vietka3
Transkrypt
vietka3
VIETKA gazetka uniwersytecka nr 4, luty 2015 Strona |2 SPIS TREŚCI 4 Dr Teresa Halik 5 Hymn Wietnamu 12 Potomkowie Smoków 8 Zdjęcie, które zakończyło 14 Wietnamskie wina wojnę 10 Chúc Mừng Năm Mới! 17 Przepis na xôi xéo 19 Wietnamski krok po kroku! Strona |3 SKŁAD REDKACJI KATARZYNA MOSZYŃSKA MARIA ZIÓŁKOWSKA EWELINA KONIECZNA MAGDALENA LIPIŃSKA ANIA JAROSZ Redaktor naczelny: mgr. JAKUB KRÓLCZYK Strona |4 Dr Teresa Halik Pani profesor Halik była wybitną wietnamistką oraz sinolgiem. Sinologię ukończyła na Uniwersytecie Warszawskim, a studia magisterskie z zakresu historii Wietnamu na Uniwersytecie w Ha Noi. Współpracowała między innymi z Katedrą Orientalistyki Uniwersytetu Warszawskiego, Zakładem Krajów Pozaeuropejskich oraz Wydziałem Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Dr. Halik była jednym z inicjatorów utworzenia na Wydziale Neofilologii filologii Wietnamsko- Tajskiej (która z biegiem lat przekształciła się w dwa osobne kierunki), dając polskim studentom możliwość poszerzenia horyzontów i rozwoju pozornie niepopularnych zainteresowań. Wykładała między innymi historię Wietnamu i Tajlandii, gramatykę opisową języka wietnamskiego, kulturę obszaru językowego oraz realioznawstwo wietnamskie. Badała dzieje i przemiany polityczne w Wietnamie oraz integrację społeczeństwa wietnamskiego i polskiego. Razem z prof. Hoang Thu Oanh napisała pierwszy polskojęzyczny podręcznik do nauki języka wietnamskiego. Była także autorką i współautorką wielu publikacji, np: „ Dziecko wietnamskie w polskiej szkole. Zmiana kulturowa i strategie przekazu kultury rodzimej w zbiorowości Wietnamczyków w Polsce” „ Migrancka społeczość Wietnamczyków w Polsce w świetle polityki państwa i ocen społecznych ” „Wietnam- zarys historii, ideologia władzy, religie i kulty, Polska i Wietnam” „ Wietnamczycy w Polsce. Integracja czy Izolacja? ” czy „Tradycja niekonfucjańska: jej rola w kształtowaniu się społeczeństwa i państwa w Wietnamie, ” Wszelkie działania dr. Teresy Halik, miały na celu promowanie kultury Wietnamu w Polsce, a także zarażanie swoją pasją nie tylko studentów. Działała na polu stosunków polsko- wietnamskich. Studenci dr. Halik zapamiętają ją jako osobę nie tylko stuprocentowo zaangażowaną w swoją pracę i skorą do pomocy, ale również jako osobę niezwykle szczerą i o dużym poczuciu humoru. Dr. Teresa Halik odeszła 04 stycznia 2015r w Warszawie, po walce z ciężką chorobą. Ewelina Konieczna Strona |5 Hymn Wietnamu "Tiến Quân Ca" W wolnym tłumaczeniu "Tiến Quân Ca" można odczytać jako "Pieśń Maszerującej Armii". Pieśń ta została napisana i skomponowana przez Văn Cao w 1944 roku. Podczas II wojny Indochińskiej "Tiến Quân Ca" było oficjalnym hymnem Demokratycznej Republiki Wietnamu. Po zakończeniu wojny i powstaniu Socjalistycznej Republiki Wietnamu w 1976 roku także została zaadaptowana jako hymn państwowy. Tekst oryginalny Polskie tłumaczenie Đoàn quân Việt Nam đi Chung lòng cứu quốc Bước chân dồn vang trên đường gập ghềnh xa Cờ in máu chiến thắng mang hồn nước, Súng ngoài xa chen khúc quân hành ca. Đường vinh quang xây xác quân thù, Thắng gian lao cùng nhau lập chiến khu. Vì nhân dân chiến đấu không ngừng, Tiến mau ra sa trường, Tiến lên, cùng tiến lên. Nước non Việt Nam ta Żołnierze Wietnamu, maszerujemy naprzód, Z jednością będziemy bronić swej Ojczyzny, Nasze szybkie kroki brzmią, Na długiej i trudnej drodze. Nasza flaga, czerwona od krwi zwycięskiej, Niesie naszego kraju ducha. Odległe odgłosy wystrzałów łączą się z naszym śpiewem. Ścieżka do chwały prowadzi przez ciała wrogów. Pokonując przeszkody, wspólnie budujemy fundamenty naszego oporu. Nieustannie dla sprawy ludowej walczymy, Szybciej, maszerujmy ku polom bitewnym! Naprzód! Ramię w ramię maszerujmy! Nasz Wietnam jest silny, jest wieczny. Strona |6 vững bền. Đoàn quân Việt Nam đi Sao vàng phấp phới Dắt giống nòi quê hương qua nơi lầm than Cùng chung sức phấn đấu xây đời mới, Đứng đều lên gông xích ta đập tan. Từ bao lâu ta nuốt căm hờn, Quyết hy sinh đời ta tươi thắm hơn. Vì nhân dân chiến đấu không ngừng, Tiến mau ra sa trường, Tiến lên, cùng tiến lên. Nước non Việt Nam ta vững bền. Żołnierze Wietnamu, maszerujemy naprzód! Złota gwiazda na fladze naszej Wiedzie nasz kraj, nasz rodzimy kraj, Z dala od sknerstwa i cierpienia. Połączmy nasze wysiłki w boju Za budowę nowego jutra. Powstańmy i skruszmy nasze łańcuchy i kajdany. Zbyt długo tłamsiliśmy swą nienawiść. Nasza gotowość do poświęceń jest promieniem naszego życia. Nieustannie dla sprawy ludowej walczymy, Szybciej, maszerujmy ku polom bitewnym! Naprzód! Ramię w ramię maszerujmy! Nasz Wietnam jest silny, jest wieczny. O autorze Nguyễn Văn Cao urodził się 15 listopada 1923 r. w Hải Phòng. a zmarł 10 lipca 1995r. w Hà Nội . Był poetą i malarzem. Obok Phạm Duy i Trịnh Công Sơn jest uznawany z jednego z trzech najznamienitszych twórców Wietnamskiej muzyki nowoczesnej. Interesującym a zarazem tragicznym epizodem w życiu Văn Cao była afera Nhân Văn, określana również mianem "Ruchu Nhân Văn-Giai Phẩm ". W północnym Wietnamie w drugiej połowie lat 50 XX wieku, po pewnego rodzaju "wiośnie" wolności słowa, nastąpiła radykalna zmiana nastrojów. Dwa Strona |7 periodyki, wyżej wymienione, Nhân Văn i Giai Phẩm zostały zamknięte a ich pracownicy umieszczeni w więzieniach lub wygnani. Gazety te zanim je uciszono publikowały artykuły mówiące o prawie każdego człowieka do własnych poglądów, krytykowały one również liderów Partii Komunistycznej, oskarżając ich o ustawiczne łamanie praw zawartych w Konstytucji Demokratycznej Republiki Wietnamu. Văn Cao jako jeden ze zbuntowanych zwolenników wolności intelektualnej został poddany ostracyzmowi przez komunistyczną propagandę a większość jego utworów, z kilkoma wyjątkami (w tym "Tiến Quân Ca" ), została zakazana. Rehabilitacja jego oraz wielu innych artystów i działaczy intelektualnych nastąpiła dopiero po 1980 roku, po wprowadzeniu reform Doi Moi. Maria Ziółkowska Strona |8 Zdjęcie, które zakończyło wojnę Tak brzmi najczęstszy komentarz, którym opatrzone jest zdjęcie wykonane przez Huỳnh Công Út (znany również jako Nick Út) dla Associated Press. Fotografia wykonana ponad czterdzieści lat temu przedstawia biegnące dzieci oraz żołnierzy, z kłębami dymu w tle. Dokładnie 8 lipca 1972r. na wioskę w pobliżu granicy z Kambodżą w której się ukrywali, przez błąd pilotówzrzucono napalm. Na środku fotografii widzimy wówczas dziewięcioletnią Phan Thị Kim Phúc, która uciekała uprzednio zrzucając z siebie płonące ubranie. Nick Út, w jednym z wywiadów powiedział, że gdy Phúc biegła widział jak spadają z niej jakieś strzępki. Był przekonany że to resztki jej ubrań, jednak gdy zobaczył ją z bliska okazało się że to jej skóra. Nick Út przy pomocz innych fotoreporterów postarał się by Kim została umieszczona w najlepszym szpitalu w Sajgonie, gdzie spędziła 14 miesięcy. Publikacja zdjęcia, które później wstrząsnęło opinią publiczną na całym świecie, była w tym czasie zagrożona. Wszystko przez to że na fotografii Phan Thị Kim Phúc była naga. W latach siedemdziesiątych, publikacja nagości , niezależnie od wieku i płci, w Associated Press nie wchodziła nawet w grę, Strona |9 jednakże zwierzchnicy Nicka dali się w końcu przekonać, a fotografia została laureatem Nagrody Pulitzera. W tym samym czasie, tracący poparcie polityczne, prezydent Nixon miał zakwestionować autentyczność fotografii. Przez kolejne lata Phúc ciężko pracowała i uczyła się, by dostać się do szkoły medycznej. Gdy jej się to w końcu udało, jeden z liderów politycznych rozpoznał w niej dziewczynkę ze zdjęcia. Od tamtej chwili została propagandowym symbolem- „Napalm Girl” przez rząd zmuszona do rezygnacji z nauki, udzielała kontrolowanych i cenzurowanych odpowiedzi dla setek dziennikarzy wiecznie czekających u jej drzwi. W latach osiemdziesiątych premier Wietnamu sprawił, że Phúc mogła wznowić przerwaną naukę. Studiując na Kubie poznała swojego przyszłego męża, z którym przy pierwszej okazji wyemigrowała do Kanady. Spokojne życie nie trwało długo- dziennikarze odkryli, że Phan Thị Kim Phúc mieszka niedaleko Toronto. By nie odpowiadać już na te same pytania przez lata, Phúc przy pomocy pisarki Denise Chong wydała w 1999 książkę "The Girl in the Picture". W 1997, Phan Thị Kim Phúc została Ambasadorem Dobrej Woli UNESCO. Ewelina Konieczna S t r o n a | 10 Chúc Mừng Năm Mới! Nowy rok. Praktycznie wszędzie na świecie jest hucznie obchodzony. Również w Wietnamie. Różnica jest jedna – tutaj świętuje się Nowy Rok według kalendarza księżycowego. W tym roku wypada on 19 lutego, a co więcej jego obchody nie ograniczają się do hucznej imprezy, ale związane jest z nim wiele tradycji. Jedną z najważniejszych jest zjednoczenie z rodziną. Nowy Rok uważany jest w pewien sposób za nowy rozdział. Dlatego też wypada, by skłóceni ze sobą członkowie rodziny się pogodzili i zapomnieli o sporach, by zacząć nowy rok z „czystym kontem”. Równie istotny jest rytuał związany z kultem przodków. Okolica Nowego Roku jest czasem, kiedy zmarli wracają na kilka dni do swych rodzin. Wietnamczycy składają zatem ofiary na domowych ołtarzach przodków. Obchody Tết (a w zasadzie Tết Nguyên Đán) trwają kilka dni. W tym czasie należy odwiedzić rodzinę, przyjaciół i znajomych, ale też np. swoich nauczycieli. Niezwykle ważne jest, kto w pierwszy dzień nowego roku jako pierwszy przekracza próg naszego domu, ponieważ jest to dla nas wróżba i oczywiście chcemy, by była jak najlepsza. Dlatego często ludzie umawiają się z kimś, by jako pierwszy przyszedł ich odwiedzić. Taka osoba musi spełnić wiele warunków. Najlepiej, żeby w poprzednim roku wydarzyło się w jej życiu coś bardzo dobrego, np. ślub czy urodziny dziecka itp. Jeśli zdarzy się, że komuś w poprzednim roku umarł krewny, taka osoba jest automatycznie zdyskwalifikowana. Z kolei jeśli to nam samym przydarzyło się coś dobrego, to możemy wyjść z domu tuż przed północą i sami przejść jako pierwsi przez próg naszego domu. Są też inne rytuały „pierwszych” rzeczy w nowym roku, tzw. rytuały otwarcia. Np. pierwsze zapisanie znaku pędzelkiem, przystawienie pierwszej pieczęci, pierwsze otwarcie sklepu przez sprzedawcę itd. itp. W wigilię nowego roku urządzana w domu jest uczta. Potrawą, która na świątecznym stole koniecznie musi się pojawić, jest Bánh chưng, czyli sześcienne ciasto, które w środku ma wieprzowinę i fasolę, pokryte S t r o n a | 11 jest i ukształtowane za pomocą kleistego ryżu, na koniec zawinięte w liść bananowca i przewiązane łykiem. Przygotowanie Bánh chưng jest bardzo czasochłonne, ponieważ gotuje się je na wolnym ogniu przez kilkadziesiąt godzin. Istnieje też mnóstwo różnych dekoracji noworocznych, np. w północnym Wietnamie kupuje się na targu kwitnące gałązki drzewa brzoskwiniowego. Ważne jest, żeby nie było jeszcze listków, tylko pączki kwiatów, by trakcie tếtu można było obserwować jak się rozwijają. Jest bardzo wiele niuansów i detali związanych z obchodami lunarnego nowego roku w Wietnamie, także nie sposób je naraz wszystkie wymienić i opisać, jednak najważniejszy jest ogólny charakter tego festiwalu wiosny (Hội xuân), czyli kultywowanie wartości rodzinnych oraz podobnie jak w naszej kulturze, nowy początek i postanowienie, by ten rok był lepszy od poprzedniego. Chúc Mừng Năm Mới! Szczęśliwego Nowego Roku! Patrycja Brzostowicz S t r o n a | 12 Potomkowie Smoków K iedy myślimy o najbardziej charakterystycznym symbolu Azji, do głowy przychodzi nam najczęściej smok. Jednak jest to inny smok niż ten, który pojawiał się w legendach naszego obszaru kulturowego; w Azji jest to długi jaszczur ze szponami, skrzydłami oraz lwią grzywą. Jego wizerunek kojarzymy zazwyczaj z Chinami, ale to w Wietnamie smoczy „kult” jest najbardziej rozpowszechniony. Istnieje ogromna ilość legend i mitów związanych z tymi stworzeniami. Należy również zaznaczyć, że smoki po dziś dzień są obecne w kulturze wietnamskiej i są dla ludzi niezwykle ważne. Dzieje się tak dlatego, że Wietnamczycy uważają się za „potomków smoków”. Pierwsza, mityczna dynastia Hùng wywodzi się z rodu smoków. Zgodnie z mitem, ludzie są dziećmi Ptaka (symbolizujące życie na ziemi) oraz Smoka (reprezentującego życie w wodzie). Obie postaci stały się później symbolami pary cesarskiej (Feniks i Smok). Ptak i Smok przyjęli najpierw ludzką postać: Matki Âu Cơ oraz Lạc Long Quân (czyli Ojca Smoka). Z ich związku przyszło na świat sto jaj, z których wykluło się sto dzieci-gigantów (nawiązuje to do plemion żyjących na południe od rzeki Yangzi, zwanych ogólnie Bách Việt). Połowę dzieci Âu Cơ zabrała ze sobą w góry, gdzie nauczyła ich uprawy ryżu, gotowania, hodowli jedwabników oraz wytwarzania odzieży. Natomiast ojciec pokonał wiele potworów, stając się dla swych dzieci symbolem odwagi i niepodległości. Pojawiają się rozbieżności między chińską wersją legendy i wietnamską, ponieważ Chińczycy twierdząc, że mityczny założyciel kraju Vietów był młodszym bratem władcy Chin, próbowali uzasadnić niepodległość i równorzędność Wietnamu wobec Chin, przy zachowaniu jednak relacji wasalnej, ku pamięci potomków młodszego brata, oddającego cześć potomkom starszego brata. S t r o n a | 13 Zgodnie z dalszą częścią mitu, Ojciec-Smok na starość przekazał władzę swojemu synowi Hungowi. To właśnie on zapoczątkował dynastię 18 królów Hungów (nazywaną smoczą dynastią lub dynastią smoków), którzy władali państwem Van Lang (część plemion Bách Việt).Jego ziemie obejmowały część północnego Wietnamu i południowo-wschodnich Chin. Jeden z ostatnich Hungów miał według legendy niezwykle piękną córkę. O jej rękę rywalizowali ze sobą Duch Gór oraz Duch Wód. Jej ojciec wyznaczył im zdanie – ten, który jako pierwszy następnego dnia przyniesie wyznaczone podarki, poślubi jego córkę. Wygrał Duch Gór i to on poślubił dziewczynę. Duch Wód od tamtej pory po wieczne czasy w pamiątkę tego wydarzenia będzie podejmować walkę z Duchem Gór, czego skutkiem są powodzie. Jest to wciąż jeden z najbardziej żywych mitów wietnamskich. Nawet słynny przywódca wietnamski Hồ Chí Minh w jednym ze swoich przemówień do ludu w bezpośredni sposób odniósł się do ludzi, jako do potomków smoków. Patrycja Brzostowicz Smoczy most w Da Nang S t r o n a | 14 Wietnamskie wina Gdy spytałam wietnamkę, jakie trunki są najpopularniejsze w Wietnamie, odpowiedziała, że tanie, zachodnie alkohole. Dopiero po chwili zaczęły jej przychodzić do głowy oryginalne wietnamskie specjały. Wietnam ma ich zaskakująco wiele, niektóre bardziej zwyczajne, znane również w Europie, jak również takie, o których na samą myśl włos się jeży na głowie. Rượu thuốc to jedna z najciekawszych pozycji wśród wietnamskich alkoholi. W dosłownym tłumaczeniu znaczy leczniczy trunek. Wyobraźcie sobie termity, koniki wodne czy węże w wielkim przeźroczystym słoju, zalane alkoholem. Taki specyfik zawiera powyżej 45% alkoholu. Na szczególną uwagę zasługuje wino zrobione z węża, gdyż występują dwa jego rodzaje. Jednym ze sposobów jest zalanie całego zwierzęcia alkoholem, spożycie następuje po kilku miesiącach. Drugim zaś jest mieszanie wnętrzności węża z trunkiem, który pije się natychmiast po wymieszaniu. Może się to wydawać niebezpieczne, jednakże jad węża jest neutralizowany przez alkohol. Co ciekawe, niektórzy zajadają się nawet poszczególnymi częściami węża takimi jak oczy lub żołądki. Spożywanie tych gadów wiąże się wierzeniem, że mają lecznicze właściwości. Podobno leczą zarówno dalekowzroczność jak również wypadanie włosów. Panuje też przekonanie, że żmijówka sprawdza się, jako Viagra. S t r o n a | 15 Rượu cần, czyli wino rurkowe jest jednym z rodzajów alkoholu produkowanego z ryżu kleistego. Dodatkowo Wietnamczycy dodają do niego miks ziół. Zależnie od regionu, wino zawiera między 15%, a 25% alkoholu. To wino jest podawane podczas specjalnych okazji. Nie może go zabraknąć w trakcie wietnamskiego ślubu czy festiwalu. Nazwa pochodzi od sposobu, w jaki wino się spożywa. Nawet do 10 osób siada w kółko, po środku ustawiony jest dzban z winem, z którego który pije się za pomocą słomki bambusowej lub trzcinowej. Rượu đế było przez długi czas nielegalnym alkoholem. Interesująca historia wiąże się z nazwą, gdyż na południu Wietnamu podczas francuskiej kolonizacji, rząd miał monopol na wytwarzanie alkoholu. Gdy zapłaciło się łapówkę można było sprzedawać alkohol zrobiony z ryżu lub kukurydzy zaaprobowany przez rząd. Dlatego też, rượu đế wytwarzano w domach, po kryjomu i chowano w wysokiej trawie tzw. đế. Inną nazwą dla tego alkoholu jest rượu lậu, czyli alkohol z przemytu. Z bardziej znanych w Europie, można znaleźć wino oraz piwo. Mówi się, że nie ma lepszego trunku, niż zimne piwo podczas parnych dni w Wietnamie. Co ciekawe jego produkcja nie jest w żaden sposób monitorowana ani jego jakość nie jest sprawdzana przez żadne organy. Jest to bardzo lekkie piwo, zawartość alkoholu to tylko 3%. Można je spotkać głównie w małych restauracyjkach i sklepikach w Wietnamie. Natomiast wino gronowe kojarzy się przede wszystkim z Francją, więc skąd wino w Wietnamie? Jego pochodzenie sięga okresu, kiedy Wietnam był kolonią francuską. Po tym okresie zachowała się kultura winiarska. Różnorodny klimat stwarza możliwość hodowli winogron, których zbiory występują 3 razy do roku. Winnice znajdują się głównie w górach. S t r o n a | 16 Wymieniając wietnamskie alkoholowe specjały, nie można zapomnieć o alkoholu o nazwie Sơn Tinh. Można ją przetłumaczyć jako „Duch gór”. Likier również produkowany jest z ryżu, z dodatkiem ziół, owoców lub przypraw. Co ciekawe, alkohol wynalazł szwajcar. Zafascynowany wietnamskim rzemiosłem, skupił się na wytwarzaniu przez nich alkoholu. Poznał tradycyjne metody wytwarzania różnych trunków, następnie dodał nowoczesne sposoby znane ze Szwajcarii. Najpierw otworzył mały bar w Wietnamie, w którym handlował stworzonym alkoholem. Następnie odkrywał kolejne smaki. W tej chwili Sơn Tinh cieszy się dużą popularnością, chociaż większą wśród obcokrajowców niż Wietnamczyków. Alkohol stworzony przez Markusa Madeja zyskał kilkanaście nagród i odwiedzając Wietnam to pozycja, której warto skosztować. Rượu nếp to alkohol z ryżu kleistego. Wyróżnia się tym, że spożywany jest razem z ryżem w formie puddingu, często za pomocą łyżki lub pity, gdy konsystencja jest luźniejsza. Ryż wymieszany z liściem bananowca oraz drożdżami fermentuje przybierając żółtą lub brązową barwę. Najbardziej popularne wśród ludności na północy (okolice Hà Nội). Wietnamczycy wierzą, że ten trunek jest bardzo korzystny dla zdrowia, gdyż zabija pasożyty. Ania Jaorsz S t r o n a | 17 W Wietnamie można znaleźć bardzo dużo rodzajów potraw zrobionych z kleistego ryżu. W tym numerze proponujemy bardzo prostą wietnamską potrawę o nazwie „xôi xéo” To tradycyjna potrawa wietnamska, typowa dla północy kraju, czyli okolic Hà Nội. Zrobienie jej nie jest trudne, jednakże wymaga sporo czasu. Do przygotowania potrzebne będą: 600g ryżu kleistego (azjatycki ryż, używany np. do sushi) 200g suszonej fasoli mung 2 w miarę płaskie łyżeczki kurkumy 1/3 łyżeczki cukru 3 łyżki pokrojonej cebuli szalotki, znana również pod nazwą czosnek askaloński (można kupić np. w Tesco lub Leclerc) olej arachidowy (z orzeszków ziemnych) S t r o n a | 18 1. Najpierw należy włożyć ryż do garnka, zalać zimną wodą i odstawić na noc; 2. Następnego dnia należy wylać wodę i płukać ryż w zimnej wodzie, aż woda będzie czysta; 3. Fasolę mung należy zalać zimną wodą i zostawić na 3 godziny; 4. Następnie należy wylać wodę i fasolę umieścić w rondelku, zalać wodą tak, żeby w pełni pokrywała fasolę, następnie doprowadzić wodę do wrzenia; 5. Gdy woda się zagotuje zmniejszyć ogień i gotować na wolnym ogniu przez 30-40 minut, aż fasola zmięknie; 6. Wtedy rondelek należy ściągnąć z ognia, wylać wodę i odstawić fasolę, żeby lekko ostygła; 7. Następnie trzeba powoli wycisnąć rękami nadmiar wody z fasoli i uformować z nich kulkę i zostawić ją do ostygnięcia; 8. Ryż należy posypać cukrem, solą i wymieszać z kurkumą; 9. Następnie ryż należy ugotować, aż będzie miękki; 10. Cebulę szalotkę należy pokroić i usmażyć na głębokim oleju arachidowym, po usmażeniu zostawiamy 2 łyżki oleju, którym później polejemy przygotowaną potrawę; 11. Kulkę z fasoli mung oblepiamy szczelnie ryżem, następnie posypujemy usmażoną cebulą i polewamy olejem. Smacznego! Ania Jarosz S t r o n a | 19 Wietnamski krok po kroku! Lekcja 4: dni tygodnia Skoro już umiemy posługiwać się czasami, czas na poznanie dni tygodnia Wyraz „ngày” oznacza dzień, tak więc Poniedziałek ngày thứ hai Wtorek ngày thứ ba Środa ngày thứ tư Czwartek ngày thứ năm Piątek ngày thứ sáu sobota ngày thứ bảy Wyjątkiem jest niedziela - chủ nhật co oznacza „dzień mistrza”, nie tak jak w chińskim 禮拜天 / 礼拜天 – dzień uwielbienia. Aby powiedzieć, że coś wydarzyło się W danym dniu używa się partykuły „vao”, tak więc: W poniedziałek pójdę do kina – vào thứ hai tôi sẽ đi rạp chiếu bóng. Wczoraj – hôm qua Dzisiaj - hiện nay Jutro – ngày mai Wczoraj poszedłem do szkoły – hom qua em da di hoc. Katarzyna Moszyńska S t r o n a | 20
Podobne dokumenty
vietka2 – > kliknij
Ciasteczka z zielonego groszku Ciasteczka z zielonego groszku, nie są przygotowywane na żadną specjalną okazję. To
Bardziej szczegółowo