Podgląd - Gazeta Wasilkowska - Miejski Ośrodek Animacji Kultury w
Transkrypt
Podgląd - Gazeta Wasilkowska - Miejski Ośrodek Animacji Kultury w
Lato 2012 Nr 116 Cena 1,50 zł CZASOPISMO SPOŁECZNO - KULTURALNE GMINY WASILKÓW W numerze m.in.: Dni Wasilkowa Relacja i fotoreportaż 15-lecie Klubu Seniora Było uroczyście i tanecznie Ciemności w Wasilkowie Oświetlenie uliczne wyłączane na noc Plan działania na najbliższe lata Strategia Rozwoju Gminy na lata 2012-2020 gotowa Aktywne szkoły i przedszkole Relacje z naszych placówek oświatowych Rozkład 100-tki Najnowszy rozkład ważny od 11 czerwca OD REDAKCJI OGŁOSZENIA Witamy w letnim numerze „Gazety Wasilkowskiej”. Znajdą tu Państwo wiele artykułów pisanych przez samych mieszkańców gminy. Serdecznie dziękujemy wszystkim autorom i zachęcamy do współtworzenia gazety. Będziemy wdzięczni za dostarczanie nam własnych tekstów, zdjęć, opinii, komentarzy, listów. Każdy tekst będzie opublikowany – jeśli tylko pozwoli na to miejsce. Jeśli wokół Ciebie dzieje się coś ciekawego, interesującego, niezwykłego – poinformuj nas o tym. Pojawimy się na miejscu i uwiecznimy wydarzenie. Materiały można nam wysyłać drogą elektroniczną na adres: [email protected] bądź dostarczać osobiście do biura MOAK przy ul. Nadrzecznej 1 - dyżur redaktora w każdy wtorek w godz. 8-12. O wydarzeniach można również informować telefonicznie pod nr tel. (85) 7 333 567. Zapraszamy do współpracy i zachęcamy do lektury. Wszystkie małżeństwa, które w przyszłym roku będą obchodzić swoją 50-tą rocznicę pożycia małżeńskiego proszone są o zgłaszanie się do Urzędu Stanu Cywilnego. Redakcja NOWE WYDAWNICTWA JUŻ DO NABYCIA w biurze MOAK przy ul. Nadrzecznej 1 w godzinach pracy ośrodka Podobnie jak podczas tegorocznych Dni Wasilkowa, tak i w przyszłym roku na pary z długoletnim pożyciem czekają medale wręczane podczas uroczystej gali. Już dziś wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu. ***** Baseny w Wasilkowie z dniem 18 czerwca zostały otwarte dla wszystkich spragnionych kąpieli wodnych i słonecznych. Kąpielisko otwarte jest przez 6 dni w tygodniu, od wtorku do niedzieli w godz. 10-18. W tych godzinach zapewnione jest bezpieczeństwo kąpiących się przez ratowników WOPR. W roku ubiegłym - z uwagi na oczyszczanie zalewu - kąpielisko nie było otwarte. Obecnie ukończono wszelkie niezbędne naprawy, m.in.. wymieniono uszkodzone elementy pomostu i nabrzeża, schody skoczni, pomost odmalowano. MOAK zaprasza i apeluje o bezpieczną zabawę nad wodą. ***** Klub Radnych „Gmina Wasilków - Wspólne Dobro” informuje, że spotkania z mieszkańcami w roku 2012 odbywać się będą w budynku Urzędu Miejskiego w godz. 16.00-18.00 w dniach: 20 września, 18 października, 22 listopada, 6 grudnia. Zapraszamy. ***** Z okazji 15-lecia Klubu Seniora w Wasilkowie zdrowia, pomyślności i dalszej zgodnej i twórczej współpracy życzy: Zarządowi, wszystkim członkom Klubu Seniora, Panu Januszowi Chomutowskiemu oraz dyrektorowi MOAK Panu Marcinowi Siekierko, Pani Joli Burzyńskiej i Kamilowi Szamrecie. Halina Kulisiewicz, Przewodnicząca Klubu Seniora ***** Z okazji 15 lat działalności Klubu Seniora w Wasilkowie życzymy dużo zdrowia, motywacji do działania i dalszej owocnej współpracy Zarządowi i wszystkim członkom Klubu Seniora. Dyrektor MOAK wraz z pracownikami. ***** Wynajmę lokal użytkowy, dostosowany sanitarnie do sklepu spożywczego, pow. 30-40 m2. Kontakt: 601510296, 516738434 ***** Z okazji 15-lecia działalności Klubu Seniora w Wasilkowie dużo zdrowia, wytrwałości w dalszej działalności, pogody ducha i uśmiechu na co dzień Zarządowi i wszystkim członkom Klubu Seniora życzy Burmistrz Wasilkowa - Antoni Pełkowski Wydawca: Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie. Adres redakcji: ul. Nadrzeczna 1, 16-010 Wasilków, tel. (85) 7 333 567, kom. 506699986, e-mail: [email protected]. Redakcja: T. Mikulicz, K. Szamreta, M. Siekierko, J. Burzyńska. Internet: gazeta.wasilkow.pl. Druk: Partner Poligrafia Drukarnia Cyfrowa. Nakład: 400 egz. Numer złożono do druku 20.06.2012r. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń ani za treść materiałów przekazanych do zamieszczenia przez innych autorów. strona 2 GAZETA WASILKOWSKA (116) DNI WASILKOWA - TAK SIĘ BAWILIŚMY Ciekawe koncerty, specjały regionalnej kuchni i moc konkursów z nagrodami. W sobotę na skwerze obok szkoły podstawowej były tłumy. Patrząc na występy młodych ludzi widać, że mają pasję w tym co robią. A Trubadurzy to przecież legenda - mówił Mariusz Dobrowolski, który na Dni Wasilkowa przybył z synem Damianem. Wszystko zaczęło się od tradycyjnego już przemarszu mieszkańców ulicami Wasilkowa w Paradzie Młodości. Imprezę uroczyście zainaugurował Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa. Na scenie pojawiła się Młodzieżowa Orkiestra Dęta, która jak zwykle dała popis swych umiejętności i dostała gromkie brawa. Równie entuzjastycznie zostały przyjęte towarzyszące orkiestrantom mażoretki. Później swoje pięć minut mieli lokalni artyści. Można było posłuchać jak śpiewają m.in. Malwianki i Wasilkowianki oraz obejrzeć pokazy taneczne. Spore zainteresowanie wzbudził też pokaz technik interwencyjnych przygotowany przez Fundację Obrony Prawa i Porządku Publicznego Zawisza. Widzowie dowiedzieli się jak sobie poradzić z napastnikiem uzbrojonym w nóż, czy kij. Tymczasem, niedaleko sceny ustawiały swoje stoiska gospodynie w ramach tradycyjnego już konkursu kulinarnego „Nie ma jak u mamy”. Nagrody przyznawane są w kilku kategoriach po uprzedniej degustacji przysmaków przez odwiedzającą stoiska komisję. A wybierać naprawdę było z czego. Smakosze mogli skosztować m.in. pysznych pierogów, wędlin, serów, a nawet przysmaków z dziczyzny. Podniebienia pieściły też ciasta i inne słodkości. Poza wychwalaniem swoich produktów, gospodynie zachęcały do głosowania na ich stoiska śpiewem, a nawet recytowaniem wierszy. Kiedy wszystkie produkty zostały już spróbowane, komisja udała się na naradę, po czym nastąpiło uroczyste ogłoszenie wyników. Za najlepszy produkt mączny uznano „przysmak rolnika” zrobiony przez gospodynie z Dąbrówek (wygrały mikser ufundowany przez MOAK w Wasilkowie). W kategorii „najlepszy produkt mleczny” triumfowały Nowodworce (ser żółty naturalny). - Skład naszego sera to tajemnica. Mogę tylko powiedzieć, że robiony jest bez podpuszczki – mówiła Renata Packiewicz ze Stowarzyszenia Dobry Start w Nowodworcach. Najlepszym produktem mięsnym okazały się potrawy z dzika GAZETA WASILKOWSKA (116) serwowane przez gospodynie z Rybnik, a najlepszym produktem tradycyjnym sadełko ze Studzianek (otrzymały aparat fotograficzny ufundowany przez Marszałka Województwa Podlaskiego). Wyróżnienia otrzymały pączki z kartofli z Jurowiec i pierogi ruskie zaserwowane przez OHP w Wasilkowie. Zwycięzcy dostali atrakcyjne nagrody, m.in. odkurzacz i mikrofalówkę (ufundowane przez Starostę Powiatu Białostockiego). Uroczyście uhonorowano też triumfatorów VII Biegu Rodzinnego „Żyjmy zdrowo”. Pierwsze miejsce wywalczyli bracia Kuba i Karol Gogol, drugie – Dorota, Marek i Mateusz Zwolscy, a trzecie – Barbara i Sebastian Bogdanowicz. Po konkursach przyszedł czas na wieczorne występy gwiazd. Jako pierwszy na scenie pojawił się - znany z występów w ramach „Must Be The Music” – zespół Little Breaver. Najmłodszy członek kapeli jeszcze do niedawna miał siedem lat. Tłum porwała 13-letnia Dominika „Śliwa” Śliżewska, która wykonała piosenki z debiutanckiej płyty „Nie pasuję tutaj”, jak też nowe kompozycje grupy. O tym, że występ został ciepło przyjęty przez publikę niech świadczy fakt, że z ogromnym zainteresowaniem przyglądali się mu członkowie zespołu Trubadurzy, którzy przybyli na teren koncertu już kilka godzin wcześniej. Od godziny 20-tej scena należała do Akademii Gitary Hard GOK z Michałowa. Można było usłyszeć jak brzmi ze sobą kilkanaście gitar - na scenie pojawiło się 18 osób. W ich repertuarze każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były i utwory Slayera i odniesienia do Mozarta. Popis swych możliwości dał też poznański zespół Jig&Reel Maniacs, który rozkołysał wasilkowian w rytmach wysmakowanej muzyki celtyckiej. Piosenki jakie zaprezentowali nadają się z pewnością na długie wieczory przy lampce wina i w miłym towarzystwie. Najwięcej emocji wzbudził jednak koncert legendarnego zespołu Trubadurzy, który dość oryginalnie rozpoczął swój występ. Po zagraniu kilku taktów przeboju „Znamy się tylko z widzenia”, zeszli ze sceny. Niektórzy myśleli, że coś się stało i na tym występ się zakończył. Po kilku minutach muzycy znów pojawili się jednak na scenie, z tym, że mieli na sobie jakże charakterystyczne stroje. Okazało się, że zeszli po to, by się przebrać. Tłum odetchnął z ulgą i wtedy zaczęła się zabawa. Ludzie śpiewali wraz z zespołem ulubione piosenki, krzyczeli „Kochamy Was” i klaskali żywiołowo po każdym utworze. Łatwo wpadł też wszystkim w ucho najnowszy kawałek grupy, pt. „Zaryzykuję”. Po drugiej zwrotce większość potrafiła już zanucić refren. Widać było, że pomimo upływu lat, panowie mają w sobie mnóstwo energii, by porwać tłumy. Koncert zapadnie z pewnością w pamięci wielu wasilkowianom. Zespół nie został wypuszczony bez zagrania bisu, a po występie ludzie prosili artystów o autografy i pytali kiedy Trubadurzy znów będą koncertować w Wasilkowie. Koncerty zakończyły się pokazem sztucznych ogni, które pięknie rozbłysnęły na gwieździstym niebie. Warto dodać, że podczas trwania imprezy można było skosztować przysmaków na stoiskach regionalnych producentów. Największą popularnością cieszyły się sery korycińskie i wędzone ryby. Nie zabrakło też gofrów, lizaków i lodów. - Bardzo lubimy tu przyjeżdżać. Dni Wasilkowa to nietuzinkowa impreza w bardzo ładnym mieście – podkreślał Rafał Giro, jeden z wystawców. Tomasz Mikulicz Zdjęcia z imprezy prezentujemy na wkładce wewnątrz numeru oraz na 3 i 4 stronie okładki. strona 3 - Czytając powieść widać, że niektóre nazwiska zostały zmienione, inne – nie. Myślę, że to prawidłowy zabieg, bo niektórzy mogliby sobie nie życzyć, by ich życie zostało przedstawione w książce – przekonywała. Jak mówi sam autor, wszystkie niemal wydarzenia przedstawione w książce zdarzyły się naprawdę. – CAŁY WASILKÓW CZYTA Druga cześć dziejów Wasilkowa w formie powieści, czyli "Poletko wszystkich świętych" Antoniego Hukałowicza jest już do kupienia. Na spotkanie z autorem przyszły tłumy czytelników. - W drugim tomie spodziewam się przeczytać o ks. Wacławie Rabczyńskim. Pochodzę ze Studzianek. Proboszcz był w naszej wsi częstym gościem. Pamiętam jak przyjeżdżał do nas na motorze – mówiła Jadwiga Barcewicz. Razem z innymi czytelnikami przyszła w piątek (1 czerwca) do sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Wasilkowie, gdzie – w ramach Dni Wasilkowa - odbyła się promocja II tomu powieści Antoniego Hukałowicza „Poletko wszystkich świętych”. Spotkanie z autorem prowadził Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa. - Zarówno w pierwszym, jak i w drugim tomie sporo jest gwary, również tej znanej tylko w Wasilkowie i okolicach. Skąd czerpane były te wszystkie słowa i powiedzenia? – pytał ten ostatni. Antoni Hukołowicz mówił, że zaczął gromadzić słówka wasilkowskiej gwary jeszcze na długo przed tym, jak zaczął myśleć o napisaniu powieści. - Któregoś dnia córka przyszła z wykładu i powiedziała, że była na nim mowa o lokalnych gwarach. Dało mi to impuls do przypominania sobie różnych słówek. Dziś, żałuję, że nie notowałem tych wypowiadanych przez moją śp. mamę. Używała ich co niemiara – opowiadał pisarz. Na spotkaniu można się było dowiedzieć, że pisanie II tomu zajęło mu rok. Drugie tyle musiał poświęcić na skracanie. - W pierwotnej wersji książka miała ponad 500 stron. Posłuchałem jednak sugestii Wiesława Dąbrowskiego i postanowiłem – w imię tego, by opowieść toczyła się wartko – zostawić nieco ponad 400 stron. Wiadomo, że jak się wyrzuca jeden rozdział, to trzeba pozmieniać też niektóre rzeczy w pozostałych, tak by powieść była spójna. Dlatego tak długo to trwało – podkreślał Antoni Hukałowicz. Ci, którzy chcieliby poznać prawdziwe nazwisko tajemniczej rodziny (która jest opisywana w obu tomach powieści) i tym razem się zawiedli. - To moja tajemnica. Sądzę jednak, że wasilkowianie się domyślą Przeinaczyłem jedynie drobiazgi. Wiadomo, że wszystkiego nie pamiętam, więc muszę się opierać na relacjach innych osób. Często jedno wydarzenie opisywane jest przez poszczególnych ludzie bardzo różnie. W pracy bardzo było mi pomocne kalendarium historyczne prowadzone na stronie gminy przez Antoniego Pełkowskiego, burmistrza Wasilkowa – opowiadał Antoni Hukałowicz. Pisarz podziękował burmistrzowi za to, że ten prowadzi kalendarium i zachęcił go do dalszej pracy. Antoni Pełkowski w bardzo ciepłych słowach wypowiedział się o książkach Hukałowicza i również podziękował za ogrom pracy jakie włożył w oba tomy „Poletka”. Pisarz mówił, że były takie dni, kiedy oczy bolały go od ciągłego patrzenia w ekran komputera. - Pierwszy tom pisałem ręcznie. W przypadku drugiego postanowiłem przerzucić się na komputer – opowiadał autor. Na spotkaniu można było kupić oba tomy jego powieści po promocyjnych cenach. Pisarz rozdawał autografy i podpisywał książki. Czytelnicy z niecierpliwością będą teraz czekać na ostatni tomu. - Każdy chciałby wiedzieć jak zakończą się losy wasilkowian z „Poletka”. Myślę, że wiele wyjaśni się już po lekturze drugiego tomu. Zaraz gdy przyjdę do domu, zabiorę się za czytanie. Bardzo się cieszę, że takie książki powstają. Opowiadają o nas samych. To dobrze, że gmina je wydaje – mówiła Jadwiga Mojta. Trzeci tom zapowiada się równie ciekawie, jak pierwszy i drugi. – Mam już konstrukcję ramową. Ostrzegam, że tym razem na pewno nie skończy się na 400 stronach – twierdził pisarz. Tomasz Mikulicz NOWY SKLEP MIĘSNY U RZEŹNIKA na osiedlu Lisia Góra przy ul. Kruczej 30 lok.1 strona 4 zaprasza na REKLAMA o kogo chodzi – mówił pisarz. Przybyła na spotkanie Urszula Klepacka twierdziła, że prawdopodobnie nie ma takiej rodziny, a autor czerpie inspirację z losów wielu rodów. świeże mięso i wędliny wprost od producenta. GAZETA WASILKOWSKA (116) DŁUGOLETNIE POŻYCIE NA MEDAL Aż 23 pary małżeńskie zostały uhonorowane za długoletnie pożycie. Na uroczystości wręczenia medali zagrała Kapela Jana. Kalinowski Wacław i Janina, Kruszewski Janusz i Barbara, Łazewski Tadeusz i Janina, Mackiewicz Witold i Alfreda, Onichimiuk Mieczysław i Henryka, Pilecki Stanisław i Barbara, Pisarski Stanisław i Krystyna, Posiadała Józef i Stanisława, Radziszewski Tadeusz i Marta, Sakowicz Mieczysław i Raisa, Samostoj Paweł i Irena, Sawko Mirosław i Łucja, Suszko Stanisław i Wanda, Wasilewski Zenon i Danuta, Wierciński Stanisław i Maria, Żukowski Roman i Halina. Tomasz Mikulicz SZACHY SZYBKIE JUNIORÓW We wtorek (29 maja) w ramach dni miasta można się było wybrać na Mistrzostwa Wasilkowa Juniorów w Szachach Szybkich. Walka była zacięta. Na rozegranie partii każdy z zawodników miał tylko 15 minut. - Hedonizm to sprzyjanie własnym potrzebom, a altruizm to otwarcie się na innego człowieka. Osoby, które będą tu uhonorowane wybrały ten drugi sposób na życie – mówił Antoni Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa tuż przed najważniejszym punktem uroczystości. Później głos zabrali przybyli duchowni. Ksiądz Jan Kiryluk, wikariusz parafii prawosławnej p.w. Śww. App. Piotra i Pawła w Wasilkowie mówił, że małżeństwo oznacza wspólne zmaganie się z problemami. - Chodzi o to, by nie poddawać się przy byle kłopotach – podkreślał. Ksiądz Zdzisław Karabowicz, proboszcz parafii NMP Matki Miłosierdzia w Wasilkowie gratulował zgromadzonym tak długich staży. – To, że tu jesteście jest bardzo ważne – mówił. Krystyna i Stanisław Pisarscy są małżeństwem od prawie 50-ciu lat. Ślub brali w listopadzie 1962 roku. - Najważniejsze to nie obrażać się na siebie za byle co i puszczać niektórych rzeczy luzem – radzi Pan Stanisław. Razem z żoną otrzymał medal z rąk Antoniego Pełkowskiego, Burmistrza Wasilkowa i Wiesława Dąbrowskiego, Zastępcy Burmistrza. Wśród uhonorowanych byli też Państwo Stanisława i Janusz Gawrylukowie. - Te wszystkie lata tak szybko przeleciały. Nim się człowiek obejrzał, a już jest pół wieku po ślubie – śmiał się Pan Janusz. Pani Stanisława mówiła, że mają z mężem aż siedmioro wnuków. – Z czasem żyje się dla dzieci, a później wnuków. Najważniejsze w małżeństwie to uwierzyć jedne w drugiego i trwać cały czas w miłości – przekonywała. Honorata Babynko z mężem Wacławem przekonywali, że bardzo ważna jest też wzajemna tolerancja. – W życiu zdarzają się złe i dobre chwile. Ważne by pamiętać tylko o tych ostatnich – twierdziła Pani Honorata. Podczas uroczystości wręczania medali można było posłuchać Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Wasilkowa oraz Kapeli Jana. Świętujące pary tańczyły do takich przebojów jak „Szła dzieweczka”. Impreza odbyła się w środę (30 maja) w Gimnazjum w Wasilkowie. Była jednym z punktów tegorocznych Dni Wasilkowa. Uhonorowane pary to: Babynko Wacław i Honorata, Bejm Mirosław i Jadwiga Kazimiera, Gawryluk Janusz i Stanisława, Hajmowicz Stanisław i Helena, Hapoń Kazimierz i Maria, Januszewski Czesław i Halina, Kaczanowski Stanisław i Barbara, GAZETA WASILKOWSKA (116) - Gra w szachy to rozrywka, ale bardzo przydatna. Szczególnie dla tych, którzy chcą być dobrzy w matematyce - mówił Marek Makarewicz, uczeń Szkoły Podstawowej im. Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie. We wtorkowych rozgrywkach wzięło udział 13 osób. Pierwsze miejsce w grupie ze szkoły podstawowej zajął Piotr Rutkowski (5 pkt), który wygrał wszystkie możliwe partie. Drugi był Oliwer Rzemiszewski (4 pkt), a trzeci - Marcin Kołpaczewski (2.5 pkt). W grupie do 20 lat triumfował Karol Milewski (5.5 pkt), drugi był Kacper Widelski (5.5 pkt), a trzeci Grzegorz Rećko (4 pkt). O kolejności miejsca pierwszego i drugiego zadecydowała dogrywka między Karolem i Kacprem. Lepszy okazał się być Karol, który swym zwycięstwem objął 1. miejsce w ogólnej klasyfikacji. Dodatkowo, nagrodzona została też najlepsza dziewczyna turnieju, którą została Weronika Wojtecka. - Kilka osób w rodzinie również gra w szachy. Nikt jej jednak do tego nie namawiał. Przyszła kiedyś ze szkoły i powiedziała, że chodzi na zajęcia. Jestem z niej bardzo dumna - opowiadała Helena Grynczel, babcia Weroniki. Laureaci otrzymali pamiątkowe puchary i książki. - W Wasilkowie szachistą może być każdy. Wystarczy przyjsć na zajęcia. Odbywają się w czwartki w szkole podstawowej (o godz. 15.15, dla grupy początkującej i średniozaawansowanej) i w gimnazjum (o godz. 17.45 dla grupy zaawansowanej). Na te ostatnie zajęcia mogą uczęszczać nie tylko uczniowie, ale też osoby dorosłe - mówi prowadzący zajęcia Tomasz Kozłowski, który był też sędzią wtorkowego turnieju. Tomasz Mikulicz strona 5 NIE MA JAK U MAMY KIEDY ŚMIEJE SIĘ DZIECKO... Jak co roku w ramach Dni Wasilkowa w dniu 26 maja 2012 r ., na placu przy ul. Polnej przy szkole podstawowej zebrały się tłumy, aby nie tylko słuchać muzyki i obejrzeć występy, ale również żeby posmakować smakołyków, które przyrządzili dla nich inni mieszkańcy naszej gminy, biorący udział w konkursie kulinarnym "Nie ma jak u mamy". Celem konkursu było nawiązanie do tradycji Podlasia, nawiązywanie więzi społecznych oraz wyszukiwanie produktów związanych z naszym regionem. Do tegorocznego konkursu przystąpiły drużyny z: Jurowiec, Rybnik, Studzianek, Dąbrówek, Nowodworców oraz OHP z Wasilkowa. Problem był nie lada. Stoiska zapełnione smakołykami, aż stoły się uginały. Nie zabrakło na nich, między innymi, pyz, babki ziemniaczanej, potraw z makaronu, smalczyków, serów, mięsiwa, kiełbas, pierogów i wspaniałych ciast. Każdy przygotował przynajmniej jeden produkt oceniany przez jury, a były one oceniane w trzech kategoriach: produkt mięsny, produkt mleczny, produkt mączny i produkt najstarszy o charakterystycznych walorach smakowych. Jury, w skład którego wchodzili: Wiesław Pusz, Jarosław Zalejski, Joanna Kondzior, Jolanta Burzyńska i Wioleta Sangar, miało problem komu przyznać tę najważniejszą nagrodę, którą był aparat fotograficzny z osprzętem ufundowany przez Urząd Marszałkowski. Po długiej naradzie nagrodę otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich ze Studzianek za wspaniałe "sadełko", które walorami smakowymi górowało w stosunku do pozostałych produktów. W kategorii produkt mleczny, za ser żółty bez podpuszczki, nagrodę w postaci odkurzacza Zelmer - ufundowanego przez Starostę Powiatu Białostockiego - otrzymało Stowarzyszenie Dobry Start z Nowodworców; w kategorii produkt mięsny za potrawy z dzika nagroda - kuchenka mikrofalowa ufundowana przez Starostę Powiatu Białostockiego - otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich z Rybnik; w kategorii produkt mączny nagroda w postaci robota kuchennego, ufundowanego przez MOAK - otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich z Dąbrówek. Pozostałe drużyny z Jurowiec i OHP z Wasilkowa również zostały nagrodzone drobnymi upominkami w postaci parowarów kuchennych. Ponadto wszystkie nagrodzone grupy otrzymały puchary, gadżety ufundowane przez Burmistrza Wasilkowa. Mamy nadzieję że wszyscy byli zadowoleni z otrzymanych nagród. Po zakończeniu obrad mieszkańcy mogli posmakować specjałów przygotowanych przez nasze panie i panów, co trwało do późnych godzin wieczornych, aż zrobiło się pusto na stołach i gospodarze stoisk mogli dalej uczestniczyć, już jako goście, w dalszych obchodach Dni Wasilkowa. Dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy w przyszłym roku na kolejne Dni Wasilkowa, a tym samym i na konkurs "Nie ma jak u mamy". ... śmieje się cały świat. Dnia 30 maja 2012 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyło się uroczyste podsumowanie VIII Konkursu Plastycznego dla Dzieci „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” organizowanego w ramach Dni Wasilkowa. Jolanta Burzyńska strona 6 Z racji tego, iż rok 2012 ogłoszony został rokiem Janusza Korczaka, prace plastyczne często nawiązywały tematyką do jego twórczości i przemyśleń. A prac wpłynęło aż tyle, że przed jury stanęło wielkie zadanie aby wyłonić zwycięzców. Nagrodzono 45 prac, których wystawę można podziwiać w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Drugim punktem programu uroczystości tego dnia, było spotkanie z p. Edytą Zarębską, autorką i ilustratorką książek dla dzieci. Autorka opowiadała przygody ze swego dzieciństwa, dzieci uczestniczyły również w zabawie polegającej na odgadnięciu co autorka rysuje. Wykonały również wspólnie z prowadzącymi wesołą piosenkę. Jacek Brasławski, Fot. mat. biblioteki ZAWODY NA DZIEŃ DZIECKA W dniu 2.06.2012 (z okazji obchodów Dnia Dziecka i Dni Wasilkowa) przy zalewie w Wasilkowie rozegrano zawody rzutowe. Organizatorem było koło PZW w Wasilkowie przy wydatnej pomocy MOAK w Wasilkowie oraz G.K.R.P.A w Wasilkowie, którzy sponsorowali nagrody rzeczowe zawodnikom. Ze względu na niesprzyjającą aurę, zawody skrócono do minimum (seria 10 rzutów). Zestawienie wyników: juniorzy – Kornelia Halicka (96 pkt. na 100 możliwych, I miejsce), Mateusz Minkiewicz (88 pkt., II miejsce); kadeci – Robert Kajewski (90 pkt., I miejsce), Maciej Łapiński (82 pkt., II miejsce), Anna Brzyska (76 pkt., III miejsce), Marcin Jagiełło (58 pkt.), Emilia Kuźnicka (48 pkt.), Tomasz Chodorowski (76 pkt.), Oliwer Remiszewski (68 pkt.), Andrzej Wrona (42 pkt.) Zwycięzcy zostali uhonorowani dyplomami i nagrodami rzeczowymi. Pozostali startujący w tych zawodach otrzymali upominki. Sędzią głównym zawodów był Tomasz Czuprys, sędzią pomocniczym – Tomasz Ignatowicz, a sędzią sekretarzem – Wojciech Bogusłowicz. Tego samego dnia rozegrano też Otwarte Zawody Spławikowe. Ze względu na niesprzyjającą aurę (przenikliwe zimno oraz porywisty wiatr i deszcz) zgłosiło się10 zawodników (2 juniorów i 8 kadetów). Rozegrano jedną, 2-godzinną turę. Zawody GAZETA WASILKOWSKA (116) rozegrano wg regulaminu PZW na „żywej rybie”. Sędzią głównym zawodów był kol. Tomasz Czuprys, a sędzią sekretarzem – kol. Maciej Dąbrowski. Sędziowie sektorowi to Marek Ignatowicz i Robert Dąbrowski. Ze względu na niesprzyjającą aurę, do wagi ryby przyniosło tylko 3 zawodników. A kat. kadet I miejsce zdobył Maciej Łapiński (34 pkt.), II miejsce – Robert Krajewski (34 pkt.). W kat. juniorów zwyciężyła Kornelia Halicka (62 pkt.). Nie odnotowano protestów i sprzeciwów ze strony zawodników. Organizatorem zawodów był zarząd koła PZW w Wasilkowie. Zwycięzcy zostali uhonorowani dyplomami i nagrodami rzeczowymi ufundowanymi przez sponsorów: Okręgową Komisję ds. Młodzieży, firmę Mastex Grzegorza Szaniawskiego, firmę ŁysTech z Sochoni, sklep Lewiatan S. Dądziło, sklepy sieci Horten – Państwa Ostaszewskich oraz tradycyjnie przez MOAK Wasilków i G.K.R.P.A w Wasilkowie. Każdy z uczestników, dzięki hojności w/w sponsorów otrzymał gorący posiłek, napoje, słodycze oraz moc upominków. 15 LAT KLUBU SENIORA W sobotę (16 czerwca) w hotelu „Kompleks nad Zalewem” firmy Jard w Wasilkowie seniorzy mieli swoje święto. Były podziękowania toasty, i tańce. Wojciech Bogusłowicz - wiceprezes koła PZW Wasilków Fot. mat. koła Kierowcą wycieczki był Pan Marek Predko. Wyjechaliśmy o godz. 8.30 z Wasilkowa. Po przyjeździe do Tykocina była półgodzinna przerwa na śniadanie, po czym udaliśmy się do Kościoła pod wezwaniem Świętej Trójcy. Jest to piękny, zabytkowy kościół warty obejrzenia. Następnie udaliśmy się na plac Czarnieckiego, zaglądając po drodze do pięknej kwiaciarni. W tym dniu synagoga była zamknięta, przez co nie mogliśmy jej zwiedzić. Udaliśmy się na Zamek wybudowany przez białostockiego biznesmena Jacka Nazarko. Na dziedzińcu stoi studnia. Ten kto wrzuci do niej grosik, tego marzenia się spełniają. Wielu seniorów z tej przepowiedni skorzystało. O godzinie 11 zaczęliśmy z przewodnikiem zwiedzać podziemia zamku, lochy i basztę. Na górze zwiedziliśmy restaurację, sale bankietowe i słynny, przepiękny piec kaflowy. Po obejrzeniu zamku i okolic pojechaliśmy do Rybnik. U Pana Tadeusza Jamaszewskiego mieliśmy zarezerwowane miejsce na Piknik. Seniorzy rozgościli się pod wiatami, aby się posilić. Potem zaczęła się uczta piknikowa. Pogoda była przepiękna, ognisko wesoło płonęło. Starsza młodzież (seniorzy) przy akompaniamencie akordeonu Janusza Chomutowskiego wesoło bawiła się śpiewając i tańcząc przy ognisku. Szczęśliwi, choć trochę zmęczeni, wieczorem wracaliśmy z piosenką na ustach do domu. To był pełen wrażeń dzień. Miałam zaszczyt tej wycieczce przewodniczyć. Dziękuję wraz z zarządem. Wycieczkę w 100 procentach zasponsorował nam MOAK w Wasilkowie. - Nasi seniorzy są zawsze młodzi. Przez te wszystkie lata udało się nam zorganizować mnóstwo wycieczek, pikników i spotkań mówiła Halina Kulisiewicz, Przewodnicząca Klubu Seniora. Antoni Pełkowski - Burmistrz Wasilkowa - gratulował seniorom okrągłego jubileuszu i przekazał na ręce pani przewodniczącej grawerton. – Te 15 lat działalności pokazuje, że jesteście organizacją trwałą. To taki trochę paradoks, że ludzie którzy mają po 60, 70 lat świętują 15-te urodziny, czyli wiek, kiedy ma się wiele marzeń i pomysłów. I tych właśnie marzeń i pomysłów chciałbym wszystkim wam życzyć – mówił. Następnie głos zabrał Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa. - Jako Dyrektor MOAK-u współpracowałem z Państwem przez 10 lat. Była to bardzo przyjemna współpraca za którą chciałbym podziękować. Jesteście wspólnotą, z której inni mogą brać przykład – twierdził. Marcin Siekierko, Dyrektor MOAK-u mówił, że kiedy obejmował swą funkcję koledzy mówili mu, że ciężko będzie współpracować ze starszymi osobami. - I muszę powiedzieć, że koledzy się mylili. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze wiele wspólnie zdziałać – podkreślał. Członkini klubu, Cecylia Poczobut, przypomniała bogatą historię wasilkowskich seniorów. – Zaczęło się od tego że Jadwiga Karpińska i Halina Kulisiewicz przyszły do Macieja Żywno - ówczesnego Kierownika ośrodka kultury - z pomysłem założenia klubu. Później powołano Zarząd i zaczęła się działalność. Wyjeżdżaliśmy na szereg wycieczek, na początku w niedalekie trasy - m.in. do Kopnej Góry i Bohonik. Później byliśmy m.in. w Licheniu, Kalwarii Zebrzydowskiej, Łagiewnikach, czy Częstochowie – opowiadała Cecylia Poczobut. Na koniec odczytała życzenia, które brzmiały: „Nadziei, by nie opuszczała. Radości, by rozweselała. Miłości, by obrodziła. Dobroci, by zawsze przy was seniorzy była”. Część artystyczna wieczoru rozpoczęła się od występu Wasilkowianek, które zaśpiewały swoje ulubione piosenki. Później scena należała do wasilkowskiej Kapeli Siemiona. Seniorzy tańczyli i bawili się świetnie. - Jest co świętować. Nie każde miasto ma taki klub. Bardzo się cieszę, że do niego należę – mówiła Leonarda Kozub. Jadwiga Grawińska podkreślała, że działalność klubu jest bardzo urozmaicona. – Bardzo lubię wycieczki i spotkania. Co do przyszłości, to mogę sobie tylko życzyć, aby nasz klub liczył coraz więcej członków - mówiła. Organizatorem jubileuszu był MOAK w Wasilkowie. Halina Kulisiewicz - Przewodnicząca Klubu Seniora Tomasz Mikulicz SENIORZY W TYKOCINIE Grupa seniorów „Starsza młodzież” (około 37 osób) w dniu 19 maja pojechała na jednodniową wycieczkę do Tykocina. GAZETA WASILKOWSKA (116) strona 7 RONBALTO MISTRZEM PES POTAŃCÓWKA POD GWIAZDAMI Ronbalto. Taką ksywkę ma zwycięzca siódmej edycji turnieju PES 2012 DTW CUP. Uczestnicy grają w znaną na całym świecie grę komputerową. Białostocki zespół Mega Voice rozgrzewał wasilkowian na potańcówce. Choć pogoda była kiepska, ci, którzy przyszli na boisko gimnazjum bawili się doskonale. - W turniejach występuję od 6 lat. W swojej karierze byłem najlepszy w Polce - mówi Ronbalto. W turnieju wzięło udział 40 osób. - Jedna z nich przyjechała aż z Krakowa - twierdzi Patryk Dąbrowski, organzator imprezy. Najlepszym okazał się jednak Ronbalto z Białegostoku. Drugie miejsce zajął Ryszkowski z Warszawy, a trzecie - Szymek z Wasilkowa. Laureaci dostali odpowiednio: konsolę Nintendo Wii (pierwsze miejsce), konsolę PSP (drugie miejsce) i Pad DS3 do Playstation 3 (trzecie mmiejsce). Poza tym wręczono im puchary. Odnaczony został też Marcin Siekierko - Dyrektor Miejskiego Ośrodka Animacji Kultury w Wasilkowie - za pomoc w organizacji imprezy. Impreza odbyła się w niedzielę (27 maja) w ramach Dni Wasilkowa. - Takie potańcówki powinno się robić jak najczęściej. Myślę, że przychodziliby na nie ludzie w różnym wieku - zarówno młodzież, jak też osoby po 40-tce. W Wasilkowie nie ma miejsca, gdzie można potańczyć - mówiła Krystyna Sakowicz, która przyszła na potańcówkę. Impreza rozpoczęła się w sobotę (2 czerwca) o godzinie 19. Na początku, na parkiecie królowało trzech młodzieńców, którzy wyginali się w rytm kolejnych piosenek i śpiewali wraz z zespołem. Z czasem, na boisku gimnazjum, bawiło się coraz więcej osób. W repertuarze zespołu Mega Voice każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były zarówno rockowe standardy, jak i przeboje polskiego popu i disco. - Bardzo się cieszymy, że mogliśmy tu zagrać. Wasilkowska publiczność jest zarazem żywiołowa, jak i grzeczna – mówiła Żaneta Kucharska, wokalista zespołu. Z uwagi na kiepskie warunki pogodowe potańcówka zakończyła się przed 23 (miała trwać do północy). Impreza odbyła się w ramach Dni Wasilkowa. Tomasz Mikulicz Tomasz Mikulicz WYNIKI KONKURSU POETYCKIEGO Znamy laureatów VIII Otwartego Konkursu Poetyckiego Majowej Konwalii im. Ks. Ryszarda Kotkowicza. Zgłosili się poeci z całej Polski, a nawet z zagranicy. - Dziś poezja często wstrząsa swym brutalizmem. Dzięki takim konkursom jak ten, przedkładamy piękno i szlachetność ponad banalność. To bardzo ożywcze dla literatury - mówił Jan Leończuk, Dyrektor Książnicy Podlaskiej. Był też przewodniczącym jury konkursowego. Poza nim, wiersze były oceniane przez: Irenę Grabowiecką (Prezesa Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku) i Małgorzatę Rokicką-Szymańską (Kierownik Biblioteki Publicznej Powiatu Białostockiego). Uroczyste ogłoszenie wyników odbyło się w czwartek (31 maja) w bibliotece w Wasilkowie. W konkursie wzięły udział 24 osoby. Poza Wasilkowem i Białymstokiem zgłosiły się osoby m.in. z Lublina i Tarnobrzegu, a nawet z zagranicy. - Dostaliśmy wiersze z Berlina – mówiła Elżbieta Kisło, dyrektorka Biblioteki Publicznej w Wasilkowie. strona 8 Pierwsze miejsce w konkursie zdobyła białostocka poetka Barbara Lachowicz. - Słowa są bardzo ważne w tworzeniu rzeczywistości dobrej lub złej - mówi. Poetka przykłada duże znaczenie do treści i trafności komunikatu słownego. - Język poetycki może być najtrafniejszą jego postacią.Powinien taki być. Jest wyrażeniem stosunku emocjonalnego, wartościującego, do różnych aspektów życia. Zbyt często ludzie tworzą wysypiska nieważnych lub raniących słów, myślą, że to nic złego, bo "to tylko słowa". ale tak nie jest. Tam, gdzie są słowa już nie ma pustki: jest rzeczywistość - dobra lub zła - twierdzi Barbara Lachowicz. Drugie miejsce w konkursie należało do Reginy Świtoń, a trzecie – Małgorzaty Siemieniuk. Wyróżnienia zdobyli: Krystyna Gudel, Adam Kiermut, Renata Polecka, Tadeusz Charmuszko i Janina Karasiuk. Nagrodzono też czwórkę gimnazjalistów, którzy wzięli udział w konkursie: Patrycję Kryńską, Sylwię Jacewicz, Patrycję Karłów i Grzegorza Ciulkina. Na zakończenie spotkania, uczniowie odczytali kilka nagrodzonych wierszy. Tomasz Mikulicz GAZETA WASILKOWSKA (116) WASILKOWIANIN NA OCEANIE Gazeta Wasilkowska: - Jak długo jest Pan związany z żeglarstwem? Kiedy wylatuje Pan do USA? - Już w poniedziałek (23 kwietnia). W rejs wyruszymy 10-11 maja. Przez trzy tygodnie będziemy się przygotowywać do wyprawy. W przygotowaniach tych ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom wyprawy. - Oczywiście. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Zakupiliśmy ostatnio tzw. transporter radarowy. Urządzenie te wysyła sygnał do jednostki poszukiwawczej. Poza tym, mamy kontakt z pewnym - pracującym w Stanach – Polakiem, który hobbystycznie zajmuje się monitoringiem polskich jachtów na wodach świata. Robert Krasowski - bo tak się ów człowiek nazywa – robi analizy i wysyła załogom np. prognozy pogody. Dariusz Skowroński: - Już od szkoły średniej, czyli od 40-tu lat. Pochodzę z Tomaszowa Mazowieckiego. Swoją przygodę z wodniactwem zaczynałem na tamtejszym Zalewie Sulejowskim. Zawsze pasjonowałem się żeglarstwem regatowym. Najpierw brałem udział w regatach. Później zostałem instruktorem. Żeglarstwo to mój sposób na życie. Ta dyscyplina sportu nie należy chyba do najprostszych. Trzeba mieć niezłą kondycję, by to robić. - Najbardziej zbliżonym sportem jest wspinaczka wysokogórska. Liczy się nie tylko kondycja fizyczna, ale również psychiczna. W pierwszych dniach rejsu trzeba walczyć z własnym organizmem. O tym się nie mówi, ale praktycznie każdy cierpi początkowo na chorobę morską. Wypłynie Pan na Atlantyk. Trasa będzie biegła przez, cieszący się złą sławą, Trójkąt Bermudzki. To tam, w niewyjaśnionych okolicznościach znikają statki i jachty. - Skończyłem fizykę, więc uważam, że zapadanie się statków można racjonalnie wytłumaczyć. Bermudy leżą na powierzchni wulkanicznej. Czynny wulkan powoduje to, że w wodzie tworzą się więc ogromne bąble gazu, które idąc do góry mogą się zetknąć z płynącym jachtem. Jeżeli bąbel jest większy niż statek, ten ostatni może być pochłonięty przez toń. Jak biegnie trasa całej wyprawy? - Początek jest w Nowym Jorku, koniec w Atenach. Ja biorę udział w pierwszym etapie - z Nowego Jorku na Bermudy. Stamtąd koledzy popłyną na Azory, by później udać się do Gibraltaru i przepływając obok Malty, dotrzeć do Aten. Właścicielem jachtu jest Cezary Wróblewski, białostoczanin, który przez 17 lat był w USA i tam kupił jacht. Teraz pragnie przeprowadzić go przez ocean. Bezpieczeństwo zależy też od przygotowania jachtu, tak by wykluczyć możliwość jakiejś poważnej awarii. - Tym bardziej, że podczas „przeskoku” przez Atlantyk nie będzie żadnej możliwości naprawy ewentualnej usterki. Trzeba więc położyć na szalę całą swoją wiedzę, tak by uczestnicy rejsu czuli się bezpiecznie. Począwszy od najdrobniejszej zawleczki, poprzez kombinerki i młotki, a kończąc na każdej nitce w żaglu. Wiadomo, że niebezpieczna może też być pogoda. - Będziemy musieli uważać na ogromne masy wody, jakie niesie ze sobą ciepły prąd, mający swój początek w Zatoce Meksykańskiej. Dużym problemem są też niesione prądem śmieci, czyli różnego rodzaju beczki, czy skrzynki. Najgorzej jest w nocy. Zderzenie z przeszkodą było przecież przyczyną zakończenia rejsu przez samotnego żeglarza, kapitana Romana Paszke. Trzymamy więc kciuki, by Rejs Podlasia 2012 zakończył się powodzeniem i jacht o nazwie s/y High Priority szczęśliwie zacumował w porcie w Atenach. Kiedy może to nastąpić? - Cała trasa do Aten to żeglowanie przez ok. półtorej miesiąca. Oczywiście przewiduje się postoje. Żeby je uatrakcyjnić, koledzy zabierają sprzęt do nurkowania. W kolejnych etapach, skład załogi będzie ulegał zmianie. O szczegółach można się dowiedzieć wchodząc na stronę internetową: http://www.rejspodlasia.pl. Można tam znaleźć m.in. opis jachtu, prześledzić etapy rejsu i dowiedzieć się kto nam pomaga. Mamy wsparcie finansowe ze strony firmy Nikol i Urzędu Miejskiego w Wasilkowie. Ten ostatni sponsoruje koszty związane z wynajęciem i używaniem telefonu satelitarnego, za co serdecznie dziękujemy Burmistrzowi Panu Antoniemu Pełkowskiemu i jego Zastępcy – Wiesławowi Dąbrowskiemu. Wspiera nas również TVP Białystok, która pomaga nam w przygotowaniu technicznym nakręcenia relacji z naszej wyprawy. Rozmawiał (21.04) Tomasz Mikulicz Obecnie (20.06) łódź minęła Bermudy i kieruje się w stronę Azorów Ile osób będzie na łodzi? - W pierwszym etapie płyną cztery osoby – trzy w Białegostoku i okolic i kolega właściciela jachtu z Nowego Jorku. Kapitanem będzie Krzysztof Łukaszewicz z Grabówki. Na pokładzie będzie też Andrzej Karpiński i Andrzej Chmielarz. Przepłyniemy razem ok. 700- 800 mil morskich, czyli w linii prostej ok. 1300 kilometrów. Planujemy, że pokonanie tej odległości zajmie nam ok. tygodnia. GAZETA WASILKOWSKA (116) strona 9 NOCNE WYŁĄCZANIE OŚWIETLENIA ULICZNEGO Od początku czerwca, na wniosek Burmistrza, zarządca sieci wyłącza nocą oświetlenie uliczne w gminie. Przerwa w oświetleniu trwa od 23.30 do rana. Oszczędności w wydatkach na energię elektryczną są konieczne, bo oświetlenie obwodnicy Wasilkowa poważnie zawyża te koszty. Sprawa nabrała medialnego rozgłosu, mieszkańcy są zdziwieni, niektórzy zbulwersowani. Praktyka zarządzania i rozsądek nakazują jednak trzymać się tej decyzji. Jeszcze do ubiegłego roku koszty oświetlenia dróg nie były horrendalnie duże. W 2011 wyniosły 359 tys. zł. Sytuacja zmieniła się diametralnie po oddaniu do użytku obwodnicy Wasilkowa. Na podstawie bieżących rachunków szacujemy, że mogą one wzrosnąć o blisko pół miliona. Nocą obwodnica tonie w światłach. I nie tylko węzły komunikacyjne przy Świętej Wodzie, Sochoniach, w Jurowcach i Osowiczach. Oświetlone są także drogi serwisowe, niezwykle jasny jest na całej długości odcinek od Jurowiec do granicy gminy, w okolicach Hotelu Wiking. Nocą jedzie się tu wspaniale. Jest widno, bezpiecznie i komfortowo, tyle że koszty tego super luksusu musi ponosić gmina, w rezultacie my wszyscy jako podatnicy. Oświetlenie obwodnicy było instalowane na potrzeby drogi klasy S, ekspresowej. W trakcie inwestycji zmieniono kategorię na GP, czyli drogę główną ruchu przyspieszonego, ale oświetlenie w wyższym standardzie pozostało. Dodatkowo przez prawie rok, od chwili zainstalowania oświetlenia do formalnego odbioru obwodnicy, inwestor oświetlał drogę (formalnie jeszcze jako plac budowy), za co później gminie został wystawiony rachunek. Zaprotestowaliśmy, w rezultacie sprawa znalazła się w sądzie. GDDKiA żąda opłacenia rachunków za oświetlenie w tym okresie. Jako gmina uważamy, że te koszty powinien ponieść zarządca drogi krajowej. Ponadto, naszym zdaniem, są to koszty zawyżone ze względu na wyższy standard oświetlenia niż powinien być. Gra idzie o blisko 700 tys. złotych. Co do niewielkiej części roszczeń, w pierwszej sprawie zapadł wyrok niekorzystny dla gminy. Rozważamy wniesienie nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Równolegle w Sądzie Okręgowym toczy się postępowanie o zapłatę za pozostałe roszczenia. Niewykluczone, że znajdzie ona swój finał w Sądzie Najwyższym. Na bieżąco wpłacamy kwoty, które naszym zdaniem powinniśmy płacić: bez kosztów oświetlenia serwisówek, odcinka Jurowce – Hotel Wiking i za oświetlenie węzłów wg norm dla drogi klasy GP. W związku z tymi zaległościami i zwiększonymi kosztami oświetlenia sytuacja finansowa gminy nie jest tragiczna, ale i niekomfortowa. W pierwszej kolejności chcieliśmy wyłączać oświetlenie obwodnicy, co byłoby logicznie mniej uciążliwe dla mieszkańców. Niestety taki wniosek gminy GDDKiA, jako zarządca obwodnicy odrzuciła, ze względu na przepisy prawa energetycznego. Obecnie, z oszczędności, jesteśmy zmuszeni wyłączać oświetlenie na ulicach w gminie, ponieważ fundusze w dziale zakupu energii są ograniczone i z pewnością pod koniec roku pojawiłby się deficyt. Choć ciemności nocą dla nas wszystkich nie są przyjemne, bo nikt nie czuje się komfortowo i bezpiecznie na nieoświetlonej ulicy, to jednak praktyczniej jest wyłączyć i zaoszczędzić, niż zadłużać się w kredycie komercyjnym (taka perspektywa istnieje), czy choćby rezygnować z budowy dróg. Mamy nadzieję na wyrozumiałość i rozsądek mieszkańców. Z-ca Burmistrza Wasilkowa Wiesław Dąbrowski strona 10 STRATEGIA GMINY DO ROKU 2020 Dokument liczy ponad 100 stron. Można w nim znaleźć m.in. diagnozę stanu gminy i listę zadań inwestycyjnych. - Są tu też wyniki badań ankietowych na próbie ok. 500 mieszkańców gminy. Ponad połowa respondentów deklaruje zadowolenie z faktu zamieszkiwania na tym terenie - mówi Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa. Mieszkańcy byli pytani m.in. o ocenę poziomu rozwoju gminy, zaspokajanie przez gminę ich potrzeb, czy walory gminy. Większość ankietowanych pozytywnie ocenia zmiany, jakie zaszły w gminie w ostatnich pięciu latach. Szczególnie wysoko oceniono m.in. budowę obwodnicy Wasilkowa i poprawę infrastruktury drogowej. - Z badania wyłania się wizja Wasilkowa jako dynamicznie rozwijającej się gminy, która wykorzystuje swój potencjał przyrodniczy i położenie w aglomeracji białostockiej – twierdzi Wiesław Dąbrowski. Strategia zawiera diagnozę stanu gminy. Dowiemy się z niej o gminnej ochronie zdrowia, polityce społecznej, gospodarce mieszkaniowej, czy infrastrukturze ochrony środowiska. W dokumencie została określona wizja i misja gminy. Ta ostatnia została określona zdaniem: Osiągnięcie wysokiego poziomu zaspokojenia potrzeb mieszkańców w oparciu o integrację młodej i aktywnej społeczności z bogatymi tradycjami historycznymi i kulturowymi gminy oraz unikalnej przyrody z rozwojem gospodarczym kreowanym przez innowacyjne przedsiębiorstwa. Czytając strategię można znaleźć m.in. informacje o gminnych zabytkach. Jako najstarszy i najcenniejszy zabytek Wasilkowa wymieniono renesansowy układ przestrzenny miasta, który został zaprojektowany w ramach tzw. pomiary włócznej. Kolejne zabytki to m.in.: cmentarz rzymskokatolicki w Wasilkowie, wiatrak w Studziankach, czy kopalnia krzemienia sprzed 3 tysięcy lat w Rybnikach. Osobny rozdział poświęcony jest środowisku przyrodniczemu i turystyce. Czytelnik strategii może prześledzić przebieg licznych, znajdujących się na terenie gminy, szlaków turystycznych (zarówno kajakowych, jak i pieszych). Te ostatnie to szlak obejmujący trasę z Białegostoku do Sanktuarium w Świętej Wodzie oraz szlak im. Witolda Sławińskiego, który biegnie zachodnią częścią Puszczy Knyszyńskiej. Wśród szlaków kajakowych wymieniono m.in.: szlak rz. Supraśl – Gródek – Wasilków, czy szlak rz. Supraśl – Gródek – Słupczanka – Załuki – Borki – Zasady – Krzemiennne – Supraśl – Pólko – Nowodworce – Wasilków. Do strategii dołączone są załączniki. Jeden z nich zawiera listę zadań inwestycyjnych. - Ma ona charakter propozycji i może ulegać zmianom ze względu na możliwości finansowe gminy i szanse pozyskania środków zewnętrznych – podkreśla Wiesław Dąbrowski. Wśród zadań inwestycyjnych na rok 2012 znalazła się m.in. budowa wodociągu w Nowodworcach, rozbudowa placu zabaw przy szkole filialnej w Sochoniach, czy ogrodzenie boiska w Osowiczach. Na przyszły rok planuje się zaś m.in.: stopniowe zagospodarowanie rekreacyjno-sportowe nabrzeży rzeki Supraśl, przebudowa ul. Kościuszki w Wasilkowie, czy budowa zatoki autobusowej w ciągu drogi wojewódzkiej BiałystokSupraśl- Krynki. Strategia została opracowana przez Centrum Wspierania Rozwoju Gospodarczego i Społecznego im. K. Brzostowskiego w Białymstoku oraz Project Consulting. W skład zespołu autorskiego weszli: dr Ewa Glińska, dr Katarzyna Krot i Norbert Brzostowski. Tomasz Mikulicz GAZETA WASILKOWSKA (116) PROJEKTY UE ROZWIJAJĄ GMINĘ ROCZNICA KONSTYTUCJI 3 MAJA Warsztaty interpersonalne, szkolenia operatora wózków widłowych, czy kursy na prawo jazdy. Z tego wszystkiego mogą korzystać uczestnicy projektów unijnych. W tym roku mija 221 lat od uchwalenia Konstutucji 3 Maja. W Wasilkowie odbył się uroczysty apel. Projekty współfinansowane są przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Skierowane są do bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo mieszkańców naszej gminy. Udział w nich jest bezpłatny. Obecnie gmina jest w trakcie realizacji trzech projektów. Pierwszy nazywa się „Rozwój aktywnej integracji w Gminie Wasilków”. Skierowany jest w szczególności do osób, które ukończyły 50 lat. Celem tego projektu jest integracja społeczna mieszkańców oraz zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych. W projekcie bierze udział 30 osób. Oferta obejmuje: warsztaty integracyjne, warsztaty interpersonalne, kurs obsługi komputera oraz doradztwo zawodowe. Drugi projekkt („Gmina Wasilków aktywna na rynku pracy”) skierowany jest do 44 osób i umożliwia przeszkolenie ich z zakresu: spawania, operatora wózków widłowych, przedsiębiorczości i obsługi kasy fiskalnej, wizażu oraz florystyki i bukieciarstwa. Zdobyte umiejętności ułatwią uczestnikom poruszanie się na lokalnym rynku pracy. Ostatnim projektem jest ten o nazwie "Wykorzystaj swoją szansę – prawo jazdy kat. C i C+E”. Daje on możliwość podwyższenia kwalifikacji zawodowych uczestników poprzez ukończenie kursu na prawo jazdy kat. C i C+E poświadczonego uzyskaniem zaświadczenia i przystąpienie do egzaminu państwowego. Katarzyna Szymańska - Urząd Miejski w Wasilkowie POŻAR W STUDZIANKACH - PODPALENIE Przyczyną pożaru na składowisku śmieci w Studziankach było umyślne podpalenie. Tak twierdzi biegły powołany przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku. W ocenie biegłego, z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że do wzniecenia ognia użyto jakiejś cieczy palnej, ale innej niż olej napędowy. Po otrzymaniu opinii biegłego, prokuratorskie śledztwo jest prowadzone właśnie przy podejrzeniu podpalenia. Właściciel terenu (firma Czyścioch) straty spowodowane pożarem oszacował na 2,7 mln zł, ale prowadzący postępowanie zlecił weryfikację tych wyliczeń. Śmieci paliły się pod koniec lutego. Strażacy walczyli z ogniem przez osiem dni. Tomasz Mikulicz - Konstytucja 3 Maja nie uratowała Polski. Stanowiła jednak źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń - mówił Antoni Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa. Razem ze swoim Zastępcą Wiesławem Dąbrowskim i Przewodniczącym Rady Miejskiej Jarosławem Zalejskim złożyli kwiaty przed kapliczką przy ul. Kościelnej. Świętowanie rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zaczęły się mszą w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia. O godzinie 12-tej ze świątyni zaczęli wychodzić wierni. Na czele pochodu szła Młodzieżowa Orkiestra Dęta i strażacy. Wszyscy kierowali się w stronę przydrożnej kapliczki. Po złożeniu kwiatów (m.in. przez przedstawiecieli szkół , seniorów i kombatantów) rozpoczęła się część artystyczna. Można było posłuchać uroczystego apelu w wykonaniu najmłodszego zespołu wokalnego, który działa przy Miejskim Ośrodku Animacji Kultury w Wasilkowie. To był ich pierwszy koncert. Dziewczyny zaśpiewały m.in. "Rotę" i "Boże coś Polskę". Na akordonie grała im prowadząca zajęcia Magdalena Klimaszewska- Prokop. Między pieśniami młode wokalistki opowiadały o tym w jakich okolicznościach powstawała Konstytucja 3 Maja. Tomasz Mikulicz POWITANIE LATA - GALA DISCO POLO Już 29 czerwca wasilkowianie będą się bawić na „Powitaniu lata”, czyli Gali Disco Polo. W tym roku zagrają takie zespoły jak: Avanti, Diadem i Jorrgus. Impreza odbędzie się - tradycyjnie już - na cyplu, naprzeciwko „Kompleksu Nad Zalewem” P.W. Jard. Na tegorocznej gali zagrają: Diadem, Jorrgus, Golden, Szafis, Tip Top, Impuls, Vexel, Junior, Tvister, Vip, Servis, Never. Gwiazdą wieczoru będzie, obchodzący swoje 20-lecie, zespół Avanti. Organizatorem imprezy jest Miejski Ośrodek Animacji Kultury. Sponsorzy główni to: Dormato okna i drzwi, Sklep odzieżowy Avanti oraz Zakład cukierniczy Camargo. Tomasz Mikulicz Plakat imprezy na 3 stronie okładki numeru. GAZETA WASILKOWSKA (116) strona 11 SUKCESY GRUPY TANECZNEJ MSN PLENER RZEŹBIARSKI W SKANSENIE Dnia 3 czerwca 2012 roku grupa taneczna MSN FreeQ z Miejskiego Ośrodka Animacji Kultury w Wasilkowie zajęła 3 miejsce w kategorii wiekowej 12-16 lat na XIV Ogólnopolskim Turnieju Tańca Współczesnego w Grajewie. W Białostockim Muzeum Wsi, Oddziale Muzeum Podlaskiego w Białymstoku 3 czerwca zakończył się plener rzeźbiarski. To pierwszy taki sukces na skalę P o l s k i wasilkowskiej grupy tanecznej, której instruktorem j e s t E l i z a Lenczewska. Konkurencja była duża, a poziom bardzo wysoki, jednak mimo to tancerzom udało się wytańczyć 3 miejsce i zdobyć cenną nagrodę. Natomiast 10 czerwca 2012 roku młodsi tancerze z grupy tanecznej STN Junior wytańczyli 5 miejsce w kategorii formacje hip hop do lat 11 na XXXII Międzynarodowym Festiwalu Tańca Nowoczesnego. To ich pierwszy występ na jakichkolwiek zawodach. Udział brały grupy z całej Polski jak i z zagranicy (Białoruś, Litwa, Rosja, Estonia). Tancerze jednak nie poprzestają na tym i już od września zaczynają przygotowania do kolejnych turniejów z nastawieniem na jeszcze większe sukcesy. Wzięło w nim udział dziewięciu artystów: Piotr Szałkowski z Sokółki, Andrzej Wasilewski z Szołtan k/Puńska, Marek Szyszko z Chwaszczewa k/Sokółki, Adam Ślefarski z Białegostoku, Wojciech Kowalski z Brzozowego Mostka k/Czarnej Białostockiej, Bernard Popko z Białegostoku, Janusz Woliński z Włodawy oraz dwóch rzeźbiarzy z Białorusi Mikołaj Sklar i Czykwin Władimir Mikołajewicz. Uczestnicy pleneru pracowali nad około dwumetrowymi rzeźbami o tematyce wiejskiej. Pierwsze prace polegały na okorowaniu kłód drzewnych i poddaniu ich wstępnej obróbce piłami łańcuchowymi. Dzięki tym zabiegom widoczne stały się zarysy powstających figur. Następnie w ruch poszły dłuta i pobijaki. Rzeźbiarze z ich pomocą dopracowali detale tworzonych przez siebie postaci. Ostatnim etapem prowadzonych prac było, zgodnie z zamysłem projektu, dostosowanie rzeźb do zasiedlenia przez rodziny pszczele. W tym celu uczestnicy pleneru w odpowiedni sposób nawiercili swoje rzeźby, tak aby mogły one stać się ich siedzibą. Artystów przy pracy mogli zobaczyć wszyscy odwiedzający skansen, przede wszystkim jednak do rzeźbiarzy zaglądały grupy dzieci i młodzieży biorące udział w imprezie edukacyjnej Piknik w Skansenie. Dzieci i młodzież miała w ten sposób niepowtarzalną okazję porozmawiania z artystami, którzy starali się przybliżyć im arkana swojego zawodu i zapoznać z warsztatem pracy. Rezultatem twórczych wysiłków uczestników pleneru są rzeźby w formie uli figuralnych, nawiązujące tematem do życia dawnej wsi. Spod dłuta artystów wyszły m.in: kobieta ze stępą, kołodziej, pastuszek grający na fujarce, niedźwiedź, Św. Ambroży patron pszczelarzy oraz kobieta pracująca przy żarnach. Powstałe rzeźby stanowią stałą ekspozycję skansenu i można je oglądać codziennie w godzinach otwarcia Muzeum. Eliza Lenczewska Tekst i fotografie: mat. muzeum Przypominamy, że Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie MA NOWY ADRES I TELEFON Teraz mieścimy się przy ul. Nadrzecznej 1 (budynek Spółdzielni Mieszkaniowej, wejście z tyłu), tel. 85 7 333 567 strona 12 GAZETA WASILKOWSKA (116) WASILKÓW MA WYJĄTKOWY ALBUM NASZA ORKIESTRA W NIEMCZECH Znany podlaski fotografik, Cezariusz Andrejczuk, stworzył dzieło wyjątkowe. Album jego autorstwa to przekrój przez życie gminy i jej mieszkańców. Nasza orkiestra i mażoretki obchodzili w tym roku jubileusz 10-lecia. 6-dniowy wyjazd do Niemiec był nagrodą za cały rok ciężkiej pracy. - To pierwszy taki album w prawie 450-letniej historii naszej gminy. Cezariusz Andrejczuk ma świetne oko i warsztat. Jego pracę trudno przecenić – mówił Antoni Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa. Na spotkaniu z fotografikiem (27 kwietnia w Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego) wyświetlane były slajdy ze zdjęciami, które trafiły do albumu. Można było zobaczyć zdjęcia Wasilkowa z lotu ptaka, czy zajrzeć do wasilkowskich świątyń. Fotografik sportretował wiele ciekawych miejsc, takich jak: Muzeum Wozów Pożarniczych w Nowodworcach, tor motocross w Wasilkowie, czy wioska indiańska w Jurowcach. Szczególne miejsce w albumie zajmują fotografie przyrody. - By zrobić dobre zdjęcia przyrody potrzeba poświęcić na to bardzo dużo czasu. Wykorzystałem więc fotografie sprzed kilku lat. Pozostałe wykonałem w przeciągu ostatniego roku – twierdzi Cezariusz Andrejczuk. Pokazowi zdjęć towarzyszyła nastrojowa muzyka klasyczna. - Muzyka, podobnie jak fotografia, jest moją pasją – podkreśla artysta. Jego prace oceniane są przez krytyków jako wyjątkowo ekspresywne, czy wręcz baśniowe. I nic dziwnego, Cezariusz Andrejczuk jest twórcą nowego rodzaju fotografii, zwanej „fotomalarstwem”. Technika ta polega na rejestrowaniu przez długi czas nieruchomych obiektów aparatem znajdującym się w ruchu. Efekt jest piorunujący. - Ktoś powiedział, że zdjęcia, które weszły w skład albumu tworzą opowieść o naszej gminie. Myślę, że faktycznie tak jest – mówił na spotkaniu Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa. Oprócz zdjęć, album zawiera też bogate opisy, m.in. historii gminy, świątyń, cmentarzy, czy turystycznych atrakcji. - Przy tworzeniu opisów korzystałem ze strony internetowej gminy. Wśród wszystkich moich albumów, ten traktujący o Wasilkowie jest najlepiej wydany. Jakość papieru jest bardzo wysoka, dzięki czemu kolory są wyraziste – opowiada Cezariusz Andrejczuk. Jego zdjęcia znad Narwi były drukowane w prestiżowym czasopiśmie „National Geographic”. Cezariusz Andrejczuk jest też autorem zdjęć do filmów, m.in.: „Fikcyjnych pulpetów” i „Sceny z użycia”. Od kilku lat mieszka w gminie Wasilków, a konkretnie w Osowiczach. Album ze zdjęciami można dostać w Miejskim Ośrodku Animacji Kultury w Wasilkowie przy ul. Nadrzecznej 1. Młodzież w tym czasie bardziej integruje i zżywa się ze sobą. Wspólne przebywanie i muzykowanie daje im wiele radości, a gra w orkiestrze i taniec w mażoretkach jest prawdziwą przygodą. To w sumie nasz trzeci wyjazd do Niemiec (a ogólnie siódmy orkiestry): 2005 - Rastede - Niemcy, 2010 - Kiejdany- Litwa, 2011 - Lubeck- Niemcy, 2012 - Malente- Niemcy Zakwaterowano nas w szkole podstawowej. Nasz pobyt w Malente rozpoczęliśmy od rejsu statkiem po jeziorze Dieksee. Młodzież miała również możliwość obejrzenia inauguracji mistrzostw Europy oraz meczu Polska-Grecja. Następnego dnia orkiestra dawała koncerty na terenie Malente oraz przeszła defiladą do Kurparku (park z amfiteatrem). Zwiedziliśmy Galerię szkła. Niedzielne muzykowanie zaczęliśmy od miasteczka Neukirchen, gdzie nasza muzyka i tańce bardzo spodobała się mieszkańcom. Podczas festiwalu mogliśmy skonfrontować umiejętności z innymi zespołami. Było ich 16: 14 z Niemiec, 1 z Danii i nasza orkiestra. W drodze powrotnej spędziliśmy cały dzień na Tropical Island największym parku wodnym w Europie. Ciepły klimat, czysta woda Morza Północnego, zjeżdżalnie, tysiące gatunków roślinności i wiele innych atrakcji sprawiły że nie chciało się wracać do domu. Na przyszłość planujemy również wyjazdy zagraniczne, ale tym razem za południowe granice Polski (Czechy lub Słowacja). Adam Wolański, dyrygent orkiestry Fot. mat. orkiestry Tomasz Mikulicz GAZETA WASILKOWSKA (116) strona 13 PRZEDSZKOLE MA SWOJE LOGO TAŃCE I POKAZ MODY Słoneczko wokół którego stoją trzymający się za ręce ludzie. Tak wygląda logo Przedszkola w Wasilkowie. Konkurs na jego projekt wygrała Larysa Pianko. „Wasilków moje miasto” - tak nazywa się konkurs plastyczno-literacki, który rozstrzygnięto w wasilkowskim przedszkolu. W tym roku odbyła się jego pierwsza edycja. - Były aż 42 propozycje. Rada pedagogiczna wybrała spośród nich trzy najlepsze. Zgłaszały się przeważnie przedszkolaki i ich rodzice - mówi Joanna Broniszewska-Hyży, Dyrektorka Przedszkola w Wasilkowie. Najwyżej oceniono propozycje zgłoszone przez: Joannę Burzyńską-Gólską i Ewelinę Rydzewską; Larysę Pianko, Wiktorię Czerniakowską i Urszulę Zagłobę, Agnieszkę i Weronikę Żukowską. Wygrała Larysa Pianko. - W ostatecznej decyzji pomógł nam plastyk. Wiadomo, że logo musi spełniać pewne wymogi – podkreśla Joanna BroniszewskaHyży. Logo jest teraz oficjalnym znakiem przedszkola. W zeszłym roku placówka (również w drodze konkursu) zyskała nazwę „Przedszkole Słoneczne”. Tomasz Mikulicz SPOTKANIE Z AUTORKĄ Wydała już pięć książek. Swoje bajki publikuje też w internecie. Na spotkaniu z wasilkowskimi przedszkolakami opowiadała o czym pisze i uczyła dzieci robić świąteczne ozdoby. - Moje bajki mają terapeutyczne przesłanie. Ich lektura pomaga w rozwiązywaniu różnego rodzaju problemów, z jakimi borykają się dzieci - mówi Elżbieta Janikowska. Z wykształcenia jest nauczycielką kształcenia zintegrowanego. Zaczęła pisać najpierw na potrzeby swojej pracy, by później robić to dla samych dzieci. - Staram się używać bardzo żywego języka. Moje bajki mają dużo dialogów. Choć sceneria jest współczesna, sporo jest tu klasycznych motywów - bohaterami bardzo często są zwierzęta podkreśla Elżbieta Janikowska. Poza przelewaniem swych pomysłów na papier, pisarka prowadzi też bloga (na stronie: bajkoterapeutka.blog.onet.pl). Można tam znaleźć np. bajkę pt "Dwa królestwa", która ma pomóc dziecku w zrozumieniu rozstania rodziców. Jedna z bajek Elżbiety Janikowskiej (pt. "Bębenek") trafiła właśnie do antologii pt. "Blogowe dbajki. Bajki, które dbają o rozwój dziecka". Do książki dołączony jest audiobook. Zgromadzone na nim bajki czytają znane twarze polskiej kultury (m.in. Patrycja Markowska, czy Dorota Deląg). Bajkę Elżbiety Janikowskiej przeczytał Maciej Orłoś. Spotkanie z Elżbietą Janikowską odbyło się w Bibliotece Publicznej w Wasilkowie we wtorek, 3 kwietnia. Tomasz Mikulicz strona 14 - Najwyżej zostały ocenione prace Zosi Elżbiety Gawryluk i Gabrieli Glińskiej. Ta ostatnia razem z mamą przygotowała album o Wasilkowie, ta pierwsza (razem z rodzicami) – ilustrowaną opowieść o tym jak do naszego miasta zawędrował łoś – mówi Joanna Broniszewska-Hyży, Dyrektorka Przedszkola w Wasilkowie. Konkurs miał na celu rozwinąć wyobraźnię przedszkolaków. Temat prac był dowolny. Zainteresowanie było spore. Zgłosiło się 25 osób. Drugie miejsca zdobyli: Aleksandra Chim, Maja Jodłowska i Ania Stankiewicz, a trzecie - Amelia Halicka, Zuzanna Wróblewska, Natalia Pisanko, Julia i Maciek Dąbrowscy, Rozalia Hardziej oraz Jan Miłosz Gawryluk. Nagrody wręczył im - przybyły na spotkanie - Antoni Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa. Prace były przyjmowane od 17 kwietnia do 18 maja. Uroczyste ogłoszenie wyników nastąpiło w piątek (25 maja). Przedszkolacy przygotowali bardzo ciekawą część artystyczną. Było wspólne śpiewanie, tańce, a nawet pokaz mody wasilkowskiej. Dziewczynki wystąpiły w sukniach rodem z Bollywood, a jeden z chłopców miał na sobie papierowy zbroję z herbem miasta. Tomasz Mikulicz MISTRZOWIE INFORMATYKI Trzy etapy, zadania testowe i otwarte. Taka była – czwarta już edycja – Szkolnego Konkursu Informatycznego o tytuł Mistrza Informatyki. - W tym roku udział wzięły 92 osoby. Uczniowie dobierali się w 4-osobowe zespoły, które wspólnie rozwiązywały zadania. Zwycięzca może być jednak tylko jeden. Został nim Adam Bartulewicz - mówi Barbara Kołcz, nauczycielka informatyki w Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie. Wicemistrzem został Adam Kozłowski z 2 „b”. Trzecie miejsce zajęła Patrycja Kryńska z 2 „b”. Nagrodę główną (urządzenie wielofunkcyjne) ufundował Bank Polskiej Spółdzielczości, który od pierwszej edycji wspiera konkurs. Barbara Kołcz dodaje, że uczniowie musieli też sobie poradzić m.in. z rozwiązywaniem algorytmów, czy tzw. trójkątami Sierpińskiego. Tomasz Mikulicz GAZETA WASILKOWSKA (116) GRUPA TEATRALNA GIMNAZJUM DRUGIE MIEJSCE W POLSCE „Dramat i tragedię pozostaw teatrowi” - tak nazywa się dziesiąta już edycja projektu profilaktyczno- edukacyjnego, w ramach którego sukcesy odnoszą wasilkowscy gimnazjaliści. Minister Edukacji Narodowej ogłosił wyniki IV edycji konkursu „Otwarta Szkoła”. Drugie miejsce w obszarze: edukacja obywatelska zdobyło wasilkowskie gimnazjum. Gala wręczenia nagród odbyła się 14 czerwca w gmachu MEN w Warszawie. - Tutaj nauczyciel nikogo nie poucza. Dzieci uczą dzieci. I to jest najważniejsze przesłanie tego projektu - twierdzi Barbara Borkowska, Dyrektorka Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie. Grupa teatralna złożona z dziesięciorga gimnazjalistów stworzyła przedstawienie pt. „Patryk”. Tytułowa postać to uczeń, który jest wyszydzany przez rówieśników. Młodzi aktorzy grają ciałem, używają różnych symboli i operują kukłą. – Sztuki teatralnej uczy ich aktorka Aleksandra Cybulska – mówi Barbara Borkowska. Spektakl został zaprezentowany na przeglądzie małych form teatralnych i okazał się jednym z ośmiu najlepszych w województwie. - A startowało aż 48 uczniowskich teatrów – podkreśla Barbara Borkowska. Projekt realizowany jest przez Kuratorium Oświaty w Białymstoku i Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Białymstoku. Tomasz Mikulicz KOLEDZY Z ZAGRANICY Na początku maja Wasilków gościł uczniów z zagranicy. Wasilkowscy gimnazjaliści opowiadają o tym jak spędzali czas z rówieśnikami z zagranicy. - Jessice, moja koleżanka z Anglii była zachwycona, gdy wybraliśmy się do pijalni czekolady. Okazuje się, że w jej kraju nie ma takich miejsc - mówi Sylwia Rutkowska, uczennica gimnazjum. Piotr Klepacki (który gościł w swoim domu anglika Toma) grał z nim w piłkę i oprowadzał po Wasilkowie. - Poza tym, że przyjemne, było to też pożyteczne, bo podszkoliłem się nieco z języka angielskiego. Wiadomo, że nic nie uczy tak dobrze jak rozmowa z kimś kto włada tym językiem od urodzenia – podkreślał Piotr Klepacki. Zagraniczni goście przyjechali do Wasilkowa w ramach programu Comenius. - Tego typu spotkania z rówieśnikami z innych krajów uczą otwartości na świat. Uczniowie poznają różne kultury, które nieraz w znacznym stopniu różnią się od naszej - mówi Lucyna Bejm, nauczycielka języka angielskiego i koordynatorka programu w wasilkowskim gimnazjum. Zagraniczni goście poznawali z kolei polską kulturę. - Bardzo podobało się im w Białowieży. Nie spodziewali się, że kiedykolwiek zobaczą, jak je określali, bizony – opowiada Lucyna Bejm. Jako, że celem wizyty było pokazanie jak w wasilkowskim gimnazjum działa wolontariat, zorganizowano m.in. loterię fantową i akcję pieczenia ciast. Dochody zostały oczywiście przeznaczone na cele charytatywne. - Bardzo się też nam udał pożegnalny piknik w Świętej Wodzie. Zrobiliśmy ognisko z kiełbaskami i bigosem - opowiada Jakub Kownacki, który gościł u siebie Davida z Niemiec. Lucyna Bejm dodaje, że przyjazd gości z zagranicy może też zaowocować współpracą z Młodzieżową Orkiestrą Dętą. – Jeden z angielskich nauczycieli zaproponował dyrygentowi Adamowi Wolańskiemu występy w Wielkiej Brytanii. Orkiestra jeszcze tam nie była. Zobaczymy co z tego wyjdzie – mówi. Tomasz Mikulicz GAZETA WASILKOWSKA (116) - Bardzo się cieszymy z tej nagrody. Złożyła się na nią współpraca naszej placówki z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej, Klubem Seniorów, Miejskim Ośrodkiem Animacji Kultury i wieloma innymi osobami - mówi Mariusz Sokołowski, nauczyciel historii w Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie. Nagrodzony został zeszłoroczny projekt pt. „Niezwykła kobieta niezwykłe miejsce pracy: dziennikarska kampania na rzecz pamięci o Emiliach!” - Uczniowie przeprowadzili serię wywiadów telewizyjnych z byłymi pracownikami zakładów. Powstał film pt. „Emilka”, który można obejrzeć np. na Youtube. Historia wasilkowskiej „Emilki” została też uwieczniona w publikacji „Niezwykłe miejsce pracy”, gdzie oprócz opowieści pracowników znalazło się sporo archiwalnych zdjęć. Udostępnił je Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa, za co mu serdecznie dziękujemy – podkreśla Mariusz Sokołowski. - Przywracanie pamięci o „Emilce” zaktywizowało lokalną społeczność. Ludzie chętni brali udział w naszych działaniach – twierdzi Mariusz Sokołowski. I to właśnie te zaangażowanie zostało zauważone. Nagroda MEN jest bardzo prestiżowa. Zgłoszonych było ponad 400 projektów. Tomasz Mikulicz MAGDA GROSS W WASILKOWIE Córka Jana Tomasza Grossa (autora książki "Sąsiedzi") pisze pracę doktorską na temat tego, jak młode pokolenie postrzega II wojnę światową. Spytała o to uczniów z Gimnazjum w Wasilkowie. Żydowska przeszłość postrzegana jest przez uczniów pozytywnie, a w nauczaniu historii II wojny światowej dużą rolę odgrywają opowieści rodzinne. Takie m.in. wnioski wyciągnęła amerykańska badaczka z rozmów z gimnazjalistami - mówi Mariusz Sokołowski, nauczyciel historii. Magda Gross pisze pracę doktorancką na Uniwersytecie Stanford w Kalifornii. Jej temat to pedagogika historii, która sprowadza się ogólnie do tego, by określić jak uczniowie wyobrażają sobie przeszłość. W swoich badaniach, Magda Gross skupia się na II wojnie światowej. - Bardzo jej się u nas spodobało. Uczniowie zabrali ją na spacer śladami wasilkowskich Żydów. Była zaskoczona wiedzą naszych uczniów i ich pozytywnym nastawieniem do historii – opowiada Mariusz Sokołowski. Wiedza, którą zdobyła w Wasilkowie (jak też w innych polskich miastach, takich jak: Warszawa, czy Kielce) jest niezwykle cenna. Posłuży jej jako punkt wyjścia do dalszych badań. W Wasilkowie była na początku kwietnia. Tomasz Mikulicz strona 15 SUKCESY SZKOŁY W SOCHONIACH Dziecko przejawia naturalną potrzebę przekazywania innym swoich odczuć. Zajęcia plastyki mają wielkie wartości wychowawcze i kształcące. Wpływają na ogólny rozwój osobowości dziecka. Dzięki nim rozwija się wrażliwość i spostrzegawczość dziecka, a zwłaszcza wyobraźnia plastyczna i procesy poznawcze. Jedną z ważniejszych form uatrakcyjnienia zajęć przez nauczycieli jest stosowanie różnorodnych technik plastycznych. Dzieci w Szkole Filialnej w Sochoniach potrafią za pomocą kolorów przetworzyć swoje własne myśli w małe arcydzieło. Wypowiadanie się w formie plastycznej daje uczniom dużo radości, zadowolenia. Uczy dostrzegać, rozumieć i przeżywać wartości wizualne otaczającego świata. Dzieciom pozwoli rozwijać swoje zdolności, zainteresowania. Sukcesy uczniów ze Szkoły Filialnej w Sochoniach w II semestrze nauki w roku szkolnym 2011/2012 : 1.Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „20 lat Państwowej Straży Pożarnej. Jak nas widzą tak nas malują” :– etap gminny: I miejsce Damian Piotr Kitlas kl. II, II miejsce Paweł Ozorowski kl.III, WYRÓŻNIENIE Julia Wysocka kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk)- etap powiatowy: laureat Damian Piotr Kitlas kl.II (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 2. Konkurs „As Ortografii", Wasilków – Emilia Grzybko kl.II: As Ortografii (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk), wyróżnienie Jakub Kolesiński kl.I (pod kierunkiem Małgorzaty Leszczyńskiej). 3. X Międzynarodowy Konkurs Plastyczny „Mój Pamiętnik”, Białystok – nagrody: Hubert Sochoń kl.I, Amelia Sochoń kl.0, Kornelia Roskal kl.I, Maciej Kolesiński kl.0, wyróżnienie Przemysław Dulewicz kl.I (pod kierunkiem Małgorzaty Leszczyńskiej), wyróżnienie Kacper Polecki kl.II (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 4. Konkurs Recytatorski „Baje, Bajki, Bajeczki” etap gminny, Wasilków – wyróżnienie: Jakub Kolesiński kl.I (pod kierunkiem Małgorzaty Leszczyńskiej), Emilia Grzybko kl.I I(pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 5. Wojewódzki Konkurs Plastyczny „Zwierzę-Prawdziwy Przyjaciel. SOS dla bezdomnych kotów”,Białystok – wyróżnienie Michał Antoniuk kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk) Szymon Rutka kl.I praca na wystawie pokonkursowej (pod kierunkiem Mileny Momotko). 6. Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Krajobraz Polski. Przeszłość-Współczesność-Przyszłość” etap wojewódzki, Białystok – nagrody: Łukasz Sochoń kl.0, Sebastian Wysocki kl.0, wyróżnienia: Gabriela Rogowska kl.0, Dorota Werda kl.I, Jakub Kolesiński kl.I, Zuzanna Zawadzka kl.I (pod kierunkiem Mileny Momotko), wyróżnienia: Julia Wysocka kl.III, Jakub strona 16 Maliszewski kl.II (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 7. Gminny Konkurs Plastyczny „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”,Wasilków - I miejsce Zuzanna Kużmicka przedszkole,I miejsce Gabriel Murawski przedszkole (pod kierunkiem Marzeny Wojciechowskiej), I miejsce Kornelia Roskal kl.I, wyróżnienia: Zuzanna Zawadzka kl.I, Szymon Rutka kl.I, Igor Ochrymiuk kl.0 (pod kierunkiem Mileny Momotko) III miejsce: Emilia Grzybko kl.III, wyróżnienia: Dominika Kitlas kl.II, Jakub Szewczul kl.II, Kacper Polecki kl.II, Damian Woroszyło kl.III, Michał Antoniuk kl.III, Julia Wysocka kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 8. Gminny Konkurs Recytatorski „O Złotą Różdżkę Dobrej Wróżki”, Studzianki – I miejsce Przemysław Karłowicz kl.0, wyróżnienie Gabriela Rogowska kl.0 (pod kierunkiem Małgorzaty Leszczyńskiej). 9. Ogólnopolski Festiwal Sztuki Małego Dziecka „Kosmos”, Łódź – laureat Zuzanna Kuźmicka przedszkole (pod kierunkiem Marzeny Wojciechowskiej), LAUREAT Przemysław Karłowicz kl.0 (pod kierunkiem Mileny Momotko), laureat Damian Woroszyło kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). 10. Powiatowa akcja „Czysty Powiat-Czysta Ziemia” na zbiórkę surowców wtórnych, etap szkolny – I miejsce Sylwia Radziszewska kl.III, II Mmiejsce Damian Woroszyło kl.III, III miejsce Szymon Rutka kl.I (opiekun małego samorządu uczniowskiego Bogumiła Sobieszuk). 11. Międzynarodowy Konkurs Plastyczny Pentel, Tokio, Japonia – wyróżnienie: Michał Antoniuk kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk). Tekst i fot. - materiały szkoły SP NAJLEPSZA W AEROBIKU Pierwsze miejsce podczas XIII Podlaskich Mistrzostw Aerobiku Sportowego zajęła Szkoła Podstawowa im. Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie. Kolejny sukces to zdobycie tytułu Wicemistrza Województwa Podlaskiego na VII Igrzyskach Województwa Podlaskiego w aerobiku. 30 marca 2012 roku w hali Szkoły Podstawowej w Wasilkowie odbyły się po raz siódmy Igrzyska Województwa Podlaskiego w aerobiku dziewcząt. Do walki o zwycięstwo stanęło 11 drużyn z całego województwa, m.in. z Augustowa, Białegostoku, Bielska Podlaskiego, Radziłowa oraz Grajewa. Dziewczęta zaprezentowały się znakomicie, wywalczyły wicemistrzostwo województwa w aerobiku. Szkołę reprezentowały: Justyna Dąbrowska, Sabina Doroszczyk, Magdalena Harasimczuk, Natalia Łuckiewicz, Gabriela Matylewicz i Alicja Nazarkiewicz. Po raz kolejny zawodniczki, potwierdziły wysoką formę zdobywając I miejsce w Podlaskich Mistrzostwach Aerobiku Sportowego. Zawody odbyły się 17 maja 2012r. w Szkole Podstawowej nr 14 w Białymstoku. W zawodach wzięło udział 9 drużyn z całego województwa. Szkołę reprezentowały zawodniczki: Zuzanna Fiedorowicz, Aleksandra Maj, Kaja Poznańska i Paulina Szlesińska. Zawody stały na wysokim poziomie. Dziewczęta musiały wykazać się zdolnością do wykonywania ćwiczeń z dużą intensywnością podczas trwania całego pokazu. Prezentowały układy choreograficzne zawierające kroki charakterystyczne dla aerobiku oraz elementy obowiązkowe: pompki, szpagaty, skoki, pajace czy wagi. Miały się przy tym wykazać poczuciem rytmu oraz koordynacją ruchową. Dorota Maj, nauczycielka SP Wasilków GAZETA WASILKOWSKA (116) HEJ SOBÓTKA, SOBÓTKA Szanse 2011" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży. Odziane w białe stroje dziewczyny tańczyły w kręgu i wznosiły ręce ku niebu. Dokładnie tak, jak przed wiekami czyniły to ludy słowiańskie w sobótkę, czyli – znaną na Podlasiu do dziś – Noc Świętojańską. – Warsztaty prowadzone były od pięciu miesięcy przez m.in.. J u s t y n ę G o d l e w s k ą - K r u c z k o w s k ą , a k t o r k ę Te a t r u Dramatycznego w Białymstoku i Ewę Jakubaszek, kierowniczkę Pracowni Działań Artystycznych Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku. W projekcie uczestniczył też Mateusz Konopko, aktor Młodzieżowego Teatru Sporadycznego – mówi Iwona Amonowicz, kierowniczka filii bibliotecznej w Studziankach. Młodzież uczyła się m.in.. interpretacji tekstu, techniki bezpiecznego wydobywania krzyku i pracy nad rolą. Ciężka praca się opłaciła. Powstało przestawienie, które pod koniec maja zdobyło drugie miejsce na XIX Powiatowym Forum Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych "Melpomena 2012” w Juchnowcu Kościelnym. – Korzystaliśmy m.in. z utworów Adama Mickiewicza i "Starej Baśni” Józefa Kraszewskiego. Całość wyreżyserowała Ewa Jakubaszek – podkreśla Iwona Amonowicz. To właśnie te przedchrześcijańskie święto słońca i miłości było kanwą przedstawienia "Hej sobótka, sobótka”. Przygotowała je grupa teatralna "Dlaczego nie my” ze Studzianek. W jej skład wchodzi 10 uczestniczek warsztatów teatralnych zrealizowanych w ramach projektu "Biblioteczna Noc Świętojańska”. Zajęcia odbywały się w Filii Bibliotecznej w Studziankach. Placówka dostała na to grant z Programu "Równać QUESTING SUPRASKI Pod koniec 2011 roku Towarzystwo Krzewienia Kultury LOTOS ze Studzianek zrealizowało projekt Questing Supraski (przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, Fundacji OIKONOMOS, supraskich przedsiębiorców oraz niezliczonej ilości wolontariuszy). Ideą Questingu Supraskiego było stworzenie pętli turystycznospacerowej wiodącej pośród najciekawszych zabytków, najurokliwszych miejsc, zapoznania z jego historią, tradycjami, legendami, ciekawostkami i anegdotami. Trasę wytycza nie mapa, nie przewodnik, a rozpoznawalne, charakterystyczne znaki z wierszowanymi łamigłówkamizadaniami. Wierszyki zawierające edukacyjne treści, trzeba zapamiętać lub zanotować aby trafić na kolejny cel. Stworzenie trasy questingowej poprzedziła społeczna inwentaryzacja zasobów dziedzictwa kulturowego, odbyły się terenowe warsztaty historyczne z przewodnikami, leśnikami, księżmi, historykami. Miało to na celu wyłonienie najatrakcyjniejszych miejsc, dotarcie do historii, legend, obyczajów, ciekawostek, anegdot i powiązanie z ideą możliwie największej liczby osób. Bardzo ważnym elementem projektu było zaangażowanie mieszkańców Supraśla i regionu w tworzenie zagadek i rymowanek podczas warsztatów miejskiego rymowania. W tym celu zaproszono do projektu freestylowców: Stamira i ekipę GAZETA WASILKOWSKA (116) Obchodzenie nocy świętojańskiej ma w naszym regionie bogatą tradycję. Przypada zawsze w najkrótszą noc w roku, z 23 na 24 czerwca. Tomasz Mikulicz, za:www.poranny.pl Wysokiego Lotu oraz dj Jaroza. Po warsztatach odbyło się jam session, na którym przetestowano powstałe rymowanki. Dodatkowo odbyły się warsztaty komunikacji wizualnej z licealistami Liceum Plastycznego w Supraślu, które poprowadził Jarosław Koziara. Za koordynację projektu odpowiedzialni byli Daniel Kiermut oraz Michał Strokowski. Serdecznie zapraszamy mieszkańców gminy Wasilków do przespacerowania się ścieżką Questingu Supraskiego (8 km) zapoznania się z wynikami warsztatów i naszej pracy. Jest to ciekawa lekcja historii, geografii, przyrody najbliższej okolicy, często zupełnie nieznanej. Warto także zajrzeć na stronę www.questingsupraski.pl. Do zobaczenia na trasie... Mira Bezdziel fot. mat. towarzystwa strona 17 HARCE Z JĘZYKIEM POLSKIM MY, AKTYWNI! Miesiąc marzec w Szkole Podstawowej im. Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie był pod hasłem ,,Marcowe harce z językiem polskim". W tym to czasie, już po raz 9, odbył się Szkolny Konkurs Ortograficzny ,,As Ortografii". Zadaniem objętych zostanie 40 osób, mieszkańców gminy Wasilków, a w szczególności wsi Studzianki. W pierwszej kolejności zadanie będzie skierowane do mieszkańców: • o niskich dochodach (do 600 zł na osobę) • niskim wykształceniu (podstawowe lub zasadnicze zawodowe) • chorych na otyłość, nadciścienie, cukrzycę lub zagrożonych tymi chorobami • emerytów i rencistów • rodziców małych dzieci • osoby niepełnosprawne • osoby uzależnione zainteresowane prowadzeniem zdrowego trybu życia, uprawianiem sportu i rekreacji. Zadanie polega na zorganizowaniu bogatego programu szeroko pojętych zajęć sportowych dla dorosłych mieszkańców wsi, głównie dla osób bezrobotnych, o niskich dochodach, rencistów i emerytów, mających utrudniony dostęp do sektora usług kultury fizycznej i sportu. W ciągu 7 miesięcy trwania zadania mieszkańcy zapoznają się z techniką nordic walking, tańcem. Będą mogli uczestniczyć w zajęciach aerobiku, pilatesu i jogi. Skorzystają także z profesjonalnej siłowni oraz basenu. Podsumowaniem projektu będzie spotkanie na którym zostaną zaprezentowane umiejętności taneczne oraz rozdamy nagrody najaktywniejszym uczestnikom zadania. Partnerem projektu jest Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie. Mat. Towarzystwo Krzewienia Kultury LOTOS W I etapie konkursu dnia 5.03.2012 wzięli udział wszyscy uczniowie klas I - III pisząc dyktando, zawierające wyrazy z trudnościami ortograficznymi. Do II etapu konkursu wyłoniono z klas I - 37 uczniów, z klas II - 17 uczniów i z klas III - 25 uczniów. W drugim etapie uczniowie rozwiązywali test ortograficzno gramatyczny. Tytuł ,,Asa ortografii" na poszczególnych poziomach otrzymali: Klasy I (Chodakowski Oliwier I c, Babińczuk Michał I a), Klasy II (Ołdziejewska Joanna II a, Zinówko Kacper II a, Wesołowski Jakub II b, Grzybko Emilia Szkoła Filialna w Sochoniach), Klasy III (Małyszko Zuzanna III a, Leszczyńska Maria III d). Z klas II: Kułak Klaudiusz z kl II b, Bołtryk Weronika, Chmielewski Wiktor, Zwolski Mateusz (siedmiolatek) z klasy II c oraz Szarkowski Dawid z klasy II d. Z klas II wyróżnienia otrzymali: Krzywosz Paweł, Wołowicz Michał z klasy III a i Olempijuk Magdalena z klasy III d. Wszyscy wymienieni uczniowie otrzymali dyplomy i nagrody ufundowane przez Grupę Edukacyjną MAC książki ,,Bajkowy świat małych odkrywców" oraz od Pana Jarosława Fronc z Agencji Rynku Rolnego puzzle edukacyjne ,,Jak żyć zdrowo". Wszystkim gratulujemy i zachęcamy do udziału w następnej edycji tego konkursu za rok. Podziękowania Pani Joannie Kruszewskiej za pomoc w przeprowadzeniu konkursu oraz uwiecznieniu uczniów na zdjęciach. Maria Szczesiul-Kruszewska i Elżbieta Korolczuk Plakat projektu na 3 stronie okładki numeru. Projekt dofinansowany ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej - Podlaskie Centrum zaprasza osoby w wieku 18-24 lata, mieszkańców woj. podlaskiego, pozostających bez zatrudnienia lub bezrobotnych, którzy chcą podnieść swoje kwalifikacje, zdobyć doświadczenie zawodowe i w konsekwencji znaleźć pracę ! do udziału w projekcie pt. „Twój czas – Twoja przyszłość” realizowanym w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Działanie 6.1 Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspierania aktywności zawodowej w regionie W ramach projektu oferujemy: indywidualne wsparcie motywacyjno-psychologiczne grupowe i indywidualne poradnictwo zawodowe szkolenia zawodowe z dodatkiem szkoleniowym płatne staże zawodowe pośrednictwo pracy UCZESTNICTWO W PROJEKCIE JEST BEZPŁATNE Informacje na temat projektu dostępne są na stronie: www.frdl.bialystok.pl, zakładka: projekty realizowane lub w Biurze Projektu: Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej- Podlaskie Centrum, ul. Dojlidy Fabryczne 26, 15-555 Białystok, e-mail: [email protected], [email protected] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego strona 18 REKLAMA SZCZEGÓLNIE ZAPRASZAMY KOBIETY, OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE I Z TERENÓW WIEJSKICH !!! GAZETA WASILKOWSKA (116) OHP OGŁASZA NABÓR OHP MA 54 LATA Kucharz, fryzjer, sprzedawca. Wykonywania takich m.in. zawodów można nauczyć się w Ochotniczych Hufcach Pracy w Wasilkowie. Dnia 14 czerwca społeczność Ośrodka wraz z wychowawcami postanowiła uczcić 54 rocznicę powstania OHP. - Bardzo ważne jest to, że młodzież, która przychodzi do OHP już na poziomie gimnazjum otrzymuje umowę o pracę i zdaje egzaminy np. przed izbą rzemieślniczą. Zdawalność tych egzaminów jest niemal 100-procentowa - mówi Wieńczysław Andrzej Targ, wojewódzki komendant OHP. Poza nauką, młodzież ma też darmowe wyżywienie i zakwaterowanie w internacie. - Również w weekendy – podkreśla komendant. Aby zostać uczniem OHP, trzeba mieć ukończone 15 lat, ale nie więcej niż 18. Przyjmowane są osoby mające opóźnienia w nauce czy kłopoty w szkole, pochodzące z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym, m.in. o niskim statusie materialnym, dotkniętych bezrobociem, wielodzietnych. Uczestnicy OSiW w Wasilkowie wzięli udział w imprezie sportowo-rekreacyjnej pod hasłem „Manewry Forteczne”. Konkurencje rozgrywane były na świeżym powietrzu wokół OSiW OHP. Uczestnicy imprezy zostali podzieleni na 4-osobowe drużyny, które rywalizowały w następujących konkurencjach: rzut butem żołnierskim i kapslem na odległość, sznurowanie buta żołnierskiego na czas, bieg w workach, rekrut w kuchni (obieranie ziemniaków na czas), pakowanie plecaka na czas. Najlepsza drużyna otrzymała nagrody, pozostali pamiątkowe upominki. Wspaniała zabawa i zacięta rywalizacja zakończyła się wspólną biesiadą przy grillu. Uczestnicy Ośrodka miło i aktywnie spędzili popołudnie, przy czym godnie uczcili rocznicę powstania OHP. Mirosław Kaczyński, wychowawca OSiW Fot. Marta Hakało, wychowawca OSiW Tomasz Mikulicz, Fot. mat. OHP KUCHARZE OHP NAGRODZENI Udział uczestników Ośrodka szkolenia i Wychowania w Wasilkowie w IX edycji konkursu „Sprawny w zawodzie – kucharz małej gastronomii”. W dniach 15-18 maja 2012 r. w Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie odbywał się finał IX edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Sprawny w zawodzie” w zawodach kucharz małej gastronomii. Podlaską Wojewódzką Komendę OHP reprezentował dwuosobowy zespół – Sandra Grocka oraz Przemysław Błażej Milczuk- uczestnicy Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Wasilkowie, którzy zajęli IV miejsce. Głównym jego celem było umożliwienie młodzieży sprawdzenia poziomu opanowania wiadomości i umiejętności w w/w zawodach oraz przystąpienia do egzaminów zewnętrznych potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Konkurs obejmował 2 części – teoretyczną i praktyczną. Pobyt w pleszewskim CKiW nie sprowadzał się jedynie do zmagań konkursowych. W czasie wolnym młodzież brała udział w dwóch wycieczkach. W Gołuchowie, oprócz zwiedzenia Pałacu Działyńskim, zapoznała się z największymi walorami przyrodniczo-krajoznawczymi południowej Wielkopolski. GAZETA WASILKOWSKA (116) W Pleszewie odwiedzili natomiast Muzeum Piekarnictwa, gdzie sprawdzali swoje zdolności kulinarne dokonując różnorakich wypieków. W czasie wolnym młodzież wzięła udział również w projekcjach filmowych, a wszyscy chętni bawili się na dyskotece. Beata Bratumił – kierownik internatu OSiW, Fot. mat. OHP strona 19 AWANS TENISISTÓW STOŁOWYCH W Gazecie Wasilkowskiej nr 115 przedstawiłem przebieg pierwszej rundy rozgrywek III ligi, w której startuje 12 drużyn. Na półmetku zajęliśmy drugie miejsce. W rundzie rewanżowej występuje tylko sześć pierwszych drużyn uczęszczających w rozgrywkach III ligi, grając każdy z każdym. Postanowiliśmy odrobić straty i ponownie zająć pierwsze miejsce. Zgodnie z terminarzem, pierwszy mecz rozegraliśmy jako gospodarz z LUKS Czarna Białostocka. Mecz został rozegrany w dwóch terminach, a to z uwagi na zaniki napięcia w sali gimnastycznej. Pierwsze dwa pojedynki deblowe zakończyły się podziałem punktów, a w następnych czterech singlowych wygraliśmy tylko jeden, przegrywając trzy i stan meczu 2:4 gościom. Ale następna seria czterech spotkań była zdecydowanie na naszą korzyść, gdyż wygraliśmy wszystkie, ustalając wynik korzystny 6:4. W następnej kolejce padł remis po dwie wygrane partie i stan meczy 8:6 dla wasilkowian. Następne dwa spotkania wygrane przez gospodarzy ustaliły końcowy wynik meczu na 10:6. Zgodnie z regulaminem, zwycięstwo zdobył zespół, który pierwszy osiągnie 10 pkt., a remis to 9:9. Punkty zdobyli: Bołtruczyk (3,5), Łukaszuk (3), Wawrzyniak (2,5) oraz Drozdowski (1). W drugim meczu, będąc gospodarzami, podejmowaliśmy młody zespół UKS „Sovit” II Białystok . Są to rezerwy 2-ligowego zespołu, młodzi i zawodnicy dużo trenują i już posiadają wysokie umiejętności i uczestniczą w rozgrywkach II- iej ligi. Jednak w meczu z doświadczonymi zawodnikami MOAK-u musieli uznać ich wyższość, pomimo, iż MOAK wystąpił z rezerwowym zawodnikiem K. Drozdowskim. Pojedynki deblowe zakończyły się remisem 1:1, a następna runda czterech gier przyniosła nam same zwycięstwa i prowadziliśmy 5:1. Następny rzut czterech gier zakończył się remisem 2:2 i stan meczu był 7:3. Następne trzy pojedynki wygraliśmy ustalając wynik meczu 10:3. Punkty zdobyli: M. Łukaszuk (3), A. Wawrzyniak (2,5), P. Bołtryczyk (2,5) i K. Drozdowski (2 pkt.). Na trzeci pojedynek rundy rewanżowej pojechaliśmy do spadkowicza II ligi KORA Korycin, drużyny posiadającej wyrównany skład. Po dwóch deblach był remis, a w następnych pojedynkach wygraliśmy trzy przy jednym przegranym i wynik meczu 4:2. Następna tura pojedynków przyniosła remis 2:2, a stan meczu korzystny dla MOAK-u 6:4. Do końca meczu dominowaliśmy wygrywając cztery pojedynki przy jednym przegranym, ustalając końcowy wynik meczu 10:5. Ta wygrana umocniła nas w przekonaniu, iż mamy już drugie miejsce z szansami na pierwsze pod warunkiem, iż wygramy z prowadzącą drużyną z Suwałk. Punkty zdobyli: Bołtruczyk (4), Łukaszuk (2,5), P. Łuczyński (2,5) oraz A. Wawrzyniak (1). W następnej kolejce pojechaliśmy na decydujący mecz do liderujących Suwałk i mających 2 pkt. przewagi nad nami. Nasza wygrana stwarzała szansę na wygranie III ligi. Tradycyjnie, mecz rozpoczynamy od debli, a wynik przy stole uzyskano remisowy 1:1. Z następnych czterech pojedynków wygraliśmy trzy, przy jednym przegranym i wynik spotkań dla nas korzystny 4:2. W następnej kolejce czterech spotkań wygraliśmy trzy i powiększyliśmy przewagę, ustalając prowadzenie 7:3. Czwarta kolejka to w dalszym ciągu nasza dominacja, w której wygrywamy trzy pojedynki potrzebne do zwycięstwa i ustalając końcowy wynik meczu na 10:4. Ponieważ strona 20 pierwszy mecz przegraliśmy do 6, to posiadamy lepszy stosunek wygranych partii i w przypadku remisu w zdobytych punktach my zostaniemy zwycięzcami III ligi. Punkty dla MOAK-u zdobyli: P. Łuczyński (3,5), P. Bołtruczyk (3), A. Wawrzyniak (2) oraz M. Łukaszuk (1,5). Ostatnia kolejka okazała się tylko formalnością, ponieważ KORA Korycin wygrała mecz z Suwałkami, a my zdobyliśmy mistrzostwo III ligi, awansując do II ligi. Jednak, jak przystało na mistrza, do meczu przystąpiliśmy w najsilniejszym składzie z chęcią zwycięstwa nad KTS Wysokie Mazowieckie. Tradycyjne pojedynki deblowe zakończyły się remisowo, ale w następnych czterech pojedynkach wygraliśmy trzy i wyszliśmy na prowadzenie 4:2. Następna kolejka spotkań zakończyła się remisem i stan meczu 6:4 dla MOAK Wasilków. Następna seria pojedynków to nasze zwycięstwa i końcowy wynik 10:4. Pomimo wysokiego wyniku, mecz był bardzo zacięty, ponieważ na 14 pojedynków, aż 9 było 5-setowych, przy następnych czterech wygranych. Punkty zdobyli: Łukaszuk (3,5), Łuczyński (2,5) oraz Bołtuczyk i Wawrzyniak (2). W całym cyklu rozgrywek zdobyliśmy 27 pkt., straciliśmy 5 pkt. i wyprzedziliśmy Suwałki dwoma punktami. Najskuteczniejszym naszym zawodnikiem był Bołtruczyk, który zdobył 35 pkt., następnie Łukaszuk 33 pkt., Łuczyński 32 pkt. i Wawrzyniak 23 pkt. Rezerwowy K. Drozdowski dołożył przeciwnikom 9 zwycięstw oraz Rafałko 2 pkt. i Antoniuk 1 pkt. Aktualna tabela III ligi znajduje się w Internecie na stronie: www.pozts.net.pl. W marcu, w Grajewie odbył się XIV Podlaski Turniej Weteranów – zawodników, którzy ukończyli 35 lat, z podziałem na grupy wiekowe. W kategorii 50- 59 lat piąte miejsce zajął M. Łukaszuk, a siódme K. Drozdowski, w kategorii 60- 69 lat piąte miejsce zajął R. Marczukiewicz, natomiast w kat. powyżej 70 lat zwyciężył E. Zawadzki. Wszyscy w/w reprezentowali miasto Wasilków. Jednocześnie trójka naszych zawodników: Łuczyński, Drozdowski i Łukaszuk zajmowała czołowe miejsce w turniejach w Sokółce odbytych 3.05 i 3.06 reprezentując miasto Wasilków. W chwili obecnej największą trudnością jest brak pełnego oświetlenia sali w szkole podstawowej. Utrudnia to treningi i uniemożliwia rozgrywanie meczy. Eugeniusz Zawadzki WĘDKARZE POSPRZĄTALI BRZEG RZEKI Wiosenna akcja sprzątania (w dniu 14 kwietnia) brzegów i zalewu rzeki Supraśl, została zorganizowana zgodnie z planem pracy koła PZW w Wasilkowie przez Zarząd naszego koła. W akcji wzięło udział 19 członków (w tym 5 młodzieży) posprzątało zalew i brzegi rzeki Supraśl w miejscowości Nowodworce i okolicach, przy ul. Dwornej, a także odcinek od tamy do mostu kolejowego. Zebrano w sumie 25 worków 120-litrowych różnego rodzaju śmieci i butelek. Zarząd koła serdecznie dziękuje uczestnikom akcji oraz Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Urzędowi Miejskiemu w Wasilkowie za pomoc w organizacji w/w imprezy. Wojciech Bogusłowicz, wiceprezes koła GAZETA WASILKOWSKA (116) KALENDARIUM WĘDKARSKIE W dniach 24- 25.03.2012 zawodnicy sekcji rzutowej naszego koła startowali na XXI Ogólnopolskim Halowym Turnieju w Castingu. W zmaganiach uczestniczyła setka zawodników z całej Polski oraz reprezentanci z Czech i Ostrawy. Najlepiej z naszej ekipy zaprezentował się kadet Maciej Wróblewski zajmując w swojej kat. wiekowej III miejsce. Dobrze wypadła także debiutująca w kat. kadet Magdalena Żakowska zajmując 17 miejsce, a drugie wśród kadetek. Kornelia Halicka w kat. dziewcząt – 9 miejsce Patryk Żakowski i Daniel Filipowski – 12 i 13 miejsce w kat. juniorów 14.04.2012. Koło nasze brało udział w Akcji Oczyszczania Zalewu i Brzegów Rzeki Supraśli. Ogółem zebrano 24 worki śmieci. Sprzątano odcinki rzeki od „Emilki” do Fabryki Konserw, oraz okolice rzeki w Nowodworcach. W akcji sprzątania wzięło udział 18 członków, w tym 5 przedstawicieli młodzieży. 16.04.2012. Na zalewie w Czarnej Białostockiej rozegrane zostały Okręgowe Zawody Wędkarstwa Spławikowego w kat. kadet „Junior” i „U-21”. Z całego okręgu startowało około 50ciu młodych wędkarzy. Nasze koło reprezentowali: - w kat. kadet – Maciej Łapiński (odległe miejsce) - w kat. junior – Kornelia Halicka (zajęła dobre III miejsce) oraz Daniel Filipowski i Mateusz Żukowski - w kat. U-21 – Robert Dąbrowski (V miejsce). W dniach 28.04- 3.05. 2012 w hotelu OHP w Wasilkowie z.o. PZW w Białymstoku zorganizował zgrupowanie najlepszych młodych wędkarzy rzutowych z okręgu mazowieckiego, Poznania i Białegostoku (obóz szkoleniowy). Młodzież pod okiem trenera Kadry Narodowej, Włodzimierza Targosza na obiektach sportowych KS Wasilków (zarząd koła PZW w Wasilkowie za nieodpłatne udostępnienie płyty stadionu serdecznie dziękuje całemu Zarządowi Klubu). Z naszego koła szlifowało swoje umiejętności 6-ciu najlepszych zawodników. Ostatniego dnia szkolenia zorganizowano zawody towarzyskie pomiędzy reprezentacjami okręgu Poznań i Białystok. W kat. kadet wygrał reprezentant Poznania, w kat. junior wygrał Białystok. W ogólnej klasyfikacji obu drużyn nieznaczną przewagę uzyskali zawodnicy z Poznania. Indywidualne bardzo dobre wyniki uzyskali nasi zawodnicy w kat. junior: Patryk Żakowski i Daniel Filipkowski. 3.05.2012. Stadion sportowy w Wasilkowie gościł zawodników Okręgowego „Grand- Prix” 2012. W imprezie startowała młodzież z kół PZW z Orli, Sokółce, Białegostoku, Łap oraz Wasilkowa, która zdominował wszystkich dobrymi wynikami. 6.05.2012. Na rzece Supraśl zarząd koła zorganizował Spiningowe Zawody o Mistrzostwo naszego koła. W zmaganiach uczestniczyło 12 zawodników. Zwycięstwo przypadło kol. Darkowi Kuleszy, który złowił jedyne ryby (2 okonie) w tych zawodach. W tym dniu złowiono jedynie kilkanaście niewymiarowych szczupaków. 12.05.2012. Na wasilkowskim zalewie odbyły się zawody spławikowe o mistrzostwo naszego koła. Do zawodów, które przeprowadzono na żywej rybie zgłosiło się 32 zawodników (3 kadetów, 4 juniorów i 25 seniorów). Ze względu na gwałtowne załamanie się pogody, zawody skrócono do 2 godzin. Mistrzem GAZETA WASILKOWSKA (116) koła w kat. kadet został debiutujący Marcin Jagiełło. W kat. junior zwyciężył Daniel Filipkowski. Wicemistrzami zostali: Kornelia Halicka i Mateusz Minkiewicz. W kat. senior mistrzem koła został kol. Wojciech Sokołowski. Drugie miejsce zajął Piotr Kozłowski, a trzecie – Stanisław Janowski. Po zawodach, ze względu na stale padający deszcz, uroczyste zakończenie zawodów przeniesiono pod wiatę do Jardu. Tam ogłoszono wyniki i wręczono puchary i nagrody ufundowane m.in. przez Pana Zdzisława Czarneckiego, który osobiście dekorował zawodników. Obecny był także przedstawiciel rodziny Państwa A. i A. Kondrackich, którzy od lat wspierają sport wędkarski w naszym kole. Zarząd uhonorował obu sponsorów okolicznościowymi pamiątkowymi statuetkami. Zawody tradycyjnie zakończono przy ognisku z kiełbaskami. 13.05.2012. Przedstawiciele naszego koła startowali w Okręgowej Olimpiadzie Młodzieży Wędkarskiej, którą rozegrano na łowisku specjalnym „Bachury”. Najlepiej z czwórki naszych reprezentantów wypadła Kornelia Halicka zajmując III miejsce w kat. wiekowej do lat 16-tu. 19.05.2012. Koło nasze uczestniczyło w Festynie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Krynkach. Członkowie sekcji rzutowej koła przeprowadzili pokaz „castingu” oraz zorganizowali turniej rzutowy, w którym uczestniczyło kilkunastu zawodników z miejscowych szkół.Najlepsi otrzymali nagrody rzeczowe ufundowane przez zarząd naszego koła. 18-20.05.2012. W Tarnobrzegu rozegrano Rzutowy Puchar Polski. Jak zwykle od paru lat, okręg Białystok był reprezentowany przez zawodników naszego koła. Start w pierwszej edycji tego Pucharu wypadł nam bardzo pomyślnie. Zawodnicy z naszego okręgu ustanowili nowy rekord Polski w trójboju juniorów (812 pkt.). Lepsi od nas byli zawodnicy z okolic Katowic i Zamościa, który bili także w tym dniu rekordy Polski w tej kat. rzutowej. Na słowa uznania zasłużyli wszyscy nasi zawodnicy. Startujący w kat. kadet Maciej Wróblewski zwyciężył w swojej kategorii. W kat. dziewcząt, startująca Kornelia Halicka wywalczyła III miejsce w trójboju i pięcioboju. Joanna Brzyńska w kat. kobiet była druga w dwuboju Multi, III w pięcioboju i III w finale skisła muchowego. Juniorzy Patryk Żakowski (IV w trójboju i V w pięcioboju, a Daniel Filipowski – V w trójboju i X w pięcioboju). Drużynowo oba zespoły kobiet i młodzieży zajęły III miejsce. Po zawodach ogłoszono szeroką kadrę na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Chorwacji (58.07.2012). Znalazła się w niej cała trójka młodych zawodników z Wasilkowa, tj. Kornelia Halicka, Daniel Filipkowski i Patryk Żakowski. 27.05.2012. W Łapach rozegrana została ostatnia IV edycja Grand- Prix Okręgu wędkarstwie rzutowym. Podsumowano wyniki i wyłoniono rzutowych mistrzów okręgu PZW w Białymstoku w roku 2012. W kat. kadet mistrzostwo okręgu zdobył Maciej Wróblewski z koła „Ouon”. Wicemistrzami zostali: Katarzyna Żak i Mateusz Minkiewicz z koła Wasilków. W kat. dziewcząt mistrzem okręgu została Agnieszka Chomutowska. Wicemistrzami zostały: Kornelia Halicka i Sylwia Rowińska (wszystkie z koła Wasilków). W kat. junior mistrzem okręgu został Patryk Żakowski. Wicemistrzami są zaś: Daniel Fipipkowski i Mateusz Żukowski (wszyscy z koła Wasilków). Wojciech Bogusłowicz, wiceprezes koła PZW Wasilków Fot. mat. koła strona 21 strona 22 GAZETA WASILKOWSKA (116) DNI WASILKOWA RAZ JESZCZE Tłumy podczas koncertów gwiazd Młodzież podczas popołudniowych koncertów Akademia Gitary Hard GOK - brzmienie wielu gitar Nasze mażoretki podczas występu GAZETA WASILKOWSKA (116) strona 23 FOTOREPORTAŻ Z OSTATNIEGO KWARTAŁU Orkiestra z Wasilkowa w Niemczech Wizyta obcokrajowców w Urzędzie Miejskim Konkurs przedszkolaków Spotkanie z autorką bajek dla dzieci Aerobik w Wasilkowie Kapela Siemiona na 15-leciu Klubu Seniora Konkurs kulinarny „Nie ma jak u mamy” Wasilkowianki znowu w formie