Podgląd - Gazeta Wasilkowska - Miejski Ośrodek Animacji Kultury w

Transkrypt

Podgląd - Gazeta Wasilkowska - Miejski Ośrodek Animacji Kultury w
Lato 2012
Nr 116
Cena 1,50 zł
CZASOPISMO SPOŁECZNO - KULTURALNE GMINY WASILKÓW
W numerze m.in.:
Dni Wasilkowa
Relacja i fotoreportaż
15-lecie Klubu Seniora
Było uroczyście i tanecznie
Ciemności w Wasilkowie
Oświetlenie uliczne wyłączane na noc
Plan działania na najbliższe lata
Strategia Rozwoju Gminy na lata 2012-2020 gotowa
Aktywne szkoły i przedszkole
Relacje z naszych placówek oświatowych
Rozkład 100-tki
Najnowszy rozkład ważny od 11 czerwca
OD REDAKCJI
OGŁOSZENIA
Witamy w letnim numerze „Gazety Wasilkowskiej”.
Znajdą tu Państwo wiele artykułów pisanych przez samych
mieszkańców gminy. Serdecznie dziękujemy wszystkim autorom i
zachęcamy do współtworzenia gazety. Będziemy wdzięczni za
dostarczanie nam własnych tekstów, zdjęć, opinii, komentarzy,
listów. Każdy tekst będzie opublikowany – jeśli tylko pozwoli na
to miejsce. Jeśli wokół Ciebie dzieje się coś ciekawego,
interesującego, niezwykłego – poinformuj nas o tym. Pojawimy
się na miejscu i uwiecznimy wydarzenie.
Materiały można nam wysyłać drogą elektroniczną na adres:
[email protected] bądź dostarczać osobiście do biura MOAK
przy ul. Nadrzecznej 1 - dyżur redaktora w każdy wtorek w godz.
8-12. O wydarzeniach można również informować telefonicznie
pod nr tel. (85) 7 333 567.
Zapraszamy do współpracy i zachęcamy do lektury.
Wszystkie małżeństwa, które w przyszłym roku będą
obchodzić swoją 50-tą rocznicę pożycia małżeńskiego
proszone są o zgłaszanie się do Urzędu Stanu Cywilnego.
Redakcja
NOWE WYDAWNICTWA
JUŻ DO NABYCIA
w biurze MOAK
przy ul. Nadrzecznej 1
w godzinach pracy ośrodka
Podobnie jak podczas tegorocznych Dni Wasilkowa, tak i w
przyszłym roku na pary z długoletnim pożyciem czekają medale
wręczane podczas uroczystej gali.
Już dziś wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy do wzięcia
udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu.
*****
Baseny w Wasilkowie z dniem 18 czerwca zostały otwarte dla
wszystkich spragnionych kąpieli wodnych i słonecznych.
Kąpielisko otwarte jest przez 6 dni w tygodniu, od wtorku do
niedzieli w godz. 10-18. W tych godzinach zapewnione jest
bezpieczeństwo kąpiących się przez ratowników WOPR. W roku
ubiegłym - z uwagi na oczyszczanie zalewu - kąpielisko nie było
otwarte. Obecnie ukończono wszelkie niezbędne naprawy, m.in..
wymieniono uszkodzone elementy pomostu i nabrzeża, schody
skoczni, pomost odmalowano. MOAK zaprasza i apeluje o
bezpieczną zabawę nad wodą.
*****
Klub Radnych „Gmina Wasilków - Wspólne Dobro”
informuje, że spotkania z mieszkańcami w roku 2012 odbywać
się będą w budynku Urzędu Miejskiego w godz. 16.00-18.00 w
dniach: 20 września, 18 października, 22 listopada, 6 grudnia.
Zapraszamy.
*****
Z okazji 15-lecia Klubu Seniora w Wasilkowie zdrowia,
pomyślności i dalszej zgodnej i twórczej współpracy życzy:
Zarządowi, wszystkim członkom Klubu Seniora, Panu
Januszowi Chomutowskiemu oraz dyrektorowi MOAK Panu
Marcinowi Siekierko, Pani Joli Burzyńskiej i Kamilowi
Szamrecie.
Halina Kulisiewicz, Przewodnicząca Klubu Seniora
*****
Z okazji 15 lat działalności Klubu Seniora w Wasilkowie
życzymy dużo zdrowia, motywacji do działania i dalszej owocnej
współpracy Zarządowi i wszystkim członkom Klubu Seniora.
Dyrektor MOAK wraz z pracownikami.
*****
Wynajmę lokal użytkowy, dostosowany sanitarnie do sklepu
spożywczego, pow. 30-40 m2. Kontakt: 601510296, 516738434
*****
Z okazji 15-lecia działalności
Klubu Seniora w Wasilkowie
dużo zdrowia, wytrwałości w dalszej działalności,
pogody ducha i uśmiechu na co dzień Zarządowi
i wszystkim członkom Klubu Seniora życzy
Burmistrz Wasilkowa - Antoni Pełkowski
Wydawca: Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie. Adres redakcji: ul. Nadrzeczna 1, 16-010 Wasilków, tel. (85) 7 333 567, kom.
506699986, e-mail: [email protected]. Redakcja: T. Mikulicz, K. Szamreta, M. Siekierko, J. Burzyńska. Internet: gazeta.wasilkow.pl.
Druk: Partner Poligrafia Drukarnia Cyfrowa. Nakład: 400 egz. Numer złożono do druku 20.06.2012r. Redakcja nie ponosi
odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń ani za treść materiałów przekazanych do zamieszczenia przez innych autorów.
strona 2
GAZETA WASILKOWSKA (116)
DNI WASILKOWA - TAK SIĘ BAWILIŚMY
Ciekawe koncerty, specjały regionalnej kuchni i moc
konkursów z nagrodami. W sobotę na skwerze obok szkoły
podstawowej były tłumy.
Patrząc na występy młodych ludzi widać, że mają pasję w tym co
robią. A Trubadurzy to przecież legenda - mówił Mariusz
Dobrowolski, który na Dni Wasilkowa przybył z synem
Damianem.
Wszystko zaczęło się od tradycyjnego już przemarszu
mieszkańców ulicami Wasilkowa w Paradzie Młodości. Imprezę
uroczyście zainaugurował Wiesław Dąbrowski, Zastępca
Burmistrza Wasilkowa. Na scenie pojawiła się Młodzieżowa
Orkiestra Dęta, która jak zwykle dała popis swych umiejętności i
dostała gromkie brawa. Równie entuzjastycznie zostały przyjęte
towarzyszące orkiestrantom mażoretki.
Później swoje pięć minut mieli lokalni artyści. Można było
posłuchać jak śpiewają m.in. Malwianki i Wasilkowianki oraz
obejrzeć pokazy taneczne. Spore zainteresowanie wzbudził też
pokaz technik interwencyjnych przygotowany przez Fundację
Obrony Prawa i Porządku Publicznego Zawisza. Widzowie
dowiedzieli się jak sobie poradzić z napastnikiem uzbrojonym w
nóż, czy kij.
Tymczasem, niedaleko sceny ustawiały swoje stoiska
gospodynie w ramach tradycyjnego już konkursu kulinarnego
„Nie ma jak u mamy”. Nagrody przyznawane są w kilku
kategoriach po uprzedniej degustacji przysmaków przez
odwiedzającą stoiska komisję. A wybierać naprawdę było z
czego. Smakosze mogli skosztować m.in. pysznych pierogów,
wędlin, serów, a nawet przysmaków z dziczyzny. Podniebienia
pieściły też ciasta i inne słodkości. Poza wychwalaniem swoich
produktów, gospodynie zachęcały do głosowania na ich stoiska
śpiewem, a nawet recytowaniem wierszy. Kiedy wszystkie
produkty zostały już spróbowane, komisja udała się na naradę, po
czym nastąpiło uroczyste ogłoszenie wyników. Za najlepszy
produkt mączny uznano „przysmak rolnika” zrobiony przez
gospodynie z Dąbrówek (wygrały mikser ufundowany przez
MOAK w Wasilkowie). W kategorii „najlepszy produkt
mleczny” triumfowały Nowodworce (ser żółty naturalny).
- Skład naszego sera to tajemnica. Mogę tylko powiedzieć, że
robiony jest bez podpuszczki – mówiła Renata Packiewicz ze
Stowarzyszenia Dobry Start w Nowodworcach.
Najlepszym produktem mięsnym okazały się potrawy z dzika
GAZETA WASILKOWSKA (116)
serwowane przez gospodynie z Rybnik, a najlepszym produktem
tradycyjnym sadełko ze Studzianek (otrzymały aparat
fotograficzny ufundowany przez Marszałka Województwa
Podlaskiego). Wyróżnienia otrzymały pączki z kartofli z
Jurowiec i pierogi ruskie zaserwowane przez OHP w
Wasilkowie. Zwycięzcy dostali atrakcyjne nagrody, m.in.
odkurzacz i mikrofalówkę (ufundowane przez Starostę Powiatu
Białostockiego). Uroczyście uhonorowano też triumfatorów VII
Biegu Rodzinnego „Żyjmy zdrowo”. Pierwsze miejsce
wywalczyli bracia Kuba i Karol Gogol, drugie – Dorota, Marek i
Mateusz Zwolscy, a trzecie – Barbara i Sebastian Bogdanowicz.
Po konkursach przyszedł czas na wieczorne występy gwiazd.
Jako pierwszy na scenie pojawił się - znany z występów w
ramach „Must Be The Music” – zespół Little Breaver.
Najmłodszy członek kapeli jeszcze do niedawna miał siedem lat.
Tłum porwała 13-letnia Dominika „Śliwa” Śliżewska, która
wykonała piosenki z debiutanckiej płyty „Nie pasuję tutaj”, jak
też nowe kompozycje grupy. O tym, że występ został ciepło
przyjęty przez publikę niech świadczy fakt, że z ogromnym
zainteresowaniem przyglądali się mu członkowie zespołu
Trubadurzy, którzy przybyli na teren koncertu już kilka godzin
wcześniej. Od godziny 20-tej scena należała do Akademii Gitary
Hard GOK z Michałowa. Można było usłyszeć jak brzmi ze sobą
kilkanaście gitar - na scenie pojawiło się 18 osób. W ich
repertuarze każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były i utwory
Slayera i odniesienia do Mozarta.
Popis swych możliwości dał też poznański zespół Jig&Reel
Maniacs, który rozkołysał wasilkowian w rytmach
wysmakowanej muzyki celtyckiej. Piosenki jakie
zaprezentowali nadają się z pewnością na długie wieczory przy
lampce wina i w miłym towarzystwie.
Najwięcej emocji wzbudził jednak koncert legendarnego zespołu
Trubadurzy, który dość oryginalnie rozpoczął swój występ. Po
zagraniu kilku taktów przeboju „Znamy się tylko z widzenia”,
zeszli ze sceny. Niektórzy myśleli, że coś się stało i na tym występ
się zakończył. Po kilku minutach muzycy znów pojawili się
jednak na scenie, z tym, że mieli na sobie jakże charakterystyczne
stroje. Okazało się, że zeszli po to, by się przebrać. Tłum
odetchnął z ulgą i wtedy zaczęła się zabawa. Ludzie śpiewali
wraz z zespołem ulubione piosenki, krzyczeli „Kochamy Was” i
klaskali żywiołowo po każdym utworze. Łatwo wpadł też
wszystkim w ucho najnowszy kawałek grupy, pt. „Zaryzykuję”.
Po drugiej zwrotce większość potrafiła już zanucić refren. Widać
było, że pomimo upływu lat, panowie mają w sobie mnóstwo
energii, by porwać tłumy. Koncert zapadnie z pewnością w
pamięci wielu wasilkowianom. Zespół nie został wypuszczony
bez zagrania bisu, a po występie ludzie prosili artystów o
autografy i pytali kiedy Trubadurzy znów będą koncertować w
Wasilkowie. Koncerty zakończyły się pokazem sztucznych ogni,
które pięknie rozbłysnęły na gwieździstym niebie.
Warto dodać, że podczas trwania imprezy można było
skosztować przysmaków na stoiskach regionalnych
producentów. Największą popularnością cieszyły się sery
korycińskie i wędzone ryby. Nie zabrakło też gofrów, lizaków i
lodów.
- Bardzo lubimy tu przyjeżdżać. Dni Wasilkowa to nietuzinkowa
impreza w bardzo ładnym mieście – podkreślał Rafał Giro, jeden
z wystawców.
Tomasz Mikulicz
Zdjęcia z imprezy prezentujemy na wkładce wewnątrz numeru
oraz na 3 i 4 stronie okładki.
strona 3
- Czytając powieść widać, że niektóre nazwiska zostały
zmienione, inne – nie. Myślę, że to prawidłowy zabieg, bo
niektórzy mogliby sobie nie życzyć, by ich życie zostało
przedstawione w książce – przekonywała.
Jak mówi sam autor, wszystkie niemal wydarzenia
przedstawione w książce zdarzyły się naprawdę. –
CAŁY WASILKÓW CZYTA
Druga cześć dziejów Wasilkowa w formie powieści, czyli
"Poletko wszystkich świętych" Antoniego Hukałowicza jest
już do kupienia. Na spotkanie z autorem przyszły tłumy
czytelników.
- W drugim tomie spodziewam się przeczytać o ks. Wacławie
Rabczyńskim. Pochodzę ze Studzianek. Proboszcz był w naszej
wsi częstym gościem. Pamiętam jak przyjeżdżał do nas na
motorze – mówiła Jadwiga Barcewicz.
Razem z innymi czytelnikami przyszła w piątek (1 czerwca) do
sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Wasilkowie, gdzie – w
ramach Dni Wasilkowa - odbyła się promocja II tomu powieści
Antoniego Hukałowicza „Poletko wszystkich świętych”.
Spotkanie z autorem prowadził Wiesław Dąbrowski, Zastępca
Burmistrza Wasilkowa.
- Zarówno w pierwszym, jak i w drugim tomie sporo jest gwary,
również tej znanej tylko w Wasilkowie i okolicach. Skąd
czerpane były te wszystkie słowa i powiedzenia? – pytał ten
ostatni.
Antoni Hukołowicz mówił, że zaczął gromadzić słówka
wasilkowskiej gwary jeszcze na długo przed tym, jak zaczął
myśleć o napisaniu powieści.
- Któregoś dnia córka przyszła z wykładu i powiedziała, że była
na nim mowa o lokalnych gwarach. Dało mi to impuls do
przypominania sobie różnych słówek. Dziś, żałuję, że nie
notowałem tych wypowiadanych przez moją śp. mamę.
Używała ich co niemiara – opowiadał pisarz.
Na spotkaniu można się było dowiedzieć, że pisanie II tomu
zajęło mu rok. Drugie tyle musiał poświęcić na skracanie.
- W pierwotnej wersji książka miała ponad 500 stron.
Posłuchałem jednak sugestii Wiesława Dąbrowskiego i
postanowiłem – w imię tego, by opowieść toczyła się wartko –
zostawić nieco ponad 400 stron. Wiadomo, że jak się wyrzuca
jeden rozdział, to trzeba pozmieniać też niektóre rzeczy w
pozostałych, tak by powieść była spójna. Dlatego tak długo to
trwało – podkreślał Antoni Hukałowicz.
Ci, którzy chcieliby poznać prawdziwe nazwisko tajemniczej
rodziny (która jest opisywana w obu tomach powieści) i tym
razem się zawiedli.
- To moja tajemnica. Sądzę jednak, że wasilkowianie się domyślą
Przeinaczyłem jedynie drobiazgi. Wiadomo, że wszystkiego nie
pamiętam, więc muszę się opierać na relacjach innych osób.
Często jedno wydarzenie opisywane jest przez poszczególnych
ludzie bardzo różnie. W pracy bardzo było mi pomocne
kalendarium historyczne prowadzone na stronie gminy przez
Antoniego Pełkowskiego, burmistrza Wasilkowa – opowiadał
Antoni Hukałowicz.
Pisarz podziękował burmistrzowi za to, że ten prowadzi
kalendarium i zachęcił go do dalszej pracy. Antoni Pełkowski w
bardzo ciepłych słowach wypowiedział się o książkach
Hukałowicza i również podziękował za ogrom pracy jakie włożył
w oba tomy „Poletka”. Pisarz mówił, że były takie dni, kiedy oczy
bolały go od ciągłego patrzenia w ekran komputera.
- Pierwszy tom pisałem ręcznie. W przypadku drugiego
postanowiłem przerzucić się na komputer – opowiadał autor.
Na spotkaniu można było kupić oba tomy jego powieści po
promocyjnych cenach. Pisarz rozdawał autografy i podpisywał
książki. Czytelnicy z niecierpliwością będą teraz czekać na
ostatni tomu.
- Każdy chciałby wiedzieć jak zakończą się losy wasilkowian z
„Poletka”. Myślę, że wiele wyjaśni się już po lekturze drugiego
tomu. Zaraz gdy przyjdę do domu, zabiorę się za czytanie.
Bardzo się cieszę, że takie książki powstają. Opowiadają o nas
samych. To dobrze, że gmina je wydaje – mówiła Jadwiga Mojta.
Trzeci tom zapowiada się równie ciekawie, jak pierwszy i drugi. –
Mam już konstrukcję ramową. Ostrzegam, że tym razem na
pewno nie skończy się na 400 stronach – twierdził pisarz.
Tomasz Mikulicz
NOWY SKLEP MIĘSNY
U RZEŹNIKA
na osiedlu Lisia Góra
przy ul. Kruczej 30 lok.1
strona 4
zaprasza na
REKLAMA
o kogo chodzi – mówił pisarz.
Przybyła na spotkanie Urszula Klepacka twierdziła, że
prawdopodobnie nie ma takiej rodziny, a autor czerpie inspirację
z losów wielu rodów.
świeże mięso i wędliny
wprost od producenta.
GAZETA WASILKOWSKA (116)
DŁUGOLETNIE POŻYCIE NA MEDAL
Aż 23 pary małżeńskie zostały uhonorowane za długoletnie
pożycie. Na uroczystości wręczenia medali zagrała Kapela
Jana.
Kalinowski Wacław i Janina, Kruszewski Janusz i Barbara,
Łazewski Tadeusz i Janina, Mackiewicz Witold i Alfreda,
Onichimiuk Mieczysław i Henryka, Pilecki Stanisław i
Barbara, Pisarski Stanisław i Krystyna, Posiadała Józef i
Stanisława, Radziszewski Tadeusz i Marta, Sakowicz
Mieczysław i Raisa, Samostoj Paweł i Irena, Sawko Mirosław
i Łucja, Suszko Stanisław i Wanda, Wasilewski Zenon i
Danuta, Wierciński Stanisław i Maria, Żukowski Roman i
Halina.
Tomasz Mikulicz
SZACHY SZYBKIE JUNIORÓW
We wtorek (29 maja) w ramach dni miasta można się było
wybrać na Mistrzostwa Wasilkowa Juniorów w Szachach
Szybkich. Walka była zacięta. Na rozegranie partii każdy z
zawodników miał tylko 15 minut.
- Hedonizm to sprzyjanie własnym potrzebom, a altruizm to
otwarcie się na innego człowieka. Osoby, które będą tu
uhonorowane wybrały ten drugi sposób na życie – mówił Antoni
Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa tuż przed najważniejszym
punktem uroczystości.
Później głos zabrali przybyli duchowni. Ksiądz Jan Kiryluk,
wikariusz parafii prawosławnej p.w. Śww. App. Piotra i Pawła w
Wasilkowie mówił, że małżeństwo oznacza wspólne zmaganie
się z problemami.
- Chodzi o to, by nie poddawać się przy byle kłopotach –
podkreślał.
Ksiądz Zdzisław Karabowicz, proboszcz parafii NMP Matki
Miłosierdzia w Wasilkowie gratulował zgromadzonym tak
długich staży. – To, że tu jesteście jest bardzo ważne – mówił.
Krystyna i Stanisław Pisarscy są małżeństwem od prawie 50-ciu
lat. Ślub brali w listopadzie 1962 roku.
- Najważniejsze to nie obrażać się na siebie za byle co i puszczać
niektórych rzeczy luzem – radzi Pan Stanisław.
Razem z żoną otrzymał medal z rąk Antoniego Pełkowskiego,
Burmistrza Wasilkowa i Wiesława Dąbrowskiego, Zastępcy
Burmistrza. Wśród uhonorowanych byli też Państwo Stanisława
i Janusz Gawrylukowie.
- Te wszystkie lata tak szybko przeleciały. Nim się człowiek
obejrzał, a już jest pół wieku po ślubie – śmiał się Pan Janusz.
Pani Stanisława mówiła, że mają z mężem aż siedmioro wnuków.
– Z czasem żyje się dla dzieci, a później wnuków. Najważniejsze
w małżeństwie to uwierzyć jedne w drugiego i trwać cały czas w
miłości – przekonywała.
Honorata Babynko z mężem Wacławem przekonywali, że bardzo
ważna jest też wzajemna tolerancja. – W życiu zdarzają się złe i
dobre chwile. Ważne by pamiętać tylko o tych ostatnich –
twierdziła Pani Honorata.
Podczas uroczystości wręczania medali można było posłuchać
Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Wasilkowa oraz Kapeli Jana.
Świętujące pary tańczyły do takich przebojów jak „Szła
dzieweczka”. Impreza odbyła się w środę (30 maja) w
Gimnazjum w Wasilkowie. Była jednym z punktów
tegorocznych Dni Wasilkowa.
Uhonorowane pary to:
Babynko Wacław i Honorata, Bejm Mirosław i Jadwiga
Kazimiera, Gawryluk Janusz i Stanisława, Hajmowicz
Stanisław i Helena, Hapoń Kazimierz i Maria, Januszewski
Czesław i Halina, Kaczanowski Stanisław i Barbara,
GAZETA WASILKOWSKA (116)
- Gra w szachy to rozrywka, ale bardzo przydatna. Szczególnie
dla tych, którzy chcą być dobrzy w matematyce - mówił Marek
Makarewicz, uczeń Szkoły Podstawowej im. Króla Zygmunta
Augusta w Wasilkowie.
We wtorkowych rozgrywkach wzięło udział 13 osób. Pierwsze
miejsce w grupie ze szkoły podstawowej zajął Piotr Rutkowski (5
pkt), który wygrał wszystkie możliwe partie. Drugi był Oliwer
Rzemiszewski (4 pkt), a trzeci - Marcin Kołpaczewski (2.5 pkt).
W grupie do 20 lat triumfował Karol Milewski (5.5 pkt), drugi był
Kacper Widelski (5.5 pkt), a trzeci Grzegorz Rećko (4 pkt). O
kolejności miejsca pierwszego i drugiego zadecydowała
dogrywka między Karolem i Kacprem. Lepszy okazał się być
Karol, który swym zwycięstwem objął 1. miejsce w ogólnej
klasyfikacji.
Dodatkowo, nagrodzona została też najlepsza dziewczyna
turnieju, którą została Weronika Wojtecka.
- Kilka osób w rodzinie również gra w szachy. Nikt jej jednak do
tego nie namawiał. Przyszła kiedyś ze szkoły i powiedziała, że
chodzi na zajęcia. Jestem z niej bardzo dumna - opowiadała
Helena Grynczel, babcia Weroniki.
Laureaci otrzymali pamiątkowe puchary i książki.
- W Wasilkowie szachistą może być każdy. Wystarczy przyjsć na
zajęcia. Odbywają się w czwartki w szkole podstawowej (o godz.
15.15, dla grupy początkującej i średniozaawansowanej) i w
gimnazjum (o godz. 17.45 dla grupy zaawansowanej). Na te
ostatnie zajęcia mogą uczęszczać nie tylko uczniowie, ale też
osoby dorosłe - mówi prowadzący zajęcia Tomasz Kozłowski,
który był też sędzią wtorkowego turnieju.
Tomasz Mikulicz
strona 5
NIE MA JAK U MAMY
KIEDY ŚMIEJE SIĘ DZIECKO...
Jak co roku w ramach Dni Wasilkowa w dniu 26 maja 2012 r .,
na placu przy ul. Polnej przy szkole podstawowej zebrały się
tłumy, aby nie tylko słuchać muzyki i obejrzeć występy, ale
również żeby posmakować smakołyków, które przyrządzili
dla nich inni mieszkańcy naszej gminy, biorący udział w
konkursie kulinarnym "Nie ma jak u mamy".
Celem konkursu było nawiązanie do tradycji Podlasia,
nawiązywanie więzi społecznych oraz wyszukiwanie produktów
związanych z naszym regionem. Do tegorocznego konkursu
przystąpiły drużyny z: Jurowiec, Rybnik, Studzianek, Dąbrówek,
Nowodworców oraz OHP z Wasilkowa. Problem był nie lada.
Stoiska zapełnione smakołykami, aż stoły się uginały. Nie
zabrakło na nich, między innymi, pyz, babki ziemniaczanej,
potraw z makaronu, smalczyków, serów, mięsiwa, kiełbas,
pierogów i wspaniałych ciast. Każdy przygotował przynajmniej
jeden produkt oceniany przez jury, a były one oceniane w trzech
kategoriach: produkt mięsny, produkt mleczny, produkt mączny i
produkt najstarszy o charakterystycznych walorach smakowych.
Jury, w skład którego wchodzili: Wiesław Pusz, Jarosław
Zalejski, Joanna Kondzior, Jolanta Burzyńska i Wioleta Sangar,
miało problem komu przyznać tę najważniejszą nagrodę, którą
był aparat fotograficzny z osprzętem ufundowany przez Urząd
Marszałkowski. Po długiej naradzie nagrodę otrzymało Koło
Gospodyń Wiejskich ze Studzianek za wspaniałe "sadełko",
które walorami smakowymi górowało w stosunku do
pozostałych produktów.
W kategorii produkt mleczny, za ser żółty bez podpuszczki,
nagrodę w postaci odkurzacza Zelmer - ufundowanego przez
Starostę Powiatu Białostockiego - otrzymało Stowarzyszenie
Dobry Start z Nowodworców; w kategorii produkt mięsny za
potrawy z dzika nagroda - kuchenka mikrofalowa ufundowana
przez Starostę Powiatu Białostockiego - otrzymało Koło
Gospodyń Wiejskich z Rybnik; w kategorii produkt mączny nagroda w postaci robota kuchennego, ufundowanego przez
MOAK - otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich z Dąbrówek.
Pozostałe drużyny z Jurowiec i OHP z Wasilkowa również
zostały nagrodzone drobnymi upominkami w postaci parowarów
kuchennych. Ponadto wszystkie nagrodzone grupy otrzymały
puchary, gadżety ufundowane przez Burmistrza Wasilkowa.
Mamy nadzieję że wszyscy byli zadowoleni z otrzymanych
nagród. Po zakończeniu obrad mieszkańcy mogli posmakować
specjałów przygotowanych przez nasze panie i panów, co trwało
do późnych godzin wieczornych, aż zrobiło się pusto na stołach i
gospodarze stoisk mogli dalej uczestniczyć, już jako goście, w
dalszych obchodach Dni Wasilkowa. Dziękujemy wszystkim
uczestnikom i zapraszamy w przyszłym roku na kolejne Dni
Wasilkowa, a tym samym i na konkurs "Nie ma jak u mamy".
... śmieje się cały świat. Dnia 30 maja 2012 r. w Miejskiej
Bibliotece Publicznej odbyło się uroczyste podsumowanie
VIII Konkursu Plastycznego dla Dzieci „Kiedy śmieje się
dziecko, śmieje się cały świat” organizowanego w ramach Dni
Wasilkowa.
Jolanta Burzyńska
strona 6
Z racji tego, iż rok 2012 ogłoszony został rokiem Janusza
Korczaka, prace plastyczne często nawiązywały tematyką do
jego twórczości i przemyśleń.
A prac wpłynęło aż tyle, że przed jury stanęło wielkie zadanie aby
wyłonić zwycięzców. Nagrodzono 45 prac, których wystawę
można podziwiać w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
Drugim punktem programu uroczystości tego dnia, było
spotkanie z p. Edytą Zarębską, autorką i ilustratorką książek dla
dzieci. Autorka opowiadała przygody ze swego dzieciństwa,
dzieci uczestniczyły również w zabawie polegającej na
odgadnięciu co autorka rysuje. Wykonały również wspólnie z
prowadzącymi wesołą piosenkę.
Jacek Brasławski, Fot. mat. biblioteki
ZAWODY NA DZIEŃ DZIECKA
W dniu 2.06.2012 (z okazji obchodów Dnia Dziecka i Dni
Wasilkowa) przy zalewie w Wasilkowie rozegrano zawody
rzutowe.
Organizatorem było koło PZW w Wasilkowie przy wydatnej
pomocy MOAK w Wasilkowie oraz G.K.R.P.A w Wasilkowie,
którzy sponsorowali nagrody rzeczowe zawodnikom.
Ze względu na niesprzyjającą aurę, zawody skrócono do
minimum (seria 10 rzutów). Zestawienie wyników: juniorzy –
Kornelia Halicka (96 pkt. na 100 możliwych, I miejsce), Mateusz
Minkiewicz (88 pkt., II miejsce); kadeci – Robert Kajewski (90
pkt., I miejsce), Maciej Łapiński (82 pkt., II miejsce), Anna
Brzyska (76 pkt., III miejsce), Marcin Jagiełło (58 pkt.), Emilia
Kuźnicka (48 pkt.), Tomasz Chodorowski (76 pkt.), Oliwer
Remiszewski (68 pkt.), Andrzej Wrona (42 pkt.) Zwycięzcy
zostali uhonorowani dyplomami i nagrodami rzeczowymi.
Pozostali startujący w tych zawodach otrzymali upominki.
Sędzią głównym zawodów był Tomasz Czuprys, sędzią
pomocniczym – Tomasz Ignatowicz, a sędzią sekretarzem –
Wojciech Bogusłowicz.
Tego samego dnia rozegrano też Otwarte Zawody Spławikowe.
Ze względu na niesprzyjającą aurę (przenikliwe zimno oraz
porywisty wiatr i deszcz) zgłosiło się10 zawodników (2 juniorów
i 8 kadetów). Rozegrano jedną, 2-godzinną turę. Zawody
GAZETA WASILKOWSKA (116)
rozegrano wg regulaminu PZW na „żywej rybie”. Sędzią
głównym zawodów był kol. Tomasz Czuprys, a sędzią
sekretarzem – kol. Maciej Dąbrowski. Sędziowie sektorowi to
Marek Ignatowicz i Robert Dąbrowski.
Ze względu na niesprzyjającą aurę, do wagi ryby przyniosło tylko
3 zawodników. A kat. kadet I miejsce zdobył Maciej Łapiński (34
pkt.), II miejsce – Robert Krajewski (34 pkt.). W kat. juniorów
zwyciężyła Kornelia Halicka (62 pkt.). Nie odnotowano
protestów i sprzeciwów ze strony zawodników. Organizatorem
zawodów był zarząd koła PZW w Wasilkowie. Zwycięzcy zostali
uhonorowani dyplomami i nagrodami rzeczowymi
ufundowanymi przez sponsorów: Okręgową Komisję ds.
Młodzieży, firmę Mastex Grzegorza Szaniawskiego, firmę ŁysTech z Sochoni, sklep Lewiatan S. Dądziło, sklepy sieci Horten –
Państwa Ostaszewskich oraz tradycyjnie przez MOAK
Wasilków i G.K.R.P.A w Wasilkowie. Każdy z uczestników,
dzięki hojności w/w sponsorów otrzymał gorący posiłek, napoje,
słodycze oraz moc upominków.
15 LAT KLUBU SENIORA
W sobotę (16 czerwca) w hotelu „Kompleks nad Zalewem”
firmy Jard w Wasilkowie seniorzy mieli swoje święto. Były
podziękowania toasty, i tańce.
Wojciech Bogusłowicz - wiceprezes koła PZW Wasilków
Fot. mat. koła
Kierowcą wycieczki był Pan Marek Predko. Wyjechaliśmy o
godz. 8.30 z Wasilkowa. Po przyjeździe do Tykocina była
półgodzinna przerwa na śniadanie, po czym udaliśmy się do
Kościoła pod wezwaniem Świętej Trójcy. Jest to piękny,
zabytkowy kościół warty obejrzenia.
Następnie udaliśmy się na plac Czarnieckiego, zaglądając po
drodze do pięknej kwiaciarni. W tym dniu synagoga była
zamknięta, przez co nie mogliśmy jej zwiedzić.
Udaliśmy się na Zamek wybudowany przez białostockiego
biznesmena Jacka Nazarko. Na dziedzińcu stoi studnia. Ten kto
wrzuci do niej grosik, tego marzenia się spełniają. Wielu
seniorów z tej przepowiedni skorzystało. O godzinie 11
zaczęliśmy z przewodnikiem zwiedzać podziemia zamku, lochy i
basztę. Na górze zwiedziliśmy restaurację, sale bankietowe i
słynny, przepiękny piec kaflowy.
Po obejrzeniu zamku i okolic pojechaliśmy do Rybnik. U Pana
Tadeusza Jamaszewskiego mieliśmy zarezerwowane miejsce na
Piknik. Seniorzy rozgościli się pod wiatami, aby się posilić.
Potem zaczęła się uczta piknikowa. Pogoda była przepiękna,
ognisko wesoło płonęło. Starsza młodzież (seniorzy) przy
akompaniamencie akordeonu Janusza Chomutowskiego wesoło
bawiła się śpiewając i tańcząc przy ognisku. Szczęśliwi, choć
trochę zmęczeni, wieczorem wracaliśmy z piosenką na ustach do
domu. To był pełen wrażeń dzień. Miałam zaszczyt tej wycieczce
przewodniczyć. Dziękuję wraz z zarządem. Wycieczkę w 100
procentach zasponsorował nam MOAK w Wasilkowie.
- Nasi seniorzy są zawsze młodzi. Przez te wszystkie lata udało
się nam zorganizować mnóstwo wycieczek, pikników i spotkań mówiła Halina Kulisiewicz, Przewodnicząca Klubu Seniora.
Antoni Pełkowski - Burmistrz Wasilkowa - gratulował seniorom
okrągłego jubileuszu i przekazał na ręce pani przewodniczącej
grawerton. – Te 15 lat działalności pokazuje, że jesteście
organizacją trwałą. To taki trochę paradoks, że ludzie którzy mają
po 60, 70 lat świętują 15-te urodziny, czyli wiek, kiedy ma się
wiele marzeń i pomysłów. I tych właśnie marzeń i pomysłów
chciałbym wszystkim wam życzyć – mówił.
Następnie głos zabrał Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza
Wasilkowa.
- Jako Dyrektor MOAK-u współpracowałem z Państwem przez
10 lat. Była to bardzo przyjemna współpraca za którą chciałbym
podziękować. Jesteście wspólnotą, z której inni mogą brać
przykład – twierdził.
Marcin Siekierko, Dyrektor MOAK-u mówił, że kiedy
obejmował swą funkcję koledzy mówili mu, że ciężko będzie
współpracować ze starszymi osobami. - I muszę powiedzieć, że
koledzy się mylili. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze wiele
wspólnie zdziałać – podkreślał.
Członkini klubu, Cecylia Poczobut, przypomniała bogatą
historię wasilkowskich seniorów. – Zaczęło się od tego że
Jadwiga Karpińska i Halina Kulisiewicz przyszły do Macieja
Żywno - ówczesnego Kierownika ośrodka kultury - z pomysłem
założenia klubu. Później powołano Zarząd i zaczęła się
działalność. Wyjeżdżaliśmy na szereg wycieczek, na początku w
niedalekie trasy - m.in. do Kopnej Góry i Bohonik. Później
byliśmy m.in. w Licheniu, Kalwarii Zebrzydowskiej,
Łagiewnikach, czy Częstochowie – opowiadała Cecylia
Poczobut.
Na koniec odczytała życzenia, które brzmiały: „Nadziei, by nie
opuszczała. Radości, by rozweselała. Miłości, by obrodziła.
Dobroci, by zawsze przy was seniorzy była”.
Część artystyczna wieczoru rozpoczęła się od występu
Wasilkowianek, które zaśpiewały swoje ulubione piosenki.
Później scena należała do wasilkowskiej Kapeli Siemiona.
Seniorzy tańczyli i bawili się świetnie.
- Jest co świętować. Nie każde miasto ma taki klub. Bardzo się
cieszę, że do niego należę – mówiła Leonarda Kozub.
Jadwiga Grawińska podkreślała, że działalność klubu jest bardzo
urozmaicona. – Bardzo lubię wycieczki i spotkania. Co do
przyszłości, to mogę sobie tylko życzyć, aby nasz klub liczył
coraz więcej członków - mówiła.
Organizatorem jubileuszu był MOAK w Wasilkowie.
Halina Kulisiewicz - Przewodnicząca Klubu Seniora
Tomasz Mikulicz
SENIORZY W TYKOCINIE
Grupa seniorów „Starsza młodzież” (około 37 osób) w dniu
19 maja pojechała na jednodniową wycieczkę do Tykocina.
GAZETA WASILKOWSKA (116)
strona 7
RONBALTO MISTRZEM PES
POTAŃCÓWKA POD GWIAZDAMI
Ronbalto. Taką ksywkę ma zwycięzca siódmej edycji turnieju
PES 2012 DTW CUP. Uczestnicy grają w znaną na całym
świecie grę komputerową.
Białostocki zespół Mega Voice rozgrzewał wasilkowian na
potańcówce. Choć pogoda była kiepska, ci, którzy przyszli na
boisko gimnazjum bawili się doskonale.
- W turniejach występuję od 6 lat. W swojej karierze byłem
najlepszy w Polce - mówi Ronbalto.
W turnieju wzięło udział 40 osób. - Jedna z nich przyjechała aż z
Krakowa - twierdzi Patryk Dąbrowski, organzator imprezy.
Najlepszym okazał się jednak Ronbalto z Białegostoku. Drugie
miejsce zajął Ryszkowski z Warszawy, a trzecie - Szymek z
Wasilkowa.
Laureaci dostali odpowiednio: konsolę Nintendo Wii (pierwsze
miejsce), konsolę PSP (drugie miejsce) i Pad DS3 do Playstation
3 (trzecie mmiejsce). Poza tym wręczono im puchary.
Odnaczony został też Marcin Siekierko - Dyrektor Miejskiego
Ośrodka Animacji Kultury w Wasilkowie - za pomoc w
organizacji imprezy.
Impreza odbyła się w niedzielę (27 maja) w ramach Dni
Wasilkowa.
- Takie potańcówki powinno się robić jak najczęściej. Myślę, że
przychodziliby na nie ludzie w różnym wieku - zarówno
młodzież, jak też osoby po 40-tce. W Wasilkowie nie ma miejsca,
gdzie można potańczyć - mówiła Krystyna Sakowicz, która
przyszła na potańcówkę.
Impreza rozpoczęła się w sobotę (2 czerwca) o godzinie 19. Na
początku, na parkiecie królowało trzech młodzieńców, którzy
wyginali się w rytm kolejnych piosenek i śpiewali wraz z
zespołem. Z czasem, na boisku gimnazjum, bawiło się coraz
więcej osób.
W repertuarze zespołu Mega Voice każdy mógł znaleźć coś dla
siebie. Były zarówno rockowe standardy, jak i przeboje polskiego
popu i disco.
- Bardzo się cieszymy, że mogliśmy tu zagrać. Wasilkowska
publiczność jest zarazem żywiołowa, jak i grzeczna – mówiła
Żaneta Kucharska, wokalista zespołu.
Z uwagi na kiepskie warunki pogodowe potańcówka zakończyła
się przed 23 (miała trwać do północy). Impreza odbyła się w
ramach Dni Wasilkowa.
Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
WYNIKI KONKURSU POETYCKIEGO
Znamy laureatów VIII Otwartego Konkursu Poetyckiego
Majowej Konwalii im. Ks. Ryszarda Kotkowicza. Zgłosili się
poeci z całej Polski, a nawet z zagranicy.
- Dziś poezja często wstrząsa swym brutalizmem. Dzięki takim
konkursom jak ten, przedkładamy piękno i szlachetność ponad
banalność. To bardzo ożywcze dla literatury - mówił Jan
Leończuk, Dyrektor Książnicy Podlaskiej.
Był też przewodniczącym jury konkursowego. Poza nim, wiersze
były oceniane przez: Irenę Grabowiecką (Prezesa
Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku) i
Małgorzatę Rokicką-Szymańską (Kierownik Biblioteki
Publicznej Powiatu Białostockiego). Uroczyste ogłoszenie
wyników odbyło się w czwartek (31 maja) w bibliotece w
Wasilkowie.
W konkursie wzięły udział 24 osoby. Poza Wasilkowem i
Białymstokiem zgłosiły się osoby m.in. z Lublina i Tarnobrzegu,
a nawet z zagranicy.
- Dostaliśmy wiersze z Berlina – mówiła Elżbieta Kisło,
dyrektorka Biblioteki Publicznej w Wasilkowie.
strona 8
Pierwsze miejsce w konkursie zdobyła białostocka poetka
Barbara Lachowicz.
- Słowa są bardzo ważne w tworzeniu rzeczywistości dobrej lub
złej - mówi.
Poetka przykłada duże znaczenie do treści i trafności komunikatu
słownego.
- Język poetycki może być najtrafniejszą jego postacią.Powinien
taki być. Jest wyrażeniem stosunku emocjonalnego,
wartościującego, do różnych aspektów życia. Zbyt często ludzie
tworzą wysypiska nieważnych lub raniących słów, myślą, że to
nic złego, bo "to tylko słowa". ale tak nie jest. Tam, gdzie są słowa
już nie ma pustki: jest rzeczywistość - dobra lub zła - twierdzi
Barbara Lachowicz.
Drugie miejsce w konkursie należało do Reginy Świtoń, a trzecie
– Małgorzaty Siemieniuk. Wyróżnienia zdobyli: Krystyna
Gudel, Adam Kiermut, Renata Polecka, Tadeusz Charmuszko i
Janina Karasiuk. Nagrodzono też czwórkę gimnazjalistów,
którzy wzięli udział w konkursie: Patrycję Kryńską, Sylwię
Jacewicz, Patrycję Karłów i Grzegorza Ciulkina.
Na zakończenie spotkania, uczniowie odczytali kilka
nagrodzonych wierszy.
Tomasz Mikulicz
GAZETA WASILKOWSKA (116)
WASILKOWIANIN NA OCEANIE
Gazeta Wasilkowska: - Jak długo jest Pan związany z
żeglarstwem?
Kiedy wylatuje Pan do USA?
- Już w poniedziałek (23 kwietnia). W rejs wyruszymy 10-11
maja. Przez trzy tygodnie będziemy się przygotowywać do
wyprawy.
W przygotowaniach tych ważne jest zapewnienie
bezpieczeństwa uczestnikom wyprawy.
- Oczywiście. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Zakupiliśmy
ostatnio tzw. transporter radarowy. Urządzenie te wysyła sygnał
do jednostki poszukiwawczej. Poza tym, mamy kontakt z
pewnym - pracującym w Stanach – Polakiem, który
hobbystycznie zajmuje się monitoringiem polskich jachtów na
wodach świata. Robert Krasowski - bo tak się ów człowiek
nazywa – robi analizy i wysyła załogom np. prognozy pogody.
Dariusz Skowroński: - Już od szkoły średniej, czyli od 40-tu lat.
Pochodzę z Tomaszowa Mazowieckiego. Swoją przygodę z
wodniactwem zaczynałem
na tamtejszym Zalewie
Sulejowskim. Zawsze pasjonowałem się żeglarstwem
regatowym. Najpierw brałem udział w regatach. Później
zostałem instruktorem. Żeglarstwo to mój sposób na życie.
Ta dyscyplina sportu nie należy chyba do najprostszych.
Trzeba mieć niezłą kondycję, by to robić.
- Najbardziej zbliżonym sportem jest wspinaczka wysokogórska.
Liczy się nie tylko kondycja fizyczna, ale również psychiczna. W
pierwszych dniach rejsu trzeba walczyć z własnym organizmem.
O tym się nie mówi, ale praktycznie każdy cierpi początkowo na
chorobę morską.
Wypłynie Pan na Atlantyk. Trasa będzie biegła przez,
cieszący się złą sławą, Trójkąt Bermudzki. To tam, w
niewyjaśnionych okolicznościach znikają statki i jachty.
- Skończyłem fizykę, więc uważam, że zapadanie się statków
można racjonalnie wytłumaczyć. Bermudy leżą na powierzchni
wulkanicznej. Czynny wulkan powoduje to, że w wodzie tworzą
się więc ogromne bąble gazu, które idąc do góry mogą się zetknąć
z płynącym jachtem. Jeżeli bąbel jest większy niż statek, ten
ostatni może być pochłonięty przez toń.
Jak biegnie trasa całej wyprawy?
- Początek jest w Nowym Jorku, koniec w Atenach. Ja biorę
udział w pierwszym etapie - z Nowego Jorku na Bermudy.
Stamtąd koledzy popłyną na Azory, by później udać się do
Gibraltaru i przepływając obok Malty, dotrzeć do Aten.
Właścicielem jachtu jest Cezary Wróblewski, białostoczanin,
który przez 17 lat był w USA i tam kupił jacht. Teraz pragnie
przeprowadzić go przez ocean.
Bezpieczeństwo zależy też od przygotowania jachtu, tak by
wykluczyć możliwość jakiejś poważnej awarii.
- Tym bardziej, że podczas „przeskoku” przez Atlantyk nie
będzie żadnej możliwości naprawy ewentualnej usterki. Trzeba
więc położyć na szalę całą swoją wiedzę, tak by uczestnicy rejsu
czuli się bezpiecznie. Począwszy od najdrobniejszej zawleczki,
poprzez kombinerki i młotki, a kończąc na każdej nitce w żaglu.
Wiadomo, że niebezpieczna może też być pogoda.
- Będziemy musieli uważać na ogromne masy wody, jakie niesie
ze sobą ciepły prąd, mający swój początek w Zatoce
Meksykańskiej. Dużym problemem są też niesione prądem
śmieci, czyli różnego rodzaju beczki, czy skrzynki. Najgorzej jest
w nocy. Zderzenie z przeszkodą było przecież przyczyną
zakończenia rejsu przez samotnego żeglarza, kapitana Romana
Paszke.
Trzymamy więc kciuki, by Rejs Podlasia 2012 zakończył się
powodzeniem i jacht o nazwie s/y High Priority szczęśliwie
zacumował w porcie w Atenach. Kiedy może to nastąpić?
- Cała trasa do Aten to żeglowanie przez ok. półtorej miesiąca.
Oczywiście przewiduje się postoje. Żeby je uatrakcyjnić,
koledzy zabierają sprzęt do nurkowania. W kolejnych etapach,
skład załogi będzie ulegał zmianie. O szczegółach można się
dowiedzieć wchodząc na stronę internetową:
http://www.rejspodlasia.pl. Można tam znaleźć m.in. opis jachtu,
prześledzić etapy rejsu i dowiedzieć się kto nam pomaga. Mamy
wsparcie finansowe ze strony firmy Nikol i Urzędu Miejskiego w
Wasilkowie. Ten ostatni sponsoruje koszty związane z
wynajęciem i używaniem telefonu satelitarnego, za co serdecznie
dziękujemy Burmistrzowi Panu Antoniemu Pełkowskiemu i jego
Zastępcy – Wiesławowi Dąbrowskiemu. Wspiera nas również
TVP Białystok, która pomaga nam w przygotowaniu
technicznym nakręcenia relacji z naszej wyprawy.
Rozmawiał (21.04) Tomasz Mikulicz
Obecnie (20.06) łódź minęła Bermudy i kieruje się w stronę Azorów
Ile osób będzie na łodzi?
- W pierwszym etapie płyną cztery osoby – trzy w Białegostoku i
okolic i kolega właściciela jachtu z Nowego Jorku. Kapitanem
będzie Krzysztof Łukaszewicz z Grabówki. Na pokładzie będzie
też Andrzej Karpiński i Andrzej Chmielarz. Przepłyniemy razem
ok. 700- 800 mil morskich, czyli w linii prostej ok. 1300
kilometrów. Planujemy, że pokonanie tej odległości zajmie nam
ok. tygodnia.
GAZETA WASILKOWSKA (116)
strona 9
NOCNE WYŁĄCZANIE
OŚWIETLENIA ULICZNEGO
Od początku czerwca, na wniosek Burmistrza, zarządca sieci
wyłącza nocą oświetlenie uliczne w gminie. Przerwa w
oświetleniu trwa od 23.30 do rana. Oszczędności w
wydatkach na energię elektryczną są konieczne, bo
oświetlenie obwodnicy Wasilkowa poważnie zawyża te
koszty.
Sprawa nabrała medialnego rozgłosu, mieszkańcy są zdziwieni,
niektórzy zbulwersowani. Praktyka zarządzania i rozsądek
nakazują jednak trzymać się tej decyzji.
Jeszcze do ubiegłego roku koszty oświetlenia dróg nie były
horrendalnie duże. W 2011 wyniosły 359 tys. zł. Sytuacja
zmieniła się diametralnie po oddaniu do użytku obwodnicy
Wasilkowa. Na podstawie bieżących rachunków szacujemy, że
mogą one wzrosnąć o blisko pół miliona.
Nocą obwodnica tonie w światłach. I nie tylko węzły
komunikacyjne przy Świętej Wodzie, Sochoniach, w Jurowcach i
Osowiczach. Oświetlone są także drogi serwisowe, niezwykle
jasny jest na całej długości odcinek od Jurowiec do granicy
gminy, w okolicach Hotelu Wiking. Nocą jedzie się tu wspaniale.
Jest widno, bezpiecznie i komfortowo, tyle że koszty tego super
luksusu musi ponosić gmina, w rezultacie my wszyscy jako
podatnicy. Oświetlenie obwodnicy było instalowane na potrzeby
drogi klasy S, ekspresowej. W trakcie inwestycji zmieniono
kategorię na GP, czyli drogę główną ruchu przyspieszonego, ale
oświetlenie w wyższym standardzie pozostało.
Dodatkowo przez prawie rok, od chwili zainstalowania
oświetlenia do formalnego odbioru obwodnicy, inwestor
oświetlał drogę (formalnie jeszcze jako plac budowy), za co
później gminie został wystawiony rachunek. Zaprotestowaliśmy,
w rezultacie sprawa znalazła się w sądzie. GDDKiA żąda
opłacenia rachunków za oświetlenie w tym okresie. Jako gmina
uważamy, że te koszty powinien ponieść zarządca drogi
krajowej. Ponadto, naszym zdaniem, są to koszty zawyżone ze
względu na wyższy standard oświetlenia niż powinien być. Gra
idzie o blisko 700 tys. złotych. Co do niewielkiej części roszczeń,
w pierwszej sprawie zapadł wyrok niekorzystny dla gminy.
Rozważamy wniesienie nadzwyczajnych środków zaskarżenia.
Równolegle w Sądzie Okręgowym toczy się postępowanie o
zapłatę za pozostałe roszczenia. Niewykluczone, że znajdzie ona
swój finał w Sądzie Najwyższym. Na bieżąco wpłacamy kwoty,
które naszym zdaniem powinniśmy płacić: bez kosztów
oświetlenia serwisówek, odcinka Jurowce – Hotel Wiking i za
oświetlenie węzłów wg norm dla drogi klasy GP.
W związku z tymi zaległościami i zwiększonymi kosztami
oświetlenia sytuacja finansowa gminy nie jest tragiczna, ale i
niekomfortowa. W pierwszej kolejności chcieliśmy wyłączać
oświetlenie obwodnicy, co byłoby logicznie mniej uciążliwe dla
mieszkańców. Niestety taki wniosek gminy GDDKiA, jako
zarządca obwodnicy odrzuciła, ze względu na przepisy prawa
energetycznego. Obecnie, z oszczędności, jesteśmy zmuszeni
wyłączać oświetlenie na ulicach w gminie, ponieważ fundusze w
dziale zakupu energii są ograniczone i z pewnością pod koniec
roku pojawiłby się deficyt.
Choć ciemności nocą dla nas wszystkich nie są przyjemne, bo
nikt nie czuje się komfortowo i bezpiecznie na nieoświetlonej
ulicy, to jednak praktyczniej jest wyłączyć i zaoszczędzić, niż
zadłużać się w kredycie komercyjnym (taka perspektywa
istnieje), czy choćby rezygnować z budowy dróg. Mamy nadzieję
na wyrozumiałość i rozsądek mieszkańców.
Z-ca Burmistrza Wasilkowa Wiesław Dąbrowski
strona 10
STRATEGIA GMINY DO ROKU 2020
Dokument liczy ponad 100 stron. Można w nim znaleźć m.in.
diagnozę stanu gminy i listę zadań inwestycyjnych.
- Są tu też wyniki badań ankietowych na próbie ok. 500
mieszkańców gminy. Ponad połowa respondentów deklaruje
zadowolenie z faktu zamieszkiwania na tym terenie - mówi
Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza Wasilkowa.
Mieszkańcy byli pytani m.in. o ocenę poziomu rozwoju gminy,
zaspokajanie przez gminę ich potrzeb, czy walory gminy.
Większość ankietowanych pozytywnie ocenia zmiany, jakie
zaszły w gminie w ostatnich pięciu latach. Szczególnie wysoko
oceniono m.in. budowę obwodnicy Wasilkowa i poprawę
infrastruktury drogowej.
- Z badania wyłania się wizja Wasilkowa jako dynamicznie
rozwijającej się gminy, która wykorzystuje swój potencjał
przyrodniczy i położenie w aglomeracji białostockiej – twierdzi
Wiesław Dąbrowski.
Strategia zawiera diagnozę stanu gminy. Dowiemy się z niej o
gminnej ochronie zdrowia, polityce społecznej, gospodarce
mieszkaniowej, czy infrastrukturze ochrony środowiska. W
dokumencie została określona wizja i misja gminy. Ta ostatnia
została określona zdaniem: Osiągnięcie wysokiego poziomu
zaspokojenia potrzeb mieszkańców w oparciu o integrację
młodej i aktywnej społeczności z bogatymi tradycjami
historycznymi i kulturowymi gminy oraz unikalnej przyrody z
rozwojem gospodarczym kreowanym przez innowacyjne
przedsiębiorstwa.
Czytając strategię można znaleźć m.in. informacje o gminnych
zabytkach. Jako najstarszy i najcenniejszy zabytek Wasilkowa
wymieniono renesansowy układ przestrzenny miasta, który
został zaprojektowany w ramach tzw. pomiary włócznej. Kolejne
zabytki to m.in.: cmentarz rzymskokatolicki w Wasilkowie,
wiatrak w Studziankach, czy kopalnia krzemienia sprzed 3
tysięcy lat w Rybnikach.
Osobny rozdział poświęcony jest środowisku przyrodniczemu i
turystyce. Czytelnik strategii może prześledzić przebieg
licznych, znajdujących się na terenie gminy, szlaków
turystycznych (zarówno kajakowych, jak i pieszych). Te ostatnie
to szlak obejmujący trasę z Białegostoku do Sanktuarium w
Świętej Wodzie oraz szlak im. Witolda Sławińskiego, który
biegnie zachodnią częścią Puszczy Knyszyńskiej. Wśród
szlaków kajakowych wymieniono m.in.: szlak rz. Supraśl –
Gródek – Wasilków, czy szlak rz. Supraśl – Gródek – Słupczanka
– Załuki – Borki – Zasady – Krzemiennne – Supraśl – Pólko –
Nowodworce – Wasilków.
Do strategii dołączone są załączniki. Jeden z nich zawiera listę
zadań inwestycyjnych.
- Ma ona charakter propozycji i może ulegać zmianom ze
względu na możliwości finansowe gminy i szanse pozyskania
środków zewnętrznych – podkreśla Wiesław Dąbrowski.
Wśród zadań inwestycyjnych na rok 2012 znalazła się m.in.
budowa wodociągu w Nowodworcach, rozbudowa placu zabaw
przy szkole filialnej w Sochoniach, czy ogrodzenie boiska w
Osowiczach. Na przyszły rok planuje się zaś m.in.: stopniowe
zagospodarowanie rekreacyjno-sportowe nabrzeży rzeki
Supraśl, przebudowa ul. Kościuszki w Wasilkowie, czy budowa
zatoki autobusowej w ciągu drogi wojewódzkiej BiałystokSupraśl- Krynki.
Strategia została opracowana przez Centrum Wspierania
Rozwoju Gospodarczego i Społecznego im. K. Brzostowskiego
w Białymstoku oraz Project Consulting. W skład zespołu
autorskiego weszli: dr Ewa Glińska, dr Katarzyna Krot i Norbert
Brzostowski.
Tomasz Mikulicz
GAZETA WASILKOWSKA (116)
PROJEKTY UE ROZWIJAJĄ GMINĘ
ROCZNICA KONSTYTUCJI 3 MAJA
Warsztaty interpersonalne, szkolenia operatora wózków
widłowych, czy kursy na prawo jazdy. Z tego wszystkiego
mogą korzystać uczestnicy projektów unijnych.
W tym roku mija 221 lat od uchwalenia Konstutucji 3 Maja.
W Wasilkowie odbył się uroczysty apel.
Projekty współfinansowane są przez Unię Europejską w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego. Skierowane są do
bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo mieszkańców naszej
gminy. Udział w nich jest bezpłatny.
Obecnie gmina jest w trakcie realizacji trzech projektów.
Pierwszy nazywa się „Rozwój aktywnej integracji w Gminie
Wasilków”. Skierowany jest w szczególności do osób, które
ukończyły 50 lat. Celem tego projektu jest integracja społeczna
mieszkańców oraz zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych.
W projekcie bierze udział 30 osób. Oferta obejmuje: warsztaty
integracyjne, warsztaty interpersonalne, kurs obsługi komputera
oraz doradztwo zawodowe.
Drugi projekkt („Gmina Wasilków aktywna na rynku pracy”)
skierowany jest do 44 osób i umożliwia przeszkolenie ich z
zakresu: spawania, operatora wózków widłowych,
przedsiębiorczości i obsługi kasy fiskalnej, wizażu oraz
florystyki i bukieciarstwa. Zdobyte umiejętności ułatwią
uczestnikom poruszanie się na lokalnym rynku pracy.
Ostatnim projektem jest ten o nazwie "Wykorzystaj swoją szansę
– prawo jazdy kat. C i C+E”. Daje on możliwość podwyższenia
kwalifikacji zawodowych uczestników poprzez ukończenie
kursu na prawo jazdy kat. C i C+E poświadczonego uzyskaniem
zaświadczenia i przystąpienie do egzaminu państwowego.
Katarzyna Szymańska - Urząd Miejski w Wasilkowie
POŻAR W STUDZIANKACH - PODPALENIE
Przyczyną pożaru na składowisku śmieci w Studziankach
było umyślne podpalenie. Tak twierdzi biegły powołany przez
Prokuraturę Rejonową w Białymstoku.
W ocenie biegłego, z dużym prawdopodobieństwem można
przyjąć, że do wzniecenia ognia użyto jakiejś cieczy palnej, ale
innej niż olej napędowy.
Po otrzymaniu opinii biegłego, prokuratorskie śledztwo jest
prowadzone właśnie przy podejrzeniu podpalenia. Właściciel
terenu (firma Czyścioch) straty spowodowane pożarem
oszacował na 2,7 mln zł, ale prowadzący postępowanie zlecił
weryfikację tych wyliczeń.
Śmieci paliły się pod koniec lutego. Strażacy walczyli z ogniem
przez osiem dni.
Tomasz Mikulicz
- Konstytucja 3 Maja nie uratowała Polski. Stanowiła jednak
źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń - mówił Antoni
Pełkowski, Burmistrz Wasilkowa.
Razem ze swoim Zastępcą Wiesławem Dąbrowskim i
Przewodniczącym Rady Miejskiej Jarosławem Zalejskim złożyli
kwiaty przed kapliczką przy ul. Kościelnej.
Świętowanie rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zaczęły
się mszą w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki
Miłosierdzia. O godzinie 12-tej ze świątyni zaczęli wychodzić
wierni. Na czele pochodu szła Młodzieżowa Orkiestra Dęta i
strażacy.
Wszyscy kierowali się w stronę przydrożnej kapliczki. Po
złożeniu kwiatów (m.in. przez przedstawiecieli szkół , seniorów i
kombatantów) rozpoczęła się część artystyczna.
Można było posłuchać uroczystego apelu w wykonaniu
najmłodszego zespołu wokalnego, który działa przy Miejskim
Ośrodku Animacji Kultury w Wasilkowie. To był ich pierwszy
koncert. Dziewczyny zaśpiewały m.in. "Rotę" i "Boże coś
Polskę". Na akordonie grała im prowadząca zajęcia Magdalena
Klimaszewska- Prokop.
Między pieśniami młode wokalistki opowiadały o tym w jakich
okolicznościach powstawała Konstytucja 3 Maja.
Tomasz Mikulicz
POWITANIE LATA - GALA DISCO POLO
Już 29 czerwca wasilkowianie będą się bawić na „Powitaniu
lata”, czyli Gali Disco Polo.
W tym roku zagrają takie zespoły jak: Avanti, Diadem i Jorrgus.
Impreza odbędzie się - tradycyjnie już - na cyplu, naprzeciwko
„Kompleksu Nad Zalewem” P.W. Jard.
Na tegorocznej gali zagrają: Diadem, Jorrgus, Golden, Szafis, Tip
Top, Impuls, Vexel, Junior, Tvister, Vip, Servis, Never. Gwiazdą
wieczoru będzie, obchodzący swoje 20-lecie, zespół Avanti.
Organizatorem imprezy jest Miejski Ośrodek Animacji Kultury.
Sponsorzy główni to: Dormato okna i drzwi, Sklep odzieżowy
Avanti oraz Zakład cukierniczy Camargo.
Tomasz Mikulicz
Plakat imprezy na 3 stronie okładki numeru.
GAZETA WASILKOWSKA (116)
strona 11
SUKCESY GRUPY TANECZNEJ MSN
PLENER RZEŹBIARSKI W SKANSENIE
Dnia 3 czerwca 2012 roku grupa taneczna MSN FreeQ z
Miejskiego Ośrodka Animacji Kultury w Wasilkowie zajęła 3
miejsce w kategorii wiekowej 12-16 lat na XIV
Ogólnopolskim Turnieju Tańca Współczesnego w Grajewie.
W Białostockim Muzeum Wsi, Oddziale Muzeum
Podlaskiego w Białymstoku 3 czerwca zakończył się plener
rzeźbiarski.
To pierwszy taki
sukces na skalę
P o l s k i
wasilkowskiej
grupy tanecznej,
której instruktorem
j e s t E l i z a
Lenczewska.
Konkurencja była
duża, a poziom
bardzo wysoki,
jednak mimo to
tancerzom udało się
wytańczyć 3
miejsce i zdobyć
cenną nagrodę.
Natomiast 10
czerwca 2012 roku
młodsi tancerze z
grupy tanecznej
STN Junior
wytańczyli 5 miejsce w kategorii formacje hip hop do lat 11 na
XXXII Międzynarodowym Festiwalu Tańca Nowoczesnego. To
ich pierwszy występ na jakichkolwiek zawodach. Udział brały
grupy z całej Polski jak i z zagranicy (Białoruś, Litwa, Rosja,
Estonia).
Tancerze jednak nie poprzestają na tym i już od września
zaczynają przygotowania do kolejnych turniejów z nastawieniem
na jeszcze większe sukcesy.
Wzięło w nim udział dziewięciu artystów: Piotr Szałkowski z
Sokółki, Andrzej Wasilewski z Szołtan k/Puńska, Marek Szyszko
z Chwaszczewa k/Sokółki, Adam Ślefarski z Białegostoku,
Wojciech Kowalski z Brzozowego Mostka k/Czarnej
Białostockiej, Bernard Popko z Białegostoku, Janusz Woliński z
Włodawy oraz dwóch rzeźbiarzy z Białorusi Mikołaj Sklar i
Czykwin Władimir Mikołajewicz.
Uczestnicy pleneru pracowali nad około dwumetrowymi
rzeźbami o tematyce wiejskiej. Pierwsze prace polegały na
okorowaniu kłód drzewnych i poddaniu ich wstępnej obróbce
piłami łańcuchowymi. Dzięki tym zabiegom widoczne stały się
zarysy powstających figur. Następnie w ruch poszły dłuta i
pobijaki. Rzeźbiarze z ich pomocą dopracowali detale
tworzonych przez siebie postaci. Ostatnim etapem
prowadzonych prac było, zgodnie z zamysłem projektu,
dostosowanie rzeźb do zasiedlenia przez rodziny pszczele. W
tym celu uczestnicy pleneru w odpowiedni sposób nawiercili
swoje rzeźby, tak aby mogły one stać się ich siedzibą.
Artystów przy pracy mogli zobaczyć wszyscy odwiedzający
skansen, przede wszystkim jednak do rzeźbiarzy zaglądały grupy
dzieci i młodzieży biorące udział w imprezie edukacyjnej Piknik
w Skansenie. Dzieci i młodzież miała w ten sposób
niepowtarzalną okazję porozmawiania z artystami, którzy starali
się przybliżyć im arkana swojego zawodu i zapoznać z
warsztatem pracy.
Rezultatem twórczych wysiłków uczestników pleneru są rzeźby
w formie uli figuralnych, nawiązujące tematem do życia dawnej
wsi. Spod dłuta artystów wyszły m.in: kobieta ze stępą, kołodziej,
pastuszek grający na fujarce, niedźwiedź, Św. Ambroży patron
pszczelarzy oraz kobieta pracująca przy żarnach. Powstałe
rzeźby stanowią stałą ekspozycję skansenu i można je oglądać
codziennie w godzinach otwarcia Muzeum.
Eliza Lenczewska
Tekst i fotografie: mat. muzeum
Przypominamy, że
Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie
MA NOWY ADRES I TELEFON
Teraz mieścimy się przy
ul. Nadrzecznej 1 (budynek Spółdzielni Mieszkaniowej, wejście z tyłu), tel. 85 7 333 567
strona 12
GAZETA WASILKOWSKA (116)
WASILKÓW MA WYJĄTKOWY ALBUM
NASZA ORKIESTRA W NIEMCZECH
Znany podlaski fotografik, Cezariusz Andrejczuk, stworzył
dzieło wyjątkowe. Album jego autorstwa to przekrój przez
życie gminy i jej mieszkańców.
Nasza orkiestra i mażoretki obchodzili w tym roku jubileusz
10-lecia. 6-dniowy wyjazd do Niemiec był nagrodą za cały rok
ciężkiej pracy.
- To pierwszy taki album w prawie 450-letniej historii naszej
gminy. Cezariusz Andrejczuk ma świetne oko i warsztat. Jego
pracę trudno przecenić – mówił Antoni Pełkowski, Burmistrz
Wasilkowa.
Na spotkaniu z fotografikiem (27 kwietnia w Gimnazjum im. ks.
Wacława Rabczyńskiego) wyświetlane były slajdy ze zdjęciami,
które trafiły do albumu. Można było zobaczyć zdjęcia Wasilkowa
z lotu ptaka, czy zajrzeć do wasilkowskich świątyń. Fotografik
sportretował wiele ciekawych miejsc, takich jak: Muzeum
Wozów Pożarniczych w Nowodworcach, tor motocross w
Wasilkowie, czy wioska indiańska w Jurowcach. Szczególne
miejsce w albumie zajmują fotografie przyrody.
- By zrobić dobre zdjęcia przyrody potrzeba poświęcić na to
bardzo dużo czasu. Wykorzystałem więc fotografie sprzed kilku
lat. Pozostałe wykonałem w przeciągu ostatniego roku – twierdzi
Cezariusz Andrejczuk.
Pokazowi zdjęć towarzyszyła nastrojowa muzyka klasyczna.
- Muzyka, podobnie jak fotografia, jest moją pasją – podkreśla
artysta.
Jego prace oceniane są przez krytyków jako wyjątkowo
ekspresywne, czy wręcz baśniowe. I nic dziwnego, Cezariusz
Andrejczuk jest twórcą nowego rodzaju fotografii, zwanej
„fotomalarstwem”. Technika ta polega na rejestrowaniu przez
długi czas nieruchomych obiektów aparatem znajdującym się w
ruchu. Efekt jest piorunujący.
- Ktoś powiedział, że zdjęcia, które weszły w skład albumu
tworzą opowieść o naszej gminie. Myślę, że faktycznie tak jest –
mówił na spotkaniu Wiesław Dąbrowski, Zastępca Burmistrza
Wasilkowa.
Oprócz zdjęć, album zawiera też bogate opisy, m.in. historii
gminy, świątyń, cmentarzy, czy turystycznych atrakcji.
- Przy tworzeniu opisów korzystałem ze strony internetowej
gminy. Wśród wszystkich moich albumów, ten traktujący o
Wasilkowie jest najlepiej wydany. Jakość papieru jest bardzo
wysoka, dzięki czemu kolory są wyraziste – opowiada Cezariusz
Andrejczuk.
Jego zdjęcia znad Narwi były drukowane w prestiżowym
czasopiśmie „National Geographic”. Cezariusz Andrejczuk jest
też autorem zdjęć do filmów, m.in.: „Fikcyjnych pulpetów” i
„Sceny z użycia”. Od kilku lat mieszka w gminie Wasilków, a
konkretnie w Osowiczach.
Album ze zdjęciami można dostać w Miejskim Ośrodku
Animacji Kultury w Wasilkowie przy ul. Nadrzecznej 1.
Młodzież w tym czasie bardziej integruje i zżywa się ze sobą.
Wspólne przebywanie i muzykowanie daje im wiele radości, a
gra w orkiestrze i taniec w mażoretkach jest prawdziwą
przygodą.
To w sumie nasz trzeci wyjazd do Niemiec (a ogólnie siódmy
orkiestry): 2005 - Rastede - Niemcy, 2010 - Kiejdany- Litwa,
2011 - Lubeck- Niemcy, 2012 - Malente- Niemcy
Zakwaterowano nas w szkole podstawowej. Nasz pobyt w
Malente rozpoczęliśmy od rejsu statkiem po jeziorze Dieksee.
Młodzież miała również możliwość obejrzenia inauguracji
mistrzostw Europy oraz meczu Polska-Grecja.
Następnego dnia orkiestra dawała koncerty na terenie Malente
oraz przeszła defiladą do Kurparku (park z amfiteatrem).
Zwiedziliśmy Galerię szkła.
Niedzielne muzykowanie zaczęliśmy od miasteczka Neukirchen,
gdzie nasza muzyka i tańce bardzo spodobała się mieszkańcom.
Podczas festiwalu mogliśmy skonfrontować umiejętności z
innymi zespołami. Było ich 16: 14 z Niemiec, 1 z Danii i nasza
orkiestra.
W drodze powrotnej spędziliśmy cały dzień na Tropical Island największym parku wodnym w Europie. Ciepły klimat, czysta
woda Morza Północnego, zjeżdżalnie, tysiące gatunków
roślinności i wiele innych atrakcji sprawiły że nie chciało się
wracać do domu.
Na przyszłość planujemy również wyjazdy zagraniczne, ale tym
razem za południowe granice Polski (Czechy lub Słowacja).
Adam Wolański, dyrygent orkiestry
Fot. mat. orkiestry
Tomasz Mikulicz
GAZETA WASILKOWSKA (116)
strona 13
PRZEDSZKOLE MA SWOJE LOGO
TAŃCE I POKAZ MODY
Słoneczko wokół którego stoją trzymający się za ręce ludzie.
Tak wygląda logo Przedszkola w Wasilkowie. Konkurs na
jego projekt wygrała Larysa Pianko.
„Wasilków moje miasto” - tak nazywa się konkurs
plastyczno-literacki, który rozstrzygnięto w wasilkowskim
przedszkolu. W tym roku odbyła się jego pierwsza edycja.
- Były aż 42 propozycje. Rada pedagogiczna wybrała spośród
nich trzy najlepsze. Zgłaszały się przeważnie przedszkolaki i ich
rodzice - mówi Joanna Broniszewska-Hyży, Dyrektorka
Przedszkola w Wasilkowie.
Najwyżej oceniono propozycje zgłoszone przez: Joannę
Burzyńską-Gólską i Ewelinę Rydzewską; Larysę Pianko,
Wiktorię Czerniakowską i Urszulę Zagłobę, Agnieszkę i
Weronikę Żukowską. Wygrała Larysa Pianko.
- W ostatecznej decyzji pomógł nam plastyk. Wiadomo, że logo
musi spełniać pewne wymogi – podkreśla Joanna BroniszewskaHyży.
Logo jest teraz oficjalnym znakiem przedszkola. W zeszłym roku
placówka (również w drodze konkursu) zyskała nazwę
„Przedszkole Słoneczne”.
Tomasz Mikulicz
SPOTKANIE Z AUTORKĄ
Wydała już pięć książek. Swoje bajki publikuje też w
internecie. Na spotkaniu z wasilkowskimi przedszkolakami
opowiadała o czym pisze i uczyła dzieci robić świąteczne
ozdoby.
- Moje bajki mają terapeutyczne przesłanie. Ich lektura pomaga
w rozwiązywaniu różnego rodzaju problemów, z jakimi borykają
się dzieci - mówi Elżbieta Janikowska.
Z wykształcenia jest nauczycielką kształcenia zintegrowanego.
Zaczęła pisać najpierw na potrzeby swojej pracy, by później robić
to dla samych dzieci.
- Staram się używać bardzo żywego języka. Moje bajki mają
dużo dialogów. Choć sceneria jest współczesna, sporo jest tu
klasycznych motywów - bohaterami bardzo często są zwierzęta podkreśla Elżbieta Janikowska.
Poza przelewaniem swych pomysłów na papier, pisarka
prowadzi też bloga (na stronie: bajkoterapeutka.blog.onet.pl).
Można tam znaleźć np. bajkę pt "Dwa królestwa", która ma
pomóc dziecku w zrozumieniu rozstania rodziców.
Jedna z bajek Elżbiety Janikowskiej (pt. "Bębenek") trafiła
właśnie do antologii pt. "Blogowe dbajki. Bajki, które dbają o
rozwój dziecka". Do książki dołączony jest audiobook.
Zgromadzone na nim bajki czytają znane twarze polskiej kultury
(m.in. Patrycja Markowska, czy Dorota Deląg). Bajkę Elżbiety
Janikowskiej przeczytał Maciej Orłoś.
Spotkanie z Elżbietą Janikowską odbyło się w Bibliotece
Publicznej w Wasilkowie we wtorek, 3 kwietnia.
Tomasz Mikulicz
strona 14
- Najwyżej zostały ocenione prace Zosi Elżbiety Gawryluk i
Gabrieli Glińskiej. Ta ostatnia razem z mamą przygotowała
album o Wasilkowie, ta pierwsza (razem z rodzicami) –
ilustrowaną opowieść o tym jak do naszego miasta zawędrował
łoś – mówi Joanna Broniszewska-Hyży, Dyrektorka Przedszkola
w Wasilkowie.
Konkurs miał na celu rozwinąć wyobraźnię przedszkolaków.
Temat prac był dowolny. Zainteresowanie było spore. Zgłosiło
się 25 osób.
Drugie miejsca zdobyli: Aleksandra Chim, Maja Jodłowska i
Ania Stankiewicz, a trzecie - Amelia Halicka, Zuzanna
Wróblewska, Natalia Pisanko, Julia i Maciek Dąbrowscy,
Rozalia Hardziej oraz Jan Miłosz Gawryluk. Nagrody wręczył im
- przybyły na spotkanie - Antoni Pełkowski, Burmistrz
Wasilkowa.
Prace były przyjmowane od 17 kwietnia do 18 maja. Uroczyste
ogłoszenie wyników nastąpiło w piątek (25 maja).
Przedszkolacy przygotowali bardzo ciekawą część artystyczną.
Było wspólne śpiewanie, tańce, a nawet pokaz mody
wasilkowskiej. Dziewczynki wystąpiły w sukniach rodem z
Bollywood, a jeden z chłopców miał na sobie papierowy zbroję z
herbem miasta.
Tomasz Mikulicz
MISTRZOWIE INFORMATYKI
Trzy etapy, zadania testowe i otwarte. Taka była – czwarta już
edycja – Szkolnego Konkursu Informatycznego o tytuł
Mistrza Informatyki.
- W tym roku udział wzięły 92 osoby. Uczniowie dobierali się w
4-osobowe zespoły, które wspólnie rozwiązywały zadania.
Zwycięzca może być jednak tylko jeden. Został nim Adam
Bartulewicz - mówi Barbara Kołcz, nauczycielka informatyki w
Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie.
Wicemistrzem został Adam Kozłowski z 2 „b”. Trzecie miejsce
zajęła Patrycja Kryńska z 2 „b”. Nagrodę główną (urządzenie
wielofunkcyjne) ufundował Bank Polskiej Spółdzielczości,
który od pierwszej edycji wspiera konkurs.
Barbara Kołcz dodaje, że uczniowie musieli też sobie poradzić
m.in. z rozwiązywaniem algorytmów, czy tzw. trójkątami
Sierpińskiego.
Tomasz Mikulicz
GAZETA WASILKOWSKA (116)
GRUPA TEATRALNA GIMNAZJUM
DRUGIE MIEJSCE W POLSCE
„Dramat i tragedię pozostaw teatrowi” - tak nazywa się
dziesiąta już edycja projektu profilaktyczno- edukacyjnego,
w ramach którego sukcesy odnoszą wasilkowscy
gimnazjaliści.
Minister Edukacji Narodowej ogłosił wyniki IV edycji
konkursu „Otwarta Szkoła”. Drugie miejsce w obszarze:
edukacja obywatelska zdobyło wasilkowskie gimnazjum.
Gala wręczenia nagród odbyła się 14 czerwca w gmachu
MEN w Warszawie.
- Tutaj nauczyciel nikogo nie poucza. Dzieci uczą dzieci. I to jest
najważniejsze przesłanie tego projektu - twierdzi Barbara
Borkowska, Dyrektorka Gimnazjum im. ks. Wacława
Rabczyńskiego w Wasilkowie.
Grupa teatralna złożona z dziesięciorga gimnazjalistów
stworzyła przedstawienie pt. „Patryk”. Tytułowa postać to uczeń,
który jest wyszydzany przez rówieśników. Młodzi aktorzy grają
ciałem, używają różnych symboli i operują kukłą.
– Sztuki teatralnej uczy ich aktorka Aleksandra Cybulska – mówi
Barbara Borkowska.
Spektakl został zaprezentowany na przeglądzie małych form
teatralnych i okazał się jednym z ośmiu najlepszych w
województwie.
- A startowało aż 48 uczniowskich teatrów – podkreśla Barbara
Borkowska.
Projekt realizowany jest przez Kuratorium Oświaty w
Białymstoku i Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w
Białymstoku.
Tomasz Mikulicz
KOLEDZY Z ZAGRANICY
Na początku maja Wasilków gościł uczniów z zagranicy.
Wasilkowscy gimnazjaliści opowiadają o tym jak spędzali
czas z rówieśnikami z zagranicy.
- Jessice, moja koleżanka z Anglii była zachwycona, gdy
wybraliśmy się do pijalni czekolady. Okazuje się, że w jej kraju
nie ma takich miejsc - mówi Sylwia Rutkowska, uczennica
gimnazjum. Piotr Klepacki (który gościł w swoim domu anglika
Toma) grał z nim w piłkę i oprowadzał po Wasilkowie.
- Poza tym, że przyjemne, było to też pożyteczne, bo
podszkoliłem się nieco z języka angielskiego. Wiadomo, że nic
nie uczy tak dobrze jak rozmowa z kimś kto włada tym językiem
od urodzenia – podkreślał Piotr Klepacki.
Zagraniczni goście przyjechali do Wasilkowa w ramach
programu Comenius.
- Tego typu spotkania z rówieśnikami z innych krajów uczą
otwartości na świat. Uczniowie poznają różne kultury, które
nieraz w znacznym stopniu różnią się od naszej - mówi Lucyna
Bejm, nauczycielka języka angielskiego i koordynatorka
programu w wasilkowskim gimnazjum.
Zagraniczni goście poznawali z kolei polską kulturę.
- Bardzo podobało się im w Białowieży. Nie spodziewali się, że
kiedykolwiek zobaczą, jak je określali, bizony – opowiada
Lucyna Bejm.
Jako, że celem wizyty było pokazanie jak w wasilkowskim
gimnazjum działa wolontariat, zorganizowano m.in. loterię
fantową i akcję pieczenia ciast. Dochody zostały oczywiście
przeznaczone na cele charytatywne.
- Bardzo się też nam udał pożegnalny piknik w Świętej Wodzie.
Zrobiliśmy ognisko z kiełbaskami i bigosem - opowiada Jakub
Kownacki, który gościł u siebie Davida z Niemiec.
Lucyna Bejm dodaje, że przyjazd gości z zagranicy może też
zaowocować współpracą z Młodzieżową Orkiestrą Dętą. – Jeden
z angielskich nauczycieli zaproponował dyrygentowi Adamowi
Wolańskiemu występy w Wielkiej Brytanii. Orkiestra jeszcze
tam nie była. Zobaczymy co z tego wyjdzie – mówi.
Tomasz Mikulicz
GAZETA WASILKOWSKA (116)
- Bardzo się cieszymy z tej nagrody. Złożyła się na nią
współpraca naszej placówki z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi
Wasilkowskiej, Klubem Seniorów, Miejskim Ośrodkiem
Animacji Kultury i wieloma innymi osobami - mówi Mariusz
Sokołowski, nauczyciel historii w Gimnazjum im. ks. Wacława
Rabczyńskiego w Wasilkowie.
Nagrodzony został zeszłoroczny projekt pt. „Niezwykła kobieta niezwykłe miejsce pracy: dziennikarska kampania na rzecz
pamięci o Emiliach!”
- Uczniowie przeprowadzili serię wywiadów telewizyjnych z
byłymi pracownikami zakładów. Powstał film pt. „Emilka”,
który można obejrzeć np. na Youtube. Historia wasilkowskiej
„Emilki” została też uwieczniona w publikacji „Niezwykłe
miejsce pracy”, gdzie oprócz opowieści pracowników znalazło
się sporo archiwalnych zdjęć. Udostępnił je Wiesław Dąbrowski,
Zastępca Burmistrza Wasilkowa, za co mu serdecznie
dziękujemy – podkreśla Mariusz Sokołowski.
- Przywracanie pamięci o „Emilce” zaktywizowało lokalną
społeczność. Ludzie chętni brali udział w naszych działaniach –
twierdzi Mariusz Sokołowski.
I to właśnie te zaangażowanie zostało zauważone. Nagroda MEN
jest bardzo prestiżowa. Zgłoszonych było ponad 400 projektów.
Tomasz Mikulicz
MAGDA GROSS W WASILKOWIE
Córka Jana Tomasza Grossa (autora książki "Sąsiedzi") pisze
pracę doktorską na temat tego, jak młode pokolenie postrzega II
wojnę światową. Spytała o to uczniów z Gimnazjum w
Wasilkowie.
Żydowska przeszłość postrzegana jest przez uczniów
pozytywnie, a w nauczaniu historii II wojny światowej dużą rolę
odgrywają opowieści rodzinne. Takie m.in. wnioski wyciągnęła
amerykańska badaczka z rozmów z gimnazjalistami - mówi
Mariusz Sokołowski, nauczyciel historii.
Magda Gross pisze pracę doktorancką na Uniwersytecie Stanford
w Kalifornii. Jej temat to pedagogika historii, która sprowadza się
ogólnie do tego, by określić jak uczniowie wyobrażają sobie
przeszłość. W swoich badaniach, Magda Gross skupia się na II
wojnie światowej.
- Bardzo jej się u nas spodobało. Uczniowie zabrali ją na spacer
śladami wasilkowskich Żydów. Była zaskoczona wiedzą
naszych uczniów i ich pozytywnym nastawieniem do historii –
opowiada Mariusz Sokołowski.
Wiedza, którą zdobyła w Wasilkowie (jak też w innych polskich
miastach, takich jak: Warszawa, czy Kielce) jest niezwykle
cenna. Posłuży jej jako punkt wyjścia do dalszych badań. W
Wasilkowie była na początku kwietnia.
Tomasz Mikulicz
strona 15
SUKCESY SZKOŁY W SOCHONIACH
Dziecko przejawia naturalną potrzebę przekazywania innym
swoich odczuć.
Zajęcia plastyki mają wielkie wartości wychowawcze i
kształcące. Wpływają na ogólny rozwój osobowości dziecka.
Dzięki nim rozwija się wrażliwość i spostrzegawczość dziecka, a
zwłaszcza wyobraźnia plastyczna i procesy poznawcze.
Jedną z ważniejszych form uatrakcyjnienia zajęć przez
nauczycieli jest stosowanie różnorodnych technik plastycznych.
Dzieci w Szkole Filialnej w Sochoniach potrafią za pomocą
kolorów przetworzyć swoje własne myśli w małe arcydzieło.
Wypowiadanie się w formie plastycznej daje uczniom dużo
radości, zadowolenia. Uczy dostrzegać, rozumieć i przeżywać
wartości wizualne otaczającego świata. Dzieciom pozwoli
rozwijać swoje zdolności, zainteresowania.
Sukcesy uczniów ze Szkoły Filialnej w Sochoniach w II
semestrze nauki w roku szkolnym 2011/2012 :
1.Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „20 lat Państwowej Straży
Pożarnej. Jak nas widzą tak nas malują” :– etap gminny: I miejsce
Damian Piotr Kitlas kl. II, II miejsce Paweł Ozorowski kl.III,
WYRÓŻNIENIE Julia Wysocka kl.III (pod kierunkiem
Bogumiły Sobieszuk)- etap powiatowy: laureat Damian Piotr
Kitlas kl.II (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
2. Konkurs „As Ortografii", Wasilków – Emilia Grzybko kl.II: As
Ortografii (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk), wyróżnienie
Jakub Kolesiński kl.I (pod kierunkiem Małgorzaty
Leszczyńskiej).
3. X Międzynarodowy Konkurs Plastyczny „Mój Pamiętnik”,
Białystok – nagrody: Hubert Sochoń kl.I, Amelia Sochoń kl.0,
Kornelia Roskal kl.I, Maciej Kolesiński kl.0, wyróżnienie
Przemysław Dulewicz kl.I (pod kierunkiem Małgorzaty
Leszczyńskiej), wyróżnienie Kacper Polecki kl.II (pod
kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
4. Konkurs Recytatorski „Baje, Bajki, Bajeczki” etap gminny,
Wasilków – wyróżnienie: Jakub Kolesiński kl.I (pod kierunkiem
Małgorzaty Leszczyńskiej), Emilia Grzybko kl.I I(pod
kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
5. Wojewódzki Konkurs Plastyczny „Zwierzę-Prawdziwy
Przyjaciel. SOS dla bezdomnych kotów”,Białystok –
wyróżnienie Michał Antoniuk kl.III (pod kierunkiem Bogumiły
Sobieszuk) Szymon Rutka kl.I praca na wystawie
pokonkursowej (pod kierunkiem Mileny Momotko).
6. Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Krajobraz Polski.
Przeszłość-Współczesność-Przyszłość” etap wojewódzki,
Białystok – nagrody: Łukasz Sochoń kl.0, Sebastian Wysocki
kl.0, wyróżnienia: Gabriela Rogowska kl.0, Dorota Werda kl.I,
Jakub Kolesiński kl.I, Zuzanna Zawadzka kl.I (pod kierunkiem
Mileny Momotko), wyróżnienia: Julia Wysocka kl.III, Jakub
strona 16
Maliszewski kl.II (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
7. Gminny Konkurs Plastyczny „Kiedy śmieje się dziecko,
śmieje się cały świat”,Wasilków - I miejsce Zuzanna Kużmicka
przedszkole,I miejsce Gabriel Murawski przedszkole (pod
kierunkiem Marzeny Wojciechowskiej), I miejsce Kornelia
Roskal kl.I, wyróżnienia: Zuzanna Zawadzka kl.I, Szymon Rutka
kl.I, Igor Ochrymiuk kl.0 (pod kierunkiem Mileny Momotko) III
miejsce: Emilia Grzybko kl.III, wyróżnienia: Dominika Kitlas
kl.II, Jakub Szewczul kl.II, Kacper Polecki kl.II, Damian
Woroszyło kl.III, Michał Antoniuk kl.III, Julia Wysocka kl.III
(pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
8. Gminny Konkurs Recytatorski „O Złotą Różdżkę Dobrej
Wróżki”, Studzianki – I miejsce Przemysław Karłowicz kl.0,
wyróżnienie Gabriela Rogowska kl.0 (pod kierunkiem
Małgorzaty Leszczyńskiej).
9. Ogólnopolski Festiwal Sztuki Małego Dziecka „Kosmos”,
Łódź – laureat Zuzanna Kuźmicka przedszkole (pod kierunkiem
Marzeny Wojciechowskiej), LAUREAT Przemysław Karłowicz
kl.0 (pod kierunkiem Mileny Momotko), laureat Damian
Woroszyło kl.III (pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk).
10. Powiatowa akcja „Czysty Powiat-Czysta Ziemia” na zbiórkę
surowców wtórnych, etap szkolny – I miejsce Sylwia
Radziszewska kl.III, II Mmiejsce Damian Woroszyło kl.III, III
miejsce Szymon Rutka kl.I (opiekun małego samorządu
uczniowskiego Bogumiła Sobieszuk).
11. Międzynarodowy Konkurs Plastyczny Pentel, Tokio, Japonia
– wyróżnienie: Michał Antoniuk kl.III (pod kierunkiem
Bogumiły Sobieszuk).
Tekst i fot. - materiały szkoły
SP NAJLEPSZA W AEROBIKU
Pierwsze miejsce podczas XIII Podlaskich Mistrzostw
Aerobiku Sportowego zajęła Szkoła Podstawowa im. Króla
Zygmunta Augusta w Wasilkowie.
Kolejny sukces to zdobycie tytułu Wicemistrza Województwa
Podlaskiego na VII Igrzyskach Województwa Podlaskiego w
aerobiku.
30 marca 2012 roku w hali Szkoły Podstawowej w Wasilkowie
odbyły się po raz siódmy Igrzyska Województwa Podlaskiego w
aerobiku dziewcząt.
Do walki o zwycięstwo stanęło 11 drużyn z całego województwa,
m.in. z Augustowa, Białegostoku, Bielska Podlaskiego,
Radziłowa oraz Grajewa. Dziewczęta zaprezentowały się
znakomicie, wywalczyły wicemistrzostwo województwa w
aerobiku.
Szkołę reprezentowały: Justyna Dąbrowska, Sabina Doroszczyk,
Magdalena Harasimczuk, Natalia Łuckiewicz, Gabriela
Matylewicz i Alicja Nazarkiewicz.
Po raz kolejny zawodniczki, potwierdziły wysoką formę
zdobywając I miejsce w Podlaskich Mistrzostwach Aerobiku
Sportowego. Zawody odbyły się 17 maja 2012r. w Szkole
Podstawowej nr 14 w Białymstoku. W zawodach wzięło udział 9
drużyn z całego województwa. Szkołę reprezentowały
zawodniczki: Zuzanna Fiedorowicz, Aleksandra Maj, Kaja
Poznańska i Paulina Szlesińska.
Zawody stały na wysokim poziomie. Dziewczęta musiały
wykazać się zdolnością do wykonywania ćwiczeń z dużą
intensywnością podczas trwania całego pokazu. Prezentowały
układy choreograficzne zawierające kroki charakterystyczne dla
aerobiku oraz elementy obowiązkowe: pompki, szpagaty, skoki,
pajace czy wagi. Miały się przy tym wykazać poczuciem rytmu
oraz koordynacją ruchową.
Dorota Maj, nauczycielka SP Wasilków
GAZETA WASILKOWSKA (116)
HEJ SOBÓTKA, SOBÓTKA
Szanse 2011" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności
realizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży.
Odziane w białe stroje dziewczyny tańczyły w kręgu i
wznosiły ręce ku niebu. Dokładnie tak, jak przed wiekami
czyniły to ludy słowiańskie w sobótkę, czyli – znaną na
Podlasiu do dziś – Noc Świętojańską.
– Warsztaty prowadzone były od pięciu miesięcy przez m.in..
J u s t y n ę G o d l e w s k ą - K r u c z k o w s k ą , a k t o r k ę Te a t r u
Dramatycznego w Białymstoku i Ewę Jakubaszek, kierowniczkę
Pracowni Działań Artystycznych Wojewódzkiego Ośrodka
Animacji Kultury w Białymstoku. W projekcie uczestniczył też
Mateusz Konopko, aktor Młodzieżowego Teatru Sporadycznego
– mówi Iwona Amonowicz, kierowniczka filii bibliotecznej w
Studziankach.
Młodzież uczyła się m.in.. interpretacji tekstu, techniki
bezpiecznego wydobywania krzyku i pracy nad rolą. Ciężka
praca się opłaciła. Powstało przestawienie, które pod koniec maja
zdobyło drugie miejsce na XIX Powiatowym Forum Teatrów
Dziecięcych i Młodzieżowych "Melpomena 2012” w Juchnowcu
Kościelnym.
– Korzystaliśmy m.in. z utworów Adama Mickiewicza i "Starej
Baśni” Józefa Kraszewskiego. Całość wyreżyserowała Ewa
Jakubaszek – podkreśla Iwona Amonowicz.
To właśnie te przedchrześcijańskie święto słońca i miłości było
kanwą przedstawienia "Hej sobótka, sobótka”.
Przygotowała je grupa teatralna "Dlaczego nie my” ze
Studzianek. W jej skład wchodzi 10 uczestniczek warsztatów
teatralnych zrealizowanych w ramach projektu "Biblioteczna
Noc Świętojańska”. Zajęcia odbywały się w Filii Bibliotecznej w
Studziankach. Placówka dostała na to grant z Programu "Równać
QUESTING SUPRASKI
Pod koniec 2011 roku Towarzystwo Krzewienia Kultury
LOTOS ze Studzianek zrealizowało projekt Questing
Supraski (przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Podlaskiego, Fundacji OIKONOMOS,
supraskich przedsiębiorców oraz niezliczonej ilości
wolontariuszy).
Ideą Questingu Supraskiego było stworzenie pętli turystycznospacerowej wiodącej pośród najciekawszych zabytków,
najurokliwszych miejsc, zapoznania z jego historią, tradycjami,
legendami, ciekawostkami i anegdotami.
Trasę wytycza nie mapa, nie przewodnik, a rozpoznawalne,
charakterystyczne znaki z wierszowanymi łamigłówkamizadaniami. Wierszyki zawierające edukacyjne treści, trzeba
zapamiętać lub zanotować aby trafić na kolejny cel.
Stworzenie trasy questingowej poprzedziła społeczna
inwentaryzacja zasobów dziedzictwa kulturowego, odbyły się
terenowe warsztaty historyczne z przewodnikami, leśnikami,
księżmi, historykami. Miało to na celu wyłonienie
najatrakcyjniejszych miejsc, dotarcie do historii, legend,
obyczajów, ciekawostek, anegdot i powiązanie z ideą możliwie
największej liczby osób.
Bardzo ważnym elementem projektu było zaangażowanie
mieszkańców Supraśla i regionu w tworzenie zagadek i
rymowanek podczas warsztatów miejskiego rymowania. W tym
celu zaproszono do projektu freestylowców: Stamira i ekipę
GAZETA WASILKOWSKA (116)
Obchodzenie nocy świętojańskiej ma w naszym regionie bogatą
tradycję. Przypada zawsze w najkrótszą noc w roku, z 23 na 24
czerwca.
Tomasz Mikulicz,
za:www.poranny.pl
Wysokiego Lotu oraz dj Jaroza. Po warsztatach odbyło się jam
session, na którym przetestowano powstałe rymowanki.
Dodatkowo odbyły się warsztaty komunikacji wizualnej z
licealistami Liceum Plastycznego w Supraślu, które poprowadził
Jarosław Koziara.
Za koordynację projektu odpowiedzialni byli Daniel Kiermut
oraz Michał Strokowski.
Serdecznie zapraszamy mieszkańców gminy Wasilków do
przespacerowania się ścieżką Questingu Supraskiego (8 km)
zapoznania się z wynikami warsztatów i naszej pracy. Jest to
ciekawa lekcja historii, geografii, przyrody najbliższej okolicy,
często zupełnie nieznanej. Warto także zajrzeć na stronę
www.questingsupraski.pl. Do zobaczenia na trasie...
Mira Bezdziel
fot. mat. towarzystwa
strona 17
HARCE Z JĘZYKIEM POLSKIM
MY, AKTYWNI!
Miesiąc marzec w Szkole Podstawowej im. Króla Zygmunta
Augusta w Wasilkowie był pod hasłem ,,Marcowe harce z
językiem polskim". W tym to czasie, już po raz 9, odbył się
Szkolny Konkurs Ortograficzny ,,As Ortografii".
Zadaniem objętych zostanie 40 osób, mieszkańców gminy
Wasilków, a w szczególności wsi Studzianki.
W pierwszej kolejności zadanie będzie skierowane do
mieszkańców:
• o niskich dochodach (do 600 zł na osobę)
• niskim wykształceniu (podstawowe lub zasadnicze
zawodowe)
• chorych na otyłość, nadciścienie, cukrzycę lub zagrożonych
tymi chorobami
• emerytów i rencistów
• rodziców małych dzieci
• osoby niepełnosprawne
• osoby uzależnione zainteresowane prowadzeniem zdrowego
trybu życia, uprawianiem sportu i rekreacji.
Zadanie polega na zorganizowaniu bogatego programu szeroko
pojętych zajęć sportowych dla dorosłych mieszkańców wsi,
głównie dla osób bezrobotnych, o niskich dochodach, rencistów
i emerytów, mających utrudniony dostęp do sektora usług kultury
fizycznej i sportu. W ciągu 7 miesięcy trwania zadania
mieszkańcy zapoznają się z techniką nordic walking, tańcem.
Będą mogli uczestniczyć w zajęciach aerobiku, pilatesu i jogi.
Skorzystają także z profesjonalnej siłowni oraz basenu.
Podsumowaniem projektu będzie spotkanie na którym zostaną
zaprezentowane umiejętności taneczne oraz rozdamy nagrody
najaktywniejszym uczestnikom zadania.
Partnerem projektu jest Miejski Ośrodek Animacji Kultury w
Wasilkowie.
Mat. Towarzystwo Krzewienia Kultury LOTOS
W I etapie konkursu dnia 5.03.2012 wzięli udział wszyscy
uczniowie klas I - III pisząc dyktando, zawierające wyrazy z
trudnościami ortograficznymi. Do II etapu konkursu wyłoniono z
klas I - 37 uczniów, z klas II - 17 uczniów i z klas III - 25 uczniów.
W drugim etapie uczniowie rozwiązywali test ortograficzno gramatyczny. Tytuł ,,Asa ortografii" na poszczególnych
poziomach otrzymali: Klasy I (Chodakowski Oliwier I c,
Babińczuk Michał I a), Klasy II (Ołdziejewska Joanna II a,
Zinówko Kacper II a, Wesołowski Jakub II b, Grzybko Emilia
Szkoła Filialna w Sochoniach), Klasy III (Małyszko Zuzanna III
a, Leszczyńska Maria III d).
Z klas II: Kułak Klaudiusz z kl II b, Bołtryk Weronika,
Chmielewski Wiktor, Zwolski Mateusz (siedmiolatek) z klasy II
c oraz Szarkowski Dawid z klasy II d. Z klas II wyróżnienia
otrzymali: Krzywosz Paweł, Wołowicz Michał z klasy III a i
Olempijuk Magdalena z klasy III d. Wszyscy wymienieni
uczniowie otrzymali dyplomy i nagrody ufundowane przez
Grupę Edukacyjną MAC książki ,,Bajkowy świat małych
odkrywców" oraz od Pana Jarosława Fronc z Agencji Rynku
Rolnego puzzle edukacyjne ,,Jak żyć zdrowo".
Wszystkim gratulujemy i zachęcamy do udziału w następnej
edycji tego konkursu za rok. Podziękowania Pani Joannie
Kruszewskiej za pomoc w przeprowadzeniu konkursu oraz
uwiecznieniu uczniów na zdjęciach.
Maria Szczesiul-Kruszewska i Elżbieta Korolczuk
Plakat projektu na 3 stronie okładki numeru.
Projekt dofinansowany
ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej - Podlaskie Centrum
zaprasza
osoby w wieku 18-24 lata, mieszkańców woj. podlaskiego, pozostających bez zatrudnienia
lub bezrobotnych, którzy chcą podnieść swoje kwalifikacje,
zdobyć doświadczenie zawodowe i w konsekwencji znaleźć pracę !
do udziału w projekcie pt.
„Twój czas – Twoja przyszłość”
realizowanym w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki
Działanie 6.1 Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspierania aktywności zawodowej w regionie
W ramach projektu oferujemy:
indywidualne wsparcie motywacyjno-psychologiczne grupowe i indywidualne poradnictwo zawodowe
szkolenia zawodowe z dodatkiem szkoleniowym płatne staże zawodowe pośrednictwo pracy
UCZESTNICTWO W PROJEKCIE JEST BEZPŁATNE
Informacje na temat projektu dostępne są na stronie: www.frdl.bialystok.pl, zakładka: projekty realizowane
lub w Biurze Projektu: Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej- Podlaskie Centrum, ul. Dojlidy Fabryczne 26,
15-555 Białystok, e-mail: [email protected], [email protected]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
strona 18
REKLAMA
SZCZEGÓLNIE ZAPRASZAMY KOBIETY, OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE I Z TERENÓW WIEJSKICH !!!
GAZETA WASILKOWSKA (116)
OHP OGŁASZA NABÓR
OHP MA 54 LATA
Kucharz, fryzjer, sprzedawca. Wykonywania takich m.in.
zawodów można nauczyć się w Ochotniczych Hufcach Pracy
w Wasilkowie.
Dnia 14 czerwca społeczność Ośrodka wraz z wychowawcami
postanowiła uczcić 54 rocznicę powstania OHP.
- Bardzo ważne jest to, że młodzież, która przychodzi do OHP już
na poziomie gimnazjum otrzymuje umowę o pracę i zdaje
egzaminy np. przed izbą rzemieślniczą. Zdawalność tych
egzaminów jest niemal 100-procentowa - mówi Wieńczysław
Andrzej Targ, wojewódzki komendant OHP.
Poza nauką, młodzież ma też darmowe wyżywienie i
zakwaterowanie w internacie.
- Również w weekendy – podkreśla komendant.
Aby zostać uczniem OHP, trzeba mieć ukończone 15 lat, ale nie
więcej niż 18. Przyjmowane są osoby mające opóźnienia w nauce
czy kłopoty w szkole, pochodzące z rodzin zagrożonych
wykluczeniem społecznym, m.in. o niskim statusie materialnym,
dotkniętych bezrobociem, wielodzietnych.
Uczestnicy OSiW w Wasilkowie wzięli udział w imprezie
sportowo-rekreacyjnej pod hasłem „Manewry Forteczne”.
Konkurencje rozgrywane były na świeżym powietrzu wokół
OSiW OHP.
Uczestnicy imprezy zostali podzieleni na 4-osobowe drużyny,
które rywalizowały w następujących konkurencjach: rzut butem
żołnierskim i kapslem na odległość, sznurowanie buta
żołnierskiego na czas, bieg w workach, rekrut w kuchni
(obieranie ziemniaków na czas), pakowanie plecaka na czas.
Najlepsza drużyna otrzymała nagrody, pozostali pamiątkowe
upominki. Wspaniała zabawa i zacięta rywalizacja zakończyła
się wspólną biesiadą przy grillu. Uczestnicy Ośrodka miło i
aktywnie spędzili popołudnie, przy czym godnie uczcili rocznicę
powstania OHP.
Mirosław Kaczyński, wychowawca OSiW
Fot. Marta Hakało, wychowawca OSiW
Tomasz Mikulicz, Fot. mat. OHP
KUCHARZE OHP NAGRODZENI
Udział uczestników Ośrodka szkolenia i Wychowania w
Wasilkowie w IX edycji konkursu „Sprawny w zawodzie –
kucharz małej gastronomii”.
W dniach 15-18 maja 2012 r. w Centrum Kształcenia i
Wychowania OHP w Pleszewie odbywał się finał IX edycji
Ogólnopolskiego Konkursu „Sprawny w zawodzie” w zawodach
kucharz małej gastronomii.
Podlaską Wojewódzką Komendę OHP reprezentował
dwuosobowy zespół – Sandra Grocka oraz Przemysław Błażej
Milczuk- uczestnicy Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w
Wasilkowie, którzy zajęli IV miejsce.
Głównym jego celem było umożliwienie młodzieży sprawdzenia
poziomu opanowania wiadomości i umiejętności w w/w
zawodach oraz przystąpienia do egzaminów zewnętrznych
potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Konkurs obejmował
2 części – teoretyczną i praktyczną.
Pobyt w pleszewskim CKiW nie sprowadzał się jedynie do
zmagań konkursowych. W czasie wolnym młodzież brała udział
w dwóch wycieczkach. W Gołuchowie, oprócz zwiedzenia
Pałacu Działyńskim, zapoznała się z największymi walorami
przyrodniczo-krajoznawczymi południowej Wielkopolski.
GAZETA WASILKOWSKA (116)
W Pleszewie odwiedzili natomiast Muzeum Piekarnictwa, gdzie
sprawdzali swoje zdolności kulinarne dokonując różnorakich
wypieków. W czasie wolnym młodzież wzięła udział również w
projekcjach filmowych, a wszyscy chętni bawili się na
dyskotece.
Beata Bratumił – kierownik internatu OSiW, Fot. mat. OHP
strona 19
AWANS TENISISTÓW STOŁOWYCH
W Gazecie Wasilkowskiej nr 115 przedstawiłem przebieg
pierwszej rundy rozgrywek III ligi, w której startuje 12
drużyn. Na półmetku zajęliśmy drugie miejsce.
W rundzie rewanżowej występuje tylko sześć pierwszych drużyn
uczęszczających w rozgrywkach III ligi, grając każdy z każdym.
Postanowiliśmy odrobić straty i ponownie zająć pierwsze
miejsce.
Zgodnie z terminarzem, pierwszy mecz rozegraliśmy jako
gospodarz z LUKS Czarna Białostocka. Mecz został rozegrany w
dwóch terminach, a to z uwagi na zaniki napięcia w sali
gimnastycznej.
Pierwsze dwa pojedynki deblowe zakończyły się podziałem
punktów, a w następnych czterech singlowych wygraliśmy tylko
jeden, przegrywając trzy i stan meczu 2:4 gościom. Ale następna
seria czterech spotkań była zdecydowanie na naszą korzyść, gdyż
wygraliśmy wszystkie, ustalając wynik korzystny 6:4. W
następnej kolejce padł remis po dwie wygrane partie i stan meczy
8:6 dla wasilkowian. Następne dwa spotkania wygrane przez
gospodarzy ustaliły końcowy wynik meczu na 10:6. Zgodnie z
regulaminem, zwycięstwo zdobył zespół, który pierwszy
osiągnie 10 pkt., a remis to 9:9. Punkty zdobyli: Bołtruczyk (3,5),
Łukaszuk (3), Wawrzyniak (2,5) oraz Drozdowski (1).
W drugim meczu, będąc gospodarzami, podejmowaliśmy młody
zespół UKS „Sovit” II Białystok . Są to rezerwy 2-ligowego
zespołu, młodzi i zawodnicy dużo trenują i już posiadają wysokie
umiejętności i uczestniczą w rozgrywkach II- iej ligi. Jednak w
meczu z doświadczonymi zawodnikami MOAK-u musieli uznać
ich wyższość, pomimo, iż MOAK wystąpił z rezerwowym
zawodnikiem K. Drozdowskim.
Pojedynki deblowe zakończyły się remisem 1:1, a następna runda
czterech gier przyniosła nam same zwycięstwa i prowadziliśmy
5:1. Następny rzut czterech gier zakończył się remisem 2:2 i stan
meczu był 7:3. Następne trzy pojedynki wygraliśmy ustalając
wynik meczu 10:3.
Punkty zdobyli: M. Łukaszuk (3), A.
Wawrzyniak (2,5), P. Bołtryczyk (2,5) i K. Drozdowski (2 pkt.).
Na trzeci pojedynek rundy rewanżowej pojechaliśmy do
spadkowicza II ligi KORA Korycin, drużyny posiadającej
wyrównany skład. Po dwóch deblach był remis, a w następnych
pojedynkach wygraliśmy trzy przy jednym przegranym i wynik
meczu 4:2. Następna tura pojedynków przyniosła remis 2:2, a
stan meczu korzystny dla MOAK-u 6:4. Do końca meczu
dominowaliśmy wygrywając cztery pojedynki przy jednym
przegranym, ustalając końcowy wynik meczu 10:5. Ta wygrana
umocniła nas w przekonaniu, iż mamy już drugie miejsce z
szansami na pierwsze pod warunkiem, iż wygramy z prowadzącą
drużyną z Suwałk. Punkty zdobyli: Bołtruczyk (4), Łukaszuk
(2,5), P. Łuczyński (2,5) oraz A. Wawrzyniak (1).
W następnej kolejce pojechaliśmy na decydujący mecz do
liderujących Suwałk i mających 2 pkt. przewagi nad nami. Nasza
wygrana stwarzała szansę na wygranie III ligi.
Tradycyjnie, mecz rozpoczynamy od debli, a wynik przy stole
uzyskano remisowy 1:1. Z następnych czterech pojedynków
wygraliśmy trzy, przy jednym przegranym i wynik spotkań dla
nas korzystny 4:2. W następnej kolejce czterech spotkań
wygraliśmy trzy i powiększyliśmy przewagę, ustalając
prowadzenie 7:3. Czwarta kolejka to w dalszym ciągu nasza
dominacja, w której wygrywamy trzy pojedynki potrzebne do
zwycięstwa i ustalając końcowy wynik meczu na 10:4. Ponieważ
strona 20
pierwszy mecz przegraliśmy do 6, to posiadamy lepszy stosunek
wygranych partii i w przypadku remisu w zdobytych punktach
my zostaniemy zwycięzcami III ligi. Punkty dla MOAK-u
zdobyli: P. Łuczyński (3,5), P. Bołtruczyk (3), A. Wawrzyniak (2)
oraz M. Łukaszuk (1,5).
Ostatnia kolejka okazała się tylko formalnością, ponieważ
KORA Korycin wygrała mecz z Suwałkami, a my zdobyliśmy
mistrzostwo III ligi, awansując do II ligi. Jednak, jak przystało na
mistrza, do meczu przystąpiliśmy w najsilniejszym składzie z
chęcią zwycięstwa nad KTS Wysokie Mazowieckie.
Tradycyjne pojedynki deblowe zakończyły się remisowo, ale w
następnych czterech pojedynkach wygraliśmy trzy i wyszliśmy
na prowadzenie 4:2. Następna kolejka spotkań zakończyła się
remisem i stan meczu 6:4 dla MOAK Wasilków. Następna seria
pojedynków to nasze zwycięstwa i końcowy wynik 10:4.
Pomimo wysokiego wyniku, mecz był bardzo zacięty, ponieważ
na 14 pojedynków, aż 9 było 5-setowych, przy następnych
czterech wygranych. Punkty zdobyli: Łukaszuk (3,5), Łuczyński
(2,5) oraz Bołtuczyk i Wawrzyniak (2).
W całym cyklu rozgrywek zdobyliśmy 27 pkt., straciliśmy 5 pkt. i
wyprzedziliśmy Suwałki dwoma punktami. Najskuteczniejszym
naszym zawodnikiem był Bołtruczyk, który zdobył 35 pkt.,
następnie Łukaszuk 33 pkt., Łuczyński 32 pkt. i Wawrzyniak 23
pkt. Rezerwowy K. Drozdowski dołożył przeciwnikom 9
zwycięstw oraz Rafałko 2 pkt. i Antoniuk 1 pkt.
Aktualna tabela III ligi znajduje się w Internecie na stronie:
www.pozts.net.pl. W marcu, w Grajewie odbył się XIV Podlaski
Turniej Weteranów – zawodników, którzy ukończyli 35 lat, z
podziałem na grupy wiekowe. W kategorii 50- 59 lat piąte
miejsce zajął M. Łukaszuk, a siódme K. Drozdowski, w kategorii
60- 69 lat piąte miejsce zajął R. Marczukiewicz, natomiast w kat.
powyżej 70 lat zwyciężył E. Zawadzki. Wszyscy w/w
reprezentowali miasto Wasilków. Jednocześnie trójka naszych
zawodników: Łuczyński, Drozdowski i Łukaszuk zajmowała
czołowe miejsce w turniejach w Sokółce odbytych 3.05 i 3.06
reprezentując miasto Wasilków. W chwili obecnej największą
trudnością jest brak pełnego oświetlenia sali w szkole
podstawowej. Utrudnia to treningi i uniemożliwia rozgrywanie
meczy.
Eugeniusz Zawadzki
WĘDKARZE POSPRZĄTALI BRZEG RZEKI
Wiosenna akcja sprzątania (w dniu 14 kwietnia) brzegów i
zalewu rzeki Supraśl, została zorganizowana zgodnie z
planem pracy koła PZW w Wasilkowie przez Zarząd naszego
koła.
W akcji wzięło udział 19 członków (w tym 5 młodzieży) posprzątało zalew i brzegi rzeki Supraśl w miejscowości
Nowodworce i okolicach, przy ul. Dwornej, a także odcinek od
tamy do mostu kolejowego.
Zebrano w sumie 25 worków 120-litrowych różnego rodzaju
śmieci i butelek.
Zarząd koła serdecznie dziękuje uczestnikom akcji oraz
Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Urzędowi Miejskiemu w
Wasilkowie za pomoc w organizacji w/w imprezy.
Wojciech Bogusłowicz, wiceprezes koła
GAZETA WASILKOWSKA (116)
KALENDARIUM WĘDKARSKIE
W dniach 24- 25.03.2012 zawodnicy sekcji rzutowej naszego
koła startowali na XXI Ogólnopolskim Halowym Turnieju w
Castingu. W zmaganiach uczestniczyła setka zawodników z
całej Polski oraz reprezentanci z Czech i Ostrawy.
Najlepiej z naszej ekipy zaprezentował się kadet Maciej
Wróblewski zajmując w swojej kat. wiekowej III miejsce.
Dobrze wypadła także debiutująca w kat. kadet Magdalena
Żakowska zajmując 17 miejsce, a drugie wśród kadetek.
Kornelia Halicka w kat. dziewcząt – 9 miejsce
Patryk Żakowski i Daniel Filipowski – 12 i 13 miejsce w kat.
juniorów
14.04.2012. Koło nasze brało udział w Akcji Oczyszczania
Zalewu i Brzegów Rzeki Supraśli. Ogółem zebrano 24 worki
śmieci. Sprzątano odcinki rzeki od „Emilki” do Fabryki
Konserw, oraz okolice rzeki w Nowodworcach. W akcji
sprzątania wzięło udział 18 członków, w tym 5 przedstawicieli
młodzieży.
16.04.2012. Na zalewie w Czarnej Białostockiej rozegrane
zostały Okręgowe Zawody Wędkarstwa Spławikowego w kat.
kadet „Junior” i „U-21”. Z całego okręgu startowało około 50ciu młodych wędkarzy.
Nasze koło reprezentowali:
- w kat. kadet – Maciej Łapiński (odległe miejsce)
- w kat. junior – Kornelia Halicka (zajęła dobre III miejsce) oraz
Daniel Filipowski i Mateusz Żukowski
- w kat. U-21 – Robert Dąbrowski (V miejsce).
W dniach 28.04- 3.05. 2012 w hotelu OHP w Wasilkowie z.o.
PZW w Białymstoku zorganizował zgrupowanie najlepszych
młodych wędkarzy rzutowych z okręgu mazowieckiego,
Poznania i Białegostoku (obóz szkoleniowy). Młodzież pod
okiem trenera Kadry Narodowej, Włodzimierza Targosza na
obiektach sportowych KS Wasilków (zarząd koła PZW w
Wasilkowie za nieodpłatne udostępnienie płyty stadionu
serdecznie dziękuje całemu Zarządowi Klubu). Z naszego koła
szlifowało swoje umiejętności 6-ciu najlepszych zawodników.
Ostatniego dnia szkolenia zorganizowano zawody towarzyskie
pomiędzy reprezentacjami okręgu Poznań i Białystok. W kat.
kadet wygrał reprezentant Poznania, w kat. junior wygrał
Białystok. W ogólnej klasyfikacji obu drużyn nieznaczną
przewagę uzyskali zawodnicy z Poznania. Indywidualne bardzo
dobre wyniki uzyskali nasi zawodnicy w kat. junior: Patryk
Żakowski i Daniel Filipkowski.
3.05.2012. Stadion sportowy w Wasilkowie gościł zawodników
Okręgowego „Grand- Prix” 2012. W imprezie startowała
młodzież z kół PZW z Orli, Sokółce, Białegostoku, Łap oraz
Wasilkowa, która zdominował wszystkich dobrymi wynikami.
6.05.2012. Na rzece Supraśl zarząd koła zorganizował
Spiningowe Zawody o Mistrzostwo naszego koła. W zmaganiach
uczestniczyło 12 zawodników. Zwycięstwo przypadło kol.
Darkowi Kuleszy, który złowił jedyne ryby (2 okonie) w tych
zawodach. W tym dniu złowiono jedynie kilkanaście
niewymiarowych szczupaków.
12.05.2012. Na wasilkowskim zalewie odbyły się zawody
spławikowe o mistrzostwo naszego koła. Do zawodów, które
przeprowadzono na żywej rybie zgłosiło się 32 zawodników (3
kadetów, 4 juniorów i 25 seniorów). Ze względu na gwałtowne
załamanie się pogody, zawody skrócono do 2 godzin. Mistrzem
GAZETA WASILKOWSKA (116)
koła w kat. kadet został debiutujący Marcin Jagiełło. W kat.
junior zwyciężył Daniel Filipkowski. Wicemistrzami zostali:
Kornelia Halicka i Mateusz Minkiewicz. W kat. senior mistrzem
koła został kol. Wojciech Sokołowski. Drugie miejsce zajął Piotr
Kozłowski, a trzecie – Stanisław Janowski. Po zawodach, ze
względu na stale padający deszcz, uroczyste zakończenie
zawodów przeniesiono pod wiatę do Jardu. Tam ogłoszono
wyniki i wręczono puchary i nagrody ufundowane m.in. przez
Pana Zdzisława Czarneckiego, który osobiście dekorował
zawodników. Obecny był także przedstawiciel rodziny Państwa
A. i A. Kondrackich, którzy od lat wspierają sport wędkarski w
naszym kole. Zarząd uhonorował obu sponsorów
okolicznościowymi pamiątkowymi statuetkami. Zawody
tradycyjnie zakończono przy ognisku z kiełbaskami.
13.05.2012. Przedstawiciele naszego koła startowali w
Okręgowej Olimpiadzie Młodzieży Wędkarskiej, którą
rozegrano na łowisku specjalnym „Bachury”. Najlepiej z
czwórki naszych reprezentantów wypadła Kornelia Halicka
zajmując III miejsce w kat. wiekowej do lat 16-tu.
19.05.2012. Koło nasze uczestniczyło w Festynie Podlaskiego
Oddziału Straży Granicznej w Krynkach. Członkowie sekcji
rzutowej koła przeprowadzili pokaz „castingu” oraz
zorganizowali turniej rzutowy, w którym uczestniczyło
kilkunastu zawodników z miejscowych szkół.Najlepsi otrzymali
nagrody rzeczowe ufundowane przez zarząd naszego koła.
18-20.05.2012. W Tarnobrzegu rozegrano Rzutowy Puchar
Polski. Jak zwykle od paru lat, okręg Białystok był
reprezentowany przez zawodników naszego koła. Start w
pierwszej edycji tego Pucharu wypadł nam bardzo pomyślnie.
Zawodnicy z naszego okręgu ustanowili nowy rekord Polski w
trójboju juniorów (812 pkt.). Lepsi od nas byli zawodnicy z
okolic Katowic i Zamościa, który bili także w tym dniu rekordy
Polski w tej kat. rzutowej. Na słowa uznania zasłużyli wszyscy
nasi zawodnicy. Startujący w kat. kadet Maciej Wróblewski
zwyciężył w swojej kategorii. W kat. dziewcząt, startująca
Kornelia Halicka wywalczyła III miejsce w trójboju i pięcioboju.
Joanna Brzyńska w kat. kobiet była druga w dwuboju Multi, III w
pięcioboju i III w finale skisła muchowego. Juniorzy Patryk
Żakowski (IV w trójboju i V w pięcioboju, a Daniel Filipowski –
V w trójboju i X w pięcioboju). Drużynowo oba zespoły kobiet i
młodzieży zajęły III miejsce. Po zawodach ogłoszono szeroką
kadrę na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Chorwacji (58.07.2012). Znalazła się w niej cała trójka młodych zawodników
z Wasilkowa, tj. Kornelia Halicka, Daniel Filipkowski i Patryk
Żakowski.
27.05.2012. W Łapach rozegrana została ostatnia IV edycja
Grand- Prix Okręgu wędkarstwie rzutowym. Podsumowano
wyniki i wyłoniono rzutowych mistrzów okręgu PZW w
Białymstoku w roku 2012. W kat. kadet mistrzostwo okręgu
zdobył Maciej Wróblewski z koła „Ouon”. Wicemistrzami
zostali: Katarzyna Żak i Mateusz Minkiewicz z koła Wasilków.
W kat. dziewcząt mistrzem okręgu została Agnieszka
Chomutowska. Wicemistrzami zostały: Kornelia Halicka i
Sylwia Rowińska (wszystkie z koła Wasilków). W kat. junior
mistrzem okręgu został Patryk Żakowski. Wicemistrzami są zaś:
Daniel Fipipkowski i Mateusz Żukowski (wszyscy z koła
Wasilków).
Wojciech Bogusłowicz, wiceprezes koła PZW Wasilków
Fot. mat. koła
strona 21
strona 22
GAZETA WASILKOWSKA (116)
DNI WASILKOWA RAZ JESZCZE
Tłumy podczas koncertów gwiazd
Młodzież podczas popołudniowych koncertów
Akademia Gitary Hard GOK - brzmienie wielu gitar
Nasze mażoretki podczas występu
GAZETA WASILKOWSKA (116)
strona 23
FOTOREPORTAŻ Z OSTATNIEGO KWARTAŁU
Orkiestra z Wasilkowa w Niemczech
Wizyta obcokrajowców w Urzędzie Miejskim
Konkurs przedszkolaków
Spotkanie z autorką bajek dla dzieci
Aerobik w Wasilkowie
Kapela Siemiona na 15-leciu Klubu Seniora
Konkurs kulinarny „Nie ma jak u mamy”
Wasilkowianki znowu w formie

Podobne dokumenty