Weź z Chrystusem krzyż... Nie pytaj już co mogę uczynić /x2 Weź z

Transkrypt

Weź z Chrystusem krzyż... Nie pytaj już co mogę uczynić /x2 Weź z
Weź z Chrystusem krzyż...
Nie pytaj już co mogę uczynić /x2
Weź z Chrystusem krzyż...
-3A pod krzyżem Matka stała, *
pogrążona w smutku, łkała, * gdy
na krzyżu wisiał Syn, * gdy na krzyżu
wisiał Syn.
Jej to duszę zasmuconą, * ogniem
bólu przeniknioną * przeszył miecz
dla naszych win, * przeszył miecz
dla naszych win.
Czyjeż serce się nie wzruszy, *
widząc Matkę wśród katuszy, * gdy
Krew Syna płynie z ran, * gdy Krew
Syna płynie z ran.
W sercu moim, Matko droga, *
rozpal wielką miłość Boga, * Twego
Syna, On nasz Pan, * Twego Syna,
On nasz Pan.
-4–
Pewnej nocy łzy z oczu mych
otarł dłonią swą Jezus
i powiedział mi: „Nie martw się,
Jam przy boku jest twym.”
Potem spojrzał na grzeszny świat
pogrążony w ciemności,
i zwracając się do mnie,
pełen smutku tak rzekł:
„Powiedz ludziom, że kocham ich,
że się o nich wciąż troszczę,
jeśli zeszli już z moich dróg,
powiedz, że szukam ich."(2x)
Gdy na wzgórzu Golgoty
Życie za nich oddałem
To umarłem za wszystkich
Aby każdy mógł żyć
Nie zapomnę tej chwili
Gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłem jak ślepy
On przywrócił mi wzrok
Powiedz ludziom...
-5Czekam na Ciebie, dobry Boże,
przyjdź do mnie, Panie, pospiesz
się. Niechaj mi łaska Twa pomoże,
chcę czystym sercem przyjąć Cię.
Przyjdź do mnie, Panie, mój dobry
Boże, przyjdź i nie spóźniaj się.
Przyjdź do mnie, Panie, przyjdź z
łaską swoją, przyjdź i nie
spóźniaj się.
Wśród licznych trosk i niepokojów,
kiedy już sił nie starcza nam,
karmisz nas, Panie, swoim ciałem.
Tyś nasza moc, nasz Bóg i Pan.
Przyjdź do nas, Panie…
reklama
-6–
Golgoto, Golgoto, Golgoto.
W tej ciszy przebywam wciąż rad,
W tej ciszy piękniejszy jest świat.
Ty widzisz mój Ból, usuwasz mój
strach,
gdy widzę Cię Zbawco przez łzy.
To nie gwoździe Cię przybiły
lecz mój grzech,
to nie ludzie Cię
skrzywdzili lecz mój grzech.
To nie gwoździe Cię trzymały
lecz mój
grzech, choć tak dawno to się stało,
widziałeś mnie. 2x
Wspominam tak często ten dzień,
Golgotę i słodki jej cień.
Przyszedłem pod krzyż z ciężarem
mych win;
uwolnił mnie z nich Boży syn.
To nie gwoździe... 2x
Ja widzę Cię, Jezu mój,
tam, jak wiele masz sińców i ran.
Miłości Twej moc zawiodła Cię tam,
uwolnić mnie z grzechów i win.
To nie gwoździe... 2x
-7–
Powiedz Panie dokąd zdążasz w tę
wiosenną ciepłą noc Dokąd Cię
prowadzi droga, dokąd idziesz w
taki mrok. Powiedz Panie czemu w
oczach taki wielki smutek masz.
Czemu patrzysz jakbyś prosił Panie
powiedz „Quo vadis?”
Pójdę jeszcze raz dać do krzyża
przybić ręce, Pójdę i za ciebie życie
swe poświęcę. Jeszcze jeden raz
pójdę spojrzeć z krzyża tam, Gdzie
stoi Matka, dla ciebie człowiecze.
Pójdę jeszcze raz dać do krzyża
przybić ręce, Pójdę i za ciebie życie
swe poświęcę. Jeszcze jeden raz
pójdę spojrzeć z krzyża tam, Gdzie
stoją ludzie dla ciebie Chrystusie.
Nie chcę Panie, abyś zdążał w tę
upalną, letnią noc, By na krzyż Cię
prowadziła szara droga w taki mrok.
Wiem już Panie czemu w oczach
taki wielki smutek masz. Czemu
patrzysz, jakbyś prosił o coś.
Powiedz słowami
Pójdę jeszcze raz…
-8–
On szedł w spiekocie dnia
I w szarym pyle dróg.
A idąc uczył kochać i przebaczać
On z celnikami jadł,
On nie znał, kto to wróg,
Pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
Która przebyć musze tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
Których kochać trzeba tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
Wziąć w ramiona tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
Jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
On przyjął wdowi grosz
I Magdalena łzy,
Bo wiedział co to kochać i
przebaczać.
I późną nocą On
Do Nikodema rzekł,
Że prawdy trzeba pragnąć, trzeba
szukać.
Ręce gwoźdźmi przeszyte,
Serce rozpłatane,
Nogi na krzyżu przybite,
Żyły poszarpane.
Mój Mistrzu, przede mną droga…
Krzyżu Chrystusa,
bądźże pochwalony,
na wieczne czasy
bądźże pozdrowiony.
Gdzie Bóg, Król świata całego
dokonał życia swojego.
Idziemy w skwarze dnia
I w szarym pyle dróg,
A On nas uczy kochać i przebaczać.
I z celnikami siąść,
Zapomnieć, kto to wróg,
Pochylać się nad tymi, którzy
płaczą.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
-9–
Oto Jezus umiera,
Uważaj grzeszniku,
Śmierć Mu oczy zawiera,
Zapłacz niewdzięczniku.
O grzechy ludzkie, wyście to
sprawiły,
Pana swojego,
Złośliwie zabiły.
O grzechy ludzkie ...
- 10 –
Parafia Matki Boskiej Zwycięskiej
w Łabędniku
ŚPIEWNIK
WIELKOPOSTNY
Krzyżu Chrystusa,
bądźże pochwalony,
na wieczne czasy
bądźże pozdrowiony.
Ta sama Krew cię skropiła,
Która nas z grzechów obmyła.
Krzyżu Chrystusa,
bądźże pochwalony,
na wieczne czasy
bądźże pozdrowiony.
Z ciebie moc płynie i męstwo,
W Tobie jest nasze zwycięstwo.
Oczy krwią zasłonione
Twarz pięściami starta,
Włosy potem zwarzone
Głowa cierniem zdarta.
Kontakt z Parafią:
O grzechy ludzkie ...
 labę[email protected]
Szedłem kiedyś inną drogą,
Czas powoli mijał mi.
Lecz spotkałem na niej Kogoś,
Kto zachwycił Sobą mnie.
Pan powiedział: Ty pójdź za Mną
Przez zwyczajne, szare dni.
Nie bój się, Ja będę z tobą,
Niech nie będzie smutno ci.
Powołałeś mnie jak Piotra,
Od zwyczajnych, ludzkich spraw.
Trudna będzie moja droga,
Lecz nie będę na niej sam.
Pan powiedział: Ty pójdź za Mną…
Chcę Ci wszystko ofiarować,
Twoim wiernym uczniem być
Wszystkich darzyć Twą miłością.
Panie, proszę - dodaj sił
Pan powiedział: Ty pójdź za Mną…
- 2Szymonie Cyrenejczyku /x2
Po nabożeństwie
śpiewnik należy
zostawić w kościele!
 89 761 69 90
660 898 347
 labednik.parafia.info.pl
- 1-
opracowanie
Marzanna Hercer
Ks. Dariusz Sobieraj
Weź z Chrystusem krzyż,
brzemię naszych win,
byśmy i my w zbawieniu udział
mogli mieć.
Weź z Chrystusem krzyż,
brzemię naszych win
byśmy i my w zbawieniu udział
mogli mieć
Zatrzymaj się współczesny
człowieku /2x

Podobne dokumenty