KAPSEL marzec 2014r. - Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w
Transkrypt
KAPSEL marzec 2014r. - Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w
Gazetka gimnazjalistów z Teresina cena 1 zł Dla każdego czytelnika plecionka- brelok gratis!! Witajcie w marcowym numerze „ Kapsla”. W tym roku wiosna nie ociągała się z wizytą. Przygotowaliśmy dla Was wiele wiosennych artykułów, choć nie zabraknie też tytułów dobrze Wam znanych. Miło nam poinformować, że kolejne dwie osoby wygrały czekolady w konkursie pod nazwą FOTOZABAWA. Po czekolady mogą się już zgłaszać: Kasia i Agata Gajda. Nauczycielką, która zdradzała swoje sekrety była pani Anna Trela- Skupińska. W tym numerze: Pierwsze reportaże drugoklasistów Wywiad z p. Anną Rękawek Listy do pedagoga i odpowiedzi Co czytają nasi nauczyciele? Co czytają pierwszoklasiści? ( wyniki ankiety) Praca domowa przez Internet? ( wyniki ankiety) Co na siebie włożyć? ( moda szkolna) Nowe książki w bibliotece.. Krzyżówka z j.polskiego Krzyżówka z j. angielskiego ( z nagrodami) Uśmiechnij się ( wiosenne dowcipy) Nasza redakcja postanowiła sprawdzić czy pierwszoklasiści lubią czytać, czy też czytają, bo muszą. Wyniki dotyczące poszczególnych klas pierwszych zszokowały nas. Klasy pierwsze mają możliwość odrabiania prac przez Internet. Pytaliśmy ich, czy dzięki temu lubią odrabiać prace i co ich najbardziej denerwuje podczas pracy w domu? Badaniami zostały objęte klasy Ia,b, d, e. Okazało się, że w klasie Ia nikt nie odrabia prac przez Internet, a w klasie Id -13 osób! W tym numerze sporo miejsca poświęciliśmy książkom, ale wcale tego nie żałujemy! Marcowy numer przygotowali uczestnicy warsztatów dziennikarskich. Skład: Karolina Smolarek i Klaudia Dudkiewicz. Opieka: Marzena Pietz. Adres redakcji: [email protected] „LUBIŁAM SWOJĄ PANIĄ Z ZERÓWKI” - wywiad z panią pedagog Pani Anna Rękawek pracuje w naszym gimnazjum już 3 lata. Jednak nie wszyscy uczniowie zdążyli już Panią poznać. Dlatego redaktorki naszej szkolnej gazetki postanowiły przybliżyć Jej sylwetkę. Przedstawiamy Wam przebieg rozmowy : Dlaczego podjęła Pani pracę szkolnego pedagoga? Podjęłam tę pracę, ponieważ lubię pracę z młodzieżą. Lubię pomagać innym. Wydaje mi się, że jestem dobrym słuchaczem i mogę się teraz zrealizować. Praca ta jest zgodna z moim wykształceniem. Kim Pani chciała zostać jako dziecko? Jak byłam mała chciałam zostać nauczycielką, bo lubiłam swoją panią z zerówki. Ona była dla mnie wzorem. Co Panią motywuje do pracy? (śmiech) Do pracy motywuje mnie chęć pomocy, rozwiązywania problemów w szkole, nowe sytuacje, bo nigdy nie wiadomo co się zdarzy. Odczuwam satysfakcję, gdy uda mi się komuś pomóc. Jeśli ktoś wychodzi stąd zadowolony lub spokojniejszy. Z jakimi problemami mogą zgłaszać się do Pani uczniowie? Z aktualnymi. Ze sprawami szkolnymi, konfliktami z uczniami, problemami z nauczycielami, z którymi sami sobie nie radzą. Jeśli chcą porozmawiać o swoich zmartwieniach z osobą dorosłą. Jeśli ktoś jest ofiarą przemocy lub dzieje mu się w szkole krzywda, powinien się do mnie zgłosić. Jak ktoś chce się czymś pozytywnym pochwalić, osiągnięciami, też chętnie wysłucham. Co utkwiło Pani najbardziej w pamięci podczas pracy w naszym gimnazjum? Najbardziej w pamięci zostały mi uroczystości i apele. Robią na mnie duże wrażenie. Również życzliwość z jaką się tu spotkałam na początku pracy. Czy chciałaby Pani wprowadzić jakieś zmiany w naszej szkole? Jeśli tak, to jakie? Chyba jest dobrze tak jak jest. Jednak chciałabym, żeby uczniowie więcej się uczyli, mieli większe motywacje do nauki i częściej się uśmiechali. Jakie jest Pani największe marzenie? Moim marzeniem jest pojechać do Szkocji. Jednak najbardziej życzę sobie tego, żeby moja rodzina była szczęśliwa i zdrowa. Jak spędza Pani swój wolny czas? Swój wolny czas głównie poświęcam córce a jak znajdę wolną chwilę dla siebie, to czytam książki. Co sprawia Pani największą radość? Radość sprawia mi uśmiech mojego dziecka. Lubię również jak świeci słońce i uczniowie wychodzą ode mnie zadowoleni. Jaką szkołę trzeba ukończyć, by zostać pedagogiem szkolnym? Trzeba ukończyć liceum ogólnokształcące, a następnie iść na studia pedagogiczne. PROSZĘ DOKOŃCZYĆ ZDANIA : Moją ulubioną wokalistką jest : Edyta Bartosiewicz Mój ulubiony film to : „Nietykalni” Najbardziej chciałabym pojechać do : Szkocji Najwspanialsze wspomnienie z dzieciństwa to : jak się nauczyłam jeździć rowerem w lato u mojej babci. Bardzo lubię gdy : Mam wolną chwilę i mogę czytać książkę oraz gdy jest spokój i mogę oderwać się od codzienności. Paulina Piotrowska i Karolina Smolarek LISTY DO SZKOLNEGO PEDAGOGA 1) Droga pani Pedagog, proszę panią o pomoc , ponieważ mam spore problemy z matematyką. Matematyki prawie wcale się nie uczę , ponieważ jej nie rozumiem , a za każdym razem kiedy mam prace w zeszycie, to jest ciągle źle Jak mogę się nauczyć ,żeby trochę się podciągnąć z tego przedmiotu. Bardzo proszę o pomoc Niedouczony 2) Szanowna Pani Pedagog! Zwracam się do pani o pomoc ,gdyż mam problem z nauką biologii. Czytam każdy temat ,ale nie wiem o co chodzi w trudniejszych tematach. Te łatwiejsze trochę rozumiem ,ale też nie zawsze. Problemem stają się również definicje słówek. Jak mam się uczyć ,aby mieć lepsze oceny z tego przedmiotu? Problemowiec 145 3)Do Pani Pedagog. Zwracam się do pani, gdyż mam problem z nauką niemieckiego. Nie lubię tego języka i denerwuje mnie on. Uczenie się nowych niemieckich słów to dla mnie katastrofa. Uczyłem się liczb na kartkówkę i dostałem dwóję. Co robić, by uczyć się lepiej tego trudnego języka??? 4) Droga Pani Pedagog Mam problem z czytaniem lektur. Nie lubię ich czytać i nie rozumiem ich treści. Zwracam się do pani z pytaniem, jak się zmotywować do ich czytania. Prosiłbym o pomoc w tej sprawie. Z wyrazem szacunkuZrozpaczony 5)Szanowna Pani Pedagog, Mam pewien problem. Moi rodzice (a, zwłaszcza mama) kładą za duży nacisk na naukę, pomimo że oceny mam dobre. Jak dla mnie, zapominają oni, że każdy musi mieć wolny czas. Chciałabym mieć więcej czasu na rozrywkę. Zasmucona 6) Szanowna Pani Pedagog. Proszę pani, mam czasami kłopoty ze zrozumieniem tematów z geografii. Przed każdą lekcją się uczę a mimo wszystko jak przyjdzie co do czego, to nie błyszczę przy tablicy. Zawsze czytam temat i go powtarzam. Proszę, żeby Pani jakoś mi doradziła , jak mam się uczyć. Zakłopotany ODPOWIEDZI NA LISTY… Zasmucona, myślę, że pomóc może szczera rozmowa z rodzicami. Przede wszystkim opisz im swoje trudności i uczucia oraz zapewnij, że twoim celem nie jest pogorszenie wyników w nauce. Daj też szanse rodzicom na wyjaśnienie swojego stanowiska i postaraj się spojrzeć na sytuację ich oczami. Pamiętaj, że ważna rozmowa wymaga odpowiedniej atmosfery. Unikaj kłótni, trzaskania drzwiami, krzyków, ponieważ takie zachowanie może być przyczyną większych ograniczeń, a W związku z tym, że pojawiło się dużo pytań dotyczących nauki, postanowiłam odpowiedzieć wszystkim zainteresowanym w jednym miejscu. Każdy z nas jest inny, mamy swoje upodobania, talenty, zainteresowania. W jednym jesteśmy lepsi a w innych rzeczach słabsi, podobnie jest z nauką, chociaż nie chce przez to powiedzieć, że np. ,,humanista" jest skazany na słabe wyniki z matematyki. Cieszę się, że wielu z Was dostrzega swoje problemy, bo to juz pierwszy krok do ich rozwiązania. Uczenie się wymaga od nas wiele wysiłku i zaangażowania, a niepowodzenia mogą zniechęcać do dalszej pracy. Kiedy mamy problem z nauką, warto podjąć działania jak najszybciej, bowiem zaległości się nawarstwiają, powodując kolejne. Co możecie zrobić? Po pierwsze poprosić o pomoc nauczyciela przedmiotu. W trakcie lub po lekcji, jeśli jest taka możliwość. Po drugie uczniowie mogą korzystać z zajęć wyrównawczych. Bardzo dobrym pomysłem jest również poproszenie o pomoc kolegi lub koleżanki, takie wspólne uczenie jest korzystne dla obojga, ponieważ tłumaczenie, nauczanie innych jest najlepszym sposobem na zapamiętywanie i utrwalanie wiedzy. Pomóc mogą również korepetycje. Są jeszcze rodzice, rodzeństwo itd. jednak najważniejsze to Wy i wasza motywacja. Jak się uczyć, żeby uzyskiwać dobre wyniki? Psychologowie radzą w pierwszej kolejności opanować stres, gdyż to on utrudnia, a czasami nawet uniemożliwia, realizację nawet najprostszych zadań, dlatego pomimo wysiłku nie udaje nam się uzyskać zadowalającego nas wyniku. Zastanówcie się, o jakiej porze dnia uczenie się przychodzi Wam najłatwiej i jeśli to możliwe, uczcie się właśnie wtedy. Bardzo ważne jest także robienie sobie przerw w nauce, ponieważ najefektywniej uczymy się przez pierwsze 30 minut. Efektywna nauka nie jest możliwa bez regularnych powtórek, bez tych wszystko zatrze się w pamięci. Kiedy wracacie ze szkoły, warto jeszcze tego samego dnia powtórzyć w domu omawiany temat w szkole, to pomoże Wam lepiej zapamiętać omawiany materiał. Podczas nauki korzystajcie z wielu zmysłów. Przyglądajcie się uważnie, podkreślajcie, notujcie, czytajcie na głos, rysujcie schematy, róbcie fiszki. Ważne jest również gestykulowanie, spacerowanie czy ubarwianie notatek symbolami i rysunkami. Takie dodatkowe czynności wyostrzają pamięć i sprawiają, że lepiej zapamiętujemy. Uczcie się ze zrozumieniem. Dobra pamięć to nie wszystko. Aby dobrze zapamiętać i wykorzystać wiedzę, musicie ją zrozumieć. Podobnie jak mięśnie wzmacniają się kiedy są zmuszane do dźwigania, tak samo mózg rozwija się kiedy zmaga się z coraz trudniejszymi problemami. Drodzy gimnazjaliści mam nadzieję, że trochę pomogłam, życzę Wam powodzenia w znalezieniu swojego sposobu na naukę. CO CZYTAJĄ NASI NAUCZYCIELE? Przez cały tydzień przeprowadzałyśmy w naszej szkole sondę wśród nauczycieli. Każdy z Nich odpowiadał na następujące pytania : Jaką książkę Pan/Pani ostatnio przeczytał/a? O czym jest ta książka? Czy polecił/aby ją Pan/Pani uczniom naszej szkoły? Padały następujące odpowiedzi : Pani Monika Miazgowska : „Matka Papieża”, autorem jest Milena Kindziuk. Książka biograficzna o Emilii Wojtyłowej, matce papieża Jana Pawła II. Poleciłabym tę książkę młodzieży. Pani Jolanta Benedykczak : Ostatnio przeczytałam książkę, pt. „Mama kazała mi chorować”, jej autorem jest Julie Gregory. Jest to historia dziewczynki, która była przez mamę wciągnięta w choroby. Musiała przeżywać koszmar szpitali i zabiegów. Matka dziewczynki miała chorobę Münchhausena. Oczywiście, polecam ją młodzieży. Pani Agnieszka Jaworska : Przeczytałam ostatnio książkę Szymona Hołowni, pt. „Ludzie na walizkach”. Znany redaktor przeprowadza wywiady z ludźmi, którzy w życiu przeżyli różne sytuacje, jak śmierć bliskiej osoby. Poleciłabym tę książkę młodzieży. Pani Marzena Pietz : Ostatnio przeczytałam „Pamiętniki Jane Austen”. Ta książka pozwoliła mi na kilka godzin oderwać się od rzeczywistości i podróżować po dawnej Anglii. Jeśli lubicie czytać pamiętniki, możecie sięgnąć po tę książkę. Pani Małgorzata Koncewicz : Pan Zbigniew Biederka: „Poznaj Biblię w 24 godziny” Chuck’a Missler’a, przełożył ją pan Romuald Weremiewicz, który pracował kiedyś w naszej szkole. „Polecam lekturę „Poznaj Biblię 24 godziny” zarówno tym, którzy o Biblii nie wiedzą jeszcze nic lub wiedzą bardzo mało, jak i tym, którzy Pismo Święte czytają i studiują od wielu lat, Naprawdę warto – przygotujcie się na momenty zaskoczenia, ale bądźcie gotowi wszystko sami sprawdzić. Aha, sugeruję przygotować sobie zapasy czegoś do picia (kawa, herbata) i do jedzenia. W trakcie czytania „Poznaj Biblię w 24 godziny” szkoda Wam będzie czasu na szukanie takich rzeczy!” – słowa od autora. Pani Jolanta Daczko: "Kościół dla średnio zaawansowanych", Szymon Hołownia Książka opowiada o interpretacji zasad religii chrześcijańskiej. Starszej młodzieży i dorosłym Pani Małgorzata Staniaszek: "Tabletki z krzyżykiem" Szymon Hołownia Ta książka wyjaśnia istotę wiary, sensu czytania Biblii, uświadamia że życie bez zasad i norm nie ma sensu. Polecam ją młodzieży. Pani Agnieszka Gacka: "Na walizkach" Szymon Hołownia Książka opowiada o rozmowach z ciekawymi, znanymi ludźmi. Dorosłym i młodzieży Pani Sylwia Nowacka: "Potop" Henryk Sienkiewicz Książka "ku pokrzepieniu serc". Pozwala mi wierzyć w wielką siłę i moc naszych rodaków. Młodzieży, ponieważ młodzież często nie wierzy w swoje możliwości. Bohaterowie pokazują, że można wyjść z najtrudniejszych sytuacji. Sienkiewicz bardzo ciekawie przedstawia obronę Jasnej Góry. Pani Joanna Kornacka: "Jak pomóc uczniom w wybraniu zawodu" i "Pestka" Anki Kowalskiej. Książka opowiada o miłości, rozstaniu i przygnębieniu. Dorosłym. Pan Piotr Szlachetko: "Made in Poland" Simon Akstinat Książka Niemca o osiągnięciach Polaków w historii od stworzenia zegarka po Teda Urbana Polaka – super bohatera w USA. Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto twierdzi, że Niemcy nas nie lubią i tylko na nas napadają. To książka zwłaszcza dla uczniów, którzy uczą się niemieckiego. Pani Beata Ciszewska : Podręcznik do języka niemieckiego. Zawiera ciekawe tematy, które interesują młodzież. Są o Waszych zainteresowaniach. Jak najbardziej jest to książka dla młodzieży. Pani Hanna Turczyńska : "Księżniczka z lodu" Camilla Läckberg Jest to kryminał. Dziewczyna zostaje zna- leziona zamarznięta w wannie z podciętymi żyłami. Główna bohaterka prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Okazuje się, że to było morderstwo. Książka jest dla dorosłych. „Ślady małych stóp na piasku” autorką jest Anne-Dauphine Julliand Historia rodziny w której dwoje dzieci dotkniętych jest nieuleczalną chorobą. Opowieść jest oparta na faktach Jest to książka dla dorosłych. Pan Grzegorz Krupa : Pani Małgorzata Matejka : „Hobbit” J.R.R. Tolkiena Książka o przygodach krasnoludów. Dla młodzieży. Pani Anna Rękawek : „Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole”, autorzy : Adele Faber i Elaine Mazlish. Książka o tym jak komunikować się z uczniami. Dla dorosłych. Pani Beata Pożarska : Cała saga : „Nierządnica”, „Kasztelanka”, „Testament nierządnicy”, „Córka nierządnicy” autorstwa Iny Lorentz. Dzieje Kasztelanki, która została pozbawiona majątku po śmierci ojca i wypędzona. Zostaje nierządnicą . Wędrując po świecie spotyka przyjaciółkę od serca. Polecam ją romantycznym dziewczętom. Pan Tomasz Daczko : „Jezioro osobliwości” Krystyny Siesickiej. Książka o relacjach damsko – męskich, przyjaźni, miłości… życiu. Polecam ją uczniom. Cała saga Camilli Läckberg. Kryminały z psychologicznym zacięciem. Pan Jacek Odolczyk : Polecam ją młodzieży. „Imię róży” autorem jest Umbert Eco Historia średniowiecza. Jest to książka obyczajowa. Dla młodzieży. Paulina Piotrowska i Karolina Smolarek CO NOWEGO W BIBLIOTECE SZKOLNEJ? ( Opowiada pani Jolanta Benedykczak) Recenzje książek najbardziej poczytnych w naszej bibliotece szkolnej. Są to pozycje z nowości wydawniczych, na które uczniowie mogli składać zamówienia w naszej bibliotece, a którymi teraz biblioteka szkolna może się poszczycić. Młodzież częściej korzysta z zakupionych nowości, widać to na bieżąco, gdyż książki są rozchwytywane i nie zalęgają na półkach. Warto inwestować w nowości i warto pytać się o opinie młodzieży, przecież to oni będą korzystać z zakupionych książek. Kevin Brooks - Candy Joe to chłopak z przedmieść Londynu. Zwykły nastolatek, grający w zespole na gitarze, pewnego dnia wpada na stacji King Cross na prześliczną dziewczynę - Candy. Nastolatka zaczynała działać na niego jak magnes - pociąga go, fascynuje, Joe zaczyna zapominać o wszystkim, myśląc tylko o niej. Niestety Candy wciąga go coraz bardziej do swojego życia - wypełnionego prostytucją, narkotykami, przemocą i rozpaczą... Kendara Blake – Anna we krwi Chłopak, który jeździ sobie po świecie i zabija duchy oraz Anna we Krwi jako duch wyjątkowy mogliby razem stanowić połączenie, owocujące lekkim, lecz dobrym horrorem. Tajemniczy dom, silna zjawa, wyjątkowy zawód oraz próba zabicia nad wyraz silnego demona – to wszystko tworzyłoby bardzo wciągającą historię. No właśnie, tworzyłoby. Anna we Krwi zaczyna się bowiem brutalnie, ale jednocześnie intrygująco; pierwsze strony budują atmosferę horroru, która wywołuje ciarki na plecach. Jednak później jest już gorzej pod tym względem, ponieważ im szybciej akcja się rozkręca, tym bardziej czar utworzony przez pierwsze rozdziały zupełnie pryska. Wszystko dlatego, że autorka decyduje się na wątek miłosny. Owszem, miłość między bohaterami może jak najbardziej wystąpić, lecz dobór postaci w przypadku Anny we krwi zahacza o nudę i sztampowość. Para, która powstała, jest wyjątkowo przewidywalna i powoduje, że fabuła zaczyna zmierzać w kierunku nudnego romansu paranormalnego. Bohaterowie powieści mają przeważnie po siedemnaście lat i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Ot, zwykli nastolatkowie, którzy uczą się oraz bawią, a w awanturę z duchami zostali wplątani przypadkowo. Do tej grupy należą chociażby Thomas, Carmel czy Chase, chodź ten pierwszy jest trochę odludkiem. Wydają się bezbarwni i zwyczajni, bo nie do końca dopracowani. Cas za to obiega od tych standardów – nie ma przyjaciół ani dziewczyny, bo ciągle podróżuje. Poświęca swoje życie na szukanie i likwidację zjaw, nie oglądając się na innych ludzi. Spędza czas i rozmawia z nimi głównie po to, by zdobyć informacje na temat ducha, zniszczyć go i wyjechać do innego miasta, aby tam siać spustoszenie swoim athame. Mimo że poznajemy jego przeszłość, życie i uczucia a także wyjątkową profesję, to jednak jest to postać nieciekawa i bezbarwna. W zasadzie podczas rozwiązywania zagadki najwięcej udzielają się Thomas i jego dziadek, potem Anna, rzadziej Camel. Cas, który powinien mieć największe doświadczenie, nie wykazuje się podczas opisywanych akcji szczególnymi umiejętnościami, a często w mistrzowskim stylu partaczy robotę. Dużo mówi się o ilości zabitych przez niego zjaw, ale jego zachowanie tego nie odzwierciedla, natomiast nieporadność bywa irytująca a kreacja mało przekonywująca. Nieco przewidywalna końcówka w bardzo efektowny sposób kończy Annę we krwi. Jednocześnie stanowi zapowiedź do następnej części, jeszcze nie wydanej w Polsce. Szykuje się kolejna powieść pełna akcji i jednocześnie kwitnącego, nudnego romansu. Miejmy nadzieję, że miłość między bohaterami nie przysłoni fabuły i nie zepsuje całkiem dobrego pomysłu. Anna we krwi to pozycja idealna dla fanów horrorów pełnych krwi, trupów oraz przeciętnych, acz sympatycznych bohaterów i, przede wszystkim, wielkiej miłości. Beata Ostrowicka – Misia rządzi Kolejna książka dla nastolatek, którą przeczytałam ostatnim czasem. Kolejna, która mi się podobała. Chociaż zwykle bohater ma za zadanie wzbudzić sympatię, do tego stopnia, że będzie mu się kibicowało" i liczyło, że wszystko pójdzie po jego myśli. "Nasza" Misia jest inna. Wredna, irytująca, nie wzbudzająca sympatii, zimna i wyrachowana. Bo jak nazwać osobę, która zrobi wszystko, żeby osiągnąć cel, wysługuje się innymi ludźmi, kłamie, a od siebie nic nie daje? Tu nie czekałam, aż wszystko się dobrze skończy, chciałam tylko, żeby Michalina dostała nauczkę za traktowanie ludzi. No kurcze! Ja rozumiem skłamać w błahych sprawach, raz na jakiś czas, ale nie ciągle! Książka pokazuje też, jak wyrachowani mogą być ludzie, jak nie patrzeć na drugiego człowieka (a właściwie to patrzeć z góry). Czy ktoś, kto nie ma takiego gustu jak bohaterka i nie interesuje się tym samym co nasza bohaterka jest gorszy? Michalina kłamie każdemu i na każdy temat. Manipuluje ludźmi, wymyśla przeróżne wymówki, aby tylko wyszło na "jej". Mamie wmawia, że jest u koleżanki, z którą znajomość jest tylko dlatego, żeby uzyskać alibi (bo która matka nie puści córki do koleżanki- wzorowej uczennicy i dobrej córki?), koleżance, że babcia chora, a mama nie rozmawia z babcią bo się bardzo nie lubią i nie pozwala jej chodzić. No nie, dla mnie to za dużo- ja staram się myśleć, że na świecie jest mało takich Michalin, a jeśli są to ich postępowanie kiedyś się na nich zemści. Niemniej- książka ciekawa, polecam przeczytać - zwłaszcza nastolatkom. Z książki wypływa nauka, że nie zawsze, jak ktoś mówi, że jest twoim przyjacielem, naprawdę nim jest. Stephen King – Misery Paul Sheldon jest autorem poczytnych tandetnych romansideł. Jego cykl o Misery Chastain zdobył ogromną popularność. Autor miał jednak już dość swojej bohaterki i w ostatniej powieści ją uśmiercił. Teraz postanowił zająć się pisaniem poważniejszych książek. Pewnego razu podczas zamieci śnieżnej jadąc po pijanemu samochodem uległ poważnemu wypadkowi. Odzyskał przytomność dopiero w stojącym na odludziu domu Annie Wilkes, byłej pielę- gniarki uwielbiającej jego książki o Misery. Pobyt w domu Annie zamienia się w prawdziwy koszmar, gdy kobieta wraca z miasta z ostatnią książką Paula. Rewelacyjna! Ma wszystko to, co powinien mięć dobry horror. Napięcie rośnie z każdą przewracaną stroną. Horror, który przeżył Paul Sheldon, jest jednym z gorszych, jakie można sobie wyobrazić. Niewątpliwie, jest to jedna z najlepszych książek S.Kinga. Film widziałam dawno temu i pamiętam świetną Kathy Bates w roli Annie Wilkes. Moim zdaniem, otrzymała jak najbardziej zasłużonego Oscara. Tym, którzy jeszcze nie czytali tej książki, a lubią prawdziwa grozę, gorąco polecam!!! Maggie Stiefvater - Drżenie, Niepokój, Ukojenie Po pierwsze więc, o czym będę opowiadać? Ano o pewnej dziewczynie, i pewnym chłopcu. O dziewczynie która jeszcze się nie przemieniła, i o chłopcu który ma już to za sobą. O miłości która ich połączyła, i o tym, jak nasi kochani rodzice mogą nam dopiec. O tym jak młodzi ludzie są nierozumiani we współczesnym świecie, i o ich stricte życiowych problemach. Marcy Falls. Małe miasteczko i pewna dziewczyna. Nasza historia rozpoczyna się w momencie gdy pewien chłopak z miejscowego liceum zostaje zagryziony przez wilki. Wtedy to też poznajemy Grace - miłą, uczynną, sumienną dziewczynę, która też kiedyś została ugryziona. Do naszego życia zawita też jej uroczy Wilk. Ten Wilk, który ma swoje życie, i osobowość, i piękne, żółte oczy. Nie chciałabym wam za dużo zdradzać, a recenzując trzy części naraz jest to naprawdę trudne. Nie mogłam jednak ich rozdzielić, gdyż przeczytałam je zbyt szybko, ażeby móc do końca rozróżniać co w której z nich się działo. Mogę jednak przyznać, że wszystko to co w powieściach zostało zawarte, jest mistrzostwem. Nie wiem czy wiecie o czym mówię, ale niektóre książki nie są zwykłe, lecz mają pewien klimat. I ta taki ma. To mieszanka tajemniczości, pewnego niedowierzania, i czające się gdzieś za rogiem, wszechobecne uczucie. Uczucie miłości, może zakochania... Dwóch dorosłych choć młodych ludzi. Przez wszystkie części, towarzyszymy im w ich życiu, spotykamy się z problemami. Poznajemy wielu ludzi; obserwujemy ich zachowania, zmiany, wpływ na głównych bohaterów, i odwrotnie. Muszę powiedzieć, że o trylogii autorstwa pani Stiefvater słyszałam już dawno, ale dopiero niedawno nadarzyła się okazja żeby się z nią zapoznać. I szczerze mówiąc, ani prze chwilę nie żałowałam tego, że po nią sięgnęłam. Ta seria tak bardzo oddziaływała na moje zmysły, że raz miałam ochotę rzucić nią o ścianę, a innym razem zaspałam, bo czytałam do późna. Były też łzy, wzruszenie, strach. Osobiście, uwielbiam kiedy książka jest tak uczuciowa. Dlatego też oceniam to na plus. I na koniec, przyznaję: nie było rzeczy, która by mi się nie spodobała. Bo zarówno fabuła, jak i styl pisarki, liczne środki stylistyczne które wprowadziła, to wszystko było świetnie połączone. Dlatego też polecam wszystkim, wszystkim, wszystkim. Tym, którzy mają ochotę poczytać coś lekkiego, i tym, którzy lubią się wciągnąć. Jednym zdaniem: wszystkim tym, dla których nastoletnia, a zarazem tak dojrzała miłość nie jest przereklamowanym banałem. cią i miło patrzeć jak rozkwita w tej książce, Cassandra Clare - Mechaniczna księżniczka zapamiętać z niego pewne chwile, wyryć je w Autorka zachwyca ponownie. Niczego innego zresztą się nie spodziewałam. "Mechaniczna księżniczka" obfituje w akcje, emocje i odpowiedzi na wszystkie nasze pytania. Książka wciąga i trzyma w napięciu aż do ostatnich stron. Czytelnik przeżywa mnóstwo różnych emocji, pozytywnych, ale też tych mniej. Jest śmiech, są także łzy. Ale przede wszystkim, jest kolejna niesamowita powieść Cassandry Clare. Bohaterowie powołani do życia przez autorkę są niesamowici. Jak zwykle przyjemnie spędziłam z nimi czas, nawet z tymi, którzy dopiero co dołączyli do tego grona. Chociażby Cecily, siostra Willa, która jest ciekawą posta- wnosząc do niej także pewną dozę humoru i zaciętości, szczególnie w starciach z bratem. Każdy z bohaterów zmienia się w pewnym stopniu, jednak największą zmianę przechodzi ktoś, kogo imienia tutaj nie wymienię, coby zbyt dużo nie zdradzić. Cóż więcej mogłabym napisać o tej pozycji, żeby nie brzmiało to jakbym tylko ją wychwalała? Ciężko inaczej, bowiem "Mechaniczna księżniczka", w moim odczuciu, to idealne zakończenie tej trylogii. Czuję się wielce usatysfakcjonowana takim zakończeniem, a autorka powaliła mnie na kolana, przez co wzrosło moje uznanie dla niej. Nie umiem ubrać wszystkich tych emocji w słowa, ale wiele się działo i było co przeżywać, z czego ogromnie się cieszę. "Życie to niepewna sprawa, dlatego chce się umyśle, żeby móc później wyjąć wspomnienie jak zasuszony kwiat włożony między kartki książki i ponownie się nim rozkoszować."[s. 360] Książkę tę polecam wszystkim fanom Cassandry Clare; miłośnikom jej pióra, świata Nocnych Łowców, magii, ale także wiktoriańskiej Anglii, intryg oraz miłości i przyjaźni silniejszych niż wszystko. Powieść ta Was nie zawiedzie, a wprost przeciwnie - podbije Wasze serce. Autorka stworzyła niesamowitą historię, pełną realistycznych postaci i z napawającym nadzieją zakończeniem. Zakończeniem, które wszystkiego nie kończy, a wręcz zaczyna coś nowego. POLECAM! CO CZYTAJĄ NASI PIERWSZOKLASIŚCI? wyniki ankiety przeprowadzonej we wszystkich klasach pierwszych Klasa Ia Klasa Ib Ilość badanych osób – 12 Ilość osób , które pamiętają ostatnio przeczytaną książkę – 9 Ilość osób, które nigdy nie przeczytały w całości żadnej książki – 3 Ilość osób które ostatnio czytały , ponieważ musiały np. (lekturę) – 4 Tytuły ostatnio przeczytanych książek: „Mały Książę”, „Opium w rosole”, „Koszmarny Karolek”, „Po tamtej stronie ciebie i mnie”, „Przykry początek” i „ Seria nieprawdopodobnych zdarzeń” część 5 Najbardziej zaskakujące zwierzenia : "Nie pamiętam kiedy przeczytałam w ogóle jakąś książkę", "Nie przeczytałem nigdy całej książki" Klasa Ic Ilość badanych osób: 16 Ilość osób, które pamiętają ostatnio przeczytaną książkę: 14 Ilość osób, które nigdy nie przeczytały w całości żadnej książki: 0 Ilość osób, które ostatnio czytały ponieważ musiały (lektury): 11 Tytuły ostatnio przeczytanych książek: ,,Opium w Rosole”, ,,Krzyżacy”, ,,Most do Terabithii”, ,,Felix, Net i Nike”, ,,Tajemnice II Wojny Światowej”, W Pustyni i w puszczy”, ,,Gildia Magów”. Najbardziej zaskakujące zwierzenia: „Ostatni raz przeczytałam książkę na początku 6 klasy. Przeczytałam ją z obowiązku.” Klasa Id Ilość badanych osób: 14 Ilość osób, które pamiętają ostatnio przeczytaną książkę: 14/14 Ilość osób, które nigdy nie przeczytały żadnej książki: 0/14 Ilość osób, które ostatnio czytały ponieważ musiały (lektury): 10/14 Tytuły ostatnio przeczytanych książek: „Opium w Rosole ” ; „Mały Książę” ; „Karolka Karotka i Dzieciaki z Gumy do Żucia” ; „Ten obcy” Najbardziej zaskakujące zwierzenia: brak Ilość badanych osób: 15 Ilość osób, które pamiętają ostatnio przeczytaną książkę: 13 Ilość osób, które nigdy nie przeczytały w całości żadnej książki: 2 Ilość osób, które ostatnio czytały ponieważ musiały (lektury): 5 Tytuły ostatnio przeczytanych książek: „Mały Książę”, „Kroniki Archeo: Tajemnica klejnotu Nefertiti”, „Opium w rosole”, „Telemach w dżinsach”, „Tajemniczy ogród”, „PollyAnna”, „Dzienniki cwaniaczka”, „Ten obcy”, „Opowieści z Narnii”, „Piętnastoletni kapitan” Najbardziej zaskakujące zwierzenia: „Nigdy nie przeczytałem całej książki” Klasa Ie Ilość badanych osób: 12 Ilość osób, które pamiętają ostatnio przeczytaną książkę: 10 Ilość osób, które nigdy nie przeczytały w całości żadnej książki: 1 Ilość osób, które ostatnio czytały ponieważ musiały (lektury): 7 Tytuły ostatnio przeczytanych książek: 1. Opium w Rosole 2. Przygody Tomka Sawyera 3. Mały Książę 4. W pustyni i w puszczy 5. Pamiętniki Wampirów 6. Przygody Odyseusza Wnioski: Z klasy Ie zapytano 12 osób na temat ostatnio przeczytanej książki. Wyniki nie są zaskakujące, ale dowiedzieliśmy się że uczniowie tej klasy dużo czytają. Brudny problem !!! Dziś chciałbym przedstawić państwu poranek ze szkoły. Wchodząc do szkoły o godzinie 7.30 przebrałem się i poszedłem po kluczyk, bo akurat wypadł miesiąc dyżurów naszej klasy. Tego dnia zaobserwowaliśmy, że połowa osób oddaje same kurtki bez butów. Co to oznacza ? Oznacza to, że nie zmieniają butów ! Dlaczego ? Jednym z powodów na pewno jest lenistwo. Innych powodów chyba raczej nie ma. Nikt z pewnością, nie zapomina przecież codziennie butów. Mamy teraz zimę i wszędzie jest błoto. Uczniowie, którzy nie zmieniają obuwia, nie szanują pracy woźnych. To okropne! Pomyślcie, gdybyście wy mieli pracę plastyczną, nad którą pracowaliście przez cały miesiąc, a kolega oblałby Wam ją sokiem. Bylibyście z pewnością źli i zdenerwowani, bo bardzo się namęczyliście. Nikogo na pewno nie zdziwi zdenerwowanie pań woźnych, które co i rusz muszą ścierać brudną podłogę. Postanowiłem zwrócić paru osobom uwagę i zapytałem: -A buty gdzie? Odpowiedzi padały różne. Od wzruszenia ramionami do bluźnierstw. Ci uczniowie notorycznie nie zmieniają butów. Na szczęście jest u nas dużo młodych osób, które są kulturalne i zmieniają obuwie, szanując tym samym pracę woźnych. Minuta do dzwonka. Odbieram ostatnią kurtkę, na szczęście do niej dołączony był worek z butami. Uśmiechnąłem się ciepło, widząc że jest wśród nas ktoś szanujący pracę innych. Dzwonek. Zamykam szatnię i biegnę na lekcje. A czy Wy zmieniacie buty? Ewelina Kwiatkowska i Adrian Wasilewski Czy jesteśmy wandalami? Postanowiłyśmy przedstawić państwu jeden z problemów, który jest znany pracownikom gimnazjów. Idziemy korytarzem naszego gimnazjum, w tym momencie słychać dzwonek na lekcje. - Musimy się pośpieszyć – powiedziała jedna z nas. Przebiegamy jeden z odcinków, wchodzimy po schodach i już jesteśmy w klasie. Podążamy w kierunku biurka zadowolone z tego, iż zdążyłyśmy. Niestety, ta euforia nie trwa zbyt długo. Już na samym wstępie czeka nas niespodzianka, którą jest pomazana ławka. Pewnie nie przejęłybyśmy się tym zbytnio, gdyby nie to, że „namalowano” pewne części ciała, a jakie, to chyba każdy się domyśla. - No nic, jakoś to przebolejemy – powiedziałyśmy jednocześnie. Kolejne lekcje mijają bez żadnych nowości i gdy już myślimy, że nie spotkamy się po raz kolejny z „dziełami szkolnej sztuki” zauważamy, iż kolejna na liście jest lekcja, która odbywa się w hotelowej części szkoły.No cóż, tam pewnie też coś takiego zobaczymy! Kolejnym miejscem gdzie można zauważyć „wyjątkowe graffiti” jest damska łazienka. To szczególne miejsce daje inspiracje ,,młodym artystom”, a to jeden z napisów: : „(imię) ty ch**u”. Można także zobaczyć podpisy swoich dzieł i numery telefonów (np. 500 *** **5). Czy to na pewno jest powód do dumy? Zaniepokojone panie woźne mówią: - „To totalna głupota, nie wszystko da się zmyć.” Jakie jest wasze zdanie na ten temat? A Wy, czy jesteście wandalami? Karolina&Klaudia Nie kop automatu, bądź człowiekiem! Dziś chciałybyśmy przedstawić pewne zachowanie uczniów, które zaobserwowałyśmy podczas przerw między lekcjami. Dzwoni dzwonek na przerwę. Uczniowie w pośpiechu wybiegają z klas. Pośród codziennego chaosu trudno nad czymkolwiek się skupić. Niektórzy uczniowie od razu zajmują miejsce na najbliższej ławce, inni siadają przy ścianie w oczekiwaniu na dzwonek. Każdy inaczej spędza swój wolny czas. Idziemy korytarzem, na którym jest sklepik i dwa automaty. Zachowanie i pomysły młodzieży są zadziwiające. Zdajemy sobie sprawę, że automaty nie zawsze działają tak jak powinny. Zauważyłyśmy, że uczniowie kopią urządzenia. Już nie raz podczas naszego pobytu w gimnazjum ta sytuacja miała miejsce. Przykładem tego jest dzisiejsza sytuacja. Pierwszoklasista uderzył automat. Nie skończyło się na tym. W złości krzyknął: „O… w mordę!”. Inna sytuacja miała miejsce z udziałem klas trzecich, które podczas chwilowej nieobecności nauczyciela dyżurującego zatykali maszyny bluzami. Mówili przy tym jeden do drugiego: „Pośpiesz się…”. To tylko niektóre przykłady zachowania młodzieży gimnazjalnej. Zdecydowałyśmy się na rozmowę w sprawie automatów z często dyżurującą nauczycielką języka angielskiego. Podczas jej dyżurów nie doszło do sytuacji przypominających wyżej napisane. Sprawa do tej pory nie jest wyjaśniona. E&A WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W NASZYM GIMNAZJUM 12 stycznia 2014r. odbył się 22. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kilka wolontariuszek z naszej szkoły: Patrycja Dzikowska, Ola Przybysz, Zuzia Liberadzka, Paulina Ostrowska i Weronika Lament wraz z osobami pomagającymi kwestowały na ulicach Teresina. Mimo fatalnych warunków pogodowych udało nam się pobić rekord z zeszłego roku, zbierając ok. 2600 zł. Wszystkie uzbierane przez nas pieniądze zostały przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej oraz godnej opieki medycznej seniorów. Niektórym z ofiarodawców z naszej szkoły zadano pytanie: ,,Dlaczego dajesz pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?". Oto odpowiedzi: - Bo po prostu chciałam pomóc. Klaudia kl. 3B - Bo każdemu z nas może być kiedyś potrzebna taka pomoc. Natalia kl. 3B - Ponieważ WOŚP pomaga, robiąc coś, czego nie jest w stanie zapewnić nasze państwo. Agata kl. 3C - Ponieważ wiem, że warto, bo to naprawdę pomaga. P. Grzegorz - Bo każdy człowiek zasługuje na pomoc Justyna kl. 3A Wszystkim ofiarodawcom serdecznie dziękujemy i zachęcamy do pomocy w przyszłym roku. Patrycja Dzikowska i Ola Przybysz Czy chcę odrabiać prace domowe przez Internet? wyniki ankiety przeprowadzonej w klasach pierwszych Klasa Ia 1. Ilość uczniów udzielających odpowiedzi: 12 a) wszystkie osoby odrabiają prace tradycyjnie 2. Powody dla których klasa 1a odrabia tradycyjnie: -Do takiej formy są przyzwyczajeni. -Uważają, że tak jest łatwiej. 3. Odrabiających prace domowe denerwuje: -gdy jest dużo zadań -gdy nie wiedzą o co chodzi lub czegoś nie umieją -gdy są zadania do zapisania -gdy jest dużo błędów Klasa Id 1.Ilość uczniów udzielających odpowiedzi: 13 A) Ilość uczniów odrabiających prace domowe tradycyjnie: 4 B) Ilość uczniów odrabiających prace domowe przez Internet: 9 2.Powody, dla których grupa A odrabia tradycyjnie: - Do takiej formy są przyzwyczajeni - Nie są przekonani do odrabiania prac domowych przez Internet 3.Powody, dla których grupa B odrabia przez Internet - Ich błędy są od razu wskazywane wiedzą, co mają poprawiać - Odrabianie lekcji jest dla nich przyjemniejsze 4.Odrabiających prace domowe denerwuje: A) Gdy jest dużo do napisania B) Gdy system poprawia błędy interpunkcyjne, muszą wtedy poprawiać wszystko jeszcze raz. Klasa Ib 1.Ilość uczniów udzielających odpowiedzi: 13 A) Ilość uczniów odrabiających prace tradycyjnie: B) Ilość uczniów odrabiających prace przez Internet: 5 2.Powody dla których gr. A odrabia tradycyjnie : A) Uważam , że tak jest łatwiej B) Sądzę ,że taka forma lepiej pozwala zapamiętać materiał 3.Powody dla których gr. B odrabia przez Internet : A) Moje błędy są od razu wskazywane ,wiem co mam poprawić B) Odkąd odrabiam przez Internet nie otrzymuję jedynek za prace domowe Klasa Ie 1.Ilość uczniów udzielających odpowiedzi: 16 A) Ilość uczniów odrabiających prace tradycyjnie: 10 B) Ilość uczniów odrabiających prace przez Internet: 6 2.Powody dla których gr. A odrabia tradycyjnie: Do takiej formy jestem przyzwyczajony/ przyzwyczajona Sądzę, że taka forma lepiej pozwala zapamiętać materiał 3.Powody dla których gr. B odrabia przez Internet: - Moje błędy są od razu wskazywane, wiem co poprawić - Robię to samo co inni, a zajmuje mi to mniej czasu 4.Odrabiających prace domowe denerwuje: A) Gdy przy sprawdzaniu pracy domowej pojawia się jakiś błąd (dotyczy odrabiających przez Internet ) B) Podczas odrabiania lekcji ktoś mi przeszkadza ( dotyczy odrabiających tradycyjnie ) C) Gdy zrobię błąd i muszę zacząć wszystko od nowa ( dotyczy odrabiających przez Internet ) Wnioski: Z naszej ankiety wynika, że więcej osób odrabia lekcje w sposób tradycyjny. Większość uczniów ma problemy ze skupieniem uwagi, ko- POCZET SPORTOWCÓW SZKOLNYCH Sylwia Ciarka Uczennica Gimnazjum św. Franciszka z Asyżu w Teresinie. Od kilku lat trenuje (dokładniej lekkoatletykę). Pod czujnym okiem p. Andrzeja Andryszczyka odnosi duże sukcesy w zawodach wojewódzkich jak i krajowych . Zdobyła Mistrzostwo Polski w biegu ulicznym na 5km w Warszawie – 1 miejsce Uczestniczyła w takich zawodach jak: Halowy Meeting w Jabłońcu Zawody w Spale II Meeting Halowy LA w Łodzi II ulicznym biegu sylwestrowym Zawody w Lesznowoli Międzypowiatowe SZS w przełajach Mistrzostwach powiatu SZS Ogólnopolskim Meetingu Młodzików w Radomiu Zawody w Tarczynie Mistrzostwa Mazowsza Młodzików I w wielu innych. Jak na swój wiek odnosi wielkie sukcesy w swojej dziedzinie sportu. Od kilku lat trenuje w UKS Filipides Teresin, gdzie doskonali swoje umiejętności związane ze sportem. Jako uczniowie gimnazjum jesteśmy dumni z Sylwii i życzymy jej dalszych sukcesów ;)) DOWCIPY U japońskiego krawca: -Uszijmito! -Nimoge! -Cimu?! -Nicinima! Mąż mówi do żony: - Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód... Rozmawia dwóch kumpli: - Popatrz Staszek, wiosna przyszła, ptaki świergolą, dzień w końcu dłuższy, wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi! - mówi jeden. - Przestań! Miesiąc temu teściową pochowałem... Rozmowa synka z mamą na lotnisku: -Mamo siku mi się chcę! -Nie, czekamy na samolot... -Mamo ,siku! -Synku ,musimy czekać aż przyleci... -Mamo ,już leci. -Gdzie? -Z prawej nogawki. Sekretarka wchodzi do gabinetu: - Panie dyrektorze, wiosna przyszła! - Niech wejdzie! - Synku, przed godziną w szafce były dwa ciastka, teraz jest tylko jedno. Co się stało? - To nie moja wina. Było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego. Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł: - No to może polecimy na Słońce? Druga odpowiada: - No coś Ty, głupia? Spalimy się. - To polecimy w nocy. CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ? Hitem nadchodzącego sezonu będą ubrania i dodatki w kolorze żółtym, niebieskim i różowym. Mamy dla was kilka propozycji na nadchodzący sezon. Najwygodniejsze i nadal bardzo modne są rurki, jeansy i totalny luz. Do tego góra w modnych kolorach. Pamiętajmy że, kolory należy dobierać do swojej urody. Można wybrać ulubiony kolor lub model z ciekawymi emblematami. Każdy z Was może wyglądać świetnie. Wystarczy odrobina wyobraźni i mamy swój styl. Do zdjęć pozowali Tamara i Gabriel, którym bardzo za to dziękuję. Martyna Kowalczyk