Czytaj więcej
Transkrypt
Czytaj więcej
ECHO REGIONU Ma gazeta informacyjno-reklamowa Autostrada przesuwana (w czasie) A miało być tak pięknie. Politycy rzucali także kolejne terminy i kolejne przepadały. Po perturbacjach planistycznoformalnych pod koniec 2009 roku wyłoniono w końcu wykonawców odcinka Szarów-Tarnów. Na początku 2010 roku podpisano kontrakty. Autostrada do Tarnowa miała być gotowa najpóźniej wiosna 2012 czyli zdążono by przed piłkarskimi mistrzostwami Europy – Euro 2012. Po raz kolejny jednak plan legł w gruzach… Str. 3 Uwaga Konkurs Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce Wiele prawdy kryje się w zdaniu – pokaż mi swój ogród a powiem Ci kim jesteś. Ogród jest zwierciadłem duszy jego opiekuna. Ogrodami można się zachwycać bez końca i w każdej porze roku. Ogrodnicy to niedoceniani artyści. Oni sami często nie mają świadomości, że tworzą dzieło, że ich ogrody upiększają Małopolskę. Konkurs „Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce” to ukłon w stronę wszystkich ogrodników artystów. a k s l o p o ł ISSN 2081-5751 o k c e i z D e n o i n uzależ od… a r e t u komp Szczegóły na str. 5 Alkoholizm jest chorobą nieuleczalną Prawie 1/5 Polaków ryzykownie nadużywa alkoholu! Nowym zjawiskiem jest alkoholizm wśród nastoletniej młodzieży. Tutaj z kolei piwo pije 73% chłopców i 67% dziewcząt, wino 69% chłopców i 36% dziewcząt zaś wódkę odpowiednio 14% i 7%. Uzależnieni od alkoholu wiedzą, że skutki picia są tragiczne, ale dla tej krótkiej chwili przyjemności są w stanie poświęcić swoje życie. Alkoholizm to choroba. Można jedynie powstrzymać jej rozwój. Proces ten musi rozpocząć się od zaprzestania picia. Choroba alkoholowa tak, jak każda inna posiada również swój koniec. Są z niej jedynie dwa wyjścia – zaprzestanie picia albo śmierć. Brak leczenia zwykle prowadzi do śmierci. Str. 8–9 GAZETA BEZPŁATNA NR 3 10/2011 Tarnów, Gorlice, Bochnia, Brzesko, Chrzanów, Dąbrowa Tarnowska, Kraków, Limanowa, Miechów, Myślenice, Nowy Sącz, Nowy Targ, Olkusz, Oświęcim, Proszowice, Sucha Beskidzka, Wadowice, Wieliczka, Zakopane Aż 72 procent dzieci poniżej 18. roku życia codziennie korzysta z Internetu. Silne bóle głowy, bezsenność, padaczka wywołana migotaniem światła komputerowego, to tylko niektóre objawy uzależnienia od komputera. Zapracowani rodzice nie poświęcają dzieciom odpowiedniej ilości czasu i to oni ponoszą winę za późniejsze konsekwencje długotrwałego przesiadywania przed komputerem. Dziecko staje się nerwowe, ma problemy z koncentracją, jest pobudzone i zachowuje się agresywnie. Zamiast prawdziwego życia wybiera to wirtualne… Str. 12-13 2 a ECHO REGIONU polsk Mało od redaktora Aktualności z regionu Tarnów Drodzy Czytelnicy! Jeszcze przez trzy miesiące możecie z gazetą „Echo Regionu Małopolska” poznawać urocze miejsca i zakątki Małopolski a także głosować na miejscowości, które zrobiły na Was największe wrażenie. Przypomnę, że do tej pory w Plebiscycie „Skarby Małopolski” zaprezentowały się takie miejscowości jak: Gorlice, Ciężkowice, Zalipie, Uście Gorlickie, Bobowa, Tarnów, Lipnica Murowana, Miasto Rabka, Krościenko nad Dunajcem, Alwernia, Uzdrowisko Krynica Zdrój, Uzdrowisko Rabka, Gmina Pleśna, Gmina Sękowa i Biecz. Wszystkie prezentacje tych miejscowości możecie Państwo zobaczyć na stronie www.gazetaechoregionu.pl oraz na przeszło dwudziestu portalach internetowych, które zamieszczają pełne wydania naszego pisma. Wystarczy wpisać do wyszukiwarki nazwę gazety albo hasło „Skarby Małopolski”. W konkursie nadal prowadzi Rabka. Na drugie miejsce wskoczył Tarnów, który wyprzedził Zalipie. Mamy jeszcze trzy miesiące, więc wszystko może się zmienić, zwłaszcza, że wciąż poznajemy nowe „Skarby” naszego regionu. Jeśli chcecie Szanowni Państwo wyróżnić swoim głosem miejscowość nominowaną w konkursie „Skarby Małopolski” możecie to zrobić, wysyłając wiadomość na adres: [email protected]. Wystarczy tylko napisać na jaką miejscowość oddajecie swój głos. Wśród głosujących rozlosujemy nagrody: wycieczki, pobyty w miejscowościach rekreacyjnych, zestawy kosmetyków, zaproszenia na kolacje. Mam nadzieję, że taka wycieczka po Małopolsce pozwoli Państwu na chwilę oderwać się od codziennych problemów, a być może znaleźć wśród prezentowanych miejscowości tę, w której zechcecie spędzić urlop, wypocząć w weekend albo zamieszkać. W tym numerze gazety „Echo Regionu Małopolska” startujemy także z konkursem „Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce”. Wiele prawdy kryje się w zdaniu – pokaż mi swój ogród a powiem Ci kim jesteś. Ogród jest zwierciadłem duszy jego opiekuna. O ogrodach można pisać bez końca, w każdej porze roku i na różne sposoby. Wczesną wiosną cieszy nas każda roślinka wybijająca się spod śniegu, wiosną, latem i jesienią cała paleta barw różnych kwiatów, zimą – nasze krzewy otulone w śniegową pierzynkę. Można pisać o pracy w ogrodach, o różnych ciekawych roślinach, o projektowaniu uroczych zakątków naszych ogrodów. I nie są to jedynie krzewy i inne rośliny usadzone według projektu – są to przede wszystkim własne inspiracje różnymi potrzebami, sytuacjami lub wyobraźnią. Przy takich właśnie ogrodach można na chwilę przystanąć, przenieść się niejednokrotnie w baśniowy czy bajkowy świat. Ogrodnicy to niedoceniani artyści. Oni sami często nie mają świadomości, że tworzą dzieło, że ich ogrody upiększają Małopolskę. Konkurs „Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce” to ukłon w stronę wszystkich ogrodników artystów. Chcemy o nich mówić, chcemy im podziękować za ich pracę i za wzruszenia jakich doświadczamy przechodząc obok ich ogrodów. Więcej informacji na temat konkursu na stronie 5. Pozdrawiam Marzena Gajda Wydawca i Redaktor Naczelny „Echo Regionu Małopolska” a ECHO REGIONU polsk Mało www.gazetaechoregionu.pl Redakcja: 33-100 Tarnów, ul. Kaczkowskiego 7 tel. +48 728 292 817 e-mail: [email protected] Ratusz znowu otwarty Po prawie 2 latach przerwy, spowodowanej remontem, tarnowski ratusz zostanie otwarty. Muzealnicy przygotowali dla zwiedzających specjalną salę poświęconą rodowi książąt Sanguszków. Sporo atrakcji będzie też dla miłośników sarmatyzmu a także łowiectwa. Zwiedzający zobaczą też unikalną kolekcję sreber, czy portret króla Sobieskiego. Będzie również – uznany przez znawców sztuki za najlepszy jaki się zachował – portret Bohdana Chmielnickiego. Otwarcia wyremontowanego Ratusza dokonano 14 maja tuż przed rozpoczęciem kolejnej edycji Nocy Muzeów. Gorlice Zaskoczona przez włamywacza Małopolska policja poszukuje sprawcy napadu, który zamierzał żywcem spalić młodą kobietę. Złodziej przyszedł okraść jedno z mieszkań w Gorlicach. Nie spodziewał się jednak, że zastanie tam nastolatkę. Policja ustaliła, że niespełna 15-letnia dziewczyna została zaskoczona w domu przez włamywacza, który nie wiado- mo, w jaki sposób dostał się do mieszkania. Po obezwładnieniu nastolatki ukradł sprzęt komputerowy, a wychodząc podpalił mieszkanie z pozostawioną w nim dziewczyną. Dziewczynę zdołali wynieść z płonącego mieszkania strażacy. Obecnie piętnastolatka w stanie ciężkim przebywa w gorlickim szpitalu. Nowy Sącz Nowi ratownicy Małopolska Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza w Nowym Sączu ma dwa nowe szczeniaki. Sympatyczne szczeniaki Pepe i Faro są kilkutygodniowymi labradorami. Psy będą przygotowywane do pracy w akcjach ratow- Wydawca: F.H.U. Echo Regionu Małopolska Projekt graficzny: Grupa Kaftydy niczych. Teraz czeka ich kilkumiesięczny okres intensywnego szkolenia. W sumie Małopolska grupa Poszukiwawczo – Ratownicza posiada 6 psów. Biorą one udział m.in. w akcjach poszukiwawczych po trzęsieniach ziemi. Redaguje zespół: Marzena Gajda (redaktor naczelna), Krzysztof Bernardyn, Anna Burda, Marek Ławniczak Biuro ogłoszeń i reklam: 33-156 Skrzyszów 477 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. a ECHO REGIONU polsk Mało 3 Wciąż trudno przejechać przez Małopolskę Autostrada przesuwana (w czasie) A miało być tak pięknie. Niektórzy politycy (w tym PiS-owcy premierzy) obiecywali że autostrada do Tarnowa będzie gotowa jeszcze w 2008 roku. Ich deklaracje okazały się bezpodstawne. Politycy rzucali także kolejne terminy i kolejne przepadały. Po perturbacjach planistyczno-formalnych pod koniec 2009 roku wyłoniono w końcu wykonawców odcinka Szarów – Tarnów. Na początku 2010 roku podpisano kontrakty. Autostrada do Tarnowa miała być gotowa najpóźniej wiosną 2012 czyli zdążono by przed piłkarskimi mistrzostwami Europy – Euro 2012. Po raz kolejny jednak plan legł w gruzach… O dcinek podzielono na trzy etapy (Szarów – Brzesko – wykonawca Mostostal Polimex, Brzesko – Wierzchosławice – wykonawca konsorcjum polsko-macedońskie NDI/Granit oraz Wierzchosławice – Tarnów-Krzyż – hiszpański Dragados. Ledwie drogowcy ruszyli w teren budowy, już zaczęły się kłopoty. Najpierw prace mocno utrudniła powódź. Pod koniec ubiegłego roku wykonawca środkowego etapu zaczął notować spore opóźnienia. Niektórzy obliczyli potem, że opóźnienia wynosiły w niektórych elementach nawet ponad pół roku. W lutym 2011 roku kontrakt na tym odcinku został zerwany. Obydwie strony: inwestor czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawca – NDI/Granit – sugerowały, że winę za zerwanie ponosi druga strona. Inwestor wskazywał na potężne opóźnienia, niewystarczającą liczbę sprzętu oraz zbyt mało pracowników zaangażowanych w pra- ce. Z kolei wykonawca twierdził, że GDDKiA utrudniała im pracę poprzez nieterminowe dostarczanie szczegółowych projektów, zmian i planów itp. Spór (chodzi bagatela o 10 procent całego kontraktu czyli o kwotę ponad 60 milionów złotych) trwa już kilka miesięcy i zajmie się nim wkrótce sąd. Niezależnie jednak od werdyktów sędziów, drogowcom zależy na jak najszybszym wznowieniu robót na tym odcinku. Sprawa wcale nie jest jednak prosta, ani szybka. Zanim bowiem ekipy robotników wrócą na budowę, trzeba kilka razy przejść procedurę przetargową. Najpierw krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg na wykonanie inwentaryzacji geodezyjnej i projektu różnicowego odcinka autostrady A4 miedzy Brzeskiem a Wierzchosławicami. Chociaż zastosowano w tym wypadku tzw. tryb przyspieszony, co umożliwia skrócenie terminów, to jednak jeszcze na począt- ku maja wykonawca owej inwentaryzacji nie był znany. Jak dowiedzieliśmy się minął już termin składania ostatecznych ofert cenowych na to zlecenie. Najtaniej swoje usługi wyceniło Krakowskie Biuro Projektów Dróg i Mostów Transprojekt, które projektowało autostradę A4, i które za wykonanie potrzebnej teraz dokumentacji chce niespełna 1,1 mln zł. Inny uczestnik tego ograniczonego przetargu – firma Voessing Polska z Poznania, zaproponowała wykonanie inwentaryzacji za niespełna 1,8 mln złotych. Konsorcjum, którego liderem jest spółka Scott Wilson, zaproponowało cenę 4,66 mln zł (warto wiedzieć, że to konsorcjum próbowało wcześniej wykluczyć z przetargu Transprojekt twierdząc, że będzie on w uprzywilejowanej sytuacji, ale Krajowa Izba Odwoławcza nie uznała tego protestu). Najdroższą ofertę, bo na 6,15 mln złotych, złożyła spółka MGGP z Tarnowa. W związku z tym, że najtańsza i najdroższa ofer- ta różniły się blisko sześciokrotnie, GDDKiA miała się dokładnie przyjrzeć wszystkim ofertom. Być może jeszcze w maju uda się wyłonić firmę, która dokona inwentaryzacji. Wykonanie inwentaryzacji geodezyjnej i projektu różnicowego to dokładne określenie tego co już zostało zrobione na, liczącym 20 kilometrów 800 metrów, odcinku autostrady A4 oraz tego co jeszcze trzeba wykonać. To niezbędna procedura by przystąpić do faktycznego procesu wyłonienia nowego wykonawcy tego odcinka. Sama inwentaryzacja i sporządzenie tzw. projektu różnicowego potrwa kilka miesięcy. – Biorąc pod uwagę procedury, możliwe odwołania oraz tak zwaną kontrolę uprzednią prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, spodziewamy się, że jesienią podpiszemy umowę z solidną firmą, która dokończy budowę autostrady bez przeszkód. – oceniała niedawno dla mediów Magdalena Chacaga, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału GDDKiA. Już teraz te terminy wydają się mało realne. Eksperci wręcz sugerują, ze wyłonienie konkretnego wykonawcy i podpisanie kontraktu na dokończenie feralnego odcinka jeszcze w tym roku, to sprawa niemożliwa. Dotychczasowe opóźnienia, plus inwentaryzacja, plus wyłonienie wykonawcy – przekłada się na minimum roczne opóźnienie. Nie ma więc najmniejszych szans by autostrada A4 – czyli główny szlak przepływu zmotoryzowanych kibiców z zachodniej Europy na Ukrainę – przed Euro 2012 była gotowa. W realnych analizach fachowcy oceniają, że najbardziej prawdopodobny termin oddania odcinka Brzesko – Wierzchosławice to II połowa 2013 roku. (t) 4 a ECHO REGIONU polsk Mało Reklama Wiśniowski - cała strona a ECHO REGIONU polsk Mało 5 „Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce”! Ruszamy z konkursem! W iele prawdy kryje się w zdaniu – pokaż mi swój ogród a powiem Ci kim jesteś. Ogród jest zwierciadłem duszy jego opiekuna. Ogrodami można się zachwycać bez końca i w każdej porze roku. Wczesną wiosną cieszy nas każda roślinka wybijająca się spod śniegu, wiosną, latem i jesienią cała paleta barw różnych kwiatów, zimą – nasze krzewy otulone w śniegową pierzynkę. Można pisać o pracy w ogrodach, o różnych ciekawych ro- ślinach, o projektowaniu uroczych zakątków naszych ogrodów. Ogrodnicy to niedoceniani artyści. Oni sami często nie mają świadomości, że tworzą dzieło, że ich ogrody upiększają Małopolskę. Konkurs „Najpiękniejsze Ogrody w Małopolsce” to ukłon w stronę wszystkich ogrodników artystów. Chcemy o nich mówić, chcemy im podziękować za ich pracę i za wzruszenia jakich doświadczamy przechodząc obok ich ogrodów. Zachęcamy Was Drodzy czytelnicy, by- ście przesyłali nam zdjęcia swoich ogrodów. Tyle pracy i serca wkładacie w ten kawałek Waszej ziemi, pokażcie jak piękny jest Wasz ogród. To czytelnicy wybiorą te ogrody, które zrobiły na nich najlepsze wrażenie a zwycięzcy zostaną nagrodzeni. W konkursie mogą brać udział wszyscy właściciele ogrodów położonych w Małopolsce. Zdjęcia, w ilości do czterech sztuk, należy przesyłać w wersji elektronicznej na adres: echoregionu@ gazeta.pl. To czytelnicy stanowią jury i to oni wybiora najbardziej interesujące ogrody. Konkurs potrwa do końca sierpnia. Nagrody o łącznej wartości 3000 zł Jednak myślę, że nie tyle o nagrody tutaj chodzi, lecz o to, by Ci ogrodnicy, którzy tyle pracy i serca wkładają w upiększanie naszej Małopolski zostali docenieni i wyróżnieni. 站酷 6 a ECHO REGIONU polsk Mało Kryminalna Małopolska Bochnia Pobierała opłaty do… swojej kieszeni Ponad 70 osób – głównie emerytów i rencistów – oszukała Justyna B., 28-letnia mieszkanka Bochni. Kobieta prowadziła na terenie miasta dwa punkty opłat – przy ul. Kościuszki oraz Legionów Polskich. W każdym z nich za 1,5 złotego można było uregulować rachunki za gaz, wodę, czy zapłacić ratę kredytu. Atrakcyjna opłata przelewu przyciągała szczególnie osoby starsze, które płacą przy okienku i liczą każdy grosz. Wpłacane w dobrej wierze pieniądze, zamiast na wskazane konta trafiały do kieszeni młodej kobiety. – W sumie w ten sposób oszukała siedemdziesiąt osób – wyjaśnia Marek Papier z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Bochni. Proceder trwałby pewnie dalej, gdyby policjan- ci nie otrzymali kilku zgłoszeń od mieszkańców, którzy otrzymali ponaglenie za niezapłacone rachunki. Wtedy postanowili przyjrzeć się sprawie. W toku postępowania ustalili i zebrali dane wszystkich poszkodowanych w sprawie. Gdy oszustka wyczuła, że policja się nią interesuje, zaczęła oddawać skradzione pieniądze (w sumie zagarnęła 23 tysiące złotych). – Tłumaczyła, że interes, który uruchomiła, nie przynosił jej założonych wcześniej zysków. Potrzebowała pieniędzy na regulowanie sporych kosztów prowadzonej przez siebie działalności – wyjaśnia Marek Papier. Akt oskarżenia w tej sprawie jest gotowy. Lada dzień trafi do sądu. Justynie B. grozi nawet osiem lat więzienia. Kobieta zaproponowała dobrowolne poddanie się karze. Wykastrowali psa żyletką Dwaj mieszkańcy woj. małopolskiego odpowiedzą za wykastrowanie żyletką psa, należącego do jednego z nich – poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Bożena Owsiak. Zwierzę przeżyło; po kilku dniach właściciel zgłosił się z nim do weterynarza. Do zdarzenia doszło w lutym w pobliżu wiejskiego sklepu, do którego na piwo przyjechał furmanką z Rożnowic 34-letni Józef R. Za nim przybiegł jego mały rudy pies rasy mieszanej. Gospodarz narzekał, że pies włóczy się po całej wsi. Podczas rozmowy z kompanami przy piwie narodził się pomysł wykastrowania czworonoga. Wykonania zabiegu podjął się 51-letni Stanisław Dz. Właściciel psa kupił w sklepie żyletkę. Jego kompan nało- REKLAMA żył psu na głowę gumiak i dokonywał kastracji, właściciel psa trzymał zwierzę za tylne łapy. Obecny przy tym trzeci mężczyzna filmował wszystko telefonem komórkowym. Informacja o drastycznym zabiegu dotarła do organów ścigania. Obu mężczyzn oskarżono o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem, za co grozi im kara do roku pozbawienia wolności. Akt oskarżenia przeciwko nim przekazano do Sądu Rejonowego w Tarnowie. Po kilku dniach, kiedy sprawa stała się głośna w okolicy i zainteresowały się nią organa ścigania, właściciel psa zgłosił się z nim do weterynarza. Z zaświadczenia wynika, że pies został okaleczony po niefachowo dokonanym zabiegu kastracji, rana się nie goi, wymaga opatrzenia i kilkukrotnej kontroli. Kryminałki z regionu Oni zabili Człowieka? Sześciu podejrzanych, z których pięciu przebywa w aresztach tymczasowych – taki jest obecnie stan najgłośniejszego w Krakowie śledztwa dotyczącego zabicia kibica Cracovii Tomasza C. ps. Człowiek. – W sprawie motywu śmierci mężczyzny analizujemy dwa równorzędne wątki – potwierdza Wiesław Wolnik, zastępca Prokuratora Okręgowego w Krakowie. – Konflikt konkurencyjnych sympatyków klubów sportowych oraz rozliczenia grup zajmujących się handlem narkotykami. Który wątek będzie wiodący, dopiero się okaże pod koniec postępowania. Jeszcze wiele przed nami – dodaje. Na Tomasza C. zaczaiło się kilkanaście osób. Przyjechały samochodami. Gdy 30-latek nadjechał swoim autem, napastnicy ruszyli za nim w pościg. Podczas ucieczki Tomasz C. stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jeden z budynków. Wtedy zamaskowani napastnicy dopadli pokrzywdzonego. Nie miał szans na przeżycie, bo zadali mu nożami, pałkami i maczetami kilkadziesiąt ciosów. Mężczyzna zmarł. Świadków i uczestników napaści było wielu, ale przekonać ich, by podzielili się swoją wiedzą jest bardzo trudno. Przed laty, gdy Paweł M. ps. Misiek rzucił nożem we włoskiego piłkarza Dino Baggio podczas meczu Wisły z AC Obcokrajowiec molestował Krakowski sąd aresztował na trzy miesiące obywatela Wielkiej Brytanii, podejrzanego o czyny nieobyczajne wobec dziewczynek – poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Rafał Lisak. 47-letni Russell S. został aresztowany do 14 lipca „za pięć czynów przeciwko wolności seksualnej i obyczajności”. Jak ustaliła PAP, do zarzucanych Brytyjczykowi czynów miało dojść w 2009 i 2010 roku. Ze względu na charakter sprawy zarówno sąd, jak i prokuratura nie udzielają żadnych informacji w sprawie. „Ze względu na dobro postępowania nie udzielamy w tej sprawie żadnych informacji” – powiedział PAP prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Podobne stanowisko zajmuje małopolska policja. Jak podało radio RMF, sprawa dotyczy wykorzystywania kilkunastoletnich dziewczynek w jednym z ośrodków sportowo-rekreacyjnych, m.in. przy nauce jazdy konnej. Spadł z dachu Trzech młodych mężczyzn weszło nad ranem na dach jednej z kamienic na krakowskim Kazimierzu. Przy schodzeniu na dół 23-latek poślizgnął się i spadł. Poniósł śmierć na miejscu. Grupka kilkunastu znajomych spotkała się w jednej z kamienic przy ul. Wrzesińskiej (w pobliżu ul. Dietla). Nad ranem trzech z nich wpadło na pomysł, aby wejść na dach czteropiętrowego budynku. Przy schodzeniu na dół, ok. godz. 7.30, jeden z nich poślizgnął się i spadł. Zginął na miejscu. – Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek – mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Parma też nikt nie chciał zeznawać, chociaż na stadionie były tłumy. Prokuraturze udało się dokonać przełomu w tamtym śledztwie dopiero, gdy jeden ze świadków, kibic, otrzymał status niejawnego świadka incognito. Jego dane utajniono, zeznawał w sądzie, ale nie osobiście tylko przez łącza elektroniczne, miał zmieniony głos. To pogrążyło „Miśka”, który dostał sześć i pół roku więzienia. Czy po takie środki sięgnie prokuratura w tym śledztwie? Dalej ma takie możliwości. – Najgorzej było nam przejść od fazy śledztwa w sprawie, do kolejnej fazy, gdy mamy już krąg podejrzanych – potwierdza prok. a ECHO REGIONU polsk Mało 7 Wolnik. O sprawie mówi, że jest na etapie, który nazywa „zaawansowany początek”. Czterech podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym zostało aresztowanych. Piąty trafił na miesiąc za kratki, ale może wyjść na wolność, gdy w ciągu tygodnia wpłaci 35 tys. Prokuratura na pewno złoży zażalenie na tę decyzję sądu. Jeden z tych młodych mężczyzn w wieku od 21 do 28 lat ma także zarzut użycia niebezpiecznego narzędzia, ale czy noża lub maczety, prok. Wolnik nie mówi. – Następne pytanie proszę – dodaje. Szósty podejrzany ma zarzuty, ale sąd nie zgodził się na jego aresztowanie, bo uznał, że nie ma wystarczających dowodów, że brał udział w dokonaniu przestępstwa. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Okrutna zbrodnia Dożywotnie więzienie grozi 38-letniej krakowiance Beacie K. i jej 19-letniemu synowi, Kamilowi K., którzy, z niebywałym okrucieństwem zamordowali swego 85-letniego sąsiada. Do zbrodni doszło 14 stycznia ubiegłego roku w mieszkaniu staruszka na osiedlu Kozłówek. Bardzo lubiany przez sąsiadów starszy pan był człowiekiem samotnym. Żył ze skromnej emerytury, ale chwalił się, że ma majątek. Bezrobotna Beata K. wkradła się w jego łaski. Bywało, że pożyczała pieniądze na alkohol i papierosy. – Staruszek kilkakrotnie pił z nią alkohol – potwierdza Barbara Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. – W styczniu odwiedziła go z synem i namówili na biesiadę alkoholową. Po kilku godzinach napadli gospodarza, bili go, kopali, skakali po jego klatce piersiowej, a w końcu zadali mu nożem 35 ran. Po zmasakrowaniu mężczyzny, zabrali się za szabrowanie mieszkania. Ich łupem padły: dwa metalowe pierścionki i radiomagnetofon! Narzędzie zbrodni wyrzucili na sąsiednia posesję. Kamil K. tuż po zbrodni wręczył skradziony pierścionek swej dziewczynie, a sygnet dawnemu konkubentowi matki. Beata K. zadowoliła się magnetofonem. Jak ustaliła prokuratura, Kamil K. był na przepustce z zakładu poprawczego. Przebywał w nim za handel narkotykami i kradzieże. – Relacje matki i syna, jak doszło do zbrodni, różnią się od siebie – mówi rzecznik Marcinkowska. – Kobieta początkowo zapewniała, że była tylko świadkiem zdarzeń, potem jednak zmieniła zeznania. Twierdziła, że syn groził jej śmiercią, jeśli nie zada staruszkowi ciosów nożem. Kamil K. odmówił składania wyjaśnień, potem przyznał się jedynie do kopania ofiary. Już po dwóch dniach od mordu matka z synem siedziała w areszcie. Materiały pochodzą z serwisu kryminalnamalopolska.pl 8 a ECHO REGIONU polsk Mało W ydaje się, że na temat uzależnienia od alkoholu powiedziano już wszystko, mimo to liczba alkoholików wciąż rośnie! Badania wykazują, że około 19% polskiego społeczeństwa ryzykownie nadużywa alkoholu! Śmiertelna dawka alkoholu to 6–8 g na 1 kg masy ciała. Nowym zjawiskiem jest alkoholizm wśród nastoletniej młodzieży. Tutaj z kolei piwo pije 73% chłopców i 67% dziewcząt, wino 69% chłopców i 36% dziewcząt zaś wódkę odpowiednio 14% i 7%. Skąd ten wzrost? Bez wątpienia wpływ na to zjawisko ma coraz większa społeczna świadomość problemu uzależnień. Uzależnieni od alkoholu wiedzą, że skutki picia są tragiczne, ale dla tej krótkiej chwili przyjemności są w stanie poświęcić swoje życie.Małgorzata ma 42 lata. Jest piękną, wykształconą kobietą, właścicielką dobrze prosperującej agencji nieruchomości. Jak sama mówi jej najlepszym przyjacielem jest wódka. Kiedy w pracy ma jakąś stresującą sytuację pociesza się myślą, że za kilka godzin będzie w domu i zrobi sobie mocnego drinka. Już samo wyobrażenie tej chwili uspokaja ją i wprawia w dobry nastrój. Małgorzata nie ma męża, ani dziecka. Nie ma też problemu by znaleźć meżczyznę na jedną noc, ponieważ jest bardzo atrakcyjną kobietą. Poważny związek jej nie interesuje. Nie ma ani sił ani ochoty, by się z kimś wiązać na stałe i znosić czyjeś humory. Wie, że ma problem z alkoholem. Pije już od piętnastu lat. Pije codziennie, co prawda nie zawsze doprowadza się do stanu upojenia, ale nie wypija mniej jak dwa mocne drinki. Czy zdaje sobie sprawę, że w ten sposób skraca sobie życie? Oczywiście, na temat alkoholizmu przeczytała wszystkie artykuły. Kiedyś przez moment myślała, że może należałoby rzucić alkohol, ale szybko się rozmyśliła. Nic nie daje jej takiej ulgi i szczęścia, jak ta chwila, kiedy popija drin- ka. Nie robi badań, stara się nie myśleć o konsekwencjach picia, ale najbardziej chodzi o to, że nie ma sił, by przestać pić. Dla niej jest to przeszkoda nie do pokonania. A może tak naprawdę łatwiej jest jej żyć z alkoholem aniżeli bez niego? Pewnie, że ma wyrzuty sumienia, że wstydzi się i ukrywa swój alkoholizm, ale nie jest gotowa, by zerwać z nałogiem. Mówi, że nie będzie się katować, bo dla niej jest bez znaczenia czy odejdzie teraz, czy za kilka lat. Życie i tak jej nie cieszy. Alkoholizm jest chorobą nieuleczalną Można jedynie powstrzymać jej rozwój. Proces ten musi rozpocząć się od zaprzestania picia. Choroba alkoholowa tak, jak każda inna posiada również swój koniec. Są z niej jedynie dwa wyjścia – zaprzestanie picia albo śmierć. Brak leczenia zwykle prowadzi do śmierci. Mało jednak jest w aktach zgonu rozpoznań określających alkoholizm jako przyczynę śmierci. Przeważnie są to somatyczne symptomy alkoholizmu takie, jak np. marskość wątroby. Warto, zastanawiając się nad istotą alkoholizmu, pamiętać, że to jest jednak choroba i powinna być leczona tak, jak każda inna bardzo groźna choroba. Często niestety traktowana jest ona jedynie w kategoriach moralnych. Początek alkoholizmu jest trudny do uchwycenia bowiem granica pomiędzy piciem towarzyskim a chorobowym jest bardzo płynna. Zależy to od wielu czynników i każdy człowiek inaczej reaguje na alkohol. Są np. osoby, które przez wiele lat nie odczuwają fizycznie skutków picia, a degradacja ich organizmu jest czasem znikoma. Ewa Woydyłło znany terapeuta uzależnień od kilkudziesięciu lat zajmuje się alkoholikami. Wg niej alkoholizm jest chorobą obciążoną szczególnym piętnem, wokół której krąży wiele mylnych informacji i mitów. Każdy z nas ma w wyobraźni gotowy wizerunek alkoholika. Zgodnie ze stereotypem, alkoholik należy do marginesu społecznego, jest obdarty i plugawy, nurza się w rynsztoku, wódkę zdobywa w pokątnych melinach, bije żonę i płodzi zwyrodniałe dzieci. Alkoholikiem może być każdy z wyjątkiem naszych znajomych i przyjaciół, mężów, żon, matek, ojców, synów, córek, no i oczywiście nas samych. Właśnie z powodu mylnych wyobrażeń i fałszywych mitów nie potrafimy zwykle rozpoznać alkoholizmu w naszym najbliższym otoczeniu. Podobnie negatywny stereotyp dotyczy osób uzależnio- osoba, która utraciła zdolność trafnego przewidywania czy i kiedy utraci kontrolę nad ilością wypijanego alkoholu. A zatem awanturnicze, lub inne społecznie nieakceptowane zachowania jakie mogą wystąpić podczas picia stanowią rezultat utraty kontroli nad alkoholem. Nie są to zachowania świadomie zamierzone przez tę osobę, co zresztą często powoduje u tej osoby konflikt wartości. Negatywne zachowania są efektem działania alkoholu, od którego alkoholik nie może się powstrzymać z chwilą wypicia pierwszego kieliszka. Niezdol- nych od narkotyków i innych środków zmieniających świadomość. Mity i dezinformacje na ten temat spełniają pewną bardzo istotną funkcję. Mianowicie dzielą one społeczeństwo na dwie grupy: do jednej należymy „MY”, drugą stanowią „ONI”. W pierwszej grupie znajdują się ludzie normalni, godni akceptacji (grupa nie alkoholików i nie narkomanów), do drugiej zaś należą ludzie nienormalni, a zatem tacy, których nie można zaakceptować (grupa alkoholików i narkomanów). Kłopot z tą systematyką polega na tym, że w interesie każdego leży przekonanie, iż jest normalny, a zatem nie jest alkoholikiem. ność do zachowania kontroli nad ilością wypitego alkoholu, nie zaś samo upicie się, stanowi zatem kryterium pozwalające odróżnić osobę z problemem alkoholowym od osoby pijącej towarzysko. Większość alkoholików to ludzie z marginesu. Wręcz przeciwnie, tylko 3–5% wszystkich alkoholików kończy w przysłowiowym rynsztoku. Przeważająca większość, czyli 95–97%, mieści się w przekroju całego społeczeństwa, ludźmi uzależnionymi od alkoholu bywają przeważnie normalnie zatrudnieni, posiadający rodziny, produktywni i powszechnie szanowani obywatele. Porządne kobiety nie zostają alkoholiczkami. Fakt: W wyniku przeobrażeń kulturowych i społecznych jakie zachodzą w ostatnich latach, można dziś śmiało powiedzieć, że alkoholizm stał się chorobą w pełni „demokratyczną” i że choruje na nią również wiele kobiet. Opinia jakoby alkoholizm groził tylko „upadłym aniołom” sprawia, że piętno tej choroby staje się jeszcze bardziej dotkliwe, toteż kobietom uzależnionym znacznie trudniej zwrócić się o pomoc. Alkoholikom brak silnej woli: mogliby przestać pić, gdyby naprawdę chcieli. Fakt: Alkoholizm jest choroba charakteryzująca się utratą kontro- Alkoholizm Mity na temat alkoholizmu Wielu ludzi w Polsce głęboko wierzy w mity zwłaszcza na temat alkoholizmu. Najbardziej popularne wśród nich: Alkoholicy piją codziennie. Fakt: Istotnie, niektórzy alkoholicy nadużywają alkoholu codziennie. Bardziej typowym sposobem picia w zaawansowanym stadium choroby alkoholowej jest jednak picie nieumiarkowane przerywane dłuższymi lub krótszymi okresami całkowitej abstynencji. Alkoholik upija się za każdym razem, gdy pije. Fakt: Alkoholikiem jest a ECHO REGIONU polsk Mało li nad piciem. Problem nie polega na braku silnej woli, lecz na uzależnieniu od alkoholu. Alkoholik nie chce pić tak jak pije, chce pić „jak wszyscy”. Gdyby to była kwestia wyboru, alkoholik wybrałby taki sposób picia, aby nie mieć problemu. Niestety faktem jest również to, że nieleczony alkoholizm jest chorobą zagrażającą życiu. Bez leczenia alkoholik skraca sobie życie średnio o 10–15 lat. Czy masz problem alkoholowy? Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy masz problemy alkoho- Objawy uzależnienia Zgodnie z Międzynarodową Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 zespół uzależnienia od alkoholu to choroba, w której picie alkoholu dominuje nad innymi zachowaniami ważnymi dla człowieka. Objawy uzależnienia to: Silne pragnienie picia alkoholu lub poczucie przymusu picia. Trudności w kontrolowaniu zachowań związanych z piciem, tj. jego rozpoczynaniem, kończeniem lub ilością wypijanego alkoholu. Te trudności w kontroli nad al- 9 wych następstw picia dla danej osoby. Skutki nadużywania alkoholu są dramatyczne! Według badań Programu Aktywizacji Placówek Odwykowych najczęstsze problemy alkoholików to: • Zaburzenia życia rodzinnego – 94% • Problemy w kontaktach z ludźmi – 84% • Problemy finansowe – 82% • Przemoc wobec bliskich – 57% • Problemy z prawem (karalność) – 51%. Przewlekły alkoholizm prowadzi do chorób psychicznych, ciężkich schorzeń wątroby, nerek, żołądka, serca itd. Zwiększa przestępczość, raz głębiej i głębiej. U mnie tym momentem była zmiana pracy. Od kiedy zmieniłem pracę z warsztatu ślusarskiego szwagra na fabrykę zmieniło się wszystko. Większa kasa, nowe znajomości. Zakrztusiłem się tym wszystkim, próbowałem wkupić się w łaski kolegów, żyć tak jak oni. Tylko ich życie było związane z siedzeniem po pracy w barze przy wódce, jeśli chciało się być częścią zespołu, trzeba było być takim jak oni. Teraz pamiętam kłótnie, płacz Magdy, gdy wracałem pijany do domu. Na początku tłumaczyłem jej że robię to wszystko dla nas, że tak sprzyja szerzeniu się chorób wenerycznych i ujemnie wpływa na potomstwo. Nadużywanie alkoholu jest powodem powstawania problemów w rodzinach oraz ich rozpadu. trzeba. W którymś momencie przestała mi wierzyć. Chyba wtedy gdy przepiłem pierwszą wypłatę i musieliśmy pożyczać pieniądze od teściów. A może to było wtedy, gdy pierwszy raz ją uderzyłem… Teraz rozumiem, że ten moment zmienił wszystko, pękły moje hamulce, miesiąc później uderzyłem ją znowu, gdy nie chciała puścić mnie z domu. Pół roku później uderzyłem syna, byłem tak pijany, że nawet nie pamiętam powodu… Gdy Magda powiedziała, że jest w ciąży cieszyłem się, klęczałem, obiecywałem poprawę, wytrzymałem do porodu. Po urodzeniu córki pępkowe trwało miesiąc. Któregoś dnia dostałem wypowiedzenie z fabryki, zwolnienia grupowe, załamałem się, chlałem na umór. Kiedy dwa tygodnie temu wróciłem po ciągu do domu okazało się, że jest pusty. Magda odeszła z dziećmi. Zrozumiałem, że nie mam już nic. Jestem skończony. Wczoraj byłem na pierwszym spotkaniu anonimowych alkoholików. Kiedy słuchałem ich życiorysów płakałem, bo wiem już, że zniszczyłem wszystko. Nie wiem czy kiedyś odzyskam rodzinę, ale wiem, że muszę spróbować. Musze się leczyć, muszę wynagrodzić im krzywdę, którą wyrządziłem… prowadzi do śmierci! lowe zrób sobie krótki test o nazwie CAGE. Odpowiedz na 4 pytania: Czy myślałeś kiedykolwiek o konieczności przerwania picia? Czy ludzie sprawiali Ci przykrość przez krytykowanie twojego picia? Czy czułeś się kiedykolwiek źle lub winny z powodu swojego picia? Czy kiedykolwiek po obudzeniu pierwszą Twoją myślą była myśl o wypiciu alkoholu aby uspokoić nerwy albo przerwać objawy przepicia? Jeżeli odpowiedziałeś tak na jedno z pytań, świadczy to, że istnieje u Ciebie podejrzenie problemów alkoholowych. Jeżeli odpowiedziałeś tak na 2 lub więcej pytań jest wielce prawdopodobne, że masz poważne problemy alkoholowe. Picie szkodliwe Picie szkodliwe to takie picie alkoholu, które powoduje konsekwencje zdrowotne u osoby pijącej. Konsekwencje te mogą dotyczyć zarówno zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Często spotykane choroby związane z piciem alkoholu to np. poalkoholowe uszkodzenia wątroby, ostre zapalenie trzustki, zaburzenia wchłaniania, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie i inne. koholem mogą przejawiać się np. piciem przez dłuższy czas niż zamierzany lub nieskutecznością wysiłków ograniczenia picia. Zespół abstynencyjny, który występuje po przerwaniu picia lub jego ograniczeniu. Jego przejawy to: pocenie się, mdłości, nudności lub wymioty, drżenie języka, powiek i wyciągniętych rąk, pobudzenie psychoruchowe, bezsenność, złe samopoczucie, osłabienie, tachykardia lub podwyższone ciśnienie tętnicze. Mogą wystąpić także przemijające omamy wzrokowe, dotykowe lub słuchowe oraz napady drgawkowe typu grand mal. Zwiększenie tolerancji na alkohol, które polega na konieczności wypijania coraz większych ilości alkoholu w celu osiągnięcia pożądanego efektu. Przykładem są osoby, które wypijają takie ilości alkoholu, które mogą spowodować zatrucie lub nawet śmierć kogoś bez zwiększonej tolerancji. Przeznaczanie coraz większej ilości czasu na zachowania związane z piciem lub usuwaniem jego następstw, ograniczanie lub porzucanie swoich wcześniejszych zainteresowań. Uporczywe picie alkoholu, pomimo dowodów szkodli- Uzależnienie od alkoholu można i należy leczyć! Alkoholicy i ich rodziny nie mogą sami walczyć z uzależnieniem, ponieważ jest to zbyt złożony problem. Jak wyjść z alkoholizmu? Jak pomóc osobie uzależnionej? Jak prawo reguluje pomoc osobom, które są ofiarami alkoholików? O tym w kolejnym numerze „Echa”. Na koniec dramatyczne wyznania alkoholików Mam na imię Karol i jestem alkoholikiem. Teraz już nie wstydzę się tego powiedzieć, ale nim doszedłem do tego etapu zdążyłem zniszczyć życie sobie i swojej rodzinie. 2 tygodnie temu odeszła ode mnie żona zabierając ze sobą dwójkę dzieci. Spadłem na samo dno. Teraz już rozumiem, że to co mi się przydarzyło to choroba, taka jak cukrzyca, którą trzeba leczyć, bo inaczej doprowadza do śmierci. Wiem już nawet kiedy to się wszystko zaczęło, kiedy moje picie przestało przekraczać rozsądne granice, kiedy zacząłem się zapadać co- 10 a ECHO REGIONU polsk Mało REKLAMA Akademia Face Art jest szkołą artystyczną i ma charakter policealnej szkoły zawodowej. Program, ilość zajęć i grupy max. do 10 osób umożliwiają indywidualne podejście do każdego słuchacza. Naszym głównym celem jest przygotowanie w sposób gruntowny i jak najbardziej profesjonalny, osoby chcące w przyszłości pracować w ciekawych zawodach tj. charakteryzator, stylista, wizażysta, i specjalista F/X (efekty specjalne) tzw. special make-up artist. Staramy się zapewnić jak najlepszą kadrę pedagogiczną. Nasi wykładowcy to znane i cenione osoby ze świata filmu, teatru i mody. Aby móc uprawiać któryś z wyżej wymienionych zawodów, należy podjąć naukę na wybranym przez siebie kierunku: – Wizaż i Stylizacja – gdzie nauka trwa rok – Charakteryzacji i Efekty Specjalne - gdzie nauka trwa dwa lata. Akademia mieści się w Warszawie, w nowoczesnym kompleksie budynków Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego. My zajmujemy powierzchnię 300m2 z przestronnymi salami wykładowymi, w pełni wyposażonymi, tak aby nasi słuchacze uczyli się w komfortowych warunkach. Miesięczne opłaty są tak skalkulowane, że nie zachodzi konieczność ponoszenia przez słuchacza dodatkowych kosztów, związanych z zakupem materiałów i narzędzi potrzebnych do nauki. Jako jedna z nielicznych szkół tego typu, gwarantujemy wszystkim naszym uczniom możliwość odbycia praktyk zawodowych. Są one bardzo ważną częścią całego procesu zdobywania wiedzy i umiejętności. Praktyki zwykle organizowane są na planach: seriali, filmów fabularnych, programów telewizyjnych oraz teatrach, studiach fotograficznych, pokazach mody, sesjach zdjęciowych. Zdarza się, że właśnie dzięki praktykom słuchacze otrzymują propozycje pracy zarobkowej, jeszcze zanim ukończą Akademię. Zwieńczeniem nauki w Akademii jest przystąpienie do Egzaminu Dyplomowego. Pozytywny wynik z tego egzaminu, jest podstawą do otrzymania Dyplomu Ukończenia Akademii Wizażu, Stylizacji, Charakteryzacji i Efektów Specjalnych – Face Art i zdobycia kwalifikacji zawodowych. Nie zawierzaj swojej przyszłej kariery zawodowej losowi czy przypadkowi! Sam zdecyduj, po uprzednim rozeznaniu i rzeczowej analizie własnych zainteresowań, aspiracji i perspektyw rynku pracy kim chcesz być w przyszłości. Jeśli zdecydujesz, że jeden z zawodów, które Ci proponujemy jest odpowiedni dla Ciebie to, wypełnij formularz zgłoszeniowy dostępny na naszej stronie internetowej, dołącz do tego ksero świadectwa ukończenia szkoły średniej, 2 zdjęcia i stań się słuchaczem Akademii. FACE ART Academy daje Ci szansę na realizację własnych marzeń i pracę w interesującym zawodzie. FACE ART - AKADEMIA WIZAŻU, STYLIZACJI, CHARAKTERYZACJI I EFEKTÓW SPECJALNYCH ul. ŚWIERADOWSKA 43 tel. 606 577 421 606 577 421 www.faceart-academy.com 02–662 WARSZAWA [email protected] sektor F piętro VI a 11 ECHO REGIONU polsk Mało Tarnów – Winnica – Obertyn Powiat współpracuje z Ukrainą Władze powiatu tarnowskiego wzięły udział w obchodach 10. Światowego Dnia Polonii i Polaków za Granicą, które w tym roku odbyły się w Winnicy na Ukrainie. Uczestniczył w nich marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Podczas uroczystości podpisano list intencyjny o współpracy Powiatu Tarnowskiego z rejonem chmielnickim. Wyjazd delegacji Powiatu Tarnowskiego na Ukrainę związany był ze sformalizowaniem kontaktów międzynarodowych z kolejnym partnerem zagranicznym. Starosta tarnowski Mieczysław Kras podpisał w Winnicy list intencyjny o współpracy rejonem chmielnickim z przewodniczącym Państwowej Administracji Rejo- nu Chmielnickiego Olegiem Tomaszkiem. Precyzuje w jakich zakresach współpraca będzie prowadzana: turystyki i sportu, kultury, ochrony środowiska, wymiana młodzieży, działalności społecznej i rozwoju gospodarki rolnej. W podpisaniu umowy uczestniczyli również wicestarosta Mirosław Banach, członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego Paweł Augustyn oraz Ryszard Żądło, dyrektor Wydziału Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego w Tarnowie. Podczas uroczystości w Winnicy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz otworzył wystawę poświęconą Ignacemu Janowi Paderewskiemu, przygotowaną przez Starostwo Powiatowe w Tarnowie. To dokumentacja opisująca życie wybitnego Polaka, arty- sty, patrioty, muzyka i męża stanu. Osoby, które wspierają współpracę pomiędzy samorządem tarnowskim a ukraińskim otrzymały pamiątkowe statuetki Paderewskiego. Odebrali je marszałek Senatu, wiceminister spraw zagranicznych, wiceminister kultury, konsul generalny RP w Winnicy Krzysztof Świderek oraz gubernator obwodu Winnickiego. Na zakończenie odbył się koncert z udziałem zespołów polonijnych z Ukrainy oraz Golec uOrkiestra. Podczas pobytu na Ukrainie uzgodniono również, że w czerwcu w Kąśnej Dolnej podpisana zostanie umowa o współpracy pomiędzy Powiatem Tarnowskim a miastem Chmielnik. Stanie się to w 70. rocznicę śmierci I.J. Paderewskiego. Do Kąśnej przyjedzie również dwoje REKLAMA młodych ukraińskich pianistów ze szkoły artystycznej w Chmielniku, którzy z rówieśnikami z USA i Polski wezmą udział w warsztatach pianistycznych. Wracając z Winnicy tarnowska delegacja odbyła rozmowy związane z sierpniowymi uroczystościami w Obertynie. Podczas spotkania w Tłumachu z Wasylem Iwanowyczem, przewodniczącym miejscowej administracji, uzgodniono wstępny przebieg uroczystości, które odbędą się w rocznicę bitwy pod Obertynem. 22 sierpnia 1531 starły się tam wojska polskie pod dowództwem hetmana wielkiego koronnego Jana Amora Tarnowskiego z armią mołdawską. Bitwa zakończyła się całkowitym zwycięstwem Polaków. Powiat Tarnowski ufunduje tablicę pamiątkową w miejscu, w którym stoczono bitwę. Zorganizuje również – wspólnie z miastem Tarnowem – rocznicowe uroczystości. 12 a ECHO REGIONU polsk Mało – Mamusiu, jak mi pozwolisz zagrać w gry na komputerze to przysięgam na Boga Prawdziwego, że dam Ci spokój na cały dzień! – To kolejna prośba mojego pięcioletniego syna, bym pozwoliła mu włączyć komputer. Wcześniejsze nie pomogły. To też nie ostatnia prośba. W ciągu dnia pojawia się ich kilkanaście. J ak pokazują badania przeprowadzone w ramach projektu EU Kids Online, 72 procent dzieci poniżej 18. roku życia codziennie korzysta z Internetu! Silne bóle głowy, bezsenność, padaczka wywołana migotaniem światła kom- wadzić do pogorszenia zdrowia, stanu psychicznego i relacji międzyludzkich. Dlatego bardzo ważna jest obserwacja dziecka, rozmowa oraz narzucenie pewnych zasad i ograniczeń. – Najważniejsze to ustalić z dzieckiem zasady i kontro- Pokaż dziecku, jak inaczej można spędzać fajnie czas, na przykład na świeżym powietrzu. Wyciągnij pociechę na spacer, do lasu, kina, do zoo. Zaproponuj deskorolkę, rolki, rower. – Ważne, żeby to rodzice dawali dziecku wzór, jak spędzać wolny puterowego, to tylko niektóre objawy uzależnienia od komputera. Uzależnienie od komputera to jedna z chorób cywilizacji. Zapracowani rodzice nie poświęcają dzieciom odpowiedniej ilości czasu i to oni ponoszą winę za późniejsze konsekwencje długotrwałego przesiadywania przed komputerem. Bywa nieraz, że rodzic myśli sobie – dobrze, dziś jestem zmęczony i chcę mieć spokój, więc mu jeszcze pozwolę pograć na komputerze, ale od jutra koniec. Nadchodzi jutro i nic się nie zmienia. Zmienia się natomiast nasze dziecko. Staje się nerwowe, ma problemy z koncentracją, jest pobudzone i zachowuje się agresywnie. – W konsekwencji, uzależnieni od komputera młodzi ludzie, mają problemy w kontaktach z rówieśnikami i z rodziną. Wybierają świat Internetu, bo łatwiej rozmawia im się z kimś wirtualnym, niż z realną osobą – uważa psycholog Aleksandra Sarna. Spędzanie długiego czasu przed komputerem może bowiem dopro- lować dostęp do komputera – mówi psycholog Aleksandra Sarna. Jak? 1. Mierz czas zabawy z komputerem Kup minutnik. Jeśli umawiasz się, że dziecko spędzi przed komputerem godzinę, ustaw go i pilnuj czasu. – Najważniejsza jest konsekwencja – radzi psycholog Aleksandra Sarna. 2. Ustal zasady korzystania z sieci Wyznasz jedną porę dnia, kiedy twoje dziecko będzie mogło korzystać z komputera. – Jasno ustalonych zasad trzeba się trzymać. To da dziecku także poczucie bezpieczeństwa i wyeliminuje w domu kłótnie – mówi Aleksandra Sarna. 3. Zabierz komputer z pokoju dziecka Postaw komputer w widocznym miejscu w mieszkaniu. – Nie zostawiaj dziecka zamkniętego w pokoju z komputerem, bo nie będziesz miał kontroli nad treściami, które ogląda – przestrzega psycholog. 4. Spędzaj czas z pociechą na powietrzu czas. Jeśli rodzic siedzi przed komputerem całymi dniami, to daje dziecku zły przykład – ostrzega Aleksandra Sarna. 5. Zaproponuj gry planszowe Zaproś znajomych dziecka i zaproponuj im… grę planszową. Fajną alternatywą dla konsol gier czy innych wirtualnych placów zabaw są szachy, warcaby, bierki. Pierwsze objawy uzależnienia od komputera: Potrzeba korzystania z komputera/Internetu przez dłuższy czas – nawet bezcelowa Markotność i przygnębienie na skutek niemożności korzystania z komputera/Internetu. Zaniedbywanie nauki i wszelkich form aktywności z powodu spędzania długiego czasu przed komputerem Brak czasu na spotkania z przyjaciółmi a nawet zjedzenia posiłku z powodu korzystania z komputera/Internetu Oszukiwanie i szukanie wymówek mających na celu Jak odciągnąć dziecko od komputera? ciągłe korzystanie z komputera/Internetu Konsekwencje uzależnienia od komputera: Pogorszenie ogólnego stanu zdrowia dziecka – bóle pleców i kręgosłupa, pogłębianie wad postawy, nadpobudliwość, zmęczenie oczu, pogorszenie wzroku, kłopoty ze snem, podrażnienie skóry. Zmiany w psychice dziecka – huśtawka nastrojów, kłopoty z koncentracją i logicznym myśleniem, zaburzenie hierarchii wartości. Skutki społeczne – ucieczka przed światem realnym, zachwyt i emocje wynikające z przeżyć w świecie wirtualnym, zaburzenie więzi uczuciowej z osobami najbliższego otoczenia, ograniczanie kontaktów z rówieśnikami, brak jakichkolwiek zainteresowań nie- a 13 ECHO REGIONU polsk Mało wia przeglądanie treści: pornograficznych; związanych z hazardem, narkotykami, terroryzmem a także przemocą. Strażnik Ucznia 2.5 – to program, który służy do wszechstronnej kontroli dziecka przy komputerze. Posiada funkcje kontroli i wyłączania komunikatorów, bramek SMS, czatów czy stron pornograficznych. Oprócz tego może kontrolować programy wskazane przez użytkownika a także czas spędzany przed komputerem. Wydawałoby się, że najprostszym sposobem na rozwiązanie problemu jest wyłączenie lub zawieszenie usługi Internetowej albo nie kupowanie dziecku komputera. Nie jest to jednak metoda mogąca całkowicie ustrzec dziecko przed niebezpieczeństwem i uzależnieniem się od komputera z uwagi na powszechność i ogólną dostępność tego sprzętu. Co zrobić, gdy dziecko jest już uzależnione od komputera? Uwaga Rodzice! związanych z komputerem i Internetem. Dziecko nie może być pozostawione samo sobie! Rodzice muszą wymagać od dzieci przestrzegania zasad i wypełniania obowiązków. Jeśli dziecko odrobi lekcje; posprząta swój pokój; wyprowadzi psa na spacer, itp.; wówczas będzie mogło skorzystać z komputera/ Internetu przez określony czas. Opiekunowie muszą organizować dzieciom czas w taki sposób, by jak najmniej myślały o komputerze i Internecie. Oczywiście komputer jest niezbędny w dzisiejszych czasach do nauki jak i rozrywki, ale trzeba umieć korzystać z tego dobrodziejstwa w sposób rozsądny. Dlatego też w wolnym czasie należy się z dzieckiem bawić, rozmawiać, poświęcić więcej uwagi, pójść na spacer albo pływalnię, aby odciągnąć je od wirtualnego świata. Dziecko nie czerpie dobrego przykładu z rodziców spędzających całe popołudnie przed telewizorem. Pomogą programy komputerowe. Istnieje także wiele programów komputerowych (również darmowych, do pobrania ze stron producenta) służących do kontroli rodzicielskiej, które są bardzo przydatne. Do tego przejrzyste i proste w obsłudze. Należą do nich m.in.: Opiekun Dziecka w Internecie 2.0.0.703 – jest to jeden z najlepszych tego typu polskich programów. Blokuje dostęp do stron www zawierających treści pornograficzne, przemoc, działalność sekt. Program zapisuje stro- Wasz maluch może znaleźć się na czerwcowej okładce miesięcznika „Echo Regionu Małopolska” Zdjęcia swoich pociech w wersji elektronicznej (nie więcej niż trzy) wysyłajcie na adres [email protected]. Konkurs dla dzieci do lat 5. Redakcyjne jury wybierze zdjęcia 5 finalistów, które opublikujemy w czerwcowym numerze. Wszyscy finaliści otrzymają cenne nagrody ny otwierane przez dziecko a także kontroluje czas korzystania z Internetu. Ponadto umożliwia blokadę komunikatorów internetowych typu Gadu-Gadu. Beniamin 3.0 – śledzi strony internetowe pod kątem dostępu do niepożądanych treści. Jeśli program uzna, że strona nie powinna być pokazana, wówczas następuje blokada takiej strony i pojawia się odpowiedni komunikat. Naomi 3.2.90 – stworzony z myślą o najmłodszych, służy do filtrowania niepożądanych stron w Internecie. Pozwala kontrolować otwierane serwisy i uniemożli- Potrzeba obcowania z komputerem może być w efekcie równie niebezpieczna jak każdy inny nałóg. Jeśli nie mogą pomóc najbliżsi, wówczas należy skontaktować się z psychologiem bądź terapeutą w celu postawienia diagnozy i omówienia ewentualnej terapii. Jeśli macie podejrzenia, że Wasze dziecko może być uzależnione od komputera lub też borykacie się z tym problemem od pewnego czasu zajrzyjcie na strony internetowe, na pewno znajdziecie tam informacje gdzie i do kogo można zwrócić się o fachową, specjalistyczną pomoc. 14 a ECHO REGIONU polsk Mało PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] a 15 ECHO REGIONU polsk Mało Skrzyszów - dobre miejsce do życia i inwestowania! Głównym elementem rozwoju gospodarki gminy jest drobna działalność pozarolnicza, w której istnieje przewaga handlu i drobnych usług. To właśnie tutaj działają takie znane firmy jak np.: Huta Szkła Gospodarczego p. Tadeusza Wrześniaka, Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe „ZODIAC” Koncesjoner Renault, Karpacki Okręgowy Zakład Gazownictwa, Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe „WAMEX”, wytwórnia mas bitumicznych POLDIM S.A. W gminie jest jeszcze wiele terenów do zainwestowania zwłaszcza przy trasie E-4 oraz przy drodze powiatowej Tarnów- Ryglice. Również natura nie poskąpiła urody ziemi skrzyszowskiej. Malownicze krajobrazy, ukształtowanie terenu sprzyjające rekreacji, sąsiedztwo dużych miast sprawiają, że i mieszkańcy chętnie osiedlają się na terenie Gminy Skrzyszów a wiele rodzin właśnie tutaj zapuszcza swoje korzenie. Gmina Skrzyszów, to mała ojczyzna, która dostarcza swoim obywatelom to wszystko co jest im potrzebne do zadowolenia z życia: miejsca pracy w Tarnowie lub okolicy, piękne, zielone miejsca do wypoczynku, liczne szlaki turystyczne i ścieżki rowerowe do rekreacji. Mocną stroną środowiska naturalnego są stanowiące ok. 15 procent powierzchni gminy lasy – prawdziwy raj dla grzybiarzy i miłośników turystyki pieszej. Kompleks lasów w Pogórskiej Woli oraz północno – wschodnie tereny gminy wchodzą w skład jastrzębsko – żdżarskiego obszaru chronionego krajobrazu. Oprócz atrakcji przyrodniczych godne uwagi w tej gmi- nie są zabytkowe kościoły drewniane – w Skrzyszowie z XVI w. oraz w Pogórskiej Woli z XVIII w., a także kościoły neogotyckie w Szynwałdzie i Łękawicy z pocz.XX w. Na uwagę zasługują także licznie występujące w całej gminie kapliczki. Wójt Gminy Skrzyszów Marcin Kiwior podkreśla, że przyjazna atmosfera w gminie, sprzy- jająca ludziom i inwestorom, to zasługa samych mieszkańców – wielkim kapitałem gminy Skrzyszów są jej mieszkańcy. To ludzie niezwykle zaangażowani w losy swojej małej ojczyzny. Z dużym poświęceniem włączają się w wiele akcji i inicjatyw społecznych. Zdobyte w nich doświadczenie stanowi często pierwszy krok do powstawania wielu cennych inwestycji. Aktywnością wyróżniają się też młodzi i bardzo dobrze wykształceni ludzie. Dla samorządu lokalnego jednym z najważniejszych priorytetów jest stwarzanie jak najlepszych warunków do promocji i rozwoju przedsiębiorczości na każdym szczeblu. Obecnie Gmina realizuje szereg inwestycji. Ważnym celem gminy w najbliższym czasie jest budowa zbiornika małej retencji, który został uwzględniony w Strategii Zrównoważonego Rozwoju Gminy na lata 2007 – 2013. Inwestorem przedsięwzięcia jest Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie. Podstawową funkcją zbiornika jest ochrona przed powodzią terenów położonych w dolinie potoku Korzeń i potoku Wątok, retencjonowanie wody dla ewentualnego wykorzystania do zaopatrzenia w wodę rolnictwa (nawodnienie) w okresach suszy oraz wykorzystanie retencjonowanej wody do celów przeciwpożarowych. S K R Z YS Z Ó W G dy ktoś mówi – chciałbym zamieszkać gdzieś, gdzie jest ładnie, zielono, spokojnie, ale z drugiej strony blisko dobrych szkół dla moich dzieci i miejsca pracy dla mnie – wtedy myślisz, że to niemożliwe. Nieprawda. Gmina Skrzyszów jest takim właśnie miejscem. Położona przy granicy z Tarnowem, przy trasie A4, w niedalekiej odległości od Krakowa i Rzeszowa, Gmina Skrzyszów przyciąga inwestorów, którzy lokują tutaj swoje firmy. Ta lokalizacja oraz zasoby taniej i wykwalifikowanej siły roboczej a także relatywnie tanie tereny budowlane to mocne strony Gminy Skrzyszów. Na terenie gminy zarejestrowanych jest 805 podmiotów gospodarczych. Gmina Skrzyszów to miejsce dla tych, którzy cenią sobie uroki życia! 16 a ECHO REGIONU polsk Mało PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] Lisia Góra – rozwój gospodarczy przede wszystkim Lisia Góra to Gmina z charakterem. Jej samorząd potrafi określić atuty Gminy i na nich się skupić. Gmina Lisia Góra postawiła przede wszystkim na rozwój gospodarczy. Wykorzystała swój potencjał w postaci doskonałej lokalizacji w sąsiedztwie z Tar- LISIA GÓR A nowem i krajową czwórką i stworzyła dogodne warunki dla przedsiębiorców. Już w 2000 roku na terenie gminy zarejestrowanych było 586 podmiotów gospodarczych, w tym 27 w sektorze publicznym i 459 w sektorze prywatnym. W podziale na sektory z ogólnej liczby podmiotów gospodarczych sektor publiczny stanowi zaledwie 5,6% a sektor prywatny stanowi 94,4%. Największą dynamikę rozwojową w gospodarce gminy wykazuje sektor handlu, usług, a nawet produkcji. Drobna wytwórczość i usługi to praktycznie główny kierunek rozwoju gospodarczego gminy, dający dochody finansowe gminie i alternatywne dla rolnictwa miejsca pracy w miejscu zamieszkania. Oferta Gminy Lisia Góra kusi dużych przedsiębiorców. Potencjalnym inwestorom Gmina już proponuje atrakcyjne tereny, położone niedaleko od autostrady, która uruchomiona zostanie w przyszłym roku. Jeszcze w tym półroczu ruszy budowa dużego centrum logistycznego znanej sieci handlowej, co jak liczą władze gminy przyciągnie kolejnych inwestorów. Do zagospodarowanie są w tej chwili 34 ha przeznaczone pod przemysł w planie zagospodarowania przestrzennego Brzozówki, a plany gminy zmierzają do powiększenia tego obszaru o kolejne 80 hektarów zlo- kalizowanych w Lisiej Górze. To rolnicze działki graniczące z Brzozówką. Utworzenie tak dużego obszaru gospodarczego związane byłoby z wykupem gruntów, doprowadzeniem niezbędnych mediów oraz powstaniem na tym terenie obwodnicy, o której w Lisiej Górze głośno już od kilku lat. Do gruntów, o których mówimy, powstanie wkrótce zjazd z drogi krajowej i droga obsługująca te tereny, co może być również początkiem przyszłej obwodnicy. Wówczas powstanie tu idealne miejsce pod inwestycje dla dla wielu firm – informuje Sławomir Turek – Zastępca Wójta Gminy. Gmina Lisia Góra to także doskonałe miejsce do zamieszkania. Rocznie przybywa na terenie Gminy ok. 50 nowych domów i 200 nowych mieszkańców, co również pomyślnie wróży na przyszłość. Bliskość dużego miasta Tarnowa, sprawia, że wielu jego mieszkańców osiedla się na tym terenie, tutaj posyła swoje dzieci do przedszkola, szkoły podstawowej i gimnazjum. Świadczy to o wysokiej atrakcyjności Gminy Lisia Góra jako miejsca do życia. Wysoka jakość kształcenia jest priorytetem władz Gminy, a systematyczne doposażenie szkół stanowi stały element gminnych wydatków. Gmina dysponuje siedmioma nowoczesnymi salami gimnastycznymi, wkrótce wybudowany zostanie drugi kompleks boisk w ramach programu ORLIK 2012, a już poszukuje się środków, nie wykluczając przy tym partnerstwa publiczno-prywatnego, na budowę basenów szkolno-rekreacyjnych z kręgielnią i bogatą ofertą rehabilitacyjną. Gmina Lisia Góra to nie tylko wspaniałe miejsce do zamieszkania, ale i do wypoczynku. „Wioska konna” usytuowana w Starych Żukowicach przyciąga coraz większą liczbę amatorów jazdy konne. Trzy duże ośrodki jazdy konnej przyczyniają się do rozwoju tej formy spędzania wolnego czasu. Z roku na rok przybywa gospodarstw agroturystycznych oferujących ciekawe sposoby spędzania czasu. Wszyscy, którzy chcą zamieszkać lub zainwestować w Gminie Lisia Góra znajdą wsparcie i pomoc ze strony samorządu. Zapewniamy pełną pomoc i minimalizację formalności dla przyszłych inwestorów. Jesteśmy bardzo otwarci na wszelkie propozycje inwestycyjne – zapewnia Stanisław Wolak – Wójt Gminy Lisia Góra. Ryglice – idealne miejsce na wypoczynek! Zagłosuj na Ryglice. Tu nie ma wielkiej polityki. Rynek uroczy -wspaniałe restauracyjki, noclegi, dobrze działające instytucje kulturalno-oświatowe, stowarzyszenia, samorząd zgodnie panuje nad całością. Z dala słychać rechot żab bo to przecież małe miasteczko. Zapraszamy naprawdę warto. Marysia Rygliczanie i Rygliczanki to brzmi dumnie. My wiemy o tym i jesteśmy dumni z naszego małego miasteczka. Rozwija się powoli może za powoli ale jesteśmy geograficznie trochę na uboczu. Mamy jednak walory pięknych okolic, pracowitych i pomysłowych ludzi patriotów lokalnych i tak się ten świat nasz kręci.Prosimy o głosy. ZAPRASZAMY DO RYGLIC. Małgosia Tak swoje miasto zachwalają mieszkańcy Ryglic. Nie bezpodstawnie. Kilka dni temu pierwszy raz odwiedziłam to miasteczko. Spojrzałam na ryglicką starówkę i pomyślałam „jak w bajce”. Małe, urocze, zadbane miasteczko, w którym chce się pozostać na dłużej i nasycić się tutejszym spokojem, ciszą, zapachem wiosny. Miasteczko ma niepowtarzalny klimat a starówka jest tak przytulna, że każdy poczuje się tutaj jak u siebie. Każdy, kto marzy o ucieczce z pełnego zgiełku, hałaśliwego miasta na cudowną wieś, gdzie czas płynie wolno a ludzie są dla siebie mili, powinien przyjechać do Ryglic. Tutaj znajdzie spokój, ciszę, czyste środowisko o łagodnym górskim klimacie, obfitość lasów z licznymi chronionymi roślinami, takimi jak skrzyp olbrzymi, kruszczyk błotny i kłokoczka południowa. Tutaj też doświadczy niezwykłych i wzruszających chwil w zetknięciu się z przeszłością naszych praojców. Do najważniejszych zabytków Gminy należą: dwór w Bistuszowej z XVII w., pałac w Ryglicach z XIX w., kościół drewniany w Kowalowej z XVII w., spichlerz dworski w Ryglicach z XVIII w., oraz liczne cmentarze wojskowe z czasów I wojny światowej, a także murowane kościoły i przydrożne kapliczki. Odwiedzający Gminę Ryglice spotkają się z gościnnością mieszkańców, rodzinną i przyjazną atmosferą; smaczną kuchnią z potrawami regionalnymi w oparciu o zdrowe produkty prosto z gospodarstwa. Propozycji wyboru form wypoczynku jest dużo od: rajdów konnych; nauki jazdy konnej; przejażdżek bryczką; rajdów rowerowych i pieszych (rowery na miejscu); wędkowania; korzystania z kortu tenisowego, po poznanie historycznych miejsc i zabytków oraz folkloru regionu. Usytuowanie Gminy Ryglice umożliwia w sposób łatwy i szybki dojazd do Tarnowa, Biecza, Czchowa, Krynicy, Krakowa, Wieliczki i Łańcuta oraz na Spływ Dunajcem w Pieninach. Piękno krajobrazu jest ściśle związane z geograficznym położeniem Gminy Ryglice, która leży na północnym stoku Progu Karpackiego i jest wsparta o północne stoki Pasma Brzanki, określanego jako Grzbiet Brzanka – Liwocz. Nie bez znaczenia jest również to, iż obszar Gminy znajduje się w Obrębie Strefy Chronionego Krajobrazu Pogórza Ciężkowickiego oraz Parku Krajobrazowego Pasma Brzanki, który charak- a 17 ECHO REGIONU polsk Mało teryzuje się dużym bogactwem zróżnicowanych zbiorowisk roślinnych i gatunków zwierząt. Dla osób chętnie spędzających czas na łonie natury. Gmina Ryglice posiada znaczące warunki do prowadzenia różnych form turystyki: pieszej, rowerowej, konnej. Jest Góra Kokocz, która góruje nad gminą Ryglice, stanowi doskonały punkt widokowy – z jej szczytu rozpościera się panoramiczny widok we wszystkich kierunkach, na całą okolicę. Działa około 15 gospodarstw agroturystycznych zapewniających poza noclegiem i wyżywieniem rożne atrakcje. W międzyczasie można także skorzystać, szczególnie w weekendy, z ciekawych propozycji kulturalnych Gminy. Ryglice są tym miejscem za którym się tęskni i do którego się wraca. Gmina słynie z kultywowanych tu form tradycji ludowej, podtrzymywanej przez grupy śpiewacze, kapele ludowe oraz młodzież tańczącą i śpiewającą w zespołach folklorystycznych. Podczas wrześniowego Festiwalu Kultury Pogórzańskiej oceniane są sposoby muzykowania i obrzędowości w najbardziej autentycznej formie. Coroczną imprezą kulturalną są sierpniowe Gminne Dożynki, kiedy śpiewem i tańcem rozbrzmiewa cała gmina, a miejscowości rywalizują w Gminnym Konkursie Wieńca Dożynkowego. W dniu świętego Walentego, 14 lutego w miejscowości Lubcza, odbywa się impreza „Święty Walenty – Tradycje Lubeckie”, kiedy można wziąć udział w degustacji potraw z dodatkiem lubczyku (zioła miłości) czy piernikowych serc wypiekanych na bazie korzenno-lubczykowej. Ośrodek Kultury w Ryglicach (wraz z filiami) jest m.in. organizatorem wystaw twórczości ludowej: kwiatów bibułkowych i wyrobów koronkarskich oraz wystaw historycznych. RYG L I C E PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] 18 a ECHO REGIONU polsk Mało JOD ŁOWNIK Trudno znaleźć drugą Gminę tak hojnie obdarzoną przez historię jak Jodłownik w powiecie limanowskim! Każdy, kto tu zawita doświadcza niezwykłych przeżyć w zderzeniu z pamiątkami minionych epok. Tutaj ma się wrażenie, że czas cofnął się o kilkaset lat. Na każdym kroku turystom towarzyszy duch przeszłości. Z przeprowadzonych badań archeologicznych wynika, że rejon obecnej Gminy był zamieszkiwany już w XII wieku! Do rejestru zabytków wpisane zostały następujące obiekty: – drewniany kościół w Jodłowniku z 1585r., w którym zobaczyć można rokokową polichromię z 1764r. przedstawiającą medaliony z popiersiami świętych związanych z historią zakonu dominikańskiego. W przedsionku kościoła obejrzeć można portret fundatora kościoła Przecława Niewiarowskiego z 1600 r. – zabytkowy Zespół Klasztorny OO Cystersów w Szczyrzycu, obejmujący m.in. kościół z 1642r. – pierwotnie gotycki, w XVII i XIX w oraz murowany spichlerz z XVII w., w którym obecnie znajduje się muzeum z cennymi eksponatami. W jego zbiorach jest m.in. kolekcja starych obrazów – dwa wyszły spod pędzla Stanisława Samostrzelni- ka (1476–1541), nadwornego malarza króla Zygmunta Starego. Miłośnicy militariów zachwycą się z pewnością bogatymi zbiorami broni palnej i siecznej. Są tu też zbiory numizmatyczne, staropolskie zegary, rękopisy z XIII w. i czasów późniejszych, starodruki, naczynia i szaty liturgiczne z XVII i XVIII wieku. - zabytkowy dworek w Słupi położony w XIX-wiecznym parku z interesującymi PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] starymi drzewami, z których najstarsze liczą sobie ok. 200 lat. Obecnie dworek w Słupi jest własnością Muzeum Narodowego w Krakowie. – kościół pw. św. Barbary i św. Stanisława biskupa w Szyku pochodzi prawdopodobnie z pierwszej połowy XVII w. Wewnątrz podziwiać można datowany na lata 1520–1530, namalowany na deskach lipowych obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. – kościół w Wilkowisku pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej pochodzący z 1927 roku. Zobaczyć w nim dzielono m.in. rejony o dominacji obszarów przeznaczonych na rekreację i obszarów rolniczo – rekreacyjnych. Władze Gminy przygotowują się do opracowania Kompleksowego Programu Aktywizacji i Promocji Turystyczno – Rekreacyjnej Gminy. Wdrożenie tego programu stworzy realne szanse dla rozwoju różnego rodzaju form rekreacji, w tym agroturystyki, ekoturystyki, hipoterapii, które mogą stanowić ważne źródło dochodów miejscowej ludności i mieć wpływ na częściową likwidację bezrobocia. można obraz Matki Boskiej oraz krucyfiks z XV wieku a także dzwony z XVI i XVII wieku. Gmina posiada warunki dla rozwoju turystyki krajoznawczej, pieszej i rowerowej. Atrakcją dla turystów są szlaki na szczyty Beskidu Wyspowego i Gorców. Inne atrakcje gminy Diabelski kamień – jest to ławica piaskowca ciężkowickiego serii śląskiej, mająca postać grzędy skalnej o dł. 55 m., szerokości 12 m. i wysokości 17 – 20 m. Procesy wietrzenia działające szczególnie wzdłuż płaszczyzn spękań, spowodowały powstanie szczelin dzielących grzędę na kilka części.Według legendy kamieniem tym diabeł chciał zburzyć klasztor Cystersów w Szczyrzycu, upuścił go jednak 2 km od celu na dźwięk dzwonu z klasztornego kościoła; pięć kulistych zagłębień na wschodniej ścianie skały to podobno ślady diabelskich pazurów. Obok niezwykłej skały stoi tzw. pustelnia szczyrzycka, w której do niedawna zamieszkiwał eremita. Stoi tu także drewniana kaplica ze stacjami drogi krzyżowej. Obok Szczyrzyca w miejscowości Pogorzany pośród malowniczych plenerów i ekologicznie czystych terenów Beskidu Wyspowego położona jest Wioska Indiańska gdzie zobaczyć można między innymi naturalnej wielkości, malowane, w pełni wyposażone tipi, wystawę rękodzieła Indian zamieszkujących Wielkie Równiny, wierne repliki strojów indiańskich sprzed 200 lat i inne. Gmina Jodłownik uczta dla turystów! Malowniczy krajobraz, bliskie sąsiedztwo gór, wspaniały górski klimat oraz atrakcyjność położenia sprawiają, że do Gminy Jodłownik z roku na rok przybywa więcej turystów. Gmina Jodłownik podejmuje wiele inicjatyw, by uatrakcyjnić pobyt swoim gościom. Gmina realizuje między innymi projekt „Integracja regionalna gmin pogranicza polsko- słowackiego – Jodłownik i Vitanová”. Realizacja projektu opiera się przede wszystkim na spotkaniach integracyjnych mieszkańców obu gmin: w maju (Obchody Rocznicy Uchwalenia Konstytucji 3 maja połączone z Gminnym Dniem Strażaka i spotkaniem biesiadnym) i czerwcu (Święto pieśni, tańca i muzyki ludowej i wycieczka do Wieliczki). Walory przyrodnicze i krajobrazowe gminy, zasoby kulturowe, obiekty i zespoły zabytkowe to uwarunkowania rozwoju turystyki, jako jednej z podstawowej gałęzi rozwoju gminy. Model zagospodarowania przestrzennego przyjęty w Strategii Rozwoju Województwa Nowosądeckiego z 1998 roku został potwierdzony w Projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym wy- Gmina Jodłownik to idealne miejsce dla koneserów historii i tych, którzy poszukują mocnych wrażeń w kontakcie z przyrodą. PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] Wyjątkowe walory turystyczne i krajoznawcze znajdziemy w Gminie Stryszów w powiecie wadowickim. Położona w Beskidzie Średnim pomiędzy Pogórzem Makowskim z górą Chełm a Pogórzem Wielickim z Jaroszowicką Górą, Żarem i Górą Lanckorońską, dzięki różnorodności ukształtowania terenu, soczystej ziele- a 19 ECHO REGIONU polsk Mało leżą one do szczególnie cennych przykładów sztuki ludowej. Do najciekawszych należą figury Św. Onufrego: jedna z nich umiejscowiona na szczycie góry Gmina Stryszów oczaruje każdego krzowie, kościół parafialny pw. św. Jana Kantego z 1748 r. z płaskorzeźbą z warsztatu Wita Stwosza „Chrystus w gaju oliwnym”, kościół parafialny w Zakrzowie z figurą św. Anny Samotrzeć, kapliczki przydrożne, dwór w Dąbrówce. W całej Gminie naliczyć można przeszło 70 kapliczek. Na- Chełm, ma ponad czterysta lat, dawniej obracała się i strzegła podróżnych przed burzą, którzy ustawiali ją frontem do nadchodzącej burzy oraz osiemnastowieczna figura Św. Onufrego stojąca pod lipą w Stroniu, gdzie wedle podań miał być wzięty do niewoli Maurycy Beniowski – podczas walk konfederatów barskich z Rosjanami. Z pozostałych wymienić trzeba dziewiętnastowieczną Pietę w Dąbrówce oraz kapliczkę Św. Wojciecha w Leśnicy. Gmina Stryszów jest doskonale przygotowana do przyjmowania gości, zarówno tych, którzy przyjeżdżają tutaj po spokój jak i tych, którzy wolą aktywny rodzaj wypoczynku. Gmina posiada 44 km ścieżek rowerowych, w tym część Szlaku Greenweys i Bursztynowy Szlak Rowerowy. Są 4 szlaki turystyczne dla pieszych, w tym część Szlaku Papieskiego i Małopolskiego Szlaku Owocowego. Dla osób medytujących, chcących połączyć fizyczną wędrówkę z fascynacją krajobrazem i wdziękiem sztuki ludowej, najlepszą propozycją jest EKOMUZEUM Stryszów – Szlak Przydrożnej Modlitwy, liczący ponad 70 urokliwych kapliczek, krzyży i figur wotywnych. Godne polecenia są wystroje kościołów parafialnych w Stryszowie z płaskorzeźbą z pracowni Wita Stwosza, figura Anny Samotrzeć z kościoła w Zakrzowie. Niezwykłą popularność w ostatnich latch zyskała ekoturystyka, która w gmi- nie Stryszów rozwija się niezwykle prężnie. Wakacje w gospodarstwie ekologicznym to raj dla osób, które chcą zadbać o swoje zdrowie, oraz nie lubią tłumu i hałasu modnych kurortów. Niekonwencjonalny sposób spędzania wolnego czasu proponują gospodarstwa ekologiczne, w których nie stosuje się sztucznych nawozów i chemicznych środków ochrony roślin. Urlop u ekorolników spędziło już kilka tysięcy Holendrów, Belgów, Niemców i Polaków. Magicznym miejscem, pomiędzy obłokami a szczytem wzgórza Chełm jest Ośrodek Wczasowo-Rekolekcyjny im. Jana Pawła II w Zakrzowie, oferujący w świerkowych willach dwupokojowe apartamenty, pokoje dostosowane dla uczestników „zielonych szkół”, sale konferencyjne; nowoczesny kompleks sportowy z pełnowymiarową salą sportową, boiskami i kortem tenisowym. Markowym produktem turystycznym są liczne wystawy cykliczne w stryszow- S T RYS Z ÓW ni łąk i lasów, wiejskiemu powietrzu, Gmina Stryszów należy do jednych z najpiękniejszych zakątków w Polsce. Wczesną wiosną na każdym robi wrażenie widok majestatycznej królowej Beskidu – Babiej Góry, w śnieżnej czapie, widocznej na wyciagnięcie ręki. W ten piękny krajobraz wpisane są rozliczne kapliczki i figury wotywne, trzy zabytkowe kościoły, dwory szlacheckie. Ziemia stryszowska oferująca ciszę, spokój, bogate dziedzictwo kulturowo-przyrodnicze, jest magnesem dla turysty odwiedzającego Małopolskę Zachodnią. Stanowi doskonałą bazę wypadową do ośrodków kultu religijnego i pielgrzymkowego, do „miejsca, w którym wszystko się zaczęło”, do Wadowic, do Sanktuarium Kalwaryjskiego wpisanego do Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, do magicznej Lanckorony. Ze Stryszowa do Suchej Beskidzkiej, Zakopanego, Oświęcimia droga niedaleka. Do królewskiego Krakowa trzeba pokonać tylko 42 km. Gmina Stryszów posiada imponujące zabytki: XVI wieczny dwór stryszowski, będący siedzibą Oddziału Zamku Królewskiego na Wawelu, XIX w. dwór w Za- skim dworze oraz imprezy: kameralne, plenerowe, sportowe. Do wyjątkowo popularnych wydarzeń w regionie należy Piknik Pożegnanie Lata, którego kolejna edycja odbywać się przez całą niedzielę 21 sierpnia 2011 r. na obiekcie LKS „Chełm” Stryszów. Gościnność gospodarzy, rodzinna atmosfera, najwyższej jakości żywność oraz położenie gospodarstw w malowniczych, cichych, czystych miejscach, czyni z Gminy Skrzyszów niepowtarzalne miejsce spędzania wolnego czasu. 20 S Z C Z AW N I C A O a ECHO REGIONU polsk Mało Szczawnicy mówi się, że jest ona „królową polskich wód”! To jedyne w kraju miejsce tak szczodrze obdarzone przez naturę. Szczawnica posiada aż dwanaście źródeł wód mineralnych! Dzięki specyficznemu mikroklimatowi i obecności źródeł wód mineralnych, miasto wyspecjalizowało się w leczeniu chorób dróg oddechowych, przewodu pokarmowego i dróg moczowych, a także schorzeń narządów ruchu. Uzdrowisko posiada doskonałą bazę zabiegową, m.in. w Inhalatorium, wyposażonym w unikatowe komory pneumatyczne służące do leczenia chorób płuc oraz komory solankowo – celkowe, w których wykonuje się inhalacje skuteczne w leczeniu astmy oskrzelowej. Szczawnica to także miejscowość wypoczynkowa, dlatego miasto kładzie duży nacisk na rozwój sportu, turystyki i wypoczynku zarówno zorganizowanego jak i indywidualnego. Każdy kto odwiedza Szczawnicę jest zachwycony gościnnością i życzliwością tutejszych mieszkańców. To miejsce wyjątkowe pod każdym względem. W Szczawnicy można podreperować swoje zdrowie, wypocząć, spróbować doskonałej tutejszej kuchni i do tego wszystkiego nie nudzić się! Szczawnica oferuje bogaty wybór możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu. Góry pokryte lasami o bogatej florze i faunie przyciągają amatorów pie- PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] Szczawnica ciekawy wypoczynek w uzdrowisku szych wędrówek. Liczne szlaki turystyczne prowadzą na najwyższe szczyty Pienin i Gorców oraz do rezerwatów przyrody: Wąwozu Homole, Wysokich Skałek, a także do jednego z najpiękniejszych obfitujących w malownicze skałki i progi skalne, tworzące przełomy i wodospady – rezerwatu Białej Wody. Trasy dostosowane są do możliwości fizycznych przeciętnego użytkownika. W samym centrum Szczawnicy można skorzystać z kolejki krzesełkowej, prowadzącej na Palenicę skąd rozpościera się widok na wspaniałą panoramę Tatr, Pienin, Beskidu Sądeckiego i całej Szczawnicy. Obok na sąsiedniej Szafranówce zbudowano letnią 700. metrową rynnę grawitacyjną, atrakcyjną zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Turystów preferujących szybsze sposoby zwiedzania terenu ucieszą przy- gotowane liczne trasy rowerowe i konne, o różnym stopniu trudności. Na miejscu, w wypożyczalniach sprzętu sportowego można zaopatrzyć się w rower górski, natomiast w stadninach koni skorzystać z bogatej oferty organizowanych imprez konnych. Miłośnicy sportów wodnych, dzięki wartkiemu nurtowi Dunajca, mogą sprawdzić swoje umiejętności, wypożyczając kajak i pokonując tor slalomowy wiodący wzdłuż trasy spływu Dunajca. W górskich rzekach i bystrych potokach zwolennicy wędkarstwa odnajdą wiele miejsc, do których będą chcieli powrócić. Dunajec wraz z dopływami jest największym i najpopularniejszym łowiskiem muchowym w Polsce, a przede wszystkim obsza- rem występowania pstrąga potokowego, lipienia i głowacicy. Urozmaicone łowiska, wspaniałe krajobrazy i czyste górskie rzeki przyciągną swym urokiem wszystkich miłośników wędki. Pobyt w Szczawnicy to również doskonała okazja do poznania uroków Pie- nińskiego Parku Narodowego, zapoznania się z jego unikatową roślinnością i bogactwem świata zwierzęcego, zwiedzenia pobliskich zamków w Niedzicy i Czorsztynie, podróży statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim, spaceru łodzią lub kajakiem po Dunajcu. Niesłabnącą zasłużoną popularnością cieszy się jedna z największych atrakcji turystyczno-krajobrazowych Pienin – spływ tratwami przełomem Dunajca na odcinku 20 km. Szczawnica jest atrakcyjna także zimą. Wraz z pierwszymi opadami śniegu przekształca się w centrum sportów zimowych. Na terenie miasta – w centrum, w Jaworkach i pod Durbaszką – znajdują się wyciągi narciarskie oraz trasy zjazdowe zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych amatorów białego szaleństwa. Narciarzy o większych umiejętnościach ucieszy sztucznie śnieżona trasa na stoku Palenicy, posiadająca homologację FIS, na której rozgrywane są zawody alpejskie. Możliwość pełnej satysfakcji z uprawianego narciarstwa, także i zwolennikom jazdy rekreacyjnej, dostarczy odda- na do użytku oświetlona trasa zjazdowa o długości 1800m – Palenica II. W Jaworkach, jednym z najpiękniejszych zakątków Polski, na styku dwóch pasm górskich – pasma Radziejowej i Małych Pienin znajduje się ośrodek „ARENA NARCIARSKA JAWORKI – HOMOLE” którego oferta zawiera m.in. całoroczną kolej linową „Homole” oraz dwa wyciągi narciarskie z kilkoma trasami zjazdowymi. W Szczawnicy i Jaworkach znajdują się liczne wypożyczalnie sprzętu narciarskiego i snowboardowego. Na stokach narciarskich swoje usługi oferują fachowi instruktorzy narciarstwa. Do podniesienia atrakcyjności Szczawnicy i rozszerzenia oferty turystyczno – wypoczynkowej przyczyniło się otwarcie pieszych, górskich i pieszo – rowerowych przejść granicznych ze Słowacją, a zwłaszcza z najbliższą słowacką miejscowością – Leśnicą. Sporo emocji dostarcza gościom spotkanie z folklorem góralskim, który w Szczawnicy jest wciąż żywy i widoczny w gwarze pienińskiej, strojach ludowych noszonych przez flisaków, dorożkarzy i rodowitych szczawniczan podczas uroczystości, w wyrobach tutejszych rzemieślników i dziełach twórców ludowych. Działają tu liczne zespoły regionalne oraz Pieniński Oddział Związku Podhalan. Największym świętem lokalnego folkloru, przybliżającym zwyczaje i tradycje góral- a 21 ECHO REGIONU polsk Mało sko-pasterskie jest organizowane w lipcu przez Miejski Ośrodek Kultury „Lato Pienińskie”. W Muzeum Pienińskim znajduje się stała ekspozycja etnograficzno-historyczna, poświęcona kulturze górali pienińskich i tradycji zdrojowej. Przez cały rok w pijalni uzdrowiskowej „Magdalena” prezentowane są cykliczne wystawy malarstwa, rzeźby oraz haftu miejscowych twórców. W Jaworkach, kilka kilometrów od centrum Szczawnicy, znajduje się przystań dla artystów – „Muzyczna Owczarnia”. Odbywają się tam koncerty rockowe, bluesowe, jazzowe, country i in., znanych i popularnych wykonawców polskich i zagranicznych. Oryginalne wnętrza i niepowtarzalny klimat gromadzą w każdy weekend koneserów dobrej muzyki. Bogactwo krajobrazów górskich i urok XIX wiecznej architektury zdrojowej, w połączeniu z różnorodnymi możliwościami aktywnego wypoczynku, przyciąga z roku na rok coraz liczniejsze grono miłośników przyrody i naturalnego piękna tutejszych okolic. S Z C Z AW N I C A PLEBISCYT „Skarby Małopolski” GŁOSUJ: [email protected] „Od 1974 r jestem na urlopie w Szczawnicy każdego roku, zawsze jestem 20 dni. Tu jest tak cudnie, wiem że gdy przychodzi dzień wyjazdu to chce mi się wyć, że już koniec. Zawsze mam słońce, które kocham, tu się zdążę opalić jak czkoladka, pobawić, wypocząć, poznać ciekawych ludzi i dobrze zjeść, zawsze u tych samych górali pienińskich mieszkam , oni mnie już traktują jak swoją rodzinę. KOCHAM TO MIEJSCE NA ZIEMI” (Anna z Warszawy) „Jeżdżę do Szczawnicy od 20 lat. W Szczawnicy jestem 3–5 razy w roku. Piękne miejsce, zupełnie inne życie. To najlepszy i najpiękniejszy kurort w południowej Polsce.” (Tomek z Wieliczki). fotografie autorstwa Jacka Warusia 22 a ECHO REGIONU polsk Mało PROMOCJA STAROSTWO GORLICE Zabytkowy Biecz i zabytkowe samochody to bardzo udana para. Mogliśmy się o tym przekonać w dniach 6–7 maja podczas, pierwszego w powiecie gorlickim, rajdu samochodowego pod nazwą „Classicauto Rajd Magurski”. Imprezie patronował starosta gorlicki Mirosław Wędrychowicz. Największą frajdę z oglądania zabytkowych samochodów mieli mieszkańcy Biecza, którzy tłumnie przyszli na rynek. Zabytki na pełnym biegu C lassicauto Rajd Magurski to rajd samochodów klasycznych. Na starcie pojawiły się samochody, które teraz rzadko można spotkać na drogach. Najczęściej są w rękach kolekcjonerów i prawdziwych pasjonatów. W Classicauto Rajdzie Magurskim wystartowało 60 załóg z całej Polski. Podczas imprezy mogliśmy podziwiać takie perełki jak Porsche 911 czy Lancia Delta Integrale. Ten rajd nawiązywał do tradycji Rajdu Polskiego, który w latach 60 i 70 był rozgrywany na terenie powiatu gorlickiego. Sama trasa liczyła około 150 kilometrów. Znajdowało się na niej od 9 do 12 odcinków specjalnych, każdy z nich o długości od 1–1,2 kilometra. Odcinki usytuowane były w terenie pagórkowatym. „Classicauto Rajd Magurski” obejmował dwa etapy oraz 5 sekcji. Na trasie zlokalizowanych było 12 prób sprawnościowych, poprzedzonych PKC. Trasa wiodła drogami gmin Biecz i Lipinki. Pojazdy wzbudzały ogromne zainteresowanie i podziw zarówno na bieckim rynku jak i na trasie całego wyścigu. Była to niezwykle udana impreza sportowo – towarzyska, w której kierowcy, a równocześnie w większości właściciele zabytkowych samochodów, rywalizowali między sobą w klasycznych autach rajdowych i wyścigowych. Najlepsi oprócz gratulacji otrzymali także puchary i nagrody, które przekazał starosta Mirosław Wędrychowicz. Jest szansa, że impreza zapoczątkuje nowe rozdanie rajdów samochodowych na Ziemi Gorlickiej. Jej organizatorami byli: Automobilklub Biecki, Starostwo Powiatowe w Gorlicach, Gmina i Miasto Biecz oraz Gmina Lipinki. B a 23 ECHO REGIONU polsk Mało B ogdan Pastuszko prezes Karpackiej Spółki Gazownictwa został laureatem nagrody „Człowieka Roku 2010”. Do konkursu zgłoszonych zostało 69 kandydatów, z których czytelnicy „Gazety Krakowskiej” oraz kapituła pod przewodnictwem profesora Józefa Lipca, wyłoniła 12 laureatów. Jak podkreśla Bogdan Pastuszko, nagroda to wspólne dzieło wszystkich pracowników i samorządowców tarnowskich. Wśród laureatów nagrody „Człowieka Roku 2010” znaleźli się również ks. Adam Boniecki, prof. Franciszek Ziejka, ks. Jacek Stryczek, a także pracownik Rejonu Dystrybucji Gazu Nowy Sącz – Celestyn Żeliszewski. Jako prezes spółki, Bogdan Pastuszko został wyróżniony za finansowe wspieranie przedsięwzięć kulturalnych, sportowych i oświatowych w regionie a Celestyn Żeliszewski za bezinteresowną pomoc z narażeniem życia, kiedy w maju 2010 roku uratował dwoje młodych ludzi z płonącego samochodu. W kilkunastoletniej historii plebiscytu „Ludzie roku” Gazety Krakowskiej honorowane były osoby, kórych Bogdan Pastuszko Człowiekiem Roku 2010 charakter, czyny i dokonania wpływały zdecydowanie na kształt naszego otoczenia poprzez aktywną działaność twórczą, gospodarczą, społeczną i polityczną, czy też pomoc niesiąną bliźnim. Gratulując zaszczytnego tytułu „Człowieka Roku” wicemarszałek Kozak podkreślał, że Małopolska to nie tylko potencjał gospodarczy i kulturowy, ale także potencjał ludzki, o czym świadczą wyniki plebiscytu. – Możemy być dumni, że żyjemy w Małopolsce wśród ludzi, którzy potrafią dostrzec ludzkie potrzeby. Szanowni Państwo i Laureaci życzmy sobie, żeby Małopolska była spokojna, a ludzie żyjący w naszym regionie byli zawsze wrażliwi na ludzką krzywdę – powiedział wicemarszałek. Karpacka Spółka Gazownicza jest znana ze swojej działalności charytatywnej i wrażliwości na ludzki los. Działalność społeczna tarnowskiej KSG jest dostrzegana w całym kraju. KSG jest między innym laureatem rankingu „Filar Polskiej Gospodarki”, który organizowany był przez Puls Biznesu. Wówczas nagrodzono KSG między innymi za wkład w rozwój lokalnej społeczności. Karpacka Spółka Gazownictwa została wówczas doceniona nie tylko jako swoiste koło napędowe gospodarki w regionie ale również za aktywność we wspieraniu lokalnych inicjatyw kulturalnych, sportowych i charytatywnych. Karpacka Spółka Gazownictwa od lat wspomaga także najbardziej znaczące przedsięwzięcia kulturalne w Tarnowie i regionie. Od 2008 roku jest Mecenasem Tarnowskiego Teatru, od lat wspiera finansowo Ogólnopolski Festiwal Komedii TALIA. Chętnie wspiera placówki kultury, m.in. Mościckie Centrum Kultury, Teatr Nie Teraz, Muzeum Okręgowe, Miejską Bibliotekę Publiczną, Uniwersytet Trzeciego Wieku przy MWSE, a także realizację wielu projektów artystycznych (np. Dni Tarnowa, Festiwal Filmowy VITAE VALOR, Salon Jesienny, Tygiel Kultury, wystawa i wydawnictwo albumu „Kocham Tarnów”).