lotnicy koronowscy - Hufiec ZHP Koronowo
Transkrypt
lotnicy koronowscy - Hufiec ZHP Koronowo
DOWÓDCTWO KOMENDANT Pwd. Aleksander „Kombinaka” Domek- adwokat, drużynowy 5 MKGKDSH „Piorun”, kombinuje na każdym kroku, pogodny, służy pomocą OBOŹNY Pwd. Mateusz „Kret” Szczepaniak- licealista, zastępowy 5MKGKDSH „Piorun”; wrażliwy, nad wyraz bystry, pomocny, służy dobrą radą, PROGRAMOWIEC Dw. Piotr „Picia” Jasiek- licealista, przyboczny 5MKGKDSH „Piorun”; tajemniczy, fanatyk przysłowia: „Życie jest piękne” oraz „Ciekawskie długo nie żyją” LOGISTYK Dw. Jakub „Koper” Koperski- uczeo technikum, członek 5MKGKDSH „Piorun”; zamulenie, nie ogar, to tylko na pozór, energicznośd oraz pasja, to Jego prawdziwe oblicze. OBSŁUGA 5 Męska Koronowska Grunwaldzka Kwatermistrzowska Drużyna Starszoharcerska „Piorun” KONTAKT Z DOWÓDZTWEM Komendant: 794326888 Oboźny: 785559718 Programowiec: 500715946 Logistyk: 888403507 HARMONOGRAM Piątek 15:00 – 18:00 Rejestracja 18:00 – 18:40 Apel rozpoczynający 18:40 – 20:00 Świeczowisko 20:00 – 20:30 Kolacja 21:00 – 22:30 Szkolenie 22:30 – 24:00 Czas wolny 24:00 – 6:00 Cisza nocna Sobota 7:30 Pobudka 8:00 Śniadanie 9:00 – 15:00 GRA 14:00 – 15:30 Obiad 15:30 – 16:00 Pół godzinki dla słoninki 16:20 – 17:00 Przejście na Srebrnicę 17:00 – 19:00 SREBRNICA 19:00 – 19:30 Powrót do szkoły 20:00 – 21:30 Military Show 21:30 – 24:00 Czas wolny 24:00 – 6:00 Cisza nocna Niedziela 7:30 Pobudka 8:00 Śniadanie 9:00 – 9:30 Wyjście do kościoła 9:30 – 10:40 Msza Święta 10:40 – 11:00 Apel kooczący Zadania przed rajdowe 1. 2. 3. 4. Zapoznad się z postaciami trzech lotników koronowskich. Ułożyd piosenkę, przyśpiewkę lotniczą Przygotowad kreację na Wojskowy Pokaz Mody „Military Show” Zrobid jednolite lotnicze nakrycie głowy dla całego patrolu Zajawka rajdu Tegoroczny rajd jest w formie Wojskowej Szkoły Sił Powietrznych. Dostaniecie książeczki wojskowe, które będą waszym identyfikatorem na rajdzie oraz glejtem. Będziecie przechodzid wiele testów i szkoleo, które uczynią z was lotników oraz doprowadzą do wygranej. LOTNICY KORONOWSCY Franciszek Pantkowski urodził się 3 stycznia 1918 r. w Koronowie (rodzice Antoni i Helena z domu Wojtulewicz). Po uzyskanej maturze zgłosił się do wojska. 27 września 1938 r. rozpoczął trzymiesięczny, obowiązkowy dla przyszłych podchorążych kurs w piechocie. Od 3 stycznia 1939 r. był słuchaczem Szkoły Podchorążych Lotnictwa - Grupy Technicznej w Warszawie. Zgodnie z planem promowany miał zostać na podporucznika-oficera technicznego w październiku 1941 r., jednakże przeszkodziła temu wojna. Będący wówczas w stopniu kaprala podchorążego Pantkowski najprawdopodobniej został ewakuowany do Rumunii, następnie przedostał się do Francji. Przebywał w polskiej bazie Lyon-Bron, skąd wiosną 1940 r. przeniesiony został wraz z dużą grupą Polaków na szkolenie do Clermont-Ferrand. Po kapitulacji ewakuował się po raz kolejny drogą morską do Anglii, dokąd przybył 27 czerwca 1940 r. Przebywał w ośrodku zbornym dla podchorążych w Kirkham. 23 sierpnia 1940 r. odszedł stamtąd na przeszkolenie na strzelca-radiotelegrafistę i wkrótce włączony został w skład 305 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Wielkopolskiej". 10 marca 1941 r. przeniesiony został do 301 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Pomorskiej", który od dawna bombardował cele we Francji, Holandii i Niemczech na dwusilnikowych Wellingtonach. Pierwszy lot bojowy Pantkowski wykonał w kwietniu 1941 r. Potem jeszcze dziesięciokrotnie latał w tej samej załodze, zawsze jako strzelec. Wkrótce został przeniesiony na radiotelegrafistę do innej załogi. Pierwszy raz na nowej pozycji poleciał nocą z 12 na 13 czerwca 1941 r. (bombardowanie fabryki w Osnabrück). Kolejne loty nad najlepiej bronione cele - miasta niemieckie - odbywał aż do listopada 1941 r. Razem było ich 28, kolejno: Brest, Kilonia, Brest, Brema, Berlin, Brest, Mannheim, Hamburg, Mannheim, Brema, Mannheim, Kolonia, Osnabrück, Duisburg, dwukrotnie Brema, Kolonia, Bielefeld, Brema, Kolonia, Mannheim, Frankfurt, Hamburg, Kilonia, Hamburg, Brema, Kilonia i Berlin. Wcześniej, 15 sierpnia 1941 r. został promowany do stopnia podporucznika. Po zakończeniu swej kolejki odszedł na odpoczynek. 18 marca 1942 r. przeniesiony został do 18 OTU w Bramcote na stanowisko instruktora dla radiotelegrafistów. Pantkowski krótko szkolił niedoświadczonych lotników. Zgłosił się na ochotniczy udział w drugiej turze lotów, tym razem w jednostce do zadań specjalnych, tj. brytyjskim 138 squadronie, do którego były przydzielane polskie załogi mające zaopatrywać m.in. Armię Krajową w okupowanej Polsce. W ten sposób 27 maja 1942 r. zameldował się na lotnisku w Tempsford. Swój pierwszy lot specjalny zaliczył nocą z 30 na 31 maja (celem była Francja). Potem latał jeszcze 9 razy ze zrzutami do Francji, raz na bombardowanie dworca kolejowego w Tours, a także raz do Estonii (był to jedyny lot polskiej załogi do tego kraju, należał też do jednego z najdłuższych - trwał 13 godzin i 13 minut). Od września 1942 r. dokonywał zrzutów także do Polski - łącznie ze swym ostatnim lotem w kraju był 5 razy. Nocą z 29 na 30 października 1942 r. Pantkowski poleciał do Polski z zadaniem dokonania zrzutu zaopatrzenia i trójki cichociemnych w okolice Opola Lubelskiego. Załoga zadania nie wykonała i po około 9 godzinach i 45 minutach samolot rozbił się w Norwegii, Pantkowski do samego końca nadawał położenie załogi. Wedle przypuszczeń przebieg zdarzeń był następujący: załoga była nad Polską, jednak nie odnalazła placówki i zawróciła do Anglii. Nad Danią samolot został uszkodzony i piloci wobec niemożności osiągnięcia brzegów Wielkiej Brytanii zdecydowali się na skierowanie się do Norwegii, by tam wylądować przymusowo, co się nie powiodło. Porucznik (Flying Officer) Franciszek Pantkowski odznaczony był Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 9233), czterokrotnie Krzyżem Walecznych oraz brytyjskim Distinguis hed Flying Cross. Poległ w swym 44 locie bojowym. Jego ciało Niemcy pochowali początkowo na wydmach, dopiero po wojnie przeniesiono je na cmentarz w Egersund, a jeszcze później na Vestre Gravlund (Cmentarz Zachodni) w Oslo. Ku jego czci postawiono także tablicę pamiątkową w rodzinnym Koronowie. Zygmunt Klein urodził się 24 sierpnia 1918 r. w miejscowości Koronowo. W 1936 r., po uzyskaniu pełnoletności, zgłosił się do wojska. Wcielony został do toruńskiego 4 pułku lotniczego. W pułku ukończył podstawowy kurs pilotażu, a następnie w Grudziądzu wyższy kurs pilotażu. Po powrocie do Torunia wcielony został do 142 eskadry myśliwskiej. W ramach mobilizacji z eskadrą tą, jako kapral, 30 sierpnia 1939 r. odleciał na polowe lotnisko Markowo na południowy zachód od Torunia. 3 września 1939 r. atakował rozpoznawczy niemiecki samolot Hs 126, który ostatecznie został zestrzelony. Klein walczył do końca kampanii wrześniowej, jednakże nie uzyskał dalszych zestrzeleń. 17 września po południu rzutem kołowym ewakuował się do Rumunii. Później przedarł się do Francji. W lutym 1940 r. odpłynął z Francji do Wielkiej Brytanii. Po pewnym czasie spędzonym w obozie lotników polskich w Eastchurch wysłany został na przeszkolenie dla myśliwców do OTU, a 6 sierpnia 1940 r. otrzymał posting do wyposażonego w Spitfire'y I 234 squadronu, stacjonującego w St. Eval i od 7 sierpnia latał broniąc angielskiego nieba. 15 sierpnia został zestrzelony przez niemieckiego myśliwca. Wyskoczył na spadochronie i bezpiecznie wylądował. Następnego dnia sam zestrzelił Bf 109, a 4 września 1940 r. w rejonie Haslemere strącił dwusilnikowego Messerschmitta. 7 września zameldował prawdopodobne zestrzelenie Do 17 nad południowo-wschodnim Londynem. 5 października przeniesiony został do 152 squadronu w Warmwell. Dwa dni po swym przybyciu tam, 7 października, uszkodził Bf 110. 26 listopada lądował przymusowo w pobliżu Torquay na skutek braku paliwa, rozbijając samolot, jednakże samemu nie odnosząc obrażeń. 28 listopada 1940 r. Klein wystartował do ostatniego w swym życiu lotu bojowego. W rejonie wyspy Wight starł się z Messerschmittami. W walce tej zestrzelony został niemiecki as, Maj. Helmut Wick, dowódca JG 2 z 56 zwycięstwami powietrznymi na koncie. Wick wyskoczył na spadochronie i utonął w morzu. Chwilę później pilot, który zestrzelił Wicka padł ofiarą Hptm. Rudolfa Pflanza. Nie wiadomo, kto zestrzelił Wicka. Okoliczności wskazują, że był to prawdopodobnie Klein. Niektórzy autorzy wskazują, że mógł to być również brytyjski as F/Lt John Dundas z 609 squadronu, który także poległ tego dnia. Kapral (Flight Sergeant) Zygmunt Klein odznaczony był dwukrotnie Krzyżem Walecznych oraz Polową Odznaką Pilota. Jego ciała nigdy nie odnaleziono. W rodzinnym mieście lotnika, Koronowie, między gmachem liceum a kościołem św. Andrzeja stoi pomnik, poświęcony pamięci koronowskich lotników. Benedykt Mielczyński urodził się 16 kwietnia 1914r. Po ukończeniu Podoficerskiej Szkoły Pilotów w Bydgoszczy, przydzielony do dywizjionu myśliwskiego 4 plot w Toruniu. Brał udział w wojnie obronnej Polski jako pilot 141. eskadry myśliwskiej w ramach lotnictwa „Armii Pomorze”. 2 września 1939 roku wystartował na samolocie PZL P-11c w składzie eskadry, z zadaniem atakowania niemieckich wojsk w rejonie Gruta- Łasin. Zestrzelony podczas ataku w miejscowości Kłódka k. Grudziądza, ranny, lądował przymusowo na polach wsi Wielkie Tarpno. Leciał w trzecim kluczu, który prowadził por. Pisarek. Przeniesiony do zabudowań Jana Kraszewskiego, pomimo pomocy medycznej, zmarł kilka godzin później. Pochowany na cmentarzu parafialnym we wspólnym grobie z Janem Kraszewskim, którego Niemcy rozstrzelali za udzielenie pomocy polskiemu lotnikowi.. Odznaczony pośmiertnie Krzyżem Walecznych. Był bardzo koleżeński, życzliwy i łagodny, zawsze chętny do służby, rwący się do lotów WAŻNE POSTACIE Franciszek Żwirko urodził się 16 września 1895 w Święcianach, porucznik pilot Wojska Polskiego, pilot sportowy. Wraz z inżynierem Stanisławem Wigurą zdobył w 1932 w zawodach "Challenge" pierwsze miejsce i puchar międzynarodowy dla Polski. Ojciec popularyzatora lotnictwa, Henryka Żwirki. W Polsce od 19 lipca 1922 służył w 1 Pułku Lotniczym w Warszawie. W listopadzie 1923 ukooczył Szkołę Pilotów w Bydgoszczy, a następnie w 1924 Wyższą Szkołę Pilotów w Grudziądzu, po czym służył jako pilot w 18. Eskadrze Myśliwskiej 1. Pułku, w stopniu porucznika pilota. Przejściowo w 1925 został oddelegowany do szkoły lotniczej w Bydgoszczy jako instruktor. Zaczął też brad aktywny udział w sporcie lotniczym, odznaczając się jako świetny i opanowany pilot. Już w 1925, w I Pomorskim Locie Okrężnym zajął 4. miejsce na 18 załóg. W 1926 jako jeden z pierwszych zainicjował loty nocne w polskim lotnictwie wojskowym, dokonując nocnego rajdu nad Polską. 28 sierpnia 1927 w międzynarodowych zawodach I Locie Małej Ententy i Polski w Jugosławii, lecąc z kpt. Władysławem Popielem na samolocie Breguet 19, zajął 2. miejsce w klasyfikacji ogólnej, a 1. w locie okrężnym, na 14 załóg. Od 1928 służył w 111 Eskadrze Myśliwskiej, lecz na początku 1929, zachowując formalnie przydział do 1 Pułku Lotniczego, został oficerem łącznikowym przy Aeroklubie Akademickim w Warszawie. 22 listopada 1928 ożenił się z Agnieszką Kirską. Stanisław Wigura urodził się 9 kwietnia 1901 w Warszawie, polski konstruktor lotniczy, inżynier i lotnik, współzałożyciel zespołu konstrukcyjnego RWD, wykładowca Politechniki Warszawskiej. Wraz z pilotem Franciszkiem Żwirką zwyciężył w międzynarodowych zawodach lotniczych Challenge 1932. Wigura najczęściej latał w załodze ze Żwirką jako mechanik. Między 9 sierpnia a 6 września 1929, na pierwszym egzemplarzu RWD-2, odbyli lot okrężny wokół Europy długości prawie 5000 km na trasie Warszawa-Frankfurt-Paryż-Barcelona-MarsyliaMediolan-Warszawa. 6 października, również na RWD-2, zwyciężyli w I Locie Południowo-Zachodniej Polski. W lipcu 1930 Żwirko z Wigurą na samolocie RWD-4 wzięli udział w międzynarodowych zawodach samolotów turystycznych Challenge 1930, lecz 25 lipca po przymusowym lądowaniu w Hiszpanii musieli się wycofad na skutek awarii silnika. 7 września 1930 Żwirko z Wigurą na RWD-2 ponownie zwyciężyli w II Locie Południowo-Zachodniej Polski, na przełomie września i października na RWD-4 zwyciężyli w III Krajowym Konkursie Awionetek, a na przełomie września i października 1931 na prototypie RWD-5 - w IV Krajowym Konkursie Samolotów Turystycznych. W międzyczasie Wigura z pozostałymi konstruktorami projektował nowe samoloty: łącznikowy RWD-3 z 1930 (jeden egzemplarz), sportowy RWD-7, do bicia rekordu wysokości, z 1931 (jeden egzemplarz) i sportowy RWD-5 z 1931, zbudowany w liczbie 20 sztuk i wsławiony lotem przez Atlantyk. W 1932 roku powstał nowoczesny samolot sportowy RWD-6, przeznaczony na zawody samolotów turystycznych Challenge 1932. Wytypowany do wzięcia udziału w Challenge'u, Żwirko na swojego mechanika wybrał Wigurę. W zawodach rozegranych w dniach 20-28 sierpnia 1932 załoga Żwirko i Wigura, na RWD-6, zajęła pierwsze miejsce, wygrywając z uważanymi za faworytów załogami niemieckimi oraz reprezentacjami pozostałych krajów i przynosząc wielki sukces polskiemu lotnictwu. Było to wspólne osiągnięcie pilota i konstruktora. Na pamiątkę tego wydarzenia Święto Lotnictwa Polskiego jest obchodzone w dniu 28 sierpnia. 11 września 1932, lecąc na meeting lotniczy do Pragi, Franciszek Żwirko wraz ze Stanisławem Wigurą zginęli w katastrofie w lesie pod Cierlickiem Górnym koło Cieszyna na Śląsku Cieszyoskim na terenie Czech. Przyczyną wypadku było oderwanie się skrzydła samolotu RWD-6 podczas burzy. Zostali pochowani w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.