Antyterroryści w Polsce zatrzymują za antyislamskie wlepki
Transkrypt
Antyterroryści w Polsce zatrzymują za antyislamskie wlepki
Antyterroryści w Polsce zatrzymują za antyislamskie wlepki Takie wlepki z przekreślonym meczetem stały się pretekstem do wysłania antyterrorystów do działaczy Polskiej Ligi Obrony – fot. Facebook.com/PolishDL 20 stycznia do mieszkań członków Polskiej Ligi Obrony weszli antyterroryści, taką informację opublikowali sami członkowie PLO na Facebooku. Zakrojona akcja była reperkusją akcji, jaką organizacja przeprowadziła wcześniej Akcji rozklejania wlepek. Brzmi to wszystko jak żart, ale nasze organa ścigania już nie pierwszy raz tego kompromitują się typu interwencjami, chociaż można też założyć, że wysyłanie antyterrorystów może mieć też charakter „edukacyjny”, czyli chodzi o formę zastraszenia, zniechęcenia do prowadzenia działalności. Polish Defence League, czyli Polska Liga Obrony to organizacja, jak czytamy na jej stronie internetowej, powstała z inicjatywy polskich patriotów, którzy zobaczyli na obczyźnie szybko postępującą, przy poparciu tamtejszych władz i części społeczeństwa zgodnie z ideą poprawności politycznej, brutalną islamizację. I właśnie przeciwko islamizacji prowadzone są różne akcje PLO. Jedna z tych ostatnich akcji stała się pretekstem do wysłania antyterrorystów do mieszkań działaczy. Tak relacjonuje to na stronie facebookowej PLO jeden z zatrzymanych „za akcję z wlepkami przy Centrum Kultury Muzułmańskiej w Poznaniu”: 20 stycznia (wtorek), około godziny 10, 3 grupy antyterrorystyczne w składach około 10-osobowych wkroczyły odpowiednio w Wieleniu, Gnieźnie i Kostrzynie w celu zatrzymania osób. W dwóch ostatnich przypadkach 1/2 nastąpiło zatrzymanie moich kolegów, przeszukanie mieszkań i zarekwirowanie telefonów, komputerów i innych nośników informacji. Relacjonującego członka PLO funkcjonariusze nie zastali w domu, co miało nie przeszkodzić im w prowadzeniu poszukiwań u jego… sąsiadów: Kiedy nie znaleziono mnie pod adresem zameldowania, interweniowano następnie u moich sąsiadów, których na wejściu położono na glebę, później u rodziców w innej części miasta. Cały czas policja nie mogła go odszukać, a kiedy już dotarła do miejsca faktycznego jego zamieszkania, gdzie również go nie znalazła, dokonała dwukrotnego przeszukania mieszkania i „zabezpieczenia telefony i laptopa”. Uczestnikom akcji postawiono zarzuty z artykułu 196 kodeksu karnego i 256§1 kk i zastosowano wobec nich dozór policyjny. Czyli postawiono zarzut obrażania uczuć religijnych, znieważając publicznie miejsce czci religijnej, oraz zarzut nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Oba zarzuty, jak możemy się przekonać, dęte, mocno naciągane, gdyż jak pisze dalej w swojej relacji wspomniany uczestnik: wszystko dlatego, że 18 stycznia (niedziela) rozklejono wlepki pod muzułmańskim centrum kultury i oświaty w Poznaniu (budynek świecki) z napisem „Polska Wolna od Islamu” oraz symbol przekreślonego meczetu. W uzupełnieniu tej relacji następnego dnia pojawiło się postscriptum jednego z zatrzymanych, który podpisał się Krzysiek Z Kostrzyna: Po nas przyjechali komandosi, ja gadałem z nimi powiedzieli mi, że oni sami nie wiedzieli, po kogo jechali. Podobno mieliśmy mieć broń, bomby i w ogóle, dlatego ich wezwali. Jeden mi powiedział, że gdybym nie otworzył drzwi, to zaraz by ich nie było, a w środku od razu granaty hukowe, że oni przyjechali na rąbankę, a jak usłyszeli, że o taki suchar, to sami nie mogli uwierzyć, do czego ich wezwano. Poza tym było ich aż 12, każdy z nich miał długą i krótką giwerę. Polska Liga Obrony jasno deklaruje swoje cele, jasno na swoich stronach internetowych i na Facebooku przestawia swoje stanowisko w sprawie postępującej islamizacji i działań, jakie chce podejmować. Te działania nie mają nic wspólnego z tak prosto sformułowanymi zarzutami. Jako „Polska Liga Obrony” chcemy w myśl naszego hasła „Mądry Polak przed szkodą” wyciągnąć wnioski z sytuacji w Europie i uchronić nasz Naród i naszą Ojczyznę przed podobną przyszłością. W Polsce proces islamizacji został już rozpoczęty – czytamy na stronie PolskaLigaObrony.org.pl. W momencie, kiedy w Europie islamiści dokonują ataków terrorystycznych, kiedy wspierane przez islamistów z Europy Zachodniej Państwo Islamskie dokonuje masowych mordów, w Polsce antyterroryści wysyłani są przeciwko tym, którzy w pokojowy sposób starają się mówić o tym zagrożeniu i sprzeciwiają się islamizacji Polski, aby te same akty terroru nie dotknęły naszego kraju. Komuś chyba tutaj pomyliły się priorytety. (polskaniepodlegla.pl) 2/2