Ziemia Czstochowska_.. - Częstochowskie Towarzystwo Naukowe
Transkrypt
Ziemia Czstochowska_.. - Częstochowskie Towarzystwo Naukowe
Wydawnictwo ciągłe Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA Rok założenia 1934 Redaktor naukowy tomu Marceli ANTONIEWICZ Redaktor Andrzej MISZCZAK Recenzenci Tadeusz SROGOSZ Grzegorz MAJKOWSKI Janusz MAJECKI Korekta i redakcja techniczna zespół wydawnictwa Projekt okładki i serii wydawniczej Ryszard BARANOWSKI © Na okładce I s. – Widok prezbiterium kościoła św. Macieja Apostoła w Kruszynie (fot. R. Baranowski) IV s. – Kongres eucharystyczny w Kłobucku, 1935. Rabin Kłobucka Izaak Henh-Golberg wita wojewodę kieleckiego Władysława Dziadosza (archiwum fotograficzne „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”) © Copyright by Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie Częstochowa 2011 Publikacja ukazała się dzięki dofinansowaniu przez Urząd Miasta Częstochowy i Starostwo Powiatowe w Częstochowie ISBN 978-83-7455-203-5 Wydawnictwo im. Stanisława Podobińskiego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie 42-200 Częstochowa, ul. Waszyngtona 4/8 tel. (34) 378-43-29; faks (34) 378-43-19 e-mail: [email protected] Spis treści I. O przeszłości dawnej i niedawnej Ewelina POLICIŃSKA Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka w nowszej historiografii .......................................................................... 9 Karol NABIAŁEK Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego herbu Ostoja .......... 21 Aleksandra BEDNARSKA Kościół pw. św. Macieja Apostoła w Kruszynie. Historia i architektura 63 Agnieszka POBRATYN Częstochowskie iluzjony do 1914 roku – nazwy, lokalizacje, programy ................................................................. 115 Ks. Władysław Piotr WLAŹLAK Ks. Walenty Patykiewicz patronem Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej ..................................................................................... 127 Andrzej SZCZYPKA Codzienność w powiecie częstochowskim w latach 1945–1956 ............ 135 Ks. Paweł WOLNICKI Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie w świetle dokumentacji archiwalnej ....................................................... 171 Katarzyna ZWOLSKA Teatr w ciemnościach – o wizytach Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika w Częstochowie ........................................................... 193 II. Językoznawstwo Aneta MAJKOWSKA A czas płynie…, czyli o pokoleniowych różnicach w mowie częstochowian ......................................................................... 207 Sebastian WEWIÓR O języku częstochowskiej kampanii samorządowej 2010 roku (na materiale druków ulotnych) .............................................................. 213 III. Ekologia – Przyroda Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Fauna piewików (Hemiptera: Fulgoromorpha et Cicadomorpha) wilgotnych lasów, łąk i torfowisk w południowej części Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej ........................................................................... 227 IV. Bibliografia Paweł SOBALSKI Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego ........................................ 265 Zbigniew STAŃCZYK Bibliografia regionu częstochowskiego za 2010 rok .............................. 283 V. Recenzje Zbigniew STAŃCZYK Bibliografia Zakonu Paulinów za lata 1500–1990 [rec.] ........................ 379 Artur SZPONDER „Zeszyty Radomszczańskie”, t. II, Radomsko 2008, ss. 382 [rec.] ......... 383 VI. Kronika Marian GŁOWACKI Z życia Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego ........................... 391 I O przeszłości dawnej i niedawnej ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Ewelina POLICIŃSKA Częstochowa Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka w świetle nowszej historiografii Śmierć Kazimierza Wielkiego w 1370 roku sprowadziła na tereny zwane „ziemią wieluńską” wiele zmian. Nowy władca – Ludwik Andegaweński – w dniu swej koronacji (17 listopada 1370 roku1) oddał te tereny w lenno swemu powinowatemu oraz wiernemu współpracownikowi – Władysławowi Opolczykowi2. Wydarzenie to opisał, współczesny mu kanclerz na zamku krakowskim, Jan z Czarnkowa następującymi słowami: „Księciu Władysławowi z Opola, palatynowi Węgier, przysięgłemu zwolennikowi interesów węgierskich, ofiarował bardzo warowne zamki przylegające do dzierżaw śląskich tego księcia: Wieluń, Bolesławiec, Brzeźnicę, Krzepice, Olsztyn, Bobolice (razem z ich powiatami), z wielkim kosztem przez króla Kazimierza jako łańcuch obronny wzdłuż granicy śląskiej pobudowane”3. Decyzja nowego władcy spotkała się z dezaprobatą możnych, czego świadectwo dał Jan Długosz, zapisując: „Mimo sprzeciwów i krytyki ze strony prałatów i panów Królestwa Polskiego zapisuje i oddaje wieczystym i nieodwołalnym nadaniem księciu Władysławowi opolskiemu, synowi Elżbiety, córki siostry króla polskiego Kazimierza i wojewodzie Królestwa Węgierskiego Ziemię wieluńską, ongiś z dawna zwaną rudzką, ze wszystkimi zamkami znajdującymi się we wspomnianej ziemi wieluńskiej, również z grodami 1 2 3 Janko z Czarnkowa. Opowieść Świętosława z czasów Kazimierza Wielkiego i Ludwika Węgierskiego, oprac. S. Helsztyński, Warszawa 1981, s. 85 (dalej: Janko z Czarnkowa...). E. Breiter, Władysław książę opolski pan na Wieluniu Dobrzyniu i Kujawach, palatyn węgierski wielkorządca Polski i Rusi: zarys biograficzny, Lwów 1889; K. Jasiński, Rodowód Piastów Śląskich, t. 3, Wrocław 1977, s. 80; S.A. Sroka, Władysław Opolczyk, [w:] Piastowie. Leksykon biograficzny, red. S. Szczur, K. Ożóg, Kraków 1999, s. 749. Janko z Czarnkowa..., s. 86. 10 Ewelina POLICIŃSKA ziemi krakowskiej: Olsztynem, Krzepicami i Bobolicami oraz zamkiem i miastem Brzeźnicą w ziemi sieradzkiej”4. W historiografii dominuje pogląd, iż Ludwik wynagrodził w ten sposób swego dyplomatę za zasługi, jakie ten oddał mu w chwili śmierci Kazimierza Wielkiego oraz w trakcie krótkiego bezkrólewia5. Czymże była owa „ziemia wieluńska” dla opolskiego księcia? Jakie zajmowała miejsce w jego politycznych działaniach? Oto problematyka niniejszej pracy. Ziemia wieluńska to niezwykle nieprecyzyjne określenie, które użyte przez Jana Długosza weszło na stałe w użycie. Termin ziemia oznacza obszar znacznie mniejszy od województwa, ale większy od powiatu. W zakresie administracyjnym podlegała zatem pod władzę któregoś z sąsiednich wojewodów6. Ziemia posiadała jednak pewne atrybuty odrębności urzędniczej i terytorialnej. Wiemy, że ziemia wieluńska posiadała swój sejmik, a tym samym posłów na sejm, a także deputatów do Trybunału Koronnego7. Ziemia wieluńska nazwę wzięła od swego stołecznego miasta, jednak nim Wieluń stał się ważnym ośrodkiem w regionie, prym wiodła tu Ruda. Pierwszych wzmianek o tej miejscowości historycy doszukują się u Galla Anonima oraz w Bulli Gnieźnieńskiej. Była ona siedzibą kasztelanii, która obejmowała swym zasięgiem obszar między górną Prosną a środkową Wartą8. W roku 1281 siedzibę kasztelanii rudzkiej, powiększonej już o okolice Działoszyna, Mykanowa i Kłomnic, przeniesiono do Wielunia, co wpłynęło na zmianę jej nazwy9. Kasztelania wieluńska rozwijała się niezwykle prężnie. Z czasem w jej skład weszły okręgi bolesławiecki i wieluński. W 1370 roku terytorium to zostało powiększone o okręgi: bobolicki, brzeźnicki, krzepicki i olsztyński, stało się własnością lenną Władysława Opolczyka10. 4 5 6 7 8 9 10 Jana Długosza roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. 10, przekł. Julia Mrukówna, Warszawa 1981, s. 21–22 (dalej: Jana Długosza roczniki...). Jan z Czarnkowa odnotował w swej kronice, że „Był przy śmierci obecny Władysław, książę opolski, zrodzony z siostrzenicy Kunegundy, siostry króla, wysłany przez Ludwika Węgierskiego dla wyrażenia współczucia z powodu choroby króla” – Janko z Czarnkowa..., s. 80; E. Breiter, dz. cyt., s. 32–33. R. Rosin, Wieluńskie w okresie staropolskim. O stanie i potrzebach badań, [w:] Między północą a południem. Sieradzkie i Wieluńskie w późnym średniowieczu i czasach nowożytnych, red. T. Horbacz, L. Kajzer, Sieradz 1993, s. 50. W. Szczygielski, Dzieje ziemi wieluńskiej, Łódź 1969, s. 27. T. Olejnik, Rudzkie korzenie Wielunia, „Rocznik Wieluński”, t. 4, 2004, s. 9–10. R. Rosin, Siedem wieków miasta Wielunia, [w:] Siedem wieków Wielunia, red. R. Rosin, Łódź 1987, s. 13. R. Rosin, Siedem wieków miasta Wielunia, s. 13–14. Zasięg terytorialny ziemi wieluńskiej w omawianym okresie dokładnie opisał Marceli Antoniewicz (Podstawy i zakres władzy księcia Władysława II opolskiego w ziemi wieluńskiej oraz północno-zachodniej Małopolsce, [w:] Książę Władysław Opolczyk. Fundator klasztoru Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie, red. M. Antoniewicz, J. Zbudniewek, Częstochowa 2007, s. 209–223). W oparciu o poczynione Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka... 11 Podstawy władzy opolskiego księcia wobec ziem nadanych mu przez króla Ludwika podważane były od samego początku. Uczynili to w swych kronikach zarówno Jan z Czarnkowa11, jak i Jan Długosz12. Wobec braku dokumentu poświadczającego królewskie nadanie na rzecz opolskiego księcia nie możemy bezsprzecznie stwierdzić, jakie były podstawy władzy księcia nad ziemią wieluńską. Zagadnieniu temu poświęcił uwagę Marceli Antoniewicz13. W oparciu o dokument Ludwika Andegaweńskiego nadający Władysławowi Opolczykowi ziemię dobrzyńską14, badacz stwierdził, iż król w obu przypadkach wprowadził klasyczny układ lenny. Opierając się na założeniu, iż król nie miał podstaw, by w analogicznym przypadku postępować odmiennie15, doszedł do wniosku, że i w przypadku lenna wieluńskiego król oddawał księciu opolskiemu pełnię władzy w zakresie administracji, gospodarki i sądownictwa w zamian za złożenie hołdu oraz przysięgi na wierność królowi, jego następcom i Koronie Królestwa Polskiego16. Dla podkreślenia, iż problem państwowoprawnych podstaw rządów Opolczyka w ziemi wieluńskiej należy postrzegać w kategoriach prawa lennego, autor przytoczył szereg argumentów. Przede wszystkim zaakcentował brak ingerencji ze strony dworu w sprawy tego terytorium. Ponadto brak reakcji króla oraz królowej-regentki Elżbiety, na posługiwanie się przez księcia Władysława tytułem księcia wieluńskiego na równi z dziedzicznym tytułem księcia opolskiego17. Za panowania Władysława Opolskiego ziemia wieluńska, określana mianem księstwa, przeszła poważne zmiany administracyjno-ustrojowe. Ostatecznie podzielona została na sześć okręgów zwanych dystryktami, w których interesów księcia strzegli burgrabiowie i podsędkowie18. Ostrzeszów jako ostatni wszedł w zakres ziem lennych Władysława Opolczyka. Świadczy o tym dokument Elżbiety z 1375 r. zwalniający mieszczan kaliskich od połowy cła w Ostrzeszowie i Koninie19. Jeszcze przed śmiercią monarchy, która nastąpiła we wrześniu 1382 11 12 13 14 15 16 17 18 19 przez niego ustalenia, Tadeusz Olejnik sporządził i zamieścił w artykule Wieluń pod władztwem Władysława Opolczyka („Rocznik Wieluński”, t. 6, 2007, s. 8) mapę ziemi wieluńskiej. Janko z Czarnkowa..., s. 86. Jana Długosza roczniki…, s. 21–22. M. Antoniewicz, dz. cyt., s. 195–246. Akta grodzkie i ziemskie z czasów Rzeczypospolitej Polskiej z archiwum tak zwanego bernardyńskiego we Lwowie w skutek fundacyi śp. Alexandra hr. Stadnickiego, wydane staraniem Galicyjskiego Wydziału Krajowego, t. 3, nr 20, Lwów 1872, s. 46 (dalej: AGZ). Odmienny pogląd reprezentuje J. Laberschek. Patrz: tegoż, Potencjał obronny ziemi wieluńskiej i fragmentów ziemi krakowskiej i sieradzkiej pod rządami księcia Władysława Opolczyka 1370–1391, [w:] Między północą a południem…, s. 131. M. Antoniewicz, dz. cyt., s. 232–233. Tamże, s. 235. W. Szczygielski, dz. cyt., s. 14–15. Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, Poznań 1877, nr 1690 (dalej KDW). 12 Ewelina POLICIŃSKA roku, książę Władysław nadał klasztorowi w Częstochowie dziesięcinę z ceł tego miasta20. Książę otrzymał zatem Ostrzeszów najpóźniej w pierwszej połowie 1382 roku. Na terenach tych Władysław Opolczyk ustanowił nowy aparat urzędniczy, który stworzony został na wzór funkcjonującego w księstwie opolskim. Szczególne zmiany nastąpiły w zakresie sądownictwa. Księciu zależało bowiem, by wyłączyć okręg krzepicki i olsztyński spod jurysdykcji sądu ziemskiego krakowskiego. W tym celu powołał starostę krzepickiego, a także sędziego i podsędka olsztyńskiego21. Najważniejszym urzędnikiem w księstwie wieluńskim był starosta generalny księstwa opolskiego i wieluńskiego – capitaneus opoliensi et vielunensi generalis. Rozdzielenie tej funkcji między dwie osoby nastąpiło dopiero w 1385 roku, kiedy Jerzy Swosz ze Zwozu przestał być starostą generalnym, a uzyskał stanowisko starosty olsztyńskiego, którego władza obejmowała całą ziemię. Po śmierci tegoż doszło do rozdrobnienia i książę powołał osobnego starostę wieluńskiego, zachowując przy tym urzędy starostów olsztyńskiego i krzepickiego22. Szczególnie w początkowym okresie rządów, książę rekrutował swych urzędników spośród zaufanych ludzi – głównie spośród rycerstwa opolskiego. Mimo to, dopuszczał do stanowisk również miejscowe rycerstwo23. Osobą, która z łaski księcia opolskiego zrobiła karierę, był Bernard Wierusz z Wieruszowa, który został mianowany w 1380 roku sędzią wieluńskim, a następnie sędzią generalnym. Od 1386 roku dołączył do swych funkcji również urząd burgrabiego ostrzeszowskiego24. Prócz zmian administracyjnych, na przełomie XIV i XV wieku, nastąpiły na tym terenie zmiany gospodarcze. Na początek lat siedemdziesiątych XIV wieku przypadł bowiem okres dynamicznego rozwoju osadnictwa i rozszerzenia areału upraw25. Fakt ten nie dziwi tak bardzo, gdy przyjrzymy się sieci komunikacyjnej i handlowej. Niemal wszystkie terytoria będące pod rządami opolskiego księcia połączone były ze sobą szlakami z Wielkopolski i ze Śląska do Krakowa26. Przy dynamicznym rozwoju osadnictwa wiejskiego oraz biegu szlaków handlowych dziwi jednak fakt, że ziemie te były niezwykle słabo zurbanizowane. Dodatkowo wiele z istniejących ośrodków miejskich pozbawionych było jakichkolwiek fortyfikacji, co sprzyjało atakom grabieżczych oddziałów przygranicznych. Z tego właśnie powodu pod auspicjami księcia Władysława 22 miasta leżące w jego 20 21 22 23 24 25 26 Zbiór dokumentów OO. Paulinów, wyd. J. Fijałek, z. 1, Kraków 1938, nr 13, s. 23–29 (dalej: ZDP). J. Laberschek, dz. cyt., s. 132. J. Sperka, Otoczenie Władysława Opolczyka w latach 1370–1401, Katowice 2006, s. 66. J. Laberschek, dz. cyt., s. 132. J. Sperka, dz. cyt., s. 68–69. W. Szczygielski, dz. cyt., s. 43. J. Laberschek, dz. cyt., s. 134. Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka... 13 władztwie podpisały 29 kwietnia 1384 roku układ dla zachowania pokoju i przeciwdziałania grabieżom i rozbojom27. Mimo sprawowania władzy nad wieloma ziemiami, książę dość często bywał w Wieluniu. O jego bezsprzecznej tam bytności świadczy fakt wystawienia szeregu dokumentów. Jak wynika z itinerarium księcia za lata 1372–140128, przebywał on w Wieluniu dziesięciokrotnie, w dniach: 17 I 137329, 23 III 137330, 6 VII 137531, 4 VI 137732, 8 V 137833, 13 I 137934, 6 V 138135, 21 VI 138436, 31 XII 138737,16 XI 138938. Książę niewątpliwie dokładał starań, by doprowadzić ziemię i sam Wieluń do rozkwitu. Już 17 stycznia 1373 roku wystawił dokument, w którym ponownie lokował miasto, z tym że na prawie magdeburskim. Obiecywał przy tym zachować mieszczan przy wolnościach, zwyczajach i prawach nadanych im przez swoich poprzedników39. Lokacja na prawie magdeburskim dawała większą swobodę w zarządzaniu radzie miejskiej na czele z burmistrzem oraz ławie, którą kierował wójt40. Urząd wójta istniał w Wieluniu już wcześniej. Najstarszy zapis o wójcie pochodzi z dokumentu Władysława Łokietka wystawionego dnia 24 lutego 1299 roku w Warcie. Jedną z osób świadczących na tym dyplomie był Jasiek, wójt wieluński41. Drugim poświadczonym wójtem był Fryderyk, o którego istnieniu dowiadujemy się z dokumentu wystawionego przez Izajasza – sędziego wieluńskiego w grudniu 1362 r.42 Trzeci – Stanimir z Kaniowa – wywodzący się z księstwa opolskiego, należał do grona rycerzy przybyłych na tereny ziemi wieluńskiej wraz z nastaniem rządów Władysława Opolczyka. W roli wójta wystąpił on dopiero w 139443, jednakże już od 1385 roku świadczył na dokumentach 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 Tamże. J. Sperka, dz. cyt., s. 369–381. Kodeks Dyplomatyczny miasta Wielunia przygotowany do druku przez K. Wójcikiewicza – maszynopis, nr 2 (BPAN Kraków, rkp. 706, k. 485–487) (dalej: KDmWiel). Kodeks Dyplomatyczny Małopolski, wyd. F. Piekosiński, Kraków 1876, t. 1, nr 313 (dalej: KDM). AGZ, t. VII, nr 10, s. 16. KDmWiel, nr 4 (AP Kraków, Zbiór Rusieckich, dok. perg. nr 84). Archiwum Główne Akt Dawnych, MK 74, k. 460–464. AGZ, t. 3, nr 27. W. Patykiewicz, Materiały do dziejów terenów diecezji częstochowskiej. Archidiakonat wieluński, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne” 1958, t. 32, s. 278–279. KDm Wiel, nr 5. KDmWiel, nr 6. AGAD, WielPod 7, k. 49–49. KDmWiel, nr 2 (BPAN Kraków, rkp. 706, k. 485–487). T. Olejnik, Wieluń pod władztwem Władysława Opolczyka, „Rocznik Wieluński”, t. 6, 2007, s. 9. KDW, t. 2, nr 806. KDW, t. 3, nr 1488. KDW, t. 11, nr 1769. 14 Ewelina POLICIŃSKA proweniencji wieluńskiej44. Ponadto w dokumencie z 17 stycznia 1373 r. regulował książę wiele istotnych dla organizacji życia społecznego kwestii. Istotną była dla niego sprawa przestępczości w mieście. Świadczy o tym zapis, w którym mieszkańcom Wielunia zostało polecone przetrzymywanie wszelkich przestępców do momentu wydania ich w ręce starosty, kasztelana lub ich zastępców. Nie można zarzucić księciu Władysławowi braku troski w sprawach rozwoju gospodarczego miasta. Na mocy wspomnianego dokumentu stworzył on wokół Wielunia strefę szerokości jednej mili, w której zakazał wszelkim karczmarzom i rzemieślnikom osiedlania się i wykonywania rzemiosł. Ponadto w strefie tej nie wolno było prowadzić handlu, w tym również solą. Istotnym jest również, że książę zobowiązał się do przestrzegania wszelkich nadań oraz obrony mieszczan przed przeciwnikami45. Posunięciem ważnym pod względem gospodarczym było również uruchomienie mennicy, w której bito tzw. denary wieluńskie. Mennica wieluńska mogła być uruchomiona najwcześniej w 1371 roku. Po raz pierwszy efekt jej pracy rozpoznano w 1860 roku w Warszawie. Była to moneta wykonana ze srebra, dla której trudno określić stopę menniczą. Wszystkie znane denary wieluńskie przedstawiają jeden typ stempla, który nie odbiega od ówczesnego kanonu46. Z dalszym wzrostem znaczenia Wielunia i ziemi wieluńskiej wiązał się również rozwój instytucji kościelnych na tym terenie. Niemało zasług na tym polu oddał sam Władysław Opolczyk. Dzięki jego fundacji powstał na przedmieściach Wielunia kościół szpitalny pw. św. Mikołaja, a następnie klasztor ojców paulinów. Kościół szpitalny św. Mikołaja musiał powstać pod koniec pierwszej dekady panowania księcia na tych ziemiach. Nie zachował się niestety akt fundacyjny, jednakże wiele dowiadujemy się z dokumentu arcybiskupa Jana Suchywilka z 25 kwietnia 1380 r. Na jego mocy arcybiskup zrzekł się na rzecz tegoż szpitala dziesięciny miodu ze wsi Solkolniki: „pochwalając pobożne zamiary księcia opolskiego i wieluńskiego Władysława […], ustępujemy mu dziesięcinę miodu z dawna prawnie nam należnej […], dajemy tę dziesięcinę miodu dla szpitala przez tego księcia pod miastem Wieluń fundowanego i uposażonego […]”47. Dysponujemy zatem niepodważalną informacją o genezie tej fundacji. Pierwszy rektor powstałego szpitala zarządzał nim przez 8 lat. Został nim z ini- 44 45 46 47 T. Grabarczyk, T. Nowak, Wójtowie i wójtostwo wieluńskie (XIII–XVI w.), „Rocznik Wieluński”, t. 6, 2007, s. 17–18. T. Olejnik, Wieluń pod władztwem Władysława Opolczyka, s. 9–10. A. Mikołajczyk, Denary wieluńskie Władysława Opolczyka, [w:] Studia nad kulturą materialną wieków od XIV do XVI, red. T. Poklewski, Wrocław 1986, s. 23–30. Biblioteka Czartoryskich w Krakowie, sygn. rkp. 3344, k. 174–175, dok. nr 77; Patrz: T. Olejnik, Szpital w Wieluniu – jego dzieje i zniszczenie 1 IX 1939 r., Wieluń 1991, s. 3. Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka... 15 cjatywy Władysława Opolczyka świecki ksiądz – Jędrzej48. Szpital funkcjonował do 1388 roku, kiedy 29 grudnia tego roku rektor przekazał szpital i kościół wraz z ich majątkiem na rzecz przybyłych do Wielunia ojców paulinów. Rezygnacja odbyła się w diametralnie różnych okolicznościach, niż w przypadku klasztoru w Częstochowie. Miała bowiem miejsce bez specjalnej oprawy na zamku w Wieluniu49. Do fundacji samego klasztoru doszło najprawdopodobniej w 1389 roku, a na pewno przed 1391. Dzięki temu paulini byli obecni w cen50 trum administracyjnym „ziemi wieluńskiej” i „obsługiwali” ją duchowo . Aby fundacja była kanonicznie ważna, wymagana jest zgoda arcybiskupa. Ponieważ po śmierci arcybiskupa Bodzanty ordynariuszem został Jan zwany Kropidło – bratanek księcia Władysława – najpewniej on udzielił zgody na fundację i kanonicznie ją erygował51. Uposażenie paulinów stanowiły wieś Dzietrzniki oraz dziesięciny zbożowe ze wsi: Trębaczów, Janiszowa, Niwiska i Szczyty. Ponadto wieluński klasztor korzystał z immunitetu gospodarczego obejmującego zwolnienie od obowiązku stacji urzędniczych i możliwość brania drzewa z lasów książęcych52. Ważną fundacją Władysława Opolczyka okazał się być klasztor na Jasnej Górze w Częstochowie. Jej podstawą był kościół parafialny, który paulini przejęli od plebana częstochowskiego Henryka Biela53. 22 czerwca 1382 roku Henryk dokonał aktu rezygnacji i przekazania kościoła delegatowi generała zakonu – Grzegorzowi. Wydarzenie to zostało poświadczone przez księcia Władysława poprzez wystawienie dyplomu54. W roku 1391 dla klasztoru w Wieluniu, podobnie jak i dla klasztoru jasnogórskiego, sytuacja stała się niezwykle trudna. Władysław Jagiełło podjął wyprawę zbrojną przeciw księciu opolskiemu na terenach ziemi wieluńskiej. Tym samym fundator i opiekun wspomnianych klasztorów stał się wrogiem króla polskiego55. Na szczęście 24 lutego 1393 roku król Wła- 48 49 50 51 52 53 54 55 T. Olejnik, Wieluń pod rządami…, s. 10–11; L. Wojciechowski podał, że rektorem kościoła i szpitala był Andrzej, który posiadał szerokie uprawnienia w administrowaniu przynależnego majątku (L. Wojciechowski, Najstarsze klasztory paulinów w Polsce. Fundacja – uposażenie – rozwój do około 1430 roku, „Studia Claromontana” 1991, t. 11, s. 178). L. Wojciechowski, Najstarsze klasztory..., s. 178. S. Zabraniak, Wieluński ośrodek kościelny w okresie staropolskim, Lublin 2007, s. 110. J. Zbudniewek, Fundacje Opolczyka dla paulinów, [w:] Władysław Opolczyk jakiego nie znamy, red. A. Pobóg-Lenartowicz, Opole 2001, s. 68–71. L. Wojciechowski, Najstarsze klasztory..., s. 183. L. Wojciechowski, Fundacje kościelne Władysława Opolczyka, [w:] Książę Władysław Opolczyk. Fundator..., s. 82–83. ZDP, nr 12, s. 22. J. Wiesiołowski, Fundacje paulińskie XIV i XV wieku na tle ruchu fundacyjnego klasztorów w Polsce, „Studia Claromontana” 1985, t. VI, s. 149. 16 Ewelina POLICIŃSKA dysław Jagiełło odnowił klasztory pod Wieluniem i Częstochową, uznając się za ich fundatora56. Na silne związki księcia Władysława Opolczyka z terenami ziemi wieluńskiej wskazują jego stosunki z tutejszą szlachtą. Na pierwszy plan wysuwa się ród Wieruszów, którego przedstawiciel – Bernard – doczekał się u boku księcia licznych urzędów: sędziego ziemskiego i burgrabiego ostrzeszowskiego. Ponadto urząd starosty dawał mu prawo reprezentowania księcia w zakresie sądownictwa grodzkiego, wojskowości i zarządu dóbr książęcych57. Kolejnymi przedstawicielami lokalnej szlachty, stojącymi u boku księcia byli: Imram z Osowa, który świadczył na dokumentach książęcych, a w roku 1389 pełnił urząd starosty58, oraz Anzelm z Gaszyna herbu Jastrzębiec59. Książę sprowadzał również na tereny ziemi wieluńskiej przedstawicieli śląskich rodów. Byli to Mężykowie z Dąbrowy herbu Wadwicz60, Mikołaj Struś herbu Niesioba61, czy Andrzej z Rudy herbu Świnka62. W ziemi wieluńskiej osiedlił się również wychowawca i opiekun z lat dziecięcych księcia, Jan Schoff, który otrzymał od niego w lenno wieś Skomlin i fortalicję Toplin. Uczynił go książę burgrabią Bolesławca oraz swym marszałkiem63. Przedstawiciele szlachty wieluńskiej doświadczali awansu u boku księcia. Najlepszym tego przykładem był Wiktor z Mierzyc i Toporowa, który został starostą generalnym Rusi64. Termin księstwo wieluńskie wiąże się z osobą Władysława Opolczyka ze względu na to, że umieścił on tytuł księcia wieluńskiego na równi z dziedzicznym tytułem księcia opolskiego w intytulacjach swych dyplomów oraz na swych pieczęciach. Po raz pierwszy tytuł ten pojawił się na książęcej pieczęci typu konnego. Władysław Opolczyk używał jej jeszcze w czasie pobytu na Węgrzech65. K. Stronczyński informacje o niej czerpał z oryginału (autor ten pisał, że „jest taka [pieczęć] i w Archiwum Głównym Królestwa”66) oraz z wizerunku pieczęci zamieszczonej u Vossberga67. Opis tejże pieczęci zamieścił m.in. ks. J. Fijałek w komentarzu do dokumentu Władysława Opolczyka wystawionego 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 L. Wojciechowski, dz. cyt., s. 181. T. Stolarczyk, Szlachta wieluńska od XIV do połowy XVI wieku, Wieluń 2005, s. 17–18. Tamże, s. 26. Tamże, s. 242–243. Tamże, s. 239–240. Tamże, s. 101–102. Tamże, s. 160. Tamże, s. 41. Tamże, s. 156. Większość autorów datuje początek jej użycia na rok 1378. K. Stronczyński, Pobieżny przegląd pieczęci Piastów polskich, Warszawa 1881, s. 63. F.A. Vossberg, Siegel des Mittelalters von Polen, Lithauen, Schlesien, Pommern und Preussen, Berlin 1854, tab. 9. Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka... 17 w Częstochowie dnia 9 sierpnia 1382: „Pieczęć zawieszona na sznurku jedwabnym koloru zielonego i bladoróżowego, okrągła 90 × 85mm; wyobraża rycerza stojącego na koniu w biegu, z twarzą zwróconą do widza, i trzymającego miecz do góry w ręce prawej, nad głową jego tarcza czwórdzielna, w 1 i 4 polu orzeł piastowski; w otoku minuskułą: *ladislaus dei…dux…nus…opolien.. [et] welunensis etc.”68. Kolejną jest pieczęć majestatyczna z roku 1372, w otoku której widnieje napis: ladislaus dei gracia dux opoliensis wielunensis et terre Russie dominus et herres69. Kolejne dwie pieczęcie były niewątpliwie dużo mniejsze od wyżej wspomnianych. Były to dwie pieczęcie typu herbowego. Znajdujemy na nich centralnie położoną główkę chłopięcą otoczoną tarczami. Starsza z pieczęci, przywieszona u dokumentu z 1373 r. jako odwrocie pieczęci majestatycznej, prezentuje trzy tarcze herbowe70, młodsza odnaleziona była przy dokumentach z 1377 r.71 oraz 1390 r.72, ukazuje tę samą gemmę w otoczeniu czterech tarcz herbowych. Na pierwszej książę tytułuje się: ladislaus dux opolien dus russie et weluniens73, na drugiej zaś: Ladislai dei gra ducis opolien wilun wladisla Dobri74. Związki Władysława Opolczyka z ziemią wieluńską widoczne są również w ikonografii jego pieczęci. Na pieczęci typu konnego dostrzec możemy na okryciu wierzchowca dwa herby ułożone naprzemiennie w dwóch rzędach. Jeden z nich przedstawia górnośląskiego orła głową zwróconego w prawo, zaś na drugim, w górnej części, widnieje poprzeczny pas. Ten sam herb występuje w drugim i trzecim polu tarczy klejnotu, dopełniającego wizerunku księciarycerza. Zarówno Sylwiusz Mikucki, jak i Tadeusz Olejnik uznali, że był to ówczesny herb ziemi wieluńskiej. Tezę tę udowadniali w oparciu o zapis legendy pieczęci oraz opis chorągwi wieluńskiej przytaczanej przez Jana Długosza75. T. Olejnik podkreślił również wiarygodność relacji dziejopisa. Według niego, kronikarz, jako syn właściciela podwieluńskiej wsi Niedzielsko oraz uczestnika 68 69 70 71 72 73 74 75 ZDP, nr 13, s. 23–29. Taką samą pieczęć sygnalizuje J. Fijałek przy innym dokumencie z 1382 r.: ZDP, nr 17, s. 33–35. Występowanie tej pieczęci odnotowano między innymi w opisach dokumentów: AGZ, t. 2, nr 5, s. 7–9; AGZ, t. 3, nr 21, s. 47–48; AGZ, t. 3, nr 23, s. 50–51; AGZ, t. 3, nr 25, s. 52–53; AGZ, t. 5, nr 13, s. 15–16; AGZ, t. 7, nr 10, s. 16–17. F. Piekosiński, Pieczęcie polskie wieków średnich, cz. 1: Doba Piastowska, Kraków 1889, s. 262– 263; K. Stronczyński, dz. cyt., s. 63–64. F. Piekosiński, dz. cyt., s. 272–273; Autor opisuje ją pod numerem 532, obok umieszczając podobiznę. K. Stronczyński, dz. cyt., s. 63–64. Odnotowana na dokumentach: AGZ, t. 2, nr 5; AGZ, t. 3, nr 23; AGZ, t. 3, nr 25; AGZ, t. 7, nr 10. F. Piekosiński, dz. cyt., s. 263. S. Mikucki, Heraldyka Piastów śląskich do schyłku XIV wieku, [w:] Historia Śląska od czasów najdawniejszych do 1400 roku, red. W. Semkowicz, t. 3, Kraków 1936, s. 465–468; T. Olejnik, Pieczęcie i herby miast ziemi wieluńskiej, Łódź, 1969, s. 13. 18 Ewelina POLICIŃSKA bitwy grunwaldzkiej, musiał w swym opisie wzorować się na rzeczywistym wyglądzie chorągwi76. Wizerunek herbu wieluńskiego wystąpił również na obu pieczęciach typu gemowego. Na starszej z nich, z 1373 r., gemmę otaczają trzy tarcze herbowe, na drugiej zaś, z roku 1384, otaczają tę samą główkę gemmy aż cztery tarcze77. Pieczęć z trzema tarczami służyła księciu jako kontrasigillum dla pieczęci majestatycznej78. Na tarczach widniały herby: ponad gemmą opolski, po lewej stronie ruski, zaś po prawej prawdopodobnie wieluński. Wokół ostatniego z tych herbów, ukazującego dwa rogi myśliwskie ustawione musztrunkami do siebie z zaplecionymi sznurkami, toczy się w literaturze polemika. F. Piekosiński błędnie opisał powyższy herb jako opolski79. Podkreślił to już S. Mikucki, który z kolei, ze względu na treść legendy pieczęci, połączył ten herb z ziemią wieluńską80. Twierdzenie to przyjął T. Olejnik, który również powoływał się na legendę otokową81. Druga z pieczęci powstała przez przerobienie pierwszej. Gemmę otoczono sześcioma łukami oraz, symetrycznie rozmieszczonymi, czterema tarczami herbowymi: opolską, wieluńską, dobrzyńską oraz kujawską82. Z powyższego wynika, że książę Władysław manifestował swój związek z ziemią wieluńską poprzez umieszczanie jej herbów na swych pieczęciach. W czasie swych z górą dwudziestoletnich rządów na ziemi wieluńskiej dokładał Władysław Opolczyk wszelkich starań, by jej rozwój był wszechstronny. Rozpoczęte procesy miałyby większe szanse na sukces, gdyby nie zostały przerwane wojną, jaka rozgorzała w latach 1391–1396 pomiędzy królem Władysławem Jagiełłą a księciem opolskim83. Główną przyczyną wybuchu konfliktu 76 77 78 79 80 81 82 83 T. Olejnik, Pieczęcie i herby... F. Piekosiński, dz. cyt., s. 276. Autor prezentuje tę pieczęć na rycinie nr 72. AGZ, t. 2, nr 5; AGZ, t. 3, nr 23; AGZ, t. 3, nr 25; AGZ, t. 7, nr 10. F. Piekosiński, dz. cyt., s. 262–263. S. Mikucki, dz. cyt., s. 468–469. T. Olejnik, Pieczęcie i herby..., s. 11. S. Mikucki, dz. cyt., s. 469–470. Problematyka wojny Władysława Jagiełły z Władysławem Opolczykiem o ziemię wieluńską jest dość dobrze rozpoznana. Zajmowali się nią między innymi: Jacek Laberschek (tegoż, Wojna króla Władysława Jagiełły z księciem opolskim Władysławem. Batalia o odzyskanie Olsztyna, Częstochowy, Kłobucka, Krzepic i Wielunia w 1391 r., „Almanach Częstochowy”, Częstochowa 1993, s. 5–10; tegoż, Potencjał obronny ziemi krakowskiej i sieradzkiej pod rządami Władysława Opolczyka 1370–1391, [w:] Między Północą a Południem..., s. 129–143; tegoż, Wyprawa zbrojna króla Władysława Jagiełły na krakowsko-wieluńskiej posiadłości księcia Władysława Opolczyka w 1391 roku, [w:] Społeczeństwo Polski średniowiecznej, t. 6, Warszawa 1994, s. 149–159), wiele nowego wniosły prace Jerzego Sperki (tegoż, Wojny Władysława Jagiełły z księciem opolskim Władysławem (1391–1396), Cieszyn 2003; tegoż, Z dziejów wojen Władysława Jagiełły z księciem opolskim Władysławem. Działania wojenne w latach 1393–1394, [w:] Cracovia – Polonia – Europa. Studia z dziejów średniowiecza ofiarowane Jerzemu Wyro- Ziemia wieluńska pod rządami Władysława Opolczyka... 19 w 1391 roku było zastawienie Krzyżakom Złotoryi, co stanowiło „iskrę zapalną” tego sporu84. Ustalenie czasu, w którym król odebrał lenno wieluńskie przysparzało badaczom niemało problemów. Opierając się na przekazie Jana Długosza85, część badaczy uznaje, że mogło to mieć miejsce w roku 139686. Tezę tę zanegował już w latach trzydziestych XX wieku Jan Dąbrowski, który dowodził, że wojna rewindykacyjna przebiegała w trzech etapach: w 1391 r., w 1393 r. oraz w roku 139687. Również Jerzy Sperka w pracy poświęconej wojnie Władysława Jagiełły z księciem opolskim ustalił, iż wojna ta rozpocząć się mogła w drugiej połowie września 1391 roku88. Działania wojenne w ziemi wieluńskiej trwały do października tego roku89. W ich wyniku król odebrał Władysławowi Opolczykowi lenno wieluńskie, wskutek czego dystrykty krzepicki i olsztyński powróciły do Małopolski, a brzeźnicki do Sieradzkiego90. W trakcie drugiej wojny, w latach 1393–1394, wojska królewskie zaatakowały dystrykty ostrzeszowski i bolesławiecki91, przy czym zamek w Bolesławcu zdobyty został dopiero podczas trzeciej wyprawy – w 1396 r.92 Ziemia wieluńska była istotnym nabytkiem terytorialnym dla księcia Władysława Opolczyka jako teren nadgraniczny, ściśle przylegający do jego ziem dziedzicznych. Była ponadto dobrze ufortyfikowana. Książę w okresie dwudziestu jeden lat rządów znacznie przyczynił się do rozwoju gospodarczego tego terytorium. Ponowna lokacja miasta Wielunia oraz idące za tym regulacje prawne, w powiązaniu z biegnącymi tu szlakami handlowymi, dały podstawę dla dynamicznego rozwoju. Przywilej menniczy mógł zaś wpłynąć na znaczenie regionu w kraju. Wprowadzenie zmian administracyjnych doprowadziło do udziału lo- 84 85 86 87 88 89 90 91 92 zumskiemu w sześćdziesiątą piątą rocznicę urodzin i czterdziestolecie pracy naukowej, Kraków 1995, s. 307–322), oraz Marcelego Antoniewicza (tegoż, Zamki na Wyżynie KrakowskoCzęstochowskiej. Geneza – Funkcje – Konteksty, Kielce 1998, s. 136–146; tegoż, Terytorium siewierskie w XIV i pierwszej połowie XV wieku, [w:] Siewierz – Czeladź – Koziegłowy. Studia i materiały z dziejów Siewierza i księstwa siewierskiego, red. F. Kiryk, Katowice 1994, s. 157–158). K. Olejnik, Obrona polskiej granicy zachodniej, Poznań 1970, s. 50–52. Jana Długosza roczniki..., s. 285–287. Patrz np.: T. Poklewski, [w:] Zamki środkowopolskie, cz. 2: Bolesławiec nad Prosną, Wrocław 1982, s. 37–40; A. Mikołajczyk, dz. cyt., s. 23. J. Dąbrowski, Dzieje polityczne Śląska w latach 1290–1402, [w:] Historia Śląska, t. 1, Kraków 1933, s. 557–560. J. Sperka, Wojny Władysława Jagiełły..., s. 32–35. Por. M. Antoniewicz, Zamki na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej..., s. 142. J. Sperka, dz. cyt., s. 41. R. Rosin, Dzieje polityczne do połowy XVI wieku, [w:] Szkice z dziejów Sieradzkiego, Łódź 1977, s. 131. J. Sperka, dz. cyt., s. 46–52. Tamże, s. 77–78. 20 Ewelina POLICIŃSKA kalnej szlachty w sprawowaniu władzy, zaś rozwój instytucji kościelnych wpływał na życie całego społeczeństwa. O tym, że ziemia wieluńska była istotną dla księcia, świadczy również fakt, że tytułował się on księciem wieluńskim, zarówno na wystawianych przez siebie dokumentach, jak i w legendzie wszystkich czterech pieczęci. Ponadto herby ziemi wieluńskiej zdobią wizerunek napieczętny trzech z czterech pieczęci księcia. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Karol NABIAŁEK Kraków Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego herbu Ostoja 1. Stan wiedzy o Kasprze Karlińskim W zakończeniu wydanego w 1862 r. we Lwowie Obrazka historycznego Henryk Nowakowski pisał: „imię Kaspra Karlińskiego przechowało się dotąd między nami i przekazywane pamięci następnych pokoleń przechowa się tak długo, jak długo naród polski żyć będzie”1. Wydarzeniem, które zdaniem zacytowanego autora uczyniło nazwisko Karlińskiego nieśmiertelnym, była jego bohaterska postawa w trakcie oblężenia zamku Olsztyn przez wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga w 1587 r. Najeźdźcy mieli wówczas pojmać małoletniego syna Karlińskiego i użyć go jako zakładnika w czasie szturmu na zamek, zaś ojciec, który dowodził załogą, nie przerwał oporu i osobiście odpalił działo, zabijając syna. Rzeczywiście tradycja o bohaterskiej postawie Karlińskiego jest ciągle żywa i przetrwała do naszych czasów. Wymiernym tego przejawem było przyjęcie Kaspra Karlińskiego przez Gimnazjum w Olsztynie na swego patrona w marcu 2010 r. Heroiczny czyn Karlińskiego stał się zresztą źródłem inspiracji dla pisarzy i malarzy. Utwory dramatyczne poświęcili mu tak wybitni polscy pisarze jak Aleksander Fredro, Władysław Syrokomla i Władysław Bełza, na trwałe zapisując jego nazwisko w literaturze pięknej2. Plastyczną interpretację 1 2 H. Nowakowski, Kasper Karliński, Obrazek historyczny z drugiej połowy XVI wieku, Lwów 1862, s. 35. A. Fredro, Obrona Olsztyna. Obraz dramatyczny [powstał przed 1830], „Haliczanin”, Lwów 1830, t. 2, s. 165–173; W. Syrokomla [Ludwik Kondratowicz], Kasper Karliński. Drammat historyczny we trzech aktach. Grany po raz pierwszy na Teatrze Wileńskim dn. 16 (28) stycznia 22 Karol NABIAŁEK obrony Olsztyna utrwalili różni artyści, m.in. Kazimierz Alchimowicz3. Postać Karlińskiego była przedmiotem artykułów, a nawet osobnych opracowań początkowo, w XIX w., o charakterze popularnym, pisanych „ku pokrzepieniu serc”4, a w XX w. również prac o charakterze naukowym, by wymienić przede wszystkim artykuł Michała Witanowskiego oraz biogram w „Polskim Słowniku Biograficznym” pióra Henryka Kotarskiego5. Nazwisko Karlińskiego trafiło nawet na karty syntez dziejów ojczystych6. Wydaje się zatem, że posiadamy wystarczającą wiedzę na temat tej postaci i nie ma potrzeby podejmowania dalszych badań. Jednak przy próbie weryfikacji posiadanych informacji, a zwłaszcza poszukiwania podstawy źródłowej, okazuje się, że sprawa nie jest tak prosta. Wokół Karlińskiego narosło wiele mitów i nieścisłości, a prawda o niej miesza się z fikcją. Nawet na treści przytoczonych prac naukowych odcisnęło się piętno dziewiętnastowiecznej publicystyki patriotycznej, czy wręcz literatury pięknej. Dotyczy to przede wszystkim okoliczności i przebiegu obrony zamku Olsztyn 3 4 5 6 1858, Wilno 1858 (ss. 87); W. Bełza, Kasper Karliński. Poemat dramatyczny w trzech aktach, [w:] Poezje. Wydanie zupełne, Biblioteka Pisarzy Polskich, t. 68, Lipsk 1874, s. 31–71. Obraz Kazimierza Alchimowicza Obrona Olsztyna z 1881 r. jest najbardziej znanym malarskim przedstawieniem Kaspra Karlińskiego (oryginał jest przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, a jego autorska replika z 1912 r. od 1998 r. znajduje się w zbiorach Muzeum Częstochowskiego). Jednak motyw ten był podejmowany przez różnych artystów, jako przykłady mogą służyć: rycina pt. Karliński ilustrująca artykuł Obrona Olsztyna („Przyjaciel Ludu” 1938, R. 5, nr 7, s. 56) oraz przechowywany w zbiorze malarstwa Działu Sztuki Muzeum Częstochowskiego obraz Andrzeja Dąbrowskiego z 1857 r. pt. Kacper Karliński, obrońca zamku olsztyńskiego, który stanowi kopię wcześniejszego obrazu nieznanego malarza (A. Dylewska, Zbiory malarstwa, „Rocznik Muzeum Częstochowskiego”, t. 7: Vademecum zbiorów, red. A. Kuźma, Częstochowa 2005, s. 128, 140). Dużą popularnością sprawa obrony Olsztyna w 1587 r., a przy tym osoba Kaspra Karlińskiego, cieszyła się w XIX w. Powstało wówczas kilka popularnych ujęć tego wydarzenia: K.M. [osoba niezidentyfikowana przeze mnie], Obrona Olsztyna (Wspomnienie narodowe z XVI wieku), „Przyjaciel Ludu” 1938, R. 5, nr 7, s. 55–56 i nr 8, s. 58–60; H. Nowakowski, Kasper Karliński. Obrazek historyczny z drugiej połowy XIX w., Lwów 1862 (ss. 35). Sprawa poświęcenia przez Karlińskiego swego syna podczas oblężenia zamku w 1587 r. podejmowana była również w opracowaniach encyklopedycznych opisujących dzieje Olsztyna: M. Baliński, T. Lipiński, Starożytna Polska, pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisana, t. 2, Warszawa 1844, s. 116–117; Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, red. B. Chlebowski, t. 1–15, Warszawa 1880–1902, tu: t. 7, s. 513; ks. J. Wiśniewski, Diecezja częstochowska. Opis historyczny kościołów i zabytków w dekanatach będzińskim, dąbrowskim, sączowskim, zawierckim i żareckim oraz parafii Olsztyn, Marjówka Opoczyńska 1936 [reprint: Kielce 2000], s. 267. M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, „Miesięcznik Heraldyczny” 1930, t. 9, s. 81–84; H. Kotarski, Karliński Kasper, „Polski Słownik Biograficzny” (dalej: PSB), t. 12 (1966–1967), s. 48–49. W. Konopczyński, Dzieje Polski nowożytnej, Warszawa 1996, s. 201; Wielka historia Polski, t. 4: S. Grzybowski, Dzieje Polski i Litwy (1506–1648), Kraków 2000, s. 262. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 23 podczas oblężenia w 1587 r. Wydarzenie to zostało zmitologizowane i przedstawiano je w sposób daleki od rzetelności historycznej7. Z kolei o pochodzeniu Kaspra oraz o pozostałych etapach jego życia wiemy bardzo mało, zaś te informacje, które weszły do obiegu naukowego i popularnego, tylko w niewielkim stopniu mają związek z rzeczywistością. Warto zatem uporządkować informacje, jakie posiadamy na temat Kaspra Karlińskiego i spróbować przedstawić jego biografię w oparciu o źródła pisane. Podsumujmy zatem, co dotychczasowa literatura podaje na temat Kaspra. Wiadomości o nim i jego przodkach opierają się na wątłej podstawie źródłowej. Tylko w niewielkim stopniu wykorzystywano źródła rękopiśmienne, a nawet nie zostały spożytkowane wszystkie materiały wydane drukiem. Pomijano zwłaszcza, istotny dla poznania rodziny Karlińskich, herbarz Szymona Okolskiego. W użyciu były głównie późniejsze herbarze8. W opracowaniach Michała Witanowskiego i Henryka Kotarskiego, które prezentują stan dotychczasowej wiedzy na temat Kaspra Karlińskiego, zawarto następujące informacje9: — wywodził się z drobnej szlachty małopolskiej, której gniazdem rodzinnym była wieś Karlin w powiecie lelowskim. — jego ojcem był Abraham Karliński, poświadczony w 1527 r. — Kasper był szkolony za młodu w rzemiośle wojennym i zaprawiony w wojnach na wschodzie. — w 1563 r. był burgrabią zamku Olsztyn. — w 1563 r. ulokował swoich 20 grzywien na karczmie w Turowie, na której w 1570 r. zabezpieczył dożywotnie utrzymanie swej żonie Zofii Żeromskiej. — od ok. 1580 r. wspólnie z żoną posiadał wójtostwo w Dźbowie w powiecie lelowskim. — w grudniu 1587 r. Kasper dowodził załogą zamku Olsztyn podczas ataku wojsk arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. Kilkudniowy szturm zamku nie dał rezultatu. Oddział Stanisława Stadnickiego ujął ukrytego w lesie sześcioletniego syna Karlińskiego – Zygmunta – wraz z piastunką. Uprowadzone 7 8 9 Zmitologizowaną wersję obrony Olsztyna w 1587 r., nie popartą źródłami, utrwalił Henryk Kotarski w biogramie Kaspra Karlińskiego (PSB, t. 12, s. 49), a powtórzył niedawno Janusz Byliński w biogramie Stanisława Stadnickiego (tamże, t. 41 [2002], s. 426). Typologicznie herbarze – zwłaszcza najstarsze z nich: Szymona Okolskiego i Kaspra Niesieckiego – są przede wszystkim źródłami historycznymi, jednak można je jednocześnie traktować jako opracowania: S. Okolski, Orbis Polonus, t. 1–3, Kraków 1641–1645 (dalej: Okolski), tu: t. 2, s. 365; Herbarz polski Kaspra Niesieckiego, wyd. J.N. Bobrowicz, t. 1–10, Lipsk 1839–1846 (dalej: Niesiecki), tu. t. 5, s. 36. A. Boniecki, Herbarz polski, t. 1–16, Warszawa 1901–1913 (dalej: Boniecki), tu: t. 9, s. 254; Rodzina. Herbarz szlachty polskiej opracowany przez Seweryna hrabiego Uruskiego, przy współudziale A. Kosińskiego, wykończony i uzupełniony przez A. Włodarskiego, t. 1–15, Warszawa 1904–1931 (dalej: Uruski), tu: t. 6, s. 204–205. M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82–83; H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 48–49. 24 Karol NABIAŁEK dziecko zostało wykorzystane jako zabezpieczenie atakujących oddziałów. Kasper sam odpalił działo, zabijając własnego syna. — po walce z 1587 r. Kasper ciężko zachorował i już nigdy nie wrócił do zdrowia, choć żył jeszcze kilka lat. — z Zofią Żeromską miał 12 (Witanowski) lub 8 (Kotarski) synów. Z imienia znanych jest, prócz Zygmunta, dwóch: Walenty i Marcin, którzy służyli w wojsku za Zygmunta III i Władysława IV. 2. Pochodzenie Kaspra Karlińskiego i jego krąg rodzinny Pisząc o pochodzeniu Kaspra Karlińskiego, nieodparcie przychodzi mi na myśl żmudzka szlachta laudańska z Sienkiewiczowskiego Potopu: Butrymowie z Wołmotowicz, czy Domaszkiewiczowie, którzy „ziemie w Drożejkach i Morgach uprawiali”. Wreszcie jak ulał do opisu kręgu rodzinnego Karlińskich pasuje opis „słynącego szeroko w Litwie Dobrzyńskiego Zaścianka” z Pana Tadeusza: Zwykli byli Dobrzyńscy żyć o łatwym chlebie. Teraz zmuszeni sami pracować na siebie Jako zaciężne chłopstwo!10 Skąd takie skojarzenia? Otóż Kasper Karliński pochodził z położonego w województwie krakowskim i powiecie lelowskim Karlina (w parafii Kromołów), wsi znajdującej się w posiadaniu kilku linii ubogiej, rozrodzonej szlachty herbu Ostoja. Ściślej, wywodził się ze szlachty zagrodowej (zwanej później zaściankową), czyli takiej, która nie posiadała kmieci, lecz sama uprawiała swoją rolę, bo taka właśnie szlachta była osiadła w Karlinie11. Karlińscy posiadali 10 11 A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, Księga VI: Zaścianek, wersy 386–388. Na zakwalifikowanie dziedziców z Karlina do szlachty zagrodowej pozwalają rejestry podatkowe; w rejestrze łanowego z 1530 r. wśród szlachetnych, którzy kmieci nie mają (Exactio nobilium kmetonum non habentium) wymieniono m.in. nobiles de Charlin (Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie (dalej: AGAD), Archiwum Skarbu Koronnego (dalej: ASK), dz. II, sygn. 7, k. 58, 63v); w rejestrze poborowym z 1543 r. zaznaczono to jeszcze wyraźniej: Karlin nobilium, de laneis per se cultis gr[ossos] 6 (AGAD, ASK, dz. I, sygn. 1, k. 877v). Z zapisek tych wynika jednoznacznie, że dziedzice Karlina sami uprawiali swoje pola. O tym, że również rodzeństwo Kaspra osobiście pracowało na roli, świadczy ciekawa wzmianka z księgi ziemskiej lelowskiej: w 1577 r. Agnieszka, siostra Kaspra, pozwała Walentego Kradeczkę z Karlina o to, że ją zranił i znieważył; według jej zeznania całe zajście miało miejsce na polu, na którym ona przebywała (Archiwum Państwowe w Krakowie [dalej cyt: APKr], Acta Terrestia Cracoviensia [Księgi Ziemskie Krakowski – dalej cyt. TC], sygn. 330, s. 560–561). Zob. także: K. Potkański, Zagrodowa szlachta i włodycze rycerstwo w województwie krakowskim w XV i XVI w., [w:] tegoż, Lechici, Polanie Polska. Wybór pism, oprac. G. Labuda, Warszawa 1965, s. 707; J. Laberschek, Nieznane karty z przeszłości zamku Olsztyn i starostwa olsztyńskiego (wiek XIII–XV), Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 25 w rodzinnej wsi tylko działy (sors), stąd w źródłach z XVI w. byli tytułowani nie jako dziedzice Karlina, lecz jako dziedzice swoich działów (części) w Karlinie (in Karlin sortium suorum heredes). Znaczna liczba dziedziców Karlina powodowała, że przedstawiciele poszczególnych linii już od przełomu XV i XVI w. przyjmowali przydomki, które miały ich odróżniać wzajemnie12. Tu znów na myśl przychodzi Mickiewiczowski opis Dobrzyńskiej szlachty: By rozeznać się wpośród takiej mieszaniny, Brali różne przydomki od jakiej zalety Lub wady, tak mężczyźni jako i kobiety. Mężczyznom czasem kilka dawano przydomków Na znak pogardy albo szacunku spółziomków; Czasem jeden że szlachcic inaczej w Dobrzynie, 13 A pod innym nazwiskiem u sąsiadów słynie” . Tak też było i u Karlińskich. Na początku XVI w. ukształtowało się już pięć14 linii Karlińskich noszących własne przydomki: Pełkowie, Chrapkowie, Szyjowie (z nich wywodził się Kasper), Zmarscy (Zmarzcy) i Kradeczkowie. Nazwy tych linii okazały się trwałe, a kolejne generacje noszące te „nazwiska” spotykamy w źródłach przez cały XVI wiek. Przydomki te stały się stopniowo wręcz głównymi elementami rozróżniającymi szlachciców z Karlina w kontaktach zewnętrznych. Dość powiedzieć, że w rejestrach poborowych spotykamy dziedziców głównie z tymi „nazwiskami”15. Mogło to wywoływać wrażenie jakby w Karlinie pojawiała się nowa, napływowa szlachta. Do takiego wniosku doszedł Michał Witanowski, uznając Kradeczków, czy też Szyjów za osoby spoza 12 13 14 15 [w:] tegoż, Częstochowa i jej okolice w średniowieczu, Kraków 2006, s. 147; tenże, Karlin, [w:] Słownik historyczno-geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu, cz. I–IV (z. 2), oprac. W. Bukowski i in., Wrocław – Kraków 1980–2009 (dalej: SHGKr), tu: cz. II, s. 427–430. Wśród dziedziców Karlina z przydomkiem zostali odnotowani: w 1414 r. Piotr Pełczyc („Pelczicz”, czyli syn Pełki); w l. 1456–1464 – Piotr Pełka („Pelca”); w 1460 r. – Piotr Zmarski („Smarzszky” – w tym roku jego syn Jakub zakupił siedlisko – area – w Karlinie); w1464 r. – Szczepan (Stephanus) Chrapek; w 1481 r. – Grzegorz z Karlina, syn Grzegorza zwanego Chrapek; w 1511 r. – Jan Szyja („Schyya”); w 1523 r. – Bartłomiej Zmarski („Szmarski”); w 1533 r. – Jan Kradeczka (APKr, TC 312, s. 58; TC 314, s. 140, 214; TC 316, s. 36, 314–315; TC 317, s. 242–243; TC 318, s. 272–273; Acta Castrensia Cracoviensia [Księgi Grodzkie Krakowskie – dalej: CC], sygn. 13, s. 223; J. Laberschek, Karlin, SHGKr, cz. III, s. 428–429). Wszystkie te przydomki przyjęły się i były stosowane w XVI w. A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, Księga VI, wersy 408–412. Okolski (t. 2, s. 365) pisze o czterech liniach Karlińskich: Karlinscij in Palat[inatu] Crac[oviensi] in districtu Lelouien[si] antiquissima Familia meritis in Rempub[lice] praeclara, in quatuor Lineas divisa. W rejestrze poborowym z 1563 r. wyliczono następujące części w Karlinie, które zostały opodatkowane: Walentego Chrapka, Jana Kradeczki, Andrzeja („Jędrzeja”) Pełki, Jana Zmarzłego, Jana Szyi („Schyi”) i Adama Porembskiego (AGAD, ASK, dz. I, sygn. 63, s. 233–236). 26 Karol NABIAŁEK rodziny Karlińskich!16 Nie ulega wątpliwości, że większość działów w Karlinie pozostało w rękach szlachty herbu Ostoja. Ponieważ Karlińscy mieli liczne potomstwo, w ciągu tego stulecia zaczynają się tworzyć linie boczne, noszące podobne przydomki z odmiankami. Jak bardzo liczna była szlachta z Karlina w XVI w., dobrze ilustrują poniższe przykłady. W 1568 r. Józef Giebułtowski – dziedzic Siamoszyc i Przyłubska – pozwał do sądu ziemskiego dziedziców Karlina w celu weryfikacji granic między Siamoszycami a Karlinem; byli to: Andrzej Zmarzki (lub „Zmarzli”), Melchior Karliński, Marcin, Adam, Heronim, Sebastian Porembscy, Andrzej Karliński, Walenty Chrapek, Jan, Stanisław, Andrzej Szyjowie, czyli Palscy („Szyiowie sive Pchalsczi”), Walenty, Mikołaj, Piotr, Jerzy Kradeczkowie („Kradeczczy”), Marcjan i Kasper Szyjowie („Szyowie”) oraz Jan Zmarzki lub Zmarzły („Zmarzli”)17. Piętnaście lat później – w 1583 r. zostali pozwani do sądu ziemskiego następujący dziedzice Karlina: bracia Andrzej i Baltazar Karlińscy zwani Zmarzli („Zmarzle”), Agnieszka Zagajowska (z domu Karlińska, siostra Kaspra) z mężem Sebastianem Zagajowskim, bracia Walenty, Jerzy, Mikołaj Karlińscy zwani Kradeczkowie, bracia Jan i Andrzej Karlińscy, Jakub, Andrzej, Krzysztof i Sebastian Karlińscy zwani Chrapkowie, Feliks i Seweryn Zmarzlikowie z opiekunami i Jan Zmarzlik z opiekunem18. Dotychczas nikt bliżej nie zajmował się szlachtą siedzącą w Karlinie19, stąd odtworzenie genealogii i powiązań rodzinnych Kaspra Karlińskiego nastręcza sporo problemów. Mnogość szlachty, powtarzające się imiona przedstawicieli różnych linii – to wszystko stanowi dużą przeszkodę przy rekonstrukcji biografii Kaspra. Szczególnie trudno ustalić podstawowe fakty dotyczące jego przodków, gdyż do pierwszej połowy XVI w. Karlińscy najczęściej byli notowani w źródłach bez przydomków (a i później też się to zdarzało). Dlatego wiele z postawionych pytań znajduje jedynie hipotetyczną odpowiedź. Na wstępie należy wyraźnie zaznaczyć, że stopień wiarygodności informacji źródłowych dotyczących rodziny Kaspra jest różny. O ile dokumenty królewskie, zapiski sądowe stanowią przekazy raczej pewne, to w odniesieniu do reje16 17 18 19 M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 83: „Tymczasem gniazdowy Karlin wychodzi stopniowo z posiadania rodziny. Już w r. 1581 r. dziedziczą w nim (może po kądzieli) Trzcieńscy, Sykowie [tak, zamiast: Szyjkowie („Sijka”) – K.N.], Kradeccy i in. Cząstki już tylko, wynoszące po łanie lub półłanku, posiadają odwieczni dziedzice: Andrzej i Melchior Karlińscy”. APKr, TC 328, s. 181. APKr, TC 332, s. 792, 809–810, 916. Jedynie dla okresu średniowiecza (do około 1530 r.) Jacek Laberschek zestawił informacje na temat dziedziców Karlina (Karlin, SHGKr, cz. II, s. 427–430). Próba pokazania kręgu rodzinnego Karlińskich od średniowiecza do XIX w. – w kontekście Kaspra Karlińskiego – podjęta przez M. Witanowskiego (Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 81–84) okazała się niezbyt udana, a to głównie z powodu wątłej podstawy źródłowej. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 27 strów podatkowych czy herbarzy można mieć już zastrzeżenia. Uwaga ta jest warta zaznaczenia, bo część istotnych wiadomości na temat genealogii rodziny Kaspra posiadamy z tych ostatnich źródeł. Najbardziej precyzyjne informacje na temat przodków Kaspra podaje Szymon Okolski. Sam autor herbarza stwierdził zresztą, że korzystał z archiwum rodzinnego Karlińskich i zapewne stąd wynika jego szczegółowa wiedza o tej ubogiej szlacheckiej rodzinie. Jednak specyfika źródła, jakim jest herbarz, powoduje, że nie wszystkie podawane wiadomości można przyjąć bez zastrzeżeń. Na szczęście większość z tych danych znajduje potwierdzenie w źródłach współczesnych Kasprowi oraz jego rodzinie. Jednocześnie to właśnie informacje rozproszone w różnych tomach akt sądowych (przede wszystkim ksiąg sądu ziemskiego krakowskiego dla powiatu lelowskiego) pozwalają na korektę i znaczne poszerzenie przekazu dzieła Okolskiego20. Kasper Karliński urodził się prawdopodobnie około 1535–1538 r.21 Zatem jego rodziców należałoby szukać w źródłach z drugiej ćwierci XVI w. Niewiele wiemy o przodkach i kręgu rodzinnym Kaspra. Według Szymona Okolskiego, wywodził się on z jednej z czterech linii Karlińskich herbu Ostoja22, zwanych „Szyjowymi”, których przydomek, według legendy, wziął się stąd, że jej protoplasta został ranny w szyję23. Pierwszym przodkiem Kaspra, którego Okolski wymienił z imienia, miał być w 1527 r. jego dziadek Abraham (podobno wzmiankowany pod tą datą w księgach ziemskich lelowskich). Jednak wiary- 20 21 22 23 Okolski, t. 2, s. 365–366. Pomimo wszystkich zastrzeżeń podnoszonych wobec Orbis Poloni S. Okolskiego (W. Dworzaczek i R. Świętochowski, Okolski Szymon, PSB, t. 23 (1978), s. 679–681) w interesującym nas przypadku należy dać mu wyraźne pierwszeństwo przed innymi, młodszymi przecież herbarzami. I nie chodzi tu wyłącznie o chronologię. Dzieło Okolskiego z całą pewnością stanowiło podstawę informacyjną dla innych herbarzy na temat Karlińskich. Świadczą o tym różne szczegóły oraz kolejność w jakiej są one podawane. Dlatego zupełnie nieuzasadnione jest pomijanie w opracowaniach dotyczących Karlińskiego Orbis Poloni, a powoływanie się na herbarze Niesieckiego, Bonieckiego czy Uruskiego, gdyż dostarczają wtórnych i w dodatku zniekształconych informacji. Zobacz p. 4. Być może przodkiem Kaspra był Jan Karliński herbu Ostoja poświadczony w 1446 r. (Inscriptiones clenodiales ex libris iudicialibus palatinatus Cracoviensis. Zapiski herbowe krakowskie, wyd. B. Ulanowski, „Starodawne Prawa Polskiego Pomniki”, t. 7/3, Kraków 1885, nr 842–843; J. Laberschek, Karlin, SHGKr, cz. II, s. 429). Okolski, t. 2, s. 365: Karlinscij [...] Familia [...] in quatuor Lineas divisa, ex quibus aliqui cognominati fuerunt Szyowy, eo quod unus illorum a vulnere atroci, quod habuit in cervice, vocatus erat Szya, et hinc ab eo descendentes dicti sunt Szyowy. Podobnie, z pewnością za Okolskim, nazwę Szyjowych wywodzi Niesiecki (t. 5, s. 36). Warto jednak podkreślić, że w XVI w. w Karlinie wydzieliła się już inna linia Karlińskich, nosząca przydomek „Szyja” lub „Szyjka” (zob. przypis 39). Zapewne obie linie miały tego samego protoplastę. 28 Karol NABIAŁEK godność tej informacji wzbudza spore wątpliwości24. Wydaje się mało prawdopodobne by chodziło tutaj o realną osobę. Z pewnością imienia Abraham nie używał nikt z osiadłej w Karlinie szlachty w średniowieczu i na początku epoki nowożytnej. W źródłach z końca XV i początku XVI w. również w sąsiednich wsiach nie występuje osoba o takim imieniu25. Jest to zatem niesprawdzona in24 25 Okolski, t. 2, s. 365: Abraham in diversis expeditionibus Regni miles, in Actis Leloviensibus Terrestribus anno 1527 nominatur, dum eius duo filii, inter se faciunt divisionem bonorum, quorum unus Ioannes dictus erat Szyia, cuius duo filii Gaspar et Martianus non degeneri a Patre, uterque miles pro Patria, quod testantur literae conductitiae militum ipsis transmissae in Archivio Karlinsciorum hucusque asservatae. W tłumaczeniu na język polski ten fragment brzmi następująco: „Abraham, żołnierz w różnych wojnach Królestwa, jest wymieniony w 1527 roku w księgach ziemskich lelowskich, gdy jego dwaj synowie, między sobą czynią podział dóbr, z których jeden, Jan, był zwany „Szyja”, którego dwaj synowie Kasper i Marcjan nieodrodni od ojca, obydwaj żołnierze dla Ojczyzny, jak świadczą przesłane im dokumenty zwoływania pospolitego ruszenia [dosłownie: zwoływania żołnierzy], aż do tego czasu przechowywane w Archiwum Karlińskich” (tłumaczenie własne). Poszukiwania w aktach ziemskich lelowskich odnośnej zapiski, w której poświadczony byłby Abraham z Karlina, zakończyły się niepowodzeniem. Przyczyna jest prosta – w księgach ziemskich lelowskich obejmujących ten okres prawdopodobnie nie zachowały się żadne wpisy dla roku 1527. W serii inskrypcji i dekretów w tomie 317 z lat 1514–1530 po wpisach z 12 października 1525 r. pierwsze datowane wpisy pochodzą z 19 marca 1528 r.; być może na s. 298–302 znajdują się jakieś szczątkowe wpisy z 1527 r. (TC 317, s. 297–302). Podobnie w serii dekretów – po wpisach datowanych na 12 października 1525 r. następne wpisy pochodzą z 19 marca 1528 r. (TC 319, s. 145–152). Być może Okolski miał w ręku tom kompletny, zawierający wpisy z roczków lelowskich z 1527 r. i odnalazł w nich Abrahama z Karlina? Z drugiej jednak strony, w latach wcześniejszych i późniejszych Abraham z Karlina także nie jest wzmiankowany. Oczywiście należy odrzucić informacje podawane przez herbarze Niesieckiego, Bonieckiego i Uruskiego, a powtarzane przez później piszących biografów Kaspra Karlińskiego, jakoby jego ojcem był Abraham, oraz że w 1527 r. przyszły burgrabia olsztyński wraz z bratem Marcinem dokonali podziału majątku po ojcu. Te informacje są wyłącznie skutkiem błędnego tłumaczenia cytowanego wyżej fragmentu z herbarza Okolskiego, dokonanego najpierw przez Niesieckiego, a następnie powielanego przez później piszących (Niesiecki, t. 5, s. 36; Boniecki, t. 9, s. 254; Uruski, t. 6, s. 204; H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 49; M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82). Dodajmy jeszcze, że znane fakty z życia Kaspra powodują, iż należy zdecydowanie odrzucić możliwość, by w 1527 r. dokonał on podziału dóbr. Kasper Karliński po raz pierwszy został poświadczony źródłowo dopiero w 1563 r., a zmarł w 1598 r. Gdyby przyjąć, że już w 1527 był dorosłym mężczyzną, to w czasie gdy dowodził obroną Olsztyna miałby około 80 lat, zaś w chwili śmierci (1598 r.) liczyłby już około 90 lat. Poza tym jego żona musiałaby być dużo młodsza od niego, skoro po 1602 r. ponownie wyszła za mąż i żyła jeszcze w 1609 r. Dlatego myślę, że można w pełni zaufać informacjom podawanym przez Okolskiego na temat pochodzenia Kaspra Karlińskiego, zwłaszcza że korzystał on z archiwum własnego tego rodu (zob. cytat powyżej). Wśród szlachty z okolic Karlina w XV w. (w l. 1441–1456) posesorem zastawnym części Kiełkowic – wsi sąsiadującej z Karlinem, był Abraham Wilkowski z Wilkowa. (J. Długosz, Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis, wyd. L. Łętowski, t. 1–3, [w:] Opera Omnia, t. 7–9, wyd. A. Przeździecki, Kraków 1883–1884, tu: t. 3, s. 324; Z. Leszczyńska-Skrętowa, Kiełkowice, Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 29 formacja dostarczona Okolskiemu przez informatorów bądź świadoma konfabulacja. Bardzo prawdopodobna wydaje się druga możliwość: być może jest to zabieg o charakterze symbolicznym, nawiązujący do późniejszych losów Kaspra, który przecież niejako na wzór biblijnego Abrahama, nie wahał się złożyć ofiary ze swego syna26. Zapewne więc dziadkiem Kaspra był nie Abraham, lecz Jan Szyja, wzmiankowany w latach 1511–151827. Nie udało się stwierdzić, czy jest z nim tożsamy występujący w latach 1525–1527, 1528 i 1530 Jan Szyjka28. O tym, że dziadkiem Kaspra był Jan przekonuje zapiska z 1541 r., w której występuje Katarzyna z Karlina, żona Jana Łagiewskiego, a córka Jana Szyi („Schya”)29. Nie ma raczej wątpliwości, że Katarzyna była siostrą Jana Szyi (ojca Kaspra), a to z kolei utwierdza w przekonaniu, że dziadek Kaspra miał na imię Jan30. W aktach sądu ziemskiego lelowskiego znajdujemy potwierdzenie dla podawanego przez Okolskiego faktu, że Kasper był synem Jana Karlińskiego zwa- 26 27 28 29 30 SHGKr, cz. I, s. 500–501); z kolei w pierwszej połowie XVI w. z imieniem tym występuje w tej części ziemi krakowskiej tylko Abraham („Abram”, „Abraam”) Goworek, dziedzic Brzostka (pow. lelowski, parafia Przyłęk), poświadczony w 1522 r. (zm. przed 21 stycznia 1535); po nim odziedziczył taki przydomek jego syn Jan Abraham zwany Goworek z Brzostka poświadczony w latach 1530–1551. W 1551 r. miał z nim sprawę Stanisław Karliński z Karlina o zwrot należności za sprzedanego konia (APKr, TC 317, s. 464; TC 318, s. 121; TC 319, s. 314, 330; TC 320, s. 182, 198–199; TC 321, s. 17, 20, 112, 119–120, 131, 137; TC 322, s. 576–577; TC 324, s. 30; CC 36, s. 235; F. Sikora, Brzostek, SHGKr, cz. I, s. 262). Do biblijnego Abrahama porównał Kaspra Karlińskiego niezidentyfikowany przeze mnie autor (ukrywający się pod inicjałami K.M.) w patriotycznym artykule z 1938 r. – zob. przypis 4. W latach 1511–1518 r. wzmiankowani byli małżonkowie Jan Szyja („Szyya”) i Elżbieta, córka Piotra z Bzowa i Apolonii (APKr, TC 316, s. 314–316; TC 317, s. 110; J. Laberschek, Karlin, SHGKr, cz. II, s. 429). W 1525 r. nieznany z imienia Karliński (uszkodzony początek zapiski) sprzedał za 5 grzywien oraz za jedną strzelbę (pro una pixide) Janowi Szyjce („Schyyka”) z Karlina, swojemu bratu rodzonemu, rolę lub siedlisko (aream). Być może tożsamy z ww. Janem Szyjką był Jan „Scziczka”, który w 1527 r. miał przed sądem grodzkim krakowskim sprawę z Marcinem Zagórskim z Zagórzyc o zabójstwo swego młodszego brata Stanisława Karlińskiego. W 1528 r. Jan Karliński (bez przydomka), dziedzic części w Karlinie, miał sprawę z Janem Bzowskim z Bzowa o 11 grzywien pożyczonych u Apolonii Bzowskiej, matki Jana Bzowskiego. Jan Karliński Szyjka („Schyyka”, „Sijka”) z Karlina jest wzmiankowany także w 1530 r. (APKr, TC 317, s. 289, 465, 484; TC 319, s. 166; CC 38, s. 1171; J. Laberschek, Karlin, SHGKr, cz. II, s. 429. APKr, TC 320, s. 390. Na taki wniosek pozwala z kolei zapiska z 1570 r., w której Agnieszka Karlińska, córka Jana Szyi, dokonała zapisu dla swego męża za zgodą swego brata – właśnie Kaspra Karlińskiego – oraz krewnego z linii ojca – Macieja Łagiewskiego (APKr, TC 329, s. 99–100; zob. też przypis 43). Skoro Łagiewscy byli dla Agnieszki krewnymi ze strony ojca, to nie może być wątpliwości, że wymieniony w 1541 r. Jan Szyja – ojciec Katarzyny – był również przodkiem Agnieszki i Kaspra. Różnica wieku wyklucza raczej możliwość, aby Katarzyna była siostrą Agnieszki i Kaspra, a to oznacza, że była córką innego Jana Szyi, żyjącego około 1520 r. Jan Szyja – ojciec Kaspra i Agnieszki – był więc zapewne jej bratem i jednocześnie synem Jana Szyi. 30 Karol NABIAŁEK nego Szyja31. Okolski napisał, że w 1527 r. ojciec Kaspra, Jan zwany Szyja, oraz jego nieokreślony z imienia brat podzieli się dobrami. Choć nie udało się odnaleźć tej transakcji, to wiadomo, że podane przez Okolskiego imię ojca Kaspra odpowiada rzeczywistości32. Udało mi się odnaleźć kilka zapisek z lat trzydziestych XVI w., w których występuje Jan Karliński z Karlina, jednak w żadnym wypadku nie jest on poświadczony z przydomkiem. Bez dodatkowych informacji źródłowych jednoznaczna identyfikacja nie jest możliwa. Jedynie hipotetycznie możemy przyjąć, że Jan Szyja – ojciec Kaspra – był tożsamy z Janem Karlińskim z Karlina, który w 1532 r. darował swojej żonie Annie, córce Jana Rzeszowskiego z Łowini (powiat ksiąski, parafia Sędziszów), 70 złotych polskich33 posagu i tyleż wiana na połowie swych dóbr dziedzicznych i zastawnych34. Fakt, że dokonał on zapisu na swoich dobrach wskazuje na dokonanie podziału ojcowizny. Przybliżona data ślubu Jana – 1532 r. – wpisuje się dobrze w chronologię biografii Kaspra Karlińskiego, choć oczywiście to za mało na jednoznaczną identyfikację. Nie wiemy, kim była matka Kaspra. Gdyby znalazła potwierdzenie hipoteza o identyczności wzmiankowanego w 1532 r. Jana Karlińskiego z ojcem Kaspra, można by przyjąć, że jego matką była właśnie Anna Rzeszowska z Łowini35. Nie ma pewności, czy Stanisław Karliński, który w 1535 r. 31 32 33 34 35 Okolski, t. 2, s. 365. Tę informację Okolskiego potwierdzają liczne zapiski w księgach ziemskich. Wprawdzie nie dotarłem do stwierdzenia, w którym Kasper był określony jako syn Jana Szyi (jedynie występuje jako Kasper Szyja), ale takie określenia zostały wpisane przy jego rodzeństwie: bracie Marcjanie i obu siostrach (TC 327, s. 972–973; TC 328, s. 181; TC 329, s. 99–100, 192–193; APKr, TC 336, s. 953, 1265). Okolski, t. 2, s. 365. Do takiej zapiski prawdopodobnie dotarł Michał Witanowski, który powołując się na Metrykę Litewską (Ks. 199, fol. 713 – zapewne chodzi o księgi wpisów kancelarii Wielkiego Księstwa Litewskiego przechowywane Centralnym Państwowym Archiwum Akt Dawnych [Centralnyj Gosudarstwiennyj Archiw Driewnich Aktow] w Moskwie), podał, że w 1526 r. dwaj Janowie – starszy i młodszy – „bracia Szyjowicze” procesowali się z Zagórskimi, a w 1527 r. podzielili się ojcowizną (M. Witanowski, Rodowód, s. 81; J. Laberschek, Karlin, SHGKr, cz. II, s. 429). Trudno dyskutować o treści zapiski bez dostępu do niej, jednak wydaje się, że musiał tu nastąpić błąd – jakoś trudno uwierzyć, żeby dwóch braci nosiło to samo imię. Może chodzi tutaj o Jana i Stanisława „Szyjowiczów”. Złoty polski (dalej: złp) – obrachunkowa jednostka pieniężna wynosząca 30 groszy. APKr, TC 318, s. 84–85. Już wcześniej – w 1528 r. – być może ten sam Jan Karliński miał sprawę z Janem Bzowskim z Bzowa o 11 grzywien, które Karliński miał pożyczyć od Apolonii Bzowskiej, matki tegoż (TC 319, s. 166). Można postawić też inne hipotezy, np. taką, że żona Jana Szyi, a matka Kaspra i Marcjana Karlińskich, wywodziła się z Wojszów z sąsiedniego Bzowa. Warto bowiem zauważyć, że w 1567 r. Walenty Wojsza i Jan Wojsza (zapewne bracia rodzeni) darowali Macjanowi Karlińskiemu (bratu Kaspra) swe części dziedziczne w Żerkowicach (APKr, TC 327, s. 853–855; 871–873). Może ta hojność wynikała właśnie z pokrewieństwa? Choć oczywiście mogło być odwrotnie – to siostra Jana Szyi mogła być żoną któregoś z Wojszów. Są to rzecz jasna tylko hipotezy. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 31 oprawił swej żonie Zofii, córce Jana Kościenia zwanego Warwas („Warwass”) z Goleniowów (powiat lelowski), posag i wiano, jest bratem wzmiankowanego w 1532 r. Jana Karlińskiego36. To przypuszczenie jest bardzo prawdopodobne, skoro w 1536 r. Jan Karliński reprezentował przed sądem ziemskim teścia Stanisława Karlińskiego – Jana Kościenia37. Nie wydaje się, by to był przypadek – zapewne Jan był właśnie bratem Stanisława. Można zatem zaryzykować piętrową hipotezę, że poświadczony w latach 1535–1536, 1539, 1541 Stanisław Karliński, dziedzic z Karlina, jest identyczny z występującym w l. 1545–1551 Stanisławem Karlińskim zwanym Szyjką, a jednocześnie jest to być może brat Jana Szyi (ojca Kaspra)38. Istnieją przesłanki, które pozwalają na zbudowanie tej hipotezy. W drugiej połowie XVI w. dziedzicami w Karlinie są potomkowie z dwóch różnych linii Szyjów Karlińskich: jedni – zwani „Szyjowie” wywodzący się od Jana Szyi, a drudzy – „Szyjowie” lub „Szyjkowie” zwani też Palskimi, którzy mogli być właśnie potomkami Stanisława39. Jak sprawy genealogii Karlińskich są skomplikowane niech świadczy inny przykład – w latach 1532–1534 są wzmiankowani bracia niepodzieleni Sebastian, Stanisław i Jan, dziedzice w Karlinie, synowie nieżyjącego Jana Szyjki40. W sferze hipotez i pytań bez jednoznacznej odpowiedzi pozostać muszą kwestie, czy jeden z owych braci jest tożsamy z Janem Szyją ojcem Kaspra, oraz czy drugi z nich jest identyczny z wspomnianym wyżej Stanisławem Szyjką? Nie jest zresztą zbadana kwestia pokrewieństwa i powiązań rodzinnych pomiędzy różnymi liniami Karlińskich. Wiadomo, że Karlińcy-Szyjowie, przodkowie Kaspra Karlińskiego, byli po mieczu spokrewnieni z Karlińskimi-Kradeczkami. Dowodzi tego zapiska z 1541 r.: Katarzyna, żona Jana Łagiewskiego, a córka Jana Szyi, dziedziczka swojego 36 37 38 39 40 Warto jeszcze tylko zauważyć, że jeden z synów Kaspra nosił imię Walenty, choć i tu brak dowodów, że ma to związek z Wojszami Bzowskimi. APKr, TC 318, s. 321 APKr, TC 319, s. 330. Stanisław Karliński zwany Szyjka („Szeyka”, „Shygia”), dziedzic w Karlinie, poświadczony w l. 1545–1551 (TC 322, s. 54, 445–6, 448, 576–577), być może jest tożsamy z wzmiankowanym już w latach 1535–1536, 1539 i 1541 Stanisławem Karlińskim, dziedzicem w Karlinie, a w 1541 r. także tenutariuszem w Goleniowach (1541 r.; APKr, TC 318, s. 321; TC 319, s. 363–364; TC 320, s. 22, 349; TC 321, s. 260). Zapewne to jego synowie byli wzmiankowani w l. 1567–1568 r. – zob. przypis następny. W l. 1567–1568 byli to: Jan, Stanisław i Andrzej Szyjowie zwani też Palscy („Szyiowie sive Phalsczi”); o tym, że to druga linia świadczy to, iż jednocześnie – niezależnie od nich – wśród dziedziców Karlina wymienieni zostali Marcjan i Kasper Szyjowie. Również w l. 1570–1571 występuje Stanisław Szyjka („Sijka”, „Siika”, „Siyka”) dziedzic części w Karlinie (APKr, TC 327, s. 974; TC 328, s. 181; TC 329, s. 178–179, 727). W latach 1532–1534 bracia ci przed sądem ziemskim w Lelowie mieli sprawę ze Stanisławem Rupniowskim z Giebła, dotyczącą rękojemstwa złożonego ich ojcu Janowi Szyjce z Karlina za szlachetnego Stanisława Kmitę z Szyc (TC 319, s. 227, 246, 257–258, 273). 32 Karol NABIAŁEK działu w Karlinie, za zgodą swego męża oraz krewnego z linii ojczystej (fratris ex linea paterna), Jana Kradeczki, sprzedała za 40 grzywien szlachetnemu Jakubowi Brzuchańskiemu (zapewne z Brzuchani w pow. ksiąskim) całą swą dziedziczną część w Karlinie41. Udało się odnaleźć jednoznaczne informacje dotyczące rodzeństwa Kaspra Karlińskiego. Miał on jednego brata (wymienia go również Okolski), zapewne starszego – Marcjana Szyję42 – oraz dwie siostry: Agnieszkę, żonę najpierw Macieja Chudzika, mieszczanina z Kromołowa (zm. przed 29 czerwca 1568), a później (od około 1570 do 1586/1588) szlachcica Sebastiana Zagajowskiego z Chebdzia (Hebdzia – powiat lelowski, parafia Goleniowy)43, oraz Dorotę, żonę 41 42 43 APKr, TC 320, s. 390. Nazwisko nabywcy w rękopisie jest uszkodzone (brak pierwszych liter), ale wydaje się, że jest to Jakub Brzuchański. Potwierdzenie dla tej identyfikacji daje zapiska z 1544 r., w której mieli ze sobą sprawę Jan Brzuchański (może syn Jakuba?), dziedzic w Kalinie (pow. ksiąski, sąsiaduje z Brzuchanią), z Janem Kradeczką z Karlina, który w 1541 r. udzielił Katarzynie swej zgody na transakcję (APKr, TC 320, s. 548b). Trudno natomiast zidentyfikować Jana Łagiewskiego („Lagewski”). Być może wywodził się z Łągiewskich herbu Grzymała, bądź z jednej z wielu rodzin Łagiewnickich, legitymujących się różnymi herbami (Boniecki, t. 15, s. 151–157). Brat Kaspra, Marcjan, występuje w księgach sądowych jako Marcianus lub Martianus. Okolski (t. 2, s. 365) wyraźnie zapisał imię brata Kaspra jako Martianus. Jednak Niesiecki błędnie podał to imię jako „Marcin”, a za nim przepisano to w innych herbarzach oraz w opracowaniach M. Witanowskiego (Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82) i H. Kotarskiego (Karliński Kasper, s. 49). Imię Marcjan funkcjonowało już od starożytności niezależnie od imienia Marcin (łac. Martinus – H. Fros SJ, F. Sowa, Księga imion i świętych, t. 4, Warszawa 2000, kol. 85, 94). W Słowniku staropolskich nazw osobowych (t. III, Wrocław 1971–1973, s. 395, 399) niesłuszne uznano imię Marcjan (podane w formie: „Marcyjan”) za odmianę imienia Marcin. Agnieszka jako wdowa po mieszczaninie Macieju Chudziku z Kromołowa występuje w latach 1568–1570 (APKr, TC 328 s. 745, TC 329 s. 74); co ciekawe, jako wdowa występuje we wpisie z daty 24 stycznia 1570 r., a kilka stron dalej – dla roczków wpisanych pod tą sama datą – jest już określona jako żona szlachcica Sebastiana Zagajowskiego z Chebdzia. Owa sprzeczność wynika zapewne z tego, że w aktach ziemskich na jednych roczkach wprowadzano sprawy, które w rzeczywistości przeprowadzano w różnych terminach w okresie pomiędzy sesjami sądu ziemskiego. Można jednak przyjąć, że Agnieszka wyszła za Zagajowskiego krótko przed 24 stycznia 1570 r. Wówczas (pod tą datą zamieszczono wpis w księdze ziemskiej) Agnieszka, córka Jana Karlińskiego zwanego Szyja („Sziya”), zapisała za zgodą rodzonego brata Kaspra Karlińskiego i krewnego z linii ojczystej Macieja Łagiewskiego swemu mężowi Sebastianowi Zagajowskiemu z Chebdzia i jego sukcesorom 400 złp na swych dobrach, z tym warunkiem, że gdyby Sebastian umarł wcześniej bez potomka z Agnieszką, ona wypłaci tę sumę 400 złp jego spadkobiercom (TC 329, s. 99–100). Pod tą samą datą zamieszczono wpis, w którym małżonkowie ci uczynili zapis wzajemnego dożywocia na swych dobrach (TC 329, s. 129–131). Jeszcze w 1584 r. Walenty Wojsza z Bzowa występował z roszczeniami do Agnieszki (pozywając zresztą jej drugiego męża, Sebastiana Zagajowskiego) o zwrot długu po jej poprzednim mężu Macieju Chudziku (TC 333, s. 161). Sebastian Zagajowski jako dziedzic Chebdzia wspólnie z braćmi występuje w latach 1554–1557 (TC 325, s. 1–2, 96–98, 644–645). Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 33 Stanisława, wójta (zapewne podwójciego) z Ogrodzieńca44. Kasper był prawdopodobnie najmłodszy z rodzeństwa, które osiągnęło pełnoletność. Nie wiemy, jak wyglądał podział majątku po Janie Szyi Karlińskim, gdyż nie jest znany dokument czy choćby wzmianka źródłowa, poświadczająca przeprowadzenie tej czynności. Trudno też stwierdzić precyzyjnie, kiedy mogłoby to nastąpić. Zakładając wiarygodność rejestru poborowego z 1563 r., można przyjąć, że ojciec Marcjana i Kaspra – Jan Szyja – zmarł pomiędzy 1563 a 1565 r. (przed 28 czerwca)45. Po śmierci ojca prawdopodobnie to Marcjan objął w posiadanie ich dział rodzinny, gdyż jako dziedzic w Karlinie jest poświadczony w l. 1565–156846. Mimo to wydaje się jednak, że pozostałe rodzeństwo – Kasper i obie siostry – zachowało swoje prawa do ojcowizny. Przekonuje nas o tym fakt, że w zapiskach sądowych z lat 1567–1568 Kasper był wspólne z bratem wymieniany wśród dziedziców Karlina47. Może zatem nie doszło do podziału pomiędzy spadkobiercami Jana Szyi, a jedynie do wewnętrznych uzgodnień, w wyniku których Marcjan został faktycznym użytkownikiem działu rodzinnego, zaś Kasper i obie siostry pozostali formalnie współwłaścicielami? W 1567 r. w wyniku darowizny od Wojszów z Bzowa – Walentego i Jana (prawdopodobnie braci rodzonych) – Marcjan Karliński poszerzył swój stan posiadania ponad odziedziczoną ojcowiznę o dwa działy w sąsiadujących z Karlinem Żerkowicach48. Rzeczywiście Marcjan, który dotąd występował dotąd jako 44 45 46 47 48 Dorota (wspólnie z siostrą Agnieszką) w l. 1568–1570 występuje jako sukcesorka po zmarłym bracie Marcjanie (APKr, TC 329, s. 74, 99–100). W 1570 r. Dorota Karlińska, córka zmarłego Jana Karlińskiego zwanego Szyja („Syia”), a żona sławetnego Stanisława wójta w Ogrodzieńcu, za zgodą tegoż męża, ustąpiła – na rzecz Sebastiana Zagajowskiego i jego spadkobierców – ze swych praw do części w Karlinie i Żerkowicach, które posiadała w wyniku dziedziczenia po zmarłych: ojcu Janie i bracie Marcjanie (TC 329, s. 192–193). W rejestrze poborowym z 1563 r., sporządzonym w duchu reform w okresie egzekucji dóbr, a więc jednym z najbardziej wiarygodnych zeznań podatkowych podano, że jedna z części Karlina była wówczas w posiadaniu Jana Szyi (AGAD, ASK, dz. I, sygn. 93, s. 235–236). W księdze ziemskiej krakowskiej (roczki lelowskie) pod datą 28 czerwca 1565 r. wpisano sprawę, w której zostali wymienieni dziedzice Karlina, a wśród nich Marcjan Szyja (Marcianus dictus „Sziya”). (APKr, TC 327, s. 332). APKr, TC 327, s. 332, 710–714, 1163–1164; TC 328, s. 181, 745–746. W latach 1567–1568 Józef Giebułtowski, dziedzic sąsiednich Siamoszyc i Przyłubska (parafia Kroczyce), pozywał do sądu ziemskiego lelowskiego dziedziców Karlina – m.in. Marcjana i Kaspra Szyjów (Marciano, Casparo „Schyow”) – w celu zbadania granic pomiędzy wsiami Karlin i Siamoszyce. Warto zauważyć, że Giebułtowski w 1567 r., tego samego dnia (28 stycznia) pozywał też dziedziców Żerkowic – i tam już występuje tylko Marcjan, bez Kaspra. Ma to istotne znaczenie, gdyż dział w Żerkowicach Marcjan uzyskał już po śmierci ojca (APKr, TC 327, s. 972–973, 974; TC 328, s. 181; zob. też przypis następny). W 1567 r. najpierw Walenty Wojsza z Bzowa i Żerkowic, a następnie Jan Wojsza z Żerkowic podarowali Marcjanowi Karlińskiemu swoje działy w Żerkowicach. Należy zaznaczyć, że na dokonanie cesji na rzecz Marcjana i jego spadkobierców uzyskali oni zgodę swych żon: Walen- 34 Karol NABIAŁEK dziedzic części w Karlinie, teraz był notowany również jako dziedzic działu w Żerkowicach49. Jeszcze w tym samym roku Marcjan Karliński pożyczył Janowi Cebrzykowi, tenutariuszowi części w Bzowie, 15 grzywien50 na okres trzech lat pod zastaw stawu zwanego Sitny w Bzowie51. Marcjan niestety nie cieszył się zbyt długo posiadanym dziedzictwem – zmarł w pierwszej połowie 1568 r. (po 30 marca, a przed 29 czerwca), zapewne bezpotomnie (prawdopodobnie nie był w ogóle żonaty)52. Sprawy po tej raczej nagłej śmierci Marcjana ciągnęły się jeszcze w 1570 r. – wówczas Jan Wojsza z Bzowa (zapewne ten sam, który w 1567 r. poczynił darowiznę) pozywał siostry Marcjana o 15 złp długu53. Po śmierci Marcjana Karlińskiego siostry – Agnieszka i Dorota – uzyskały w obu wsiach działy dla siebie; przy czym Agnieszka, która wyszła po raz kolejny za mąż – za Sebastiana Zagajowskiego – zapisała mężowi (na co wyraził zgodę jej brat Kasper Karliński) na odziedziczonych po ojcu i bracie częściach w Karlinie i Żerkowicach 400 złp. Prócz tego małżonkowie dokonali wzajemnego zapisu dóbr do końca życia. W tym samym roku siostra Agnieszki – Dorota – ustąpiła ze swych praw do części w obu wymienionych wsiach na rzecz szwagra Sebastiana Zagajowskiego i jego spadkobierców54. Drugi mąż Agnieszki, Sebastian Zagajowski z Chebdzia, jako dziedzic części w Karlinie i w Żerkowicach występuje (wspólnie z Agnieszką) w latach 1571–1586 r.55. W źródłach brak in- 49 50 51 52 53 54 55 ty – Jadwigi, córki Feliksa Goworka, a Jan – Doroty, córki Mikołaja Nakielskiego (APKr, TC 327, s. 853–855; 871–873). Na to, że Walenty i Jan to zapewne bracia wskazuje zapiska z 1565 r., w której jako dziedzice Żerkowic zostali wymienieni bracia Stanisław, Walenty, Jan, Wacław, Marcin i Maciej Wojszowie (TC 327, s. 390). W 1567 (28 I) wzmiankowany był pracowity Andrzej Koza z Żerkowic poddany Marcjana Karlińskiego (APKr, TC 327, s. 912–913). Grzywna – średniowieczna i staropolska pieniężna jednostka obrachunkowa wynosząca 48 groszy. APKr, TC 327, s. 855–857. Staw ten (bądź sadzawka) Sitny, był poświadczony już w 1491 r. (F. Sikora, Bzów, SHGKr, cz. I, s. 310, 312). Pisze o tym Okolski, t. 2, s. 365: Martianus steriliter decessit. Potwierdzają to informacje z ksiąg sądowych – po Marcjanie dziedziczą siostry i brat Kasper. Już 29 czerwca 1568 r. siostry zmarłego Marcjana Karlińskiego – Agnieszka i Dorota – zostały zwolnione z pozwu Walentego Wojszy z Bzowa, który domagał się od nich zwrotu 10 florenów długu po ich zmarłym bracie (APKr, TC 328, s. 181, 745–746). APKr, TC 329, s. 74. APKr, TC 329, s. 99–100, 129–131, 192–193. Zob. przypis 44. APKr, TC 329, s. 317–318, 897, 899–900, 727–729; TC 330, s. 154–155, 156–157, 558–559, 560–561; TC 330, s. 166–167, 604–606; APKr, TC 330, s. 451–453, 485, 601–606; TC 331, s. 66, 755–756, 878, 889–890; TC 332, s. 95, 211, 305, 556, 579, 792, 809, 916; TC 333, s. 129, 161, 188, 190–191, 357, 371, 407, 507, 679, 975, 990–991, 1022; TC 334, s. 282. Sebastian Zagajowski zmarł po 18 marca 1586 r. (wówczas występuje on jeszcze przed sądem ziemskim lelowskim jako pozwany w sprawie z synami zmarłego Jana Karlińskiego zwanego Kradeczka o zajęcie części ich działu w Karlinie w miejscu zwanym „Na Celinach” – TC 334, s. 282), być może przed 17 czerwca 1586 (wtedy Agnieszka Zagajowska występuje przed są- Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 35 formacji o tym, by jakąś część po bracie objął Kasper Karliński. Ta sytuacja ulegnie zmianie później, po śmierci jego siostry Agnieszki, o czym będzie mowa w dalszej części. 3. Wiadomości o życiu Kaspra Karlińskiego do 1587 r. Najstarsza wzmianka źródłowa o Kasprze Karlińskim pochodzi z 22 marca 1563 r. – został on wówczas wymieniony w dokumencie królewskim jako burgrabia olsztyński; z treści dokumentu wynika, że wcześniej służył w zamku Olsztyn oraz był posesorem karczmy w królewskiej wsi – Turowie (powiat lelowski, parafia Olsztyn)56. Przypuszczalnie skoro piastował odpowiedzialną funkcję burgrabiego zamku, to był dojrzałym mężczyzną. Ponieważ nie był wówczas żonaty, można wnioskować, że był stosunkowo młody. Uprawnionym jest przyjąć, że w 1563 r. mógł mieć około 25 lat, a zatem jego urodziny można w przybliżeniu datować pomiędzy 1535 a 1538 rokiem. Niestety, z tego okresu życia Kaspra (do 1587 r.) nie posiadamy wielu o nim informacji. Dotyczy to zwłaszcza okresu młodości. Z drobnoszlacheckim pochodzeniem Kaspra i brakiem odpowiedniego majątku rodowego – o czym była mowa wyżej – należy wiązać podjęcie przez niego służby w zamku Olsztyn. Zwrócił już na to uwagę Jacek Laberschek57. W herbarzach podkreślano ogromne zaangażowanie Kaspra, podobnie zresztą jak i innych przedstawicieli Karlińskich, w rzemiosło wojskowe i służbę ojczyźnie58. Jednak nawet pochwały Okolskiego nie upoważniają do stwierdzenia, że Kasper „był zaprawiany w licznych wojnach na wschodzie”59. W zasadzie karierę Karlińskiego możemy próbować śledzić do- 56 57 58 59 dem ziemskim jako in Zerkowice sortis suae domina advitalis, choć bez zaznaczenia, że jest wdową – TC 334, s. 425), a na pewno przed 28 czerwca 1588 r. (wówczas Agnieszka Zagajowska została poświadczona już jako wdowa – TC 335, s. 57–58). Sebastian Zagajowski miał trzy córki: Jadwigę, Agnieszkę i Zofię Zagajowskie (poświadczone w 1590 r.), ale trudno stwierdzić, czy z Agnieszką Karlińską, czy może z wcześniejszego małżeństwa (APKr, TC 336, s. 670–671). AGAD, Metryka Koronna: Księgi wpisów (dalej: MK), sygn. 97, k. 114v–115; Matricularum Regni Poloniae Summaria, cz. V/1, wyd. T. Wierzbowski, Warszawa 1919 (dalej: MS 5/1), nr 2857. J. Laberschek stwierdził zresztą, że średniowieczni i późniejsi burgrabiowie rekrutowali się głównie z wsi zamieszkiwanych przez rozrodzoną szlachtę. Jego zdaniem, ta drobna, zagrodowa szlachta, zamożnością odpowiadająca ludności kmiecej, miała ograniczone możliwości awansu, stąd chętnie obejmowała burgrabstwa (J. Laberschek, Nieznane karty..., s. 147). Okolski, t. 2, s. 365 – zob. cytaty w przypisach 23 i 24. Tak stwierdził H. Kotarski (Karliński Kasper, s. 49). Podobna uwaga pojawiła się wcześniej u H. Nowakowskiego (Kasper Karliński, s. 11–12): „Hetman [...] poruczył jej obronę walecznemu, z męztwa, odwagi i poświęcenia w licznych bojach wsławionemu Kasprowi Karlińskiemu”; M. Plewczyński poszedł w swoich stwierdzeniach jeszcze dalej, pisząc, bez podania źródła, że Karliński „był zaprawiony w walkach oblężniczych z Moskwą jeszcze w czasach Zyg- 36 Karol NABIAŁEK piero od około 1563 r., mając świadomość, że posiadane przez nas informacje są jedynie szczątkowe. Opierając się na wiarygodnym przekazie z dokumentu królewskiego, wolno przyjąć, że Kasper od wczesnej młodości podjął najemną służbę w królewskim zamku Olsztyn. Nie zaznaczono wprawdzie, jakiego rodzaju były to posługi, ale można przypuszczać, że chodziło o służbę wojskową. Służąc w zamku od lat młodzieńczych, Karliński istotnie miał możliwość nabrania wiedzy i doświadczenia w rzemiośle wojskowym, zwłaszcza że pierwsze nauki otrzymał z pewnością już w domu rodzinnym. Oczywiście rozważania dotyczące przebiegu służby Karlińskiego w zamku z powodu braku źródeł są jedynie hipotetyczne. Nie wiadomo od jakiego szczebla rozpoczynał on swoje posługi w olsztyńskiej warowni. Raczej wątpliwe aby od razu został burgrabią. Prawdopodobnie wcześniej przez jakiś czas był jednym ze strażników bądź grodzian zamkowych60. Należy zatem poprzestać na dwóch wnioskach: po pierwsze – przed 1563 r. Karliński już od jakiegoś czasu wchodził w skład stałej obsady zamku Olsztyn, a po drugie – przed 22 marca tegoż roku został burgrabią tej warowni. Kasper w czasach nowożytnych był jedynym znanym ze źródeł burgrabią olsztyńskim. Z godnością tą został poświadczony tylko raz – 22 marca 1563 r.61 W XVI w. funkcja ta miała niewątpliwie już inny charakter niż w średniowieczu. O ile w XIV–XV stuleciu burgrabiowie byli w Małopolsce zastępcami starostów i faktycznymi zwierzchnikami zamków oraz podległego im terytorium, to w XVI ich funkcję przejmują już urzędnicy zwani podstarościmi (vicecapitanei)62. Skoro więc w Olsztynie w XVI w. utrzymywano burgrabiego wśród sta- 60 61 62 munta Augusta [!]” (M. Plewczyński, Byczyna 1588, Warszawa 1994, s. 13). Wydaje się jednak, że doszło tutaj do pomyłki i Kasprowi przypisane zostały fakty z życia jego synów – Walentego, który zdaniem Okolskiego brał udział w wyprawie smoleńskiej, oraz Marcina, chorążego smoleńskiego, rotmistrza i pułkownika królewskiego, który odznaczył się w wojnach z Moskwą za Zygmunta III i Władysława IV, zwłaszcza pod Smoleńskiem w 1632 r. (Okolski, t. 2, s, 366; Niesiecki, t. 5, 36, Boniecki, t. 9, s. 254; Uruski, t. 6, s. 205). Grodzianie, czyli słudzy zamkowi, byli najemnymi funkcjonariuszami pełniącymi funkcje wojskowe w zamkach oraz policyjne wobec poddanych zamieszkujących terytoria podlegające zamkom. W XVI w. występowali oni w obsadzie większości zamków królewskich w Polsce (K. Nabiałek, Obsada zamków monarszych w Królestwie Polskim na przełomie średniowiecza i epoki nowożytnej, „Roczniki Historyczne”, R. 74, 2008, s. 141–143). Później w źródłach występuje on jako posesor karczmy w Turowie oraz sołtys i tenutariusz w Dźbowie (AGAD, MK 97, k. 114v; MK 109, s. 121; MK 125, k. 49v–50v). Jedynie w herbarzu Okolskiego (t. 2, s. 365) napisano o nim, że podczas najazdu arcyksięcia Maksymiliana w 1587 r. dowodził załogą Olsztyna jako dowódca-komendant (praefectus militum). M. Antoniewicz, Zamki i ludzie na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, „Prace Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie. Seria: Zeszyty Historyczne”, z. 1, Częstochowa 1993, s. 26; K. Nabiałek, Obsada zamków monarszych, s. 120–121; tegoż, Zamek Olsztyn w państwie polskim za Jagiellonów (od 1391 do połowy XVI wieku), „Prace Naukowe Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 37 łego personelu, to odbywało się to już na innych zasadach. Burgrabia był niewątpliwie podporządkowany podstarościemu, a jego zadania zostały zapewne zredukowane do roli zwierzchnika wojskowego zamku. Wydaje się, że obrana przez Kaspra droga życiowa była słuszna. Jego zaangażowanie i talent wojskowy zostały szybko docenione: po pierwsze, został mianowany burgrabią olsztyńskim; po drugie, za swą służbę został nagrodzony zapisem pieniężnym na karczmie w Turowie. W 1563 r. król Zygmunt August, uwzględniając prośby doradców (zapewne głównie kanclerza wielkiego, a zarazem starosty olsztyńskiego – Jana Ocieskiego) oraz chcąc wynagrodzić „jego służby, które pilnie świadczy w tymże zamku” Olsztynie63, dopisał Kasprowi do sumy 12 grzywien, którą posiadał na mocy oryginalnego przywileju na karczmie we wsi Turów należącej do starostwa olsztyńskiego, dalszych 8 grzywien na tejże karczmie. Kwota ta została mu nadana dla umożliwienia naprawy budynków i ogólnego poprawienia stanu karczmy. Wraz z karczmą Karliński otrzymał przypisane do niej trzy łany roli, podzielone na trzy części, położone między łanami kmiecymi, oraz ogrody i łąki, zgodnie z wcześniejszym przywilejem. Król postanowił jednocześnie, że Kasper będzie mógł posiadać tę karczmę do końca swego życia. Po jego śmierci zapis może wygasnąć, jednak dopiero po wypłaceniu w całości jego prawowitym sukcesorom należnej sumy 20 grzywien64. Powyższy zapis to nic innego jak nadanie pieniężne na warunkach zastawu wraz z prawem dożywocia65. W tym czasie Kasper raczej nie był jeszcze żonaty, na co wskazuje brak uwzględnienia żony w dyspozycji dokumentu. Ożenił się przed 20 czerwca 1570 r. z Zofią Żeromską. Wtedy król Zygmunt August potwierdził Kasprowi oraz jego żonie prawo dożywocia (tj. dożywotniego posiadania) karczmy w Turowie66. Nie udało mi się znaleźć informacji źródłowej na 63 64 65 66 Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach” t. 3, nr 2283: Średniowiecze polskie i powszechne, Katowice 2004, s. 172–180). AGAD, MK 97, k. 114v: nobili Casparo Carlinski burgrabio castri nostri Olstinensis [...] ipsius servitiorum quae in eadem arce sedulo praestat. AGAD, MK 97, k. 114v–115. Wbrew opinii M. Witanowskiego (Rodowod obrońcy Olsztyna, s. 82) i H. Kotarskiego (Karliński Kasper, s. 49), Kasper Karliński nie ulokował na karczmie w Turowie swoich pieniędzy, lecz otrzymał zapis pieniężny zabezpieczony na dobrach królewskich, czyli tzw. zastaw użytkowy. Był to często stosowany przez monarchów sposób wynagradzania zasług – król zamiast przekazywać obdarowanemu pieniądze w gotówce, nadawał mu jakieś dobra w użytkowanie, określając przy tym kwotę, która musi zostać wypłacona tej osobie lub jego sukcesorom, aby dobra wróciły na powrót do skarbu. W XVI w. zastawom towarzyszyła dodatkowo klauzula dożywocia, gwarantująca obdarowanemu aż do śmierci użytkowanie zapisanych przez króla dóbr (A. Wyczański, Rozdawnictwo dóbr królewskich za Zygmunta I, „Przegląd Historyczny” 1953, t. 44, z. 3, s. 284–285; J.S. Matuszewski, Dożywocie w dyspozycjach królewskich za Jagiellonów, „Czasopismo Prawno Historyczne” 1987, t. 39, z. 1, s. 19–39). AGAD, MK 109, s. 121; MS 5/1, nr 4208; Okolski, s. 365–366. 38 Karol NABIAŁEK temat pochodzenia Zofii – może wywodziła się ona z Żeromskich h. Gryf lub Pobóg67. Nie sposób odpowiedzieć na pytanie, czy była spokrewniona z jednym z dziedziców części wsi Pierzchno (powiat lelowski, parafia Kłobuck), Idzim Żeromskim lub jego bratem Janem68. Niestety o aktywności Kaspra w tym czasie źródła niemal milczą. W 1571 r. pozwał przed sąd ziemski krakowski kmiecia Jana Susuła („Susul”) z Rząski, poddanego Piotra i Floriana Przerębskich, dziedziców części w Brzeziu (powiat krakowski, parafia Bolechowice), o to, że bez powodu zranił go w głowę69. Można przypuszczać, że Kasper dobrze wywiązywał się ze swych zadań w zamku Olsztynie, skoro został ponownie nagrodzony przez Zygmunta Augusta. Król nadał mu po 17 lutego 1571 r., a najpóźniej w pierwszej połowie 1572 r., przywilej na sołectwo w Dźbowie, wsi należącej do starostwa olsztyńskiego (obecnie dzielnica Częstochowy). Nie jest do końca jasne, kiedy Kasper faktycznie objął tę posiadłość. Formalnie uzyskał wwiązanie (czyli został wprowadzony w jego posiadanie) dopiero 1 stycznia 1577 r.70 Jednak nie ma wątpliwo67 68 69 70 Niesiecki, t. 9, s. 158. W 1543 r. bracia Jan i Idzi Żeromscy, dziedzice z Pierzchna, doszli do porozumienia w kwestii podziału dóbr; następnie Jan sprzedał Idziemu swą część w Pierzchnie za 100 złp. Jan Żeromski miał żonę Katarzynę (1543 r.). Idzi Żeromski został poświadczony jako dziedzic części w Pierzchnie w latach 1543–1579. Miał żonę Elżbietę (1551 r.) oraz dwie córki: Dorotę (1557 r.) i Elżbietę. Ta ostania przed 1579 (zapewne w 1577 r.) wyszła za mąż za Krzysztofa Karlińskiego zwanego Chrapek, syna Walentego Chrapka. Dodajmy, że przy umowie ślubnej poręczycielami za Walentego Karlińskiego Chrapka, teścia Elżbiety, byli: Sebastian Zagajowski – szwagier Kaspra Karlińskiego – oraz Jan Karliński zwany Szyjka („Szijka”), zapewne krewny Kaspra z bocznej linii. To wręcz zastanawiający zbieg okoliczności (APKr, TC 320, s. 463, 491–492, 535; TC 322, s. 467, 556–557; TC 324, s. 53, 134, 580; TC 325, s. 10; TC 326, s. 55, 112, 185, 333, 360, 371, 425–426, 437–438, 507–510, 563; TC 327, s. 62–63, 77–78, 331–332, 334–335, 714–715, 842; TC 329, s. 800–801; TC 330, s. 6, 222–223; TC 330a, s. 299–300; TC 331, s. 201, 873–874, 885, 889–890; Biblioteka Jagiellońska [dalej: BJ], rkp. 7240, k. 206v). Być może Żeromscy z Pierzchna pochodzili z województwa sieradzkiego: w l. 1565 –1580 był wzmiankowany szlachetny Maciej Żeromski (być może to brat Jana i Idziego?), dziedzic części w mieście Rozprzy (województwo sieradzkie), który miał sprawę z Pierścińskimi, dziedzicami części w Pierzchnie (TC 327, s. 239–241; TC 331, s. 870). Do szukania związków Zofii, żony Kaspra Karlińskiego, z Żeromskimi z Pierzchna skłonił mnie fakt, że prócz nich w źródłach (przede wszystkim w najbardziej reprezentatywnych księgach ziemskich lelowskich) nie znalazłem innych osób posługujących się tym nazwiskiem. Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych informacji poświadczających takie związki. Nie udało mi się również dotrzeć do jakichkolwiek informacji wskazujących na pochodzenie Zofii. APKr, TC 66, s. 838. Tę czynność prawną na mocy zezwolenia królewskiego przeprowadził woźny ziemski krakowski Jan Karczmarz („Kaczmarz”) z Kawodrzy, w obecności szlachciców: Sebastiana Zagajowskiego – szwagra Kaspra – i Jerzego Raczyńskiego (zapewne dziedzic w Pierzchnie) oraz dwóch kmieci z Dźbowa: Jana Wozka i Jana Nowaka (APKr, TC 330, k. 322–323; Polska XVI Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 39 ści, że nadanie królewskie otrzymał jeszcze od Zygmunta Augusta. Zatem może już wcześniej – od około 1572 r. – Kasper był jego faktycznym posesorem71. Jeżeli przyjmiemy, że Zygmunt August wystawił dokument w 1572 r., na krótko przed śmiercią, to można znaleźć uzasadnienie dla opóźnienia w nadaniu Kasprowi formalnych praw do sołectwa w Dźbowie. Mogły mieć na to wpływ zawirowania polityczne, jakie nastąpiły w Polsce po śmierci ostatniego Jagiellona: w latach 1572–1576 – Wielkie Bezkrólewie, pierwsza wolna elekcja zakończona wyborem Henryka Walezego, a następnie ucieczką tego króla z kraju, wreszcie kolejne bezkrólewie i kolejna burzliwa elekcja, w której ostatecznie wybrano na króla Stefana Batorego. Dopiero po koronacji Batorego 1 maja 1576 r. nastąpiła stabilizacja sytuacji wewnętrznej w kraju. Może dopiero wówczas Kasprowi udało się uzyskać możliwość sfinalizowania nadania królewskiego. Nastąpiło to dokładnie osiem miesięcy po koronacji nowego monarchy. Trzy lata później, 12 stycznia 1580 r., Stefan Batory zatwierdził Kasprowi Karlińskiemu prawo dożywocia do tego sołectwa, które, jak podkreślono, posiadał z nadania Zygmunta Augusta72. Król postanowił, że Kasper ma posiadać sołectwo z wszelkimi jego przynależności, tj. wraz ze wszystkimi kmieciami we wsi Dźbów73; pewną częścią boru, położonego po obu stronach rzeki (Konopki), aż do drogi publicznej 71 72 73 wieku pod względem geograficzno-statystycznym opisana przez A. Pawińskiego, t. 3: Małopolska, [w:] Źródła Dziejowe, t. 15, Warszawa 1886 (dalej: ŹDz), s. 79. Po raz pierwszy jako posiadacz sołectwa w Dźbowie Kasper Karliński poświadczony został dopiero w rekognicjarzu poborowym z 1577 r. (31 stycznia), co zgadza się z datą przeprowadzenia wwiązania (1 stycznia 1577 r.). Natomiast w dokumencie Stefana Batorego z 1580 r., zatwierdzającym prawa Kaspra do tego sołectwa, wyraźnie stwierdzono, że nadania dokonał jeszcze Zygmunt August (AGAD, MK 125, k. 49v–50; zob. przypis 72). W lustracji województwa krakowskiego z 1569 r. sołtysem w tej wsi był jeszcze Stanisław Wyżga; w rekognicjarzu poborowym z lat 1570–1571 nazwisko sołtysa nie zostało wymienione, a jako reprezentant wsi występował 17 lutego 1571 r. „włodarz”, niejaki Jakub Zygo („Zigo”). Zapewne więc Kasper Karliński jeszcze wtedy nie posiadał sołectwa. Przywilej królewski musiał jednak zostać wystawiony najpóźniej do 7 lipca 1572 r.(wówczas zmarł Zygmunt August). AGAD, MK, dz. XVIII, sygn. 18 (Lustracja województwa krakowskiego z 1569 r.), k. 527v; ASK, oddz. IV, sygn. 28, k. 72a; ASK, oddz. I, sygn. 63, k. 175v; Z. Wdowiszewski, Genealogia Jagiellonów, Warszawa 1968, s. 100. AGAD, MK 125, k. 49v–50: nobili Casparo Karlinski sculteto villae nostrae Dzbow, ut super omne ius suum quodcumque super eandem advocatiam in eadem villa omnibusque utilitatibus atque [!] ad eandem advocatiam pertinentibus a praedecessore nostro divo Sigismundo Augusto rege Poloniae eidem Karlinski datum et concessum [pokreślenie – K.N.]. AGAD, MK 125, k. 50: cum omnibus chmetonibus [!] in eadem villa Dzbow. Z tego zapisu, jak też z późniejszych wzmianek, w których Kasper i jego żona występują jako tenutariusze wsi Dźbów, można wnioskować, że nie chodzi tu wyłącznie o zwierzchność jurysdykcyjną (sądową) nad kmieciami, przynależącą do uprawnień sołtysa. Kasper dostał w tenutę zapewne również wieś Dźbów. 40 Karol NABIAŁEK wiodącej z Dźbowa do Rększowic, zwanej „Barwinek”74; częścią lasu lub łąk zwanych „w Kopaczowym Kącie”, z prawem do urządzenia tam łąk i do założenia stawów w miejscu zwanym „Zimny Stok”; czterema zagrodnikami, karczmą, młynem, w którym mieszkańcy Dźbowa będą obowiązani mleć swoje zboża oraz prawem do swobodnego warzenia piwa. W dokumencie zaznaczono, że w posiadanie sołectwa dźbowskiego Karliński wszedł na zasadzie zamiany za karczmę w Turowie, po zawarciu porozumienia w tej sprawie ze starostą olsztyńskim (był nim wówczas Jan Ocieski, syn kanclerza). Król, podobnie jak w przypadku wcześniejszego zapisu na karczmie w Turowie, dał gwarancję Karlińskiemu oraz jego żonie Zofii, że póki oni żyją nie pozwoli nikomu wykupić, ani sam nie wykupi tego sołectwa. Jednak prawo dożywocia dotyczyło wyłącznie obojga małżonków. W stosunku do ich sukcesorów wprowadzono w dokumencie klauzulę, zgodnie z którą po ich śmierci sołectwo mogło być przez monarchę przejęte, lecz dopiero po wypłaceniu spadkobiercom Karlińskich pełnej sumy, jaką posiadają na tym sołectwie. W dokumencie znalazł się jeszcze jeden punkt, który – jak się wydaje – jest szczególnie ważny dla późniejszych wydarzeń z 1587 r. Monarcha postanowił bowiem, że z tytułu posiadania sołectwa Kasper ma świadczyć służbę wojskową, biorąc udział w pospolitym ruszeniu, zgodnie ze zwyczajem, jaki obowiązywał wcześniejszych sołtysów dźbowskich75. Sołtysi starostwa olsztyńskiego, wśród nich sołtys Dźbowa, mieli obowiązek pełnienia posług na rzecz zamku Olsztyn. Do tych powinności zaliczały się m.in. obowiązki wojskowe76. Podobnie jak w przypadku karczmy w Turowie, nie było to nadanie o charakterze wieczystym, a jedynie zapis na zasadzie zastawu użytkowego. Król zachowywał wszelkie prawa do sołectwa, co zresztą zostało wyraźnie zaznaczone w dokumencie77. W praktyce oznaczało to, że Kasper i jego małżonka Zofia są jedynie użytkownikami sołectwa, zaś właścicielem pozostał król. Potomkowie Kaspra nie mieli zagwarantowanego dziedziczenia tych dóbr. Niezależnie od tytułu prawnego, przywilej dożywocia na sołectwo w Dźbowie spowodował, że Kasper mógł zrezygnować z najemnej służby i osiąść 74 75 76 77 Bór koło drogi zwanej „Barwinek” można zapewne lokalizować w rejonie dzisiejszego pola Barwinki położonego na terenie wsi Wąsosz (Urzędowe nazwy miejscowości i obiektów fizjograficznych, [nr] 202: Powiat częstochowski i powiat miejski Częstochowa województwo katowickie, [Warszawa] 1972, s. 15). Teren na którym znajduje się Wąsosz, w XVI w. był zapewne jeszcze zalesiony. Sama wieś powstała w miejsce kuźnicy żelaznej o tej nazwie, która została utworzona na terytorium wsi Rększowice (starostwo olsztyńskie) w drugiej połowie XVI w. (po raz pierwszy została poświadczona w 1593 r. – BJ, rkp. 5043, k. 162). AGAD, MK 125, k. 50v: Cuius quidem scultetiae ratione idem nobilis Caspar Karlinski nihil aliud, quam servitium militare iuxta aliorum consuetudinem scultetorum prefatae [scultetiae – K.N.] expedicionibus bellicis interesse tenebitur. K. Nabiałek, Zamek Olsztyn..., s. 204. AGAD, MK 125, k. 50v: Iuribus nostris regalibus ibidem salvis. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 41 na zapisanym mu majątku. Zapewne wypełniał różne zadania powierzone mu przez starostę olsztyńskiego, a na wypadek zagrożenia wojennego był zobowiązany do wzmocnienia załogi zamkowej. Od 1577 r. aż do 1598 r. Kasper Karliński jest już nieprzerwanie wzmiankowany jako sołtys w Dźbowie i posesor tegoż sołectwa78. Wydaje się, że przez większość tego czasu było to podstawowe źródło utrzymania dla niego i jego rodziny. Zwłaszcza że sołectwo dźbowskie musiało przynosić stosunkowo wysokie dochody, szczególnie w porównaniu do sytuacji rodzinnej Kaspra. Transakcje, w których uczestniczyli dziedzice Karlina w XVI w. wynosiły najczęściej od kilku do kilkunastu grzywien79. Jak znacznie Kasper poprawił swą sytuację materialną, a zarazem podniósł pozycję w hierarchii społecznej, niech świadczą znane ze źródeł transakcje zawierane przez niego i jego małżonkę. W 1579 r. Kasper i Zofia Karlińscy potwierdzili, że otrzymali od Jana Trepki z Kamyka (powiat lelowski, parafia Kłobuck) zwrot wszystkich długów. Z wpisów wprowadzonych jednocześnie do akt sądu ziemskiego wiadomo, że wcześniej przed urzędem grodzkim wieluńskim małżonkowie udzielili temu Janowi pożyczek: Kasper pożyczył mu 200 złp, a Zofia dalszych 300 złp80. W 1583 r. sytuacja się odwróciła – Kasper pożyczył od Jana Trepki z Kamyka 100 złp pod zastaw swoich dóbr dziedzicznych i sum pieniężnych, które miał na sołectwie we wsi królewskiej Dźbów81. Wysokość zaciąganych długów jest dobrym miernikiem zamożności, bo ujawnia możliwości kredytowe pożyczkobiorcy. Źródła potwierdzają, że Kasper Karliński już jako sołtys w Dźbowie trudnił się rzemiosłem wojskowym, a może wypełniał też wojskowe zadania organizacyjne. W 1578 r. Szymon Kiedrzyński, dziedzic z Woli Hankowskiej („Hankowej” – parafia Częstochowa), pozwał Kaspra – określonego jako tenutariusz sołectwa w Dźbowie (in Dzbow advocatiae suae tenutarius) – do sądu ziemskiego w Lelowie o to, że ten otrzymał od niego pismo i na jego podstawie wziął ze 78 79 80 81 Jako posiadacz sołectwa w Dźbowie, Kasper występuje we wszystkich rejestrach poborowych w latach 1577–1595 (BJ, rkp. 7240, k. 205; rkp. 5043, k. 162v; Biblioteka Czartoryskich [dalej: BCz], rkp. 329, s. 316; AGAD, ASK, oddz. I, sygn. 63, k. 175v; sygn. 119, k. 183v; sygn. 125, k. 172v; ŹDz, t. III, s. 73–74; 78). Po raz ostatni jako posesor sołectwa w Dźbowie (jednocześnie po raz ostatni jako żyjący) został poświadczony 5 kwietnia 1598 r. (Archiwum OO. Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie [dalej: AJG] Dokumenty papierowe, sygn. 246, 247). Przykładowo Marcjan, brat Kaspra, udzielał w 1567 r. pożyczki 15 grzywien, a w 1570 Jan Wojsza z Bzowa upominał się u jego sióstr o 15 złp długu po nim. Podobne transakcje czynili inni dziedzice z Karlina – np. w 1556 r. Andrzej Pełka z Karlina kwitował Andrzeja Karlińskiego zwanego Zmarzły z sumy 4 złp, którą pożyczył mu pod zastaw roli zwanej „w Mogiłkach” (APKr, TC 325, s. 134–138; TC 327, s. 855–857; TC 329, s. 74). APKr, TC 331, s. 184–187. APKr, TC 332, s. 247-248: super bonis suis omnibus hereditariis et obligatoriis summisque peccuniariis in advocatia villae regalis Dzbow. 42 Karol NABIAŁEK skarbu królewskiego 110 złp, które to pieniądze należały się Szymonowi za służbę wojskową (pro stipendio militari retento, tj. „za służbę żołnierską”); Szymon domagał się od Kaspra zwrotu tej sumy. Był to pierwszy pozew, a Kasper na rozprawie się nie stawił82. W księgach ziemskich powiatu lelowskiego nie znajdujemy już informacji o dalszym ciągu tej sprawy. Może zatarg zakończył się polubownie, a Kasper zwrócił Szymonowi pieniądze. Niezależnie od rozstrzygnięcia sporu warto się zastanowić nad jego przyczyną. Zapiska ta jest dość zawiła. Na jej podstawie nie jest łatwo ustalić, jaką rolę spełniał tutaj Kasper. Dlaczego odbierał on od Kiedrzyńskiego dokument stanowiący podstawę do wypłacenia mu należności za służbę wojskową? Być może Kasper z ramienia królewskiego spełniał rolę pośrednika pomiędzy najemnymi żołnierzami a skarbem królewskim. Może Kiedrzyński odbywał służbę wojskową w zamku Olsztyn, a Kasper z racji swoich dawnych funkcji burgrabiego lub powinności jako sołtysa dźbowskiego rozliczał się z żołnierzami zatrudnianymi w tej warowni. Ta sprawa bez dodatkowych źródeł musi pozostać otwarta. W 1581 r. Kasper Karliński83 pozwał do sądu ziemskiego Andrzeja Myszkowskiego, syna nieżyjącego już wówczas Hieronima Myszkowskiego, dziedzica Mirowa, Żarek i Przybynowa, domagając się od niego zwrotu trzech pancerzy z koszulami (tres loricas cum indusiis – „trzech pancerzow z kosszulami”), czyli uzbrojenia ochronnego, pożyczonych jego ojcu. Karliński wycenił je na 50 złp i podkreślił, że choć Hieronim Myszkowski zobowiązał się „dobrym słowem rycerskim” (bono verbo militari) do zwrotu tych pancerzy, to jednak obietnicy nie dotrzymał. Zresztą również Andrzej Myszkowski nie kwapił się do zwrotu, skoro sprawa ciągnęła się jeszcze w 1584 r.84 Epizod ten pokazuje, że Kasper Karliński istotnie trudnił się wojskowym rzemiosłem. Poza tym musiał być znany ze swej profesji wśród okolicznej szlachty, skoro Myszkowski pożyczył od niego uzbrojenie. 82 83 84 APKr, TC 330a, s. 314. W 1596 r. zapewne ten sam Szymon Kiedrzyński został poświadczony wspólnie z bratem Sebastianem jako posesor wsi Kiedrzyn, sąsiadującej z Wolą Hankowską (TC 339, s. 696–697). Jako powód w tej sprawie występuje Kasper Karliński z Karlina (Caspar Karlinski de Karlin). Ponieważ nie podano żadnych innych szczegółów, nie ma pewności, że chodzi tutaj o Kaspra, sołtysa dźbowskiego. Teoretycznie mógł to być inny Karliński o tym imieniu, spośród licznej szlachty siedzącej w Karlinie. W 1585 r. wśród dziedziców Karlina zostali wymienieni Jan i Wawrzyniec, synowie nieżyjącego wówczas Kaspra Zmarzłego (APKr, TC 333, s. 1022). APKr, TC 332, s. 67, 855–856; TC 333, s. 217. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 43 4. Udział Kaspra Karlińskiego w wydarzeniach 1587 r. Po śmierci Stefana Batorego (12 grudnia 1586 r.) odbyła się w Rzeczypospolitej trzecia elekcja viritim. Wynik jej był bardzo ważny, bowiem nie chodziło tutaj wyłącznie o wybór nowego monarchy – od tego wyboru zależał kierunek, w którym miała podążyć Rzeczypospolita po okresie niezwykle aktywnych rządów zmarłego króla. Jak się okazało, elekcja ta miała burzliwy przebieg, gdyż upłynęła pod znakiem walki dwóch stronnictw: pierwszego zwanego „Czarnymi”, skupionego wokół hetmana Jana Zamoyskiego i drugiego, którego filarem byli Zborowscy (Jan, Andrzej i Krzysztof). Ci ostatni byli zdecydowanymi rzecznikami powierzenia polskiego tronu przedstawicielowi dynastii Habsburgów, zaś obóz Zamoyskiego ostatecznie opowiedział się za kandydaturą królewicza szwedzkiego Zygmunta Wazy, Jagiellona po kądzieli. W wyniku tak ostrego podziału politycznego w 1587 r. doszło do podwójnej elekcji – 19 sierpnia ogłoszono królem Zygmunta, zaś 22 sierpnia pod wpływem Andrzeja Zborowskiego obwołano królem arcyksięcia Maksymiliana Habsburga85. Choć zdecydowana większość szlachty opowiedziała się za Wazą, to jednak Habsburg wspierany przez przychylną mu partię postanowił siłą pozyskać koronę. Po przyjęciu w Ołomuńcu tytułu króla Polski i wielkiego księcia Litwy na czele wojska, liczącego około 6000 ludzi, przekroczył 5 października 1587 r. granicę Polski koło Bytomia i Będzina i ruszył na Kraków. Rozpoczęła się wojna domowa, która miała zadecydować o losach tronu polskiego. Po nieudanym oblężeniu stolicy 30 listopada arcyksiążę został zmuszony do odwrotu. Początkowo wojsko habsburskie ruszyło do Słomnik, gdzie po naradzie postanowiono wycofać się na północ w kierunku Wielkopolski. Wojska Habsburga, zmierzając na pogranicze Małopolski i ziemi wieluńskiej, najpierw zatrzymały się w Miechowie, a następnie przez Pilicę, Ogrodzieniec dotarły 7 grudnia do Siewierza. Stamtąd przemieszczały się wzdłuż granicy ze Śląskiem. Zanim dotarły one 16 grudnia do Krzepic, przechodziły przez Częstochowę, a także (zapewne między 10 a 15 grudnia) podjęły nieudaną próbę zdobycia zamku Olsztyn86. Według tradycji, szczególną rolę w tych wydarzeniach odegrał właśnie Kasper Karliński, który 85 86 E. Sieniawski, Das Interregnum und die Königswahl in Polen vom Jahre 1587, Breslau 1869, s. 1–95; K. Górski, O Koronę. Bitwa pod Byczyną dnia 24 stycznia 1588 r. Studyum wojennohistoryczne, „Biblioteka Warszawska”, t. 1, Warszawa 1888, s. 1–5; K. Lepszy, Walka stronnictw w pierwszych latach panowania Zygmunta III, Kraków 1929, s. 7–26; S. Grzybowski, Jan Zamoyski, Warszawa 1994, s. 188–215. K. Górski, O Koronę..., s. 5–17; K. Lepszy, Oblężenie Krakowa przez arcyksięcia Maksymiliana (1587), Kraków 1929, s. 1–104; J. Wimmer, Odparcie najazdu arcyksięcia Maksymiliana w 1587–1588 roku, Warszawa, 1955, s. 27–46; M. Plewczyński, Bitwa pod Byczyną 24.01.1588 r., „Studia i Materiały do Historii Wojskowości” 1971, t. 17, s. 128–135; tegoż, Byczyna 1588, s. 8–16. 44 Karol NABIAŁEK poświęcił własnego syna, pojmanego przez najeźdźców w charakterze zakładnika. Karliński, który dowodził załogą zamku, miał własnoręcznie odpalić działo, zabijając swoje dziecko87. Zważywszy na żywą do dziś legendę Karlińskiego, zastanawia zupełne milczenie o jego czynie we współczesnych tym wydarzeniom źródłach. Nie udało się odnaleźć w Metryce Koronnej żadnego dokumentu, w którym byłaby mowa o zasługach Karlińskiego. Może zastanawiać również brak choćby wzmianki o nim w Diariuszu autorstwa Stanisława Reszki, który przecież szczegółowo opisał wydarzenia z 1587 r. W źródle tym znajdujemy jedynie lakoniczną informację o tym, że po przybyciu 7 grudnia do Siewierza arcyksiążę udał się około 15 grudnia w kierunku Częstochowy. Reszka wspomina też o ataku wojsk arcyksięcia Maksymiliana na zamek Ogrodzieniec, będący wówczas w posiadaniu Bonera, o jego splądrowaniu oraz o zabraniu przechowywanych w nim rzeczy należących do mieszczan olkuskich, którzy w tej warowni szukali pewniejszego schronienia. Wreszcie dowiadujemy się z tego tekstu, że 23 grudnia arcyksiążę przebywał w Krzepicach88. Nie odnotował oblężenia Olsztyna również sekretarz i zaufany człowiek hetmana Zamojskiego Heidenstein w swoich Rerum Polonicarum, napisał on jedynie, że po kilkudniowym postoju w Księstwie Siewierskim Maksymilian udał się na leże zimowe do Krzepic89. Zastanawiające wydaje się również pominięcie zupełnym milczeniem niezwykłego czynu Karlińskiego w przypisywanym Joachimowi Bielskiemu Dalszym ciągu Kroniki Polskiej. Znajdujemy tam jedynie krótką uwagę, że ciągnącym z Krakowa do Krzepic wojskom Maksymiliana „Olsztyn się im rządnie odstrzelał, na którym Ocieski starosta olsztyński miał Trepkę z ludźmi”90. Brak tutaj jakiejkolwiek choćby wzmianki nie tylko o dokonaniu Karlińskiego, ale nawet o dowodzeniu przez niego załogą Olsztyna w trakcie oblężenia; przypisano to nieokreślonemu 87 88 89 90 H. Nowakowski, Kasper Karliński..., s. 26–32; M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna..., s. 82; J. Wimmer, Odparcie najazdu arcyksięcia Maksymiliana (1587), s. 44; H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 49; M. Plewczyński, Bitwa pod Byczyną..., s. 133; tegoż, Byczyna 1588, s. 13. Stanislai Rescii Diarium 1583–1589, wyd. I. Czubek, [w:] „Archiwum do Dziejów Literatury i Oświaty w Polsce”, t. 15, cz. 1, Kraków 1915 s. 176 (Siewierz, Ogrodzieniec), s. 178: Maximilianus versus Czestochovam cum Zboroviis profectus dicitur. Sed inde fuerunt omnia exportata, s. 179 (Krzepice). Reinholdi Heidensteinii secretarii regii, Rerum Polonicarum ab excessu Sigismundi Augusti libri XII, Francofurti ad Moenum [Frankfurt nad Menem] 1672, s. 276, 278–279; Rajnolda Hejdensztejna sekretarza królewskiego dzieje Polski od śmierci Zygmunta Augusta do roku 1594 ksiąg XII, z łacińskiego przetłumaczył M. Gliszczyński, życiorysem uzupełnił W. Spasowicz, Petersburg 1857, t. 1, s. I–XVIII, t. 2, s. 268, 272. Joachima Bielskiego Dalszy ciąg Kroniki Polskiej zawierającej dzieje od 1587 do 1598 r., w rękopiśmie odkrył i do druku podał [...] F.M. Sobieszczański, Warszawa 1851, s. 82; Kronika Marcina Bielskiego, wyd. K.J. Turowski, t. 3, Warszawa 1856, s. 1601. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 45 z imienia Trepce. Również w wydanym drukiem w 1764 r. Kroniki Polskiej Marcina Bielskiego dokończeniu natrafiamy jedynie na lakoniczne stwierdzenie, że spod Krakowa Maksymilian Habsburg „ku Częstochowie cofnąć się musiał”. I to jest wszystko, co w kronice na temat operacji wojskowych arcyksięcia w tym rejonie możemy przeczytać91. Nic nie wspomina o oblężeniu Olsztyna żyjący w tym czasie Jan Dymitr Solikowski, arcybiskup lwowski, który komentował wydarzenia w Polsce po śmierci Zygmunta Augusta; informuje on jedynie o pobycie Maksymiliana w Częstochowie92. Ciekawą informację dotyczącą Olsztyna i Częstochowy znajdujemy w anonimowej kronice, pisanej przez stronnika austriackiego, przedstawiającej okres bezkrólewia w Polsce po śmierci Stefana Batorego. Czytamy w niej, że Maksymilian Habsburg dotarł do klasztoru w Częstochowie po tym, jak ominął zamek Olsztyn (nazwany mylnie Czorsztynem), strzeżony przez komendanta Ocieskiego. Z lakonicznej uwagi zawartej w kronice można wnioskować, że Maksymilian nie podjął oblężenia tej warowni93. Skąd zatem pochodzą szczegóły dotyczące oblężenia Olsztyna? Okazuje się, że źródłem, w którym po raz pierwszy został opisany niezwykły czyn Kaspra Karlińskiego, jest pochodzący z XVII w. herbarz Szymona Okolskiego94. Jak już wcześniej wspomniałem, autor ten poświecił Karlińskim dużo miejsca w swoim dziele, a kwerenda źródłowa potwierdziła wiarygodność większości podawanych przez niego informacji. Pozwala nam to zaufać Okolskiemu również w tej kwestii. Z jego przekazu wynika, że Kasper Karliński był w trakcie ataku wojsk arcyksięcia Maksymiliana dowódcą załogi (praefectus militum) zamku Olsztyn, broniąc go przed najeźdźcą95. Wrogowie pochwycili w posiadłości Kaspra (in quadam possessione) jego synka Zygmunta wraz z piastunką. Okolski wyjaśnia, że był to niedawno urodzony chłopiec, któremu ojciec nadał imię na cześć wybranego w elekcji nowego króla. Ludzie Maksymiliana (Maximilianistae) wysłali do warowni trębacza z żądaniem poddania zamku, próbując wymusić na Kar91 92 93 94 95 Kroniki Polskiej Marcina Bielskiego dokończenie. Kronika Bielskiego tylko do śmierci Batorego jest doprowadzona. Następuje teraz jej dokończenie świeżo zebrane przez historyków późniejszych, a mianowicie Leignicha, [w:] Zbiór dziejopisów polskich w czterech tomach zawarty, t. 1, Warszawa 1794, s. 747. Joannis Demetrii Sulikovii Archiepiscopi Leopoliensis Commentarius brevis rerum Polonicarum a morte Sigismundi Augusti Poloniae regis [...], Dantisci [Gdańsk] 1647, s. 199. Rerum Polonicarum ab excessu Stephani regis ad Maximiliani Austriaci captivitatem liber singularis. In lucem editus cum additamentis ab Sebastiano Ciampi [...], Florentiae [Florencja] 1827, s. 66: Est Czestochoviae monsaterium [...] In hoc, cum, Czostinum arcem, quae Ocessi praefecti praesidio tenebatur, praetervectus, cum milite rex pervenisset, graturali ei adventum Monachi primum, sed mox et desiderare ipsius discessum non obscure videbantur. Okolski, t. 2, s. 365. Okolski, t. 2, s. 365: Arcem Olstinensem, ille Praefectus militum existens, pro Rege Sigismundo contra Maximilianum Austriacum Regnum Poloniae affectantem, defendebat. 46 Karol NABIAŁEK lińskim kapitulację, posługując się jako zakładnikiem jego małoletnim synkiem. Postawili mu drastyczne ultimatum: jeżeli nie podda zamku, zabiją jego dziecko. Jednak nieszczęsny ojciec – jak ujął to dosłownie Okolski: „niepomy ciała i krwi, a pomny miłości ojczyzny i wierności względem króla”96 – nie ugiął się i sam odpalił działo w kierunku tłumu oblegających, zabijając wraz z wieloma napastnikami również własnego syna. To jest wszystko, co Okolski napisał na temat obrony Olsztyna przed wojskami Maksymiliana Habsburga. Podobnie wydarzenia te zostały przedstawione w innych herbarzach, bazujących na Okolskim97. Natomiast wszystkie dodatkowe informacje, które znalazły się w późniejszej literaturze, nie mają żadnego oparcia w źródłach i stanowią czystą fikcję literacką98. 96 97 98 Okolski, t. 2, s. 365: immemor carnis et sanguinis, memor amoris Patriae et fidelitatis suae erga Regem (tłumaczenie własne). Nie ulega wątpliwości, że pozostałe herbarze powtarzają te informacje właśnie za Okolskim. Uważna lektura odpowiedniego fragmentu w herbarzu Niesieckiego przekonuje, że jest to wręcz przekład Okolskiego na język polski (Niesiecki, t. 5, s. 36; Boniecki, t. 9, s. 254; Uruski, t. 6, s. 204–205). W opracowaniach naukowych przy opisie oblężenia Olsztyna w 1587 r. autorzy bazowali jednak na późniejszych herbarzach, a pomijali Okolskiego (J. Wimmer, Odparcie najazdu..., s. 44; M. Plewczyński, Bitwa pod Byczyną..., s. 133; tegoż, Byczyna 1588, s. 13). Nie wszyscy piszący o wydarzeniach z 1587 r. sięgali do herbarzy. K. Górski działania Maksymiliana w tym rejonie Małopolski streścił w jednym zdaniu: „Opuściwszy Siewierz, znalazł się potem arcyksiążę pod Olsztynem i Częstochową, gdzie utracił kilka armat, a 12-go stycznia spotykamy go w Krzepicach” (K. Górski, O Koronę..., s. 15). Bez większego ryzyka można stwierdzić, że legenda, którą obrosła obrona Olsztyna w 1587 r., została zbudowana w dziewiętnastowiecznej literaturze patriotycznej, a przede wszystkim w pracy H. Nowakowskiego (Kasper Karliński..., s. 10–32). To on przypisał Stanisławowi Stadnickiemu pojmanie dziecka Kaspra. O ile jednak tego autora można rozgrzeszyć, bo jego praca to dzieło literackie – opowiadanie historyczne napisane „ku pokrzepieniu serc”, to trudno znaleźć wytłumaczenie dla powielania fikcji literackiej w opracowaniach naukowych. H. Kotarski w biogramie Kaspra Karlińskiego zaczerpnął z pracy H. Nowakowskiego szereg szczegółów, w tym m.in. informację, że: „dowódcą wojsk oblężniczych był M.E. Lichtenstein”, oraz że „polski oddział (S. Stadnickiego „Diabła”) ujął ukrytego w lesie 6-letniego synka Karlińskiego” (H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 49). Niedawno ten niemający żadnej podstawy źródłowej pogląd powtórzył Janusz Byliński w biogramie Stanisława Stadnickiego: „W czasie oblężenia Olsztyna w grudniu t.r. [1587] oddział Stadnickiego schwytał ukrytego w lesie Zygmunta, sześcioletniego syna dowódcy zamku burgrabiego Kaspra Karlińskiego, co jednak nie skłoniło obrońców do kapitulacji” (PSB, t. 41 [2002], s. 426). Tylko w drobnym stopniu sfabularyzował epizod obrony Olsztyna M. Witanowski, pisząc, że piastunkę z dzieckiem Karlińskiego „schwycono ukrywającą się w gąszczach leśnych” oraz wkładając w usta Kaspra słowa „pierwej byłem synem ojczyzny, niż ojcem mojego syna” (Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82). Wydaje się, że zaczerpnął on inspirację z innej literatury patriotycznej – z artykułu opublikowanego w 1838 r., autorstwa niezidentyfikowanej przeze mnie osoby o inicjałach K.M.; tam bowiem chyba po raz pierwszy przypisano Kasprowi różne wypowiedzi, m.in. kwestię: „pierwej synem ojczyzny, niźli oycem byłem” (Obrona Olsztyna..., s. 59–60; zob. przypis 4). Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 47 Jeżeli dokładniej przeanalizować przedstawiony przez Okolskiego opis wydarzeń, to wydaje się, że można znaleźć szereg okoliczności, które wzmacniają wiarygodność jego relacji. Wiadomo, że arcyksiążę Maksymilian, wycofując się spod Krakowa, przemieszczał się w kierunku Krzepic przez Siewierz, a dalej pasem nadgranicznym w kierunku Częstochowy99. Taki przebieg drogi wojsk pozwala uznać, że pretendent do polskiego tronu, maszerując z Siewierza, przechodził przez wieś Dźbów, znajdującą się w użytkowaniu Kaspra Karlińskiego. Dlatego jest wysoce prawdopodobne, że wojska Maksymiliana mogły wówczas dokonać najazdu na posiadłość Karlińskiego i uprowadzić jego synka w celu wykorzystania go jako zakładnika, wiedząc, że ojciec chłopca znajduje się wśród załogi zamku Olsztyn. Może właśnie po napaści na dobra Karlińskiego w Dźbowie i po pojmaniu jego syna powstał pomysł zdobycia Olsztyna? Należy też wyraźnie zaznaczyć, że nie ma żadnych podstaw źródłowych do twierdzenia Henryka Kotarskiego, jakoby we wrześniu 1587 r. Jan Zamoyski wydał Karlińskiemu polecenie wzmocnienia obronności Olsztyna. To samo dotyczy uwagi autora jakoby „wówczas Karliński zarządził dodatkową reparację murów zamkowych, zaopatrzył się dobrze w żywność i sprzęt wojenny oraz wzmocnił liczebnie załogę”100. Takie opinie, choć może wydają się logiczne, wymagają jednak podstaw w materiale źródłowym. Zupełnie inną sprawą jest sama przyczyna, która mogła spowodować habsburski atak na Olsztyn. Wiadomo, że ówczesny starosta olsztyński – Joachim Ocieski – zaliczał się do stronników hetmana Jana Zamoyskiego i jego bliskich współpracowników101. To ustawiało go automatycznie w pozycji antyhabsburskiej. Nie ulega wątpliwości, że również Kasper Karliński, który przecież służył u Ocieskich w starostwie olsztyńskim, z pewnością deklarował się po tej samej stronie. Zresztą o sympatiach politycznych Karlińskiego jednoznacznie świadczy imię jego synka. Nie ma wątpliwości, na kogo „postawił kreskę” w ostatniej elekcji! Z kolei dla Maksymiliana Habsburga zdobycie zamku należącego do jednego z ważniejszych przedstawicieli nieprzychylnej mu partii miałoby niezwykle istotne znaczenie propagandowe102. 99 K. Górski, O Koronę..., s. 13–15; J. Wimmer, Odparcie najazdu..., s. 42–44; M. Plewczyński, Bitwa pod Byczyną..., s. 132–133; tegoż, Byczyna 1588, s. 12–14; K. Olejnik, Obrona polskiej granicy zachodniej od końca XIV do schyłku XVIII wieku, Poznań 1985, s. 279–280. 100 H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 49. Źródłem tych informacji była zapewne praca H. Nowakowskiego, Kasper Karliński, s. 10–12. 101 Dodajmy jeszcze, że Joachim Ocieski brał udział w Bitwie pod Byczyną w 1588 r. i walnie przyczynił się do zwycięstwa Zamoyskiego z Maksymilianem Habsburgiem (H. Kowalska, Ocieski Joachim, PSB, t. 23, s. 513–514; M. Plewczyński, Byczyna 1588, s. 32–62). 102 Odnosiło się to zresztą w ogóle do starostwa olsztyńskiego, będącego w posiadaniu Joachima Ocieskiego, w tym do miasta Częstochowy. Większość autorów piszących o wojnie z lat 1587–1588 sugeruje, że była wówczas oblegana również Częstochowa (zob. przypis 99). Jednak pogląd ten 48 Karol NABIAŁEK Wracając do roli Kaspra Karlińskiego w obronie Olsztyna, należałoby przypomnieć, że z tytułu posiadanego sołectwa w Dźbowie był zobowiązany do służby wojskowej. Jak pokazują badania, w pierwszej połowie XVI w. sołtysi z wsi starostwa olsztyńskiego, wśród nich sołtys Dźbowa, mieli obowiązek pełnienia posług na rzecz zamku Olsztyn (m.in. służby wojskowej). Można przyjąć, że w średniowieczu ich powinności do udziału w pospolitym ruszeniu realizowane były poprzez wzmocnienie stałej obsady zamku Olsztyn103. Część tych obowiązków, jak pełnienie straży, zostało przed 1551 r. zamienione na opłatę104. Jednak nie ma potrzeby wątpić, że utrzymany został w mocy obowiązek wzmacniania zamku w czasie zagrożenia wojskowego Jeżeli uświadomimy sobie, że Karliński należał w młodości do stałej obsady Olsztyna, pełniąc przez jakiś czas urząd burgrabiego tego zamku, to bardziej zrozumiała wydaje się decyzja powierzenia mu w trakcie zagrożenia wojennego w 1587 r. funkcji dowódcy załogi (praefecti militum). Można przypuszczać, że był on najbardziej doświadopiera się tylko na spekulacjach. Np. M. Plewczyński napisał: „Nie wiadomo, czy Maksymilian próbował opanować Częstochowę leżącą na starym szlaku łączącym Małopolskę z Wielkopolską. Prawdopodobnie zaciężne oddziały nie przepuściły okazji, by podjąć próbę zdobycia i złupienia tego pomyślnie wówczas rozwijającego się miasta”. Jednocześnie ten sam autor kilka zdań dalej poniekąd sam sobie zaprzecza, pisząc: „Arcyksiążę wkroczył do Siewierza 7 grudnia, a już 16 grudnia pisał list [...] z obozu pod Krzepicami. Jeżeli na pobyt w Siewierzu pozostawimy trzy dni, to się okaże, że na siedemdziesięciopięciokilometrowy pochód z Siewierza do Krzepic (włącznie z próbą zdobycia Olsztyna i Częstochowy) wojsko arcyksięcia zużyło pięć dni, a więc maszerowało szybciej niż z Krakowa do Siewierza (średnio 15 km dziennie)” – M. Plewczyński, Byczyna 1588, s. 13–14. Biorąc pod uwagę tempo marszu wojsk habsburskich, wydaje się mało prawdopodobne, aby oprócz nieudanego ataku na zamek Olsztyn arcyksiążę podjął się jeszcze czasochłonnego oblężenia posiadającego mury miasta. We współczesnych tym wydarzeniom źródłach brak wzmianki o oblężeniu Częstochowy. Jest w nich mowa o przemieszczaniu się wojsk w tym rejonie, a także o pobycie Maksymiliana Habsburga w klasztorze jasnogórskim. Udało się wprawdzie odnaleźć późniejszą, bo z 1659 r., wzmiankę o obleganiu Częstochowy przez arcyksięcia Maksymiliana. Wspomniał o tym bowiem Cellarius: „[Maksymilian] affectus et prostratus, obsidione solutam Czenstochowam se recepit” (A. Cellarius, Regni Poloniae Magnique Ducatus Lithuaniae […] Novissima Descriptio, Amstelodami [Amsterdam] 1659, s. 99–100). Czy jednak ta informacja jest prawdziwa? Może autor oblężenie Olsztyna przeniósł na Częstochowę? 103 K. Nabiałek, Zamek Olsztyn..., s. 204–205. 104 Inwentarz z 1551 r. podaje, że na wynagrodzenie dla strażników zamku Olsztyn składali się sołtysi z 9 wsi starostwa: Krasawy, Suliszowic, Czatachowy, Biskupic, Bukowna, Wyczerp, Wierzchowiska, Rększowic i Dźbowa (zapewne mieli tę powinność także dwaj pozostali – sołtysi Mirowa i Siedlca). Podobnie w lustracji z 1569 r. zaznaczono, że sołtysi opłacali jednego strażnika w zamku (AGAD, ASK, dz. 56, sygn. O-2, k. 202–204, 208–211; ASK, MK, dz. XVIII, sygn. 18, k. 546). Bardzo czytelny jest proces zamiany osobistej służby wojskowej sołtysów w zamku królewskim na opłatę w przypadku zamku Bolesławiec (ziemia wieluńska). Dokonał się on w pierwszej połowie XVI w. (K. Nabiałek, Obsada zamków monarszych w Królestwie Polskim..., s. 147–150). Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 49 czonym i biegłym w żołnierskim rzemiośle człowiekiem spośród wszystkich zebranych wówczas w Olsztynie. Stosując anachronizm, można by go nazwać wojskowym będącym w rezerwie, który na wypadek wojny miał przydzielone odpowiednie stanowisko. Być może jego zwierzchność odnosiła się nie do całej załogi, a jedynie do sołtysów i szlachty, którzy zasilali zamek w wypadku konieczności. Mógłby na to wskazywać, interpretowany bardzo ściśle, przywołany już wielokrotnie termin praefectus militum. Wydaje się zaś mało prawdopodobne, aby Karliński był w tym czasie burgrabią utrzymywanym na etacie zamkowym. Nie ma o tym żadnego śladu w źródłach. Należy przyjąć, że w zamku znalazł się z powodu ciążącej na nim powinności, zgodnie z przywilejem na sołectwo w Dźbowie. Wydaje się więc, że choć o czynie Kaspra Karlińskiego nie informują współczesne tamtym wydarzeniom źródła, to relacja zawarta w herbarzu Okolskiego (spisana nieco ponad pół wieku później) sprawia, że na tyle dobrze wpisuje się w kontekst, iż możemy uznać ją za wiarygodną. 5. Ostanie lata Kaspra Karlińskiego (1588–1598) Nie ma powodów by uznać, że Kasper Karliński po wydarzeniach z 1587 r. „zachorował i już nie wrócił do zdrowia”105. Wbrew dotychczasowym opiniom o ostatnim okresie życia Kaspra, trwającym jeszcze przez ponad 10 lat, zachowało się stosunkowo dużo informacji w źródłach pisanych, przede wszystkim w księgach ziemskich lelowskich. Paradoksalnie wydaje się, że w ostatnich latach życia Kasper przejawiał większą aktywność niż wcześniej, co niewątpliwie miało związek z tym, że wszedł w posiadanie dóbr dziedzicznych w rodzinnym Karlinie i w sąsiednich Żerkowicach. Od 1588 r. Kasper zaangażował się w sprawy sądowe dotyczące jego powtórnie owdowiałej siostry Agnieszki. W czerwcu 1588 r. dzieci Walentego Wojszy, dziedzice z Bzowa: Walerian, Andrzej, Dorota, Anna i Zofia, pozwali do sądu ziemskiego lelowskiego Agnieszkę Zagajowską o to, że przywłaszczyła sobie bezprawnie połowę działu w Żerkowicach, na której to części ojciec tychże oprawił swej żonie, a ich matce, Jadwidze – po 300 grzywien posagu i wiana. W imieniu siostry przed sądem 105 H. Kotarski, Karliński Kasper, s. 49. Nie ulega wątpliwości, że tę informację Kotarski zaczerpnął z utworu H. Nowakowskiego. Podobnie jak to, że Kasper „nie skorzystał z zaproszenia Zamoyskiego, wzywającego go do Krakowa po nagrodę za ostatnie zasługi”. Jak już wspomniałem, dzieło Nowakowskiego ma charakter literacki. W zakończeniu tego utworu znalazła się jeszcze inna legenda: mianowicie, że Kasper kazał się zawieźć do klasztoru na Jasnej Górze, „by tam zakończyć życie pełne zasług i chwały dla ukochanej Ojczyzny” (H. Nowakowski, Kasper Karliński..., s. 32–35). Do tej tradycji nawiązał M. Witanowski (Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82), pisząc o klęczniku Karlińskiego, przechowanym w skarbcu klasztoru jasnogórskiego. 50 Karol NABIAŁEK zjawił się Kasper Karliński, wziął na siebie jej sprawę; uzyskał też odroczenie rozprawy do najbliższych roków, w celu dostarczenia dokumentów106. Spór ciągnął się jednak jeszcze przez kilka kolejnych lat. W 1592 r. Kasper ponownie wystąpił w imieniu siostry Agnieszki jako zachodźca i uzyskał zgodę na odroczenie terminu107. Nie znamy wyroku sądu w tej sprawie, gdyż w aktach ziemskich lelowskich brakuje wpisów z następnej sesji. Nie ma jednak wątpliwości, że rozstrzygnięcie musiało być korzystne dla Karlińskich. Wojszowie z Bzowa nie mieli bowiem racji: gdy ich ojciec w 1567 r. darował Marcjanowi i jego sukcesorom swój dział w Żerkowicach, jego żona, a matka powodów – Jadwiga – zrzekła się swoich praw do tej nieruchomości. Agnieszka była więc prawowitą spadkobierczynią i dziedziczką tej części108. Jednocześnie Kasper miał również inne sprawy sądowe dotyczące jego rodziny. W 1591 r. został pozwany przez Krzysztofa i Jana Pieniążków, synów zmarłego Jerzego Pieniążka z Pogwizdowa (zapewne w powiecie ksiąskim, parafia Uniejów), o sumę 500 grzywien, którą powierzył w depozyt obu braciom Karlińskim: Kasprowi i Marcjanowi ich zmarły ojciec109. Kasper został wtedy określony jako prawowity sukcesor w Karlinie po zmarłym bracie Marcjanie. Czy to oznacza, że był już wówczas faktycznym posiadaczem działu w Karlinie? Wydaje się, że jeszcze nie. Stało się to jednak już wkrótce. Prawdopodobnie w 1593 r. (przed 19 października) zmarła Agnieszka Zagajowska, a oba działy po niej – w Karlinie i Żerkowicach – objął Kasper, który zapewne przeżył całe swoje rodzeństwo. Jako dziedzic działów w obu wsiach jest on poświadczony wielokrotnie w latach 1593–1596110. Od tego czasu Kasper zaczyna mieć przed sądem sprawy z sąsiadem z Karlina, Andrzejem Karlińskim zwanym Zmarzłym lub Zmarskim111. Zatargi te zaczęły się w 1593 r. i trwały przez kilka lat niemal do śmierci Kaspra. Z treści pozwów sądowych wynika, że Andrzej Zmarski nie zaakceptował nowego sąsiada i uprzykrzał mu życie na różne sposoby. W1593 r. Kasper skarżył Andrze106 APKr, TC 335, s. 57–58. APKr, TC 336, s. 953; APKr, TC 337, s. 89–93. 108 APKr, TC 327, s. 853–855; zob. przypis 48. 109 APKr, TC 336, s. 1265. 110 Po raz pierwszy jako dziedzic w Karlinie został poświadczony 19 października 1593 w księdze ziemskiej lelowskiej (APKr, TC 337, s. 473–474), zaś jako dziedzic działu w Żerkowicach w tym samym roku, ale bez daty dziennej, został odnotowany w rejestrze poborowym (BJ, rkp. 5043, k. 153). Później już wielokrotnie występuje w źródłach jako dziedzic działów w obu tych wsiach (in Zerkowicze et Karlyn sortium ipsius heres lub sortium suarum heres). Choć swoistą ciekawostkę stanowi to, że w rejestrach poborowych z lat 1593 i 1595 występuje jako dziedzic działu w Żerkowicach, a nie ma go wśród dziedziców Karlina (APKr, TC 337, s. 788–789; TC 338, s. 51, 624–625, 828–829; TC 339, s. 601–602, 610, 671, 672; BCz, rkp. 329, s. 298). 111 Jego przydomek jest poświadczony w obu formach. 107 Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 51 ja o to, że bydło Zmarskiego zniszczyło zasiewy na polach w jego dobrach w Karlinie, a swą stratę wycenił aż na 300 grzywien112. W tym samym roku Zofia Karlińska (żona Kaspra) pozwała tegoż Andrzeja Zmarzłego o to, że ze wspólnikami napadł na dom jej męża, a przy tym ją zniesławił. W trakcie tego najazdu doszło do strzelaniny – szlachcic Adam Zabłocki oskarżył Andrzeja Zmarskiego o to, że w trakcie ataku na dom Kaspra Karlińskiego, ranił go strzałem z broni palnej113. W 1594 r. Kasper Karliński oskarżał Andrzeja Karlińskiego o wcześniej dokonane szkody. Tym razem zarzutów było kilka. Po pierwsze, że bydło Andrzeja zniszczyło mu plony owsa i tatarki (po 20 kop) na jego polu w Karlinie w miejscu zwanym „Na Zagumniu” (stratę wycenił na 100 grzywien). Po drugie, że zabrał płot od ogrodu Kaspra w Karlinie (stratę wycenił na 50 grzywien). Po trzecie, że zabił dwie krowy Kaspra (stratę wycenił na 20 grzywien). Wszystkie te sprawy ciągnęły się jeszcze w 1596 r.114 W 1596 r. Kasper dołożył kolejny zarzut, twierdząc, że w 1595 r. Andrzej Zmarzły wpędził do jego ogrodu w Karlinie swoje bydło, które zniszczyło trawę (szkodę wycenił na 20 grzywien)115. Przytoczone wyżej sprawy, choć brzmią wręcz groteskowo, to jednak pokazują realia życia codziennego Kaspra. W latach dziewięćdziesiątych XVI w. w źródłach sporadycznie są notowani poddani i służba Kaspra Karlińskiego, co potwierdza poprawę jego statusu materialnego i społecznego – dziedzice Karlina, a więc i przodkowie Kaspra, w 1 połowie XVI w. nie posiadali przecież kmieci. W 1592 r. został poświadczony woźnica Karlińskich – Jakub116, a w latach 1594–1596 poddani (zapewne kmiecie): Wojciech Kunka z Żerkowic i Anna Rasznianka ze wsi Dźbów117. W schyłkowym okresie swego życia Kasper miał również zatargi ze szlachtą w okolicach posiadanego przezeń sołectwa w Dźbowie. W 1594 r. został pozwany przez Jakuba Trepkę (zapewne z Kamyka) o najechanie konno jego domu 112 APKr, TC 337, s. 473. APKr, TC 337, s. 407, 473–474, 984–985. 114 TC 337, s. 788-789, 1096–1097, 1123–1124, 1171; TC 338, s. 51–53, 624–625; TC 339, s. 671. 115 APKr, TC 338, s. 828–829; TC 339, s. 601–602. 116 W 1592 r. Zofia Karlińska wraz z woźnicą Karlińskich, Jakubem, z nieznanego powodu zostali napadnięci na drodze publicznej i pobici przez niejakiego Wojteczka, woźnicę i sługę Zofii, właścicielki Kobyłczyc (powiat lelowski, parafia Żuraw), wdowy po Stanisławie Dembińskim (AGAD, Księgi Grodzkie Wieluńskie, Relacje, sygn. 1, s. 109). 117 W 1594 poddany Kaspra Karlińskiego, Wojciech Kunka z Żerkowic, (w obecności swego pana) pozwał Andrzeja Karlińskiego zwanego Zmarzły o to, że zabrał jego siekiery z gaju w Żerkowicach. W tym samym roku pracowita Anna Rasznianka z wsi Dźbów, poddana Kaspra Karlińskiego (z jego towarzyszeniem), pozwała tegoż Zmarzłego z Karlina o zranienie. Obie sprawy ciągnęły się jeszcze w 1596 r. (APKr, TC 337, s. 1095, 1171–1173; TC 338, s. 53–54, 340–341; TC 339, s. 671–672, 677). 113 52 Karol NABIAŁEK i uprowadzenie sługi Jakuba118. W 1598 r. Karliński miał zatarg graniczny z właścicielami wójtostwa częstochowskiego, Krzysztofem Stradomskim i jego żoną Anną, do rozstrzygnięcia którego król wyznaczył specjalną komisję. Właśnie w dokumentach królewskich z 4–5 kwietnia 1598 r., dotyczących tego sporu, Kasper występuje po raz ostatni jako żyjący119. Po 5 kwietnia, a przed 20 października 1598 r., Kasper Karliński zakończył życie120. Być może jego śmierć poprzedziła choroba. Na zły stan zdrowia Kaspra w 1596 r. może wskazywać jego absencja przed sądem ziemskim lelowskim w sprawach, które miał z Andrzejem Karlińskim zwanym Zmarzły; 26 maja tego roku reprezentował Kaspra jego syn, Mikołaj Karliński121. Oczywiście powód nieobecności mógł być zupełnie inny. Żona Kaspra Karlińskiego, Zofia Żeromska, przeżyła go co najmniej o 11 lat, choć na obecnym etapie poszukiwań źródłowych nie jestem w stanie stwierdzić, kiedy dokładnie zmarła. Wiadomo, że zgodnie z posiadanym przywilejem była dalej tenutariuszką wsi królewskiej i sołectwa w Dźbowie (jeszcze w 1609 r.). Po 2 maja 1602 r., a przed 11 sierpnia 1609 r., Zofia powtórnie wyszła za mąż, za szlachetnego Gabriela Grodzickiego122. Około 1601 r. w lesie na gruncie Dźbowa zbudowała karczmę, w której prowadziła sprzedaż alkoholu. Szynk ten – dzięki swemu dogodnemu położeniu przy drodze prowadzącej ze Śląska do Częstochowy – cieszył się niezłą frekwencją. Jednak z tego powodu Zofia stała się pośrednio przyczyną zakłócania porządku, narażając się na duże nieprzyjemności. W dniu 9 maja 1602 r. król Zygmunt III Waza podczas swego pobytu w Częstochowie, zapewne pod wpływem skarg ze strony paulinów z Jasnej Góry, nakazał Zofii Karlińskiej w skierowanym do niej piśmie, aby zlikwidowała 118 APKr, TC 338, s. 260–261. Takie daty noszą królewskie dokumenty: pierwszy dokument królewski z 4 kwietnia 1598 r., wyznaczający komisję do rozstrzygnięcia sporu granicznego między posiadaczami wójtostwa częstochowskiego Krzysztofem Stradomskim, podstarościm olsztyńskim, i jego żoną Anną a Kasprem Karlińskim, posesorem wsi królewskej Dźbów i sołectwa tamże; drugi, z 5 kwietnia 1598 r., informuje o wyznaczeniu tejże komisji prowincjała klasztoru jasnogórskiego, właściciela wsi Kawodrzy, graniczącej z obiema włościami (AJG, dokumenty papierowe, sygn. 246, 247). 120 Wówczas przed sądem ziemskim lelowskim występują dzieci zmarłego Kaspra Karlińskiego (APKr, TC 340, s. 1040–1041). 121 APKr, TC 339, s. 671–672, 677: ab actore nobilis Nicolaus filius. 122 AJG, dokumenty papierowe, sygn. 248, 249; rkp. 1142, s. 7–8, 19, 41. Gabriel Grodzicki prawdopodobnie wywodził się z Grodzickich h. Gryf. Zapewne był jednym z synów Mikołaja Grodzickiego z Mierzyc (w ziemi wieluńskiej), który w 1564 r. uzyskał w dożywocie Kuźnicę Piła w starostwie krzepickim (wcześniej jej posesorem był ojciec Mikołaja, Gabriel Grodzicki). W 1595 r. synowie zmarłego już wówczas Mikołaja Grodzickiego z Mierzyc – Jan, Gabriel, Albrecht, Stanisław i Melchior, mieli sprawę z miastem Częstochową (APKr, TC 338, s. 623–624, 865–867; Boniecki, t. 7, s. 91; J. Laberschek, Kuźnica Piła, SHGKr, cz. III, s. 393). 119 Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 53 karczmę („budę”), którą zbudowała na gruncie Dźbowa123. Powodem zaniepokojenia króla był fakt, że w szynku „ludzie swawolni i rozbójnicy zabawiają się i na ludzie postronne, którzy z Czech, z Morawy, z Śliąska i innych stron do Częstochowy na odpusty zwykli chadzać, zasadzają się, one mordują i rozbirają”. Według danych posiadanych przez monarchę, przy owym szynku w 1601 r. zabito dwie osoby, a czterdzieści zraniono. Dlatego król stanowczo domagał się od Karlińskiej aby tę „budę” zlikwidowała i w przyszłości więcej jej nie ustawiała124. W tym samym dniu król, poniekąd w tej samej sprawie, skierował pismo do starosty Joachima Ocieskiego, aby ten wyjaśnił kwestię udziału w rozbojach na terenie Dźbowa niejakiego Konopki, kuźnika w starostwie olsztyńskim, który bywał w tej karczmie125. 6. Dzieci Kaspra Karlińskiego Dopiero ze źródeł ze schyłkowego okresu życia Kaspra Karlińskiego posiadamy informacje o jego dzieciach. Według Okolskiego, Kasper miał z Zofią Żeromską 12 synów126. Ta informacja nie jest ścisła, choćby z tego powodu, że miał on co najmniej jedną córkę – Barbarę. Poważne wątpliwości wzbudza jednak podana liczba dzieci, która zdaje się kłócić z możliwościami biologicznymi matki. Nawet zakładając, że Zofia była znacznie młodsza od Kaspra, to i tak jest mało prawdopodobne, by zdołała go obdarzyć aż tak licznym potomstwem127. 123 Król w liście do Zofii określił tę karczmę w następujący sposób: „Mamy tę sprawę, iż WJ na gruncie dóbr wsi naszej Dzbowa, dzierżawy swej, w lesie budę stawiasz dla szynkowania gorzałek, piwa i innych trunków” (AJG, dokument papierowy, sygn. 248). 124 AJG, dokumenty papierowe, sygn. 248. 125 AJG, dokument papierowy, sygn. 249: „gdzie snać i Konopka niejaki, kuźnik w starostwie olsztyńskim bywa widan”. W dokumencie Konopka jest wymieniony bez imienia. Chodzi tutaj o kuźnika jednej z kuźnic starostwa olsztyńskiego. W 1593 r. posesorem Kuźnicy Dźbowskiej (zwanej też Kuźnicą Konopka) był Marian Konopka; w tym samym czasie dwie inne kuźnice położone w tym starostwie – Łaziec i Wąsosz – dzierżył Stanisław Konopka (BJ, rkp. 5043, k. 162). 126 Okolski, pisząc o synach Karlińskich wymienia liczbę 12, jednak opisuje los 10 z nich: 7 miało zginąć na wojnach, ósmego zabił sam Karliński podczas oblężenia Olsztyna, zaś pozostałych dwóch – Marcin i Walenty – zostało wojskowymi (Okolski, t. 2, s. 365). Zapewne dlatego w późniejszych herbarzach, odpisujących dane od Okolskiego, zredukowano liczbę synów Karlińskiego do dziesięciu (Niesiecki, t. 5, s. 36; Boniecki, t. 9, s. 254; Uruski, t. 6, s. 204–205). 127 Podana liczba 12 dzieci Kaspra i Zofii jest teoretycznie możliwa, ale w praktyce wydaje się mało realna. Przyjmuje się, że okres rzeczywistej płodności kobiety wynosi około 20 lat. Pierwszy poród następuje najczęściej około 16–18 miesięcy od daty ślubu, przeciętna przerwa pomiędzy kolejnymi porodami wynosi około 2 lata (przy czym długość przerw wzrasta w miarę lat małżeństwa i liczebności potomstwa, a skraca się przy zgonie niemowląt), a przed ostatnim urodzeniem odstęp wynosi około 4 lat (I. Gieysztorowa, Wstęp do demografii staropolskiej, 54 Karol NABIAŁEK Nie wiemy, ile dzieci mogło umrzeć w małoletnim wieku (nie licząc kilkumiesięcznego Zygmunta, który zginął w 1587 r.). Znamy natomiast imiona sześciorga z tych, którzy doszli do pełnoletności, byli to: Marcjan, Mikołaj, Marcin, Walenty, Andrzej i Barbara. W latach 1596–1597 poświadczony został Marcjan Karliński, prawdopodobnie najstarszy syn Kaspra (zapewne nazwany przez ojca na cześć zmarłego brata), dziedzic części w Żerkowicach. Jedyne informacje, jakie udało mi się o nim odnaleźć, dotyczą transakcji z Jodokiem Fogelwederem (Fogielderem), dziedzicem z Mzurowa (powiat lelowski, parafia Niegowa). W 1596 r. tenże Fogelweder pozwał do sądu ziemskiego Marcjana Karlińskiego o zwrot długu 50 złp. W następnym roku (21 października) Marcjan zobowiązał się, że zwróci on (lub jego spadkobiercy) Jodokowi Fogelwederowi i jego spadkobiercom do najbliższego święta św. Michała Archanioła (29 września 1598 r.) 50 złp, zabezpieczając ten dług na wszystkich swych dobrach ruchomych i nieruchomych pod zakładem 50 złp128. Długu tego nie zwrócił, a w niedługim czasie zmarł. Trudno z całą pewnością stwierdzić, kiedy to się stało – na pewno nie żył 27 sierpnia 1601 r., ale możliwe, ze zmarł jeszcze przed 20 października 1598 r.129 W 1601 r. o zwrot długu po Marcjanie upomnieli się spadkobiercy nieżyjącego już wówczas Jodoka Fogelwedera – jego synowie Stefan i Adam „Pogrobowiec” (Posthumus) Fogelwederowie oraz ich matka, a wdowa po Jodoku, Anna Trepczanka z Kamyka (córka Jana Nekandy Trepki). Pozwali oni wówczas do sądu ziemskiego lelowskiego braci rodzonych Marcina, Walentego i Andrzeja Karlińskich, synów zmarłego Kaspra Karlińskiego, a braci rodzonych i sukcesorów Marcjana Karlińskiego, dziedziców części w Żerkowicach po bezpotomnej śmierci tegoż brata, domagając się zwrotu 50 złp130. Sprawa zakończyła się polubownie w 1604 r. – synowie Kaspra zwrócili dług wdowie po Fogelwederze i jego synom131. Wspomniani trzej synowie Kaspra zostali poświadczeni już wcześniej, bo 20 października 1598 r., a wówczas prócz nich wymieniona została ich siostra, Warszawa 1976, s. 255–257; C. Kuklo, Demografia Rzeczypospolitej przedrozbiorowej, Warszawa 2009, s. 333–347). Zakładając więc nawet bardzo dużą płodność Zofii Karlińskiej, można przyjąć, że małżonkowie mogli mieć maksymalnie około 9–10 dzieci, a i to nie jest takie pewne jeżeli zważy się na niemłody już wiek Kaspra w chwili ożenku. To wszystko są jednak spekulacje – może Karlińscy naprawdę mieli 12 dzieci, a Okolski uznał to za rzecz osobliwą i wartą odnotowania. 128 APKr, TC 339, s. 610, 833–834. 129 W dniu 27 sierpnia 1601 r. został określony jako zmarły (APKr, TC 341, s. 143–145); w 1598 r. przed sądem ziemskiem jako sukcesorzy po zmarłym Kasprze Karlińskim występują jego dzieci, ale wśród nich nie ma Marcjana (APKr, TC 340, s. 1040–1041). Oczywiście nie jest to dowód, że Marcjan już wtedy nie żył. 130 APKr, TC 341, s. 143–145. 131 APKr, TC 342, s. 345–346. Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 55 Barbara, wówczas żona Juliusza Buczekary (Buzachari)132. Tego dnia zostali oni pozwani, jako sukcesorzy po zmarłym ojcu, przez małżonków: Mikołaja Karlińskiego zwanego Kradeczka i jego żonę Zuzannę o zwrot 170 złp, które zostały zapisane tym małżonkom przez Kaspra133. Sprawa ciągnęła się jeszcze w 1603 r., z tym że wówczas Mikołaj i Zuzanna Karlińscy pozwali o zwrot długu również Zofię, wdowę po Kasprze134. W marcu 1604 r. Mikołaj Karliński i jego żona Zuzanna poświadczyli, że synowie Kaspra Karlińskiego zwrócili im 170 złp135. W dniu 25 czerwca 1596 r. był wzmiankowany Mikołaj, który reprezentował Kaspra przed sądem ziemskim i został określony jako jego syn. Nie odnalazłem w źródłach późniejszych wzmianek o nim136. Być może w niedługim czasie zmarł, podobnie jak Marcjan? Tu tylko warto jeszcze przypomnieć informację podaną przez Okolskiego, że 7 synów Kaspra poległo za ojczyznę, walcząc na wojnie z równym męstwem jak ich ojciec137. Z całą pewnością na przełomie XVI i XVII w. nie brakowało wypraw wojennych, w których Karlińscy mogli brać udział. Prześledzenie losów dzieci Kaspra Karlińskiego przerasta ramy niniejszego artykułu, gdyż wymaga przeprowadzenia osobnej kwerendy w księgach sądowych i innych rękopiśmiennych zespołach archiwalnych z XVII w., zwłaszcza w Metryce Litewskiej przechowywanej w Moskwie. Bez tego nie ma możliwości zweryfikowania informacji na temat dwóch synów Kaspra – Walentego i Marcina, funkcjonujących w literaturze, bazującej głównie na herbarzach138. 132 Mąż Barbary został określony jako szlachcic (nobilis), ale jego nazwisko – „ Buczekary” (zapisane też jako: „Buzachari”, „Bucecarii”) – wskazuje, że był obcego pochodzenia. Może był on Węgrem? – APKr, TC 340, s. 1040; TC 342, s. 190–191, 430, 552. 133 APKr, TC 340, s. 1040–1041. 134 APKr, TC 341, s. 520–521, 522–524. 135 APKr, TC 342, s. 552. 136 W dniu 26 czerwca 1596 r. Kasper Karliński jako powód miał kilka spraw z Andrzejem Zmarskim; nie stawił się osobiście, lecz za niego zjawił się syn Mikołaj (APKr, TC 339, s. 671–672, 677: ab actore nobilis Nicolaus filius). Mikołaj nie występuje z pozostałymi dziećmi Kaspra w latach 1598–1603, choć nie jest to oczywiście dowód na to, że wówczas nie żył. Konieczne jest przeprowadzenie dalszej kwerendy w źródłach z XVII w. 137 Okolski, t. 2, s. 365. 138 O Marcinie Karlińskim, a przy okazji też o jego bracie Walentym, pisali M. Witanowski (Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82) oraz H. Kotarski (Karliński Marcin, PSB, t. 12, s. 50–51). Autorzy ci niewątpliwie bazowali głównie na herbarzach Niesieckiego, Bonieckigo i Uruskiego. Znów na uboczu pozostał herbarz Okolskiego, który przecież jest źródłem współczesnym dla biografii Marcina Karlińskiego. Okolski poświęcił osobie Marcina Karlińkiego spory fragment. (Okolski, t. 2, s. 365–366). Ostatnio niezwykle cenne informacje oparte na kwerendzie w Metryce Litewskiej podali autorzy spisu urzędników oraz rejestrów podymnego województwa smoleńskiego (Urzędnicy Wielkiego Księstwa Litewskiego. Spisy, t. 4: Ziemia smoleńska i województwo smoleńskie XIV–XVIII wiek, oprac. H. Lulewicz, A. Rachuba, P. Romaniuk, red. 56 Karol NABIAŁEK W tym miejscu można jedynie krótko je streścić. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że dwaj synowie Kaspra, Walenty i Marcin, podobnie jak ojciec, byli aktywni w rzemiośle wojennym. Obaj uczestniczyli w walkach z Moskwą. Walenty był strażnikiem smoleńskim i otrzymał w rejonie Smoleńska (w ujeździe smoleńskim, w stanie jeleńskim) nadanie ziemskie. Zmarł bezpotomnie prawdopodobnie przed 30 grudnia 1625 r.139 Marcin na początku XVII w. uczestniczył – w szeregach wojsk cesarza Rudolfa II – w walkach z Turkami na Węgrzech. Później walczył pod komendą Jana Karola Chodkiewicza w Inflantach, a następnie wziął udział w „dymitriadach”140. W latach 1623–1649 był chorążym smoleńskim141. W 1628 r. został posłem na sejm, a następnie przez izbę poselską został wyznaczony na komisarza do wypłaty wojsku inflanckiemu zaległego żołdu. Ponownie był posłem w 1632 r., a wówczas wyznaczono go na komisarza do rokowań pokojowych z Moskwą. Później jako pułkownik miał służyć z dwiema chorągwiami pod rozkazami wojewody smoleńskiego Aleksandra Gosiewskiego. W l. 1633–1634 brał udział w obronie Smoleńska obleganego przez wojska moskiewskie, zakończonej zwycięsko przez stronę polską. Za swoje zasługi wojskowe uzyskał od Zygmunta III i Władysława IV liczne nadania w rejonie Smoleńska142. Z nowych ustaleń wynika, że Marcin uzyskał w 1620 r. majętność Jałowce143. Następnie po bezpotomnej śmierci brata Walentego otrzymał na prawie lennym spore dobra ziemskie, liczące około 60 włók, we włości (staA. Rachuba, Warszawa 2003, nr 104, 1454, s. 59, 201, 363; Metryka Litewska. Rejestry podymnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Województwo smoleńskie 1650 r., oprac. S. Dumin i A. Rachuba, red. A. Rachuba, Warszawa 2009, s. 85–86). 139 Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85–86 (przypis 130); Urzędnicy Wielkiego Księstwa Litewskiego..., t. 4, nr 1454, s. 201, 363. Według autorów spisów, Walenty zmarł przed 30 grudnia 1625 r. Informacja ta pochodzi z dokumentu zachowanego w siedemnastowiecznej kopii (BJ, rkp. 906, s. 155). Również Okolski potwierdza pełnienie urzędu strażnika smoleńskiego przez Walentego, a ponadto podaje, że zmarł on w Smoleńsku, ale nie wymienia daty (Okolski, s. 366: Valentinus officio Excubitoris Ducatus Smolenscen[sis] ornatus ibidem functus est). Informacje te wymagają sprawdzenia, bo w rejestrze poborowym z 1629 r. jako dziedzic działów w Karlinie i Żerkowicach występuje Walenty Karliński (w Żerkowicach wówczas oddawał pobór Kasper – może to syn Walentego?). Wydaje się, że był to właśnie syn Kaspra Karlińskiego, ale na obecnym etapie badań nie da się tego jednoznacznie rozstrzygnąć (Rejestr poborowy województwa krakowskiego z roku 1629, oprac. W. Domin, J. Kolasa, E. Trzyma, S. Żyga, red. S. Inglot, Wrocław 1956, s. 169). 140 M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82; H. Kotarski, Karliński Marcin, s. 50. Informacje te podaje Okolski, s. 366. 141 Urzędnicy Wielkiego Księstwa Litewskiego..., t. 4, nr 104, s. 59, 363. 142 M. Witanowski, Rodowód obrońcy Olsztyna, s. 82; H. Kotarski, Karliński Marcin, s. 50. O nadaniach ziemskich dla Marcina pisze również Okolski, s. 366: Martinus eiusdem Ducatus Vexillifer, multas possessiones in illis partibus, a dictis Regibus pro bene meritis acquisivit. 143 Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85 (przypis 129). Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 57 nie) jeleńskiej144. W 1641 r. nadanie to zostało zmienione – Marcin otrzymał 200 włók w ujeździe (trakcie) dorohobuskim, w zamian za wcześniej nadane ziemie145. Były to wręcz niewyobrażalnie wielkie posiadłości ziemskie, o których jego przodkowie z Karlina mogli tylko pomarzyć. Około 1650 r. ten kompleks majątkowy w województwie smoleńskim nosił zresztą nazwę „Ciechanowszczyzna alias Karlino”146. Sprawa nadań dla Marcina wymaga jednak dalszych badań147. Jego żoną była kniaziówna Helena Drucka Sokolińska, z którą miał kilka córek. Jedna z nich, Katarzyna Marianna Barbara, była pierwszą żoną Samuela Kazimierza Ciechanowieckiego herbu Dąbrowa, rotmistrza królewskiego, podwojewodziego smoleńskiego (1653–1654), stolnika smoleńskiego (1656?– 1678), pułkownika wojsk rosyjskich (1657–1658), podkomorzego mścisławskiego (1678). Małżonkowie ci objęli po Marcinie nadane mu dobra lenne148. Według najnowszych ustaleń Marcin Karliński zmarł przed 7 listopada 1649 r.149 Nie jestem w stanie odnieść się krytycznie do podanych powyżej informacji o Marcinie Karlińskim, gdyż wymaga to dalszych badań. Mogę tutaj jedynie przytoczyć, co o synach Kaspra, przede wszystkim o Marcinie, napisał Szymon Okolski, współczesny tym wydarzeniom, zupełnie pominięty przez dotychczas piszących150. Rozpoczynając opis czynów tej generacji Karlińskich, stwierdził: „Dwaj jego [Kaspra] synowie Walenty i Marcin, sami ciągle przebywający 144 Z zachowanego w kopii dokumentu z 30 grudnia 1625 r. wynika, że nadanie ziemskie w stanie jeleńskim uzyskał najpierw Walenty Karliński, a dopiero po jego śmierci objął te dobra Marcin Karliński, wówczas chorąży smoleński i rotmistrz królewski (BJ, rkp. 906, s. 155–156). Ostatnio wydawcy rejestrów podymnego województwa smoleńskiego, opierając się na Metryce Litewskiej, podali, że Marcin uzyskał po bracie dobra w stanie jeleńskim w 1627 r. (Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85–86 [przypis 130]). 145 Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85–86 (przypis 130). 146 Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85. 147 Według autorów monografii rodziny Ciechanowskich, córka Marcina i jego zięć objęli po nim „dobra lenne w stanie jeleńskim i iwanowskim (województwo smoleńskie) nazwane Czechaczowszczyzna alias Karlin, Jałowie, Wasilewo, Fiedorewo, Wołowo, Przysmerowo, Biberowo, Truchonowo, Szwietnikowo Krotajskie i inne pustosze. Do tego 100 włók przy folwarku Marynowo. Ponadto w stanie dorohobujskim przypadło im 300 włók leśnych nad rzeką Uhrą między Miedzynią, Dmitrowem a Masalskiem przy granicy moskiewskiej” (cyt. za: S. Dumin, A. Rachuba, J. Sikorska-Kulesza, Ciechanowieccy herbu Dąbrowa, Warszawa 1997, s. 49). Zacytowany fragment daje nam ogólne wrażenie, jaka była skala nadań ziemskich dla Marcina Karlińskiego. Żeby dokładniej wyjaśnić ten problem, trzeba jednak osobnych badań. 148 S. Dumin, A. Rachuba, J. Sikorska-Kulesza, Ciechanowieccy..., s. 46–50; Urzędnicy Wielkiego Księstwa Litewskiego..., t. 4, nr 1040, 1278, s. 347; Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85–86 (przypisy 128–130); H. Kotarski, Karliński Marcin, s. 50. 149 Nowe datowanie śmierci Marcina Karlińskiego zob.: S. Dumin, A. Rachuba, J. SikorskaKulesza, Ciechanowieccy..., s. 49; Metryka Litewska. Rejestry podymnego..., s. 85–86 (przypis 130). Wcześniej H. Kotarski napisał (Karliński Marcin, s. 51), że Marcin zmarł w 1650 r. 150 Okolski, t. 2, s. 365–366. 58 Karol NABIAŁEK w obozach wojskowych, wiedząc, że są urodzeni w wojennym domu, imię przodków [słynące] znamienitymi czynami dla Rzeczypospolitej, ozdobili [swymi] dokonaniami wojennymi w wielu miejscach, a zwłaszcza w Moskwie [Państwie Moskiewskim] koło Smoleńska, za królów Zygmunta III i Władysława IV”151. Okolski posiadał sporą wiedzę na temat Marcina, jeszcze przecież wtedy żyjącego, o którym mogło być zresztą głośno w tym czasie w Rzeczpospolitej. Historyk ten scharakteryzował go jako dzielnego, wręcz zuchwałego żołnierza, który niemal całe swe życie spędził w obozach wojskowych w Polsce i za granicą. Według Okolskiego, Marcin kształtował swoją młodość wojennymi czynami na Węgrzech, pod wodzą cesarza Rudolfa II. Zaraz jak tylko powrócił do ojczyzny, od razu przeniósł się do obozów wojskowych. Autor herbarza podkreślił wręcz, że Marcin nie pominął żadnej okazji, by dobrze zasłużyć się ojczyźnie. Okolski wylicza, że brał on udział w walkach w Inflantach pod dowództwem Jana Karola Chodkiewicza (może walczył pod Kircholmem?), później pod dowództwem Aleksandra Gosiewskiego walczył przeciwko Moskwie (może więc był z nim na Kremlu?). Przeszedł niemal przez wszystkie stopnie rzemiosła wojennego – jako rotmistrz, pułkownik, pełniący obowiązki dowódcy kilku chorągwi wojska, sędzia wojskowy – zawsze jako wypróbowany żołnierz, chętnie narażający życie dla dobra i bezpieczeństwa ojczyzny. Jednak najciekawsza jest informacja Okolskiego o niesłychanych czynach Marcina Karlińskiego, których dokonał w oblężonym przez wojska moskiewskie Smoleńsku. Ten fragment szczególnie zasługuje na wiarygodność, bo był pisany niemal współcześnie z owymi wydarzeniami – niespełna 10 lat później152. Okolski napisał, że gdy Smoleńsk został otoczony przez wojska nieprzyjacielskie, i to tak, że wszystkie przejścia były strzeżone, Karliński, „żołnierz dzielny, zuchwały i żądny sławy” (Karlinscius miles strenuus et audax, gloriae avidus), przedarł się dwukrotnie do oblężonego miasta – za pierwszym razem przybył z pismem królewskim, a za drugim z pomocą. W obu tych ekspedycjach on i jego dwaj towarzysze nie doznali żadnego szwanku, wychodząc z opresji cali i zdrowi. Okolski podkreślił na koniec, że Marcin „przez króla i przez całe wojsko najwdzięczniej [został] wyróżniony i uzyskał najwyższą chwałę oraz nagrody za tak heroiczny czyn”153. Opisane przez Szymona Okolskiego dokonania Marcina w oblężonym 151 Tamże: Duo eius filii Valentinus et Martinus et ipsi continui in Castris, scientes se in bellica domo natos, egregiis pro Reipub[lica] gestis, nomen avitum bellicis actibus multis in locis, sed praecipue in Moschouia circa Smolenscum sub Sigismundo III et Vladislao IV Regibus exornabant (tłumaczenie własne). 152 Oblężenie Smoleńska miało miejsce w l. 1633–1634, zaś t. 2 herbarza Okolskiego został wydany drukiem w 1643 r. 153 Okolski, t. 2, s. 366: a Regia Maiestate et toto Exercitu gratissime exceptus, et maximam gloriam ac praemia pro tam heroico actu consecutus est (tłumaczenie własne). Nowe spojrzenie na biografię Kaspra Karlińskiego... 59 Smoleńsku nieodparcie nasuwają mi skojarzenia z Ogniem i mieczem Sienkiewicza i czynem Jana Skrzetuskiego (inspirowanego przecież prawdziwym wyczynem Mikołaja Skrzetuskiego), który przedostał się z oblężonego Zbaraża do króla Jana Kazimierza. Można tylko żałować, że jeszcze bardziej godne uznania czyny Marcina zostały zapomniane i nie weszły nawet do obiegu naukowego. Przytoczone informacje przekonują, że postać Marcina Karlińskiego, syna Kaspra, zasługuje na osobne opracowanie monograficzne. Tutaj sygnalizuję jedynie ten problem, stawiając go jako postulat do dalszych badań. 7. Uwagi podsumowujące W niniejszym artykule podjęta została kolejna próba odtworzenia biografii Kaspra Karlińskiego herbu Ostoja. Choć wiele pytań – i to tych podstawowych – np. dotyczących przodków Kaspra pozostaje dalej bez odpowiedzi, to jednak udało się rozstrzygnąć sporo kwestii. Po pierwsze można z całą pewnością stwierdzić, że Kasper wywodził się z Karlina w powiecie lelowskim. Jego ojcem był Jan Karliński zwany Szyja (a nie Abraham, jak podawano dotychczas). Nie udało się ustalić imienia matki, a wszelkie próby odpowiedzi należy traktować jako hipotezy. Odnalezienie dalszych przodków Kaspra również nastręcza trudności, ale z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że jego dziadkiem był Jan Szyja występujący w źródłach w latach 1511–1518. Kasper Karliński prawdopodobnie urodził się około 1535–1538 r. i zapewne był najmłodszym z rodzeństwa, które osiągnęło pełnoletność. Miał brata Marcjana i dwie siostry, Agnieszkę i Dorotę. Nie ma śladu w źródłach o dokonaniu przez nich podziału dóbr po ojcu, Janie Szyi. Zapewne Kasper zachował prawa do rodzinnego działu w Karlinie, ale faktycznie użytkował go jego brat. Właśnie z powodu braku wystarczającego majątku rodzinnego przed 1563 r. Kasper rozpoczął służbę w zamku Olsztyn. Za swoją służbę uzyskał od króla zapis pieniężny w wysokości 12 grzywien na karczmie w Turowie w starostwie olsztyńskim, powiększony w 1563 r. do 20 grzywien. W tym samym roku jest poświadczony jako burgrabia zamku Olsztyn, czyli dowódca załogi wojskowej. Około 1570 r. ożenił się ze szlachetną Zofią Żeromską, której pochodzenie nie jest znane; nie udało się znaleźć dowodu dla postawionej w artykule hipotezy, że mogła ona wywodzić się z rodziny dzierżącej część wsi Pierzchno w parafii Kłobuck. W 1570 Kasper uzyskał dla siebie i żony dożywocie na karczmie w Turowie. Przed 1572 r. otrzymał królewski dokument przyznający mu sołectwo w Dźbowie, na zasadzie zamiany za karczmę w Turowie. Formalnie objął tę posiadłość w 1577 r. W 1580 r. uzyskał od Stefana Batorego potwierdzenie przywileju na sołectwo dźbowskie, wraz z prawem dożywocia dla siebie i żony Zofii. Udało się w pew- 60 Karol NABIAŁEK nym stopniu zweryfikować funkcjonujące w literaturze informacje na temat okoliczności obrony Olsztyna przed najazdem wojsk Maksymiliana Habsburga w grudniu 1587 r. Stwierdzono, że źródła współczesne nie informują w ogóle o udziale Kaspra Karlińskiego w obronie zamku. Najstarszy przekaz o wykorzystaniu przez wojska Maksymiliana synka Karlińskiego jako zakładnika, jak również o tym, że Kasper własnoręcznie wystrzelił z działa, zabijając swoje dziecko, pochodzi z herbarza autorstwa Szymona Okolskiego z 1643 r. Krytyka tego źródła w odniesieniu do innych podawanych faktów z życia Karlińskich pozwala uznać i tę część jego przekazu za wiarygodną. Z dzieła Okolskiego wynika, że synek Karlińskiego Zygmunt był kilkumiesięcznym niemowlęciem (a nie sześcioletnim chłopcem, jak pisano dotychczas), któremu ojciec nadał imię na cześć nowo wybranego króla. Chłopiec wraz z piastunką zostali pochwyceni zapewne w posiadłości Kaspra w Dźbowie, a nie w lesie, gdzie, jak podawano dotychczas, mieli się oni ukrywać (w grudniu!). Przez tę wieś prawdopodobnie przemieszczały się wojska arcyksięcia w drodze z Siewierza do Częstochowy i Krzepic. Nie ma podstaw do tego, by obarczać winą za uprowadzenie Zygmunta Karlińskiego Stanisława Stadnickiego. W artykule postawiona została hipoteza, że obecność Karlińskiego wśród załogi zamku Olsztyn wynikała z ciążącego na nim – jako na sołtysie Dźbowa – obowiązku służby wojskowej. Wbrew dotychczasowym poglądom po 1587 r. Kasper pozostał dalej aktywny. Po śmierci swego rodzeństwa – od 1593 r. – dziedziczył po nich dwa działy: w rodzinnym Karlinie oraz w sąsiednich Żerkowicach. Udało się ustalić dość precyzyjną datę śmierci Kaspra Karlińskiego. Zmarł on w 1598 r. (po 5 kwietnia, a przed 20 października). Zofia, wdowa po nim, odziedziczyła tenutę w Dźbowie. Pomiędzy 1602 a 1609 r. powtórnie wyszła za mąż – za Gabriela Grodzickiego. Z małżeństwa z Zofią, oprócz małoletniego Zygmunta, który zginął z ręki ojca w 1587 r., znanych jest z imienia sześcioro dorosłych dzieci Kaspra: Marcjan, Mikołaj, Marcin, Walenty, Andrzej i Barbara. Ustalenie losów dzieci Kaspra wymaga jeszcze dalszych badań, poprzedzonych kwerendą w rękopiśmiennych zespołach archiwalnych dotyczących XVII w. Tutaj tylko streszczono, co na temat dwóch synów Kaspra – Walentego i Marcina Karlińskich – podaje dotychczasowa literatura, przytoczone zostały informacje, które o tym ostatnim zamieścił Okolski. Opis niezwykłych dokonań wojennych Marcina Karlińskiego, zwłaszcza w oblężonym w latach 1633–1634 przez wojska moskiewskie Smoleńsku, może stanowić inspirację i punkt wyjścia do poświęcenia mu osobnego opracowania. Niejako przy okazji udało się wykazać dużą wiarygodność i przydatność herbarza Szymona Okolskiego do badań genealogicznych, jak też do badania dziejów społecznych i politycznych. Obraz Kazimierza Alchimowicza Obrona Olsztyna (1912) – ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego (fot. Przemysław Januszko) ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Aleksandra BEDNARSKA Kościół p.w. św. Macieja Apostoła w Kruszynie. Historia i architektura Kościół parafialny p.w. św. Macieja Apostoła w Kruszynie jest jedną z najbardziej godnych uwagi budowli sakralnych regionu, nie tylko ze względu na sąsiedztwo zespołu pałacowo-parkowego Denhoffów i Lubomirskich oraz historię i legendy związane z miejscowością i jej właścicielami. Zasadnicze fakty dotyczące czasu powstania oraz fundacji kościoła są znane w literaturze, jego architektura wciąż jednak nie doczekała się rzetelnego opisu. Tymczasem w archiwaliach diecezjalnych i artykułach prasowych z wieku XIX kościół był określany jako budowla ,,wspaniałej struktury” i porównywany do bazyliki1. ,,W tey [wsi] kościół murowany wprost piękną formą”2, ,,tak w architekturze jakoliteż w wewnętrznych ozdobach wspaniały”3. Niniejszy artykuł omawia dzieje kościoła ze szczególnym uwzględnieniem jego miejsca na tle architektury sakralnej XVII wieku. 1 2 3 ,,Ecclea haec dici potesi excellens Basilica”. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3822, k. 205. Dokumenty z okresu przynależności parafii do dekanatu brzeźnickiego i archidiakonatu uniejowskiego przechowywane są w Archiwum Diecezji Włocławskiej w grupie wizytacji Archiwum Arcybiskupów Gnieźnieńskich, ich mikrofilmy znajdują się w Instytucie Archiwów, Bibliotek i Muzeów Kościelnych przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W artykule będę stosować dla przywoływanych dokumentów sygnatury ABMK nadane mikrofilmom. Pełne tytuły oraz sygnatury, jakimi księgi wizytacji są oznaczone w archiwum włocławskim, podaje Librowski. Zob.: S. Librowski, Repertorium akt wizytacji kanonicznych dawnej archidiecezji gnieźnieńskiej, cz. 1: Akta przechowywane w AD we Włocławku, ,,Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne” (dalej: ABMK) 28 (1974), z. 1, s. 41–219; ABMK 29 (1974), z. 2, s. 5–156; ABMK 30 (1975), z. 3, s. 9–131; ABMK 31 (1975), z. 4, s. 11–200. Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 348. Akta Komisji odbytej w Kruszynie 17 I 1815 roku, sygn. KK 21, s. 18. Sygnatury inne niż ABMK dotyczą dokumentów znajdujących się w Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej. Są to księgi konsystorskie (KK), księgi dziekańskie (KD) oraz parafialne (KP). Archiwum nie posiada opublikowanego katalogu. 64 Aleksandra BEDNARSKA Najstarsze dzieje parafii i kościoła w Kruszynie Pierwsza wzmianka o wsi Kruszyna (Cruzyna) pochodzi z 1337 roku4. Miejscowość należała do historycznej Ziemi Rudzkiej, od XV wieku znajdowała się w powiecie wieluńskim5, a w XVII wieku – jak podaje Starowolski6 – w ziemi wieluńskiej w województwie sieradzkim, czyli ówczesnej Wielkopolsce. Wieś była od swych początków własnością szlachecką. W 1337 roku należała do rodu Czaplów herbu Oksza7, następnie do Rzeszowskich8. W roku 1462 znalazła się w dobrach Koniecpolskich z linii wielgomłyńskiej9. W drugiej połowie XVI wieku Stanisław Przedbór Koniecpolski lub jego syn Aleksander wznieśli tu rezydencję mieszkalno-obronną, tak zwany dwór na kopcu10. Parafia istniała już na pewno w 1415 roku, z tego roku pochodzi bowiem wzmianka o Jakubie, wikarym z Kruszyny11. Brak jednak danych co do dokładnej daty jej powstania, początkami sięgała najprawdopodobniej 2 połowy XIV wieku12. Od powstania parafii do początku wieku XIX Kruszyna znajdowała się w dekanacie brzeźnickim, w ramach rozległej archidiecezji gnieźnieńskiej. W tym czasie zmieniała się jedynie przynależność do okręgów sądowniczej władzy kościelnej. Około roku 1484 część parafii z dekanatu brzeźnickiego, w tym między innymi Kruszynę, przyłączono do oficjalatu wieluńskiego13. Wizytacje z XVII wieku wymieniają ją w archidiakonacie uniejowskim14. 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Kodeks dyplomatyczny Wielkopolski, wyd. Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego, t. 2, Poznań 1878, s. 502 (nr 1174). Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1968, Częstochowa 1968 (dalej: Katalog 1968), s. 15. S. Starowolski, Polska albo opisanie położenia Królestwa Polskiego, oprac. A. Piskadło, Kraków 1976, s. 66. Ł.M. Sadowski, Budowle ogrodowe przy rezydencji Denhoffów w Kruszynie w XVII w., [w:] Sztuka Polski Środkowej. Architektura nowożytna, red. Z. Bania, t. 1, Łódź 2000, s. 51 za: J. Baranowski, Pałac w Kruszynie, [praca magisterska], Warszawa 1955, s. 9. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1978, red. [W. Patykiewicz], J. Związek, Częstochowa 1978 (dalej: Katalog 1978), s. 273. R. Rosin, Słownik historyczno-geograficzny ziemi wieluńskiej w średniowieczu, Warszawa 1963, s. 100. L. Kajzer, O dworach murowanych w Polsce centralnej, [w:] Podług nieba i zwyczaju polskiego. Studia z historii architektury, sztuki i kultury ofiarowane Adamowi Miłobędzkiemu, Warszawa 1988, s. 275; tegoż, Zamki i dwory obronne w Polsce centralnej, Warszawa 2004, s. 217. M. Antoniewicz, Metryki miast i miejscowości gminnych powiatu częstochowskiego, ,,Ziemia Częstochowska” 27 (2000), s. 44. W. Patykiewicz, Chronologia parafii diecezji częstochowskiej, ,,Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne” 40 (1966), nr 3, s. 69. W.P. Wlaźlak, Dzieje parafii Borowno, Częstochowa 2006, s. 30–31. Najstarsza z wizytacji archidiakonatu uniejowskiego pochodzi z lat 30. XVII wieku. Wzmiankę o obecnym kościele w Kruszynie zawierają trzy dokumenty: wizytacja przeprowadzona w 1683 Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 65 Dla historii parafii podstawowym źródłem jest Liber Beneficiorum archidiecezji gnieźnieńskiej z 1521 roku. Jak podaje ,opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna z 1824 roku, ,,pierwiastkowey Erekcyi niema lecz tylko znayduie się Erekcyia wyięta Ex Libris Beneficiorum”15. Według niej, parafia obejmowała siedem miejscowości: Kruszynę, (Borowy) Łęg, Wikłów, Lgotę, Widzów, Baby i Chudzyn16. Księga uposażeń wzmiankuje także o ówczesnym kościele pod wezwaniem św. Macieja Apostoła17, nie przytaczając jednak jego opisu18. Znajdujemy go dopiero w sprawozdaniu z wizytacji archidiakonatu uniejowskiego z 1634 roku: ,,Eccl[es]ia ipsa in modum crucis decentissime exstructa, lignea, duabus columnis ligneis suffulta, consecrata”19. Był to zatem kościół drewniany20, nie wiadomo jednak, czy ta sama świątynia istniała już w 1521 roku. Okoliczności powstania drewnianego kościoła nie są znane: ,,pierwiastkowy jednak kościół, który był z drzewa niewiadomo od kogo i kiedy był fundowany”21. Źródła podają jedynie informację o zapisie na dobrach Lgota i Wikłów ,,ex antiquo erectione”22. 15 16 17 18 19 20 21 22 roku przez Andrzeja Pruskiego, wizytacja w 1729 roku dokonane przez Macieja Chełmickiego i w 1779 roku – przez Jana Grochowalskiego. Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 149. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3818, s. 580: ,,originale erectionis extat in archivo Gnesnen[si]”; Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 349: ,,Tegoż kościoła Erekcja iest in monimentis Ecclesiae ex Libris Beneficiorum seu visitationis de Leszno wyjęta”. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 111–112. Por. J. Związek, Przeszłość Kościoła katolickiego na ziemiach powiatu częstochowskiego, ,,Ziemia Częstochowska” 27 (2000), s. 81. Pod takim wezwaniem kościół figuruje w sprawozdaniu wizytacyjnym z 1634 i 1729 r. oraz 1761–1763 roku. Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 109; ABMK 3822, k. 205; ABMK 3864, s. 1048. Dokumenty z innych wizytacji podają podwójne wezwanie: św. Macieja i św. Stanisława. Por. sygn. ABMK 3817, s. 274; ABMK 3818, s. 579. W murowanym kościele wizerunek św. Macieja – na zasuwie w ołtarzu głównym – pojawił się prawdopodobnie dopiero przed 1797 rokiem, kiedy to wymienia go sprawozdanie z wizytacji parafii, sygn. ABMK 3897, s. 69: ,,Na zasuwie niedawno sprawioney iest malowany S Maciey apostoł żadnej nie maiący sukienki prócz malowanej”. Stale w ołtarzu głównym znajduje się wizerunek Matki Boskiej. J. Łaski, Liber Beneficiorum Archidyecezyi Gnieźnieńskiej, wyd. J. Łukowski, t. 1, Gniezno 1880, s. 522. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 110. Część autorów przyjmuje, że pierwotny kościół był murowany. Zob. Katalog 1968, s. 180. W końcu XIX wieku kwestia ta budziła wątpliwości. Por. M. Rawita-Witanowski, Z notatek wędrowca. V. Kruszyna, ,,Tydzień” 1896, nr 38, s. 2; Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, red. F. Sulimierski, B. Chlebowski, W. Walewski, t. 4, Warszawa 1883, s. 741. Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 149. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 112. 66 Aleksandra BEDNARSKA Trudno określić także zakres działań właścicieli dóbr w parafii na rzecz świątyni w Kruszynie, wyjąwszy zapisy pieniężne i na gruntach23. Prawdopodobnie jeszcze przed 1620 rokiem dokonano jakiegoś zapisu na kościół bądź jego odnowienia, czego śladem może być pojawiająca się w licznych źródłach data roczna 1614, mylnie brana za datę fundacji24. W 1620 roku Kruszyna przeszła w posiadanie rodziny Denhoffów25. O ostatnim z Koniecpolskich – Zygmuncie, synu Mikołaja, starosty przemyskiego, który ,,jako bezżenny tu zmarł i tu też pochowany został”26 – pisze Witanowski, dodając, że ,,od sukcesorów to jego dobra te, jako wiano Alexandry Koniecpolskiej, przeszły w dom Dönhoffów”. Małżeństwo Anny Aleksandry, siostry hetmana Stanisława Koniecpolskiego, oraz Kaspra Denhoffa było połączeniem dwóch możnych i znaczących rodzin. Kruszyna, w której stał już obronny dwór Koniecpolskich, została wybrana na siedzibę rodową. W 1630 roku staraniem Denhoffa powstał obok dworu na kopcu nowy pałac nawiązujący do wzoru rezydencji ujazdowskiej. Kilkadziesiąt lat później stanęła w pobliżu pałacu również murowana świątynia. 23 24 25 26 Najstarsze zapisy dóbr dla kościoła wraz z określoną kwotą we florenach wymienia sprawozdanie z wizytacji parafii w 1634 roku. Dokonane zostały przez Zygmunta z Koniecpola w 1612 roku, Zofię z Trzcinnicy Babską w 1624 roku, jak również Jana Rechłowskiego, syna Macieja. Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 112–113. Z osobami darczyńców i ich spadkobierców wiążą się zapisy na dobrach: Trzcinnica i Baby. W XVIII wieku kwoty: 4 tysięcy złotych zapisanych na kościół oraz 6 tysięcy na Bractwo Różańca Świętego, dających w sumie 10 tysięcy złotych polskich, zostały lokowane na dobrach wsi Rychłowice. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1069; Akta Komisji odbytej w Kruszynie 17 I 1815 roku, sygn. KK 21, s. 17. Por. m.in.: M. Rawita-Witanowski, Z notatek wędrowca..., s. 2–3; [b.i.] Zwolanowski, Kruszyna, [w:] Przewodnik po Częstochowie i okolicy z 40-ma ilustracyjami, planem m. Częstochowy i mapą okolic, red. W. Biegański, Warszawa 1909, s. 122; [b.a.], Kruszyna, ,,Wieś i Dwór” 1913, z. 12, s. 8. Denhoff nabył wówczas od Koniecpolskiego dobra: Kruszyna, Borowy Łąg i Wiklew (Wikłów). Zob. A. Boniecki, Herbarz polski. Wiadomości historyczno-genealogiczne o rodach szlacheckich, t. 4, Warszawa 1901, s. 251. Sadowski nie jest jednak pewny, czy Kruszyna dostała się Denhoffowi jako wiano, czy też została kupiona, oraz czy stało się to w 1620 czy 1621 roku. Por. Ł.M. Sadowski, dz. cyt., s. 51, przyp. 4 (za: J. Baranowski, dz. cyt., s. 36, przyp. 2). M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane okolice Piotrkowa I, Piotrków 1933, s. 41. ,,Sigismundus de Koniecpole” jest istotnie wymieniony w źródłach, w związku przekazaniem pewnej części gruntów oraz sumy 80 florenów dla kościoła kruszyńskiego. Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 112. Zob. przyp. 23. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 67 Stan badań Ustalenie dokładnej daty powstania, okoliczności fundacji oraz etapów budowy nowego kościoła, a także wskazanie mających w niej udział członków rodziny Denhoffów było przez długi okres problematyczne. Wynikało to z nieścisłości genealogicznych i faktograficznych oraz braku dokładnych wiadomości o pierwotnym kościele z XVI wieku. Według pierwszej opublikowanej wzmianki o istniejącej do dziś świątyni w Kruszynie w ,,Przyjacielu Ludu” z 1837 roku ,,założycielem pałacu, oficyn i kościoła był Gaspar Otto hrabia Dönhoff”, który miał zginąć na wojnie w 1620 roku27. W 1868 roku autor artykułu w ,,Kłosach”28 podał, że kościół wzniósł Stanisław Denhoff w 1696 roku. Tę samą informację powtarza Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, dodając jedynie: ,,zapewne na miejscu dawnego drewnianego”29. Michał Rawita-Witanowski w swej relacji z wycieczki do Kruszyny na łamach lokalnej prasy30 obszernie i z wielką erudycją kreślił przeszłość tego miejsca i osób z nim związanych, odwołując się do ówczesnej wiedzy na temat kruszyńskiej świątyni. Powszechnym był w tym czasie pogląd, że kościół wybudował Stanisław Denhoff w końcu XVII wieku; Rawita jednak odnosi się do niego sceptycznie. Dla uzasadnienia swych wątpliwości powołuje się na wiedzę o fundacji opata jędrzejowskiego Aleksandra Denhoffa w 1614 roku oraz na argumenty zdroworozsądkowe, jakoby w sąsiedztwie tak świetnego pałacu nie mógł aż do roku 1696 stać skromny kościół drewniany. Rawita sugeruje, że za Stanisława Denhoffa ,,mógł on tylko być [...] przebudowanym”, skoro ,,o istnieniu jego już w roku 1614 mamy pewność i tak by też można sądzić z zapisu, jaki uczynił Aleksander Dönhoff, opat jędrzejowski, który «kościołowi Krusińskiemu 1200 zł na fundację wyliczył»”31. Fakt tej fundacji podaje Rawita, odwołując się do Herbarza Niesieckiego32. Autor Herbarza nie określa jednak daty, nie ma więc pewności, że owa fundacja miała miejsce w 1614 roku. W 1909 roku Przewodnik po Częstochowie i okolicy zamieścił fotografię przedstawiającą – jak głosi podpis – ,,kościół z r. 1614”33. Opublikowany w Przewodniku artykuł przypisuje jego powstanie fundatorowi pałacu Kasprowi Denhoffowi, którego żoną miała być Anna Eufemia. W artykule w czasopiśmie 27 28 29 30 31 32 33 [b.i.] Olech, Kruszyna, ,,Przyjaciel Ludu” 3 (1837), t. 2, nr 40, s. 319–320. W. [K.W. Wójcicki], Widoki Kruszyny, ,,Kłosy” 1868, nr 171, s. 195. Słownik geograficzny..., s. 741. M. Rawita-Witanowski, Z notatek wędrowca..., s. 2–3. Tenże, Ilustrowane okolice Piotrkowa, s. 44, 45. K. Niesiecki, Herbarz Polski, t. 3, wyd. J.N. Bobrowicz, Lipsk 1839, s. 379. [b.i.] Zwolanowski, dz. cyt., s. 122. 68 Aleksandra BEDNARSKA ,,Wieś i Dwór” z 1913 roku, jak również w ,,Ilustracji” z 1925 roku34, ,,Dönhoffowa z domu Radziwiłłówna”35 została uznana za bezpośrednią fundatorkę kościoła w tymże roku 1614. Zapewne przekaz o istnieniu Anny Eufemii z Radziwiłłów Denhoffowej ,,dopasowano” do ówczesnej wiedzy o fakcie fundacji w 1614 roku. Publikacje w prasie i literaturze krajoznawczej nie uwzględniały znajomości źródeł i publikowanych katalogów kościelnych. Gdyby tak było, wówczas wśród osób związanych z powstaniem kościoła wymieniano by również podkomorzego wieluńskiego Zygmunta Denhoffa oraz jego żonę Joannę. Na ich wkład we wznoszenie świątyni wskazuje katalog diecezjalny z 1880 roku36, powołujący się na sprawozdanie z wizytacji parafii kruszyńskiej z 1683 roku, kiedy kościół był już w znacznej części postawiony. Katalog nie wspomina natomiast o początkach budowy, jako nie popartych znanym źródłem. Kościół miał konsekrować biskup przemyski Jerzy Denhoff w 1696 roku. W literaturze była to najpóźniejsza chronologicznie z przytaczanych dat, stanowi więc datę ante quem dla powstania kościoła37. Niemniej w literaturze z końca XIX oraz XX wieku, również w samych publikacjach kościelnych, wciąż pojawiały się różne daty i różne osoby związane z fundacją38. Znamienna dla wielości koncepcji na temat powstania kościoła jest informacja w katalogu diecezji częstochowskiej z 1947 roku na temat zbudowania kościoła przez ,,dziedzica wsi Kaspra Denhoffa, woj. sieradzkiego (†1645), a podług innych przez jego syna Stanisława, podkomorzego wieluńskiego i jego żo- 34 35 36 37 38 A. Urbański, Kruszyna, ,,Ilustracja” 1925, nr 18, s. 4. [b.a.], Kruszyna, dz. cyt., s. 8. Catalogus ecclesiarum et utriusque cleri tam saecularis quam regularis Dioecesis Vladislaviensis seu Calissiensis pro Anno Domini 1880, Varsaviae [b.r.w.], (dalej: Catalogus), s. 88–89. Zob. też: Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1939, [Częstochowa 1939], s. 86. Data ukończenia i konsekracji stała się podstawą do datowania kościoła i została przyjęta przez pierwsze publikacje z dziedziny historii sztuki. Publikacje te fundację kościoła wiążą najogólniej z Denhoffami, a za początek budowy przyjmują najczęściej, nieprecyzyjnie, połowę XVII w. Por. J. Łoziński, Zabytki powiatów wieluńskiego i radomszczańskiego, ,,Biuletyn Historii Sztuki” (dalej: BHS) 14 (1952), nr 2, s. 79; Katalog zabytków sztuki w Polsce, t. 2: Województwo łódzkie, z. 8: Powiat radomszczański, oprac. H. Hohensee-Ciszewska, J. Łoziński, Warszawa 1954 (dalej: KZSP), s. 242; J. Borzycka, M. Pracuta, Karta inwentaryzacyjna zabytku nieruchomego, 1953/1965; M. Pracuta, Zabytki województwa łódzkiego. Sztuka barokowa, Łódź 1973, s. 34. Co więcej, również w kościelnych archiwaliach brak jednoznaczności: autor katalogu, mając znajomość dokumentów trzech wizytacji, uznał za najbardziej wiarygodne informacje pochodzące z 1683 roku, w dokumencie z wizytacji w 1779 roku jako fundator figuruje bowiem Kasper Denhoff. Zob. Catalogus, s. 88. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 69 nę Joannę, II v. Leszczyńską”39. Ponadto katalog błędnie podaje szczegóły rzekomo dotyczące Stanisława; w rzeczywistości odnoszą się one do Zygmunta Denhoffa, podkomorzego wieluńskiego, syna Stanisława, wnuka Kaspra Denhoffa. W katalogach diecezjalnych docierających do archiwalnych dokumentów, podjęto jednak skutecznie próbę uporządkowania informacji. W katalogu z 1968 roku40 otrzymujemy pierwszą dokładną periodyzację etapów budowy i roli poszczególnych Denhoffów w tym procesie. Jak podaje katalog z 1978 roku41, kościół według dotychczasowych poglądów miał ufundować Kasper Denhoff po swoim nawróceniu na katolicyzm po 1640 roku, ,,faktycznie jednak budowę kościoła rozpoczęła w 1661 roku Anna Eufemia z Radziwiłłów Denhoffowa”, wdowa po Stanisławie Denhoffie. W budowie kościoła uczestniczyli także: opat jędrzejowski Aleksander Denhoff, syn fundatorki Zygmunt Wiktor oraz jego druga żona Joanna Teresa. Konsekracji w 1696 roku dokonał biskup przemyski Jerzy Denhoff. Denhoffowie – właściciele Kruszyny – w świetle działalności fundatorskiej W roku 1661, to jest w roku fundacji murowanej świątyni w Kruszynie, właścicielami wsi i sąsiednich miejscowości byli od czterdziestu lat Denhoffowie. Był to w owym czasie jeden z najbardziej znamienitych rodów Rzeczypospolitej. Kruszyńska linia rodu wygasła na początku XVIII wieku, jednak około połowy wieku XVII jej przedstawiciele cieszyli się królewską łaską kolejnych Wazów i dostępowali licznych zaszczytów. Denhoffowie, herbu własnego42, mieli korzenie inflandzkie, protoplastą rodu był wojewoda inflandzki Teodor. Od niego, bądź od Gerarda Denhoffa i Małgorzaty von Zweiffeln, pochodziło pięciu synów: Ernest, Gerard, Henryk, Herman, wreszcie Kasper43 – założyciel kruszyńskiej linii Denhoffów. Jak wielu magna39 40 41 42 43 Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1947, [Częstochowa 1947], s. 97. Katalog 1968, s. 180–181. Katalog 1978, s. 274. Denhoffowie, nazywani też Dönhoffami, Doenoffami bądź Dynoffami. Informacje o rodzie Denhoffów za: T. Żychliński, Złota Księga szlachty polskiej, r. 15, Poznań 1893, s. 33 i nn.; A. Boniecki, dz. cyt., s. 250–256; Genealogia. Tablice, oprac. W. Dworzaczek, Warszawa 1959, tabl. 149. Kasper Denhoff – starosta laiski, bolesławski, wieluński, radomski, sokolski, od 1627 roku wojewoda derpski, od 1634 – sieradzki; ulubieniec króla Zygmunta III, a później Władysława IV, cieszył się uznaniem na królewskim dworze. Jeździł jako poseł za granicę, na dworze w Wiedniu był trzy razy: w 1635, w 1637 po Cecylię Renatę i w 1638 roku – z parą królewską. 70 Aleksandra BEDNARSKA tów tego czasu, Kasper Denhoff nawrócił się na katolicyzm. Ród Denhoffów, jakkolwiek ceniony w kręgu dworskim, nie miał zbyt długich tradycji w Rzeczypospolitej. Dla ugruntowania pozycji nowego rodu nie wystarczyły zasługi samego Denhoffa, potrzebne były także koligacje, które mogło dać korzystne małżeństwo. Anna Aleksandra, najstarsza córka wojewody sieradzkiego Aleksandra Koniecpolskiego i Anny ze Sroczyckich, siostra hetmana wielkiego koronnego Stanisława Koniecpolskiego, była bardzo dobrą kandydatką. Koniecpolscy mieli swą rezydencję w Koniecpolu (dawniej zwanym Nowopolem). Anna Aleksandra ,,obiecana” za wstawiennictwem królewskim Denhoffowi już w 1616, została jego żoną w 1620 roku; dla żony Kasper ,,wyjednał dożywocie prawie na wszystkich swoich starostwach”44. W tymże roku Denhoff nabył od Koniecpolskiego między innymi Kruszynę, „Borowy Łąg” (Łęg) i „Wiklew” (Wikłów), a w 1635 roku Aleksander Koniecpolski przeniósł na zięcia prawa do swoich włości w powiecie wieluńskim45. Działalność fundatorska Kaspra Denhoffa dorównywała jego pozycji i stanowisku46. Zachowany do dziś pałac w Kruszynie, którą wojewoda obrał na siedzibę rodową, został ukończony w 1630 roku. Zbudowana wedle najlepszych ówcześnie wzorów ujazdowskich, rezydencja obejmowała również założenie ogrodowe47. 14 kwietnia 1646 roku Denhoffowa wdowa gościła w Kruszynie 44 45 46 47 W trakcie swoich zagranicznych wizyt został uhonorowany dziedzicznym tytułem hrabiowskim Sancti Romani Imperii oraz godnością księcia S.R.I. Od 1638 był w kraju senatoremrezydentem, a w 1639 roku został mianowany decyzją króla na marszałka dworu królowej, mimo niezadowolenia samej Cecylii Renaty. Informacje o Kasprze Denhoffie za: K. Niesiecki, dz. cyt., s. 378; W. Czapliński, Denhoff Kasper, h. własnego, [w:] „Polski Słownik Biograficzny” (dalej: PSB), t. 5, Kraków 1939–46, red. W. Konopczyński, s. 114; T. Żychliński, dz. cyt., s. 34; A.S. Radziwiłł, Pamiętnik o dziejach w Polsce, oprac. A. Przyboś, R. Żelewski, t. 2, Warszawa 1980, s. 141 i nn. A. Boniecki, dz. cyt., s. 251. Tamże. Denhoff posiadał także m.in. Nieznanice i Rudniki. Znane są m.in.: dwór na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, pałac w Ujeździe k. Tomaszowa Mazowieckiego; wojewoda sieradzki posiadał także kamienicę przy Rynku w Krakowie. O działalności fundatorskiej Kaspra Denhoffa zobacz szczególnie: A. Dylewska, Pałac w Kruszynie i inne fundacje wojewody sieradzkiego Kaspra Denhoffa (1588–1645), „Almanach Częstochowy”, [b.t.] 2004/2005, s. 116–134; A. Jarzębski, Gościniec albo krótkie opisanie Warszawy, oprac. W. Tomkiewicz, Warszawa 1974, s. 130, 131; Z. Bania, Warszawski pałac Denhoffów w XVII wieku, [w:] Podług nieba..., s. 67, 366; J.L. de Verdmon, Krótka monografia wszystkich miast, miasteczek i osad w Królestwie Polskiem, Warszawa 1902, s. 280; S. Starowolski, dz. cyt., s. 67, 162, przyp. 57. Na temat kruszyńskiego założenia pałacowo-parkowego zob. m.in.: N. Miks, Architektura pałacu biskupiego w Kielcach, BHS 14 (1952), nr 4, s. 152–174; E. Jeżewska, Na marginesie prac konserwatorskich w pałacu w Kruszynie, „Ochrona Zabytków” 32 (1979), nr 1, s. 23–31; A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 116–134; Ł.M. Sadowski, dz. cyt., s. 51–71. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 71 ambasador nadzwyczajną króla Francji, panią marszałkową Renée du Bac de Guebriant, którą zachwycił pałac i piękny ogród48. W 1644 roku Kasper Denhoff ufundował na Jasnej Górze kaplicę grobową przeznaczoną na mauzoleum kruszyńskiej linii rodu49. Uczynił także zapis dla Konwentu Paulinów w wysokości 10 tysięcy złotych polskich, którego hipotecznym zabezpieczeniem mieli się zająć spadkobiercy50. Po śmierci męża rozpoczętą na Jasnej Górze budową opiekowała się Anna z Koniecpolskich Denhoffowa. Wojewodzinę cechowała ją żarliwa religijność, podobnie jak pozostałych członków jej najbliższej rodziny. Jej matka, Anna ze Sroczyckich Koniecpolska, fundowała kościół i klasztor sióstr Bernardynek w Wieluniu z zamiarem wstąpienia do tego zakonu, również rodzeństwo Denhoffowej, Barbara i Remigiusz wybrali stan duchowny51. Kasper Denhoff, po swoim przejściu na katolicyzm miał równocześnie dążyć do wybudowania w Kruszynie nowego kościoła w miejscu drewnianego. Z postacią wojewody łączą fundację kościoła liczne – wspomniane wyżej – przekazy w literaturze. Ich ślad pozostał do dziś w legendach52. W rzeczywistości pamiątką po wojewodzie sieradzkim pozostały elementy wyposażenia oraz relikwie. Kasper Denhoff nie szczędził wydatków na kościół – dzwon jego fun48 49 50 51 52 J. de Laboreur, Wypis z podróży Pani de Guebriant posłowej nadzwyczajnej do Polski, [w:] J.U. Niemcewicz, Zbiór pamiętników historycznych o dawnej Polszcze z rękopisów, tudzież dzieł w różnych językach o Polszcze wydanych, oraz z listami oryginalnemi królów i znakomitych ludzi w kraju naszym, t. 4, wyd. J.N. Bobrowicz, Lipsk 1839, s. 119–199. Por. W. Łoziński, Życie polskie w dawnych wiekach, Kraków 1969, s. 39, 222. Autor projektu kaplicy nie jest znany. Budowa trwała do lat 70. XVII wieku. Wszystkie pochówki mieściły się w krypcie grobowej pod kaplicą, w wystroju kaplicy brak pomników nagrobnych i innych form epitafijnych. O funkcji kaplicy grobowej przypominają herby w pendentywach kopuły. Por. A. Dylewska, Kaplica Denhoffów p.w. św. Pawła I Pustelnika na Jasnej Górze (1644–1676), ,,Studia Claromontana” 3 (1982), s. 354, 357. Zapisu dokonał, realizując wolę ojca, opat jędrzejowski Aleksander. Nie uznając tego zapisu paulini nadal domagali się realizacji testamentu od kolejnych spadkobierców fundatora kaplicy. W źródłach dotyczących parafii w Kruszynie znajduje się korespondencja Konsystorza Generalnego Kaliskiego do Przeora na Jasnej Górze z 1824 roku w sprawie niejasnego przeznaczenia sumy 10 tysięcy złp ,,dla Ojców Paulinów w Częstochowie na Kamienicy w Krakowie Denhoffa zapisaney”. Zob. A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 349–350; Korespondencja Konsystorza Generalnego Kaliskiego, sygn. KK 21, s. 159, 255 (list nr 1309). JMJ.FR., „Życiorys Anny Koniecpolskiej wojewodziny sieradzkiej, fundatorki kościoła i klasztoru ss. Bernardynek w mieście Wieluniu (według zapisek znajdujących się w archiwum tegoż klasztoru)”, mps, Kąck 1968, s. 26. Za: A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 120, przyp. 99, 104. Miłobędzki przypisuje autorstwo kościoła Jerzemu Hoffmanowi ze Złoczewa i datuje go na lata 1612–1615. Zob. A. Miłobędzki, Architektura polska XVII w., Warszawa 1980, s. 140. Legenda głosi, że Kasper Denhoff w czasie polowania schronił się przed dzikiem na krzewie kruszyny. W miejscu swego ocalenia postawił kościół, a następnie przeniósł tu swą siedzibę. Za: Informator o Kruszynie, wyd. Towarzystwo Przyjaciół Kruszyny 1991, s. 6. 72 Aleksandra BEDNARSKA dacji z 1636 roku53 umieszczono w przykościelnej dzwonnicy, darował świątyni także srebrny krzyż oraz lampy54. Dzięki wojewodzie świątynia w Kruszynie uzyskała relikwie Drzewa Krzyża Świętego, które swemu dworzaninowi przekazał król Władysław IV Waza55. Z tego czasu zachowały się również dwie późnorenesansowe kamienne płyty nagrobne56: Krystyny Rzeszowskiej57 z 1622 roku i Ottona Denhoffa z ok. 1620 roku58. Płyta upamiętniająca Ottona Denhoffa, dziś wmurowana w ścianę bramy przed kościołem, pierwotnie znajdowała się w kaplicy murowanej wzniesionej staraniem wojewody poza murem otaczającym przykościelny cmentarz59. Budowa nowego kościoła odwlekała się, Kaspra Denhoffa pochłaniały bowiem prace przy wznoszeniu pałacu, a następnie rodowej kaplicy grobowej na Jasnej Górze w Częstochowie. W momencie śmierci hrabiego w 1645 roku stał wciąż drewniany kościół, a kaplica była nie ukończona. Z tego powodu pierwszy Denhoff na Kruszynie spoczął tymczasowo w drewnianym kościele parafialnym60, zaś dokończenie kaplicy stało się w najbliższym czasie koniecznością. Szczątki Kaspra Denhoffa zostały przeniesione z Kruszyny na Jasną Górę na 53 54 55 56 57 58 59 60 KZSP, s. 243. Dokument z wizytacji parafii kruszyńskiej z 1634 roku wspomina o dwóch dzwonach w dzwonnicy przy kościele, kolejne wizytacje wymieniają już trzy dzwony. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 111; ABMK 3817, s. 275. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3814, s. 110. O darowaniu relikwii wspominają niemal wszystkie sprawozdania wizytacyjne parafii. Jedynie wizytacja z 1711–1712 roku (sygn. ABMK 3818, s. 574) wymienia w kontekście uzyskania relikwii Zygmunta, a nie Kaspra Denhoffa. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1049–1050; Catalogus, s. 88; Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 153 (,,z mocy autentyku 15 XI 1632 approbowane w roku 1741 przez archidiakona uniejowskiego”). W punkcie 17. Opis wizyty... wymienia także pozostałe relikwie, mające aprobaty późniejsze. O nagrobkach w kościele zob. Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 350: ,,grobów murowanych jest trzy, z których jeden kamieniem pokryty”. Por. Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 150. Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku w punkcie 6. cytuje napis z nagrobka zaczynający się od słów: ,,Generosa Matrona Christyna Rzeszowska Generosi Christophori Czarniecki [...]”. Tamże, s. 150. KZSP, dz. cyt., s. 243. Otto Denhoff, starosta ,,adzielski” (odelski, hanselski?), był wujem bądź kuzynem Kaspra Denhoffa, źródła podają, że zmarł w 1609, 1625, bądź 1632 roku. Żychliński podaje, iż syn Teodora Denhoffa został ,,pogrzebany przez brata Kaspra w grobach familijnych w Kruszynie”. Według Niesieckiego nagrobek w Kruszynie ,,wystawił Jerzy Ossoliński natenczas podskarbi nadworny koronny, wypisał go Starowol[ski] in Monum[enta Sarmatarum]”. Por.: K. Niesiecki, dz. cyt., s. 386; T. Żychliński, dz. cyt., s. 33; Genealogia, tabl. 149. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3817, s. 111. A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 129. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 73 pewno przed rokiem 165161, wtedy bowiem w kaplicy obok męża została pochowana Anna Aleksandra. Uroczystości pogrzebowe hrabiny Denhoffowej, w czasie których kazanie wygłosił paulin Sebastian Stawicki, odbyły się na Jasnej Górze 16 marca tego roku62. Kasper i Anna mieli czworo dzieci: Stanisława, Aleksandra, Zygmunta oraz córkę Annę. Synowie otrzymali staranne wykształcenie. Aleksander, zanim przybrał habit zakonny, studiował we Włoszech; Stanisław i Zygmunt pobierali nauki w Akademii Krakowskiej, w 1637 roku odbyli podróż po Europie, odwiedzając między innymi Francję i Niemcy. Jak pisał kronikarz tych czasów Albrycht Radziwiłł, ,,pochodząc z ubogiego, acz dobrego szlacheckiego rodu, [Kasper Denhoff] zręcznością i łaską losu doszedł do tego, iż za życia oglądał synów i braci złączonych krwią z najprzedniejszymi rodami”63. W podobnym duchu wyraził się Opaliński w jednym z listów do brata: „[...] cóż są nad nich Dynofowie, a przecie widziemy, z jakiemi się powinnowacą domami”64. Dzięki osobistym zasługom i korzystnym małżeństwom dwóch synów i córki ród Denhoffów z linii kruszyńskiej stał się jednym z bardziej znaczących na arenie politycznej Rzeczypospolitej ok. połowy XVII wieku. Annę Denhoffównę wydano w 1638 roku za Bogusława Leszczyńskiego65. W umowie przedślubnej zobowiązano się dać za córkę ,,175 000 fl. posagu i 25 000 fl. wyprawą”66. Wesele odbyło się w niedawno wzniesionym pałacu w Kruszynie w dn. 12–13 sierpnia 1638 roku w obecności pary królewskiej67. Najmłodszy z braci, Zyg- 61 62 63 64 65 66 67 S. Przyłęcki, Pamiętnik o Koniecpolskich, Lwów 1842, s. 185. Żychliński pisze o nagrobku Kaspra Denhoffa w Częstochowie, którego inskrypcję cytuje za Starowolskim. Był to nagrobek okazjonalny, wystawiony z okazji przenosin zwłok. Por. T. Żychliński, dz. cyt., s. 34–36; A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 347, przyp. 31. Kazanie to wydano pod tytułem rozpoczynającym się od słów: ,,Pole myśliwe po ziemskich kniejach cnotami polującey matrony, sławy i zbawienia doganiającey obłowu…”. Por. K. Estreicher, Bibliografia polska, t. 29, Kraków 1933, s. 261. A.S. Radziwiłł, dz. cyt., s. 452–453. Listy Krzysztofa Opalińskiego do brata Łukasza 1641–1653, red. R. Pollak, Wrocław 1957, s. 187. Leszczyński był synem wojewody bełskiego Rafała, późniejszym starostą generalnym Wielkopolski (od 1642 roku), podskarbim wielkim koronnym i podkanclerzym wielkim koronnym. Por. K. Niesiecki, dz. cyt., s. 378. Anna zmarła prawdopodobnie w 1651 roku, Bogusław w 1659. Z potomstwa Anny i Bogusława Leszczyńskich z imienia znani są: Bogusław, przyszły biskup płocki, Jan Przecław, Rafał – ojciec Stanisława Leszczyńskiego, przyszłego króla polskiego oraz Aleksandra Cecylia. A. Boniecki, dz. cyt., s. 251. Pod datą 13 sierpnia 1638 roku Albrycht Stanisław Radziwiłł w swoim Pamiętniku zapisał: ,,Król był w Kruszynie u wojewody sieradzkiego na weselu jego córki z wojewodzicem bełskim, Leszczyńskim. Potem udał się do Częstochowy [...]. Była z nim tam królowa i królewna polska, rodzona siostra króla”. Zob.: A.S. Radziwiłł, dz. cyt., s. 97. 74 Aleksandra BEDNARSKA munt (zm. 1655)68 zaręczył się w Krakowie 27 czerwca 1644 roku z Anną Teresą, córką kanclerza Jerzego Ossolińskiego69. Osiem miesięcy później głośne, trzydniowe wesele gościło króla Władysława; pierwszego dnia – 26 lutego 1645 roku bawiono się w warszawskim dworze Kaspra Denhoffa70. Gdy w 1651 roku Anna Teresa zmarła przy porodzie, pochowano ją wraz z jednym z nowonarodzonych bliźniąt, Stanisławem Kazimierzem, w jasnogórskiej kaplicy Denhoffów. Dla najstarszego z braci Stanisława Denhoffa (zm. 1653)71, podobnie jak w przypadku reszty rodzeństwa, szukano godnej kandydatki do małżeństwa. Ojciec zabiegał dla syna o Zofię, siostrę wojewody poznańskiego Krzysztofa Opalińskiego. Tak przynajmniej można sądzić z listu wojewody poznańskiego do brata, Łukasza z Tuliszkowa, z 9–11 listopada 1641 roku, w którym pisze, co następuje: ,,P. W[ojewo]da Sieradzki [Kasper Denhoff] ultro sam do mnie przysyłał nawiedzając mię i srodze ludzki list przysłał, w którym wszystko offerty usług zacnemu domowi etc., etc. Zda mi się, że on coś intendit, aleć Bóg zna, kiedyby dotarł, non spernenda conditio. Długom to u siebie uważał. Z wielkimi ludźmi coniunctiones, wychowanie dobre, dostatki, rezydencje, bliskość etc., etc.”72 Stanisław Koniecpolski, wówczas kasztelan krakowski, chciał natomiast żenić swego siostrzeńca z Eufrozyną Eulalią z Tarnowskich, wdową po Jerzym Wiśniowieckim, do ślubu jednak nie doszło. Ostatecznie jeszcze w październiku 68 69 70 71 72 Zygmunt Denhoff był krajczym królowej, rotmistrzem husarskim, starostą wieluńskim po bracie, sokolskim, bydgoskim i bolesławskim. Zob. E. Latacz, Denhoff Zygmunt, [w:] PSB, t. 5, s. 118–119. Sokal miał, według Radziwiłła, otrzymać od króla w 1644 roku po zrzeczeniu się tego starostwa przez królewicza Kazimierza. Starostwo bydgoskie natomiast, jak podaje Opaliński, było nagrodą otrzymaną w marcu 1650 roku za pertraktacje prowadzone w imieniu Jana Kazimierza z Tatarami. Zob. A.S. Radziwiłł, dz. cyt., s. 414; Listy Krzysztofa Opalińskiego..., s. 477. A.S. Radziwiłł, dz. cyt., s. 413. Annie Teresie i Zygmuntowi urodziło się czterech synów: Karol Kasper, Jerzy Albrecht oraz bliźnięta: Stanisław Kazimierz i Franciszek Bogusław. Tamże, s. 437–438. Zob. też: Oddawanie jw. jejm. panny Ossolińskiej kanclerzanki kor. jw. jmci panu Denhoffowi staroście sokalskiemu przez jo. ks. jmci Albrychta Stanisława Radziwiłła, kanclerza w. W. Ks. Lit., [w:] J. Ostrowski-Daneykowicz, Swada polska i łacińska, t. 1, Lublin 1745, s. 90–95. Stanisław Denhoff, najstarszy syn Kaspra Denhoffa, był posłem z ziemi wieluńskiej, starostą wieluńskim i radomskim, dziedzicem kilku dóbr w ostrzeszowskiem, w 1647 roku odrzucił urząd wojewody sieradzkiego. Jako dworzanin i rotmistrz królewski jeździł w imieniu króla do cesarza niemieckiego, zasłużył się Rzeczypospolitej na polach pod Konstantynowem, Piławcami i Beresteczkiem. W uznaniu zasług Denhoffa dla Korony w 1661 r. sejm przyznał dla synów Stanisława kwotę 17 000 złp na dobrach sokolskich w ziemi wieluńskiej. Por.: K. Niesiecki, dz. cyt., s. 379–380; E. Latacz, Denhoff Stanisław, h. Dzik, [w:] PSB, t. 5, s. 115. Listy Krzysztofa Opalińskiego..., s. 40. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 75 1642 roku Stanisław, ,,za skutecznym wstawiennictwem króla”73, zawarł małżeństwo z Anną Eufemią Radziwiłłówną. Anna Eufemia (1628–1663) była córką Aleksandra Ludwika Radziwiłła74, marszałka wielkiego litewskiego i jego pierwszej żony Tekli Anny z Wołłowiczów75. Dziadkiem Anny Eufemii był Mikołaj Krzysztof Radziwiłł ,,Sierotka”, sławny z opisanej przez siebie peregrynacji do Ziemi Świętej w latach 1582– 1584. ,,Gniazdo” Radziwiłłów już wówczas wyróżniało się w Rzeczypospolitej, o działalności fundatorskiej magnata szeroko i pochlebnie pisał Starowolski: ,,w środku Sarmacji Italię nam urządził”76. Ojciec Anny Eufemii studiował w Niemczech, odbył też podróże do Francji i Włoch77. Za czasów Starowolskiego Biała posiadała ,,pałac książąt Radziwiłłów przepiękny”78 i gimnazjum publiczne – kolonię Akademii Krakowskiej, tzw. Akademię Bialską; miał też marszałek drewniany dwór w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu. Fundacje sakralne Radziwiłła to między innymi kościół św. Krzyża w Nieświeżu oraz parafialny w Mikołajewszczyźnie. Przy kościele św. Anny w Białej wystawił po śmierci żony Tekli kaplicę różańcową tzw. Wołłowiczowską. Młodziutka Anna Eufemia wzrastała w Białej w atmosferze pobożności, jaką roztaczała jej matka. Tekla Anna wspierała liczne bractwa religijne, między innymi Bractwo św. Anny oraz bractwo różańcowe przy kościele w Białej. W 1642 roku Aleksander Ludwik Radziwiłł wyprawił córce i Stanisławowi Denhoffowi wesele w swojej rezydencji w Białej Radziwiłłowskiej. Anna i Stanisław mieli czterech synów: Stanisława, Michała – miecznika łęczyckiego, Aleksandra Kaspra i Zygmunta Wiktora – podskarbiego nadwornego litewskiego. Stanisław umarł niedługo po matce, Aleksander zmarł bezżennie, a Michał Denhoff, żonaty z Anną Heleną Łubieńską, miał umrzeć bezpotomnie79; jedynie 73 74 75 76 77 78 79 A.S. Radziwiłł, dz. cyt, s. 324. Aleksander Ludwik Radziwiłł, herbu Trąby (1594–1654) był synem Mikołaja Krzysztofa ,,Sierotki” i Elżbiety Eufemii Wiśniowieckiej. Wojewoda brzeski, marszałek nadworny, marszałek wielki litewski (1637–1654), wojewoda połocki, ordynat nieświeski. Zob. J. Jaroszuk, Radziwiłł Aleksander Ludwik, h. Trąby, [w:] PSB, t. 30, z. 124, red. E. Rostworowski, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1987, s. 150–155. Tekla Anna z Wołłowiczów (1610–1637) za Aleksandra Ludwika wyszła w 1626 roku. Zob.: T. Wasilewski, Radziwiłłowa z Wołłowiczów Tekla Anna, [w:] PSB, t. 30, z. 126, red. E. Rostworowski, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1987, s. 413–414. Aleksander i Tekla mieli dwie córki: Annę Eufemię i Joannę Katarzynę, oraz syna Michała Kazimierza. Por. drzewo genealogiczne Radziwiłłów: Genealogia, tabl. 164. S. Starowolski, dz. cyt., s. 102. O fundacjach Radziwiłła zobacz także: T. Bernatowicz, Miles Christianus et peregrinus. Fundacje Mikołaja Radziwiłła ,,Sierotki” w ordynacji nieświeskiej, Warszawa 1998. J. Jaroszuk, dz. cyt., s. 151. S. Starowolski, dz. cyt., s. 88. T. Żychliński, dz. cyt., s. 37. 76 Aleksandra BEDNARSKA Zygmunt Wiktor zapewnił tej linii rodu dziedziczenie. Wiadomo, że jako sukcesorzy zmarłego w 1653 roku ojca wszyscy żyjący synowie Stanisława Denhoffa otrzymali konstytucją sejmu z 1661 roku ,,dobra sokolskie w ziemi wieluńskiej leżące, na czterdzieści lat, po expiracyi dożywocia matki ich”80. Nad Zygmuntem i Stanisławem oraz ich majątkami opiekę sprawował stryj, opat Aleksander81. Po przeprowadzce do Kruszyny Anna Eufemia włączyła się w działalność budowlaną podejmowaną przez męża. Stanisław bowiem jako najstarszy syn Kaspra Denhoffa przejął po śmierci ojca opiekę nad nieukończoną kaplicą na Jasnej Górze. Na lata 1644–1653 przypadły najbardziej intensywne prace, a w 1651 roku, kiedy spoczęli tam Kasper i Anna Denhoffowie, budowa była już prawie ukończona. Sądząc z przekazu Niesieckiego, w budowie i wykańczaniu kaplicy uczestniczyli oboje małżonkowie (Stanisław i Anna Eufemia): ,,kaplicę w Częstochowie, marmurem prawie po królewsku całą ofutrowaną wystawili, dość kształtną manierą”82. Hojnie wyposażyli także sam klasztor paulinów: „w bogaty apparat tę cudowną górę przystroili, działami i inną amunicyą uzbroili”83. Po przedwczesnej śmierci Stanisława Denhoffa, starosty wieluńskiego i radomszczańskiego, w 1653 roku, pieczę nad budową kaplicy przejęła wdowa po nim, Anna Eufemia z Radziwiłłów Denhoffowa. W momencie śmierci starosty kaplica była już w całości postawiona, Anna Eufemia musiała jednak samodzielnie nadzorować prace wykończeniowe, doprowadziła między innymi do nakrycia kaplicy kopułą84. Radziwiłłówna w największym stopniu zaangażowała się jednak w sprawy kościoła kruszyńskiego. Fundacja murowanej świątyni była zapewne od dłuższego czasu głównym dążeniem starościny. Zanim jednak udało się doprowadzić do rozpoczęcia budowy, w 1658 roku Denhoffowa powołała Bractwo św. Józefa, które aprobatę arcybiskupa uzyskało jeszcze za życia swej fundatorki. Jej imię wielokrotnie pojawia się w dokumentach parafialnych, w szczególności w księdze Bractwa św. Józefa, prowadzonej od 1661 roku85. Jawi się w nich jako dobrodziejka, o której duszy pamiętano w modlitwach. Anna Eufemia zmarła 23 kwietnia 1663 roku w pałacu kruszyńskim86. Pochowana została w kaplicy na Jasnej Górze, gdzie uroczystości pogrzebowe uświetnił kazaniem paulin Seba- 80 81 82 83 84 85 86 K. Niesiecki, dz. cyt., s. 380. Była tam zapisana kwota 17 000 złp. Zob. przyp. 71. A. Boniecki, dz. cyt., s. 251. K. Niesiecki, dz. cyt., s. 379. Szczególny wystrój kaplicy nadał czarny marmur dębnicki. Tamże. Musiało to mieć miejsce jeszcze przed 1654 rokiem, kiedy w pożarze zniszczeniu uległo sklepienie kaplicy. Zob. A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 348, przyp. 33. Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, s. 20, 54; Catalogus, s. 88. Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, s. 54. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 77 stian Stawicki87. Przed swoją śmiercią starościna zdążyła rozpocząć wznoszenie nowego murowanego kościoła w Kruszynie. Budowa murowanego kościoła p.w. św. Macieja (1661–1696) O religijnych motywach fundacji wspominał na pogrzebie fundatorki pauliński kaznodzieja: ,,sama w murowanym mieszkała pokoju, a Pan Bóg drewniany miał dom”88. Fundacja miała miejsce w 1661 roku89, ledwie dwa lata przed śmiercią Anny Eufemii, dlatego też w chwili śmierci starościny budowa była dopiero rozpoczęta90. Prezbiterium dokończył opat jędrzejowski Aleksander Denhoff, brat Stanisława. Aleksander (zm. 1671) jako jedyny z synów Kaspra Denhoffa wybrał drogę zakonną, wstąpił do zakonu cystersów w Jędrzejowie, około 1644 roku został opatem91. Był dobrodziejem wielu kościołów i klasztorów. Jak podaje Niesiecki, przebywając w Rzymie, ,,uprosił u Innocentego Papieża, ciała ś. Honorata i ś. Kandydy, które potem ostatnią wolą swoją, kościołowi Częstochowskiemu naznaczył: przy tymże kościele grób wspaniały wystawił, z wieczną fundacyą, żeby się co tydzień trzy msze odprawiały”92. Niesiecki chwalił liczne cnoty opata: ,,na ubogich hojny, szpital soborzycki wystawił i uposażył: Na klasztory dobroczynny”93; szczególną opiekę roztaczał nad pobliskimi klasztorami dominikanów w Gidlach oraz bernardynów w Przyrowie94. W 1659 roku zabezpieczył 87 88 89 90 91 92 93 94 Tytuł kazania nawiązywał do herbu Radziwiłłów: ,,Ogłos wdzięcznie brzmiących Trąb w Orle Radziwiłłowskim zasadzonych. Któremi wieczney sławy y pobożności wytrąbiła dźwięk Jaśnie Oświecona Xiężna Iey Mość P.P. Anna Euphemia Xiężna na Nieświeżu y Ołyce, Chrabina na Szydłowcu y Mirze. Radziwiłłówna Donhoffowa. Wieluńska, Radomska etc. starościna Ten śmiercią przerwany. Znowu pogrzebowymi Trąbami z Jasney Góry Częstochowskiey na echo światu rozległe puszczony […]”. Tekst łaciński został wydany 13 maja 1664 roku. Por. K. Estreicher, dz. cyt., s. 261. S. Stawicki, Ogłos wdzięcznie brzmiących trąb..., Kraków 1664. Cyt. za: A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 348, przyp. 34. Informację o fundacji 25 marca 1661 roku przez Annę Eufemię Denhoffową zawiera Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP, s. 20. A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 348, przyp. 34. Aleksander miał zrezygnować z zaszczytnych funkcji w Rzymie, a w Polsce odrzucił biskupstwo kamienieckie i łuckie, ,,zakonnym się chlebem kontentując”. Jednakże był sekretarzem królewskim i jeździł jako poseł w służbie króla Jana Kazimierza, między innymi do cesarza Ferdynanda III. Zob. K. Niesiecki, dz. cyt., s. 379. Tamże. Tamże. Barokowy kościół i klasztor dominikanów w Gidlach powstał w latach 1640–1655 na miejscu dawnego, ufundowanego w 1615 roku przez kasztelanową wieluńską Annę Dąbrowską z Ru- 78 Aleksandra BEDNARSKA na należącej do niego kamienicy w Krakowie 8,5 tysiąca złotych z przeznaczeniem dla osób zapowietrzonych95. Wiadomo, że ,,kościołowi krusińskiemu tysiąc dwieście złotych na fundacyą wyliczył”96. Kontynuował również prace przy fundacjach ojca, mimo że był zwolniony od tego obowiązku zapisem w testamencie97. Uproszony przez ojców paulinów opat dokończył w 1676 roku budowę rozpoczętej jeszcze w latach 40. kaplicy na Jasnej Górze. To on miał zaangażować do prac przy kopule krakowskiego muratora Franciszka Zaora98, który wykonał przynajmniej sztukaterie kaplicy w latach 1664–1671. Starał się również sprowadzić go do klasztoru, po tym jak Zaor wyjechał, nie wywiązawszy się ze swego zadania99. Drugim znanym z imienia muratorem był Jacek Napora, pracujący przy kaplicy w latach 1674–1676, po śmierci Zaora100. Wykonujący kamieniarkę elewacji murator został zatrudniony już najpewniej przez paulinów, skoro opat Aleksander zmarł w 1671 roku101. Bardzo prawdopodobne, jakkolwiek brak na to źródłowych dowodów, że sztukaterie z herbami na sklepieniu prezbiterium kościoła w Kruszynie (il. 22) są dziełem – pracującego równolegle w kaplicy Denhoffów na Jasnej Górze – warsztatu Franciszka Zaora. Dalszą budowę kościoła kontynuował syn Stanisława i Anny Eufemii – Zygmunt Wiktor Denhoff102. Podkomorzy wieluński, a później podskarbi nadworny litewski, po śmierci braci został jedynym dziedzicem Kruszyny. W 1680 roku poślusockich. Kościół i klasztor bernardynów (obecnie dominikanek) św. Anny w Przyrowie budowany był od 1609 roku, kiedy sprowadzono bernardynów do Przyrowa. 95 J. Luis, Przechadzka kronikarza po Rynku krakowskim, [w:] Józefa Czecha Kalendarz Krakowski na rok 1888, s. 48. Za: A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 127. 96 K. Niesiecki, dz. cyt., s. 379. W 1667 roku została zapisana przez opata suma 200 złp z obligami na msze, wcześniej dokonał zapisu kwoty 1000 złp. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1065. Ponadto w 1664 roku aktem wystawionym w Krakowie przeznaczył rocznie 70 florenów na msze w intencji fundatorów; podobnie w roku 1667 dał 14 florenów. Zob. sygn. ABMK 3818, s. 580. O kwocie 1200 zł znajdują się wzmianki także w źródłach XIX-wiecznych. Wspomina się tu, iż suma ,,hypotecznie zabezpieczoną została”. Zob. Korespondencja Konsystorza Generalnego Kaliskiego, sygn. KK 21, s. 161, 255 (List nr 1311 do Oficjała Piotrkowskiego z 1824 roku). 97 A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 348. Por. Tamże, s. 362. 98 Zmarły ok. 1674 roku Franciszek Zauro (Zaor), budowniczy krakowski, był bratem Jana Zaora, który pracował dla Paców, m.in. w Wilnie. Zob. S. Łoza, Architekci i budowniczowie w Polsce, Warszawa 1954, s. 340. 99 A. Dylewska, Kaplica Denhoffów..., s. 349. Por. Tamże, s. 362. 100 Tamże, s. 349. Zob. też: M. H[eydel], Napora (Naporski) Jacek, [w:] Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających, t. 6, red. K. Mikocka-Rachubowa, M. Biernacka, Warszawa 1998, s. 23. 101 Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, [b.s.]. 102 O Zygmuncie Wiktorze Denhoffie zob.: K. Niesiecki, dz. cyt., s. 380. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 79 bił Helenę Katarzynę z Kościelca Działyńską, wojewodziankę kaliską, która zmarła już w następnym roku – 28 lipca103. Urodzona z tego krótkiego małżeństwa córka Anna Katarzyna została wydana w roku 1696 za Aleksandra Daniłowicza. Po śmierci Heleny Działyńskiej Zygmunt Wiktor ożenił się po raz drugi w 1685 roku, z Joanną Teresą z Brzostowskich104, córką wojewody trockiego. Staraniem Zygmunta Denhoffa do roku 1683 stanął chór i nawa105, cały zaś kościół został ukończony w 1691 roku106. Trzy lata później, w roku śmierci podskarbiego, położono dach. Po pożarze w 1690 roku Zygmunt Denhoff odnowił także kaplicę na Jasnej Górze. Zasługi dla obu świątyń miały również córka i druga żona podkomorzego. Wiadomo, że Anna Daniłowiczowa przekazała swoje kosztowności na Jasną Górę, ,,prawdopodobnie dary złożyła również w kościele w Kruszynie”107. Wnętrze świątyni zostało wykończone z fundacji wdowy po Zygmuncie Wiktorze do 1696 roku. Kościół został ,,magnifice perfecta”108 przez Denhoffową, ,,plurimis et pretiosis paramentis ditata, ornamentis exquisitis cendecerata”109. Joanna Teresa zapewne darowała dla niego również wota i kosztowności110. 103 Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, s. 54. Postać Joanny Teresy z Brzostowskich zasługuje na bliższe przedstawienie, głównie ze względu na niejasności w literaturze co do jej osoby. Katalog diecezjalny z 1947 roku wymienia ,,Joannę, II v. Leszczyńską”, natomiast katalog z roku 1968 określa tę samą osobę jako ,,Janinę z Brzostowskich”. Wspominano o niej w 1947 roku jako o żonie Stanisława Denhoffa, wydaje się jednak pewne, że jest tożsama z wymienioną w 1968 roku Janiną z Brzostowskich, wdową po Zygmuncie Denhoffie, oraz że jest to ta sama osoba, o której pisze Niesiecki. Joanna Teresa, córka Cypriana Brzostowskiego, była zamężna z kasztelanem wieluńskim Janem Radziejowskim, a po jego śmierci z Zygmuntem Denhoffem. W 1702 roku wyszła po raz trzeci za mąż, za Stefana Leszczyńskiego, starostę ostrzeszowskiego, wojewodę kaliskiego. Ze Stefanem Leszczyńskim Joanna miała córkę Ewę, zamężną później z Janem Szembekiem. Por. K. Niesiecki, dz. cyt., t. 2, s. 336. 105 Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3817, s. 274; Catalogus, s. 87–88. 106 Nie podając dat, wzniesienie murów świątyni przypisuje Zygmuntowi Denhoffowi wizytacja z 1729 roku. Zob. sygn. ABMK 3822, k. 205: ,,ex muro exstructa […] et a fundamentu erecta tandem pari sumptuum liberalitate ad suam perfectionem deducta […]”. 107 A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 133. Nie znalazłam w źródłach informacji na ten temat. Wiadomo natomiast, że testamentem z 1732 roku kosztowności i suknie na ,,apparaty” przekazała kościołowi kruszyńskiemu niejaka Anna Bogucka, jak również sumę 2000 zł, ,,która summa, aby odebrana była i na dobrach niezawiedzionych lokowana i zapisem mocno obwarowana temuż kościołowi była”. Na mocy ostatniej woli pragnęła także, aby ją pochowano ,,w progu wielkich drzwi Kościoła Kruszyńskiego”. Testament Anny Boguckiej, sygn. KK 21, s. 156. 108 Catalogus, s. 88. 109 Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3822, k. 205. 110 Wzmianka z 1694 roku o srebrnym wotum prawdopodobnie do ołtarza św. Antoniego ,,od Wielmożnej Jmości P. podkomorzowej wieluńskiej” dotyczyć musi Joanny Teresy. Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, s. 79. 104 80 Aleksandra BEDNARSKA Gmach kościoła wraz z przykościelnym cmentarzem otoczono murem z wnękami i otworami strzelniczymi. Z XVII wieku pochodzi także część zachowanego do dziś wyposażenia, już przed 1683 rokiem w nawie stanęło sześć ołtarzy111. W kościele znajdowało się również drewniane epitafium z 1664 roku upamiętniające (Karola Ludwika?) du Bois, dworzanina Denhoffów pochodzenia francuskiego 112. Jego nakładem (,,impensis”) miał powstać ołtarz główny w kościele, Zwolanowski łączył go z artystą, który wykonał dla kościoła ambonę, ołtarze, konfesjonał i ławki kolatorskie113. Konsekracji kościoła dokonał 17 października 1696 roku114 biskup przemyski Jerzy Albrecht Denhoff115, wieńcząc długoletnie starania swej rodziny. Jerzy Albrecht był synem Zygmunta i Anny Teresy z Ossolińskich, wnukiem Kaspra Denhoffa. Studiował teologię w kolegium rzymskim, piastował rozliczne funkcje i godności w Rzeczypospolitej116. Wielki orator i kaznodzieja, ,,dla wrodzonej przedziwnej wymowy chryzostom polski”117, popierał zakon jezuitów. Sprowadził ich do Piotrkowa, fundując tam w 1677 roku kościół. Zmarły w 1702 roku biskup krakowski był ostatnim z Denhoffów, którego pochowano na Jasnej Górze. Wcześniej, 15 listopada 1694 roku, w kaplicy spoczął obok Anny Eufemii jej syn Zygmunt Wiktor Denhoff. 111 Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3817, s. 274; Catalogus, s. 88. Zachowane do dziś elementy wyposażenia wymienia m.in.: KZSP, s. 243; Katalog 1978, s. 275; J. Związek, 300-lecie kościoła w Kruszynie, ,,Niedziela” 1996, nr 23, s. 12–13. Z tego czasu pochodzą dwa ołtarze przy ścianie tęczowej. 112 Por.: Opis wizyty dziekańskiej we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 150; Catalogus, s. 88. Miał to być sekretarz wojewody Kaspra Denhoffa (,,natione gallica secretarii palatini Denhoff”). 113 [b.i.] Zwolanowski, dz. cyt., s. 122. 114 Catalogus, s. 89. Źródła podają wszakże niejednoznaczne daty. Najbliższa czasowo temu wydarzeniu wizytacja z 1711 roku jako datę konsekracji przyjmuje rok 1698 (sygn. ABMK 3818, s. 579). Jednak już dokument z wizytacji w 1762 roku (sygn. ABMK 3864, s. 1048) podaje wprost, że ,,consecrata […] ab Ill[ustrissi]mo Denhoff Episcope Camienen[si] sed quando non constat”. Musiałoby to zatem mieć miejsce jeszcze przed rokiem 1689, kiedy Jerzy Albrecht Denhoff był biskupem kamienieckim. Najczęściej w literaturze pojawia się roczna data 1696. 115 Zob. K. Niesiecki, dz. cyt., t. 3, s. 381; K. Piwarski, Denhoff Jerzy Albrecht, [w:] PSB, t. 5, z. 2, s. 113–114. 116 Był m.in. kanonikiem w Chełmnie i Krakowie, kustoszem poznańskim, administratorem opactwa w Witowie, deputatem na Trybunał Koronny i referendarzem u arcybiskupa gnieźnieńskiego Andrzeja Olszowskiego. W 1685 roku powołano go na biskupa kamienieckiego, następnie przemyskiego, jednocześnie był kanclerzem wielkim koronnym, od 1687 roku pełnił funkcję kanclerza królowej Marysieńki Sobieskiej, na dwa lata przed śmiercią został biskupem krakowskim. Zob. przyp. 115. 117 K. Niesiecki, dz. cyt., t. 3, s. 381. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 81 Dzień ,,aniwersalny” konsekracji kościoła przypada na pierwszą niedzielę po święcie św. Michała Archanioła118. Przy kościele parafialnym pod wezwaniem św. Macieja Apostoła istniały dwa bractwa religijne. Bractwo św. Józefa zostało utworzone przez Annę Eufemię Denhoffową kwotą 4 tysięcy florenów w 1658 roku119, a więc jeszcze przed rozpoczęciem budowy nowego kościoła, ze szczególną intencją za duszę nieżyjącego Stanisława Denhoffa. Aprobatę od arcybiskupa gnieźnieńskiego Wencesława Leszczyńskiego uzyskało 12 lutego 1663 roku wraz z wyznaczeniem odpustów120. W Album Confraternitates Bractwa prowadzonym od 25 marca 1661 roku na pierwszym miejscu widnieją nazwiska opata Aleksandra i biskupa Jerzego Albrechta Denhoffów121. Bractwo Różańca Świętego ustanowił proboszcz Jan Luboiński na mocy przywileju z dnia 13 X 1737 roku wraz z przyznaniem odpustów122. Zapisano mu również sumę 4 tysięcy złotych polskich, z których dwa tysiące dał proboszcz, dwa kolejne ,,od Leszczyńskiego, dziedzica wówczas Kruszyny dane czy kościołowi ustąpione”123. Parafia uzyskała odpusty na święto św. Michała Archanioła, św. Macieja oraz święta patronów bractw124. Dalsze dzieje kościoła p.w. św. Macieja Apostoła w Kruszynie Denhoffowie mieszkali w Kruszynie do końca XVII wieku, choć ,,kiedy wyszły dobra te z rąk tej możnej rodziny [Denhoffów] dokładnie oznaczyć trudno”125. W pamiętniku Jana Antoniego Chrapowickiego, wojewody witebskiego, znajduje się notatka z 24 sierpnia 1668 roku: ,,jadąc przez Kruszynę, nawiedzi118 Spis tabelaryczny majątku należącego do kościoła i probostwa parafii w Kruszynie 1/13 VIII 1858, sygn. KK 22, [b.s.]. 119 Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1054; Kopia dokumentu z 12 II 1663 roku, sygn. KK 21, s. 29 i nn.; Catalogus, s. 88. Z kwoty 4 tysięcy florenów 2 tysiące były przeznaczone na kościół, kolejne zaś 2 tysiące dla proboszcza parafii. Imię fundatorki zawiera także Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, s. 20. 120 Catalogus, s. 88; Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, 19–25. Kopia dokumentu z 12 lutego 1663 roku znajduje się w Księgach Konsystorskich dotyczących parafii w Kruszynie z lat 1814–44, sygn. KK 21, s. 29–33. 121 Księga członków Bractwa św. Józefa, sygn. KP 84, [b.s.]. 122 Catalogus, s. 88. 123 Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 361. W 1737 roku Stefan Leszczyński już nie żył, może chodzić zatem o jego żonę Joannę z Brzostowskich Leszczyńską. Według wcześniejszej wizytacji, darowała ona w tym roku kościołowi kwotę 2 tys. złp. Por. sygn. ABMK 3864, s. 1068. 124 Pozostałe wymienia w punkcie 15. Opis wizyty dziekańskiej kościoła parafialnego we wsi Kruszyna 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 151–152. 125 M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane..., s. 43. 82 Aleksandra BEDNARSKA łem państwo Butlerów w pałacu tamecznym”126. Wówczas Kruszyna była jednak w posiadaniu Denhoffów, którzy w tym czasie kierowali właśnie budową kościoła. Ostatnim właścicielem Kruszyny z rodu Denhoffów był wnuk Kaspra – Zygmunt Wiktor. Legendarne jest jednak podanie jakoby na nim miała wygasnąć kruszyńska linia Denhoffów z powodu samobójczej śmierci jedynego syna127. W istocie Zygmunt Wiktor, zmarły w 1694 roku, miał córkę Annę z pierwszego małżeństwa. Natomiast druga żona Denhoffa wyszła w 1702 roku po raz kolejny za mąż za Stefana Leszczyńskiego (zm. 1722). Joanna Teresa Leszczyńska miała mieszkać w Kruszynie do końca życia128. Po jej śmierci dobra przeszły w ręce spadkobierców córki Zygmunta Wiktora Denhoffa z pierwszego małżeństwa – Anny. W literaturze przedmiotu lista kolejnych właścicieli Kruszyny obejmowała Potockich, Walewskich, Martinich, Podczaskich i Lubomirskich129. Obecność Potockich w Kruszynie potwierdzają źródła. W sprawozdaniu wizytacyjnym parafii archidiakonatu uniejowskiego z lat 1761–1763 wymienia się w Kruszynie kolatorkę130 Konstancję z Daniłowiczów Potocką131. Z kolei w roku 1798 dziedzicem wsi był hrabia Adam Potocki, wojewoda bełski132. Wiadomo więc, że Potoccy mieszkali w Kruszynie do końca XVIII wieku. W ich posiadanie wieś dostała się przez małżeństwo Anny z Denhoffów i Aleksandra Daniłowicza. Po śmierci męża w 1723 roku Anna Daniłowiczowa otrzymała starostwo parczew126 J.A. Chrapowicki, Diariusz, t. 2, oprac. A. Rachuba, T. Wasilewski, Warszawa 1988, s. 435. Witanowski jako autora Diariusza błędnie podaje Jana Antoniego Chreptowicza. Por. M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane..., s. 43. 127 A. Siwiński, Kruszyna – pamiątka po rodzie Denhoffów, ,,Gazeta Wyborcza. Turystyka”, 22– 23 XII 2001, s. 7. Motyw samobójczej śmierci jedynego syna dziedzica z powodu miłosnej tragedii występuje zresztą w podaniach o Denhoffach w sposób dość dowolny. Według Informatora o Kruszynie, rodzinna tragedia będąca przyczyną upadku rodu dotyczyła Stanisława Denhoffa i jego syna. Por. Informator o Kruszynie, s. 7. 128 Według Dylewskiej, zmarła w 1723 roku. A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 133. Prawdopodobnie jednak żyła jeszcze w latach 30. (por. przyp. 123), a w 1724 roku ofiarować miała sukienkę na obraz NMP w pobliskim Borownie. W.P. Wlaźlak, dz. cyt., s. 147. Zob. też: Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3822, k. 205. 129 Powyższa lista właścicieli była w mniejszym lub większym stopniu modyfikowana, szczególnie we współczesnej literaturze przedmiotu. Zob.: A. Urbański, dz. cyt., nr 19, s. 12; J. Borowska-Antoniewicz, Dawna architektura Częstochowy i regionu w ikonografii XVII–XX wieku, Częstochowa 1988, s. 79. Niektóre mniej wiarygodne źródła uwzględniają także Karśnickich i Blummerów (Butlerów?). Por. Informator o Kruszynie, s. 7; A. Siwiński, dz. cyt., s. 7. Anna Dylewska jako jedyna wymienia Leszczyńskich. Zob. A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 133. 130 Kolacja czyli prawo wyboru osoby duchownej na proboszcza należało do właściciela dóbr Kruszyny. Zob. Spis tabelaryczny majątku należącego do kościoła i probostwa parafii w Kruszynie 1/13 VIII 1858, sygn. KK 22, [b.s.]. 131 Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3864, s. 349, 350. 132 Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3897, s. 65 Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 83 skie. Zmarła w 1730 lub 1732 roku, ,,nie odstąpiwszy starostwa córkom”133. Daniłowiczowie mieli trzy córki: Mariannę, Joannę oraz Konstancję134. Konstancja z Daniłowiczów była dwukrotnie zamężna, ze związku z kasztelanem bracławskim Janem Potockim miała syna Teodora135 (1730–1812), a ten jedynego syna Adama. Adam Potocki136 (1776–1812), wymieniony w dokumentacji wizytacyjnej, otrzymał Kruszynę od babki – zmarłej w 1792 roku Konstancji z Daniłowiczów. Źródła milczą na temat stanu kościoła przez cały wiek XVIII, jedynie w czasie wizytacji parafii w 1779 roku stwierdzono, iż ,,struktura tego kościoła iest w stanie średnim”137. Przez ten czas starano się natomiast o upiększanie wystroju i wyposażenia świątyni, w 1798 roku dokument z wizytacji donosił: ,,kościół niedawno kształtnie wymalowany”138. Z XVIII wieku pochodzi niemal całość obecnego wyposażenia świątyni. Istniejące w czasie budowy kościoła sześć ołtarzy w części zastąpiono nowymi; wiadomo, że przed 1797 rokiem kościół ozdobiły trzy nowe ołtarze139, a ich ogólna liczba wzrosła do siedmiu. W końcu XVIII wieku ołtarze, zgodnie z duchem czasu, przyozdobiono lustrami140. Obecny ołtarz główny, z kolumnami i sześcioma figurami świętych oraz koronacją NMP w zwieńczeniu, powstać musiał przed 1760 rokiem, kiedy to opisano go w sprawozdaniu z wizytacji parafii141. Stan architektury kościoła wraz z upływem czasu pogarszał się znacznie, tak że na początku XIX budził już poważne zaniepokojenie wizytatorów parafii. W tym czasie, to jest ok. 1807 roku, Adam Potocki ,,zmuszony wprowadzonymi przepisami zaborczych władz pruskich”142 sprzedał majątek. Nie wiadomo, kto nabył Kruszynę od Potockiego. W aktach konsystorskich i dziekańskich dekanatu brzeźnickiego zachowała się jedynie korespondencja z lat 1815–1818 świadcząca o długotrwałym sporze między proboszczem parafii kruszyńskiej Tomaszem Chotkowskim i dziedzicem wsi; konflikt ten domagał się mediacji władz kościelnych143. Strony sporu poróżniła kwestia utrzymywania wikariusza, jednak 133 A. Boniecki, dz. cyt., s. 92. Zob.: Genealogia, tabl. 147; A. Boniecki, dz. cyt., s. 91–92. 135 Zob. W. Szczygielski, Potocki Teodor, h. Pilawa, [w:] PSB, t. 28, z. 117, red. E. Rostworowski, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1985, s. 213–216. 136 Z. Zacharewicz, Potocki Adam, [w:] PSB, t. 27, z. 115, red. E. Rostworowski, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1983, s. 749. 137 Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 350. 138 Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3897, s. 66. Ponadto ,,na ścianach w kościele są malowane na filarach znaki consecrationis”. Tamże, s. 68. 139 Tamże, s. 66. Por. przyp. 111. 140 Tamże, s. 69. 141 Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1050–1051. 142 Z. Zacharewicz, dz. cyt., s. 749. 143 Korespondencja do Konsystorza Generalnego Kaliskiego, sygn. KK 21, s. 41 i nn. 134 84 Aleksandra BEDNARSKA istotnym argumentem był także wymagający gruntownych napraw stan kościoła i nie wywiązywanie się proboszcza ze swych obowiązków w tym zakresie. Wielką troskę w tej materii okazywał ówczesny kolator, Jan Kanty Chrucki, ślący do dziekana brzeźnickiego i Konsystorza Łowickiego obfitą korespondencję. W kontekście sporu wspomina się także o ,,przeszłej Kollatorce”, dziedziczce Kruszyny, bliżej nie określonej grafinie de Scheinech, która była winna proboszczowi 900 złp144. Można przypuszczać, że to wspomniana grafina zakupiła Kruszynę od hrabiego Adama Potockiego. W 1815 roku proboszcz Tomasz Chotkowski podjął, za zgodą władz kościelnych, starania sprzedaży sreber kościelnych w celu uzyskania środków na przeprowadzenie remontu145. Sprowadził także dla oszacowania wydatków Wojciecha Lange, ,,budowniczego w całym Księstwie Warszawskim na ten urząd od Najjaśnieyszego Króla Saskiego […] nominowanego”146. W najgorszym stanie okazał się dach kościoła, sklepienie i gzymsy. Rozpoczęte prace nie przyniosły jednak spodziewanego skutku; jak donosił Konsystorzowi w 1818 roku dziedzic Kruszyny Jan Kanty Chrucki, ,,zaczęto reparacyią kościoła, facyatę zaratowano, połowę dachówki przełożono”, jednakże dalsze prace nie postępowały, co potwierdził również interweniujący dziekan brzeźnicki147. Mimo tych opóźnień i trudności, w 1821 roku ,,reparacja powiększey części [była] już uskuteczniona”, pozostał wówczas jeszcze przede wszystkim remont fasady i zakrystii148. Proboszcz Chotkowski zdołał przed swoją śmiercią w 1824 roku doprowadzić kościół na zewnątrz i wewnątrz do dobrego stanu149. W latach 20. XIX wieku dziedzicem był, niemieckiego czy też śląskiego pochodzenia, Józef Fryderyk Martini. Wymieniają go jako kolatora: korespondencja z 1820 roku150 oraz wizytacje dekanatu częstochowskiego z lat 1821 i 1823151. Martini przejąć musiał Kruszynę bezpośrednio od poprzedniego wła- 144 Akta Komisji odbytej w Kruszynie 17 I 1815 roku, sygn. KK 21, s. 24. Korespondencja do Konsystorza Generalnego Kaliskiego, sygn. KK 21, s. 43, 59 i nn. 146 Tamże, s. 47 i nn. Wojciech Lange wykonał ,,anszlag” potrzebnych prac, materiałów i wydatków, po tym jak zjechał do Kruszyny 26 kwietnia 1815 roku. 147 Tamże, s. 93, 104. Jest to korespondencja do Konsystorza odnośnie do przeprowadzanej reparacji. 148 Akta wizyty dekanalnej odbytej w Kruszynie 26 X 1821 roku, sygn. KD 80, s. 47. 149 Zob. Raport do władzy diecezjalnej z wizyty rocznej 18 I 1823 roku, sygn. KD 81, s. 23; Raport do władzy diecezjalnej z dziekańskiej wizyty rocznej w Kruszynie I 1824 roku, sygn. KK 233, s. 173; Opis wizyty dziekańskiej kościoła parafialnego we wsi Kruszyna odbytej 16 XII 1824 roku, sygn. KD 81, s. 149. 150 Korespondencja do Konsystorza Generalnego Kaliskiego, sygn. KK 21, s. 181–183. Jest to skarga na proboszcza Chotkowskiego w związku z nieprawidłowościami przy sprzedaży sreber świątynnych i zaniedbaniem kościoła. 151 Akta wizyty dekanalnej odbytej w Kruszynie 26 X 1821 roku, sygn. KD 80, s. 47; Opis wizyty dziekańskiej kościoła parafialnego we wsi Kruszyna 18 I 1823 roku, sygn. KD 81, s. 150. 145 Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 85 ściciela Jana Chruckiego152. Rządy dziedzica Martiniego przedstawiają się w ocenach potomnych ambiwalentnie. Wydaje się, że podjął on wysiłek przywrócenia pałacu i dóbr kruszyńskich do dawnego stanu, jakkolwiek według innych opinii dbał bardziej o gospodarkę, niż o ,,pamiątki”153. Autor artykułu w czasopiśmie ,,Wieś i Dwór” ubolewa, iż ,,cenne marmury [z pałacu] rozeszły się wówczas po kraju”154. Równocześnie jednak akta wizytacji kościelnych poświadczają, że dziedzic dokładał się do przeprowadzanej właśnie przez proboszcza Chotkowskiego ,,reparacji” kościoła ,,dodaniem w znaczney ilości dachówki i dozorowaniem teyże fabryki”155. Wiadomo, że Józef Martini podejmował od 1829 roku starania odłączenia kilku swoich dziedzicznych wiosek od parafii borowieńskiej celem przyłączenia ich do parafii w Kruszynie156. Ostatnia wzmianka źródłowa na ten temat – list do Konsystorza podpisany przez Martiniego – pochodzi z 1836 roku, niedługo potem dziedzic zmarł157. W 1837 roku właścicielami zostali Podczascy, którzy w tym samym roku przeprowadzili remont pałacu158. W 1862 roku posiadłość została kupiona przez Eugeniusza Lubomirskiego159. Książę Eugeniusz Adolf (1825–1911) przybył z Litwy, jego drugą żoną była córka hrabiego Andrzeja Zamojskiego – Róża, z którą miał czterech synów i dwie córki160. W posiadłości w Kruszynie znajdował się rodzinny grobowiec161. Kruszyna w rękach Lubomirskich ,,utrzymana 152 W ówczesnej prasie wciąż jednak pojawiały się niepełne i częściowo błędne informacje. Na przykład według autora artykułu w ,,Tygodniku Ilustrowanym”, ,,ostatni z Denhoffów, wojewoda mścisławski, pan na Kruszynie, Borownie, Kłomnicach, Pławnie i Wikłowie podzielił dobra między trzy córki”, jednej z nich miała się dostać Kruszyna i z jej rąk przejść do Ślązaka Martiniego, a następnie jego córki Podczaskiej. Zob. E. Chłopicki, Częstochowskie strony, ,,Tygodnik Ilustrowany” 1874, nr 346, s. 102. Wiadomo natomiast, że trzy córki mieli Daniłowiczowie, w ręce Konstancji Kruszyna przeszła w 1. poł. XVIII wieku. 153 A. Urbański, dz. cyt., nr 18, s. 4. 154 [b.a.], Kruszyna, dz. cyt., s. 8. 155 Akta wizyty dekanalnej odbytej w Kruszynie 26 X 1821 roku, sygn. KD 80, s. 47. 156 W.P. Wlaźlak, dz. cyt., s. 20; Akta [biskupie] kościoła parafialnego w Kruszynie Dekanacie Częstochowskim Officyalacie Piotrkowskim założone od r. 1836, sygn. KK 21, s. 293. Chodziło o wsie: Jacków, Bogusławice i pustkowie Klekoty. 157 Martini zmarł 11 maja 1837 roku. Zob. W.P. Wlaźlak, dz. cyt., s. 20. 158 J. Borowska-Antoniewicz, Dawna architektura..., s. 79. 159 Zob.: [b.a.], Kruszyna, s. 8; W[ójcicki], dz. cyt., s. 194. Według Witanowskiego pierwszym Lubomirskim na Kruszynie miał być książę Marcin z linii przeworskiej (M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane..., s. 44.) 160 O. Beiersdorf, Lubomirski Eugeniusz, [w:] PSB, t. 18, z. 76, red. E. Rostworowski, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1973, s. 9. 161 Obecnie w krypcie pod prezbiterium kościoła spoczywają: Hieronim, zm. w 1931 r., Władysław, zm. w 1927 r. oraz Róża, zm. w 1933 r., jak świadczy kamienna tablica umieszczona w ostatnim czasie nad wejściem do krypty w elewacji wschodniej. 86 Aleksandra BEDNARSKA z całą starannością”162, wróciła do dawnej świetności, o czym zaświadczają goszczący w rezydencji i zwiedzający jej otoczenie autorzy artykułów w czasopismach163. Do pochlebnych ocen przyczyniła się między innymi przebudowa pałacu w 1867 roku, restauracji doczekał się także nie remontowany od dawna kościół. W 1874 roku dzięki szczodrobliwości księcia Eugeniusza Lubomirskiego przebudowano górne kondygnacje wież164. Nie wiadomo, w jakim zakresie zmienił się wówczas ich charakter. Chłopicki, pisząc w 1874 roku o ,,dwóch karłowatych i niekształtnych wieżach”165, miał zapewne na myśli stan jeszcze sprzed przebudowy, jakkolwiek na zamieszczonej w artykule rycinie wygląd fasady nie różni się od stanu obecnego. Na temat zakresu zmian można wnioskować jedynie na podstawie porównania z ryciną w ,,Kłosach” z 1868 roku166 (il. 28), przedstawiającą jednak kościół od południowego wschodu. Sądząc z ilustracji, w 1874 roku wieże zostały podwyższone, a niewielkie, baniaste hełmy zastąpiono wysokimi, bezstylowymi. W 1877 roku dzięki funduszom książęcym proboszcz Teofil Strączyński przeprowadził remont wnętrza167. Wiosną 1894 roku zrealizowano kolejny etap restauracji, to jest odnowiono zewnętrzne ściany kościoła. Jak podaje piotrkowski ,,Tydzień”, ,,roboty te uskuteczniają się staraniem miejscowego proboszcza ks. [Piotra] Dąbrowskiego z ofiarności dziedzica wsi ks. Lubomirskiego”168. Dwa lata później wysiłkiem proboszcza ,,przy materyjalnej pomocy kolatora księcia Lubomirskiego przystąpiono do odmalowania wnętrza kościoła”, prace malarskie prowadził ,,znany malarz” Czarnecki z Warszawy169. Pod koniec XIX wieku przed kościołem w Kruszynie ustawiono figurę Chrystusa dźwigającego krzyż, przywiezioną sprzed kościoła p.w. misjonarzy 162 Słownik geograficzny..., s. 741. Por. E. Chłopicki, dz. cyt., s. 102; A. Urbański, dz. cyt., nr 18, s. 4; [b.a.], Kruszyna, s. 8; M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane..., s. 44. 164 Catalogus, dz. cyt., s. 88. 165 E. Chłopicki, dz. cyt., s. 102. Artykuł został zamieszczony w numerze sierpniowym, jednak wycieczka do Kruszyny, którą relacjonuje Chłopicki, mogła mieć miejsce nawet kilka miesięcy wcześniej. 166 W[ójcicki], dz. cyt., s. 188. Wśród pięciu widoków z Kruszyny ,,zdjętych z natury przez Juliusza Cieszkowskiego” znajduje się między innymi ilustracja przedstawiająca kościół (zob. il. 28). 167 Catalogus, s. 88. 168 [b.a.], Kościoły w Lipniku i Kruszynie, ,,Tydzień” 1894, nr 51, s. 4. 169 [b.a.], Z Kruszyny, ,,Tydzień” 1896, nr 30, s. 3. Prace polegały zapewne na odnowieniu lub przemalowaniu istniejących polichromii na sklepieniu. Wójcicki w 1868 roku znalazł ,,wewnątrz ściany freskami zdobne” (W[ójcicki], dz. cyt., s. 195), które mogły pochodzić z 2. połowy XVIII wieku. Por. przyp. 138. 163 Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 87 św. Krzyża w Warszawie170. W Kruszynie znalazła się oryginalna odlana w cemencie statua według modelu Andrzeja Pruszyńskiego, którą ufundował w 1858 roku dla kościoła św. Krzyża hrabia Andrzej Zamoyski171. Przewieziono ją do Kruszyny w 1898 roku, kiedy w Warszawie jej miejsce zajęła kopia – brązowy odlew dzieła Piusa Welońskiego. Rzeźba, dziś zdobiąca bramę świątyni, pierwotnie stanęła na grobowcu Lubomirskich172. W 1914 roku sprawujący wciąż funkcję proboszcza ksiądz Dąbrowski otynkował elewację kościoła173. W 1927 roku kolejny proboszcz, Bonawentura Metler, przeprowadził restaurację dzwonnicy i muru wokół kościoła; właścicielem Kruszyny był wówczas książę Stefan Lubomirski174. W roku rozpoczęcia wojny ksiądz Bronisław Kotnowski zlecił odnowienie wież i pokrycie dachu blachą miedzianą. Pod koniec lat 40. kościół zelektryfikowano i otynkowano. W 1957 roku konieczna okazała się naprawa dachu i położenie dachówki (ks. Franciszek Szuba). Ostatnie prace to: nowa elektryfikacja i odmalowanie ścian (1981), remont dachu oraz pokrycie go blachą miedzianą (1989). Kościół św. Macieja na tle architektury XVII wieku 1. Plan, bryła i rozwiązanie przestrzenne świątyni Kościół św. Macieja jest świątynią jednonawową, dwukondygnacyjną, przekrytą dwuspadowym dachem, na planie prostokąta z węższym, prosto zakończonym prezbiterium (il. 29). Po obu stronach prezbiterium dostawione zostały przybudówki o niejednakowej wysokości. Bryła zwarta, urozmaicona wyraźną artykulacją oraz zróżnicowaną dekoracją, w bryle wyróżniają się pionowe akcenty niewielkich wież od zachodu. Architektura całości monumentalna, stanowi jednak połączenie masywności bryły z lekkością nadaną za pomocą artykulacji, otworów okiennych oraz wieżyczek. 170 Zob.: M. Rawita-Witanowski, Ilustrowane..., s. 45; E. Kowalczykowa, Kościół św. Krzyża, Warszawa 1975, s. 42. Do niedawna oryginalność figury była poddawana w wątpliwość. W trakcie przeprowadzonej w 2004 roku konserwacji określano ją jako jedynie wzorowaną na warszawskiej i datowano na początek XX wieku. Por.: D. Grzegorczyk, Dokumentacja konserwatorska. Chrystus niosący krzyż, Piekoszów 2004, s. 2. Dokumentacja znajduje się w archiwum WUOZ, Delegatura w Częstochowie. 171 J. Unger, Kalendarz Warszawski popularno-naukowy na rok zwyczajny 1859, Warszawa 1859, s. 124. 172 E. Kowalczykowa, dz. cyt., s. 45. 173 Główne prace restauracyjne podaję za: KZSP, dz. cyt., s. 242; Katalog 1968, s. 181; T. Janikowski, Karta ewidencyjna zabytków architektury i budownictwa nr 619, 1999, pkt. 18. 174 A. Urbański, dz. cyt., nr 18, s. 4. Chodzi z pewnością o jednego z synów Eugeniusza – Stefana Andrzeja. Zob. O. Beiersdorf, dz. cyt., s. 9. 88 Aleksandra BEDNARSKA Pierwotnie od północy do prezbiterium przylegała zakrystia, obecnie służąca za składzik, natomiast piętrowe pomieszczenie od południa, obecna zakrystia, pełniło funkcję oratorium175. Oratorium początkowo nie posiadało piętra (dobudowano je zapewne po 1868 roku – por. il. 28). Znajdował się tu ołtarz Pana Jezusa z krucyfiksem, ściany dekorowały obrazy. Nie było ono chyba przeznaczone dla żadnego z bractw; wiadomo, że Bractwo św. Józefa modliło się przy ołtarzu swego patrona, a późniejsze Bractwo Różańca św. ,,ad Altare maius”176. Kościół, wraz z dawnym przykościelnym cmentarzem, otoczony jest murem z wnękami i kluczowymi otworami strzelnicowymi. Na osi znajduje się brama z dwoma pomieszczeniami na planie kwadratu po bokach. Obok kościoła, od strony południowej, umiejscowiona jest murowana trójkondygnacyjna dzwonnica kryta kopulastym dachem (il. 27). Dzwonnica znajdowała się już przy pierwotnym drewnianym kościele, najprawdopodobniej była także drewniana. O murowanej dzwonnicy wspomina po raz pierwszy wizytacja z lat 1711–1712177, być może wzniesiono ją równocześnie z budową kościoła. Obecna, pochodząca z 1. połowy XIX wieku178, zastąpiła prawdopodobnie wcześniejsze, stojące na tym samym miejscu, budowle. Dzwonnica oraz otaczający mur z bramą współtworzą rozwiązanie przestrzenne świątyni. We współczesnej kościołowi kruszyńskiemu architekturze sakralnej występują przykłady dwóch symetrycznie ustawionych przy kościele dzwonnic, wysuniętych do przodu w stosunku do fasady. Takie rozwiązanie zastosowano między innymi w pobliskim Koniecpolu w latach 30. XVII wieku, naśladowano je szczególnie w architekturze końca wieku i następnego stulecia179. Jakkolwiek w Kruszynie mur pochodzi z XVII wieku, to jednak całość obecnego otoczenia kościoła wraz z kulminacją bramy jest efektem późniejszych działań. Brak przesłanek, aby domniemywać intencji stworzenia w Kruszynie analogicznego jak w Koniecpolu rozwiązania przestrzennego. Istotnym jest natomiast obronny aspekt rozwiązania otoczenia kościoła św. Macieja. W 1. połowie XVII wieku często otaczano świątynie murem z otworami strzelniczymi, 175 ,,Kaplicy w tym kościele żadnej nie masz prócz oratorium” naprzeciwko zakrystii. Zob. Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3897, s. 70. 176 Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3817, s. 275; ABMK 3864, s. 1051–1052, 1054. 177 Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3818, s. 580. 178 Zabytki architektury i budownictwa w Polsce, t. 8, red. M. Róziewicz, Warszawa 1985, s. 60. W dostępnych źródłach z tego czasu nie ma informacji o budowie nowej dzwonnicy. Wiadomo jedynie, że w latach 20. XIX wieku dawna wymagała już naprawy. Zob. Akta wizyty dekanalnej odbytej w Kruszynie 26 X 1821 roku, sygn. KD 80, s. 47. 179 A. Miłobędzki, Architektura polska..., s. 65, 171. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 89 a według Krassowskiego w Koniecpolu również dzwonnice mogły mieć znaczenie obronne180. Swoistym rozwiązaniem przestrzennym jest powiązanie świątyni z pobliskim pałacem. W 1978 roku Aleksander Jaśkiewicz wskazał na związek starannego opracowania fasady wschodniej z jej usytuowaniem i przeznaczeniem, pisząc, iż spełnia ona ,,jakby funkcję drugiej fasady wychodzącej na pałac”181. Adam Miłobędzki stwierdził, że tylna elewacja prezbiterialna została ,,rozwiązana w konwencji kościelnego frontu ze względu na zorientowanie ku rezydencji i osiowe sprzężenie z jej siecią przestrzenną”182. Pałac jest usytuowany na osi północ-południe, orientowana świątynia stanowi poprzeczną oś na zachód od pałacu. Takie umiejscowienie kościoła zostało wyznaczone lokalizacją poprzedniej świątyni i rozplanowaniem powstałego wcześniej założenia pałacowego. Opracowanie prezbiterialnej elewacji kościoła na kształt fasady jest architektonicznym dopełnieniem intencji funkcjonalno-reprezentacyjnej łączącej kościół z pałacem. 2. Elewacje Kościół św. Macieja posiada dwuwieżową, trójkondygnacyjną fasadę o smukłych proporcjach (il. 1). Wyraźne podziały pionowe w porządku spiętrzonym artykułują trzy równej szerokości przęsła; w górnej kondygnacji osie wyznacza zwieńczony trójkątnym przyczółkiem szczyt ujęty wolutowymi spływami oraz wąskie czworoboczne wieże. W przęśle środkowym duże półkoliście zakończone okno, w polu szczytu okrągłe okno z malowidłem Madonny z Dzieciątkiem w półpostaci. Nad portalem oraz w skrajnych przęsłach zamknięte półkoliście nisze przesklepione konchą. Elewacja omawianego kościoła nie reprezentuje dominującego nurtu w grupie XVII-wiecznych fasad dwuwieżowych. Współczesne fasady tego rodzaju naśladują proporcjonalną elewację frontową kościoła w Gołębiu lub też, wzorem kościoła bielańskiego, przyjmują charakter parawanowy (kolegiata w Łowiczu 1652–1668, krakowski kościół bernardynów 1660–1676). Ponadto okazałe fasady dwuwieżowe w XVII wieku stosowane były w dużych kościołach, najczęściej bazylikowych bądź ścienno-filarowych. 180 W. Krassowski, Dzieje budownictwa i architektury na ziemiach polskich, t. 4, Warszawa 1995, s. 245. 181 A. Jaśkiewicz, Zabytki sztuki województwa częstochowskiego, ,,Ziemia Częstochowska” 12 (1978), s. 426. 182 A. Miłobędzki, Architektura polska..., s. 236. 90 Aleksandra BEDNARSKA Wieże kościoła w Kruszynie w źródłach nazywane są ,,wieżyczkami” bądź określane jako ,,parve”183. W tym kontekście zasadne wydaje się omówienie typu fasad z tzw. ,,oślimi uszami”, których wieżyczki na sposób manierystyczny nie pozostają w strukturalnym związku z artykulacją fasady, sprawiając wrażenie jakby dostawionych. Występowanie tej formy wież można prześledzić, począwszy od pierwszej manierystycznej fasady kościoła jezuitów w Lublinie (1586–1603), w kościołach w Uchaniach (1625) i Turobinie (1626), Łęcznej (1618–1631), w kolegiacie w Ołyce (1635–1640), kościele w Markuszowie (1667–1682). Bliższym terytorialnie przykładem zastosowania motywu, który mógł zainspirować twórców kruszyńskiej świątyni, jest fara w Wiśniczu Nowym (1618–1621) fundowana przez Stanisława Lubomirskiego. Interesujący przykład wyraźnie odrębnych wysokich ośmiobocznych wież znajduje się również w pobliskim kościele pobernardyńskim w Kazanowie (przed 1694). W kościele w Kruszynie wieże zostały jednak, prawdopodobnie w wyniku przebudowy w 1874 roku, umiejętnie wtopione w rozczłonkowanie fasady; mimo przesunięcia w stosunku do osi przęseł i bardziej płaskiego opracowania, stanowią integralne zwieńczenie dwóch niższych kondygnacji. Smukłość wież zaakcentowano jeszcze wysokimi hełmami z latarniami, co podkreśla wertykalizm fasady. Jedynie w widoku bocznym nieproporcjonalność wieżyczek pozostaje wyraźna. Artykulacja fasady kościoła św. Macieja jest statyczna, surowa i oszczędna, podziały wyznaczają czytelne ramy dla pustych przestrzeni ścian. Obramienia otworów są linearne, a nisze pozbawione rzeźby, jakkolwiek pierwotnie znajdowały się w nich trzy figury184. Zbliżone w charakterze podziały pionowe można odnaleźć w różnorodnych środowiskach architektonicznych, nie reprezentujących zresztą jednolitej grupy. Wśród fasad bezwieżowych podobnie wyraziste, jednoznaczne rozczłonkowanie elewacji zastosowano w kościołach krakowskich wizytek, warszawskich reformatów (1671–1678) i brygidek z 2. połowy XVII wieku, w Poznaniu w nieco wcześniejszych fasadach Krzysztofa Bonadury Starszego i Jerzego Catenazziego (w kościele karmelitów, a zwłaszcza reformatów). Fasady ówczesnych budowli sakralnych, które stosowały mocną artykulację wydatnymi pilastrami zdwojonymi lub zwielokrotnionymi, podążały jednak w kierunku form dynamicznych i światłocieniowych. Pod tym względem kościół 183 Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1062; Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3877, s. 350. 184 ,,In faciata supra portam maiorem Ecclesiae in Muro excavati tres statuas”. Były to figury NMP Niepokalanego Poczęcia, św. Wojciecha oraz św. Stanisława. Por. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3864, s. 1048; Akta wizytacji dekanatu brzeźnickiego, sygn. ABMK 3897, s. 65–66. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 91 w Kruszynie nie reprezentuje w pełni barokowych rozwiązań fasadowych drugiej połowy XVII wieku. Spośród wymienionych na szczególną uwagę zasługują charakterystyczne fasady Bonadury o zupełnie swoistej, ciężkiej, masywnej artykulacji, która zdominowuje elewacje tego wielkopolskiego muratora i architekta. W wyrazie bliskie są one kształtowaniu fasad w kręgu lubelskim, czasami przypominających rozbudowane szczyty (lubelski kościół karmelitanek bosych 1646–1650). Nie może być tu mowy o bezpośrednich nawiązaniach, jednak autorom fasady kruszyńskiej prawdopodobnie bliskie były realizacje tych dwóch tradycyjnych i w pewnym sensie prowincjonalnych ośrodków XVII-wiecznej architektury polskiej. Podobny jak w fasadzie charakter podziałów występuje w elewacjach bocznych nawy (il. 3), dwukondygnacyjnych, rozczłonkowanych skarpami. W dolnej kondygnacji skarpy są opilastrowane, w formie zdwojonych pilastrów jońskich na wysokich cokołach; zachodnie naroża elewacji bocznych wzmocniono dodatkowo nałożonym pilastrem (il. 13). Skarpy górnej kondygnacji, sugerując zdwojone lizeny, tworzą płytkie płyciny w przęsłach. Wydatne lizeny ścięto od góry skośnie i przekryto daszkiem, w zachodnich narożach podkreślone są nałożonym pilastrem kompozytowym. W przęsłach obu kondygnacji umieszczono duże półkoliście zakończone otwory okienne. Elewacje boczne części prezbiterialnej pozbawione są charakteru oskarpowania. Analizując zastosowanie zewnętrznych skarp w kościele kruszyńskim, można odnieść się do podobieństwa z wcześniejszą farą wiśnicką. Pomimo różnicy skali, również proporcje brył obu świątyń są zbliżone, w obu zwracają też uwagę nieproporcjonalne wieżyczki w typie ,,oślich uszu”. Jeśli chodzi jednak o oskarpowanie elewacji, w każdej z budowli ma ono odmienny charakter. W Wiśniczu fasada pozostaje odrębna, a boczne elewacje nawy potraktowane są bezporządkowo, podczas gdy w kościele kruszyńskim, reprezentującym już barokową dojrzałość, mamy do czynienia z jednorodną, porządkową artykulacją fasady i korpusu nawowego. W czasie kiedy powstawał kościół kruszyński, oskarpowanie bocznych elewacji było już niemal nie spotykane. Na terenie województwa sieradzkiego, sąsiadującego z północną Małopolską, tradycja gotyckich skarp nie była zresztą tak silna, jak na ziemi wielkopolskiej. Skarpy w Kruszynie w swym zredukowanym i porządkowym kształcie zostały zastosowane świadomie i nie należy ich traktować jako wstecznego przykładu długiej trwałości form gotyckich. Ze względu na znaczną skalę jednonawowego korpusu pełniły prawdopodobnie funkcję konstrukcyjnego wzmocnienia ścian przeprutych dużymi otworami. Zastosowanie w korpusie nawowym dwóch rzędów okien, w górnej kondygnacji większych, niemal wypełniających przęsłowe płyciny, zasługuje na 92 Aleksandra BEDNARSKA szczególną uwagę. W pierwszej połowie XVII wieku dwie kondygnacje otworów okiennych stosowano niejednokrotnie (między innymi w kościele parafialnym w Gołębiu, w niektórych realizacjach Jerzego Hoffmana i Krzysztofa Bonadury oraz w kręgu budownictwa krakowskiego), jednak najczęściej z wykorzystaniem prostokątnych otworów w dolnej i niewielkich, okrągłych lub owalnych okien, w górnej kondygnacji. Rozwiązanie to jednak stosunkowo rzadko występowało w jednonawowych kościołach, gdzie ze względu na niewielką skalę nie było potrzeby doświetlenia wnętrza. W okazałym dwukondygnacyjnym kościele w Kruszynie duże półkoliście zakończone okna, równomiernie wpisane w wyraziste podziały elewacji, znajdują pełne uzasadnienie. Ponadto przeprucie otworów w obu kondygnacjach dodatkowo podkreśla monumentalne wrażenie świątyni i budzi skojarzenia z budowlą bazylikową. Na osobne omówienie zasługuje elewacja wschodnia (il. 2) kościoła św. Macieja. Rozwiązana na kształt fasady, parawanowa (obie kondygnacje wychodzą nieznacznie poza szerokość ściany prezbiterium), dwukondygnacyjna, zwieńczona trójkątnym szczytem, z dostawionymi po bokach niższymi ścianami przyległych pomieszczeń. Trójosiowa, środkowe przęsło szersze, w obu kondygnacjach wyłamane nieznacznie ku przodowi; w dolnej kondygnacji na kształt monumentalnego portalu. Wysoka dolna kondygnacja opilastrowana w wielkim porządku, ujęta w wolutowe spływy nad pomieszczeniami bocznymi. Pilastry zdwojone, z przesunięciem ku środkowemu przęsłu. W przęśle środkowym wydłużona ślepa arkada, ponad belkowaniem dolnej kondygnacji przerwany segmentowy przyczółek (il. 6). Górna kondygnacja niższa, w przęśle środkowym zakończone półkoliście okno, ponad belkowaniem wpisany w trójkątny szczyt segmentowy przyczółek. W wąskich przęsłach skrajnych obu kondygnacji cztery arkadowe nisze sklepione od góry konchami. Ściany bocznych pomieszczeń zakończone od góry na kształt nieregularnych spływów (il. 8, 10), ozdobione prostokątnymi blendami oraz stylizowanymi graficznymi wolutami w formie spłaszczonej spirali. Zarówno parawanowy charakter, jak i opracowanie ściany prezbiterialnej decydują o traktowaniu jej jako rozwiązania fasadowego. Przypomina ono wczesne fasady karmelitańskie, które często mają charakter parawanowy i nierzadko są dostawione do skromnych wnętrz jednonawowych. Charakterystyczna dla tych elewacji górna węższa kondygnacja łączy się za pomocą wolutowych spływów z niższą, szerszą. Elewacja kruszyńska prezentuje natomiast złudzenie szerszej dolnej kondygnacji. Było to działanie stosowane we wcześniejszych kościołach karmelickich, które za parawanową fasadą ukrywały wąski salowy kor- Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 93 pus nawowy185. W Kruszynie, wykorzystując tylne ściany przybudówek, uzyskano efekt optycznego poszerzenia wąskiej i wysokiej ściany prezbiterialnej i upodobnienia elewacji do typowych fasad jezuickich i karmelickich, choć boczne ,,skrzydła” nie tworzą z środkową częścią w pełni integralnej całości. Jednocześnie kruszyńska elewacja wykazuje zbieżności z grupą fasad typu ,,półtorakondygnacyjnego”186, zapoczątkowanych w kościele jezuitów w Warszawie na początku XVII wieku. Tego typu rozwiązanie, reprezentowane m.in. przez kościoły wizytek w Krakowie czy reformatów w Warszawie, stosowały drugą, niższą kondygnację, aby optycznie ,,skrócić” wysoką, smukłą ścianę elewacyjną. Kolejnym interesującym rozwiązaniem kruszyńskiej elewacji jest wyłamanie do przodu środkowego przęsła zarówno dolnej, jak górnej kondygnacji. Adam Miłobędzki, odnosząc się do podobnych przykładów z terenu dawnej Rzeczpospolitej, określa je jako ,,niezwykle stylowo postępowy motyw fasadowy”187. Oprócz wczesnego występowania, o specyfice tego rozwiązania w Kruszynie decyduje fakt, że belkowanie wyłamuje się nad całym przęsłem, nie tylko w partii nad pilastrami lub kolumnami, jak to ma miejsce w większości przypadków (kościoły bernardynów oraz św. Anny w Krakowie). W elewacji kościoła św. Macieja mógł to być zabieg celowy, wzmocnienie podziałów pionowych podkreśliłoby i tak już znaczną smukłość elewacji. Tego rodzaju ,,odcinkowe” wyłamanie belkowania, w porównaniu z fasadą kościoła karmelitanek we Lwowie (1683–1696), nie odznacza się znacznym stopniem skomplikowania, nie sprzyja również dynamice fasady. W późniejszej architekturze ten sposób zaakcentowania przęsła środkowego zastosował warsztat Zaora w świątyniach w Tarłowie i Wilnie. Klarownie podkreślona środkowa część elewacji została dodatkowo ukształtowana na wzór monumentalnego portalu za sprawą ślepej arkady w dolnej kondygnacji. Arkadowe ujęcie iluzorycznego głównego wejścia do świątyni odwołuje się do znakomitych wzorców fasad Tencalii (kościół karmelitów w Wilnie), Gisleniego (niezrealizowany projekt fasady karmelitanek we Lwowie) i Tylmana z Gameren (krakowski kościół św. Anny). Za sprawą omówionych rozwiązań elewacja prezbiterialna posiada zupełnie odmienne proporcje aniżeli fasada zachodnia. Jej obie kondygnacje wychodzą nieznacznie poza szerokość ściany prezbiterium, dodatkowo wertykalność zneutralizowano za pomocą poszerzenia dolnej kondygnacji o ściany bocznych po185 Późniejsze przykłady architektury karmelitańskiej reprezentują typ fasady dostosowanej do wąskiego salowego wnętrza, o zredukowanej górnej kondygnacji zbliżonej proporcjami do szczytu. Zob. A. Miłobędzki, Architektura polska..., s. 184, 185. 186 Tamże, s. 187. 187 Tamże, s. 236. 94 Aleksandra BEDNARSKA mieszczeń. Sprzyja temu także zróżnicowanie szerokości przęseł oraz ciągłość pasów belkowania. Przeciwnie w elewacji frontowej: równej szerokości przęsła, wyraźne podziały pionowe i smukłe wieże podkreślają ten efekt. Ściana zachodnia jest integralnie związana z całym korpusem nawowym, opasana wraz z elewacjami bocznymi jednorodną artykulacją, podczas gdy tylna ściana prezbiterialna ma cechy odrębne. Odmienne są nawet podziały poziome – w elewacji wschodniej belkowanie górnej kondygnacji zostało nieznacznie podwyższone. Z obu elewacji ,,fasadowych” frontowa przywodzi odległe reminiscencje gotyckie bądź bliższe – z kręgu fasad lubelskich, elewacja tylna przywołuje zaś współczesne rozwiązania fasad bezwieżowych, na przykład fasadę krakowskiego kościoła filialnego Świętych Janów, powstałego przed rokiem 1659. Fasada zachodnia – poprzez wspomniane wieże oraz trójosiowość – może sugerować bazylikowe rozwiązanie wnętrza, mimo iż przęsła są jednakowej szerokości. W odmienny sposób takie wrażenie uzyskuje również elewacja wschodnia wykorzystująca dla całości efektu boczne elewacje przyprezbiterialnych pomieszczeń. 3. Rozwiązanie wnętrza Wnętrze nawy (il. 18–20) jednoprzestrzenne, jasne, o ścianach rozwiązanych w systemie filarowo-wnękowym, dwukondygnacyjne, o dwóch rzędach okien, przekryte kolebkowo na gurtach, z przęsłem chóru od zachodu oraz węższym prezbiterium. Artykulację przęseł wyznaczają przyścienne filary, pomiędzy którymi znajdują się wysokie, płytkie arkadowe wnęki. W łuki arkad wpisane półkoliste otwory okienne. Filary ozdobione parami pilastrów kompozytowych wspierających wydatne belkowanie. Chór (il. 19) trzyprzęsłowy, wsparty na trzech arkadach, sklepiony krzyżowo na gurtach. Sklepienie nawy kolebkowe z ostrołukowymi lunetami, w lunety wpisane otwory okienne. Przęsła sklepienia wyznaczone parami gurtów (il. 23), pomiędzy nimi duże płyciny o geometrycznych kształtach, wypełnione malowidłami o treści religijnej. Gurty i płyciny sklepienia w profilowanych obramieniach, w prezbiterium z bogatą dekoracją stiukową. Charakterystycznym elementem wnętrza kościoła w Kruszynie jest rozczłonkowanie ścian za pomocą par pilastrów oraz arkadowych wnęk w ścianach bocznych. Opracowywanie ścian za pomocą płaskich, wysokich arkad między pilastrami jako motyw czysto dekoracyjny występowało między innymi na terenach województwa lubelskiego oraz w kręgu budownictwa Krzysztofa Bonadury, także w elewacjach zewnętrznych. Natomiast jako system filarowownękowego rozczłonkowania wnętrza osiągnęło konsekwentny wyraz w budownictwie krakowskim około połowy XVII wieku. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 95 W literaturze przedmiotu w odniesieniu do wnętrza omawianego kościoła pojawiło się również określenie ,,system ścienno-filarowy”188. Charakterystyka ta wprowadza wiele niejasności w rozumieniu miejsca kościoła św. Macieja w architekturze XVII wieku. Określenie ,,ścienno-filarowy” stosował Adam Miłobędzki w odniesieniu do grupy kościołów klasztornych powstających od lat 30. XVIII wieku, głównie na ziemiach centralnych Korony189. W poszukiwaniu genezy tej architektury autor sięgał do przykładów z wieku XVII, w szczególności do budownictwa zakonów bernardynów, bernardynek i reformatów, a także środowisk architektonicznych Wielkopolski i Mazowsza190. W kościołach ścienno-filarowych charakterystyczną cechą jest konstrukcyjna rola arkad, które odciążają ściany w ich funkcji nośnej, przenosząc ciężar sklepienia na filary191. Odmiana wnękowa systemu ścienno-filarowego, wywodząc się z tradycji późnogotyckiej, ewoluowała w kierunku związania przyściennych filarów ze sklepieniem na sposób nowożytny, w ramach przęsłowych, porządkowych podziałów. W pierwszej połowie XVII wieku omawiany system w odmianie wnękowej występował przede wszystkim w kościołach regionu świętokrzyskiego i sandomierskiego192. W odróżnieniu od przywoływanych w pracach Miłobędzkiego przykładów, gdzie filary we wnętrzu są dostawione, ale samodzielne w stosunku do ściany, w kościele w Kruszynie płaskie filary tworzą właściwe lico ściany, wyodrębniając się z niej jedynie za sprawą nałożonych par pilastrów. Ciężar sklepienia spoczywa w związku z tym na ścianach kościoła, wzmocnionych od zewnątrz oskarpowaniem. Ponadto w większości kościołów ścienno-filarowych z XVII i XVIII wieku arkady sięgają do wysokości nawy tworząc znaczną przestrzeń wgłębionej partii ściany między filarami, w Kruszynie natomiast wnęki występują w partii dolnej kondygnacji. Terytorialne występowanie systemu ścienno-filarowego obejmuje szeroki zakres ziem ówczesnej Rzeczypospolitej, promieniowało ono z ośrodków architektonicznych Poznania i Warszawy głównie w kierunku południowym i wscho- 188 A. Dylewska, Pałac w Kruszynie..., s. 131. Autorka wykorzystuje pojęcie Miłobędzkiego raczej w celach opisowych i nie odnosi się do istoty przywołanego systemu. 189 A. Miłobędzki, Kościoły ścienno-filarowe, [w:] Rokoko. Studia nad sztuką 1 połowy XVIII wieku, Warszawa 1970, s. 87. 190 Tamże, s. 89. 191 Tamże, s. 96. 192 Tamże, s. 93. Są to m.in. kościoły: dominikanów w Klimontowie (1617–1620), Piotrkowie (1642) i Sandomierzu (przebudowa prezbiterium i nawy), norbertanek w Busku (1621), kanoników regularnych w Kurozwękach (1625), jak również kolegiata w Kielcach (1632–1635), fara w Krośnie (1638–1646), kościół w Piotrkowicach (1652). 96 Aleksandra BEDNARSKA dnim193. Kruszyna pozostawała jednak pod wpływem budownictwa krakowskiego, gdzie przykłady typu ścienno-filarowego w odmianie wnękowej nie są reprezentowane dość licznie (kościoły reformatów 1668–1672 i bernardynek 1694–1703) i zostały w tym środowisku architektonicznym przyjęte wtórnie. Mimo wielu przykładów wnętrz jednonawowych w Krakowie194, większość z nich przyswoiła filarowo-wnękowe rozczłonkowanie wnętrza na wzór kościoła karmelitanek bosych p.w. św. Marcina (1638–1644). Wnętrze kościoła św. Marcina bez wyodrębnionego prezbiterium podzielono na przęsła za pomocą zdwojonych, a w narożach zwielokrotnionych, pilastrów; w przęsłach nawy umieszczono arkadowe wnęki. Belkowanie jest wydatne i dynamicznie wyłamane, a opracowanie arkad, sklepień i detalu dekoracyjne. W porównaniu z tym przykładem budownictwa sakralnego Krakowa wnętrze kruszyńskie jest bardziej przestronne, o spokojniejszej artykulacji i umiarkowanej dekoracji. W opracowaniu sklepienia kościół w Kruszynie wykorzystuje natomiast charakterystyczną, wywodzącą się z kościoła karmelitanek, ramowolistwową dekorację195, w przęsłach wydzielonych zamiast pojedynczych gurtów ich parami. Większość skromnych salowych lub jednonawowych kościołów Krakowa i Małopolski posiada fasady bezwieżowe, czasem zupełnie bezstylowe. Jedynie w Gołębiu (1628–1636) i w Tarłowie wnętrze podobne do kruszyńskiego poprzedzono dwuwieżową fasadą. Farę tarłowską ufundowaną przez Zbigniewa Oleśnickiego w latach 1645–1655 przypisuje się warsztatowi Jana Zaora pracującego później w Wilnie na Antokolu. W planie i bryle fara odbiega od głównego nurtu budownictwa krakowskiego, korpus jest natomiast jednonawowy, a we wnętrzu również zastosowano arkadowe wnęki mieszczące okna między parami pilastrów. W porównaniu z tym pokrewnym rozwiązaniem wnętrze kruszyńskie ma bardziej jednorodny i lekki charakter; arkady są węższe i wyższe niż w Tarłowie i wypełniają w całości przestrzenie międzyfilarowe; zamiast prostokątnych wykorzystano półkoliście zakończone okna, dobrze wkomponowane w górną część arkadowych wnęk, zastosowano również ostrołukowe lunety w sklepieniu. Ja193 Jakkolwiek typ ścienno-filarowy występował równolegle w architekturze sakralnej Warszawy i Poznania, wydaje się ,,że są to zjawiska niezależne, a typ ścienno-filarowy trafił do Wielkopolski z kręgu architektury szwajcarskiego kantonu Ticino”, skąd pochodził Jerzy Catenazzi. Z. Kurzawa, A. Kusztelski, Poznański barok, ,,Ochrona Zabytków” 1992 (52), nr 3, s. 217. 194 Są to głównie kościoły salowe bez wyodrębnionego prezbiterium, należące do klasztorów żeńskich: dominikanek na Gródku 1621/1632–1634, św. Józefa 1635–1641, norbertanek 1635–1643, św. Jana z poł. XVII, bernardynek św. Agnieszki 1660/1680, św. Jadwigi z 1674, wizytek 1682–1695, oraz kościoły: karmelitów trzewiczkowych św. Tomasza z 1618, reformatów sprzed 1666 i benedyktynów św. Krzyża 1683–1684. 195 A. Miłobędzki, Architektura polska..., s. 234, 235. Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 97 sną, równomiernie oświetloną dwoma rzędami okien nawę kruszyńską cechuje wyraźna przęsłowa artykulacja ścian i sklepienia, co nadaje wnętrzu kościoła św. Macieja integralność, jakiej brakuje tarłowskiej świątyni. Jednocześnie wnętrza obu kościołów wykazują duże podobieństwo w braku plastycznego opracowania ścian, które występowało w krakowskim kościele św. Marcina (zdwojone pilastry, wielokrotnie wyłamane gzymsy). Płasko opracowane ściany we wnętrzu kościoła w Kruszynie stanowią kontrast w stosunku do wyrazistego rozczłonkowania elewacji bocznych kościoła. Kościół w Kruszynie wykazuje zbieżności w artykulacji ścian wnętrza także z innymi współczesnymi świątyniami, na przykład Bonadury w Czaczu (1653), bernardynów w Łopiennie (Catenazzi 1670). Podobne ukształtowanie ścian nawy reprezentują także, mimo braku okien w arkadach: lubelski kościół karmelitanek (1635–1644), reformatów w Zakliczynie (1641–1650), kościoły w Chełmcach (1665–1685), Markuszowie (1667–1682) i Bełżycach (po 1675). Wnętrza tego typu nie zyskały takiej świetności, jak wnętrza ścienno-filarowe w budownictwie bernardynów i reformatów. Nie przeszły też znaczącej ewolucji w stosunku do krakowskich kościołów 1. połowy XVII wieku. System zastosowany w Kruszynie wykorzystywano nadal w jednonawowych kościołach nie tworzących żadnej odrębnej stylowo grupy. Kierunek rozwoju tej formy wnętrza – charakterystycznej raczej dla niewielkich kościołów – ukazuje kaplica misjonarzy w Łowiczu (1689–1701) Tylmana z Gameren. Jednoprzestrzenne wnętrze stało się tu doskonałym polem dla dojrzałej barokowej dekoracji architektonicznej i malarskiej. Jego walory polegają również na śmiałym wprowadzeniu górnej części arkad w belkowanie oraz na rozluźnieniu podwójnego opilastrowania filarów i gurtów sklepienia. Wymienione przykłady wskazują na względną popularność filarowo-wnękowego opracowania ścian w kościołach jednonawowych, które zyskują wówczas złudzenie otwarcia na nieistniejące nawy boczne. Efekt ten jednak wydaje się dopełniony dopiero wówczas, gdy arkady wypełniają okna, co zostało konsekwentnie przeprowadzone w kościele św. Macieja w Kruszynie. 4. Dekoracja architektoniczna Dekoracja architektoniczna kościoła św. Macieja wykazuje znaczne zróżnicowanie w zakresie motywów i wykonania. W elewacjach zastosowano porządek spiętrzony: joński w dolnej i kompozytowy w górnej kondygnacji. Jońskie kapitele z motywem dwóch antytetycznych ryb o otwartych pyskach, pomiędzy którymi stylizowane winne grono (il. 13), a w partii prezbiterium z motywem festonu (il. 12): z wolutami wyrastającymi ze stylizowanego kosza, roślinnym festonem spiętym rozetą, spływającym po bokach w postaci draperii. Kapitele kompozytowe w fasadzie o stylizowanych liściach akantu z geometrycznym or- 98 Aleksandra BEDNARSKA namentem na zewnętrznej stronie wolut (il. 9), w elewacji wschodniej mocno stylizowane, przypominające imposty, pomiędzy wolutami posiadają trzy trójkątne ząbki. Obramienia otworów i nisz zróżnicowane: w fasadzie delikatne, zakończone u góry schodkowo listwy, w elewacjach bocznych profilowane uszakowate obramienia okien ozdobione łezkami, w partii prezbiterium opaski ozdobione na górze delikatnym trójdzielnym motywem z dwóch symetrycznych leżących esownic, wzbogacone przy krawędziach okrągłymi guzkami i trójkątnymi ząbkami. W przyłuczach arkady elewacji wschodniej (il. 11) dekoracja z rozchodzących się odśrodkowo mięsistych liści, z niewielkimi okrągłymi owocami w centrum. Swobodny repertuar geometrycznych form (graficzny ornament o motywie falistej wstęgi i rozmieszczonych regularnie owali, delikatne podłużne oraz naprzemiennie trójkątne i prostokątne ząbkowanie) posłużył zdobieniu poszczególnych elementów belkowania w części prezbiterialnej; autonomiczne trójkątne guzki i łezki zdobią opaski nisz, partie gzymsów i kapiteli również w pozostałych elewacjach. W opracowaniu dolnych kondygnacji zwraca uwagę bardziej plastyczne formowanie detalu (szczególnie jońskich kapiteli w elewacji wschodniej oraz roślinnych form w przyłuczach arkady) aniżeli w górnej, której motywy ulegają uproszczeniu i stylizacji. Zróżnicowanie w opracowaniu motywów między dolną i górną kondygnacją jest widoczne zwłaszcza w elewacji wschodniej (il. 5, 6); fasada zachodnia jest pod tym względem bardziej jednorodna. Podczas gdy kompozytowe pilastry fasady uległy nieznacznej stylizacji, pilastry górnej kondygnacji elewacji wschodniej niemal zatraciły cechy porządkowe (il. 5, 9). Wobec wspomnianej niejednorodności stylistycznej elewacji wschodniej można postawić hipotezę, że górna kondygnacja, w najwyższym stopniu wykazująca cechy stylizacji, powstała najpóźniej. Być może została wykonana przez zupełnie inny warsztat, posługujący się odmiennym repertuarem form. Kryterium zaawansowania stylowego może prowadzić jednak do błędnych wniosków. W istocie dekoracja górnej części elewacji wschodniej jest bliższa detalowi fasady i elewacji bocznych niż plastycznym motywom dolnej partii ściany prezbiterialnej. Ponadto na przykładzie kapiteli jońskich z motywem antytetycznych ryb można dostrzec różnice w opracowaniu w obrębie tego samego motywu: jedne z kapiteli są bardziej rzeźbiarsko potraktowane, inne zaś znacznie uproszczone (il. 13–15). Możliwe zatem, że warsztat, który zdecydowanie lepiej czuł się w formach stylizowanych i powściągliwych, na wyraźne zlecenie wykonał klasyczną w formie, dekoracyjną oprawę reprezentacyjnej części prezbiterialnej, pozostałe partie elewacji dostosował natomiast do swej typowej produkcji. Osobną kwestią jest zastosowanie w elewacjach kościoła w Kruszynie nietypowych motywów o indywidualnym wyrazie, w przeważającej części o charakterze czysto geometrycznym. W górnej kondygnacji elewacji wschodniej wi- Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 99 doczna jest tendencja do swobodnego traktowania elementów porządkowych. Stosowanie w gzymsach ząbkowania trójkątnego obok klasycznego, prostokątnego charakteryzowało także w pierwszej połowie wieku kamieniarkę cechu lubelskiego196. Również motyw antytetycznych ryb, jakkolwiek ikonograficznie uzasadniony w elewacji budowli sakralnej, nie należy do typowych przykładów z wzorników i traktatów architektonicznych. Nie wiadomo, czy zastosowane motywy wchodziły w zakres standardowego repertuaru form pracującego w Kruszynie warsztatu, czy też powstały na specjalne zlecenie fundatorów. Stylizowane wolutowe spływy nad pomieszczeniami bocznymi (il. 10) nawiązują do detalu warsztatu Trapoli w farze w Wiśniczu. Wiśnickie woluty uzyskały znaczną autonomię, stając się bardziej rzeźbiarskim niż architektonicznym detalem, który jednak według Piotra Szlezyngera ,,pełnił istotną rolę konstrukcyjną”197. Natomiast w kościele św. Macieja wolutowe spływy zostały całkowicie zniekształcone, z dolnej części wyodrębniła się autonomiczna spłaszczona spirala drążona jedynie w licu ścian. Forma owalnych, niemal leżących wolut wywodzi się z warsztatu Constantino Tencalli i była powszechnie stosowana w ówczesnej architekturze fasad i szczytów w całej Rzeczypospolitej (kościół karmelitanek w Wilnie, warszawskie kościoły karmelitów i reformatów). W Kruszynie jednak stylizacja doprowadziła do całkowitego odejścia od funkcji architektonicznego detalu. Niewiele można powiedzieć o oryginalnej kamieniarce portali; istniejące portale powstały prawdopodobnie w 2 połowie XIX wieku i wykazują cechy neobarokowe (portal główny – il. 16) i neorenesansowe (portal boczny – il. 17 oraz dwa analogiczne portale we wnętrzu prezbiterium)198. Oprócz portali powstałych w trakcie przeprowadzanych w XIX wieku prac remontowych mogły zostać wykonane lub przekształcone również inne elementy wystroju elewacji. Prawdopodobnie obecna forma wolut przy prezbiterium jest skutkiem wtórnych modyfikacji, związanych zapewne z podwyższeniem oratorium; na rycinie z 1868 roku (il. 28) woluty te przypominają natomiast spływy flankujące szczyt fasady. Jednakże również forma szczytu i wież oraz niektóre górne partie elewacji wykazują znamiona późniejszego opracowania, nadanego w czasie kolejnych remontów. We wnętrzu kapitele kompozytowe o płasko opracowanych liściach akantu, w kilku miejscach mocno wywiniętych na zewnątrz. Fryz, podobnie jak w ele196 Tamże, s. 149. P. Szlezynger, W sprawie recenzji Piotra Krasnego dotyczącej pracy Piotra Szlezyngera ,,Fundacje architektoniczne Stanisława Lubomirskiego, wojewody i starosty generalnego krakowskiego” zamieszczonej w KAiU 40 (1995), z. 3–4, ,,Kwartalnik Architektury i Urbanistyki” 41 (1996), z. 1, s. 90. 198 T. Janikowski, dz. cyt., pkt 13. 197 100 Aleksandra BEDNARSKA wacjach zewnętrznych, ozdobiony prostokątnymi płycinami o ściętych narożach; w dolnej partii gzymsu wydatne kwadratowe ząbkowanie. Sklepienie zdobią płyciny w profilowanych obramieniach o geometrycznych kształtach, na gurtach w postaci poprzecznych, biegnących z obu stron w przeciwnych kierunkach, łuków nadwieszonych. Ten typ dekoracji sklepienia łączy Kruszynę z krakowskim kościołem karmelitanek p.w. św. Marcina, a także z pobliskimi kościołami dominikanów w Piotrkowie i Gidlach z około połowy wieku XVII. W Kruszynie dekoracja na sklepieniu nawy jest uboższa, być może wskutek późniejszych prac w kościele zatraciła swój pierwotny charakter. W prezbiterium gurty sklepienia oraz obramienia lunet (il. 22, 24) podkreślone dekoracją sztukatorską wzdłuż krawędzi oraz w wewnętrznych podziałach. W przęsłach bogata stiukowa roślinna dekoracja z motywem rozety w prostokątnym obramieniu pośrodku oraz herbów w owalach po bokach (Orzeł Polski, Śreniawa, Orzeł Radziwiłłowski, Dzik). Dzięki wzbogaceniu listew płycin o mięsiste sztukatorskie obramienia rozet i herbów opracowanie kolebki prezbiterium kościoła w Kruszynie przewyższa – wspomniane wyżej – wcześniejsze przykłady ramowo-płycinowej dekoracji sklepienia. Zakończenie Przeprowadzona analiza architektury pozwala właściwie umiejscowić kościół św. Macieja w Kruszynie w dziejach architektury polskiej XVII wieku. Przyporządkowanie kościoła kruszyńskiego do grupy kościołów ściennofilarowych w świetle powyższych rozważań wydaje się nietrafne. Kościół św. Macieja należy do typowego krakowskiego budownictwa kościelnego, jednocześnie przejawiając cechy specyficzne. Chodzi w szczególności o charakter wież, funkcję zewnętrznych skarp, formę wolutowych spływów nad przybudówkami, specyfikę dekoracji architektonicznej, wreszcie pewną niespójność w wyrazie poszczególnych części kościoła oraz współistnienie elementów i rozwiązań o różnej proweniencji. Kościół kruszyński w swojej zewnętrznej formie, a szczególnie w fasadzie i elewacjach bocznych, przypomina bazylikę. Zewnętrznym rozwiązaniom sugerującym nawy boczne odpowiada we wnętrzu próba uczynienia na ścianie jednonawowego kościoła wrażenia arkad otwierających się na nawy boczne. Służyło temu filarowo-wnękowe opracowanie ścian stosowane w budownictwie krakowskim (kościół św. Marcina w Krakowie, fara w Tarłowie). Pytanie o autora projektu kościoła i nazwiska muratorów pozostaje otwarte; dla Anny Radziwiłłówny projekt mógł wykonać znaczny architekt Rzeczypospolitej, mógł to być jednak również wykształcony i samodzielny murator z po- Kościół pw. św. Macieja Apostoła... 101 bliskiego Krakowa lub – dominujących głównie przed połową wieku – warsztatów w Pińczowie, Dębniku i Chęcinach. Muratorów krakowskich, między innymi Franciszka Zaora, Denhoffowie zaangażowali do prac przy kaplicy na Jasnej Górze. Warsztat jego brata Jana był prawdopodobnie wykonawcą fary w Tarłowie. Fakt fundacji świątyni przez Annę Eufemię Denhoffową jest potwierdzony zapisem w Księdze Bractwa św. Józefa, choć fundatorka wymieniana była w źródłach przede wszystkim jako dobrodziejka tamtejszego Bractwa i w związku z darowaniem kwoty na obligi za duszę jej oraz męża. Wizytacja parafii z 1683 roku, a więc z okresu budowy kościoła, stwierdza jedynie, że nawa została niedawno zbudowana199. Pewne jest jednak, że budowa była rozciągnięta w czasie i przez szereg lat pozbawiona koordynacji jednej osoby. Po śmierci fundatorki nadzór nad postępem prac należał kolejno do dwóch członków rodziny Denhoffów, z których opat jędrzejowski, Aleksander, przejawiał szerszą działalność fundatorską w regionie i być może posiadał bardziej wyrobiony gust artystyczny. Ukształtowanie prowincjonalnego jednonawowego kościoła jak świątyni godnej możnego rodu dokonało się nie przez nawiązanie do dominujących współczesnych nurtów architektury, ale za pomocą środków odwołujących się jeszcze do średniowiecznej tradycji monumentalnej bazyliki; nie wykraczało to poza możliwości lokalnych muratorów. Nowożytnym sposobem nadania świątyni splendoru było zastosowanie porządku spiętrzonego oraz reprezentacyjne opracowanie wschodniej elewacji. W świetle przeprowadzonej analizy udaje się częściowo wyjaśnić niespójność ukształtowania wnętrza i zewnętrznej bryły kościoła, jak również rozbieżności w artykulacji i opracowaniu elewacji frontowej i wschodniej. Czerpiący wzory przede wszystkim z nieodległych wcześniejszych kościołów Małopolski, w opracowaniu detalu wykazujący cechy baroku prowincjonalnego, kościół św. Macieja uzyskał w swojej ostatecznej formie wyraz konsekwentny i unikalny. 199 Nie zachowały się wszystkie wizytacje z okresu przynależności parafii do archidiecezji gnieźnieńskiej, wiadomo, że istniało sprawozdanie z wizytacji przeprowadzonej w 1668 roku, w czasie budowy murowanego kościoła, przez Sebastiana z Dobrej. Zob. Akta wizytacji archidiakonatu uniejowskiego, sygn. ABMK 3818, s. 160. Il. 1. Fasada (fot. aut.) Il. 2. Elewacja wschodnia (fot. aut.) Il. 3. Kościół św. Macieja. Widok od północy (fot. aut.) Il. 4. Kościół św. Macieja. Widok od południowego-zachodu (fot. aut.) Il. 5. Fragment górnej kondygnacji elewacji wschodniej (fot. aut.) Il. 6. Fragment dolnej kondygnacji elewacji wschodniej (fot. aut.) Il. 7. Pomieszczenie przy prezbiterium od południa (fot. aut.) Il. 8. Pomieszczenie przy prezbiterium od północy (fot. aut.) Il. 9. Kapitele drugiej kondygnacji fasady (fot. aut.) Il. 10. Wschodnia ściana przybudówki z attyką (fot. aut.) Il. 11. Przyłucze arkady elewacji wschodniej (fot. aut.) Il. 12. Kapitel joński elewacji wschodniej (fot. aut.) Il. 13. Zwielokrotnione pilastry w narożniku północno-zachodnim (fot. aut.) Il. 14. Kapitel elewacji bocznej (fot. aut.) Il. 15. Kapitele w narożniku południowo-zachodnim (fot. aut.) Il. 16. Portal główny (fot. aut.) Il. 17. Portal boczny w elewacji północnej (fot. aut.) Il. 18. Wnętrze kościoła ku prezbiterium (fot. aut.) Il. 19. Widok na chór muzyczny (fot. aut.) Il. 20. Południowa ściana nawy (fot. aut.) Il. 21. Południowa ściana prezbiterium (fot. aut.) Il. 22. Sklepienie prezbiterium. Fragment (fot. aut.) Il. 23. Sklepienie nawy (fot. aut.) Il. 24. Sklepienie prezbiterium (fot. aut.) Il. 25. Barokowe wyposażenie wnętrza (fot. aut.) Il. 26. Figura Chrystusa na bramie przed kościołem (fot. aut.) Il. 27. Dzwonnica z fragmentem muru (fot. aut.) Il. 28. Widok kościoła Św. Macieja od południowego-wschodu według ilustracji w ,,Kłosach” Il. 29. Plan kościoła (oprac. T. Janikowski) ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Agnieszka POBRATYN Częstochowskie iluzjony do 1914 roku – nazwy, lokalizacje, programy W historii kina datę 28 grudnia 1895 roku przyjmuje się za moment narodzin kinematografii. Tego dnia bracia August i Louis Lumière po raz pierwszy zaprezentowali szerokiej publiczności w podziemiach paryskiego Grand Cafe obraz Wyjście robotnic z fabryki. Wszyscy, którzy choć trochę interesują się historią X muzy, wiedzą, że jest to data jedynie umowna. Wieńczy ona podejmowane już wcześniej próby stworzenia urządzenia, dzięki któremu możliwe było utrwalenie ruchu. A sam wynalazek kinematografu nie powstałby, gdyby nie poprzednicy braci i ich wynalazki: kinetoscopy, vitascopy, szybkowidze czy pleografy. Pierwszy pokaz miał miejsce 18 lipca 1896 roku, jednak mieszkańcy Warszawy zobaczyli ożywione fotografie dzięki wynalazkowi Thomasa Edisona. Aparat braci Lumière dał pierwsze przedstawienie 14 listopada 1896 roku w Krakowie. I tę datę zwyczajowo uznaje się za pierwszy pokaz kinematografu na ziemiach polskich1. Kolejną, nieco umowną datą w historii kina polskiego, jest moment powstania pierwszego stałego kinematografu. Przyjmuje się, że miało to miejsce w grudniu 1899 roku, kiedy bracia Władysław i Antoni Krzemińscy uruchomili w Łodzi Gabinet Iluzji. Choć, jak zastrzega Małgorzata Hendrykowska: […] owo „pierwsze kino w Polsce” uruchomione w Gabinecie Iluzji w grudniu 1899 roku było przedsiębiorstwem, w którym pokazy filmów były tylko niewielkim fragmentem działalności rozrywkowej. Krzemińscy posiadali wówczas zaledwie osiemnaście filmów o długości 6–30 metrów, a program, który pokazywali, trwał 50 minut. Praktycznie więc posiadane przez nich filmy zdolne były wypełnić 1⁄8–1⁄10 całego programu. Po niecałych trzech miesiącach działalności Krzemińskim wyczerpał się „repertuar filmowy”, co 1 Por. M. Hendrykowska, Śladami tamtych cieni. Film w kulturze polskiej przełomu stuleci 1895–1914, Poznań, s. 37. 116 Agnieszka POBRATYN sprawiło, że przenieśli się do Radomia, potem do Częstochowy i Włocławka, by dopiero w listopadzie 1900 roku wrócić do Łodzi2. Braciom Krzemińskim zawdzięczamy więc także pierwsze pokazy kinematografu w Częstochowie. Zawitali oni do miasta w 1900 roku. Jak wspominał Antoni Krzemiński w swoim pamiętniku: […] kino przenieśliśmy do Częstochowy. Tu jednak odpowiedniego lokalu znaleźć nie mogliśmy i zmusiło to nas do postawienia nadającego się na kino budynku drewnianego, który stanął na placu przy ul. N.M. Panny nr 65. Wielkość jego była: trzydzieści metrów długości, dwadzieścia metrów szerokości. Budynek był podzielony na dwie połowy: jedna służyła w całej swej długości jako: wejścia, kasa i poczekalnia, druga mieściła: scenę z ekranem, widownię dla publiczności z miejscami siedzącymi i stojącymi, za którymi była oddzielona drewnianą ścianą kabina filmowa […]. Jak tylko budynek był gotów, co nastąpiło 20 maja 1900 roku, wtedy ruszyło pierwsze kino. […] W Częstochowie, kino miało zostać do 15 sierpnia 1900 roku, lecz ponieważ 15 sierpnia 1900 roku zaszedł wypadek spalenia się wieży jasnogórskiej, po czym duży zjazd pielgrzymów nastąpił, którzy również kinem się interesowali i tłumnie go odwiedzali. Wobec tego pozostaliśmy w Częstochowie do końca września 1900 roku3. W poniższym tekście chciałabym przyjrzeć się bliżej powstaniu i rozwojowi kinematografów w Częstochowie od początków istnienia tej formy spędzania wolnego czasu, aż do momentu jej upowszechnienia i stałego wejścia do kulturalnego życia miasta. Ze względu jednak na bogactwo materiałów górną granicę wyznaczę na rok 1914. Już 3 sierpnia tego roku Częstochowa przeszła z zaboru rosyjskiego pod okupację niemiecką. Tym samym zamknął się pewien rozdział w dziejach miasta. W omawianym okresie funkcjonowało kilkanaście kinoteatrów. Jedne powstawały, inne bankrutowały, jeszcze inne zmieniały właścicieli, a co za tym idzie nazwę. Zawsze jednak zapewniały swoim widzom urozmaicony repertuar. Co istotne, mieściły się one z reguły przy najważniejszej częstochowskiej arterii – Alei Najświętszej Maryi Panny – a to zapewniało im w sezonie pielgrzymkowym dodatkowych widzów. Niewątpliwie do szybkiego rozwoju kinematografów w mieście przyczynił się także, poza napływem pątników, brak profesjonalnego teatru, a więc niemożność korzystania przez mieszkańców z tej formy rozrywki. Jak już wspomniałam, dzięki braciom Krzemińskim, częstochowianie mieli okazję dość szybko zapoznać się z nowym wynalazkiem, jednak na stałe kinematografy w mieście musieli poczekać jeszcze kilka lat. Dopiero od 1907 roku 2 3 Tamże, s. 108. A. Krzemiński, Jak powstało pierwsze kino w Polsce. Jego dalszy rozwój w Polsce, jak i Rosji Carskiej, [w:] Sto lat polskiego filmu. Kino okresu wielkiego niemowy. Część pierwsza: początki, red. G. Grabowska, Warszawa 2008, s. 94. Częstochowskie iluzjony do 1914 roku... 117 istniały specjalnie przeznaczone do tego obiekty. Wcześniej pojawiały się iluzjony, ale miały one raczej charakter sezonowy. Nie zachowało się do dzisiejszych czasów zbyt wiele materiałów na temat pierwszych kinematografów. Najlepszym źródłem wiedzy na temat ówczesnego stanu częstochowskiej kultury jest prasa codzienna tego okresu. Szczególnie godne polecenia są numery „Gońca Częstochowskiego”, jednej z najważniejszych gazet ukazujących się w mieście. Jest ona szczególnie cenna ze względu na ciągłość edycji obejmującej okres ponad trzydziestoletni4, a także ze względu na poruszaną tematykę, która omawiała wszystkie najważniejsze wydarzenia z życia miasta. Gazeta przez długi okres nie prowadziła osobnej rubryki poświęconej kinu. Informacje na temat działalności kinematografów można zaczerpnąć z Kroniki, a także z reklam umieszczanych na pierwszej i ostatniej stronie dziennika. Z pierwszymi prasowymi reklamami nowej formy rozrywki możemy spotkać się już w 1906 roku, kiedy to 16 czerwca „Dziennik Częstochowski” zapraszał na pokazy żywych fotografii w Teatrze Miejscowym. Zwyczajowo Teatrem Miejscowym nazywano kamienicę znajdującą się w Alei Najświętszej Maryi Panny pod numerem 19. Nie znany jest bliżej program tych pokazów. Po raz kolejny częstochowianie mogli podziwiać żywe fotografie w listopadzie 1906 roku. Do ich obejrzenia zachęcano następująco: „Variette” Aleja II nr 12. Dziś: Żywe Fotografie – nadzwyczaj zajmujące zdjęcia z natury. Prezydent Loubet w Rosji. Walka zapaśnicza kobiet. Tańce motyla itp. Początek o g. 5 popoł. i 6 wieczorem5. „Goniec Częstochowski” od marca 1907 zapraszał na pokazy Bioskopu, mieszczącego się w II Alei pod numerem 29: Nowość! Nowość! Najpiękniejsze żywe fotografie, między innemi Wodospady Niagary! Ceny miejsc: I m-ca 40 kop., II m-ca 30 kop. Galeria 20 kop., dzieci i uczniowie płacą połowę6. Reklamował także „Golgotę”, która mieściła się w wielkim budynku panoramy, u zbiegu ulic 7 Kamienic i Kordeckiego, a więc w okolicy Jasnej Góry. 4 5 6 Za początki istnienia „Gońca” uznaję, za Tomaszem Mielczarkiem (por. T. Mielczarek, Od „Monitora” do „Gońca Reklamowego”. Dzieje prasy częstochowskiej (1769–1994), Kielce 1996), działalność takich gazet jak „Wiadomości Częstochowskie” i „Dziennik Częstochowski”. Zmieniały się bowiem tytuły, ale zarówno skład redakcji, jak i układ gazety pozostał ten sam. W cytatach z czasopism z epoki zachowuję pisownię oryginalną. „Dziennik Częstochowski” 1906, nr 257, s. 6. „Goniec Częstochowski” 1907, nr 61, s. 6. 118 Agnieszka POBRATYN Szczególne usytuowanie, a także tematyka wyświetlanych żywych obrazów, sprawiały, że miejsce to było tłumnie odwiedzane przez pątników7. W numerze 193 „Gońca Częstochowskiego” z dnia 19 lipca 1907 roku pojawia się na stronie pierwszej informacja: Kinematograf, patrz ogłoszenie8. Na stronie czwartej możemy przeczytać: !!Nowość!! Wkrótce będzie otwarty KINEMATOGRAF pod nazwą Teatr Nowości przy ul. II Aleja nr 43 w lokalu dawnego klubu. Wielce sensacyjne przedstawienia. Wielki dobór obrazów, co tydzień zmiana programu. Ceny miejsc bardzo przystępne9. Reklama ta ukazywała się przez kolejne dziesięć numerów dziennika, by wreszcie w numerze 203, w dziale Kronika pojawiała się następująca informacja: Teatr „Nowości”. W nowo otworzonym wczoraj Teatrze „Nowości” (Aleja II, dom Libermana) odbyło się pierwsze próbne przedstawienie kinematografu, urządzonego na wielką skalę z zastosowaniem najświeższych udoskonaleń. Publiczność odwiedzała tłumnie ten nowy przybytek pożytecznej i pięknej rozrywki10. Teatr „Nowości” zachęcał swoich widzów do odwiedzin, drukując regularnie w „Gońcu” program swoich pokazów, a także przygotowując swoiste promocje (zniżki dla czytelników gazety, którzy wytną kupon i zgłoszą się z nim do kasy), obniżając ceny dla dzieci i wojskowych niższego stopnia. Działał on do listopada 1908 roku. W nader urozmaiconych pokazach, do obejrzenia których zachęcano, możemy znaleźć obrazy komiczne, dramatyczne, a także zdjęcia z natury. Program Teatru „Nowości” z dnia 29 stycznia 1908 roku zaczerpnięty z 27 numeru „Gońca Częstochowskiego”: Część I: 1. Młynarz (dramat); 2. Konkurs grymasów (komiczne); 3. Wyścigi kąpielowców (komiczne); Część II: 4. Gospodarstwo polne w Danii; 5. Pocałunek czarownicy (wielka fantazja w kolorach). Program z dnia 21 kwietnia 1908 roku („Goniec Częstochowski”, nr 109): Część I: 1. Rumuński duet (śpiew i tańce); 2. Znany kuplecista Mieczysław; Część II: 3. Zgubiona portmonetka (dramat); 4. Mnich z musu (komiczne); Część III: 5. Obrona tajemnicza (w kolorach); 6. Figle psotnika. Teatr „Nowości” można uznać za pierwszy profesjonalny kinematograf działający w mieście. Poza żywymi obrazami dostarczał on również innych rozrywek, o czym donoszono w Kronice „Gońca Częstochowskiego”: 7 8 9 10 Por. „Goniec Częstochowski” 1907, nr 98, s. 4. „Goniec Częstochowski” 1907, nr 193, s. 1. Tamże, s. 4. Teatr „Nowości”, „Goniec Częstochowski” 1907, nr 203, s. 2. Częstochowskie iluzjony do 1914 roku... 119 Kabaret. Pomysłowy właściciel teatrzyku kinematograficznego „Nowości” zaangażował parę sił kabaretowych, które uprawiają pantomimę, śpiew, taniec, a nad to kuplety. […] Ze względu, że, jak dotąd, popisy kabaretowe i pokazy kinematograficzne odznaczają się treścią zupełnie przyzwoitą, jak również, że Częstochowa nie posiada za dużo miejsc rozrywki, teatr „Nowości” zalecić można żądnym miłego spędzenia czasu11. Popularność Teatru „Nowości” sprawiła, że we wspomnianym już wcześniej Teatrze Miejscowym zaczął działać stały kinematograf. Zaczynano od pokazów dla pątników – tj. od obrazów z życia Pana Jezusa. Podobne pokazy organizowano w Wielkiej Panoramie obok parku jasnogórskiego. Kinematograf w Teatrze Miejscowym działał w mieście do 1923 roku, kiedy budynek został przejęty przez instytucje bankowe. Od listopada 1909 roku, nosząc nazwę „Teatr Optyczny Paryski”, znajdował się on pod zarządem B. Zarzeckiego. Przez ponad dziesięć lat swojej działalności kinematograf był miejscem stale odwiedzanym przez częstochowian, chociaż, gdy powstawał, obawiano się, że skutecznie odwiedzie trupy teatralne od zamiaru przyjazdu do miasta. Dyrekcja iluzjonu zapewniała jednak, że w razie potrzeby będzie użyczała sali teatrowi. Co godne odnotowania, szczególnie w późniejszym okresie, nie tylko wypożyczano salę, ale też angażowano aktorów i organizowano przedstawienia. Kinematograf szczycił się zmianą programu dwa razy w tygodniu, stale oferując swoim widzom urozmaicony repertuar. Program kinematografu w Teatrze Miejscowym z dnia 26 lipca 1908 roku: Oddział I: Pochód hołdowy w dniu jubileuszu Cesarza Franciszka Józefa w Wiedniu; Fabryka Szampańskiego; Oddział II: Czarna księżniczka (dramat); Kontrabandziści (dramat); Oddział III: Poszukiwacz pereł (w kolorach); Niech żyje swoboda kawalerska; Żarty studentów12. W dniu 20 lutego 1913 roku proponowano widzom następujące projekcje: Kronika Daumonta. Aktualności chwili bieżącej (z natury); Pojedynek w pustyni (dramat); W okiennej niszy (dramat); Rudolfi opiekunem ogniska rodzinnego (komiczne); Godni przeciwnicy (dramat); NAD PROGRAM: Wigilijna baśń (fantazja). Na Scenie: Anonim (bluetka w 1-ym akcie)13. „Goniec Częstochowski”, poza reklamą umieszczaną na stronie pierwszej, zachęcał do odwiedzenia „Teatru Optycznego Paryskiego” poprzez zamieszczanie lakonicznych sprawozdań z działalności kinematografu. Anonimowy reporter zapewniał czytelników o doborowym programie, nadzwyczaj zajmujących obrazach, o pięknie ułożonej całości. Wielokrotnie zamiast recenzji w Kronice pojawiał się ponownie przytoczony ze strony pierwszej program na dany tydzień: 11 12 13 Kabaret, „Goniec Częstochowski” 1908, nr 125, s. 2. „Goniec Częstochowski” 1908, nr 203, s. 1. „Goniec Częstochowski” 1913, nr 50, s.1. 120 Agnieszka POBRATYN Ostatni program kinematografu w teatrze miejscowym odznacza się doborem filmów. Szczególne zainteresowanie wzbudzają zdjęcia z natury: Z odlewni stali, Ćwiczenia w kolonji karłów. Z obrazów fantazyjnych wyróżniają się: Spółczesny Jonasz, W kraju małp, Nasze dzieci i Czarny bal14. Rok 1908 był dla częstochowian szczególnie ważny, gdyż fascynacja nową formą rozrywki zaowocowała otwarciem jeszcze trzech kinematografów. W październiku tego roku otwarto teatr „Kosmos”, w listopadzie „Oazę”, a w grudniu kinematograf „Pax”. Teatr „Kosmos”, znajdujący się w II Alei pod numerem 20, zapraszał na wielkie kinematograficzne przedstawienie, zapewniając zmianę programu co tydzień. W dniu inauguracji teatru (27 października) proponowano widzom: Oddział I: Podróżujący trubadur i jego dziwna gitara (cudowna fantazja); Piękne efekty morza (z natury); Oddział II: Opowiadanie starego marynarza o zakopanym bogactwie (tragedia w cudownych obrazach); Kobiece serce (dramat); Oddział III: Przez grymasy małżonki (komedia); Życie paryskie w miniaturze (komiczne)15. Pomimo urozmaiconego zestawu obrazów, żywot tego kinematografu był krótki. W zamieszczonym pod koniec grudnia w „Gońcu” sprawozdaniu ze świątecznego repertuaru iluzjonów brakuje już informacji o programie „Kosmosu”. Na znacznie dłużej wpisał się do kulturalnej historii miasta teatr „Oaza”. Został on otwarty 4 listopada 1908 roku i mieścił się w I Alei pod numerem 11. Korespondent „Gońca” dzielił się z czytelnikami wrażeniami z nowego teatru: Kinematograf „Oaza”. Wczoraj przy szczelnie zapełnionej sali odbyło się pierwsze przedstawienie w teatrze iluzji „Oaza”. Doborowy program i elegancko urządzony lokal, sprawiły, że zebrana publiczność odniosła korzystne wrażenie16. Teatr „Oaza” funkcjonował do 1910 roku, poza pokazami kinematograficznymi prowadził również działalność charytatywną. Zarząd kinematografu przeznaczał bowiem część dochodu na pomoc potrzebującym. Z kinematografów. Teatr „Oaza” zawsze aktualny i starający się o pozyskanie efektownych obrazów wystąpił z nowym nader interesującym programem. Zaofiarowanie się z pomocą instytucji filantropijnej (30% na Dom poprawczy), o czem zamieściliśmy sprawozdanie, zjednało „Oazie” szeroki zastęp publiczności, która odwiedziła ją liczniej niż dawniej. Przykład „Oazy” zachęci prawdopodobnie inne kinematografy do naśladowania17. Akcja ta niewątpliwe przyczyniła się do wzrostu popularności tego iluzjonu, szczególnie, że program, będąc oczywiście „nader urozmaiconym”, nie wyróżniał się od tego, co w tym samym czasie proponował choćby Teatr Optyczny Paryski. 14 15 16 17 „Gazeta Częstochowska” 1909, nr 123, s. 3. „Goniec Częstochowski” 1908, nr 295, s. 4. „Goniec Częstochowski” 1908, nr 304, s. 2. „Goniec Częstochowski” 1909, nr 7, s. 2. Częstochowskie iluzjony do 1914 roku... 121 Program „Oazy” z dnia 23 stycznia 1909 roku („Goniec Częstochowski” nr 23): Wodospady Szwecji (z natury); Zazdrosny Idiota (dramat); Ćwiczenia rosyjskiej kawalerii (z natury); Poświęcenie (dramat); Zakochany w słomie (b. komiczne); Amor i Psyche (baśń w kolorach); Wesoły lokaj (bardzo komiczne); NAD PROGRAM: Trzęsienie ziemi w Messynie (zdjęcie z natury braci Pathe). Kolejny kinematograf w Częstochowie pojawił się na miejscu dawnego Teatru „Nowości” w II Alei pod numerem 43. Wzbudził on jednak mieszane uczucia częstochowian, którzy wciąż nie mogli doczekać się powstania teatru dramatycznego. Dziennikarz „Gońca” w Kronice donosił: Kinematograf „Pax”. Jeszcze jeden… Ten czwarty. Ano widocznie Melpomena rzuciła na nas przekleństwo i każe nam napawać się „sztuką” nowożytną, o której ona (szczęśliwa!) nie słyszała – sztukę kinematograficzną. Powstał jeszcze jeden kinematograf. Nazywa się „Pax”, bardzo pokojowo, chociaż podobno narobił dużo niepokoju konkurentom. Bo przyznać trzeba, że „Pax” urządzony jest w całym znaczeniu tego wyrazu z komfortem, począwszy od klatki schodowej przyozdobionej w kwiecie cieplarniane, skończywszy na sali trzymanej w tonie szafirowym, groty fantastycznej w foyer, muzyki z fortepianu i skrzypiec. Jednym słowem na wszystkim spoczęła tu troskliwa ręka właściciela, który chciał dać nam możliwość spędzenia czasu w estetycznej sali. Komplet obrazów, pokazywanych wczoraj odznaczał się doborem treści i wiernych ich oddaniem – salę zapełniła po brzegi publiczność18. Nieco ponad półroczna działalność w mieście „Paxu”, który w czerwcu 1909 roku został zlicytowany za długi, nie zapisała się niczym szczególnym w historii częstochowskiej kinematografii. Program stanowiła mieszanka obrazów dramatycznych i komicznych, przeplatanych widokami z natury: Część I: Wyścigi o miłość; Polowanie z sokołami (z natury); Część II: Salome córka Harodiady; Mała skrzypaczka (dramat z życia); Część III: Złowrogi pająk (komiczne); Xywali (dramat); Seans spirytystyczny (komiczne); NAD PROGRAM: występy znanego kuplecisty „Sarmatowa”19. Na początku sierpnia 1909 roku otwarto kolejny kinematograf w mieście, zajął on kamienicę po „Paxie” i nosił mało oryginalną nazwę „Nr 43”. Poza informacjami o bogatym i wielce sensacyjnym programie, trudno w prasie tego okresu znaleźć dokładniejsze informacje o tym iluzjonie. Jego żywot nie był zresztą zbyt długi, bo już od listopada 1909 roku w tym miejscu działał zarządzany przez Władysława Krzemińskiego „Odeon”. Bracia Krzemińscy pojawili się ponownie w Częstochowie w sierpniu 1909 roku, kiedy to otworzyli kinematograf na placu wielkiej wystawy przemysłu i rolnictwa. Nazwali go „The Royal Palace”. Jednak ze względu na tematykę pokazywanych obrazów, które sprzeciwiały się moralności, kinematograf został 18 19 Kinematograf Pax, „Goniec Częstochowski” 1908, nr 339, s. 2. „Goniec Częstochowski”1909, nr 45, s. 1. 122 Agnieszka POBRATYN szybko zamknięty. Nie zniechęciło to jednak braci, którzy osiedli w mieście na stałe. Działali tu zresztą aż do lat 50. XX wieku. Zajmują oni szczególne miejsce w historii częstochowskiej kinematografii. To właśnie im zawdzięczamy pierwsze produkcje filmowe, których tłem była Częstochowa i jej mieszkańcy. Krzemińscy przez ponad czterdzieści lat swojej działalności prowadzili kilka kinematografów. Pierwszym był właśnie „Odeon”, otwarty w listopadzie 1909 roku, który reklamował się jako najstarszy w Królestwie: Nowy teatr kinematograficzny. Dzisiaj wieczorem, w II-ej Alei nr 43, otworzony zostanie nowy teatr kinematograficzny, pod nazwą „Odeon”. Efektowny program zdjęć żywej fotografii, urozmaicony będzie jednoaktową farsą pt. Sprzeczka. W poczekalni mają być ustawione achromatyczne kalloskopy z seriami widoków20. Wpisał on się na stałe na kulturalną mapę miasta, ponieważ przetrwał do roku 1933, kiedy został zamknięty i zlicytowany. Przywiązanie mieszkańców Częstochowy do kinematografu Krzemińskich było jednak tak duże, że wsparli on finansowo braci21. Pozwoliło to na otwarcie kolejnego kina, tym razem w I Alei pod numerem 12. „Odeon” w czasie swojej ponad dwudziestoletniej działalności mocno angażował się w działalność charytatywną, przeznaczając część dochodu na rzecz potrzebujących. W październiku 1916 roku kinematograf został przeniesiony do kamienicy znajdującej się pod numerem 27 w II Alei22. Stałym elementem repertuaru kinematografu były przedstawienia sceniczne. Program zmieniano dwa razy w tygodniu, warto zaznaczyć, że od 1910 roku każdy seans kończył się krótką doklejką kilku kadrów filmu, na którym Władysław Krzemiński kłaniał się publiczności. Program „Odeonu” z dnia 21 lutego 1912 roku („Goniec Częstochowski” 1912, nr 51): Wspaniały dramat z życia w 2-ch częściach Gra namiętności w wykonaniu wybitnych artystów duńskich; Wszystko dla sztuki (k. Lindera); Ostatnia prośba (dramat); Kronika Gaumonta (z nat.); Wilk w owczarni komiczne (komiczne). NA SCENIE: Kogo wybrać? (komedia w 1 akcie, reż. W. Kisielewski). W poczekalni „Fotoplastykon” w którym wycieczka do Egiptu. UWAGA: W każdy wtorek od 4–6 specjalne przedstawienia dla dzieci i młodzieży. Czasem obok krótkich informacji, obok programu występowały opisy, obfitujące w niezwykle egzaltowane sformułowania, które miały pewnie na celu przyciągnięcie do iluzjonu jak największej ilości widzów. Na scenie oprócz fars, 20 21 22 Nowy teatr kinematograficzny, „Goniec Częstochowski” 1909, nr 100, s. 2. Por. J. Sętowski, Cmentarz Kule w Częstochowie. Przewodnik biograficzny, Częstochowa 2005, s. 155. Dzisiejsze otwarcie teatru „Odeon”, „Goniec Częstochowski” 1916, nr 234, s. 3. Częstochowskie iluzjony do 1914 roku... 123 komedyjek, operetek, pojawiały się także specyficzne atrakcje. Program z dnia 3 czerwca 1914 roku („Goniec Częstochowski 1914, nr 150): Dziś świetne arcydzieło kinematograficzne! Tylko 3 dni! Rozpustnica Znakomity dramat w 5-ciu wielk. częściach. Ilustracja świetnej powieści członka Akademii francuskiej J. Richepina, La Glu. W roli tytułowej panna Mistinguett królowa brylantów, słynna bochaterka powieści Villiego Klodyna z udziałem p. Henry Krauss, p. Kapelani i wielu, wielu innych. Psi Hypnotyzer (komiczny); Kronika Gaumonta nr 267b; Sprawy bieżące – Kronika. NA SCENIE: Sensacja fenomenalna! Tylko kilka występów słynnego BORTONA. Człowiek Akwarium, fenomen XX-go wieku. Borton wypija do 45 litrów wody i połyka wielką ilość żywych ryb które po dłuższym czasie wyjmuje z powrotem. – Borton połyka 3 chustki kolorowe na żądanie wybrany kolor wyjmuje natychmiast. – Borton wypala 10 papierosów nie wypuszczając dymu który potem wypuszcza odrazu. Wiele innych eksperymentów. Nie prawdopodobne, a jednak prawdziwe! Nierozwiązana zagadka! Sensacya fenomenalna! Częstochowianie ochoczo korzystali z dostępnych kinematografów, nie stronili jednak od krytyki. Żądano, by jedyna dostępna w mieście rozrywka (wciąż nie istniała profesjonalna scena teatralna) była jak najbardziej przyjazna mieszkańcom. Odradzano pokazywanie sensacyjnych dramatów, które niepotrzebnie denerwują ludzi ze słabymi nerwami, ale równocześnie dopraszano się o jak największą liczbę obrazów z natury, w tym także ulicznych zajść i zdarzeń z dużych miast, które były dla widzów bardzo zajmujące23. Miejskie iluzjony cieszyły się więc powodzeniem, co sprawiało, że wciąż pojawiały się nowe. I tak w styczniu 1912 roku otwarto teatr kinematograficzny „Kometa”, mieścił się on w II Alei pod numerem 38. Jego właścicielem był Jan Snawadzki. Żywot kinematografu był jednak bardzo krótki, gdyż już w kwietniu tego roku przeszedł on pod zarząd Władysława Krzemińskiego, który wkrótce otworzył tam kino „Urania”. „Kometa”, idąc śladem swoich poprzedników, prowadziła działalność charytatywną, przeznaczając część utargu na cele społeczne. Program zmieniano dwa razy w tygodniu, oferując, poza żywymi obrazami, również przedstawienia teatralne: Program od wtorku 13 do piątku 16 lutego: WOJNA Doktór, człowiek i suchoty. Lekarz z powołania. Lekarz karierowicz (dr. 2 cz.). Zdradzieckie perfumy (komiczne); Młode zwierzęta (natura); Wodospady Kulona (natura); Odaliska (bardzo komiczne). NAD PROGRAM: Towarzystwo artystów dramatycznych pod artyst. kierownictwem Tadeusza Pola b. artysty Teatrów Rządowych Warszawskich, odegra: Tragedja Mańki 23 Por. Odezwa do panów właścicieli kinematografów, „Goniec Częstochowski” 1912, nr 168, s. 5. 124 Agnieszka POBRATYN (Popychadło). Sztuka mieszczańska w V akt. J. Szutkiewicza, akt IV. Kierownik artystyczny Tadeusz Pol24. Teatr „Urania”, będący pod zarządem Władysława Krzemińskiego, działał do czerwca 1914 roku. Obok pokazów kinematograficznych, na scenie dawano również przedstawienia teatralne. Chcąc być równie atrakcyjną dla częstochowian, „Urania” swój repertuar zmieniała dwa razy w tygodniu. Program inauguracyjny z dnia 6 kwietnia 1912 roku: Narzeczony Gejszy (dramat japoński), Powrót marynarza (dramat), W starym piecu djabeł pali (komedja amer.), Na wodach włoskich (zdjęcie podrużnicze), Wieczór u prefekta (komiczne), Kronika Pathé (aktualności ostatniej chwili). NA SCENIE: odegraną będzie Czary albo Napój miłosny (fantazja czarodziejska w 1-ym akcie). NOWOŚĆ: Taniec Czarnego Motyla wyk. p. Szosland. Reżyser St. Szosland. Program z dnia 3 stycznia 1914 roku: Ofiara miłosierdzia (najświeższy dramat w 3 częściach z artystycznej serji Gaumonta), Małe nieporozumienie (znakomita komedja), Rękawiczka (dramat historyczny podług Szyllera), Kronika Gaumonta (ostatnie wypadki), Zdolna kasjerka (bardzo komiczne). NA SCENIE: Gwiazdka błysnęła (prześliczny obrazek sceniczny w 1 akcie przez B. Gorczyńskiego)25. Budynek opuszczony przez „Uranię” stał się siedzibą nowego kinematografu, tym razem noszącego nazwę „Belweder”. Według planów, iluzjon miał zostać otwarty 1 sierpnia 1914 roku, jednak wybuch wojny i ogłoszenie w Częstochowie powszechnej mobilizacji odsunęły to wydarzenie nieco w czasie. Nieco wcześniej, bo 20 czerwca 1914 roku, otwarto kolejny kinematograf. Znajdował się on w I Alei pod numerem 27 i nosił nazwę „Corso”. Jak zapewniał właściciel, był to jedyny w Częstochowie teatr pod względem komfortu i wygód, a także ze względu na specjalną wentylację. Korespondent „Gońca” tak opisywał nowy iluzjon: Dzisiejsze otwarcie „Corsa”. A więc po dwutygodniowym oczekiwaniu dziś o godz. 2 po pol. nastąpi otwarcie teatru „Corso” mieszczącego się nad cukiernią Wł. Jackowskiego, a zatem w najlepszym punkcie miasta. Teatr posiadający obszerną, znakomicie wentylowaną salę na 500 miejsc i dwie loże, a także cały szereg wygodnych ubikacji, urządzonych z zastosowaniem wszelkich wymagań ostatniej doby, prócz zwykłych przedstawień kinematograficznych dawać będzie operetki zespołu dobranych artystów pod wytrawną wodzą dyr. Bol. Mareckiego, znanego szerokiej publiczności kierownika, który pokaże nam co umie, aby zjednać sobie wybredną publiczność26. 24 25 26 „Goniec Częstochowski” 1912, nr 44, s. 3. „Goniec Częstochowski” 1914, nr 3, s. 1. Zob. „Goniec Częstochowski” 1914, nr 167, s. 3. Częstochowskie iluzjony do 1914 roku... 125 „Corso”, podobnie jak wszystkie inne działające w tym czasie w mieście iluzjony, dawało swej publiczności wspaniałe pokazy stanowiące mieszankę obrazów komicznych i dramatycznych, a także przedstawień scenicznych. Program z dnia 28 lipca 1914 roku: Uwaga! Wspaniały program! Dyrekcji udało się pozyskać ten obraz tylko na 4 dni!! Czerwona róża, czyli Indianka z Algieru (wspaniały dramat z życia kobiet palącego południa w 2 wielk. częściach). Godzina śmiechu! Ona nie może wytrzymać (znakomita farsa w 4 cz., w 3 akt. z udziałem znakom. zespołu art. Paryża) Tygodnik Daumonta (natura). NA SCENIE: pod artystycznym kierunkiem Bolesława Mareckiego Artystyczny Koncert Kabaret z warszawskiego teatru „Miniatur” w wykonaniu polskich artystów teatru „Corso”. Na ogóle żądanie Sz. Publiczności wszechświatowe „Tango” odtańczą Danusia Przybylska i Karol Hanusz27. Nowoczesna sala służyła częstochowianom przez dwa lata, później do budynku przeprowadził się „Odeon” Władysława Krzemińskiego. Z Kroniki „Gońca” możemy dowiedzieć się, że 12 lipca 1914 roku dr Henryk Lgocki, uzyskał pozwolenie od władz gubernialnych na prowadzenie w budynku panoramy kinematografu28. W prasie tego okresu nie znajdziemy informacji o proponowanym przez kino repertuarze. Na początku sierpnia 1914 roku Częstochowa została zajęta przez wojska niemieckie. Tym samym zakończył się dla miasta zabór rosyjski, a rozpoczęła się okupacja niemiecka. Wybuch wojny na krótko przerwał działalność kinoteatrów. Wkrótce jednak wróciły one do swojej działalności, dostarczając częstochowianom, jak zawsze, najwspanialszej rozrywki. Początki kinematografii częstochowskiej dość umownie zamykam dniem 3 sierpnia 1914 roku. Cezura ta wynika z potrzeby uporządkowania dotychczas zebranych materiałów. Należy pamiętać, że istniejące przed tą datą kina funkcjonowały dalej, nie zmienili się właściciele, ani nazwy. Jest to także dobry moment na wskazanie faktu, jak mocno kinematografy wrosły w kulturalną przestrzeń miasta. Początkowo iluzjony fascynowały nowością, gorszyły i zniesmaczały, ale z czasem na trwałe stały się miejscami chętnie odwiedzanymi przez częstochowian. Poza funkcją kulturalną, pełniły również funkcje społeczne organizując zbiórki pieniędzy dla potrzebujących. Kina częstochowskie, ze względu na brak profesjonalnej sceny teatralnej, jako jedyne spełniały funkcję szerzyciela kultury w mieście. Co charakterystycz27 28 „Goniec Częstochowski” 1914, nr 204, s. 1. „Goniec Częstochowski” 1914, nr 188, s. 3. 126 Agnieszka POBRATYN ne, wszystkie, poza żywymi obrazami, proponowały widzom również przedstawienia teatralne, operetki. Nie stroniono w nich również od specyficznych atrakcji, jakimi były zapasy kobiet, pokazy akrobatyczne, przedstawienia iluzjonistów itp. Chcąc wskazać, jaką pełnią funkcję w mieście, do swoich nazw dodawały słowo „teatr”. Program żywych obrazów pokazywanych w kinematografach był urozmaicony, chociaż jeśli weźmie się pod uwagę wartość estetyczną projekcji, pozostawiał on wiele do życzenia. Jak wynika z przytoczonych wcześniej przykładów, a także z analizy źródeł, w programie konieczna była obecność obrazów komicznych, dramatycznych i z natury. Czasem pojawiały się także obrazy fantastyczne. W iluzjonach nie stroniono od obrazów nawiązujących do aktualnych wydarzeń w kraju i na świecie. W kinie „Pax” w połowie grudnia 1908 roku pojawił się obraz Wóz Drzymały, będący fragmentem większej całości, jaką była Pruska kultura – jeden z pierwszych polskich filmów fabularnych. W 1910 roku w Teatrze Optycznym Paryskim wyświetlano Uroczystości Grunwaldu. Pojawiały się również obrazy przedstawiające sensacyjne wydarzenia na Jasnej Górze – tajemnicze morderstwo popełnione przez Damazego Macocha w 1910 roku. Kinematografy zachęcały również do zaznajamiania się z problemami ówczesnego świata – „Odeon” w 1910 roku przedstawiał obraz Biała niewolnica, traktujący o handlu żywym towarem. Częstochowa we wszystkich znanym mi historiach kina polskiego traktowana jest marginalnie. Daleko jej oczywiście do przodujących w omawianym okresie dużych miast, jak Warszawa czy Kraków, ale i ona ze swoimi kinoteatrami jest ciekawym przykładem rozwoju i upowszechnienia nowego rodzaju sztuki. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII ks. Władysław Piotr WLAŹLAK Ks. Walenty Patykiewicz patronem Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej 1. Wstęp Wieloletnie zabiegi dyrektora Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej ks. Władysława Piotra Wlaźlaka zostały uwieńczone sukcesem, gdyż instytucja, którą kieruje, otrzymała swego patrona. Został nim ks. prałat dr Walenty Patykiewicz, organizator i pierwszy dyrektor Archiwum Diecezjalnego w Częstochowie. Dzięki jego staraniom udało się zgromadzić zasoby aktowe przechowywane dotychczas w sąsiednich archiwach diecezjalnych. Ponadto przejął archiwalia znajdujące się w kancelariach parafialnych. Całość została fachowo uporządkowana, zmikrofilmowana, a przede wszystkim poddana oprawie introligatorskiej. Powyższe zadania nie były łatwe, gdyż trzeba było zmagać się z wieloma problemami. Należały do nich trudności lokalowe, brak oprzyrządowania wymaganego w archiwum oraz nieliczny personel1. Zdolności organizacyjne ks. W. Patykiewicza oraz niebywała pracowitość dały pożądane efekty. W dowód uznania ks. W.P. Wlaźlak wystąpił z petycją do arcybiskupa Stanisława Nowaka, aby ks. Patykiewicz został patronem archiwum archidiecezjalnego. Propozycja dyrektora archiwum spotkała się z uznaniem metropolity częstochowskiego. W tym celu na specjalnie przygotowanym sympozjum naukowym pt. „Udostępnianie zasobów w archiwach kościelnych”, które odbyło się 15 kwietnia 2009 r. w Instytucie Teologicznym w Częstochowie nadano nową na- 1 W.P. Wlaźlak, Przewodnik po zespołach Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej, „Ziemia Częstochowska”, 31 (2004), s. 191. 128 ks. Władysław Piotr WLAŹLAK zwę archiwum archidiecezjalnemu2. Stało się to na mocy dekretu metropolity częstochowskiego arcybiskupa Stanisława Nowaka z 14 kwietnia 2009 r. Od tego momentu archiwum nosi nazwę Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej im. ks. Walentego Patykiewicza w Częstochowie. Ku uczczeniu patrona archiwum odbyły się także uroczystości kościelne. Pierwsza miała miejsce 18 maja 2009 r. w rodzinnej Praszce, gdzie w kościele Wniebowzięcia NMP odprawiono uroczystą mszę św. i dokonano poświęcenia tablicy pamiątkowej ku czci ks. W. Patykiewicza. Analogiczne uroczystości miały miejsce w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej 25 maja 2009 r., gdzie mszy św. przewodniczył arcybiskup S. Nowak. Po jej zakończeniu metropolita częstochowski dokonał poświęcenia tablicy pamiątkowej umieszczonej w archiwum archidiecezjalnym3. 2. Organizator archiwum diecezjalnego Ks. Walenty Patykiewicz urodził się 11 lutego 1903 r. w Praszce. Po ukończeniu szkoły powszechnej kształcił się w gimnazjum koedukacyjnym w Praszce, a następnie uczęszczał do Szkoły Realnej im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu. Dalej podjął studia filozoficzno-teologiczne w Seminarium Duchownym we Włocławku. W czasie ich trwania, na mocy porozumienia pomiędzy biskupem włocławskim Władysławem Krynickim i biskupem częstochowskim Teodorem Kubiną, został inkardynowany do diecezji częstochowskiej. Przyjął święcenia kapłańskie w dniu 9 lipca 1929 r. w katedrze częstochowskiej z rąk biskupa T. Kubiny. Działalność duszpasterską rozpoczął 21 czerwca 1929 r. na stanowisku wikariusza parafii Borowno. W dniu 1 października 1931 r. został mianowany prefektem Częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W tym czasie zapisał się na Wydział Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie 20 grudnia 1932 r. uzyskał magisterium z zakresu teologii. W dniu 14 lutego 1933 r. został wikariuszem parafii św. Barbary w Częstochowie. Z kolei 6 listopada 1937 r. awansował na ekspozyta nowo powstałej placówki duszpasterskiej we Wrzosowej. 11 kwietnia 1938 r. został wyznaczony na cenzora ksiąg religijnych. W dniu 9 sierpnia 1939 r. został mianowany zastępczym prefektem w Państwowym Seminarium im. Żmichowskiej w Częstochowie, jednocześnie 28 sierpnia tr. objął kapelanię w klasztorze Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego w Częstochowie. Wybuch drugiej wojny światowej 2 3 Materiały z sympozjum opublikowano w „Wiadomościach Archidiecezji Częstochowskiej” 83 (2009), nr 7–8, s. 51–151. Na tablicy pamiątkowej umieszczono datę poświęcenia, 18 V 2009 r., która początkowo była planowana, jednak z przyczyn niezależnych uległa zmianie. Ks. Walenty Patrykiewicz patronem Archiwum... 129 uniemożliwił pracę na stanowisku prefekta, dlatego ks. Patykiewicz powrócił do Wrzosowej, gdzie jednak nie mógł pracować z powodu trudności czynionych przez władze okupacyjne. Z tego powodu 9 lutego 1940 r. został mianowany wikariuszem parafii Poczesna. W obawie przed aresztowaniem, w dniu 20 lipca 1941 r. na teren Zagłębia Dąbrowskiego, a następnie przeniósł się do Woli Wiewieckiej4. Po zakończeniu działań wojennych, 10 lutego 1945 r. został mianowany administratorem parafii Wiewiec. Niebawem został powołany do innej pracy, gdyż 13 września 1945 r. został notariuszem i archiwariuszem Kurii Diecezjalnej w Częstochowie. Z tego powodu zamieszkał w klasztorze Sióstr Zmartwychwstanek w Częstochowie, gdzie pełnił obowiązki kapelańskie. W dniu 15 września 1945 r. został prefektem Gimnazjum Kupieckiego i Liceum Handlowego Sióstr Zmartwychwstanek w Częstochowie. Już 1 października 1947 r. podjął obowiązki ojca duchownego w seminarium częstochowskim. W tym czasie przygotował rozprawę doktorską, którą obronił 14 lutego 1949 r. na Wydziale Teologii UJ, na podstawie pracy pt. Archidiakonat rudzki zwany później wieluńskim, napisanej pod kierunkiem ks. prof. dra Tadeusza Glemmy. W dniu 9 września 1950 r. został mianowany radcą Kurii Diecezjalnej i referentem do spraw archiwalnych diecezji. W dniu 28 listopada 1950 r. został ponownie ustanowiony wikariuszem parafii św. Barbary w Częstochowie. W tym czasie szybko awansował, gdyż 15 września 1951 r. został sędzią posynodalnym Sądu Biskupiego w Częstochowie. Z kolei 4 lutego 1952 r. otrzymał nominację na archiwariusza Kurii Diecezjalnej. W uznaniu zasług dla diecezji w dniu 15 maja 1953 r. biskup Zdzisław Goliński mianował go kanonikiem honorowym Kapituły Katedralnej w Częstochowie. Z kolei w okresie największego prześladowania Kościoła katolickiego w Polsce, czyli od 21 marca 1953 do 5 stycznia 1955 r., pełnił obowiązki oficjała Sądu Biskupiego. W tym czasie, w dniu 23 października 1955 r., otrzymał zadanie wizytowania ksiąg metrykalnych na terenie diecezji. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia 14 lutego 1956 r. został odwołany ze stanowiska wikariusza parafii św. Barbary i mianowany ponownie kapelanem Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego. Na wniosek biskupa Stefana Bareły w dniu 1 grudnia 1965 r. papież Paweł VI mianował go prałatem dziekanem Kapituły Kolegiackiej w Wieluniu. Od 14 marca 1966 r. był zaangażowany w opracowywanie dziejów diecezji częstochowskiej, czego pokłosiem były liczne artykuły z tego zakresu. Zmarł 25 grudnia 1980 r. w Częstochowie. Pochowany został na cmentarzu w rodzinnej Praszce5. 4 5 W.P. Wlaźlak, Dzieje parafii Borowno, Częstochowa 2006, s. 63–64. Archiwum Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, sygn. 150/183, Akta personalne ks. Walentego Patykiewicza. 130 ks. Władysław Piotr WLAŹLAK 3. Działalność archiwalna i naukowa Działalność na płaszczyźnie archiwalnej ks. Patykiewicz rozpoczął po zakończeniu okupacji hitlerowskiej, kiedy został archiwariuszem Kurii Diecezjalnej w Częstochowie. W następnych latach był referentem do spraw archiwalnych diecezji częstochowskiej, zaś w 1952 r. został archiwariuszem diecezji częstochowskiej. Wieloletnie wysiłki na polu archiwalnym spowodowały, iż w ostatnich latach życia został dyrektorem Archiwum Diecezji Częstochowskiej. Wypełniając powyższe stanowiska, doprowadził do zorganizowania archiwum diecezjalnego. W tym celu przede wszystkim pozyskał zbiory dotychczas zalegające w kancelariach parafialnych, gdzie głównie przechowywano łacińskie księgi metrykalne oraz księgi konsystorskie i dziekańskie. Ponadto przejął z Archiwum Diecezjalnego we Włocławku dublety wizytacji dziekańskich z lat 1797–1802. Zgromadził także podręczny księgozbiór6. Istotnym osiągnięciem była działalność naukowa, w wyniku której opublikował 71 książek, artykułów naukowych i popularno-naukowych z zakresu historii Kościoła. Niestety dotychczas opublikowana bibliografia ks. W. Patykiewicza jest niekompletna, gdyż brakuje w niej kilku pozycji, dlatego poniżej prezentujemy pełny wykaz publikacji7. 1. Zarys dziejów Seminarium Duchownego we Włocławku, „Przedświt. Kwartalnik Polskiej Młodzieży Duchownej”, 10 (1928), s. 33–39; 11 (1929), s. 7–12, 63–69, 142–147; 12 (1930), s. 15–19, 59–60, 99–102. 2. Nieco o starej ziemi wieluńskiej, „Kalendarz Jasnogórski… 1935”, kol. 207–216. 3. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1947, Częstochowa 1947, ss. 191 (redaktor). 4. Ordo divini offi[c]ii recitandi sacrique peragendi pro Anno Domini 1947 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, Częstochowa [1947], ss. 192 (redaktor). 5. Ordo divini officii recitandi sacrique peragendi pro Anno Domini 1948 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, Kraków 1947, ss. 180 (redaktor). 6. Ordo divini officii recitandi et sacri peragendi pro Anno Domini 1949 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, Częstochowa 1948, ss. 161 (redaktor). 7. Ordo divini officii recitandi et sacri peragendi pro Anno Domini 1950 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, Częstochowa 1949, ss. 153 (redaktor). 6 7 W. Patykiewicz, Powstanie Archiwum Diecezjalnego w Częstochowie, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 43 (1969), s. 91–94; W.P. Wlaźlak, Zasoby akt konsystorskich w Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej, „Częstochowskie Studia Teologiczne” 33 (2005), s. 193–194. J. Związek, Ks. prałat dr Walenty Patykiewicz (1903–1980), „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne”, 43 (1981), s. 264–267. Ks. Walenty Patrykiewicz patronem Archiwum... 131 8. Ordo divini officii recitandi et sacri peragendi in dioecesi Częstochoviensi pro Anno Domini 1951, Katowice 1951, ss. 89 (redaktor). 9. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej na rok 1951, [Częstochowa 1951], ss. 113 (redaktor). 10. Ordo divini officii recitandi sacrique peragendi pro Anno Domini 1952 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, [Częstochowa 1952], ss. 128 (na powielaczu; redaktor). 11. Ordo divini officii recitandi sacrique peragendi pro Anno Domini 1953 ad usum cleri dioecesis Częstochoviensis, Częstochowa 1952, ss. 154 (redaktor). 12. Statuty kolegiaty rudzko-wieluńskiej, „Roczniki Teologiczno-Kanoniczne”, 3 (1956), z. 1, s. 347–376. 13. Archidiakonat wieluński, „Wiadomości Diecezji Częstochowskiej”, 24/31 (1957), s. 383–393, 425–433, 455–465, 493–505; 32 (1958), s. 28–38, 72–80, 11–120, 156–160, 194–212, 237–248, 275–283, 462–469. 14. Nieznany dokument ks. Władysława Wrocławskiego z 1267 r., „Roczniki Teologiczno-Kanoniczne”, 3 (1957), z. 2, s. 390–394. 15. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej 1958, Częstochowa 1958, ss. 260 + 5 nlb. (współredaktor). 16. Późniejsze oficjalaty gnieźnieńskie, „Roczniki Teologiczno-Kanoniczne”, 5 (1958), z. 4, s. 117–122. 17. Księga sądowa – kopiarz krzepicki, „Roczniki Teologiczno-Kanoniczne”, 5 (1958), z. 5, s. 139–143. 18. Materiały do historii miasta Wielunia, „Sprawozdanie Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego”, 7 (1958), s. 31–34. 19. Z przeszłości ziemi rudzkiej, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 35 (1961), s. 117–128. 20. Cześć Bogurodzicy Dziewicy w obrazach i rzeźbach na terenie diecezji częstochowskiej, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 35 (1961), s. 158–159. 21. Ks. Bartłomiej Ludwik Michalski (1871–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 123. 22. Ks. Zygmunt Drejer (1858–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 123–124. 23. Ks. Antoni Zagrzejewski (1859–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 124–125. 24. Ks. Wincenty Zamojski (1872–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 152. 25. Ks. Jan Strzelecki (1898–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 152–153. 26. Ks. Wacław Szczotkowski (1872–1930), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 153. 132 ks. Władysław Piotr WLAŹLAK 27. Ks. Bronisław Świeżewski (1870–1932), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 219. 28. Ks. Jan Czok (1849–1933), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 219–220. 29. Ks. Stanisław Mazurkiewicz (1869–1933), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 220–221. 30. Ks. Zygmunt Sędzimir (1881–1933), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 221–222. 31. Ks. Wacław Kokowski (1862–1934), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 222. 32. Ks. Franciszek Michał Marekwia (1891–1931), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 249–250. 33. Ks. Mikołaj Libura (1863–1931), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 250. 34. Ks. Józef Łogucki (1871–1931), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 250–251. 35. Ks. Franciszek Ksawery Plenkiewicz (1867–1932), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 36 (1962), s. 251–252. 36. Ks. Bolesław Szymanowski (1880–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 54–55. 37. Ks. Jan Smużyński (1863–1935), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 55–56. 38. Ks. Julian Dobrosław Zieliński (1905–1934). „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 56. 39. Ks. Antoni Zmysłowski (1872–1935), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 56. 40. Ks. Antoni Józef Christoph (1878–1933), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 100–101. 41. Ks. Wincenty Wojciechowski (1881–1934), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 37 (1963), s. 101. 42. Ks. Franciszek Kalinowski (1879–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 119–120. 43. Ks. Jan Strzelecki (1872–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 120. 44. Ks. Władysław Ptaszyński (1877–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 120–121. 45. Ks. Ignacy Mariankowski (1884–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 121. 46. Ks. Karol Makowski (1884–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 167 (współautor). Ks. Walenty Patrykiewicz patronem Archiwum... 133 47. Ks. Ignacy Leon Pawłowski (1881–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 168. 48. Ks. Tomasz Brzozowski (1856–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 168. 49. Ks. Tadeusz Peche (1882–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 169. 50. Ks. Piotr Augustynik (1889–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 169–170. 51. Ks. Mikołaj Lubowidzki (1880–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 202. 52. Ks. Józef Zaborski (1876–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 203. 53. Ks. Józef Grochowski (1860–1937), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 204. 54. Ks. Kazimierz Henryk Mazurkiewicz (1878–1939), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 204–205. 55. Ks. Witalis Walenty Grzeliński (1879–1939), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 205. 56. Władysław Tomalka (1898–1938), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 241–242. 57. Ks. Ignacy Lachowicz (1879–1938), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 242. 58. Jan Dudzik (1883–1939), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 38 (1964), s. 243. 59. 700-lecie parafii Krzyworzeka, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 39 (1965), s. 214–215. 60. Kalendarzowy wykaz odpustów w kościołach diecezji częstochowskiej, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 40 (1966), s. 19–23. 61. Chronologia parafii diecezji częstochowskiej, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 40 (1966), s. 63–72. 62. Ks. biskup Stanisław Czajka, „Zeszyty Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego”, 10 (1967), z. 3(39), s. 93–94. 63. Ks. Michał Ciesielski (1870–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 41 (1967), s. 188–189. 64. Ks. Aleksander Gostyński (1881–1936), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 41 (1967), s. 189. 65. Ks. Edward Bentkowski (1877–1939), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 41 (1967), s. 190. 66. Ks. Zygmunt Cyryl Jędrzycki (1889–1939), „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 41 (1967), s. 190. 134 ks. Władysław Piotr WLAŹLAK 67. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej 1968, Częstochowa 1968, ss. 356 + 2 nlb. (współredaktor). 68. Powstanie Archiwum Diecezjalnego w Częstochowie, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 43 (1969), s. 91–94. 69. Kościół parafialny w Przyrowie, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 43 (1969), s. 160–167. 70. Obraz Matki Bożej Pocieszenia w kolegiacie wieluńskiej, „Częstochowskie Wiadomości Diecezjalne”, 45 (1971), s. 107–115 (współautor). 71. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej 1978, Częstochowa 1978, ss. 638. (współredaktor). 4. Zakończenie Wśród pracowników naukowych wielu dotychczas nie doczekało się właściwej oceny ich dotychczasowej działalności. Wyjątkową postacią był ks. W. Patykiewicz, który prowadził swoje badania naukowe w niezwykle trudnych warunkach. Rozwinął je po zakończeniu drugiej wojny światowej, w okresie prześladowań Kościoła katolickiego przez władze komunistyczne. Podjął dzieło zorganizowania archiwum diecezjalnego, co znalazło uznanie biskupów częstochowskich. Trudne warunki lokalowe nie przeszkodziły mu w uformowaniu nowoczesnej kościelnej jednostki archiwalnej w Częstochowie. Przede wszystkim udało się pozyskać archiwalia z okolicznych archiwów diecezjalnych. Ponadto scalił XVII- i XVIII-wieczne księgi metrykalne przechowywane dotychczas w kancelariach parafialnych diecezji częstochowskiej. Nie było to jedyne jego osiągnięcie, gdyż podjął dzieło ich skatalogowania. Nie zaniedbał w tym czasie działalności naukowej, gdyż opracował wiele zagadnień dotychczas mało znanych. Poruszona przez niego problematyka sadownictwa kościelnego na południowych krańcach archidiecezji gnieźnieńskiej ciągle budzi szerokie zainteresowanie pracowników nauki. Szczególny wkład miał w opracowywaniu dziejów diecezji częstochowskiej, które to opracowania w wielu przypadkach zachowały się dotychczas w maszynopisie. Doceniając jego zaangażowanie w tej materii, postanowiono nadać jego imię częstochowskiemu archiwum archidiecezjalnemu. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Andrzej SZCZYPKA Codzienność w powiecie częstochowskim w latach 1945–1956 Czy jest „codzienność”, „życie codzienne”? W naukach humanistycznych występuje wiele wyjaśnień. Historyk Błażej Brzostek scharakteryzował termin „codzienność” w taki sposób: „odbierany jako naturalne środowisko, złożony z dobrze znanych sytuacji świat”1. Powyższe wyjaśnienie nie naświetla w pełni złożoności terminu. Odmiennie formułuje „życie codzienne” w stalinizmie socjolog Hanna Świda-Ziemba. Nie zdefiniowała ona pojęcia „codzienność”, natomiast naświetliła złożony problem totalitaryzmu i jego istoty. W czasach stalinizmu, a także później, zarówno komuniści, jak i społeczeństwo odgrywali swoje role według określonego „scenariusza”. „Scenariusz” to nic innego jak zbiór reguł zbudowanych na ideologii marksistowskiej, którego zadaniem było określić całokształt życia politycznego, społecznego i gospodarczego. Przepisy owego „scenariusza” obowiązywały bez wyjątku wszystkich. Życie codzienne w stalinizmie polegało na realizacji narzuconych odgórnie reguł2. Według historyka dziejów najnowszych – Jerzego Eislera – nie można sformułować jednoznacznej definicji „życia codziennego”, bowiem jest to pojęcie nieostre i w środowisku naukowym toczy się spór o wyjaśnienie tego terminu. Wyodrębnić można tematy, które zaliczają się do powyższego zagadnienia: wydarzenia polityczne, społeczne, kulturalne, obyczajowe, sportowe, a także rozrywki, pożywienie, mieszkanie, ubranie3. 1 2 3 B. Brzostek, Robotnicy Warszawy. Konflikty codzienne (1950–1954), Warszawa 2002, s. 10. H. Świda-Ziemba, Człowiek wewnętrznie zniewolony. Problemy psychosocjologiczne minionej formacji, Warszawa 1998, s. 56–61. J. Eisler, Życie codzienne w Warszawie w okresie planu sześcioletniego, [w:] Polska 1944/45– 1989. Życie codzienne w Polsce 1945–1955. Studia i materiały, t. 5, Warszawa 2001, s. 30–31. 136 Andrzej SZCZYPKA W ustroju komunistycznym według „scenariusza” odbywały się uroczystości państwowe, a więc oficjalne święta, np.: 1 Maja i 22 Lipca, oraz rocznicowe: urodziny Bieruta, Stalina, miesiąc przyjaźni polsko-radzieckiej itp. Stopniowo na znaczeniu traciły tradycyjne święta związane z historią Polski, np.: 3 Maja, czy rocznica odzyskania niepodległości 11 Listopada. Jeszcze w 1944 r. w Polsce lubelskiej wymienione święta obchodzono uroczyście4. Próbowano w ten sposób oszukiwać społeczeństwo, iż „nowa władza” będzie odwoływała się do symboliki narodowej. Ponadto takie gesty były potrzebne komunistom do legitymizacji władzy. Pół roku później obchodzono uroczyście rocznicę uchwalenia konstytucji 3 Maja. Nawiązywano do tradycji II Rzeczypospolitej, a więc na obchodach pojawili się przedstawiciele władz komunistycznych oraz odbyła się defilada i msza polowa. Sytuacja zmieniła się w 1946 r. Władze zabroniły organizowania pochodów i manifestacji ulicznych, co stało się bezpośrednim powodem starć młodzieży i studentów z milicją i funkcjonariuszami aparatu bezpieczeństwa w całym kraju. Do najgłośniejszych demonstracji doszło w Krakowie, Katowicach, Gliwicach, Bytomiu, Sosnowcu, Łodzi, Włocławku. W województwie kieleckim demonstracje były niewielkie i ograniczyły się do kilku miast: Radomia, Rozwadowa, Włoszczowy, Pińczowa5. Komuniści rządzący Polską opracowali kalendarz świąt państwowych, które były uroczyście celebrowane: Nowy Rok (1 stycznia), wyzwolenie Warszawy (17 stycznia), rocznica śmierci Lenina (27 stycznia), rocznica powstania armii radzieckiej (23 lutego), Dzień Kobiet (8 marca), 1 Maja (Święto Pracy), Dzień Hutnika (6 maja), Święto Ludowe (od połowy maja do początku czerwca), Dzień Dziecka (1 czerwca), Święto Morza (ostatni tydzień czerwca), Święto Odrodzenia (22 lipca), Święto Lotnika Polskiego (trzecia niedziela sierpnia), „Dożynki” (pierwsza połowa września), Dzień Kolejarza (12 września), Dzień Wojska Polskiego (12 października), rocznica rewolucji (7 listopada), Święto Górnicze (4 grudnia), urodziny Stalina (21 grudnia)6. Spośród wymienionych najważniejszymi świętami były: 1 Maja i 22 Lipca. Stanowiły one święta „założycielskie” systemu komunistycznego7. 4 5 6 7 P. Osęka, Rytuały stalinizmu. Oficjalne święta i uroczystości rocznicowe w Polsce 1944–1956, Warszawa 2007, s. 33, 66. Tamże, s. 84–85; Ł. Kamiński, Polacy wobec nowej rzeczywistości 1944–1948. Formy pozainstytucjonalnego, żywiołowego oporu społecznego, Toruń 2000, s. 162–173; W. Mazowiecki, Pierwsze starcie. Wydarzenia 3 Maja 1946, Warszawa 1998, s. 83–155; Cz. Brzoza, 3 Maja 1946 w Krakowie. Przebieg wydarzeń i dokumenty, Kraków 1996, s. 27–40. P. Osęka, Rytuały…, s. 105–106. Oficjalnie 1 Maja – Święto Pracy – został uznany świętem państwowym na mocy ustawy z 26 kwietnia 1950 r., natomiast Święto Odrodzenia Polski zostało ustanowione 22 lipca 1945 r. i jednocześnie skasowano Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada. Data 22 lipca nie była przypadkowa, bowiem w tym dniu „władza ludowa” przypominała społeczeństwu o swo- Codzienność w powiecie częstochowskim... 137 Święta komunistom były potrzebne do legitymizacji nowego ustroju. Mieli oni świadomość, iż swoją władzę sprawują dzięki poparciu Moskwy. Ponadto nie byli akceptowani przez większą część polskiego społeczeństwa. Aby zamazać pola konfliktów, należało stworzyć nowy sposób myślenia, w którym miejsce tradycji i katolicyzmu zajęłaby nowa religia – religia państwowa. Ta religia miała się opierać na opracowanych w najdrobniejszych szczegółach scenariuszach zobowiązań pierwszomajowych, budzeniu „spontanicznego” entuzjazmu wśród uczestników pochodów przez osoby wyznaczone do tego zadania, czy też wznoszeniu okrzyków na cześć przywódców systemu komunistycznego. Nie zapomniano o przyziemnych sprawach i „kupowaniu” społeczeństwa poprzez możliwość nabycia towarów niedostępnych w innym czasie niż świąteczny8. Należy wskazać na jeszcze dwa aspekty tworzenia świeckiej obrzędowości. Były nimi mobilizacja i mit „nowego człowieka”. System komunistyczny był skonstruowany w taki sposób, aby służyć mobilizacji. Była ona niezbędna dla ustroju totalitarnego, aby zapewnić sobie jednokierunkowy rozwój, zazwyczaj przemysłowy. Niewydolny system gospodarczy potrzebował ciągłych czynów, rywalizacji przodowników. Ponadto mobilizacja wykorzystywana była chociażby podczas uroczystości i świąt reżimowych, umożliwiała kontakt ze społeczeństwem i tym samym prowadzić miała do legitymizacji władzy9. Totalitaryzm komunistyczny potrzebował mitu „nowego człowieka”. Według Mariusza Mazura, który omawia artykuł z „Głosu Ludu” z grudnia 1945 r.: „Nowymi ludźmi nazywa się robotników, którzy zostali dyrektorami fabryk, coraz lepiej radzą sobie ze stojącymi wyzwaniami, rozwijają się, cieszą się autorytetem i uznaniem wśród innych. Są nowi nie tylko fizycznie, ale i mentalnie, są fachowcami dającymi gwarancję szybkiej odbudowy”10. Oficjalne święta i uroczystości bardzo dobrze nadawały się do propagowania idei „nowego człowieka”, który miał być współtwórcą ustroju komunistycznego, bowiem np.: w czasie pochodu maszerowali przodownicy pracy, a w wystąpieniach podkreślano ich rolę – byli wzorem do naśladowania dla reszty społeczeństwa. Ostatecznie właściwy rytuał święta 1 Maja ukształtował się w 1949 r. podczas pierwszej kampanii po utworzeniu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (dalej: PZPR). Przed obchodami pierwszomajowymi, około miesiąca wcześniej, 8 9 10 im „micie założycielskim”, jakim był manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, ogłoszony w tym dniu 1944 r. Zob. Z. Zblewski, Leksykon PRL-u, Kraków 2000, s. 152–153. A. Dytman-Stasieńko, 1 Maja w PRL. Święto zawłaszczonych znaczeń. Ideologia, rytuał, język, Wrocław 2006, s. 11–12. M. Zaremba, Komunizm jako system mobilizacyjny: casus polski, [w:] Komunizm. Ideologia, system, ludzie, red. T. Szarota, Warszawa 2001, s. 110, 112–113. M. Mazur, O człowieku tendencyjnym… Obraz nowego człowieka w propagandzie komunistycznej w okresie Polski Ludowej i PRL 1944–1956, Lublin 2009, s. 179. 138 Andrzej SZCZYPKA wysyłano w teren szczegółowe instrukcje. Kładziono w nich nacisk na kilka elementów: pracę ideologiczną, powoływanie specjalnych Komitetów Pierwszomajowych, czyny pierwszomajowe (zobowiązania pierwszomajowe), dekoracje, trasy pochodu, imprezy towarzyszące. Gdy zakończono przygotowania w przeddzień święta, wieczorem organizowano w zakładach pracy apele lub akademie. Ich przebieg, co oczywiste, również był dokładnie wyreżyserowany i przebiegał następująco: zagajenie, w którym najczęściej wypowiadał się przedstawiciel związków zawodowych, potem referat sekretarza partii, a na końcu część artystyczna. Jednak najważniejsza uroczystość odbywała się 1 Maja, a były nią pochody. Organizowano je w większych miastach i wsiach. W tym spektaklu liczyli się wszyscy, a więc osoby na trybunie honorowej i ci w pochodzie, a także dekoracja trasy i symbole niesione w kolumnie. Na trybunie honorowej zajmował miejsce I sekretarz PZPR i inni notable komunistyczni. Uroczystość pierwszomajowa rozpoczynała się o godzinie 10.00, gdy przybyło kierownictwo partii. Tłum gromadził się wcześniej, podobnie i uczestnicy pochodu. Święto rozpoczynało się od przemówienia I sekretarza PZPR. Po przemówieniu ruszał pochód. Znajdowały się w nim poczty sztandarowe: PZPR, związków zawodowych, organizacji młodzieżowej – Związku Młodzieży Polskiej, organizacji społecznych. W pochodzie niesiono portrety przywódców ruchu rewolucyjnego: Marksa, Engelsa, Lenina, Stalina, a także „rodzimych” działaczy np.: Kasprzaka, Warskiego, Nowotki, Bieruta. Za pomocą obrazów, makiet, kukieł, plansz niesionych przez ludzi lub umieszczonych na samochodach starano się przedstawić społeczeństwu osiągnięcia systemu. W stalinizmie w trakcie pochodu było miejsce dla dwóch aktorów indywidualnych: jednym z nich był przodownik pracy, a drugim imperialista, który chciałby zniszczyć państwa socjalistyczne. Przodownika pracy można było poznać w pochodzie poprzez jego wygląd, a był on przepasany szarfą z wypisanym procentem wykonanej normy. Jego wrogami byli przywódcy państw „imperialistycznych”, których symbolami były kukły: Trumana, Churchilla, Adenauera. Nakazywano w instrukcjach, aby manifestacja była radosna i żywa. W tym celu wykorzystywano muzykę, śpiew, np. w pochodach brały udział zespoły muzyczne, orkiestry dęte itd. Po zakończeniu pochodu organizowano dla społeczeństwa kiermasze, gdzie można było kupić niedostępne towary, jakich nie można było nabyć w zwykłe dni, oraz koncerty, zawody sportowe11. W jaki sposób przebiegały oficjalne święta i uroczystości w powiecie częstochowskim? 11 A. Dytman-Stasieńko, 1 Maja w…, s. 38–65; P. Sowiński, Komunistyczne święto. Obchody 1 maja w latach 1948–1954, Warszawa 2000, s. 18–26, 41–63. Codzienność w powiecie częstochowskim... 139 Do obchodów świąt przygotowywała się nie tylko administracja państwowa, członkowie partii komunistycznej, mobilizacja sił i środków następowała również w aparacie bezpieczeństwa. Dotyczyła ona głównie zbierania wszelkich informacji o osobach, które mogłyby zakłócić np. przebieg pochodu od sieci agenturalnej. W dniu 1 maja funkcjonariusze UB wraz z milicjantami patrolowali ulice Częstochowy i zabezpieczali trasę pochodu. Takie działania zostały podjęte w 1947 r.12 Władze państwowe w tymże samym roku obawiały się powtórzenia sytuacji z 3 maja 1946 r., gdy doszło do gwałtownych demonstracji młodzieży i studentów. Aby do tego nie dopuścić, podjęto podobne działania zabezpieczające, jak w przypadku święta 1 Maja. Jednak społeczeństwo, a zwłaszcza młode pokolenie, wiedząc o represjach, jakie spotkały ich kolegów i koleżanki w innych miastach Polski rok wcześniej, postanowili świętować w taki sposób, aby nie dopuścić do prowokowania aparatu bezpieczeństwa. Nie organizowano pochodów, tylko młodzież szkolna w kościołach częstochowskich wzięła udział w nabożeństwach, a po nich w akademiach. Natomiast robotnicy w tym dniu podjęli normalnie pracę w zakładach13. Ta postawa świadczy o stopniowym przystosowaniu się społeczeństwa do warunków życia w stalinizmie. Drugim ważnym świętem, do którego władze partyjno-państwowe starannie się przygotowywały, był 22 Lipca. Przygotowania w 1948 r. w Częstochowie zaczęły się dwa tygodnie wcześniej. Komuniści, nie posiadając jeszcze monopolu władzy, organizowali uroczystości we współpracy z Polską Partią Socjalistyczną (dalej: PPS). Jednak już wtedy określano z góry skład komitetu organizacyjnego, do którego zamierzano powołać określone osoby. Na dodatek rozplanowano harmonogram przygotowań do uroczystości, jak i jej przebieg, wraz z imprezami towarzyszącymi14. Postępowanie Komitetu Współpracy PPR i PPS świadczy o traktowaniu innych organizacji i organów administracji państwowej jako wykonawców podjętych wyżej decyzji. Nie zostawiano żadnego marginesu swobody na podjęcie inicjatywy. Wszystko musiało się odbyć według „scenariusza”. Po podjęciu wszystkich decyzji personalno-organizacyjnych ustalono, że przewodniczącym prezydium odpowiedzialnym za całokształt przygotowań będzie (?) Zamiara, który pełnił funkcję przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej (dalej: MRN) w Częstochowie. Już po powołaniu prezydium, tj. 9 sierpnia 1948 r., odbyło się pierwsze posiedzenie, na którym w skład owego ciała kolegialnego wszedł przewodniczący Powiatowej Rady Związków Zawodowych – 12 13 14 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach (dalej: AIPN Ka), sygn. 011/39, Raport dekadowy za czas od 29 IV do 9 V 1947 r., k. 19. Tamże, k. 19, 21. Archiwum Państwowe w Katowicach (dalej: APKa), Komitet Miejski Polskiej Partii Robotniczej w Częstochowie (dalej: KM PPR), sygn. 11/VIII/1, Sprawozdanie z 5 sierpnia 1948 r., k. 18. 140 Andrzej SZCZYPKA (?) Brzozowicz. W sumie odbyły się jeszcze dwa zebrania prezydium: 13 i 19 lipca. Podejmowano na nich decyzje dotyczące dokooptowania różnych osób spośród mieszkańców miasta, aby uwiarygodnić „Obywatelski Komitet Obchodu 22 Lipca”, jaką ostatecznie nazwę przyjęto dla utworzonego prezydium. W przeddzień święta miasto zostało udekorowane flagami biało-czerwonymi wzdłuż Alei NMP i na Placu Stalina15. Sztandarów wykorzystano 22 sztuki, co nieodzownie miało się kojarzyć z datą święta. Nie wiadomo tylko, czy mieszkańcy miasta zwrócili na ten aspekt dekoracji uwagę i policzyli flagi. Ponadto uzupełnieniem dekoracji były portrety Władysława „Wiesława” Gomułki, pełniącego funkcję sekretarza generalnego PPR, i Józefa Cyrankiewicza – premiera państwa polskiego i jednocześnie sekretarza generalnego PPS. Udekorowano siedziby obydwu partii oraz dworzec kolejowy. Jednak najważniejszy był dzień święta. Przypadł on w czwartek. W przeciwieństwie do 1 Maja w Święto Odrodzenia nie organizowano pochodu, ale akademię, która odbyła się w Teatrze Miejskim. Dzień wcześniej zorganizowano w kilku fabrykach, m.in. w hucie, akademie. Uzupełnieniem obchodów oficjalnych były różnego rodzaju imprezy, np.: zabawy taneczne, wyścigi, koncert orkiestry, czy też wesołe miasteczko16. Wszystkie działania podejmowane przez władze miały na celu stworzenie iluzji, iż społeczeństwo świętuje odzyskanie niepodległości i żyje w państwie niepodległym i suwerennym. Dlatego temu świętu nadano odpowiednią rangę. W założeniach propagandowych miało ono przypominać organizowane w II RP święto 11 Listopada, gdzie oficjalnym uroczystościom także towarzyszyły zabawy. Po zdobyciu monopolu władzy w 1948 r. i utworzeniu PZPR zaczęto udoskonalać scenariusze świąt. 1 Maja – jak napisano wyżej – obchodzono bardzo uroczyście. Obchody tego święta zaczynały się przed właściwą datą. W Częstochowie w 1952 r. już od 27 kwietnia w zakładach pracy odbywały się – według rytuału – akademie. Łącznie miały się one odbyć w 106 zakładach pracy i miało wziąć w nich udział 14992 uczestników. Podczas tych ceremonii nie zapomniano o mieszkańcach wsi, bowiem wyłoniono 10 grup chłopów, które liczyły 134 członków17. Zaproszenie przedstawicieli chłopów na uroczystości pierwszomajowe miało na celu przekonanie ich o sile komunizmu oraz, co wydaje się ważniejsze, pokazanie, iż nie powinni wzbraniać się przed kolektywizacją rolnictwa. Ponadto należało pokazać propagandowo, iż hasło „sojusz robotniczo-chłopski” nie był pustym frazesem. 15 16 17 Tamże, k. 18. Tamże, k. 19. Archiwum Państwowe w Częstochowie (dalej: APCz), Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Częstochowie (dalej: KM PZPR), sygn. 57, Protokół nr 19/52 z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Częstochowie z 2 V 1952 r., k. 5. Codzienność w powiecie częstochowskim... 141 30 kwietnia w Teatrze Miejskim zorganizowano uroczystą akademię. Najważniejszy był jednak pochód. W pochodzie miało wziąć udział 75 860 osób. Z tej liczby 19 683 to kobiety, a 35 tys. to młodzież. Uczestnicy pochodu nieśli 755 transparentów, 2247 szturmówek, 459 obrazów przywódców komunistycznych i 116 karykatur przywódców państw zachodnioeuropejskich. W pochodzie brało udział 7 orkiestr18. Lokalnym przedstawicielom władzy komunistycznej mogło się wydawać, że ilość biorących udział w pochodzie, jak i liczba transparentów świadczy o poparciu dla systemu. Nie zauważyli oni, iż ludzie byli przymuszani do udziału w pochodzie, gdyż bali się np. zwolnienia z pracy. Należy podkreślić, iż entuzjazm notabli nie udzielił się społeczeństwu obserwującemu pochód. Mieszkańcy Częstochowy zachowywali się biernie19. Propagandowa radość z przebiegu pochodu w 1954 r., podobnie jak i społeczeństwa, nie przekonała członków Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Stalinogrodzie20. Działacze partyjni szczebla wojewódzkiego skrytykowali częstochowskich towarzyszy za złe organizacyjne przygotowanie pochodu. Wymienili kilka błędów np. za mały udział w manifestacji chłopów, czy też fakt, że trwała ona za długo, bo aż trzy godziny. Lokalni przedstawiciele partii komunistycznej nie reagowali na okrzyki wznoszone przez uczestników pochodu. Niedopatrzeniem było też złe rozstawienie członków manifestacji, bowiem w czasie marszu powstawały między kolumnami zbyt duże odstępy21. Integralną częścią większości oficjalnych świąt i uroczystości były zobowiązania produkcyjne. Zmuszano do ich podejmowania, aby zwiększyć ilość wyprodukowanych lub wytworzonych dóbr w gospodarce socjalistycznej. Na terenach wiejskich zobowiązania produkcyjne dotyczyły głównie niezapłaconych podatków, skupu płodów rolnych, czy też budowy dróg. Tym sposobem mobilizowano społeczeństwo do większego wysiłku. Zobowiązania pierwszomajowe podejmowano w poszczególnych gminach powiatu częstochowskiego. Podkreślano w sprawozdaniach dobrowolność zobowiązań podejmowanych przez mieszkańców wsi i miast. Jednak prace takie odbywały się pod kontrolą członków partii komunistycznej, co przeczyło ich dobrowolności. W gminie Wrzosowa chłopi zobowiązali się do naprawy dróg i mostów, oczyszczenia przydrożnych rowów. Podobne zobowiązania podjęli mieszkańcy Olsztyna, ale dodatko18 19 20 21 Tamże, k. 5. Tamże, k. 5. Po śmierci Stalina w marcu 1953 r. nadano Katowicom nazwę Stalinogród. Zob. Z. Woźniczka, Katowice – Stalinogród – Katowice. Z dziejów miasta 1948–1956, Katowice 2009, s. 53–72; tegoż, Katowice – Stalinogród 1953, „Biuletyn IPN” 2004, nr 6–7, s. 92–98. APKa, Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Katowicach (dalej: KW PZPR), sygn. 301/IV/192, Protokół nr 12 z posiedzenia Egzekutywy Stalinogrodzkiego Komitetu Wojewódzkiego PZPR z 10 maja 1954 r., k. 9. 142 Andrzej SZCZYPKA wo mieli zasadzić drzewka przy drogach oraz w obrębie rynku. Innego rodzaju pracę podjęli pracownicy gminy w Złotym Potoku, postanowili bowiem przed świętem 1 Maja wyjaśnić wszystkie zaległości podatkowe, z jakimi zalegali mieszkańcy22. Niekiedy urzędnicy byli zmuszani do podjęcia pracy fizycznej, aby dać przykład robotnikom. W taki sposób potraktowano pracowników Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach, którzy po godzinach pracy za biurkiem mieli trzy dni z rzędu po trzy godziny dziennie plantować boisko szkolne23. Władzy komunistycznej bardziej zależało na zobowiązaniach robotników niż urzędników czy chłopów. Prowadzono szczegółowe wyliczenia dotyczące ilości – w skali województwa czy też kraju – podjętych czynów pierwszomajowych i tego, jakie przyniosły oszczędności. W 1952 r. w województwie katowickim 1298 zakładów pracy wzięło udział w akcji zobowiązań, natomiast pracowników, którzy zostali zmuszeni do uczestnictwa w tej inicjatywie – jak zastrzegano, wg niepełnych danych – było 279 658. W Częstochowie robotnicy podjęli 2081 zobowiązań różnego rodzaju, np.: obniżki kosztów wytwarzania towaru, produkcyjne, organizacji technicznej itp.24 W latach stalinizmu obchodzono hucznie rocznice urodzin Józefa Stalina. Święto to nie było dniem wolnym od pracy, jak 1 Maja, czy 22 Lipca, niemniej jednak na lansowaną w propagandzie przyjaźń ze Związkiem Radzieckim poświęcano tejże rocznicy wiele uwagi. Organizowano w tym dniu uroczyste akademie, w których mieli obowiązkowo brać udział zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli. Ich przebieg był zawsze taki sam, tzn. analizowano życiorys przywódcy narodów, śpiewano pieśni oraz wystawiano sztuki teatralne dotyczące życia różnych narodów w ojczyźnie proletariatu. Stałym elementem było wysyłanie życzeń i pocztówek do Stalina. W 1949 r. takie uroczystości miały miejsce w kilkunastu miastach i wsiach powiatu częstochowskiego (Grabówka, Kłobuck, Krzepice, Kamienica Polska, Kamyk, Kuźniczka, Lipie, Miedźno, Mykanów, Olsztyn, Opatów, Panki, Poczesna, Popów, Złoty Potok, Przyrów, Przystajń, Rędziny, Rększowice, Wancerzów, Węglowice, Wrzosowa). Lokalne władze były dumne z tego, iż zorganizowano 24 akademie i wzięły w nich udział 5822 22 23 24 Archiwum Państwowe w Kielcach (dalej: APK), Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Kielcach (dalej: KW PZPR), sygn. 2978, Sprawozdanie z wyjazdu tow. Czerwa z 20 IV 1950 r. do pow. Częstochowa i Włoszczowa po linii zobowiązań i czynów pierwszomajowych, k. 180. APCz, Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach (dalej: PMRN), sygn. 65, Protokół nr 11 z posiedzenia Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach z 7 kwietnia 1951 r., k. 50. APKa, KW PZPR, sygn. 301/IV/95, Załącznik nr 4 z 19 marca 1952 r., k. 35–36. Codzienność w powiecie częstochowskim... 143 osoby25. Należy dodać, że święto to było szczególnie źle odbierane przez społeczeństwo, bowiem Stalin był symbolem zniewolenia. Trudno było oczekiwać, aby mieszkańcy powiatu z własnej inicjatywy pisali listy i życzenia do wodza narodów. Tak przygotowane obchody urodzin Stalina świadczą o sprawności aparatu administracyjno-państwowego, który starał się jak najlepiej wypełnić nałożone nań obowiązki. Niektóre święta obchodzono w różnych regionach kraju, w odmiennych terminach, nie było bowiem jednej ustalonej daty (takim świętem była obchodzona co roku uroczystość wyzwolenia powiatu częstochowskiego). Niemniej przywiązywano do nich wiele uwagi. Inicjatywę zorganizowania tej uroczystości w 1950 r. wyszła od Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Kielcach. Odgórnie przysłano instrukcję, jak mają przebiegać obchody. Egzekutywa Komitetu Powiatowego PZPR w Częstochowie skarżyła się na brak czasu, aby przygotować w odpowiedni sposób obchody V rocznicy wyzwolenia powiatu spod okupacji niemieckiej. Dzień wyzwolenia przypadał dla powiatu częstochowskiego 17 stycznia. W tym dniu miały się odbyć występy artystyczne oraz składanie wieńców przed pomnikiem poległych żołnierzy radzieckich. Miasto miało być ozdobione flagami biało-czerwonymi. Zaplanowano uroczyste posiedzenie 17 stycznia Powiatowej Rady Narodowej w siedzibie starostwa powiatowego. Następnie uczestnicy sesji rady mieli się udać pod pomnik żołnierzy radzieckich na placu Daszyńskiego i złożyć wieńce. Do trzech gmin w powiecie zaplanowano wyjazd wojskowych zespołów artystycznych z przedstawieniami. Dla wybranych przedstawicieli władz, administracji, robotników z okazji święta (cztery dni po oficjalnych obchodach) miała się odbyć w jednostce wojskowej wieczornica26. Dla wielu mieszkańców powiatu częstochowskiego wyzwolenie spod okupacji niemieckiej przez Sowietów nie przyniosło wolności tylko nowe cierpienia i zniewolenie. Rosjanie zachowywali się wobec mieszkańców powiatu jak w kraju podbitym, a na porządku dziennym były rabunki i gwałty, więc osoby, które doznały krzywd od Sowietów, nie miały czego świętować. Ponadto owo święto i jego obchody przypominało o zniewoleniu Polski i braku swobód obywatelskich. O przyjaźni między Polską a ZSRR przypominał społeczeństwu miesiąc październik. Władze partyjne, aby zmienić negatywne wyobrażenie o Związku Radzieckim, jakie posiadała większa część narodu polskiego, postanowiły rozpowszechniać mapę tego państwa z zaznaczonymi bogactwami naturalnymi. Na 25 26 APCz, Powiatowa Rada Narodowa w Częstochowie (dalej: PRN), sygn. 19, Sprawozdanie z przebiegu uroczystości 70-lecia urodzin Generalissimusa J. Stalina – odbytych 21 XII 1949 r. w pow. Częstochowa, b.pag. APKa, Komitet Powiatowy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Częstochowie (dalej: KP PZPR), sygn. 313/IV/2, Protokół nr 3/50 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR z 14 I 1950 r. w Częstochowie, k. 11. 144 Andrzej SZCZYPKA sesji Miejskiej Rady Narodowej w Częstochowie zalecano, aby taką mapę zakupili kierownicy świetlic, komitetów blokowych, właściciele domów. Jako pierwsi przykład lokalnemu społeczeństwu mieli dać miejscy radni, którzy powinni zakupić mapę27. Trudno określić, jaki był odzew społeczeństwa na tę propozycję. Pomysł ten wskazuje na sposoby, jakimi komuniści przekonywali ogół do propagowanego sposobu myślenia. Chociaż ZSRR było państwem, którego nie darzyło się sympatią ani szacunkiem, należało posiadać jego mapę i spoglądać na nią wiele razy w ciągu dnia. W tej metodzie miał się znaleźć środek na niechęć do ZSRR, po prostu należało się z faktem „przyjaźni” między narodami oswoić i traktować jako coś naturalnego. Przeciwieństwem świąt oficjalnych organizowanych przez władze komunistyczne były uroczystości kościelne na Jasnej Górze, w których wierni brali udział dobrowolnie. Po zakończeniu II wojny światowej odżyły pielgrzymki na Jasną Górę, bowiem było to ostatnie miejsce, gdzie księża i zakonnicy mówili do społeczeństwa o przyszłości pełnej nadziei, bez komunistów i aparatu bezpieczeństwa. Ponadto pielgrzymka to tradycyjny obrzęd religijny, podczas którego można było zamanifestować swoją wiarę, patriotyzm i poglądy polityczne28. Dla ludzi wierzących pielgrzymka to czas szczególny w codziennym trybie życia. Pątnicy doświadczali w miejscowościach, przez które biegła trasa pielgrzymki, charakterystycznej polskiej gościnności. Gdy wędrowali przez Polskę, widzieli nie tylko brudne domy i ulice, źle opłacaną i niedbale wykonywaną pracę, zanieczyszczone środowisko naturalne, ale także piękno przyrody, ludzi na wsiach pragnących godnie przywitać pielgrzymów, solidarność okazywaną każdemu człowiekowi. Stopniowo pątnicy nabierali przekonania, że to właśnie oni ucieleśniają prawdziwą Polskę. Rozmowa z zakonnikami po dotarciu na Jasną Górę była często okazją, aby usłyszeć słowa pokrzepienia, nadziei i nabrać przekonania, że „prawdziwa Polska to nie władze w Warszawie, ale zgromadzeni pod Jasną Górą wierni”29. Władze komunistyczne początkowo nie utrudniały organizowania pielgrzymek. Z czasem jednak Jasna Góra zaczęła stanowić dla nich niebezpieczeństwo ze względu na panującą tam wolność słowa. Dlatego za pomocą działań administracyjnych postanowiono utrudnić pielgrzymowanie. 23 listopada 1949 r. Mini27 28 29 APCz, Zarząd Miejski i Miejska Rada Narodowa w Częstochowie (dalej: ZMiMRN), sygn. 474, Protokół z zebrania plenarnego Miejskiej Rady Narodowej z 25 października 1948 r. w Częstochowie, b.pag. J. Żaryn, Sacrum i profanum. Uwagi o religijności Polaków w latach 1945–1955, [w:] Polska 1944/45–1989…, s. 297; J. Zbudniewek, Jasna Góra w latach 1945–1956, [w:] Częstochowa. Dzieje miasta i klasztoru jasnogórskiego, t. 4, red. K. Kersten, Częstochowa 2007, s. 143. D. Thiriet, Marks czy Maryja? Komuniści i Jasna Góra w apogeum stalinizmu (1950–1956), Warszawa 2002, s. 132–135. Codzienność w powiecie częstochowskim... 145 sterstwo Administracji Publicznej okólnikiem zakazało: organizowania zbiorowych i publicznych pielgrzymek, urządzania procesji na drogach publicznych, uroczystego poświęcania pól, wznoszenia i poświęcania krzyży i kaplic przydrożnych, a także organizowania publicznych manifestacji i pochodów religijnych, a ponadto zwoływania konferencji, wieców i otwartych zebrań parafialnych. Wszystkie wymienione przejawy kultu religijnego wymagały zezwolenia odpowiednich władz administracji państwowej30. Do zwalczania ruchu pielgrzymkowego aktywnie włączyły się władze bezpieczeństwa. W 1949 r. wydały specjalną instrukcję, w której zawarto szczegółowe polecenia dla funkcjonariuszy Wojewódzkich Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego w związku z przypadającym 15 sierpnia Świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Władzom bezpieczeństwa zależało na uzyskaniu szczegółowych informacji za pomocą sieci agenturalnej o tym, z jakiego obszaru określonego województwa będą organizowane pielgrzymki, jaki jest skład socjalny, kto je organizuje, czy pątnicy jadą pociągiem, czy podążają pieszo. Funkcjonariusze UB mieli wśród pielgrzymów zwerbować agentów. Aby utrudnić organizowanie pielgrzymek, zabroniono instytucjom państwowym i zakładom pracy udostępniać organizatorom pielgrzymek środki transportowe. Ponadto na czas pielgrzymek zlikwidowano wszelkie zniżki na przejazdy koleją31. W pielgrzymkach władze miejskie Częstochowy widziały tylko problem. Początkowo skarżono się na możliwość wybuchu epidemii chorób zakaźnych, gdyż wśród pątników miały być osoby chore. Ponadto wskazywano na chorych umysłowo, którzy co roku mieli być pozostawiani przez pielgrzymki bez opieki i miasto musiało ich leczyć32. Jeśli kwestia osób chorych mogła być omawiana i dyskutowana w zarządzie miasta, a także powodować wymianę korespondencji między władzą a zakonem paulinów w kwestii budowy Domu Pielgrzyma, to wszelkie inne utrudnienia, jakie spotykały pątników, były szykanami wymierzonymi w zmniejszenie liczby pielgrzymów. Władze komunistyczne przeszły z etapu tolerowania pielgrzymów do utrudniania im pobytu w Częstochowie, aby ich zniechęcić do pielgrzymowania w następnych latach. Jednym z takich działań administracyjnych był brak 30 31 32 R. Gryz, Państwo a Kościół w Polsce 1945–1956 na przykładzie województwa kieleckiego, Kraków 1999, s. 239. Instrukcja nr 25 Departamentu V MBP dla szefów wojewódzkich urzędów bezpieczeństwa publicznego w sprawie obchodów Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia 1949 r., [w:] Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa wobec kościołów i związków wyznaniowych 1945–1989, wstęp i wybór dokumentów, redakcja A. Dziurok, Warszawa 2004, s. 125–126. APCz, ZMiMRN, sygn. 36, Protokół konferencji odbytej 11 kwietnia 1949 r. w Zarządzie Miejskim w Częstochowie, b.pag; APCz, ZMiMRN, sygn. 248, Pismo skierowane do Prezydenta miasta Częstochowy z 17 września 1949 r., k. 8. 146 Andrzej SZCZYPKA miejsc noclegowych dla pątników. Powodowało to, iż pielgrzymi zmęczeni trudami marszu musieli nocować w parku pod szczytem jasnogórskim33. Innym przejawem aktywności władz komunistycznych na polu walki z pielgrzymami był brak pożywienia w sklepach umiejscowionych w pobliżu Jasnej Góry, można natomiast było nabyć jedzenie na wystawie rolniczo-przemysłowej. Był to jeden ze sposobów odciągania pielgrzymów od słuchania kazań wygłaszanych na Jasnej Górze34. Aby nie dopuszczać do kontaktu mieszkańców Częstochowy z pielgrzymami przybywającymi z różnych stron Polski, władze komunistyczne organizowały szereg imprez kulturalno-artystycznych, np. mecz piłki nożnej, który zgromadził 2 tys. widzów. Jeszcze większym zainteresowaniem cieszyły się zawody motocyklowe na żużlu, które oglądało 13 tys. częstochowian. Należy dodać, że tę imprezę zorganizowano w godzinach przedpołudniowych. Ponadto urządzano wyścigi kolarskie, wycieczki, zwiedzanie wystawy rolniczo-przemysłowej. Jednak władze komunistyczne ostatecznie i tak przegrały walkę o „rząd dusz”, bowiem na imprezach i zabawach zdołały zgromadzić 24 tys. osób, podczas gdy na Jasnej Górze modliło się 30 tys. pielgrzymów35. W walce z ruchem pielgrzymkowym komuniści próbowali wykorzystywać podział społeczeństwa. Usiłowano stworzyć sztuczny podział na pątników i robotników. Posłużono się do tego celu pociągami. W okresie pielgrzymkowym ograniczono liczbę kursujących składów i tym sposobem z powodu braku miejsca w pociągach do pracy nie mogło dojechać wielu robotników36. Utrudnienia czekały także na pątników wyjeżdżających z Częstochowy, gdyż musieli czekać w kolejkach przed kasami biletowymi. Kolejki ciągnęły się na długości około 0,5 km. Na bilety oczekiwało w kolejce kilka tysięcy osób37. Pomimo trudności organizacyjnych, ruch pielgrzymkowy w Częstochowie nie zamarł. Duchowni nauczyli się omijać zakaz władzy, która nie wydawała zezwoleń na organizowanie pielgrzymek. Pątnicy pojedynczo lub małymi grupami udawali się na Jasną Górę. Pod szczytem jasnogórskim spotykali się z księdzem, który duszpasterzował w parafii, z której przybyli wierni. Innym sposobem uzyskania pozwolenia od władz było organizowanie grup pątniczych przez nauczycieli i stowarzyszenia kościelne. Zgłaszano, że w pielgrzymce weźmie udział 33 34 35 36 37 APCz, KM PZPR, sygn. 164, Meldunek Komitetu Miejskiego Częstochowa z 11 września 1950 r., b.pag. Tamże. APCz, KM PZPR, sygn. 166, Meldunek Komitetu Miejskiego Częstochowa b.dat, b.pag. Tamże. Tamże; APCz, KM PZPR, sygn. 164, Meldunek Komitetu Miejskiego Częstochowa z 11 września 1950 r., b.pag. Codzienność w powiecie częstochowskim... 147 100 osób, a faktycznie uczestniczyło w niej 500. Takiej strategii używali wierni i duchowieństwo w Krzepicach i Kłobucku38. Ostatecznie, pomimo zaangażowania dużych sił i środków, władze komunistyczne przegrały walkę z ruchem pielgrzymkowym. Na uroczystości Matki Bożej Jasnogórskiej, tj. 26 sierpnia 1956 r., przybyło około miliona pielgrzymów. Taka duża liczba pątników na Jasnej Górze wywołała panikę władz komunistycznych. Wśród pielgrzymów znajdował się szef Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Stalinogrodzie – Franciszek Szlachcic. Zanotował on w swoich wspomnieniach „Nigdy nie widziałem w jednym miejscu takiej masy ludzi”. Komuniści zobaczyli autorytet, jakim cieszył się Kościół katolicki w Polsce39. Warunki życia w czasie II wojny światowej były dla polskiego społeczeństwa trudne. Sprawiły one, iż po zakończeniu wojny z powodu niedożywienia ludzie podupadli na zdrowiu. Według statystyk co 93–94 mieszkaniec Częstochowy cierpiał z powodu chorób zakaźnych. Głównie szerzyły się gruźlica i jaglica. Chorych na gruźlicę miało być około 1,3% społeczeństwa częstochowskiego. Władze miejskie starały się walczyć z chorobami za pomocą szczepionek. Były one przeznaczone dla dzieci. Zakupiono 7 tys. szczepionek przeciw gruźlicy, ale zaszczepiono tylko 4 tys. dzieci. W tym przypadku zawiniła zła organizacja40. Innym sposobem walki z chorobami było zapobieganie im. Zorganizowano „Tydzień Zdrowia”, nie tylko dla mieszkańców miasta, bowiem objął on swym zasięgiem także powiat. Władze postarały się o szeroki udział w akcji różnych instytucji społecznych, którym kwestia zdrowia nie była obojętna. Organizatorzy skupili swoją uwagę głównie na kwestii higieny. W tym celu zorganizowali pogadanki w zakładach pracy, w kołach PCK i gospodyń wiejskich. W szkołach dzieci za pomocą konkursów miały przyswoić sobie wiedzę z zakresu higieny osobistej. Na wsiach urządzono konkursy uprzątania zagród. Nie zapomniano o właściwym odżywianiu się, instruowano, jak karmić niemowlęta i dzieci41. Akcje takie niewątpliwie były potrzebne i powodowały zwiększenie profilaktyki zdrowotnej w społeczeństwie, a tym samym sprzyjały zmniejszeniu się liczby chorych. 38 39 40 41 AIPN Ka, sygn. 011/1, t. 3, Sprawozdanie pracy operacyjnej PUBP Kłobuck za okres od 1 VII 1954 do 30 IX 1954 r., k. 502. Z.S. Jabłoński, Jasna Góra na drodze ku niepodległości w latach 1795–1989, [w:] Częstochowy drogi ku niepodległości, red. R. Szwed, W. Palus, Częstochowa 1998, s. 103. APCz, ZMiMRN, sygn. 36, Protokół konferencji odbytej w dniu 11 kwietnia 1949 r. w Zarządzie Miejskim w Częstochowie, b.pag. APCz, ZMiMRN, sygn. 492, Sprawozdanie z „Tygodnia Zdrowia” z 26 X 1949 r., b.pag. 148 Andrzej SZCZYPKA Dla mieszkańców powiatu częstochowskiego ważna była sieć szpitali i liczba lekarzy. Do 1949 r. w Częstochowie funkcjonowały trzy szpitale: Ubezpieczalni Społecznej z siedzibą przy ul. Mickiewicza, Maltański, zaś największym szpitalem w mieście był Publiczny Miejski Szpital Powszechny. Dysponował on oddziałami: chirurgicznym, mieszczącym się na ul. Mirowskiej 13/27, położniczo-ginekologicznym przy ul. Kordeckiego 2, chorób wewnętrznych przy al. NMP 17, chorób płucnych i skórno-wenerycznych na ul. Bony 3, chorób zakaźnych na ul. Dąbrowskiego 47. Budynki szpitalne z powodu swojego stanu utrzymania i umiejscowienia w większości nie nadawały się na miejsca, w których można leczyć chorych, np. oddział chorób wewnętrznych położony był niedaleko trasy kolei, w piwnicach, gdzie było za dużo łóżek, panował zaduch z powodu długich i niskich sal. Jedynie oddziały chorób płuc i skórnoweneryczny miały lepsze warunki do leczenia pacjentów, gdyż mieściły się w nowoczesnym budynku, a nieopodal znajdowały się ogrody przy ul. św. Barbary. Przy takich trudnościach w 120 tys. mieście leczyło pacjentów 70 lekarzy, a ośmiu z nich z powodu swojego wieku i stanu zdrowia ograniczyło przyjmowanie chorych do minimum. W 1945 r. w szpitalach były łącznie 733 łóżka, jedno miejsce w szpitalu przypadało na 147,3 osoby. W 1964 r. (brak bowiem danych dla 1956 r.) stan ten się znacznie poprawił, pomimo wzrostu liczby mieszkańców (jedno łóżko przypadało na 107,4 osoby42). Sieć szpitali w Częstochowie ulegała zmianie, bowiem w lipcu 1949 r. zlikwidowano po dziesięciu latach działalności Szpital Maltański. Na bazie zlikwidowanego szpitala zorganizowano Stację Krwiodawstwa i Stację Pogotowia Ratunkowego43. Decyzje odnośnie do szpitali w stalinizmie zapadały na szczeblu województwa bez pytania o zdanie władz miejscowych. Niekiedy postanowienia były błędne i radni miejscy musieli próbować łagodzić ich negatywny wpływ na życie mieszkańców. Do takiej sytuacji doszło w Krzepicach, gdzie szpital powiatowy został zlikwidowany, a w jego budynku zorganizowano szpital zakaźny. Członkowie MRN skarżyli się na błędną decyzję, gdyż szpital usytuowany był w środku miasta, które dodatkowo nie posiadało kanalizacji, co zwiększało groźbę rozprzestrzeniania się chorób wśród ludności. Likwidacja szpitala przysporzyła problemów nie tylko radnym, ale przede wszystkim lokalnej społeczności, bowiem wraz z jego zamknięciem pozbawiono ją oddziału położniczego i pracowni rtg. Władze Krzepic sugerowały, że najbardziej odpowiednim miejscem na szpital zakaźny byłby dawny pałac w Parzymiechach. Rozwiązano 42 43 J. Dreyza, Szpital Maltański (1939–1949), „Almanach Częstochowy” 1989, s. 35–36; APCz, Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Częstochowie (dalej: PMRN), sygn. 10/22, Osiągnięcia Częstochowy w okresie XX-lecia PRL, luty 1964 r., k. 18. J. Dreyza, Szpital…, s. 35. Codzienność w powiecie częstochowskim... 149 również kwestię siedziby dla oddziału położniczego i pracowni rtg. Po prostu z jednego z większych domów postanowiono wyeksmitować mieszkańców i tam przenieść ginekologię i pracownię rtg.44 Oprócz szpitali ważną sprawą dla mieszkańców Częstochowy była sieć przychodni rejonowych. W 1951 r. było w mieście 14 takich placówek, ale ich rozmieszczenie nie odpowiadało potrzebom społeczeństwa. Nadmierna koncentracja nastąpiła w Śródmieściu, gdzie znajdowało się 10 z nich, tylko cztery mieściły się w dzielnicach robotniczych. Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja w odniesieniu do przychodni specjalistycznych, gdzie na ogólną liczbę 12 tylko dwie znajdowały się w dzielnicach robotniczych. W dodatku lekarze rejonowi badali pacjentów pobieżnie45. Taki sposób rozmieszczenia przychodni i brak specjalistów powodował, iż chorzy musieli jeździć z innych dzielnic do Śródmieścia. Wielu z nich po przyjeździe do przychodni dowiadywało się, że aby być przyjętym przez lekarza, muszą czekać kilka tygodni. Kolejki do lekarzy w Częstochowie były spowodowane brakiem odpowiedniego personelu. Podobna sytuacja miała miejsce w kwestii prześwietleń rtg., bowiem należało czekać w kolejce trzy lub cztery miesiące. Taki sam termin oczekiwania dotyczył badań w laboratorium analitycznym46. Zły stan opieki medycznej wpływał na zdrowie społeczeństwa, gdyby było inaczej wiele chorób nie zdążyłoby się rozwinąć w pełni, a pacjenci nie musieliby być leczeni w szpitalach, co generowało dodatkowe koszty. W powiecie częstochowskim nie tylko źle funkcjonowały przychodnie i było niewielu lekarzy. Problemem było nawet wezwanie do chorego karetki. Winne takiemu stanowi rzeczy były dyspozytorki, które według własnego uznania mogły wysłać karetkę lub też odmówić jej wyjazdu47. Jeszcze gorzej z przyjazdem karetki, np. do chorego dziecka, było we wsiach powiatu częstochowskiego. Jeśli już przyjechała karetka i lekarz po badaniu zdiagnozował, że dziecko jest zdrowe, tzn. nie ma gorączki, to rodzice byli karani grzywną48. Jak wynika z powyższej analizy, stan opieki zdrowotnej w powiecie częstochowskim był niezadowalający. Świadczą o tym: mała liczba łóżek w szpitalach, kolejki do lekarzy specjalistów, problemy z wezwaniem pogotowia. Dodatkowo 44 45 46 47 48 APCz, PMRN, sygn. 4, Protokół nr IX z odbytej sesji zwyczajnej Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach w dniu 27 XI 1953 r., k. 95–96. APCz, KM PZPR, sygn. 54, Protokół nr 55 z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Częstochowie z 9 listopada 1951 r., k. 27. APCz, KM PZPR, sygn. 72, Protokół nr 43/54 z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Częstochowie z 8 października 1954 r., k. 35. APCz, KM PZPR, sygn. 54, Protokół nr 55…, k. 27. APCz, PMRN, sygn. 4/97, Protokół nr 6/54 z wspólnej sesji Miejskiej i Powiatowej Rady Narodowej w Częstochowie z 23 sierpnia 1954 r., k. 6. 150 Andrzej SZCZYPKA błędne decyzje administracyjne powodowały chaos, w którym trudno było się odnaleźć zwykłemu człowiekowi. Do poprawy stanu zdrowia mieszkańców powiatu częstochowskiego nie przyczyniał się wygląd miast i wsi. Ponadto przy produkcji żywności nie przestrzegano elementarnych zasad higieny, co dodatkowo było źródłem chorób. Władze próbowały za pomocą kontroli i kar finansowych zmusić zarówno instytucje państwowe, jak i właścicieli posesji do dbania o stan sanitarny. Jedna z takich kontroli z października 1950 r. w Krzepicach stwierdziła, iż piekarnie wymagają remontów oraz zakupienia narzędzi do wypieku chleba. Brak też było wody do mycia urządzeń w piekarniach. W ogóle stan i wygląd Krzepic wymagał uporządkowania zalecano na przykład wybudowanie drugiej studni artezyjskiej, gdyż jedna w mieście to za mało na potrzeby mieszkańców. Nie zapomniano o potrzebie upiększenia miasta poprzez posadzenie krzewów i drzewek, którymi miałby się opiekować ogrodnik. Ponadto zgłaszano postulat wybudowania łaźni miejskiej i skanalizowania rzeźni, której stan przedstawiał się tak samo źle jak w przypadku piekarni49. Przeprowadzone kontrole i projekty zmian odnosiły tylko częściowy skutek. Władze miejskie mogły podjąć jedynie takie działania, na które posiadały pieniądze, dlatego w Krzepicach uporządkowano plac w centrum miasta50. Pomimo kontroli i upomnień nic nie zrobiono w kwestii poprawy higieny w piekarniach i sklepach z pieczywem, pisano wprost: „Komisja stwierdza: sklep przy ul. Krakowskiej Nr 2 nie jest utrzymany w czystości, po ścianach i suficie wiszą pajęczyny, ściany są zakurzone, wody do mycia rąk nie ma, ręcznik brudny, książka życzeń i zażaleń jest brudna i zakurzona, pułki [tak w oryginale – A.S.] na chleb są brudne, pod bufetem leżą odpadki z chleba na brudnej miednicy, ekspedientka nie ma nakrycia głowie. Piekarnie ul. Solna brudna wiszą pajęczyny, pieczywo jest brudne, brak wzorowej czystości, – Magazyn mąki – zakurzony pełno wisi pajęczyn niepozamiatane”51. Taki stan sanitarny groził wybuchem epidemii. Gdyby te piekarnie były własnością prywatną, a nie państwową, to po stwierdzeniu takiego stanu sanitarnego zostałyby natychmiast zamknięte, a ich właściciele ukarani grzywną. Jednak w gospodarce socjalistycznej kontrola niczego takiego nie spowodowała, żadnej poprawy warunków higienicznych w piekarniach i sklepach. 49 50 51 APCz, PMRN, sygn. 56, Protokół z zakresu działalności Referatu Zdrowia, Pracy i Pomocy Społecznej przy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach, k. 1. Tamże, Protokół z przeprowadzonej inspekcji sanitarno porządkowej dokonanej przez Komisję zdrowia w dniu 3 i 5 maja 1952 r., k. 12. Tamże, Protokół sprawozdawczy z przebiegu kontroli komisji Sanitarno-Porządkowej przy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Krzepicach przeprowadzonej 10 kwietnia 1953 r., k. 14. Codzienność w powiecie częstochowskim... 151 Oprócz kontrolowania zakładów produkujących wyroby spożywcze, dokonano w Krzepicach inspekcji domów i placów. Gdy zauważono zanieczyszczenia, polecano je usunąć. Czasami zdarzały się skrajne przypadki niedbania o porządek, np.: „[…] ob. D.F. gnojówka przecieka z obory i śmietnika zanieczyszczając jego podwórko oraz przecieka na podwórze ob. N.W.”52 Również w Częstochowie nie przestrzegano zasad higieny przy produkcji żywności i to zarówno w piekarniach, masarniach, czy też barach mlecznych, oto fragment z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR z lipca 1951 r.: „Pozatym stwierdzono w Spółdzielni olbrzymi brud i niechlujstwo, czym winna zainteresować się komisja sanitarna”53. Podobnie złe zdanie mieli o usługach żywieniowych członkowie Prezydium MRN. Ich krytyka skupiła się na barach mlecznych i piekarniach54. Taki stan nieprzestrzegania zasad higieny wynikał z braku wiedzy u osób zatrudnionych w zakładach zajmujących się produkcją żywności. Wiele zastrzeżeń budził wygląd Częstochowy. Jeden z radnych miejskich tak określił wrażenia, jakie wywoływały witryny sklepów u mieszkańców: „[…] w naszym mieście trudno jest wymienić sklepy, które można by postawić jako wzór jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny. Okna wystaw są w stanie opłakanym”55. Brak towarów w sklepach i ogólna szarość witryn sklepowych wynikały z niedoborów gospodarki socjalistycznej. Produkowano stal, czołgi, budowano huty, ale zapominano o życiu mieszkańców i o tym, że potrzebują oni ładnie się ubrać, w gustowne rzeczy, a tego przemysł nie potrafił wyprodukować w wystarczającej ilości. Okolice Jasnej Góry także nie zachwycały swoim wyglądem. W lecie pełno było żebraków. Tak ten problem ujął w swoich wspomnieniach mieszkaniec Częstochowy, Zbisław Janikowski: „[…] «Proszalne Baby» i «Dziady» stanowili stały element podjasnogórskiego pejzażu, a na «sezon» zjeżdżali ze wszystkich najdalszych stron. Okupywali ulice, pełno ich było między straganami na jasnogórskich dziedzińcach, siedzieli w klasztornych bramach, nie wahali się żebrać w krużgankach, a nawet bezpośrednio przy wejściu do bazyliki lub innych obiektów klasztornych. Odróżniali się od normalnego tłumu nie tylko strojem, ale i sposobem bycia, mieli wypracowane postawy, mimo że «nieuczeni», byli doskonałymi psychologami, umieli trafić do przechodnia, zagrać na jego uczuciach, słabostkach. Podstawą był i jest strój, zawsze ubogi, zawsze zwraca52 53 54 55 Tamże, Protokół z przeprowadzonej inspekcji sanitarno-porządkowej dokonanej przez Komisję zdrowia w dniu 3 i 5 maja 1952 r., k. 12. APCz, KM PZPR, sygn. 166, Protokół z Egzekutywy KM Częstochowa z 12 lipca 1951 r., b.pag. APCz, PMRN, sygn. 4/99, Protokół Nr 11/55 z XI sesji zwyczajnej MRN w Częstochowie z 13 grudnia 1955 r., k. 250. Tamże, k. 251. 152 Andrzej SZCZYPKA jący uwagę swym nędznym stanem. Baby okutane w przetarte szaro-bure kraciaste chusty, z węzełkami zawierającymi (pozornie) cały dobytek, pochylone, zgrabione, utykające, w wieku nieokreślonym, doskonale ukrytym w roboczym przebraniu. Dziady podobnie w starych połatanych czy wręcz dziurawych kapotach, resztkach mundurów, jakichś kaszkietach, wojskowych polowych czapkach, zawsze zarośnięci, bez nóg lub rąk, garbaci, bezzębni, demonstrujący rany, okaleczenia […]”56. Z problemem żebraków pod Jasną Górą nie potrafiły poradzić sobie ani władze miejskie, ani zakon paulinów. Ważnym problemem dla mieszkańców Częstochowy był brak mieszkań. Po zakończeniu wojny wynikał on ze zniszczeń wojennych, migracji ludności oraz zajmowania przez żołnierzy sowieckich mieszkań. Żołnierze radzieccy zajmowali lokale mieszkalne w centrum miasta. Mieszkańcy zazwyczaj musieli opuścić swoje lokum, a w najlepszym przypadku gnieździć się w jednym pokoju. Dodatkowo Sowieci dysponowali lokalami wedle własnego uznania, czasami odstępując je swoim przełożonym57. W takich przypadkach skargi właścicieli mieszkań do wydziału kwaterunkowego miasta odnosiły mizerny skutek. Władze miejskie problem braku lokali próbowały rozwiązać za pomocą komisji mieszkaniowej. Najwięcej mieszkań i domów w lipcu 1945 r. otrzymali żołnierze radzieccy. Przydzielono im trzy budynki, 35 willi, 15 mieszkań dwui trzypokojowych oraz 2 tys. kwater w mieszkaniach prywatnych. Dużo mniej otrzymali mieszkańcy Częstochowy: robotnicy i rzemieślnicy – 357, inteligencja „pracująca” – 92, kupcy – 15, urzędy i instytucje – 21, żołnierze – 61, MO i UB – 11, Żydzi – 26, natomiast negatywną odpowiedź w kwestii lokum otrzymały 124 osoby, a na mieszkanie musiało czekać 125. Ogólnie Komisja Mieszkaniowa rozpatrzyła 832 podania58. Na podstawie przytoczonych danych można zauważyć dysproporcję w przydziale mieszkań dla Sowietów i ludności cywilnej. Wynikała ona z prostej przyczyny, otóż Rosjanie jako „sojusznicy” musieli być lepiej traktowani przez władze miejskie. Często także i oni, nie pytając właścicieli domów, mieszkań o zgodę, zajmowali je i to od ich dobrej woli zależało, czy pozwolą oni dotychczasowym lokatorom dalej w nich zamieszkiwać (np. w jednym pokoju, czy też na strychu w przypadku domu, willi). Odmienną sprawą był przydział mieszkań przez komisję. Jak wynika z powyższego zestawienia, wolnych lokali w Częstochowie brakowało i wiele osób musiało czekać na jakiekolwiek lokum lub zamieszkiwać w suterenach, na poddaszach itp. Dużo 56 57 58 Z. Janikowski, Moje dni Częstochowy czyli bedeker po Częstochowie moich wspomnień od roku 1939 począwszy, Częstochowa 2007, s. 133. APCz, ZMiMRN, sygn. 199, Pismo skierowane do Komendanta Wojennego Miasta w Częstochowie z 16 lipca 1945 r., b.pag. APCz, ZMiMRN, sygn. 469, Protokół nr 5 z posiedzenia MRN w Częstochowie z 9 sierpnia 1945 r., k. 77. Codzienność w powiecie częstochowskim... 153 lokali przeznaczanych było do użytku dla różnego rodzaju instytucji, dla żołnierzy, funkcjonariuszy UB i MO, co dodatkowo utrudniało gospodarkę mieszkaniową. Próbując rozwiązać doraźnie trudną sytuację lokalową, władze utworzyły specjalną komisję lotną składającą się z przedstawicieli MRN, „czynnika obywatelskiego cieszącego się ogólnym zaufaniem” i członka partii politycznej. Pomagać komisji mieli milicjanci i sekretarz urzędu mieszkaniowego. Została ona powołana w celu wyszukiwania wolnych lub nieprawnie zajętych lokali i sprawdzania ilości osób mieszkających w lokalu59. Trudno określić, czy podjęte działania przyniosły poprawę sytuacji mieszkaniowej w Częstochowie. Kwestia mieszkaniowa powodowała stopniowo wzrastające zagęszczenie lokali. Najpierw ludność pomagała sobie wzajemnie, w szczególności tym, którzy utracili własne domy i mieszkania. Rządzący Polską komuniści wykorzystali ten przejaw społecznej dobroci i nadali mu charakter przymusowy. Gdy powierzchnia mieszkania przekraczała dopuszczalne normy na jednego lokatora, to wtedy dokwaterowywano kolejne osoby, nie pytając o zgodę właścicieli domu, czy lokum60. W Częstochowie akcję dokwaterowywania osób do mieszkań podjęto z okazji utworzenia PZPR w grudniu 1948 r. Miejski Oddział Kwaterunkowy razem ze związkami zawodowymi znalazł 873 lokale dla 812 rodzin i 61 osób samotnych. Jak zaznaczono w sprawozdaniu, nowe mieszkania uzyskano „[…] w drodze zmniejszenia obszernych mieszkań osób lepiej sytuowanych”61. Takie przymusowe akcje dokwaterowywania mieszkańców do lokali przynosiły doraźny efekt, ale nie rozwiązywały problemu. Tworzyły natomiast konflikty między właścicielami domów czy mieszkań, a nowymi lokatorami. Ci pierwsi uważali „nowych” mieszkańców za intruzów, którzy próbują odebrać im ich własność, będącą czasami dorobkiem całego życia. Ponadto dochodziło do zrywania więzi społecznych, bowiem dotychczasowi lokatorzy bali się podczas rozmów prywatnych poruszać tematy dotyczące spraw politycznych, czy gospodarczych, aby sublokatorzy nie zameldowali o treści rozmów w UB, co groziło wówczas co najmniej przesłuchaniem, a być może nawet wyrokiem więzienia. Kwestię braku lokali władze starały się rozwiązać za pomocą budowy nowych domów i mieszkań. Ilustrują to poniższe tabele. 59 60 61 Tamże, k. 78. T. Czekalski, Czasy współczesne, [w:] Obyczaje w Polsce od średniowiecza do czasów współczesnych, red. A. Chwalba, Warszawa 2005, s. 366. APCz, ZMiMRN, sygn. 245, Pismo Prezydenta Miasta Częstochowy skierowane do Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach z 8 stycznia 1949 r., k. 205. 154 Andrzej SZCZYPKA Tabela 1. Liczba domów i mieszkań wybudowanych w latach 1945–1956 Lata Ilość 1945 90 1946 187 1947 180 1948 284 1949 559 1950 1201 1951 722 1952 1281 1953 2794 1954 3946 1955 3628 1956 3165 Razem 18037 Źródło: APCz, PMRN, sygn. 10/22, Osiągnięcia Częstochowy w okresie XX-lecia PRL, Luty 1964 r., k. 7. Tabela 2. Liczba mieszkań oddanych do użytku w pow. częstochowskim w latach 1945–1956 Lata Liczba mieszkań oddanych do użytku 1945 296 1946 662 1947 788 1948 668 1949 551 1950 165 1951 151 1952 199 1953 275 1954 463 1955 637 1956 625 Razem 5480 Źródło: M. Stańczyk, Budownictwo i warunki mieszkaniowe w powiecie częstochowskim w latach 1945–1970, [w:] Powiat częstochowski. Szkice monograficzne, red. M. Stańczyk, Częstochowa 1974, s. 392. 155 Codzienność w powiecie częstochowskim... Dane zawarte w tabelach znacznie różnią się od siebie. Różnica między pierwszą a drugą tabelą wynosi aż 12 557 mieszkań. Która z nich wydaje się bliższa prawdy? Należy zaznaczyć, iż obydwie powstawały w okresie fałszowania oficjalnych danych i statystyk, np. rozpoczęta budowa, gdzie do ukończenia brakowało kilkunastu miesięcy w sprawozdaniach, była przedstawiana jako ukończona, a nowi lokatorzy właściwie mogą się wprowadzać do swoich wymarzonych mieszkań. Wydaje się, iż tabela nr 2 przedstawia dane o mieszkaniach najbardziej obiektywnie, jednak zawiera ona różne wahania w budowie mieszkań, np. w roku zakończenia II wojny światowej oddano do użytku więcej lokali niż w 1951 r., czy w 1952 r. Wytłumaczeniem może być tylko rozpoczęty plan sześcioletni (1950–1955), który zakładał szybką rozbudowę przemysłu ciężkiego, co spowodowało trudności gospodarcze. W planie zapomniano o innych dziedzinach gospodarki m.in. o budownictwie. Na sytuację ludności wpływała aprowizacja i ceny artykułów żywnościowych. W kwietniu 1945 r. została wprowadzona reglamentacja żywności. W tym okresie w zależności od stawki (2–5 zł na godzinę), do której został zaliczony robotnik, otrzymywał średnią pensję w wysokości 700 zł, a cena 1 kg chleba na wolnym rynku wynosiła 60 zł. Władze stopniowo zmieniały system wynagradzania w przemyśle. Wprowadzono aż 24 kategorie stawek za godzinę, wahających się od 2 do 8,80 zł. Gdy pracownik wykonał normę, otrzymywał premię pieniężną i towarową. Doprowadziło to do zróżnicowania zarobków, np. średni zarobek za dzień pracy w kopalni rudy żelaza wynosił 24 zł, górnik pracujący pod ziemią mógł zarobić od 33,60 do 43,60 zł. Tak samo zróżnicowany był system kartkowego przydziału żywności i zależał on od rodzaju wykonywanej pracy. Pracownicy, którzy wykonywali ciężkie prace lub w szkodliwych dla zdrowia warunkach, mieli przyznane większe normy żywnościowe. Dla przykładu robotnicy Huty „Blachownia” w ramach tego systemu otrzymywali na miesiąc: 0,6 kg słoniny, 13 kg mąki, 0,3 kg cukru, 0,15 marmolady, 0,3 kg kaszy jaglanej62. Ceny żywności przed podwyżką i po podwyżce we wrześniu 1946 r. przedstawia tabela 3. Tabela 3. Ceny żywności w powiecie częstochowskim przed i po podwyżce w 1946 r. Artykuły spożywcze Ziemniaki 62 Cena przed podwyżką Cena po podwyżce 400 zł/100 kg 500 zł/100 kg Smalec 400 zł/kg 450 zł/kg Słonina 280 zł/kg 320 zł/kg Masło 350 zł/kg 480 zł/kg H. Ryter, Przemiany stosunków społeczno-ekonomicznych w pierwszych latach władzy ludowej, [w:] Powiat częstochowski…, s. 266, 268. 156 Andrzej SZCZYPKA Artykuły spożywcze Mleko Mięso wieprzowe Cena przed podwyżką Cena po podwyżce 20 zł/l 30 zł/l 180 zł/kg 240 zł/kg Źródło: H. Ryter, Przemiany stosunków…, s. 269. Wzrost cen artykułów żywnościowych we wrześniu 1946 r. był znaczny. Nie podążał za nimi wzrost płac. Stanowiło to powód do strajków. W 1947 r. w rodzinach polskich robotników spożywano: chleba i pieczywa – 100 kg, mąki pszennej – 20,8 kg, kasz – 9,8 kg, warzyw strączkowych – 4 kg, ziemniaków – 249 kg, wołowiny – 9,9 kg, wieprzowiny – 9,9 kg, tłuszczów – 6,7 kg, cukru – 12,5 kg, mleka – 59,2 l, masła – 3,0 kg, jaj – 32 szt. Rodziny pracowników umysłowych wydawały na żywność 50,1%, a rodziny robotników 50,6% budżetu. Jadano głównie ziemniaki i chleb, które stanowiły 65% spożywanych artykułów, natomiast do towarów ekskluzywnych zaliczano mięso i przetwory mięsne, słodycze, spożywano je rzadko63. Problemem zarówno dla władz miejskich, jak i robotników był brak artykułów spożywczych w sklepach, a w szczególności mięsa. Wynikało to częściowo ze zniszczeń wojennych, ale wpływała na tę sytuację obecność w powiecie częstochowskim jednostek wojskowych Armii Czerwonej, które zajęły magazyny z mięsem. Prezydent Częstochowy wobec takiego rozwoju sytuacji musiał się zwrócić z prośbą do Komendanta jednostki wojskowej stacjonującej w Lipiu o dowolną ilość mięsa. W swoim piśmie prezydent występował w roli petenta proszącego o przydział mięsa dla „[…] pracującej ludności miasta Częstochowy”. Jednocześnie przedstawił trudne warunki aprowizacyjne robotników, którzy od kilku miesięcy nie otrzymywali przydziałów artykułów mięsnych64. Zła sytuacja aprowizacyjna w Częstochowie nie poprawiała się z upływem czasu. W marcu 1946 r. brakowało chleba w mieście. Patowe położenie, w jakim znalazły się władze oraz ludność zostało rozwiązane, dzięki transportowi zboża z ZSRR. Tylko dzięki temu nie wybuchły zamieszki w mieście, bowiem rozeszła się pogłoska, że pszenicę w młynie mieli się na macę dla ludności żydowskiej65. Brak mięsa w sklepach był stałym zjawiskiem w gospodarce stalinizmu. Władze miejskie Częstochowy przyznawały się wprost do braku mięsa i jego przetworów w miesiącach sierpień–październik. Niedostatkom aprowizacji pró63 64 65 D. Jarosz, M. Pasztor, Afera mięsna: fakty i konteksty, Toruń 2004, s. 148–149. APCz, ZMiMRN, sygn. 199, Pismo Prezydenta Miasta dr. T.J. Wolańskiego skierowane do Komendanta Jednostki Wojskowej Czerwonej Armii w Lipiu z 26 lipca 1945 r., b.pag. APK, Powiatowe i Miejskie Oddziały Informacji i Propagandy woj. Kieleckiego (dalej: PiMOIiP), sygn. 61, Sprawozdanie Miejskiego Urzędu Informacji i Propagandy Częstochowa za miesiąc marzec 1946 r., k. 7. Codzienność w powiecie częstochowskim... 157 bowano zaradzić, podejmując różne doraźne środki, np. poprzez zwiększenie dostaw do sklepów i poprawę sieci dystrybucyjnej. Komuniści wierzyli, iż upaństwowienie handlu i budowa domów towarowych przyczyni się do poprawy zaopatrzenia sklepów w artykuły spożywcze. W zapewnienia rządzących nie wierzyło społeczeństwo, które w pogłoskach chwaliło gospodarkę kapitalistyczną nad państwową66. Aby zmniejszyć zapotrzebowanie społeczeństwa na mięso, komuniści zaczęli propagować tzw. dni bezmięsne. 1 lutego 1946 r. ukazało się rozporządzenie premiera, na podstawie którego zabroniono podawania i sprzedaży potraw mięsnych w jadalniach, gospodach itd. we wtorki, środy i czwartki każdego tygodnia. W pozostałe dni wolno było przygotowywać i podawać klientom posiłki mięsne, ale o wadze 20 dag na jedną osobę. Jadłospis mógł zawierać tylko cztery dania z mięsa lub z jego przetworów. Nie wolno było także w wymienione dni sprzedawać mięsa w sklepach, na straganach bazarowych itd. Za nieprzestrzeganie przepisów karano sprzedawców i kupujących aresztem do pół roku i grzywną do 500 tys. zł wymierzaną przez władze administracji ogólnej I stopnia. Powyższy zakaz nie obejmował potraw z drobiu, ryb, królików, dziczyzny. Wolno było tymi artykułami handlować i sprzedawać w każdy dzień tygodnia67. Innym sposobem ograniczania przez władze spożycia mięsa było jego reglamentowane. Wprowadzono kartki (od 1 maja 1945 do 1 stycznia 1949 r.), które obejmowały cały kraj, w tym około 7 mln robotników. Ponownie kartki na mięso wprowadzono w sierpniu 1951 r. Tym razem reglamentacja cechowała się selektywnością, bowiem istniała w 290 miastach i osiedlach, ale w kilku dużych ośrodkach miejskich nie została wprowadzona: Białystok, Olsztyn, Koszalin. W Lublinie mięso rozdzielano w oparciu o listy imienne. Reglamentacja obowiązywała do 3 stycznia 1953 r.68 W Częstochowie stan zaopatrzenia mieszkańców w mięso był niedostateczny. Chwalono się, że w mieście były czynne 102 sklepy mięsne, a w lipcu 1951 r. spożycie mięsa na jednego mieszkańca miało wynosić 3,3 kg. Odpowiedzialnych za braki szukano nie w błędach polityki rolnej komunistów wobec wsi, ale w spółdzielni „Masarz”, w której pracowali rzeźnicy w przeszłości karani finansowo za nadużycia. Przeprowadzona kontrola wykazała brak 147 kg smalcu i 200 kg kiełbasy. Ponadto wskazywano na sprzedaż społeczeństwu Częstochowy gorszych gatunków mięsa za cenę lepszych. Pracownicy sklepów nie wydawali swoim klientom reszty za zakupy69. 66 67 68 69 APCz, ZMiMRN, sygn. 106, Sprawozdanie sytuacyjne za rok 1948 z 29 stycznia 1949 r., b.pag. D. Jarosz, M. Pasztor, Afera mięsna…, s. 242. Tamże, s. 244–245. APCz, KM PZPR, sygn. 166, Protokół z Egzekutywy KM PZPR Częstochowa z 12 lipca 1951 r., b.pag. 158 Andrzej SZCZYPKA Jak wynika z powyższego, stan zaopatrzenia częstochowian w mięso i jego przetwory był kiepski. Pracownicy spółdzielni „Masarz” traktowali zakład, w którym pracowali jako „odskocznię” do prowadzenia nielegalnych interesów. Oszukiwali nie tylko klientów sklepów, ale i kierownictwo. Jeśli w Częstochowie były problemy z nabyciem produktów mięsnych, to jeszcze gorzej było w powiecie, np. w Krzepicach. W tym mieście także trudno było mieszkańcom kupić mięso, a przyczyn tego problemu było kilka. W małym mieście istniał tylko jeden sklep mięsny, przed którym tworzyły się kolejki. Często wybuchały w nich sprzeczki i kłótnie. Ponadto działała jedna rzeźnia miejska, która nie mogła ubijać więcej zwierząt hodowlanych, gdyż miała za mało pracowników oraz jej pomieszczenia nie były przystosowane do tego celu70. Sprawa zaopatrzenia sklepów w artykuły spożywcze i przemysłowe w głównej mierze zależała od sieci dystrybucji, czyli od samych sklepów. Po „wyzwoleniu” Polski przez Sowietów zaczął w Częstochowie – i nie tylko – odradzać się drobny handel i rzemiosło. Powstawały również nowe hurtownie. Obok prywatnych sklepów prowadziły działalność handlową spółdzielnie. Propaganda zwracała uwagę na spekulantów, którzy mieli wykupywać ze sklepów spółdzielczych takie towary, jak: papierosy, zapałki, wódka, i tym samym przyczyniać się do braku towarów na rynku. Przeciwieństwem spekulantów miała być Państwowa Centrala Handlowa, która obniżała ceny niektórych towarów, np. soli71. Komunistom przeszkadzał prywatny handel, bowiem byli oni zwolennikami skupienia w ręku państwa jak najszerszej sfery działalności ekonomicznej. PPR w czerwcu 1947 r. rozpoczęła tzw. „bitwę o handel”. Uzasadnieniem była pogarszająca się sytuacja na rynku. Ostrze „bitwy o handel” było skierowane przeciwko prywatnym kupcom. Za pomocą przepisów administracyjnych chciano uregulować ceny i zyski. Miejsce usuniętych kupców miała zająć spółdzielczość handlowa oraz tworzona sieć państwowych domów towarowych. Ograniczanie ilości prywatnych firm przeprowadzono za pomocą koncesji. Aby ją uzyskać, należało wystąpić o zgodę do odpowiednich władz gospodarczych oraz uiścić wysoką opłatę. Jednak bardziej dokuczliwe dla kupców były surowe kontrole cen i ostre rygory fiskalne, których należało bezwzględnie przestrzegać, gdyż inaczej przedsiębiorcy groziło odebranie koncesji. Dodatkowo powołano w 1945 r. Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym, której jednym z zadań była walka ze spekulacją. Wszystkie te środki spowodowały masową likwidację sieci prywatnych sklepów i małych zakładów rzemieślniczych. Na skutki swojej polityki rządzący nie musieli długo czekać. Zahamo70 71 APCz, PMRN, sygn. 65, Protokół nr 22 z posiedzenia Prezydium MRN w Krzepicach z 23 czerwca 1951 r., k. 81–82. APK, PiMOIiP, sygn. 61, Sprawozdanie Miejskiego Urzędu Informacji i Propagandy Częstochowa za miesiąc marzec 1946 r., k. 7. Codzienność w powiecie częstochowskim... 159 wano rozwój handlu głównie w małych miasteczkach, a sieć sklepów spółdzielczych nie powstawała szybko. Doprowadziło to do powstania tzw. pustyni handlowych – ludność nie mogła się zaopatrzyć w niezbędne towary i musiała wyjeżdżać na zakupy do innych rejonów miasta. Kolejnym skutkiem „bitwy o handel” był rozwój spółdzielczości. Na wsiach monopolistą stała się Centralna Rolnicza Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”72. Linię polityki gospodarczej, wyznaczoną przez władze w Warszawie, realizował gorliwie Komitet Powiatowy PZPR w Częstochowie. Gdy naciski administracji i polityka fiskalna nie mogły zlikwidować niektórych sklepów i zakładów rzemieślniczych, próbowano tego dokonać metodą odgórnego nakazu. W sierpniu 1950 r. w powiecie częstochowskim przewidziano do zamknięcia 30 piekarń, 100 sklepów, 30 restauracji. Jednak miejscowe władze natrafiły na niespodziewane trudności, bowiem po zlustrowaniu na miejscu planowanych do likwidacji placówek handlowych stwierdzono, iż wymagają one remontu, np. w Kłobucku można było zamknąć dwie piekarnie, a na ich miejscu otworzyć spółdzielcze, ale budynki i urządzenia wymagały reparacji, a na to brak było środków finansowych. Ponadto likwidacja sklepów czy zakładów rzemieślniczych powodowała potrzebę otwarcia nowej – państwowej lub spółdzielczej – placówki, a to wymagało posiadania odpowiedniego lokalu i wyposażenia, gdyż inaczej powstałyby pustynie handlowe73. Miejsce zlikwidowanych placówek handlowych prowadzonych przez prywatnych właścicieli zajmowały przedsiębiorstwa prywatne tworzone przez władze Częstochowy. W 1950 r. utworzono Państwowe Przedsiębiorstwo Miejskie Handlu Detalicznego i Częstochowskie Zakłady Gastronomiczne. Dwa lata później powstał Miejski Handel Mięsem, a w 1954 r. D.H. „Delikatesy”74. Zamykanie prywatnych zakładów rzemieślniczych powodowało brak towaru na rynku, bowiem państwowe przedsiębiorstwa nie produkowały artykułów w dostatecznej ilości. W przeprowadzanych kontrolach zwracano uwagę na jakość asortymentu wytwarzanego przez państwowe zakłady. Szczególnie raziła tandeta. Ponadto w sklepach brak było towaru, np. rajstop dla dzieci. Lukę tą próbowali wypełnić kupcy. Władze Częstochowy skarżyły się, że kupcy nabywali ten deficytowy asortyment w sklepach państwowych, a sprzedawali potem 72 73 74 J. Kaliński, Gospodarka Polski w latach 1944–1989. Przemiany strukturalne, Warszawa 1995, s. 33–34, 44; Z. Landau, W. Roszkowski, Polityka gospodarcza II RP i PRL, Warszawa 1995, s. 233–236; Z. Landau, Gospodarka Polski Ludowej, Warszawa 1994, s. 31–32. APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/3, Protokół nr 12 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 25.08.1950 r., k. 62. A. Nassalski, Przemiany gospodarczo-społeczne w okresie Polski Ludowej, [w:] Dzieje Częstochowy. Od zarania do czasów współczesnych, praca zbiorowa, Katowice 1964, s. 285. 160 Andrzej SZCZYPKA drożej na bazarach75. Handel nie znosi pustki. Także w tym przypadku brak towaru w placówkach spółdzielczych powodował, iż potrzebny asortyment klientom oferowali kupcy. Inną kwestią jest to, skąd posiadali deficytowy towar? Odpowiedź może być jedna. Otóż dochodziło do korumpowania kierowników i sprzedawców w jednostkach handlu państwowego, którzy sprzedawali kupcom potrzebny asortyment. Pomimo walki kupców o przetrwanie w handlu, stopniowo następowała likwidacja ich sklepów, zastępowanych przez spółdzielczość. Przedstawia ten proces tabela 4. Tabela 4. Liczba placówek handlowych i gastronomicznych w Częstochowie Sklepy i zakłady 1 I 1950 31 XII 1955 Państwowe 66 292 Spółdzielcze 151 149 Prywatne 998 52 Gastronomiczne państwowe 6 19 Miejsc konsumpcyjnych — 2277 Gastronomiczne prywatne Razem 84 — 1305 2789 Źródło: A. Nassalski, Przemiany gospodarczo-społeczne…, s. 285. Przedstawione wyniki wskazują raczej na upadek handlu niż jego wzrost. Gdyby porównać stan sklepów; państwowych, spółdzielczych i prywatnych, to w 1950 r. było ich 1215, podczas gdy pięć lat później 493, a więc nastąpił wyraźny spadek (ponad dwukrotny) ilości placówek handlowych. Skutki „bitwy o handel” i błędnych decyzji odczuło społeczeństwo, które miało problemy ze znalezieniem sklepu, w którym byłoby zaopatrzenie. W tabeli dość „tajemniczo” wygląda określenie „miejsc konsumpcyjnych”. Być może autor zaliczył do niej stołówki przy zakładach pracy, szkolne oraz bary z alkoholem. Po przemianach październikowych w 1956 r. i objęciu funkcji I sekretarza Komitetu Centralnego PZPR przez Władysława Gomułkę członkowie aparatu władzy zaczęli krytykować niektóre decyzje podejmowane i realizowane wcześniej. Na posiedzeniu Prezydium MRN w Częstochowie 3 grudnia 1956 r. radny dr Borkowski wskazywał na nadgorliwość, z jaką rok wcześniej likwidowano prywatne sklepy i zakłady rzemieślnicze. Oczywiście tak wątpliwy zaszczyt 75 APCz, PMRN, sygn. 4/99, Protokół nr 11/55 z XI sesji zwyczajnej MRN w Częstochowie z 13 grudnia 1955 r., k. 250; APCz, PMRN, sygn. 4/98, Protokół nr 2 z II zwyczajnej sesji MRN w Częstochowie z 23 lutego 1955 r., k. 5. Codzienność w powiecie częstochowskim... 161 przypisał przewodniczącemu Prezydium MRN. Twierdził też, że zamykanie tych punktów handlowych odbywało się przy łamaniu prawa, za pomocą wydziału finansowego. Skutki błędnych decyzji poniósł budżet miasta, gdy zakłady były zamykane w połowie roku, z tytułu braku wpływów z podatków76. Uspołecznienie handlu doprowadziło do powstania różnego rodzaju patologii, takich jak: korupcja, łapownictwo, rozkradanie mienia państwowego. Nadużycia były różne, ale najczęściej dokonywano: — fikcyjnych zakupów poprzez np. wystawianie fikcyjnych poświadczeń na niedostarczony asortyment. W tym typie przestępstw znaczny udział miały gminne spółdzielnie i sklepy komisowe MHD; — przywłaszczenia produktów i materiałów przez zamawiających; — nadużycia w wypłatach pensji i premii, np. fikcyjne wypłaty za niewykonaną lub minimalną pracę; Najwięcej przestępstw powstało poprzez współdziałanie w procederze nieuczciwych pracowników handlu państwowego i spółdzielczego z tzw. inicjatywą prywatną77. W powiecie częstochowskim również dochodziło do nadużyć. W pierwszej połowie 1955 r. prokuratura rejonowa prowadziła 28 dochodzeń, z czego 12 zakończyło się sporządzeniem aktu oskarżenia i skierowaniem sprawy do sądu, tylko 11 z nich umorzono na skutek braku wystarczających dowodów winy. Oskarżano głównie kierowników i magazynierów spółdzielni gminnych. Były to sprawy dotyczące tzw. manka. Kierownicy wydawali towary na kredyt, w niewłaściwy sposób przyjmowali towar na magazyn, czy nie prowadzili na bieżąco raportów, np. w GS Olsztyn – M.G. „[…] w okresie od 1 X do 13 XI 1954 r. spowodowała manko w kwocie 8 418,67 zł, udzielając kredytów, podwyższając ceny na towary i nie troszcząc się należycie o powierzone mienie”78. Ilość przestępstw w handlu – pomimo wysiłków prokuratury i MO – nie malała, ale wręcz przeciwnie wzrastała. W lutym 1956 r. notowano, iż w stosunku do 1954 r. nastąpił wzrost przestępstw w handlu państwowym o 30%79. Wzrost ilości przestępstw gospodarczych wynikał z kilku powodów, o których nie wspomniano na posiedzeniach Egzekutywy KP PZPR. Otóż kierownicy sklepów i magazynów byli zaufanymi członkami partii komunistycznej, bowiem aby piastować takie stanowisko, trzeba było wcześniej zostać zaakceptowanym 76 77 78 79 APCz, PMRN, sygn. 4/101, Protokół nr 9/56 z I posiedzenia z sesji MRN w Częstochowie z 3 grudnia 1956 r., k. 100–101. D. Jarosz, M. Pasztor, Afera mięsna..., s. 103, 112. APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/14, Protokół nr 35/55 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 26.08.1955 r., k. 22. APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/15, Protokół nr 6/56 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 10 II 1956 r., k. 92. 162 Andrzej SZCZYPKA przez rządzących w mieście członków PZPR. Poczucie przynależności do elity powodowało w tych ludziach poczucie bezkarności. Ponadto o popełnianych przestępstwach wiedział nie tylko kierownik, ale i personel, co powodowało niejako wspólnotę interesów i dzielenie się zyskami z przestępczego procederu. W taki sposób powstawało zjawisko korupcji. Jak pisała Susan Rose-Ackerman: „W państwie represyjnym, w którym wiele reguł szkodzi wszystkim z wyjątkiem uprzywilejowanej elity, korupcja może stać się strategią przetrwania. Jednak tolerowanie takiego postępowania może jedynie służyć dalszemu istnieniu bezprawnego i nieefektywnego systemu”80. System komunistyczny tolerował korupcję i był to jeden z czynników, dzięki którym istniał w Polsce. Na sytuację finansową społeczeństwa ogromny wpływ miała reforma walutowa dokonana 28 października 1950 r. Była ona potrzebna rządzącym z powodu braku środków finansowych na pokrycie inwestycji Planu Sześcioletniego. Postanowiono więc sięgnąć do zasobów finansowych społeczeństwa, szerząc przy tym propagandowe slogany typu „w demokracjach ludowych podatki służą celom dyktatury proletariatu”. Wymianie podlegały stare złotówki w przypadku płac i oszczędności bankowych do 100 tys. zł po kursie 3:100, a w stosunku do gotówki 1:100. Osoby, które nie ufały państwu i swoje oszczędności trzymały w domu, nagle straciły 2⁄3 jej wartości. Państwo na wymianie pieniędzy zarobiło 3 mld nowych zł. Tyle odebrano społeczeństwu81. Do wymiany pieniędzy w Częstochowie KM PZPR starannie się przygotował. Powołano specjalny zespół składający się z przedstawicieli władzy: I sekretarz KM PZPR – Feliks Kupniewicz, II sekretarz KM PZPR – Edward Gała, przewodniczący MRN – (?) Larys, (?) Piwoński, przedstawiciel KC PZPR – (?) Kiliańczyk. Podobnie jak i w Warszawie, w sprawie szczególnej wagi, a taką niewątpliwie była akcja wymiany pieniędzy, przyjęto nocny styl pracy. Rozpoczęto ją w momencie powrotu I sekretarza KM PZPR z odprawy w KW PZPR w Katowicach. O godzinie 3.00 w nocy zwołano zebranie dyrektorów wszystkich przedsiębiorstw. Nakazano im przeprowadzić komisyjnie zamknięcie kas po wcześniejszym dokładnym sprawdzeniu stanu środków finansowych. Władzy zależało na tym, aby sklepy i spółdzielnie funkcjonowały od rana normalnie. Już o godzinie 7.00 odbyło się Plenum KM PZPR, na którym członkowie partii otrzymali wytyczne, jak mają pracować i bronić akcji wymiany pieniędzy przed tzw. „wrogą agitacją”. Następnie wczesnym popołudniem, o godzinie 13.00, odbyła się odprawa sekretarzy POP i OOP, podczas której zostali zawiadomieni o swoich zadaniach w związku z reformą walutową. Władze zorganizowały 80 trójek, których zadaniem było przeprowadzić remanenty. Pomimo tak gruntow80 81 S. Rose-Ackerman, Korupcja i rządy. Przyczyny, skutki i drogi reform, Warszawa 2001, s. 406. Z. Landau, W. Roszkowski, Polityka gospodarcza…, s. 278; Z. Landau, Gospodarka Polski…, s. 51. Codzienność w powiecie częstochowskim... 163 nych przygotowań, pojawiły się błędy, np.: niewykorzystanie związków zawodowych, Ligi Kobiet, brak kolektywnej pracy między wydziałami KM PZPR82. Wysiłki władz podejmowane po to, aby przygotować propagandowo społeczeństwo na wymianę pieniędzy, spełzły na niczym. Obywatele za pomocą plotek i pogłosek poznawali częściowo prawdę o rzeczywistym celu reformy walutowej: „[…] uderzyła w robotnika i chłopa, który miał ciężko zapracowane oszczędności, zaś spekulanci pieniądze lekko zarobili i nie odczuwają tak boleśnie poniesionych strat”. W powiecie częstochowskim o reformie pieniężnej mówili na kazaniach niektórzy spośród duchownych, opisując ją „[…] jako krzywdę robotników i chłopów”83. Społeczeństwo polskie nie dało się nabrać na propagandowe frazesy rządzących, broniło się za pomocą plotek i pogłosek, które – jak wskazuje przytoczony fragment – zawierały w sobie elementy prawdy. Wymiana pieniędzy przyniosła komunistom wpływy finansowe na pokrycie inwestycji Planu Sześcioletniego, lecz wkrótce okazało się, że były one niewystarczające. Wobec tego, 18 czerwca 1951 r. premier Cyrankiewicz ogłosił zasady nowej pożyczki wewnętrznej – Narodowej Pożyczki Rozwoju Sił Polski. Nadano jej charakter przymusowy. Propagowano ją intensywnie w mediach. Państwo polskie miało wyemitować obligacje na sumę 1,2 mld zł, które następnie byłyby spłacane przez 20 lat, ale bez oprocentowania. Jedyną korzyścią dla obywateli mogły być losowane nagrody84. Podobnie jak w przypadku wymiany pieniędzy akcja subskrypcji pożyczki była kontrolowana nie przez Egzekutywę, ale przez KP PZPR w Częstochowie. Nie przysłano nikogo z władz centralnych, ale za to częstochowska Egzekutywa musiała postępować według instrukcji KW PZPR w Katowicach. W tym celu właśnie zwołano 18 czerwca, a więc w dniu ogłoszenia przez premiera Cyrankiewicza pożyczki w Warszawie, Egzekutywę KP PZPR i zapoznano jej członków ze wspomnianą instrukcją. Aby akcja pożyczkowa przebiegała sprawnie, powołano specjalny zespół, do którego weszli: Kazimierz Jankowski, Franciszek Jabłoński, Piotr Adamkiewicz, Henryk Tomczyk, Stanisław Nabiałek. Na następny dzień zaplanowano na godz. 8.00 nadzwyczajne posiedzenia komitetów gminnych i sesje gminnych rad narodowych, gdzie również planowano powołać takie komitety pożyczkowe jak w Częstochowie85. 82 83 84 85 APCz, KM PZPR, sygn. 48, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Częstochowie z 10 XI 1950 r., k. 85–86; autorowi nie udało się ustalić wszystkich imion przedstawicieli władzy. APKa, KW PZPR, sygn. 301/IV/36, Załącznik do pkt 2. Analiza przebiegu akcji wymiany pieniędzy, k. 46–47. Z. Landau, W. Roszkowski, Polityka gospodarcza…, s. 278–279. APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/5, Protokół nr 31/51 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 06.07.1951 r., k. 4. 164 Andrzej SZCZYPKA Przewidywania Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie odnośnie do terminu i godziny posiedzeń były zbyt optymistyczne. W Kłobucku sesję MRN zwołano 19 czerwca, ale o godz. 15.00. Uchwalono na niej specjalną propagandową rezolucję: Nawiązując do Uchwały Rady Ministrów z dnia 18 bm w sprawie warunków rozpisania Narodowej Pożyczki Rozwoju Sił Polski – Pożyczki jako gwarancje rozbudowy Narodowej, Wzrostu Siły, uprzemysłowienia i zagospodarowania naszych Ziem Zachodnich, powiększenia naszej produkcji roślinnej i hodowlanej dalszego wzrostu oświaty i kultury oraz wzrostu dobrobytu całej ludności, a tym samym wzmocnienia Naszej Niepodległości – uznając jednocześnie wielkie korzyści płynące z systemu premiowego pożyczki. Postanawia Wytężyć wszystkie siły w kierunku sprawnego i szybkiego przeprowadzenia na terenie gminy subskrypcji nie tylko w zaplanowanej wysokości, ale i znacznego jej przekroczenia jako patriotycznego obowiązku każdego Polaka. Podane zasady procentowości subskrypcji dla gospodarstw indywidualnych przyjmujemy zgodnie z Uchwałą Głównego Związku Samopomocy Chłopskiej. Zamierzano powołać specjalny komitet do zajmowania się pożyczką, miał on nosić nazwę Komisja Współdziałania86. Prawie taki sam przebieg, jak w Kłobucku miała sesja MRN w Krzepicach zwołana 19 czerwca. Nie uchwalano tylko specjalnej rezolucji, ale także została jednogłośnie przegłosowana, ustalono wysokość składek w pożyczce dla mieszkańców Krzepic. Powołano Komitet Współdziałania Narodowej Pożyczki Rozwoju Sił Polski87. Po utworzeniu komitetów odpowiedzialnych za akcję pożyczki oraz po odbyciu sesji miejskich i gminnych rad narodowych, władze przystąpiły do subskrypcji pożyczki w zakładach pracy. Zastraszeni represjami robotnicy w niektórych zakładach dobrowolnie subskrybowali pożyczkę i dodatkowo, np. w Fabryce Chemicznej Rędziny, odnotowano pozytywne wypowiedzi pracowników. Jeden z nich, być może aktywista partyjny, powtarzał propagandowe slogany: „[…] rozpisanie pożyczki przez Rząd Polski Ludowej, świadomy udział w niej całego społeczeństwa, jest dalszym ciągiem cementowania sił frontu narodowego i realizacji planu 6-letniego”. Inne wypowiedzi robotników odnotowano w kopalniach Rud Żelaznych i Gnaszyńskich Zakładach Przemysłu Lniarskiego. Winą za złe przygotowanie pożyczki i negatywne wypowiedzi partyjne władze obarczyły tamtejsze organizacje POP. Robotnicy wypowiadali się następująco: „Cholera kiedy to się skończy, bo jak w tym roku nie nastąpi zmiana, to człowiek nie wytrzyma”. Pojawiały się nieliczne głosy o prawdziwym celu pożyczki: „Ta pożyczka to tylko wydarcie pieniędzy od ludzi i wciąż się tylko daje 86 87 APCz, Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Kłobucku (dalej: PMRN), sygn. 8, Protokół nr VII/51 z nadzwyczajnej VII sesji MRN Kłobucka z 19 czerwca 1951 r., k. 64–65. APCz, PMRN, sygn. 2, Protokół nr VI z sesji MRN w Krzepicach z 19 czerwca 1951 r., k. 26–27. Codzienność w powiecie częstochowskim... 165 i nigdy nie ma, jest coraz gorzej. Tak jest obecnie dobrze, że chleb jest czarny jak ziemia i jeszcze go niemożna kupić”88. Negatywne wypowiedzi świadczyły o ciężkim położeniu robotników. Każdą taką akcję komunistów, jak wymiana pieniędzy, czy pożyczka, przyjmowali oni negatywnie, bo przewidywali, iż pogorszy ona ich sytuację ekonomiczną. Na zebraniach krytykowali pożyczkę, ale nic się nie zmieniało, gdy dochodziło do głosowania, wówczas wszyscy podnosili ręce i subskrybowali ją, bo bali się konsekwencji swojego sprzeciwu. Pożyczkę w Częstochowie subskrybowało ogółem 42 584 osoby na 45 628 zatrudnionych zarówno w zakładach państwowych, spółdzielczych, jak i prywatnych. Stanowiło to 93,6% ogółu pracujących. Rozdzielając to na poszczególne sektory gospodarki, subskrypcja wypadła najlepiej w zakładach przemysłowych, gorzej wyglądała sytuacja w sektorze prywatnym, gdzie subskrybowało 74%, a najgorszy udział w pożyczce mieli rolnicy, którzy w 68% ją podpisali89. Inaczej przedstawiała się sytuacja w powiecie częstochowskim. Problemy ze spłatą zobowiązań miała znaczna część mieszkańców Krzepic, bowiem do stycznia 1952 r. wywiązało się ze swojej powinności jedynie 47% obywateli. Władze Krzepic podjęły pod wpływem ponaglenia z Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach działania doraźne, do których zaliczyć można np. zwołanie zebrań gromadzkich w celu omawiania znaczenia pożyczki, czy wytypowania razem z PZPR ekip, które miały zająć się poborem rat. W stosunku do osób, które ją całkowicie spłaciły polecono przekazać obligacje pożyczki90. Terminowe dokonanie spłaty pożyczki zostało „nagrodzone” obligacjami. Były to dodatkowe obciążenia finansowe. Władze obciążały zobowiązaniami te osoby, które miały jeszcze środki finansowe. Działania doraźne w Krzepicach nie przyniosły efektu. Miesiąc później spłacono 51% pożyczki, a więc nastąpił wzrost o 4%. Winą jak zwykle w takich przypadkach obarczono bogate osoby, a więc rolników posiadających większe gospodarstwa. Podzielono miasto na dzielnice i tak przedmieście Kuźniczka miało najlepiej dokonywać spłat rat pożyczki, a najgorzej Kuków. Krytykowano tych radnych, którzy nie spłacili pożyczki, a powinni dać przykład społeczeństwu91. Ważną rolę we wsiach powiatu częstochowskiego odgrywały ekipy ruchu łączności fabryk z wsią. Ruch ten narodził się na przełomie 1948/1949 r. Po88 89 90 91 APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/5, Protokół nr 31/51 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 06.07.1951 r., k. 5. APCz, KM PZPR, sygn. 166, Protokół z Egzekutywy KM PZPR Częstochowa z 25 czerwca 1951 r., b.pag. APCz, PMRN, sygn. 66, Protokół nr 2 z posiedzenia Prezydium MRN w Krzepicach z 19 stycznia 1952 r., k. 3–4. APCz, PMRN, sygn. 3, Protokół nr 2 z odbytej zwyczajnej sesji MRN w Krzepicach z 22 lutego 1952 r., k. 8–9. 166 Andrzej SZCZYPKA wstał w wyniku zapotrzebowania wsi na pomoc techniczną przy naprawie maszyn rolniczych. Z czasem nadano mu formę trwałej opieki fabryk nad wsią. W zamierzeniu komunistów ruch ten miał pozyskać chłopów do socjalistycznych form organizacji życia społeczno-gospodarczego, czyli przekształceń gospodarczych wsi w kierunku tworzenia spółdzielni produkcyjnych. Robotnicy nie tylko remontowali ciągniki i pługi, ale wygłaszali referaty i organizowali pogadanki na temat ważnych zagadnień politycznych, np. wojny w Korei czy Konstytucji PRL z 1952 r. Nie zapominano o formach pracy kulturalnej z chłopami, m.in. wystawiano sztuki teatralne, zakładano świetlice i biblioteki, a nawet organizowano zawody sportowe. Praca ekip ruchu łączności była zależna od aktualnej polityki rządzących. Gdy w 1951 r. pojawiły się trudności aprowizacyjne w miastach, wtedy komisje łączności głównie miały za zadanie dopilnować sprzedaży państwu przez chłopów ziemniaków, zboża oraz wywiązać się z zakontraktowanych dostaw zwierząt rzeźnych, spłaty zaległych podatków, czy rat Narodowej Pożyczki Rozwoju Sił Polski. Działalność ekip ruchu łączności fabryk z wsią została przerwana po zmianach polityki rolnej PZPR wobec chłopów na VIII plenum KC w październiku 1956 r.92 Do wsi powiatu częstochowskiego przyjeżdżały ekipy ruchu łączności miasta z wsią z Sosnowca i Częstochowy. Ekipy z Sosnowca „opiekowały się” 10 gromadami. Od lipca 1951 r. do kwietnia 1952 r. robotnicy z Sosnowca przyjeżdżali na wsie łącznie 108 razy. Ich zadania były zróżnicowane. We wsiach Miedźno i Biskupice ekipa z Sosnowieckich Zakładów Budowy Kotłów założyła koła Związku Młodzieży Polskiej i Gospodyń Wiejskich. Ekipy były na wsiach szermierzem propagandy politycznej, np. kilka miesięcy przed uchwaleniem Konstytucji PRL z 1952 r. ruch łączności miasta z wsią przeprowadzał pogadanki na ten temat. Łącznie było tych pogadanek 21. Ponadto w ramach propagandy przedstawiano chłopom sztuki teatralne o wiele mówiących tytułach Bumelant, Spekulant. Innym przykładem aktywności ekip robotniczych było zorganizowanie we wsi Zawady komitetu założycielskiego spółdzielni produkcyjnej. Takim „sukcesem” mogli się pochwalić robotnicy z Sosnowieckich Zakładów Odlewni Stali. Oprócz negatywnych przejawów wyjazdów ekip ruchu łączności, które przedstawiono powyżej, były także ich pozytywne efekty. Zaliczyć do nich należy remonty maszyn rolniczych, udzielanie pomocy lekarskiej czy budowę studni. Wyjazdy lekarzy do wsi były ze strony komunistów próbą zmuszenia inteligencji do włączenia się w ruch łączności miasta z wsią. Jak ta pomoc była potrzebna, o tym świadczy jeden przykład. Otóż lekarze z fabryki „Pogoń” 92 M. Nadolski, Komuniści wobec chłopów w Polsce 1941–1956. Mity i rzeczywistość, Warszawa 1993, s. 237–257. Codzienność w powiecie częstochowskim... 167 w trakcie jednego tylko wyjazdu udzielili 493 porad i przeprowadzili 114 zabiegów dentystycznych93. W późniejszym okresie, w związku ze słabym rozwojem spółdzielczości produkcyjnej w powiecie częstochowskim, zaczęto wykorzystywać ekipy ruchu łączności miasta z wsią do propagowania wśród chłopów tej formy uprawy ziemi. Od maja do września 1955 r. robotnicy z kopalni Osiny wyjeżdżali pięć razy do wsi Wierzchowiska. Spośród pięciu wyjazdów dwa zostały poświęcone szerzeniu wśród chłopów idei wspólnoty ziemi. Efekty tych wyjazdów były nikłe. Rolnikom rozdano deklaracje członkowskie przystąpienia do spółdzielni produkcyjnej, ale żadna z nich nie została podpisana. Zaistniałą sytuację poddano analizie w trakcie posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie. Błędów szukano wśród zmieniającego się składu ekip wyjeżdżających na wieś, braku ustalenia harmonogramu przyjazdu i zadań robotników z Gromadzką Radą Narodową94. W powiecie częstochowskim w latach stalinizmu szerzyły się patologie: pijaństwo i prostytucja. Pijaństwo dotyczyło w większości osób sprawujących władzę, członków PPR, a później PZPR, czy też funkcjonariuszy UB, MO. Ta patologia była szczególnie widoczna w małych miastach i wsiach. Mieszkańców oburzało, iż zdemoralizowani ludzie, którzy sprawują nad nimi kontrolę z racji piastowanego stanowiska, wykonują swoje obowiązki w stanie zamroczenia alkoholowego. Ponadto wykonywali swoją pracę niedbale i nadużywali władzy95. Pijani przedstawiciele władzy nadużywali jej nawet w stosunku do funkcjonariuszy MO i straszyli ich negatywnymi konsekwencjami w przypadku zaprowadzenia porządku. Do takiej sytuacji doszło na zabawie w Parzymiechach, gdzie awanturował się nietrzeźwy burmistrz Krzepic – Henryk Dewor. Gdy milicjanci próbowali go wylegitymować, ten przeklinał interweniujących. W końcu stróżom prawa udało się go uspokoić i odprowadzić do dorożki96. W niniejszym przypadku sprawa pijanego burmistrza zakończyła się dla niego niepomyślnie. Po kilku dniach został pozbawiony stanowiska97. Plaga pijaństwa wśród aparatu partyjnego szerzyła się dalej. W końcu doszło do tragedii, jaką była śmierć jednego z członków PPR na szkoleniu w szkole 93 94 95 96 97 APKa, KW PZPR, sygn. 301/IV/97, Załącznik nr 1. Analiza pracy KM Sosnowiec i KP Częstochowa w akcji ruchu łączności, k. 10–19. APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/14, Protokół nr 42/55 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 21 X 1955 r., k. 61. K. Kosiński, Historia pijaństwa w czasach PRL. Polityka – obyczaje – szara strefa – patologie, Warszawa 2008, s. 70. APCz, Wydział Powiatowy w Częstochowie (dalej: WP), sygn. 71, Pismo Komendanta Posterunku MO w Lipiu W. Radziocha skierowane do Starostwa Powiatowego w Częstochowie z 29 czerwca 1945 r., b.pag. APCz, WP, sygn. 71, Protokół z posiedzenia MRN w Krzepicach z 4 lipca 1945 r., b.pag. 168 Andrzej SZCZYPKA wojewódzkiej w Kielcach. Na ten wypadek zareagował Komitet Wojewódzki. Specjalną uchwałę „antyalkoholową” podjęto na posiedzeniu Egzekutywy KW PPR w Kielcach 18 lipca 1947 r. Postanowiono „[…] skończyć z liberalną polityką w stosunku do tych towarzyszy, którzy piją i stosować za pijaństwo jak najsurowsze kary, aż do usunięcia z partii włącznie”98. Nakazy i upomnienia nie pomagały, wobec czego władze miejskie Częstochowy 26 maja 1948 r. otworzyły przychodnię antyalkoholową. Miała się ona cieszyć dużą frekwencją. Leczyło się w niej 21 osób, ale z nałogu zdołało się wyrwać jedynie sześć99. Problemy z nałogiem mieli nie tylko dorośli, ale i dzieci. W częstochowskich szkołach przeprowadzono ankietę wśród 398 dzieci w wieku od 11 do 14 lat. Wyniki nie były pomyślne, bowiem 45 spośród nich piło wódkę, część piwo, a tylko 107 nie stosowało tej używki100. Jeśli zagrożone alkoholizmem były dzieci, to sytuacja była poważna. Ich rodzice jak można domniemywać sami mieli problem z nadużywaniem alkoholu. Kłopoty z alkoholem mieli funkcjonariusze MO i UB. Milicjanci pili wódkę w nieodpowiednich miejscach i z niewłaściwymi osobami. Jeden z mich – (?) Łebek podczas takiego picia zgubił broń, za co otrzymał tylko naganę. Nie lepiej wyglądała sytuacja wśród pracowników UB101. Innym zmartwieniem władz miejskich była prostytucja. W 1949 r. było zarejestrowanych 21 kobiet parających się najstarszym zawodem świata102. Trudno określić, w jaki sposób władze próbowały zwalczać nierząd. Źródłem patologii w Częstochowie były hotele robotnicze, które należały administracyjnie do Huty im. B. Bieruta. W założeniach władzy komunistycznej miały one zapewnić pracownikom zakładów dach nad głową oraz rozwój kulturalny. Mieszkali w nich przybysze z różnych stron kraju, ludzie mający różne 98 APKa, KM PZPR, sygn. 11/IV/1, Wyciąg z uchwały protokołu posiedzenia Egzekutywy KW PPR w Kielcach z 18.07.1947 r., k. 19. 99 APCz, ZMiMRN, sygn. 36, Protokół konferencji odbytej 11 kwietnia 1949 r. w Zarządzie Miejskim w Częstochowie, b.pag; W 1950 r. jeden Polak spożywał trzy litry czystego alkoholu, a dziesięć lat później w 1960 r. – 3,9 l. zob. J. Jasiński, Picie i nadużywanie alkoholu – polski model, [w:] Praca i uczciwość, red. A. Pawełczyńska, Warszawa 1992, s. 141. 100 APCz, ZMiMRN, sygn. 36, Protokół konferencji odbytej 11 kwietnia 1949 r. w Zarządzie Miejskim w Częstochowie, b.pag. 101 APKa, KP PZPR, sygn. 313/IV/12, Protokół nr 25/54 z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Częstochowie z 26 XI 1954 r., k. 165; APCz, KM PZPR, sygn. 73, Protokół nr 52/54 z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Częstochowie z 26 listopada 1954 r., k. 124–125; W 1949 r. zwolniono ze służby w MO ok. 1 tys. milicjantów za pijaństwo. Brak danych ilu otrzymało upomnienie. Zob. K. Kosiński, Historia pijaństwa…, s. 68. 102 APCz, ZMiMRN, sygn. 36, Protokół konferencji odbytej 11 kwietnia 1949 r. w Zarządzie Miejskim w Częstochowie, b.pag. Codzienność w powiecie częstochowskim... 169 zawody i wykształcenie, a więc obok robotników przebywali w nich inżynierowie, technicy. Główną cechą społeczności mieszkającej w hotelach było wymieszanie. Powodowało to, iż w hotelach nie mogły powstać trwałe więzi międzyludzkie. Dodatkowo ciągła rotacja mieszkańców hoteli skutkowała poczuciem tymczasowości. Organizowane dla mieszkańców hoteli różnorodne formy „życia kulturalnego”, jak: „wieczory literackie” lub „akcje odczytowe”, nie cieszyły się popularnością. Na bardziej ambitne zajęcia brakowało funduszy lub nie miał ich kto zorganizować. Wobec takiego rozwoju sytuacji robotnicy po pracy sami organizowali swój czas wolny. Ludzie przybyli ze wsi nie wiedzieli za bardzo jak go wykorzystać. W ten sposób zaczęły się szerzyć patologie: pijaństwo i gra w karty103. Początkowo w hotelach robotniczych w Częstochowie nie było patologii. Grupa licząca około 40 osób – przybyła zapewne ze wsi – śpiewała do godziny 1.00 w nocy pieśni religijne. Ponadto na ścianach pojawiły się obrazki z wyobrażeniami świętych. Ta postawa nie podobała się jednak władzom komunistycznym, które w programie miały walkę z religią i Kościołem. Wobec tego przystąpiły do aktywnego zwalczania postaw religijnych wśród mieszkańców hoteli. Użyto do tego celu agitatorów104. Na negatywne skutki walki z religijnością w hotelach robotniczych władze nie czekały długo. Już dwa lata później, we wrześniu 1954 r., z niepokojem meldowano o szerzących się tam patologiach: pijaństwie i prostytucji, o której nie pisano wprost: „W pokojach zajmowanych przez kobiety przebywają często pijani mężczyźni przez całe noce. Podobnie kobiety spotyka się w pomieszczeniach męskich”. Problemem były niechciane ciąże. W dodatku – co raczej oczywiste – kobiety nie wiedziały, kto był ojcem ich dziecka. Władze nie mogły opanować sytuacji, kierownik hotelu, działacz PZPR (?) Szczawiński, sam brał udział w imprezach suto zakrapianych alkoholem. Również na zaistniały problem nie reagowało kierownictwo ZMP, chociaż osoby mieszkające w hotelu to głównie młodzież należąca do tejże organizacji105. Podobna sytuacja jak w hotelach robotniczych w Częstochowie miała miejsce w Nowej Hucie. Przyczyną patologii było oderwanie młodych ludzi od tradycyjnych społeczności lokalnych. Znaleźli się oni poza kontrolą rodziny, sąsiadów. Poza tym środowisko miejskie, do którego przyjechali, znacznie różniło się od wiejskiego, z jakim do tej pory mieli kontakt. To wszystko skutkowało anar- 103 B. Brzostek, Robotnicy Warszawy…, s. 161–163. APCz, KM PZPR, sygn. 168, Meldunek KM PZPR Częstochowa z 22 VIII 1952 r., b.pag. 105 APCz, KM PZPR, sygn. 170, Meldunek KM PZPR Częstochowa z 02.09.1954 r., b.pag. 104 170 Andrzej SZCZYPKA chizacją i atomizacją, powodowało demoralizację i powstawanie patologii społecznych106. W powiecie częstochowskim w latach stalinizmu żyło się trudno. Życie codzienne pełne było sprzeczności i paradoksów. Obok oficjalnych „reżyserowanych” świąt państwowych istniały uroczystości kościelne, w których ludność – pomimo przeszkód stawianych przez władzę – starała się po pracy brać udział. Przeciętny mieszkaniec powiatu był rozdarty między światem przedstawień, w którym brał udział np. na pochodzie pierwszomajowym, a światem rzeczywistym, czyli troską o zapewnienie minimum egzystencji sobie i własnej rodzinie. Troski dnia codziennego, ciężka praca, kolejki pod sklepami, brak żywności, ogólna bieda – pochłaniały dużo energii i czasu mieszkańców. 106 D. Jarosz, Wybrane problemy kultury życia codziennego kobiet pracujących w Nowej Hucie w latach pięćdziesiątych XX wieku, [w:] Kobieta i kultura życia codziennego wiek XIX i XX, t. 5, red. A. Żarnowska, A. Szwarc, Warszawa 1997, s. 409–410. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII ks. Paweł WOLNICKI Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie w świetle dokumentacji archiwalnej1 Wprowadzenie Istniejący blisko 85 lat Kościół partykularny ze stolicą biskupią w Częstochowie ma już swoją historię. Obok biskupów i ich współpracowników w pasterskim posługiwaniu ważną rolę odgrywają instytucje naukowe dające wiedzę teologiczną duchowieństwu i świeckim. W archidiecezji częstochowskiej prowadzone są od kilkudziesięciu lat studia wyższe magisterskie i podyplomowe w ramach powołanego Instytutu Teologicznego w Częstochowie. Na temat tej instytucji powstała monografia pod red. ks. Stanisława Grzybka, Instytut Teologiczny w Częstochowie. 25 lat, Częstochowa 1991. Rolę tego ośrodka naukowego zauważają także inni autorzy przy okazji poruszanych przez siebie zagadnień2. Wciąż jednak nie udało się opisać „drogi” powstania Instytutu Teologicznego w Częstochowie w oparciu o dokumentację archiwalną. Materiały archiwalne dotyczące tej problematyki znajdują się w Archiwum Kurii Metropolitalnej w Częstochowie oraz w Archiwum Instytutu Teologicznego w Częstochowie. Przy tym w tym ostatnim archiwalia dotyczące początków opisywanej tu instytucji są nader skromne. W archiwum kurialnym znajdują się obecnie 1 2 Artykuł ten jest rozwinięciem opracowanego przeze mnie Zarysu historii powstania Instytutu Teologicznego w Częstochowie znajdującego się na oficjalnej stronie tej instytucji od 16 października 2008 r. w linku Historia. Por. J. Kowalski, Inne, kościelne instytucje naukowe w siedemdziesięciopięcioleciu diecezji częstochowskiej, [w:] Błogosławione choć trudne czasy. Siedemdziesięciopięciolecie Kościoła częstochowskiego, red. J. Kowalski, Częstochowa 2000, s. 233–238; P. Wolnicki, Procesy archiwotwórcze w strukturach administracyjnych diecezji częstochowskiej, Częstochowa 2006, s. 114–117. 172 ks. Paweł WOLNICKI 2 jednostki archiwalne obejmujące lata 1968–1983. Pozwalają one na wskazanie motywów i początków powstania tej ważnej dla częstochowskiego Kościoła partykularnego instytucji naukowo-dydaktycznej. 1. Reperkusje soborowe Postrzeganie roli Kościoła w świecie od drugiej połowy XX stulecia dokonywało się w oparciu o założenia Soboru Watykańskiego II. Nauka Ojców soborowych inspirowała Stefana Barełę, uczestnika tych obrad – trzeciego biskupa diecezji częstochowskiej – do zgromadzenia dokumentacji soborowej i podjęcia nad nią naukowej refleksji pozwalającej wiernym realizować chrześcijańską misję w duchu Kościoła aggiornamento. Zadanie to było realizowane przez Sekretariat Dokumentacji Soborowej (1966 r.). Zapoznawanie duchowieństwa i laikatu z tematyką soborową przybrało charakter studyjny. W dniu 1 lutego 1967 r. ks. bp dr S. Bareła zlecił (ustnie) jednemu z teologów częstochowskich, wybitnemu bibliście ks. prof. S. Grzybkowi, prowadzenie wykładów o tematyce biblijno-soborowej. Zajęcia rozpoczęte 9 lutego 1967 r. odbywały się 2 razy w miesiącu w gmachu Kurii Diecezjalnej w Częstochowie i trwały do 1 czerwca 1967 r. Ogółem zrealizowanych zostało 60 godzin wykładowych. W zajęciach brały udział osoby wyrażające chęć zgłębienia soborowego nauczania. Słuchaczami byli więc przede wszystkim kapłani diecezjalni, zakonnicy i siostry zakonne oraz pewna grupa osób świeckich. Duże zainteresowanie tą problematyką w środowisku częstochowskim skłoniło bp. S. Barełę do rezygnacji z periodycznych inicjatyw na rzecz powołania do życia stałej struktury, która dawałaby możliwość systematycznego i permanentnego przekazu nauki Kościoła. Te oczekiwania mogło spełnić Studium Dokumentacji Soborowej, które zostało umiejscowione przy Referacie Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej w Częstochowie. Zorganizowanie tej agendy wraz ze stworzeniem statutu i regulaminu studiów zostało powierzone w dniu 1 sierpnia 1967 r. ks. prof. S. Grzybkowi. Celem tej struktury było „umożliwienie Duchowieństwu, Siostrom Zakonnym i Laikatowi studium teologii w oparciu o dokumenty soboru Watykańskiego II [...], w oparciu o statut i regulamin studiów na prawie diecezjalnym”3. 3 Archiwum Kurii Metropolitalnej w Częstochowie (dalej: AKMCz) – Instytut Eklezjologiczno-Mariologiczny, Pismo bp. S. Bareły do kard. K. Wojtyły z dnia 15 czerwca 1972, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 173 Pierwsza inauguracja Studium Soborowego w Częstochowie miała miejsce w dniu 1 października 1967 r.4 Uroczyste nabożeństwo wraz z kazaniem odprawił bp S. Bareła. Wykład inauguracyjny pt. Biblistyka na Soborze wygłosił ks. dr Michał Czajkowski z Wrocławia. Rok akademicki w Studium Soborowym w Częstochowie trwał do 1 czerwca 1968 r. Wykłady dla blisko 120 studentów (80 zakonnic, 14 kapłanów diecezjalnych, 8 kapłanów zakonnych i 10 osób świeckich) odbywały się przez 4 godziny, raz w tygodniu, w każdy czwartek. Objęły zagadnienia dotyczące: filozofii religii, patrologii, biblistyki i socjologii. Do pierwszych egzaminów przystąpiło ok. 100 słuchaczy. Kolejne dwa lata akademickie pozwoliły zwiększyć różnorodność i tematykę zajęć. Dla tak działającej struktury okazały się niewystarczające pomieszczenia w gmachu kurii. Gościnnie korzystano więc z lokali klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek przy al. NMP nr 605. 2. Instytut Dokumentów Soborowych O działaniach polegających na przybliżaniu poprzez wykłady i studium nauczania Vaticanum II oraz włączanie w tę inicjatywę nie tylko duchowieństwa, ale także katolików świeckich władza diecezjalna powiadamiała Stolicę Apostolską. Pisano o dużym zainteresowaniu wiernych eklezjologią w duchu soborowej odnowy. Doceniając intelektualny wysiłek diecezji częstochowskiej w odczytywaniu roli i poszukiwaniu dróg wzajemnej współpracy katolików świeckich oraz duchowieństwa w Kościele partykularnym i powszechnym, w dniu 1 kwietnia 1969 r., rzymska Kongregacja Pro Institutione Catholica zezwoliła na posługiwanie się nazwą Instytut Dokumentów Soborowych Diecezji Częstochowskiej. W ramach prowadzonych zajęć studyjnych w Instytucie ujawniła się potrzeba zapoznawania studentów Instytutu Dokumentów Soborowych z podstawowymi pojęciami teologiczno-filozoficznymi pozwalającymi na właściwe zrozumienie treści wykładów. Od 1 października 1969 r. utworzono kurs przygotowawczy. Dopiero jego ukończenie pozwalało studentom kontynuować naukę na wyższym poziomie i poznawać nauczanie Soboru Watykańskiego II. W diecezji częstochowskiej zaczął więc kształtować się miejscowy ośrodek o charakterze 4 5 Nazwa Sekretariat Dokumentacji Soborowej nadal jeszcze funkcjonowała w oficjalnym organie urzędowym Kurii Diecezjalnej w Częstochowie w 1968 r., mimo oficjalnej nowej nazwy Studium Dokumentacji Soborowej, Por. Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji częstochowskiej 1968, Częstochowa 1968, s. 32. S. Grzybek, Instytut Teologiczny w Częstochowie, [w:] Instytut Teologiczny w służbie diecezji częstochowskiej, red. S. Grzybek, Częstochowa 1991, s. 18. 174 ks. Paweł WOLNICKI dydaktycznym, gromadzący społeczność akademicką pragnącą studiować teologię. Jego działalność i formy pracy wymagały jednak uznania przez Stolicę Apostolską. Poważne zamierzenia, jakie towarzyszyły tej inicjatywie, były widoczne m.in. w przygotowanym biskupowi diecezjalnemu przez ówczesnego rektora ks. S. Grzybka, projekcie jednostek dydaktycznych i naukowych6. Na ich prowadzenie wyrazili zgodę duchowni wywodzący się z różnych środowisk naukowych. Według tego spisu w Instytucie Dokumentów Soborowych w Częstochowie miało być 10 katedr. Ostatecznie jednak ustalenie pozycji prawnej Instytutu stało się na długie lata priorytetem, który nie pozwolił zrealizować ambitnych planów pierwszego rektora. Od roku akademickiego 1970/1971 Instytut Dokumentów Soborowych Diecezji Częstochowskiej prowadził zajęcia na dwu poziomach: 1. Studium podstawowe teologii ogólnej; 2. Specjalizacja (do wyboru: eklezjologiczna mająca na celu zgłębienie dokumentów soborowych lub mariologiczna – ze względu na częstochowski ośrodek kultu maryjnego) – nazywana studium licencjackim. Wykładano wówczas na kursie podstawowym, filozoficzno-teologicznym: historię filozofii i filozofię przyrody, psychologię, księgi historyczne Starego Testamentu, historię kościoła, liturgikę oraz prowadzono dwa lektoraty: z j. łacińskiego i j. francuskiego. Na pierwszym kursie było 11 osób, na drugim zaś 17. Natomiast na kurs specjalistyczny uczęszczało 35 sióstr i 32 księży. Obejmował on następującą problematykę: egzegezę tekstów biblijnych mszalnych, duchowość i teologię liturgii, teksty biblijne liturgiczne oraz Ordo Missae, rok kościelny i sakramenty. Seminaria naukowe były prowadzone z Biblii, dogmatyki, katechetyki, socjologii religii i historii Kościoła7. Celem tak zorganizowanego Instytutu było „zapoznanie zarówno kapłanów diecezjalnych, jak i zakonnych, sióstr zakonnych i katolików świeckich z doktryną II Soboru Watykańskiego”8. Wynikał stąd obowiązek przekazywania do odpowiednich dykasterii rzymskich, obok statutu i regulaminu studiów, przy końcu każdego roku akademickiego, także sprawozdania ze swej działalności9. 6 7 8 9 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Spis katedr i wykładowców na Instytucie Dokumentów Soborowych w Częstochowie z dnia 24 września 1970 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Sprawozdanie z działalności Instytutu Studiów dokumentów Soborowych w za rok akad. 1970/1971, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo sprawozdawcze biskupa częstochowskiego S. Bareły do kard. J.J. Wright – Prefekta S. Congr. pro Clero z dnia 27 września 1971 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. S. Bareły do kard. K. Wojtyły z dnia 15 czerwca 1972, t. 1, b. sygn. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 175 Był to przejaw ścisłej współpracy między Instytutem Dokumentów Soborowych a Stolicą Apostolską. Opierała się ona na stałej korespondencji, przede wszystkim z Kongregacjami Pro Institutione Catholica oraz pro Clero, popierającymi kierunek działań szerzących znajomość problematyki soborowej10. 3. Instytut Eklezjologiczno-Mariologiczny Równocześnie biskup diecezji częstochowskiej podjął działania zmierzające do nawiązania współpracy naukowej między powstałym Instytutem Dokumentów Soborowych w Częstochowie a Akademią Teologii Katolickiej (ATK) w Warszawie. Na jej podstawie księża, zakonnice i studenci świeccy, uczęszczający w latach 1969–1973 na wykłady i seminaria naukowe oraz spełniający określone wymogi, mogli uzyskać stopień magistra teologii na ATK11. W latach 1971/1972 oraz 1972/1973 ATK zorganizowała w Częstochowie punkt konsultacyjny teologii podstawowej dla osób, które nie ukończyły podstawowego studium teologicznego (siostry zakonne katechetki). W tym też czasie były prowadzone rozmowy z uczelnią warszawską odnośnie do kursu licencjackiego dla księży. Na skutek rewizji profilu swych prac Instytut Studiów Dokumentów Soborowych ukierunkował swoją działalność dydaktyczną na specjalizację eklezjologiczną. Tym samym wskazano na specyfikę badawczą nauczania teologii w Częstochowie, kreśląc jej specjalność, a bp S. Bareła dekretem z dnia 29 września 1972 r. erygował w Kościele Częstochowskim Instytut Eklezjologiczno-Mariologiczny. Nazwa Instytutu uległa więc zmianie, przyjmując brzmienie odpowiadające preferowanemu kierunkowi badawczemu12. Studia w Instytucie, zgodnie z wykładnią dekretu, obejmowały dwa cykle: studium teologii ogólnej pozwalające na zdobycie stopnia magistra teologii oraz specjalistyczne studium licencjackie, prowadzące do uzyskania stopnia licencjata teologii13. Podjęta współpraca z ATK w Warszawie nie rościła jednak nadziei na utrzymanie dotychczasowej, względnej samodzielności częstochowskiego ośrodka teologicznego jako punktu konsultacyjnego ATK i jego rozwój w „duchowej stolicy Polski”. Takie wizje mogły się zrealizować w przypadku połączenia nauczania teologii w Częstochowie z niezależnym od władz państwo10 11 12 13 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Sprawozdanie z działalności Instytutu Studiów Dokumentów Soborowych w za rok akad. 1970/1971, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. S. Grzybek, dz. cyt., s. 18–19; J. Kowalski, Inne, kościelne instytucje naukowe w siedemdziesięciopięcioleciu diecezji częstochowskiej, [w:] Błogosławione choć trudne czasy..., s. 234. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp S. Bareły do kard. K. Wojtyły z dnia 17 października 1972 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Dekret z dnia 29 września 1972 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. 176 ks. Paweł WOLNICKI wych Wydziałem Teologicznym w Krakowie. Funkcjonował on po usunięciu z Uniwersytetu Jagiellońskiego jako jego kontynuacja, mająca status wyłącznie kościelnej osoby prawnej, co Stolica Apostolska potwierdziła w 1959 r. Już wcześniej były prowadzone z Krakowem konsultacje, które miały na celu rozeznać sprawę afiliacji Instytutu Studiów Dokumentów Soborowych w Częstochowie do Wydziału Teologicznego w Krakowie. Z taką prośbą zwrócił się bowiem bp S. Bareła do metropolity krakowskiego pismem z dnia 15 czerwca 1972 r., a w swojej licznej korespondencji z arcybiskupem krakowskim Karolem kardynałem Wojtyłą wielokrotnie poruszał tę sprawę (m.in. 17 października 1972 r.)14. Stanowisko częstochowskiego hierarchy skłoniło metropolitę krakowskiego do rozległych inicjatyw w Stolicy Apostolskiej, jak też podjęcia konkretnych działań w ramach Wydziału Teologicznego15. Droga do spełnienia tego zamierzenia okazała się jednak trudna do realizacji. Proponowano, aby otwarto przy Wydziale Teologicznym w Krakowie punkt konsultacyjny dla studium licencjackiego w Częstochowie. Kontynuowanie działalności punktu, który zmieniłby centralny ośrodek z Warszawy na Kraków było nie do przyjęcia przez ówczesnego biskupa diecezjalnego. W piśmie skierowanym do Papieskiego Fakultetu Teologicznego w Krakowie władza diecezjalna zapytywała „ czy można tworzyć od nowa Dzieło istniejące od 7 lat i pracujące z ogromnym nakładem sił, wysiłkiem moralnym i materialnym...?”16. O poparciu i zainteresowaniu propozycją powołania częstochowskiego ośrodka teologicznego, który stanowiłby filię Wydziału Teologicznego, świadczy obecność metropolity krakowskiego kard. K. Wojtyły na inauguracji roku akademickiego 1972/1973. Jego przybycie i wygłoszone w Instytucie Słowo spotkało się z wielkim entuzjazmem miejscowego duchowieństwa i wiernych17. Metropolita krakowski mocno zaangażował się w sprawę uzyskania odpowiednich uprawnień dla Studium Teologii Podstawowej w Częstochowie. Sprawę tę osobiście przedstawiał w Rzymie, czyniąc w tym względzie wiele starań18. Organizowanie w Częstochowie, gdzie rozwijał się tak dynamicznie kult Maryi obecnej w Kościele Chrystusowym, ośrodka teologicznego o charakterze akademickim było bardzo istotne. Coraz większa grupa okolicznej ludności zdoby14 15 16 17 18 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. S. Bareły do kard. K. Wojtyły z dnia 15 czerwca 1972 r. oraz Pismo bp. S. Bareły do kard. K. Wojtyły z dnia 17 października 1972, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo K. Kard. Wojtyły do bp. S. Bareły z dnia 3 listopada 1972 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Maszynopis, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Program Inauguracja Roku Akademickiego 1972/1973 Studiów Dokumentów Soborowych w Częstochowie, sygn. 19/1, t. 1, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły do bp. Bareły z dnia 4 lutego 1978 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 177 wała bowiem wyższe wykształcenie, a w marazmie ideologii państwa socjalistycznego nie brakowało tych, którzy dla umocnienia własnej wiary potrzebowali rzetelnego wykładu doktryny katolickiej. Równocześnie zbliżająca się rocznica 50-lecia powstania diecezji częstochowskiej dawała okazję do poszerzenia więzi między archidiecezją krakowską a jej sufraganią ze stolicą w Częstochowie. Współpraca ta była nawiązaniem do dawniejszych relacji naukowych między diecezją częstochowską a krakowskim Wydziałem Teologicznym, który władze PRL-u usunęły w 1954 r. z Uniwersytetu Jagiellońskiego. O tych wzajemnych związkach może świadczyć fakt przekazania Wydziałowi Teologicznemu (którego księgozbiór zniszczyła druga wojna światowa) przez pierwszego bp. diecezji częstochowskiej własnej, bardzo dobrze zaopatrzonej w bezcenne pozycje biblioteki19. Gdy w 1974 r. Stolica Apostolska nadała ośrodkowi teologii w Krakowie nazwę Papieski Wydział Teologiczny, pojawiła się możliwość powrotu do obopólnej współpracy Częstochowy i Krakowa, uwzględniającej oczekiwania bp. Bareły co do ustanowienia filii w stolicy biskupstwa maryjnego20. Od roku akademickiego 1974/1975 studium licencjackie, podobnie jak Częstochowskie Seminarium Duchowne w Krakowie, zostało związane z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie, jako sekcja tegoż wydziału o profilu eklezjologiczno-mariologicznym. Jego ukończenie pozwalało uzyskać stopień naukowy licencjata teologii. W ramach Instytutu Eklezjologicznego w Częstochowie działało początkowo kilka agend. W sprawozdaniu z jego działalności, z dnia 26 stycznia 1976 r., rektor ks. S. Grzybek pisał o 4 kierunkach: 1. Sekcja eklezjologiczno-mariologiczna. Była ona związana z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie, przygotowała 17 słuchaczy do zyskania stopnia naukowego licencjata teologii. Na sekcji tej wykładali: bp Wojtkowski – mariologia, ks. Grzybek – teologia biblijna, ks. Kołodziejczyk – teologia dogmatyczna, ks. Tabaczyński – apologetyka, ks. Kubiś – eklezjologia, ks. Kowalski – teologia moralna. Wykłady odbywały się w każdą środę (6 godz. plus 3 godz. seminarium naukowego). 2. Studium wikariuszowskie. Kierowało się ono zatwierdzonym przez kompetentną władzę kościelną ratio studiorum. Studium trwało 4 lata, a wykłady odbywały się w każdy trzeci czwartek miesiąca. Uczęszczali na nie kapłani z lat 1971–1974 (w liczbie 51). Wykłady miały przygotowywać do egzaminu wikariuszowskiego; objęły: kwestie wybrane z Pisma, św., teologii dogmatycznej, teologii moralnej, apologetyki, teologii pastoralnej, liturgiki. 19 20 J. Kowalski, Współpraca duchowieństwa diecezji częstochowskiej z innymi uczelniami katolickimi, [w:] Błogosławione choć trudne czasy, s. 239. Tenże, Księża diecezji częstochowskiej odpowiadają na apel Kard. Karola Wojtyły o współpracy w dziedzinie naukowej, „Częstochowskie Studia Teologiczne” 22–23 (1995–1996), s. 9–18. 178 ks. Paweł WOLNICKI 3. Studium podstawowe teologii ogólnej realizowało program taki, jaki obowiązywał w każdym seminarium duchownym. 4. Tirocinium pastorale. Studium tym zostali objęci diakoni VI kursu, którzy korzystali z niego głównie w miesiącach sierpniu i wrześniu oraz księża neoprezbiterzy, którzy mieli swoje spotkania w każdy pierwszy czwartek miesiąca. W czasie tego spotkania miała miejsce konferencja ascetyczna, msza św. oraz wykłady o charakterze duszpasterskim. Odpowiedzialnym za sekcję eklezjologiczno-mariologiczną był ks. dr Miłosław Kołodziejczyk, a za trzy pozostałe kierunki ks. dr Zenon Mońka. Instytut Eklezjologiczno-Mariologiczny po przeniesieniu swej siedziby z kurii diecezjalnej i pomieszczeń klasztornych Sióstr Zmartwychwstanek w 1969/1970 r. znalazł swoje miejsce na plebani przy ul. św. Barbary 51. Tam też mieścił się jego sekretariat, sale wykładowe, biblioteka oraz pokój profesorski. Biblioteka prenumerowała 5 czasopism zagranicznych i 10 krajowych, a tylko w 1976 r. wzbogaciła się ona o ok. 300 nowych pozycji21. Biskup Bareła zabiegał także o wygląd i estetykę pomieszczeń Instytutu. Podczas swojej wizyty w Instytucie w dniu 16 stycznia 1978 r. zlecił ks. wicerektorowi Z. Mońce wykonanie najpilniejszych prac pozwalających na przystosowanie gmachu do zadań i celów tego ośrodka. Proponował stworzenie dużej sali spełniającej wymogi młodzieży akademickiej, licznie słuchającej wykładów22. Tak ukształtowany ośrodek dydaktyczno-naukowy posiadał własną strukturę. Na jego czele stał rektor. Został nim ks. prof. dr hab. S. Grzybek. Ze względu na jego stałe zamieszkanie w Krakowie, w pracach bieżących, w siedzibie Instytutu reprezentował go wicerektor – ks. dr Z. Mońka, a od 23 października 1979 r. funkcję tę pełnił ks. dr Stanisław Włodarczyk. W skład Instytutu wchodził także dyrektor administracyjny, którym został ks. dr Ireneusz Skubiś i kierownicy poszczególnych sekcji. Swoje zadania rektor wykonywał za pośrednictwem Sekretariatu Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego. Mieścił się on w siedzibie Instytutu przy ul. św. Barbary 51. Zadaniem Sekretariatu było odpowiednie funkcjonowanie tej instytucji. Kierował się on własnym regulaminem zatwierdzonym przez biskupa diecezjalnego w dniu 2 czerwca 1976 r. Kierownik sekretariatu podlegał bezpośrednio rektorowi Instytutu i jego zastępcy, pośrednio dyrektorowi administracyjnemu oraz kierownikom poszczególnych sekcji: eklezjologiczno-mariologicznej, studium wikariuszowskiego, tirocinium pastorale i stu- 21 22 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Sprawozdanie, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. S. Bareły do ks. Z. Mońki, wicerektora Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie z dnia 16 stycznia 1978 r. sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 179 dium podstawowego teologii ogólnej. Kierownik sekretariatu na mocy specjalnych uprawnień bp. Bareły został też kierownikiem biblioteki Instytutu23. Bp Bareła, przyjmując kierunek afiliacji, starał się zyskać poparcie Episkopatu Polski dla idei włączenia Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Z taką prośbą zwrócił się oficjalnym pismem do kard. metropolity krakowskiego K. Wojtyły, jako do przewodniczącego Komisji Episkopatu do Spraw Nauki i Wielkiego Kanclerza Wydziału Teologicznego w Krakowie24. Osobne pismo, z dnia 25 stycznia 1978 r., bp S. Bareła skierował do dziekana Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie ks. prof. dr. Mariana Jaworskiego, prosząc o afiliowanie „razem ze wszystkimi skutkami prawnymi, do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie [...] zaocznego studium teologii podstawowej w ramach Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie”. Jako uzasadnienie bp Bareła podawał, że miasto biskupie i ośrodek studiów akademickich o wybitnie przemysłowym profilu, jak też środowisko akademickie Sosnowca potrzebują tego typu studium przygotowującego przyszłych wykładowców i nauczycieli religii. Studium to obejmowało wówczas zajęcia, które odbywały się z częstotliwością 2 godzin w miesiącu dla każdego wykładu. Na roku pierwszym studenci zapoznawali się z zagadnieniami z zakresu: logiki, historii filozofii, metafizyki, wstępu ogólnego do Pisma św. (natchnienie, kanon, hermeneutyka), wstępu do teologii, historii Kościoła, patrologii, katechetyki. Mieli ponadto lektorat z j. łacińskiego oraz niemieckiego. W drugim roku była im wykładana: historia filozofii, historia Kościoła, wstęp szczegółowy do ksiąg Starego Testamentu, teologia dogmatyczna (traktaty: de Deo uno et Trino), etyka ogólna, pedagogika, katechetyka oraz języki: łacina i niemiecki. Na roku trzecim i czwartym powtarzano wybrane zagadnienia z teologii moralnej, teologii dogmatycznej, egzegezy Starego Testamentu, egzegezy Nowego Testamentu. Ponadto odbywały się zajęcia z liturgiki, religioznawstwa, prawa kanonicznego i katechetyki. Studenci uczestniczyli też w proseminarium. Oprócz tego prowadzone były konwersatoria przygotowujące do pisania prac magisterskich25. Wobec zabiegów mających charakter oficjalnych starań o prawne uznanie Instytutu przez Papieski Wydział Teologiczny w Krakowie, podjęto działania w Rzymie, mające na celu pozyskanie przychylnego stanowiska w sprawie przy23 24 25 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Regulamin Sekretariatu Instytutu Eklezjologicznego w Częstochowie z dnia 2 czerwca 1976 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. S. Bareły do metropolity krakowskiego z dnia 25 stycznia 1978 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Spis wykładów – załącznik do pisma z dn. 25 stycznia 1978 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. 180 ks. Paweł WOLNICKI szłej jego afiliacji. Do Rzymu pojechała nawet specjalna delegacja częstochowskiego duchowieństwa. Niezależnie od tego zwrócono się o opinię w tej sprawie w dniu 10 maja 1978 r. do Kongregacji Nauczania Katolickiego, a w dniu 5 czerwca 1978 r. kard. K. Wojtyła otrzymał z kongregacji potrzebne sugestie. Był proszony o wyrażenie własnego stanowiska, jako Wielki Kanclerz Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie i przewodniczący Episkopatu do Spraw Nauki Katolickiej. Stolica Apostolska nie pozostawiała więc wątpliwości, że taka możliwość istnieje, gdy będzie poparcie dla tej inicjatywy ze strony polskich biskupów, a szczególnie metropolity krakowskiego i władz Papieskiego Wydziału Teologicznego. Bp Bareła, który w tej sprawie odbył wiele rozmów, miał rozeznanie co do wyrażanych w tej sprawie opinii. Po uzyskaniu, jeszcze raz w teologicznym środowisku naukowym Krakowa, ustnych zapewnień aprobujących dążenia Częstochowy co do formy współpracy Instytutu, musiał jeszcze sprostać wyzwaniu i dopełnić niezbędnych formalności. Niektórzy z pracowników naukowych Papieskiego Wydziału Teologicznego z dystansem odnosili się też do samej nazwy częstochowskiego Instytutu, sugerując jej zmianę. Niezależnie od tych rozmów prowadzono w środowisku częstochowskim akcję informacyjno-agitacyjną w celu dotarcia do licznej rzeszy młodzieży i proponowano jej zdobywanie wiedzy teologicznej w Instytucie na poziomie akademickim. Działalność Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie została przekazana wiernym w diecezji drogą specjalnego komunikatu wydanego w dniu 10 października 1978 r. Biskup Bareła pisał „Instytut ten stanowi część Papieskiego wydziału Teologicznego w Krakowie”. Informując o działalności Instytutu, biskup zapraszał na uroczystą inaugurację pracowników naukowych, inteligencję pracującą, duchowieństwo zakonne i świeckie, siostry zakonne, katechetów oraz młodzież studiującą i pracującą”26. Wtedy też wydawało się, że afiliacja Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie jest przesądzona. Tymczasem śmierć papieża Pawła VI, a wkrótce po niej odejście do wieczności kolejnego biskupa Rzymu, Jana Pawła I, nie pozwoliły na finalizację tego projektu. Sytuacja częstochowskiego ośrodka teologicznego wymagała rozpoznania sprawy i jej rozpatrzenia przez zmieniony skład osobowy Kurii Rzymskiej. Do wyrażenia własnego stanowiska co do związków Instytutu z Papieskim Wydziałem Teologicznym został zobowiązany następca papieża Jana Pawła II na stolicy biskupiej Krakowa – zarazem Wielki Kanclerz Papieskiego Wydziału Teologicznego – arcybiskup metropolita krakowski Franciszek kard. Macharski. Wydał on w tej sprawie pozytywną opinię w dniu 19 lutego 1979. Kongregacja 26 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Komunikat bp. częstochowskiego S. Bareły z dnia 10 października 1978 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 181 oczekiwała jednak jeszcze na opinię przewodniczącego Konferencji Episkopatu do Spraw Nauki Katolickiej27. Biskup Bareła prosił więc bp. Ignacego Tokarczuka, ordynariusza przemyskiego i przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski do Spraw Nauki, o opinię w sprawie studium teologii dla świeckich, podając liczne argumenty i wizję kard. Wojtyły – poprzednika na tym stanowisku28. Niewątpliwie ważnym argumentem było wskazanie związków Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie podczas pielgrzymki papieża Jan Paweł II do Polski. Ojciec święty przypomniał o tym podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, w swoim przemówieniu do Rady Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie, w dniu 9 czerwca 1979 r.29 Biskup Bareła zabiegał więc o poparcie dla tej inicjatywy także u innych członków Komisji Episkopatu do Spraw Nauki Katolickiej. Świadczy o tym zachowana korespondencja30. Szczególnie nasilone działania były prowadzone po wyborze papieża Jana Pawła II. Wszystkie te starania stwarzały uzasadnione nadzieje na szybką finalizację podjętego projektu. Sprawa jednak nadal nie była zakończona. W międzyczasie odbyło się spotkanie przedstawicieli Instytutu z władzami Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Wzięli w nim udział: ks. prof. M. Jaworski, bp częstochowski S. Bareła, rektor Instytutu ks. S. Grzybek i prorektor ks. S. Włodarczyk31. Po posiedzeniu Komisji Episkopatu Polski do Spraw Nauki Katolickiej, która odbyła się 14 i 15 marca 1980 r. na wniosek bp. Bareły zostało zwołane nadzwyczajne spotkanie z przedstawicielami Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Po raz kolejny spotkali się kard. F. Macharski – Wielki Kanclerz Papieskiego Wydziału Teologicznego, dziekan Papieskiego Wydziału Teologicznego ks. M. Jaworski, bp S. Bereła, rektor Instytutu ks. S. Grzybek i prorektor ks. S. Włodarczyk. Wystosowano pismo do 27 28 29 30 31 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo metropolity krakowskiego F. kard. Macharskiego z dnia 29 stycznia 1980 r. do bp. Tokarczuka Przewodniczącego komisji Epsikopatu ds. Nauki Katolickiej, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. Bareły do bp. Tokarczuka z dnia 24 września 1979 r. oraz Pismo bp. Bareły do bp. Tokarczuka z dnia 2 czerwca 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Przemówienie ojca Świętego Jana Pawła II do Rady Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie z dnia 9 czerwca 1979 r. „Specjalistyczny też profil posiada uzgodniony z Ordynariuszem częstochowskim Instytut EklezjologicznoMariologiczny w Częstochowie”, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. opolskiego Alfonsa Nossola – członka KEP ds. Nauki Katolickiej do kard. W.W. Bauma z dnia 10 maja 1981 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Protokół ze spotkania w sprawie uzyskania uprawnień do nadawania stopnia magistra teologii dla studentów kursu podstawowego przy Instytucie Eklezjologiczno-Mariologicnym w Częstochowie odbytego w dniu 3 marca 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. 182 ks. Paweł WOLNICKI bp. przemyskiego I. Tokarczuka określające rolę i znaczenie powołania ośrodka teologicznego w Częstochowie dla Kościoła w Polsce32. Wszystkie te pisma i pozytywne opinie zostały złożona na ręce kard. W.W. Baum prefekta kongregacji pro Catholica w dniu 1 grudnia 1980 r. przez bp. S. Barełę33. W okresie starań o afiliację kadrę dydaktyczno-naukową stanowiło grono wykładowców, z których 7 było samodzielnymi pracownikami naukowymi (1 profesor zwyczajny, 1 profesor nadzwyczajny, 5 docentów doktorów habilitowanych)34. W roku akademickim 1980/1981 zostali zatrudnieni jako wykładowcy na studium podstawowym teologii w Częstochowie: ks. dr S. Włodarczyk (Pismo św. Nowego Testamentu), ks. prof. dr hab. S. Grzybek (Pismo św. Starego Testamentu), ks. dr Franciszek Dylus (teologia dogmatyczna), ks. dr Stanisław Urbański (teologia moralna), ks. dr hab. Józef Życiński (historia filozofii), ks. lic. Marian Dewudzki (metafizyka), dr S. Okulicz (logika), ks. mgr Zenon Janyszek (socjologia), ks. lic. Ludwik Warzybok, ks. dr Antoni Długosz (katechetyka), ks. lic. Mirosław Suchosz (pedagogika), ks. dr Zenon Mońka (wstęp do teologii), ks. dr Jan Związek (historia Kościoła), ks. dr I. Skubiś (prawo kanoniczne), ks. dr Zbigniew Wit (liturgika), mgr inż. Pospieszalski (historia sztuki), ks. dr Zenon Uchnast (psychologia), o. dr Salezy Kafel (apologetyka), br. mgr Taranek (łacina), mgr Maria Borys (angielski), mgr Urszula Mrożek (niemiecki), religioznawstwo (ks. doc. dr Balter). Wykłady na studium wikariuszowskim prowadzili: ks. S. Włodarczyk (Pismo św. – kwestie wybrane); ks. dr. F. Dylus (teologia dogmatyczna); ks. dr Jan Kowalski (teologia moralna); ks. dr Zdzisław Wajzner (prawo kanoniczne); ks. dr Zbigniew Wit (liturgika); ks. lic. Ludwik Warzybok (katechetyka); ks. dr Jan Związek (patrologia); ks. doc. dr Andrzej Święcicki (socjologia). Natomiast na studium licencjackim: ks. prof. S. Grzybek (Pismo św.); bp dr M. Kołodziejczyk (teologia dogmatyczna); ks. doc. dr Adam Kubiś (eklezjologia); ks. doc. dr Jan Kracik (historia Kościoła), ks. dr Teofil Siudy (mariologia)35. 32 33 34 35 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Protokół ze spotkania w sprawie uzyskania uprawnień do nadawania stopnia magistra teologii dla studentów kursu podstawowego przy Instytucie Eklezjologiczno-Mariologicznym w Częstochowie odbytego w dniu 20 maja 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo z dnia 1 grudnia 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo bp. Bareły do bp. Tokarczuka z dnia 2 czerwca 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Wykładowcy na ... w roku akad. 1980/1981, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 183 4. Instytut Teologiczny w Częstochowie Ostatecznie bp S. Bareła, po uzyskaniu ustnej aprobaty kompetentnych przedstawicieli Stolicy Apostolskiej i poparciu samego papieża, dekretem z dnia 3 maja 1981 r. powołał do życia Instytut Teologiczny w Częstochowie oraz zatwierdził jego statut. Umowa o współpracy naukowej między Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie i Instytutem Teologicznym w Częstochowie została sygnowana 22 września 1981 r., a podpisana i weszła w życie dnia 1 października 1981 r. Całość dokumentacji dotyczącej celu i zasad funkcjonowania Instytutu Teologicznego w Częstochowie została przesłana do Stolicy Apostolskiej i włączona w tok sprawy zmierzającej do jego afiliacji do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Zatwierdzenie Instytutu Teologicznego w Częstochowie jako filii Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie przez Kongregację do Spraw Katolickiego Wychowania nastąpiło w dniu 30 stycznia 1982 r. po spełnieniu wszystkich wymogów formalnych i uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Episkopatu Polski do Spraw Nauki Katolickiej. W „duchowej stolicy Polski” powstał więc ośrodek teologiczny, którego refleksja naukowa zmierzała w kierunku zgłębiania myśli eklezjalnej i mariologicznej. Na mocy umowy z dnia 3 maja 1981 r. sekcja eklezjologiczno-mariologiczna włączona została całkowicie, strukturalnie do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Studia trwające przez dwa lata pozwalały słuchaczom zdobywać kościelny stopień licencjata, po magisterium. Wykładowcy byli corocznie zatwierdzani przez Radę Wydziału36. Działalność Instytutu Teologicznego opierała się na zatwierdzonym przez biskupa diecezjalnego statucie. Według niego, celem Instytutu było „pogłębianie znajomości teologii poprzez badanie w świetle Objawienia problematyki nurtującej współczesność”. Zamierzenie to miało być realizowane właśnie w Częstochowie, jako ośrodku kultu maryjnego, który powinien ze względu na swoją rolę podejmować pogłębioną refleksję teologiczną. Takie perspektywy dawał siostrom zakonnym, katechetom i świeckim Instytut Teologiczny prowadzący działalność dydaktyczną na poziomie zasadniczych studiów teologicznych37. Na czele tak ukonstytuowanego Instytutu stał biskup diecezjalny oraz mianowane przez niego władze: rektor, prorektor i Rada Instytutu. W sprawach administracyjnych rektorowi pomagał wyznaczony przez niego dyrektor administracyjny, którego zadaniem była organizacja sekretariatu i biblioteki oraz spraw 36 37 J. Kowalski, Inne, kościelne instytucje naukowe w siedemdziesięciopięcioleciu diecezji częstochowskiej, s. 238. Archiwum Instytutu Teologicznego w Częstochowie (dalej: AITCz) – Statut Instytutu Teologicznego w Częstochowie z dnia 3 maja 1981 r., b. sygn. 184 ks. Paweł WOLNICKI ekonomiczno-finansowych38. Absolwenci Instytutu Teologicznego mogli bowiem odbywać studia licencjackie w ramach istniejącej w Częstochowie sekcji eklezjologiczno-mariologicznej39. Biskup diecezjalny – zgodnie ze statutem – czuwał nad depozytem wiary, mianował na 5 letnią kadencję rektora i prorektora Instytutu oraz zatwierdzał grono profesorów. Zapewniał też środki finansowe dla tej struktury. Do zadań rektora należało przewodniczenie społeczności akademickiej, reprezentowanie Instytutu na zewnątrz, zwoływanie Rady Instytutu i przewodniczenie jej posiedzeniom. Prorektor miał opracowywać w porozumieniu z Radą Instytutu szczegółowy program zajęć dydaktycznych, czuwać nad dyscypliną studiów, pełnić funkcję opiekuna studentów oraz zastępować rektora. Rada Instytutu określała program pracy naukowej, dydaktycznej i wydawniczej Instytutu, oceniała przedłożony przez prorektora program studiów, omawiała aktualne problemy związane z działalnością Instytutu40. Instytut od chwili swego powstania prowadził działalność na poziomie akademickim. Świadczy o tym tematyka wykładów inauguracyjnych. Wygłaszali je podejmując zagadnienia Vat. II m.in. w roku akademickim 1975/1976 ks. prof. dr hab. A. Jankowski OSB, który mówił na temat Posoborowe tendencje mariologii biblijnej; w 1976/1977 prof. dr hab. Andrzej Święcicki z Warszawy – Chrześcijanin we współczesnym świecie; w 1977/1978 o. prof. Andrzej Krupa KUL – Współczesne kierunki w mariologii; w 1978/1979 ks. doc. dr hab. T. Pieronek – Rady kapłańskie w ostatnim dziesięcioleciu; w 1979/1980 ks. prof. Józef Tischner – Idee przewodnie encykliki Redemptor Hominis41. Ponadto były organizowane sesje naukowe, np. w roku 1980 referat ks. dr. J. Wolnego Miejsce pierwszego Biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny w Kościele Drugiej Rzeczypospolitej – zarysowanie dyskusyjne42. Swoje cele Instytut Teologiczny w Częstochowie realizował poprzez systematyczne wykłady prowadzone na poziomie studiów wyższych, według treści programowych obowiązujących w wyższych seminariach duchownych w Polsce. Obok tego typu obowiązkowych zajęć były prowadzone regularne seminaria 38 39 40 41 42 AITCz – Statut Instytutu Teologicznego w Częstochowie z dnia 3 maja 1981 r., b. sygn. J. Kowalski, Inne, kościelne instytucje naukowe w siedemdziesięciopięcioleciu diecezji częstochowskiej, s. 234. AITCz – Statut Instytutu Teologicznego w Częstochowie z dnia 3 maja 1981 r., b. sygn.; P. Wolnicki, Procesy archiwotwórcze w strukturach administracyjnych diecezji częstochowskiej, Częstochowa 2006, s. 114. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Programy inauguracji z lat 1975–1980, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Sesja naukowa w dniu 28 listopada 1980 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 185 naukowe, na których studenci zapoznawali się z metodami pracy naukowej i przygotowywali prace magisterskie43. Ważnym punktem działalności tej instytucji były sympozja i seminaria naukowe z udziałem zaproszonych gości, którzy wygłaszali na nich referaty. Pozwalały one podejmować dyskusje związane z aktualnymi wydarzeniami w Kościele powszechnym, polskim i częstochowskim, między różnymi środowiskami naukowymi44. Badania naukowe w Instytucie rozwijały się także poprzez publikowane artykuły na łamach utworzonego czasopisma o nazwie „Częstochowskie Studia Teologiczne”. Mogli w nich prezentować swoje prace m.in. miejscowi wykładowcy45. Biskup Bareła powołał ponadto Seminarium Naukowe Teologów w Diecezji Częstochowskiej. W swej wewnętrznej strukturze, jak i działalności miało ono być „prawnie i faktycznie związane ze strukturą i działalnością Instytutu”. Celem tegoż seminarium było „rozwijanie badań naukowych z dziedziny teologii i filozofii chrześcijańskiej oraz dyscyplin pokrewnych przez kapłanów i inne osoby posiadające kwalifikacje pracowników naukowych lub bezpośrednio przygotowujących się do stopni naukowych kwalifikujących do statusu akademickiego samodzielnych pracowników naukowych”46. Swoje referaty prezentowali w ramach tego Seminarium przede wszystkim kapłani diecezjalni wracający ze specjalistycznych studiów. Kierownikiem Seminarium Naukowego Teologów Diecezji Częstochowskiej został ks. prof. dr hab. S. Grzybek47. Integralną częścią Instytutu Teologicznego w Częstochowie była biblioteka. O jej utworzenie zabiegano od samego początku organizacji Instytutu. Już w 1968 r. ks. S. Grzybek zwrócił się do biskupa diecezjalnego z sugestią zorganizowania archiwum i biblioteki obejmującej obok wydawnictw zwartych także prenumeratę czasopism, np.: „Concilium” lub „Notitiae”48. Studenci teologii w Częstochowie mieli więc możliwość indywidualnego poszerzania swej wiedzy teologicznej w bibliotece, której księgozbiór początkowo dotyczył wyłącznie problematyki soborowej. Biblioteka została wówczas zorganizowana w gmachu kurii przy al. NMP 54. Po przeniesieniu siedziby Instytutu, według stanu na dzień 20 sierpnia 1981 r., dysponowała 4 lokalami (2 lektoria, 1 magazyn czasopism i 1 magazyn ogólny). Druki zwarte stanowiły 4587 tytułów (1827 z zakresu 43 44 45 46 47 48 AITCz – Statut Instytutu Teologicznego w Częstochowie z dnia 3 maja 1981 r., b.sygn., b.pag. S. Grzybek, dz. cyt., s. 22. Tamże, s. 21. AITCz, Dekret bp s. Bareły z dnia 4 sierpnia 1980 r., b.sygn., b.pag. AKMCz – Akta personalne ks. S. Grzybka, Dekret z dnia 5 sierpnia 1980 r., sygn. 150/320. AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Pismo ks. St. Grzybka do biskupa S. Bareły z dnia 31 VII 1968 r., sygn. 19/1, t. 1, b.pag. 186 ks. Paweł WOLNICKI teologii, 982 – z filozofii, o treści ogólnej – 1453 i 325 dotyczących mariologii), czasopisma bieżące w liczbie 161 obejmowały dział polski 145 tytułów (w tym: treści ogólnej – 98, teologicznej i filozoficznej – 47), a dział zagraniczny 16 tytułów (3 filozoficzne i 13 teologicznych). Biblioteka Instytutu Teologicznego w Częstochowie stanowiła część biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Częstochowskiej w Krakowie, „z którym tworzyła jedną całość”. Funkcję bibliotekarki pełniła wówczas pani Jadwiga Sobieraj49. Bardzo ważnym punktem studiów w Instytucie była właściwa formacja wewnętrzna. Słuchacze zdobywali ją poprzez uczestnictwo w mszy św., dniach skupienia i rekolekcjach oraz w wykładach o treści ascetycznej50. Po Vaticanum II postrzeganie roli Kościoła w świecie wymagało poznania nauczania zawartego w dokumentach soborowych i podjęcia nad nimi głębszej refleksji. Szczególne zapotrzebowanie na tę wiedzę przejawiały Kościoły partykularne działające w ramach państwa socjalistycznego, w których rozwijała się ateistyczna ideologia. Zachowanie tożsamości kościelnej i podjęcie merytorycznej polemiki z wrogami religii zobowiązywało do określenia zadań katolika w zbawczej wspólnocie Ludu Bożego. Wskazanie roli laikatu w Kościele wymagało zmobilizowania do naukowej refleksji nie tylko duchowieństwa i przedstawiciele zakonów, ale także – poddawanych nieustannej i systematycznej indoktrynacji – wiernych świeckich. Dodatkowym argumentem za wdrażaniem soborowego nauczania był stały wzrost liczby studentów, co stanowiło efekt wschodzącego wyżu demograficznego. Młodzieży akademickiej należało więc zapewnić możliwość zdobywania wykształcenia teologicznego. Na pojawiające się zapotrzebowanie na ten kierunek studiów chciał odpowiedzieć Kościół częstochowski. Zakończenie Staraniem trzeciego częstochowskiego biskupa diecezjalnego – Stefana Bareły – w mieście biskupim powstał najpierw Sekretariat Dokumentacji Soborowej. Po kilku miesiącach swej aktywnej działalności, zyskując odzew duchowieństwa, sióstr zakonnych i lokalnej społeczności, przejął on rolę ośrodka dydaktycznego pozwalającego na permanentne zgłębianie teologii. Tę formę działalności zaaprobowała bowiem Stolica Apostolska, która zezwoliła na posługiwanie się nazwą Instytut Dokumentów Soborowych Diecezji Częstochowskiej. Ukształtowana na prawie diecezjalnym struktura ukierunkowała swoją działal49 50 AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, Zlecenia z dnia 7 marca 1981 r., sygn. 19/1, t. 2, b.pag. S. Grzybek, dz. cyt., s. 23. Powstanie Instytutu Teologicznego w Częstochowie... 187 ność badawczą na aspekt eklezjologiczny i mariologiczny. Zawarta między Instytutem a ATK w Warszawie umowa pozwoliła na utworzenie w Częstochowie punktu konsultacyjnego. Dzięki temu uczęszczający na wykłady i seminaria naukowe studenci mogli zdobywać stopień magistra teologii na ATK w Warszawie, a jako absolwenci podejmowali studia specjalistyczne pozwalające zdobyć dyplom licencjata teologii. Na skutek restrykcyjnej polityki władz państwowych zmierzającej do likwidacji teologicznych punktów konsultacyjnych dla świeckich współpraca z uczelnią warszawską została zaniechana. Zaistniała jednak możliwość zachowania przez Instytut swej nazwy (Instytut Eklezjologiczno-Mariologiczny w Częstochowie) oraz wewnętrznej struktury administracyjnej poprzez afiliację do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Swoje poparcie dla tej inicjatywy okazywał jego ówczesny Wielki Kanclerz i przewodniczący Komisji Episkopatu Polski do Spraw Nauczania, kard. Karol Wojtyła. Także jako papież Jan Paweł II był otwarty na znane mu aspiracje diecezji częstochowskiej. Długotrwałe starania biskupa Stefana Bareły i rozmowy podjęte z przedstawicielami Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie zaowocowały ostatecznie erekcją instytucji dydaktycznej o nazwie Instytut Teologiczny w Częstochowie. Zaakceptowana przez władze Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie nazwa, statut, regulamin studiów oraz ratio studiorum pozwoliły na sfinalizowanie umowy o afiliacji częstochowskiego ośrodka. Umowa ta, po spełnieniu wymogów formalnych, została zatwierdzona przez rzymską kongregację pro Catholica. Odtąd Instytut Teologiczny w Częstochowie stał się ośrodkiem dydaktycznym zachowującym własną tożsamość i pewną autonomię, będąc jednocześnie filią, utworzonej dnia 8 grudnia 1981 r. w miejsce Papieskiego Wydziału Teologicznego, Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Dzień 3 maja 1981 r. stał się oficjalnym terminem ustanowienie w częstochowskim Kościele partykularnym ośrodka naukowo-dydaktycznego o charakterze teologicznym. Miasto biskupie – Częstochowa – będące wówczas siedzibą kilku uczelni państwowych, z których najważniejszymi były Politechnika Częstochowska i Wyższa Szkoła Pedagogiczna, stwarzało licznej rzeszy abiturientów i studentów świeckich możliwość zgłębiania jednej z najstarszych dyscyplin naukowych – Świętej Teologii. Studenci Instytutu Teologicznego w Częstochowie mogli zdobywać tu dyplom magistra teologii. Równocześnie jego absolwenci podejmowali, zazwyczaj także w Częstochowie, studia specjalistyczne, na wyższym poziomie, i uzyskiwali kościelny tytuł licencjata teologii na sekcji eklezjologiczno-mariologicznej strukturalnie włączonej całkowicie do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. 188 ks. Paweł WOLNICKI Institut Théologique de Częstochowa (Précis de l’histoire de sa création) La perception du rôle de l’Eglise dans le monde de la deuxième moitié du XXième siècle s’est faite selon les directives du Concile Vatican II. L’enseignement des Pères du Concile a inspiré Stéphane Barela, troisième évêque du diocèse de Częstochowa, à rassembler la documentation du Concile qui lui permettrait de réfléchir à l’enseignement à donner aux fidèles pour qu’ils puissent vivre selon l’esprit de l’Eglise «AGGIORNAMENTO». Grâce à l’initiative de l’évêque Stéphane Barela, le Secrétariat de la Documentation du Concile fut installée en 1966 à Częstochowa. Après quelques mois de travail actif, ce Secrétariat a approuvé la spiritualité des religieuses et de la communauté locale des fidèles, s’est transformé en un centre de formation théologique permanente et profonde . Cette formation fut approuvée par la Cité du Vatican et lui fut permis de se dénommer Institut de la Documentation du Concile du diocèse de Częstochowa. Cet Institut fonctionnait selon le droit diocésain et son action portait sur les aspects ecclesial et marial. Entre cet Institut et l’Académie Théologique Catholique de Varsovie (ATK) fut signé un contrat lui permettant d’ouvrir une filiale à Częstochowa. Grâce à ce contrat, les étudiants de cet Institut pouvaient obtenir le titre de maîtrise, semblable à celui délivré par Varsovie, et comme finalistes, ils pouvaient commencer des études spéciales leur délivrant le diplôme de licence en théologie. A cause des restrictions du Pouvoir Politique qui provoqua la liquidation du centre de consultation pour les laics, la collaboration avec ATK Varsovie fut abandonnée. Cependant, l’Institut garda le titre d’ Institut Ecclesial et Marial de Częstochowa, conserva secrètement ses structures administratives grâce auxquelles il put se relier à l’Institut Théologique Papal de Cracovie. Le Cardinal Karol Wojtyla qui fut le Grand Chancelier de l’Institut et en même temps Président de la Commission Episcopale Polonaise de l’Enseignement a favorisé la croissance de l’Institut. Et même en tant que Pape Jean-Paul II, il accepta l’aspiration du diocèse de Częstochowa. Les nombreuses médiations de l’évêque Stéphane Barela ont porté leurs fruits et furent couronnées par l’érection d’une nouvelle école supérieure dénommée «Institut Théologique de Częstochowa». Le nom de cet Institut, son statut, son règlement des études ainsi que son «ratio studiorum» furent acceptés par le Pouvoir de l’Institut Théologique Papal de Cracovie, ce qui lui valut son affiliation officielle. Enfin, ce contrat entièrement rempli avec toutes ses exigences fut accepté par la Congrégation Romaine «pro Catholica». A partir du 3 mai 1981, l’Institut Théologique de Częstochowa fut un Centre Didactique ayant sa propre identité et se trouvant presque entièrement autonome, étant ensuite filiale le 8 décembre 1981 de l’AcadémieThéologique Papale qui fut créée à la place de l’Ecole Supérieure Papale de Cracovie. Aneks Fot. 1. Pismo metropolity krakowskiego Karola kardynała Wojtyły do biskupa diecezji częstochowskiej Stefana Bareły Źródło: AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Fot. 2. Komunikat biskupa diecezjalnego Stefana Bareły do wiernych diecezji częstochowskiej w sprawie Instytutu Eklezjologiczno-Mariologicznego w Częstochowie Źródło: AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Fot. 3. Dekret biskupa diecezji częstochowskiej Stefana Bareły powołujący Instytut Teologiczny w Częstochowie Źródło: AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. Fot. 4. Pismo biskupa diecezji opolskiej Alfonsa Nossola do Prefekta Kongregacji pro Catholica W.W. Bauma w sprawie Instytutu Teologicznego w Częstochowie Źródło: AKMCz – Instytut Eklezjologiczny, sygn. 19/1, t. 2, b.pag. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Katarzyna ZWOLSKA Teatr w ciemnościach – o wizytach Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika w Częstochowie Teatr czy nie-teatr – kontrowersje wokół Sceny Plastycznej W 1969 roku Leszek Mądzik rozpoczął współpracę ze Sceną Plastyczną powstającą przy Teatrze Akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Działalność Sceny można nazwać alternatywną, eksperymentalną w stosunku do tradycyjnych koncepcji teatralnych. Należy przede wszystkim pamiętać, że jej tworzywem jest plastyka. Sama zresztą nazwa – Scena Plastyczna – jest niezwykle wymowna i w pełni oddaje specyfikę twórczości Mądzika. Wśród badaczy pojawiają się spory co do zaklasyfikowania tegoż zjawiska do konkretnej dziedziny sztuki. Sam twórca nazywa swoją działalność teatralną, ku czemu skłania się także Irena Sławińska. W jednej ze swoich wypowiedzi na temat Sceny, już 2000 roku, badaczka podkreślała, iż działalność Mądzika jest zjawiskiem wyjątkowym na tle współczesnej kultury polskiej, wymykającym się wszelkim próbom zaszufladkowania gatunkowego1. Sławińska stara się odpowiedzieć na pytanie: czy to właściwie teatr? Według koncepcji klasycznych i tradycyjnych wyróżników – takich jak fabuła, akcja, nadrzędna rola aktora, dialogi – nie2. Na czym polega więc różnica? Otóż w przypadku Sceny nie możemy mówić o fabualizacji, jak również opozycji protagonista–antagonista (całość przedstawienia odbywa się bez słów)3. Tym, co ostało się z tradycyjnej koncepcji teatru, jest przede wszystkim człowiek, zdarzeniowość, przestrzeń, 1 2 3 Zob. I. Sławińska, [„Scena Plastyczna” Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego...], [w:] Leszek Mądzik, Warszawa 2000, s. 12. Zob. tamże. Zob. tamże. 194 Katarzyna ZWOLSKA czas, agon, wizja sceniczna i sprzężenie zwrotne pomiędzy sceną a widownią4. W oparciu o rozważania Sławińskiej można uznać, iż działalność Mądzika jest teatrem. Nie wszyscy badacze przychylają się jednakże do takiej interpretacji. Henryk Waniek, krytycznie wypowiadający się o teatrze w ogóle (według niego jest to sztuka dla tłumu5), kwestionuje pogląd (samego zresztą twórcy), iż Scena prowadzi działalność teatralną6. Uznaje on, że nie jest teatrem to, co nie obchodzi się bez literatury, a błędne utożsamianie twórczości Mądzika z teatralnością bierze się z braku bardziej adekwatnej nazwy7. Drugim argumentem jest redukcja sztuki aktorskiej, bowiem, jak twierdzi Waniek, twórca Sceny zachował tylko człowieka, sprowadzając go do roli znaku – znaku, którego odtwórcy zmieniają się w każdej inscenizacji, co dodatkowo zrywa z teatralną rutyną8. To prawda, aktor jest znakiem scenicznym, ale znakiem szczególnego rodzaju. Podobne zdanie wyraża Andrzej Matynia, twierdząc z pełną stanowczością, iż działania Mądzika nie należą do teatru, a pochodzą od tych działań plastycznych, które zrodziły happening, akcje i performance9. Scena Plastyczna w Częstochowie. Kalendarium wizyt Wątpliwości i spory badawcze pokazują, z jak niezwykłym zjawiskiem w sztuce mamy do czynienia. Bardzo szybko spektakle Sceny zdobyły popularność wśród miłośników teatru alternatywnego, czego powodem może być duża częstotliwość premier, które odbywały się w Lublinie – siedzibie teatru – raz na rok. W 1991 roku, kiedy to Mądzik wystawił po raz pierwszy w Częstochowie swoje dwie sztuki (sztandarową już Wilgoć z premierą 23 kwietnia 1978 roku i Wędrowne z premierą 20 kwietnia 1980 roku), teatr działał ponad dwadzieścia lat, pracując na swój sukces wyjątkowymi spektaklami, takimi jak Ecce Homo (1970), Narodzenia (1971), Wieczerza (1972), Włókna (1973), Ikar (1974), Piętno (1975), Zielnik (1976). W częstochowskim BWA Mądzik pojawił się na zaproszenie Wojciecha Skrodzkiego, mając już na swoim koncie liczne sukcesy, na przykład wyróżnienie za scenografie spektakli w ramach Światowej Wystawy Scenografii w Pradze. Pomimo ogromnego zainteresowania twórczością Sceny za granicą (Mądzik wystawiał swoje spektakle między innymi w Jugosławii, 4 5 6 7 8 9 Zob. tamże. Zob. H. Waniek, Widzenie w ciemności, [w:] Leszek Mądzik i jego teatr, Warszawa 2000, s. 19. Zob. tamże, s. 17. Zob. tamże. Zob. tamże. Zob. A. Matynia, Tradycja i filozofia „działań plastycznych” Leszka Mądzika, [w:] Teatr bezsłownej prawdy, red. W. Chudy, Lublin 1990, s. 55. Teatr w ciemnościach... 195 w Niemczech, we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Austrii, na Węgrzech, w Belgii, we Francji, w Japonii, Hiszpanii, Portugalii, Stanach Zjednoczonych, Egipcie) można odnieść wrażenie, że w Polsce popularność ta była nieco mniejsza. Częstochowianie mogą być dumni, że obok Łodzi, Wrocławia czy Warszawy, również ich miasto stało się jednym z najczęściej odwiedzanych przez Mądzika polskich ośrodków. Niemalże corocznie artysta prezentował tutaj swoje dzieła – w przeciągu dwudziestu lat można było zobaczyć twórcę w Częstochowie aż piętnaście razy. Szczegółowo wizyty te ujmuje kalendarium występów Leszka Mądzika w Częstochowie10: — grudzień 1991 – artysta prezentuje Wilgoć i Wędrowne w Galerii Sztuki na zaproszenie Wojciecha Skrodzkiego, — maj 1993 – Tchnienie, w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”11, — 1994 – Wilgoć, — 1996 – Wędrowne, — 1997 – Pętanie, — 1998 – Kir, — 1999 – Wrota, — 2000 – odbywa się wizyta w Częstochowie, aczkolwiek brak danych o inscenizacji, — 2001 – artysta prezentuje Całun, — 2002 – wystawa fotografii i plakatów Pejzaże wyobraźni, — 2003 – Bruzda, — 2005 – wystawa prac Pejzaże wyobraźni, — 2007 – Strumień, — 2008 – Tygiel (prapremiera), — 2009 – odbywa się spotkanie z reżyserem: Teatr obrazu Leszka Mądzika. Jak widać, artysta od roku 1993 jest stałym uczestnikiem Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”, swoją obecnością uświetniając program na zaproszenie dyrektorki placówki Małgorzaty Nowak. O pozytywnym stosunku Mądzika do miasta świadczy fakt, iż artysta zdecydował się zaprezentować częstochowianom prapremierę Tygla. Tadeusz Piersiak w swoim artykule na ten temat cytuje organizatorkę Festiwalu (Małgorzata Nowak): Leszek Mądzik jest emocjonalnie związany z naszym festiwalem – tłumaczy Nowak. – Jak sam mówił, nie wyobraża sobie „Gaude Mater” bez swojej obecności. W każdym ro10 11 Kalendarium utworzyłam na podstawie książki Leszka Mądzika (Mój teatr, Lublin 2000) oraz archiwum Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater”. Pozostałe wizyty odbywały się już tylko w maju podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej w „Gaude Mater”. 196 Katarzyna ZWOLSKA ku pokazywał tu spektakl Sceny Plastycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego lub swoją wystawę. O zrobienie premiery w Częstochowie prosiliśmy go już dawno. Dwa lata temu sugerowałam, żeby pomyślał o okazji, jaką jest Europejski Rok Dialogu Międzykulturowego. I w odpowiednim czasie sam się przypomniał12. W wywiadach dla „Gazety Wyborczej” Mądzik niejednokrotnie akcentował swoje przywiązanie do Częstochowy, stając się w opinii organizatorów festiwalu, dziennikarzy i publiczności jednym z artystów najwierniejszych temu przedsięwzięciu13. Częstochowianie mogli zobaczyć niemalże każdą sztukę, ponieważ, jak twierdzi twórca, Scena wykształciła tutaj takich widzów, którzy czekają na kolejne wydarzenia, śledząc krok po kroku rozwój teatru14. Dla każdego twórcy posiadanie wiernej i wymagającej publiczności jest motywacją do ciągłego doskonalenia swojego warsztatu i zaskakiwania coraz to nowszymi, doskonalszymi działaniami. Sam Mądzik nazywa częstochowską widownię swoim fanklubem, dodając, iż uczucie to nie jest częste, gdy tak wiele podróżuje się po świecie.15 Scena Plastyczna połączyła się z częstochowianami miłością odwzajemnioną i nic nie wskazuje na to, by w tej materii mogło się coś zmienić, zwłaszcza że oprócz swego rodzaju metafizycznej więzi, również i bardziej przyziemna, bo organizacyjna strona funkcjonuje bez zarzutu. W tym samym wywiadzie, w którym Mądzik akcentuje swoje przywiązanie do Częstochowy, mówi też o sympatii i życzliwości ze strony organizatorów – pani Marioli Florek i Małgorzaty Nowak16. Twórca, oprócz widzów i osób odpowiedzialnych za formalności związane z przygotowaniem występów, znalazł swojego sprzymierzeńca w częstochowskiej prasie – szczególnie zainteresowany działaniami Mądzika jest Tadeusz Piersiak, którego możemy zobaczyć z notatnikiem przy okazji każdego niemalże spektaklu. O przychylności dziennikarza „Gazety Wyborczej” dla działań teatralnych Sceny świadczą wypowiedzi, z którymi nota bene trudno się nie zgodzić, między innymi: Kiedy szedł [Leszek Mądzik – K.Z.] przez skwer przed kościołem, w ślad za nim nie podążało grono młodych rozemocjonowanych fanek, nie biegli paparazzi. A przecież Mądzik to twórca światowego formatu. Kiedy autorzy opracowań piszą o miejscu Polski we współczesnym teatrze, wpisują obok siebie nazwiska: Grotowski, Kantor, Szajna. A między nimi – Mądzik, założyciel Sceny Plastycznej KUL, twórca jej spektakli, autor scenografii w teatrach Polski, Portugalii, Francji i Niemiec, wykładowca kilku szkół artystycz12 13 14 15 16 T. Piersiak, Stańsko i Mądzik szykują się na festiwale, „Gazeta Wyborcza” – Częstochowa, 19 lutego 2008. Leszek Mądzik. Wiem, dla kogo gram, „Gazeta Wyborcza” – Częstochowa, 4 maja 2002, z L. Mądzikiem rozm. T. Piersiak. Tamże. Tamże. Tamże. Teatr w ciemnościach... 197 nych, profesor poznańskiej ASP, uczestnik kilkudziesięciu festiwali teatralnych na pięciu 17 kontynentach, laureat wielu z nich . Czy też: Po wyjściu z kościoła ewangelickiego widzowie rozchodzili się powoli, jak gdyby budząc się dopiero z letargicznego, somnambulicznego nastroju teatru Leszka Mądzika. Pojawiły się pierwsze refleksje, a wśród nich i taka: – Myślałam, że usnę. To wszystko powinno trwać góra 15 minut – orzekła młoda kobieta. Cóż, to z pewnością nie była publiczność Sceny Plastycznej KUL-u. Bo przecież istota tego teatru to iluzyjność istnieją18 ca jakby wbrew czasowi . „Częstochowa w ciemnościach” Wypowiedzi samego twórcy i prasy pokazują, jak głęboko w świadomości częstochowian zakorzenił się ten rodzaju sztuki – sztuki niepokoju, poszukiwania czystej duchowości, metafizycznego lęku. Aby przybliżyć specyfikę twórczości Leszka Mądzika, pragnę poddać opisowi i interpretacji wybrane spektakle, których mogli doświadczyć częstochowscy widzowie, będą to między innymi: Wilgoć, Wędrowne, Tchnienie, Całun, Bruzda i Tygiel. Na wyjątkowość Mądzikowego teatru składa się wiele elementów – aktor, marioneta, ciemność, bezsłowność, archetypiczność i symbolizm. Oczywistym jest więc, iż na teatr Leszka Mądzika spoglądać trzeba z dwóch poziomów – tego rzeczywistego i namacalnego, jak również z perspektywy duchowości, oniryczności i psychologii głębi. Oba te ujęcia nie mogą istnieć osobno, przenikają się, oddziaływają na siebie i współtworzą całość przedstawienia. Poziom pierwszy jest widoczny dla oka i stanowi niejako odbicie sensów, które konstytuują to, co interesować nas będzie najbardziej – istotę teatru Mądzika. Wymiary te współistnieją ze sobą w taki sposób, iż pierwszy odnosi się do drugiego, drugi zaś do pierwszego. Proces ten nie dokonuje się na zasadzie powszechnie rozumianego następstwa czasowego – tak, że najpierw dostrzegamy to, co widoczne dla oka, osobno zaś i o wiele później odkrywamy przestrzeń mentalną, wszystko to dzieje się na granicy czasu fizycznego i subiektywnego, relatywnego, a więc nawet nie jednocześnie – bowiem to, co psychiczne znane jest naszej podświadomości wcześniej, zanim zostanie unaocznione i uświadomione. Mamy tutaj zatem dwa aspekty większej całości: przestrzeń sceniczną i mentalną w ścisłym i nierozerwalnym związku z jej prowodyrem – człowiekiem, który wy17 18 T. Piersiak, Leszek Mądzik pokazał u nas premierę „Tygla”, „Gazeta Wyborcza” – Częstochowa, 5 maja 2008. Tenże, Częstochowska prapremiera „Tygla” L. Mądzika, „Gazeta Wyborcza” – Częstochowa, 4 maja 2008. 198 Katarzyna ZWOLSKA stępuje w potrójnej roli: aktora, widza i podmiotu kulturowego. Skupię się na jednym ze znaków rozpoznawczych teatru Mądzika, na ciemności. Teatr Mądzika to rodzące się w ciemności i z ciemności kształty – ludzkiego ciała, drewnianych, szmacianych kukieł, abstrakcyjnych przedmiotów, pogniecionych, fantazyjnie rozłożonych na scenie materiałów. Jedyną inscenizacją, która nie rozpoczyna się ciemnością (po pewnym czasie ciemność i tak zapada), jest Zielnik (1976). Co takiego tkwi w ciemności, że Mądzik uczynił ją podstawowym „budulcem” swoich przedstawień? Profesor Jerzy Limon być może odpowiedziałby, że czynnikiem motywującym wykorzystanie głębokiego mroku jest pragnienie, by widz dostrzegał tylko to, co dostrzegać powinien19. Twórca przedstawienia usiłuje bowiem sprawić, by odbiorca przyjął jego punkt widzenia rzeczywistości scenicznej, myśląc jednocześnie, iż jest on jego własny20. Mądzikowa ciemność z pewnością ukrywa pewne mechanizmy spektakli, aczkolwiek to nie jest jej cel podstawowy, posiada przede wszystkim cel symboliczny, ja jednak zajmę się przede wszystkim opisem formalnym. Ciemność w wielu momentach jest absolutna, szczególnie na początku przedstawienia, kiedy jeszcze nie zdążyły wyłonić się z niej kształty. W jaki sposób twórca uzyskuje taki efekt? Otóż przed każdym przedstawieniem, które nie zawsze odbywa się w tym samym miejscu (Mądzik wystawia swoje sztuki w wielu miejscach w kraju i na świecie), co stanowi niekiedy duży problem w adaptacji scenografii do nowych warunków, całe pomieszczenie zostaje szczelnie okryte grubym, czarnym materiałem, który nie przepuszcza świetlnych promieni. W ten sposób twórca dba o to, by jedynym źródłem światła były reflektory. Reżyser tym samym panuje nad całą scenografią, będącą tworem tylko i wyłącznie człowieka, nie zaś natury. W Wilgoci wygląda to następująco: Widzowie w półmroku wypełniają amfiteatralną widownię. Słabe światło reflektora jest jedynym źródłem, umożliwiającym dotarcie do miejsc czarnej widowni. Przestrzeń, w której przebywają widzowie, przypomina czarną kabinę. Widz siedząc na różnych poziomach, będzie miał różną optykę widzenia akcji. Kiedy ostatni widz zajmie miejsce, wolno gaśnie światło. Następuje chwila ciemności [...]21. Wędrowne również rozpoczyna się absolutną ciemnością: 19 20 21 Zob. J. Limon, Między niebem a sceną. Przestrzeń i czas w teatrze, Gdańsk 2002, s. 46. Zob. tamże. W Nocie edytorskiej do książki D. Łarionow, Przestrzenie obrazów Leszka Mądzika, Lublin 2008 możemy przeczytać adnotację: „Scenopisy spektakli Leszka Mądzika udostępnione przez Autora – pierwodruk” (s. 175). Jako że sam reżyser twierdzi, iż nie spisuje swoich scenariuszy, przyjęłam taki punkt widzenia. Można jedynie przypuszczać, że scenopisy, które prezentuje Łarionow są autorstwa Mądzika, aczkolwiek nie jest to pewne. Być może ich twórcą jest ktoś inny. Zob. Przestrzenie...s. 149. Teatr w ciemnościach... 199 Ciemność. Motywy muzyczne. Nad głowami widzów powoli rozjaśnia się półprzezroczysty prostopadłościan z nieokreśloną, poruszającą się, ziemistą materią. Ciemność22. Ciemność jest cezurą dzielącą poszczególne sekwencje sceniczne. W Wilgoci zapada za każdym razem, kiedy zmienia się obraz (na przykład gdy ujawnia się twarz kobiety i ręce, które tę twarz dotykają). Wszystko to po chwili znika w ciemnościach. Za każdym razem, gdy zapala się kolejne pudełko (twarz mężczyzny zanurzona w suchych liściach, głowa drewnianej kukły), sytuacja się powtarza. Na samym końcu inscenizacji światło również gaśnie. Podobnie w Wędrownym – ciemność zapada aż kilkanaście razy, dzieląc przedstawienie na poszczególne części. Jest ona jednocześnie uwieńczeniem sceny oraz zapowiedzią kolejnej. W Tchnieniu przed każdym pojawianiem się na scenie nowej postaci bądź obrazu zapada głęboki, nieprzenikniony mrok, w którym skąpane są również poszczególne obrazy sceniczne – z tą różnicą, iż podczas ich trwania widz jest w stanie rozpoznać (niejednokrotnie przy dużym wysiłku) poszczególne elementy. Ciemność w teatrze Mądzika jest jak płótno dla malarza, czy też papier dla poety, jej obecność jest konieczna, by mogło w ogóle powstać coś, co posiada pojętą „po Mądzikowemu” wartość artystyczną. Oczywiście oprócz funkcji praktycznej ma ona również o wiele głębsze znaczenie. Zupełnie inny w odbiorze jest chociażby – bardzo ciemny – Kir niż rozgrywająca się w pełnym świetle Bruzda (2006). Dla twórcy ciemność jest „tworzywem” wygodnym – prócz tego, że maskuje te elementy, które nie powinny zostać dostrzeżone przez widza, to również w symbiozie ze światłem podkreśla to, co i jak zobaczyć trzeba. Silny kontrast między światłem i ciemnością to doskonały sposób akcentowania pewnych motywów scenicznych. Stosunkowo jasną inscenizacją jest Całun. Janusz Kowalczyk, którego w swojej monograficznej książce o Mądziku cytuje Dominika Łarionow, pisze, że: Dla Leszka Mądzika, który odkrył kojące działanie mroku, Całun jest jednym z najjaśniejszych przedstawień. Wyraźnie niosącym nadzieję. Jak zwykle u tego artysty, są tu sceny wyłaniające się wątłym światłem z absolutnych ciemności, zachwycające plastyczną urodą. Anielskie długowłose dziewczyny rozsuwają na mgnienie gęste zasłony konopnych sznurów, wyglądając na zewnątrz. Nieruchome prawie nagie ciało mężczyzny półleży na łożu (marach?). I wreszcie długa sekwencja worów – kokonów, z rozbłyskującymi wewnątrz kulistymi światłami23. Po Całunie przyszła kolej na Odchodzi. Tutaj Mądzik znowu wraca do głębokiej ciemności, czerni, tym razem skontrastowanej nie tylko ze światłem, ale i z bielą. Można stwierdzić, iż tylko w mroku możliwe jest pełne ukazanie grozy i tajemnicy śmierci. Tym samym dużym zaskoczeniem dla publiczności była 22 23 Z. Taranienko, Próba werbalizacji wybranych spektakli „Sceny Plastycznej”, [w:] Teatr bezsłownej prawdy, s. 92. D. Łarionow, Przestrzenie..., s. 127. 200 Katarzyna ZWOLSKA sztuka po tytułem Bruzda, która odsłoniła wszystkie swoje tajemnice. Jak już wspominałam, ciemność ukrywa przed oczami widzów te rzeczy, które nie są przeznaczone do oglądu, natomiast w przypadku Bruzdy na scenie zapanowała jasność. Dlaczego? Co skłoniło malarza cieniem do ujawnienia widzom wszystkich szczegółów przedstawienia? Sam Mądzik mówi, iż zależało mu na zaakcentowaniu roli narratora, „czyli tego, kto powoduje dzianie się przed widzem”24. Artysta uznał bowiem, że podyktowała mu to potrzeba ujawnienia się jako człowieka, dającego początek, impuls do pewnych działań25. Odsłonięcie, a nawet obnażenie tajemnicy swojej wieloletniej pracy musiało dużo kosztować twórcę Sceny, który sam w przedstawieniu występuje, nie odgrywając żadnej roli, jest po prostu sobą – twórcą, inspiratorem, reżyserem, doglądającym całości. Łarionow, której książka została wydana w 2008 roku, nie pisze nic o najnowszej inscenizacji Mądzika Tyglu (2008), zadaje pytanie, co było powodem odrzucenia przez artystę dotychczasowej koncepcji26. Badaczka uznała, iż być może Bruzda jest wynikiem ewolucji teatru Mądzika, naturalną konsekwencją dotychczasowych osiągnięć, pisząc, że w ciągu trzydziestoletniej działalności Sceny można zaobserwować pewne zmiany w konstrukcji przestrzeni27. Jednakże czas pokazał, iż Mądzik nie zrezygnował ostatecznie z użycia ciemności w swoich przedstawieniach, a Bruzda to nie zerwanie z przeszłością, a jeden z istotnych elementów tworzącego się wciąż od nowa, zmierzającego do swoich źródeł i odrywającego się od nich, cyklicznego widowiska. Tygiel bowiem, którego światowa prapremiera odbyła się w Częstochowie, rozegrał się w ciemności: Najpierw w kościele ewangelicko-augsburskim przy ul. Śląskiej [w Częstochowie – K.Z.] pojawili się alpiniści. Pozasłaniali okna czarnymi foliami. Szczelnie, żeby żaden promyk nie wdarł się do wnętrza świątyni. W sobotę od rana na dziedzińcu za kościołem młodzi ludzie malowali na czarno poszarpane płaszczyzny materaców z gąbki28. Jak zorganizowana jest ta ciemna przestrzeń sceniczna? Można uznać, iż przestrzeń ta jest czymś w rodzaju „przestrzeni inwazyjnej”. Co przez to rozumiem? Otóż problematycznym jest określenie rodzaju sceny w przypadku teatru Mądzika. Z jednej strony, obrazy rozgrywają się przed oczyma widza, który osnuty wprawdzie ciemnością, znajduje się w centrum scenicznej „akcji” – jest wręcz eliadowskim „środkiem”, z drugiej jednak, zostaje „wciągnięty” do gry, jak na przykład podczas Tchnienia (bliźniacza widownia w lustrach). Uważam, 24 25 26 27 28 Bez słów. [Z Leszkiem Mądzikiem rozmawiała Katarzyna Jabłońska], „Więź” 48 (2005), nr 8–9, s. 126. Zob. tamże. Zob. D. Łarionow, Przestrzenie..., s. 141. Zob. tamże. T. Piersiak, Częstochowa. Leszek Mądzik pokazał premierę „Tygla”, źródło: http://www.eteatr. pl/pl/artykuly/54950.html [stan z: 15. 02. 2010]. Teatr w ciemnościach... 201 iż przestrzeń sceniczna rozciąga się czasami na obszar widowni, aczkolwiek nie jest z owym obszarem tożsama. A więc nie możemy mówić o scenie otwartej? W przypadku analizowanych przez mnie inscenizacji – raczej nie, widz jest bowiem zawrócony przodem do sytuacji rozgrywającej się na scenie. Wydaje mi się, że tak zorganizowana przestrzeń jest czymś pomiędzy sceną pudełkową a otwartą. Ciemność, tak ważna w teatrze Mądzika, która okala publiczność, łączy scenę z widownią w pewną całość. Widz pozostawiony sobie (również w sensie dosłownym, ponieważ poprzez ciemność nie widzi swego sąsiada) i swoim emocjom, jest jakby wyłączony z właściwej scenicznej przestrzeni, jednakże zostaje w nią niejednokrotnie wchłaniany. Dzięki częstym występom Sceny Plastycznej w Częstochowie mieszkańcy mają okazję poznać wyjątkowe na skalę światową widowiska. Ze względu na zastosowanie absolutnego milczenia, nieprzeniknionej ciemności i wyłaniających się z niej, za pomocą światła, niecodziennych form (czemu towarzyszy muzyka skomponowana specjalnie dla Sceny przez wybitnych kompozytorów, na przykład Andrzeja Zaryckiego czy Stanisława Radwana), człowiek może odkryć w sobie najgłębsze pokłady ducha, dokonać autorefleksji i przenieść się na chwilę w świat pierwotnych archetypów, które go ukształtowały. Zdjęcia z przedstawień Zdjęcia autorstwa Marcina Żminkowskiego uzyskane dzięki uprzejmości Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater”. Całun (fot. M. Żminkowski) Całun (fot. M. Żminkowski) Całun (fot. M. Żminkowski) II Językoznawstwo ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Aneta MAJKOWSKA A czas płynie…, czyli o pokoleniowych różnicach językowych w mowie częstochowian I. Wprowadzenie 1. Cel pracy Polszczyzna mówiona mieszkańców miast budziła spore zainteresowanie lingwistów szczególnie w II poł. XX wieku. Istnienie miejskiej polszczyzny mówionej potwierdza większość typologii współczesnego języka polskiego. Sytuowana jest ona między dialektami i gwarami ludowymi a odmianą mówioną języka ogólnopolskiego. Podkreśla się w związku z tym jej mieszany (przejściowy) charakter. Proces wzajemnego oddziaływania polszczyzny literackiej oraz jej ludowej odmianki rozwijał się szczególnie intensywnie w okresie wzrostu i rozbudowy miast polskich w XIX w. W literaturze językoznawczej zwraca się także powszechnie uwagę na fakt, że kształt miejskiej polszczyzny – zwłaszcza język dużej aglomeracji – nie jest jednorodny, lecz wewnętrznie zróżnicowany, uwarunkowany strukturą społeczną jego mieszkańców, a jednocześnie użytkowników języka (takimi cechami, jak: płeć, wiek, wykształcenie, zawód, pochodzenie społeczne i regionalne). W Polsce naukową refleksją objęto małe miasteczka, miasta średniej wielkości, jak i duże aglomeracje miejskie1. Często1 Zob. np. Teksty języka mówionego mieszkańców miast Górnego Śląska i Zagłębia, red. W. Lubaś, Katowice 1978; Wybór tekstów języka mówionego mieszkańców Krakowa, red. B. Dunaj, Kraków 1979; M. Kamińska, Czy język integruje czy dezintegruje wielkie miasto (na przykładzie Łodzi), [w:] Wielkie miasto. Czynniki integrujące i dezintegrujące, t. 2, red. D. Bieńkowska, Łódź 1995, s. 78–83; Wybór tekstów języka mówionego mieszkańców Łodzi i regionu łódzkiego. Generacja najstarsza, red. M. Kamińska, Łódź 1989; Wybór tekstów języka mówionego mieszkańców Łodzi i regionu łódzkiego. Generacja starsza, średnia i najmłodsza, red. M. Ka- 208 Aneta MAJKOWSKA chowa w tym obszarze badań nadrabia zaległości od końca lat 90. XX wieku2. W artykule postaram się wykazać, że istnieją pewne różnice w języku mówionym w zależności od wieku nadawców komunikatów3. 2. Materiał źródłowy Praca ze względu na założony cel ma charakter materiałowo-opisowy. Materiał, który stanowi podstawę niniejszego opracowania, pochodzi – jak to podkreślono wyżej – z tekstów języka mówionego mieszkańców Częstochowy. Został zgromadzony w czasie badań polszczyzny mówionej mieszkańców Częstochowy prowadzonych przeze mnie w latach 1994–2008. Analizą objęto wypowiedzi 150 informatorów. Respondentami byli rodowici częstochowianie urodzeni w latach 1916–1976, mieszkańcy takich dzielnic, jak Śródmieście, Raków, Grabówka, Ostatni Grosz, Zawodzie, Mirów. Wypowiedzi poddane analizie uzyskano drogą komunikacji face to face. Materiał językowy został nagrany na taśmy magnetofonowe, odsłuchany i przetranskrybowany4. W czasie sporządzania nagrań nie ujawniono celu badań. Taka taktyka pozwoliła respondentom skoncentrować się na treści tekstów, a nie na samokontroli językowej. W kontaktach z rozmówcami starałam się stwarzać atmosferę naturalności. Zwracałam uwagę na tematyczne urozmaicenie wypowiedzi informatorów. Tak kierowałam rozmowami, aby znalazły się w nich refleksje częstochowian dotyczące życia zawodowego, spędzania wolnego czasu, wydarzeń, które szczególnie zapadły w pamięci5. Uwzględniłam w badaniach socjalno-biologiczne cechy użytkowników języka, tj. pochodzenie społeczne i geograficzne, wykształcenie, płeć oraz wiek. Właściwości te wpływają na wewnętrzną wariantywność języka6. Ostatnią z wymienionych cech – wiek – uznałam za czynnik, który ma znaczący wpływ na powstawanie różnic w języku mówionym. Z uwagi na to kryterium wydzieliłam trzy grupy pokoleniowe (z umowną delimitacją czasową): (1) pokolenie młodsze: do 30. roku życia; (2) pokolenie średnie: od 30. do 60. roku życia; (3) pokolenie starsze: od 60. roku życia. 2 3 4 5 6 mińska, Łódź 1992 (w tych publikacjach odnajdzie czytelnik kolejne pozycje książkowe i artykułowe, których w tym miejscu nie podałam). A. Majkowska, Polszczyzna mówiona mieszkańców Częstochowy, Częstochowa 2000 (zob. Bibliografia). Pomijam język dzieci, który wymaga osobnego opracowania. Tamże, Aneks; A. Majkowska, G. Majkowski, Wybór tekstów polszczyzny mówionej mieszkańców Częstochowy, Częstochowa 2004. Szerzej na temat charakterystyki materiału i tematyki tekstów: A. Majkowska, G. Majkowski, Wybór tekstów… D. Bieńkowska, O różnicach pokoleniowych w polszczyźnie mówionej łodzian, [w:] Miasto teren koegzystencji pokoleń, red. Z. Staszewska, Łódź 1999, s. 7. A czas płynie... Czyli o pokoleniowych różnicach w mowie częstochowian 209 3. Pozalingwistyczna charakterystyka pokoleniowa częstochowian Pokolenie młodsze (do 30. roku życia) w moim badaniu reprezentują mieszkańcy, którzy urodzili się w Częstochowie, w tym mieście zdobywają lub zdobywali wykształcenie średnie, wyższe lub zawodowe. Ci, którzy weszli w dorosłe życie, pracują w mieście lub okolicy. Wszyscy nadal są mieszkańcami Częstochowy. W języku mówionym przedstawicieli tego pokolenia odnajdujemy najwięcej innowacji leksykalnych i frazeologicznych. Przedstawiciele pokolenia średniego (od 30. do 60. roku życia), których wypowiedzi zostały poddane analizie, to częstochowianie legitymujący się wykształceniem zawodowym, średnim i wyższym. Stanowią najliczniejszą grupę osób czynnych zawodowo. Charakter gospodarczy miasta zadecydował o wyborze przez tę grupę drogi zawodowej. Częstochowianie o wykształceniu zawodowym i średnim pracują w takich zawodach, jak: szewc, elektryk, spawacz, jubiler, krawcowa, fryzjerka, ekspedientka itp. Osoby z wyższym wykształceniem – jak wynika z wywiadu – kształciły się w ośrodkach uniwersyteckich, np. w Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu. Po ukończeniu studiów prawniczych, medycznych, ekonomicznych czy dziennikarskich powróciły do rodzinnego miasta i tu podjęły pracę. Pokolenie starsze (od 60. roku życia) reprezentują emeryci i renciści legitymujący się wykształceniem podstawowym i zawodowym, rzadziej średnim lub wyższym. W wypowiedziach osób z tego pokolenia ważne miejsce zajmują nadal przeżycia z czasów II. wojny światowej. Przedstawiciele pokolenia starszego legitymują się głównie wykształceniem zawodowym. Z wywiadu wynika, że najczęściej kończyły kursy czeladnicze, a później mistrzowskie. Wykonywały takie zawody, jak: kuśnierz, rymarz, budowniczy dróg. Wiek osób poddanych obserwacji językowej odgrywa istotną rolę w zmianach, jakie dokonują się w języku mówionym. W wypowiedziach osób starszych możemy zaobserwować warianty fonetyczne, aberracje fleksyjne i składniowe, a także elementy leksykalne oraz konstrukcje frazeologiczne, które nie pojawiają się w mowie osób młodszych lub pojawiają się sporadycznie. I odwrotnie, pokolenie młodsze używa słownictwa, czy konstrukcji składniowych nieznanych osobom starszym. Proces zanikania, czy wychodzenia z użycia dawnych form jest zjawiskiem bardzo powolnym i nierównomiernym. Istotne znaczenie odgrywa w nim tradycja rodzinna. Mieszkańcy miast zazwyczaj świadomie lub mniej świadomie pielęgnują elementy języka familijnego, którymi posługiwali się ich dziadkowie czy rodzice. Formy archaiczne, regionalne czy dialektalne zachowały się głównie w języku częstochowian z pokolenia średniego. Osoby te stanowią swego rodzaju pomost w przestrzeni komunikacyjnej między pokoleniem starszym a pokoleniem młodszym. Wpływ czasu na przemiany w języku mówionym mieszkańców Częstochowy zaznaczył się na wszystkich poziomach języka. 210 Aneta MAJKOWSKA II. Wpływ czasu na przemiany w języku mówionym mieszkańców Częstochowy 1. Poziom fonetyczny Na płaszczyźnie fonetycznej w języku mówionym starszego pokolenia odnajdujemy najwięcej zjawisk regionalnych i dialektalnych. I tak, w zakresie realizacji samogłosek ustnych występują liczne substytucje: e > i, np. dopiro (dopiero); e > y, np. rynta (renta); a > o, np. vloli (wlali); a > e, np. tutej (tutaj); o > u, np. muηka (mąka). Samogłoski ustne o, u, e są poprzedzane w nagłosie protezą (ł), natomiast samogłoska ustna i ulega w nagłosie prejotacji. Zjawiska te dotyczą przede wszystkim osób z generacji, którą określiłam jako starsza i średnia, sporadycznie pojawiają się w języku osób z pokolenia młodszego, np. łoko (oko), łokno (okno), łulica (ulica), łućekli (uciekli), jix (ich), jidom (idą). W zakresie realizacji samogłosek nosowych ę, ą w języku osób z pokoleń starszego, średniego i młodszego przeważa tendencja do wymowy z rozłożoną nosowością, gdzie pojawiają się realizacje zgodne z normą ortoepiczną, np. pieńć (pięć), kśeηgozbiur (księgozbiór), rence (ręce), zemby (zęby), oraz realizacje niezgodne z zasadami poprawnej wymowy, np. somśatka (sąsiadka), będę (będę), som (są), idom (idą). Analiza grup spółgłoskowych w tekstach mieszkańców miast wykazuje liczne zmiany jakościowe i ilościowe. Polegają one na substytucjach, redukcjach oraz osłabieniach w grupach konsonantycznych. Substytucje i redukcje występują najczęściej w tekstach osób starszych i mniej wykształconych i dotyczą opuszczenia lub zamiany jednego fonemu przez inny, np. čeba (trzeba), čy lata (trzy lata), fšyskie (wszystkie), šeś (sześć), pierše (pierwsze), guvne (główne), met (metr). System fonetyczny polszczyzny pokolenia młodszego nie odznacza się aż tak licznymi zjawiskami gwarowymi, jak ma to miejsce w języku mówionym osób z generacji starszej. Jest to zapewne wynik oddziaływania języka literackiego, które dokonuje się poprzez media masowe oraz szkołę. Młodsi mieszkańcy miasta wystrzegają się elementów gwarowych. Tłumaczą, że nie chcą być kojarzeni z kulturą rustykalną, identyfikowani z wiejskimi korzeniami. 2. Poziom fleksyjny Wpływ czasu na język mówiony zaznaczył się nie tylko w postaci wariantów fonetycznych, ale także na płaszczyźnie fleksyjnej. Do aberracyjnych zjawisk fleksyjnych pojawiających się w języku mówionym osób z pokolenia starszego, a także – choć rzadziej – u osób z pokolenia średniego zaliczyć można między innymi: mylenie rodzaju gramatycznego, np. dyrekcja krzywdy nie robili, kontrol sprawdzał naszą pracę, były meldunki, że Niemcy się przebiły; analityczne A czas płynie... Czyli o pokoleniowych różnicach w mowie częstochowian 211 formy 1 os. l.mn. czasu przeszłego, np. w soboty żeśmy pracowali, tośmy budowali ten dom; końcówka -ta w 2 os. l.mn. czasu teraźniejszego i przyszłego, np. weśta i zróbta jak mówię. Także w języku osób z pokolenia młodszego zachowały się takie formy, jak: fakultatywność użycia zaimka ta w bierniku l.p., np. tę kobietę / tą kobietę, tę synową / tą synową czy twarda wymowa wargowych spółgłosek tematów czasowników w 1 os. l.p. czasu teraźniejszego, np. kope, łape. 3. Poziom leksykalny Wpływ czasu zaznaczył się również na płaszczyźnie leksykalnej, co wynika między innymi ze zmian ekonomicznych, jakie dokonują się w miastach. Przemiany życia gospodarczego zainicjowane w Polsce po roku 1989 znalazły swój wyraz również na terenie Częstochowy. Wraz z demonopolizacją różnych dziedzin życia zaczęły w mieście wymierać stare zawody, a w ich miejsce powstawać prywatne przedsiębiorstwa handlowe i usługowe, hurtownie, sklepy itp. Przejawem nowej rzeczywistości ekonomicznej stało się z jednej strony powołanie do życia leksyki związanej na przykład z powstawaniem nowych zawodów, z drugiej wymieranie słownictwa związanego z dawnymi czasami. Zróżnicowany i ograniczony pokoleniowo zakres leksyki odnotowany w języku mówionym częstochowian układa się w różne kręgi tematyczne. W języku mówionym pokolenia starszego i średniego pojawiają się następujące wyrazy i związki frazeologiczne: — słownictwo związane z człowiekiem i przedmiotami codziennego użytku: ćwiek (niezaradny), bamber (bogacz), pyrtek (niskiego wzrostu), gidyja (wysoka), druślak (cedzak), ostrużyny (obierki), dziorga (kradzież owoców), piterek (portfel); — słownictwo oznaczające czynności: burzyć (gwałtownie pukać), chyrlać (kaszleć), hatrać się (kłócić się), ksyć się (kruszyć się), rumotać (hałasować), skubnąć (ukraść coś); — słownictwo oznaczające stosunki czasowe: najsampierw (najpierw), latoś (tego roku), wczas (wcześnie); — związki frazeologiczne: chęć podeszła (mieć na coś ochotę), iść na chałupki (iść poplotkować), rychło w czas (nagle), szok mody (coś zaskakującego). Język pokolenia młodszego w większym stopniu nasycony jest regionalizmami o silnym zabarwieniu emocjonalnym: kujon (pilny uczeń), foczka, sikoreczka (atrakcyjna dziewczyna), starzy (rodzice), debeściak (najlepszy), balanga (spotkanie towarzyskie), chata (dom), techniawa (muzyka techno), oldskul (bardzo pozytywne określenie rzeczy zużytych, ale modnych, głównie odzieży), afterek (popołudnie), wtopić (coś nieprzyjemnego), wkuszanie (jedzenie), zabujać się (zakochać się), nie podpasić sobie (nie przypaść sobie do gustu), klepać muła (nudzić się). 212 Aneta MAJKOWSKA 4. Poziom składniowy Wpływ czasu zaznacza się także na płaszczyźnie składniowej. W wypowiedziach osób najstarszych i legitymujących się głównie wykształceniem zawodowym obserwujemy konstrukcje takie, jak: — zdania parataktyczne łączne: Tam była Rzesza i ludzie tam chodzili po żywność i wszystko nosili w workach i przechodzili przez granice; — łączno-przeciwstawne: Później rozglądałam się (i, a, ale, lecz) ten po chwili wysiadł; — zdania hipotaktyczne warunkowe: Jak u prywaciarza pracujesz, to ci łaskę robi, że cię zarejestruje. W grupie osób najstarszych często spotykamy konstrukcje zachwiane składniowo typu: — wypowiedzenia urwane: To studium organizuje […], zależy jak, która placówka przyjmuje; — wtrącenia: Są przypadki takie, przyprowadzają pacjentkę, ona tego [...], ja muszę sama ocenić czy ona się nadaje [...], czy wezwać pogotowie, czy to jest tego typu przypadek; — wykolejenia: Jeśli chodzi o klienta, to trzeba zwrócić uwagę na co? Nie tylko na stronę, żeby zysku, tylko na to, żeby ten klient wyszedł zadowolony, bo to się bardzo opłaca. Natomiast wszyscy mieszkańcy Częstochowy chętnie posługują się w swoich wypowiedziach zaimkami nieokreślonymi typu jakiś, coś, kiedyś, taki, jakiś taki, coś takiego, np. Nie są to jakieś wysokie pieniądze; Czasami ktoś coś wymyśli ciekawego. III. Słowo końcowe Gromadzenie tekstów mowy żywej jest zadaniem niezwykle trudnym i pracochłonnym, ale też bardzo pożytecznym. Teksty tego typu dokumentują stan języka w danym czasie, w odmianie niezwykle szybko podlegającej zmianom. Porównywanie tekstów osób najstarszych, w średnim wieku, jak i młodszych pozwala na ustalenie będących w użyciu form archaicznych, form wychodzących już z użycia, jak i wydobycie specyfiki językowej różnicującej pokolenia. Zestawienie danych z tekstów pochodzących od informatorów w różnym wieku pozwala także na ustalenie cech językowych wspólnych wszystkim pokoleniom. Chociaż przedmiotem analizy była mowa żywa częstochowian, to zjawisko wpływu czasu na język nie jest oczywiście specyfiką lokalną, ale ma charakter powszechny. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Sebastian WEWIÓR O języku częstochowskiej kampanii samorządowej 2010 roku (na materiale druków ulotnych) I. Słowo wstępne Istotą społeczeństwa demokratycznego jest możliwość wyrażania poglądów i przekonywania do nich członków wspólnot zarówno lokalnych, jak i ponadlokalnych. Główną odpowiedzialność za przekazywanie poglądów bierze na siebie nadal komunikacja werbalna. Za pomocą języka nadawca komunikatu oddziałuje na uczucia i wolę odbiorców. Okresem, w którym dochodzi do nasilenia procesu wyrażania i ścierania poglądów, jest kampania wyborcza, w tym tytułowa kampania samorządowa. Dlatego celem niniejszego artykułu jest scharakteryzowanie języka użytego w okresie przedwyborczym, opisanie językowych zabiegów perswazyjnych. Obiektem badań czynimy druki ulotne rozpowszechniane w czasie samorządowej kampanii wyborczej, która miała miejsce w Częstochowie w 2010 roku. Język kampanii wyborczych od lat spotyka się ze sporym zainteresowaniem polskich językoznawców. Problem ten starał się przybliżyć Kazimierz Ożóg w pracy Język w służbie polityki. Językowy kształt kampanii wyborczych1. W kilku publikacjach artykułowych podjęto zagadnienie opisu języka kampanii wyborczych do Sejmu i Senatu RP, kampanii prezydenckich i samorządowych z lat 90. XX wieku, w tym języka druków ulotnych2. Podjęto także zagadnienie spójności formalnej ulotek o treściach politycznych z 2. poł. XX wieku3. 1 2 K. Ożóg, Język w służbie polityki. Językowy kształt kampanii wyborczych, Rzeszów 2004. I. Bartoszewicz, Autoportret partii politycznych na podstawie sloganów wyborczych użytych w kampanii przed wyborami do Sejmu i Senatu RP w 1991 r., [w:] Język polityki a współczesna kultura polityczna, red. J. Anusiewicz, B. Siciński, Wrocław 1994, s. 91–96; K. Ożóg, Język 214 Sebastian WEWIÓR Częstochowska samorządowa kampania wyborcza także znalazła swoje miejsce w badaniach językoznawczych. Problemem środków perswazji w wyborczym druku ulotnym z częstochowskiej kampanii samorządowej 2002 roku zajęła się Marta Maluska4. Na przykładzie ulotek z tej samej kampanii Grzegorz Majkowski omówił zjawisko kohezji5, a w innym miejscu wyróżnił chwyty perswazyjne, których siła przekonaniowa opiera się na jednoczesnym pełnieniu przez pewne środki językowe funkcji perswazyjnej i spójnościowej6. Korpus tekstowy, który stanowi podstawę niniejszego tekstu, obejmuje ulotki komitetów wyborczych, które wzięły udział w częstochowskiej kampanii samorządowej w 2010 roku (121 ulotek 8 komitetów wyborczych). Na badany materiał składają się także ulotki dotyczące wyborów na Prezydenta Miasta Częstochowy7. Wyjaśnienie pojęcia kampania wyborcza (ang. electoral campaign) nie należy do prostych zadań8. Słowo kampania jest głównie kojarzone z pracą okresową prowadzoną w rolnictwie. Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod redakcją Haliny Zgółkowej podaje, że kampania to „czas nasilenia prac, związany ze zbiorem, skupem i przerobem określonych płodów rolnych; czas prac se- 3 4 5 6 7 8 kampanii wyborczej z 1997 na tle polszczyzny lat dziewięćdziesiątych, „Język Polski” 1998, nr 78, z. 3–4, s. 171–178; K. Mosiołek-Kłosińska, Slogany wyborcze jako wypowiedzi podsumowujące treści głoszone przez polityków (na materiale tekstów z kampanii prezydenckiej 1995 r.), „Przegląd Humanistyczny” 1996, nr 4, s. 105–118; M.A. Moch, Perswazja – wartości – wybór. O języku kampanii samorządowej 1998 roku, „Poradnik Językowy” 2001, nr 5, s. 28–39. G. Majkowski, O wskaźnikach nawiązania w ulotkach z lat 1976–1991, [w:] Język. Człowiek. Kultura. Rozprawy i artykuły. Księga pamiątkowa poświęcona profesorowi Marianowi Jurkowskiemu, red. B. Czopek-Kopciuch, Piotrków Trybunalski 2000, s. 75–90. M. Maluska, O językowych środkach perswazji w politycznym druku ulotnym, [w:] Język wokół nas. Zeszyt Studenckiego Koła Naukowego Językoznawców, red. G. Majkowski, Częstochowa 2003, s. 41–48. G. Majkowski, Wykładniki kohezji w częstochowskich drukach ulotnych kampanii samorządowej 2002 roku, „Ziemia Częstochowska”, t. 30, red. M. Antoniewicz, Częstochowa 2003, s. 155–169. Problem ten został rozwinięty w pracy: A. Majkowska, G. Majkowski, Komunikacja werbalna w aglomeracji miejskiej, Częstochowa 2008, s. 96–110 (rozdz. Wykładniki kohezji w kampanijnym politycznym druku ulotnym). G. Majkowski, Chwyty perswazyjne we współczesnym wyborczym druku ulotnym, [w:] „Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza. Seria: Językoznawstwo”, t. 7, red. M. Lesz-Duk, Częstochowa 2010. W częstochowskiej kampanii samorządowej 2010 roku wzięło udział osiem komitetów wyborczych: Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej, Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP, Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, Komitet Wyborczy Wyborców Blok Obywatelski Częstochowianie, Komitet Wyborczy Ogólnopolskiego Zrzeszenia Emerytów i Rencistów, Komitet Wyborczy Wyborców „Nowa Częstochowa”, Komitet Wyborczy Wyborców Wspólnota Samorządowa, Komitet Wyborczy Wyborców „Porozumienie Niezależni”. Istnieją jeszcze inne typy kampanii, jak: kampania komercyjna, referendalna, społeczna. O języku częstochowskiej kampanii samorządowej... 215 zonowych”9. Słownik współczesnego języka polskiego pod redakcją Bogusława Dunaja w jednym ze znaczeń tego wyrazu wskazuje, że kampania to „seria zaplanowanych działań popierających sprawę, o którą się walczy; zorganizowane akcje zmierzające do wytyczonego celu; czas trwania tych działań”10. Termin kampania wyborcza jest przez badaczy ujmowany zwykle z czterech punktów widzenia: prawno-organizacyjnego, komunikacyjnego, maketingowego, celowościowego11. W najbliższym lingwistyce aspekcie komunikacyjnym, a dokładniej w sferze komunikowania politycznego kampania wyborcza to „wyodrębniony w czasie i przestrzeni fragment komunikowania politycznego, który przyjmuje specyficzną formę kompleksowych, zorganizowanych, profesjonalnych działań, mających na celu zdobycie maksymalnego poparcia politycznego dla podmiotów podejmujących te działania”12. Samorządowa kampania wyborcza ukazuje nie tylko polityczne, społeczne, ekonomiczne, kulturalne aspekty życie danego miast, ale także – jak zaznaczono wyżej – ukazuje język i mechanizmy jego użycia w przestrzeni publicznej, w tym wypadku język kampanijny realizowany w konkretnych tekstach. Stąd werbalny aspekt kampanii wyborczej zasługuje także na uwagę. Kampania wyborcza dysponuje całym wachlarzem komunikatów językowych skierowanych do głosujących – tekstów wyborczych, np. sloganem wyborczym, piosenką wyborczą, reklamówką radiową i telewizyjną, tekstem internetowym oraz drukiem ulotnym13. Ulotkę wyborczą należy traktować jako tekst, a więc skończony i uporządkowany ciąg elementów językowych mogących łącznie spełniać funkcję komunikatywną, a więc stanowiących jeden globalny znak14. Druk ulotny należy też traktować – zgodnie z teorią aktów mowy – jako makroakt składający się z fakultatywnych mikroaktów: grzecznościowego, prezentacji kandydata, obietnicy, prośby15. Celem takiego językowego działania jest nakłonienie odbiorcy do oddania głosu w wyborach na prezentowanego kandydata, komitet wyborczy lub partię. Teksty ulotek są dlatego nasycone środkami językowymi o funkcji perswazyjnej. Poniżej przedstawiam te środki. Zacznę od wyjaśnienia pojęcia perswazja. 9 10 11 12 13 14 15 Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny, red. H. Zgółkowa, t. 15, Poznań 1998, s. 301. Słownik współczesnego języka polskiego, red. B. Dunaj, t. 1, Warszawa 1998, s. 356. M. Borowicz, Kampania wyborcza – definicje i cechy charakterystyczne, „Athenaeum. Polskie Studia Politologiczne” 2010, nr 23, s. 136–138. B. Dobek-Ostrowska, R. Wiszniowski, Teoria komunikowania politycznego i publicznego. Wprowadzenie, Wrocław 2002, s. 243. Szerzej na ten temat: K. Ożóg, Język w służbie..., s. 14–16. Zob. np. T. Dobrzyńska, Tekst, [w:] Współczesny język polski, red. J. Bartmiński, Lublin 2001, s. 293–314; tejże, Tekst. Styl. Poetyka, Kraków 2003. K. Ożóg, Język w służbie..., s. 107–127. 216 Sebastian WEWIÓR Wyraz perswazja pochodzi od łacińskiego bezokolicznika persuādëre używanego w znaczeniu „nakłaniać, namawiać (kogoś do czegoś), zalecać (komuś coś); przekonywać, nakłaniać, namawiać (kogoś do czegoś); przekonywać (kogoś o czymś)”16. Perswazję należy traktować jako celowe działanie ze strony nadawcy komunikatu służące modyfikacji lub zmianie poglądów i zachowań odbiorców tego działania17. Ważne jest w tym miejscu podkreślenie, że komunikowanie to relacja trójargumentowa: „A komunikuje [B], że p”, a więc taka, która zakłada istnienie odbiorcy komunikatu18. Jego rola w procesie komunikowania perswazyjnego jest bardzo istotna. Językowe działania nadawcy są skupione na tym, żeby odbiorcę (audytorium) przekonać do swoich racji. Zdaniem Władysława Lubasia, „perswazja, czyli «tłumaczenie komuś czegoś, namawianie, odradzanie; przekonywanie kogoś o czymś; perswadowanie» w gruncie rzeczy jest realizowana poprzez wszystkie trzy funkcje języka: referencjalną (przekazywanie informacji), ekspresywną (przekazywanie własnych emocji i intencji łączonej z informacją) i impresywną (zjednywanie dla siebie i swoich racji rozmówców poprzez przekazywanie informacji połączonej z własnymi emocjami)”19. Badacz podkreśla, że „żadna wypowiedź językowa nie jest pozbawiona perswazji, nie ma bowiem wypowiedzi nieintencjonalnej, w której nie wystąpiłyby takie elementy, jak: 1) autoprezentacja nadawcy (dla zaznaczenia swojego «ja», emocji, własnego autorytetu, przynależności do określonej wspólnoty społecznej), 2) wyznaczony cel komunikatu (poinformowanie, interpretacja, wydanie polecenia), 3) zjednanie lub zniechęcenie odbiorcy do przekazanego tekstu, 4) uzyskanie aprobaty odbiorcy dla intencji nadawcy, 5) zobligowanie odbiorcy do wskazanego mu przez nadawcę czynu”20. Do cech perswazji jako funkcji językowej dodaje jeszcze inne, mianowicie: „1) że «wypowiedzi perswazyjne są z natury swej ukryte», 2) że wypowiedzi te oddziałują na rozum, emocje i wolę człowieka, 3) że perswazja ma na celu oddziaływać w sposób pośredni, ukryty, w związku z czym dokonuje się za pomocą rożnych funkcji języka: estetycznej, poznawczej, emotywnej itd.”21 16 17 18 19 20 21 Słownik łacińsko-polski, red. J. Korpanty, Warszawa 2003, s. 444. Szerzej: G. Majkowski, Kohezja w publicystyce okresu Oświecenia, Łódź 2007, rozdz. Perswazja a tekst: s. 157–174. Na temat różnych definicji perswazji zob. I. Kamińska-Szmaj, Propaganda, perswazja, manipulacja – próba uporządkowania pojęć, [w:] Manipulacja w języku, red. P. Krzyżanowski, P. Nowak, Lublin 2004, s. 19–21, 24. Z. Muszyński, Komunikacja i znaczenie. Semantyczny aspekt komunikacji, Lublin 2000, s. 149–150. W. Lubaś, Język w komunikacji, w perswazji i w reklamie, Dąbrowa Górnicza 2006, s. 41 (40–42). Tamże. W. Lubaś, Język w komunikacji..., s. 42, cyt. za: I. Kamińska-Szmaj, Propaganda, perswazja..., s. 21. O języku częstochowskiej kampanii samorządowej... 217 Wielość cech perswazji językowej sprzyja różnym klasyfikacjom językowych środków perswazji. Jeden z podziałów wyróżnia systemowe środki perswazji: operatory blokujące weryfikację, wywołujące „efekt obserwatora”, zmieniające hierarchię układu informacyjnego, operatory wzmocnienia funkcji pragmatycznych22. W tekstach ulotnych obserwujemy silne oddziaływanie nadawcy na uczucia i wolę odbiorców. Nadawca dokonuje charakterystycznych działań językowych, aby „przebić” się do odbiorcy – wyborcy – ze swoimi poglądami (i oczekiwaniami). Poniżej przedstawiamy te zabiegi. II. Językowe wykładniki perswazji 1. Środki oddziaływania na uczucia odbiorcy W ulotkach wyborczych na szczególną uwagę wśród językowych wykładników oddziaływania uczuciowego zasługują rozmaite typy powtórzeń: powtórzenia dosłowne, częściowe, ze zmianą postaci fleksyjnej i pozycji składniowej, związki powtórzeń z zaimkami, synonimy, hiponimy, formy znominalizowane oraz powtórzenia konstrukcji składniowych: analogie składniowe, także mechanizm antytezy, układ pytanie–odpowiedź, konstrukcja to wszystko. 1.1. Powtórzenia wyrazowe Za pomocą powtórzenia nadawca komunikatu podkreśla swój punkt widzenia, atuty w autoprezentacji. Siłę perswazyjną zapewnia ulotce charakterystyczne rozmieszczenie w przestrzeni tekstu konkretnych słów i ich powtórzeń. Oto materiał przykładowy: Nasze miasto jest ważniejsze niż doraźne spory i kłótnie. Znam problemy miasta i mieszkańców. KW Sojusz Lewicy Demokratycznej Zapraszam Państwa do zapoznania się z moim programem oraz licznymi dokumentami, dotyczącymi utraconych przychodów dla Częstochowy na stronie internetowej [...]. Muszę nadmienić, że dokumenty te dotyczą m.in. możliwości utraconych przychodów spółki komunalnej (sic!). KWW „Nowa Częstochowa” Przed referendum rozpowszechniane były – i nadal są – kłamstwa, które mocno dotykają mnie i moją rodzinę. Zdaję sobie sprawę z tego, że pełniąc funkcję publiczną, muszę się liczyć także z krytycznymi ocenami 22 A. Awdiejew, Systemowe środki perswazji, [w:] Manipulacja w języku, s. 71–80. 218 Sebastian WEWIÓR moich działań. Jednak w czasie przed referendum krytyka przekształciła się w agresję, a moi przeciwnicy zaczęli się posługiwać kłamstwem i plotką [...]. Lista kłamstw na mój temat jest długa. Atakowano mnie, kłamiąc, że posiadam wille, przychodnie, stacje benzynowe itd. KWW „Wspólnota Samorządowa” Dzięki moim staraniom Częstochowa zdobyła fundusze na największą inwestycję drogową ostatnich dziesięcioleci [...]. To ważne, bo tam zapadają decyzje o funduszach europejskich dla Częstochowy. Jestem przekonana, że Częstochowa zasługuje na prezydenta, którego zawodowe losy nie są wynikiem kariery partyjnej [...]. Częstochowa naprawdę nie musi być lewicowa [...]. KW Platforma Obywatelska RP 1.2. Paralele składniowe Kolejny zabieg – jak podaje Encyklopedia językoznawstwa ogólnego – to „powtarzanie struktury poprzedniego zdania lub członu syntaktycznego, często połączone z powtórzeniem części jednostek leksykalnych”23. Teksty ulotek są nasycone rozmaitymi analogicznymi schematami konstrukcyjnymi. Symetrie składniowe są charakterystyczne dla ciągów wyliczeniowych prezentujących program kandydata, czy komitetu wyborczego. Spotykamy symetrie dwukrotne, ale przede wszystkim wielokrotne: od trzykrotnych do nawet dwunastokrotnych. Wielość układów paralelnych w enumeracjach zależy do oferty programowej kandydata lub komitetu wyborczego. Wśród układów paralelnych dominują związki nazw czynności nomina actionis z przydawkami rzeczownymi w dopełniaczu. Nomina actionis inicjują poszczególne fragmenty tekstu składające się na ciąg wyliczeniowy. Są najczęściej rozwinięte kolejnymi określeniami, przede wszystkim przydawkami przymiotnymi. Wśród struktur tych spotykamy naprzemienne układy paralelne. Konstrukcje o danym układzie składniowym są rozdzielone innymi strukturami, również symetrycznymi. Często na przykład substantiva verbalia z determinatorem przydawkowym występuje na przemian z konstrukcją inicjowaną przez substantiva deverbalia. Struktury paralelne są niekiedy rozdzielone konstrukcjami składniowo obojętnymi w stosunku do siebie. Przykłady: Moje podstawowe założenia programowe: – Pozyskanie środków na budowę krytej pływalni [...]. – Budowa żłobków i przedszkoli. – Modernizacja dróg lokalnych. 23 Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, red. K. Polański, wyd. 3, Wrocław 2003 (s.v. paralelizm). O języku częstochowskiej kampanii samorządowej... 219 – Utworzenie na terenie dzielnicy Parkitka stałego posterunku Straży Miejskiej. KWW Wspólnota Samorządowa – Wykorzystanie środków unijnych do podwyższenia aktywności zawodowej. – Propagowanie i upraszczanie procedur przyjęć osób starszych do domu seniora. – Zwiększenie liczby publicznych przedszkoli. – Pozyskanie inwestora budowy krytej pływalni w dzielnicy Wrzosowiak. – Stworzenie częstochowskiego radia informacyjnego. KW Sojusz Lewicy Demokratycznej Szanowni Mieszkańcy razem zadbamy o: 1. Zwiększenie ilości miejsc parkingowych. 2. Dostosowanie komunikacji miejskiej do potrzeb mieszkańców. 3. Poprawę stanu infrastruktury drogowej [...]. 4. Zagospodarowanie terenów wokół Lasku Aniołowskiego. 5. Wskazanie miejsc nie budzących konfliktu dla stacji bazowych telefonii komórkowej. 6. Budowę oświetlenia ulicznego. 7. Modernizację szkół (wymiana stolarki okiennej). 8. Poprawę bezpieczeństwa. KW Prawo i Sprawiedliwość W ciągach enumeracyjnych spotykamy też paralelne konstrukcje, które stanowią związek orzeczeń z dopełnieniami biernikowymi, najczęściej rozwiniętymi determinatorami przydawkowymi. Orzeczenia inicjujące kolejne analogie są wyrażone m.in. czasownikiem w 1 os. liczby poj. czasu przyszłego, np. zwiększę nakłady. Oto przykłady: Gdy zostanę wybrany to: – wstrzymam budowę nowych hipermarketów; – zwiększę nakłady na kulturę; – zmniejszę bezrobocie [...]; – opodatkuję supermarkety. KWW Blok Obywatelski Częstochowianie 1.3. Paralele składniowe z powtórzeniem wyrazowym Do przekonywania jest wykorzystywany zabieg językowy, który polega na powtarzaniu jednocześnie konstrukcji składniowej i jednego lub kilku wyrazów 220 Sebastian WEWIÓR z tej struktury. Wzmocnieniu perswazyjnemu służy głównie powtórzenie wyrazu inicjującego kolejne konstrukcje, np.: Jestem niezależny – prowadzę własną, rodzinną, dobrze prosperującą firmę gastronomiczną [...]. Jestem kompetentny – posiadam wykształcenie wyższe. Jestem uczciwy – w samorządzie zawsze byłem przeciwny partyjnym układom [...]. KW Platforma Obywatelska RP Analogie składniowe wpływają na rytmiczność tekstu. Powtarzalność konstrukcji lub konstrukcji i części/całości jej zasobu leksykalnego nadaje komunikatowi ulotnemu silną wartość perswazyjną. W ten sposób nadawca uwypukla treści najbardziej dla siebie istotne, takie, które chce, aby były zauważone przez odbiorcę ulotki – potencjalnego wyborcę. Analogie składniowe są obecne też poza ciągiem enumeracyjnym, np.: Lata nadchodzącej prezydentury to czas modernizacji i rozwoju. To czas na przygotowanie Częstochowy do cywilizacyjnego wyzwania [...]. KW Platforma Obywatelska RP W podanym przykładzie mamy dodatkowo zabieg całkowitego powtórzenia składu leksykalnego, który wzmacnia i siłę kohezyjną, i perswazyjność tego fragmentu tekstu. 1.4. Synonimy i hiponimy. Relacja synonimii i hiponimii Przekonywaniu służy również semantyczna relacja synonimii i hiponimii24. Przykłady: Mam emocjonalny stosunek do Częstochowy. Tutaj się urodziłem, tutaj mieszka moja rodzina. Chciałbym, aby moje miasto się szybko rozwijało. KWW Ogólnopolskiego Zrzeszenia Emerytów i Rencistów Sporą część środków pieniężnych przejadają urzędy. Pieniądze powinny dotrzeć do najbardziej potrzebujących. KWW Blok Obywatelski Częstochowianie 1.5. Nominalizacja substantywna Kolejny zabieg polega na zastąpieniu składnika werbalnego w następnym zdaniu składnikiem nominalnym25. (Jędrzejko 1993: 96, 123; Topolińska 1977: 24 25 J. Lyons, Semantyka I, przeł A. Weinsberg, Warszawa 1984, s. 281–284. E. Jędrzejko, Nominalizacje w systemie i tekstach współczesnej polszczyzny, Katowice 1993, s. 96, 123; Z. Topolińska, Mechanizmy nominalizacji w języku polskim, „Studia Gramatyczne” 1977, nr 1, s. 175–212. O języku częstochowskiej kampanii samorządowej... 221 175–212). Użycie npominalizacji chroni tekst przed powtarzaniem tych samych składników. Oto przykłady: Zawsze starałem się czynić dla Częstochowy jak najwięcej. W tych działaniach kierowałem się uczciwymi zasadami. KWW „Nowa Częstochowa” Rozmaite typy powtórzeń nie wnoszą nowej informacji. Wpływają natomiast na przejrzystość i logiczną jednoznaczność tekstu. Mają wartość perswazyjną – podkreślają pogląd, myśl nadawcy. 1.6. Układ pytanie–odpowiedź Perswazyjną funkcję pełnią też wypowiedzenia pytajne oraz układy pytanie– odpowiedź. Zabieg ten podkreśla interakcyjny walor ulotki, np.: Kim jestem? Częstochowianin z wyboru [...]. KW Prawo i Sprawiedliwość Dlaczego kandyduję? Ponieważ wiem, że tylko w ten sposób jestem w stanie znacznie więcej zdziałać dla tych, którzy zwracają się do mnie o pomoc. KW Sojusz Lewicy Demokratycznej 1.7. Leksyka kontrastywna Skuteczność przekonaniową tekstu zapewnia również użycie w paralelach składniowych należących do osobnych jednostek zdaniowych wyrazów przeciwstawionych sobie: Mniej biurokracji, mniej administracji. Więcej rzetelnej organizacji pracy. KW Prawo i Sprawiedliwość Wartość perswazyjną takiego układu spójnościowego wzmacnia inicjalne położenie antytetycznie użytych form. Świadczy o tym także przykład podany niżej: Nie chcę być kandydatką jakiejkolwiek partii [...]. Chcę w Radzie Miasta reprezentować Państwa poglądy i racje. KWW Wspólnota Samorządowa 1.8. Prosentencjany zaimek anaforyczny to + zaimek sumujący wszystko (= to wszystko) Na układ emocjonalny składa się też użycie prosentencjalnego zaimka anaforycznego to wzmocnionego zaimkiem sumującym wszystko, np.: 222 Sebastian WEWIÓR Zarządzanie Miastem trzeba natychmiast odpartyjnić, a samorządność traktować dosłownie – jako podejmowanie działań dla dobra Mieszkańców, za ich zgodą, nigdy przeciwko nim. Musimy dążyć do tego, by komunikacja miejska była sprawna i tania, by jakość dróg była dobra, a chodniki i parkingi czyste i zadbane [...]. To wszystko można osiągnąć pod warunkiem porozumienia społecznego [...]. KWW „Porozumienie Niezależni” 2. Środki oddziaływania na wolę odbiorcy Obok wpływu emocjonalnego język ulotek ma też oddziaływać na wolę odbiorców. 2.1. Powtórzenie form trybu rozkazującego Służą temu zadaniu głównie formy trybu rozkazującego. Tryb rozkazujący wyraża skierowany do odbiorcy apel (żądanie, prośbę), by podjął działanie prowadzące do zaistnienia sytuacji. Postulowane działanie nie może podlegać aktualnej (czyli w momencie odczytania tekstu) weryfikacji ze strony nominowanego do wykonania czynności; oczekiwanie nie może być (samo w sobie) uznane ostatecznie za korzystne lub niekorzystne. Odbiorca apelu (postulatu) może nie podjąć się wykonania działania, ale jest utwierdzany w przekonaniu o jego konieczności (za pomocą kohezyjnego mechanizmu powtórzeniowego) i bardzo często w przekonaniu o powszechności oczekiwań (przy użyciu imperatywów ze znaczeniem ‘MY WSZYSCY’). Całość konstrukcji apelatywnej jest interpretowana przez audytorium w odniesieniu do przyszłego efektu końcowego tylko w kategoriach domniemania (‘to, czego mam/mamy się podjąć, to, czemu mam/mamy ulec, może być dobre lub złe’). Domniemanie o wartości negatywnej dla nadawcy (oczekiwanie mogące być uznane przez odbiorcę za niekorzystne) jest neutralizowane dynamiką przekazu z formami rozkaźnika i naturą tych form oraz mechanizmem powtórzeniowym. Apelowanie o wykonanie czynności z użyciem środków językowych wprzęgniętych w mechanizm kohezyjny antycypuje ewentualny opór odbiorcy. Ten kohezyjno-perswazyjny układ neutralizuje domniemanie negatywne i tym samym blokuje weryfikację apelu. Na tym – można uznać – polega siła przekonaniowa układu. Imperatyw już sam w sobie ma – obok innych – funkcję perswazyjną26. W analizowanych tekstach szczególną wartość perswazyjną mają powtórzenia -my jako końcówki inkluzywnej formy liczby mnogiej w rozkaźnikach27. 26 27 O funkcji perswazyjnej imperatywu zob. R. Laskowski, Semantyka trybu rozkazującego, „Polonica” 1998, nr 19, s. 5–29. Na temat inkluzywnych (włączających) form liczby mnogiej imperatywu, a więc form z my inkluzywnym zob. R. Laskowski, Kategorie morfologiczne języka polskiego – charakterystyka O języku częstochowskiej kampanii samorządowej... 223 Nadawca formułuje przekaz niejako w imieniu zbiorowości. Gramatycznie wyeksponowana osoba staje się retorycznie użytą kategorią inkluzywną, -my inkluzywne 1. os. lmn. oznacza ‘nadawcę + adresata + odbiorcę komunikatu’, a więc obejmuje audytorium. To, co wyraża nadawca, ma być odebrane przez audytorium jako jej przekonanie: Dla bezdomnych i bezrobotnych zróbmy wszystko co możliwe, by czuli się wśród nas godnie. Twórzmy domy opieki społecznej, domy spokojnej starości i noclegownie. KW Prawo i Sprawiedliwość Zróbmy, twórzmy są inkluzywnymi (włączającymi) formami liczby mnogiej rozkaźnika. Mają znaczenie ‘ty + ja (+ inne osoby)’. Poszerzają grono odbiorców o nadawcę tekstu. Formy rozkaźnika są silnie impresywne, aktywizują odbiorcę, nakłaniają do pożądanych przez nadawcę działań. My wyraża dialektyczne napięcie, impresywność, ma wymiar stymulujący i wyraża zwiększone napięcie emocjonalne. 2.2. Powtórzenie inkluzywnej formy musimy Wartość perswazyjną wzmaga powtórzenie inkluzywnej formy musimy, szczególnie w pozycji inicjalnej paralelnych konstrukcji: Musimy uwolnić Polskę od ucisku polityków i biurokratów [...]. Musimy przywrócić elementarne zasady Sprawiedliwości [sic!] w tym karę śmierci dla morderców. KW Wspólnota Samorządowa 2.3. Powtórzenie predykatu wolitywnego chcieć Silne znaczenie perswazyjne posiada także powtórzenie predykatu modalnego (wolitywnego) chcieć w kolejnych jednostkach zdaniowych, często paralelnych składniowo (przynajmniej na pewnym odcinku). Chcę wyraża wolę nadawcy; nabiera w komunikacji znaczenia ‘chcę, a więc dążę do czegoś’. Stymuluje do działania. Wartość nakłaniającą predykatu wolitywnego chcieć wzmaga jego lokalizacja w pozycji inicjalnej kolejnych jednostek zdaniowych: Tu pracuję, tu mieszkam. I chcę mieszkać nadal. Ale chcę mieszkać w Częstochowie lepszej [...]. Życie nauczyło mnie, że jeśli czegoś chcę, to muszę o to walczyć. Chcąc żyć w lepszej Częstochowie, muszę o tę lepszą Częstochowę powalczyć [...]. Chcę być reprezentantem i głosem mieszkańców. Wiem czego chcę i wiem jak to osiągnąć. KW Platforma Obywatelska RP funkcjonalna, [w:] Gramatyka współczesnego języka polskiego. Morfologia, red. R. Grzegorczykowa, R. Laskowski, H. Wróbel, Warszawa 1984, s. 134. 224 Sebastian WEWIÓR Jako członek rady miasta chcę przyspieszyć działania związane z budową uniwersytetu [...]. Jako muzyk chciałbym poszerzyć ofertę artystyczną i kulturalną miasta, [...]. [...]. Chciałbym, żeby moja praca w radzie miasta opierała się w dużej mierze na ich wnioskach i sugestiach. KWW „Porozumienie Niezależni” Zilustrowana wyżej lokalizacja predykatu wolitywnego chcieć ukazuje jednocześnie „rozlanie” perswazji na znacznej przestrzeni tekstu. III. Słowo końcowe Nie było moim zadaniem powielanie znanych już uzgodnień dotyczących klasyfikacji i roli językowych środków perswazji. Starałem się wykazać, że środki te są często jednocześnie wykładnikami spójności międzyzdaniowej. Obserwowane przynajmniej od końca XX wieku zjawisko przechodzenia od informowania do nawigowania odbiorcą dotyczy również druku wyborczego. Jest realizowane za pomocą rozmaitych językowych środków oddziaływania (jak to zaznaczono wyżej) uczuciowego, woluntatywnego i estetycznego. Szczególnej siły perswazyjnej środki te nabierają wtedy, gdy są w tekście zogniskowane i użyte w strategicznych z punktu widzenia perswadora polach tekstu – głównie na początku kolejnych jednostek ciągu wyliczeniowego (jednostek enumeracyjnych). Lokalizacja wykładników perswazji w mniej lub bardziej stycznych jednostkach zdaniowych, czy częściej w zdaniach dystansywnych, powoduje, że oddziałują one na jego powierzchniową organizację – spójność linearną. Często też pozornie neutralne przekonaniowo wykładniki językowe nabierają ze względu na lokalizację i wartość kohezyjną zdolności perswazyjnej. Bardzo ważną rolę w nadawaniu siły perswazyjnej tekstowi ulotki pełnią środki graficzne, np. WERSALIKI, druk wytłuszczony, s p a c j o w a n i e wyrazów i wyrażeń, kursywa. Podobnie środek niefiguralny – kolor czcionki, kolor tła. Nie bez znaczenia jest też zwyczaj umieszczania na ulotce zdjęć, na przykład osoby kandydującej w wyborach, obiektu z przestrzeni miejskiej, którego budowa czy modernizacja była jej udziałem. Te interesujące środki i zabiegi wymagają osobnego omówienia. III Ekologia – Przyroda ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Dariusz ŚWIERCZEWSKI1*, Jakub BŁASZCZYK1 Fauna piewików [Hemiptera: Fulgoromorpha et Cicadomorpha] wilgotnych lasów, łąk i torfowisk w południowej części Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej Abstract: This paper is a result of faunistic investigations on planthoppers and leafhoppers (Hemiptera: Fulgoromorpha et Cicadomorpha) carried out in 2007 in selected moist to wet habitats (woodlands, meadows and peat-bogs) in the southern part of the Woźniki-Wieluń Upland. A total of 78 species were recorded. All the species were characterized in terms of chorology and ecology. Key words: Insecta, Hemiptera, Fulgoromorpha, Cicadomorpha, planthoppers and leafhoppers, wet habitats, Woźniki-Wieluń Upland, Poland Wstęp Piewiki to grupa fitofagów ssących obejmująca dwa podrzędy – Fulgoromorpha i Cicadomorpha – w obrębie rzędu pluskwiaków (Hemiptera). Są ważnym składnikiem większości ekosystemów lądowych, w których tworzą bogate i charakterystyczne gatunkowo zgrupowania o złożonej strukturze i dynamice liczebności występowania (Nickel i Hildebrandt 2003). Szczególnie cenne przyrodniczo są zgrupowania piewików ekosystemów zagrożonych antropopresją – muraw kserotermicznych, łęgów, wilgotnych łąk czy torfowisk (Świerczewski i Gębicki 2002). Znaczną część piewików stanowią mono- i oligofagi, związane głównie z różnymi gatunkami roślin nasiennych. Najwięcej opisanych gatunków pochodzi z tropików i subtropików. W Europie wykazano dotychczas 2080 ga1 Katedra Zoologii i Ekologii Zwierząt, Instytut Chemii, Ochrony Środowiska i Biotechnologii, Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie, Al. Armii Krajowej 13/15; 42-201 Częstochowa; *e-mail: [email protected] 228 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK tunków piewików (Hoch 2010), natomiast na obszarze Polski znaleziono 543 gatunki (Chudzicka 2004, Gębicki i in. 2011), co stanowi około 26 % europejskiej cykadofauny. W Polsce jak dotąd niewiele jest kompleksowych opracowań dotyczących fauny piewików związanej ze zbiorowiskami roślinnymi terenów podmokłych (Klimaszewski i in. 1980, Szwedo i in. 1998) stąd podjęcie takich badań na obszarze południowej części Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej, który charakteryzuje się występowaniem licznych obszarów źródliskowych i siecią drobnych, bezimiennych potoków spływających ku dolinie Liswarty, wzdłuż których wykształcają się interesujące obszary wodno-błotne (Bartocha 2004). Teren badań Obiekty przyrodnicze, gdzie prowadzono badania, położone są w południowej Polsce, w obrębie południowej części makroregionu Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej (Ryc. 1, 2). Wyżyna Woźnicko-Wieluńska zajmuje powierzchnię około 3740 km² (Kondracki 2002). Tworzą ją głównie skały mezozoiczne – triasowe i jurajskie – wykształcone jako wapienie, piaskowce, margle i iły. W wyniku procesów niszczących na wychodniach skał odpornych powstały progi (kuesty), a na wychodniach skał małoodpornych obniżenia (Dulias i Hibszer 2004). W rzeźbie terenu zaznaczają się trzy pasma wzniesień (progów): Próg Woźnicki, Próg Herbski i Wyżyna Wieluńska oraz trzy obniżenia leżące między nimi: Obniżenie Liswarty-Prosny, Obniżenie Górnej Warty oraz Obniżenie Krzepickie. Obniżenia między progami wypełniają osady polodowcowe – piaski, żwiry i gliny morenowe o różnej miąższości. Obszar Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej wznosi się od ok. 200 m n.p.m. w części północnej do 380 m n.p.m. na południu i prawie w całości znajduje się w dorzeczu Odry. Główna rzeka obszaru to Warta wraz z jej dopływami – Liswartą i Prosną. Południowa część wyżyny leży w granicach Parku Krajobrazowego „Lasy nad Górną Liswartą”. Administracyjnie obszar badań znajduje się w obrębie województwa śląskiego. Stanowisko 1. Rezerwat leśny „Cisy w Łebkach” [UTM CB 42] Rezerwat „Cisy w Łebkach” zajmuje powierzchnię około 23 ha. Położony jest w pobliżu miejscowości Łebki, w gminie Herby, w powiecie lublinieckim. Przedmiotem ochrony jest tu zachowanie naturalnego stanowiska cisa pospolitego (Taxus baccata) w zbiorowisku żyznego przystrumykowego podgórskiego łęgu jesionowo-olszowego (Carici remotae-Fraxinetum) z udziałem rzadkich elementów flory górskiej (Hereźniak 2002). Fauna piewików... 229 Obszar rezerwatu położony jest na terenie nizinnym i lekko falistym. Rzeźba terenu jest wyraźnie urozmaicona dzięki erozyjno-akumulacyjnym terasom nadzalewowym rzeki. Terasy te zbudowane są z plejstoceńskich piasków rzecznych. Wzdłuż głęboko wciętego koryta płynącego przez rezerwat strumienia „Łebki” występują holoceńskie piaski i żwiry rzeczne teras zalewowych, którym niekiedy towarzyszą namuły. Drobne zagłębienia i fragmenty starorzeczy wypełniają torfy o charakterze murszy. Na utworach tych wytworzyły się głównie gleby mineralno-murszowe w kompleksie z glebami torfowo- i mułowomurszowymi, zaś wyżej, na terasach – gleby glejobielicowe właściwe. Florę rezerwatu stanowią ponad 182 gatunki roślin naczyniowych, w tym 4 gatunki podlegają ochronie ścisłej: widłak jałowcowaty (Lycopodium annotinum), wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum), liczydło górskie (Streptopus amplexifolius), ciemiężyca zielona (Veratrum lobelianum) – rzadki gatunek ogólnogórski oraz 6 gatunków częściowo chronionych, w tym cis pospolity (Hereźniak 2005). Głównym zbiorowiskiem rezerwatu jest podgórski przystrumykowy łęg jesionowo-olszowy (Carici remotae-Fraxinetum). W rezerwacie płaty tego zespołu występują pasowo po obu stronach cieku. Piętro drzew buduje olsza czarna (Alnus glutinosa) z ustępującymi z drzewostanu świerkiem pospolitym (Picea abies), brzozą omszoną (Betula pubescens), jaworem (Acer pseudoplatanus) i dębem szypułkowym (Quercus robur). W warstwie podszytu, oprócz podrostów wyżej wymienionych gatunków, występują: kruszyna pospolita (Frangula alnus), jarząb pospolity (Sorbus aucuparia) oraz czeremcha zwyczajna (Padus avium). Z gatunków runa charakterystycznych dla tego zespołu występują: tarczyca pospolita (Scutellaria galericulata), psianka słodkogórz (Solanum dulcamara), tojeść pospolita (Lysimachia vulgaris), karbieniec pospolity (Lycopus europaeus) i przytulia błotna (Galium palustre). Związek Alno-Padion reprezentuje turzyca rzadkokłosa (Carex remota), kostrzewa olbrzymia (Festuca gigantea), czeremcha zwyczajna (Padus avium), turzyca zwisła (C. pendula) oraz czartawa pospolita (Circaea lutetiana). Rząd Fagetalia silvaticae jest reprezentowany przez 10 gatunków runa, w tym gajowiec żółty (Galeobdolon luteum), szczyr trwały (Mercurialis perennis), niecierpek pospolity (Impatiens noli-tangere) i prosownica rozpierzchła (Milium effusum). Z gatunków charakterystycznych dla Querco-Fagetea należy wymienić podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) i zawilec gajowy (Anemone nemorosa) (Dropek i Marzec 1996a). Stanowisko 2. Rezerwat leśny „Cisy nad Liswartą” [UTM CB42] Rezerwat położony jest w obniżeniu rzeki Liswarty, w pobliżu wsi Łebki i Kolonia Łęg, w gminie Herby, w powiecie lublinieckim. Obiekt ten zajmuje powierzchnię około 21 ha. Przedmiotem ochrony jest tutaj bogate stanowisko ci- 230 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK sa pospolitego (Taxus baccata) w naturalnym, przystrumykowym łęgu jesionowo-olszowym (Carici remotae-Fraxinetum), zbliżonym do zespołu podgórskiego łęgu jesionowego z udziałem rzadkich, chronionych i górskich gatunków roślin zielnych (Hereźniak 2002). Powierzchnie rezerwatu pokrywają plejstoceńskie piaski pochodzące z okresu ostatniego zlodowacenia. W piaski te wcinają się koryta strumieni leśnych, które wypełnione są holoceńskimi piaskami i żwirami rzecznymi. W starorzeczach i niewielkich zagłębieniach występują zmurszałe torfy. Na tym podłożu rozwinęły się gleby bielicowe-rdzawe, glejobielicowe-właściwe, torfowo- i mułowo-murszowe oraz mineralno-murszowe. Flora roślin naczyniowych rezerwatu oceniana jest na około 194 taksony, wśród nich aż 12 to gatunki górskie, a mianowicie: nerecznica szerokolistna (Dryopteris dilatata), świerząbek orzęsiony (Chaerophyllum hirsutum), kozłek bzowy (Valeriana sambucifolia), starzec kędzierzawy (Senecio rivularis), przetacznik górski (Veronica montana), trzcinnik owłosiony (Calamagrostis villosa) oraz jodła pospolita (Abies alba), klon jawor (Acer pseudoplatanus) i bez koralowy (Sambucus racemosa). Najcenniejszymi gatunkami, które osiągają tu kres swego zasięgu, są: liczydło górskie (Streptopus amplexifolius), ciemiężyca zielona (Veratrum lobelianum) i widłak wroniec (Huperzia selago). W obrębie rezerwatu dominuje przystrumieniowy łęg jesionowo-olszowy (Carici remotae-Fraxinetum), zbliżony do zespołu podgórskiego łęgu jesionowego, w którym znalazły dogodne warunki egzystencji wymienione wcześniej gatunki roślin górskich. Piętro drzew buduje olsza czarna (Alnus glutinosa) wraz z ustępującymi z drzewostanu świerkiem pospolitym (Picea abies), brzozą omszoną (Betula pubescens), jaworem (Acer pseudoplatanus) i dębem szypułkowym (Quercus robur). W warstwie podszytu występują: kruszyna pospolita (Frangula alnus), jarząb pospolity (Sorbus aucuparia) i czeremcha zwyczajna (Padus avium). Runo tworzą podobne gatunki jak we wcześniej opisanym rezerwacie „Cisy w Łebkach” (Dropek i Marzec 1996b). Stanowisko 3. Łąki Kochanowickie [UTM CB42] Kompleks wilgotnych łąk położony na północny wschód od miejscowości Turza – gmina Herby, powiat lubliniecki. Obiekt przyrodniczy nie objęty jak dotąd żadną formą ochrony. Roślinność budująca zbiorowisko jest wielowarstwowa. Najwyższą warstwę budują takie trawy, jak: tomka wonna (Anthoxanthum odoratum), wyczyniec łąkowy (Alopecurus pratensis), kłosówka wełnista (Holcus lanatus), grzebienica pospolita (Cynosurus cristatus) i śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa). Towarzyszą im kępy turzyc: turzycy owłosionej (Carex hirta), turzycy ciborowatej (C. bohemica) i turzycy odległokłosej (C. distans) oraz situ rozpierzchłego Fauna piewików... 231 (Juncus effesus). W miejscach ze stagnującą wodą spotykamy płaty sitowia leśnego (Scirpus sylvaticus). Niższe warstwy zbiorowiska budują rośliny dwuliścienne. W zagłębieniach rowów melioracyjnych jest to knieć błotna (Caltha palustris), firletka poszarpana (Lychnis flos-cuculi) czy jaskier płomiennik (Ranunculus flammula). Na terenach wyżej położonych występuje babka zwyczajna (Plantago major), pięciornik gęsi (Potentilla anserina), pięciornik kurze ziele (P. erecta), jaskier ostry (Ranunculus acris), koniczyna łąkowa (Trifolium pratense) i przetacznik ożankowy (Veronica chamaedrys). Wszystkie dane pochodzą ze spisu florystycznego przeprowadzonego w terenie. Stanowisko 4. Użytek ekologiczny „Łąka Trzcionka” [UTM CB50] „Łąka Trzcionka” położona jest w kompleksie leśnym, około 2,5 km na północny wschód od miejscowości Kalety, na terenie nadleśnictwa Koszęcin (oddział 84), w powiecie tarnogórskim. Jej powierzchnia zajmuje łącznie około 8 ha. Celem ochrony jest zachowanie ze względów przyrodniczych, naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych podmokłej łąki trzęślicowej ze stanowiskami regionalnie rzadkich i ustępujących gatunków roślin (www.katowice.lasy.gov.pl/ web/koszecin/32). Pod względem fitosocjologicznym badany obiekt charakteryzują różnorodne zbiorowiska szuwarowe, trawiaste i wielkoturzycowe z klasy Phragmitetea oraz zbiorowiska łąkowe z klasy Molinio-Arrhenatheretea. Fragmenty łąki w jej południowej części charakteryzują się występowaniem licznych mszaków z rodzaju torfowiec (Sphagnum spp.) (Anonim 1). Gatunki drzewiaste występujące na łące to pojedyncze skarłowaciałe okazy sosny zwyczajnej (Pinus sylvestris), niskie zarośla wierzby uszatej (Salix aurita), wierzby iwy (Salix caprea) i wierzby szarej (Salix cinerea). Zbiorowiska leśne przylegające do łąki charakteryzują się występowaniem sosny zwyczajnej (P. sylvestris), świerka pospolitego (Picea abies), brzozy brodawkowatej (Betula pendula), dębu szypułkowego (Quercus robur) i bezszypułkowego (Q. petraea). Brzegi licznych rowów melioracyjnych porastają szuwary turzycowe ze związku Magnocaricion – stwierdzono tutaj występowanie 20 gatunków turzyc (Carex spp.) Zbiorowiska łąkowe budują przede wszystkim liczne gatunki traw, takich jak: mietlica pospolita (Agrostis capillaris), wyczyniec łąkowy (Alopecurus pratensis), trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigeios), kupkówka pospolita (Dactylis glomerata), śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa), śmiałek pogięty (D. flexuosa), kłosówka miękka (Holcus mollis), trzęślica trzcinowata (Molinia arundinacea), tymotka łąkowa (Phleum pratense). Inne rośliny łąkowe tutaj odnotowane to: rzeżucha łąkowa (Cardamine pratensis), tarczyca pospolita (Scutellaria galericulata), ostrożeń polny (Cirsium arvense), kukułka szerokolistna 232 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK (Dactylorhiza majalis), mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus), koniczyna łąkowa (Trifolium pratense), firletka poszarpana (Lychnis flos-cuculi) i jaskier ostry (Ranunculus acris). Stanowisko 5. Użytek ekologiczny „Łąka trzęślicowa w Kaletach” [UTM CB50] Śródleśna łąka znajduje się około 1 km na wschód od miejscowości Kalety, na terenie nadleśnictwa Koszęcin (oddział 215d), w powiecie tarnogórskim i ma powierzchnie ok. 7,5 ha. Celem ochrony jest zachowanie ze względów przyrodniczych, naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych podmokłej łąki trzęślicowej ze stanowiskami regionalnie rzadkich i ustępujących gatunków roślin, w tym stanowiska kosaćca syberyjskiego (Iris sibirica) liczącego około 10 tysięcy osobników – gatunku objętego w Polsce ochroną ścisłą i narażonego na wymarcie (Bula 2002). Głównym zbiorowiskiem jest tutaj zmiennowilgotna łąka o zróżnicowanej roślinności z dominującym zespołem łąki trzęślicowej Molinietum caeruleae, z udziałem rzadkich, chronionych gatunków roślin takich jak goryczka wąskolistna (Gentiana pneumonanthe), mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus), kukułka szerokolistna (Dactylorhiza majalis), rutewka wąskolistna (Thalictrum lucidum), rutewka żółta (T. flavum) i kosaciec syberyjski (Iris sibirica), który tworzy tutaj najliczniejszą populacje na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach (www.katowice.lasy.gov.pl/ web/koszecin/32). W mozaikowym układzie występują tu także zbiorowiska ubogiej łąki trzęślicowej (Junco-Molinietum), zbiorowiska z sitowiem leśnym (Scirpus sylvaticus) i śmiałkiem darniowym (Deschampsia ceaspitosa). Na obrzeżach spotkać można fragmenty zbiorowisk z turzycą drżączkowatą (Carex brizoides) i trzcinnikiem piaskowym (Calamagrostis epigeios). Stanowisko 6. Użytek ekologiczny „Bagno w Jeziorze” [UTM CB42] Użytek ekologiczny ,,Bagno w Jeziorze” położony jest 0,5 km na zachód od wsi Jezioro, na terenie nadleśnictwa Herby, w powiecie lublinieckim. Jest to dystroficzny zbiornik, otoczony kompleksem torfowisk wysokich i przejściowych reprezentujących charakterystyczny szereg sukcesyjny. Obiekt ten leży na granicy dwóch jednostek geomorfologicznych – obniżenia Liswarty oraz Progu Herbskiego – i zajmuje powierzchnie ok. 2–3 ha. Geneza powstania zbiornika nie jest do końca jasna. Przypuszcza się, że wydma paraboliczna przylegająca dziś od zachodu do badanego zagłębienia, została zatrzymana w swej wędrówce przez roślinność związaną z wilgotnym lub wypełnionym wodą obniżeniem, utrudniając zarazem dodatkowo odpływ wód z niecki (Czylok i in. 2005). Fauna piewików... 233 Okolice zbiornika charakteryzują się występowaniem unikalnych w skali województwa śląskiego i rzadkich w skali kraju zbiorowisk roślinnych. Najcenniejsze z nich to płaty mezotroficznej i oligotroficznej roślinności torfowiskowej, zbiorowisko brzeziny bagiennej i boru bagiennego. Rozmieszczenie roślinności wokół zbiornika ma charakter pasowy. Najbardziej wewnętrzny pas roślinności sąsiadującej z wodą tworzą szuwary ze związku Phragmition. Kolejny pas roślinności tworzy kompleks roślinności torfowiskowej z rzędu Sphagnetalia magellanici i z klasy Scheuchzerio-Caricetea nigrae. Wąską strefę przejścia pomiędzy kompleksem roślinności torfowiskowej a borem bagiennym Vaccinio uliginosi-Pinetum stanowi pas brzeziny bagiennej Vaccinio uliginosi-Betuletum pubescentis. Najbardziej interesującym zbiorowiskiem omawianego obiektu jest kompleks roślinności torfowiskowej. Torfowiska, tworzące miejscami pływające pło, otaczają cały zbiornik. W skład kompleksu torfowisk wchodzi roślinność charakterystyczna dla torfowisk przejściowych, jak i wysokich. W warstwie mszystej wszędzie dominują torfowce (Sphagnum spp.), w warstwie zielnej największy udział ma wełnianka wąskolistna (Eriophorum angustifolium), wełnianka pochwowata (E. vaginatum), żurawina błotna (Oxycoccus palustris), rosiczka okrągłolistna (Drosera rotundifolia) oraz przygiełka biała (Rhynchospora alba). Na niewielkich powierzchniach uzupełnieniem mozaiki roślinności są zbiorowiska z dominacją turzycy bagiennej (Carex limosa). Najszerszą strefę wewnętrzną zajmują zbiorowiska o bezkępkowej strukturze, w których dominuje wełnianka wąskolistna (Eriophorum angustifolium). Bliżej skraju, szczególnie od strony północnej, torfowisko wykazuje strukturę kępkową wynikającą z dominacji wełnianki pochwowatej (E. vaginatum) (Czylok i in. 2005). W kompleksie torfowisk zaznacza się udział sosny pospolitej (Pinus sylvestris), a jej rozmieszczenie ma charakter luźny. Tylko w północno-zachodniej części tworzy bardziej zwarte zadrzewienia sosnowe z dużym udziałem bagna zwyczajnego (Ledum palustre), którym towarzyszą kępy płonnika (Polytrichum spp.). Składem gatunkowym nawiązują one do zbiorowiska Ledo-Sphagnetum magellanici. Stanowisko 7. Użytek ekologiczny „Torfowisko w Strzebiniu” [UTM CB50] Torfowisko to położone jest w na obrzeżach miejscowości Strzebiń, tuż obok drogi Lubliniec–Tarnowskie Góry, na obszarze leśnictwa Dubiele. Ma ono niewielką powierzchnię, która liczy zaledwie 0,24 ha. Sąsiedztwo położonej w pobliżu drogi zabezpiecza torfowisko przed spływem wody. Celem ochrony jest zachowanie ze względów przyrodniczych, naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych kompleksu torfowisk wysokich i przejściowych ze stanowiskami regionalnie rzadkich i ustępujących gatunków roślin (Anonim 2). 234 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Od strony drogi obszar torfowiska otoczony jest przez stale podtopiony las liściasty z dominującym gatunkiem brzozy brodawkowatej (Betula pendula), przy udziale olszy czarnej (Alnus glutinosa), kruszyny pospolitej (Frangula alnus), jarzębu pospolitego (Sorbus aucuparia), rzadziej dębu (Quercus sp.), bzu czarnego (Sambucus nigra) i kaliny koralowej (Viburnum opulus). Torfowisko tworzą głównie zespoły z klas Oxycocco-Sphagnetea i Scheuchzerio-Caricetea nigrae. Torfowisko we fragmentach posiada charakterystyczną strukturę kępkowo-dolinkową, utworzoną przez torfowce (Sphagnum spp.). Kępki w części wierzchołkowej porastają różne gatunki płonników (Polytrichum spp.), jak również takie typowe dla torfowisk gatunki, jak: rosiczka okrągłolistna (Drosera rotundifolia), żurawina błotna (Oxycoccus palustris), modrzewnica zwyczajna (Andromeda polifolia), bobrek trójlistkowy (Menyanthes trifoliata). Obniżenia pomiędzy kępkami zajmują różne gatunki turzyc (Carex canescens, C. elongata, C. flava, C. hirta, C. lepidocarpa, C. nigra, C. panicea, C. rostrata, C. vesicaria). Inne, licznie występujące tu rośliny to wąkrota zwyczajna (Hydrocotyle vulgaris), przygiełka biała (Rhynchospora alba), fiołek błotny (Viola palustris), wiązówka błotna (Filipendula ulmaria), krwawnica pospolita (Lythrum salicaria), pięciornik kurze ziele (Potentila erecta). Z sitów odnotowano sit rozpierzchły (Juncus effesus) i sit siny (J. inflexus), a z traw trzęślicę trzcinowatą (Molinia arundinacea) i trzęślicę modrą (M. caerulea). Torfowisko sąsiaduje z niewielkimi fragmentami boru bagiennego zdominowanego przez sosnę pospolitą (Pinus silvestris). W runie występują licznie wszystkie trzy gatunki borówek (Vaccinium spp.), a także bagno zwyczajne (Ledum palustre). Metodyka i materiał Badania jakościowe prowadzono w sezonie wegetacyjnym 2007 roku, od czerwca do października, raz w miesiącu. Na odłów owadów w rezerwatach przyrody uzyskano zgodę Wojewody Śląskiego na podstawie następujących decyzji: Rezerwat „Cisy nad Liswartą” – ŚR.VII/1/66301-95/4768/14/07, ŚR.VII/1/66301-96-2/4769/14/07, Rezerwat „Cisy w Łebkach” – ŚR.VII/1/66301-95-2/4768/15/07, ŚR.VII/1/66301-96/4769/15/07. Badania polegały na czerpakowaniu roślinności runa i drzew w przypadku zbiorowisk leśnych oraz warstwy zielnej w przypadku zbiorowisk trawiastych. Materiał zbierano za pomocą standardowego czerpaka entomologicznego (Ø = 30 cm), a następnie owady wybierano z czerpaka przy pomocy ekshaustora. W niektórych przypadkach cały zebrany materiał przesypywano do plastikowego worka ze środkiem usypiającym i segregowano w laboratorium. Próby pobierano w dni suche i słoneczne, przy braku lub niewielkim wietrze, między go- Fauna piewików... 235 dziną 11.00 a 14.00. W przypadku niektórych gatunków zastosowano także metodę odłowu „na upatrzonego”. Część materiału została zebrana z udziałem studentów kierunku ochrona środowiska Akademii im. J. Długosza w Częstochowie Łukasza Kruka i Krzysztofa Kisiela, którym w tym miejscu składamy podziękowania. Zebrany materiał entomologiczny (osobniki dorosłe) oznaczono do gatunku za pomocą kluczy opracowanych przez: Dlabolę (1954), Logvinenkę (1975), Ossiannilssona (1978, 1981, 1983), Holzingera i in. (2003), Biedermanna i Niedringhausa (2004). Szczegółowy podział systematyczny i nazewnictwo naukowe gatunków przyjęto za wykazem piewików Niemiec (Nickel i Remane 2002). Przy oznaczaniu większości gatunków konieczne było wypreparowanie bloku genitalnego samca oraz wykonanie glicerynowych preparatów mikroskopowych, zgodnie z procedurą opisaną przez Knighta (1965), w celu dokładnego obejrzenia poszczególnych elementów aparatu kopulacyjnego. Zebrane okazy piewików są przechowywane w Katedrze Zoologii i Ekologii Zwierząt Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie w postaci spreparowanego zbioru oraz jako udokumentowane luźne okazy w probówkach szklanych. Wyniki Na badanym obszarze odłowiono 1557 okazów piewików reprezentowanych przez 78 gatunków (Tabela 1). Najwięcej gatunków, ponad 30, odnotowano na stanowisku 3, 4 i 5, najmniej, 13 i 15 gatunków, na stanowisku 6 i 7. Za gatunki charakterystyczne dla łęgu jesionowo-olszowego można uznać: Stroma affinis, Javesella forcipata, Aphrodes makarovi, Empoasca vitis, Eupteryx urticae, Eupteryx vittata i Lamprotettix nitidulus. Do gatunków występujących wyłącznie na wilgotnych łąkach trzęślicowych należą: Kelisia pallidula, Stenocranus fuscovittatus, Forcipata citrinella, Notus flavipennis, Cicadula quadrinotata, Athysanus quadrum, Errastunus ocellaris i Arthaldeus pascuellus. Do gatunków tyrfobiontycznych należą: Nothodelphax albocarinata, N. distincta, Ommatidiotus dissimilis i Sorhoanus xanthoneurus, zaś gatunki tyrfofilne są reprezentowane przez: Kelisia vittipennis, Ophiola russeola, Cicadula saturata i Sorhoanus assimilis. Najliczniej na całym terenie badań reprezentowane są gatunki należące do elementów o szerokim rozprzestrzenieniu – eurosyberyjskiego (18 gatunków), syberyjskiego (16), transpalearktycznego (15) i europejskiego (15). Przez kilka gatunków reprezentowany jest element holarktyczny (4), mediterrański (2), północnoeuropejski (2) i zachodnioeuropejski (1). 236 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Analizując strukturę troficzną, stwierdzono, że gatunki monofagiczne 1. i 2. stopnia miały największy udział w faunie piewików związanej ze zbiorowiskami torfowiskowymi, na stanowisku 6 i 7 (Tabela 2). Gatunki oligofagiczne 1. stopnia największy udział miały w faunie piewików zasiedlającej łęgi (stanowisko 1 i 2) oraz wilgotne łąki (stanowisko 3 i 5). Polifagi procentowo przeważały w zbiorowisku łęgu (stanowisko 1) i na torfowisku (stanowisko 6). We wszystkich analizowanych obiektach przyrodniczych dominują gatunki jednopokoleniowe oraz zimujące w formie jaja. Grupę gatunków rzadkich, odnotowanych w kraju zaledwie na kilku stanowiskach, reprezentują: Kelisia guttifera, Mirabella albifrons, Nothodelphax albocarinata, N. distincta, Javesella dubia, Aphrodes diminuta, Stroggylocephalus livens, Zyginidia pullula, Lamprotettix nitidulus, Cicadula saturata, Cicadula flori, Doliotettix lunulatus, Ophiola russeola, Sorhoanus xanthoneurus, Cosmotettix costalis i Erzaleus metrius. Wykaz gatunków Poniżej zamieszczono szczegółowe informacje o wszystkich stwierdzonych gatunkach (liczba osobników na poszczególnych stanowiskach wraz z datą i zbiorowiskiem odłowu). Dla każdego gatunku podano także syntetyczną charakterystykę. Dane te zaczerpnięto z opracowania Nickela i Remanego (2002) dla fauny piewików Niemiec. Informacje na temat środowisk zasiedlanych przez piewiki w Polsce pochodzą w większości z niepublikowanej bazy danych Katedry Zoologii i Ekologii Zwierząt AJD w Częstochowie. W przypadku braku takich danych z terenu Polski, zostały one uzupełnione z monograficznego opracowania fauny piewików Niemiec (Nickel 2003). Nazewnictwo roślin naczyniowych podano według Mirka i in. (2002). 1) każdy gatunek zaklasyfikowano do jednego z następujących elementów chorologicznych: e u r o p e j s k i – obejmuje gatunki zasiedlające europejski obszar lasów liściastych, p ó ł n o c n o e u r o p e j s k i – obejmuje gatunki zasiedlające obszar tundry i bagien Europy Północnej, z a c h o d n i o e u r o p e j s k i – obejmuje gatunki zasiedlające obszar wrzosowisk i wybrzeża Europy Zachodniej, s y b e r y j s k i – obejmuje gatunki zasiedlające obszar tajgi syberyjskiej; w Europie Środkowej gatunki te związane są z siedliskami zacienionymi i chłodnymi, e u r o s y b e r y j s k i – obejmuje gatunki zasiedlające obszar lasów iglastych i liściastych Syberii i Europy, z a c h o d n i o p a l e a r k t y c z n y – obejmuje gatunki zasiedlające zachodnią lub południowozachodnią część Palearktyki (Europa i zachodnia część Azji, na wschód po środkową Syberię i Mongolię), t r a n s p a l e a r k t y c z n y – obejmuje gatunki za- Fauna piewików... 237 siedlające większą część Palearktyki, m e d i t e r r a ń s k i – obejmuje gatunki o zwartym zasięgu na terenach leżących wokół basenu Morza Śródziemnego, h o l a r k t y c z n y – obejmuje gatunki występujące w zimnej i umiarkowanej strefie klimatycznej półkuli północnej, rozciągającej się od zwrotnika Raka; 2) pod względem powiązań troficznych wyróżniono następujące elementy ekologiczne: m o n o f a g i 1 . s t o p n i a – żerujące na jednym gatunku rośliny, m o n o f a g i 2 . s t o p n i a – żerujące na gatunkach roślin należących do jednego rodzaju, o l i g o f a g i 1 . s t o p n i a – żerujące na roślinach należących do jednej rodziny, o l i g o f a g i 2 . s t o p n i a – żerujące na roślinach reprezentujących co najmniej dwie rodziny, p o l i f a g i – żerujące na wielu różnych gatunkach roślin; 3) pod względem stadium zimowania wyróżniono gatunki zimujące jako j a j o , n i m f a i p o s t a ć d o r o s ł a; 4) biorąc pod uwagę liczbę pokoleń wydawanych w ciągu roku, wyróżniono: g a t u n k i u n i w o l t y n n e – wydające 1 pokolenie, g a t u n k i b i w o l t y n n e – wydające 2 pokolenia. Cixius nervosus (LINNAEUS, 1758) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♂ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum eurosyberyjski/polifag/wierzba (Salix), olsza (Alnus), brzoza (Betula), leszczyna (Corylus), lipa (Tilia)/bory sosnowe, grądy, torfowiska mszysto-turzycowe, podmokłe łąki o charakterze bagiennym, ciepłolubne zarośla, roślinność zieleni miejskiej, zbiorowiska hałd i zwałowisk/nimfa/1 Kelisia vittipennis (J. SAHLBERG, 1868) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 2♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 02.09.2007, 3♀ 1♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 33♀ 13♂ 20.08.2007, 6♀ 21.09.2007, 7♀ 10.10.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 23♀ 19♂ 06.08.2007, 7♀7♂ 02.09.2007, 6♀ 08.10.2007 – kompleks torfowisk; eurosyberyjski/monofag2/wełnianka pochwowata (Eriophorum vaginatum), wełnianka wąskolistna (E. angustifolium), wełnianka szerokolistna (E. latifolium)/bory, torfowiska, łąki ostrożeniowe/jajo/1 Kelisia guttulifera (KIRSCHBAUM, 1868) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 4♀ 8♂ 02.09.2007, 3♀ 7♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae 238 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK europejski/monofag2/turzyca leśna (Carex sylvatica), turzyca rzadkokłosa (C. remota), turzyca długokłosa (C. elongata), turzyca lisia (C. vulpina), turzyca odległokłosa (C. distans), turzyca prosowa (C. paniculata)/łęgi/postać dorosła/1 Kelisia pallidula (BOHEMAN, 1847) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 2♀ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 06.08.2007, 1♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/monofag1/turzyca prosowata (Carex panicea)/łęgi, bory, torfowiska, wilgotne łąki/jajo/1 Stenocranus major (KIRSCHBAUM, 1868) Stanowisko: 7. Torfowisko w Strzebiniu 1♀ 02.09.2007, 3♀ 1♂ 08.10.2007 – kompleks torfowisk zachodniopalearktyczny/monofag1/mozga trzcinowa (Phalaris arundinacea)/łęgi, torfowiska, łąki i murawy, ugory, roślinność zieleni miejskiej, zbiorowiska roślinności ruderalnej/postać dorosła/1 Stenocranus fuscovittatus (STÅL, 1858) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 20.08.2007, 5♀ 4♂ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 16.06.2007, 1♀ 3♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 80♀ 77♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae ; 6. Bagno w Jeziorze 1♂ 21.09.2007, 1♀ 1♂ 10.10.2007 – kompleks torfowisk eurosyberyjski/monofag2/turzyca sztywna (Carex elata), turzyca prosowata (C. panicea), turzyca błotna (C. acutiformis), turzyca zaostrzona (C. acuta)/wilgotne łąki, torfowiska/postać dorosła/1 Megamelus notula (GERMAR, 1830) Stanowisko: 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 3♂ 08.10.2007 – kompleks torfowisk eurosyberyjski/monofag2/turzyca błotna (Carex acutiformis), turzyca sztywna (C. acuta), turzyca dzióbkowata (C. rostrata), turzyca pospolita (C. nigra), turzyca dwustronna (C. disticha)/bory sosnowe i mieszane, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska roślinności ruderalnej/jajo/1 Conomelus anceps (GERMAR, 1821) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ Fauna piewików... 239 06.08.2007, 6♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 2♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae zachodnioeuropejski/monofag2/sit rozpierzchły (Juncus effusus), sit siny (J. inflexus), sit członowaty (J. articulatus)/bory sosnowe, świerkowe i mieszane, lasy mieszane, torfowiska, podmokłe łąki o charakterze bagiennym, zbiorowiska zieleni miejskiej/jajo/1 Stiroma affinis (FIEBER, 1866) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 10♀ 8♂ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie” 7♀ 9♂ 08.06.2007 – kompleks wilgotnych łąk eurosyberyjski/oligofag1/kłosownica pierzasta (Brachypodium pinnatum), trzcinnik leśny (Calamagrostis arundinacea), wiechlina gajowa (Poa nemoralis), śmiałek pogięty (Deschampsia flexuosa), kostrzewa leśna (Festuca altissima)/bory sosnowe i mieszane, lasy mieszane, olsy, łęgi, łąki, zbiorowiska murawowe, zbiorowiska roślinności ruderalnej i segetalnej/nimfa/1 Laodelphax striatella (FALLEN, 1826) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 5♀ 3♂ 06.08.2007, 2♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae ; 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 09.07.2007, 1♀ 02.09.2007 – kompleks torfowisk transpalearktyczny/polifag/różne gatunki traw (Poaceae)/bory sosnowe i mieszane, łąki, zbiorowiska murawowe, uprawy zbóż, plantacje tymianku, dziurawca, rumianku, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska zieleni miejskiej/nimfa/2 Mirabella albifrons (FIEBER, 1879) Stanowisko: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 1♂ 09.07.2007, 7♀ 4♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/monofag2/trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigejos), trzcinnik lancetowaty (C. canescens)/ zbiorowiska trawiaste/nimfa/2 Muellerianella brevipennis (BOHEMAN, 1847) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 4♀ 1♂ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk eurosyberyjski/monofag1/śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa)/bory sosnowe i mieszane, lasy mieszane, parki miejskie, łąki, zbiorowiska hałd i zwałowisk, zbiorowiska zieleni miejskiej/jajo/1 240 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Muellerianella fairmairei (PERRIS, 1857) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 3♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae, 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 3♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae mediterrański/monofag2/kłosówka wełnista (Holcus lanatus), kłosówka miękka (H. mollis)/bory sosnowe i mieszane, bory podmokłe, lasy mieszane, łąki/jajo/1 Acanthodelphax denticauda (BOHEMAN, 1845) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 7♀ 3♂ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk europejski/monofag1/śmiałek darniowy (Deschampsia cespitosa)/łęgi, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska zieleni miejskiej, zbiorowiska hałd i zwałowisk/nimfa/2 Acanthodelphax spinosa (FIEBER, 1866) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 6♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae europejski/monofag2/kostrzewa czerwona (Festuca rubra), kostrzewa owcza (F.ovina)/łęgi, bory sosnowe i mieszane, torfowiska, łąki i pastwiska, zbiorowiska murawowe, zbiorowiska zieleni miejskiej, zbiorowiska hałd i zwałowisk/nimfa/2 Nothodelphax albocarinata (STÅL, 1858) Stanowisko: 6. Bagno w Jeziorze 1♂ 08.06.2007, 3♀ 1♂ 16.07.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/monofag1/turzyca bagienna (Carex limosa)/torfowiska/nimfa/2 Nothodelphax distincta (FLOR, 1861) Stanowisko: 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 1♂ 16.06.2007, 4♀ 7♂ 09.07.2007, 4♀ 06.08.2007 – kompleks torfowisk północnoeuropejski/monofag1/wełnianka pochwowata (Eriophorum vaginatum)/torfowiska/nimfa/1 Dicranotropis hamata (BOHEMAN, 1847) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 2♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk transpalearktyczny/oligofag1/perz właściwy (Elymus repens), kupkówka pospolita (Dactylis glomerata), kłosówka wełnista (Holcus lanatus), kłosówka miękka (H. mollis), kostrzewa trzcinowata (Festuca arundinacea)/łęgi, grądy, bory mieszane, parki miejskie, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska roślinności ruderalnej, zbiorowiska zieleni miejskiej, trawniki przyuliczne i osiedlowe, ogródki działkowe/nimfa/1 Fauna piewików... 241 Florodelphax leptosoma (FLOR, 1861) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 2♀ 1♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae europejski/monofag2/sit członowaty (Juncus articulatus), sit rozpierzchły (J. effusus), sit tępokwiatowy (J. subnodulosus), sit skupiony (J. conglomeratus)/podmokłe łąki, zbiorowiska zieleni miejskiej/nimfa/2 Struebingianella lugubrina (BOHEMAN, 1847) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/monofag2/manna mielec (Glyceria maxima), manna jadalna (G. fluitans)/olsy, łąki torfowe, zbiorowiska roślinności ruderalnej/nimfa/2 Javesella pellucida (FABRICIUS, 1794) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♂ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 06.08.2007, 5♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/polifag/kostrzewa (Festuca), perz (Elymus), kupkówka (Dactylis), wiechlina (Poa), śmiałek (Deschampsia), mietlica (Agrostis), życica (Lolium), trzcinnik (Calamagrostis), tymotka (Phleum)/łęgi, olsy, grądy, bory sosnowe, świerkowe i mieszane, lasy mieszane, parki miejskie, sady owocowe, torfowiska, łąki podmokłe o charakterze bagiennym, zbiorowiska murawowe, zbiorowiska roślinności ruderalnej, zarośla śródpolne/nimfa/2 Javesella dubia (KIRSCHBAUM, 1868) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum transpalearktyczny/oligofag1/mietlica rozłogowa (Agrostis stolonifera), mietlica pospolita (A. capillaris)/bory sosnowe i mieszane, podmokłe bory trzcinnikowe, łąki i pastwiska, torfowiska, parki miejskie, zbiorowiska rudealne, uprawy okopowe, zbiorowiska hałd i zwałowisk/nimfa/2 Javesella forcipata (BOHEMAN, 1847) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 5♀ 2♂ 08.06.2007, 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 3♂ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 15♀ 1♂ 08.06.2007, 4♀ 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk 242 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK syberyjski/oligofag1/śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa), kłosówka miękka (Holcus mollis), wiechlina zwyczajna (Poa trivialis), wiechlina roczna (Poa annua), trzcinnik lancetowaty (Calamagrostis canescens), mietlica rozłogowa (Agrostis stolonifera)/podmokłe łąki, wilgotne lasy/nimfa/1 Ommatidiotus dissimilis (FALLEN, 1806) Stanowiska: 6. Bagno w Jeziorze 3♀ 20.08.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 1♀ 4♂ 09.07.2007, 4♀ 1♂ 06.08.2007, 1♀ 02.09.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/monofag1/wełnianka pochwowata (Eriophorum vaginatum)/podmokłe łąki, torfowiska/jajo/1 Cercopis vulnerata (ROSSI, 1807) Stanowisko: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 16.06.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae europejski/polifag/pokrzywa (Urtica), podagrycznik (Aegopodium), łubin (Lupinus), złocień (Chrysanthemum), wiązówka (Filipendula), rajgras (Arrhenatherum)/torfowiska, łąki/nimfa/1 Lepyronia coleoptrata (LINNAEUS, 1758) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 1♀ 09.07.2007, 2♀ 1♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 09.07.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/polifag/skrzyp (Equisetum), gnidosz (Pedicularis), sadziec (Eupatorium), nawłoć (Solidago), bylica (Artemsia), turzyca (Carex), trzcina (Phragmites), bobrek (Menyanthes), borówka (Vaccinium), rdest (Polygonum), trybula (Anthriscus), wierzbówka (Chamanerion), pięciornik (Potentilla), dziurawiec (Hypericum), jaskier (Ranunculus), babka (Plantago), przytulia (Galium), wierzba (Salix), topola (Populus), brzoza (Betula), leszczyna (Corylus)/łąki, torfowiska, zbiorowiska zieleni miejskiej, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 Neophilaenus lineatus (LINNAEUS, 1758) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 16.07.2007, 1♀ 2♂ 20.08.2007, 3♂ 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♂ 06.08.2007, 1♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 18♀ 19♂ 16.07.2007, 13♀ 31♂ 20.08.2007, 5♀ 6♂ 21.09.2007, 3♀ 3♂ 10.10.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 4♂ 09.07.2007, 1♀ 08.10.2007 – kompleks torfowisk transpalearktyczny/polifag/trzcinnik (Calamagrostis), śmiałek (Deschampsia), kostrzewa (Festuca), mietlica (Agrostis), kłosówka (Holcus), piaskownica zwyczajna (Ammophila arenaria), turzy- Fauna piewików... 243 ca (Carex), sit (Juncus)/olsy, bory, torfowiska, łąki trzęślicowe, pastwiska, zbiorowiska zieleni miejskiej, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk, pola uprawne/jajo/1 Aphrophora alni (FALLEN, 1805) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♂ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 2♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum transpalearktyczny/polifag/wierzba (Salix), olsza (Alnus), topola (Populus), brzoza (Betula), śliwa tarnina (Prunus spinosa), leszczyna (Corylus), róża (Rosa)/łęgi, bory, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska bagienne, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk, pola uprawne/jajo/1 Philaenus spumarius (LINNAEUS, 1758) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 8♀ 2♂ 16.07.2007, 9♀ 10♂ 20.08.2007, 1♂ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 2♀ 16.07.2007, 4♀ 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 2♀ 16.07.2007, 3♀ 2♂ 20.08.2007, 1♀ 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♂ 16.06.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/polifag/ostrożeń polny (Cirsium arvense), pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica), jaskier rozłogowy (Ranunculus repens), wiązówka błotna (Filipendula ulmaria)/grądy, buczyny, bory, podmokłe bory trzcinnikowe, torfowiska, łąki, pastwiska, ugory, pola uprawne, zbiorowiska ruderalne i segetalne, zieleń miejska/jajo/1 Macropsis marginata (J. SAHLBERG, 1871) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 1♀ 09.07.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/monofag1/wierzba purpurowa (Salix purpurea)/łęgi, lasy mieszane, łąki, zieleń miejska/jajo/1 Agallia brachyptera (BOHEMAN, 1947) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae zachodniopalearktyczny/oligofag2/mniszek (Taraxacum), koniczyna (Trifolium), sparceta (Onobrychis), szczaw (Rumex)/olsy, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 244 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Anaceratagallia ribauti (OSSIANNILSSON, 1938) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum zachodniopalearktyczny/oligofag2/babka lancetowata (Plantago lanceolata), babka zwyczajna (P. major), koniczyna (Trifolium), sparceta (Onobrychis), lucerna (Medicago)/łąki i pastwiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/postać dorosła/1 Eupelix cuspidata (FABRICIUS, 1775) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 1♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/monofag2/kostrzewa owcza (Festuca ovina), kostrzewa czerwona (F. rubra)/bory sosnowe, podmokłe bory trzcinnikowe, łąki i pastwiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, ugory/nimfa/2 Aphrodes diminuta (RIBAUT, 1952) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 08.06.2007 – kompleks wilgotnych łąk europejski/oligofag1/turzyce (Carex spp.)/wilgotne łąki, pastwiska/jajo/1 Aphrodes makarovi (ZACHVATKIN, 1948) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 4♀ 1♂ 16.07.2007, 1♀ 20.08.2007, 1♀ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 3♀ 5♂ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/polifag/mniszek (Taraxacum), ostrożeń (Cirsium), pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica), szczaw (Rumex)/łęgi, grądy, bory sosnowe i mieszane, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, ugory, zbiorowiska ruderalne, zieleń miejska, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Anoscopus albiger (GERMAR, 1821) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♂ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/oligofag1/trawy (Poaceae)/łęgi, zbiorowiska ruderalne, zieleń miejska/jajo/1 Stroggylocephalus livens (ZETTERSTEDT, 1840) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♂ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum syberyjski/monofag2/turzyce (Carex spp.), wełnianka (Eriophorum)/torfowiska/postać dorosła/1 Fauna piewików... 245 Evacanthus acuminathus (FABRICIUS, 1794) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum transpalearktyczny/polifag/bluszczyk (Glechoma), jasnota (Lamium), czyściec (Stachys), kozłek (Valeriana), dziewanna (Verbascum)/łęgi, grądy, bory i lasy mieszane, podmokłe bory trzcinnikowe, podmokłe łąki, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 Cicadella viridis (LINNAEUS, 1758) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 6♀ 2♂ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 6♀ 4♂ 09.07.2007, 8♀ 06.08.2007, 2♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 09.07.2007, 6♀ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 4♀ 16.07.2007, 2♀ 20.08.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 11♀ 22♂ 09.07.2007, 3♀ 06.08.2007, 9♀ 02.09.2007, 1♂ 08.10.2007 – kompleks torfowisk transpalearktyczny/polifag/turzyce (Carex spp.), sit (Juncus spp.) i inne/łęgi, bory i lasy mieszane, podmokłe łąki, zbiorowiska murawowe, torfowiska, zbiorowiska szuwarowo-bagienne, pola uprawne, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 Forcipata citrinella (ZETTERSTEDT, 1828) Stanowiska: 1. Cisy nad Liswartą 1♀ 1♂ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 2♂ 21.09.2007, 4♀ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 09.07.2007, 2♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 09.07.2007, 3♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae syberyjski/monofag2/turzyca sina (Carex flacca), turzyca pospolita (C. nigra)/łęgi, bory sosnowe, bory podmokłe, łąki, pastwiska, zbiorowiska murawowe, pola uprawne, zbiorowiska ruderalne/jajo/2 Forcipata forcipata (FLOR, 1861) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum syberyjski/polifag/turzyca (Carex), kosmatka (Luzula), trawy (Poaceae)/olsy, bory sosnowe, zbiorowiska murawowe, torfowiska, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/2 246 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Notus flavipennis (ZETTERSTEDT, 1828) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 2♀ 5♂ 21.09.2007, 1♀ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♂ 06.08.2007, 7♀ 4♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/oligofag1/turzyce (Carex spp.), sitowiec nadmorski (Bolboschoenus maritimus)/łęgi, lasy mieszane, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska nadrzeczne, zieleń miejska/jajo/2 Kybos smaragdulus (FALLEN, 1806) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum, na olszy (Alnus glutinosa) eurosyberyjski/monofag2/olsza czarna (Alnus glutinosa), olsza szara (A. incana), olsza zielona (A. viridis)/olsy, łąki i pastwiska, torfowiska, zarośla nadrzeczne, zarośla ciepłolubne, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Empoasca affinis (NAST, 1937) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 1♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae syberyjski/polifag/jeżyna (Rubus), wiąz (Ulmus), grab (Carpinus), leszczyna (Corylus), topola (Populus), wierzba (Salix)/bory sosnowe, podmokłe bory trzcinnikowe, łęgi, grądy, lasy mieszane, łąki i pastwiska, zbiorowiska murawowe, ugory, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/postać dorosła/1 Empoasca vitis (GOTHE, 1875) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 16.07.2007, 1♀ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 6. Bagno w Jeziorze 1♂ 21.09.2007 – kompleks torfowisk transpalearktyczny/polifag/buk (Fagus), dąb (Quercus), brzoza (Betula), olsza (Alnus), grab (Carpinus), leszczyna (Corylus), wiąz (Ulmus), róża (Rosa), jeżyna (Rubus), jabłoń (Malus), jarząb (Sorbus), śliwa (Prunus), klon (Acer), kruszyna (Frangula), szakłak (Rhamnus), dereń (Cornus), winorośl (Vitis)/łęgi, olsy, buczyny, bory sosnowe, łąki, pastwiska, torfowiska, ciepłolubne zarośla, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/postać dorosła/1 Eupteryx urticae (FABRICIUS, 1803) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 10♀ 08.06.2007, 21♀ 12♂ 21.09.2007, 12♀ 6♂ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum Fauna piewików... 247 europejski/monofag1/pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)/olsy, łęgi, grądy, buczyny, bory mieszane, łąki, ugory, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/2 Eupteryx stachydearum (HARDY, 1850) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♂ 08.06.2007, 1♀ 1♂ 20.08.2007, 1♀ 1♂ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/oligofag1/czyściec leśny (Stachys sylvatica), gajowiec żółty (Lamium galeobdolon)/grądy, buczyny, bory sosnowe, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/2 Eupteryx vittata (LINNAEUS, 1758) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 3♀ 3♂ 20.08.2007, 1♀ 2♂ 21.09.2007, 4♂ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/oligofag2/jaskier rozłogowy (Ranunculus repens), bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea)/grądy, olsy, bory sosnowe, lasy mieszane, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska murawowe, ugory, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Zyginidia pullula (BOHEMAN, 1845) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 2♀ 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 2♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae zachodniopalearktyczny/oligofag1/perz (Elymus), chwastnica (Echinochloa), jęczmień (Hordeum), kukurydza (Zea), stokłosa (Bromus), palusznik (Digitaria), włośnica (Setaria), trzęślica (Molinia)/zbiorowiska trawiaste/postać dorosła/2 Balclutha calamagrostis (OSSIANNILSSON, 1961) Stanowisko: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 3♀ 2♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae północnoeuropejski/monofag2/trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigejos), trzcinnik szuwarowy (C. pseudophragmites)/lasy mieszane, torfowiska, zbiorowiska murawowe/postać dorosła/1 Balclutha punctata (FABRICIUS, 1775) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 3♀ 16.07.2007, 1♀ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 2♀ 2♂ 16.07.2007, 1♂ 20.08.2007, 2♂ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 16.07.2007, 2♀ 248 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 09.07.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae holarktyczny/oligofag1/śmiałek pogięty (Deschampsia flexuosa), mietlica pospolita (Agrostis capilaris), trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigejos), kłosówka miękka (Holcus mollis)/łęgi, grądy, lasy mieszane, bory sosnowe, świerkowe i mieszane, podmokłe bory trzcinnikowe, pastwiska, podmokłe łąki, zbiorowiska bagienne, zarośla nadrzeczne, torfowiska, zbiorowiska murawowe, ugory, pola uprawne, zieleń miejska, ogródki działkowe, zbiorowiska hałd i zwałowisk/postać dorosła/1 Balclutha rhenana (W. WAGNER, 1939) Stanowiska: 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 1♀ 1♂ 21.09.2007, 1♀ 10.10.2007 – kompleks torfowisk; eurosyberyjski/monofag1/mozga trzcinowata (Phalaris arundinacea)/bory sosnowe, podmokłe bory trzcinnikowe, lasy mieszane, podmokłe łąki, zbiorowiska bagienne, zieleń miejska/postać dorosła/1 Macrosteles laevis (RIBAUT, 1927) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 1♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 16.06.2007, 2♀ 06.08.2007, 7♀ 9♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 1♂ 08.06.2007 – kompleks torfowisk holarktyczny/polifag/trawy oraz inne rośliny zielne/łęgi, lasy mieszane, bory sosnowe, łąki, zarośla nadrzeczne, uprawy: zbóż, lucerny, koniczyny, traw nasiennych, ziół, roślin ozdobnych, warzyw, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Macrosteles viridigriseus (EDWARDS, 1922) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 08.06.2007, 1♀ 1♂ 20.08.2007, 1♀ 21.09.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/oligofag2/trawy (Poaceae), turzycowate (Cyperaceae)/bory sosnowe, łąki, pastwiska, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Doratura stylata (BOHEMAN, 1847) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 16.07.2007, 3♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/oligofag1/kostrzewa owcza (Festuca ovina), kostrzewa czerwona (F. rubra), mietlica pospolita (Agrostis capillaris)/bory sosnowe, lasy brzozowe i mieszane, łąki świeże, pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, uprawy zbóż i traw nasiennych, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Fauna piewików... 249 Lamprotettix nitidulus (FABRICIUS, 1787) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 2♀ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum europejski/polifag/dąb (Quercus), olsza (Alnus), brzoza (Betula), grab (Ulmus), lipa (Tilia)/łęgi, grądy, zieleń miejska/jajo/1 Rhopalopyx adumbrata (C. SAHLBERG, 1842) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk eurosyberyjski/monofag2/kostrzewa czerwona (Festuca rubra), kostrzewa owcza (F. ovina)/łęgi, bory sosnowe i mieszane, łąki i pastwiska, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Elymana sulphurella (ZETTERSTEDT, 1828) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 3♂ 09.07.2007, 1♀ 06.08.2007, 3♀ 02.09.2007, 3♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/oligofag1/trzcinnik piaskowy (Calamagrostis epigejos), trzcinnik leśny (C.arundinacea), trzcinnik pstry (C. varia), kłosówka miękka (Holcus mollis), kłosówka wełnista (H. lanatus), perz właściwy (Elymus repens), kłosownica pierzasta (Brachypodium pinnatum)/olsy, łęgi, lasy mieszane, bory sosnowe, podmokłe bory trzcinnikowe, łąki świeże, pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zarośla nadrzeczne, zbiorowiska bagienne, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 Cicadula saturata (EDWARDS, 1915) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 5♀ 5♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 4♂ 02.09.2007, 4♀ 08.10.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/monofag2/turzyca pospolita (Carex nigra), turzyca dzióbkowata (Carex rostrata)/podmokłe bory trzcinnikowe, łąki, zarośla nadrzeczne/jajo/1 Cicadula flori (J. SAHLBERG, 1871) Stanowiska: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 18♀ 10♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 1♂ 08.06.2007 – kompleks torfowisk eurosyberyjski/monofag2/ turzyca zaostrzona (Carex acuta), turzyca błotna (C. acutiformis), turzyca sztywna (C. elata)/łęgi, łąki, zieleń miejska/jajo/2 250 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Cicadula quadrinotata (FABRICIUS, 1794) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 36♀ 10♂ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 3♀ 3♂ 16.06.2007, 3♀ 38♂ 02.09.2007, 23♀ 8♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 3♀ 4♂ 16.06.2007, 1♀ 1♂ 09.07.2007, 16♀ 7♂ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 2♀ 1♂ 21.09.2007, 1♀ 10.10.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 3♀ 2♂ 16.06.2007, 2♀ 1♂ 02.09.2007, 4♀ 1♂ 08.10.2007 – kompleks torfowisk; eurosyberyjski/monofag2/turzyca zaostrzona (Carex acuta), turzyca błotna (C. acutiformis), turzyca pospolita (C. nigra), turzyca sztywna (C. elata), turzyca dwustronna (C. disticha), turzyca drżączkowata (C. brizoides), turzyca owłosiona (C. hirta)/bory sosnowe, lasy mieszane, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska nadrzeczne, zbiorowiska bagienno-szuwarowe, zbiorowiska murawowe, uprawy traw nasiennych, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Macustus grisescenes (ZETTERSTEDT, 1828) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowoolszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 2♀ 16.07.2007, 2♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 1♂ 16.06.2007 – kompleks torfowisk eurosyberyjski/oligofag2/turzyca błotna (Carex acutiformis), turzyca pospolita (C. nigra), turzyca zaostrzona (Carex acuta), turzyca prosowata (C. paniculata), kostrzewa trzcinowata (Festuca arundinacea), kupkówka pospolita (Dactylis glomerata), perz właściwy (Elymus repens)/olsy, lasy mieszane, bory sosnowe, łąki, torfowiska, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/nimfa/1 Doliotettix lanulatus (ZETTERSTEDT, 1838) Stanowisko: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 09.07.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae syberyjski/monofag1/mietlica rozłogowa (Agrostis stolonifera)/bory mieszane, podmokłe bory trzcinnikowe, łąki, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska/nimfa/1 Athysanus argentarius (METCALF, 1955) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 1♂ 20.08.2007, 1♀ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 1♂ 09.07.2007,1♀ 2♂ 06.08.2007, 2♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 2♂ 09.07.2007, 5♀ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/oligofag1/trzcinnik (Calamagrostis), perz właściwy (Elymus repens), kupkówka pospolita (Dactylis glomerata), rajgras wyniosły (Arrhenatherum elatius), śmiałek darniowy (Deschampsia cespitosa), kostrzewa trzcinowata (Festuca arundinacea), kłosówka (Holcus)/bory so- Fauna piewików... 251 snowe, łąki, podmokłe łąki, łąki trzęślicowe, torfowiska, zbiorowiska murawowe, uprawy traw nasiennych, ugory, zbiorowiska ruderalne i segetalne, zieleń miejska, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Athysanus quadrum (BOHEMAN, 1845) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 2♀ 06.08.2007, 3♀ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae syberyjski/monofag1/groszek (Lathyrus)?, oman (Inula)?, wiązówka (Filipendula)?/bory sosnowe, łąki, zbiorowiska murawowe/jajo/1 Ophiola russeola (FALLEN, 1826) Stanowisko: 7. Torfowisko w Strzebiniu 1♀ 1♂ 16.06.2007, 6♀ 15♂ 09.07.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/oligofag1/wrzos pospolity (Calluna vulgaris), wrzosowiec czerwony (Erica carnea), żurawina błotna (Vaccinium oxycoccus)/torfowiska, zieleń miejska/jajo/1 Conosanus obsoletus (KIRSCHBAUM, 1858) Stanowisko: 4. Łąka Trzcionka 1♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae mediterrański/oligofag2/sit rozpierzchły (Juncus effusus), sit cienki (J. filiformis), sit siny (J. inflexus), sit gerarda (J. gerardi), kostrzewa trzcinowata (Festuca arundinacea), perz właściwy (Elymus repens), rajgras wyniosły (Arrhenatherum elatius)/bory mieszane, łąki, torfowiska, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Streptanus confinis (REUTER, 1880) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♀ 16.07.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum syberyjski/monofag1/śmiałek darniowy (Deschampsia cespitosa)/łęgi, wilgotne łąki, nieużytki/jajo/1 Psammotettix alienus (DAHLBOM, 1850) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♀ 2♂ 16.07.2007, 1♀ 20.08.2007, 2♀ 21.09.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 6♀ 4♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 2♀ 09.07.2007, 50♀ 24♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 1♀ 08.06.2006 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 2♀ 1♂ 08.10.2007 – kompleks torfowisk 252 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK holarktyczny/oligofag1/trawy (Poaceae)/bory sosnowe, lasy mieszane, łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, pola uprawne (zboża, trawy nasienne, warzywa, zioła, lucerna, ziemniaki), zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Psammotettix cephalotes (HERRICH-SCHAFER, 1834) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 1♂ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 2♀ 1♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae europejski/monofag1/drżączka średnia (Briza media)/łęgi, bory i lasy mieszane, łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne/jajo/1 Psammotettix confinis (DAHLBOM, 1850) Stanowisko: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 1♂ 10.10.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum holarktyczny/oligofag1/życica (Lolium), wiechlina (Poa), kostrzewa (Festuca), mietlica (Agrostis)/łęgi, bory sosnowe i mieszane, lasy mieszane, łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, pola uprawne (zboża, trawy nasienne, zioła), zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Errastanus ocellaris (FALLEN, 1806) Stanowiska: 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 20.08.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 16.06.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 2♂ 09.07.2007, 1♂ 06.08.2007, 7♀ 4♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae transpalearktyczny/oligofag1/kłosówka (Holcus), trzcinnik (Calamagrostis), perz właściwy (Elymus repens), kupkówka pospolita (Dactylis glomerata)/łęgi, bory sosnowe, podmokłe bory trzcinnikowe, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zbiorowiska nadrzeczne, pola uprawne (zboża, trawy nasienne, ziemniaki), zieleń miejska, zbiorowiska ruderalne i segetalne/jajo/2 Verdanus abdominalis (FABRICIUS, 1803) Stanowisko: 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach” 5♀ 3♂ 16.06.2007, 1♀ 09.07.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae zachodniopalearktyczny/oligofag1/kłosówka wełnista (Holcus lanatus), kostrzewa czerwona (Festuca rubra), mietlica pospolita (Agrostis capillaris), śmiałek pogięty (Deschampsia flexuosa)/lasy mieszane, bory sosnowe i mieszane, wilgotne bory sosnowe i trzcinnikowe, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, łąki trzęślicowe, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zieleń miejska, zbiorowisk ruderalne/jajo/1 Fauna piewików... 253 Arthaldeus pascuellus (FALLÉN, 1826) Stanowiska: 1. Cisy w Łebkach 1♀ 1♂ 20.08.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum; 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 16.07.2007, 7♂ 20.08.2007, 18♀ 14♂ 21.09.2007, 18♀ 7♂ 10.10.2007 – kompleks wilgotnych łąk; 4. Łąka Trzcionka 1♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 4♀ 2♂ 16.06.2007, 6♀ 7♂ 02.09.2007, 1♀ 08.10.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae eurosyberyjski/oligofag1/kostrzewa (Festuca), życica (Lolium), wiechlina (Poa), trzcinnik (Calamagrostis)/łęgi, olsy, lasy i bory mieszane, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, pola uprawne (zboża, trawy nasienne), zieleń miejska, ugory, zbiorowiska ruderalne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/2 Sorhoanus assimilis (FALLEN, 1806) Stanowiska: 4. Łąka Trzcionka 5♀ 3♂ 06.08.2007, 6♀ 5♂ 02.09.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 5. Łąka trzęślicowa w Kaletach 1♀ 1♂ 09.07.2007, 3♀ 06.08.2007 – łąka trzęślicowa Molinietum caeruleae; 6. Bagno w Jeziorze 4♀ 2♂ 16.07.2007, 1♀ 20.08.2007 – kompleks torfowisk; 7. Torfowisko w Strzebiniu 1♂ 09.07.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/monofag2/turzyca prosowata (Carex panicea), turzyca pospolita (C. nigra), turzyca dzióbkowata (C. rostrata)/bory sosnowe, łąki i pastwiska, podmokłe łąki, torfowiska, zbiorowiska murawowe, zbiorowiska bagienne i nadrzeczne, zbiorowiska hałd i zwałowisk/jajo/1 Sorhoanus xanthoneurus (FIEBER, 1896) Stanowisko: 7. Torfowisko w Strzebiniu 5♀ 06.08.2007 – kompleks torfowisk syberyjski/monofag1/wełnianka pochwowata (Eriophorum vaginatum)/torfowiska/jajo/1 Cosmotettix costalis (FALLEN, 1826) Stanowisko: 3. Łąki Kochanowickie 1♂ 16.07.2007 – kompleks wilgotnych łąk syberyjski/monofag2/turzyca zaostrzona (Carex acuta), turzyca sztywna (C. elata), turzyca pospolita (C. nigra)/olsy, wilgotne łąki/jajo/1 Erzaleus metrius (FLOR, 1861) Stanowisko: 2. Cisy nad Liswartą 1♂ 08.06.2007 – podgórski łęg jesionowo-olszowy Carici remotae-Fraxinetum syberyjski/monofag1/mozga trzcinowata (Phalaris arundinacea)/roślinność szuwarowa, podmokłe łąki/jajo/2 254 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Piśmiennictwo Anonim 1. Karta użytku ekologicznego „Łąka Trzcionka”. Nadleśnictwo Koszęcin. Anonim 2. Karta użytku ekologicznego „Torfowisko Strzebiń”. Nadleśnictwo Koszęcin. Bartocha K. 2004. Obszary wodno-błotne na terenie Parku Krajobrazowego Lasy nad Górną Liswartą. Informator. Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego, Będzin. Biedermann R., Niedringhaus R. 2004. Die Zikaden Deutschlands. Wissenschaftlich Akademischer Buchvertrieb-Fründ, Scheeßel. Bula R. 2002. Karta diagnostyczna użytku ekologicznego „Łąka w Kaletach”. Nadleśnictwo Koszęcin. Chudzicka E. 2004. Piewiki (Auchenorrhyncha = Cicadomorpha + Fulgoromorpha). In: Bogdanowicz W., Chudzicka E., Pilipiuk I., Skibińska E. (eds) Fauna Polski – charakterystyka i wykaz gatunków. Tom I. Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Warszawa, p. 178–192. Czylok A., Fajer M., Machowski R., Szymczyk A., Waga J.M. 2005. Naturalny zbiornik wodny w Jeziorze (Zlawnia Górnej Liswarty) – charakterystyka uwarunkowań środowiskowych. [w:] Jankowski A.T., Rzętała M. (red.) Jeziora i sztuczne zbiorniki wodne – funkcjonowanie, rewitalizacja i ochrona. Uniwersytet Śląski. Wydział Nauk o Ziemi. Polskie Towarzystwo Limnologiczne, Sosnowiec, 39–50. Dlabola J. 1954. Fauna ČSR – I. Křísi – Homoptera. Československá Akademie VĔD, Praha. Dropek W., Marzec M. 1996a. Plan ochrony rezerwatu „Cisy w Łebkach”. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach, Nadleśnictwo Herby. Dropek W., Marzec M. 1996b. Plan ochrony rezerwatu „Cisy nad Liswartą”. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach, Nadleśnictwo Herby. Dulias R., Hibszer A. 2004. Województwo Śląskie. Przyroda. Gospodarka. Dziedzictwo kulturowe. Wydawnictwo Kubajak, Kraków. Gębicki C., Stroiński A., Szwedo J., Świerczewski D. 2011. Fulgoromorpha et Cicadomorpha Poloniae. (w przygotowaniu) /www.hemiptera.ksib.pl/ Hereźniak J. 2002. Rezerwaty przyrody ziemi częstochowskiej. Liga Ochrony Przyrody. Zarząd Okręgu w Częstochowie, Częstochowa. Hereźniak J. 2005. Świat roślin w istniejących i projektowanych obiektach ochrony przyrody Parku Krajobrazowego „Lasy Nad Górną Liswartą”. Ziemia Częstochowska, 32: 263–304. Fauna piewików... 255 Hoch H. 2010. Fauna Europaea: Hemiptera: Cicadomorpha etc. [w:] Fauna Europaea, version 2.2, http://www.faunaeur.org. Holzinger W.E., Kammerlander I., Nickel H. 2003. The Auchenorrhyncha of Central Europe – I. Brill Academic Publishers, Leiden – Boston. Klimaszewski S.M., Wojciechowski W., Gębicki C., Czylok A., Jasińska J., Głowacka E. 1980. Ugrupowania owadów ssących (Homoptera i Heteroptera) zbiorowisk trawiastych i zielnych w rejonie huty „Katowice”. Prace Naukowe Uniwersytetu Śląskiego. Acta Biologica, 8: 9–21. Knight W.J. 1965. Techniques for use in the identification of leafhoppers (Homoptera: Cicadellidae). Entomologist’s Gazette, 16: 129–136. Kondracki J. 2002. Geografia regionalna Polski. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Logvinenko V.M. 1975. Fulgorojdni Cikadovi. Fulgoroidea. Fauna Ukrainy, Tom 20, Vypusk 2. Akademija Nauk Ukrainskoi RSR. Vydavnyctvo „Naukova Dumka”, Kyiv. Mirek Z., Piękoś-Mirkowa H., Zając A., Zając M. 2002. Flowering plants and pteridophytes of Poland. A checklist. Krytyczna lista roślin naczyniowych Polski. Instytut Botaniki im. W. Szafera PAN, Kraków. Nickel H. 2003. The Leafhoppers and Planthoppers of Germany (Hemiptera, Auchenorrhyncha): Patterns and strategies in a highly diverse group of phytophagous insects. Pensoft Publishers, Sofia – Moscow. Nickel H., Hildebrandt J. 2003. Auchenorrhyncha communities as indicators of disturbance in grasslands (Insecta, Hemiptera) – a case study from the Elbe flood plains (northern Germany). Agriculture, Ecosystems and Environment, 98: 183–199. Nickel H., Remane R. 2002. Artenliste der Zikaden Deutschlands, mit Angabe von Nährpflanzen, Nahrungsbreite, Lebenszyklus, Areal und Gefährdung (Hemiptera, Fulgoromorpha et Cicadomorpha). Beiträge zur Zikadenkunde, 5: 27–64. Ossiannilsson F. 1978. The Auchenorrhyncha (Homoptera) of Fennoscandia and Danmark. Part 1. Fauna Entomologica Scandinavica, 7: 1–222. Ossiannilsson F. 1981. The Auchenorrhyncha (Homoptera) of Fennoscandia and Danmark. Part 2. Fauna Entomologica Scandinavica, 7: 223–593. Ossiannilsson F. 1983. The Auchenorrhyncha (Homoptera) of Fennoscandia and Danmark. Part 3. Fauna Entomologica Scandinavica, 7: 594–979. Szwedo J., Gębicki C., Węgierek P. 1998. Leafhopper communities (Homoptera, Auchenorrhyncha) of selected peat-bogs in Poland. Rocznik Muzeum Górnośląskiego (Przyroda), 15: 154–176. Świerczewski D., Gębicki C. 2002. Różnorodność gatunkowa piewików w Polsce i jej ochrona (Hemiptera, Auchenorrhyncha). Acta entomologica silesiana, 9–10: 77–84. 256 Dariusz ŚWIERCZEWSKI, Jakub BŁASZCZYK Summary Planthoppers and leafhoppers (Hemiptera: Fulgoromorpha et Cicadomorpha) of wet woodlands, moist meadows and peat-bogs in the southern part of the Woźniki-Wieluń Upland The aim of the work was to study planthopper and leafhopper fauna of wet habitats in the southern part of the Woźniki-Wieluń upland. The macroregion is characterized by the complex of parallel hummocks and depressions with numerous springs and a dense network of streams. Alongside the streams interesting wet habitats occur, some of which were chosen for investigation. These were mostly the following designated areas of wildlife protection: 1. National Nature Reserve „Cisy w Łebkach” (wet forest of Carici remotae-Fraxinetum community), 2. National Nature Reserve „Cisy nad Liswartą” (wet forest of Carici remotae-Fraxinetum community), 3. „Łąki Kochanowickie” (complex of moist meadows), 4. Local Nature Reserve „Łąka Trzcionka” (moist meadow of Molinietum caeruleae community), 5. Local Nature Reserve „Łąka trzęślicowa w Kaletach” (moist meadow of Molinietum caeruleae community), 6. Local Nature Reserve „Bagno w Jeziorze” (complex of peat-bogs of Oxycocco-Sphagnetea and Scheuchzerio-Caricetea nigrae classes) and 7. Local Nature Reserve „Torfowisko w Strzebiniu” (complex of peat-bogs of Oxycocco-Sphagnetea and Scheuchzerio-Caricetea nigrae classes). The research was carried out during the vegetational season of 2007 with the use of the circular sweep-net. The total of 1557 specimens were collected during the field studies representing 78 species of planthoppers and leafhoppers. The highest number of species, more than 30, were collected on sites 3, 4 and 5 (moist meadows), the lowest number on sites 6 and 7, representing peat-bogs (13 and 15, respectively). The species representing the most wide-ranging elements form the major group: Eurosiberian (18 species), Siberian (16), Transpalaearctic (15) and European (15). Those species with a narrow distribution were less numerous: Mediterranean (2), North European (2) and Western European (1). Regarding the trophic structure, it can be seen that 1st and 2nd degree monophagous species had the highest percentage ratio in the planthoppers and leafhoopers fauna associated with peat-bogs. Moreover, 1st degree oligophagous species prevailed in the leafhoppers fauna of wet forests (site 1 and 2) and moist meadows (site 3 and 5). Finally, polyphagous species dominated in the fauna linked to wet forest (site 1) and peat-bog (site 6). On all investigated research sites, species giving 1 generation per year and overwintering as egg had the highest percentage ratio. Aneks Ryc. 1. Lokalizacja terenu badań w systemie UTM [CB42, CB50] Figure1. Location of the study area in the UTM coordinate system [CB42, CB50] Ryc. 2. Rozmieszczenie stanowisk badawczych w południowej części Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej: 1 – Rezerwat leśny „Cisy w Łebkach”, 2 – Rezerwat leśny „Cisy nad Liswartą”, 3 – Łąki Kochanowickie, 4 – Użytek ekologiczny „Łąka Trzcionka”, 5 – Użytek ekologiczny „Łąka trzęślicowa w Kaletach”, 6 – Użytek ekologiczny „Bagno w Jeziorze”, 7 – Użytek ekologiczny „Torfowisko w Strzebiniu” Figure 2. Location of the research sites within the area of the southern part of the Woźniki-Wieluń Upland: 1 – National Nature Reserve „Cisy w Łebkach”, 2 – National Nature Reserve „Cisy nad Liswartą”, 3 – „Łąki Kochanowickie”, 4 – Local Nature Reserve „Łąka Trzcionka”, 5 – Local Nature Reserve „Łąka trzęślicowa w Kaletach”, 6 – Local Nature Reserve „Bagno w Jeziorze”, 7 – Local Nature Reserve „Torfowisko w Strzebiniu” Tabela 1. Liczba gatunków piewików stwierdzonych na poszczególnych stanowiskach: 1 – Rezerwat leśny „Cisy w Łebkach”, 2 – Rezerwat leśny „Cisy nad Liswartą”, 3 – Łąki Kochanowickie, 4 – Użytek ekologiczny „Łąka Trzcionka”, 5 – Użytek ekologiczny „Łąka trzęślicowa w Kaletach”, 6 – Użytek ekologiczny „Bagno w Jeziorze”, 7 – Użytek ekologiczny „Torfowisko w Strzebiniu” Table 1. Number of planthoppers and leafhoppers recorded at the research sites: 1 – National Nature Reserve „Cisy w Łebkach”, 2 – National Nature Reserve „Cisy nad Liswartą”, 3 – „Łąki Kochanowickie”, 4 – Local Nature Reserve „Łąka Trzcionka”, 5 – Local Nature Reserve „Łąka trzęślicowa w Kaletach”, 6 – Local Nature Reserve „Bagno w Jeziorze”, 7 – Local Nature Reserve „Torfowisko w Strzebiniu” Gatunek Species Stanowiska badawcze Research sites 1 2 3 4 5 6 7 Suma Total FULGOROMORPHA Evans Cixiidae Spin. Cixius nervosus 1 1 Delphacidae Leach Kelisia vittipennis 1 Kelisia guttulifera 3 5 59 62 22 Kelisia pallidula 1 2 22 3 6 Stenocranus major 5 Stenocranus fuscovittatus 10 5 157 3 Megamelus notula 2 1 1 Stiroma affinis 18 1 16 Laodelphax striatella 1 8 2 14 1 11 3 13 5 4 Acanthodelphax denticauda 4 8 10 Acanthodelphax spinosa 10 7 Nothodelphax albocarinata 7 5 Nothodelphax distincta 5 18 Dicranotropis hamata 2 Florodelphax leptosoma 1 Javesella pellucida 1 18 2 3 Struebingianella lugubrina 16 13 5 Muellerianella fairmairei 5 35 Mirabella albifrons Muellerianella brevipennis 5 175 5 Conomelus anceps 130 3 1 1 6 8 Gatunek Species Stanowiska badawcze Research sites 1 Javesella dubia 2 Javesella forcipata 8 2 3 4 20 4 5 6 7 Suma Total 2 32 Issidae Spin. Ommatidiotus dissimilis 3 11 14 CICADOMORPHA Evans Cercopidae Leach Cercopis vulnerata 1 Lepyronia coleoptrata 4 Neophilaenus lineatus 7 Aphrophora alni 1 2 Philaenus spumarius 30 7 1 1 2 5 98 7 114 3 8 1 46 Cicadellidae Latr. Macropsis marginata Agallia brachyptera 1 Anaceratagallia ribauti 1 1 2 1 1 1 1 Eupelix cuspidata Aphrodes diminuta Aphrodes makarovi 1 1 7 1 8 15 Anoscopus albiger 1 1 Stroggylocephalus livens 1 1 Evacanthus acuminathus 1 1 Cicadella viridis Forcipata citrinella Forcipata forcipata 2 20 7 4 5 6 46 87 17 1 1 Notus flavipennis Kybos smaragdulus 8 6 8 12 20 1 1 Empoasca affinis 2 2 Empoasca vitis 2 4 Eupteryx urticae 61 1 62 5 5 13 14 Eupteryx stachydearum Eupteryx vittata 1 Zyginidia pullula 1 2 Balclutha calamagrostis Balclutha punctata Balclutha rhenana 4 7 1 3 2 7 1 5 5 5 1 2 15 3 6 Gatunek Species Stanowiska badawcze Research sites 1 2 3 Macrosteles laevis Macrosteles viridigriseus 5 6 1 19 1 4 2 1 5 2 4 1 Elymana sulphurella 1 Cicadula saturata 1 10 11 10 Cicadula flori Cicadula quadrinotata 46 1 78 28 1 32 4 4 Doliotettix lunulatus 20 13 173 3 8 29 1 17 3 7 7 Athysanus quadrum 1 5 1 7 Ophiola russeola 23 Conosanus obsoletus 1 Streptanus confinis 1 6 Psammotettix cephalotes 10 76 1 3 1 3 96 4 2 2 Errastunus ocellaris 1 1 Verdanus abdominalis 2 65 Sorhoanus assimilis 14 16 9 9 1 20 19 5 88 7 Sorhoanus xanthoneurus Cosmotettix costalis 1 32 5 5 1 Erzaleus metrius 23 1 1 Psammotettix alienus Arthaldeus pascuellus 10 1 Athysanus argentarius Psammotettix confinis 21 4 Rhopalopyx adumbrata Macustus grisescenes 7 4 Doratura stylata Lamprotettix nitidulus 4 Suma Total 1 1 1 Liczba okazów Number of specimens 152 64 245 244 445 192 215 1557 Liczba gatunków Number of species 21 20 31 31 30 13 15 78 Tabela 2. Liczba gatunków reprezentujących poszczególne elementy ekologiczne oraz ich udział procentowy w faunie piewików zasiedlającej poszczególne stanowiska badawcze (oznaczenia powierzchni jak w Tabeli 1) Table 2. Number of species representing particular ecological elements and their percentage ratio at the research sites (research sites numbers as in Table 1) Stanowiska badawcze Research sites Element ekologiczny Ecological element 1 2 3 4 5 6 7 Związki troficzne Diet width Monofag 1-go st. 1/5,0 4/20,0 4/13,0 4/13,0 5/17,0 3/23,0 4/27,0 Monofag 2-go st. 3/14,0 3/15,0 7/23,0 12/39,0 10/33,0 5/38,0 5/33,0 Oligofag 1-go st. 6/29,0 5/25,0 13/42,0 6/19,0 9/30,0 1/8,0 2/13,0 Oligofag 2-go st. 3/14,0 2/10,0 2/6,0 2/6,0 0/0,0 0/0,0 1/7,0 Polifag 8/38,0 6/30,0 5/16,0 7/23,0 6/20,0 4/31,0 3/20,0 Liczba pokoleń Number of generations uniwoltynne (1) 11/52,0 15/75,0 22/71,0 19/61,0 21/70,0 9/69,0 13/87,0 biwoltynne (2) 10/48,0 5/25,0 9/29,0 12/39,0 9/30,0 4/31,0 2/13,0 Stadium zimowania Overwintering stage Jajo 12/57,0 13/65,0 21/68,0 22/71,0 21/70,0 9/69,0 11/73,0 Nimfa 7/33,0 2/10,0 7/23,0 5/16,0 4/13,0 1/8,0 3/20,0 Imago 2/10,0 5/25,0 3/9,0 4/13,0 5/17,0 3/23,0 1/7,0 IV Bibliografia ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Paweł SOBALSKI Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego* 1955 1. Jeszcze o dacie powstania statutu warckiego, „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. VI, 1955, z. 2, s. 307–308. 1956 2. 3. 4. 5. O czeladzi szewskiej sprzed półtora wieku, „Gazeta Częstochowska” 1956, nr 20, s. 3. [Pięćdziesiąt jeden] 51 lat temu [Manifestacje robotnicze z 1905 r.], „Życie Częstochowy” 1956, nr 142, s. 4. Z przeszłości ziemi częstochowskiej. Mstów, „Życie Częstochowy” 1956, nr 197, s. 6. Echa roku 1863. Ranni powstańcy w szpitalu w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1956, nr 217, s. 4. 1957 6. * Constitutiones Lancicienses i uchwały łąkoszyńskie o zbiegostwie i prawie wychodu chłopów, „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. IX, 1957, z. 2, s. 59–76. Doktor Franciszek Sobalski – nestor częstochowskich historyków i archiwistów, wieloletni dyrektor Archiwum Państwowego w Częstochowie (w latach 1958–1989), członek zarządów wielu kadencji Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego i Częstochowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Członek Honorowy Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego (zob. ks. J. Związek, Dr Franciszek Sobalski – Członek Honorowy Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego, „Ziemia Częstochowska”, t. XXXI, red. M. Głowacki, Częstochowa 2009, s. 307–310. 266 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. Paweł SOBALSKI Nadanie Mstowowi praw miejskich, „Lewary” 1957,nr. 2, s. 4. Jak powstały Aleje [Częstochowa], „Gazeta Częstochowska” 1957, nr 28, s. 2. Henryk Marconi projektował szpital w Częstochowie, „Gazeta Częstochowska” 1957, nr 41, s. 3. Rok 1917. Częstochowski „Dziennik Polski” pisał o Rewolucji Październikowej, „Gazeta Częstochowska” 1957, nr 45, s. 4. Na Dni Mstowa. Kartki z przeszłości, „Życie Częstochowy” 1957, nr 138, s. 6. Po czterech latach istnienia. Z działalności częstochowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, „Życie Częstochowy” 1957, nr 186, s. 6. Po 40 latach. Z dziejów Biblioteki Miejskiej im. dra Władysława Biegańskiego w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1957, nr 229, s. 6. [Czterdzieści] 40 lat temu. Co pisała prasa częstochowska o Rewolucji Październikowej, „Życie Częstochowy” 1957, nr 262, s. 6. Spotkania i konfrontacje. Rozmawiamy z autorem „Starej Częstochowy” [z prof. Stefanem Krakowskim rozmawiał...], „Życie Częstochowy” 1957, nr 293, s. 6. 1958 16. Sprawozdanie z działalności Oddziału PTH w Częstochowie, „Wiadomości Historyczne” 1958, nr 1, s. 84. 17. Rzemiosło częstochowskie w dokumencie archiwalnym, „Wiadomości Historyczne” 1958, nr 6, s. 451. 18. Jakie pisma wychodziły w Częstochowie (1900–1939), „Nad Wartą” [Miesięczny dodatek do „Gazety Częstochowskiej”] 1958, nr 3, s. 8. 19. Na Tydzień Archiwów. Z działalności Archiwum Państwowego w Częstochowie, „Nad Wartą” 1958, nr 7, s. 7. 20. Przed 200 laty. Jak Cech Piekarzy walczył z „wolnikami”, „Nad Wartą” 1958, nr 10, s. 7. 21. Jaka była dawniej sytuacja mieszkaniowa, „Gazeta Częstochowska” 1958, nr 34, s. 2. 22. W 110 rocznicę walk wyzwoleńczych. Echa Wiosny Ludów w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1958, nr 77, s. 8. 23. O szkole naszych pradziadków, „Nad Wartą” 1958, nr 9, s. 6. 24. Przed 100 laty. O bibliotece Magistratu Częstochowy, „Życie Częstochowy” 1958, nr 112, s. 6. 25. Kto ma strzyc i golić – fryzjerzy czy felczerzy? Dwa dokumenty sprzed 40 lat, „Życie Częstochowy” 1958, nr 167, s. 8. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 267 26. Na Tydzień Archiwów. Rzemiosło częstochowskie w dokumencie archiwalnym, „Życie Częstochowy” 1958, nr 214, s. 6. 1959 27. Roczny dorobek Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, „Nad Wartą” 1959, nr 2, s. 4. 28. O dawnych dokumentach miast naszego regionu, „Nad Wartą” 1959, nr 4, s. 2. 29. Dzieje Mstowa, „Nad Wartą” 1959, nr 5, s. 6. 30. Znamienne dokumenty walk klasy robotniczej Częstochowy z r. 1905, „Nad Wartą” 1959, nr 7, s. 4. 31. Na 50-lecie. Dzieje Muzeum Regionalnego w Częstochowie, „Nad Wartą” 1959, nr 10, s. 6. 32. O połączeniu Starej i Nowej Częstochowy, „Nad Wartą” 1959, nr 11, s. 4. 33. O pożarze w Starej Częstochowie, „Gazeta Częstochowska” 1959, nr 44, s. 7. 34. Przed 40 laty. Rezolucja w sprawie utworzenia województwa częstochowskiego, „Życie Częstochowy” 1959, nr 40, s. 8. 35. Cenne wydawnictwo. „Rocznik Łódzki” o Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1959, nr 50, s. 6. 36. O tramwajach w r. 1903, „Życie Częstochowy” 1959, nr 75, s. 10. 37. Inicjatywa godna poparcia. „O biblioteczkę wiedzy o Częstochowie”, „Życie Częstochowy” 1959, nr 79, s. 6. 38. To było przed pół wiekiem. O międzynarodowej wystawie ... w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1959, nr 186, s. 6. 39. Częstochowskie Muzeum Regionalne trwałą pamiątką po wystawie z 1909 r., „Życie Częstochowy” 1959, nr 202, s. 6. 40. Z dziejów szkolnictwa Częstochowy w XIX w., „Życie Częstochowy” 1959, nr 284, s. 8. 1960 41. Jak Austriacy zdobywali twierdzę częstochowską, „Nad Wartą” 1960, nr 1, s. 4. 42. Ciekawostki o dawnej resursie miejskiej, „Nad Wartą” 1960, nr 2, s. 5. 43. Władze miejskie i gospodarka miejska Częstochowy w XIX w., „Nad Wartą” 1960, nr 10, s. 4. 44. Jak w istocie przebiegały mury Starej Częstochowy, „Nad Wartą” 1960, nr 12, s. 5. 45. Czy rozwiązana zagadka? Dawniej oberża „Podmurek” – dziś Archiwum Państwowe, „Życie Częstochowy” 1960, nr 29, s. 6. 268 Paweł SOBALSKI 46. Dziesięciolecie Archiwum Państwowego w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1960, nr 188, s. 6. 47. O pierwszej szkole dokształcającej w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1960, nr 286, s. 6. 48. Z okazji Tysiąclecia. Sejmik historyków Częstochowy, „Życie Częstochowy” 1960, nr 304, s. 6. 1961 49. Dziesięć lat istnienia Archiwum Państwowego w Częstochowie, „Archeion”, t. XXXIV, 1961, s. 25–29. 50. Sesja naukowa PTH w Częstochowie, „Zaranie Śląskie” 1961, z. 3, s. 745–746. 51. Szkice i materiały z dziejów Częstochowy, „Ziemia Częstochowska”, t. IV, 1961, s. 108–136. 52. „Bunty” w Cechu Szewców w Starej Częstochowie z 1825 roku, „Ziemia Częstochowska”, t. IV, 1961, s. 137–141. 53. Ważniejsze strajki z 1936 r. w Częstochowie (o których pisał „Goniec Częstochowski”), „Ziemia Częstochowska”, t. IV, 1961, s. 142–146. 54. Z życia nauki historycznej. Częstochowa, „Wiadomości Historyczne” 1961, nr 3, s. 183. 55. Położenie ludności powiatu częstochowskiego po pierwszej wojnie światowej, „Nad Wartą” 1961, nr 4, s. 5, 6. 56. Powiat częstochowski w okresie dwudziestolecia międzywojennego, „Nad Wartą” 1961, nr 8, s. 5. 57. O sprytnych garbarzach z Kamyka, „Nad Wartą” 1961, nr 11, s. 5. 58. Jak powstało pierwsze gimnazjum w Częstochowie, „Nad Wartą” 1961, nr 11, s. 5. 59. Z historii tkactwa częstochowskiego. Dywany z Częstochowy wędrowały aż do Ameryki, „Życie Częstochowy” 1961, nr 210, s. 6. 1962 60. Epidemie w Częstochowie w latach 1846–1849 w świetle szpitalnych raportów lekarskich, „Archiwum Historii Medycyny”, t. XXV, 1962, z. 4, s. 455–464. 61. Stosunki społeczno-gospodarcze miasta Kłobucka w latach 1918–1939, „Zaranie Śląskie” 1962, z. 3, s. 624–63. 62. Dyliżansem w przeszłość. O austeriach sprzed półtora wieku [Częstochowa], „Nad Wartą” 1962, nr 7, s. 4. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 269 63. „Dzieje rzemiosła w Częstochowie od XIV w. do 1939 r., Częstochowa 1962” [mps, Miejska Biblioteka Publiczna im. dra Władysława Biegańskiego w Częstochowie]. 64. Rzemiosło w Częstochowie w I poł. XIX w., „Nad Wartą” 1962, nr 8, s. 4. 65. Udział rzemiosła w administracji m. Częstochowy w XVIII w., „Gazeta Częstochowska” 1962, nr 48, s. 7. 1963 66. Stan liczebny rzemiosł ludowych w Częstochowie w XIX wieku, „Polska Sztuka Ludowa” 1963, nr 1, s. 54–55. 67. Muzeum w Częstochowie 1905–1945, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu” – Historia, z. 1, Bytom 1963, s. 79–85. 68. Papiernia w Łojkach koło Częstochowy, „Przegląd Papierniczy” 1963, nr 10, s. 331. 69. Szkic z nowszych dziejów Kłobucka, „Nad Wartą” 1963, nr 1, s. 2. 70. Aby „każdą godzinę odgwizdać”. Umowa o pracę sprzed półtora wieku, „Gazeta Częstochowska” 1963, nr 42, s. 7. 71. Blisko 100-letnie tradycje straży pożarnych, „Gazeta Częstochowska” 1963, nr 46, s. 7. 72. Z dziejów częstochowskiego rzemiosła. „Masełkowie”, czyli o nepotyzmie w cechach, „Życie Częstochowy” 1963, nr 251, s. 6. 1964 73. Częstochowa w latach 1826–1905, [w:] Dzieje Częstochowy od zarania do czasów współczesnych, red. S. Krakowski, Katowice 1964, s. 81–109. 74. Rzemiosło w m. Częstochowie i powiecie częstochowskim w okresie kryzysu 1929–1933, „Zaranie Śląskie” 1964, z. 1, s. 113–118. 75. Z dziejów Fabryki Obić Papierowych w Częstochowie, „Przegląd Papierniczy” 1964, nr 5, s. 166–169. 76. Rzemiosło w okresie kryzysu 1929–1933, „Nad Wartą” 1964, nr 5, s. 6. 77. Przemysł poligraficzny w Częstochowie w XIX w., „Nad Wartą” 1964, nr 6, s. 7. 78. O miejskiej komunikacji autobusowej. Częstochowa przed 30 laty, „Nad Wartą” 1964, nr 8, s. 2. 79. Ulice Częstochowy w 1866 roku, „Nad Wartą” 1964, nr 9, s. 7. 80. Z dziejów częstochowskiej tapetowni, „Nad Wartą” 1964, nr 10, s. 2. 270 Paweł SOBALSKI 1965 81. Opis zabudowań dworu i wsi Nieznanice, pow. Wieluń z 1819 roku (Materiały do dziejów budownictwa wiejskiego), „Polska Sztuka Ludowa” 1965, nr 2, s. 123–125. 82. Skargi cechów ciesielskiego i malarskiego w Częstochowie, „Polska Sztuka Ludowa” 1965, nr 3, s. 176. 83. Nowy lokal Archiwum Państwowego w Częstochowie, „Archeion”, t. XLII, 1965, s. 309. 84. Materiały do stosunków gospodarczo-społecznych powiatu częstochowskiego w XIX i XX w., „Ziemia Częstochowska”, t. V, 1965, s. 147–188. 85. Na tropie „patyczków Mefista” [o Fabryce Zapałek w Częstochowie], „Nad Wartą” 1965, nr 3, s. 1, 4. 86. Ze starych akt cechowych [Częstochowa], „Nad Wartą” 1965, nr 3, s. 2 [podpisany: fr]. 1966 87. Dzieje Fabryki Igieł w Częstochowie do 1918 roku, [w:] Stulecie Częstochowskiej Fabryki Igieł, red. R. Piersiak, Częstochowa 1966, s. 5–26. 88. Rzemiosło w Częstochowie do 1918 roku, [w:] Z dziejów rzemiosła Częstochowy, red. L. Kucharski, Częstochowa 1966, s. 9–26. 89. Historia potrzebna współczesności, „Dziennik Zachodni” 1966, nr 291, s. 6. 90. Początki Biblioteki Miejskiej w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1966, nr 159, s. 6. 1967 91. Okręg włókienniczy częstochowsko-sosnowiecki, „Rocznik Łódzki”, t. XII (XV), 1967, s. 91–99. 92. Kilka uwag o dorobku i o problematyce badań nad dziejami Częstochowy w okresie kapitalizmu, „Biuletyn Nr 77 Śląskiego Instytutu Naukowego w Katowicach. Stan i potrzeby badań nad dziejami Częstochowy i regionu częstochowskiego”, Katowice – Częstochowa 1967, s. 96–99. 93. Z badań nad dziejami rzemiosła w Częstochowie, „Ziemia Częstochowska”, t. VI/VII, 1967, s. 27–82. 1968 94. Dokumenty Archiwum Państwowego w Częstochowie na wystawach i pokazach, „Archeion”, t. XLVIII, 1968, s. 189–191. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 271 95. Materiały dotyczące Częstochowskiej Rady Delegatów Robotniczych w r. 1918–1919, „Teki Archiwalne”, t. XI, 1968, s. 119–134. 96. Kilka uwag o działalności Częstochowskiej Rady Delegatów Robotniczych, [w:] W 50 rocznicę Rewolucji Październikowej. Materiały z konferencji popularno-naukowej. Częstochowa 4 XI 1967, red. H. Rechowicz, Częstochowa 1968, s. 45–48. 97. Przemysł papierniczy w Królestwie Polskim na przełomie XIX i XX w., „Przegląd Papierniczy” 1968, nr 11, s. 396–401. 98. Stan zdrowotny robotników i opieka lekarska w przemyśle Częstochowy na przełomie XIX i XX w., „Zdrowie Publiczne” 1968, nr 11–12, s. 953–959. 99. Gdy dzień roboczy trwał 14 godzin, „Nad Wartą” 1968, nr 1, s. 5. 1969 100. Dzieje Częstochowskiej Papierni (do 1914 r.), „Przegląd Papierniczy” 1969, nr 4, s. 131–133. 101. Wypadki przy pracy w przemyśle Częstochowy na przełomie XIX i XX w., „Zdrowie Publiczne” 1969, nr 4, s. 323–331. 1970 102. Warunki mieszkaniowe i odżywianie się robotników przemysłowych Częstochowy w końcu XIX w., „Zdrowie Publiczne” 1970, nr 7, s. 637–645. 103. Gospodarka miasta Częstochowy w świetle protokołu pokontrolnego z 1937 r., „Ziemia Częstochowska”, t. VIII/IX, 1970, s. 139–189. 1971 104. [Komunikat na temat rozwoju przemysłu włókienniczego w Częstochowie w końcu XIX w.], [w:] Pamiętnik X Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie 9–13 września 1969 r. Referaty i dyskusja, IV, Sekcja V–X, Warszawa 1971, s. 126–130. 105. Przemysł Częstochowy w latach 1882–1900, „Studia i Materiały z Dziejów Śląska”, t XI, 1971, s. 7–84. 1972 106. Przemysł papierniczy w Polsce w 1929 roku, „Przegląd Papierniczy” 1972, nr 6, s. 199–204. 272 Paweł SOBALSKI 1974 107. Zarys historii gospodarczej powiatu częstochowskiego do 1939 r., [w:] Powiat częstochowski. Szkice monograficzne, red. M. Stańczyk, „Ziemia Częstochowska”, t. X, 1974, s. 143–163. 108. Dokumentami przeszłości służy dniom dzisiejszym [o Archiwum Państwowym w Częstochowie – wywiad], „Nad Wartą” 1974, nr 9, s. 6. 1975 109. Stosunki ludnościowe Częstochowy w ostatniej ćwierci XIX w., „Przeszłość Demograficzna Polski. Studia i Materiały”, t. 7, 1975, s. 119–142. 1976 110. Miasta i gminy powiatu częstochowskiego w świetle kwestionariuszy z 1931 r., „Ziemia Częstochowska”, t. XI, red. M. Stańczyk, 1976, s. 285–329. 1977 111. Materiały źródłowe do dziejów przemysłu i klasy robotniczej Częstochowy, „Nad Wartą” 1977, nr 5, s. 2, 5; nr 6, s. 2, 5. 112. Z dziejów ziem województwa częstochowskiego (1). Najstarsze osadnictwo, początki miast, „Nad Wartą” 1977, nr 7, s. 1; (2) Stosunki społecznogospodarcze na wsi. Wystąpienia chłopów w XVIII w., „Nad Wartą” 1977, nr 8, s. 4; (3) Górnictwo i hutnictwo. Miasta do końca XVIII w., „Nad Wartą” 1977, nr 9, s. 4, 5; (4) Powstanie i rozwój przemysłu na przełomie XIX i XX w., „Nad Wartą” 1977, nr 10, s. 2; (5) Stosunki ludnościowe na przełomie XIX i XX w., „Nad Wartą” 1977, nr 11, s. 6; (6) Częstochowa i okolice ogniwem działalności Wielkiego Proletariatu, „Nad Wartą” 1977, nr 12, s. 2. 1978 113. Stanisław Nowak, [w:] Polski Słownik Biograficzny, t. XXIII/3, z. 97, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1978, s. 269–270. 114. Warunki zdrowotne robotników w częstochowskim przemyśle w okresie międzywojennym w świetle akt Sądu Pracy w Częstochowie, [w:] III Krajowy Zjazd Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy – streszczenie referatów, Łódź 9–11 XI 1978, s. 315. 115. Szkice z historii gospodarczej województwa częstochowskiego, [w:] Województwo częstochowskie. Szkice monograficzne o rozwoju społeczno-gospodarczym, red. M. Stańczyk, „Ziemia Częstochowska”, t. XII, 1978, s. 97–125. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 273 116. Częstochowska Rada Delegatów Robotniczych (1918–1919), „Życie Częstochowy” 1978, nr 281, s. 6. 1979 117. [Głos w dyskusji nad referatem T. Walichnowskiego pt. „Znaczenie archiwów dla gospodarki narodowej”], [w:] Archiwa w służbie gospodarki narodowej – II Krajowa Konferencja Pracowników Naukowo-Badawczych Archiwów Państwowych, Katowice 17 IV 1978, wyd. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Warszawa – Łódź 1979, s. 122–123. 118. Przed 30-leciem Archiwum Państwowego w Częstochowie, „Nad Wartą” 1979, nr 5, s. 4, 5; nr 6, s. 7. 1981 119. Materiały dotyczące „exodusu” ludności Warszawy w czasie i po Powstaniu Warszawskim znajdujące się w zespole akt Polskiego Komitetu Opiekuńczego w Częstochowie (1940–1945), „Rocznik Warszawski”, t. XVI, 1981, s. 401–409. 1982 120. Warunki zdrowotne robotników w częstochowskim przemyśle w okresie międzywojennym w świetle akt Sądu Pracy w Częstochowie, „Zdrowie Publiczne” 1982, nr 4, s. 161–166. 121. Z dziejów ziem województwa częstochowskiego. Przemysł w okresie międzywojennym, „Nad Wartą” 1982, nr 5, s. 2. 1983 122. Płace robotników przemysłowych w Częstochowie na przełomie XIX i XX w., „Polska Klasa Robotnicza. Studia Historyczne”, t. X, 1983, s. 157–185. 123. Płace robotników przemysłu papierniczego w Polsce w 1930 r., „Przegląd Papierniczy” 1983, nr 6, s. 228–231. 124. [Sześćdziesiąt jeden] 61 lat temu. Przydziały cukru dla Częstochowy, „Życie Częstochowy” 1983, nr 306, s. 8. 1984 125. Uwagi o pracownikach służby zdrowia w Częstochowie w XIX w., „Archiwum Historii Medycyny”, t. 47, 1984, z. 3, s. 375–382. 126. Archiwum Państwowe w Częstochowie. Materiały do przewodnika po zasobie archiwalnym, „Ziemia Częstochowska”, t. XIV, 1984, s. 245–346. 274 Paweł SOBALSKI 127. Wstęp do folderu pt. „Poczta regionu częstochowskiego w dokumencie archiwalnym (1807–1918)”, Częstochowa 1984, s. 4, 5. 128. Pierwsze posiedzenia (1). Miejska Rada Narodowa po wyzwoleniu w 1945 roku, „Życie Częstochowy” 1984, nr 49, s. 8; (2) Z udziałem Ozgi-Michalskiego, „Życie Częstochowy” 1984, nr 50, s. 8; (3) Trudne miesiące, „Życie Częstochowy” 1984, nr 51, s. 8; (4) Wyżywienie, zdrowie, oświata, „Życie Częstochowy” 1984, nr 52, s. 8; (5) „Nikt za nas nic nie zrobi”, „Życie Częstochowy” 1984, nr 53, s. 8. Podpisane: (fs). 129. Kronika z lat 1642–1937. XVI-wieczny pergamin. Najstarsze akta cechowe. Co kryje Archiwum?, „Gazeta Częstochowska” 1984, nr 40, s. 4. 1985 130. Wyposażenie i kosztowności pałacu w Złotym Potoku w 1878 r., „Rocznik Muzeum Okręgowego w Częstochowie. Historia”, z. 1, red. M. Antoniewicz, 1985, s. 159–191. 1987 131. Walka z „budkami kramarskimi” w Częstochowie w 1871 r., „Gazeta Częstochowska” 1987, nr 51, s. 12, 13, 15. 1988 132. Z dziejów częstochowskiego Archiwum (1924–1984), „Archeion”, t. LXXXIV, 1988, s. 97–110. 133. W 125 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Nieznane dokumenty z lat 1863–1864 w Archiwum Państwowym w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1988, nr 18, s. 8. 134. O epidemii cholery w Częstochowie i okolicy w 1866 r., „Życie Częstochowy” 1988, nr 147, s. 8. 135. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Rada Miejska i zaopatrzenie Częstochowy, „Życie Częstochowy” 1988, nr 264, s. 8. 136. Z dziejów Częstochowy (1). Początki osady i nadanie praw miejskich, „Nad Wartą” 1988, nr 1, s. 4; (2) Położenie i zabudowanie, „Nad Wartą” 1988, nr 2, s. 2; (3) Władze miasta, „Nad Wartą” 1988, nr 3, s. 4; (4) Ludność i gospodarka (cz. I), „Nad Wartą” 1988, nr 5, s. 9; (5) Ludność i gospodarka (cz. II), „Nad Wartą” 1988, nr 6, s. 8, 9; (6) Po połączeniu Starego i Nowego Miasta, „Nad Wartą” 1988, nr 7, s. 9; (7) Rzemiosło w połowie XIX wieku, „Nad Wartą” 1988, nr 8, s. 8; Przemysł w okresie manufaktury, „Nad Wartą” 1988, nr 9, s. 8; (8) Powstanie i i rozwój przemysłu fabrycznego (cz. I), „Nad Wartą” 1988, nr 10, s. 8; (9) Powstanie i rozwój przemy- Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 275 słu fabrycznego (cz. II), „Nad Wartą” 1988, nr 11, s. 8; (10) Przemiany ludnościowe miasta w końcu XIX w., „Nad Wartą” 1988, nr 12, s. 10. 1989 137. Z dziejów Częstochowy (11). Powstanie klasy robotniczej, „Nad Wartą” 1989, nr 1, s. 8; (12) Płace robotników przemysłowych (cz. I), „Nad Wartą” 1989, nr 2, s. 8; (13) Płace robotników przemysłowych (cz. II), „Nad Wartą” 1989, nr 3, s. 8; (14) Opieka lekarska w przemyśle, „Nad Wartą” 1989, nr 4, s. 8; (15) Jak mieszkali i odżywiali się robotnicy (cz. I), „Nad Wartą” 1989, nr 5, s. 8; (16) Jak mieszkali i odżywiali się robotnicy (cz. II), „Nad Wartą” 1989, nr 6, s. 10; (17) Służba zdrowia (cz. I), „Nad Wartą” 1989, nr 7, s. 8; (18) Służba zdrowia (cz. II), „Nad Wartą” 1989, nr 8, s. 8; (19) Towarzystwa Dobroczynności (cz. I), „Nad Wartą” 1989, nr 9, s. 8; (20) Towarzystwa Dobroczynności (cz. II), „Nad Wartą” 1989, nr 10, s. 8; (21) Oświata i kultura na przełomie XIX i XX w., „Nad Wartą” 1989, nr 11, s. 8; (22) Stowarzyszenia i pierwsze gazety, „Nad Wartą” 1989, nr 12, s. 3. 138. Związki zawodowe, stowarzyszenia i organizacje społeczne w Częstochowie i dawnym powiecie częstochowskim w 1921 roku (Materiały źródłowe), „Rocznik Muzeum Okręgowego w Częstochowie. Historia”, z. 2, 1989, s. 123–158. 1990 139. Sprzed 55 lat. Nieznane dokumenty dotyczące budowy pomnika Józefa Piłsudskiego w Częstochowie, „Życie Częstochowy” 1990, nr 127, s. 8. 1991 140. [Czterysta pięćdziesiąt] 450 lat Cechu Rzemiosł Skórzanych w Częstochowie (1541–1991), Częstochowa 1991, ss. 40. 141. Materiały do stosunków społeczno-gospodarczych Częstochowy w latach pierwszej wojny światowej, „Ziemia Częstochowska”, t. XVII, red. A.J. Zakrzewski, J. Lipiec, 1991, s. 172–197. 142. Czy archiwiści mogą podejmować problematykę historyczną regionu?, [w:] Pamiętnik I Powszechnego Zjazdu Archiwistów Polskich, Przemyśl 27–29 sierpnia 1986 r. Referaty i dyskusja, cz. I, Warszawa 1991, s. 239–241. 143. [Sześćdziesiąt] 60 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasicach, „Strażak”, Warszawa 1991, nr 1, s. 18–19. 276 Paweł SOBALSKI 1992 144. Dzieje Częstochowy i województwa częstochowskiego. Informator o materiałach w archiwach państwowych, „Ziemia Częstochowska”, t. XX, red. S. Podobiński, 1992, ss. 208. 145. Józef Piłsudski na Jasnej Górze, „24 Godziny. Dziennik Częstochowski”. Dodatek: „Miesięcznik Częstochowski”, nr 2 z 10–12 kwietnia 1992, s. 2–3. 146. Częstochowskie Towarzystwo Naukowe. Siedemnaście tomów, „Gazeta Wyborcza”. Dodatek: „Gazeta w Częstochowie” 1992, nr 286, s. 3. 1993 147. Materiały dotyczące górnictwa rudy żelaznej w okręgu częstochowskim w 1945 roku, „Rocznik Muzeum Okręgowego w Częstochowie”, t. 6, red. A. Jaśkiewicz, 1993, s. 133–155. 148. Maria Modrakowska-Jackowska (1896–1965). Wypowiedź artystki o wychowaniu muzycznym datowana w Olsztynie koło Częstochowy, „Rocznik Muzeum Okręgowego w Częstochowie”, t. 6, red. A. Jaśkiewicz, 1993, s. 193–197. 149. Towarzystwo Przyjaciół Francji w Częstochowie, „24 Godziny. Dziennik Częstochowski” 1993, nr 5, s. 4. 150. Czy pozostanie województwo częstochowskie?, „24 Godziny. Dziennik Częstochowski” 1993, nr 9, s. 4. 151. [Osiemset] 800 lat Mstowa, „Niedziela. Tygodnik Katolicki” 1993, nr 42, s. 10. 1994 152. W 50 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Z działalności Polskiego Komitetu Opiekuńczego w Częstochowie, „Gazeta Częstochowska” 1994, nr 30, s. 1; nr 31, s. 4. 153. Z dziejów Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasicach, „Mstowskie Forum” 1994, nr 5, s. 3, 4; 1994, nr 6, s. 3, 4. 1995 154. Stowarzyszenie Spożywców „Jedność” w Częstochowie w okresie II Rzeczypospolitej w świetle własnych sprawozdań, [w:] Z dziejów najnowszych Częstochowy, red. R. Szwed, W. Palus, Częstochowa 1995, s. 157–169. 155. Przedwojenna tradycja pewnego towarzystwa [Towarzystwa Przyjaciół Miasta Częstochowy], „Życie Częstochowy” 1995, nr 15, s. 9. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 277 1996 156. Tradycje budowy maszyn w Częstochowie i regionie, „Ziemia Częstochowska”, t. XXVIII, red. M. Antoniewicz, 1996, s. 99–110. 157. W 125-lecie Częstochowskiej OSP (1). Powstanie Ochotniczej Straży Pożarnej, „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 3, s. 7; (2) Trudności finansowe, „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 4, s. 6; (3) Ufundowanie sztandaru i założenie orkiestry, „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 5, s. 6; (4) Po odzyskaniu niepodległości, „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 6, s. 6. 158. Pomnik Marszałka [Józefa Piłsudskiego], „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 31, s. 11. 159. [Sto pięćdziesiąt] 150 lat temu. O budowie kolei, posługaczach i kontroli skarbowej w Częstochowie, „Gazeta Częstochowska” 1996, nr 50–51, s. 15, 16. 1997 160. Częstochowskie Towarzystwo Naukowe, dawniej Towarzystwo Popierania Kultury Regionalnej na tle innych częstochowskich towarzystw w latach 1932–1939, [w:] 65 lat Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego, dawniej Towarzystwa Popierania Kultury Regionalnej w Częstochowie, red. M. Antoniewicz, M. Głowacki, Częstochowa 1997, s. 21–24. 161. Rzemiosło we władzach miasta Częstochowy w drugiej połowie XVIII wieku, „Prace Naukowe WSP w Częstochowie. Zeszyty Historyczne”, t. IV: In honorem Jan Związek, red. A.J. Zakrzewski, 1997, s. 485–487. 162. Z badań nad zatrudnieniem robotników przemysłowych Częstochowy w okresie międzywojennym 1918–1939, [w:] Społeczeństwo Częstochowy w latach 1918–1939, red. R. Szwed, W. Palus, Częstochowa 1997, s. 253–280. 163. Sprzed 76 lat. Z historii ogrodnictwa częstochowskiego, „Gazeta Częstochowska” 1997, nr 10, s. 9, 10. 164. Cechy rzemieślnicze w Częstochowie (1918–1939), „Gazeta Częstochowska” 1997, nr 14, s. 11, 12. 165. Dzieje jednego pomnika [o pomniku Józefa Piłsudskiego w Częstochowie], „Gazeta Częstochowska” 1997, nr 50, s. 9. 166. Kłobuck w II RP (1) Rozwój przestrzenny miasta, „Gazeta Częstochowska” 1997, nr 2, s. 9, 12; (2) Przemiany ludnościowe, „Gazeta Częstochowska” 1997, nr 6, s. 9, 10. 1998 167. Kłobuck w II RP (3). Zaczątki władzy, „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 1, s. 11; (4) Samorząd Miejski (cz. I), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 11, s. 11; Samorząd Miejski (cz. II), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 12, s. 9; 278 168. 169. 170. 171. 172. 173. 174. Paweł SOBALSKI (5) Parafia Rzymskokatolicka (cz. I), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 25, s. 12; Parafia Rzymskokatolicka (cz. II), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 26, s. 11; (6) Gmina Wyznania Mojżeszowego (cz. I), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 28, s. 8; Gmina Wyznania Mojżeszowego (cz. II), „Gazeta Częstochowska” 1998, nr 29 s. 8. Między wojnami światowymi 1918–1939, [w:] Kłobuck. Dzieje miasta i gminy (do roku 1939), red. F. Kiryk, Kraków 1998, s. 321–408. Niektóre sprawy płac na tzw. robotach ulenowskich i w budownictwie w Częstochowie w 1928 r., „Almanach Częstochowy”, red. M. Batorek, A. Chojnowski, J. Sętowski, Częstochowa 1998, s. 157–161. Stanisław Nowak (1874–1940), [w:] Słownik biograficzny Ziemi Częstochowskiej, t. I, red. A.J. Zakrzewski, Częstochowa 1998, s. 103–109. Rozwój wytwórczości związanej z ruchem pielgrzymkowym na Jasną Górę w Częstochowie na przełomie XIX i XX wieku, „Studia Claromontana”, t. 18, red. J. Zbudniewek, 1998, s. 167–196. Towarzystwo Przyjaciół Francji w Częstochowie (1932–1937), „Szkice Archiwalno-Historyczne”, nr 1, red. E. Długajczyk, Katowice 1998, s. 23–37. Wpływ Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej na rozwój miasta Częstochowy do I wojny światowej, [w:] Droga Żelazna Warszawsko-Wiedeńska. 150 lat tradycji kolejnictwa w regionie częstochowskim, red. M. Antoniewicz, Częstochowa – Katowice 1998, s. 27–41; Aneksy, tamże, s. 117–148. Z dziejów pomnika Józefa Piłsudskiego w Częstochowie, [w:] Częstochowy drogi ku niepodległości, red. R. Szwed, W. Palus, Częstochowa 1998, s. 253–280. 1999 175. Rada Miejska Częstochowy w listopadzie 1918 roku, [w:] Życie codzienne Częstochowy w XIX i XX wieku, red. R. Szwed, W. Palus, Częstochowa 1999, s. 157–175. 176. Powiat częstochowski w okresie II Rzeczypospolitej (1918–1939), „Ziemia Częstochowska”, t. XXVI, red. M. Antoniewicz, 1999, s. 53–88. 2000 177. Stanowisko prawno-społeczne chłopów w świetle tzw. Constitutiones Lancicienses, uchwał łąkoszyńskich i zapisek sądowych łęczyckich w pierwszej połowie XV wieku, „Prace Naukowe WSP w Częstochowie. Zeszyty Historyczne”, t. VI, red. M. Cetwiński, Częstochowa 2000, s. 291–325. 178. Powiat częstochowski do roku 1918. Z badań nad problematyką społeczno-gospodarczą, [w:] Szkice i materiały dotyczące ziem powiatu częstochow- Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 279 skiego, „Ziemia Częstochowska”, t. XXVII, red. M. Antoniewicz, 2000, s. 127–156. 2001 179. „Instrukcja dla Pana Asesora Kunsztu Szewskiego w Częstochowie” z 1804 roku, „Ziemia Częstochowska”, t. XXVIII, red. M. Antoniewicz, 2001, s. 107–114. 2002 180. Kopalnia galmanu w Bolesławiu koło Olkusza w świetle skargi jej właściciela Gustawa de Kramsty z 1869 roku, [w:] Szczególne problemy człowieka i edukacji u progu XXI wieku. Księga jubileuszowa ofiarowana Profesorowi Bogdanowi Snochowi, red. S. Podobiński, U. Ordon, E. Skoczylas-Krotla, A. Siedlaczek, Częstochowa 2002, s. 107–116. 2003 181. Dwa Towarzystwa Dobroczynności miasta Częstochowy w świetle własnych sprawozdań (1899–1939), „Ziemia Częstochowska”, t. XXX, red. M. Antoniewicz, 2003, s. 45–79. 2004 182. Szpitale Częstochowy w okresie II Rzeczypospolitej (1918–1939), „Ziemia Częstochowska”, t. XXXI, red. M. Antoniewicz, 2004, s. 37–69. 183. Garść wspomnień o Stanisławie Podobińskim, [w:] In memoriam Stanislai Podobiński. Na rozstaju słów, na rozdrożu myśli, red. E. Sadowska, Częstochowa 2004, s. 81–82. 184. Rozwój przemysłu w Częstochowie w ostatnim dwudziestoleciu XIX wieku – od juty po zapałki, „Życie Częstochowskie” 2004, nr 217, s. 10. 2005 185. Rozwój miasta po upadku Powstania Styczniowego, [w:] Częstochowa. Dzieje miasta i klasztoru jasnogórskiego, t. 2: W okresie niewoli 1793– 1918, red. R. Kołodziejczyk, Częstochowa 2005, s. 109–132. 186. Wzrost demograficzny i przemiany struktury społecznej, [w:] Częstochowa. Dzieje miasta i klasztoru jasnogórskiego, t. 2: W okresie niewoli 1793– 1918, red. R. Kołodziejczyk, Częstochowa 2005, s. 327–340. 280 Paweł SOBALSKI 187. Na przełomie stuleci. Dalszy rozwój gospodarczy i komunalny 1864–1914, [w:] Częstochowa. Dzieje miasta i klasztoru jasnogórskiego, t. 2: W okresie niewoli 1793–1918, red. R. Kołodziejczyk, Częstochowa 2005, s. 343–390. 188. Manufaktury włókiennicze w Częstochowie i okolicy w XIX wieku, „Ziemia Częstochowska”, t. XXXII, red. M. Antoniewicz, 2005, s. 79–88. 189. Dawne Archiwum Miejskie Częstochowy, red. P. Lasota, Częstochowa 2005, ss. 107. 2006 190. Rozwój gospodarczy Częstochowy, [w:] Częstochowa. Dzieje miasta i klasztoru jasnogórskiego, t. 3: W czasach Polski Odrodzonej i drugiej wojny światowej 1918–1945, red. R. Szwed, Częstochowa 2006, s. 55–100. 191. Dzieje częstochowskiej papierni (do roku 1914), [w:] Historia papiernictwa w „Przeglądzie Papierniczym” w latach 1950–2000, Łódź 2006, s. 199–201. 2007 192. Rozwój przemysłu w Częstochowie w ostatnim dwudziestoleciu XIX wieku – od juty po zapałki, „Almanach Częstochowy”, red. M. Batorek, A. Chojnowski, S. Gmitruk, Częstochowa 2007, s. 199–201 [por. poz. 184, przedruk uzupełniony przypisami]. 193. Częstochowska Fabryka Zapałek w latach 1882–1945, „Almanach Częstochowy”, red. M. Batorek, A. Chojnowski, S. Gmitruk, Częstochowa 2007, s. 202–209. 2009 194. Przemysł częstochowski (1882–1914), red. E. Sadowska, Częstochowa 2009, ss. 362. 195. Państwowe Gimnazjum Męskie im. R. Traugutta w Częstochowie na tle pozostałych szkół średnich ogólnokształcących w mieście w 1923 r. (Materiały do kroniki), [w:] My trauguciacy – II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie. 60-lecie matury, red. L. Grabara, [Łódź 2009], s. 114–120. 196. Akta władz administracji państwowej i samorządowej powiatu częstochowskiego (1945–1950), „Ziemia Częstochowska”, t. XXXVI, red. M. Antoniewicz, 2009, s. 179–187. Bibliografia prac dra Franciszka Sobalskiego 281 2010 197. Stosunki gospodarcze miasta Kłobucka, [w:] Kłobuck. Dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. W. Suleja, Wrocław 2010, s. 141–243. 198. Kłobuck po 1989 r. [współautor – E. Surma-Jończyk], [w:] Kłobuck. Dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. W. Suleja, Wrocław 2010, s. 391–418. 199. Szkolnictwo średnie ogólnokształcące i zawodowe w Częstochowie w świetle „Spisu nauczycieli...” z 1923 roku, „Częstochowski Biuletyn Oświatowy”, nr 3, 2010, s. 90–98. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Zbigniew STAŃCZYK Bibliografia regionu częstochowskiego za 2010 rok Niniejsze opracowanie „Bibliografii Regionu Częstochowskiego” prezentuje piśmiennictwo za 2010 oraz uzupełnienia z lat poprzednich. Rejestruje wydawnictwa zwarte i ciągłe, fragmenty prac zbiorowych oraz artykuły z czasopism. Materiały opracowano z autopsji, bądź też pozyskano z innych źródeł bibliograficznych. Opisy tworzono w oparciu o normę „PN-82/N-01152.01. Opis bibliograficzny książki”. Zaistniałe w opisach bibliograficznych różnice nie są efektem błędów, lecz próbą pogodzenia cytowanych powyżej norm z normą wydawniczą. Bibliografię opracowano na podstawie bazy danych zawartej w systemie komputerowym SOWA 2. Całość materiału ujęto w osiemnaście działów rzeczowych i zaopatrzono w indeksy autorski i przedmiotowy. Wykaz działów bibliografii I. II. III. IV. V. VI. VII. VIII. IX. X. XI. XII. Dział ogólny Środowisko geograficzne. Przyroda. Krajoznawstwo Demografia. Statystyka Archeologia Historia Etnografia Zagadnienia gospodarcze Zagadnienia polityczne i społeczne Zagadnienia administracyjno-prawne Wojsko. Obrona cywilna Ochrona zdrowia Nauka. Szkolnictwo wyższe. Oświata. Kultura 284 XIII. XIV. XV. XVI. XVII. Zbigniew STAŃCZYK Sztuka Sport. Kultura fizyczna Językoznawstwo Życie literackie Zagadnienia wyznaniowe I. Dział ogólny I.1. Bibliografie 1. Bibliografia regionu częstochowskiego za lata 2008–2009 / oprac. Zbigniew Stańczyk // Ziemia Częstochowska. – T. 36, suplement (2010) s. 8–193 2. Bibliografia prac prof. Bartłomieja Szyndlera za lata 1959–2009 / Sylwia Bęben // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 11–28 3. Bibliografia prac prof. dr. hab. Marka Cetwińskiego za lata 1968–2010 / Katarzyna Chmielewska // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. XVII-XX I.2. Czasopisma i wydawnictwa ciągłe 4. Aleje 3: dwumiesięcznik kulturalny Częstochowy / red. nacz. Marian P. Rawinis. – Nr 78–82 (2010). – Częstochowa: Biblioteka Publiczna im. dra Władysława Biegańskiego, 2010 Od nr 78 red. nacz. Agnieszka Batorek 5. Almanach Częstochowy 2010 / red. Maciej Batorek, Juliusz Sętowski. – Częstochowa: Towarzystwo Przyjaciół Częstochowy, 2010 6. BIM: biuletyn informacyjny gminy Mykanów / red. kolegium. – R. 20 (2010). - Mykanów: Urząd Gminy, 2010 7. Co, gdzie, kiedy w Częstochowie: informator / red. nacz. Teresa Kaczor. – R. 7 (2010). – Częstochowa: Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta, 2010. – Mies. 8. Częstochowski Biuletyn Oświatowy / red. Rada Programowa. – R. 19 (2010). – Częstochowa: Regionalny Ośrodek Kształcenia Nauczycieli WOM, 2010 Bibliografia regionu częstochowskiego... 285 9. Echo miasta: Częstochowa / red. Wioletta Niziołek. – R. 1 (2010). – Warszawa: Polskapresse sp. z. o.o., 2010 10. Edukacja Elementarna w Teorii i Praktyce: kwartalnik dla nauczycieli / Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie – Instytut Edukacji Przedszkolnej i Szkolnej; Regionalny Ośrodek Kształcenia Nauczycieli WOM. – Nr. 15–16 (2010). – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2010 11. Galeria: częstochowski magazyn literacki Literackiego Towarzystwa Wzajemnej Adoracji “Litwa" / red. zespół. – Nr 14-16 (2010). – Częstochowa: Dom Książki, 2010 12. Gazeta Częstochowska: tygodnik regionalny / red. nacz. Urszula Giżyńska. – R. 20 (2010). – Częstochowa: Gazeta Częstochowska sp. z o.o., 2010 13. Gazeta Kłomnicka / red. nacz. Leszek Janik. – R. 20 (2010). – Kłomnice: Urząd Gminy, 2010. – Mies. 14. Gazeta Koniecpolska: biuletyn samorządowy miasta i gminy Koniecpol / red. nacz. Iwona Zatońska. – R. 21 (2010). – Koniecpol: Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji, 2010 15. Gazeta Solidarna: pismo NSZZ Solidarność Czestochowa / red. zespół. – R. 16 (2010). – Częstochowa: Zarząd Regionu NSZZ Solidarność, 2010 16. Gazeta Wyborcza Częstochowa: lokalny dodatek Gazety Wyborczej / red. nacz Ewa Kulisz. – R. 20 (2010). – Częstochowa: Agora-Gazeta, sp. z o.o., 2010 17. Głos Hutnika: tygodnik Huty Częstochowa / red. nacz. Jacek Noszczyk. – R. 58 (2010). – Częstochowa: Huta Częstochowa S.A., 2010 18. Informator Urzędu Miasta Częstochowy / Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. – R. 8 (2010). – Częstochowa: Urząd Miasta Częstochowy, 2010 19. Jasna Góra: dwumiesięcznik Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej / red. nacz. Kazimierz Maniecki. – R. 28 (2010). – Częstochowa: Kuria Generalna Zakonu Paulinów i Klasztor Jasnogórski, 2010 20. Moje Pismo Tęcza: aby przeżywać modlitwę razem z dzieckiem / red. nacz. Ireneusz Skubiś. – R. 18 (2010). – Częstochowa: Kuria Metropolitalna, 2010. – Mies. 21. Niedziela: tygodnik katolicki / red. nacz. Ireneusz Skubiś. – R. 53 (2010). – Częstochowa: Kuria Metropolitalna, 2010 286 Zbigniew STAŃCZYK 22. Partnerstwo dla Częstochowy: biuletyn częstochowskich organizacji pozarządowych / red. Aneta Szoltis-Mencina, Robert Kepa, Dominik Zborowski. – R. 1 (2010). – Częstochowa: Centrum Organizacji Pozarządowych, 2010 23. Politechnika Częstochowska: pismo środowiska akademickiego / red. nacz. Danuta Kulesza. – Nr 40-41 (2010). – Częstochowa: Politechnika Częstochowska, 2010 24. Poniedziałek: tygodnik częstochowski / red. nacz. Piotr Biernacki. – R. 1 (2010). – Częstochowa: Echeleon Sp. z. o.o., 2010 25. Pośrednik: częstochowska gazeta ogłoszeniowa. – R. 15 (2010). – Częstochowa: Impress, 2010 26. Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polska. Historia i Teoria Literatury / red. Elżbieta Hurnikowa, Lucyna Rożek. – T. 11 (2009). – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009 27. Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Kultura Fizyczna / pod red. Joanny Rodziewicz-Gruhn i Eligiusza Małolepszego. – Z. 8 (2009)–Z. 9 (2010). – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009–2010 28. Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Pedagogika / red. Kazimierz Redziński. – T. 18 (2009). – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009 29. Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne / red. Marek Cetwiński. – Z. 10 (2009). – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009 30. Puls Regionu: bezpłatny miesięcznik częstochowskiego Stowarzyszenia REGION / red. nacz. Joanna Bar. – R. 7 (2010). – Częstochowa: CzS REGION, 2010 31. Res Academicae: biuletyn informacyjny Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie / red. Marek Makowski. – R. 14 (2010). – Częstochowa: Akademia im. Jana Długosza, 2010 32. Rocznik Muzeum Częstochowskiego / red. Komitet. – T. 10 (2010). – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2010 33. Siedem Dni: częstochowski tygodnik regionalny / red. nacz. Renata Kluczna. – R. 7 (2010). – Częstochowa: Regionalne Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Czenstochovia, 2010 Bibliografia regionu częstochowskiego... 287 34. Spoiwo: wieści gminne i inne / Samorząd Gminy Poczesna. – R. 13 (2010). – Poczesna: [Urząd Gminy], 2010. – Mies. 35. Studia Claromontana / red. Zespół. – T. 28 (2010). – Warszawa: Wydawnictwo OO. Paulinów, 2010 36. Wiadomości Archidiecezji Częstochowskiej: pismo urzędowe Kurii Metropolitanej w Częstochowie / red. Józef Mielczarek. – R. 72 (2010). – Częstochowa: Regina Poloniae, 2010 37. Ziemia Częstochowska: suplement / red. Marceli Antoniewicz. – T. 36 (2010). – Częstochowa: Częstochowskie Towarzystwo Naukowe, 2010 I.3. Zagadnienia ogólne. Poszczególne okręgi i miejscowości 38. Kronika – najważniejsze wydarzenia 2009 roku / oprac. Adam Świerczyński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 1 (2010) s. 10–11 39. Rząsawa. Zapomniana część miasta / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 48 (2010) s. 10 40. Spacerownik po Częstochowie / teksty Tomasz Haładyj, Tadeusz Piersiak, Joanna Skiba. – Warszawa: Agora SA, 2010. – 150 s.: fot., mapy; 21 cm 41. Ziemia Kłomnicka / Krzysztof Wójcik, Robert Kępa. – Częstochowa: Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Częstochowskiej, [2010]. – [20] s.: il.; 21 cm II. Środowisko geograficzne. Przyroda II.1. Zagadnienia ogólne. Historia badań przyrodniczych w regionie 42. Góra Zborów i okolice: człowiek i przyroda / pod red. Andrzeja Czyloka; Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawiercianskiej, Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. – Zawiercie: TMZZ; Sosnowiec: WNoZUŚ, 2008. – 120 s.: il.; 30 cm II.2. Kartografia 43. Wyżyna Krakowsko-Częstochowska: mapa turystyczna 1:100 000 / red. Katarzyna Biernat, Roman Janusiewicz, Krzysztof Marciniak; zdj. Roman Janusiewicz; weryfikacja szlaków turyst. Stanisław Bronisz. – Wrocław: Wydawnic- 288 Zbigniew STAŃCZYK two Kartograficzne EKO-GRAF, [2010]. – 1 mapa: kolor.; 94x60 cm, złoż. 24x13 cm II.3. Geologia 44. Karst of the Częstochowa Upland and the Eastern Sudetes: palaeoenvironments and protection / ed. by Krzysztof Stefaniak, Andrzej Tyc, Paweł Socha; Faculty of Earth Sciences University of Silesia, Zoological Institute University of Wrocław. – Sosnowiec: Studies of the Faculty of Earth Sciences. University of Silesia; Wrocław: Zoological Institute University of Wrocław, 2009. – 535 s.: il.; 25 cm II.4. Ochrona przyrody i środowiska 45. Przyrodnicze i kulturowe uwarunkowania zrównoważonego rozwoju obszaru Jury na przykładzie okolic Podlesic: czynna ochrona jurajskiego krajobrazu Skał Kroczyckich i Podlesickich / Andrzej Czylok [et al.]; Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej, Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytet Szczeciński. – Zawiercie: Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej, 2008. – 63 s. : il.; 21 cm II.5. Krajoznawstwo. Turystyka 46. Formy uczestnictwa młodzieży licealnej Słupska i Częstochowy w ruchu turystycznym / Krzysztof Parzych // Słupskie Prace Geograficzne. – Nr 5 (2008) s. 53–64 47. Jura 3 / Paweł Haciski. – Wyd. 3. – Warszawa: Wydawnictwo Ring; Kraków: Góry Books, 2010. – 191 s.: il.; 21 cm 48. Jura Krakowsko-Częstochowska: z legendą wśród Orlich Gniazd: przewodnik / Monika i Artur Kowalczyk. – Wyd. 3. / aktualizacja i konsult. Robert Nieroda, Jarosław Wesołowski. – Kraków: Wydawnictwo Bezdroża, 2010. – 238 s., [16] s.: il.; 18 cm 49. O bożych domkach i zapomnianych krzyżach / Andrzej Siwiński // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 21, nr 58 (2011) s. 4 50. Rowerownik / tekst i zdjęcia Cezary Wachelka, Grzegorz Skowronek // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 136 (2010) wkładka 51. Średniowieczny gród i uratowany dwór w Żurawiu; Historyczne obiekty sakralne w Żurawiu / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 41/42 (2010) s. 6; nr 43 s. 6 Bibliografia regionu częstochowskiego... 289 52. Tajemniczy świątek w głębi Parku Krajobrazowego Stawki / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 40 (2010) s. 6 53. Turystyczne atrakcje w podczęstochowskim Olsztynie / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 6 54. Wiejskie wakacje, czyli uroki jurajskiej agroturystyki / oprac. Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 90 (2010) s. 10–11 55. Zabytkowe świątki, jaskinia jurajska i bunkry wojenne w okolicach Rudnik / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 4 (2010) s. 6 56. Zdobywcy korony gór polskich: Lucjan Ślęzak // Poznaj Swój Kraj. – Nr 7/9 (2009) s. 47 57. Zróżnicowanie przestrzenne zagranicznych destynacji turystycznych młodzieży na przykładzie wyjazdów turystycznych młodzieży licealnej Słupska i Częstochowy / Krzysztof Parzych // Turystyka i Hotelarstwo. – [Nr] 14 (2008) s. 53–66 III. Demografia. Statystyka. Socjologia 58. Rocznik statystyczny województwa śląskiego 2010 = Statistical yearbook of the śląskie voivodship / przew. kom. red. Edmund Czarski. – Katowice: Urząd Statystyczny, 2010. – 387 s, [16] s.tabl.: mapy, tab., wykr.; 24 cm 59. Społeczność Kłobucka - stan i struktura demograficzna / Elżbieta SurmaJończyk // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 129–140 60. Województwo śląskie 2010: podregiony, powiaty, gminy = Śląskie voivodship: subregions, powiats, gminas / przew. kom. red. Edmund Czarski. – Katowice: Urząd Statystyczny, 2010. – 473 s., 16 s. tabl.: mapy, tab. wykr.; 25 cm IV. Archeologia IV.1. Zagadnienia ogólne 61. Sprawozdanie z ratowniczych badań wykopaliskowych na wielokulturowym stanowisku nr 65 (AZP: 86-49) w Częstochowie-Wyczerpach Dolnych w roku 2001 / Maciej Kosiński, Magdalena Wieczorek-Szmal // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 121–134 290 Zbigniew STAŃCZYK IV.2. Epoka Kamienia 62. Nasi neandertalczycy z jaskini Stajnia / Adam Świerczyński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 16 (2010) s. 10–11 63. Neandertalczyk znad Wisły / Wojciech Pastuszka // Gazeta Wyborcza. – R. 22, nr 26 (2010) s. 17 IV.3. Epoka brązu. Kultura Łużycka 64. Cmentarzysko kultury łużyckiej w Pawełkach gm. Kochanowice, woj. śląskie / Iwona Młodkowska-Przepiórowska // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 143–179 65. Grób szkieletowy nr 1 z cmentarzyska w Pawełkach gm. Kochanowice, woj. slaskie / Barbara Szybowicz // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 92010) s. 180–182 66. Wyniki ratowniczych archeologicznych prac wykopaliskowych przeprowadzonych w 2003 r. na cmentarzysku Strzelce Wielkie Kolonia, stan. 2 (AZP 79-48/163) gm. Strzelce Wielkie, pow. Pajęczno, woj. łódzkie / Krzysztof Błaszczyk, Paweł Zawilski // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 219–276 IV.4. Okres wpływów rzymskich 67. Żelazny grot z okresu wpływów rzymskich odkryty w miejscowości Zloty Potok, pow. częstochowski / Piotr Kieca // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 135–142 IV.5. Wczesne średnowiecze 68. Historia wykopana z ziemi / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 18 (2010) s. 5 69. Klasztor w Mstowie odsłania tajemnice / mag // Życie Częstochowskie. – R. 9, nr 91 (2010) s. 1,3 70. Rewelacje w ziemi / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 168 (2010) s. 3 Bibliografia regionu częstochowskiego... 291 V. Historia V.1. Ogólne zagadnienia historii a) Opracowania ogólne 71. Dzieje miejscowości i parafii Blachownia do 2010 r. / Paweł Kulasiewicz. – Częstochowa: Regina Poloniae, 2010. – 177, [2] s., [40] s. tabl., [2] k. tabl.: il.; 21 cm 72. Historia powstania sanktuarium w Świętej Annie / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 27 (2010) s. 6; nr 28/29, s. 6 73. Józef Piłsudski w Częstochowie i regionie / Tadeusz Gałecki. – Częstochowa: Regionalny Ośrodek Kształcenia Nauczycieli WOM, 2009. – 225 s.: il.; 30 cm 74. Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław: GAJT, 2010. – 454, VIII s.; 24 cm 75. O wsi, co ją Paulini za cudze długi wzięli / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 200 (2010) s. 4–5 76. Pinkes Szczekocin: księga pamięci Szczekocin: (życie i zagłada żydowskiego miasteczka) / red. Isroel Szwajcer; tł. z jid. i hebr. Marek Tuszewicki. – Szczekociny: [Anna Wieczorek], 2010. – 306 s.: il.; 22 cm 77. Po obu stronach Warty: zarys dziejów Myszkowa / Kazimierz Miroszewski; przy współpr. z Jarosławem Durką, Markiem Nitą i Janem Związkiem. – Myszków: Urząd Miasta; Bytom: Frodo, 2010. – 686 s.: il.; 24 cm 78. Polacy i Czesi (z Niemcami w tle) / Andrzej Kuśnierczyk // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 271–274 Kamienica Polska 79. Z dziejów częstochowskiego samorządu / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 30 (2010) s. IV–V; nr 31, s. IV–V; nr 32, s. 10–11 80. Z dziejów Secemina i okolicy / Marianna Pełka. – Secemin: Marianna Pełka, 2010. – 307 s.: il.; 21 cm 81. Życie towarzyskie i kulturalne w Częstochowie do końca XIX wieku / Anna Dylewska // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 71–77 b) Nauki historyczne. Konferencje. Dydaktyka historii 82. Kościół a kultura niezależna – Jasna Góra 10 grudnia / JMR // Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej. – R. 10, nr 1/2 (2010) s. 205 292 Zbigniew STAŃCZYK 83. Obrona Jasnej Góry przed Szwedami w świetle historiografii polskiej XX wieku / Bartłomiej Szyndler // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 91–100 84. Polska wobec zagrożenia wojennego w 1939 roku / Anna Zasuń // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 14 Konferencja Instytutu Historii 85. Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa; Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009. – 449 s.; 25 cm 86. Współistnienie, Holocaust, Pamięć: Losy Żydów Częstochowian 1945– 2009: Częstochowa 19 października 2009 r. / organizatorzy konferencji // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 15–16 c) Ikonografia 87. Dwudziestolecie symboliczne i zabawne: Częstochowa w obiektywie fotoreporterów IKC-a / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 24 (2010) s. IV; nr 28, s. IV; nr 29, s. IV–V; nr 34, s. 10 d) Pomniki. Miejsce pamięci. Cmentarze 88. Dzieje Cmentarza Rakowskiego / Roman Sitkowski // W: Cmentarz Rakowski w Częstochowie: przewodnik biograficzny / pod red. Juliusza Sętowskiego i Romana Sitkowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 11–18 89. Grób Nieznanego Żołnierza w Częstochowie / Tomasz Szczygłowski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 18–19 90. Grób Zofii z Sienkiewiczów Sieńkiewiczowej odnaleziony / Zbigniew Miszczak // Niedziela (A). – R. 52, nr 2 (2010) s. 26 91. Pamięci Janusza Kochanowskiego - Rzecznika Praw Obywatelskich / Józef Niemczyk // Niedziela (C). – R. 18, nr 46 (2010) s. VIII 92. Pomnik ku czci Częstochowian, żołnierzy Powstań śląskich / Jacek Jędryka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 15–17 93. Projekt “Katyń... Ocalić od Zapomnienia”. Częstochowskie Dęby Pamięci: podsumowanie przedsięwzięcia / Piotr Galewicz, Agnieszka Burzyńska, Rafał Piotrowski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 7–14 94. Symboliczny grób “Skrzydła Pamięci" / Anna Kusak // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 16–18 Bibliografia regionu częstochowskiego... 293 95. Tablica ku czci harcerzy Szarych Szeregów / Anna Gawrońska // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 19–21 96. Tablica upamiętniająca walkę partyzantów Ziemi Częstochowskiej, poległych w czasie II wojny światowej / Przemysław Gorzałka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 4 (2010) s. 14–17 97. To będzie pomnik wszystkich ofiar Katynia / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 86 (2010) s. 1 98. Tu spoczęli mieszkańcy dzielnicy rakowskiej / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 254 (2010) s. 4–5 99. Zabytkowy cmentarz w Dąbrowie Zielonej / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 31/32 (2010) s. 6 V.2. Nauki pomocnicze historii a) Heraldyka, sfragistyka 100. Olsztyn prawie jak Wawel / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 24 (2010) s. 4 b) Geografia Historyczna 101. Mapa taktyczna z 1933 roku w wersji czterobarwnej / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 248, s. 4 102. Rzeźnia – obiekt strategiczny / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 264 (2010) s. 4 Niemiecka mapa z 1940 r. 103. Tajny plan Częstochowy zrobiony przez Sowietów / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 270 (2010) s. 4 Mapa z 1973 r. 104. Trzykolorowa Częstochowa / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 259 (2010) s. 4 Plan z 1929 r. 105. Wielka kolekcja starych map Częstochowy i okolic / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 236 (2010) s. 4–5 Zbiory Zbigniewa Biernackiego 106. Wystawa i wielkie fabryki / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 242, s. 4 Plan z 1909 r. 294 Zbigniew STAŃCZYK 107. Zmiany administracyjne w dorzeczu górnej Warty na przestrzeni wieków / Bogdan Snoch // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 7–11 V.3. Dzieje regionu do roku 1793 108. Czterech Częstochów; Stanica Częstocha; Dom Częstocha / Adam Królikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 25/26 (2010) s. 4; nr 30 s. 6; nr 34/35 s. 6 109. Losy Jasnej Góry w okresie konfederacji barskiej w świetle korespondencji dyplomatycznej papieskiego sekretariatu stanu / Wojciech Kęder // Studia Claromontana. – T. 28 (2010) s. 553–567 110. Nasi pod Grunwaldem / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 165 (2010) s. 2 111. O Częstochu i Starej Górze / Adam Królikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 8 112. Zafałszowana Gigantomachia / Ryszard Hładko // Portret. – Nr 3 (2009) s. 288–291 113. Zmyślenie i prawda / Maria Rolska // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 290–294 Dotyczy sprawy sądowej Jana Jakubowskiego (1765 r.) V.4. Dzieje regionu w latach rozbiorów 114. Częstochowa – zagłębie technologii zaawansowanych... za cara / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 6 (2010) s. 8–9 115. Dokument wydobyty z ukrycia / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 39 (2010) s. 2 Dokument lustracyjny Huty Starej z 1845 roku 116. Jaworznik – 1863 / Bartosz Tomik // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 9 (2010) s. 6 117. Narodowy Związek Robotniczy w Częstochowie w latach rewolucji 1905–1907 / Tomasz Budzynowski // Almanach Częstochowy. - (2010) s. 302– 306 118. Rosjanie w Częstochowie / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 10 Bibliografia regionu częstochowskiego... 295 119. Wybory do Sejmu Królestwa Polskiego w 1818 roku w województwie kaliskim / Robert Szwed // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 249–262 120. Wyprawa na Zawodzie w 1909 r. w świetle “Gazety Częstochowskiej" / Robert Sikorski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 295–301 121. Wystawa Rolnictwa i Przemysłu w Częstochowie na łamach krakowskiej prasy fachowej / Bożena Kostuch // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 33–40 Zob. też poz. 623 V.5. Historia regionu w latach 1918–1939 122. Częstochowa jako ośrodek życia oświatowo-kulturalnego emigrantów ukraińskich w latach 1920–1939 / Aleksander Kolańczuk // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 109–124 123. Częstochowa w pierwszych godzinach niepodległości / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 132 (2010) s. 9 124. Kazimierz Pużak (1883–1950) / Waldemar Chamala // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 50 (2010) s. 13 Dotyczy działalności w Częstochowie 125. Konduktem przez Częstochowę / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 89 (2010) s. 4 126. Myszkowskie organizacje w dwudziestoleciu międzywojennym / Jarosław Durka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 3–6 127. Powiat radomskowski na tle okręgu wyborczego CzęstochowaRadomsko w świetle wyborów sejmowych 1919 i 1922 r. Studium porównawcze / Izabela Szumlas-Majzner // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 175–195 128. Zagłębiowsko-Częstochowskie zaplecze powstań śląskich i plebiscytu 1919-1921 / Jan Walczak // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 367–393 296 Zbigniew STAŃCZYK V.6. Okres II Wojny Światowej (1939–1945 r.) 129. Czas na bombowce / Arkadiusz Godzwon // Lotnictwo. – Nr 8 (2010) s. 80–87; nr 9 s. 88–94 130. Częstochowianie – ofiary zbrodni niemieckiej we wrześniu 1939 roku / Juliusz Sętowski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 14–16 131. Częstochowianie w Katyniu / Sławomir Maślikowski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 4-6 132. Częstochowscy harcerze – pierwsi konspiratorzy / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 152 (2010) s. 4 133. Częstochowskie ślady Katynia / Sławomir Maślikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 16 (2010) s. 6 134. Ekshumacja ciał koło dworca Stradom /as // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 54 (2010) s. 1,2 135. Inspektorat Częstochowski Armii Krajowej / Jarosław Durka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 17–20 136. Kłobuccy Żydzi w okresie wojny i okupacji / Wiesław Paszkowski // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 59-82 137. Kłobuck w latach okupacji hitlerowskiej / Krzysztof Spruch // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 7–58 138. Któż wspomni ich, jeśli nie my ?: częstochowska lista katyńska / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 44 (2010) s. 8–9 139. Masowe groby w Częstochowie: ekshumacja ciał przy dworcu kolejowym // Dziennik Gazeta Prawna. – R. 16, nr 90 (2010) s. A5 140. Napad Niemiec na Polskę w 1939 roku. Bitwa pod Mokrą / Henryk Stanisław Wydmuch // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 241–249 141. Niemiecka rzeź Częstochowy / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 20 (2010) s. 8–9 Krwawy Poniedziałek 4 września 1939 142. Opowieść o Pradziadku / Justyna Majewska // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 39–42 Bibliografia regionu częstochowskiego... 297 143. Ostatnia wojenna stolica / Sławomir Maślikowski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 21–26 144. Pierwsze, wojenne święta / Jarosław Kapsa // Puls Regionu. – Nr 82/83 (2010) s. 8–9 145. Pojednać sąsiedzkie narody / Juliusz Sętowski; rozm. przepr. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 105 (2010) s. 4 Dotyczy jeńców radzieckich, pomordowanych w Częstochowie 146. Położenie ludności polskiej w powiecie Blachownia w latach 19391945 / Zbigniew Grządzielski // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 395–403 147. Rozkaz – odbić więźniów / Weronika Bochenkiewicz // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 37–38 Akcja na Radomsko 1943 r. 148. Siódma Dywizja Armii Krajowej / Zbigniew Zieliński. – Warszawa: Bellona, 2010. – 283 s.: fot.; 25 cm 149. Trauguciacy w czasie II Wojny Światowej / Janusz Pawlikowski // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 58–78 150. Walki Wołyńskiej Brygady Kawalerii pod Mokrą 1 września 1939 r. / Marek Dutkiewicz // W: Bo wolność krzyżami się mierzy / red. Zygmunt Matuszak. – Warszawa, 2009. – S. 21–32 151. Widziałem, jak wybijali mój nieśmiertelnik. Wiedziałem, że mnie nic nie będzie / Józef Olejniczak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 212 (2010) s. 5 152. Zbrodnia Wehrmachtu na częstochowskich żołnierzach / Sławomir Błaut // Niedziela (C). – R. 18, nr 36 (2010) s. IV–V Masakra żołnierzy 74 PP pod Ciepielowem V.7. Dzieje najnowsze 153. Aparat bezpieczeństwa w powiecie częstochowskim w latach 1945– 1956 – struktury i działalność / Andrzej Szczypka // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 125– 155 298 Zbigniew STAŃCZYK 154. Długowłosi “pątnicy": zlot hipisów na Jasnej Górze / Bogusław Tracz // Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej. – R. 10, nr 3 (2010) s. 76–80 155. Dowódcy polowi Konspiracyjnego Wojska Polskiego batalionu radomszczańskiego kryptonim “Motor" / Ksawery Jasiak // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 43–70 156. Huta początków lat osiemdziesiątych w monografii Częstochowy / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 58 (2010) s. 12 157. Kłobuck po 1989 roku / Elżbieta Surma-Jończyk, Franciszek Sobalski // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 391–418 158. Komitet Obywatelski w Częstochowie 1989–1990 / Jarosław Kapsa. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2010. – 173, [2] s., [20] s. tabl.: il.; 24 cm 159. Oddziały Konspiracyjnego Wojska Polskiego “Jaguara" i “Łebka" [sic] 1946–1947 r. / Andrzej Krzystyniak // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 24 (2010) s. 6; nr 25/26, s. 6 160. Osiem dni, które wstrząsnęły Częstochową: “Ikar” – dawniej i dziś / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 5 161. Realia społeczno-polityczne w czasach PRL / Elżbieta Surma-Jończyk, Włodzimierz Suleja // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 83–128 162. Rosjanie w Częstochowie: wiosna 1945 / Sławomir Maślikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 8 (2010) s. 6 163. Ruch obywatelski 1989–1991 / Andrzej Wójcicki // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939-2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 375–390 164. Stan wojenny – wspomnienia niekombatanta / Anna Dąbrowska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 5 165. Tajna komórka Wolność i Niezawisłość w Szkole Inżynierskiej w Częstochowie w latach 1950–1954 / Aleksander Gąsiorski // Politechnika Częstochowska. – Nr 40 (2010) s. 21–22 166. Teki Andrzeja Gały / Łukasz Pabich // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 107–120 Bibliografia regionu częstochowskiego... 299 167. W 1980 w częstochowskim Ikarze obalono lokalną władzę / red. // Puls Regionu. – Nr 82/83 (2010) s. 13 Zob. też poz. 865 V.8. Historia. Sylwetki Biografie zbiorowe 168. Biogramy dyrektorów szkoły; Biogramy nauczycieli // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 179–216 169. Cmentarz Rakowski w Częstochowie: przewodnik biograficzny / pod red. Juliusza Sętowskiego i Romana Sitkowskiego. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2010. – 229 s.: fot., portr; 25 cm 170. W starym albumie mojego dziadka / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 8–9 Rodzina Klimkiewiczów 171. Z żałobnej karty / MB // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 41-44 172. Zacni i znani z Kamienicy Polskiej / Bogdan Snoch // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 263–268 Banaś Antoni 173. Mirosław Antoni Banaś / syn Wiesław, siostry Bożena i Ludmiła // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 59 (2010) s. 5 Bethier Marian 174. Marian Bethier – członek Tajnej Organizacji Nauczycielskiej / Zbigniew Grządzielski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 261–262 Bielawski Bronisław 175. Nigdy im tego nie zapomnę / Zbigniew Lech Żebrowski. – Częstochowa: Akademia im. Jana Długosza, 2009. – 229 s., [16] s.tabl.: il.; 21 cm Czekajewski Jan 176. Od sukcesu pod wiatr: wspomnienia krnąbrnego emigranta / Jan Czekajewski. – Częstochowa: E Media, 2010. – 2929 s.: il.; 21 cm Długosz Jan 177. Droga Jana Długosza z Krakowa przez Częstochowę i Kłobuck do Niedzielska / Jan Związek // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 179– 196 300 Zbigniew STAŃCZYK 178. Sacrum w Długoszowym opisie bitwy pod Grunwaldem / Barbara Kowalska // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 107–122 Górak Jan 179. Jana Góraka wspomnienie z Brazylii / oprac. Zbigniew Grządzielski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 237–240 Kochanowski Janusz 180. Jestem jak kobieta pracująca / Janusz Kochanowski; rozm. przepr. Michał Krzymowski // Wprost. – R. 28, nr 12 (2010) s. 32–34 181. Politycznie niepoprawny / Barbara Kasprzycka // Wprost. – R. 28, nr 17 (2010) s. 26–27 182. Wspominamy dr. Janusza Kochanowskiego / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 46 (2010) s. 5 Konderak Izydor 183. Między niebem a ziemią / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 60 (2010) s. 4 Stefan Korboński 184. Emigracyjna działalność adwokata Stefana Korbońskiego / Paweł Ziętara // Palestra. – R. 54, nr 7/8 (2009) s. 148–154 185. Stefan Korboński 1901–1989 / pod red. Małgorzaty Ptasińskiej-Wójcik. – Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2009. – 319, [1] s.: il.; 30 cm 186. Stefan Korboński 1901–1989 / Roman W. Rybicki // Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej. – R. 10, nr 11 (2010) dod. Niepodległościowcy, s. 15–48 187. Stefan Korboński: ostatni Delegat Rządu na Kraj / Roman W. Wierzbicki. – Warszawa: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej; Rytm, 2010. – 313 s.; [32] s. tabl.: il.; 18 cm 188. W imieniu Rzeczypospolitej... / Stefan Korboński; [red. nauk. Waldemar Grabowski]. – Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2009. – 496 s.; 21 cm Kordecki Klemens Augustyn 189. Nova Gigantomachia: przyczynek do barokowej wizji dziejów / Marek Cetwiński // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 101–108 Bibliografia regionu częstochowskiego... 301 Kozielewski Ignacy 190. Autor wiersza “Wszystko co nasze..." / Andrzej Kaczorowski // Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej. – R. 10, nr 5/6 (2010) s. 144–150 Kuhn Kazimierz 191. Kazimierza Kühna rozważania o samorządzie terytorialnym / Ryszard Szwed // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 413–426 Męcińscy herbu Poraj 192. Ostatni z hrabiowskiej (żareckiej) linii Męcińskich / Robert Szwed // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 809–817 Mikke Stanisław 193. Śp. Stanisław Mikke / Stanisław Mendakiewicz // Niedziela (C). – R. 18, nr 20 (2010) s. V Mikołaj Siestrzeniec 194. Rycerz, co każdemu podskoczył / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 176 (2010) s. 4 Muś Henryk 195. Sowiecka niewola Henryka Musia / Sławomir Maślikowski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 250–258 Ostrowscy herbu Korab 196. Społeczno-gospodarcza działalność Aleksandra Ostrowskiego w latach 1832–1890 / Karolina Studnicka // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 297–309 Pluta Zygmunt 197. Częstochowianin pochowany z żołnierzami brytyjskimi / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 48 (2010) s. 4–5 Rostecki Józef 198. Józef Mikołaj Rostecki – ze Lwowa do Czestochowy / Mieczysław Malik // Semper Fidelis. – Nr 3 (2010) s. 14–16 199. Tylko w jednym życiu – z Lwowa do Częstochowy / Mieczysław Malik // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 1 (2010) s. 7 Rozmarynowicz Andrzej 200. Adwokat dr Andrzej Rozmarynowicz: wspomnienie w dziesiątą rocznicę śmierci / Zbigniew Dyka // Palestra. – R. 54, nr 5/6 (2009), s. 135–138 302 Zbigniew STAŃCZYK Sojczyński Stanisław “Warszyc" 201. Gen. bryg. Stanisław Sojczyński “Warszyc" i jego żołnierze z AK i KWP / Zbigniew Zieliński. – Ząbki: Apostolicum, 2010. – 47, [1] s., [76] s. tabl.: il.; 21 cm 202. Gen. brygady Stanisław Sojczyński “Warszyc" 1910-1947: album fotograficzny / [zespół red. Małgorzata Borek, Marian Ciężki, Zdzisław Dudek; aut. zdj. Karol Walaszczyk]. – Radomsko: Stowarzyszenie “Przywrócić Pamięć", 2010. – 88 s.: il.; 30 cm 203. Tak trzeba / Zdzisław Dudek. – Radomsko: Stowarzyszenie Towarzystwo Patriotyczne, 2010. – 280 s.; 20 cm 204. Wszystkie czyny są zgodne z moim sumieniem... / Piotr Szubarczyk // Nasz Dziennik (Wyd. 3). – R. 13, nr 73 (2010) s. 20–21 Trynkiewicz Jan 205. Jan Trynkiewicz – wspomnienie / Andrzej Piaścik, Zbigniew Stańczyk // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 281–283 Wilkoszewski Jan 206. Wokół śmierci Jana Wilkoszewskiego / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 119 (2010) s. 12 Zaleski Wojciech 207. Wspomnienie o Wojciechu Zaleskim / Koleżanki i Koledzy SARP Oddział w Częstochowie // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 127 (2010) s. 11 VI. Etnografia VI.1. Kultura Duchowa. Sztuka ludowa 208. Folklor: zero kompleksów i głowa do góry / Danuta Morawska; rozm. przepr. Mateusz Ujma // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 103 (2010) s. 14 Zespół Pieśni i Tańca Częstochowa 209. Jan Lamęcki: rzeźby i pamiętniki / zdj. Jacek Kubiena; wstęp i oprac. pamiętników Aleksandra Jacher-Tyszkowa. – Jaroszowice: Grafikon; Dąbrowa Zielona: Stowarzyszenie na rzecz rozwoju Gminy Dąbrowa Zielona “Dąbrowiacy", 2009. – 199 s.: il.; 30 cm 210. Kolekcja ceramiki w zbiorach Działu Etnografii Muzeum Czestochowskiego / Elżbieta Miszczyńska // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 81–91 Bibliografia regionu częstochowskiego... 303 211. Ludowe piękno u stóp Jasnej Góry / Wojciech Mścichowski // Niedziela (C). – R. 18, nr 38 (2010) s. VIII 212. O cudownym figury wędrowaniu / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 8 Dotyczy Rębielic Królewskich 213. Pędzlem i dłutem: artyści ludowi i nieprofesjonalni powiatu radomszczańskiego = By brush and chisel: folk and non-professional artists of Radomsko District / [tekst Bożenna Magdalena Liberska-Marinow, Bożena Błaszczyk; fot. Andrzej Białkowski, Bożena Błaszczyk; tł. Aleksandra Rzymska]. – Łódź: Łódzki Dom Kultury, 2010. – 79 s.: il.: 21 cm 214. Z nitki i z gliny: IV Europejski Konkurs Sztuki Ludowej / Elżbieta Miszczyńska. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2009. – 112 s.; 22 cm VI.2. Kultura życia społecznego. Obrzędy. Obyczaje 215. Wielkanoce wieku XX – od wojny do końca milenium / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 6–7 VI.3. Kultura materialna 216. O częstochowskim stroju ludowym słów kilka / Aleksandra Gradoń // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 13 VII. Zagadnienia gospodarcze VII.1. Zagadnienia ogólne 217. Hipnoza pielgrzymem / Leszek Kulawik // Poniedziałek. – R. 1, nr 4 (2010) s. 1,2 218. Konkurs „Jurajski Produkt Roku" rozstrzygnięty / AK // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 149 (2010) s. 1,3 219. Pasja receptą na sukces: młodzi przedsiębiorcy opowiadają o drodze do własnej firmy / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 81 (2010) s. 10–11 220. Plan naprawczy dla Częstochowy / Obywatelskie Stowarzyszenie Przyjaciół Częstochowy // Poniedziałek. – R. 1, nr 2 (2010) s. 6–7 304 Zbigniew STAŃCZYK 221. Stosunki gospodarcze Kłobucka / Franciszek Sobalski // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 141–244 VII.2. Urbanistyka. Planowanie przestrzenne 222. Jeden plac ? dwa rynki ? / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 46 (2010) s. 1 223. Metodyka, organizacja i zarządzanie procesem projektowym małe struktury osiedleńcze w gminach / Nina Sołkiewicz-Kos, Mariusz Zadworny. – Częstochowa: Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, 2009. – 132 s.: il.; 29 cm Dotyczy Poraja 224. Oceń „Projekt Aleje" / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 53 (2010) s. 3 VII.3. Budownictwo 225. Miasto inwestuje / Adam Świerczyński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 29 (2010) s. 3 226. Trochę nam zbudują / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 3 (2010) s. 1 Planowane inwestycje 227. Zabytki podatkiem i młotkiem / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 6 (2010) s. IV–V Zakłady Materiałów Ogniotrwałych VII.4. Przemysł 228. Firma w strefie euro / Dominika Bettman, Włodzimierz Chwalba; rozm. przepr. Anna Cichobłazińska // Niedziela (A). – R. 52, nr 7 (2010) dod. Euro Na Co Dzień nr 3, s. 40 229. Górnictwo w rejonie Częstochowy: wczoraj i dziś / Marek Krawczyk // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 60–79 230. Gruba ryba w szybach / Joanna Solska // Polityka. – R. 54, nr 22 (2010) s. 44–46 231. Kalendarium przemysłu i rzemiosła Częstochowy i okolic / Dorota Czech // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 45-189 Bibliografia regionu częstochowskiego... 305 232. Maskpol ruszył / Michał Sitarski // Nowa Technika Wojskowa. – Nr 5 (2010) s. 58–60 233. Pisane przy świeczce / Krystyna Baum // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 9 (2010) s. 14; nr 10/11 s. 14; nr 12, s. 14 Huta “Częstochowa" 234. Dzięki nowym akcjonariusz ISD umacnia swą pozycję na światowym rynku stali // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 2/3 (2010) s. 4 235. Polskie huty zagrożone / Nino Dżikija, Michał Potocki // Dziennik Gazeta Prawna. – R. 16, nr 146 (2010) s. A8 236. W przyszły rok z optymizmem / Anatol Fediajev; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 11 VII.5. Rzemiosło. Drobna przedsięborczość 237. Chłopiec z plakatu / Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 194 (2010) s. 4 Krzysztof Żurawski 238. Jak hartuje się krzyż / Edyta Gietka // Polityka. – R. 54, nr 41 (2010) s. 124–128 239. “Wiarus" – tradycyjna firma z klasą / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 28/29 (2010) s. 8 VII.6. Gospodarka żywnościowa 240. Mleko prosto od krowy: kozia zagroda w Ostrowie / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 151 (2010) s. 4 241. Rozmowa z dyrektorem Śląskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Częstochowie Stanisławem Gmitrukiem // 7 Dni. – R. 7, nr 35 (2010) s. 6 242. Uwarunkowania rozwoju rolnictwa w województwie śląskim / Edward Duś // Acta Geographica Silesiana. – T. 3 (2008) s. 19–26 VII.7. Handel. Gastronomia. Hotele 243. Aleje – co nam zostało z dawnych lat... / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 39 (2010) s. 6 306 Zbigniew STAŃCZYK 244. Częstochowa Zawsze Głodna ! / Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 42 Dom Towarowy “Centrum" 245. Częstochowski przewodnik biznesowo-handlowy: Aleja Niepodległości // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 76 (2010) s. 9–12 246. Częstochowski przewodnik biznesowo-handlowy: Aleja Wolności // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 61 (2010) s. 9–12 247. Frytkowe imperium / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 55 (2010) s. 3 248. Potrawa kuchni staropolskiej i śląskiej w ofercie żywieniowej gastronomii Częstochowy / Beata Mikuta // W: Gastronomia w ofercie turystycznej regionu / pod red. nauk. Zbigniewa J. Dolatowskiego i Danuty KołożynKrajewskiej. Częstochowa, 2010 VII.8. Finanse. Bankowość 249. Udział podatku od nieruchomości w budżetach gmin woj. śląskiego / Jan Czempas // Wiadomości Statystyczne. – R. 55, nr 6 (2010) s. 59–64 250. Debiut malucha / Eliza Kwiatkowska // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 260 (2010) s. 3 Obligacje Konopisk na GPW 251. Księgowość to odpowiedzialność: częstochowski oddział Stowarzyszenia Księgowych ma 25 lat / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 81 (2010) s. 5 252. Rubel złoty i transferowy: bankowym szlakiem Częstochowy / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 15 (2010) s. IV–V 253. Zdolność inwestycyjna gmin w aspekcie absorpcji funduszy unijnych / Iwona Otola // Zeszyty Naukowe. Ekonomiczne Problemy Usług / Uniwersytet Szczeciński. – Nr 31, t. 2 (2009) s. 261–269 VII.9. Komunikacja. Transport. Łączność 254. Nie 50, lecz 100 lat tramwajów / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 30 (2010) s. 4 255. Po co my te drogi budujemy / Marek Przedziński; rozm. przepr. Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 61 (2010) s. 2 Bibliografia regionu częstochowskiego... 307 256. Półkownicy z MZDiT / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 175 (2010) s. 1 Dotyczy zaniechanych inwestycji 257. Z dziejów częstochowskiej telekomunikacji od chwili powstania do dnia 1 września 1939 roku / Zbigniew Lech Żebrowski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 207–215 258. Z dziejów Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej i Herbskiej / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 17 (2010) s. IV–V; nr 18, s. 8–9 VII.10. Gospodarka komunalna 259. Faceci w czerni zapraszają / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza. – R. 20, nr 193 (2010) s. 6 Cmentarz Komunalny 260. Kiedy śmieci zabiją Częstochowę ? / Piotr Biernacki // Poniedziałek. – R. 1, nr 1 (2010) s. 1,2; nr 2, s. 5 261. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego SA / red. Karolina Kowalska; Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego SA. – Częstochowa: Harit – Krzysztof Bednarek, 2008. – 213, [2] s.: il.; 31 cm 262. Unia daje na środowisko / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 204 (2010) s. 4 Inwestycje Częst. Przedsiębiorstwa Komunalnego 263. Urzędnik, co trumienki jada / Jarosław Wydmuch; rozm. przepr. Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 13 Dotyczy cmentarza komunalnego 264. Wodna przejrzystość / Andrzej Babczyński; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 43 (2010) s. 4 265. Zawodzie – kanał, odór, Moskwa / Damian Klos, Piotr Norman // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 41/42 (2010) s. 13 VII.11. Gospodarka mieszkaniowa 266. Zapłacili, nie dostali / Magda Łyko // Poniedziałek. – R. 1, nr 28 (2010) s. 9 Dotyczy SM Jura 308 Zbigniew STAŃCZYK VII.12. Pożarnictwo. Klęski Żywiołowe 267. Do walki z pożogą: z dziejów częstochowskich straży pożarnych / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 27 (2010) s. IV–V 268. Operacja ćwiczebna “Ogień 2010": wielkie manery w lasach gidelskich / JOT // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 24 (2010) s. 16 269. Pomoc miała być dla wszystkich, ministerstwo nie ogarnęło tematu / Anna Karlińska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 97 (2010) s. 5 270. Setki domów pod wodą. Ludzie czekają na pomoc / Marzena Kropisz, Adam Świerczyński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 58 (2010) s. 1–3 271. Utopione miliony / Eliza Kwiatkowska, Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 127 (2010) s. 1 272. Woda zalewa miasto i region / as, MK // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 57 (2010) s. 1–3 VIII. Zagadnienia społeczne i polityczne VIII.1 Partie polityczne 273. Trudne fakty / Szymon Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 45 (2010) s. 1,3 274. Unia Laikatu Urzędującego / Marcin Dutkowicz // Poniedziałek. – R. 1, nr 29 (2010) s. 7 275. Wysłuchano, nie posłuchano / / Szymon Giżyński; rozm. przepr. Roman Tyk // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 3 VIII.2. Organizacje społeczne 276. Dwadzieścia lat Oddziału w Częstochowie: Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Wschodnich / Tadeusz Dołęga // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 5 (2010) s. 3 277. Kazano nam milczeć, choć chciało się krzyczeć... / Anna Bielecka; rozm. przepr. Anna Bielecka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 6–9 Rodzina Katyńska Bibliografia regionu częstochowskiego... 309 278. Pamięć, która nigdy nie gaśnie / Anna Bielecka; rozm. przepr. Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 44 (2010) s. 6 VIII.3. Organizacje młodzieżowe. Harcerstwo 279. 80 lat Związku Młodzieży Wiejskiej na Ziemi Częstochowskiej / Henryk Stanisław Wydmuch // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 229–236 280. Harcerstwo polskie wobec wychowania państwowego 1929–1939 / Beata Urbanowicz // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 339–344 281. Sto lat w mundurze...: historia harcerstwa na Ziemi Zawierciańskiej 1917-2010: Zawiercie, 22 maja 2010 roku: wydanie zbiorowe / zespół red. Jolanta Dudek et al. – Zawiercie: Hufiec Ziemi Zawierciańskiej, 2010. – 557 s.: il.; 22 cm VIII.4. Uroczystości i obchody. Nagrody. Wizyty 282. Częstochowa pożegnała Janusza Kochanowskiego / as // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 46 (2010) s. 1,4 283. Częstochowianie oddają hołd / MK, as // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 44 (2010) s. 1,4–5 284. Częstochowscy artyści nagrodzeni / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 102 (2010) s. 11 285. I Forum Kobiet Ziemi Częstochowskiej / Katarzyna Łazorko // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 21–22 286. List Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego do częstochowian // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 44 (2010) s. 9 287. Miasto należy do kobiet: zakończyło się Forum Kobiet Ziemi Częstochowskiej / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 68 (2010) s. 1,3 288. Nad taką rocznicą trzeba pochylić głowy / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 6/7 (2010) s. 6 289. Pogrzeb Rzecznika Praw Obywatelskich / Mariusz Frukacz // Niedziela (A). – R. 52, nr 18 (2010) s. 13 290. Spadkobiercy przeszłości / Agnieszka Chadzińska // Niedziela (C). – R. 18, nr 15 (2010) s. IV–V 310 Zbigniew STAŃCZYK VIII.5. Zagadnienia społeczne 291. Częstochowa to mój dom: jak obcokrajowcy czują się w naszym mieście / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 59 (2010) s. 5 292. Leczy terapią słuchania: 30-lecie Częstochowskiego Telefonu Zaufania / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 38/39 (2010) s. 10 293. Nieprawidłowe funkcjonowanie rodziny jako przyczyna niedostosowania społecznego dzieci i młodzieży / Ewa Jakubiak-Zapalska // Prace Naukowe. Pedagogika / Politechnika Radomska im. Kazimierza Pułaskiego. – Nr 1 (2008) s. 39–47 Dotyczy Olsztyna 294. Osoby z niepełnosprawnością w systemie pomocy społecznej / pod red. Marioli Mirowskiej. – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2009. – 149 s.; 25 cm VIII.5.1. Praca. Polityka socjalna. Związki Zawodowe 295. Diagnoza edukacji i rynku pracy w województwie śląskim: raport z badań realizowanych w ramamch projektu diagnoza edukacji i rynku pracy na Śląsku / pod red. Antoniego Augustyna. Leszka A. Gruszczyńskiego, Rafała Mustera. – Katowice: Jastrzębie Zdrój: Kaga Druk, 2010. – 269 s.: il., wykr.; 24 cm 296. Irlandia to (mniej) dziki kraj / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 12 297. Stawiają na rozwój: XXII WZD Regionu Częstochowskiego / Barbara Doraczyńska // Tygodnik Solidarność. – Nr 26 (2010) s. 13 VIII.5.2. Pomoc Społeczna 298. Ja nie ochronię dziecka przed przemocą, Ty możesz / Izabela Woźnicka // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 48 (2010) s. 8 Konferencja zorg. przez Ośrodek Pomocy Osobom z Problemami Alkoholowymi 299. W Częstochowie będzie mniej głodnych dzieci / Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 13 (2010) s. 3 VIII.5.3. Patologie społeczne 300. Chronić dziecko od przemocy / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 30 (2010) s. 8 Bibliografia regionu częstochowskiego... 311 301. Profilaktyka przeciwalkoholowa i pomoc uzależnionym / Izabela Woźnicka // Gazeta Częstochowska. – 2010, nr 46/47, s. 8 302. Szeroko zakrojone wsparcie: Ośrodek Pomocy Osobom z Problemami Alkoholowymi / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 33 (2010) s. 8 IX. Zagadnienia prawno-administracyjne IX.1. Administracja. Samorząd 303. Bankructwo za rok czy za dwa lata ? / Tomasz Mysłek // Najwyższy Czas. – R. 21, nr 44/45 (2010) s. XV–XVII 304. Kadencje: kalendariusz wyborów i pierwszych sesji w RP Rady Miasta i Gminy Rady Miejskiej w Blachowni / Mieczysław Szkoda. – Blachownia: Urząd Miejski, 2010. – 106, [60 s,: il.; 30 cm 305. Komisarz i urzędnicza machina / Piotr Kurpios; rozm. przepr. Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 64 (2010) s. 4 306. Ludzie chcieli, byśmy walnęli pięściami i załatwiali jak PZPR / Jerzy Zając; rozm. przepr. Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 134 (2010) s. 5 Rada Miasta po wyborach z 1990 r. 307. Musimy wyłapać wszystkie słabe punkty / Marcin Biernat; rozm. przepr. Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 1 (2010) s. 3 308. Nowe władze samorządowe miasta // Puls Regionu. – Nr 82/83 (2010) s. 4–5 309. Prezydent chce kręcić / Krzysztof Matyjaszczyk; rozm. przepr. Dorota Steinhagen, Zuzanna Suliga // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 288 (2010) s. 5 310. Rozmowa z wiceprezydentem Częstochowy - Ryszardem Majerem // Puls Regionu. – Nr 79 (2010) s. 10 311. W cieniu Jasnej Góry / Cezary Łazarewicz // Polityka. – R. 54, nr 2 (2010) s. 20–23 312. Władza pokazuje, co ma / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 109 (2010) s. 4 312 Zbigniew STAŃCZYK 313. Województwo zagraniczne / Leszek Kulawik // Poniedziałek. – R. 1, nr 5 (2010) s. 1–2 IX.2. Posłowie. Senatorowie. Wybory. Referenda Kadencja 2007-2011 314. Obudzić Częstochowę / Izabela Leszczyna; rozm. przepr. Bożena Więckowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 111 (2010) s. 10–11 315. Polityczny punkt widzenia: senator Andrzej Szewiński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 88 (2010) s. 6 Wybory prezydenckie 2010 r. 316. Komorowski górą, ale PiS przegraną chce zamienić w sukces / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 155 (2010) s. 1 317. Region zagłosował bardziej na lewo / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 143 (2010) s. 1,4 Wybory samorządowe 2010 r. 318. Chcą rządzić w gminach // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 261 (2010) s. 4 319. Chcą rządzić województwem / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 269 (2010) s. 4 320. Częstochowa jest najważniejsza / Tadeusz Wrona; rozm. przepr. Katarzyna Woynarowska // Niedziela (C). – R. 18, nr 42 (2010) s. VIII 321. Częstochowa wzięła kurs na lewo // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 137 (2010) s. 3 322. Częstochowianom – bezpieczny los, dostatni byt / Artur Warzocha; rozm. przepr. Tadeusz Dołęga // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 44 (2010) s. 3 323. Ile głosów otrzymali kandydaci do Rady Miasta Częstochowy // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 139 (2010) s. 6–7 324. Kandydaci do Rady Miasta // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 270 (2010) s. 6 325. Krzysztof Matyjaszczyk prezydentem Częstochowy // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 144 (2010) s. 1,3 326. List do Mieszkańców Częstochowy / Tadeusz Wrona // Niedziela (C). – R. 18, nr 41 (2010) s. VIII Bibliografia regionu częstochowskiego... 313 327. Miasto nasze widzą piękne...: rozmowa z Izabela Leszczyną i Krzysztofem Matyjaszczykiem // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 281 (2010) s. 4 328. Mogę spojrzeć sobie w oczy / Tadeusz Wrona; rozm. przepr. Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 241 (2010) s. 2 329. Postawili na sprawdzonych ludzi // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 273 (2010) s. 4 330. Szóstka do Ratusza / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 270 (2010) s. 5 331. Żeby ludziom żyło się lepiej / Tadeusz Wrona; rozm. przepr. Ireneusz Skubiś // Niedziela (A). – R. 52, nr 46 (2010) s. 30–31 IX.3. Wymiar sprawiedliwości 332. Dług po częstochowsku ?. To nie moja specjalność / Lech Kasprzyk; rozm. przepr. Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 155 (2010) s. 4 333. Nie raz muszę błagać sędziego: szefowa ośrodka preadopcyjnego w Częstochowie Bernadetta Strąk mówi o tym, jak wielki wpływ na los dziecka ma sąd rodzinny / oprac. Anna Monkos // Dziennik Gazeta Prawna. – R. 16, nr 34 (2010) s. A 334. Wymiar sprawiedliwości w Kłobucku / Stanisław Puchała // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 245–266 335. Za śmierć księdza / Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 262 (2010) s. 1 336. Zabieram wszystko, czyli dług po częstochowsku / Grażyna Zawadka // Rzeczpospolita. – R. 29, nr 57 (2010) s. A7 IX.4. Bezpieczeństwo publiczne 337. Czarni magowie mnożą euro / Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 6 338. Jakie oczy ma morderca i czemu zakłada te same ciuchy / Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 9 Nadkomisarz Tomasz Przybyła, ekspert antroposkopii 314 Zbigniew STAŃCZYK 339. Ryszard C.: cinkciarz, kapuś, zamachowiec / Dorota Steinhagen, Marek Mamoń // Gazeta Wyborcza. – R. 22, nr 247 (2010) s. 1,4 340. Służba na czterech nogach / Eliza Kwiatkowska // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 10 Psy i konie w służbie policji 341. Strażnicy pokoju: XX lat Straży Miejskiej / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 117 (2010) s. 4 X. Wojsko. Obrona cywilna 342. Poniemieckie fortyfikacje między Małusami a Turowem / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 23 (2010) s. 6 343. Tajne umocnienia PRL: V Długotrwały Rejon Umocniony / Maciej Jasiński. – Przasnysz: Maciej Jasiński i Wydawnictwo Forteca, 2009. – 46 s.: fot.; 23 cm 344. Żołnierze na weekend: Strzelcy z jednostki 2028 zawsze gotowi do pomocy / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 64 (2010) s. 5 XI. Ochrona zdrowia 345. Co słychać w sercu Błażeja / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 54 (2010) s. 5 346. Ludzie o otwartych sercach / Wojciech Mścichowski // Niedziela (C). – R. 18, nr 7 (2010) s. VIII Przychodnia Ortopedyczno-Rehabilitacyjna w Olsztynie, zorg. przez Stowarzyszenie Los 347. Operacja szpitala trwa. Czy pacjent przeżyje ? / Kazimierz Pankiewicz; rozm. przepr. Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 196 (2010) s. 4 348. Połączenie, które jest szansą / Krzysztof Pankiewicz; rozm. przepr. Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 40 (2010) s. 5 349. Postawa godna naśladowania: Dzień Dawcy Szpiku w Częstochowie / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 45 (2010) s. 4 Bibliografia regionu częstochowskiego... 315 350. Powiatowa Kasa Chorych w Częstochowie / Zbisław Janikowski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 216–225 351. Służba zdrowia / Andrzej Brzózka // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 267–280 352. Stworzyliśmy ogólnopolską rodzinę / Małgorzata Klaklik // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 15 (2010) s. 5 Stowarzyszenie SOS-WZW 353. Tysiąc dzieciaków znalazło pomoc w “Pegazie" / Anna Karlińska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 117 (2010) s. 8 Dotyczy hipoterapii 354. W służbie Boskiego Lekarza: zapiski szpitalne kapelana 1993–2003 / Wacław Kuflewski. – Częstochowa: Częstochowskie Wydawnictwo Archidiecezjalne Regina Poloniae, 2010. - 270, [3] s., [8] s. tabl.: il.; 21 cm. XII. Nauka. Oświata. Kultura XII.1. Nauka XII.1.1. Szkolnictwo wyższe. Dzieje nauki w regionie 355. Aktywność astronomiczna w roku 2009 / Bogdan Wszołek // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 22–25 356. Cele i zadania Instytutu Geopolityki // Geopolityka. – R. 1, nr 1 (2008) s. 168–170 357. Konferencja naukowa w Częstochowie / Bogdan Wszołek // Urania. – T. 81, nr 2 (2010) s. 73–74 Politechnika Częstochowska 358. Działalność Stowarzyszenia Wychowanków Politechniki Częstochowskiej / pod red. Stanisława Kruszyńskiego. – Częstochowa: SWPCz, 2009. – 212 s.: il.; 21 cm 359. Fizyka 2009: struktura i właściwości materiałów funkcjonalnych: monografia zbiorowa / pod red. Kazimierza Dzilińskiego. – Częstochowa: Wydawnictwo Wydziału Inżynierii Procesowej, Materiałowej i Fizyki Stosowanej Politechniki Częstochowskiej, 2009. – 222 s.: il.; 24 cm 316 Zbigniew STAŃCZYK 360. Giełda promocji absolwentów Politechniki Częstochowskiej. – Częstochowa: Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej, 2010. – 48 s.: il.; 20 cm 361. Jubileusz 60-lecia Politechniki Czestochowskiej / Anna Janas // Politechnika Częstochowska. – Nr 39 (2009) s. 2–3 362. Jubileusz 60-lecia Wydziału Inżynierii Procesowej, Materiałowej i Fizyki Stosowanej / Marlena Krakowiak // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 10–12 363. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich / Izabela Walarowska // Politechnika Częstochowska. – Nr 38 (2009) s. 20–21 364. Kronika 60-lecia – od Wydziału Metalurgicznego do Wydziału Inżynierii Procesowej, Materiałowej i Fizyki Stosowanej: praca zbiorowa / pod red. Henryka Dyi, Marleny Krakowiak. – Częstochowa: Wydawnictwo Wydziału Inżynierii Procesowej, Materiałowej i Fizyki Stosowanej Politechniki Częstochowskiej, 2010. – 566 s.: il.; 24 cm 365. Kto kim w SWPCz / Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej. – Częstochowa: SWPCz, 2010. – 176 s.: il.; 21 cm 366. Międzynarodowa Konferencja Multimedia w Biznesie i Zarządzaniu / Rafał Niedbał // Politechnika Częstochowska. – Nr 39 (2009) s. 25–27 367. Podpisanie Memorandum między Politechniką Częstochowską a Northeastern Illinois University / Zofia Sobańska // Politechnika Częstochowska. – Nr 38 (2009) s. 22–23 368. Politechnika Częstochowska 1999–2009: minęło 60 lat / Aleksander Gąsiorski. – Częstochowa: Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej, 2009. – 346 s.: il.; 24 cm 369. Politechnika Częstochowska jaka jest...: 60 lat Politechniki Częstochowskiej / oprac. Aleksander Gąsiorski. – Częstochowa: Politechniika Częstochowska; Bydgoszcz: Pomorska Oficyna Wydawniczo-Reklamowa, 2009. – 81 s.: il.; 31x31 cm 370. Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 94 (2010) wkładka 371. Sukces Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska – 80 mln na innowacyjne badanie w energetyce / Wojciech Nowak // Politechnika Częstochowska. – Nr 40 (2010) s. 4–6 Bibliografia regionu częstochowskiego... 317 372. Sześćdziesiąt lat Politechniki Częstochowskiej // Politechnika Częstochowska. – Nr 38 (2009) s. 2–18 373. Sześćdziesiąt lat Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Informatyki Politechniki Częstochowskiej / red. Elżbieta Bociąga, Ewa Węgrzyn-Skrzypczak, Daniel Zbroński. – Częstochowa: Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Częstochowskiej, 2010. – 271 s.: il.; 25 cm 374. Uroczystość nadania godności doktora Honoris Causa Politechniki Częstochowskiej profesorowi Tadeuszowi Chmielniakowi // Politechnika Częstochowska. – Nr 39 (2009) s. 8-9 375. VIII Międzynarodowa Konferencja “Silniki Gazowe 2010 konstrukcja – badania – eksploatacja – paliwa odnawialne" / Adam Dużyński // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 23–25 Akademia im. Jana Długosza 376. Budowa za nami, budowa przed nami... / Marek Makowski // Res Academicae. - R. 1, nr 1 (2010) s. 4–5 Dotyczy budynku Wydziału Nauk Społecznych 377. 40 lat uczelni: wydarzenia, ludzie, dokonania / Ryszard Szwed // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010) s. 7–10 378. Dwudziestolecie Zakładu Pedagogiki Społecznej i Terapii Pedagogicznej / Jarosław Jagieła; rozm. przepr. Adrianna Sarnat-Ciastko // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010) s. 12–13 379. Edukacja wielokulturowa wyzwaniem dla nauk o wychowaniu / Mirosław Łapot // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010), s. 19–20 Konferencja Zakładu Historii Wychowania 380. Pierwszy tytuł Doktora Honoris Causa nadany ! / MM // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010) s. 11 381. Podstawy edukacji: podmiot w dyskursie pedagogicznym / Beata Łukasik // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 12–13 Konferencja Zakładu Pedagogiki Ogólnej 382. Seminaria Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego / Wojciech Gruhn // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010), s. 20–23 383. Tytuł doktora honoris causa dla prof. Henryka Samsonowicza / AK // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 139 (2010) s. 4 318 Zbigniew STAŃCZYK 384. W poszukiwaniu recepty na kandydata / Eligiusz Małolepszy; rozm. przepr. Marek Makowski // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 8–9 385. Zakład Pedagogiki Społecznej i Terapii Pedagogicznej w Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie / Jarosław Jagieła // Pedagogika Społeczna. – R. 9, nr 1 (2010) s. 119-124 386. Zastosowanie analizy skupień do interpretacji wyników badania skalą poczucia zadowolenia studentów z warunków studiowania / Urszula Augustyńska, Agnieszka Kozerska // Podstawy Edukacji. – [T. 1] (2008) s. 203–221 . Materiały z seminarium “Wielość epistemologiczna a różnorodność rozwiązań praktycznych w edukacji" XII.1.2. Towarzystwa, instytuty, organizacje naukowe 387. Finał VII Konkursu Astronomicznego Urania w Częstochowie / Bogdan Wszołek // Urania. – T. 81, nr 5 (2010) s. 226 388. Pięćdziesiąt lat częstochowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 36 (2010) s. 18 XII.2. Oświata i wychowanie XII.2.1. Zagadnienia ogólne 389. Akademia Wychowawcy / Witold Biel, Dorota Kaczmarek // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 37–39 390. Akademia wychowawcy / Dorota Kaczmarzyk, Witold Biel; rozm. przepr Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 6/7 (2010) s. 4 391. Fenomen wyobraźni w edukacji: konteksty rozwoju dzieci / Małgorzata Piasecka; Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie. – Częstochowa: Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, 2010. – 254 s., [39] s. tabl.: il.; 24 cm Dotyczy badań w 20 PSP w Częstochowie 392. Konkursy przedmiotowe w roku szkolnym 2009/2010 w szkołach z terenu Delegatury Częstochowa Kuratorium Oświaty w Katowicach / Władysława Tkaczyk // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 81–87 393. Wioska indiańska w Częstochowie: program edukacyjny "Szkoła myślenia" / Małgorzata Wójcik // Życie Szkoły. – R. 64, nr 6 (2010) s. 24–27 Zob. też poz. 424 Bibliografia regionu częstochowskiego... 319 XII.2.2. Historia oświaty i wychowania 394. Byli pierwsi w mieście, więc za patrona dostali króla / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 117 (2010) s. 4 Szkoła Podstawowa nr 12 395. II Liceum Ogólnokształcące im. R. Traugutta w latach powojennych i czasach PRL / Aleksander Cieślak // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 79–150 396. II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: 90 lat tradycji / oprac. Jadwiga Wrzaszczyk. – Częstochowa: Częstochowskie Zakłady Graficzne, 2010. – 252 s.: il.; 25 cm + dysk optyczny CD 397. II Państwowe Gimnazjum i Liceum im. R. Traugutta w okresie II Rzeczypospolitej / Anna Kowalińska // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 31–57 398. Liceum Ogólnokształcące w Krzepicach 1945–2010 / [zespół red. Stanisław Korzonek et al.]; Stowarzyszenie Absolwentów i Wychowanków Liceum Ogólnokształcącego im. Wł. Broniewskiego w Krzepicach. – Krzepice; Częstochowa: Częstochowskie Wydawnictwo Archidiecezjalne, 2010. – 140 s.; 25 cm 399. Pomnikiem szkoły są jej absolwenci / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 224 (2010) s. 4–5 400. Prywatne Filologiczne Gimnazjum Wincentego Szudejki / Janusz Pawlikowski // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 9–30 401. Siódme Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Częstochowie. – [Częstochowa: VII LO, 2010]. – 34 s.: il.; 21 cm 402. Sto lat Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Myszkowie (1910–2010) / Jarosław Durka. – Myszków; Konin: Piotr Gołdyn, 2010. – 42 s.: il.; 22 cm 403. Szkolnictwo średnie ogólnokształcące i zawodowe w świetle “Spisu nauczycieli..." z 1923 roku / Franciszek Sobalski // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 90–98 320 Zbigniew STAŃCZYK 404. “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2010. – 359 s.: il.; 25 cm 405. Wspomnienia granatowego mundurka z Traugutta / Stanisław Kusiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 230 (2010) s. 4 406. Z bliska i z daleka: 90 lat szkoły średniej w Szczekocinach we wspomnieniach i dokumentach (1918–2008) / red. Tadeusz Stolarski. – Szczekociny: Komitet Organizacyjny IV Zjazdu Absolwentów Szkoły Średniej: Zespół Szkół, 2008. – 450 s., [22] s. tabl.: il.; 21 cm Zob. też poz. 149 XII.2.3. Szkolnictwo podstawowe i średnie 407. Odznaczenie Gimnazjum nr 2 w Częstochowie medalem Pro Memoria / Edyta Szeląg // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 1 (2010) s. 31–33 408. Program eTwinning w Szkole Podstawowej nr 32 / Marzena Dzionek // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 45–47 409. Projekty Comeniusa w II Liceum Ogólnokształcącym im. Romualda Traugutta w Częstochowie / Małgorzata Jachowska // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 35–37 410. Szkoła 2.0 z kulkami / Joanna Skiba // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 113 (2010) s. 4–5 Gimnazjum nr 9 411. Tradycje Ligoniowskie w Zespołe Szkół w Truskolasach / Ludmiła Pilecka // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 4 (2010) s. 26–27 412. “Traugutt" w okresie transformacji politycznej i w III Rzeczypospolitej / Juliusz Sętowski // W: “Traugutt": II Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Częstochowie: praca zbiorowa / pod red. Juliusza Sętowskiego. – Częstochowa, 2010. – S. 151–178 413. Zjazd absolwentów zostanie w pamięci: 90-lecie LO im. R. Traugutta / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 114 (2010) s. 18 XII.2.4. Szkolnictwo zawodowe 414. Diagnoza potrzeb edukacji zawodowej w subregionie częstochowskim: publikacja z badań / red. Jerzy Zdański [et.al.]. – Częstochowa: Regionalny Ośrodek Kształcenia Nauczycieli WOM. 2010. – 203 s.; 30 cm Bibliografia regionu częstochowskiego... 321 XII.2.5. Szkolnictwo specjalne 415. Historia i działalność Specjalnego Osrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Częstochowie / Iwona Olszówka // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Pedagogika. – T. 18 (2009) s. 241–260 XII.2.6. Szkolnictwo artystyczne 416. Autorskie Licea Artystyczne i Akademickie ALA - geneza, koncepcja, perspektywy / Adrianna Sarnat-Ciastko // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Pedagogika. – T. 18 (2009) s. 341–352 417. Częstochowski “Plastyk" na zagranicznych stażach / Maria Fedorowicz // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 28–30 XII.2.7. Wychowanie przedszkolne 418. Przedszkole w Dąbrowie Zielonej w Comeniusie / Bożena Miedzińska // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 2 (2010) s. 31–34 419. Scenariusz teatralno-muzycznej aktywności dzieci 6-letnich "Częstochowa moje miasto" / Małgorzata Moruś // Edukacja Elemetarna w Teorii i Praktyce. – Nr 15/16 (2010) s. 98–101 XII.2.8. Opieka nad dziećmi. Domy dziecka 420. Domy rodzinne / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 63 (2010) s. 5 421. Sierota - człowiek trzeciej kategorii / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 8 (2010) s. 1,3 422. Wreszcie są ferie ! / oprac. Cezary Wachelka // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 38 (2010) s. 6-8 Zob. też poz. 333 XII.2.9 Oświata dorosłych 423. Na studia nigdy nie jest za późno: Częstochowskie Uniwersytety Trzeciego Wieku / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 122 (2010) s. 5 XII.3. Kultura XII.3.1. Zagadnienia ogólne 424. Życie kulturalne, oświata, sport i turystyka / Juliusz Sętowski // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009). – red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 281–314 322 Zbigniew STAŃCZYK XII.3.2. Praca kulturalno-oświatowa. Domy kultury 425. Barwne i radosne widowisko: XIII Miedzynarodowe Spotkania Folklorystyczne “Z Daleka i Bliska" / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 30 (2010) s. 7 426. Centrum Edukacji Kulturalnej dla każdego / Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 8 (2010) s. 6 427. Dać z siebie wszystko / Anna Operacz; rozm. przepr. Bożena Wieczorek // 7 Dni. – R. 7, nr 7/8 (2010) s. 17 428. Dom Kultury w Blachowni // Newsweek. – R. 10, nr 19 (2010) dod. Raport: Domy Kultury, s. VIII 429. Kino na trzepaku: akcja terenowa Stowarzyszenia Pedagogiki Alternatywnej w Częstochowie / Karolina Borecka; rozm. przepr. Julia Liszewska // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 9–10 430. Krzewi i rozwija kulturę: 25 lat Regionalnego Ośrodka Kultury / UG na podst. opracowania Anny Woźniak // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 15 431. Naprawdę nie działo się nic – czyli 7 Noc Kulturalna w Częstochowie / Agnieszka Batorek, Julia Liszewska, Adam Florczyk // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 49–55 432. Odkryliśmy, kto przed laty jeździł czarną wołgą / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 276 (2010) s. 4–5 Regionalny Ośrodek Kultury 433. Trzydzieści pięć lat Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie 1975–2010: praca zbiorowa / pod red. Anny Woźniak. – Częstochowa: ROK, 2010. – 94 s: il.; 21 cm 434. W Mykanowie Zorba tańczy / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 23 (2010) s. 4 XII.3.3. Muzealnictwo. Wystawy Muzeum Częstochowskie 435. Działalność edukacyjna Działu Przyrody Muzeum Czestochowskiego w latach 2003–2009 / Elżbieta Janik // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 218–227 Bibliografia regionu częstochowskiego... 323 436. Kreacja obiektu muzealnego na przykładzie wystawy entomologicznej “Owady okolic Częstochowy" organizowanej przez Muzeum Częstochowskie / Ewa Kaczmarzyk // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 92–100 437. Legendarny Marek Hłasko / Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 31/32 (2010) s. 7 438. Międzynarodowa Konferencja “Nigra Sum" we Włoszech z udziałem Muzeum Częstochowskiego / Janusz Jadczyk // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 25–32 439. Muzeum Górnictwa Rud Żelaza / tekst Mariusz Grzyb. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2009. – 48 s.; 20 x 12 cm 440. Nabytki Muzeum Częstochowskiego w 2009 roku // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 92–123 441. Polscy koloryści w Częstochowie / Bożena Wieczorek // 7 Dni. – R. 7, nr 17/18 (2010) s. 19 442. Przybysze z kosmosu w AJD / Bogdan Wszołek // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010) s. 14 443. Sztuka Młodej Polski. Młoda Polska Sztuka 1909–2009: Dom Sztuki wczoraj i dziś / Katarzyna Sucharkiewicz. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2009. – 36 s.: il.; 20 cm 444. Ślady życia, ślady mitu: Muzeum jako przestrzeń edukacyjna / Artur Żywiołek // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polski. Historia i Teoria Literatury. – Z. 11 (2009) s. 295–308 445. Uwagi o kolekcji ptaków w zbiorach Muzeum Częstochowskiego. Gatunki zagrożone, ginące i wymarłe na terenie Polski / Ewa Kaczmarzyk // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 101–106 446. Wielkie piękno małej formy – ponad 200 medali na wystawie w Muzeum Częstochowskim / Łukasz Pabich // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 8–9 447. Wystawy organizowane przez Muzeum Częstochowskie w 2009 roku / Monika Świerczewska // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 193–205 Zob. też poz. 210, 552, 553 Muzeum Produkcji Zapałek 448. Częstochowska Fabryka Zapałek promowana dukatami / Małgorzata Twardzińska // Niedziela (C). – R. 18, nr 41 (2010) s. V 324 Zbigniew STAŃCZYK Muzeum Regionalne w Złotym Potoku 449. Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku / red. Jerzy Pleszyniak. - Katowice: Alatus, 2010. – 11 s.: il.; 15x17 cm. – (Złota Kraina Pstrąga) Miejska Galeria Sztuki 450. Częstochowa – opowieść o człowieku / JW // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 33 (2010) s. 7 451. Fotografia w Miejskiej Galerii Sztuki / GAW // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 21/22 (2010) s. 7 452. Kurnikowy wernisaż / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 43 (2010) s. 7 453. Monumentalna grafika / R // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 44 (2010) s. 7 454. Trudny kompromis. Uwagi na marginesie praktyki działań edukacyjnych i popularyzatorskich Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie / Barbara Szyc // W: Widzenie dzieła sztuki. Percepcja i interpretacja: materiały z Ogólnopolskiej Konferencji Naukowo-Metodycznej 7 Triennale Sztyki Sacrum / pod red. Joanny Matyi. – Częstochowa, 2010. – S. 69–75 Zob. też poz. 564 Galeria “Wejściówka" 455. Jedyny taki salon w mieście / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 288 (2010) s. 6–7 Galeria “Konduktorownia" 456. Dwie odsłony Konduktorowni / Marian Panek // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 6–7 457. Projector 2 / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 50/51 (2010) s. 9 458. Sztuka i Stępniak w Zachęcie / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 45 (2010) s. 7 459. W polu widzenia / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 28/29 (2010) s. 7 Wystawa Zofii i Michała Paryżskich 460. Wystawa “Biblia Pauperum" / Michał Zaborowski; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20 nr 9 (2010) s. 7 Bibliografia regionu częstochowskiego... 325 Inne wystawy 461. Fotografia: technologia – estetyka – historia / Joanna Grochowska // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 12 Wystawa w Bibliotece AJD 462. Galeria Sztuki Odlewniczej im. prof. Wacława Sakwy / Marlena Krakowiak // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 14–15 463. Galeria w Chałupie u Kalinina / red. // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 148–150 464. Galerie idą na wieś / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 138 (2010) s. 1 465. Historia Elektryki Częstochowskiej / Aleksander Gąsiorski // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 14 466. Kwiat jest początkiem: wystawa w Arche / Heiner Geisbe; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 25/26 (2010) s. 7 XII.3.4. Towarzystwa regionalne 467. Dwadzieścia lat Oddziału TMLiKPW w Częstochowie / Urszula Giżyńska // Semper Fidelis. – Nr 3 (2010) s. 14–16 468. Z kroniki Towarzystwa Przyjaciół Częstochowy / Maciej Batorek // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 279–280 XII.3.5. Kolekcjonerstwo. Hobby 469. Gabloty pełne owadów / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 124 (2010) s. 6 Kolekcja Pawła Dzionka 470. Krzyżacy z krzyżyków / Aneta Nawrot // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 39 (2010) s. 1 471. Najlepszy z dziesięciu / tdc // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 127 (2010) s. 3 472. Najważniejsze są miłość i pasje / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 8 (2010) s. 9 Krzysztof Witkowski, kolekcjoner pamiątek po Janie Pawle II 473. Nasi rycerze pod Grunwaldem / Adam Świerczyński // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 93 (2010) s. 10–11 Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Kompania Najemna Taurus 326 Zbigniew STAŃCZYK 474. Wyhaftowały bitwę ! / Katarzyna Woynarowska // Niedziela (C). – R. 18, nr 14 (2010) s. IV–V XII.1.4 Sylwetki Brzezin Włodzimierz 475. Włodzimierz Brzezin / Pracownicy Katedry Finansów, Bankowości i Rachunkowości Zarządczej Wydziału Zarządzania Politechniki Częstochowskiej // Politechnika Częstochowska. – Nr 37 (2009) s. 43–45 Cetwiński Marek 476. Sługa Klio / Marceli Antoniewicz // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. XI–XVI Dobrzańska Irena 477. Pożegnanie / Aleksander Gąsiorski // Politechnika Częstochowska. – Nr 41 (2010) s. 27–30 Gałecka Helena 478. Miłość silniejsza od śmierci / Urszulka Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 13 Gierowski Józef Andrzej 479. Gierowscy. Cz. 1 Prekursor i obrońca / Magdalena Bajer // Forum Akademickie. – R. 16, nr 9 (2009) s. 56 Gierzyńska-Dolna Monika 480. Jubileusz 50-lecia pracy naukowej prof. dr hab, inż. Moniki Gierzyńskiej-Dolnej / Arnold Pabian // Politechnika Częstochowska. – Nr 38 (2009) s. 43 Hereźniak Janusz 481. Oddany przyrodzie i fotografowaniu / TP // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 288 (2010) s. 16 Jadczyk Janusz 482. Historia i motocykle / Janusz Jadczyk; rozm. przepr. Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 47 (2010) s. 11 Janiczek Roman Wiktor 483. Roman Wiktor Janiczek / Aleksander Gąsiorski // Politechnika Częstochowska. – Nr 37 (2009) s. 41–43 Malko Wanda 484. Częstochowianka z Miarką / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 251 (2010) s. 2 Bibliografia regionu częstochowskiego... 327 Moszoro Kazimierz 485. Pożegnanie / Maria Nowicka-Skowron // Politechnika Częstochowska. – Nr 39 (2009) s. 38–39 Oderfeld Jan 486. O Janie, co 200 lat przepracował / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 72 (2010) s. 4–5 Rozanow Zofia 487. Ja te archiwalia orałam 35 lat / Zofia Rozanow; rozm. przepr. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 36 (2010) s. 4–5 Skalmierski Bogdan 488. Profesor Bogdan Skalmierski: jubileusz 80-lecia urodzin / Politechnika Częstochowska. - Częstochowa: Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, 2010. – 54 s.: il.; 24 cm 489. Urodziny profesora Bogdana Skalmierskiego / Bogdan Posiadała // Politechnika Częstochowska. – Nr 40 (2010) s. 8–10 Szaflik Józef Ryszard 490. Józef Ryszard Szaflik (1930–2008) – zarys biogramu / Jan Jachymek // Myśl Ludowa. – Nr 1 (2009) s. 141 491. Józef Ryszard Szaflik 1930–2008: szkic biograficzny / Janusz Gmitruk, Henryk Mierzwiński // Rocznik Historyczny Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego. – Nr 24 (2008) s. 157–167 492. Profesor Józef Ryszard Szaflik / Stanisław Gmitruk // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 259–260 Szecówka Lech 493. Pożegnanie / Zespół Pracowników Katedry Pieców Przemysłowych i Ochrony Środowiska // Politechnika Częstochowska. – Nr 39 (2009) s. 39 Sztumski Janusz 494. Jubileusz prof. J. Sztumskiego / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 57 (2010) s. 5 Szudejko Wincenty 495. Wincenty Szudejko (1876–1933) / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 8 (2010) s. 13 Szyndler Bartłomiej 496. Profesor Bartłomiej Szyndler – wybitny badacz dziejów Polski i bibliotekoznawstwa / Tadeusz Srogosz // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiąt- 328 Zbigniew STAŃCZYK kowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 29–36 Zob. też poz. 2 XIII. Sztuka XIII.1. Zagadnienia ogólne sztuki 497. Młoda Częstochowa – Autoportret / oprac. Adam Florczyk // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 22–27 498. Zabytki powiatu włoszczowskiego / Czesław Hadamik. – Kielce; Włoszczowa: Starostwo Powiatowe, 2010. – 200 s.: il.; 25 cm XIII.2. Architektura. Zabytki a) Architektura miejska. Budownictwo użytkowe 499. Bajkowy pałac koło “Victorii" / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 1 (2010) s. 7 Dotyczy pałacu przy ul. Stawowej, należącego do właściceli Union Textile 500. Guziki z orzecha i perłowej macicy / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 5 (2010) s. 8–9 Pałacyk Grossmanów przy ul. Piotrkowskiej 501. Monografia Alej Panny Marii / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 10 (2010) s. 8–9; nr 11 s. 8; nr 21, s. 8; nr 23, s. IV–V; nr 33, s. IV–V 502. Módl się i pracuj / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 8 (2010) s. IV–V Osiedla robotnicze w Częstochowie 503. Przy ulicy Racławickiej Monte Carlo nie będzie / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 294 (2010) s. 5 504. Ryneczek na Wałach Lewych, czyli gen. Dwernickiego / Tomasz Haładyj // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 123 (2010) s. 4 505. Szczęśliwa historia / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 129 (2010) s. 2 Zagadnienie renowacji zabytkowych ogrodzeń Bibliografia regionu częstochowskiego... 329 506. Widok ze wzgórza / Ryszard Baranowski // Poniedziałek. – R. 1, nr 12 (2010) s. 8–9 Pałac Hantkego b) Zamki, pałace, dwory 507. Dwór szalonego architekta / Agata Małolepsza; rozm. przepr. Aneta Nawrot // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 83 (2010) s. 4 Dwór Edwarda Reszke w Garnku 508. Jurajska strażnica / Anna Dąbrowska // Polska Zbrojna. – R. 21, nr 42 (2010) s. 77 Zamek w Mirowie 509. Siedziba ziemiańska rodziny Ostrowskich z Maluszyna / Karolina Studnicka // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 10 (2009) s. 255–274 510. Zniszczone dwory ziemiańskie w Dąbrowie Zielone i Ulesiu / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 33 (2010) s. 5 c) Architektura sakralna 511. Kościół św. Jana Chrzciciela w Złotym Potoku / red. Jerzy Pleszyniak. – Katowice: Alatus, 2010. – 11 s.: il.; 15x17 cm. – (Złota Kraina Pstrąga) 512. Oryginał słynnego pomnika stoi w Kruszynie / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 203 (2010) s. 1 Dotyczy figury Chrystusa sprzed Kościoła św. Krzyża 513. Zabytkowa świątynia w dawnym Komorowie / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 37 (2010) s. 6 Dotyczy Przyrowa d) Klasztor jasnogórski jako zespół zabytkowy 514. Historia koron / Zofia Rozanow // Niedziela (A). – R. 52, nr 35 (2010) s. 24–25 515. Kopie Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej / oprac. red. // Jasna Góra. – R. 28 (2010) nr 4, s. 21; nr 5, s. 27 516. Niebiańska szata / Lidia Dudkiewicz // Niedziela (A). – R. 52, nr 36 (2010) s. 12–13 517. Niebiańska szata dla Królowej Polski / Mariusz Drapikowski // Jasna Góra. – R. 28, nr 6 (2010) s. 6–8 330 Zbigniew STAŃCZYK 518. Nowy strój Częstochowskiej Pani / Zofia Rozanow // Niedziela (A). – R. 52, nr 36 (2010) s. 14–15 519. O precjozach skradzionych z cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w 1909 roku / Andrzej Sochacki // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 32–40 520. Ośrodek rzeźbiarski w Częstochówce pod Jasna Górą 1620–1705 / Michał Wardzyński. – Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2009. – 2 t. (379, [16] s., 50 s. tabl.; 240 s., 200 s.tabl.: il.; 29 cm Rec. Andrzej Wyrobisz // Kwartalnik Historii Kultury Materialnej. – R. 58, nr 2 (2010) s. 312–314 521. Srebrne wotum pielgrzymki warszawskiej z 1711 r. / Janusz Zbudniewek // Studia Claromontana. – T. 28 (2010) s. 153–173 522. Sukienki Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej: sukienka brylantowa i rubinowa // Jasna Góra. – R. 28, nr 2 (2010) s. 11–13 523. Sukienki Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej: sukienka bursztynowo-brylantowa. Sukienka Miłości, Wdzięczności, Cierpienia i Nadziei Narodu Polskiego // Jasna Góra. – R. 28, nr 5 (2010) s. 17 524. Sukienki Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej: sukienka koralowa i milenijna // Jasna Góra. – R. 28, nr 3 (2010) s. 12 525. Sukienki Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej: sukienka koralowo-perłowo-biżuteryjna i sukienki sześćsetlecia // Jasna Góra. – R. 28, nr 4 (2010) s. 33 526. Sukienki do Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej / Teofil Krauze // Jasna Góra. – R. 28, nr 4 (2010) s. 34–35 527. Suknia – czy tylko zdobi i odziewa ? / Stanisław Rudziński // Jasna Góra. – R. 28, nr 5 (2010) s. 15–16 528. Wniebowzięcie Matki Boskiej: Skarby Jasnej Góry / Jan Golonka, Józef Żmudziński // Jasna Góra. – R. 28, nr 4 (2010) s. 30 18-wieczny obraz z Kaplicy Cudownego Obrazu 529. Wotum dziękczynne Narodu Polskiego: założenia artystyczne nowych koron / Mariusz Drapikowski // Jasna Góra. – R. 28, nr 2 (2010) s. 8–9 530. Wybrane obrazy z cykli malarskich w zakrystii jasnogórskiej i ich pierwowzory graficzne / Jan Stanisław Rudziński // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 12–16 Zob. też poz. 487 Bibliografia regionu częstochowskiego... 331 XIII.3. Plastyka. Malarstwo, grafika, rzeźba a) Historia malarstwa, rzeźby, rzemiosła artystycznego 531. Artystyczne inspiracje artysty warszawskiego Franciszka Kostrzewskiego Wyżyną Częstochowską / Anna Dylewska // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 39-42 532. Dwie wystawy Juliana Fuchsa w Częstochowie / Anna Dylewska // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 4–10 533. Symbolika witrażu i obrazów w Sanktuarium św. Józefa w Częstochowie / Monika Kaśkosz. – Częstochowa: Regina Poloniae, 2010. – 94, [1] s.: il.; 21 cm 534. Święty Wincenty Fereriusz – uzdrowiciel i anioł Apokalipsy. O obecności motywu w sztuce Polski centralnej / Jowita Jagla // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 127–146 Dotyczy obrazu ze zbiorów gidelskich 535. Zapomniane karty z życia dawnych artystów Częstochowy / Anna Dylewska // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 38–42 536. Żydowskie zakłady kamieniarskie w Częstochowie / Wiesław Paszkowski // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 47–59 b) Współczesne życie artystyczne Częstochowy 537. O kurach, które chciały zmienić miasto / Adam Florczyk // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 17–21 538. Truchcikiem po galeriach / Marian Panek // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 11 Plener Jurajski 539. Jura - Tajemnica Ziemi / UG // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 38/39 (2010) s. 7 Plener Miejski 540. Opowiem wam o częstochowianach: Plener Miejski / Anna Krauze // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 93 (2010) s. 12 Triennale Plastyki “Sacrum" 541. Dom – droga istnienia: o projekcie zrealizowanym / Danuta Benedyktowicz, Zbigniew Benedyktowicz // Konteksty. – R. 64, nr 2/3 (2010) s. 16–25 542. Dom – droga istnienia: VII Triennale Sztuki Sacrum / Marian Panek // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 6–7 332 Zbigniew STAŃCZYK 543. Dom – droga istnienia: 7 Triennale Sztuki Sacrum / red. katalogu Barbara Major. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – 220 s.: il.; 30 cm 544. Dom na fotografii: 7 Triennale Sztuki Sacrum / red. katalogu Barbara Major. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – [64] s.: il.; 30 cm 545. Dom w sztuce młodych: 7 Triennale Sztuki Sacrum / red. katalogu Barbara Major. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – 78 s.: il.; 30 cm 546. Dom zredukowany, bezdomność: 7 Triennale Sztuki Sacrum / red. katalogu Barbara Major. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – 106 s.: il.; 30 cm 547. Dom, ludzie, fotografie...: ostatnie akcenty VII Triennale Sztuki Sacrum / Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 17–19 548. Jak artysta mówi do fryzjera / Czesław Tarczyński; rozm. przepr. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 81 (2010) s. 4 549. Widzenie dzieła sztuki. Percepcja i interpretacja: materiały z Ogólnopolskiej Konferencji Naukowo-Metodycznej 7 Triennale Sztuki Sacrum / pod red. Joanny Matyi. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – 254 s.; 24 cm 550. Wystawa “Dom na fotografii" / Barbara Major // Konteksty. – R. 64, nr 4 (2010) s. 153–159 Zob. też poz. 667 Plener Artystyczny Huty Częstochowa 551. Tradycja i święto: VI Plener Hutniczy / UG // Gazeta Częstochowska. R. 20, nr 19 (2010) s. 4 c) Sylwetki Barton Karol 552. Retrospektiva według Bartona / Karol Barton; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 4 (2010) s. 8 Chrząstek Mariusz 553. Statuetki Mariusza Chrząstka w Muzeum / Mariusz Chrząstek; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – 2010, nr 46/47, s. 7 Duda-Gracz Jerzy 554. Muzyka w obraz zamieniona / Wilma Duda-Gracz; rozm. przepr. Wiesława Konopelska // Śląsk. – R. 16, nr 10 (2010) s. 64 Bibliografia regionu częstochowskiego... 333 Frączek Bartosz 555. Malarski lek na depresję / Bartosz Frączek; rozm. przepr. Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 6/7 (2010) s. 7 Kałafut Szymon 556. Rzeźbią w drewnie za unijne pieniądze / Eliza Kwiatkowska // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 216 (2010) s. 4 Kędziora Jerzy 557. Sztuka chodzenia po linie: rzeźby Jerzego Kędziory podbijają świat / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 114 (2010) s. 6 Kędziora Maciej 558. Alchemik rzeźby / Marian Panek // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 14–16 Kossakowski Przemysław 559. Byłoby grzechem nie malować tych historii / Przemysław Kossakowski; rozm. przepr. Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 17–21 Leszczyńska Altea 560. Przemijanie człowieka / Altea Leszczyńska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 48 (2010) s. 7 Mamis Ryszard 561. Jedynym sensem malarstwa jest kolor, reszta to polityka / Ryszard Mamis; rozm. przepr. Robert Czyż, Mateusz Szkop, Marian Borowik // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 14–16 Pałucha Jacek 562. Podejrzane światy w obrazach Jacka Pałuchy / Marian Panek // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 8–9 563. Światy Jacka Pałuchy / Jacek Pałucha; rozm. przepr. Aleksandra Mieczyńska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 52 (2010) s. 5 Wawrykowicz-Żakowicz Anna 564. Pejzaże Anny Wawrykowicz-Żakowicz / tekst Dorota Brzezińska. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2009. – 48 s.: il.; 22 cm 565. Piaskiem malowane / Anna Wawrykowicz-Żakowicz; rozm. przepr. Justyna Krzyśków // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 38/39 (2010) s. 7 Wereszczyńska Wanda 566. Wanda Wereszczyńska – nie tylko malarka / Aleksander Jaśkiewicz // Rocznik Muzeum w Częstochowie. - T. 10 (2010) s. 41–46 334 Zbigniew STAŃCZYK XIII.4. Muzyka 567. Administrator od wszystkiego / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 42 (2010) s. 4 568. Bez braci spod Częstochowy nie byłoby rock'n'rolla / Marcin Kostaszuk // Polska Dziennik Zachodni. – Nr 18 (2010), s. 25 Dotyczy Leonarda i Filipa Czyżów 569. Duch polskości znów połączył nas / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 146 (2010) s. 4 Chór Pochodnia w Rezekne 570. Dźwięki zapisane, dźwięki nagrywane / Magda Łyko // Poniedziałek. – R. 1, nr 5 (2010) dod. s. IV Stowarzyszenie Kapela Jasnogórska 571. Festiwal Bachów / Anna Karlińska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 69 (2010) s. 5 572. Five O'Clock Orchestra z nowym obliczem / Tadeusz ErhardtOrgielewski; rozm. przepr. Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 132 (2010) s. 6 573. Muzyk ciągle czuje się mlody / Michał Walczak, Paweł Smorąg; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 1 (2010) s. 16 574. “Nasz" Komeda / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 113 (2010) s. 5 575. Nie potrafimy nie grać: z Zespołem 69 rozm. / Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 12-16 576. Nowa słowiańska muzyka: z zespołem Dagadana / rozm. Rafał Salamucha // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 28 577. Pięć lat Klubu Muzycznego ASK / Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 17/18 (2010) s. 7 578. Po latach znów połączył ich blues / Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 13/14 (2010) s. 7 KK Blues Band 579. Poszli za Krzyżem – wyśpiewali Zmartwychwstanie / Wojciech Mścichowski // Niedziela (C). - R. 18, nr 15 (2010) s. VII Regionalny Przegląd Pieśni Pasyjnej w Koziegłówkach Bibliografia regionu częstochowskiego... 335 580. Robimy całkiem niezłą akcję promocyjną dla Częstochowy / Anna Obraniak // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 33 (2010) s. 15 Nefre 581. Rodzina, ach rodzina ! / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 80 (2010) s. 4 Zespół Filipscy i Przyjaciele 582. Skąd moda na reggae ? / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 130 (2010) s. 1 Reggae Day Festiwal 583. Sześćdziesiąt pięć lat Filharmonii Częstochowskiej / Jerzy Salwarowski, Siergiej Rysanow, Beata Młynarczyk, Jerzy Kosek ; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 9 (2010) s. 3 584. W Częstochowie jazz ma na imię Paradoks / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 39 (2010) s. 8 585. W którym kościele zagrał Częstochowy Chopin ? / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 31 (2010) s. 5 586. Zanim powstała filharmonia / Zygmunt Nowicki // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 288–289 587. Żeglują na fali sukcesu / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 31 (2010) s. 2 Zespół Drake 588. Życie muzyczne Częstochowy w latach 1918-1939 / Wanda Malko. – Częstochowa: Ośrodek Promocji Kultury Gaude Mater, 2008. - 427 s.: il.; 24 cm Rec. Jan Związek // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Zeszyty Historyczne. – T. 9 (2009) s. 155–163 XIII.4.1. Festiwale muzyczne Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej “Gaude Mater" 589. Dialog kultur / Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 39–43 590. Mówiła muzyka / Margita Kotas // Niedziela (A). – R. 52, nr 20 (2010) s. 24–25 591. Po jubileuszowej edycji Festiwalu Gaude Mater / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 20 (2010) s. 7 336 Zbigniew STAŃCZYK Festiwal “Jazz Springs" 592. Trzy odmiany jazzu / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 83 (2010) s. 8 XIII.4.2 Sylwetki Andrzejewska Anna 593. Nie wiem jak by to było, gdyby w domu nie było muzyki / Anna Andrzejewska; rozm. przepr. Rafał Salamucha // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 28–31 Bartolewska Agata 594. Trzeba zawsze iść do przodu / Agata Bartolewska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 48 (2010) s. 7 Biernacki Michał 595. Michell Phunk – french electro znad Warty / Agnieszka Batorek // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 30–31 Brańka Eugeniusz 596. Eugeniusz Brańka: wspomnienie / tdc // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 77 (2010) s. 6 Grądman Andrzej 597. Andrzej Grądman (1927–2010) / Janusz Pawlikowski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 66 (2010) s. 7 Iwański Janusz 598. Dobrzy chłopcy zaśpiewali o miłości / Janusz Iwański; rozm. przepr. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 142 (2010) s. 4 599. Janusz Yanina Iwański i Marek Jackowski nagrali razem płytę: The Goodboys: muzyczne brzmienia romantycznego big bitu / MK // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 71 (2010) s. 2 600. Rock & Roll, Big beat i coś do tańca / Janusz Yanina Iwański; rozm. przepr. Rafał Salamucha // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 24–27 Jasiński Andrzej 601. Geniusz Chopina i fenomen konkursu / Andrzej Jasiński; rozm. przepr. Maria Sztuka // Śląsk. – R. 16, nr 10 (2010) s. 28–30 602. Nie byłem przykuty do pianina / Andrzej Jasiński; rozm. przepr. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 282 (2010) s. 4–5 Masłoń Michał 603. Nie chodzi o przeciętność / Michał Masłoń; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 12 (2010) s. 7 Bibliografia regionu częstochowskiego... 337 Mąkosza Andrzej 604. 70 lat przy wiolonczeli / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 140 (2010) s. 4 Mąkosza Edward 605. Mija 36 rocznica śmierci Prof. Edwarda Mąkoszy / Dariusz Ucieklak, Halina Otrąbek // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 20 (2010) s. 6 Nyman Michael 606. Kamerą i fortepianem / Michael Nyman; rozm. przepr. Ada Ginał // Przekrój. – R. 55, nr 45 (2010) s. 54 Pospieszalscy (rodzina) 607. Pospieszalski: ścigany i pożądany / Milena Rachid Chehab // Przekrój. – R. 55, nr 18 (2010) s. 26–27 608. Jan od rozmów / Bartosz Janiszewski // Newsweek. – R. 10, nr 19 (2010) s. 14–17 609. Muzyka, rodzina i Częstochowa w życiu Marcina Pospieszalskiego / Marcin Pospieszalski; rozm. przepr. Aleksandra Mieczyńska // Życie Częstochowskie. – R. 8 (2010) s. 6 610. Powstanie wyśpiewane: Mateusz Pospieszalski, Miron Białoszewski: “Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" / Urszula Ciołkiewicz-Latek // Przegląd Powszechny. – R. 126, nr 10 (2009), s. 135–137 611. Solidarni 2010 – czyli jakie jest prawdziwe oblicze Polski / Jan Pospieszalski; rozm. przepr. Ireneusz Skubiś // Niedziela (A). – R. 52, nr 20 (2010) s. 28–29 Staszczyk Zygmunt 612. Hultajskie songi weterana rockowej rewolty / Anna Gromnicka // Dziennik Gazeta Prawna. – R. 16, nr 53 (2010) s. A16 613. Stary boy / Muniek Staszczyk; rozm. przepr. Miras Soliwoda // Gazeta Wyborcza. – R 22, nr 59 (2010) dod. Duży Format nr 10, s. 14–15 614. Świat z pozycji Zygmunta / Muniek Staszczyk; rozm. przepr. Robert Mazurek // Rzeczpospolita (W3). – R. 29, nr 243 (2010) s. P16–P17 615. Więcej niż chemia: prostowanie ścieżek według Muńka Staszczyka / Muniek Staszczyk; rozm. przepr. Tomasz Ponikło // Tygodnik Powszechny. – R. 64, nr 32 (2010) s. 18–19 338 Zbigniew STAŃCZYK Trąbski Michał 616. Pracować i dążyć do bycia jak najlepszym / Michał Trąbski; rozm. Wojciech Jastrzębski // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 63 (2010) s. 10 Twardowski Romuald 617. Między życiem a sztuką: rzecz o Romualdzie Twardowskim / Alicja Twardowska // Muzyka 21. – R. 11, nr 2 (2010) s. 23–24; nr 3 s. 21–22; nr 4 s. 27–29 Żebrowski Marcin 618. Sonaty “Pro Processione" Marcina Józefa Żebrowskiego: charakterystyka formalno-stylistyczna wybranych utworów / Maryla Renat // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Edukacja Muzyczna. – Z. 2 (2008) s. 29–42 XIII.5. Opera. Operetka. Balet 619. Dość opery w samotności / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 111 (2010) s. 4 Klub miłośników opery przy OPK Gaude Mater 620. Dziecięca Rewia Akcent z amerykańską gracją / Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 22 (2010) s. 10–11 621. Opera dla wszystkich / Anna Stańczyk // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 34/35 (2010) s. 5 Aida Verdi'ego we Mstowie 622. To wciąga jak narkotyk: szkoła salsy w Częstochowie / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 97 (2010) s. 4 Reszke (rodzina) 623. Działalność artystyczna i ziemiańska rodu Reszke na przełomie XIX i XX wieku / Agata Małolepsza. - Gdynia: Novae Res - Wydawnictwo Innowacyjne, 2010. – 495 s.: il.; 26 cm Suska-Zagórska Katarzyna 624. “Halka" przyniosła mi owoce / Katarzyna Suska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 28/29 (2010) s. 4 XIII.6. Teatr 635. Grupa pod Wiszącym Kotem odniosła kolejny sukces // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 32 (2010) s. 10 Bibliografia regionu częstochowskiego... 339 636. Kondycja częstochowskiej sceny niezależnej / Julia Liszewska // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 12-16 637. Lato w teatrze w trzech aktach / Mateusz Szkop // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 22–23 638. M – Biernacka w Częstochowie / Piotr Nita // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 24–26 639. Off ogródek Carpe Diem / Adam Florczyk // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 8–10 640. Pomnik performerki / Piotr Nita // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 12–13 641. Potomkowie “potwornego wujaszka" / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 92 (2010) s. 5 Grupa Teatralna “Pod Wiszącym Kotem" 625. Przez dotyk: przedstawienia istotne / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 113 (2010) s. 3 Recenzje 626. Ferdydurke / Witold Gombrowicz; reż. Bogdan Michalik; Teatr A.Mickiewicza, Częstochowa. – Rec. Julia Liszewska // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 11-13. – Rec. Joanna Warońska // Śląsk. - R. 16, nr 11 (2010) s. 69. – Rec. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 226 (2010) s. 4 629. Mieszczanin szlachcicem / Moliere; reż. Waldemar Śmigasiewicz; Teatr A. Mickiewicza, Częstochowa. – rec. Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 34-35. – Rec. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 75 (2010) s. 4 631. Plaża / Peter Asmussen; reż. Andre Hübner-Ochodlo; Teatr A. Mickiewicza, Częstochowa. - Rec. Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 5 (2010) s. 7 632. Porady dobrego wojaka Szwejka / scen. i reż. Wojtek Kowalski; Teatr From Poland. - Rec. Jakub M. Rawinis // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 21 633. Tacy duzi chłopcy / Jan Wołek; reż. Piotr Machalica; Teatr A.Mickiewicza, Częstochowa. - Rec. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 297 (2010) s. 4 634. Trzy świnki / Wihelm i Jakub Grimm; reż. Robert Dorosławski; Teatr A. Mickiewicza, Częstochowa. - Rec. Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 284 (2010) s. 5 340 Zbigniew STAŃCZYK XIII.6.3. Sylwetki Bulski Mariusz 642. Osoba, niestety, publiczna / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza. – R. 22, nr 209 (2010) s. 6 Cielecka Magdalena 643. Już nie femme fatale / Magdalena Cielecka; rozm. przepr. Marek Stawiarski // Twój Styl. – R. 21, nr 2 (2010) s. 34–39 Jędrusik Kalina 644. Kalina Jędrusik / Dariusz Michalski. - Warszawa: Iskry, 2010. – 656 s.: il.; 25 cm 645. Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat / Felicja Borzyszkowska-Sękowska; rozm. przepr. Stanisław Stanik // Myśl Polska. – R. 69, nr 13/14 (2010) s. 12 646. Kalina Jędrusik, czyli plotki o Frankensteinie i Galatei / Dobromiła Gołębiak // Melée. – R. 1, nr 4 (2008), s. 62–68 647. Kalina w polskim maglu / Dariusz Michalski // Przegląd. – R. 10, nr 46 (2010) s. 40–42 648. Kalina: jestem, jaka jestem / Piotr Gacek. – Warszawa: Jeden Świat, 2010. – 173 s.: il.; 24 cm + dysk optyczny (CDR) Kwaśniewska Sławomira 649. Pułkownik i aktorka / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 2 (2010) s. 2 Kwietniewska Paula 650. Marzę o spektaklu muzycznym / Paula Kwietniewska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 9 (2010) s. 7 Ochota-Hutyra Agata 651. Nie lubię wywiadów / Agata Ochota-Hutyra; rozm. przepr. Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 15–20 XIII.7. Kinematografia 652. Grażyna Szapołowska robiła zakupy w Częstochowie / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 45 (2010) s. 11 Zdjęcia do filmu “Wielkanoc Polska" 653. Cóż tam panie, w kadrze ? / Mateusz Szkop // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 7–8 Konkurs “Częstochowa w kadrze” Bibliografia regionu częstochowskiego... 341 654. Magia 35-milimetrowej taśmy: Studyjne Kino OKF Iluzja / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 150 (2010) s. 20 655. Na film – nie do kina / Agnieszka Batorek // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 10–11 Klub Zero 656. “Polska Wielkanoc" na Jasnej Górze / Jakub Ziemnicki; rozm. przepr. Robert Jasiulewicz // Jasna Góra. – R. 28, nr 4 (2010) s. 14–15 657. Produkcja filmowa w Częstochowie w I połowie XIX wieku / Krzysztof Kasprzak // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 190–206 Antoniak Urszula 658. Damsko-męski dance / Urszula Antoniak; rozm. przepr. Paweł T. Felis // Gazeta Wyborcza. – R. 22, nr 88 (2010) s. 34 XIII.8. Fotografia 659. Fotoklimaty / AB // Aleje 3. - Nr 82 (2010) s. 5 660. Klimaty Częstochowy: tradycja, kultura, życie, industrial, okolice = Atmosphere of Częstochowa : tradition, culture, life, industrial, surroundings. – Bydgoszcz: Serigraph, 2010. - 46 s.: il.; 31 cm 661. Najlepsi fotoreporterzy pokazują swe prace: Wystawa Grand Press Photo / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 259 (2010) s. 11 662. Oswajanie lęku / Magda Hueckel; rozm. przepr. Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 12–14 Dotyczy wystawy w Galerii WOK Burda Zbigniew 663. Dokument, ale nie do końca / Zbigniew Burda; rozm. przepr. Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 13/14 (2010) s. 7 Dłubak Piotr 664. Kolor wymyślili Malarze / Piotr Dłubak; rozm. przepr. Dominika Radkowska // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 20–24 Grzesiak Karolina 665. Karolina w krainie czarów / Zuzanna Suliga // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 305 (2010) s. 4 342 Zbigniew STAŃCZYK Kasperek Agata 666. Klimaty Częstochowy / Agata Kasperek; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 6 Prażmowski Wojciech 667. Ogrody polskie: varia śląskie / Wojciech Prażmowski. – Częstochowa: Miejska Galeria Sztuki, 2010. – 124 s.: il.; 30 cm XIV. Kultura fizyczna i sport Ogólne zagadnienia sportu 668. Częstochowscy cykliści...: 110 lat tradycji ruchu rowerowego i motocyklowego / Janusz Jadczyk // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 183–192 669. Stan badań nad dziejami ruchu sportowego w województwie częstochowskim w latach 1975–1998 / Daniel Bakota // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Kultura Fizyczna. – Z. 9 (2010) s. 101–120 Alpinizm. Speleologia 670. Klub Górski w Częstochowie – 35 lat historii / Zbigniew Stańczyk // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 66 (2010) s. 10–11 Automobolizm 671. Ci prawdziwi mężczyźni na diabelskich wynalazkach / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 188 (2010) s. 4 672. Kartingowi mistrzowie / Rafał Bula; rozm. przepr. red. // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 119 (2010) s. 10 673. Nie mogę żyć bez ścigania się / Cezary Wachelka // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 218 (2010) s. 4 Bartek Mirecki Ciężary. Kulturystyka 674. Siłujesz się ? / Monika Wesołowska // Życie Częstochowskie. – R. 20, nr 39 (2010) s. 10 Armwrestling Karate. Taekwondo. Judo 675. Mistrzyni cała w złocie: Aleksandra Nowak – Mistrzyni Świata Taekwondo-do ITF / Jacek Wąsik // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 33 Bibliografia regionu częstochowskiego... 343 Kolarstwo 676. Drugie życie Ksawerego / Tadeusz Iwanicki // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 5 Ksawery Leszczyński Lotnictwo sportowe. Szybownictwo. Spadochroniarstwo 677. Latanie nauczyło mnie pokory / Janusz Darocha; rozm. przepr. Wioleta Gradek-Konieczna // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 40 (2010) s. 11 678. Mistrzowie pilotażu / wik // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 78 (2010) s. 12 Mistrzowstwa Polski Modeli Redukcyjnych 679. To jest lepsze niż seks...: o skokach spadochronowych, pasji, przygodzie i pracy mówi Leszek Potępa / Anna Karlińska // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 80 (2010) s. 10–11 Piłka nożna 680. Geneza i rozwój Uczniowskiego Klubu Sportowego “Gol” Częstochowa w latach 1996–1998 (zarys problematyki) / Artur Kita // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Kultura Fizyczna. – Z. 9 (2010) s. 137–152 681. Uczniowski Klub Sportowy “Gol" Częstochowa: geneza i rozwój kobiecej drużyny piłkarskiej (1996-2008) / Artur Kita. – Częstochowa: Muzeum Częstochowskie, 2010. – 189 s.: il.; 24 cm Siatkówka 682. Jeszcze nie chcę zejść na drugi plan / Dawid Murek; rozm. przepr. Tadeusz Iwanicki // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 78 (2010) s. 12 683. Minęło tyle lat, a oni ciągle są na szczycie / Piotr Toborek, Tadeusz Iwanicki // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 47 (2010) s. 1 Szachy. Warcaby 684. Prestiżowe mistrzostwa w szachach / Bogusław Snarski // Res Academicae. – R. 14, nr 2 (2010) s. 30 685. UKS Hetman Częstochowa obchodził 15-lecie / Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 25/26 (2010) s. 11 Tenis ziemny 686. Częstochowa, tenis i moja młodość / Tomasz Liberda // Poniedziałek. – R. 1, nr 17 (2010) s. 12–13 344 Zbigniew STAŃCZYK 687. Zadomowić się w czołówce / Marta Jeż, rozm. przepr. Łukasz Giżyński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 5 (2010) s. 11 Żeglarstwo 688. Chciałbym dokończyć ten rejs / Bartek Kutwin; rozm. przepr. Cezary Wachelka // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 11 Żużel 689. Człowiek, który był legendą / Tomasz Toborek // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 6 (2010) s. 4 Marian Kaznowski 690. Kibice są niesamowici, choć nie rozumiem, co krzyczą / Jonas Davidsson; rozm. przepr. Anna Olszewska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 24 (2010) s. 11 691. W połowie prostej / Marian Maślanka // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 300 (2010) s. 24 XV. Językoznawstwo 692. Nazwy środków czynności w gwarach łęczycko-sieradzkich: studium słowotwórczo-leksykalne / Irena Jaros. – Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, 2009. – 342 [1] s.: il.; 24 cm XVI. Życie literackie XVI.1. Zagadnienia ogólne. Historia literatury 693. Hłasko był przy Sobieskiego / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 170 (2010) s. 4 694. Konkurs Literacki im. Zofii Martusewicz rozstrzygnięty / akw // Niedziela (C). – R. 18, nr 51 (2010) s. VIII 695. Religijność ludowa końca XIX wieku. Pielgrzymka do Jasnej Góry Władysława St. Reymonta / Katarzyna Jankiewicz // Literatura Ludowa. – R. 53, nr 6 (2010) s. 29–41 696. Smoleńsk z różnych stron / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 101 (2010) s. 4 Bibliografia regionu częstochowskiego... 345 697. Szkice częstochowskie 2007–2008 / Ireneusz Korpyś. - Częstochowa: Wydawnictwo Literackie LiTWA, 2009. – 141 s.; 21 cm. – (Częstochowskie Zeszyty Biobibliograficzne; 1) 698. Twórczość Ludmiły Marjańskiej / Reanta Sowada, Izabela Sitek // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 4 (2010) s. 101–103 Sesja popularyzatorska w PSP 53 699. Wietrzenie szuflad – podsumowanie kolejnej edycji Turnieju Jednego Wiersza / Agnieszka Batorek // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 56 Konfrontacje Poetyckie im. Haliny Poświatowskiej 700. 33 Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Haliny Poświatowskiej: utwory wyróżnione i nagrodzone / red. Anna Woźniak. – Częstochowa: Regionalny Ośrodek Kultury, 2010. – 108 s.; 21 cm 701. Pod patronatem młodości / Agnieszka Chadzińska // Niedziela (C). – R. 18, nr 50 (2010) s. VIII XVI.2 Częstochowa w literaturze polskiej 702. Dyjabeł Boruta w Potoku Złotym w r. 1881: ramota humorystyczna przez ex-Bociana / Faustyn Świderski // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 42 Zob. też poz. 731, 777 XVI.3. Twórcy Amiel Irit 703. [Co dzień umierają teraz ci, co którzy kiedyś zmartwychwstali]; Dla Henryka G.; Dla Piotra M.; Ukraińska akwarela; Moja Pompeja; Moja Pompeja 2 / Irit Amiel // Kresy. – Nr 4 (2009) s. 19–22 704. Osmaleni / Irit Amiel ; posł. Michał Głowiński. – Wyd. 2. – Warszawa: Czuły Barbarzyńca Press, 2010. – 108, [2] s.; 20 cm Opracowania 705. Świadek Irit Amiel / Joanna Sokołowska // Kresy. – Nr 4 (2009) s. 23–32 Bardijewski Henryk 706. Blisko, za blisko: opowiadania / Henryk Bardijewski. – Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek, 2010. – 170 s.; 21 cm 707. Przyrost / Henryk Bardijewski // Twórczość. – R. 65, nr 8 (2009) s. 15–17 346 Zbigniew STAŃCZYK Bąkowska Olga 708. Smak chwili / Olga Maria Bąkowska; il. Alicja Nowak. – Częstochowa: Regina Poloniae, 2010. – 103 s.: il.; 21 cm Chabrowski Tadeusz 709. Grota pustelnika / Tadeusz Chabrowski // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 34 710. Skrawki białego habitu / Tadeusz Chabrowski. – Warszawa: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 2010. – 171, [1] s.; 21 cm 711. [woreczek prosa, który kupiłem u nikogo]; [nie jest łatwo wypruc kamizelkę egzystencji]; Ręce / Tadeusz Chabrowski // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 42–43 Franc Małgorzata 712. W lustrze / Małgorzata Franc // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 30–32 713. Z cyklu: Anioły / Małgorzata Franc // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 30–34 Frania Arkadiusz 714. [A przecież przed snem]; [Zamiast obrócić się na bok]; [Ptaki zazwyczaj zrywają się nagle] / Arkadiusz Frania // Akant. – R. 12, nr 5 (2009) s. 22 715. Jestem pomysłem Pana Boga na człowieka / Arkadiusz Frania. – Częstochowa: E Media, 2010. – 155 s.; 21 cm 716. Jestem pomysłem Pana Boga na człowieka / Arkadiusz Frania // Akant. – R. 12, nr 6 (2009) s. 6-8 717. [Pyta mnie leżący przed blokiem]; [Śmierci poleciało oczko w pończosze] / Arkadiusz Frania // Znaj. – R. 2, nr 2 (2009) s. 100 718. Recepcja pozytywizmu w latach 1944/45-1948/49 / Arkadiusz Frania // Akant. – R. 12, nr 6 (2009) s. 22–23 719. [wreszcie zrozumiałem ideę]; [przepływa przeze mnie rzeka]; [jeszcze tylko trzeba]; [nie lubię mówić] / Arkadiusz Frania // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 34–36 Opracowania 720. Artefakt ze słówek i życia / Waldemar Skrzypczyk // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 32–33 Bibliografia regionu częstochowskiego... 347 Gierymski Tadeusz Opracowania 721. O twórczości Tadeusza Gierymskiego / Elżbieta Hurnikowa // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 22–25 Grabowski Bronisław Opracowania 722. Nieznane listy Bronisława Grabowskiego do Edwarda Struwego (1886– 1900) / Kazimiera Zdzisława Szymańska // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polski. Historia i Teoria Literatury. – Z. 11 (2009) s. 210–236 Grządzielski Zbigniew 723. Epitafia z przymrużeniem oka / Zbigniew Grządzielski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 269–270 Grzegorzewska Wioletta 724. Inne obroty / Wioletta Grzegorzewska; [il. Pola Dwurnik]. – Toronto: Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie; Rzeszów: Stowarzyszenie Literacko-Artystyczne “Fraza", 2010. – 57 s.: il.; 24 cm 725. Stacja Topory-Czernielica, 21 sierpnia 1944; Kołchoz Karabułak / Wioletta Grzegorzewska // Zeszyty Literackie. – Nr 111 (2010) s. 46–47 726. Zapiski z wyspy / Wioletta Grzegorzewska // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 32–33; nr 79/80 s. 45–46; nr 81, s. 30–31 Grzyb Anna 727. Cena namiętności / Anna Grzyb // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 71–74 Iwański Janusz 728. Gdzieś daleko stąd / Janusz Yanina Iwański // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 28 Zob. też poz. 729 Iżyńska Małgorzata 729. Mogę cię kochać – nie mogę cię mieć / Małgorzata Iżyńska; Janusz Yanina Iwański // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 28 730. Urok zakochania / Małgorzata “Fiona" Iżyńska // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 29 Jakubiak Katarzyna 731. Historia / Katarzyna Jakubiak // Twórczość. – R. 66, nr 1 (2010) s. 7–20 348 Zbigniew STAŃCZYK Jamroziński Tomasz 732. Maestro stereo: o sądzie ostatecznym; Solówka non-profit: o zbawieniu / Tomasz Jamroziński // Arterie (Łódź). – Nr 1 (2009) s. 56–57 Janikowski Zbisław 733. Pociągiem było wygodniej... / Zbisław Janikowski // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 39–41 734. Z pamiętnika rozwodnika: kronika przypadkowych przypadków miłosnych i obyczajowych odnaleziona przypadkowo w przypadkowym miejscu przez / Zbisława Janikowskiego. – Częstochowa: Stowarzyszenie Przyjaciół “Gaude Mater", 2010. – 59 s.: il.; 21 cm Jeziorowska-Wróbel Elżbieta 735. Diagnoza: zbiór opowiadań / Elżbieta Jeziorowska-Wróbel. - Częstochowa: E Media, 2009. – 140, [1] s.; 21 cm Opracowania 736. Dwugłos liryczny z Częstochową w tle (o poezji Elżbiety Jeziorowskiej-Wróbel i Andrzeja Kuśnierczyka / Janusz Hurnik // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polski. Historia i Teoria Literatury. – Z. 11 (2009) s. 109–120 737. Najpierw kobieta, potem poetka / Elżbieta Jeziorowska-Wróbel; rozm. przepr. Aleksandra Gradoń // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 1 (2010) s. 7 Keller Aleksandra 738. Dialogi rodzaju żeńskiego / Aleksandra Keller // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 56–61 Knop Bogdan 739. Jeszcze o braciach Strugackich / Bogdan Knop // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 99–104 740. Krym - opowieść pierwsza / Bogdan Knop // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 100–102 741. Przestroga / Bogdan Knop // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 65–70 Kolińska Krystyna 742. Przed ostatnim przystankiem: z cyklu “Meandry" / Krystyna Kolińska // Odra. – R. 49, nr 5 (2009) s. 86–90 743. Szaniawski: zawsze tajemniczy / Krystyna Kolińska. – Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 2009. – 247, [1] s.: il.; 25 cm Bibliografia regionu częstochowskiego... 349 Opracowania 744. Bóg błogosławi małomównym... / Barbara Sokołowska. // Topos. – R. 16, nr 4 (2009), s. 173–175 Kołdej Iza 745. Nowotwór / Izabela Kołdej-Ptak // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 33–35 746. Fotoplastykon / Izabela Kołdej-Ptak. – Częstochowa: Literackie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji LiTWA, 2010. – 69 s.: il.; 21 cm Korpyś Ireneusz 747. Niesakralne przechadzki / Ireneusz Korpyś // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 49 748. Niesakralne przechadzki z bogami / Ireneusz Korpyś // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 38–41 Królikowski Adam 749. Jak wyglądał Częstoch / Adam Królikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 48 (2010) s. 6 750. Życie Częstocha / Adam Królikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 38/39 (2010) s. 6; nr 41/42 s. 6; nr 44 s. 6 Leszczyńska Altea 751. Brat / Altea Leszczyńska. – Częstochowa: Literackie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji LiTWA, 2010 Opracowania 752. Podwójna miara // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 47 753. W Teatrze “S" odbyła się promocja książki Altei Leszczyńskiej pt. Brat / Altea Leszczyńska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 20 (2010) s. 15 Liebert Jerzy Opracowania 754. Jerzy Liebert (1904–1931) – częstochowianin z pochodzenia / Małgorzata Nowakowska-Karczewska // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 105–107 Ludwicki Konrad 755. Lustro; Okno / Konrad Ludwicki // Akant. – R. 13, nr 6 (2010) s. 5,36 Luterek Tadeusz 756. Nie zerwę kwiatów / Tadeusz Luterek. – Częstochowa-Jasna Góra: Paulinianum, 2010 350 Zbigniew STAŃCZYK Łączewski Jan 757. Jeden dzień z życia emeryta; Dyzma / Jan Łączewski // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 46–48, 54–55 758. Lazurowa Prowansja / Jan Łączewski // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 133 759. Psie życie / Jan Łączewski // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 61–64 Mielczarek Janusz 760. Dłonie / Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 32 761. Tyle czasu ile życia / Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 35–38 762. Złodzieje na "Venus" / Janusz Mielczarek // Aleje 3. – Nr 81 (2010) s. 32–34 Nowak Alicja 763. Byłeś / Alicja Nowak. – Częstochowa: Komdruk-Komag, 2010. – 59 s.; 20 cm 764. Częstochówka w moich wspomnieniach o dawnej Częstochowie z końca lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku / Alicja Nowak // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 120–124 Nowakowski Cezary 765. Pafi żyje / Cezary Nowakowski // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 36–37 Piekarski Władysław Edward 766. Haiku z cyklu Lato / Władysław Edward Piekarski // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 104, 126 767. Rozmowy w pociągu do Atocha / Władysław Edward Piekarski. – Częstochowa: Literackie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji LiTWA, 2010. – 374 s.; 21 cm 768. Rozmowy w pociągu do Atocha: fragmenty / Władysław Edward Piekarski // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 62–71 769. Z zieloną małpą na rowerze / Władysław Edward Piekarski // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 176 Poświatowska Halina 770. Wiersze wybrane / Halina Poświatowska; wybór i wstęp Jan Zych. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2010. – 439, [1] s.; 20 cm Bibliografia regionu częstochowskiego... 351 Opracowania 771. Gnijąca księżniczka: o balladzie Haliny Poświatowskiej / Weronika Górska // Migotania, Przejaśnienia. – R. 9, nr 2 (2009) s. 32–35 772. Podłe serce / Kalina Błażejowska // Tygodnik Powszechny. – R. 64, nr 29 (2010) s. 26–28 773. Przestrzeń ciała i natury w debiutanckim tomie Haliny Poświatowskiej (wybrane zagadnienia) / Grażyna Pietruszewska-Kobiela // Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polski. Historia i Teoria Literatury. – T. 11 (2009) s. 173–202 774. Reportaż dla przyjaciela / Bartosz Kondziołka // Śląsk. – R. 16, nr 9 (2010) s. 54–56 Przychodzki Lech 775. Chorus wprowadzający / Lech Przychodzki // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 23–26 776. Horyzont wyobraźni / Lech Przychodzki // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 30 Purska Anna 777. [Miasto nasze] / Anna Purska // Jasna Góra. – R. 28, nr 5 (2010) s. 23 778. Zapisane w podróży / Anna Purska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 30 (2010) s. 7; nr 31/32 s. 7 Rawinis Marian 779. Kłopotliwa dziewczyna / Peter Janees. – Warszawa: Pi, 2010. – 189 s.; 19 cm 780. Miłość i wróżby / M. P. Rawinis. – Wyd. 2 rozsz. – [Warszawa]: Pi, 2010. – 188 s.; 18 cm. – (Saga rodu z Lipowej; 1) Opracowania 781. Saga rodu Rawinisów / Tadeusz Piersiak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 77 (2010) s. 4 Rosiek Barbara 782. Życie w hospicjum / Barbara Rosiek. – Warszawa: Mawit Druk, 2010. – 339 s.; 21 cm Ryciarski Tadeusz 783. Antykwariusz / Tadeusz Ryciarski // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 30–31 352 Zbigniew STAŃCZYK Sadowska Edyta 784. Nazwał mnie Eddą / Edyta Sadowska. – Warszawa: SIM, 2009. – 83 s.; 16 cm Opracowania 785. Na początku był pamiętnik / Edyta Sadowska; rozm. przepr. Urszula Giżyńska // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 24 (2010) s. 7 786. Słowa na krawędzi / Aleksandra Keller // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 127–132 Salamucha Rafał Opracowania 787. Gdzie poeta szuka poezji ? / Maria Panek // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 46 Sidorkiewicz Ryszard 788. Po prostu życie / Ryszard Sidorkiewicz // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 26-29 Socha Rafał 789. Epizod I: Nic za darmo / Rafał Socha // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 148–156 790. Rękawica koloru khaki / Rafał Socha. – Częstochowa: Wydawnictwo Literackie LiTWA, 2010. – 176 s.; 21 cm Stanik Stanisław 791. Światło spod czerwieni / Stanisław Stanik. – Warszawa: Komograf, 2010. – 85 s.: il.; 21 cm Sypek Stanisław 792. Jak rzeka płynąca... / Stanisław A. Sypek. – Warszawa: Agencja Wydawnicza CB, 2010. – 296 s.; 20 cm Opracowania 793. Stanisław Antoni Sypek: kolejny wpis do Leksykonu / Aleksander Cieślak // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 24 (2010) s. 4 Szewczyk Tomasz 794. Uczepione siebie; W igiełce; 2-gie drzewo; Abonament / Tomasz Szewczyk // Odra. – R. 50, nr 5 (2010) s. 141–142 Szkop Mateusz 795. Czasem słońce, czasem deszcz / Mateusz Szkop // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 27–29 Bibliografia regionu częstochowskiego... 353 Opracowania 796. Nielegal Mateusza Szkopa / Piotr Nita // Aleje 3. – Nr 82 (2010) s. 11 Trzmiel Mateusz 797. [dzień był wietrzny]; Możesz wcześniej nie dzwonć, nie mam telefonu; [mogę wyprasować wątrobę] / Mateusz Trzmiel // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 58, 59, 64 Urbańczyk Iwona 798. Dla ciebie (wyznanie); Zmysł; Stały punkt; Próby (z) godności / Iwona Urbańczyk // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 49–53 Wierny Aleksander 799. Już; Inni / Aleksander Wierny // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 66–68 800. List do wampira / Aleksander Wierny // Aleje 3. – Nr 77 (2010) s. 35–36 Wołczyński Zbigniew 801. Interviev z hrabią / Zbigniew Wołczyński // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 173–175 802. Porwanie samolotu – w relacji porywaczy / Zbigniew Wołczyński // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 166–171 803. Z trzech krain po raz drugi / Zbigniew Wołczyński. – Częstochowa: Literackie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji Li-TWA, 2010. – [2], 110 s.; 20 cm Wroński Krzysztof Seweryn 804. Na skraju nocy: wiersze / Krzysztof Seweryn Wroński // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 226–228 Wyszyński Wiesław 805. Drugi ptaszek idiota albo co / Wiesław Wyszyński // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 37 Zegadło Marcin 806. Światło powrotne / Marcin Zegadło; il. Robert Rabiega. – Łódź: Wydawnictwo Kwadratura, 2010. – 59, [5] s.: il.; 19 cm Złota Agnieszka 807. Ciąg dalszy sumy stanów skupienia / Agnieszka Złota // Galeria / LiTWA. – Nr 17 (2010) s. 22–25 808. Suma stanów skupienia / Agnieszka Złota // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 14–22 354 Zbigniew STAŃCZYK Opracowania 809. Skraplanie szczęścia / Ireneusz Korpyś // Galeria / LiTWA. – Nr 16 (2010) s. 124–126 Zwolska Katarzyna 810. [to wstyd]; Strach / Katarzyna Zwolska // Aleje 3. – Nr 79/80 (2010) s. 58, 59 Opracowania 811. Pisanie jest jak jedzenie słodyczy / Katarzyna Zwolska; rozm. przepr. Izabela Woźnicka // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 95 (2010) s. 5 XVII. Zagadnienia wyznaniowe XVII.1. Kościół Rzymsko - Katolicki w Archidiecezji Częstochowskiej 812. Dzieje dekanatu i parafii kłobuckiej / Jan Związek // W: Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009) / red. Włodzimierz Suleja. – Wrocław 2010. – S. 315–375 813. Dziewiętnastowieczne zarządzenia dla dziekana: (na przykładzie dekanatu radomszczańskiego) / Paweł Wolnicki // Nasza Przeszłość. – T. 110 (2008) s. 129–158 814. Jak powstawała parafia w Sygontce / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 38/39 (2010) s. 6 815. Klasztor Kanoników Regularnych we Mstowie / Andrzej Siwiński // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 15 (2010) s. 6; nr 16, s. 6; nr 17/18, s. 6 816. Kościołowi co kościelne / Dorota Steinhagen // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 137 (2010) s. 1 817. Krzepickie msze katyńskie / Wacław Chmielarski // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 284–287 818. Obsada personalna Konsystorza Foralnego w Radomsku (1763–1787) / Władysław Piotr Wlaźlak // Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Rzeszowskiego. Prawo. – Z. 6 (2008) s. 194–203 819. Osiemdziesiąt pięć lat diecezji / Mariusz Frukacz // Niedziela (C). – R. 18, nr 45, (2010) s. IV 820. Podróż serca: nawiedzenie relikwii serce św. Jana Marii Vianneya / Andrzej Przybylski // Niedziela (C). – R. 18, nr 48 (2010) s. I, VII Bibliografia regionu częstochowskiego... 355 821. Pomnik i tryptyk papieski poświęcono w Praszce / Alicja Przepiórkiewicz // Niedziela (C). – R. 18, nr 29 (2010) s. IV-V 822. Powołanie: nauczyciel chrześcijański / Wojciech Golonka; rozm. przepr. Ireneusz Skubiś // Niedziela (A). – R. 52, nr 2 (2010) s. 14–15 Bracia Szkolni 823. Prepozytura kanoników regularnych w Mstowie (do początku XVI wieku) / Anna Pobóg-Lenartowicz // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny Odrzywolskiej-Kidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 577-588 824. Sanktuarium w Wielgomłynach / Weronika Smędzik // Niedziela (A). – R. 52, nr 32 (2010) s. 36 XVII.2. Zakon Paulinów w regionie częstochowskim a) Zagadnienia ogólne 825. Jasna Góra - Lourdes / Zachariasz S. Jabłoński // Salvatoris Mater. – Nr 1 (2009) s. 92–112 826. Jesteście rękami Pana Boga / Katarzyna Woynarowska, Anna Przewoźnik // Niedziela (A). – R. 52, nr 50 (2010) s. 10–11 Rekolekcje Caritas Europa na Jasnej Górze b) Historia Paulinów 827. “Bardzo pragnę przybyć do was" / Ireneusz Skubiś // Niedziela (A). – R. 52, nr 15 (2010) s. 17,19 Wspomnienie wizyty Ojca Świętego w 1979 r. 828. Bóg złączył losy Polaków z Jasną Górą / Czesław Ryszka // Niedziela (A). – R. 52, nr 20 (2010) s. 32 829. Historia Sanktuarium Najpiękniejszej z Matek: Leśniów: sanktuarium rodzinnych błogosławieństw / [tekst Ewa Stadmüller]. – Sandomierz: Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia, [2008]. – [10] s.: il.; 30 cm 830. I protoplasti paleocristiani dell'ordine dei monaci di san Paolo primo eremita secondo l'opera “Paulina Eremus" di padre Bartolomeo Bolesławski / Bazyli Degórski // Vox Patrum. – R. 28, t. 52, [cz.] 1 (2008) s. 123–135 831. Jasna Góra 22 maja 2010 r. w Dzień Trójcy Świętej: program uroczystego obchodu koronacyi Cudownego Obrazu Matki Boskiej // Jasna Góra. – R. 28, nr 5 (2010) s. 10–11 356 Zbigniew STAŃCZYK 832. Jasna Góra na początku XX wieku / Waldemar Palus // W: Klio viae et invia: opuscula Marko Cetwiński dedicata / pod red. Anny OdrzywolskiejKidawy. – Warszawa, DiG, 2010. – S. 633–645 833. Jasnogórskie Wigilie / Jolanta Marszałek // Niedziela (A). – R. 52, nr 52 (2010) s. 26–27 834. Ruch pielgrzymkowy na Jasną Górę 1945–1989: wybór dokumentów / wstęp i red. Władysław Piotr Wlaźlak, Andrzej Sznajder; wybór i oprac. Władysław Piotr Wlaźlak [et al.]. – Katowice: Oddział Instytutu Pamięci NarodowejKomisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu; Tarnowskie Góry: PPHU Drukpol, 2009. – 479, [1] s.: il.; 24 cm + 1 dysk optyczny (DVD) 835. Sierpniowe pielgrzymowanie na Jasną Górę i “zagrożenie porządku publicznego" / Sławomir Maślikowski // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 34/35 (2010) s. 6 836. Śluby Jana Kazimierza i ich recepcja w dziejach Polski / Mariusz Leszczyński // Kościół w Polsce. – [T.] 7 (2008) s. 21–44 837. Wokół pierwszej koronacji Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej / Mariusz Szczepanowski // Jasna Góra. – R. 28, nr 5 (2010) s. 7–9 838. Z ludźmi pracy na Jasnej Górze / Lidia Dudkiewicz // Niedziela (A). – R. 52, nr 23 (2010) s. 29 c) Kult Matki Bożej Częstochowskiej. Duchowość Paulinów 839. Bez szczerego zawierzenia Maryi nie jesteśmy w stanie obronić wiary / Roman Majewski; rozm. przepr. Małgorzata Pabis // Nasz Dziennik. – R. 13, nr 27 (2010) s. 10 840. Generalskie wota / Marta Ziarnik // Nasz Dziennik. – R. 13, nr 273 (2010) s. 2 841. Jasnogórska Armia Michała Archanioła / Roman Majewski; rozm. przepr. Ewa Staniewska // Jasna Góra. – R. 28, nr 1 (2010) s. 20–21 842. Jasnogórskie pielgrzymowanie rodu Sosnkowskich / Eustachy Rakoczy // Jasna Góra. – R. 28, nr 3 (2010) s. 36–37 843. Jasnogórskiego apelu promieniowanie = L'irradiazione dell'appello di Jasna Góra / Marian Włosiński. – Włocławek: Wyższa Szkoła HumanistycznoEkonomiczna, 2010. – 166 s.; 24 cm Bibliografia regionu częstochowskiego... 357 844. Konteksty społeczne i religijne ślubów narodowych od króla Jana Kazimierza do kardynała Stefana Wyszyńskiego w programie duszpasterstwa Jasnej Góry / Janusz Zbudniewek // Kościół w Polsce. – [T.] 7 (2008), s. 45–86 845. Królowa Polski odwiedza przemyską ziemię: pierwsze nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji przemyskiej w latach 1970– 1971 w świetle źródeł kościelnych / Jan Rogula. – Sandomierz: Wydawnictwo Diecezjalne, 2010. – 487, [1] s.: il.; 24 cm 846. Matka Boska Częstochowska i kult voodoo / Jakub Mielnik // Angora. – R. 21, nr 4 (2010) s. 10–12 Kult Matki Bożej na Haiti 847. Matka, która wszystko rozumie / Antoni Długosz // Jasna Góra. – R. 28, nr 6 (2010) s. 4–6 848. Najdoskonalszy wzór wyborów właściwych / Mieczysław Mokrzycki // Jasna Góra. – R. 28, nr 6 (2010) s. 10–12 849. Setna rocznica rekoronacji Cudownego Obrazu / Stanisław Tomoń // Niedziela (A). – R. 52, nr 18 (2010) s. 8 850. Sodalicje Mariańskie w Europie: kongres na Jasnej Górze, 25-27 III 2010 / Julia A. Lewandowska // Niedziela (A). – R. 52, nr 13 (2010) s. 24 851. Żyć bez Ojczyzny - nie sposób... / Eustachy Rakoczy // Jasna Góra. – R. 28, nr 6 (2010) s. 40–42 Związki z Jasną Góra gen. Spiechowicza Zob. też poz. 695 d) Pielgrzymki 852. 208 Lanckorońska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę: (charakterystyka grupy i motywy pielgrzymowania uczestników) / Iwona Hodorowicz // Peregrinus Cracoviensis. – Z. 19 (2008) s. 73–86 853. Cele i motywy pielgrzymowania z Krakowa na Jasną Górę na przykładzie XXXI Pieszej Pielgrzymki Skałecznej / Marta Michalska // Peregrinus Cracoviensis. – Z. 19 (2008) s. 87–102 854. Częstochowskie strony - według Maksymiliana Chojeckiego, autora Diariusza Pielgrzymki przebytej pieszo z Tatarynówki na Ukrainie do Częstochowy / Jerzy Górecki // Almanach Częstochowy. – (2010) s. 275–278 855. Do Jasnej Góry / Karol Rozenfeld // Poniedziałek. – R. 1, nr 15 (2010) s. 2 358 Zbigniew STAŃCZYK 856. Ludzie pracy i ludzie bez pracy / Stanisław Tomoń // Niedziela (A). – R. 52, nr 40 (2010) s. 6 857. Modlitewnik pielgrzyma: pielgrzymka polskiego duchowieństwa na Jasną Górę, 30 kwietnia – 1 maja 2010: rok kapłański 2009-2010: wierność Chrystusa – wierność kapłana / [red. Adam Kokoszka et al.]. – Kraków: Wydawnictwo św. Stanisława BM, 2010. – 76 s.: il.; 21 cm. 858. Ocena dostosoowania Częstochowy do obsługi pielgrzymów z punktu widzenia wymogów logistyki miasta / Joanna Nowakowska-Grunt // Logistyka. – R. 12, nr 5 (2010) dod. Logistyka-Nauka, s. 5–8 859. Pielgrzymka w cieniu krzyża / Jakub Jałowiczor // Tygodnik Solidarność. – Nr 40 (2010) s. 12–14 Pielgrzymka Ludzi Pracy 860. Piesza Pielgrzymka Krakowska na Jasną Górę 2002–2009 / [oprac. Andrzej Bac, Jacek Pierwoła, Anna Krajewska; współpr. Renata Stępińska et al.; zdj. Andrzej Bac et al.]. – Kraków: Parafia Rzymsko-Katolicka św. Jana Chrzciciela, 2010. – 376 s.: il.; 33 cm + 1 dysk optyczny (CD-ROM) 861. Wspomnienia pielgrzymów z Warszawy na Jasną Górę / oprac. Melchior Królik // Studia Claromontana. – T. 28 (2010) s. 365–539 862. Wychowanie to miłość, czyli jasnogórska “rada pedagogiczna": refleksja z pielgrzymki nauczycieli na Jasną Górę / Renata Bakuła // Katecheta. – R. 53, nr 9 (2009) s. 66–67 863. Wydeptują ścieżki ku Jasnej Górze / Czesław Ryszka; rozm. przepr. Lidia Dudkiewicz // Niedziela (A). – R. 52, nr 34 (2010) s. 20–21 Zob. też poz. 154 XVII.3. Duchowieństwo Długosz Antoni 864. Za pokutę: śmiech / Antoni Długosz; rozm. przepr. Maciej Müller, Tomasz Ponikło // Tygodnik Powszechny. – R. 64, nr 46 (2010) s. 3–5 Magott Bruno 865. Przypadek ks. Brunona Magotta: studium źródłoznawcze dokumentacji kościelnej i akt aparatu bezpieczeństwa / Łucja Marek, Mariusz Trąba. – Katowice: Oddział Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2010. – 304, [1] s.: il.; 24 cm Bibliografia regionu częstochowskiego... 359 Marchewka Antoni 866. Ks. dr Antoni Marchewka – redaktor naczelny “Niedzieli" (1945–1953) / Jan Związek // W: Silva rerum antiquarum: księga pamiątkowa dedykowana prof. zw. dr. hab. Bartłomiejowi Szyndlerowi / pod red. Roberta W. Szweda. – Częstochowa, 2009. – S. 405–435 Ojrzyński Tadeusz 867. Ks. Tadeusz Ojrzyński - wierny duszpasterz / Mariusz Frukacz // Niedziela (C). – R. 18, nr 12 (2010) s. VII Olejnik Roman 868. Wzór na istnienie Boga: O. Roman Marcin Olejnik - matematyk w sutannie / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 90 (2010) nr 90, s. 4–5 Pająk Władysław 869. Ks. Władysław Pająk – duszpasterz hutników / Mariusz Frukacz // Niedziela (C). – R. 18, nr 11 (2010) s. VII Pruchnicki Józef 870. Ks. Józef Pruchnicki – duszpasterz w Wieluniu i powiecie wieluńskim / Jan Związek // Niedziela (C). – R. 18, nr 9 (2010) s. VIII Przybylski Andrzej 871. Nie wystarczy mieć koloratkę / Andrzej Przybylski; rozm. przepr. Łukasz Sośniak // Jasna Góra. – R. 28, nr 3 (2010) s. 15–17 Raczyński Zenon 872. Duszpasterz ludzi pracy, kapelan “Solidarności" / Mariusz Frukacz // Niedziela (C). – R. 18, nr 8 (2010) s. VII Stasiewicz Edward 873. Krzepicki brat Albert: ks. prałat Edward Stasiewicz (1914–2004): świadectwa osób duchownych i świeckich (plus dodatki i aneks) / zebr. i oprac. Wacław Chmielarski. – Krzepice; Częstochowa: Regina Poloniae, 2010. – 131, [1] s., [4] s. tabl.: il.; 21 cm Tomziński Jerzy 874. Rozmowa z ojcem Jerzym... jako kuracja odmładzająca / Anna Wyszyńska // Niedziela (A). – R. 52, nr 8 (2010) s. 38–39 Wrzalik Alojzy 875. Opatrznościowy człowiek na nieludzkie czasy / Janusz Zbudniewek // Nasz Dziennik. – R. 13, nr 25 (2010) s. 24–25 360 Zbigniew STAŃCZYK XVII.4. Inne wyznania 876. Jakub Frank: Mesjasz to ja / Jarosław Sobkowski // Gazeta Wyborcza Częstochowa. – R. 20, nr 305 (2010) s. 7 XVIII. Książka i czytelnictwo. Biblioteki. Archiwa XVIII.1. Ruch wydawniczy 877. Przewodnik biograficzny po cmentarzu na Rakowie / Sławomir Błaut // Niedziela (C). – R. 18, nr 44 (2010) s. VII 878. Publikacje Muzeum Częstochowskiego wydane w 2009 roku / Kartarzyna Jezierska // Rocznik Muzeum w Częstochowie. – T. 10 (2010) s. 206–217 XVIII.2. Księgarstwo 879. Moda na czytanie – Dyskusyjne Kluby Książki w Częstochowie / Agnieszka Batorek // Aleje 3. – Nr 78 (2010) s. 36–37 880. Ojciec Augustyn Kordecki Nova Gigantomachia: Skarby Jasnej Góry / Jan Golonka, Jerzy Żmudziński // Jasna Góra. – R. 28, nr 1 (2010) s. 37–38 Dni Książki 881. Kresy. Pogranicza: 8 Dni Książki pod patronatem “Gazety Częstochowskiej" // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 37 (2010) s. 7 882. Spotkania z autorami, czyli spis czytelników w Częstochowie // Śląsk. – R. 16, nr 11(2010) s. 85 XVIII.3. Czasopiśmiennictwo 883. Częstochowskie środowisko dziennikarskie w latach 1989–2007 / Jolanta Dzierżyńska-Mielczarek // Studia Medioznawcze. – Nr 2 (2009) s. 45–62 884. Ks. Popiełuszko był w “Niedzieli" / Lidia Dudkiewicz // Niedziela (A). – R. 52, nr 23 (2010) s. 27 885. Przegląd “Niedzieli" z lat 1926–1939 / Adam Banaszkiewicz // Niedziela (A). – R. 52, nr 14 (2010) s. 30 886. Przekaz solidny i uczciwy / Ireneusz Skubiś; rozm. przepr. Antoni Zięba // Wychowawca. – Nr 4 (2010) s. 16–17 887. Radomsko na łamach Kuriera Częstochowskiego z 1940 r. / Kamil Rutkowski // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 333–380 Bibliografia regionu częstochowskiego... 361 888. Radomsko w latach 1906–1909 w świetle częstochowskiej prasy / Robert Sikorski // Zeszyty Radomszczańskie. – T. 4 (2010) s. 277–332 XVIII.4. Biblioteki. Czytelnictwo Zagadnienia ogólne bibliotekarstwa 889. Biblioteki – centra multimedialne / Renata Sowada // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 4 (2010) s. 95–97 VII forum Bibliotekarzy 890. Portrety bibliotek – VI Regionalne Forum Bibliotekarzy / Renata Sowada // Poradnik Bibliotekarza. – R. 62, nr 1 (2010) s. 20–22 891. Powiatowy konkurs czytelniczy “Książkowy Zawrót Głowy / Anna Romianowska // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 75–79 892. Seniorzy i książki / Anna Wyszyńska // Niedziela (A). – R. 52, nr 29 (2010) s. 38 893. Z dziejów bibliotek dzielnicy Raków w Częstochowie w latach 19051997 / Sandra Więcek. – Katowice, 2010. – 56 s.; 30 cm. – Praca licencjacka UŚl Biblioteka Publiczna im. dra Władysława Biegańskiego w Częstochowie 894. Biedni, ale z wielkim sercem / Anna Krauze, Izabela Woźnicka // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 98 (2010) s. 6 895. Dotyk słów – warsztaty bajkowe w Filii nr 1 Biblioteki Publicznej w Częstochowie / Agnieszka Batorek // Poradnik Bibliotekarza. – R. 62, nr 3 (2010) s. 30–31 896. Ludzie nadal czytają / Marzena Kropisz // Życie Częstochowskie. – R. 8, nr 77 (2010) s. 4 Plebiscyt Czytajacych Rodzin 897. Opłakany stan miejskiej biblioteki / Jacek Tolewski // Poniedziałek. – R. 1, nr 24 (2010) s. 9 Biblioteka Główna Politechniki Częstochowskiej 898. Biblioteka jak nowa / Izabela Walarowska // Politechnika Częstochowska. – Nr 37 (2009) s. 9–11 Biblioteka Główna Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie 899. Bibliotekarz – zawód czy powołanie / Iwona Cichoń, Iwona Mielczarek // Res Academicae. – R. 14, nr 1 (2010) s. 17–19 Zob. też poz. 461 362 Zbigniew STAŃCZYK Biblioteka Pedagogiczna 900. Bibliotekarze Chopinowi / Izabela Woźnicka // Gazeta Częstochowska. – R. 20, nr 49/50 (2010) s. 7 901. O biblioterapii i naszych zajęciach słów kilka / Agnieszka Chmielewska, Katarzyna Kucharzewska // Częstochowski Biuletyn Oświatowy. – R. 19, nr 3 (2010) s. 72–74 XVIII.5. Archiwa 902. Gromadzenie zasobu w Archiwum Diecezjalnym na przykładzie Częstochowy / Paweł Wolnicki // Archiwa, Kancelarie, Zbiory. – T. 2 (2008), s. 233–256 Indeks autorski Amiel, Irit 703, 704 Andrzejewska, Anna 593 Antoniak, Urszula 658 Antoniewicz, Marceli 37, 476 Augustyn, Antoni 295 Augustyńska, Urszula 386 Babczyński, Andrzej 264 Bajer, Magdalena 479 Bakota, Daniel 669 Bakuła, Renata 862 Banaszkiewicz, Adam 885 Banaś, Wiesław 173 Bar, Joanna 30 Baranowski, Ryszard 79, 87, 114, 141, 227, 252, 258, 267, 499, 500, 501, 502, 506 Bardijewski, Henryk 706, 707 Bartolewska, Agata 594 Barton, Karol 552 Batorek, Agnieszka 4, 431, 595, 655, 699, 879, 895 Batorek, Maciej 5, 171, 468 Baum, Krystyna 232 Bąkowska, Olga 708 Benedyktowicz, Danuta 541 Benedyktowicz, Zbigniew 541 Bęben, Sylwia 2 Biel, Witold 389, 390 Bielecka, Anna 277, 278 Biernacki, Piotr 24, 260 Biernat, Marcin 307 Błaszczyk, Bożena 213 Błaszczyk, Krzysztof 66 Błaut, Sławomir 152, 877 Błażejowska, Kalina 772 Bochenkiewicz, Grażyna 277 Bochenkiewicz, Weronika 147 Bociąga, Elżbieta 373 Borecka, Karolina 429 Borek, Małgorzata 202 Borzyszkowska-Sękowska, Felicja 645 Brzózka, Andrzej 351 Budzynowski, Tomasz 117 Bula, Rafał 672 Burda, Zbigniew 663 Burzyńska, Agnieszka 93 Cetwiński, Marek 189; red. 29 Chabrowski, Tadeusz 709–711 Chadzińska, Agnieszka 290, 701 Chamala, Waldemar 124 Chmielarski, Wacław 817, 873 Chmielewska, Agnieszka 901 Chmielewska, Katarzyna 3 Chrząstek, Mariusz 553 Cichobłazińska, Anna 228 Cichoń, Iwona 899 Cielecka, Magdalena 643 Cieślak, Aleksander 395, 793 Ciołkiewicz, Urszula 610 Czarski, Edmund 58, 60 Czech, Dorota 230 Bibliografia regionu częstochowskiego... Czekajewski, Jan 176 Czempas, Jan 249 Czylok, Andrzej 42, 45 Czyż, Robert 561 Darocha, Janusz 677 Davidsson, Jonas 690 Dąbrowska, Anna 164, 508 Degórski, Bazyli 830 Dłubak, Piotr 664 Długosz, Antoni 847, 864 Dołęga, Tadeusz 276; rozm. 322 Doraczyńska, Barbara 297 Drapikowski, Mariusz 517, 529 Duda-Gracz, Wilma 554 Dudek, Zdzisław 203 Dudkiewicz, Lidia 516, 838, 863, 884 Durka, Jarosław 77, 126, 135, 402 Duś, Edward 242 Dutkiewicz, Marek 150 Dutkowicz, Marcin 274 Dużyński, Adam 375 Dyja, Henryk 364 Dyka, Zbigniew 200 Dylewska, Anna 81, 531, 532, 535 Dziliński, Kazimierz 359 Dzionek, Marzena 408 Dżikja, Nino 234 Erhardt-Orgielewski, Tadeusz 572 Fediajev, Anatol 235 Fedorowicz, Maria 417 Felis, Paweł T. 658 Florczyk, Adam 431, 497, 537, 639 Franc, Małgorzata 712, 713 Frania, Arkadiusz 714–719 Frączek, Bartosz 555 Frukacz, Mariusz 289, 819, 867, 869, 872 Gacek, Piotr 648 Galewicz, Piotr 93 Gałecki, Tadeusz 73 Gawrońska, Anna 95 Gąsiorski, Aleksander 165, 368, 369, 465, 477, 483 Gietka, Edyta 238 Giżyńska, Urszula 12, 160, 239, 264, 288, 292, 300, 302, 349, 390, 421, 425, 430, 452, 457, 458, 459, 460, 466, 467, 472, 478, 539, 553, 560, 573, 583, 591, 624, 666, 685; rozm. 235, 552, 594, 603, 753, 785 Giżyński, Łukasz 437, 577, 578, 631; rozm. 307, 555, 687 363 Giżyński, Szymon 273, 275 Gmitruk, Janusz 491 Gmitruk, Stanisław 241, 492 Godzwon, Arkadiusz 129 Golonka, Jan 528, 880 Golonka, Wojciech 822 Gołębiak, Dobromiła 646 Gorzałka, Przemysław 96 Górecki, Jerzy 854 Górska, Weronika 771 Gradek, Violetta 677 Gradoń, Aleksandra 216; rozm. 737 Grochowska, Joanna 461 Gromnicka, Anna 612 Gruhn, Wojciech 382 Grządzielski, Zbigniew 146, 174, 179, 723 Grzegorzewska, Wioletta 724–726 Grzyb, Anna 727 Grzyb, Mariusz 439 Haciski, Paweł 47 Hadamik, Czesław 498 Haładyj, Tomasz 40, 100–106, 118, 125, 132, 222, 224, 226, 254–256, 262, 271, 296, 486, 503, 504 Hładko, Ryszard 112 Hodorowicz, Iwona 852 Hueckel, Magda 662 Hurnik, Janusz 736 Hurnikowa, Elżbieta 26, 721 Iwanicki, Tadeusz 676, 682, 683 Iwański, Janusz 598, 600, 728, 729 Iżyńska, Małgorzata 729, 730 Jabłoński, Zachariasz Szczepan 825 Jacher-Tyszkowa, Aleksandra 209 Jachowska, Małgorzata 409 Jachymek, Jan 490 Jadczyk, Janusz 438, 482, 668 Jagieła, Jarosław 378, 385 Jagla, Jowita 534 Jakubiak, Katarzyna 731 Jakubiak-Zapalska, Ewa 293 Jałowiczor, Jakub 859 Jamroziński, Tomasz 732 Janas, Anna 361 Janik, Elżbieta 435 Janik, Leszek 13 Janikowski, Zbisław 350, 733, 734 Janiszewski, Bartosz 608 Jankiewicz, Katarzyna 695 Jaros, Irena 692 364 Zbigniew STAŃCZYK Jasiak, Ksawery 155 Jasiński, Andrzej 601, 602 Jasiński, Maciej 343 Jasiulewicz, Robert 656 Jaśkiewicz, Aleksander 566 Jezierska, Katarzyna 878 Jeziorowska-Wróbel, Elżbieta 735, 737 Jeż, Marta 687 Jędryka, Jacek 92 Kaczmarek, Dorota 389, 390 Kaczmarzyk, Ewa 436, 445 Kaczor, Teresa 7 Kaczorowski, Andrzej 190 Kaczyński, Lech 286 Kapsa, Jarosław 144, 158 Karlińska, Anna 269, 353, 571, 679 Kasperek, Agata 666 Kasprzak, Krzysztof 657 Kasprzycka, Barbara 181 Kasprzyk, Lech 332 Kaśkosz, Monika 533 Keller, Aleksandra 738, 786 Kęder, Wojciech 109 Kępa, Robert 41 Kieca, Piotr 67 Kita, Artur 680, 681 Klaklik, Małgorzata 352 Klos, Damian 265 Kluczna, Renata 33 Knop, Bogdan 739, 740, 741 Kochanowski, Janusz 180 Kolańczuk, Aleksander 122 Kolińska, Krystyna 742, 743 Kołdej-Ptak, Izabela 745, 746 Kondziołka, Bartosz 774 Korboński, Stefan 188 Korpyś, Ireneusz 697, 747, 748, 809 Korzonek, Stanisław 398 Kosiński, Maciej 61 Kossakowski, Przemysław 559 Kostaszuk, Marcin 568 Kostuch, Bożena 121 Kotas, Margita 590 Kowalczyk, Artur 48 Kowalczyk, Monika 48 Kowalińska, Anna 397 Kowalska, Barbara 178 Kowalska, Karolina 261 Kozerska, Agnieszka 386 Krakowiak, Marlena 362, 462; red. 364 Krauze, Anna 540, 894 Krauze, Teofil 526 Krawczyk, Marek 229 Kropisz, Marzena 39, 54, 219, 240, 243, 247, 251, 270, 272, 278, 287, 291, 341, 344, 388, 420, 423, 469, 494, 557, 584, 599, 622, 625, 652, 654, 868, 896 Królik, Melchior 861 Królikowski, Adam Michał 108, 111, 749, 750 Kruszyński, Stanisław 358 Krzymowski, Michał 180 Krzystyniak, Andrzej 159 Krzyśków, Justyna 565 Kubiena, Jacek 209 Kucharzewska, Katarzyna 901 Kuflewski, Wacław 354 Kulasiewcz, Paweł 71 Kulawik, Leszek 217, 313 Kulesza, Danuta 23 Kulisz, Ewa 16 Kurpios, Piotr 305 Kusak, Anna 94 Kusiba, Stanisław 405 Kuśnierczyk, Andrzej 78 Kutwin, Bartek 688 Kwiatkowska, Eliza 250, 271, 340, 556 Kwietniewska, Paula 650 Leszczyna, Izabela 314, 327 Leszczyńska, Altea 560, 751, 753 Leszczyński, Mariusz 836 Lewandowska, Julia 850 Liberda, Tomasz 686 Liberska, Bożenna 213 Liszewska. Julia 431, 636; rec. 626 Ludwicki, Konrad 755 Luterek, Tadeusz 756 Łapot, Mirosław 379 Łazarewicz, Cezary 311 Łazorko, Katarzyna 285 Łączewski, Jan 757, 758, 759 Łukasik, Beata 381 Łyko, Magdalena 266, 570 Majer, Ryszard 310 Majewska, Justyna 142 Majewski, Roman 839, 841 Major, Barbara 543, 544, 545, 546, 550 Makowski, Marek 31, 376, 380; rozm. 384 Malik, Mieczysław 198, 199 Malko, Wanda 588 Bibliografia regionu częstochowskiego... Małolepsza, Agata 507, 623 Małolepszy, Eligiusz 27, 384 Mamis, Ryszard 561 Mamoń, Marek 237, 335, 337, 338, 339; rozm. 332 Maniecki, Kazimierz 19 Marek, Łucja 865 Marszałek, Jolanta 833 Masłoń, Michał 603 Maślanka, Marian 691 Maślikowski, Sławomir 131, 133, 143, 162, 195, 835 Matyja, Joanna 549 Matyjaszczyk, Krzysztof 309, 327 Mendakiewicz, Stanisław 193 Michalska, Marta 853 Michalski, Dariusz 644, 647 Mieczyńska, Aleksandra 563 Miedzińska, Bożena 418 Mielczarek, Iwona 899 Mielczarek, Janusz 244, 547, 760–762; rozm. 662 Mielczarek, Jolanta 883 Mielnik, Jakub 846 Mikuta, Beata 248 Miroszewski, Kazimierz 77 Mirowska, Mariola 294 Miszczak, Zbigniew 90 Miszczyńska, Elżbieta 210, 214 Młodkowska-Przepiórowska, Iwona 64 Mokrzycki, Mieczysław 848 Morawska, Danuta 208 Moruś, Małgorzata 419 Mścichowski, Wojciech 211, 346, 579 Murek, Dawid 682 Mysłek, Tomasz 303 Nawrot, Aneta 470; rozm. 507 Niedbał, Rafał 366 Niemczyk, Józef 91 Nita, Marek 77 Nita, Piotr 638, 640, 796 Niziołek, Wioletta 9 Norman, Piotr 265 Noszczyk, Jacek 17 Nowak, Alicja 763, 764 Nowak, Wojciech 371 Nowakowska-Grunt, Joanna 858 Nowakowska-Karczewska, Małgorzata 754 Nowakowski, Cezary 765 365 Nowicka-Skowron, Maria 485 Nowicki, Zygmunt 586 Nyman, Michael 606 Obraniak, Anna 580 Ochota-Hutyra, Agata 651 Olejniczak, Józef 151 Olszewska, Anna 690 Olszówka, Iwona 415 Operacz, Anna 427 Otola, Iwona 253 Otrąbek, Halina 605 Pabian, Arnold 480 Pabich, Łukasz 166, 446 Palus, Waldemar (1962- ) 832 Pałucha, Jacek 563 Panek, Marian 456, 538, 542, 558, 562, 787 Pankiewicz, Kazimierz 347 Pankiewicz, Krzysztof 348 Parzych, Krzysztof 46, 57 Pastuszka, Wojciech 63 Paszkowski, Wiesław 136, 536 Pawlikowski, Janusz 123, 138, 149, 156, 182, 206, 284, 400, 413, 471, 495, 574, 585, 596, 597; rozm. 572 Pełka, Marianna 80 Piasecka, Małgorzata 391 Piaścik, Andrzej 205 Piekarski, Władysław Edward 766–769 Piersiak, Tadeusz 40, 68, 70, 75, 97, 115, 145, 170, 432, 434, 455, 464, 481, 484, 487, 505, 512, 567, 581, 582, 587, 592, 598, 604, 619, 628, 630, 633, 634, 641, 649, 661, 671, 693, 696, 781; rozm. 602 Pietruszewska-Kobiela, Grażyna 773 Pilecka, Ludmiła 411 Piotrowski, Rafał 93 Pleszyniak Jerzy 449, 511 Pobóg-Lenartowicz, Anna 823 Posiadała, Bogdan 489 Pospieszalski, Jan 611 Pospieszalski, Marcin 609 Poświatowska, Halina (1935-1967) 770 Potocki, Michał 234 Prażmowski, Wojciech 667 Przedziński, Marek 255 Przepiórkiewicz, Alicja 821 Przybylski, Andrzej 820, 871 Przychodzki, Lech 775, 776 Ptasińska-Wójcik, Małgorzata 185 366 Zbigniew STAŃCZYK Puchała, Stanisław 334 Purska, Anna 777, 778 Rachid Chehab, Milena 607 Radkowska, Dominika 575, 589, 629, 664; rozm. 559, 651 Rakoczy, Eustachy 842, 851 Rawinis, Jakub 632 Rawinis, Marian Piotr 779, 780 Renat, Maryla 618 Rędziński, Kazimierz 28 Rodziewicz-Gruhn, Joanna 27 Rogula, Jan 845 Rolska, Maria 113 Romianowska, Agnieszka 891 Rosiek, Barbara 782 Rozanow, Zofia 487, 514, 518 Rozenfeld-Rożkowski, Karol 855 Rożek, Lucyna 26 Rudziński, Jan Stanisław 527, 530 Rutkowski, Kamil 887 Rybicki, Roman 186 Ryciarski, Tadeusz 783 Ryszka, Czesław 828, 863 Sadowska, Edyta 784, 785 Salamucha, Rafał 576; rozm. 593, 600 Sarnat-Ciastko, Adrianna 416 Sętowski, Juliusz 5, 130, 145, 169, 404, 412, 424 Sidorkiewicz, Ryszard (1959- ) 788 Sikorski, Robert 120, 888 Sitarski, Michał 231 Sitek, Izabela 698 Sitkowski, Roman 88, 169 Siwiński, Andrzej 49, 51–53, 55, 72, 99, 342, 510, 513, 814, 815 Skiba, Joanna 40, 98, 110, 194, 215, 345, 347, 410 Skowronek, Grzegorz 50 Skrzypczyk, Waldemar 720 Skubiś, Ireneusz 20, 21, 822, 827, 886 Smędzik, Weronika 824 Smorąg, Paweł 573 Snarski,Bogusław 684 Snoch, Bogdan (1933- ) 107, 172 Sobalski, Franciszek 157, 221, 403 Sobańska, Zofia 367 Sobkowski, Jarosław 183, 197, 212, 394, 399, 569, 876 Socha, Paweł 44 Socha, Rafał 789, 790 Sochacki, Andrzej 519 Sokołowska, Barbara 744 Sokołowska, Joanna 705 Solska, Joanna 229 Sołkiewicz-Kos, Nina 223 Sośniak, Łukasz 871 Sowada, Renata 698, 889, 890 Spruch, Krzysztof 137 Srogosz, Tadeusz (1952- ) 496 Stadmuller, Ewa 829 Staniewska, Ewa 841 Stanik, Stanisław 645, 791 Stańczyk, Anna 621 Stańczyk, Zbigniew 1, 205, 670 Staszczyk, Zygmunt 613, 614, 615 Stefaniak, Krzysztof 44 Steinhagen, Dorota 259, 305, 306, 312, 316, 317, 319, 330, 339, 642, 816; rozm. 263, 309 Stolarski, Tadeusz 406 Strąk, Bernadetta 333 Studnicka, Karolina 196, 509 Sucharkiewicz, Katarzyna 443 Suleja, Włodzimierz 74, 161 Suliga, Zuzanna 665; rozm. 309 Surma-Jończyk, Elżbieta 59, 157, 161 Suska, Katarzyna 624 Sypek, Stanisław (1932- ) 792 Szczepanowski, Mariusz 837 Szczygłowski, Tomasz 89 Szczypka, Andrzej 153 Szeląg, Edyta 407 Szewczyk, Tomasz 794 Szkoda, Mieczysław 304 Szkop, Mateusz 561, 637, 653, 795 Sznajder, Andrzej 834 Sztuka, Maria 601 Szubarczyk, Piotr 204 Szumlas-Majzner, Izabela 127 Szwajcer Israel 76 Szwed, Robert 119, 192; red. 85 Szwed, Ryszard 191, 377 Szybowicz, Barbara 65 Szyc, Barbara 454 Szymańska, Kazimiera Zdzisława 722 Szyndler, Bartłomiej 83 Świderski, Faustyn 702 Świerczewska, Monika 447 Świerczyński, Adam 38, 62, 134, 225, 270, 272, 282, 283, 325, 473 Bibliografia regionu częstochowskiego... Tarczyński, Czesław 548 Tkaczyk, Władysława 392 Toborek, Piotr 683 Toborek, Tomasz 689 Tolewski, Jacek 897 Tomik, Bartosz 116 Tomoń, Andrzej Stanisław 849, 856 Tracz, Bogusław 154 Trąba, Mariusz 865 Trąbski, Michał 616 Trzmiel, Mateusz 797 Twardowska, Alicja 617 Twardzińska, Małgorzata 448 Tyc, Andrzej 44 Tyk, Roman 275 Ucieklak, Dariusz 605 Urbanowicz, Beata 280 Urbańczyk, Iwona 798 Wachelka, Cezary 50, 422, 673, 688 Walarowska, Izabela 363, 898 Walczak, Jan 128 Walczak, Michał 573 Wardzyński, Michał 520 Warońska, Joanna 627 Warzocha, Artur 322 Wawrykowicz-Żakowicz, Anna 564, 565 Wąsik, Jacek 675 Wesołowska, Monika 299, 426, 620, 674; rozm. 348, 482 Wieczorek, Bożena 441; rozm. 427 Wieczorek-Szmal, Magdalena 61 Wierny, Aleksander 799, 800 Wierzbicki, Roman W. 187 Więcek, Sandra 893 Więckowska, Bożena 314 Wlaźlak, Władysław Piotr 818; red. 834 367 Włosiński, Marian 843 Wolnicki, Paweł 813, 902 Wołczyński, Zbigniew 801–803 Woynarowska, Katarzyna 474, 826 Woźniak, Anna 430, 433, 700 Woźnicka, Izabela 298, 301, 900 Wójcicki, Andrzej 163 Wójcik, Krzysztof 41 Wójcik, Małgorzata 393 Wrona, Tadeusz 320, 326, 328, 331 Wroński, Krzysztof Seweryn 804 Wrzaszczyk, Jadwiga 396 Wszołek, Bogdan 355, 357, 387, 442 Wydmuch, Henryk Stanisław 140, 279 Wydmuch, Jarosław 263 Wyrobisz, Andrzej 520 Wyszyńska, Anna 874, 892 Wyszyński, Wiesław 805 Zadworny, Mariusz 223 Zając, Jerzy 306 Zasuń, Anna 84 Zawadka, Grażyna 336 Zawilski, Paweł 66 Zbudniewek, Janusz 521, 844, 875 Zegadło, Marcin 806 Ziarnik, Marta 840 Zieliński, Zbigniew 148, 201 Ziemnicki, Jakub 656 Ziętara, Paweł 184 Złota, Agnieszka 807, 808 Związek, Jan 77, 177, 812, 866, 870 Zwolska, Katarzyna 810, 811 Żebrowski, Zbigniew Lech 175, 257 Żmudziński, Jerzy 528, 880 Żywiołek, Artur 444 Indeks przedmiotowy Aernoudt, Etienne 368 Aeroklub Częstochowski 677–679 Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa 241 Akademia im. Jana Długosza 84, 376– 384, 476, 494, 496 Akademia Wychowawcy 389 Akcja Burza 148 Alkoholizm 301, 302 Amiel, Irit (1931– ) 705 Andrzejewska, Anna 593 Aniołek (przedsiębiorstwo) 238 Antoniak, Urszula 658 Apel Jasnogórski 843 Archiwum Diecezjalne w Częstochowie 902 Armia Krajowa. Inspektorat Częstochowski 135, 143, 147, 148, 201, 203, 205 368 Zbigniew STAŃCZYK Armia Michała Archanioła 841 Armwrestling 674 Asmussen, Peter 631 Autorskie Liceum Artystyczne ALA 416 AZS Częstochowa 682, 683 Banaś, Antoni (1900–1965) 173 Bankowość 252 Bartolewska, Agata 594 Barton, Karol 552 Bethier, Marian (1917– ) 174 Biblioteka Główna Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie 461, 899 Biblioteka Główna Politechniki Częstochowskiej 898 Biblioteka Publiczna im. Władysława Biegańskiego w Częstochowie 892–897 Biblioterapia 901 Bielawski, Bronisław 175 Bień, January (1943– ) 368 Biernacka, Anna 497, 638, 640 Biernacki, Michał 595 Biernat, Marcin (1977– ) 307 Bilczewski, Józef (1860–1923) 828 Bitwa 1410 r. pod Grunwaldem 110 Bitwa 1655 r. pod Częstochową 83, 112 Bitwa 1863 r. pod Jawornikiem 116 Bitwa 1939 r. pod Mokrą 140, 150 Blachownia (pow. Częstochowa) 71, 146, 304, 335, 428 Błasik, Andrzej 840 Bobolice (pow. Myszków; gm. Niegowa) 62 Bolesławski, Bartłomiej (17 w.) 830 Borowik, Błażej 345 Boruta-Spiechowicz, Mieczysław (1894– 1985) 851 Bracia Szkolni 822 Brańka, Eugeniusz (1922–2009) 596 Braszczyński, Janusz (1931– ) 368 Brygada Bombowa 129 Brzezin, Włodzimierz (1926–2008) 475 Bulski, Mariusz 642 Burda, Zbigniew 663 Caritas 826 Centrum Edukacji Kulturalnej 426 Cetwiński, Marek (1945– ) 3, 476 Chabrowski, Tadeusz (1934– ) 696 Chmielniak, Tadeusz (1941– ) 374 Chojecki, Maksymilian 854 Cholewicz, Józef 535 Chopin, Fryderyk (1810–1849) 585 Chorzenice (pow. Częstochowa; gm. Kłomnice) 623 Chór Pochodnia 569 Chrostowski (rodzina) 240 Chrząstek, Mariusz 553 Chrząstek, Piotr 497 Chwalba, Włodzimierz 228 Cielecka, Magdalena 643 Cieślewski, Piotr (zm. 1863) 535 Cmentarz Komunalny w Częstochowie 259, 263 Cmentarz Raków 88, 98 Cmentarz św. Rocha 90, 94 Cmentarze wojenne 99 Czarny, Kazimierz 649 Czekajewski, Jan 176 Czerwiński, Andrzej 671 Częstoch 108, 111, 749, 750 Częstochowa (okręg) – archeologia 62, 63 Częstochowa (okręg) – bibliografia 1 Częstochowa (okręg) – biblioteki 891 Częstochowa (okręg) – energetyka 232 Częstochowa (okręg) – etnografia 210, 214, 216 Częstochowa (okręg) – finanse 249, 253 Częstochowa (okręg) – geologia 44 Częstochowa (okręg) – górnictwo 236 Częstochowa (okręg) – historia 107 Częstochowa (okręg) – historia – 15 w. 110, 194 Częstochowa (okręg) – historia – 19 w. 115, 116, 119, 196, 854 Częstochowa (okręg) – historia – 19181939 r. 126–128, 191 Częstochowa (okręg) – historia – 1939– 1945 r. 129, 130, 135, 140, 142, 146, 148, 150, 201, 203, 342, 343 Częstochowa (okręg) – historia – 1945– 1989 r. 159, 166, 201–204 Częstochowa (okręg) – językoznawstwo 692 Częstochowa (okręg) – klęski elementarne 269 Częstochowa (okręg) – krajoznawstwo 49 Częstochowa (okręg) – kultura 464 Częstochowa (okręg) – organizacje 279 Częstochowa (okręg) – pożarnictwo 268 Częstochowa (okręg) – praca 295 Częstochowa (okręg) – przemysł 230 Bibliografia regionu częstochowskiego... Częstochowa (okręg) – przewodnik 48 Częstochowa (okręg) – rolnictwo 241, 242 Częstochowa (okręg) – samorząd 318, 319, 329 Częstochowa (okręg) – statystyka 58, 60 Częstochowa (okręg) – turystyka 46, 52, 54, 57 Częstochowa – administracja 313 Częstochowa – archeologia 61, 68 Częstochowa – architektura 499–506 Częstochowa – bankowość 252 Częstochowa – bezpieczeństwo 336–341 Częstochowa – bibliografia 1–3 Częstochowa – bibliotekarstwo 889–901 Częstochowa – budownictwo 225, 226 Częstochowa – cmentarze 88, 90, 98, 259 Częstochowa – czasopiśmiennictwo 883– 888 Częstochowa – film 652–658 Częstochowa – fotografia 659–666 Częstochowa – gastronomia 247, 248 Częstochowa – gospodarka 217–220, 238, 245 Częstochowa – gospodarka komunalna 260–264 Częstochowa – gospodarka mieszkaniowa 266 Częstochowa – handel 243, 244, 246 Częstochowa – harcerstwo 280 Częstochowa – historia 73, 81, 85, 504 Częstochowa – historia – 13–15 w. 108 Częstochowa – historia – 14 w. 111 Częstochowa – historia – 17 w. 83, 189 Częstochowa – historia – 18 w. 113, 876 Częstochowa – historia – 19 w. 118 Częstochowa – historia – 19–20 w. 114 Częstochowa – historia – 1901–1914 r. 117, 120, 121 Częstochowa – historia – 1918–1939 r. 122–125 Częstochowa – historia – 1939–1945 r. 95, 96, 131, 133, 134, 138, 139, 141, 143, 144, 145, 149, 151 Częstochowa – historia – 1945–1989 r. 153, 156, 158, 160, 162, 164, 167, 827, 835 Częstochowa – ikonografia 87 Częstochowa – klęski elemantarne 270, 271, 272 Częstochowa – kolekcjonerstwo 472 369 Częstochowa – komunikacja 254, 255, 256, 258 Częstochowa – kongresy 386 Częstochowa – Kościół p.w. św. Jakuba Apostoła 96 Częstochowa – kościół p.w. św. Józefa 533 Częstochowa – książka 877, 879 Częstochowa – kultura 208, 284, 425–433, 497, 881, 882 Częstochowa – literatura 693–809 Częstochowa – łączność 257 Częstochowa – mapa 101– 06 Częstochowa – muzealnictwo 435–447, 482 Częstochowa – muzyka 567–618 Częstochowa – numizmatyka 448 Częstochowa – obyczaje 215 Częstochowa – ochrona zdrowia 345–354 Częstochowa – opera 619, 624 Częstochowa – oświata 389–423, 478, 495 Częstochowa – patologie społeczne 301, 302 Częstochowa – pomniki 89, 91, 92, 94, 97 Częstochowa – pomoc społeczna 292, 294, 298, 299 Częstochowa – pożarnictwo 267 Częstochowa – przemysł 227–235 Częstochowa – przewodnik 40 Częstochowa – reportaż 39, 296 Częstochowa – rzemiosło 237, 239 Częstochowa – samorząd 79, 303–331 Częstochowa – sądownictwo 332, 335 Częstochowa – socjologia 291 Częstochowa – sport 668–691 Częstochowa – szkolnictwo wyższe 358– 385, 476, 480, 485, 488, 489, 493, 494, 868 Częstochowa – sztuka 454, 532–565 Częstochowa – taniec 620, 622 Częstochowa – teatr 537, 625–651 Częstochowa – turystyka 50, 56, 670 Częstochowa – urbanistyka 222, 224 Częstochowa – wydawnictwa 878 Częstochowa – wystawy 211, 451, 456– 466, 538, 543–546, 553, 661, 662, 667 Częstochowa w Kadrze (konkurs) 653 Częstochowska Fabryka Zapałek 448 Częstochowska, diecezja 813–822, 865, 866, 869, 872, 902 Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne 262 370 Zbigniew STAŃCZYK Częstochowskie Towarzystwo Cyklistów i Motocyklistów 668 Częstochowskie Zakłady Materiałów Ogniotrwałych 227 Czyż, Filip 568 Czyż, Leonard 568 Dagadana (zespół muzyczny) 576 Danczenko, Walentin 368 Daniel, Tadeusz (1937–2007) 368 Darocha, Janusz (1960– ) 677 Davidsson. Jonas 690 Dąbrowa Zielona (pow. Częstochowa) 99, 209, 418, 510 Dąbrowska, Anna 164 Dłubak, Piotr (1964– ) 664 Długosz, Antoni (biskup pomocniczy Archidiecezji Częstochowskiej; 1941– ) 864 Długosz, Jan (1415–1480) 177, 178 Dni Książki w Częstochowie 881, 882 Dobrzańska, Irena (1933–2010) 477 Dom Kultury w Blachowni 428 Dom Towarowy “Centrum" 244 Domy dziecka 421 Dorosławski, Robert 634 Drake (zespół muzyczny) 587 Drapikowski, Mariusz 529, 849 Duchowa Rewolucja (Przegląd Piosenki Religijnej) 867 Duda-Gracz, Jerzy (1941–2004) 554 Dwurnik, Edward 538 Dyja, Henryk (1946– ) 368 Dyskusyjny Klub Książki 879 Dzionek, Paweł 469 Elanex (Przędzalnia Czesankowa) 499 Europejski Konkurs Sztuki Ludowej 214 Festiwal Gaude Mater 589–591 Festiwal Jazz Spring 592 Festiwal Rodziny Bachów 571 Filharmonia Częstochowska 567, 583, 586 Filipscy i Przyjaciele (zespół) 581 Five O'Clock (zespół jazzowy) 572 Fortyfikacja – zabytki 342, 343 Forum Bibliotekarzy 889, 890 Forum Kobiet Ziemi Częstochowskiej 285, 287 Frania, Arkadiusz (1973– ) 720 Frank, Jakub (1726–1791) 876 Frączek, Bartosz (1974– ) 284, 555 Fuchs, Julian (1846–1894) 532 Galeria Konduktorownia 456, 457, 458, 459, 460 Galeria OPK Gaude Mater 560 Galeria Sztuki Odlewniczej 462 Galeria w Chałupie 463 Galeria Wejściówka 455 Galerie Sztuki 464 Gała, Andrzej Wiktor (1936–2000) 166 Gałecka, Helena (1927–2010) 478 Garnek (pow. Częstochowa; gm. Kłomnice) 507, 623 Gaude Mater (Ośrodek Promocji Kultury) 619 Gazeta Wyborcza Częstochowa 455 Geisbe, Heiner 466 Gidle (pow. Radomsko) 534 Gierowski, Józef (1922–2006) 479 Gierymski, Tadeusz (1928–2009) 721 Gierzyńska-Dolna, Monika 480 Gimnazjum nr 2 w Częstochowie 407 Gimnazjum nr 9 w Częstochowie 410 Gimnazjum W. Szudejki 400 Giżyński, Szymon (1956– ) 273, 275 Głębocki, Adrian (1833–1905) 535 Gminny Ośrodek Kultury w Mykanowie 434 GOL (klub sportowy) 680, 681 Gombrowicz, Witold (1904–1969) 626– 628 Goniec Częstochowski (gazeta) 888 Goodboys (zespół rockowy) 598, 599, 600 Górak, Jan 179 Górnictwo rud żelaza 229 Grabowski, Bronisław (1841–1900) 722 Grabowski, Włodzimierz 696 Grand Press Photo 661 Grądman, Andrzej (1927–2010) 597 Grimm, Jakub 634 Grimm, Wilhelm 634 Grossman (rodzina) 500 Grupa Teatralna Pod Wiszącym Kotem 635, 641 Grzesiak, Karolina 665 Hafciarstwo 470, 474 Hantke, Bernard Ludwik (1826–1900) 506 Harcerstwo 132, 190, 280, 281 Hereźniak, Janusz (1935– ) 481 Hetman Częstochowa (klub szachowy) 685 Bibliografia regionu częstochowskiego... Hipoterapia 353 Hłasko, Marek (1934–1969) 437, 693 Horak, Janusz (1926–2008) 368 Hubner-Ochodło, Andre 631 Hueckel, Magda 662 Huta “Częstochowa" 156,233, 234, 235 Huta Stara (pow. Częstochowa; gm. Poczesna) 115 Ignaszak-Stolarska, Ewelina 497 Instytut Geopolityki 356 Instytut Pamięci Narodowej 82 Iwański, Janusz (1956– ) 598, 599, 600 Jadczyk, Janusz 482 Jakubowski, Jan (18 w.) 113 Jan Nepomucen (święty) 212 Jan Paweł II (papież; 1920–2005) 827 Janas, Marian (1914–2001) 368 Janiczek, Roman Wiktor (1949–2008) 368, 483 Janiczek, Stefan (1914–2004) 368 Jarża, Alicja (1948–2006) 368 Jasiński, Andrzej (1936– ) 601, 602 Jaskinia Stajnia 62, 63 Jasna Góra – duszpasterstwo 826, 844 Jasna Góra – historia 825, 833, 836, 844 Jasna Góra – historia – 17 w. 112, 830 Jasna Góra – historia – 18 w. 109, 837 Jasna Góra – historia – 1901–1918 r. 828, 831, 832 Jasna Góra – historia – 1945–1989 r. 154, 834, 835, 838, 845, 851, 874, 875 Jasna Góra – konferencje 82, 850 Jasna Góra - książka 880 Jasna Góra - kult 515, 695, 839–849 Jasna Góra - malarstwo 487, 519, 528, 530 Jasna Góra - muzyka 570 Jasna Góra - pielgrzymki 852–863 Jasna Góra - rzemiosło artystyczne 514– 529 Jasna Góra - rzeźbiarstwo 487, 520 Jasna Góra - zbiory 521 Jasna Góra a Lourdes 825 Jegierska, Beata 211 Jeziorowska-Wróbel, Elżbieta (1952– ) 736, 737 Jeziorski, Leopold (1931– ) 368 Jędrusik, Kalina (1931–1991) 644–648 Jura Riders 671 Jurajski Produkt Roku (konkurs) 218 371 Kabus, Piotr 471 Kaczyński, Lech 286 Kalinin, Andrzej (1933– ) 463, 464 Kałafut, Szymon 556 Kamieniarstwo 536 Kamienica Polska (pow. Częstochowa) 78, 172 Kanonicy Regularni 823 Kapela Jasnogórska 570 Karting 672, 673 Kasa Chorych 350 Kasperek, Agata 666 Kasprzyk, Lech 332, 336 Kaznowski, Marian (1931–2009) 171, 689 Kempa, Edward Stanisław 368 Kędziora, Jerzy (1947– ) 557 Kędziora, Maciej (1950–2009) 558 KK Blues Band 578 Klimaty Częstochowy (konkurs) 659, 666 Klimkiewicz (rodzina) 170 Klub “Paradoks" 584 Klub Górski w Częstochowie 670 Klub Muzyczny ASK 577 Klub Zero 655 Kłobuck (okręg) 1, 58, 60 Kłobuck 59, 74, 136, 137, 157, 161, 163, 221, 334, 351, 424, 812 Kłomnice (pow. Częstochowa) 41 Kocańda, Stanisław 368 Kochanowski, Janusz (1940–2010) 91, 180–182, 282, 289 Kocyga, Jerzy (1948– ) 330 Kokot, Zbigniew (1950– ) 156 Kolarstwo 676 Kolekcjonerstwo 469 Kolińska, Krystyna (1923 – ) 284, 744 Komeda, Krzysztof 574 Komitet Obywatelski w Częstochowie 158 Komitet Obywatelski w Kłobucku 163 Konderak, Izydor (1917–1942) 183 Konfederacja 1768–1772 r. barska 109 Konfrontacje Poetyckie im. Haliny Poświatowskiej 700, 701 Koniecpolski, Jakub (zm. 1430) 110 Konieczki (pow. Kłobuck) 231 Konkurs Literacki im. Zofii Martusewicz 694 Konopiska (pow. Częstochowa) 75, 250 Konspiracyjne Wojsko Polskie 155, 159, 201–204 372 Zbigniew STAŃCZYK Korboński, Stefan (1901–1989) 184–188 Kordecki, Augustyn (1603–1673) 112, 189, 880 Kossakowski, Przemysław 559 Kostrzewski, Franciszek (1826–1911) 531 Kot, Tomasz 473 Kowalski, Wojciech 284, 632 Koziegłowski, Krystyn Starszy 110 Koziegłówki (pow. Myszków; gm. Koziegłowy) 579 Kozielewski, Ignacy (1882–1964) 190 Kroczyce (pow. Zawiercie) 42 Kruszyna (pow. Częstochowa) 512 Krzepczak, Dionizy (1921–2010) 567 Krzepice (pow. Kłobuck) 398, 817, 873 Kuczewski, Władysław (1887–1963) 368 Kuflewski, Wacław 354 Kuhn, Kazimierz (1875–1957) 191 Kultura łużycka 64, 65, 66 Kultura przeworska 67 Kurier Częstochowski (Gazeta codzienna) 887 Kurpios, Piotr (1963- ) 305 Kusiba, Stanisław 405 Kusięta (pow. Częstochowa; gm. Olsztyn) 463 Kuśnierczyk, Andrzej 736 Kwaśniewska, Sławomira 649 Kwietniewska, Paula 650 Lamęcki, Jan (1895–1971) 209 Leszczyna, Izabela Dorota (1962– ) 314, 327, 330 Leszczyńska, Altea 560, 752, 753 Leszczyński, Ksawery 676 Leśniów (Żarki; pow. Myszków) 829 Liceum im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie 478 Liceum im. Ignacego Kozielewskiego w Krzepicach 398 Liceum im. Mikołaja Kopernika w Częstochowie 401 Liceum im. Romualda Traugutta w Częstochowie 149, 168, 395, 396, 397, 399, 404, 405, 409, 412, 413 Liceum Sztuk Plastycznych im. Jacka Malczewskiego 417 Liebert, Jerzy (1904–1931) 754 Lisiecki, Stanisław “Jaguar" (1908–1946) 159 Los (Stowarzyszenie) 346 Lotnictwo 183, 197, 677 Łebek, Antoni “Mały" 159 Machalica, Piotr 633 Magott, Bruno (1907–1987) 865 Majer, Ryszard (1971– ) 310 Malko, Wanda 484 Maluszyn (pow. Radomsko; gm. Żytno) 196, 509 Mamis, Ryszard (1959– ) 561 Marchewka, Antoni (1890–1973) 866 Marjańska, Ludmiła (1923–2005) 698 Maskpol S.A. (pzedsiębiorstwo) 231 Masłoń, Michał 603 Matka Boska Częstochowska 836, 843– 848 Matyjaszczyk, Krzysztof (1974– ) 309, 325, 327, 330 Mączyński, Mateusz (1840–1913) 535 Mąkosza, Andrzej 604 Mąkosza, Edward (1886–1974) 605 Medalierstwo 446 Metal Union 228 Męciński herbu Poraj (rodzina) 192 Michalik, Bogdan 626, 627, 628 Michoń (rodzina) 420 Miejska Galeria Sztuki 450–454, 564 Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych 301 Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne 425 Mikke, Stanisław 193 Mikołaj Kornicz “Siestrzeniec" (zm. 1443) 194 Miller, Karol (1835–1920) 535 Mirecki, Bartek 673 Mirów (pow. Myszków; gm. Niegowa) 63, 508 Modelarstwo 678 Mokra (pow. Kłobuck) 140, 150 Moliere 629, 630 Moskorzewski, Klemens (zm. ok. 1408) 110 Moszoro, Kazimierz (1921-2009) 485 Motyl, Szymon 497, 537 Mstów (pow. Częstochowa) 69, 70, 621, 815, 823 Murek, Dawid 682 Musiał, Tomasz 538 Muś, Arkadiusz 229 Muś, Henryk 195 Bibliografia regionu częstochowskiego... Muzeum Częstochowskie 210, 435–447, 481, 482, 552, 553, 878 Muzeum Regionalne w Złotym Potoku 449 Mykanów (pow. Częstochowa) 434 Myszków (okręg) 1, 58, 60 Myszków 77, 126, 402 Mzurów (pow. Myszków; gm. Niegowa) 531 Nagroda im. Karola Miarki 484 Nagroda Prezydenta Częstochowy 284 Naliwajko, Piotr 456 Narodowy Związek Robotniczy 117 Nefre (zespół muzyczny) 580 Niedziela (Tygodnik Katolicki) 866, 884, 885, 886 Niepełnosprawni 294 Nita, Piotr 497 Noc Kulturalna 431 Nova Gigantomachia 189, 880 Nowak, Aleksandra 675 Nowicka-Skowron, Maria (1950– ) 368 NSZZ Solidarność 156, 160, 164, 167, 297, 872 Nyman, Michael 606 Obóz jeńców radzieckich w Częstochowie 145 Obraz "Wniebowzięcie Matki Boskiej" 528 Obraz Matki Bożej Częstochowskiej 514– 529, 849 Obywatelskie Stowarzyszenie Przyjaciół Częstochowy 220 Ochota-Hutyra, Agata 651 Oderfeld, Jan (1908-2010) 486 Ojrzyński, Tadeusz (1913-1997) 867 Okulicki, Leopold (1898-1946) 143 Olejniczak, Józef 151 Olejnik, Roman Marcin 868 Olsztyn (pow. Częstochowa) 53, 100, 293, 346 Ostrowski herbu Korab (ród szlachecki) 509 Ostrowski, Aleksander (1810-1896) 196 Ostrów (pow. Myszków; gm. Żarki) 240 Ośrodek Kultury Filmowej 654 Ośrodek Pomocy Osobom z Problemami Alkoholowymi 298, 302 Ośrodek preadopcyjny 333 Pająk, Władysław (1900-1949) 869 373 Pałucha, Jacek (1966- ) 562, 563 Papużyński, Witold (1920-2008) 368 Park krajobrazowy “Stawki" 52 Parszuto, Mariusz 674 Paryżyska, Zofia 459 Paryżyski, Michał 459 Paulina Eremus (rękopis) 830 Pawełki (pow. Lubliniec; gm. Kochanowice) 64, 65 PEGAZ (Klub Jeździecki) 353 Piech, Ryszard 142 Pielgrzymka Duchowieństwa 857 Pielgrzymka krakowska 853, 860 Pielgrzymka Lanckorońska 852 Pielgrzymka Ludzi Pracy 838, 856, 859 Pielgrzymka Młodzieży Różnych Dróg 154 Pielgrzymka Nauczycieli 862 Pielgrzymka Warszawska 861 Pietras, Miron 619 Piłka nożna 680, 681 Piłsudski, Józef (1867-1935) 73 Plener Artystyczny ISD Huty Częstochowa 551 Plener Jurajski (35; 2009) 539 Plener Miejski (23; 2010) 540 Pluta, Zygmunt (1913–1944) 197 Podlesice (pow. Zawiercie) 45 Podziemie polityczne i zbrojne (19441956 r.) 153, 155, 159, 165, 201, 204 Policja 338, 340 Politechnika Częstochowska 358–374, 475, 477, 480, 483, 485, 488, 489, 493, 868 Polska Wielkanoc (film) 652, 656 Polskie Stronnictwo Ludowe 173 Polskie Towarzystwo Ekonomiczne 388 Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii 355 Pomnik “Skrzydła Pamięci" 94 Pomnik - Grób Nieznanego Żołnierza 89 Pomnik Dęby Pamięci 93, 97, 286 Pomnik Powstańców Śląskich 92 Popiełuszko, Jerzy (1947–1984) 838, 884 Poraj (pow. Myszków) 223 Pospieszalski, Jan 607, 608, 611 Pospieszalski, Marcin (1963– ) 609 Pospieszalski, Mateusz (1965– ) 610 Pospieszalski, Mikołaj 576 Poświatowska, Halina (1935–1967) 444, 771–774 374 Zbigniew STAŃCZYK Potępa, Leszek 679 Powstania 1919-1921 r. śląskie 128 Powstanie 1863 r. styczniowe 116 Praszka (pow. Olesno) 821 Prawo i Sprawiedliwość 273, 275 Prażmowski, Wojciech (1949– ) 667 Press-Glass (firma) 229 Prevo, Karol de 528 Prezydent Miasta Częstochowy 305, 309, 325, 326, 330 Prosnak, Juliusz 368 Pruchnicki, Józef (1894–1963) 870 Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji 264 Przedszkole w Dąbrowie Zielonej 418 Przedziński, Marek 255 Przemysł – historia 114, 230 Przeniosło, Marek (1946–1991) 368 Przestępczość 336, 337 Przez dotyk (przegląd sztuk teatralnych) 625 Przybylski, Andrzej 871 Przybyła, Tomasz 338 Przyrów (pow. Częstochowa) 513 Publiczna Biblioteka Pedagogiczna Regionalnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli 900, 901 Purchała, Zdzisław (1945– ) 211 Pużak, Kazimierz (1883–1950) 124 Racketlon 687 Raczyński, Zenon (1933–1996) 872 Rada Miasta w Częstochowie 306, 312 Radlak, Włodzimierz (1931–2010) 171 Raków (Częstochowa) 169, 506, 893 Rawinis, Marian Piotr 781 Regionalny Ośrodek Kultury 427, 430, 432, 433 Reszke (rodzina) 623 Rewia Akcent 620 Rewolucja 1905 r. 117 Reymont, Władysław (1867–1925) 695 Rezerwat Przyrody “Góra Zborów" 42 Rębielice Królewskie (pow. Kłobuck) 212 Rodzina Katyńska (Stowarzyszenie) 277, 278, 290 Rodzinne Domy Dziecka 420 Rostecki, Józef 198, 199 Rozanow, Zofia 284, 487 Rozmarynowicz, Andrzej (1924–1999) 200 Rudenko, Mikołaj 290 Rudniki Wieluńskie 55 Rząsawa (dzielnica Częstochowy) 39 Sadowska, Edyta 785, 786 Salamucha, Rafał 787 Samsonow, Leonid (1912-2002) 368 Samsonowicz, Henryk 380, 383 Sąd Okręgowy 333 Secemin 80 Sętowski, Juliusz (1959– ) 877 Siatkówka 682, 683 74 Pułk Piechoty 152 Sieńkiewiczowa, Zofia (1853–1903) 90 7 Dywizja Piechoty 151 7 Dywizja Piechoty Armii Krajowej 148 Sitkowski, Roman 877 Siwiński, Andrzej (1931- ) 49 Skalmierski, Bogdan (1930- ) 488, 489 Skrzydlów (pow. Częstochowa; gm. Kłomnice) 623 Służba Bezpieczeństwa 154, 865 Smorąg, Paweł 573 Sodalicja Mariańska 850 Sojczyński, Stanisław (1910–1947) 201– 204 Sosnkowski, Kazimierz (1885–1969) 842 Spadochroniarstwo 679 Specjalny Ośrodek SzkolnoWychowawczy nr 1 415 Spółdzielnia Mieszkaniowa “Jura" 266 Stan wojenny 164 Stasiewicz, Edward (1914–2004) 873 Staszczyk, Zygmunt (1963– ) 612–615 Stępniak, Małgorzata (1973– ) 458 Stojanowski, Józef (1924–2007) 368 Stowarzyszenie Księgowych 251 Stowarzyszenie Pedagogiki Alternatywnej 429 Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Kompania Najemna Taurus 473 Stowarzyszenie SOS – Wirusowe Zapalenie Wątroby 352 Stowarzyszenie Wychowanków Politechniki Czestochowskiej 358, 365, 370 Stradom (dzielnica Częstochowy) 134 Straż Miejska 341 Straż pożarna 267, 268 Strąk, Bernadetta 333 Strzelce Wielkie (pow. Pajęczno) 66 Strzelec 344 Bibliografia regionu częstochowskiego... Suska-Zagórska, Katarzyna 624 Sybiracy 175 Sygontka (pow. Częstochowa; gm. Przyrów) 814 Syguła, Stanisław (1941-2008) 368 Sypek, Stanisław 793 Szachy 684, 685 Szaflik, Józef Ryszard (1930-2008) 490– 492 Szapołowska, Grażyna 652 Szare Szeregi 95 Szczekociny (pow. Zawiercie) 76, 406 Szecówka, Lech (1946–2009) 493 Szewiński, Andrzej 315 Szkoła Podstawowa nr 1 w Myszkowie 402 Szkoła Podstawowa nr 12 w Częstochowie 394 Szkoła Podstawowa nr 20 w Częstochowie 391 Szkoła Podstawowa nr 32 w Częstochowie 408 Szkop, Mateusz (1982– ) 796 Szkop, Władysław 290 Szopa, Janusz (1948– ) 368 Szpital Specjalistyczny na Parkitce 347 Sztuka, Jacek 458 Sztumski, Janusz (1930– ) 494 Szudejko, Wincenty (1876–1933) 495 Szyndler, Bartłomiej (1938–2010) 2, 496 Ślęzak, Janusz 239 Ślęzak, Lucjan (1946– ) 56 Śmigasiewicz, Waldemar 629, 630 Świderski, Faustyn (1821–1885) 531 Święta Anna (pow. Częstochowa; gm. Dąbrowa Zielona) 72 Tadeusiewicz, Ryszard (1947– ) 368 Taekwon-do 675 Tajna Organizacja Nauczycielska 174 Tajne nauczanie 149 Teatr Dramatyczny im. Adama Mickiewicza 626– 634, 650, 651 Teatr From Poland 632, 637 Telefon Zaufania 292 Tenis ziemny 686, 687 Tomziński, Jerzy (1918- ) 874 Torchała, Wojciech 335 Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Wschodnich 276, 467 Towarzystwo Przyjaciół Częstochowy 468 375 Trąbski, Michał 616 Triennale Plastyki SACRUM 541–550, 667 Truskolasy (powiat Kłobuck) 411 Trynkiewicz, Jan (1915–2010) 205 Turniej Jednego Wiersza 699 Twardowski, Romuald (1930– ) 617 Ujma, Alfons (1923–2010) 171 Ulesie 510 Unia Laikatu Katolickiego 274 Uniwersytet Trzeciego Wieku 423 Urząd Bezpieczeństwa 153 Verdi, Giuseppe 621 Vianney, Jean Marie 820 Victoria Częstochowa (Klub Sportowy) 686 Walczak, Michał (1970– ) 573 Warzocha, Artur (1969– ) 322, 330 Wawrykowicz-Żakowicz, Anna (1953– ) 564, 565 Wereszczyńska, Wanda (1910–1978) 566 Węglarz, Jan 368 Wiarus (przediębiorstwo) 239 Wielgomłyny 824 Wierzbiński, Stanisław 116 Więciorkowski, Grzegorz (1962– ) 330 Wilk, Sławomir (1920–2001)) 368 Wilkoszewski, Jan (1912–1944) 206 Winnicki, Adam (1917–2008) 368 Winnicki, Tomasz (1934– ) 368 Witkowski, Krzysztof 472 Witraże 533 Włoszczowa (okręg) – zabytki 498 Włókniarz Częstochowa (klub sportowy) 690, 691 Wodociągi 261, 264 Wolność i Niezawisłość 165 Wołek, Jan 633 Wołyńska Brygada Kawalerii 150 Woźniak, Czesław (1931– ) 368 Wrona, Tadeusz (1951– ) 311, 320, 326, 328, 330, 331 Wrzalik, Alojzy (1905–1957) 875 Wyczerpy (dzielnica Częstochowy) 61 Wydmuch, Jarosław 263 Wyszyński, Wiesław (1953– ) 696 Zaborowski, Michał 460 Zakopower 616 Zaleski, Wojciech (1926–2010) 207 Zawiercie (okręg) – historia 281 376 Zbigniew STAŃCZYK Zawodzie (dzielnica Częstochowy) 120, 265 Zespół 69 575 Zespół Pieśni i Tańca Częstochowa 208 Zienkiewicz, Olgierd 368 Zinoviev, Aleksander (1939– ) 368 Złota, Agnieszka 809 Złoty Potok (pow. Częstochowa; gm. Janów) 67, 449, 511 Związek Młodzieży Wiejskiej 279 Zwolska, Katarzyna 811 Żarki (powiat Myszków) 192, 829 Żebrowski, Marcin Józef (1710–1780) 618 Żeglarstwo 688 Żuraw (pow. Częstochowa; gm. Janów) 51 Żurawski, Krzysztof 237 Żużel 689–691 Żydzi – historia 86 Żydzi – historia – 1939–1945 r. 136 Żydzi – kultura materialna 536 V Recenzje ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Zbigniew STAŃCZYK Bibliografia Zakonu Paulinów za lata 1500–1990 [rec.] Bibliografia Zakonu Paulinów za lata 1500–1990. T. 1: Prawodawstwo, stan personalny, klasztory. Cz. 1. Prawodawstwo, stan personalny / oprac. Hernyk Czerwień, Janusz Zbudniewek. – Warszawa: nakł. Redakcji „Studiów Claromontana”, [2008]. – 1017 s.; 25 cm. Bibliografia Zakonu Paulinów za lata 1500–1990. T. 1: Prawodawstwo, stan personalny, klasztory. Cz. 2. Klasztory / oprac. Hernyk Czerwień, Janusz Zbudniewek. – Warszawa: nakł. Redakcji „Studiów Claromontana”, [2008]. – 592 s.; 25 cm. Nakładem redakcji „Studiów Claromontana” ukazał się długo oczekiwany tom pierwszy Bibliografii zakonu OO Paulinów autorstwa Henryka Czerwienia i Janusza Zbudniewka. Autorzy mają ustaloną w częstochowskim (i nie tylko) środowisku naukowym renomę. Ojciec Janusz Zbudniewek, urodzony w 1938 roku, profesor zwyczajny, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, autor wielu publikacji (Jasna Góra w latach okupacji hitlerowskiej, Klejnoty Jasnej Góry, Zbiór dokumentów Paulinów w Polsce), redaktor naczelny (od 1 tomu) jakże zasłużonego periodyku „Studia Claromontana”. Dr Henryk Czerwień, bibliograf i bibliolog, autor tak cennych publikacji, jak: Druki Jasnogórskiej Oficyny w latach 1693–1864, Drukarnia Paulinów w Częstochowie w latach 1730–1863 oraz (wspólnie z Januszem Zbudniewkiem) Bibliografia piśmiennictwa oblężenia Jasnej Góry w 1655 roku. Niech autorzy mi wybaczą, że w tak skrótowej formie przedstawiam ich ogromny dorobek, ale na pełną prezentację nie pozwalają ramy niniejszego opracowania. 380 Zbigniew STAŃCZYK Bibliografia zakonu OO Paulinów to ogromne wyzwanie badawcze. Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika odegrał w dziejach Polski i w dziejach Kościoła rolę szczególną. Dotyczy to bardzo wielu aspektów – życia politycznego, dziejów wojskowości, historii sztuki, muzyki, literatury... Ojcowie paulini przez wieki pełnili zaszczytną funkcję strażników niezwykle ważnych dla Polski miejsc kultu – klasztoru jasnogórskiego i krakowskiej Skałki. Lista klasztorów paulińskich jest zresztą znacznie dłuższa, każdy z nich ma swoją bogatą historię i ważne miejsce w lokalnej społeczności, w której przyszło mu działać. Zakon w założeniu pustelniczy przez zadziwiający bieg przypadków musiał odgrywać inną rolę niż ta, która mu była przeznaczona. Zakonnicy nie mogli zamykać się w pustelni, skoro do miejsca ich pobytu ciągnęli masami pielgrzymi. Nie można stać na uboczu, skoro Ojczyzna w niebezpieczeństwie. Trzeba było dbać o splendor miejsca, którym zakon się opiekował, stąd zaszczytna funkcja mecenasa sztuki. Kult Królowej Polski wymagał stosownej oprawy, stąd bogactwo bezcennych muzykaliów. I wreszcie kwestia wyjątkowa – wpływ kultu jasnogórskiego na umysły i dusze Polaków. Autor tych słów, od lat prowadzący badania bibliograficzne, posiada pełną świadomość trudności, przed jakimi stanęli Henryk Czerwień i Janusz Zbudniewek. Z tym większym zadowoleniem przyszło mu przejrzeć tom pierwszy tego Dzieła, gdyż autorzy w jego przekonaniu wyzwaniu sprostali. Tom I z racji ogromu prezentowanego materiału (29 883 pozycje bibliograficzne) opracowany został w dwóch samoistnych częściach. Część I tomu I prezentuje źródła do dziejów zakonu, prawodawstwo paulińskie, zagadnienia liturgii i duchowości oraz rzecz cenną niezwykle – katalog zakonników odnotowanych w publikacjach. Część II przedstawia katalog klasztorów i rezydencji w Polsce i wyodrębniony wykaz publikacji na temat klasztorów paulińskich na świecie (przeglądając rozdział Katalog klasztorów i rezydencji w Polsce, recenzent nie mógł się oprzeć zdumieniu, jak wiele miejsc ten rozdział ujmuje). Poruszanie się po tym obszernym materiale ułatwiają przejrzysty układ treści oraz bogate indeksy. Bogactwo materiału bibliograficznego jest tak wielkie, że recenzent poczuwa się w tym miejscu do odparcia zarzutu, jaki może się pojawić: Czy ma sens umieszczanie w bibliografii tekstów, do których dotarcie może czytelnikowi wydawać się wręcz niemożliwe, a z pewnością trudne? Sens jest oczywisty, chociażby z tego względu, że wchodzimy w epokę digitalizacji – to, co teraz schowane jest gdzieś głęboko w bibliotekach i archiwach, stanie się z pomocą internetu łatwo dostępne. W tej sytuacji tak opracowana bibliografia będzie szczególnie pomocna. Tom pierwszy Bibliografii Zakonu Paulinów robi wrażenie imponujące. Recenzent nie może się oprzeć przed przypomnieniem pewnej dykteryjki o słynnym badaczu, recenzującym pewne dzieło. Ponoć znany z ostrego pióra recen- Bibliografia Zakonu Paulinów... 381 zent siedział nad jakimś dziełem i mruczał: „doskonałe, doskonałe... nie ma się czego czepić. Tyle roboty na nic!” Piszący te słowa jest w tej samej sytuacji – nie ma się czego czepić. Tyle że zamiast dyskomfortu odczuwa chęć zobaczenia tomów następnych. Dokończenie zamierzonego przez autorów przedsięwzięcia sprawi, że doczekamy się bibliografii wyjątkowej, wręcz pomnikowej. W przygotowaniu są dwa następne tomy. Tom II poświęcony będzie sprawom konwentu jasnogórskiego, jego historii i współczesności w aspekcie politycznym, kulturowym i militarnym, a nade wszystko kultowi Jasnogórskiej Bogarodzicy. Tom III poświęcony zostanie szeroko rozumianemu duszpasterstwu paulinów. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Autorom doprowadzenia dzieła do końca. Jako bibliograf znam rozmiar przedsięwzięcia i życzę zdrowia i siły ducha. Jako regionalista następnych tomów doczekać się nie mogę, świadomy tego, jak tak pomyślana bibliografia może być pomocna w badaniach nad dziejami Częstochowy i okolic. ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Artur SZPONDER „Zeszyty Radomszczańskie”, t. II, Radomsko 2008, ss. 382 [rec.] „Zeszyty Radomszczańskie” (dalej ZR) to pozycja wydawana przez Polskie Towarzystwo Historyczne Koło w Radomsku (w 2010 roku Koło przekształcono w samodzielny Oddział). Wydawnictwo to stanowi najlepszy przykład na dużą aktywność radomszczańskiego PTH. Redaktorem drugiego tomu ZR, podobnie jak i poprzednio, został mgr Tomasz Andrzej Nowak (Prezes Oddziału PTH w Radomsku). Recenzowaną pozycję podzielono na trzy części: Z dziejów Radomska, Z dziejów powiatu radomszczańskiego oraz Pamiętniki i wspomnienia. Łącznie w ZR opublikowano 13 artykułów, a dodatkowo na uwagę zasługuje fakt, że każdy z nich wyposażony jest w aparat naukowy. Pierwszy z artykułów, napisany przez Gabrielę i Mariusza Ziółkowskich, mówi o historii Radomska w okresie późnego średniowiecza. Autorzy opierają się na badaniach archeologicznych, prezentując zarys problematyki i informując o problemach związanych z brakiem źródeł archeologicznych. Wynika to z faktu, iż archeologiczne działania badawcze sprowadzały się głównie do specjalistycznego nadzoru nad prowadzonymi w mieście pracami ziemnymi. Jako że kilkusetletnie dzieje Radomska są słabo poznane, autorzy podpowiadają, że przyszłe badania powinny skoncentrować się na poszukiwaniu radomszczańskiej siedziby królewskiej, najstarszego ratusza (mającego znajdować się na dawnym rynku) oraz na początkach istnienia kościołów funkcjonujących tu w dawnym średniowieczu. Kolejny tekst – autorstwa Tomasza Andrzeja Nowaka – stanowi obszerny opis najstarszych dziejów radomszczańskiego kościoła pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. Artykuł ten stanowi zmienioną wersję pracy opublikowanej 384 Artur SZPONDER w „Częstochowskich Studiach Teologicznych”1. Podzielony został na kilka części, w których autor stara się określić datę erekcji prebendy (doszedł on do wniosku, że miała ona miejsce przed 1613 rokiem), wymienia jej uposażenie na przestrzeni XVII i XVIII wieku, opisuje renowacje kościoła, które miały miejsce na przełomie XVIII i XIX wieku oraz w połowie wieku XIX. W ostatniej części pracy Tomasz Nowak stara się podać listę urzędujących w kościele prebendarzy od 1613 do 1805 roku, lecz dokonuje tego niestety ze 100-letnią luką po 1689 roku. Do artykułu, opartego w dużej mierze na źródłach archiwalnych, dołączone są dwa aneksy: testament ks. Mikołaja Mękwińskiego (z 1681 roku) oraz inwentarz kościelnej aparatury mszalnej (z 1805 roku). Trzeci artykuł to próba opisania Radomska w latach 1793–1806 (czyli w okresie, kiedy miasto znalazło się w prowincji tzw. Prus Południowych), dokonana przez Zdzisława Włodarczyka. Na początku autor pokusił się o charakterystykę źródeł, w dużej mierze niemieckojęzycznych, w tym akt pruskiej administracji z opisywanego okresu. Część artykułu poświęcona jest kwestii nadzoru nad miastem przez radców kamery piotrkowskiej (a od 1798 roku kamery kaliskiej). Ciekawa jest ilościowa charakterystyka mieszkańców Radomska, których liczba pomiędzy rokiem 1793 i 1805 wzrosła prawie dwukrotnie (z 793 do 1526). Artykuł kończy opis miejskiej szkoły elementarnej oraz pracujących w niej nauczycieli (w tym głównie źródeł ich dochodów). Druga część tej pracy ukazała się w tomie trzecim ZR2. Maciej Trąbski opisał garnizon piotrkowski strzelców konnych w okresie Królestwa Polskiego (1815–1830). Praca ta zawiera historię pułków szaserów, informacje na temat formacji kawaleryjskich w okresie Księstwa Warszawskiego oraz etat kawalerii w wojsku Królestwa Polskiego. Dzięki autorowi dowiadujemy się, że w Piotrkowie, Radomsku oraz Wolborzu stacjonowały najczęściej pułki 2 i 4, wchodzące w skład II brygady strzelców konnych, a kawalerzystów przeniesiono do tych miast w 1816 roku (stacjonowały tam do wybuchu powstania listopadowego). W artykule podany jest także wygląd garnizonu szwadronowego w Radomsku, opis ujeżdżalni, budowa stajni w 1824 roku oraz kłopoty kwaterunkowe (żołnierze stacjonowali przez te wszystkie lata w kwaterach prywatnych). Problemem kawalerzystów była również zbyt duża odległość od magazynów w Piotrkowie. Ponadto skrótowo scharakteryzowany w artykule został wygląd 10-letniej służby wojskowej oraz manewrów. Niestety skromną część artykułu stanowią informacje bezpośrednio związane z Radomskiem. Pierwszą część tomu drugiego ZR kończy artykuł Izabeli Szumlas-Majzner opisujący kampanię wyborczą do sejmu III kadencji w okręgu Częstochowa1 2 „Częstochowie Studia Teologiczne”, t. XXXIII, 2005, s. 101–119. Z. Włodarczyk, Radomsko w okresie tzw. Prus Południowych 1793–1806 (cz. 2), „Zeszyty Radomszczańskie”, t. III, 2009, s. 49–63. „Zeszyty Radomszczańskie”... 385 Radomsko (nr 17). Wyborów, które przeszły do historii pod nazwą „brzeskich” z racji aresztowania 18 byłych posłów oraz działaczy opozycyjnych i osadzenia ich w twierdzy brzeskiej, od opisania których to wydarzeń rozpoczęła autorka. Następnie znajdziemy dokładny wypis liczby uprawnionych do głosowania z podziałem na poszczególne miasta i wsie (na 224 701 wyborców 12 970 mieszkało w Radomsku). Kwestie formalne dotyczące wyborów zawarte w artykule to: skład i zadania Okręgowej Komisji Wyborczej oraz wykaz list wraz z podaniem znajdujących się nań kandydatów (w tym z komitetów Zjednoczonego Stronnictwa Chłopskiego oraz Zjednoczenia Rolniczo-Chłopskiego, czyli list wykreślonych przed wyborami). Odnośnie do samej kampanii, autorka stara się udowodnić, że pomimo ciężkiej sytuacji politycznej oraz gospodarczej agitacja w okręgu Częstochowa-Radomsko była bardzo ożywiona, a komitety poza BBWR prezentowały na forum publicznym swój program wyborczy. Nie obyło się również bez przykrych incydentów, z których najbardziej tragicznym w skutkach była strzelanina w częstochowskiej Kasie Chorych, gdy 16 października 1930 roku zginęły 4 osoby (w tym zamachowiec – Jan Kostrzewski), a 3 kolejne zostały ranne (jedna zmarła w następstwie odniesionych ran). Aneks do artykułu stanowią dwie tabele: charakteryzujące kandydatów na posłów wg ich przynależności zawodowej oraz wg „związku” z okręgiem z którego kandydowali. Część drugą ZR, zatytułowaną Z dziejów powiatów radomszczańskiego, otwiera obszerny artykuł Stanisława Mariana Zajączkowskiego opisujący wybrane przez autora zagadnienia z dziejów powiatu od początku istnienia państwa polskiego do połowy XVI wieku. Autor skrupulatnie wyjaśnia pojęcie powiatu, traktowanego przez niego jako okręg sądowniczy. Dalsze rozważania nad dziejami powiatu radomszczańskiego poprzedza charakterystyka jego sieci drożnej oraz warunków fizjograficznych. Resztę artykułu można podzielić na trzy części zajmujące się problemami: osadnictwa wiejskiego i miejskiego (tu wymieniona została liczba 256 punktów osadniczych), miejscowości lokowanych na prawie niemieckim oraz stosunków własnościowych (z głównym podziałem na dobra monarsze, kościelne i szlacheckie). Autor zauważa, że na terenie powiatu radomszczańskiego znajdowało się zaledwie 6 miast (królewskie: Radomsko, Brzeźnica Nowa i Pajęczno; oraz szlacheckie: Kamieńsk, Koniecpol i Żytno), zatem był to region o charakterze rolniczym ze słabo rozwiniętym rzemiosłem i handlem. W lokalizacji poszczególnych miejscowości pomaga mapa sieci osadniczej powiatu w XVI wieku, która została dołączona do artykułu. Kwestię organizacji w Pławnie w latach 1879–1891 wyścigów konnych oraz działalności tamtejszego Towarzystwa Chowu Koni i Wyścigów opisał Andrzej Jan Zakrzewski. Wyścigi zostały zapoczątkowane z inicjatywy ówczesnego właściciela dóbr sławieńskich – Mariana Gruszeckiego (autor dokonał także krótkiej prezentacji rodu Gruszeckich z Gruszki h. Lubicz), a miały służyć poprawie jego 386 Artur SZPONDER stanu finansów, aktywizacji gospodarczo-społecznej regionu i promowaniu wśród gospodarzy hodowli koni poprzez odpowiedni dobór ras. Na uwagę zasługuje fakt, że wyścigi pławieńskie były pierwszymi, które odbyły się w Królestwie Polskim po powstaniu styczniowym, ponadto wysoko oceniany był poziom ich organizacji. Jednakże mimo dużego zainteresowania, którym się cieszyły i dołączaniu do programu imprezy innych atrakcji (konkurs dla koni włościańskich i folwarcznych, pokaz pługów z fabryki Sucheniego w Gidlach), upadły one po 12 latach. Ciekawe było podejście chłopów do tej imprezy, którzy obawiali się brać w niej udział, wietrząc podstęp ze strony ziemiaństwa. Artykuł zawiera drzeworyty z czasopisma „Kłosy”, a w jego aneksach, prócz kilku artykułów z gubernialnego czasopisma „Tydzień”, znajdują się wybrane przez autora fragmenty z pamiętnika Heleny (z Morsztynów) Ostrowskiej (dziedziczki Maluszyna). Zarys problematyki związanej ze społeczeństwem Przedborza w XIX wieku i do końca I wojny światowej podjęła Joanna Rutowicz. Artykuł porusza takie tematy, jak: życie towarzyskie i inicjatywy społeczne wśród mieszkańców Przedborza (biblioteki, księgarnia, działalność amatorskiego kółka teatralnego), kwestie higieny i opieki zdrowotnej oraz działalności szkół. W miasteczku – określonym przez Władysława Reymonta jako brudne i zaniedbane – działały takie instytucje, jak: towarzystwo ogniowe, Urząd Leśny, Straż Ziemna oraz poczta. Autorka poświęca również uwagę ciężkiemu losowi mieszkańców Przedborza, podając informacje na temat częstego wylewania Pilicy, które prócz zniszczeń powodowało także epidemie. Do rzadkich nie należały również pożary wynikające głównie z gęstej zabudowy miasta. Do najważniejszych wyróżników wśród innych podobnych mu miast należała kwestia pokojowego współistnienia w Przedborzu społeczności chrześcijańskiej i żydowskiej. Opisu szkolnictwa powszechnego i średniego w powiecie radomszczańskim w okresie międzywojennym dokonała Ewa Kłopot. Artykuł – mimo określonych w tytule ram czasowych – we wstępie porusza kwestie radomszczańskiej oświaty od powstania Królestwa Polskiego. Głównym celem szkolnictwa w II RP było zmniejszenie analfabetyzmu, czemu służyć miał m.in. dekret Naczelnika Państwa z 7 lutego 1919 roku o obowiązku szkolnym, wprowadzający obowiązkową bezpłatną naukę w 7-letnich szkołach powszechnych. Analfabetyzm był poważnym problemem także w Radomsku, gdyż 35% mieszkańców miasta w 1918 roku nie umiało czytać i pisać. W artykule opisano działalność instytucji nadzorujących szkolnictwo, role kierowników szkół powszechnych, rolę nauczycieli (ich uposażenie, znaczenie społeczne, różnicę pomiędzy nauczycielami szkół powszechnych i średnich), program nauczania oraz wykorzystanie środków dydaktycznych. Opisana jest także działalność szkół średnich w Radomsku, niestety wówczas płatnych, a przez to dostępnych dla nielicznych uczniów. W latach „Zeszyty Radomszczańskie”... 387 międzywojennych w powiecie działało 158 szkół, a obowiązkiem szkolnym w mieście powiatowym udało się objąć ok. 94% dzieci. Artykuł zawiera kilkanaście tabel zawierających m.in. przykładowe budżety szkolne, zestawienie szkół w Radomsku oraz rozkład szkół w gminach wiejskich powiatu, wykaz nauczycieli pracujących w mieście, rozkłady godzin w szkołach, plan zajęć, wyposażenie szkół w pomoce dydaktyczne, boiska i salki gimnastyczne. Karolina Kaźmierczak poruszyła natomiast kwestię władz samorządowych w latach 1918–1939 w gminach wiejskich powiatu radomszczańskiego. W artykule wiele danych zestawiono w tabelach (m.in. z powierzchnią poszczególnych gmin, ludnością powiatu, wykazem wójtów i ławników w powiecie, wykazem radnych wybranych gmin, a także zestawienie dochodów i wydatków w poszczególnych gminach), scharakteryzowano powiat (grunty, rolnictwo, przemysł, oświata, podział administracyjny) oraz opisano istniejące do 1919 roku struktury samorządu w Radomsku i Radziechowicach. Autorka podzieliła pracę na kilka części, opisując kolejno władzę wykonawczą w gminach, radnych gminnych (spośród których większość stanowili rolnicy), działalność władz gminy (w tym kwestie budżetowe), kompetencje urzędników (także skargi na ich działania), a także priorytety działalności radomszczańskiego Sejmiku Powiatowego jako łącznika pomiędzy władzą centralną a gminami. Ogromny pozytyw stanowią źródła archiwalne, na podstawie których dokonana została charakterystyka struktury samorządowej w powiecie. Życie właścicieli folwarku Chorzenice w latach 1925–1945 – Janiny i Adama Nieniewskich – opisała Agata Małolepsza. Wstęp do opisania życia codziennego w folwarku, który Janina odziedziczyła po wuju Janie Reszke (światowej sławy śpiewaku operowym), stanowią krótkie biografie opisujące losy państwa Nieniewskich przed ślubem w 1922 roku. Do mającego 600 ha powierzchni majątku w Chorzenicach przeprowadzili się oni dopiero w 1928 roku. Artykuł przedstawia wydarzenia z życia folwarku i jego mieszkańców (w tym jego pracowników), takie jak święta Bożego Narodzenia, żniwa, dożynki, przyjmowanie gości. Autorka porusza także kwestie stosunków państwa Nieniewskich z lokalną społecznością. Ważną część życia bohaterów artykułu stanowiły lata wojenne, gdyż w 1941 roku majątek zajęli pod zarząd Niemcy, a we wrześniu 1942 roku jego właściciele zostali zeń wyrzuceni. Ich dalsze, zmienne koleje losu opisuje autorka w ostatniej części pracy. Artykuł oparto w dużej mierze na wspomnieniach Haliny z Nieniewskich Donimirskiej, córki Janiny i Adama. Część Pamiętniki i wspomnienia rozpoczyna artykuł ks. Jacka Kapuścińskiego opisujący wspomnienia ks. Ignacego Lubeckiego, proboszcza parafii Wielgomłyny. Tekst zawiera opisy zawartości (wraz z opisem zewnętrznym) pięciu zeszytów „wspomnień duszpasterskich” (określenie autora artykułu, gdyż sam ks. Lubecki wyrażał się o nich jako o pamiętnikach), które zachowały się 388 Artur SZPONDER w teczce personalnej ks. Lubeckiego znajdującej się w Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej. Zeszyty te napisane zostały przez kapłana w latach 1947– 1948, gdy przebywał w parafii Wielgomłyny na emeryturze, a stanowią opis wydarzeń (nie tylko religijnych), których świadkiem był ks. Lubecki podczas pracy w sześciu parafiach (Izbica Kujawska, Gomulin, Góra, Kraszewice, Parzno i Wielgomłyny). Z rysu biograficznego bohatera artykułu dowiadujemy się, że był on człowiekiem zaangażowanym w życie społeczności, wśród których przyszło mu pracować (m.in. zakładał liczne szkoły) oraz dbał o dobro parafii i parafian. Ostatni artykuł zawarty w drugim tomie ZR to wspólna praca Karola Walaszczyka i Tomasza Andrzeja Nowaka, którzy przybliżyli tę część wspomnień Jana Tadeusza Malewskiego (1905–1989), która dotyczyła jego rodzinnego dworu w Odrowążu. Życiorys, na prośbę autorów artykułu, opracował syn autora retrospekcji, Jan Malewski. Celem wydania tych wspomnień była chęć dotarcia do szerszego grona odbiorców, miłośników historii regionalnej. Dzięki niej można poznać wygląd majątku i dworu w Odrowążu, który J.T. Malewski zmuszony był opuścić w 1945 roku, jego umeblowanie, znajdujące się we dworze obrazy, a także zbiory biblioteczne, które częściowo zarekwirowane, stanowiły zalążek biblioteki gminnej w Wielgomłynach. Reasumując, należy uznać ZR za cenny przyczynek do poznawania historii miasta Radomska oraz powiatu radomszczańskiego. Artykuły w nich zawarte posiadają przypisy, a co za tym idzie – pozwalają na krytykę materiału badawczego, który niejednokrotnie stanowią źródła archiwalne. Ponadto różnorodna tematyka pozwala na to, by każda z osób zainteresowana historią regionu znalazła w ZR coś, co przyciągnie jej uwagę. Dodatkowym plusem są autorzy artykułów, będący niejednokrotnie zawodowymi historykami, pracownikami naukowymi wyższych uczelni, dysponującymi znakomitym warsztatem. Optymizmem napawa fakt, że do momentu powstania niniejszej recenzji Radomszczańskie PTH zdążyło już wydać cztery tomy ZR i rozpoczęło proces wydawczy tomu piątego. Kolejne tomy pojawiają się zatem corocznie, co świadczy o tym, że wydawnictwo to – niewątpliwie potrzebne mieszkańcom miasta i powiatu – stało się już cyklicznym. VI Kronika ZIEMIA CZĘSTOCHOWSKA T. XXXVII Marian GŁOWACKI Z życia Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego Częstochowskie Towarzystwo Naukowe liczy obecnie 84 członków czynnych, czterech honorowych tj.: JM Rektora Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie – prof. dr. hab. Janusza Berdowskiego, Dyrektora Biblioteki Publicznej w Częstochowie – mgr Ewę Derdę, dr. Aleksandra Jaśkiewicza i dr. Franciszka Sobalskiego oraz dwu członków wspierających, tj. Akademię im. Jana Długosza i Wyższą Szkołę Hotelarstwa i Turystyki w Częstochowie. Obecna kronika dotyczy roku 2010. W tym czasie w Ratuszu odbyło się jedno statutowe, walne zebranie sprawozdawcze, w Sali Reprezentacyjnej Muzeum Częstochowskiego (w dniu 1 marca 2010). Zebranie poprzedziła promocja XXXVI tomu „Ziemi Częstochowskiej”. Na zebraniu prezes CzTN prof. dr hab. Marian Głowacki przedstawił sprawozdanie z działalności merytorycznej Towarzystwa, a skarbnik mgr Jacek Koj sprawozdanie z działalności finansowej za rok 2009. Sprawozdanie z kontroli dokumentacji przedstawił natomiast przewodniczący Komisji Rewizyjnej dr Juliusz Sętowski. Sprawozdania zostały przyjęte przez obecnych członków Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego. Obowiązki prezesa pełni w dalszym ciągu prof. dr hab. Marian Głowacki. W niezmienionym składzie działa również Zarząd i Komisja Rewizyjna. Zarząd: — prof. zw. dr hab. Janusz Hereźniak – wiceprezes, — dr Marceli Antoniewicz – sekretarz naukowy, — mgr Barbara Andrzejewska – sekretarz organizacyjny, — mgr Jacek Koj – skarbnik, — ks. prof. zw. dr hab. Jan Związek – członek, — prof. dr hab. Dariusz Złotkowski – członek, — dr Bogdan Wszołek – członek, 392 Marian GŁOWACKI — mgr Marek Nowak – członek, — mgr Zbigniew Stańczyk – członek, — dr Aleksander Jaśkiewicz – członek honorowy, — dr Franciszek Sobalski – członek honorowy. Komisja Rewizyjna: — dr Juliusz Sętowski – przewodniczący, — mgr Ewa Kaczmarzyk – członek, — mgr Jerzy Biczak – członek. W przedstawionym okresie odbyło się 5 zebrań Zarządu: 15 lutego 7 czerwca, 27 września, 25 października i 20 grudnia. Członkowie Zarządu spotykali się również po każdym odczycie. Dyżury członków Zarządu odbywały się co poniedziałek od 17.00 do 18.30 w Wyższej Szkole Hotelarstwa i Turystyki na ul. Ogrodowej 47, z wyjątkiem ostatnich poniedziałków każdego miesiąca, ze względu na odbywające się w tym dniu spotkania naukowe Towarzystwa. Adres do korespondencji pozostał ten sam, tzn. Al. NMP 22. Aktywność Towarzystwa w omawianym roku przejawiała się głównie w działalności popularyzatorskiej oraz wydawniczej, dotyczącej edycji periodyku „Ziemia Częstochowska”. W omawianym okresie odbyły się następujące spotkania naukowe zorganizowane przez Częstochowskie Towarzystwo Naukowe, na których wykłady wygłosili: — 29.03.2010 – mgr Wiesław Paszkowski (pracownik Muzeum Częstochowskiego) – Cmentarz żydowski w Częstochowie, — 26.04.2010 – dr Aleksander Jaśkiewicz (członek honorowy CzTN) – Adrian Mikołaj Głębocki na Jasnej Górze, — 27.09.2010 – prof. dr hab. Marian Głowacki (prezes CzTN) – „Geologiczna ścieżka dydaktyczna Kamieniołom Kielniki w Olsztynie, — 25.10.2010 – Zbigniew Biernacki (członek CzTN – antykwariusz) – Ziemia częstochowska na starej pocztówce, — 20.12.2010 – mgr. inż. Marek Nowak (członek zarządu CzTN i Częstochowskiego Oddziału PTMA) – Wirtualna podróż po mikro- i makrokosmosie w czasie i przestrzeni, cz. I oraz seans w Planetarium Akademii im. Jana Długosza Gwiazda betlejemska, — 31.01.2011 – Wirtualna podróż po mikro i makrokosmosie w czasie i przestrzeni, cz. II. Niemal wszystkie spotkania i wykłady odbyły się w sali wykładowej 1015 Akademii im. Jana Długosza przy Al. Armii Krajowej 13/15, z wyjątkiem dwu ostatnich, które odbyły się w Planetarium Akademii. Z życia Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego 393 31 maja 2010, wspólnie z Muzeum Częstochowskim, zorganizowano sesję naukową nt. „Rynki miejskie Częstochowy, Żarek i Koziegłów w aktualnych badaniach archeologicznych”. Sesja odbyła się w Ratuszu, w Sali Reprezentacyjnej Muzeum Częstochowskiego. W czasie Sesji wystąpili archeolodzy: — mgr Zbigniew Małek – Sprawozdanie z badań archeologicznych na Starym Rynku w Żarkach i Koziegłowach, — mgr Iwona Młodkowska-Przepiórowska – Wstępne wyniki badań archeologicznych na Starym Rynku w Częstochowie. Dzięki dofinansowaniu Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego realizującego program „Czysta Częstochowa”, Starostwa Częstochowskiego i darmowemu opracowaniu wydawniczemu przez Wydawnictwo Akademii im. Jana Długosza, ukazał się liczący 193 strony Suplement do tomu XXXVI „Ziemi Częstochowskiej”, Bibliografia regionu częstochowskiego za lata 2008–2009. Prezes CzTN, prof. dr hab. Marian Głowacki, został zaproszony do udziału w konferencji naukowej, zorganizowanej przez Kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk oraz Instytut Informacji Naukowej Uniwersytetu Wrocławskiego, nt. „Książka w kulturze i społeczeństwie polskich regionów. Stan i perspektywy badań historycznych”, podczas której przedstawił referat Działalność wydawnicza Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego (dawniej Towarzystwa Popierania Kultury Regionalnej) w zarysie historycznym. Prezes CzTN opublikował również – w roczniku Komisji Historii i Tradycji Zarządu Głównego PTTK „Studia i Materiały z Dziejów Krajoznawstwa Polskiego”, t. 4: PTTK w roku sześćdziesięciolecia – artykuł pt. Działalność PTK, PTT, PTTK i CzTN (dawniej TPKR) w propagowaniu i rozwijaniu turystyki i krajoznawstwa w Częstochowie. W opisywanym okresie ukazały się następujące publikacje, których członkowie Towarzystwa byli autorami lub współautorami: 1. Miroszewski Kazimierz, Po obu stronach Warty: zarys dziejów Myszkowa, przy współpracy z Jarosławem Durką, Markiem Nitą i Janem Związkiem, Urząd Miasta, Myszków 2010, ss. 686; 2. Sętowski Juliusz, Życie kulturalne, oświata, sport i turystyka, [w:] Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. Włodzimierz Suleja, Wrocław 2010, s. 281–314; 3. Sobalski Franciszek, Stosunki gospodarcze Kłobucka, [w:] Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. Włodzimierz Suleja, Wrocław 2010, s. 141–244; 4. Surma-Jończyk Elżbieta, Sobalski Franciszek, Kłobuck po 1989 roku, [w:] Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. Włodzimierz Suleja, Wrocław 2010, s. 391–418; 394 Marian GŁOWACKI 5. Związek Jan, Dzieje dekanatu i parafii kłobuckiej, [w:] Kłobuck: dzieje miasta i gminy (1939–2009), red. Włodzimierz Suleja, Wrocław 2010, s. 315–375; 6. Związek Jan, Soborowe orędzie o pojednanie biskupów polskich do biskupów niemieckich, Dolny Śląsk (Wieluńskie Towarzystwo Naukowe we współpracy z Dolnośląskim Towarzystwem Społeczno-Kulturalnym), Wrocław 2009, ss. 48–57. 7. Związek Jan, Działania wojsk hitlerowskich w pierwszych dniach II wojny światowej wobec kościołów katolickich na terenie Częstochowy i Wielunia, Mokra 2009 (wydawca Ośrodek Kultury w Kłobucku). 8. Związek Jan, Klasztory w dekanacie lelowskim za czasów Jana Długosza, [w:] Klasztory w Małopolsce, Komisja Historyczna PAN, Katowice 2009, s. 28–47. Dorobek wydawniczy Towarzystwa został również zaprezentowany podczas XVIII Dni Częstochowy na Promenadzie im. Czesława Niemena w dniu 28 sierpnia 2010. Częstochowskie Towarzystwo Naukowe posiada stronę internetową www.cztn.wshit.edu.pl, na której można znaleźć wiadomości z historii i bieżącej działalności Towarzystwa, bibliografię wydawnictw z tytułami wszystkich artykułów w „Ziemi Częstochowskiej” i indeks autorów. Zamieszczane są też zawiadomienia o kolejnych cyklicznych spotkaniach naukowych i imprezach organizowanych przez Towarzystwo. Działalność Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego w roku 2010 zakończono tradycyjnym spotkaniem opłatkowym w dniu 20 grudnia 2010 roku. Druk i oprawa Drukarnia cyfrowa POLIGRAM 42-200 Czêstochowa ul. Jaracza 4 www.poligram.pl tel. 034 324 32 39 e-mail: [email protected]