shadowplay - Tomasz Dobiszewski

Transkrypt

shadowplay - Tomasz Dobiszewski
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu
Mazovian Centre of Contemporary Art “Elektrownia” in Radom
TOMASZDOBISZEWSKI
SHADOWPLAY
19 II – 15 III 2010
WYSTAWA / EXHIBITION
Tomasz Dobiszewski, Shadowplay
Kurator wystawy / Exhibition curator
Romuald K. Bochyński
Projekt aranżacji / Exhibition design
Tomasz Dobiszewski
KATALOG / CATALOGUE
Redaktor / Editor
Romuald K. Bochyński
Wstęp / Introduction
Marianna Michałowska
Tłumaczenie / Translation
Maria Apanowicz
Fotografie / Photographs
Tomasz Dobiszewski, Marcin Kucewicz (14,22,36), Łukasz Matulewski (23)
Opracowanie graficzne / Graphic design
Tomasz Dobiszewski
© Copyright by Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”
and Authors, Radom 2010
Wydawca / Publisher
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu
Mazovian Centre of Contemporary Art “Elektrownia” in Radom
Druk / Print
Producent wystawy i katalogu / Producer of the
exhibition and publisher of the catalogue
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”
w Radomiu jest instytucją finansowaną
ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu
Mazovian Centre of Contemporary Art “Elektrownia” in Radom
26-600 Radom, ul. Kopernika 1, PL – Polska
Tel. +48 (48) 383 60 77, +48 (48) 385 89 95, Fax +48 (48) 383 60 78
www.elektrownia.art.pl
p.o. dyrektora / Deputy director
Włodzimierz Pujanek
Nakład / Circulation
300 egz. / copies
Zastępca dyrektora ds. artystycznych / Art director
Zbigniew Belowski
ISBN 978-83-62140-16-9
Patronat medialny / Media patrons
PATRONAT MEDIALNY:
PATRONAT MEDIALNY:
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”
Mazowieckie
Sztuki
Współczesnej „Elektrownia”
w Radomiu
jestCentrum
instytucją
finansowaną
Mazowieckie
Centrum
Sztuki Współczesnej
w Radomiu
jest instytucją
finansowaną „Elektrownia”
ze środków
Samorządu
Województwa
Mazowieckiego
w Radomiu
jest instytucją
finansowaną
środków
Samorządu
Mazowieckiego.
ThezeMazovian
Centre of Województwa
Contemporary
Art “Elektrownia”
ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
in Radom is an institution subsidized
by the Self-Government of the Mazovian Voivodship
PATRONAT MEDIALNY:
Zamieszkanie cienia
Settling down in the shadow
Tendencja do zagospodarowywania nieczynnych już budynków industrialnych we współczesnej urbanistyce widoczna
jest od schyłku zeszłego wieku. Wielkie projekty ożywiające
podupadłe sektory miejskie zrewolucjonizowały obraz miast
europejskich (takich jak Londyn i Berlin), a także pojawiły
się na terenie Polski. Najczęściej jednak owe rewitalizacje
dotyczą centrów komercyjnych (Manufaktura w Łodzi, Stary
Browar w Poznaniu), rzadziej służą jako projekty wyłącznie
kulturalne. Powołane do istnienia w 2005 roku Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu
takie założenie miało spełniać.
The tendency to reclaim former industrial buildings has been
noticeable in contemporary urban planning since the close
of the previous century. Great projects reviving the run-down
city districts have revolutionized the image of European cities (such as London and Berlin), and they have also appeared
in Poland. These revitalizations are most often concerned
with commercial centers (Manufaktura in Łódź, Stary Browar
in Poznań), more seldom do they serve as purely cultural
projects. Established in 2005, the Mazovian Centre of Contemporary Art ‘Elektrownia’ in Radom was to fulfill such
a premise.
Czy elektrownia może stać się miejscem sztuki? Rozważmy
tu dwa aspekty zadanego właśnie pytania. Pierwsze związane będzie z kwestią przeznaczenia budynku i odpowiedzieć
na nie jest stosunkowo łatwo. Kiedy w Londynie zmieniano
budynek dawnej Elektrowni Bankside w galerię Tate Modern,
zwracano uwagę na znaczeniowe przekształcenie, które
dokonuje się wraz ze zmianą funkcji obiektu.1 Oto, zamiast
produkcji czystej energii, mamy odtąd do czynienia z produkcją sztuki, która też przecież stanowi energię, tyle że innego
rodzaju: energię ludzkiej wyobraźni i aktywności. Aspekt drugi jest jednak bardziej problematyczny. Czy elektrownia może
być miejscem?
Can a power plant become a site of art? Let us consider two
aspects of the raised question. The first will be connected
with the question of the purpose of the building and it is relatively easy to answer. When in London, the building of the
old power plant Bankside was turned into the Tate Modern
gallery they drew attention to the semantic transformation
which is happening with the change of the object’s function.1
Instead of producing pure energy, now we are dealing with
the production of art, which also constitutes energy, only of a
different kind: the energy of human imagination and activity.
The other aspect is, however, more problematic. Can a power
plant be a site?
Marc Augé pisze: Pewne miejsca istnieją tylko za pośrednictwem słów, które je przywołują; w tym sensie są one niemiejscami, lub miejscami z wyobraźni, banalnymi utopiami,
stereotypami.2 Jeśli podążymy tropem autora Nie-miejsc,
na myśl przyjdzie nam wyobrażenie elektrowni, nasuwające
takie skojarzenia, jak: produkcja, maszyna, siła. Jeżeli miałby
tam znaleźć się człowiek, to byłby on jedynie trybikiem maszyny. Z jednej strony zatem widzimy fabrykę, z drugiej zaś
– jej wrażliwe ciało, złożone ze zdyscyplinowanych, ludzkich
trybików. Czy w takim wyobrażeniu znaleźć może się przestrzeń na aktywność najbardziej indywidualną i anarchistyczną zarazem, na sztukę?
Marc Augé writes, ‘Certain places exist only due to the mediation of words which evoke them; in that sense they are
non-sites, or places from imagination, banal utopias, stereotypes’.2 If we follow the trail of the non-sites author, we can
easily think of an imaginary power plant, evoking such associations as: production, machine, power. If a man was to
be found there, he would only be a cog in a machine. On the
one hand, we see a factory, on the other – a sensitive body,
consisting of disciplined, human cogs. In this imagining, is
there a place for most individual and at the same time most
anarchistic activity – for art?
Autor wybiera fragment przestrzeni „Elektrowni”, który stanowi coś w rodzaju labiryntu. Jest to układ pięciu pomieszczeń – połączonych wąskim i długim korytarzem – przypominający jednak nie tyle układ pomieszczeń biurowych (którymi
mogły być wtedy, gdy budynek działał jako elektrownia), ile
nieprzemyślany do końca, a charakterystyczny dla poprzedniego systemu układ mieszkania. Przebywamy zatem
w elektrowni, ale też w specyficznej przestrzeni, nasuwającej
skojarzenia z wielokrotnie przebudowywanym mieszkaniem.
Czy jednak rzeczywiście jest to mieszkanie? Przecież to nie
było nigdy zamieszkane. Realizacja Dobiszewskiego zdaje
się stawiać pytanie, czy można oswoić i zagospodarować to,
co nigdy nie tylko nie było przeznaczone do zamieszkania,
ale poprzez swoją historię (pomieszczeń przemysłowych)
zamieszkaniu się przeciwstawiało. Udajmy się na spacer po
kolejnych pomieszczeniach.
It is Tomasz Dobiszewski’s project Shadowplay, prepared
specially for the Radom ‘Elektrownia’, that can help us find
an answer to this question. The author is a graduate of
the Fine Arts Academy in Poznań, specialising in creating
projects using photography. He understands photography in
a special way, as a picture which extremely easily enters into
a dialogue with space. We can say that Dobiszewski’s realiza-
W sali największej Dobiszewski umieszcza meble jednoznacznie kojarzące się z socjalistycznym projektowaniem:
meblościanki i stoły. Na ścianach zawiesza zdjęcia. Kiedy się
przyjrzymy zarówno zdjęciom, jak i meblom, poznamy tajemnicę tego pomieszczenia: meble nas podglądają. Rzecz
w tym, że fotograf umieszcza w szafach materiał światłoczuły, zaś w ich ścianach wierci niewielki otworek. W ten
W znalezieniu odpowiedzi na to pytanie może nam pomóc
realizacja Shadowplay przygotowana przez Tomasza Dobiszewskiego specjalnie dla radomskiej „Elektrowni”. Autor jest
absolwentem poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych, specjalizującym się w tworzeniu projektów wykorzystujących fotografię. Fotografia jest przez niego rozumiana szczególnie,
jako obraz, który niezwykle łatwo wchodzi w dialog
z przestrzenią. Realizacje Dobiszewskiego, można by powiedzieć, dodają fotograficznemu obrazowi, w sposób realny,
a nie tylko iluzjonistyczny, brakujący trzeci wymiar.
Tytułowa Gra z cieniem kontynuuje takie myślenie o fotografii, która stanowi przecież nie tyle zapis światła, ile wizerunek cienia. Realizacja przybiera formę site-specific. Ten anglojęzyczny termin znaczy, że realizacje są przygotowywane
szczególnie dla określonej przestrzeni. I mogą istnieć tylko
w tej przestrzeni. Pisze Grzegorz Dziamski: W pracach realizowanych w wybranym przez artystę miejscu (site-specific
works) ulega zatarciu granica oddzielająca dzieło sztuki od
tego, co wobec niego zewnętrzne, ponieważ nie tylko dzieło
staje się częścią miejsca, ale i miejsce staje się częścią dzieła.3
Dla site-specific works charakterystyczne będzie, że ideą pracy nie jest sam obiekt (lub zestaw obiektów) wpisanych
w jego strukturę, lecz refleksja o ich (obiektów) relacjach
z samą przestrzenią. Dziamski zauważa, że są one osadzone
w definiującym je „miejscu”, zanim jednak spróbujemy określić, czym to „miejsce” miałoby być, powróćmy do realizacji
Dobiszewskiego.
tions add the photographic picture the missing third dimension, in a real and not only illusionist way.
The title Shadowplay continues such thinking about photography which is after all not only a recording of the light, but in
fact an image of the shadow. The realization assumes a sitespecific form. This term means that realizations are specially
prepared for a specific space. And they can exist only in this
space. Grzegorz Dziamski writes, ‘In works realized by the
artist in a chosen site – site-specific works – the boundary
separating the work of art from what is external to it becomes blurred, because not only does the work become a part
of the site but the site becomes a part of the work as well’.3
For site-specific works it is characteristic that the essence
of the work is not the object itself (or group of objects) inscribed in its structure, but a reflection about their (objects’)
relation with the space itself. Dziamski notices that they are
rooted in the ‘site’ defining it, before we try to define what
this ‘site’ might be, let us return to Dobiszewski’s project.
The artist chooses a fragment of ‘Elektrownia’ space, which
is something like a maze. It is a set of five rooms – connected
by a narrow and long corridor – resembling not really the
arrangement of office rooms (which they might have been
when the building was used as a power plant) but rather, not
well thought out arrangement of flats characteristic for the
previous political system. So, we are at the power plant, but
also in a special space evoking associations with a flat which
has been rebuilt many times. Is it really a flat? It has never
been lived in. Dobiszewski’s realization seems to pose the
question: can you get familiar and settle down in a place that
has never been meant to live in, and by its history (the history of industrial rooms) opposed settling in. Let us go for a
walk around the rooms.
In the largest room, Dobiszewski places furniture unambiguously associated with socialist design: wall units and tables.
On the walls he hangs photographs. When we take a closer
look at the photos and the furniture, we get to know the
mystery of the place: the furniture is watching us. The point
is that the photographer places in the wardrobes photo-sensitive materials and in their walls he drills little holes. In this
way the objects are transformed into a camera obscura. The
photographs hanging beside, show the results of their work.
In the following rooms we see on the walls the silhouettes of
furniture, their shadows on the floor, which gain materiality,
sposób przedmioty zmieniają się w camerę obskurę. Zdjęcia
wiszące obok pokazują efekty ich działania.
W salach kolejnych widzimy obrysowane na ścianach ślady
po meblach, zyskujące materialność cienie na podłodze i ich
projekcje. Wreszcie, w wąskim korytarzu, patrzymy na padający z nieistniejącego okna, powoli przesuwający się promień
światła. Dobiszewski okazuje się fotografem przewrotnym,
bo zamiast pokazywać nam iluzje przedmiotów, dekonstruuje je, ujawniając ich zasadniczą strukturę. Wyjawia to, co
fotografia zwykle skrywa – to, że sama jest cieniem. Cienie,
uwolnione od przedmiotów, przez które powinny być rzucane,
zyskują zaskakującą materialność. Zmieniają się w świadectwa czasu, jak ślad kurzu na ścianie zdradzający niegdysiejszą obecność w tym miejscu obrazu. Teraz chodzimy po porzuconym przez kogoś mieszkaniu, śledzimy ślady dawnego
życia. Nie tylko fotografie zawieszone pomiędzy meblami
mają formę negatywu, jest nim całe to dziwne mieszkanie.
Bo chociaż wygląda jak mieszkanie, jest jego odwróceniem
– widocznym znakiem nie-zamieszkania. Gra z cieniem to
także gra z przeszłością, z fragmentem czyjejś pamięci, odciśniętym na ścianie mimowolnie, bez świadomego udziału
użytkownika. Sprawcą tego „śladowania przestrzeni” są
same przedmioty, ulegające zmianie w czasie.
Z początku wydaje się, że skoro Dobiszewski w elektrowni
rekonstruuje mieszkanie, którego nigdy tam nie było, to chce
tę obcą, industrialną przestrzeń oswoić, ale może jest odwrotnie? Dom składa się z zestawu obrazów, które dają ludzkości dowód lub iluzję stabilności4, pisze Gaston Bachelard.
Czy mieszkanie, którego nie ma, bo złożone jest wyłącznie
ze śladów i cieni, może dawać wrażenie stabilności? Raczej
jest dowodem zmienności, niestabilności, możliwości utraty
wszystkiego. Może dlatego zamiast wprowadzać przedmioty,
od razu zostawia ich cienie, bo nie przebywamy tak naprawdę
w „miejscu”, lecz w „nie-miejscu”. Nie mamy do czynienia z
site-specific work, lecz z non-site-specific. By bowiem mówić
o miejscu, musimy zakładać, że jest ono „czyjeś”, przez kogoś przeżywane, przez kogoś zamieszkane.
Dawna elektrownia jest opuszczona podwójnie. Z jednej
strony jej budynki sprzeciwiają się zamieszkaniu, bo straciły
swoją pierwotną funkcję i teraz świadczą tylko o przeszłości
i obecnym porzuceniu, z drugiej – nigdy nie były domami,
więc teraz także nie mogą stać się mieszkaniami. Jednak pojawia się ktoś, dla kogo przestrzeń może stać się domem
w nowym sensie – artysta.
and their projection. Finally, in a narrow corridor we watch
a slowly moving ray of light coming from a nonexistent window. Dobiszewski turns out to be a perverse photographer,
because instead of showing us illusions of objects, he deconstructs them thus revealing their fundamental structure.
He reveals what photography usually conceals – the fact
that it is a shadow itself. Shadows, freed from objects which
should be casting them, gain astonishing materiality. They
change into testimonies of time, like the trace of dust on
the wall revealing the past presence of a picture in the place.
Now we are walking around a once abandoned flat, and we
are studying traces of past life. It is not only the photographs
hung between the furniture that have the form of negatives,
it is the whole strange flat. Because although it looks like
a flat, in fact it is its reversal – a visible sign of not being lived
in. A play with shadows is also a play with the past, with a
fragment of someone’s memory, imprinted unintentionally
on the wall, without a conscious participation of the user.
It is the objects themselves that are the originators of this
‘marking of space’, by undergoing change in time.
From the beginning it seems that if Dobiszewski is reconstructing at the power plant a flat that has never been there,
he wants to tame this alien, industrial space, but maybe it
is the other way round? ‘Home consists of a set of images
which give humankind proof or illusion of stability’,4 writes
Gaston Bachelard. Can a flat, which does not exist because
it consists only of traces and shadows, give an impression
of stability? It is rather a proof of changeability, instability,
possibility of losing everything. Maybe that is why instead
of moving in objects, he immediately leaves their shadows
because we are not staying in a ‘site’ but in a ‘non-site’. We
are not dealing with a site-specific work but with a non-sitespecific one. Because in order to speak about a site, we must
assume that it is ‘somebody’s’, experienced by someone,
lived in by someone.
The former power plant has been abandoned doubly. On the
one hand, its buildings oppose being lived in because they
would lose their primary function and now only give testimony about the past and the present abandonment, on the
other hand – they have never been homes, so now they cannot become flats. Yet, there appears somebody for whom the
space can become a home in a new sense – an artist.
Hans Belting in his Anthropology of an Image also writes
about places and remarks, ‘Places in which people live are
Także Hans Belting w Antropologii obrazu pisze o miejscach
i zauważa: Miejsca, w których ludzie żyją nie są jedynymi.5
Są jeszcze miejsca imaginacyjne, miejsca utopii, miejsca
pamięci. Te nie istnieją już w świecie materialnym, lecz nadal
działają w „śladzie” zostawionym w pamięci i wyobraźni
lub powracają jako swoje własne obrazy-odbicia6. To miejsca
kulturowe. Jak w takim kontekście będzie funkcjonować
nasze „mieszkanie w elektrowni”? Z jednej strony będzie
ono świadczyć o przeszłości – i tutaj nagle elektrownia jako
przestrzeń osadzona w historii miasta zyska nowy wymiar,
czegoś przynależnego do przeszłości, będzie cieniem miejsca
w czasie. Z drugiej sama przestrzeń zamieszkana przez
Dobiszewskiego będzie mogła być odczytana w prywatnym
doświadczeniu widza pojawiającego się w przestrzeni ekspozycyjnej. Zostanie przez nią/niego powtórnie, chociaż być
może tylko na chwilę zamieszkana. Wtedy, zgodnie z sugestią Beltinga, stanie się „obrazem miejsca w ciele”, kawałkiem pamięci, który będzie przenoszony, prze-mieszczany
zawsze z nim/nią.
Elektrownia, która początkowo wydawała się „nie-miejscem”, przestrzenią przechodnią i niestabilną, dzięki cieniom
i śladom, których doświadczyć może odbiorca, staje się na
powrót miejscem w pamięci i w wyobraźni.
not the only ones’.5 There are also imaginary places, places of
utopias, places of memory. These do not exist in the material
world but still operate within the ‘trace’ left in the memory
and imagination or they return as ‘their own images-reflections’.6 These are cultural sites. In this context, how will our
‘flat at the power plant’ function? On the one hand it will
testify about the past – and here suddenly the power plant
as a space deep-rooted in the city history will gain a new
dimension, of something belonging to the past, it will be
a shadow of a place in time. On the other hand, the space
itself, being lived in by Dobiszewski may be understood in the
private experiences of the viewers who appear in the exhibition space. It will, at least for a moment, be lived in by them.
Then, according to Belting’s suggestion, it will become ‘an
image of a place in a body’, an item of memory which will be
carried, moved, always with them.
The power plant, which initially seemed to be a ‘non-site’,
a transitory and unstable space, thanks to the traces and
shadows, which can be only experienced by viewers, again
becomes a place in memory and in imagination.
Marianna Michałowska
Marianna Michałowska
1
Karl Sabbagh, Power into Art, Allen Lane, The Penguin Press, London 2000.
2
Marc Augé, ‘Nie-miejsca’ [Non-sites], translated by E. Ranocchi, Autoportret
2008, no 8 (23), p. 5.
1
Karl Sabbagh, Power into Art, Allen Lane, The Penguin Press, London 2000.
3
2
Marc Augé, Nie-miejsca, przeł. E. Ranocchi, „Autoportret” 2008 nr 8 (23), s. 5.
Definition] Yearly Rzeźba Polska, vol.VII 1994-1995 Sztuka instalacji [The Art of
3
Grzegorz Dziamski, Instalacje – próba definicji, Rocznik „Rzeźba Polska”. t.VII
Installation], p. 17.
Grzegorz Dziamski, ‘Instalacje – próba definicji’, [Installations – Attempt At a
1994-1995 Sztuka instalacji, s. 17.
4
4
Boston 1994, p. 17.
Gaston Bachelard, The Poetics of Space, przeł. M. Jolas, Beacon Press, Boston
Gaston Bachelard, The Poetics of Space, translated by M. Jolas, Beacon Press,
1994, s. 17.
5
5
Hans Belting, Antropologia obrazu, przeł. M. Bryl, Kraków 2007, s. 89.
M. Bryl, Kraków 2007, p. 89
6
tamże, s. 79.
6
Hans Belting, Antropologia obrazu, [Anthropology of an Image] translated by
Ibidem, p. 79
ROOM_01
VIDEO PROJECTION OF RAY OF LIGHT (9:38)
10
11
12
13
ROOM_02
PINHOLE PHOTOGRAPHY TAKEN BY CAMERAS MADE OF FURNITURE
14
15
16
17
18
19
20
21
ROOM_03
DOCUMENTATION OF MANY TIMES REARRANGED SPACE / ACRYLIC ON WALL
22
23
24
25
26
27
ROOM_04
PHOTOLUMINESCENT PHOTOGRAPHY OF OBJECTS WHICH ARE SHINING BY NIGHT
28
29
30
31
ROOM_05 and ROOM_06
SHADOWS SELECTED FROM THE OBJECTS
32
33
Tomasz Dobiszewski (ur. w 1977) w 2005 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu w Pracowni Fotografii Intermedialnej pod kierunkiem Krzysztofa J. Baranowskiego i Stefana
Wojneckiego. Działalności twórcy towarzyszy praktyka pedagogiczna. Mieszka i pracuje we Wrocławiu.
Tomasz Dobiszewski (born in 1977) in 2005 graduated from Academy of Fine Arts in Poznań, from the Inter-media Photography
Workshop directed by Krzysztof J. Baranowski and Stefan Wojnecki. His artistic activity is accompanied by pedagogic practice.
Lives and works in Wrocław, Poland.
Formułuje artystyczną wypowiedź, posługując się fotografią,
wideo i multimedialnymi instalacjami. Czas i przestrzeń, ograniczenia percepcji, iluzja oraz szeroko rozumiane zagadnienia
partycypacji stanowią obszar jego eksploracji.
He formulates his expressions using photography, video and
multimedia installations. The area of interest for the artist is
time and space, limitations of the viewer’s perception, illusion
and problems of participations.
WYSTAWY (WYBRANE)
2009
.Until do Us Part, Foto-Medium-Art Gallery, Kraków
.One dog, Vilnius Railway Station Gallery, Vilnius
.Artventure, Saarlandisches Kunstlerhaus, Saarbrucken
.Against Seeing, Foto-Medium-Art Gallery, Kraków
.Show me Yours, Mannheimer Kunsverein, Mannheim
2008
.Teraz! Artyści galerii Foto-Medium-Art, Mazowieckie Centrum Sztuki
Współczesnej „Elektrownia“, Radom
.Cyfrowe mięso, Galeria ZPAF, Katowice
.Mów do mnie. Jeszcze, Studio BWA, Wrocław
2007
.II Festiwal Fotografii Otworkowej OFFO, Jastrzębie-Zdrój
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, Brant Gallery,
Boston (USA)
.Światłoczułość, Galeria pod Atlantami, Wałbrzych
.Polygonum, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, University Art
Gallery – University of Massachusetts Dartmouth, New Bedford (USA)
.Okruchy czasu i skrawki przestrzeni, Galeria Fotografii Fokus, Siedlce
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, The Art Institute
of Boston, Boston (USA)
2006
.Otworki w działaniu, Galeria Działań, Warszawa
.Re-wizja - II Warszawski Festiwal Fotografii Artystycznej, Galeria Sztuki
Mediów ASP, Warszawa
.Fotografia otworkowa z kolekcji Zbigniewa Tomaszczuka, Wrocław Non
Stop Festival, Dom Edyty Stein, Wrocław
.Obraz roku 2005, Hotel Europejski, Warszawa
.Festiwal inSPIRACJE, Galeria Amfilada, Szczecin
.Camera obscura, Galeria ZPAF, Katowice
2005
.Prezentacja, Galeria Brda, Bydgoszcz
.Wystawa artystów bydgoskich, Patras (Greece)
.Polowanie na przedmioty - Biennale Fotografii, Galeria Miejska Arsenał,
Poznań
.Fotowizja, Galeria Wschodnia, Łódź
.Fotografia otworkowa z kolekcji Zbigniewa Tomaszczuka / Międzynarodowy Festiwal Fotografii, Łódź
2004
.Festiwal Inner Spaces, Poznań
.Festiwal Retransmisja, Gdańsk, Warszawa, Łódź
.ESC., Muzeum Artystów, Łódź
.Biennale Fotografii, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Wystawa fotografii krasnoludków, Bydgoszcz, Świnoujście
.ISCI – po drugiej stronie ekranu, Kolonia artystów, PGR_ART, Gdańsk
.Fotografia otworkowa z kolekcji Zbigniewa Tomaszczuka, Galeria pod
Schodami, Kraków
2003
.Festiwal filmowy Offensiva 2003, Wrocław
.Ciałość, Galeria Spiz7, Gdańsk
2002
.Konstruction3 [dekonstruction], FUgg – Festiwal Inner Spaces, Galeria
Inner Spaces, Poznań
.Hi-story, Galeria 011, Toruń
.Forma nova oculos terret, Factory, Łódź
2001
.Biennale Fotografii, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Absinth, Poziom -1, Galeria Inner Spaces, Poznań
2000
.La dolce vita, VIII Festiwal Inner Spaces, Poznań
EXHIBITIONS (SELECTED)
2009
.Until do Us Part, Foto-Medium-Art Gallery, Kraków
.One dog, Vilnius Railway Station Gallery, Vilnius
.Artventure, Saarlandisches Kunstlerhaus, Saarbrucken
.Against Seeing, Foto-Medium-Art Gallery, Kraków
.Show me Yours, Mannheimer Kunsverein, Mannheim
2008
.Now! Artists of Foto-Medium-Art Gallery, Mazowieckie Centrum Sztuki
Współczesnej „Elektrownia“, Radom
.Digital Meat, Galeria ZPAF, Katowice
.Talk to me. More, Studio BWA, Wrocław
2007
.II Festival of Pinhole Photography OFFO, Jastrzębie-Zdrój
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, Brant Gallery,
Boston (USA)
.Light Sensitivity, Galeria pod Atlantami, Wałbrzych
.Polygonum, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, University Art
Gallery – University of Massachusetts Dartmouth, New Bedford (USA)
.Shreads of time and scraps of memory, Galeria Fotografii Fokus, Siedlce
.Made in Poland: Contemporary Pinhole Photography, The Art Institute
of Boston, Boston (USA)
2006
.Pinholes In Action, Galeria Działań, Warszawa
.Re-vision – II Warsaw Festival of Art Photography, Galeria Sztuki Mediów ASP, Warszawa
.Pinhole Photography from Zbigniew Tomaszczuk’s Collection, Wrocław
Non Stop Festival, Dom Edyty Stein, Wrocław
.Picture of the Year 2005, Hotel Europejski, Warszawa
.inSPIRACJE Festival, Galeria Amfilada, Szczecin
.Camera obscura, Galeria ZPAF, Katowice
2005
.Presentation, Galeria Brda, Bydgoszcz
.Exhibition of Artists from Bydgoszcz, Patras (Grecja)
.Object Hunting - Biennale of Photography, Galeria Miejska Arsenał,
Poznań
.Photovision, Galeria Wschodnia, Łódź
.Pinhole Photography from Zbigniew Tomaszczuk’s Collection / International Photography Festival, Łódź
2004
.Festival Inner Spaces, Poznań
.Retransmission Festival, Gdańsk, Warszawa, Łódź
.ESC., Muzeum Artystów, Łódź
.Biennale of Photography, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Exibition of Dwarf Photography, Bydgoszcz, Świnoujście
.ISCI – on the other side of screen, Kolonia artystów, PGR_ART, Gdańsk
.Pinhole Photography from Zbigniew Tomaszczuk’s Collection, Galeria
pod Schodami, Kraków
2003
.Film Festival Offensiva, Wrocław
.Ciałość, Galeria Spiz7, Gdańsk
2002
.Konstruction3 [dekonstruction], FUgg – Festival Inner Spaces, Galeria
Inner Spaces, Poznań
.Hi-story, Galeria 011, Toruń
.Forma nova oculos terret, Factory, Łódź
2001
.Biennale of Photography, Galeria Miejska BWA, Bydgoszcz
.Absinth Level -1, Galeria Inner Spaces, Poznań
2000
.La dolce vita, VIII Festiwal Inner Spaces, Poznań

Podobne dokumenty