Japonia ma wątpliwości co do banku AIIB

Transkrypt

Japonia ma wątpliwości co do banku AIIB
Japonia ma wątpliwości co do banku
AIIB
2015-06-15 10:23:20
2
Władze Chin nie rozwiały jego wątpliwości w sprawie powstającego Azjatyckiego Banku Inwestycji
Infrastrukturalnych (AIIB). To - jak zauważa agencja Kyodo - oznacza to w praktyce, że Tokio nie przystąpi do
projektu.
"Nie ma potrzeby spieszyć się z członkostwem" - powiedział premier Japonii Shinzo Abe na posiedzeniu
kierownictwa Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) w marcu 2015 r. Abe przypomniał, że wątpliwości rządu
budzą m.in. standardy zarządzania bankiem oraz procedury selekcji instytucji kwalifikujących się do uzyskania
kredytu z AIIB.
"Stany Zjednoczone wiedzą teraz, że Japonia jest godna zaufania" - dodał szef rządu. Według Waszyngtonu,
sojusznika Tokio, nowa instytucja jest niepotrzebna i politycznie szkodliwa.
Z rezerwą o chińskim banku inwestycyjnym wyraził się również minister finansów Japonii Taro Aso. "Nie mamy
wyboru, musimy być bardzo ostrożni w kwestii naszego udziału", dopóki instytucja ta nie przyjmie procedur w
sprawie uczciwego zarządzania i zdolności obsługi zadłużenia - powiedział minister na konferencji prasowej.
Jako warunek uczestnictwa Japonii Aso wymienił też ocenę ubiegających się o kredyt projektów pod kątem ich
wpływu na środowisko naturalne i społeczeństwo, a także indywidualne zatwierdzanie inwestycji przez zarząd
banku. Szef MSZ Fumio Kishida powiedział, że Japonia nie otrzymała dotąd od Chin satysfakcjonujących
wyjaśnień w sprawie zgłaszanych wątpliwości.
Powstający z inicjatywy Chin AIIB ma zostać utworzony do 2015 roku. Jego siedziba będzie znajdowała się w
Pekinie, a kapitał początkowy wyniesie 50 mld USD. Bank ma w zamyśle stwarzać bodźce dla wzrostu inwestycji
na terenie Azji - w transporcie, energetyce, telekomunikacji i innych dziedzinach infrastruktury.
Władze Państwa Środka przekonują, że AIIB będzie raczej uzupełniał inne instytucje finansowe, takie jak
Azjatycki Bank Rozwoju, którego głównymi udziałowcami są Japonia i Bank Światowy z wiodącą w nim rolą USA.
Termin zgłaszania swojego udziału w AIIB upłynął w kwietniu 2015 r. Gotowość przystąpienia do banku zgłosiło
już ponad 40 krajów, m.in. Szwajcaria, Luksemburg, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy. Rząd Australii
zapewnił, że rozważa decyzję przyłączenia się do AIIB, według Chin akces rozważa także Korea Południowa.
Jak napisał "Financial Times", AIIB to element szerszej strategii Chin polegającej na tworzeniu nowych instytucji
finansowych i gospodarczych, które zwiększą międzynarodowe wpływy Pekinu. Obecnie między Chinami a USA
trwa rywalizacja o to, kto w ciągu najbliższych dziesięcioleci będzie określał zasady gospodarcze i handlowe w
Azji.
PAP
3

Podobne dokumenty