Porzucenie zwierzęcia jest przestępstwem!

Porzucenie zwierzęcia jest przestępstwem!
(niedziela, 15 luty 2009) -
Niedawno informowaliśmy o porzuceniu psiaka Rambo przez jego właścicielkę. Nasz podopieczny
został przywiązany do słupka przez azylem. W wyniku ogromnego zbiegu okoliczności udało się dotrzeć
do „opiekunki” czworonoga. Mając jej dane natychmiast powiadomiliśmy policję o tym
czynie. Właścicielce grożą poważne konsekwencje!
Przypominamy – porzucenie zwierzęcia jest
przestępstwem! Nie jest to zwykłe wykroczenie lecz czyn ścigany przez prokuraturę! Ustawa O Ochronie
Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 roku, artykuł 6, punkt 11 mówi o tym, że „ Przez znęcanie się
nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień,
a w szczególności: (...) porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota przez właściciela lub przez
inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje”. Jest to przestępstwo za które nasze
prawodastwo przewiduje karę roku więzienia, ograniczenia wolności lub grzywnę. Za szczególne
okrucieństwo można trafić do więzienia nawet na dwa lata. Za kilka miesięcy rozpocznie się wiosna a
później lato. Jest to czas, kiedy liczba porzucanych zwierząt drastycznie rośnie. Co roku znajdujemy pod
naszym schroniskiem kilkadziesiąt przywiązanych lub wyrzuconych w kartonach czworonogów. Do
właścicieli wielu z nich nie udaje się dotrzeć ale myli się ten, kto myśli, że może czuć się bezkarnie. Wiele
z psów zostaje rozpoznanych przez sąsiadów czy znajomych, dzięki którym jesteśmy w stanie uzyskać
dane „opiekunów” zwierzęcia. Zdarza się nawet, że porzucane są zwierzaki ... z danymi
właścicieli wypisanymi na obroży. Czasami, choć bardzo rzadko – tak jak w przypadku Rambo,
psiakowi udaje się uciec ze schroniska i sam „doprowadza nas” do swoich oprawców! Przed
kilkoma tygodniami udało nam się dotrzeć do osoby, która wyrzuciła pod schroniskiem malutkie kocięta w
kartonie i odjechała z piskiem opon. Panu temu zostały już postawione odpowiednie zarzuty. Mamy
nadzieję, że z roku na rok będzie rosła świadomość społeczeństwa i opieka nad czworonogami będzie
coraz lepsza. Póki co wierzymy, że właścicielka Ramba zostanie surowo i przykładnie ukarana, tak, by
kolejne osoby bardzo dobrze zastanowiły się zanim pozostawią swojego zwierzaka na pastwę losu pod
schroniskiem lub przywiązanego do drzewa w lesie.Rambo tymczasem cały czas czeka. Jest bardzo,
bardzo smutny i przerażony. Nadal nie wchodzi do budy, marznie leżąc tylko w wiklinowym koszyku
postawionym na betonowej podłodze kojca. Daje się pogłaskać dopiero dopiero po długiej chwili
łagodnego i spokojnego mówienia do niego. Potrzebuje bardzo wiele czasu aby na nowo zaufać
człowiekowi...
http://connectit.pl/~orion -
Powered by Mambo
Generated: 2 March, 2017, 05:21