moje_hobby
Transkrypt
moje_hobby
66 MOJE HOBBY MOJE HOBBY , Mój nosnik , wartosci O tym, jak udaje mu się łączyć liczne pasje z odpowiedzialną pracą i życiem rodzinnym opowiada Artur Leśniewski, Regionalny Kierownik Sprzedaży w firmie AMCO Jak zaczęła się Twoja przygoda z rowerem? Od kiedy sięgam pamięcią, sport zawsze towarzyszył i był obecny w moim życiu. Od czasów szkolnych, po dzień dzisiejszy, aktywność fizyczna jest dla mnie jednym z najważniejszych elementów zdrowego stylu życia. Co sprawiło, że wybrałeś właśnie tę dyscyplinę? Jak zareagowali na to Twoi najbliżsi? Kolarstwo górskie MTB, jako jedna z kilku dyscyplin sportowych, które uprawiam amatorsko, klasyfikuje się na pierwszym miejscu pod względem aktywności, poświęconego czasu na trening i, niestety, wielu wyrzeczeń. W sporcie tym zakochałem się tak na poważnie cztery lata temu, będąc na zawodach w moim rodzinnym mieście Mława, gdzie odbywał się wyścig o Pierścień Burmistrza Mławy. Zafascynowany rywalizacją, współzawodnictwem moich kolegów z grupy Tempo Mława (40 zawodników) z innymi drużynami uczestniczącymi w turnieju, postanowiłem od kolejnego sezonu rozpocząć moją przygodę z rowerem. Pierwsze wyjazdy odbywały się na terenie mojego miasta w pięknych lasach, gdzie w towarzystwie doświadczonych kolegów mogłem zdobywać dodatkowe doświadczenia. Od roku 2011 startuję w Maratonach MTB Mazovia, które odbywają się na terenie woj. mazowieckiego. Czy masz swoje ulubione trasy? Swoje ulubione miejsca? Jazda na rowerze po trasach polnych i leśnych, bezpośredni kontakt z przyrodą, był poniekąd podstawowym czynnikiem, dlaczego wybrałem ten rodzaj jazdy na rowerze. Wybór tras na każdy dzień treningu nie jest przypadkowy. Wszystko zależy od celu przygotowania i oczywiście czasu. Jak każdy z jeżdżących mam swoje ulubione odcinki, lubię strome podjazdy, szybkie zjazdy oraz dynamiczną jazdę po utwardzonych szutrach. W obecnym, kończącym się sezonie, bardziej koncentrowałem się na jeździe w swoim regionie na terenach nizinnych, rzadziej startowałem w zawodach - poniekąd z przyczyn euforii i zaangażowania w nowy sport, którym okazał się kitesurfing. Jeździsz sam, czy raczej w towarzystwie? Czy rodzina również w tym uczestniczy? Trening z kolegami w plenerze sprawia mi ogromną frajdę i przyjemność, a w połączeniu z dużym wysiłkiem wycisza mój umysł, który po takiej dawce tlenu jest bardziej produktywny w pracy. Aktywnością swoją zarażam rodzinę, znajomych, którzy już w stopniu podstawowym (wypady rodzinne) starają się kultywować moją pasję. Niestety nie biorą czynnego udziału w moich treningach, które poniekąd są bardziej absorbujące siłowo i czasowo. Jak wygląda Twój przeciętny trening, ile godzin w tygodniu spędzasz na rowerze? Podstawowy trening w sezonie odbywa się 3-4 razy w tygodniu w zależności od pogody i dostępnego czasu. Przeciętny trening, na który wspólnie z kolegami staram się wyjeżdżać trwa od 2 do 4 godzin - ok 5060 km. W przypadkach złej (deszcz) lub zimowej aury korzystam z roweru spiningowego, który zakupiłem do celów treningowych. Niestety, jazda w domowym zaciszu nie oddaje tego, czego możemy doświadczyć na świeżym powietrzu. Czy Cross MTB to sport sprzyjający kontuzjom? Uczestnictwo w każdej z moich ulubionych dyscyplin sportowych (MTB, snowboard, kitesurfing) traktuję w sposób amatorski - z przesłaniem - Sport to Zdrowie. Sporty, które uprawiam, zaliczane są do sportów ekstremalnych i niestety każda niedyspozycja lub słabe przygotowanie może prowadzić do poważnych kontuzji i wypadków. Jak wszyscy wiemy, z pewnych sytuacji lub zdarzeń można wyjść bez szwanku, ale do tego są niezbędne sprzęty, ubrania i suplementacje. W sporcie, nawet na poziomie amatorskim, ważny jest sponsoring. Kto wspiera Ciebie i Waszą drużynę? Część wydatków, które pochłaniają moje pasje są finansowane z moich oszczędności. Segment MTB, a w szczególności ubrania i transport są sponsorowane przez mojego pracodawcę firmę AMCO, któremu jestem wdzięczny za elastyczność i możliwość rozwijania się, nie tylko na arenie sportowej. Jakie zmiany zaszły w Twoim życiu od kiedy aktywnie uprawiasz kolarstwo? Kontynuując temat bardzo bliski memu sercu, sport to jedna z dziedzin ludzkiego życia będąca bez wątpienia nośnikiem wielu wartości. Jego uprawianie może wpłynąć na styl życia, tak też było w moim przypadku. Kolarstwo, kolarstwem, ale co porabiasz po godzinach? Czym się interesujesz lub zajmujesz? Liczne wyjazdy w różne tereny Polski, Europy uczyły mnie nowych relacji współżycia z innymi, a zdobyte doświadczenia uświadamiały, ile jeszcze musimy się uczyć. Opowiadając o moich fascynacjach sportowych zapewne Ty, tak też moi znajomi pytają - skąd znajduję na to wszystko czas? Co poza sportem? Wiem, że sport pochłania lwią część mojego wolnego czasu, dlatego, gdy tylko mogę, działam rodzinnie. Uwielbiam podróże, szczególnie z moją rodziną. Staram się każdy wolny weekend zakończyć ciekawą wycieczką z dzieciakami. Kochamy Bałtyk, z wielkim sentymentem odwiedzamy nasze góry, spędzając tam każde święta. Prywatnie lubię dobre kino, po ostatniej wycieczce książkę (Gomorra - Roberto Saviano), kuchnię grecką, jestem pasjonatem motoryzacji. Jakimi sukcesami możesz się pochwalić? Jak widać, pogodzenie tych wszystkich pasji z odpowiedzialną pracą, życiem rodzinnym już można podpisać słowem "Sukces". Jakie cele sportowe stawiasz sobie w przyszłym roku? Czy marzysz o mistrzostwach :-) ? Mocnym postanowieniem ostro zaczynam treningi i z nowym sezonem 2014 stawiam sobie wysoko poprzeczkę i krok po kroku będę realizować wyznaczony cel. Chciałbym solidnie przygotować się od stycznia do przyszłego sezonu rowerowego godnie reprezentować siebie i firmę na zawodach MTB Mazovia. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Beata Rudzka 67