syndrom mad maxa - Stowarzyszenie Psychologów Transportu

Transkrypt

syndrom mad maxa - Stowarzyszenie Psychologów Transportu
STOWARZYSZENIE
PSYCHOLOGÓW TRANSPORTU
_ w Polsce
ul. Mazowiecka 13, 70-526 SZCZECIN
tel. / fax. (0-91) 488- 47- 37
SYNDROM MAD MAXA
(“GNIEWNEGO KIEROWCY”, “WŚCIEKŁEGO KIEROWCY”)
GNIEWNY KIEROWCA DEMONSTRUJE NASTĘPUJĄCE ZACHOWANIA
NA DRODZE :
⇒ traktuje drogę jak przeciwnika, którego chce pokonać w jak najkrótszym czasie: chełpi się
opowiadaniami o tym, w jak krótkim czasie przejechał trasę - choć nie zawsze pokrywa się
to z rzeczywistością ;
⇒ traktuje innych kierowców jak swoich rywali (przeciwników i zawalidrogi), którzy
przeszkadzają mu w swobodnym poruszaniu się po drodze ;
⇒ uważa się za bardzo dobrego kierowcę, któremu nikt nie jest w stanie dorównać ;
⇒ z upodobaniem często używa klaksonu, za pomocą którego poucza innych kierowców,
pokazując im w ten sposób swoją wyższość ;
⇒ często w sposób dosadny określa zachowania innych kierowców na drodze ;
⇒ obrzuca innych kierowców wyzwiskami i obelgami ;
⇒ nierzadko pokazuje obraźliwe gesty innym użytkownikom drogi ;
⇒ czasem zatrzymuje pojazd, aby powiedzieć innemu kierowcy „co o nim myśli” może przy tym dopuścić się fizycznej napaści ;
⇒ gwałtownie rusza z miejsca, mocno przyśpiesza i raptownie hamuje, nie zwracając uwagi
na innych użytkowników drogi ;
⇒ celowo utrudnia jazdę innym (np. zajeżdża im drogę) ;
⇒ nie znosi, gdy inny pojazd go wyprzedza lub jedzie przed nim ;
⇒ na przejściu dla pieszych stara się być pierwszy : przed przechodniem lub innym pojazdem;
⇒ umyślnie oślepia światłami drogowymi jadących z przeciwka, włącza dodatkowe światła,
aby podkreślić swoją obecność na drodze ;
⇒ w samochodzie montuje zestawy nagłaśniające dużej mocy, aby podczas jazdy głośno
nastawiać muzykę słyszaną daleko poza pojazdem : w ten sposób sygnalizuje innym
kierowcom swoją obecność na drodze ;
⇒ nie zapina pasów bezpieczeństwa i z demonstrowaną nonszalancją rozmawia podczas
jazdy przez telefon komórkowy ;
Opracowanie : T.W. Bratos ; J.M.Wojciechowski; A. Markowski

Podobne dokumenty