Ines de la Fressange, Paryski szyk
Transkrypt
Ines de la Fressange, Paryski szyk
Ines de la Fressange, Paryski szyk Wpisany przez Administrator czwartek, 21 marca 2013 13:47 Ines de la Fressange, Paryski szyk Recenzja Adrianny Michalewskiej Ok, teraz nie będzie o trupach. Nie ma wiosny, w ogóle się na to nie zanosi. Murowana depresja. Chyba, że zajmiemy się czymś przyjemnym. Na przykład planami nad tym, jak powinnyśmy zaplanować nasze tegoroczne wakacje i co powinnyśmy sobie do tego czasu kupić. Kiedy już podejmiemy decyzję, że nie ważne dokąd, ważne w jakim stylu to sięgamy szybko po najnowszy podręcznik dobrego gustu i zastanawiamy się, jak to jest, że zawsze wyglądamy wspaniale... Czyli dlaczego do dżinsów nosimy szpilki a od szykownego makijażu ważniejszy jestpromienny uśmiech. Ta książka, wydana jak Biblia (czerwony półskórek i materiałowa zakładka), to musthave kobiety, której nie nudzi bycie elegancką. Co prawda zaraz znajdą się marudzący specjaliści od "de gustibus non est disputandum", ale 1/3 Ines de la Fressange, Paryski szyk Wpisany przez Administrator czwartek, 21 marca 2013 13:47 prawda jest brutalna. Elegancja to prostota i czasem spore koszty. Bo można zamawiać ręcznie szyte sandałki w Saint-Tropez, ale nie zawsze trzeba mieć najnowsze stroje i perfumy. Prawdziwa dama ma swój styl, a znajomość podstawowych reguł w doborze stroju to wiedza nie aż tak tajemna, by nie dało się jej zgłębić. Poradnik jest tak pięknie wydany, że ukoi nerwy zszargane opóźniającą się wiosną, a szereg adresów www pomoże poszukać natchnienia w lewobrzeżnym Paryżu. Co prawda, dziewczyna z fotografii jest zbyt piękna i smukła, aby w czymkolwiek wyglądać źle, zawsze jest nadzieja, że przy próbach naśladowania jej będziemy wyglądały jeszcze lepiej niż dotychczas. Najbardziej zaskakuje luz, na który stawia de la Fressange. Nie musimy się stroić, malować i być trendy. Kilka trików pomoże nam oszukać czas i nabrać szyku domowym sposobem. Naturalność, to podstawa, na której musimy się mocno oprzeć obiema stopami. Ważne, aby nie malować paznokci na zbyt wyrazisty kolor, a dentystę wizytować dwa razy do roku. Przecież to już nasze babcie mówiły, że głowa i stopy to podstawa, bez której nie ma piękna. Paryski szyk w wydaniu Ines de la Fressange naprawdę Was zaskoczy. Poczujecie się piękne. Ale zawsze można jeszcze coś poprawić. Aby wiedzieć jak to zrobić, poczytajcie. Od razu nabierzecie rumieńców. Książkę otrzymałam od wydawnictwa REBIS. Bardzo za nią dziękuję. Ines de la Fressange - jedna z najsłynniejszych francuskich modelek i dziennikarka "Elle" zdradzają tajemnice paryskiego szyku! Dzięki temu poradnikowi każda kobieta może poczuć się 2/3 Ines de la Fressange, Paryski szyk Wpisany przez Administrator czwartek, 21 marca 2013 13:47 jak Paryżanka. Ines de la Fressange jest uosobieniem elegancji i nieprzemijającej urody. Przez długi czas była muzą Carla Lagerfelda. Występowała na pokazach Jeana Paula Gaultiera. Jej twarz wykorzystano przy tworzeniu popiersia Marianny - symbolu Republiki Francuskiej. Od ponad 20 lat zajmuje się też projektowaniem ubrań. Na paryskim szyku zna się jak nikt inny. W swojej książce daje wskazówki, jak ubierać się w dobrym stylu. Jej rady pomagają skompletować garderobę. Pokazuje bowiem, że zaledwie siedem podstawowych elementów stroju oraz kilka dodatków wystarczy, by przemienić każdą z nas w atrakcyjną i modną kobietę. Zasady komponowania ubioru możemy poznać oglądając piękne fotografie przedstawiające modelkę oraz jej córkę Nine. http://merlin.pl/Paryski-szyk_Ines-de-la-Fressange/browse/product/1 3/3