Jasna Góra czeka na Franciszka– str. 2

Transkrypt

Jasna Góra czeka na Franciszka– str. 2
7ŚDM:
milion książek o życiu
konsekrowanym
8TVP:
obszerna relacja
z wizyty papieża
i ŚDM
23 Kard. Sarah apeluje
o celebrację
„ad orientem”
(1267) niedziela, 17 lipca 2016
www.kai.pl www.ekai.pl
ISSN 1230-8641
29
BIULETYN KATOLICKIEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ
Fot. Kacper Kowalski/forum
Jasna Góra czeka na Franciszka – str. 2
EDITORIAL
Polski wątek wizyty
ROZMOWA K AI
2
Za kilkanaście dni Franciszek wyląduje
w Krakowie. Jego pielgrzymowanie na polską ziemię łączy dwa wątki. Przybywa tu, aby
uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży,
a zarazem będzie to wizyta apostolska Następcy św. Piotra w Polsce, mająca też naturalny wymiar państwowy.
Wielkie znaczenie będzie mieć wizyta Franciszka na Jasnej Górze. Nie tylko dlatego, że
modlić się będzie u stóp Czarnej Madonny
w naszym narodowym sanktuarium, ale także
dlatego, że sprawować tam będzie Eucharystię
z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. Z tej okazji był zapraszany zarówno przez Episkopat,
jak i najwyższe władze Rzeczypospolitej.
Nie sposób przewidzieć, co Franciszek zechce powiedzieć Polakom i na co położy główny akcent. Ale pewne światło daje seria przemówień, jakie wygłosił jego legat kard. Pietro
Parolin, uczestnicząc w kwietniowych obchodach jubileuszu 1050. rocznicy chrztu. Mówił
o „Polonia semper fidelis” – doceniając nasze
zakorzenienie i dziękując za wierność Ewangelii i Matce Bożej. Jednocześnie przestrzegał
przed pozostaniem na poziomie satysfakcji
z tego, co mamy. Apelował o „Kościół wyjścia”,
czyli Kościół zdecydowanie misyjny, wychodzący naprzeciw wszystkim zagubionym, targanym cierpieniem fizycznym bądź duchowym.
O Kościół mający ramiona szeroko otwarte.
Krótko mówiąc: o Kościół przeniknięty duchem
miłosierdzia, a koncentrujący swe wysiłki wokół nowej ewangelizacji.
Okazją na papieskie przesłanie do Kościoła w Polsce będą także: przemówienie do 130
polskich biskupów w katedrze na Wawelu
27 czerwca oraz homilia do naszych księży
i zakonników w sanktuarium Jana Pawła II. Nie
zapominajmy przy tym, że w równej mierze
dotyczyć nas będzie uniwersalne, papieskie
przesłanie do świata kierowane za pośrednictwem młodych ze światowej stolicy Bożego miłosierdzia. Miejmy oczy i uszy szeroko otwarte!
Studiujmy je uważnie, kontemplujmy i starajmy się wcielić w życie! Taka szansa szybko się
nie powtórzy.
Na Jasnej Górze
Franciszek zapyta,
czy Bóg w nas żyje
Rozmowa z metropolitą częstochowskim
abp. Wacławem Depo
W roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski Ojciec Święty Franciszek nawiedzi Jasną Górę i odprawi Eucharystię. To trzeci papież, który przyjeżdża do sanktuarium w Częstochowie, byłby
czwartym, gdyby Paweł VI, który tego bardzo pragnął, został
wpuszczony przez komunistyczne władze do kraju. Dlaczego to
miejsce przyciąga następców św. Piotra?
– Cyprian Kamil Norwid napisał, że „położenie geograficzne nie
jest jakimś ślepym losem, ale pierwszą elementarną kartą, którą
trzeba odczytywać”. Wraz z rozwojem kultu Matki Bożej, który rozwija się od czasu przybycia tu Cudownego Obrazu, Maryja wpisała
się w historię narodu, by użyć słów kolekty z Mszału, „jako przedziwna pomoc i obrona”. To działanie Opatrzności Bożej, która jest
darem dla jednostki i wspólnoty, dla danego narodu i ten jej dar
się rozszerza na rzeczywistość całego Kościoła i łączy się z pogłębieniem jego wiary.
To miejsce związane z najważniejszymi wydarzeniami Polski
i Europy, Jan III Sobieski przed udaniem się na wyprawę wiedeńską
tu się modlił, zawierzył całą obronę Maryi, otrzymał ryngraf z jej wizerunkiem, a po zwycięstwie dziękował na Jasnej Górze. W 1920 r.
został złożony szczególny Akt Zawierzenia Narodu w związku
z wojną polsko-sowiecką. I ocalenie przyszło we Wniebowzięcie
Najświętszej Maryi Panny, zwane dziś potocznie Cudem nad Wisłą.
Także wcześniejsi papieże, Jan XXIII, bardzo blisko związany z kard.
Stefanem Wyszyńskim, bardzo chcieli tu być. On nie tylko miał obraz
Matki Boskiej Częstochowskiej u siebie, ale, jak zanotował w „Pro memoria” kard. Wyszyński, prosił o ten obraz przed śmiercią. Pius XII pobłogosławił obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej, który przeszedł przez
wszystkie polskie parafie, a peregrynacja nadal trwa. Ta peregrynacja
jest fenomenem, ona trwa, obecność Matki nas wzbogaca, odróżnia
i ostatecznie – ocala. Nawet tacy ludzie jak Hans Frank dostrzegali
niezwykłość Częstochowy. Powiedział on, że kiedy wszystkie światła
dla Polski zgasły, pozostało to jedno – Kościół i „Czarna” (nawet nie
wypowiedział słowa „Madonna”) – z Jasnej Góry. Okupanci nie mieli
odwagi podnieść ręki, zniszczyć tego miejsca.
Matka Boska Częstochowska była obecna w kluczowych momentach dziejów Europy, gdy ważyły się losy jej ocalenia – pod
Wiedniem, gdy kontynentowi zagrażało Imperium Ottomańskie,
i w 1920 r., gdy zagrażała mu inwazja bolszewizmu.
Europa jest obecnie w kluczowym momencie, bo przeżywa
kryzys, zagubiła swoją tożsamość. Jakie znaczenie może mieć
przekaz Ojca Świętego z Jasnej Góry dla Europy?
– Przypomnijmy, że Matka to ostatni ziemski dar Jezusa ofiarowany z wysokości krzyża. I teraz, kiedy patrzymy na Czarną
Madonnę, ikonę, która jest czczona przez katolików i która łączy
kulturę Wschodu i Zachodu, Hodegetrię, czczoną na Wschodzie
i Zachodzie, trzeba widzieć to również w wydarzeniu i tytule, który
nazywa się Kaną Galilejską.
cd. na str. 4
Czcigodni Księża!
Czcigodne Siostry!
Drodzy bracia i siostry!
Drugiego czerwca 2016 r. grupa
ukraińskich działaczy religijnych,
kulturalnych i politycznych oraz
zwierzchnicy ukraińskich Kościołów
wystosowali list otwarty do elit Państwa Polskiego, do duchownych,
działaczy kultury oraz do całego
społeczeństwa polskiego. W apelu
tym, wspominając Tragedię Wołyńską i śmierć niewinnych braci i sióstr,
napisali: „Zabójstwo niewinnych ludzi
nie ma usprawiedliwienia... Prosimy
o wybaczenie i równocześnie przebaczamy zbrodnie i krzywdy, uczynione w stosunku do nas – to jedyna
duchowa formuła, która powinna
znajdować się w każdym ukraińskim
i polskim sercu, pragnącym pokoju
i porozumienia... Dopóki będą trwać
nasze narody, dopóty bolesnymi
będą rany historii. Jednak trwać one
będą jedynie wówczas, gdy pomimo
przeszłości nauczymy się odnosić do
siebie wzajemnie jak równi bracia”.
Od wielu lat katoliccy hierarchowie narodu polskiego i ukraińskiego
spotykają się, podpisując wspólne
deklaracje, aby przeszłość, a w szczególności tragiczne lata Drugiej Wojny
Światowej, nie stawały się przeszkodą
na drodze chrześcijańskiego współżycia naszych narodów. Gdy we wschodniej Europie panował jeszcze totalitarny reżim komunistyczny, jesienią
1987 r. w Rzymie spotkali się rzymskokatoliccy biskupi z Polski i greckokatoliccy z diaspory, ponieważ Kościół
na Ukrainie działał wówczas jeszcze
w podziemiu. Wówczas to Prymas Polski Kardynał Józef Glemp powiedział:
„Jesteśmy winni przed Bogiem, żeśmy
grzeszni; jesteśmy winni przed braćmi,
bo za mało w nas miłości. Jesteśmy
winni przed wami bracia Ukraińcy, bo
nie umieliśmy wcielać w życie prawdy,
która wypływa z Chrztu Świętego”
(Wystąpienie w Ukraińskim Kolegium
św. Jozafata, 17 października 1987 r.).
Każdy Kościół, wierny swojej misji, musi bez zastrzeżeń przyjmować
nauczanie Zbawiciela, iż zanim przy-
niesie się ofiarę Bogu, trzeba najpierw
pojednać się z bratem, który czuje się
skrzywdzony (Mt 5, 23-24). Piętnaście
lat temu, 27 czerwca 2001 r. we Lwowie, przed Boską Liturgią współcelebrowaną przez Papieża Jana Pawła II,
podczas której ogłoszono błogosławionymi 28 synów i córek naszego
Kościoła, Patriarcha Lubomir Huzar,
będąc wiernym nauczaniu Chrystusa, skierował do Ojca Świętego te oto
historyczne słowa: „Może to komuś
będzie się wydawać dziwnym, niezrozumiałym i kontrowersyjnym, że w takim momencie chwały Ukraińskiego
Kościoła Greckokatolickiego wspominam o tym, iż historia naszego Kościoła w ubiegłym stuleciu miała również
ciemne i duchowo tragiczne momenty. Polegały one na tym, że niektórzy
synowie i córki Ukraińskiego Kościoła
Greckokatolickiego niestety świadomie i dobrowolnie uczynili krzywdy
swoim bliźnim, zarówno rodakom, jak
i przedstawicielom innych narodów.
Za nich wszystkich, w twojej obecności, Ojcze Święty, w imieniu Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego
proszę o wybaczenie Pana – Stwórcę
i Ojca nas wszystkich, jak również proszę o wybaczenie tych, których my,
synowie i córki tego Kościoła, w jakikolwiek sposób skrzywdziliśmy”.
Umiłowani w Chrystusie! Już blisko
30 lat ludzie dobrej woli pochodzący
z obydwu narodów pragną dostukać
się do serc wszystkich Polaków i Ukraińców, aby otworzyć je na przebaczenie i porozumienie. Obecna chwila
w historii politycznej Polski i Europy
zdaje się być szczególnie niesprzyjająca dla tych, którzy nie idealizują
swej przeszłości. Dawny wróg polskiego i ukraińskiego narodu, który
tylko dzieląc nas, może panować nad
nami, pragnie rozjątrzyć rany przeszłości, sprowokować nowy wybuch
napięcia i nienawiści między nami
oraz zrujnować naszą wspólną, europejską przyszłość. Dlatego, właśnie
w tym Świętym Roku Bożego Miłosierdzia, pragniemy, aby w ślad za słowami świętego Papieża Jana Pawła II
miłosierne „przebaczenie, otrzyma-
ne i darowane, było tym leczniczym
balsamem”, który może uzdrowić
naszą pamięć historyczną oraz zagoić
rany przeszłości.
Oczekując odpowiedzi na apel
działaczy ukraińskich, którzy zaproponowali ustanowienie wspólnego
dnia pamięci ofiar naszej przeszłości i wiary w niepowtórzenie się zła,
prosimy więc, aby w niedzielę 10 lipca, podczas upamiętnienia pamięci
ofiar Tragedii Wołyńskiej 1943 r.,
odprawić Nabożeństwa Żałobne
(Panachydę) za tych wszystkich, którzy w ciągu stuleci zginęli w wyniku
konfliktów polsko-ukraińskich.
W modlitwach za spokój dusz
umarłych w naszej tradycji są takie
słowa: „Jam jest obraz niewysłowionej Twojej chwały, chociaż noszę znamię grzechu. Obdaruj łaskami Twoje
stworzenie Władco i oczyść poprzez
Twoje miłosierdzie, i daruj mi upragnioną ojczyznę, i uczyń mnie znowu
mieszkańcem raju”. Niechaj prawda
o podobieństwie do Boga, jakiego
to podobieństwa nie może zniszczyć najcięższy nawet grzech, daje
każdemu chrześcijaninowi siłę pokonywania w sobie nienawiści. Niechaj
nadzieja związana z Miłosierdziem
Bożym skłania wszystkich do naśladowania Tego, który miłuje ludzi.
+ ŚWIATOSŁAW Arcybiskup Większy Kijowsko-Galicyjski, Ojciec
i Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła
Greckokatolickiego
+ EUGENIUSZ (Popowicz) Arcybiskup i Metropolita Przemysko-Warszawski
+ WŁODZIMIERZ (Juszczak) Biskup
Wrocławsko-Gdański
Kijów – Przemyśl – Wrocław,
4 lipca 2016 roku Bożego
Wszystkim kapłanom duszpasterzom naszego Kościoła w Polsce oraz
na Ukrainie polecamy przeczytać niniejszy Apel w niedzielę 10 lipca po
Boskiej Liturgii oraz prosimy odprawić Panachydę za Polaków i Ukraińców, którzy w ciągu stuleci zginęli
w wyniku konfliktu między naszymi narodami.
Cerkiew.pl
DOKUMENT
Apel patriarchy Światosława oraz biskupów Kościoła greckokatolickiego
w Polsce o modlitwę za ofiary konfliktu polsko-ukraińskiego
3
Na Jasnej Górze Franciszek zapyta, czy Bóg w nas żyje
ROZMOWA K AI
cd. ze str. 2
4
Maryja nie tylko mówi Chrystusowi
o nas, o naszej historii, o naszych niepokojach, co przepięknie wyraził Jan
Paweł II, prosząc Ją: „Maryjo, powiedz
Chrystusowi o nas, o naszym trudnym,
polskim dziś, bo bez tego dziś nie ma
jutra. Bądź drogą, pokaż nam ratunek”.
Dziś wciąż mówi się o problemie
uchodźców. Kiedy patrzymy na Matkę
Bożą, musimy sobie uświadomić, że
jest to ta sama osoba, która uciekła ze
swoim Dzieckiem do Egiptu, do obcego kraju, bo Jemu zagraża zagłada.
Czyli nie tylko wysłuchuje nas z wysokiego tronu, z wysokości swojego
panowania z nieba, Ona jest blisko,
wciąż idzie dalej z tymi, którzy dzisiaj
uciekają i ratują swoje życie i dlatego
to jest dla nas tak ważne zobowiązanie, co mocno podkreśla także Ojciec
Święty Franciszek. Gdyż on to widzi
w rzeczywistości, która dalej się dzieje, a Maryja jest obecna na współczesnych drogach Kościoła.
Należy podkreślić, że papieskie
akty zawierzenia Bogu przez Maryję,
których w różnych sanktuariach świata dokonywali papieże, zwłaszcza Jan
Paweł II, wiąże się z faktem, że Maryja jest ratunkiem dla współczesnego
świata. I właśnie ratunkiem dla świata – tak sformułował to kard. Joseph
Ratzinger w „Raporcie o stanie wiary”.
I papież Franciszek z jasnogórskiego
szczytu przypomni współczesnej, pogrążonej w kryzysie Europie, że jest
Ona ratunkiem dla istnienia i ocalenia naszego losu. Nie ma innej drogi,
z woli samego Zbawiciela.
Po Jubileuszu Miłosierdzia w przyszłym roku będziemy obchodzić stulecie objawień w Fatimie. Nie podejmuję
się roli proroka, ale prawdopodobnie
Ojciec Święty Franciszek poszedł dalej,
że użyję słów Jana Pawła II, w rozpoznaniu tajemnicy fatimskiej. I w każdej
celebracji eucharystycznej wyczuwam
tę wiedzę – nie jest ona radosna, pełna
entuzjazmu, tylko widać umęczenie,
tak jakby stał pod krzyżem i widział
już dalej. I prosił o ocalenie. Gdy podchodzi do figury Matki Boskiej, zaczyna okadzać, czyli, zgodnie z liturgią,
odprawiać kolejny akt błagalny w Jej
stronę. Później podchodzi pod krzyż
Będąc we Francji z okazji 1500-lecia
Chrztu, Jan Paweł II zadał pytanie:
„Francjo, co uczyniłaś ze swoim
chrztem?”. Czy papież Franciszek,
który nawiedzi Jasną Górę i odprawi Eucharystię za 1050 lat naszego
chrztu, zada nam także to pytanie?
Czy wezwie nas do rachunku sumienia?
– To pytanie musi powracać. Jest
pytanie o żywą wiarę, a nie tylko
o przekaz. Rozróżniamy wiarę odziedziczoną i żywą, przeżywaną, celebrowaną i wiarę, która jest świadectwem. Franciszek zapyta nas, czy Bóg
żyje w naszych sercach, bo jesteśmy
zanurzeni w tajemnicy chrztu. Będzie
chciał się dowiedzieć, czy Bóg objawia
się w naszym życiu, poprzez nasze
życie. Na tym nie koniec. Zapyta też
o nasze uczynki miłosierne co do duszy i co do ciała. Będzie to wezwanie
do rachunku sumienia. I to nie tylko
w punktach: głodnych nakarmić, podróżnych przyjąć, bo to się wiąże ze
Światowymi Dniami Młodzieży, ale
też: grzesznych upominać, wątpiącym dobrze radzić, utwierdzać braci
w wierze. To są aspekty, które muszą
iść razem, tylko wówczas wiara jest
żywotna. I wtedy nastąpi weryfikacja
tego, co deklarujemy na błoniach jasnogórskich czy krakowskich. A skoro
Bóg żyje w was, ukażcie to w czynach.
Rozmawiała
Alina Petrowa-Wasilewicz
Udział w dziękczynieniu za chrzest
Polski i przewodniczenie Mszy
św. na Jasnej Górze jest osobistą decyzją papieża – powiedział
6 lipca w Warszawie abp Wacław
Depo. – Cieszymy się, że spośród
innych polskich sanktuariów właśnie Jasna Góra została wybrana
na miejsce spotkania z Kościołem
w Polsce – dodał metropolita częstochowski.
Abp Depo ocenił, że motywem,
który zadecydował o papieskiej decyzji przybycia do Częstochowy, jest
jego pobożność maryjna. – Podczas
wizyty ad limina, kiedy przedstawiłem się papieżowi jako metropolita częstochowski, powiedział
mi: „Spójrz w oblicze Matki Bożej
i powiedz Jej o mnie” – ujawnił arcybiskup. I dodał, że 28 lipca papież
będzie mógł uczynić to osobiście,
modląc się przed jasnogórską ikoną.
Przeor klasztoru na Jasnej Górze
o. Marian Waligóra zaznaczył, że wizyta Franciszka będzie w pewnym
sensie wypełnieniem pragnienia
Pawła VI. W 1966 r. papież ten chciał
uczestniczyć w obchodach millenium
chrztu Polski, ale na przyjazd nie pozwoliły mu komunistyczne władze.
Papież przybędzie na Jasną Górę
helikopterem w czwartek, 28 lipca
rano. Najpierw pomodli się w ciszy
przed ikoną Madonny Jasnogórskiej,
a następnie będzie przewodniczył
Mszy św. sprawowanej na wałach jasnogórskich i wygłosi homilię.
W liturgii wezmą udział polscy
biskupi, przedstawiciele innych episkopatów, władze rządowe i samorządowe, parlamentarzyści i korpus
dyplomatyczny. Obecny będzie także prezydent Andrzej Duda.
Jan Paweł II jako papież przybywał
do częstochowskiego sanktuarium
podczas prawie każdej pielgrzymki
do Polski. W 2006 r. gościł tutaj Benedykt XVI.
Klasztor paulinów na częstochowskim wzgórzu Jasna Góra powstał
w 1382 r. Za przyczyną słynącego
łaskami obrazu Matki Bożej miejsce
to w XV wieku stało się jednym z największych sanktuariów maryjnych
w Polsce. W XVII wieku klasztor otoczono obwarowaniami obronnymi,
przez co obiekt stał się fortecą.
Szczególnym wydarzeniem w historii sanktuarium jasnogórskiego jest
uznane za cudowne zwycięstwo nad
oblegającymi klasztor Szwedami
w czasie potopu szwedzkiego. Skutkiem tego wydarzenia przypisywanego wstawiennictwu Matki Najświętszej były złożone przez króla Jana
Kazimierza Śluby Lwowskie, będące
zarazem dziękczynną modlitwą oraz
elekcją Maryi na Królową Polski.
tk, mip
i w czasie celebracji okadza krzyż. Połączenie krzyża i obecności Maryi jest
w nim bardzo mocno zakodowane.
Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów w Częstochowie
Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów
z całej Polski spodziewanych jest na
Mszy św. dziękczynnej z okazji 1050.
rocznicy Chrztu Polski, której 28 lip‑
ca na Jasnej Górze będzie przewod‑
niczył papież Franciszek.
Intensywne przygotowania do papieskiej wizyty na Jasnej Górze trwają
od kilku miesięcy. Koordynuje je archidiecezjalny komitet ds. pielgrzymki.
Plac przed jasnogórskim szczytem
wyznaczono jako strefę „0”. Będzie
ona dostępna bez kart wstępu, dla
wszystkich, o zajęciu miejsca zdecyduje kolejność przybycia wiernych.
Z tej strefy wyłączono niewielki sektor, który zajmą delegacje wszystkich
polskich diecezji. Dla każdej przewidziano 200 miejsc. Na placu staną
m.in. cztery dodatkowe podia, które
pozwolą na lepszą widoczność ołtarza
zwłaszcza przedstawicielom najwyższych władz państwowych. Bezpieczeństwo pielgrzymów ma zapewnić
specjalnie przygotowywany na tę
okazję system monitoringu – poinformował o. Czesław Brud, administrator
klasztoru jasnogórskiego.
Odrębnym miejscem będzie też
sektor dla szafarzy Komunii św. i ok.
550 księży koncelebrantów (po ok.
10 z każdej diecezji) Mszy św. dziękczynnej z okazji 1050. rocznicy Chrztu
Polski, której będzie przewodniczył
papież Franciszek. Zagwarantowane
miejsce będą też miały osoby niepełnosprawne z opiekunami (10 kart
wstępu dla każdej diecezji), łącznie
przewidziano dla nich 600 miejsc.
Tereny przy jasnogórskich błoniach
będą stanowiły kolejne strefy do-
stępne dla pozostałych pielgrzymów.
Znajdować się na nich ma odpowiednie nagłośnienie oraz 10 telebimów.
W organizacji pielgrzymek kuria częstochowska współpracuje ze
wszystkimi diecezjami. Te wyznaczyły
swoich koordynatorów. – Mamy informację, że w Częstochowie będzie ok.
500 tys. wiernych, ale jesteśmy gotowi
nawet na więcej – powiedział ks. prałat Andrzej Kuliberda z kurii częstochowskiej.
Dla autokarów z pielgrzymami
przygotowano 11 stref parkingowych,
które pomieszczą ok. 2,5 tys. pojazdów.
– Zachęcamy też do przyjazdu pociągami, gdyż dojścia na Jasną Górę ze
stacji są krótkie 2 km – mówił ks. Kuliberda.
lk
Ofiarujemy papieżowi kopię Cudownego Obrazu
Rozmowa z o. Marianem Waligórą, przeorem klasztoru na Jasnej Górze
być wówczas wyłącznie Ojciec Święty
z osobami z orszaku oraz paulini.
Papieska wizyta na Jasnej Górze będzie jedynym, otwartym spotkaniem
z wiernymi z całej Polski. Jaka będzie
istota papieskiego przesłania, co
podpowiada Ojcu intuicja?
– Trudno o tym mówić, bo sprawa
dotyczy homilii papieskiej. Jestem
natomiast przekonany, że obecność
papieża będzie okazaniem bliskości
z nami, ale przede wszystkim – umocnieniem nas w wierze, w tej wierze,
którą od 1050 lat Polska nosi w swoim sercu.
Wydaje mi się, że będzie to wezwanie
nas do trwania w wierze, która przekłada się na nasze codzienne życie, o czym
papież Franciszek bardzo nam przypomina. On zawsze zmierza ku temu, żebyśmy byli żywi w wyznawaniu naszej
wiary; żeby ta wiara faktycznie pobudzała nas do konkretnych czynów.
Jak Jasna Góra przygotowuje się duchowo do tej wizyty?
– Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że
papież przybędzie do sanktuarium,
razem z pielgrzymami rozpoczęliśmy
modlitwy podczas każdej Mszy św.
sprawowanej o godz. 18.30 przed
Cudownym Obrazem w intencjach
Ojca Świętego.
Chcemy złożyć Franciszkowi duchowy dar nowenny przed jego przyjazdem do Polski. Będą to prowadzone
wraz z pielgrzymami czuwania modlitewne, które potrwają od Apelu
Jasnogórskiego aż do północy. Rozpoczniemy je na dziewięć dni przed
przyjazdem Ojca Świętego, a będą im
przewodniczyły siostry zakonne z różnych zgromadzeń obecnych w Częstochowie. Msze święte o północy
będą odprawiać ojcowie paulini.
A oprócz daru modlitewnego szykujecie jakiś upominek dla Franciszka?
– Jako Jasna Góra chcemy ofiarować papieżowi kopię Cudownego
Obrazu. Ponadto podczas Eucharystii zostanie przekazany papieżowi
szczególny dar – krzyż z wydobytego
z ziemi dębu, pochodzącego z okresu
chrztu Polski. Będzie to symboliczny
dar całego Kościoła w Polsce.
Rozmawiał Tomasz Królak
KRAJ
Franciszek będzie trzecim papieżem
na Jasnej Górze. Ojcowie paulini przyzwyczaili się już do papieskich wizyt?
– Na pewno nie jesteśmy przyzwyczajeni do papieży tak, jak mieszkańcy Watykanu. To dla nas zawsze
święto i wielkie wyzwanie. Chcemy
doświadczyć bliskości Franciszka. Bliskość z tymi, do których przybywa,
jest jednym z rysów jego pontyfikatu. Pragnienie papieża, by spotkać się
z wiernymi bezpośrednio, na placu
modlitwy i żeby objechać sektory –
wyraźnie to pokazuje.
Jasnogórska kaplica jest dla niego
miejscem bardzo ważnym, bo papież
doskonale wie, czym ona była dla św.
Jana Pawła II. Franciszek wie, że jeszcze zanim kard. Wojtyła został papieżem, lubił się tu modlić i spędzał dużo
czasu przed ikoną Matki Bożej, przybywając także prywatnie.
Sądzę, że otwarcie się na działanie
łaski przed Cudownym Obrazem jest
bardzo ważne także dla Franciszka.
Sam zresztą zastrzegł, że chce, by była
to jego prywatna modlitwa – dlatego
kaplica jasnogórska będzie w tym czasie niedostępna dla wiernych. Mają tam
5
Auschwitz: dyskretne zaproszenie do modlitwy
ROZMOWA K AI
Rozmowa z bp. Romanem Pindelem, ordynariuszem diecezji bielsko-żywieckiej
6
W diecezji bielsko-żywieckiej 9-miesięczna peregrynacja obrazu Jezusa
Miłosiernego rozpoczęła się jeszcze
przed ogłoszeniem Roku Jubileuszowego przez papieża. Wydaje się
więc, że diecezjanie są wyjątkowo
dobrze przygotowani do rozważania tematu miłosierdzia w Kościele.
Czy peregrynacja Znaków Miłosierdzia, która według słów biskupa
była formą modlitewnego sprowokowania Boga, by działał ze swą
nieobliczalną łaską, przygotowała
w ten sposób diecezjan także do
wizyty papieskiej w Polsce i na terenie diecezji?
– Oba wydarzenia, choć odnosiły
się do tematu miłosierdzia, akcentują
nieco inny jego aspekt. Peregrynację
przeżywaliśmy pod hasłem „Miłosierni jak Ojciec”, co prowadziło nas do
odkrywania wpierw tego, jak miłosierny jest Ojciec i jak Jego oblicze objawił
nam Jezus Chrystus. Z tego miało się
rodzić pragnienie upodobnienia do
Ojca Niebieskiego w miłosierdziu właśnie.
Światowe Dni Młodzieży, dla których przybywa Franciszek, odbywają
się pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Wydawać by się mogło, że jest
to zwrócenie uwagi na inny aspekt.
Jednak według schematu trzech katechez, które mają być głoszone do
młodzieży przez biskupów w Krakowie, odpowiadają celom i tematom
naszej peregrynacji.
Choć więc nie planowaliśmy ani
Jubileuszu Miłosierdzia, ani przygotowań do ŚDM, to jednak wciąż krążymy
wokół triady: poznać i doświadczyć
Bożego miłosierdzia, głosić, jak miłosierny jest Bóg, oraz czynić miłosierdzie. Jednak sądzę, że ŚDM to wydarzenie o takim dynamizmie, że Bóg
działa ponad wszelkimi przygotowaniami, z nieprzewidywalną przez kogokolwiek łaską i miłosierdziem.
Jakie znaczenie ma wizyta Franciszka w Miejscu Pamięci Auschwitz
znajdującym się na terenie diecezji
bielsko-żywieckiej? Czym ta wizyta
jest dla diecezjan, ludzi wierzących,
mieszkańców ziemi oświęcimskiej?
– Trzeba podkreślić, że wizyta
Franciszka w Muzeum Auschwitz-Birkenau jest jakby na zewnątrz naszej
diecezji. Papież zapowiada bowiem,
że zamierza pozostać w ciszy wobec
tego zła, które się tam dokonało w latach wojny. Zapewne będzie się modlił, zwłaszcza w tak przejmującym
miejscu, jakim jest blok śmierci i cela,
w której konkretny człowiek zastrzykiem fenolu „dobił” umierającego
z głodu o. Maksymiliana. Nie będzie
w tym nic z tego, do czego byliśmy
przyzwyczajeni w czasie spotkań z Janem Pawłem II. Stanowi to dyskretne
zaproszenie do refleksji i modlitwy
wobec okropności zaplanowanej
zagłady Żydów, Romów, Polaków
i przedstawicieli innych narodów.
Czy modlitwa papieża – tym razem
spoza Europy – przyniesie radykalnie nową refleksję nad nieszczęściem ludzkości?
– Tego nie wiem. Wydaje mi się
jednak, że wizyta Benedykta XVI stanowiła absolutnie nowe podejście do
Auschwitz, choćby z tego powodu,
że przecież papież należy do narodu,
który rozpętał okrutną wojnę światową oraz zbudował obozy tego typu
co Auschwitz. Nie wiem, jaki to miałby być nowy sposób refleksji papieża,
który osobiście nie doświadczył II wojny światowej, a swoją obecność w Auschwitz świadomie kształtuje według
wzorca właśnie Benedykta XVI. To
wynika z dotychczasowych planów
jego pobytu w Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Rozmawiał Robert Karp
Prezydent Andrzej Duda weźmie udział w Światowych Dniach
Młodzieży „jako pełnoprawny
uczestnik, jako najmłodsza głowa
państwa w całej Europie” – zapowiedział Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii
Prezydenta RP.
Magierowski przypomniał, że
1050. rocznica Chrztu Polski jest dla
prezydenta bardzo ważną datą, zarówno jako dla katolika, jak i dla głowy państwa. – Podczas uroczystych
obchodów państwowych w Poznaniu pan prezydent powiedział, że
chrzest Polski był najważniejszym
wydarzeniem w dziejach naszego
kraju, ponieważ tak naprawdę od
chrztu rozpoczęła się historia naszego narodu – wtedy powstała
narodowa i polityczna wspólnota –
zaznaczył.
Niewykluczone, iż w poszczególnych uroczystościach związanych
z ŚDM w Krakowie będą uczestniczyć
także głowy innych państw – zapowiedział Magierowski. Prezydent
Duda będzie na kilku z nich: przywita
i pożegna Ojca Świętego w podkrakowskich Balicach, będzie uczestniczył w oficjalnym przywitaniu papie-
ża Franciszka na Zamku Wawelskim
w Krakowie, w Mszy św. na Jasnej Górze oraz w Mszy św. posłania w Brzegach na zakończenie ŚDM.
Szef biura prezydenckiej kancelarii dodał, że nie ma ściśle sprecyzowanej agendy rozmowy prezydenta
Dudy z papieżem Franciszkiem podczas ich spotkania, które odbędzie
się na Wawelu w dniu przyjazdu Ojca
Świętego do Polski.
– Myślę, że papież Franciszek,
podobnie jak jego poprzednicy Jan
Paweł II czy Benedykt XVI, jest bardzo żywo zainteresowany i szczegółowo śledzi wszystkie wydarzenia
na pograniczu polityki i spraw społecznych – te, które są dziś najgorętszymi tematami w Europie. Myślę, że
poruszą w tej rozmowie, na ile czas
pozwoli, całą paletę tego typu tematów – stwierdził Magierowski.
Przypomniał, że będzie to nie tylko „spotkanie dwóch głów państw,
ale też spotkanie głowy Kościoła
katolickiego z prezydentem, który
o swojej wierze mówił, który się jej
nie wstydzi”. – Na pewno część tej
rozmowy będzie poświęcona przyszłości Kościoła i wiary – dodał.
lk
ŚDM: milion książek o życiu konsekrowanym
Milion egzemplarzy książki o życiu
konsekrowanym „Kochać to oddać
wszystko” trafi do pielgrzymów
podczas Światowych Dni Młodzie‑
ży. Książkę – zaakceptowaną przez
papieża Franciszka, który sam nadał
jej tytuł – przywiezie do Polski dzie‑
więć tirów.
Publikacja powstała z inicjatywy Daniela, 55-letniego ojca sześciorga dzieci, który chciał w ten sposób wyrazić
wdzięczność osobom konsekrowanym
za ich obecność w świecie. Pomysł został akceptowany przez Franciszka, który chciał, by ta misyjna lektura dotarła
do najuboższych krajów świata.
„Kochać to oddać wszystko” jest
publikacją wydaną z okazji Roku Życia Konsekrowanego. Stowarzyszenie
Życia Konsekrowanego z Fryburgii po
rozmowie z kard. Stanisławem Ryłko,
przewodniczącym Papieskiej Rady ds.
Świeckich, zdecydowało się przekazać milionowy nakład w 12 językach
wszystkim pielgrzymom, którzy przyjadą na ŚDM.
600 tys. egzemplarzy zostanie
przekazanych młodym w czasie Dni
w Diecezjach. Kolejne 400 tys. będzie można odebrać w Centrum Powołaniowym, które jest inicjatywą
towarzyszącą ŚDM w Krakowie, oraz
w sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Książka w kieszonkowym formacie
jest zbiorem ponad 80 świadectw
osób życia konsekrowanego ze Szwajcarii, które zdecydowały się opowiedzieć o historii swojego powołania.
Tytuł „Kochać to oddać wszystko”
został zaczerpnięty z poezji św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. Wstęp stanowią słowa Franciszka z Listu „Radujcie się”,
skierowanego do osób życia konsekrowanego: „To jest właśnie piękno
konsekracji: radość, radość… Nie
ma świętości w smutku”. Posłowie
napisał Jean Vanier – znany kanadyjski charyzmatyk.
Krakow2016.com, am
Trzy Strefy Pojednania, ponad 100 konfesjonałów
Przy sanktuarium Bożego Miłosier‑
dzia w Łagiewnikach, w parku Jor‑
dana oraz w bazylice Mariackiej zlo‑
kalizowane będą Strefy Pojednania.
Uczestnicy ŚDM będą mogli wyspo‑
wiadać się w ponad 100 dodatko‑
wych konfesjonałach.
ŚDM w Krakowie będą przebiegały
pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Wymownym symbolem szafowania Bożym miłosierdziem będą w tym
czasie konfesjonały.
Komitet Organizacyjny ŚDM Kraków 2016 zaplanował trzy Strefy Pojednania, w których będzie można
skorzystać ze spowiedzi. Pierwsza
zlokalizowana zostanie w tzw. Dolinie
Miłosierdzia w pobliżu sanktuarium
Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
Stanie tam 50 konfesjonałów, a spowiedź będzie możliwa we wtorek,
czwartek i piątek w godz. 8.00-14.00,
a w środę w godz. 8.00-20.00.
Druga Strefa Pojednania zlokalizowana będzie w parku Jordana.
W pobliżu Błoni stanie ok. 50 konfesjonałów. Spowiedź w tym miejscu
zaplanowano we wtorek (26 lipca), czwartek i piątek (28 i 29 lipca)
w godz. 9.00-17.00, a w środę 9.0021.00. W tych samych godzinach będzie można się wyspowiadać się także
w bazylice Mariackiej, gdzie przewidziano trzecią Strefę Pojednania.
W sześciu kaplicach będzie sześć konfesjonałów – w każdym kapłan będzie
spowiadał w innym języku.
– Konfesjonały będą oznaczone
językami, którymi posługują się spowiednicy – zapowiada Anna Wojna
z sekcji pastoralnej Komitetu Organizacyjnego.
Wolontariuszami w Strefach Pojednania będą Skauci Europy. Wydadzą
oni kapłanom stuły z logo ŚDM, zweryfikują księży zasiadających do konfesjonałów, wskażą pielgrzymom odpowiednią kolejkę, a jeśli będzie taka
potrzeba, pomogą przy rachunku sumienia. W czasie ŚDM także sam papież
Franciszek zasiądzie do konfesjonału
w bazylice Bożego Miłosierdzia, gdzie
wyspowiada pięcioro wolontariuszy
w języku włoskim, hiszpańskim i francuskim. – Papież Franciszek jest trzecim
po św. Janie Pawle II i Benedykcie XVI
papieżem, który nawiedza sanktuarium
Bożego Miłosierdzia, ale pierwszym,
który w tym miejscu będzie spowiadał
– podkreśla bp Damian Muskus OFM.
pra
5634 dziennikarzy z 81 krajów akre‑
dytowało się na ŚDM oraz wizytę
apostolską Franciszka w Polsce –
poinformowała Anetta Tyszkiewicz,
szefowa Biura Akredytacji.
Liczba ta może ulec zmianie, gdyż
około 20-osobowa grupa dziennikarzy oczekuje jeszcze na przyznanie akredytacji.
Najliczniej reprezentowani są Polacy – jest ich 3579. Dalej: Włosi – 340,
Francuzi – 210, Niemcy – 184, dziennikarze z USA – 125, Czech – 88,
Wielkiej Brytanii – 87, Hiszpanii – 76,
Brazylii – 62, Słowacji – 48. Wśród
krajów pochodzenia dziennikarzy są
tak egzotyczne, jak Ghana, Burundi,
Benin, Uganda, które będą miały po
jednym przedstawicielu.
Także media, działające w państwach, gdzie chrześcijanie nie są
najliczniejszą grupą wyznaniową,
będą relacjonować Światowe Dni
Młodzieży, wysyłając swych przedstawicieli.
Z Pakistanu przyjedzie więc – 7
dziennikarzy, z Japonii – 6, Chin – 3,
Syrii – 3, Egiptu – 2, Indonezji – 1.
aw
KRAJ
Akredytowało się ponad 5,6 tys. dziennikarzy
7
TVP: obszerna relacja z wizyty Franciszka i ŚDM
KRAJ
Transmisje na żywo ze wszystkich naj‑
ważniejszych wydarzeń związanych
z wizytą papieża Franciszka w Polsce
z okazji Światowych Dni Młodzie‑
ży planuje przeprowadzić w dniach
26‑31 lipca Telewizja Polska.
8
TVP rozpocznie relacje ze ŚDM
transmisją Mszy św. inaugurującej
spotkanie młodych z całego świata,
której we wtorek 26 lipca na krakowskich Błoniach przewodniczyć będzie
kard. Stanisław Dziwisz.
Dzień później, w środę 27 lipca,
TVP relacjonować ma na żywo przylot
Ojca Świętego na lotnisko Kraków-Balice oraz krótką ceremonię powitania
Franciszka przez prezydenta Andrzeja
Dudę i kard. Stanisława Dziwisza.
W godz. 17.00-17.50 Telewizja Polska przeznaczyła czas na transmisję oficjalnego powitania papieża
Franciszka na Zamku Królewskim
na Wawelu przez najwyższe władze
państwowe, społeczeństwo cywilne
i korpus dyplomatyczny. Widzowie
będą mogli także śledzić przemówienia prezydenta oraz Ojca Świętego.
Tego samego dnia TVP pokaże ponadto przejazd Franciszka do katedry
wawelskiej i spotkanie z polskimi biskupami (godz. 18.15-19.30) oraz pojawienie się Ojca Świętego w oknie Domu Arcybiskupów przy ul. Franciszkańskiej 3
(transmisja w godz. 21.00-21.30).
Na czwartek 28 lipca TVP zaplanowała obszerną, trzygodzinną (9.3012.30) transmisję z wizyty papieża
na Jasnej Górze. Relacjonowany na
żywo ma być przejazd Ojca Świętego między wiernymi po przybyciu
do Częstochowy, modlitwa w kaplicy
Cudownego Obrazu oraz Msza św.
z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski
pod przewodnictwem Franciszka
z udziałem najwyższych władz państwowych, Episkopatu Polski oraz setek tysięcy wiernych.
Po powrocie Franciszka – tego samego dnia – do Krakowa, w godz.
17.00-17.30 TVP pokaże symboliczne
przekazanie papieżowi kluczy do miasta oraz jego przejazd tramwajem na
krakowskie Błonia, a tam ceremonię
powitania Ojca Świętego przez młodzież (17.30-19.00). W godz. 20.30-
21.00 TVP planuje ponowną transmisję z pojawienia się Franciszka w oknie
Domu Arcybiskupów.
W piątek 29 lipca Telewizja Polska
rozpocznie transmisję od śledzenia na
żywo wizyty papieża w byłym obozie
Auschwitz-Birkenau. Przeznaczy na to
czas od 9.30 do 11.15. Z kolei w godz.
16.30-17.30 nada transmisję z wizyty
Franciszka w Uniwersyteckim Szpitalu
Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu.
W godz. 18.00-19.30 zostanie przeprowadzona transmisja nabożeństwa
drogi krzyżowej z udziałem Franciszka
i młodzieży na krakowskich Błoniach.
TVP pokaże także trzecie wieczorne
pojawienie się Ojca Świętego w oknie
papieskim (21.00-21.30).
W sobotę w godz. 8.30-10.00 przeprowadzi transmisję z wizyty Franciszka w sanktuarium Miłosierdzia Bożego
w Łagiewnikach, a następnie w godz.
10.15-12.30 – celebrację Mszy św.
w sanktuarium Jana Pawła II. Wieczorem (19.00-21.00) transmitowany będzie przyjazd papieża na Campus Misericordiae w Brzegach pod Wieliczką,
czuwanie modlitewne z młodzieżą
oraz prawdopodobnie późnowieczorny koncert uwielbieniowy z udziałem
młodych (21.00-23.00).
W ostatni dzień wizyty Franciszka
w Polsce z okazji ŚDM TVP pokaże
w godz. 8.45-12.45 na żywo przyjazd
papieża na Campus Misericordiae
i Mszę św. posłania (od godz. 10.00),
podczas której nastąpi ogłoszenie
miasta będącego gospodarzem następnych ŚDM oraz pobłogosławienie
dwóch budynków diecezjalnej Caritas
i przejazd wśród wiernych.
Po południu (godz. 17.00-17.45) TVP
ma transmitować spotkanie Franciszka z wolontariuszami ŚDM w krakowskiej Tauron Arenie oraz w godz. 18.1518.30 – ceremonię pożegnania Ojca
Świętego na lotnisku Kraków-Balice.
TVP informuje, że rozpocznie nadawanie sygnału międzynarodowego
na 10 minut przed każdym z transmitowanych wydarzeń, a zakończy
10 minut po ich zamknięciu lub wraz
z opuszczeniem danego miejsca przez
papieża Franciszka.
Program transmisji, jak podaje TVP,
ulegnie jeszcze uzupełnieniu, gdyż
nie uwzględnia na razie przejazdów
papieża Franciszka między miejscami
spotkań, tymczasem trwa potwierdzanie miejsc, z których sygnał będzie nadawany.
lk
Nakładem Wydawnictwa Więź ukazały się „Listy do przyjaciół” bł. Pier
Giorgia Frassatiego, świeckiego dominikanina, patrona studentów,
zapalonego sportowca i działacza społecznego, jednego z patronów
najbliższych ŚDM. W dniach 11-31 lipca – od Rybnika po Kraków – peregrynować będą po Polsce relikwie błogosławionego.
Listy Pier Giorgia Frassatiego (1901-1925), ogłoszonego przez św. Jana
Pawła II błogosławionym w 1990 r., to bardzo poruszająca lektura. Poznajemy autentycznego świadka wiary, działacza ruchu katolickiego, a zarazem
zwyczajnego człowieka zmagającego się z własną słabością, kochającego
towarzystwo przyjaciół, a nade wszystko wolność.
W czasach dochodzącego do władzy we Włoszech faszyzmu Pier Giorgio
Frassati wykazywał się stanowczością i odwagą cywilną w obronie swobód
obywatelskich i czystości wiary.
„Żył na całego! I wielowymiarowo! Wszyscy wiedzą, że kochał góry. Mniej
z nas wie, że lubił też żaglówki. W listach widzimy go jednak, jak z równą pasją
zwiedza galerie obrazów i muzea, chodzi do teatru, stoi kilka godzin w kolejce
po bilety do opery, rozkochany jest we włoskiej literaturze, ale również w osiągnięciach inżynierii i techniki” – napisał w przedmowie bp Grzegorz Ryś.
11 lipca peregrynację po dziewięciu polskich miastach rozpoczęły relikwie
błogosławionego. Przybyły z Turynu. Pod koniec czerwca trumna ze szczątkami Frassatiego została wyjęta z grobu w tamtejszej katedrze i wystawiona
na kilka dni do publicznej adoracji. Następnie przez Mediolan, Wiedeń i Bratysławę wyruszyła w podróż do Polski.
lk, am, Wydawnictwo Więź
Rozmawialiśmy o tym, jakiej Europy oczekujemy
Rozmowa z sekretarzem generalnym KEP bp. Arturem Mizińskim
re wynikają z niemożności korzystania
z sakramentów.
Były też rozmowy o tym, jakiej Europy oczekujemy po Brexicie?
– Tak. Na pewno ważne są pytania,
dlaczego tak się stało. Rozmawialiśmy
też o tym, jakiej Europy oczekujemy
i co Kościół może zaoferować w obecnej sytuacji europejskiej.
Kolejna istotna kwestia to duszpasterstwo rodzin i adhortacja papieża
Franciszka „Amoris Laetitia”.
– Jako sekretarze generalni z różnych
państw Europy dzieliliśmy się tym, jak
adhortacja została przyjęta, jaka jest
sytuacja rodzin w naszych krajach
i jakie działania po „Amoris Laetitia”
zostały podjęte przez poszczególne
konferencje episkopatów. Rozmawialiśmy ponadto o tym, co moglibyśmy
jako Europa zrobić, aby odbudowywać
tożsamość rodziny opartej na trwałym,
nierozerwalnym małżeństwie między
kobietą a mężczyzną. Z drugiej strony,
mając doświadczenie małżeństw poranionych, rozbitych, rozwiedzionych
i połączonych po rozwodzie w nowe
związki, rozmawialiśmy o tym, w jaki
sposób możemy, zgodnie z myślą papieża Franciszka, towarzyszyć parom
niesakramentalnym, jak dokonywać rozeznania duszpasterskiego, aby czuły
się one częścią Kościoła, były członkami Kościoła z tymi ograniczeniami, któ-
Dzieje Europy to dzieje migracji – takie stwierdzenie znalazło
się w komunikacie wydanym po
44. spotkaniu sekretarzy generalnych konferencji biskupich Europy. Odbyło się ono 30 czerwca
– 3 lipca w Berlinie.
Przedstawiciele episkopatów debatowali o solidarności z uchodźcami
i migrantami, duszpasterstwie rodzin,
a także współpracy między konferencjami biskupimi, która wspierałaby –
jak się wyraził prał. Duarte da Cunha,
sekretarz generalny Rady Konferencji
Biskupich Europy (CCEE) – „symfonię kościelną”, dzięki której jedni są
współodpowiedzialni za drugich.
Przewodniczący episkopatu Niemiec kard. Reinhard Marx wskazał na
ścisły związek chrześcijaństwa i Kościoła z Europą. – Potrzebujemy odnowy ewangelizacji. Dlatego trzeba
połączyć Ewangelię i nasze zaangażowanie na rzecz Europy. Ewangelia jest
bowiem centralnym przesłaniem dla
kontynentu europejskiego. Nie możemy zrozumieć Europy bez naszej wia-
ry, Ewangelii i nie możemy zrozumieć
Kościoła bez dziejów wolności, jakiej
doświadczyliśmy na tym kontynencie.
Życie Kościoła nie jest „rekonkwistą”
lub twierdzą, której trzeba bronić.
Droga Kościoła jest misją zachęcania
i prowadzenia ludzi ku odpowiedzialnemu zarządzaniu darem wolności.
Nigdy nie można więc stracić z oczu
jakości naszej pracy, bo to dzięki niej
docieramy do ludzi – przekonywał
przewodniczący Komisji Episkopatów
Wspólnoty Europejskiej (COMECE).
W obliczu trudności z wprowadzeniem w życie wspólnej polityki migracyjnej Unii Europejskiej,
a zwłaszcza rozszerzania się „nieuzasadnionego lęku wobec migrantów”,
który może prowadzić do „prawdziwych aktów ksenofobii”, obecny na
spotkaniu minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas De Maizière
wskazał na potrzebę zmiany języka
w mówieniu o tym zjawisku.
Sekretarze episkopatów zauważyli
z kolei, że zbyt często mówi się o zjawisku migracji jako o „kryzysie”, a nie
o „szansie dla narodów”. W wielu
przypadkach „słowa nie odpowiadają więc faktom, cyfrom lub rzeczywistości”. Ponadto polityka migracyjna
poszczególnych krajów inspiruje się
głównie „gospodarczą lekturą tego
zjawiska”. Tymczasem nie da się mu
stawić czoła jedynie „prostą polityką redystrybucji” migrantów. Trzeba
mieć odwagę zajęcia się jego przyczynami i „odpowiedzialnie towarzyszyć” integracji przybyszów.
W tym kontekście gość spotkania,
syryjsko-katolicki patriarcha Antiochii Ignacy Józef III Younan skrytykował „inercję polityków państw
zachodnich wobec ekspansji reżimów opartych na upolitycznionym
islamie, który wprowadza szariat, nie
zważając na istnienie pluralizmu religijnego na Bliskim Wschodzie”.
Sekretarze episkopatów wskazali, że konieczne jest złożenie broni
i podjęcie dialogu na Bliskim Wschodzie, Ukrainie i w strefach konfliktów
w Afryce.
pb
Co podczas spotkania w Berlinie
było szczególnie ważne dla Księdza
Biskupa jako sekretarza generalnego KEP? O czym Ksiądz Biskup mówił
na tym spotkaniu?
– To, co dla mnie było bardzo istotne, to podzielenie się radością przeżywania jubileuszu 1050-lecia Chrztu
Polski – podziękowanie gościom z episkopatów różnych krajów, którzy włączyli się w te obchody. Ważne też było
zaproszenie na święto młodych, jakim
są Światowe Dni Młodzieży. Dużym zainteresowaniem cieszyły się w Berlinie
informacje dotyczące przygotowań
do ŚDM. Radością było też dzielenie
się tym, ilu młodych ludzi z poszczególnych krajów zgłosiło się, aby razem
z papieżem Franciszkiem świętować
i wyrażać radość płynącą z wiary.
Rozmawiał
ks. Paweł Rytel-Andrianik
ROZMOWA K AI
Od 30 czerwca do 3 lipca w Berlinie
miało miejsce 44. spotkanie Sekretarzy Generalnych Konferencji Biskupich Europy. Co było tematem
przewodnim obrad?
– W dużej mierze była nim kwestia
dotycząca spraw socjalnych. Chodziło
o kryzys, który jest w Europie, i o to,
jaką rolę ma do spełnienia w tej nowej
sytuacji Kościół. Mówiliśmy o zachowaniu jedności Europy, budowaniu
solidarności i otwarciu na braci potrzebujących pomocy, a więc uchodźców.
Szukaliśmy rozwiązań i tego, co wybrać jako myśl przewodnią tych działań – korzystając z bogactwa doświadczeń różnych państw europejskich.
9
Polacy mniej niechętni przyjmowaniu uchodźców
Po kwietniowym znaczącym wzro‑
ście sprzeciwu Polaków wobec
przyjmowania uchodźców z krajów
objętych konfliktami zbrojnymi od
maja utrzymuje się trend spadko‑
wy – podaje Centrum Badania Opinii
Społecznej (CBOS).
Poglądy deklarowane w czerwcu były zbliżone do rejestrowanych
od grudnia 2015 r. do lutego 2016 r.:
41 proc. respondentów było zdania,
że Polska powinna – na mniejszą lub
większą skalę – przyjmować uchodźców z krajów objętych konfliktami
zbrojnymi, natomiast 53 proc. uważało, że w ogóle nie powinna tego robić.
W czerwcu nastąpił dalszy spadek ogólnej niechęci do przyjmowania uchodźców, a jednocześnie
nieznaczny wzrost sprzeciwu wobec
przyjmowania w Polsce przybyłych
w ostatnich miesiącach do państw
Unii Europejskiej uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki.
65 proc. badanych (o 2 pkt proc.
więcej niż w maju) sprzeciwiało się ich
relokacji, a 28 proc. akceptowało przyjęcie części uchodźców do Polski (od
maja spadek o 2 pkt).
CBOS szacuje, że kwietniowy wzrost
sprzeciwu był incydentalny i prawdopodobnie bezpośrednio związany
z reakcją na zamachy w Brukseli przeprowadzone przez osoby o pozaeuropejskich korzeniach. Po miesiącu
deklarowane postawy były zbliżone
do rejestrowanych przez CBOS od
grudnia 2015 do lutego 2016 r.
Tak jak w badaniach majowych, opinie na temat przyjmowania w Polsce
uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi istotnie różniły się
w zależności od deklarowanych poglądów politycznych. Osoby identyfikujące się z prawicą częściej niż badani
o poglądach centrowych lub lewico-
wych wyrażały niechęć do przyjmowania uchodźców z krajów objętych
konfliktami zbrojnymi (59 proc. wobec
odpowiednio 50 proc. i 33 proc.).
Po majowym wzroście niechęci
Polaków do przyjmowania w naszym
kraju uchodźców z objętych konfliktem terenów Ukrainy, w czerwcu rozkład opinii na ten temat praktycznie
się nie zmienił. Tak jak miesiąc wcześniej, akceptację dla udzielenia im
schronienia wyraziło 57 proc. badanych, a więcej niż co trzeci (36 proc.)
był przeciwnego zdania.
Podsumowując raport, CBOS zauważa, że Polacy są bardziej pozytywnie nastawieni do udzielania
schronienia wschodnim sąsiadom niż
przybyszom z innych kręgów kulturowych czy uchodźcom generalnie.
Badanie przeprowadzono 2-9 czerwca 2016 r. na liczącej 1002 osoby reprezentatywnej próbie losowej Polaków.
tk
Rasizm, ksenofobia i antysemityzm muszą być piętnowane
KRAJ
W wolnej, suwerennej, niepodległej
Polsce nie ma miejsca na jakiekolwiek
uprzedzenia, na rasizm, ksenofobię,
antysemityzm i takie zachowania,
choćby w najdrobniejszym przejawie,
muszą być w sposób zdecydowany
piętnowane – powiedział 4 lipca pre‑
zydent Andrzej Duda podczas pań‑
stwowych obchodów 70. rocznicy
pogromu kieleckiego zorganizowa‑
nych przy kamienicy, w której go do‑
konano.
10
Obchody zorganizowały Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej
Delegatura w Kielcach, Narodowe
Centrum Kultury, Europejska Sieć Pamięć i Solidarność. Podczas wystąpienia prezydenta RP przy tablicy upamiętniającej zbrodnię, jaka dokonana
została osobach narodowości żydowskiej, obecni byli m.in. przedstawiciele
rządu z wicepremierem Piotrem Glińskim i parlamentu, naczelny rabin Polski
Michael Schudrich, były przewodniczący Knesetu Szewach Weiss i ambasador
Izraela w Polsce Anna Azari.
Prezydent podkreślił, że jest w Kielcach po to, by w imieniu Rzeczypospolitej oddać hołd tym, którzy zostali
zamordowani 4 lipca 1946 r.
– Byłem przed momentem na cmentarzu żydowskim, by pochylić głowę
w zadumie i modlitwie nad zbiorową
mogiłą tych, którzy tutaj zginęli. I z całą
mocą chcę podkreślić, że byli to obywatele Rzeczypospolitej żydowskiego pochodzenia. Ludzie, którzy często cudem
przeżyli gehennę Holocaustu, tracąc
często na własnych oczach swoich najbliższych. Jestem tutaj, by powiedzieć,
że niepodległa, suwerenna, wolna Rzeczypospolita oddaje hołd tym swoim
obywatelom – zaakcentował prezydent.
Podkreślił, że Polska jest krajem wolności, wzajemnego szacunku i państwem dobrego współżycia wszystkich
jej obywateli. Zdaniem prezydenta
tragedia pogromu kieleckiego ma dwa
wymiary – państwowy i społeczny.
– Zdarzyła się bowiem już po II wojnie światowej, po straszliwym doświadczeniu Holocaustu. Zdarzyła się
w państwie, które miało nową władzę
– komunistyczną. Zdarzyła się w pań-
stwie, w którym w czasie II wojny światowej władze Polski Podziemnej karały
wszystkich donosicieli, szmalcowników,
wszystkich tych, którzy nie byli solidarni
w sprzeciwie wobec wspólnego wroga,
jakim byli hitlerowcy. Władze podziemne nakazywały pomoc obywatelom
polskim narodowości żydowskiej, których Niemcy chcieli całkowicie wyniszczyć – powiedział prezydent.
Przypomniał, że to właśnie władze
Polski Podziemnej stworzyły Żegotę,
która uratowała tysiące istnień ludzkich i przekazywały do mocarstw
światowych informacje o tym, co dzieje na ziemiach polskich okupowanych
przez Niemców.
– Po tym, gdy przyszły nowe władze
komunistyczne, które niszczyły Państwo Podziemne i wszystkich, którzy
im się sprzeciwiali, doszło do tej tragedii – mówił prezydent. Przekonywał,
że dzisiaj Polska jest państwem praworządnym, które chce zapewnić bezpieczeństwo wszystkim obywatelom
niezależnie od tego, z jakiego domu
pochodzą, w jakiej wierze i czy bez wiary zostali wychowani.
� apis
100 tys. pielgrzymów na spotkaniu Rodziny Radia Maryja
W trakcie uroczystości list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytała minister Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP. „W sanktuarium
Matki Bożej Częstochowskiej spotyka
się dzisiaj wyjątkowa wspólnota modlitwy i czynu – wspólnota ludzi wiary
i gorących patriotów, Polaków aktywnie włączających się w dzieło, które
1050 lat temu zapoczątkował Mieszko I
– w rozwijanie i umacnianie polskiej
tożsamości narodowej, naszej duchowej i materialnej siły oraz ładu państwowego zakorzenionego w spuściźnie chrześcijańskiej Europy” – napisał
prezydent. Podkreślił, że „to zorganizowani, świadomi obywatele, korzystający ze swojego prawa do współdecydowania o sprawach publicznych”.
Prezydent podziękował dyrektorowi o. Tadeuszowi Rydzykowi, założycielowi Radia Maryja i TV Trwam oraz
wielu innych „inicjatyw tworzących
przestrzeń, w której wielu Polaków
w kraju i na obczyźnie mogło nawzajem się odnaleźć, wspierać, jednoczyć,
wymieniać opinie”.
Na początku Mszy św. głos zabrała
premier Beata Szydło. – Przyjechałam
dzisiaj tutaj pokłonić się i podziękować naszej Matce, Tej, która ze wzgórza częstochowskiego czuwa nad
naszą Ojczyzną i nad nami wszystkimi. Ale przyjechałam też pokłonić się
i podziękować właśnie wam, którzy
wierni jesteście zawsze, nie poddajecie się, nie ulegacie i wtedy, kiedy jest
najtrudniej, jesteście zawsze z naszą
Ojczyzną – powiedziała premier.
Podkreśliła, że to „wartości wyrastające z chrześcijaństwa budują naszą
tożsamość europejską i to one pozwo-
liły nam przetrwać, pozwoliły nam
budować naszą wspólnotę narodową”. – Te wartości będą dla nas zawsze
busolą w tym współczesnym świecie,
w którym zaczyna dominować bardziej poprawność polityczna niż interes narodowy – zauważyła premier.
I dodała, „my takiego świata nie
chcemy i dlatego ważna jest dzisiejsza
modlitwa u stóp Maryi Królowej Polski,
ale ważne jest i to, abyśmy pamiętali,
że jesteśmy razem, że jesteśmy wspólnotą, że wyrastamy z pięknej tradycji
polskiego państwa, którego obchodzimy w tym roku jubileusz chrztu”.
– Chrzest to nadzieja, ale chrzest to
opoka, to podwalina, to fundament,
a każdy dom musi mieć silny fundament, i my taki fundament w naszej
Ojczyźnie mamy, a słowa: Bóg, Honor
i Ojczyzna, prowadziły nas przez wieki
i prowadzić nas będą, bo nigdy na tym
nie straciliśmy, gdy tę dewizę powtarzaliśmy – podkreśliła Beata Szydło.
Premier dodała, że „nasza Ojczyzna
Polska jest demokratycznym państwem prawa, w którym jest wolna
prasa, są wolne media, jest wolność
zgromadzeń, wolność słowa. – To są
wartości, o które Polacy upominali
się i walczyli bardzo długo, i tych wartości nie pozwolimy sobie odebrać –
oświadczyła.
Dodała, że „Polska jest państwem
suwerennym i to tutaj w Polsce my,
Polacy, rozwiązujemy nasze weRodzinę Radia Maryja tworzy
wspólnota słuchaczy Radia Maryja oraz osób identyfikujących
się z poglądami prezentowanymi
w tej rozgłośni. Na jej strukturę składają się m.in. Biura, Koła
Przyjaciół, Koła Młodzieżowe oraz
Podwórkowe Kółka Różańcowe
Dzieci. Działają one przy parafiach
za zgodą proboszcza. Obecne są
zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Statut Rodziny Radia Maryja zatwierdzony został przez Konferencję
Episkopatu Polski w 2006 r. Członkowie Rodziny Radia Maryja angażują
się w życie parafii, organizują spotkania regionalne czy dni skupienia.
Dokładna liczba członków Rodziny
Radia Maryja nie jest znana. Samego
wnętrzne sprawy, nasze wewnętrzne
spory polityczne i razem budujemy
naszą wspólnotę”. – I musimy o to się
upominać i głośno mówić, bo tak jak
my, Polacy, polskie państwo nie próbuje układać życia innym, tak i my
upominamy się o to samo – nie układajcie nam życia, sami sobie świetnie
poradzimy – mówiła szefowa rządu.
Abp Stanisław Gądecki podkreślił
w kazaniu, że to chrzest oświecił całe
nasze życie społeczne, a od momentu
jego przyjęcia Kościół stał się najważniejszym fundamentem naszego państwa. – Chrzest ukazał ostateczny cel
wszystkiego w Bogu, który nas kocha.
Trudno objąć jednym spojrzeniem
wszystkie dobrodziejstwa, jakie przyniósł Polakom. Błogosławiony papież
Paweł VI – z okazji 1000-lecia Chrztu
Polski – powiedział tak: „Wiara chrześcijańska, język i alfabet łaciński, sumienie obywatelskie świata zachodniego wspólnie dały początek całości
nowej kultury narodu polskiego, która
nieprzerwanie miała dawać później
poprzez swoje instytucje polityczne,
religijne, edukacyjne i artystyczne
świadectwo swojej niewzruszonej
żywotności moralnej, swojej charakterystycznej spójności z cywilizacją
europejską i swojej wyjątkowej oryginalności etnicznej, przez tysiąc lat
burzliwej i chwalebnej historii”.
Mówiąc o rysach i pęknięciach
w przestrzeni wiary dzisiejszych Polaradia słucha prawdopodobnie od 1
do 1,5 mln osób.
Radio Maryja powstało w 1991 r.
jako lokalna stacja katolicka, jedna
z pierwszych po upadku PRL. Rozgłośnia, od początku prowadzona
jest przez dyrektora o. Tadeusza Rydzyka, od lat pozostaje mocnym głosem Kościoła katolickiego i środowisk narodowych Polski. Na antenie
usłyszeć można przede wszystkim
bardzo bogatą gamę audycji religijnych, refleksyjnych i kulturalnych.
Istotnym faktem jest wyjątkowo
mocna więź Radia Maryja ze swoimi
stałymi słuchaczami. Stacja utrzymuje się od początku istnienia z dobrowolnych datków ofiarodawców.
it
KRAJ
Miłosierdzie jest wyrazem wiary,
a wiara jest podstawą miłosierdzia
– przypomniał na Jasnej Górze abp
Stanisław Gądecki. Przewodniczący
KEP celebrował Mszę św. podczas
25. Pielgrzymki Rodziny Radia Ma‑
ryja. W spotkaniu będącym dzięk‑
czynieniem za chrzest Polski i dzieła
podejmowane przez toruńską roz‑
głośnię udział wzięło ok. 100 tys.
osób, w tym przedstawiciele Kan‑
celarii Prezydenta i rządu na czele
z premier Beatą Szydło.
11
ków, abp Gądecki zauważył „wkraczające zeświecczenie, zwłaszcza młodego pokolenia, oderwanie Ewangelii od
życia czy słabą znajomość nauczania
Kościoła i pomijanie go w codziennych wyborach”. – Nawet niektórzy
z tych, co deklarują regularne uczestnictwo w praktykach religijnych, nie
stosują się w codziennym życiu do
wskazań Kościoła katolickiego. Przez
wielu nauczanie Kościoła jest traktowane jak jedzenie na szwedzkim
stole, z którego wybiera się tylko te
potrawy, które nam smakują. Jedynie
co trzeci dorosły Polak uważa, że katolickie zasady moralne są najlepszym
rozwiązaniem – wyliczał przewodniczący KEP.
Podkreślił, że „nie wystarczy sama
dbałość o poprawność doktryny, konieczne jest wierne naśladowanie
Chrystusa, który utożsamia się z «najmniejszymi», utożsamia się z wszelką
formą ludzkiej nędzy, tak materialnej,
jak i moralnej”.
Wobec wielkiego kryzysu migracyjnego takie utożsamianie to – zdaniem
kaznodziei – „globalizacja miłości
i współdziałania i przejście od postawy obronnej do postawy opartej na
kulturze spotkania”. Dotyczy to także
przyjmowania uchodźców. – Chrześcijanie powinni dążyć do współpracy z odpowiednimi organami władzy
państwowej i organizacji społecznych.
Tylko szeroko zakrojona akcja humanitarna i uwzględnienie politycznych
i ekonomicznych przyczyn istniejących trudności może doprowadzić do
rzeczywistej poprawy sytuacji. Niech
będzie ona również impulsem dla rozwoju wolontariatu, także na poziomie
naszych parafii, aby skutecznie i odpowiedzialnie zaradzić rodzącym się
problemom – podkreślił abp Gądecki.
Dodał, że „nie powinniśmy tracić
z oczu głównej przyczyny obecnego kryzysu migracyjnego, czyli wojen toczonych na Bliskim Wschodzie
i w Afryce. Z tego wynika konieczność
modlitwy o pokój, wszelkich zabiegów mediacyjnych i nieustannego
apelowania do sumień rządzących”.
– Wzywamy wiernych naszych
Kościołów, aby trwali w modlitwie
i świadczyli pomoc potrzebującym.
Nie ustawajmy w dążeniu do przezwyciężenia zaistniałego kryzysu. Ufamy,
że Bóg da nam światłe oczy serca, abyśmy z ewangeliczną miłością sprostali
wezwaniu Chrystusa: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” – podkreślił
abp Gądecki.
Drugi dzień pielgrzymki zainaugurowała wspólna modlitwa godzinkami
ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. O godz. 9.00
rozpoczął się program artystyczny
w wykonaniu artystów scen polskich
pt. „Chrzest Biało-Czerwonej” w reżyserii Barbary Dobrzyńskiej, która prowadziła koncert. Ostatnim punktem
pielgrzymki była modlitwa koronką
do Bożego Miłosierdzia.
it
Sukces inicjatywy mającej na celu ochronę życia
KRAJ
Prawie pół miliona podpisów zebra‑
ły środowiska pro-life w Polsce pod
obywatelskim projektem ustawy
zapewniającej równą ochronę życia
dziecka przed urodzeniem i po uro‑
dzeniu. Podpisy w kancelarii Sejmu
zostały złożone 5 lipca. Teraz mar‑
szałek ma trzy miesiące na wprowa‑
dzenie projektu pod obrady.
12
– Z całego serca dziękuję za to, co
zrobiliście w czasie ostatnich dni, tygodni i miesięcy na rzecz obrony życia
dzieci nienarodzonych! To niesamowite,
że w czasach ogromnego ataku na podstawowe wartości jest tyle ludzi, którzy
z odwagą walczą o elementarne prawo
każdego człowieka do życia – powiedział Paweł Kwaśniak, prezes Centrum
Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
Dodał, że pomimo prób zdyskredytowania projektu prawie 500 tys. osób
udzieliło mu poparcia. – Przypomnę,
że do podjęcia prac przez Sejm potrzeba 100 tys. podpisów. Pokazuje to
skalę poparcia dla ochrony życia, wobec której również politycy nie mogą
przejść obojętnie – dodał Kwaśnik.
Co ciekawe, podpisy spływały od
Polaków nie tylko z kraju, ale rów-
nież z innych państw Europy oraz
m.in. z USA i Kanady. – Okazało się, że
również w Afryce biją gorące polskie
serca, ponieważ podpisy docierały
nawet z Senegalu. Bardzo się cieszę,
że nie działamy osamotnieni – powiedział Kwaśnik.
Akcja za życiem była prowadzona
wspólnie z Instytutem Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi,
Instytutem na rzecz Kultury Prawnej
Ordo Iuris, Fundacją Pro-Prawo do Życia, MaterCare Polska, Stowarzyszeniem
KoLiber, Konfederacją Kobiet RP, Fundacją Nazaret i wieloma innymi organizacjami oraz osobami prywatnymi.
– Pamiętajmy, że nie możemy spocząć na laurach. Dla wszystkich obrońców życia otwiera się nowe, szerokie
pole do działania. Zachęcam państwa
do kontaktu z posłami i senatorami.
Możemy umawiać się na osobiste spotkania, dzwonić, wysyłać e-maile i listy.
Musimy zrobić wszystko, aby przekonać parlamentarzystów do głosowania
za ustawą, która każdemu nienarodzonemu dziecku zapewnia pełne prawo
do życia – powiedział prezes Centrum
Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
Wiecej informacji na stronie: www.
wybierajzycie.pl.
rm
Nowoczesne rozwiązania multimedialne, najnowsze informacje z życia
Kościoła i wiele zdjęć – to tylko niektóre z propozycji nowej strony internetowej Konferencji Episkopatu Polski www.episkopat.pl.
Liturgia Słowa na każdy dzień, przegląd polskich diecezji oraz sylwetki biskupów to istotne jej części składowe. Ważnym elementem jest też aktualizowany
na bieżąco kalendarz wydarzeń z życia Kościoła w Polsce. Łatwo można znaleźć
informacje o polskich instytucjach kościelnych w kraju i za granicą. Są one publikowane także w językach obcych, aby dać cudzoziemcom możliwość zapoznania się z życiem Kościoła w Polsce, szczególnie przed Światowymi Dniami
Młodzieży. Na bieżąco są ponadto przekazywane informacje z Watykanu, ze
szczególnym uwzględnieniem nauczania Ojca Świętego Franciszka.
Dużym atutem nowej strony jest jej atrakcyjność wizualna.
xpr-a
BIAŁYSTOK
W ciągu pięciu dni poprzedzających
ŚDM w Krakowie kilkaset rodzin
z archidiecezji białostockiej ugości
ponad 800 pielgrzymów pochodzą‑
cych z wielu krajów europejskich, ale
także z innych kontynentów.
Najliczniejszą grupę stanowić
mają Włosi – będzie ich 113, zostaną zakwaterowani w kilku parafiach:
w Choroszczy, Dobrzyniewie oraz
parafii Zmartwychwstania Pańskiego
w Białymstoku. Z Francji dotrze grupa
blisko 70 pielgrzymów – zamieszkają u rodzin z parafii św. Maksymiliana
w Białymstoku. Poza nimi licznie Białystok odwiedzą Szwajcarzy – 58 osób,
którzy zatrzymają się w parafii Niepokalanego Serca Maryi, Angolczycy – 50 pielgrzymów w parafii Ducha
Świętego, i Argentyńczycy – 49 osób
w parafii Najświętszej Maryi Panny
Matki Kościoła.
Lista państw, z których pochodzą
przyszli pielgrzymi, jest jednak znacznie dłuższa. Widnieją na niej takie
kraje jak Zambia, Gabon i Pakistan,
a także Wielka Brytania, USA, Kuba,
Rosja i Litwa.
Pielgrzymi to nie tylko młodzież.
Liczba osób w wieku lat 30 czy 40
dorównuje ilości dwudziestolatków.
Wśród nich nie zabraknie księży
i sióstr zakonnych. Niektórzy z pielgrzymów mają polskie korzenie lub
kiedyś w Polsce mieszkali, jednak dla
większości z nich będzie to pierwsza
wizyta w Polsce.
Tak o przygotowaniach do przyjazdu
na ŚDM opowiada opiekun grupy z Argentyny ks. Sławomir Kondzior, który
na misjach w tym kraju spędził ostatnie
11 lat: – By dofinansować kosztowny
wyjazd, m.in. kisiliśmy i sprzedawaliśmy
kapustę. Dla nas będzie to miesięczna
wyprawa, ponieważ oprócz archidiecezji białostockiej i Krakowa odwiedzimy też Rzym. Skoro członkowie grupy
płacą sporą kwotę za przelot, chcę im
pokazać jak najwięcej.
Przegląd
najważniejszych
wydarzeń diecezjalnych
Z kolei s. Anna Rus, opiekunka grupy z Rosji, opowiada, że na Wielkanoc
młodzi malowali i sprzedawali drewniane jajka. W ramach przygotowań
duchowych rozważano m.in. teksty
papieża Franciszka.
Na przyjazd tak wielu osób od miesięcy przygotowują się wolontariusze
ŚDM. Oprócz wolontariatu archidiecezjalnego w każdej parafii, do której
należą rodziny chętne do przyjęcia
pielgrzymów, funkcjonują także parafialne zespoły ŚDM. Ich zadania są
przeróżne – to m.in. pełnienie funkcji tłumacza, utrzymywanie kontaktu z samorządami i dbanie o opiekę
medyczną. Wolontariusze będą także
towarzyszyć pielgrzymom podczas
koncertów organizowanych podczas
Dni w Diecezji i zwiedzania regionu.
Pierwszego dnia, 20 lipca, rejestracja grup będzie się odbywać na stadionie miejskim w Białymstoku. Każdy
pielgrzym otrzyma pakiet diecezjalny
i zostanie skierowany do parafii. W parafiach tego dnia zaplanowana jest wspólna wieczorna Msza św., a po niej integracja gości z rodzinami i parafianami.
Na czwartek 21 lipca przewidziane
są zajęcia w parafii, modlitwa „Anioł
Pański” i obiad na placu Politechniki
Białostockiej oraz zwiedzanie miasta.
Wieczorem uroczystą Mszę św. dla młodzieży w archikatedrze białostockiej
z udziałem władz miejskich i wojewódzkich odprawi abp Edward Ozorowski. Po
Mszy św. młodzi z zapalonymi lampionami przejdą ulicami miasta do sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie odbędzie się modlitewne czuwanie.
22 lipca pielgrzymi udadzą się do
Sokółki, miejsca wydarzenia eucharystycznego, gdzie będą mogli obejrzeć
spektakl o cudzie eucharystycznym
i uczestniczyć we Mszy św. Stamtąd
pojadą do Świętej Wody nawiedzić
sanktuarium Matki Bożej Bolesnej.
Obejrzą też Misterium Męki Pańskiej
oraz będą się modlić przy specjalnie
wykonanym z tej okazji krzyżu, który
zostanie umieszczony na Górze Krzy-
ży. Dzień zakończą wspólne ognisko
i Apel Jasnogórski.
Sobota, 23 lipca, to dzień turystyczny. Pielgrzymi z 13 krajów będą mieli
okazję zwiedzić nie tylko miasta Podlasia, jak Sokółka, Korycin czy Różanystok, ale także zajrzeć do Białowieży,
Narwiańskiego i Biebrzańskiego Parku
Narodowego czy nad Wigry.
Niedziela to „Dzień z rodziną”. Po
południu pielgrzymi wraz z przyjmującymi ich rodzinami wysłuchają
koncertów zespołów Boże Echo i Winnica. Na placu przed archikatedrą
białostocką odbędzie się prezentacja
kultury różnych narodów oraz koncert uwielbienia w wykonaniu sekcji
muzycznej ŚDM, po którym będzie
miało miejsce oficjalne zakończenie
Dni w Diecezjach.
W poniedziałek 25 lipca rodziny
i parafie pożegnają młodzież, która
wyruszy na Światowe Dni Młodzieży
do Krakowa.
tm
CZĘSTOCHOWA
Metropolita katowicki abp Wiktor
Skworc przewodniczył Eucharystii
sprawowanej w jasnogórskiej bazy‑
lice podczas 51. Ogólnopolskiej Piel‑
grzymki Osób Chorych, Niepełno‑
sprawnych i Starszych na Jasną Górę.
Odbyła się ona 6 lipca w patronalne
święto Apostolstwa Chorych.
Blisko 3 tys. pielgrzymów wypełniło
jasnogórską bazylikę. – Jest nas z każdym rokiem tutaj więcej. To cieszy, że
coraz większa liczba osób jest objęta
pomocą duszpasterską – mówił ks. dr
Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz i redaktor miesięcznika „Apostolstwo Chorych”.
Pielgrzymka rozpoczęła się w jasnogórskiej bazylice od wspólnej modlitwy różańcowej. Pielgrzymi wysłuchali również konferencji ks. prof.
Stanisława Warzeszaka, krajowego
duszpasterza Służby Zdrowia w latach
2010-2016. Nawiązał on do Jubileuszo-
Z DIECEZJI
Moja
Diecezja
13
wego Roku Miłosierdzia oraz 1050.
rocznicy Chrztu Polski.
Uroczystej Eucharystii w intencji
jasnogórskich pątników przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor
Skworc. Zwracając się do pielgrzymów, zauważył, że gromadząca się
przed obliczem Matki Bożej wspólnota „z choroby, cierpienia uczyniła
narzędzie apostolstwa”.
Hierarcha, zwracając się do uczestników pielgrzymki, mówił o wartości
cierpienia i ofierze, jaka z niego wypływa. – Kościół odwołuje się do wartości cierpienia, a w jego imię Apostolstwo Chorych gromadzi wiele osób,
wielu ochrzczonych i bierzmowanych,
ofiarujących cierpienia za Kościół.
W ostatnich pięciu latach tę duchową
drogę ofiarowania siebie odkryło 900
osób – powiedział.
Metropolita katowicki podkreślił
także rolę, jaką mają do odegrania
chorzy w Kościele. – Drodzy Chorzy,
pamiętajcie, że życie pełne cierpienia,
bezproduktywności, bez działania
i zawodowej pracy nie jest pozbawione sensu, więcej – ono w tajemniczy
sposób niesie w sobie jego nadmiar,
tak, że stajecie się „niezastąpionymi
pośrednikami w zbawieniu świata” –
mówił abp Skworc.
Podziękował także chorym za „ofiarowane nam – Kościołowi, społeczeństwu, narodowi, całej ludzkości – cierpienie”.
ks. sk
Z DIECEZJI
DROHICZYN
14
Młodzi Włosi, Rosjanie i Ukraińcy
wezmą udział w Dniach w Diece‑
zjach organizowanych przez diece‑
zję drohiczyńską. W kurii diecezjal‑
nej zaprezentowany został 9 lipca
szczegółowy program wydarzenia
inaugurującego ŚDM Kraków 2016.
Ks. dr Andrzej Lubowiecki, diecezjalny koordynator ŚDM, przedstawił
program Tygodnia Światowych Dni
Młodzieży w Diecezji Drohiczyńskiej,
który odbędzie się od 20 do 25 lipca
2016 r. pod hasłem: „Błogosławieni Miłosierni – Kalwaria”.
Zagraniczni goście zamieszkają
w Drohiczynie, Siemiatyczach i Łochowie. Hasło dnia ich przyjazdu brzmi:
„Otwórz się na Miłosierdzie”, a w jego
programie znalazły się: wieczorne
spotkanie integracyjno-organizacyjne w parafii św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach oraz wspólny Apel Jasnogórski.
Hasło 21 lipca brzmi: „Przyjmij Miłosierdzie” i dzień ten będzie poświęcony
odkrywaniu Podlasia. W programie zaplanowano Eucharystię w kościele Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim,
spotkania w Hajnówce i Białowieży
oraz koncert ewangelizacyjny w Siemiatyczach, podczas którego wystąpią
zespoły Porozumienie i Strona B.
22 lipca upłynie pod hasłem: „Dla
Jego bolesnej Męki…”. Tego dnia odbędzie się spotkanie na Kalwarii Podlaskiej w Serpelicach. Drogę krzyżową
prowadzić ma Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej,
a Mszy św. przewodniczyć biskup drohiczyński Tadeusz Pikus. Odbędzie się
też spływ kajakowy do Drohiczyna,
zwiedzanie Siemiatycz i Drohiczyna
oraz spowiedź w katedrze w Drohiczynie i adoracja krzyża prowadzona
przez Caritas Diecezji Drohiczyńskiej
zakończona Apelem Jasnogórskim.
Dzień 23 lipca, upływający pod
hasłem: „Miej Miłosierdzie dla nas…”,
będzie poświęcony poznawaniu Mazowsza. W jego programie znalazły
się: katecheza w sanktuarium Bożego
Miłosierdzia w Sokołowie Podlaskim,
zwiedzanie i modlitwa „Anioł Pański”
za zmarłych – prowadzona przez harcerzy w Muzeum Walki i Męczeństwa
w Treblince, Msza św. w sanktuarium
Trójcy Świętej i św. Anny w Prostyni
oraz prezentacja wspólnot i korzystanie z atrakcji Ośrodka NOE w Broku.
Niedzielę 24 lipca (hasło „Bądź
świadkiem Miłosierdzia”) goście spędzą z rodzinami, u których mieszkają.
Centralnym punktem będzie także
Msza św. w parafii Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny w Siemiatyczach pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa. Cudzoziemcy wezmą też
udział w V Międzynarodowym Festiwalu „Kultura bez granic” i XI Międzynarodowych Siemiatyckich Targach
Pogranicza w Amfiteatrze Miejskim.
Wieczorem w sanktuarium maryjnym
w Ostrożanach odbędzie się podsumowanie Dni w Diecezjach i Apel
Jasnogórski prowadzony przez Ruch
Światło-Życie Diecezji Drohiczyńskiej.
25 lipca dla gości zagranicznych
i młodzieży z diecezji będzie sprawo-
wana Eucharystia w parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi
Panny w Łochowie. Potem odjadą oni
do Krakowa pociągiem.
Na ŚDM z diecezji drohiczyńskiej
uda się 350-osobowa grupa młodych,
którym towarzyszyć będzie 16 księży
i 20 kleryków.
ap
EŁK
Dni w Diecezjach na terenie diece‑
zji ełckiej rozpoczną się, podobnie
jak w całej Polsce, 20 lipca. Młodzi
pielgrzymi przybędą m.in. do Augu‑
stowa, Ełku, Giżycka, Gołdapi, Pisza,
Rajgrodu, Sejn, Suwałk, Węgorzewa,
aby tam poznać kulturę, zwyczaje
i tradycje regionu oraz spotkać się ze
swoimi rówieśnikami z Polski.
Do diecezji przyjedzie ok. 700 młodych z całego świata. Najwięcej młodzieży organizatorzy spodziewają się
z Ukrainy, Litwy, Łotwy, Rosji, Angoli,
Niemiec.
– Będą poznawali naszą historię,
kulturę, tradycję, piękno przyrody,
a przede wszystkim doświadczą naszej wiary i gościnności. Wszystko za
sprawą rodzin, ale i też prężnie działającej grupy wolontariuszy w liczbie
prawie 350 osób – wyjaśnia KAI ks.
Krzysztof Zubrzycki.
Na pielgrzymów z zagranicy czeka
mnóstwo atrakcji: rejsy, pielgrzymki,
czuwania, programy artystyczne, gry
integracyjne, spływy kajakowe, wieczory kultury regionalnej, ewangelizacja miast i wsi. Wyjątkowy charakter
będzie miał organizowany 23 lipca
na ełckim placu Jana Pawła II Dzień
Wspólnoty i Pojednania.
W Ełku i okolicach w ramach przygotowań do ŚDM podejmowane są
liczne projekty, w które zaangażowani
są młodzi diecezjanie. – Wszelkie inicjatywy, jakie rodzą się w naszej diecezji i każdej z parafii, mają na celu nie
tylko przygotowanie do ŚDM, ale są
okazją do ożywienia duszpasterstwa
młodzieży i duszpasterstwa rodzin –
ocenia ks. Zubrzycki.
mip
W pierwszą sobotę lipca zainauguro‑
wano „Lato z Chrystusem na Mazu‑
rach”. Uroczystość miała miejsce na
Wzgórzu św. Brunona w Giżycku.
KATOWICE
Metropolita katowicki abp Wiktor
Skworc odprawił w 135. rocznicę
urodzin kard. Augusta Hlonda Eu‑
charystię, po której pobłogosławił
pomnik znajdujący się między ka‑
tedrą Chrystusa Króla, Wydziałem
Teologicznym Uniwersytetu Śląskie‑
go oraz Wyższym Śląskim Semina‑
rium Duchownym.
Prymat Boga i Boże prawo były
motywem przewodnim homilii metropolity katowickiego. Temat ten
wynika z motta umieszczonego z tyłu
pomnika: „Kto z Bogiem pracuje, kładzie fundament pod dzieła, które
przetrwają wieki, bo tylko opierając
się na Bożym prawie, można dokonać
wielkich dzieł!”.
– Prawo naturalne poprzedza nasze
prawa i powinno być fundamentem
prawa stanowionego przez człowieka – podkreślił metropolita katowicki,
opierając się na myśli kard. Hlonda
oraz filozofa Leszka Kołakowskiego.
Abp Skworc dodał, że aby zrozumieć zależność między prawem naturalnym a prawem stanowionym,
trzeba sięgnąć do relacji pomiędzy
prawem a etyką i moralnością. – Trzeba przypomnieć, że to nie prawo
działa. Nie jest ono samoczynnym au-
tomatem. To ludzie działają zgodnie
z prawem lub wbrew prawu. Prawo
powinno iść zawsze razem z prawością; z prawością prawodawcy i prawością obywateli. Dzieje się tak, jeśli
przed prawem idzie etyka i obyczaj;
bez etosu prawo jest bowiem pozbawione fundamentu – stwierdził.
ks.sk
KIELCE
Modlitwy, świadectwa i prezentacje
artystyczne złożyły się 3 lipca na ob‑
chody 70. rocznicy pogromu kielec‑
kiego. W uroczystości uczestniczyło
kilkuset kielczan oraz goście z Izra‑
ela i USA, którzy zgromadzili się pod
pomnikiem Menora, przy Memoria‑
le Sprawiedliwych wśród Narodów
Świata przed dawną synagogą oraz
kamienicą przy ul. Planty i na cmen‑
tarzu żydowskim. 4 lipca 1946 r. za‑
mordowano w Kielcach 37 Żydów.
Niedzielę, drugi dzień obchodów
70. rocznicy pogromu kieleckiego,
organizatorzy ze Stowarzyszenia im.
Jana Karskiego rozpoczęli przy pomniku Menora od modlitwy i oddania
hołdu zamordowanym w 1946 r. oraz
podczas likwidacji przez Niemców
getta żydowskiego w Kielcach.
Organizator uroczystości Bogdan
Białek, przypominając o bestialsko
zamordowanych przez Niemców tysiącach kieleckich Żydów z getta, zaapelował o to, by znaleźć nadzieję, że
świat bez przemocy i bez nienawiści
jest możliwy do pomyślenia i urzeczywistnienia.
– Nigdy nie gromadzimy się tu
w tym miejscu przeciwko komukolwiek, nawet przeciwko tym, których
uważamy za naszych przeciwników,
a może też nie daj Boże – za wrogów.
Gromadzimy się tu dla nas samych, dla
wszystkich ludzi, dla lepszej przyszłości – podkreślił Białek.
Ambasador Izraela w Polsce Anna
Azari zwróciła uwagę, że pogrom
kielecki bardzo przeraził ludzi, którzy
wrócili z tułaczki, z obozów do domu,
gdzie nie tylko nie byli mile widziani,
ale chciano ich po prostu zabić. – Musimy w sercach zatrzymać to poczucie solidarności i razem występować
przeciwko przejawom rasizmu, antysemityzmu i ksenofobii – zaapelowała ambasador.
Po wystąpieniach i modlitwie
uczestnicy uroczystości udali się pod
budynek dawnej synagogi przy skrzyżowaniu z ul. Warszawską, by przy
Memoriale Sprawiedliwych wśród Narodów Świata uczcić pamięć Polaków,
którzy chronili Żydów w czasie okupacji i im pomagali.
Na miejscu pogromu – pod kamienicą przy ul. Planty – wspominano
ofiary zbrodni sprzed 70 laty i modlono się w ich intencji.
Andrzej Białek, wiceprezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, odczytał
list premier Beaty Szydło do organizatorów i uczestników uroczystości,
w którym napisała, że „70 lat temu,
krótko po wyniszczającej wojnie i dramacie Holocaustu, w Kielcach znów
popłynęła krew niewinnych ludzi”.
Pani premier podkreśliła, że choć ta
tragedia wciąż jest badana przez historyków, to jednak żadna prowokacja nie może być usprawiedliwieniem
dla nienawiści i przemocy, gdyż nie
ma w Polsce przyzwolenia na piętnowanie kogokolwiek ze względu na
wyznanie i nie ma miejsca na rasizm.
Utwory poetyckie Juliana Kornhausera o tematyce związanej z pogromem kieleckim, m.in. „Wiersz o zabiciu doktora Kahane”, w przejmujący
sposób recytował aktor Jerzy Trela.
Podczas odczytywania nazwisk
osób zamordowanych 70 lat temu
młodzież wypisywała kredą ich nazwiska na bruku chodnika obok kamienicy, w której rozegrały się tragiczne wydarzenia.
Po modlitwie w intencji zamordowanych uczestnicy rocznicowych
obchodów przewiezieni zostali autokarami na cmentarz żydowski na
Pakoszu, gdzie przy grobie zamordowanych odmówiona została wspólna
modlitwa chrześcijan i Żydów, którą
poprowadził naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
apis
KRAKÓW
3 lipca na Campus Misericordiae za‑
pewniono mieszkańcom i przyjezd‑
nym wiele atrakcji. W ramach Dnia
Otwartego – „Piknik Miłosierdzia”
w Brzegach – można było zobaczyć
Dom Miłosierdzia z apartamentem
papieskim, centrum logistyczne Ca‑
Z DIECEZJI
Od siedmiu lat giżycczanie, turyści
oraz żeglarze gromadzą się na wspólnej Mszy, aby powierzyć Bogu czas
letniego wypoczynku.
Z inicjatywy władz kościelnych
i miejskich z tej okazji został przygotowany spektakl ewangelizacyjno-historyczny inspirowany polskim
dziedzictwem chrześcijańskim. Do realizacji przedstawienia zaangażowało
się ponad 100 osób: dzieci, młodzież
i dorośli.
Mszy św. przewodniczył bp Jerzy
Mazur. Zwracając się do licznie zgromadzonych na lądzie oraz do żeglarzy,
wskazał, że historyczna inscenizacja
„ukazała nam prawdę, że Kościół przyniósł Polsce Chrystusa. Ukazała początki naszej wiary, nasze wzrastanie
w wierze i naszą odpowiedzialność za
dzielenie się wiarą z innymi”.
W homilii biskup nawiązał do
trwającego obecnie Jubileuszowego
Roku Miłosierdzia.
mr
15
Z DIECEZJI
16
ritas „Chleb Miłosierdzia”, a nawet
skosztować potrawy puchero lubia‑
nej przez papieża Franciszka.
Przybywający na Campus Misericordiae podkreślali, że pomysł przedstawienia dzieł miłosierdzia podjętych
na tym terenie to bardzo dobra inicjatywa. – Bardzo cieszy, że jest to wykonane skromnie i będzie wykorzystane
powtórnie po zakończeniu ŚDM, bo
zostanie przekazane osobom starszym i potrzebującym – powiedział
Krzysztof Kaczmarczyk z Krakowa.
Poza zwiedzaniem nowych budynków zainteresowani mogli również obejrzeć film „Apartament” oraz
nowe zagospodarowanie zieleni na
Campus Misericordiae.
Podczas Dnia Otwartego odbyła się
także konferencja, na której zaprezentowano Księgę Miłosierdzia, do której każdy może wpisać pozdrowienia
i osobistą obietnicę dla papieża Franciszka. – Nie chodzi o jakieś wielkie
obietnice, ale o zwykłe, choć nieraz
trudne do podjęcia gesty miłosierdzia
– pojednania czy zmiany zachowania
– wyjaśnił ks. Bogdan Kordula, dyrektor krakowskiej Caritas. Księga Miłosierdzia zostanie podarowana Ojcu
Świętemu podczas ŚDM.
W niedzielę zainaugurowano także
akcję crowdfundingową „Misericordes”, w ramach której przy udziale
platformy We4Charity.com przez
45 dni będą gromadzone środki na zakup tzw. mobilnych klinik, które mają
zostać przekazane do najbardziej zapalnych rejonów świata, gdzie toczą
się wojny.
– Każdy ofiarodawca otrzyma coś
w zamian – pamiątkę, gadżet czy
możliwość wzięcia udziału w ŚDM,
nawet mimo nieobecności w Krakowie i Polsce. Będzie to możliwe dzięki
specjalnym awatarom, które będzie
można umieścić na tzw. wirtualnych
polach miłosierdzia – mówił podczas
prezentacji jeden z odpowiedzialnych
za projekt Filip Karkosz.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Te dzieła będą służyć nie tylko
tutaj, ale pójdą w świat, tak jak te mobilne szpitale czy wirtualne pola miłosierdzia. Bardzo wyraźnie pokazuje to,
że miłosierdzie nie ma granic – ocenił
ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz
generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM.
Dzień Otwarty w Brzegach zakończyło czuwanie modlitewne przy
krzyżu ŚDM.
Campus Misericordiae to miejsce,
gdzie odbędą się wydarzenia centralne kończące ŚDM – sobotnie czuwanie z papieżem Franciszkiem oraz
niedzielna Msza posłania.
luk
„Młodość to stan ducha” – pod takim
hasłem od 1 lipca trwa kampania
promocyjna województwa małopol‑
skiego. Jej twarzą jest o. Leon Knabit
OSB. W regionie pojawiły się billbo‑
ardy i citylighty, a w telewizji spot.
– Już za niecały miesiąc do naszego regionu przybędą setki tysięcy
młodych ludzi z całego świata, aby
spotkać się z Ojcem Świętym podczas
Światowych Dni Młodzieży. Jesteśmy
dumni, że to niezwykłe wydarzenie
może odbywać się właśnie w Małopolsce. Mam nadzieję, że młodzi pielgrzymi czas spędzony u nas wykorzystają też po to, żeby lepiej poznać nasz
region i się nim zachwycić – mówi
marszałek Jacek Krupa.
Kampania jest skierowana do
pielgrzymów i turystów, którzy odwiedzą Małopolskę podczas ŚDM,
ale także do mieszkańców regionu.
W Krakowie, w miejscach, gdzie będą
przebywać pielgrzymi, pojawi się
60 billboardów w językach polskim
i angielskim oraz tyle samo niestandardowych citylightów z efektem lustra, dzięki którym każdy będzie mógł
zobaczyć swoje odbicie obok postaci
o. Leona Knabita i wykonać wspólne zdjęcie.
Reklama będzie prezentowana także na kilkunastu tramwajach
i autobusach jeżdżących po Krakowie. Kampania outdoorowa obejmie
swoim zasięgiem całe województwo
małopolskie – billboardy będą zlokalizowane w 19 miastach regionu (Brzesku, Bochni, Chrzanowie, Dąbrowie
Tarnowskiej, Gorlicach, Limanowej,
Miechowie, Myślenicach, Nowym Sączu, Nowym Targu, Olkuszu, Oświęcimiu, Proszowicach, Suchej Beskidzkiej,
Tarnowie, Wadowicach, Wieliczce, Zakopanem i Skawinie).
Od 1 lipca na antenie telewizji TVN
emitowany jest spot promocyjny, który pokazuje Małopolskę jako region
zachwycający pięknem krajobrazu,
ale również pełen walorów duchowych – energii, siły i motywacji.
Bohaterami spotu są 59-letni kajakarz Zbyszek Seweryn, 70-letni
bluesman Antek Krupa, 73-letnia maratonka Basia Prymakowska, 76-letnia instruktorka fitness Ula Szczurek
i 86-letni benedyktyn z Tyńca o. Leon
Knabit. Spot można obejrzeć też na
fanpage'u Małopolski na Facebooku
i stronie internetowej www.malopolskie.pl.
W związku z tym, że kampania kierowana jest przede wszystkim do ludzi
młodych, wiele działań promocyjnych
będzie prowadzonych w internecie.
Na oficjalnym fanpage'u Małopolski
w języku polskim (FB/LubieMalopolske) oraz na global page w języku angielskim (FB/MalopolskaOfficial) przygotowano specjalne posty, w których
o. Leon Knabit mówi o Małopolsce.
pra
LEGNICA
Po niemal trzech miesiącach od
ogłoszenia komunikatu o wydarze‑
niu o znamionach cudu euchary‑
stycznego, jaki miał miejsce w ko‑
ściele św. Jacka w Legnicy, relikwie
Ciała Pańskiego zostały 2 lipca wy‑
stawione do publicznego kultu.
Od tego momentu wierni przybywający do sanktuarium św. Jacka
mogą oddawać cześć relikwiom eucharystycznym. Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Zbigniew
Kiernikowski. Do sanktuarium przybyło ponad 3 tys. wiernych z diecezji
legnickiej i różnych stron Polski. Przy
ołtarzu stanęli również biskupi – Marek Mendyk i Stefan Cichy, oraz ponad
50 księży.
Uroczystość rozpoczęła się w katedrze legnickiej specjalnym nabożeństwem wynagradzającym. Następnie
wyruszyła procesja ulicami miasta do
kościoła św. Jacka.
Tuż przed rozpoczęciem Mszy św.
Barbara Engel – kardiolog, członkini komisji diecezjalnej, podzieliła się
swoim świadectwem dotyczącym
tego wydarzenia, przybliżając również najważniejsze fakty związane
z wydarzeniem eucharystycznym. –
Uczestnicząc w pracach komisji i przyglądając się procesom badawczym,
nie sposób było nie poczuć wielkości
11 lipca rozpoczęły się próby do ora‑
torium „Szczęśliwi!” przygotowywa‑
nego przez grupę Młodzież Tworzy
Musical. Twórcy czterech legnickich
musicali zapraszają do współpra‑
cy muzycznie uzdolnioną młodzież
z całej diecezji legnickiej. Premiera
dzieła zaplanowana jest na 22 lipca
podczas etapu diecezjalnego Świa‑
towych Dni Młodzieży 2016.
Pomysł stworzenia młodzieżowego
oratorium pojawił się już w sierpniu
ubiegłego roku po premierze przygotowanego przez MTM musicalu
„Śpiąca” – mówi Joanna Brylowska.
Zgodnie z założeniami grupy inicjatywa jest od początku do końca realizowana przez młodzież z terenu diecezji
legnickiej. Libretto napisał alumn legnickiego Seminarium Duchownego
Adrian Michał Sielicki, muzykę licealista, uczeń Zespołu Szkół Muzycznych
Mateusz Kazimierski, który podczas
koncertów będzie dyrygował zespołem. W roli solistów wystąpią: Marta
Bochenek, Roksana Korban, Jan Niemyjski oraz Daniel Babuśka.
Oratorium opiera się na kerygmatach, radosnych okrzykach głoszących prawdy Ewangelii oraz ośmiu
błogosławieństwach. W treści splatać
się będą Słowo Boże oraz słowa wielkich Polaków, nie tylko świętych i błogosławionych, ale także wspaniałych
patriotów i wychowawców młodzieży.
Realizatorzy zapraszają do udziału
w projekcie uzdolnioną muzycznie
młodzież. Próby będą odbywały się
w Legnicy w dniach 11-15 i 19-21 lipca
(chór) oraz 13-15 i 19-21 lipca (orkiestra). Poszukiwani są chórzyści i instrumentaliści. Wszystkim uczestnikom
organizatorzy zapewniają materiały,
obiady i noclegi (dla osób spoza Legnicy). Zapisy trwają do 8 lipca.
Wszelkie informacje oraz formularze zgłoszeniowe znajdują się na stronie projektu na Facebooku: https://
www.facebook.com/oratoriumSzczesliwi
ksww
LUBLIN
W archikatedrze lubelskiej odbyły
się uroczystości odpustowe zwią‑
zane z 67. rocznicą Cudu Lubelskie‑
go. Przewodniczył im bp Bronisław
Biernacki, ordynariusz diecezji ode‑
sko-symferopolskiej na Ukrainie. –
Niech Matka Boża czuwa nad wami
w Polsce i nad nami na Ukrainie,
żeby trwało to dzieło Boże, które
zostało rozpoczęte ponad 2000 lat
temu, kiedy Chrystus zakładał swój
Kościół – powiedział ukraiński hie‑
rarcha.
Tegoroczne uroczystości związane
były też z jubileuszem 40 lat aktywności misyjnej archidiecezji lubelskiej.
– Dzięki wielkiej otwartości misyjnej abp. Bolesława Pylaka w 1986 r.
dwóch księży diecezjalnych wyruszyło na misję do Afryki. Dzisiaj w sposób
szczególny dziękujemy Bogu za 40 lat
zaangażowania misyjnego archidiecezji lubelskiej – mówił na początku
Mszy św. abp Stanisław Budzik.
Obecnie pracę misyjną i apostolską
podejmuje 31 kapłanów w 11 krajach
na pięciu kontynentach.
W homilii bp Bronisław Biernacki podkreślił, że najlepszą drogą do
Boga jest ta wiodąca przez Maryję.
Dodał, że powszechne jest przekonanie, że „naród polski jest narodem
maryjnym”. Świadczą o tym życiorysy
polskich duchownych: św. Jana Pawła II oraz Sługi Bożego kard. Stefana
Wyszyńskiego, którzy zawierzyli całe
swoje życie Maryi.
Ukraiński hierarcha podzielił się
także swoim własnym doświadczeniem pracy duszpasterskiej w diecezji
odesko-symferopolskiej. – Niestety
czasy ateistyczne zniszczyły Kościół,
wiernych i przez 70 lat Kościół katolicki tam praktycznie nie istniał – wyjaśnił, tłumacząc, że tylko dzięki cichej
i gorliwej modlitwie za wstawiennictwem Maryi udało się odnowić wiarę
oraz struktury kościelne.
Na zakończenie bp Biernacki prosił,
aby Bóg za wstawiennictwem Maryi
objął swoim błogosławieństwem naród polski i ukraiński.
Uroczystości związane z 67. rocznicą Cudu Lubelskiego zakończył
jubileuszowy akt zawierzenia Matce
Bożej całej archidiecezji i procesja różańcowa.
Cud Lubelski miał miejsce 3 lipca
1949 r. Jak zawsze przed obrazem
Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara
Sadowska zauważyła, że pod okiem
Maryi pojawiła się krwawa łza. Od
razu poinformowała o tym zdarzeniu
Z DIECEZJI
Stwórcy, Jego wielkiej troski i miłości
do nas – powiedziała dr Engel.
W homilii bp Kiernikowski podkreślił: – Stajemy przed tajemnicą. Bóg
dał największy znak, którym jest Jezus
ukrzyżowany. On nas ratuje z naszych
upadków. Jezus nie użył swojej mocy
dla siebie, ale dla przywrócenia nas
Bogu. Tę tajemnicę zawarł w Eucharystii, w przeddzień swojej męki. W niej
zawarł całą swoją historię. Jezus ratuje
nas kosztem siebie, daje nam siebie
do spożycia. W tym zawarta jest moc,
która podnosi nas z upadków, która
leczy nasze życie.
Po Komunii św. proboszcz parafii ks.
Andrzej Ziombra przekazał bp. Kiernikowskiemu relikwiarz, który został
ukazany wiernym. Następnie przewodniczący liturgii przeniósł relikwie
do specjalnie przygotowanej kaplicy,
tuż przy prezbiterium, umieszczonej
w dawnej loży cesarskiej.
Warto przypomnieć, że 25 grudnia
2013 r., w Boże Narodzenie, podczas
udzielania Komunii św. na posadzkę
upadł jeden z konsekrowanych komunikantów. Zgodnie z procedurą został on
włożony do kielicha z wodą i zamknięty
w tabernakulum w celu rozpuszczenia w wodzie. Po dwóch tygodniach,
4 stycznia 2014 r., zauważono na fragmencie hostii czerwone przebarwienie.
Ówczesny biskup legnicki Stefan Cichy powołał komisję w celu zbadania
tego zjawiska. 10 lutego 2014 r. w obecności komisji diecezjalnej specjaliści pobrali próbki do badań. Dwa niezależne
Zakłady Medycyny Sądowej we Wrocławiu i w Szczecinie przeprowadziły
liczne badania, m.in. DNA, histopatologiczne, histochemiczne, mikrobiologiczne i badania grzybicze. Wynik
drugiego badania wskazuje na ludzkie
pochodzenie tkanki, a dokładnie na
tkankę przypominającą mięsień serca
w stanie agonii.
10 kwietnia za zgodą Stolicy Apostolskiej bp Zbigniew Kiernikowski
upublicznił wiadomość o wydarzeniu
eucharystycznym. Od tego momentu
do świątyni zaczęli przyjeżdżać pielgrzymi niemal z całego świata. Przez
trzy miesiące w 50 zorganizowanych
grupach do kościoła św. Jacka przyjechało już blisko 1,5 tys. pielgrzymów,
m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szkocji i Ekwadoru.
ks. ww
17
ówczesnego kościelnego lubelskiej
katedry, a on kapłanów tej parafii. Bp
Zdzisław Goliński, do którego dotarła
wiadomość, nie uznał jej za ważną,
przypuszczając, że to jakiś naciek
wilgoci uwidocznił się akurat w tym
miejscu. Jednak do Lublina zaczęły
przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy
modlili się za swoich bliskich, za rodziny i Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
Wzmożony rozwój kultu Matki
Bożej Płaczącej przypadł na lata 80.
XX wieku. W 1988 r. obraz otrzymał
papieskie korony. Kolejne rocznice
cudu łez gromadziły coraz większe
rzesze ludzi spragnionych obecności
Chrystusa i Jego Matki. Jednak były to
wciąż tylko uroczystości rocznicowe.
Ważnym wydarzeniem w historii
kultu Pani Katedralnej było ustanowienie w 2014 r. sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Płaczącej. Dekret podpisał abp Budzik.
Kolejnym etapem było uzyskanie
zgody Stolicy Apostolskiej na to, by
3 lipca mógł być obchodzony odpust
ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej. Dzięki temu do kalendarza
liturgicznego archidiecezji lubelskiej
wpisane zostało święto Najświętszej
Maryi Panny Płaczącej, które od 2014 r.
obchodzone jest oficjalnie 3 lipca
w katedrze lubelskiej.
Równocześnie Stolica Apostolska
wydała zgodę na to, by dotychczas
obchodzone 3 lipca święto Tomasza
Apostoła było obchodzone w katedrze dzień wcześniej.
łsz, mp
Z DIECEZJI
ŁÓDŹ
18
Około 6 tys. osób weźmie udział
w festiwalu Paradise in the City or‑
ganizowanym w Łodzi w ramach
Dni w Diecezjach. Specjalnymi gość­
mi będą kard. Luis Antonio Tagle
(arcybiskup Manili), Justin Welby
(zwierzchnik światowej Wspólnoty
Anglikańskiej) oraz bp Grzegorz Ryś.
Festiwal organizuje wspólnota Che‑
min Neuf.
Centralnym miejscem festiwalowych spotkań będzie Miasteczko
Miłosierdzia zlokalizowane w halach
Expo, MOSiR, Expo-Bis oraz w archikatedrze łódzkiej i na terenach przyległych.
Przed południem główną atrakcją będą cztery konferencje na różne
tematy, dotyczące kluczowych dla
młodych ludzi kwestii, a przedstawione zarówno przez duchownych, jak
i świeckich. Po południu odbywać się
mają warsztaty tematyczne, sportowe
lub pozwalające lepiej poznać Łódź.
Wieczór przeznaczony jest na modlitwę, koncerty uwielbienia, spektakle
i wspólną zabawę.
Do udziału w festiwalu zgłosiło się
ok. 6 tys. osób z 42 krajów świata. Najliczniejszą grupę stanowić będą Francuzi i osoby francuskojęzyczne.
Wspólnota Chemin Neuf, która na
prośbę metropolity łódzkiego abp.
Marka Jędraszewskiego przygotowuje festiwal, stara się o to, żeby wszyscy
chętni do udziału w imprezie dostali
polskie wizy. – Ostatnio modliliśmy
się w intencji gości z Haiti, którzy
długo na nie czekali. I jest radość, bo
właśnie się dowiedzieliśmy, że mogą
przyjechać – mówi KAI Natalia Wrzesień z biura organizacyjnego festiwalu
Paradise in the City.
Wiadomo, że łódzki festiwal będzie
miał swój wyraźny akcent charytatywny. – Będziemy prowadzili zbiórkę
pieniędzy na rzecz dzieci ulicy z Kinszasy. Zorganizujemy także 5-kilometrowy bieg charytatywny – mówi
Wrzesień. W biegu będą mogli wziąć
udział uczestnicy festiwalu. Każdy biegacz zapewni miesiąc pobytu w szkole z internatem dla jednego dziecka.
Organizatorzy akcji poszukują wciąż
kolejnych sponsorów, którzy wesprą
tę inicjatywę. – To koszt rzędu 40 zł na
jedno dziecko miesięcznie – podkreślają.
Specjalny dzień poświęcony będzie
Bożemu Miłosierdziu. Tego dnia ulicami Łodzi przejdzie Droga Miłosierdzia
ze świadectwami, możliwością podjęcia konkretnych kroków duchowych,
a wieczorem uroczystość nazwana
„Odnowieni przez miłość”, w której
trakcie prowadzona będzie spowiedź
w różnych językach.
W piątek zaplanowany jest okrągły
stół dotyczący działania Ducha Świętego, w sobotę – koncert uwielbienia,
a w niedzielę – Msza św. dla wszystkich uczestników ŚDM przebywających na terenie archidiecezji łódzkiej
i wieczorem święto w Atlas Arenie.
lg
Od 30 lat klerycy Wyższego Semina‑
rium Duchownego w Łodzi organi‑
zują letni wypoczynek dla niepełno‑
sprawnych dzieci. Od dwóch lat dzięki
wsparciu łódzkiej Caritas AmaDeum,
czyli kochaj Boga – to już nie tylko
zwykłe kolonie, ale turnus rehabili‑
tacyjny, bez którego wiele chorych
dzieci i ich rodziców nie wyobraża so‑
bie wakacji.
W tegorocznym turnusie rehabilitacyjnym bierze udział ok. 50 podopiecznych. Prawie drugie tyle to klerycy i wolontariusze oraz pielęgniarki
i fizjoterapeuci. Tyle osób jest potrzebnych do tego, by przez dwa tygodnie
zastąpić tym dzieciom rodziców, którzy najczęściej muszą opiekować się
nimi przez całą dobę.
Wszystko po to, by najmłodsi mogli
bezpiecznie odpoczywać i się bawić.
– Dla tych dzieciaków jesteśmy takimi
Aniołami Stróżami w wielu sytuacjach,
w zależności od dysfunkcji, jakie dzieci
mają, chodzimy za nimi krok w krok,
jesteśmy z nimi nieustannie, 24 godziny na dobę – mówi Krzysztof Pietrzak,
kleryk II roku WSD.
Hasło tegorocznego spotkania to
słowa św. Pawła z Listu do Koryntian –
„Miłość Chrystusa przynagla nas”.
W połowie lipca w ośrodku Caritas
w Drzewocinach rozpocznie się kolejny turnus rehabilitacyjny dla 20 dzieci.
W sierpniu łódzka Caritas organizuje
dwa turnusy kolonijne dla 160 dzieci
z regionu łódzkiego. Kolonie odbędą
się pod hasłem „Tropiciele Świętej Księgi”, jest jeszcze kilka wolnych miejsc.
Zgłoszenia są przyjmowane pod numerami telefonów: 42 639 95 81 lub
42 201 15 02.
az
PELPLIN
Podczas Mszy św. w bazylice ka‑
tedralnej w Pelplinie z okazji „Dni
NATO na Pomorzu” bp Wiesław Śmi‑
giel powiedział 10 lipca, że mimo
istniejących na świecie zagrożeń nic
nas „nie zwalnia, by w drugim czło‑
wieku zawsze widzieć bliźniego”.
W Mszy św. uczestniczyli żołnierze, orkiestra wojskowa i kompania
reprezentacyjna z Malborka i Elbląga.
Obecni byli m.in. przedstawiciele parlamentu, władze wojewódzkie i miejskie.
Zasady udzielania pierwszej po‑
mocy, zachowania bezpieczeństwa
podczas imprezy masowej oraz po‑
stępowania w przypadku zamachu
terrorystycznego znalazły się w pro‑
gramie szkolenia, które odbyło się
w Płocku z udziałem 260 wolonta‑
riuszy i liderów ŚDM.
Kilkudniowe szkolenie obejmowało
kilka bloków tematycznych. Uczestnicy poznawali zasady pierwszej pomocy (m.in. uczyli się na fantomie resuscytacji), zachowania bezpieczeństwa
podczas imprez masowych oraz postępowania, jak rozpoznać zagrożenie
i atak terrorystyczny oraz jak się wówczas zachować.
Uczestniczący w szkoleniu wolontariusze przyznawali, że nabyte umiejętności przydadzą im się w życiu codziennym. – To dobrze, że w ramach
przygotowań do ŚDM mogę przyswoić sobie wiedzę i umiejętności o tym,
jak udzielać poszkodowanym pierwszej pomocy. Te rzeczy przydarzą mi
się także w zwykłym, codziennym
życiu – uważa Katarzyna Kolczyńska
z parafii św. Jakuba Apostoła w Płocku.
Z kolei Patryk Pajęcki, lider z Płocka,
wskazuje, że bycie dla drugiego człowieka, któremu można dać pomoc, to
coś najlepszego.
W płockich Dniach w Diecezjach
ma uczestniczyć ok. 4 tys. osób, w tym
tysiąc z zagranicy.
eg
PŁOCK
Wolontariusze poznańskiej Fundacji
Pomocy Humanitarnej „Redempto‑
ris Missio” wysłali 4 lipca do Repu‑
bliki Środkowoafrykańskiej trans‑
port pomocowy, na który złożyła się
tona mleka w proszku zakupionego
w ramach Akcji „Puszka dla Malusz‑
ka” oraz tona środków opatrunko‑
wych zebranych dzięki Akcji „Opatru‑
nek na Ratunek”. Do Afryki wysłano
też łóżko porodowe, dar od Gineko‑
logiczno-Położniczego Szpitala Kli‑
nicznego Uniwersytetu Medycznego
w Poznaniu.
Transport był możliwy dzięki
współpracy z wojskowym dowództwem operacyjnym. Polscy żołnierze
dostarczyli go 7 lipca, lecąc do Republiki Środkowoafrykańskiej w ramach
misji pokojowej sił zbrojnych Unii Eu-
„Pieśń o Faustynie. Miłosierdzie drugie
imię Miłości” – to tytuł filmu o św. Sio‑
strze Faustynie Kowalskiej, który obej‑
rzą w Płocku uczestnicy Dni w Diece‑
zjach Światowych Dni Młodzieży.
Płock jest miastem, w którym s. Faustyna Kowalska 22 lutego 1931 r. po raz
pierwszy zobaczyła Jezusa Miłosiernego w obrazie „Jezu, ufam Tobie!”.
Film zostanie zaprezentowany
młodzieży, która będzie uczestniczyła
w Dniach w Diecezjach. Wyreżyserował go Henryk Jóźwiak, aktor Teatru
Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, który ma na swoim
koncie artystycznym także wiele projektów reżyserskich.
eg
POZNAŃ
ropejskiej. Na miejscu dary zostaną
rozdzielone pomiędzy dwie misje:
w Ngaundaye i Bagandou.
Jak przypomina w rozmowie
z KAI Justyna Janiec-Palczewska, wiceprezes zarządu Redemptoris Missio,
w Republice Środkowoafrykańskiej
trwa wojna domowa, nie funkcjonują
tam żadne państwowe urzędy, szkoły
i poczta. – W tej chwili sytuacja w Bagandou jest względnie spokojna, ale
polska misja w Ngaundaye leży w strefie zagrożonej. Przed kilkoma dniami
przez tę miejscowość przeszli rebelianci – poinformowała.
bt
W Roku Miłosierdzia młodzi wolon‑
tariusze z podpoznańskiego Swarzę‑
dza posługują w Domu Miłosierdzia
w Koszalinie. Pomagają w codziennym
funkcjonowaniu tego miejsca, jak rów‑
nież w pracach wykończeniowych.
19-osobowa grupa – uczniowie
gimnazjum, licealiści i studenci –
pochodzi z parafii pw. Matki Bożej
Wspomożenia Wiernych w Swarzędzu. Do wyjazdu na dwutygodniowe
doświadczenie misyjne zachęcił ich
wikariusz tej parafii, a jednocześnie
redaktor „Przewodnika Katolickiego”
ks. Jarosław Czyżewski.
bt
PRZEMYŚL
Archidiecezjalny chór został laure‑
atem prestiżowej nagrody.
Archidiecezjalny Chór „Magnificat”
pod dyrekcją ks. dr. Mieczysława Gniadego oraz pozostali wykonawcy kompozycji „Missa solemnis in B minor
(h-moll)” Ignaza Rittera von Seyfrieda
otrzymali Złotego Orfeusza. Jest to
jedna z najważniejszych nagród muzycznych na świecie. Przyznaje ją Académie du Disque Lyrique.
Nagrodzony album został nagrany
w 2015 r. w Filharmonii Podkarpackiej, a wydała go wytwórnia DUX.
Jury uznało go za najlepsze nagranie
muzyki sakralnej i przyznało tytuł Prix
Hector Berlioz.
Jest to pierwsza światowa rejestracja
utworu mało znanego wiedeńskiego
kompozytora Ignaza Rittera von Seyfrieda (1776-1841). Kompozycja powstała w 1830 r. z okazji zbliżającej się
prymicji syna Leopolda w opactwie be-
Z DIECEZJI
W homilii biskup pomocniczy najpierw analizował symbolikę postawy
Samarytanina z Ewangelii. – Jest to
przede wszystkim lekcja miłosierdzia
– stwierdził, dodając, że „największym
antyświadectwem chrześcijaństwa
jest człowiek, który nienawidzi drugiego człowieka, a mówi, że wierzy
w Boga”. Z kolei największym świadectwem chrześcijaństwa i potwierdzeniem jego autentyczności jest człowiek „wyznający wiarę, a jednocześnie
gotowy pomagać drugiemu”.
W kontekście „Dni NATO na Pomorzu” kaznodzieja podkreślił, że Sojusz
Północnoatlantycki „chce za wszelką
cenę zachować pokój i stabilizację
na świecie”.
– Dzisiaj dziękujemy za żołnierzy,
którzy są gotowi bronić i dbać o nasze
bezpieczeństwo – mówił bp Śmigiel.
Wskazał, że główną intencją modlitwy
w Pelplinie jest pokój i bezpieczeństwo.
– Dla nikogo nie chcemy być agresorem
i narzucać swojego zdania, ale czas pokazał, że zagrożeń obecnie jest coraz
więcej, a świat nie staje się coraz bezpieczniejszy – zauważył biskup.
Hierarcha dopowiedział, że dzisiaj
niebezpieczne są nie tylko niektóre państwa, ale także organizacje terrorystyczne, „które dysponują nowoczesnymi
środkami walki”, „stąd potrzeba obrony,
zabezpieczenia, tarczy, parasola”.
Po Mszy św. odbył się piknik wojskowy dla wszystkich gości i mieszkańców.
ks. is
19
nedyktyńskim w Melku. Tam też dzieło,
przeznaczone na cztery głosy solowe,
chór mieszany i orkiestrę symfoniczną,
zabrzmiało po raz pierwszy w 1831 r.
pod batutą samego kompozytora.
Prawdopodobnie msza później nie
była już wykonywana w całości, aż do
2012 r. Wówczas odbyła się jej ponowna premiera. Miała ona miejsce w bazylice archikatedralnej w Przemyślu
za sprawą ks. Mieczysława Gniadego. – Wydarzenie to zapoczątkowało
przypadkowe znalezienie w Lublinie
kopii rękopisu utworu, która znalazła
się później w posiadaniu wybitnego
dyrygenta i muzykologa prof. Kazimierza Górskiego.
pab
TARNÓW
Na cmentarzu komunalnym w Tar‑
nowie-Mościcach powstanie wspól‑
na mogiła, w której będą mogły zo‑
stać pochowane dzieci, które zmarły
przed narodzeniem.
Stosowną uchwałę podjęli tarnowscy radni. Z prośbą, aby powstało takie miejsce, zwrócili się do prezydenta
Tarnowa rodzice, których dzieci zmarły przed urodzeniem.
Pochówki będą organizowane raz
w roku w specjalnie do tego celu przeznaczonym grobie.
eb
Z DIECEZJI
TORUŃ
20
W Lubawie rozpoczął się 3 lipca
proces beatyfikacyjny Sługi Bożej
Magdaleny Mortęskiej, reformatorki
klasztorów benedyktyńskich w Pol‑
sce. Mszy św. w kościele pw. Świętych
Jana Chrzciciela i Michała Archanioła
przewodniczył biskup toruński An‑
drzej Suski. Postulatorem procesu
został ks. dr prał. Sławomir Oder.
Nawiązując do słów Ewangelii, kaznodzieja podkreślił, że w Kazaniu
na Górze zawierają się wartości życia
i moralności chrześcijańskiej. To szkoła pełni człowieczeństwa, bo rozwija w nas to, co najlepsze. – Modlimy
się, aby ten proces ukazał Sługę Bożą
Magdalenę Mortęską w promieniach
Kazania na Górze – mówił bp Suski.
Po Mszy św. zaprzysiężono trybunał diecezjalny w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożej. Postulatorem
procesu został ks. dr prał. Sławomir
Oder, który był także postulatorem
w procesach św. Jana Pawła II. Delegatem biskupa został ks. dr Andrzej
Scąber, postulatorem sprawiedliwości
o. dr Szczepan Tadeusz Praśkiewicz,
notariuszem ks. dr kan. Mariusz Stasiak, a notariuszem pomocniczym ks.
Paweł Kołatka.
W dniu rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego w Mortęgach poświęcono
kaplicę i dzwon znajdujące się na terenie majątku, w którym dojrzewało
powołanie zakonne ksieni Mortęskiej.
Obecnie właścicielami majątku są Alina i Jan Szynakowie, których starania
przyczyniły się do wszczęcia procesu beatyfikacyjnego.
Sługa Boża Magdalena Mortęska
żyła na przełomie wieków XVI i XVII.
W wieku 12 lat złożyła ślub czystości
i wzbudziła pragnienie wstąpienia do
klasztoru Benedyktynek w Chełmnie.
Przeciwny temu był jej ojciec. Wysłał
ją więc do majątku rodzinnego do
Mortęg, by uniemożliwić jej naukę pisania i czytania.
Po kilkunastu latach pobytu w Mortęgach Magdalena Mortęska potajemnie uciekła do klasztoru w Chełmnie.
Tam w wieku 25 lat została ksienią.
Zreformowała zakon benedyktynek
w Polsce w duchu odnowy Soboru
Trydenckiego. Zakładała szkoły przyklasztorne dla kobiet, seminaria duchowne i przyczyniła się do wzrostu
powołań zakonnych.
Jej żywy kult i aktualność przesłania życia przyczyniły się do otwarcia
procesu beatyfikacyjnego.
jk
WARSZAWA
Wykłady z misjologii, szkolenia filmo‑
we, warsztaty plastyczne, muzyczne
i teatralne oraz spotkania z misjona‑
rzami złożyły się na czterodniową
Szkołę Animatorów Misyjnych dru‑
giego stopnia zorganizowaną przez
Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce.
Odbyła się ona w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. W zjeździe
wzięły udział 42 osoby z 15 diecezji,
w większości ludzie świeccy.
– Poprzez takie zjazdy i szkolenia
chcemy przygotować liderów różnych grup działających w parafiach
oraz animatorów grup misyjnych, by
poprzez swoje świadectwo wiary i zaangażowania przypominali, że każdy
ochrzczony jest odpowiedzialny za
dzieło misyjne Kościoła – powiedział
dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych
w Polsce ks. prał. Tomasz Atłas.
Jednym z głównych tematów zjazdu była Papieska Unia Misyjna, która
świętuje w tym roku 100-lecie swojej działalności.
mag
WŁOCŁAWEK
Świątynia i liturgia to przestrzeń
dla muzyki kościelnej i liturgicznej.
„Nie” dla świeckich koncertów w ko‑
ściołach i wykonywania świeckich
utworów podczas Mszy św. czy in‑
nych nabożeństw, „tak” – dla muzyki
sakralnej i pieśni będących integral‑
nym elementem liturgii – oświadczył
bp Wiesław Mering w zarządzeniu
dla diecezji włocławskiej.
Hierarcha wydał zarządzenie
w sprawie organizowania koncertów
w kościołach. Dokument jest przypomnieniem przepisów prawa kościelnego w tej sprawie wobec powtarzających się w ostatnim czasie licznych
nadużyć polegających na wykorzystywaniu świątyń do innych celów
niż sakralne.
Dokument wydany został w oparciu
o postanowienia Konstytucji o Liturgii
Soboru Watykańskiego II, Instrukcji
„Musicam Sacram” z 1967 r., Instrukcji
Kongregacji Kultu Bożego „Koncerty
w kościołach” z 1987 r. oraz o przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego
(kan. 1210).
Jak przypomina w zarządzeniu bp
Mering, koncerty w kościołach powinny prezentować przede wszystkim muzykę religijną. Dopuszczalne
są koncerty muzyki poważnej, ale po
uzyskaniu zgody biskupa miejsca. Nie
ma jednak potrzeby zwracania się
z prośbą o zezwolenie na koncerty
organowe oraz koncerty kolęd, pieśni
pasyjnych czy maryjnych. Wstęp na
koncert powinien być bezpłatny.
W dokumencie podkreśla się również wymóg godnego stroju i zachowania w świątyni zarówno wykonawców, jak i słuchaczy. Podkreślona
została także konieczność zadbania
o kwestie odpowiedzialności cywilnej
organizowanego wydarzenia.
WROCŁAW
Dzieło duchowej adopcji wolonta‑
riuszy Światowych Dni Młodzieży
zainicjowało Zgromadzenie Sióstr
Miłosierdzia św. Karola Boromeusza
w Trzebnicy. Siostry boromeuszki
modlą się o potrzebne łaski na czas
ŚDM, o dar jedności, odwagi i siły
dla wolontariuszy.
Pomysł na duchową adopcję zrodził się podczas spotkań z młodzieżą
w różnych miastach Polski. – Młodzi
ludzie dzielili się z nami swoimi projektami (tym, co zamierzają zrobić
podczas spotkań w diecezjach) oraz
swoimi obawami co do bezpiecznego
przebiegu spotkania w obliczu ostatnich tragicznych wydarzeń we Francji
i w Belgii. Pomyślałyśmy wtedy, że
najlepszą naszą odpowiedzią będzie
modlitwa – mówi s. Wiera Isachenko SMCB i dodaje, że Zgromadzenie
Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy od samego począt-
ku wspiera duchowo organizatorów
ŚDM Kraków 2016. – Stwierdziłyśmy
jednak, że to za mało. Jesteśmy siostrami miłosierdzia, składamy Bogu
czwarty ślub – ślub miłosierdzia, który
zawsze wymaga kreatywnego patrzenia na rzeczywistość oraz docierania
do każdej konkretnej osoby (niepatrzenia na „tłum”) – dodaje s. Wiera.
Każdy wolontariusz ŚDM, który
zechce być objęty duchową opieką
przez siostry boromeuszki, powinien
podać swoje imię w wiadomości
prywatnej na facebookowym profilu
Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św.
Karola Boromeusza – www.facebook.
com/SMCB.Boromeuszki. W odpowiedzi otrzyma imię siostry, która od
tego momentu do zakończenia ŚDM
będzie się modliła za adoptowanego wolontariusza.
pra
ZIELONA GÓRA – GORZÓW
Apel o poparcie inicjatywy usta‑
wodawczej ograniczającej handel
w niedzielę wystosował w specjal‑
nym komunikacie biskup diecezji
zielonogórsko-gorzowskiej Tadeusz
Lityński. Apel odczytano w kościo‑
łach całej diecezji.
Hierarcha przypomniał, że w Sejmie
od czerwca działa Komitet Inicjatywy
Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu
handlu w niedzielę. „Celem projektu
jest obrona około 1,3 mln osób, szczególnie kobiet, pracujących zawodowo
w niedzielę i dni świąteczne poprzez
podkreślenie wartości niedzieli jako
dnia wolnego od pracy. Inicjatywę poparły różne środowiska, m.in. związki
zawodowe – na czele z NSZZ „Solidarność” – oraz niektóre organizacje pracodawców i pracobiorców, a także polscy biskupi” – czytamy w komunikacie.
Bp Lityński zwraca się o poparcie
akcji poprzez zbieranie podpisów,
w trosce „o przeżywanie niedzieli
jako Dnia Pańskiego, ale także jako
dnia odpoczynku, odrodzenia więzi
rodzinnych i społecznych, budowania wspólnoty religijnej i narodowej”.
Swój apel o wsparcie akcji biskup kieruje do duszpasterzy oraz wiernych
świeckich, zwłaszcza tych zaangażowanych w katolickie wspólnoty, ruchy
i stowarzyszenia.
kk
ORDYNARIAT POLOWY
Biskup polowy Józef Guzdek prze‑
wodniczył 7 lipca Mszy św. w katedrze
polowej w intencji pokoju i Ojczyzny
w związku z rozpoczynającym się
następnego dnia w Warszawie mię‑
dzynarodowym szczytem państw
członkowskich Sojuszu Północno‑
atlantyckiego (NATO).
Biskup polowy podkreślił, że to ważna inicjatywa na rzecz pokoju. – Módlmy się o światło Ducha Świętego dla
uczestniczących w spotkaniu przywódców i przedstawicieli państw członkowskich NATO. Prośmy, aby owocem
szczytu był pokój i zapewnienie bezpieczeństwa naszej Ojczyźnie, Europie
i światu – powiedział. Wspomniał też, że
kapelani Ordynariatu Polowego będą
„w tych dniach” modlić się w intencji
pokoju i Ojczyzny, a także uczestników
szczytu NATO w Warszawie.
Mszę św. koncelebrowali ks. płk SG
Zbigniew Kępa, ks. por. Marcin Janocha i ks. por. Łukasz Hubacz.
Od czasu powstania Paktu Północnoatlantyckiego w 1949 r. miały miejsce 24 szczyty tej organizacji. Ostatni
odbył się we wrześniu 2014 r. w Newport. W szczycie warszawskim wzięło
udział 28 państw członkowskich oraz
cztery spoza Sojuszu.
kos
Apel o modlitwę za ofiary zbrodni
wołyńskiej oraz w intencji wybacze‑
nia i pojednania skierował do wier‑
nych Ordynariatu Polowego biskup
Józef Guzdek.
Ordynariusz wojskowy przypomniał
w liście odczytywanym w niedzielę
10 lipca w kościołach garnizonowych
w całym kraju o okolicznościach dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów rzezi wołyńskiej. Przywołuje też
pamięć o tych, którzy ratowali polskich sąsiadów w imię ewangelicznego
przykazania miłości Boga i bliźniego.
Ordynariusz wojskowy podkreślił,
że koniecznym warunkiem przebaczenia i pojednania jest prawda. „«Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli»
– powiedział Jezus. Potrzebne jest
nam wszystkim rzetelne podejście do
przeszłości, które niczego nie pokrywa
milczeniem, nie upiększa, ale uznaje
cierpienia ofiar” – napisał bp Guzdek.
kos
Z DIECEZJI
Oddzielną sprawą są nasilające się
w ostatnim czasie nadużycia w liturgii. Jako przykład w zarządzeniu wymieniono praktyki użycia dronów do
efektowniejszego nagrania okolicznościowych nabożeństw czy wykonywania świeckich piosenek podczas liturgii
ślubnych czy pogrzebowych. Uznano,
że śpiewanie na pogrzebie, skądinąd
pięknej i rzewnej, pieśni Mieczysława
Foga „Serce matki” jest nie do przyjęcia, podobnie jak śpiew utworu Leonarda Cohena „Hallelujah” na ślubie.
W dokumencie uznano, że jest to nie
tylko niedopuszczalnym nadużyciem,
ale świadczy też o całkowitym niezrozumieniu liturgii, choć coraz częściej
w sieci można znaleźć nagrania takich
wykonań podczas nabożeństw.
„Nasza liturgia jest piękna i bogata, wystarczy sprawować ją w sposób
godny, przygotowany i z należytym
zaangażowaniem. Wszystkie zaś
udziwnienia, szukanie poklasku i oryginalności, wykonywanie utworów
nieliturgicznych – świeckich są zakazane” – pisze bp Mering. „Nie łudźmy
się, nie dotrzemy do naszych wiernych
przez muzykę, która nie ma inspiracji
religijnych, chociażby była napisana
przez wybitnych kompozytorów” –
podkreśla hierarcha.
ks. an
21
Papież pojedzie do Asyżu
Franciszek pojedzie 4 sierpnia z piel‑
grzymką do Asyżu. Okazją jest ob‑
chodzone w tym roku 800-lecie od‑
pustu Porcjunkuli – poinformował
przewodniczący Papieskiej Rady ds.
Krzewienia Nowej Ewangelizacji abp
Rino Fisichella.
Ojciec Święty zamierza, jak zwykły
pielgrzym, pomodlić się w papieskiej bazylice Matki Bożej Anielskiej
w Asyżu, wzniesionej nad kapliczką,
zwaną Porcjunkulą, którą odbudował
św. Franciszek z Asyżu. Z kapliczką tą
związany jest odpust zupełny, którego
pod zwykłymi warunkami można dostąpić w jej święto patronalne – Matki
Bożej Anielskiej, 2 sierpnia każdego
roku. W 1967 r. bł. Paweł VI rozszerzył
możliwość uzyskania tego dnia odpustu Porcjunkuli na wszystkie kościoły
na świecie.
Będzie to 34. wizyta papieska
w Asyżu, a druga Franciszka. Miasto to
gościło w sumie 19 następców św. Piotra, niektórych kilkakrotnie. Według
Luisa Badilli z portalu Il Sismografo
Asyż jest tym miejscem na świecie,
które najczęściej gościło papieży. Najwięcej razy jeździł tam Jan Paweł II, bo
aż sześciokrotnie. Trzy razy odwiedzili
Asyż: Innocenty IV, Klemens IV i Pius II.
Niektórzy papieże spędzali w Asyżu
kilka tygodni, a nawet miesięcy.
Między 1228 i 1540 r. odnotowano
21 papieskich wizyt w mieście. Potem przez 301 lat Asyżu nie odwiedził żaden papież. Dopiero w 1841 r.
z pielgrzymką do grobu św. Franciszka przybył Grzegorz XVI. Od tego
czasu biskupi Rzymu odwiedzali Asyż
12 razy, a 13. będzie najbliższa podróż Franciszka.
pb
Kanonizacja Matki Teresy: osiem dni świętowania w Rzymie
Osiem dni potrwa rzymskie święto‑
wanie kanonizacji bł. Matki Teresy
z Kalkuty. Siostry Misjonarki Miłości
przedstawiły program obchodów,
których hasłem są słowa: „Nosiciel‑
ka czułej i miłosiernej miłości Boga”.
Kanonizacja 4 września w Watykanie.
Jednak już trzy dni wcześniej,
w czwartek 1 września, na uniwersytecie LUMSA zostanie otwarta wystawa
przedstawiająca „życie, duchowość
i przesłanie” Matki Teresy. Po południu
w Audytorium św. Cecylii odbędzie się
rodzinny festyn „z ubogimi i dla ubogich”.
Z kolei w piątek 2 września w bazylice św. Anastazji na Palatynie będą
odprawiane Msze św. w różnych ję-
zykach, a po liturgiach można będzie
uczcić relikwie Matki Teresy. Wieczorem w bazylice św. Jana na Lateranie
papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kard. Agostino Vallini poprowadzi czuwanie modlitewne połączone
z adoracją eucharystyczną.
W sobotę 3 września o 10.00 na
placu św. Piotra papież wygłosi katechezę do uczestników Jubileuszu
Pracowników i Wolontariuszy Dzieł
Miłosierdzia, zaś po południu w bazylice San Andrea della Valle w centrum
Rzymu można będzie wysłuchać muzycznego oratorium Marcello Bronzettiego ku czci nowej świętej, uczcić
jej relikwie i wziąć udział we Mszy św.
Centralnym dniem obchodów będzie niedziela 4 września. O 10.00 na
placu św. Piotra papież Franciszek dokona kanonizacji Matki Teresy.
W tym samym miejscu i o tej samej
godzinie w poniedziałek 5 września
sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej
kard. Pietro Parolin odprawi dziękczynną Mszę św. za kanonizację. Tego dnia
przypadnie po raz pierwszy liturgiczne
wspomnienie św. Matki Teresy. Po południu można będzie uczcić jej relikwie
w bazylice św. Jana na Lateranie, podobnie jak przez cały dzień 6 września.
W końcu 7 i 8 września relikwie
będą wystawione w kościele św. Grzegorza Wielkiego na wzgórzu Celio.
Można będzie wtedy również odwiedzać pokój Matki Teresy w tamtejszym
klasztorze św. Grzegorza.
pb
WAT YK AN
Bliżej beatyfikacji Jana Pawła I?
22
Doniesienia o nowym cudzie, jaki
miał się wydarzyć w Ameryce Ła‑
cińskiej za wstawiennictwem Sługi
Bożego Albino Lucianiego – Jana
Pawła I, oraz nominacja nowego
postulatora jego sprawy beatyfika‑
cyjnej, którym został prefekt Kon‑
gregacji ds. Duchowieństwa kard.
Benianimo Stella, świadczą o tym, że
zwiększyły się szanse na beatyfika‑
cję „uśmiechniętego papieża”, który
jedynie przez 33 dni rządził Kościo‑
łem – pisze włoski dziennik „Corriere
delle Alpi”.
Kard. Stella, który w sierpniu ukończy 75 lat, zastąpi na stanowisku postulatora sprawy beatyfikacji Jana
Pawła I rektora Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego abp. Enrico dal
Covolo. Nominacja bliskiego współpracownika Ojca Świętego, zdaniem
gazety, może świadczyć o tym, że
Franciszek pragnie uważnie śledzić
postępy procesu beatyfikacyjnego
jednego ze swoich poprzedników,
ostatniego Włocha na Stolicy Piotrowej przed wyborami na nią św. Jana
Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
„Corriere delle Alpi” przypomina, że
to właśnie Albino Luciani jako biskup
Vittorio Veneto posłał ks. Benianimo
Stellę do Papieskiej Akademii Kościelnej,
gdzie przygotowywani są pracownicy
dyplomacji watykańskiej. Jednocześnie
zaznacza, że w miejscu urodzenia Jana
Pawła I Canale d’Agordo 26 sierpnia
(w 38. rocznicę wyboru kard. Albino Lucianiego na papieża) zostanie otwarte
przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina muzeum poświęcone Janowi Pawłowi I.
st, pb
Kard. Sarah wzywa księży
do odprawiania Mszy św. z twarzą w kierunku wschodnim
Prefekt Kongregacji Kultu Bożego
i Dyscypliny Sakramentów kard. Ro‑
bert Sarah zaproponował, aby po‑
cząwszy od tegorocznego Adwen‑
tu księża znów zaczęli odprawiać
Msze twarzą „ad orientem”, czyli „na
wschód”, a nie do wiernych. – Jest
bardzo ważne, aby kapłani i wierni jak
najszybciej zwrócili się razem w tym
samym kierunku – na wschód lub
przynajmniej ku absydzie, ku Panu,
który przychodzi – powiedział 5 lipca
gwinejski kardynał kurialny na konfe‑
rencji „Sacra Liturgia” w Londynie.
Poprosił obecnych na spotkaniu duchownych, aby „wszędzie, gdzie tylko
jest to możliwe, wcielali w życie tę praktykę”. Podkreślił, że wprawdzie niezbędne są tu „roztropność” i odpowiednia
katecheza, ale zaapelował do swych
słuchaczy, aby „ufali, że jest to coś dobrego dla Kościoła i dla naszego ludu”.
Kardynał dodał, że „ich własne przekonanie duszpasterskie podpowie im, jak
i kiedy będzie to możliwe, ale być może
warto zacząć od pierwszej niedzieli
tegorocznego Adwentu, gdy czekamy
«na Pana, który przychodzi» i «który się
nie spóźnia»”. Słowa te wywołały długą
owację uczestników konferencji.
71-letni obecnie prefekt kongregacji już wcześniej wypowiadał się wielokrotnie na temat zalet celebry „ad
orientem”, zwracając uwagę, że poczynając od Ofiarowania, jest istotne,
aby „kapłan i wierni spoglądali razem
na wschód”. Zdaniem komentatorów
to, że kardynał podał konkretną datę
rozpoczęcia powrotu do takiego odprawiania Mszy – pierwsza niedziela
Adwentu wypada w tym roku 27 listopada – wskazuje na pilną potrzebę
wprowadzenia zmian.
Przemawiający po gościu z Watykanu biskup Fréjus-Toulon (we Francji) – Dominique Rey oświadczył, że
chciałby odprawiać Mszę „ad orientem” w swej katedrze i wyśle list do
swej diecezji, zachęcając księży, aby
zrobili to samo.
Kard. Sarah zaznaczył, że Franciszek
poprosił go, aby zbadał sprawę „reformę reformy”, która przystosuje zmiany
liturgiczne tak, aby odpowiadały one
duchowi Soboru Watykańskiego II.
Zdaniem purpurata ma to na celu
„wzbogacenie dwóch form obrządku
rzymskiego” [przed- i posoborowego
– KAI].
Wiele badań nad liturgią pokazało
bowiem, iż niektóre reformy poso-
borowe „były być może prowadzone
zgodnie z duchem swoich czasów”,
ale „wyszły poza” wskazania ojców
soborowych zwartych w konstytucji
o liturgii „Sacrosanctum Concilium”.
Kardynał prefekt wyjaśnił, że chodzi tu
o taką postawę w czasie Mszy, w której centrum staje się bardziej człowiek
niż Bóg.
– Liturgia nie jest o mnie ani o tobie
– przypomniał. Podkreślił, że „jest ona
najpierw i przede wszystkim o Bogu
i o tym, co On nam dał”. Za kard. Josephem Ratzingerem powtórzył, że
„zapominanie o Bogu jest najgroźniejszym niebezpieczeństwem naszych czasów”.
Nawiązując do soborowej konstytucji o liturgii, gość z Watykanu
zauważył, że „ojcowie soborowi nie
zamierzali wywoływać rewolucji, ale
chcieli ewolucji”.
Zachęcił również do klękania na
Przeistoczenie i przy przyjmowaniu
Komunii św. – Tam, gdzie klękanie
i przyklękanie usunięto z liturgii, istnieje potrzeba przywrócenia tego,
zwłaszcza w czasie przyjmowania
naszego Błogosławionego Pana w Komunii św. – dodał mówca.
kg
Ks. Lombardi: nie ma jeszcze decyzji w sprawie Medjugorie
Ks. Lombardi zauważył, że gdyby
taka decyzja weszła w życie, oznaczałoby to bezpośrednie podporządkowanie sanktuarium w Medjugorie
Stolicy Apostolskiej. Jest jednak zbyt
wcześnie, by mówić o nastawieniu
Watykanu wobec domniemanych
objawień czy też decyzji, która ma zapaść w najbliższej przyszłości.
Medjugorie leży w diecezji Mostar na terenie Bośni i Hercegowiny.
Według słów grupy młodych mieszkańców tej miejscowości, 24 czerwca
1981 r. zaczęła im się ukazywać Matka
Boża, przekazując przesłania. „Spotkania” te trwają do dzisiaj i są związane
nie z miejscem (zdarzają się także poza
Medjugorie), ale z osobami wizjonerów. Właśnie niespotykana w historii
tego typu zjawisk długotrwałość „spotkań” i brak ich ostatecznego zakończenia są jedną z głównych przyczyn,
dla których Kościół katolicki nie wypowiedział się ostatecznie na temat ich
nadprzyrodzonego charakteru.
Dotychczas Stolica Apostolska za
miarodajne uznaje stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r.,
w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru
zjawisk zachodzących w Medjugorie.
Dopóki tak się nie stanie, nie można
organizować tam oficjalnych pielgrzymek. Mimo to przybywający do tego
miejsca wierni powinni być otoczeni
opieką duszpasterską. Do Medjugorie
co roku przyjeżdża ok. 2 mln ludzi.
18 stycznia 2014 r. zakończyła
swoje prace międzynarodowa komisja badająca domniemane objawienia Matki Bożej, której przewodniczy
kard. Camillo Ruini. O rezultacie jej
badań ma poinformować i wydać
orzeczenie w tej sprawie Kongregacja Nauki Wiary.
st, pb
WAT YK AN
W związku z pojawieniem się w me‑
diach informacji o możliwej nomina‑
cji administratora apostolskiego dla
sanktuarium w Medjugorie dyrektor
Biura Prasowego Stolicy Apostol‑
skiej ks. Federico Lombardi stwier‑
dził, że jest to jedna z hipotez robo‑
czych i dotychczas w tej kwestii nie
została podjęta żadna decyzja.
23
We wrześniu wywiad rzeka z Benedyktem XVI
O tym, dlaczego postanowił ustąpić
z urzędu, i wielu innych szczegółach
swego życia prywatnego i publicz‑
nego opowiada Benedykt XVI nie‑
mieckiemu dziennikarzowi Petero‑
wi Seewaldowi. Wywiad rzeka, jaki
przeprowadził z papieżem seniorem
jego rodak, ukaże się 9 września pod
tytułem „Benedetto XVI. Ultime co‑
nversazioni” (Benedykt XVI. Ostatnie
rozmowy). W wersji włoskiej będzie
liczyć 240 stron.
„Bezsenne noce po konklawe, walki
wewnętrzne, dymisje...” – tak o nowej
książce pisze na łamach „Corriere della Sera” watykanista Luigi Accattoli.
Według niego będzie to pamiętnik
Josepha Ratzingera, w którym mówi
on „o sobie, o swojej wierze, swych
słabościach, życiu prywatnym, a nawet o skandalach związanych z papiestwem”. Seewald wydał już trzy książki rozmowy z Josephem Ratzingerem
– dwie w latach 1996 i 2000, gdy był
on kardynałem, oraz w 2010 r., już po
wyborze na papieża.
Zdaniem włoskiego publicysty
z tych wszystkich pozycji ta zapowiada się najciekawiej jako zawierająca
rozmowy z papieżem seniorem, co
jest całkowitą nowością. Zapowiadając ukazanie się najnowszego dzieła,
niemieckie wydawnictwo Droemer,
które koordynuje jego wydanie w różnych językach, podkreśliło, że po raz
pierwszy w dwutysiącletnich dziejach
Kościoła mamy „papieża, który podsumowuje własny pontyfikat”.
Również ze względu na sam tytuł
książka jest swego rodzaju testamentem Benedykta XVI, który w ciągu
3,5 roku od swego ustąpienia wypowiadał się niewiele i nigdy tak otwarcie.
Powołując się na tekst książki, włoski watykanista twierdzi, że swe ustąpienie z urzędu Benedykt XVI przygotowywał w gronie kilku najbliższych
osób i był niespokojny, że może dojść
do „wycieków”. Obawy te były uzasadnione, gdyż nigdy wcześniej nie
ujawniono w Watykanie więcej poufnych informacji jak za jego pontyfikatu – podkreślił Accattoli. I dodał, że
Benedykt XVI ogłosił swe ustąpienie
po łacinie, obawiając się, że w języku
włoskim mógłby popełnić jakiś błąd.
Papież senior mówi też o swoich
wątpliwościach co do wpływu jego decyzji na przyszłość papiestwa. Jeszcze
raz zaprzecza, jakoby wywierano nań
jakieś naciski w tej sprawie. Wspomina, jak śledził w Castel Gandolfo transmisje telewizyjne w czasie konklawe
2013 r., jak wpatrywał się w dymy znad
Kaplicy Sykstyńskiej oraz jak zaskoczył go wybór akurat kard. Bergoglio,
gdyż on myślał o kimś innych. Ale niespodziance towarzyszyła też „radość”,
gdy zobaczył, jak nowy papież modli
się i komunikuje z tłumami. W rozmowie z Seewaldem Benedykt XVI dzieli
się swymi spostrzeżeniami na temat
Franciszka jako człowieka i papieża,
mówiąc przy tym otwarcie o tym, co
go z nim łączy, a co różni.
Książka zawiera też wspomnienia z dzieciństwa i dorastania Josepha Ratzingera w nazistowskich
Niemczech. Papież senior opowiada
o odkryciu powołania kapłańskiego
i o uwięzieniu w obozie amerykańskim koło Ulm pod koniec II wojny
światowej. Mówi o swych osiągnię-
ciach i rozczarowaniach, gdy chodzi
o karierę uniwersytecką, o swych
publikacjach, które uczyniły z niego
„znawcę” Vaticanum II.
Przyznaje się też do silnej więzi, jaka
łączyła go z Janem Pawłem II, którego
często prosił o zwolnienie z watykańskich obowiązków, ale papież Polak
zawsze odmawiał, gdyż chciał go mieć
przy sobie. W książce znalazły się ponadto rozważania na temat śmierci
oraz przygotowywaniu się do niej.
Były już papież wspomina o „niedowierzaniu”, jakiego doświadczył na
konklawe w 2005 r., gdy zrozumiał, że
to jego wybrano. I dodaje, że postanowił przyjąć imię nie Jan Paweł III, ale
Benedykt XVI, łącząc swój pontyfikat
z Benedyktem XV, który określił I wojnę światową jako „niepotrzebną rzeź”.
Według watykanisty Joseph Ratzinger odrzuca w książce pogląd lub
zarzut, jakoby był papieżem zbyt akademickim, skupionym na nauce i pisaniu. Nie zgadza się również z tymi,
którzy uważają go za odnowiciela
w dziedzinie liturgii. Wspomniał, że
próbował zreformować Instytut Dzieł
Religijnych (IOR), czyli Bank Watykański, i przypomniał wydane przez siebie
przepisy wymierzone w pranie brudnych pieniędzy. Opowiedział o walce
z pedofilią i o trudnościach, na jakie
napotykał jako papież, gdy występował przeciw „brudom w Kościele”.
Dodał, że wiedział o istnieniu „lobby gejowskiego” w Watykanie, złożonego z 4-5 osób, i stwierdził, że zdołał
uwolnić się od tej grupy. Ale przyznał,
że brakowało mu w rządzeniu stanowczości.
kg
WAT YK AN
Dwoje skazanych w aferze Vatileaks 2
24
Kary 18 miesięcy więzienia dla pra‑
łata Lucio Vallejo Baldy i 10 mie‑
sięcy w zawieszeniu na pięć lat dla
Franceski Immacolaty Chaouqui
orzekł 8 lipca Trybunał Państwa
Watykańskiego w sprawie o rozpo‑
wszechnianie poufnych wiadomości
i dokumentów dotyczących zasad‑
niczych interesów Stolicy Apostol‑
skiej.
Jednocześnie byli pracownicy Prefektury Spraw Gospodarczych prał.
Lucio Vallejo Balda, Francesca Chaouqui i Nicola Maio zostali uwolnieni
od zarzutu utworzenia organizacji
przestępczej, a Maio również od rozpowszechnia dokumentów poufnych.
Był to drugi watykański proces o rozpowszechnianie tajnych wiadomości
i dokumentów dotyczących kluczo-
wych interesów Stolicy Apostolskiej.
Wcześniej podobna rozprawa miała
miejsce prawie cztery lata temu. 6 października 2012 r. Trybunał Państwa
Watykańskiego skazał wtedy na 18
miesięcy pozbawienia wolności byłego papieskiego kamerdynera Paolo
Gabriele. Benedykt XVI ułaskawił go
jednak tuż przed Bożym Narodzeniem
– 22 grudnia 2012 r.
� st
Dramatyczny raport
o wolności religijnej
Chrześcijanie wciąż giną w Iraku i Syrii.
Pozostają też najbardziej prześlado‑
waną mniejszością religijną na świe‑
cie – wynika z opublikowanego przez
Parlament Europejski raportu o wol‑
ności religii w 2015 r. Wyszczególnia
on aż 53 kraje, w których dochodzi
do takich prześladowań. Szczególnie
krytyczna sytuacja jest na Bliskim
Wschodzie, w Pakistanie i Nigerii.
Raport podkreśla, że działania Państwa Islamskiego wciąż mogą doprowadzić do usunięcia chrześcijan z terenów, na których byli oni obecni od
2000 lat – i przypomina w tym kontekście przymusowe konwersje na islam
w Iraku. Liczba wyznawców Chrystusa
z 1,2 mln w latach 90. spadła tam do
ponad 250 tys. w ubiegłym roku. Podobna sytuacja jest w Syrii, gdzie liczba
ta zmalała z 2 mln w roku 2011 do ok.
600 tys. obecnie. Dramatycznym przykładem jest tu Aleppo, gdzie dziś jest
tylko 60 tys. wyznawców Chrystusa
z ponad 400 tys., którzy mieszkali tam
przed wybuchem wojny.
Opracowanie zwraca też szczególną
uwagę na Pakistan, zwłaszcza w kontekście obowiązującego tam prawa o bluźnierstwie. Przewiduje ono nawet karę
śmierci dla tych, którzy zniesławią Mahometa. Jeszcze bardziej rygorystyczne
przepisy obowiązują w Arabii Saudyjskiej, gdzie, jak czytamy, dochodzi do
„najpoważniejszych naruszeń wolności
religijnej na świecie”. Karę śmierci orzeka się tam m.in. za apostazję z islamu,
bluźnierstwo czy uprawianie czarów.
Gdy chodzi o Czarny Ląd, raport
wskazuje na krytyczną sytuację w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie
muzułmańskie bojówki Seleka zabiły
od stycznia do kwietnia ubiegłego roku
1200 chrześcijan. Bardzo trudna sytuacja jest także w Sudanie i Nigerii, gdzie
w 12 północnych stanach wprowadzono prawo szariatu, a bojówki Boko
Haram tylko w bieżącym roku zabiły za
wiarę 4 tys. chrześcijan. Dokonano również 198 ataków na kościoły, z których
część została całkowicie zniszczona.
RV
O prześladowaniu
chrześcijan mówmy
bez cenzury
W Parlamencie Europejskim w Stras‑
burgu odbyła się debata nad pro‑
jektem sprawozdania przygoto‑
wywanego na zbliżającą się sesję
Zgromadzenia Ogólnego Narodów
Zjednoczonych. W imieniu gru‑
py EKR głos zabrał Kazimierz Mi‑
chał Ujazdowski.
Zwrócił uwagę przede wszystkim
na konieczność podjęcia problemu
wolności wyznania. – Należy skoncentrować się na tym, co absolutnie
podstawowe, a podstawową wolnością człowieka jest wolność religijna,
i dobrze, że sprawozdanie dotyczy tej
sfery. Ale chciałbym, żeby o tym mówiono bez wewnętrznej cenzury. Najbardziej prześladowaną grupą religijną są bez wątpienia chrześcijanie i to
trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć
– stwierdził europoseł PiS.
Zaznaczył, że nie chodzi tu o budowanie niechęci wobec świata muzułmańskiego, ale o uznanie, że to
właśnie chrześcijanie są grupą, która
najbardziej cierpi z powodu swego wyznania.
– Mówię o tym, bo bardzo trudno
mobilizować opinię publiczną, nie mówiąc prawdy – podkreślił Ujazdowski.
mst
Wielka Brytania
Przywódcy religijni
apelują o jedność
narodową
O przeciwstawienie się uprzedze‑
niom rasowym i obronę jedności na‑
rodowej zaapelowali przywódcy reli‑
gijni Wielkiej Brytanii po referendum
z 23 czerwca, w którym większość
głosujących opowiedziała się za wyj‑
ściem tego kraju z Unii Europejskiej.
„W tym niepewnym czasie ludzie
potrzebują punktów odniesienia, ale
nie jest to uzasadnionym powodem
dla poddania się obojętności wobec
innych” – napisali kard. Vincent Nichols,
anglikański arcybiskup Justin Welby,
wielki rabin Ephraim Mirvis i mułła Syed
Ali Raza Rizvi. Ich list otwarty został
opublikowany 1 lipca na łamach londyńskiego dziennika „Times”.
Stanowczo potępili oni eskalację
aktów ksenofobicznej przemocy, do
jakich doszło po referendum, oraz
wezwali wszystkich obywateli do
jedności i solidarności narodowej.
„Gdy nie udaje się nam kontrolować
sytuacji, każdy z nas poddaje się instynktowi zrzucania na innych winy
za niesprawiedliwość, jakiej w swoim
mniemaniu doświadczył. Wzywamy
dziś wszystkich obywateli naszego
wielkiego kraju do uznania własnej
odpowiedzialności osobistej za swe
czyny, unikając w ten sposób szukania kozłów ofiarnych, i do przeciwstawienia się uprzedzeniom rasowym
i wspólnotowym, gdziekolwiek się
pojawią, aby kraj pozostał bardziej niż
kiedykolwiek zjednoczony” – napisali
brytyjscy przywódcy religijni.
O 23 do 30 czerwca odnotowano
w całym kraju 331 przypadków agresji
fizycznej i słownej o podłożu ksenofobicznym, szczególnie wobec imigrantów z państw Unii Europejskiej (wobec
wcześniejszej średniej wynoszącej 63).
pb
Uchodźcy z Syrii
zamieszkają u prymasa
Rodzina uchodźców z Syrii zamiesz‑
ka w przyszłym miesiącu w oficjalnej
rezydencji prymasa Wspólnoty An‑
glikańskiej abp. Justina Welby’ego
w Londynie. Dojdzie do tego dzięki
porozumieniu z brytyjskim mini‑
sterstwem spraw wewnętrznych.
Uchodźcy zajmą jeden z domków na
terenie kompleksu Lambeth Palace.
Wzorem papieża Franciszka we
wrześniu 2015 r. prymas Kościoła Anglii osobiście zaangażował się w sprawę przyjmowania uchodźców z Syrii
w Wielkiej Brytanii. Premier tego kraju
David Cameron w ub.r. obiecał przyjąć
w kraju 20 tys. Syryjczyków, co abp Welby skrytykował jako liczbę zbyt skromną w porównaniu z ponad milionem
uchodźców przyjętych w Niemczech.
W czasie trwającej już od pięciu lat
wojny w Syrii zginęło ponad 400 tys.
ludzi. Połowa mieszkańców kraju mu-
EUROPA
Parlament Europejski
25
siała opuścić swe domy. Jest tam ok.
6,6 mln uchodźców wewnętrznych.
Ponadto 4,8 mln obywateli uciekło
z Syrii, próbując dostać się do Europy.
pb
Portugalia
Fatima: pierwsze
soboty dla dzieci
Sanktuarium w Fatimie wprowadzi
do obchodzonych tam uroczystości
pierwszych sobót miesiąca modli‑
twy i katechezy dla dzieci. Kładąc
większy nacisk na duszpasterstwo
najmłodszych, władze sanktuarium
Matki Bożej Różańcowej chcą po‑
wrócić do korzeni maryjnych obja‑
wień z 1917 r., w których brała udział
trójka małych pasterzy.
Specjalny program modlitw z udziałem dzieci będzie realizowany we
wszystkie pierwsze soboty miesiąca.
O 15.00 dzieci będą się gromadzić
przy drzwiach bazyliki Trójcy Przenajświętszej, aby następnie wziąć udział
w odbywającej się w świątyni krótkiej
katechezie dotyczącej przesłania fatimskiego. Później najmłodsi będą mogli
wziąć udział w 15-minutowej medytacji, a także przystąpić do spowiedzi. Ich
udział w pierwszej sobocie miesiąca będzie się kończył podwieczorkiem.
To kolejna tegoroczna inicjatywa
sanktuarium skierowana do najmłodszych. Wiosną wypuściło ono na rynek
grę komputerową o nazwie „Gra Pastuszków”. Oryginalna inicjatywa ma
służyć promowaniu zbliżającego się
jubileuszu 100-lecia objawień maryjnych w tej portugalskiej miejscowości.
mz
Francja
EUROPA
Więcej kapłanów
26
Około stu kapłanów zostanie w tym
roku wyświęconych we Francji. Ozna‑
cza to wzrost w porównaniu z po‑
przednimi latami. Tylko do posługi
w diecezjach będzie 79 nowych księ‑
ży, o 8 więcej niż w roku ubiegłym.
Jak informuje francuski episkopat,
dokładne liczby będzie można podać
po święceniach, które odbywają się
w poszczególnych diecezjach w róż-
nych terminach. W kilku z nich kapłani
zostaną wyświęceni po raz pierwszy
od wielu lat. Tak będzie w Saint-Denis na obrzeżach Paryża czy Vannes
w Bretanii. Łącznie w najbliższych
dniach święcenia kapłańskie będą
miały miejsce aż w 22 diecezjach.
Warto także dodać, że w tym roku
w całej Francji zostanie wyświęconych na diakonów 80 seminarzystów,
którzy w niedalekiej przyszłości mają
przyjąć także kapłaństwo. Natomiast
nowych diakonów stałych będzie tym
razem 95.
RV
Włochy
Archidiecezja
nie da się zastraszyć
„Archidiecezja Fermo nie da się za‑
straszyć” – zapewnił w rozmowie
z Radiem Watykańskim jej wikariusz
generalny ks. Pietro Orazi. W ten
sposób skomentował on śmiertelne
pobicie 5 lipca na ulicy tego włoskie‑
go miasta nigeryjskiego uchodźcy
goszczonego w tamtejszym semina‑
rium duchownym.
W Nigerii 36-letni Emmanuel Chidi
Namdi i jego żona, 24-letnia Chinyery
przeżyli zamach islamistów z Boko Haram na kościół, w którym zginęli ich
rodzice i dwuletnia córka. Gdy uciekali
przez Libię i potem drogą morską do
Włoch, maltretowana przez przewoźników młoda kobieta, która była w ciąży,
poroniła. Przed kilku miesiącami oboje znaleźli schronienie w seminarium
w Fermo w środkowych Włoszech. We
wtorek zaczepił ich na ulicy zagorzały
kibic tamtejszego klubu sportowego,
który nazwał Chinyery „afrykańską
małpą”. Gdy Emmanuel stanął w jej
obronie, napastnik pobił go na śmierć.
W Fermo Kościół od dawna niesie pomoc uchodźcom. W ostatnich
miesiącach nieznani sprawcy zaczęli
podrzucać petardy pod świątynie. Wikariusz generalny archidiecezji uważa,
że stoi za tym „niewielka, odizolowana
grupa”. – Oczywiście również u nas sieje
się nacjonalistyczną propagandę. Niektórzy mówią o inwazji okradających
nas z pracy ludzi spoza Unii Europejskiej albo że na imigrantów wydaje się
pieniądze, podczas gdy Włochom nie
wystarcza ich do końca miesiąca. Oskarża się też zupełnie fałszywie Caritas, że
zajmujemy się bardziej obcokrajowcami
niż Włochami – wyliczał ks. Orazi.
Oświadczył, że „nie możemy dać się
zastraszyć i nic tu nie zmieniły ani petardy podrzucane pod kościoły, ani to
tragiczne wydarzenie”. Rozmówca rozgłośni papieskiej zwrócił uwagę, że na
urządzonym po zabójstwie czuwaniu
modlitewnym „dodała nam otuchy bardzo liczna obecność nie tylko członków
stowarzyszeń kościelnych, ale także
burmistrza, przedstawicieli związków
zawodowych, Czerwonego Krzyża
i innych organizacji, niekoniecznie inspiracji katolickiej, jak również imama”.
– Przybyło dużo ludzi, choć czuwanie
zostało zorganizowane w dużym pośpiechu – powiedział ks. Orazi.
KAI, RV
Belgia
Dom starców skazany
za odmowę eutanazji
Katolicki dom opieki dla osób star‑
szych w Diest w Belgii będzie musiał
wypłacić odszkodowanie za odmo‑
wę wykonania eutanazji jednej ze
swych pensjonariuszek.
Do wydarzenia doszło w 2011 r.
Władze ośrodka nie pozwoliły wówczas pacjentce na kontakt z lekarzem,
gdyż istniało uzasadnione podejrzenie, że może on podać jej śmiertelny
zastrzyk. 74-letnia wówczas kobieta,
cierpiąca na nieuleczalną chorobę
nowotworową, została zatem przez
rodzinę zabrana do własnego domu,
gdzie wstrzyknięto jej truciznę.
Sąd okręgowy w Louvain orzekł, że
zarząd placówki złamał prawo. Orzekł
też wypłacenie rodzinie pensjonariuszki odszkodowania w wysokości
6 tys. euro. W uzasadnieniu wyroku
czytamy, że dom opieki nie miał prawa
do odmowy wykonania eutanazji z powołaniem się na sprzeciw sumienia.
Ustawa o tzw. samobójstwie wspomaganym obowiązuje w Belgii od
2002 r. i jest najbardziej liberalną na
świecie. Metropolita Mechelen-Brukseli abp Jozef De Kesel oświadczył, że
katolickie placówki służby zdrowia mają
pełne prawo do odmowy wykonania
tak aborcji, jak i eutanazji.
� RV
Uchodźcy z Bałkanów
okupują katedrę
Grupa ok. 30-40 uchodźców z państw
bałkańskich okupuje katedrę w Raty‑
zbonie. Wewnątrz i na zewnątrz kate‑
dry protestują z transparentami prze‑
ciwko planowanemu wysłaniu ich do
krajów pochodzenia uważanych za
„bezpieczne” – poinformował nie‑
miecką agencję katolicką KNA rzecz‑
nik policji.
Powiedział też, że kapituła katedralna odmówiła wezwania pomocy policji.
O sytuacji jest jednak poinformowany
naczelnik policji kraju związkowego
Palatynatu. Wcześniej o incydencie dowiedzieli się dziennikarze dzięki anonimowym e-mailom. Według tych informacji wśród protestujących są kobiety,
mężczyźni i dzieci. Jeden z mężczyzn
wspierających protest powiedział KNA,
że uchodźcy pochodzą m.in. z bawarskich ośrodków dla osób skierowanych
do powrotu do swoich krajów.
Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami Kościoła. Okupujący
zapowiedzieli, że będą protestować
dopóty, dopóki nie zostanie spełnione
ich żądanie pozostania w Niemczech.
ts
Szwajcaria
100 tys. osób chce
skorzystać z eutanazji
„Jako chrześcijanie stanowczo odrzu‑
camy tendencję do ustandaryzowa‑
nia, a w konsekwencji do banalizacji
śmierci spowodowanej przez czło‑
wieka”. To jedno z kluczowych zdań
opublikowanego przez Komisję Spra‑
wiedliwości i Pokoju przy szwajcar‑
skim episkopacie dokumentu o tzw.
samobójstwie wspomaganym. Został
on zaprezentowany w Bernie i nosi
tytuł: „Samobójstwo osób starszych
– wyzwanie”.
W tekście czytamy m.in., że śmierć
staje się coraz bardziej „zaplanowanym
projektem”. A taka idea nie pozostawia
miejsca na przyjęcie tego, co może być
nieoczekiwane. Wbrew powszechne-
mu przekonaniu biskupi podkreślają, że
zależność od innych jest nie tyle defektem, co zasadniczym aspektem ludzkich uwarunkowań. Społeczeństwo nie
ma prawa wykluczać osób starszych.
Powinno się im zapewnić wszelką
opiekę i pomoc. Chodzi tu zwłaszcza
o leczenie paliatywne, ale także o niezbędne wsparcie duchowe.
W Szwajcarii już blisko 100 tys. osób
chce skorzystać z eutanazji. Coraz częściej mówi się też, że w podeszłym
wieku ludzie powinni sami decydować
o momencie swojej śmierci. Nie jest to
już zatem wyłącznie próba tzw. pomocy osobom terminalnie chorym w znoszeniu ekstremalnego bólu. Śmierć na
życzenie ma też być ucieczką od trudności wynikających ze starości.
Jak podkreślił bp Felix Gmür z Bazylei, dziś zależność od kogokolwiek jest
w tym kraju bardzo źle postrzegana.
Stąd też Komisja Sprawiedliwości i Pokoju zaleciła wprowadzenie nowych
zasad finansowania opieki nad osobami starszymi w szpitalach i domach
pomocy społecznej.
RV
Ukraina
Protest
lwowskich katolików
We Lwowie przed kościołem św. An‑
toniego odbyła się w niedzielę 3 lip‑
ca akcja społeczna na rzecz odzyska‑
nia przez parafię budynku dawnej
plebanii i klasztoru.
Od przeszło 20 lat ta lwowska parafia
Franciszkanów Konwentualnych prowadzi starania o odzyskanie budynku
dawnego klasztoru i plebanii, w którym
mieści się obecnie szkoła muzyczna.
Obiekt ten jest własnością miasta Lwowa, a został odebrany Kościołowi przez
władze sowieckie w 1946 r. W latach
90. zeszłego wieku rozpoczęto starania
o jego zwrot, jednak władze ukraińskie
utrzymały sowieckie status quo.
W rozmowach na temat spornego
obiektu strona miejska używa często
argumentu, że „Polacy chcieli odzyskać dom parafialny”. Nie jest to prawdą, co wyjaśnia franciszkanin o. Stanisław Kawa. – Parafianie naszego
sanktuarium są różnej narodowości.
Są to przede wszystkim obywatele
Ukrainy, którzy w tym kraju wypełniają
obowiązki obywatelskie, płacą podatki. Przykro jest słyszeć od władz: „Polakom nic nie oddamy”. Dlatego chcemy
pokazać, że w naszym kościele zbierają się na modlitwę za Ukrainę i Ukraińcy, i Polacy, i Rosjanie, i Białorusini.
Nie chcemy być traktowani jako ludzie
drugiej kategorii – powiedział o. Kawa.
Należy dodać, że sanktuarium św.
Antoniego na Łyczakowie jest na mapie religijnej Lwowa miejscem szczególnym. Kult św. Antoniego jednoczy
tu katolików łacińskich, grekokatolików
oraz wyznawców prawosławia, a nabożeństwa odbywają się tutaj w językach
ukraińskim, polskim i rosyjskim.
RV
Rosja
Soborowe
teorie spiskowe
Wśród hierarchów rosyjskiego pra‑
wosławia pojawiają się głosy nie tyl‑
ko kwestionujące prawosławną po‑
wszechność czerwcowego Soboru na
Krecie, ale również sugerujące ukryte
motywy polityczne jego zwołania.
Metropolita Władywostoku i Nadmorskiego Kraju Beniamin nie wykluczył, że Stany Zjednoczone dla
własnych celów politycznych wywarły presję na patriarchat Konstantynopola, głównego organizatora Soboru.
W wywiadzie udzielonym prawosławnej gazecie „Ruś Dierżawnaja”
metropolita Beniamin powiedział, że
istnieją realne podejrzenia, iż, jak się
wyraził, „tak zwany Sobór Wszechprawosławny” przygotowywany był nie
tylko w celach kościelnych, ale również
politycznych. Podkreślił, że w Rosji „widoczny jest wpływ, jaki USA mają na
patriarchat w Konstantynopolu”.
Beniamin pochwalił patriarchę Cyryla
i Święty Synod rosyjskiego prawosławia
za odmowę uczestnictwa w spotkaniu
na Krecie. Podkreślił, że nawet w przypadku uczestniczenia w przyszłości
w podobnym spotkaniu należy zachować roztropność, cierpliwość, nie wydawać pochopnych sądów i nie rzucać
klątw ani nie godzić się na odstępstwa
doktrynalne od wiary prawosławnej,
które mogą doprowadzić do braku jedności.
� RV
EUROPA
Niemcy
27
Rada Praw Człowieka
ONZ: państwa mają
obowiązek chronić
rodzinę
Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła
1 lipca rezolucję przypominającą
państwom o obowiązku ochrony ro‑
dziny jako podstawy rozwoju każde‑
go społeczeństwa.
Tekst rezolucji:
– podkreśla rolę rodziny w promowaniu praw człowieka, podstawowych
wolności, praw dzieci, obowiązków
rodzinnych (ust. 1-4);
– zwraca uwagę na rolę polityki rodzinnej jako skutecznego narzędzia
ochrony rodziny oraz przeciwdziałania wszelkiego rodzaju nadużyciom
– przemocy, wykorzystywaniu (także
seksualnemu), pracy dzieci (ust. 5);
– wskazuje na istotną rolę rodziny
w rozwoju społeczeństwa oraz fakt, że
rodzina odgrywa ważną rolę w utrwalaniu tożsamości kulturowej, tradycji,
moralności, dziedzictwa oraz systemu
wartości danego społeczeństwa (ust. 7);
– zwraca szczególną uwagę na rolę rodziny w przeciwdziałaniu dyskryminacji, w trosce o standard życia, w zaspokajaniu podstawowych potrzeb osób
niepełnosprawnych, a zwłaszcza dzieci (ust. 10-18);
– podkreśla, że rodzina jest tym miejscem, w którym dzieci niepełnosprawne mogą rozwijać swój potencjał i odczuwać satysfakcję z życia (ust. 12).
Instytut Ordo Iuris
Filipiny
ŚWIAT
Biskupi walczą
z handlem ludźmi
Kościół na Filipinach apeluje do
władz o podwojenie wysiłków w wal‑
ce z handlem ludźmi. Jest to reakcja
na opublikowany właśnie w USA
raport na temat tego haniebnego
procederu. Wynika z niego, że Filipi‑
ny znalazły się w czołówce borykają‑
cych się z nim państw.
28
Episkopat filipiński przypomina, że
od lat aktywnie włącza się w niesie-
nie pomocy ofiarom handlu ludźmi,
tworząc dla nich m.in. ośrodki wsparcia. Współpracuje też ściśle z innymi
Kościołami i wspólnotami religijnymi
obecnymi na Filipinach, współtworząc międzywyznaniowy ruch na
rzecz walki z handlem ludźmi.
RV
Zamordowano kapłana
Proboszcz parafii św. Piotra Apostoła
w mieście Loboc w środkowofilipiń‑
skiej prowincji Bohol ks. Marcelino
Biliran został znaleziony martwym
w swym mieszkaniu. O tragedii, do
której doszło 27 czerwca, poinfor‑
mował 6 lipca biskup diecezji Tag‑
bilaran, na której terenie leży Loboc
– Leonardo Madroso.
Według biskupa powody zbrodni nie
są jeszcze znane. Wyniki badań wskazują, że kapłan „nie mógł sam odebrać
sobie życie”, nie było to więc samobójstwo – podkreślił hierarcha. Dodał, że
zamordowany „był bratem, księdzem,
dobrym duszpasterzem”. Zapowiedział, że pogrzeb ks. Bilirana odbędzie
się w katedrze. Zaznaczył również,
że miejscowy Kościół współpracuje
z władzami oraz domaga się ustalenia
winnego (lub winnych) tego zabójstwa
i wyjaśnienia jego motywów.
Ks. Biliran przyjął święcenia jako kapłan diecezji Tagbilaran w ubiegłym
roku i od tamtego czasu był proboszczem parafii św. Piotra Apostoła w Lobocu.
kg
Bangladesz
Kościół wzywa
muzułmanów
do rezygnacji z przemocy
Kościół katolicki w Bangladeszu za‑
apelował do muzułmanów żyjących
w tym kraju, aby zdystansowali się
od terroryzmu.
– Żaden człowiek o zdrowych zmysłach i żadna religia nie mogą tolerować tak okrutnych masakr. Dobrzy
muzułmanie powinni teraz z pełną
determinacją ratować islam przed terroryzmem – powiedział 4 lipca przewodniczący tamtejszej komisji „Iustitia
et Pax” bp Gervas Rozario w rozmowie
z agencją katolicką UCAN.
1 lipca w zamachu na restaurację
Holey Artisan Bakery w zamieszkanej
przez dyplomatów dzielnicy Dakki terroryści wzięli grupę zakładników. Zabili spośród nich 20. Służby specjalne
odbiły potem 13 przetrzymywanych
osób i zastrzeliły sześciu napastników.
Według mediów do zamachu przyznało się terrorystyczne ugrupowanie
Państwo Islamskie. Rząd jednak uważa, że za masakrę odpowiedzialna jest
krajowa grupa Jamaat-ul-Mujahedin
(Zgromadzenie Dżihadystów) z Bangladeszu.
Przyczynę coraz większej przemocy na tle religijnym, do jakiej dochodzi
w tym kraju, obrońcy praw człowieka
upatrują w słabości i bierności instytucji państwowych. „Polityka rządzących, policji oraz tajnych służb dąży do
zniszczenia opozycji i do ograniczenia
fundamentalnych praw demokratycznych” – czytamy w opublikowanym
4 lipca w Hongkongu oświadczeniu
niezależnej Azjatyckiej Komisji Praw
Człowieka (AHRC).
90 proc. spośród 160 mln mieszkańców Bangladeszu stanowią sunniccy
muzułmanie. Islam jest w tym kraju
religią państwową.
ts
Irak
Chrześcijanie
chcą zostać, budują
świątynie
Chrześcijanie w Iraku poprzez róż‑
norodne inicjatywy pokazują, że nie
zamierzają opuszczać swoich stron
rodzinnych. W Irbilu – stolicy Kur‑
dyjskiego Okręgu Autonomiczne‑
go w północnym Iraku – patriarcha
chaldejski poświęcił nowy kościół.
Według ekumenicznej fundacji Pro
Oriente świątynia pod wezwaniem
Matki Bożej Nieustającej Pomocy
wzniesiona została w dzielnicy Ankawa, gdzie znalazło schronienie wielu
chrześcijan wypędzonych przez Państwo Islamskie z Mosulu oraz miasteczek w Dolinie Niniwy.
Budowę kościoła, w którym – obok
liturgii i opieki duszpasterskiej będzie
prowadzona działalność charytatyw-
Także muzułmanie
giną jako niewierni
Terroryzm „nie ma nic wspólnego z re‑
ligią, ale może być związany z grami
politycznymi, które pozwalają zabijać
muzułmanów, chrześcijan, mandej‑
czyków i jazydów jako «niewiernych»”
– mówił patriarcha Louis Raphaël I
Sako podczas czuwania modlitewne‑
go w parafii chaldejskiej w bagdadz‑
kiej dzielnicy Karada, gdzie 3 lipca
terroryści dokonali jednej z najkrwaw‑
szych masakr w historii Iraku.
Samobójczy zamach, do którego przyznało się Państwo Islamskie,
kosztował życie ponad 300 osób. Dokonano go na zakończenie ramadanu
– miesiąca, który muzułmanie poświęcają na post i modlitwę.
Wrażając solidarność z rodzinami
zabitych, zwierzchnik katolickiego
Kościoła chaldejskiego potępił „ten
okrutny czyn, który uderzył w niewinnych ludzi, odbierając radość tym,
którzy przygotowywali się do świętowania Id al-Fitru [kończącego ramadan
Święta Przerwania Postu – KAI], zmieniając święto w żałobę narodową”.
– Zabijanie niewinnych ludzi prowadzi do piekła, a nie do raju – stwier-
dził z mocą patriarcha, nawiązując
do prania mózgu, jakiego dokonują
ugrupowania terrorystyczne, aby rekrutować chętnych do dokonywania
samobójczych zamachów.
pb
Liban
Kościół przekazał
150 mln dolarów
Ponad 150 mln dolarów przekazał
w ubiegłym roku Kościół katolicki na
pomoc w Syrii, Iraku i innych krajach
Bliskiego Wschodu – poinformowa‑
no podczas szkolenia przygotowu‑
jącego do działań w sytuacji kryzy‑
su humanitarnego.
Odbyło się ono w Libanie i wzięli
w nim udział ludzie na co dzień zaangażowani w pomoc z ramienia diecezji, zgromadzeń zakonnych i różnych
kościelnych organizacji charytatywnych. Szczególnie wiele uwagi poświęcono sytuacji w ogarniętej wojną Syrii.
– Jeśli nie zasiądzie się do stołu rozmów pokojowych i nie rozpocznie negocjacji mogących zakończyć ten konflikt, to tak naprawdę Kościół niewiele
będzie mógł zmienić sytuację mieszkających tam ludzi – mówi ks. Giampietro
Dal Toso, sekretarz Papieskiej Rady „Cor
Unum”, która zorganizowała libańskie
spotkanie. – Przede wszystkim staramy się zapewnić wyżywienie i wodę.
Poza tym działamy w trzech dziedzinach. Pierwsza to edukacja, trzeba bowiem umożliwić dzieciom chodzenie
do szkoły. Druga aktywność to pomoc
w opłaceniu czynszu za mieszkanie.
Wojna znacznie zubożyła ludność – jeśli
chcemy, by chrześcijanie zostali w Syrii,
musimy ich wspierać. A trzecia sprawa
to pomoc w znalezieniu zatrudnienia.
Staramy się stwarzać miejsca pracy,
które stają się źródłem dochodu – powiedział ks. Dal Toso.
Uważa on, że ważne było nie tylko
samo szkolenie w zakresie pozyskiwania i rozliczania funduszy, ale też to,
że po raz pierwszy kilkadziesiąt osób
aktywnie zaangażowanych w niesienie pomocy humanitarnej mogło się
spotkać i poznać.
Następne takie szkolenie odbędzie
się we wrześniu.
RV
Arabia Saudyjska
Pielgrzymi będą nosili
elektroniczne
bransoletki
We wrześniu muzułmanie odbywa‑
jący hadżdż – pielgrzymkę do Mekki
– będą nosili wodoodporne i wypo‑
sażone w GPS elektroniczne branso‑
letki. Zawierać one mają dane osobi‑
ste i medyczne każdego przybysza,
numer paszportu i wizy.
Władze Arabii Saudyjskiej podjęły tę
decyzję, by ułatwić i usprawnić niesienie pomocy pątnikom np. w przypadku wybuchu w tłumie paniki. W 2015 r.
sytuacja taka kosztowała życie co
najmniej 2297 osób. Wyniki śledztwa
przeprowadzonego w tej sprawie nie
zostały dotychczas upublicznione.
pb
Egipt
Zastrzelono
koptyjską zakonnicę
Na drodze między Kairem a Alek‑
sandrią zastrzelono 5 lipca zakon‑
nicę koptyjską, matkę Atanazję. Sa‑
mochód, którym wracała do swego
klasztoru Mar Girgis w Al-Chatatba,
został w czasie jazdy ostrzelany. Jak
dotąd nie ustalono, kto i dlaczego
dopuścił się tej zbrodni. Pozostałe
cztery osoby, które jechały pojaz‑
dem, w tym dwie współsiostry za‑
mordowanej, odniosły rany.
Napływające wiadomości na ten
temat nie są jednoznaczne. Rzecznik
Kościoła koptyjskiego ks. Boulos Halim zapewnił, że nie był to atak terrorystyczny i że siostra nie była celem
zamachu, a samochód, którym jechała, znalazł się w polu wymiany ognia
między dwoma miejscowymi klanami
rodzinnymi. Kilka zbłąkanych kul uderzyło w pojazd zakonnicy – oświadczył rzecznik.
Watykańska agencja misyjna Fides
podała jednak wcześniej, powołując
się na własne źródła, że był to zaplanowany atak mający podłoże religijne.
Wersję tę potwierdzili również przedstawiciele miejscowej policji.
ŚWIAT
na – sfinansowano częściowo ze składek wiernych.
W uroczystości poświęcenia nowej
świątyni uczestniczył także 30 czerwca nuncjusz apostolski w Bagdadzie
abp Alberto Ortega Martín. W kazaniu
patriarcha Louis Raphaël I Sako podkreślił, że budowla jest „znakiem łączności chrześcijan irackich z ziemią ich
przodków”. Zwrócił też uwagę, że „jeśli się chce zachować dar wiary chrześcijańskiej w kraju, to jego opuszczenie nie jest właściwym rozwiązaniem”.
Oryginał obrazu Matki Boskiej
Nieustającej Pomocy został namalowany w XIV wieku, prawdopodobnie
na Krecie. Ikonę podarował w 1867 r.
papież Pius IX redemptorystom do ich
nowego kościoła św. Alfonsa. Do dziś
znajduje się on w głównym ołtarzu
świątyni przy rzymskiej Via Merulana.
Redemptoryści też przyczynili się do
spopularyzowania nabożeństwa do
Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
ts
29
Zdarzenie wzmogło niepokój
o bezpieczeństwo mniejszości chrześcijańskiej w Egipcie. Kilka dni wcześniej w Al-Arisz na Półwyspie Synaj
zastrzelony został koptyjski ksiądz,
a odpowiedzialność za ten zamach
wzięli na siebie egipscy członkowie
Państwa Islamskiego.
kg
Kamerun
50 mln od prezydenta
na katedrę
Prezydent Kamerunu Paul Biya po‑
darował 50 mln franków CFA (niemal
350 tys. zł) na budowę katolickiej ka‑
tedry w mieście Sangmélima, w po‑
łudniowej części Kamerunu. Budow‑
la, w której znajdzie się 5 tys. miejsc
siedzących, będzie największą świą‑
tynią w Afryce – twierdzi miejscowy
biskup Christophe Zoa.
Cały koszt budowy katedry pw. św.
Józefa, zajmującej powierzchnię ponad
20 tys. mkw., szacowany jest na 1,5 mld
franków CFA (prawie 7 mln zł). Świątynia w stanie surowym jest już gotowa.
Teraz trzeba w niej jeszcze zrobić m.in.
witraże i mozaiki. Do zakończenia prac
brakuje 500 mln franków CFA (ponad
2 mln zł). Dlatego biskup zaapelował
o ofiary zarówno do wiernych, jak
i członków elity kraju.
pb
Peru
ŚWIAT
Zgromadzenie
episkopatu
w więzieniach
i szpitalach
Po raz pierwszy w swej ponad stu‑
letniej historii członkowie Peru‑
wiańskiej Konferencji Biskupiej roz‑
poczęli kolejne, 108. zgromadzenie
zwyczajne nie w swej siedzibie, ale
w więzieniach i szpitalach Limy. Na‑
wiązując do ogłoszonego przez pa‑
pieża Nadzwyczajnego Jubileuszu
Miłosierdzia, odprawili tam 6 lipca
Msze św. na otwarcie obrad.
30
Prawie 50 biskupów tworzących
episkopat tego południowoamery-
kańskiego kraju udało się do dwóch
więzień, w tym jednego dla kobiet,
oraz do Krajowego Instytutu Zdrowia
Dziecka i szpitala św. Kamila. W każdej z tych placówek grupa biskupów
sprawowała liturgię, aby – jak to ujęto
w komunikacie zapowiadającym te
wydarzenia – „dzielić z przebywającymi tam osobami miłosierdzie Ojca
w tym Roku Jubileuszowym”.
Oświadczenie episkopatu przypomniało, że Ojciec Święty, ogłaszając
Jubileusz, poprosił, aby jego obchody
„były prawdziwym spotkaniem z miłosierdziem Bożym dla wszystkich wierzących”. I żeby chorzy oraz pozbawieni wolności mogli uczestniczyć w tym
wydarzeniu, „przyjmując komunię
oraz uczestnicząc we Mszy św. i w modlitwie wspólnotowej”.
108. zgromadzenie plenarne odbyło się w siedzibie episkopatu w stolicy
kraju i trwało do 8 lipca.
kg
Wenezuela
Napaść
na seminarzystów
Metropolita wenezuelskiej Meridy
abp Baltazar Porras zdecydowanie
potępił akt agresji wobec grupy se‑
minarzystów, którzy w drodze na za‑
jęcia zostali napadnięci i obrabowa‑
ni. Rozebranych do naga zostawiono
ich na ulicy. Zabrano im wszystko, co
mieli przy sobie.
Według hierarchy wszystko wskazuje na to, że za atakiem stały osoby
związane z lokalnymi władzami, a nawet „ktoś zajmujący urzędowe stanowisko”. Do zdarzenia doszło w pobliżu
miejsca, gdzie miała się odbyć konferencja żony więzionego polityka opozycji. Gdy w Meridzie jest organizowane coś, co wykracza poza wydarzenie
oficjalne, pewne grupy ludzi „przejmują kontrolę i robią, co chcą”, zaś
„państwowe organy bezpieczeństwa
znikają” – tłumaczył abp Porras.
Młodzi seminarzyści, którzy szli na
lekcję angielskiego, zostali postawieni
pod ścianą, gdzie zapytano ich, czy są
zwolennikami władz, czy też opozycji. Gdy powiedzieli, że są klerykami
– gniew i agresja napastników jeszcze wzrosły.
Policja nie przyjęła doniesienia o tej
napaści, gdyż złożyli ją członkowie
opozycyjnej partii Voluntad Popular.
Musieli oni pójść w tym celu do miejscowej prefektury. – Tak dalej być nie
może – stwierdził abp Porras.
pb
Meksyk
Film animowany
o św. Maksymilianie
Kolbem
W Meksyku powstał film animo‑
wany o św. Maksymilianie Kolbem.
Polskiemu franciszkaninowi głosu
użyczył Piotr Adamczyk. Fragmen‑
ty dzieła będzie można zobaczyć
podczas Światowych Dni Młodzieży
w Krakowie.
Premiera filmu „Max & Me” (Maks
i ja) ma zbiec się właśnie z ŚDM. Starszy mężczyzna Gunther opowiada
historię polskiego franciszkanina młodemu buntownikowi DJ, aby nauczyć
go, że nie ma większej miłości niż oddanie swego życia za przyjaciela.
Film ukazuje „prawdziwą historię”
o. Maksymiliana Kolbego i „niewiarygodne wyzwania, jakim stawił czoła
w czasie nazistowskiej inwazji na Polskę podczas II wojny światowej”. Kolbe
„został ukarany za niesienie pomocy
i ukrywanie Żydów” – wysłano go do
obozu koncentracyjnego Auschwitz,
gdzie „złożył najwyższą ofiarę”, dobrowolnie idąc na śmierć zamiast nieznajomego człowieka – podkreślają
twórcy filmu z Dos Corazones Wraps
Production, firmy produkcyjnej i dystrybucyjnej, która stawia sobie za cel
podejmowanie tematów związanych
z wiarą.
Scenariusz do „Max & Me” napisał Bruce Morris, autor „Pocahontas”
i „Herculesa”. Wśród aktorów, którzy
użyczyli swych głosów filmowym postaciom, są: David Henrie (znany z serialów „Czarodzieje z Waverly Place”
i filmu „Jak poznałem waszą matkę”),
Ashley Greene (występująca w sadze
„Zmierzch”), Neal McDonough („Raport mniejszości”, „Captain America:
Pierwsze starcie”), Hector Elizondo
(„Pretty Woman”, „Pamiętnik księżniczki”) i Weronika Rosati.
pb
EDITORIAL
Polski wątek wizyty. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
Katolicka Agencja Informacyjna,
Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 9,
01-015 Warszawa
ROZMOWA KAI
Na Jasnej Górze Franciszek zapyta, czy Bóg w nas żyje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
Ofiarujemy papieżowi kopię Cudownego Obrazu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
Auschwitz: dyskretne zaproszenie do modlitwy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6
Rozmawialiśmy o tym, jakiej Europy oczekujemy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
tel.: 22 838 80 61, 635 77 18, fax: 22 635 35 45,
e-mail: [email protected], Internet: www.kai.pl,
prenumerata: 022 838 80 63, e-mail: [email protected]
RADA PROGRAMOWA KAI:
abp Stanisław Budzik (przewodniczący rady),
abp Sławoj Leszek Głódź, abp Marek Jędraszewski,
bp Adam Lepa, bp Jan Tyrawa
REDAKTOR NACZELNY: Marcin Przeciszewski
ZASTĘPCA RED. NACZELNEGO: Tomasz Królak (kierownik
działu krajowego)
ZESPÓŁ: Paweł Bieliński, Grzegorz Boguszewski (foto.kai),
Maria Czerska, Krzysztof Gołębiowski, Łukasz Kasper, Rafał
Łączny (audio.kai), Anna Malec (ekai), Joanna Operacz (IDK),
Alina Petrowa-Wasilewicz, Beata Dązbłaż (ekai), o. Jacek
Szymczak OP, o. Stanisław Tasiemski OP, Krzysztof Tomasik
(kierownik działu zagranicznego), Wojciech Załuska (sekretarz
redakcji), Maria Ziembla (ekai)
KORESPONDENCI KRAJOWI: Teresa Margańska (Białystok),
Robert Karp (Bielsko-Żywiec), Marcin Jarzembowski
(Bydgoszcz), ks. Mariusz Frukacz (Częstochowa), ks. Artur
Płachno (Drohiczyn), Paweł Paziak (Elbląg), ks. Jerzy Sikora (Ełk),
ks. Rafał Starkowicz (Gdańsk), Dariusz Olejniczak (Gdańsk), Jan
Hlebowicz (Gdańsk), Paweł Jurek (Gliwice), Bernadeta Kruszyk
(Gniezno), Izabela Tyras (Jasna Góra), Ewa Kotowska (Kalisz), ks.
Artur Stopka (Katowice), Agnieszka Dziarmaga (Kielce), Alicja
Górska (Koszalin-Kołobrzeg), Liliana Leda (Kraków), ks. Robert
Nęcek (Kraków), ks. Waldemar Wesołowski (Legnica), Robert
Adamczyk (Licheń), ks. Krzysztof Podstawka (Lublin), Anna
Sobocińska, ks. Jan Krupka (Łomża), Ks. Piotr Karpiński (Łowicz),
Łukasz Głowacki (Łódź), Jan Głąbiński (Nowy Targ), ks. Maciej
Bartnikowski (Olsztyn), ks. Ireneusz Bruski (Olsztyn), Hanna
Honisz (Opole), Krzysztof Stępkowski (Ordynariat Polowy),
ks. Ireneusz Smagliński (Pelplin), Elżbieta Grzybowska (Płock),
ks. Maciej Szczepaniak (Poznań), Paweł Bugira (Przemyśl),
Radosław Mizera (Radom), Iwona Kosztyła (Rzeszów),
Andrzej Piskulak (Sandomierz), Edyta Łukaszewska (Siedlce),
ks. Jarosław Ciszek (Sosnowiec), Piotr Kołodziejski (Szczecin),
Ewa Biedroń (Tarnów), ks. Paweł Borowski (Toruń), Magdalena
Gronek (Warszawa-Praga), ks. Artur Niemira (Włocławek),
ks. Rafał Kowalski (Wrocław), Krzysztof Król, Wanda Milewska,
(Zielona Góra-Gorzów))
KORESPONDENCI ZAGRANICZNI:
Wojciech Raiter (Moskwa), Konstanty Czawaga (Lwów),
Elżbieta Dziuk (Delhi), o. Paweł Janociński OP (Tokio),
ks. Artur Karbowy SAC (Lizbona), ks. Ireneusz Wołoszczuk
(Strasburg)
KIEROWNIK DZIAŁU MARKETINGU:
Małgorzata Starzyńska
DZIAŁ KSIĘGOWOŚCI I KADR:
Główna księgowa: Barbara Kwiecińska,
Menadżer ds. kadr: Barbara Magoń
SEKRETARIAT: Adrian Leszczyński
DZIAŁ PRENUMERATY: (pon.-pt. 9–16): Anna Mirkiewicz,
tel. 22 838 80 63
CENNIK WYDAWNICTW KAI: Biuletyn „Wiadomości KAI”
– prenumerata roczna pocztą – 358 zł,
prenumerata roczna e-mailem – 194 zł
Gazetka „Życie Kościoła” – prenumerata roczna – 263 zł.
Redakcja zastrzega sobie prawo skrótów i korekty
nadesłanych tekstów. Zamieszczone w biuletynie
materiały mogą być publikowane z podaniem źródła
i po wykupieniu abonamentu prasowego
KONTO ZŁOTÓWKOWE KAI:
Bank PEKAO S.A. nr rach.: 83 1240 2034 1111 0010 0054 8635
KONTO EURO KAI:
Bank PEKAO S.A. III O/W-wa
nr rach.:44124020341978001003569053
DOKUMENT
Apel patriarchy Światosława oraz biskupów Kościoła greckokatolickiego w Polsce
o modlitwę za ofiary konfliktu polsko-ukraińskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3
KRAJ
Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów w Częstochowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
ŚDM: milion książek o życiu konsekrowanym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
Trzy Strefy Pojednania, ponad 100 konfesjonałów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
Akredytowało się ponad 5,6 tys. dziennikarzy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
TVP: obszerna relacja z wizyty Franciszka i ŚDM. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8
Polacy mniej niechętni przyjmowaniu uchodźców. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10
Rasizm, ksenofobia i antysemityzm muszą być piętnowane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10
100 tys. pielgrzymów na spotkaniu Rodziny Radia Maryja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Sukces inicjatywy mającej na celu ochronę życia. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12
Z DIECEZJI
WATYKAN
Papież pojedzie do Asyżu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
Kanonizacja Matki Teresy: osiem dni świętowania w Rzymie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
Bliżej beatyfikacji Jana Pawła I?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
Kard. Sarah wzywa księży do odprawiania Mszy św. z twarzą w kierunku wschodnim. . . . . . . . . . . . . . 23
Ks. Lombardi: nie ma jeszcze decyzji w sprawie Medjugorie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23
We wrześniu wywiad rzeka z Benedyktem XVI. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Dwoje skazanych w aferze Vatileaks 2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
EUROPA
Dramatyczny raport o wolności religijnej. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
O prześladowaniu chrześcijan mówmy bez cenzury. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
Przywódcy religijni apelują o jedność narodową . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
Uchodźcy z Syrii zamieszkają u prymasa. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
Fatima: pierwsze soboty dla dzieci. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Więcej kapłanów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Archidiecezja nie da się zastraszyć. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Dom starców skazany za odmowę eutanazji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Uchodźcy z Bałkanów okupują katedrę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
100 tys. osób chce skorzystać z eutanazji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
Protest lwowskich katolików. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
Soborowe teorie spiskowe. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
ŚWIAT
Rada Praw Człowieka ONZ: państwa mają obowiązek chronić rodzinę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Biskupi walczą z handlem ludźmi. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Zamordowano kapłana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Kościół wzywa muzułmanów do rezygnacji z przemocy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Chrześcijanie chcą zostać, budują świątynie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Także muzułmanie giną jako niewierni. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
Kościół przekazał 150 mln dolarów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
Pielgrzymi będą nosili elektroniczne bransoletki. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
Zastrzelono koptyjską zakonnicę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
50 mln od prezydenta na katedrę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Zgromadzenie episkopatu w więzieniach i szpitalach. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Napaść na seminarzystów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Film animowany o św. Maksymilianie Kolbem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
SKŁAD I ŁAMANIE: Studio BELLE-AMI
SPIS TREŚCI
Spis treści
31

Podobne dokumenty