Jasna Góra czeka na Franciszka– str. 2
Transkrypt
Jasna Góra czeka na Franciszka– str. 2
7ŚDM: milion książek o życiu konsekrowanym 8TVP: obszerna relacja z wizyty papieża i ŚDM 23 Kard. Sarah apeluje o celebrację „ad orientem” (1267) niedziela, 17 lipca 2016 www.kai.pl www.ekai.pl ISSN 1230-8641 29 BIULETYN KATOLICKIEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ Fot. Kacper Kowalski/forum Jasna Góra czeka na Franciszka – str. 2 EDITORIAL Polski wątek wizyty ROZMOWA K AI 2 Za kilkanaście dni Franciszek wyląduje w Krakowie. Jego pielgrzymowanie na polską ziemię łączy dwa wątki. Przybywa tu, aby uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży, a zarazem będzie to wizyta apostolska Następcy św. Piotra w Polsce, mająca też naturalny wymiar państwowy. Wielkie znaczenie będzie mieć wizyta Franciszka na Jasnej Górze. Nie tylko dlatego, że modlić się będzie u stóp Czarnej Madonny w naszym narodowym sanktuarium, ale także dlatego, że sprawować tam będzie Eucharystię z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. Z tej okazji był zapraszany zarówno przez Episkopat, jak i najwyższe władze Rzeczypospolitej. Nie sposób przewidzieć, co Franciszek zechce powiedzieć Polakom i na co położy główny akcent. Ale pewne światło daje seria przemówień, jakie wygłosił jego legat kard. Pietro Parolin, uczestnicząc w kwietniowych obchodach jubileuszu 1050. rocznicy chrztu. Mówił o „Polonia semper fidelis” – doceniając nasze zakorzenienie i dziękując za wierność Ewangelii i Matce Bożej. Jednocześnie przestrzegał przed pozostaniem na poziomie satysfakcji z tego, co mamy. Apelował o „Kościół wyjścia”, czyli Kościół zdecydowanie misyjny, wychodzący naprzeciw wszystkim zagubionym, targanym cierpieniem fizycznym bądź duchowym. O Kościół mający ramiona szeroko otwarte. Krótko mówiąc: o Kościół przeniknięty duchem miłosierdzia, a koncentrujący swe wysiłki wokół nowej ewangelizacji. Okazją na papieskie przesłanie do Kościoła w Polsce będą także: przemówienie do 130 polskich biskupów w katedrze na Wawelu 27 czerwca oraz homilia do naszych księży i zakonników w sanktuarium Jana Pawła II. Nie zapominajmy przy tym, że w równej mierze dotyczyć nas będzie uniwersalne, papieskie przesłanie do świata kierowane za pośrednictwem młodych ze światowej stolicy Bożego miłosierdzia. Miejmy oczy i uszy szeroko otwarte! Studiujmy je uważnie, kontemplujmy i starajmy się wcielić w życie! Taka szansa szybko się nie powtórzy. Na Jasnej Górze Franciszek zapyta, czy Bóg w nas żyje Rozmowa z metropolitą częstochowskim abp. Wacławem Depo W roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski Ojciec Święty Franciszek nawiedzi Jasną Górę i odprawi Eucharystię. To trzeci papież, który przyjeżdża do sanktuarium w Częstochowie, byłby czwartym, gdyby Paweł VI, który tego bardzo pragnął, został wpuszczony przez komunistyczne władze do kraju. Dlaczego to miejsce przyciąga następców św. Piotra? – Cyprian Kamil Norwid napisał, że „położenie geograficzne nie jest jakimś ślepym losem, ale pierwszą elementarną kartą, którą trzeba odczytywać”. Wraz z rozwojem kultu Matki Bożej, który rozwija się od czasu przybycia tu Cudownego Obrazu, Maryja wpisała się w historię narodu, by użyć słów kolekty z Mszału, „jako przedziwna pomoc i obrona”. To działanie Opatrzności Bożej, która jest darem dla jednostki i wspólnoty, dla danego narodu i ten jej dar się rozszerza na rzeczywistość całego Kościoła i łączy się z pogłębieniem jego wiary. To miejsce związane z najważniejszymi wydarzeniami Polski i Europy, Jan III Sobieski przed udaniem się na wyprawę wiedeńską tu się modlił, zawierzył całą obronę Maryi, otrzymał ryngraf z jej wizerunkiem, a po zwycięstwie dziękował na Jasnej Górze. W 1920 r. został złożony szczególny Akt Zawierzenia Narodu w związku z wojną polsko-sowiecką. I ocalenie przyszło we Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, zwane dziś potocznie Cudem nad Wisłą. Także wcześniejsi papieże, Jan XXIII, bardzo blisko związany z kard. Stefanem Wyszyńskim, bardzo chcieli tu być. On nie tylko miał obraz Matki Boskiej Częstochowskiej u siebie, ale, jak zanotował w „Pro memoria” kard. Wyszyński, prosił o ten obraz przed śmiercią. Pius XII pobłogosławił obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej, który przeszedł przez wszystkie polskie parafie, a peregrynacja nadal trwa. Ta peregrynacja jest fenomenem, ona trwa, obecność Matki nas wzbogaca, odróżnia i ostatecznie – ocala. Nawet tacy ludzie jak Hans Frank dostrzegali niezwykłość Częstochowy. Powiedział on, że kiedy wszystkie światła dla Polski zgasły, pozostało to jedno – Kościół i „Czarna” (nawet nie wypowiedział słowa „Madonna”) – z Jasnej Góry. Okupanci nie mieli odwagi podnieść ręki, zniszczyć tego miejsca. Matka Boska Częstochowska była obecna w kluczowych momentach dziejów Europy, gdy ważyły się losy jej ocalenia – pod Wiedniem, gdy kontynentowi zagrażało Imperium Ottomańskie, i w 1920 r., gdy zagrażała mu inwazja bolszewizmu. Europa jest obecnie w kluczowym momencie, bo przeżywa kryzys, zagubiła swoją tożsamość. Jakie znaczenie może mieć przekaz Ojca Świętego z Jasnej Góry dla Europy? – Przypomnijmy, że Matka to ostatni ziemski dar Jezusa ofiarowany z wysokości krzyża. I teraz, kiedy patrzymy na Czarną Madonnę, ikonę, która jest czczona przez katolików i która łączy kulturę Wschodu i Zachodu, Hodegetrię, czczoną na Wschodzie i Zachodzie, trzeba widzieć to również w wydarzeniu i tytule, który nazywa się Kaną Galilejską. cd. na str. 4 Czcigodni Księża! Czcigodne Siostry! Drodzy bracia i siostry! Drugiego czerwca 2016 r. grupa ukraińskich działaczy religijnych, kulturalnych i politycznych oraz zwierzchnicy ukraińskich Kościołów wystosowali list otwarty do elit Państwa Polskiego, do duchownych, działaczy kultury oraz do całego społeczeństwa polskiego. W apelu tym, wspominając Tragedię Wołyńską i śmierć niewinnych braci i sióstr, napisali: „Zabójstwo niewinnych ludzi nie ma usprawiedliwienia... Prosimy o wybaczenie i równocześnie przebaczamy zbrodnie i krzywdy, uczynione w stosunku do nas – to jedyna duchowa formuła, która powinna znajdować się w każdym ukraińskim i polskim sercu, pragnącym pokoju i porozumienia... Dopóki będą trwać nasze narody, dopóty bolesnymi będą rany historii. Jednak trwać one będą jedynie wówczas, gdy pomimo przeszłości nauczymy się odnosić do siebie wzajemnie jak równi bracia”. Od wielu lat katoliccy hierarchowie narodu polskiego i ukraińskiego spotykają się, podpisując wspólne deklaracje, aby przeszłość, a w szczególności tragiczne lata Drugiej Wojny Światowej, nie stawały się przeszkodą na drodze chrześcijańskiego współżycia naszych narodów. Gdy we wschodniej Europie panował jeszcze totalitarny reżim komunistyczny, jesienią 1987 r. w Rzymie spotkali się rzymskokatoliccy biskupi z Polski i greckokatoliccy z diaspory, ponieważ Kościół na Ukrainie działał wówczas jeszcze w podziemiu. Wówczas to Prymas Polski Kardynał Józef Glemp powiedział: „Jesteśmy winni przed Bogiem, żeśmy grzeszni; jesteśmy winni przed braćmi, bo za mało w nas miłości. Jesteśmy winni przed wami bracia Ukraińcy, bo nie umieliśmy wcielać w życie prawdy, która wypływa z Chrztu Świętego” (Wystąpienie w Ukraińskim Kolegium św. Jozafata, 17 października 1987 r.). Każdy Kościół, wierny swojej misji, musi bez zastrzeżeń przyjmować nauczanie Zbawiciela, iż zanim przy- niesie się ofiarę Bogu, trzeba najpierw pojednać się z bratem, który czuje się skrzywdzony (Mt 5, 23-24). Piętnaście lat temu, 27 czerwca 2001 r. we Lwowie, przed Boską Liturgią współcelebrowaną przez Papieża Jana Pawła II, podczas której ogłoszono błogosławionymi 28 synów i córek naszego Kościoła, Patriarcha Lubomir Huzar, będąc wiernym nauczaniu Chrystusa, skierował do Ojca Świętego te oto historyczne słowa: „Może to komuś będzie się wydawać dziwnym, niezrozumiałym i kontrowersyjnym, że w takim momencie chwały Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wspominam o tym, iż historia naszego Kościoła w ubiegłym stuleciu miała również ciemne i duchowo tragiczne momenty. Polegały one na tym, że niektórzy synowie i córki Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego niestety świadomie i dobrowolnie uczynili krzywdy swoim bliźnim, zarówno rodakom, jak i przedstawicielom innych narodów. Za nich wszystkich, w twojej obecności, Ojcze Święty, w imieniu Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego proszę o wybaczenie Pana – Stwórcę i Ojca nas wszystkich, jak również proszę o wybaczenie tych, których my, synowie i córki tego Kościoła, w jakikolwiek sposób skrzywdziliśmy”. Umiłowani w Chrystusie! Już blisko 30 lat ludzie dobrej woli pochodzący z obydwu narodów pragną dostukać się do serc wszystkich Polaków i Ukraińców, aby otworzyć je na przebaczenie i porozumienie. Obecna chwila w historii politycznej Polski i Europy zdaje się być szczególnie niesprzyjająca dla tych, którzy nie idealizują swej przeszłości. Dawny wróg polskiego i ukraińskiego narodu, który tylko dzieląc nas, może panować nad nami, pragnie rozjątrzyć rany przeszłości, sprowokować nowy wybuch napięcia i nienawiści między nami oraz zrujnować naszą wspólną, europejską przyszłość. Dlatego, właśnie w tym Świętym Roku Bożego Miłosierdzia, pragniemy, aby w ślad za słowami świętego Papieża Jana Pawła II miłosierne „przebaczenie, otrzyma- ne i darowane, było tym leczniczym balsamem”, który może uzdrowić naszą pamięć historyczną oraz zagoić rany przeszłości. Oczekując odpowiedzi na apel działaczy ukraińskich, którzy zaproponowali ustanowienie wspólnego dnia pamięci ofiar naszej przeszłości i wiary w niepowtórzenie się zła, prosimy więc, aby w niedzielę 10 lipca, podczas upamiętnienia pamięci ofiar Tragedii Wołyńskiej 1943 r., odprawić Nabożeństwa Żałobne (Panachydę) za tych wszystkich, którzy w ciągu stuleci zginęli w wyniku konfliktów polsko-ukraińskich. W modlitwach za spokój dusz umarłych w naszej tradycji są takie słowa: „Jam jest obraz niewysłowionej Twojej chwały, chociaż noszę znamię grzechu. Obdaruj łaskami Twoje stworzenie Władco i oczyść poprzez Twoje miłosierdzie, i daruj mi upragnioną ojczyznę, i uczyń mnie znowu mieszkańcem raju”. Niechaj prawda o podobieństwie do Boga, jakiego to podobieństwa nie może zniszczyć najcięższy nawet grzech, daje każdemu chrześcijaninowi siłę pokonywania w sobie nienawiści. Niechaj nadzieja związana z Miłosierdziem Bożym skłania wszystkich do naśladowania Tego, który miłuje ludzi. + ŚWIATOSŁAW Arcybiskup Większy Kijowsko-Galicyjski, Ojciec i Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego + EUGENIUSZ (Popowicz) Arcybiskup i Metropolita Przemysko-Warszawski + WŁODZIMIERZ (Juszczak) Biskup Wrocławsko-Gdański Kijów – Przemyśl – Wrocław, 4 lipca 2016 roku Bożego Wszystkim kapłanom duszpasterzom naszego Kościoła w Polsce oraz na Ukrainie polecamy przeczytać niniejszy Apel w niedzielę 10 lipca po Boskiej Liturgii oraz prosimy odprawić Panachydę za Polaków i Ukraińców, którzy w ciągu stuleci zginęli w wyniku konfliktu między naszymi narodami. Cerkiew.pl DOKUMENT Apel patriarchy Światosława oraz biskupów Kościoła greckokatolickiego w Polsce o modlitwę za ofiary konfliktu polsko-ukraińskiego 3 Na Jasnej Górze Franciszek zapyta, czy Bóg w nas żyje ROZMOWA K AI cd. ze str. 2 4 Maryja nie tylko mówi Chrystusowi o nas, o naszej historii, o naszych niepokojach, co przepięknie wyraził Jan Paweł II, prosząc Ją: „Maryjo, powiedz Chrystusowi o nas, o naszym trudnym, polskim dziś, bo bez tego dziś nie ma jutra. Bądź drogą, pokaż nam ratunek”. Dziś wciąż mówi się o problemie uchodźców. Kiedy patrzymy na Matkę Bożą, musimy sobie uświadomić, że jest to ta sama osoba, która uciekła ze swoim Dzieckiem do Egiptu, do obcego kraju, bo Jemu zagraża zagłada. Czyli nie tylko wysłuchuje nas z wysokiego tronu, z wysokości swojego panowania z nieba, Ona jest blisko, wciąż idzie dalej z tymi, którzy dzisiaj uciekają i ratują swoje życie i dlatego to jest dla nas tak ważne zobowiązanie, co mocno podkreśla także Ojciec Święty Franciszek. Gdyż on to widzi w rzeczywistości, która dalej się dzieje, a Maryja jest obecna na współczesnych drogach Kościoła. Należy podkreślić, że papieskie akty zawierzenia Bogu przez Maryję, których w różnych sanktuariach świata dokonywali papieże, zwłaszcza Jan Paweł II, wiąże się z faktem, że Maryja jest ratunkiem dla współczesnego świata. I właśnie ratunkiem dla świata – tak sformułował to kard. Joseph Ratzinger w „Raporcie o stanie wiary”. I papież Franciszek z jasnogórskiego szczytu przypomni współczesnej, pogrążonej w kryzysie Europie, że jest Ona ratunkiem dla istnienia i ocalenia naszego losu. Nie ma innej drogi, z woli samego Zbawiciela. Po Jubileuszu Miłosierdzia w przyszłym roku będziemy obchodzić stulecie objawień w Fatimie. Nie podejmuję się roli proroka, ale prawdopodobnie Ojciec Święty Franciszek poszedł dalej, że użyję słów Jana Pawła II, w rozpoznaniu tajemnicy fatimskiej. I w każdej celebracji eucharystycznej wyczuwam tę wiedzę – nie jest ona radosna, pełna entuzjazmu, tylko widać umęczenie, tak jakby stał pod krzyżem i widział już dalej. I prosił o ocalenie. Gdy podchodzi do figury Matki Boskiej, zaczyna okadzać, czyli, zgodnie z liturgią, odprawiać kolejny akt błagalny w Jej stronę. Później podchodzi pod krzyż Będąc we Francji z okazji 1500-lecia Chrztu, Jan Paweł II zadał pytanie: „Francjo, co uczyniłaś ze swoim chrztem?”. Czy papież Franciszek, który nawiedzi Jasną Górę i odprawi Eucharystię za 1050 lat naszego chrztu, zada nam także to pytanie? Czy wezwie nas do rachunku sumienia? – To pytanie musi powracać. Jest pytanie o żywą wiarę, a nie tylko o przekaz. Rozróżniamy wiarę odziedziczoną i żywą, przeżywaną, celebrowaną i wiarę, która jest świadectwem. Franciszek zapyta nas, czy Bóg żyje w naszych sercach, bo jesteśmy zanurzeni w tajemnicy chrztu. Będzie chciał się dowiedzieć, czy Bóg objawia się w naszym życiu, poprzez nasze życie. Na tym nie koniec. Zapyta też o nasze uczynki miłosierne co do duszy i co do ciała. Będzie to wezwanie do rachunku sumienia. I to nie tylko w punktach: głodnych nakarmić, podróżnych przyjąć, bo to się wiąże ze Światowymi Dniami Młodzieży, ale też: grzesznych upominać, wątpiącym dobrze radzić, utwierdzać braci w wierze. To są aspekty, które muszą iść razem, tylko wówczas wiara jest żywotna. I wtedy nastąpi weryfikacja tego, co deklarujemy na błoniach jasnogórskich czy krakowskich. A skoro Bóg żyje w was, ukażcie to w czynach. Rozmawiała Alina Petrowa-Wasilewicz Udział w dziękczynieniu za chrzest Polski i przewodniczenie Mszy św. na Jasnej Górze jest osobistą decyzją papieża – powiedział 6 lipca w Warszawie abp Wacław Depo. – Cieszymy się, że spośród innych polskich sanktuariów właśnie Jasna Góra została wybrana na miejsce spotkania z Kościołem w Polsce – dodał metropolita częstochowski. Abp Depo ocenił, że motywem, który zadecydował o papieskiej decyzji przybycia do Częstochowy, jest jego pobożność maryjna. – Podczas wizyty ad limina, kiedy przedstawiłem się papieżowi jako metropolita częstochowski, powiedział mi: „Spójrz w oblicze Matki Bożej i powiedz Jej o mnie” – ujawnił arcybiskup. I dodał, że 28 lipca papież będzie mógł uczynić to osobiście, modląc się przed jasnogórską ikoną. Przeor klasztoru na Jasnej Górze o. Marian Waligóra zaznaczył, że wizyta Franciszka będzie w pewnym sensie wypełnieniem pragnienia Pawła VI. W 1966 r. papież ten chciał uczestniczyć w obchodach millenium chrztu Polski, ale na przyjazd nie pozwoliły mu komunistyczne władze. Papież przybędzie na Jasną Górę helikopterem w czwartek, 28 lipca rano. Najpierw pomodli się w ciszy przed ikoną Madonny Jasnogórskiej, a następnie będzie przewodniczył Mszy św. sprawowanej na wałach jasnogórskich i wygłosi homilię. W liturgii wezmą udział polscy biskupi, przedstawiciele innych episkopatów, władze rządowe i samorządowe, parlamentarzyści i korpus dyplomatyczny. Obecny będzie także prezydent Andrzej Duda. Jan Paweł II jako papież przybywał do częstochowskiego sanktuarium podczas prawie każdej pielgrzymki do Polski. W 2006 r. gościł tutaj Benedykt XVI. Klasztor paulinów na częstochowskim wzgórzu Jasna Góra powstał w 1382 r. Za przyczyną słynącego łaskami obrazu Matki Bożej miejsce to w XV wieku stało się jednym z największych sanktuariów maryjnych w Polsce. W XVII wieku klasztor otoczono obwarowaniami obronnymi, przez co obiekt stał się fortecą. Szczególnym wydarzeniem w historii sanktuarium jasnogórskiego jest uznane za cudowne zwycięstwo nad oblegającymi klasztor Szwedami w czasie potopu szwedzkiego. Skutkiem tego wydarzenia przypisywanego wstawiennictwu Matki Najświętszej były złożone przez króla Jana Kazimierza Śluby Lwowskie, będące zarazem dziękczynną modlitwą oraz elekcją Maryi na Królową Polski. tk, mip i w czasie celebracji okadza krzyż. Połączenie krzyża i obecności Maryi jest w nim bardzo mocno zakodowane. Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów w Częstochowie Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów z całej Polski spodziewanych jest na Mszy św. dziękczynnej z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski, której 28 lip‑ ca na Jasnej Górze będzie przewod‑ niczył papież Franciszek. Intensywne przygotowania do papieskiej wizyty na Jasnej Górze trwają od kilku miesięcy. Koordynuje je archidiecezjalny komitet ds. pielgrzymki. Plac przed jasnogórskim szczytem wyznaczono jako strefę „0”. Będzie ona dostępna bez kart wstępu, dla wszystkich, o zajęciu miejsca zdecyduje kolejność przybycia wiernych. Z tej strefy wyłączono niewielki sektor, który zajmą delegacje wszystkich polskich diecezji. Dla każdej przewidziano 200 miejsc. Na placu staną m.in. cztery dodatkowe podia, które pozwolą na lepszą widoczność ołtarza zwłaszcza przedstawicielom najwyższych władz państwowych. Bezpieczeństwo pielgrzymów ma zapewnić specjalnie przygotowywany na tę okazję system monitoringu – poinformował o. Czesław Brud, administrator klasztoru jasnogórskiego. Odrębnym miejscem będzie też sektor dla szafarzy Komunii św. i ok. 550 księży koncelebrantów (po ok. 10 z każdej diecezji) Mszy św. dziękczynnej z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski, której będzie przewodniczył papież Franciszek. Zagwarantowane miejsce będą też miały osoby niepełnosprawne z opiekunami (10 kart wstępu dla każdej diecezji), łącznie przewidziano dla nich 600 miejsc. Tereny przy jasnogórskich błoniach będą stanowiły kolejne strefy do- stępne dla pozostałych pielgrzymów. Znajdować się na nich ma odpowiednie nagłośnienie oraz 10 telebimów. W organizacji pielgrzymek kuria częstochowska współpracuje ze wszystkimi diecezjami. Te wyznaczyły swoich koordynatorów. – Mamy informację, że w Częstochowie będzie ok. 500 tys. wiernych, ale jesteśmy gotowi nawet na więcej – powiedział ks. prałat Andrzej Kuliberda z kurii częstochowskiej. Dla autokarów z pielgrzymami przygotowano 11 stref parkingowych, które pomieszczą ok. 2,5 tys. pojazdów. – Zachęcamy też do przyjazdu pociągami, gdyż dojścia na Jasną Górę ze stacji są krótkie 2 km – mówił ks. Kuliberda. lk Ofiarujemy papieżowi kopię Cudownego Obrazu Rozmowa z o. Marianem Waligórą, przeorem klasztoru na Jasnej Górze być wówczas wyłącznie Ojciec Święty z osobami z orszaku oraz paulini. Papieska wizyta na Jasnej Górze będzie jedynym, otwartym spotkaniem z wiernymi z całej Polski. Jaka będzie istota papieskiego przesłania, co podpowiada Ojcu intuicja? – Trudno o tym mówić, bo sprawa dotyczy homilii papieskiej. Jestem natomiast przekonany, że obecność papieża będzie okazaniem bliskości z nami, ale przede wszystkim – umocnieniem nas w wierze, w tej wierze, którą od 1050 lat Polska nosi w swoim sercu. Wydaje mi się, że będzie to wezwanie nas do trwania w wierze, która przekłada się na nasze codzienne życie, o czym papież Franciszek bardzo nam przypomina. On zawsze zmierza ku temu, żebyśmy byli żywi w wyznawaniu naszej wiary; żeby ta wiara faktycznie pobudzała nas do konkretnych czynów. Jak Jasna Góra przygotowuje się duchowo do tej wizyty? – Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że papież przybędzie do sanktuarium, razem z pielgrzymami rozpoczęliśmy modlitwy podczas każdej Mszy św. sprawowanej o godz. 18.30 przed Cudownym Obrazem w intencjach Ojca Świętego. Chcemy złożyć Franciszkowi duchowy dar nowenny przed jego przyjazdem do Polski. Będą to prowadzone wraz z pielgrzymami czuwania modlitewne, które potrwają od Apelu Jasnogórskiego aż do północy. Rozpoczniemy je na dziewięć dni przed przyjazdem Ojca Świętego, a będą im przewodniczyły siostry zakonne z różnych zgromadzeń obecnych w Częstochowie. Msze święte o północy będą odprawiać ojcowie paulini. A oprócz daru modlitewnego szykujecie jakiś upominek dla Franciszka? – Jako Jasna Góra chcemy ofiarować papieżowi kopię Cudownego Obrazu. Ponadto podczas Eucharystii zostanie przekazany papieżowi szczególny dar – krzyż z wydobytego z ziemi dębu, pochodzącego z okresu chrztu Polski. Będzie to symboliczny dar całego Kościoła w Polsce. Rozmawiał Tomasz Królak KRAJ Franciszek będzie trzecim papieżem na Jasnej Górze. Ojcowie paulini przyzwyczaili się już do papieskich wizyt? – Na pewno nie jesteśmy przyzwyczajeni do papieży tak, jak mieszkańcy Watykanu. To dla nas zawsze święto i wielkie wyzwanie. Chcemy doświadczyć bliskości Franciszka. Bliskość z tymi, do których przybywa, jest jednym z rysów jego pontyfikatu. Pragnienie papieża, by spotkać się z wiernymi bezpośrednio, na placu modlitwy i żeby objechać sektory – wyraźnie to pokazuje. Jasnogórska kaplica jest dla niego miejscem bardzo ważnym, bo papież doskonale wie, czym ona była dla św. Jana Pawła II. Franciszek wie, że jeszcze zanim kard. Wojtyła został papieżem, lubił się tu modlić i spędzał dużo czasu przed ikoną Matki Bożej, przybywając także prywatnie. Sądzę, że otwarcie się na działanie łaski przed Cudownym Obrazem jest bardzo ważne także dla Franciszka. Sam zresztą zastrzegł, że chce, by była to jego prywatna modlitwa – dlatego kaplica jasnogórska będzie w tym czasie niedostępna dla wiernych. Mają tam 5 Auschwitz: dyskretne zaproszenie do modlitwy ROZMOWA K AI Rozmowa z bp. Romanem Pindelem, ordynariuszem diecezji bielsko-żywieckiej 6 W diecezji bielsko-żywieckiej 9-miesięczna peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego rozpoczęła się jeszcze przed ogłoszeniem Roku Jubileuszowego przez papieża. Wydaje się więc, że diecezjanie są wyjątkowo dobrze przygotowani do rozważania tematu miłosierdzia w Kościele. Czy peregrynacja Znaków Miłosierdzia, która według słów biskupa była formą modlitewnego sprowokowania Boga, by działał ze swą nieobliczalną łaską, przygotowała w ten sposób diecezjan także do wizyty papieskiej w Polsce i na terenie diecezji? – Oba wydarzenia, choć odnosiły się do tematu miłosierdzia, akcentują nieco inny jego aspekt. Peregrynację przeżywaliśmy pod hasłem „Miłosierni jak Ojciec”, co prowadziło nas do odkrywania wpierw tego, jak miłosierny jest Ojciec i jak Jego oblicze objawił nam Jezus Chrystus. Z tego miało się rodzić pragnienie upodobnienia do Ojca Niebieskiego w miłosierdziu właśnie. Światowe Dni Młodzieży, dla których przybywa Franciszek, odbywają się pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Wydawać by się mogło, że jest to zwrócenie uwagi na inny aspekt. Jednak według schematu trzech katechez, które mają być głoszone do młodzieży przez biskupów w Krakowie, odpowiadają celom i tematom naszej peregrynacji. Choć więc nie planowaliśmy ani Jubileuszu Miłosierdzia, ani przygotowań do ŚDM, to jednak wciąż krążymy wokół triady: poznać i doświadczyć Bożego miłosierdzia, głosić, jak miłosierny jest Bóg, oraz czynić miłosierdzie. Jednak sądzę, że ŚDM to wydarzenie o takim dynamizmie, że Bóg działa ponad wszelkimi przygotowaniami, z nieprzewidywalną przez kogokolwiek łaską i miłosierdziem. Jakie znaczenie ma wizyta Franciszka w Miejscu Pamięci Auschwitz znajdującym się na terenie diecezji bielsko-żywieckiej? Czym ta wizyta jest dla diecezjan, ludzi wierzących, mieszkańców ziemi oświęcimskiej? – Trzeba podkreślić, że wizyta Franciszka w Muzeum Auschwitz-Birkenau jest jakby na zewnątrz naszej diecezji. Papież zapowiada bowiem, że zamierza pozostać w ciszy wobec tego zła, które się tam dokonało w latach wojny. Zapewne będzie się modlił, zwłaszcza w tak przejmującym miejscu, jakim jest blok śmierci i cela, w której konkretny człowiek zastrzykiem fenolu „dobił” umierającego z głodu o. Maksymiliana. Nie będzie w tym nic z tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni w czasie spotkań z Janem Pawłem II. Stanowi to dyskretne zaproszenie do refleksji i modlitwy wobec okropności zaplanowanej zagłady Żydów, Romów, Polaków i przedstawicieli innych narodów. Czy modlitwa papieża – tym razem spoza Europy – przyniesie radykalnie nową refleksję nad nieszczęściem ludzkości? – Tego nie wiem. Wydaje mi się jednak, że wizyta Benedykta XVI stanowiła absolutnie nowe podejście do Auschwitz, choćby z tego powodu, że przecież papież należy do narodu, który rozpętał okrutną wojnę światową oraz zbudował obozy tego typu co Auschwitz. Nie wiem, jaki to miałby być nowy sposób refleksji papieża, który osobiście nie doświadczył II wojny światowej, a swoją obecność w Auschwitz świadomie kształtuje według wzorca właśnie Benedykta XVI. To wynika z dotychczasowych planów jego pobytu w Muzeum Auschwitz-Birkenau. Rozmawiał Robert Karp Prezydent Andrzej Duda weźmie udział w Światowych Dniach Młodzieży „jako pełnoprawny uczestnik, jako najmłodsza głowa państwa w całej Europie” – zapowiedział Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. Magierowski przypomniał, że 1050. rocznica Chrztu Polski jest dla prezydenta bardzo ważną datą, zarówno jako dla katolika, jak i dla głowy państwa. – Podczas uroczystych obchodów państwowych w Poznaniu pan prezydent powiedział, że chrzest Polski był najważniejszym wydarzeniem w dziejach naszego kraju, ponieważ tak naprawdę od chrztu rozpoczęła się historia naszego narodu – wtedy powstała narodowa i polityczna wspólnota – zaznaczył. Niewykluczone, iż w poszczególnych uroczystościach związanych z ŚDM w Krakowie będą uczestniczyć także głowy innych państw – zapowiedział Magierowski. Prezydent Duda będzie na kilku z nich: przywita i pożegna Ojca Świętego w podkrakowskich Balicach, będzie uczestniczył w oficjalnym przywitaniu papie- ża Franciszka na Zamku Wawelskim w Krakowie, w Mszy św. na Jasnej Górze oraz w Mszy św. posłania w Brzegach na zakończenie ŚDM. Szef biura prezydenckiej kancelarii dodał, że nie ma ściśle sprecyzowanej agendy rozmowy prezydenta Dudy z papieżem Franciszkiem podczas ich spotkania, które odbędzie się na Wawelu w dniu przyjazdu Ojca Świętego do Polski. – Myślę, że papież Franciszek, podobnie jak jego poprzednicy Jan Paweł II czy Benedykt XVI, jest bardzo żywo zainteresowany i szczegółowo śledzi wszystkie wydarzenia na pograniczu polityki i spraw społecznych – te, które są dziś najgorętszymi tematami w Europie. Myślę, że poruszą w tej rozmowie, na ile czas pozwoli, całą paletę tego typu tematów – stwierdził Magierowski. Przypomniał, że będzie to nie tylko „spotkanie dwóch głów państw, ale też spotkanie głowy Kościoła katolickiego z prezydentem, który o swojej wierze mówił, który się jej nie wstydzi”. – Na pewno część tej rozmowy będzie poświęcona przyszłości Kościoła i wiary – dodał. lk ŚDM: milion książek o życiu konsekrowanym Milion egzemplarzy książki o życiu konsekrowanym „Kochać to oddać wszystko” trafi do pielgrzymów podczas Światowych Dni Młodzie‑ ży. Książkę – zaakceptowaną przez papieża Franciszka, który sam nadał jej tytuł – przywiezie do Polski dzie‑ więć tirów. Publikacja powstała z inicjatywy Daniela, 55-letniego ojca sześciorga dzieci, który chciał w ten sposób wyrazić wdzięczność osobom konsekrowanym za ich obecność w świecie. Pomysł został akceptowany przez Franciszka, który chciał, by ta misyjna lektura dotarła do najuboższych krajów świata. „Kochać to oddać wszystko” jest publikacją wydaną z okazji Roku Życia Konsekrowanego. Stowarzyszenie Życia Konsekrowanego z Fryburgii po rozmowie z kard. Stanisławem Ryłko, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Świeckich, zdecydowało się przekazać milionowy nakład w 12 językach wszystkim pielgrzymom, którzy przyjadą na ŚDM. 600 tys. egzemplarzy zostanie przekazanych młodym w czasie Dni w Diecezjach. Kolejne 400 tys. będzie można odebrać w Centrum Powołaniowym, które jest inicjatywą towarzyszącą ŚDM w Krakowie, oraz w sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Książka w kieszonkowym formacie jest zbiorem ponad 80 świadectw osób życia konsekrowanego ze Szwajcarii, które zdecydowały się opowiedzieć o historii swojego powołania. Tytuł „Kochać to oddać wszystko” został zaczerpnięty z poezji św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. Wstęp stanowią słowa Franciszka z Listu „Radujcie się”, skierowanego do osób życia konsekrowanego: „To jest właśnie piękno konsekracji: radość, radość… Nie ma świętości w smutku”. Posłowie napisał Jean Vanier – znany kanadyjski charyzmatyk. Krakow2016.com, am Trzy Strefy Pojednania, ponad 100 konfesjonałów Przy sanktuarium Bożego Miłosier‑ dzia w Łagiewnikach, w parku Jor‑ dana oraz w bazylice Mariackiej zlo‑ kalizowane będą Strefy Pojednania. Uczestnicy ŚDM będą mogli wyspo‑ wiadać się w ponad 100 dodatko‑ wych konfesjonałach. ŚDM w Krakowie będą przebiegały pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Wymownym symbolem szafowania Bożym miłosierdziem będą w tym czasie konfesjonały. Komitet Organizacyjny ŚDM Kraków 2016 zaplanował trzy Strefy Pojednania, w których będzie można skorzystać ze spowiedzi. Pierwsza zlokalizowana zostanie w tzw. Dolinie Miłosierdzia w pobliżu sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Stanie tam 50 konfesjonałów, a spowiedź będzie możliwa we wtorek, czwartek i piątek w godz. 8.00-14.00, a w środę w godz. 8.00-20.00. Druga Strefa Pojednania zlokalizowana będzie w parku Jordana. W pobliżu Błoni stanie ok. 50 konfesjonałów. Spowiedź w tym miejscu zaplanowano we wtorek (26 lipca), czwartek i piątek (28 i 29 lipca) w godz. 9.00-17.00, a w środę 9.0021.00. W tych samych godzinach będzie można się wyspowiadać się także w bazylice Mariackiej, gdzie przewidziano trzecią Strefę Pojednania. W sześciu kaplicach będzie sześć konfesjonałów – w każdym kapłan będzie spowiadał w innym języku. – Konfesjonały będą oznaczone językami, którymi posługują się spowiednicy – zapowiada Anna Wojna z sekcji pastoralnej Komitetu Organizacyjnego. Wolontariuszami w Strefach Pojednania będą Skauci Europy. Wydadzą oni kapłanom stuły z logo ŚDM, zweryfikują księży zasiadających do konfesjonałów, wskażą pielgrzymom odpowiednią kolejkę, a jeśli będzie taka potrzeba, pomogą przy rachunku sumienia. W czasie ŚDM także sam papież Franciszek zasiądzie do konfesjonału w bazylice Bożego Miłosierdzia, gdzie wyspowiada pięcioro wolontariuszy w języku włoskim, hiszpańskim i francuskim. – Papież Franciszek jest trzecim po św. Janie Pawle II i Benedykcie XVI papieżem, który nawiedza sanktuarium Bożego Miłosierdzia, ale pierwszym, który w tym miejscu będzie spowiadał – podkreśla bp Damian Muskus OFM. pra 5634 dziennikarzy z 81 krajów akre‑ dytowało się na ŚDM oraz wizytę apostolską Franciszka w Polsce – poinformowała Anetta Tyszkiewicz, szefowa Biura Akredytacji. Liczba ta może ulec zmianie, gdyż około 20-osobowa grupa dziennikarzy oczekuje jeszcze na przyznanie akredytacji. Najliczniej reprezentowani są Polacy – jest ich 3579. Dalej: Włosi – 340, Francuzi – 210, Niemcy – 184, dziennikarze z USA – 125, Czech – 88, Wielkiej Brytanii – 87, Hiszpanii – 76, Brazylii – 62, Słowacji – 48. Wśród krajów pochodzenia dziennikarzy są tak egzotyczne, jak Ghana, Burundi, Benin, Uganda, które będą miały po jednym przedstawicielu. Także media, działające w państwach, gdzie chrześcijanie nie są najliczniejszą grupą wyznaniową, będą relacjonować Światowe Dni Młodzieży, wysyłając swych przedstawicieli. Z Pakistanu przyjedzie więc – 7 dziennikarzy, z Japonii – 6, Chin – 3, Syrii – 3, Egiptu – 2, Indonezji – 1. aw KRAJ Akredytowało się ponad 5,6 tys. dziennikarzy 7 TVP: obszerna relacja z wizyty Franciszka i ŚDM KRAJ Transmisje na żywo ze wszystkich naj‑ ważniejszych wydarzeń związanych z wizytą papieża Franciszka w Polsce z okazji Światowych Dni Młodzie‑ ży planuje przeprowadzić w dniach 26‑31 lipca Telewizja Polska. 8 TVP rozpocznie relacje ze ŚDM transmisją Mszy św. inaugurującej spotkanie młodych z całego świata, której we wtorek 26 lipca na krakowskich Błoniach przewodniczyć będzie kard. Stanisław Dziwisz. Dzień później, w środę 27 lipca, TVP relacjonować ma na żywo przylot Ojca Świętego na lotnisko Kraków-Balice oraz krótką ceremonię powitania Franciszka przez prezydenta Andrzeja Dudę i kard. Stanisława Dziwisza. W godz. 17.00-17.50 Telewizja Polska przeznaczyła czas na transmisję oficjalnego powitania papieża Franciszka na Zamku Królewskim na Wawelu przez najwyższe władze państwowe, społeczeństwo cywilne i korpus dyplomatyczny. Widzowie będą mogli także śledzić przemówienia prezydenta oraz Ojca Świętego. Tego samego dnia TVP pokaże ponadto przejazd Franciszka do katedry wawelskiej i spotkanie z polskimi biskupami (godz. 18.15-19.30) oraz pojawienie się Ojca Świętego w oknie Domu Arcybiskupów przy ul. Franciszkańskiej 3 (transmisja w godz. 21.00-21.30). Na czwartek 28 lipca TVP zaplanowała obszerną, trzygodzinną (9.3012.30) transmisję z wizyty papieża na Jasnej Górze. Relacjonowany na żywo ma być przejazd Ojca Świętego między wiernymi po przybyciu do Częstochowy, modlitwa w kaplicy Cudownego Obrazu oraz Msza św. z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski pod przewodnictwem Franciszka z udziałem najwyższych władz państwowych, Episkopatu Polski oraz setek tysięcy wiernych. Po powrocie Franciszka – tego samego dnia – do Krakowa, w godz. 17.00-17.30 TVP pokaże symboliczne przekazanie papieżowi kluczy do miasta oraz jego przejazd tramwajem na krakowskie Błonia, a tam ceremonię powitania Ojca Świętego przez młodzież (17.30-19.00). W godz. 20.30- 21.00 TVP planuje ponowną transmisję z pojawienia się Franciszka w oknie Domu Arcybiskupów. W piątek 29 lipca Telewizja Polska rozpocznie transmisję od śledzenia na żywo wizyty papieża w byłym obozie Auschwitz-Birkenau. Przeznaczy na to czas od 9.30 do 11.15. Z kolei w godz. 16.30-17.30 nada transmisję z wizyty Franciszka w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. W godz. 18.00-19.30 zostanie przeprowadzona transmisja nabożeństwa drogi krzyżowej z udziałem Franciszka i młodzieży na krakowskich Błoniach. TVP pokaże także trzecie wieczorne pojawienie się Ojca Świętego w oknie papieskim (21.00-21.30). W sobotę w godz. 8.30-10.00 przeprowadzi transmisję z wizyty Franciszka w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, a następnie w godz. 10.15-12.30 – celebrację Mszy św. w sanktuarium Jana Pawła II. Wieczorem (19.00-21.00) transmitowany będzie przyjazd papieża na Campus Misericordiae w Brzegach pod Wieliczką, czuwanie modlitewne z młodzieżą oraz prawdopodobnie późnowieczorny koncert uwielbieniowy z udziałem młodych (21.00-23.00). W ostatni dzień wizyty Franciszka w Polsce z okazji ŚDM TVP pokaże w godz. 8.45-12.45 na żywo przyjazd papieża na Campus Misericordiae i Mszę św. posłania (od godz. 10.00), podczas której nastąpi ogłoszenie miasta będącego gospodarzem następnych ŚDM oraz pobłogosławienie dwóch budynków diecezjalnej Caritas i przejazd wśród wiernych. Po południu (godz. 17.00-17.45) TVP ma transmitować spotkanie Franciszka z wolontariuszami ŚDM w krakowskiej Tauron Arenie oraz w godz. 18.1518.30 – ceremonię pożegnania Ojca Świętego na lotnisku Kraków-Balice. TVP informuje, że rozpocznie nadawanie sygnału międzynarodowego na 10 minut przed każdym z transmitowanych wydarzeń, a zakończy 10 minut po ich zamknięciu lub wraz z opuszczeniem danego miejsca przez papieża Franciszka. Program transmisji, jak podaje TVP, ulegnie jeszcze uzupełnieniu, gdyż nie uwzględnia na razie przejazdów papieża Franciszka między miejscami spotkań, tymczasem trwa potwierdzanie miejsc, z których sygnał będzie nadawany. lk Nakładem Wydawnictwa Więź ukazały się „Listy do przyjaciół” bł. Pier Giorgia Frassatiego, świeckiego dominikanina, patrona studentów, zapalonego sportowca i działacza społecznego, jednego z patronów najbliższych ŚDM. W dniach 11-31 lipca – od Rybnika po Kraków – peregrynować będą po Polsce relikwie błogosławionego. Listy Pier Giorgia Frassatiego (1901-1925), ogłoszonego przez św. Jana Pawła II błogosławionym w 1990 r., to bardzo poruszająca lektura. Poznajemy autentycznego świadka wiary, działacza ruchu katolickiego, a zarazem zwyczajnego człowieka zmagającego się z własną słabością, kochającego towarzystwo przyjaciół, a nade wszystko wolność. W czasach dochodzącego do władzy we Włoszech faszyzmu Pier Giorgio Frassati wykazywał się stanowczością i odwagą cywilną w obronie swobód obywatelskich i czystości wiary. „Żył na całego! I wielowymiarowo! Wszyscy wiedzą, że kochał góry. Mniej z nas wie, że lubił też żaglówki. W listach widzimy go jednak, jak z równą pasją zwiedza galerie obrazów i muzea, chodzi do teatru, stoi kilka godzin w kolejce po bilety do opery, rozkochany jest we włoskiej literaturze, ale również w osiągnięciach inżynierii i techniki” – napisał w przedmowie bp Grzegorz Ryś. 11 lipca peregrynację po dziewięciu polskich miastach rozpoczęły relikwie błogosławionego. Przybyły z Turynu. Pod koniec czerwca trumna ze szczątkami Frassatiego została wyjęta z grobu w tamtejszej katedrze i wystawiona na kilka dni do publicznej adoracji. Następnie przez Mediolan, Wiedeń i Bratysławę wyruszyła w podróż do Polski. lk, am, Wydawnictwo Więź Rozmawialiśmy o tym, jakiej Europy oczekujemy Rozmowa z sekretarzem generalnym KEP bp. Arturem Mizińskim re wynikają z niemożności korzystania z sakramentów. Były też rozmowy o tym, jakiej Europy oczekujemy po Brexicie? – Tak. Na pewno ważne są pytania, dlaczego tak się stało. Rozmawialiśmy też o tym, jakiej Europy oczekujemy i co Kościół może zaoferować w obecnej sytuacji europejskiej. Kolejna istotna kwestia to duszpasterstwo rodzin i adhortacja papieża Franciszka „Amoris Laetitia”. – Jako sekretarze generalni z różnych państw Europy dzieliliśmy się tym, jak adhortacja została przyjęta, jaka jest sytuacja rodzin w naszych krajach i jakie działania po „Amoris Laetitia” zostały podjęte przez poszczególne konferencje episkopatów. Rozmawialiśmy ponadto o tym, co moglibyśmy jako Europa zrobić, aby odbudowywać tożsamość rodziny opartej na trwałym, nierozerwalnym małżeństwie między kobietą a mężczyzną. Z drugiej strony, mając doświadczenie małżeństw poranionych, rozbitych, rozwiedzionych i połączonych po rozwodzie w nowe związki, rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób możemy, zgodnie z myślą papieża Franciszka, towarzyszyć parom niesakramentalnym, jak dokonywać rozeznania duszpasterskiego, aby czuły się one częścią Kościoła, były członkami Kościoła z tymi ograniczeniami, któ- Dzieje Europy to dzieje migracji – takie stwierdzenie znalazło się w komunikacie wydanym po 44. spotkaniu sekretarzy generalnych konferencji biskupich Europy. Odbyło się ono 30 czerwca – 3 lipca w Berlinie. Przedstawiciele episkopatów debatowali o solidarności z uchodźcami i migrantami, duszpasterstwie rodzin, a także współpracy między konferencjami biskupimi, która wspierałaby – jak się wyraził prał. Duarte da Cunha, sekretarz generalny Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) – „symfonię kościelną”, dzięki której jedni są współodpowiedzialni za drugich. Przewodniczący episkopatu Niemiec kard. Reinhard Marx wskazał na ścisły związek chrześcijaństwa i Kościoła z Europą. – Potrzebujemy odnowy ewangelizacji. Dlatego trzeba połączyć Ewangelię i nasze zaangażowanie na rzecz Europy. Ewangelia jest bowiem centralnym przesłaniem dla kontynentu europejskiego. Nie możemy zrozumieć Europy bez naszej wia- ry, Ewangelii i nie możemy zrozumieć Kościoła bez dziejów wolności, jakiej doświadczyliśmy na tym kontynencie. Życie Kościoła nie jest „rekonkwistą” lub twierdzą, której trzeba bronić. Droga Kościoła jest misją zachęcania i prowadzenia ludzi ku odpowiedzialnemu zarządzaniu darem wolności. Nigdy nie można więc stracić z oczu jakości naszej pracy, bo to dzięki niej docieramy do ludzi – przekonywał przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W obliczu trudności z wprowadzeniem w życie wspólnej polityki migracyjnej Unii Europejskiej, a zwłaszcza rozszerzania się „nieuzasadnionego lęku wobec migrantów”, który może prowadzić do „prawdziwych aktów ksenofobii”, obecny na spotkaniu minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas De Maizière wskazał na potrzebę zmiany języka w mówieniu o tym zjawisku. Sekretarze episkopatów zauważyli z kolei, że zbyt często mówi się o zjawisku migracji jako o „kryzysie”, a nie o „szansie dla narodów”. W wielu przypadkach „słowa nie odpowiadają więc faktom, cyfrom lub rzeczywistości”. Ponadto polityka migracyjna poszczególnych krajów inspiruje się głównie „gospodarczą lekturą tego zjawiska”. Tymczasem nie da się mu stawić czoła jedynie „prostą polityką redystrybucji” migrantów. Trzeba mieć odwagę zajęcia się jego przyczynami i „odpowiedzialnie towarzyszyć” integracji przybyszów. W tym kontekście gość spotkania, syryjsko-katolicki patriarcha Antiochii Ignacy Józef III Younan skrytykował „inercję polityków państw zachodnich wobec ekspansji reżimów opartych na upolitycznionym islamie, który wprowadza szariat, nie zważając na istnienie pluralizmu religijnego na Bliskim Wschodzie”. Sekretarze episkopatów wskazali, że konieczne jest złożenie broni i podjęcie dialogu na Bliskim Wschodzie, Ukrainie i w strefach konfliktów w Afryce. pb Co podczas spotkania w Berlinie było szczególnie ważne dla Księdza Biskupa jako sekretarza generalnego KEP? O czym Ksiądz Biskup mówił na tym spotkaniu? – To, co dla mnie było bardzo istotne, to podzielenie się radością przeżywania jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski – podziękowanie gościom z episkopatów różnych krajów, którzy włączyli się w te obchody. Ważne też było zaproszenie na święto młodych, jakim są Światowe Dni Młodzieży. Dużym zainteresowaniem cieszyły się w Berlinie informacje dotyczące przygotowań do ŚDM. Radością było też dzielenie się tym, ilu młodych ludzi z poszczególnych krajów zgłosiło się, aby razem z papieżem Franciszkiem świętować i wyrażać radość płynącą z wiary. Rozmawiał ks. Paweł Rytel-Andrianik ROZMOWA K AI Od 30 czerwca do 3 lipca w Berlinie miało miejsce 44. spotkanie Sekretarzy Generalnych Konferencji Biskupich Europy. Co było tematem przewodnim obrad? – W dużej mierze była nim kwestia dotycząca spraw socjalnych. Chodziło o kryzys, który jest w Europie, i o to, jaką rolę ma do spełnienia w tej nowej sytuacji Kościół. Mówiliśmy o zachowaniu jedności Europy, budowaniu solidarności i otwarciu na braci potrzebujących pomocy, a więc uchodźców. Szukaliśmy rozwiązań i tego, co wybrać jako myśl przewodnią tych działań – korzystając z bogactwa doświadczeń różnych państw europejskich. 9 Polacy mniej niechętni przyjmowaniu uchodźców Po kwietniowym znaczącym wzro‑ ście sprzeciwu Polaków wobec przyjmowania uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi od maja utrzymuje się trend spadko‑ wy – podaje Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Poglądy deklarowane w czerwcu były zbliżone do rejestrowanych od grudnia 2015 r. do lutego 2016 r.: 41 proc. respondentów było zdania, że Polska powinna – na mniejszą lub większą skalę – przyjmować uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi, natomiast 53 proc. uważało, że w ogóle nie powinna tego robić. W czerwcu nastąpił dalszy spadek ogólnej niechęci do przyjmowania uchodźców, a jednocześnie nieznaczny wzrost sprzeciwu wobec przyjmowania w Polsce przybyłych w ostatnich miesiącach do państw Unii Europejskiej uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. 65 proc. badanych (o 2 pkt proc. więcej niż w maju) sprzeciwiało się ich relokacji, a 28 proc. akceptowało przyjęcie części uchodźców do Polski (od maja spadek o 2 pkt). CBOS szacuje, że kwietniowy wzrost sprzeciwu był incydentalny i prawdopodobnie bezpośrednio związany z reakcją na zamachy w Brukseli przeprowadzone przez osoby o pozaeuropejskich korzeniach. Po miesiącu deklarowane postawy były zbliżone do rejestrowanych przez CBOS od grudnia 2015 do lutego 2016 r. Tak jak w badaniach majowych, opinie na temat przyjmowania w Polsce uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi istotnie różniły się w zależności od deklarowanych poglądów politycznych. Osoby identyfikujące się z prawicą częściej niż badani o poglądach centrowych lub lewico- wych wyrażały niechęć do przyjmowania uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi (59 proc. wobec odpowiednio 50 proc. i 33 proc.). Po majowym wzroście niechęci Polaków do przyjmowania w naszym kraju uchodźców z objętych konfliktem terenów Ukrainy, w czerwcu rozkład opinii na ten temat praktycznie się nie zmienił. Tak jak miesiąc wcześniej, akceptację dla udzielenia im schronienia wyraziło 57 proc. badanych, a więcej niż co trzeci (36 proc.) był przeciwnego zdania. Podsumowując raport, CBOS zauważa, że Polacy są bardziej pozytywnie nastawieni do udzielania schronienia wschodnim sąsiadom niż przybyszom z innych kręgów kulturowych czy uchodźcom generalnie. Badanie przeprowadzono 2-9 czerwca 2016 r. na liczącej 1002 osoby reprezentatywnej próbie losowej Polaków. tk Rasizm, ksenofobia i antysemityzm muszą być piętnowane KRAJ W wolnej, suwerennej, niepodległej Polsce nie ma miejsca na jakiekolwiek uprzedzenia, na rasizm, ksenofobię, antysemityzm i takie zachowania, choćby w najdrobniejszym przejawie, muszą być w sposób zdecydowany piętnowane – powiedział 4 lipca pre‑ zydent Andrzej Duda podczas pań‑ stwowych obchodów 70. rocznicy pogromu kieleckiego zorganizowa‑ nych przy kamienicy, w której go do‑ konano. 10 Obchody zorganizowały Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach, Narodowe Centrum Kultury, Europejska Sieć Pamięć i Solidarność. Podczas wystąpienia prezydenta RP przy tablicy upamiętniającej zbrodnię, jaka dokonana została osobach narodowości żydowskiej, obecni byli m.in. przedstawiciele rządu z wicepremierem Piotrem Glińskim i parlamentu, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, były przewodniczący Knesetu Szewach Weiss i ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Prezydent podkreślił, że jest w Kielcach po to, by w imieniu Rzeczypospolitej oddać hołd tym, którzy zostali zamordowani 4 lipca 1946 r. – Byłem przed momentem na cmentarzu żydowskim, by pochylić głowę w zadumie i modlitwie nad zbiorową mogiłą tych, którzy tutaj zginęli. I z całą mocą chcę podkreślić, że byli to obywatele Rzeczypospolitej żydowskiego pochodzenia. Ludzie, którzy często cudem przeżyli gehennę Holocaustu, tracąc często na własnych oczach swoich najbliższych. Jestem tutaj, by powiedzieć, że niepodległa, suwerenna, wolna Rzeczypospolita oddaje hołd tym swoim obywatelom – zaakcentował prezydent. Podkreślił, że Polska jest krajem wolności, wzajemnego szacunku i państwem dobrego współżycia wszystkich jej obywateli. Zdaniem prezydenta tragedia pogromu kieleckiego ma dwa wymiary – państwowy i społeczny. – Zdarzyła się bowiem już po II wojnie światowej, po straszliwym doświadczeniu Holocaustu. Zdarzyła się w państwie, które miało nową władzę – komunistyczną. Zdarzyła się w pań- stwie, w którym w czasie II wojny światowej władze Polski Podziemnej karały wszystkich donosicieli, szmalcowników, wszystkich tych, którzy nie byli solidarni w sprzeciwie wobec wspólnego wroga, jakim byli hitlerowcy. Władze podziemne nakazywały pomoc obywatelom polskim narodowości żydowskiej, których Niemcy chcieli całkowicie wyniszczyć – powiedział prezydent. Przypomniał, że to właśnie władze Polski Podziemnej stworzyły Żegotę, która uratowała tysiące istnień ludzkich i przekazywały do mocarstw światowych informacje o tym, co dzieje na ziemiach polskich okupowanych przez Niemców. – Po tym, gdy przyszły nowe władze komunistyczne, które niszczyły Państwo Podziemne i wszystkich, którzy im się sprzeciwiali, doszło do tej tragedii – mówił prezydent. Przekonywał, że dzisiaj Polska jest państwem praworządnym, które chce zapewnić bezpieczeństwo wszystkim obywatelom niezależnie od tego, z jakiego domu pochodzą, w jakiej wierze i czy bez wiary zostali wychowani. � apis 100 tys. pielgrzymów na spotkaniu Rodziny Radia Maryja W trakcie uroczystości list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytała minister Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP. „W sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej spotyka się dzisiaj wyjątkowa wspólnota modlitwy i czynu – wspólnota ludzi wiary i gorących patriotów, Polaków aktywnie włączających się w dzieło, które 1050 lat temu zapoczątkował Mieszko I – w rozwijanie i umacnianie polskiej tożsamości narodowej, naszej duchowej i materialnej siły oraz ładu państwowego zakorzenionego w spuściźnie chrześcijańskiej Europy” – napisał prezydent. Podkreślił, że „to zorganizowani, świadomi obywatele, korzystający ze swojego prawa do współdecydowania o sprawach publicznych”. Prezydent podziękował dyrektorowi o. Tadeuszowi Rydzykowi, założycielowi Radia Maryja i TV Trwam oraz wielu innych „inicjatyw tworzących przestrzeń, w której wielu Polaków w kraju i na obczyźnie mogło nawzajem się odnaleźć, wspierać, jednoczyć, wymieniać opinie”. Na początku Mszy św. głos zabrała premier Beata Szydło. – Przyjechałam dzisiaj tutaj pokłonić się i podziękować naszej Matce, Tej, która ze wzgórza częstochowskiego czuwa nad naszą Ojczyzną i nad nami wszystkimi. Ale przyjechałam też pokłonić się i podziękować właśnie wam, którzy wierni jesteście zawsze, nie poddajecie się, nie ulegacie i wtedy, kiedy jest najtrudniej, jesteście zawsze z naszą Ojczyzną – powiedziała premier. Podkreśliła, że to „wartości wyrastające z chrześcijaństwa budują naszą tożsamość europejską i to one pozwo- liły nam przetrwać, pozwoliły nam budować naszą wspólnotę narodową”. – Te wartości będą dla nas zawsze busolą w tym współczesnym świecie, w którym zaczyna dominować bardziej poprawność polityczna niż interes narodowy – zauważyła premier. I dodała, „my takiego świata nie chcemy i dlatego ważna jest dzisiejsza modlitwa u stóp Maryi Królowej Polski, ale ważne jest i to, abyśmy pamiętali, że jesteśmy razem, że jesteśmy wspólnotą, że wyrastamy z pięknej tradycji polskiego państwa, którego obchodzimy w tym roku jubileusz chrztu”. – Chrzest to nadzieja, ale chrzest to opoka, to podwalina, to fundament, a każdy dom musi mieć silny fundament, i my taki fundament w naszej Ojczyźnie mamy, a słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna, prowadziły nas przez wieki i prowadzić nas będą, bo nigdy na tym nie straciliśmy, gdy tę dewizę powtarzaliśmy – podkreśliła Beata Szydło. Premier dodała, że „nasza Ojczyzna Polska jest demokratycznym państwem prawa, w którym jest wolna prasa, są wolne media, jest wolność zgromadzeń, wolność słowa. – To są wartości, o które Polacy upominali się i walczyli bardzo długo, i tych wartości nie pozwolimy sobie odebrać – oświadczyła. Dodała, że „Polska jest państwem suwerennym i to tutaj w Polsce my, Polacy, rozwiązujemy nasze weRodzinę Radia Maryja tworzy wspólnota słuchaczy Radia Maryja oraz osób identyfikujących się z poglądami prezentowanymi w tej rozgłośni. Na jej strukturę składają się m.in. Biura, Koła Przyjaciół, Koła Młodzieżowe oraz Podwórkowe Kółka Różańcowe Dzieci. Działają one przy parafiach za zgodą proboszcza. Obecne są zarówno w Polsce, jak i za granicą. Statut Rodziny Radia Maryja zatwierdzony został przez Konferencję Episkopatu Polski w 2006 r. Członkowie Rodziny Radia Maryja angażują się w życie parafii, organizują spotkania regionalne czy dni skupienia. Dokładna liczba członków Rodziny Radia Maryja nie jest znana. Samego wnętrzne sprawy, nasze wewnętrzne spory polityczne i razem budujemy naszą wspólnotę”. – I musimy o to się upominać i głośno mówić, bo tak jak my, Polacy, polskie państwo nie próbuje układać życia innym, tak i my upominamy się o to samo – nie układajcie nam życia, sami sobie świetnie poradzimy – mówiła szefowa rządu. Abp Stanisław Gądecki podkreślił w kazaniu, że to chrzest oświecił całe nasze życie społeczne, a od momentu jego przyjęcia Kościół stał się najważniejszym fundamentem naszego państwa. – Chrzest ukazał ostateczny cel wszystkiego w Bogu, który nas kocha. Trudno objąć jednym spojrzeniem wszystkie dobrodziejstwa, jakie przyniósł Polakom. Błogosławiony papież Paweł VI – z okazji 1000-lecia Chrztu Polski – powiedział tak: „Wiara chrześcijańska, język i alfabet łaciński, sumienie obywatelskie świata zachodniego wspólnie dały początek całości nowej kultury narodu polskiego, która nieprzerwanie miała dawać później poprzez swoje instytucje polityczne, religijne, edukacyjne i artystyczne świadectwo swojej niewzruszonej żywotności moralnej, swojej charakterystycznej spójności z cywilizacją europejską i swojej wyjątkowej oryginalności etnicznej, przez tysiąc lat burzliwej i chwalebnej historii”. Mówiąc o rysach i pęknięciach w przestrzeni wiary dzisiejszych Polaradia słucha prawdopodobnie od 1 do 1,5 mln osób. Radio Maryja powstało w 1991 r. jako lokalna stacja katolicka, jedna z pierwszych po upadku PRL. Rozgłośnia, od początku prowadzona jest przez dyrektora o. Tadeusza Rydzyka, od lat pozostaje mocnym głosem Kościoła katolickiego i środowisk narodowych Polski. Na antenie usłyszeć można przede wszystkim bardzo bogatą gamę audycji religijnych, refleksyjnych i kulturalnych. Istotnym faktem jest wyjątkowo mocna więź Radia Maryja ze swoimi stałymi słuchaczami. Stacja utrzymuje się od początku istnienia z dobrowolnych datków ofiarodawców. it KRAJ Miłosierdzie jest wyrazem wiary, a wiara jest podstawą miłosierdzia – przypomniał na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP celebrował Mszę św. podczas 25. Pielgrzymki Rodziny Radia Ma‑ ryja. W spotkaniu będącym dzięk‑ czynieniem za chrzest Polski i dzieła podejmowane przez toruńską roz‑ głośnię udział wzięło ok. 100 tys. osób, w tym przedstawiciele Kan‑ celarii Prezydenta i rządu na czele z premier Beatą Szydło. 11 ków, abp Gądecki zauważył „wkraczające zeświecczenie, zwłaszcza młodego pokolenia, oderwanie Ewangelii od życia czy słabą znajomość nauczania Kościoła i pomijanie go w codziennych wyborach”. – Nawet niektórzy z tych, co deklarują regularne uczestnictwo w praktykach religijnych, nie stosują się w codziennym życiu do wskazań Kościoła katolickiego. Przez wielu nauczanie Kościoła jest traktowane jak jedzenie na szwedzkim stole, z którego wybiera się tylko te potrawy, które nam smakują. Jedynie co trzeci dorosły Polak uważa, że katolickie zasady moralne są najlepszym rozwiązaniem – wyliczał przewodniczący KEP. Podkreślił, że „nie wystarczy sama dbałość o poprawność doktryny, konieczne jest wierne naśladowanie Chrystusa, który utożsamia się z «najmniejszymi», utożsamia się z wszelką formą ludzkiej nędzy, tak materialnej, jak i moralnej”. Wobec wielkiego kryzysu migracyjnego takie utożsamianie to – zdaniem kaznodziei – „globalizacja miłości i współdziałania i przejście od postawy obronnej do postawy opartej na kulturze spotkania”. Dotyczy to także przyjmowania uchodźców. – Chrześcijanie powinni dążyć do współpracy z odpowiednimi organami władzy państwowej i organizacji społecznych. Tylko szeroko zakrojona akcja humanitarna i uwzględnienie politycznych i ekonomicznych przyczyn istniejących trudności może doprowadzić do rzeczywistej poprawy sytuacji. Niech będzie ona również impulsem dla rozwoju wolontariatu, także na poziomie naszych parafii, aby skutecznie i odpowiedzialnie zaradzić rodzącym się problemom – podkreślił abp Gądecki. Dodał, że „nie powinniśmy tracić z oczu głównej przyczyny obecnego kryzysu migracyjnego, czyli wojen toczonych na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Z tego wynika konieczność modlitwy o pokój, wszelkich zabiegów mediacyjnych i nieustannego apelowania do sumień rządzących”. – Wzywamy wiernych naszych Kościołów, aby trwali w modlitwie i świadczyli pomoc potrzebującym. Nie ustawajmy w dążeniu do przezwyciężenia zaistniałego kryzysu. Ufamy, że Bóg da nam światłe oczy serca, abyśmy z ewangeliczną miłością sprostali wezwaniu Chrystusa: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” – podkreślił abp Gądecki. Drugi dzień pielgrzymki zainaugurowała wspólna modlitwa godzinkami ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. O godz. 9.00 rozpoczął się program artystyczny w wykonaniu artystów scen polskich pt. „Chrzest Biało-Czerwonej” w reżyserii Barbary Dobrzyńskiej, która prowadziła koncert. Ostatnim punktem pielgrzymki była modlitwa koronką do Bożego Miłosierdzia. it Sukces inicjatywy mającej na celu ochronę życia KRAJ Prawie pół miliona podpisów zebra‑ ły środowiska pro-life w Polsce pod obywatelskim projektem ustawy zapewniającej równą ochronę życia dziecka przed urodzeniem i po uro‑ dzeniu. Podpisy w kancelarii Sejmu zostały złożone 5 lipca. Teraz mar‑ szałek ma trzy miesiące na wprowa‑ dzenie projektu pod obrady. 12 – Z całego serca dziękuję za to, co zrobiliście w czasie ostatnich dni, tygodni i miesięcy na rzecz obrony życia dzieci nienarodzonych! To niesamowite, że w czasach ogromnego ataku na podstawowe wartości jest tyle ludzi, którzy z odwagą walczą o elementarne prawo każdego człowieka do życia – powiedział Paweł Kwaśniak, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. Dodał, że pomimo prób zdyskredytowania projektu prawie 500 tys. osób udzieliło mu poparcia. – Przypomnę, że do podjęcia prac przez Sejm potrzeba 100 tys. podpisów. Pokazuje to skalę poparcia dla ochrony życia, wobec której również politycy nie mogą przejść obojętnie – dodał Kwaśnik. Co ciekawe, podpisy spływały od Polaków nie tylko z kraju, ale rów- nież z innych państw Europy oraz m.in. z USA i Kanady. – Okazało się, że również w Afryce biją gorące polskie serca, ponieważ podpisy docierały nawet z Senegalu. Bardzo się cieszę, że nie działamy osamotnieni – powiedział Kwaśnik. Akcja za życiem była prowadzona wspólnie z Instytutem Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi, Instytutem na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, Fundacją Pro-Prawo do Życia, MaterCare Polska, Stowarzyszeniem KoLiber, Konfederacją Kobiet RP, Fundacją Nazaret i wieloma innymi organizacjami oraz osobami prywatnymi. – Pamiętajmy, że nie możemy spocząć na laurach. Dla wszystkich obrońców życia otwiera się nowe, szerokie pole do działania. Zachęcam państwa do kontaktu z posłami i senatorami. Możemy umawiać się na osobiste spotkania, dzwonić, wysyłać e-maile i listy. Musimy zrobić wszystko, aby przekonać parlamentarzystów do głosowania za ustawą, która każdemu nienarodzonemu dziecku zapewnia pełne prawo do życia – powiedział prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. Wiecej informacji na stronie: www. wybierajzycie.pl. rm Nowoczesne rozwiązania multimedialne, najnowsze informacje z życia Kościoła i wiele zdjęć – to tylko niektóre z propozycji nowej strony internetowej Konferencji Episkopatu Polski www.episkopat.pl. Liturgia Słowa na każdy dzień, przegląd polskich diecezji oraz sylwetki biskupów to istotne jej części składowe. Ważnym elementem jest też aktualizowany na bieżąco kalendarz wydarzeń z życia Kościoła w Polsce. Łatwo można znaleźć informacje o polskich instytucjach kościelnych w kraju i za granicą. Są one publikowane także w językach obcych, aby dać cudzoziemcom możliwość zapoznania się z życiem Kościoła w Polsce, szczególnie przed Światowymi Dniami Młodzieży. Na bieżąco są ponadto przekazywane informacje z Watykanu, ze szczególnym uwzględnieniem nauczania Ojca Świętego Franciszka. Dużym atutem nowej strony jest jej atrakcyjność wizualna. xpr-a BIAŁYSTOK W ciągu pięciu dni poprzedzających ŚDM w Krakowie kilkaset rodzin z archidiecezji białostockiej ugości ponad 800 pielgrzymów pochodzą‑ cych z wielu krajów europejskich, ale także z innych kontynentów. Najliczniejszą grupę stanowić mają Włosi – będzie ich 113, zostaną zakwaterowani w kilku parafiach: w Choroszczy, Dobrzyniewie oraz parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Z Francji dotrze grupa blisko 70 pielgrzymów – zamieszkają u rodzin z parafii św. Maksymiliana w Białymstoku. Poza nimi licznie Białystok odwiedzą Szwajcarzy – 58 osób, którzy zatrzymają się w parafii Niepokalanego Serca Maryi, Angolczycy – 50 pielgrzymów w parafii Ducha Świętego, i Argentyńczycy – 49 osób w parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Lista państw, z których pochodzą przyszli pielgrzymi, jest jednak znacznie dłuższa. Widnieją na niej takie kraje jak Zambia, Gabon i Pakistan, a także Wielka Brytania, USA, Kuba, Rosja i Litwa. Pielgrzymi to nie tylko młodzież. Liczba osób w wieku lat 30 czy 40 dorównuje ilości dwudziestolatków. Wśród nich nie zabraknie księży i sióstr zakonnych. Niektórzy z pielgrzymów mają polskie korzenie lub kiedyś w Polsce mieszkali, jednak dla większości z nich będzie to pierwsza wizyta w Polsce. Tak o przygotowaniach do przyjazdu na ŚDM opowiada opiekun grupy z Argentyny ks. Sławomir Kondzior, który na misjach w tym kraju spędził ostatnie 11 lat: – By dofinansować kosztowny wyjazd, m.in. kisiliśmy i sprzedawaliśmy kapustę. Dla nas będzie to miesięczna wyprawa, ponieważ oprócz archidiecezji białostockiej i Krakowa odwiedzimy też Rzym. Skoro członkowie grupy płacą sporą kwotę za przelot, chcę im pokazać jak najwięcej. Przegląd najważniejszych wydarzeń diecezjalnych Z kolei s. Anna Rus, opiekunka grupy z Rosji, opowiada, że na Wielkanoc młodzi malowali i sprzedawali drewniane jajka. W ramach przygotowań duchowych rozważano m.in. teksty papieża Franciszka. Na przyjazd tak wielu osób od miesięcy przygotowują się wolontariusze ŚDM. Oprócz wolontariatu archidiecezjalnego w każdej parafii, do której należą rodziny chętne do przyjęcia pielgrzymów, funkcjonują także parafialne zespoły ŚDM. Ich zadania są przeróżne – to m.in. pełnienie funkcji tłumacza, utrzymywanie kontaktu z samorządami i dbanie o opiekę medyczną. Wolontariusze będą także towarzyszyć pielgrzymom podczas koncertów organizowanych podczas Dni w Diecezji i zwiedzania regionu. Pierwszego dnia, 20 lipca, rejestracja grup będzie się odbywać na stadionie miejskim w Białymstoku. Każdy pielgrzym otrzyma pakiet diecezjalny i zostanie skierowany do parafii. W parafiach tego dnia zaplanowana jest wspólna wieczorna Msza św., a po niej integracja gości z rodzinami i parafianami. Na czwartek 21 lipca przewidziane są zajęcia w parafii, modlitwa „Anioł Pański” i obiad na placu Politechniki Białostockiej oraz zwiedzanie miasta. Wieczorem uroczystą Mszę św. dla młodzieży w archikatedrze białostockiej z udziałem władz miejskich i wojewódzkich odprawi abp Edward Ozorowski. Po Mszy św. młodzi z zapalonymi lampionami przejdą ulicami miasta do sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie odbędzie się modlitewne czuwanie. 22 lipca pielgrzymi udadzą się do Sokółki, miejsca wydarzenia eucharystycznego, gdzie będą mogli obejrzeć spektakl o cudzie eucharystycznym i uczestniczyć we Mszy św. Stamtąd pojadą do Świętej Wody nawiedzić sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Obejrzą też Misterium Męki Pańskiej oraz będą się modlić przy specjalnie wykonanym z tej okazji krzyżu, który zostanie umieszczony na Górze Krzy- ży. Dzień zakończą wspólne ognisko i Apel Jasnogórski. Sobota, 23 lipca, to dzień turystyczny. Pielgrzymi z 13 krajów będą mieli okazję zwiedzić nie tylko miasta Podlasia, jak Sokółka, Korycin czy Różanystok, ale także zajrzeć do Białowieży, Narwiańskiego i Biebrzańskiego Parku Narodowego czy nad Wigry. Niedziela to „Dzień z rodziną”. Po południu pielgrzymi wraz z przyjmującymi ich rodzinami wysłuchają koncertów zespołów Boże Echo i Winnica. Na placu przed archikatedrą białostocką odbędzie się prezentacja kultury różnych narodów oraz koncert uwielbienia w wykonaniu sekcji muzycznej ŚDM, po którym będzie miało miejsce oficjalne zakończenie Dni w Diecezjach. W poniedziałek 25 lipca rodziny i parafie pożegnają młodzież, która wyruszy na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. tm CZĘSTOCHOWA Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc przewodniczył Eucharystii sprawowanej w jasnogórskiej bazy‑ lice podczas 51. Ogólnopolskiej Piel‑ grzymki Osób Chorych, Niepełno‑ sprawnych i Starszych na Jasną Górę. Odbyła się ona 6 lipca w patronalne święto Apostolstwa Chorych. Blisko 3 tys. pielgrzymów wypełniło jasnogórską bazylikę. – Jest nas z każdym rokiem tutaj więcej. To cieszy, że coraz większa liczba osób jest objęta pomocą duszpasterską – mówił ks. dr Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz i redaktor miesięcznika „Apostolstwo Chorych”. Pielgrzymka rozpoczęła się w jasnogórskiej bazylice od wspólnej modlitwy różańcowej. Pielgrzymi wysłuchali również konferencji ks. prof. Stanisława Warzeszaka, krajowego duszpasterza Służby Zdrowia w latach 2010-2016. Nawiązał on do Jubileuszo- Z DIECEZJI Moja Diecezja 13 wego Roku Miłosierdzia oraz 1050. rocznicy Chrztu Polski. Uroczystej Eucharystii w intencji jasnogórskich pątników przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Zwracając się do pielgrzymów, zauważył, że gromadząca się przed obliczem Matki Bożej wspólnota „z choroby, cierpienia uczyniła narzędzie apostolstwa”. Hierarcha, zwracając się do uczestników pielgrzymki, mówił o wartości cierpienia i ofierze, jaka z niego wypływa. – Kościół odwołuje się do wartości cierpienia, a w jego imię Apostolstwo Chorych gromadzi wiele osób, wielu ochrzczonych i bierzmowanych, ofiarujących cierpienia za Kościół. W ostatnich pięciu latach tę duchową drogę ofiarowania siebie odkryło 900 osób – powiedział. Metropolita katowicki podkreślił także rolę, jaką mają do odegrania chorzy w Kościele. – Drodzy Chorzy, pamiętajcie, że życie pełne cierpienia, bezproduktywności, bez działania i zawodowej pracy nie jest pozbawione sensu, więcej – ono w tajemniczy sposób niesie w sobie jego nadmiar, tak, że stajecie się „niezastąpionymi pośrednikami w zbawieniu świata” – mówił abp Skworc. Podziękował także chorym za „ofiarowane nam – Kościołowi, społeczeństwu, narodowi, całej ludzkości – cierpienie”. ks. sk Z DIECEZJI DROHICZYN 14 Młodzi Włosi, Rosjanie i Ukraińcy wezmą udział w Dniach w Diece‑ zjach organizowanych przez diece‑ zję drohiczyńską. W kurii diecezjal‑ nej zaprezentowany został 9 lipca szczegółowy program wydarzenia inaugurującego ŚDM Kraków 2016. Ks. dr Andrzej Lubowiecki, diecezjalny koordynator ŚDM, przedstawił program Tygodnia Światowych Dni Młodzieży w Diecezji Drohiczyńskiej, który odbędzie się od 20 do 25 lipca 2016 r. pod hasłem: „Błogosławieni Miłosierni – Kalwaria”. Zagraniczni goście zamieszkają w Drohiczynie, Siemiatyczach i Łochowie. Hasło dnia ich przyjazdu brzmi: „Otwórz się na Miłosierdzie”, a w jego programie znalazły się: wieczorne spotkanie integracyjno-organizacyjne w parafii św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach oraz wspólny Apel Jasnogórski. Hasło 21 lipca brzmi: „Przyjmij Miłosierdzie” i dzień ten będzie poświęcony odkrywaniu Podlasia. W programie zaplanowano Eucharystię w kościele Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim, spotkania w Hajnówce i Białowieży oraz koncert ewangelizacyjny w Siemiatyczach, podczas którego wystąpią zespoły Porozumienie i Strona B. 22 lipca upłynie pod hasłem: „Dla Jego bolesnej Męki…”. Tego dnia odbędzie się spotkanie na Kalwarii Podlaskiej w Serpelicach. Drogę krzyżową prowadzić ma Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej, a Mszy św. przewodniczyć biskup drohiczyński Tadeusz Pikus. Odbędzie się też spływ kajakowy do Drohiczyna, zwiedzanie Siemiatycz i Drohiczyna oraz spowiedź w katedrze w Drohiczynie i adoracja krzyża prowadzona przez Caritas Diecezji Drohiczyńskiej zakończona Apelem Jasnogórskim. Dzień 23 lipca, upływający pod hasłem: „Miej Miłosierdzie dla nas…”, będzie poświęcony poznawaniu Mazowsza. W jego programie znalazły się: katecheza w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Sokołowie Podlaskim, zwiedzanie i modlitwa „Anioł Pański” za zmarłych – prowadzona przez harcerzy w Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince, Msza św. w sanktuarium Trójcy Świętej i św. Anny w Prostyni oraz prezentacja wspólnot i korzystanie z atrakcji Ośrodka NOE w Broku. Niedzielę 24 lipca (hasło „Bądź świadkiem Miłosierdzia”) goście spędzą z rodzinami, u których mieszkają. Centralnym punktem będzie także Msza św. w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Siemiatyczach pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa. Cudzoziemcy wezmą też udział w V Międzynarodowym Festiwalu „Kultura bez granic” i XI Międzynarodowych Siemiatyckich Targach Pogranicza w Amfiteatrze Miejskim. Wieczorem w sanktuarium maryjnym w Ostrożanach odbędzie się podsumowanie Dni w Diecezjach i Apel Jasnogórski prowadzony przez Ruch Światło-Życie Diecezji Drohiczyńskiej. 25 lipca dla gości zagranicznych i młodzieży z diecezji będzie sprawo- wana Eucharystia w parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Łochowie. Potem odjadą oni do Krakowa pociągiem. Na ŚDM z diecezji drohiczyńskiej uda się 350-osobowa grupa młodych, którym towarzyszyć będzie 16 księży i 20 kleryków. ap EŁK Dni w Diecezjach na terenie diece‑ zji ełckiej rozpoczną się, podobnie jak w całej Polsce, 20 lipca. Młodzi pielgrzymi przybędą m.in. do Augu‑ stowa, Ełku, Giżycka, Gołdapi, Pisza, Rajgrodu, Sejn, Suwałk, Węgorzewa, aby tam poznać kulturę, zwyczaje i tradycje regionu oraz spotkać się ze swoimi rówieśnikami z Polski. Do diecezji przyjedzie ok. 700 młodych z całego świata. Najwięcej młodzieży organizatorzy spodziewają się z Ukrainy, Litwy, Łotwy, Rosji, Angoli, Niemiec. – Będą poznawali naszą historię, kulturę, tradycję, piękno przyrody, a przede wszystkim doświadczą naszej wiary i gościnności. Wszystko za sprawą rodzin, ale i też prężnie działającej grupy wolontariuszy w liczbie prawie 350 osób – wyjaśnia KAI ks. Krzysztof Zubrzycki. Na pielgrzymów z zagranicy czeka mnóstwo atrakcji: rejsy, pielgrzymki, czuwania, programy artystyczne, gry integracyjne, spływy kajakowe, wieczory kultury regionalnej, ewangelizacja miast i wsi. Wyjątkowy charakter będzie miał organizowany 23 lipca na ełckim placu Jana Pawła II Dzień Wspólnoty i Pojednania. W Ełku i okolicach w ramach przygotowań do ŚDM podejmowane są liczne projekty, w które zaangażowani są młodzi diecezjanie. – Wszelkie inicjatywy, jakie rodzą się w naszej diecezji i każdej z parafii, mają na celu nie tylko przygotowanie do ŚDM, ale są okazją do ożywienia duszpasterstwa młodzieży i duszpasterstwa rodzin – ocenia ks. Zubrzycki. mip W pierwszą sobotę lipca zainauguro‑ wano „Lato z Chrystusem na Mazu‑ rach”. Uroczystość miała miejsce na Wzgórzu św. Brunona w Giżycku. KATOWICE Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc odprawił w 135. rocznicę urodzin kard. Augusta Hlonda Eu‑ charystię, po której pobłogosławił pomnik znajdujący się między ka‑ tedrą Chrystusa Króla, Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Śląskie‑ go oraz Wyższym Śląskim Semina‑ rium Duchownym. Prymat Boga i Boże prawo były motywem przewodnim homilii metropolity katowickiego. Temat ten wynika z motta umieszczonego z tyłu pomnika: „Kto z Bogiem pracuje, kładzie fundament pod dzieła, które przetrwają wieki, bo tylko opierając się na Bożym prawie, można dokonać wielkich dzieł!”. – Prawo naturalne poprzedza nasze prawa i powinno być fundamentem prawa stanowionego przez człowieka – podkreślił metropolita katowicki, opierając się na myśli kard. Hlonda oraz filozofa Leszka Kołakowskiego. Abp Skworc dodał, że aby zrozumieć zależność między prawem naturalnym a prawem stanowionym, trzeba sięgnąć do relacji pomiędzy prawem a etyką i moralnością. – Trzeba przypomnieć, że to nie prawo działa. Nie jest ono samoczynnym au- tomatem. To ludzie działają zgodnie z prawem lub wbrew prawu. Prawo powinno iść zawsze razem z prawością; z prawością prawodawcy i prawością obywateli. Dzieje się tak, jeśli przed prawem idzie etyka i obyczaj; bez etosu prawo jest bowiem pozbawione fundamentu – stwierdził. ks.sk KIELCE Modlitwy, świadectwa i prezentacje artystyczne złożyły się 3 lipca na ob‑ chody 70. rocznicy pogromu kielec‑ kiego. W uroczystości uczestniczyło kilkuset kielczan oraz goście z Izra‑ ela i USA, którzy zgromadzili się pod pomnikiem Menora, przy Memoria‑ le Sprawiedliwych wśród Narodów Świata przed dawną synagogą oraz kamienicą przy ul. Planty i na cmen‑ tarzu żydowskim. 4 lipca 1946 r. za‑ mordowano w Kielcach 37 Żydów. Niedzielę, drugi dzień obchodów 70. rocznicy pogromu kieleckiego, organizatorzy ze Stowarzyszenia im. Jana Karskiego rozpoczęli przy pomniku Menora od modlitwy i oddania hołdu zamordowanym w 1946 r. oraz podczas likwidacji przez Niemców getta żydowskiego w Kielcach. Organizator uroczystości Bogdan Białek, przypominając o bestialsko zamordowanych przez Niemców tysiącach kieleckich Żydów z getta, zaapelował o to, by znaleźć nadzieję, że świat bez przemocy i bez nienawiści jest możliwy do pomyślenia i urzeczywistnienia. – Nigdy nie gromadzimy się tu w tym miejscu przeciwko komukolwiek, nawet przeciwko tym, których uważamy za naszych przeciwników, a może też nie daj Boże – za wrogów. Gromadzimy się tu dla nas samych, dla wszystkich ludzi, dla lepszej przyszłości – podkreślił Białek. Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari zwróciła uwagę, że pogrom kielecki bardzo przeraził ludzi, którzy wrócili z tułaczki, z obozów do domu, gdzie nie tylko nie byli mile widziani, ale chciano ich po prostu zabić. – Musimy w sercach zatrzymać to poczucie solidarności i razem występować przeciwko przejawom rasizmu, antysemityzmu i ksenofobii – zaapelowała ambasador. Po wystąpieniach i modlitwie uczestnicy uroczystości udali się pod budynek dawnej synagogi przy skrzyżowaniu z ul. Warszawską, by przy Memoriale Sprawiedliwych wśród Narodów Świata uczcić pamięć Polaków, którzy chronili Żydów w czasie okupacji i im pomagali. Na miejscu pogromu – pod kamienicą przy ul. Planty – wspominano ofiary zbrodni sprzed 70 laty i modlono się w ich intencji. Andrzej Białek, wiceprezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, odczytał list premier Beaty Szydło do organizatorów i uczestników uroczystości, w którym napisała, że „70 lat temu, krótko po wyniszczającej wojnie i dramacie Holocaustu, w Kielcach znów popłynęła krew niewinnych ludzi”. Pani premier podkreśliła, że choć ta tragedia wciąż jest badana przez historyków, to jednak żadna prowokacja nie może być usprawiedliwieniem dla nienawiści i przemocy, gdyż nie ma w Polsce przyzwolenia na piętnowanie kogokolwiek ze względu na wyznanie i nie ma miejsca na rasizm. Utwory poetyckie Juliana Kornhausera o tematyce związanej z pogromem kieleckim, m.in. „Wiersz o zabiciu doktora Kahane”, w przejmujący sposób recytował aktor Jerzy Trela. Podczas odczytywania nazwisk osób zamordowanych 70 lat temu młodzież wypisywała kredą ich nazwiska na bruku chodnika obok kamienicy, w której rozegrały się tragiczne wydarzenia. Po modlitwie w intencji zamordowanych uczestnicy rocznicowych obchodów przewiezieni zostali autokarami na cmentarz żydowski na Pakoszu, gdzie przy grobie zamordowanych odmówiona została wspólna modlitwa chrześcijan i Żydów, którą poprowadził naczelny rabin Polski Michael Schudrich. apis KRAKÓW 3 lipca na Campus Misericordiae za‑ pewniono mieszkańcom i przyjezd‑ nym wiele atrakcji. W ramach Dnia Otwartego – „Piknik Miłosierdzia” w Brzegach – można było zobaczyć Dom Miłosierdzia z apartamentem papieskim, centrum logistyczne Ca‑ Z DIECEZJI Od siedmiu lat giżycczanie, turyści oraz żeglarze gromadzą się na wspólnej Mszy, aby powierzyć Bogu czas letniego wypoczynku. Z inicjatywy władz kościelnych i miejskich z tej okazji został przygotowany spektakl ewangelizacyjno-historyczny inspirowany polskim dziedzictwem chrześcijańskim. Do realizacji przedstawienia zaangażowało się ponad 100 osób: dzieci, młodzież i dorośli. Mszy św. przewodniczył bp Jerzy Mazur. Zwracając się do licznie zgromadzonych na lądzie oraz do żeglarzy, wskazał, że historyczna inscenizacja „ukazała nam prawdę, że Kościół przyniósł Polsce Chrystusa. Ukazała początki naszej wiary, nasze wzrastanie w wierze i naszą odpowiedzialność za dzielenie się wiarą z innymi”. W homilii biskup nawiązał do trwającego obecnie Jubileuszowego Roku Miłosierdzia. mr 15 Z DIECEZJI 16 ritas „Chleb Miłosierdzia”, a nawet skosztować potrawy puchero lubia‑ nej przez papieża Franciszka. Przybywający na Campus Misericordiae podkreślali, że pomysł przedstawienia dzieł miłosierdzia podjętych na tym terenie to bardzo dobra inicjatywa. – Bardzo cieszy, że jest to wykonane skromnie i będzie wykorzystane powtórnie po zakończeniu ŚDM, bo zostanie przekazane osobom starszym i potrzebującym – powiedział Krzysztof Kaczmarczyk z Krakowa. Poza zwiedzaniem nowych budynków zainteresowani mogli również obejrzeć film „Apartament” oraz nowe zagospodarowanie zieleni na Campus Misericordiae. Podczas Dnia Otwartego odbyła się także konferencja, na której zaprezentowano Księgę Miłosierdzia, do której każdy może wpisać pozdrowienia i osobistą obietnicę dla papieża Franciszka. – Nie chodzi o jakieś wielkie obietnice, ale o zwykłe, choć nieraz trudne do podjęcia gesty miłosierdzia – pojednania czy zmiany zachowania – wyjaśnił ks. Bogdan Kordula, dyrektor krakowskiej Caritas. Księga Miłosierdzia zostanie podarowana Ojcu Świętemu podczas ŚDM. W niedzielę zainaugurowano także akcję crowdfundingową „Misericordes”, w ramach której przy udziale platformy We4Charity.com przez 45 dni będą gromadzone środki na zakup tzw. mobilnych klinik, które mają zostać przekazane do najbardziej zapalnych rejonów świata, gdzie toczą się wojny. – Każdy ofiarodawca otrzyma coś w zamian – pamiątkę, gadżet czy możliwość wzięcia udziału w ŚDM, nawet mimo nieobecności w Krakowie i Polsce. Będzie to możliwe dzięki specjalnym awatarom, które będzie można umieścić na tzw. wirtualnych polach miłosierdzia – mówił podczas prezentacji jeden z odpowiedzialnych za projekt Filip Karkosz. – Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Te dzieła będą służyć nie tylko tutaj, ale pójdą w świat, tak jak te mobilne szpitale czy wirtualne pola miłosierdzia. Bardzo wyraźnie pokazuje to, że miłosierdzie nie ma granic – ocenił ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM. Dzień Otwarty w Brzegach zakończyło czuwanie modlitewne przy krzyżu ŚDM. Campus Misericordiae to miejsce, gdzie odbędą się wydarzenia centralne kończące ŚDM – sobotnie czuwanie z papieżem Franciszkiem oraz niedzielna Msza posłania. luk „Młodość to stan ducha” – pod takim hasłem od 1 lipca trwa kampania promocyjna województwa małopol‑ skiego. Jej twarzą jest o. Leon Knabit OSB. W regionie pojawiły się billbo‑ ardy i citylighty, a w telewizji spot. – Już za niecały miesiąc do naszego regionu przybędą setki tysięcy młodych ludzi z całego świata, aby spotkać się z Ojcem Świętym podczas Światowych Dni Młodzieży. Jesteśmy dumni, że to niezwykłe wydarzenie może odbywać się właśnie w Małopolsce. Mam nadzieję, że młodzi pielgrzymi czas spędzony u nas wykorzystają też po to, żeby lepiej poznać nasz region i się nim zachwycić – mówi marszałek Jacek Krupa. Kampania jest skierowana do pielgrzymów i turystów, którzy odwiedzą Małopolskę podczas ŚDM, ale także do mieszkańców regionu. W Krakowie, w miejscach, gdzie będą przebywać pielgrzymi, pojawi się 60 billboardów w językach polskim i angielskim oraz tyle samo niestandardowych citylightów z efektem lustra, dzięki którym każdy będzie mógł zobaczyć swoje odbicie obok postaci o. Leona Knabita i wykonać wspólne zdjęcie. Reklama będzie prezentowana także na kilkunastu tramwajach i autobusach jeżdżących po Krakowie. Kampania outdoorowa obejmie swoim zasięgiem całe województwo małopolskie – billboardy będą zlokalizowane w 19 miastach regionu (Brzesku, Bochni, Chrzanowie, Dąbrowie Tarnowskiej, Gorlicach, Limanowej, Miechowie, Myślenicach, Nowym Sączu, Nowym Targu, Olkuszu, Oświęcimiu, Proszowicach, Suchej Beskidzkiej, Tarnowie, Wadowicach, Wieliczce, Zakopanem i Skawinie). Od 1 lipca na antenie telewizji TVN emitowany jest spot promocyjny, który pokazuje Małopolskę jako region zachwycający pięknem krajobrazu, ale również pełen walorów duchowych – energii, siły i motywacji. Bohaterami spotu są 59-letni kajakarz Zbyszek Seweryn, 70-letni bluesman Antek Krupa, 73-letnia maratonka Basia Prymakowska, 76-letnia instruktorka fitness Ula Szczurek i 86-letni benedyktyn z Tyńca o. Leon Knabit. Spot można obejrzeć też na fanpage'u Małopolski na Facebooku i stronie internetowej www.malopolskie.pl. W związku z tym, że kampania kierowana jest przede wszystkim do ludzi młodych, wiele działań promocyjnych będzie prowadzonych w internecie. Na oficjalnym fanpage'u Małopolski w języku polskim (FB/LubieMalopolske) oraz na global page w języku angielskim (FB/MalopolskaOfficial) przygotowano specjalne posty, w których o. Leon Knabit mówi o Małopolsce. pra LEGNICA Po niemal trzech miesiącach od ogłoszenia komunikatu o wydarze‑ niu o znamionach cudu euchary‑ stycznego, jaki miał miejsce w ko‑ ściele św. Jacka w Legnicy, relikwie Ciała Pańskiego zostały 2 lipca wy‑ stawione do publicznego kultu. Od tego momentu wierni przybywający do sanktuarium św. Jacka mogą oddawać cześć relikwiom eucharystycznym. Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Do sanktuarium przybyło ponad 3 tys. wiernych z diecezji legnickiej i różnych stron Polski. Przy ołtarzu stanęli również biskupi – Marek Mendyk i Stefan Cichy, oraz ponad 50 księży. Uroczystość rozpoczęła się w katedrze legnickiej specjalnym nabożeństwem wynagradzającym. Następnie wyruszyła procesja ulicami miasta do kościoła św. Jacka. Tuż przed rozpoczęciem Mszy św. Barbara Engel – kardiolog, członkini komisji diecezjalnej, podzieliła się swoim świadectwem dotyczącym tego wydarzenia, przybliżając również najważniejsze fakty związane z wydarzeniem eucharystycznym. – Uczestnicząc w pracach komisji i przyglądając się procesom badawczym, nie sposób było nie poczuć wielkości 11 lipca rozpoczęły się próby do ora‑ torium „Szczęśliwi!” przygotowywa‑ nego przez grupę Młodzież Tworzy Musical. Twórcy czterech legnickich musicali zapraszają do współpra‑ cy muzycznie uzdolnioną młodzież z całej diecezji legnickiej. Premiera dzieła zaplanowana jest na 22 lipca podczas etapu diecezjalnego Świa‑ towych Dni Młodzieży 2016. Pomysł stworzenia młodzieżowego oratorium pojawił się już w sierpniu ubiegłego roku po premierze przygotowanego przez MTM musicalu „Śpiąca” – mówi Joanna Brylowska. Zgodnie z założeniami grupy inicjatywa jest od początku do końca realizowana przez młodzież z terenu diecezji legnickiej. Libretto napisał alumn legnickiego Seminarium Duchownego Adrian Michał Sielicki, muzykę licealista, uczeń Zespołu Szkół Muzycznych Mateusz Kazimierski, który podczas koncertów będzie dyrygował zespołem. W roli solistów wystąpią: Marta Bochenek, Roksana Korban, Jan Niemyjski oraz Daniel Babuśka. Oratorium opiera się na kerygmatach, radosnych okrzykach głoszących prawdy Ewangelii oraz ośmiu błogosławieństwach. W treści splatać się będą Słowo Boże oraz słowa wielkich Polaków, nie tylko świętych i błogosławionych, ale także wspaniałych patriotów i wychowawców młodzieży. Realizatorzy zapraszają do udziału w projekcie uzdolnioną muzycznie młodzież. Próby będą odbywały się w Legnicy w dniach 11-15 i 19-21 lipca (chór) oraz 13-15 i 19-21 lipca (orkiestra). Poszukiwani są chórzyści i instrumentaliści. Wszystkim uczestnikom organizatorzy zapewniają materiały, obiady i noclegi (dla osób spoza Legnicy). Zapisy trwają do 8 lipca. Wszelkie informacje oraz formularze zgłoszeniowe znajdują się na stronie projektu na Facebooku: https:// www.facebook.com/oratoriumSzczesliwi ksww LUBLIN W archikatedrze lubelskiej odbyły się uroczystości odpustowe zwią‑ zane z 67. rocznicą Cudu Lubelskie‑ go. Przewodniczył im bp Bronisław Biernacki, ordynariusz diecezji ode‑ sko-symferopolskiej na Ukrainie. – Niech Matka Boża czuwa nad wami w Polsce i nad nami na Ukrainie, żeby trwało to dzieło Boże, które zostało rozpoczęte ponad 2000 lat temu, kiedy Chrystus zakładał swój Kościół – powiedział ukraiński hie‑ rarcha. Tegoroczne uroczystości związane były też z jubileuszem 40 lat aktywności misyjnej archidiecezji lubelskiej. – Dzięki wielkiej otwartości misyjnej abp. Bolesława Pylaka w 1986 r. dwóch księży diecezjalnych wyruszyło na misję do Afryki. Dzisiaj w sposób szczególny dziękujemy Bogu za 40 lat zaangażowania misyjnego archidiecezji lubelskiej – mówił na początku Mszy św. abp Stanisław Budzik. Obecnie pracę misyjną i apostolską podejmuje 31 kapłanów w 11 krajach na pięciu kontynentach. W homilii bp Bronisław Biernacki podkreślił, że najlepszą drogą do Boga jest ta wiodąca przez Maryję. Dodał, że powszechne jest przekonanie, że „naród polski jest narodem maryjnym”. Świadczą o tym życiorysy polskich duchownych: św. Jana Pawła II oraz Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, którzy zawierzyli całe swoje życie Maryi. Ukraiński hierarcha podzielił się także swoim własnym doświadczeniem pracy duszpasterskiej w diecezji odesko-symferopolskiej. – Niestety czasy ateistyczne zniszczyły Kościół, wiernych i przez 70 lat Kościół katolicki tam praktycznie nie istniał – wyjaśnił, tłumacząc, że tylko dzięki cichej i gorliwej modlitwie za wstawiennictwem Maryi udało się odnowić wiarę oraz struktury kościelne. Na zakończenie bp Biernacki prosił, aby Bóg za wstawiennictwem Maryi objął swoim błogosławieństwem naród polski i ukraiński. Uroczystości związane z 67. rocznicą Cudu Lubelskiego zakończył jubileuszowy akt zawierzenia Matce Bożej całej archidiecezji i procesja różańcowa. Cud Lubelski miał miejsce 3 lipca 1949 r. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu Z DIECEZJI Stwórcy, Jego wielkiej troski i miłości do nas – powiedziała dr Engel. W homilii bp Kiernikowski podkreślił: – Stajemy przed tajemnicą. Bóg dał największy znak, którym jest Jezus ukrzyżowany. On nas ratuje z naszych upadków. Jezus nie użył swojej mocy dla siebie, ale dla przywrócenia nas Bogu. Tę tajemnicę zawarł w Eucharystii, w przeddzień swojej męki. W niej zawarł całą swoją historię. Jezus ratuje nas kosztem siebie, daje nam siebie do spożycia. W tym zawarta jest moc, która podnosi nas z upadków, która leczy nasze życie. Po Komunii św. proboszcz parafii ks. Andrzej Ziombra przekazał bp. Kiernikowskiemu relikwiarz, który został ukazany wiernym. Następnie przewodniczący liturgii przeniósł relikwie do specjalnie przygotowanej kaplicy, tuż przy prezbiterium, umieszczonej w dawnej loży cesarskiej. Warto przypomnieć, że 25 grudnia 2013 r., w Boże Narodzenie, podczas udzielania Komunii św. na posadzkę upadł jeden z konsekrowanych komunikantów. Zgodnie z procedurą został on włożony do kielicha z wodą i zamknięty w tabernakulum w celu rozpuszczenia w wodzie. Po dwóch tygodniach, 4 stycznia 2014 r., zauważono na fragmencie hostii czerwone przebarwienie. Ówczesny biskup legnicki Stefan Cichy powołał komisję w celu zbadania tego zjawiska. 10 lutego 2014 r. w obecności komisji diecezjalnej specjaliści pobrali próbki do badań. Dwa niezależne Zakłady Medycyny Sądowej we Wrocławiu i w Szczecinie przeprowadziły liczne badania, m.in. DNA, histopatologiczne, histochemiczne, mikrobiologiczne i badania grzybicze. Wynik drugiego badania wskazuje na ludzkie pochodzenie tkanki, a dokładnie na tkankę przypominającą mięsień serca w stanie agonii. 10 kwietnia za zgodą Stolicy Apostolskiej bp Zbigniew Kiernikowski upublicznił wiadomość o wydarzeniu eucharystycznym. Od tego momentu do świątyni zaczęli przyjeżdżać pielgrzymi niemal z całego świata. Przez trzy miesiące w 50 zorganizowanych grupach do kościoła św. Jacka przyjechało już blisko 1,5 tys. pielgrzymów, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szkocji i Ekwadoru. ks. ww 17 ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Bp Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u. Wzmożony rozwój kultu Matki Bożej Płaczącej przypadł na lata 80. XX wieku. W 1988 r. obraz otrzymał papieskie korony. Kolejne rocznice cudu łez gromadziły coraz większe rzesze ludzi spragnionych obecności Chrystusa i Jego Matki. Jednak były to wciąż tylko uroczystości rocznicowe. Ważnym wydarzeniem w historii kultu Pani Katedralnej było ustanowienie w 2014 r. sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Płaczącej. Dekret podpisał abp Budzik. Kolejnym etapem było uzyskanie zgody Stolicy Apostolskiej na to, by 3 lipca mógł być obchodzony odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej. Dzięki temu do kalendarza liturgicznego archidiecezji lubelskiej wpisane zostało święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, które od 2014 r. obchodzone jest oficjalnie 3 lipca w katedrze lubelskiej. Równocześnie Stolica Apostolska wydała zgodę na to, by dotychczas obchodzone 3 lipca święto Tomasza Apostoła było obchodzone w katedrze dzień wcześniej. łsz, mp Z DIECEZJI ŁÓDŹ 18 Około 6 tys. osób weźmie udział w festiwalu Paradise in the City or‑ ganizowanym w Łodzi w ramach Dni w Diecezjach. Specjalnymi gość mi będą kard. Luis Antonio Tagle (arcybiskup Manili), Justin Welby (zwierzchnik światowej Wspólnoty Anglikańskiej) oraz bp Grzegorz Ryś. Festiwal organizuje wspólnota Che‑ min Neuf. Centralnym miejscem festiwalowych spotkań będzie Miasteczko Miłosierdzia zlokalizowane w halach Expo, MOSiR, Expo-Bis oraz w archikatedrze łódzkiej i na terenach przyległych. Przed południem główną atrakcją będą cztery konferencje na różne tematy, dotyczące kluczowych dla młodych ludzi kwestii, a przedstawione zarówno przez duchownych, jak i świeckich. Po południu odbywać się mają warsztaty tematyczne, sportowe lub pozwalające lepiej poznać Łódź. Wieczór przeznaczony jest na modlitwę, koncerty uwielbienia, spektakle i wspólną zabawę. Do udziału w festiwalu zgłosiło się ok. 6 tys. osób z 42 krajów świata. Najliczniejszą grupę stanowić będą Francuzi i osoby francuskojęzyczne. Wspólnota Chemin Neuf, która na prośbę metropolity łódzkiego abp. Marka Jędraszewskiego przygotowuje festiwal, stara się o to, żeby wszyscy chętni do udziału w imprezie dostali polskie wizy. – Ostatnio modliliśmy się w intencji gości z Haiti, którzy długo na nie czekali. I jest radość, bo właśnie się dowiedzieliśmy, że mogą przyjechać – mówi KAI Natalia Wrzesień z biura organizacyjnego festiwalu Paradise in the City. Wiadomo, że łódzki festiwal będzie miał swój wyraźny akcent charytatywny. – Będziemy prowadzili zbiórkę pieniędzy na rzecz dzieci ulicy z Kinszasy. Zorganizujemy także 5-kilometrowy bieg charytatywny – mówi Wrzesień. W biegu będą mogli wziąć udział uczestnicy festiwalu. Każdy biegacz zapewni miesiąc pobytu w szkole z internatem dla jednego dziecka. Organizatorzy akcji poszukują wciąż kolejnych sponsorów, którzy wesprą tę inicjatywę. – To koszt rzędu 40 zł na jedno dziecko miesięcznie – podkreślają. Specjalny dzień poświęcony będzie Bożemu Miłosierdziu. Tego dnia ulicami Łodzi przejdzie Droga Miłosierdzia ze świadectwami, możliwością podjęcia konkretnych kroków duchowych, a wieczorem uroczystość nazwana „Odnowieni przez miłość”, w której trakcie prowadzona będzie spowiedź w różnych językach. W piątek zaplanowany jest okrągły stół dotyczący działania Ducha Świętego, w sobotę – koncert uwielbienia, a w niedzielę – Msza św. dla wszystkich uczestników ŚDM przebywających na terenie archidiecezji łódzkiej i wieczorem święto w Atlas Arenie. lg Od 30 lat klerycy Wyższego Semina‑ rium Duchownego w Łodzi organi‑ zują letni wypoczynek dla niepełno‑ sprawnych dzieci. Od dwóch lat dzięki wsparciu łódzkiej Caritas AmaDeum, czyli kochaj Boga – to już nie tylko zwykłe kolonie, ale turnus rehabili‑ tacyjny, bez którego wiele chorych dzieci i ich rodziców nie wyobraża so‑ bie wakacji. W tegorocznym turnusie rehabilitacyjnym bierze udział ok. 50 podopiecznych. Prawie drugie tyle to klerycy i wolontariusze oraz pielęgniarki i fizjoterapeuci. Tyle osób jest potrzebnych do tego, by przez dwa tygodnie zastąpić tym dzieciom rodziców, którzy najczęściej muszą opiekować się nimi przez całą dobę. Wszystko po to, by najmłodsi mogli bezpiecznie odpoczywać i się bawić. – Dla tych dzieciaków jesteśmy takimi Aniołami Stróżami w wielu sytuacjach, w zależności od dysfunkcji, jakie dzieci mają, chodzimy za nimi krok w krok, jesteśmy z nimi nieustannie, 24 godziny na dobę – mówi Krzysztof Pietrzak, kleryk II roku WSD. Hasło tegorocznego spotkania to słowa św. Pawła z Listu do Koryntian – „Miłość Chrystusa przynagla nas”. W połowie lipca w ośrodku Caritas w Drzewocinach rozpocznie się kolejny turnus rehabilitacyjny dla 20 dzieci. W sierpniu łódzka Caritas organizuje dwa turnusy kolonijne dla 160 dzieci z regionu łódzkiego. Kolonie odbędą się pod hasłem „Tropiciele Świętej Księgi”, jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Zgłoszenia są przyjmowane pod numerami telefonów: 42 639 95 81 lub 42 201 15 02. az PELPLIN Podczas Mszy św. w bazylice ka‑ tedralnej w Pelplinie z okazji „Dni NATO na Pomorzu” bp Wiesław Śmi‑ giel powiedział 10 lipca, że mimo istniejących na świecie zagrożeń nic nas „nie zwalnia, by w drugim czło‑ wieku zawsze widzieć bliźniego”. W Mszy św. uczestniczyli żołnierze, orkiestra wojskowa i kompania reprezentacyjna z Malborka i Elbląga. Obecni byli m.in. przedstawiciele parlamentu, władze wojewódzkie i miejskie. Zasady udzielania pierwszej po‑ mocy, zachowania bezpieczeństwa podczas imprezy masowej oraz po‑ stępowania w przypadku zamachu terrorystycznego znalazły się w pro‑ gramie szkolenia, które odbyło się w Płocku z udziałem 260 wolonta‑ riuszy i liderów ŚDM. Kilkudniowe szkolenie obejmowało kilka bloków tematycznych. Uczestnicy poznawali zasady pierwszej pomocy (m.in. uczyli się na fantomie resuscytacji), zachowania bezpieczeństwa podczas imprez masowych oraz postępowania, jak rozpoznać zagrożenie i atak terrorystyczny oraz jak się wówczas zachować. Uczestniczący w szkoleniu wolontariusze przyznawali, że nabyte umiejętności przydadzą im się w życiu codziennym. – To dobrze, że w ramach przygotowań do ŚDM mogę przyswoić sobie wiedzę i umiejętności o tym, jak udzielać poszkodowanym pierwszej pomocy. Te rzeczy przydarzą mi się także w zwykłym, codziennym życiu – uważa Katarzyna Kolczyńska z parafii św. Jakuba Apostoła w Płocku. Z kolei Patryk Pajęcki, lider z Płocka, wskazuje, że bycie dla drugiego człowieka, któremu można dać pomoc, to coś najlepszego. W płockich Dniach w Diecezjach ma uczestniczyć ok. 4 tys. osób, w tym tysiąc z zagranicy. eg PŁOCK Wolontariusze poznańskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redempto‑ ris Missio” wysłali 4 lipca do Repu‑ bliki Środkowoafrykańskiej trans‑ port pomocowy, na który złożyła się tona mleka w proszku zakupionego w ramach Akcji „Puszka dla Malusz‑ ka” oraz tona środków opatrunko‑ wych zebranych dzięki Akcji „Opatru‑ nek na Ratunek”. Do Afryki wysłano też łóżko porodowe, dar od Gineko‑ logiczno-Położniczego Szpitala Kli‑ nicznego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Transport był możliwy dzięki współpracy z wojskowym dowództwem operacyjnym. Polscy żołnierze dostarczyli go 7 lipca, lecąc do Republiki Środkowoafrykańskiej w ramach misji pokojowej sił zbrojnych Unii Eu- „Pieśń o Faustynie. Miłosierdzie drugie imię Miłości” – to tytuł filmu o św. Sio‑ strze Faustynie Kowalskiej, który obej‑ rzą w Płocku uczestnicy Dni w Diece‑ zjach Światowych Dni Młodzieży. Płock jest miastem, w którym s. Faustyna Kowalska 22 lutego 1931 r. po raz pierwszy zobaczyła Jezusa Miłosiernego w obrazie „Jezu, ufam Tobie!”. Film zostanie zaprezentowany młodzieży, która będzie uczestniczyła w Dniach w Diecezjach. Wyreżyserował go Henryk Jóźwiak, aktor Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, który ma na swoim koncie artystycznym także wiele projektów reżyserskich. eg POZNAŃ ropejskiej. Na miejscu dary zostaną rozdzielone pomiędzy dwie misje: w Ngaundaye i Bagandou. Jak przypomina w rozmowie z KAI Justyna Janiec-Palczewska, wiceprezes zarządu Redemptoris Missio, w Republice Środkowoafrykańskiej trwa wojna domowa, nie funkcjonują tam żadne państwowe urzędy, szkoły i poczta. – W tej chwili sytuacja w Bagandou jest względnie spokojna, ale polska misja w Ngaundaye leży w strefie zagrożonej. Przed kilkoma dniami przez tę miejscowość przeszli rebelianci – poinformowała. bt W Roku Miłosierdzia młodzi wolon‑ tariusze z podpoznańskiego Swarzę‑ dza posługują w Domu Miłosierdzia w Koszalinie. Pomagają w codziennym funkcjonowaniu tego miejsca, jak rów‑ nież w pracach wykończeniowych. 19-osobowa grupa – uczniowie gimnazjum, licealiści i studenci – pochodzi z parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Swarzędzu. Do wyjazdu na dwutygodniowe doświadczenie misyjne zachęcił ich wikariusz tej parafii, a jednocześnie redaktor „Przewodnika Katolickiego” ks. Jarosław Czyżewski. bt PRZEMYŚL Archidiecezjalny chór został laure‑ atem prestiżowej nagrody. Archidiecezjalny Chór „Magnificat” pod dyrekcją ks. dr. Mieczysława Gniadego oraz pozostali wykonawcy kompozycji „Missa solemnis in B minor (h-moll)” Ignaza Rittera von Seyfrieda otrzymali Złotego Orfeusza. Jest to jedna z najważniejszych nagród muzycznych na świecie. Przyznaje ją Académie du Disque Lyrique. Nagrodzony album został nagrany w 2015 r. w Filharmonii Podkarpackiej, a wydała go wytwórnia DUX. Jury uznało go za najlepsze nagranie muzyki sakralnej i przyznało tytuł Prix Hector Berlioz. Jest to pierwsza światowa rejestracja utworu mało znanego wiedeńskiego kompozytora Ignaza Rittera von Seyfrieda (1776-1841). Kompozycja powstała w 1830 r. z okazji zbliżającej się prymicji syna Leopolda w opactwie be- Z DIECEZJI W homilii biskup pomocniczy najpierw analizował symbolikę postawy Samarytanina z Ewangelii. – Jest to przede wszystkim lekcja miłosierdzia – stwierdził, dodając, że „największym antyświadectwem chrześcijaństwa jest człowiek, który nienawidzi drugiego człowieka, a mówi, że wierzy w Boga”. Z kolei największym świadectwem chrześcijaństwa i potwierdzeniem jego autentyczności jest człowiek „wyznający wiarę, a jednocześnie gotowy pomagać drugiemu”. W kontekście „Dni NATO na Pomorzu” kaznodzieja podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki „chce za wszelką cenę zachować pokój i stabilizację na świecie”. – Dzisiaj dziękujemy za żołnierzy, którzy są gotowi bronić i dbać o nasze bezpieczeństwo – mówił bp Śmigiel. Wskazał, że główną intencją modlitwy w Pelplinie jest pokój i bezpieczeństwo. – Dla nikogo nie chcemy być agresorem i narzucać swojego zdania, ale czas pokazał, że zagrożeń obecnie jest coraz więcej, a świat nie staje się coraz bezpieczniejszy – zauważył biskup. Hierarcha dopowiedział, że dzisiaj niebezpieczne są nie tylko niektóre państwa, ale także organizacje terrorystyczne, „które dysponują nowoczesnymi środkami walki”, „stąd potrzeba obrony, zabezpieczenia, tarczy, parasola”. Po Mszy św. odbył się piknik wojskowy dla wszystkich gości i mieszkańców. ks. is 19 nedyktyńskim w Melku. Tam też dzieło, przeznaczone na cztery głosy solowe, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną, zabrzmiało po raz pierwszy w 1831 r. pod batutą samego kompozytora. Prawdopodobnie msza później nie była już wykonywana w całości, aż do 2012 r. Wówczas odbyła się jej ponowna premiera. Miała ona miejsce w bazylice archikatedralnej w Przemyślu za sprawą ks. Mieczysława Gniadego. – Wydarzenie to zapoczątkowało przypadkowe znalezienie w Lublinie kopii rękopisu utworu, która znalazła się później w posiadaniu wybitnego dyrygenta i muzykologa prof. Kazimierza Górskiego. pab TARNÓW Na cmentarzu komunalnym w Tar‑ nowie-Mościcach powstanie wspól‑ na mogiła, w której będą mogły zo‑ stać pochowane dzieci, które zmarły przed narodzeniem. Stosowną uchwałę podjęli tarnowscy radni. Z prośbą, aby powstało takie miejsce, zwrócili się do prezydenta Tarnowa rodzice, których dzieci zmarły przed urodzeniem. Pochówki będą organizowane raz w roku w specjalnie do tego celu przeznaczonym grobie. eb Z DIECEZJI TORUŃ 20 W Lubawie rozpoczął się 3 lipca proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Magdaleny Mortęskiej, reformatorki klasztorów benedyktyńskich w Pol‑ sce. Mszy św. w kościele pw. Świętych Jana Chrzciciela i Michała Archanioła przewodniczył biskup toruński An‑ drzej Suski. Postulatorem procesu został ks. dr prał. Sławomir Oder. Nawiązując do słów Ewangelii, kaznodzieja podkreślił, że w Kazaniu na Górze zawierają się wartości życia i moralności chrześcijańskiej. To szkoła pełni człowieczeństwa, bo rozwija w nas to, co najlepsze. – Modlimy się, aby ten proces ukazał Sługę Bożą Magdalenę Mortęską w promieniach Kazania na Górze – mówił bp Suski. Po Mszy św. zaprzysiężono trybunał diecezjalny w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożej. Postulatorem procesu został ks. dr prał. Sławomir Oder, który był także postulatorem w procesach św. Jana Pawła II. Delegatem biskupa został ks. dr Andrzej Scąber, postulatorem sprawiedliwości o. dr Szczepan Tadeusz Praśkiewicz, notariuszem ks. dr kan. Mariusz Stasiak, a notariuszem pomocniczym ks. Paweł Kołatka. W dniu rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego w Mortęgach poświęcono kaplicę i dzwon znajdujące się na terenie majątku, w którym dojrzewało powołanie zakonne ksieni Mortęskiej. Obecnie właścicielami majątku są Alina i Jan Szynakowie, których starania przyczyniły się do wszczęcia procesu beatyfikacyjnego. Sługa Boża Magdalena Mortęska żyła na przełomie wieków XVI i XVII. W wieku 12 lat złożyła ślub czystości i wzbudziła pragnienie wstąpienia do klasztoru Benedyktynek w Chełmnie. Przeciwny temu był jej ojciec. Wysłał ją więc do majątku rodzinnego do Mortęg, by uniemożliwić jej naukę pisania i czytania. Po kilkunastu latach pobytu w Mortęgach Magdalena Mortęska potajemnie uciekła do klasztoru w Chełmnie. Tam w wieku 25 lat została ksienią. Zreformowała zakon benedyktynek w Polsce w duchu odnowy Soboru Trydenckiego. Zakładała szkoły przyklasztorne dla kobiet, seminaria duchowne i przyczyniła się do wzrostu powołań zakonnych. Jej żywy kult i aktualność przesłania życia przyczyniły się do otwarcia procesu beatyfikacyjnego. jk WARSZAWA Wykłady z misjologii, szkolenia filmo‑ we, warsztaty plastyczne, muzyczne i teatralne oraz spotkania z misjona‑ rzami złożyły się na czterodniową Szkołę Animatorów Misyjnych dru‑ giego stopnia zorganizowaną przez Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce. Odbyła się ona w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. W zjeździe wzięły udział 42 osoby z 15 diecezji, w większości ludzie świeccy. – Poprzez takie zjazdy i szkolenia chcemy przygotować liderów różnych grup działających w parafiach oraz animatorów grup misyjnych, by poprzez swoje świadectwo wiary i zaangażowania przypominali, że każdy ochrzczony jest odpowiedzialny za dzieło misyjne Kościoła – powiedział dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce ks. prał. Tomasz Atłas. Jednym z głównych tematów zjazdu była Papieska Unia Misyjna, która świętuje w tym roku 100-lecie swojej działalności. mag WŁOCŁAWEK Świątynia i liturgia to przestrzeń dla muzyki kościelnej i liturgicznej. „Nie” dla świeckich koncertów w ko‑ ściołach i wykonywania świeckich utworów podczas Mszy św. czy in‑ nych nabożeństw, „tak” – dla muzyki sakralnej i pieśni będących integral‑ nym elementem liturgii – oświadczył bp Wiesław Mering w zarządzeniu dla diecezji włocławskiej. Hierarcha wydał zarządzenie w sprawie organizowania koncertów w kościołach. Dokument jest przypomnieniem przepisów prawa kościelnego w tej sprawie wobec powtarzających się w ostatnim czasie licznych nadużyć polegających na wykorzystywaniu świątyń do innych celów niż sakralne. Dokument wydany został w oparciu o postanowienia Konstytucji o Liturgii Soboru Watykańskiego II, Instrukcji „Musicam Sacram” z 1967 r., Instrukcji Kongregacji Kultu Bożego „Koncerty w kościołach” z 1987 r. oraz o przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 1210). Jak przypomina w zarządzeniu bp Mering, koncerty w kościołach powinny prezentować przede wszystkim muzykę religijną. Dopuszczalne są koncerty muzyki poważnej, ale po uzyskaniu zgody biskupa miejsca. Nie ma jednak potrzeby zwracania się z prośbą o zezwolenie na koncerty organowe oraz koncerty kolęd, pieśni pasyjnych czy maryjnych. Wstęp na koncert powinien być bezpłatny. W dokumencie podkreśla się również wymóg godnego stroju i zachowania w świątyni zarówno wykonawców, jak i słuchaczy. Podkreślona została także konieczność zadbania o kwestie odpowiedzialności cywilnej organizowanego wydarzenia. WROCŁAW Dzieło duchowej adopcji wolonta‑ riuszy Światowych Dni Młodzieży zainicjowało Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy. Siostry boromeuszki modlą się o potrzebne łaski na czas ŚDM, o dar jedności, odwagi i siły dla wolontariuszy. Pomysł na duchową adopcję zrodził się podczas spotkań z młodzieżą w różnych miastach Polski. – Młodzi ludzie dzielili się z nami swoimi projektami (tym, co zamierzają zrobić podczas spotkań w diecezjach) oraz swoimi obawami co do bezpiecznego przebiegu spotkania w obliczu ostatnich tragicznych wydarzeń we Francji i w Belgii. Pomyślałyśmy wtedy, że najlepszą naszą odpowiedzią będzie modlitwa – mówi s. Wiera Isachenko SMCB i dodaje, że Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy od samego począt- ku wspiera duchowo organizatorów ŚDM Kraków 2016. – Stwierdziłyśmy jednak, że to za mało. Jesteśmy siostrami miłosierdzia, składamy Bogu czwarty ślub – ślub miłosierdzia, który zawsze wymaga kreatywnego patrzenia na rzeczywistość oraz docierania do każdej konkretnej osoby (niepatrzenia na „tłum”) – dodaje s. Wiera. Każdy wolontariusz ŚDM, który zechce być objęty duchową opieką przez siostry boromeuszki, powinien podać swoje imię w wiadomości prywatnej na facebookowym profilu Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza – www.facebook. com/SMCB.Boromeuszki. W odpowiedzi otrzyma imię siostry, która od tego momentu do zakończenia ŚDM będzie się modliła za adoptowanego wolontariusza. pra ZIELONA GÓRA – GORZÓW Apel o poparcie inicjatywy usta‑ wodawczej ograniczającej handel w niedzielę wystosował w specjal‑ nym komunikacie biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Tadeusz Lityński. Apel odczytano w kościo‑ łach całej diecezji. Hierarcha przypomniał, że w Sejmie od czerwca działa Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. „Celem projektu jest obrona około 1,3 mln osób, szczególnie kobiet, pracujących zawodowo w niedzielę i dni świąteczne poprzez podkreślenie wartości niedzieli jako dnia wolnego od pracy. Inicjatywę poparły różne środowiska, m.in. związki zawodowe – na czele z NSZZ „Solidarność” – oraz niektóre organizacje pracodawców i pracobiorców, a także polscy biskupi” – czytamy w komunikacie. Bp Lityński zwraca się o poparcie akcji poprzez zbieranie podpisów, w trosce „o przeżywanie niedzieli jako Dnia Pańskiego, ale także jako dnia odpoczynku, odrodzenia więzi rodzinnych i społecznych, budowania wspólnoty religijnej i narodowej”. Swój apel o wsparcie akcji biskup kieruje do duszpasterzy oraz wiernych świeckich, zwłaszcza tych zaangażowanych w katolickie wspólnoty, ruchy i stowarzyszenia. kk ORDYNARIAT POLOWY Biskup polowy Józef Guzdek prze‑ wodniczył 7 lipca Mszy św. w katedrze polowej w intencji pokoju i Ojczyzny w związku z rozpoczynającym się następnego dnia w Warszawie mię‑ dzynarodowym szczytem państw członkowskich Sojuszu Północno‑ atlantyckiego (NATO). Biskup polowy podkreślił, że to ważna inicjatywa na rzecz pokoju. – Módlmy się o światło Ducha Świętego dla uczestniczących w spotkaniu przywódców i przedstawicieli państw członkowskich NATO. Prośmy, aby owocem szczytu był pokój i zapewnienie bezpieczeństwa naszej Ojczyźnie, Europie i światu – powiedział. Wspomniał też, że kapelani Ordynariatu Polowego będą „w tych dniach” modlić się w intencji pokoju i Ojczyzny, a także uczestników szczytu NATO w Warszawie. Mszę św. koncelebrowali ks. płk SG Zbigniew Kępa, ks. por. Marcin Janocha i ks. por. Łukasz Hubacz. Od czasu powstania Paktu Północnoatlantyckiego w 1949 r. miały miejsce 24 szczyty tej organizacji. Ostatni odbył się we wrześniu 2014 r. w Newport. W szczycie warszawskim wzięło udział 28 państw członkowskich oraz cztery spoza Sojuszu. kos Apel o modlitwę za ofiary zbrodni wołyńskiej oraz w intencji wybacze‑ nia i pojednania skierował do wier‑ nych Ordynariatu Polowego biskup Józef Guzdek. Ordynariusz wojskowy przypomniał w liście odczytywanym w niedzielę 10 lipca w kościołach garnizonowych w całym kraju o okolicznościach dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów rzezi wołyńskiej. Przywołuje też pamięć o tych, którzy ratowali polskich sąsiadów w imię ewangelicznego przykazania miłości Boga i bliźniego. Ordynariusz wojskowy podkreślił, że koniecznym warunkiem przebaczenia i pojednania jest prawda. „«Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli» – powiedział Jezus. Potrzebne jest nam wszystkim rzetelne podejście do przeszłości, które niczego nie pokrywa milczeniem, nie upiększa, ale uznaje cierpienia ofiar” – napisał bp Guzdek. kos Z DIECEZJI Oddzielną sprawą są nasilające się w ostatnim czasie nadużycia w liturgii. Jako przykład w zarządzeniu wymieniono praktyki użycia dronów do efektowniejszego nagrania okolicznościowych nabożeństw czy wykonywania świeckich piosenek podczas liturgii ślubnych czy pogrzebowych. Uznano, że śpiewanie na pogrzebie, skądinąd pięknej i rzewnej, pieśni Mieczysława Foga „Serce matki” jest nie do przyjęcia, podobnie jak śpiew utworu Leonarda Cohena „Hallelujah” na ślubie. W dokumencie uznano, że jest to nie tylko niedopuszczalnym nadużyciem, ale świadczy też o całkowitym niezrozumieniu liturgii, choć coraz częściej w sieci można znaleźć nagrania takich wykonań podczas nabożeństw. „Nasza liturgia jest piękna i bogata, wystarczy sprawować ją w sposób godny, przygotowany i z należytym zaangażowaniem. Wszystkie zaś udziwnienia, szukanie poklasku i oryginalności, wykonywanie utworów nieliturgicznych – świeckich są zakazane” – pisze bp Mering. „Nie łudźmy się, nie dotrzemy do naszych wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby była napisana przez wybitnych kompozytorów” – podkreśla hierarcha. ks. an 21 Papież pojedzie do Asyżu Franciszek pojedzie 4 sierpnia z piel‑ grzymką do Asyżu. Okazją jest ob‑ chodzone w tym roku 800-lecie od‑ pustu Porcjunkuli – poinformował przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji abp Rino Fisichella. Ojciec Święty zamierza, jak zwykły pielgrzym, pomodlić się w papieskiej bazylice Matki Bożej Anielskiej w Asyżu, wzniesionej nad kapliczką, zwaną Porcjunkulą, którą odbudował św. Franciszek z Asyżu. Z kapliczką tą związany jest odpust zupełny, którego pod zwykłymi warunkami można dostąpić w jej święto patronalne – Matki Bożej Anielskiej, 2 sierpnia każdego roku. W 1967 r. bł. Paweł VI rozszerzył możliwość uzyskania tego dnia odpustu Porcjunkuli na wszystkie kościoły na świecie. Będzie to 34. wizyta papieska w Asyżu, a druga Franciszka. Miasto to gościło w sumie 19 następców św. Piotra, niektórych kilkakrotnie. Według Luisa Badilli z portalu Il Sismografo Asyż jest tym miejscem na świecie, które najczęściej gościło papieży. Najwięcej razy jeździł tam Jan Paweł II, bo aż sześciokrotnie. Trzy razy odwiedzili Asyż: Innocenty IV, Klemens IV i Pius II. Niektórzy papieże spędzali w Asyżu kilka tygodni, a nawet miesięcy. Między 1228 i 1540 r. odnotowano 21 papieskich wizyt w mieście. Potem przez 301 lat Asyżu nie odwiedził żaden papież. Dopiero w 1841 r. z pielgrzymką do grobu św. Franciszka przybył Grzegorz XVI. Od tego czasu biskupi Rzymu odwiedzali Asyż 12 razy, a 13. będzie najbliższa podróż Franciszka. pb Kanonizacja Matki Teresy: osiem dni świętowania w Rzymie Osiem dni potrwa rzymskie święto‑ wanie kanonizacji bł. Matki Teresy z Kalkuty. Siostry Misjonarki Miłości przedstawiły program obchodów, których hasłem są słowa: „Nosiciel‑ ka czułej i miłosiernej miłości Boga”. Kanonizacja 4 września w Watykanie. Jednak już trzy dni wcześniej, w czwartek 1 września, na uniwersytecie LUMSA zostanie otwarta wystawa przedstawiająca „życie, duchowość i przesłanie” Matki Teresy. Po południu w Audytorium św. Cecylii odbędzie się rodzinny festyn „z ubogimi i dla ubogich”. Z kolei w piątek 2 września w bazylice św. Anastazji na Palatynie będą odprawiane Msze św. w różnych ję- zykach, a po liturgiach można będzie uczcić relikwie Matki Teresy. Wieczorem w bazylice św. Jana na Lateranie papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kard. Agostino Vallini poprowadzi czuwanie modlitewne połączone z adoracją eucharystyczną. W sobotę 3 września o 10.00 na placu św. Piotra papież wygłosi katechezę do uczestników Jubileuszu Pracowników i Wolontariuszy Dzieł Miłosierdzia, zaś po południu w bazylice San Andrea della Valle w centrum Rzymu można będzie wysłuchać muzycznego oratorium Marcello Bronzettiego ku czci nowej świętej, uczcić jej relikwie i wziąć udział we Mszy św. Centralnym dniem obchodów będzie niedziela 4 września. O 10.00 na placu św. Piotra papież Franciszek dokona kanonizacji Matki Teresy. W tym samym miejscu i o tej samej godzinie w poniedziałek 5 września sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin odprawi dziękczynną Mszę św. za kanonizację. Tego dnia przypadnie po raz pierwszy liturgiczne wspomnienie św. Matki Teresy. Po południu można będzie uczcić jej relikwie w bazylice św. Jana na Lateranie, podobnie jak przez cały dzień 6 września. W końcu 7 i 8 września relikwie będą wystawione w kościele św. Grzegorza Wielkiego na wzgórzu Celio. Można będzie wtedy również odwiedzać pokój Matki Teresy w tamtejszym klasztorze św. Grzegorza. pb WAT YK AN Bliżej beatyfikacji Jana Pawła I? 22 Doniesienia o nowym cudzie, jaki miał się wydarzyć w Ameryce Ła‑ cińskiej za wstawiennictwem Sługi Bożego Albino Lucianiego – Jana Pawła I, oraz nominacja nowego postulatora jego sprawy beatyfika‑ cyjnej, którym został prefekt Kon‑ gregacji ds. Duchowieństwa kard. Benianimo Stella, świadczą o tym, że zwiększyły się szanse na beatyfika‑ cję „uśmiechniętego papieża”, który jedynie przez 33 dni rządził Kościo‑ łem – pisze włoski dziennik „Corriere delle Alpi”. Kard. Stella, który w sierpniu ukończy 75 lat, zastąpi na stanowisku postulatora sprawy beatyfikacji Jana Pawła I rektora Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego abp. Enrico dal Covolo. Nominacja bliskiego współpracownika Ojca Świętego, zdaniem gazety, może świadczyć o tym, że Franciszek pragnie uważnie śledzić postępy procesu beatyfikacyjnego jednego ze swoich poprzedników, ostatniego Włocha na Stolicy Piotrowej przed wyborami na nią św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. „Corriere delle Alpi” przypomina, że to właśnie Albino Luciani jako biskup Vittorio Veneto posłał ks. Benianimo Stellę do Papieskiej Akademii Kościelnej, gdzie przygotowywani są pracownicy dyplomacji watykańskiej. Jednocześnie zaznacza, że w miejscu urodzenia Jana Pawła I Canale d’Agordo 26 sierpnia (w 38. rocznicę wyboru kard. Albino Lucianiego na papieża) zostanie otwarte przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina muzeum poświęcone Janowi Pawłowi I. st, pb Kard. Sarah wzywa księży do odprawiania Mszy św. z twarzą w kierunku wschodnim Prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Ro‑ bert Sarah zaproponował, aby po‑ cząwszy od tegorocznego Adwen‑ tu księża znów zaczęli odprawiać Msze twarzą „ad orientem”, czyli „na wschód”, a nie do wiernych. – Jest bardzo ważne, aby kapłani i wierni jak najszybciej zwrócili się razem w tym samym kierunku – na wschód lub przynajmniej ku absydzie, ku Panu, który przychodzi – powiedział 5 lipca gwinejski kardynał kurialny na konfe‑ rencji „Sacra Liturgia” w Londynie. Poprosił obecnych na spotkaniu duchownych, aby „wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe, wcielali w życie tę praktykę”. Podkreślił, że wprawdzie niezbędne są tu „roztropność” i odpowiednia katecheza, ale zaapelował do swych słuchaczy, aby „ufali, że jest to coś dobrego dla Kościoła i dla naszego ludu”. Kardynał dodał, że „ich własne przekonanie duszpasterskie podpowie im, jak i kiedy będzie to możliwe, ale być może warto zacząć od pierwszej niedzieli tegorocznego Adwentu, gdy czekamy «na Pana, który przychodzi» i «który się nie spóźnia»”. Słowa te wywołały długą owację uczestników konferencji. 71-letni obecnie prefekt kongregacji już wcześniej wypowiadał się wielokrotnie na temat zalet celebry „ad orientem”, zwracając uwagę, że poczynając od Ofiarowania, jest istotne, aby „kapłan i wierni spoglądali razem na wschód”. Zdaniem komentatorów to, że kardynał podał konkretną datę rozpoczęcia powrotu do takiego odprawiania Mszy – pierwsza niedziela Adwentu wypada w tym roku 27 listopada – wskazuje na pilną potrzebę wprowadzenia zmian. Przemawiający po gościu z Watykanu biskup Fréjus-Toulon (we Francji) – Dominique Rey oświadczył, że chciałby odprawiać Mszę „ad orientem” w swej katedrze i wyśle list do swej diecezji, zachęcając księży, aby zrobili to samo. Kard. Sarah zaznaczył, że Franciszek poprosił go, aby zbadał sprawę „reformę reformy”, która przystosuje zmiany liturgiczne tak, aby odpowiadały one duchowi Soboru Watykańskiego II. Zdaniem purpurata ma to na celu „wzbogacenie dwóch form obrządku rzymskiego” [przed- i posoborowego – KAI]. Wiele badań nad liturgią pokazało bowiem, iż niektóre reformy poso- borowe „były być może prowadzone zgodnie z duchem swoich czasów”, ale „wyszły poza” wskazania ojców soborowych zwartych w konstytucji o liturgii „Sacrosanctum Concilium”. Kardynał prefekt wyjaśnił, że chodzi tu o taką postawę w czasie Mszy, w której centrum staje się bardziej człowiek niż Bóg. – Liturgia nie jest o mnie ani o tobie – przypomniał. Podkreślił, że „jest ona najpierw i przede wszystkim o Bogu i o tym, co On nam dał”. Za kard. Josephem Ratzingerem powtórzył, że „zapominanie o Bogu jest najgroźniejszym niebezpieczeństwem naszych czasów”. Nawiązując do soborowej konstytucji o liturgii, gość z Watykanu zauważył, że „ojcowie soborowi nie zamierzali wywoływać rewolucji, ale chcieli ewolucji”. Zachęcił również do klękania na Przeistoczenie i przy przyjmowaniu Komunii św. – Tam, gdzie klękanie i przyklękanie usunięto z liturgii, istnieje potrzeba przywrócenia tego, zwłaszcza w czasie przyjmowania naszego Błogosławionego Pana w Komunii św. – dodał mówca. kg Ks. Lombardi: nie ma jeszcze decyzji w sprawie Medjugorie Ks. Lombardi zauważył, że gdyby taka decyzja weszła w życie, oznaczałoby to bezpośrednie podporządkowanie sanktuarium w Medjugorie Stolicy Apostolskiej. Jest jednak zbyt wcześnie, by mówić o nastawieniu Watykanu wobec domniemanych objawień czy też decyzji, która ma zapaść w najbliższej przyszłości. Medjugorie leży w diecezji Mostar na terenie Bośni i Hercegowiny. Według słów grupy młodych mieszkańców tej miejscowości, 24 czerwca 1981 r. zaczęła im się ukazywać Matka Boża, przekazując przesłania. „Spotkania” te trwają do dzisiaj i są związane nie z miejscem (zdarzają się także poza Medjugorie), ale z osobami wizjonerów. Właśnie niespotykana w historii tego typu zjawisk długotrwałość „spotkań” i brak ich ostatecznego zakończenia są jedną z głównych przyczyn, dla których Kościół katolicki nie wypowiedział się ostatecznie na temat ich nadprzyrodzonego charakteru. Dotychczas Stolica Apostolska za miarodajne uznaje stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorie. Dopóki tak się nie stanie, nie można organizować tam oficjalnych pielgrzymek. Mimo to przybywający do tego miejsca wierni powinni być otoczeni opieką duszpasterską. Do Medjugorie co roku przyjeżdża ok. 2 mln ludzi. 18 stycznia 2014 r. zakończyła swoje prace międzynarodowa komisja badająca domniemane objawienia Matki Bożej, której przewodniczy kard. Camillo Ruini. O rezultacie jej badań ma poinformować i wydać orzeczenie w tej sprawie Kongregacja Nauki Wiary. st, pb WAT YK AN W związku z pojawieniem się w me‑ diach informacji o możliwej nomina‑ cji administratora apostolskiego dla sanktuarium w Medjugorie dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostol‑ skiej ks. Federico Lombardi stwier‑ dził, że jest to jedna z hipotez robo‑ czych i dotychczas w tej kwestii nie została podjęta żadna decyzja. 23 We wrześniu wywiad rzeka z Benedyktem XVI O tym, dlaczego postanowił ustąpić z urzędu, i wielu innych szczegółach swego życia prywatnego i publicz‑ nego opowiada Benedykt XVI nie‑ mieckiemu dziennikarzowi Petero‑ wi Seewaldowi. Wywiad rzeka, jaki przeprowadził z papieżem seniorem jego rodak, ukaże się 9 września pod tytułem „Benedetto XVI. Ultime co‑ nversazioni” (Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy). W wersji włoskiej będzie liczyć 240 stron. „Bezsenne noce po konklawe, walki wewnętrzne, dymisje...” – tak o nowej książce pisze na łamach „Corriere della Sera” watykanista Luigi Accattoli. Według niego będzie to pamiętnik Josepha Ratzingera, w którym mówi on „o sobie, o swojej wierze, swych słabościach, życiu prywatnym, a nawet o skandalach związanych z papiestwem”. Seewald wydał już trzy książki rozmowy z Josephem Ratzingerem – dwie w latach 1996 i 2000, gdy był on kardynałem, oraz w 2010 r., już po wyborze na papieża. Zdaniem włoskiego publicysty z tych wszystkich pozycji ta zapowiada się najciekawiej jako zawierająca rozmowy z papieżem seniorem, co jest całkowitą nowością. Zapowiadając ukazanie się najnowszego dzieła, niemieckie wydawnictwo Droemer, które koordynuje jego wydanie w różnych językach, podkreśliło, że po raz pierwszy w dwutysiącletnich dziejach Kościoła mamy „papieża, który podsumowuje własny pontyfikat”. Również ze względu na sam tytuł książka jest swego rodzaju testamentem Benedykta XVI, który w ciągu 3,5 roku od swego ustąpienia wypowiadał się niewiele i nigdy tak otwarcie. Powołując się na tekst książki, włoski watykanista twierdzi, że swe ustąpienie z urzędu Benedykt XVI przygotowywał w gronie kilku najbliższych osób i był niespokojny, że może dojść do „wycieków”. Obawy te były uzasadnione, gdyż nigdy wcześniej nie ujawniono w Watykanie więcej poufnych informacji jak za jego pontyfikatu – podkreślił Accattoli. I dodał, że Benedykt XVI ogłosił swe ustąpienie po łacinie, obawiając się, że w języku włoskim mógłby popełnić jakiś błąd. Papież senior mówi też o swoich wątpliwościach co do wpływu jego decyzji na przyszłość papiestwa. Jeszcze raz zaprzecza, jakoby wywierano nań jakieś naciski w tej sprawie. Wspomina, jak śledził w Castel Gandolfo transmisje telewizyjne w czasie konklawe 2013 r., jak wpatrywał się w dymy znad Kaplicy Sykstyńskiej oraz jak zaskoczył go wybór akurat kard. Bergoglio, gdyż on myślał o kimś innych. Ale niespodziance towarzyszyła też „radość”, gdy zobaczył, jak nowy papież modli się i komunikuje z tłumami. W rozmowie z Seewaldem Benedykt XVI dzieli się swymi spostrzeżeniami na temat Franciszka jako człowieka i papieża, mówiąc przy tym otwarcie o tym, co go z nim łączy, a co różni. Książka zawiera też wspomnienia z dzieciństwa i dorastania Josepha Ratzingera w nazistowskich Niemczech. Papież senior opowiada o odkryciu powołania kapłańskiego i o uwięzieniu w obozie amerykańskim koło Ulm pod koniec II wojny światowej. Mówi o swych osiągnię- ciach i rozczarowaniach, gdy chodzi o karierę uniwersytecką, o swych publikacjach, które uczyniły z niego „znawcę” Vaticanum II. Przyznaje się też do silnej więzi, jaka łączyła go z Janem Pawłem II, którego często prosił o zwolnienie z watykańskich obowiązków, ale papież Polak zawsze odmawiał, gdyż chciał go mieć przy sobie. W książce znalazły się ponadto rozważania na temat śmierci oraz przygotowywaniu się do niej. Były już papież wspomina o „niedowierzaniu”, jakiego doświadczył na konklawe w 2005 r., gdy zrozumiał, że to jego wybrano. I dodaje, że postanowił przyjąć imię nie Jan Paweł III, ale Benedykt XVI, łącząc swój pontyfikat z Benedyktem XV, który określił I wojnę światową jako „niepotrzebną rzeź”. Według watykanisty Joseph Ratzinger odrzuca w książce pogląd lub zarzut, jakoby był papieżem zbyt akademickim, skupionym na nauce i pisaniu. Nie zgadza się również z tymi, którzy uważają go za odnowiciela w dziedzinie liturgii. Wspomniał, że próbował zreformować Instytut Dzieł Religijnych (IOR), czyli Bank Watykański, i przypomniał wydane przez siebie przepisy wymierzone w pranie brudnych pieniędzy. Opowiedział o walce z pedofilią i o trudnościach, na jakie napotykał jako papież, gdy występował przeciw „brudom w Kościele”. Dodał, że wiedział o istnieniu „lobby gejowskiego” w Watykanie, złożonego z 4-5 osób, i stwierdził, że zdołał uwolnić się od tej grupy. Ale przyznał, że brakowało mu w rządzeniu stanowczości. kg WAT YK AN Dwoje skazanych w aferze Vatileaks 2 24 Kary 18 miesięcy więzienia dla pra‑ łata Lucio Vallejo Baldy i 10 mie‑ sięcy w zawieszeniu na pięć lat dla Franceski Immacolaty Chaouqui orzekł 8 lipca Trybunał Państwa Watykańskiego w sprawie o rozpo‑ wszechnianie poufnych wiadomości i dokumentów dotyczących zasad‑ niczych interesów Stolicy Apostol‑ skiej. Jednocześnie byli pracownicy Prefektury Spraw Gospodarczych prał. Lucio Vallejo Balda, Francesca Chaouqui i Nicola Maio zostali uwolnieni od zarzutu utworzenia organizacji przestępczej, a Maio również od rozpowszechnia dokumentów poufnych. Był to drugi watykański proces o rozpowszechnianie tajnych wiadomości i dokumentów dotyczących kluczo- wych interesów Stolicy Apostolskiej. Wcześniej podobna rozprawa miała miejsce prawie cztery lata temu. 6 października 2012 r. Trybunał Państwa Watykańskiego skazał wtedy na 18 miesięcy pozbawienia wolności byłego papieskiego kamerdynera Paolo Gabriele. Benedykt XVI ułaskawił go jednak tuż przed Bożym Narodzeniem – 22 grudnia 2012 r. � st Dramatyczny raport o wolności religijnej Chrześcijanie wciąż giną w Iraku i Syrii. Pozostają też najbardziej prześlado‑ waną mniejszością religijną na świe‑ cie – wynika z opublikowanego przez Parlament Europejski raportu o wol‑ ności religii w 2015 r. Wyszczególnia on aż 53 kraje, w których dochodzi do takich prześladowań. Szczególnie krytyczna sytuacja jest na Bliskim Wschodzie, w Pakistanie i Nigerii. Raport podkreśla, że działania Państwa Islamskiego wciąż mogą doprowadzić do usunięcia chrześcijan z terenów, na których byli oni obecni od 2000 lat – i przypomina w tym kontekście przymusowe konwersje na islam w Iraku. Liczba wyznawców Chrystusa z 1,2 mln w latach 90. spadła tam do ponad 250 tys. w ubiegłym roku. Podobna sytuacja jest w Syrii, gdzie liczba ta zmalała z 2 mln w roku 2011 do ok. 600 tys. obecnie. Dramatycznym przykładem jest tu Aleppo, gdzie dziś jest tylko 60 tys. wyznawców Chrystusa z ponad 400 tys., którzy mieszkali tam przed wybuchem wojny. Opracowanie zwraca też szczególną uwagę na Pakistan, zwłaszcza w kontekście obowiązującego tam prawa o bluźnierstwie. Przewiduje ono nawet karę śmierci dla tych, którzy zniesławią Mahometa. Jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy obowiązują w Arabii Saudyjskiej, gdzie, jak czytamy, dochodzi do „najpoważniejszych naruszeń wolności religijnej na świecie”. Karę śmierci orzeka się tam m.in. za apostazję z islamu, bluźnierstwo czy uprawianie czarów. Gdy chodzi o Czarny Ląd, raport wskazuje na krytyczną sytuację w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie muzułmańskie bojówki Seleka zabiły od stycznia do kwietnia ubiegłego roku 1200 chrześcijan. Bardzo trudna sytuacja jest także w Sudanie i Nigerii, gdzie w 12 północnych stanach wprowadzono prawo szariatu, a bojówki Boko Haram tylko w bieżącym roku zabiły za wiarę 4 tys. chrześcijan. Dokonano również 198 ataków na kościoły, z których część została całkowicie zniszczona. RV O prześladowaniu chrześcijan mówmy bez cenzury W Parlamencie Europejskim w Stras‑ burgu odbyła się debata nad pro‑ jektem sprawozdania przygoto‑ wywanego na zbliżającą się sesję Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. W imieniu gru‑ py EKR głos zabrał Kazimierz Mi‑ chał Ujazdowski. Zwrócił uwagę przede wszystkim na konieczność podjęcia problemu wolności wyznania. – Należy skoncentrować się na tym, co absolutnie podstawowe, a podstawową wolnością człowieka jest wolność religijna, i dobrze, że sprawozdanie dotyczy tej sfery. Ale chciałbym, żeby o tym mówiono bez wewnętrznej cenzury. Najbardziej prześladowaną grupą religijną są bez wątpienia chrześcijanie i to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć – stwierdził europoseł PiS. Zaznaczył, że nie chodzi tu o budowanie niechęci wobec świata muzułmańskiego, ale o uznanie, że to właśnie chrześcijanie są grupą, która najbardziej cierpi z powodu swego wyznania. – Mówię o tym, bo bardzo trudno mobilizować opinię publiczną, nie mówiąc prawdy – podkreślił Ujazdowski. mst Wielka Brytania Przywódcy religijni apelują o jedność narodową O przeciwstawienie się uprzedze‑ niom rasowym i obronę jedności na‑ rodowej zaapelowali przywódcy reli‑ gijni Wielkiej Brytanii po referendum z 23 czerwca, w którym większość głosujących opowiedziała się za wyj‑ ściem tego kraju z Unii Europejskiej. „W tym niepewnym czasie ludzie potrzebują punktów odniesienia, ale nie jest to uzasadnionym powodem dla poddania się obojętności wobec innych” – napisali kard. Vincent Nichols, anglikański arcybiskup Justin Welby, wielki rabin Ephraim Mirvis i mułła Syed Ali Raza Rizvi. Ich list otwarty został opublikowany 1 lipca na łamach londyńskiego dziennika „Times”. Stanowczo potępili oni eskalację aktów ksenofobicznej przemocy, do jakich doszło po referendum, oraz wezwali wszystkich obywateli do jedności i solidarności narodowej. „Gdy nie udaje się nam kontrolować sytuacji, każdy z nas poddaje się instynktowi zrzucania na innych winy za niesprawiedliwość, jakiej w swoim mniemaniu doświadczył. Wzywamy dziś wszystkich obywateli naszego wielkiego kraju do uznania własnej odpowiedzialności osobistej za swe czyny, unikając w ten sposób szukania kozłów ofiarnych, i do przeciwstawienia się uprzedzeniom rasowym i wspólnotowym, gdziekolwiek się pojawią, aby kraj pozostał bardziej niż kiedykolwiek zjednoczony” – napisali brytyjscy przywódcy religijni. O 23 do 30 czerwca odnotowano w całym kraju 331 przypadków agresji fizycznej i słownej o podłożu ksenofobicznym, szczególnie wobec imigrantów z państw Unii Europejskiej (wobec wcześniejszej średniej wynoszącej 63). pb Uchodźcy z Syrii zamieszkają u prymasa Rodzina uchodźców z Syrii zamiesz‑ ka w przyszłym miesiącu w oficjalnej rezydencji prymasa Wspólnoty An‑ glikańskiej abp. Justina Welby’ego w Londynie. Dojdzie do tego dzięki porozumieniu z brytyjskim mini‑ sterstwem spraw wewnętrznych. Uchodźcy zajmą jeden z domków na terenie kompleksu Lambeth Palace. Wzorem papieża Franciszka we wrześniu 2015 r. prymas Kościoła Anglii osobiście zaangażował się w sprawę przyjmowania uchodźców z Syrii w Wielkiej Brytanii. Premier tego kraju David Cameron w ub.r. obiecał przyjąć w kraju 20 tys. Syryjczyków, co abp Welby skrytykował jako liczbę zbyt skromną w porównaniu z ponad milionem uchodźców przyjętych w Niemczech. W czasie trwającej już od pięciu lat wojny w Syrii zginęło ponad 400 tys. ludzi. Połowa mieszkańców kraju mu- EUROPA Parlament Europejski 25 siała opuścić swe domy. Jest tam ok. 6,6 mln uchodźców wewnętrznych. Ponadto 4,8 mln obywateli uciekło z Syrii, próbując dostać się do Europy. pb Portugalia Fatima: pierwsze soboty dla dzieci Sanktuarium w Fatimie wprowadzi do obchodzonych tam uroczystości pierwszych sobót miesiąca modli‑ twy i katechezy dla dzieci. Kładąc większy nacisk na duszpasterstwo najmłodszych, władze sanktuarium Matki Bożej Różańcowej chcą po‑ wrócić do korzeni maryjnych obja‑ wień z 1917 r., w których brała udział trójka małych pasterzy. Specjalny program modlitw z udziałem dzieci będzie realizowany we wszystkie pierwsze soboty miesiąca. O 15.00 dzieci będą się gromadzić przy drzwiach bazyliki Trójcy Przenajświętszej, aby następnie wziąć udział w odbywającej się w świątyni krótkiej katechezie dotyczącej przesłania fatimskiego. Później najmłodsi będą mogli wziąć udział w 15-minutowej medytacji, a także przystąpić do spowiedzi. Ich udział w pierwszej sobocie miesiąca będzie się kończył podwieczorkiem. To kolejna tegoroczna inicjatywa sanktuarium skierowana do najmłodszych. Wiosną wypuściło ono na rynek grę komputerową o nazwie „Gra Pastuszków”. Oryginalna inicjatywa ma służyć promowaniu zbliżającego się jubileuszu 100-lecia objawień maryjnych w tej portugalskiej miejscowości. mz Francja EUROPA Więcej kapłanów 26 Około stu kapłanów zostanie w tym roku wyświęconych we Francji. Ozna‑ cza to wzrost w porównaniu z po‑ przednimi latami. Tylko do posługi w diecezjach będzie 79 nowych księ‑ ży, o 8 więcej niż w roku ubiegłym. Jak informuje francuski episkopat, dokładne liczby będzie można podać po święceniach, które odbywają się w poszczególnych diecezjach w róż- nych terminach. W kilku z nich kapłani zostaną wyświęceni po raz pierwszy od wielu lat. Tak będzie w Saint-Denis na obrzeżach Paryża czy Vannes w Bretanii. Łącznie w najbliższych dniach święcenia kapłańskie będą miały miejsce aż w 22 diecezjach. Warto także dodać, że w tym roku w całej Francji zostanie wyświęconych na diakonów 80 seminarzystów, którzy w niedalekiej przyszłości mają przyjąć także kapłaństwo. Natomiast nowych diakonów stałych będzie tym razem 95. RV Włochy Archidiecezja nie da się zastraszyć „Archidiecezja Fermo nie da się za‑ straszyć” – zapewnił w rozmowie z Radiem Watykańskim jej wikariusz generalny ks. Pietro Orazi. W ten sposób skomentował on śmiertelne pobicie 5 lipca na ulicy tego włoskie‑ go miasta nigeryjskiego uchodźcy goszczonego w tamtejszym semina‑ rium duchownym. W Nigerii 36-letni Emmanuel Chidi Namdi i jego żona, 24-letnia Chinyery przeżyli zamach islamistów z Boko Haram na kościół, w którym zginęli ich rodzice i dwuletnia córka. Gdy uciekali przez Libię i potem drogą morską do Włoch, maltretowana przez przewoźników młoda kobieta, która była w ciąży, poroniła. Przed kilku miesiącami oboje znaleźli schronienie w seminarium w Fermo w środkowych Włoszech. We wtorek zaczepił ich na ulicy zagorzały kibic tamtejszego klubu sportowego, który nazwał Chinyery „afrykańską małpą”. Gdy Emmanuel stanął w jej obronie, napastnik pobił go na śmierć. W Fermo Kościół od dawna niesie pomoc uchodźcom. W ostatnich miesiącach nieznani sprawcy zaczęli podrzucać petardy pod świątynie. Wikariusz generalny archidiecezji uważa, że stoi za tym „niewielka, odizolowana grupa”. – Oczywiście również u nas sieje się nacjonalistyczną propagandę. Niektórzy mówią o inwazji okradających nas z pracy ludzi spoza Unii Europejskiej albo że na imigrantów wydaje się pieniądze, podczas gdy Włochom nie wystarcza ich do końca miesiąca. Oskarża się też zupełnie fałszywie Caritas, że zajmujemy się bardziej obcokrajowcami niż Włochami – wyliczał ks. Orazi. Oświadczył, że „nie możemy dać się zastraszyć i nic tu nie zmieniły ani petardy podrzucane pod kościoły, ani to tragiczne wydarzenie”. Rozmówca rozgłośni papieskiej zwrócił uwagę, że na urządzonym po zabójstwie czuwaniu modlitewnym „dodała nam otuchy bardzo liczna obecność nie tylko członków stowarzyszeń kościelnych, ale także burmistrza, przedstawicieli związków zawodowych, Czerwonego Krzyża i innych organizacji, niekoniecznie inspiracji katolickiej, jak również imama”. – Przybyło dużo ludzi, choć czuwanie zostało zorganizowane w dużym pośpiechu – powiedział ks. Orazi. KAI, RV Belgia Dom starców skazany za odmowę eutanazji Katolicki dom opieki dla osób star‑ szych w Diest w Belgii będzie musiał wypłacić odszkodowanie za odmo‑ wę wykonania eutanazji jednej ze swych pensjonariuszek. Do wydarzenia doszło w 2011 r. Władze ośrodka nie pozwoliły wówczas pacjentce na kontakt z lekarzem, gdyż istniało uzasadnione podejrzenie, że może on podać jej śmiertelny zastrzyk. 74-letnia wówczas kobieta, cierpiąca na nieuleczalną chorobę nowotworową, została zatem przez rodzinę zabrana do własnego domu, gdzie wstrzyknięto jej truciznę. Sąd okręgowy w Louvain orzekł, że zarząd placówki złamał prawo. Orzekł też wypłacenie rodzinie pensjonariuszki odszkodowania w wysokości 6 tys. euro. W uzasadnieniu wyroku czytamy, że dom opieki nie miał prawa do odmowy wykonania eutanazji z powołaniem się na sprzeciw sumienia. Ustawa o tzw. samobójstwie wspomaganym obowiązuje w Belgii od 2002 r. i jest najbardziej liberalną na świecie. Metropolita Mechelen-Brukseli abp Jozef De Kesel oświadczył, że katolickie placówki służby zdrowia mają pełne prawo do odmowy wykonania tak aborcji, jak i eutanazji. � RV Uchodźcy z Bałkanów okupują katedrę Grupa ok. 30-40 uchodźców z państw bałkańskich okupuje katedrę w Raty‑ zbonie. Wewnątrz i na zewnątrz kate‑ dry protestują z transparentami prze‑ ciwko planowanemu wysłaniu ich do krajów pochodzenia uważanych za „bezpieczne” – poinformował nie‑ miecką agencję katolicką KNA rzecz‑ nik policji. Powiedział też, że kapituła katedralna odmówiła wezwania pomocy policji. O sytuacji jest jednak poinformowany naczelnik policji kraju związkowego Palatynatu. Wcześniej o incydencie dowiedzieli się dziennikarze dzięki anonimowym e-mailom. Według tych informacji wśród protestujących są kobiety, mężczyźni i dzieci. Jeden z mężczyzn wspierających protest powiedział KNA, że uchodźcy pochodzą m.in. z bawarskich ośrodków dla osób skierowanych do powrotu do swoich krajów. Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami Kościoła. Okupujący zapowiedzieli, że będą protestować dopóty, dopóki nie zostanie spełnione ich żądanie pozostania w Niemczech. ts Szwajcaria 100 tys. osób chce skorzystać z eutanazji „Jako chrześcijanie stanowczo odrzu‑ camy tendencję do ustandaryzowa‑ nia, a w konsekwencji do banalizacji śmierci spowodowanej przez czło‑ wieka”. To jedno z kluczowych zdań opublikowanego przez Komisję Spra‑ wiedliwości i Pokoju przy szwajcar‑ skim episkopacie dokumentu o tzw. samobójstwie wspomaganym. Został on zaprezentowany w Bernie i nosi tytuł: „Samobójstwo osób starszych – wyzwanie”. W tekście czytamy m.in., że śmierć staje się coraz bardziej „zaplanowanym projektem”. A taka idea nie pozostawia miejsca na przyjęcie tego, co może być nieoczekiwane. Wbrew powszechne- mu przekonaniu biskupi podkreślają, że zależność od innych jest nie tyle defektem, co zasadniczym aspektem ludzkich uwarunkowań. Społeczeństwo nie ma prawa wykluczać osób starszych. Powinno się im zapewnić wszelką opiekę i pomoc. Chodzi tu zwłaszcza o leczenie paliatywne, ale także o niezbędne wsparcie duchowe. W Szwajcarii już blisko 100 tys. osób chce skorzystać z eutanazji. Coraz częściej mówi się też, że w podeszłym wieku ludzie powinni sami decydować o momencie swojej śmierci. Nie jest to już zatem wyłącznie próba tzw. pomocy osobom terminalnie chorym w znoszeniu ekstremalnego bólu. Śmierć na życzenie ma też być ucieczką od trudności wynikających ze starości. Jak podkreślił bp Felix Gmür z Bazylei, dziś zależność od kogokolwiek jest w tym kraju bardzo źle postrzegana. Stąd też Komisja Sprawiedliwości i Pokoju zaleciła wprowadzenie nowych zasad finansowania opieki nad osobami starszymi w szpitalach i domach pomocy społecznej. RV Ukraina Protest lwowskich katolików We Lwowie przed kościołem św. An‑ toniego odbyła się w niedzielę 3 lip‑ ca akcja społeczna na rzecz odzyska‑ nia przez parafię budynku dawnej plebanii i klasztoru. Od przeszło 20 lat ta lwowska parafia Franciszkanów Konwentualnych prowadzi starania o odzyskanie budynku dawnego klasztoru i plebanii, w którym mieści się obecnie szkoła muzyczna. Obiekt ten jest własnością miasta Lwowa, a został odebrany Kościołowi przez władze sowieckie w 1946 r. W latach 90. zeszłego wieku rozpoczęto starania o jego zwrot, jednak władze ukraińskie utrzymały sowieckie status quo. W rozmowach na temat spornego obiektu strona miejska używa często argumentu, że „Polacy chcieli odzyskać dom parafialny”. Nie jest to prawdą, co wyjaśnia franciszkanin o. Stanisław Kawa. – Parafianie naszego sanktuarium są różnej narodowości. Są to przede wszystkim obywatele Ukrainy, którzy w tym kraju wypełniają obowiązki obywatelskie, płacą podatki. Przykro jest słyszeć od władz: „Polakom nic nie oddamy”. Dlatego chcemy pokazać, że w naszym kościele zbierają się na modlitwę za Ukrainę i Ukraińcy, i Polacy, i Rosjanie, i Białorusini. Nie chcemy być traktowani jako ludzie drugiej kategorii – powiedział o. Kawa. Należy dodać, że sanktuarium św. Antoniego na Łyczakowie jest na mapie religijnej Lwowa miejscem szczególnym. Kult św. Antoniego jednoczy tu katolików łacińskich, grekokatolików oraz wyznawców prawosławia, a nabożeństwa odbywają się tutaj w językach ukraińskim, polskim i rosyjskim. RV Rosja Soborowe teorie spiskowe Wśród hierarchów rosyjskiego pra‑ wosławia pojawiają się głosy nie tyl‑ ko kwestionujące prawosławną po‑ wszechność czerwcowego Soboru na Krecie, ale również sugerujące ukryte motywy polityczne jego zwołania. Metropolita Władywostoku i Nadmorskiego Kraju Beniamin nie wykluczył, że Stany Zjednoczone dla własnych celów politycznych wywarły presję na patriarchat Konstantynopola, głównego organizatora Soboru. W wywiadzie udzielonym prawosławnej gazecie „Ruś Dierżawnaja” metropolita Beniamin powiedział, że istnieją realne podejrzenia, iż, jak się wyraził, „tak zwany Sobór Wszechprawosławny” przygotowywany był nie tylko w celach kościelnych, ale również politycznych. Podkreślił, że w Rosji „widoczny jest wpływ, jaki USA mają na patriarchat w Konstantynopolu”. Beniamin pochwalił patriarchę Cyryla i Święty Synod rosyjskiego prawosławia za odmowę uczestnictwa w spotkaniu na Krecie. Podkreślił, że nawet w przypadku uczestniczenia w przyszłości w podobnym spotkaniu należy zachować roztropność, cierpliwość, nie wydawać pochopnych sądów i nie rzucać klątw ani nie godzić się na odstępstwa doktrynalne od wiary prawosławnej, które mogą doprowadzić do braku jedności. � RV EUROPA Niemcy 27 Rada Praw Człowieka ONZ: państwa mają obowiązek chronić rodzinę Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła 1 lipca rezolucję przypominającą państwom o obowiązku ochrony ro‑ dziny jako podstawy rozwoju każde‑ go społeczeństwa. Tekst rezolucji: – podkreśla rolę rodziny w promowaniu praw człowieka, podstawowych wolności, praw dzieci, obowiązków rodzinnych (ust. 1-4); – zwraca uwagę na rolę polityki rodzinnej jako skutecznego narzędzia ochrony rodziny oraz przeciwdziałania wszelkiego rodzaju nadużyciom – przemocy, wykorzystywaniu (także seksualnemu), pracy dzieci (ust. 5); – wskazuje na istotną rolę rodziny w rozwoju społeczeństwa oraz fakt, że rodzina odgrywa ważną rolę w utrwalaniu tożsamości kulturowej, tradycji, moralności, dziedzictwa oraz systemu wartości danego społeczeństwa (ust. 7); – zwraca szczególną uwagę na rolę rodziny w przeciwdziałaniu dyskryminacji, w trosce o standard życia, w zaspokajaniu podstawowych potrzeb osób niepełnosprawnych, a zwłaszcza dzieci (ust. 10-18); – podkreśla, że rodzina jest tym miejscem, w którym dzieci niepełnosprawne mogą rozwijać swój potencjał i odczuwać satysfakcję z życia (ust. 12). Instytut Ordo Iuris Filipiny ŚWIAT Biskupi walczą z handlem ludźmi Kościół na Filipinach apeluje do władz o podwojenie wysiłków w wal‑ ce z handlem ludźmi. Jest to reakcja na opublikowany właśnie w USA raport na temat tego haniebnego procederu. Wynika z niego, że Filipi‑ ny znalazły się w czołówce borykają‑ cych się z nim państw. 28 Episkopat filipiński przypomina, że od lat aktywnie włącza się w niesie- nie pomocy ofiarom handlu ludźmi, tworząc dla nich m.in. ośrodki wsparcia. Współpracuje też ściśle z innymi Kościołami i wspólnotami religijnymi obecnymi na Filipinach, współtworząc międzywyznaniowy ruch na rzecz walki z handlem ludźmi. RV Zamordowano kapłana Proboszcz parafii św. Piotra Apostoła w mieście Loboc w środkowofilipiń‑ skiej prowincji Bohol ks. Marcelino Biliran został znaleziony martwym w swym mieszkaniu. O tragedii, do której doszło 27 czerwca, poinfor‑ mował 6 lipca biskup diecezji Tag‑ bilaran, na której terenie leży Loboc – Leonardo Madroso. Według biskupa powody zbrodni nie są jeszcze znane. Wyniki badań wskazują, że kapłan „nie mógł sam odebrać sobie życie”, nie było to więc samobójstwo – podkreślił hierarcha. Dodał, że zamordowany „był bratem, księdzem, dobrym duszpasterzem”. Zapowiedział, że pogrzeb ks. Bilirana odbędzie się w katedrze. Zaznaczył również, że miejscowy Kościół współpracuje z władzami oraz domaga się ustalenia winnego (lub winnych) tego zabójstwa i wyjaśnienia jego motywów. Ks. Biliran przyjął święcenia jako kapłan diecezji Tagbilaran w ubiegłym roku i od tamtego czasu był proboszczem parafii św. Piotra Apostoła w Lobocu. kg Bangladesz Kościół wzywa muzułmanów do rezygnacji z przemocy Kościół katolicki w Bangladeszu za‑ apelował do muzułmanów żyjących w tym kraju, aby zdystansowali się od terroryzmu. – Żaden człowiek o zdrowych zmysłach i żadna religia nie mogą tolerować tak okrutnych masakr. Dobrzy muzułmanie powinni teraz z pełną determinacją ratować islam przed terroryzmem – powiedział 4 lipca przewodniczący tamtejszej komisji „Iustitia et Pax” bp Gervas Rozario w rozmowie z agencją katolicką UCAN. 1 lipca w zamachu na restaurację Holey Artisan Bakery w zamieszkanej przez dyplomatów dzielnicy Dakki terroryści wzięli grupę zakładników. Zabili spośród nich 20. Służby specjalne odbiły potem 13 przetrzymywanych osób i zastrzeliły sześciu napastników. Według mediów do zamachu przyznało się terrorystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie. Rząd jednak uważa, że za masakrę odpowiedzialna jest krajowa grupa Jamaat-ul-Mujahedin (Zgromadzenie Dżihadystów) z Bangladeszu. Przyczynę coraz większej przemocy na tle religijnym, do jakiej dochodzi w tym kraju, obrońcy praw człowieka upatrują w słabości i bierności instytucji państwowych. „Polityka rządzących, policji oraz tajnych służb dąży do zniszczenia opozycji i do ograniczenia fundamentalnych praw demokratycznych” – czytamy w opublikowanym 4 lipca w Hongkongu oświadczeniu niezależnej Azjatyckiej Komisji Praw Człowieka (AHRC). 90 proc. spośród 160 mln mieszkańców Bangladeszu stanowią sunniccy muzułmanie. Islam jest w tym kraju religią państwową. ts Irak Chrześcijanie chcą zostać, budują świątynie Chrześcijanie w Iraku poprzez róż‑ norodne inicjatywy pokazują, że nie zamierzają opuszczać swoich stron rodzinnych. W Irbilu – stolicy Kur‑ dyjskiego Okręgu Autonomiczne‑ go w północnym Iraku – patriarcha chaldejski poświęcił nowy kościół. Według ekumenicznej fundacji Pro Oriente świątynia pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy wzniesiona została w dzielnicy Ankawa, gdzie znalazło schronienie wielu chrześcijan wypędzonych przez Państwo Islamskie z Mosulu oraz miasteczek w Dolinie Niniwy. Budowę kościoła, w którym – obok liturgii i opieki duszpasterskiej będzie prowadzona działalność charytatyw- Także muzułmanie giną jako niewierni Terroryzm „nie ma nic wspólnego z re‑ ligią, ale może być związany z grami politycznymi, które pozwalają zabijać muzułmanów, chrześcijan, mandej‑ czyków i jazydów jako «niewiernych»” – mówił patriarcha Louis Raphaël I Sako podczas czuwania modlitewne‑ go w parafii chaldejskiej w bagdadz‑ kiej dzielnicy Karada, gdzie 3 lipca terroryści dokonali jednej z najkrwaw‑ szych masakr w historii Iraku. Samobójczy zamach, do którego przyznało się Państwo Islamskie, kosztował życie ponad 300 osób. Dokonano go na zakończenie ramadanu – miesiąca, który muzułmanie poświęcają na post i modlitwę. Wrażając solidarność z rodzinami zabitych, zwierzchnik katolickiego Kościoła chaldejskiego potępił „ten okrutny czyn, który uderzył w niewinnych ludzi, odbierając radość tym, którzy przygotowywali się do świętowania Id al-Fitru [kończącego ramadan Święta Przerwania Postu – KAI], zmieniając święto w żałobę narodową”. – Zabijanie niewinnych ludzi prowadzi do piekła, a nie do raju – stwier- dził z mocą patriarcha, nawiązując do prania mózgu, jakiego dokonują ugrupowania terrorystyczne, aby rekrutować chętnych do dokonywania samobójczych zamachów. pb Liban Kościół przekazał 150 mln dolarów Ponad 150 mln dolarów przekazał w ubiegłym roku Kościół katolicki na pomoc w Syrii, Iraku i innych krajach Bliskiego Wschodu – poinformowa‑ no podczas szkolenia przygotowu‑ jącego do działań w sytuacji kryzy‑ su humanitarnego. Odbyło się ono w Libanie i wzięli w nim udział ludzie na co dzień zaangażowani w pomoc z ramienia diecezji, zgromadzeń zakonnych i różnych kościelnych organizacji charytatywnych. Szczególnie wiele uwagi poświęcono sytuacji w ogarniętej wojną Syrii. – Jeśli nie zasiądzie się do stołu rozmów pokojowych i nie rozpocznie negocjacji mogących zakończyć ten konflikt, to tak naprawdę Kościół niewiele będzie mógł zmienić sytuację mieszkających tam ludzi – mówi ks. Giampietro Dal Toso, sekretarz Papieskiej Rady „Cor Unum”, która zorganizowała libańskie spotkanie. – Przede wszystkim staramy się zapewnić wyżywienie i wodę. Poza tym działamy w trzech dziedzinach. Pierwsza to edukacja, trzeba bowiem umożliwić dzieciom chodzenie do szkoły. Druga aktywność to pomoc w opłaceniu czynszu za mieszkanie. Wojna znacznie zubożyła ludność – jeśli chcemy, by chrześcijanie zostali w Syrii, musimy ich wspierać. A trzecia sprawa to pomoc w znalezieniu zatrudnienia. Staramy się stwarzać miejsca pracy, które stają się źródłem dochodu – powiedział ks. Dal Toso. Uważa on, że ważne było nie tylko samo szkolenie w zakresie pozyskiwania i rozliczania funduszy, ale też to, że po raz pierwszy kilkadziesiąt osób aktywnie zaangażowanych w niesienie pomocy humanitarnej mogło się spotkać i poznać. Następne takie szkolenie odbędzie się we wrześniu. RV Arabia Saudyjska Pielgrzymi będą nosili elektroniczne bransoletki We wrześniu muzułmanie odbywa‑ jący hadżdż – pielgrzymkę do Mekki – będą nosili wodoodporne i wypo‑ sażone w GPS elektroniczne branso‑ letki. Zawierać one mają dane osobi‑ ste i medyczne każdego przybysza, numer paszportu i wizy. Władze Arabii Saudyjskiej podjęły tę decyzję, by ułatwić i usprawnić niesienie pomocy pątnikom np. w przypadku wybuchu w tłumie paniki. W 2015 r. sytuacja taka kosztowała życie co najmniej 2297 osób. Wyniki śledztwa przeprowadzonego w tej sprawie nie zostały dotychczas upublicznione. pb Egipt Zastrzelono koptyjską zakonnicę Na drodze między Kairem a Alek‑ sandrią zastrzelono 5 lipca zakon‑ nicę koptyjską, matkę Atanazję. Sa‑ mochód, którym wracała do swego klasztoru Mar Girgis w Al-Chatatba, został w czasie jazdy ostrzelany. Jak dotąd nie ustalono, kto i dlaczego dopuścił się tej zbrodni. Pozostałe cztery osoby, które jechały pojaz‑ dem, w tym dwie współsiostry za‑ mordowanej, odniosły rany. Napływające wiadomości na ten temat nie są jednoznaczne. Rzecznik Kościoła koptyjskiego ks. Boulos Halim zapewnił, że nie był to atak terrorystyczny i że siostra nie była celem zamachu, a samochód, którym jechała, znalazł się w polu wymiany ognia między dwoma miejscowymi klanami rodzinnymi. Kilka zbłąkanych kul uderzyło w pojazd zakonnicy – oświadczył rzecznik. Watykańska agencja misyjna Fides podała jednak wcześniej, powołując się na własne źródła, że był to zaplanowany atak mający podłoże religijne. Wersję tę potwierdzili również przedstawiciele miejscowej policji. ŚWIAT na – sfinansowano częściowo ze składek wiernych. W uroczystości poświęcenia nowej świątyni uczestniczył także 30 czerwca nuncjusz apostolski w Bagdadzie abp Alberto Ortega Martín. W kazaniu patriarcha Louis Raphaël I Sako podkreślił, że budowla jest „znakiem łączności chrześcijan irackich z ziemią ich przodków”. Zwrócił też uwagę, że „jeśli się chce zachować dar wiary chrześcijańskiej w kraju, to jego opuszczenie nie jest właściwym rozwiązaniem”. Oryginał obrazu Matki Boskiej Nieustającej Pomocy został namalowany w XIV wieku, prawdopodobnie na Krecie. Ikonę podarował w 1867 r. papież Pius IX redemptorystom do ich nowego kościoła św. Alfonsa. Do dziś znajduje się on w głównym ołtarzu świątyni przy rzymskiej Via Merulana. Redemptoryści też przyczynili się do spopularyzowania nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. ts 29 Zdarzenie wzmogło niepokój o bezpieczeństwo mniejszości chrześcijańskiej w Egipcie. Kilka dni wcześniej w Al-Arisz na Półwyspie Synaj zastrzelony został koptyjski ksiądz, a odpowiedzialność za ten zamach wzięli na siebie egipscy członkowie Państwa Islamskiego. kg Kamerun 50 mln od prezydenta na katedrę Prezydent Kamerunu Paul Biya po‑ darował 50 mln franków CFA (niemal 350 tys. zł) na budowę katolickiej ka‑ tedry w mieście Sangmélima, w po‑ łudniowej części Kamerunu. Budow‑ la, w której znajdzie się 5 tys. miejsc siedzących, będzie największą świą‑ tynią w Afryce – twierdzi miejscowy biskup Christophe Zoa. Cały koszt budowy katedry pw. św. Józefa, zajmującej powierzchnię ponad 20 tys. mkw., szacowany jest na 1,5 mld franków CFA (prawie 7 mln zł). Świątynia w stanie surowym jest już gotowa. Teraz trzeba w niej jeszcze zrobić m.in. witraże i mozaiki. Do zakończenia prac brakuje 500 mln franków CFA (ponad 2 mln zł). Dlatego biskup zaapelował o ofiary zarówno do wiernych, jak i członków elity kraju. pb Peru ŚWIAT Zgromadzenie episkopatu w więzieniach i szpitalach Po raz pierwszy w swej ponad stu‑ letniej historii członkowie Peru‑ wiańskiej Konferencji Biskupiej roz‑ poczęli kolejne, 108. zgromadzenie zwyczajne nie w swej siedzibie, ale w więzieniach i szpitalach Limy. Na‑ wiązując do ogłoszonego przez pa‑ pieża Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, odprawili tam 6 lipca Msze św. na otwarcie obrad. 30 Prawie 50 biskupów tworzących episkopat tego południowoamery- kańskiego kraju udało się do dwóch więzień, w tym jednego dla kobiet, oraz do Krajowego Instytutu Zdrowia Dziecka i szpitala św. Kamila. W każdej z tych placówek grupa biskupów sprawowała liturgię, aby – jak to ujęto w komunikacie zapowiadającym te wydarzenia – „dzielić z przebywającymi tam osobami miłosierdzie Ojca w tym Roku Jubileuszowym”. Oświadczenie episkopatu przypomniało, że Ojciec Święty, ogłaszając Jubileusz, poprosił, aby jego obchody „były prawdziwym spotkaniem z miłosierdziem Bożym dla wszystkich wierzących”. I żeby chorzy oraz pozbawieni wolności mogli uczestniczyć w tym wydarzeniu, „przyjmując komunię oraz uczestnicząc we Mszy św. i w modlitwie wspólnotowej”. 108. zgromadzenie plenarne odbyło się w siedzibie episkopatu w stolicy kraju i trwało do 8 lipca. kg Wenezuela Napaść na seminarzystów Metropolita wenezuelskiej Meridy abp Baltazar Porras zdecydowanie potępił akt agresji wobec grupy se‑ minarzystów, którzy w drodze na za‑ jęcia zostali napadnięci i obrabowa‑ ni. Rozebranych do naga zostawiono ich na ulicy. Zabrano im wszystko, co mieli przy sobie. Według hierarchy wszystko wskazuje na to, że za atakiem stały osoby związane z lokalnymi władzami, a nawet „ktoś zajmujący urzędowe stanowisko”. Do zdarzenia doszło w pobliżu miejsca, gdzie miała się odbyć konferencja żony więzionego polityka opozycji. Gdy w Meridzie jest organizowane coś, co wykracza poza wydarzenie oficjalne, pewne grupy ludzi „przejmują kontrolę i robią, co chcą”, zaś „państwowe organy bezpieczeństwa znikają” – tłumaczył abp Porras. Młodzi seminarzyści, którzy szli na lekcję angielskiego, zostali postawieni pod ścianą, gdzie zapytano ich, czy są zwolennikami władz, czy też opozycji. Gdy powiedzieli, że są klerykami – gniew i agresja napastników jeszcze wzrosły. Policja nie przyjęła doniesienia o tej napaści, gdyż złożyli ją członkowie opozycyjnej partii Voluntad Popular. Musieli oni pójść w tym celu do miejscowej prefektury. – Tak dalej być nie może – stwierdził abp Porras. pb Meksyk Film animowany o św. Maksymilianie Kolbem W Meksyku powstał film animo‑ wany o św. Maksymilianie Kolbem. Polskiemu franciszkaninowi głosu użyczył Piotr Adamczyk. Fragmen‑ ty dzieła będzie można zobaczyć podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Premiera filmu „Max & Me” (Maks i ja) ma zbiec się właśnie z ŚDM. Starszy mężczyzna Gunther opowiada historię polskiego franciszkanina młodemu buntownikowi DJ, aby nauczyć go, że nie ma większej miłości niż oddanie swego życia za przyjaciela. Film ukazuje „prawdziwą historię” o. Maksymiliana Kolbego i „niewiarygodne wyzwania, jakim stawił czoła w czasie nazistowskiej inwazji na Polskę podczas II wojny światowej”. Kolbe „został ukarany za niesienie pomocy i ukrywanie Żydów” – wysłano go do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie „złożył najwyższą ofiarę”, dobrowolnie idąc na śmierć zamiast nieznajomego człowieka – podkreślają twórcy filmu z Dos Corazones Wraps Production, firmy produkcyjnej i dystrybucyjnej, która stawia sobie za cel podejmowanie tematów związanych z wiarą. Scenariusz do „Max & Me” napisał Bruce Morris, autor „Pocahontas” i „Herculesa”. Wśród aktorów, którzy użyczyli swych głosów filmowym postaciom, są: David Henrie (znany z serialów „Czarodzieje z Waverly Place” i filmu „Jak poznałem waszą matkę”), Ashley Greene (występująca w sadze „Zmierzch”), Neal McDonough („Raport mniejszości”, „Captain America: Pierwsze starcie”), Hector Elizondo („Pretty Woman”, „Pamiętnik księżniczki”) i Weronika Rosati. pb EDITORIAL Polski wątek wizyty. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2 Katolicka Agencja Informacyjna, Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa ROZMOWA KAI Na Jasnej Górze Franciszek zapyta, czy Bóg w nas żyje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2 Ofiarujemy papieżowi kopię Cudownego Obrazu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 Auschwitz: dyskretne zaproszenie do modlitwy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 Rozmawialiśmy o tym, jakiej Europy oczekujemy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 tel.: 22 838 80 61, 635 77 18, fax: 22 635 35 45, e-mail: [email protected], Internet: www.kai.pl, prenumerata: 022 838 80 63, e-mail: [email protected] RADA PROGRAMOWA KAI: abp Stanisław Budzik (przewodniczący rady), abp Sławoj Leszek Głódź, abp Marek Jędraszewski, bp Adam Lepa, bp Jan Tyrawa REDAKTOR NACZELNY: Marcin Przeciszewski ZASTĘPCA RED. NACZELNEGO: Tomasz Królak (kierownik działu krajowego) ZESPÓŁ: Paweł Bieliński, Grzegorz Boguszewski (foto.kai), Maria Czerska, Krzysztof Gołębiowski, Łukasz Kasper, Rafał Łączny (audio.kai), Anna Malec (ekai), Joanna Operacz (IDK), Alina Petrowa-Wasilewicz, Beata Dązbłaż (ekai), o. Jacek Szymczak OP, o. Stanisław Tasiemski OP, Krzysztof Tomasik (kierownik działu zagranicznego), Wojciech Załuska (sekretarz redakcji), Maria Ziembla (ekai) KORESPONDENCI KRAJOWI: Teresa Margańska (Białystok), Robert Karp (Bielsko-Żywiec), Marcin Jarzembowski (Bydgoszcz), ks. Mariusz Frukacz (Częstochowa), ks. Artur Płachno (Drohiczyn), Paweł Paziak (Elbląg), ks. Jerzy Sikora (Ełk), ks. Rafał Starkowicz (Gdańsk), Dariusz Olejniczak (Gdańsk), Jan Hlebowicz (Gdańsk), Paweł Jurek (Gliwice), Bernadeta Kruszyk (Gniezno), Izabela Tyras (Jasna Góra), Ewa Kotowska (Kalisz), ks. Artur Stopka (Katowice), Agnieszka Dziarmaga (Kielce), Alicja Górska (Koszalin-Kołobrzeg), Liliana Leda (Kraków), ks. Robert Nęcek (Kraków), ks. Waldemar Wesołowski (Legnica), Robert Adamczyk (Licheń), ks. Krzysztof Podstawka (Lublin), Anna Sobocińska, ks. Jan Krupka (Łomża), Ks. Piotr Karpiński (Łowicz), Łukasz Głowacki (Łódź), Jan Głąbiński (Nowy Targ), ks. Maciej Bartnikowski (Olsztyn), ks. Ireneusz Bruski (Olsztyn), Hanna Honisz (Opole), Krzysztof Stępkowski (Ordynariat Polowy), ks. Ireneusz Smagliński (Pelplin), Elżbieta Grzybowska (Płock), ks. Maciej Szczepaniak (Poznań), Paweł Bugira (Przemyśl), Radosław Mizera (Radom), Iwona Kosztyła (Rzeszów), Andrzej Piskulak (Sandomierz), Edyta Łukaszewska (Siedlce), ks. Jarosław Ciszek (Sosnowiec), Piotr Kołodziejski (Szczecin), Ewa Biedroń (Tarnów), ks. Paweł Borowski (Toruń), Magdalena Gronek (Warszawa-Praga), ks. Artur Niemira (Włocławek), ks. Rafał Kowalski (Wrocław), Krzysztof Król, Wanda Milewska, (Zielona Góra-Gorzów)) KORESPONDENCI ZAGRANICZNI: Wojciech Raiter (Moskwa), Konstanty Czawaga (Lwów), Elżbieta Dziuk (Delhi), o. Paweł Janociński OP (Tokio), ks. Artur Karbowy SAC (Lizbona), ks. Ireneusz Wołoszczuk (Strasburg) KIEROWNIK DZIAŁU MARKETINGU: Małgorzata Starzyńska DZIAŁ KSIĘGOWOŚCI I KADR: Główna księgowa: Barbara Kwiecińska, Menadżer ds. kadr: Barbara Magoń SEKRETARIAT: Adrian Leszczyński DZIAŁ PRENUMERATY: (pon.-pt. 9–16): Anna Mirkiewicz, tel. 22 838 80 63 CENNIK WYDAWNICTW KAI: Biuletyn „Wiadomości KAI” – prenumerata roczna pocztą – 358 zł, prenumerata roczna e-mailem – 194 zł Gazetka „Życie Kościoła” – prenumerata roczna – 263 zł. Redakcja zastrzega sobie prawo skrótów i korekty nadesłanych tekstów. Zamieszczone w biuletynie materiały mogą być publikowane z podaniem źródła i po wykupieniu abonamentu prasowego KONTO ZŁOTÓWKOWE KAI: Bank PEKAO S.A. nr rach.: 83 1240 2034 1111 0010 0054 8635 KONTO EURO KAI: Bank PEKAO S.A. III O/W-wa nr rach.:44124020341978001003569053 DOKUMENT Apel patriarchy Światosława oraz biskupów Kościoła greckokatolickiego w Polsce o modlitwę za ofiary konfliktu polsko-ukraińskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 KRAJ Przynajmniej 500 tys. pielgrzymów w Częstochowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 ŚDM: milion książek o życiu konsekrowanym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Trzy Strefy Pojednania, ponad 100 konfesjonałów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Akredytowało się ponad 5,6 tys. dziennikarzy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 TVP: obszerna relacja z wizyty Franciszka i ŚDM. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 Polacy mniej niechętni przyjmowaniu uchodźców. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 Rasizm, ksenofobia i antysemityzm muszą być piętnowane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 100 tys. pielgrzymów na spotkaniu Rodziny Radia Maryja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 Sukces inicjatywy mającej na celu ochronę życia. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 Z DIECEZJI WATYKAN Papież pojedzie do Asyżu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Kanonizacja Matki Teresy: osiem dni świętowania w Rzymie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Bliżej beatyfikacji Jana Pawła I?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Kard. Sarah wzywa księży do odprawiania Mszy św. z twarzą w kierunku wschodnim. . . . . . . . . . . . . . 23 Ks. Lombardi: nie ma jeszcze decyzji w sprawie Medjugorie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23 We wrześniu wywiad rzeka z Benedyktem XVI. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 Dwoje skazanych w aferze Vatileaks 2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 EUROPA Dramatyczny raport o wolności religijnej. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 O prześladowaniu chrześcijan mówmy bez cenzury. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Przywódcy religijni apelują o jedność narodową . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Uchodźcy z Syrii zamieszkają u prymasa. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Fatima: pierwsze soboty dla dzieci. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Więcej kapłanów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Archidiecezja nie da się zastraszyć. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Dom starców skazany za odmowę eutanazji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Uchodźcy z Bałkanów okupują katedrę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 100 tys. osób chce skorzystać z eutanazji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Protest lwowskich katolików. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Soborowe teorie spiskowe. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 ŚWIAT Rada Praw Człowieka ONZ: państwa mają obowiązek chronić rodzinę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Biskupi walczą z handlem ludźmi. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Zamordowano kapłana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Kościół wzywa muzułmanów do rezygnacji z przemocy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Chrześcijanie chcą zostać, budują świątynie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Także muzułmanie giną jako niewierni. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Kościół przekazał 150 mln dolarów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Pielgrzymi będą nosili elektroniczne bransoletki. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Zastrzelono koptyjską zakonnicę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 50 mln od prezydenta na katedrę. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 Zgromadzenie episkopatu w więzieniach i szpitalach. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 Napaść na seminarzystów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 Film animowany o św. Maksymilianie Kolbem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 SKŁAD I ŁAMANIE: Studio BELLE-AMI SPIS TREŚCI Spis treści 31