lęk przed porażką - Kobiecy Inkubator

Transkrypt

lęk przed porażką - Kobiecy Inkubator
LĘK PRZED PORAŻKĄ
czyli ukryty sabotażysta skuteczności Twoich działań
Mistrz, który się nie boi przegrywa Lance Armstrong
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Dlaczego to taki ważny temat dla Ciebie?
Z kilku – ale ważnych powodów. Zanim Ci je wyjawię – pozwól, że wcześniej
przypomnę Ci czym jest lęk przed porażką.
Najkrócej mówiąc ten rodzaj lęku powoduje, że boisz się tego, że nie jesteś w stanie
dokonać czegoś – zrealizować danego zadania, celu, czy marzenia pomimo własnej wiedzy i
umiejętności jakie posiadasz.
Często jako przedsiębiorcza kobieta będziesz podejmowała lub już podejmujesz wiele
decyzji.
Co się stanie gdy wiele z nich będzie podyktowana twoim lękiem? A co w przypadku, gdy
będziesz szukała klientów – lęk przed porażką może skutecznie zablokować ci starania o
klientów najbardziej lukratywnych. Bo przecież jak oni mogliby kupić akurat twój produkt
czy usługę?
A jeżeli boisz się – w obawie przed porażką, wystąpień publicznych? Jak siebie i swoją
firmę zaprezentujesz na spotkaniu networkingowym?
A jaką będziesz liderką – czy w ogóle będziesz, gdy ciągle będziesz odczuwać lęk przed
niepowodzeniem?
Biznes wymaga posiadania umiejętności sprzedania siebie. A w jaki sposób będziesz siebie
sprzedawać, gdy nie wierzysz zupełnie w to, że możesz zrobić na innych dobre wrażenie?
Może sobie teraz pomyślałaś: ale mnie to nie dotyczy! Co ma piernik do wiatraka?
Ok. Daj sobie chwilę.
Zanim jednak znów w tym przypadku pomyślisz: mnie to nie dotyczy, zastanów się
i odpowiedz sama przed sobą na pytania:
•
czy bywa, że boisz się, że nie osiągniesz tego, czego się od Ciebie oczekuje?
•
czy bywa, że boisz się, że nie sprostasz oczekiwaniom innych ludzi?
•
bywa, że mówisz do siebie: gdy zrobię to i to – wtedy dopiero będę kimś!
•
albo czy łapiesz się na tym, że jesteś dla siebie najbardziej surowym krytykiem, który ciągle
wytyka sam sobie najmniejsze, najdrobniejsze potknięcia?
•
albo odczuwasz silny lęk stojąc przed nowymi zadaniami?
•
albo będąc wśród ludzi nie czujesz się zbyt dobrze fizycznie
•
czy czasem swoje życzenia wypowiadasz w formie negatywnej?
•
pytasz samą siebie: co się stanie gdy popełnię błąd, a co gdy biznes nie wypali?
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
•
czy szybko się zniechęcasz?
•
czy irytują cię błahe sprawy, które dzieją się nie po twojej myśli?
•
czy dobrze załatwione sprawy sprawiają ci małą przyjemność lub w ogóle nie są powodem
do radości?
•
czy szybko się zniechęcasz?
•
czy lubisz ciągle przekładać ważne sprawy na późniejszy termin?
•
czy często myślisz o błędach, problemach i niedostatkach?
•
czy jako szefowa firmy przejmujesz odpowiedzialność za swoich współpracowników?
•
czy uważasz, że powinnaś przeciwdziałać popełnianiu błędów przez twoich podwładnych
•
nie dowierzasz swoim współpracownikom, nie obdarzasz ich zaufaniem, a w sytuacjach
krytycznych wyręczasz ich we wszystkim, załatwiając wszystkie sprawy osobiście i dopiero
wtedy przejmujesz winę za ich niepowodzenia?
•
wolisz dawać niż brać? Może nawet nie potrafisz przyjmować czegokolwiek od innych?
•
itd...
Jeżeli chociaż na jedno z pytań odpowiedziałaś tak – sugeruję byś została ze mną i czytała dalej.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
FORMY TWOJEGO LĘKU
Lęk przed wyzwaniami i porażką dotyczą całej naszej osobowości. To nie jest tylko kawałek nas,
który nam bruździ.
Lęk ogarnia nasze myśli, uczucia, samopoczucie i działanie – więc też REZULTATY.
Gdy boisz się porażki możesz MYŚLEC:
•
na pewno nie wygram tego przetargu (brak wiary we własne kompetencje i
umiejętności)
•
jestem na to za głupia, to nie dla mnie (auto sabotaż)
•
nikt nie będzie chciał ze mną współpracować (przewidujesz odrzucenie)
•
będę musiała zrezygnować (obawa przed konsekwencjami)
Takie myśli generują masę negatywnych EMOCJI np.:
•
panikę
•
niepewność
•
wstyd
•
złość
•
gniew
•
agresję
•
płaczliwość
•
przygnębienie
•
smutek
•
zakłopotanie
•
uczucie przygniecenia bezwartościowości
•
bezradność
•
zaszczucie
•
...
Barometrem naszych myśli i uczuć jest organizm.
Fizyczne dolegliwości, które powstają w efekcie lęku to:
•
zaczerwienienia lub bladość skóry
•
mdłości
•
wymioty
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
•
brak lub nadmierny apetyt
•
wzdęcia
•
bóle brzucha
•
biegunka,
•
drżenie rąk
•
duszności
•
przyspieszony oddech,
•
bóle i zawroty głowy,
•
napięcia mięśni,
•
wysypki na skórze,
•
problemy z zasypianiem
•
a nawet zaburzenia widzenia
Oczywiście efekt tego wszystkiego to nasze widoczne zachowanie. Ogarnięte lękiem możemy
mówić za szybko i chaotycznie.
Dukamy, mówimy zbyt głośno lub cicho. Często chrząkamy lub uśmiechamy się nienaturalnie.
Może bawimy się rożnymi przedmiotami, nerwowo się kręcimy, nie patrzymy w oczy.
Często osoby, które zachowują się arogancko i zarozumiale – w rzeczywistości odczuwają lęk.
Jak myślisz – jaki to ma wpływ na twój biznes? A na życie? Na życie w zgodzie z pasją?
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
KONSEKWENCJE, KTÓRE MOŻESZ ODCZUĆ NA WŁASNEJ
SKÓRZE
Jakie możesz odczuwać konsekwencje lęku przed porażką na własnej skórze?
1. Pracoholizm
2. Perfekcjonizm
3. Zwlekanie
4. Uzależnienia i choroby
WIĘC... CO Z TYM ZROBIĆ?
Jak możesz sobie z tym poradzić? Spójrz na moje propozycje.
Krok 1.
Dbaj o naturalną automotywację – czyli po pierwsze wyznaczaj i realizuj cele zgodne z
Tobą jaka jesteś i jakie wartości wyznajesz.
I oczywiście w zgodzie z Twoją pasją.
A po drugie realizuj je wtedy, gdy nie masz jeszcze presji z zewnątrz.
Nawet Szekspir docenił jej ogromną rolę stwierdzając: solidne powody dają solidne
działanie.
Wyrób lub tylko nasil w sobie motywacje do zamiast od.
Co w języku łopatologicznym oznacza, żebyś częściej mówiła: chcę zrobić xyz, cieszę się z
realizacji celu.
Zamiast: muszę zrobić xyz, lub powinnam coś w końcu zrobić, żeby nie było gorzej.
Myśl, co chcesz uzyskać, zamiast czego chcesz uniknąć.
Pamiętaj przy tym, że tylko cele pozytywne będą Twoim motorem do osiągania
spektakularnych wyników. Realizując cele w oparciu o lęk przed niepowodzeniem – nie
będzie cię to motywować na dłuższą metę i nie odnotujesz rekordowych osiągnięć.
Nie będziesz się też wtedy wysilać maksymalnie. Nie dasz z siebie wszystkiego, 100%
normy. Motywuj Się więc przez wewnętrzne wartości spójne z Tobą.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 2.
Postaw sobie za cel osiągnięcie sukcesu bardziej niż unikanie porażki.
Chodzi w tym przypadku o Twoje nastawienie i o koncentrowanie się w większym stopniu
na sukcesie. Gdy zaczniesz wyznaczać cele mało realistyczne zaczynasz drastycznie
zwiększać ryzyko niepowodzenia. Gdy oczekujesz sukcesu, wybierasz zadania o
umiarkowanej trudności. Bojąc się niepowodzenia twój wybór na początku
najprawdopodobniej padnie na zadania trudne.
Krok 3.
Wyznaczaj sobie realistyczne cele – czyli na tyle małe byś z powodzeniem mogła je
realizować.
Im bardziej twoje cele będą konkretne, tym łatwiej bez oszukiwania siebie możesz ocenić
szanse na sukces lub porażkę danego przedsięwzięcia. A w przypadku biznesu to
szczególnie ważne, prawda?
Zadawaj sobie często pytanie: co teraz muszę zrobić, bym posunęła się o mały krok ku
realizacji większego celu?
Nie wymagaj przy tym od siebie perfekcjonizmu. Unikaj niemożliwych do spełnienia zadań
wobec siebie samej.
W ten sposób szukasz tylko gratyfikacji dla swojego niskiego poczucia własnej wartości.
Wyznaczaj wiec cele osiągalne, mierzalne, policzalne.
Wtedy częściej dostrzeżesz swoje osiągnięcia i będziesz mogła dać sobie nagrodę.
A już koniecznie wyrzuć z głowy myślenie, że gdy realizujesz małe cele inni zobaczą twoje
słabości.
Krok 4.
Zapisuj cele w pozytywnej formie – nie jako unikanie porażki.
Zamiast: nie chcę być biedna, zapisz: chcę być bogata.
Pamiętaj, że nasz mózg nie odróżnia faktycznego obrazu, od tego, który sobie tylko
wyobrazimy.
Co więcej reakcja w tym przypadku będzie taka sama.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 5.
Wizualizuj swój cel. Lub inaczej zobacz najpierw swój sukces. To takie działanie na próbę
we własnym umyśle.
W tym przypadku ucz się od sportowców – np. zastosuj trening mentalny.
W ten sposób m.in. trenują kierowcy formuły 1 – zatrzymanie samochodu przy prędkości
300km/h gdy zawodzą hamulce.
Oni ćwiczą przyciąganie nogi, ramion do tułowia. Normalnie w takie sytuacji człowiek chce
odruchowo prostować kończyny. Gdy czeka cię więc jakieś wyzwanie – najpierw wyobrażaj
sobie w umyśle swoje skuteczne działanie. Oswoisz się w ten sposób z czekającym cię
zadaniem. Możesz też dodatkowo przerobić alternatywne sposoby rozwiązania danego
problemu.
Twórz wiec najpierw film swojego sukcesu we własnym umyśle. Tylko koniecznie
dodawaj do niego uczucia.
Krok 6.
Bądź tu i teraz – czyli żyj teraźniejszością.
Nic ci nie da rozpamiętywanie błędów z przeszłości lub dyskutowanie ze sobą samą w
myślach o tym jaka fatalna będzie przyszłość.
Dekoncentrujesz się, gdy myślisz o wielu sprawach równocześnie. Co możesz więc zrobić
już teraz?
Często sportowcy na pytanie dziennikarzy: o czym myśleli podczas zawodów – odpowiadają:
o niczym. To także postawa nazywana przez japońskich mistrzów zen wyciszeniem własnej
jaźni.
Zatem – dąż do wyciszenia własnej jaźni, myśl o tym co tu i teraz.
Wycisz się – niech nic ci nie przeszkadza. Skieruj całą swoją energię na wykonanie tylko
danego zadania. Zobaczysz jak podskoczy twoja produktywność. Pamiętaj przy tym, abyś
nie skupiała się na rezultacie – i jego ocenianiu. Skup się z całą energią na tym, abyś dała
z siebie wszystko tu i teraz.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 7.
Zawsze koncentruj się na zadaniu które masz wykonać. Odrzuć wszelkie zakłócacze – czy to
w postaci innych ludzi (toksycznych, pożeraczy energii czy to w postaci swoich fizycznych
reakcji,
Nie zastanawiaj się, czy ktoś widzi, że się pocisz. Nie myśl, że podczas prezentacji u klienta
drżą ci ręce, czerwienisz się, czy klientowi podoba się prezentacja. Gdy walczysz z
fizycznymi oznakami stresu blokujesz sama siebie.
Nie pokażesz wtedy innym, że jesteś autentyczna – a spięta i nerwowa nie pokażesz
wszystkich swoich możliwości.
Krok 8.
Potraktuj swój sukces jako trening złożony z wielu małych, celowych, przemyślanych,
skoordynowanych działań – ćwiczeń.
Mistrzowi w danym fachu dochodzą do mistrzostwa tylko wieloma godzinami regularnych
ćwiczeń. Pamiętasz artykuł: sukces to dupogodziny? Właśnie. [ jeżeli nie czytałaś tego
artykułu, spójrz: http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/sukces-todupogodziny/ ]
Czy ty potrafisz wytrwać cierpliwie w treningu prowadzącym ciebie do wielkich celów?
Twój sukces będzie i jest w zasięgu twoich możliwości tylko dzięki regularnemu uczeniu się
i pracy. Działaj rutynowo – a wyzwania codzienności załatwiaj szybko bez zbędnego
roztrząsania jak i dlaczego musisz to zrobić. Zaufaj rytuałom. Przyzwyczajenie jakie stanie
się twoim udziałem na drodze do sukcesu sprawi, że nie musisz niepotrzebnie zużywać
energię. Nie będziesz musiała świadomie i ustawicznie za każdym razem mobilizować się
do pracy czy nauki.
Krok 9.
Celowo pamiętaj i przywołuj z pamięci zdarzenia, sytuacje kiedy odnosiłaś sukces.
Możesz np. nawet prowadzić księgę sukcesów. Możesz powiedzieć sobie ok., podobne
rzeczy robiłam już wcześniej, zawsze mi się udawało więc powiedzie mi się też teraz.
Przywołując w wyobraźni obrazy sukcesów, kontaktując się z pozytywnymi uczuciami
jakie wtedy przeżywałaś umocnisz się tak, że znów zaczniesz przewidywać pozytywne
przeżycia. A tak działa w psychologii samospełniająca się przepowiednia – przewidując
dobre zakończenie zwiększasz drastycznie prawdopodobieństwo jego autentycznego
wystąpienia.
Czy potrafisz uwierzyć że jesteś kompetentna?
Stwórz projekcje – taki film o swoim sukcesie. Przeżywaj te okoliczności wszystkimi
zmysłami jakby to działo się jeszcze raz. Jeżeli lubisz pisać przelej na papier historyjki
dotyczące twoich sukcesów. Zastanów się też – i zapisz co sprawiło, że odniosłaś wtedy
sukces?
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Jak wtedy poradziłaś sobie z tym, co teraz sprawia ci trudność? Gdy tylko czujesz, że
ogarnia cię lęk przed porażką – przeczytaj historyjkę, odtwórz twój film sukcesu. Możesz
też nagrać te historyjki na płytę – i odtwarzać sobie w chwilach niepewności i zwątpień.
Krok 10.
Zwyczajnie zaakceptuj swój lęk przed niepowodzeniem. Każdy człowiek się myli.
Masz prawo – możesz popełniać błędy.
Nie musisz całkowicie eliminować swojego lęku. Im coś jest dla ciebie ważniejsze, tym
większy lęk przeżywasz myśląc o stracie. To naturalne – wręcz konieczne. Bo lęk sam w
sobie nie jest zły. Może motywować do zmian i działania.
Gdybyś w ogóle się nie bała – MOGŁOBY TO ZNACZYĆ, ŻE NIC NIE JEST DLA
CIEBIE WAŻNE. Poza tym, tylko psychopaci nie odczuwają lęku.
W tym przypadku chodzi o samoakceptację – ze wszystkimi swoimi słabościami.
I uświadomienie sobie, że możesz odnieść sukces nawet bojąc się niepowodzeń.
Aktorzy, muzycy – mają tremę. I dlatego też bilety na premiery są droższe. Wtedy spektakle
są jeszcze bardziej autentyczne.
Zastanów się też, co tak naprawdę oznacza dla ciebie popełnić błąd?
Często dzieje się tak, ze nasze problemy nie są efektem błędu tylko naszego stosunku do
niego.
Pomyśl – przecież twoje silne strony ujawniają się nie tylko w postaci odniesionych
sukcesów.
Ale twoja siła – uwidacznia się szczególnie, gdy radzisz sobie z przeciwnościami/
niepowodzeniem.
Krok 11.
Koniecznie zwiększ poczucie własnej wartości .
Zaufaj sobie i swojej wiedzy. Rozpoznaj wartość swojej osoby. W ten sposób uniezależniasz
się od pochwał i uznania innych ludzi.
Wiara w siebie i własne umiejętności niezależna od opinii innych ludzi jest ci potrzebna jak
woda rybie.
Masz prawo być taka jaka jesteś. Zaakceptuj siebie bezwarunkowo - bez względu na to kim
jesteś lub kim nie jesteś.
Gdy przed tobą stoi jakieś wyzwanie – szczególnie wtedy miej przed oczami swoje
umiejętności i mocne strony.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Możesz nawet spisać drobiazgowo wszystko to, co potrafisz robić dobrze. Zapisz sobie
wszystkie argumenty, które przemawiają za tym, że sobie w tej sytuacji poradzisz. Zostań
swoim przyjacielem. Zawrzyj pokój z nielubianymi częściami swojej osobowości.
Zrób wszystko, byś myślała o sobie z życzliwością. Szanuj sama siebie.
Pamiętaj, że jesteś najbardziej wrażliwa na krytykę ze strony innych, gdy sama siebie
krytykujesz niczym najsurowszy sędzia.
Miarą twojej wartości powinny być tylko twoje własne, osobiste cele i wartości.
Zastanów się i odpowiedz:
•
czy lubisz siebie również wtedy, gdy inni ludzie ciebie krytykują albo odrzucają w
jakikolwiek inny sposób?.
•
co stanowi dla ciebie wartość niezależne od tego, co sądzą o Tobie inne osoby?
Pamiętaj, że jesteś osobą wyjątkową - taka jaka jesteś.
Nie będziesz musiała bać się porażki mając świadomość swoich słabości i przyznając się do
nich. Nie musisz być super extra we wszystkim i składać się z samych zalet – byś
zasługiwała na szacunek i by inni uznali twoją wartość.
Gdy sama uznasz siebie za osobę wartościową – inni też będą cię tak widzieć.
Przestaniesz bać się odrzucenia – i w efekcie porażki.
Krok 12.
Weź odpowiedzialność za swoje życie i jego jakość.
•
czy są chwile, że czujesz się znów jak małe dziecko?
•
odczuwasz te emocje, które czułaś, gdy największy wpływ na ciebie mieli twoi
rodzice i inne autorytety ?
To sygnał, że możesz czuć się czasami jak ofiara. A ofiara nie bierze pełnej
odpowiedzialności za wszystko co dzieje się w jej życiu. Obarczając kogokolwiek ze
swojej przeszłości winą za to, jak dziś wygląda Twoje życie – nadal oddajesz władzę nad
swoim życiem w ręce innych ludzi.
Wchodząc w rolę ofiary – zaczniesz specyficznie traktować zadania, które masz do
wykonania.
Gdy będziesz przejmowała odpowiedzialność za ich realizację i zaczniesz je wykonywać z
poczuciem, że masz wpływ na to, co się dzieje – przejmujesz kontrolę nad swoim życiem.
Gdy winisz innych czy okoliczności – politykę kraju, pogodę - stawiasz siebie w pozycji
ofiary.
Działaj zamiast skupiać energię na narzekaniu. Działaj zamiast reagować na działania
innych. Nie jesteś ofiarą – więc tak się nie zachowuj.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Polecam, nota bene, bardzo książkę: Kieruj swoim życiem, autorstwa Wayne W. Dyer
Krok 13
Zwróć uwagę na dialog wewnętrzny.
Jesteś osobą, która rozmawia z tobą najdłużej każdego dnia. Sposób w jaki ze sobą
rozmawiasz, słownictwo jakiego używasz wpływa na sposób w jaki myślisz. Więc też
sposób, w jaki działasz.
Jeżeli chcesz odnieść sukcesy - twoje rozmowy samej ze sobą muszą być budujące,
konstruktywne. Ciągłe besztanie siebie w myślach i traktowanie jak macocha kopciuszka nic
ci nie da. Nie będzie konstruktywne.
Zmiana sposobu rozmawiania – to zmiana postępowania.
Bojąc się porażki – sama siebie pogrążasz, programując efekty działań.
Jak możesz pracować z dialogiem wewnętrznym?
Poprzez afirmacje, sugestie w treningu autogennym i autosugestie w ramach autohipnozy.
Jak powinnaś konstruować budujące zdania?
Formułuj:
•
krótkie, proste zdania (dam rade, jestem w stanie, chcę tego, bo potrafię…)
Wyrażenia muszą być tak skonstruowane, jakbyś już doświadczała upragnionego
zachowania.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 14.
Skonfrontuj się ze swoim lękiem.
Skonfrontuj się z myślami, sytuacjami, objawami i osobami, które wywołują w tobie lęk
przed porażką.
Zacznij od przyjrzenia się objawom fizycznym .Ciągła ucieczka i udawanie, że
Ciebie to nie dotyczy i tobie jest dobrze – ta ciągła ucieczka przed tym co ci zalega, obciąża
cię –a to nie jest dobry pomysł.
Lęk żywi się tym, że go unikasz.
Jak najogólniej możesz skonfrontować się ze swoimi najgorszymi objawami?
Możesz to zrobić w 5. prostych krokach:
1. Pomyśl co najgorszego mogłoby zdarzyć się w najgorszym wypadku? Stwórz najczarniejszy
scenariusz.
2. Teraz wyobraź sobie, że rzeczywiście wydarzyło się to, co najgorsze. Co byś zrobiła w tej
sytuacji?
3. Jak myślisz – jak bardzo prawdopodobne jest, że wydarzy się to co założyłaś w
najczarniejszym scenariuszu?
4. Co konkretnie możesz zrobić dziś, jakie drobne kroki wykonać, abyś zmniejszyła
prawdopodobieństwo wystąpienia czarnego scenariusza?
5. Co musisz zrobić, abyś zwiększyła prawdopodobieństwo realizacji celu w większym stopniu
niż abyś unikała porażki?
Krok 15.
Bądź autentyczna i spójna. Zdejmij maskę.
Nie musisz udawać przed innymi i sobą – że jesteś mega silna.
Nie odgrywaj ról, które do ciebie nie pasują. Pamiętaj, o tym szczególnie w kontekście, że
tak naprawdę sprzedajesz siebie a nie usługę czy produkt.
Pokaż więc swoją autentyczną osobowość.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 16.
Stosuj proporcje między wysiłkiem (pracą) a wypoczynkiem. Ostrzenie piły, redukowanie
stresu i odnawianie energii to klucze do wydajności. Ciągle pracując szybko się wypalisz
i zniszczysz.
Bierz przykład ze sportowców – maksymalny wysiłek z jednej strony a za chwilę
wypoczynek. Jeżeli nie będziesz kontrolowała swojego stresu i zlekceważysz potrzebę
regenerowania – wpędzisz się szybko w chorobę.
Z tego względu nie traktuj każdego człowieka i każdą pracę jako ważniejszą od twoich
potrzeb. Uświadom sobie, że przerwy na odpoczynek to nie jest czas stracony.
Krok. 17.
Naucz się i stosuj techniki relaksacyjne.
Poznaj ćwiczenia oddechowe, zapisz się na jogę, taj czi, czi kung. Zrób sobie trening mięśni
wg Jacobsona albo autogenny Schultza. Medytuj.
Odprężenie to przeciwnik lęku. Gdy jesteś odprężona – jesteś mniej podatna na lęk przed
porażką. Odprężając się – świadomie kontrolujesz siebie.
Krok 18.
Unikaj bardzo wysokich poprzeczek.
Mega ambicja narazi cię na chroniczne przemęczenie.
Zachowaj równowagę miedzy wszystkimi swoimi potrzebami – rodzinnymi, zawodowymi
osobistymi wynikającymi z ról, które pełnisz.
Gdy będziesz upatrywała sukcesu tylko realizując się w jednym obszarze – zaniedbasz inne
obszary.
Gdy zdarzy się tak, że runie ten jeden fundament, złożony tylko z jednej roli, którą
wypełniasz – szybko możesz poddać się lękowi, wypaleniu a nawet chorobie.
Czerp więc wsparcie z wielu źródeł. Gdy jedno źródełko wysycha – możesz czerpać z
pozostałych, pracując jednocześnie nad napełnianiem wyschniętego.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Krok 19.
Myśl o sobie - bądź zdrową egoistką.
Nie musisz być wiecznym ratownikiem, odpowiedzialnym za innych ludzi i za to, co się z
nimi/ u nich dzieje.
Wystarczy, że przejmiesz odpowiedzialność za własne życie.
Proś innych o pomoc. Deleguj obowiązki. W czasie, kiedy ktoś przejmuje realizacje zadań
od ciebie – poświęć ten czas tylko sobie.
Twoja prośba nie jest efektem porażki – wynikającej z tego, że nie potrafisz zrobić
wszystkiego sama. To tylko efekt tego, że masz prawo dbać o swoje potrzeby i interesy. I
masz prawo prosić innych o pomoc. Nie musisz zawsze myśleć o pragnieniach innych ludzi.
Poczekaj aż sami zareagują,
I mały test – pytanie:
•
czy potrafisz sama sobie teraz powiedzieć, że jesteś warta tego, byś zrobiła coś tylko
dla siebie?
Krok 20.
Poprawiaj swoje umiejętności społeczne.
Pokazuj swoje kompetencje. Nie sprzedawaj siebie poniżej swojej wartości.
Czy zdarza ci się, że lęk przed krytyką społeczną (np. gdy przemawiasz przed szerszą
publicznością) osłabił twoją zdolność do wykonania jakiegoś zadania, realizacji celu?
Lęk przed krytyką i odrzuceniem obniża twoją zdolność koncentracji. A to może przełożyć
się na słabsze efekty. Istnieje zatem ryzyko niepowodzenia lub wykonania zadania poniżej
twoich rzeczywistych umiejętności.
Gdy czujesz się niezbyt pewnie (bo koncentrujesz się na reakcjach ze strony innych ludzi na
tobie) – koncentrujesz się za bardzo na sobie, zamiast skupiać się na relacjach z innymi i na
samych zadaniach.
Trzymając się z boku, siedząc jak mysz pod miotłą – narażasz się brak lub mniejsze uznanie.
Mniejsze nawet niż osoby z mniejszymi kompetencjami ale takie, które bardziej potrafią się
sprzedać.
Mniejsze od ludzi skutecznych społecznie.
Gdy boisz się, że zawiedziesz w oczach innych ludzi, że nie znajdziesz uznania w swoim
środowisku – sama wpędzasz się w zależność od zdania innych ludzi.
Wtedy równocześnie pozbawiasz siebie części kontroli nad efektami swoich działań.
Wykorzystuj wręcz stwarzaj wszelkie okazje do ćwiczenia pewności siebie.
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak
Tu ukłon w stronę spotkań networkingowych – to wręcz idealne miejsce.
Oczywiście jeżeli chcesz zwiększyć efekt i skutecznie wyeliminować lęk przed porażką stosuj
KAŻDY z tych kroków.
Na dziś to tyle. Mam nadzieję, że zastosujesz chociaż jeden z 20. kroków już dziś?
Gdy zaczniesz praktycznie radzić sobie z tym sabotażystą – koniecznie podziel się ze mną
swoimi refleksjami.
Na dziś to już tyle, pozdrawiamy Cię
Dwie Małgosie
© Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska & Małgorzata Bladowska - Wrzodak

Podobne dokumenty