SZTUKA PIELĘGNOWANIA - Okręgowa Izba Pielęgniarek i

Transkrypt

SZTUKA PIELĘGNOWANIA - Okręgowa Izba Pielęgniarek i
Nr 1(1) Wrzesień 2012
12
Dziecko na bloku
operacyjnym, rola pielęgniarki
anestezjologicznej
16
Protezoplastyka stawu
biodrowego metodą BHR
18
Bezbłędne
leczenie krwią
20
Przyczyny
powstawania odleżyn
22
Transkulturowe
pielęgnowanie
Aktualności
i Wydarzenia
RR Refleksje
Redakcji
ABC
pielęgnowania
Pielęgniarstwo
transkulturowe
Wydaw
n
Zapros
ictwo S
zenie n
ztuka P
ie
a Wars
ztaty
lęgnow
„Pozyc
Celem s
an
zkolenia
j
e
w
ertyka ia zaprasza Poło
je
rodowe
j i prakty st przygotowan
l
żne na
n
e - por
ie
czne prz
W
ygotowa położnych do sto
ó
d
a
ktywny arsztaty
nie do p
rowadze sowania nowyc
”
h
nia poro
du fizjolo standardów wp
Miejsce Termin warsz
r
g
o
ic
w
z
a
n
d
t
e
: Warsz
a
zo
go aktyw
awa, do tów: 12-13 lis
nie wspie nych w opiece o
topada
kładny
ko
rającego
Kartę z
adres z
2012, g
kobietę. łopogłoszen
ostanie
odz. 9.0
ia prosim
podany
0-17.00
y
bezpoś
w tema przesłać na ad
r
e
d
cie listu
r
nio ucz
prosimy es Wydawnict
estniko
wa
Tematy
m
wpisać
imię, na : info@sztuka
ka szko
zwisko,
pielegn
lenia:
owania
warszta
1 R
.pl
ty
ola szko
ły rodze
udziału
n
ia w prz
w poro
ygotow
dzie.
aniu do
2 W
porodu
spółpra
ca poło
– przyg
żnej z r
otowan
3 W
odzącą
ie kobie
spieran
i jej par
ie fizjolo
ty do ak
t
n
tywneg
g
e
4 P
ii
r
e
p
m
o
r
n
o
ozycje p
o
a Sali po
du.
orodow
rodowe
e I i II o
j w I ok
5 Ja
kresu p
resie po
k unikać
orodu –
rodu.
patolog
zajęcia
izowania
6 T
echniki
praktyc
p
orodu i
wspiera
z
n
e
jak sobie
jące spo
7 Z
z nią ra
ntaniczn
naczenie
dzić.
e parcie
pierwsz
– niebe
8 In
ego kon
ne niezm
zpiecze
taktu “s
ństwa p
edykaliz
kóra do
arcia ko
owane
s
k
Koszt u
óry ”- n
ntrolow
spojrze
działu je
o
w
o
anego.
r
n
odek na
ie na po
dnej os
potwie
ród.
Sali por
oby 350
rdzenie
o
d
o
z
wpłaty
wej.
prosimy ł
przesła
ć razem
ze zgło
Nr kon
szeniem
ta 60 23
40 0009
0040 24
00 0000
0590
Zaproszenie na Konferencję
Wizerunek Pielęgniarki XXI wieku
Zakład Pielęgniarstwa Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu
oraz
Wydawnictwo Sztuka Pielęgnowania
zapraszają na
Medycznego
Ogólnopolską Konferencję „Wizerunek Pielęgniarki XXI wieku"
12 października 2012, godz. 10.00-15.00
Centrum Dydaktyczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego,
sale 233-234, I piętro, ul. Księcia Trojdena 2a
W programie Konferencji min.:
1 wizerunek pielęgniarki wczoraj i dziś
2 komunikowanie się z pacjentem, personelem
3 marka w pielęgniarstwie
4 pielęgniarstwo przyszłości: pielęgniarka w sieci, telepielęgniarstwo
5 samodzielność zawodowa
6 wizerunek pielęgniarki i etyka
Zgłoszenia prosimy nadsyłać na adres Wydawnictwa:
[email protected]
Koszt udziału jednej osoby 75 zł, studenci z WUM 35 zł
Nr konta 60 2340 0009 0040 2400 0000 0590
W tytule przelewu prosimy wpisać imię i nazwisko
www.sztukapielegnowania.pl
Wrzesień 2012
Od redakcji
Od redakcji
Wydawnictwo
Sztuka Pielęgnowania
Tel. 608 463 291
www.sztukapielegnowania.pl
[email protected]
Redakcja
Katarzyna Trzpiel
[email protected]
Współpraca
Beata Dobrowolska
Agnieszka Herzig
Dorota Jacyna
Lena Kozłowska
Elżbieta Krupińska
Wojciech Nyklewicz
Katarzyna Pawłowska
Korekta
Paulina Bator
Skład
GrantProjekt Maciej Antoniewski
www.grantprojekt.pl
Partnerzy:
Koniec wakacji kojarzy się z nostalgią i pustymi plażami, ale też z czymś nowym, czymś, co się właśnie zaczyna. Wydawnictwo Sztuka Pielęgnowania postanowiła zacząć właśnie we wrześniu i z powakacyjną energią zabrać
się do działania.
Pierwszym efektem jest wydanie czasopisma „Sztuka Pielęgnowania”, na razie w wersji elektronicznej, ale
mamy nadzieję, że już niedługo wszyscy będziemy mogli wziąć do ręki świeżo wydrukowany, pachnący farbą numer…
W pierwszym numerze, wielu naszych autorów pisze o sferze psychicznej pacjenta, kontakcie słownym i psychicznym, poszanowaniu jego godności i odrębności. Zwykle koncentrujemy się na działaniach „widzialnych”, jak
zastrzyk, podanie leków, zmianie opatrunku, założenie cewnika, sondy. Na
te działania mamy zlecenie lekarskie, na zadbanie o stan psychiczny pacjenta,
rozmowę, udzielenie wsparcia zleceń nie dostajemy. To coś, co zależy od
nas, a przed czym często się bronimy, że „nie mamy czasu”.
Zadaliśmy sobie w redakcji pytanie, „Dlaczego pielęgniarstwo”, dlaczego
dokonaliśmy takiego wyboru, dlaczego nadal pracujemy i mamy zamiar pracować do emerytury, niezależnie od wieku, w którym przyjdzie nam zostać
emerytem. Nasze refleksje znajdziesz w RR, czyli „Refleksje Redakcji”, ciekawi jesteśmy Twojej odpowiedzi.
Zachęcamy Was, Drodzy Czytelnicy do pisania do nas, podejmowania
dialogu i dyskusji na wszystkie tematy, które nas dotyczą. Zachęcamy też do
nadsyłania tekstów i informacji, co Was interesuje, jakich materiałów poszukujecie, będzie to dla nas cenną inspiracją do tworzenia kolejnych numerów
„Sztuki”.
Katarzyna Trzpiel
Sztuka Pielęgnowania to nowe Wydawnictwo, które wychodzi naprzeciw potrzebom grupy zawodowej pielęgniarek i położnych w Polsce. W pielęgniarstwie tak wiele
jest jeszcze do zrobienia, dlatego nie tracąc czasu podjęliśmy nowe wyzwanie. Otwarci na pragnienia i ambicje zawodowe wielu z nas, stworzyliśmy czasopismo skierowane do tych, którzy z pasją wykonują zawód, chcą zdobywać nową wiedzę oraz poszerzać swoje horyzonty na gruncie zawodowym. Z nadzieją patrzymy w przyszłość
i wierzymy, że Wydawnictwo znajdzie szerokie grono Czytelników, którzy „zarażeni"
„sztuką pielęgnowania” będą realizować swoje zawodowe plany i podejmować różnorodne wyzwania.
Wydawnictwo to nie tylko czasopismo. Staramy się dotrzeć do odbiorców również
poprzez organizację warsztatów i konferencji. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej: www.sztukapielegnowania.pl oraz na facebooku:
http://www.facebook.com/SztukaPielegnowania .
Nie boimy się nowych wyzwań, dlatego też mamy nadzieję, że już wkrótce książki
Wydawnictwa Sztuka Pielęgnowania znajdą się na Waszych półkach.
Z dumą patrząc na pierwszy numer czasopisma, życzymy przyjemnej lektury!
Ekspozycja
zawodowa
Spis
treści
Praktyka zawodowa
Praktyka zawodowa
Praktyka zawodowa
Stanowiska i opinie
10
12
16
Dziecko na
bloku operacyjnym. Rola
pielęgniarki
anestezjologicznej
Protezoplastyka stawu
biodrowego
metodą BHR
6 Aktualności
7 Nadchodzące wydarzenia
9 Relacje z wydarzeń
Stanowiska i opinie
10 Ekspozycja zawodowa
11 Deklaracja poparcia Dyrektywy
2010/32/EU
18
Bezbłędne
leczenie
krwią
Praktyka zawodowa
12 Dziecko na bloku operacyjnym.
Rola pielęgniarki anestezjologicznej
16 Protezoplastyka stawu biodrowego metodą BHR
18 Bezbłędne leczenie krwią
20 Przyczyny powstawania odleżyn
Historia zawodu
RR czyli Refleksje Redakcji
Praktyka zawodowa
20
Przyczyny
powstawania
odleżyn
22
Pielęgniarstwo transkulturowe
26
Dlaczego pielęgniarstwo
Pielęgniarstwo transkulturowe
22 Transkulturowe pielęgnowanie
24 Konferencje w Polsce w Czechach
i na Słowacji – jak w nich uczestniczyć. Barierowy dostęp do polskich konferencji pielęgniarskich
RR czyli Refleksje Redakcji
26 Dlaczego pielęgniarstwo
27 Motywy wyboru zawodu
30
32
PielęgniarSprawdź się
stwo przednowoczesne
ABC pielęgnowania
29 Poznaj swojego pacjenta
Historia zawodu
30 Pielęgniarstwo przednowoczesne
Sprawdź się
32 Sprawdź się
33 Zapowiedzi następnego numeru
Aktualności
Madeleine Leininger
Twórczyni modelu pielęgnowania transkulturowego Madeleine Leininger zmarła w dniu
10 sierpnia 2012 w wieku 87 lat. Znana jako
pierwsza pielęgniarka-antropolog, od ponad
pięćdziesięciu lat zajmowała się zagadnieniami
związanymi z pielęgnowaniem pacjenta zgodnie z jego kulturą, wartościami, religią. Obecnie
pielęgnowanie transkulturowe jest wymogiem
czasu, a model opieki dr Madeleine Leininger
jednym z najbardziej aktualnych modeli. Więcej
o dr Madeleine Leininger i jej teorii przeczytacie w artykule Agnieszki Herzig „Transkulturowe pielęgnowanie” str. 22-23
Elektroniczna
dokumentacja
medyczna - interoperacyjność i wdrażanie
W dniach 2-3 lipca 2012 r. odbyła się konferencja „Elektroniczna dokumentacja medycznainteroperacyjność i wdrażanie” zorganizowana
przez Centrum Systemów Informacyjnych
Ochrony Zdrowia. Już 1 sierpnia 2014 r.
wszystkie podmioty prowadzące działalność
leczniczą zgodnie z ustawą o systemie informacji w ochronie zdrowia zacznie obowiązywać konieczność prowadzenia elektronicznej
dokumentacji medycznej. Pociąga to za sobą
nie tylko nakłady finansowe na wyposażenie, czy programy komputerowe, ale przede
wszystkim przełamanie niechęci pracowników
do wykorzystania komputera w swojej pracy.
Konferencję można było śledzić na żywo w Internecie, a na stronie www.csioz.gov.pl można
znaleźć relacje, wystąpienia, filmy i zdjęcia. Ministerstwo Zdrowia na swojej stronie zamieściło Komunikat Ministerstwa Zdrowia, Międzynarodowej Rady Pielęgniarek ICN i Polskiego
Towarzystwa Pielęgniarskiego PTP „Znaczący
wkład Międzynarodowej Klasyfikacji Praktyki
Pielęgniarskiej ICNP w interoperacyjność danych w ochronie zdrowia”. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentami.
6
Wrzesień 2012
Europejskie
Towarzystwo Historii
Pielęgniarstwa
Rekomendacje
Polskiego Towarzystwa
Naukowego AIDS
W sierpniu, w czasie konferencji dotyczącej historii pielęgniarstwa odbywającej się w Kopenhadze powstała nowa organizacja Europejskie
Towarzystwo Historii Pielęgniarstwa. Polskę
w Towarzystwie reprezentować będzie Główna
Komisja Historyczna przy Zarządzie Głównym
Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego w osobach: Krystyna Wolska-Lipiec, Barbara Dobrowolska, Bożena Urbanek, Małgorzata Marcysiak, Jadwiga Gnich, Halina Matoga, Beata
Dobrowolska
„Zasady opieki nad osobami zakażonymi HIV
2012” zostały opublikowane na stronie Towarzystwa. W publikacji zawarto informacje
dotyczące diagnozowania zakażenia, leczenia antyretrowirusowego, zakażeń u dzieci,
zakażeń oportunistycznych i inne związane
z opieką nad osobą zakażoną. Publikacja godna polecenia wszystkim osobom opiekującym się pacjentami jest dostępna na stronie:
http://www.ptnaids.pl/
28 lipca Światowy Dzień Zapaleń Wątroby
Światowa Organizacja Zdrowia WHO w związku ze Światowym Dniem Zapaleń Wątroby „World
Hepatitis Day” obchodzonym pod hasłem „Zapalenie wątroby jest bliżej niż myślisz” –„Hepatitis”
it’s closer then you think” zamieściła zarówno na swojej oficjalnej stronie, jak i portalach społecznościowych, min. Facebooku fakty dotyczące zapaleń wątroby. W tym roku uwaga WHO koncentruje
się na zakażeniach wirusem typu C, którym w regionie europejskim zakażonych jest aż 9 milionów
ludzi. Oto kilka faktów:
1. Wirus typu C przenosi się głównie w wyniku ekspozycji na krew zawierającą wirusa, w czasie
iniekcji, czy praktyk związanych z zażywaniem drogą dożylną środków odurzających. Ocenia
się, że aż 98% osób uzależnionych od dożylnych substancji jest nosicielami wirusa zapalenia
wątroby typu C. Pomimo braku szczepionki przeciw WZW C można zapobiegać zakażeniu
poprzez bezpieczne zachowania.
2. Wirusy zapalenia wątroby A, B, C, D, E są przenoszone różnymi drogami: A drogą pokarmową, B i C drogą krwi, poprzez kontakt z płynami ustrojowymi z domieszką krwi, kontakt
seksualny, D drogą krwi, kontakt z płynami z domieszką krwi –ale w sytuacji, gdy osoba jest już
zakażona wirusem B, E drogą pokarmową.
źródło: http://www.euro.who.int/en/what-we-do/health-topics/communicable-diseases/hepatitis/news/
news/2012/7/hepatitis-its-closer-than-you-think
Ekspozycja zawodowa
Przy okazji Światowego Dnia Zapaleń Wątroby Europejska Federacja Stowarzyszeń Pielęgniarskich European Federation of Nurses
Association EFN przypomina o wprowadzeniu
Dyrektywy 2010/32/EC dotyczącej ochrony personelu medycznego przed zranieniami
w pracy. Proponowane w Dyrektywie rozwiązania to tworzenie bezpiecznego środowiska
pracy, organizowanie szkoleń i akcji informacyjnych dla personelu, używanie bezpiecznego
sprzętu, ocena ryzyka. W Polsce, w kwietniu
dzięki Polskiemu Towarzystwu Pielęgniarskiemu
PTP odbył się Pierwszy Ogólnopolski Kongres
Ekspozycji Zawodowej pod hasłem „Dbając
o zdrowie- narażają zdrowie”. Kongres zgromadził zarówno personel medyczny, jak również
media, który nagłośniły temat ekspozycji. Materiał prasowy z Kongresu oraz Deklarację Poparcia znajdziecie na stronach 10 - 11
Polskie
pielęgniarki nadal
wyjeżdżają za granicę
Według danych Okręgowych Izb Pielęgniarek
i Położnych z Lublina i Wałbrzycha co roku około
100 pielęgniarek pobiera zaświadczenia o uznaniu kwalifikacji zawodowych, co świadczyć może
o niesłabnącym zainteresowaniu pielęgniarek
podjęciem pracy w jednym z krajów Unii Europejskiej. Jak podkreślają Izby wyjazdami zainteresowane są zarówno pielęgniarki młode, bez doświadczenia, jak i pielęgniarki z dłuższym stażem.
źródło: www.rynekzdrowia.pl
Wrzesień 2012
Nowelizacja ustawy
o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń oraz chorób
zakaźnych
Wizerunek pielęgniarki w Internecie
Jak podawały w ostatnim czasie portale internetowe, wizerunek pielęgniarki w internecie
stale pozostawia wiele do życzenia. Po wpisaniu
w wyszukiwarce hasła „pielęgniarka” pojawiają się obrazy i filmy, które nam, pielęgniarkom
mogą się nie spodobać. Wiele z nich pokazuje
pielęgniarki w skąpych strojach, z obowiązkowymi symbolami zawodowymi, jak czepek, czy
mundurek, w jednoznacznych pozach. Jaki jest
sposób na zmianę postrzegania pielęgniarek
w społeczeństwie? Jak skutecznie zmienić wizerunek pielęgniarek i myślenie stereotypowe
w społeczeństwie będziemy dyskutować w czasie konferencji Wizerunek Pielęgniarki XXI wieku
12 października, szczegółowa informacja o konferencji na stronie 1
Dom Seniora
Pielęgniarskiego
Jak poinformowała Fundacja Pracy i Ochrony
Zdrowia Almach, Dom Seniora Pielęgniarskiego
powstanie w Beskidach, w miejscowości Tylmanowa, gdzie już jesienią rozpocznie się adaptacja
budynku przeznaczonego na ten cel. Informacja
o inicjatywie została przekazana została Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych przez panią
Bożenę Banachowicz, obecnie pełniącą funkcję
wice- prezesa Fundacji. W Domu Seniora będzie 70-80 miejsc zarówno dla pielęgniarek
i położnych z całej Polski, jak również innych
emerytów i rencistów, którzy zechcą w Domu
zamieszkać.
źródło: http://www.fundacja-almach.org.pl/
Aktualności
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał
w dniu 26 lipca 2012 nowelizację ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń oraz chorób
zakaźnych. Większość zmian dotyczy kwestii formalno-prawnych, min. wywołujący kontrowersje
zapis dotyczący szczepień ochronnych i kar za nie
poddawanie się szczepieniom obowiązkowym.
Pielęgniarki
na wysokich pozycjach
w badaniach
dotyczących zawodów
zaufania publicznego
Mimo kiepskiego przedstawiania nas w mediach i internecie w badaniu przeprowadzonym przez Centrum Badania Opinii Społecznej
w 2009 r. pielęgniarki znalazły się na wysokiej,
czwartej pozycji, za profesorem uniwersytetu,
strażakiem i górnikiem. Jak pokazało badanie,
same pielęgniarki oceniają siebie gorzej niż są
oceniane zarówno przez pacjentów, jak i lekarzy. Może pora podnieść głowę wyżej i pomyśleć sobie ile jesteśmy warte, warci?
Kształcenie
kliniczne pielęgniarek
w Europie
Lublin 12-14 września 2012
Organizatorem Międzynarodowej Konferencji
Naukowej „Kształcenie kliniczne pielęgniarek
w Europie –organizacja, innowacje i wyzwania”
jest Katedra Rozwoju Pielęgniarstwa, Wydział
Pielęgniarstwa i Nauk o Zdrowiu, Departament
Pielęgniarek i Położnych w Ministerstwie Zdrowia, Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie oraz
UDINE Careers Project.
Wśród tematów poruszanych w czasie konferencji będą min.: organizacja edukacji klinicznej,
problemy i wyzwania związane z implementacją
Procesu Bolońskiego i Dyrektywy 36, metodyka
nauczania, mentoring i superwizja kliniczna, praktyka oparta na refleksji, bezpieczeństwo pacjentów, doświadczenia i oczekiwania studentów.
Wydawnictwo Sztuka Pielęgnowania jest
Projekty Rozporządzeń Ministra Zdrowia
dotyczące pielęgniarek
i położnych
W lipcu na stronie Ministerstwa Zdrowia pojawiły się dwa projekty rozporządzeń dotyczących pielęgniarek i położnych, są to:
Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie
składu komisji, trybu orzekania o niezdolności
do wykonywania zawodu pielęgniarki lub położnej oraz szczegółowego sposobu i trybu
postępowania w sprawach zawieszania prawa
wykonywania zawodu albo ograniczenia wykonywania określonych czynności zawodowych.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie
wykazu dziedzin pielęgniarstwa oraz dziedzin
mających zastosowanie w ochronie zdrowia,
w których może być prowadzona specjalizacja
i kursy kwalifikacyjne. Rozporządzenie zmniejsza liczbę zarówno specjalizacji, jak i kursów
kwalifikacyjnych. Całość dostępna na stronie
MZ: www.mz.gov.pl
patronem medialnym konferencji
Szczegółowe informacje i możliwość rejestracji znaleźć można na stronie: http://www.
am.lublin.pl/upload/Aktualnosci/konferencje/12-14_09_12.pdf
Pielęgniarstwo
zawód z przyszłością wczoraj dziś jutro
Łódź 14 września 2012
Łódzki Oddział Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego z okazji 55 rocznicy powstania
organizuje konferencję „Pielęgniarstwo zawód
z przyszłością- wczoraj dziś jutro”. Wśród zaplanowanych tematów: historia łódzkiego pielęgniarstwa, pielęgniarka jako funkcjonariusz
publiczny oraz o przyszłość pielęgniarstwa.
Szczegóły znajdziecie w kalendarzu na stronie
www.nursing.com.pl
7
Nadchodzące wydarzenia
Polskich
Kongres Kobiet
Warszawa 14-15 września 2012
IV Kongres Kobiet Polskich odbędzie się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W tym roku
zapowiedziano pięć sesji plenarnych, trzy okrągłe stoły, ponad stu wystawców w Parku Kobiet
i co najważniejsze dziesięć tysięcy uczestniczek! Program i możliwość rejestracji na stronie
http://www.kongreskobiet.pl/
SestraFest
Praga 19 września 2012
We wrześniu w Pradze odbędzie się już czwarty
SestraFest, czyli festiwal pielęgniarstwa. W programie przewidziana jest konferencja, liczne
stoiska prezentujące specjalności pielęgniarskie,
sprzęt, będzie możliwość uzyskania porad medycznych, czy nauczenia się udzielania pierwszej
pomocy.
Informacje w języku polskim znajdują się na naszej stronie: www.sztukapielegnowania.pl
Interdyscyplinarna opieka pielęgniarska nad pacjentami ze
schorzeniami układu
nerwowego
Jurata 20 września 2012
Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Neurologicznych zaprasza na kolejną konferencję, która
będzie okazją do poszerzenia wiedzy i umiejętności dotyczących interdyscyplinarnej opieki
nad pacjentami ze schorzeniami układu nerwowego.
Szczegóły na naszej stronie:
www.sztukapielegnowania.pl
oraz na stronie Towarzystwa: www.ptpn.pl
Wrzesień 2012
Wypadki masowe. Katastrofy
Zamek Książ 24-26 września
2012
Organizatorem konferencji jest Polskie Towarzystwo Pielęgniarstwa Ratunkowego.
W programie konferencji min.: Szpitalny Oddział Ratunkowy w zdarzeniu masowym, medycyna w warunkach wojennych na przykładzie
misji w Afganistanie, taktyka działań ratowniczych w zdarzeniach z większą liczbą poszkodowanych w pragmatyce KSRG, analgezja i sedacja
w warunkach wczesnoszpitalnych, triage szpitalny w systemie Manchester, zabezpieczenie strategiczne EURO 2012 w teorii i praktyce, rola
dyspozytora medycznego oraz inne wykłady
z udziałem polskich i zagranicznych wykładowców i warsztaty.
Szczegółowe informacje na stronie Polskiego
Towarzystwa Pielęgniarstwa Ratunkowego:
http://www.ptpr.org.pl/page.php?37
Krynica Zdrój 12-13 października 2012
Zarząd Polskiego Towarzystwa Pielęgniarek
Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki Oddziału Małopolskiego ma zaszczyt zaprosić do
udziału w II Konferencji naukowo-szkoleniowej Oddziału Małopolskiego PTPAIO „Postępy
w anestezjologii i intensywnej terapii”.
Tematy wiodące: nowoczesne techniki stosowane w oddziałach intensywnej terapii, praktyka w pielęgniarstwie anestezjologicznym,
teoria kontra praktyka pielęgniarki anestezjologicznej
Szczegóły na stronie:
http://www.ptpaio.pl/?id=1
Postępy w ratownictwie medycznym
oraz pielęgniarstwie
anestezjologicznym i intensywnej terapii
Solina-Jawor 5-6 października
2012
Katedra Ratownictwa Medycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego Polskie Towarzystwo
Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki Oddział Podkarpacki Zaprasza na
II Konferencję Naukowo-Szkoleniową,,Postępy w Ratownictwie Medycznym oraz Pielęgniarstwie Anestezjologicznym i Intensywnej
Opieki’’ w dniach 5-6 października 2012 Solina-Jawor
Szczegóły dostępne na stronie:
http://www.ptpaio.pl/?id=1
Bezpieczna linia naczyniowa
Międzyrzecz- Głębokie 21-22 września 2012
Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Anestezjologicznych
i Intensywnej Opieki oddz. Ziemi Lubuskiej, Komisja
Problemowa ds. Pielęgniarstwa Anestezjologicznego i
Ratownictwa Medycznego działająca przy OIPiP w Gorzowie Wlkp. zaprasza do wzięcia udziału w VIII Sympozjum PTPAiIO oddz. Ziemi Lubuskiej „Bezpieczna
linia naczyniowa” 21-22.09.2012 Międzyrzecz – Głębokie „Archimedes”
Szczegóły na stronie:
http://www.ptpaio.pl/?id=11&nr=33
8
Postępy w anestezjologii i intensywnej
terapii
III Beliańskie
Dni Pielęgniarstwa
Tatranska Kotlina 8-9 listopada
2012
Na trzecie już spotkanie z cyklu Beliańskie Dni
Pielęgniarstwa zapraszają Sanatorium Tatranska Kotlina, n.o., Słowacka Izba Pielęgniarek
i Położnych Sekcja Pielęgniarstwa w Gruźlicy
i Chorobach Płuc, Regionalna Izba Pielęgniarek i Położnych Wysokie Tatry, Małopolska
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych
w Krakowie, Katolicki Uniwersytet w Rużomberku Wydział Nauk o Zdrowiu, Południowoczeski Uniwersytet w Czeskich Budziejowicach Wydział Nauk o Zdrowiu i Pracy
Socjalnej.
Tematy konferencji to: rozwój pielęngiarstwa
od Florence Nightingale do współczesności,
przyszłość pielęgniarstwa, nowe perspektywy, zmiany, koncentracja na zdrowiu, pielęgniarstwo w gruźlicy, chorobach płuc i klatki
piersiowej.
Szczegóły:
http://www.wojciech-nyklewicz.pl/konferencje_pliki/bdo3pl.pdf
Wrzesień 2012
Relacje
Pięciolecie Fundacji Rozwoju
Pielęgniarstwa Polskiego
16-20 kwietnia 2012
Czy możesz sobie wyobrazić pięć konferencji w ciągu pięciu dni?
Do tego w pięciu różnych miastach Polski
od Szczecina, poprzez
Poznań, Łódź, Warszawę, aż po Radom? Konferencje pod hasłem „Pielęgniarstwo- mój zawód,
moja odpowiedzialność” odbyły się na początku
wiosny, uczestniczyło w nich około sześciuset
osób, które mogły wysłuchać wykładów i dyskutować na takie tematy, jak: organizacja pracy
pielęgniarki-polska rzeczywistość, a standardy
zachodnie, wizerunek medialny pielęgniarstwa,
ryzyko błędu zawodowego, terapia dożylna
a praktyka pielęgniarska, możliwości rozwoju
zawodowego. Konferencjom towarzyszyły liczne wydarzenia, jak występ chóru w Szczecinie,
pokazy mody pielęgniarskiej w każdym mieście,
przedstawienie w wykonaniu dzieci, pacjentów
jednego ze szpitali, gdzie odbywała się konferencja. Relacje z Pięciolecia, liczne zdjęcia i biuletyn
znajdziecie na stronie Fundacji www.frpp.org.pl
Kongres Pielęgniarek
Polskich
Elbląg 17-20 maja 2012
Kongres Pielęgniarek Polskich odbywa się co dwa
lata w maju, zbiegając się w czasie z obchodami
Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki. W tym
roku odbył się już XI Kongres, a jego myślą
przewodnią były „Innowacje w pielęgniarstwie
klinicznym, dydaktyce i nauce”. W tym roku
odbyły się między innymi sesje pielęgniarskie zasoby ludzkie i środowisko pracy, etyka i prawa
człowieka, opieka kliniczna i bezpieczeństwo pacjenta, promocja zdrowia i edukacja zdrowotna,
rzecznictwo i lobbing, przywództwo i zarządzanie w pielęgniarstwie, badania naukowe.
Kongres to jednak
nie tylko wykłady,
w ciągu czterech dni
trwania odbyły się
warsztaty: diagnoza
pielęgniarska, działania pielęgniarskie
z wykorzystaniem
ICNP, publikowanie w czasopismach
naukowych, przestrzeganie zaleceń
terapeutycznych,
bezpieczne podnoszenie i przemieszczanie pacjentów.
Na zakończenie zaproszeni goście i uczestnicy
dyskutowali w trakcie debaty o rozwoju nowych ról i kompetencji. W wydanym po Kongresie stanowisku znalazły się wnioski: konieczne
jest zróżnicowanie
kompetencji zawodowych zależnie od
poziomu wyksztalcenia i posiadanych
kwalifikacji, umożliwienie pielęgniarkom samodzielności zawodowej, wprowadzenie Pielęgniarki Zaawansowanej Praktyki, umożliwienie
realizacji kompetencji klinicznych (cały tekst Stanowiska znajdziecie na naszej stronie www.sztukapielegnowania.pl, w zakładce Prawo-PTP).
Pielęgniarka Roku 2011
Tradycyjnie już Kongresowi towarzyszy ostatni
etap i wyłonienie zwycięzcy ogólnopolskiego
konkursu Pielęgniarka Roku. Tegoroczną laureatką, a tym samym Pielęgniarką Roku 2011
została Pani Anna Smoszna. Pani Ania jest pielęgniarką od dwudziestu sześciu lat, na co dzień
pracuje w Wojskowym Instytucie Medycznym,
w Klinice Endokrynologii i Terapii Izotopowej.
Poza pracą Pielęgniarka Roku ma liczne zainteresowania, jak książka, teatr, spacery, stare meble
i przedmioty, a także sport, przecież nie samym
pielęgniarstwem…
Zdjęcia zamieszczone dzięki uprzejmości PTP
Zdjęcia zamieszczone dzięki uprzejmości PTP
9
Stanowiska i opinie
Wrzesień 2012
Ogólnopolski Kongres
Ekspozycji Zawodowej,
19 kwietnia 2012 r.
1. Informacje o problemie ekspozycji
zawodowej w polskiej służbie zdrowia
Ekspozycja zawodowa to kontakt pracownika z materiałem zakaźnym (np. z krwią)
w związku z wykonywaniem pracy zawodowej. Codzienna praca personelu opieki
zdrowotnej naraża go na ryzyko ciężkich
zakażeń wskutek zakłuć igłami przy ponad 30 potencjalnie niebezpiecznych patogenach, obejmujących wirusy zapalenia
wątroby typu B i C oraz HIV. Wszystkie
zabiegi medyczne mogą być źródłem ekspozycji zawodowej, a do najbardziej ryzykownych czynności należy pobieranie
krwi, kaniulacja żył i tętnic oraz iniekcje.
Obecnie szacuje się, że w Europie w ciągu roku dochodzi do 12-30 zakłuć na 100
łóżek szpitalnych (za: ISSUE. Nurses Impast 2000; Needle Stick Injuries: Nurses
at Risk. Michigan Nurse, March 2000).
W Polsce prawie 80% przypadków ekspozycji dotyczy zakłuć igłą, kaniulą dożylną
lub ich elementem (P. Smoliński, S. Serafińska, A. Gładysz, Katedra i Klinika Chorób
Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych
Niedoborów Odporności, Akademia Medyczna we Wrocławiu, 2005).
Ekspozycja niesie ze sobą wysokie ryzyko
zakażenia. Dlatego osoba eksponowana
powinna jak najszybciej (nie później niż
48 godzin po ekspozycji) zgłosić się do lekarza i podjąć stosowne w takiej sytuacji
kroki. Zakłucia stanowią jedno z najczęstszych i najpoważniejszych zagrożeń dla
pracowników służby zdrowia w Europie
oraz generują wysokie koszty dla systemów opieki zdrowotnej i społeczeństwa
ogółem. Dodatkowo, emocjonalny aspekt
zranień narzędziami ostrymi jest zawsze
poważny i ma długotrwały wpływ na psychikę – nawet, gdy nie dochodzi do przeniesienia ciężkiego zakażenia. Pracownicy
opieki zdrowotnej i ich rodziny mogą cierpieć przez wiele miesięcy w oczekiwaniu na informację, czy ulegli potencjalnie
śmiertelnemu zakażeniu.
W Polsce brakuje jednak ujednoliconego
modelu postępowania poekspozycyjnego.
Rozwiązaniem jest wprowadzenie regulacji prawnych minimalizujących ryzyko
ekspozycji wśród pracowników służby
zdrowia. Zostały one wdrożone w wielu
krajach i znacząco wpłynęły na poprawienie statystyk. W przypadku USA ustawa
o Prewencji Zakłuć, która została wprowadzona w 2000 roku, przyniosła obniżenie liczby zakłuć w szpitalach o ok. 50%
w ciągu 5 lat.
2. Dyrektywa Rady UE - 2010/32/UE
Europejscy partnerzy społeczni w sektorze szpitali i opieki zdrowotnej, HOSPEEM (European Hospital and Healthcare
Employers’ Association) i EPSU (European Public Services Union) 17 lipca 2009 r.
podpisali paneuropejską umowę ramową
w sprawie zapobiegania zranieniom narzędziami ostrymi, która została włączona do
propozycji Dyrektywy Rady UE (Dyrektywa). W efekcie 10 maja 2010 roku została
uchwalona Dyrektywa 2010/32/UE.
Umowa i Dyrektywa uznają, że codzienna
praca personelu opieki zdrowotnej naraża
go na ryzyko ciężkich zakażeń. W Polsce
rozpoczęto prace nad implementacją Dyrektywy Rady UE 2010/32/UE z 10 maja
2010 r., która reguluje szczegółowe kwestie związane z zasadami bezpieczeństwa
i higieny pracy.
Głównymi celami Dyrektywy są:
• zapewnienie możliwie najbezpieczniejszego środowiska pracy,
• zapobieganie zranieniom pracowników wskutek stosowania wszelkich
ostrych narzędzi medycznych (w tym
zranieniom igłami),
• ochrona pracowników narażonych
na ekspozycję,
• przyjęcie zintegrowanego podejścia
w formułowaniu polityki w odniesieniu do oceny ryzyka, zapobiegania
ryzyku, szkoleń, informacji, zwiększania świadomości oraz do monitorowania.
Ministerstwem odpowiedzialnym za
koordynację procesu implementacji Dyrektywy 2010/32/UE do krajowego porządku prawnego wyznaczone zostało
Ministerstwo Zdrowia. Proces zmian ma
się zakończyć najpóźniej do 11 maja 2013
roku.
3. Informacje o Kongresie
Obecnie w Polsce nie ma jednorodnego
modelu procedur, jak należy postępować po
ekspozycji. Aby zmienić ten stan i przygotować środowisko na fakt implementacji Dyrektywy Rady UE, określającej wyznaczniki
właściwych procedur poekspozycyjnych,
podjęto decyzję o konieczności określenia
kierunku wspólnych działań rozwiązujących
problem zakłuć. W tym celu Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie wyszło z inicjatywą
zorganizowania Kongresu Dotyczącego
Ekspozycji Zawodowej w branży medycznej. Celem wydarzenia jest wieloaspektowe przedstawienie i omówienie problemu
ekspozycji zawodowej w środowisku medycznym z uwzględnieniem jego wymiaru
zdrowotnego, ekonomicznego, społecznego i psychologicznego oraz ukierunkowanie
dalszych działań. W dłuższej perspektywie
jest to pierwszy krok do zapewnienia bezpiecznego środowiska pracy w szpitalach
i opiece zdrowotnej poprzez zapobieganie
zranieniom pracowników wskutek stosowania ostrych narzędzi medycznych.
Należy pamiętać, że bezpieczeństwo pacjentów obejmuje również bezpieczne
warunki pracy dla pielęgniarek, położnych
i innych pracowników oraz ich wiedzę
o czynnikach ryzyka. Niezwykle istotną
kwestią jest również korzystanie z bezpiecznych materiałów i sprzętu oraz wdrażanie działań zapobiegawczych – w myśl zasady, iż zawsze lepsza jest profilaktyka, niż
najlepsze procedury poekspozycyjne.
Kongres został objęty patronatem przez
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej,
Główny Inspektorat Sanitarny, Polskie Towarzystwo Zakażeń Szpitalnych, Instytut
Medycyny Pracy im. J. Nofera, Krajowa
Izba Diagnostów Laboratoryjnych, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH,
Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy, Ogólnopolska
Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych
POLMED.
Patronami medialnymi są: Rynek Zdrowia, Medinfo, Magazyn Pielęgniarki i Położnej, Praca i Zdrowie, medicalnet.pl,
nursing.com.pl.
źródło: Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie
10
Wrzesień 2012
Stanowiska i opinie
Deklaracja poparcia
dyrektywy 2010/32/UE
P
raca w placówkach służby zdrowia naraża na ryzyko zakażeń
wskutek zakłuć ostrym sprzętem
medycznym. Ponad 30 patogenów, m.in.
wirusy zapalenia wątroby typu B i C oraz
HIV, może być przenoszonych poprzez
krew lub inne płyny ustrojowe. Wszystkie procedury medyczne mogą być źródłem ekspozycji zawodowej na materiał
zakaźny. W Polsce brakuje ujednoliconego modelu postępowania poekspozycyjnego. Obecnie istniejące przepisy nie
w pełni zabezpieczają personel medyczny przed zakażeniem zawodowym. Pracownicy opieki zdrowotnej i ich rodziny mogą cierpieć przez wiele miesięcy
w oczekiwaniu na informację, czy ulegli
potencjalnie śmiertelnemu zakażeniu.
Dodatkowo, wielu z nich musi w tym
czasie przyjmować leki, które nie są obojętne dla organizmu. Problem ten dotyka
całego systemu opieki zdrowotnej. Zakażenia zawodowe patogenami krwiopochodnymi mogą bowiem przyczyniać
się do utraty pracowników, których
niedobór jest już obecnie odczuwalny.
Rozwiązaniem jest wprowadzenie regulacji prawnych minimalizujących ryzyko
ekspozycji wśród pracowników służby
zdrowia.
Dyrektywa 2010/32/UE z dnia 10
maja 2010 r. uznaje, że codzienna praca personelu opieki zdrowotnej naraża
go na ryzyko ciężkich zakażeń. Najważniejszym celem Dyrektywy jest ochrona
pracowników narażonych na ekspozycję,
poprzez zapewnienie możliwie najbezpieczniejszego środowiska pracy oraz
zapobieganie zranieniom pracowników
wskutek stosowania ostrych narzędzi
medycznych. Zgodnie z jej wytycznymi,
konieczne jest też przyjęcie zintegrowanego podejścia w formułowaniu polityki
w odniesieniu do oceny ryzyka, określenia metod zapobiegania (szkoleń, informacji, zwiększania świadomości), jak
również do monitorowania epizodów
ekspozycyjnych. Tylko dzięki tak kompleksowym działaniom możliwe jest
osiągnięcie pożądanego efektu.
Oczekiwane regulacje prawne wynikające z implementacji Dyrektywy powinny objąć poniższe grupy docelowe:
• pracowników zatrudnionych przez
pracodawcę w podmiotach leczniczych z uwzględnieniem każdej
formy zatrudnienia w sytuacji
świadczenia przez nich usług,
• stażystów i praktykantów zaangażowanych w świadczenie usług
w sektorze opieki zdrowotnej,
• osoby zatrudnione w sektorze
opieki zdrowotnej za pośrednictwem agencji pracy czasowej,
• podwykonawców tj. osoby zatrudnione na podstawie umownego stosunku pracy (kontraktu) w sektorze
opieki zdrowotnej
Implementacja Dyrektywy pomoże wyznaczyć minimalny standard dla
wyrobów zawierających mechanizmy
chroniące przed zranieniem (zgodnie
z definicją zawartą w dokumencie „Profilaktyka Zranień Ostrymi Narzędziami
w Sektorze Szpitali i Opieki Zdrowotnej, Wytyczne w Zakresie Wdrożenia
Umowy Ramowej UE, Dyrektywy Rady
i Powiązanych Przepisów Krajowych”
European Biosafety Network) oraz
szczegółowo określić procedury poekspozycyjne. Jednocześnie przyczyni się
ona do eliminacji stosowania zagrażającego zranieniem ostrego sprzętu medycznego i zastąpienia go bezpiecznymi
wyrobami medycznymi. Oczekujemy
również ustanowienia skutecznych kar
finansowych dla pracodawców za nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa pracy w poniższych obszarach:
• określenia i wprowadzenia procedur dotyczących eliminacji i usuwania ostrych narzędzi medycznych ze
środowiska pracy,
• wyeliminowania ze środowiska
pracy ostrych narzędzi medycznych i stosowania – tam gdzie to
możliwe – dostępnych na rynku
wyrobów medycznych zawierających mechanizmy chroniące przed
zranieniem,
• przeprowadzania cyklicznych
szkoleń przez specjalistów z zakresu zakażeń krwiopochodnych, nie
rzadziej niż raz na 24 miesiące, lub
szkoleń wewnątrzoddziałowych,
• zapewnienia pracownikom narażonym na ekspozycję dostępnych
szczepień ochronnych zakończonych oznaczaniem poziomu
przeciwciał anty-HBs 1-2 miesiące
po szczepieniu,
• zapewnienia pracownikom możliwości przeprowadzenia postępowania poekspozycyjnego natychmiast po zdarzeniu,
• wprowadzenia obowiązkowego
rejestru ekspozycji zawodowych
(kontakt skóry z materiałem zakaźnym, zachlapanie, zakłucie, zranienie itp.),
• zapewnienia przez ustawodawcę
środków finansowych na realizację
zaleceń zawartych w Dyrektywie.
Z uwagi na możliwe późniejsze konsekwencje każda ekspozycja na krew lub
inny potencjalnie zakaźny płyn ustrojowy
winna być traktowana jak wypadek przy
pracy i w ten sposób zgłaszana. Istnieje
pilna potrzeba stworzenia ogólnopolskiego, ujednoliconego systemu rejestru
ekspozycji zawodowych.
Mając na uwadze powyższe informacje,
pragniemy wyrazić nasze zrozumienie
problemu oraz poparcie dla implementacji Dyrektywy 2010/32/UE z dnia
10 maja 2010 r. w obszarze wskazanym
przez Parlament Europejski. Zobowiązujemy się jednocześnie dołożyć wszelkich starań, aby w miarę możliwości
przyspieszyć i usprawnić proces implementacji. 
źródło: Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie
11
Praktyka zawodowa
Wrzesień 2012
Dziecko na bloku
operacyjnym, rola pielęgniarki
anestezjologicznej
W artykule opisana została specyfika bloku operacyjnego i pracy pielęgniarki anestezjologicznej w odniesieniu do najmłodszych pacjentów. Poprzez przygotowanie do
znieczulenia, znieczulenie i wybudzenie dziecka. Autorka duży nacisk kładzie na aspekty
psychiczne i rolę personelu w łagodzeniu lęku, obecność bliskich, konieczność stosowania
leków.
Słowa kluczowe: pielęgniarka anestezjologiczna, blok operacyjny, dziecko
Mgr Joanna Goniak
pielęgniarka anestezjologiczna,
Instytut Matki i Dziecka, Warszawa
Anestezjologia dziecięca wiąże się
z największą odpowiedzialnością w całej
anestezjologii. Dziecka nie można traktować jako pomniejszonego obrazu dorosłego człowieka. Różnice anatomiczne,
fizjologiczne, biochemiczne, jak również
psychologiczne są tym bardziej znaczące,
im mniejsze jest dziecko. U dzieci istnieje wyraźnie wyższe ryzyko znieczulenia,
w porównaniu z osobami dorosłymi. Do
najczęstszych przyczyn zatrzymania krążenia z przyczyn anestezjologicznych
można zaliczyć: zamkniecie dróg oddechowych, zachłyśniecie, depresja krążenia spowodowania przedawkowaniem
anestetyków, brak doświadczenia zespołu
anestezjologicznego.
Przygotowanie do znieczulenia
Cel przygotowania dziecka do znieczulenia jest identyczny, jak u osób dorosłych. Jednak z praktycznego punktu
widzenia napotyka się różnice związane
z aspektem psychologicznym.
Pobyt w szpitalu czy interwencja chirurgiczna są zawsze dla dziecka źródłem
niepokoju, bólu i lęku, co w późniejszym
okresie może prowadzić do poważnych
zaburzeń emocjonalnych i psychologicznych dorastającego dziecka. Nagła, brutalna zmiana otaczającego świata, znajomych przedmiotów, osób, do których
dziecko było przyzwyczajone i od których
uzależniało swoje poczucie bezpieczeństwa może stać się przyczyną zaburzeń
zachowania, nadmiernej pobudliwości,
zaburzeń snu czy stanów depresyjnych.
Chcąc zapobiec bądź zminimalizować ryzyko wystąpienia zaburzeń zachowania
u dzieci, należy bezwzględnie zapewnić
12
rodzicom (głównie matce) obecność podczas pobytu dziecka w szpitalu.
Elementy takie jak: wiek, występowanie bólu, typ zabiegu czy środowisko
rodzinne, mogące wpływać na przeżycia
związane z zabiegiem chirurgicznym, powinny zostać wzięte pod uwagę przy wyborze premedykacji. Niezbędnym staje się
troskliwe podejście do obaw związanych
z rozstaniem, przyjazne i ukierunkowane
zwłaszcza na dziecko podejście personelu,
wielokrotne zapewnianie o prawidłowym
przebiegu znieczulenia.
Reakcje dzieci, podobnie jak dorosłych są indywidualne i zależą od ich neurofizjologii, osobistych doświadczeń oraz
warunków sytuacji, w jakiej się znajdują.
Ochrona dzieci przed bólem i lękiem
wiąże się ze świadomym i zamierzonym
działaniem zespołu leczącego, mającym
na celu ograniczanie działania czynników
stresogennych oraz zapewnienie dobrego
samopoczucia psychicznego. Wraz z wiekiem obawy i reakcje dzieci przypominają
zachowanie dorosłych. Dzieci w wieku
wczesnoszkolnym i szkolnym mają potrzebę zaspokojenia ciekawości, potrzebują zatem więcej informacji o czynnościach, które będą wykonywane, niż dzieci
młodsze. Bezpiecznym jest dostosować
rodzaj i zakres udzielanych informacji do
indywidualnych potrzeb dziecka.
Psychicznie przygotowane do znieczulenia dzieci lepiej współpracują z zespołem sprawującym opiekę zarówno przed-,
jak i pooperacyjną, mają mniej powikłań,
wymagają krótszej hospitalizacji i szybciej
wracają do zdrowia.
Przygotowanie dziecka zarówno do
zabiegu operacyjnego, jak i znieczulenia
rozpoczyna się od konsultacji z anestezjologiem. Celem wizyty anestezjologicznej
jest określenie stanu ogólnego dziecka
(wg klasyfikacji ASA) oraz złagodzenie
lęku. Ważnym elementem konsultacji anestezjologicznej jest pozyskanie zaufania
zarówno dziecka, jak i rodziców, wspólne
omówienie szczegółów postępowania,
m.in.: wprowadzenie do znieczulenia (dożylne czy wziewne), znieczulenie przewodowe, itp. oraz ryzyka związanego ze
znieczuleniem. Konsultacja przedoperacyjna powinna zakończyć się uzyskaniem
świadomej, pisemnej zgody rodziców/
opiekunów na znieczulenie, a w przypadku dzieci powyżej 16. roku życia – również
samego pacjenta.
Pod koniec wizyty anestezjolog powinien określić zlecenia przedoperacyjne,
z uwzględnieniem konieczności zastosowania premedykacji, badań laboratoryjnych oraz karencji pokarmowej.
Czy premedykacja jest konieczna?
Nie jest obowiązkowa, nie zawsze jest
niezbędna, lecz okazuje się pomocna,
Klasyfikacja stanu ogólnego według ASA
(Amerykańskiego Towarzystwa Anestezjologów):
ASA 1 – pacjent zdrowy
ASA 2 – pacjent z łagodnym, dobrze kontrolowanym schorzeniem układowym,
niemającym wpływu na normalne funkcjonowanie, np. łagodna cukrzyca, łagodne
nadciśnienie
ASA 3 – pacjent z ciężkim przebiegiem choroby układowej ograniczającej jego normalne funkcjonowanie, np. choroba niedokrwienna serca, przewlekle zapalenie oskrzeli
ASA 4 – pacjent z niewyrównana choroba układowa, stanowiąca stale zagrożenie dla
życia
ASA 5 – pacjent umierający, który nie ma większych szans na przeżycie 24 godzin,
niezależnie od przeprowadzonej operacji
E – procedury dotyczące nagłych przypadków
Wrzesień 2012
a czasem wskazana mając na względzie
następstwa psychiczne zbyt burzliwych
indukcji lub brak przygotowania psychicznego dziecka do znieczulenia.
Celem premedykacji jest zmniejszenie
lęku, sedacja oraz wywołanie niepamięci.
Wybór drogi podania premedykacji powinien uwzględniać wiek i życzenie dziecka,
typ interwencji i czas oraz farmakokinetykę leku. Dzieci starsze preferują doustne
przyjęcie leku, per rectum jest bardzo
dobrze tolerowane przez dzieci młodsze,
dożylne podanie jest drogą z wyboru, natomiast domięśniowe wykorzystywane
w sytuacjach, gdy żadna inna droga jest
niedostępna. Dzieci w przedziale wiekowym 6-12 miesięcy lub poniżej 10 kg zazwyczaj nie otrzymują premedykacji.
W ramach przygotowań do znieczulenia dzieci wskazane jest przedwstępne
wykonanie badań laboratoryjnych, tj.:
morfologia, oznaczenie grupy krwi, koagulogram, jonogram, próba krzyżowa,
gazometria, oznaczenie stężenia mocznika
i kreatyniny, glukozy, aktywności AspAT,
AlAT. Zakres wymaganych badań zależny
jest od rodzaju i rozległości planowanego
zabiegu.
Karencja pokarmowa uzależniona jest
od wieku dziecka. Dzieci poniżej 6-ego
miesiąca życia karmione są ostatni raz
ok. 4 godziny przed rozpoczęciem znieczulenia, powyżej 6-ego miesiąca życia
– 6 godzin przed indukcją znieczulenia.
U dzieci w wieku 2-3 lat zaleca się spożycie ostatniego posiłku na 6-8 godzin przed
planowanym znieczuleniem, dopuszcza
się natomiast podanie klarownych płynów na ok. 3 godziny przez zabiegiem.
W przypadku konieczności wykonania
znieczulenia i zabiegu ze wskazań nagłych
istotne znaczenie ma czas, jaki upłynął od
ostatniego posiłku do wystąpienia wypadku. Przedłużający się czas oczekiwania na
znieczulenie, wysokie temperatury otoczenia czy też podwyższona wartość hematokrytu wiążą się z koniecznością dożylnej podaży płynów.
Do premedykacji farmakologicznej
najczęściej stosuje się:
• benzodiazepiny (np. midazolam,
diazepam) mają one silne działanie
uspokajające, mogą być podawane
doustnie lub doodbytniczo w dawce
0,3-0,5 mg/kg m.c. 30 minut przed
zabiegiem;
• barbiturany (np. tiopental) podawane
doodbytniczo małym lub niewspółpracującym dzieciom (do masy
20kg), tiopental stosuje się w dawce
25-40 mg/kg m.c., podczas stosowania barbituranów wymagana jest stała
opieka nad dzieckiem przez wykwalifikowaną pielęgniarkę
• etamina – przydatna u małych dzieci
z wadami serca, podawana doodbytniczo w dawce 5-10mg/kg m.c.
• opioidy (np. morfina) stosowane
wraz z atropiną.
Od chwili podania premedykacji do
momentu rozpoczęcia znieczulenia opiekę nad dzieckiem sprawuje pielęgniarka
z oddziału, na którym przebywa dziecko,
bądź też w przypadku wystąpienia snu
pielęgniarka anestezjologiczna, wspólnie
z lekarzem anestezjologiem, w pomieszczeniu przygotowawczym wyposażonym
w sprzęt, umożliwiający przywrócenie
drożności dróg oddechowych.
Wprowadzenie do znieczulenia
Przed przybyciem dziecka do sali
operacyjnej i rozpoczęciem znieczulenia
należy przygotować i starannie sprawdzić sprzęt anestezjologiczny, działanie
i szczelność aparatu do znieczulenia, z dostosowanym do wieku układem anestetycznym, sprawdzić aparaturę do nadzoru
i leki oraz dobrać odpowiedni rozmiar
maski twarzowej, w celu zapewnienia
szczelności podczas wentylacji.
Bez względu na wybór sposobu utrzymania drożności dróg oddechowych, zawsze gotowe do użycia powinny być:
• zestaw do intubacji tchawicy,
• cewnik do odsysania dróg oddechowych wraz z układem ssącym,
zgłębnik żołądkowy,
• kaniule do uzyskania dostępu dożylnego, zestawy do kaniulacji żył
centralnych gdy wymaga tego rodzaj
operacji lub stan pacjenta.
U większości dzieci wprowadzenie do
znieczulenia wzmaga uczucie lęku i stres,
dlatego też zalecana jest podczas wprowadzania do znieczulenia obecność jednego z rodziców do momentu zaśnięcia
dziecka. W sytuacjach gdy rodzic
przejawia zdenerwowanie i lęk,
obecność przy dziecku nie jest
wskazana, gdyż nasila to niepokój
u dziecka.
Praktyka zawodowa
salę operacyjną. W celu zapobiegania nadmiernej utracie ciepła należy jak najszybciej wdrożyć postępowanie zapobiegające
hipotermii, a tym samym obniżające ryzyko zachorowalności oraz śmiertelności
okołooperacyjnej, zwłaszcza noworodków, wcześniaków i niemowląt. Zmniejszenie strat ciepła podczas zabiegu można
uzyskać m.in. poprzez zastosowanie podgrzewanych materacyków, ogrzewanie
i nawilżanie gazów oddechowych, podgrzewanie płynów infuzyjnych oraz zwiększenie temperatury na sali operacyjnej.
Najskuteczniejsze jest tzw. kompleksowe
zapobieganie, czyli stosowanie wszystkich
metod jednocześnie, zwłaszcza podczas
długotrwałych bądź rozległych zabiegów
operacyjnych. Przy mniejszych zabiegach
skuteczna okazuje się jedna z wyżej wymienionych metod prewencji. Stała kontrola temperatury, powierzchniowej i centralnej, pozwala przeciwdziałać zarówno
hipo-, jak i hipertermii.
Wybór metody znieczulenia zależy
przede wszystkim od wieku dziecka, rodzaju i okoliczności zabiegu, a także od
preferencji anestezjologa. Znieczulenie
ogólne może zostać zapoczątkowane drogą dożylną lub przy użyciu anestetyków
wziewnych.
Wprowadzenie do znieczulenia metodą wziewną ma najczęstsze zastosowanie,
gdy: zostało ono wybrane przez dziecko,
brak jest dostępu dożylnego, planuje się
intubację beż użycia środków zwiotczających z zachowaniem własnego oddechu
(noworodki, niemowlęta i dzieci, u których istnieje ryzyko wystąpienia trudności
W czasie wprowadzania do znieczulenia konieczne jest monitorowanie podstawowych czynności życiowych. Niezbędne
przyrządy do sprawowania kontroli parametrów podczas zabiegu to: stetoskop
przedsercowy, monitor EKG, pulsoksymetr oraz ciśnieniomierz z odpowiednio
dobranym rozmiarem mankietu (2/3-3/4
długości ramienia), oraz czujnik temperatury (centralny i powierzchowny). Obniżenie temperatury ciała występuje już
w pierwszej godzinie znieczulenia, a także
w okresie indukcji i transportu dziecka na
13
Praktyka zawodowa
w intubacji). Ze względu na szybki czas
wprowadzania oraz małe ryzyko wystąpienia działań niepożądanych ze strony układu krążenia stosuje się wziewne wprowadzenie do znieczulenia sewofluranem,
którego użycie można rozpocząć od
bardzo wysokiego stężenia, dzięki czemu
uzyskuje się szybką utratę świadomości.
Dla bezpiecznego przebiegu wziewnego
wprowadzenia do znieczulenia zasadnicze
znaczenie ma utrzymanie drożności dróg
oddechowych. Upośledzenie drożności
w początkowej fazie indukcji może zostać
niezauważone, powodując tym samym
nagromadzenia dwutlenku węgla i prowadzić do niedotlenienia. Istotne staje się
zatem użycie pulsoksymetru od początku
znieczulenia, należy przy tym jednocześnie obserwować częstość i głębokość
oddechów, zabarwienie skóry oraz ustawienia gałek ocznych i wielkości źrenic.
W znieczuleniach wziewnych stosuje
się wspomniany uprzednio już sewofluran, izofluran, desfluran, enfluran oraz
podtlenek azotu. Podczas znieczulenia
u dzieci z zastosowaniem izofluranu i enfluranu nierzadko dochodzi do kurczu
krtani, kaszlu czy zatrzymania oddechu,
dlatego też wielu anestezjologów rezygnuje z ich użycia podczas wprowadzania
do znieczulenia. Znajdują one jednak szerokie zastosowanie podczas podtrzymywania znieczulenia ogólnego. Podtlenek
azotu zwykle stasowany jest jako wzmocnienie działania innych gazów wziewnych,
zmniejszając tym samym częstość występowania pobudzeń u dzieci. Zastosowanie
podtlenku azotu jest jednak ograniczone
ze względu na dyfuzję gazu do wypełnionych powietrzem jam ciała.
Wrzesień 2012
Wprowadzenie do znieczulenia metodą dożylną polega na podaniu przez kaniulę anestetyku w odpowiedniej dawce,
powodującej szybkie wywołanie snu na
określony czas, oraz pozwala na zapewnienie drożności dróg oddechowych, jednocześnie ograniczając przy tym ryzyko
pobudzenia u dzieci. Wadą tego rodzaju
wprowadzenia do znieczulenia jest bolesna i niejednokrotnie utrudniona kaniulacja
żyły, możliwość podania leku poza naczynie, wywołanie reakcji nadwrażliwości
czy wystąpienie bólu podczas podawania
leków. W celu określenia dawki stosowanych leków należy wziąć pod uwagę
wiek i masę dziecka, stan odżywienia oraz
wydolność układu krążenia i innych narządów. Do najczęściej stosowanych środków przy indukcji dożylnej należą krótko
działające barbiturany (tiopental), umożliwiające szybkie zasypianie, etomidat, ketamina (specjalne wskazania) oraz propofol.
W sytuacjach, gdy dziecko wzbrania
się podczas zakładania dojścia dożylnego
i niemożliwe jest zastosowanie wziewnego wprowadzenia do znieczulenia, należy
zastosować metodę domięśniowej indukcji przy użyciu ketaminy w dawce ok.
5-12mg/kg.
Do każdego znieczulenia ogólnego
dostęp naczyniowy powinien zostać założony najpóźniej po wprowadzeniu dziecka
do znieczulenia, wcześniej u ciężko chorych dzieci. Założenie kaniul dożylnych
u dzieci bywa trudne, zwłaszcza u pacjentów z obfitą tkanką podskórną, odwodnionych, wyziębionych, a także długotrwale
leczonych na oddziałach intensywnej terapii lub onkologii, dlatego też wymaga to
zręczności i cierpliwości.
Podczas wszystkich dużych operacji
wymagane jest założenie wkłucia centralnego, które służy do pomiaru OCŻ
(ośrodkowego ciśnienia żylnego), jako
droga podaży płynów i leków oraz do
pobierania krwi do badań laboratoryjnych.
Zapewnienie drożności dróg oddechowych stanowi istotny problem zwłaszcza
w okresie indykcji. Podstawową metodą
umożliwiającą utrzymanie drożności dróg oddechowych
jest zabieg Esmarcha,
14
polegający na odpowiednim wysunięciu żuchwy; inną możliwość stanowi użycie rurki
ustno-gardłowej Guedela lub rurki COPA,
umożliwiającej prowadzenie znieczulenia
beż użycia maski twarzowej. Kolejnym
sposobem jest użycie maski krtaniowej,
która zapewnia lepszą drożność dróg oddechowych niż rurka Guedela czy COPA.
Główną zaletą maski krtaniowej jest to, iż
możliwe jest zachowanie u dziecka spontanicznej wentylacji, zwłaszcza przy prowadzeniu krótkich znieczuleń.
Znieczulenie ogólne u dzieci do 1 roku
życia powinno być zawsze połączone
z intubacją dotchawiczą i wentylacją kontrolowaną. Intubacja dotchawicza stanowi najskuteczniejszą metodę utrzymania
drożności dróg oddechowych z jednoczesnym zapewnieniem ich ochrony przed
aspiracją treści żołądkowej czy z jamy
ustnej.
Przed przystąpieniem do intubacji należy odpowiednio przygotować i sprawdzić sprzęt niezbędny, nie tylko pod
względem technicznym, ale również pod
względem odpowiedniego doboru do
wielkości i wieku dziecka. Do wykonania
intubacji niezbędne są:
• laryngoskop z odpowiednio dobraną
wielkością łopatką,
• rurka dotchawicza,
• rurka ustno-gardłowa,
• prowadnica,
• cewnik do odsysania dróg oddechowych,
• kleszczyki Maggila,
• plaster do umocowania rurki,
• kółko pod głowę, wałek pod barki
umożliwiające ułożenie dziecka
w optymalnej pozycji.
Wskazaniem do intubacji u dzieci starszych jest przede wszystkim długość trwania zabiegu powyżej 30 minut. Intubacja
może odbywać się zarówno przez usta,
jak i przez nos, z zastosowaniem środków
zwiotczających mięsnie lub w głębokim
znieczuleniu wziewnym. Po zaintubowaniu konieczna jest natychmiastowa kontrola położenia rurki intubacyjnej za pomocą
obserwacji symetryczności ruchów klatki
piersiowej oraz jej osłuchiwania (obustronny symetryczny szmer oddechowy)
oraz zapisu krzywej kapnograficznej. Trudności w intubacji należy spodziewać się
przede wszystkim u noworodków i dzieci
z wadami wrodzonymi lub też ze schorzeniami występującymi w obrębie głowy
i szyi, a przede wszystkim u dzieci z:
• zespołem Pierre’a Robina
• zespołem Treachera Collinsa
• zespołem Hurlera
• zespołem Klippela-Feila
Wrzesień 2012
Podtrzymanie znieczulenia obejmuje
okres od zakończenia wprowadzania do
znieczulenia do okresu budzenia. Wiąże
się to z koniecznością zapewnienia optymalnych warunków do wykonania zabiegu
operacyjnego. Metody podtrzymywania
znieczulenia ogólnego mogą być różne
i zależą w głównej mierze od rodzaju,
rozległości i czasu trwania zabiegu, stanu ogólnego dziecka, a także istniejących
przeciwwskazań do użycia danego leku.
Anestezjolog już przed znieczuleniem podejmuje decyzję o wyborze metody podtrzymania znieczulenia.
Leki stosowane wziewnie pozwalają
na szybką zmianę głębokości znieczulenia,
dają się łatwo kontrolować. Środki stosowane w znieczuleniu dożylnym znajdują
zastosowanie zarówno w indukcji znieczulenia, jak i do jego podtrzymania. Do
wprowadzenia dzieci używa się głównie
barbiturany i etomidat, rzadziej ketaminę.
W celu podtrzymania znieczulenia stosuje
się przede wszystkim opioidy. Nierzadko
u dzieci wykorzystuje się metody złożonego znieczulenia z zastosowaniem
opioidów, niedepolaryzacyjnych środków
zwiotczających w skojarzeniu z anestetykiem wziewnym bądź podtlenkiem azotu,
a także TIVA, czyli znieczulenia całkowicie dożylne.
Warunkiem niezbędnym do prowadzenia bezpiecznego znieczulenia jest
obecność wykwalifikowanego personelu
(anestezjologia i pielęgniarki anestezjologicznej), sprawującego kontrolę nad pacjentem i monitorującego przebieg całego znieczulenia, prowadząc jednocześnie
właściwą dokumentację. Podstawowym
zadaniem zespołu anestezjologicznego
jest utrzymanie wydolnego oddechu, co
przysparza wiele trudności, zwłaszcza jeśli
jest zachowany oddech własny ze względu
na depresyjne działanie środków znieczulających, przeciwbólowych i nasennych.
W większości przypadków zalecane jest
prowadzenie oddechu zastępczego przy
użyciu worka oddechowego lub za pomocą respiratora. Użycie respiratora umożliwia dokładne ustalenie wielkości wentylacji minutowej i pozwala na modyfikację
oddechu.
Do zadań zespołu anestezjologicznego
należy m.in. zapewnienie bezpieczeństwa
pacjenta przed w trakcie i po zakończeniu
znieczulenia, stałe monitorowanie podstawowych funkcji życiowych, dostarczenie
odpowiedniej ilości płynów, monitorowanie wielkości diurezy, uzupełnianie strat
krwi w miarę ich powstawania, utrzymanie ciepłoty ciała, szczególnie w trakcie
długotrwałych zabiegów.
Wybudzenie i ekstubacja
Okres budzenia dziecka uzależniony
jest od wielu czynników, m.in. od zastosowania premedykacji, rodzaju znieczulenia
ogólnego i zastosowanych w trakcie jego
trwania leków. Budzenie jest procesem
dynamicznym i zachodzi w 3 etapach.
I etap – rozpoczyna się na sali operacyjnej, trwa kilka minut, na tym
etapie powraca własny oddech,
odruchy obronne, powracać zaczyna świadomość dziecka;
II etap – najczęściej odbywa się na sali
wybudzeń i trwa od kilkunastu
minut do kilku godzin, powraca
zdolność koordynacji ruchów,
następuje dalszy powrót świadomości, powracają czynności
życiowe;
III etap– dziecko przebywa na oddziale
chirurgicznym lub w domu, może
trwać kilka godzin lub kilka dni,
w pełni powracają czynności motoryczne, czuciowe i intelektualne dziecka.
Pod koniec zabiegu anestezjolog musi
zadecydować o miejscu ekstubacji dziecka. Podstawową zasadą obowiązującą
przy ekstubacji jest ogrzanie dziecka do
prawidłowej temperatury oraz powrót
wydolnego oddechu spontanicznego.
Ekstubacja u dzieci bardzo często może
wywołać skurcz krtani oraz zatrzymanie
oddechu. Przed przystąpieniem do ekstubacji należy przygotować kompletny zestaw do wentylacji i reintubacji, rozpocząć
podaż 100% tlenu przez okres kilku minut
oraz dokładnie odessać gardło. Ekstubację dziecka można wykonać w głębokiej
narkozie lub po przywróceniu całkowitej
przytomności, nigdy w fazie pobudzenia.
Ekstubacja dziecka przytomnego wskazana jest w przypadku wszystkich noworodków i małych dzieci, po trudnej intubacji,
u dzieci operowanych ze wskazań nagłych
oraz po niektórych zabiegach laryngologicznych. Po ekstubacji dzieci przekazywane na salę wybudzeń, gdzie wszystkie czynności wykonywane są przez pielęgniarki
anestezjologicznej samodzielnie. Szczególnej opieki i wnikliwej obserwacji wymagają
dzieci do 3 roku życia. Głównym zadaniem
pielęgniarki anestezjologicznej w sali wybudzeń jest podejmowanie działań profilaktycznych mających na celu zapobieganie
wystąpieniu wczesnych powikłań pooperacyjnych. Podstawowym celem monitorowania dzieci w okresie pooperacyjnym
jest zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu, zmniejszenie bólu pooperacyjnego,
częstości występowania nudności i wymiotów oraz ocena resztkowego działania
środków podawanych śródoperacyjnie
Praktyka zawodowa
– ze szczególnym uwzględnieniem wydolności krążeniowo - oddechowej dziecka.
Przekazanie dziecka z sali wybudzeń
do oddziału macierzystego możliwe jest
gdy dziecko reaguje na stymulację słowną
(spełnia proste polecenia), saturacja krwi
tętniczej jest prawidłowa (przy braku podaży tlenu), dziecko nie uskarża się na ból,
rana pooperacyjna nie krwawi oraz gdy dostęp naczyniowy funkcjonuje prawidłowo.
Na przestrzeni lat rola pielęgniarki uległa zmianie. Przejęcie przez pielęgniarki
indywidualnej odpowiedzialności za wyniki
pielęgnowania wymaga zaniechania wykonywania przy pacjencie tylko niektórych
czynności, a tym samym poszerzenia zakresu kompetencji i samodzielności pielęgniarek, wzrostu jej odpowiedzialność za
proces podejmowania decyzji i za wyniki
działania. Pielęgniarki anestezjologiczne
pracujące na dziecięcym bloku operacyjnym powinny posiadać wysokospecjalistyczną wiedzę i umiejętności, jak również
określone cechy charakteru umożliwiające
dobry kontakt zarówno z dzieckiem jak
i jego rodzicami. Cierpliwość, łagodność,
podzielność uwagi, umiejętność wnikliwej
obserwacji, szybkość podejmowania decyzji, znajomość psychiki dzieci w różnym
wieku oraz sposobu ich rozumowania stają
się niemalże wymogiem podczas sprawowania wysokospecjalistycznej opieki nad
dzieckiem w okresie okołooperacyjnym. 
1. Tętno
Okres życia Szybkość
Noworodek 120-140/uderzeń/min
Niemowlę 80-100 u/min
1 rż 100 u/min
14 rż 80-85 u/m
Dorosły 66-76 u/m
Osoby starsze 60- 90 u/m
2. Ciśnienie
Okres życia Wartość ciśnienia
Noworodek 60-80 mmHg
(skurczowe)
Małe dzieci 80-100 mmHg
Nastolatki 120/80 mmHg
Dorośli 135/85 mmHg
3. Oddech
Okres życia Ilość
Noworodek 40-50 oddechów/min
Małe dziecko 18-25 o/m
Dorosły 14-20 o/m
15
Praktyka zawodowa
Wrzesień 2012
Protezoplastyka stawu
biodrowego metodą BHR
Próby zastąpienia zużytego, schorowanego stawu biodrowego podejmowane były od początku XX wieku, a protezę podobną do dzisiejszych wszczepiono po raz pierwszy w 1938
roku. Była to metalowa proteza mocowana do kości za pomocą śrub. Od tamtej pory wprowadzono wiele nowych, coraz doskonalszych metod dostosowywanych do wieku i indywidualnych potrzeb pacjenta. Dzięki wymianie stawu biodrowego, pacjent może wrócić do pełnej
sprawności fizycznej i stylu życia sprzed zabiegu.
W poniższym artykule opisana została anatomia stawu biodrowego, przyczyny wykonywania zabiegu, przeciwwskazania oraz różne metody wykonywania zabiegu. Tematyką następnych zaś będzie przygotowanie pacjenta do operacji oraz opieka pielęgniarska po zabiegu.
Słowa kluczowe: Protezoplastyka, proteza, kapa, kapoplastyka, BHR
Mgr Barbara Aniołkowska, pielęgniarka
oddziałowa Carolina Medical Center,
Warszawa
Mgr Dorota Kasprzak, pielęgniarka,
oddział pooperacyjny, Carolina Medical
Center, Warszawa
Anatomia stawu biodrowego
Staw biodrowy (articulatio coxae) składa się z panewki kości miedniczej powstałej z kości: biodrowej w 2/5, kulszowej
w 2/5 i łonowej w 1/5 (które wraz z kością
krzyżową tworzą obręcz kończyny dolnej
nazywany obręczą miedniczą) oraz głowy
kości udowej stanowiącej pierwszy wolny element łańcucha biokinematycznego
kończyny dolnej, w którego skład ponadto
wchodzi podudzie (kość strzałkowa i kość
piszczelowa) oraz stopa.
Panewka (acetabulum) jest dołem o kulistym kształcie leżącym na zewnętrznej
powierzchni kości miednicznej. Zagłębienie dołu panewki pogłębione jest przez wał
kostny przerwany u dołu przez wcięcie
panewki, zaś do wolnego jej brzegu jest
przytwierdzony pierścień chrzęstno-włóknisty nazywany obrąbkiem panewkowym
(labrum acetabulare).
Kość udowa (femur) składa się z nasady
bliższej, trzonu oraz nasady dalszej. Koniec
bliższy kości udowej (głowa) ma kształt
zbliżony do niepełnej kuli o średnim promieniu szacowanym na 2,5 cm i jest w dużym stopniu objęta przez panewkę.
Głowa kości udowej przechodzi dalej
w szyjkę kości udowej. Na końcu szyjki
kości udowej położone są dwa krętarze:
większy będący przedłużeniem trzonu
oraz mniejszy usytuowany przyśrodkowo
i poniżej krętarza większego kości udowej.
Torebka stawowa przyczepia się z zewnętrznej strony obrąbka stawowego i biegnie do ograniczenia kostnego panewki.
16
Na kości udowej jej przyczep znajduje się
nieco powyżej kresy międzykrętarzowej,
a następnie omijając krętarze z tyłu przyczepia się w połowie długości szyjki kości
udowej. Torebka stawu biodrowego jest
mocna i gruba.
W obrębie stawu biodrowego znajdują
się silne więzadła wzmacniające torebkę
stawową, tworzące bierną stabilizację stawu, a wśród nich:
• więzadło biodrowo-udowe (ligamentum iliofemorale) - najsilniejsze pasmo
wzmacniające torebkę stawową, odporne na obciążenia rzędu 300-350 kg,
na ogół niepodatne na zerwanie w wyniku zwichnięcia; biegnie od kolca biodrowego przedniego dolnego do kresy
międzykrętarzowej;
• więzadło łonowo-udowe (ligamentum
pubofemorale)- leży na części przyśrodkowej torebki, biegnie od trzonu kości
łonowej do przyśrodkowej części kresy
międzykrętarzowej;
• więzadło kulszowo-udowe (ligamentum ischiofemorale)- wzmacnia tylko
górną część torebki stawowej; położone jest od trzonu kości kulszowej
do odcinka górnego kresy międzykrętarzowej;
• warstwa okrężna (zona orbicularis)swoim przebiegiem okrąża szyjkę
kości udowej, a tworzą ją głównie
włókna więzadła łonowo-udowego
i kulszowo-udowego; niewidoczna od
zewnątrz otacza szyjkę podobnie jak
obszycie dziurki od guzika;
• więzadło głowy kości udowej (ligamentum capitis femoris) położone wewnątrz
stawu, stanowi połączenie dna panewki
z dołkiem głowy kości udowej.
Staw biodrowy jest stawem kulistym
o trzech stopniach swobody wokół trzech
osi i w trzech płaszczyznach, co daje sześć
głównych kierunków (wyprost, zgięcie,
odwiedzenie, przywiedzenie oraz rotacje
zewnętrzną i wewnętrzną).
Zakres ruchu w stawie biodrowym jest
następujący:
• oś poprzeczna – wyprost 20˚, zgięcie
130˚;
• oś strzałkowa – odwodzenie 50˚,
przywodzenie 30˚;
• oś podłużna – rotacja zewn. 35˚,
rotacja wewn. 40˚.
Choroba zwyrodnieniowa stawów
Zmiany zwyrodnieniowe stawu biodrowego polegają na zużyciu i uszkodzeniu
chrząstki głowy kości udowej i panewki stawowej, co prowadzi do odsłonięcia dwóch
powierzchni kostnych i tarcia. W wyniku
postępującego niszczenia stawu pojawiają
się dolegliwości bólowe, sztywność stawu,
niestabilność, a w niektórych przypadkach
znaczne ograniczenie zakresu ruchu. Choroba dotyka głównie pacjentów powyżej
50. roku życia, ale może pojawić się w każdym wieku. Często zmiany zwyrodnieniowe w stawie biodrowym pojawiają się
w przypadkach wrodzonych dysplazji czy
po urazach między 20., a 40. rokiem życia.
U pacjentów z chorobą zwyrodnieniową, wokół zajętego stawu powstają wyrośla kostne, tak zwane osteofity, które dodatkowo ograniczają zakres ruchu.
Pierwszym i najczęstszym objawem
choroby jest ból w pachwinie, występujący
w trakcie czynności związanych z obciążaniem tego stawu. Dlatego chorzy, aby
zmniejszyć ból, zaczynają utykać podczas
chodzenia. Czasami choroba może ujawnić się ograniczeniem ruchomości stawu biodrowego, co powoduje trudności
w wykonywaniu czynności, np. zakładaniu
skarpet czy butów. W miarę pogłębiania się
choroby ból może narastać i stać się bólem
ciągłym, występującym nawet w spoczynku. Istnieje wiele różnych metod leczenia
nieoperacyjnego choroby zwyrodnieniowej stawów, jednak przy zaawansowaniu
zmian chorobowych nie są one wystarczająco skuteczne. Jedną z metod leczenia
operacyjnego jest endoprotezoplastyka
stawu biodrowego metodą BHR.
Metody protezoplastyki stawu biodrowego
W zależności od wskazań do zabiegu
protezoplastyki stosuje się różne rodzaje
protez stawu biodrowego.
Wrzesień 2012
Wśród metod protezowania stawu wymienić należy:
• protezoplastykę powierzchniową typu
Birmingham Hip Resurfacing (BHR),
niewymagającą resekcji głowy kości
udowej (krótki trzpień), a jedynie
opracowania powierzchni stawowych
(głowy kości udowej i panewki, stąd
również nazwa kapoplastyka- na opracowaną głowę kości udowej nakłada
się tzw. kapę);
• protezoplastykę typu Birmingham Mid
Head Resection Prothesis (BMHR),
wymagającą częściowej resekcji głowy
kości udowej; zwraca uwagę nieco
dłuższy i znacząco grubszy trzpień
protezy;
• protezoplastykę totalną/całkowitą wymagającą usunięcia głowy kości udowej
z użyciem średniej długości trzpienia;
• protezoplastykę totalną/całkowitą typu
Total Hip Replacement (THR), wymagającą usunięcia głowy kości udowej
i użycia długiego trzpienia.
Kapoplastyka
Kapoplastyka to nowa metoda operacyjna stawu biodrowego, będąca alternatywą dla endoprotezoplastyki całkowitej.
Technika ta polega na zastąpieniu uszkodzonych powierzchni stycznych metalem
o niskiej ścieralności. Dzięki niej możliwe
jest zachowanie naturalnego ustawienia
głowy i szyjki kości udowej, przez co praca stawu jest niemal fizjologiczna. Różnica
w technice operacyjnej - w porównaniu
do endoprotezoplastyki metodą klasyczną- polega na braku konieczności usunięcia
(resekcji) głowy kości udowej. Zaletą jest
zastosowanie powierzchni trących metal-metal, wykazujących dużą odporność na
ścieranie (rzędu 1 mikrometra na rok). Nie
występują zatem w tej endoprotezie produkty ścierania polietylenu dające czasem
stan zapalny i prowadzące do obluzowania
implantu w przypadku endoprotezy całkowitej.
W kapoplastyce dokonywana jest wymiana panewki miednicy na metalową bezcementową panewkę endoprotezy, o dużej średnicy. Na odpowiednio opracowaną
głowę kości udowej zakładana jest proteza
głowy (tzw. kapa).
Zastosowanie tej metody wymaga:
• dobrego podłoża kostnego,
• prawidłowej budowy stawu biodrowego- mała destrukcja tak panewki,
jak i głowy kości udowej pacjenta,
• niewystępowania objawów martwicy
w głowie,
• zachowanego kształtu kulistego
głowy,
• zachowanej proporcji rozmiarów
głowy kości udowej i panewki.
Wskazania do wykonania zabiegu
kapoplastyki
Kapoplastyka wskazana jest u aktywnych fizycznie osób ze zmianami zwyrodnieniowymi (pierwotnymi lub pourazowymi)
lub wrodzoną dysplazją stawów biodrowych. Możliwe jest także wykonanie tego
typu protezoplastyki u starszych pacjentów
(> 65r.ż) z dobrym stanem kostnym.
Przeciwwskazania do wykonania zabiegu kapoplastyki
• reumatoidalne zapalenie stawów (RZS),
• jałowa martwica kości (AVN)- wywołana jest zaburzeniami ukrwienia nasad
kości długich,
• choroba Perthesa – jałowa martwica
głowy kości udowej,
• osteoporoza- (T-score ≤ -2,5).
Diagnostyka obrazowa przed zabiegiem
W badaniach obrazowych wykonywanych na potrzeby zabiegu kapoplastyki metodą BHR wyróżnić należy:
• badanie rentgenowskie stawów biodrowych, wykonywane w celu oceny
uszkodzeń powierzchni kostnych oraz
w sytuacji zaawansowania choroby
stawów biodrowych;
• densytometrię kostną (kości udowej),
wykonywaną w celu obrazowania
gęstości kości; pozwala na potwierdzenie/wykluczenie rozpoznania m.in.
osteoporozy.
• badanie ultrasonograficzne stawu biodrowego, wykonywane w celu:
»» oceny tkanek miękkich znajdujących się w obrębie stawu
biodrowego,
»» wykrycia ewentualnego zbiornika
płynu w stawie biodrowym, który
byłby potwierdzeniem ewentualnego stanu zapalnego toczącego
się w obrębie stawu biodrowego;
• tomografię komputerową (TK), wykonywaną w celu pogłębienia informacji
na temat stanu struktur kostnych;
pozwala chirurgowi rozwiać wątpliwości dotyczące na przykład stopnia
Praktyka zawodowa
zaawansowania choroby zwyrodnieniowej i możliwości skorzystania z metody
BHR;
• rezonans magnetyczny (MRI- magnetic resonance imaging), wykonywany
w celu nieinwazyjnej oceny mięśni,
więzadeł i ścięgien; umożliwia ocenę
uszkodzeń kości, stłuczeń i obrzęków
wewnątrz kości oraz przeciążeniowych
złamań podchrzęstnych niewidocznych
w badaniach rentgenowskich, a także
pozwala na ocenę zmian zapalnych,
martwiczych i zwyrodnieniowych
w kościach i stawach.
Kwalifikacja do zabiegu operacyjnego
Przed planowanym zabiegiem protezoplaski pacjent powinien przejść następujące
konsultacje lekarskie:
• stomatologiczną, w celu wykluczenia
stanów zapalnych w jamie ustnej;
• ginekologiczną (kobiety), w celu wykluczenia stanów zapalnych dróg rodnych;
• chirurga naczyniowego, w przypadku
potrzeby wcześniejszego zaopatrzenia chirurgicznego żylaków kończyn
dolnych;
• internistyczną, w celu wykluczenia
chorób współistniejących, np. cukrzycy,
nadciśnienia tętniczego;
• kardiologiczną, jeśli pacjent choruje na
choroby układu krążenia.
Ostateczną kwalifikację do zabiegu pacjent przechodzi na wizycie u anestezjologa, który na podstawie dostarczonych
opisów konsultacji, badania fizykalnego
oraz wglądu w dostarczone przez pacjenta
wyniki badań, decyduje o możliwości przeprowadzenia zabiegu oraz rodzaju znieczulenia.
W trakcie wizyty u anestezjologa pacjent wypełnia „Ankietę Anestezjologiczną”, wymagającą podania wszystkich informacji na temat:
• uczuleń na leki lub pokarmy,
• chorób przewlekłych,
• leków przyjmowanych na stałe,
• wcześniejszych zabiegów. 
17
Praktyka zawodowa
Wrzesień 2012
Bezbłędne leczenie krwią
Niektóre procedury wykonujemy w naszej praktyce zawodowej tak często, że z czasem
zaczynamy działać automatycznie, rutynowo, mniej zwracając uwagę na szczegóły związane
ze sprawdzeniem każdego szczegółu. Nabyta wprawa i lekkość wykonywania tych czynności
powodują, że tracimy czujność, a wtedy łatwo o pomyłkę... Leczenie krwią jest jedną z takich
procedur.
Czy brak wcześniejszych błędów i problemów związanych z daną czynnością może zwalniać z przestrzegania zasad bezpieczeństwa? Przecież bezpieczna praktyka pielęgniarska to
zarówno bezpieczny pacjent, jak i sama pielęgniarka. Słowa kluczowe: transfuzja, leczenie krwią, grupa krwi, próba zgodności
Lic.piel. Katarzyna Trzpiel,
pielęgniarka epidemiologiczna
Carolina Medical Center,
Warszawa
Najczęstsze wskazania do transfuzji
krwi
• Niedokrwistości
• Białaczki
• Krwotoki
Najczęściej stosowane preparaty
• KPR Krew Pełna Rekonstytuowana
• KKCz Koncentrat Krwinek Czerwonych
Transfuzja krwi to bardzo często wykonywany zabieg, w Polsce co roku stacje
krwiodawstwa dostarczają aż 40 tysięcy
litrów krwi do szpitali, klinik, i innych placówek dokonujących transfuzji [1]. Zwykle
bezpieczny zabieg przynoszący biorcy korzyści i poprawę stanu zdrowia wiąże się
jednak z pewnym ryzykiem dla pacjenta,
stąd leczenie krwią zostało uregulowane
odpowiednimi aktami prawnymi, są to:
• Rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 19 września 2005 r. w sprawie określenia sposobu i organizacji
leczenia krwią w zakładach opieki
zdrowotnej, w których przebywają
pacjenci ze wskazaniami do leczenia
krwią i jej składnikami [2]
oraz
• Rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 23 lutego 2005 r. w sprawie
szkolenia pielęgniarek i położnych
dokonujących przetaczania krwi i jej
składników [3].
Wszystkie wewnętrzne procedury
w poszczególnych jednostkach dotyczące
leczenia krwią muszą być zgodne z powyższymi rozporządzeniami.
Czynności personelu medycznego
przed przystąpieniem do transfuzji
krwi
Decyzję o leczeniu krwią podejmuje lekarz na podstawie stanu zdrowia pacjenta
i rozważeniu korzyści jakie przetoczenie
18
znajdującymi się w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 19 września 2005 r.
w sprawie określenia sposobu i organizacji
leczenia krwią.
Rola pielęgniarki:
• Uzyskanie ustnej zgody pacjenta na
pobranie krwi w kierunku grupy krwi,
próby krzyżowej, przetoczenie krwi
• Sprawdzenie poprawności wystawionego skierowania z danymi pacjenta
• Sprawdzenie danych pacjenta z pacjentem, lub gdy pacjent jest nieprzytomny, pod wpływem leków lub
nie jest w stanie z innych powodów
potwierdzić danych może to zrobić
osoba z rodziny pacjenta lub osoba
z personelu (pielęgniarka, lekarz)
• Przygotowanie zestawu do pobrania
krwi: odpowiednie probówki, staza,
gaziki, środek do antyseptyki skóry,
opatrunek
• Pobranie próbek: wygodne ułożenie
pacjenta, upewnienie się jak pacjent
znosi pobranie krwi, umycie lub
zdezynfekowanie rąk, założenie
rękawiczek, wybranie naczynia, zdezynfekowanie skóry, zaciśnięcie stazy,
wkłucie i pobranie krwi, odpięcie stazy, usunięcie igły z naczynia, założenie
krwi może danemu pacjentowi przynieść.
Lekarz wypełnia skierowanie na odpowiedni preparat, informuje pacjenta o planowanej transfuzji- pacjent powinien uzyskać
informacje na temat korzyści z otrzymania
krwi, jak i możliwych powikłań.
Proces leczenia krwią rozpoczyna się
od oznaczenia grupy krwi biorcy. Badanie
w kierunku grupy krwi jest rutynowo wykonywane u pacjentów oczekujących na
planowy zabieg oraz w trybie pilnym u pacjentów wymagających szybkiego przetoczenia krwi (zabiegi nagłe „citowe”, urazy,
wypadki). Wiarygodnymi dokumentami
potwierdzającymi grupę krwi jest oryginalny wynik z laboratorium, „krew karta”,
wpis w dowodzie oraz legitymacja honorowego krwiodawcy, jeśli pacjent posiada
jeden z tych dokumentów nie trzeba ponownie oznaczać grupy.
Kolejnym etapem jest wykonanie próby zgodności krwi pacjenta z zamówionym
preparatem (krew pełna konserwowana
KPK lub koncentrat krwinek czerwonych
Ciekawostka
KKCz). W tym celu pielęgniarka pobiera
osobną próbkę krwi, którą razem ze
Krew od wieków uważana była za
skierowaniem przesyła do laborapłyn mający szczególne właściwości.
torium (bank krwi przesyła segPierwsze przekazy dotyczące zastosowania
menty drenów z przeznaczonej
krwi jako środka leczniczego znajdujemy już
dla pacjenta krwi). Wynik próby
przed naszą erą, w kulturach babilońskiej, asykrzyżowej jest ważny 48 godzin
ryjskiej, greckiej, czy rzymskiej. Krew stosowaw przypadku pacjentów systena była wówczas do kąpieli, czy picia. Wiarymatycznie leczonych krwią oraz
godne przekazy o przetaczaniu krwi pochodzą
do daty ważności krwi i jej składz XVII wieku, a kolejne doniesienia opisują
ników –jeśli biorca nie miał wczeoprócz pozytywnych stron terapii również liczśniej przetoczonych tych składne niepowodzenia stosowania począwszy od
ników [4]. W sytuacjach nagłych
lekkich, jak drżenie rąk, niepokój, wymioty aż
lekarz może zdecydować się na
do zgonów włącznie. Przez ponad dwieście lat
przetoczenie krwi zgodnej w ukłaleczenie krwią obciążone było ogromnym rydzie ABO, przed wykonaniem próby
zykiem, aż do roku1901, gdy Landsteiner odzgodności.
Na każdym etapie ważna jest
krył cztery główne grupy to A, B, AB, O. Jeszprawidłowa identyfikacja pacjenta,
cze bardziej bezpieczeństwo biorców krwi
sprawdzenie danych oraz dokładwzrosło wraz z odkryciem czynnika Rh,
ne opisanie probówki i skierowania,
miało to miejsce w roku 1940, a odkrywcą
w sposób uniemożliwiający pomylebył Wiener.
nie probówek. Dane, które znajdują
się na skierowaniu zarówno na grupę
krwi, jak i próbę krzyżową muszą być
zgodne z danymi na wzorach skierowań
Wrzesień 2012
Praktyka zawodowa
opatrunku
• Zabezpieczenie próbki- podpisanie
i odesłanie do laboratorium razem ze
skierowaniem [5].
Transfuzja krwi
Planowe transfuzje krwi i jej składników
powinny odbywać się w godzinach, gdy
w placówce znajduje się pełna obsada. Po
otrzymaniu krwi lub jej składnika transfuzja
powinna się rozpocząć w ciągu trzydziestu
minut. Do transfuzji używane są specjalne
aparaty z filtrami, jeden aparat można wykorzystać do przetoczenia maksymalnie
czterech jednostek krwi, o ile przetoczenie
odbywa się w czasie do czterech godzin.
Do przetoczenia różnych preparatów, np.
krew, płytki stosuje się osobne zestawy.
W czasie transfuzji nie należy podawać pacjentowi innych leków, płynów.
Przed rozpoczęciem transfuzji pielęgniarka (która ukończyła szkolenie dla pielęgniarek dokonujących przetaczania krwi
i jej składników. Szkolenie przypominające
odbywa się nie rzadziej niż raz na cztery
lata) razem z lekarzem sprawdza dane pacjenta na skierowaniu i dane na jednostce
krwi, gdy są one zgodne potwierdzają tę
zgodność podpisami na skierowaniu. Dane
pacjenta sprawdza się ponownie z pacjentem. Rozpoczęcie transfuzji zawsze odbywa się w towarzystwie lekarza. Transfuzja
jest udokumentowana w historii choroby
pacjenta, książce transfuzji oraz raporcie
pielęgniarskim.
Obserwacja pacjenta
Pielęgniarka prowadzi obserwację pacjenta w kierunku:
• Wysypki
• Dreszczy
• Duszności
• Bólu kończyn
• oraz pomiary:
• Ciśnienia
• Tętna
• Temperatury
przed rozpoczęciem transfuzji, 15 minut od rozpoczęcia, po zakończeniu oraz
w każdym przypadku zgłoszenia przez pacjenta zmian w samopoczuciu. Obserwacja
pacjenta powinna trwać do 12 godzin od
zakończenia transfuzji, a wszystkie parametry odnotowane w dokumentacji pacjenta.
Powikłania
Powikłania związane z przetoczeniem
krwi można podzielić na wczesne i późne.
Do wczesnych zaliczamy zgodnie
z RMZ w sprawie określenia sposobu
i organizacji leczenia krwią: reakcje hemolityczne, zakażenia bakteryjne, odczyn
anafilaktyczny, ostre poprzetoczeniowe
uszkodzenie płuc (TRALI), duszność poprzetoczeniową, niehemolityczne reakcje
gorączkowe, wysypkę [2].
Do powikłań późnych: reakcje hemolityczne, poprzetoczeniową skazę małopłytkową, chorobę przeszczep przeciw biorcy
(TA-GvHD), zakażenia wirusowe [2].
W przypadku wystąpienia reakcji
w czasie przetaczania, należy niezwłocznie: przerwać wlew, zawiadomić lekarza,
który zlecił transfuzję, utrzymać wkłucie.
Przetaczaną jednostkę zabezpieczyć, ponownie sprawdzić wszystkie dane, czy nie
doszło do pomyłki, zawiadomić pracownię
serologiczną, która wykonała badania. Pobrać krew od pacjenta z nowego wkłucia
w kierunku badań serologicznych i bakteriologicznych. Dalsze postępowanie zależy
od stanu pacjenta.
Postępowanie po zakończeniu transfuzji bez powikłań
Po zakończeniu transfuzji o przebiegu
niepowikłanym pacjent jest obserwowany
przez pielęgniarkę przez dwanaście godzin. Zestaw –aparat do przetaczania oraz
worek po preparacie krwi zabezpiecza się
czerwonym workiem, opisuje danymi pacjenta i datą przetoczenia i przechowuje
w specjalnie do tego celu przeznaczonej
lodówce w temperaturze 2-6°C przez pięć
dni. Jeśli w tym czasie nie wystąpią powikłania, całość można wyrzucić jako odpad
medyczny do czerwonego worka.
Podsumowanie
Przetoczenie krwi często ratuje życie
pacjenta, poprawia szybko stan pacjentów
po zabiegach, jest leczeniem przynoszącym wiele korzyści. Najczęstsze powikłania
związane z leczeniem krwią dotyczą błędów ludzkich, pomyłek głównie związanych
z identyfikacją pacjenta, dlatego tak wiele
zależy od pielęgniarek- które muszą wykazać się czujnością na każdym etapie leczenia
krwią. 
Bibliografia
1. Regionalne Centrum Krwioawstwa
i Krwiolecznictwa w Warszawie,
Broszura informacyjna RCKiK w Warszawie, 2008
2. Rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 19 września 2005 r. w sprawie określenia sposobu i organizacji
leczenia krwią w zakładach opieki
zdrowotnej, w których przebywają
pacjenci ze wskazaniami do leczenia krwią i jej składnikami (Dz. U.
2005.191.1607)
3. Rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 23 lutego 2005 r. w sprawie
szkolenia pielęgniarek i położnych
dokonujących przetaczania krwi i jej
składników (Dz. U. 05.38.363)
4. Łętowska M. (red.), Medyczne
zasady pobierania krwi, oddzielania
jej składników i wydawania, obowiązujące w jednostkach organizacyjnych
publicznej służby krwi, Instytut Hematologii i Transfuzjologii, Warszawa
2011
5. Dougherty L., Lister S. (red.), The
Royal Marsden Hospital Manual of
Clinical Nursing Procedures, Wiley-Blackwell, London 2008
19
Praktyka zawodowa
Wrzesień 2012
Przyczyny
powstawania odleżyn
Odleżyny to rany powstające na skórze lub błonie śluzowej na skutek niedokrwienia
tkanek. Mimo szerokiej wiedzy na temat przyczyn ich powstawania i stosowanej profilaktyki stanowią poważny problem leczniczy i pielęgnacyjny. Nadrzędnym czynnikiem
predysponującym do powstania odleżyn jest unieruchomienie chorego i nieefektywna
pielęgnacja. Istnieje jednak szereg uwarunkowań, które nawet przy skutecznych działaniach opiekuńczych nie przynoszą w pełni zadowalających rezultatów. Należą do nich
głównie: schorzenie podstawowe lub choroby i stany współistniejące, odżywienie i nawodnienie organizmu, kondycja samej skóry, wiek, używki i stosowana terapia.
Słowa kluczowe: odleżyna, przyczyny powstawania odleżyn, pielęgnacja
mgr Elżbieta Krupińska, pielęgniarka
oddziałowa Oddziału Chorób Wewnętrznych, Szpital Rejonowy, Kłobuck
Odleżyna to uszkodzenie skóry i niżej położonych tkanek na skutek ucisku
i/lub tarcia. Przy ucisku zmniejszającym
przypływ włośniczkowy dochodzi do
niedokrwienia komórek, co w konsekwencji prowadzi do powstania odleżyny. Jej umiejscowienie zależne jest od
pozycji, w jakiej przebywa pacjent [1].
Początkowo pojawia się nieblednące zaczerwienienie, potem dochodzi do
uszkodzenia skóry, tkanki podskórnej
oraz mięśni.
Odleżyny to dodatkowe cierpienie
dla ciężko chorego, wydłużenie czasu hospitalizacji, potrzeba zastosowania środków działających miejscowo,
Ryc. 1 Umiejscowienie odleżyn
20
nowoczesnych opatrunków, wzrost
kosztów leczenia, a ponadto utrata zaufania do zespołu terapeutycznego,
przede wszystkim do pielęgniarek.
Cel: Celem opracowania jest wskazanie przyczyn oraz czynników predysponujących do powstawania odleżyn.
Przyczyny powstawania odleżyn
i ich pielęgnacja
Mimo znajomości mechanizmu powstawania odleżyn, profilaktyki, prowadzenia rejestrów osób zagrożonych,
dostępności środków ochrony miejscowej i różnorodności opatrunków, odleżyny wciąż się pojawiają. W etiologii
nadrzędne miejsce zajmuje unieruchomienie chorego. Nawet krótkotrwałe
przebywanie w jednej pozycji, skutkujące uciskiem upośledzającym przepływ
tkankowy, może prowadzić do odleżyny.
Stąd zalecenie Konsultanta Krajowego
w dziedzinie Pielęgniarstwa z 2001 roku
o konieczności zmiany pozycji u pacjentów unieruchomionych co najmniej co
dwie godziny oraz potrzebie stosowania
udogodnień, m.in. materacy zmiennociśnieniowych (dynamicznych), kółek pod
pięty, łokcie, woreczków z piaskiem,
mat i podkładów do bezpiecznego przemieszczania pacjentów, podnośników
i środków ochrony miejscowej [2]. Materace dynamiczne, dzięki temu, że są
zbudowane z wielu komór napełnianych
naprzemiennie powietrzem, zmieniają
cyklicznie punkty podparcia osoby na
nim leżącej. Ciężar ciała „rozkłada się”
na większą powierzchnię, zmniejszając
siłę wywieranego nacisku. Używanie zaś
podnośników i mat ślizgowych zapobiega uszkodzeniu naskórka, które mogą
powstać w czasie przeciągania chorego
po materacu.
W profilaktyce istotne znaczenie
ma pielęgnacja uwzględniająca czynniki ryzyka obecne u danego pacjenta.
W związku z tym plan opieki wymaga
indywidualnego przygotowania. Istnieje
konieczność utrzymania czystej i suchej
skóry chorego. Wilgoć powoduje rozmiękanie i podrażnienie skóry, a tym
samym uwrażliwia ją na powstanie
uszkodzeń. Nietrzymanie moczu, pot,
przesącz płynu obrzękowego to istotne
czynniki predysponujące do powstania
odleżyn. Zasadnym w postępowaniu
przeciwodleżynowym jest dostosowanie częstości mycia chorego, zmiany bielizny oraz używanie pieluchomajtek,
pianek i kremów ochronnych. Problem
nietrzymania moczu dotyczy zasadniczo
Wrzesień 2012
pacjentów z zaburzeniami neurologicznymi, starszych, z zespołem otępiennym
itp. Choroby neurologiczne mogą przebiegać z zaburzeniami czucia, niedowładami i porażeniami oraz zaburzeniami
świadomości. Stany takie przez ograniczoną percepcję bodźców i upośledzoną
możliwość zmiany pozycji ciała, zasadniczo przyczyniają się do powstania odleżyn.
Również choroby metaboliczne, np.
cukrzyca są istotnym czynnikiem ryzyka
w powstawaniu odleżyn. W cukrzycy,
szczególnie niewyrównanej z przewlekłą hiperglikemią, dochodzi do uszkodzenia i zaniku neuronów, pojawiają się
zaburzenia czucia (neuropatie) i osłabienie siły mięśniowej. Choroba przyśpiesza rozwój miażdżycy. Wysokie poziomy
cukru przyczyniają się do występowania
ropni i nawracających zakażeń w obrębie skóry [3]. Ryzyko to zwiększa się
również u chorych z miażdżycą kończyn dolnych, której w zaawansowanym
stadium, towarzyszy ból utrudniający
poruszanie się. Upośledzone krążenie,
szczególnie w nocy, kiedy w pozycji leżącej krew nie dopływa do części dystalnych kończyny, wywołuje ból zmuszający chorego do spuszczania nóg. Pozycja
ta pozwala na złagodzenie dolegliwości,
ale jednocześnie pojawia się obrzęk stóp
i goleni, a nagromadzony płyn uciska
tkanki [4]. Zarówno obrzęk, jak i niedokrwienie przy uszkodzeniu naskórka lub
unieruchomieniu prowadzą do powstania odleżyn.
Czynnikiem predysponującym jest
również stosowana farmakoterapia: glikokortykosteroidy, chemioterapia, duże
dawki środków przeciwzapalnych. Chemioterapia, mająca na celu zniszczenie
komórek nowotworowych, uszkadza zdrowe komórki, przede wszystkim krwiotwórcze w szpiku kostnym,
przewodu pokarmowego, ale również
mieszków włosowych. Objawy niepożądane ze strony układu pokarmowego
(nudności, wymioty biegunki, nadżerki
i krwawienie z śluzówek) pogarszają
apetyt, przyczyniając się do niedożywienia z hipoalbuminemią i niedoborami
witaminowymi. Dodatkowo towarzysząca neutropenia i skłonność do zakażeń oraz ból zmuszający do bezruchu
narażają chorego na odleżyny. Zmiany
degeneracyjne skóry wywołują również
glikokortykosteroidy, które przyczyniają
się do zwiększenia masy ciała chorego
przez zatrzymywanie wody w ustroju.
Skóra na powstałych obrzękach jest
cienka, napięta i wrażliwa na uszkodzenie [5]. Innymi stanami mogącymi
predysponować do powikłań skórnych
są choroby przebiegające z gorączką, w czasie której zwiększa się zapotrzebowanie metaboliczne, skóra jest
przekrwiona i wysuszona, a powrotowi
normotermii towarzyszy zwiększona
potliwość i wilgotność skóry.
Około 70% odleżyn ma związek z wiekiem chorego, powstają po
70. r.ż. [6], kiedy procesy życiowe przebiegają wolniej, skóra traci elastyczność,
a choroby współistniejące zmniejszają
mobilność chorego. W mechanizmie
powstania odleżyn duże znaczenie ma
również stan odżywienia i nawodnienia
organizmu z podkreśleniem znaczenia
prawidłowego poziom białka, witamin
(A,B,C), mikro- i makroelementów
(Fe, Zn). Hipoalbuminemia powoduje
obniżenie ciśnienia osmotycznego krwi
i może prowadzić do obrzęku śródmiąższowego. Zarówno wychudzenie,
jak i otyłość są niekorzystne. U bardzo
szczupłych pacjentów cienka skóra pokrywa wyniosłości kostne, co przy ucisku czyni te miejsca szczególnie wrażliwymi. W otyłości sama masa ciała jest
czynnikiem niekorzystnym, a często towarzysząca jej insulinooporność, hiperlipidemia (z niejednokrotnym brakiem
potrzeby aktywności fizycznej) zwiększają ryzyko powikłań odleżynowych.
Niski poziom hemoglobiny i żelaza powodujący anemię zmniejsza tolerancję
na miejscowe niedokrwienie, podobnie
jak choroby przebiegające z hipoksją
(niewydolność układu krążenia, zaburzenia ze strony układu oddechowego
z upośledzoną wymianą gazową).
Stany depresyjne, otępienie i izolacja społeczna, mimo, że z pozoru bez
jednoznacznego związku z odleżynami,
również mogą mieć znaczenie. Chorzy
są wówczas spowolniali, odczuwają
zmniejszoną potrzebę czystości, lekceważą drobne zmiany na skórze, niejednokrotnie odmawiają przyjmowania
posiłków i znaczną część czasu spędzają
w jednej pozycji.
Do innych czynników predysponujących należą: alkoholizm i nikotynizm.
Alkohol działa toksycznie na wiele narządów m.in. wątrobę, prowadząc do
wyniszczenia, upośledzonego wchłaniania składników odżywczych, zmian
w układzie nerwowym, spadku odporności i ogólnej degradacji ustroju. Nikotyna z kolei powoduje skurcz naczyń
krwionośnych skóry, prowadzi do niedotlenienia, powstania ropnych nacieków,
krostek, zwiększa wydzielanie wolnych
rodników i wysusza skórę.
Istotne znaczenie mają również siły
ścinające. W odróżnieniu od ciśnienia
działającego prostopadle do powierzchni
Praktyka zawodowa
skóry, działają one w płaszczyźnie równoległej i powodują jej przesuwanie
względem struktur położonych głębiej.
Efektem tego jest zamknięcie dopływu
krwi do rozległych obszarów skóry, co
jest bardziej niebezpieczne niż ucisk
prostopadły. Siły ścinające działają np.
u chorego unieruchomionego, leżącego na wznak na łóżku z uniesioną górną
częścią ciała.
Warto zwrócić uwagę również na
fakt, iż odleżyny to nie tylko zmiany na
powierzchni skóry człowieka, to także
uszkodzenia śluzówek przewodu pokarmowego (obecność zgłębnika żołądkowego), jamy ustnej (protezy zębowe),
układu oddechowego (rurka intubacyjna), moczowego (cewnik moczowy).
Stąd obecność drenów, rurek i cewników musi wynikać ze wskazań medycznych, a nie pielęgnacyjnych np. nietrzymanie moczu.
Podsumowanie
Powyższa analiza, choć nie wyczerpująca, pozwala na wskazanie szeregu
stanów i czynników predysponujących
do powstania ran odleżynowych. Tłumaczy to częściowo indywidualną wrażliwość pacjenta na powikłania unieruchomienia przy prawidłowej pielęgnacji.
Dlatego też działania opiekuńcze winny
uwzględniać czynniki niekorzystne, aby
plan opieki był optymalny dla danego pacjenta. 
Bibliografia
1. Grey J.E., Enoch S., Harding K.G.,
Odleżyny, [w:] Grey J.E., Harding
K.G. (red.): Leczenie ran w praktyce,
2010
2. http://www.izbapiel.org.pl/index.
php?id=119&n_id=2180
3. http://abccukrzyca.pl/jakie-sa-powiklania-cukrzycy
4. Ponczek D., Piotrowska K., Felsmann
M., Humańska M., Percepcja bólu
u chorych z przewlekłym niedokrwieniem kończyn dolnych. Pielęgniarstwo
Chirurgiczne i Angiologiczne, 2012,
nr 1, str. 13-19.
5. Włodarczyk B., Profilaktyka i leczenie
odleżyn u pacjentów z chorobami układu krwiotwórczego. Hematologia 2011,
tom 2, nr 4, str. 349-362.
6. Lewko J., Sierakowska M., Krajewska-Kułak E., Łukaszuk C., Jankowiak B., Rolka H., Problem odleżyn
w praktyce pielęgniarskiej. Dermatologia kliniczna, 2004, 6, (1), str. 37-40.
21
Pielęgniarstwo transkulturowe
Wrzesień 2012
Transkulturowe
pielęgnowanie
T
Lic. poł. Agnieszka Herzig,
sala porodowa
Szpital Miejski, Wiedeń
ranskulturowa pielęgnacja często
obecnie uważana za modny temat, powoli wchodzi do kanonów
kształcenia pielęgniarek i położnych w polskiej rzeczywistości.
Jej historia jest jednak już bardzo długa.
Zapoczątkowana została przez pionierkę
pielęgniarstwa Florence Nightingale, która zwróciła uwagę na znaczenie holistycznego podejścia do człowieka. Znaczenie
środowiska socjokulturowego i roli religii
w pielęgniarstwie pojawiły się w pracach
Hildegard Peplau, Betty Neuman, Virgini
Henderson i Jean Watson.
Pierwszą jednak osobą, która spostrzegła i badała różnice kulturowe w opiece
nad pacjentem była Madeleine Leininger
[1]. Wynikiem jej badań było opracowanie
transkulturowej teorii pielęgniarstwa zwanej modelem Wschodzącego słońca powstałej na przestrzeni jej trzydziestoletniej
letniej pracy badawczej.
Madeleine Leininger już w roku 1966
na uniwersytecie w Colorado jako profesorka pielęgniarstwa i antropologii wygłasza pierwsze odczyty na temat swojej
teorii. Jest założycielką Towarzystwa Pielęgniarstwa Transkulturowego (Transcultural
Nursing Society). W roku 1974 wprowadza programy transkulturowej pielęgnacji
w kształceniu na poziomie magisterskim
i doktoranckim. Transkulturowa pielęgnacja staje się dziedziną pielęgniarstwa, zajmującą się wartościami, poglądami, stylem
życia różnych kultur i zastosowaniem jej
specyfiki do tworzenia uniwersalnych modeli pozwalających na pielęgnację jednostki, rodziny, czy grupy należącej do konkretnego obszaru kulturowego.
Model stworzony przez Madeleine Leininger opisuje teorie cech uniwersalnych
i różnic kulturowych w opiece pielęgnacyjnej i jest instrumentem do zrozumienia
podstawowych dziesięciu hipotez jej definicji transkulturowej pielęgnacji, tj.:
1. Zapewnienie opieki jest zjawiskiem
22
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
uniwersalnym, ale wyobrażenia, sposoby, strukturalne formy i wzorce są
kulturowo różne.
Sposoby i procesy pielęgnacji człowieka podczas jego porodu, rozwoju,
dojrzewania, przeżywania i spokojnej
śmierci są istotne.
Opieka jest esencją pielęgnacji z natury dominującej i ujednoliconej.
Pielęgnacja posiada biofizykalne, kulturowe, psychologiczne, socjalne i ekologiczne wymiary, a koncepcja kulturowa oferuje rozległe możliwości jej
poznawania i zrozumienia.
Pielęgnacja jest zjawiskiem transkulturowym, w którym pielęgniarki z pacjentami i innymi grupami zawodowymi wzajemnie na siebie oddziałują, co
wymaga od nich znajomości czynników kulturowych pacjenta i jego systemu wartości w celu jego rozpoznania
i wykorzystania.
Sposoby, cele i funkcje pielęgnacji są
kulturowo inne, wpływają na to socjalne struktury, światopoglądy i kulturowo specyficzne wartości, które są
w różnych kulturach odmienne.
Sposoby samopomocy są różne dla
różnych kultur.
Do odkrycia epistologicznych1 i ontologicznych2 podstaw wiedzy pielęgnacji ważne jest utożsamienie się
z uniwersalnymi i nieuniwersalnymi,
etnicznymi/ludowymi i profesjonalnymi sposobami pielęgnacji.
Pielęgnacja jest w większości związana
z kulturą i wymaga uzasadnionej wiedzy i zdolności, aby ją zadowalająco
i skutecznie wykonywać.
1. Epistemologia (od gr. episteme „wiedza;
umiejętność, zrozumienie”; logos – „nauka;
myśl”) – teoria poznania lub gnoseologia –
dział filozofii, zajmujący się relacjami miedzy
poznawaniem, poznaniem a rzeczywistością.
2. Ontologia lub metafizyka – podstawowy
(obok epistemologii) dział filozofii „starający
się badać strukturę rzeczywistości i zajmujący
się problematyką związaną z pojęciami bytu,
istoty istnienia i jego sposobów, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu,
przestrzeni, konieczności i możliwości.
10.Nie ma uzdrowienia bez pielęgnacji,
ale może być pielęgnacja bez uzdrowienia. Jak istotne są hipotezy stworzone
przez Madeleine Leininger przekonujemy się dzisiaj, uczestnicząc w kroczącej
globalizacji i naszym codziennym życiu.
Przekształcenia naszego stylu życia oraz,
mobilność stworzyły sytuacje, w których
coraz częściej mamy do czynienia z pacjentami i współpracownikami pochodzącymi
z innych/różnych obszarów kulturowych,
kierującymi się innymi wartościami, wychowanych w innych strukturach społecznych. Stwarza to często sytuacje konfliktowe i niezrozumiałe, w których trudno nam
się odnaleźć.
Kultura, w jakiej się wychowujemy i żyjemy jest bardzo zróżnicowana i ma duży
wpływ na nasze postępowanie. Istnienie
niepisanych standardów kulturowych,
obejmujących grupy społeczne lub kryteria,
którymi dana grupa się kieruje, jest specyficzne dla różnych kultur i wyznacza, co
jest normalne, oczywiste, typowe, oczekiwane, a dotyczy tego co i jak: myślimy,
mówimy, postępujemy, postrzegamy, wartościujemy oraz, w jaki sposób: postępujemy, porozumiewamy się i porządkujemy
hierarchię naszego świata.
Dotyczy wszystkich obszarów naszego
życia: wyboru tematów rozmów i sposobów jej prowadzenia, przebytych chorób,
sposobów spędzania wolnego czasu, wymogów punktualności oraz dobrego wychowania, wymogów higienicznych oraz
prowadzenia interesów.
Powyższe standardy wyznaczają podstawy komunikacji i mogą w jednej kulturze
być mocno zakorzenione, w innej nieobecne lub też nie wywierać na nią większego
wpływu. Mogą również mieć podobne znaczenie w różnych kulturach, ale być przez
nie inaczej traktowane.
Powstałych definicji kultury jest wiele
i nieistotne jest ich zapamiętanie, ale próba
zrozumienia, jak kultura wpływa na nasze
codzienne życie.
Prof. dr Alexander Thomas [2] określa
kulturę jako „system orientacji,” w którym
Pielęgniarstwo transkulturowe
Wrzesień 2012
Somalia
otrzymujemy bodźce i możliwości zachowania, równocześnie wyznaczające granice
i warunki, w jakich je stosujemy. System
ten zbudowany jest z różnych symboli i determinuje nasze poznawanie świata, zachowanie oraz mocno definiuje mocno naszą
przynależność do danej grupy.
Zamykanie się w sztywnych schematach kulturowych niesie za sobą dyskryminację. Według prof. Stephena Bochnera
(University of New South Wales, Sydney)
istnieją cztery strategie zachowań w sytuacji życia na pograniczu różnych kultur [3]:
• asymilacja, to radykalne odrzucenie
własnej kultury i przejęcie norm,
wartości oraz sposobów zachowań
właściwych kulturze obcej (często
wymagana w sytuacjach podejmowania pracy za granicą);
• kontrast, próba odizolowania się
od wpływów kultury obcej przy
jednoczesnym i stanowczym podkreślaniu zalet kultury własnej oraz,
podtrzymywaniu w ten sposób swojej
tożsamości kulturowej;
• dialog, poszukiwanie i akceptacja
podobieństw kulturowych i budowanie świadomości ich wartości i norm,
wykluczające jednak możliwość
zbudowania na tym podłożu własnej
syntezy kulturowej, a prowadzące
do „przeskakiwania” jedynie z jednej
kultury do drugiej;
• synteza, zdolność do wyodrębnienia
z obu kultur- swojej i obcej znaczących elementów i połączenia ich
w „nową całość” (wymaga intensywnego szkolenia i programów nowatorskich w celu pokonywania krytycznych interakcji międzykulturowych).
Pewne obchodzenie się z obcymi kulturami wymaga dobrej znajomości własnej
kultury. Dopiero wtedy, kiedy jesteśmy
świadomi jej kształtu i wpływu, możemy
zrozumieć i przyjąć kulturę obcą.
Stowarzyszenie Villa Decjusza (www.
villa.org.pl) prowadzi forum dialogu kultur i warsztaty wrażliwości kulturowej.
Irak
Powstały model rozwoju wrażliwości kulturowej OPAR (O- obojętność, P- podobieństwa, A- antydyskryminacja, R- różnorodność) obrazuje możliwości zmian
drzemiących w każdym, kto otworzy się na
tematy kulturowych różnic [4,5].
Zaakceptowanie i zrozumienie odmienności kulturowych, odrzucenie stereotypów, szacunek wobec pluralizmu jest
podstawą w nabywaniu kompetencji kulturowych.
Przykładów występowania innych kultur w naszym najbliższym otoczeniu jest
wiele, choć nie zawsze mamy tego świadomość. Wystarczy bowiem, że naszym
pacjentem jest osoba wyznająca inną religię
lub będąca agnostykiem, co wiąże się z jej
innym światopoglądem, postrzeganiem
oraz wartościami kierującymi jej decyzjami.
Często wystarczy stereotyp dotyczący
wyglądu zewnętrznego, a już traktowanie
takiego pacjenta jest nieadekwatne do jego
potrzeb. Osoby z tzw. marginesu społecznego, często ze względu na chorobę i trudności życiowe doznający społecznej deklasacji, Człowiek leżący w parku na ławce
uznany będzie najczęściej za osobę będącą
pod wpływem alkoholu, a nie za bezdomnego lub chorego potrzebującego pomocy.
Brak wrażliwości i obojętność, zaczynająca się już na lekceważącym, dyskredytującym, obniżającym wartość sposobie
wyrażania się o innych, pozwala i buduje
przyzwolenie społeczne na utrzymywanie
dyskryminacji i nietolerancji. Używanie na
co dzień w naszym języku określeń dotyczących innych, np. „Cygan”, „Murzyn”,
„czarnuch”, „pedał”, „żydek”, „komuch”,
„rusek” jest właśnie brakiem wrażliwości
i świadomości mocy sprawczej słowa.
Kompetencje kulturowe są jednym
z elementów modelu Koncepcji Kulturowej Inteligencji Emocjonalnej, w centrum
którego znajdują się kompetencje osobiste – czyli sposoby zarządzania sobą, tj.:
samoświadomość, akceptacja i szacunek
do siebie, świadomość emocji swoich i innych osób, a także zdolność ich zarządzaniem. Drugim elementem tegoż modelu są
Europa
kompetencje społeczne – czyli sposoby zarządzania relacjami. Empatia, świadomość
uczuć, potrzeb i obaw innych osób, umiejętność wpływania na innych, współpraca,
rozwiązywanie konfliktów i umiejętność
bycia w grupie są już małym krokiem do
kompetencji kulturowych. Całość zamykają kompetencje zawodowe, na które składają się refleksje nad własnym działaniem,
umiejętność dawania i odbierania informacji zwrotnych, jak i stały rozwój zawodowy.
Pozwólmy wszystkim w naszym otoczeniu żyć według ich prywatnych przekonań i kulturowych wyznaczników, starając
się w sytuacjach choroby i konieczności
pielęgnacyjnych uwzględniać je jako dopełnienie terapii i samoleczenie. 
Bibliografia
1. Alban S., Leininger M.M., Reynolds
C.L., Multikulturelle Pflege, Urban&Fischer, München 1999.
2. Thomas A., Kulturvergleichende Psychologie – Eine Einführung, Hogrefe,
Göttingen, 1993.
3. Białek K., Kowalska A., Kownacka E.,
Piegat- Kaczmarczyk M.; Warsztaty
kompetencji kulturowych - podręcznik
dla trenerów, Instytut Profilaktyki
Społecznej, Uniwersytet Warszawski
2008.
4. Majda A., Zalewska-Puchała J.,
Wrażliwość kulturowa w opiece
pielęgniarskiej, Instytut Pielęgniarstwa
i Położnictwa, Wydział Nauk o Zdrowiu, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie,
Problemy Pielęgniarstwa 2011, tom
19, zeszyt nr 2.
5. Branka M., Cieślikowska D.(red),
Edukacja antydyskryminacyjna. Podręcznik trenerski, Stowarzyszenie
Willa Decjusza, Kraków 2010.
6. Herzig A., Zagadnienia transkulturowych kompetencji w pracy położnej,
Uniwersytet Jagielloński Colegium
Medicum Wydział Nauk o Zdrowiu,
Kierunek Położnictwo, praca licencjacka, Kraków 2010.
23
Pielęgniarstwo transkulturowe
Wrzesień 2012
Konferencje
w Polsce
w Czechach
i na Słowacji
– jak w nich uczestniczyć
Barierowy dostęp do polskich konferencji pielęgniarskich
Wojciech Nyklewicz
Foto. Maciej Krajewski
S
ezon konferencyjny zarówno w Polsce jak i na Słowacji rozpoczyna się
z początkiem września, a zjazdy
same w sobie są do siebie podobne pod
względem organizacyjnym. Dlatego bardzo często ulegamy złudzeniu, wybierając
się do naszych południowych Sąsiadów, że
bezwzględnie wszystko będzie podobne
jak w Polsce. Niestety, różnic jest wiele
i często polscy uczestnicy bywają zaskakiwani w nieoczekiwanych momentach.
Zresztą dla słowackich gości, nasze konferencje również są dość egzotyczne. Oto
kilka przykładów takich różnic.
Krajowi organizatorzy konferencji
przyzwyczaili nas, że informacje o imprezie
dostajemy niemal na ostatnią chwilę przed
końcem zamknięcia rejestracji. To oczywiście nas nie zraża, bo doskonale wiemy,
że jeszcze długo po terminie zakończenia
przyjmowania zgłoszeń będziemy mogli
zapisać się na wybrany zjazd. Zresztą, organizatorzy często ogłaszają komunikat
z numerem dwa lub nawet trzy, w których informują, że „na prośbę uczestników przedłużony został termin nadsyłania
prac”, a tym samym i rejestracji uczestnictwa biernego. Opisywana sytuacja szczególnie dotyczy konferencji naukowych.
Tego typu zachowanie organizatorów konferencji szczególnie dziwi uczestników ze
Słowacji i Czech, którzy nie spotykają się
z podobnymi sytuacjami. Ich konferencje
organizowane są na innych zasadach, lecz
o tym będziemy mogli przeczytać innym
razem.
Oprócz powiadomień mailowych,
24
komunikaty umieszczane są na stronach
internetowych Naczelnej Izby Pielęgniarek
i Położnych, rzadziej na Portalu Pielęgniarek i Położnych oraz w serwisie Wirtualnego Magazynu Pielęgniarki i Położnej, a od
niedawna także na stronie „Sztuki Pielęgnowania”. Stowarzyszenia pielęgniarskie
często umieszczają komunikaty o organizowanych przez siebie konferencjach wyłącznie na swoich stronach internetowych.
W wersjach papierowych możemy o konferencjach przeczytać w Magazynie Pielęgniarki i Położnej, a także w informatorach
okręgowych izb pielęgniarek i położnych.
Wadą tych publikatorów jest długi okres
wydawniczy, co sprawia, że informacje
bywają nieaktualne lub niepełne. Czyli,
najlepszym i najszybszym sposobem przekazywania zawiadomień o konferencjach
jest jednak Internet, lecz wadą polskiego
serwisu informacyjnego jest rozproszenie
wiadomości w różnych miejscach sieci.
To rozproszenie, czy też brak centralnego
miejsca, w którym można dowiedzieć się
o wszystkich planowanych imprezach, jest
jednocześnie negatywnym komunikatem
niewerbalnym, mówiącym o tym, że polskiemu pielęgniarstwu brakuje koordynacji
i spójności. Takie wrażenie może odnieść
zagraniczny obserwator, my zaś jesteśmy
do takiego systemu przyzwyczajeni i ten
stan wydaje nam się normalny. Jednak
z profesjonalnego punktu widzenia i zasad
budowania pozytywnego wizerunku grupy
zawodowej, tego rodzaju komunikat raczej
nam szkodzi niż pomaga.
Generalnie, w ciągu roku szkoleniowego w Polsce odbywa się względnie mało
konferencji w porównaniu do repertuaru
naszych południowych Sąsiadów. Wynika
to prawdopodobnie z hierarchii ważności
i znaczenia określonych form kształcenia podyplomowego w Polsce. Minister
Zdrowia w rozporządzeniu1 wymienił
dziedziny pielęgniarstwa i rodzaje kursów,
przez co wskazał, w czym pielęgniarka
powinna uczestniczyć, aby uznać to za
kształcenie ustawiczne. Zgodnie z polskim
prawem, konferencje ciągle nie są obowiązkową formą całożyciowej edukacji,
aczkolwiek w większości krajów włączone
są do systemu kształcenia ustawicznego.
Niekiedy organizatorzy polskich konferencji nadają punkty edukacyjne uczestnikom
zjazdów, lecz nie ma to żadnego znaczenia
dla pielęgniarek, ponieważ nigdzie nie można wykazać liczby zdobytych punktów.
Od lat obowiązujący stan prawny wpłynął na ustanowienie pewnego rodzaju porządku w dziedzinie kształcenia podyplomowego pielęgniarek. Wykrystalizowały
się dwa rodzaje konferencji: naukowe
i szkoleniowe lub mieszane. Konferencje
naukowe zdecydowanie częściej adresowane się do pielęgniarek-nauczycieli akademickich, których – z chwilą wprowadzenia kształcenia pielęgniarskiego w szkołach
wyższych – gwałtownie przybyło. Organizatorami tych zjazdów są przeważnie
uczelnie medyczne. Podczas konferencji
czynni uczestnicy prezentują swój dorobek naukowy zazwyczaj w bardzo krótkim
czasie, co jest ogromnym mankamentem
zarówno dla organizatorów, prelegentów
jak i słuchaczy. Ci ostatni, jako konferencyjna publiczność, zorientowali się, że nie
są w stanie zbyt wiele skorzystać z takiej
1. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29
października 2003 r. w sprawie wykazu dziedzin pielęgniarstwa oraz dziedzin mających
zastosowanie w ochronie zdrowia, w których
może być prowadzona specjalizacja i kursy
kwalifikacyjne, oraz ramowych programów
specjalizacji dla pielęgniarek i położnych
Wrzesień 2012
mieszaniny teoretycznych rozważań i danych statystycznych, prezentowanych
w tak krótkim czasie, często bez możliwości zadawania pytań. Podczas konferencji
naukowych ważniejszy jest popis erudycji
prelegentów niż globalne korzyści uczestników biernych. Skutek jest widoczny w postaci niskiej frekwencji, zwłaszcza wśród
pielęgniarek praktyków. Zresztą nauczyciele akademiccy też wybierają z programu
zjazdu interesujące ich tematy referatów,
którym przysłuchują się, a inne opuszczają. Obecni są zazwyczaj podczas sesji,
w której mają zaplanowane własne wystąpienie. Kilka lat temu kuriozalna sytuacja
wydarzyła się podczas wystąpienia znanego
Profesora – autorytetu w pewnej dziedzinie, na którego specjalnie przygotowanym
wykładzie nie było żadnego uczestnika. Po
prostu, sala obrad była zupełnie pusta. Tak
silnego komunikatu typu „ignor” nikt z prelegentów nie chciałby doświadczyć.
Widok pustych sal konferencyjnych
jest zaskakujący i niezrozumiały dla przybyszów z zagranicy. Oni mają zgoła odmienne
doświadczenia – np. na czeskich i słowackich konferencjach frekwencja jest prawie 100% do końca obrad, a w zjazdach
uczestniczy od 200 do 500 osób, natomiast
w innych krajach nawet 16 tys. Zwłaszcza te duże kongresy robią oszałamiające
wrażenie nie tylko liczbą uczestników,
ale przede wszystkim organizacją i profesjonalizmem wykładowców, którzy mają
zdecydowanie dłuższy czas na prezentację swojego dorobku. W jednym z takich
kongresów uczestniczyła Agnieszka Herzig – polska położna pracująca w Wiedniu.
Kongres odbył się w Kessel w Niemczech,
a wzięło w nim udział 2 tys. osób. Wykłady
poszczególnych prelegentów trwały od 30
min. do 1.5 godziny. Po każdym wykładzie
było 30 min. na dyskusję tylko do tego jednego tematu. Ponieważ program konferencji przysłano uczestnikom z dużym wyprzedzeniem (z prośbą o przygotowanie
pytań i ewentualne wysłanie ich na adres
organizatorów), dlatego dyskusja była równie owocna i często burzliwa, bo zawczasu
dobrze przygotowana. Po każdym wykładzie i dyskusji następowała 45 minutowa
przerwa. Zdaniem Agnieszki Herzig, tak
zorganizowany kongres dostarczył jej wiedzy, a nawet umiejętności (prezentowane
były pokazy), które mogła zastosować już
na drugi dzień w swoim miejscu pracy.
Opłata zjazdowa za ten dwudniowy kongres wynosiła 200 Euro.
Innym czynnikiem wpływającym na
niską frekwencję podczas konferencji naukowych w Polsce są zaporowe ceny opłat
konferencyjnych i dodatkowych. Całkowity koszt nakładów poniesionych przez
Pielęgniarstwo transkulturowe
uczestnika waha się od 500-1000 zł. Pielęgniarki praktycy, nie musząc uczestniczyć
w konferencjach, omijają te zbyt drogie
imprezy na rzecz uczestniczenia w kursach lub w konferencjach szkoleniowych
lub zwyczajnie nie interesując się żadną
z tych form kształcenia podyplomowego.
Z tego również powodu następuje naturalna selekcja uczestników zagranicznych, np.
słowackich lub czeskich pielęgniarek praktyków, którzy w cenie jednej polskiej konferencji mogą uczestniczyć aż w 5 w swoich krajach. Jedynie nauczyciele akademiccy
z Czech i Słowacji otrzymują całkowity
zwrot kosztów uczestnictwa w zagranicznych zjazdach, bez względu na ich cenę.
Pytanie: czy przyjadą tu ponownie po doświadczeniu przemawiania do pustych
krzeseł? A także: o czym opowiedzą swoim
współpracownikom po powrocie z Polski?
Być może opowiedzą o zdominowaniu komitetów naukowych pielęgniarskich konferencji przez lekarzy. Jest to
dość kuriozalny przykład, gdy jedna grupa
zawodowa wypowiada się w sprawach
innej, zupełnie nie znając specyfiki pracy i specjalistycznych badań naukowych
w tej dziedzinie. A jaki obraz mają czeskie
i słowackie pielęgniarki w swoich krajach?
Jeśli konferencja dotyczy pielęgniarstwa,
to w komitecie naukowym są tylko pielęgniarki. Jeśli konferencja dotyczy medycyny klinicznej, to członkami komitetów naukowych są lekarze. Ta polska niedbałość
o zasady ochrony własnych kompetencji
i granic zawodowych w pielęgniarstwie jest
na rękę lekarzom. Dzięki temu bałaganowi pomnażają oni swój naukowy dorobek
kosztem pielęgniarek-nauczycieli akademickich.
W chwili obecnej polskie konferencje
naukowe mają dwa główne cele: zwiększyć dorobek naukowy nauczycieli akademickich poprzez możliwość zaprezentowania wyników badań w postaci wystąpienia
ustnego (doniesienie zjazdowe) oraz poprzez publikację tych samych wyników badań w monografii lub czasopiśmie. Dla tych
dwóch rezultatów nauczyciele akademiccy
inwestują służbowe lub prywatne pieniądze. Wymiana doświadczeń, która kiedyś
była głównym walorem każdej konferencji,
współcześnie odbywa się prawie wyłącznie
w sytuacjach nieformalnych, zatem jej zasięg, powaga i znaczenie dla rozwoju nauki
o pielęgnowaniu człowieka są również nieformalno-znikome. Zagraniczni uczestnicy
polskich konferencji naukowych zwracają
uwagę na równolegle przebiegające obok
sesji naukowych, a zwłaszcza zamiast
udziału w nich, kwitnące życie towarzysko-rozrywkowo-turystyczne w podgrupach
tematycznych, które organizują się wokół
osobistych znajomości i sympatii oraz pozanaukowych zainteresowań. Jest to postrzegane jako nieformalne próby odreagowania
napięć, stresów i konfliktów w miejscach
pracy, a także jako strata czasu. Trudno się
temu dziwić, bowiem udział zagranicznych
gości w sesjach tematycznych jest typowo
poznawczy, natomiast chętnie wezmą oni
udział w zabawie w czasie do tego przeznaczonym, np. podczas wieczoru towarzyskiego.
Drugim typem konferencji w Polsce
są konferencje szkoleniowe, adresowane głównie do pielęgniarek praktyków.
Organizatorami zazwyczaj są stowarzyszenia, jednostki samorządu zawodowego, fundacje i firmy szkoleniowe z branży
pielęgniarskiej, ale nie tylko. Ich cena jest
znacznie bardziej przystępna, a program
zjazdu zawiera zagadnienia aktualizujące
wiedzę, rzadziej umiejętności. Prelegentami często są uznani fachowcy w danej
dziedzinie pielęgniarstwa, medycyny klinicznej czy też prawa. Czas przeznaczony
na wystąpienie ustne jest znacznie dłuższy
i zazwyczaj wynosi od 20 min. do 1.5 godziny. W trakcie tego typu konferencji
odbywają się również zajęcia warsztatowe. W zależności od czasu trwania zjazdu, organizator przygotowuje dodatkowe
atrakcje w postaci wieczoru towarzyskiego
z programem artystyczno-rozrywkowym,
a nawet wycieczki turystyczne. Frekwencja na takich konferencjach jest zazwyczaj
bardzo duża i waha się w granicach 100300 uczestników, a sale wypełnione są po
brzegi. W tego typu konferencjach chętnie
braliby udział goście z Czech i Słowacji, pod
jednym wszakże warunkiem, że istniałaby
możliwość wystąpień ustnych w językach
narodowych (z ewentualnym tłumaczeniem na j. polski). Zainteresowanie polskimi konferencjami wynika z faktu, że zarówno czeskie jak i słowackie pielęgniarki
mają obowiązkowe wartościowanie kształcenia ustawicznego poprzez zdobywanie
punktów edukacyjnych. Do tego systemu
włączone są również konferencje. Odpowiednie ustawy zawierają zasady naliczania punktów, a udział bierny, a zwłaszcza
czynny w zagranicznych konferencjach jest
wysoce punktowany.
Istnieje spore zainteresowanie polskimi konferencjami ze strony czeskich
i słowackich pielęgniarek, jednak istnieją
również pewne bariery, które moglibyśmy
zlikwidować we wzajemnych relacjach.
Z całą pewnością dużo łatwiej jest polskiej
pielęgniarce uczestniczyć w konferencji na
Słowacji. Jednak i do tych zjazdów należy
przygotować się nieco inaczej niż do krajowych. O tym, jak to zrobić, będziemy mogli
przeczytać już w następnym numerze. 
25
RR czyli Refleksje Redakcji
Wrzesień 2012
Dlaczego
pielęgniarstwo?
Beata Dobrowolska
Wbrew pozorom to nie jest łatwe pytanie. W odpowiedzi na nie zwykle oczekujemy stwierdzenia, że zawód pielęgniarki
został wybrany z powołania, chęci pomocy
cierpiącym ludziom, ludziom w potrzebie.
Czy ja czułam powołanie idąc do szkoły
pielęgniarskiej? Biorąc pod uwagę fakt, że
wybierałam zawód mając lat 15, w ósmej
klasie szkoły podstawowej – oceniając
z perspektywy czasu – trudno powiedzieć
na ile był to świadomy wybór. Pamiętam
jednak, że gdzieś intuicyjnie, faktycznie chodziło o pomaganie drugiemu człowiekowi.
Do Liceum Medycznego było zwykle
wielu kandydatów i dość trudne egzaminy
wstępne. Panowało wówczas przekonanie,
że najlepiej wybierać taką szkołę, która da
dobry, stabilny zawód. Kiedy przeszłam
proces rekrutacji i zostałam przyjęta, to
powoli w trakcie nauki, z każdym nowym
przedmiotem i rokiem odkrywałam, że pielęgniarstwo to może być mój zawód.
Muszę podkreślić, że nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jak trudna to
była szkoła: długa lista przedmiotów zawodowych oraz przedmioty ogólne i przygotowanie do matury. Myślę, że obecnie
również społeczeństwo nie zawsze wie,
jak trudne są studia pielęgniarskie. Zrealizowanie 4815 godzin w ciągu 3 lat studiów to
Lena Kozłowska
Bo jest to praca z ludźmi i dla ludzi,
a różnorodność możliwości pełnionych
funkcji pozwala czerpać satysfakcję przez
wiele lat pracy zawodowej.
prawdziwie ciężka praca. Dla porównania,
minimum programowe dla studentów medycyny w ciągu sześciu lat edukacji obejmuje 5700 godzin, dla studentów pielęgniarstwa w ciągu pięciu lat studiów I i II stopnia
(studia licencjackie i magisterskie) minimum
to 6115 godzin. W konsekwencji, nasi studenci mają zajęcia od bardzo wczesnych
godzin rannych do bardzo późnych godzin
wieczornych.
Pielęgniarstwo to zawód wymagający
i trzeba o tym mówić, żeby ugruntować
w opinii społecznej świadomość, że nie
każdy może zostać pielęgniarką/pielęgniarzem. Jednocześnie, nie chodzi też o to,
aby straszyć młodych ludzi i zniechęcać do
wyboru pielęgniarstwa jako ścieżki kariery
zawodowej. Chcę podkreślić, że kiedy się
ten zawód świadomie wybierze i w niego
wrośnie – jego wykonywanie daje duże poczucie satysfakcji.
Kiedy zdecydowałam, ze chce studiować pielęgniarstwo i wybrałam Wydział
Pielęgniarstwa na Akademii Medycznej
w Lublinie, wówczas był to świadomy wybór. Pamiętam, jak bardzo zależało mi, aby
pracować bezpośrednio z pacjentem, a magisterskie studia pielęgniarskie miały na celu
ugruntowanie wiedzy. Rola nauczyciela zawodu nie wchodziła wówczas w rachubę.
Życie napisało inny scenariusz…
Zawód pielęgniarki można wykonywać
na wiele sposobów. W moim przekonaniu, pielęgniarka – nauczyciel akademicki,
przygotowując studentów pielęgniarstwa
do tego zawodu, powinna prezentować
głęboko rozwinięte poczcie tożsamości
zawodowej. W przeciwnym razie nie jest
wiarygodna; nie wzbudzi przekonania, że
pielęgniarstwo może być nie tylko sposobem zarobkowania, ale i pasją.
Czy jest do tego potrzebne „powołanie”? Myślę, że swoje „zawodowe powołanie” odkrywamy małymi kroczkami, często
na przestrzeni lat, poprzez realizowanie
różnych aktywności. Są tacy, którzy je odkrywają dość szybko i tacy, którzy nigdy go
nie odkryją. Natomiast mam pewność, że
do wykonywania zawodu pielęgniarki potrzebne są określone predyspozycje osobowościowe. Jedną z najbardziej podstawowych jest czerpanie radości z kontaktu
z drugim człowiekiem bez względu na jego
kondycję psychofizyczną. Jeśli realizowanie zawodowych zadań nie sprawia komuś
satysfakcji, nie czuje zawodowego spełnienia – to w imię odpowiedzialności przed
samym sobą i wobec innych – powinien
zastanowić się nad zmianą zawodu, albo
sposobu jego realizacji.
Kasia Pawłowska
Pielęgniarstwo to nie tylko zawód. Jedni
twierdzą, że to powołanie, służba bliźniemu czy nawet misja. Dla mnie to pomoc
osobie chorej i potrzebującej. To moje
hobby, gdzie poszukuję, pytam, błądzę i realizuje sama siebie. Dlatego nie wyobrażam
sobie swojego życia bez pielęgniarstwa.
Katarzyna Trzpiel
Kiedy ponad dwadzieścia lat temu wybierałam przyszły zawód, postrzegałam
pielęgniarstwo jako misję, powołanie…
i czułam, że to coś właśnie dla mnie. Taki
też był początek mojej pracy. W czasie mojej kariery zawodowej obserwuję
ogromne zmiany, jakie zachodzą w naszym
pielęgniarstwie, nowości, które na świecie dzieją się od dawna, docierają i do nas
i nietrudno zauważyć, że pielęgniarstwo
26
dzisiejsze z tym, sprzed dwudziestu lat
niewiele ma wspólnego. Może trudno
przywołać powody, dla których wybrałam pielęgniarstwo ponad dwadzieścia lat
temu, ale powody dla których ciągle jestem
pielęgniarką są dla mnie bardzo oczywiste.
Pielęgniarstwo daje ogromne możliwości,
właściwie każdy, kto raz ukończył szkołę,
po której uzyskał tytuł pielęgniarki, pielęgniarza może znaleźć coś dla siebie. Ja lubię
różnorodność, zmieniające się sytuacje zawodowe, ludzi, wyzwania… i w ciągu tych
minionych lat pielęgniarstwo dostarczało
mi tych wyzwań, których poszukuję, od
pracy na „erece”, poprzez przychodnię,
pracę za granicą, czy pisanie o pielęgniarstwie, a mam nadzieję, że kolejne lata przyniosą inne wyzwania, o których na razie nie
mam jeszcze pojęcia…
RR czyli Refleksje Redakcji
Wrzesień 2012
Motywy wyboru zawodu
>>
Wybór zawodu to ważna decyzja w życiu młodego człowieka. Trafnie
podjęta daje zadowolenie z pracy i pozwala na samorealizację. Co decyduje
o tym, że ponad dwieście siedemdziesiąt pięć tysięcy obecnie zarejestrowanych pielęgniarek i pielęgniarzy wybrało swój zawód?
Cel: Celem badań było poznanie motywów wyboru zawodu pielęgniarki.
Materiał i metody: W artykule wykorzystano fragmenty badań ankietowych, w których respondentami były pielęgniarki oraz studenci pielęgniarstwa studiów licencjackich, łącznie 561 osób.
Wyniki: Analiza danych wskazała, iż nadrzędnym motywem wybierania zawodu pielęgniarki jest potrzeba pomagania/opiekowania się innym
człowiekiem. Dla wielu osób pielęgniarstwo było spełnieniem marzeń z dzieciństwa, dla innych przypadkowym wyborem lub alternatywą w przypadku
niepomyślnej rekrutacji na inny kierunek studiów.
Słowa kluczowe: zawód, pielęgniarstwo, wybór
Wybór zawodu to jedna z najważniejszych decyzji w życiu człowieka, tym trudniejsza, im wcześniej podejmowana. Obecnie w Polsce obowiązuje akademicki system
kształcenia w zawodzie pielęgniarki, co oznacza, że pielęgniarstwo wybierają osoby legitymujące się świadectwem dojrzałości. Dawniej można było rozpocząć naukę zawodu
w liceach medycznych, już po 8-klasowej szkole podstawowej. Wydaje się więc, że teraz
wybór ten jest bardziej przemyślany. Czy zmienił się motyw wyboru zawodu pielęgniarki, trudno jednoznacznie powiedzieć.
mgr Elżbieta Krupińska,
pielęgniarka oddziałowa
Oddziału Chorób Wewnętrznych,
Szpital Rejonowy, Kłobuck
Przygotowując materiał do pracy dyplomowej i później do innego opracowania próbowałam odpowiedzieć na to pytanie. Pierwsze badania prowadzone były
w latach 2007/2008 wśród pielęgniarek
zatrudnionych w zakładach opieki zdrowotnej na terenie centralnej, południowej i wschodniej Polski, pielęgniarek wyjeżdżających do pracy za granicę z całego
kraju oraz studentów pielęgniarstwa trzeciego roku studiów licencjackich. Druga
analiza powstała z opracowania danych
z ankiet uzyskanych elektronicznie za
pośrednictwem forum pielęgniarskiego
w 2010 roku.
Materiał i metody
Do celów niniejszego opracowania
wyodrębniono trzy grupy badawcze nazywając je umownie: pielęgniarki I (wyniki pierwszego badania: osoby pracujące
w kraju i deklarujące wyjazd za granicę);
pielęgniarki II (wyniki drugiego badania)
i studenci pielęgniarskich studiów licencjackich. Z uwagi na dużą, ponad 97%
przewagę kobiet w badanych próbach,
w opracowaniu nie różnicowano respondentów pod względem płci.
„Pielęgniarki I” to 376 osobowa grupa w przeważającej części absolwentek liceów medycznych i medycznych
studiów zawodowych (60,6%). Osoby
z tytułem licencjata stanowiły 32% badanych. Magistrów pielęgniarstwa było 28
osób (7,4%). Analiza ukończonych form
kształcenia podyplomowego wykazała,
że prawie połowa z tych osób nie ukończyła żadnego kursu, co dziesiąta osoba
była specjalistką w dziedzinie pielęgniarstwa, zaś 24,5% badanych miało ukończony kurs kwalifikacyjny [2].
„Pielęgniarki II” to 113 osób, z których ponad połowa miała wykształcenie
średnie, 25,6% to licencjaci, a 21,2%
osoby z tytułem magistra pielęgniarstwa.
Wszystkie osoby miały ukończoną przynajmniej jedną formę kształcenia podyplomowego. 61,9% badanych stanowiły specjalistki pielęgniarstwa, 45,1% ukończyło
Czynnikli wpływające na wybór zawodu pielęgniarki
80
70
60
50
40
30
20
10
0
Potrzeba
pomagania
Marzenie z
dzieciństwa
Pielęgniarki I
Symbole
pielęgn.
Tradycja
rodzinna
Pielęgniarki II
Przypadek
Legalna praca Nieudany start
za granicą
na inne studia
Studenci
27
RR czyli Refleksje Redakcji
Wrzesień 2012
co najmniej jeden kurs kwalifikacyjny.
Dużą grupę stanowiły pielęgniarki po kursach specjalistycznych i dokształcających.
W prezentowanej grupie badawczej znalazły się zatem osoby aktywnie uczestniczące w kształceniu podyplomowym,
większość legitymowała się ukończeniem
kilku form kształcenia [3].
„Studenci” stanowili 72-osobową
grupę słuchaczy trzeciego roku stacjonarnych studiów licencjackich kierunku
pielęgniarstwo [2].
Wszyscy respondenci uczestniczyli w badaniach dobrowolnie, a szersze
opracowania wniosków było prezentowane w innych opracowaniach [1,2]
Cel opracowania: Celem badań było
poznanie motywów wyboru zawodu pielęgniarki w trzech badanych grupach oraz
wskazanie ewentualnych różnic w tym
zakresie pomiędzy grupami badanych.
Omówienie wyników i wnioski
Przedstawione opracowanie (Rys.1)
odnosi się do procentowego przedstawienia odpowiedzi w każdej próbie ze
względu na znaczące różnice w liczebności przedstawionych grup badawczych.
Z analizy badań wynika, że pielęgniarki wybierają swój zawód najczęściej
z potrzeby pomagania i opiekowania
się innym człowiekiem (51,8% w I próbie i 48,7% w II próbie). Dla wielu to
jednocześnie lub przede wszystkim marzenie z dzieciństwa (27,7% i 32,7%),
chociaż co piąta osoba pielęgniarką została z przypadku. Dane z trzech analizowanych badań są porównywalne.
Studenci również wskazują potrzebę
pomagania jako wiodący powód wyboru studiów (70,4%), chociaż częściej
niż pracujące pielęgniarki liczą na możliwość legalnej pracy za granicą (18,3%).
W każdej badanej grupie są osoby, które
pielęgniarstwo traktują jako alternatywę
po niepowodzeniach przy rekrutacji na
inne kierunki studiów, prawdopodobnie
medycznych. Studenci w najmniejszym
stopniu dostrzegają znaczenie symboli
zawodowych. Czyżby brak czepka na co
dzień powodował, iż na pielęgniarstwo
już nie patrzymy przez pryzmat dawnego
wizerunku?
Prezentowane wyniki badań nie stanowią wystarczającego materiału, aby
wskazać na motywy wyboru zawodu
pielęgniarki. Grupa bowiem 561 osób
jest zbyt małą próbą, aby ocenić motyw
wyboru zawodu 275 652 obecnie zarejestrowanych pielęgniarek i pielęgniarzy[3].
Niezależnie jednak od rozmiaru badań można przyjąć, że potrzeba
28
pomagania/opiekowania się drugim człowiekiem jest motywem przewodnim
w podejmowaniu decyzji o wyborze zawodu pielęgniarki.
Podobne wyniki badań prezentuje
Sobczak podając, iż najczęściej wskazywanym motywem wyboru zawodu przez
pielęgniarki była chęć niesienia pomocy
oraz chęć bycia potrzebnym. W badaniach tych ankietowani wskazywali również przypadek jako istotny czynnik wpływający na wybór zawodu[4].
Inne badania dowodzą, że pielęgniarki
częściej wybierają zawód samodzielnie,
ale jest duża grupa osób, które ulegają
namowom kolegów lub rodziny. Niezależnie od tego faktu pielęgniarki kojarzą swój zawód z byciem potrzebną, ze
stycznością z cierpieniem oraz z dobrocią. Ponadto te osoby, które wybrały samodzielnie pielęgniarstwo reprezentują
wyższy poziom empatii, która w pracy
z człowiekiem chorym, cierpiącym czy
umierającym jest bezcenna.[5]
Badania wśród studentów pielęgniarstwa pochodzących z rodzin, w których
są osoby wykonujące zawód medyczny
potwierdzają, że pielęgniarstwo było samodzielnym wyborem, chociaż często
był to kierunek zastępczy po nieudanym
starci na inny kierunek studiów.[6]
Podsumowanie
Przedstawione opracowanie nie daje
prawa do jednoznacznego wskazania
motywów wyboru zawodu pielęgniarki,
jest bardziej zaproszeniem do dyskusji
na łamach czasopisma na temat czynników, które sprawiają, że wybieramy tą,
a nie inną drogę zawodową. Gdyby nie
pielęgniarstwo, to co? Jak zawód zmieniał się na przestrzeni kilku czy kilkunastu
lat pracy zawodowej? Co rozczarowuje,
a co zaskakuje? 
Bibliografia
1. Krupińska E., Płaszewska-Żywko L.:
Zjawisko migracji w opinii pielęgniarek. Pielęgniarstwo XXI Wieku
2009,1-2 (26-27),17-22.
2. Krupińska E.: Kształcenie podyplomowe pielęgniarek – potrzeba i obowiązek. Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne 2011,1,4,321-326.
3. http://www.izbapiel.org.pl/upload/1%20-%20Liczba%20zarejestrowanych%2031.12.2011.pdf
4. Sobczak M. Motywy wyboru zawodu
a wypalenie zawodowe pielęgniarek.
Problemy Pielęgniarstwa 2010; 18 (2):
207-211.
5. Krajewska-Kułak E., Van Damme-Ostapowicz K., Bielemuk A.,
Penar-Zadarko B., Rozwadowska E.,
Lewko J., Kowalewska B., Kondzior
D., Kowalczuk K., Klimaszewska K.,
Terlikowski R. Samoocena postrzegania zawodu pielęgniarki oraz zdolności
rozumienia empatycznego innych
ludzi przez studentów pielęgniarstwa.
Problemy Pielęgniarstwa 2010; 1 (1):
1-10.
6. Kropiwnicka E., Orzechowska A.,
Cholewska M., Krajewska-Kułak E.
Determinanty wyboru zawodu, poziom aspiracji oraz plany na przyszłość
studentów kierunku lekarskiego
i pielęgniarstwa Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Problemy
Pielęgniarstwa 2011; 19 (1): 70-80.
Wrzesień 2012
ABC pielęgnowania
Poznaj
swojego pacjenta
Często mówimy, że to pielęgniarka spędza z pacjentem najwięcej czasu, że najlepiej z całego zespołu terapeutycznego zna pacjenta, najwięcej o nim wie, zna jego stan i potrzeby, co
więcej w oparciu o tę wiedzę planuje cały proces opieki nad pacjentem. Aby jednak proces pielęgnowania przebiegał w sposób niezakłócony konieczna jest wzajemna znajomość i poprawna,
bezbłędna komunikacja pomiędzy pielęgniarką, pielęgniarzem, a pacjentem. Zgodnie z nową
Ustawą o zawodach pielęgniarki i położnej [1] zasady wykonywania zawodu to min.: rozpoznanie warunków i potrzeb zdrowotnych pacjenta, rozpoznawanie problemów pielęgnacyjnych, planowanie i sprawowanie opieki nad pacjentem, edukacja zdrowotna i promocja zdrowia. Zadania te można wykonywać jedynie będąc w stałym kontakcie z pacjentem.
Dodatkowo współczesna medycyna zakłada aktywny udział pacjenta w procesie diagnozowania i leczenia, wspólne podejmowanie decyzji i respektowanie decyzji pacjenta, gdy są
odmienne od decyzji zespołu terapeutycznego. Pacjent w XXI wieku nie jest już przedmiotem
opieki, ale jest w jej centrum, nic, co go dotyczy nie powinno się dziać bez jego wiedzy i zgody.
Jest to tak ważne, że zostało ujęte w Ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta [2].
Lic.piel. Katarzyna Trzpiel,
pielęgniarka epidemiologiczna
Carolina Medical Center, Warszawa
Perspektywa pacjenta
Na początek zacznijmy od znanego
wszystkim faktu: pacjent wchodzi do szpitala, czy innej placówki ochrony zdrowia
zwykle z powodu problemów ze zdrowiem, już zdiagnozowanych, bądź będących cały czas niewiadomą. Mówimy
o lęku, stresie, presji w jakiej się znajduje.
Zastanówmy się, jakie są jego oczekiwania,
czy wygórowane? Czy może raczej proste,
jak świadomość bycia w „dobrych rękach”,
pod opieką profesjonalistów, osób, do których można się zwrócić w razie potrzeby.
Stąd tak ważne wydaje się nawiązanie
kontaktu, relacji, które pozwolą w czasie
pobytu pacjenta w placówce na zachowanie wzajemnego szacunku i poważne,
partnerskie traktowanie. Pielęgniarka, pielęgniarz jako osoba będąca po drugiej stronie, „u siebie”, nie podlega tym samym presjom, łatwiej jest z jej perspektywy wyjść
naprzeciw pacjentowi, jego oczekiwaniom.
Na początek wystarczy podanie
stanowiska, imienia, przybliżenia kompetencji- co mogę, czego nie mogę dla pacjenta zrobić. Nawiązanie poprawnych
relacji i komunikacji z pacjentem, jak pokazują badania jest niezwykle ważne z perspektywy pacjenta [3,4], obecność drugiej
osoby, która wysłucha i porozmawia jest
czasem ważniejsze niż podanie leków, czy
wykonanie zabiegu.
Perspektywa pielęgniarki, pielęgniarza
Jest oczywiście całkiem odmienna. Nowoczesne pielęgniarstwo, w praktyce to
nie tylko opieka nad pacjentem, to dbanie
o mnóstwo rzeczy dookoła, jak dokumentacja, sprzęt, przestrzeganie procedur,
wykonywanie często czynności nie związanych z zawodem. Ogromnym problemem jest brak czasu, zła organizacja pracy,
przekraczanie kompetencji –wykonywanie
czynności za inne grupy zawodowe. Ale
nowoczesne pielęgniarstwo oczywiście nie
może funkcjonować obok pacjenta i jego
bliskich. Stąd też nawiązanie relacji z pacjentem niezależnie od innych czynników
powinno być dla pielęgniarki priorytetem.
Najważniejszy pierwszy krok
Pierwsze spotkanie pielęgniarki z pacjentem to zwykle moment przyjęcia do
szpitala. Ważne jest, aby już w tym momencie nawiązać kontakt przez chwilę rozmowy, spojrzenie w oczy. Nawet
w najbardziej pracowitej porze dnia
można znaleźć na to czas, ważne jest na
każdym etapie podtrzymanie kontaktu.
Nawet jeśli w danej chwili nie mam na to
czasu, mogę pacjentowi w kilku słowach
powiedzieć, że właśnie jestem bardzo zajęta- ważne jest, aby pacjent miał świadomość, że nie jest pomijany. Częstym błędem jest brak podtrzymywania kontaktu
właśnie z powodu braku czasu, a przecież
w czasie wykonywania pewnych czynności można ten kontakt podtrzymywać.
W codziennej pracy musimy też pamiętać
o zgodzie, którą pacjent powinien wyrazić bezpośrednio przed wykonaniem poszczególnych procedur. Tak, więc nawet
wykonanie iniekcji, czy pobranie krwichociaż zajmuje tylko kilka minut może
być tłem dla nawiązania, a później podtrzymania kontaktu. 
Bibliografia
1. Ustawa z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (Dz.
U. 2011.174.1039)
2. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r.
o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw
Pacjenta (Dz. U. nr 52 z 2009r., poz.
417, z późn. zm)
3. Dougherty L., Lister S. (red.), The
Royal Marsden Hospital Manual of
Clinical Nursing Procedures, Wiley-Blackwell, London 2008, str. 4-12
4. Kapała W., Pielęgniarstwo w chirurgii,
Czelej, Lublin 2006, str. 17-18
29
Historia zawodu
Wrzesień 2012
Pielęgniarstwo
przednowoczesne
Mgr Lena Kozłowska,
pielęgniarka, doktorantka w Zakładzie
Pielęgniarstwa Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Mgr Katarzyna Pawłowska,
pielęgniarka, doktorantka w Zakładzie
Pielęgniarstwa Klinicznego Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Opieka sprawowana nad chorymi to
jedno z głównych działań podejmowanych przez pielęgniarki w ich codziennej
pracy zawodowej. Od początku istnienia
człowieka, opieka była zarówno przejawem solidarności społecznej, jak i odpowiedzią na zagrożenia zdrowotne. Ludzie
od zawsze podejmowali pewne czynności
związane z utrzymaniem zdrowia i życia,
ale na początku były to głównie działania instynktowne. Przede wszystkim obserwowali otaczający ich świat i poprzez
empirię uczyli się stosowania zabiegów
i środków leczniczych. Kobiety z epoki pierwotnej pomagały przy porodach,
opiekowały się dziećmi oraz leczyły rany
i urazy powracających z polowania mężczyzn. Znane były podstawowe czynności pielęgnacyjne takie jak: ogrzewanie,
ochładzanie, czy upust krwi. Do naparów
lub okładów stosowano środki pochodzenia roślinnego lub mineralnego.
Na przestrzeni wieków działalność
pielęgniarska była głównie domeną
kobiet, które bez przygotowania zawodowego zajmowały się opieką nad
chorymi. Odkrywały i poznawały różne
30
sposoby pielęgnacji, a następnie przekazywały swoje doświadczenie następnemu pokoleniu.
W późniejszych okresach
działania związane z leczeniem
i opieką były ściśle związane z religią.
W starożytnym Babilonie wiara w amulety
oraz w różne znaki była drogą do uzdrawiania ludzi. W Egipcie wówczas wiedzę
medyczną posiadali jedynie kapłani, gdyż
według wierzeń była ona darem od Boga.
Czynności opiekuńczo-pielęgnacyjne wobec dzieci i potrzebujących członków rodziny wykonywały kobiety. Odrębną dziedziną było położnictwo, którym również
zajmowały się wyłącznie kobiety. Ponadto
w Egipcie zostały stworzone podstawy
etyki lekarskiej oraz powstawały pierwsze
szpitale. W starożytnych Indiach leczeniem zajmowali się tylko kapłani. W Świętych Księgach Wedy (1500-300 r. p.n.e.)
zamieszczone zostały opisy działań leczniczych, opieranych na doświadczeniu oraz
działaniu sił nadprzyrodzonych. W szpitalach pracowali jedynie mężczyźni; byli to
lekarze oraz dozorcy, którzy wykonywali
funkcje pielęgnacyjne. Wymagania, jakie
stawiano osobom sprawującym funkcje
opiekuńcze, były wysokie. Zwracano
uwagę na kwalifikacje techniczne, cechy
charakteru i poziom moralny.
Kolebką medycyny europejskiej jest
Grecja. Starożytna historia wskazuje, że
zabiegami pielęgnacyjnymi zajmowały się
kapłanki mieszkające w świątyniach. Istotnym jest wspomnieć o „ojcu medycyny”,
za którego uznaje się Hipokratesa. Jego
wielką zasługą było nadanie medycynie
charakteru świeckiego, odłączenie lecznictwa od mistycyzmu oraz wiary w bogów.
Hipokrates, jako jeden z pierwszych,
Wrzesień 2012
zwrócił uwagę na czynności
opiekuńczo-pielęgnacyjne
oraz obserwację chorego.
W starożytnym Rzymie pielęgnowaniem zajmowali się niewolnicy, którzy byli starannie
selekcjonowani pod względem
charakteru i umiejętności.
I tak, analizując różne kultury od starożytności do średniowiecza można stwierdzić, że zadania
jakie przypisalibyśmy współczesnej pielęgniarce, spoczywały przede wszystkim
w rękach kobiet. Naturalnym było bowiem, że to właśnie im powierzano opiekę nad chorymi i słabymi w obrębie rodziny. Niestety, niewiele jest
w literaturze informacji
o tej działalności. Równocześnie, od starożytności
wraz z rozwojem pielęgniarstwa obserwowano
stały rozwój nauk medycznych.
Powstawały
szpitale, a także szkoły
kształcące
przyszłych
medyków.
Okres średniowiecza i wojen krzyżackich to czas, gdy opiekę leczniczą
i pielęgnacyjną w szpitalach, zwanych
w owych czasach hospicjami, sprawowały
głównie zgromadzenia zakonne. Szpitale,
które powstawały na szlakach związanych
z wyprawami krzyżowymi w celu leczenia
rannych i chorych, z czasem zaczęły przyjmować również okoliczną ludność z niższych klas społecznych. Leczeniem
i pielęgnowaniem zajmowali się zakonnicy oraz zakonnice. Istotnym
dla rozwoju pielęgniarstwa był założony przez św. Franciszka z Asyżu
Zakon Żebraczy Braci Szarych i Klarysek zajmujący się pielęgnacją chorych
na trąd. Stowarzyszenie Beginek we
Flandrii zajmowało się pielęgnowaniem
chorych w domach i szpitalach. W tym
czasie również szybko rozwijała się medycyna arabska.
Sprawny system szpitalny,
liczne poradnie oraz korzystanie z nowych leków
takich jak: kamfora, cynamon,
piżmo, opium, rtęć to tylko
część z wielu dokonań arabskich
medyków. Arabowie zawdzięczają
ten rozwój głównie Mahometowi, który przywiązywał duże znaczenie do spraw
zdrowotnych.
W XI - XV wieku powstało w Europie wiele Uniwersytetów, które opierały
edukację na nauce i dziełach Hipokratesa,
Galena oraz Awicenny. Dotkliwie odczuwano jednak brak szkolenia praktycznego
medyków oraz nie przywiązywano uwagi
do kształcenia personelu opiekuńczego.
Dopiero w okresie reformacji nastąpił
okres świecki w medycynie. Wtedy też
zamykano klasztory, a opiekę nad chorymi powierzano kobietom, które nie miały żadnego przygotowania zawodowego.
Z czasem zaczęto jednak odczuwać brak
właściwej pielęgnacji chorych. W XVII
wieku Wincenty a Paulo stworzył we
Francji Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia
tzw. Szarytki. Zgromadzenie to skupiało
głównie młode, wiejskie dziewczęta, które szkolono w zakresie opieki nad chorymi. Dziewczęta składały śluby, które
obowiązywały przez rok. Szarytki nie
były zakonnicami, jak powszechnie
się uważa. Ich ubiór składał się z długiej
szarej sukni i białej chusty na głowie. Taki
strój nosiły ówczesne kobiety wiejskie w okolicach Paryża. W 1617
roku Wincenty a Paulo wydał
pierwszy regulamin dotyczący
szkolenia kobiet. Następnie swoją
wizję przeniósł do Paryża, gdzie
w ubogiej dzielnicy powstało
Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia.
Historia zawodu
Przeszkolone kobiety podejmowały pracę nie tylko w szpitalach we Francji,
ale również w innych krajach. Siostry
ze Zgromadzenia Szarytek zostały
sprowadzone do Polski w 1651 roku
przez królową Marię Ludwikę i z czasem zaczęły sprawować opiekę we
wszystkich krakowskich szpitalach.
Próbę
kształcenia
na
wzór
szkół
dla
osób
pielęgnujących
chorych
podjęto
również
w Niemczech, gdzie luterański pastor
Teodor Fliedner w 1836 r. założył w swojej parafii szpital dla ubogich. Prowadzono wówczas systematyczne szkolenie
praktyczne dla opiekunek, które odbywało się pod okiem starszych, doświadczonych diakonis. Tam też uczyła się Florencja Nightingale, którą uznaje
się za prekursorkę pielęgniarstwa zawodowego. Na wzór
szkoleń diakonis nad Renem powstawały kolejne
zgromadzenia w innych
miejscowościach w Niemczech, a także
w pozostałych
krajach
protestanckich
Europy
i Ameryki.
Nadal jednak nie można było mówić o zawodzie pielęgniarki. Początek
pielęgniarstwu jako zawodowi dała
wspomniana Florencja Nightingale,
której działalność zapoczątkowała
pielęgniarstwo nowoczesne. Jednym
z głównych celów jaki jej przyświecał było
przekształcanie wizerunku pielęgniarstwa
poprzez imponujące poświęcenie oraz
profesjonalizm. 
Bibliografia
1. Bogusz J., Encyklopedia dla pielęgniarek, PZWL, Warszawa 1990
2. Brzeziński T., Historia medycyny,
PZWL, Warszawa 2000
3. Dalkowska A., Dalkowski P., Gaworska- Krzemińska A., Krzemiński M,.
Historyczno- prawne regulacje zawodu
pielęgniarki. Problemy Pielęgniarstwa
2007; tom 15 zeszyt 2,2:115-119
4. Gajda Z., Do historii medycyny wprowadzenie, WAM, Kraków 2011
5. Maksymowicz A., Zagadnienia zawodowe pielęgniarstwa na tle historycznym, PZWL, Warszawa 1977
6. Wrońska I.: Determinanty rozwoju
pielęgniarstwa. [w] Podstawy pielęgniarstwa. Ślusarska B., Zarzycka D.,
Zahradniczek K.. (red.) Czelej. Lublin
2004: 36-46
31
Sprawdź się
Wrzesień 2012
Sprawdź się,
odpowiedz na pytania
Kapoplastyka to zabieg
a. Niewymagający resekcji głowy kości
udowej
b. Wymagający całkowitej resekcji głowy
kości udowej
c. Wymagający zastosowania długiego
trzpienia
2
Pierwszy zabieg protezoplastyki, podobny do wykonywanych dzisiaj został wykonany
w roku
a. 1945
b. 1920
c. 1938
3
Wskazania do kapoplastyki to
a. Zmiany zwyrodnieniowe
b. RZS
c. Jałowa martwica kości
4
Zabieg metodą kapoplastyki jest wskazany u osób
a. Po mnogich urazach, szczególnie
w obrębie miednicy i kości udowej
b. Powyżej 70 rż, u osób prowadzących
mało aktywny tryb życia
c. U osób aktywnych, niezależnie od
wieku
5
Pierwszym objawem odleżyny są
a. Nieblednące zaczerwienienia
b. Zblednięcie skóry w miejscu ucisku
c. Pęcherze
6
Siły ścinające to siły działające
a. Prostopadle
b. Równolegle
c. Ukośnie
7
Zgodnie z Zaleceniem Krajowego Konsultanta w Dziedzinie
Pielęgniarstwa, aby zapobiec odleżynom należy choremu zmieniać pozycję
a. Co trzy godziny
b. Co dwie godziny
c. W zależności od czasu personelu
32
8
Na powstawanie odleżyn
wpływ mają leki
a. Chemioterapia, leki przeciwzapalne
w dużych dawkach i glikokortykosteroidy
b. Glikokortykosteroidy, witaminy,
chemioterapia
c. Chemioterapia, duże dawki leków
przeciwzapalnych, albuminy
9
W zapobieganiu odleżynom dużą rolę odgrywa zachowanie skóry w czystości i suchości,
w tym celu należy
a. Rutynowo cewnikować leżących
pacjentów
b. Wykonywać toaletę ciała dwa razy
dziennie
c. Wykonywać toaletę w zależności od
potrzeb
10
Odleżyny dotyczą
a. Tylko skóry
b. Tylko błon śluzowych
c. Błon śluzowych i skóry
11
Skala ASA służy do oceny
a. Ryzyka powstania odleżyn
b. Ryzyka okołooperacyjnego
c. Nadwagi
12
Premedykacji nie stosuje się
zazwyczaj u dzieci
a. Powyżej 1 rż
b. Ważących poniżej 10 kg
c. Ważących powyżej 10 kg
13
Karencja pokarmowa
u dziecka przed zabiegiem powinna wynosić
a. 2 godziny
b. Zależy od wieku dziecka
c. 4 godziny
Pierwszą pielęgniarką, która badała różnice kulturowe była
a. Florence Nightingale
b. Hildegard Peplau
c. Madeleine Leininger
16
Kultura wg Prof. A. Thomasa to
a. System orientacji zbudowany z symboli
b. Cechy dotyczące zachowania
c. Grzeczne zachowanie
17
Pielęgniarka dokonująca
przetoczenia krwi zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia
a. Musi ukończyć jednorazowe szkolenie
dla pielęgniarek dokonujących przetoczenia krwi i jej składników
b. Musi odnowić szkolenie co cztery lata
c. Nie musi mieć szkolenia
18
Po otrzymaniu zamówionej
krwi na oddział
a. Pielęgniarka czeka aż krew się ogrzeje
b. Pielęgniarka wkłada krew do lodówki
z innymi lekami i czeka na lekarza
c. Transfuzja jest rozpoczęta w czasie
30 minut
19
Obserwacja pacjenta
w czasie transfuzji polega na
a. Dokonywaniu pomiarów temperatury,
ciśnienia i tętna przed rozpoczęciem, 15 minut od rozpoczęcia, po
zakończeniu wlewu i przez następne
dwanaście godzin
b. Dokonywaniu pomiarów parametrów
życiowych oraz obserwacji skóry
i zmian samopoczucia przed rozpoczęciem, 15 minut od rozpoczęcia, po
zakończeniu wlewu i przez następne
dwanaście godzin
c. Dokonywaniu pomiarów ciśnienia,
tętna i temperatury, gdy pacjent zgłasza złe samopoczucie
20
14
Pielęgniarka anestezjologiczna na bloku
a. Działa samodzielnie
b. Jest prawą ręką anestezjologa
c. Działa w zespole złożonym z anestezjologa i pielęgniarki anestezjologicznej
Transfuzja jest dokumentowana w:
a. Historii choroby, książce transfuzji,
raporcie pielęgniarskim
b. Historii choroby, na karcie zleceń
c. Na karcie zleceń, w raporcie pielęgniarskime
Odp. 1a, 2c, 3a, 4c, 5a, 6b, 7b, 8a, 9c, 10c, 11b, 12b, 13b, 14c, 15c, 16a, 17b, 18c, 19b, 20a
1
15
W następnym numerze
Wrzesień 2012
Konferencje
w Polsce
w Czechach
i na Słowacji
Jak słowackie pielęgniarki i położne
organizują konferencje, jak się zarejestrować, jak przygotować tekst referatu i prezentację multimedialną,
co obejmuje opłata zjazdowa oraz jak
poruszać się po konferencyjnej czaso-przestrzeni.
Błąd
przedlaboratoryjny
Zespół krótkiej
kończyny
Pobieranie krwi to jedna z najczęstszych czynności pielęgniarskich, ale tak,
jak w wielu innych przypadkach i tu łatwo popełnić błąd. Błąd, którego nikt
nie zobaczy, ale może narazić pacjenta
na niepotrzebne badania i stres.
Wada wrodzona dotycząca jednego przypadku na tysiąc urodzeń.
Nie leczona czyni dziecko osobą niepełnosprawną. Jednym ze sposobów
leczenia jest metoda Ilizarowa. Jest to
długotrwały proces, na który składa się
zabieg operacyjny polegający na założeniu stabilizatora na kończynę i procesie wydłużenia kości.
Zapobieganie odleżynom – działania indywidualne i ogólnozakładowe
Obecność bliskich
przy reanimacji
Polegają m.in. na sporządzeniu i realizacji indywidualnego planu opieki nad pacjentem po ocenie ryzyka powstania odleżyn za pomocą dostępnych skal z uwzględnieniem środków ochrony miejscowej i udogodnień.
ABC pielęgnowania.
Obserwacja pacjenta
Już sama Florencja Nightingale mówiła o tym, jak ważne jest dla osoby sprawującej opiekę obserwowanie zmian zachodzących w stanie zdrowia i samopoczucia
naszego podopiecznego.
Historia pacjentki Magdy i jej matki,
wieloletnia walka o zdrowie i pełną sprawność
Magda, dziś studentka wraca do wspomnień z dzieciństwa, „tysiące nieprzespanych nocy, morze wylanych łez i ból połączony z odrobiną nadziei na lepsze dni.
Wspomnienia, które mimo upływu tak wielu lat nadal wywołują negatywne emocje.
Nigdy nie będę w stanie pogodzić się z tak okrutną rzeczywistością (…)”
Rodzina przy reanimacji? Czy to
możliwe w naszych realiach? Przeczytacie już w październiku…
Protezoplastyka
metodą BHR
Jak przygotować pacjenta do zabiegu i jak troszczyć się o niego po
operacji? W drugiej część cyklu autorki
omówią rolę pielęgniarki .
33
HCL Nursing is a division of HCL, one of the UK’s leading healthcare providers. We are currently
recruiting nurses to work across the UK for a minimum of six months, with a view to extend.
We are looking for nurses with a minimum experience of six months working in a hospital to work in public hospitals across the UK.
We are currently recruiting for the following areas;
Oxford | Manchester | Scarborough | Birmingham | Essex | Leeds
HCL Nursing can offer you:
y
y
y
y
y
y
y
y
y
y
The opportunity to work as a registered nurse in public hospitals
Paid for every hour you work with a guaranteed weekly salary of £300 for the first three weeks
A minimum of 37 hours a week – with the opportunity to increase your hours
Assistance in finding accommodation with your first four weeks rent paid for by us
Exposure working in various hospitals to aid your experience
Flexible working hours – choose the hours you want to work
Your full uniform supplied
The opportunity to apply for permanent positions through our permanent division
Our experienced and specialist team on hand for around the clock support
Five days of training induction explaining healthcare in the UK
Requirements
y NMC registered or registration pending
y Have a minimum experience of six months working as a trained nurse
y Have a working knowledge of English – written and spoken
Registration process with HCL Nursing
As with any other position, HCL Nursing has an interview process. After your CV is received and reviewed by our EU team, we call you
to discuss your work experience and explain more about HCL Nursing and the roles we have available. If you prove to be a suitable
candidate you will receive an email with an English test and you will be expected to submit your result to us within two days.
The second stage of the interview process will be a phone or Skype interview with our nurse manager where we will determine your
level of clinical experience and knowledge of English nursing terminology. After this stage is passed, the EU team will be in contact
with you again to discuss job locations and what necessary documents are required.
Induction training
Before you start working as qualified nurse in the UK HCL Nursing will offer you five days of induction training. Within the training
course the clinical team will explain to you the healthcare in the UK, the workings of a ward and the roles and responsibility of a
qualified nurse in the UK.
During this week of training HCL Nursing will pay you £200 to help cover any expenses and after you have completed the week’s
induction training, you will then be ready to start work as a qualified nurse.
After you have worked for two weeks, a mini-appraisal will be arranged with the HCL Nursing clinical team.
Please note: This is an ongoing recruitment programme, so if you currently do not have six month’s experience, but you are working,
please contact us when you have achieved this level of work experience.
If you would like our dedicated EU nurse team to contact you about this opportunity, please send an up-to-date CV, written in
English, to [email protected] or call +44 (0)8458 888 312.
T: +44 (0)8458 888 312
E: [email protected]
www.hclnursing.com
HCL Nursing Ltd is registered in England | Registered number: 05980817 | VAT number: 997 3126 77 | Registered office address: 10 Old Bailey, London, EC4M 7NG

Podobne dokumenty