Aleksandra Pokusa, Marta Barszcz

Transkrypt

Aleksandra Pokusa, Marta Barszcz
Koło Naukowe Antropologów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie
Tom 3 (5)/2016
Kraków, 2016
Redaktor naczelna
Marta Barszcz
Grono redakcyjne
Karolina Dereń
Anna Jaguszewska
Patrycja Kierlik
Monika Łabędzka
Monika Prus
Aleksandra Smędzik
Recenzenci
Dr hab. Magdalena Gryzińska, Uniwersytet Przyrodniczy, Lublin
Dr Łukasz Skalniak, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Dr hab. Iwona Wronka, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Dr hab. Ewa Zuba- Surma, prof. UJ, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Zdjęcie na okładce
Archiwum własne; osobnik z wymianą uzębienia
Skład i łamanie
Marta Niedzicka
Czasopismo wydawane w formie elektronicznej
www.antropogen.edu.pl
www.facebook.com/AntropogenUJ
Drodzy czytelnicy,
Numer V czasopisma Antropogen wychodzi dokładnie rok od pojawienia się pierwszego wydania. Cieszymy się, że jesteście z nami cały ten czas oraz, że Antropogen cieszy się coraz
większym zainteresowaniem.
Przez ten rok zmieniliśmy „kategorię” na czasopismo studencko-doktoranckie oraz uzyskaliśmy numer ISSN. Co przyniesie kolejny rok – też jesteśmy ciekawi. Mamy wielką nadzieję, że
będziecie nam towarzyszyć przez kolejny rok.
W tym numerze każdy znajdzie coś dla siebie. W skali „mikro” zapoznamy się z analizą mtDna.
W skali „makro” omówione zostaną choroby zębów, tkanka tłuszczowa i budowa małżowiny
usznej. Przyjrzymy się również mukowiscydozie oraz komórkom macierzystym.
Autorzy wyjaśnią nam biologiczne i środowiskowe uwarunkowania wieku menarche oraz
wpływ czynników społeczno-ekonomicznych na rozwój biologiczny człowieka.
Marta Barszcz
redaktor naczelna
oraz
Patrycja Kierlik
media społecznościowe i promocja
Spis treści
Aleksandra Baryła
Morfologia małżowiny usznej
6
Małgorzata Dylewska
Zastosowanie analizy mitochondrialnego DNA
w antropologii fizycznej
10
Katarzyna Kliś, Kamil Mrożek, Katarzyna Zaleska
Wpływ czynników społeczno-ekonomicznych
na rozwój biologiczny człowieka
13
Andrzej Kubiak, Natalia Bryniarska
Wybrane zastosowania mezenchymalnych
komórek macierzystych w leczeniu chorób układu nerwowego człowieka
18
Agnieszka Mulawa
Biologiczne i środowiskowe uwarunkowania wieku menarche
23
Aleksandra Pokusa, Marta Barszcz
Wady uzębienia
29
Katarzyna Sitarz
Mukowiscydoza - trochę teorii
33
Aleksandra Smędzik
Budowa i rola tkanki tłuszczowej
37
Aleksandra Baryła
Zakład Antropologii
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny:
agata.barył[email protected]
Morfologia
małżowiny usznej
Narząd przedsionkowo-ślimakowy (organon vestibul-cochleare), potocznie zwany uchem, w organizmie każdego człowieka spełnia dwojaką funkcję:
odbieranie fal dźwiękowych i informowanie o
położeniu ciała w przestrzeni, stąd też jego druga
nazwa – narząd równowagi i słuchu (organon stato-acusticus) [1]. Częścią ucha odpowiedzialną za
przyjmowanie i przewodzenie fal dźwiękowych jest
ucho zewnętrzne (auris externa), w którego skład
wchodzi małżowina uszna (auricula) oraz przewód
słuchowy zewnętrzny (meatus acusticus externus).
Część najbardziej zewnętrzna – małżowina uszna,
odpowiada za odbieranie fal dźwiękowych, a przewód słuchowy za ich dalsze przewodzenie [2].
Budowa małżowiny usznej
Małżowina uszna charakteryzuje się bardzo bogatą
rzeźbą, która jest wynikiem dużej ilości elementów
składających się na jej budowę [3]. Szkielet głównej części małżowiny stanowi chrząstka sprężysta
zwana chrząstką małżowiny (cartilago auriculae),
która u dołu przechodzi w chrząstkę przewodu
słuchowego (cartilago meatus acustici). Bierze ona
udział w tworzeniu skrawka małżowiny (tragus
auriculae) [1]. Jedyną częścią małżowiny, której
rusztowania nie tworzy chrząstka jest płatek uszny
(lobulus auriculae) wypełniony tkanką tłuszczową.
Grubość chrząstki małżowiny na ogół wynosi 2
mm, jednak może się wahać w przedziale od 0,9
do 2,8 mm. Jest to głównie chrząstka sprężysta,
czasami przechodząca w włóknistą. Wytrzymałość
i giętkość chrząstki zależy od ochrzęstnej zawierającej liczne włókna sprężyste [2].
Skóra pokrywająca małżowinę uszną jest cieńsza niż skóra otoczenia, co umożliwia prawie dokładne odtworzenie kształtu chrząstki przez ścisłe
przyleganie do niej. Tylko niektóre fragmenty
budowy rusztowania widoczne są dopiero po od
preparowaniu skóry [2]. W części dolnej skóra
wykracza poza granice chrząstki i tworzy powłokę
dla płatka. Na powierzchni przyśrodkowej skóra
łączy się z chrząstką warstwą wiotkiej tkanki łącznej, bogatej we włókna sprężyste dzięki czemu jest
ona przesuwalna. Na powierzchni bocznej wiotka
tkanka łączna prawie całkowicie pozbawiona jest
tłuszczu, co skutkuje ścisłym przyleganiem skóry
do chrząstki małżowiny.
U człowieka owłosienie małżowiny jest skąpe,
głównie występuje tylko drobny meszek (lanugo)
wokół otworu słuchowego. Z wiekiem mogą pojawić się grube pojedyncze włoski, zlokalizowane na
skrawku, przeciwskrawku, na grzbietowym brzegu
małżowiny i płatku [1].
Ważną cechą wykorzystywaną w kryminalistyce przy pobieraniu śladów jest występowanie gruczołów łojowych na skórze małżowiny, głównie
w okolicach muszli (concha auriculae) oraz dołu
trójkątnego (fossa triangularis), dzięki wydzielinie
łojowej przy kontakcie małżowiny usznej z różnymi przedmiotami powstaje ślad z rodzaju śladów
tłuszczowych [4].
W skład małżowiny usznej wchodzą również
więzadła i kilka zanikowych mięśni. Więzadła,
tak samo jak i mięśnie, dzielimy na dwie grupy.
Więzadła zewnętrzne przytwierdzają małżowinę
do kości skroniowej, a wewnętrzne spajają ze sobą
różne części chrząstki małżowiny usznej. Grupa
mięśni większych stanowi rodzaj rozwieracza z
powodu promienistego ułożenia wokół otworu
słuchowego, natomiast grupa mięśni mniejszych
tworzy właściwe mięśnie ucha [2].
Małżowina uszna położona jest z boku głowy, do przodu od wyrostka sutkowatego, który
jest przez nią przysłonięty i ku tyłowi od stawu
skroniowo-żuchwowego. Odchylona jest od płaszczyzny środkowej pod kątem 25-45. Do głowy
przytwierdza się swym przednim środkowym odcinkiem, zwanym podstawą małżowiny, natomiast
jej brzeg dolny, tylny i górny nie są przytwierdzone bezpośrednio do skóry głowy, są wolne [2].
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Ukształtowanie małżowiny usznej
Ryc.1 Budowa anatomiczna małżowiny usznej [5].
W zewnętrznej budowie małżowiny usznej możemy wyróżnić charakterystyczne części składowe.
Obrąbek (helix) stanowi brzeg wolny małżowiny
usznej, który biegnie łukowato od górnej granicy
płatka usznego aż do otworu słuchowego, gdzie
tworzy odnogę obrąbka (crus helicis). Ze względu na
różny stopień zagięcia w poszczególnych partiach
obrąbek dzielimy na górny i dolny, a na ich granicy czasem można zaobserwować zgrubienie zwane
guzkiem Darwina (tuberculum Darwini), inaczej
zwany guzkiem małżowiny (tuberculum auriculae).
Równolegle do obrąbka przebiega grobelka (anthelix). Jej dolną część stanowi trzon grobelki (truncus
anthelicis), który u góry rozdziela się na dwie odnogi (crura anthelicis): górną (crus superius) i dolną
(crus inferius). Odnoga górna biegnie pionowo ku
obrąbkowi. Odnoga dolna biegnie łukowato ku
przodowi małżowiny. Pomiędzy odnogami znajduję się wgłębienie, dół trójkątny (fossa triangularis). Odnoga dolna tworzy również górny brzeg
muszli małżowiny (concha auriculare), która jest
obszernym zagłębieniem występującym w części
środkowej ucha, która przechodzi w przewód słuchowy zewnętrzny. Odnoga obrąbka dzieli muszlę
na dwa zagłębienia, górne mniejsze i płytsze, łódka
muszli (cymba conchae) oraz dolne większe i głębsze, jama (dół) muszli (cavum conchae). Od przodu
jama muszli ograniczona jest skrawkiem (traugus).
Zakrywa on również od przodu wejście do przewodu słuchowego zewnętrznego. Płytkie wcięcie
przednie (incisura auris anterior) oddziela górną
krawędź skrawka od odnogi obrąbka, z drugiej
strony skrawek od przeciwskrawka (antitraugus)
odgraniczony jest wcięciem międzyskrawkowym
(incisura intertragica). Przeciwskrawek tworzy dolną ścianę muszli małżowiny. Między górną częścią
przeciwskrawa, a grobelką znajduje się wgłębienie,
zwane bruzdą tylną małżowiny (sulcus aurculae posterior). Za bruzdą, pomiędzy grobelką, a obrąbkiem znajduje się wgłębienie biegnące przez całą
długość obydwu części, jest to czółenko (scapha),
którego kształt zależy od stopnia zagięcia obrąbka
i wysklepienia grobelki. Na dole małżowiny, znajduje się płatek małżowiny (lobulus auriculae), który jak już wcześniej wspomniano pozbawiony jest
zrębu chrzęstnego. W części górnej jest on przytwierdzony do skóry twarzy, a od połowy oddziela
się od niej wcięciem. Zdarza się jednak, że płatek
w całości zrośnięty jest ze skórą twarzy [2].
Ontogeneza
Małżowina uszna powstaje u zarodka z trzech guzków łuku skrzelowego oraz trzech guzków łuku
skrzelowego II, pomiędzy którymi powstaje pierwsza szczelina skrzelowa tworząca zawiązek przewodu słuchowego ucha zewnętrznego. Po 38 dniu życia płodowego wyraźne są już zawiązki małżowiny
usznej. Po 56 dniu ucho przemieszcza się na swoje
docelowe miejsce, a po 70 dniu rozwój małżowiny się intensyfikuje. Po porodzie małżowina uszna
jest wolna i osiąga swoje ostateczne ukształtowanie
i umiejscowienie [6].
a)
b)
c)
Ryc.2 Morfologia ucha w okresie prenatalnym: a) chłopiec, 24 tydzień b) chłopiec 30 tydzień c) dziewczynka,
39 tydzień (zdjęcia USG udostępnione przez lek. med.
Ewa Baryła)
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
W rozwoju postnatalnym największą zmienność wykazuje fizjonomiczna długość małżowiny
usznej. Najintensywniejszy wzrost zachodzi do 2.
roku życia, następnie nieznacznie spowalnia by po
20. roku życia osiągnąć okres czasowej stabilizacji.
Około 50. roku życia rozpoczynają się zmiany inwolucyjne, takie jak wiotczenie tkanek i otłuszczanie płatka co prowadzi do ponownego wydłużania
się małżowin usznych.
Szerokość fizjonomiczna małżowiny usznej wykazuje mniejszą zmienność z wiekiem niż długość.
Intensywny wzrost przypada na okres do 2. roku
życia, po 10. roku życia można już zaobserwować
pewne ustanie wzrostu. Pomiędzy 20. a 70. rokiem
życia szerokość utrzymuje się na jednakowym poziomie, gdyż nie podlega zmianom starczym [7].
Duże przyrosty w pierwszych latach życia związane są z rozrastaniem się tkanek małżowiny usznej i płatka, a u osób starszych związane jest to z
wiotczeniem tkanek i ich obwisaniem. W okresie
pokwitaniowym następuję twardnienie i grubienie
chrząstki co wpływa na lepsze uwydatnienie cech
zewnętrznych małżowiny usznej. U osobników
dorosłych w skutek odwodnienia dochodzić może
do zaniku znacznego pofałdowania małżowiny,
gdyż w tym okresie chrząstka zmniejsza swoją
sprężystość. Wtórne uwidocznienie rusztowania
chrzęstnego w okresie starczym ma swoje podłoże
w zwiotczeniu skóry, odwodnieniu chrząstki oraz
nagromadzeniu się złogów i zwapnień [3].
• pa (postaurale) – leży w najbardziej wysuniętym do tyłu miejscu obrąbka
• tu (tuberculare) – punkt leżący na wzgórku
Darwina
• inr (incisurale) – punkt leżący najniżej we
wcięciu podguzkowym ucha [8]
Cechy pomiarowe małżowiny usznej możemy
podzielić na ilościowe i ilorazowe. Do głównych
cech ilościowych zaliczamy fizjonomiczną długość
małżowiny usznej liczoną pomiędzy punktami sasba, fizjonomiczną szerokość małżowiny usznej
(pra-pa) oraz długość płatka usznego (sba-inc) i
długość części przyrośniętej płatka usznego (incobi).
Cechami ilorazowymi opisującymi małżowinę
uszną są wskaźniki: szerokościowo-długościowy,
który zmniejsza się w miarę rozwoju osobniczego,
przyrośnięcia płatka usznego (zwiększa się od dzieciństwa do około 30 roku życia) [3, 9].
W kontekście antropologicznym, mówiąc o
cechach opisowych mamy na uwadze dwie grupy
cech. Pierwszą z nich jest typ małżowiny usznej,
inaczej mówiąc wzór. Druga grupa opisuje ogólne cechy identyfikacyjne, czyli 24 pola charakterystyczne występujące na powierzchni małżowiny
usznej [4].
Cechy pomiarowe i opisowe
Jak każda część naszego ciała małżowina uszna
posiada swoje punkty antropometryczne, cechy
pomiarowe i cechy opisowe. Punkty antropometryczne:
• sa (superaurale) – punkt leżący na wierzchołku obrąbka ucha
• sba (subaurale) – punkt leżący najbardziej
dolnie na płatku ucha
• obs (otobasion superius) – punkt leżący na
górnej nasadzie ucha w miejscu przejścia skóry
głowy w muszlę ucha
• obi (otobasion inferius) punkt leżący na dolnej nasadzie ucha w miejscu przejścia skóry głowy
w muszlę uszną
• pra (praeaurale) – punkt położony na linii
obs-obi na wysokości punktu pa
Ryc.3. 24 pola występujące na powierzchni małżowiny
usznej [4].
Bogata rzeźba małżowiny usznej oraz jej charakterystyczność interesowała badaczy wielu dziedzin nauk przyrodniczych już od wielu lat. Wykorzystywano ją np. przy dochodzeniu ojcostwa
[1]. W naukach kryminalistycznych stworzono
odrębny dział zajmujący się identyfikacją ludzi na
podstawie morfologii małżowiny usznej. Również
w dziedzinach niezwiązanych z nauką wykorzystu-
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
je się wiedze antropologiczną dotyczą morfologii
małżowiny usznej, tj. w sztuce piercingu.
Podsumowanie
Analiza ukształtowania małżowiny usznej jest użyteczna w kryminalistyce w celu identyfikacji osób.
Często eksperci mają do dyspozycji tylko fragment
ucha, utrwalony na zdjęciu lub odcisku. W takim
przypadku bardzo przydatne są dane dotyczące
częstości występowania poszczególnych ukształtowań cech morfologicznych ucha. Jeśli w materiale
dowodowym stwierdza się występowanie rzadkiego typu ukształtowania danej cechy to znacznie
zwiększa to prawdopodobieństwo prawidłowej
identyfikacji osoby. Z tego powodu prowadzenie
badań dotyczących zróżnicowania morfologii ucha
jest niezwykle istotne.
Bibliografia
1.
Krupiński T: O zmienności i dziedziczeniu cech
małżowiny usznej. Materiały i Prace Antropologiczne
1973, 85, 103-159.
2.
Bochenek A, Reicher M: Anatomia człowieka.
Tom V. PZWL, Warszawa 1998.
3.
Szczotkowa Z: Badania morfologii małżowiny
usznej. Materiały i Prace Antropologiczne 1977, 93, 5188.
4.
Kasprzak J: Otoskopia kryminalistyczna.
Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego,
Olsztyn 2003.
5.
Sinielnikow R.D: Atlas anatomii człowieka. Tom
III. Miedicina, Moskwa 1983
6.
Bartel H: Embriologia. Wydawnictwo Lekarskie
PZWL, Warszawa 2002.
7.
Bocheńska Z: Ontogenetyczna zmienność
wielkości i kształtu małżowiny usznej człowieka na tle
rytmiki wzrastania głowy i twarzy. Materiały i Prace
Antropologiczne 1961, 37, 78-79.
8.
Malinowski A, Strzałko J: Antropologia. PWN,
Warszawa-Poznań 1985.
9.
Szczotkowa Z: Antropologia w dochodzeniu ojcostwa. PWN, Warszawa-Wrocław 1985.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Małgorzata Dylewska
Katedra Biologicznych Podstaw Produkcji Zwierzęcej
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Adres korespondencyjny:
[email protected]
Zastosowanie analizy
mitochondrialnego
DNA w antropologii
fizycznej
Pod pojęciem antropologii kryje się obszerna wiedza obejmująca różne aspekty człowieczeństwa.
Jako dyscyplina naukowa o holistycznym ujęciu,
antropologia ma na celu poznanie i przedstawienie w możliwie najszerszym kontekście bytu
ludzkiego. Bada więc jednostkę ludzką zarówno
na płaszczyźnie nauk biologicznych jak i humanistycznych. Według amerykańskiego systemu
klasyfikacji nauk, antropologię tworzą cztery równorzędne dyscypliny: antropologia fizyczna, antropologia kulturowa, archeologia i językoznawstwo.
Natomiast w tradycji europejskiej wyróżnia się
dwie subdyscypliny antropologii, tj.: antropologię
fizyczną oraz antropologię kulturową [1, 2].
Antropologia fizyczna koncentruje się na biologii człowieka w kontekście ewolucji, kładąc przy
tym szczególny nacisk na jej wzajemne oddziaływania z kulturą. Nazywana jest także antropologią
biologiczną, jako że z czasem, w coraz większym
zakresie zaczęła włączać w swoje ramy zagadnienia m.in. takich nauk jak: genetyka, ekologia,
prymatologia, czy paleontologia. Dzięki naukom
przyrodniczym możliwe stało się bowiem znacznie
szersze, wielopłaszczyznowe podejście do jednego
z głównych kierunków badań antropologii jakim
jest zmienność rodzaju ludzkiego. Owa zmienność
rozpatrywana jest w trzech aspektach: 1) zmian
cech fizycznych (anatomicznych, fizjologicznych,
behawioralnych) gatunku ludzkiego w toku jego
ewolucji (antropogeneza), 2) zmian tych samych
cech wewnątrz gatunku oraz w obrębie i między
populacjami zasiedlającymi odmienne siedliska
(zróżnicowanie wewnątrzgatunkowe), 3) różnic
między osobnikami należącymi do tej samej populacji (zmienność osobnicza) [1]. Podstawową
10
metodą badawczą antropologii fizycznej jest analiza porównawcza. Początkowo wykorzystywano w
tym celu cechy morfologiczne jak np. długości kości, proporcje ciała, rozstaw oczu, a od około 1950
roku zaczęto porównywać organizmy na poziomie
budujących je cząsteczek. Jednym z pierwszych zagadnień antropologii podjętych za pomocą biologii molekularnej było ustalenie pozycji ewolucyjnej człowieka w świecie istot żywych, a zwłaszcza w
stosunku do innych naczelnych. Wówczas zastosowano techniki pośredniej oceny zmienności DNA
oraz białek jak np. hybrydyzacja DNA – DNA,
czy elektroforeza białek. Gdy w latach 70. (XX w)
biologia molekularna wzbogaciła swe zaplecze metodyczne o kolejne narzędzie w postaci sekwencjonowania, metody pośrednie zaczęto uzupełniać, a
z czasem zastępować bezpośrednim przyrównywaniem sekwencji wymienionych biomolekuł (ang.
alignment). Należy jednak zaznaczyć, iż więcej
informacji, nie tylko w kontekście analiz filogenetycznych, dostarczają sekwencje nukleotydowe
DNA, aniżeli sekwencje aminokwasowe odpowiadających im białek. Argumentem przemawiającym
za tym faktem są chociażby mutacje synonimiczne, gdzie zmiana jednego nukleotydu genu nie powoduje zmiany aminokwasu w kodowanym przez
niego białku [3].
Charakterystyka mitochondrialnego DNA
Materiał genetyczny w każdej komórce ludzkiej (i
zwierzęcej) zlokalizowany jest nie tylko w jądrze
komórkowym, ale także w mitochondriach. Organella te stanowią centra energetyczne komórek, dostarczając im energii w postaci cząsteczek
adenozynotrójfosforanu (ATP) wytwarzanych w
reakcji fosforylacji oksydacyjnej. Jako produkt
uboczny łańcucha oddechowego powstają z kolei
RFT (reaktywne formy tlenu) leżące u podstaw
mechanizmu apoptozy oraz starzenia się [4, 5]. W
mitochondriach oprócz oddychania komórkowego zachodzą również tak istotne procesy metaboliczne jak: ß–oksydacja kwasów tłuszczowych, cykl
kwasów trójkarboksylowych, czy pierwsze etapy
glukoneogenezy (w wątrobie i korze nerek) [6].
Doniesienia o obecności DNA w mitochondriach pojawiły się już we wczesnych latach pięćdziesiątych, aczkolwiek traktowano go wówczas
jako artefakt, pozostając w przekonaniu, iż materiał genetyczny skupiony jest wyłącznie w jądrze
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
komórkowym. Pierwszy przekonujący dowód
na istnienie mitochondrialnego DNA (mtDNA)
dostarczyła publikacja Nassów (1963), w której
opisano zaobserwowane przy użyciu mikroskopu
elektronowego włókienka mitochondrialne, reagujące na trawienie DNazą. Kolejne lata badań cytobiochemicznych, głównie dzięki sukcesowi izolacji mtDNA, niezaprzeczalnie wykazały obecność
materiału genetycznego w mitochondriach [7].
Mitochondrialny DNA ma postać dwuniciowej, kolistej cząsteczki wyglądem przypominającej plazmidowy DNA komórek bakteryjnych [4].
W każdym mitochondrium znajduje się od 2 do
10 takich cząsteczek, a o całkowitej ich ilości jaka
przypada na każdą pojedynczą komórkę decyduje
częstość podziałów mitochondriów, uwarunkowana zapotrzebowaniem energetycznym tkanki.
Stąd, najwięcej mtDNA znajduje się w mięśniu
sercowym, wątrobie i mózgu [8].
16 569 par zasad (pz) tworzy dwie nici ludzkiego mtDNA: ciężką H (ang. heavy) nazwaną tak
ze względu na dużą zawartość zasad purynowych
oraz lekką L (ang. light), gdzie przeważają z kolei
zasady pirymidynowe . Tak zbudowany genom, ze
względu na obecność lub brak genów można podzielić na dwie części. Pierwsza z nich to region
kodujący, w którym zapisana jest informacja o 13
białkach zaangażowanych w fosforylację oksydacyjną oraz 22 cząsteczkach tRNA i 2 RNA. Drugą
część mtDNA stanowi natomiast fragment niekodujący, tzw. region kontrolny, będący miejscem
inicjacji transkrypcji obu nici i replikacji jednej z
nich. Pętla D (inna nazwa regionu kontrolnego;
ang. D–loop) ma długość około 1100 pz i obejmuje dwa regiony hiperzmienne, tj.: HV1 i HV2
[Rys. 1]. DNA mitochondrialny zsekwencjonowano w 1981 roku, a uzyskaną sekwencję nazwano
Sekwencją Referencyjną z Cambridge (ang. Cambridge Reference Sequence, CRS). W 1999 Andrews i
wsp. wykryli w obrębie CRS kilka błędnie podstawionych nukleotydów i od tego czasu obowiązuje
Poprawiona Sekwencja Referencyjna z Cambridge
(ang. Revised Cambridge Reference Sequence, rCRS)
[10]. rCRS stanowi standard, do którego przyrównuje się wszystkie nowe zsekwencjonowane haplotypy [10, 11].
11
Rys. 1 Ludzki genom mitochondrialny (Lembring
M: Application of Mitochondrial DNA Analysis
in Contemporary and Historical Samples. Digital
Comprehensive Summaries of Uppsala Dissertations
from the Faculty of Medicine 950, Acta Universitatis
Upsaliensis, 2013)
Możliwości wykorzystania mtDNA
w kontekście antropologicznym
Mitochondrialny DNA wykazuje kilka istotnych
cech, dzięki którym jest niezastąpionym narzędziem w rękach antropologów. Pierwsza z nich to
dziedziczenie w linii żeńskiej, bez rekombinacji.
W praktyce oznacza to, że wszyscy krewni w linii matczynej, na przestrzeni kolejnych generacji
mają identyczny genom mitochondrialny (poza
przypadkami mutacji i heteroplazmii). Określone sekwencje – warianty mtDNA stanowią zatem
haploidalny marker pozwalający na rekonstrukcję
genealogii rodzaju Homo. Wspomniane warianty
mtDNA są ponadto klasyfikowane w tzw. haplogrupy (zbiory sekwencji o wspólnym pochodzeniu
i zbliżonej kolejności nukleotydów), których analiza z uwzględnieniem rozmieszczenia na świecie,
umożliwiła odtworzenie dróg migracji pierwotnych populacji ludzkich [11].
Równie istotną cechą genomu mitochondrialnego, bez której nie byłoby możliwe poznanie historii ewolucyjnej człowieka jest wysoka częstość
mutacji, znacznie wyższa w porównaniu z DNA
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
jądrowym. Szybkie tempo zmian w sekwencjach
mtDNA jest uwarunkowane brakiem białek histonowych, powstawaniem reaktywnych form tlenu
w łańcuchu oddechowym oraz niską wydajnością
systemów naprawy DNA w mitochondrium [12].
Najwięcej substytucji nukleotydowych obserwuje
się w regionie HV1 i HV2, wobec czego region
kontrolny jest najczęściej analizowanym fragmentem mitochondrialnego DNA [10].
Zasadniczą część materiału badawczego antropologii fizycznej stanowią szczątki ludzkie, niejednokrotnie liczące tysiące czy też setki lat. Izolowany z nich DNA (tzw. kopalny DNA), ze względu
na zachodzące w czasie procesy degradacyjne,
obecny jest w analizowanych próbach zwykle w
niewielkich ilościach [13]. Wobec tego, większe
możliwości przeprowadzenia badań genetycznych
szczątków daje występujący w komórce w większych ilościach DNA mitochondrialny, aniżeli jądrowy (1000 – 10 000 cząst. vs 2 cząst.). Ponadto,
kopalny mtDNA wykazuje wyższą odporność na
uszkodzenia niż nuDNA, co wynika z jego kolistej struktury, a także ochrony jaką zapewnia mu
podwójna błona otaczająca mitochondrium [10,
14].
Podsumowanie
Antropologia fizyczna to jedna z wielu dziedzin,
która czerpie pełnymi garściami z osiągnięć biologii molekularnej. Wiedza na temat struktury i
funkcjonowania eukariotycznych genomów w
połączeniu z zaawansowanymi technikami badawczymi umożliwia uzyskanie dużej ilości informacji
nawet z tak niewielkiej cząsteczki, jaką jest genom
mitochondrialny. Dzięki właściwościom mtDNA takim jak chociażby wielokopijność, możliwa
jest analiza porównawcza genomu współczesnego
Homo sapiens i jego przodków, co wzbogaca wiedzę na temat takich zagadnień jak zmienność wewnątrzgatunkowa człowieka, jego pochodzenie,
czy kierunki migracji pradawnych populacji.
12
Bibliografia
1.
Kaczmarek
M:
Antropologia
fizyczna.
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2012.
2.
Jurmain R, Kilgore L, Trevathan W: Essentials of
Physical Anthropology. Cengage Learning, Wadsworth
2011.
3.
Brown TA: Genomy. Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2009.
4.
Boore JL: Animal mitochondrial genomes.
Nucleic Acids Res 1999, 27, 1767−1780.
5.
Kushnareva Y, Newmeyer DD: Bioenergetics
and cell death. Ann N Y Acad Sci USA 2010, 1201, 5057.
6.
Wanders RJ, Ruiter JP, IJlst L i wsp.: The enzymology of mitochondrial fatty acid beta-oxidation and
its application to follow-up analysis of positive neonatal
screening results. J Inherit Metab Dis 2010, 33, 479494.
7.
Kłyszejko-Stefanowicz L: Cytobiochemia.
Biochemia niektórych struktur komórkowych.
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002.
8.
Koseniuk A, Rychlik T: Mitochondrialny DNA
– charakterystyka oraz możliwości
praktycznego zastosowania w hodowli owiec.
Wiadomości Zootechniczne 2013, R. LI, 4, 65-69.
9.
Anderson S, Bankier AT, Barrell BG I wsp.:
Sequence and organization of the human mitochondrial
genome. Nature 1981, 290, 457-465.
10.
Budowle B, Allard M, Wilson M i wsp.: Forensics
and mitochondrial DNA: applications, debates, and foundations. Annu. Rev Genomics Hum Genet 2003, 4,
119–41.
11.
Bartnik E: Ludzki genom mitochondrialny.
Kosmos 2009, t. 58, 3-4, 555-558.
12.
Fernandez-Silva P, Enriquez JA, Montoya J:
Replication and transcription of mammalian mitochondrial DNA. Exp Physiol 2003, 88, 4-56.
13.
Willerslev E, Cooper A: Ancient DNA. P Roy Soc
Lond B Bio 2005, 272, 3-16.
14.
Bridgeford AN, Wraxall BGD: Mitochondrial
DNA analysis: casework examples and database compilation, California Association of Criminalists 97th Semiannual Seminar, 2001.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Katarzyna Kliś, Kamil Mrożek, Katarzyna Zaleska
Zakład Antropologii
Instytut Zoologii
Uniwersytet Jagielloński
Adres do korespondencji:
[email protected]
Wpływ czynników
społecznoekonomicznych na
rozwój biologiczny
człowieka
Wstęp
U człowieka zaobserwowano bardzo duże zróżnicowanie między-populacyjne oraz międzyosobnicze w wymiarach i proporcjach ciała, tempie rozwoju biologicznego oraz stanie zdrowia. Czynniki
genetyczne jedynie częściowo wyjaśniają te różnice.
Dużą rolę w kształtowaniu się cech fenotypowych
człowieka przypisuje się warunkom środowiska życia. Czynniki środowiskowe mają zdolność „modyfikowania” zdeterminowanych przez genotyp
cech osobniczych oraz populacyjnych człowieka.
Przyjęło się wyróżniać dwa rodzaje tych czynników: biogeograficzne oraz społeczno-ekonomiczno-kulturowe [1,2,3].
Pierwsza grupa czynników to klimat, ukształtowanie terenu, zasoby wodne i mineralne, fauna
i flora czy skład powietrza. Zmienne te są naturalnymi modyfikatorami cech człowieka. Czynniki
społeczno-ekonomiczno-kulturowe mogą zarówno oddziaływać w sposób bezpośredni (sposób
odżywiania), jak i pośredni na cechy biologiczne
ludzkich organizmów. Elementami zmiennych należącymi do tej grupy są: stopień urbanizacji miejsca zamieszkania, wielkość rodziny, wykształcenie
osób badanych bądź ich rodziców, styl życia [2,3].
Celem prezentowanej pracy jest ukazanie społeczno-ekonomicznego uwarunkowania rozwoju
biologicznego człowieka oraz zwrócenie uwagi na
mechanizm działania poszczególnych czynników.
13
Środowiskowe uwarunkowania
rozwoju biologicznego człowieka
Fenotypowe cechy człowieka, jak wysokość ciała
czy sprawność motoryczna, to zawsze wynik interakcji pomiędzy czynnikami genetycznymi i środowiskowymi. Sprzyjające czynniki środowiskowe
umożliwiają pełne wykorzystanie potencjału genetycznego i odwrotnie, niekorzystne warunki uniemożliwiają pełne wykorzystanie tego potencjału
[2]. Przykładowo, jeśli zapotrzebowania rozwijającego się organizmu nie będą w pełni zaspokojone, na przykład przez niewystarczającą ilość bądź
jakość pożywienia, wzrastanie może zostać spowolnione lub nawet zatrzymane. Podobne efekty
mogą być wynikiem niedostatecznego odżywienia organizmu w stosunku do dużych wydatków
energetycznych na przykład podczas intensywnego treningu czy zwalczaniu infekcji. Organizm
takiej osoby zmuszony jest wtedy do utrzymania podstawowych funkcji życiowych organizmu
kosztem zahamowania przyrostu masy ciała czy
jego wysokości. W przypadku, gdy niekorzystne
warunki środowiskowe działają przejściowo to po
ich ustąpieniu następuje tak zwane „doganianie”
będące czasowym przyspieszeniem rozwoju w celu
powrotu na jego genetycznie uwarunkowany tor
[1,2,3,4].
Gradienty społeczne i trendy sekularne
Pod wpływem czynników społeczno-ekonomicznych kształtują się dwa rodzaje zmienności cech
somatycznych człowieka, jak również innych miar
stanu biologicznego populacji, czyli trendy sekularne oraz gradienty społeczne [2,3,5].
Trendy sekularne, zwane inaczej długookresowymi tendencjami przemian lub zmianami międzypokoleniowymi, to rodzaj zmienności cech
antropologicznych wywołany przez środowisko
społeczno-ekonomiczne. Wyróżniamy pozytywne oraz negatywne trendy sekularne. Trendy pozytywne to większa wysokość ciała czy też innych
cech somatycznych względem poprzednich pokoleń, jak również wcześniejsze dojrzewanie, lepsza
sprawność motoryczna dzieci, młodzieży i osób
dorosłych. Zmiany te to efekt poprawy sytuacji
ekonomicznej badanej populacji. Trendy negatywne natomiast to sytuacja odwrotna. Osoby z
obecnie badanej populacji względem poprzednich
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
jej badań mają mniejsze wymiary ciała, cechują
się późniejszym dojrzewaniem, niższą sprawnością
fizyczną. Takie zjawisko jest obserwowane podczas wojen, jak również kryzysów ekonomicznych
[1,2,3,5,6,7].
Jako przykład badań ukazujących społecznoekonomiczne uwarunkowanie trendów sekularnych można przytoczyć wyniki badań populacji
polskiej Bielickiego i Charzewskiego [8] nad przerastaniem rodziców przez ich dorosłe potomstwo.
Wynika z nich, że w rodzinach w których miał
miejsce awans społeczny, różnice wysokości ciała
ojca i syna były znacznie większe niż w rodzinach
stabilnych pod względem poziomu wykształcenia.
O trendach sekularnych możemy mówić, gdy
analizujemy dane dla jednego regionu czy kraju,
ale także w sytuacjach migracji grup ludzi. Przykładowo, pozytywny trend sekularny jest związany
z migracją ze środowiska o słabych warunkach społeczno-ekonomicznym do środowiska o lepszych
warunkach społeczno-ekonomicznych. Dzieci takich migrantów cechują się wyższymi wartościami
cech somatycznych niż ich rodzice [1,2].
Innym rodzajem zmienności są gradienty społeczne. Pojęciem tym nazywamy zmianę wartości
cechy oraz kierunek tej zmiany względem wielostopniowej skali ukazującej sytuację ekonomiczną
badanej grupy [5,9,10].
Czynniki społeczno-ekonomiczne
Jak już wspomniano na środowisko społecznoekonomiczne składają się takie zmienne, jak stopień urbanizacji miejsca zamieszkania, wykształcenie osób badanych bądź ich rodziców czy wielkość
rodziny. Zmienne te w sposób pośredni wpływają
na cechy biologiczne człowieka. W niniejszej pracy
zostanie przedstawione działanie poszczególnych
składowych statusu ekonomicznego.
Urbanizacja
Stopień urbanizacji miejsca zamieszkania został
przedstawiony w wielu pracach jako istotny dla
rozwoju biologicznego człowieka. Przykładem
może być wpływ tego czynnika na tempo dojrzewania dziewcząt, badane na podstawie wieku wystąpienia pierwszej miesiączki. Badania prowadzone na terenie byłego Związku Radzieckiego, które
obejmowały różne grupy etniczne zamieszkujące
14
zróżnicowane środowisko geograficzne wykazały,
że niemal we wszystkich populacjach wcześniejszym wiekiem wystąpienia pierwszej miesiączki
cechowały się dziewczęta z obszarów miejskich w
porównaniu z dziewczętami z terenów wiejskich
[11]. Również badania przeprowadzone na terenie Polski wskazuję na taką zależność. Wykazano,
że różnice w tempie dojrzewania są widoczne nie
tylko przy porównaniu czynnika urbanizacyjnego
dokonując podziału na miasto i wieś, ale wydzielają dwie kategorie środowisk miejskich: małe i duże
miasto. Przy tym podziale wyraźnie zarysowuje się
gradient w którym najpóźniej dojrzewają dziewczęta ze środowisk wiejskich, wcześniej te zamieszkujące małe miasta, a najwcześniej ich rówieśniczki pochodzące z dużych miast [12,13].
Dystanse w rozwoju biologicznym w zależności
od miejsca zamieszkania widoczne są nie tylko w
Europie. Badania dotyczące krajów afrykańskich
(czyli o najmniejszym na świecie stopniu urbanizacji) pokazują, że dziewczęta z terenów rolniczych
dojrzewają później niż te zamieszkujące obszary
miejskie. W populacjach miejskich, takich państw
jak Kamerun, Sudan, Ghana, Nigeria, RPA czy
Senegal przy porównaniu danych dla kolejnych
generacji obserwuje się wyraźny trend sekularny
wyrażony coraz wcześniejszym wiekiem menarche,
natomiast w populacjach wiejskich tendencji takiej nie zauważono. Fakt ten jest efektem poprawy
sytuacji ekonomicznej ludności miejskiej w latach
gdy prowadzone były badania oraz jej brakiem w
środowiskach wiejskich [14,15].
Początkowo badacze uważali, że różnice w poziomie rozwoju dzieci ze środowisk różniących się
stopniem urbanizacji wynikają z czynników genetycznych. Tłumaczono to zjawiskiem heterozji w
przypadku ludności miejskiej związanej z powiększeniem się promienia krzyżowania [2]. Na chwilę
obecną obserwowane różnice tłumaczone są odmiennymi warunkami życia w tych środowiskach
[2,16]. Miasta z reguły oferują lepsze warunki życia
czy znalezienia dobrze płatnej pracy. Jednak warto
wspomnieć, że nie zawsze w naszej historii miasta
stanowiły dobre środowisko dla rozwoju człowieka. Z badania z lat 1870-1920 dotyczące populacji
USA oraz Europy wiadomo, iż dzieci mieszkające
na terenach rolniczych rozwijały się szybciej niż
te z terenów miejskich. Niektóre badania współczesne z terenów Finlandii i Hiszpanii wskazują na
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
wcześniejsze dojrzewanie dziewcząt ze środowisk o
niskim stopniu urbanizacji [2].
Obecne przemiany ekonomiczne, które można
obserwować od dłuższego czasu w niektórych obszarach wiejskich, związane z podniesieniem poziomu wykształcenie czy poprawą opieki medycznej, zaczynają przejawiać się w zacieraniu różnic w
wieku dojrzewania dziewcząt z tych terenów oraz
pobliskich obszarów miejskich [17].
Wykształcenie oraz zawód rodziców
Oba opisywane środowiska, miejskie i wiejskie,
nie są jednolite pod względem społeczno-ekonomicznym. Wykazano, że w środowisku wiejskim,
u dziewcząt których rodzice są rolnikami menarche występuje później niż u tych, których rodzice
nie zajmują się rolnictwem [10,12]. Oba środowiska charakteryzują się wyraźnymi gradientami rozwoju ze względu na działanie czynnika, jakim jest
wykształcenie rodziców oraz wykonywany przez
nich zawód.
Wykształcenie rodziców wiąże się często z potencjalną wysokością dochodów, jak również z pewnym poziomem świadomości rodziców, co z kolei
wpływa na przykład na sposób żywienia. Badania
z lat 90tych ubiegłego stulecia wykazały, że mimo
braku różnic w wartości energetycznej spożywanych posiłków widoczne były różnice społeczne
w ilości spożywanych składników pokarmowych
takich jak witaminy czy produkty mleczne [18].
Inne badania wykazały, że istnieją różnice w jakości i ilości posiłków spożywanych przez dziewczęta
z rodzin, w których rodzice mieli wykształcenie
wyższe w stosunku do tych, których rodzice mieli
wykształcenie podstawowe lub zawodowe [19].
Wcześniejsze dojrzewanie dzieci z rodzin o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym obserwuje się nie tylko w Polsce, ale i w innych państwach
[11,20,21,22,23]. Wspomnieć należy jednak, iż
badania z końca ubiegłego stulecia wykazały, że
w Wielkiej Brytanii, Hongkongu oraz Grecji nie
występowały różnice w wieku pierwszej miesiączki
w zależności od zawodu i wykształcenia rodziców
[20,24,25].
Wielkość rodziny i jej struktura
Badacze przyjmują, że najbardziej optymalne warunki do rozwoju dzieci zapewnione są w rodzinach z jednym lub dwójką dzieci. Związek ten jest
jednak widoczny jedynie w szeroko rozumianej
klasie średniej. W tej grupie społecznej występuje ograniczanie dzietności w celu zachowania odpowiedni wysokiego standardu życia. Zjawisko to
było już opisywane w XVIII wieku. Wśród warstw
ubogich oraz bardzo bogatych liczba posiadanych
dzieci nie wpływa w sposób znaczący na warunki
życia [26].
Badacze podkreślają także wpływ struktury rodziny na rozwój biologiczny człowieka. Stres związany z wychowywania się w rodzinie niepełnej czy
nieobecność rodziców związana z emigracją są wymieniane jako istotne elementy mogące wpływać
na przebieg rozwoju. Jednak ze względu na tematykę niniejszej pracy kwestie te nie będą szczegółowo omawiane [2].
Czy gradienty społecznoekonomiczne ulegają zanikaniu?
Badania populacji z północnej części Europy pod
kątem zmian sekularnych wykazały, że w ostatnich
latach wysokość ciała w krajach skandynawskich,
jak również w Holandii ustabilizowała się na maksymalnym poziomie. Obserwowany jest jednak
ciągły przyrost średniej masy ciała związany z epidemią otyłości [6]. Chociaż niektóre prace wykazują, że w pewnych krajach trend związany ze wzrostem średniej wartości BMI ulega spowolnieniu
[np.27]. Jak wykazują badania populacji polskich
wpływ statusu społeczno-ekonomicznego na średnią wysokość ciała dzieci i młodzieży od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku do 2012 słabła. Także
w wieku menarche, który jest niezwykle wrażliwy
na warunki bytowe, notowane są coraz mniejsze
różnice względem statusu społeczno-ekonomicznego [7]. Jest to niezwykle istotne, gdyż świadczyć
może o zanikaniu różnic w rozwoju biologicznym
w poszczególnych klasach społecznych, co prowadzić może do biologicznej bezklasowości, jak nazwał
to zjawisko w swojej pracy Bielicki [28].
Znaczenie badań nad procesem
wzrastania i rozwoju człowieka
Innym wyznacznikiem sytuacji społeczno-ekono- Badania nad procesem wzrastania i rozwoju człomicznej osób badanych jest wielkość ich rodziny. wieka, zwłaszcza badania kohort o znacznej liczeb15
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
ności, mogą ukazać biologiczne skutki przemian
ekonomicznych, społecznych czy ekonomicznych.
Umożliwiają one śledzenie trendów sekularnych
nie tylko w ogólnej populacji danego społeczeństwa, lecz również w różnych warstwach społecznych określanych na podstawie statusu społeczno-ekonomicznego. Daje to możliwość śledzenia
różnic w poziomie życia tych grup oraz obserwować zmiany dotyczące kontrastów społecznych.
Wieloletnie badania pozwalają również na oszacowanie zmiany względnej wartości czynników,
które wpływają na cechy biologiczne populacji (na
przykład czy większy wpływ ma stopień urbanizacji, czy też wykształcenie) [7].
Warto podkreślić, że dane biologiczne dotyczące cech fenotypowych są wynikiem działania
środowiska na organizm ludzki. Mogą one zatem
stanowić cenną wiedzę dla socjologów, polityków
czy ekonomistów z zakresu skutków jakie przynoszą danemu społeczeństwu zmiany społecznoekonomiczne. Takie dane mogą również stanowić
podstawę do porównań ze społecznościami innych
państw.
16
Bibliografia:
1.
Tanner JM: A History of the Study of Human
Growth. Cambridge University Press, Cambridge 1981
2.
Bogin B: Patterns of Human Growth. Wydanie
drugie. Cambridge University Press 1999
3.
Komlos J: Modern economic growth and biological status. Anthropol Anz 2000, 58, 357-366
4.
Steckel RH: Heights and human welfare: recent
developments and new directions. Explor Econ Hist
2009, 46, 1–23
5.
Bielicki T: Physical growth as measure of the
economic well-being of populations: the twentieth century. [w:] Human Growth red. Tanner JM, Falker F,
Plenum Press, London 1986
6.
Cole TJ: The secular trend in human physical
growth: a biological view. Economics and Hum Biol
2003, 1, 161–168
7.
Kozieł S, Nowak-Stawarz N, Gomuła A:.
Antropologiczne badania dzieci i młodzieży w Polsce w
latach 1966-2012. Zmiany sekularne i zróżnicowanie
społeczne. Wydawnictwo Aboretum, Wrocław 2014
8.
Bielicki T, Charzewski J: Sex difference in the
magnitude of statural gains of spring over parents. Hum
Biol 1977, 49, 265-278
9.
Bielicki T: Growth as an indicator of social inequalities. [w:] The Cambridge Encyclopedia of Human
Growth and Development red. Ulijaszek SJ, Johnston
FE, Preece MA, Cambridge University Press 1998
10.
Łaska-Mierzejewska T, Olszewska E: The maturation rate of girls living in rich and poor rural regions of
Poland before and after transformation of 1989. Homo
2004, 55, 129–142
11.
Godina E: Age at menarche in the former Soviet
Union [w:] The Cambridge Encyclopedia of Human
Growth and Development, red. Ulijaszek SJ, Johnson
FE, Preece MA. Cambridge University Press 1998
12.
Wronka I, Pawlińska-Chmara R:. Menarcheal
age and socio-economic factor in Poland. Ann Hum Biol
2005, 32(5), 630-638
13.
Popławska H, Wilczewski A, Dmitruk A i wsp.:
The timing of sexual maturation among boys and girls in
eastern Poland, 1980-2000: A rural-urban comparison.
Econ Hum Biol 2013, 11, 221-22
14.
Simondon KB, Simon I, Simondon F: Nutritional
status and age at menarche of Senegalese adolescents.
Annals of Human Biology 1997, 24(6), 521-532
15.
Pasquet P, Mangualle-Dicoum Biyoung A,
Rikong-Adie H i wsp.: Age at menarche and urbanisation in Cameroon, current status and secular trends.
Ann Hum Biol 1999, 26(1), 89-97
16.
Bielicki T, Waliszko A: Stature, upward social
mobility and the nature of statural differences between
social classes. Ann Hum Biol 1992, 19(6), 589-593
17.
Marradon MD, Mesa MS, Arechiga J i wsp.:
Trend in menarcheal age in Spain, rural and urban comparison during a recent period. Ann Hum Biol 2000,
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
27(3), 313-319
18.
Charzewska J, Rogalska-Niedźwiedź M,
Chwojnowska Z i wsp.: Społeczne uwarunkowania żywieniowe młodzieży w latach 1982-1991. Prace Instytutu
Żywienia i Żywności nr 11, Warszawa 1995
19.
Charzewski J, Lewandowska J, Piechaczek H
i wsp.: Wiek menrche dziewcząt warszawskich 19861997. Wychowanie Fizyczne i Sport 1998, 1, 61-66
20.
Danker-Hopfe H: Menarcheal Age in Europe.
Yearb Phys Anthropol 1986, 29, 81 -120
21.
Artaria MD, Henneberg M: Why did they lie?
Socio-economic bias in reporting menarcheal age. Ann
Hum Biol 2000, 27, 561-569
22.
Fedorov L, Sahn DE: Socioeconomic determinants of children’s health in Russia: a longitudinal study. Econ Dev Cult Change 2005, 2, 479–500
23.
James-Todd T, Tehranifar P, Rich-Edwards J i
wsp.: The impact of socioeconomic status across early
life on age at menarche among a racially diverse population of girls. Ann Epidemiol 2010, 20, 836–842
24.
Leung SSF, Lau JTF, Xu YY i wsp.: Secular changes in height, sitting height and sexual maturation of
Chinese – the Hong Kong growth study, 1993. Ann Hum
Biol 1996, 23(4), 297-306
25.
Papadimitriou A, Gousia E, Pitaouli G i wsp.:
Age at menarche in Greek girls. Ann Hum Biol 1999,
26(2), 175-177
26.
Piasecki E, Waliszko A: Zmienność wieku menarche dziewcząt wrocławskich w uzależnieniu od wielkości rodziny. Materiay i Prace Antropologiczne 1975,
89, 103-115
27.
Gohlke B, Woelfle J: Growth and puberty in
German children. Dtsch Arztebl Int 2009, 106, 377382
28.
Bielicki T: Nierówności społeczne w Polsce
w ocenie antropologa. [w:] Nierówności Społeczne w
Polsce w Świetle Mietników Biologicznych. Ossolineum,
Wydawnictwo PAN, Wrocław. Warszawa, Kraków 1992
17
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Andrzej Kubiak, Natalia Bryniarska
Zakład Biologii Komórki
Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny:
[email protected]
Wybrane zastosowania
mezenchymalnych
komórek
macierzystych w
leczeniu chorób układu
nerwowego człowieka
Potencjalne zastosowania komórek
macierzystych w regeneracji
układu nerwowego
Neuralne komórki macierzyste (ang. neural stem
cells – NSC) zostały odkryte w mózgu ssaków
przez Freda Gage’a i współpracowników w dwóch
regionach: strefie okołokomorowej komór bocznych i strefie podziarnistej obszaru zakrętu zębatego hipokampa. Był to przełom w badaniach nad
regeneracją tkanki nerwowej, gdyż do tamtej pory
twierdzono, że mózg nie ma zdolności do regeneracji. Komórki te charakteryzują się multipotencją
a co za tym idzie zdolnością do różnicowania się
w komórki nerwowe. Jednak pobranie neuralnych
komórek macierzystych, stwarza wiele problemów.
Po pierwsze ich izolacja u dorosłego człowieka jest
praktycznie niemożliwa bez doprowadzenia do
uszkodzenia układu nerwowego. Innym źródłem
NSC mogą być embrionalne komórki macierzyste, których pozyskiwanie wiąże się z kontrowersjami etycznymi [1-3]. Stąd też poszukiwano
alternatywnych źródeł NSC. W 2006 roku Takahashi i Yamanaka poinformowali o wytworzeniu
indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych (ang. induced pluripotent stem cells –
iPSC). IPSC – są to komórki o charakterze pluripotencjalnym – to znaczy, że mogą różnicować się
we wszystkie komórki pochodzące z trzech listków
18
zarodkowych. Powstają z komórek somatycznych
reprogramowanych czynnikami transkrypcyjnymi odpowiedzialnymi za pluripotencję (Oct3/4,
Sox2, Klf4, c-Myc). Indukowane pluripotencjalne
komórki macierzyste hodowane w odpowiednich
warunkach mogą przekształcić się w określony typ
komórek, w tym neurony [4,5]. To odkrycie pozwoliło na dużo łatwiejsze prowadzenie badań nad
chorobami neurodegeneracyjnymi. Jednym z bardzo dobrze rokujących zastosowań ludzkich iPSC
są badania nad chorobą Parkinsona – a szczególnie
jej wariantem genetycznym. Komórki somatyczne
pobrane od chorego pacjenta, a następnie zmodyfikowane w neurony dopaminergiczne przedstawiają objawy tej choroby neurodegeneracyjnej, co
pozwala na lepsze poznanie podłoża molekularnego choroby a także testowanie terapii w warunkach
in vitro [6]. Z podobnym zastosowaniem można
spotkać się przy leczeniu choroby Alzheimera, która jest najczęstszą chorobą powodującą demencję
u ludzi powyżej 65 roku życia [7]. Komórki iPS
mają jednak również wady, które nie pozwalają na
wykorzystanie ich w leczeniu klinicznym. Należy
do nich zdolność tworzenia potworniaków – łagodnych guzów nowotworowych, która znacząco
ogranicza ich potencjał w badaniach klinicznych.
Jedną z możliwości pozwalających w perspektywie na obejście zagrożenia potworniakami jest tak
zwana terapia genu samobójczego. Opiera się ona
na ewentualnym zlikwidowaniu przeszczepionych
komórek iPSC po aktywacji odpowiedniego genu
w momencie rozpoczęcia tworzenia się guzów [8].
Z jednej strony najnowsze odkrycia dotyczące
komórek macierzystych wiążą się z dużymi nadziejami pod kątem ich zastosowania w leczeniu chorób układu nerwowego. Z drugiej jednak należy
pamiętać o ich ograniczeniach i wielu problemach,
z którymi naukowcy muszą się zmierzyć przed
wdrożeniem nowych terapii. W tym kontekście zastosowanie w leczeniu chorób układu nerwowego
mezenchymalnych komórek macierzystych (ang.
mesenchymal stem cells – MSC) jako komórek zdecydowanie lepiej scharakteryzowanych wydaje się
być dobrym rozwiązaniem.
Charakterystyka MSC
Jedną z grup komórek, z którą wiąże się obecnie
największe nadzieje pod kątem ich wykorzystania
w medycynie regeneracyjnej są mezenchymalne
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
komórki macierzyste. Badania nad MSC sięgają
lat siedemdziesiątych XX wieku kiedy to Friedenstein i współpracownicy wyróżnili komórki o charakterze MSC jako jedną z populacji rezydujących
w szpiku kostnym [9].
Obecnie komórki definiuje się jako MSC jeśli
spełniają one trzy kryteria:
• adhezja do plastiku podczas hodowli w standardowych warunkach
• ekspresja określonych antygenów
• zdolność do różnicowania się w adipocyty,
chondroblasty i osteoblasty podczas hodowli
w warunkach różnicujących
Kryteria te zostały określone przez Międzynarodowe Towarzystwo Terapii Komórkowej (ang. International Society for Cellular Therapy – ISCT)
w 2006 roku jako odpowiedź na problem z unifikacją zasad przyjmowanych w celu określenia
komórek jako MSC [10]. Pierwsze kryterium jest
bardzo silnym i charakterystycznym dla MSC i
jak wspomniano leży ono u podstaw ich odkrycia
przez Friedensteina i współpracowników w 1970
roku [9]. W przypadku drugiego kryterium pod
uwagę bierze się jednoczesną ekspresję markerów
meznechymalnych: CD73, CD90, CD105 przy
jednoczesnym braku ekspresji markerów: CD14,
CD34, CD45 lub CD11b, CD79α lub CD19
oraz HLA DR. Przy czym należy pamiętać, że
stymulacja MSC np. interferonem-γ może skutkować ekspresją HLA DR na mezenchymalnych
komórkach macierzystych. Ostatnim kryterium
jest zdolność MSC do różnicowania się w trzy
linie mezenchymalne: adipocyty, chondroblasty
oraz osteoblasty. Różnicowanie to przeprowadza
się poprzez hodowlę komórek w warunkach różnicujących. Potwierdzenia tego, iż komórki przeszły
proces różnicowania dokonuje się głównie poprzez
zastosowanie odpowiednich barwień. W kontekście prowadzonych na szeroką skalę badań należy podkreślić, że powyższe kryteria dotyczą tylko
ludzkich mezenchymalnych komórek macierzystych. W przypadku kwalifikowania komórek pochodzących od zwierząt laboratoryjnych zastosowanie znajduje kryterium adhezji do plastiku oraz
trzy-liniowego różnicowania. Dla poszczególnych
zwierząt istnieją inne wzory ekspresji antygenów
[10].
Właściwości immunomonulujące MSC
19
Jednym z głównym czynników stanowiących o
dużym potencjale mezenchymalnych komórek
macierzystych w medycynie regeneracyjnej są wywierane przez nie efekty immunomodulujące. Komórki MSC nie wykazują ekspresji liganda CD40,
białka B7 oraz (nieaktywowane) HDL klasy II co
pozwala na ich allogeniczne przeszczepianie. Co
więcej na ich aktywność parakrynną składa się sekrecja szeregu cząsteczek hamujących odpowiedź
immunologiczną zarówno wrodzoną jak i nabytą.
Do cząsteczek tych należą: IL-6, HGF, Prostaglandyna E2, Indolamina 2.3-dioksygenazy, oksygenaza hemowa-1, TGF-ß1 oraz tlenek azotu – omówione szczegółowo: (Williams i współ. 2011) [9].
W kontekście zastosowania MSC w leczeniu chorób układu nerwowego ich hamujące odpowiedź
immunologiczną efekty stanowią dodatkowy atut
w leczeniu chorób o podłożu autoimmunologicznym takich jak stwardnienie rozsiane [11].
Badanie potencjału MSC w leczeniu
chorób układu nerwowego
Przeprowadzone dotychczas badania wskazują, że
pozytywne rezultaty uzyskiwane w eksperymentach na modelach zwierzęcych czy też w niektórych próbach klinicznych, związane są z efektami
parakrynnymi wywieranym przez mezenchymalne
komórki macierzyste na docelowe organy. Obserwowanym przy takiej okazji zjawiskiem jest brak
różnicowania wszczepionych MSC przy jednoczesnej poprawie parametrów fizjologicznych
uszkodzonego organu [11,12].
O ile nie przeprowadzono dotychczas w pełni
potwierdzonego różnicowania MSC w kierunku
funkcjonalnych neuronów [13], ich potencjał do
pobudzania endogennych procesów naprawczych
uszkodzonych narządów sprawia, że są one bardzo
atrakcyjne pod kątem regeneracji układu nerwowego. Jednym z zaobserwowanych przejawów takiej aktywności ludzkich MSC było pobudzenie
proliferacji endogennych NSC w mózgu myszy z
niedoborem odporności. W tym kontekście istotne
stało się określenie, jakie czynniki parakrynne stanowią o takiej aktywności ludzkich MSC11. Jako
kluczowy w neuroprotekcyjnej roli MSC uznaje się
neurotroficzny czynnik pochodzenia mózgowego
(ang. brain-derived neurotrophic factor – BDNF).
Jego ważną rolę potwierdziły badania Wilkinsa i
współpracowników z 2008 roku. Wykazał on, że
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
medium kondycjonowane znad MSC, dodane do
hodowli in vitro szczurzych neuronów zwiększa ich
przeżywalność w warunkach stresu komórkowego.
Podanie przeciwciał skierowanych przeciw BDNF
osłabiało ten efekt co potwierdza ważną rolę neurotroficznego czynnika pochodzenia mózgowego
w neuroprotekcyjnej aktywności ludzkich MSC
[14]. Wśród innych białek pochodzących z MSC
mogących odgrywać istotną rolę w regeneracji
układu nerwowego wymienia się NGF oraz Dkk1. W testach funkcjonalnych związanych z tymi
białkami wskazano, że sprzyjają one rozrostowi
dendrytów w liniach komórkowych o charakterze
neuralnym pochodzących z nowotworów, które są
często stosowane w badaniach neurobiologicznych
np. SH-SY5Y [11,15].
Wybrane zastosowania komórek MSC w
badaniach i terapii chorób układu nerwowego
Choroba Huntingtona
Iniekcja MSC do prążkowia w szczurzym modelu choroby Huntingtona (ang. Huntington Disease
– HD) skutkowała opóźnieniem rozwinięcia się
objawów chorobowych u gryzoni. Ze względu na
genetyczne podłoże choroby, którym jest mutacja
w genie IT15 kodującym białko huntingtynę leczenie przy pomocy iniekcji komórek do uszkodzonego mózgu jedynie spowalnia postęp choroby. Metodą bardziej perspektywiczną w kontekście
całkowitego wyleczenia choroby jest terapia genowa. W przypadku HD jej najintensywniej badanym wariantem jest stosowanie małych interferujących RNA (ang. small interfering RNA – siRNA)
w celu zahamowania ekspresji wadliwej wersji
białka [11,16]. Dla tej metody komórki MSC
mogą pełnić podwójną rolę. Po pierwsze genetycznie zmodyfikowane MSC wydzielają pęcherzyki
zewnątrzkomórkowe mogące przenosić odpowiednie siRNA do komórek docelowych [16]. Po
drugie mezenchymalne komórki macierzyste jako
takie stanowią atrakcyjny wektor do przenoszenia
różnorodnych cząsteczek biologicznych w pobliże
uszkodzenia mózgu co zostało wykazane na szczurzym modelu mechanicznego uszkodzenia mózgu. Po iniekcji do kanału rdzeniowego migrują
na zasadzie chemotaksji w kierunku patologicznej
zmiany. Zachowując przy tym zdolność do aktyw20
ności parakrynnej mogą już na miejscu dostarczać
zarówno różnorodne białka działające neuroprotekcyjnie [11] jak i wspomniane już wektory dla
terapii genowej [16].
Stwardnienie zanikowe boczne
Kolejnym schorzeniem układu nerwowego, w
którego leczeniu MSC mogą znaleźć znaczący
udział, jest stwardnienie zanikowe boczne (ang.
amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Choroba ta
objawiająca się postępującym w czasie zanikiem
funkcjonalności mięśni spowodowana jest obumieraniem neuronów ruchowych. Obecnie
przyjmuje się, iż w około 5-10% przypadków występuje jej wariant dziedziczny związany z mutacją
w obrębie genu dla cytoplazmatycznej dysmutazy
ponadtlenkowej (ang. Cu/Zn superoxide dismutase
– SOD1). Dzięki temu możliwe było stworzenie
zwierzęcych modeli ALS niosących tą mutację.
Badania przeprowadzone z ich zastosowaniem
wykazały, iż dokanałowa iniekcja MSC prowadzi
do poprawy funkcji motorycznych gryzoni a także
nie wiąże się z ryzykiem groźnych powikłań [11].
Próby kliniczne z zastosowaniem MSC również
zakończyły się bez występowania poważnych powikłań u pacjentów biorących w nich udział. W
ramach tych badań komórki szpiku kostnego pobierano od wytypowanych do udziału w próbach
klinicznych pacjentów, następnie hodowano w
celu osiągnięcia pożądanej do transplantacji ilości
komórek. Przed transplantacją przechodziły one
szereg testów mikrobiologicznych oraz jakościowych. Komórki podawano w zależności od badania, poprzez iniekcję do kanału rdzeniowego lub
też dożylnie. W obu przypadkach nie stwierdzono
poważnych efektów ubocznych co daje przesłankę
do dalszych prób z zastosowaniem MSC [17,18].
Wśród potencjalnych zastosowań wymienia się
transplantację genetycznie zmodyfikowanych
MSC zdolnych do sekrecji IGF-1 oraz GDNF
– czynników wzrostowych, które wykazują działanie ochronne względem neuronów ruchowych.
Takie zastosowanie MSC było by atrakcyjną alternatywą wobec dokanałowej iniekcji samych czynników wzrostowych, co jak w przypadku IGF-1
nie przynosi istotniej poprawy – prawdopodobnie
z powodu grawitacji przeciwdziałającej dostaniu
się IGF-1 do uszkodzonych komórek [11].
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Mechaniczne uszkodzenie mózgu
Innym przykładem dobrze rokującego wyniku
prób klinicznych jest podanie MSC pacjentom po
przebytym mechanicznym uszkodzeniu mózgu.
Jednoczesne podanie do żył i w obręb uszkodzenia
autologicznych mezenchymalnych komórek macierzystych podobnie jak we wcześniej wymienionych próbach nie wiązało się z wystąpieniem poważnych niepożądanych efektów ubocznych. Co
więcej sześciomiesięczna obserwacja chorych objętych terapią wykazała znaczną poprawę ich stanu
zdrowia opisaną na podstawie indeksu Barthela
(skali służącej do oceny funkcji stanu zdrowia u
pacjentów z zaburzeniami ruchowymi oraz neurologicznymi). Dodatkową zaletą przeprowadzonej
przez Zhang i współpracowników próby klinicznej
jest fakt, iż jak podkreślają autorzy procedura iniekcji MSC do mózgu nie wymaga dodatkowych
niż przewidziane dla chorych inwazyjnych procedur [19].
Udar mózgu
Mezenchymalne komórki macierzyste znalazły
również zastosowanie w leczeniu udaru. W 2010
roku Jin Soo Lee i współpracownicy opublikowali
artykuł, w którym przedstawili wyniki długoterminowej obserwacji pacjentów po udarze, którym
podano autologiczne MSC. Dużą zaletą tych badań klinicznych była obecność grupy kontrolnej.
Po ostatecznej selekcji w próbie klinicznej udział
wzięły 52 osoby podzielone na dwie grupy:
• 16 osób poddanych dożylnej iniekcji autologicznych MSC
• 36 osób w grupie kontrolnej, którym nie podano MSC
Obie grupy monitorowano pod kątem wystąpienia poważnych efektów ubocznych terapii ze
szczególnym uwzględnieniem epizodów krążeniowych i potencjalnych immunologicznych reakcji
związanych z faktem, iż do hodowli MSC użyto
płodowej surowicy bydlęcej (ang. fetal bovine
serum – FBS). Porównano również pięcioletnią
przeżywalność pacjentów a także ich funkcje neurologiczne (na podstawie zmodyfikowanej skali
Rankina – mRS). W obu grupach odnotowano
wystąpienie epizodów krążeniowych (3 – w grupie
kontrolnej, 4 – w grupie MSC). Niemniej według
autorów publikacji w przypadku grupy MSC nie
21
miały one związku z dystrybucją komórek macierzystych. Nie stwierdzono również innych groźnych efektów ubocznych terapii. Bardziej znaczące
wyniki uzyskano przy porównaniu przeżywalności
pacjentów. Po 260 tygodniach zmarło 21 pacjentów
z grupy kontrolnej i 4 z grupy leczonej komórkami
macierzystymi. Dało to współczynniki przeżywalności odpowiednio 0,34 dla grupy kontrolnej oraz
0,72 leczonej MSC. O ile autorzy zastrzegają, że
liczebność grup była stosunkowo mała to wyniki
te dają bardzo obiecujące perspektywy pod kątem
zastosowania MSC w leczeniu udaru. W ramach
badań nad funkcjami neurologicznymi pacjentów
poprawę zaobserwowano wśród 13 na 36 pacjentów grupy kontrolnej, podczas gdy w obrębie grupy leczonej komórkami macierzystymi ta poprawa
widoczna była u 11 na 16 pacjentów. Co więcej w
obrębie grupy kontrolnej zdolności neurologiczne uległy osłabieniu u aż 21 pacjentów podczas
gdy w grupie leczonej jedynie u czterech [20]. Nie
tylko autologiczne mezenchymalne komórki macierzyste znajdują zastosowanie w leczenie udaru.
Próba kliniczna z zastosowaniem komórek SB623
również przyniosła obiecujące rezultaty. Komórki
SB623 są to zmodyfikowane genetycznie MSC,
które przejściowo wykazują ekspresję wewnątrzkomórkowej domeny ludzkiego Notch-1, co sprawia,
że są one bardziej atrakcyjne pod kątem regeneracji układu nerwowego. Komórki te zostały podane
okolice uszkodzonego obszaru mózgu podczas zabiegu stereotaktycznego. Po okresie rocznej obserwacji zespół prowadzący te badania nie odnotował
poważnych efektów ubocznych terapii, nastąpiła
natomiast poprawa funkcji neurologicznych u pacjentów poddanych leczeniu [21].
Podsumowanie
Mezenchymalne komórki macierzyste stanowią
dziś intensywnie badaną grupę komórek. Wokół
ich potencjału do różnicowania wciąż toczą się
burzliwe dyskusje [13]. Niezależnie od nich kolejne wyniki badań zarówno in vitro, na modelach
zwierzęcych czy też prób klinicznych wykazują,
iż u podstaw wielkiego potencjału MSC w regeneracji tkanek leżą parakrynne efekty wywierane
przez te komórki. Szczególnie widoczne są one w
dziedzinie regeneracji uszkodzonego układu nerwowego, gdzie MSC wywierają szereg korzystnych
efektów, nie różnicując się przy tym w neurony
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
[11,13,15]. Ten potencjał wciąż wymaga wielu
badań i optymalizacji, ale pozytywne efekty uzyskane w próbach klinicznych są najlepszą motywacją do dalszej pracy nad leczeniem chorób układu
nerwowego z zastosowaniem mezenchymalnych
komórek macierzystych [11,17,18,20,21].
Bibliografia
1.
Zhao C, Deng W, Gage FH: Mechanisms and
Functional Implications of Adult Neurogenesis. Cell
2008, 132, 645–660.
2.
Eriksson PS I wsp.: Neurogenesis in the adult
human hippocampus. Nat. Med. 1998, 4, 1313–1317.
3.
Gage FH: Mammalian neural stem cells. Science
2000, 287, 1433–1438.
4.
Takahashi K, Yamanaka S: Induction of
Pluripotent Stem Cells from Mouse Embryonic and
Adult Fibroblast Cultures by Defined Factors. Cell 2006,
126, 663–676.
5.
Takahashi K I wsp.:Induction of Pluripotent
Stem Cells from Adult Human Fibroblasts by Defined
Factors. Cell 2007, 131, 861–872.
6.
Gibson SaJ, Gao G-D, McDonagh K i wsp.:
Progress on stem cell research towards the treatment of
Parkinson’s disease. Stem Cell Res. Ther. 2012, 3, 11.
7.
Yang J, Li S, He X-B i wsp.: Induced pluripotent stem cells in Alzheimer’s disease: applications for
disease modeling and cell-replacement therapy. Mol.
Neurodegener. 2016, 11, 39.
8.
Sułkowski M: Zastosowanie ludzkich indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych w
terapii chorób neurodegeneracyjnych na przykładzie
zwierzęcego modelu choroby Parkinsona. 2014, 1–195.
9.
Williams AR, Hare JM: Mesenchymal stem cells:
Biology, pathophysiology, translational findings, and
therapeutic implications for cardiac disease. Circ. Res.
2011, 109, 923–940.
10.
Dominici M i wsp.: Minimal criteria for defining multipotent mesenchymal stromal cells. The
International Society for Cellular Therapy position statement. Cytotherapy 2006, 8, 315–7.
11.
Joyce N i wsp.: Mesenchymal stem cells for the
treatment of neurodegenerative disease. Regen. Med.
2010, 5, 933–46.
12.
Yao Y i wsp.: Paracrine Action of Mesenchymal
Stem Cells Revealed by Single Cell Gene Profiling
in Infarcted Murine Hearts. PLoS One 2015, 10,
e0129164.
13.
Bianco P i wsp.: The meaning, the sense and the
significance: translating the science of mesenchymal
stem cells into medicine. Nat. Med. 2013, 19, 35–42.
14.
Wilkins A i wsp.: Human bone marrowderived
mesenchymal stem cells secrete brainderived neurotrophic factor which promotes neuronal survival in vitro. doi:10.1016/j.scr.2009.02.006
22
15.
Crigler L, Robey RC, Asawachaicharn A i wsp.:
Human mesenchymal stem cell subpopulations express a variety of neuroregulatory molecules and promote neuronal cell survival and neuritogenesis. 2005.
doi:10.1016/j.expneurol.2005.10.029
16.
Olson SD i wsp.: Examination of mesenchymal stem cell-mediated RNAi transfer to Huntington’s
disease affected neuronal cells for reduction of huntingtin. Mol. Cell. Neurosci. 2012, 49, 271–281.
17.
Karussis D i wsp.: Safety and Immunological
Effects pf Mesenchymal Stem Cell Transplantation
in Patients With Multiple Sclerosis and Amyotrophic
Lateral Sclerosis. Arch. Neurol. 2011, 67, 1187–1194.
18.
Mazzini L i wsp.: Mesenchymal stem cell transplantation in amyotrophic lateral sclerosis: A Phase I clinical trial. Exp. Neurol. 2009, 223, 229237.
19.
Zhang Z, Guan L, Zhang K i wsp.: A combined
procedure to deliver autologous mesenchymal stromal
cells to patients with traumatic brain injury. doi:10.108
0/14653240701883061
20.
Lee JS i wsp.: A long-term follow-up study of
intravenous autologous mesenchymal stem cell transplantation in patients with ischemic stroke. Stem Cells
2010, 28, 1099–1106.
21.
Steinberg GK i wsp.:Clinical Outcomes
of Transplanted Modified Bone Marrow–Derived
Mesenchymal Stem Cells in Stroke A Phase 1/2a Study.
Stroke 2016, 47, 18171824.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Agnieszka Mulawa
Zakład Antropologii
Instytut Zoologii
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny:
[email protected]
Biologiczne i
środowiskowe
uwarunkowania
wieku menarche
W życiu każdej kobiety można subiektywnie wyróżnić kilka ważnych momentów. Do tej grupy
można zaliczyć ciążę, menopauzę oraz wystąpienie pierwszej miesiączki (menarche). Ostatni z
wymienionych uznawany jest przez badaczy jako
uniwersalny wskaźnik tempa rozwoju dziewcząt,
przez potwierdzenie występowania korelacji z innymi wskaźnikami wzrostu i w podejściu biologicznym oznacza to moment rozpoczęcia rozwoju
kontroli podwzgórza nad aktywnością gonadotropową przysadki mózgowej [1,2,3] oraz regularnej
czynności jajnika [4]. Po raz pierwszy pojawia się
w przedziale wiekowym 9-16 lat. W prawidłowym
przebiegu krwawienie trwa ok. 3-4 dni i występuje w 24-32 dniowych cyklach. Wiek wystąpienia
menarche jest zależny od wielu różnorakich czynników, dlatego zakres czasu w którym dziewczęta
rozpoczynają miesiączkowanie jest szeroki i wynosi
aż 7 lat. Tempo oraz czas dojrzewania jest zróżnicowany w świecie organizmów żywych. Wśród ludzi
okres wzrastania jest wydłużony a dojrzewanie jest
opóźnione w porównaniu do innych naczelnych.
Proces dojrzewania płciowego, inaczej nazywanego pokwitaniem, rozpoczyna się u ludzi w okresie młodocianym. Zachodzi wtedy szereg zmian
zarówno w budowie ciała jak i gospodarce hormonalnej. Rozwój somatyczny skutkuje powstaniem
takich cech organizmu, które są charakterystyczne
dla osoby dojrzałej płciowo. W tym czasie stopień
rozwinięcia właściwy dla osoby dorosłej osiągają piersi, owłosienie łonowe i pachowe. Moment
rozpoczęcia miesiączkowania jest uzależniony od
dwóch rodzajów czynników: genetycznych oraz
środowiskowych. Geny zlokalizowane na różnych
23
chromosomach powodują pojawianie się kolejnych etapów dojrzewania. Za przebieg tego procesu jest odpowiedzialny m.in. gen Kiss-1, który
działa wraz z białkami Kisspeptynami [5,6]. Na regulację aktywności tego genu wpływa poziom hormonu – leptyny. Jej poziom podnosi się w okresie
dojrzewania, jednocześnie jest także uzależniony
od ilości tkanki tłuszczowej [7]. Leptyna reguluje
wydzielanie gonadoliberyny (GnRH), jednocześnie będąc wydzielana przez adipocyty. Największą
rolę w tym procesie odgrywa otłuszczenie okolic
pośladków i ud [8]. Jest ono ważnym czynnikiem
w procesie dojrzewania, jednak samodzielnie nie
jest wstanie zapoczątkować zmian [9]. Przed rozpoczęciem dojrzewania, w okresie dzieciństwa, występuje czas uśpienia układu hormonalnego. Takie
zjawisko zostało zaobserwowane wśród naczelnych
i małp wąskonosych [10]. W tym czasie występuje prawie niezauważalne wydzielanie GnRH, co
skutkuje bardzo niskimi stężeniami gonadotropin
i hormonów płciowych [11]. U człowieka okres
dzieciństwa jest wydłużony, co umożliwia rozwój mózgu oraz prawidłowy przebieg procesu socjalizacji [12]. Wtedy dziecko uczy się wszelkich
norm zachowań i wzorców reguł życia w grupie
oraz wchodzi w interakcje społeczne. Mechanizmy
neuroendokrynne pozwalają na osiągnięcie dojrzałości w najbardziej odpowiednim czasie dla organizmu. Za występowanie okresu uśpienia układu
hormonalnego poprzedzającego okres pokwitania
mogą być odpowiedzialne dwa neuroprzekaźniki:
kwas gammaaminomasłowy oraz neuropeptyd Y.
Zaobserwowano wzrost poziomu wydzielania glutaminianu lub noradrenaliny wraz ze spadającym
stężeniem wyżej wymienionych neuroprzekaźników, co skutkuje podwyższoną produkcją GnRH
[13,14]. Sekrecja gonadoliberyny jest charakterystyczna dla pierwszego etapu dojrzewania dziewcząt oraz jest powiązana z uruchomieniem aktywności osi podwzgórze-przysadka-gonady (jajniki).
Jest on nazywany skokiem pokwitaniowym. Wydzielanie gonadoliberyny pobudza przysadkę do
rozpoczęcia produkcji hormonów: LH (hormonu
luteinizującego) oraz FSH (hormonu folikulotropowego). Pierwsze zmiany poziomów LH i FSH są
obserwowane w nocy w okresie około 3 lat przed
pierwszymi zmianami somatycznymi związanymi
z dojrzewaniem. W początkowej fazie zanotowano
wyższe skoki stężenia dla hormonu folikulotropowego, po 2 latach dotyczą one już hormonu luAntropogen 3 (5)/wrzesień/2016
teinizującego. Pierwsza miesiączka pojawia się w
momencie, kiedy jest obserwowany codzienny,
ciągły wzrost stężenia estradiolu [15]. Wysoki poziom, zarówno estradiolu jak i inhibiny B, powoduje zahamowanie wydzielanie gonadotropin, co
skutkuje złuszczeniem się błony śluzowej macicy
oraz krwawieniem [16]. Hormony przysadki działają na gonady, w przypadku dziewcząt na jajniki,
powodując sekrecję hormonów płci np. estrogenów, progesteronu, estradiolu. W związku z tym
etap ten został nazwany gonadarche. W wyniku
wcześniej opisanych procesów następuje kolejny
etap dojrzewania: thelarche związany z rozwojem
piersi i powiększaniem rozmiarów wewnętrznych
narządów układu rozrodczego, czyli jajników i
macicy. Później następuje rozwój owłosienia łonowego nazwanego pubarche. Jest to część większego
etapu nazywanego adrenarche. Jest on związany
z występującą w tym okresie zwiększoną sekrecją
hormonów steroidowych, które są produkowane
w korze nadnerczy: dehydroepiandrosteronu oraz
jego siarczanu i androstendionu. Kolejność występowania gonadarche i adrenarche może być różna.
Ostatnim wyróżnianym etapem procesu dojrzewania jest występowanie krwawienia miesiączkowego czyli menarche. Naukowcy określili czas
po
jawiania się miesiączki na około pół roku
po przejściu skoku pokwitaniowego a kilka lat
od zajścia adrenarche [17]. Pierwsze cykle menstruacyjne często są bezowulacyjne i nieregularne,
co jest wynikiem nieustabilizowanego poziomu
estradiolu. Uregulowanie cykli menstruacyjnych
jest związane z wystąpieniem owulacji, która może
się pojawić po roku od momentu rozpoczęcia
miesiączkowania [11]. Po około 2 latach obserwuje się zahamowanie procesów wzrostowych. Jest
to spowodowane zrastaniem się nasad kości długich wskutek produkcji hormonów steroidowych.
Cały okres dojrzewania, wraz z zachodzącymi w
nim poszczególnymi etapami, zajmuje średnio 4,5
roku [18]. Badacze zaobserwowali następującą zależność: wśród dziewcząt, które wcześniej rozpoczynają proces dojrzewania jest on wydłużony w
porównaniu do tych, które rozpoczęły go później
[19,20]. Wpływ komponentu genetycznego został
potwierdzony przez badania przeprowadzone na
spokrewnionych osobach w linii żeńskiej: na bliźniętach oraz w relacji matka - córka. Naukowcy
zauważyli podobieństwo wieku menarche wśród
bliźniąt monozygotycznych. W tej grupie bada24
nych różnica wieku wystąpienia menstruacji jest
niewielka i wynosi 2-3,9 miesiąca. Badania przeprowadzono również wśród sióstr dwujajowych,
w tym przypadku różnica jest wyraźna i wynosi
8,2-13,5 miesiąca [21]. Dodatkowym potwierdzeniem wpływu genów jest fakt występowania
pozytywnej korelacji między wiekiem menarche
matek i ich córek. Czas rozpoczęcia miesiączkowania w dwóch wyżej wymienionych grupach jest
podobny, jednak nie tak znacząco, jak było to w
przypadku bliźniąt monozygotycznych. Za jedno z wyjaśnień można uznać występowanie różnic środowiskowych między okresem dojrzewania
matki oraz córki. Różnice nie występowały w sytuacji, gdy matka i córka wzrastały w zbliżonych warunkach [22]. Ponadto zauważono podobieństwo
w ilości dni krwawienia, bolesności oraz regularności występowania cykli [23]. Znaczący wpływ
czynnika środowiskowego na wiek menarche powoduje, że jest ona cechą wysoce ekosensytywną.
Do tego rodzaju czynników zalicza się m.in. status
społeczno-ekonomiczny, liczbę rodzeństwa, odżywianie, miejsce zamieszkania. Ważne jest, że to od
czynników genetycznych zależy regulacja przemiany materii oraz działanie układu hormonalnego,
ale jego zmienność jest warunkowana czynnikami
środowiskowymi [22]. Zależność ta widoczna jest
dzięki występowaniu dużego zróżnicowania wieku
menarche wśród bliźniaczek jednojajowych, które mogą wynikać z stosowania odmiennej diety
[21].
Wiek menarche badano pod względem zmienności na różnych szerokościach geograficznych.
Naukowcy uważają jednak, że ma najmniej istotny
wpływ w porównaniu do innych czynników środowiskowych. Odkryto następującą zależność: wraz
z przesuwaniem się od strony równika w kierunku
Morza Śródziemnego, wiek menarche ulega obniżeniu [24]. W związku z powyższym, najpóźniej
występuje u dziewcząt zamieszkujących tereny polarne. Zauważono także podwyższenie wieku menstruacji wśród dziewcząt zamieszkujących klimat
gorący. To zjawisko obserwowane w obszarze okołorównikowym tłumaczone jest wolniejszym tempem przemiany materii, będące wynikiem mechanizmu chroniącego organizm przed przegrzaniem.
Podobny trend występuje w klimacie chłodnym,
jednak jest to podyktowane potrzebą utrzymania
stałej ciepłoty ciała. W obu przypadkach warunki
klimatyczne powodują wyższe wydatki energetyczAntropogen 3 (5)/wrzesień/2016
ne, co z kolei warunkuje opóźnienie wieku wystąpienia pierwszej miesiączki [25].
Rozpoczęcie miesiączkowania jest również zależne od miejsca zamieszkania badanych kobiet.
Zaobserwowano tendencję do późniejszego dojrzewania wśród dziewcząt zamieszkujących tereny
wiejskie w porównaniu do badanych mieszkających w miastach. Zjawisko opóźnienia wieku menarche jest związane z gorszym statusem społeczno-ekonomicznym, jakością żywności oraz ciężką
pracą wykonywaną przez dziewczęta wiejskie. W
miastach warunki życia były lepsze niż na wsi,
dzięki większym możliwościom znalezienia dobrze
płatnej pracy, co wpływało na jakość spożywanych
produktów i ogólne podniesienie standardu życia. Wraz z polepszaniem się warunków społeczno-ekonomicznych dziewcząt wiejskich, ich wiek
menarche uległ obniżeniu o 3 lata i 11 miesięcy
na przestrzeni ostatnich 80 lat [26]. Podczas, gdy
wiek menarche dziewcząt wiejskich ulegał obniżeniu, wśród dziewcząt miejskich utrzymywał się na
stałym poziomie. Wynikiem zmian było zatarcie
różnic między wiekiem rozpoczęcia menstruacji w
obu środowiskach. Ta sytuacja została zaobserwowana w pierwszej dekadzie XX wieku [4].
Naukowcy zanotowali także korelację między
wiekiem menarche córek a wykształceniem rodziców. Poziom edukacji jest bezpośrednio związany
z możliwością znalezienia dobrze płatnej pracy,
przez co warunki społeczno-ekonomiczne rodzin
inteligenckich są lepsze. Najwyższym wiekiem wystąpienia miesiączki charakteryzują się córki rodziców o wykształceniu zawodowym. Rodzice z wyższym wykształceniem dbają w większym stopniu
o higienę a także wykazują się zachowaniami prozdrowotnymi [27]. Badania dziewcząt warszawskich pokazały, że zarówno zabezpieczenie finansowe jak i świadomość zdrowotna ma wpływ na wiek
menarche. Badacze zaobserwowali, że dziewczęta
najwcześniej dojrzewające pochodziły z rodzin w
których ojciec miał wykształcenie zawodowe, przez
co zapewniał rodzinie utrzymanie, a matka posiadała wykształcenie średnie, co skutkowało wyższą dbałością o zdrowie i prawidłowe odżywianie
[28]. Świadomość potrzeby zdrowego stylu życia
a także spożywania zbilansowanych posiłków jest
większa wśród osób z wyższym wykształceniem.
Zauważono, że więcej dziewcząt z rodzin inteligenckich spożywa posiłki o prawidłowym składzie
w porównaniu do badanych pochodzących z rodzin o niższym statusie społeczno-ekonomicznym
25
[29]. Można przypuszczać, że dziewczęta te spożywały zróżnicowane produkty wysokiej jakości, na
co miał wpływ wyższy dochód przypadającym na
jednego członka rodzin inteligenckich.
Warunki społeczno-ekonomiczne mogą być
uzależnione od wielkości rodziny. Najwyższy status społeczny jest zauważalny w rodzinach posiadających dwoje lub jedno dziecko. Może być to
warunkowane przez wyższy dochód przypadający
na członka rodziny. W rodzinach wielodzietnych
dochód rodziców rozkłada się na więcej osób, przez
to jest niższy, co może także warunkować gorsze
warunki życia. Wśród rodzin z klasy średniej zaobserwowano występowanie korelacji pomiędzy
wielkością rodziny a wiekiem menarche córek.
Z rezultatów badań wynika, że wraz ze wzrostem
liczebności dzieci w rodzinie wiek menarche córek ulega poniesieniu. Zauważono opóźnienie
miesiączkowania u córek pierworodnych jak i następnych wśród rodzin wielodzietnych. Nie jest to
powiązane z wiekiem ojca lub matki [30]. Oprócz
Polski podobny trend zanotowano także w innych
państwach jak np. Włochy i Francja [31]. Wraz
ze spadkiem liczby dzieci obniża się także wiek
pierwszej menstruacji córek, wobec tego najniższy
wiek wystąpienia menarche zaobserwowano wśród
jedynaczek [29, 32-38]. Jest to związane z większym dochodem przypadającym na dziecko, co
łączy się pośrednio z polepszeniem warunków żywieniowych oraz zapewnieniem opieki lekarskiej.
Niektóre badania dowodzą, że wśród rodzin charakteryzujących się wysokimi dochodami liczebność dzieci nie wpływa na status społeczny, przez
co wiek pierwszej miesiączki jest utrzymywany na
niskim poziomie. Podobnie u rodzin bardzo ubogich, liczebność dzieci także nie wpływa na status
społeczny, wobec tego wcześniej opisany trend nie
istnieje, a wiek menarche występuje stosunkowo
późno [30].
Wczesne dojrzewanie może być spowodowane
także przez czynniki stresowe, takie jak śmierć jednego lub obojga rodziców, rozwód, występowanie
patologii np.: uzależnienie od alkoholu członków
rodziny [39,40]. Jednak nie wszyscy badacze podzielają ten pogląd. Niektórzy zauważają hamujący wpływ stresorów na rozwój młodych kobiet.
Retardacja wieku menarche została zaobserwowana wśród dziewcząt wychowujących się w Domach
Dziecka [40]. Wynik ten może świadczyć zarówno
o stresie jak i być dowodem na gorsze warunki żyAntropogen 3 (5)/wrzesień/2016
cia dziewcząt dorastających w placówkach wychowawczych.
Na czas wystąpienia menarche ma także wpływ
stan zdrowia oraz występowanie chorób. Dziewczęta, które cierpią z powodu chorób przewlekłych
często charakteryzują się opóźnionym dojrzewaniem. Zauważono znaczne podwyższenie wieku
rozpoczęcia miesiączkowania wśród chorujących
na mukowiscydozę – pierwsza miesiączka występuje powyżej 14 roku życia. Cukrzyca oraz idiopatyczne zapalenie stawów także powodują opóźnienie menarche o średnio 1,5 roku. Retardacja jest
głownie wywołana leczeniem środkami glikokortykosteroidowymi, stresem oraz niedożywieniem
towarzyszącym pobytom w szpitalach [41]. Wraz
z zachodzącą westernizacją społeczeństw wzrasta
problem otyłości u dzieci. Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej wpływa niekorzystnie na procesy
związane z dojrzewaniem.
Często podnoszoną kwestią jest istnienie zależności między wiekiem wystąpienia miesiączki a
uprawianiem sportu przez dziewczęta. Naukowcy zaobserwowali opóźnione dojrzewanie wśród
badanych uprawiających gimnastykę, taniec towarzyski oraz jazdę figurową na lodzie. Najwcześniej wśród badanych dojrzewały dziewczęta
uprawiające sporty walki. Gimnastyczki rozpoczynają treningi jeszcze przed wystąpieniem pierwszej
miesiączki, podczas gdy sporty walki trenują już
miesiączkujące. Każdy rok pełny siłowych treningów powoduje opóźnienie menarche o 2 miesiące
[42]. W skrajnych przypadkach może nawet dojść
do wtórnego zaniku miesiączkowania, obserwowanego w szczególności wśród kobiet trenujących
biegi długodystansowe [43].
Jako ostatni przykład wpływu czynników środowiskowych na czas dojrzewania dziewcząt należy wymienić zanieczyszczenie środowiska. Do substancji wpływających niekorzystnie na prawidłowe
funkcjonowanie układu hormonalnego można zaliczyć: polichlorowane węglowodory aromatyczne
(PCAHs), polichlorowane bifenyle (PCBs), polibromowane bifenyle (PBBs) i dioksyny. Wymienione substancje są zawarte w zatrutym powietrzu
dużych aglomeracji, czyli smogu. Dioksyny są
wydzielane do atmosfery głównie podczas procesów spalania [44]. W otoczeniu występują także
substancje zaburzające gospodarkę hormonalną
(EDC – endocrine-disrupting chemicals) zawarte
głownie w środkach ochrony roślin, urządzeniach
elektronicznych, kosmetykach. Przez zawarte w
26
nich związki, podobne do estrogenów, wpływają
na obniżenie wieku menarche a przez to przyśpieszenie poprzedzających go etapów [45].
Podczas licznych badań przeprowadzonych
przez okres ostatnich 150 lat zarówno w Europie
jak i na świecie zauważono tendencję do obniżania się wieku pierwszej miesiączki skorelowaną z
poprawą warunków społeczno-ekonomicznych
badanych dziewcząt. W momentach pogorszenia
się sytuacji np. podczas wojny lub kryzysu gospodarczego zachodzi wstrzymanie procesu lub
wręcz jego odwrócenie. Zjawisko przyśpieszania
procesów wzrastania i rozwoju w porównaniu do
rówieśników sprzed kilkudziesięciu lat jest nazywane akceleracją rozwoju [26]. Z badań wynika,
że najwcześniej w Europie dojrzewają dziewczęta
z Hiszpanii i Grecji a najpóźniej w Niemczech,
Wielkiej Brytanii i Szwajcarii [46]. Niektórzy naukowcy zauważają wygaszenie tego procesu lub
jego wtórne opóźnienie (retardacja) w niektórych
państwach wysokorozwiniętych takich jak wymieniona Wielka Brytania i Norwegia [31]. Jest
to jeden z trendów sekularnych obserwowanych
na przestrzeni wieków. Tym terminem określamy
kierunkowe zmiany zachodzące miedzy kolejnymi
generacjami. Obecnie wiek menarche nie ulega
dalszemu obniżaniu. Powodem tego zjawiska jest
osiągnięcie dolnej, genetycznie zdeterminowanej
granicy.
Wcześniejsze dojrzewanie było związane z poprawą warunków życia młodych kobiet, dlatego
wielu badaczy uważało za zjawisko pozytywne.
Jednak obecnie uczeni sugerują, że proces dojrzewania zachodzący w szybszym tempie nie koniecznie wpływa korzystnie na kondycję młodego
organizmu. Obecnie coraz częściej zauważa się negatywne skutki przejawiające się już w dorosłym
życiu.
Zauważono, że wiek menarche wpływa na wysokość ciała oraz otłuszczenie. Dziewczęta wcześniej
dojrzewające są niższe od dziewcząt później dojrzewających. Niższy wiek menarche jest związany
z szybszym wystąpieniem skoku pokwitaniowego,
przez co początkowo te dziewczęta są wyższe od
swoich rówieśniczek. Następnie zachodzi powolne wygaszanie procesów wzrostowych. Dziewczęta
wcześnie dorastające mają krótszy okres wzrastania
niż dziewczęta później dojrzewające co tłumaczy
ich niższą wysokość ciała.
Pomiary wykazały, że dziewczęta wcześnie
dojrzewające charakteryzują się większym obwoAntropogen 3 (5)/wrzesień/2016
dem pasa oraz obwodem bioder. Na podstawie
wyników badań obliczono wskaźniki WHR oraz
BMI. Wskaźnik WHR (ang. Waist - Hip Ratio)
jest ilorazem obwodu talii przez obwód bioder,
wskazuje na typ sylwetki i rodzaj otyłości. Drugim
wskaźnikiem jest BMI (ang. Body Mass Index)
obliczonym przez podzielenie masy ciała w kilogramach przez kwadrat wysokości ciała podanym
w metrach. Dziewczęta rozpoczynające miesiączkowanie w młodszym wieku charakteryzują się
wyższymi wartościami obu wskaźników. Wyniki
wskazują na występowanie u nich częściej nadwagi
i otyłości oraz otyłości brzusznej. Natomiast niedobór masy ciała najczęściej występuje u późnodojrzewających.
Dziewczęta wcześnie dojrzewające w dorosłym
życiu są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób serca i udarów niedokrwiennych mózgu, co jest związane z częściej występującą wśród
nich nadwagą. Otłuszczenie narządów takich jak
serce i naczynia krwionośne wpływają negatywnie
na ich funkcjonowanie, co w dalszej kolejności
może powodować problemy kardiologiczne.
Wykazano zależność między wiekiem pierwszej
menstruacji a występowaniem zaburzeń o podłożu
metabolicznym. Częściej obserwowano objawy zespołu metabolicznego. Jest to współwystępowanie
czynników ryzyka pochodzenia metabolicznego
sprzyjających rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych o podłożu miażdżycowym oraz cukrzycy
typu 2 [47]. Dla tych schorzeń również czynnikami ryzyka może być nadmierna masa ciała.
Wcześnie dojrzewające dziewczęta są w grupie
podwyższonego ryzyka wystąpienia u nich chorób
układu rozrodczego a w szczególności nowotworów takich jak rak jajnika oraz rak piersi. Jest to
związane z polimorfizmem w genie dla leptyny
[48]. Częściej również może wystąpić endometrioza, która jest chorobą polegającą na występowaniu
błony śluzowej macicy poza jej obrębem np. w pęcherzu moczowym.
Zaobserwowano wśród dziewcząt u których
menarche wystąpiła wcześniej, zaburzenia w czasie cyklu menstruacyjnego. Badane częściej skarżą
się na bóle brzucha, głowy oraz kręgosłupa. Także
cierpią na nieregularne cykle menstruacyjne.
Niższy wiek menarche wpływa także na działanie układu immunologicznego. Przez osłabienie
odporności organizmu częściej obserwowane są
alergie. Osoby takie częściej przechodzą choroby
wirusowe i bakteryjne.
27
Przez wcześniejsze dojrzewanie powstał dysonans między poziomem rozwoju biologicznego
a psychicznego i społecznego. Zauważono wśród
wcześnie dojrzewających występowanie zaburzeń
odżywiania takich jak anoreksja i bulimia, wyższą
skłonność do uzależnień i ryzykownych zachowań
np. wcześniejszego rozpoczęcia życia seksualnego.
Bibliografia
1.
Largo H, Prader A: Pubertal development in
Swiss girls. Helv. Paediat. Acta 1983, 38, 229-243.
2.
Malina RM: Issues in normal growth and maturation. Current Opinion Endocrinol Diabet, 1995,
83–90.
3.
Thomis M, Rogers DM, Beunen GP i wsp.:
Allometric relationship between body size and peak
VO2 relative to age at menarche. Ann Hum Biol 2000,
27, 623–633.
4.
Radochońska A, Dudzik S, Perenc L: Zmiany
sekularne wieku menarche u dziewcząt z Boguchwały
i Krasnego badanych w latach 1976/77, 1988/89 oraz
2003/04 na tle populacji dziewcząt rzeszowskich. Prz
Med Uniw Rzes 2006,1, 64-69.
5.
Tena-Sempere M: Kiss-1 and reproduction: focus on its role in the metabolic regulation of fertility.
Neuroendocrinology 2006, 83, 5-6, 275-281.
6.
Tena–Sempere M: Neuroendocrine and molecular mechanism for the metabolic control of puberty: recent developments. [w]: Brain Crosstalk in Puberty and
Adolencence, red. Bourguignon JP, Carel JC, Christen Y,
Springer International Publishing, 2015, 121–135.
7.
Smith JT, Acohido BV. Clifton DK. Steiner RA:
Kiss-1 neurones are direct targets for leptine in the ob/
ob mouse. J Neuroendocrinol. 2006, 18, 4, 298-303.
8.
Lassek WD, Gaulin SJ: Menarche is related to
fat distribution. Am J Phys Anthropol. 2007, 133, 44,
147-1151.
9.
Roa J, Garcia-Galiano D, Castellano JM i wsp.:
Metabolic control of puberty onset: new players, new
mechanism. Mol Cell Endocrinol. 2010, 32491, 1, 8794.
10.
Plant TM: Hypothalamic control of the pituitary-gonadal axis in higher primates: key advances over
the last two decades. J Neuroendocrinol. 2008, 20, 6,
719-726.
11.
DiVall S, Radovick S: Pubertal development and
menarche. Ann N Y Acad Sci 2008, 1135, 1, 19-28.
12.
Campbell B: Adrenarche and the evolution of
human life history. Am J Hum Biol 2006, 18, 5, 569589.
13.
Plant TM, Gay VL, Marshall GR i wsp: Puberty
in monkeys is triggered by chemical stimulation of the
hypothalamus. Proc Natl Acad of Sci USA 1989, 86,7,
2506-2510.
14.
Karapanou O, Papadimitriou A: Determinants
of menarche. Reprod Biol Endocrinol 2010, 8, 115, 1-8.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
15.
Legro RS, Lin HM, Demers LM i wsp.: Rapid maturation of the reproductive axis during perimenarche
independent of body composition 1. J Clin Endocrinol
Metab 2000, 85, 3, 1021-1025.
16.
Hansen J, Hoffman H, Ross G: Monthly gonadotropin cycles in premenarcheal girls. Science 1975, 190,
4210, 161-163.
17.
Marshall WA, Tanner JM: Variations in pattern
of pubertal changes in girls. Ach Dis Child 1969, 44,
235, 291–303.
18.
Tanner JM: Rozwój w okresie pokwitania. PZWL
1963.
19.
Marti-Henneberg C, Vizmanos B: The duration
of puberty in girls is related to the timing of its onset. J
Pediatr 1997, 131, 4, 618-621.
20.
Pantiotou S, Papadimitriou A, Douros K, i wsp.:
Maturational tempo differences in relation to the timing
of the onset of puberty in girls. Acta Pediatr 2008, 97, 6,
812-815.
21.
Bergman P, Orczykowska-Świątkowska Z: Wiek
menarche u bliźniąt wrocławskich. Mat. Prace Antropol.
1988, 108, 263-272.
22.
Rodziewicz–Gruhn J: Wpływ wybranych czynników genetycznych na wiek menarche i przebieg cyklu
miesięcznego. Stud Hum Ecol 1998, 2, 253–260.
23.
Kowalska I: Niektóre genetyczne i ekologiczne problemy wystąpienia menarche u przedstawicielek
trzech kolejnych pokoleń. Przegl. Antropol. 1968, 34, 2,
319–323.
24.
Wolański N: Wiek menarche u stałych mieszkanek Afryki i innych kontynentów w związku z czynnikami klimatycznymi. Przegl. Antropol. 1969, 35, 2, 430
– 437.
25.
Zielińska A: Skok pokwitaniowy i budowa ciała dziewcząt z Meridy (Jukatan, Meksyk) jako sposób
przystosowania do warunków życia. Studia Ecologiae et
Bioethcae 2003, 1, 141-158.
26.
Sikora P: Dojrzewanie dziewcząt na terenach
Polski w ciągu 80 lat. Mat Prace Antropol. 989, 110, 2331.
27.
Bielicki T: Physical growth as a measure of the
economic well-being of populations: the twentieth century [w] Human Growth red. JM. Tanner IF. Falkner,
Plenum Press, London, 1986, 283-304.
28.
Charzewski J, Łaska-Mierzejewska T, Piechaczek
H i wsp.: Wiek menarche dziewcząt warszawskich w
1986 roku. Wychow. Fiz. Sport. 1989 2, 89-94.
29.
Charzewski J, Lewandowska J, Piechaczek H i
wsp.: Społeczne uwarunkowania żywienia cz. I. Wychow.
Fiz. Sport 1998, 1, 49–58.
30.
Piasecki E, Waliszko A: Zmienność wieku menarche dziewcząt wrocławskich w uzależnieniu od wielkości rodziny. Mat. Prace Antropol. 1975, 89, 103-115.
31.
Danker–Hopfe H: Menarcheal Age in Europe.
Yearb Phys Anthropol 1986, 29, 81–120.
32.
Kolasa E: Wiek menarche a budowa fizyczna
studentek wrocławskich w zależności od warunków środowiskowych. Mat. Prace Antropol. 1980, 99, 3-61.
28
33.
Łaska–Mierzejewska T: Secular changes in
menarche age of girls from Hel Peninsula and SubCarpathians (preliminary report). Stud Phys Anthropol
1980, 6, 37–42.
34.
Rogowska E: Środowiskowe uwarunkowania
wieku menarche. Zmienn. Biol. Człow. 1996, 3, 151160.
35.
Buchwald W: Wiek menarche u dziewcząt wiejskich z terenu Polski północnej. Zmienn. Biol. Człow
1997, 4, 13-19.
36.
Krakowiak H, Bożiłow W, Nowak D: Dojrzewanie
płciowe dziewcząt miast i wsi rejonu bydgoskiego.
Scripta Period. 2000, 2, 291–298.
37.
Popławska H, Zieniewicz A: Dojrzewanie płciowe dziewcząt i chłopców. [w] „Wybrane wskaźniki rozwoju biologicznego dziewcząt i chłopców wiejskich z
Podlasia” red. M. Skład, Instytut Wychowania i Sportu,
Biała Podlaska 2000, 159-213.
38.
Wilczewski A, Środowiskowe uwarunkowania
wieku menarche dziewcząt ze wschodnich regionów
Polski. Scripta Period. 2000, 2, 472–475.
39.
Hulanicka B: O wpływie czynników psychicznych na dojrzewanie. Mat. Prace Antropol. 1986, 107,
45-79.
40.
Łaska-Mierzejewska T, Łuczak E, Piechaczek H:
Rozwój fizyczny dzieci i młodzieży z rodzin społecznie
zaburzonych. Wychow. Fiz Sport 1992, 3, 1-16.
41.
Umławska W, Krzyżanowska M: Przebieg dojrzewania płciowego w wybranych schorzeniach przewlekłych. Pediatr Endocrinol Diabetes Metab 2009, 15, 3,
170-172.
42.
Rogowska E: Dojrzewanie i sport. Zmienn. Biol.
Człow. 3, 161-165.
43.
Feicht CB, Johnson TS, Martin BJ i wsp.:
Secondary amenorrhea in athletes. Lancet 1978, 1996,
312, 8100, 1145-1146.
44.
Brzeski Z: Dioksyny i furany w środowisku i ich
wpływ na organizm. Med. Ogól. Nauk Zdrow. 2011, 17,
3, 161-164.
45.
Roy JR, Chakraborty S, Chakraborty TR:
Estrogen-like endocrine disrupting chemicals affecting
puberty in humans – a review. Med Sci Rev2009, 15,6,
137-145.
46.
Kaliszewska-Drozdowska MD, Krzyżaniak
A, Kaczmarek M i wsp.: Wiek menarche na podstawie
wybranych poznańskich badań antropologiczno-epidemiologicznych. [w] Ontogeneza i promocja zdrowia w
aspekcie medycyny, antropologii i wychowania fizycznego. red. Malinowski A, Tatarczuk J, Sienkiewicz R, 2002,
Zielona Góra.
47.
Pawłowska J, Witkowski JM, Bryl E: Zespół
metaboliczny – rys historyczny i współczesność. Forum
Med. Rodz. 2009, 3, 3, 222-228.
48.
Rostami S, Kohan L, Mohammadianpanah M:
The LEP G-2548A gene polymorphism is associated with
age at menarche and breast cancer susceptibility. Gene
2015, 557, 2, 154-157.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
sce przygotowane dla wyrżnięcia się zębów stałych.
Brak jest zębów przedtrzonowych. Przy wymianie
uzębienia na stałe korzenie zębów mlecznych ulegają fizjologicznej resorpcji [5,6].
Kolejność i wiek wyrzynania się zębów mlecznych jest następujący:
• Siekacze boczne: 8-11/12 miesiąc
• Trzonowce pierwsze: 12-16 miesiąc
• Kły: 16-20 miesiąc
• Trzonowce drugie: 20-30 miesiąc [7]
Zęby odznaczają się bardzo dużą twardością, a
W jednej ćwiartce znajdują się dwa siekacze, jenajtwardszą jego częścią jest szkliwo, które przewyższa pod tym względem nawet twardą tkankę den kieł oraz dwa zęby przedtrzonowe.
2
3
4
5
kostną. Służą do chwytania, rozdrabniania pokar- 1
i2
C
m1
m2
mów ale także są narządem: czucia, dotyku i tem- i1
peratury. Odgrywają również ważną rolę w mowie
2) Cechy pełnego uzębienia stałego
i artykulacji.
Zęby człowieka różnią się między sobą kształtem, więc charakterystyczne jest uzębienie róż- Uzębienie stałe charakteryzuje się odpowiednim
nozębne tzw. heterodontyczne z jednorazową wy- kształtem łuków zębowych. Występują tutaj 32
mianą zębów. Do około 30 miesiąca życia wyrasta zęby, po 8 w każdej ćwiartce. Górny łuk zębowy
20 zębów, po pięć w każdej ćwiartce. Od około 6 kształtuje się na wzór elipsy, natomiast dolny na
roku życia zaczyna się wymiana zębów, wypadają kształt paraboli. Korony zębów siecznych górmleczne a wyrastają stałe w liczbie 32, po osiem w nych również zachodzą w 1/3 na korony zębów
siecznych dolnych. Każdy ząb ma swoich dwóch
każdej ćwiartce [1].
Wyniki badań morfologii zębów znajdują za- antagonistów za wyjątkiem siekacza dolnego censtosowanie w wielu działach antropologii. Wiek tralnego oraz zęba trzonowego trzeciego górnego.
wyrzynania się zębów wykazuje niewielkie zróż- Na całym łuku zębowym powinno się obserwować
nicowanie międzyosobnicze, dlatego może być on ciągły kontakt zębów przeciwstawnych oraz punkstosowany jako kryterium określania wieku bio- tów stycznych [5, 6].
Kolejność i wiek wyrzynania się zębów stałych
logicznego. Analiza uzębienia jest wykorzystywaprzedstawia
się następująco [7]:
na w biologii sądowej przy ustalaniu tożsamości.
• Trzonowce pierwsze: 6 - 7 lat
Stan uzębienia jest ważną wskazówką w ocenie
• Siekacze przyśrodkowe: 7 - 8 lat
kondycji biologicznej badanych osób. W materia• Siekacze boczne: 8 - 9 lat
le kopalnym z reguły zęby są dobrze zachowane i
• Przedtrzonowce pierwsze: 10 - 11 lat
dlatego są wykorzystywane nie tylko w badaniach
• Kły: 11 - 12 lat
populacji współczesnych, ale także pradziejowych
• Przedtrzonowce drugie: 11 - 12 lat
i historycznych [2,3,4].
• Trzonowce drugie 12 - 14 lat
• Trzonowce trzecie 17 - 30 lat
Cechy prawidłowego uzębienia
Formuła zębów stałych to dwa siekacze, jeden
kieł, dwa zęby przedtrzonowe oraz trzy trzonowe:
1) Cechy pełnego uzębienia
1
2
3
4
5
6
7
8
mlecznego (2,5 - 3 rok życia)
I1
I2
C
P1
P2
M1 M2 M3
Zęby stałe różnią się między sobą morfologią, w
W uzębieniu mlecznym charakterystyczny jest tym ilością korzeni i guzków. W tabeli 1 przedstapółkolisty kształt łuków zębowych. Osadzone są wiono ogólną charakterystykę zębów stałych [8].
na nich zęby - 20, po 5 w każdej ćwiartce. Zęby
sieczne górne zachodzą w 1/3 na korony zębów
przednich dolnych. Pomiędzy mlecznymi zębami
mogą występować szpary, tzw. tremy. Jest to miejAleksandra Pokusa, Marta Barszcz
Koło Naukowe Antropologów UJ
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny:
[email protected]
Wady uzębienia
29
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Liczba
korzeni
w
szczęce
Liczba
guzków
w
szczęce
Liczba
korzeni
w żuchwie
Liczba
guzków
w żuchwie
SIEKACZ CENTRALNY
dens incisivus medialis
1
-
1
-
SIEKACZ BOCZNY
dens incisivus lateralis
1
-
1
-
3
KIEŁ
1
-
1
-
C
dens caninus
4
I PRZEDTRZONOWIEC
1 - 40% 1
2 - 60%
1
2
P1
dens praemoralis primus
5
1
1
2-3
P2
II PRZEDTRZONOWIEC 1
dens praemoralis secundus
6
I TRZONOWIEC
3
1
2
5
M1
dens malaris primus
7
II TRZONOWIEC
3
4
2
4
M2
dens moralis secundus
8
III TRZONOWIEC
dens moralis tertius
371,4%
410,2%
>2
M3
zmienna
>1
451%
543%
Nazwa zęba
1
I1
2
I2
• Zęby Hutchinsona - jeden z objawów kiły
wrodzonej, należący do triady Hutchinsona. Zęby
są szeroko rozstawione, siekacze i trzonowce z licznymi, ale słabo wykształconymi guzkami
• Niedorozwój zębiny (dentinogenesis imperfecta)
Zmiany wielkości zębów:
•
•
•
•
dente)
•
Powiększone zęby (makrodontia)
Pomniejszone zęby (mikrodontia)
Zęby stożkowate, łopatowate
Ząb wgłębiony, czyli ząb w zębie (dens in
Ząb wynicowany (dens evaginatus)
Zmiany kształtu zęba:
Największa zmienność pod względem morfologii wykazują trzecie trzonowce. Zęby te cechują
się także dużym zróżnicowaniem pod względem
wieku wyrzynania i tworzenia zawiązków. U coraz
większej liczby osób ich zawiązki nie powstają [9].
Choroby i nieprawidłowości uzębienia
• Występowanie guzka Carabellego - występuje jako guzek dodatkowy zęba trzonowego stałego na podniebiennej powierzchni guzka podniebiennego bliższego
• Występowanie pereł szkliwnych (enamelona) - twory szkliwa, które mogą występować pomiędzy korzeniami zęba
• Taurodontyzm - powiększenie komory
zęba trzonowego spowodowane odwróceniem stosunku korony do korzenia zęba
• Zęby bliźniacze - posiadające dwie korony,
ale wspólny korzeń
• Zęby zlane - gdy obserwuje się dwie korony
i dwa korzenie zrośnięte w okolicy szyjki zębów
• Zęby zrośnięte - posiadają dwie korony i
dwa korzenie, ale w obrębie korzenie obserwuje się
zrośnięcie
• Zęby szczątkowe
Nieprawidłowości ułożenia zębów
Choroby oraz nieprawidłowości dotyczyć mogą
– wyróżniamy ułożenie:
wszelkiego typu uzębień: mlecznego, mieszanego
oraz stałego. Nieprawidłowości zębowe możemy
• Infrapositio - ząb niższy od prawidłowego
podzielić ze względu na budowę tkanek, kształt,
• Suprapositio - ząb wysunięty ponad sąsiawielkość, ilość oraz ułożenie w jamie ustnej. Po- dujące
niższe grupy nie zawierają wszystkich możliwych
• Protruzio - wychylenie zęba w kierunku
chorób.
wargowym lub policzkowym
• Retruzio - wychylenie zęba w kierunku jęZaburzenia budowy twardych tkanek zęba:
zykowym
• Rotatio - obrócenie zęba wzdłuż osi długiej
• Niedorozwój szkliwa (hypoplazja enamel)
• Mesioinhinatio - przemieszczenie zęba przy• Zęby Turnera, w których występuje ubytek
środkowo
na powierzchni wargowej zęba
30
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
• Distiopositio - odśrodkowe przemieszczenie
• Transpositio - przemieszczenie z zaburzeniem kolejności ustawienia
• Extapositio - przemieszczenie na zewnątrz
łuku
• Intrapositio - przemieszczenie do wewnątrz
łuku
• Ectopatia - wyrżnięcie poza łukiem
Zaburzenia liczby zębów:
• Występowanie zębów nadliczbowych o
prawidłowych wymiarach i wyglądzie
• Przypadki nadmiernej liczby zębów, gdzie
zęby dodatkowe są często nieprawidłowe
• Zmniejszenie liczby zębów (anodontia) wada wrodzona polegająca na braku zębów oraz
braku zawiązków zębowych
• Zmniejszenie liczby zębów (hypodontia,
oligodontia) - są to terminy związane z brakującymi zębami na skutek złego rozwoju zawiązków
zębowych [10,11]
Pomimo tak wielu różnych zaburzeń, najczęstszą przyczyną powodującą ubytki oraz zmiany na
zębach jest próchnica (caries dentinum). Jest to
choroba wieloprzyczynowa, najczęściej spowodowana podatnością tkanki na próchnicę, bakteryjnym osadem nazębnym (plaque) i stałym kontaktem z kriogennymi substancjami, szczególnie
niskocząsteczkowymi węglowodanami.
Płytka nazębna (plaque) to lepki strukturalny
osad nazębny, który składa się z komórek bakteryjnych i substancji międzykomórkowej. Wyróżnia się dwa rodzaje płytki nazębnej:
• Płytka naddziąsłowa, która odgrywa rolę
przy powstawaniu próchnicy i zapaleniu dziąseł
• Płytka poddziąsłowa, odpowiadająca za
powstawanie chorób przyzębia.
Płytka nazębna najczęściej występuje w miejscach trudnych do oczyszczenia, czyli w miejscach
sprzyjających powstawaniu próchnicy i w miejscach
retencyjnych: szczeliny, zagłębienia, powierzchnie
styczne oraz powierzchnie przyszyjkowe [5].
Niezależnie od powyższych czynników pierwszorzędowych wywołujących próchnice istnieją
również czynniki drugorzędowe, czyli ślina i jej
skład oraz nieprawidłowości zgryzu [11,12].
31
Podsumowanie
Problematyka chorób zębów dotyczy każdego
z nas, jednych w większym stopniu, innych w
mniejszym. Niezmiernie ważne jest by zachować
wszelkie środki profilaktyczne, takie jak: używanie
nitek dentystycznych, płynów do płukania jamy
ustnej oraz pasty do zębów. Prawidłowe szczotkowanie, wizyty kontrolne u stomatologa pozwolą
nam na spokojne życie bez nagłych dolegliwości.
Musimy bowiem być świadomi co dzieje się w
naszym organizmie i naszej jamie ustnej. Dorośli
powinni wiedzieć, że kontrola uzębienia dzieci jest
także ważna pomimo tego, że są to dopiero zęby
mleczne. Dzieci uczą się od swoich rodziców, dlatego powinniśmy dawać dobry przykład.
Niestety dentyści czy ortodonci to spory wydatek dla dużej grupy ludzi. Niemniej jednak
inwestując własną pracą w prawidłową higienę,
możemy zmniejszyć koszty późniejszych leczeń:
wstawianie implantów, protez czy zębów porcelanowych. Przy wczesnym usunięciu zawiązków
np. M3, poziom stłoczeń czy wad zębowych może
stopniowo maleć.
Innym elementem składowym jest prawidłowa
dieta. To co spożywamy czy pijemy stanowi cząstkę nas, wpływa na naszą skórę, włosy, paznokcie
ale także jamę ustną.
Niezbędne są składniki wpływające na stan uzębienia: wapń czy witamina D. Dlatego dieta bogata w produkty mleczne, tłuste ryby i warzywa jest
zdrowsza i pomoże nam w prawidłowym zachowaniu zdrowia, zapobiegnie parodontozie czy innym
zmianom przyzębia.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Bibliografia:
1.
Kmieć Z: Histologia i cytofizjologia zęba i jamy
ustnej. Wydanie 1, Wydawnictwo Elsevier Urban &
Partner, Wrocław, 2006.
2.
Bonfiglioli B, Brasili P, Belcastro M.G: Dentoalveolar lesions and nutritional habits of a Roman
Imperial Age population (1st–4th c. AD): Quadrella
(Molise, Italy). Homo 2003, 54, 36–56.
3.
Morris AG: Dental mutilation in Southern
African history and prehistory with special reference
to the ‘‘Cape Flats Smile’’. Journal of the South African
Dental Association 1998, 53, 179–183.
4.
Kozak-Zychman W: Charakterystyka antropologiczna ludności Lubelszczyzny z młodszego okresu
rzymskiego. Wydawnictwo Uniwersytetu Marii CurieSkłodowskiej, Lublin 1996.
5.
Łasiński W: Anatomia głowy dla stomatologów.
Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa
1993.
6.
Proffit WR, Fields WH: Ortodoncja współczesna. Wydawnictwo Czelej, Lublin, 2001.
7.
Malinowski A, Bożiłow W: Podstawy antropometrii. Metody, techniki, normy. Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa-Łódź 1997.
8.
Woelfel JB, Scheid RC: Dental Anatomy.
Wydawnictwo Lippincott, Williams & Wilkins,
Philadelphia-Baltimore-New York-London 2002.
9.
Silvestri A: The unresolved problem of the third
molar. Journal of American Dental Association. 2003,
134, 4, 450-455.
10. Mitchell L, Mitchell DA: Oksfordzki podręcznik
stomatologii klinicznej. Państwowe Wydawnictwo
Naukowe 1995.
11.
Schmidseder J: Stomatologia Estetyczna.
Wydawnictwo Czelej, Lublin 2003.
12. Ketterl W: Stomatologia zachowawcza. Wydawnictwo
Urban & Partner, Wrocław 1994.
32
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Katarzyna Sitarz
Koło Naukowe Studentów Biotechnologii „Mygen”
Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny: [email protected]
nia wydajności dostarczania poprawnego CFTR
do komórek dróg oddechowych oraz zwiększenia
wydajności jego ekspresji w tych komórkach.
Mukowiscydoza
- trochę teorii
Szacuje się, że mutacja ΔF508, powodująca
mukowiscydozę, pojawiła się około 52 000 lat
temu [6]. Uważa się więc, że allel ten przetrwał
dzięki zjawisku naddominacji heterozygot, czyli
ich zwiększonej odporności na inne choroby [6].
Nie ma pewności co do tej teorii, zaproponowano jednak kilka chorób, na które mutacja ΔF508
może uodparniać:
• cholera - toksyna cholery, do prawidłowego
działania, wymaga u gospodarza obecności
niezmutowanych genów CFTR [7];
• tyfus - obecność normalnego białka CFTR jest
także niezbędna do wejścia bakterii Salmonella typhi do komórek, co sugeruje, że nosiciele
zmutowanych genów CFTR mogą być odporny na tyfus. Przesłanką, która przemawia za
tym, że to odporność na cholerę lub tyfus spowodowała przetrwanie wadliwego allelu jest
fakt, iż obie choroby są endemiczne na terenie
Europy [8];
• gruźlica - uważa się, iż nosicielstwo wadliwego
genu może nieść również odporność na gruźlicę. Twierdzenie to opiera się na odkryciu, że
mutacja genu CFTR powoduje niższą aktywność jednego z enzymów organizmu człowieka
- arylosulfatazy - a jest on niezbędny dla wysokiej zjadliwości Mycobacterium tuberculosis
[9].
Wstęp
Mukowiscydoza (zwłóknienie torbielowate) jest
jedną z najczęstszych chorób jednogenowych dziedziczonych w sposób recesywny w populacji kaukaskiej [1]. Choroba rozwija się tylko wówczas,
gdy zmutowane są obydwa allele genu CFTR, który koduje tzw. błonowy regulator przewodnictwa,
czyli białko tworzące kanał chlorkowy w błonie
komórkowej [1].
Mukowiscydoza jest chorobą wielonarządową
[2]. Przedwczesne zgony osób z mukowiscydozą
wynikają głównie z postępujących i nieodwracalnych zmian w płucach, co prowadzi do niewydolności oddechowej [2]. Z tego względu, to właśnie
przewlekła obturacyjna choroba płuc jest głównym celem poszukiwań efektywnych metod terapii zwłóknienia torbielowatego.
Szacuje się, iż nosicielem wadliwego allelu jest
aż 1 na 25 osób w Europie, 1 na 30 spośród amerykanów rasy kaukaskiej [3], ale tylko 1 na 65
osób spośród ludności Azji oraz 1 na 90 spośród
ludności Afryki [4].
W ostatnich latach nastąpił znaczny postęp w
kierunku wczesnej diagnozy oraz w leczeniu mukowiscydozy. Najnowsze strategie koncentrują się
już nie tylko na leczeniu skutków choroby, czyli
m.in. zapalenia płuc spowodowanego przez zakażenia bakteryjne w wyniku zalegania gęstego śluzu, ale także do prób korekty jej przyczyny - wadliwego genu CFTR oraz jego produktu białkowego.
Terapie przeznaczone dla pacjentów z określoną
wadą genu są już dostępne na rynku medycznym
w USA oraz europejskim. Modulują one funkcje
wadliwego białka CFTR lub działają na poziomie
mRNA [5].
Obecnie, naukowcy poszukują nowych rozwiązań w dziedzinie terapii genowej, w celu zwiększe33
Mukowiscydoza a dobór naturalny
Białko CFTR i rodzaje mutacji
Gen kodujący białko CTFR znajduje się na u
człowieka na chromosomie 7 i ma długość około
250000 nukleotydów [10]. Skrót CFTR pochodzi
od angielskiego „Cystic Fibrosis Transmembrane Conductance Regulator”. Białko CTFR pełni
funkcję kanału dla przepływu jonów chlorkowych
z komórek oraz do komórek, co jest ważne dla
równowagi wodno-elektrolitowej nabłonka narządów takich jak płuca czy trzustka. Zmiany w genie CFTR mogą mieć wpływ na strukturę białka
CFTR. Ludzki gen CFTR składa się z 27 eksonów
[10]. Mukowiscydoza jest efektem takiej mutacji,
która zaburza równowagę wodno-elektrolitową
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
śluzu na powierzchni nabłonka płuc i trzustki.
Zaburzenia transportu jonów wpływają również
na skład potu, co jest wykorzystywane przy diagnostyce.
Tab. 1. Klasy mukowiscydozy [21]
Chroniczne infekcje
Ryc.1 Transport jonów w nabłonku płuc u osoby zdrowej
i u osoby chorej na mukowiscydozę (źródło: http://www.
nchpeg.org/nutrition/index.php? option=com_content
&view=article&id=462&Itemid=564&limitstart=4)
Istnieje ponad tysiąc opisanych mutacji, które
upośledzają funkcję kanału CTFR [10]. Najczęstszą mutacją CFTR jest usunięcie trzech nukleotydów z jego sekwencji, co prowadzi do delecji
aminokwasu (fenyloalanina) w pozycji 508 [2].
Mutacja ta jest określana jako ΔF508 i występuje
u około 90% pacjentów z mukowiscydozą [11].
Obraz kliniczny choroby nie jest jednorodny,
ponieważ każda mutacja wpływa inaczej na funkcjonowanie CTFR. Niektóre postacie choroby,
nawet takie, które są spowodowane przez dwie
mutacje w genie CFTR, mogą objawiać się tylko
łagodną chorobą płuc lub bez objawów ze strony trzustki [11]. Istnieją także mutacje nie dające klasycznych objawów, na przykład wrodzony
dwustronny brak nasieniowodów [5].
Ryc. 2. Białko CTFR (na podstawie pliku z RCSB)
34
Najbardziej typowym objawem mukowiscydozy jest występowanie chronicznych infekcji, ponieważ płuca pacjentów z mukowiscydozą są
kolonizowane i zainfekowane przez bakterie od
najmłodszych lat. Rozwijają się one w zalegającym w drogach oddechowych chorych gęstym i
lepkim śluzie. Sprzyja to tworzeniu się biofilmu,
który najczęściej jest trudno dostępny zarówno
dla komórek układu odpornościowego, jak i antybiotyków [12]. Skład biofilmu zmienia się wraz
z upływem czasu [12]. We wczesnym etapie życia
chorego typowe są zapalenia płuc powodowane
przez bakterie takie jak Staphylococcus aureus i Haemophilus influenzae [12]. W późniejszym etapie
życia dominuje natomiast bardzo często Pseudomonas aeruginosa (a czasem Burkholderia cepacia)
[13]. Drogi oddechowe chorych na mukowiscydozę bywają również skolonizowane przez grzyby
nitkowate, co jeszcze bardziej utrudnia proces leczenia [14].
Terapie mukowiscydozy
Mutacja w genie kodującym białko CFTR powoduje szereg dysfunkcji w obrębie całego organizmu. Dlatego też stosowana strategia terapeutyczna musi być wielokierunkowa [3]. W celu
zwalczenia infekcji bakteryjnych stosowane są
antybiotyki. Aby rozrzedzić zalegającą w drogach
oddechowych wydzielinę, stosuje się substancje
nawadniające (np. hipertoniczny roztwór soli)
[3]. Nieodłącznym elementem życia chorych na
mukowiscydozę jest także codzienna fizjoterapia
klatki piersiowej. Jednakże wszystkie te elementy
są jedynie leczeniem objawów, a nie przyczyn choroby. Powstają już jednak terapie, które próbują
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
eliminować także przyczyny, co prawda na razie
tylko częściowo i czasowo.
Modulatory białka CFTR
Terapia za pomocą modulatorów ma na celu naprawę nieprawidłowego białka. Jest ona ukierunkowana na pacjentów z określonymi typami CF.
Związki modulujące strukturę bądź aktywność
białka dzielimy na:
• wzmacniacze [5] – do tej grupy zaliczane są
związki przywracające funkcję kanału, które
działają w docelowym miejscu białka, czyli w
błonie komórkowej [15]. Przykładem takiego
związku jest lek VX-770 [15]. Kierowany jest
on do pacjentów, którzy posiadają w genotypie
mutację G551D [15]. Mutacja ta prowadzi do
dysfunkcji wiązania cząsteczek ATP przez domenę NBD1 [16]. Nie wiadomo do końca na
czym polega działanie leku. Przypuszcza się,
że powoduje on albo ominięcie przez ATP tej
domeny, albo, wprost przeciwnie, wzmocnienie wiązania ATP. U pacjentów poddawanych
terapii VX-770 następuje poprawa funkcji
płuc, zmniejszenie stężenia Cl¯ w pocie oraz
ogólna poprawa jakości życia [16]. Nie zaobserwowano efektów niepożądanych stosowania tej terapii [15]. Terapia poprawia również
stan pacjentów z innymi mutacjami CTFR,
które wpływają na domeny NBD, natomiast
nie obserwuje się poprawy u osób z delecją w
kodonie 508 [16].
• korektory [5] – działają one na etapie dojrzewania białka CTFR. Pozwalają na prawidłowe
fałdowanie białka, dzięki czemu nie jest ono
kierowane na drogę degradacji. Mają one zastosowanie, między innymi, w przypadku delecji w kodonie 508 [17]. Szacuje się, że, aby
terapia przyniosła efekt, około 20-25% białka
musi zostać odzyskane [17].
Supresory
Supresory są związkami działającymi na etapie
translacji i stosowanymi w przypadku mutacji
powodujących przedwczesne jej zakończenie [5].
Wykazano, że antybiotyki aminoglikozydowe, takie jak gentamycyna, czy amikacyna, w wyższych
stężeniach, powodują supresję mutacji PTC u
ludzi [18]. Działanie to jest warunkowane przez
strukturę samego antybiotyku, typ kodonu STOP
oraz sekwencję nukleotydów go otaczających [18].
35
Jednakże antybiotyki te wykazują nefrotoksyczność i ototoksyczność, co wyklucza je w długofalowym leczeniu chorób genetycznych, w związku
z tym poszukuje się leków alternatywnych. Przykładem takiej substancji jest PTC124 [19]. Wadą
stosowania supresorów jest zagrożenie, iż, oprócz
mutacji PTC, będą one hamowały terminację
translacji innych białek [18].
Terapia genowa
Terapia genowa ma na celu naprawę wadliwej
sekwencji w materiale genetycznym. Terapia komórek somatycznych nie przynosi stałej poprawy
stanu chorego, jednak może czasowo przywrócić
funkcję białka w części komórek/tkanek. Terapia
genowa mukowiscydozy polega na komplementacji defektu genetycznego, poprzez dostarczenie do
komórki fragmentu cDNA, który koduje poprawne białko [20]. Do transferu wykorzystuje się wirusy (obecnie lentiwirusy, ponieważ są one nisko
immunogenne) lub wektory nie wirusowe [20].
Bibliografia:
1.
Strachan T et.al.: Human Molecular Genetics,
wyd. 2. Garland Science. Nowy Jork, 1999.
2.
https://www.cysticfibrosis.org.uk/what-is-cystic-fibrosis dostęp: 17.09.2016
3.
http://www.cff.org/aboutcf/testing/geneticcarriertest/ dostęp: 17.09.2016
4.
Rosenstein BJ et.al.: The diagnosis of cystic fibrosis: a consensus statement. Cystic Fibrosis Foundation
Consensus Panel. J Pediatr. 1998 Apr;132(4):589-95.
5.
Nesteruk D et.al.: Cystic fibrosis emerging therapies. Developmental period medicine, 2014, 18(2), s.
256-265.
6.
Wiuf C: Do delta F508 heterozygotes have a selective advantage? Genet Res. 2001 Aug;78(1):41-7.
7.
Gabriel SE et.al.: Cystic fibrosis heterozygote
resistance to cholera toxin in the cystic fibrosis mouse
model. Science. 1994 Oct 7;266(5182):107-9.
8.
Pier GB et.al.: Salmonella typhi uses CFTR to
enter intestinal epithelial cells. Nature. 393. 7 May
1998.
9.
Poolman EM et.al.: Evaluating candidate
agents of selective pressure for cystic fibrosis. J. R. Soc.
Interface 2007 4, 91-98.
10.
Bobadilla JL et.al.: Cystic fibrosis: a worldwide
analysis of CFTR mutations—correlation with incidence data and application to screening. Hum. Mutat. 19
(6): 575–606.
11.
Newman M: New Combination Therapy May
Treat 90% of All CF Patients. http://cysticfibrosisnewstoday.com/2014/11/12/new-combination-therapymay-treat-90-cf-patients/ dostęp: 17.09.2016
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
12.
Stanley L et.al.: Robbins basic pathology.
Saunders/Elsevier.
13.
Cigana C et.al.: IL-17A impairs host tolerance
during airway chronic infection by Pseudomonas aeruginosa. Sci Rep. 2016; 6: 25937.
14.
Pihet M et.al.: Occurrence and relevance of filamentous fungi in respiratory secretions of patients with
cystic fibrosis - a review. Med Mycol. 47 (4): 387–97.
15.
Lumamba B et.al.: Cystic fibrosis: insight into
CFTR pathophysiology and pharmacotherapy. Clin
Biochem. 2012 Oct;45(15):1132-44.
16.
Pettit RS: Cystic fibrosis transmembrane conductance regulator-modifying medications: the future
of cystic fibrosis treatment. Ann Pharmacother. 2012
Jul-Aug;46(7-8):1065-75.
17.
Molinski S et.al.: Functional Rescue of
F508del-CFTR Using Small Molecule Correctors. Front
Pharmacol. 2012 Sep 26;3:160.
18.
Rowe SM et.al.: Pharmaceuticals targeting nonsense mutations in genetic diseases: progress in development. BioDrugs. 2009;23(3):165-74.
19.
Welch EM et.al.: PTC124 targets genetic disorders caused by nonsense mutations. Nature. 2007 May
3;447(7140):87-91.
20.
Griesensbach U et.al.: Moving forward: cystic fibrosis gene therapy. Hum Mol Genet. 2013 Oct
15;22(R1):R52-8.
21.
http://www.nchpeg.org/nutrition/index.
php?option=com_content&view=article&i
d=462&itemid=564&limitstart=4, dostęp:
20.09.2016
36
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Aleksandra Smędzik
Koło Naukowe Antropologów
Uniwersytet Jagielloński
Adres korespondencyjny:
[email protected]
Budowa i rola
tkanki tłuszczowej
Tkanka tłuszczowa
Tkanka tłuszczowa jest jedną z odmian tkanki
łącznej. Ze względu na dużą zawartość tłuszczu,
uznawana jest za główny rezerwuar energii organizmu, dodatkowo pełni rolę narządu wydzielania wewnętrznego [1]. Jest strukturą o budowie
płacikowej i składa się głównie z adipocytów ułożonych wśród kolagenowego szkieletu. Oprócz
tego, znajdują się w niej również komórki układu
odpornościowego, komórki nerwowe oraz dobrze
rozbudowane drzewo naczyń krwionośnych [2].
Tkanka tłuszczowa zaczyna się rozwijać w ludzkim organizmie ok. 14 tygodnia życia płodowego i stopniowo powiększa swoje wymiary - u noworodka stanowi 10-15% masy ciała, następnie
zwiększa swoją objętość. Pierwszy okres krytyczny
dla rozwoju tkanki tłuszczowej przypada na przełom 1. i 2. r.ż., ilość tkanki tłuszczowej wzrasta
wtedy do ok. 30% masy ciała. Drugi okres krytyczny przypada na czas pokwitania [3]. Pierwsza z faz rozwojowych tkanki oparta jest o wzrost
wielkości komórek tłuszczowych, natomiast druga
opiera się głównie na zwiększaniu ilości komórek
w tkance [2]. W dorosłym życiu normalna ilość
tkanki tłuszczowej w organizmie jest zależna od
płci i wieku osobnika. Różnice w procentowej zawartości tkanki przedstawia poniższy wykres.
Wykres 1. Zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie
ze względu na płeć i wiek (www.wagi-medyczne.pl).
37
Tkanka tłuszczowa podskórna i trzewna
W organizmie tkanka tłuszczowa gromadzi się w
postaci tkanki podskórnej (65-70% tłuszczu w organizmie) oraz tkanki trzewnej (30-35% tłuszczu
w organizmie) [1].
Tkanka podskórna jest rozmieszczona w organizmie nierównomiernie, w części udowo-pośladkowej jest jej więcej niż w przedniej ścianie brzucha. Na podstawie ilości tkanki tłuszczowej można
wyróżnić otyłość brzuszną oraz udowo-pośladkową. Pierwszy typ częściej występuje u mężczyzn,
natomiast drugi u kobiet [4].
Tkanka tłuszczowa trzewna w warunkach fizjologicznych pojawia się w organizmie ludzkim
pozaotrzewnowo. Otacza nerki, narządy rozrodcze, trzewia, wątrobę, trzustkę. Pojawia się także
wokół mięśni szkieletowych oraz otacza gruczoły
piersiowe.
Między tkanką trzewną a tkanką podskórną zauważa się szereg różnic morfologicznych a także
fizjologicznych. W tkance podskórnej występują adipocyty o bardzo dużych rozmiarach, natomiast tkankę trzewną budują niewielkie komórki.
Tkanka trzewna wykazuje również o wiele większą aktywność metaboliczną niż tkanka podskórna. Jeśli chodzi o działalność endokrynną tkanki
tłuszczowej, tkanka trzewna charakteryzuje się o
wiele większą aktywnością hormonalną. Z kolei
część podskórna wydziela leptynę w sporej ilości.
Tkankę podskórną uznaje się głównie jako narząd
anaboliczny, natomiast tkankę trzewną jako narząd wydzielania wewnętrznego [1].
Całą tkankę tłuszczową występującą w obrębie organizmu ludzkiego możemy podzielić na
dwa rodzaje: tkankę żółtą oraz brunatną. Różnią
się one zarówno swoją budową, jak i pełnionymi
funkcjami.
Tkanka tłuszczowa żółta
Nazwę swą zawdzięcza dużej zawartości lipochromów- barwników z grupy karotenoidów, które
nadają jej żółte zabarwienie. Zdrowy organizm
ludzki zawiera ok. 50 mld. komórek tłuszczowych,
zawierających średnio 0,6 μg tłuszczu w komórce. Tkanka charakteryzuje się małą ilością istoty
międzykomórkowej. W adipocycie tkanki żółtej
występuje duża kropla tłuszczu oraz wypchnięte
na peryferia komórki jądro oraz rybosomy i aparat
Golgiego. Tkanka tłuszczowa żółta odpowiada za
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
utrzymanie w organizmie stałego poziomu kwasów tłuszczowych przez aktywne procesy lipolizy
oraz lipogenezy [5]. Ponadto wykazuje działalność
endokrynną oraz metabolizuje steroidy płciowe
[1].
Tkanka tłuszczowa brunatna
Pojawia się w ludzkim organizmie w ostatnich
dwóch miesiącach życia płodowego, w rozwiniętej formie utrzymuje się u niemowląt. Następnie
wtórnie zanika. U dorosłych występuje podskórnie między łopatkami, na szyi, wokół serca oraz
w pobliżu dużych tętnic brzusznych i nerek. Charakteryzuje się występowaniem w cytoplazmie
licznych mitochondriów z podłużnymi grzebieniami, a także jądrem położonym centralnie oraz
licznymi, niewielkimi kropelkami tłuszczu [5]. W
organizmie tkanka tłuszczowa brunatna odpowiada za proces termogenezy, stąd duże jej ilości w
okresie niemowlęcym. Wytwarzanie ciepła przez
tę tkankę odbywa się na drodze lipolizy, z wytworzeniem wolnym kwasów tłuszczowych [1].
Tkanka tłuszczowa jako organ
wydzielania wewnętrznego
Tkanka tłuszczowa, oprócz dobrze znanych funkcji, pełni również rolę organu wydzielania wewnętrznego. Produkuje substancje działające parakrynnie oraz autokrynnie, a także substancje o
klasycznym działaniu endokrynnym [2]. Najważniejszymi hormonami produkowanymi i wydzielanymi przez tkankę tłuszczową są leptyna, adioponektyna oraz rezystyna.
Leptyna
Jest to białkowy hormon anoreksygeniczny, czyli taki, który hamuje łaknienie, potocznie zwany
hormonem sytości. Gen leptyny składa się z około
20 tysięcy par zasad, zawiera 3 eksony i jest zlokalizowany na 7. chromosomie [6]. Syntezę leptyny
pobudza insulina, glikokortykosteroidy, TNF-α
i estrogeny; obniżenie produkcji następuje przez
androgeny, wolne kwasy tłuszczowe oraz hormon
wzrostu [7]. Oprócz zmniejszania apetytu, ma
znaczenie również w procesach regulacji hematopoezy, angiogenezy oraz w gojeniu się ran, reakcji
zapalnej i immunologicznej [2]. Nieprawidłowości w syntezie hormonu sytości skutkują szeregiem
38
zaburzeń, z czego najpoważniejszym jest otyłość
wraz z insulinoopornością oraz zaburzeniami
płodności. Jest to wynikiem działania leptyny na
komórki wątroby oraz trzustki- w hepatocytach
maleje produkcja glukozy, z kolei w komórkach β
trzustki maleje wchłanianie insuliny. Skutkuje to
wzrostem łaknienia, które nie ustępuje po spożyciu pokarmu [2].
Adiponektyna
Jest to hormon polipeptydowy wydzielany przez
komórki tłuszczowe. Gen adiponektyny zbudowany jest z około 15 tysięcy par zasad, zawiera
3 eksony i jest zlokalizowany na chromosomie
3. [6]. Produkcję oraz wydzielanie adiponektyny
aktywuje insulina, natomiast proces ten jest hamowany przez TNF-α [2]. Hormon ten reguluje
poziom wolnych kwasów tłuszczowych i trójglicerydów we krwi, zwiększa insulinowrażliwość,
ponadto charakteryzuje się działaniem przeciwzapalnym oraz przeciwmiażdżycowym. Wydzielanie
adiponektyny zmniejsza się wraz ze wzrostem ilości tkanki tłuszczowej, natomiast zwiększa się wraz
ze spadkiem masy ciała. Zauważalne jest również
większe wytwarzanie hormonu przez tkankę tłuszczową podskórną niż trzewną [2].
Rezystyna
Trzeci hormon produkowany przez tkankę tłuszczową jest substancją o charakterze białkowym.
Gen rezystyny znajduje się na 19. chromosomie
i jest zbudowany z około 2 tysięcy par zasad oraz
składa się z 4 eksonów [2]. Hormon ten wydzielany jest przez adipocyty, znana jest również forma
jelitowa. Rezystyna swoim działaniem wpływa na
aktywację glukoneogenezy oraz nasila glikogenolizę, co zwiększa wątrobową odporność na insulinę.
Utrzymuje glikemię w czasie głodu, a nieprawidłowe działanie prowadzi do wytworzenia nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w okresie
różnicowania adipocytów [2].
Wskaźniki jakości odżywienia
Zawartość tłuszczu w organizmie jest badana na
kilka sposobów, w zależności od dostępności środków i rodzaju badań.
• Pomiar grubości określonych fałdów skórno-tłuszczowych za pomocą cyrkla kabłąkowego
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
• Pomiar wykorzystujący bioelektryczną impedancję - polega na przepuszczeniu przez organizm prądu o bardzo niskim natężeniu i napięciu,
który zależy od stopnia nawodnienia organizmu
• Pomiar masy ciała pod wodą, w celu zbadania gęstości ciała [8].
Niewątpliwie, jednym z najbardziej popularnych wskaźników jakości odżywienia jest masa
ciała. Zyskała swoją popularność jako nieinwazyjna, szybka metoda, wykorzystująca łatwo dostępne, proste w obsłudze narzędzia pomiarowe. Pomiarów można dokonać na dowolnie dużej liczbie
osób i w każdych warunkach. Pozwala w prosty
sposób wyodrębnić jednostki wychodzące poza
normę.
Masę ciała zawsze powinno się rozpatrywać w
stosunku do wysokości ciała. Jednym ze wskaźników wagowo – wzrostowych, powszechnie używanym w określaniu poprawności stanu odżywienia
jest BMI (Body Mass Index, wskaźnik masy ciała).
Przedstawia on względną masę ciała i jest przedstawiany za pomocą poniższego równania:
Rozkład wartości BMI przedstawiono w poniższej tabeli.
Masa ciała
Wartość wskaźnika
Ciężka niedowaga
<16,4
Niedobór masy/niedowaga
16,5-18,4
Masa prawidłowa/idealna
18,5-24,9
Nadwaga
25,0-29,9
Lekka otyłość
30,0-34,9
Średnia otyłość
35,0-39,9
Otyłość olbrzymia/chorobliwa 40<
Tabela 1. Normy wskaźnika BMI [9].
Powyższy rozkład wartości znajduje zastosowanie u osób dorosłych, po 20. roku życia. Wskaźnika BMI nie stosuje się w przypadku kobiet ciężarnych, młodzieży w trakcie dojrzewania oraz
sportowców. U dzieci natomiast wynik oblicza się
z uwzględnieniem siatek centylowych [4].
Kolejnym wskaźnikiem, powszechnie używanym w badaniach przesiewowych, jest wskaźnik
WHtR (Waist-to-Height Ratio, wskaźnik taliado-wysokości). Jest to stosunek obwodu talii do
wzrostu. O jego popularności decyduje fakt, iż
pozwala na wyodrębnienie jednostek o zwiększo39
nej kumulacji tkanki tłuszczowej w górnej części
ciała. Ponadto wykazano, iż wskaźnik WHtR jest
znacznie lepszą miarą czynników ryzyka chorób
sercowo-naczyniowych aniżeli BMI. Kolejnym
atutem decydującym o wykorzystaniu wskaźnika talia-do-wysokości jest swoboda użytkowania.
Wskaźnik ten wykazuje jedynie niewielką zależność od wieku i płci, co pozwala na ominięcie
ograniczeń wskaźnika BMI [10].
Wszystkie wyżej wymienione wskaźniki są rekomendowane przez WHO oraz liczne towarzystwa naukowe jako identyfikujące osoby ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób związanych
ze zbyt dużą lub zbyt małą ilością tkanki tłuszczowej w organizmie.
Nieprawidłowa masa ciała a
konsekwencje zdrowotne
Nieprawidłowa masa ciała jest przyczyną wielu
groźnych dla zdrowia i życia powikłań. Najczęściej wiąże się ona z nadmiarem, bądź niedoborem
tkanki tłuszczowej w organizmie. Ważną informacją, o której należy pamiętać, jest świadomość, iż
nie tylko nadmiar tkanki tłuszczowej ale i jej niedobór może skutkować wieloma poważnymi powikłaniami. Dane epidemiologiczne wyraźnie sugerują, że to nadmierna masa ciała jest większym
problemem zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Jednak w dzisiejszych czasach za idealną uważa się
sylwetkę nadmiernie szczupłą. Próby osiągnięcia
społecznie pożądanej figury, zwłaszcza nieumiejętne, mogą skutkować niedoborem tkanki tłuszczowej w organizmie, co również prowadzi do wielu
niebezpiecznych chorób.
Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej
w organizmie ludzkim i jej skutki
Nadmierne gromadzenie tłuszczów w organizmie
nazywane jest otyłością. O stanie chorobowym
świadczy zawartość tłuszczu w organizmie na poziomie powyżej 25% dla mężczyzn i 30% dla kobiet [11]. Otyłość jest zaliczana do najważniejszych
niezakaźnych chorób przewlekłych na świecie,
zajmuje 6. miejsce na liście chorób odpowiedzialnych za liczbę zgonów na świecie [9]. Wyróżnia się
otyłość egzogenną - spowodowaną zwiększonym
przyjmowaniem pokarmów oraz otyłość endogenną (metaboliczną). Należy również nie bagatelizować genetycznego uwarunkowania otyłości.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
Do najpoważniejszych powikłań długotrwałego
nadmiaru tkanki tłuszczowej zalicza się choroby
układu sercowo-naczyniowego (miażdżyca, zawał
mięśnia sercowego, udar niedokrwienny), choroby metaboliczne (m. in. cukrzyca typu II), a także
powikłania ze strony układu oddechowego, wewnątrzwydzielniczego i kostno-stawowego [11].
tek długotrwałego niedostarczania odpowiednich
składników pokarmowych [15]. W różnych schorzeniach występują różne typy niedożywieniamarasmus bądź kwashiorkor. Występuje również
niedożywienie o typie mieszanym [16].
Niedobór tkanki tłuszczowej w
organizmie ludzkim i jego skutki
Niedożywienie typu marasmus to niedożywienie
białkowo-kaloryczne wywołane długotrwałym
głodzeniem. Charakteryzuje się znacznym zmniejszeniem masy ciała, wskutek zaniku tkanki tłuszczowej oraz masy mięśniowej, a także zaburzeniem
pracy organów wewnętrznych. Dość istotny jest
prawidłowy poziom albumin oraz białka całkowitego w surowicy. Typ marasmus jest stwierdzany u osób przewlekle chorych, w tym z chorobą
nowotworową, a także u cierpiących na anoreksję
[16-18].
Niedożywienie typu kwashiorkor to niedożywienie białkowe, spowodowane brakiem potasu,
białka oraz witamin w diecie. Charakteryzuje się
znacznym obniżeniem poziomu albumin i białek
we krwi. Pojawiają się zaburzenia gospodarki wodno- elektrolitowej oraz zaburzenia świadomości.
Masa ciała nie ulega zmniejszeniu, często wzrasta,
na skutek zatrzymania wody w organizmie. Występuje jako powikłanie po ostrej chorobie, urazie, bądź operacji, a także u mieszkańców krajów
trzeciego świata, głównie zamieszkujących tereny
Afryki Środkowej.
Niedożywienie typu mieszanego łączy cechy
obu wyżej wymienionych typów. Charakteryzuje
się spadkiem masy ciała oraz stężeniem albumin
we krwi. Zmniejsza się odporność organizmu, a
także występują zaburzenia w gospodarce elektrolitowej. Występuje u przewlekle chorych, u których wykryto typ marasmus, a następnie dołączył
dodatkowy czynnik obciążający (np. operacja).
Często spotykany w przypadku ciężkiego martwiczego zapalenia trzustki, bądź w ciężkiej postaci
choroby Leśniowskiego-Crohna [11, 16, 17].
Zgodnie z wytycznymi WHO, o niedowadze decyduje wskaźnik masy ciała o wartości niższej niż
18,5. Warto jednak poddać wytypowane w ten
sposób jednostki szczegółowym badaniom, ponieważ niski wskaźnik BMI nie jest jedynym predyktorem występowania niedożywienia. W obecnych
czasach, jako zdrowa, promowana jest bardzo
szczupła sylwetka, do której dąży większość kobiet. Jeśli stosują odpowiednio zbilansowaną dietę
oraz ćwiczenia fizyczne, niski wskaźnik wzrostowo- wagowy nie jest zagrożeniem. Jak wykazały
badania, często osoby z wskaźnikiem BMI poniżej 18,5 stosują najbardziej urozmaiconą dietę, o
najwyższej wartości kalorycznej względem innych
badanych grup (osoby z normalną masą ciała oraz
z nadwagą). Dieta ta dostarcza również odpowiednią ilość konkretnych składników pokarmowych,
w tym tłuszczy i białka [12, 13]. Niestety, młode
kobiety najczęściej wybierają głodówkę jako sposób na szybkie uzyskanie wymarzonej figury [14].
Zarówno to, jaki i źle zbilansowane diety prowadzą do szeregu niepożądanych i niebezpiecznych
skutków, takich jak zaburzona równowaga wodno- elektrolitowa, spadek przemiany materii, obniżenie zawartości białka w organizmie czy wzrost
zawartości kwasu moczowego. Niedostateczna
podaż konkretnych substancji odżywczych skutkuje niedożywieniem, które powoduje szereg niebezpiecznych powikłań. Następstwa niedoborów
pokarmowych zostały podzielone na dwie grupy pierwotne oraz wtórne. Do pierwszej grupy zalicza
się spadek masy ciała, osłabienie siły mięśniowej,
spadek aktywności życiowej, osłabienie odporności oraz pogłębiające się zmiany czynnościowe w
narządach. Wśród wtórnych skutków znajduje się
m. in. utrudnione gojenie się ran, podatność na
infekcje oraz choroby [9]. Ogólnie niedożywienie
można scharakteryzować jako stan wynikający ze
stosowania nieodpowiedniej podaży w odniesieniu do potrzeb organizmu. Zazwyczaj jest to sku40
Typy niedożywienia
Częstość występowania
nieprawidłowej masy ciała
Zarówno niedobór, jak i nadmiar masy ciała
jest wysoce niekorzystny dla zdrowia. Światowa
Organizacja Zdrowia od dawna zalicza zarówno
zbyt niską, jak i zbyt wysoką do 2 z 10 czynników
najbardziej zagrażających zdrowiu człowieka. WeAntropogen 3 (5)/wrzesień/2016
dług tejże organizacji, na świecie żyje ponad 1,5
mld ludzi z nadmierną masą ciała, z czego ponad
522 mln. to osoby otyłe [19]. Z kolei niedobór
masy ciała jest problemem dla ok. 15 % społeczeństwa. Przez wiele lat w konkretnym społeczeństwie utrzymywał się tylko jeden z tych problemów zdrowotnych. W krajach rozwijających się
dominowała niedowaga, natomiast w krajach rozwiniętych większym problemem stawała się nadwaga [20-21]. Obecnie stany te współwystępują
- w krajach rozwijających się pojawia się coraz
więcej osób otyłych, natomiast w krajach rozwiniętych obserwowany jest wzrost liczebności osób
z niedoborem masy ciała [22-24].
W Polsce zdecydowanie większym problemem jest nadmiar masy ciała. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2009
roku 29,4 % Polek cierpi z powodu nadwagi, a
15,2% jest otyła. Zbyt małą masę ciała ma 4,3%
badanych. W przypadku mężczyzn aż 44,8% ma nadwagę, a 16,6% cierpi z powodu otyłości.
Niedowaga jest problemem dla 1,3% dorosłych
Polaków. Porównując dane z 2009 i 2014 roku
można zauważyć nieznaczny spadek ilości kobiet
z normalną wagą ciała i tych z niedowagą na rzecz
otyłych i z nadwagą. Z kolei mężczyźni są coraz
bardziej otyli - odsetek Polaków z BMI wyższym
niż 30 podniósł się aż o 2%. Wartości w pozostałych grupach spadły [25, 26].
41
Bibliografia:
1.
Siemińska L: Tkanka tłuszczowa. Patofizjologia,
rozmieszczenie, różnice płciowe oraz znaczenie w procesach zapalnych i nowotworowych. Endokrynol Pol
2007, 58 (4)330-342.
2.
Skowrońska B, Fichna M, Fichna P: Rola tkanki
tłuszczowej w układzie dokrewnym. Emdokry, Otyłość i
Zab Przem Mat 2005, 1 (3), 21-29.
3.
Woynarowska B: Rozwój fizyczny oraz motoryczny dzieci i młodzieży. [w] Pediatria. red. Kawalec
W, Ziółkowska H, Grenda R. Wydawnictwo Lekarskie
PZWL, Warszawa 2015.
4.
Zahorska-Markiewicz
B,
OlszaneckaGlinianowicz M: Zaburzenia przemiany materii [w]
Patofixjologia kliniczna. Podręcznik dla studentów. Red.
Zahorska-Markiewicz B, Małecka-Tendera E. Elsevier
Urban&Partner, Wrocław, 2009.
5.
Sawicki W: Histologia. Wydawnictwo Lekarski
PZWL, Warszawa, 2009.
6.
Rajala M.W, Scherer P.E: Minireview: The adipocyte-at the crossroads of Energy homeostasis, inflamation, and atherosclerosis. Endocrinology 2003, 144 (9),
3765-3773.
7.
Kershaw E.E, Filer J.S: Adipose tissue as an endocrine organ. J Clin Endocrinol Metab 2004, 89 (6),
2548-2556.
8.
Peckenpaugh N:- Otyłość i redukcja masy ciała
[w] Podstawy żywienia i dietoterapia, red. wyd. I polskiego, Gajewska D. Elsevier Urban&Partner, Wrocław
2011.
9.
Ziółkowska B: Psychospołeczne aspekty nienormatywnej masy ciała. Wydawnictwo Naukowe UAM,
Poznań 2014.
10.
Długosz A, Niedźwiedzka E, Długosz T i wsp.:
Ocena wpływu sytuacji społeczno-ekonomicznej na
występowanie centralnego otłuszczenia na podstawie
wskaźnika TALIA-DO-WYSOKOŚCI u młodzieży z małych miast i wsi w wieku 13-18 lat Projekt Polyses [w]
Bromat Chem Toksykol 2012, XLV (3), 858-863.
11.
Kokot F: Choroby wewnętrzne. Podręcznik akademicki t. 2, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa,
2004.
12.
Trafalska E, Grzybowski A: Charakterystyka
sposobu żywienia młodych kobiet z niedoborem masy
ciała. Now Lek 2006, 75 (6), 538-542.
13.
Głodek E, Gil M:- Stopień realizacji norm żywieniowych u kobiet o różnej wartości wskaźnika wagowowzrostowego. Bromat Chem Toksykol 2012, XLVI (2),
171-177.
14.
Winiarska-Mieczan A, Poterucha E: Zagrożenie
anoreksją i bulimią wśród studentek lubelskich uczelni.
Prbl Hig Epidemiol 2010, 91 (1), 158-163.
15.
Tejza B, Kurylak A, Krenska A i wsp.::
Niedożywienie u dzieci z chorobą nowotowrową. Pediat
Pol 2011, 86 (2), 169-178
16.
Schmidt C.W: Beyond Malnutrition: The Role
of Sanitation in Stunted Growth. Environ Health Persp
2014, 122(11):A298-303.
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016
17.
Biernat J, Wyka J: Stan odżywienia w aspekcie
stanu zdrowia. Now Lek 2011, 80 (3), 209-212.
18.
Kłęk S: Rola białka w niedożywieniu. Dietetyka
2007, 1 (2), 7-8.
19.
Wąsowski M., Walicka M., MarcinowskaSuchowierska E: Otyłość-definicja, epidemiologia, patogeneza, Post Nauk Med 2007, XXVI (4), 301-306.
20.
World Health Organization. 2000: Obesity:
Preventing and Managing thehe Global Epidemic: Report
of a WHO Consultation. World Health Organization,
Geneva, Report No. 894.
21.
Lobstein T, Baur L. Uauy R: Obesity in children
and young people: a crisis in public health. Obes Rev
2004, 5 (1), 4-104.
22.
Popkin B.M: The nutrition transion: an overviewof world patterns of change. Nutr Rev 2004, 62, S140341.
23.
Monteiro C. A, Conde W. L, Popkin B.M: The
burden of disease from undernutrition and overnutrition in countries undergoing rapid nutrition transition:
a view from Brasil. Am J Public Health 2004, 94, 433442.
24.
Caballero B: A nutrition paradox:underweight
and obesity in developing countries. N Engl J Med 2005,
352:1514-16.
25.
Notatka informacyjna GUS, 2015- Zdrowie i
zachowanie zdrowotne mieszkańców Polski w świetle
Europejskiego Ankietowego Badania Zdrowia (EHIS)
2014r.
26.
Raport GUS, 2009- Stan zdrowia ludności w
2009r.
42
Antropogen 3 (5)/wrzesień/2016

Podobne dokumenty