Newsletter
Transkrypt
Newsletter
NEWSLETTER - Maj 2014 vocalart.pl Szanowni Państwo, oddajemy w Państwa ręce czwarty, majowy numer newslettera. W majowym numerze jak zwykle zapowiedzi koncertów, felieton Pani Profesor, oraz kilka słów Karolu Kurpińskim i "Zamku na Czorsztynie". Zapraszamy do lektury! ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ZAPOWIEDZI KONCERTOWE SIEDLCE 9 maja (w piątek) studenci PPSSW wystąpią podczas III Festiwalu Chórów Szkół Muzycznych Regionu Mazowieckiego w Siedlcach. Koncert Muzyki Polskiej rozpocznie się o 16:30, a w programie między innymi pieśni Stanisława Moniuszki, Fryderyka Chopina oraz "Zamek na Czorsztynie" Karola Kurpińskiego. Poniżej kilka zdjęć z próby. DOM KULTURY STOKROTKA 30. maja w Domu Kultury Stokrotka w Poznaniu pod patronatem Towarzystwa Muzycznego SCP wystąpią studenci PPSSW. Koncert będzie składał się z dwóch części. Szczegóły na facebooku i stronie internetowej szkoły w późniejszym terminie. KONCERTY PEDAGOGÓW Koncerty Barbary Tritt: 23. maja (piątek) o godzinie 19:00 w ramach koncertu PRZEWODNIK MELOMANA: Rosja W towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie Barbara Tritt wykona partię solo Kantaty Koronacyjnek op.56 Aleksandra Głazunowa. 25 maja w Świebodzinie uslyszymy Barbarę Tritt w utworze Carmina Burana Carla Orffa. Koncert odbędzie się w ramach 11 Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Marcina Agricoli. O godzinie 17 zapraszamy do Świebodzińskiego Domu Kuktury. FELIETON PANI PROFESOR W młodym ciele – stary duch! Środki masowego przekazu przepełniają programy kierowane dla młodych, zdolnych i pragnących szybkiej kariery artystycznej. Szczególnie wyróżniają się w tym zakresie, audycje, które dają taką nadzieję śpiewającej młodzieży. Śpiew zawsze budził największe emocje. Słynne „śpiewające idole“, zarówno te, ze scen oper i operetek, jak i z piosenkarskich estrad, zawsze gromadziły tłumy rozentuzjazmowanych wielbicieli. Jednakże w latach ubiegłego stulecia dostęp do sceny a tym bardziej – do środków masowego przekazu nie był tak powszechny, jak obecnie. Wtedy, trzeba było być wykształconym muzycznie, znać chociażby w stopniu podstawowym notację muzyczną i zasady prawidłowego śpiewu. Co innego w obecnej chwili – rozpowszechniane są tzw. „śpiewniki“ beznutowe, z prymitywnymi oznaczeniami funkcji harmonicznych, gdy wiadomo, że nie określą one dokładnie przebiegów linii melodycznych. W ten sposób powstają pieśni i piosenki – muzyczne potworki, odmieńce i melodyczne łamańce. Powoduje to także „lenistwo“ myślowe, niedbalstwo wykonawcze i prymityw, który nie „licuje“ z młodością i świeżością emocjonalnych zachowań młodzieży. Programy telewizyjne „oblegane“ przez różnych wokalistów, zawierają wiele prostackich zarówno wykonań, jak i utworów i aranżacji. Przykre jest, że mało kto z „jurorów“ zdecydowanie potępia to zjawisko. Marzy mi się program artystyczny dla młodych śpiewków dużej klasy, którzy potrafiliby śpiewać a nie tylko wykrzykiwać dźwięki z pomarszczoną twarzą. Przecież możnaby śpiewać piosenki, programy musikalowe, operetkowe w nowych, wartościowych aranżacjach, dbać o piękno głosu, jego wielobarwowość emocjonalną, o młodość w głosie a nie, jak to najczęściej bywa, wzorować się na „zużytych“, „starych“ głosach piosenkarzy, którzy już swoje przeżyli, niekoniecznie w sposób życiowo właściwy i moralny. Niech młodzież śpiewa młodością, świeżością i dźwięcznością swojej natury, w repertuarze niosącym optymizm i radość zdobywania życia, pełnego nadziei, miłości i zaufania do świata. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------COŚ PONADTO Dzisiaj w rubryce ciekawostkowej słów kilka o Karolu Kurpińskim i jego najsłynnieszym dziele operowym "Zamek na Czorsztynie'. To dzieło sceniczne od wielu lat gości w stałym repertuarze PPSSW. Karol Kurpiński (1785-1857) kompozytor nieco zapomniany, często niedoceniany, tworzący w stylu szkoły narodowej. Skomponował ok. 29 utworów scenicznych, przy czym we fragmentach zachowało się 18. Wśród nich "Zamek na Czorsztynie czyli Bojomir i Wanda" z 1819 roku. Libretto autorstwa Józefa Wawrzyńca Krasińskiego, nie zostało dobrze przyjęte, a jego autora uznawano raczej za dramaturga - amatora. Wprost przeciwnie sprawa miała się z muzyką, która od razu chwyciła za serce. Prapremiera odbyła się w Warszawie w 1819 roku. Karol Lipiński, skrzypek i kompozytor tak pisał o "Zamku na Czorsztynie": "celuje piękną śpiewnością, niewymuszoną harmonią i nietłumiącym instrumentowaniem... muzykę ściśle z poezją łączy i dramatycznie trzyma, (…) uformował styl własny, oryginalny. W muzyce opery, przepełnionej polskością znajdziemy melodie i rytmy krakowiaka, mazurka, poloneza. Aby zrezygnować z dalszego otrzymywania newslettera proszę kliknąć link: rezygnuję. ©2014 Prywatne Policealne Studium Sztuki Wokalnej VOCALART