Pobierz PDF
Transkrypt
Pobierz PDF
5 września 2012, nr 16/17 www.crn.pl ISSN 1429-8945 Regenerowane na aucie: przetargi na tusze i tonery str. 14 Jacek Wilczyński, Netline Group o kulisach afery informatycznej str. 16 NEWSY, ANALIZY I PERSPEKTYWY DLA VAR-ÓW I INTEGRATORÓW To wojna! Steve Ballmer, CEO Microsoftu, zapowiada totalną wojnę z Apple w niemal każdym segmencie rynku, str. 12 1-1 CRN.indd 1 8/27/12 5:31 PM 16/17/2012 10 Żeglarski Puchar CRN-a dla Orange Polska Relacja z XVII Międzynarodowych Żeglarskich Mistrzostw Polski branży IT 12 Wkraczamy w nową, czwartą erę Ekskluzywny wywiad ze Steve’em Ballmerem, CEO Microsoftu 14 Regenerowane na aucie Materiały eksploatacyjne w przetargach instytucji państwowych 16 Największa afera ujawniona przez CBA Łapówki od pracowników firm IT dla przedstawicieli MSWiA 16 Może wystawiła nas konkurencja Jacek Wilczyński, prezes Netline Group, o zarzutach dotyczących korupcji 18 Niełatwy rynek 20 25 Trzeba być na bieżąco Jacek Szaferski, właściciel Steamsoftu, o blaskach i cieniach pracy twórców oprogramowania w Polsce Fot. archiwum, archiwum CW, © Oleksandr Moroz – Fotolia.com 24 Unia chce ułatwić sprzedaż Projekt unijnego aktu prawnego dotyczącego handlu wewnątrzwspólnotowego Zmiana modelu sprzedaży oprogramowania do zarządzania Walka o małe (i średnie) 30 Felieton: „Okiem analityka IDC” 26 Trudności, jakie muszą pokonywać resellerzy sprzedający oprogramowanie dla MSP 22 Od licencji do chmury 28 Wojciech Głażewski, szef Avayi, o nowym programie partnerskim i planach firmy dotyczących Polski Witaj szkoło, żegnaj sprzedaży Barometr CRN: popyt w okresie back to school Dużo nowości jesienią Speedlink stawia na akcesoria do tabletów i dla graczy Nabieranie rozpędu 32 CRN poleca Wybrane nowości rynkowe 34 Duma i uprzedzenie Felieton Ireneusza Dąbrowskiego POWIEDZIELI Wiele instytucji UE wręcz preferuje regenerowane wkłady, a nie oryginalne – KAROLINA WRZEŚNIAK-CWYL, PRODUCT MANAGER, BIUROMAX INDEKS REKLAM Avnet ..........................................................................29 CHIP .............................................................................35 Elmark ..........................................................................15 Lenovo........................................................................36 Speedlink .....................................................................11 Symantec ... .................................................................2 Veracomp ................................................................33 Zycko..............................................................................9 CBA zatrzymało mnie podczas konferencji. To była pokazówka – JACEK WILCZYŃSKI, PREZES NETLINE GROUP CRN nr 16/17/2012 3 EDYTORIAL Kręcenie lodów TOMASZ GOŁĘBIOWSKI REDAKTOR NACZELNY N ajwiększe upały mamy za sobą, ale tak popularne w Polsce kręcenie lodów dalej będzie odbywało się w najlepsze – niezależnie od aury. Jak mówiła swego czasu była posłanka Beata obecnemu posłowi Tomkowi: „Przeprowadzam się i koniec, kręcimy lód”. W tamtym przypadku rzeczywiście nastąpił koniec, ale innych afer niestety nie brakuje. W ostatnich tygodniach moją uwagę zwróciły dwa takie wydarzenia: zniknięcie pieniędzy z kasy Agencji Wywiadu oraz kradzież rynien z prezydenckiego dworku. Uważam, że obie sprawy mają znacznie większy kaliber niż słynne „taśmy PSL”, pokazujące jedynie wycinek większego obrazu, który już dawno przestał nas szokować. Kiedyś Bismarck powiedział: „Ludzie nie powinni wiedzieć, jak się robi kiełbasę i politykę” (dodałbym do tego jeszcze parówki, tanie tablety i autostrady). Teraz wiedzą i jedno, i drugie – i jakoś żyją. Wciąż jednak zadziwiają mnie takie afery, jak wspomniana kradzież gotówki (konkretnie 2 mln zł) z kasy Agencji Wywiadu. Ktoś może powiedzieć, że w każdej instytucji zdarzają się czarne owce. To prawda. Ale akurat AW odpowiada za nasze bezpieczeństwo i dlatego MUSI wiedzieć kto, co, gdzie, kie- dy. Niestety, zabrakło wiedzy, żeby zabezpieczyć „dwie bańki” z pieniędzy podatników. Trudno się więc dziwić, że w tajemniczych okolicznościach doszło także do kradzieży rynien z prezydenckiego dworku. Pod czujnym okiem monitoringu i ochrony. Absurd na poziomie najlepszych skeczów „Latającego cyrku Monthy Pythona”. W mojej opinii dwie wspomniane sytuacje znacznie dobitniej świadczą o stanie, w jakim znajduje się nasz kraj, niż banalne kręcenie lodów przez polityków. W branży IT afer też nigdy nie brakowało (wspomina o tym w najnowszym felietonie Ireneusz Dąbrowski – str. 34). Mieliśmy więc aferę Optimusa, JTT czy Bestcomu. Wszystkie trzy skończyły się ubiciem podatnika i kompromitacją instytucji państwowych. Co ciekawe, nasi urzędnicy lekką ręką doprowadzili do upadku polskich firm, aby równocześnie dotować nowo powstające fabryki komputerowe zachodnich koncernów. Niedawno wspominał mi o tym z goryczą Paweł Ciesielski, były prezes JTT Computer. W najnowszą aferę w branży IT zamieszana jest z kolei Netline Group. O kulisach sprawy opowiada nam prezes spółki Jacek Wilczyński (str. 16). Kolejne afery przed nami. COMPUTER RESELLER NEWS POLSKA Rok 14, numer 16/17 (360), 5 września 2012 PL ISSN 1429-8945 © Burda Communications sp. z o.o. REDAKCJA: 00-342 Warszawa, ul. Topiel 23 tel. (22) 320-19-00, tel./faks (22) 320-19-01 e-mail: [email protected], www.CRN.pl REDAKTOR NACZELNY: Tomasz Gołębiowski tgo tomasz.goł[email protected], tel. 320-19-00 REDAKCJA: Dorota Gutkowska dg (sekretarz redakcji) [email protected], tel. 320-19-32 Karolina Marszałek km [email protected], tel. 320-19-55 Urszula Smoktunowicz us [email protected], tel. 320-19-45 Krzysztof Pasławski kp [email protected], tel. 320-19-42 Andrzej Janikowski ajan [email protected] ŁAMANIE I GRAFIKA: Aneta Mikulska FOTOGRAFIA NA OKŁADCE: Kim Kulish FOTOGRAFIE: Marek Zawadzki, archiwum KOREKTA: Katarzyna Winsztal DYREKTOR GENERALNY: Justyna Namięta, tel. 44-88-301 DORADCA ZARZĄDU DS. EDYTORSKICH: Krystyna Kaszuba, tel. 44-88-440 PUBLISHING DIRECTOR: Michał Helman Brand Manager: Ewa Korzańska, [email protected], tel. 44-88-404 KIEROWNIK PRODUKCJI: Tomasz Gajda [email protected] KOORDYNATOR PRODUKCJI: Jan Kutyna [email protected] PRENUMERATA I BAZY DANYCH: [email protected] REKLAMA: Burda Media Polska sp. z o.o. 00-034 Warszawa, ul. Warecka 11a tel. (22) 44-88-000, faks (22) 44-88-003 Advertising Sales Director: Beata Madeja Deputy Advertising Sales Director: Anna Zabłocka Asystentka dyrektora działu reklamy: Zuzanna Potocka, tel. 44-88-347 Head Group Manager: Konrad Gacki, [email protected], tel. 44-88-470 WYDAWCA: Burda Communications sp. z o.o. 00-342 Warszawa, ul. Topiel 23 tel. (22) 320-19-00 tel./faks (22) 320-19-01 Account Executive: Piotr Ciechowicz [email protected], tel. (22) 44-88-491 Dominik Ulański, [email protected], tel. 44-88-471 Online Sales & Traffic Manager: Paweł Kopacki, [email protected], tel. 320-19-14 Traffic Manager: Joanna Hasny, [email protected], tel. 44-88-364 Dyrektor działu analiz i badań rynkowych: Iwona Surała Reklamy przyjmowane są w siedzibie wydawnictwa. Za treść ogłoszeń redakcja nie ponosi odpowiedzialności. © Copyright 1998 Burda Communications sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone. Computer Reseller News Polska contains articles under license from CMP Media Inc. © 1998 CMP Media Inc. All rights reserved. Burda Communications należy do: Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wydawców Izby Wydawców Prasy WYDARZENIA Przeprowadzka Megabajtu g j Wp połowie sierpnia si dystrybutor dy przeniósł przenió się do nowej siedziby w centrum w dystrybucyjnym Prologis Prolog Park w Błoniu koło Warszawy. Zmiana ma ułatwić dostarczanie towarów klientom i poprawić jakość obsługi. Nowy magazyn jest większy o 54 proc. od poprzedniego. W sąsiedztwie centrum przebiega międzynarodowa trasa E30. Megabajt powstał w 1990 r. Jest jednym z pierwszych dystrybutorów akcesoriów komputerowych w Polsce. kp Avans nie połączy się z Media Expertem Avans pozostanie niezależny od marki Media Expert – zapewnia Arkadiusz Tomala, prezes spółki Open Media, która przejmuje sieć elektromarketów. Menedżer jest szefem i współwłaścicielem (razem ze swoim bratem Sławomirem) zarówno Open Media, jak i spółki Domex, do której należy 75 sklepów sieci Media Expert (resztą zarządza Terg). Oświadcza jednak, że obie firmy będą działać samodzielnie. – Avans to nasze zupełnie nowe przedsięwzięcie – podkreślił Arkadiusz Tomala w wypowiedzi dla CRN Polska. Menedżer planuje rozbudowę sieci Avans na terenie całego kraju. Nowe placówki pojawią się przede wszystkim w centrach handlowych. Szef Open Media zamierza także przeanalizować ofertę sklepów, by dopasować ją do oczekiwań klientów. – Chcemy wprowadzić nowoczesne formy ekspozycji towarów – zapowiada Arkadiusz Tomala. – Przygotujemy również całkowicie nową strategię marketingową. Arkadiusz Tomala uniknął odpowiedzi na pytanie, jakie przychody spółka planuje osiągnąć w przyszłym roku. Warunkiem przejęcia Avansu przez Open Media jest zgoda UOKiK. kp Andrzej Kuźniak w APN Serwis Andr Na począt początku lipca rozpoczął działalność APN Serwis – firma, której współzałożycielem i współwłaścicielem jest Andrzej Kuźniak, Toshiby w Polsce. Przedsiębiorstwo oferuje naprawę sprzętu kilkunastu marek oraz usługi, np. czyszczenie laptopa, były szef T sprzedaż ubezpieczeń. Centrala znajduje się w Warszawie, powstał także oddział w Bielsku-Białej. byłego dyrektora generalnego Działu Systemów Komputerowych Toshiby w Europie Środkowej (odszedł z firmy Zdaniem b w końcu w końc 2011 r.) w obecnej sytuacji na rynku serwis i usługi to lepszy biznes niż handel, ze względu spadające ceny i marże sprzedawców. Zapewnia, że w APN uzyskuje przyzwoite marże, a klientów mu nie brakuje. Do początku sierpnia firma sp naprawiła ok. 100 komputerów. Menedżer przewiduje dalszy rozwój biznesu. APN Serwis rozpoczął także sprzedaż w Inn tternecie. Oferuje podzespoły komputerowe. kp Rusza Roadshow Brothera Spotkania przeznaczone dla resellerów odbędą się sześciu miastach: Sopocie (6 września), Krakowie (10 września), Katowicach (11 września), Wrocławiu (12 września), Poznaniu (13 września) i Warszawie (14 września). Uczestnicy Roadshow będą mogli zapoznać się z nowymi urządzeniami Brothera i sprawdzić, jak działają. Zostanie zaprezentowana m.in. seria laserowych drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych dla małych i średnich przedsiębiorstw, przenośne drukarki i skanery oraz wielozadaniowe maszyny atramentowe, które pojawią się w sprzedaży pod koniec roku 2012. Przedstawiciele firmy opowiedzą także o planowanych działaniach marketingowych. Wśród resellerów zostaną rozlosowane nagrody. O dobry humor gości zadba Jerzy Kryszak. CRN Polska objął Roadshow patronatem medialnym. kp 6 CRN nr 16/17/2012 PartnerNet: jeden program dla trzech marek Ujednolicono program partnerski dla firm sprzedających produkty Novella, SUSE i NetIQ, oferując trzy poziomy współpracy: Silver, Gold i Platinum, oraz dwie certyfikacje: Certified i Advanced Certified. Rejestrując się, partnerzy wybierają specjalizację produktową trzech wymienionych marek. Dołączenie do programu oznacza uzyskanie poziomu Silver. Osiągnięcie wyższych specjalizacji, czyli Gold i Platinum, uzależnione jest od wysokości rocznej sprzedaży produktów NetIQ, Novella lub SUSE. Wymagane jest także, aby firma miała zatrudnionych odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, mających ważną certyfikację techniczną. Dodatkowe informacje na temat programu partnerskiego PartnerNet znajdują się na stronach: Novell – https://www.partnernetprogram.com/ program/solution-provider/novell.html, NetIQ – https://www.partnernetprogram.com/program/solution-provider/netiq.html, SUSE – https:// www.partnernetprogram.com/program/solution-provider/suse.html. kp Seagate zmniejszył marże na dyski W II kw. 2012 r. 2 marża ma na dysbrutto n Seagaki twarde Sea 33,1 proc. te’a spadła do 33, (w rekordowym (w rekordowym I kw. I kw. 2012 r. 2012 osiągnęła poziom 37 proc.). Nadal jest jednak dużo wyższa niż przed ubiegłoroczną powodzią w Tajlandii (19,5 proc.). W ciągu trzech miesięcy producent wypracował wyższe przychody niż I kw. 2012 r. – 4,5 mld dol. (wzrost o ok. 100 mln dol.). Zysk netto wyniósł 1 mld dol. Według producenta w II kw. 2012 r. na światowy rynek dostarczono 157 mln dysków twardych o łącznej pojemności 101 eksabajtów, co oznacza 7-proc. wzrost kwartał do kwartału. Seagate sprzedał rekordową liczbę 65,9 mln napędów o pojemności 45 eksabajtów. Znacznie wzrosło zapotrzebowanie na dyski komputerowe (do 46,3 mln, o 30 proc. rok do roku). Z tego prawie połowę stanowiły napędy do urządzeń przenośnych. W ciągu całego roku fiskalnego Seagete’a, który zakończył się 29 czerwca 2012 r., przychód wyniósł 14,9 mld dol., zysk netto – 2,9 mld dol., a marża brutto – 31,4 proc. kp Afera informatyczna w policji CBA doniosło do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Komendy Głównej Policji. Chodzi o nieprawidłowości przy przetargu na zakup usługi Help Desk. –Zawiadomienie dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez byłego i obecnych funkcjonariuszy Biura Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji – poinformował rzecznik biura antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński. Działania CBA są efektem kontroli w Komendzie Głównej Policji rozpoczętej 14 maja br. Agenci sprawdzają niektóre procedury związane z zamówieniami publicznymi w latach 2009 – 2011. Według PAP w maju funkcjonariusze biura zatrzymali naczelnika jednego z wydziałów Biura Łączności i Informatyki KGP oraz osobę z zarządu jednej z firm informatycznych. Sprawa dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych. kp Ruszyła rejestracja na Microsoft Technology Summit 2012 Jedna z największych konferencji IT w Polsce odbędzie się 29 i 30 października w Warszawie. Spotkanie jest przeznaczone dla administratorów sieci i serwerów, inżynierów oprogramowania, projektantów stron internetowych, specjalistów od zabezpieczeń, architektów i projektantów baz danych, specjalistów IT, jak również osób odpowiedzialnych za rozwój biznesu i wszystkich pasjonatów nowych technologii. Podczas tegorocznej edycji odbędzie się pierwsza w Polsce prezentacja finalnej wersji Windows 8. Zostaną także przedstawione inne najnowsze rozwiązania Microsoftu oraz przykłady ich zastosowań, m.in. w takich obszarach jak cloud computing, usługi online, aplikacje konsumenckie, wirtualizacja, bezpieczeństwo, Windows Server. Patronem technologicznym imprezy jest Nokia, partnerem złotym Veeam Software. Ponadto konferencję wspierają tacy partnerzy, jak Combidata, Capgemini oraz Betacom. Patronat medialny objął CRN Polska. W przypadku rejestracji do 7 października wejściówka jest tańsza – 799 zł brutto (później 1099 zł). Specjalnie dla firm, które chciałyby zarejestrować większą liczbę osób, przygotowano promocję „4+1”. Szczegółowe informacje i formularz rejestracyjny można znaleźć na stronie www.mtskonferencja.pl. Context: Asus pokonany. Samsung numerem 1 W II kw. br. polscy klienci kupili 256,9 tys. notebooków, co oznacza wzrost o 3,1 proc. rok do roku – poinformował Context. Przychody dostawców zwiększyły się o 10,7 proc. Numerem 1 wśród producentów był Samsung (21,4 proc. udziału w rynku), który przerwał dłuższy okres dominacji Asusa (19,3 proc.). c.). Kolejne miejsca zajęli Acer (14,1 proc.), Toshiba (12,7 proc.) i HP (12,5 proc.). W porówwnaniu z ub.r. dwukrotnie wzrósł udział Lenovo (10 proc.). Klienci kupują coraz mniej netbooków. W zestawieniu z II kw. 2011 r. sprzedaż tych urządzeń spadła o 35,8 proc. (do 54,3 tys.), a przychody dostawców skurczyły się o 32,7 proc. c. W tym segmencie na pozycję lidera wysunął się Samsung (32,5 proc.), wyprzedzając Acecera (31,9 proc.). Trzeci był Asus (22,6 proc.). Dane pochodzą z panelu dystrybucyjnego Contextu. kp RRC: resellerzy mogą zarobić na chmurze W 2012 r. globalne wydatki na usługi i produkty IT zwiększą się o 3 proc., do 3,6 bln dol. – przewiduje Gartner. Tempo wzrostu będzie mniejsze niż rok temu, ale nie dotyczy to wszystkich segmentów IT. Na przykład wydatki na usługi w chmurze osiągną poziom 109 mld dol., podczas gdy w ubiegłym roku wyniosły 91 mld dol. Według prognoz firmy badawczej najbardziej wzrosną nakłady na oprogramowanie (o 4,3 proc.) – do 281 mld dol. w skali globalnej. O 3,4 proc. pójdą w górę wydatki na sprzęt, osiągając 420 mld dol. Najmniejszy wzrost dotyczy usług (2,3 proc.), które jednak tworzą największy rynek pod względem wartościowym (864 mld dol.). – Prognozowany wzrost wydatków na chmurę jest imponujący – komentuje Renata Zapała, Avaya Business Manager w RRC. – Ten trend jest zgodny z naszymi przewidywaniami i powinien zachęcić resellerów, by zainteresowali się usługami cloud jako niezwykle perspektywicznym i rozwojowym rynkiem. kp CRN nr 16/17/2012 7 WYDARZENIA Pożegnanie lata z HP i ABC Datą 14 września w Warszawie dystrybutor wspólnie z producentem organizuje spotkanie dla najlepszych partnerów. Gości przywita prezenterka telewizyjna Paulina Sykut. Za zakupy produktów HP w ABC Dacie partnerzy handlowi zostaną nagrodzeni w trzech kategoriach: za największą sprzedaż, za lojalność, za największy wzrost obrotów. Po uroczystości przyjdzie czas na dobre jedzenie i szampańską zabawę. O dobry humor gości zadbają panowie z Kabaretu Skeczów Męczących, a potem zbyt zmęczonych rozruszają gorące tancerki samby. Sydney Polak zaprosi chętnych pod scenę na godzinny koncert. W planie są także szaleństwa na parkiecie. Patronem medialnym wydarzenia jest CRN Polska. kp Avans zmienia właściciela Open Media, spółka celowa powołana w celu przejęcia Avansu, podpisała umowę zakupu sieci. Zgodę na koncentrację musi wyrazić UOKiK. Prezesem Open Media jest Arkadiusz Tomala, który pełni też funkcję prezesa zarządu firmy Domex, zarządzającej częścią marketów sieci Media Expert (ok. 70 placówkami z ponad 260). Do grupy Domex należy m.in. sklep internetowy MegaMarket.com.pl. Nowy właściciel planuje budowę biznesu opartego na marce Avans. Priorytetem jest rozwój sieci i ekspansja na terenie całego kraju. kp 8 CRN nr 16/17/2012 Veracomp: jesienny cykl konferencji FORTiB Allegro: rosną opłaty dla sprzedawców Od 21 sierpnia zmienił się cennik Allegro i Sklepów Allegro. Jest drożej, choć nie dla wszystkich. Na przykład opłata za wystawianie przedmiotów nie wzrosła, jeśli jednak do sprzedaży nie dojdzie, prowizja nie zostanie zwrócona (wcześniej sprzedający mógł ją odzyskać). Więcej trzeba zapłacić za wystawienie przedmiotu na 14 dni – tutaj stawki uzależniono m.in. od tego, czy sklep ma znak Standard Allegro. Zwiększenie prowizji od sprzedaży nie dotyczy wszystkich kategorii (bez zmian pozostają m.in. w przypadku kategorii „Komputery”, „Fotografia”, „RTV i AGD” oraz „Telefony i Akcesoria”). Prowizje wzrosły natomiast m.in. dla gier komputerowych – przykładowo przy cenie końcowej poniżej 100 zł z 6 do 7 proc. W Sklepach Allegro zwiększono opłatę za opcję wyróżnienia (umieszczenie oferty na górze listy przedmiotów) dla transakcji nieoznaczonych ikoną Standardu Allegro. Ze zmianami można zapoznać się na stronie http://allegro.pl/ country_pages/1/0/new_pricelist. php. kp Jesienne spotkania z cyklu Forum Ochrony Rozwiązań Teleinformatycznych i Biznesu odbędą się w Gdańsku (11 września), Bydgoszczy (13 września), Rzeszowie (26 września), Warszawie (10 października) i Katowicach (24 października). Szkolenia są przeznaczone dla wszystkich zainteresowanych skutecznym wdrażaniem praktycznych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa informatycznego. Uczestnicy forum zapoznają się najnowszymi produktami firm: Alvarion, Artec (EMA), Fortinet, HP, LifeSize, Sophos, Symantec oraz Topica. Zaproszeni prelegenci są ekspertami w dziedzinie bezpieczeństwa informatycznego, a wykłady połączone z prezentacjami konkretnych rozwiązań będą obrazować najnowsze trendy w tej dziedzinie. Więcej informacji i formularz rejestracyjny na stronie www.fortib.pl, a także na Facebooku – http://www.facebook.com/FORTiB. Organizatorem konferencji jest Veracomp SA we współpracy z Compendium Centrum Edukacyjne. Patronat medialny nad konferencjami objął CRN Polska. Asbis: lepszy wynik w I półroczu W II kw. 2012 r. spółka osiągnęła przychody w wysokości 365,76 mln dol., czyli o 20,76 proc. wyższe niż w II kw. 2011 r. W całym I półroczu 2012 r. przychody wzrosły o 14,17 proc. – do 744,94 mln dol. Zyskk netto wyniósł 2,58 mln dol. w porównaniu z 3,13 mln dol. w analogicznym okresie 2011 r. Zdaniem Siarheia Kostewicza, dyrektora generalnego Asbisu, lepszy wynik w słabym zazwyczaj II kw. roku udało się osiągnąć m.in. dzięki zmianom w portfolio produktów. Szef firmy przewiduje, że najbliższe miesiące również będą dobre. – Wierzymy, że marże znów wzrosną w drugiej części roku, która jest tradycyjnie znacznie lepsza w branży dystrybucyjnej – mówi Siarhei Kostewicz. Według firmy w I poł. 2012 r. porównaniu z 2011 r. wzrosły przychody i zysk Asbisu w Polsce. Nie ujawniono jednak liczb. kp Software AG ma nowego szefa Od 1 sierpnia nowym dyrektorem generalnym Software AG w Polsce jest Artur Kutkiewicz. Zastąpił ąpił na tym stanowisku Grzegorza Pindura, który zrezygnował z kierowania firmą w lutym br. Wcześniej niej (od sierpnia 2008 r.) Artur Kutkiewicz pracował w Oracle’u. Zarządzał działem zaawansowanych h usług (ACS) w Europie Środkowej i Wschodniej jako Senior Regional Sales Director EE&CIS. – Będziemy dostarczać klientom nie tylko rozwiązania technologiczne i biznesowe, ale również eż wysokiej jakości usługi – zapowiedział nowy szef firmy. Artur Kutkiewicz jest związany z branżą IT od 1992 r. Swoje pierwsze doświadczenia zawodowe we zdobywał w Komtechu Radom. W 2001 r. dołączył do IBM, gdzie pracował ponad 7 lat, zajmując wiele kierowniczych stanowisk. Menedżer jest absolwentem Wyższej Szkoły Chemiczno-Technologicznej w Pradze (Czechy). kp Intel Microsoft Channel Conference 2012 We wrześniu Intel i Microsoft organizują serię konferencji dla partnerów. Będzie można m.in. poznać najnowsze ultrabooki z systemem Windows 8 i dowiedzieć się, jak zarobić na usługach związanych z bezpieczeństwem, wykorzystujących technologie Intela. Koncern zdradzi także plany produkcyjne na przyszły rok. Warto sprawdzić, co oferuje nowy Windows Server 2012 i jak budować rozwiązania na nim oparte. Wśród uczestników zostaną rozlosowane nagrody. Spotkania odbędą się w następujących miastach: Kraków i Szczecin (4 września), Gdańsk i Kielce (5 września), Bydgoszcz i Rzeszów (6 września), Białystok (11 września), Lublin (12 września), Łódź (13 września), Wrocław (19 września), Katowice (20 września), Poznań (25 września), Warszawa (26 września). Zgłoszenia można wysyłać na adres [email protected]. Organizatorami imprezy są Microsoft i Intel, a partnerami Acer, Asus, Lenovo i HP. Patronat medialny nad Intel Microsoft Channel Conference objął CRN Polska. kp Klienci InwazjiPC muszą oddać firmie pieniądze Pechowi klienci detalisty mogą zubożeć w sumie o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Syndyk żąda od nich pieniędzy, które firma im zwróciła, ponieważ nie dostali zamówionego towaru. Problem dotyczy osób, którym InwazjaPC oddała wpłacone kwoty po 22 maja br., czyli po wydaniu przez Sąd Rejonowy w Kielcach postanowienia o upadłości likwidacyjnej spółki (z dniem 20 lipca decyzja stała się prawomocna). Według syndyk Barbary Seweryn-Gąski zwrot należności za niedostarczony towar otrzymało po tym terminie kilkudziesięciu klientów. Syndyk poinformowała ich, że zgodnie z prawem upadłościowym zarząd po 22 maja nie miał prawa dysponować majątkiem InwazjiPC, dlatego muszą oni oddać pieniądze. Na forach internetowych klienci detalisty nie kryją oburzenia. Niektórzy deklarują, że nie zwrócą upadłej firmie ani grosza. Gotowi są pójść do sądu. Według opinii prawnika, przytaczanej na forumprawne.org, pieniądze, jakie klienci wysłali InwazjiPC, płacąc za towar, którego jednak nie otrzymali, nie należały w tej sytuacji do spółki (nadal pozostawały własnością klienta), więc syndyk nie może domagać się ich zwrotu. kp Sprostowanie W informacji „Diskus: polski demagnetyzer” zamieszczonej w numerze 14/15/2012 CRN Polska (str. 33) podaliśmy, że cena resellerska netto urządzenia wynosi 15 tys. euro. Powinno być 15 tys. zł. Za błąd serdecznie przepraszamy. kp MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z ZYCKO Polska Microsoft Exchange 2010: jak uniknąć problemów w budowaniu środowiska wysokiej dostępności dzięki rozwiązaniom KEMP Achitektura w nowej wersji Microsoft Exchange 2010 została przebudowana i obecnie niemal cały ruch związany z dostępem do poczty i zasobów przechodzi bezpośrednio przez serwer Client Access Server (CAS), który jest jednym z trzech składowych (Mailbox Server, Hub Transport Server, CAS) niezbędnych do poprawnego funkcjonowania systemu pocztowego. Microsoft zaleca budowanie architektury wysokiej dostępności „CAS Array”, która wymaga implementacji dodatkowych usług równoważenia obciążenia sieciowego (tzw. load balancing). Microsoft w swojej platformie dostarcza programową funkcję loadbalancera (WNLB). Trudnym wyzwaniem dla administratorów IT może być jednak szybka minimalizacja możliwości wystąpienia szeregu anomalii i błędów w działaniu całej implementacji Exchange 2010. Microsoft oficjalnie rekomenduje dla swoich rozwiązań stosowanie sprzętowych loadbalancerów lub urządzeń Application Delivery Control. Takie dedykowane rozwiązania do równoważenia ruchu sieciowego (load balancing) i optymalizacji aplikacji ma w swojej ofercie Kemp Technologies. Zasadniczą rolą rozwiązań Kemp – loadbalancerów (LB/ADC) – jest równoważenie ruchu w transakcjach pomiędzy klientami a serwerami poprzez funkcje pośredniczenia i akceleracji. Współ- czesne loadbalancery („application controllery”) pracują w warstwach L4-L7 stosu TCP/IP i pełnią dodatkowe funkcje m.in. akceleracji aplikacji, terminacji i akceleracji SSL, firewall/ IPS itp. Wszystkie produkty Kemp Technologies są certyfikowane przez Microsoft, a spośród konkurencji wyróżnia je korzystny wskaźnik – cena/wydajność. Są łatwe w konfiguracji i zarządzaniu, kompatybilne z aplikacjami Microsoft, a także posiadają szereg dedykowanych funkcji autokonfiguracji (np. szablony konfiguracji pod konkretne aplikacje). Więcej informacji http://pl.zycko.com/producenci/kemp – strona dystrybucji http://kemptechnologies.com – oficjalna strona producenta Kemp Technologies – Producent rozwiązań do równoważenia ruchu sieciowego i optymalizacji aplikacji, rekomendowanych dla systemów Microsoft Zycko Polska – wyłączny dystrybutor rozwiązań Kemp w Polsce CRN nr 16/17/2012 9 WYDARZENIA Żeglarski Puchar CRN-a dla Orange Polska! Z wycięski team, pod wodzą sternika Roberta Kozioła, pokonał załogę NASK oraz żeglarzy Dialogu – operatora telekomunikacyjnego z Grupy Netia. Informatycy, integratorzy, producenci i operatorzy telekomunikacyjni przez trzy dni rywalizowali na pięknych wodach Jeziora Mikołajskiego. IT Cup 2012 składał się z dziewięciu wyścigów, z których osiem wygrała załoga Orange Polska. Stały, wysoki poziom lidera kontrastował z niepewną, kapryśną pogodą. W ciągu trzech dni zmagań na wodzie żeglarze musieli radzić sobie z mocnym słońcem, wiszącym nad głowami deszczem i zmiennym wiatrem. Zyskiwała na tym at- mosfera zawodów, gdyż jeden błąd mógł kosztować załogę spadek nawet o kilka miejsc. Choć zdarzyły się kolizje, a nawet jedna wywrotka, zawzięta rywalizacja odbywała się w atmosferze fair play. – Bardzo fajne regaty, chociażby dlatego, że w piątek i w sobotę były różne warunki do pływania. Natomiast jeśli chodzi o mój team, to nie spodziewaliśmy się sukcesów, bo patronowi nie wypada wygrywać na swojej imprezie. Tak naprawdę wyniki są tu drugorzędne, bo liczy się dobra zabawa – komentował na gorąco Marek Hołyński, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego, światowej klasy polski specjalista od gra- Fot. Wojciech Piotrowicz Załoga Orange Polska wygrała wyścig o puchar CRN-a, który odbył się w ramach XVII Międzynarodowych Żeglarskich Mistrzostw Polski Branży Teleinformatycznej IT Cup 2012. fiki komputerowej, który brał udział w tworzeniu standardu OpenGL oraz słynnych stacji graficznych Silicon Graphics. W klasyfikacji generalnej IT Cup 2012 po dziewięciu wyścigach liderem okazała się załoga Orange Polska, która wyprzedziła NASK 1 oraz BT Poland. Trzy pytania do… ROBERTA KOZIOŁA, KIEROWNIKA WYDZIAŁU ANALIZ ORANGE POLSKA, STERNIKA ZWYCIĘSKIEJ ZAŁOGI W WYŚCIGU O PUCHAR CRN-A. CRN Wyścig nie zaczął się korzystnie dla teamu Orange. Pozycję lidera musieliście wypracować… ROBERT KOZIOŁ Rzeczywiście, bardzo ładnie wystartował NASK 1, ale jakoś go dogoniliśmy. Cieszę się z sukcesu, bo to była wspaniała impreza. Może trochę występ polskich piłkarzy zepsuł nam w sobotę humory, ale generalnie było super. No i pogoda dopisała, dzięki czemu mieliśmy znakomite warunki do żeglowania. CRN Który raz wziął pan udział w tych mistrzostwach? ROBERT KOZIOŁ Dokładnie nie pamiętam, 12. lub 13., z czego chyba osiem razy udało się wygrać. CRN Czy w przyszłym roku również wystartuje pan w regatach? ROBERT KOZIOŁ Bardzo chętnie. Zobaczymy tylko, jak będzie z moją załogą, bo to przecież różnie bywa. 10 CRN nr 16/17/2012 Po wyścigach, przez trzy kolejne wieczory, żeglarze tańczyli i śpiewali szanty podczas żywiołowych koncertów takich zespołów jak Własny Port, Aura Mesy oraz Stara Kuźnia. Organizatorem imprezy był Marek Ogrodowczyk z Biura Inicjatyw Koncept, sponsorem zaś firma Ricoh. Polskie Towarzystwo Informatyczne oraz Redakcja CRN Polska objęły regaty patronatem honorowym i prasowym. Już teraz zapraszamy wszystkich żeglarzy z branży IT do udziału w przyszłorocznych zawodach IT Cup, podczas których po raz kolejny będzie można zdobyć puchar CRN-a! tgo EKSKLUZYWNY WYWIAD CRN Wkraczamy w nową, czwartą erę CRN rozmawia ze STEVE’EM BALLMEREM, CEO MICROSOFTU, na temat wpływu premiery Surface’a na relacje z partnerami OEM, o pomysłach na walkę konkurencyjną z Apple’em oraz wpływie cloud computingu na kanał partnerski koncernu. CRN W jaki sposób Surface zmienił charakter Microsoftu jako organizacji? STEVE BALLMER Uważam, że tak naprawdę katalizatorem zmian jest Windows 8. Potrzebowaliśmy zmiany wizji, aby więcej zaoferować klientom i sprostać konkurencji. Nowy interfejs użytkownika, kwestia dotykowości, sposobu działania… To wszystko musiało pojawić się wraz z nową wersją systemu operacyjnego. W związku z tym, można rzec, wzrósł nasz zapał i ambicje. Surface stał się częścią tego procesu, bo chcieliśmy mieć urządzenie zaprojektowane wyłącznie z myślą o Windows 8. Projekt, który pokazałby jasno i wyraźnie, że można, nie idąc na żaden kompromis, stworzyć urządzenie będące zarówno tabletem, jak i pecetem. Wygląda na to, że 12 CRN nr 16/17/2012 Fot. Kim Kulish CRN Dlaczego nie daliście partnerom szansy na sprzedaż Surface’a? Zwłaszcza teraz, kiedy Apple działa w kanale dystrybucyjnym i zdobywa wielu partnerów do sprzedaży swoich tabletów. STEVE BALLMER Postanowiliśmy zaistnieć na rynku w sposób, który zapewni nam najlepszy możliwy start. Nie wiedzieliśmy, z jaką reakcją spotka się nasz produkt, nasz nowy koncept. A zatem zrobiliśmy pierwszy krok, co nie znaczy, że nie podejmiemy kolejnych. Na razie koncentrujemy się na pierwszej fazie projektu, a więc dostarczeniu Surface RT wraz z Windows 8 w październiku. udało nam się to osiągnąć. Myślimy także o naszych partnerach OEM. Na rynku pojawi się wiele świetnych produktów, które zostaną zaprojektowane właśnie przez nich. Dlatego uważam, że Windows 8 to początek nowej ery. Zaczyna się prawdziwa walka. Jesteśmy na nią gotowi. CRN Czy wasi partnerzy OEM rzeczywiście będą w stanie dorównać Microsoftowi, skoro znacie wszystkie tajniki oprogramowania? STEVE BALLMER Microsoft bardzo dobrze wspiera swoich partnerów OEM. Nie ma niczego, co jesteśmy w stanie wyprodukować, a czego oni nie byliby w stanie zbudować, wykorzystując własne możliwości i innowacyjność. Surface będzie bardzo ważnym produktem, ale będziemy też oglądać świetne tablety HP, Della, Samsunga oraz wielu innych marek. Fot. Kim Kulish CRN Czy popchnie to waszych partnerów OEM do tworzenia jeszcze bardziej innowacyjnych produktów? STEVE BALLMER Przyszedł na to czas. Windows 8 daje wyjątkowe możliwości nie tylko nam, ale każdemu, kto tworzy aplikacje, każdemu, kto produkuje komputery. Windows 8 jest po prostu wyjątkową okazją. I jeśli Surface okaże się czynnikiem, który zainspiruje rynek do tworzenia innowacyjnych urządzeń, to świetnie. W pewnym sensie dotychczas ustępowaliśmy pola w dziedzinie innowacji, tworzenia urządzeń i oprogramowania tym, których nie lubię (w domyśle Apple – przyp. red.). Uważam, że dzięki Windows 8, dzięki współpracy z partnerami OEM, dzięki projektowi Surface wykorzystamy obecną sytuację do granic możliwości. CRN Obraz bitwy z Apple’em zmienia się wraz z tym, jak zmienia się wasza umiejętność integracji sprzętu i oprogramowania. Nagle to Microsoft zaczyna kontrolować rynek sprzętu, jak i oprogramowania. Co to oznacza dla całego ekosystemu waszych partnerów? STEVE BALLMER Bardzo jasno staramy się dać do zrozumienia, że nie zamierzamy pozostawiać odłogiem jakichkolwiek obszarów, na których działa Apple. Będziemy konkurować na każdym z nich. Wykorzystamy wszystkie swoje mocne stro- ny. Nie pozwolimy, żeby jakiekolwiek innowacje sprzętowo-programowe czy cloud computing na rynku konsumenckim… krótko mówiąc, nie zostawimy nic z tych rzeczy na wyłączność Apple’owi. Nie ma takiej opcji! Czujemy, że wszędzie możemy wprowadzić innowacje i pociągnąć za sobą naszych partnerów. W dążeniu do rozwoju zamierzamy, jak to się mówi, poruszyć niebo i ziemię. CRN Co z możliwością stworzenia przez Microsoft odpowiednika iPhone’a? S TEVE B ALLMER Obecnie pracujemy przede wszystkim nad tabletem. Zobaczymy, co będzie dalej. Mamy dobrych part- Nie zamierzamy pozostawiać odłogiem jakichkolwiek obszarów, na których działa Apple. nerów na rynku telefonów: Nokię, HTC. Na razie jednak skoncentrujemy się na modelu Surface i naszych partnerach projektujących tablety z Windows 8. CRN Porozmawiajmy o licencjach VDI, które będą miały wpływ na Apple’a. To poważna sprawa. Jeśli ktoś będzie chciał korzystać z apple’owskiego iPada w środowisku Microsoft, będzie musiał wykupić odpowiednią licencję. Na ile mocna to broń przeciwko Apple’owi w erze konsumeryzacji? STEVE BALLMER Nie chciałbym zbytnio zagłębiać się w kwestię różnic cenowych. To rozstrzygną nasi partnerzy. To oni zapewnią klientom najlepszą wartość dodaną. Sądzę, że uda nam się stworzyć lepszą ofertę niż konkurencja. Oczywiście, jeśli ktoś nie ma urządzenia Microsoftu, ale chce wykupić dla niego licencję Win- dows, chętnie ją sprzedamy. Mamy klientów, którzy będą kupować Windows w ramach licencji VDI czy też instalować Windows na Macach. Są ludzie, którzy po prostu chcą mieć nasz system. Sądzę, że coraz więcej osób będzie chciało korzystać z nowego Windows. CRN W jaki sposób cloud computing zmieni sposób funkcjonowania integratorów rozwiązań IT? STEVE BALLMER W przemyśle widoczny jest teraz jeden silny nurt przemian. Mam nadzieję, że wszyscy nasi partnerzy zareagują na to we właściwym czasie. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że jeśli wybiegniemy 10 lat naprzód, to nasz kanał dystrybucyjny będzie o wiele bardziej koncentrował się na tworzeniu aplikacji i zwiększaniu ich wartości dla biznesu, a mniej na wdrażaniu infrastruktury. Spodziewam się, że nasza konferencja partnerska w roku 2022 będzie miała odmienny skład od tegorocznej. Być może nastąpi to wcześniej. To może być dla ludzi niepokojące, niewygodne. Ale ta przemiana jest nieunikniona. CRN Rozpoczynając dwunasty rok pracy jako CEO, jakie dziedzictwo chce pan zostawić po sobie? Jak czuje się pan, wchodząc w nowy rok fiskalny? STEVE BALLMER Nie jestem z tych osób, które myślą kategoriami dziedzictwa czy lat fiskalnych. Jestem facetem, który rozumie, co znaczy wyczucie czasu i właściwej chwili. I to jest wręcz epokowa chwila! Mogę zupełnie szczerze powiedzieć: założenie firmy, powstanie peceta, Windows 95 i Windows 8 – to cztery wielkie momenty w historii Microsoftu. Założenie Microsoftu oznaczało tak naprawdę początek biznesu opartego na tworzeniu oprogramowania. Pecet rozpoczął erę upowszechniania technologii IT. Windows 95 pozwolił na dostęp do komputera dla wszystkich. Z kolei Windows 8 przenosi nas w nową rzeczywistość rozwiązań mobilnych i chmury. ROZMAWIAŁ STEVEN BURKE Wywiad jest fragmentem rozmowy przeprowadzonej w czasie WPC 2012. Rozszerzoną wersję umieśliliśmy na crn.pl, całość znajduje się na www.crn.com (pt. „Q&A: Ballmer’s Tough Talk On Surface, Apple and Partners”). CRN nr 16/17/2012 13 IT W ADMINISTRACJI Regenerowane na aucie Budżetówka z założenia nie kupuje regenerowanych materiałów eksploatacyjnych. To siłą rzeczy ogranicza konkurencję, ale zdaniem specjalistów jest zgodne z polskim prawem. TOMASZ GOŁĘBIOWSKI P roducenci regenerowanych tuszów i tonerów od lat nie mogą przebić muru, jaki oddziela ich od rynku zamówień publicznych. Instytucje państwowe, z nielicznymi wyjątkami, traktują ich wyroby jako niepełnowartościowe. Żądają wyłącznie nowych produktów. Przykładowo Biuro Ochrony Rządu powołuje się na testy, które – jak zapewnia rzecznik BOR – zostały przeprowadzone w obecności producentów zamienników. Największe zastrzeżenia dotyczyły wydajności. Średnio co trzeci wkład ulegał awarii po wydrukowaniu połowy stron przewidzianych przez producenta. – Uszkodzony materiał eksploatacyjny nie podlega wówczas wymianie w ramach gwarancji, gdyż – jak stwierdza producent – został zużyty w 40 proc. – mówi mjr Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR (pełna lista problemów - patrz ramka). Z takim podejściem nie zgadza się m.in. Kamila Yamasaki. Szefowa Black Pointa powołuje się na badanie TÜV Rheinland Polska. Specjaliści tej organizacji przetestowali i porównali trzy różne tonery do drukarek laserowych HP: refabrykowany toner Black Point, toner wyprodukowany przez producenta drukarki oraz toner zamienny. – Wyniki testu potwierdziły, że produkt Black Pointa jest dużo bardziej wydajny niż materiały konkurencji. Generalnie rzecz biorąc, jeżeli zamawiający chce się ustrzec produktów niskiej jakości, powinien po prostu zadbać, aby spełniały konkretne branżowe standardy – podkreśla Kamila Yamasaki. Konkurenci Black Pointa zgadzają się ze stanowiskiem tej firmy. Tłumaczą niechęć urzędników do refabrykowanych materiałów eksploatacyjnych zwykłym brakiem wiedzy na ich temat. Dodają, że duży wpływ na taki stan rzeczy mają dostawcy drukarek, którzy m.in. „straszą użytkowników utratą gwarancji” w razie korzystania z produktów innych niż oryginalne. – Takie działanie jest oczywiście niezgodne z prawem KAROLINA WRZEŚNIAK-CWYL Product Manager w firmie Biuromax Wiele instytucji w UE wręcz preferuje regenerowaW ne n wkłady, a nie oryginalne. Dzieje się tak ze względu na programy „zielonych zamówień publicznych”, gdyż regenerowane produkty są przyjazne dla środowiska. Z kolei nowe, chińskie kasety mają zwykle niską jakość, konkurują szczególnie niską ceną z produktami regenerowanymi i często są wytwarzane z naruszeniem praw patentowych. 14 CRN nr 16/17/2012 BOR krytycznie o regenerowanych Biuro Ochrony Rządu przeprowadziło testy, które mają dowodzić, że oferowane przez producentów regenerowane materiały eksploatacyjne mają szereg wad. Wśród nich znalazły się m.in.: sypiący się toner, ślady zużycia (np. kółka zębate), używany bęben światłoczuły OPC (widoczne białe pasy pionowe lub poziome), brak łagodnego przejścia odcieni szarości, brak wyraźnej głębi koloru czarnego w elementach graficznych i tekście. BOR zapewnia, że testy były przeprowadzane w obecności przedstawicieli firm oferujących materiały w ramach procedur przetargowych. europejskim – podkreśla Sławomir Rotter, dyrektor generalny Armor Polska. URZĘDNICY: MAMY PRAWO DECYDOWAĆ Tymczasem urzędnicy przekonują, że wcale nie łamią przepisów, chcą jedynie – w dopuszczanych przez ustawę granicach – zachować prawo do decydowania, co jest dla nich najlepsze. Powołują się na art. 30 ust. 1 ustawy „Prawo zamówień publicznych”, który nakazuje dokonanie opisu przedmiotu zamówienia za pomocą cech technicznych i jakościowych. – W przeciwnym wypadku zamawiający musiałby przyjmować każdą ofertę, nie mając wpływu na jakość otrzymanego produktu, gdyż każde wymaganie techniczne lub dotyczące jakości mogłoby skutkować zarzutem ograniczenia konkurencji – wyjaśnia Alicja Jankowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie. Według Urzędu Zamówień Publicznych instytucje państwowe mają pełne prawo do zamawiania wyłącznie nowych produktów. Umożliwia to wspomniany już art. 30 ust. 1 ustawy „Prawo zamówień publicznych”. Wykładnia UZP zgadza się z oceną prawników, których zapytaliśmy o opinię w tej sprawie. Twierdzą oni, że żądanie wyłącznie nowych produktów nie jest preferowaniem jednego dostawcy ani konkretnej marki. Nie można zatem uznać, że postawienie takiego wymogu stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji bądź przepisów ustawy. Wszystko zależy od tego, czy zamawiający potrafi uzasadnić, że jego potrzeby najlepiej spełniają właśnie nowe materiały eksploatacyjne. – Kupujący twierdzą, że materiały regenerowane mają dużo gorsze parametry niż nowe. Ponadto niektórzy wskazują, że wymóg dotyczący nowości tuszów i tonerów wymuszają zapisy gwarancji drukarek lub umowy serwisowe – mówi Joanna Presz-Król, radca prawny w Kancelarii Prawnej JTP (otrzymała w roku bieżącym pierwsze miejsce w prestiżowym rankingu Chambers Europe 2012 w dziedzinie prawa zamówień publicznych). CO Z TĄ GWARANCJĄ? Jedyną sporną kwestią, według UZP, jest ograniczanie praw gwarancyjnych dotyczących drukarek, jeśli uszkodzenie nastąpi z powodu stosowania alternatywnych wkładów. Anita Wichniak-Olczak z UZP twierdzi, że urzędy nie powinny, pod pretekstem dotrzymywania takich właśnie warunków gwarancyjnych, odrzucać materiałów regenerowanych w przypadku zamówień publicznych. – Taka praktyka powoduje ograniczenie dostępu do rynku producentom materiałów eksploatacyjnych do drukarek i urządzeń drukujących oraz stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji – tłumaczy przedstawicielka Urzędu Zamówień Publicznych. Dostawcy drukarek ripostują, że rodzaj stosowanych wkładów ma kluczowe znaczenie dla jakości i wydajności urządzeń w całym okresie ich pracy. Oczekiwanie, że gwarant będzie musiał ponosić koszty naprawy drukarek uszkodzonych przez niezalecane materiały eksploatacyjne, jest nieracjonalne. Rozmówcy CRN Polska podkreślają, że to próba przerzucenia na gwaranta odpowiedzialności za problemy spowodowane przez podmioty oferujące tego typu wkłady. – Nasze kartridże z atramentami są zaprojektowane jako integralna część całego systemu drukowania, czyli urządzenia mechanicznego, elektroniki i oprogramowania. Dlatego ostrzegamy, że serwis ma prawo żądać opłat za rozwiązanie problemów lub naprawę uszkodzeń powstałych wskutek używania nieoryginalnych kartridży czy atramentów. Nawet wtedy gdy urządzenie jest jeszcze na gwarancji – wyjaśnia Dorota Wódka-Kot, Marketing Manager w polskim oddziale Epsona. Wygląda na to, że producenci regenerowanych wkładów, jeśli chcą zmienić podejście urzędów do swoich wyrobów, muszą zdobyć się na profesjonalny lobbing. Tak jak dzieje się w krajach JOANNA PRESZ-KRÓL radca prawny w Kancelarii Prawnej JTP Z Zgodnie z przepisami ustawy „Prawo zamówień publicznych” oraz utrwaloną linią orzeczniczą p określenie przedmiotu zamówienia jest uprawnieniem zamawiającego. To do niego należy – przy zachowaniu zasad uczciwej konkurencji – decyzja, jakie produkty są mu potrzebne, oraz prawo postawienia takich wymogów, które zapewnią mu wysoką jakość dostarczonych wyrobów. zachodnich. Że nie będzie to łatwe, przewiduje m.in. Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. – Urzędy publiczne muszą mieć gwarancję sprawności działania kupionego sprzętu, i to często znacznie przedłużoną. Wobec tego dostawcy drukarek mają prawo do zastrzeżenia, że (przynajmniej w okresie gwarancji) należy używać wskazanych przez nich materiałów eksploatacyjnych, które przecież mają istotne znaczenie dla jakości druku oraz niezawodności działania sprzętu, czyli prawidłowego wywiązania się z warunków umowy. Tutaj prawo zamówień publicznych jest bardzo rygorystyczne i w nim też należy szukać możliwości dla innych dostawców – mówi prezes PIIT. KAMILA YAMASAKI prezes Black Pointa Ograniczanie liczby podmiotów, które biorą udział O w przetargu, z uwagi na konkretne zapisy SIWZ to w nie tylko działanie niezgodne z prawem, lecz także niegospodarność. Taka postawa urzędów jest najprawdopodobniej wynikiem kierowania się stereotypem, że produkty bazujące na podzespołach pochodzących z recyklingu są gorsze jakościowo. Tymczasem to nieprawda. Przykład Black Pointa najlepiej daje odpór takiemu myśleniu – posiadamy najszerszy na rynku pakiet certyfikatów ISO: 9001:2008, 14 001:2004 oraz PN-N 18 001:2004, obejmujący procesy projektowania, produkcji, testowania i dystrybucji kartridży. CRN nr 16/17/2012 15 IT W ADMINISTRACJI Największa afera ujawniona przez CBA Menedżerowie z branży IT mają zarzuty związane z aferą na skalę nieznaną dotychczas w administracji publicznej. O sprawie zrobiło się głośno w październiku 2011 r., gdy Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób, w tym byłego dyrektora Centrum Projektów Informatycznych MSWiA Andrzeja M. oraz jego zastępcę. Obaj usłyszeli zarzut przyjmowania korzyści majątkowych znacznej wartości. Łapówki mieli wręczać przedstawiciele firm IT. Jednym z zatrzymanych w sprawie był Janusz J., wówczas wiceprezes Netline Group. Na początku 2012 r. zarzuty usłyszeli także byli dyrektorzy sprzedaży HP i IBM. Według nieoficjalnych informacji łączna kwota korzyści majątkowych, jakie przyjęli szefowie CPI, mogła sięgać nawet 5 mln zł. W związku ze sprawą w maju 2012 r. CBA zatrzymało także prezesa Netline Group Jacka Wilczyńskiego oraz wiceprezesa spółki Grzegorza Wilczyńskiego. Według Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie w śledztwie przeciwko podejrzanym z zarządu Netline Group – Januszowi J. oraz Jackowi Wilczyńskiemu i Grzegorzowi Wilczyńskiemu – przedstawiono zarzut wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej (art. 296 §2 kk w zb. z art. 271 §3 kk w zw. z art. 11 §2 kk) poprzez wyprowadzenie kwoty blisko 730 tys. zł do swoich prywatnych firm i poświadczenia nieprawdy w wystawianych fakturach VAT. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Pieniądze wyprowadzone z przedsiębior- Może 16 CRN nr 16/17/2012 BCC BRONI PREZESÓW Przeciwko zatrzymaniu Jacka i Grzegorza Wilczyńskiego protestował Business Center Club (obaj menedżerowie należą do Loży Dolnośląskiej klubu), utrzymując, że prokuratura mogła przekroczyć uprawnienia. „Działanie na szkodę spółki winno być ścigane przez prawo na wniosek właścicieli spółki, rady nadzorczej, zarządu, co zresztą potwierdził sam prokurator podczas przesłuchania zatrzymanych” – twierdzi BCC w piśmie skierowanym do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. Ponadto organizacja podkreśla, że nie ma mowy o spowodowaniu przez menedżerów jakiejkolwiek szkody majątkowej spółki, bo takie działanie musiałoby mieć charakter umyślny. Janusz J. został tymczasowo aresztowany, a wobec Jacka Wilczyńskiego i Grzegorza Wilczyńskiego zastosowano „nieizolacyjne środki zapobiegawcze”. Według warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej sprawa ma charakter rozwojowy. wystawiła nas konkurencja CRN Polska rozmawia z JACKIEM WILCZYŃSKIM, PREZESEM NETLINE GROUP, o zarzutach dotyczących korupcji w Centrum Projektów Informatycznych. CRN Czy pan albo ktoś z pana firmy wręczał łapówki szefom CPI? JACEK WILCZYŃSKI Nie, i nie wierzę, by ktokolwiek z zarządu Netline Group próbował korumpować dyrektora Centrum Projektów Informatycznych w zamian za kontrakty dla naszej firmy. Zresztą zarzuty, jakie postawiła prokuratura w ma- stwa miały być przeznaczone na swoisty fundusz łapówkarski. Jacek Wilczyński w rozmowie z CRN Polska nazywa zarzuty absurdalnymi. Odrzuca także oskarżenia o działanie na szkodę firmy. ju bieżącego roku, nie dotyczą wręczania korzyści majątkowych, lecz działania na szkodę własnej spółki. CRN Mówiło się, że tak rośliście dzięki korupcji… JACEK WILCZYŃSKI To pomówienia. Proszę zauważyć, że pomimo wyroku wydanego w mediach do tej pory trwa dopiero postępowanie mające na celu wyjaśnienie, czy zaistniała sytuacja miała w ogóle charakter działań korupcyjnych. Netline Group realizuje rocznie ponad 500 kontraktów dla klientów z Polski i zagranicy. Zaledwie 20 proc. z nich to kontrakty na rynku zamówień publicznych. Pierwszy kontrakt dla CPI pozyskaliśmy w 2009 r. Opiewał on na kwotę ponad 11 mln zł netto i dotyczył dostaw sprzętu i oprogramowania głównie firmy IBM. Nasze przychody w 2009 r. wyniosły 74 mln zł. W okresie, którym interesuje się prokuratu- CRN Zarzuty dotyczą konkretnej sprawy. Mianowicie według prokuratury wyprowadziliście ze spółki 730 tys. zł, żeby mieć pieniądze na łapówki, które jakoby wręczał były członek zarządu – Janusz J. JACEK WILCZYŃSKI Podkreślam – to nieprawda, że zarząd Netline Group wspólnie z Januszem czy kimkolwiek innym próbował korumpować kogokolwiek. Zarzut wyprowadzenia pieniędzy jest nonsensowny, bo w obrocie gospodarczym w ogóle nie posługujemy się gotówką. Zarzuca się nam, że zawyżaliśmy faktury za kupowany sprzęt, a przecież ceny są zależne od dostawców. Nasze finanse są transparentne, wszystkie transakcje zostały udokumentowane w fakturach, od których odprowadzono należności podatkowe. CRN Jeżeli nie macie nic wspólnego z aferą w CPI i wszystkie papiery są w porządku, to dlaczego zajęły się wami CBA i prokuratura? JACEK WILCZYŃSKI Być może organy ścigania zainteresowała naszą firmą konkurencja. Ale jest to tylko spekulacja. Podobno prokuratura interesowała się przetargiem, który wygrał Netline Group w 2009 r. Chodziło o zbudowanie i przekazanie wraz z prawami autorskimi aplikacji „e-Posterunek”. Wartość oferty Netline Group to 245 tys. zł. W późniejszym publikacjach podawano, że to jeden z kontraktów, dzięki którym nasza spółka osiągnęła 100 mln zł przychodu. To może dawać do myślenia. Oczywiście nie miałem pojęcia, że CBA może interesować się stu lat. Sam fakt zatrzymania był pokazówką. CBA zatrzymało mnie podczas konferencji. Dokumenty, na podstawie których podjęto decyzję o zatrzymaniu, wydaliśmy dobrowolnie trzy tygodnie wcześniej. Stanowisko w tej sprawie zajęło również BCC, wykazując bezpodstawność zarzutów oraz że sam sposób zatrzymania i treść przekazanych informacji do mediów są właśnie działaniem na szkodę spółki Netline Group. Czyli prokurator stawia nam zarzuty działania na szkodę naszej spółki, samemu robiąc dokładnie to samo, tylko w większym wymiarze. Niestety, polskie prawo pozwala na tak kuriozalne sytuacje. Nasze finanse są transparentne, wszystkie transakcje są udokumentowane fakturami. naszą firmą. Pytanie dlaczego należy skierować raczej do CBA i prokuratury. CRN To kiedy się Pan dowiedział? JACEK WILCZYŃSKI W październiku zeszłego roku, kiedy CBA zatrzymało Janusza J., wtedy wiceprezesa Netline Group. To był dla nas szok. CRN Pan i Pana brat Grzegorz, członek zarządu firmy, również zostaliście zatrzymani. JACEK WILCZYŃSKI Tak, w maju bieżącego roku. Zatrzymano nas pod zarzutem działania na szkodę spółki, której jesteśmy właścicielami. Zastanawiające, że prokuratura wie lepiej, co jest dobre dla spółki, którą rozwijamy z sukcesem od kilkuna- CRN Wprowadziliście Państwo jakieś zmiany, aby ponownie nie paść ofiarą niesłusznych – jak Pan twierdzi – oskarżeń? JACEK WILCZYŃSKI Problem leży w tym, że nie ma w naszym kraju żadnych jednoznacznych reguł, dzięki którym można być pewnym, że nie padnie się ofiarą oskarżeń i działań służb oraz prokuratury wymierzonych w spółkę. System działa tak, że to przedsiębiorca musi udowodnić, że jest niewinny – często będąc już zatrzymanym – a nie prokurator udowodnić jego winę. Wyrok wydaje się w mediach przed wyjaśnieniem sprawy. A często dla firmy czarny PR w tej skali jest po prostu egzekucją. Przeprowadziliśmy w naszej spółce audyt kontraktów z MSWiA. Wynika z niego, że w kilku przypadkach pojawia się ten sam schemat działania polegający na zamówieniu towaru znacznej wartości przed podpisaniem umowy z klientem. Był to warunek otrzymania wymaganych upustów stawiany przez naszego dostawcę, a termin podpisania umowy z klientem przesuwał się. W jednym przypadku było to około 30 mln zł. Pojawienie się takiego zobowiązania dawało pole do wywierania nacisków na osobę prowadzącą sprzedaż. ROZMAWIAŁ KRZYSZTOF PASŁAWSKI CRN nr 16/17/2012 17 Fot. Archiwum CW ra – czyli w latach 2009–2011 – łączny obrót Netline Group wyniósł ponad 300 mln zł netto. Podczas gdy łączna wartość wszystkich umów podpisanych z CPI wynosi nieco ponad 54 mln zł netto. Oznacza to, że udział kontraktów z CPI MSWiA stanowi jedynie 18 proc. przychodu spółki. Trudno więc mówić, że firma urosła dzięki tym kontraktom, a stawianie tezy, iż rośliśmy dzięki korupcji, jest zwykłym pomówieniem. RAPORT CRN Oprogramowanie dla MSP – niełatwy rynek Skłonność firm do odkładania pieniędzy na czarną godzinę w czasach spowolnienia gospodarczego to jedna z trudności, którą muszą pokonać resellerzy operujący na rynku oprogramowania zarządzającego. K AROLINA MARSZAŁEK W ciągu I półrocza 2012 sprzedaż oprogramowania dla małych firm spadła w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – tak uważa aż 46 proc. resellerów, którzy sprzedają aplikacje do zarządzania przedsiębiorstwem i odpowiedzieli na pytania najnowszego barometru CRN Polska. Dla 33 proc. zbyt utrzymuje się na takim samym poziomie, wzrósł natomiast w przypadku 8 proc. respondentów. Czasy, w których klient kupował po prostu oprogramowanie do obsługi firmy, cieszył się, że działa i „w czymś” mu pomaga, dawno już minęły. W okresie spowolnienia gospodarczego i utrzymywania się tendencji do minimalizowania wydatków w firmach klientowi trzeba przedstawić ofertę wyjątkową, która przekona go, że program, a raczej jego unikatowe funkcje, przyniesie firmie korzyści, które trudno byłoby osiągnąć w inny sposób (przy czym „inny” najczęściej oznacza tańszy lub darmowy) – tak mówią resellerzy i integratorzy. Zaznaczają jednocześnie, że tak można roz- mawiać z klientem świadomym tego, iż warto inwestować w zaplecze informatyczne. Obecnie jednak duża grupa przedsiębiorców chce, a nawet jest zmuszona do oszczędzania, na czym tylko się da. – Klienci dzielą się na dwie grupy – konkluduje Radosław Springer, właściciel opolskiego RAS Serwis, Centrum Obsługi Oprogramowania Symfonia. – Takich, którzy wiedzą, że jakość i profesjonalizm kosztuje, więc nie tną kosztów zbyt mocno, a czasem nawet kupują na wyrost, oraz takich, którzy wszystko chcieliby za darmo. RENTOWNOŚĆ? PRZECIĘTNA Aż 88 proc. przedsiębiorców, którzy odpowiedzieli na pytania barometru CRN Polska, zajmuje się sprzedażą programów przeznaczonych do zarządzania firmą. Ich klientami są przede wszystkim małe przedsiębiorstwa (tę grupę odbiorców wskazało 32 proc. respondentów). O 8 proc. mniej odpowiedzi dotyczyła mikrofirm. Dla 23 proc. naszych responden- BADANIE SYGNITY Badanie „Oprogramowanie wspierające pracę MSP” przeprowadzone na zlecenie Sygnity wykazało, że programy służące do zarządzania procesami biznesowymi są powszechne w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z rozwiązań księgowych korzysta 78,5 proc. badanych, programy do fakturowania ma 86,7 proc., a systemy do zarządzania personelem znalazły nabywców wśród 68 proc. Obecnie mniej popularne są zaawansowane rozwiązania, np. programy służące do zarządzania relacjami z klientami. Tylko 18,7 proc. ogółu małych i średnich firm korzysta z profesjonalnych narzędzi typu CRM (Customer Relationship Management). Takich programów najczęściej używają firmy handlowe (24 proc.) oraz, w identycznym stopniu, firmy usługowe, budowlane i produkcyjne. Jest to najczęściej wskazywany program, który przedsiębiorcy planują kupić. 18 CRN nr 16/17/2012 JAK OCENIASZ RENTOWNOŚĆ WDROŻEŃ OPROGRAMOWANIA DLA MSP? nie przynoszą zysków 4% bardzo dobra 32% bardzo niska 9% przeciętna 55% Źródło: CRN Polska tów natomiast głównymi odbiorcami są średnie przedsiębiorstwa. Biura rachunkowe w opcjach odpowiedzi stanowiły oddzielną grupę. Okazuje się, że są one klientami dla 18 proc. ankietowanych. Zapytani o wytwórców programów, którymi handlują, resellerzy i integratorzy najczęściej wskazywali produkty Comarchu i Insertu. Dużo rzadziej natomiast na oprogramowanie Sage’a, Symfonii, Streamsoftu, Enova i na własne aplikacje. Z modułów programowych do obsługi przedsiębiorstwa, którymi przede wszystkim zainteresowani są odbiorcy, resellerzy wymieniają najczęściej te do obsługi księgowości i sprzedaży, następnie magazynu. Rzadziej wspominają o produkcji, kadrach i płacach oraz CRM-ach. Tylko dwie osoby wskazały na moduły analityczne. Jak respondenci oceniają rentowność wdrożeń programów do zarządzania w ma- łych firmach? Ponad połowa tych, którzy je oferują, uważa ją za przeciętną. 29 proc. natomiast uznało wdrożenia za wysoce opłacalne. Odpowiedź „bardzo niska” wybrało 8 proc., a „nie przynoszą zysków” – 4 proc. KLIENCI WIEDZĄ CZEGO CHCĄ Coraz rzadziej spotykamy się z opinią resellerów i integratorów, że przedsiębiorcy nie są świadomi swoich potrzeb w zakresie oprogramowania do obsługi ich firm. Przede wszystkim rosną wymagania dotyczące funkcji modułów programowych. – Czasy, kiedy klient cieszył się, że za pomocą systemu została dobrze policzona i wystawiona faktura, oraz dziwił, że system kontroluje stan magazynu, już minęły – mówi Mariusz Stasiński, wspólnik w łódzkiej firmie SOCO Szyma i Wspólnicy. – Rosną wymagania dotyczące funkcjonalności oprogramowania – dodaje Marek Kierliński, właściciel kaliskiego Kalkompu. Z cech, które się najbardziej dla klienta liczą, oprócz funkcjonalności nasi respondenci wymieniają przemyślane rozwiązania. Ich zdaniem firmy chcą korzystać z programów do rozliczania kosztów produkcji. Zwiększa się też zainteresowanie systemami CRM, a odbiorcy coraz częściej kalkulują, jakie korzyści ma im przynieść ich wdrożenie. Respondenci barometru podkreślają też wzrost znaczenia pracy zdalnej na urządzeniach mobilnych. Przemysław Łuczak, właściciel PHU Nueve z Myślenic, mówi: – Ze względu na coraz większe ilości obrabianych danych i liczne obowiązki raportowania do najróżniejszych instytucji klienci oczekują oprogramowania, które w znacznym stopniu zautomatyzuje standardowe procesy i ograniczy do minimum konieczność żmudnego wprowadzania danych – które są często już w formie elektronicznej, ale dostęp do nich jest utrudniony na przykład z powodu niekompatybilności systemów. ROZDROBNIONY RYNEK Zapytani o przeszkody, jakie widzą, działając w segmencie oprogramowania dla MSP, czytelnicy CRN Polska wskazują często na dużą konkurencję i rozdrobnienie rynku. Sporo jest firm jednoosobowych i mało kompetentnych, które nie ponoszą Zdaniem resellerów Radosław Springer, właściciel RAS Serwis, Opole Wszyscy tną koszty, dlatego słowa „zdalny”, „mobilny” odmieniane są na wszystkie sposoby. Firmy coraz bardziej chcą eksplorować dane klientów, więc wzrasta popyt na CRM-y. Jednak muszą być one zaprojektowane z głową. Nie ma już podejścia w stylu „kupię sobie CRM-a, bo kumpel już ma, a potem będę myślał, co z nim zrobić”. Jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe biura rachunkowe. Firmy produkcyjne dużo inwestują w programy rozliczające produkcję. Przemysław Łuczak, właściciel Nueve, Myślenice Częste zmiany przepisów, wprowadzanie nowych obowiązków ewidencyjnych i sprawozdawczych dla podatników niejako wymuszają dostosowanie używanego oprogramowania do aktualnych przepisów, a to pociąga za sobą zwiększenie zainteresowania klientów nowymi systemami. Zdecydowanie przeszkadza ograniczenie inwestycji przez firmy, które od kilkunastu miesięcy albo nie widzą pewnego jutra i nie chcą inwestować na zapas, albo też oszczędzają na czarną godzinę i wstrzymują wszelkie zakupy, które w danym momencie nie są konieczne. Sprzedaż oprogramowania pudełkowego praktycznie w naszej działalności nie istnieje. Zawsze sprzedajemy gotowe rozwiązanie, łącznie z wdrożeniem i doradztwem. Wartość dodaną stanowi opieka nad wdrożonym systemem, z czego klienci chętnie korzystają. Aleksander Posełek, właściciel Kolom.pl, Tarnowskie Góry Rynek jest coraz trudniejszy. Większość klientów ma taki zakres funkcjonalny aplikacji, jaki jest im potrzebny, a ze względu na brak środków trudno ich przekonać do zakupu dodatkowych modułów, bez których na razie potrafią sobie poradzić. Przemysław Lepiarz, współwłaściciel ALPOL – rozwiązania informatyczne Andrzej Lepiarz, Kraków Sprzedaż przenosi się w chmury. Coraz popularniejsze jest oprogramowanie webowe. Obecnie trwa okres przejściowy, w którym oprogramowanie webowe nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięte, więc trudno partnerom pośredniczyć w sprzedaży. Pewnie w ciągu 2 – 3 lat sytuacja się ustabilizuje i ten rynek będzie również atrakcyjny dla firm pośredniczących. Na dłuższą metę producenci nie będą w stanie samodzielnie obsłużyć (efektywnie kosztowo i na wystarczającym poziomie elastyczności) rosnącej bazy klientów. Mariusz Stasiński, wspólnik w SOCO Szyma i Wspólnicy, Łódź Klient oczekuje dostawy kompleksowej, tylko tacy dostawcy docelowo utrzymają się na rynku. My, choć specjalizujemy się w oprogramowaniu, mamy w ofercie wszystko, co jest potrzebne do uruchomienia systemu u klienta. Popyt na takie kompleksowe usługi jest cały czas znaczny. Wzrastają potrzeby klientów w zakresie prowadzenia analiz zarejestrowanych wcześniej zdarzeń gospodarczych, a także w zakresie wykorzystania nowoczesnych technik (dużo łączności bezprzewodowej, urządzenia mobilne, ekrany dotykowe, szybkie drukarki fiskalne itp.). kosztów utrzymania większych placówek i podnoszenia kwalifikacji ich pracowników. – Firma działająca świadomie na rynku IT generuje znaczne koszty związane na przykład z zapoznawaniem pracowników z nowoczesnymi rozwiązaniami, bierze udział w warsztatach, stara się o autoryzacje – mówi Mariusz Stasiński. – Usługa takiej firmy musi kosztować. Przedsiębiorca zwraca też uwagę, że kolejnym objawem nieuczciwej konkurencji jest chęć sprzedawania programów za wszelką cenę (na przykład w celu osiągnięcia określonego poziomu zakupu u producenta). W takim działaniu brakuje odpowiedniej opieki nad klientem – ten pozostawiony sam sobie często na własną rękę musi szukać kolejnego dostawcy. Resellerzy narzekają też na: bezpośrednią sprzedaż producentów, brak jednoznacznych przepisów odnośnie do dokumentacji faktur elektronicznych, działalność Allegro, które ma wpływ na zaniżanie marży. CRN nr 16/17/2012 19 RAPORT CRN Od licencji do chmury Producenci oprogramowania dla MSP przestawiają się na nowy model sprzedaży, a klienci zwlekają z zakupami. URSZULA SMOKTUNOWICZ P ierwsze półrocze 2012 nie było dla producentów oprogramowania dla MSP zbyt łaskawe, zwłaszcza w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, kiedy to zmiany stawek VAT wymusiły aktualizację programów i co za tym idzie napędziły koniunkturę. Wyniki za ten okres są zatem porównywalne raczej do rezultatów wypracowanych w I półroczu 2010 r. Z kolei III kwartał w tej branży zazwyczaj należy do mniej udanych niż pozostałe – głównie ze względu na sezon urlopowy i nieobecność osób podejmujących decyzje o zakupach. Tradycyjnie wszyscy liczą więc na wzrost sprzedaży w IV kwartale, do czego bez wątpienia przyczynią się także zapowiadane już zmiany w przepisach podatkowych. Coraz częściej software dla firm sprzedawany jest jako usługa. Część dostawców oferuje już swoje produkty w chmurze, a ci, którzy tego nie robią, dostrzegają konieczność zmiany modelu sprzedaży aplikacji. JAROSŁAW SZAWLIS prezes zarządu Insertu W przyszłym roku sprzedaż nie wzrośnie. Absolutnie nic na to nie wskazuje, wręcz przeciwnie. Nie ma żadnych pozytywnych przesłanek, które by uzasadniały optymizm. Moim zdaniem rok 2013 będzie dramatycznie ponury. Mam nadzieję, że będzie to apogeum kryzysu i że rok 2014 będzie już lepszy. 20 CRN nr 16/17/2012 CHMURA CORAZ POPULARNIEJSZA Klasyczny zakup licencji powoli odchodzi do lamusa, coraz częściej pojawiają się nowe formy korzystania z software’u, takie jak dzierżawa, leasing czy usługa (polegająca na zdalnym dostępie do aplikacji i posługiwaniu się mocą obliczeniową w sieci). To niewątpliwie jedno z wyzwań, którym muszą stawić czoła producenci oprogramowania. – Bezterminowe licencje na programy zaczynają przemijać, a ich miejsce zajmą licencje ograniczone czasowo, abonamenty, czyli model regularnych, nawracających płatności za korzystanie z aplikacji, bez względu na formę ich dostarczania przez producenta czy dystrybutora: klasycznej instalacji czy też jako usługi świadczonej on-line. U części dostawców oprogramowania może to budzić obawy – uważa Beata Szafarczyk-Cylny, dyrektor działu współpracy z partnerami w Sage’u. Większość producentów dopiero zamierza się przestawić na nowy sposób sprzeFunkcjonujemy na rynku od 20 lat z okładem i nie spodziewamy się jakichś znaczących ani pozytywnych zmian. Przyzwyczailiśmy się, że zmian na lepsze nie będzie, szczególnie przy obecnym składzie rządzących. W prowadzeniu działalności przeszkadzają nam bardzo nieliczni, ale jednak dokuczliwi partnerzy, którzy decydują się na sprzedaż naszych programów z minimalną marżą, de facto niegwarantującą zysku (a właściwie gwarantującą stratę), co prowadzi do ich problemów finansowych, a także słaby poziom wykształcenia absolwentów szkół wyższych ubiegających się o pracę. daży, jednak nie ma nic dziwnego w tym, że niektórzy klienci nie kwapią się z zakupami. Ze względu na nieuregulowaną w dostatecznym stopniu kwestię bezpieczeństwa danych osobowych przetwarzanych w chmurze obawiają się możliwych kar, które będą musieli ponieść za niewłaściwe zabezpieczenie danych. Wciąż zatem uważają takie rozwiązanie za zbyt ryzykowne. – Stworzenie odpowiednich regulacji prawnych powinno być dla Polski w najbliższym czasie zadaniem priorytetowym. Ich brak może skutecznie zahamować rozwój technologii, a w efekcie zablokuje rynek – podkreśla Piotr Krzysztoporski, dyrektor ds. konsultingu w Epicor Software Poland. Pionierem sprzedaży aplikacji w chmurze jest Comarch. W I półroczu producent Zmiana modelu sprzedaży aplikacji to tylko kwestia czasu. udostępnił nową wersję aplikacji iFaktury24, programu przeznaczonego dla jednoosobowych i małych firm, umożliwiającego wystawianie dokumentów handlowych, zarządzanie magazynem oraz prowadzenie księgowości w uproszczonej formie. – iFaktury24 jest dostępny PIOTR KRZYSZTOPORSKI dyrektor ds. konsultingu w Epicor Software III kwartał to zwykle okres nieco spokojniejszy ze względu na sezon urlopowy, co wpływa bezpośrednio na wydłużenie się procesu decyzyjnego. Spora część firm jednak w tym czasie analizuje oferty dostawców IT lub rozpoczyna prace przedwdrożeniowe. Stąd w tym kwartale przewidujemy wzrost zainteresowania potencjalnych klientów. tylko przez przeglądarkę w modelu usługowym – zaznacza Łukasz Żur, Bussines Development Manager MSP w Comarchu. BOLĄCZKI DOSTAWCÓW Dostawcy oprogramowania z niepokojem przyglądają się sytuacji gospodarczej. Zdaniem Łukasza Żura większość analityków uważa, że należy się spodziewać spowolnienia. – Właściciele firm, wsłuchując się w te analizy, zamrażają budżety, a tym samym przestają inwestować, także w oprogramowanie wspomagające zarządzanie firmą, które przyczynia się do redukcji kosztów i efektywniejszego działania przedsiębiorstwa – mówi przedstawiciel Comarchu. Według danych GUS w ostatnim półroczu więcej firm było wyrejestrowywanych, niż rejestrowano nowych. Ten trend utrzymuje się już od kilku kwartałów. Wzrosły też zaległości przedsiębiorców wobec ZUS – firmy odprowadziły mniej składek za pracowników. – Jako że na kontach i lokatach bankowych spoczywają relatywnie spore zasoby, świadczy to o akumulacji gotówki i niechęci do jej szybkiego wydawania, a przecież to właśnie wydatki napędzają gospodarkę – ocenia Beata Szafarczyk-Cylny z Sage’a. Jedną z poważniejszych przeszkód w prowadzeniu działalności producentów oprogramowania dla MSP są zmiany przepisów. W opinii Marka Ratajczaka, prezesa zarządu Reset2, często zmieniające się przepisy nierzadko są niespójne i podlegają różnym interpretacjom. – Zdecydowanie nie ułatwiają nam pracy chaotycznie i losowo wprowadzane ustawy, bez vacatio legis i rozporządzeń ministerialnych, które tak naprawdę definiują istotę tych zmian – podkreśla Jarosław Szawlis, prezes zarządu Insertu. Co jeszcze utrudnia życie dostawców? Przede wszystkim narzekają oni na całkiem spore nasycenie rynku tradycyjnym oprogramowaniem wspomagającym prowadzenie działalności gospodarczej, w segmencie MSP także często bezpłatnym, oferowanym jako np. dodatki do gazet. Wspominają również o dużej konkurencji, a także o bezwładzie i powolnych procesach decyzyjnych, jakie obserwują w wielu firmach. TOMASZ FIDOS ŁUKASZ ŻUR prezes rady nadzorczej w Humansofcie Bussines Development Manager MSP w Comarchu W związku z opublikowanym przez Ministerstwo Finansów projektem zmian do ustawy o podatku od towarów i usług już teraz prowadzimy prace programistyczne dostosowujące nasze systemy do nowych przepisów. O ile nowelizacja ma na celu uproszczenie prowadzenia działalności gospodarczej, o tyle producenci oprogramowania muszą wykazać się dużym refleksem i intuicją we wprowadzaniu ich do systemów. Ostateczny kształt zmian w ustawie zatwierdzony zostanie krótko przed wprowadzeniem ich w życie. W związku ze zmianami w VAT końcówka IV kwartału będzie dla producentów oprogramowania obfitować w sprzedaż aktualizacji. NA DWOJE BABKA WRÓŻYŁA Dostawcy oprogramowania liczą na wzrost sprzedaży w IV kwartale – nie tylko dlatego że zazwyczaj jest okresem żniw w branży, ale również z powodu zapowiadanych przez ministra finansów zmian przepisów podatkowych. Jeśli chodzi o prognozy na rok 2013, są jednak znacznie ostrożniejsi, przede wszystkim ze względu na niepewną sytuację w strefie euro. – Wzrost sprzedaży będzie zależeć głównie od sytuacji na rynku. Jeżeli nie będzie sprzyjająca dla przedsiębiorców, odczują to wszyscy producenci oprogramowania. Jeżeli jednak kryzys przejdzie obok nas, to spowolnienie na pewno da się zauważyć, ale nie powinno znacząco wpłynąć na ogólny wynik sprzedaży oprogramowania. Prognozujemy, że wzrost sprzedaży może być wtedy po prostu mniejszy, na poziomie kilku, a nie kilkunastu procent – szacuje Marek Ratajczak z Reset2. Zdaniem producentów zauważalnym trendem jest większa powściągliwość przedsiębiorstw przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Wynika to np. z poczucia niepewności i braku stabilności ekonomicznej, co spowodowane jest m.in. wszechobecną dyskusją na temat kryzysu. – Firmy Pierwsze półrocze 2012 było dla nas bardzo dobre. Na początku roku zmagaliśmy się z tzw. efektem VAT, czyli znacznym wzrostem sprzedaży spowodowanym zmianami w przepisach, ale weszliśmy na ścieżkę stabilnego wzrostu sprzedaży. W IV kwartale przewidujemy stały dwucyfrowy wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem 2011 r. W związku z planowanymi zmianami przepisów Comarch, chcąc pomóc przedsiębiorcom w przygotowaniu się na nie, uruchomił serwis www. ZmianaVAT.Comarch.pl, prezentujący najważniejsze konsekwencje nowelizacji przepisów dla pracy firmy. ograniczają projekty tylko do rozwiązań, które bezpośrednio przekładają się na biznes: na oszczędności i optymalizację. Dlatego dziś przekonujemy klientów do rozwiązań SAP-a za pomocą analizy typu business case, czyli kompleksowego raportu pokazującego koszty i korzyści z wdrożenia – tłumaczy Paweł Jędrusik, wiceprezes zarządu i dyrektor sprzedaży w polskim oddziale SAP. Zdaniem Piotra Krzysztoporskiego z Epicoru przyszły rok przyniesie większe zainteresowanie kompleksowymi rozwiązaniami do zarządzania kapitałem ludzkim. – Już teraz na poziomie międzynarodowym zauważalny jest wysoki wskaźnik popytu na tego typu aplikacje. Z analiz Forrester Research wynika, że sprzedaż programów HR/HCM będzie rosła w tempie ponad 8 proc. rocznie, a do 2014 r. osiągnie wartość 12 mld dol. Natomiast w analizach Gartnera widać, że większą rolę zaczynają odgrywać różne modele dostarczania systemów – zauważa Piotr Krzysztoporski. Na CRN.pl ZAMIESZCZAMY WYPOWIEDZI: MICHAŁA GUTOWSKIEGO Z ASSECO WAPRO ERP, PAWŁA JĘDRUSIKA Z SAP, BEATY SZAFARCZYK-CYLNY Z SAGE’A, ROBERTA TOMASZEWSKIEFO Z SMB SYGNITY. CRN nr 16/17/2012 21 OPROGRAMOWANIE Trzeba być na bieżąco CRN Polska rozmawia z JACKIEM SZAFERSKIM, WŁAŚCICIELEM STREAMSOFTU, o sytuacji na rynku oprogramowania dla firm, o trendach związanych ze zmianą modelu sprzedaży aplikacji oraz o blaskach i cieniach pracy twórców software’u. CRN POLSKA Jaki jest profil działalności Streamsoftu? JACEK SZAFERSKI Od ponad 23 lat zajmujemy się tworzeniem oprogramowania wspomagającego zarządzanie różnymi obszarami firmy, takimi jak księgowość, produkcja, gospodarka zapasami, budowanie relacji z klientami, zarządzanie kadrami i płacami, sprzedaż mobilna lub BI. Oferujemy zarówno zintegrowane wielomodułowe systemy ERP – Streamsoft Prestiż oraz Streamsoft Verto – jak i oprogramowanie pudełkowe dla mikro- i małych firm oraz biur rachunkowych, czyli nasze słynne „dziewczyny”: Ala, Ewa, Aga. CRN POLSKA Na czym polega strategia Streamsoftu i w jaki sposób ją realizujecie? JACEK SZAFERSKI Strategię Streamsoftu można wyrazić w trzech zasadniczych punktach. Po pierwsze, chcemy umocnić pozycję Streamsoftu wśród producentów oprogramowania do zarządzania produkcją poprzez wypuszczenie na rynek nowej wersji oprogramowania do zarządzania produkcją w systemie Streamsoft Prestiż. Ta nowa wersja to Produkcja 3.0. Drugim ważnym punktem naszej strategii jest wejście na rynek producentów oprogramowania dla dużych firm – i to chcemy zrealizować wypuszczając na rynek najnowszy system ERP, Streamsoft Verto, oparty na nowoczesnej platformie programistycznej. Trzeci ważny element naszej strategii to dostarczenie dla mikrofirm oprogramowania opartego na modelu SaaS. W strategię naszej firmy wpisany jest stały rozwój wszystkich oferowanych grup produktowych. CRN POLSKA Kim są wasi klienci? JACEK SZAFERSKI Naszymi klientami są przede wszystkim firmy produkcyjne z różnych branż, m.in. z branży metalowej, chemicznej, spożywczej, odlewniczej, motoryzacyjnej, itp. Od ponad siedmiu lat dostarczamy firmom produkcyjnym rozwiązania informatyczne do zarządzania produkcją tradycyjną i „odchudzoną”. Mamy również oprogramowanie dla firm handlowych oraz usługowych, które poszukują narzędzi z nieco innym zakresem funkcji, niż firmy produkcyjne. Łącznie już 66 tys. klientów korzysta w codziennej pracy z naszych produktów. CRN POLSKA Jak się pozycjonujecie na tle innych producentów oprogramowania dla firm? 22 CRN nr 16/17/2012 JACEK SZAFERSKI Od lat jesteśmy liderem rynku średniego ERP w Polsce. Nasz udział w rynku nowych wdrożeń w samym 2011 roku wyniósł 38 proc. Na podstawie opinii firm produkcyjnych, został nam przyznany tytuł „Najlepszy dostawca IT dla przemysłu”, w kategorii polski system ERP. Jesteśmy firmą z ogromnym doświadczeniem, która ma ugruntowaną pozycję zarówno wśród klientów, jak i producentów oraz dostawców rozwiązań IT. CRN POLSKA Co wam najbardziej utrudnia, a co ułatwia, prowadzenie działalności? JACEK SZAFERSKI Bez wątpienia rynek IT jest pełen wyzwań, trzeba nadążać za zmianami i dostosowywać do nich oferowane produkty, aby było na nie zapotrzebowanie wśród klientów. Zauważamy również pozytywną zmianę nastawienia użytkowników – jeszcze pięć lat temu zakup oprogramowania uważany był za zbędny wydatek. Dzisiaj klienci rozumieją, że jest to bardzo ważna inwestycja, a nie koszt, i trzeba się nad nią dobrze zastanowić, przemyśleć, co jest potrzebne firmie, i poszukać odpowiedniego dostawcy, który będzie umiał spełnić większość oczekiwań. CRN POLSKA Co zaliczacie do swoich największych sukcesów? JACEK SZAFERSKI Wiele lat działalności przyniosło nam wiele różnych sukcesów. Jednym z nich jest stworzenie nowego systemu ERP, Streamsoft Verto, opartego na przełomowej platformie programistycznej Streamsoft Next. To narzędzie przygotowane do tego, aby przez wiele lat wspomagać zarządzanie firmą – dzięki możliwościom rozbudowy ograniczonym tylko wyobraźnią użytkownika. Z sukcesem realizujemy naszą koncepcję informatyzacji obszaru produkcji: opracowaliśmy własną metodykę wdrożeniową stosowaną w firmach produkcyjnych, mamy szereg rozwiązań wspomagających zarówno produkcję tradycyjną, jak i produkcję realizowaną w duchu lean management. Kilka lat temu stworzyliśmy coś, co dzisiaj traktujemy już jak swego rodzaju tradycję, mianowicie bezpłatne konferencje z cyklu „Informatyka w produkcji”, podczas których prezentujemy rozwiązania, jakie udało nam się opracować dla firm produkcyjnych. W rozwiązaniach tych wyraziliśmy naszą pasję, wiedzę i ogromne zaangażowanie w informatyzację tak złożonego obszaru, jakim jest zarządzanie produkcją. go tak istotny jest stabilny dostawca, na którego użytkownik zawsze może liczyć. CRN POLSKA Jaki wygląda sytuacja w III kwartale? JACEK SZAFERSKI Zauważamy, że III kwartał staje się dla przedsiębiorstw dobrym momentem na poszukiwanie odpowiedniego oprogramowania. Świadczy o tym np. liczba spotkań z zainteresowanymi klientami, jakie odbywają się w tym czasie. Ten niby sezon ogórkowy charakteryzuje w roku bieżącym bardzo dużym zainteresowaniem firm produktami Streamsoftu. Potencjalni klienci starają się wykorzystać ten czas na przyjrzenie się ofercie rynkowej, spotkania biznesowe, ustalenie szczegółów inwestycji, aby najszybciej, jak to możliwe, rozpocząć proces wdrożenia oprogramowania. Jednym słowem, wakacje okazały się dla nas bardzo pracowitym okresem. Coraz popularniejsze staje się oferowanie aplikacji dla firm w modelu usługowym (SaaS). CRN POLSKA Jak oceniacie I półrocze 2012 w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku? JACEK SZAFERSKI I półrocze 2012 wypadło bardzo dobrze. Mieliśmy spory wzrost sprzedaży oprogramowania. Klienci podkreślają, że podoba im się to, że nasze produkty są stale aktualizowane, oraz to, że rozwijamy je, wprowadzając nowe funkcje – to jeden z powodów popularności naszych systemów. Innym ważnym aspektem jest na pewno obsługa posprzedażna. Ważną kwestią okazuje się także to, że jesteśmy producentem z wieloletnim doświadczeniem, co jest dla klientów cenne. Mają dzięki temu gwarancję, że podejmują współpracę z firmą, która myśli o przyszłości, a tym samym chce funkcjonować na rynku wiele lat. Zakup oprogramowania to dzisiaj ważna inwestycja i dlate- CRN POLSKA Gorącym tematem jest obecnie zmiana modelu sprzedaży aplikacji, które są coraz częściej oferowane jako SaaS. Czy również w Streamsofcie można kupić oprogramowanie jako usługę? JACEK SZAFERSKI Nasze rozwiązania oferujemy w modelu tradycyjnym, czyli takim, gdzie wszystko zainstalowane jest u klienta, i to on tym zarządza, oraz w modelu usługowym, czyli w chmurze. To oznacza, że dostęp do systemu możliwy jest z dowolnego miejsca i urządzenia podłączonego do Internetu. Spełniamy oczekiwania naszych klientów oraz reagujemy na zmiany zachodzące na rynku IT, dlatego nie możemy sobie pozwolić na to, aby nie zauważać rosnącej popularności oprogramowania oferowanego jako SaaS. Nasz najnowszy system ERP Streamsoft Verto jest w pełni dostosowany do użytkowania w modelu usługowym. Ponadto, w tym roku planujemy również udostępnienie oprogramowania w modelu SaaS dla mikrofirm. CRN POLSKA Jakie są inne najnowsze trendy na rynku oprogramowania dla firm? JACEK SZAFERSKI Rynek oprogramowania dla firm jest trochę jak branża mody, gdzie stale zmieniają się trendy. Na pewno coraz popularniejszym kierunkiem rozwoju oprogramowania jest oferowanie go w modelu usługowym (SaaS). Inne ważne tendencje to mobilność, a także tworzenie rozwiązań branżowych uwzględniających specyfikę danej branży. Od ponad 23 lat staramy się sprostać tym wszystkim wyzwaniom i cieszy nas, gdy klienci mówią, że podoba im się to, co robimy. CRN POLSKA Jaki będzie IV kwartał i czego można się spodziewać w przyszłym roku? JACEK SZAFERSKI Prognozowanie jest dość trudnym zadaniem. Raczej liczymy na wzrost sprzedaży, ponieważ nic nie wskazuje na jej spadek, choć nigdy nie da się tego do końca przewidzieć. Jeśli klienci, którzy chcą zainwestować w oprogramowanie, nie dadzą się sparaliżować informacjom o kryzysie i spowolnieniu gospodarczym płynącym z mediów, to IV kwartał będzie dobrym momentem na realizację inwestycyjnych planów. ROZMAWIAŁA URSZULA SMOKTUNOWICZ CRN nr 16/17/2012 23 PRAWO Unia chce ułatwić sprzedaż Komisja Europejska pracuje nad projektem unijnego aktu prawnego, który ma ułatwić przedsiębiorcom handel na obszarze UE. URSZULA SMOKTUNOWICZ W Komisji Europejskiej trwają prace nad unijnym rozporządzeniem w sprawie wspólnych zasad sprzedaży. Propozycja legislacyjna KE ma zwiększyć dostęp konsumentów do dóbr, a sprzedawcom – ułatwić transakcje. Obecnie istniejące bariery sprawiają, że przedsiębiorcy rezygnują ze sprzedaży w innych krajach unii i według szacunków ekspertów tracą na tym 26 mld euro rocznie. Potencjał wspólnego rynku w pełni wykorzystują tylko korporacje, zatrudniające rzesze prawników. Większość małych przedsiębiorców, czyli prawie 99 proc. firm w UE, nie handluje za granicą, ponieważ oznacza to konieczność dostosowania umowy sprzedaży do różnych systemów prawnych, a w każdym z 27 krajów unii przepisy są inne. Koszt dostosowania umów do systemu innego kraju to średnio 10 tys. euro i dodatkowo jeszcze 3 tys. euro, jeśli przedsiębiorstwo chce sprzedawać przez Internet. KORZYŚCI DLA rozszerzyć swoją działalność na inne kraje UE, a handel zagraniczny stałby się tańszy dla wszystkich graczy. Prowadzenie sprzedaży stałoby się łatwiejsze i stymulowałoby rozwój gospodarczy. Ponadto mniejsze firmy zyskałyby wsparcie w sytuacji, gdy inne przedsiębiorstwo narzuciłoby im w umowie nieuczciwe warunki. Gdyby tak się stało – warunki rażąco odbiegające od dobrej praktyki handlowej i naruszające zasadę działania w dobrej wierze nie wiązałyby drugiej strony. Obecnie w polskim prawie brakuje przepisu, który chroniłby obie strony umowy. Dzięki nowym przepisom przedsiębiorstwa będą też dysponowały – jeszcze przed zawarciem umowy – dokładniejszymi informacjami na temat towarów i usług, jakich mogą się spodziewać. Jeśli zaś nie wszystkie potrzebne informacje zostaną podane, firma będzie mogła unieważnić kontrakt, a nawet uzyskać odszkodowanie. Aktualnie obowiązujące przepisy na to nie pozwalają. PRZEDSIĘBIORCÓW Komisja Europejska proponuje wprowadzenie wspólnych przepisów dotyczących sprzedaży, które obowiązywałyby we wszystkich krajach UE. Każda firma mogłaby je stosować, bez względu na to, czy handluje w jednym czy w kilku krajach unii. Poza tym w jednakowym stopniu chronione byłyby też prawa konsumentów. Nowy akt prawny nie zastąpiłby przepisów krajowych, niemniej sprzedawcy zainteresowani wejściem na rynek innego kraju mogliby z niego korzystać. W efekcie MSP zyskałyby narzędzie, dzięki któremu mogłyby bardzo niskim kosztem 24 CRN nr 16/17/2012 NOWE PRAWO: SPODZIEWANE KORZYŚCI łatwiejsze, bezpieczniejsze i tańsze zawieranie umów sprzedaży trwałe korzyści gospodarcze niższe koszty przestrzegania przepisów większa pewność prawna i wyższy poziom ochrony wszystkich uczestników transakcji Zdaniem resellera Arkadiusz Rugała, właściciel iRow.pl, Wodzisław Śląski To dobrze, że przepisy dotyczące handlu za granicą będą ujednolicone, bo to umożliwi przedsiębiorstwom, szczególnie niewielkim, zwiększenie skali działalności. Obecnie obawy firm (np. związane z VAT-em) często powstrzymują je przed podjęciem ryzyka sprzedaży w krajach UE. Wojciech Porąbka, właściciel Shift – Systemy Komputerowe, Kraków Sama zmiana przepisów to za mało, bo dopóki nie zmieni się mentalność, nie może być mowy o skutecznym handlu z kontrahentami z innych krajów, szczególnie z Europy Zachodniej, którzy wciąż postrzegają nas jako kraj kategorii B. Uważam, że potrzebna jest silniejsza promocja Polski za granicą, polegająca na bardziej zdecydowanych ruchach, takich jak zniesienie cła czy zmniejszenie VAT-u. – Ten projekt aktu prawnego zawiera elementy ochrony małego i średniego przedsiębiorcy. Jest w nim też coś, czego w prawie polskim w ogóle nie ma, a mianowicie kontrola wzorców umowy w relacjach między przedsiębiorcami – podkreśla Mikołaj Zaleski, ekspert z Dyrekcji Generalnej ds. Sprawiedliwości Komisji Europejskiej. BARIERY PRAWNE Dotąd polskie przedsiębiorstwa nie wykorzystują w pełni potencjału unijnego jednolitego rynku. Z danych KE wynika, że 59 proc. polskich firm (w całej UE – 49 proc.) prowadzących sprzedaż skierowaną do przedsiębiorstw (B2B) poza rynkiem swojego kraju lub zainteresowanych taką działalnością dostrzega wiele przeszkód związanych z przepisami dotyczącymi sprzedaży, które utrudniają handel transgraniczny. Jeśli chodzi o transakcje między przedsiębiorstwami a klientami indywidualnymi (B2C), 66 proc. polskich sprzedawców detalicznych (55 proc. w całej UE) zauważa przeszkody natury prawnej związane z kontraktami wewnątrzwspólnotowymi. OKIEM ANALITYKA IDC POLSKA Walka o małe (i średnie) WYPRACOWANIE DOBREJ SEGMENTACJI RYNKU MSP DLA FIRM IT JEST TRUDNIEJSZE NIŻ DLA INNYCH BRANŻ. TOMASZ SŁONIEWSKI Na konferencji organizowanej kilka lat temu dla analityków branżowych przez Znaną Firmę Informatyczną (dla naszych potrzeb nazwijmy ją ZFI) jeden z prezesów zadeklarował, że w najbliższych latach zamierza skupić się na małych i średnich firmach. Z sali padło zasadne pytanie: jak prezes definiuje ten segment? „Wszystkie firmy o obrotach rocznych poniżej 500 mln dolarów” – odpowiedział ze stoickim spokojem szef ZFI. Gdyby zastosować to kryterium w przypadku polskiego rynku (na podstawie danych z rankingu „Lista 500” Rzeczpospolitej), to jedynie nieco ponad 200 z ponad 3,5 mln zarejestrowanych w Polsce firm (według GUS) nie byłoby klasyfikowanych przez ZFI jako MSP. Małe i średnie przedsiębiorstwa stają się oczkiem w głowie chyba wszystkich dostawców IT na rynku. Mnożą się programy adresowane do mniejszych firm, a skróty SME, MSP, SMB odmieniane są przez wszystkie przypadki. Dostawcy liczą, że otwarcie na szeroki rynek pozwoli im, przynajmniej częściowo, uniezależnić się od koniunktury w największych przedsiębiorstwach i od kaprysów „dużego” sektora publicznego. Metoda na sukces w segmencie małych i średnich firm nie jest jednak prosta – rynek ten bywa rozmaicie definiowany, jest niejednorodny i cechuje go duża zmienność. Dotarcie do niego z komunikatem marketingowym i siecią sprzedaży jest sztuką, która wielu przedsiębiorstwom się nie udaje. Jednym z podstawowych zadań, jakie musi wykonać firma, która chce sprzedawać swoje rozwiązania szerokiemu gronu odbiorców, jest właściwa segmentacja. Najbardziej intuicyjnym i – w teorii – najlepiej zbadanym przez statystykę podziałem jest ten ze względu na zatrudnienie i obroty roczne. Najczęściej stosuje się kryteria dzielenia MSP według wytycznych Komisji Europejskiej. Zgodnie z nimi mikrofirma zatrudnia do 10 pracowników (przychody roczne do 2 mln euro), mała – do 50 pracowników (przychody do 10 mln euro), a średnia – do 250 pracowników (przychody roczne do 50 ml euro lub suma bilansowa 43 mln euro). Są one używane w UE między innymi przy rozdziale programów pomocowych. Ze względu na dużą liczbę badań przeprowadzanych w tak zdefiniowanych segmentach mogą być jednak użyteczne także dla samych przedsiębiorstw. Zespół IDC do badań nad SMB wykorzystuje całkowicie odmienną metodę segmentacji. Taką, dzięki której można opracować efektywną kampanię, adresując komunikaty do przedsiębiorców mających podobne aspiracje lub podobnie myślących o prowadzeniu swojego biznesu. Dzieleni są więc oni nie ze względu na przychody, ale na przykład sposób myślenia o rozwiązaniach IT (pragmatycy, obojętni, zaawansowani etc.). Dzięki badaniu tych cech właścicieli firm można porównywać nawet tak odległe grupy jak małe i średnie przedsiębiorstwa w Indiach i USA. W IDC Polska często korzystamy z metodyki, ponieważ – jak napisałem wcześniej – zainteresowanie segmentem MSP w branży IT zdecydowanie rośnie. Zachęcamy także czytelników CRN Polska do niesztampowych działań marketingowych. Dotarcie do MSP to prawdziwa sztuka. AUTOR PEŁNI FUNKCJĘ RESEARCH MANAGERA W DZIALE OPROGRAMOWANIA W FIRMIE ANALITYCZNEJ IDC POLSKA ([email protected]). CRN nr 16/17/2012 25 BAROMETR CRN Witaj szkoło, żegnaj sprzedaży! Z op opinii resellerów wynika, że okres back to school to żniwa dla księgarzy, nie dla sklepów komputerowych. K AROLINA MARSZAŁEK 33 proc. resellerów, uczestników naszego barometru, przeprowadzonego na poczatku sierpnia, miała zamiar przygotować swoje sklepy na okres back to school. Taki sam jest odsetek ankietowanych, którzy nie podjęli jeszcze decyzji w tej sprawie, oraz tych, którzy nie mieli zamiaru szczególnie się zaopatrywać na czas powrotu klientów z wakacji. Możliwe, że grupa niezdecydowanych dołączy do tej, która nie będzie specjalnie zwiększać asortymentu jesienią, ponieważ 47 proc. odpowiadających spodziewało się, że sprzedaż będzie tylko trochę wyższa niż latem, a 20 proc. twierdziło nawet, że pozostanie na takim samym poziomie. Tylko 1 proc. respondentów uważało, że po wakacjach nastąpi znaczny wzrost zbytu urządzeń i oprogramowania IT. JUŻ TYLKO GWIAZDKA? Doświadczenia właścicieli sklepów komputerowych wskazują, że powtarzające się przez wiele lat okresy znaczącego wzrostu sprzedaży w po wakacjach mamy już za sobą. Część naszych rozmówców ocenia, że taka sytuacja trwa od trzech – czterech lat. Inni tendencję zaniku zwiększonego popytu związanego z okresem back to school zauważyli trochę później. Resellerzy mówią, że zwyczaj intensywnego zaopatrywania się w sprzęt i oprogramowanie IT po wakacjach odchodzi o przeszłość, ale też generalnie nie ma już okresów, w których sprzedaż bardzo wyraźnie szłaby w górę. Wyjątek stanowi jeszcze koniec roku. Powodów takiej sytuacji według naszych rozmówców 26 CRN nr 16/17/2012 jest kilka. Najczęściej wskazują gorszą niż przed kilku laty sytuację ekonomiczną Polaków, którzy zaczęli przeznaczać mniej środków na domowy sprzęt komputerowy. Resellerzy mówią też o nasyceniu rynku, szczególnie drobnymi akcesoriami, i o zaniku efektu nowości. Trudno dziś zaimponować komukolwiek laptopem, nie mówiąc już o pamięci USB, nowej myszce, klawiaturze itp. W tej chwili podaż takich artykułów jest bardzo duża, ale nie idzie w parze z zainteresowaniem ze strony kupujących. SZUKAJĄ TABLETÓW Jeśli już konsumenci wykażą szczególne zainteresowanie czymś na jesieni – uwa- W PORÓWNANIU Z OKRESEM WAKACYJNYM, WE WRZEŚNIU I PAŹDZIERNIKU BIEŻĄCEGO ROKU SPRZEDAŻ W TWOIM SKLEPIE BĘDZIE: trudno powiedzieć 19% znacząco wyższa 7% żają resellerzy – to będą to notebooki i tablety, ostatecznie netbooki. Zdaniem naszych respondentów na popularności wśród uczniów zyskują tablety i urządzenia hybrydowe – tablety z klawiaturą. Niestety na tym polu ze sklepami komputerowymi, jak podkreślają ich właściciele, bardzo mocno konkurują telekomy. Tak czy inaczej jesienią klienci prywatni będą poszukiwali tabletów, ze względu na funkcje, bardzo podobne do możliwości laptopa, niższą cenę, małe rozmiary i wagę. To sprzęt lekki, przeznaczony dla użytkowników nie tyle wytwarzających treści, co poszukujący i odtwarzający je w Internecie. Firmy, a także gracze, na pewno zostaną przy notebookach. WE WRZEŚNIU I PAŹDZIERNIKU 2011, W PORÓWNANIU Z TYM SAMYM OKRESEM ROK WCZEŚNIEJ, SPRZEDAŻ W TWOIM SKLEPIE BYŁA: dużo niższa 13% wyższa 20% trochę wyższa 47% niższa 20% niższa 7% na takim samym poziomie 47% na takim samym poziomie 20% Źródło: CRN Polska Źródło: CRN Polska CZY MASZ ZAMIAR PRZYGOTOWAĆ SWÓJ SKLEP NA OKRES BACK TO SCHOOL? jeszcze nie zdecydowałem 34% tak 33% nie 33% Źródło: CRN Polska NIE TYLKO PRYWATNI Zdaniem naszych rozmówców sytuacja resellerów, którzy opierają biznes na sprzedaży konsumentom, nie jest łatwa. Jednak jesienią decydują się na zakupy nie tylko klienci prywatni, ale też firmy i instytucje, np. placówki edukacyjne. Firmy (głównie handlowców pracujących w terenie) zainteresowane są przede wszystkim komputerami przenośnymi lub tabletami. Placówki edukacyjne natomiast, po rozeznaniu, ilu przybędzie im uczniów a także ile środków z budżetu zostało na koniec roku, chętnie inwestują w poszerzanie infrastruktury sieciowej i komputerowej. Popularnoo-ścią w szkołach cieszą się w tym okresiee również tablice interaktywne i zestawy y multimedialne. CZY PRODUCENCI I DYSTRYBUTORZY POMAGAJĄ RESELLEROM W PRZYGOTOWANIACH DO OKRESU BACK TO SCHOOL? różnie to bywa 20% niektórzy 47% Aż 33 proc. resellerów, odpowiadających h oba pytania barometru twierdziło, że producenci i dystrybutorzy nigdy nie pomagaają dilerom w przygotowaniach do okresu u c. back to school. Z doświadczenia 47 proc. respondentów wynika, że mogą liczyć na Źródło: CRN Polska pomoc tylko niektórych dostawców. Z kolei 20 proc. ankietowanych oceniało, że z tą pomocą różnie bywa. Z bezpośrednich rozmów z przedsiębiorcami wynika, że działania dostawców w pierwszym rzędzie sprowadzają się sporządzania wysokich planów sprzedażowych i zaopatrywania dystrybucji w dużą ilość towaru. Vendorzy nadal są przyzwyczajeni do okresów bardzo intensywnej sprzedaży, które jeszcze kilka lat temu miały miejsce po wakacjach. Gdy towar zalega zbyt długo na półkach, wprowadza się promocje trochę napędzające sprzedaż i wspomagające działanie sklepów resellerskich. Zanikają okresy spektakularnego popytu. BACK TO SCHOOL A PRODUCENCI nie, nigdy 33% Zdaniem resellera Łukasz Łacina, właściciel firmy Netluk, Syców Netluk obsługuje placówki edukacyjne. Dlatego dla mnie okres sprzedaży zwany back to school wiąże się nie tyko z zakupami dokonywanymi przez uczniów, ale też z inwestycjami w szkołach. Placówki edukacyjne mają przygotowane budżety na kolejny rok, a czasami zostają im jakieś środki na inwestycje ze starego. Poszerzają więc infrastrukturę sieciową i komputerową, zaopatrują się w tablice interaktywne, zestawy multimedialne. Typowi konsumenci nie kupują już jesienią tak dużo jak kiedyś. Daje się zauważyć wyrównywanie wielkości sprzedaży w poszczególnych miesiącach. Nie ma już bardzo wyraźnych okresów zwyżki (może z wyjątkiem końcówki roku). Może to być spowodowane nie najlepszą sytuacją ekonomiczną statystycznego Kowalskiego, który ma mniej środków do przeznaczenia na IT w domu. Sławomir Muszyński, współwłaściciel Ideal PC, Łódź Kiedyś przygotowywaliśmy się specjalnie na czas powakacyjny. Obecnie raczej nie obserwujemy wzmożonego zainteresowania produktami IT w okresie back to school. Teraz takie produkty są standardem. Kiedyś klienci kupowali pendrive’y, myszki, ale te urządzenia stały się tak popularne jak ołówek. Daje się zauważyć wzrost popytu na tablety. To ciągle nowość. Ale na tym polu dużą konkurencję stanowią dla nas telekomy Reseller z Ełku Kiedyś zaopatrywaliśmy się specjalnie w towar z myślą o uczniach powracających z wakacji. Klienci w okresie wczesnojesiennym rzeczywiście bardzo interesowali się ofertą sklepów komputerowych. Obecnie już tego szczególnego popytu nie ma. Albo ludzie nie mają pieniędzy, albo boją się wydawać. Powodem jest zapewne spore nasycenie rynku sprzętem komputerowym. CRN nr 16/17/2012 27 KANAŁ DYSTRYBUCYJNY KA Dużo nowości wczesną jesienią W okresie back to school Speedlink wprowadza na rynek wiele nowych produktów. W bieżącym roku stawia na akcesoria do tabletów i dla graczy. Ale szeroki wybór będą mieli też zwykli użytkownicy komputerów oraz osoby posiadające systemy domowej rozrywki. D ostawca kieruje ofertę do szerokiej grupy odbiorców: osób mniej i bardziej zamożnych, od tych potrzebujących sprzętu podstawowego, wykorzystywanego na przykład do prac biurowych ( jak myszka, klawiatura) przez klientów poszukujących akcesoriów do tabletów, następnie graczy – wymagających urządzeń o wysokiej wydajności, po użytkowników systemów domowej rozrywki chcących kupić np. zaawansowane technologicznie głośniki, klawiatury do ich obsługi. WAŻNY CZAS BACK TO SCHOOL W sierpniu, wrześniu i październiku bieżącego roku do oferty Speedlinka zostaną wprowadzone m.in. nowe gamepady, zestawy głośnikowe, urządzenia do Media Center, zasilacze, słuchawki, akcesoria do tabletów, myszy dla graczy, klawiatury. Producent szczególnie dba o zaopatrzenie rynku w nowości na przełomie lata i jesieni – podczas tzw. back to school, kiedy na zakupy ruszają nie tylko rodzice młodzieży szkolnej i studenci (w tym istotna grupa odbiorców – gracze), ale również przedsiębiorcy. – Czas back to school jest bardzo ważny dla każdego dostawcy – mówi Bartosz Kusznerko, Country Manager Speedlinka w Polsce. – To wstęp do okresu świątecznego, czas zwiększonej sprzedaży i dobry mo- 28 CRN nr 16/17/2012 ment na wprowadzenie nowych produktów oraz ich przetestowanie na rynku. Nasze oczekiwania wobec tego okresu są bardzo duże, tym bardziej że w pierwszym półroczu 2012 zanotowaliśmy prawie 200-proc. wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku 2011. Począwszy od sierpnia asortyment Speedlinka wzbogacą produkty związane z tabletami. Wśród nich jest torba do tabletów i netbooków – Escudo – przeznaczona do urządzeń o przekątnej długości 13,3 cala, kompatybilna z urządzeniami Macbook Air 11/13 i Macbook Pro 13. O MARCE Speedlink jest niemiecką marką akcesoriów do pecetów, tabletów i gier. Należy do działającej od 1974 r. spółki Jöllenbeck GmbH. Produkty z logo Speedlink można kupić w ponad 50 krajach Europy, również w polskich h sklepach z elektroniką. Dostawca star stara ra się, aby jego akcesoria charakteryzoakteryzował wysoki poziom wykonania, a, ciekawe wzornictwo i duża rozpiętość ętość cen. Kieruje się zasadą, że 70 proc. roc. decyzji zakupowych jest podejmomowane przez klientów w sklepie, staara się więc atrakcyjnie eksponować ć swoje wyroby. Oprócz torbyy produprod cent oferuje pokrowiec na tablety – k krowi – model Pyrus – przeznaczony do urządzeń P o przekątnej długości 10,1 cala. W okresie powakacyjnym na rynku znajdzie się mobilna ładowarka do telefonów ze złączem micro USB. Będą też nowe modele klawiatur, a wśród nich Celes Wireless Solar Keyboard z panelem solarnym i płaską czarną połyskliwą obudową oraz Scion Trackball Media Keyboard – klawiatura multimedialna o ergonomicznym kształcie, łącząca w sobie funkcję bezprzewodowej klawiatury, myszy i pilota zdalnego sterowania do Media Center. Z kolei nowa seria słuchawek AUX Stereo Headset to stereofoniczny komplet stanowiący połączenie stylowych słuchawek i zestawu mikrofonowego. Współpracuje z niemal dowolnym urządzeniem przenośnym, na przykład tabletem czy notebookiem. Ma wbudowany pilot zdalnego sterowania i nadaje się do użytku w domu oraz na ulicy. – To tylko niektóre z nowości – komentuje nową ofertę Speedlinka Bartosz Kusznerko. – W kwestii oczekiwań odbiorców nie zmieniło się dużo. Nadal obserwujemy wzrost zapotrzebowania na niskobudżetowe modele tabletów oraz wiąz innych urządzeń mobilnych, a w związku z tym rośnie popyt na wszelkiego typu ak akcesoria do nich. ich. Mimo spadku sprzedaży SPEEDLINK W DYSTRYBUCJI Czym wyróżniają się akcesoria komputerowe Speedlinka na tle szerokiej grupy tego typu produktów oferowanych w Polsce? Zdaniem przedstawicieli głównych dystrybutorów tych urządzeń stosunek ceny do ich jakości jest świetnie dostosowany do krajowego rynku. Impakt, jako dystrybutor wyspecjalizowany w gamingu, w przypadku oferty niemieckiego wytwórcy skupia się na produktach dla graczy korzystających zarówno z pecetów, jak i konsol. – I tu ścieramy się z konkurencją: albo tańszą, ale ustępującą pod względem jakości, albo z dużo droższymi akcesoriami, np. konsolowymi oryginała- mi – mówi Jakub Chrzanowski, Product Manager w Impakcie. – Z tych starć Speedlink wychodzi obronną ręką. Zdaniem specjalisty z Impaktu polski klient już dawno nauczył się nie kupować produktów najtańszych, a jednocześnie wie, że zakup tych najdroższych nie zawsze jest ekonomicznie uzasadniony. – Produkty Speedlinka mają atrakcyjny poziom cenowy, dostosowany do polskich warunków – zgadza się z przedmówcą Paweł Wertel, Product Manager w Actionie. Według Jakuba Chrzanowskiego dobrym kanałem sprzedaży dla produktów marki Speedlink są zarówno mniejsze sklepy stacjonarne, jak i markety wielkopowierzchniowe. – Trochę mniejszą popularnością cieszą się natomiast w sprzedaży internetowej, gdzie klienci poszukują albo rozwiązań najtańszych, niekoniecznie zwracając uwagę na ich jakość, albo oryginalnych – w możliwie najniższej cenie – mówi Jakub Chrzanowski. Dystrybutorzy w okresie back to school bardzo mocno nastawiają się na aktyw- ność zakupową wśród graczy. – W sezonie wczesnojesiennym następuje zawsze ożywienie w segmencie gamingu, warto więc zwrócić uwagę na te produkty – mówi przedstawiciel Impaktu. A potwierdzający to Product Manager z Actionu wręcz poleca konkretne akcesoria. – Aby utrzymać poziom relaksu, uzyskanego w trakcie urlopów, w okresie powakacyjnym polecę: gamepad Speedlink Xeox Pro (SL-4446-BK), bezprzewodowy, kompatybilny z PC oraz PS3; ładowarkę (SL-2308-BK) do padów Xbox 360 wraz z dwoma akumulatorami NiMH (400 mAh); bezprzewodową mysz Kappa (SL6313-BK) z nadajnikiem USB na jedną baterię AA – mówi Paweł Wertel. Jakub Chrzanowski dodaje, że poza wzrostem sprzedaży akcesoriów do gier na pewno nastąpi też kolejny wzrost sprzedaży tabletów, a wraz z nim zapotrzebowania na akcesoria do nich, czyli podstawki, etui czy klawiatury, a te produkty marki Speedlink cieszą się rosnącą popularnością. CRN nr 16/17/2012 29 MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z FIRMĄ SPEEDLINK laptopów nadal popularne są torby, ładowarki oraz inne przeznaczone do nich peryferia. Niezmiennie obserwujemy wzrost sprzedaży akcesoriów gamingowych na wszystkie platformy konsolowe, jak również PC, których w asortymencie posiadamy około 200. KANAŁ DYSTRYBUCYJNY Nabieranie rozpędu CRN Polska rozmawia z WOJCIECHEM GŁAŻEWSKIM, SZEFEM AVAYA POLAND, o planach firmy dotyczących Polski, nowym programie partnerskim, współpracy z dystrybutorami i przyszłości rynku telekomunikacyjnego. CRN Pojawiłeś się w Avaya Poland stosunkowo niedawno. Jaka będzie twoja strategia na najbliższe lata? Pytam o nią, bo w przeszłości firma dokonywała wielu zwrotów. Kiedyś miała być rywalem Cisco Systems, potem sprzedała dział sieciowy oraz okablowania i stała się przedsiębiorstwem telekomunikacyjnym, a jakiś czas później software’owym. Kilka lat temu Avaya kupiła od Nortela dział sieciowy. Dużo zmian, jak na jednego producenta. WOJCIECH GŁAŻEWSKI To trochę zniekształcony wizerunek. Avaya zawsze była silnie zakorzeniona na rynku telekomunikacyjnym. W tej chwili naszym celem jest dostarczanie jak najlepszych rozwiązań w swojej klasie. Niezależne firmy analityczne, które badają ten rynek, w wielu jego segmentach uważają nas za liderów. Rzut oka na środowisko telekomunikacyjne wystarczy, aby dostrzec w nim bogactwo nowinek technologicznych i różnorodność nowych koncepcji. Nie boję się stwierdzenia, że Avaya narzuca swoją wizję. Obecnie rozwiązania sieciowe z naszej oferty są logicznym uzupełnieniem części komunikacyjnej. Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że wraz z rozwiązaniami Unified Communication oraz Contact Center tworzą spójną całość. balne porozumienie o współpracy, którego założenia nie były w Polsce realizowane. Przyszło mi na myśl, że dziś jesteś właściwie jedynym człowiekiem, który może je wskrzesić. Czy jest na to szansa? Czy zależy ci na tym? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Wspomniana inicjatywa wynikała z potrzeby oferowania jednolitego systemu transmisyjnego, zgodnego z protokołem IP. Kiedy podpisywano porozumienie, żadna z wymienionych firm nie miała kompletnej oferty produktowej. Obecnie taka współpraca nie miałaby chyba większego sensu, gdyż Avaya ma w portfolio urządzenia równie dobre, a może lepsze od sprzętu wspomnianych producentów. Ich integracja z platformami komunikacyjnymi Avayi daje unikalne efekty. Klienci końcowi doceniają funkcjonalność naszych systemów. Z kolei integratorzy podkreślają ich elastyczność we wdrożeniu i utrzymaniu. CRN Niedawno wprowadziliście nowy program partnerski. Jakie są jego mocne strony? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Avaya Partner Connect jest programem otwartym, a do jego największych zalet trzeba zaliczyć możliwość przejścia procesu autoryzacji bez ponoszenia znacznych kosztów. W niektórych sytuacjach odnosi się to nawet do poziomu Silver. Niezbędne szkolenia i autoryzacje dla pracowników działów sprzedaży i działów technicznego wsparcia sprzedaży są bezpłatne. Staramy się stworzyć dogodne warunki startowe dla potencjalnych partnerów. To na początek, dalsze szkolenia będzie można sfinansować z przychodów ze sprzedaży naszych systemów. Specjalistyczna wiedza bardzo się przydaje, zwłaszcza przy implementacji zaawansowanych rozwiązań, np. Avaya Aura Contact Center. Niezależnie od poziomu autoryzacji każdy partner, który ma dobry pomysł na rozwój, może liczyć na wsparcie marketingowe. Chcę przez to powiedzieć, że nie będziemy faworyzować ani największych partnerów, ani tych, którzy najdłużej z nami współpracują. Avaya Partner Connect zapewnia również duże możliwości adaptacji do warunków lokalnych. Właściwe ich Technologie sieciowe: zbliża się kolejna zmiana warty. CRN Integratorzy kojarzą cię głównie z Juniperem, w którym pracowałeś kilka lat. Czy będziesz się starał skłonić partnerów Junipera do zacieśnienia współpracy z Avayą? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Chcielibyśmy prowadzić biznes z tymi przedsiębiorstwami, które odpowiednio mocno zaangażują się we współpracę. Oczywiście obie strony, to znaczy partnerzy i Avaya, muszą zarabiać dzięki efektowi synergii. Każda firma – niezależnie od tego, czy współpracuje z innym producentem czy nie – jest przez nas mile widziana. Chciałbym jednak podkreślić, że nie koncentrujemy się na pozyskaniu przedsiębiorstw, które są związane z innymi dostawcami. CRN Pytam o Junipera nie bez powodu. Kilka lat temu Avaya, Extreme Networks i właśnie Juniper podpisały glo- 30 CRN nr 16/17/2012 CRN Jak układa się wam współpraca z dystrybutorami, przede wszystkim z RRC? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że RRC zamierza zwiększyć liczbę osób obsługujących Avayę. CRN Czy będą nowi dystrybutorzy? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Biorąc pod uwagę wielkość rynku w Polsce, wydaje mi się, że dwóch aktywnych całkowicie wystarczy. wykorzystanie daje wymierne wyniki. Partner z Polski otrzymał nagrodę „Project of the year EMEA”. Zakończone w zeszłym roku wdrożenie uznano za najciekawsze, ponieważ wprowadzany system łączył wszystkie nurty produktowe Avayi (UC, CC, Data). CRN Macie w ofercie bardzo wiele produktów, które linie będą dla was priorytetowe? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Wbrew pozorom nie jest ich aż tak wiele. Systemy Avaya są zgrupowane w trzech głównych segmentach: Contact Center, Unified Communication i Data, czyli systemy sieciowe. Nie wyróżniałbym żadnego, wszystkie są równie ważne, zwłaszcza że często łączy się je w jedno, rozbudowane rozwiązanie. CRN Jak oceniacie potencjał polskiego rynku IT? Myślę głównie o sieciach i telekomunikacji. Czy rynek w niektórych segmentach nie jest już mocno nasycony nowymi technologiami? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Wszystko zależy od perspektywy, z jakiej się na ten rynek patrzy. Avaya nie analizuje dokonujących się na nim zmian pod kątem rozwiązań sieciowych lub czysto telekomunikacyjnych. Dla nas ważna jest szeroko rozumiana komunikacja, to znaczy nie tylko połączenia głosowe, ale i inne kanały multimedialne. Bardzo istotne stają się połączenia wideo, integracja z portalami społecznościowymi, innowacyjne metody wykorzystania różnych strumieni przepływu informacji. Interesuje nas też wpływ tego typu rozwiązań na działalność operacyjną oraz komercyjną firm. Można więc powiedzieć, że analizujemy zachowanie klientów naszych klientów. Przykłady można by mnożyć. Z tej perspektywy rynek cały czas wygląda interesująco. CRN Jak będzie wyglądało środowisko urządzeń sieciowych i telekomunikacyjnych za na przykład dwa lata? WOJCIECH GŁAŻEWSKI Z pewnością będzie bardziej nowoczesne. Jestem przekonany, że zbliża się kolejna zmiana warty. Nadchodzi czas, w którym użytkownicy nie będą przywiązani fizycznie do miejsca pracy ani urządzenia, z którego korzystają. Wiele wskazuje, że wzrośnie ranga przetwarzania w chmurze. ROZMAWIAŁ ANDRZEJ JANIKOWSKI DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! Zostań naszym fanem Facebook.com/crnpolska Bądź zawsze dobrze poinformowany! Gwarantujemy wyselekcjonowane newsy i zapowiedzi ciekawych artykułów - jeszcze przed ich publikacją. CRN nr 16/17/2012 31 CRN POLECA Acer: All-in-One z dyskiem 1 TB Microsoft: akcesoria do ndows 8 tabletów i Windows Aspire 5600U to 23-calowy komputer All-in-One Acera. Obudowa mieści m.in. ekran dotykowy Full HD, napęd DVD i opcjonalny tuner telewizyjny. Monitor ma dotykowy 10-punktowy interfejs, ekran odchyla się o 60 st. W półprzezroczystej obudowie o grubości mniejszej niż 35 mm zainstalowano procesor i3 lub i5 trzeciej generacji. Maksymalna pojemność RAM-u wynosi 8 GB. Dostępne są konfiguracje z napędem HDD o pojemności do 1 TB, z opcjonalnym dyskiem SSD 20 GB. Aspire 5600U ma dwa porty USB 3.0, trzy USB 2.0, czytnik kart pamięci, gniazda słuchawkowe i mikrofonowe, optyczne gniazdo audio (TOSLink), porty HDMI. Według producenta dzięki funkcji „Acer Instant on” komputer uruchamia się z trybu uśpienia w ciągu 1,5 s. Zestaw montażowy VESA umożliwia zamocowanie urządzenia na ścianie. Komputer jest dostępny z systemem Windows 7, a po 26 października będzie wyposażony w Windows 8. Cena przykładowej konfiguracji Aspire 5600U – procesor Intel Core i3–3110M, 6 GB RAM-u, dysk twardy 1 TB, karta graficzna nVidia GeForce GT630M, napęd DVD RW, klawiatura i mysz bezprzewodowa, system Windows 8 – 4999 zł brutto. Gwarancja: ncja: 1 rok dla firm, 2 lata dla klientów indywidualnych. alnych. AB www.ab.pl ABC DATA www.abcdata.pl pl ACTION www.action.pl PC FACTORY www.pcf.pl Dział Hardware Microsoftu wprowadził na rynek myszy i klawiatury z serii Wedge i Sculpt, zaprojektowane dla użytkowników tabletów oraz sprzętu z Windows 8. Akcesoria komunikują się z urządzeniami przez Bluetooth. Wedge Touch Mouse ma płytkę dotykową nachyloną pod kątem 23 st. Obraz można przewijać w czterech kierunkach. Wedge Mobile Keyboard wyposażono w klawisze szybkiego dostępu do Windows 8 i nakładkę chroniącą przed uszkodzeniami. Po zdjęciu z klawiatury nakładka zgięta w pół służy jako stojak na tablet. Sculpt Touch Mouse wykorzystuje technikę BlueTrack, która umożliwia działanie na różnych powierzchniach, i ma czterokierunkowy pasek przewijania, generujący wibracje. Sculpt Mobile Keyboard waży ok. 400 gr. Należy do urządzeń z linii Comfort Curve, tzn. ma wygięty profil. Po 10 minutach bezczynności urządzenie przechodzi w tryb uśpienia. Przykładowe sugerowane ceny detaliczne brutto: Wedge Touch Mouse – 219 zł, Wedge Mobile Keyboard – 229 zł. Gwarancja: 3 lata. AB www.ab.pl MEGABAJT www.megabjat.com.pl ABC DATA www.abcdata.pl ACTION www.action.pl PC FACTORY www.pcf.pl INCOM www.incom.pl TECH DATA www.techdata.pl NTT SYSTEM www.ntt.pl Manta: tablet duży i mały Websense: Triton jak nowy Producent wprowadził do sprzedaży dwa 7-calowe tablety: jeden w wersji Basic, a drugi HD. Nowe modele to PowerTab Basic MID13 oraz PowerTab HD MID15. Pierwszy z nich został wyposażony w ekran o rozdzielczości 800 x 480 pikseli, procesor Boxchip A13 (1,2 GHz), układ graficzny Mali-400 oraz 512 MB RAM-u i 4 GB pamięci flash. W obudowie znajduje się złącze USB. Pojemność baterii wynosi 2800 mAh, co według producenta umożliwia działanie sprzętu przez 4,5 godziny bez doładowania. MID15 ma ekran o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. W urządzeniu zamontowano układ Boxchip A10 (1,2 GHz), procesor Mali-400, 1 GB RAM-u i 4 GB pamięci. Tablet ma złącza USB i HDMI. Akumulator o pojemności 3000 mAh według producenta wystarcza na 4 godziny pracy. Oba modele zaopatrzono w czytniki kart mikro-SD (o pojemności do 32 GB) oraz moduł Wi-Fi 802.11b/g/n. Sugerowane ceny detaliczne brutto: MID13 – 349 zł, MID15 – 459 zł. Gwarancja: 2 lata. Producent zaoferował wersję 7.7 systemu zabezpieczającego Triton, który integruje ochronę sieci Web, e-mail i opcje DPL (Data Loss Prevention). Rozwiązanie wzbogacono o 10 nowych cech. Websense zmodyfikował m.in. maszynę ACE (Advanced Classification Engine), wprowadził nowe opcje antymalware i OCR (Optical Character Recognition), czyli rozpoznawania znaków i całych tekstów w pliku graficznym. W porównaniu ze starszymi wersjami rozbudowano funkcje ochrony przed utratą danych (DLP). System wykrywa próby wykradzenia haseł, a także wskazuje miejsca podatne na atak. Kolejnym elementem nowego Tritona jest cloud sandbox – wydzielona część systemu informatycznego, w której uruchamiane są programy pochodzące z niezaufanych źródeł. Inne nowe rozwiązanie pomaga zidentyfikować podejrzane linki w e-mailach. Triton 7.7 może być udostępniony w chmurze albo zainstalowany na firmowym sprzęcie. Cena zależy od wybranej opcji i konfiguracji. AB www.ab.pl ABC DATA www.abcdata.pl w INCOM www.incom.pl w 32 CRN nr 16/17/2012 RRC www.rrc.com.pl DORADZTWO BIZNESOWE Rozwiązania IT dla dystrybucji Czy na konkurencyjnym rynku każdy dystrybutor działa podobnie? Celem każdego dystrybutora jest takie dostarczanie produktów, aby były dostępne w określonym miejscu i czasie. Ponieważ produkty i potrzeby klientów są różnorodne, dystrybutorzy w odmienny sposób muszą prowadzić działania wsparcia i budowania odpowiednich kanałów sprzedaży. Można założyć, że u wszystkich występują takie same procesy wewnętrzne, ale realizowane są w różnoraki sposób. MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z VERACOMP Czy rzeczywiście potrzeby firm współpracujących z dystrybutorami są różne? Klienci kupujący w dystrybucji oczekują dobrej logistyki i ceny. W dystrybucji logistyka to tylko jeden z wielu procesów biznesowych – dystrybutorzy kupują produkty od dostawców, sprzedają je, wspierają merytorycznie odbiorców, prowadzą serwis, działalność marketingową, szkolą pracowników, zarządzają finansami, ryzykiem i jakością. Różne są oczekiwania handlujących produktami codziennego użytku i sprzętem teleinformatycznym, a jeszcze inne brokera finansowego. W każdym jednak procesie wewnętrznym firmy dystrybucyjnej rozwiązania IT mogą wiele zmienić i sprawić, że dystrybutor będzie działał lepiej, szybciej i wydajniej. W jaki sposób dystrybutor może zatem usprawnić swoje działania dzięki IT? Przede wszystkim należy przyjrzeć się dokładnie każdemu procesowi zachodzącemu wewnątrz firmy dystrybucyjnej, znaleźć powtarzające się czynności, które można wyeliminować lub zastąpić, i sprawdzić, co można wprowadzić jako innowacje. Przykłady można mnożyć. Wdrażając odpowiedni system contact center, dystrybutor może w znaczenie lepszy i szybszy sposób obsługiwać partnerów handlowych. Ma pewność, że klient zawsze się dodzwoni, zostanie połączony z kompetentną osobą, a na monitorze przedstawiciela dystrybutora automatycznie pojawią się wszystkie informacje potrzebne do dokładnej obsługi dzwoniącego klienta. Handlowcy mobilni wykorzystujący do pracy laptopy, tablety czy smartphony, poprzez odpowiednie zabezpieczenie ich stacji roboczych, autoryzację i uwierzytelnienie w procesie logowania do zasobów firmowych oraz backup i szyfrowanie danych na dyskach, mogą wydajnie i bez przestojów zapewnić klientom szybką i rzetelną obsługę. Dodatkowo dane na ich komputerach zabezpieczone są przed odczytem w wypadku kradzieży laptopa czy próby ich przegrania na nieautoryzowany nośnik zewnętrzny. zynu na drugi, a do wydawania większej ilości towaru wystarczy obecna kadra. Innym przykładem może być zastosowanie monitoringu wizyjnego, co już samo z siebie poprawia dyscyplinę pracy, daje możliwości analizy zachowań, a w wypadku uszkodzeń czy rozbieżności w ilościach towaru może być źródłem rozstrzygającym spór. Na logistykę ma też wpływ odpowiednio wydajny i zapewniający ciągłość działania system zamówień, który przez platformy wymiany danych EDI automatycznie przeprocesuje zamówienie W każdym procesie wewnętrznym firmy dystrybucyjnej rozwiązania IT mogą wiele zmienić i sprawić, że dystrybutor będzie działał lepiej, szybciej, wydajniej - MÓWI MIROSŁAW CHEŁMECKI, DYREKTOR DZIAŁU SERWERÓW I PAMIĘCI MASOWYCH W VERACOMP SA Inteligentny marketing też może być źródłem generowania sprzedaży. Stosując rozwiązania Digital Signage, dystrybutorzy mogą automatyzować przekaz, dopasowując go do specyfiki miejsca, sklepu czy produktów. A czy logistykę można usprawnić? Oczywiście. Wyobraźmy sobie duży magazyn z setkami czy tysiącami produktów. Zapewniając na całej powierzchni dostęp WLAN i analizując ruchy wózków czy suwnic oraz poruszanie się magazynierów, możemy zoptymalizować proces wydawania towaru. Magazynier, w zależności od listy wydawanych produktów, będzie „nawigowany”, aby najkrótszą drogą przygotować zamówienie do wydania. Dzięki temu ograniczamy niepotrzebne „wolne przebiegi” z jednego końca maga- od partnera handlowego do producenta, optymalizując w ten sposób zasoby ludzkie. To tylko namiastka wielu ciekawych rozwiązań, jakie IT może dać dystrybucji. Czy dla partnerów opłacalne jest oferowanie rozwiązań dla dystrybucji? Oczywiście, dystrybucja jest dziś podstawą łańcucha dostaw. Jeśli spojrzymy, ile podmiotów zajmuje się tą działalnością – powtarzalność rozwiązań, z jakimi możemy udawać się do kolejnych firm, jest bardzo duża i każdy z integratorów znajdzie coś dla siebie. Najważniejsze jest, aby integrator potrafił rozmawiać z dystrybutorem językiem jego biznesu, potrzeb i korzyści. Taką wiedzą Veracomp chętnie się podzieli, prezentując też, jak w praktyczny sposób produkty i rozwiązania przez nas oferowane wspierają działania dystrybucji. CRN nr 16/17/2012 33 WRZUTKA Z AUTU Duma i uprzedzenie BRANŻA, KTÓRA PRZESTAJE BYĆ – JAK TO SIĘ MÓWI W AMERYCE – „SEXY”, PRZESTAJE BYĆ WYLĘGARNIĄ SPEKTAKULARNYCH KARIER. IRENEUSZ DĄBROWSKI W ostatni poniedziałek czerwca, jak co roku, magazyn „Wprost” opublikował swoją listę 100 najbogatszych Polaków. Moją uwagę zwróciło to, jak mało na niej – w porównaniu z rankingami sprzed lat – nazwisk ludzi z branży IT. Na tegorocznej liście występuje jedynie Adam Góral oraz rodzina Filipiaków. I to tyle, bo Ryszarda Krauze i Romana Kluski, choć korzenie ich bogactwa wyrastają z naszej branży, nie można dziś zaliczyć do „ludzi IT”. Warto zadać sobie pytanie: dlaczego tak się stało? Może niektórzy z czytelników CRN Polska pamiętają, że nasza branża (zwana niegdyś komputerową) była w Polsce drugą wolną i niekontrolowaną w żadnej mierze przez państwo dziedziną działalności gospodarczej. Pierwszą była hodowla warzyw i kwiatów oraz obrót nimi, określana w PRL-u pejoratywnym mianem „badylarstwa”. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku nastąpił przedziwny zbieg okoliczności: dynamiczny rozwój technologii mikrokomputerowych i telekomunikacyjnych na świecie połączył się z falą zmian polityczno-ustrojowych w naszej części Europy. Ta fala wyniosła na pierwsze strony gazet nazwiska przedsiębiorców, którzy znakomicie wykorzystali pierwsze elementy kształtującej się in statu nascendi wolności gospodarczej oraz pragnienia ludzi, aby mieć elektroniczne, nowoczesne zabawki, niemożliwe do zapewnienia przez ginącą gospodarkę PRL-u. W ten sposób, z połączenia archetypu pioniera zdobywającego nieznane terytoria i aury tajemniczości wokół nowych technologii, powstał mit założycielski polskiej teleinformatyki. Ten mit z upływem czasu coraz bardziej wietrzeje, przechodzi do historii i kładzie się cieniem na dalszym rozwoju branży. Bo niestety poza rozwojem najbardziej zaawansowanych struktur handlowych (naprawdę nie mamy się czego wstydzić w tym zakresie ani w konfrontacji z najbardziej zaawansowanymi sieciami handlu detalicznego, ani tym bardziej w sferze działań światowych dystrybutorów) nie dysponujemy de facto niczym więcej. Ani własnymi technologiami, ani ludźmi, o których mówi świat, ani firmami wskazującymi innym kierunek. Te czynniki, moim zdaniem, są odpowiedzialne w jakiejś mierze i za to, że tzw. nazwiska powoli, aczkolwiek skutecznie odeszły z branży. Branża, która przestaje być – jak to się mówi w Ameryce – „sexy”, przestaje być wylęgarnią spektakularnych karier. Coraz częściej przyczepiana niektórym naszym kolegom łatka łapowników i przekrętasów tym bardziej nie daje powodów do tego, aby ludzie z naszego środowiska zabierali głos w istotnych sprawach i byli autorytetami dla innych. I dalej jeszcze: taka atmosfera nie sprzyja temu, aby ci, którzy w branży zostali, czuli się w jakiś sposób z niej dumni i chodzili z podniesionym czołem. Przecież prawie każdy z nas wie, że są wśród nas osoby, których zasoby przekraczają 100 mln zł, a na tyle właśnie wyceniany jest majątek pana Rybickiego, zajmującego na ostatniej liście „Wprost” setne miejsce. Tylko nasi koledzy i znajomi po doświadczeniach własnych i swoich konkurentów wiedzą, że wysokie miejsce na liście „Wprost” jest nie tyle zaszczytne, co niebezpieczne. Przykładów z przeszłości chyba nie muszę przytaczać. Znamy je wszyscy aż nadto dobrze. Brakuje naszych na liście najbogatszych Polaków. 34 CRN nr 16/17/2012 AUTOR OD 1996 R. DO LUTEGO 2012 PEŁNIŁ FUNKCJĘ DYREKTORA ZARZĄDZAJĄCEGO TECH DATA POLSKA. Magazyn inspirowany technologią www.chip.pl W październikowym numerze t Czy to początek cyberwojny?: Sieć staje się globalnym polem bitwy, na którym ścierają się nie tylko przestępcy i firmy, ale też rządy. Ich bronią są superwirusy, takie jak Flame i Stuxnet. t Bezpieczny hotspot: Bezpłatne, publicznie dostępne HotSpoty to stałe tereny polowań hakerów. Pokazujemy ich sztuczki i radzimy, jak się przed nimi obronić. t Smażenie jajek na laptopie: Sprawdź, co ekspert CHIP-a sądzi o długim trzymaniu notebooka na kolanach. t Supertelewizory: Drogie? Jak diabli! Warte swojej ceny? Zdecydowanie tak. Przedstawiamy telewizory, dla których warto kupić nową kanapę, bo trudno od nich odejść. -15% -15% -15% Kup CHIP-a i wykorzystaj atrakcyjne rabaty na zakup najnowszego sprzętu -15% Jesteśmy na Facebook.com/CHIPPL Chip_CRN.indd 1 2012-08-27 15:23:48 Lenovo zaleca system Windows® 7. InsPIrujE do działania Procesor Intel® Core™ i3 trzeciej generacji Osiągnij więcej i rozwiń skrzydła. Teraz jest to znacznie prostsze dzięki dwóm wyjątkowym modelom komputerów Lenovo: ThinkCentre M92 oraz Lenovo ThinkPad E62z – stacji typu All-in-One. Tylko 17,9 cm wysokości Lenovo ThinkCentre® Edge62z Wydajny procesor intel® Core™ i3 trzeciej generacji oryginalny system Windows® 7 Professional Wysokiej klasy ekran 18,5” Pamięć RaM 4GB dysk twardy: 500GB, 5400rpm napęd Slim Rambo 3 lata gwarancji Lenovo ThinkCentre® M92 Tiny Wydajny procesor intel® Core™ i3 trzeciej generacji oryginalny system Windows® 7 Professional Pamięć RaM 4GB dysk twardy: 320GB, 5400rpm zintegrowana karta graficzna intel Tiny USFF 3 lata gwarancji © Lenovo 2012. All rights reserved. Lenovo reserves the right to alter product offerings and specifications at any time without notice. Models pictured are for illustration purposes only. Lenovo is not responsible for photographic or typographic errors. Lenovo, the Lenovo logo, For Those Who Do and IdeaPad are trademarks or registered trademarks of Lenovo. Microsoft, Windows and Vista are registered trademarks of Microsoft Corporation in the U.S. and other countries or both. Other names and brands may be claimed as property of others. Ultrabook, Celeron, Celeron Inside, Core Inside Intel, Intel Logo, Intel Atom, Intel Atom Inside, Intel Core, Intel Inside, Intel Inside Logo, Intel vPro, Itanium, Itanium Inside, Pentium, Pentium Inside, vPro Inside, Xeon and Xeon Inside are trademarks of Intel Corporation in the U.S. and/or other countries.