Erasmus Praga Witam, opowiem Ci moją przygodę z

Transkrypt

Erasmus Praga Witam, opowiem Ci moją przygodę z
Erasmus Praga
Witam, opowiem Ci moją przygodę z Erasmusem w Pradze. Decyzję o wyjeździe podjąłem
dość późno bo dopiero na 9 semestrze. Do wyjazdu zmotywowała mnie chęć sprawdzenia swojej
wiedzy, umiejętności, albo po prostu chciałem zobaczyć jak odnajdę się za granicą.
Jak dostać się do Pragi, więc samolotem najdrożej, pociągiem też drogo, samochodem
najwygodniej i jeśli jedziecie w kilka osób to najtaniej, jeśli szykujesz się sam na tą wyprawę to
autobus jest najtańszy, PolskiBus dowiezie Cię w niecałe 11h i zależy jak trafisz z biletami w jedną
stronę ceny od 45-99 PLN. Po przyjeździe jeśli jechałeś autobusem wysiadasz na dworcu PKS
„Florenc” jest to także nazwa przystanku metra żółta i czerwona linia. Chcesz dostać się do
akademika, jeśli mieszkasz na „Strahovie” wsiadasz w żółtą linie i jedziesz na „Karlovo namesti” tam
wychodzisz z metra i idziesz na przystanek autobusowy który jest zaraz przy jednym z wyjść metra a
nawet przy dwóch. Wsiadasz w autobus 176 i jedziesz, wysiadasz dopiero na przystanku „Stadion
Strahov”. Na Strahovie możesz przejść się 5 min do akademików kompleks bloków z numerkami, lub
przejechać się jeden przystanek autobusem 143 na „koleje strahov” wysiadasz centralnie przed
akademikami. Jeśli mieszkasz w jednym z akademików na kampusie Masarykova czy Sin… cos tam, a
jesteś na „Florenc” to jedziesz żółtą linią metra na przystanek „Mustek” tam przesiadasz się w zieloną
linie i jedziesz na „Dejvicka” i jesteś na kampusie, przydatna informacja metro jeździ od 4.50 do
północy.
Teraz o zakwaterowaniu jako polak nie będziesz miał większych problemów bo po pierwszym szoku
zaczniesz kojarzyć podobieństwo czeskiego i polskiego, ludzie z recepcji nie znali obcych języków
kiedy ja byłem. Oni pokierują Cię do administracji. Jeśli mieszkasz na Strahovie, na wejście płacisz
kaucje 200euro i około 130 euro za pokuj w akademikach żywego PRLu. Chyba, że przydzielą Cię do
bloku 8, jedynego który jest wyremontowany, ale wtedy płacisz więcej. Pokoje na wejście straszą, ale
da się przyzwyczaić i możesz zawsze jakoś sobie go upiększyć. Pokoje są dwuosobowe, nie ma w nich
umywalek i lodówek generalnie też (jeśli ktoś ma naprawdę ogromnego farta, to trafi mu się
lodówka, ale to graniczy z cudem☺). Trzeba wziąć ze sobą kilka metrów kabla do Internetu
(można kupić na miejscu, ale w Polsce wychodzi o połowę taniej) i jakiś przedłużacz z
kilkoma gniazdkami i jeszcze czajnik elektryczny. Opłata za pokój z elektrycznością wynosi
ok. 2400 koron. Na początku płaci się kaucję zwrotną 2000-3000 koron. Internet kosztuje 800
koron za cały semestr (100 mega szybkość ☺) i w tym jest też siłownia, która jest w akademiku. Na
każdym piętrze są dwie kuchnie i łazienki. Szczegóły o akademikach dostaniesz przed wyjazdem na
maila od Twoich przyszłych gospodarzy CTU. Z akademików na strahovie i na kampusie dejvice łatwo
dojechać do centrum a potem to już gdzie tam sobie życzysz. Ogólnie Praga jest bardzo dobrze
zorganizowana pod względem komunikacji miejskiej.
CTU jako uczelnia jest moim zdaniem całkiem fajna, jeśli studiujesz kierunek, na którym
czasem musisz przysiąść studiując w Polsce to nie łódź się, tam wcale nie będzie łatwiej. Oczywiście
jeśli wybierzesz przedmioty takie ,które pozwolą Ci zaliczyć semestr bez odrabiania żadnego
przedmiotu. Uczelnia jest dobrze zorganizowana, nauczyciele akademiccy przynajmniej dla
Erasmusów przyjaźni, ale jednocześnie swoje z Ciebie wyciągną albo wstawią E. Laboratoria i sale do
ćwiczeń są dobrze wyposażone. Wydział mechaniczny i elektrotechniki ma mega duży park maszyn
do warsztatów, są tam stare tokarki jak i maszyny CNC a nawet Nanospider pozwalający na
wytworzenie nanomateriałów.
Kasa i życie, stypendium pokrywa około 3/4 wydatków, ale to bez wycieczek i stołowania się
po KFC czy McD. Życie studenckie jest świetnie zorganizowane przez tamtejsze biuro ISC. Wycieczki,
imprezy, różne eventy przez cały semestr. Praga super miasto, wiele miejsc do odwiedzenia, wiele
rzeczy do przetestowania słowem, dla każdego coś dobrego.
Dużo rzeczy nie napisałem bo co to was obchodzi, pojedziecie, przeżyjecie, zobaczycie.
Gorąco polecam i to wyjazd, odważnie, na cały rok bo wspomnienia na całe życie.
Pozdrawiam
Szymon Rybak

Podobne dokumenty