Pobierz gazetę (plik PDF) - Zespół Szkół im. A. Mickiewicza w Żołyni
Transkrypt
Pobierz gazetę (plik PDF) - Zespół Szkół im. A. Mickiewicza w Żołyni
Grudzień 2009 Wstępniak... Zapraszamy do lektury naszego czasopisma. W tym numerze m. in.: „Akapit” ma 10 lat; recenzja książki; o wyjeździe do teatru; artykuł o św. Mikołaju; automatyzacja szkoły; fraszki. Akapit Dwumiesięcznik młodzieży szkolnej ZS w Żołyni Indeks: 2(38) 2009/10 Skład redakcji: red Izabela Kot red Patryk Walawender red Justyna Pawlik red Anna Walawender red Sabina Gnyp red Wioletta Leja red Monika Kątnik red Weronika Lewkowicz red Urszula Mączka red Karina Burda red Mikołaj Dziuba Opiekunowie mgr Agnieszka Ciągło mgr Łukasz Dudek Skład i łamanie: pracownia informatyczna ZS im. A. Mickiewicza w Żołyni Na bliskie już święta Bożego Narodzenia i Wigilię składamy najlepsze życzenia. Niech te dni przyniosą jak najwięcej radości, by można było wejść z nadzieją w nowy rok - 2010. Redakcja 2 „Akapit” ma już 10 lat! Rok szkolny 1999/2000 przyniósł kompleksową reformę oświaty. Pojawiły się gimnazja. W naszej gminie także taki typ szkoły został zorganizowany. Powstała nowa szkoła - Zespół Szkół im. A. Mickiewicza w Żołyni. Pierwszy roczniki gimnazjalistów liczył pięć oddziałów. Młodzież zapragnęła powołania do życia szkolnej gazety. Uczniowie chcieli mieć w szkole czasopismo, by móc w nim poruszać ważne dla siebie sprawy, by uczyć się dziennikarstwa. Młodzi adepci sztuki dziennikarskiej namówili do współpracy dwoje naucz ycieli: polonistkę p. Agnieszkę Ciągło oraz informatyka p. Sławomira Bestra. Kollegium redakcyjne liczyło 11 osób. Redaktorem naczelnym została Agniesz- ka Guzy, jej zastępcą Małgorzata Młynek, za oprawę techniczna odpowiadał Dariusz Mach. Dziennikarze to: Agata Wojnar, Bartłomiej Kilian, Sylwia Fus, Paulina Krzanik, Edyta Wróbel, Lucyna Rożek, Marta Antosz, Mariusz Kątnik. Tak narodził się „Akapit”. Pierwszy numer wydano w XII 1999r. Po upływie dwóch lat p. Sławomira Bestera zastąpiła p. Lucyna Szymczyk, a od 2006r. czuwa nad naszymi sprawnościami informatycznymi p. Łukasz Dudek. Z okazji tak zachego jubileuszu życzymy sobie wielu jeszcze takich rocznic, grona życzliwych czytelników. Natomiast chętn ych do współpracy z nami zapraszamy. Może warto spróbować! Redakcja 3 Najsłynniejszy literacki konflikt We wtorek 24 listopada 2009 roku wybraliśmy się na wycieczkę szkolną. Jej celem było leżajskie MCK, w którym chcieliśmy obejrzeć spektakl pt. „Antygona w innym świecie”. Był on wystawiany przez Narodowy Teatr Edukacji im. Adama Mickiewicza z Wrocławia. Każdy z nas był bardzo podekscytowany. Ciekawiło nas, w jaki sposób zostanie zainscenizowany słynny dramat Sofoklesa. Nie zawiedliśmy się. Sztuka została przedstawiona w sposób absorbujący i dający dużo do mylenia niejednemu z uczniów. Przejdźmy do postaci grających aktorów. Dzisiejszą Antygoną była Anika, czyli Małgorzata Pszczoła. Pestka, w „Antygonie” Sofoklesa znany jako Przodownik Chóru, to Mateusz Cirzewski. Kreon, teraźniejszy Policjant, to Igor Pruski i Piotr Biegański grający rolę Igora, ( w dramacie – Hajmon ). Myślę, że większość z nas przeczytała „Antygonę” i wie, że tytułowa bohaterka to kobieta silna, kierująca się uczuciami, mająca na względzie dobro innych. Aby pochować godnie własnego brata, sprzeciwiłeś się Kreanowi - władcy Teb. Antygona ze starożytnej Grecji i ta współczesna - Anika, to właściwie jedna osoba różniąca się sposobem mówienia, ubiorem, miejscem zamieszkania, ale w sercu jest ta sama siła i ta sama bezkompromisowość. Antygona jest postacią tragiczną jednak z całą pewnością może być wzorem do naśladowania. Również Anika, która jest jej wierną kopią, też staje przed dylematem. Pragnie godnie pochować swojego ukochanego brata, John’a. Stawia na swoim, za co wymierzono jej najsurowszą karę - śmierci. Anika ginie pod kołami samochodu. Na zakończenie chciałabym bardzo serdecznie zachęcić wszystkich, którzy nie mieli okazji do obejrzenia tego wspaniałego widowiska, aby wybrali się na przedstawienia następnym razem, śmiem twierdzić, że na pewno się spodoba i na długo pozostanie w naszej pamięci. Autorem scenariusza jest Rudolf Zając. Reżyserował Michał Machlowski. Muzykę stworzył Michał Kowalczyk, scenografię zaś Ryszard Masłowski. Karina Burda kl. 3 „c” 4 Nowoczesna szkoła Automaty z napojami ciepłymi czy w puszkach i butelkach oraz maszyny wypełnione po brzegi s ł o d yc z a m i m o ż n a spotkać już wszędzie od szpitali poprzez szkoły po hipermarkety. Z prognoz jednak wynika, że ich liczba będzie jeszcze wzrastać, gdyż dla niektórych firm stanowią one znaczący rodzaj sprzedaży. W naszej szkole także możemy skorzystać z automatów, stały się one częścią naszego życia podczas przerw. Zastępują one sklepiki szkolne i oferują ciepłe napoje w przystępnych cenach. Automaty zakupione przez naszą szkołę to korzyść także dla nauczycieli. Uważam, że czegoś takiego brakowało w naszej szkole. Teraz pobyt w niej jest zdecydowanie milszy, a przerwy pomiędzy lekcjami ciekawsze. Jedną z cech automatów, która jest bardzo ważna, jest to, że sklepik szkolny zamykany jest najczęściej po 3 lub 4 lekcjach, więc gdy mamy np. WF na późniejszych lekcjach, nie możemy z niego skorzystać, a automaty są otwarte cały czas. Moim zdaniem automaty to świetne rozwiązanie dla naszej szkoły i krok w przód w unowocześnianiu życia uczniów. Rada od redakcji: Wrzucaj tylko drobne pieniądze, bo automat nie lubi wydawać małych nominałów. Izabela Kot kl. 2 „a” 5 Zawód: kierownik budowy J eżeli jest eś dobr y z przedmiotów ścisłych takich jak matematyka, chemia, fizyka, to znamy dla ciebie odpowiedni zawód. Jest nim kierownik budowy. Spoczywa na nim bardzo dużo trudnych zadań. Odpowiada za wszystkie prawidłowości prac budowlanych, zdrowie i życie swoich pracowników. ci na rynku materiałami budowlanymi. Kierownik musi znać: prawo budowlane i przepisy budowlane. Potrafi zarządzać ludźmi, nie boi się ciężkiej pracy, dba o bezpieczeństwo na budowie, ma wyobraźnię przestrzenną, bezbłędnie wykonuje rysunek techniczny. Jeśli wybierasz się do liceum, to najlepiej do klasy matematyczno fizycznej albo do technikum budowlanego. Po szkole możesz wybrać się na studia na politechnikę lub akademię. Wydziały budowlane są np. na politechnikach: rzeszowskiej, częstochowskiej, białostockiej, gdańskiej. Kryterium przyjęcia na studia to często konkurs świadectw lub egzaminy z matematyki, fizyki i chemii. Studia mogą być wieczorowe, zaoczne, magisterskie, zawodowe. Podczas studiów będziesz uczył się m.in. matematyki, chemii, fizyki, mechaniki teoretycznej i materiałów budowlanych. Jest to zawód właśnie dla ciebie. Powodzenia! W gimnazjum musisz się przyłożyć z przedmiotów ścisłych, wymienionych wcześniej, ponieważ będziesz dużo obliczał. Naucz się obsługiwać programy graficzne, tworzyć rysunki techniczne. Interesuj się równi eż dost ępn ymi Monika Kątnik kl. 2 „a” Wioletta Leja kl. 2 „a” 6 „Złodziej pioruna” „Złodziej pioruna” jest nowością wydawniczą 2009r., a zarazem pierwszą częścią cyklu „Percy Jakson i bogowie olimpijscy” autorstwa Rick’a Riordana. Wielu z was na pewno pierwszy raz słyszy to nazwisko. Nic dziwnego, bo „złodziej pioruna” jest pierwszą jego książką, która pojawiła się w Polsce. Główny bohater, Percy Jakson (narrator), nastolatek, cierpi na dysleksję i ADHD. Przez wielu jest uważany za problematyczne dziecko. Często zmienia szkoły. Jedną osobą kochającą i usposabiającą go jest jego matka. Moment kulminacyjny: główny bohater trafia na „wzgórze herosów”. Aby ratować świat przed kolejną wojną bogów, pokonuje wiele przeciwności. Musi odnaleźć piorun skradziony Zeusowi. W tym celu odwiedza również krainę umarłych. Więcej fascynujących przygód poznasz, czytając powieść. Akcja książki opada jest na wydarzeniach z mitologii greckiej, czytając ją zrozumiesz, jak to naprawdę było z tym Olimpusem. Cała historia pisana jest językiem prostym. W księgarniach jest już 2 tom pt. „Morze potworów”. Polecam gorąco. Książka dla wielbicieli Harrego Pottera i nie tylko. Anna Walawender kl. 2 „a” 7 Święty Mikołaj to nie tylko prezenty... Święty Mikołaj Cudotwórca z Miry (ur. ok. 270 w Patarze, zm. ok. 345 lub 352) – biskup Miry w dzisiejszej Turcji. Jeden z najbardziej czczonych przez kościoły prawosławny święty (nazywany zawsze św. Mikołajem Cudotwórcą), a także uznawany za świętego przez Kościół katolicki. Zasłynął jako cudotwórca, ratował żeglarzy i uratował miasto od głodu. Odwagą i sprawiedliwością wykazał się, ratując od śmierci niesłusznie skazanych urzędników cesarskich. Według podań po bogatych rodzicach otrzymał w spadku znaczny majątek, którym chętnie dzielił się z ubogimi. Wyróżniał się pobożnością i miłosierdziem. Mieszkańcy Miry wybrali go na swojego biskupa. Po życiu gorliwym i pełnym dobrych czynów zmarł w połowie IV wieku, spontanicznie czczony przez wiernych. Gdy Mirę opanowali Arabowie, kupcom włoskim udało się zabrać jego relikwie i przewieźć do Bari w południowych Włoszech. Znana jest historia o trzech niesprawiedliwie uwięzionych oficerach uwolnionych za jego wstawiennictwem; opowieść o trzech ubogich pannach wydanych za mąż dzięki posagom, których święty dyskretnie im dostarczył; o trzech młodzieńcach uratowanych przez niego od wyroku śmierci; o żeglarzach wybawionych z katastrofy morskiej. Jeden z żeglarzy statku wiozącego świętego na pielgrzymkę do Jerozolimy miał podobno zostać przez niego wskrzeszonym. Święty Mikołaj wskrzesił też trzech młodzieńców zabitych za nieuregulowanie rachunku za nocleg w gospodzie. Mikołaj jest patronem Grecji, Albanii, Rosji, Bari, Aberdeen, Antwerpii, Berlina, Chrzanowa (woj. Małopolskie), Głogowa, Miry, Moskwy, Nowogrodu jak również bednarzy, wytwórców guzików, cukierników, gorzelników, dzieci, flisaków, jeńców, kupców, sprzedawców perfum, sprzedawców wina, sprzedawców zboża i nasion, marynarzy, kierowców, uczonych, młynarzy, kancelistów parafialnych, piekarzy, pielgrzymów, piwowarów, podróżnych, rybaków, sędziów, studentów, żeglarzy, notariuszy, panien pragnących wyjść za mąż, więźniów oraz obrońców wiary przed herezją, patron pojednania Wschodu i Zachodu. Wspomnienie liturgiczne św. Mikołaja obchodzone jest w Kościele katolickim 6 grudnia jako wspomnienie dowolne. Atrybutami Mikołaja są szaty biskupie, trzy złote kule na księdze, troje dzieci w cebrzyku, kotwica, okręt i pastorał. Mikołaj Dziuba kl. 1 „d” 8 Bożonarodzeniowy mix krajowy Tradycja obchodów świąt Bożego narodzenia jest głęboko zakorzeniona nie tylko w narodzie polskim. Na całym świecie katolicy świętują narodzenie Jezusa, ale w każdym kraju panują nieco odmienne zwyczaje. W Hiszpanii odpowiednikiem opłatka jest chałwa. Przed Bożym Narodzeniem każda rodzina hiszpańska zaopatruje się w nową szopkę. Wigilijna wieczerza rozpoczyna się po pasterce. Następnie wszyscy wychodzą na ulice oświetlone tysiącami barwnych żarówek ,śpiewają kolędy ,tańczą i bawią się do rana. Głównym daniem jest pieczona ryba oraz ,,ciasto Trzech Króli”, w które zapieka się drobne upominki. W Wielkiej Brytanii wigilijny posiłek zaczyna się w południe. Obiad składa się z pieczonego indyka i ,,płonącego puddingu:. Wieczorem w Wigilię dzieci wywieszają swoje pończochy za drzwi, by nazajutrz rano odnaleźć je wypełnianie prezentami. W Szwecji święta Bożego Narodzenia rozpoczynają się w pierwszą niedzielę adwentu. Tradycyjna szwedzka uczta składa się ,,iutfisk” czyli rozmoczonej suszonej ryby o dość mdłym smaku. Potem podaje się galaretkę wieprzową i chleb, a na deser pierniczki. Szwedzi nic śpiewają kolęd, lecz tańczą wokół choinki. Na Węgrzech w czasie świat organizuje się wielkie bale dla dzieci. Najważniejszy z nich odbywa się w Budapeszcie w budynku Parlamentu. Pod obrus wkłada się sianko. Wyciagnięcie najdłuższego źdźbła wróży długie życie. Węgrzy jedzą pieczonego indyka, zupę rybną oraz rosół z kury. W Meksyku już 15 grudnia wiesza się pod sufitem piniatę gliniane naczynie wypełnione słodyczami. Pod nią gromadzą się dzieci. Jedno z nich rozbija piniatę kijem, co rozpoczyna wyścig w zbieraniu słodyczy. Głównym daniem wigilijnym jest wędzony dorsz z papryką i oliwą. Podaje się również pieczonego indyka ,owoce ,słodycze. Dochodzimy do wniosku, że na całym świecie ludzie celebrują obchody świąt Bożego Narodzenia. Dla wszystkich jest to czas pojednania, refleksji i radości. Izabela Kot kl. 2 „a” 9 Bożonarodzeniowa delicja! Kutia, tradycyjne bożonarodzeniowe danie, łączy w sobie dwie różne tradycje - starosłowiańską i chrześcijańską. Popularny na każdym świątecznym stole rarytas przygotowywali już nasi przodkowie oddający hołd bogu słońca. Długa historia kutii trwa do dziś - jest ona jednym z niezmiennych elementów wigilijnego stołu. Smak potrawy przywodzi na myśl zieleń świerku, biel wykrochmalonego obrusa i to, co w Świętach najdroższe - twarze naszych bliskich. Znana w domach polskich, litewskich, białoruskich i ukraińskich jest nieschodzącą ze świątecznych stołów bożonarodzeniową delicją. Co ciekawe, mimo że ma słodki smak, nie jest zaliczana do ciast czy deserów, lecz na wigilijnym stole towarzyszy karpiowi, barszczowi oraz kapuście z grzybami. Składniki: 500 g pszenicy 350 g maku 150 g miodu (ja dałam mniej) 100 g rodzynek 100 g orzechów włoskich 100 g orzechów laskowych 100 g migdałów (mogą być płatki) 100 g daktyli 100 g fig 100 g suszonej moreli l mleka (do maku) l wody (do pszenicy) Przygotowanie: Dzień wcześniej mak zalać gorącym mlekiem i moczyć go przez całą noc. Następnego dnia odcedzić i zemleć w maszynce do mielenia (2 razy) lub innym podobnym urządzeniu. Pszenicę wypłukać w wodzie. Następnie zalać wodą i gotować aż ona odparuje. Orzechy włoskie i laskowe drobno pokroić, rodzynki zalać gorącą wodą, moczyć je przez chwilę i odcedzić. Wszystkie składniki przełożyć do miski, dodać miód i razem dokładnie wymieszać. Kutię należy podawać schłodzoną. Sabina Gnyp kl. 2 „a” 10 Odrobina rozrywki 1. Część okręgu… 2. XVII wieczny styl w architekturze to… 3. Rozgrywający polskiej reprezentacji siatkarzy to Paweł… 4. Największe państwo w Ameryce Północnej to… 5. Procesem odwrotnym do rozpuszczania jest… 6. Czynne i bierne to imiesłowy… 7. Wyróżniamy dwa rodzaje prądu, stały i… 8. Średni głos męski to… Przestaw jedną zapałkę, aby równanie było prawdziwe: Dowcipy: Ksiądz pyta się na lekcji religii Jasia: - Jasiu, gdzie mieszka Bóg? - W mojej łazience. - A dlaczego tak sądzisz? - Bo zawsze rano, jak wstaję, to mama woła: - Boże, jeszcze tam siedzisz? Na lekcji nauczyciel pyta Jasia: - Widziałeś kiedyś żywą sarenkę? - Tak, w telewizji. - A w lesie? - chcę dowiedzieć się nauczyciel - Nie, my nie zabieramy telewizora do lasu , proszę pana - odpowiada chłopiec JJ. Justyna Pawlik kl. 2 „a” Sabina Gnyp kl. 2 „a” 11 Forum młodych poetów „Dziennik” Znów minął dzień, kolejny bez liku. Zapisana po raz kolejny zła ocena w dzienniku. Za oknem częściowe zachmurzenie. A ja się martwię, jak powiem tacie o tej ocenie. Daria Tokarz „Nowy dzień” Nie mogę rano długo spać, Bo do szkoły trzeba wstać, Na pierwszej lekcji piszę test, No i za to smutno jest. Marcin Kiełbowicz „Niebo” Na niebie chmury A słońce w nich promieniami wypala dziury. Paulina Cieśla „Rodzeństwo” Mój braciszek to wielki opryszek. Ciągle mi dokucza i z pokoju wyrzuca. Choć się kłócimy, To bardzo się lubimy. Paulina Dobek 12