Współczesna rodzina wobec kryzysu wartości w Polsce.

Transkrypt

Współczesna rodzina wobec kryzysu wartości w Polsce.
Temat: Wspó czesna rodzina wobec kryzysu warto ci w Polsce.
Aleksandra Pisa ska
Barbara Rze wicka
Marta S oboda
Joanna Rosa
Pedagogika I rok
Grupa II wyk adowa, podgrupa C
1
Rodzina jest wspólnot osób i jednocze nie instytucj , która zaspokaja istotne
potrzeby spo eczne. Wed ug J. Szczepa skiego1 rodzina „jest ma grup pierwotn
on z osób, które czy stosunek ma
ski i rodzicielski oraz silna wi
mi dzyosobnicza, przy czym stosunek rodzicielski u ywany jest w szerokim,
spo eczno-prawnym rozumieniu tego terminu, umacniany z regu y prawem naturalnym,
obyczajami i kontekstem kulturowym”. Rodzina jako podstawowa grupa spo eczna
wype nia istotne funkcje w interesie spo ecze stwa, do najwa niejszych zalicza si :
funkcj prokreacyjn , ekonomiczn , kulturaln , emocjonaln i opieku czowychowawcz . Niestety ostatnich latach w yciu rodziny nast pi y powa ne zmiany,
spowodowane wieloma czynnikami m.in. takimi jak niepewno gospodarcza, nowe
obyczaje, moda oraz znaczny upadek autorytetów, ludzi i instytucji odpowiedzialnych
za wychowanie i kszta towanie m odego pokolenia. Win ponosz równie tak e massmedia, które nie zwa aj na szkodliwe tre ci, niesione m odemu cz owiekowi, który w
coraz bardziej zwariowanym wiecie zaczyna czu si coraz bardziej odepchni ty i
zagubiony. Postaramy si w niniejszej pracy zwróci uwag na najwi ksze zagro enia
oraz mo liwe rodki zaradcze i zapobiegawcze.
Istotnym problemem odró niaj cym czasy wspó czesne od minionych jest
znaczny post p techniczny. Wp yw mediów, a zw aszcza telewizji, uznano za jedno z
istotnych zagro
dla rodziny. Nast pi o pomieszanie roli m czyzny i kobiety,
obni enie takich warto ci, jak: ma
stwo, rodzina, pos usze stwo dzieci. Przyjrze si
nale y panuj cym stosunkom w rodzinie, sposobom sp dzania czasu, wzajemnym
relacjom aby zrozumie i pozna przyczyny tak z ej kondycji wielu rodzin. Pierwsz
rzecz która jest ilo oraz jako wspólnie sp dzanego czasu. Telewizja jest obecnie
najpopularniejszym rodkiem masowego przekazu, a jej ogl danie najcz stszym
sposobem sp dzania czasu wolnego. Prowadzone w ci gu ostatnich lat obserwacje
dotycz ce wp ywu mediów na wspó czesnego cz owieka pozwoli y ustali , e s one
ród em wielu zagro . Wp ywaj na intelektualn sfer funkcjonowania cz owieka
wyzwalaj c biern postaw odbiorcy, rodz brak refleksji i przemy le oraz ograniczaj
twórcze nastawienie do wiata. Powoduj problemy zdrowotne, zw aszcza w przypadku
niekontrolowanego korzystania z komputera i ogl dania telewizji. Rozlu niaj wi zi
mi dzyludzkie, prowadz c w skrajnych przypadkach do ca kowitej izolacji, s ród em
zmian w sferze emocjonalnej, jak wzrost poziomu agresji (szczególnie u dzieci, które
szczególnie szybko ch on i zapami tuj ) czy formowanie fa szywej wizji siebie i
wiata. Daj c dzieciom gotowe obrazy nie zostawia miejsca na dzieci
wyobra ni .
Niektórzy nazywaj nawet telewizor “ niani idealn ”. W czamy odbiornik kiedy
musimy co zrobi , a dziecko nam przeszkadza. Jest te rodkiem zaradczym na takie
rodzicielskie zmartwienia , jak brak apetytu, z y humor, p aczliwo , popularnym
sposobem nagradzania lub karania. Takie zachowanie powoduje, e rodziny trac
umiej tno dialogu. Telewizja i komputer zaw adn y yciem nie tylko wielu dzieci,
ale i ich rodziców. Jako integralna cz
ycia rodzinnego, towarzysz stale rodzicom i
ich dzieciom w chwilach odpoczynku, relaksu, podczas zaj domowych, potrafi
podporz dkowa sobie rozk ad zaj w ci gu dnia, burz c niejednokrotnie jego
struktur . Potwierdzaj to badania przeprowadzone w 2002r w ród uczniów klas
pierwszych III LO w G ogowie sporz dzone na podstawie ankiety. 30% m odzie y
1
Zob. Szczepa ski J. Podstawowe poj cia socjologii, Warszawa 1970.
2
klas pierwszych tego Liceum Ogólnokszta cego ogl da telewizj ponad 4 godziny
dziennie, a co druga dziewczyna i ch opiec sp dzaj przed telewizorem do trzech
godzin dziennie. Lepiej wypad y badania dotycz ce czasu sp dzanego przed
komputerem, poniewa co pi ta dziewczyna (20%) i prawie co drugi ch opiec (40%)
sp dza przed komputerem ponad 2 godziny dziennie, cztery na dziesi dziewcz t i
miu na dziesi ciu ch opców sp dza przed komputerem dziennie ponad godzin .
60%
50%
40%
ch opcy
dziewcz ta
30%
20%
10%
0%
a - 0-1h
b - 1-3h
c - 4h i wi cej
Sp dzanie czasu na ogl daniu telewizji
0–1h
1–3h
4 h i wi cej
dziewcz ta
35%
58%
7%
ch opcy
30%
47%
23%
3
50%
45%
40%
35%
30%
ch opcy
dziewcz ta
25%
20%
15%
10%
5%
0%
1
2
3
0h
1–2h
2 h i wi cej
dziewcz ta
50%
23%
20%
ch opcy
19%
40%
41%
Sp dzanie czasu przed komputerem.
Komputer jest nawet bardziej szkodliwy dla dzieci ni telewizja, poniewa
wprowadza m odego cz owieka w wiat ca kowicie od niego zale ny (gry
komputerowe) i mo e spowodowa wypaczenie psychiki. Dlatego, e rodzice nie
kontroluj ilo ci sp dzanego czasu przez ich dzieci przed komputerem, poniewa
jest to prosty sposób ich pozbycia si . Nast pnie niewielu rodziców wie, jak ich
pociecha korzysta z komputera, internetu, jakie posiada gry itd. Oczywi cie
telewizja i komputer nie s jedynie ród em z a, przybli nam wiat, umo liwiaj c
poznanie ró nych kultur, zwyczajów innych ludzi, pokazuj wiat ro lin, zwierz t,
a tak e inne zjawiska przyrodnicze, dodatkowo rozwijaj zainteresowania,
wzbogacaj wiedz i u atwiaj nauk j zyków obcych. Nale y jedynie umiej tnie
korzysta z dobrodziejstw jakie mo e da . Najwa niejsze jest nauczenie dziecka
prawid owego korzystania z telewizji i komputera. Je eli telewizor lub komputer
sta si dla rodziców integraln cz ci rodziny, dzieci b
przejmowa y ich
zachowanie. Dlatego tak wa ne jest pokazanie dziecku przez w asny przyk ad jak
dobrze korzysta ze zdobyczy cywilizacji.
4
G ównym powodem braku wi zi i nieporozumie w rodzinie jest nie tylko brak
rozmowy, ale te coraz mniej wspólnie sp dzanego czasu. Wyniki bada TNSOBOP (tabelka poni ej) pokazuj , e polscy rodzice razem z dzie mi najch tniej
odwiedzaj rodzin lub znajomych (86%). Spor popularno ci ciesz si tak e
wspólne z dzie mi zakupy (79%) oraz chodzenie do ko cio a (75%). We wszystkie
te miejsca najcz ciej dzieci zabiera si niejako przy okazji. Polskim rodzicom
zdarza si wychodzi z dzie mi tylko po to, eby mi o sp dzi z nim czas, ale
rzadziej-owszem 65% zabiera dzieci na spacer, jednak ju tylko co dziesi ty (10%)
chodzi z nimi do kina. Istnieje spora grupa rodziców, która nie ma zwyczaju
wychodzi z dzie mi. Dwie trzecie (65%) nigdy nie chodzi z nimi do kina, co piaty
nigdy nie zabiera na spacer, a podobny odsetek nie chodzi do ko cio a (18%). 14%
badanych rodziców nigdy nie zabiera dziecka na zakupy, wreszcie co dwudziesty
(5%) nie ma nawet w zwyczaju wspólnych z dzieckiem wizyt u rodziny lub
znajomych. Cze rodziców jest tak zapracowana, e na wyj cie gdzie z dzie mi
po prostu nie ma czasu. Co czwartemu brakuje go na wyj cie z nimi do kina, 15%
nie ma kiedy wybra si na spacer. Prawie co dziesi ty (9%) nie ma czasu na
wizyt z dzieckiem u rodziny lub znajomych, 7% na odwiedzenie ko cio a i tyle
samo na pój cie na zakupy.
Czy w ci gu ostatniego miesi ca mia /a pan/i czas aby pój
dzie mi…
Nie my la em/am
o tym, nie mam
tego w zwyczaju
Nie
mia em/am
czasu
ze swoim dzieckiem/
Mia em/am czas i by em/am
Najwy ej
jeden raz
12%
Dwa lub trzy
razy
26%
Cztery i
wi cej razy
27%
Na spacer
20%
15%
Do kina
65%
25%
4%
3%
3%
Do
ko cio a
Na zakupy
18%
7%
16%
22%
37%
14%
7%
20%
30%
29%
Do
znajomych
lub rodziny
5%
9%
23%
38%
25%
Wed ug bada TNS-OBOP (tabelka poni ej) wi kszo rodzin znajduje czas na
wspólne zaj cia. 83% ankietowanych rodziców ka dego dnia je razem ze swoimi
dzie mi. Prawie równie ch tnie i nie tylko od wi ta rodzice rozmawiaj z dzie mi
(60% codziennie rozmawia z nimi na ró ne tematy) i wspólnie ogl daj telewizje
(58%). Z pomaganiem w lekcjach jest gorzej, ju tylko co trzeci (34%) rodzic
ka dego dnia odrabia z dzieckiem lekcje – by mo e nie wszystkie dzieci
potrzebuj takiej pomocy. Równie mniej wi cej co trzeci rodzic (37%) w cza
dzieci w wykonywanie ró nego rodzaju codziennych prac domowych, takich jak
na przyk ad sprz tanie czy wyrzucanie mieci. Tak e w przypadku codziennego
5
przebywania z dzie mi istnieje niestety grupa rodziców, która nie ma dla nich
czasu. Na wspólne ogl danie telewizji nie ma go prawie co dziesi ty (9%) rodzic,
8% nie ma go na wspólne wykonywanie obowi zków domowych, 7% na
odrabianie z dzie mi lekcji. Trzech na stu (3%) nie znajduje czasu na rozmowy, a
dwóch na stu (2%) na spo ywanie z dzie mi posi ków. Rodzice maja wiadomo ,
jak wa ne s codzienne spotkania rodziny przy stole i tylko mniej ni co setny
uwa a, e nie ma potrzeby wspólnie z dzieckiem spo ywa posi ków. Równie
rozmowy z dzieckiem i wspólne ogl danie telewizji s zdaniem rodziców
konieczne. Natomiast prawie co trzeci rodzic (31% - g ównie s to rodzice
starszych dzieci) nie widzi potrzeby pomagania dzieciom w odrabianiu lekcji, a co
dziesi ty (11%) nie próbuje wspólnie wykonywa obowi zków domowych.
Cze rodziców jest tak zapracowana, e ma dla swoich dzieci czas tylko w wolne
dni, szczególnie je li chodzi o czas na wspólne wykonywanie obowi zków
domowych (16%) i rozmowy (11%).
Czy cz sto Pan/i…
W zasadzie
codziennie
Wspólnie z
dzieckiem
spo ywa
posi ki
Odrabia z
dzieckiem
lekcje
Rozmawia z
dzieckiem
na ro ne
tematy
Wspólnie z
dzieckiem
ogl da
telewizj
Razem z
dzieckiem
wykonuje
obowi zki
domowe
Kilka razy
w tygodniu
Tylko w
niedziel
lub inne
wolne dni
Prawie
wcale, nie
mam na to
czasu
Prawie wcale, nie
ma takiej potrzeby
Trudno
powiedzie
83%
9%
6%
2%
-
-
34%
19%
8%
7%
31%
1%
60%
24%
11%
3%
2%
-
58%
22%
9%
9%
2%
-
37%
28%
16%
8%
11%
-
Obecnie rozpada si coraz wi cej ma
stw, cz ciej ludzie decyduj si
w
zwi zkach nieformalnych, a dzieci wychowywane s w rozbitych rodzinach. Tego
typu zjawiska s przyczyn kryzysu rodziny i ma
stwa, które coraz cz ciej
mo na zauwa
w Polsce. Jedn z przyczyn tak wielu rozwodów jest pochopne
6
zawieranie zwi zków i niedostateczne przygotowanie do za enia rodziny.
Obecnie oko o 25% ma
stw jest zawierana w sytuacji nieplanowanej ci y.
odzi ludzie cz sto nie zdaj sobie sprawy jakie obowi zki i jakie problemy
czekaj ich na nowej drodze ycia. S zbyt niedojrzali, eby poradzi sobie w
nowej sytuacji. Konflikty i kryzysy w rodzinie s nieuniknione, gdy zetkni cie
dwóch osobowo ci powoduje konfrontacj
postaw, celów i sposobów
rozwi zywania sporów. Dochodzi do ró nych konfliktów, od b ahych, szybko
rozwi zywanych do trwa ych gro cych rozpadem zwi zku. Walka, wzajemne
wyrz dzanie sobie przykro ci, utrudnianie
ycia, awantury, r koczyny
doprowadzaj do rozstania, rozwodu. W ostatnich latach (wed ug bada GUS-u)
nast pi wzrost liczby rozwodów.
80000
70000
60000
50000
40000
30000
20000
10000
0
2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006
Rok
2000
Liczba
rozwodów 43tys
2001 2002
2003 2004
2005
2006
45tys 45tys
49tys 56tys
67,6tys
71,9tys
7
Przyczyna rozwodu
Niezgodno charakterów
Zdrada
Alkohol
Naganny stosunek do
cz onów rodziny
Problemy finansowe
Inne
32%
24%
23%
9%
9%
3%
Wed ug tych samych bada
ma
stwa rozpadaj si
ównie z powodu
niezgodno ci charakterów
(32%). Innymi wa nymi
przyczynami s zdrada i
alkoholizm, w tych
przypadkach wina le y
najcz ciej po stronie
czyzny.
Gdy chodzi o samych rodziców, to dla jednych rozwód bywa katastrof , dla innych
wyzwoleniem, jednak dzieci zawsze napawa l kiem jako wydarzenie, które
zagra a ich poczuciu bezpiecze stwa i którego nie potrafi sobie wyt umaczy .
Dawniej trwa
ma
stwa by a niejako zagwarantowana przez katolick zasad
nierozerwalno ci zwi zku, jak i przez rzeczywiste wkomponowanie go w szerszy
system uk adu rodzinnego z jego mechanizmami presji i kontroli. Dzi o zawarciu
ma
stwa decyduj uczucia, a rozwody s przewa nie spo ecznie akceptowane.
Dlatego trwa
zwi zku gwarantuje ywotno uczu , musz one by bogate
tre ciowo i oparte na przyja ni i zaufaniu.
Jak pisze J. Górniewicz, mamy wspó cze nie do czynienia z kryzysem tak e
moralnym, poniewa „…upad a jedna formacja kulturowa, jeden system warto ci,
a jeszcze nie zosta uznany i spercepowany nowy system. Ludzie zostali
pozbawieni moralnego oparcia w trwa ych warto ciach, a opanowanie nowych
wymaga czasu i kolejnych do wiadcze spo ecznych.” Autor podkre la, e do
powszechnych zjawisk zwi zanych z pojawieniem si w naszym kraju "dzikiego
kapitalizmu" nale : oszustwa, kradzie e, nie realizowanie podj tych zobowi za ,
a tak e walki mi dzypartyjne, k ótnie polityczne, konflikty wiatopogl dowe,
bezpardonowe metody walki o w adz i stanowiska.
Wzros a
przest pczo , nasili y si w spo ecze stwie zjawiska patologiczne, które coraz
cz ciej i powszechniej dotycz tak e wspó czesnej rodziny i jej roli
wychowawczej. W wiecie pe nym sprzecznych norm i warto ci, w którym trudne
realia ycia zmuszaj do walki o przetrwanie i lepszy byt, m odzie czuje si
zagubiona i niepewna. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w jej pogl dach i
postawach. W dzisiejszych czasach m odzie szukaj c swego miejsca w coraz
bardziej zagmatwanym wiecie, buntuje si przeciw rzeczywisto ci, której nie
rozumie. Cz sto wyj ciem z tego zagubienia jest dla nich si ganie po u ywki.
Narkotyki i alkohol staj si problemem coraz m odszych ludzi. Poni ej
przedstawiam wyniki ankiety przeprowadzonej w ród uczniów klas pierwszych
liceum (ok. 16lat) dotycz cej za ywania substancji narkotycznych.
8
Czy kiedykolwiek
ywa
narkotyków?
Dziewcz ta
Ch opcy
Czy wiesz jak i gdzie
mo na kupi
narkotyki w naszej
szkole?
14%
7%
Czy deklarujesz ch
ponownego ich
za ycia?
14%
13%
6%
2%
Ogó em
11%
14%
4%
16%
14%
12%
10%
Ch opcy
Dziewcz ta
8%
6%
4%
2%
0%
Czy wiesz jak i gdzie
mo na kupi narkotyki w
naszej szkole?
Czy kiedykolwiek
ywa
narkotyków?
Czy deklarujesz ch
ponownego ich za ycia?
za
ywanie rodków odurzaj cych w ród m odzie y
Z po ród wszystkich badanych licealistów 14% dziewcz t i 7% ch opców
wiedzia o gdzie na terenie szko y mo na kupi substancje uzale niaj ce, a 14
dziewcz t i 13% ch opców u ywa o tych substancji, 6% dziewcz t i 2% ch opców
deklaruje ch ponownego ich za ycia.
Kolejnym problemem z jakim spotyka si wspó czesna rodzina s problemy
ekonomiczne. Dlatego, e zapewnienie rodzinie odpowiedniego zabezpieczenia
materialnego sta o si niezwykle trudnym zadaniem, rola pieni dzy i ich podzia u
sta a si ko ci niezgody w niejednej rodzinie. Zauwa amy, e czas po wi cany
pracy jest coraz d szy, a rodzina schodzi na plan dalszy, cho to przecie dla niej
tyle pracujemy. Jedno zagro enie, to brak pracy a drugie to przepracowanie
rodziców, którzy dla dobra dzieci je li mog pracuj bez wytchnienia. Chyba nie
ma rodziny w Polsce, która nie mia aby w ród swoich cz onków osoby
bezrobotnej. Jest to najwi ksza pora ka ostatniej dekady w naszym kraju oraz elit
rz dz cych naszym pa stwem. W ród ró nych zagro
dla funkcjonowania
9
rodziny, to najbardziej oddzia uje na patogenne zjawiska w rodzinie wyst puj ce.
Niejednokrotnie jest ich przyczyn i skutki bezrobocia s bardzo rozleg e,
powoduj ce bezrobocie wtórne. Najbardziej cierpi jednak najm odsi, którzy
cz sto nie potrafi zrozumie , e nie jest to ich win , i maja gorszy status
materialny. Wielk szkod w psychice ma ego cz owieka dokonuj z liwe uwagi
rówie ników dotycz ce zamo no ci swych rodzin. Nowym zjawiskiem w Polsce s
wyjazdy zarobkowe za granic . Pozytywnym skutkiem jest wzrost statusu
materialnego, jednak rodzina niewspó miernie cierpi z powodu takiej sytuacji.
Coraz wi cej ma
stw rozwodzi si z powodu emigracji zarobkowej i co za tym
idzie, d ugotrwa ego rozstania.
Upadek autorytetów (rodziców, Ko cio a, pa stwa), amerykanizacja
wspó czesnego ycia, pluralizm norm etycznych i wp ywów kulturowych to
charakterystyczne zjawiska obecnego okresu chaosu i przewarto ciowa
moralnych. Skutki ró nych patologii ycia spo ecznego odczuwa rodzina, która
staje si niekiedy sama ród em patologii; J. Górniewicz nazywa to "omotaniem
moralnym", ale jednocze nie wyra a nadziej , e to rodzina b dzie tym
„…jedynym rodowiskiem spo ecznym, które przetrwa ów g boki kryzys moralny
we wspó czesnym wiecie”. Warto zatem podj wyzwanie i znale w rodzinie
skuteczne remedium, aby warto ciom etyczno-moralnym przywróci uniwersalny
wymiar. Kryzys rodziny to kryzys zaanga owania i kryzys my lenia. W wielu
rodzinach nikt nie chce zg bi przyczyn kryzysu lub uwa a, e go nie ma. Tylko
od nas zale y jaka b dzie wspó czesna rodzina. Jakie b dzie wyznawa a warto ci,
jaka b dzie jej struktura i jakie b
relacje mi dzy jej poszczególnymi cz onkami.
Je eli b dziemy piel gnowa te zasady i warto ci, które scala y dotychczas
rodzin i wreszcie znamy warto rodziny i czy potrafimy dostrzec jej walory,
nasza rodzina b dzie mia a szans by rodzin dobr i m dr .
Bibliografia:
1. Szczepa ski J., Podstawowe poj cia socjologii, Warszawa 1970.
2.Dziecko przed telewizorem, http://republika.pl/problemywychowawcze/index.htm
3. Urszula Parnicka. Niebezpiecze stwo szklanego ekranu. Wychowawca. (107) 2001. nr1
4. Ile czasu rodzice po wi caj swoim dzieciom? http://www.tns-global.pl/archive/ct/3#phead
5. Wybrane statystyki, http://www.policja.pl/portal/pol/2/1239/STATYSTYKA.html
6. .Zbigniew Lew – Starowicz. Przes anie dla ma
stw i rodzin na pocz tku XXI wieku.
7. Aleksandra Skorupka. Telewizja a wychowanie dziecka.
http://www.sp5.gostyn.pl/publikacje/tv/tv.htm
10

Podobne dokumenty