Dlaczego Kręgi Biblijne ĚŽŵƵ? a

Transkrypt

Dlaczego Kręgi Biblijne ĚŽŵƵ? a
Dlaczego Kręgi BiblijneǁĚŽŵƵ?
a ewangelizację odpowiedzialni są wszyscy, duchowni i świeccy, każdy według złożonego w nim daru.
Dom rodzinny jest pierwszym miejscem, gdzie ma być prowadzona ewangelizacja. Aby tak się stało,
wystarczy, że proboszcz – odpowiedzialny za rozbudzenie tego daru w rodzinach – będzie
motywować chętnych parafian i traktować ich za potencjalnych znawców Nowej Ewangelizacji.
Oni, najlepiej ojcowie rodzin, zajmą się najpierw pre-ewangelizacją, czyli stworzeniem w domu
klimatu przyjaźni i szacunku dla każdego, kto w nim mieszka i jest przez różne więzy z nim związany.
Bycie najpierw człowiekiem sprawia, że ojciec rodziny może przejść do następnego poziomu – tego
nadprzyrodzonego – by przez regularne czytanie rozdziałów czterech Ewangelii i Dziejów
Apostolskich, Chrystus sam przyszedł do serc tych, których on, ojciec rodziny, zachęci.
Gleba
Nowa Ewangelizacja to dzieło Ducha Świętego, dlatego zawsze jest udana, gdy animator według
prostego schematu poprowadzi w Kręgu Biblijnym radosną piosenkę wielbiącą Boga, po niej przeczyta
rozdział z Ewangelii, a potem podzieli się tym, jak to Słowo przemawia dziś do niego.
Potem jest czas i miejsce na modlitwę uczestników. Schemat ten na początku musi być prościutki, by
każdy człowiek mógł to robić.
Udana ewangelizacja
Tak przeprowadzone spotkanie już jest udaną ewangelizacją. Oczywiście, nawet najzdolniejszy
animator, czy ksiądz z parafii, nie potrafi sprawić, żeby wrzucone ziarno wykiełkowało w glebie
ludzkiego serca. Ale ewangelizację można i należy robić z nadzieją, że pewnego dnia Duch Święty sam
otworzy zamkniętą ziemię ludzkiej osoby, a ta przyjmie Słowo, "utuli Je jak Maryja" i ono wyda plon.
Jak w przypadku dobrze znanego zwiastowania, anioł Gabriel był posłańcem, tak i tutaj Bóg posyła
konkretnego człowieka, by zwiastował drugiemu człowiekowi Dobrą Nowinę.
Człowiek, który chodzi do kościoła wiele lat, ma wystarczająco dużo doświadczenia i wyobraźni, by to
samo, w mniejszym stopniu, robić w swoim domu. Do własnego domu jest przecież posyłany z
nadzieją, że będzie przedłużeniem ust Chrystusa i dłużnikiem tych, którzy nie byli na Mszy św.
Zwiastowanie w domach i w rodzinach należy do świeckich. Jeśli zaczną to robić, będzie to krokiem w
kierunku nieustannego podnoszenia kwalifikacji ewangelizatorów.
Skąd ich powołać do dalszej formacji, jeśli nie z tego podstawowego poruszenia, jakim są Krągi
Biblijne. Tym, którzy realizują się w tej pracy i budzą nadzieję, pomożemy dojść do następnych
kroków w tej służbie.
Cierpliwość
Animator Kręgu Biblijnego musi się nauczyć cierpliwości. Bo Chrystus umierając na krzyżu
,,poślubił Kościół" wówczas, gdy był on w stanie beznadziejnym i dopiero później stał się lepszym – a
chwalebnym będzie na końcu czasów.
Tak samo na Kręgu Biblijnym – nikt na początku nie jest idealnym, ale staje się lepszym regularnie w
nim uczestnicząc. Animator musi liczyć się z faktem, że być może przez jakiś czas nikt nie będzie
podzielał jego pasji czytania Słowa Bożego. Musi się liczyć z faktem, że nie jest Duchem Świętym, ani
Jezusem Chrystusem, ale jest narzędziem i takim zawsze pozostanie, podobnie jak każdy wierzący w
Kościele przyszłości. "Sługą nieużytecznym jestem, co miałem zrobić, uczyniłem". Kościół domaga się
dzisiaj, by nie lekceważyć katolików świeckich, zaangażowanych w zwiastowanie Jezusa! Katolik, z
osoby słuchającej Słowo staje się tym, który Słowo niesie, ze złowionej ryby staje się rybakiem,
łowiącym inne ryby. Mamy wielki potencjał w dzisiejszych rodzinach!
Wizja
Kto zapełni kościoły na nowo? Ten, kto na co dzień obcuje z ludźmi i ma do nich łatwy dostęp. Takim
jest właśnie ojciec lub matka rodziny, takimi mogą być również osoby samotne. Kto pokaże wiernym
w parafii gdzie, w którym miejscu jest w Piśmie Świętym napisane, że Jezus ich kocha, że z miłością
kołacze do drzwi ich serca, kto pokaże gdzie jest księga Habakuka? Ksiądz proboszcz? Chyba wtedy,
gdyby miał wiele czasu, zdrowia i żył ze 200 lat w jednej parafii. To po prostu niewykonalne.
Natomiast gdy odpowiedzialność rozłoży się na wielu świeckich - wtedy jest to możliwe.
Dom rodzinny
Krąg Biblijny ma niesamowity potencjał. Bo gdy nawróci się ojciec rodziny, zwykle żona idzie za nim, w
konsekwencji ich dzieci poznają Jezusa i podobnie ich najbliższa rodzina i znajomi. Z pośród nich
wywodzić się będzie następny animator Kręgu Biblijnego i powstanie dobrze znana multiplikacja. Od
wielu lat rodzina jest niszczona od wewnątrz i od zewnątrz, więc teraz jest czas na to, by sam Jezus –
Słowo Boga – wszedł do niej i przyciągnął ją do siebie w znaku głowy rodziny, animatora Kręgu
Biblijnego w domu.
Przyciągnięty do Chrystusa członek rodziny spontanicznie przyjdzie do parafii, gdzie jest sprawowana
Eucharystia. Kręgi Biblijne mają jeszcze inne cenne funkcje. Są na stałe małymi grupami w parafii,
które spontanicznie doprowadzają niewierzących do spotkania z Jezusem i żywej z Nim relacji. Są
miejscem wzrostu dla tych parafian, którzy po różnych spotkaniach w parafii, rekolekcjach,
pielgrzymkach itp. są dotknięci łaską i aż się prosi, by pogłębiali swoje doświadczenie wiary i by w
konsekwencji sami stali się rybakami innych. Do takiej nowoczesnej katechezy w kościele nie ma
innej drogi, jak przez dobrze prowadzoną ewangelizację w małych grupach Kręgów Biblijnych.
To nic innego jak stara zasada w teologii praktycznej: elity w służbie mas i masy w służbie elit.
Właśnie w tych ,,masach" mamy szukać ludzi zdolnych, aby ich wciągnąć do pracy elitarnej. Mając w
tej dziedzinie lata doświadczeń, wiemy, że jest to pewna droga do dojrzałej wiary świeckich. W ten
sposób świeccy stają się przedłużeniem pracy księdza.
Nadszedł czas, by każdy dom stał się małą "skałą", na której oprze się rodzina – z odnowionych rodzin
składa się parafia, a z odnowionych parafii cały Kościół.
Opracowanie:
ks. Jan Kruczyoski, Centrum Nowej Ewangelizacji, Witkowo