Ogrodnictwo

Transkrypt

Ogrodnictwo
ROLNICZE
●
●
Zioła w żywieniu trzody chlewnej
Na ratunek pszczołom
maj 2010
cena 3 zł
ISSN 1234-236X Nr 5(229)
Aktualności
O d redakcji
Spis treści
Po uszy w… zieleni?
Z
nów punktualnie wybuchła nam wiosna. Po uszy toniemy w zieleni. Możemy o niej poczytać również w naszych Aktualnościach. Jest nam z nią dobrze. Przyroda wie, jak o nas zadbać, jak nas rozbudzić czy ukoić. Radzi
sobie z nami całkiem dobrze i mądrze, próbuje nawet tuszować nasze błędy. Jest silna, można rzec, mocarna. Mamy na
to rozliczne dowody. Od lat bezlitośnie faszerujemy ją chemią, a ona wciąż tryska zielonym liściem. Wycinamy jej lasy,
a w zamian otrzymujemy „zielone płuca”. Do lasów wyrzucamy całe hałdy śmieci – ale co ona z tym fantem zrobi?
Odpowiedź najprawdopodobniej otrzymają dopiero nasi
wnukowie, lub wnukowie ich wnuków, gdy przyjdzie im żyć
na wysypiskach, a zieloną przyrodę będą znać z przekazów. Tak, to jest ten czarny scenariusz, którego, niestety, wykluczyć nie można, ponieważ jesteśmy potentatami
w produkcji właśnie odpadów oraz, co tu dużo mówić, krótkowzrocznymi niewdzięcznikami z hasłem na ustach: po
nas choćby i potop. Właściwie swego rodzaju potop to my
już i teraz mamy, bo śmieci zalewają nas zewsząd. Tymczasem wolimy konferować na temat ograniczeń emisji
dwutlenku węgla, śmieci pozostawiając w spokoju. A problem jest i ponownie wylazł na wierzch, gdy tylko stopniały śniegi. Nie wiem, ile musiałaby trwać akcja sprzątania
ziemi, by wyeliminować tylko te „dzikie” góry z rowów,
z obrzeży i głębi lasów. I czy ktoś w ogóle kiedykolwiek się
za to zabierze? O ile powierzchowne uprzątanie „wyrzutów
sumienia” (przy pewnym nakładzie sił i środków) można by
jeszcze jakoś przeprowadzić, o tyle nie da się tak szybko wyeliminować skutków zasolenia ziemi i wód po zimie.
To tylko buty z białymi zaciekami da się wyrzucić i o zmartwieniu zapomnieć, a nawet karoserię samochodu wymienić. A sypnęliśmy solą trochę w tym roku na drogi, że kopalnia w Kłodawie ledwo nadążała z dostawami. Dopuszczona
przez Ministra Środowiska dawka słonej mieszanki chlorku
soli (sól) i chlorku wapnia, czyli 30 g na metr kwadratowy,
choć z pozoru jest niewielka, to jednak drzewom dała się
we znaki – w wielu miejscach, zwłaszcza w miastach, od
strony drogi nie mają liści. I tym razem ze zdrowym rozsądkiem wygrała ekonomika. Sól teraz tania. I pomyśleć,
że niegdyś jako produkt luksusowy była nawet towarem
płatniczym.
Elżbieta Musiał
3 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
AKTUALNOŚCI
1. Komu wsparcie
2. Producenci drobiu
3. Odchodzenie od intensywnych metod
produkcji w Holandii
str. 4
TECHNOLOGIA
1. Na ratunek pszczołom
2. Szkodniki łuszczynowe rzepaku
3. Zioła w żywieniu trzody chlewnej
str. 6
str. 7
str. 9
EKOLOGIA
1. Rola międzyplonu ścierniskowego
w zmianowaniu
2. Nawożenie ekologicznych użytków
zielonych
str. 4
str. 4
str. 11
str. 12
EKONOMIKA
1. Harmonogram naboru wniosków
str. 14
2. Podwyższenie premii dla młodych rolników str. 15
3. Ceny targowiskowe w woj. świętokrzyskim str. 16
MECHANIZACJA i BHP
1. ABC rozruchu silnika spalinowego
2. Jakie felgi?
3. Uważajmy na kręgosłup!
str. 17
str. 18
str. 18
FAKTY, WYDARZENIA, KOMENTARZE
1. Szybka analiza pasz objętościowych
str. 19
2. Finał Olimpiady Ogólnopolskiej Młodych
Producentów Rolnych w Modliszewicach str. 20
NASZE PREZENTACJE
1. Królestwo maszyn
str. 21
OGRODNICTWO
1. Uprawa truskawek metodami
ekologicznymi
str. 25
2. Ochrona winorośli przed chorobami
str. 28
- mączniak rzekomy
3. Kilka praktycznych uwag do przerzedzania
zawiązków jabłoni i grusz
str. 31
GOSPODARSTWO DOMOWE I AGROTURYSTYKA
str. 34
1. Rośliny bez tajemnic
2. Regionalne potrawy powiatu
sandomierskiego
str. 35
KLUBY 4H
1. W Muzeum Garncarstwa
str. 41
DORADCA ODPOWIADA
str. 41
ROZRYWKA
str. 42
A ktualności
Uwaga ROLNICY!
KOMU WSPARCIE?
W
ostatnich Aktualnościach informowaliśmy o zasadach podziału limitu unijnej pomocy
(20 211 209 euro) zgodnie z aktualnym
wtedy (w momencie druku) projektem
rozporządzenia Rady Ministrów, który
preferował młodych hodowców (do 40.
roku życia). Na skutek nacisków niezadowolonych hodowców, ulegał on kilkakrotnym zmianom i weryfikacji.
Zmieniały się zasady podziału, co wpłynęło też istotnie na ilość beneficjentów,
którym będzie się należało wsparcie, jak
również wielkość kwoty wsparcia, jaką
mogą uzyskać producenci mleka.
Ostatecznie, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 29 marca
2010 r. (Dz. U. Nr 57, poz. 360), fundusze ze szczególnych środków wspierania rynku mleczarskiego będą udzielone
producentom wpisanym do rejestru producentów mleka, którym:
1. w dniu 31 marca 2009 r. przysługiwała kwota indywidualna w wysokości nie niższej niż 20 000 kg i nie
wyższej niż 200 000 kg,
2. w dniu złożenia wniosku o udzielenie
wsparcia przysługuje kwota indywidualna w wysokości nie niższej niż
20 000 kg.
Producenci otrzymają wsparcie do
każdego kilograma mleka lub przetworów mlecznych wprowadzonych do obrotu przez producenta w roku kwotowym
2008/2009, nie więcej jednak niż do
wysokości przysługującej mu w dniu 31
marca 2009 r. kwoty indywidualnej.
Wielkość kwoty jaką uzyskali producenci, zależy od sumy kilogramów
mleka o referencyjnej zawartości tłuszczu wprowadzonych do obrotu w roku
kwotowym 2008/2009 przez wszystkich
producentów mleka, którym przysługuje
wsparcie.
Nie zmieniły się terminy i zasady ubiegania się i składania wniosków.
Wniosek o przydzielenie wsparcia
– do dnia 30 kwietnia 2010, na formularzu opracowanym i udostępnionym
przez ARR.
Informacja o wysokości wsparcia
do 1 kg mleka została podana przez
prezesa ARR na stronie internetowej
www.arr.gov.pl
Zgodnie nowymi zasadami podziału
środków finansowych z rozporządzenia
Komisji (UE) nr 1233/2009, wysokość
wsparcia przysługującego do 1 kg mleka
będzie uzależniona od liczby wniosków
złożonych przez kwalifikujących się do
uzyskania wsparcia producentów mleka,
czyli od sumy kilogramów mleka wprowadzonych do obrotu przez tych producentów w roku kwotowym 2008/2009 r.
Szczegóły w rozporządzeniu.
Krystyna Wieczorkiewicz
PRODUCENCI DROBIU
P
rzed polskimi producentami
drobiu stoi nie lad wyzwanie.
Do stycznia 2012 roku będą
musieli dostosować wymogi dobrostanu zwierząt do zasad unijnych, czyli
wymienić dotychczas używane (które
nie spełniają określonych wymogów)
baterie na tzw. „wzbogacone klatki”
o lepszych parametrach ze względu
na dobrostan ptaków. Komisja Eu-
W
ropejska odrzuciła wniosek Polski
dotyczący przedłużenia okresu (do
2017 r.), w którym dozwolone będzie
utrzymywanie niosek w starych klatkach bateryjnych. Czy ustalony przez
KE okres przejściowy, czyli do stycznia 2012 r., będzie ostatecznym? Czy
znów będziemy się odwoływać?
EM (wg inf. CBR)
Odchodzenie od intensywnych
metod produkcji w Holandii
Północnej Brabancji, prowincji leżącej na południu Holandii i wiodącej w intensywnym chowie świń, władze przeznaczyły 6,5 mln euro na rekompensaty dla rolników, którzy rezygnują z dotychczasowych intensywnych metod
produkcji i przechodzą na rolnictwo zrównoważone. Takie działania są priorytetowe
w tak gęsto zaludnionym regionie ze względu na konieczność ograniczenia zanieczyszczenia środowiska i dostosowanie się do wyznaczonych norm emisji amoniaku,
jak również dostosowania się do zasad dobrostanu zwierząt, które mają obowiązywać
od 2013 r. Władze przewidują, że z proponowanego programu rekompensat skorzysta 35–40% gospodarstw. Natomiast specjaliści z organizacji rolniczych oceniają, że
20–40% właścicieli gospodarstw nie będzie w stanie poczynić odpowiednich inwestycji. Pierwszą fazę programu rozpoczęto już przed 18 miesiącami; zaowocowało to
likwidacją 25 gospodarstw i kosztowało państwo 4,3 mln euro rekompensat.
EM (wg inf. CBR)
4 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Z
Wzrósł eksport
cukru w UE
końcem stycznia Komisja Europejska zdecydowała się ponownie
zwiększyć ilość eksportowanego
cukru z UE. Wcześniej chodziło o 600 tys.
ton powyżej 1,38 mln ton ustalonych przez
WTO, tym razem zwiększono o kolejne
500 tys. ton. Jak się okazało, w ciągu miesiąca niektórzy eksporterzy wykorzystali tę
możliwość. Wiele ofert odrzucono, by nie
przekroczyć ustalonego progu.
EM (wg inf. CBR)
Zmiany w zasadach
zwalczania BSE
W
ubiegłym roku w UE zanotowano 59 przypadków BSE, z czego
13 w Hiszpanii i 11 w Wielkiej
Brytanii. Mówi się, że latem bieżącego
roku zostaną ogłoszone nowe zasady
zwalczania BSE, które mają być oparte na
wynikach badań naukowych. Doniesienia
te potwierdziła już Komisja Europejska.
Zmiany polegać mają na zwiększeniu wieku testowanych zwierząt do 60 miesięcy,
natomiast bez zmian pozostanie samo testowanie zwierząt.
EM (wg inf. CBR)
T echnologia
Na ratunek
pszczołom
Krzysztof Domagała
Fot.: E. Musiał
R
ośliny ogólnie można podzielić na
samopylne i obcopylne. Wśród
obcopylnych wiele gatunków wymaga zapylania przez owady. Do roślin
wymagających zapylania przez owady
lub takich, które dzięki pszczołom zwiększają wydatnie wielkość i jakość plonu
należą między innymi: jabłonie, wiśnie,
czereśnie, porzeczki czarne, maliny,
truskawki, ogórki, koniczyny biała i czerwona. Szacuje się, że pszczoły podwyższają plon rzepaku o 40%. W Stanach
Zjednoczonych czy Kanadzie głównym
źródłem dochodu niektórych pszczelarzy nie jest miód, ale wpływy z tytułu
zapylania upraw. Najbardziej ceniona
jest pszczoła w Izraelu, gdyż nie ma
w tym kraju naturalnych zapylaczy,
a wiele prowadzonych tam upraw wymaga zapylania. W Unii Europejskiej
ocenia się, że działalność pszczół jako
zapylaczy przynosi rocznie 4,3 miliarda
euro korzyści. Pszczoła miodna dostarcza szeregu produktów: miody naturalne, miody spadziowe, propolis, mleczko
pszczele. Produkty te mają szerokie zastosowanie w żywieniu człowieka oraz
medycynie naturalnej.
W ostatnich latach pszczelarze mają
coraz więcej problemów z prowadzeniem pasiek. Pszczoły nękane są przez
liczne choroby, pogarsza się stan środowiska naturalnego. Istotnym zagrożeniem jest nieumiejętne wykonywanie
zabiegów ochrony roślin, a zwłaszcza
stosowanie insektycydów. Najbardziej
wrażliwą częścią ciała pszczoły miodnej
są czułki. Czułki są typu nitkowatego.
Na czułkach znajduje się wiele narządów zmysłu, m.in. receptory zapachu,
smaku, dotyku, drgań powietrza, odpowiedzialne są za zapamiętywanie krótkotrwałe, np. w jakim kierunku znajduje
się pokarm. Aparat gębowy pszczół jest
typu gryząco-liżącego, posiada żuwaczki oraz języczek. Języczek używany jest
głównie do zlizywania nektaru. Kontakt
tych wrażliwych receptorów ze środkami ochrony roślin może prowadzić do
śmierci owadów.
„Gdy zniknie
ostatnia pszczoła,
to ludzkości
pozostaną tylko
4 lata życia”
6 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Albert Einstein
Środki ochrony roślin, a zwłaszcza
insektycydy, stanowią duże zagrożenie
dla pszczół, szczególnie niebezpieczne
jest ich nieumiejętne stosowanie.
Środki ochrony roślin w zakresie
toksyczności dla pszczół klasyfikuje
się według zasad określonych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia
29 października 2004 r. (Dz. U. Nr 243,
poz. 2439 i 2440). Środki ochrony roślin
klasyfikuje się ze względu na zagrożenie stwarzane dla pszczół na podstawie
oceny poziomu ryzyka wykonanej zgodnie z wytycznymi Europejskiej i Śródziemnomorskiej Organizacji Ochrony
roślin. Środek ochrony roślin klasyfikuje
się jako:
• bardzo toksyczny dla pszczół w przypadku wysokiego ryzyka,
• toksyczny dla pszczół w przypadku
średniego ryzyka.
Środka ochrony roślin nie klasyfikuje się
pod względem toksyczności dla pszczół
w przypadku niskiego ryzyka.
Ze względu na bezpieczeństwo
pszczół bardzo ważnym określeniem
jest prewencja, okres prewencji, czyli
czas po zastosowaniu środka ochrony
roślin, w którym człowiek i zwierzęta
nie powinni stykać się, ani przebywać
w pobliżu miejsc, także w obiektach,
w których zastosowano środek ochrony
roślin.
T echnologia
Duże ryzyko zatrucia pszczół istnieje na roślinach pokrytych spadzią, którą mogą produkować np. mszyce; przy
zwalczaniu mszyc także trzeba zachować ostrożność.
Duże niebezpieczeństwo zatrucia
pszczół jest w uprawach rzepaku, sadach oraz tam, gdzie są kwitnące rośliny.
Wybierając preparat ochrony roślin do
zabiegu i mając na uwadze bezpieczeństwo pszczół, należy zwrócić uwagę na
jego toksyczność dla pszczół, na okres
prewencji, czy można wykonać zabieg
na roślinach pokrytych spadzią. Instytut
Ochrony Roślin w Poznaniu w pierwszej
części zaleceń ochrony roślin przedstawia stosowną tabelę. Programy ochrony
roślin sadowniczych i warzywniczych
zawierają odpowiednie zalecenia.
Na etykiecie instrukcji preparatu podane
są zalecenia bezpiecznego stosowania
dla pszczół, zaleceń tych należy obowiązkowo przestrzegać.
Szczególnie niebezpieczne dla pszczół
są insektycydy systemiczne, ich stosowanie musi być szczególnie ostrożne.
Należy zastosować odpowiednią tech-
nikę wykonania zabiegu, aby ograniczyć
znoszenie cieczy użytkowej na sąsiednie
uprawy. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo zatrucia pszczół, zabieg należy
wykonać późnym wieczorem po zakończeniu lotu pszczół. Są przepisy prawne,
które regulują ochronę pszczół przed zatruciami środkami ochrony roślin.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 86.
Każdy jest obowiązany do dbałości
o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie
jego pogorszenie. Zasady tej odpowiedzialności określa ustawa.
Ustawa o ochronie roślin
Art. 68.
Można stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu oraz
zgodnie z etykietą – instrukcją stosowania ściśle z podanymi w niej zaleceniami
oraz w taki sposób, aby nie dopuścić do
zagrożenia zdrowia człowieka, zwierząt
lub środowiska.
SZK O D N I K I
ŁUS Z CZ YN O W E
RZE PA K U
Piotr Witczak
W
ostatnich latach poważnym zagrożeniem w uprawie rzepaku
ozimego stają się szkodniki
łuszczynowe. Mogą one zabrać sporą
część plonu rzepaku i to w zasadzie tuż
przed zbiorem, dlatego ta strata może
okazać się dość bolesna i niespodziewana. Dobrze ujęli ten problem Paweł
Węgorek i Joanna Zamoyska z IOR
w Poznaniu, autorzy artykułu pt. „Szkodniki łuszczynowe rzepaku – nie przegrać
meczu w końcówce”. Pozwolę sobie
zacytować kilka obszerniejszych fragmentów obrazujących ten „mecz”.
(…) „Ochrona rzepaku przed szkodnikami przypomina rozgrywkę z silną
drużyną przeciwnika mającego szeroką
kadrę, a w składzie zawodników, którzy w pojedynkę mogą przechylić wagę
zwycięstwa na swoją korzyść. Wiemy,
że w podstawowym składzie przeciwnika
jest wielu groźnych graczy. Na początku wiosennego „meczu” wyróżniającymi
się zawodnikami są szkodniki łodygowe.
Chowacz brukwiaczek w marcu a nieco później chowacz czterozębny. Obydwa gatunki w ostatnich latach nabrały
w Polsce większego znaczenia, zwłaszcza w województwach zachodnich
i południowych, gdzie wczesną wiosną
wewnątrz roślin często można spotkać
po kilkadziesiąt żerujących larw tych
szkodników. O ile nie zwalczymy nalatujących chrząszczy to wyżerające łodygi
larwy będą właściwie poza zasięgiem
insektycydów kontaktowych i żołądkowych, a jedyną możliwością ich dosięgnięcia jest zastosowanie insektycydów
o działaniu systemicznym. Straty w plonie spowodowane przez „łodygowce”
w zależności od nasilenia ataku mogą
wynieść 10-20 % plonu”.
7 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Art. 77.1.
Środki ochrony roślin na terenie otwartym stosuje się:
1) przy użyciu opryskiwaczy, jeżeli:
a) prędkość wiatru nie przekracza
3 m/s,
b) miejsce stosowania środka ochrony roślin jest oddalone o co najmniej 5 m od krawędzi jezdni dróg
publicznych, z wyłączeniem dróg
publicznych zaliczanych do kategorii dróg gminnych oraz powiatowych, i o co najmniej 20 m od
pasiek, plantacji roślin zielarskich,
rezerwatów przyrody, parków narodowych, stanowisk roślin objętych ochroną gatunkową, wód
powierzchniowych oraz od granicy wewnętrznego terenu ochrony
strefy pośredniej ujęć wody.
Art. 77.3.
Zabrania się stosowania:
2) środków ochrony roślin bez zachowania okresu prewencji.
Za nieprzestrzeganie przepisów prawnych jest odpowiedzialność karna.□
(…) „W składzie przeciwników hodowcy
rzepaku numerem 1 jest słodyszek rzepakowy. O ile w porę nie zareagujemy
odpowiednio na jego atak szkodnik potrafi „załatwić sprawę w pojedynkę” (do
80% strat). Tylko niewiele insektycydów
przełamuje narastającą z roku na rok
odporność fizjologiczną tego owada. Do
nielicznych w pełni skutecznych środków należą Mospilan 20 SP, Nurelle D
550 EC oraz Mavrik 240 EW i Talstar
100 EC. Każdy z tych insektycydów ma
inną charakterystykę działania i w celu
właściwego ich użycia należy znać ich
zalety i wady”.
(…) „Pod koniec meczu – mniej więcej
od 65 minuty (fazy BBCH 65), kiedy
z roślin rzepaku zaczynają opadać
pierwsze płatki kwiatowe bardzo groźny
staje się duet niszczycieli łuszczyn - chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik.
W zeszłym sezonie w kwietniu i maju
w wielu rejonach upraw rzepaku masowo wystąpił chowacz podobnik i znacząco obniżył plony rzepaku. W samej końcówce, w doliczonym czasie gry może
zaatakować rzepak mszyca kapuściana.
Progi szkodliwości tego trio są następujące: chowacz podobnik – 4 chrząszcze
na 25 roślinach, pryszczarek kapustnik
– 1 owad na 4 roślinach, mszyca kapuściana – 2 kolonie na 1 m2 na brzegu
plantacji”.
T echnologia
Tabela 1. Progi szkodliwości dla niektórych szkodników żerujących na rzepaku ozimym
Szkodnik
Chowacz
brukwiaczek
Chowacz
czterozębny
Słodyszek
rzepakowy
Termin obserwacji
Początek marca Koniec marca
(BBCH 20-29)
Przełom marca i kwietnia
(BBCH 25-39)
Zwarty kwiatostan (BBCH 50-52)
Luźny kwiatostan (BBCH 53-59)
Chowacz
Przełom kwietnia i maja
podobnik
(BBCH 60-69)
Pryszczarek Od początku opadania płatków
kapustnik
kwiatowych (BBCH 65-69)
Mszyca
Od początku rozwoju łuszczyn
kapuściana (BBCH 71-79)
Próg szkodliwości
10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 2-4 chrząszczy na 25 roślinach
20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni
lub 6 chrząszczy na 25 roślinach
1 chrząszcz na roślinie
3-5 chrząszczy na roślinie
4 chrząszcze na 25 roślinach
1 owad dorosły na 4 rośliny
2 kolonie na 1 m2 brzegu pola
Jeśli przyjrzymy się poszczególnym
grupom chemicznym insektycydów stosowanych w rzepaku ozimym, to okaże
się, że wybór w tej fazie wzrostu rzepaku jest niewielki. Pyretroidy – mogą
spowodować silne zatrucia pszczół
w początkowych dniach po ich zastosowaniu. Utrzymujące się kilka dni działanie drażniące i repelentne tych insektycydów niweluje efekt obcopylności, tak
więc plon rzepaku ulega znacznemu
obniżeniu. Są one „wrażliwe” na wysoką temperaturę i światło słoneczne,
a ich toksyczne działanie na szkodniki jest krótkotrwałe. Wynika z tego,
że większość pyretroidów nie powinna
być używana w fazach kwitnienia roślin.
A zwalczanie przy ich użyciu chowacza
podobnika i pryszczarka kapustnika jest
z wielu względów dość ryzykowne.
Całkowicie bezpiecznym dla pszczół
insektycydem jest Mospilan 20 SP.
Działa on kontaktowo, żołądkowo
i systemicznie. Systemiczne działanie
preparatu polega na przenikaniu substancji aktywnej do wnętrza roślin, krążeniu wraz z sokami i zabijaniu niewidocznych larw żerujących w łodygach,
pędach i łuszczynach. Oprócz owadów
dorosłych i larw łuszczynowych, również mszyca kapuściana po napiciu się
soku rośliny chronionej środkiem jest
doskonale zwalczana. Mospilan będzie
więc dobrym wyborem. Należy jednak
stosować zasadę, że żadna substancja
aktywna nie powinna być stosowana na
tej samej uprawie częściej niż jeden raz
w sezonie wegetacyjnym, ponieważ prowadzi to do wykształcania przez szkodniki różnych mechanizmów odporności.
Wskazane jest przemienne stosowanie różnych substancji chemicznych,
a ich wybór musi opierać się na znajomości ich zalet i wad. Jedną z ważniejszych
zalet insektycydu jest jego nieszkodliwe
działanie dla pszczół, zwłaszcza gdy stosowany jest w fazie kwitnienia rzepaku.□
wiedniego oporu środowiska na skutek
(…) „Jak widać z przebiegu gry, ataki poszczególnych zawodników przeciwnika
wyniszczania entomofauny pożytecznej
i okresy ich żerowania na rzepaku często
poprzez stosowanie silnie toksycznych
i nieselektywnych insektycydów.
zachodzą na siebie i wówczas ten sam
zabieg chemiczny zwalcza równolegle
Aby zapobiec czarnemu scenariuszowi
kilka gatunków. Od fazy rozwoju roślin
w końcówce meczu w momencie przekroczenia przez „łuszczynowce” progu
BBCH 20 aż do fazy BBCH 79 hodowca,
jak wytrawny trener powinien być skonszkodliwości należy użyć odpowiedniego
centrowany i kontrolować mecz by w razie
środka. Z wielu przyczyn właściwy dobór
insektycydu do skutecznej ochrony rzepakonieczności nie przegapić optymalnego
ku w tych ostatnich minutach meczu nie
momentu do przeprowadzenia zabiegu
powinien stwarzać problemu, ponieważ
chemicznego. W momencie pisania niniejszego artykułu mecz 2010 roku już trwa
w tej fazie wegetacji rzepaku wybór poi zanim artykuł dotrze do hodowców rzezostaje niewielki. W tym okresie (BBCH
60 – 79) ochrony rzepaku wypada z gry
paku do końca pozostanie niewiele czasu. Najważniejsze wówczas będzie wychloropiryfos i większość pyretroidów.”
eliminowanie z gry wspomnianego duetu
Jak widzimy, żeby nie przegrać meczu
o plon rzepaku musimy przeważnie za– chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika, a przy okazji - równolegle mszystosować ten ostatni zabieg na szkodniki
w rzepaku ozimym. Trzeba jednak barcy kapuścianej. Jeśli tego nie zrobimy,
to na skutek odwiedzin chowacza podobdzo starannie dobrać odpowiedni środek.
nika łuszczyny zżółkną i zdeformują się.
Należy uważać szczególnie na panujące
W tak wyglądającej łuszczynie znajdziemy
często wysokie temperatury, możliwość
opadów deszczu i fakt intensywnego obzżerającą nasiona larwę i mały otworek.
latywania plantacji przez zapylające rzeZ otworka tego skorzysta później pryszczarek i złoży do łuszczyny swoje jaja. Po
pak pszczoły i inne pożyteczne owady. W
niedługim czasie zamiast nasion znajdzietej fazie rzepaku w łanie występuje duża
my w łuszczynie nawet kilkadziesiąt jego
ilość owadów pożytecznych – naturallarw. Uszkodzenia łuszczyn powodowane
nych wrogów larw słodyszka i chowaczy
przez omawiane szkodniki dodatkowo
oraz mszyc. Wyniszczenie wrogów naturalnych spowoduje wzrost populacji owasą ranami, przez które do roślin wnikają
dów szkodliwych w następnych latach.
paskudne choroby rzepaku – sucha zgnilizna, czerń krzyżowych
i szara pleśń.
Tabela 2. Zalecane insektycydy do stosowania na szkodniki w rzepaku ozimym
Prognozy IOR-PIB na
Grupa chemiczna
Substancja biologicznie czynna
Środek ochrony roślin
2010 rok są niepokojące
Chloronikotynyle
acetamipryd
Mospilan 20 SP
i mówią, że omawiane
Pyretroidy
alfa-cypermetryna
Fastac 100 EC, Ripcord Super 050 EC
szkodniki łuszczyn rzeBulldock 025 EC, Rapid 060 CS
beta-cyflutryna, gamma-cyhalotryna
paku „powinny” wystąpić
Bifentryna, tau-fluwalinat
Talstar 100 EC, Mavrik 240 EW
w bardzo dużym nasilecypermetryna
Cyperkill Super 25 EC, Sherpa 100 EC
niu!!. Wynika to ze zmian
deltametryna
Decis 2,5 EC, Patriot 100 EC
klimatycznych,
które
esfenwalerat
Sumi-Alpha 050 EC
w ostatnich latach wybitetofenproks
Trebon 30 EC
nie sprzyjają pryszczarlambda-cyhalotryna
Karate Zeon 050 CS
kowi dającemu w sezonie
zeta-cypermetryna
Fury 100 EW
regularnie 3 pokolenia jak
Mieszaniny
chloropiryfos + cypermetryna
Nurelle Max 515 EC
również z braku odpo-
8 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
T echnologia
Zioła w żywieniu
trzody chlewnej
Małgorzata Duda
B
adania nad stosowaniem ziół
w żywieniu świń rozpoczęto
w Polsce w latach osiemdziesiątych XX wieku. Powodem był wzrost
liczebności stad, związany z prowadzoną na dużą skalę przemysłową produkcją wieprzowiny, pociągający za sobą
pogorszenie warunków utrzymania
zwierząt.
Stosowanie chemioterapeutyków wywoływało szkodliwe skutki uboczne, toteż zainteresowano się dodatkami naturalnymi. Obecny wzrost zainteresowania
ziołami jest skutkiem wytycznych UE
z 2006 roku, ograniczających stosowanie w żywieniu zwierząt antybiotykowych
stymulatorów wzrostu. Stwierdzono bowiem, że antybiotyki działają hamująco
na czynności układu immunologicznego,
zmniejszając odporność zwierząt i ludzi
na infekcje oraz powodują wzrost oporności bakterii na działanie antybiotyków.
Zaletą ziół jest stosowanie przy ich
przerobie prostych zabiegów technologicznych (suszenie i rozdrabnianie).
Oczywiście możliwe jest również stosowanie oczyszczonych preparatów zawierających bardziej stężone substancje
czynne – stosuje się wówczas ekstrakcję
wodą lub alkoholem. Ekstrakty pozwalają na obniżenie dawki dodatku, którego
smak i zapach w niektórych przypadkach (np. bylica piołun) może nie być
akceptowany przez zwierzęta.
Saponiny działają wykrztuśnie oraz
poprawiają trawienie i ułatwiają wchłanianie różnych związków przez błony
komórkowe. Można je spotkać w kwiatostanie nagietka i zielu tymianku.
Terpeny cechuje różnorodne działanie: są moczopędne, dezynfekujące,
żółciopędne i bakteriostatyczne. Znajdują się między innymi w korzeniu mniszka
lekarskiego i lubczyka ogrodowego oraz
w liściach szałwii.
Flawonoidy działają rozkurczowo na
mięśnie gładkie przewodu pokarmowego
i dróg żółciowych oraz posiadają właściwości przeciwzapalne. Występują między
innymi w dziurawcu, rumianku, czosnku,
szałwii i w lubczyku ogrodowym.
„... Zioła
i preparaty ziołowe
mogą stanowić
alternatywę
dla antybiotykowych
stymulatorów wzrostu...”
SUBSTANCJE AKTYWNE
Zioła zawierają różnego rodzaju substancje aktywne, jak garbniki, saponiny,
terpeny, flawonoidy, alkaloidy, olejki eteryczne, śluzy, pektyny, witaminy i inne.
Garbniki działają antybakteryjnie i zapobiegają biegunkom. Występują między
innymi w korze dębowej, pięciorniku gęsim, owocach i liściach borówki czernicy.
Glikozydy (antycjanowe), występujące np. w owocach czarnej porzeczki i wiśni, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych. Spotykane są również w babce
lancetowatej, krwawniku, nasionach lnu.
Alkaloidy działają zarówno jako trucizny, jak i leki (kozieradka pospolita, wilcza jagoda, bieluń dziędzierzawa).
9 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Olejki eteryczne znajdują się
w różnych ziołach i posiadają działanie
rozkurczowe, moczopędne, żółciopędne, mlekopędne, przeciwzapalne oraz
uspokajające.
DZIAŁANIE ZIÓŁ
Bakteriobójcze
Wybiórcze działanie antybakteryjne
ziół polega na hamowaniu wzrostu bakterii szkodliwych, w przeciwieństwie do
antybiotyków, które niszczą zarówno
bakterie szkodliwe, jak i pożyteczne.
Siłą dodatków ziołowych jest równoczesna obecność w ich składzie kilku
fitoncydów z różnych roślin. Brak jest
możliwości wytworzenia u bakterii oporności na te substancje. Silne właściwości bakteriostatyczne i bakteriobójcze
oraz przeciwwirusowe wykazują m.in.:
czosnek, cebula, gorczyca, szałwia.
Immunostymulujące
Zioła pobudzają tkankę chłonną (limfatyczną) w jamie ustnej, zapoczątkowując przez to reakcję obronną organizmu.
Zwiększają liczbę leukocytów, pobudzają aktywność makrofagów i granulocytów, które rozpoznają i niszczą czynniki
chorobotwórcze. Pozytywne działanie
na układ odpornościowy wykazuje np.
jeżówka purpurowa.
Przeciwutleniające
Wolne rodniki powstają podczas procesów oddychania i różnych reakcji enzymatycznych, są to bardzo reaktywne
cząstki, powodujące uszkadzanie komórek. Substancje zawarte w ziołach powodują degradację lub unieczynnienie wolnych rodników. Działanie antyutleniające
wykazują m.in.: mięta, rozmaryn, oregano, tymianek, imbir, kurkuma, anyżek,
kolendra.
Fot.: E. Musiał
T echnologia
Oddziaływanie ziół na
przewód pokarmowy
Zioła stymulują receptory smakowe
i zapachowe, przez co pobudzają apetyt
i wpływają na lepsze pobieranie paszy,
co jest istotne zwłaszcza podczas przyzwyczajania prosiąt do zjadania dodatkowej paszy w okresie okołoodsadzeniowym. Chętnie pobierane są pasze
z dodatkiem: czosnku, jagód jałowca,
korzenia żywokostu i mniszka lekarskiego, ziela pokrzywy, krwawnika, rdestu,
mięty, kłącza perzu. Niezbyt chętnie pobierane są pasze z dodatkiem: kłącza
tataraku, ziela macierzanki i bylicy piołunu. Problem ten można rozwiązać przez
stosowanie np. otoczkowania.
Zioła mają właściwości przeczyszczające, rozkurczowe i zapobiegające
wzdęciom. Stymulują wytwarzanie śliny,
enzymów trawiennych (lipaza, amylaza, trypsyna) i kwasów żółciowych, co
usprawnia trawienie. Łagodzą działanie
substancji antyżywieniowych (np. tymianek, kminek, czosnek).
Zioła uważane za najlepsze w regulacji procesów trawiennych (łączące
działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, rozkurczowe, stabilizujące sekrecję soku żołądkowego i enzymów) to:
oregano, tymianek, mięta, rumianek,
melisa, krwawnik, nagietek, prawoślaz,
dziurawiec, kminek, cynamon.
Oprócz opisanych właściwości zioła
mogą też łagodzić stres (działanie sedatywne, np. melisa), obniżać poziom
cholesterolu (np. wiesiołek dwuletni)
oraz poprawiać zapach i smakowitość
paszy. Posiadają właściwości detoksykujące i moczopędne, co pomaga
w wydalaniu szkodliwych substancji.
„... Ziół
nie można uważać
za paszę zastępczą,
ani też dodatkową,
lecz jedynie
za dodatek poprawiający
czynności organizmu,
ponadto polepszający
smak i zapach paszy...”
BADANIA NAUKOWE
Przegląd literatury pozwala stwierdzić,
że zioła dają pozytywne efekty. Badania
naukowe nad stosowaniem ziół w żywieniu różnych grup wiekowych i technologicznych zwierząt wykazały, że zioła
poprawiają przyrosty masy ciała oraz
wykorzystanie paszy i przemianę materii, pobudzają apetyt, skracają czas porodu u loch, poprawiają wartość rzeźną
tuczników.
Asortyment surowców zielarskich jest
tak duży, że muszą one być siłą rzeczy
odpowiednio dobrane pod względem
składu chemicznego, botanicznego, jak
i właściwości farmakologicznych. Należy
10 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
przy tym pamiętać o przestrzeganiu zaleceń producenta, ponieważ niektóre substancje zawarte w ziołach mogą się wzajemnie wykluczać. Nie dostosowanie się
do podanych zaleceń może zmniejszyć
skuteczność preparatu, a nawet wywołać
reakcję przeciwną do oczekiwanej.
Ziół nie można uważać za paszę zastępczą, ani też dodatkową, lecz jedynie za dodatek poprawiający czynności
organizmu, ponadto polepszający smak
i zapach paszy. Mieszanki ziołowe mogą
zapobiegać najczęściej występującym
chorobom oraz łagodzić ich skutki. Zioła
i preparaty ziołowe mogą stanowić alternatywę dla antybiotykowych stymulatorów wzrostu.□
Literatura:
Hanczakowska E., Zioła i preparaty ziołowe w żywieniu świń, Wiadomości Zootechniczne, nr 3/2007
Barowicz T., Fitobiotyki, Hoduj z głową
nr 6[42]/2009
Chorąży Ł., Preparaty ziołowe, zdrowie
i stymulacja wzrostu, Hodowca trzody
chlewnej nr 4/2009
Kasprowicz-Potocka M., Olejki eteryczne – dodatki aktywne, Trzoda chlewna
nr 1/2010
KUPIĘ
polski kombajn zbożowy
Bizon SUPER lub Bizon REKORD
w dobrym stanie technicznym
tel: 790 318 118
SPRZEDAM
Redlice talerzowe
do siewników:
Poznaniak, Mazur i Akord
Cena: 105 zł za szt.
tel: 509 555 701
SPRZEDAM
Samobieżny
kombajn groszkowy FMC
sprawny technicznie
40 tys. zł
tel: 55 23 56 21
E kologia
ROLA MIĘDZYPLONU
ŚCIERNISKOWEGO
w zmianowaniu
P
oczątkowo w rolnictwie uprawiano
poplony, aby wzbogacić ziemię
w azot. Obecnie międzyplony
pełnią głównie funkcję proekologiczną.
Uprawa poplonów jesienią służy między innymi wiązaniu w roślinach azotu
dostępnego w podłożu, aby zapobiec
wymywaniu i zmniejszyć tym samym obciążenie środowiska. Uprawa poplonów
stanowi ponadto doskonałe zabezpieczenie przed erozją gleby. Międzyplony
mają duże znaczenie dla kształtowania
biologicznej aktywności gleby, poprzez
ograniczenie wymywania azotanów
z gleby do wód gruntowych i pobieranie
ich przez rośliny poplonowe do późnej jesieni oraz udostępnianie roślinie następczej dzięki szybkiej mineralizacji biomasy poplonów w następnym sezonie wegetacyjnym. Zastosowanie w uprawach
międzyplonów zmniejsza nasilenie wielu
chorób i szkodników. Ma to szczególnie
zadanie w specjalistycznych (uproszczonych) płodozmianach dominujących
obecnie w praktyce, gdyż wpływa na poprawę struktury gleby i bilansu substancji organicznej w glebie, ochronę przed
erozją w przypadku pozostawienia poplonów jako zasiewów mulczujących powierzchnię gleby na okres zimy. Uprawa
poplonów ma również działanie fitosanitarne przez uprawę mątwikoodpornych
odmian gorczycy białej lub rzodkwi oleistej, a także ograniczanie rozwoju niektórych gatunków chwastów.
Międzyplony wpływają na poprawę bilansu składników pokarmowych
w glebie, polepszają strukturę gleby, są
ponadto siedliskiem dla pszczół i innych
pożytecznych mikroorganizmów.
Na hektar uprawy rośliny motylkowej
zostaje dostarczone do gleby 40 dt suchej masy, w skład której wchodzą biologicznie związane składniki pokarmowe
w ilości: 150 kg azotu, 50 kg fosforu, 100
kg wapnia, 20 kg magnezu. Szczególne-
go znaczenia nabiera ilość wnoszonego
azotu do gleby, gdyż obornik i nawozy
zielone są jedynym źródłem tego składnika w gospodarstwach ekologicznych.
W gospodarstwach ekologicznych brak
obornika to przede wszystkim brak możliwości uzupełnienia w glebie azotu (brak
ekologicznych nawozów mineralnych).
Wprowadzenie do międzyplonów roślin
motylkowych ten problem likwiduje.
Rośliny motylkowe wysiane w mieszankach oprócz azotu pozostawiają
w glebie duże ilości łatwo przyswajalnych składników pokarmowych. Łubin
np. dodatkowo na kilka lat trwale podnosi pH gleby bez szkody dla życia mikroorganizmów glebowych.
Szerokie znaczenie międzyplonów
ścierniskowych sprawia, że są one ważnym elementem zmianowania, który
w dużym stopniu ogranicza skutki niewłaściwego następstwa roślin.
W ostatnim czasie zwiększyło się zainteresowanie rolników uprawą międzyplonów. Wiąże się to z uruchomieniem
programów rolnośrodowiskowych i dopłat unijnych oraz coraz większą świadomością mieszkańców terenów wiejskich
o ochronie środowiska rolniczego. Uprawiając poplony, rolnik może skorzystać
z programu rolnośrodowiskowego otrzymując dodatkową premię. Rolnik uczestniczący w programie rolnośrodowiskowym może uzyskać z pakietu OCHRONA GLEB I WÓD następujące dotacje:
• WSIEWKI POPLONOWE – 330 zł/ha
• MIĘDZYPLON OZIMY – 420 zł/ha
• MIĘDZYPLON ŚCIERNISKOWY
– 400 zł/ha.
Warunkiem przystąpienia do Programu Rolnośrodowiskowego i otrzymania płatności z tytułu realizacji pakietu
„Ochrona gleb i wód” (wsiewki poplonowe, międzyplon ozimy i międzyplon
ścierniskowy) jest:
11 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Iwona Korecka Wiemann
1. Beneficjentem może być producent
rolny, który posiada co najmniej 1 ha
użytków rolnych (bez zabudowań)
lub dzierżawca posiadający umowę
na okres nie krótszy niż 5 lat.
2. Musi być sporządzony dla gospodarstwa plan rolnośrodowiskowy na
okres 5 lat. Plan jest przygotowywany przy pomocy doradcy. Jeden egzemplarz planu pozostaje w gospodarstwie do wglądu, drugi w ŚODR.
3. Należy złożyć wniosek w powiatowym biurze ARiMR. Wniosek możemy składać przez cały rok trwania
zobowiązania, wniosek będzie składany zawsze od 15 marca do dnia
15 maja danego roku.
4. W biurze powiatowym rolnik otrzyma rejestr działań, w którym będzie
prowadził zapisy dotyczące działań
rolnośrodowiskowych w gospodarstwie. Zarówno rejestr, jak i plan rolnośrodowiskowy będą przedmiotem
kontroli na miejscu, przez pracowników ARiMR.
5. Na terenie całego gospodarstwa
obowiązuje zwykła dobra praktyka
rolnicza. Należy pamiętać, że decydując się na przystąpienie do programu, podpisujemy umowę na okres
5 lat.
Przez ten czas należy mieć w posiadaniu lub dzierżawienie grunty
o powierzchni co najmniej 1 ha przez
okres realizacji programu (5 lat) oraz
zobowiązać się do stosowania zwykłej
dobrej praktyki rolniczej na obszarze
całego gospodarstwa, jak również do
przestrzegania wymogów dotyczących
wybranych wariantów.
Literatura:
Uprawa roślin rolniczych – praca zbiorowa PWRiL W-wa 2002
E kologia
NAWOŻENIE
ekologicznych
użytków zielonych
R
olnicy prowadzący gospodarstwa
ekologiczne wolny czas wykorzystują na uzupełnienie wiedzy
z zakresu trudnej sztuki gospodarowania metodami ekologicznymi. Celowe
zatem może okazać się przypomnienie
podstawowych wiadomości z zakresu nawożenia ekologicznych użytków
zielonych. Myślę, że nikogo nie należy
przekonywać, iż osiąganie wysokich
wydajności w produkcji mleka i żywca
wołowego jest możliwe jedynie w oparciu o pozyskiwanie wartościowych pasz
objętościowych.
Użytki zielone są głównym źródłem
najtańszej i pełnowartościowej paszy dla
przeżuwaczy. Trawy i rośliny motylkowe
stanowią najbardziej wartościową grupę roślin uprawianą na łąkach i pastwiskach. Są przez zwierzęta chętnie zjadane, a ich wegetacja trwa praktycznie
od wiosny do jesieni. Decydują także
o trwałości pastwiska i wielu jego funkcjach pozaprodukcyjnych.
W utrzymaniu składu botanicznego
runi istotną rolę odgrywa nawożenie,
szczególnie w produkcji ekologicznej.
Rolnicy prowadzący gospodarstwa
ekologiczne pamiętają zapewne, iż nawożenie powinno być ukierunkowane
nie na dokarmianie roślin, lecz przede
wszystkim powinno sprzyjać rozwojowi
organizmów glebowych, które z kolei
dostarczają składników pokarmowych
roślinom.
Ważnym zabiegiem wiosennym jest
nawożenie, ponieważ w pierwszym pokosie zbiera się około 50% rocznego
plonu. Ze względu na zapasy zimowej
wilgoci w glebie nawozy w tym okresie
są najlepiej wykorzystywane. Podstawą
ustalenia dawek nawozowych powinny
być analizy chemiczne gleby.
Szczególnie dużym problemem jest
zakwaszenie gleby. Zbyt niskie lub zbyt
wysokie pH gleby ogranicza dostępność
składników pokarmowych dla roślin.
Optymalny odczyn dla użytków zielo-
Fosfor
Marta Ośka
nych na glebach mineralnych to pH KCL
5,0–6,0, a na glebach organicznych 4,5–
–6,0. Do znanych dawniej przyczyn zakwaszenia gleby należy obecnie dodać
nowe – wywołane działalnością człowieka. Trzeba tu wymienić wzrost emisji do
atmosfery dwutlenku siarki, dwutlenku
węgla i azotu oraz związane z tym kwaśne deszcze. Wapnowanie gleby jest
więc zabiegiem koniecznym, ponieważ
ma wpływ na prawidłowy rozwój roślin,
zwłaszcza motylkowatych.
Wapń
U zwierząt wapń jest podstawowym
budulcem kości, a w roślinach wchodzi
w skład błon komórkowych wzmacniając
je. Brak wapnia powoduje rozpad ścian
komórkowych spełniających w roślinach
funkcje wzmacniające. Wysycenie roślin
wapniem zwiększa ich odporność na infekcje.
Niedobory wapnia są przyczyną zakwaszenia gleb. Wapnowanie ma na
celu odkwaszenie gleby oraz poprawę
gruzełkowatej struktury. Dodatkowo stymuluje rozwój mikroflory glebowej i rozwój roślin motylkowatych.
W gospodarstwach ekologicznych
dopuszczone jest stosowanie nawozów
wapniowych zawierających wapń w formie węglanowej.
Nawozy wapniowe:
• Dolomit – 30% CaO; 15–18% MgO
• Margiel – 25–95% CaO
• Wapno pojeziorne – 39–53% CaO
Kilkakrotne nawożenie jednym składnikiem, np. tylko fosforem lub tylko potasem, może hamować rozwój roślin,
gdyż prawidłowy rozwój i bujny wzrost
dobrych traw pastewnych, m.in. kupkówki, mozgi trzcinowatej, wyczyńca
łąkowego, życicy trwałej czy wiechliny
łąkowej, zapewnia pełne nawożenie
(azot, fosfor i potas). Do prawidłowego
rozwoju rośliny potrzebują określonych
ilości składników pokarmowych. Wraz
12 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
z plonem zabierane są te składniki
z siedliska i dlatego należy je uzupełniać. Dotyczy to zwłaszcza fosforu, potasu i magnezu. Część składników pokarmowych zwracana jest do gleby wraz
ze stosowanymi nawozami organicznymi. Pozostałą część należy dostarczyć
w postaci nawozów.
Wpływa na wysokość i jakość plonu,
rozwój korzeni, zwiększa udział motylkowatych, nasila aktywność biologiczną gleby. Wpływa na pobieranie azotu
i magnezu z gleby przez rośliny. Posiada również znaczący wpływ na produkcyjność i rozwój zwierząt trawożernych.
Jest wydzielany z mlekiem, służy do
budowy kośćca rosnącej młodzieży. Niedobór fosforu w paszy jest jedną z przyczyn wad kośćca i zaburzeń w płodności
zwierząt.
Przyczyną niedoboru fosforu w roślinach jest niska na ogół zasobność gleb
w ten składnik, lub mała wilgotność gleb.
Mało zasobne są przeważnie gleby organiczne, a z gleb mineralnych – gleby
lżejsze, piaszczyste. Zasobne natomiast
są zwięzłe mady rzeczne okresowo zalewane wiosną i pastwiska śródpolne,
tzw. „smużne”, wiosną i po ulewnych
deszczach zalewane żyznymi wodami
z otaczających pól i ogrodów.
W glebach zbyt suchych pobieranie
fosforu jest ograniczone, dlatego duża
wilgotność gleby w okresie jesienno-zimowym sprzyja pobieraniu i gromadzeniu się tego składnika w rozłogach
i korzeniach roślin. Zalecany jest więc
jesienny termin stosowania nawozów
fosforowych.
Nawozy fosforowe:
• Mączka fosforytowa – 30 % P2O5.
Potas
Jest to jeden z podstawowych pierwiastków w żywieniu roślin. Uczestniczy
w fotosyntezie, decyduje o gospodarce wodnej roślin (obniża współczynnik
transpiracji). Wpływa na transport i gromadzenie się substancji zapasowych
roślin, ważnych dla wiosennej wegetacji
i następnych odrostów. W warunkach
braku potasu w glebie rośliny łatwiej wylegają i stają się mniej odporne na choroby, szkodniki i mróz. Oznaki niedoboru
potasu są często widoczne, gdy zastosowane są tylko nawozy zawierające
azot i fosfor. Charakterystycznym objawem braku potasu jest przedwczesne
zamieranie liści.
E kologia
Ubogie w potas są lekkie piaski i gliny
oraz gleby torfowe. Łąki potrzebują więcej potasu niż pastwiska, gdyż pastwiska są użyźniane odchodami pasących
się zwierząt.
Przenawożenie potasem ogranicza
pobieranie wapnia, magnezu i sodu.
Skarmianie takiej paszy jest przyczyną
powstawania u zwierząt wielu zaburzeń
zdrowotnych. Przykładem takiej choroby
jest tężyczka pastwiskowa.
Nawozy potasowe:
• Siarczan potasu – 50% K2O; 18% S
(produkcji firmy Kali und Salz)
• Siarczan potasu – 52% K2O; 18% S
(produkcji firmy Kali und Salz)
• Patentkami – 30% K2O; 10% MgO
• Kainit – 14% K2O; 5% MgO; 20% Na;
4% S
• Karnalit – 8–10% K2O; 10% MgO
Nawozy magnezowo-siarkowe:
• Kizeryt pylisty – 27% MgO; 22% S
• Kizeryt granulowany – 25% MgO;
20% S
Nawozy mikroelementowe:
• Mączka bazaltowa – 40% SiO2; 8%
CaO; 8,3% MgO; 1,7% K2O; Mn; Zn;
Cu; Mo; B; Fe
Pełny wykaz nawozów, które mogą
być stosowane w gospodarstwach ekologicznych publikowany jest za pośrednictwem internetu przez Instytut Uprawy
Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (www.iung.pulawy.pl).
Azot
Jest
najbardziej
plonotwórczym
składnikiem pokarmowym dla roślin.
Przyspiesza wzrost runi i jej odrost po
skoszeniu czy przygryzieniu. Wpływa
na krzewienie się i odrastanie runi trawiastej, lepsze jej ulistnienie oraz większą powierzchnię liści. Wysokie dawki
azotu są przyczyną wytwarzania przez
rośliny w czasie wzrostu zbyt cienkich
ścian komórkowych liści i przez to są
atakowane przez owady i grzyby oraz
uszkadzane przez suszę i mróz. Przy
niskich z kolei dawkach azotu liście
posiadają małe komórki, z grubymi
ścianami i są przez to szorstkie i włókniste. Azot wpływa również na lepsze
wykorzystanie pozostałych składników
pokarmowych z gleby. Stąd najlepsze
efekty nawożenia azotem są widoczne przy równoczesnym nawożeniu
fosforowo-potasowym lub wyłącznie
fosforowym.
W rolnictwie ekologicznym podstawowym źródłem azotu powinno być wiązanie azotu z atmosfery przez rośliny
motylkowate, głównie koniczyny białą
i łąkową.
Na ekologicznych użytkach zielonych
azot stosowany jest tylko w postaci nawozów organicznych, które powinny być
stosowane w okresie od kwietnia do
końca sierpnia.
NAWOZY ORGANICZNE
Kompost
Dojrzały kompost jest doskonałym nawozem pastwiskowo-łąkowym. Dodatnio
wpływa na właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby. Przyspiesza
wzrost roślin, wzmaga krzewienie się
traw, sprzyja rozwojowi roślin motylkowych i ziół. Kompost najlepiej stosować
co roku jesienią w dawce 3–5 t /ha.
Obornik
Średnia zawartość składników pokarmowych w oborniku wynosi: N – 0,5%;
P2O5 – 0,3%; K2O – 0,7%; CaO – 0,5%;
MgO – 0,19%.
Dodatkowo zawiera również inne
makro- i mikroelementy.
Obornik intensyfikuje rozwój mikroorganizmów glebowych, przyczynia się
do gromadzenia próchnicy w glebie,
korzystnie oddziałuje na rozwój korzeni oraz krzewienie się roślin, dodatnio
wpływa na rozwój motylkowatych. Najodpowiedniejszy na użytki zielone jest
dobrze rozłożony obornik. Zalecana
dawka wynosi ok. 20 t/ha co kilka lat.
Aby unikać zagęszczenia gleby, należy
unikać wywożenia obornika, gdy gleba
jest wilgotna.
Gnojówka
Stosuje się ją zazwyczaj wiosną
w dawkach 10–20 t/ha co 2–3 lata lub
mniejsze dawki 5–10 t/ha co roku.
Gnojówkę należy rozlewać podczas
pochmurnej i bezwietrznej pogody,
aby uniknąć nadmiernych strat azotu.
Skoncentrowana gnojówka stosowana
zwłaszcza w czasie słonecznej pogody
może uszkadzać rośliny, dlatego powinna być rozcieńczana. Rozcieńczenie
gnojówki wodą w stosunku 1:1 stanowi
najprostszy sposób zwiększenia wykorzystania azotu i uniknięcia ewentualnego uszkodzenia runi. Jeżeli ze względu
na pojemność zbiornika lub odległość
użytków zielonych od gospodarstwa
rozcieńczenie gnojówki nie jest możliwe,
13 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
należy uszlachetnić ją poprzez dodanie
bentonitu, szczepienie kompostem lub
napowietrzanie.
Jeżeli nawóz płynny został zastosowany na glebę, która w górnej warstwie
osiągnęła prawie całkowite nasycenie
wodą – będzie brakować do jego rozkładu tlenu. Powstają wówczas w glebie
szkodliwe dla roślin produkty fermentacji.
Nawozy naturalne w postaci płynnej
mogą być stosowane:
• gdy poziom wody gruntowej jest poniżej 1,2 m;
• poza obszarami płytkiego występowania skał szczelinowych.
Bardzo dobre efekty daje okrywanie powierzchni pastwisk jesienią
po ostatnim wypasie, cienką warstwą
jakiegokolwiek materiału organicznego.
Może to być świeży obornik, obornik
rozłożony, kompost, sieczka ze słomy.
Dobre efekty daje również stosowanie
rozdrobnionych łętów ziemniaczanych,
które mają szczególnie korzystny wpływ
na darń. Sieczkę ze słomy należy stosować tylko wówczas, gdy brak jest innego
materiału organicznego. Ściółkowanie
zapewni runi materiał o dużej zawartości
węgla, co ma szczególne znaczenie na
pastwiskach, gdzie ilość węgla jest zbyt
mała w stosunku do dużej ilości azotu
w odchodach pozostawianych przez
pasące się zwierzęta. Przy deficycie
węgla azot nie jest wiązany przez organizmy glebowe i ulatnia się do atmosfery.
Pod osłoną ściółki szybciej przebiegają procesy życiowe, np rozkład resztek
roślin i korzeni. Ściółkowanie pod warunkiem dysponowania wystarczającą
ilością materiału powinno być wykonywane kilkakrotnie w ciągu roku. Ściółka
chroni wiosną darń przed przymrozkami,
a latem przed suszą. Warstwa ściółki
powinna być możliwie cienka. Właściwą
grubość udaje się osiągnąć, gdy materiał
organiczny jest dobrze rozdrobniony.
Użytki zielone, na których dominują
lucerna i koniczyna, powinny być – jeśli
w ogóle – nawożone bardzo umiarkowanie. W przeciwnym razie może dojść
do hamowania ich rozwoju przez inne
gatunki roślin lub powstania pustych
placów. Najlepszym nawozem w tym
przypadku jest dobrze rozłożony kompost, ponieważ zawiera najmniej szybko
działającego azotu spośród wszystkich
nawozów gospodarskich.
W gospodarstwach, w których jest do
dyspozycji zarówno obornik, jak i gnojówka, o ile pozwala na to dojazd, stosować należy przemiennie te nawozy.□
E konomika
Harmonogram naboru wniosków
w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich
na lata 2007-2013
Kod
Limit środków
na lata 2007-2013
po realokacji (zł)
Nazwa działania
Środki pozostające
do wykorzystania
(zł)
Planowane terminy
naborów wniosków
w 2010 roku
144060000
144060000
II / III kw.
1 720 906 460
1 423 556 460
lllkw.
OSI
111
Szkolenia zawodowe dla osób zatrudnionych
w rolnictwie i leśnictwie
112
Ułatwianie startu młodym rolnikom
113
Renty strukturalne
9182384400
904 634 893
lllkw.
114
Korzystanie z usług doradczych
955712000
931 728 750
II kw.
121
Modernizacja gospodarstw rolnych
7713483481
3794718965
III / IV kw.
123
Zwiększanie wartości dodanej podstawowej
produkcji rolnej i leśnej
3847211 273
2899198609
III / IV kw.
125
Poprawianie i rozwijanie infrastruktury (...)
rolnictwa i leśnictwa
2 794 936 391
2098184915
III / IV kw. *
132
Uczestnictwo rolników w systemach jakości
żywności
288120000
255 567 970
nabór ciągły od 1
5.04.2009 r.
133
Działania informacyjne i promocyjne
1 08 045 000
107957438
nabór ciągły od
28.09.2009 r.
142
Grupy producentów rolnych
504210000
46 042 341
nabór ciągły od
16.07.2007 r.
OS II
211/212
Wspieranie gospodarowania na obszarach
górskich i innych (...)
9 795 000 000
5 755 657 297
15.03-11.06
214
Program rolnośrodowiskowy (płatności rolnośrodowiskowe)
8 336 972 291
5 889 665 739
15.03-11.06
221/223
Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie
gruntów innych niż rolne
1 849 375 724
885 578 552
01.06 - 31.07;
15.03 - 11.06
(wnioski kontyn.)
226
Odtwarzanie potencjału produkcji
zniszczonego przez katastrofy (...)
438 400 000
438 400 000
III kw. (wrzesień)
311
Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej
1 447 048 423
1 131 519576
II kw.
312
Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw
4 487 390 502
4338559146
II kw.
321
Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności
wiejskiej
757 1 36 1 04
348 761 866
połowa roku
313
Odnowa i rozwój wsi
2584718720
1 212844614
II kw. * |
413
Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju
2 234 730 750
2 234 730 750
decyzja LGD w porozumieniu z SW
421
Wdrażanie projektów współpracy
54 022 500
54 022 500
nabór ciągły
431
Funkcjonowanie lokalnej grupy działania (...)
547 428 000
437 638 382
lllkw.
leśnej
OS III
OS LEADER
Pomoc
960159900
Techniczna
* decyzja Samorządu Województwa
14 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
940 666 473
E konomika
PODWYŻSZENIE
PREMII
dla młodych rolników
W
dniu 29 marca 2010 roku Komisja Europejska zaakceptowała propozycję Polski w sprawie podwyższenia premii dla młodych
rolników w ramach Działania PROW
„Ułatwianie startu młodym rolnikom”
z 50 do 75 tys. zł.
Ponadto w dniu 9 grudnia 2009 r. KE
w drodze notyfikacji zaakceptowała następujące zmiany w działaniu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”:
1) Rozszerzenie definicji dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności rolniczej. W przypadku osób, które po
raz pierwszy weszły w posiadanie
gospodarstwa w drodze spadku i nie
później niż w ciągu 12 miesięcy od
nabycia tej nieruchomości przekazały ją w dzierżawę, za dzień podjęcia
prowadzenia działalności rolniczej
będzie uznawany dzień rozwiązania/
wygaśnięcia umowy dzierżawy, pod
warunkiem, że umowa dzierżawy została zawarta w formie aktu notarialnego albo z datą pewną.
2) Złagodzenie wymogu dotyczącego
minimalnej powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie. W województwach, w których średnia powierzchnia gruntów rolnych w gospodarstwie
rolnym jest wyższa niż średnia krajowa, gospodarstwo młodego rolnika
będzie musiało mieć powierzchnię
użytków rolnych nie mniejszą niż
średnia powierzchnia gospodarstwa
w kraju.
Podwyższona stawka pomocy dla
młodych rolników oraz powyższe
uproszczenia obowiązywać będą
w kolejnym naborze (zaplanowanym
na trzeci kwartał 2010 r.).
Celem działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” jest stymulowanie zmian
strukturalnych w sektorze rolnym przez
ułatwienie przejmowania lub zakładania
„...Obowiązujące
obecnie
zasady wsparcia
koncentrują pomoc
na gospodarstwach
o wielkości równej
co najmniej
średniej krajowej,
co może stanowić
bodziec
do uwalniania ziemi
z małych gospodarstw
poprzez sprzedaż
lub dzierżawę
posiadanych gruntów
innym gospodarstwom
zamiast przekazywania
jej następcom...”
15 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Wojciech Łabętowicz
gospodarstw rolnych przez osoby młode.
Rozpoczęcie samodzielnej działalności
rolniczej wymaga poniesienia znacznych
nakładów finansowych na uruchomienie
produkcji i modernizację gospodarstwa.
Premie dla młodych rolników nie są instrumentem pobudzania zainteresowania
zawodem rolnika i wzrostu zatrudnienia
w tym sektorze, lecz instrumentem zapewnienia możliwości efektywnego
gospodarowania osobom, które decydują się na trudną i ryzykowną w obecnych warunkach ekonomicznych pracę
w rolnictwie. Obowiązujące obecnie zasady wsparcia koncentrują pomoc na
gospodarstwach o wielkości równej co
najmniej średniej krajowej, co może stanowić bodziec do uwalniania ziemi z małych gospodarstw poprzez sprzedaż lub
dzierżawę posiadanych gruntów innym
gospodarstwom zamiast przekazywania
jej następcom. W związku z ograniczonym w warunkach kryzysu gospodarczego dostępem do kredytów bankowych, możliwość wykorzystania uzyskanej premii jako wkładu własnego m.in.
w ramach działania „Modernizacja...” jest
rozwiązaniem bardzo korzystnym dla
młodych rolników podejmujących prowadzenie gospodarstwa.
Podwyższona stawka pomocy dla
młodych rolników obowiązywać będzie
w kolejnym naborze (zaplanowanym na
trzeci kwartał 2010 r.). Kwota została już
uwzględniona w nowelizacji rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
zmieniającego rozporządzenie w sprawie
szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach
działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” objętego Programem Rozwoju
Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013.
Rozporządzenie jest na etapie konsultacji społecznych.□
Na podst. materiałów z konferencji
prasowej MRiRW
E konomika
Ceny targowiskowe w woj. świętokrzyskim
Notowania średnich cen targowiskowych i średnich cen skupu żywca w woj. świętokrzyskim
(w okresie 08.03.2010 r.- 02.04.2010 r.) w zł
Produkt
Jedn.
Jęczmień
dt
Owies
dt
Pszenica
dt
Pszenżyto
dt
Żyto
dt
Ziemniaki (hurt)
dt
Ziemniaki (detal)
kg
Cielęta do 100 kg
kg
Krowy mleczne
szt
Prosięta
para
Żywiec wieprzowy
kg
Żywiec wołowy
kg
Jaja
szt
Buraki ćwikłowe
kg
Cebula
kg
Fasola drobna
kg
Fasola gruba
kg
Kapusta biała
szt
Kapusta czerwona
szt
Kapusta kwaszona
kg
Kapusta pekińska
szt
Kapusta włoska
szt
Marchew
kg
Ogórki
kg
Papryka
kg
Pietruszka korzeń
kg
Pomidory
kg
Pory
szt
Rzodkiewka
pęczek
Sałata głowiasta
szt
Selery
kg
Jabłka konsumpcyjne
kg
Gruszki
kg
Mak
kg
Koncentrat dla tuczników
dt
Prestarter
dt
Mieszanka dla krów
dt
08-12.03.2010 15-19.03.2010 22-26.03.2010 29.03-02.04.2010
40,91
31,94
46,91
37,88
31,89
47,44
0,89
9,55
2820,0
287,78
3,67
5,43
0,44
1,13
1,58
4,32
5,87
1,99
2,01
2,28
1,79
2,38
1,18
10,25
9,53
3,70
8,32
1,18
1,60
2,98
2,70
1,33
2,61
9,50
195,00
193,33
160,83
42,54
35,36
48,58
39,36
34,19
49,13
0,94
9,25
3016,0
289,55
3,47
5,34
0,45
1,18
1,73
4,34
5,70
2,03
2,03
2,58
2,11
2,26
1,21
8,09
10,50
3,83
7,41
1,39
1,86
2,98
2,85
1,43
2,55
8,08
192,50
198,75
156,88
43,55
34,38
49,05
38,89
34,83
48,00
0,91
9,30
3083,0
277,78
3,42
5,17
0,45
1,11
1,70
4,38
5,84
2,03
2,14
2,35
2,03
2,41
1,18
7,67
10,93
3,68
7,67
1,48
1,91
3,04
2,76
1,42
2,55
7,75
192,50
198,75
155,63
44,60
33,50
48,75
39,13
34,38
47,21
0,84
9,50
3200,0
276,67
3,45
5,27
0,45
1,15
1,73
4,42
5,90
1,92
1,97
2,35
2,20
2,48
1,25
7,86
11,54
4,10
8,57
1,57
2,13
3,09
3,13
1,33
2,35
7,75
192,50
198,75
155,63
Średnia cena
(08.03-02.04.2010)
42,90
33,80
48,32
38,82
33,82
47,95
0,90
9,40
3029,75
282,95
3,50
5,30
0,45
1,14
1,69
4,37
5,83
1,99
2,04
2,39
2,03
2,38
1,21
8,47
10,63
3,83
7,99
1,41
1,88
3,02
2,86
1,38
2,52
8,27
193,13
197,40
157,24
Hurtowe średnie ceny owoców i warzyw
(Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy i ceny u producentów)
Sandomierz
Produkt
Jedn.
08.03.2010
15.03.2010
22.03.2010
29.03.2010
Buraki ćwikłowe
kg
0,65
0,60
0,60
0,60
Cebula
kg
1,33
1,18
1,23
1,45
Kapusta biała
szt
1,85
1,95
1,95
0,75
Kapusta pekińska
szt
1,15
1,15
1,15
1,70
Marchew
kg
0,70
0,65
0,70
0,80
Pirtruszka korzeń
kg
2,75
3,10
3,10
3,00
Jabłka konsumpcyjne
kg
1,05
1,05
1,10
0,90
Produkt
Buraki ćwikłowe
Cebula
Marchew
Pietruszka korzeń
Selery
Jedn.
kg
kg
kg
kg
kg
11.03.2010
0,43
1,30
0,43
2,65
1,40
Skalbmierz
18.03.2010
25.03.2010
0,33
0,33
1,30
1,30
0,33
0,33
2,25
2,25
1,35
1,35
16 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
01.04.2010
0,33
1,30
0,33
2,25
1,35
Ryszard Śmiechowski
opracowano na podstawie
cen zebranych
przez doradców
ŚODR Modliszewice
M echanizacja i BHP
ABC rozruchu
silnika
spalinowego
Jan Bubień
A
by silnik pojazdu rolniczego pracował, musi dojść do jego uruchomienia, czyli rozruchu. Podczas rozruchu silnik powinien wykonać
pewną minimalną ilość obrotów, która
wynosi:
• dla silników z zapłonem iskrowym,
60–100 obr./min,
• dla silników z zapłonem samoczynnym – 100–200 obr./min.
Jak widać, silniki z zapłonem samoczynnym (diesla) uruchamiają się ciężej
– potrzebują wyższych obrotów. Chodzi
o pokonanie bezwładności i oporów ruchu, które w silnikach wysokoprężnych
są większe. Stąd w dieslach spotyka się
urządzenia wspomagające rozruch, np.
świece żarowe, odprężniki, itp.
Sposoby rozruchu silników są różne:
• rozruch ręczny: linka, dźwignia, korba, koła rozruchowe,
• rozruch przy pomocy sprężonego
powietrza,
• uruchomienie przy pomocy silnika
rozruchowego, spalinowego,
• rozruch przy pomocy rozrusznika
elektrycznego.
Ten ostatni sposób jest obecnie dominujący. Tylko duże silniki mogą mieć
rozruch pneumatyczny bądź przy pomocy dodatkowego spalinowego silnika
rozruchowego. System taki spotyka się
w maszynach budowlanych lub pojazdach wojskowych.
Rozrusznik elektryczny to nic innego
jak silnik elektryczny, zbudowany podobnie jak prądnica prądu stałego. Koło zębate rozrusznika (zębnik) w momencie
rozruchu współpracuje z kołem zamachowym, wyposażonym w wieniec zęba-
ty. Załączanie, sprzężenie koła rozrusznika z wieńcem zębatym może odbywać
się 3 sposobami:
1. Włączanie mechaniczne – przesuwanie zębnika przy pomocy dźwigni.
2. Włączenie przy pomocy elektromagnesu.
Wiążą się z tym 3 typy rozruszników
elektrycznych: mechaniczny, system
Bendix (bezwładnościowy) i elektromagnetyczny.
Obecnie stosuje się tylko i wyłącznie
rozruszniki włączane elektromagnetycznie. Taki rozrusznik składa się z następujących elementów:
1. Stojan z 4-biegunowym uzwojeniem.
2. Włączanie bezwładnościowe w rozrusznikach systemu Bendix.
3. Wirnik – ułożyskowany na
łożyskach ślizgowych – tulejkach. Wirnik ma uzwojenie
i tzw. komutator.
4. Zębnik ze sprzęgłem jednokierunkowym i sprężynę; element ten zwany jest w praktyce (nie do końca prawidłowo)
„bendiksem”.
5. Elektromagnes: rdzeń, cewka, styki.
6. Szczotki (4) ze szczotkotrzymaczem.
7. Pokrywy: tylna i przednia
– zwana niekiedy głowicą.
Przełożenie między zębnikiem
a wieńcem zębatym koła zamachowego wynosi 1:15 do 1:20.
Wartość prądu pobieranego przez
rozrusznik – nawet do 600 A. Rozrusznik to silnik elektryczny 12 V,
ale spotyka się 24 V, np. w niektórych kombajnach zbożowych.
17 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Dla sprawnego uruchomienia ważny
jest cały układ rozruchowy, a więc:
• akumulator, 1 lub 2 szt.,
• rozrusznik,
• stacyjka, która może być jednocześnie włącznikiem (przyciskiem) rozrusznika,
• przewody elektryczne odpowiednich
przekrojów.
Akumulator i rozrusznik to nierozłączna para. Sprawność tych dwóch urządzeń pozwala na pewny rozruch silnika.
Ale nie tylko. Urządzenia wspomagające
rozruch to:
• odprężnik,
• świece żarowe,
• świecie płomieniowe,
• podgrzewacze silników,
• paliwo ułatwiające rozruch – nazwy
handlowe różne, np. Autos tart lub
Samostart.
Odprężniki są stosowane w dużych
silnikach. Zapobiegają zamykaniu zaworów w początkowej fazie rozruchu,
aby rozrusznik nadał silnikowi większą
prędkość oborową – wówczas łatwiej
„zaskoczy”. Świece są często spotykane, szczególnie w silnikach diesla. Są
silniki, których nie uruchomi się, jeśli nie
są sprawne świece żarowe lub płomieniowe. Do problemów z rozruchem i rozrusznikami powrócę jeszcze na naszych
łamach. Kłopoty z rozruchem mogą wystąpić nie tylko zimą.□
Fot.: P. Miler
M echanizacja i BHP
Jakie
felgi?
S
łowo felga wyparło całkowicie
w praktyce określenie obręczy
samochodowej czy ciągnikowej.
Nie jest w prawdzie polskiego pochodzenia, ale przyjęło się do powszechnego użytku.
O ile problematyka doboru opon (ogumienia) jest powszechnie znana, jeśli
chodzi o rodzaje (letnie, zimowe i wielosezonowe) i wymiarowanie – to wiedza na
temat felg samochodowych jest skromniejsza. A czasami może się przydać.
Standardowo pojazdy osobowe są
wyposażone w felgi stalowe. Dlaczego?
Po pierwsze – są tańsze niż aluminiowe. Pod działaniem soli, której drogowcy
nigdy nie żałują, intensywnie korodują.
Przy niewielkim uszkodzeniu łatwo je
naprawić – nawet przez prostowanie
młotkiem. W końcu – są mniej atrakcyjne niż aluminiowe dla amatorów cudzej
własności, a takich u nas dostatek!
Można jednak, jak to czyni wielu zmotoryzowanych, zastosować (szczególnie
na okres letni) felgi aluminiowe. Mają
one swoje zalety i wady.
Zalety to:
• atrakcyjny wygląd,
• dobre chłodzenie hamulców – lepsze
odprowadzenie ciepła niż stalowych,
• są w porównaniu do stalowych lżejsze, a to zapewnia:
◦ większy komfort jazdy,
◦ lepsze prowadzenie auta,
◦ mniejsze zużywanie się elementów zawieszenia (mniejsze tzw.
masy nieresorowane),
◦ są trwałe, ale pod warunkiem odpowiedniej jakości.
O ile zalety felg aluminiowych gloryfikowane są przez producentów – to o
wadach mówi się mniej.
A nie są one pozbawione wad:
• są droższe niż stalowe,
• są bardziej narażone na trwałe
uszkodzenia, np. przy uderzeniu,
• korodując, tracą na estetyce,
• wymagają pielęgnacji i ostrożnego
użytkowania,
•
Jan Bubień
wymagają (niekiedy) stosowania
właściwych pierścieni montażowych.
Wiele tutaj zależy od jakości felgi, użytego stopu i technologii wykonywania.
Obręcze aluminiowe mogą być odlewane, kute, a właściwie wyciskane, (zwane stemplowaniem), bądź wykonywane
Uważajmy
na kręgosłup!
P
owszechnie wiadomo, że praca
w rolnictwie do najłatwiejszych
nie należy i niesie wiele zagrożeń dla zdrowia, a nawet życia. Są
rolnicy, którzy uskarżają się na różne
dolegliwości kręgosłupa. Stanowi on
część szkieletu – jest jego osią i podporą. Zbudowany jest z 33–34 kręgów.
Jest to więc jak gdyby rura, wewnątrz
której znajduje się nieprzerwany rdzeń.
Podczas wykonywania ruchów i nie tylko, przenosi duże obciążenia.
Wykonywane prace zawodowe mają
wpływ na stan naszego kręgosłupa.
Mają tutaj znaczenie takie czynniki jak:
• częste podnoszenie i przenoszenie
dużych ciężarów,
• ciężka praca fizyczna,
• praca w pozycji wymuszonej, nienaturalnej,
• powtarzalne ruchy zginania lub obrotowe,
• długotrwała, siedząca praca.
Czynności wykonywane przy pracy
rolniczej są bardzo zbieżne z czynnikami wymienionymi wyżej.
Mamy więc elementy ciężkiej pracy
fizycznej, dźwiganie ciężarów, jak choćby przenoszenie worków z nawozami,
nasionami lub paszą. Nie brakuje pracy w pozycji wymuszonej, np. pielenie
roślin, nawet w przydomowym ogródku.
Przy pracach remontowych maszyn, pojazdów, też występują szkodliwe, nienaturalne pozycje. Są to prace przy znacz-
18 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
metodą rolowania. Ten ostatni sposób
jest najdroższy, ale i najlepszy. Wyrób
finalny jest doskonały, ale i (co zrozumiałe) również drogi. Najczęściej mamy
do czynienia z felgami odlewanymi w
sposób tradycyjny „grawitacyjny”. Tutaj
produkt jest tani, ale może mieć wady
ukryte. Metoda produkcji przez odlewanie niskociśnieniowe daje dobre efekty.
Powstają felgi o „korzystnym stosunku
jakości do ceny”.
Dużo zależy także od sposobu malowania, a właściwie lakierowania. To decyduje o właściwościach antykorozyjnych.
Powracam do pytania – jakie felgi?
Wybór zależy od użytkownika, jego
upodobań i zasobności portfela. Ważny
problem – wymiarowanie obręczy wymaga oddzielnego omówienia.□
nym pochyleniu ciała, klęcząc. Meczące
jest stanie na ugiętych kolanach. Prace
ręczne kosą to długotrwałe, powtarzalne ruchy w półobrocie. Jazda na ciągnikach i maszynach to długotrwała praca
w pozycji siedzącej, w dodatku z narażeniem na hałas i drgania.
Jeśli wystąpią już bóle kręgosłupa,
należy zgłosić się do lekarza, w celu
ustalenia procesu leczeni i rehabilitacji.
Lepiej jednak „zapobiegać, niż leczyć”,
zgodnie ze starą zasadą. W trosce
o zdrowie kręgosłupa należy więc:
1. Przestrzegać norm dźwigania ciężarów – maksymalnie 50 kg mężczyźni i 20 kg kobiety.
2. Ciężkie
przedmioty
podnosić
„z przysiadu” przy wyprostowanych
plecach.
3. Unikać długotrwałej, siedzącej pracy, np. prowadzenie ciągnika, samochodu.
4. Unikać pracy przy pochyleniu ciała
– lepiej przyklęknąć lub kucnąć.
5. Robić częste przerwy w pracy.
Przerwy w pracy powinny być efektywne i regenerujące organizm, zawsze
na zasadzie przeciwności.
To taka uwaga praktyczna:
Intensywny ruchu podczas pracy
wymaga odpoczynku siedzącego. Praca siedząca – tu konieczny jest odpoczynek w postaci chodzenia, najlepiej
z elementami gimnastyki. Lekka, różnorodna ruchowo praca fizyczna jest najbardziej wskazana dla organizmu człowieka. Niestety, w rolnictwie nie zawsze
są możliwości, aby taką wykonywać.□
Jan Bubień
Fot.: P. Miler
F akty, wydarzenia, komentarze
Szybka analiza
pasz
objętościowych
Krystyna Wieczorkiewicz
Fot.: P. Miler
W
dniu 2.03.2010 r. w ŚODR
Modliszewice odbyło się seminarium działowe zorganizowane przez Dział Systemów Produkcji
Rolnej Standardów Jakości i Doświadczalnictwa dla doradców branży produkcji zwierzęcej.
Seminarium zostało poświęcone aktualnej sytuacji w produkcji zwierzęcej
oraz realizacji zaplanowanych bloków
tematycznych. Uwagę skupiono zwłaszcza na opłacalności produkcji zwierzęcej jako tej tematyce priorytetowej. Na
opłacalność, jak wiemy, wpływ ma nie
tylko cena, ale przede wszystkim jednostkowe koszty produkcji. A te wiążą się również z żywieniem, które jest
czynnikiem decydującym o wydajności,
zdrowotności i płodności (50–70% kosztów ogólnych).
W ramach realizacji bloku tematycznego „Doskonalenie chowu i hodowli
bydła mlecznego” zaproszono konsultanta żywieniowego z firmy DOLFOS,
inż. Dariusza Zadumińskiego, celem za-
19 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
prezentowania urządzenia do szybkiej
analizy pasz objętościowych. Zgodnie
z wcześniejszym uzgodnieniem, doradcy przywieźli od hodowców z terenu
próbki pasz, czyli sianokiszonek, kiszonek z kukurydzy i TMR (wymieszane
pasze objętościowe, treściwe i dodatki)
do analizy.
Po zaprezentowaniu firmy, przedstawieniu krótkiego wykładu z zakresu
prawidłowego żywienia krów wysokomlecznych, konsultant przedstawił nam
to, co najbardziej nas interesowało,
a jeszcze bardziej powinno zainteresować naszych hodowców, tj. aparat do
szybkiej analizy pasz objętościowych
Agi NIR – przenośny analizator pasz.
Przeprowadziliśmy analizę przygotowanych próbek pasz objętościowych i porównaliśmy ich wyniki.
Aparat działa na zasadzie spektrofotometrii. W niespełna 5 minut została zbadana próbka i uzyskano wydruk
z parametrami składu chemicznego pod
względem zawartości:
• suchej masy,
• skrobi,
• białka,
• włókna ADF i NDF,
• popiołu.
Główną zaletą tego urządzenia jest
jego wielkość i funkcjonalność. Jest to
mały, walizkowy aparat, z którym można dotrzeć do silosu czy balotu z sianokiszonką, lub też do kompletnej paszy
na korytarzu paszowym, i na miejscu
w bardzo krótkim czasie uzyskać rzeczywiste dane o zawartości podstawowych
składników
pokarmowych
w paszy. Jest to idealne rozwiązanie dla
hodowcy. Nie musi wysyłać próbek do
laboratorium i oczekiwać na ich wynik,
co ułatwia i usprawnia bilansowanie
i przeprowadzenie ewentualnej korekty
dawek pokarmowych.
Jedynym mankamentem tego aparatu
jest jego bardzo wysoka cena i przeciętnego hodowcę nie stać na taki komfort.
Powinni jednak korzystać z usługowych
firm paszowych, które w ramach oferowania swoich dodatków paszowych
wykonają wcześniej analizę posiadanych w gospodarstwie pasz i w oparciu
o rzeczywiste potrzeby wprowadzą odpowiednie dodatki mineralno-witaminowe i uzupełniające.
Bazowanie na rzeczywistych, a nie
„historycznych” lub tabelarycznych parametrach wartości pokarmowej pasz jest
podstawą prawidłowego i ekonomicznego żywienia krów wysokomlecznych.
Jak wiemy, na wydajność, zdrowotność i płodność ma pływ nie tylko wartość pokarmowa pasz, ale również ich
jakość zdrowotna. O tym informowali
specjaliści zakładowi w swoich prezentacjach i wystąpieniach w dalszej części
seminarium i tak:
• K. Wieczorkiewicz przedstawiła
temat: „Mykotoksyny w paszach –
szkodliwość i zapobieganie”,
• M. Duda: „Zioła w żywieniu trzody
chlewnej”.
Jak twierdzi w swoich wystąpieniach
prof. Z. Kowalski, dziś dużo mówi się
o niskiej cenie mleka, a za mało o tym,
jak drogo go produkujemy.
Między innymi w żywieniu powinniśmy poszukiwać rezerw poprawy
opłacalności poprzez: bilansowanie dawek pokarmowych w oparciu
o rzeczywiste wartości pokarmowe,
stosowanie pasz o wysokiej jakości
zdrowotnej, odpowiednie dodatki mineralno-witaminowe oraz eliminowanie wszelkich błędów żywieniowych
i innych.
Drugim ważnym tematem jaki przedstawiono to: „Zmiany w prawie budowlanym”, który omówiła G. Bukowska.
Na skutek częstych zmian, nie wszyscy
nadążają za prawem. Niestety, nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, co w konsekwencji również
rzutuje na opłacalność produkcji.□
Fot.: P. Miler
F akty, wydarzenia, komentarze
Finał Olimpiady
Ogólnopolskiej Młodych
Producentów Rolnych
w Modliszewicach
Jarosław Mostowski
W
dniu 11 września w ŚODR Modliszewice odbył się 1. etap
finału ogólnopolskiego Olimpiady Młodych Producentów Rolnych.
Olimpiada jest współzawodnictwem
z zakresu szeroko rozumianej wiedzy
rolniczej, teoretycznej i praktycznej.
Uczestniczyli w niej uczniowie szkół rolniczych i młodzi rolnicy do 40. roku życia
prowadzący już własne gospodarstwa.
Spośród kilkuset uczestników po eliminacjach lokalnych i wojewódzkich, 68
najlepszych, spotkało się w Świętokrzyskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego
w Modliszewicach. Pierwszym wyzwaniem dla finalistów był test, w którym
zmierzyli się z 50 pytaniami. Najlepsza
trzydziestka przystąpiła do egzaminu
praktycznego. Aby znaleźć się w gronie
10 laureatów trzeba było wykazać się
znajomością gatunków roślin, ras zwierząt, zagadnień związanych z budownictwem inwentarskim i mechanizacją.
Wąski finał tradycyjnie został przeprowadzony następnego dnia na Targach
20 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
„Agrotech” w Kielcach przy udziale publiczności. Po wylosowaniu zestawu pytań, każdy z finalistów odpowiadał przed
Komisją składającą się z naukowców
Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa
oraz przedstawicieli ŚODR i rolniczych
agencji rządowych. Tutaj oprócz zagadnień technologicznych wyegzekwowano
wiedzę dotyczącą PROW na lata 2007-2013 oraz zasad BHP w gospodarstwie
rolnym. Największy sukces odnieśli rolnicy z województwa pomorskiego, którzy zajęli 2 pierwsze miejsca. Na 3. miejscu uplasował się najlepszy z uczniów,
reprezentujący technikum z Pszczyny.
Wszyscy laureaci otrzymali cenne nagrody finansowe i rzeczowe (komputery,
prenumeraty fachowych czasopism oraz
inne ufundowane przez licznych sponsorów). Organizatorem Olimpiady był
Związek Młodzieży Wiejskiej a patronował jej między innymi Minister Rolnictwa
i Rozwoju Wsi i Marszałek Województwa
Świętokrzyskiego.□
N asze prezentacje
Królestwo maszyn
Jan Bubień
T
ak można określić już XVI
Międzynarodowe Targi Techniki
Rolniczej
AGROTECH
w Kielcach, które odbyły się w dniach
12–14.03.2010 r. na terenie Targów
Kielce.
Impreza, jak co roku, imponująca.
Powyżej 500 wystawców z 17 krajów
zaprezentowało bogatą ofertę, w której
znalazły się: ciągniki, maszyny rolnicze,
narzędzia, urządzenia do produkcji rolniczej (w tym ogrodniczej), akcesoria dla
rolnictwa, oferta dla budownictwa inwentarskiego. I to nie wszystko. Rośnie lista
wystawców różnych środków do produkcji rolnej: nasion, środków ochrony roślin,
nawozów, pasz i dodatków paszowych.
To wszystko na powierzchni ponad 50
tys. m2. Zanotowano ponad 40 tys. zwiedzających – cóż, to największa impreza
w Polsce poświęcona technice rolniczej.
Uroczyste otwarcie miało miejsce
z udziałem licznych gości. Przybyli między innymi:
● Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
– Marek Sawicki, który dokonał uroczystego otwarcia targów,
● Doradca Prezydenta RP – Jan K.
Ardanowski,
● Marszałek Województwa Świętokrzyskiego – Adam Jarubas,
● Wojewoda Świętokrzyski – Bożentyna Pałka – Koruba.
Targi to nie tylko wystawy i ekspozycje.
To także szereg imprez towarzyszących.
Z wartych, moim zdaniem, odnotowania
wymienić należy konferencje, seminaria
i prelekcje:
● „Rola infrastruktury i techniki rolniczej w zrównoważonym rolnictwie”,
● „Wykorzystanie biomasy rolniczej do
celów energetycznych”,
● „Stan wdrażania i zmiany w PROW
2007–2013”,
● „Pożyteczne organizmy dla nowoczesnego rolnictwa”,
● „Możliwości rozwoju prywatnego doradztwa rolniczego w Polsce”,
● „Nowe płatności na 2010 rok”.
Odbyły się także: finał krajowy Olimpiady Młodych Producentów Rolnych,
konferencja IV Środkowoeuropejskie Forum Młodzieży”, prelekcja: „Dąb Bartek
w gronie najstarszych drzew Europy”.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się
konferencja prasowa Ministra Rolnictwa
i Rozwoju Wsi, Marka Sawickiego.
Nadmienić należy, że eliminacje do
finału krajowego Olimpiady Młodych
Producentów Rolnych odbyły się dnia
11.03.2010 r. w ŚODR Modliszewice.
Na Gali Wystawców ogłoszono wyniki konkursu „Maszyna Rolnicza Roku
2010” oraz wręczono puchar Ministra
Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Rozdano złote medale Targów AGROTECH 2010. Oto nagrody i wyróżnienia przyznane podczas tegorocznego
AGROTECH-u:
Puchar Ministra Rolnictwa
i Rozwoju Wsi:
● POM AUGUSTÓW Sp. z o.o. za całokształt działań na rzecz postępu
technicznego w zakresie produkcji
maszyn szczególnie do transportu
dla gospodarstw rolnych.
●
●
●
●
●
●
●
●
Złote Medale Targów Kielce
– AGROTECH 2010:
FARMTRAC TRACTORS EUROPE
Sp. z o.o. w Mrągowie za ciągnik rolniczy kołowy FARMRAC 690 DT,
BOMET z Węgrowa za pług zębowo-talerzowy, pług talerzowy i głębosz
ze zgrzebłem,
SAMASZ za zestaw kosiarek GIGACUT 860 S/T,
JOHN DEERE Polska Sp. z o.o. za
system automatycznej dwukierunkowej komunikacji prasa–ciągnik
(na przykładzie prasy zmiennokomorowej 864 i ciągników 6030/7030
PREMIUM JOHN DEERE),
New Holland z Płocka za ciągnik
rolniczy NEW HOLLAND 7070 AC
BLUE POWER,
„Korbanek” Sp. z o.o. za ciągnik
FENDT 207F VARIO,
POL-MOT Warfama S.A. za ciągniki
rolnicze POL-MOT SERII H wyposażone w ładowacze czołowe TUR,
PRP Polska Sp. z o.o. za PRP SOL
nawóz wapniowo-magnezowy z mikroelementami, stymulujący funkcje
życiowe gleby,
maj 2010 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE
● Zakłady Azotowe w Tarnowie za
SALETROSAN 26 MAKRO (nawóz
azotowy z dużą ilością siarki).
Wyróżnienia Targów Kielce
– AGROTECH 2010:
● Henryk Kozuba firma Köckerling za
AGREGAT UPRAWOWY VECTOR,
● Instytut Nawozów Sztucznych w
Puławach za NAWÓZ MINERALNY
- KONCENTRAT WAPNIOWY BEZ
AZOTU – INSOL Wap.
Nagrody przyznane w konkursie
MASZYNA ROLNICZA ROKU
Tytuł Maszyny Rolniczej Roku 2010
w kategorii maszyny krajowej
• Brykieciarka ślimakowa do słomy
i siana BIOMASSER prod. ASKET
z Poznania.
Udzielaliśmy porad
Tytuł Maszyny Rolniczej Roku 2010
w kategorii maszyny z importu
• Robot do doju krów DeLaval VMS
prod. DeLaval International AB
zgłaszający DeLaval Sp. z o. o.
z Wrocławia.
Podobnie jak w latach ubiegłych, stoisko na targach posiadał nasz Ośrodek.
Specjaliści ŚODR udzielili wielu porad.
Dotyczyły głównie możliwości pozyskiwania funduszy z PROW 2007–2013,
problemów w produkcji roślinnej, ze
szczególnym uwzględnieniem ogrodnictwa, produkcji zwierzęcej oraz mechanizacji rolnictwa. Dużym zainteresowaniem
cieszyły się wydawnictwa Ośrodka: miesięcznik „Aktualności Rolnicze”, broszury
i ulotki. Stoisko odwiedzili licznie goście,
między innymi pan minister Sawicki.
AGROTECH 2010 zaliczyć należy do
imprez udanych. Świadczy o tym duże
zainteresowanie zarówno wystawców,
jak i zwiedzających. Wielu z nich obiecywało powrót za rok.□
Zdjęcia i układ: Paweł Miler
Zainteresowanie wystawianym sprzętem
rolniczym było ogromne
Nasze stoisko na Targach AGROTECH
Minister MRiRW, Marek Sawicki, odwiedził nasze stoisko.
Rozmowa z Dyrektorem ŚODR, Dariuszem Okłą
Konferencja
z udziałem ministra rolnictwa
Z roku na rok liczba
odwiedzających rośnie
N asze prezentacje
Zwycięzcy olimpiady; od lewej: III miejsce - Tomasz Gałuszka, II miejsce - Adam Styn i I miejsce - Daniel Grugel
Finał krajowy Olimpiady Młodych Producentów Rolnych
Przewodniczący komisji
prof. dr hab. inż.
Norbert Marks
z Uniwersytetu
Rolniczego
w Krakowie
Pierwszy etap finału krajowego
zrealizowany w Modliszewicach
Grono dziesięciu finalistów
AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
O grodnictwo
UPRAWA
TRUSKAWEK
metodami ekologicznymi
Anna Janus
D
użą popularnością w Polsce cieszy się uprawa truskawek metodami ekologicznymi. Truskawki
ekologiczne, wyprodukowane zgodnie
z kryteriami rolnictwa ekologicznego, znajdują nabywców nie tylko w Polsce, ale
także z dużym powodzeniem sprzedawane są na rynkach Europy Zachodniej.
Uprawa truskawek metodami ekologicznymi wymaga dużej wiedzy w zakresie doboru stanowiska, przygotowania gleby, doboru odmian, zapobiegania
chorobom i szkodnikom. Podstawą tej
uprawy jest stwarzanie jak najkorzystniejszych warunków do rozwoju roślin
i unikanie wszelkich uproszczeń oraz
przestrzeganie zasad uprawy metodami
ekologicznymi.
Technologia uprawy truskawek
metodami ekologicznymi
■ Wybór stanowiska i przygotowa-
nie pola pod założenie plantacji
Truskawki są roślinami gleb lżejszych,
ale żyznych i zasobnych w próchnicę,
o dobrej strukturze, dużej pojemności
wodnej i odczynie lekko kwaśnym, położonych na terenie przewiewnym lekko
wyniosłym lub równinnym. Plantacji truskawek nie należy zakładać na glebach
ciężkich, zlewnych, szybko zaskorupiających się czy podmokłych, ponieważ na
takich glebach rośliny słabiej owocują
a owoce są mniejsze. Truskawki wymagają gleb lekko kwaśnych – optymalne
pH wynosi 5,5–6,5. Jeżeli pH jest niższe
niż 4,5, wówczas rośliny cierpią na niedobór wapnia i zmniejsza się dostępność
magnezu, potasu i fosforu. Na glebach
o pH niższym niż 5,5 celowe jest wapnowanie, ponieważ na glebach zbytnio
zakwaszonych wzrasta pobieranie przez
rośliny metali ciężkich.
Plantacje truskawek produkowane
metodami ekologicznymi mogą być zakładane tylko na terenach nieskażonych
ekologicznie, tj. na polu, gdzie co najmniej dwa lata nie były stosowane niedozwolone w rolnictwie ekologicznym
nawozy i środki ochrony roślin, a gleba
nie zawiera ponadnormatywnych ilości
metali ciężkich.
■ Uprawa gleby przed założeniem
i utrzymanie jej po założeniu
plantacji
Przed posadzeniem plantacji należy poprawić strukturę gleby, wzbogacić
ją w substancję organiczną, oczyścić
z chwastów trwałych. Jeśli zachodzi
konieczność, należy doprowadzić glebę do odpowiedniego odczynu przez
wapnowanie. Jeśli gleba nie jest bardzo
zachwaszczona, to przed założeniem
plantacji nawozi się ją kompostem lub
przekompostowanym obornikiem pochodzącym z gospodarstw ekologicznych w dawce 40 t/ha, przy czym należy go przyorać na głębokości około 30
cm. Nawożenie nawozami organicznymi korzystnie wpływa na wzrost roślin
i znacznie ogranicza potrzebę nawożenia mineralnego. Zgodnie z ustawą nawozową dawka nawozu naturalnego nie
może przekraczać 170 kg/ha. Razem
z obornikiem dodajemy nawozy fosforowe w postaci mączki fosforytowej,
a potasowe w postaci soli potasowych.
Produkcja ekologiczna narzuca zabiegom uprawowym warunek zachowania równowagi biologicznej. Właściwie
wykonane uprawki muszą zapobiegać
erozji gleby i degradacji jej struktury oraz
poprawiać zdolności sorpcyjne i stosunki
wodne, gwarantując dobry stan agrobiocenozy. Gleba musi jednak wykazywać
zrównoważoną zasobność w składniki
pokarmowe, odpowiedni odczyn oraz
dużą zawartość materiału organicznego.
25 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Podstawową zasadą uprawy gleby
w gospodarstwie ekologicznym jest
ochrona naturalnego profilu glebowego. Stosowana jest reguła mówiąca
o płytkim odwracaniu i mieszaniu roli
oraz jej głębokim spulchnianiu. Uprawa wierzchniej warstwy gleby powinna
być przeprowadzona, aby nie nastąpiło
w niej zakłócenie procesów fizycznych,
chemicznych, biologicznych, a przede
wszystkim nie doszło do przyspieszonej mineralizacji substancji organicznej.
Głębokość spulchniania gleby powinna
umożliwiać prawidłowe wprowadzanie
substancji organicznej, a jednocześnie
minimalizować intensywność procesów
jej rozkładu.
■ Rozstawa
Najczęściej stosowana jest uprawa
rzędowa, a gęstość sadzenia zależy od
używanych narzędzi i maszyn, żyzności
gleby, terminu sadzenia i odmiany. Na
małych plantacjach, gdzie uprawa jest
ręczna, polecana jest odległość rzędów
70–80 cm. Na plantacjach większych,
gdzie wykorzystuje się różnego rodzaju ciągniki, odległość rzędów należy
zwiększyć nawet do 90 cm. Aby truskawka się lepiej przyjmowała, korzenie rozsady dobrze jest namoczyć na
około 30 minut, a następnie obtoczyć
w papce z gnojówki z pokrzyw, mączki
bazaltowej z dodatkiem gliny. Gwarantuje to lepsze przyjęcie, gdyż korzenie
są lepiej nawodnione, a obtoczenie
w papce zapewnia roślinom lepszą
zdrowotność.
■ Zwalczanie chwastów
Chwasty stwarzają dużo problemów
w uprawach metodami ekologicznymi. Najskuteczniej chwasty niszczyć
przed założeniem plantacji truskawek.
Dobre wyniki daje, na rok przed posadzeniem plantacji, uprawa mieszanki:
peluszki (3) + groch (18) + wyka ozima
(11) + gryka (16) + koniczyna inkarnatka (6) + koniczyna aleksandryjska (4)
+ słonecznik (1) + fasola (1) – razem
60 kg/ha. W rzędach truskawki muszą
być odchwaszczane ręcznie. Dobrym
narzędziem odchwaszczającym jest
brona chwastownik zastosowana wczesną wiosną. Zabiegiem zwalczającym
chwasty jest ściółkowanie. Plantacje
ściółkuje się wiosną, najpóźniej na początku kwitnienia truskawek. Ściółka
pozostaje na plantacji do końca zbioru owoców. Następnie miesza się ją
z glebą w międzyrzędziach lub wyrabia
i usuwa z pola.
O grodnictwo
■ Dobór odmian
Dobór odmian przedstawia tabela 1.
■ Koszenie liści
Koszenie liści wykonane zaraz po
zbiorze owoców ma korzystny wpływ na
plonowanie truskawek w roku następnym. Zawsze po skoszeniu następuje
polepszenie zdrowotności roślin (likwidujemy szarą pleśń i białą plamistość
truskawki).
Ochrona roślin jagodowych
przed szkodnikami i chorobami
Ochrona przed szkodnikami i chorobami należy do najtrudniejszych składników ekologicznej produkcji owoców.
W ochronie roślin wykorzystuje się
głównie związki pochodzenia mineralnego i roślinnego. Możliwe jest także
stosowanie niektórych syntetycznych
substancji biologicznie czynnych oraz
mikroorganizmów i żywych organizmów
wchodzących w skład środków ochrony
roślin. Szczególnie ważne jest wykorzystanie wszelkich metod prewencyjnych
opóźniających lub ograniczających rozwój ważnych agrofagów w uprawach.
■ Ochrona truskawek
przed chorobami
Szara pleśń. Choroba występuje na
wszystkich organach nadziemnej części roślin, ale najczęściej na kwiatach
i owocach. Porażone części kwiatów
szybko ciemnieją i zasychają. Natomiast
zawiązki owoców brunatnieją, a na owocach dojrzałych występują miękkie, gnilne plamy.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się zapewnienie dobrego przewietrzania
plantacji; ograniczenie nawożenia azotowego; usuwanie starych, porażonych liści
z plantacji wiosną i porażonych owoców
w trakcie zbiorów; ściółkowanie plantacji;
deszczowanie plantacji tylko w godzinach
rannych; uprawa odmian odpornych. Najpóźniej 2 tygodnie po zbiorze na plantacjach 2-letnich i starszych skosić liście
na wysokości kilku centymetrów nad
stożkami wzrostu i usunąć je z plantacji.
Do nawożenia używać przekompostowanego obornika (świeży sprzyja występowaniu szarej pleśni i pogarsza zimowanie
roślin) lub gnojówki w stanie spoczynku
w koncentracji 1 do 5 (podlewać).
Mączniak prawdziwy truskawki.
Choroba występuje na wszystkich organach nadziemnej części roślin. Najsilniej
porażane są liście i zielone zawiązki
owoców. Białoszary, mączysty nalot złożony z grzybni i zarodników konidialnych
rozwija się najczęściej na dolnej stronie
liści. Porażone kwiaty i młode zawiązki
zamierają, a pokryte nalotem owoce tracą wartość handlową. Nasilenie choroby
zależy od warunków pogodowych panujących w okresie wegetacji.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; niedopuszczanie
do zbytniego zagęszczenia i zachwaszczenia plantacji; uprawa odmian odpornych; ograniczenie nawożenia azotowego; opryskiwanie preparatami siarkowymi w okresie kwitnienia oraz w razie
konieczności po zbiorze owoców.
Biała plamistość liści truskawki
i czerwona plamistość liści truskawki. Biała plamistość objawia się licznymi okrągłymi, brunatnymi plamkami na
górnej stronie liści. Takie objawy mogą
pojawiać się także na szypułkach, działkach kielicha, rozłogach i zawiązkach
owocowych. Natomiast czerwona plamistość występuje głównie na liściach
i rozłogach w postaci licznych nieregularnych brunatnoczerwonych plam. Porażone liście szybko żółkną, czerwienieją i zamierają.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; uprawę odmian odpornych, niedopuszczanie do
zagęszczenia plantacji; koszenie i usuwanie liści po zbiorze owoców; w przypadku dużego zagrożenia przez chorobę zastosowanie przed kwitnieniem
preparatów miedziowych w stężeniach
0,05 – 0,1%.
Zgnilizna korony truskawki i skórzasta zgnilizna owoców truskawki.
Choroba często dostaje się na plantacje
z porażonymi sadzonkami. Porażone
rośliny gwałtownie więdną. Na przekroju
korony widoczna jest brązowoczerwona
zgnilizna. Skórzasta zgnilizna owoców,
występuje w lata z dużą ilością opadów
w okresie dojrzewania owoców. Porażane są owoce w różnych fazach rozwojowych. Na niedojrzałych owocach
powstają jasnobrązowe, suche, gnilne
plamy, natomiast na dojrzałych tworzą
się jasne, szarawożółte do różowofioletowych plamy. Owoce mają nieprzyjemny zapach i gorzki smak.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się nie zakładać plantacji na polu
po roślinach motylkowatych, sadzenie
wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; ściółkowanie plantacji, (co
zapobiega kontaktom owoców z glebą);
uprawę odmian odpornych, usuwanie
porażonych roślin z plantacji.
Tab.1. Charakterystyka odmian truskawek polecanych do upraw ekologicznych
Wrażliwość na choroby
Odmiana
Plenność
Wielkość
owoców
Szara pleśń
Biała plamistość liści
Mączniak
Werticilioza
Honeoye
średnia
duże
mała
mała
mała
duża
Salut
b.wysoka
średnie
małą
mała
duża
b.mała
Camarosa
niska
b.duże
b.mała
mała
średnia
mała
Kent
wysoka
duże
mała
b.mała
mała
duża
Elkant
wysoka
duże
średnia
mała
mała
b.mała
Onebor
średnia
duże
średnia
mała
duża
b.mała
Pegasus
wysoka
duże
mała
mała
duża
mała
Selva
wysoka
duże
mała
b.mała
b.mała
mała
26 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
O grodnictwo
Fot.: D. Ciźla
zanim skończą one żerowanie, co ograniczy liczebność szkodnika na następny
rok. Słabiej uszkadzane odmiany: Dana,
Redgaunt1et. Na zagrożonych uprawach
zaleca się, po zauważeniu pierwszych
uszkodzonych pąków, zastosować naturalną pyretrynę.
Werticilioza truskawki. Porażone
rośliny występują placami, przeważnie
na glebach piaszczystych. Najczęściej
obserwuje się więdniecie, brunatnienie
i zamieranie najstarszych liści, co nasila
się w czasie suszy. Więdnięcie i zamieranie liści jest następstwem uszkodzenia
korzeni i tkanki naczyniowej.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; stosowanie
właściwego płodozmianu (odpowiednim
przedplonem są rośliny jednoliścienne); stosowanie właściwego nawożenia
azotowego; unikanie sadzenia roślin na
glebach zaatakowanych przez nicienie;
uprawę odmian odpornych.
■ Szkodniki truskawki
Opuchlak rudonóg. Szkody gospodarcze w postaci osłabienia i zamierania
roślin powodują larwy żerujące na korzeniach. Larwy są beznogie, dorastają
do 6–7 mm.
Zapobieganie i zwalczanie. Silnie
uszkodzone plantacje należy zlikwidować. Truskawek nie należy sadzić na
zasiedlonym polu po roślinach motylkowatych i innych, które są żywicielami
opuchlaków, ani po starej, zasiedlonej
plantacji, ani też obok takich upraw.
W razie potrzeby można zastosować
biologiczne zwalczanie szkodnika przy
pomocy nicieni owadobójczych. W celu
ograniczenia chrząszczy opuchlaka po
zbiorze owoców, można zastosować
opryskiwanie roślin i gleby naturalną
pyretryną.
Kwieciak malinowiec. Samice po
złożeniu jaj do pąków kwiatowych podcinają ich szypułki, niszczą plon owoców.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się nie sadzić nowych roślin obok starej
plantacji truskawek. Należy odławiać
chrząszcze na białe pułapki lepowe. Na
niewielkich plantacjach można zbierać
i niszczyć uszkodzone pąki z larwami,
Roztocz truskawkowiec. Roztocz
ten żeruje na najmłodszych liściach.
Silnie uszkodzone rośliny karłowacieją,
a ich owocowanie jest słabe. W sezonie
wegetacji rozwija się od 3 do 5 pokoleń
roztocza. Na nowe plantacje roztocz
przenoszony jest głównie z sadzonkami, a z rośliny na roślinę przez wiatr
i owady.
Zapobieganie i zwalczanie. Należy
sadzić tylko zdrowe, wolne od szkodnika
rośliny, z dala od starszych zasiedlonych
przez roztocza plantacji. Uszkodzone
plantacje zaorać. Zaleca się likwidować
plantacje najpóźniej po trzech latach.
Przędziorek chmielowiec. Przędziorki żerują na dolnej stronie liści, wysysając soki ogładzają rośliny, powodują
przedwczesne żółknięcie i zasychanie
liści. W okresie wegetacji rozwija się
od 3 do 5 pokoleń przędziorka, sprzyja
temu sucha i ciepła pogoda.
Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca
się sadzić tylko zdrowe, wolne od przędziorka rośliny. Niszczyć chwasty, z których szkodniki mogą przenosić się na
truskawki.□
System Ochrony Sadów Sad-Pol
W
powiecie sandomierskim w 2009 r. Firma SAD-POL uruchomiła nowoczesny system sygnalizacji – zagrożeniem przez parcha jabłoni i inne
choroby upraw sadowniczych. Oprócz tego system ten obejmuje monitoring szkodników upraw sadowniczych.
System opiera się na nowoczesnych meteorologicznych stacjach Methos, które
zbierają dane dotyczące temperatury, wilgotności powietrza, ilości opadów oraz
okresu zwilżenia liścia. Przetworzone dane pozwalają na ocenę ewentualnego
zagrożenia parchem jabłoni. Szkodniki monitorowane są za pomocą pułapek lepowych oraz feromonowych.
Sadownicy dostają informację poprzez telefon komórkowy w formie SMS-a,
w komunikacie podawane jest aktualnie monitorowane zagrożenie dla upraw
sadowniczych oraz sposób zwalczenia szkodnika bądź choroby grzybowej, tzn.
jaki preparat zastosować.
Dodatkowo w sezonie 2010 roku, system zostanie wzbogacony o Sporetrap
– służący do odławiania zarodników grzybów chorobotwórczych – co pozwoli na
precyzyjną ocenę zagrożenia patogenami.
Wszyscy chętni do skorzystania z Systemu Ochrony Sadów SAD-POL;
proszeni są o kontakt z działem sprzedaży firmy
SAD-POL Chwałki 45 A
tel./fax. (15) 8323397
27 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
O grodnictwo
Ochrona
winorośli
przed chorobami
- mączniak rzekomy
Część pierwsza
W
inorośl (Vitis vinifera), podobnie jak inne gatunki podlega
różnym czynnikom chorobotwórczym – nieinfekcyjnym (fizjologicznym) i infekcyjnym pochodzenia grzybowego, bakteryjnego, wirusowego
i fitoplazmatycznego. Dodatkowo dość
często ulega uszkodzeniom ze strony
świata owadów. Ochrona winorośli jest
tematem mało znanym i mało publikowanym, a zainteresowanie tematem jest
coraz większe. W Polsce asortyment
preparatów ochraniających winorośl
jest tak drastycznie ubogi (winorośl należy do tzw. upraw małoobszarowych),
że przy korzystaniu tylko z zarejestrowanych preparatów nie ma możliwości
dostatecznego zabezpieczenia plantacji
winiarskich i uzyskania dobrego, konsumpcyjnego plonu. Jest to szczególnie uciążliwe w lata o niesprzyjających
warunkach atmosferycznych. Znaczną
dozę nadziei producenci uzyskali po
ogłoszeniu nowych przepisów prawnych obowiązujących w UE. Jednym
z nich jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 1107/2009,
dotyczące wprowadzania do obrotu
środków ochrony roślin i uchylającego
dyrektywy Rady 79/117/EWG i 91/414/
EWG, które będzie regulować zasady
dopuszczania środków ochrony roślin
(ś.o.r.) do obrotu. W związku z tym
państwa członkowskie zostały podzielone na 3 strefy, gdzie Polska wraz
z innymi 12 państwami należy do strefy
centralnej, w której od 14 czerwca 2011
roku możliwe będzie m.in. wzajemne
uznawanie zezwoleń na dopuszczanie
ś.o.r. do obrotu i stosowania. Ponadto
zostanie znacznie skrócony czas potrzebny na rejestrację. Natomiast nowa
Ewa Żak
dyrektywa Parlamentu Europejskiego
i Rady 2009/128/WE ustanawiająca
ramy wspólnotowego działania na rzecz
zrównoważonego stosowania pestycydów będzie regulować zasady obrotu
i stosowania ś.o.r., a jej postanowienia
wprowadzenie od 1 stycznia 2014 roku
oprócz ekologicznej również integrowanej ochrony roślin. Postanowienia
dyrektywy powinny być wdrożone do
14 grudnia 2011 roku, co nie jest nowością, bowiem część z nich już praktykujemy (obligatoryjne szkolenia dla użytkowników i dystrybutorów ś.o.r., badania opryskiwaczy, ewidencja zabiegów
ochroniarskich, zbiórka opakowań).
Na winorośli identyfikujemy wiele chorób pochodzenia grzybowego, jednak
największe spustoszenia ze względu na
wyjątkową inwazyjność, specyficzność
biologiczną i brak chemicznej ochrony
„sieją” mączniak rzekomy, mączniak
prawdziwy i szara pleśń. Dlatego te
choroby omówię szczególnie dokładnie,
z przybliżeniem skomplikowanych zależności od warunków atmosferycznych,
tak aby pomóc zrozumieć złożony charakter ich występowania.
Mączniak rzekomy (Plasmopara viticola) na winorośli, pochodzący z Ameryki Północnej, jest jedną z najbardziej
niebezpiecznych chorób, szczególnie
w wilgotnych warunkach uprawy. Jest
to wszędobylski patogen obecny na
winorośli na wszystkich kontynentach,
może jedynie poza rejonem Północno
- Zachodniego Pacyfiku. Praktycznie
wszystkie odmiany winorośli szlachetnej
są podatne w większym lub mniejszym
stopniu na mączniaka, z tym że mieszańce międzygatunkowe (Vitis Vinifera
z Vitis rupestris czy Vitis riparia) cechu-
28 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
je zdecydowanie większa tolerancja, co
wykorzystuje się w hodowli nowych, odpornych odmian (jest to jeden z bardzo
ważnych czynników profilaktyki).
Porażane mogą być wszystkie nadziemne części rośliny – liście, wąsy,
ogonki liściowe, kwiatostany i grona.
Liście są najczęściej pierwszymi organami, gdzie dochodzi do infekcji, przy
czym objawy różnią się w zależności od
wieku liścia, warunków atmosferycznych
i czasu trwania okresu inkubacji (okres
od infekcji do wystąpienia objawów chorobowych). Na górnej stronie najmłodszych liści po okresie inkubacji, który
trwa średnio 7–10 dni, uwidaczniają się
żółte bądź oliwkowe, prześwitujące, „tłuste” plamy. W miejscu plam na dolnej
stronie liścia pojawia się gęsty, filcowaty, białawo-fioletowy, łatwo ścieralny nalot zarodników konidialnych, przy czym
od pojawienia się plam do pojawienia
się zarodników mija ok. 1–2 dni (co jest
ostatecznym momentem na wykonanie
zabiegu leczniczego i zatrzymania rozwoju choroby). W warunkach wysokiej
wilgotności powietrza plamy szybko powiększają się i obejmują większą część
liści, natomiast podczas suchej pogody
plamy zasychają, czerwienieją i z czasem przechodzą w kolor brązowy. Wraz
z powrotem wilgoci zarodnikowanie
może pojawić się ponownie, ale już tylko
na brzegach plam. Jeśli w przeciągu kilku
nocy wystąpią sprzyjające czynniki (wysoka temperatura i wysoka wilgotność
względna) to okres inkubacji może ulec
skróceniu nawet do 4–5 dni, kiedy to zupełnie niekoniecznie może dochodzić do
pojawienia się plam. Wówczas uchwycenie momentu infekcji jest niezmiernie
trudne, często niemożliwe. Na starszych
liściach objawy porażenia występują
w postaci małych, nieregularnych, często charakterystycznie kanciastych,
nekrotycznych plam ograniczonych nerwami liścia, co tworzy wzór szachownicy różnokolorowych plam. Silne infekcje
liści prowadzą do ich przedwczesnego
zrzucania, co w naszych warunkach
jest niezwykle szkodliwe (osłabia rośliny
i zmniejsza odporność łozy na przemarzanie, nadmiernie odsłania grona
i wystawia na silną operację słoneczną,
utrudnia asymilację i prowadzi do zmniejszenia plonu jagód oraz zawartości cukru). Infekcja pędów ma miejsce zdecydowanie rzadziej i objawia się występowaniem na ich powierzchni brązowo-oleistych plam, wskutek czego wzrost
pędów ulega zahamowaniu i często
silnemu skręceniu, w warunkach dużej
O grodnictwo
wilgotności pojawia się nalot zarodników,
silnie porażone pędy mogą zasychać
i opadać. Infekcja kwiatów i młodych gron
jest szczególnie niebezpieczna z uwagi
na jej bezpośredni wpływ na wielkość
i jakość przyszłego plonu. Zainfekowane
kwiatostany i młode grona brązowieją
i zasychają. Na jagodach większość infekcji występuje w dwóch różnych terminach. Pierwszy i najbardziej krytyczny
okres występuje od momentu kwitnienia
do fazy, kiedy jagody osiągają wielkość
ziaren grochu. Infekcja w tym momencie powoduje przebarwianie się owoców
na kolor jasnobrązowy, po czym owoce
miękną, a przy wilgotnej pogodzie pokrywają się grzybnią z zarodnikami. Mniejsze infekcje występują z reguły w upalne lata. Kiedy noce pod koniec lata lub
wczesną jesienią stają się chłodniejsze,
sie kwitnienia i bezpośrednio po nim,
gdyż decyduje to o całym późniejszym
przebiegu infekcji i znacznym ograniczeniu plonu. U jagód winorośli wraz
z wiekiem rozwija się silna i trwała odporność na mączniaka rzekomego. Ponadto
występuje duża zmienność we wrażliwości pomiędzy różnymi odmianami, jak
i organami w obrębie tej samej odmiany.
U niektórych odmian bardzo podatne
są liście przy zachowanej odporności
gron, a u innych przeciwnie, natomiast
odmiany takie jak Riesling, Chardonnay
czy Niagara wykazują wrażliwość i liści,
i jagód. Niezależnie jednak od odmiany,
jagody, które ulegają infekcji po upływie
dłuższym niż 2 tygodnie po kwitnieniu,
nigdy nie wykazują objawów chorobowych. Badania wykazały, że patogen obficie zarodnikuje i totalnie niszczy kwiato-
Fot.: E. Krempa
może rozwinąć się drugi etap infekcji
jagód, lecz jagody wówczas nie miękną
i nie pokrywają się grzybnią. Z czasem
stają się matowe, ciemno-brązowe aż
do brązowo-purpurowych, w przypadku silnych infekcji mogą się marszczyć
i ulegać zniszczeniu aż do zamierania
całych gron. Z praktycznego punktu widzenia szczególnie niebezpieczne są infekcje pierwszego terminu, czyli w okre-
stany w okresie kwitnienia i jagody (2–3
mm) do 2 tygodni po kwitnieniu. Szypułki
kwiatów są jednak dłużej wrażliwe na porażenie – nawet do 4 tygodni po kwitnieniu i w związku z tym część jagód może
ulec infekcji od chorych szypułek. Dlatego główny okres ochrony winorośli przed
mączniakiem rzekomym powinien przypadać bezpośrednio przed kwitnieniem
oraz do 2–3 tygodni po kwitnieniu.
29 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Mączniak rzekomy jest organizmem
biotroficznym – rozwija się tylko na żywych organizmach. Do niedawna organizmy należące do klasy Oomycetes (jak
mączniak rzekomy) były traktowane jako
grzyby i nadal w dostępnej literaturze tak
są opisywane. Warto jednak wiedzieć, że
z uwagi na wiele unikatowych cech organizmy tej klasy wyizolowano z grzybów
i nadano im nową rangę, przypisując je do
całkowicie nowego Królestwa – Chromista. W dużym uproszczeniu to oznacza,
że organizmy bardziej przypominają glony, co czyni je szczególnie wrażliwymi na
obecność wody (Janusz Mazurek, kwiecień 2008). Dlatego asortyment środków
grzybobójczych w tym przypadku jest
dość specyficzny i raczej mało przydatny
do zwalczania innych chorób niż te, należące do klasy Oomycetes.
Proces infekcyjny patogena
składa się z kilku różnych
faz: kiełkowanie sporangiów, kiełkowanie zoospor
i penetracja tkanek oraz
proces inkubacji, kiedy to
roślina jest kolonizowana. Cały ten proces kończy się zarodnikowaniem
patogena, który zimuje
w postaci oospor – zarodników
przetrwalnikowych na opadłych liściach
i częściach porażonych
gron na powierzchni ziemi.
W mniejszym stopniu zimuje w postaci grzybni
spoczynkowej w pąkach
oraz w nieopadłych liściach
i fragmentach pędu. Czynniki środowiskowe, w szczególności światło, temperatura i wilgotność decydują
o tempie rozwoju choroby,
przy czym początek infekcji może zachodzić tylko
w warunkach nieprzerwanego zwilżenia liści. Uwalnianie się gotowych do infekcji zarodników pływkowych, zaczynających pasmo infekcji pierwotnych,
może odbywać się w skrajnych temperaturach między 2–9OC oraz 28–30OC
(przy optimum 15–25OC). W warunkach
optymalnych do infekcji dojdzie po 40–
–60 min, a przy temperaturach skrajnych po ok. 10 godzinach. Praktycznie
za moment infekcji pierwotnej uważa
się moment wystąpienia 10 mm deszczu i temperatury 10OC w czasie co najmniej 24 h, czyli tzw. system 10:10:24.
O grodnictwo
System ten warunkuje termin przeprowadzenia pierwszych zabiegów.
Charakterystyczne objawy infekcji pierwotnej (w postaci oleistych plam na
młodych liściach) w zależności od temperatury pojawiają się po 4–20 dniach
po infekcji (najczęściej po 7–10 dniach).
Z reguły nie stanowi to dużego problemu.
Dopiero po min. 4 godzinach ciemności wraz z temperaturą otoczenia 13OC
i więcej, przy wilgotności względnej powietrza min. 95% w miejscu pierwotnych
plam tworzą się kolejne zarodniki pływkowe, bardzo łatwo rozpryskiwane i rozwiewane na sąsiednie rośliny, dając początek infekcjom wtórnym, gdzie grzybnia rozwija się już też wewnątrz tkanek
roślinnych (wówczas mączniak rzekomy
może zarodnikować wielokrotnie). Jednak od zaobserwowania pierwszej fazy
zarodnikowania (średnio 14 dni od infekcji) produkcja zarodników w ciągu 5 dni
ulega redukcji do 50%. W pochmurne dni
przy temperaturze ok. 28OC żywotność
ta spada nieznacznie, ale w warunkach
czystego nieba i temperatury ok. 36,5OC
żywotność zarodników gwałtownie spada nawet w ciągu jednego dnia. Cykl
rozwojowy kończy się produkcją oospor
na starzejących się liściach późnym latem lub jesienią, przy czym w starszych
tkankach wzrost grzybni jest ograniczony. Zarodnikowanie występuje najczęściej w nocy, ponieważ jest hamowane
przez światło, a przyspieszane przez
wysoką wilgotność względną powietrza
i odpowiednią temperaturę. Do niedawna
uważano, że decydujący wpływ na epidemiczny rozwój choroby miała infekcja
wtórna, a znaczenie infekcji pierwotnej
było bagatelizowane, potem z powodu
przedłużającego się okresu dojrzewania
zarodników w infekcji pierwotnej na kilka
tygodni, wzięto pod uwagę i ten okres
chorobowy. Na obecnym etapie wiedzy
zrównano ze sobą rangę infekcji pierwotnej i wtórnej.
Krytycznym momentem dla roślin winorośli jest początek sezonu wegetacyjnego, kiedy następuje silny wzrost
wegetatywny i dochodzi do infekcji pierwotnych (od fazy, kiedy pierwsze pędy
osiągną 10 cm długości do osiągnięcia
przez jagody wielkości ziarna grochu).
Wówczas plantacje powinny być regularnie i bardzo dokładnie kontrolowane
na obecność plam infekcji pierwotnej.
W zależności od regionu, doświadczenia producentów i możliwości technicznych stosuje się kilka strategii ochrony
chemicznej. W Polsce w ochronie przed
mączniakiem rzekomym można zasto-
sować jedynie mankozeb (Dithane Neo
Tec 75 WG). Poniżej przedstawiam strategie zwalczania mączniaka rzekomego
stosowane w innych krajach.
Strategia poinfekcyjna zakłada niewykonywanie żadnych zabiegów do momentu wystąpienia warunków właściwych dla infekcji pierwotnej, tzw. strategia 10:10:24 (10 mm deszczu przy temperaturze 10OC, w czasie co najmniej 24
h). Po pojawieniu się takich warunków
(bezpośrednio po infekcji, ale jeszcze
przed wystąpieniem objawów chorobowych) należy wykonać pierwszy zabieg
interwencyjny preparatem układowym,
pamiętając, że od infekcji do pojawienia
się objawów chorobowych i zarodnikowania grzyba mija średnio 7–10 dni.
Wówczas należy zastosować zabiegi
środkami układowymi, im szybciej, tym
lepiej, gdyż nie tylko niszczy się grzybnię,
ale też ogranicza zdolność zarodnikowania grzyba. W tym momencie można
zastosować metalaksyl z mankozebem
(np. Ridomil Gold MZ 67,8 WG, Armetil
M 72 WP, Konkret Mega 72 WP, Ekonom
72 WP), dimetomorf z mankozebem
(np. Acrobat MZ 69 WG), cymoksanil
z mankozebem (np. Curzate M 72,5
WP, Ekonom MC 72,5 WP, Helm - Cymi
72,5 WP, Toska 72,5 WP) lub cymoksanil z famoksatem (np. Tanos 50 WG).
Również w tym celu można stosować
mieszaninę propamokarbu i fosetylu
glinowego (np. Previcur Energy 840
SL) lub fosetyl glinowy i fenamidon (Mildex 711,9 WG). Preparaty te działają
układowo, czyli krążą wraz z sokami
po całej roślinie docierając do wszystkich zielonych części, oraz kontaktowo. Niszczą, ograniczają i zapobiegają
kiełkowaniu zarodników. Dodatkowo
substancja układowa może działać do
kilku dni po infekcji (średnio od 3 do 5).
Do pierwszych zabiegów jako środków
profilaktycznych używa się preparatów
zawierających strobiluryny, np. azoksystrobinę (Amistar 250 SC), krezoksym
metylowy (Discus 500 WG) czy trifloksystrobinę (Zato 50 WG). Preparaty
te stosuje się średnio do 5 dni przed
spodziewaną infekcją. Jeśli po jakimś
czasie od zabiegu pojawią się jednak
plamy infekcji pierwotnej, wówczas należy powtórzyć zabieg środkiem układowym i to jak najszybciej, jeszcze przed
nadejściem wilgotnej i ciepłej nocy. Po
wykonaniu pierwszych zabiegów preparatami układowymi można przystąpić
do ochrony z szerszym wykorzystaniem
preparatów o działaniu profilaktycznym,
np. mankozeb, kaptan, tlenochlorek
30 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
miedzi, propineb (Antracol 70 WG),
fluazynam (Altima 500 SC), chitozan
(Biochikol 020 PC). Omówiony system nie daje pełnej gwarancji ochrony,
ale przesuwa ryzyko silnego porażenia poza fazę krytyczną dla winorośli.
Ciąg niesprzyjających okoliczności,
w tym niemożność wykonania zabiegu
z powodu niekorzystnych warunków
pogodowych, może spowodować nasilenie infekcji wtórnych, wobec czego
strategia poinfekcyjna jest polecana dla
regionów, gdzie natężenie mączniaka
rzekomego od lat jest niewielkie.
Strategia profilaktyczna zakłada, że
wszystkie zielone części roślin muszą
być chronione przy użyciu środków
kontaktowych, jednakże w lata sprzyjające rozwojowi choroby konieczne
jest włączenie środków układowych do
zastosowania przed okresem spodziewanych silnych infekcji. Zabiegi należy
rozpocząć, gdy na pędach pojawi się od
6 do 8 liści, następnie w czasie wilgotnej
pogody co 2 tygodnie, a w okresach krytycznych nawet co tydzień. Gdy wzrost
wegetatywny jest już mniejszy, zabiegi wykonuje się co 3 tygodnie chroniąc
wszystkie części zielone roślin. Zabiegi
tylko preparatami kontaktowymi niosą
duże ryzyko, gdyż pojawiające się nowe
przyrosty praktycznie zostają bez ochrony, poza tym wystąpienie opadów deszczu średnio powyżej 20–25 mm powoduje ryzyko zmycia preparatu (dla kaptanu
i mankozebu próg zmywalności wynosi
50–60 mm), a w przypadku opadu burzowego do zmycia dochodzi już przy
16 mm. Przy zastosowaniu Miedzianu
należy pamiętać, że może on hamować
wzrost roślin w okresie silnej wegetacji,
więc lepiej jest go zostawić do późniejszych zabiegów.
Zwalczanie mączniaka rzekomego
zarówno w systemie poinfekcyjnym, jak
i profilaktycznym wymaga zastosowania dużej liczby zabiegów chemicznych
(średnio 6–10). Od lat trwają badania
nad opracowaniem systemu, w którym
ilość zabiegów zostanie ograniczona do
okresów faktycznego ryzyka wystąpienia infekcji, co wiąże się z koniecznością
posiadania odpowiedniego sprzętu. Programy monitorujące infekcje mączniaka
rzekomego są bardzo podobne do występujących już w Polsce systemów monitorowania zarazy ziemniaczanej (NegFry czy PHYTEB).□
Na podstawie materiałów autorstwa
dra inż. Janusza Mazurka
O grodnictwo
Kilka
praktycznych uwag
do przerzedzania
zawiązków
jabłoni i grusz
Adam Fura
Część druga
Program III
Kolejnym programem przerzedzania
zawiązków jest zastosowanie mieszaniny 1,5% roztworu mocznika z 0,025%
udziałem Pomonitu Super 050 SL.
Termin zabiegu: Zabieg należy wykonać tuż po kwitnieniu, tzn. wówczas,
kiedy ok. 80% płatków kwiatowych już
opadnie!
Ilość wody: 1000 do 1500 l cieczy
na 1 ha.
Program szczególnie przydatny dla
grupy odmian drobnoowocowych, ze
względu na fakt dużego wpływu na
zwiększenie średnicy owoców! Z tego
też względu nie wskazane jest stosowanie tego programu dla odmian z grupy
Jonagold, Gloster czy Ligol.
ZALETY:
1) Jest to jedyny program, który możemy stosować w latach z zimnymi
wiosnami, tzn. takimi, gdy temperatury w trakcie dnia są niższe od 16oC.
2) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów
królewskich).
3) Pobudzamy liczniejsze zakładanie
pąków kwiatowych na rok następny.
4) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
WADA PROGRAMU:
Sadownikom z zmiłowania jak najbardziej ten program polecam (jest bardzo
skuteczny!), jednak odradzam wchodzenie do tego sadu w ciągu 4–5 dni bezpośrednio po zabiegu! Sad wygląda jak
spalony, wszystkie liście są zwiędnięte,
zdaje się, że drzewa płaczą! Więc lepiej
tego nie widzieć! Jednak po kilku dniach
wszystko powraca do normy, a liście ponownie nabierają turgoru.
Kolejne możliwe do zastosowania programy przerzedzana zawiązków jabłoni i
grusz są oparte na preparatach zawierających Etefon. Do wyboru mamy jeden
z dwu preparatów: ETHREL 480 SL lub
AGROSTYM 480 SL.
Program IV
W pierwszym wariancie stosuje się
jeden z wyżej wymienionych preparatów
w dawce od 40 do 60 ml/ 100 l wody.
Termin zabiegu: Tuż po przekwitnięciu
kwiatów królewskich, tzn. tuż po opadnięciu około 80% płatków kwiatowych.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500
l wody na 1 ha.
Warunki klimatyczne w trakcie zabiegu:
Bezwzględnie wymaga się, by temperatura w trakcie zabiegu i w kilku godzinach
po nim wynosiła od 18oC do 24oC, a operacja słoneczna musi być bardzo silna.
Jest to program, który polecam szczególnie do przerzedzania grupy odmian
wielkoowocowych z tendencją do przemienności owocowania. Zwiększa on
dodatkowo ilość pąków kwiatowych na
kolejny rok. Nie polecam go do przerzedzania zawiązków odmian Szampion,
Pinova i Golden Delicious, ponieważ
często znaczna część zawiązków tych
odmian pozostaje później na drzewie
w postaci tzw. „pigmejów”.
31 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Ten program przerzedzania ma niemalże same zalety:
1) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów
królewskich).
2) Nie dopuszczamy lub bardzo mocno
ograniczamy zawiązanie owoców ze
słabszych kwiatów.
3) Pobudzamy liczniejsze (o około 30%
większe) zakładanie pąków kwiatowych na rok następny.
4) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
5) U wszystkich odmian (poza Ligolem)
unikamy przemienności owocowania.
6) U odmian silnie rosnących, Etefon
ogranicza wzrost pędów wegetatywnych.
WADY:
Praktyka wykazuje, że po czterech latach stosowania tego programu należy
zrobić roczną przerwę, ponieważ zwykle
w piątym roku stosowania tego programu jabłka są nienaturalnie spłaszczone!
Program V
Drugi z programów etefonowych zakłada zastosowanie jednego z preparatów ETHREL 480 SL lub AGROSTYM
480 SL w dawce 25 ml na 100 l wody +
od 25 do 40 ml na 100 l wody Pomonitu
Super 050 SL (dawka Pomonitu Super
050 SL jest zależna od stopnia reakcji
odmiany na chemiczne przerzedzanie).
Za 7–10 dni należy zastosować ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480 SL
w dawce 20 ml/100 l wody, a za kolejne
7–10 dni 15 ml/100 l wody.
Ten program również polecam szczególnie do przerzedzania grupy odmian
wielkoowocowych z tendencją do przemienności owocowania. Zwiększa on
dodatkowo ilość pąków kwiatowych na
kolejny rok. Nie polecam go do przerzedzania zawiązków odmian Szampion,
Pinova i Golden Delicious, ponieważ
często znaczna część zawiązków tych
odmian pozostaje później na drzewie
w postaci tzw. „pigmejów”.
Termin I zabiegu: Tuż po opadnięciu
około 80% płatków kwiatowych.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l
wody na 1 ha.
Warunki klimatyczne w trakcie zabiegu: Bezwzględnie wymaga się, by
temperatura w trakcie zabiegu i w kilku
godzinach po nim wynosiła od 16oC do
24oC, a i operacja słoneczna powinna
być silna.
Ten program przerzedzania ma podobne zalety:
O grodnictwo
1) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów
królewskich).
2) Pobudzamy liczniejsze (o około 30%
większe) zakładanie pąków kwiatowych na rok następny.
3) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
4) U wszystkich odmian (poza Ligolem) unikamy przemienności owocowania.
5) U odmian silnie rosnących, Etefon
ogranicza wzrost pędów wegetatywnych.
WADY:
Podobnie jak w wyżej omawianym
programie etofonowym, po czterech latach ciągłego stosowania, należy przerwać przynajmniej na 1 rok stosowanie
ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480
SL, by uniknąć nadmiernego spłaszczenia jabłek.
Program VI
Następne trzy programy przerzedzania chemicznego oparte są o preparaty
zawierające kwas 1-naftylooctowy. Największą ilość tego kwasu zawiera Pomonit Extra 110 SL (80 g w/w kwasu + 30 g
mocznika w 1 l preparatu). Stąd preparat
powinien być używany w sytuacjach bardzo silnego kwitnienia i zawiązania.
Termin stosowania: W sadach
z odmianami wczesnymi zabieg należy wykonać tuż po opadnięciu płatków
kwiatowych.
W kwaterach z odmianami późnymi
zabieg należy wykonać od 4 do 7 dni po
kwitnieniu.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500
l wody na 1 ha.
Dawka preparatu: Od 0,45 do 0,60
l/ha (wyższe dawki należy stosować na
drzewa obficie obłożone zawiązkami
i przemiennie owocujące).
Warunki klimatyczne: W czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu
temperatura nie powinna być niższa niż
16oC i nie wyższa niż 24oC.
UWAGA:
Działanie Pomonitu Extra 110 SL
wspomaga dodatek Atpolu w stężeniu
0,25%.
ZALETY:
1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe
z kwiatów królewskich).
2) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
3) Znacznie ograniczamy tendencje do
przemiennego owocowania niektórych odmian.
Program VII
Następnym programem przerzedzania zawiązków jest możliwość wykonania zabiegu z zastosowaniem Pomonit’u
505 SL, który zawiera 5 g kwasu 1-naftylooctowego + 500 g mocznika w 1 l
preparatu. Jest to najsłabszy z zarejestrowanych Pomnitów, a więc zalecany
jest do zastosowania tylko w tych latach,
kiedy konieczna jest tylko niewielka korekta owocowania.
Termin wykonania zabiegu: W kwaterach z odmianami wczesnymi: zabieg
wykonać pod koniec opadania płatków
kwiatowych (minimum 80% opadłych
płatków kwiatowych).
W kwaterach z odmianami późnymi zabieg można opóźnić o 2 do 3 dni.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l
wody na 1 ha sadu.
Dawka preparatu na 1 ha: Od 0,30 l do
0,45 l/ha (w zależności od stopnia reakcji odmiany na regulatory wzrostu).
Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach około południowych,
tak by w czasie wykonywania i przez
5–6 godzin po zabiegu temperatura nie
powinna być niższa niż 16oC i nie wyższa niż 24oC.
Zalety:
1. Preparat szczególnie przydatny w latach, kiedy konieczna jest niewielka
korekta owocowania.
UWAGA:
W przypadku obfitego zawiązania
owoców, program niezbyt przydatny!
Program VIII
Kolejnym preparatem z rodziny Pomonitów jest produkt o nazwie handlowej
Pomonit Super 050 SL zawierający 50
g kwasu 1-naftylooctoego w 1 l. Ten regulator wzrostu został wprowadzony tuż
przed wycofaniem Pomonitu Extra i ma
go zastąpić.
Termin stosowania: W kwaterach
z odmianami wczesnymi: zabieg wykonać pod koniec opadania płatków kwiatowych (minimum 80% opadłych płatków
kwiatowych). W kwaterach z odmianami
późnymi zabieg można opóźnić o 2 do
3 dni.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500
l wody na 1 ha sadu.
Dawka preparatu na 1 ha to 0,40 l.
Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach okołopołudniowych,
tak by w czasie wykonywania i przez
5–6 godzin po zabiegu temperatura nie
powinna być niższa niż 16oC i nie wyższa niż 24oC.
32 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
UWAGA:
Działanie Pomonitu Super 050 SL
wspomaga dodatek Atpolu w stężeniu
0,25%.
ZALETY:
1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe
z kwiatów królewskich).
2) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
3) Znacznie ograniczamy tendencje do
przemiennego owocowania niektórych odmian.
Program IX
Kolejny program przerzedzania oparty jest o Paturyl 100 SL (zawiera 100 g
benzyloadeniny). Jest to substancja, która przedłuża okres podziałów komórkowych w zawiązkach. Dlatego sadownicy
najczęściej stosują Paturyl 100 SL do
przerzedzania zawiązków Golden Deliciousa (odmiany, za którą uzyskuje się
najwyższe ceny). Po tym zabiegu jabłka
Golden Deliciousa są wydłużone, szerokie przy kielichu. Takie jabłka nadają się
na eksport do Austrii czy Włoch, czyli na
rynki, które są najbardziej wymagające.
Termin stosowania: Paturyl 100
SL stosuje się w okresie, gdy zawiązki
z kwiatów królewskich mają od 10 do
12 mm średnicy.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500
l wody na 1 ha sadu.
Dawka preparatu na 1 ha: od 0,50 do
1 l/ha.
Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach południowych, tak by
w czasie wykonywania i przez 5–6 godzin
po zabiegu temperatura nie powinna być
niższa niż 18oC i nie wyższa niż 24oC.
UWAGA:
W celu lepszej i łatwiejszej absorpcji
benzyloadeniny, na 500 l wody należy
dodać 1 kg fosforanu amonu. Zaznaczyć
również należy, że jest to najdroższy
program chemicznego przerzedzania
zawiązków. Z całą pewnością nie warto go stosować w kwaterach z odmianą
Idared. Natomiast w kwaterze z Golden
Deliciousem z całym przekonaniem
szczerze go polecam.
ZALETY:
1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe
z kwiatów królewskich).
2) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
3) Znacznie ograniczamy wysokość nakładów na siłę roboczą.
4) Program cechuje się wysoką skutecznością zabiegu.
O grodnictwo
Program X
Ostatnim programem przerzedzania
chemicznego zawiązków jabłek i gruszek
jest możliwość zastosowania preparatu
Bioprzerzedzacz 060 SL, który zawiera
50 g benzyloadeniny i 10 g kwasu 1-naftylooctoego w 1 l.
Termin stosowania: Bioprzerzedzacz 060 SL stosuje się w okresie, gdy
zawiązki z kwiatów królewskich mają od
10 do 12 mm średnicy.
Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500
l wody na 1 ha sadu.
Dawka preparatu na 1 ha: od 0,75 do
0,90 l/ha.
Warunki klimatyczne: Zabieg należy
wykonać w godzinach południowych, tak
by w czasie wykonywania i przez 5–6
godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 18oC i nie wyższa
niż 24oC.
UWAGA:
W celu lepszej i łatwiejszej absorpcji
benzyloadeniny, na 500 l wody należy
dodać 1 kg fosforanu amonu. Zaznaczyć
również należy, że jest to najpóźniejszy
program chemicznego przerzedzania
zawiązków. Z całą pewnością program
ten nie wpłynie w tak dużym stopniu na
zwiększone zakładanie pąków kwiatowych na rok następny, jak wcześniej stosowane programy, ale warto go stosować, ponieważ znacznie zmniejszy nakłady na najem siły roboczej na przerzedzanie ręczne! Szczerze go polecam.
ZALETY:
1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe
z kwiatów królewskich).
2) Osiągamy znacznie lepszą jakość
owoców.
3) Znacznie ograniczamy wysokość nakładów na siłę roboczą.
4) Program cechuje się wysoką skutecznością zabiegu.
UWAGA do wszystkich programów
przerzedzania:
Wymienione wyżej dawki preparatów stosujemy w temperaturach od 16
do 240C. Jeśli temperatura powietrza
w czasie wykonywania zabiegu wynosi
240C–280C dawki preparatów należy obniżyć o 20%!
Jak już wcześniej wspomniałem, przerzedzanie chemiczne zawiązków jabłek
i gruszek jest najtrudniejszym zabiegiem
w toku ich produkcji. Przypominam, jak
dużo jest czynników, od których zależy
skuteczność zabiegów. Stąd też w tej
samej kwaterze ten sam program przerzedzania zastosowany w kolejnych po
sobie latach daje bardzo różne efekty.
Musimy pamiętać, w jakim celu wykonujemy te zabiegi!?
Przede wszystkim nadrzędnym celem
tych działań jest uzyskanie maksymalnie
dużego plonu przy zachowaniu najwyższej ich jakości!
By takie owoce uzyskać, ich ilość na
drzewie, dla odmian wielkoowocowych,
może być o 20% większa niż ilość cm
pomiędzy drzewami w rzędzie. Przy odległości pomiędzy drzewami 120 cm, dla
odmianwielkoowocowych, nie może być
ich więcej na drzewie jak 144 szt. Mniej
więcej przekłada się to na odległość pomiędzy poszczególnymi jabłkami ok. 15
cm. Przy odmianach drobnoowocowych
ilość tę należy pomniejszyć o około 20%,
co oznacza, że odległość pomiędzy poszczególnymi jabłkami powinna wynosić
około 20 cm, a ich ilość na drzewie przy
odległości pomiędzy drzewami w rzędzie
120 cm nie powinna przekraczać 120
szt. jabłek. Jest jeszcze druga strona
tego zagadnienia. Niewykonanie czynności przerzedzania zawiązków w ogóle
skutkuje ogromnie dużą ilością owoców
(przy plonie 40 ton z 1 ha i przy średnicy jabłek 50–55 mm, trzeba ich zdjąć
z drzew około 450 tys. sztuk), a przy
ich średnicy 70–80 mm należy ich zdjąć
około 180 tysięcy sztuk.
Jest więc oczywiste, że:
• zebranie 450 tysięcy szt. jabłek
z 1 ha, musi kosztować dwu- i półkrotnie więcej jak zebranie 150–180
tys. szt. z 1 ha;
• ceny uzyskiwane za jabłka o średnicy 50–55 mm są dwu-, trzykronie
niższe, niż za jabłka klas: Ekstra i I;
• (i najważniejsze!) tak duża ilość owoców na drzewie, to jeszcze większa
ilość nasion, czyli w efekcie o wiele mniejsza ilość pąków kwiatowych
na rok przyszły, czyli wprowadzenie
drzew w przemienne owocowanie!
Stąd producent owoców musi za wszelką cenę starać się przerzedzić jabłka jak
najwcześniej, ponieważ to naprawdę najtaniej kosztuje! Jeśli zachodzi konieczność, to trzeba połączyć dwa lub trzy programy przerzedzania zawiązków.
Mogą to być na przykład:
I etap: zastosować mocznik na różowy
pąk lub ATS bezpośrednio po
opadnięciu płatków kwiatowych
z kwiatów królewskich lub któryś z Pomonitów po opadnięciu
płatków kwiatowych;
33 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
II etap: zastosowanie Bioprzerzedzacza
060 SL lub Paturyl 100 SL (gdy
zawiązki z kwiatów królewskich
mają 10–12 mm średnicy);
III etap: poprawki ręczne (które należy
rozpocząć tuż po czerwcowym
opadzie zawiązków i zakończyć
jak najwcześniej).
Przerzedzanie ręczne,
a raczej ręczne poprawki!
Należy pamiętać, że ręczne przerzedzanie zawiązków nie zwiększa ilości
pąków kwiatowych na rok przyszły, czyli
nie eliminuje przemienności owocowania! Nie wpływa też na taką poprawę
jakości owoców jak wcześniejsze przerzedzanie chemiczne! Ważne też jest,
by w trakcie tych prac pamiętać o kilku
podstawowych zasadach:
• Jako pierwsze przerzedzamy odmiany drobnoowocowe i te zbierane
wcześniej.
• Przy odmianach drobnoowocowych
odległości pomiędzy poszczególnymi zawiązkami powinny wynosić od
18 do 20 cm, a przy odmianach wielkoowocowych od 12 do 15 cm.
• Należy bezwzględnie pamiętać, by
zdejmując zawiązki jabłek czy gruszek, koniecznie pozostawić przynajmniej część ogonka owocu. W żadnym wypadku nie wolno zdejmować
zawiązków wraz z całymi ogonkami!
• Przy przerzedzaniu ręcznym zawiązków gruszek, należy dodatkowo
pamiętać, by wykonywać je wieloetapowo, tzn. niedopuszczalne jest
zdejmowanie od razu 4 z 5 owoców
wyrastających z jednego pędu lub
krótkopędu. Należy w pierwszym
etapie zdjąć 2 zawiązki, a w drugim
1 lub 2. W przeciwnym wypadku mogą
spaść również te pozostawione!
Mam pełną świadomość, że tekst ten
nie należy do tych łatwo czytających się
i szybko przyswajalnych! Wynika to z zakresu i specyfiki tematu. Poza tym starałem się, by to opracowanie raczej służyło
Państwu jako podręczna „ściągawka”, do
której można zajrzeć i w miarę szybko
przypomnieć sobie nie tylko dawki preparatu i cieczy roboczej, fazy fenologiczne
oraz warunki klimatyczne, w których należy je zastosować, ale można tu równie
szybko znaleźć główne czynniki wpływające na ich skuteczność! Jeśli takie właśnie
zastosowanie znajdzie to opracowanie, to
znaczy, że spełniło ono zakładane cele.
Życzę Państwu samych trafnych decyzji
i pełnej satysfakcji z efektów pracy!□
G ospodarstwo domowe i agroturystyka
Rośliny
bez
tajemnic
Fot.: E. Krempa
KONWALIA
- PACHNĄCA KRÓLOWA MAJA
W
maju w ogrodach króluje konwalia – należąca do bylin z rodziny
liliowatych – tworząc przepiękne
i dostojne dywany, które kuszą wszystkie
zmysły, pięknie wyglądają i pachną. Kobierce tworzone w zaciszu lasów i ogrodów wszystkim kojarzą się z majowym
krajobrazem.
Konwalia jest rośliną jedyną w swoim
rodzaju – jest bowiem reprezentowana
tylko przez jeden gatunek.
Najpierw nazywano ją Lillium convalium (łac. convallis znaczy dolina), czyli
lilią dolin. Taką też nazwę – Lilly of the valley – nosi po dziś dzień w Anglii. To piękne poetyckie określenie uwiecznił Karol
Linneusz, nadając jej nazwę Convallaria
majalis – konwalia majowa.
Tworzy liczne cienkie kłącza, rozchodzące się tuż pod powierzchnią ziemi.
Na kłączach powstają pąki, z których
w 1. roku wyrasta jeden bądź dwa liście,
natomiast w drugim roku 2–3 lancetowato-jajowate liście. Wiosną trzeciego roku
oprócz liści wyrasta kwiatostan. Po kwitnieniu kłącze przestaje rosnąć, a u podstawy pąka kwiatostanowego tworzą się
1–2 pąki wegetatywne, dające nowe rozgałęzienia kłączy, które przez pewien czas
rozwijają się tylko wegetatywnie.
Pęd kwiatostanowy ma 15–25 cm wysokości i zakończony jest jednostronnym
gronem. U dziko rosnącej konwalii w gronie jest 6–9 kwiatów, u form ogrodowych
11–18 kwiatów, które są drobne, zwykle
białe, o dzwonkowatym kształcie, pachnące.
Jesienią ozdobą rośliny stają się duże,
pomarańczowe jagody o średnicy ok.
10 mm (trujące!).
Konwalia wymaga gleby próchniczej,
przepuszczalnej i wilgotnej. W warunkach
naturalnych rośnie na glebach lekko kwaśnych, ale dla odmian uprawnych podłoże
powinno mieć pH 7,0–7,1.
Konwalię rozmnaża się przez podział
kłączy od połowy października do połowy listopada. Fragmenty kłączy długości
10–12 cm sadzi się płytko w rozstawie
20–25 cm x 10–12 cm.
Choć konwalie nie należą do wymagających roślin, egzemplarze rosnące na
słabej glebie warto zasilać w postaci jesiennego ściółkowania przekompostowanym obornikiem, kompostem ogrodowym
lub warstwą opadłych liści (najlepiej z lipy,
grabu i leszczyny).
Konwalia jest przedstawicielką bylin,
które kwitną i cieszą oczy przez długie
lata niedużo oczekując od nas w zamian.
Do zacnego grona bylin zalicza się m.in.
barwinka pospolitego (Vinca minor), piwonię lekarską (Paeonia officinalis L.),
serduszkę okazałą (Dicentra spectabilis),
kuklika ogrodowego (Geum x hybridum),
floksa szydlastego (Phlox subulata L.)
i wiele innych, których obecność w ogrodzie jest nieodzowna.
Monika Nowocień
34 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
KASZTANOWCE
JAK KANDELABRY
K
witnące kasztanowce symbolizują czas maturalny. Myślę jednak,
że po latach nie kojarzą nam się
z matematyką czy fizyką, ale z utraconą
młodością i wiosennymi namiętnościami
(a to, mam nadzieję, nie dla wszystkich
„nieosiemnastolatków” utracone). Gdy
nadejdzie jesień, też można kochać. I też
z kasztanowcami. Pamiętacie tekst Krystyny Wodnickiej?
„... Kochany, kochany,
lecą z drzewa jak dawniej kasztany
wprost pod stopy par roześmianych,
jak cudny rudy grad.
Jak w noc, gdy w alejce
rudy kasztan ci dałam i serce,
a tyś rzekł mi trzy słowa – nic więcej,
że kochasz mnie i wiatr”.
Kasztanowiec biały to drzewo majestatyczne i ogromne (dorasta do 25 m). Zimą
widoczny jest jego przepiękny, rozłożysty, kopulasty pokrój, masywne konary
i młodsze gałęzie, które rosną pionowo
w dół, ale końcami sterczą w górę. Wczesną wiosną zachwyca ogromnymi, pęczniejącymi z godziny na godzinę pąkami,
ociekającymi kleistą substancją jak miodem. Kasztanowiec posiada największe
G ospodarstwo domowe i agroturystyka
pąki ze wszystkich europejskich drzew.
Pąki strzelają liśćmi, na początku delikatnymi, oplątanymi jakby pajęczą nicią (fachowiec powie, że filcowato owłosione).
W maju wybucha wiechami gęstych białych kwiatów, co wygląda jakby na drzewie zapłonęły setki 30-centymetrowych
świeczników. Latem duże, dłoniaste liście
na długich ogonkach dają głęboki, kojący
cień zachęcający do odpoczynku. Jesienią liście przebarwiają się pięknie na złoto
i żółto, a na kandelabrach pojawiają się
kolczaste, zielone „jeżyki”, kryjące czerwonobrązowe lśniące skarby. Kuliste nasiona kasztanowców są nazywane kasztanami, choć nie mają one nic wspólnego
z owymi z placu Pigalle, tym bardziej,
że pytani o nie przez polskich turystów
Paryżanie niezmiennie wzruszają ramionami. Kasztany jadalne to zupełnie inny
gatunek drzew, inna bajka i inny artykuł.
Tak zmiennie piękne jest drzewo kasztanowca, ale przecież pedanci – mieszczuchy zawsze znajdą jakieś wady. Okazało
się, że obficie zaśmieca ulice i co gorsza
chodniki opadającymi płatkami kwiatowymi, a potem kasztanami. Na to jednakże
hodowcy znaleźli sposób – stworzyli odmianę pełnokwiatową „Baumanii” o kwiatach płonnych (nie zawiązujących owoców). Takie drzewa są efektowniejsze
w czasie kwitnienia i jednocześnie nie
śmiecą w czasie dojrzewania owoców.
Ostatnimi czasy niełatwo kochać
kasztanowce również z innego powodu.
A wszystko przez jednego małego motylka, zwanego szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Ten macedoński szkodnik
i w Polsce doprowadza już kasztanowce
do zguby, a ciągle brak w pełni skutecznych i powszechnie dostępnych metod
ochrony. Wygrabiajmy na jesieni wszystkie liście i spalajmy do ostatniego. W opadłych liściach zimują poczwarki, niszcząc
je ograniczamy występowanie szkodnika.
Kwiaty, owoce i kora kasztanowców
stanowią cenny surowiec zielarski i kosmetyczny. Wyciągi i przetwory są stosowane przy hemoroidach, żylakach, zaburzeniach krążenia krwi, zapaleniu żył,
miażdżycy, stanach zapalnych wątroby,
odmrożeniach, obrzękach, krwiakach,
skurczach, zapaleniu ścięgien, dolegliwościach okresu przekwitania, oparzeniach
i odmrożeniach. W kosmetyce są używane do produkcji kremów, maseczek,
szamponów i odżywek do włosów, płynów
do kąpieli.
Tak więc nie dość, że piękne i romantyczne to drzewo, to jeszcze jakże pożyteczne.□
Elżbieta Krempa
S
E
K
u l i n a rn e
R
E Regionalne potrawy
T powiatu sandomierskiego
Y
Kugiel mieszczański
Przepis Barbary Goryckiej – z zespołu
ludowego „Powiślanie” z Koprzywnicy.
Składniki:
• 3 kg ziemniaków
• 1 kg mięsa baraniego, gęsiego lub
kaczego
• 4 cebule
• 30 dag bekonu wędzonego
• 4 jaja
• ½ szkl. mąki (ziemniaczana i pszenna)
• sól, pieprz naturalny i ziołowy do
smaku
• szczypta majeranku, oregano, rozmarynu (mogą być świeże zioła)
• 1 szklanka śmietany
• olej do smażenia i posmarowania
formy
Etapy przygotowania:
Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na
tarce, tak jak na placki ziemniaczane.
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę
i usmażyć na złoty kolor. Wystudzoną
cebulę wymieszać z masą ziemniaczaną, jajkami, mąką. Całość dosmaczyć
przyprawami: solą, pieprzem, majerankiem i pozostałymi ziołami.
Boczek wędzony pokroić w cienkie
plasterki i lekko podsmażyć, aby częściowo wytopił się z niego tłuszcz.
Sprawioną tuszkę mięsa gęsiego lub
kaczego oddzielić od kości i następnie
pokroić na małe kawałki. Pokrojone mięso podsmażyć na oleju, doprawić solą,
pieprzem i świeżymi ziołami posiekanymi na drobno.
Grubą blachę do pieczenia posmarować olejem. Piekarnik rozgrzać do temperatury 250oC.
35 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Przygotowane wcześniej składniki
należy ułożyć w blasze kolejno warstwami:
- lekko wytopiony boczek,
- przyrządzoną masę ziemniaczaną,
- podsmażone mięso,
- przyrządzoną masę ziemniaczaną,
- podsmażone mięso,
- przyrządzoną masę ziemniaczaną,
- lekko wytopiony boczek.
Można także przygotowaną masę
ziemniaczaną wymieszać z podsmażonym mięsem i cebulą i całość upiec na
złoty kolor.
Blachę z ziemniaczanym ciastem
włożyć do piekarnika na najniższą półkę na około 1,5 godz., po tym czasie
podnieść blachę wyżej i piec jeszcze
jedną godzinę, ciągle w tej samej temperaturze.
Kugiel będzie dobry, jeśli będzie
na wierzchu zrumieniony. Podaje się
go na gorąco, krojąc w duże kawałki.
Dobrze smakuje polany sosem borowikowym z dodatkiem surówki z kiszonej
kapusty, jak również polany kwaśną
śmietaną.
Galantyna
z kurczaka na słodko
Przepis pań z KGW Błonie,
gm. Koprzywnica
Składniki:
1 kurczak
100 g suszonych moreli
100 g pistacji
6 plasterków szynki
100 g śmietany 36%
1 pomarańcza
sól, pieprz biały
G ospodarstwo domowe i agroturystyka
Sos:
25 dkg wiśni bez pestek
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
½ szkl. czerwonego wina
sól, cukier
Wykonanie:
Kurczaka „luzujemy”. Mięso odcinamy
od skóry, a skórę schładzamy w lodówce.
Pozostałe mięso mielimy w maszynce
i schładzamy. W tym czasie łuskamy pistacje, tniemy drobno morele i ścieramy
skórę z pomarańczy i wyciskamy sok.
Mięso wyjmujemy z chłodzenia i rozdrabniamy mikserem ok. 3 minuty, dodając w trakcie sól, pieprz, sok z pomarańczy i śmietanę. Gdy masa jest gładka,
wstawiamy do lodówki, aby była bardzo
zimna. Skórę z kurczaka rozkładamy na
folii żaroodpornej w kształcie prostokąta.
Masę mięsną delikatnie mieszamy z pistacjami, morelami i skórką z pomarańczy. Na skórze układamy plastry szynki,
a na niej schłodzoną masę – na kształt
batona. Ciasno zawijamy skórę, lekko ją
naciągając.
Następnie zawijamy folią żaroodporną
ciasno, zawiązując oba końce sznurkiem
na tyle, aby w razie powiększenia w piekarniku galantyna nie zmieniła kształtu. Pieczemy ją 60 min. w piekarniku
rozgrzanym do 160oC. Po upieczeniu
studzimy na blacie, a potem w lodówce.
Wykonanie sosu:
Z mąki i masła przygotować jasną zasmażkę. Dodać wino i wiśnie, powoli gotować, dodając odrobinę wody, na końcu
przyprawić.
„Porka – Psiocha”
Przepis pań z KGW Błonie,
gm. Koprzywnica
Musimy pamiętać o częstym ubijaniu,
bo potrawa bardzo łatwo przywiera do
naczynia.
Potrawę zjadamy z mlekiem, ze smażoną słoniną, z serem i smażoną śmietaną.
Dawniej potrawa spożywana była
sama, ale musiała być dobrze natłuszczona, bo taka najlepiej smakuje. Smak
i sposób wykonania nie zmienił się od
pokoleń. Obecnie jest coraz rzadziej
spotykana na naszych stołach.
Podczas wykonania potrawy musimy
pamiętać o częstym mieszaniu, natomiast podczas spożywania należy pamiętać o obfitym okraszeniu.
Fot.: A. Stępień
„Parowańce Szlacheckie”
Przepis Ewy Bryły z Gnieszowic,
gm. Koprzywnica
Składniki:
3 szkl. wody z mlekiem (pół na pół)
1 kg mąki pszennej
3 dkg drożdży
0,5 szkl.cukru
Masa serowa:
1 kg sera
1 szkl. cukru
przyprawa do piernika, goździki
Składniki:
4 szt. średniej wielkości ziemniaki
1 l wody
3 szkl. mąki
łyżeczka soli
1 jajko
łyżka masła
Wykonanie:
Ziemniaki ugotować w wodzie do
miękkości, osolić i ubić na jednolitą
masę. Zestawić z ognia, wsypać mąkę,
dodać jajko i masło. Razem utrzeć, pozostawić na małym ogniu i ubijać ok. 10
minut. Można do smaku dodać cukier
lub posolić.
36 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Wykonanie:
W ciepłym mleku z dodatkiem cukru
i łyżki mąki mieszamy rozkruszone drożdże.
Do wyrośniętych drożdży dodajemy
mąkę i wyrabiamy lekkie ciasto. Dodajemy cukier i przez chwilę całość wyrabiamy.
Naczynie z ciastem odstawiamy w ciepłe miejsce, przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi objętość, dzielimy
na części, każdą wyjmujemy na posypaną mąką stolnicę, lekko wyrabiamy
(przez minutę).
Ciasto rozwałkowujemy na wysokość
centymetra, wykrawamy szklanką krążki,
napełniamy nadzieniem, przenosimy na
wyłożoną ściereczką i oprószoną mąką
tacę i trzymamy w ciepłym miejscu.
W garnku zagotować wodę, przykryć
lnianą ściereczką, ułożyć na niej wcześniej przygotowane parowańce, przykryć miską i parować aż do wyrośnięcia
ok. 10–15 min.
Nazwa potrawy powstała najprawdopodobniej od pary czy parowania.
Parowańce można polać kisielem,
spożywać go z mlekiem, smażoną śmietaną bądź też same bez niczego, najlepiej spożywać ciepłe.
Parowańce najczęściej nadziewane
były marmoladą albo nadzieniem serowym, smakują wybornie.
Nie należy dopuścić do zbyt dużego
wyrośnięcia ciasta na stolnicy, gdyż parowańce stracą smak i wygląd.
„Pokutne Praznale”
Przepis Ewy Bryły z Gnieszowic,
gm. Koprzywnica
Fot.: A. Stępień
G ospodarstwo domowe i agroturystyka
Składniki:
1 kg mąki
2 szkl. mleka
soda oczyszczona, sól
Wykonanie
Wykrawano z ciasta okrągłe praznale
i pieczono na fajerce kuchni kaflowej.
Praznale pieczono z obydwu stron. Nazwa pochodzi od postnej potrawy, praznej. Praznale jedzono z mlekiem, kawą
inką lub popijano herbatą. Najlepiej spożywać je na ciepło, można też na zimno.
Istotnym elementem, niezbędnym do
przygotowania praznali jest kuchnia węglowa i fajerki. W nowoczesnych kuchniach gazowych upieczenie praznali nie
daje wymaganych efektów.
„Zupa z kwaśnych liści
opata Teodoryka”
Przepis Barbary Śledź, Agnieszki
Jasińskiej, Jolanty Gach i Małgorzaty
Floras – członkiń stowarzyszenia 800-lecia Opactwa Cysterskiego „Ku przyszłości” w Koprzywnicy.
Składniki:
9 l wody
1 kg gnatów (kości)
duża marchew
pietruszka
seler
por
ząbek czosnku
cebula
3 duże garście szczawiu
sól
śmietana
jajka (najlepiej przepiórcze)
zioła: pokrzywa, bazylia, szałwia
Wykonanie:
Do dużego gara wrzucamy kości,
dużą marchew, pietruszkę, seler, por,
ząbek czosnku, cebulę i pozostawiamy
do zagotowania. Następnie wrzucamy
3 duże garście szczawiu i pozostawiamy
na małym ogniu jeszcze przez godzinę.
Zupę trzeba przyprawić do smaku solą
i ziołami oraz śmietaną z rozmąconymi
dwoma żółtkami. Gdy zupa będzie już
gotowa, oprószamy ją siekaną pokrzywą
i podajemy z przepiórczymi jajami ugotowanymi na twardo.
Dawniej zupę spożywano – poza jajami ugotowanymi na twardo – z chlebem,
bułką, ziemniakami, białym serem pokrojonym w kostkę, lub z jajkiem w koszulce.
Podczas przygotowania potrawy należy szczególnie pamiętać o tym, aby
wszystkie warzywa były świeże.
„Pierogi Opata”
do osolonego wrzątku i gotować pod
przykryciem aż zmięknie. Twaróg, jeśli
jest zbyt mokry, trzeba odcisnąć w płóciennej serwetce i przetrzeć przez druciane sito.
Cebulę obrać, opłukać i usmażyć na
maśle na złoty kolor. Kaszę i twaróg bardzo dobrze wymieszać, dodać pieprz,
przyprawić natką pietruszki.
Ciasto trzeba zagnieść, następnie rozwałkować i wykroić krążki lub kwadraciki. W tak przygotowane formy wkładamy
nadzienie, zlepiamy pierogi i gotujemy.
Na koniec pierogi posypujemy skwarkami słoniny lub wędzonego boczku.
Przygotowując daną potrawę, należy
pamiętać, aby ser był swojski i świeży,
a kasza nie była rozgotowana. Potrawę
często łączono z ziołami, np. miętą, ale
również dobrym dodatkiem była surówka z kiszonej kapusty.
„Bułeczki cioci Heni”
Przepis z KGW Błonie,
gm. Koprzywnica
Przepis pań z KGW Krzcin,
gm. Koprzywnica.
Składniki:
Ciasto:
35 dag mąki (2 pełne szklanki)
około 0,75 szklanki wody
1 jajko
Składniki na ciasto:
1 kg pszennej mąki
5 dkg drożdży
6 żółtek
¾ l mleka
12 dag masła
20 dkg cukru
cukier waniliowy
Nadzienie:
10 dag kaszy gryczanej
30 dag białego sera wiejskiego
8 dag cebuli, 1 łyżka masła, pieprz
grzybowa przyprawa do zup
8 dag słoniny albo wędzonego boczku
Wykonanie:
Zagotować pełną szklankę wody i osolić.
Kaszę opłukać na gęstym sicie, włożyć
Fot.: A. Stępień
37 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
Masa serowa:
25 dkg białego sera
1 jajko
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
zapach
Wykonanie:
Przygotować rozczyn (drożdże utrzeć
z cukrem i rozprowadzić ciepłym mlekiem i wymieszać z niewielką ilością
maki). Pozostawić do wyrośnięcia na ok.
1/2 godz. Żółtka utrzeć z cukrem. Masło
roztopić. Rozczyn wymieszać z żółtkami, dodać pozostałą część mąki, mleka
i zapach. Wyrobić ciasto i pozostawić
do wyrośnięcia. Formować bułeczki ze
sporządzoną masą serową i smarować
po wierzchu jajkiem, ponownie pozostawić do wyrośnięcia.
Bułeczki nadziewane również były
marmoladą i podawane ze zbożową
kawą. Produkty muszą być świeże,
a ciasto starannie wyrobione.
Przepisy zebrały:
Monika Bernaś, Alicja Stępień
A rtykuł sponsorowany
Dobry biznes z BZ
B
ez względu na wielkość, profil, ilość pracowników czy branżę każda firma potrzebuje dobrych, sprawdzonych usług
bankowych. Usług dopasowanych do jej specyfiki, pomagających w rozwijaniu biznesu, zapewniających wsparcie. O takich właśnie usługach rozmawiamy z panem Karolem Glanda –
starszym doradcą Klienta w 1 Oddziale Banku
Zachodniego WBK S.A. we Włoszczowe.
- Ostatnio dużo mówi się o małych i mikro
firmach. Modnym pojęciem stało się samozatrudnienie, które w polskim rolnictwie jest
od dawna normą. Czy jednak usługi bankowe nadążają za tymi tendencjami na rynku?
- W Banku Zachodnim WBK – tak. Ostatnią
z modyfikacji wprowadzonych do naszej oferty są trzy nowe biznes pakiety przygotowane
właśnie z myślą o małych i mikro przedsiębiorstwach, również z branży rolnej. Ich konstrukcja i ilość umożliwia maksymalne dopasowanie
do indywidualnych potrzeb przedsiębiorców.
- Ale co to oznacza? Czy jeśli prowadzę
np. małe gospodarstwo mogę teraz płacić
za konto mniej niż duża firma? Zazwyczaj
jedni i drudzy płacą tyle samo.
- Dokładnie o to chodzi. W pierwszym z pakietów nazwanym Biznes Pakiet MINI miesięczna opłata za prowadzenie rachunku wynosi
zaledwie 9,99 zł. Drugi z naszych pakietów
– Biznes Pakiet Opti, przeznaczony jest dla
firm, które prowadzą działalność średniej skali, ale już potrzebują czegoś więcej niż tylko
rachunku bieżącego. Stąd w Biznes Pakiecie
Opti w ramach stałej miesięcznej opłaty wysokości 25 zł, przedsiębiorcy otrzymują również
bezpłatny rachunek dodatkowy oraz bezpłatny
rachunek walutowy w euro. Mniej płacą również za przelewy do innych banków. W pakiecie MINI jest to bowiem 1 zł, a w OPTI 0,7 zł.
- Czy przelewy do ZUS i urzędów skarbowych kosztują tyle samo?
- Nie, te przelewy są po prostu bezpłatne
we wszystkich pakietach.
- Mówiliśmy o trzech pakietach. Dla kogo
jest ten trzeci?
- Biznes Pakiet MAXI dedykujemy firmom
o zróżnicowanych potrzebach, np. większym
gospodarstwom, które eksportują. Także
i w tym przypadku posiadacz rachunku w ramach stałej miesięcznej opłaty, wynoszącej
60 zł, nie płaci za przelewy do ZUS i urzędów
skarbowych. Koszt przelewu do innego banku
jest już jednak niższy, bo wynosi 0,5 zł. Wspomniałem, że to pakiet dla firm o zróżnicowanych potrzebach, które wykonują więcej transakcji, np. dla potrzeb rozliczeń z kontrahentami
potrzebują więcej rachunków, stąd w ramach
stałej miesięcznej opłaty przedsiębiorca może
otworzyć do 50 rachunków prowadzonych
w złotówkach bez opłaty za ich prowadzenie.
Może również wybrać sobie jeden rachunek
walutowy w euro, funtach, dolarach lub frankach szwajcarskich bez opłaty za jego prowadzenie. To dobra wiadomość dla firm, które
współpracują z zagranicznymi kontrahentami.
WBK
- A jakieś gwiazdki? Mały druk?
- Nasza oferta jest przejrzysta i maksymalnie
prosta. Proponujemy sztywne, konkurencyjne
stawki za prowadzenie rachunku oraz przelewy. Nie stawiamy też barier co do formy
prowadzonej działalności. Jedna stała opłata,
w ramach której klient otrzymuje rachunek
i szereg udogodnień oraz niskie, zbliżone do
kont osobistych, opłaty za przelewy do innych
banków. To wszystko. Dodałbym do tego jeszcze ponad 500 oddziałów BZ WBK i 100 placówek partnerskich, bo – jak pokazują badania
– duża i gęsta sieć placówek banku jest bardzo ważna dla przedsiębiorców.
- Jak to? A co w takim razie?
Inne usługi, z których korzystają przedsiębiorcy. Tu właśnie chciałbym wrócić do siły marki
BZ WBK. Jako bank zaprosiliśmy do współpracy szereg firm, które mogą pomóc naszym
klientom w usprawnieniu obsługi księgowej,
internetowej, marketingowej, dadzą rabat na
samochód firmowy, zapewnią mobilny dostęp
do Internetu, zaoferują telefony komórkowe
w specjalnych taryfach, a nawet wydrukują
wizytówki czy dostarczą inne druki potrzebne
do prowadzenia firmy. Dbamy przy tym o to,
aby nasi klienci mogli korzystać z tych usług
na preferencyjnych warunkach.
- Ale przecież rachunek to dopiero początek usług, z jakich korzystają firmy. Czy zapewniają im państwo jakiekolwiek wsparcie
przy pozyskiwaniu funduszy unijnych?
- Mogę powiedzieć, że pomagamy firmom od
lat. Zajmują się tym nasi doradcy europejscy,
czyli grupa 200 specjalistów pracujących w oddziałach BZ WBK na terenie całej Polski. Ich
zadaniem jest przede wszystkim doradzanie
w zakresie produktów kredytowych, z jakich
najlepiej korzystać przy ubieganiu się o dotacje unijne. Doradcy współpracują również z instytucjami pomagającymi w wypełnianiu wniosków o dotacje. Są fachowi i potrafią wskazać
pewnych partnerów, a jak pokazuje nasze doświadczenie, właściwa informacja to podstawa
w ubieganiu się o te środki.
- Powróćmy do samozatrudnienia. Czy pomagają Państwo w jakiś sposób firmom,
które dopiero co rozpoczęły działalność?
- Tak, wszystkie nowe pakiety wyposażyliśmy
w opcję Start-up. To rozwiązanie polega na
zwolnieniu firmy z opłaty za prowadzenie rachunku przez 9 miesięcy. Mogą z niego korzystać firmy, które prowadzą działalność gospodarczą krócej niż 12 miesięcy.
- Czyli jeżeli przedsiębiorca nie wie nic
o funduszach unijnych, a chciałbym z nich
skorzystać to...
- ... to może przyjść do oddziału BZ WBK,
w którym doradca powie mu, co powinien zrobić i wskaże najlepsze naszym zdaniem źródła
pozyskania kredytów koniecznych do skorzystania z dotacji.
- Widzę zatem, że BZ WBK nie chce ograniczać swojej roli tylko dostawcy produktów
bankowych.
- Zależy nam nie tylko na obsłudze firm,
ale również na ich rozwoju i budowaniu społeczności firm, z którymi ma przyjemność
współpracować
BZ WBK. Z myślą
o mikro i małych
przedsiębiorstwach
uruchomiliśmy
portal
internetowy
superfirmy.pl. Można na nim znaleźć
szereg porad prawnych, biznesowych,
marketingowych pomocnych przy rozwijaniu własnego biznesu. Drugą z naszych
inicjatyw jest stworzenie Pakietu Superfirmy, który mimo
że został stworzony
przez bank, jednak
nie oferuje produktów
bankowych.
38 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
- A co trzeba zrobić, aby móc korzystać
z tych udogodnień?
- Wystarczy po prostu być klientem BZ WBK.
Serdecznie zapraszam do naszego oddziału.
BZWBK S.A. 1 Oddział we Włoszczowie
ul. Partyzantów 48, 29-100 Włoszczowa
tel. (41) 394-12-70,
BZWBK S.A. 1 Oddział w Pińczowie
ul. Przemysłowa 6, 28-400 Pińczów
tel. (41) 357-64-11,
BZWBK S.A. 1
Oddział w Ostrowcu Świętokrzyskim
ul. Okólna 5a, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski
tel. (41) 265-50-90,
BZWBK S.A. 3 Oddział w Kielcach
ul. Sienkiewicza 78, 25-501 Kielce
tel. (41) 347-02-60.
www.bzwbk.pl
Niezawodna ochrona
w ka�dych warunkach
Polskie rolnictwo rozwija si� bardzo dynamicznie i wykorzystuje nowe technologie oraz najnowocze�niejszy, �wiatowej klasy sprz�t.
Dlatego eksperci LOTOS Oil stworzyli lini� wysokospecjalistycznych, dedykowanych �rodków smarnych Premium AGROL PLUS.
�rodki te przeznaczone s� do ochrony silników oraz uk�adów przeniesienia nap�du i mocy najnowocze�niejszych ci�gników
oraz maszyn rolniczych, eksploatowanych nawet w najci��szych warunkach.
Jeste�my liderem rynku olejowego, posiadamy ponad trzydziestoletnie do�wiadczenie w bran�y produktów smarowych,
a nasze oleje produkujemy w oparciu o najnowsze technologie i trendy �wiatowe.
Wszystkie produkty rodziny AGROL PLUS spe�niaj� wymagania nie tylko uznanych producentów maszyn,
ale i mi�dzynarodowych specykacji jako�ciowych typu API. Nasze produkty stosuj� producenci rolni w kraju i zagranic�.
Oleje AGROL PLUS gwarantuj� niezawodno�� pracy maszyn niezale�nie od warunków klimatycznych
oraz sposobu ich eksploatacji.
K luby 4H
D oradca odpowiada
W Muzeum
Garncarstwa
Lidia Siwek
Beata Bartosik
Małgorzata Łata
W
dniu 18 marca uczniowie ZPO w Krasocinie i SP
w Mieczynie zrzeszeni w klubach 4H ,,Kraski” i „Orliki” uczestniczyli w wycieczce do Chałupek koło Kielc
do Muzeum Garncarstwa. Wyjazd był zorganizowany w ramach
projektu ,,Skąd Nasz Ród”, dzięki któremu dzieci były już na wycieczce w Biskupinie i Gnieźnie, jak również uczestniczyły w zajęciach artystycznych z twórcami z naszego regionu.
Przewodnik ośrodka, a zarazem spadkobierca tradycji rodzinnych, pan Józef Głuszek, zaciekawił młodzież historią garncarstwa w tym regionie. Umiejętności toczenia garnków przekazywano z pokolenia na pokolenie. Zazwyczaj całe rodziny zajmowały się tym niezwykle rzadkim rzemiosłem. Wystawa w muzeum
obrazuje dzieje garncarstwa ludowego w Chałupkach, jednego
z ciekawszych ośrodków garncarskich w Polsce. Wystawa składa się z dwóch części: ekspozycyjnej i warsztatowej.
Część pierwsza prezentuje piękno wyrobów glinianych produkowanych w Chałupkach. Ekspozycja ukazuje wyroby garncarskie, które wyrabiali mistrzowie tego rzemiosła: Armańscy,
Głuszkowie, Sowińscy, Możdżyńscy, Kuchnowie, Wojowie.
W tej części znajdują się również wspaniałe dzieła mistrzów garncarskich, którzy nie zajmowali się tylko produkcją naczyń użytkowych, ale także produkcją ceramiki figuralnej. W drugiej części
ośrodka znajduje się autentyczny, dwukomorowy piec garncarski (z zademonstrowanym sposobem ułożenia naczyń przygotowanych do wypału) oraz urządzenia i narzędzia niezbędne
w procesie produkcji.
Fot.: z arch. klubu 4H
Uczniowie pod okiem
fachowców
uczestniczyli w zajęciach
praktycznych lepienia
z gliny. Początki były
trudne, jednak później
odczuwaliśmy
satysfakcję z efektów swojej
pracy. Ozdoby z gliny
mogliśmy zabrać do
domu. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy
się w Kielcach – stolicy
naszego regionu. Pełni
wrażeń wróciliśmy do
domu. Mamy nadzieję,
że jeszcze tam kiedyś
wrócimy, może na „Chałupkowe Garcynki”. Jest
to święto regionalne organizowane w ostatnią
niedzielę lipca.□
41 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
?
Zauważyłam, że na świerkach w moim
ogrodzie zasychają gałązki, a na ich
końcach widać jakieś dziwne szyszeczki. Czy to jakaś choroba? Jeśli tak, to
jak z nią walczyć?
P
rawdopodobnie na Pani świerkach zagościł
ochojnik. Ochojniki są szkodnikami należącymi do mszyc. Często występują na ozdobnych roślinach iglastych, głównie na świerku, jodle, sośnie i modrzewiu, przy czym każdy gatunek
ma „przypisany” sobie odpowiedni rodzaj szkodnika. I tak na
sośnie występuje ochojnik sosnowy, na jodle – ochojnik jodłowy, natomiast na świerku i modrzewiu występują przeważnie
ochojnik świerkowo-modrzewiowy (smerkun) oraz ochojnik
świerkowy zielony. Mimo zawiłości związanych z nazewnictwem to na szczęście dla nas objawy bytności ochojników na
drzewach i krzewach iglastych są dość podobne. To, co Pani
nazywa „szyszeczkami”, to są jasnozielone galasy (podobne do małych ananasów), nie są one ozdobą, jak niektórzy
sądzą, ale miejscem żerowania szkodnika. Inne oznaki jego
obecności to biały, wełnisty nalot (wygląda jak drobne kłaczki
waty) na igłach jodły, sosny czy modrzewia, które z czasem
przebarwiają się na żółto, brązowieją i opadają. Silnie zasiedlone przez ochojniki, niechronione rośliny mogą zasychać.
Chemiczne zwalczanie ochojników można przeprowadzać
w dwóch terminach. Pierwszy z nich to okres wczesnowiosenny, zanim ruszy wegetacja. W tym czasie najlepsze rezultaty
dają preparaty na bazie oleju parafinowego, np. Treol 770 EC
(1,5% czyli 15 ml preparatu/1 l wody) czy Promanal 60 EC (2%
– 20 ml/1 l wody), które powodują „zaduszenie” zimujących
larw. Zabieg należy przeprowadzić przy temperaturze powyżej 0oC, a najlepiej powyżej 5oC. Chronione rośliny powinny
być tak „zlane”, aby ciecz z nich kapała. Należy także śledzić
prognozę pogody, aby po oprysku nie wystąpił przymrozek ani
deszcz. W drugim terminie (okres wegetacji) można stosować
pyretroidy, np. Sumi - Alpha 050 EC (0,04% – 4 ml/1 l wody)
czy Decis 2,5 EC (0,05% – 5 ml /1 l wody), ale z uwagi na ich
sposób działania (konieczny jest kontakt środka z owadem,
przed czym chroni skutecznie woskowy nalot czy galasy)
bardziej zasadne jest użycie preparatów układowych (krążą
po roślinie razem z jej sokami), np. Confidor 200 SL (0,04%
– 4 ml/1 l wody). Dobrym rozwiązaniem w przypadku świerków i modrzewi jest unikanie sadzenia tych roślin obok siebie,
a także ręczne usuwanie galasów ze świerków i ich palenie.□
Odpowiadała Dagmara Ciźla
Fot.: E. Krempa
R ozrywka
Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
w Modliszewiczach
Modliszewice ul. Piotrkowska 30, 26-200 Końskie,
BBłędy
ł ę d y ii wady
wady
Błędy i wady
tel. 0-41 / 372 22 84 do 86,
faks: 0-41 / 372 34 86
e-mail: [email protected]
www.sodr.pl
Dyrektor:
mgr Dariusz Okła
Lubimy rozprawiać o błędach i wadach ale głównie wtedy, gdy widzimy je u innych. Świetnie odzwierciedla to
powszechnie używane przysłowie: „w czyimś oku źdźbło
zobaczysz, a w swoim belki nie widzisz”. Poniżej znajdą
Państwo kilka tematycznie wybranych sentencji sformułowanych przez wielkich myślicieli. Trzeba przyznać, że byli
świetnymi obserwatorami życia i ludzkich słabości.
Każdy może popełnić błąd, ale tylko dureń upiera się, by
przy nim wytrwać.
Cyceron
Człowiek wyrzeka się swoich błędów najpóźniej jak może.
Monteskiusz
Każdy ulega swoim skłonnościom.
Z-ca Dyrektora:
mgr inż. Jarosław Mostowski
Oddział Sandomierz, ul. Mokoszyńska 3
tel. 0-15 / 833 31 00
e-mail: [email protected]
Dyrektor Oddziału w Sandomierzu:
Adam Fura
PZD
PZD
PZD
PZD
Wergiliusz
PZD
Nie jest błędem zawrócić, kiedy się idzie złą drogą.
Rupert Brookes
PZD
Przemoc jest gorsza od bezczelności.
PZD
Antoni Czechow
Słabi dysponują jedną potężna bronią: są nią błędy tych,
którzy są silni.
Georges Bidault
Opilstwo nie rodzi wad, ale je wydobywa.
Zbyt wiele słów musi zawierać błąd.
Ambicja – to ostatnie schronienie bankruta.
Seneka
PZD
PZD
PZD
PZD
PZD
PZD
POWIATOWE ZESPOŁY DORADCZE
Modliszewice, ul. Piotrkowska 30, tel. 0-41 / 372 22 84 do 86
faks: 0-41 / 372 34 86, e-mail: [email protected]
Włoszczowa, 29-100 Włoszczowa, ul. Wiśniowa 10,
tel. 0-41 / 394 36 76, e-mail: [email protected]
Jędrzejów, 28-300 Jędrzejów, ul. Armii Krajowej 9,
tel. 0-41 / 386 12 73, e-mail: [email protected]
Skarżysko-Kamienna, 26-210 Skarżysko-Kamienna,
ul. Sikorskiego 20, tel. 0-41 / 252 33 66, [email protected]
Kielce, 25-338 Kielce, ul. Zagórska 2, tel. 0-41 / 341 52 44
e-mail: [email protected]
Pińczów, 28-400 Pińczów, ul. Batalionów Chłopskich 5,
tel. 0-41 / 357 24 11, 357 24 31, e-mail: [email protected]
Busko Zdrój, 28-100 Busko Zdrój, ul. Partyzantów 22,
tel. 0-41 / 378 45 85, e-mail: [email protected]
Kazimierza Wielka, 28-500 Kazimierza Wielka, ul. Budzyńska 2,
tel 0-41 / 352 22 07, e-mail: [email protected]
Starachowice, 27-200 Starachowice, ul. Mrozowskiego 9
tel. 0-41 / 274 78 28, e-mail: [email protected]
Ostrowiec Świętokrzyski, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski,
ul. Kilińskiego 3a,
tel. 0-41 / 247 95 56, e-mail: [email protected]
Opatów, 27-500 Opatów, ul. 16 Stycznia 1,
tel. 0-15 / 868 21 77, e-mail: [email protected]
Sandomierz, 27-600 Sandomierz, ul. Mokoszyńska 3,
tel. 0-15 / 833 31 00, e-mail: pzd. [email protected]
Staszów, 28-200 Staszów, ul. Armii Krajowej 10,
tel. 0-15 / 864 31 63, e-mail: [email protected]
Birmańskie
Oscar Wilde
Istnieje tylko jedna grupa ludzi, którzy więcej myślą o pieniądzach niż bogaci – mianowicie ubodzy.
Oscar Wilde
Kto posiada więcej, niż potrzebuje, ma też więcej zmartwień,
niż musiałby mieć.
Indyjskie
Kiedy perswadujesz, odwołuj się raczej do interesu niż do
intelektu.
Benjamin Franklin
Zebrała: EM
http://www.sodr.pl
e-mail do redakcji: [email protected]
42 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010
WYDAWCA:
Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
w Modliszewicach
Redaktor naczelna:
Elżbieta Musiał
[email protected]
Kolegium redakcyjne:
Jarosław Mostowski, Barbara Czwarno, Jan Bubień
Opracowanie: Elżbieta Musiał,
Skład: Elżbieta Kucharska
Skład komputerowy: Paweł Miler
Fot. na okładce: Elżbieta Musiał
Redakcja nie odpowiada za treść reklam i artykułów
sponsorowanych oraz zastrzega sobie prawo do dokonywania
przeróbek i skrótów w tekstach i tytułach.
Druk:
ŚODR Modliszewice:
Waldemar Piotrowski, Alojzy Rusiecki
Nakład: 2600 egz.
UPR
AWA
� HOD
OWLA
� SADO
WNICTW
O
www.agro-park.pl
acji pod
Więcej inform
2 36 9 0
n r t e l. 81 53