Jakub Moryc - Planete+ Doc Film Festival
Transkrypt
Jakub Moryc - Planete+ Doc Film Festival
RECENZJA FILMU „ARMADILLO – WOJNA JEST W NAS” („ARMADILLO”) Jakub Moryc Na wojnie bez zmian We współczesnym świecie coraz mniej rzeczy nas naprawdę porusza. Wszystko juŜ było, wszystko juŜ widzieliśmy. Tabloidyzacja mediów zawęŜa nasz punkt widzenia, ogranicza właściwą ocenę zdarzeń. Doszło do tego, Ŝe nawet wojny nam juŜ spowszedniały, a doniesienia z pola walki traktujemy raczej jako kolejny film sensacyjny albo komiks. Świadomie lub nie, wojna wydaje nam się odrealniona. Film Duńczyka Janusa Metza przywraca jednak właściwe proporcje. Pokazuje, Ŝe wojna wcale nie jest gdzieś daleko, Ŝe naprawdę moŜe być w kaŜdym z nas. Kim są współcześni wojownicy? śołnierze z duńskiego kontyngentu NATO w Afganistanie mają średnio po dwadzieścia kilka lat. Są to normalni młodzi chłopcy – oglądają porno, piją piwo, jedzą z rodzicami wspólne obiady. Jedni są mniej wraŜliwi, inni bardziej. ReŜyser nie zajmuje się w filmie głęboką analizą motywów ich wyjazdu na wojnę (lub - jako to jest podawane w oficjalnej propagandzie – misję pokojową). Pokazuje za to w mistrzowski sposób ich przygotowania do wyjazdu, a potem codzienne Ŝycie w wojskowej bazie Armadillo. Kontakty z ludnością cywilną, patrole, strzelaniny, krew, rany, śmierć. Nikt jeszcze w kinie – nie tylko dokumentalnym - w tak realistyczny sposób nie opowiedział o współczesnej wojnie. Nigdy nie byliśmy tak jej blisko. Połączenie „Full Metal Jacket” z „Hair”. Filmów antywojennych mieliśmy juŜ w kinie sporo. Ten jednak wyraźnie poszerza granice – zarówno samego gatunku jak i naszej jego percepcji. Łączy dokument z fabułą na duŜo wyŜszym poziomie niŜ prymitywne czasem inscenizacje, które często nam ostatnio serwowano. Film Metza o lata świetlne przewyŜsza tendencyjne produkcje w stylu Michaela Moora. ReŜyser „Armadillo” – jak wytrawny scenarzysta fabularny – zderza nam w swoim filmie kilka postaw. Mamy więc dowódcę plutonu, twardego i zaprawionego w walkach Ŝołnierza, który odpowiada za swoich ludzi. Mamy teŜ młodych ochotników, z których jeden rwie się do walki i jest Ŝądny przygód, a inny jest tu raczej po to, by samemu sobie udowodnić, Ŝe nie jest „mięczakiem”. Widzimy teŜ ludność cywilną – biednych afgańskich wieśniaków, którzy na tej wojnie tracą najwięcej (mimo, Ŝe NATO wypłaca im finansowe rekompensaty za straty wojenne). Mamy teŜ wątek sensacyjny – czy Ŝołnierze dobijali rannych talibów, czy nie? Banalność wojny, banalność zła. Film Janusa Metza zmienia nasze wyobraŜenia o wojnie. Pokazuje czym jest ona naprawdę i co moŜe robić z ludzi. Powraca jak bumerang słynne zdanie Hannah Arendt o banalności zła. Groza kaŜdej wojny tkwi w jej banalnych szczegółach, PLANETE DOC FILM FESTIVAL AGAINST GRAVITY Sp. z o.o., ul. Widok 5/7/9, 00-023 Warsaw, tel./fax: +48 22 828 10 79 [email protected] www.againstgravity.pl, www.planetedocff.pl prostych czynnościach – naprawdę wystarczy niewiele by za taką prostą, banalną czynność uznać … zabijanie. Wielką zaletą filmu jest teŜ to, Ŝe nie podsuwa gotowych odpowiedzi. Nie ocenia jednoznacznie, kto ma rację, a kto jest winien. Tę „wojnę” z własnym osądem moralnym kaŜdy juŜ musi stoczyć sam. Według mnie „Armadillo” moŜe być pewnym przełomem w kinie dokumentalnym (reŜyser dotarł z kamerą tam, gdzie jeszcze Ŝaden dokumentalista nie był), a w swej wymowie powraca do samych źródeł kina. Kiedyś miano przecieŜ nadzieję, Ŝe zmieni ono świat. Nawet jeśli to utopia, to warto by kino zmieniało myślenie ludzi. MoŜe to pierwszy krok? Póki co, moŜna powtórzyć za Remarqiem, Ŝe – w temacie wojny – Na Zachodzie bez zmian. Dobrze chociaŜ, Ŝe dzięki taki filmom jak „Armadillo”, moŜemy dowiedzieć się, czym wojna jest naprawdę. Kino dokumentalne „trwa” na posterunku . Czy jest naszą ostatnią nadzieją? PLANETE DOC FILM FESTIVAL AGAINST GRAVITY Sp. z o.o., ul. Widok 5/7/9, 00-023 Warsaw, tel./fax: +48 22 828 10 79 [email protected] www.againstgravity.pl, www.planetedocff.pl