1 Katecheza IX: Ks. Tadeusz Borutka. Chrześcijańskie wychowanie

Transkrypt

1 Katecheza IX: Ks. Tadeusz Borutka. Chrześcijańskie wychowanie
Katecheza IX: Ks. Tadeusz Borutka. Chrześcijańskie wychowanie do pokoju.
1. Wprowadzenie.
Pokój jest najwyższym dobrem w życiu człowieka na ziemi, powszechnym dążeniem, ideałem,
pragną go wszyscy ludzie. O pokoju mówi się dużo, a niektórym wydaje się, iż wiadomo o nim już
wszystko, jak go wprowadzać i utrzymać. Rzeczywistość jednak jest inna i uświadamia, że pokój to nie
tylko wzniosłe słowa i deklaracje. Droga do osiągnięcia pokoju jest niejednokrotnie długa i trudna,
a prowadzi przez nieustanne wychowywanie człowieka do pokoju. Warto pamiętać, że trzeba
najpierw pokój poznać, potem uznać, a następnie go pragnąć i wprowadzać w sobie i wokół siebie.
2. Rozumienie pokoju.
Należy zauważyć, że pokój nie jest jedynie brakiem wojny. Jest on owocem porządku nadanego
społeczeństwu ludzkiemu przez boskiego jego Założyciela, nad którego urzeczywistnieniem powinni
pracować ludzie pragnący sprawiedliwości. Pokoju nigdy nie da się raz na zawsze zdobyć, ale
nieustannie należy go budować. Do zbudowania pokoju konieczna jest wola poszanowania innych
ludzi, narodów oraz ich godności. Co więcej pokój jest owocem miłości, która posuwa się poza
granice tego, co może wyświadczyć sama sprawiedliwość. Rozróżnia się dwa rodzaje pokoju:
Pokój, który ludzie mogą zbudować własnymi siłami, czyli siłami własnego oręża. Jest
on kruchy i niepewny, poniekąd tylko pozorny, bo opiera się na strachu i nieufności.
Zasługuje jedynie na miano rozejmu, chwilowego zawieszenia broni.
Pokój, który jest darem Boga, oparty na równowadze sił, rodzący się w sercu
człowieka. Jest trwały i mocny, opiera się na sprawiedliwości oraz na miłości i wnika
głęboko w serca ludzkie, jest darem, którego Bóg udziela tym, co ukochali Jego
prawo. Ten pokój „przewyższa wszelki umysł ludzki” (Flp 4,7) i zaszczepiając
w ludziach pokojowego ducha przemienia w autentycznych budowniczych pokoju.
To Bóg jest źródłem pokoju na świecie, On jest tym, który wpisuje w serce człowieka prawa
zobowiązujące go do poszanowania wszelkiego sposobu życia i osoby bliźniego, stworzonego na
obraz Boży. Tylko Bóg pomaga człowiekowi osiągnąć pokój wewnętrzny. Dlatego też, istotna jest
próba wychowywania człowieka do pokoju, poprzez nieustanną przemianę serca.
3. Wychowanie do pokoju.
1
Tym, co niszczy relacje międzyludzkie, jest przyczyną wszelkich podziałów, niesprawiedliwości
i wojen na świecie, jest grzech. Grzech zrywając dialog miłości ze Stwórcą powoduje podziały i niszczy
jedność między ludźmi. Dobitnie pokazuje to Księga Rodzaju, gdy mężczyzna i kobieta zjadłszy
zakazany owoc wzajemnie się oskarżają, pojawia się egoizm. Człowiek w obliczu grzechu staje się
obcy, nieprzyjazny, jest niesprawiedliwy wobec innych, depcząc ich godność osobistą. Każdy grzech
przynosi szkodę całej ludzkości, osłabia społeczeństwo, zabija podmiotowość ludzką, burzy
wspólnotę. Żeby pokój zapanował na świecie, najpierw musi zapanować w ludziach. Pokój rodzi się
we wnętrzu człowieczego serca. Jego podstawą jest przemiana serca, nawrócenie. Osoby pojednane
z Bogiem najpierw wprowadzają pokój do swoich domów rodzinnych, potem do miejsc pracy, do
społeczeństwa, a w dalszej perspektywie na świecie, między narodami. To, że pokój jest darem Boga,
nie oznacza, że człowiek ma być wobec niego bierny. Przeciwnie, ma moralny obowiązek przyjąć
odpowiedzialność za wprowadzanie go w życie. Z budowania pokoju na świecie nie zwalniają żadne
trudności.
Wychowanie do pokoju powinno zacząć się w rodzinie, następnie winno być kontynuowane
w szkole, w środkach masowego przekazu. Celem wychowania ma być kształtowanie takich postaw
i świadomości, które będą zdolne wprowadzać pokojową obyczajowość. Bóg pragnął, aby ludzkość
żyła w pokoju i zgodzie. Rodzinie powierzył budowanie pokoju poprzez wpisaną w nią miłość, miłość
między małżonkami i między dziećmi, aby wychowywała do życia w społeczeństwie, wśród ludzi.
Ogromną rolę mają dziś do spełnienia szkoły, uniwersytety, środki masowego przekazu. Dotyczy ona
szczególnie obrony człowieka, jego godności, wolności i przysługujących mu praw. Osiągnięcie
trwałego pokoju w obecnych warunkach jest trudne, ale jest możliwe. Wymaga dużo dobrej woli,
mądrości i wytrwałości, także od nas członków Akcji Katolickiej. Troska o pokój stanowi jeden
z ważnych elementów misji Kościoła. Za pokój odpowiedzialny jest każdy z nas, a osiąga się poprzez
tysiące drobnych aktów tysięcy osób w codziennym życiu. Każdego dnia ludzie prawie we wszystkim
co mówią i czynią, dokonują wyboru na rzecz pokoju lub przeciw niemu. Niewątpliwie, aby
utrzymywać i umacniać pokój, konieczne są liczne ludzkie środki, ale potrzebna jest też pokorna
i ufna modlitwa. Zmartwychwstały Jezus ukazując się swoim uczniom mówi: „Pokój wam!” (J 20,19).
W dzisiejszym świecie naznaczonym ranami wojen i podziałów, owe słowa Chrystusa i następujący po
nich gest ukazania ran daje siłę i nadzieję. Żaden człowiek nie może uciec od rzeczywistości, od
sytuacji naznaczonych grzechem, ale obecny wśród nas zmartwychwstały Chrystus, noszący na swym
ciele ślady ukrzyżowania, daje pewność, że w Nim świat może ulec przemianie. Chrystusowy pokój
nie osłabia, nie zastrasza ani nie poddaje ludzi w niewolę innych, lecz przeciwnie; czyni ich zdolnymi
do rozwiązywania w duchu miłości piętrzących się trudności oraz do walki o sprawiedliwość.
2