mikser estradowy

Transkrypt

mikser estradowy
SPRZĘT
mikser estradowy
Soundcraft MPM12/2 i MPM20/2
miksery analogowe
Znane powiedzenie „duży może
więcej” w znacznym stopniu
dotyczy mikserów przeznaczonych
na estradę. Większej liczbie kanałów
zazwyczaj towarzyszy możliwość miksowania
do podgrup, większa liczba wysyłek itp.
Podobnie bywa z jakością – im większy
(czytaj: droższy) mikser, tym lepsze
posiada przedwzmacniacze, solidniejsze
gniazda. Obecnie coraz częściej mamy
do czynienia z sytuacją, gdy rozmiar
miksera nie przekłada się
w bezpośredni sposób na jego możliwości i jakość.
W kompaktowych, przystępnych cenowo mikserach,
znaleźć możemy technologię żywcem wyjętą z dużych
koncertowych konsolet.
Na panelu tylnym znajdziemy opisy sygnałów
w gniazdach wejściowych, wyjściowych oraz
insertowych. Takie wykorzystanie wolnego miejsca
jest wartym naśladowania przykładem dbałości
o szczegóły. Zawarto tam również informację
o tym, że mikser wyprodukowano w Chinach.
WYBRANE PARAMETRY
Zgodnie z zapowiedziami, firma Soundcraft konsekwentnie zastępuje popularną serię Spirit nowymi modelami mikserów. Pierwszym krokiem
w tymże przedsięwzięciu było wprowadzenie
na rynek serii EPM (opisywanej na łamach MiT
w lipcu 2006), natomiast seria MPM stanowi
krok kolejny, jednakże niemniej znaczący. Nowe
miksery przeprojektowano w kierunku większej
uniwersalności, dzięki czemu produkty te mają
szansę poczynić sporo zamieszania na rynku,
podobnie zresztą jak udało się to przed laty serii
Spirit.
66
MUZYKA I TECHNOLOGIA
TECHNICZNE
CENA
Soundcraft MPM 12/2 - 1997 PLN brutto
Soundcraft MPM 20/2 - 2864 PLN brutto
DYSTRYBUTOR
ESS Audio, Łomianki
tel.:022 751 42 48
www.essaudio.pl
MARZEC 2007
Pasmo przenoszenia: 20 Hz - 20 kHz (±0,5 dB)
Max. poziom wej.: +16 dBu (mic), +30 dBu
(linia, stereo)
Max. poziom wyj.: +20 dBu
Impedancja wej.: 2,4kΩ (mic), 11kΩ (linia),
100kΩ (stereo)
Impedancja wyj.: 75Ω
Zniekształcenia THD+N: <0,004%
Przesłuchy: >93 dB
Pobór mocy: 30 W (MPM12/2), 35W (MPM20/2)
www.muzyka-tech.pl
SPRZĘT
mikser estradowy
Przynależność
rodzinna
W chwili pisania testu, w skład serii MPM wchodziły dwa modele: 12/2 i 20/2. Pierwszej liczbie
w nazwie odpowiada ilość kanałów monofonicznych.
Model 12/2 można zamontować w rack’u 19’’, w tym
celu należy zaopatrzyć się w opcjonalne uchwyty
(koszt ok. 55 zł). Model 20/2 jest już znacznie szerszy,
zatem jeśli planujemy jego przewożenie, konieczne
może okazać się zbudowanie case’a na zamówienie.
Już pierwszy rzut oka na mikser MPM pozwala stwierdzić jego pokrewieństwo z serią EPM. Podobne gałki,
gniazda, przyciski, nadruki na panelu przednim, kolorystyka... Podobieństwa występują również w kwestii
zastosowanych rozwiązań układowych – podobnie jak
w mniej rozbudowanych EPM, w nowej serii zastosowano przedwzmacniacze GB30, znane z większych
konsolet Soundcrafta (LX7ii, GB). Oprócz nieznacznie
większego formatu konsolety, uwagę zwracają plastikowe osłony boków i przodu miksera. Jeśli przyjrzymy
się uważniej, dostrzeżemy istotne różnice funkcjonalne – dodatkową wysyłkę AUX, dwie podgrupy, sygnalizację obecności sygnału w kanałach oraz załączane
filtry górnoprzepustowe w kanałach monofonicznych.
Jest to lista funkcji, których najbardziej brakowało mi
w mikserach EPM, a więc możemy mówić o postępie
i to niemałym.
Popatrzmy...
Ogólnie rzecz biorąc, mikser jest dość atrakcyjny
wizualnie, co jednakże nie ujmuje mu nic z profesjonalnego wyglądu. Gałki są dość duże, lekko się
chwieją (nie przymocowano ich do panelu przedniego), działają precyzyjnie i są dość wygodne (m.in.
dzięki odpowiednio dobranej odległości między
kanałami). Również rozplanowanie poszczególnych
elementów na płycie przedniej sprawia pozytywne
wrażenie – wszystkie przyciski, diody i regulatory
znajdują się tam, gdzie być powinny. Producent
podzielił je w logiczny sposób na grupy funkcjonalne i stosownie opisał. Dodatkowym smaczkiem
jest logo producenta, wyżłobione na plastikowej
osłonce boku miksera. Przekrój boczny miksera
ma kształt litery L, dzięki czemu mikser położony
na stole jest lekko pochylony w stronę realizatora.
Podobnie jak w serii EPM, zastosowano wewnętrzny zasilacz, co jest znacznie wygodniejsze od kłopotliwych zewnętrznych „kostek”. Gniazdo zasilania
oraz włącznik umieszczono na ściance tylnej.
Wejścia
i przedwzmacniacze
Mikrofony podłączamy standardowo kablami XLR
(mikser posiada gniazda firmy Neutrik), natomiast
sygnały liniowe – do symetrycznych wejść TRS.
Gniazda TRS to solidne metalowe elementy, znane
już z serii EPM. Kolejnym podobieństwem są preampy GB30, które na 30-lecie firmy zaprojektował założyciel Soundcrafta, Graham Blyth. Model MPM12/2
zawiera 12 przedwzmacniaczy, jego większy brat
– 20. Układy te można spotkać w większych i znacznie bardziej rozbudowanych konsoletach (serie GB
68
MUZYKA I TECHNOLOGIA
oraz LX7ii), co potwierdza tezę zawartą we wstępie
– jakość, wcześniej dostępna za nie mniej niż przysłowiową „czapkę pieniędzy”, jest już na wyciągnięcie ręki. Czułość wejściową możemy regulować
w zakresie 55 dB, jednak przy większości popularnych
mikrofonów, operować będziemy raczej w okolicach
połowy zakresu. Wejście liniowe posiada czułość
o 15 dB niższą i, co oczywiste, nie dotyczy go
napięcie Phantom +48V (włączane globalnie dla
wszystkich wejść mikrofonowych). Na płycie czołowej, w bezpośrednim sąsiedztwie wejść liniowych,
ulokowano gniazda INSERT. Osobiście jestem za
umieszczaniem gniazd INSERT na tylnej ściance
– mam tu na myśli miksery podobnej wielkości,
a w szczególności te, które można montować
w racku 19’’. Ułatwiłoby to skonfigurowanie przenośnego racka z mikserem i peryferiami (procesory
efektów, dynamiki), w którym ilość podłączeń koniecznych do wykonania przed imprezą ograniczona
byłaby do minimum. Zdaję sobie jednak sprawę, że
w tym przedziale cenowym kompromisy są nieuniknione – prostota konstrukcji nie zawsze może iść
w parze z funkcjonalnością. Faktem natomiast jest,
że tej ostatniej, pomimo drobnych uwag, nie można
odmówić konsoli MPM.
Metalowe gniazda TRS robią wrażenie solidnych.
Niewątpliwym atutem są preampy GB30, wywodzące
się z większych konsolet Soundcrafta.
Kanały miksera
W każdym z kanałów monofonicznych, w torze
sygnału bezpośrednio za regulacją czułości znajdziemy filtr górnoprzepustowy o częstotliwości
odcięcia 100 Hz (redukcja brumów oraz efektu
pop w mikrofonach). Punkty insertowe w kanałach
monofonicznych ulokowano pomiędzy filtrem górnoprzepustowym a korekcją. Sygnały w gnieździe
INSERT wyprowadzone zostały standardowo (wysyłka na czubku, powrót na pierścieniu wtyczki TRS).
Po opuszczeniu gniazda INSERT, sygnał w kanale wędruje kolejno do korekcji, poprzez przycisk
MUTE (wyciszenie), aż do tłumika i bloku komutacji na poszczególne miksy, podgrupy i wysyłki
AUX. Sposób działania pierwszych dwóch AUX-ów
przełączany jest globalnie (przed tłumikiem lub
po nim), natomiast AUX trzeci działa zza tłumika.
Przycisk MUTE wycisza wszystkie sygnały wychodzące z danego kanału (z wyjątkiem złącza INSERT
i podsłuchu PFL), czemu towarzyszy świecenie
diody zintegrowanej z przyciskiem. Warto zaznaczyć, że przyciski MUTE są dość duże i ulokowano
je w taki sposób, aby możliwe było wyciszenie kilku
kanałów jednym ruchem palca. Nie zabrakło również
regulacji panoramy. Tłumiki w kanale mają długość
60 mm, pracują dość lekko, nie posiadają niestety
żadnego zabezpieczenia przed osadzaniem się kurzu
(co ciekawe, w mikserach Spirit takie zabezpieczenie istniało). Sygnał z każdego kanału może zostać
skierowany na miks główny, bądź (alternatywnie)
na podgrupy – wyboru dokonujemy odpowiednim
przyciskiem.
Oprócz kanałów monofonicznych wyposażonych
w przedwzmacniacze mikrofonowe, miksery MPM
posiadają po dwa kanały stereofoniczne. Wejścia
TRS akceptują sygnały o poziomie liniowym, sy-
MARZEC 2007
Sekcja monitorowania sygnałów została zaprojektowana
wzorcowo. Poszczególne elementy rozmieszczono
i opisano w sposób logiczny i jednoznaczny.
Korekcja zawsze była silną stroną mikserów Soundcrafta.
Dzięki umiejętnemu ulokowaniu włącznika napięcia
Phantom +48V między gniazdami, producent
pogodził łatwy do niego dostęp ze skutecznym
zabezpieczeniem przed przypadkowym
przełączeniem.
www.muzyka-tech.pl
tyle intuicyjna, że osoby które
nie miały wcześniej styczności
z MPM, lecz mające pojęcie o
miksowaniu, bez problemu odnajdą się na tej konsoli.
Sygnały z kanałów możemy
miksować bezpośrednio do
wyjść głównych lub poprzez
podgrupy. Podgrupy mogą
działać w trybie stereo- (wówczas pierwsza podgrupa odpowiada kanałowi lewemu, druga
prawemu) lub monofonicznym.
W drugim trybie, sygnał z kanału możemy skierować do
wybranej grupy przekręcając
gałkę panoramy skrajnie w lewą
lub prawą stronę. Uzyskujemy
Trzy wysyłki AUX to liczba optymalna dla konsoli
w ten sposób możliwość ko12-kanałowej, jednak przy 20 kanałach, przydałaby
się co najmniej jedna więcej.
mutowania wybranych kanałów
do dwóch niezależnych podgrup, kosztem stereofonii w tych kanałach.
może szybko sprawdzić proporcje w odsłuTrzy wysyłki AUX, z których dwie możemy
chu muzyka.
globalnie przekonfigurować, umożliwiają
np. stworzenie dwóch miksów monitoroGarść refleksji
wych oraz jednego miksu dla procesora
natury ogólnej
efektów, co powinno wystarczyć do więkWedług mojej osobistej klasyfikacji, proszości typowych zastosowań na małych
ducentów mikserów można podzielić na
i średnich scenach. Nie zapomniano tu
dwie grupy: firmy przecierające szlaki
o możliwości podsłuchu sygnału na suoraz ich naśladowców. Brytyjska firma
mach wysyłek AUX, dzięki czemu realizator
Soundcraft zalicza się ponad wszelką
insertowych, co niestety jest niedopatrzeniem typowym dla niemalże wszystkich mikserów tej klasy.
W mikserach podobnej wielkości, inserty na grupach spotkamy dopiero
w modelach LX7 oraz FX16. Możliwość
zapięcia kompresora na grupę wokalną
znacznie zwiększyłaby funkcjonalność
miksera, pozostaje zatem mieć nadzieję,
że przy kolejnych modelach producent
pomyśli o tym drobnym, lecz jakże
istotnym szczególe.
Miksujemy
Miejsce do opisu kanałów
przewidziano pod tłumikami.
Niestety, tłumiki nie posiadają
zabezpieczenia przed
osadzaniem się kurzu.
Po podłączeniu wszystkich urządzeń peryferyjnych oraz sygnałów ze sceny do
miksera, możemy przystąpić do pracy.
Przedwzmacniacze mikrofonowe oferują spory zapas dynamiki, a ich optymalne wysterowanie przychodzi dość
łatwo. Korekcja działa dość plastycznie
i muzykalnie, co osiągnięto poprzez odpowiedni dobór pasm. Czasami przydałby się tylko drugi przestrajany środek,
ale to już nie ta półka cenowa, o czym
zdarzało mi się zapomnieć podczas
pracy na MPM. Konstruktorom brytyjskiej firmy udało się sprawić, że nawet
w tak kompaktowej konstrukcji, wszystko
znajduje się tam gdzie trzeba i działa tak,
jak powinno. Co więcej, obsługa jest na
R
E
K
L
A
M
A
Lumex 1/2 A4
MARZEC 2007
MUZYKA I TECHNOLOGIA
69
SPRZĘT
mikser estradowy
metryczne lub niesymetryczne. Z kanałów tych
można korzystać również w trybie monofonicznym,
wówczas wkładamy wtyczkę tylko do wejścia lewego. Regulacja czułości odbywa się tu w zakresie 30
dB. Funkcjonalnie, kanały stereofoniczne wyróżniają
się mniej rozbudowaną korekcją (nieprzestrajany
środek, inny dobór częstotliwości) oraz regulatorem
balansu w miejscu panoramy.
Monitoring sygnałów
O obecności sygnału w każdym kanale informują nas zielone diody SP (Signal Present). Każda
z nich monitoruje sygnał bezpośrednio za korekcją, a więc działa niezależnie od regulacji
głośności i położenia przycisku wyciszania kanału (MUTE). Również z tego miejsca pobierany
jest sygnał do podsłuchu PFL. Kolejna dioda PK
(Peak) informuje nas o przesterowaniu sygnału w kanale, migając złowieszczym czerwonym
światłem. Pod kątem przesterowania, sygnał
w kanałach monofonicznych monitorowany jest
w czterech miejscach: za filtrem HPF (bezpośrednio przed i za punktem insertowym), za korekcją
oraz za tłumikiem suwakowym (głośność). Dzięki
temu możemy mieć pewność, że nie przesterujemy sygnału na żadnym z wymienionych etapów.
Jest to dość unikalne rozwiązanie w mikserach tej
klasy (podobne zastosowano również w mniejszych EPM), za które firmie Soundcraft należą
się słowa uznania. W kanałach stereofonicznych
układ monitorowania jest już mniej rozbudowany. Dioda SP działa podobnie, natomiast dioda
PK wskazuje przesterowanie sygnału jedynie
w punkcie ulokowanym za korekcją, co jednak przy
typowych sygnałach powinno w zupełności wystarczyć. Dokładniejszy monitoring poziomu sygnałów
w poszczególnych kanałach, na wysyłkach, grupach
i na sumie umożliwia 10-segmentowy wskaźnik wysterowania. Sygnał, którego poziom widoczny jest
na linijce LED-ów, podawany jest również na wyjście słuchawkowe oraz wyjście MON.
Kręcimy korekcją
Korekcja zwykle stanowiła mocną stronę produktów
Soundcrafta, nie inaczej jest również i w przypadku
mikserów MPM. Korekcja w kanałach jest trójpasmowa, poszczególne pasma możemy korygować
w zakresie ±15 dB. Co ciekawe, dobór pasm korekcji zróżnicowano dla kanałów monofonicznych oraz
stereofonicznych. Producent wyszedł z założenia, że
do kanałów stereofonicznych najczęściej podłącza
się instrumenty elektroniczne i odtwarzacze (CD,
MD), dlatego filtr półkowy korygujący bas został
nastrojony dość nisko (60 Hz). Z kolei w kanałach
monofonicznych, gdzie często używa się filtrów
górnoprzepustowych 100 Hz, korektor niskiego
pasma nastrojono znacznie wyżej (150 Hz), co jest
bardzo logicznym posunięciem z punktu widzenia
przydatności dla użytkownika. Kanały monofoniczne wyposażono w półparametryczny środek, działający ze stałą dobrocią Q=1,5, który możemy przestrajać w zakresie od 150 Hz do 3,5 kHz. Regulacja
środka w kanałach stereofonicznych działa ze stałą
częstotliwością środkową 720 Hz – kręcenie gałką
w prawo może „ocieplić” nieco brzmienie, natomiast
kręcenie w lewo może pomóc je nieco wyklarować.
Sekcja wyjściowa
Wyjścia główne uzupełniono wyjściem monofonicznym (sygnał sumowany za tłumikiem MIX)
oraz wyjściem REC OUT, służącym do podania
sygnału na rejestrator. To ostatnie wyjście zrealizowano w postaci pary gniazd RCA, a sygnał pobierany jest zza tłumika sumy. Do ewentualnego
powrotu sygnału z rejestratora można wykorzystać wejście 2TRACK, które posiada możliwość
monitorowania sygnału oraz niezależną regulację
głośności. Również podgrupy wyposażono w niezależne wyjścia – poziom sygnału na nich zależy
od ustawienia tłumików grupowych. Niestety, na podgrupach i na sumie zabrakło punktów
POMIARY
Aby dokonać możliwie obiektywnej oceny toru
audio miksera MPM, przeprowadziłem pomiary przy pomocy programu RightMark
Audio Analyzer (RMAA), zainstalowanego na komputerze wyposażonym
w kartę M-Audio Delta 1010LT.
Pomiary tego typu mają charakter
orientacyjny i nie w każdym przypadku
mogły być przeprowadzone w warunkach dokładnie
pokrywających się z pomiarami producenta, dlatego
niektóre wartości mogą być różne (np. przesłuchy).
Pomimo pewnych niedokładności, pomiary takie pozwalają wyrobić sobie ogólny pogląd na temat jakości
niektórych elementów urządzenia audio oraz porównać go z innymi urządzeniami, sprawdzanymi w tych
samych warunkach.
Przedwzmacniacze zastosowane w mikserach
MPM tylko nieznacznie ustępują układom w mikserze M12, w którym zastosowano preampy ProMic, pochodzące z konsolety Ghost, która została
stworzona pod kątem współpracy z najwyższej
jakości sprzętem studyjnym. Według informacji otrzymanych bezpośrednio od producenta,
przedwzmacniacze w konsoli Ghost są znacznie
bardziej złożone topologicznie (i przez to bardziej
kosztowne) niż nowe preampy GB30. Cieszy
zatem fakt, iż tym ostatnim udało się znacznie
zbliżyć jakościowo do wzorca z droższej konsolety. Skorzystałem również z okazji porównania
miksera MPM ze starszym modelem Spirit Folio
F1 – tu postęp jest doskonale widoczny: szumy
preampów w MPM szumią mniej więcej o 5 dB
mniej niż w poprzedniku.
70
MUZYKA I TECHNOLOGIA
Konsola MPM została ukształtowana w taki sposób,
aby po ustawieniu jej na stole, panel przedni był
lekko pochylony w stronę realizatora.
Wykres przedstawia działanie parametrycznego
„środka”. Punkty skrajne oraz wartości tłumienia
z dużą dokładnością pokrywają się ze skalą
na gałkach potencjometrów.
Wykres przedstawia działanie korekcji przy skrajnych
pasmach (HF i LF) stłumionych o 9 dB (krzywa biała)
oraz 15 dB (krzywa zielona).
MARZEC 2007
Pomiar pasma przenoszenia od wejść do wyjść
głównych miksera przy wyzerowanej korekcji.
Tłumiki w położeniu nominalnym, panoramy
w obu kanałach ustawione skrajnie.
Pomiar pasma przenoszenia pomiędzy dwoma
wyjściami a ich punktami insertowymi.
W jednym z kanałów włączony został
filtr górnoprzepustowy.
Wyniki pomiarów parametrów szumowych,
przesłuchów oraz zniekształceń. Pomiar odcinka
toru audio od wejścia do punktu insertowego daje
pogląd na jakość przedwzmacniaczy.
www.muzyka-tech.pl
Nowe kompaktowe konsole EPM i MPM powstały
jako odpowiedź na intensywne działania konkurentów, którzy w ciągu ostatniej dekady wręcz zasypali omawiany segment rynku bardzo szerokim
asortymentem produktów. Trzeba przyznać, że był
to właściwie ostatni dzwonek, sygnalizujący najwyższy czas na zastąpienie wysłużonych mikserów
Spirit Folio, pomimo iż te ostatnie w wielu instalacjach znakomicie sprawdzają się do dziś (co mogę
potwierdzić osobiście, będąc posiadaczem leciwego Folio F1). Cóż, takie są wymogi rynku, a zastój
w każdej postaci odbija się nań niekorzystnie. Przypuszczam jednak, że zasada mówiąca, że lepiej później niż wcale, znajdzie i tu swoje potwierdzenie.
Podsumowanie
Podgrupy możemy wykorzystać jako jedną
stereofoniczną, lub dwie niezależne monofoniczne.
wątpliwość do grupy pierwszej. Seria Spirit Folio
stanowiła pewien przełom w pierwszej połowie lat
90-tych ubiegłego wieku – świetnie wpasowała się
w zapotrzebowanie rynku na kompaktowych rozmiarów miksery ogólnego przeznaczenia, oferujące
przyzwoite parametry, możliwości oraz jakość wykonania. Na godnego następcę przyszło nam czekać
ponad 10 lat, w czasie których produkty Spirit Folio
cieszyły się sporą popularnością. Niejako po drodze, Soundcraft wypuścił krótko produkowaną serię
E oraz serię M, zbudowaną według nieco innej filozofii (bardziej pod kątem zastosowań studyjnych).
Firma Soundcraft po raz kolejny pokazała, że o
konstruowaniu mikserów wie naprawdę sporo i
potrafi tę wiedzę wykorzystać nie tylko w dużych
koncertowych konsoletach, lecz również w produktach ze znacznie niższej półki cenowej. Profesjonalny wygląd, znakomite parametry elektroakustyczne, wysoka jakość wykonania oraz przejrzyste
rozplanowanie panelu przedniego stanowią dość
istotne atuty nowej serii brytyjskiego producenta.
Praca z mikserem jest efektywna i wygodna. Jak
mówi stare porzekadło, nie ma róży bez kolców
– w istocie, mikser MPM nie jest pozbawiony niedociągnięć. Podobnie jak w przypadku serii EPM,
poszczególne modele MPM funkcjonalnie nie
różnią się od siebie niczym poza liczbą kanałów.
R
E
K
L
A
M
Można zatem mówić o pewnym schematyzmie
konstrukcyjnym firmy Soundcraft. O ile w modelu
12-kanałowym, trzy wysyłki AUX oraz jedna stereofoniczna podgrupa stanowią względne optimum,
o tyle podobne wyposażenie miksera 20-kanałowego stanowi pewne zachwianie proporcji – przy tylu
“wlotach”, aż prosi się więcej podgrup i wysyłek.
Ponadto brak zabezpieczenia tłumików przed osadzaniem się kurzu nasuwa pewne wątpliwości, czy
aby tłumiki po kilku latach użytkowania nie zaczną
trzeszczeć. Osobiście, biorąc pod uwagę dotychczasowe pozytywne doświadczenia z produktami Soundcraft, mogę przypuszczać, iż miksery MPM przy
odrobinie troski ze strony użytkownika (okresowe
czyszczenie, ochrona przed kurzem), odwdzięczą
się bezawaryjną pracą. Plus dla producenta należy się również za przejrzyście napisaną instrukcję,
w której podstawy miksowania przedstawione zostały w przystępny sposób.
Z niecierpliwością oczekuję kolejnych produktów
firmy Soundcraft. Być może brytyjski producent
zdecyduje się na poszerzenie oferty mikserów ze
zintegrowanym procesorem efektów bądź korektorem? Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że oprócz
Soundcrafta, do grupy Harman Pro należą takie firmy jak Lexicon czy dbx, takie posunięcie może wydawać się całkiem realne, tym bardziej, iż modelom
FX8 oraz FX16 również przydałby się następca....
Przemysław Waszkiewicz
Muzyka i Technologia
A
MARZEC 2007
MUZYKA I TECHNOLOGIA
71

Podobne dokumenty