reklama perfum Ice

Scenariusz reklamy perfum Ice
Górski domek. Łazienka. Mężczyzna przegląda się w lustrze, napina mięśnie, sprawdza, czy
nie ma nic między zębami, uśmiecha się sam do siebie. Ubiera się i wychodzi. Wyścigi psich
zaprzęgów. Tłum gapiów. Między nimi ten mężczyzna. Bardziej niż wyścig interesują go
dwie kibicujące blondynki. Usiłuje je zaczepić, pręży się, stroi miny, ale one nawet go nie
zauważają. Rozzłoszczony mężczyzna sięga po tajną broń – perfumy Ice. Szybko się nimi
spryskuje, przysuwa się do blondynek i szczerzy zęby w uśmiechu. Blondynki w końcu go
dostrzegły, uśmiechają się, zaczynają rozmowę. Nadciąga psi zaprzęg. Jeden z psów to
suczka (wyraźnie to widać po budowie ciała i uroczych oczętach). Kadr-detal: pół pyska
pędzącej suczki. Pociąga nosem, ma rozproszony wzrok, nastawia uszy. Szerszy kadr:
mężczyzna gaworzący z blondynkami, roześmiani, widać, że mężczyzna właśnie opowiedział
jakiś czerstwy żart i robi głupią minę, a blondynki i tak pękają ze śmiechu. Stoją na zakręcie.
W tym momencie w pełnym pędzie przejeżdża psi zaprzęg. Suka energicznym susem
wyskakuje z zakrętu, urywa się z uprzęży, zaprzęg jedzie dalej, a suka leci, leci, leci
(spowolnienie). Rozbija na boki blondynki i powala na ziemię mężczyznę, ląduje przednimi
łapami na jego torsie. Ujęcie pyska suki: spuszcza uszy, robi maślane oczy i popiskuje. Bliski
kadr: po lodzie toczy się flakon perfum, który wypadł mężczyźnie z kieszeni. Zatrzymuje się
etykietką do widza. Pojawiają się napisy w taki sposób, jakby ktoś wykuwał je z lodu: Ice.
Eau de toilette.