Żywność i żywienie w XXI wieku – wizja rozwoju polskiego

Transkrypt

Żywność i żywienie w XXI wieku – wizja rozwoju polskiego
Projekt „Żywność i żywienie w XXI wieku – wizja rozwoju polskiego
sektora spożywczego”, w ramach którego została zorganizowana
konferencja, ma na celu wypracowanie strategicznej wizji rozwoju dla
polskiego przemysłu i wytypowanie priorytetowych kierunków dla prac
B+R na okres najbliższych kilkunastu lat.
Ponad stu naukowców i przedstawicieli polskich firm spożywczych spotkało się
4 grudnia 2009 r. na Politechnice Łódzkiej na konferencji Żywność i żywienie w XXI
wieku – wizja rozwoju polskiego przemysłu spożywczego, aby przedyskutować
przyszłość badań i kierunki rozwoju technologii dla tego sektora.
Z punktu widzenia polskiej gospodarki to konferencja ważna, ponieważ Polska
jest znaczącym producentem mleka, mięsa, zbóż oraz owoców i warzyw. Przemysł
rolno-spożywczy jest, i w najbliższej przyszłości będzie ważnym działem polskiej
gospodarki. Z uwagi na liczbę zatrudnionych oraz znaczenie racjonalnego żywienia
dla zdrowia konsumentów, jest on także bardzo ważny ze względów społecznych –
mówił podczas otwarcia prof. Lech Michalczuk ze skierniewickiego Instytutu
Sadownictwa i Kwiaciarstwa.
Jego zdaniem, utrzymanie konkurencyjnej pozycji polskiej żywności wymaga
podjęcia skutecznych działań radykalnie podnoszących potencjał innowacyjny polskich przedsiębiorstw. Wymaga to nowych koncepcji i właściwie ukierunkowanych
inwestycji badawczo-rozwojowych. Tymczasem, w przeciwieństwie do innych krajów europejskich, Polska wciąż nie dopracowała się odpowiedniego wsparcia
finansowego i technicznego, które umożliwiłoby włączanie się w krajowe i międzynarodowe przedsięwzięcia.
Nutrigenomika i nutrigenetyka, czyli przyszłość dla diety
spersonalizowanej
Jedną z dyscyplin naukowych, która w ciągu najbliższych kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat będzie miała decydujący wpływ na decyzje żywieniowe podejmowane
przez konsumentów, będzie nutrigenomika, a także nutrigenetyka – przekonywała prof. Maria Koziołkiewicz
z Politechniki Łódzkiej. Z liczby publikacji w czasopismach
naukowych widać, że rośnie zainteresowanie tymi dyscyplinami. Jedną z przyczyn tego zainteresowania jest lawinowy
przyrost chorób dietozależnych oraz wynikających z prowadzenia nieprawidłowego stylu życia. W zastraszającym tempie rośnie też liczba osób otyłych w krajach rozwiniętych.
Najnowsze badania pokazują, że organizm każdego człowieka (na podstawie
jego indywidualnych skłonności genetycznych) może inaczej reagować na określone produkty spożywcze. Przykładem mogą być badania przeprowadzone na
Kostaryce, sprawdzające wpływ kawy na wzrost ryzyka chorób serca. Organizmy
badanych różnie reagowały na zwiększenie ryzyka. Okazało się, że nie tyle spożycie kawy, co posiadanie konkretnego genu decydującego o powolnym metabolizmie kofeiny, ma decydujący wpływ na ryzyko zachorowania. W świetle obecnej
wiedzy nie da się ukryć, że dieta spersonalizowana nabierze znaczenia w żywieniu
przyszłych pokoleń – stwierdziła prof. M. Koziołkiewicz.
Żywność funkcjonalna
Kolejna dyscyplina z przyszłością to żywność funkcjonalna (FOSHU), czyli
taka, z której usunięto szkodliwe składniki (np. alergeny), bądź wzbogacono ją
w substancje aktywne fizjologicznie, tak aby otrzymać produkt posiadający odpowiednią wartość odżywczą i podnoszący kondycję człowieka. Jest wiele przyczyn
rozwoju tej gałęzi nauk o żywności – mówiła prof.
Zdzisława Libudzisz z Politechniki Łódzkiej. Najważniejsze
z nich to starzenie się społeczeństw (i związany z tym
wzrost kosztów opieki medycznej i społecznej) oraz
wzrost częstości występowania schorzeń chronicznych
związanych z żywieniem. W 2000 r. populacja 60-latków
w krajach rozwiniętych stanowiła ok. 15% społeczeństwa, w 2050 r. osiągnie 30%. Dlatego należy spodziewać się przyrostu chorych na choroby cywilizacyjne:
nowotwory, choroby serca, krążenia, cukrzycę, zaparcia. Szacuje się, że w najbliższej przyszłości 2/3 wszystkich zgonów spowodowanych będzie właśnie chorobami cywilizacyjnymi.
Zdaniem prof. Libudzisz warto spożywać produkty zawierające składniki bioaktywne, których korzystne właściwości zostały już uznane, takie jak: błonnik
pokarmowy, oligosacharydy, poliole, białka, witaminy i składniki mineralne, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, substancje fitochemiczne czy coraz popularniejsze prebiotyki i probiotyki. Wszystkie pełnią pożyteczne funkcje w organizmie, np.
jogurty z kulturami bakterii probiotycznych poprawiają poprawę układu pokarmowego i leczą zaparcia, jajka wzbogacone kwasami omega-3 obniżają ryzyko m.in.:
chorób serca, ADHD u dzieci, depresji poporodowej, demencji starczej czy choroby Alzheimera.
Obecnie nikt nie ma wątpliwości, że żywność funkcjonalna to ogromny rynek.
Światowe koncerny zarabiają miliony dzięki temu, że są właścicielami określonych
szczepów bakteryjnych, które mają zastosowanie w przemyśle spożywczym i farmaceutycznym.
Innowacyjne produkty żywnościowe
Na świecie, oprócz żywności ekologicznej i zdrowych fast foodów, rozwijają się
inne ciekawe segmenty, jak choćby: żywność „upiększająca” czy żywność „samochodowa”, przeznaczona dla osób spędzających dużo
czasu w pojazdach. Przyszłością jest – zdaniem prof.
Krzysztofa Krygiera ze Szkoły Głównej Gospodarstwa
Wiejskiego – rynek żywności BFY (better for you), czyli
„żywności lepszej dla ciebie”, przeznaczonej dla konkretnych osób. Walkę z otyłością można też wygrać żywnością i walką ze stresem, choć oczywiście główną bronią
jest ruch – mówił prof. Krygier. Trzeba uświadamiać społeczeństwu i politykom, że dzięki właściwej diecie nie tylko skutecznie leczy się
choroby, ale też znacząco ogranicza wydatki na zdrowie. Oszczędności mogą sięgać
miliardów złotych.
Obecnie sytuacja wygląda tak, że 50% wszystkich kosztów leczenia wydaje
się na zwalczanie chorób dietozależnych i związanych z prowadzeniem niezdrowego trybu życia, paleniem papierosów, brakiem ruchu fizycznego (dane z NPZ
2008–2013). Prof. K. Krygier zaapelował do producentów żywności o zmniejszanie kaloryczności produktów jako jeden z ważnych sposobów walki z otyłością.
Tymczasem z badań wynika, że dietą można obniżyć o ok. 78% ryzyko zachorowania na zawał serca i znacząco obniżyć tzw. zły cholesterol. Miesiąc na wege-
PRZEMYSŁ FERMENTACYJNY I OWOCOWO-WARZYWNY  2/2010
zywnosc.indd 11
STRATEGIE
„Żywność i żywienie w XXI wieku
– wizja rozwoju polskiego sektora spożywczego”
11
2/17/2010 1:28:48 PM
tariańskiej diecie może obniżyć LDL aż o ok. 30%. Dietą można też obniżyć
ryzyko powstania raka o ok. 40%. To pokazuje jak ważna jest edukacja w tej
dziedzinie.
Żywienie a dieta
Po wygłoszeniu referatów odbyła się ciekawa dyskusja, prowadzona przez prof. Andrzeja Babuchowskiego
(pracownik Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE)
z udziałem naukowców i przedstawicieli przemysłu.
Poruszono w niej wiele wątków, m. in. przyszłości modyfikowanych genetycznie roślin i zwierząt, których mięso
nie będzie zawierać cholesterolu; żywności dla seniorów;
realizacji programów unijnych ‘Owoce w szkole” i „Mleko w szkole”; zagospodarowania tłuszczu mlekowego; funduszów promocji; innowacyjnych technologii będących bardzo istotnym elementem tego projektu. Na najtrudniejsze pytanie: w jakim
kierunku powinien podążać przemysł spożywczy? nie odpowiedziano przedstawicielom przemysłu jednoznacznie – przemysł będzie mógł oczekiwać konkretnej
odpowiedzi po zakończeniu realizacji tego projektu. Głos przedstawicieli przemysłu
jest tu ważny, by naukowcy mieli większe rozeznanie w oczekiwaniach i problemach
przetwórstwa. Trzeba mieć nadzieję, że ten projekt będzie uwzględniony w polityce
państwa dotyczącej gospodarki żywnościowej wbrew dotychczasowej praktyce,
której prof. A. Babuchowski zarzucił, że wyniki badań naukowych są zbyt rzadko
uwzględniane w decyzjach polityków.
(fot MP)
STRATEGIE
O potrzebie stosowania i promowania profilaktyki zdrowotnej przekonywał
prof. Jerzy Socha z Instytutu Centrum Zdrowia Dziecka. Jej rozwój jest bardzo
istotny dla stanu zdrowia i jakości życia przyszłych pokoleń, ponieważ istnieje
wyraźna zależność pomiędzy żywieniem a zdrowiem człowieka. Dlatego – zdaniem
prof. J. Sochy – warto inwestować w badania, które pomogą zapobiegać powstawaniu chorób, a także w promocję odpowiednich nawyków w społeczeństwie, a także
wśród lekarzy. Ważne jest, aby profilaktykę zaczynać w fazie bezobjawowej, a nie
wówczas, gdy choroba już trawi organizm. Podobnie: profilaktyka dzieci powinna
zaczynać się od ich matek, bo to ich dieta ma wpływ na powstawanie u nich wielu
chorób. Lekarze nie mają wątpliwości, że skłonność do alergii lub otyłości ma
podłoże w diecie. Profesor J.Socha dużo czasu poświęcił sprawie karmienia piersią
– im jest ono dłuższe, tym niższe jest ryzyko otyłości. I choć wiadomo to nie od
wczoraj, to wciąż istnieje potrzeba zachęcania lekarzy, aby zbyt pochopnie nie
odradzali matkom odstawiania dzieci od piersi.
Dyskusja
12
PRZEMYSŁ FERMENTACYJNY I OWOCOWO-WARZYWNY  7–8/2008
zywnosc.indd 12
2/17/2010 1:28:49 PM

Podobne dokumenty