wspomaganie rozwoju dziecka we wczesnym etapie edukacji szkolnej
Transkrypt
wspomaganie rozwoju dziecka we wczesnym etapie edukacji szkolnej
WSPOMAGANIE ROZWOJU DZIECKA WE WCZESNYM ETAPIE EDUKACJI SZKOLNEJ OPRACOWANIE: ALICJA NAGRODZKA - PSYCHOLOG, EWA PIENIĘŻNA - LOGOPEDA CO ZMIENIA SZKOŁA W ŻYCIU DZIECKA? Rozpoczęcie edukacji szkolnej wiąże się zawsze ze zmianami w życiu dziecka. Zaczyna ono bowiem pełnić nową rolę społeczną - rolę ucznia. Nauka w szkole różni się w sposób zasadniczy od dotychczasowego procesu uczenia się. Jest czynnością systematyczną i zorganizowaną. Do tej pory dziecko uczyło się jakby przy okazji, przede wszystkim w trakcie zabawy, w toku wykonywania różnych czynności życiowych. Działo się to przeważnie wtedy, kiedy chciało i miało ochotę na aktywność. W szkole wszystko odbywa się inaczej. Pełniąc rolę ucznia, dziecko ma wiele zadań do wykonania. Musi nauczyć się, zapamiętać, zaprezentować swoją wiedzę i wykazać się pewnymi umiejętnościami. Powinno to zrobić samo, bowiem z realizacji zadań jest rozliczane osobiście. DLACZEGO I JAK RODZICE POWINNI WSPOMAGAĆ SWOJE DZIECKO W ROLI UCZNIA? Dziecko, by sprostać roli ucznia, musi być zdrowe. Dobry stan zdrowia umożliwia systematyczne uczęszczanie do szkoły. Dziecko, które choruje, często jest nieobecne na lekcjach. Wówczas trudno mu pomóc w uzupełnianiu braków. Dziecko nieobecne wiele traci, a jego doświadczenia są uboższe od tych zdobytych przez kolegów. Aby zapobiec tym trudnościom, trzeba maksymalnie dbać o zdrowie dziecka i hartować je. Nie można zatrzymywać dziecka w domu bez koniecznej potrzeby, ale też nie należy lekceważyć choroby, która nieleczona, trwa dłużej. Ze stanem zdrowia wiąże się bardzo ściśle sprawność fizyczna. Od niej w pewnym stopniu zależy pozycja dziecka w klasie. Z tego powodu ważny jest udział ucznia w zajęciach ruchowych i sportowych. Jednym z najczęściej popełnianych przez rodziców błędów wychowawczych jest pozbawianie dziecka ruchu na świeżym powietrzu, np. za karę, z obawy związanej z pobrudzeniem ubrania, spoceniem się. Na skutek takiego postępowania dziecko choruje częściej, jest niezborne ruchowo. Może stać się przedmiotem kpin ze strony kolegów. Często też gorzej przyswaja wiedzę, ma zły nastrój i kłopoty z koncentracją uwagi. Oprócz dobrego stanu zdrowia, dobrej sprawności fizycznej duże znaczenie mają również takie czynniki jak: stan zdrowia psychicznego dziecka, funkcjonowanie jego układu nerwowego i zdolność koncentracji uwagi. Uwaga dziecka rozpoczynającego naukę w szkole jest krótkotrwała i łatwo odwracalna. W grupie takich uczniów można zauważyć, że niektóre mają trudności z koncentracją uwagi. To znacznie zmniejsza wydajność ich pracy umysłowej. Niemożność dłuższego skupienia uwagi i jej rozpraszanie mają związek z funkcjonowaniem układu nerwowego (uwarunkowaną genetycznie) lub z brakiem wystarczającej dbałości rodziców o tzw. higienę układu nerwowego dziecka. W pierwszym przypadku dzieci określane są jako nadpobudliwe, zaś w drugim jako zaniedbane. 1 Dbałość rodziców o higienę układu nerwowego dziecka polega na rozbudzeniu zainteresowań dzieci własnym zdrowiem oraz na kształtowaniu podstawowych umiejętności dbania o swoje zdrowie. Można to osiągnąć poprzez realizację poniższych zasad. 1. Przestrzeganie odpowiedniego czasu wypoczynku, zwłaszcza snu nocnego. Jest to warunek wydajnej pracy umysłowej i osiągania dobrych wyników w nauce. 2. Kontrolowanie czasu oglądania telewizji i korzystania z komputera; dobieranie programów TV i programów komputerowych oraz gier do wieku dziecka i jego możliwości percepcyjnych. 3. Przyzwyczajanie dziecka do odpoczynku w ciągu dnia, zwłaszcza po powrocie ze szkoły; wskazany jest odpoczynek w formie czynnej (powiązany z pobytem na świeżym powietrzu). 4. Wdrażanie dziecka do systematyczności, do wywiązywania się z nałożonych obowiązków; dziecko, nawet 7 -letnie powinno mieć przydzielone obowiązki (sprzątanie, robienie zakupów, opiekowanie się młodszym rodzeństwem). 5. Dbanie o to, aby pomimo obowiązków dziecko dobrze wypoczęło w niedzielę czy święta. 6. Umożliwianie dziecku utrzymywania kontaktu z rówieśnikami. 7. Wdrażanie dziecka do regularnego oraz właściwego pod względem jakościowym odżywiania (kanapka zamiast pączka, batona, chipsów). Dbałość rodziców o higienę układu nerwowego dziecka to także troska o atmosferę wychowawczą jaka panuje w domu. Dziecko, w którego domu panuje atmosfera pełna napięcia, dla którego brak czasu, ma duże trudności w osiąganiu pozytywnych wyników w nauce. Zachwiane poczucie bezpieczeństwa źle wpływa na jego funkcjonowanie. Decyduje o tym, że dziecko przejawia szereg zachowań, które uniemożliwiają korzystanie z zajęć edukacyjnych. Najczęściej należą do nich: niemożność skupienia uwagi, zbytnia drażliwość i płaczliwość, często połączona z wybuchami agresji skierowanej do kolegów lub wychowawcy, utrudnianie prowadzenia zajęć edukacyjnych (głośne mówienie, kręcenie się, chodzenie po klasie, poszturchiwanie kolegów, opuszczanie sali lekcyjnej bez pozwolenia). Cała energia dziecka skierowana jest na przeżycia związane z sytuacją w domu. W dzieciństwie, potrzeba bezpieczeństwa może być zaspokojona przez osoby dorosłe, czyli tylko przez rodziców lub inne, znaczące dla dziecka osoby, które z jakiegoś powodu przejęły opiekę prawną nad dzieckiem. Do zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa przyczynia się uporządkowany tryb życia oraz okazywanie dziecku miłości. Wspomaganie rozwoju dziecka przez rodziców to czuwanie nad jego prawidłowym rozwojem umysłowym. Rodzice winni na bieżąco śledzić to, co dzieje się w związku z nauką (sukcesy, niepowodzenia, występujące trudności, możliwości ewentualnej pomocy). Wskazane jest, aby pytali, czego się danego dnia w szkole dziecko dowiedziało i o czym chciałoby porozmawiać. Należy doceniać sukcesy dziecka, nawet te najdrobniejsze i nie robić tragedii z porażek. Omawiając wspólnie przyczyny niepowodzeń, wypracowuje się sposoby zapobiegania im. Dzięki temu dziecko nabierze pewności siebie i nie będzie się bało popełniania błędów. Rodzice powinni zapewnić dziecku możliwość uczestniczenia w zajęciach pozalekcyjnych, między innymi w pracy różnych kół zainteresowań. Związek zainteresowań dziecka z nauką szkolną ma charakter wielostronny. Pod wpływem nauki budzą się u dzieci nowe zainteresowania lub też rozwijają i utrwalają już istniejące. 2 Zainteresowania dziecka powinny być ukierunkowane i nie mogą stanowić przeszkody w nauce szkolnej. Dziecko nie może mieć zbyt dużo zainteresowań (czasami tak jest na skutek wygórowanych ambicji rodziców), bo ich zaspokojenie zajmuje wiele godzin i zbyt silnie absorbuje oraz przeciąża. Ma to ujemny wpływ na powodzenie w nauce. Bywa, że dziecko z różnymi dysfunkcjami (wada wymowy, wady postawy, zaburzenia funkcji percepcyjno – motorycznych, często chorujące) uczestniczy w rozmaitych zajęciach pozalekcyjnych, zamiast w zajęciach logopedycznych, gimnastyki korekcyjnej, korekcyjno – kompensacyjnych czy terapeutycznych. Warto pamiętać, że im wcześniej podejmuje się działania lecznicze, korygujące, tym bardziej są one skuteczne, wymagają mniejszego wysiłku i wkładu pracy. Zdarza się też, że dziecko ma tylko jedno zainteresowanie, lecz jest ono tak silne, że stanowi przeszkodę w nauce szkolnej. Wówczas rodzice powinni umiejętnie uświadomić , że nauka szkolna jest najważniejsza. Rolą rodziców jest także wyrabianie w dziecku nawyku odrabiania zadań domowych zgodnie z zasadami higieny pracy umysłowej. Po powrocie ze szkoły należy pozwolić dziecku zorganizować czas wolny tak, jak chce. Może odpocząć (najlepiej na świeżym powietrzu), odreagować w zabawie napięcia szkolne. Należy zwrócić uwagę, by dziecko nie odrabiało lekcji bezpośrednio po obfitym posiłku (w tym czasie organizm nastawiony jest na trawienie), ani po godzinie 20 – 21 (organizm jest zmęczony). Podczas odrabiania lekcji powinny być spełnione następujące warunki: 1. Dziecko musi posiadać stałe miejsce, najlepiej biurko. 2. Jeżeli jest kilkoro dzieci, a tylko jedno biurko, należy ustalić godziny pracy. 3. Biurko powinno znajdować się w pomieszczeniu wolnym od hałasu (gdzie nie ma telewizora, bawiącego się rodzeństwa). 4. Wysokość biurka i krzesła trzeba zharmonizować, dostosować do wzrostu dziecka. 5. Na biurku powinny znajdować się tylko potrzebne rzeczy. 6. Światło musi padać od strony lewej lub z przodu (w przypadku dziecka leworęcznego z prawej). 7. Nie należy odrywać dziecka od pracy nad lekcjami. Na początku dobrze jest, aby rodzice odrabiali lekcje razem z dzieckiem. „Razem” nie oznacza „za dziecko”. Tylko aktywność własna rozwija, usamodzielnia i sprawia, że mały człowiek dojrzewa, nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. Zbyt duża pomoc w nauce opóźnia samodzielność. Przyzwyczajanie dziecka do wyręczania go w szkolnych obowiązkach sprawi, że straci wiarę w siebie, obniży motywację do pracy i będzie myślało o tym, w jaki sposób osiągnąć cel najmniejszym kosztem. „Razem” oznacza wypracowanie pewnych nawyków i pomoc w wejściu w nową rolę ucznia. Wspólnie z dzieckiem rodzice powinni przygotować miejsce do pracy, a następnie sprzątać niepotrzebne przedmioty (by nie rozpraszały i nie zajmowały miejsca). Rozmowa z dzieckiem musi rozpoczynać się od pytań dotyczących tego, co zdarzyło się w szkole, o co pani pytała, czego nowego się dziecko dowiedziało i nauczyło. Potem można zapytać o zadania domowe. Zbyt duża pomoc ze strony rodziców sprawia, że dziecko nabiera podobnych oczekiwań wobec innych. Uważa, że wszyscy powinni mu pomagać, a samo nie poczuwa się do żadnych bezinteresownych zachowań. Rodzice nie mogą narzucać swoich preferencji i własnego zdania. Dziecko musi mieć poczucie sprawstwa w zakresie tego, co robi z lekcjami. Jeśli więc wydaje się, że np. rysunek powinien wyglądać inaczej, rodzic może przedstawić obok pracy dziecka własny pomysł, ale nigdy nie forsuje go jako najwłaściwszy. 3 Warto zwracać uwagę na prawidłowy sposób siedzenia, trzymania pióra. Rodzic sugeruje bardziej ekonomiczny sposób pisania liter i kontroluje poprawność odrobienia lekcji. Samodzielność dotyczy także czynności po ich odrobieniu. Dziecko, początkowo pod kontrolą, ale samodzielnie, pakuje się na następny dzień. To ważny element uczenia nowej roli. Odrabianie lekcji w pierwszym okresie nie powinno trwać zbyt długo. System nerwowy siedmiolatka w sposób naturalny broni się przed zbyt długimi ćwiczeniami brakiem koncentracji uwagi. Jednorazowo dziecko nie może pracować dłużej niż pół godziny. Jeśli lekcji jest więcej, należy robić przerwy (jednak bez diametralnej zmiany rodzaju aktywności - np. od lekcji do telewizora - bo trudno będzie na nowo mobilizować dziecko do mniej atrakcyjnej, a wymagającej większego wysiłku aktywności). Warto założyć domowy brudnopis, w którym bez obawy popełniania błędów można ćwiczyć różne pomysły, podejmować na przykład próby łączenia liter. Dziecko powinno zacząć odrabiać lekcje samodzielnie i samo decydować, kiedy będzie mu potrzebna pomoc. Dorośli nie powinni podawać gotowych rozwiązań. Często bowiem stwierdzenia: „Nie umiem.”, „Nie rozumiem.” mają na celu nakłonienie rodzica do wyręczenia dziecka. Najpierw pomagający w odrabianiu lekcji winien poprosić o określenie, co dla ucznia jest niejasne, od jakiego momentu. Następnym krokiem jest nakłonienie do pokazania, jak było to robione w klasie, przypomnienia tego, co nauczyciel mówił na konkretny temat. Później na podobnym przykładzie pokazuje się sposób poradzenia sobie z zadaniem. Na koniec dziecko samodzielnie rozwiązuje właściwe zadanie. Warto wyrobić u dziecka zwyczaj pokazywania odrobionych lekcji. Uczeń uzyskuje wtedy informację zwrotną o wykonanym przez siebie zadaniu. Uczy się tego, że własna ocena może różnić się od oceny innych. Zyskuje możliwość potwierdzenia prawidłowości wykonanego zadania. Bardzo ważne jest chwalenie dziecka za dobrze wykonaną pracę, docenianie nowo zdobytych umiejętności, choćby wydawały się one zupełnie banalne. Dla dziecka w pierwszych latach szkolnych jest to niezwykle istotne. Wykonanie zadań wiąże się na ogół z dużym wysiłkiem, a jego docenianie ma decydujące znaczenie dla kształtującej się samooceny. Od tego też zależy, jak dalej potoczy się nauka dziecka. Niewychowawcze jest jednak nagradzanie dziecka za naukę pieniędzmi lub drogimi prezentami. Takie postępowanie doprowadzi do tego, że uczeń w przyszłości będzie jedynie wykonywał zadania w zamian za coś. Nie zazna przyjemności uczenia się jako wartości samej w sobie. Pochwały zaś nie tylko sprawią radość, ale staną się także zachętą do większego wysiłku. Podejmowanie powyższych działań sprawi, że dziecko nauczy się systematyczności, odpowiedzialności, wytrwałości, rozwinie zainteresowania. W miarę upływu lat wspomaganie rozwoju dziecka przez rodziców w procesie edukacji powinno stawać się coraz bardziej incydentalne, zmierzać do tego, by dziecko samo przejęło kontrolę nad swoimi szkolnymi zadaniami. Troska o powodzenie dziecka w szkole i zapobieganie niepowodzeniom szkolnym wymagają od rodziców znacznego wysiłku i niemałego wkładu pracy. Jednak jest to trud, który procentuje w postaci aktualnych sukcesów dziecka, a także przyszłych osiągnięć w samodzielnym dojrzałym życiu. Bibliografia: 1. Filipczuk H. : Rodzice i dzieci w młodszym wieku szkolnym. Warszawa 1980. 2. Jankowska M.: Co robić, aby moje dziecko nie miało trudności w szkole? W: Życie szkoły 1994 nr 4 s. 259 -264. 3. Szuster A. : Czy odrobiłeś…? W: Twoje dziecko nr 53. 4