Pobierz artykuł

Transkrypt

Pobierz artykuł
O internecie
i płynących
zeń zagrożeniach
W ciągu ostatnich 20 lat styl życia ulegał i nadal ulega istotnym zmianom.
Zmieniają się zatem także sposoby spędzania czasu i wychowania dzieci.
Żyjemy w czasach – często trudnego do wyobrażenia – ciągłego zagrożenia
i ryzyka.
Tekst: dr inż. Marta Ciesielka, wykładowca dydaktyki informatyki i techniki w Akademii
Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Wydział Inżynierii Metali
i Informatyki Przemysłowej
Dawniej dzieci wychowywano w wielopokoleniowych rodzinach, poruszały się one
znanymi ulicami, bawiły się na znanych podwórkach. Dorośli odnosili się do nich przyjaźnie i spoglądali na nie życzliwym okiem.
W znanym im świecie dzieci czuły się szczęśliwe i bezpieczne.
To się jednak zmieniło. Ludzie pełni obaw
zamknęli się we własnych światach – dobrze zabezpieczonych mieszkaniach i samochodach. Żyją bezpiecznie i starają się
bezpiecznie wychowywać dzieci. Rodzice,
z konieczności zajęci pracą zawodową,
starają się zbudować swoim dzieciom
świat jak najlepszy i jak najbezpieczniejszy. Dzieci chodzą do bezpiecznych szkół,
28
odprowadzane lub dowożone. Wolny czas
po lekcjach, kiedyś spędzany na podwórku, dzielą między liczne zajęcia pozalekcyjne
i dom. Zapracowanym rodzicom taki sposób wychowania jawi się jako bezpieczny –
starają się minimalizować zagrażające dzieciom niebezpieczeństwa. Niestety, często
biorą pod uwagę jedynie zagrożenia czyhające na dziecko poza domem. Przyjmują, że
stworzyli bezpieczny dom, w którym dziecku nic nie zagraża. Starają się zapewnić mu
jak najlepsze warunki do nauki i wszechstronnego rozwoju, a trudno wyobrazić sobie edukację w XXI wieku bez dostępu do
internetu – szybki dostęp do informacji „bez
granic” to przecież konieczność. Komputer
z dostępem do internetu coraz częściej
jest obowiązkowym wyposażeniem ucznia,
a rodzice – zapewniając dziecku dostęp do
tego medium – nie myślą o zagrożeniach,
jakie płyną z cyberprzestrzeni. A mogą one
w „bezpiecznym świecie” poczynić niewyobrażalne spustoszenia.
ABC zabezpieczenia
komputera
Każdy użytkownik komputera z dostępem
do internetu powinien wiedzieć, że ten
sprzęt należy zabezpieczyć. Dotyczy to
zwłaszcza rodziców i nauczycieli, nawet
tych, którym zagadnienia informatyczne są zupełnie obce. O zabezpieczenie
komputera zadba każdy dobry serwis
komputerowy. Do takiej ochrony służą:
oprogramowanie antywirusowe, antyspaywear, firewall, filtr antyspamowy oraz
– oczywiście – aktualizacja oprogramowania, najlepiej automatyczna. Jeśli użytkownikiem komputera ma być dziecko, należy
utworzyć dla niego oddzielne konto systemowe i ustawić odpowiednio funkcje kontroli rodzicielskiej w systemie operacyjnym,
przeglądarce, wyszukiwarce internetowej
i programie pocztowym. Tak zabezpieczony komputer można uznać za bezpieczny.
Jest to konieczne minimum, ale w przypadku dziecka – niewystarczające.
Bezpieczne dziecko
w cyberprzestrzeni
w internecie składają się: znajomość zagrożeń związanych z poruszaniem się w tym
medium, radzenie sobie z internetowymi
niebezpieczeństwami, kontrola nad informacjami udzielanymi innym, świadomość
powiązań oraz różnic między komunikacją
za pośrednictwem internetu a komunikacją
bezpośrednią oraz stosowanie zasad higieny
związanej z korzystaniem z komputera.
Należy rozumieć wartość ochrony
prywatności i mieć świadomość
zagrożeń wynikających z zamieszczania
w internecie nawet błahych informacji
o charakterze prywatnym.
najmłodszych jako jeden ze standardów
kompetencji związanych z posługiwaniem
się internetem przez dzieci wyróżnia „bezpieczeństwo i prywatność”. Zdaniem autorów na bezpieczeństwo i prywatność dzieci
Przygodę z internetem dzieci na ogół rozpoczynają od tzw. surfowania. Wyszukiwanie informacji zwykle sprawia im trudności,
często przypadkiem znajdują treści nieodpowiednie. Oprócz zabezpieczeń, o których
fot. © Kokhanchikov / Shutterstock.com
Nasuwa się pytanie: Jak przygotować
dziecko do bezpiecznego funkcjonowania
w cyberprzestrzeni? Dotyczy ono zarówno
sześciolatków, jak i kilkunastoletniej młodzieży, a także osób dorosłych.
Internet to medium wszechobecne, a ochrona dzieci w tym zakresie powinna być
kompleksowa, bo tylko taka jest skuteczna.
Muszą o niej pamiętać rodzice i nauczyciele
(nie tylko uczący przedmiotów informatycznych), a także inni opiekunowie (np. kółek zainteresowań, zajęć pozalekcyjnych). Pewne
kierunki działań są wskazywane w ostatnich
badaniach. Raport z badań (wydany przez Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku w 2012 r.)
pt. Dzieci sieci – kompetencje komunikacyjne
29
Podstawowe zabiegi resuscytacyjne u dzieci
W wypadku przeprowadzania resuscytacji u dzieci należy postępować
zgodnie ze schematem przedstawionym na odwrocie z uwzględnieniem
mowa wyżej, można korzystać z wyszukiDo informacji pozyskanych z internetu dzieci
z komunikatorów, udział w portalach spoponiższych uwag:
warek przeznaczonych dla dzieci (np.: dzienajczęściej odnoszą się bezkrytycznie. Nie
łecznościowych i czatach. Zabezpieczenie
ci.wp.pl; kids.yahoo.com; www.askforkids. zastanawiają się: kto jest ich autorem, jakie opiera się na wiedzy, świadomości i wyczucom), a adresy stron często odwiedzanych miał intencje, czy informacja jest wiarygod- leniu dzieci, a przede wszystkim ich opiezapisać w zakładce „Ulubione”, dzięki cze- na i aktualna. Naiwność w tym względzie
kunów – rodziców i nauczycieli. Dzieci pomu dziecko łatwo dotrze do treści, z których
ujawnia się także u dorosłych. W tej materii
winny mieć świadomość, że w sieci tylko
już korzystało.
zabezpieczenia programowe na niewiele się
pozornie są anonimowe, a opublikowane
Zupełnie innym aspektem jest ochrona zdadzą; rozwiązaniem jest szeroko pojęta
przez nie informacje mogą zostać wykorzydziecka przed „błąkaniem się” po sieci.
edukacja, w szkole i w domu.
stane przez osoby trzecie nawet w odległej
1
Może ją zapewnić nauczenie go formuprzyszłości. Powinny rozumieć wartość
3
łowania własnych potrzeb (czego po- Konsekwencje
ochrony prywatności i mieć świadomość
trzebuję?); uświadomienie mu, że istnieje
zagrożeń wynikających z zamieszczania
aktywności w sieci
wiele źródeł informacji (nie tylko internet); Znaczna część dziecięcej aktywności
w internecie danych osobowych czy janauczenie go wyszukiwania, weryfikacji w internecie to różne przejawy życia towa- kichkolwiek innych, nawet najbardziej błaNa podstawie Wytycznych resuscytacji 2010 Europejskiej Rady Resuscytacji, dostępnych na stronie internetowej
i wyboru informacji.
rzyskiego: wysyłanie e-maili, korzystanie hych informacji o charakterze prywatnym.
www.prc.krakow.pl
1. Zanim rozpoczniesz uciśnięcia klatki piersiowej, wykonaj 5 początkowych
oddechów ratowniczych.
2. Jeżeli działasz sam, prowadź RKO przez 1 minutę, zanim udasz się
po pomoc.
3. Uciskaj klatkę piersiową na co najmniej
jej głębokości. Aby osiągnąć
właściwą głębokość, u niemowląt poniżej 1. roku życia używaj do tego
dwóch palców; u dzieci powyżej 1. roku życia, używaj jednej lub obu rąk.
Rodzaj zagrożenia
InteRnet
Miejsca, w których należy zachować ostrożność
komunikatory internetowe, portale społecznościowe
Okoliczności sprzyjające
łatwowierność, wylewność, depresja, stany lękowe, poczucie braku sensu życia,
apatia, kłopoty w rodzinie, szkole, pracy, zawiedziona miłość itd.
Sposoby przeciwdziałania
należy
nie należy
• sprawdzić nowo poznanego rozmówcę,
• podawać danych osobowych (numery:
logując się pod innym hasłem, zadając
podobne pytania i porównując odpowiedzi
• w razie jakichkolwiek wątpliwości porozmawiać
z rodzicami, nauczycielem, rodzeństwem
lub zaufanym kolegą/ zaufaną koleżanką (treści
pornograficzne, pedofilskie, faszystowskie,
rasistowskie, informacje o działalności rozmaitych
sekt i zwykłych naciągaczy – podawane
bardzo wyrafinowanymi sposobami)
dokumentów tożsamości, PESEL, numery
kont bankowych, adres pocztowy)
• podawać szczegółów z własnego życia
i życia rodziny, informować o zwyczajach,
terminach wyjazdów urlopowych itp.
• umawiać się na spotkania („w realu”)
ze świeżo poznanymi osobami, zwłaszcza
w miejscach odludnych czy podejrzanych,
przyjmować propozycji przejażdżek,
podróży, wakacji we dwoje itp.
Internet – zagrożenia, wkładka do podręcznika do edukacji dla bezpieczeństwa pt. „Żyję i działam bezpiecznie” dla szkół ponadgimnazjalnych
30
Powinny rozumieć konieczność kontroli
informacji na swój temat zamieszczanych
w sieci, a najczęściej nie zastanawiają się
nad zawartością własnych profili oraz profili
swoich znajomych na portalach społecznościowych. To użytkownik sieci, nawet jeśli
respektować prawa innych we własnej
aktywności internetowej. Zabezpieczenie
w tym aspekcie dziecięcego życia internetowego powinno rozpocząć się od stworzenia
wraz z dzieckiem bezpiecznego, neutralnego adresu e-mail, bezpiecznego profilu na
Należy mieć świadomość różnic
pomiędzy komunikacją
za pośrednictwem internetu
a komunikacją bezpośrednią,
a także konsekwencji tych różnic.
portalu społecznościowym i stosowania
mocnych haseł (które trudno złamać, np. nie
należy używać jako hasła własnego imienia
czy daty urodzenia).
Najbardziej kontrowersyjnym zagadnieniem
są kontakty w sieci, zwłaszcza z osobami
w sieci poznanymi. Dziecko powinno mieć
świadomość różnic pomiędzy komunikacją
za pośrednictwem internetu a komunikacją
fot. © Grzegorz Wolczyk / Shutterstock.com
jest dzieckiem, powinien kontrolować informacje widoczne w sieci: swój profil, zdjęcia,
filmy i komentarze, których jest bohaterem,
informacje na blogach, udział w czatach.
Dziecko powinno być świadome, że ma
prawo wymagać od swoich znajomych, aby
wszelkie informacje o nim publikowali dopiero po wyrażeniu zgody przez nie (a najlepiej przez opiekunów). Powinno również
bezpośrednią, a także konsekwencji tych
różnic. Świadomy użytkownik internetu
zdaje sobie sprawę z anonimowości osób,
które w nim spotyka, i możliwości kreowania
przez nie dowolnych tożsamości. Brak kontaktu fizycznego ogranicza doświadczenia
zmysłowe, np. miewa się trudności z umiejscowieniem spotkanej osoby w przestrzeni
i czasie. Ponadto sieć umożliwia nawiązywanie wielu kontaktów, pod wieloma wykreowanymi tożsamościami. Każdy krok, w tym
różne formy komunikacji, może być zapisany, zarchiwizowany, powielony, zmodyfikowany i w różnych celach wykorzystany.
Taki stan rzeczy jest istotnym zagrożeniem
dla nieprzygotowanych, otwartych i łatwowiernych użytkowników. Dzieci powinny
mieć świadomość, że osoba poznana
w internecie może być kimś innym niż deklaruje, a informacje zamieszczone w sieci,
zwłaszcza zdjęcia, często nie oddają rzeczywistości. Świat internetu dzieci często
traktują jak świat bajkowy, nierzeczywisty,
niezwiązany z realnym życiem, więc należy
im uświadomić, że funkcjonowanie w nim
może mieć wpływ na realne życie.
31
Łamanie praw w sieci
Innym istotnym zagadnieniem, z jakim dzieci
spotkają się często zupełnie nieświadomie,
jest łamanie prawa autorskiego. Internet jawi
im się jako bezkresne morze niczyich plików, które każdy może do woli eksplorować
i wykorzystywać. Nieświadomie korzystają
z sieci typu P2P (Peer-to-Peer) i opartych
na niej programów do wymiany plików. Nie
zdają sobie sprawy z tego, że co prawda
– pobierając pliki – nie łamią prawa, ale program wymusza udostępnienie pobranych
zasobów (są one natychmiast udostępniane
– często niezauważalnie – innym internautom), a to jest przestępstwem.
Ponadto dzieci powinny wiedzieć, że z niektórych miejsc można pobierać legalnie, pod
pewnymi warunkami, nagrania muzyczne,
filmy, książki itp. Powinny znać i respektować
prawa twórców, ale także liczyć się z konsekwencjami publikacji swoich utworów w sieci.
Pobierając oprogramowanie, należy zdawać
sobie sprawę z ryzyka. Nieopaczne uruchomienie szkodliwego oprogramowania może
pociągnąć za sobą różne konsekwencje,
począwszy od uszkodzenia komputera, na
kradzieży danych osobowych i przejęciu
tożsamości kończąc. Dlatego użytkownicy
powinni umieć: identyfikować bezpieczne
strony z oprogramowaniem (np. portale
czasopism komputerowych); rozpoznawać
symptomy działania szkodliwego oprogramowania; identyfikować różne rodzaje licencji oprogramowania oraz ich ograniczenia (np. OEM, EULA, shareware, freeware,
adware, GNU); rozumieć potrzebę zapoznawania się z często bardzo obszernymi
zapisami licencyjnymi (np. EULA).
Gry on-line
Istotnym obszarem aktywności dzieci w internecie są gry on-line. Również w tym zakresie nauczyciele, a szczególnie rodzice,
powinni wykazać się roztropnością. To
rodzice lub inne dorosłe osoby z rodziny
najczęściej kupują dziecku gry, nie orientując się w ich walorach czy przeznaczeniu.
Tylko nieliczni sprawdzają grę pod względem klasyfikacji PEGI (Pan European Game
Information – Ogólnoeuropejski System
Klasyfikacji Gier). Większość kupuje to, co
wybierze dziecko, a swoją odpowiedzialność w tym zakresie rodzice sprowadzają
32
do limitowania czasu poświęconego zabawie. Nieliczni interesują się treściami gier
i konsekwencjami ich użytkowania. Wiele
gier jest zachętą do udziału w wirtualnych
społecznościach, o czym dziecko należy
poinformować. Powinno ono być świadome – podobnie jak w przypadku kontaktów
z nieznajomymi w cyberprzestrzeni – konsekwencji udziału w takich społecznościach.
publikacją kompromitujących materiałów
(warto przeczytać: Ł. Wojtasik, Przemoc
rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych – wprowadzenie do problematyki, Kwartalnik „Dziecko krzywdzone”, 1/26/
2009). Zakres tego typu zjawisk poraża
i stale się rozszerza, tymczasem wiedza
zarówno dzieci, jak i dorosłych w tym zakresie jest niedostateczna. Ciągle pojawiają
Należy znać i respektować prawa
twórców, ale także liczyć się
z konsekwencjami publikacji swoich
utworów w sieci.
Dla dzieci gra on-line jest formą zabawy; nie
dostrzegają one zagrożeń, jakie może nieść
w rzeczywistym życiu. Ważnym aspektem
są również uzależnienie od gier i inne zagrożenia związane ze zbytnim zaangażowaniem się w nierzeczywistym świecie, do którego często uciekają od różnych trudności.
Cyberprzemoc
Świat internetu, wraz z jego różnymi
obszarami i odsłonami, staje się wszechobecny. Coraz częściej przenika się z obszarami życia rzeczywistego. W internecie
można znaleźć różne emocje, przyjaźń,
empatię i wsparcie, ale także przestępstwa i przemoc. Na kontakt z taką rzeczywistością należy dzieci przygotować.
Cyberprzemoc to przemoc z użyciem
mediów elektronicznych (internet, sms
itp.). Pojęcie cyberbullying często odnoszone jest do przemocy z udziałem dzieci i młodzieży, a cyberstalking (dręczenie
z użyciem internetu) oraz cyberharassment
(prześladowanie z użyciem internetu) – do
przemocy wśród dorosłych. Są to m.in.:
nękanie, straszenie, szantaż, ośmieszanie, kompromitowanie, upokarzanie – za
pomocą form informacji: tekstów, zdjęć
i filmów. Z cyberprzemocą dzieci spotykają
się częściej niż dorosłym się wydaje. Więcej
niż 50% dzieci korzystających z internetu
w Polsce doświadczyło przemocy werbalnej w sieci, było wyzywanych, poniżanych
lub ośmieszanych, spotkało się ze straszeniem i szantażem, zostało dotkniętych
się nowe przejawy tego typu działalności
(griefing, trolling, snarking, spoiling, identity theft, hate speech). Coraz częściej też
spotykamy się ze skutkami cyberprzemocy
w realnym świecie: nerwicami, depresjami
i samobójstwami. W wielu przypadkach nigdy nie ujawniają się przyczyny zachowań
ofiar oraz to, że stały się one ofiarami.
Jak zabezpieczyć dzieci przed cyberprzemocą? Czy jest to możliwe? Przede wszystkim powinny one:
■ mieć świadomość istnienia takich zjawisk;
■ wiedzieć, jak postępować, gdy staną się
ofiarą (lub stanie się nią ktoś z ich otoczenia);
■ w iedzieć, do kogo mogą zwrócić się
o pomoc;
■ umieć identyfikować ryzykowne zachowania w sieci i zjawiska noszące znamiona przemocy.
Analizując zagrożenia wynikające z użyt­
kowania internetu (a nawet tylko komputera),
należy pamiętać o zwracaniu uwagi dzieci
na zasady bezpieczeństwa i higieny. Przy
komputerze dzieci często spędzają długie
godziny, a konsekwencje pojawią się dopiero po latach; mogą być bardzo poważne.
Dlatego dzieci powinny być świadome zasad higieny korzystania z komputera:
■ k onieczności zachowania prawidłowej
postawy;
■ odpowiedniego ustawienia monitora;
■ dostosowania oświetlenia;
■ konieczności przerw;
■ konieczności aktywności fizycznej.
33
fot. © Bevan Goldswain / Shutterstock.com
Z cyberprzemocą dzieci
i młodzież mają do
czynienia częściej niż
dorosłym się wydaje.
fot. © Yuri Arcurs / Shutterstock.com
Niekorzystne skutki
pracy przy komputerze
Młodzi ludzie dopiero zaczynają przygodę
z komputerem i internetem, a w wielu przypadkach spędzą przy nich znaczną część
życia (np. w pracy). Powinni być świadomi
niekorzystnych skutków tego typu pracy dla
zdrowia.
Ostatnia grupa zagrożeń ma charakter
psychologiczno-społeczny. Dzieci powinny
być świadome roli internetu w społeczeństwie i umieć określić rolę, jaką odgrywa on
w ich życiu. Powinny dostrzegać ułatwienia, ale i zagrożenia, np. „czasożerność”
tego medium. Problemem są coraz częstsze uzależnienia, izolacja i utrata kontaktu
z rzeczywistością, obniżenie koncentracji,
trudności w myśleniu, skłonność do zapominania, uczucie lęku i stres. Te zagrożenia
pojawiają się niezauważone. Użytkownicy
internetu i osoby z ich otoczenia powinni
być na nie wyczuleni.
Użytkownicy internetu, zwłaszcza nieletni, są narażeni na wiele zagrożeń,
34
a zapobiegać im powinni opiekunowie:
rodzice, nauczyciele, wychowawcy. To oni
powinni z dziećmi rozmawiać, radzić im,
uwrażliwiać je, pomagać im w identyfikacji
zagrożeń i zapobiegać tym zagrożeniom.
odwiedzanych miejsc w sieci; wprowadzanie haseł. Postawa reaktywna opiera się na
systemie surowych kar i nakazów, wynikających z braku zaufania do dziecka. W przypadku rodzicielstwa proaktywnego podsta-
Dzieci powinny być świadome roli
internetu w społeczeństwie
i umieć określić rolę, jaką odgrywa
on w ich życiu.
Wśród postaw rodzicielskich (objawiających
się również w zakresie użytkowania sieci)
można wyróżnić rodzicielstwo proaktywne
(proactive parenting) oraz reaktywne (reactive parenting) (patrz: Dzieci sieci…). Drugi
rodzaj postaw opiera się na kontroli internetowej działalności dzieci przez system nakazów i zakazów, np. ustalone limity czasu
korzystania z sieci; wyznaczanie stron, które
dziecko może odwiedzać; monitorowanie
wą relacji są zaufanie, komunikacja i otwarta
postawa wobec dziecka, a nie restrykcje.
Badania wykazały, że częstsza wśród rodziców jest postawa proaktywna. Rodzice
deklarowali, że dbają o kompetencje dzieci
w zakresie bezpieczeństwa i zachowania
prywatności w sieci. Te same badania wykazały jednak, że owa dbałość często ma
charakter deklaratywny. Dorośli uważają, że
wiedzą, z kim kontaktują się ich dzieci, ale
bardzo rzadko proszą je o pokazanie poczty
elektronicznej, profili na portalach czy rozmów w komunikatorach. Więcej niż połowa
badanych rodziców stwierdziło, że nie ma
stałego wglądu w działalność internetową
dziecka; mimo to deklarowali oni wyczulenie na bezpieczeństwo dzieci. Można więc
przyjąć, że proaktywna postawa rodzicielska
wynika często z nieświadomości i chęci zapewnienia sobie „świętego spokoju”. Nadzieją napawa inny wynik tych samych badań:
znaczna część rodziców rozmawia z dziećmi
o ich działalności w sieci, choć te rozmowy
odbywają się rzadko.
Inne badania (patrz wspomniany wyżej artykuł: Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych…) wykazały,
że rodzice prawidłowo przypisują sobie odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich
dzieci w internecie (98%), ale nie doceniają
roli szkoły w tym zakresie (16%). Rodzice
uważają, że dysponują odpowiednią wiedzą
o niebezpieczeństwach, na jakie narażone są dzieci (82%), ale 51% spośród nich
oceniło swoje umiejętności posługiwania się
internetem jako gorsze niż umiejętności ich
dzieci. Za najpoważniejsze zagrożenia płynące z sieci rodzice uważają kontakty z treściami pornograficznymi i przemocą (67%),
udostępnianie prywatnych danych (60%)
i nawiązywanie znajomości w sieci (51%).
Bardzo niewielu rodziców niepokoją spotkania dzieci z osobami poznanymi w sieci
(22%). Z badań (patrz: Ł. Wojtasik, Przemoc
rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych…) wynikają rozbieżności między wiedzą
rodziców o niebezpiecznych zachowaniach
i doświadczeniach ich dzieci a rzeczywistymi
zdarzeniami. Jedynie co piąta osoba deklarowała, że jej dziecko trafia w sieci na materiały pornograficzne (19%) i treści prezentujące
przemoc (22%), tymczasem takich sytuacji
doświadczyło odpowiednio 71% (pornografia) i 51% (przemoc) dzieci. Znaczne rozbieżności wystąpiły także odnośnie do relacji
dzieci z osobami nieznanymi. Tylko 2% rodziców zadeklarowało, że ich dziecko otrzymało od obcej osoby propozycję spotkania,
tymczasem takie incydenty zdarzyły się 43%
dzieci. Nieliczni rodzice (2%) informują, że
ich dziecko spotkało się z osobą poznaną
w sieci, co w rzeczywistości dotyczy 19%
dzieci. Niemal 45% dzieci zaczepiały w sieci
obce osoby. Pokazuje to dobitnie skalę problemu. Dziecięce doświadczenia cyberprzemocy zostały przez rodziców zdecydowanie
zmarginalizowane, tymczasem: 47% dzieci
doświadcza w sieci wulgarnego wyzywania (rodzice: 5%), 21% – ośmieszania lub
upokarzania (rodzice: 3%), 16% – szantażu
(rodzice: 1%), a 14% – publikacji kompromitujących materiałów (rodzice: 4%). Taki stan
Takie zaufanie buduje się latami w codziennych relacjach, spędzając czas wspólnie
w sieci (warto przeczytać: A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały,
jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły,
„Media Rodzina”, Poznań 2010).
Zupełnie inną jakość mają wspólne –
dzieci i rodziców – „surfowanie” w sieci
i rozmowy na ten temat. Dziecko powinno
Działania rodziców związane
z bezpieczeństwem dzieci w sieci
są jedynie deklarowane i zupełnie
nieskuteczne.
rzeczy świadczy o zupełnej nieświadomości
rodziców odnośnie do skali problemu i o złej
komunikacji (lub zupełnym jej braku) między
rodzicami a dziećmi. Wniosek: działania rodziców związane z bezpieczeństwem dzieci
w sieci są jedynie deklarowane i zupełnie
nieskuteczne.
… i co dalej?
Internet to ważne medium, bez którego
trudno wyobrazić sobie skuteczne funkcjonowanie. Wszyscy jednak wiemy, że może
być nie lada zagrożeniem dla użytkowników,
zwłaszcza nieletnich. Rodzice deklarują zaufanie do dzieci w tej dziedzinie. Bezpieczeństwo dzieci w sieci powinno opierać
się właśnie na zaufaniu, ale – szczególnie
– na zaufaniu dzieci do rodziców. Tylko dzieci ufające rodzicom informują ich o niebezpiecznych lub niepokojących incydentach.
być świadome zagrożeń płynących z sieci i wiedzieć, że internet wciąż się zmienia – mogą się pojawić nowe zagrożenia.
Ponadto w tej dziedzinie, podobnie jak
w wielu innych, uczymy się na błędach.
Dzieci powinny mieć pewność, że z każdym popełnionym błędem mogą zwrócić
się o pomoc do dorosłych: rodziców, nauczycieli, wychowawców. Dbając o bezpieczeństwo dzieci w internecie, instalujmy
specjalistyczne oprogramowanie firewall
(ściana ognia) zabezpieczające komputer
przed włamaniami z zewnątrz. Stosujmy
jednak także trustwall (ścianę zaufania),
bo nie sposób pełnego bezpieczeństwa
kupić i zainstalować. Wymaga to od rodziców poświęcenia czasu i zaangażowania,
w tym emocjonalnego (o to często trudno),
ale jest jedynym sposobem zabezpieczenia
dzieci przed zagrożeniami z sieci.
Warto przeczytać
Dzieci sieci – kompetencje komunikacyjne najmłodszych; raport z badań, Instytut
Kultury Miejskiej, Gdańsk 2012
Elementarz dla rodziców – Dbaj o bezpieczeństwo dzieci w Internecie!,
http//:dzieckowsieci.fdn.pl
A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci
do nas mówiły, „Media Rodzina”, Poznań 2010
Safer Internet w Polsce, http://www.saferinternet.pl
[email protected], http://www.sieciaki.pl/
Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych – wprowadzenie
do problematyki, kwartalnik „Dziecko krzywdzone”, 1/26, 2009
Ł. Wojtasik, Rodzice wobec zagrożeń dzieci w Internecie, kwartalnik „Dziecko
krzywdzone”, 1/26, 2009
35