Pobierz artykuł
Transkrypt
Pobierz artykuł
O internecie i płynących zeń zagrożeniach W ciągu ostatnich 20 lat styl życia ulegał i nadal ulega istotnym zmianom. Zmieniają się zatem także sposoby spędzania czasu i wychowania dzieci. Żyjemy w czasach – często trudnego do wyobrażenia – ciągłego zagrożenia i ryzyka. Tekst: dr inż. Marta Ciesielka, wykładowca dydaktyki informatyki i techniki w Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Wydział Inżynierii Metali i Informatyki Przemysłowej Dawniej dzieci wychowywano w wielopokoleniowych rodzinach, poruszały się one znanymi ulicami, bawiły się na znanych podwórkach. Dorośli odnosili się do nich przyjaźnie i spoglądali na nie życzliwym okiem. W znanym im świecie dzieci czuły się szczęśliwe i bezpieczne. To się jednak zmieniło. Ludzie pełni obaw zamknęli się we własnych światach – dobrze zabezpieczonych mieszkaniach i samochodach. Żyją bezpiecznie i starają się bezpiecznie wychowywać dzieci. Rodzice, z konieczności zajęci pracą zawodową, starają się zbudować swoim dzieciom świat jak najlepszy i jak najbezpieczniejszy. Dzieci chodzą do bezpiecznych szkół, 28 odprowadzane lub dowożone. Wolny czas po lekcjach, kiedyś spędzany na podwórku, dzielą między liczne zajęcia pozalekcyjne i dom. Zapracowanym rodzicom taki sposób wychowania jawi się jako bezpieczny – starają się minimalizować zagrażające dzieciom niebezpieczeństwa. Niestety, często biorą pod uwagę jedynie zagrożenia czyhające na dziecko poza domem. Przyjmują, że stworzyli bezpieczny dom, w którym dziecku nic nie zagraża. Starają się zapewnić mu jak najlepsze warunki do nauki i wszechstronnego rozwoju, a trudno wyobrazić sobie edukację w XXI wieku bez dostępu do internetu – szybki dostęp do informacji „bez granic” to przecież konieczność. Komputer z dostępem do internetu coraz częściej jest obowiązkowym wyposażeniem ucznia, a rodzice – zapewniając dziecku dostęp do tego medium – nie myślą o zagrożeniach, jakie płyną z cyberprzestrzeni. A mogą one w „bezpiecznym świecie” poczynić niewyobrażalne spustoszenia. ABC zabezpieczenia komputera Każdy użytkownik komputera z dostępem do internetu powinien wiedzieć, że ten sprzęt należy zabezpieczyć. Dotyczy to zwłaszcza rodziców i nauczycieli, nawet tych, którym zagadnienia informatyczne są zupełnie obce. O zabezpieczenie komputera zadba każdy dobry serwis komputerowy. Do takiej ochrony służą: oprogramowanie antywirusowe, antyspaywear, firewall, filtr antyspamowy oraz – oczywiście – aktualizacja oprogramowania, najlepiej automatyczna. Jeśli użytkownikiem komputera ma być dziecko, należy utworzyć dla niego oddzielne konto systemowe i ustawić odpowiednio funkcje kontroli rodzicielskiej w systemie operacyjnym, przeglądarce, wyszukiwarce internetowej i programie pocztowym. Tak zabezpieczony komputer można uznać za bezpieczny. Jest to konieczne minimum, ale w przypadku dziecka – niewystarczające. Bezpieczne dziecko w cyberprzestrzeni w internecie składają się: znajomość zagrożeń związanych z poruszaniem się w tym medium, radzenie sobie z internetowymi niebezpieczeństwami, kontrola nad informacjami udzielanymi innym, świadomość powiązań oraz różnic między komunikacją za pośrednictwem internetu a komunikacją bezpośrednią oraz stosowanie zasad higieny związanej z korzystaniem z komputera. Należy rozumieć wartość ochrony prywatności i mieć świadomość zagrożeń wynikających z zamieszczania w internecie nawet błahych informacji o charakterze prywatnym. najmłodszych jako jeden ze standardów kompetencji związanych z posługiwaniem się internetem przez dzieci wyróżnia „bezpieczeństwo i prywatność”. Zdaniem autorów na bezpieczeństwo i prywatność dzieci Przygodę z internetem dzieci na ogół rozpoczynają od tzw. surfowania. Wyszukiwanie informacji zwykle sprawia im trudności, często przypadkiem znajdują treści nieodpowiednie. Oprócz zabezpieczeń, o których fot. © Kokhanchikov / Shutterstock.com Nasuwa się pytanie: Jak przygotować dziecko do bezpiecznego funkcjonowania w cyberprzestrzeni? Dotyczy ono zarówno sześciolatków, jak i kilkunastoletniej młodzieży, a także osób dorosłych. Internet to medium wszechobecne, a ochrona dzieci w tym zakresie powinna być kompleksowa, bo tylko taka jest skuteczna. Muszą o niej pamiętać rodzice i nauczyciele (nie tylko uczący przedmiotów informatycznych), a także inni opiekunowie (np. kółek zainteresowań, zajęć pozalekcyjnych). Pewne kierunki działań są wskazywane w ostatnich badaniach. Raport z badań (wydany przez Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku w 2012 r.) pt. Dzieci sieci – kompetencje komunikacyjne 29 Podstawowe zabiegi resuscytacyjne u dzieci W wypadku przeprowadzania resuscytacji u dzieci należy postępować zgodnie ze schematem przedstawionym na odwrocie z uwzględnieniem mowa wyżej, można korzystać z wyszukiDo informacji pozyskanych z internetu dzieci z komunikatorów, udział w portalach spoponiższych uwag: warek przeznaczonych dla dzieci (np.: dzienajczęściej odnoszą się bezkrytycznie. Nie łecznościowych i czatach. Zabezpieczenie ci.wp.pl; kids.yahoo.com; www.askforkids. zastanawiają się: kto jest ich autorem, jakie opiera się na wiedzy, świadomości i wyczucom), a adresy stron często odwiedzanych miał intencje, czy informacja jest wiarygod- leniu dzieci, a przede wszystkim ich opiezapisać w zakładce „Ulubione”, dzięki cze- na i aktualna. Naiwność w tym względzie kunów – rodziców i nauczycieli. Dzieci pomu dziecko łatwo dotrze do treści, z których ujawnia się także u dorosłych. W tej materii winny mieć świadomość, że w sieci tylko już korzystało. zabezpieczenia programowe na niewiele się pozornie są anonimowe, a opublikowane Zupełnie innym aspektem jest ochrona zdadzą; rozwiązaniem jest szeroko pojęta przez nie informacje mogą zostać wykorzydziecka przed „błąkaniem się” po sieci. edukacja, w szkole i w domu. stane przez osoby trzecie nawet w odległej 1 Może ją zapewnić nauczenie go formuprzyszłości. Powinny rozumieć wartość 3 łowania własnych potrzeb (czego po- Konsekwencje ochrony prywatności i mieć świadomość trzebuję?); uświadomienie mu, że istnieje zagrożeń wynikających z zamieszczania aktywności w sieci wiele źródeł informacji (nie tylko internet); Znaczna część dziecięcej aktywności w internecie danych osobowych czy janauczenie go wyszukiwania, weryfikacji w internecie to różne przejawy życia towa- kichkolwiek innych, nawet najbardziej błaNa podstawie Wytycznych resuscytacji 2010 Europejskiej Rady Resuscytacji, dostępnych na stronie internetowej i wyboru informacji. rzyskiego: wysyłanie e-maili, korzystanie hych informacji o charakterze prywatnym. www.prc.krakow.pl 1. Zanim rozpoczniesz uciśnięcia klatki piersiowej, wykonaj 5 początkowych oddechów ratowniczych. 2. Jeżeli działasz sam, prowadź RKO przez 1 minutę, zanim udasz się po pomoc. 3. Uciskaj klatkę piersiową na co najmniej jej głębokości. Aby osiągnąć właściwą głębokość, u niemowląt poniżej 1. roku życia używaj do tego dwóch palców; u dzieci powyżej 1. roku życia, używaj jednej lub obu rąk. Rodzaj zagrożenia InteRnet Miejsca, w których należy zachować ostrożność komunikatory internetowe, portale społecznościowe Okoliczności sprzyjające łatwowierność, wylewność, depresja, stany lękowe, poczucie braku sensu życia, apatia, kłopoty w rodzinie, szkole, pracy, zawiedziona miłość itd. Sposoby przeciwdziałania należy nie należy • sprawdzić nowo poznanego rozmówcę, • podawać danych osobowych (numery: logując się pod innym hasłem, zadając podobne pytania i porównując odpowiedzi • w razie jakichkolwiek wątpliwości porozmawiać z rodzicami, nauczycielem, rodzeństwem lub zaufanym kolegą/ zaufaną koleżanką (treści pornograficzne, pedofilskie, faszystowskie, rasistowskie, informacje o działalności rozmaitych sekt i zwykłych naciągaczy – podawane bardzo wyrafinowanymi sposobami) dokumentów tożsamości, PESEL, numery kont bankowych, adres pocztowy) • podawać szczegółów z własnego życia i życia rodziny, informować o zwyczajach, terminach wyjazdów urlopowych itp. • umawiać się na spotkania („w realu”) ze świeżo poznanymi osobami, zwłaszcza w miejscach odludnych czy podejrzanych, przyjmować propozycji przejażdżek, podróży, wakacji we dwoje itp. Internet – zagrożenia, wkładka do podręcznika do edukacji dla bezpieczeństwa pt. „Żyję i działam bezpiecznie” dla szkół ponadgimnazjalnych 30 Powinny rozumieć konieczność kontroli informacji na swój temat zamieszczanych w sieci, a najczęściej nie zastanawiają się nad zawartością własnych profili oraz profili swoich znajomych na portalach społecznościowych. To użytkownik sieci, nawet jeśli respektować prawa innych we własnej aktywności internetowej. Zabezpieczenie w tym aspekcie dziecięcego życia internetowego powinno rozpocząć się od stworzenia wraz z dzieckiem bezpiecznego, neutralnego adresu e-mail, bezpiecznego profilu na Należy mieć świadomość różnic pomiędzy komunikacją za pośrednictwem internetu a komunikacją bezpośrednią, a także konsekwencji tych różnic. portalu społecznościowym i stosowania mocnych haseł (które trudno złamać, np. nie należy używać jako hasła własnego imienia czy daty urodzenia). Najbardziej kontrowersyjnym zagadnieniem są kontakty w sieci, zwłaszcza z osobami w sieci poznanymi. Dziecko powinno mieć świadomość różnic pomiędzy komunikacją za pośrednictwem internetu a komunikacją fot. © Grzegorz Wolczyk / Shutterstock.com jest dzieckiem, powinien kontrolować informacje widoczne w sieci: swój profil, zdjęcia, filmy i komentarze, których jest bohaterem, informacje na blogach, udział w czatach. Dziecko powinno być świadome, że ma prawo wymagać od swoich znajomych, aby wszelkie informacje o nim publikowali dopiero po wyrażeniu zgody przez nie (a najlepiej przez opiekunów). Powinno również bezpośrednią, a także konsekwencji tych różnic. Świadomy użytkownik internetu zdaje sobie sprawę z anonimowości osób, które w nim spotyka, i możliwości kreowania przez nie dowolnych tożsamości. Brak kontaktu fizycznego ogranicza doświadczenia zmysłowe, np. miewa się trudności z umiejscowieniem spotkanej osoby w przestrzeni i czasie. Ponadto sieć umożliwia nawiązywanie wielu kontaktów, pod wieloma wykreowanymi tożsamościami. Każdy krok, w tym różne formy komunikacji, może być zapisany, zarchiwizowany, powielony, zmodyfikowany i w różnych celach wykorzystany. Taki stan rzeczy jest istotnym zagrożeniem dla nieprzygotowanych, otwartych i łatwowiernych użytkowników. Dzieci powinny mieć świadomość, że osoba poznana w internecie może być kimś innym niż deklaruje, a informacje zamieszczone w sieci, zwłaszcza zdjęcia, często nie oddają rzeczywistości. Świat internetu dzieci często traktują jak świat bajkowy, nierzeczywisty, niezwiązany z realnym życiem, więc należy im uświadomić, że funkcjonowanie w nim może mieć wpływ na realne życie. 31 Łamanie praw w sieci Innym istotnym zagadnieniem, z jakim dzieci spotkają się często zupełnie nieświadomie, jest łamanie prawa autorskiego. Internet jawi im się jako bezkresne morze niczyich plików, które każdy może do woli eksplorować i wykorzystywać. Nieświadomie korzystają z sieci typu P2P (Peer-to-Peer) i opartych na niej programów do wymiany plików. Nie zdają sobie sprawy z tego, że co prawda – pobierając pliki – nie łamią prawa, ale program wymusza udostępnienie pobranych zasobów (są one natychmiast udostępniane – często niezauważalnie – innym internautom), a to jest przestępstwem. Ponadto dzieci powinny wiedzieć, że z niektórych miejsc można pobierać legalnie, pod pewnymi warunkami, nagrania muzyczne, filmy, książki itp. Powinny znać i respektować prawa twórców, ale także liczyć się z konsekwencjami publikacji swoich utworów w sieci. Pobierając oprogramowanie, należy zdawać sobie sprawę z ryzyka. Nieopaczne uruchomienie szkodliwego oprogramowania może pociągnąć za sobą różne konsekwencje, począwszy od uszkodzenia komputera, na kradzieży danych osobowych i przejęciu tożsamości kończąc. Dlatego użytkownicy powinni umieć: identyfikować bezpieczne strony z oprogramowaniem (np. portale czasopism komputerowych); rozpoznawać symptomy działania szkodliwego oprogramowania; identyfikować różne rodzaje licencji oprogramowania oraz ich ograniczenia (np. OEM, EULA, shareware, freeware, adware, GNU); rozumieć potrzebę zapoznawania się z często bardzo obszernymi zapisami licencyjnymi (np. EULA). Gry on-line Istotnym obszarem aktywności dzieci w internecie są gry on-line. Również w tym zakresie nauczyciele, a szczególnie rodzice, powinni wykazać się roztropnością. To rodzice lub inne dorosłe osoby z rodziny najczęściej kupują dziecku gry, nie orientując się w ich walorach czy przeznaczeniu. Tylko nieliczni sprawdzają grę pod względem klasyfikacji PEGI (Pan European Game Information – Ogólnoeuropejski System Klasyfikacji Gier). Większość kupuje to, co wybierze dziecko, a swoją odpowiedzialność w tym zakresie rodzice sprowadzają 32 do limitowania czasu poświęconego zabawie. Nieliczni interesują się treściami gier i konsekwencjami ich użytkowania. Wiele gier jest zachętą do udziału w wirtualnych społecznościach, o czym dziecko należy poinformować. Powinno ono być świadome – podobnie jak w przypadku kontaktów z nieznajomymi w cyberprzestrzeni – konsekwencji udziału w takich społecznościach. publikacją kompromitujących materiałów (warto przeczytać: Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych – wprowadzenie do problematyki, Kwartalnik „Dziecko krzywdzone”, 1/26/ 2009). Zakres tego typu zjawisk poraża i stale się rozszerza, tymczasem wiedza zarówno dzieci, jak i dorosłych w tym zakresie jest niedostateczna. Ciągle pojawiają Należy znać i respektować prawa twórców, ale także liczyć się z konsekwencjami publikacji swoich utworów w sieci. Dla dzieci gra on-line jest formą zabawy; nie dostrzegają one zagrożeń, jakie może nieść w rzeczywistym życiu. Ważnym aspektem są również uzależnienie od gier i inne zagrożenia związane ze zbytnim zaangażowaniem się w nierzeczywistym świecie, do którego często uciekają od różnych trudności. Cyberprzemoc Świat internetu, wraz z jego różnymi obszarami i odsłonami, staje się wszechobecny. Coraz częściej przenika się z obszarami życia rzeczywistego. W internecie można znaleźć różne emocje, przyjaźń, empatię i wsparcie, ale także przestępstwa i przemoc. Na kontakt z taką rzeczywistością należy dzieci przygotować. Cyberprzemoc to przemoc z użyciem mediów elektronicznych (internet, sms itp.). Pojęcie cyberbullying często odnoszone jest do przemocy z udziałem dzieci i młodzieży, a cyberstalking (dręczenie z użyciem internetu) oraz cyberharassment (prześladowanie z użyciem internetu) – do przemocy wśród dorosłych. Są to m.in.: nękanie, straszenie, szantaż, ośmieszanie, kompromitowanie, upokarzanie – za pomocą form informacji: tekstów, zdjęć i filmów. Z cyberprzemocą dzieci spotykają się częściej niż dorosłym się wydaje. Więcej niż 50% dzieci korzystających z internetu w Polsce doświadczyło przemocy werbalnej w sieci, było wyzywanych, poniżanych lub ośmieszanych, spotkało się ze straszeniem i szantażem, zostało dotkniętych się nowe przejawy tego typu działalności (griefing, trolling, snarking, spoiling, identity theft, hate speech). Coraz częściej też spotykamy się ze skutkami cyberprzemocy w realnym świecie: nerwicami, depresjami i samobójstwami. W wielu przypadkach nigdy nie ujawniają się przyczyny zachowań ofiar oraz to, że stały się one ofiarami. Jak zabezpieczyć dzieci przed cyberprzemocą? Czy jest to możliwe? Przede wszystkim powinny one: ■ mieć świadomość istnienia takich zjawisk; ■ wiedzieć, jak postępować, gdy staną się ofiarą (lub stanie się nią ktoś z ich otoczenia); ■ w iedzieć, do kogo mogą zwrócić się o pomoc; ■ umieć identyfikować ryzykowne zachowania w sieci i zjawiska noszące znamiona przemocy. Analizując zagrożenia wynikające z użyt kowania internetu (a nawet tylko komputera), należy pamiętać o zwracaniu uwagi dzieci na zasady bezpieczeństwa i higieny. Przy komputerze dzieci często spędzają długie godziny, a konsekwencje pojawią się dopiero po latach; mogą być bardzo poważne. Dlatego dzieci powinny być świadome zasad higieny korzystania z komputera: ■ k onieczności zachowania prawidłowej postawy; ■ odpowiedniego ustawienia monitora; ■ dostosowania oświetlenia; ■ konieczności przerw; ■ konieczności aktywności fizycznej. 33 fot. © Bevan Goldswain / Shutterstock.com Z cyberprzemocą dzieci i młodzież mają do czynienia częściej niż dorosłym się wydaje. fot. © Yuri Arcurs / Shutterstock.com Niekorzystne skutki pracy przy komputerze Młodzi ludzie dopiero zaczynają przygodę z komputerem i internetem, a w wielu przypadkach spędzą przy nich znaczną część życia (np. w pracy). Powinni być świadomi niekorzystnych skutków tego typu pracy dla zdrowia. Ostatnia grupa zagrożeń ma charakter psychologiczno-społeczny. Dzieci powinny być świadome roli internetu w społeczeństwie i umieć określić rolę, jaką odgrywa on w ich życiu. Powinny dostrzegać ułatwienia, ale i zagrożenia, np. „czasożerność” tego medium. Problemem są coraz częstsze uzależnienia, izolacja i utrata kontaktu z rzeczywistością, obniżenie koncentracji, trudności w myśleniu, skłonność do zapominania, uczucie lęku i stres. Te zagrożenia pojawiają się niezauważone. Użytkownicy internetu i osoby z ich otoczenia powinni być na nie wyczuleni. Użytkownicy internetu, zwłaszcza nieletni, są narażeni na wiele zagrożeń, 34 a zapobiegać im powinni opiekunowie: rodzice, nauczyciele, wychowawcy. To oni powinni z dziećmi rozmawiać, radzić im, uwrażliwiać je, pomagać im w identyfikacji zagrożeń i zapobiegać tym zagrożeniom. odwiedzanych miejsc w sieci; wprowadzanie haseł. Postawa reaktywna opiera się na systemie surowych kar i nakazów, wynikających z braku zaufania do dziecka. W przypadku rodzicielstwa proaktywnego podsta- Dzieci powinny być świadome roli internetu w społeczeństwie i umieć określić rolę, jaką odgrywa on w ich życiu. Wśród postaw rodzicielskich (objawiających się również w zakresie użytkowania sieci) można wyróżnić rodzicielstwo proaktywne (proactive parenting) oraz reaktywne (reactive parenting) (patrz: Dzieci sieci…). Drugi rodzaj postaw opiera się na kontroli internetowej działalności dzieci przez system nakazów i zakazów, np. ustalone limity czasu korzystania z sieci; wyznaczanie stron, które dziecko może odwiedzać; monitorowanie wą relacji są zaufanie, komunikacja i otwarta postawa wobec dziecka, a nie restrykcje. Badania wykazały, że częstsza wśród rodziców jest postawa proaktywna. Rodzice deklarowali, że dbają o kompetencje dzieci w zakresie bezpieczeństwa i zachowania prywatności w sieci. Te same badania wykazały jednak, że owa dbałość często ma charakter deklaratywny. Dorośli uważają, że wiedzą, z kim kontaktują się ich dzieci, ale bardzo rzadko proszą je o pokazanie poczty elektronicznej, profili na portalach czy rozmów w komunikatorach. Więcej niż połowa badanych rodziców stwierdziło, że nie ma stałego wglądu w działalność internetową dziecka; mimo to deklarowali oni wyczulenie na bezpieczeństwo dzieci. Można więc przyjąć, że proaktywna postawa rodzicielska wynika często z nieświadomości i chęci zapewnienia sobie „świętego spokoju”. Nadzieją napawa inny wynik tych samych badań: znaczna część rodziców rozmawia z dziećmi o ich działalności w sieci, choć te rozmowy odbywają się rzadko. Inne badania (patrz wspomniany wyżej artykuł: Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych…) wykazały, że rodzice prawidłowo przypisują sobie odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich dzieci w internecie (98%), ale nie doceniają roli szkoły w tym zakresie (16%). Rodzice uważają, że dysponują odpowiednią wiedzą o niebezpieczeństwach, na jakie narażone są dzieci (82%), ale 51% spośród nich oceniło swoje umiejętności posługiwania się internetem jako gorsze niż umiejętności ich dzieci. Za najpoważniejsze zagrożenia płynące z sieci rodzice uważają kontakty z treściami pornograficznymi i przemocą (67%), udostępnianie prywatnych danych (60%) i nawiązywanie znajomości w sieci (51%). Bardzo niewielu rodziców niepokoją spotkania dzieci z osobami poznanymi w sieci (22%). Z badań (patrz: Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych…) wynikają rozbieżności między wiedzą rodziców o niebezpiecznych zachowaniach i doświadczeniach ich dzieci a rzeczywistymi zdarzeniami. Jedynie co piąta osoba deklarowała, że jej dziecko trafia w sieci na materiały pornograficzne (19%) i treści prezentujące przemoc (22%), tymczasem takich sytuacji doświadczyło odpowiednio 71% (pornografia) i 51% (przemoc) dzieci. Znaczne rozbieżności wystąpiły także odnośnie do relacji dzieci z osobami nieznanymi. Tylko 2% rodziców zadeklarowało, że ich dziecko otrzymało od obcej osoby propozycję spotkania, tymczasem takie incydenty zdarzyły się 43% dzieci. Nieliczni rodzice (2%) informują, że ich dziecko spotkało się z osobą poznaną w sieci, co w rzeczywistości dotyczy 19% dzieci. Niemal 45% dzieci zaczepiały w sieci obce osoby. Pokazuje to dobitnie skalę problemu. Dziecięce doświadczenia cyberprzemocy zostały przez rodziców zdecydowanie zmarginalizowane, tymczasem: 47% dzieci doświadcza w sieci wulgarnego wyzywania (rodzice: 5%), 21% – ośmieszania lub upokarzania (rodzice: 3%), 16% – szantażu (rodzice: 1%), a 14% – publikacji kompromitujących materiałów (rodzice: 4%). Taki stan Takie zaufanie buduje się latami w codziennych relacjach, spędzając czas wspólnie w sieci (warto przeczytać: A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, „Media Rodzina”, Poznań 2010). Zupełnie inną jakość mają wspólne – dzieci i rodziców – „surfowanie” w sieci i rozmowy na ten temat. Dziecko powinno Działania rodziców związane z bezpieczeństwem dzieci w sieci są jedynie deklarowane i zupełnie nieskuteczne. rzeczy świadczy o zupełnej nieświadomości rodziców odnośnie do skali problemu i o złej komunikacji (lub zupełnym jej braku) między rodzicami a dziećmi. Wniosek: działania rodziców związane z bezpieczeństwem dzieci w sieci są jedynie deklarowane i zupełnie nieskuteczne. … i co dalej? Internet to ważne medium, bez którego trudno wyobrazić sobie skuteczne funkcjonowanie. Wszyscy jednak wiemy, że może być nie lada zagrożeniem dla użytkowników, zwłaszcza nieletnich. Rodzice deklarują zaufanie do dzieci w tej dziedzinie. Bezpieczeństwo dzieci w sieci powinno opierać się właśnie na zaufaniu, ale – szczególnie – na zaufaniu dzieci do rodziców. Tylko dzieci ufające rodzicom informują ich o niebezpiecznych lub niepokojących incydentach. być świadome zagrożeń płynących z sieci i wiedzieć, że internet wciąż się zmienia – mogą się pojawić nowe zagrożenia. Ponadto w tej dziedzinie, podobnie jak w wielu innych, uczymy się na błędach. Dzieci powinny mieć pewność, że z każdym popełnionym błędem mogą zwrócić się o pomoc do dorosłych: rodziców, nauczycieli, wychowawców. Dbając o bezpieczeństwo dzieci w internecie, instalujmy specjalistyczne oprogramowanie firewall (ściana ognia) zabezpieczające komputer przed włamaniami z zewnątrz. Stosujmy jednak także trustwall (ścianę zaufania), bo nie sposób pełnego bezpieczeństwa kupić i zainstalować. Wymaga to od rodziców poświęcenia czasu i zaangażowania, w tym emocjonalnego (o to często trudno), ale jest jedynym sposobem zabezpieczenia dzieci przed zagrożeniami z sieci. Warto przeczytać Dzieci sieci – kompetencje komunikacyjne najmłodszych; raport z badań, Instytut Kultury Miejskiej, Gdańsk 2012 Elementarz dla rodziców – Dbaj o bezpieczeństwo dzieci w Internecie!, http//:dzieckowsieci.fdn.pl A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, „Media Rodzina”, Poznań 2010 Safer Internet w Polsce, http://www.saferinternet.pl [email protected], http://www.sieciaki.pl/ Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych – wprowadzenie do problematyki, kwartalnik „Dziecko krzywdzone”, 1/26, 2009 Ł. Wojtasik, Rodzice wobec zagrożeń dzieci w Internecie, kwartalnik „Dziecko krzywdzone”, 1/26, 2009 35