Silna Unia Group

Technika rolnicza
Silna Unia Group
Unia Group to bez wątpienia potentat na polskim rynku maszyn
rolniczych. Spółka, skupiająca obecnie kilka zakładów w całym
kraju, posiada w swojej ofercie pełen asortyment maszyn niezbędnych w nowoczesnych gospodarstwach. | Paweł Rychter
Pod jej szyldem powstają pługi, agregaty uprawowe, brony, siewniki, kosiarki, zgrabiarki, rozsiewacze i rozrzutniki,
prasy, kombajny i kopaczki do ziemniaków, sadzarki, opryskiwacze, owijarki,
a także przyczepy rolnicze i rozbudowany system urządzeń do przechowywania ziarna.
Pierwszy pług
Początki firmy Unia Group sięgają roku
1882, kiedy w Grudziądzu osiedlił się
inż. August Ventzki. Zdolny i przedsiębiorczy 26-latek, syn kołodzieja, początkowo zajmował się wyposażeniem
młynów, osprzętem maszyn parowych
oraz wypożyczaniem i naprawą narzędzi rolniczych. Otworzył mały warsztat
i w pierwszym okresie zatrudniał jedynie
dwóch pracowników. Z powodu trudności ze zdobyciem dobrej jakości materiałów oraz brakiem wykwalifikowanych
pracowników, Ventzki zbudował innowacyjny dwuskibowy pług. Nowatorskie
podejście i uważna obserwacja konkurentów zaowocowały tym, że powstał
sprzęt niemal bez wad. Niedługo później
stworzył i opatentował kultywator, który,
wraz z sukcesami w rodzinie pługów,
utorował firmie drogę do szybkiego rozwoju. W 1889 roku w zakładzie pojawiła
się pierwsza maszyna parowa do napędu urządzeń, a rok później uruchomiona
została odlewnia żeliwa – co dało zakładowi niezależność i większe możliwości.
Jednocześnie wzrastała powierzchnia
hal i zabudowań fabrycznych.
Zmiana nazwy
U schyłku XIX wieku powstała spółka
akcyjna Fabryka Maszyn A. Ventzki,
a w ofercie przybyło wiele kolejnych
odmian pługów, w tym również do orki
parowej. Po włączeniu Grudziądza do
Polski w 1920 roku przemianowano
zakład na Pomorską Fabrykę Maszyn,
a Ventzki zachował 25% udziałów
i miejsce w radzie nadzorczej. Dwa lata
Niektóre z maszyn produkowanych w Brzegu miały podwójne zastosowanie – rozsiewacz Piast, oprócz wapnowania pól, mógł
zimą służyć w roli piaskarki.
później August Ventzki zmarł, a firma po
raz kolejny zmieniła nazwę na „Unia”,
nadal pozostając w czołówce europejskich producentów maszyn rolniczych.
Grudziądzkie produkty ceniono przede
wszystkim za dbałość o ergonomię
i świetną jakość wykonania, przy zachowaniu rozsądnej ceny. Uruchomiono
przedstawicielstwa w kilkunastu krajach
Europy i na świecie. Wtedy też do produkcji wprowadzono nową odmianę
siewnika, maksymalnie uproszczoną
i tanią w produkcji. Siewnik Turbo, bo
tak nazwano produkt, był tańszy od
swojej konkurencji nawet o 30%, a na
życzenie klientów montowano go w kilkunastu odmianach.
Zmiana profilu produkcji
Wrocławska Fabryka Maszyn Rolniczych Pilmet słynęła z produkcji opryskiwaczy. Na
ilustracji model Termit zawieszony na ciągniku Ursus C-325.
Sytuacja zmieniła się dopiero po wybuchu II wojny światowej, kiedy teren fabryki został zajęty przez wojsko niemieckie.
Kierownictwo objął syn założyciela, Rudolf Ventzki, a profil produkcji stopniowo
Agro Profil 4/2016 | 95
Technika rolnicza
Po wojnie mocno rozwijano produkcję pługów ciągnikowych, początkowo głównie typu
ciąganego.
Po latach budowano tam najbardziej
znany w naszym kraju siewnik zawieszany „Poznaniak”, ale także konne:
„Ślązak”, „Kaszub” czy „Góral”.
Rok później podobny los spotkał także Agromet Brzeg, który słynął z produkcji rozsiewaczy wapna i nawozów
mineralnych. Wytwarzany tam model
RCW-2 „Piast” często wykorzystywany
był w roli piaskarki.
W 2006 roku dołączył do Unii Group
jeszcze Pilmet Wrocław, czyli największy krajowy producent opryskiwaczy
i całe jego linie montażowe zostały przeniesione do Brzegu.
Dopełnieniem obecnego stanu posiadania firmy Unia Group było przejęcie
Famarolu Słupsk – lidera wśród producentów kosiarek rotacyjnych oraz pozo-
zmieniano - z zakładu zamiast pługów
zaczęły wyjeżdżać części do łodzi podwodnych oraz pociski. Miało to ten skutek, że jako zakład o znaczeniu militarnym fabryka została zniszczona.
Po wojnie zakład upaństwowiono,
a od 1948 roku nosił on nazwę Fabryka
Narzędzi Rolniczych „Unia” w Grudziądzu. Kontynuowano w nim produkcję
pługów i kultywatorów. Obok tradycyjnych bezkoleśnych, koleśnych i ramowych pługów konnych wzorowanych
na międzywojennych modelach, produkowano również ciągane pługi ciągnikowe, przeznaczone do współpracy
m.in. z Ursusami C-45 lub gąsienicowymi KD-35. Z biegiem lat i zmieniającymi się standardami – wprowadzono
do produkcji również pługi zawieszane,
w tym popularny do dziś PZ-1A zaprojektowany do współpracy z Ursusem
C-325. W dalszym ciągu znaczna część
produkcji kierowana była na eksport.
Rok 1973 przyniósł kolejne zmiany.
Powstało przedsiębiorstwo wielozakładowe „Agromet-Unia” Fabryka Maszyn
Rolniczych. W 1976 roku zatrudniano
rekordową liczbę 2827 pracowników.
W 1983 roku w dzielnicy Mniszek ruszyła ogromna inwestycja związana z rozbudową zakładów, która pociągnęła za
sobą bardzo duże nakłady finansowe.
Lata 90. nie były łaskawe dla Unii.
Zmiany ustrojowe, załamanie się rynku krajowego i bardzo istotnego rynku
wschodniego oraz brak stabilności finansowej doprowadziły do postawienia
przedsiębiorstwa w stan likwidacji. Zła
stałych maszyn do zbioru zielonki. Warto dodać, że to kolejny producent, który
w swojej historii miał styczność z Ventzkim, a więc i tu można mówić o powrocie do źródeł. Ostatnim ze składników
przepisu na sukces spółki Unia Group
była zlokalizowana w Kątach Wrocławskich fabryka silosów i maszyn do przechowywania zboża Araj.
Obecnie Unia Group to największy
koncern w Europie Środkowej zajmujący się produkcją maszyn rolniczych.
Jej zdolności produkcyjne to 25 000
maszyn rocznie. Powstają one w 5
fabrykach ulokowanych w Grudziądzu, Kutnie, Brzegu, Słupsku i Kątach
Wrocławskich. Maszyny spod znaku
jabłuszka trafiają do odbiorców niemal
na całym świecie. 
96 | Magazyn Rolniczy
Porównanie dwóch odmian popularnego do dziś pługa: PZ-1 (po lewej) z wieżyczką dostosowaną do Zetorów 25 oraz PZ-1A (po prawej) dla Ursusów C-325/C-328.
passa nie trwała na szczęście długo
i pod koniec 1995 roku część zakładów
została wykupiona przez prywatnego
inwestora. Rozpoczął się żmudny i długotrwały proces odzyskiwania dawnej
renomy na rynku maszyn rolniczych,
tym razem pod nazwą Unia Sp. z o.o.
Kolejne fabryki
Spółka stopniowo opanowywała rynek,
stając się kolejno właścicielem kilku
rodzimych producentów. W 2002 roku
wchłonięto firmę Rolmasz, powstałą na
bazie Agrometu Kraj Fabryki Maszyn
Rolniczych w Kutnie. Historia zatoczyła
w ten sposób koło, ponieważ dzieje tej
firmy sięgają 1931 roku, kiedy to przejęto linię produkcji siewników Ventzkiego.