ŻYJ BEZPIECZNIE NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI – NIE

Transkrypt

ŻYJ BEZPIECZNIE NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI – NIE
ŻYJ BEZPIECZNIE
Źródło:
http://www.zyjbezpiecznie.policja.pl/zb/aktualnosci/80911,Nie-wszystko-zloto-co-sie-swieci-nie-daj-sie-oszukac-podrozuj-bezp
iecznie.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 06:11
Strona znajduje się w archiwum.
NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI – NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ,
PODRÓŻUJ BEZPIECZNIE
Kupić pięć złotych sygnetów za 300 złotych to okazja. Często jednak wizyta u jubilera szybko
rozwiewa zachwyt z transakcji. Oszuści próbują sprzedawać bezwartościowy tombak.
Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Opolu wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg
Krajowych i Autostrad Oddział w Opolu podjęli działania, których celem jest
zapobieganie niebezpiecznym zachowaniom na drogach oraz oszustwom przy próbie
sprzedaży bezwartościowego tombaku oferowanego jako złoto.
Wspólna akcja pod hasłem: „Nie wszystko złoto co się świeci – nie daj się oszukać,
podróżuj bezpiecznie” zaowocowała opracowaniem oraz wydaniem 10 000 ulotek
informujących w trzech językach o zagrożeniu tego typu.
W języku polskim niemieckim i angielskim kierowcy uzyskają informację by uważać na
kierowców wykonujących niebezpieczne manewry na drodze (zajeżdżają drogę,
zwalniają, trąbią, mrugają światłami, próbują Cię zatrzymać). To mogą być oszuści!
Bądź ostrożny w kontaktach z obcymi osobami. Nie kupuj przedmiotów (zwłaszcza
„złota”) od przypadkowych sprzedawców, bo możesz stać Se ofiarą oszustwa. Jeśli
widzisz osoby, które zachowują się podejrzanie, lub powodują zagrożenie dzwoń na
Policję!
Dziś o godzinie 11:00 na węźle autostradowym Prądy pod Opolem policjanci i
pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad Oddział w Opolu rozpoczną kolportaż
ulotek wśród kierowców rozpoczynających podróż autostradą A4. Ulotki trafią także do
kierowców podróżujących innymi drogami naszego województwa.
Przypominamy
Na początku maja brzescy policjanci pełniący służbę na autostradzie A4 zauważyli
stojące na pasie awaryjnym dwa samochody na niemieckich numerach rejestracyjnych.
W trakcie wyjaśniania powodu postoju na pasie awaryjnym funkcjonariusze ustalili, że
kierowca volkswagena golfa został zatrzymany przez kierowcę bmw – 37-letniego
Bernarda W. 37-latek miał prosić kierowcę golfa o pieniądze na paliwo, gdyż jak mu
powiedział został okradziony w Polsce i nie ma jak wrócić do Niemiec. Miała mu zostać
skradziona saszetka z dokumentami oraz pieniędzmi. Okazało się, że kierowca bmw
miał przy sobie wszystkie dokumenty. Podczas kontroli funkcjonariusze ujawnili szereg
wykroczeń popełnionych przez 37-latka. Między innymi w pojeździe było przewożone
4-letnie dziecko bez fotelika ochronnego, samochód był pozostawiony na pasie
awaryjnym bez włączonych świateł awaryjnych oraz wystawionego trójkąta
ostrzegawczego. Kierowca golfa zeznał, że kierujący bmw nadużywał świateł
drogowych. W trybie przyśpieszonym Sąd Rejonowy w Brzegu rozpatrzył sprawę
37-letniego Bernarda R. wymierzając mu karę grzywny w wysokości 1400 zł.
5 lipca policjanci na autostradzie zatrzymali trzy podejrzane samochody. Dwa
mercedesy zatrzymano w powiecie brzeskim, tuż po godzinie 10 rano. Jednak żaden z
kierowców nie reagował na znaki świetlne i dźwiękowe, których używała Policja.
Kierowcy podjęli próbę ucieczki i gnali drogą ponad 200 kilometrów na godzinę.
Funkcjonariusze zorganizowali blokadę. Mężczyźni zatrzymali się tuż przed nią, wysiedli
z auta i zaczęli uciekać pieszo. Wszyscy zostali zatrzymani. Mercedesem 320
podróżowało dwóch obywateli Rumunii, 31 –letni kierowca i 37 –letni pasażer.
Natomiast Mercedesem E280 podróżowało 3 Rumunów, 23 – letni kierowca oraz 48 i 47
– latek. W samochodach ujawniono niewielką ilość prawdopodobnie imitacji złotej
biżuterii.
W tym samym czasie krapkowiccy policjanci na 241 kilometrze A4 zatrzymali do
kontroli opla astrę. W aucie jechało pięciu obywateli Rumunii, 30 – latek, 41 – latek, 26
– latek oraz dwójka dzieci (16 i 9 lat). W samochodzie ujawniono 24 telefony
komórkowe. Jak ustalili policjanci jeden z pasażerów na MOP Góra Świętej Anny
próbował sprzedać jeden z telefonów. Dwóch zatrzymanych odpowiadało przed sądem
w trybie przyspieszonym. Kierowcy z mercedesów będą musieli zapłacić 1000 złotych
grzywny za wykroczenia w ruchu drogowym oraz pokryć koszty sądowe, w wysokości
400 złotych. Natomiast pasażerowie opla zostali ukarani za jazdę bez pasów
mandatami karnymi w wysokości 100 złotych, a 30 – letni kierowca za przewożenie
pasażerów bez zapiętych pasów, przewożenie dziecka bez fotelika oraz wady
techniczne pojazdu dostał 750 złotych mandatu.
7 sierpnia mieszkanka województwa małopolskiego, która wracała z Niemiec do domu,
w okolicach węzła autostradowego w Dąbrówce Górnej została zatrzymana przez
obywatela Rumunii. 30 letni Daniel D. jak zawsze przy takiej okazji wmówił kobiecie, że
jest przedsiębiorcą z Niemiec, który zgubił swoje wszystkie dokumenty i nie ma za co
zatankować samochodu jak również kupić jedzenia swoim będącym w samochodzie
dzieciom. Kobieta pomogła mężczyźnie biorąc od niego w „zastaw” trzy „złote”
sygnety za równowartość 200 euro. Podejrzany utwierdził kobietę w przekonaniu, że
jak tylko wróci do Niemiec to odda jej pieniądze. W tym celu dla kontaktu wręczył
kobiecie fikcyjną wizytówkę mająca potwierdzić jego tożsamość.
Kobieta jeszcze w Krapkowicach sprawdziła swoje trzy „złote” sygnety. Okazało się, że
jest to bezwartościowy tombak. W związku z oszustwem, którego padła ofiarą o
zaistniałym zdarzeniu powiadomiła Policę. Policjanci z Krapkowic realizując czynności
do tego zdarzenia na terenie powiatu brzeskiego, w jednym z zajazdów zatrzymali
podejrzewanego mężczyznę. W trakcie przeszukania samochodu i pomieszczeń w
którym przebywał policjanci zabezpieczyli jeszcze 22 „złote” sygnety oraz fikcyjne
wizytówki, którymi podejrzany się posługiwał. Dzień później obywatel Rumunii usłyszał
zarzut oszustwa do którego się przyznał.
(KWP w Opolu / pt)
Ocena: 5/5 (1)
Tweetnij
akcje prewencyjne

Podobne dokumenty