D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Wrocławia

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Wrocławia
Sygnatura akt VIII C 2050/13
*$%$ (...)*
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
W., dnia 22-05-2015 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu VIII Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: SSR Anna Martyniec
Protokolant:Karolina Szewczyk
po rozpoznaniu w dniu 22-05-2015 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy
z powództwa P. S.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 5500,00 zł (pięć tysięcy pięćset
zł zero gr) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;
II. oddala dalej idące powództwo;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1262,18 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia) kwotę
30,63 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego.
Sygn. akt VIII C 2050/13
UZASADNIENIE
Powód P. S. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. (dalej: (...)), kwoty 7.500 złotych wraz z
ustawowymi odsetkami od dnia 3 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz o ustalenie, że strona pozwana ponosi
odpowiedzialność za skutki zdarzenia, które ujawnią się w przyszłości, a także o zasądzenia na jego rzecz od pozwanego
kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Uzasadniając żądanie powód podał, że w dniu 25 lutego 2013 r. był uczestnikiem zdarzenia komunikacyjnego,
którego sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej przez pozwanego. W wyniku zdarzenia powód
podczas wykonywania pracy jako instruktor nauki jazdy doznał urazu głowy i skręcenia kręgosłupa szyjnego. W
związku z doznanymi obrażeniami od 26 lutego do 25 kwietnia przebywał na zwolnieniu lekarskim. Przez okres
leczenia stosowano kołnierz ortopedyczny, niesteroidowe leki przeciwzapalne i miorelaksanty. Po zdjęciu kołnierza
powód został skierowany na rehabilitację. Leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne zakończono 3 lipca 2013 r. Strona
pozwana wypłaciła powodowi łącznie kwotę 2.500 zł tytułem zadośćuczynienia, która w żaden sposób nie czyni zadość
krzywdzie, której doznał powód. Dalej powód wskazał, że w dniu 22 lipca 2013 r. odnowiła mu się kontuzja, w związku
z czym pozostawał na zwolnieniu lekarskim do 10 sierpnia 2013 r. Na skutek doznanych w wypadku obrażeń powód
musiał porzucić uprawiane od kilku lat hobby – rajdy samochodowe, w których odnosił znaczne sukcesy. Ponadto
powód gra na gitarze i śpiewa w kapeli rockowej, a na skutek wypadku zostały ograniczone jego możliwości ruchowe
wykonywane podczas koncertów, jak i prób. Ból jest odczuwany przez powoda także przy wykonywaniu niektórych
czynności codziennych, przez co stanowi znaczną dolegliwość. Powód nie może też przyjmować dodatkowych poza
godzinami pracy zleceń, ponieważ uniemożliwia to jego stan zdrowia, na skutek czego traci dodatkowy zarobek.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu,
w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem 17 zł opłaty skarbowej od
pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu przyznała swoją odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 25 lutego 2013 r. Podniosła jednak,
że wypłacona przez nią kwota 2.500 zł tytułem zadośćuczynienia stanowi sumę odpowiednią, a przy jej ustaleniu
strona pozwana uwzględniła wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy, a więc cierpienia psychiczne
i ból fizyczny, stopień uszczerbku na zdrowiu ustalony na 2%, długość i sposób leczenia oraz fakt, że zdarzenie
było wypadkiem przy pracy. Wskazała, że wysokość wypłaconego pracownikowi odszkodowania należy brać pod
uwagę przy wysokości zadośćuczynienia. Zarzuciła, że nie ma aktualnie żadnego uzasadnienia dla ustalenia
odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku na przyszłość, gdyż powód nie był hospitalizowany, nie
przechodził zabiegów, nie wykazał nowej krzywdy, a doznany uraz spowodował przejściową utratę funkcji narządu
szyi. Podniosła także, że w razie ustalenia zadośćuczynienia według stanu istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy
uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 25 lutego 2013 r. na ul. (...) we W. powód P. S. był uczestnikiem kolizji drogowej, w której jadący za nim
samochód uderzył w pojazd kierowany przez powoda. Powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa.
Sprawca kolizji był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych
przez (...) S.A. w W..
okoliczności bezsporne
W chwili zderzenia samochodów powód uderzył głową w boczną część karoserii. W nocy po zdarzeniu zaczął odczuwać
nudności i zawroty głowy. Rano udał się do lekarza pierwszego kontaktu, gdzie zdiagnozowano u niego uraz głowy
i uraz kręgosłupa szyjnego i piersiowego. Pacjentowi zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego oraz zażywanie
środków przeciwbólowych.
dowód: - skierowanie do poradni specjalistycznej, k. 19;
- historia choroby, k. 20-22;
- zaświadczenie lekarskie, k. 23;
- karta konsultacyjna, k. 24;
- historia choroby, k. 25;
- przesłuchanie powoda, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 9 kwietnia 2014 roku, protokół skrócony k. 83.
Powód nosił kołnierz usztywniający. Miał zawroty głowy, odczuwał mrowienie w rękach i stopach, ból kręgosłupa
we wszystkich odcinkach, który nasilał się przy czynnościach ruchowych, przy dłuższym siedzeniu. Zażywał leki
przeciwbólowe, bez których nie mógł spać z powodu bólu. Na zwolnieniu lekarskim powód pozostawał przez okres
dwóch miesięcy.
dowód: - przesłuchanie powoda, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 9 kwietnia 2014 roku, protokół skrócony
k. 83.
Powód był konsultowany przez lekarzy ortopedę oraz neurologa. W maju lub czerwcu 2013 roku powód uczęszczał
na rehabilitację. W dniu 22 lipca 2013 r. odnowiła się u powoda kontuzja kręgosłupa szyjnego – przy hamowaniu
samochodów. Z tej przyczyny powód korzystał ze zwolnienia lekarskiego do 10 sierpnia 2013 r.
dowód: - zaświadczenie, k. 31-32;
- dokumentacja medyczna powoda, k. 25, 28-30;
- przesłuchanie powoda, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 9 kwietnia 2014 roku, protokół skrócony k. 83.
Po zwolnieniu lekarskim powód wrócił do pracy jako instruktor nauki jazdy. Z powodu nawracającego bólu mógł
pracować jedynie w ograniczonym zakresie – po 4-5 godzin (przed wypadkiem – po 8-9 godzin). Zmienił pracę na
kierowcę w MPK, gdyż jest ona mniej obciążająca. Po kilku godzinach jazdy odczuwa jednak ból kręgosłupa szyjnego,
ból pojawia się przy gwałtownych ruchach.
Z powodu nasilającego się bólu w pracy w marcu 2014 r. był u lekarza, który zalecił mu kolejną rehabilitację,
wyznaczoną na sierpień 2014 r.
dowód: - dokumentacja medyczna, k. 81-84
- przesłuchanie powoda, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 9 kwietnia 2014 roku, protokół skrócony k. 83.
Przed wypadkiem powód prowadził aktywny tryb życia. Jego hobby to były rajdy samochodowe i gra w kapeli rockowej.
W rajdach samochodowych osiągał sukcesy. Z powodu wypadku musiał zrezygnować z rajdów przez cały sezon w 2013
r., a w 2014 r. po pierwszym treningu odczuwał ból kręgosłupa szyjnego. Wskutek wypadku nie był też w stanie grać
w kapeli rockowej, musiał zrezygnować z prób i koncertów.
dowód: - zeznania świadka M. Z., protokół elektroniczny rozprawy z dnia 9 kwietnia 2014 roku, protokół skrócony
k. 83;
- zeznania świadka W. Ś., protokół elektroniczny rozprawy z dnia 28 maja 2014 roku, protokół skrócony k. 94;
- przesłuchanie powoda, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10 września 2014 roku, protokół skrócony k. 82.
Na skutek kolizji powód doznał urazu kręgosłupa szyjnego oraz urazu skrętnego kręgosłupa piersiowego. Obecnie
utrzymuje się niewielkie ograniczenie ruchomości w odcinku szyjnym kręgosłupa, bez objawów korzeniowych. Z
powodu tego ograniczenia ruchomości powód może odczuwać dyskomfort, niewielkie dolegliwości bólowe kręgosłupa
szyjnego, szczególnie przy wykonywaniu skrętów. Obecnie nie ma możliwości poprawy funkcji kręgosłupa szyjnego,
ale nie należy też spodziewać się pogorszenia tej funkcji, zwiększenia dolegliwości bólowych, większego ograniczenia
ruchomości kręgosłupa szyjnego.
Powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 2% (pkt 89a).
dowód: - opinia biegłego S. G. wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 107110, 138, 161.
Po przeprowadzeniu postępowania likwidującego szkodę pozwany wypłacił powodowi zadośćuczynienie w kwocie
2.500 złotych.
Bezsporne
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
W rozpoznawanej sprawie nie było między stronami sporu co do zasady odpowiedzialności ubezpieczyciela, opartej na
art. 822 k.c. oraz przepisach ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym
Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z
późn. zm.; dalej: ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych). Bezspornym było, że na skutek kolizji drogowej z dnia
5 września 2012 roku powód odniósł szkodę a osobą odpowiedzialną za jej spowodowanie był kierowca ubezpieczony
od odpowiedzialności cywilnej przez (...). Strona pozwana nie kwestionowała również samego faktu powstania
szkody niemajątkowej. Z tego tytułu wypłaciła zresztą powodowi kwotę 2.500 złotych. Spór między stronami dotyczył
natomiast wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia. Należało zatem ustalić, czy świadczenie spełnione przez
stronę pozwaną było adekwatne do następstw wypadku, a także, czy stanowiło ono rzeczywistą rekompensatę za
doznane przez powoda cierpienia.
Roszczenie powoda opiera się na art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c., zgodnie z którymi w razie uszkodzenia ciała lub
wywołania uszczerbku na zdrowiu poszkodowany może żądać tytułem naprawienia szkody wszelkich wynikłych z tego
kosztów, jak i odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Zgodnie z drugim z powołanych
przepisów przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego zależy w zasadzie od uznania sądu. Ustawodawca nie określił przy
tym jakie okoliczności należy brać pod uwagę przy ustalaniu konkretnej kwoty zadośćuczynienia. W orzecznictwie
przyjmuje się, że świadczenie to ma charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty
symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie podkreśla się, że powinno być
ono utrzymane w rozsądnych granicach, wyznaczonych okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy. Sąd bierze
zatem pod uwagę rozmiar doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, a w tym nasilenie bólu i długotrwałość
leczenia, osobiste właściwości poszkodowanego i jego dotychczasowy tryb życia, w tym wiek poszkodowanego i
wykonywany przez niego zawód, a także konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym.
Przenosząc powyższe rozważania na okoliczności faktyczne niniejszej sprawy należy stwierdzić, że niewątpliwie
dolegliwości fizyczne i psychiczne, jakie odczuwał powód w związku ze zdarzeniem z dnia 25 lutego 2013 roku,
zasługują na adekwatną do ich rozmiaru rekompensatę pieniężną. Nie było to zresztą przez stronę pozwaną
kwestionowane. Nie można się jednak zgodzić z wysokością przyznanego przez nią zadośćuczynienia. Z drugiej strony
wygórowana była również kwota żądanego przez powoda zadośćuczynienia, którego wysokość została określona z
uwzględnieniem 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu.
W zakresie ustaleń faktycznych dotyczących charakteru doznanego przez powoda urazu oraz uszczerbku na zdrowiu,
jaki się z tym wiązał, Sąd oparł się na opinii biegłego ortopedy S. G.. Zgodnie z opinią skutkiem wypadku był
uraz kręgosłupa szyjnego i uraz skrętny kręgosłupa piersiowego powoda, który w chwili badania przez biegłego
prowadził do trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 2%. Sąd podzielił te wnioski biegłego jako przekonujące
i ugruntowane w materiale dowodowym sprawy. Przede wszystkim wnioski opinii korespondują z dokumentacją
medyczną z leczenia powoda, z której nie wynika, aby wskutek wypadku wystąpił u powoda uraz stawu barkowego.
Również sam powód nie wspomniał o takim urazie w toku przesłuchania. Mając to na uwadze Sąd uznał, że
wskazywane przez pełnomocnika powoda ograniczenia ruchomości w stawach barkowych nie mają związku z
wypadkiem z dnia 25 lutego 2013 r.
Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu, którego doznał powód, oczywiście nie jest jedynym miernikiem krzywdy,
jakiej powód doznał. Jak już wskazywano, istnienie takiego uszczerbku stanowi tylko jedną z wielu okoliczności, które
Sąd bierze pod uwagę przy ocenie rozmiaru krzywdy. W niniejszej sprawie powód niewątpliwie odczuwał ból na skutek
doznanego urazu kręgosłupa szyjnego i piersiowego. W początkowych tygodniach po wypadku natężenie bólu było
duże, a później dolegliwości objawiały się sporadycznie podczas wzmożonego wysiłku fizycznego. Skutki wypadku
spowodowały, że musiał ograniczyć wykonywanie swojej pracy jako instruktor nauki jazdy, a ostatecznie – zmienić ją
na inną, mniej obciążającą (kierowca MPK). Przede wszystkim jednak, jak wynikało z przesłuchania powoda i zeznań
świadków, musiał on zrezygnować ze swojego hobby, które stanowiły rajdy samochodowe i gra na gitarze w kapeli
rockowej. Uraz kręgosłupa uniemożliwił powodowi udział w rajdach w 2013 r. i stanowił również ograniczenie w 2014
r., gdyż podczas treningów powód odczuwał dolegliwości ze strony kręgosłupa szyjnego. Dla osoby, która osiągała
sukcesy na tym polu niewątpliwie stanowiło to duży dyskomfort, powodujący obniżenie nastroju i frustrację. Do tego
doszła konieczność zrezygnowania z gry w kapeli (z prób i koncertów), gdyż powód nie był w stanie podołać takiemu
wysiłkowi fizycznemu.
Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że kwota 8.000 złotych zrekompensuje doznaną przez powoda krzywdę.
Ponieważ strona pozwana wypłaciła już powodowi kwotę 2.500 złotych zadośćuczynienia zasądzeniu z tego tytułu
podlegała kwota 5.500 złotych.
Co do zasady zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody (art.
14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych). Mając na uwadze, że szkoda została
zgłoszona stroni ozwanej w dniu 31 marca 2013 r. Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu – od 30 kwietnia
2013 r.
Oddaleniu podlegało powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku
na przyszłość. W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, mając na uwadze całokształt okoliczności
sprawy, Sąd doszedł do przekonania, iż powód nie posiadał interesu prawnego w ustaleniu takiej odpowiedzialności
(por. uchwała SN z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09). Wobec uchylenia przepisu art. 442 k.c. i wprowadzenia
przepisu art. 4421 k.c. nie istniało bowiem niebezpieczeństwo przedawnienia ewentualnych roszczeń o naprawienie
szkody mogącej powstać w przyszłości. Powód uprawniony będzie zatem do wytoczenia powództwa o zapłatę - jako
dalej idącego - nawet po upływie znacznego okresu od zdarzenia. Nie zaistnieją również, w ocenie Sądu, trudności
dowodowe w wykazaniu zasadności dochodzonego odszkodowania, albowiem strona pozwana swej odpowiedzialności
nie kwestionowała, nadto została ona przesądzona niniejszym orzeczeniem. Nawet zaś, gdyby odpowiedzialność na
przyszłość została ustalona, powód, wytaczając odrębny proces, fakt powstania szkody oraz jej wysokość musiałby
wykazywać.
Mając na uwadze powyższe w punkcie II wyroku Sąd oddalił dalej idące powództwo.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparto na art. 100 k.p.c. Z dochodzonej kwoty 7.500 złotych została ostatecznie
zasądzona kwota 5.500 złotych. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu strony powinny
ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 26,67%, a strona pozwana
w 73,33%. Koszty procesu wyniosły po stronie powoda 1.575 złotych (opłata od pozwu w wysokości 375 złotych
i wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.200 złotych, gdyż nie został dołączony dowód uiszczenia opłaty
skarbowej od pełnomocnictwa), a po stronie pozwanej 1.217 złotych (wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.200
złotych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych). Stosownie do podanej zasady strona
pozwana powinna byłaby uiścić na rzecz powoda kwotę 1.154,95 zł (73,33% z 1.575 zł należnych tytułem całych kosztów
procesu), a powód winien byłby uiścić na rzecz strony pozwanej kwotę 324,57 zł (26,67% z 1.217 zł należnych tytułem
wynagrodzenia pełnomocnika i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa). Mając to na uwadze Sąd zniósł wzajemnie
koszty procesu do kwoty 324,57 zł i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 830,37 zł tytułem zwrotu
kosztów.
Łączna suma wydatków związanych z należnym biegłemu wynagrodzeniem, powstałych w toku procesu wyniosła
630,63 zł. Stronę pozwaną wydatki te obciążały do kwoty 462,44 zł - odpowiednio do części, w jakiej przegrała proces,
a powoda – do kwoty 168,19 zł. Dlatego też Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda również kwotę 431,81 zł
tytułem zwrotu kosztów procesu (gdyż wynagrodzenie biegłego zostało pokryte do kwoty 600 zł z zaliczki uiszczonej
przez powoda) oraz nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30,63 zł tytułem zwrotu wydatków
poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Mając na uwadze powyższe, o kosztach postępowania Sąd orzekł, jak w punkcie III wyroku.

Podobne dokumenty