kghm zagłębie - wisła kraków z karnetem koszulka

Transkrypt

kghm zagłębie - wisła kraków z karnetem koszulka
OFICJALNY BIULETYN PRZEDMECZOWY | NR 1 (wiosna 2012)
EGZEMPLARZ BEZPŁATNY | NAKŁAD: 20 000
KGHM ZAGŁĘBIE - WISŁA KRAKÓW
Stadion Zagłębia NIEDZIELA 19 LUTEGO 2012 Godzina 14.30
oficjalna strona internetowa Zagłębie Lubin: www.zaglebie-lubin.pl
Z KARNETEM KOSZULKA ZA 99 ZŁ
Fot. Tomasz Folta
R E K L A M A
innowacje dla bezpieczeństwa
Telekomunikacja
Elektrotechnika
Certyfikacja, Atestacja, Rzeczoznawstwo
Automatyka
System Podziemnej Łączności Trankingowej DOTRA
System Łączności Szybowej S-160
Radiowy System Łączności dla Ratownictwa RATRA
Działalność certyfikacyjna i atestacyjna
Rzeczoznawstwo
Badania
Stacje Transformatorowe ITNG
Zestawy Łączeniowo-Przyłączeniowe NZK OS
Kompensatory Mocy Biernej
Systemy Automatyki PROMOS Plus i PROTOS
Tamy Wentylacyjne z Układem Sterowania
Systemy Radiowego Monitoringu i Sterowania
O
www.inova.pl
INOVA
Centrum Innowacji Technicznych Spółka z o. o.
59-301 Lubin, ul. M. Skłodowskiej-Curie 183
tel. +48 76 74 64 110
[email protected],
NASZEZAGŁĘBIE 3
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN
PRZEWIDYWANE USTAWIENIE
TABELA
EKSTRAKLASY
lp drużyna
m
pkt
1. Śląsk Wrocław
17
37 31-13
2. Legia Warszawa
Ptak
br
17
33 29-10
3. Polonia Warszawa 17
31 19-15
4. Ruch Chorzów
17
29 26-18
5. Lech Poznań
17
28 29-12
6. Wisła Kraków
17
27 16-13
7. Widzew Łódź
17
25 14-12
8. Korona Kielce
17
25 18-19
9. Podbeskidzie
17
23 15-19
10. Jagiellonia
17
22 20-27
11. Górnik Zabrze
17
20 18-21
12. Lechia Gdańsk
17
17 8-15
13. GKS Bełchatów
17
16
14. Łódzki KS
17
15 12-34
15. Cracovia
17
14 9-19
16. KGHM Zagłębie--
17
13 15-32
Rymaniak Widanow Banaś
Bilek
Pawłowski
Biton
Melikson
piątek, 17 lutego
Łódzki KS – Polonia Warszawa, 18:00
Lech Poznań – GKS Bełchatów, 20:30
KADRA WIOSNA 2012
bramkarze:
obrońcy:
Adam Banaś
Élton Lira
Csaba Horváth
Marcin Kowalczyk
Costa Nhamoinesu
Sergio Reina
Bartosz Rymaniak
Paweł Widanow
pomocnicy:
David Abwo
Jiří Bílek
Damian Dąbrowski
Ariel Famulski
Łukasz Hanzel
Ivan Hodúr
Maciej Małkowski
Szymon Pawłowski
Patryk Rachwał
Adrian Rakowski
Kamil Wilczek
Roman Sloboda
17.07.92 191/91
25.03.80 192/88
04.11.77 187/85
25.12.82
21.09.86
02.05.82
09.04.85
06.01.86
26.01.85
13.11.89
08.01.88
185/79
185/80
192/83
182/82
187/74
187/83
189/80
185/79
10.05.86
04.11.83
27.08.92
26.09.91
16.09.86
07.10.79
19.03.85
04.11.86
27.01.81
07.10.90
14.01.88
14.01.87
170/70
185/80
178/73
178/66
181/71
178/75
170/65
175/69
176/70
180/70
186/78
178/75
22.07.84
23.01.91
16.04.86
01.06.90
180/75
184/73
183/75
184/73
napastnicy:
Darvydas Šernas
Mateusz Szczepaniak
Mouhamadou Traoré
Arkadiusz Woźniak
Przychodzą:
Widanow (CSKA Sofia), Hodur, Sloboda (obaj
FC Nitra), Lira (Paysandu S.C.), Bilek (FC
Kaiserslautern), Banaś (Górnik Zabrze).
Odeszli: Telichowski, Hanek (rozwiązanie
kontraktów).
Lista transferowa: Galkevicius, Gancarczyk
(poza kadrą)
NASZEZAGŁĘBIE
Adres korespondencyjny:
ul. Marii Skłodowskiej Curie 98, 59-301 Lubin
Reklama: Krzysztof Mularczyk - tel. 0 792 61 49 94
[email protected]
Redaktor Naczelny: Zygmunt Kogut
Teksty: Zygmunt Kogut, Jakub Ceglarz,
Kolegium Redakcyjne
Zdjęcia: Tomasz Folta, archiwum, internet
Skład, grafika, makieta: ultramaryna
Jaliens
Fot. Tomasz Folta
Diaz
sobota, 18 lutego
Widzew Łódź – Podbeskidzie B-B, 13:30
Cracovia – Lechia Gdańsk, 15:45
Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów, 18:00
Konrad Forenc
Bojan Isailović
Aleksander Ptak
Garguła
Wilk
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN
Lira
Sernas
TERMINARZ 18 KOLEJKI
poniedziałek, 20 lutego
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok
Rakowski
Hodur
20-20
niedziela, 19 lutego
KGHM Zagłębie Lubin – Wisła Kraków, 14:30
Górnik Zabrze – Legia Warszawa, 17:00
Nhamoinesu
KGHM ZAGŁĘBIE - WISŁA KRAKÓW | Stadion Zagłębia, 19 LUTEGO, Godz. 14.30
Do rundy wiosennej rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy wiślacy przygotowywali się na Półwyspie
Iberyjskim. Zanim jednak podopieczni Kazimierza
Moskala obrali kurs na Hiszpanię, przeszli
dwudniowe testy medyczne. Sama podróż do
Olivy, w której Wisła trenowała, dostarczyła całej
drużynie wielu emocji. Najpierw obfite opady
śniegu opóźniły start Mistrzów Polski z lotniska
w Balicach, później maszyna awaryjnie lądowała
we włoskim Bergamo, ponieważ uderzył w nią
piorun. Na całe szczęście żaden z pasażerów nie
odniósł obrażeń i z małym opóźnieniem drużyna
dotarła do celu.
Pierwsze zgrupowanie urozmaiciły wiślakom
dwa mecze kontrolne, w pierwszym spotkaniu
podopieczni Kazimierza Moskala przegrali z
zespołem 2. Budesligi Eintrachtem Brunszwik
0:2. W drugim sparingu „Biała Gwiazda” zremisowała z innym drugoligowcem z Niemiec, FC
St. Pauli 2:2.
Mistrzowie Polski wrócili do kraju i w „Grodzie
Kraka” spędzili ledwie dwa dni, a później wylecieli
na kolejne zgrupowanie, tym razem do portugalskiego Algavre. Drużyna w ramach przygotowań
do rundy wiosennej T-Mobile Ekstraklasy, 1/16
finału Ligi Europejskiej (krakowianie zagrają z
belgijskim Standardem Liege) oraz Superpucharu
Polski z Legią Warszawa (na Stadionie Narodowym) wzięła udział w turnieju Atlantic Cup.
Trzeba przyznać, że podopieczni trenera Moskala
zaprezentowali się nieźle, zajęli 3. miejsce i zabrakło im tylko punktu do finału. Wiślacy mierzyli się
kolejno z: Helsinborgs (2:0), FC Midtjylland (2:3)
oraz Odense (1:0).
Kadra ta sama, ale mocniejsza
Kadra Wisły jest w tym sezonie już zamknięta dla
nowych zawodników, tym bardziej, że do 1 lutego
„Biała Gwiazda” zgłosić miała piłkarzy do Ligi
Europejskiej: - I faktycznie nie ma na liście innych
nazwisk, niż zgłoszone przez nas latem do rundy
eliminacyjnej – potwierdza Jakub Jarosz, zastępca
dyrektora sportowego Wisły Kraków.
Skład personalny nie uległ zmianie, ale zdaniem
Jakuba Jarosza Wisła w rundzie wiosennej będzie
mocniejsza: - Pamiętajmy, że do składu po
kontuzjach wrócili bardzo ważni dla nas piłkarze.
Gdzie Melikson z wiosny?
Po udanej dla piłkarza rundzie wiosennej zeszłego sezonu – jego premierowej w ekstraklasie,
Meliksona nazwano Messim ekstraklasy. Czy
były to opinie na wyrost? Można polemizować, pewne jest jedno, reprezentant Izraela
wprowadził nową jakość do polskiej ligi. Czarował
dryblingami i niekonwencjonalnymi zagraniami,
strzelał ważne gole i asystował przy trafieniach
kolegów – a wszystko to z olbrzymią łatwością.
W tym sezonie Melikson złapał jednak zadyszkę,
o ile w meczach eliminacyjnych do Ligi Mistrzów
pomocnik grał jeszcze jak natchniony, o tyle w T-Mobile Ekstraklasie zawiódł rozbudzone nadzieje kibiców. Fakt – odniósł dość poważną kontuzję
i zagrał w zaledwie 7. ligowych spotkaniach.
Bilans piłkarzowi tej klasy chluby nie przynosi,
bowiem Meliskon nie strzelił żadnego gola i nie
zaliczył choćby asysty. Dodatkowo pomocnik z
Wisły nie mógł się skupić wyłącznie na futbolu,
głowę zaprzątały mu myśli dotyczące wyboru
reprezentacji, w której miał grać. Kusiła go
perspektywa gry na Mistrzostwach Europy, a że
posiada także polskie obywatelstwo, pojawił się
temat powołania do kadry „Biało-czerwonych”.
Wreszcie po pewnych przepychankach Melikson
porzucił pomysł gry dla Polski.
Zdaniem ekspertów wiosna może znowu należeć
do piłkarza „Białej Gwiazdy”. Melikson solidnie
przepracował okres przygotowawczy, jest zdrowy
i skupia się wyłącznie na grze w piłkę. W meczach sparingowych popisywał się znowu zagraniami, których w polskiej lidze jak na lekarstwo.
Jovanović
WISŁA KRAKÓW
Być może kibicom, którzy zasiądą na trybunach
Stadionu Zagłębia w Lubinie „Messi z Krakowa”
zaprezentuje coś niekonwencjonalnego…
Nie ruszyli Kazika
Właśnie takiej decyzji władz klubu w stosunku
do tymczasowego trenera „Białej Gwiazdy”
domagali się kibice. Kazimierz Moskal na krótko
przed Świętami Bożego Narodzenia dowiedział
się, że obowiązki szkoleniowca będzie pełnił
także w rundzie wiosennej, tym samym rozwiane
zostały wszelkie spekulacje dotyczące obsadzenia ławki trenerskiej w Krakowie.
Wpływ na decyzję o pozostawieniu Moskala na
stanowisku pierwszego trenera miał zapewne
niespodziewany awans drużyny do kolejnej fazy
Ligi Europejskiej. Jesienią w T-Mobile Ekstraklasie
drużynie pod rządami Moskala szło średnio
(warto odnotować tylko wyjazdowe zwycięstwo
ze Śląskiem Wrocław(, to nie ulega wątpliwości,
jednak w europejskich pucharach „Biała Gwiazda”
odniosła dwa zwycięstwa i niespodziewanie
awansowała do 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pozytywne opinie na temat tymczasowego trenera
płynęły z szatni, zawodnicy bardzo chwalili sobie
tę współpracę. Doszły też opinie kibiców, którzy
stanęli murem za powierzeniem Moskalowi
zespołu na rundę wiosenną i zarząd Mistrza
Polski nie został na to obojętny. 21 grudnia 2011
roku zapadła decyzja, której wszyscy oczekiwali,
a umowa z trenerem została zawarta na czas
nieokreślony.
O co gra Wisła?
Na ten temat nie będziemy się rozpisywać,
wystarczy tylko krótka wypowiedź Jakuba Jarosza: - Skupiamy się na wszystkich rozgrywkach.
Taki klub jak Wisła musi walczyć o Mistrzostwo
Polski, bo ono gwarantuje udział w eliminacjach
do europejskich pucharów. Ważna dla nas jest
też tegoroczna edycja Ligi Europejskiej, chcemy
jak najlepiej zaprezentować się w 1/16 finału,
w której gramy. Nikt też w Krakowie nie zapomina o Pucharze Polski, więc sporo spotkań o
stawkę jeszcze przed nami.
Autor: Zygmunt Kogut
Chavez
PRZEWIDYWANE USTAWIENIE
Mecze o stawkę w 2012 roku nasi pierwsi rywale zaczynają bardzo wcześnie, bo zanim zagrają z Zagłębiem w lidze, zmierzą się z
Legią Warszawa w meczu o Superpuchar (11 lutego) oraz ze Standardem Liege w pierwszym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europejskiej
(16 lutego). Do Lubina Biała Gwiazda przyjedzie 19 lutego, a mecz na Stadionie Zagłębia rozpocznie się o godzinie 14:30. Zapraszamy!
Mamy sygnały, że dochodzą do formy i w rundzie
wiosennej będą w wysokiej dyspozycji, więc to są
największe wzmocnienia Wisły. Mam tu na myśli
Maora Meliksona i Patryka Małeckiego, którzy
rundę jesienną stracili z powodu kontuzji.
Rundę wiosenną Wisła zacznie jednak bez
swojego kapitana, jeszcze jesienią Radosław Sobolewski zmagał się z kontuzją ścięgna Achillesa,
po pierwszym zimowym zgrupowaniu okazała
się, że nie obejdzie się bez interwencji chirurga…
Przerwa w treningach potrwa kilka tygodni. Do
Portugalii nie poleciał też Rafał Boguski, który
uskarżał się na bóle mięśni uda i łydki – ale jego
problemy zdrowotne to żadna nowość dla działaczy „Białej Gwiazdy”.
Nunez
Pareiko
Zaczynamy
z Mistrzem Polski
Przygotowania Wisły
Małecki
INFORMACJE
KLUBOWE:
WISŁA Kraków
Rok założenia: 1906
Barwy: czerwono-biało-niebieskie
Adres: Reymonta 22, 30-059 Kraków
www.wisla.krakow.pl
Stadion:
pojemność - 33.260 miejsc
oświetlenie - 2000 lx / boisko - 105 m x 68 m
Prezes: Bogdan Basałaj (od 7 czerwca 2010)
Trener: Kazimierz Moskal (od 7 listopada 2011)
SUKCESY:
Mistrzostwo Polski - (13x) - 1927, 1928, 1949,
1950, 1977/78, 1998/99, 2000/01, 2002/03,
2003/04, 2004/05, 2007/08, 2008/09, 2010/11
wicemistrzostwo Polski - (13x) - 1923, 1930,
1931, 1936, 1947, 1948, 1951, 1965/66, 1980/81,
1999/2000, 2001/02, 2005/06, 2009/10
Puchar Polski - (4x) - 1926, 1966/67, 2001/02,
2002/03
finalista Pucharu Polski - (6x) - 1950/51, 1953/54,
1978/79, 1983/84, 1999/2000, 2007/08
Puchar Ligi - 2000/01
finalista Pucharu Ligi - 2001/02
Superpuchar Polski - 2001
mistrzostwo ligi - 1951
1/4 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych
- 1978/79
mistrzostwo Młodej Ekstraklasy - 2007/08
wicemistrzostwo Młodej Ekstraklasy - 2008/09
MP juniorów U-19 - (9x) - 1936, 1937, 1958, 1975,
1976, 1982, 1996, 1997, 2000
w-ce MP juniorów U-19 - 1938
w-ce MP juniorów U-17 - 2003
WISŁA KRAKÓW
WIOSNA 2012
bramkarze:
Milan Jovanić
Filip Kurto
Sergei Pareiko
31.07.85
14.06.91
31.01.77
187/85
191/82
193/83
05.02.88
29.07.84
13.02.92
12.09.83
15.09.78
26.03.88
29.11.79
08.04.83
195/85
187/86
195/83
185/76
183/68
189/76
186/79
175/69
20.05.89
25.02.81
27.10.79
29.06.84
06.09.84
01.08.88
30.10.84
29.01.88
13.12.76
12.02.86
182/79
177/71
182/78
172/65
183/70
170/70
175/70
187/84
182/79
180/74
01.03.88
09.06.84
08.02.84
17.10.92
187/81
173/70
184/83
176/74
obrońcy:
Gordan Bunoza
Osman Chávez
Michał Czekaj
Júnior Díaz
Kew Jaliens
Marko Jovanović
Michael Lamey
Dragan Paljić
pomocnicy:
Daniel Brud
Łukasz Garguła
Ivica Iliev
Tomáš Jirsák
Andraž Kirm
Patryk Małecki
Maor Melikson
Gervasio Núñez
Radosław Sobolewski
Cezary Wilk
napastnicy:
Dudu Biton
Rafał Boguski
Cwetan Genkow
Michał Szewczyk
BEZ TRANSFERÓW
R E K L A M A
R E K L A M A
NASZEZAGŁĘBIE 5
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Adam BANAŚ
JESTEŚMY MOCNI!
Kilka tygodni wystarczyło, żeby
Adam Banaś zyskał zaufanie i szacunek trenera Hapala. Czeski szkoleniowiec Zagłębia Lubin powierzył
defensorowi opaskę kapitana, choć
były piłkarz Górnika Zabrze nie zagrał
jeszcze oficjalnego meczu w miedziowych barwach. Czy to słuszna
decyzja? Skoro zawodnik w trzy tygodnie zasłużył na takie wyróżnienie,
to ma wiele do zaoferowania swojej
drużynie!
Fot. Tomasz Folta
Fot. Tomasz Folta
Piłkarz, który niedawno wzmocnił Zagłębie Lubin już zakłada opaskę kapitana…Dlaczego trener powierzył Tobie tę
funkcję?
walczyć, wtedy koledzy będą chcieli się do niego
dostosować.
Adam Banaś: - Ciężko o sobie mówić i siebie
oceniać, ale chyba trener dostrzegł we mnie cechy przywódcy, a już na pewno boiskowego wojownika. Powierzenie mi roli kapitana i opaski
odbieram jako wyróżnienie i bardzo się cieszę z
zaufania szkoleniowca. Mnie pozostaje odwdzięczyć się dobrą grą w meczach ligowych.
Faktycznie uda się szybko wprowadzić
taką „zespołowość” do drużyny Zagłębia Lubin?
A według Ciebie, jaki powinien być dobry kapitan?
- Kapitan powinien świecić przykładem na boisku
i poza nim. Piłkarze to specyficzne środowisko, a
młodzi zawodnicy potrzebują starszego kolegi,
który będzie im doradzał i pomagał. Kapitan
przede wszystkim jednak musi być przywódcą,
nie ma mowy, żeby wdawał się w jakieś konflikty. W sytuacji, w jakiej znajduje się Zagłębie
Lubin, musimy zebrać drużynę do kupy, mamy
wspólny i najważniejszy cel, który musi zostać
zrealizowany.
Rozmawiałem z Twoimi kolegami z
zespołu i powiedzieli, że Adam Banaś
faktycznie robi w szatni wprowadza
dobrą atmosferę - nie tylko sam mocno
pracuje, ale zachęca do wysiłku innych.
Jeśli „Banan” ma do kogoś uwagi, to
przekazuje je w taki sposób, że chce się
go słuchać…
- Bardzo mi miło, że po trzech tygodniach treningów koledzy dobrze czują się w mojej obecności. Zbudowanie pozytywnych relacji bardzo
pomaga w funkcjonowaniu zespołu, ale także
w odpowiednim przygotowaniu się do meczów
ligowych. Ja uważam, że podstawę do zrobienia
dobrego wyniku stanowi ciężka praca i zaangażowanie. Można poza boiskiem robić wokół
siebie wiele szumu, ale na placu już nie być liderem, w takiej sytuacji drużyna nie pójdzie
za „kapitanem”. Lider ma pokazywać charakter,
- Oczywiście, że damy sobie z tym radę! Czasem
wystarczy na to kilka tygodni, trzeba zmienić
zgęstniałą w ostatnim czasie atmosferę i sprawić,
żeby chłopcy nabrali wiary w swoje umiejętności.
Grałem w kilku zespołach, które stanowiły zgrany kolektyw, jednak patrząc przez pryzmat czysto piłkarski, to mogę się pokusić o stwierdzenie,
że w Zagłębiu drzemie olbrzymi potencjał. Jeśli
chodzi o charaktery, to też pozytywnie oceniam
moją drużynę, wszyscy są do siebie życzliwie
nastawieni. Rodzi się więc pytanie, czego brakowało jesienią, by Zagłębie grało lepiej? Po przegranych meczach brakowało chyba w zespole
odpowiedniej mobilizacji, gasła złość sportowa i
wszyscy czuli się zdołowani. Teraz to się powinno poprawić, bo czujemy się mocni. Bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy,
podobnie jak koledzy z szatni nie mogę się już
doczekać pierwszego meczu.
Z szatni Zagłębia dało się słyszeć opinie, że tak mocno, jak pod okiem trenera
Hapala, chłopcy nigdy nie pracowali…
- I jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Pamiętajmy, że dla piłkarza zimowy okres przygotowawczy jest tym najważniejszym, bo na tym,
co wytrenujemy, bazujemy później przez cały
rok. Choćby dlatego maksymalnie się sprężyć i
przepracować ten czas na najwyższych obrotach,
nawet jeśli wydaje się, że więcej już nie można…
Dwa mocno przepracowane obozy za nami, dwa
różne zgrupowania. Na pierwszym pracowaliśmy nad siłą i wytrzymałością, na drugim nad
taktyką i techniką, tak zresztą jest zawsze. Wykonaliśmy jednak bardzo dobrą pracę, ja jestem
zadowolony, z tego jak trenowaliśmy.
Dobrze, że czujecie się mocni, bo chyba
wyniki trzech pierwszych spotkań będą
dla Zagłębia kluczowe.
- Wspominasz o trzech pierwszych meczach, ja
uważam, że ważne będzie pięć pierwszych spotkań. Wiemy na którym miejscu jest Zagłębie w
tabeli, teraz liczą się tylko punkty. Musimy zdobywać te oczka i piąć się w tabeli, dlatego tak bardzo ważna jest ta mobilizacja od początku rundy.
Zaczynamy z Wisłą u siebie, wiemy jakiej rangi
to spotkanie i trzeba się dobrze zaprezentować.
Następne dwa mecze zagramy z bezpośrednimi
rywalami w walce o utrzymanie. Mamy pewien
punkt w wyjścia, który pomoże w mobilizacji –
jesteśmy mocni i dobrze przygotowani!
Kolejne pytanie dotyczy wyłącznie
Twojej osoby. Dlaczego ostatnia runda
w barwach Górnika Zabrze nie była dla
Ciebie udana, jak poprzednie? Z mediów
docierały informacje, że Adam Banaś
stał na czele buntowników domagających się pieniędzy i został odstawiony
na boczny tor…
- Chciałbym to raz na zawsze zdementować, nigdy nikogo nie buntowałem, ale o tym wiedzą
najlepiej osoby związane z klubem z Zabrza. Oni
dobrze wiedzą, kto wszczyna bunt i najbardziej
domaga się pieniędzy. Wysyłane nawet były oficjalne pisma do związku, w których domagano
się pieniędzy od Górnika. Ja na tych dokumentach nie składałem podpisu. Zawsze jestem lojalny wobec klubu, którego barwy reprezentuję.
Prasa donosiła jednak, że Adam Banaś
źle nastawia drużynę?
- To co pisano na mój temat mija się z prawdą.
O tym, co działo się w Górniku nie zamierzam
mówić, przez szacunek do kilku osób, ale przede
wszystkim kibiców. Nie wypada się żalić na taki
klub, czy pastwić nad kimś, z kim już się nie
pracuje. W Zabrzu zostawiłem sporo serca i
zdrowia, zresztą jak we wcześniejszych klubach.
Teraz czas na grę w Zagłębiu Lubin i na nowe
wyzwania. Osobom, które wylały to wiadro pomyj na moje nazwisko udowodnię, że Banaś nie
jest złym piłkarzem.
O tym, że mniej grałeś decydowały
sprawy pozasportowe?
- Tak, ale nie będę oczerniał osób związanych z
byłym klubem. Mam żal do tych, którzy bezczelnie kłamali na mój temat i kolportowali plotki.
Teraz jednak przykładam się do treningów w
Zagłębiu Lubin i Górnik to dla mnie temat zamknięty.
A jak ocenisz zimowe transfery Zagłębia Lubin?
- Można uznać je za wzmocnienia. Każdy z tych
zawodników coś wnosi do drużyny, ma pewne
indywidualne umiejętności, które go charakteryzują. To bardzo ważne dla drużyny, bo tacy
piłkarze mogą przesądzać o losach meczu. Dużo
można obiecywać sobie po Ivanie Hodurze, który ma duże umiejętności i zaliczy sporo asyst. Kibice będą na niego liczyli…
Można więc go porównać choćby do Roberta Jeża, z którym grałeś w Górniku?
- Dokładnie, może jest inaczej zbudowany, ale
potencjał podobny. Gra piłką, wykańczanie akcji,
ostatnie podanie obaj mają na bardzo wysokim
poziomie. Ja wiążę wielkie nadzieje z jego grą, a
kibice też szybko zaczną go doceniać.
Kiedy wypowiadasz się o Zagłębiu, to
sypią się pochwały. Mamy więc rozumieć, że Miedziowi utrzymają się w T-Mobile Ekstraklasie?
- Zgadza się, są powody, żeby wygłaszać takie
sądy i optymistycznie wyczekiwać startu rundy
wiosennej. Mamy na tyle wysokie umiejętności,
by osiągać dobre rezultaty.
Sponsorzy KGHM Zagłębia Lubin:
SPONSOR TYTULARNY
SPONSORZY
SPONSORZY
SPONSORZY
Patronat medialny:
SPONSOR TECHNICZNY
NASZEZAGŁĘBIE 7
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Nowi piłkarze
Witamy w Zagłębiu
Po rozczarowującej rundzie jesiennej doszło do kadrowych zmian w drużynie Zagłębia Lubin. Zespół opuściło kilku zawodników, którzy nie mieścili się w koncepcji
trenera Pavla Hapala, a w ich miejsce pojawili się piłkarze, którzy mają dać nową jakość i podnieść poziom sportowy drużyny. Z nimi na pokładzie Miedziowi rozpoczynają kolejny rozdział:
Fot. Tomasz Folta
Fot. Tomasz Folta
Fot. Tomasz Folta
Adam Banaś
Ivan Hodur
Paweł Widanow
pozycja: obrońca
data urodzenia: 25 grudnia 1982
wzrost/waga: 185 cm / 79 kg
kraj: Polska
numer: 5
pozycja: pomocnik
data urodzenia: 7 października 1979
wzrost/waga: 178 cm / 75 kg
kraj: Słowacja
numer: 8
pozycja: obrońca
data urodzenia: 8 stycznia 1988
wzrost/waga: 185 cm / 79 kg
kraj: Bułgaria
numer: 4
Charyzmatyczny przywódca szatni, który w kilka tygodni dał się
poznać drużynie jako znakomity motywator. Trener Hapal wręczył
obrońcy opaskę kapitana, to właśnie Adam Banaś ma być szefem
zespołu na rundę wiosenną. Nowy nabytek Zagłębia jest bardzo zaangażowany w treningi, zresztą uważa, że każdy sukces naznaczony
jest ciężką pracą. Banaś dużo widzi na boisku, często podpowiada
kolegom. Jeśli tego będzie wymagała sytuacja, zaprowadzi porządek
na murawie.
„Hodur” w mitologii nordyckiej to ślepy bóg, syn Odyna. Piłkarz
Zagłębia Lubin ma jednak doskonały przegląd pola, bardzo dobrze
panuje nad piłką i popisuje się doskonałymi podaniami. Hodur to
faktycznie doświadczony zawodnik, jednak w jego grze nie brakuje
fantazji, popisuje się niekonwencjonalnymi asystami i potrafi strzelać gole. Zdaniem kolegów z zespołu Ivan szybko zyska szacunek
kibiców i wypracuje Miedziowym kilka bramek.
Fot. Tomasz Folta
Silny, szybki i agresywny obrońca, który z powodzeniem może zagrać w środku bądź na prawej stronie defensywy. Paweł Widanow
ociera się o Reprezentację Bułgarii, której trenerem jest Lubosław
Penew. Dotychczas Widanow zagrał 4 mecze w kadrze.
Wychowanek słynnego CSKA Sofia, klubu którego barwy przed laty
reprezentował sam Hristo Stoichkov. Z byłą gwiazdą światowego
futbolu Widanow zna się zresztą bardzo dobrze, ponieważ obaj panowie mieszkają na stałe w Sofii… w jednej klatce schodowej.
Fot. Tomasz Folta
Fot. Tomasz Folta
Elton Lira
Jiri Bilek
Roman Sloboda
pozycja: obrońca/pomocnik
data urodzenia: 21 września 1986
wzrost/waga: 185 cm / 80 kg
kraj: Brazylia
numer: 6
pozycja: pomocnik
data urodzenia: 4 listopada 1983
wzrost/waga: 185 cm / 80 kg
kraj: Czechy
numer: 7
pozycja: pomocnik/napastnik
data urodzenia: 14 stycznia 1987
wzrost/waga: 178 cm/ 75 kg
kraj: Słowacja
numer: ?
Piłkarz uniwersalny, z powodzeniem może grać na lewej stronie pomocy lub obrony. Lira dobrze współpracuje z Costą Nhamoinesu,
kiedy piłkarz rodem z Zimbabwe włącza się do ataku, Brazylijczyk
umiejętnie go asekuruje. Elton ma dobrą lewą nogę, jest silny i przebojowy. Trener Hapal zna tego piłkarza z ligi czeskiej, Lira kilka lat
temu reprezentował barwy 1.FC Brno, klubu z którego do Zagłębia
przyszedł Michal Vaclavik (podstawowy bramkarz Miedziowych w
mistrzowskim sezonie 2006/2007).
Waleczny defensywny pomocnik, dla którego nie ma straconych
piłek. Bardzo dobrą notkę wystawił mu Ilijan Micanski, z którym
Czech grał w niemieckim FC Kaiserslautern: - Zobaczycie jaki to
waleczny i pracowity gość. Na boisku twardy i nieustępliwy, zasuwa
na całym placu, nigdy nie odpuszcza – typowy walczak. A jak już
schodzi z boiska to przemiły facet, bardzo spokojny. On koncentruje
się tylko na karierze i swojej rodzinie. Jestem przekonany, że sprawdzi się w Lubinie, chce grać u trenera Hapala, zresztą jakiś czas temu
snuliśmy plany, że może razem zagramy w Zagłębiu.
Skrzydłowy, który może zagrać na lewej lub prawej stronie pomocy,
a jeśli zajdzie potrzeba, to i w ataku. Sloboda jest niezły w pojedynkach „jeden na jednego”, potrafi dośrodkować ze skrzydła. Piłkarz
bardzo cichy, jednak powoli się rozkręca. W wolnych chwilach skupia się na nauce, niedługo zdobędzie tytuł magistra Europeistyki.
Jesienią, podobnie jak Ivan Hodur, reprezentował barwy słowackiej
FC Nitry.
8 NASZEZAGŁĘBIE
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin
Lubin-Kraków, Kraków
marek złożyła za Kałużnego Wisła. Zagłębie
ją zaakceptowało i od rundy wiosennej sezonu 1997/1998 Kałużny grał już na chwałę
„Białej Gwiazdy”, gdzie z miejsca wskoczył
do składu i pomógł w awansie do Pucharu
UEFA, gdzie zdobył pamiętną bramkę w Saragossie. To w dużej mierze dzięki niej Wiśle udało się odwrócić losy dwumeczu. W
drużynie spod Wawelu, tak jak w Lubinie,
odgrywał pierwszoplanową rolę i w sumie
w 100 meczach strzelił 20 bramek. Pierwsze
skrzypce grał również w kadrze narodowej.
Tam w 41 meczach zdobył 11 goli, z czego 3
w pamiętnym meczu z Białorusią. Pamiętnym, bo jakże rzadko zdarza się, aby defensywny pomocnik skompletował hat-tricka.
Uczestniczył również w MŚ w Korei i Japonii, gdzie zagrał z Koreą i Portugalią.
Lubin – Kraków to bardzo popularna
trasa. W obie strony. I to nie tylko
jeśli chodzi o infrastrukturę drogową,
która łączy oba miasta. Z Lubina do
Krakowa oraz z Krakowa do Lubina wędrowała w ostatnich latach
bardzo duża liczba piłkarzy. Czy to
Zagłębia, czy to Wisły. W historii obu
klubów znajdzie się wielu zawodników, którzy w trakcie swoich karier
zakładali koszulkę w kolorze miedzi
oraz trykot z białą gwiazdą na piersi.
Przypomnijmy kilku z nich.
Karierę kontynuował w Niemczech, gdzie
przywdziewał barwy takich klubów jak
Bayer Leverkusen, Energie Cottbus czy Rot-Weiss Essen. Karierę zakończył oficjalnie
latem 2008 roku i osiadł w Głogowe, gdzie
jeszcze od czasu do czasu grał w drużynie
Chrobrego jako grający menedżer. Jako
człowiek Kałużny należał do ludzi z twardym charakterem. Nie zawsze było mu po
drodze z dziennikarzami, stronił od wywiadów. Gdy już udzielał wywiadów, to bywało
różnie. Czasami kończyło się na sugestiach,
gdzie „Pan Koźmiński z PZPN” powinien
sobie wsadzić „te durne wypowiedzi” lub
tak, jak w przerwie meczu Lech-Jagiellonia,
kiedy „Tato” bez ogródek na wizji wypalił, w
co „ktoś powinien dostać kopa”, mając na
myśli kolegów z drużyny. W środowisku
krąży też anegdota, jakoby Kałużny podał
numer telefonu dziennikarzowi, a gdy ten
zapytał czy to numer domowy, czy komórka, Radek odpowiedział: Nie, to budka telefoniczna w Cottbus. Dzwoń, może akurat będę przechodził obok… Mało który
zawodnik Zagłębia, a także przez wiele lat
Wisły, wypłynął na tak szerokie wody jak
Radosław Kałużny.
Kuba Ceglarz
Fot. Tomasz Folta
Transfery na linii Zagłębie Lubin – Wisła
Kraków (bezpośrednie lub przez inne kluby), mimo absolutnego braku sympatii pomiędzy kibicami obu klubów, nie należą do
tych z gatunku „elektryzujących”. Nigdy nie
będą one generowały takich emocji (zachowując odpowiednie proporcje, rzecz jasna)
jak przykładowo przejście z Barcelony do
Realu, Manchesteru United do Manchestery City, czy, z naszego podwórka, Wisły
do Cracovii, Zagłębia do Śląska czy z ŁKS
do Widzewa. Niemniej jednak było kilka
przeprowadzek, które zapisały się mocniej
lub słabiej w historii jednego bądź drugiego
klubu.
Lubin-Kraków
Z racji potencjału klubów i miast, częstszym
kierunkiem, jeśli chodzi o podstawowych i
znaczących piłkarzy, jest trasa kończąca się
w Grodzie Kraka. To z Zagłębia do Wisły
przechodzą piłkarze, którzy prezentują dobrą formę i chcą zaznać np. gry w Europie,
bo, nie ukrywajmy, Wisła ma do tego okazje
niemal co roku. Kłam tej teorii zadaje nieco już zapomniany Janusz Świerad. Po 1,5
roku dobrej gry w barwach Miedziowych w
sezonach 1993/1994 i 1994/1995 przeniósł
się do Wisły, która grała wówczas w drugiej
lidze. I zamiast grać we wrześniu z wielkim
AC Milanem w barwach Zagłębia, Janusz
Świerad biegał po drugoligowych boiskach
w koszulce Wisły, wydatnie przyczyniając
się do awansu „Białej Gwiazdy” do elity (15
goli w 29 meczach). To jednak tylko wyjątek potwierdzający regułę, bo zazwyczaj dla
piłkarzy Wisła jest niestety jednym przystankiem bliżej Europy niż Zagłębie. Tak
było w przypadku chyba najsłynniejszego
wychowanka Zagłębie Lubin – Radosława
Kałużnego.
Popularny „Tato”…
… grał w barwach Zagłębia od sezonu
1991/1992. Jako 17-latek trafił do Lubina z
Chojnowianki Chojnów i już w wieku 18
lat zadebiutował w Ekstraklasie meczem w
Białymstoku, gdzie Zagłębie wygrało 2:1.
Ciekawe jest pochodzenie ksywki Kałużnego. Skąd wziął się „Tato”? Sam zainteresowany odpowiada: - Gdy grałem w Zagłębiu,
wychodziliśmy na boisko według numerów. Szedłem więc w towarzystwie Zbyszka
Szewczyka i Dariusza Baziuka. Ktoś zawołał
„O! Idzie tata z synami!” i tak już zostało. Defensywny pomocnik grał w Lubinie do 1998
roku. Przez 6 lat zdążył założyć koszulkę
Zagłębia 176 razy i strzelić 24 gole. Bramkostrzelność (utrudniona z racji pozycji na boisku) zawsze była mocną stroną Radka, który dysponował tzw. „młotkiem” w nodze i
nie raz zdobywał ładne bramki z dystansu.
Świetnie również radził sobie w powietrzu,
gdzie bardzo często wykorzystywał swoje
warunki fizyczne i kierował piłkę głową do
siatki rywali. Najpierw Kałużnego z Lubina
próbował „wyciągnąć” A. Grajewski, właściciel Widzewa. Jak sam opowiada, usłyszał w
odpowiedzi, że „musiałby zastawić stadion
żeby pozyskać Radka”. Jednak na początku
1998 roku ofertę opiewającą na 800 tysięcy
„Łobo” zawiódł
Dla młodych kibiców symbolem
wędrówek na linii Zagłębie-Wisła jest Wojciech Łobodziński. Jego historia jest zupełnie inna niż ta opisana wcześniej. „Łobo”,
który z Zagłębiem zdobywał Mistrzostwo
Polski w 2007 roku, był jednym z najlepszych skrzydłowych w lidze. Nie raz mówiło się, że wraz z Robertem Kolendowiczem
tworzą w tym czasie najlepsze skrzydła w
Polsce. Wychowanek bydgoskiego Zawiszy
w Zagłębiu pojawił się w 2003 roku, kiedy
to został kupiony z Wisły Płock. Lubinianie
grali wtedy na zapleczu Ekstraklasy, a Łobodziński należał do wyróżniających się piłkarzy. Po awansie do Ekstraklasy był pierwszoplanową postacią Zagłębia w kolejnych
sezonach. Z Zagłębiem dwukrotnie grał w
finale Pucharu Polski, zdobył Mistrzostwo
Polski oraz Superpuchar, a także zaznał gry
w eliminacjach Ligi Mistrzów, gdzie, jak doskonale pamiętamy, Zagłębie zostało wyeliminowane przez Steauę Bukareszt. To jako
piłkarz Zagłębia zadebiutował w reprezentacji Polski prowadzonej przez Leo Beenhakkera pod koniec 2006 roku w meczu ze
NASZEZAGŁĘBIE 9
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
- Lubin
Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Po
zdobyciu Mistrzostwa Polski z Zagłębiem
skrzydłowy zaczął mówić o odejściu z klubu do ligi zagranicznej. - Wiele osób mnie
pyta, czy zmienię klub zimą. Konsekwentnie odpowiadam, że jeśli otrzymam dobrą
ofertę, to się zastanowię. Jeżeli jednak już
zmienię klub, to na pewno będzie to zespół
zagraniczny. W Polsce zostanę w Zagłębiu. – to zdanie uspokajało kibiców Zagłębia,
którzy nie chcieli odejścia swojego asa (121
meczów w koszulce Zagłębia i 18 goli) do
innego klubu w Polsce. Stało się jednak inaczej. Za kwotę 400 tysięcy euro Łobodziński w lutym 2008 roku został sprzedany do
Wisły Kraków. Informacja ta rozwścieczyła
fanów Zagłębia, którzy do dzisiaj pamiętają
zawodnikowi złamanie obietnicy. „Łobo”
wiedział, że tak się stanie i odchodząc, mówił: - Chciałbym, aby kibice Zagłębia, którzy
wielokrotnie wspierali mnie podczas gry w
Lubinie, zrozumieli moją decyzję. Jeszcze
kilka miesięcy temu byłem zdecydowanie nastawiony na zagraniczny wyjazd, ale
zmienił się mój sposób patrzenia na moją
karierę. Na nic się to jednak zdało, bo lubińscy kibice nie zamierzają wybaczać swojemu
byłemu zawodnikowi.
Wisła bardzo liczyła na wychowanka Zawiszy, który miał za zadanie zastąpić Kamila
Kosowskiego. Wyrazem tego był fakt, że
zaproponowano mu jedne z najwyższych
zarobków w Polsce i to na okres 5 lat. Włodarze klubu z siedzibą przy ulicy Reymonta
pokładali w nim nadzieję na przyszłość. Łobodziński w Wiśle zawiódł. Od początku nie
zachwycał formą, a coraz częściej przegrywał rywalizację z młodym Patrykiem Małeckim. Ligowi obrońcy wiedzieli jak sobie
radzić z dryblingiem Wojtka i zawodnik nie
był już taki groźny jak w Zagłębiu. Złośliwi
twierdzili, że skrzydłowy dysponuje tylko jednym zwodem, na który przeciwnicy
przestali się nabierać. Mimo nienajlepszej
formy „Łobo” nadal był powoływany do kadry. Pojechał nawet na Mistrzostwa Europy
do Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. Kibice
reprezentacji zaliczyli go wraz z Michałem
Pazdanem do grona „największych pomyłek” Euro 2008. Ostatnie lata Łobodziński
spędził głównie na ławce rezerwowych, a
jeśli grał, to były to „ogony”. W efekcie latem 2011 roku rozwiązał kontrakt z Wisłą z
powodów pozasportowych i przez pół roku
pozostawał bez klubu. Zimą 2012 jednak
będzie reprezentował barwy ŁKS, który zakontraktował go na rok. Historia Wojciecha
Łobodzińskiego jest zatem zupełnie inna niż
Radosława Kałużnego…
Kraków-Lubin
Wielu piłkarzy również wędrowało w odwrotnym kierunku niż Kałużny
i Łobodziński. Różnica polegała jednak na
tym, że z reguły byli to zawodnicy, którzy nie
odgrywali pierwszoplanowej roli w Wiśle i
do Zagłębia przychodzili aby wyjść z dołka
lub się „ograć”. Kiedy mowa o bezpośrednich transferach z Wisły do Zagłębia, to plecy kibiców Miedziowych oblewa zimny pot.
Wielu bowiem pamięta taki okres w historii
klubu, o którym chciałoby jak najszybciej
zapomnieć. Mowa o tzw…
… „krakowskim zaciągu”
Miedziany Rabat to projekt Zagłębia Lubin, stworzony
z myślą o kibicach miedziowego klubu.
Tym terminem określa się grupę zawodników, którzy w sezonie 2002/2003 trafili do
Zagłębia. Łączyło ich to, że wszyscy znani
szerszej publiczności byli z czasów występów w krakowskiej Wiśle. Większość tych
zawodników została sprowadzona za czasów
trenera Adama Nawałki, który wcześniej
prowadził… a jakże, Wisłę. Do „krakowskiego zaciągu” należeli m.in: Bogdan i Marek Zając, Olgierd Moskalewicz i Grzegorz
Niciński, a później jeszcze Brasilia. Żaden z
nich, poza Nicińskim, nawet nie zbliżył się
do poziomu, na którym powinien grać. Początkowo transfery tych piłkarzy przyjęto z
umiarkowanym optymizmem, bo nazwiska
jak na polską ligę były to nie byle jakie. Już
jednak po kilku kolejkach okazało się, że
coś jest nie tak. Jako pierwszy pracę stracił
Adam Nawałka, który został zwolniony już
po 10 kolejkach. Niestety, piłkarze pozostali i wydatnie przyczynili się do sensacyjnej
degradacji zespołu do drugiej ligi. Naszpikowana gwiazdami ekipa z Lubina spadła
z ligi, a wcześniej zarząd bezskutecznie zdecydował o zawieszeniu wypłat piłkarzom.
Winą za spadek obarczono Bogdana Zająca,
Moskalewicza oraz Jarosława Krupskiego i
Artura Andruszczaka, z którymi rozwiązano
kontrakty.
Wdrażamy program, aby uatrakcyjnić kibicom fakt posiadania przez nich karnetów. Docelowo chcemy, aby
abonament na mecze miedziowej drużyny, służył jej fanom nie tylko podczas wchodzenia na mecze, ale też
w życiu codziennym. Dzięki karnetom Zagłębia, kibice będą mogli liczyć na zniżki w pewnych punktach usługowych, których liczba będzie stale rosła.
Niedługo później, bo w 2004 roku, dołączył
do Zagłębia jeszcze jeden zawodnik, znany
przede wszystkim z występów w Wiśle. Paweł Strąk, bo o nim mowa, najpierw został
wypożyczony do Zagłębia, a później wykupiony mimo, że według kibiców nie przekonał grając na wypożyczeniu. Jednak na życzenie Drazena Beska, ówczesnego trenera
Miedziowych, defensywny pomocnik został
nowym zawodnikiem Zagłębia. Niestety po
podpisaniu kontraktu znacznie obniżył loty
i już w 2006 roku opuścił Lubin. Co ciekawe,
po odejściu zakotwiczył w GKSie Bełchatów,
gdzie wrócił do dobrej formy i już sezon
później walczył z Miedziowymi o mistrzostwo Polski. Ostatecznie tą walkę, na szczęście, przegrał.
VIP – STUDIO FIGURY
ul. Konopnickiej 39a, 59-300 Lubin
tel. 605 447 419 (może się zmienić)
www.odchudzanie.lubin.pl
pn – pt: 10:00 – 18:00
Było takich więcej
Na dowód tego, że było wielu zawodników,
którzy grali zarówno w Zagłębiu, jak i w
Wiśle, należy zaznaczyć, że przeciętny kibic
polskiej piłki nożnej bez wahania wymieni
co najmniej kilku piłkarzy, którzy epizody w
obu tych klubach mieli. Są jednak tacy piłkarze, o których się często zapomina. Koszulki
obu klubów zakładali bowiem poza opisanymi Świeradem, Kałużnym, Łobodzińskim,
Zającem, Moskalewiczem, Zającem, Nicińskim, Strąkiem, Brasilią jeszcze m.in. Andrzej Niedzielan, Zbigniew Murdza, Grzegorz Lewandowski, Sunday Ibrahim, Daniel
Dubicki, Tomasz Wisio czy nawet będący
teraz na wypożyczeniu w Zawiszy – Martins
Ekwueme. A i to na pewno nie są wszyscy
piłkarze i każdy czytający ten tekst będzie
potrafił w swojej pamięci odnaleźć jeszcze
kilku takich zawodników.
Inicjatywa MR skupia przedsiębiorców z Lubina, którzy w myśl partnerskiej współpracy z Zagłębiem,
oferują swoje usługi z atrakcyjnym rabatem tylko dla posiadaczy karnetów na mecze z udziałem naszego klubu. W przyszłości planujemy włączenie do projektu firm z miejscowości, w których istnieją fankluby Zagłębia Lubin. Wszelkie zniżki ustalane są indywidualnie przez właścicieli firm zrzeszonych w
projekcie, po okazaniu przez klienta wspomnianego karnetu. Do Miedzianego Rabatu przystąpiły firmy
świadczące różnorakie usługi, projekt ciągle się rozwija i w najbliższym czasie dołączą do niego kolejni
zainteresowani nawiązaniem współpracy z Zagłębiem Lubin i kibicami miedziowego klubu.
Chcesz dołączyć do grona firm współpracujących z Zagłębiem Lubin, a może masz ochotę wyrazić opinię
dotyczącą projektu Miedziany Rabat?
Kontakt do nas: tel: 76 746-96-27, e-mail: [email protected]
FIRMY BIORĄCE UDZIAŁ W PROGRAMIE:
Salony odnowy, masażu, kosmetyczne:
BLESK Sp. z o.o..
ul. Parkowa 11a, 59-300 Lubin
tel.(76)746 45 77, kom. 503 754 144
pn-pt: 8:00-20:00
sb: 10:00-15:00 – na telefon
SALON ODNOWY BIOLOGICZNEJ BIOKOSMETYKA S.C.
ul. Piastowska 5, 59-300 Lubin
nr tel.: 76 844 30 63
pn-pt: 08:00-18:30
sb: 10:00-14:00
NUAD BO-RARN
ul. Niepodległości 18, 59-300 Lubin
tel. 605 732 195
www.tajski-lubin.pl
pn – sb 10:00 – 22:00 zapisy tylko na
telefon
STUDIO URODY „MAJKA”
ul. Pawia 1A, 59-300 Lubin
tel. (76)842 32 10
pn-pt: 10:00 – 18:00
sb: 10:00 – 15:00
Pomoc drogowa:
AUTOPOL
ul. Słowackiego 5, 59-300 Lubin
kom. 502-309-368
24h 7 dni w tygodniu
AUTO-HILFE
59-300 Lubin, ul. M. Skłodowskiej –
Curie 91A
tel. kom. 601 722 685
tel./fax (076) 746 38 38
Wulkanizacja i mechanika:
CENTRUM OGUMIENIA
ul. Ścinawska 17, 59-300 Lubin
tel. (76)846 09 50
www.centrumogumienia.pl
pn-pt: 8:00-18:00
sb: 8:00-14:00
ZAKŁAD WULKANIZACYJNY
ul. Sikorskiego 22, 59-300 Lubin
kom. 502 314 349
pn – pt: 8:00 – 18:00
sb: 8:00 – 16:00
F.H.U. „GUMILAND”
ul. Stary Lubin 29a, 59-300 Lubin
tel. (76)842 60 70
pon.-pt.: 8:00 – 18:00
sb.: 8:00 – 14:0
AUTO-RENOMA
z/s szyb „Bolesław” ZG Lubin
tel. 076/842-19-38
pn – pt: 8:00 – 16:00
e-mail: [email protected]
www.autorenoma.lubin.pl
P.H.U. KAR-GLAS-SERWIS
ul. Brzozowa 1, 59-300 Lubin
tel. 606 683 282
www.kar-glas.pl
pn – pt: 9:00 -17:00
ELEKTRONIKA
ZAKŁAD ELEKTRONICZNY LU-EL S.C.
ul. Gen. W. Sikorskiego 24, 59-300 Lubin
Tel.: (76) 841-01-05
www.lu-el.neostrada.pl
pn – pt: 10:00 – 18:00
Sob. 10-14
Siłownie, fitness,
samoobrona:
FITNESS STUDIO FLEX
ul. Polna 20, 59-300 Lubin
kom. 888 718 537
www.studioflex.pl
pn – pt: 9:00 – 22:00
sb: 12:00 - 18:00
KRAV MAGA LUBIN
S.P. nr 5 (sala gimnastyczna)
Ul. Kilińskiego 12
wt: 18:00 - 19:30
czw: 18:00 – 19:00
kom. 795 321 069
www.kravmaga.lubin.pl
Usługi grawerskie:
Firma PIECZĄTKI – GRAWEROWANIE
LASEROWE I MECHANICZNE
59-300 Lubin
ul. Odrodzenia 19, (róg Traugutta)
tel./fax 76 847 85 90
e-mail: [email protected]; [email protected]
www.pieczatki.lubin.pl;
www.grawerowanie.lubin.pl
pn-pt: 9:00-16:30
Dorabianie kluczy:
USŁUGI ŚLUSARSKO-SZLIFIERSKIE
ul. Śląska 1, 59-300 Lubin
tel. (76) 844 11 06
pn-sb: 8:00-19:30
Usługi fotograficzne:
„TOMFOL” Tomasz Folta
ul. Mickiewicza 33/11, 59-300 Lubin
kontakt telefoniczny: 609 232 297
e-mail: [email protected]
www.tomfol.pl
FOTO-STUDIO WECHTA
ul. Polna 4, 59-300 Lubin
tel\fax (076) 724 74 74
tel.(076)746 44 77
www.wechta.com.pl
pn - pt: 9:00-17:00
sb: 9:00 -15:00
TRZECI PIXEL
ul. Gwarków 1/4, 59-300 Lubin
Tel. 723 550 333
e-mail: [email protected]
www.trzecipixel.com
pn-nd: 8:00-22:00 (kontakt na telefon)
SZKOLENIA
Centrum Szkoleń Profesjonalnych
Kamienna 75/5, 59-300 Lubin
tel. kom. 888 670 770
www.csprof.pl
e-mail: [email protected]
Ośrodki Szkolenia Kierowców:
ADEPT - Ośrodek Szkolenia Kierowców
ul. Konopnickiej 5, 59-300 Lubin
tel. kom. 601563370
www.osk_adept.prawojazdy.com.pl
e-mail: [email protected]
MOBILE – Ośrodek Szkolenia Kierowców
ul. Niepodległości 31, 59-300 Lubin(II
Liceum Ogólnokształcące)
kontakt telefoniczny na nr 603 154 112
/24h
pn-pt: 13:00 – 15:00 – biuro
e-mail: [email protected]
www.mobilelubin.pl
OSK „Mazurek”
Władysław Mazurek
ul. Sybiraków 11 (Zespół Szkół Sportowych, dawna SP7)
59-300 Lubin
tel.: 606 939 361, 606 23 30 41
gg: 174714
e-mail: [email protected]
www.mazurek.prawojazdy.com.pl
Stomatologia:
PRAKTYKA STOMATOLOGICZNA „RADIX” - lek. stom. Piotr Korzeniowski
ul. Leszczynowa 15a (parter łącznika)59-300 Lubin,
tel. 76-723-81-81 (rejestracja na konkretny dzień i godzinę)
e-mail [email protected]
www.radix.lubin.pl
pn - czw 15.00-20.00
piątki 13.00-17.00
Prywatny gabinet stomatologiczny
Salony optyczne:
ZAKŁAD OPTYCZNY - Wiesława Mączyńska
ul. Armii Krajowej 23, 59-300 Lubin
tel. 76 844 40 87
pn-pt: 10:00-17:00
Sklepy, usługi komputerowe i
reklama:
LEVEL 5
ul. Traugutta 2a, 59-300 Lubin
tel./fax (76) 847 68 68
www.levelv.info
pn-pt: 9-16
KAMNET – INTERNET
ul. Mickiewicza 22, 59-300 Lubin
tel. (76)745 44 45
Fax. 076 745 44 50
kom. 0 661 881 600
e-mail: [email protected]
www.kamnet.pl
4AC – SKLEP KOMPUTEROWY
ul. Jana Kilińskiego 25, 59-300 Lubin
tel. (76)746 44 00
e-mail: [email protected]
www.4ac.pl
pn – pt: 10:00 – 18:00
sb: 10:00 – 14:00
INTERNETOWE SERWISY OGŁOSZENIOWO REKLAMOWE
www.ogloszenia-lubin.pl
[email protected]
Sklepy sportowe:
ARDEL – sklep rowerowy
ul. J. Piłsudskiego 38, 59-300 Lubin
tel./fax. (76)847 66 90
e-mail: [email protected]
pn – pt: 10:00 - 18:00
sb: 9:00 – 14:00
JACK BIKE
ul. Gen. W. Sikorskiego 62, 59-300 Lubin
tel. (76) 846 67 87
- pn – pt: lato: 10:00 – 18:00
- sb: 10:00 – 14:00
Szewc:
ZAKŁAD SZEWSKI
ul. Księcia Ludwika I 35, 59-300 Lubin
kom. 605 296 019
pn – pt: 10:00-17:00
Sala zabaw dla dzieci:
AKADEMIA ZABAW
ul. Kilińskiego 19, 59-300 Lubin
tel. (76) 845 66 17
kom. 601 331 486
www.akademiazabaw.pl
pn-pt: 11.00 do 20.00
sb-nd: 10.00 do 20.00
Restauracje i pizzerie:
Pizzeria „POMPEA”
59-300 Lubin, ul. Osiedlowa 4
tel. (76)842-70-92
www.pizzeriapompea.pl
codziennie 11:00-23:00
PIZZA HUT
Cuprum Arena
ul. Gen. W. Sikorskiego 20, 59-300 Lubin
poniedziałek – niedziela: 10:00 – 22:00
Nauka tańca:
STUDIO TAŃCA „SZAFIR”
Młodzieżowy Dom Kultury w Lubinie,
ul. Komisji Edukacji Narodowej 6a
Sala Zajęć Artystycznych
tel. 607 761 201
mail: [email protected]
SZKOŁA TAŃCA „RENN”
ul. Sportowa 7, 59-300 Lubin
tel.: 076 724 95 95
tel. kom.: +48 0 510 255 551
Godziny dyżuru telefonicznego:
pn - czw: 16.00 - 22.00
pt: 16.00 - 21.00
e-mail: [email protected]
(w temacie wiadomości prosimy wpisać
LUBIN)
Paintball:
FIRMA HANDLOWA BIGO
Andrzej Gofran
Kłopotów 12
59-300 Lubin
tel: 693 286 224
e-mail: [email protected]
Dojazd: Zjazd z drogi Lubin - Wrocław we
wsi Osiek (5 km od Lubina)
Dom i ogród:
PHU ALFA
*łazienki *hydromasaż *instalacje
grzewcze i sanitarne
ul. Armii Krajowej 31a, 59-300 Lubin
tel. (76)841-14-20
tel.kom.695701801
www.alfa.lubin.pl
e-mail:[email protected]
pn – pt: 9:00 – 18:00
sb: 10:00 – 18:00
PPHU PRINT ZPCHR
ul. Łukasiewicza 8, 59-300 Lubin
tel. (76)844-25-89
pn – pt: 8:00 – 18:00
sb: 9:00 – 14:00
PPHU „BOLID”
ul. Małomicka 47, 59-300 Lubin
www.bolid-dantof.pl
tel. biuro: (076) 846 17 00
tel./fax biuro: (076) 846 17 10 tel. hurtownia: (076) 846 15 92 e-mail [email protected] pn – pt: 8:00-17:00
sb: 8:00-14:00
PLUS S.C.
Sklep „Mat. Budowlane, farby”
Lubin, ul. Tuwima 17b(osiedle Ustronie IV)
tel.(76)749 77 47
Sklep „Dom z pomysłem”
Lubin, ul. Kisielewskiego 3(wejście od
Jana Pawła II)
tel.(76)7497077
Pn – pt: 10:00 – 18:00
Sb: 9:00 – 14:00
Tłumacz przysięgły:
TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY JĘZYKA ANGIELSKIEGO MGR DAGMARA TOPOROWSKA
ul. Różana 5 (Osiek)
59-300 Lubin
W szczególnych przypadkach i po wcześniejszym kontakcie telefonicznym
w Lubinie przy ulicy Wrzosowej 146
Telefon stacjonarny: 076 846-10-64
Telefon komórkowy: 607-618-567
Fax: 076 746-19-64
www.angielski-tlumacz.pl
Więcej informacji odnośnie firm biorących udział w programie Miedziany Rabat na stronie:
www.zaglebie-lubin.pl
Biuro podróży:
Biuro Podróży HABIBI TRAVEL
ul. Armii Krajowej 1(CK MUZA), 59300 Lubin
tel.(76)724 99 40
e-mail: [email protected]
www.habibitravel.pl
pn – pt: 10:00 – 18:00
sb: 10:00 – 14:00
Kwiaciarnie:
KWICIARNIA „AZALIA”
ul. Jana Pawła II 82e/2, 59-300 Lubin
tel. (76)746 44 76
kom. 500 090 480
e-mail: [email protected]
www.azalia-lubin.pl
pn – pt: 8:00-19:00
sb: 8:00-17:00
nd: 10:00-14:00
KWIACIARNIA „POLSKIE KWIATY”
ul. Gen. Wł. Sikorskiego 20 , 59-300
Lubin (Cuprum Arena)
tel. (76)746 24 32
e-mail: [email protected]
www.polskiekwiaty.com
Otwarte 7 dni w tygodniu od 10:00
do 21:00
KWIACIARNIA „EKSPRESJA”
ul. Marii Skłodowskiej-Curie 84a, 59300 Lubin
tel. (76)844 10 21
pn – pt: 8:00-16:00
sb: 9:00-13:00
Transport, kurier:
FIRMA KURIERSKO-TRANSPORTOWA
„PĘDZIWIATR”
Adam Grzeziółkowski
ul. Odrodzenia 13d/2
59 – 300 Lubin
www.mójkurier.com
Pon. – Pt. 7:00 -16:00
Kom. 602 255 394
Apteki:
APTEKA „ALOES”
ul. Kamienna 1F, 59-300 Lubin
tel. (76)844 73 66
pn – pt: 8.00-20.00
sb: 8.00-14.00
Rabat w wysokości 5% na oferowane
przez
OFICJALNY SKLEP KLUBOWY
OFICJALNY SKLEP KLUBOWY
ZAGŁĘBIA LUBIN
Galeria Cuprum Arena
Tel. 665 060 076
Godziny otwarcia:
Poniedziałek - czwartek: 10.00 - 21.00
Piątek - Sobota: 10.00 - 22.00
Niedziela: 10.00 - 21.00
Posiadacze karnetów na mecze Miedziowych mogą liczyć na 5 % rabatu
na wszystkie artykuły oferowane przez
sklep Zagłębia. Promocja nie dotyczy
artykułów objętych innymi rabatami.
10 NASZEZAGŁĘBIE
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Przygotowanie Wiosna 2012
Jesteśmy gotowi na ligę
Zimowa przerwa w rozgrywkach dobiega końca, wraca piłkarska ekstraklasa. Runda wiosenna to 13 kolejek, mnóstwo emocji oraz walki
o ligowe punktu. I właśnie KGHM Zagłębie Lubin do każdego meczu przystąpi maksymalnie zmobilizowane, bo miejsce, na którym Miedziowi zakończyli pierwszą część sezonu nikogo nie zadowala! W drużynie doszło do kilku zmian, ale najważniejsze, że wszyscy mocno
pracowali, aby zespół odpowiednio przygotować do wiosennych bojów o punkty.
fot. Tomasz Folta
Dyscyplina i praca – te dwa hasła najlepiej oddają charakter przygotowań
pod okiem trenera Pavla Hapala. Momentami było ciężko, ale czeski szkoleniowiec doskonale wie, jak odmienić oblicze Zagłębia Lubin, które jesienią
zawodziło. Przygotowania rozpoczęły się 4 stycznia, a poprzedziły je niezbędne testy i badania z użyciem ergospirometra.
fot. Tomasz Folta
Ciekawą odmianę stanowiły dla zawodników mecze sparingowe. Wynik tych konfrontacji był jednak drugorzędną sprawą, zawodnicy mieli przede wszystkim swoje wybiegać
lub pokazać trenerom, że zasługują na miejsce w drużynie. W meczach sparingowych
grali zawodnicy, których Zagłębie pozyskało jeszcze przed wyjazdem do Grodziska, lub
testowało i podpisało z nimi kontrakty. W meczach kontrolnych zaprezentowali się też
piłkarze, którzy nie przekonali do swoich umiejętności sztabu szkoleniowego(Buszma,
Cierzniak, Hajduczek).
fot. Tomasz Folta
Osiem dni później drużyna wyjechała na pierwszy obóz przygotowawczy. Tradycyjnie Miedziowi obrali kurs na Grodzisk Wielkopolski. Na miejscu pracowali
nad siłą i wytrzymałością. Boisko treningowe – siłownia - hala sportowa, może
i do znudzenia, ale nikt nie narzekał, bo już na wstępie szkoleniowiec Zagłębia
zaznaczył, że zespół czeka mnóstwo pracy.
fot. Tomasz Folta
Krótko po powrocie z Grodziska Wielkopolskiego Miedziowi obrali kurs na turecką miejscowość Alanya. Na doskonale przygotowanych boiskach podopieczni
Pavla Hapala realizowali drugą część planu na okres przygotowawczy. W Turcji
Zagłębie pracowało głównie nad taktyką i techniką, choć w programie pojawiły
się także wizyty w siłowni.
NASZEZAGŁĘBIE 11
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Sparingi
Wiosna 2012
KGHM Zagłębie Lubin - Warta Poznań (1:0), Grodzisk Wielkopolski – 13 stycznia
KGHM Zagłębie Lubin - KS Polkowice (2:0), Grodzisk Wielkopolski - 13 stycznia
KGHM Zagłębie Lubin - MKS Kluczbork (1:0), Grodzisk Wielkopolski – 17 stycznia
KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań (0:2), Wronki – 20 stycznia
KGHM Zagłębie Lubin - Beroe Stara Zagora (0:1), Alanya – 27 stycznia
PFK Aleksandria (3:1), Alanya – 31 stycznia
FK Senica (3:1), Belek – 2 lutego
fot. Tomasz Folta
Tym razem ważną część przygotowań stanowiły już mecze kontrolne, w których Miedziowi realizowali założenia taktyczne nakreślone wcześniej przez sztab szkoleniowy.
Choć w pierwszym meczu z serbską drużyną Beroe Stara Zagora Zagłębie przegrało
0:1, to podopieczni Pavla Hapala starali się narzucić rywalom swój styl gry i stworzyli
sobie kilka okazji do zdobycia gola. Tym razem brakowało szczęścia… Bramki Zagłębie strzelało w kolejnych sparingach, 3:1 Miedziowi wygrali z ukraińskim zespołem
PFK Aleksandria, taką samą różnicą (3:1) pokonali słowacką Senicę.
fot. Tomasz Folta
7 lutego drużyna po raz kolejny przeszła testy wydolnościowe z użyciem ergospirometra oraz próby siłowe. Trenerzy mają materiał poglądowy na temat
wykonanej pracy. Możemy zdradzić, że wyniki wypadły bardzo dobrze i każdy z
piłkarzy znacznie poprawił swoje osiągnięcia sprzed kilku tygodni.
fot. Tomasz Folta
W ciągu ostatnich tygodni piłkarze Zagłębia Lubin wykonali sporo pracy. Nikt
nie odpuszczał, bo każdy walczy o miejsce w składzie. Podopieczni Pavla Hapala
czują się mocni i z niecierpliwością czekają na start rozgrywek: - Jesteśmy gotowi na ligę! – z uśmiechem skwitował Mouhamadou Traore, zaraz po powrocie
ze zgrupowania. Zanim jednak Miedziowi wybiegną na ligowe boiska, zmierzą
się jeszcze w meczu sparingowym z GKS-em Katowice, spotkanie zaplanowano
na niedzielę 12 lutego.
fot. Tomasz Folta
Pierwszy mecz ligowy już 19 lutego na Stadionie Zagłębia. Zapraszamy wszystkich kibiców na spotkanie z aktualnym Mistrzem Polski – Wisłą Kraków. Miedziowi zrobią wszystko, by dostarczyć pozytywnych emocji swoim fanom. Są
przecież gotowi do walki o ligowe punkty!
12 NASZEZAGŁĘBIE
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
WISŁA Kraków
Rozpoczęli marsz w górę tabeli
Fot. Tomasz Folta
W ostatnich latach krakowska Wisła jest
dla Zagłębia bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Nie ma drugiej takiej drużyny
w Ekstraklasie, która przy tak wielu pojedynkach nie dawałaby się ani razu pokonać. Aby dobrze nastroić się przed startem jakże ważnej dla Miedziowych rundy
rewanżowej, cofamy się w czasy dość odległe, bo aż do sezonu 2005/2006, a dokładniej rzecz ujmując – 16 października
roku 2005.
Mecz ten stał pod znakiem pojedynku dwóch
trenerów – Franciszka Smudy po stronie Zagłębia i Jerzego Engela po stronie Wisły. Obaj
niegdyś stawali w szranki w wyścigu po stanowisko selekcjonera kadry. Wtedy wygrał Engel,
a „Franz” musiał obejść się smakiem. Niewiele
brakowało, a do pojedynku obu szkoleniowców by nie doszło. Obaj bowiem byli w swoich
klubach od niedawna. Szczególnie Smuda, dla
którego był to dopiero piąty mecz ligowy na
lubińskiej ławce. Engel pracował dłużej, bo od
początku sezonu.
cięstwo w tym sezonie (z Arką już w 6. kolejce)
i zgromadzili w sumie aż 7 punktów w 4 meczach, ulegając jedynie Amice Wronki.
Dwa bieguny
Szpital w Wiśle
Przed 10. kolejką rozgrywek Ekstraklasy w
sezonie 2005/2006 sytuacja obu drużyn była
zgoła odmienna. Zdecydowanym liderem
była Wisła, która w 8 spotkaniach (bez przełożonych derbów Krakowa) zgromadziła 20
punktów, 6 razy wygrywając, odnotowując 2
remisy i nie zaznając jeszcze goryczy ligowej
porażki. Nad drugim Lechem miała 3 punkty
przewagi i jeden mecz rozegrany mniej. Sezon
ten był również tym, w którym klub spod
znaku „Białej Gwiazdy” był najbliżej awansu
do elitarnej Ligi Mistrzów. Pod wodzą Jerzego
Engela klub prezesa Cupiała otarł się o uchylone bramy raju, które w ostatniej chwili z
hukiem się zatrzasnęły. Pod Wawelem po dziś
dzień wspominają ten pamiętny dwumecz
z Panathinaikosem Ateny (3:1 w Krakowie i
1:4 w Atenach), któremu rozstrzygnięcie, tak
fatalne dla Wisły, dała dopiero dogrywka w
stolicy Grecji.
Nadzieję w serca lubińskich kibiców, poza
coraz lepszą grą podopiecznych Franciszka
Smudy w ostatnich kolejkach, wlewały napływające co chwilę informacje z obozu Wiślaków. Według nich, kadrę Mistrza Polski przetrzebiły kontuzje, a na treningach regularnie
pojawiało się około 15 piłkarzy, w tym bramkarze i zawodnicy z, głębszych lub nie, rezerw.
W efekcie z Zagłębiem nie zagrali Sobolewski,
Baszczyński, Penksa, Kryszałowicz i Cantoro,
a do końca nie był pewny występ Jeana Paulisty i Andre Barreto. Niech jednak o szerokości kadry Wisły świadczy fakt, że na murawę
stadionu GOS mimo wszystko wybiegły tak
głośne nazwiska jak Zieńczuk, Brożek, Kłos,
Kuźba, Majdan czy Głowacki.
Zagłębie znajdowało się niemal na przeciwnym biegunie tabeli. Co prawda nie było czerwoną latarnią ligi, ale niewiele do tego brakowało. Miedziowi z 10 punktami znajdowali się
na 12 pozycji i nad ostatnimi drużynami mieli
5 punktów przewagi. Coś jednak w grze lubinian drgnęło, kiedy do drużyny dołączył po
5. kolejce trener Smuda, zastępując Drazena
Beska. To pod jego wodzą piłkarze ze stolicy
polskiej miedzi odnieśli pierwsze ligowe zwy-
Nietrudno zatem było wytypować faworyta
tego spotkania. Alternatywą dla aktualnego
Mistrza Polski i „prawie” uczestnika Ligi Mistrzów było Zagłębie – klub, który w poprzednim sezonie jako beniaminek ledwie się utrzymał i niezmiennie okupował dolne rejony
tabeli. Nie ma dyskusji, że Wisła przyjeżdżała
tu w opinii wielu po łatwe 3 punkty.
W Zagłębiu w porównaniu do początku
sezonu również skład nieco się zmienił, ale
głównie z powodu wyborów trenera Smudy,
nie zaś kontuzji. Ciągle jednak w głowach piłkarzy i kibiców pozostawał obraz tragicznej w
skutkach kontuzji Carlosa Serry, odniesionej
w Gdyni. Na mecz z Wisłą wybiegła jednak
niemal identyczna jedenastka jak ta, która
poprzedniej kolejce rozniosła Górnika Zabrze 3:0 – z Liberdą, a nie Madariciem oraz
Kalouskiem zamiast Żytki. Jedyną różnicą był
powrót po kontuzji mózgu drużyny – Macieja
Iwańskiego.
Walka, sytuacje i rzuty karne
W mecz zdecydowanie lepiej weszli piłkarze
„Białej Gwiazdy”. Najpierw w 13. minucie w
pojedynku 1 na 1 Paweł Brożek przegrał z
Liberdą, a minutę później strzelił z linii pola
karnego wprost w naszego bramkarza. Po
kolejnej minucie z rzutu rożnego dośrodkował Zieńczuk, a w dobrej sytuacji znalazł się
Kuźba, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Zagłębie, niesione dopingiem około 7 tysięcy
kibiców, zaczęło się budzić po niemrawym
początku. Najpierw ładną akcję prawym
skrzydłem przeprowadził Łobodziński, ale z
ostrego kąta strzelił nad bramką. Po chwili akcja przeniosła się znowu pod bramkę Zagłębia,
ale Liberda znów pokazał klasę w pojedynku
z Gołosiem. Realizator transmisji nawet nie
miał kiedy pokazać powtórki, bo z kontrą ruszyli lubinianie i w polu karnym Wisły znalazł
się Kłos. Minął „na zamach” Stolarczyka i dał
się zahaczyć doświadczonemu obrońcy tak, że
sędzia Ryżek bez chwili zawahania wskazał na
„wapno”. Michał Chałbiński pewnie pokonał
Majdana, którego starali się deprymować kibice Zagłębia, specjalnie ułożoną na tą okazję
przyśpiewką skierowaną personalnie w długowłosego bramkarza. W 25. minucie zatem
było 1:0 dla Zagłębia. 10 minut później było
już 2:0. Pięknie do akcji lewym skrzydłem
podłączył się David Kalousek i niemal z zerowego kąta strzałem pod poprzeczkę nie dał
szans Majdanowi. W 41. minucie Łobodziński ładnie uderzył zza pola karnego, ale tym
razem bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Do
przerwy więcej okazji już nie było.
Trener Engel po przerwie zmienił Jeana Paulistę na Piotra Brożka, a po kilku minutach gry
w miejsce Jacka Kowalczyka na boisku pojawił
się Andre Barreto. Na niewiele się to zdało, bo
Mariusz Liberda był tego dnia świetnie dysponowany i bronił niemal wszystko. Nie dał
jednak rady w 66. minucie, kiedy to po sprokurowanym przez Alunderisa rzucie karnym
bramkę zdobył Marek Zieńczuk. Wisła dążyła
do wyrównania, ale nie potrafiła sobie stworzyć okazji do zdobycia gola. W 71. minucie w
polu karnym Zagłębia pociągany za koszulkę
był Kuźba, ale sędzia nie zdecydował się podyktować karnego, na co utyskiwał później
trener Wisły. Przez cały mecz imponowali
Miedziowi, którzy walczyli o każdy centymetr
boiska i nie było dla nich straconych piłek.
Wiślacy zaś wyróżniali się przede wszystkim
faulami i nieeleganckimi zachowaniami. To
w tym meczu nagrabił sobie Maciej Stolarczyk, który w końcówce zaczął spychać z boiska zwijającego się z bólu przy linii bocznej
zawodnika Zagłębia. O walce w tym meczu
niech świadczy fakt, że sędzia pokazał aż 10
żółtych kartek, z czego aż 7 zawodnikom Wisły.
Bardzo wysoka drabina
Po meczu w budynku klubowym oraz na konferencji prasowej było nerwowo, szczególnie
za sprawą Jerzego Engela, który był zły na
pracę arbitra oraz dziennikarzy, pytających o
jego gotowość do dymisji. - Czy obawiam się
o swoją posadę? Wy dziennikarze nie macie
innych tematów. Teraz zwalniacie Kubickiego
i Engela, Smuda przegra dwa mecze i też będziecie szukać dla niego następcy . – odgryzał
się. Nie na wiele się to jednak zdało, bo już 8
dni później został zwolniony. W dużo lepszym
humorze był Franciszek Smuda. – Cieszę się
ze zdobytych punktów, które oddalają nas od
strefy spadkowej. Chcemy do końca rundy nazbierać jak najwięcej oczek, aby na dół tabeli
patrzeć „z wysokiej drabiny”. – mówił. O tym,
jak wysoka była ta drabina, przekonaliśmy się
na koniec sezonu, kiedy to Zagłębie spoglądało na dół tabeli z 3. miejsca. Można powiedzieć,
że to ten mecz z Wisłą rozpoczął wielki marsz
w górę zespołu prowadzonego przez dzisiejszego selekcjonera reprezentacji Polski.
Jakub Ceglarz
R E K L A M A
R E K L A M A
A
J
C
A
D
I
W
K
I
L
A
W
KOMPLEKSO
H
C
Y
N
J
Y
C
A
K
I
N
U
M
SZKÓ D KO
LIKWIDACJA SZKODY KOMUNIKACYJNEJ W WARSZTACIE
- Obsługujemy polisy wszystkich ubezpieczycieli
- Załatwiamy formalności
- Oszczędzamy Twój czas i pieniądze
BLACHARSTWO NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI
- Blacharze z fachem w ręku
- Idealnie wyprowadzone powierzchnie blach
- Stan auta po naprawie - jak przed uszkodzeniem
- Doskonale wyposażony warsztat
PROFESJONALNE LAKIERNICTWO
- Idealnie dobrany kolor lakieru
- Doskonale położona powłoka lakiernicza
- Lakiery najwyższej klasy trwałości - firmy SIKKENS
- Gwarancja na lakier
Y
M
A
I
W
A
R
P
A
N
E
I
K
T
S
Y
WSZ RKI
MA DÓ W
O
H
C
O
SAM
USŁUGI WYKONUJEMY
- szybko
- tanio
- solidnie
- bezproblemowo
ROZLICZENIA BEZGOTÓWKOWE
SAMOCHÓD ZASTĘPCZY
NA CZAS NAPRAWY
10 LAT DOŚWIADCZENIA
W NAPRAWIE POJAZDÓW
Autoryzowany Serwis Samochodowy:
100%
satysfak
cji
Auto - Mercus
Legnica, ul. Jaworzyńska 114
tel. 76 724 82 04 / 05 • fax 76 724 82 07
[email protected][email protected]
14 NASZEZAGŁĘBIE
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Sprzedaż karnetów na wiosnę:
Dodatkowe zniżki
i koszulka meczowa za 99 zł!
Wiosenne rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy zakończą się tuż przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej organizowanej w Polsce. Piłkarskie EURO 2012
to wielkie wydarzenie organizacyjne oraz światowy wymiar futbolu. Przedsmak piłkarskich emocji będzie można przeżyć w czasie wiosennych rozgrywek ligowych. Przeciwnikami Zagłębia będą: aktualny Mistrz Polski Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Widzew Łódź, Górnik Zabrze oraz Jagiellonia Białystok i GKS Bełchatów.
Od 6 lutego – otwarta sprzedaż karnetów w
punktach przedsprzedaży na wszystkie sektory dostępne w sprzedaży karnetowej, które
nie zostały wykupione przez dotychczasowych ich posiadaczy oraz sprzedaż karnetów
rodzinnych.
Ważna informacja dla posiadaczy voucherów:
Tylko w CK Muza będzie można dokonać
dopłaty do karnetu rodzinnego oraz dopłaty do droższego miejsca, np. posiadacze
voucherów na sektory G i H będą mogli za
dopłatą kupić karnet na sektorze E lub F lub
karnet rodzinny.
Do kupienia karnetu niezbędne jest:
- dla osób pełnoletnich: posiadanie dowodu
osobistego lub prawa jazdy oraz karty karnetu z rundy jesiennej lub karty kibica;
- dla osób niepełnoletnich: obecność opiekuna prawnego wraz z dokumentem tożsamości oraz numerem PESEL nieletniego oraz
karty karnetu z rundy jesiennej lub karty
kibica.
Wszyscy kibice, którzy kupią karnet WIOSNA 2012 mają prawo zakupu koszulki
meczowej NIKE VICTORY w cenie 99 zł
do końca lutego (rabat 60 zł!). Aby uzyskać
rabat w sklepie klubowym należy jedynie
przy zakupie okazać kartę karnetu!
Od poniedziałku, 16 stycznia w 2 punktach
prowadzona będzie sprzedaż karnetów i
wymiana voucherów, którzy chcą zachować
swoje miejsce z rundy jesiennej:
L.P.
Rodzaj Karnetu
1
Młodzież do lat 15 – sektory B, G i H
2
Rodzinny 3 lub 4 osoby – sektory G i H
3
Ulgowy za bramką – sektory G i H
- POK w CK „Muza” – w godz. 10.00 – 18.00
– pon. – pt.
Cena karnetu dla
nowego kibica
38 zł
25 zł
30 zł
4
5
6
Rodzinny 3 lub 4 osoby – sektory A1, A2, E i F
7
Ulgowy na prostej – sektory A1, A2, E i F
8
9
10
VIP Normalny – sektory VIP 1 i VIP 2
360 zł
220 zł
290 zł
11
Super VIP Ulgowy – sektory VIP 1 i VIP 2
560 zł
480 zł
480 zł
12
Super VIP Normalny – sektory VIP 1 i VIP 2
690 zł
590 zł
590 zł
13
Super VIP Premium Ulgowy – sektor Super VIP
750 zł
640 zł
640 zł
14
Super VIP Premium Normalny – sektor Super VIP
940 zł
800 zł
800 zł
25 zł / osoba
30 zł / osoba
40 zł
50 zł
Normalny za bramką – sektory G i H
95 zł
60 zł
75 zł
Młodzież do lat 15 – sektory A1, A2, E, F
50 zł
30 zł
40 zł
---
40 zł / osoba
49 zł / osoba
100 zł
60 zł
80 zł
Normalny na prostej – sektory A1, A2, E i F
155 zł
100 zł
125 zł
VIP Ulgowy – sektory VIP 1 i VIP 2
240 zł
150 zł
190 zł
PŁATNY
- dzieci w wieku 5–7 lat, kobiety, uczniowie
szkół podstawowych, gimnazjum, liceum,
studenci do 26 roku życia, emeryci i renciści
– na podstawie ważnej legitymacji.
- sklep klubowy w Cuprum Arena – w godz.
10.00 – 21.00 – 7 dni w tygodniu
cena karnetu dla kibiców uprawionych
do rabatu
---
Prawo do zakupienia karnetu ulgowego
mają:
Bezpłatny wstęp na stadion Dialog Arena
bez prawa do miejsca siedzącego mają dzieci
do lat 4.
Suma cen
biletów
63 zł
A1
VIP1
KLUBOWY
SVIP
H1 H2 A1
K6
H
SVIP
PRASA
SVIP
VIP2
Plan sprzedaży karnetów:
VIP1
Zakup karnetu to oszczędność pieniędzy,
uniknięcie kolejek przed kasami oraz pewność oglądania każdego meczu z miejsca,
które sami sobie wybierzemy. Rodzinom
oferujemy karnety w bardzo atrakcyjnych
cenach, by wspólnie mogli przeżywać emocje z trybun bez szkody dla rodzinnego budżetu. Wprowadziliśmy dodatkowy rabat
dla kibiców posiadających karnet w rundzie
jesiennej oraz dla posiadaczy Extrakarty, co
dodatkowo zwiększa atrakcyjność jego zakupu. Jednocześnie przypominamy, że posiadacze zwykłej karty kibica stracą rabat przy
zakupie biletu w dniu meczu.
A2
VIP2
MEDIA
A2 B2 B1
G
K5
B
C
C
klub
kibica
GOŚCIE
G
F2 F3 E3 E2 E1 D
F1
D
K7
F
K1
E
K2
K3
K4
EXTRAKarta Kibica Zagłębia Lubin
Jeszcze przez parę dni jest szansa na zakup karty w cenie 15 zł z 5 zł doładowaniem na karcie, a kolejne 500
kibiców będzie miało możliwość jej zakupu za 20 zł. Docelowo karta kibica będzie kosztowała 25 zł!
Dziś kibice Zagłębia posiadają już karty kibica w formie plastikowej karty (Mifare), która zawiera jednak tylko
podstawowe dane wymagane przez odpowiednie przepisy prawne. Do 31.12.2011 roku w obrocie będą istniały
karty w obecnej technologii oraz wprowadzana właśnie Extrakarta. Od 1 stycznia 2012 roku tylko posiadacze
Extrakarty z funkcją płatniczą będą mogli kupić bilet na mecz. Okres przejściowy wynosi tym samym 13 miesięcy ale im szybciej złożymy wniosek o wydanie nowej Extrakarty, a po jej otrzymaniu będziemy korzystać
z jej części płatniczej tym szybciej będziemy mogli brać udział w losowaniach naprawdę atrakcyjnych nagród
wspierając jednocześnie Klub.
EXTRAKartę Kibica Zagłębia Lubin wyrobisz w dni robocze w godz. 10.00-18.00 w POK w CK „Muza” oraz w
dniu meczu w POK (K7) między sektorami F i G w godzinach 11.00-15.00
NASZEZAGŁĘBIE 15
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012
Młoda Ekstraklasa
Podopieczni trenera Tomasza
Bożyczko przygotowania do rundy
wiosennej rozpoczęli 4 stycznia, czyli
dokładnie tego samego dnia, co
pierwsza drużyna Zagłębia Lubin.
Przez blisko miesiąc drużyna Młodej
Ekstraklasy trenowała w Lubinie,
wówczas aura pozwalała realizować zajęcia na naturalnym boisku.
1 lutego drugi zespół Miedziowych
wyjechał na dziesięciodniowy obóz
przygotowawczy do Jarocina.
U młodych praca wre
Zyga
Pierwsza część przygotowań
Na progu przygotowań trener Bożyczko
zaznaczał, że będzie stopniowo zwiększał
treningowe obciążenia. Kilka dni po rozpoczęciu treningów Miedziowi w ramach
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
rozegrali na hali portowej w Chobieni
mecz pokazowy. To już zresztą tradycja, że
młodzi piłkarze Zagłębia biorą udział w finale szczytnej imprezy.
Przez następne tygodnie podopieczni trenerów: Bożyczko i Karmelity trenowali w
Lubinie, współpracę z drużyną rozpoczął
Jacek Piegza, który odpowiada za przygotowanie motoryczne zawodników. W
międzyczasie drużyna rozegrała mecz
sparingowy z drużyną Śląska Wrocław
ME, Miedziowi przegrali 1:2.
Druga część przygotowań
Zagłębie Młoda Ekstraklasa, podobnie
jak drużyny juniorów oraz zespół kobiecy Miedziowych, do rundy wiosennej
rozgrywek przygotowuje się w Jarocinie.
Miejscowy ośrodek sportowy oferuje w
zasadzie wszystko, co jest potrzebne, by
odpowiednio przygotować drużyny do
walki o ligowe punkty.
Podopieczni Tomasza Bożyczko do Jarocina wyjechali 1 lutego. Od pierwszego dnia
Miedziowi ostro trenują: - Wiadomo, że
temperatury teraz nie sprzyjają pracy, ale
musimy trenować i jakoś sobie z tym radzimy. Mamy kontakt z piłkami, bo wychodzimy na sztuczne boisko, a w tym
Fot. Karol Sitarski
okresie zajęcia na hali i w siłowni są też
potrzebne, więc budujemy formę.
Zagłębie rozegrało dwa mecze sparingowe,
lubinianie zmierzyli się z Unią Swarzędz
(przegrali 1:2) oraz z Astrą Krotoszyn (wygrali 3:0). O ile w pierwszym spotkaniu
rywale momentami dyktowali warunki,
o tyle w drugim meczu Miedziowi bezsprzecznie przeważali.
8 lutego podopieczni Tomasza Bożyczko
zagrają jeszcze sparing z Jarotą Jarocin,
dwa dni później wrócą do Lubina.
Trzecia część przygotowań
W Lubinie drużyna Zagłębia ME będzie
trenowała już do samego startu rozgrywek,
runda rewanżowa rozgrywek rozpocznie
się w pierwszy weekend marca. Jednak zanim rozpocznie się liga lubinianie zagrają
jeszcze trzy sparingi: z Motobi Bystrzyca
Kąty Wrocławskie (15 lutego), z Lechią
Zielona Góra (18 lutego) oraz z MKS-em
Oława (25 lutego).
R E K L A M A

Podobne dokumenty