kghm zagłębie - wisła kraków z karnetem koszulka
Transkrypt
kghm zagłębie - wisła kraków z karnetem koszulka
OFICJALNY BIULETYN PRZEDMECZOWY | NR 1 (wiosna 2012) EGZEMPLARZ BEZPŁATNY | NAKŁAD: 20 000 KGHM ZAGŁĘBIE - WISŁA KRAKÓW Stadion Zagłębia NIEDZIELA 19 LUTEGO 2012 Godzina 14.30 oficjalna strona internetowa Zagłębie Lubin: www.zaglebie-lubin.pl Z KARNETEM KOSZULKA ZA 99 ZŁ Fot. Tomasz Folta R E K L A M A innowacje dla bezpieczeństwa Telekomunikacja Elektrotechnika Certyfikacja, Atestacja, Rzeczoznawstwo Automatyka System Podziemnej Łączności Trankingowej DOTRA System Łączności Szybowej S-160 Radiowy System Łączności dla Ratownictwa RATRA Działalność certyfikacyjna i atestacyjna Rzeczoznawstwo Badania Stacje Transformatorowe ITNG Zestawy Łączeniowo-Przyłączeniowe NZK OS Kompensatory Mocy Biernej Systemy Automatyki PROMOS Plus i PROTOS Tamy Wentylacyjne z Układem Sterowania Systemy Radiowego Monitoringu i Sterowania O www.inova.pl INOVA Centrum Innowacji Technicznych Spółka z o. o. 59-301 Lubin, ul. M. Skłodowskiej-Curie 183 tel. +48 76 74 64 110 [email protected], NASZEZAGŁĘBIE 3 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN PRZEWIDYWANE USTAWIENIE TABELA EKSTRAKLASY lp drużyna m pkt 1. Śląsk Wrocław 17 37 31-13 2. Legia Warszawa Ptak br 17 33 29-10 3. Polonia Warszawa 17 31 19-15 4. Ruch Chorzów 17 29 26-18 5. Lech Poznań 17 28 29-12 6. Wisła Kraków 17 27 16-13 7. Widzew Łódź 17 25 14-12 8. Korona Kielce 17 25 18-19 9. Podbeskidzie 17 23 15-19 10. Jagiellonia 17 22 20-27 11. Górnik Zabrze 17 20 18-21 12. Lechia Gdańsk 17 17 8-15 13. GKS Bełchatów 17 16 14. Łódzki KS 17 15 12-34 15. Cracovia 17 14 9-19 16. KGHM Zagłębie-- 17 13 15-32 Rymaniak Widanow Banaś Bilek Pawłowski Biton Melikson piątek, 17 lutego Łódzki KS – Polonia Warszawa, 18:00 Lech Poznań – GKS Bełchatów, 20:30 KADRA WIOSNA 2012 bramkarze: obrońcy: Adam Banaś Élton Lira Csaba Horváth Marcin Kowalczyk Costa Nhamoinesu Sergio Reina Bartosz Rymaniak Paweł Widanow pomocnicy: David Abwo Jiří Bílek Damian Dąbrowski Ariel Famulski Łukasz Hanzel Ivan Hodúr Maciej Małkowski Szymon Pawłowski Patryk Rachwał Adrian Rakowski Kamil Wilczek Roman Sloboda 17.07.92 191/91 25.03.80 192/88 04.11.77 187/85 25.12.82 21.09.86 02.05.82 09.04.85 06.01.86 26.01.85 13.11.89 08.01.88 185/79 185/80 192/83 182/82 187/74 187/83 189/80 185/79 10.05.86 04.11.83 27.08.92 26.09.91 16.09.86 07.10.79 19.03.85 04.11.86 27.01.81 07.10.90 14.01.88 14.01.87 170/70 185/80 178/73 178/66 181/71 178/75 170/65 175/69 176/70 180/70 186/78 178/75 22.07.84 23.01.91 16.04.86 01.06.90 180/75 184/73 183/75 184/73 napastnicy: Darvydas Šernas Mateusz Szczepaniak Mouhamadou Traoré Arkadiusz Woźniak Przychodzą: Widanow (CSKA Sofia), Hodur, Sloboda (obaj FC Nitra), Lira (Paysandu S.C.), Bilek (FC Kaiserslautern), Banaś (Górnik Zabrze). Odeszli: Telichowski, Hanek (rozwiązanie kontraktów). Lista transferowa: Galkevicius, Gancarczyk (poza kadrą) NASZEZAGŁĘBIE Adres korespondencyjny: ul. Marii Skłodowskiej Curie 98, 59-301 Lubin Reklama: Krzysztof Mularczyk - tel. 0 792 61 49 94 [email protected] Redaktor Naczelny: Zygmunt Kogut Teksty: Zygmunt Kogut, Jakub Ceglarz, Kolegium Redakcyjne Zdjęcia: Tomasz Folta, archiwum, internet Skład, grafika, makieta: ultramaryna Jaliens Fot. Tomasz Folta Diaz sobota, 18 lutego Widzew Łódź – Podbeskidzie B-B, 13:30 Cracovia – Lechia Gdańsk, 15:45 Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów, 18:00 Konrad Forenc Bojan Isailović Aleksander Ptak Garguła Wilk KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN Lira Sernas TERMINARZ 18 KOLEJKI poniedziałek, 20 lutego Korona Kielce – Jagiellonia Białystok Rakowski Hodur 20-20 niedziela, 19 lutego KGHM Zagłębie Lubin – Wisła Kraków, 14:30 Górnik Zabrze – Legia Warszawa, 17:00 Nhamoinesu KGHM ZAGŁĘBIE - WISŁA KRAKÓW | Stadion Zagłębia, 19 LUTEGO, Godz. 14.30 Do rundy wiosennej rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy wiślacy przygotowywali się na Półwyspie Iberyjskim. Zanim jednak podopieczni Kazimierza Moskala obrali kurs na Hiszpanię, przeszli dwudniowe testy medyczne. Sama podróż do Olivy, w której Wisła trenowała, dostarczyła całej drużynie wielu emocji. Najpierw obfite opady śniegu opóźniły start Mistrzów Polski z lotniska w Balicach, później maszyna awaryjnie lądowała we włoskim Bergamo, ponieważ uderzył w nią piorun. Na całe szczęście żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń i z małym opóźnieniem drużyna dotarła do celu. Pierwsze zgrupowanie urozmaiciły wiślakom dwa mecze kontrolne, w pierwszym spotkaniu podopieczni Kazimierza Moskala przegrali z zespołem 2. Budesligi Eintrachtem Brunszwik 0:2. W drugim sparingu „Biała Gwiazda” zremisowała z innym drugoligowcem z Niemiec, FC St. Pauli 2:2. Mistrzowie Polski wrócili do kraju i w „Grodzie Kraka” spędzili ledwie dwa dni, a później wylecieli na kolejne zgrupowanie, tym razem do portugalskiego Algavre. Drużyna w ramach przygotowań do rundy wiosennej T-Mobile Ekstraklasy, 1/16 finału Ligi Europejskiej (krakowianie zagrają z belgijskim Standardem Liege) oraz Superpucharu Polski z Legią Warszawa (na Stadionie Narodowym) wzięła udział w turnieju Atlantic Cup. Trzeba przyznać, że podopieczni trenera Moskala zaprezentowali się nieźle, zajęli 3. miejsce i zabrakło im tylko punktu do finału. Wiślacy mierzyli się kolejno z: Helsinborgs (2:0), FC Midtjylland (2:3) oraz Odense (1:0). Kadra ta sama, ale mocniejsza Kadra Wisły jest w tym sezonie już zamknięta dla nowych zawodników, tym bardziej, że do 1 lutego „Biała Gwiazda” zgłosić miała piłkarzy do Ligi Europejskiej: - I faktycznie nie ma na liście innych nazwisk, niż zgłoszone przez nas latem do rundy eliminacyjnej – potwierdza Jakub Jarosz, zastępca dyrektora sportowego Wisły Kraków. Skład personalny nie uległ zmianie, ale zdaniem Jakuba Jarosza Wisła w rundzie wiosennej będzie mocniejsza: - Pamiętajmy, że do składu po kontuzjach wrócili bardzo ważni dla nas piłkarze. Gdzie Melikson z wiosny? Po udanej dla piłkarza rundzie wiosennej zeszłego sezonu – jego premierowej w ekstraklasie, Meliksona nazwano Messim ekstraklasy. Czy były to opinie na wyrost? Można polemizować, pewne jest jedno, reprezentant Izraela wprowadził nową jakość do polskiej ligi. Czarował dryblingami i niekonwencjonalnymi zagraniami, strzelał ważne gole i asystował przy trafieniach kolegów – a wszystko to z olbrzymią łatwością. W tym sezonie Melikson złapał jednak zadyszkę, o ile w meczach eliminacyjnych do Ligi Mistrzów pomocnik grał jeszcze jak natchniony, o tyle w T-Mobile Ekstraklasie zawiódł rozbudzone nadzieje kibiców. Fakt – odniósł dość poważną kontuzję i zagrał w zaledwie 7. ligowych spotkaniach. Bilans piłkarzowi tej klasy chluby nie przynosi, bowiem Meliskon nie strzelił żadnego gola i nie zaliczył choćby asysty. Dodatkowo pomocnik z Wisły nie mógł się skupić wyłącznie na futbolu, głowę zaprzątały mu myśli dotyczące wyboru reprezentacji, w której miał grać. Kusiła go perspektywa gry na Mistrzostwach Europy, a że posiada także polskie obywatelstwo, pojawił się temat powołania do kadry „Biało-czerwonych”. Wreszcie po pewnych przepychankach Melikson porzucił pomysł gry dla Polski. Zdaniem ekspertów wiosna może znowu należeć do piłkarza „Białej Gwiazdy”. Melikson solidnie przepracował okres przygotowawczy, jest zdrowy i skupia się wyłącznie na grze w piłkę. W meczach sparingowych popisywał się znowu zagraniami, których w polskiej lidze jak na lekarstwo. Jovanović WISŁA KRAKÓW Być może kibicom, którzy zasiądą na trybunach Stadionu Zagłębia w Lubinie „Messi z Krakowa” zaprezentuje coś niekonwencjonalnego… Nie ruszyli Kazika Właśnie takiej decyzji władz klubu w stosunku do tymczasowego trenera „Białej Gwiazdy” domagali się kibice. Kazimierz Moskal na krótko przed Świętami Bożego Narodzenia dowiedział się, że obowiązki szkoleniowca będzie pełnił także w rundzie wiosennej, tym samym rozwiane zostały wszelkie spekulacje dotyczące obsadzenia ławki trenerskiej w Krakowie. Wpływ na decyzję o pozostawieniu Moskala na stanowisku pierwszego trenera miał zapewne niespodziewany awans drużyny do kolejnej fazy Ligi Europejskiej. Jesienią w T-Mobile Ekstraklasie drużynie pod rządami Moskala szło średnio (warto odnotować tylko wyjazdowe zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław(, to nie ulega wątpliwości, jednak w europejskich pucharach „Biała Gwiazda” odniosła dwa zwycięstwa i niespodziewanie awansowała do 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pozytywne opinie na temat tymczasowego trenera płynęły z szatni, zawodnicy bardzo chwalili sobie tę współpracę. Doszły też opinie kibiców, którzy stanęli murem za powierzeniem Moskalowi zespołu na rundę wiosenną i zarząd Mistrza Polski nie został na to obojętny. 21 grudnia 2011 roku zapadła decyzja, której wszyscy oczekiwali, a umowa z trenerem została zawarta na czas nieokreślony. O co gra Wisła? Na ten temat nie będziemy się rozpisywać, wystarczy tylko krótka wypowiedź Jakuba Jarosza: - Skupiamy się na wszystkich rozgrywkach. Taki klub jak Wisła musi walczyć o Mistrzostwo Polski, bo ono gwarantuje udział w eliminacjach do europejskich pucharów. Ważna dla nas jest też tegoroczna edycja Ligi Europejskiej, chcemy jak najlepiej zaprezentować się w 1/16 finału, w której gramy. Nikt też w Krakowie nie zapomina o Pucharze Polski, więc sporo spotkań o stawkę jeszcze przed nami. Autor: Zygmunt Kogut Chavez PRZEWIDYWANE USTAWIENIE Mecze o stawkę w 2012 roku nasi pierwsi rywale zaczynają bardzo wcześnie, bo zanim zagrają z Zagłębiem w lidze, zmierzą się z Legią Warszawa w meczu o Superpuchar (11 lutego) oraz ze Standardem Liege w pierwszym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europejskiej (16 lutego). Do Lubina Biała Gwiazda przyjedzie 19 lutego, a mecz na Stadionie Zagłębia rozpocznie się o godzinie 14:30. Zapraszamy! Mamy sygnały, że dochodzą do formy i w rundzie wiosennej będą w wysokiej dyspozycji, więc to są największe wzmocnienia Wisły. Mam tu na myśli Maora Meliksona i Patryka Małeckiego, którzy rundę jesienną stracili z powodu kontuzji. Rundę wiosenną Wisła zacznie jednak bez swojego kapitana, jeszcze jesienią Radosław Sobolewski zmagał się z kontuzją ścięgna Achillesa, po pierwszym zimowym zgrupowaniu okazała się, że nie obejdzie się bez interwencji chirurga… Przerwa w treningach potrwa kilka tygodni. Do Portugalii nie poleciał też Rafał Boguski, który uskarżał się na bóle mięśni uda i łydki – ale jego problemy zdrowotne to żadna nowość dla działaczy „Białej Gwiazdy”. Nunez Pareiko Zaczynamy z Mistrzem Polski Przygotowania Wisły Małecki INFORMACJE KLUBOWE: WISŁA Kraków Rok założenia: 1906 Barwy: czerwono-biało-niebieskie Adres: Reymonta 22, 30-059 Kraków www.wisla.krakow.pl Stadion: pojemność - 33.260 miejsc oświetlenie - 2000 lx / boisko - 105 m x 68 m Prezes: Bogdan Basałaj (od 7 czerwca 2010) Trener: Kazimierz Moskal (od 7 listopada 2011) SUKCESY: Mistrzostwo Polski - (13x) - 1927, 1928, 1949, 1950, 1977/78, 1998/99, 2000/01, 2002/03, 2003/04, 2004/05, 2007/08, 2008/09, 2010/11 wicemistrzostwo Polski - (13x) - 1923, 1930, 1931, 1936, 1947, 1948, 1951, 1965/66, 1980/81, 1999/2000, 2001/02, 2005/06, 2009/10 Puchar Polski - (4x) - 1926, 1966/67, 2001/02, 2002/03 finalista Pucharu Polski - (6x) - 1950/51, 1953/54, 1978/79, 1983/84, 1999/2000, 2007/08 Puchar Ligi - 2000/01 finalista Pucharu Ligi - 2001/02 Superpuchar Polski - 2001 mistrzostwo ligi - 1951 1/4 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - 1978/79 mistrzostwo Młodej Ekstraklasy - 2007/08 wicemistrzostwo Młodej Ekstraklasy - 2008/09 MP juniorów U-19 - (9x) - 1936, 1937, 1958, 1975, 1976, 1982, 1996, 1997, 2000 w-ce MP juniorów U-19 - 1938 w-ce MP juniorów U-17 - 2003 WISŁA KRAKÓW WIOSNA 2012 bramkarze: Milan Jovanić Filip Kurto Sergei Pareiko 31.07.85 14.06.91 31.01.77 187/85 191/82 193/83 05.02.88 29.07.84 13.02.92 12.09.83 15.09.78 26.03.88 29.11.79 08.04.83 195/85 187/86 195/83 185/76 183/68 189/76 186/79 175/69 20.05.89 25.02.81 27.10.79 29.06.84 06.09.84 01.08.88 30.10.84 29.01.88 13.12.76 12.02.86 182/79 177/71 182/78 172/65 183/70 170/70 175/70 187/84 182/79 180/74 01.03.88 09.06.84 08.02.84 17.10.92 187/81 173/70 184/83 176/74 obrońcy: Gordan Bunoza Osman Chávez Michał Czekaj Júnior Díaz Kew Jaliens Marko Jovanović Michael Lamey Dragan Paljić pomocnicy: Daniel Brud Łukasz Garguła Ivica Iliev Tomáš Jirsák Andraž Kirm Patryk Małecki Maor Melikson Gervasio Núñez Radosław Sobolewski Cezary Wilk napastnicy: Dudu Biton Rafał Boguski Cwetan Genkow Michał Szewczyk BEZ TRANSFERÓW R E K L A M A R E K L A M A NASZEZAGŁĘBIE 5 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Adam BANAŚ JESTEŚMY MOCNI! Kilka tygodni wystarczyło, żeby Adam Banaś zyskał zaufanie i szacunek trenera Hapala. Czeski szkoleniowiec Zagłębia Lubin powierzył defensorowi opaskę kapitana, choć były piłkarz Górnika Zabrze nie zagrał jeszcze oficjalnego meczu w miedziowych barwach. Czy to słuszna decyzja? Skoro zawodnik w trzy tygodnie zasłużył na takie wyróżnienie, to ma wiele do zaoferowania swojej drużynie! Fot. Tomasz Folta Fot. Tomasz Folta Piłkarz, który niedawno wzmocnił Zagłębie Lubin już zakłada opaskę kapitana…Dlaczego trener powierzył Tobie tę funkcję? walczyć, wtedy koledzy będą chcieli się do niego dostosować. Adam Banaś: - Ciężko o sobie mówić i siebie oceniać, ale chyba trener dostrzegł we mnie cechy przywódcy, a już na pewno boiskowego wojownika. Powierzenie mi roli kapitana i opaski odbieram jako wyróżnienie i bardzo się cieszę z zaufania szkoleniowca. Mnie pozostaje odwdzięczyć się dobrą grą w meczach ligowych. Faktycznie uda się szybko wprowadzić taką „zespołowość” do drużyny Zagłębia Lubin? A według Ciebie, jaki powinien być dobry kapitan? - Kapitan powinien świecić przykładem na boisku i poza nim. Piłkarze to specyficzne środowisko, a młodzi zawodnicy potrzebują starszego kolegi, który będzie im doradzał i pomagał. Kapitan przede wszystkim jednak musi być przywódcą, nie ma mowy, żeby wdawał się w jakieś konflikty. W sytuacji, w jakiej znajduje się Zagłębie Lubin, musimy zebrać drużynę do kupy, mamy wspólny i najważniejszy cel, który musi zostać zrealizowany. Rozmawiałem z Twoimi kolegami z zespołu i powiedzieli, że Adam Banaś faktycznie robi w szatni wprowadza dobrą atmosferę - nie tylko sam mocno pracuje, ale zachęca do wysiłku innych. Jeśli „Banan” ma do kogoś uwagi, to przekazuje je w taki sposób, że chce się go słuchać… - Bardzo mi miło, że po trzech tygodniach treningów koledzy dobrze czują się w mojej obecności. Zbudowanie pozytywnych relacji bardzo pomaga w funkcjonowaniu zespołu, ale także w odpowiednim przygotowaniu się do meczów ligowych. Ja uważam, że podstawę do zrobienia dobrego wyniku stanowi ciężka praca i zaangażowanie. Można poza boiskiem robić wokół siebie wiele szumu, ale na placu już nie być liderem, w takiej sytuacji drużyna nie pójdzie za „kapitanem”. Lider ma pokazywać charakter, - Oczywiście, że damy sobie z tym radę! Czasem wystarczy na to kilka tygodni, trzeba zmienić zgęstniałą w ostatnim czasie atmosferę i sprawić, żeby chłopcy nabrali wiary w swoje umiejętności. Grałem w kilku zespołach, które stanowiły zgrany kolektyw, jednak patrząc przez pryzmat czysto piłkarski, to mogę się pokusić o stwierdzenie, że w Zagłębiu drzemie olbrzymi potencjał. Jeśli chodzi o charaktery, to też pozytywnie oceniam moją drużynę, wszyscy są do siebie życzliwie nastawieni. Rodzi się więc pytanie, czego brakowało jesienią, by Zagłębie grało lepiej? Po przegranych meczach brakowało chyba w zespole odpowiedniej mobilizacji, gasła złość sportowa i wszyscy czuli się zdołowani. Teraz to się powinno poprawić, bo czujemy się mocni. Bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, podobnie jak koledzy z szatni nie mogę się już doczekać pierwszego meczu. Z szatni Zagłębia dało się słyszeć opinie, że tak mocno, jak pod okiem trenera Hapala, chłopcy nigdy nie pracowali… - I jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Pamiętajmy, że dla piłkarza zimowy okres przygotowawczy jest tym najważniejszym, bo na tym, co wytrenujemy, bazujemy później przez cały rok. Choćby dlatego maksymalnie się sprężyć i przepracować ten czas na najwyższych obrotach, nawet jeśli wydaje się, że więcej już nie można… Dwa mocno przepracowane obozy za nami, dwa różne zgrupowania. Na pierwszym pracowaliśmy nad siłą i wytrzymałością, na drugim nad taktyką i techniką, tak zresztą jest zawsze. Wykonaliśmy jednak bardzo dobrą pracę, ja jestem zadowolony, z tego jak trenowaliśmy. Dobrze, że czujecie się mocni, bo chyba wyniki trzech pierwszych spotkań będą dla Zagłębia kluczowe. - Wspominasz o trzech pierwszych meczach, ja uważam, że ważne będzie pięć pierwszych spotkań. Wiemy na którym miejscu jest Zagłębie w tabeli, teraz liczą się tylko punkty. Musimy zdobywać te oczka i piąć się w tabeli, dlatego tak bardzo ważna jest ta mobilizacja od początku rundy. Zaczynamy z Wisłą u siebie, wiemy jakiej rangi to spotkanie i trzeba się dobrze zaprezentować. Następne dwa mecze zagramy z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Mamy pewien punkt w wyjścia, który pomoże w mobilizacji – jesteśmy mocni i dobrze przygotowani! Kolejne pytanie dotyczy wyłącznie Twojej osoby. Dlaczego ostatnia runda w barwach Górnika Zabrze nie była dla Ciebie udana, jak poprzednie? Z mediów docierały informacje, że Adam Banaś stał na czele buntowników domagających się pieniędzy i został odstawiony na boczny tor… - Chciałbym to raz na zawsze zdementować, nigdy nikogo nie buntowałem, ale o tym wiedzą najlepiej osoby związane z klubem z Zabrza. Oni dobrze wiedzą, kto wszczyna bunt i najbardziej domaga się pieniędzy. Wysyłane nawet były oficjalne pisma do związku, w których domagano się pieniędzy od Górnika. Ja na tych dokumentach nie składałem podpisu. Zawsze jestem lojalny wobec klubu, którego barwy reprezentuję. Prasa donosiła jednak, że Adam Banaś źle nastawia drużynę? - To co pisano na mój temat mija się z prawdą. O tym, co działo się w Górniku nie zamierzam mówić, przez szacunek do kilku osób, ale przede wszystkim kibiców. Nie wypada się żalić na taki klub, czy pastwić nad kimś, z kim już się nie pracuje. W Zabrzu zostawiłem sporo serca i zdrowia, zresztą jak we wcześniejszych klubach. Teraz czas na grę w Zagłębiu Lubin i na nowe wyzwania. Osobom, które wylały to wiadro pomyj na moje nazwisko udowodnię, że Banaś nie jest złym piłkarzem. O tym, że mniej grałeś decydowały sprawy pozasportowe? - Tak, ale nie będę oczerniał osób związanych z byłym klubem. Mam żal do tych, którzy bezczelnie kłamali na mój temat i kolportowali plotki. Teraz jednak przykładam się do treningów w Zagłębiu Lubin i Górnik to dla mnie temat zamknięty. A jak ocenisz zimowe transfery Zagłębia Lubin? - Można uznać je za wzmocnienia. Każdy z tych zawodników coś wnosi do drużyny, ma pewne indywidualne umiejętności, które go charakteryzują. To bardzo ważne dla drużyny, bo tacy piłkarze mogą przesądzać o losach meczu. Dużo można obiecywać sobie po Ivanie Hodurze, który ma duże umiejętności i zaliczy sporo asyst. Kibice będą na niego liczyli… Można więc go porównać choćby do Roberta Jeża, z którym grałeś w Górniku? - Dokładnie, może jest inaczej zbudowany, ale potencjał podobny. Gra piłką, wykańczanie akcji, ostatnie podanie obaj mają na bardzo wysokim poziomie. Ja wiążę wielkie nadzieje z jego grą, a kibice też szybko zaczną go doceniać. Kiedy wypowiadasz się o Zagłębiu, to sypią się pochwały. Mamy więc rozumieć, że Miedziowi utrzymają się w T-Mobile Ekstraklasie? - Zgadza się, są powody, żeby wygłaszać takie sądy i optymistycznie wyczekiwać startu rundy wiosennej. Mamy na tyle wysokie umiejętności, by osiągać dobre rezultaty. Sponsorzy KGHM Zagłębia Lubin: SPONSOR TYTULARNY SPONSORZY SPONSORZY SPONSORZY Patronat medialny: SPONSOR TECHNICZNY NASZEZAGŁĘBIE 7 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Nowi piłkarze Witamy w Zagłębiu Po rozczarowującej rundzie jesiennej doszło do kadrowych zmian w drużynie Zagłębia Lubin. Zespół opuściło kilku zawodników, którzy nie mieścili się w koncepcji trenera Pavla Hapala, a w ich miejsce pojawili się piłkarze, którzy mają dać nową jakość i podnieść poziom sportowy drużyny. Z nimi na pokładzie Miedziowi rozpoczynają kolejny rozdział: Fot. Tomasz Folta Fot. Tomasz Folta Fot. Tomasz Folta Adam Banaś Ivan Hodur Paweł Widanow pozycja: obrońca data urodzenia: 25 grudnia 1982 wzrost/waga: 185 cm / 79 kg kraj: Polska numer: 5 pozycja: pomocnik data urodzenia: 7 października 1979 wzrost/waga: 178 cm / 75 kg kraj: Słowacja numer: 8 pozycja: obrońca data urodzenia: 8 stycznia 1988 wzrost/waga: 185 cm / 79 kg kraj: Bułgaria numer: 4 Charyzmatyczny przywódca szatni, który w kilka tygodni dał się poznać drużynie jako znakomity motywator. Trener Hapal wręczył obrońcy opaskę kapitana, to właśnie Adam Banaś ma być szefem zespołu na rundę wiosenną. Nowy nabytek Zagłębia jest bardzo zaangażowany w treningi, zresztą uważa, że każdy sukces naznaczony jest ciężką pracą. Banaś dużo widzi na boisku, często podpowiada kolegom. Jeśli tego będzie wymagała sytuacja, zaprowadzi porządek na murawie. „Hodur” w mitologii nordyckiej to ślepy bóg, syn Odyna. Piłkarz Zagłębia Lubin ma jednak doskonały przegląd pola, bardzo dobrze panuje nad piłką i popisuje się doskonałymi podaniami. Hodur to faktycznie doświadczony zawodnik, jednak w jego grze nie brakuje fantazji, popisuje się niekonwencjonalnymi asystami i potrafi strzelać gole. Zdaniem kolegów z zespołu Ivan szybko zyska szacunek kibiców i wypracuje Miedziowym kilka bramek. Fot. Tomasz Folta Silny, szybki i agresywny obrońca, który z powodzeniem może zagrać w środku bądź na prawej stronie defensywy. Paweł Widanow ociera się o Reprezentację Bułgarii, której trenerem jest Lubosław Penew. Dotychczas Widanow zagrał 4 mecze w kadrze. Wychowanek słynnego CSKA Sofia, klubu którego barwy przed laty reprezentował sam Hristo Stoichkov. Z byłą gwiazdą światowego futbolu Widanow zna się zresztą bardzo dobrze, ponieważ obaj panowie mieszkają na stałe w Sofii… w jednej klatce schodowej. Fot. Tomasz Folta Fot. Tomasz Folta Elton Lira Jiri Bilek Roman Sloboda pozycja: obrońca/pomocnik data urodzenia: 21 września 1986 wzrost/waga: 185 cm / 80 kg kraj: Brazylia numer: 6 pozycja: pomocnik data urodzenia: 4 listopada 1983 wzrost/waga: 185 cm / 80 kg kraj: Czechy numer: 7 pozycja: pomocnik/napastnik data urodzenia: 14 stycznia 1987 wzrost/waga: 178 cm/ 75 kg kraj: Słowacja numer: ? Piłkarz uniwersalny, z powodzeniem może grać na lewej stronie pomocy lub obrony. Lira dobrze współpracuje z Costą Nhamoinesu, kiedy piłkarz rodem z Zimbabwe włącza się do ataku, Brazylijczyk umiejętnie go asekuruje. Elton ma dobrą lewą nogę, jest silny i przebojowy. Trener Hapal zna tego piłkarza z ligi czeskiej, Lira kilka lat temu reprezentował barwy 1.FC Brno, klubu z którego do Zagłębia przyszedł Michal Vaclavik (podstawowy bramkarz Miedziowych w mistrzowskim sezonie 2006/2007). Waleczny defensywny pomocnik, dla którego nie ma straconych piłek. Bardzo dobrą notkę wystawił mu Ilijan Micanski, z którym Czech grał w niemieckim FC Kaiserslautern: - Zobaczycie jaki to waleczny i pracowity gość. Na boisku twardy i nieustępliwy, zasuwa na całym placu, nigdy nie odpuszcza – typowy walczak. A jak już schodzi z boiska to przemiły facet, bardzo spokojny. On koncentruje się tylko na karierze i swojej rodzinie. Jestem przekonany, że sprawdzi się w Lubinie, chce grać u trenera Hapala, zresztą jakiś czas temu snuliśmy plany, że może razem zagramy w Zagłębiu. Skrzydłowy, który może zagrać na lewej lub prawej stronie pomocy, a jeśli zajdzie potrzeba, to i w ataku. Sloboda jest niezły w pojedynkach „jeden na jednego”, potrafi dośrodkować ze skrzydła. Piłkarz bardzo cichy, jednak powoli się rozkręca. W wolnych chwilach skupia się na nauce, niedługo zdobędzie tytuł magistra Europeistyki. Jesienią, podobnie jak Ivan Hodur, reprezentował barwy słowackiej FC Nitry. 8 NASZEZAGŁĘBIE KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin Lubin-Kraków, Kraków marek złożyła za Kałużnego Wisła. Zagłębie ją zaakceptowało i od rundy wiosennej sezonu 1997/1998 Kałużny grał już na chwałę „Białej Gwiazdy”, gdzie z miejsca wskoczył do składu i pomógł w awansie do Pucharu UEFA, gdzie zdobył pamiętną bramkę w Saragossie. To w dużej mierze dzięki niej Wiśle udało się odwrócić losy dwumeczu. W drużynie spod Wawelu, tak jak w Lubinie, odgrywał pierwszoplanową rolę i w sumie w 100 meczach strzelił 20 bramek. Pierwsze skrzypce grał również w kadrze narodowej. Tam w 41 meczach zdobył 11 goli, z czego 3 w pamiętnym meczu z Białorusią. Pamiętnym, bo jakże rzadko zdarza się, aby defensywny pomocnik skompletował hat-tricka. Uczestniczył również w MŚ w Korei i Japonii, gdzie zagrał z Koreą i Portugalią. Lubin – Kraków to bardzo popularna trasa. W obie strony. I to nie tylko jeśli chodzi o infrastrukturę drogową, która łączy oba miasta. Z Lubina do Krakowa oraz z Krakowa do Lubina wędrowała w ostatnich latach bardzo duża liczba piłkarzy. Czy to Zagłębia, czy to Wisły. W historii obu klubów znajdzie się wielu zawodników, którzy w trakcie swoich karier zakładali koszulkę w kolorze miedzi oraz trykot z białą gwiazdą na piersi. Przypomnijmy kilku z nich. Karierę kontynuował w Niemczech, gdzie przywdziewał barwy takich klubów jak Bayer Leverkusen, Energie Cottbus czy Rot-Weiss Essen. Karierę zakończył oficjalnie latem 2008 roku i osiadł w Głogowe, gdzie jeszcze od czasu do czasu grał w drużynie Chrobrego jako grający menedżer. Jako człowiek Kałużny należał do ludzi z twardym charakterem. Nie zawsze było mu po drodze z dziennikarzami, stronił od wywiadów. Gdy już udzielał wywiadów, to bywało różnie. Czasami kończyło się na sugestiach, gdzie „Pan Koźmiński z PZPN” powinien sobie wsadzić „te durne wypowiedzi” lub tak, jak w przerwie meczu Lech-Jagiellonia, kiedy „Tato” bez ogródek na wizji wypalił, w co „ktoś powinien dostać kopa”, mając na myśli kolegów z drużyny. W środowisku krąży też anegdota, jakoby Kałużny podał numer telefonu dziennikarzowi, a gdy ten zapytał czy to numer domowy, czy komórka, Radek odpowiedział: Nie, to budka telefoniczna w Cottbus. Dzwoń, może akurat będę przechodził obok… Mało który zawodnik Zagłębia, a także przez wiele lat Wisły, wypłynął na tak szerokie wody jak Radosław Kałużny. Kuba Ceglarz Fot. Tomasz Folta Transfery na linii Zagłębie Lubin – Wisła Kraków (bezpośrednie lub przez inne kluby), mimo absolutnego braku sympatii pomiędzy kibicami obu klubów, nie należą do tych z gatunku „elektryzujących”. Nigdy nie będą one generowały takich emocji (zachowując odpowiednie proporcje, rzecz jasna) jak przykładowo przejście z Barcelony do Realu, Manchesteru United do Manchestery City, czy, z naszego podwórka, Wisły do Cracovii, Zagłębia do Śląska czy z ŁKS do Widzewa. Niemniej jednak było kilka przeprowadzek, które zapisały się mocniej lub słabiej w historii jednego bądź drugiego klubu. Lubin-Kraków Z racji potencjału klubów i miast, częstszym kierunkiem, jeśli chodzi o podstawowych i znaczących piłkarzy, jest trasa kończąca się w Grodzie Kraka. To z Zagłębia do Wisły przechodzą piłkarze, którzy prezentują dobrą formę i chcą zaznać np. gry w Europie, bo, nie ukrywajmy, Wisła ma do tego okazje niemal co roku. Kłam tej teorii zadaje nieco już zapomniany Janusz Świerad. Po 1,5 roku dobrej gry w barwach Miedziowych w sezonach 1993/1994 i 1994/1995 przeniósł się do Wisły, która grała wówczas w drugiej lidze. I zamiast grać we wrześniu z wielkim AC Milanem w barwach Zagłębia, Janusz Świerad biegał po drugoligowych boiskach w koszulce Wisły, wydatnie przyczyniając się do awansu „Białej Gwiazdy” do elity (15 goli w 29 meczach). To jednak tylko wyjątek potwierdzający regułę, bo zazwyczaj dla piłkarzy Wisła jest niestety jednym przystankiem bliżej Europy niż Zagłębie. Tak było w przypadku chyba najsłynniejszego wychowanka Zagłębie Lubin – Radosława Kałużnego. Popularny „Tato”… … grał w barwach Zagłębia od sezonu 1991/1992. Jako 17-latek trafił do Lubina z Chojnowianki Chojnów i już w wieku 18 lat zadebiutował w Ekstraklasie meczem w Białymstoku, gdzie Zagłębie wygrało 2:1. Ciekawe jest pochodzenie ksywki Kałużnego. Skąd wziął się „Tato”? Sam zainteresowany odpowiada: - Gdy grałem w Zagłębiu, wychodziliśmy na boisko według numerów. Szedłem więc w towarzystwie Zbyszka Szewczyka i Dariusza Baziuka. Ktoś zawołał „O! Idzie tata z synami!” i tak już zostało. Defensywny pomocnik grał w Lubinie do 1998 roku. Przez 6 lat zdążył założyć koszulkę Zagłębia 176 razy i strzelić 24 gole. Bramkostrzelność (utrudniona z racji pozycji na boisku) zawsze była mocną stroną Radka, który dysponował tzw. „młotkiem” w nodze i nie raz zdobywał ładne bramki z dystansu. Świetnie również radził sobie w powietrzu, gdzie bardzo często wykorzystywał swoje warunki fizyczne i kierował piłkę głową do siatki rywali. Najpierw Kałużnego z Lubina próbował „wyciągnąć” A. Grajewski, właściciel Widzewa. Jak sam opowiada, usłyszał w odpowiedzi, że „musiałby zastawić stadion żeby pozyskać Radka”. Jednak na początku 1998 roku ofertę opiewającą na 800 tysięcy „Łobo” zawiódł Dla młodych kibiców symbolem wędrówek na linii Zagłębie-Wisła jest Wojciech Łobodziński. Jego historia jest zupełnie inna niż ta opisana wcześniej. „Łobo”, który z Zagłębiem zdobywał Mistrzostwo Polski w 2007 roku, był jednym z najlepszych skrzydłowych w lidze. Nie raz mówiło się, że wraz z Robertem Kolendowiczem tworzą w tym czasie najlepsze skrzydła w Polsce. Wychowanek bydgoskiego Zawiszy w Zagłębiu pojawił się w 2003 roku, kiedy to został kupiony z Wisły Płock. Lubinianie grali wtedy na zapleczu Ekstraklasy, a Łobodziński należał do wyróżniających się piłkarzy. Po awansie do Ekstraklasy był pierwszoplanową postacią Zagłębia w kolejnych sezonach. Z Zagłębiem dwukrotnie grał w finale Pucharu Polski, zdobył Mistrzostwo Polski oraz Superpuchar, a także zaznał gry w eliminacjach Ligi Mistrzów, gdzie, jak doskonale pamiętamy, Zagłębie zostało wyeliminowane przez Steauę Bukareszt. To jako piłkarz Zagłębia zadebiutował w reprezentacji Polski prowadzonej przez Leo Beenhakkera pod koniec 2006 roku w meczu ze NASZEZAGŁĘBIE 9 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 - Lubin Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Po zdobyciu Mistrzostwa Polski z Zagłębiem skrzydłowy zaczął mówić o odejściu z klubu do ligi zagranicznej. - Wiele osób mnie pyta, czy zmienię klub zimą. Konsekwentnie odpowiadam, że jeśli otrzymam dobrą ofertę, to się zastanowię. Jeżeli jednak już zmienię klub, to na pewno będzie to zespół zagraniczny. W Polsce zostanę w Zagłębiu. – to zdanie uspokajało kibiców Zagłębia, którzy nie chcieli odejścia swojego asa (121 meczów w koszulce Zagłębia i 18 goli) do innego klubu w Polsce. Stało się jednak inaczej. Za kwotę 400 tysięcy euro Łobodziński w lutym 2008 roku został sprzedany do Wisły Kraków. Informacja ta rozwścieczyła fanów Zagłębia, którzy do dzisiaj pamiętają zawodnikowi złamanie obietnicy. „Łobo” wiedział, że tak się stanie i odchodząc, mówił: - Chciałbym, aby kibice Zagłębia, którzy wielokrotnie wspierali mnie podczas gry w Lubinie, zrozumieli moją decyzję. Jeszcze kilka miesięcy temu byłem zdecydowanie nastawiony na zagraniczny wyjazd, ale zmienił się mój sposób patrzenia na moją karierę. Na nic się to jednak zdało, bo lubińscy kibice nie zamierzają wybaczać swojemu byłemu zawodnikowi. Wisła bardzo liczyła na wychowanka Zawiszy, który miał za zadanie zastąpić Kamila Kosowskiego. Wyrazem tego był fakt, że zaproponowano mu jedne z najwyższych zarobków w Polsce i to na okres 5 lat. Włodarze klubu z siedzibą przy ulicy Reymonta pokładali w nim nadzieję na przyszłość. Łobodziński w Wiśle zawiódł. Od początku nie zachwycał formą, a coraz częściej przegrywał rywalizację z młodym Patrykiem Małeckim. Ligowi obrońcy wiedzieli jak sobie radzić z dryblingiem Wojtka i zawodnik nie był już taki groźny jak w Zagłębiu. Złośliwi twierdzili, że skrzydłowy dysponuje tylko jednym zwodem, na który przeciwnicy przestali się nabierać. Mimo nienajlepszej formy „Łobo” nadal był powoływany do kadry. Pojechał nawet na Mistrzostwa Europy do Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. Kibice reprezentacji zaliczyli go wraz z Michałem Pazdanem do grona „największych pomyłek” Euro 2008. Ostatnie lata Łobodziński spędził głównie na ławce rezerwowych, a jeśli grał, to były to „ogony”. W efekcie latem 2011 roku rozwiązał kontrakt z Wisłą z powodów pozasportowych i przez pół roku pozostawał bez klubu. Zimą 2012 jednak będzie reprezentował barwy ŁKS, który zakontraktował go na rok. Historia Wojciecha Łobodzińskiego jest zatem zupełnie inna niż Radosława Kałużnego… Kraków-Lubin Wielu piłkarzy również wędrowało w odwrotnym kierunku niż Kałużny i Łobodziński. Różnica polegała jednak na tym, że z reguły byli to zawodnicy, którzy nie odgrywali pierwszoplanowej roli w Wiśle i do Zagłębia przychodzili aby wyjść z dołka lub się „ograć”. Kiedy mowa o bezpośrednich transferach z Wisły do Zagłębia, to plecy kibiców Miedziowych oblewa zimny pot. Wielu bowiem pamięta taki okres w historii klubu, o którym chciałoby jak najszybciej zapomnieć. Mowa o tzw… … „krakowskim zaciągu” Miedziany Rabat to projekt Zagłębia Lubin, stworzony z myślą o kibicach miedziowego klubu. Tym terminem określa się grupę zawodników, którzy w sezonie 2002/2003 trafili do Zagłębia. Łączyło ich to, że wszyscy znani szerszej publiczności byli z czasów występów w krakowskiej Wiśle. Większość tych zawodników została sprowadzona za czasów trenera Adama Nawałki, który wcześniej prowadził… a jakże, Wisłę. Do „krakowskiego zaciągu” należeli m.in: Bogdan i Marek Zając, Olgierd Moskalewicz i Grzegorz Niciński, a później jeszcze Brasilia. Żaden z nich, poza Nicińskim, nawet nie zbliżył się do poziomu, na którym powinien grać. Początkowo transfery tych piłkarzy przyjęto z umiarkowanym optymizmem, bo nazwiska jak na polską ligę były to nie byle jakie. Już jednak po kilku kolejkach okazało się, że coś jest nie tak. Jako pierwszy pracę stracił Adam Nawałka, który został zwolniony już po 10 kolejkach. Niestety, piłkarze pozostali i wydatnie przyczynili się do sensacyjnej degradacji zespołu do drugiej ligi. Naszpikowana gwiazdami ekipa z Lubina spadła z ligi, a wcześniej zarząd bezskutecznie zdecydował o zawieszeniu wypłat piłkarzom. Winą za spadek obarczono Bogdana Zająca, Moskalewicza oraz Jarosława Krupskiego i Artura Andruszczaka, z którymi rozwiązano kontrakty. Wdrażamy program, aby uatrakcyjnić kibicom fakt posiadania przez nich karnetów. Docelowo chcemy, aby abonament na mecze miedziowej drużyny, służył jej fanom nie tylko podczas wchodzenia na mecze, ale też w życiu codziennym. Dzięki karnetom Zagłębia, kibice będą mogli liczyć na zniżki w pewnych punktach usługowych, których liczba będzie stale rosła. Niedługo później, bo w 2004 roku, dołączył do Zagłębia jeszcze jeden zawodnik, znany przede wszystkim z występów w Wiśle. Paweł Strąk, bo o nim mowa, najpierw został wypożyczony do Zagłębia, a później wykupiony mimo, że według kibiców nie przekonał grając na wypożyczeniu. Jednak na życzenie Drazena Beska, ówczesnego trenera Miedziowych, defensywny pomocnik został nowym zawodnikiem Zagłębia. Niestety po podpisaniu kontraktu znacznie obniżył loty i już w 2006 roku opuścił Lubin. Co ciekawe, po odejściu zakotwiczył w GKSie Bełchatów, gdzie wrócił do dobrej formy i już sezon później walczył z Miedziowymi o mistrzostwo Polski. Ostatecznie tą walkę, na szczęście, przegrał. VIP – STUDIO FIGURY ul. Konopnickiej 39a, 59-300 Lubin tel. 605 447 419 (może się zmienić) www.odchudzanie.lubin.pl pn – pt: 10:00 – 18:00 Było takich więcej Na dowód tego, że było wielu zawodników, którzy grali zarówno w Zagłębiu, jak i w Wiśle, należy zaznaczyć, że przeciętny kibic polskiej piłki nożnej bez wahania wymieni co najmniej kilku piłkarzy, którzy epizody w obu tych klubach mieli. Są jednak tacy piłkarze, o których się często zapomina. Koszulki obu klubów zakładali bowiem poza opisanymi Świeradem, Kałużnym, Łobodzińskim, Zającem, Moskalewiczem, Zającem, Nicińskim, Strąkiem, Brasilią jeszcze m.in. Andrzej Niedzielan, Zbigniew Murdza, Grzegorz Lewandowski, Sunday Ibrahim, Daniel Dubicki, Tomasz Wisio czy nawet będący teraz na wypożyczeniu w Zawiszy – Martins Ekwueme. A i to na pewno nie są wszyscy piłkarze i każdy czytający ten tekst będzie potrafił w swojej pamięci odnaleźć jeszcze kilku takich zawodników. Inicjatywa MR skupia przedsiębiorców z Lubina, którzy w myśl partnerskiej współpracy z Zagłębiem, oferują swoje usługi z atrakcyjnym rabatem tylko dla posiadaczy karnetów na mecze z udziałem naszego klubu. W przyszłości planujemy włączenie do projektu firm z miejscowości, w których istnieją fankluby Zagłębia Lubin. Wszelkie zniżki ustalane są indywidualnie przez właścicieli firm zrzeszonych w projekcie, po okazaniu przez klienta wspomnianego karnetu. Do Miedzianego Rabatu przystąpiły firmy świadczące różnorakie usługi, projekt ciągle się rozwija i w najbliższym czasie dołączą do niego kolejni zainteresowani nawiązaniem współpracy z Zagłębiem Lubin i kibicami miedziowego klubu. Chcesz dołączyć do grona firm współpracujących z Zagłębiem Lubin, a może masz ochotę wyrazić opinię dotyczącą projektu Miedziany Rabat? Kontakt do nas: tel: 76 746-96-27, e-mail: [email protected] FIRMY BIORĄCE UDZIAŁ W PROGRAMIE: Salony odnowy, masażu, kosmetyczne: BLESK Sp. z o.o.. ul. Parkowa 11a, 59-300 Lubin tel.(76)746 45 77, kom. 503 754 144 pn-pt: 8:00-20:00 sb: 10:00-15:00 – na telefon SALON ODNOWY BIOLOGICZNEJ BIOKOSMETYKA S.C. ul. Piastowska 5, 59-300 Lubin nr tel.: 76 844 30 63 pn-pt: 08:00-18:30 sb: 10:00-14:00 NUAD BO-RARN ul. Niepodległości 18, 59-300 Lubin tel. 605 732 195 www.tajski-lubin.pl pn – sb 10:00 – 22:00 zapisy tylko na telefon STUDIO URODY „MAJKA” ul. Pawia 1A, 59-300 Lubin tel. (76)842 32 10 pn-pt: 10:00 – 18:00 sb: 10:00 – 15:00 Pomoc drogowa: AUTOPOL ul. Słowackiego 5, 59-300 Lubin kom. 502-309-368 24h 7 dni w tygodniu AUTO-HILFE 59-300 Lubin, ul. M. Skłodowskiej – Curie 91A tel. kom. 601 722 685 tel./fax (076) 746 38 38 Wulkanizacja i mechanika: CENTRUM OGUMIENIA ul. Ścinawska 17, 59-300 Lubin tel. (76)846 09 50 www.centrumogumienia.pl pn-pt: 8:00-18:00 sb: 8:00-14:00 ZAKŁAD WULKANIZACYJNY ul. Sikorskiego 22, 59-300 Lubin kom. 502 314 349 pn – pt: 8:00 – 18:00 sb: 8:00 – 16:00 F.H.U. „GUMILAND” ul. Stary Lubin 29a, 59-300 Lubin tel. (76)842 60 70 pon.-pt.: 8:00 – 18:00 sb.: 8:00 – 14:0 AUTO-RENOMA z/s szyb „Bolesław” ZG Lubin tel. 076/842-19-38 pn – pt: 8:00 – 16:00 e-mail: [email protected] www.autorenoma.lubin.pl P.H.U. KAR-GLAS-SERWIS ul. Brzozowa 1, 59-300 Lubin tel. 606 683 282 www.kar-glas.pl pn – pt: 9:00 -17:00 ELEKTRONIKA ZAKŁAD ELEKTRONICZNY LU-EL S.C. ul. Gen. W. Sikorskiego 24, 59-300 Lubin Tel.: (76) 841-01-05 www.lu-el.neostrada.pl pn – pt: 10:00 – 18:00 Sob. 10-14 Siłownie, fitness, samoobrona: FITNESS STUDIO FLEX ul. Polna 20, 59-300 Lubin kom. 888 718 537 www.studioflex.pl pn – pt: 9:00 – 22:00 sb: 12:00 - 18:00 KRAV MAGA LUBIN S.P. nr 5 (sala gimnastyczna) Ul. Kilińskiego 12 wt: 18:00 - 19:30 czw: 18:00 – 19:00 kom. 795 321 069 www.kravmaga.lubin.pl Usługi grawerskie: Firma PIECZĄTKI – GRAWEROWANIE LASEROWE I MECHANICZNE 59-300 Lubin ul. Odrodzenia 19, (róg Traugutta) tel./fax 76 847 85 90 e-mail: [email protected]; [email protected] www.pieczatki.lubin.pl; www.grawerowanie.lubin.pl pn-pt: 9:00-16:30 Dorabianie kluczy: USŁUGI ŚLUSARSKO-SZLIFIERSKIE ul. Śląska 1, 59-300 Lubin tel. (76) 844 11 06 pn-sb: 8:00-19:30 Usługi fotograficzne: „TOMFOL” Tomasz Folta ul. Mickiewicza 33/11, 59-300 Lubin kontakt telefoniczny: 609 232 297 e-mail: [email protected] www.tomfol.pl FOTO-STUDIO WECHTA ul. Polna 4, 59-300 Lubin tel\fax (076) 724 74 74 tel.(076)746 44 77 www.wechta.com.pl pn - pt: 9:00-17:00 sb: 9:00 -15:00 TRZECI PIXEL ul. Gwarków 1/4, 59-300 Lubin Tel. 723 550 333 e-mail: [email protected] www.trzecipixel.com pn-nd: 8:00-22:00 (kontakt na telefon) SZKOLENIA Centrum Szkoleń Profesjonalnych Kamienna 75/5, 59-300 Lubin tel. kom. 888 670 770 www.csprof.pl e-mail: [email protected] Ośrodki Szkolenia Kierowców: ADEPT - Ośrodek Szkolenia Kierowców ul. Konopnickiej 5, 59-300 Lubin tel. kom. 601563370 www.osk_adept.prawojazdy.com.pl e-mail: [email protected] MOBILE – Ośrodek Szkolenia Kierowców ul. Niepodległości 31, 59-300 Lubin(II Liceum Ogólnokształcące) kontakt telefoniczny na nr 603 154 112 /24h pn-pt: 13:00 – 15:00 – biuro e-mail: [email protected] www.mobilelubin.pl OSK „Mazurek” Władysław Mazurek ul. Sybiraków 11 (Zespół Szkół Sportowych, dawna SP7) 59-300 Lubin tel.: 606 939 361, 606 23 30 41 gg: 174714 e-mail: [email protected] www.mazurek.prawojazdy.com.pl Stomatologia: PRAKTYKA STOMATOLOGICZNA „RADIX” - lek. stom. Piotr Korzeniowski ul. Leszczynowa 15a (parter łącznika)59-300 Lubin, tel. 76-723-81-81 (rejestracja na konkretny dzień i godzinę) e-mail [email protected] www.radix.lubin.pl pn - czw 15.00-20.00 piątki 13.00-17.00 Prywatny gabinet stomatologiczny Salony optyczne: ZAKŁAD OPTYCZNY - Wiesława Mączyńska ul. Armii Krajowej 23, 59-300 Lubin tel. 76 844 40 87 pn-pt: 10:00-17:00 Sklepy, usługi komputerowe i reklama: LEVEL 5 ul. Traugutta 2a, 59-300 Lubin tel./fax (76) 847 68 68 www.levelv.info pn-pt: 9-16 KAMNET – INTERNET ul. Mickiewicza 22, 59-300 Lubin tel. (76)745 44 45 Fax. 076 745 44 50 kom. 0 661 881 600 e-mail: [email protected] www.kamnet.pl 4AC – SKLEP KOMPUTEROWY ul. Jana Kilińskiego 25, 59-300 Lubin tel. (76)746 44 00 e-mail: [email protected] www.4ac.pl pn – pt: 10:00 – 18:00 sb: 10:00 – 14:00 INTERNETOWE SERWISY OGŁOSZENIOWO REKLAMOWE www.ogloszenia-lubin.pl [email protected] Sklepy sportowe: ARDEL – sklep rowerowy ul. J. Piłsudskiego 38, 59-300 Lubin tel./fax. (76)847 66 90 e-mail: [email protected] pn – pt: 10:00 - 18:00 sb: 9:00 – 14:00 JACK BIKE ul. Gen. W. Sikorskiego 62, 59-300 Lubin tel. (76) 846 67 87 - pn – pt: lato: 10:00 – 18:00 - sb: 10:00 – 14:00 Szewc: ZAKŁAD SZEWSKI ul. Księcia Ludwika I 35, 59-300 Lubin kom. 605 296 019 pn – pt: 10:00-17:00 Sala zabaw dla dzieci: AKADEMIA ZABAW ul. Kilińskiego 19, 59-300 Lubin tel. (76) 845 66 17 kom. 601 331 486 www.akademiazabaw.pl pn-pt: 11.00 do 20.00 sb-nd: 10.00 do 20.00 Restauracje i pizzerie: Pizzeria „POMPEA” 59-300 Lubin, ul. Osiedlowa 4 tel. (76)842-70-92 www.pizzeriapompea.pl codziennie 11:00-23:00 PIZZA HUT Cuprum Arena ul. Gen. W. Sikorskiego 20, 59-300 Lubin poniedziałek – niedziela: 10:00 – 22:00 Nauka tańca: STUDIO TAŃCA „SZAFIR” Młodzieżowy Dom Kultury w Lubinie, ul. Komisji Edukacji Narodowej 6a Sala Zajęć Artystycznych tel. 607 761 201 mail: [email protected] SZKOŁA TAŃCA „RENN” ul. Sportowa 7, 59-300 Lubin tel.: 076 724 95 95 tel. kom.: +48 0 510 255 551 Godziny dyżuru telefonicznego: pn - czw: 16.00 - 22.00 pt: 16.00 - 21.00 e-mail: [email protected] (w temacie wiadomości prosimy wpisać LUBIN) Paintball: FIRMA HANDLOWA BIGO Andrzej Gofran Kłopotów 12 59-300 Lubin tel: 693 286 224 e-mail: [email protected] Dojazd: Zjazd z drogi Lubin - Wrocław we wsi Osiek (5 km od Lubina) Dom i ogród: PHU ALFA *łazienki *hydromasaż *instalacje grzewcze i sanitarne ul. Armii Krajowej 31a, 59-300 Lubin tel. (76)841-14-20 tel.kom.695701801 www.alfa.lubin.pl e-mail:[email protected] pn – pt: 9:00 – 18:00 sb: 10:00 – 18:00 PPHU PRINT ZPCHR ul. Łukasiewicza 8, 59-300 Lubin tel. (76)844-25-89 pn – pt: 8:00 – 18:00 sb: 9:00 – 14:00 PPHU „BOLID” ul. Małomicka 47, 59-300 Lubin www.bolid-dantof.pl tel. biuro: (076) 846 17 00 tel./fax biuro: (076) 846 17 10 tel. hurtownia: (076) 846 15 92 e-mail [email protected] pn – pt: 8:00-17:00 sb: 8:00-14:00 PLUS S.C. Sklep „Mat. Budowlane, farby” Lubin, ul. Tuwima 17b(osiedle Ustronie IV) tel.(76)749 77 47 Sklep „Dom z pomysłem” Lubin, ul. Kisielewskiego 3(wejście od Jana Pawła II) tel.(76)7497077 Pn – pt: 10:00 – 18:00 Sb: 9:00 – 14:00 Tłumacz przysięgły: TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY JĘZYKA ANGIELSKIEGO MGR DAGMARA TOPOROWSKA ul. Różana 5 (Osiek) 59-300 Lubin W szczególnych przypadkach i po wcześniejszym kontakcie telefonicznym w Lubinie przy ulicy Wrzosowej 146 Telefon stacjonarny: 076 846-10-64 Telefon komórkowy: 607-618-567 Fax: 076 746-19-64 www.angielski-tlumacz.pl Więcej informacji odnośnie firm biorących udział w programie Miedziany Rabat na stronie: www.zaglebie-lubin.pl Biuro podróży: Biuro Podróży HABIBI TRAVEL ul. Armii Krajowej 1(CK MUZA), 59300 Lubin tel.(76)724 99 40 e-mail: [email protected] www.habibitravel.pl pn – pt: 10:00 – 18:00 sb: 10:00 – 14:00 Kwiaciarnie: KWICIARNIA „AZALIA” ul. Jana Pawła II 82e/2, 59-300 Lubin tel. (76)746 44 76 kom. 500 090 480 e-mail: [email protected] www.azalia-lubin.pl pn – pt: 8:00-19:00 sb: 8:00-17:00 nd: 10:00-14:00 KWIACIARNIA „POLSKIE KWIATY” ul. Gen. Wł. Sikorskiego 20 , 59-300 Lubin (Cuprum Arena) tel. (76)746 24 32 e-mail: [email protected] www.polskiekwiaty.com Otwarte 7 dni w tygodniu od 10:00 do 21:00 KWIACIARNIA „EKSPRESJA” ul. Marii Skłodowskiej-Curie 84a, 59300 Lubin tel. (76)844 10 21 pn – pt: 8:00-16:00 sb: 9:00-13:00 Transport, kurier: FIRMA KURIERSKO-TRANSPORTOWA „PĘDZIWIATR” Adam Grzeziółkowski ul. Odrodzenia 13d/2 59 – 300 Lubin www.mójkurier.com Pon. – Pt. 7:00 -16:00 Kom. 602 255 394 Apteki: APTEKA „ALOES” ul. Kamienna 1F, 59-300 Lubin tel. (76)844 73 66 pn – pt: 8.00-20.00 sb: 8.00-14.00 Rabat w wysokości 5% na oferowane przez OFICJALNY SKLEP KLUBOWY OFICJALNY SKLEP KLUBOWY ZAGŁĘBIA LUBIN Galeria Cuprum Arena Tel. 665 060 076 Godziny otwarcia: Poniedziałek - czwartek: 10.00 - 21.00 Piątek - Sobota: 10.00 - 22.00 Niedziela: 10.00 - 21.00 Posiadacze karnetów na mecze Miedziowych mogą liczyć na 5 % rabatu na wszystkie artykuły oferowane przez sklep Zagłębia. Promocja nie dotyczy artykułów objętych innymi rabatami. 10 NASZEZAGŁĘBIE KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Przygotowanie Wiosna 2012 Jesteśmy gotowi na ligę Zimowa przerwa w rozgrywkach dobiega końca, wraca piłkarska ekstraklasa. Runda wiosenna to 13 kolejek, mnóstwo emocji oraz walki o ligowe punktu. I właśnie KGHM Zagłębie Lubin do każdego meczu przystąpi maksymalnie zmobilizowane, bo miejsce, na którym Miedziowi zakończyli pierwszą część sezonu nikogo nie zadowala! W drużynie doszło do kilku zmian, ale najważniejsze, że wszyscy mocno pracowali, aby zespół odpowiednio przygotować do wiosennych bojów o punkty. fot. Tomasz Folta Dyscyplina i praca – te dwa hasła najlepiej oddają charakter przygotowań pod okiem trenera Pavla Hapala. Momentami było ciężko, ale czeski szkoleniowiec doskonale wie, jak odmienić oblicze Zagłębia Lubin, które jesienią zawodziło. Przygotowania rozpoczęły się 4 stycznia, a poprzedziły je niezbędne testy i badania z użyciem ergospirometra. fot. Tomasz Folta Ciekawą odmianę stanowiły dla zawodników mecze sparingowe. Wynik tych konfrontacji był jednak drugorzędną sprawą, zawodnicy mieli przede wszystkim swoje wybiegać lub pokazać trenerom, że zasługują na miejsce w drużynie. W meczach sparingowych grali zawodnicy, których Zagłębie pozyskało jeszcze przed wyjazdem do Grodziska, lub testowało i podpisało z nimi kontrakty. W meczach kontrolnych zaprezentowali się też piłkarze, którzy nie przekonali do swoich umiejętności sztabu szkoleniowego(Buszma, Cierzniak, Hajduczek). fot. Tomasz Folta Osiem dni później drużyna wyjechała na pierwszy obóz przygotowawczy. Tradycyjnie Miedziowi obrali kurs na Grodzisk Wielkopolski. Na miejscu pracowali nad siłą i wytrzymałością. Boisko treningowe – siłownia - hala sportowa, może i do znudzenia, ale nikt nie narzekał, bo już na wstępie szkoleniowiec Zagłębia zaznaczył, że zespół czeka mnóstwo pracy. fot. Tomasz Folta Krótko po powrocie z Grodziska Wielkopolskiego Miedziowi obrali kurs na turecką miejscowość Alanya. Na doskonale przygotowanych boiskach podopieczni Pavla Hapala realizowali drugą część planu na okres przygotowawczy. W Turcji Zagłębie pracowało głównie nad taktyką i techniką, choć w programie pojawiły się także wizyty w siłowni. NASZEZAGŁĘBIE 11 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Sparingi Wiosna 2012 KGHM Zagłębie Lubin - Warta Poznań (1:0), Grodzisk Wielkopolski – 13 stycznia KGHM Zagłębie Lubin - KS Polkowice (2:0), Grodzisk Wielkopolski - 13 stycznia KGHM Zagłębie Lubin - MKS Kluczbork (1:0), Grodzisk Wielkopolski – 17 stycznia KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań (0:2), Wronki – 20 stycznia KGHM Zagłębie Lubin - Beroe Stara Zagora (0:1), Alanya – 27 stycznia PFK Aleksandria (3:1), Alanya – 31 stycznia FK Senica (3:1), Belek – 2 lutego fot. Tomasz Folta Tym razem ważną część przygotowań stanowiły już mecze kontrolne, w których Miedziowi realizowali założenia taktyczne nakreślone wcześniej przez sztab szkoleniowy. Choć w pierwszym meczu z serbską drużyną Beroe Stara Zagora Zagłębie przegrało 0:1, to podopieczni Pavla Hapala starali się narzucić rywalom swój styl gry i stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola. Tym razem brakowało szczęścia… Bramki Zagłębie strzelało w kolejnych sparingach, 3:1 Miedziowi wygrali z ukraińskim zespołem PFK Aleksandria, taką samą różnicą (3:1) pokonali słowacką Senicę. fot. Tomasz Folta 7 lutego drużyna po raz kolejny przeszła testy wydolnościowe z użyciem ergospirometra oraz próby siłowe. Trenerzy mają materiał poglądowy na temat wykonanej pracy. Możemy zdradzić, że wyniki wypadły bardzo dobrze i każdy z piłkarzy znacznie poprawił swoje osiągnięcia sprzed kilku tygodni. fot. Tomasz Folta W ciągu ostatnich tygodni piłkarze Zagłębia Lubin wykonali sporo pracy. Nikt nie odpuszczał, bo każdy walczy o miejsce w składzie. Podopieczni Pavla Hapala czują się mocni i z niecierpliwością czekają na start rozgrywek: - Jesteśmy gotowi na ligę! – z uśmiechem skwitował Mouhamadou Traore, zaraz po powrocie ze zgrupowania. Zanim jednak Miedziowi wybiegną na ligowe boiska, zmierzą się jeszcze w meczu sparingowym z GKS-em Katowice, spotkanie zaplanowano na niedzielę 12 lutego. fot. Tomasz Folta Pierwszy mecz ligowy już 19 lutego na Stadionie Zagłębia. Zapraszamy wszystkich kibiców na spotkanie z aktualnym Mistrzem Polski – Wisłą Kraków. Miedziowi zrobią wszystko, by dostarczyć pozytywnych emocji swoim fanom. Są przecież gotowi do walki o ligowe punkty! 12 NASZEZAGŁĘBIE KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 WISŁA Kraków Rozpoczęli marsz w górę tabeli Fot. Tomasz Folta W ostatnich latach krakowska Wisła jest dla Zagłębia bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Nie ma drugiej takiej drużyny w Ekstraklasie, która przy tak wielu pojedynkach nie dawałaby się ani razu pokonać. Aby dobrze nastroić się przed startem jakże ważnej dla Miedziowych rundy rewanżowej, cofamy się w czasy dość odległe, bo aż do sezonu 2005/2006, a dokładniej rzecz ujmując – 16 października roku 2005. Mecz ten stał pod znakiem pojedynku dwóch trenerów – Franciszka Smudy po stronie Zagłębia i Jerzego Engela po stronie Wisły. Obaj niegdyś stawali w szranki w wyścigu po stanowisko selekcjonera kadry. Wtedy wygrał Engel, a „Franz” musiał obejść się smakiem. Niewiele brakowało, a do pojedynku obu szkoleniowców by nie doszło. Obaj bowiem byli w swoich klubach od niedawna. Szczególnie Smuda, dla którego był to dopiero piąty mecz ligowy na lubińskiej ławce. Engel pracował dłużej, bo od początku sezonu. cięstwo w tym sezonie (z Arką już w 6. kolejce) i zgromadzili w sumie aż 7 punktów w 4 meczach, ulegając jedynie Amice Wronki. Dwa bieguny Szpital w Wiśle Przed 10. kolejką rozgrywek Ekstraklasy w sezonie 2005/2006 sytuacja obu drużyn była zgoła odmienna. Zdecydowanym liderem była Wisła, która w 8 spotkaniach (bez przełożonych derbów Krakowa) zgromadziła 20 punktów, 6 razy wygrywając, odnotowując 2 remisy i nie zaznając jeszcze goryczy ligowej porażki. Nad drugim Lechem miała 3 punkty przewagi i jeden mecz rozegrany mniej. Sezon ten był również tym, w którym klub spod znaku „Białej Gwiazdy” był najbliżej awansu do elitarnej Ligi Mistrzów. Pod wodzą Jerzego Engela klub prezesa Cupiała otarł się o uchylone bramy raju, które w ostatniej chwili z hukiem się zatrzasnęły. Pod Wawelem po dziś dzień wspominają ten pamiętny dwumecz z Panathinaikosem Ateny (3:1 w Krakowie i 1:4 w Atenach), któremu rozstrzygnięcie, tak fatalne dla Wisły, dała dopiero dogrywka w stolicy Grecji. Nadzieję w serca lubińskich kibiców, poza coraz lepszą grą podopiecznych Franciszka Smudy w ostatnich kolejkach, wlewały napływające co chwilę informacje z obozu Wiślaków. Według nich, kadrę Mistrza Polski przetrzebiły kontuzje, a na treningach regularnie pojawiało się około 15 piłkarzy, w tym bramkarze i zawodnicy z, głębszych lub nie, rezerw. W efekcie z Zagłębiem nie zagrali Sobolewski, Baszczyński, Penksa, Kryszałowicz i Cantoro, a do końca nie był pewny występ Jeana Paulisty i Andre Barreto. Niech jednak o szerokości kadry Wisły świadczy fakt, że na murawę stadionu GOS mimo wszystko wybiegły tak głośne nazwiska jak Zieńczuk, Brożek, Kłos, Kuźba, Majdan czy Głowacki. Zagłębie znajdowało się niemal na przeciwnym biegunie tabeli. Co prawda nie było czerwoną latarnią ligi, ale niewiele do tego brakowało. Miedziowi z 10 punktami znajdowali się na 12 pozycji i nad ostatnimi drużynami mieli 5 punktów przewagi. Coś jednak w grze lubinian drgnęło, kiedy do drużyny dołączył po 5. kolejce trener Smuda, zastępując Drazena Beska. To pod jego wodzą piłkarze ze stolicy polskiej miedzi odnieśli pierwsze ligowe zwy- Nietrudno zatem było wytypować faworyta tego spotkania. Alternatywą dla aktualnego Mistrza Polski i „prawie” uczestnika Ligi Mistrzów było Zagłębie – klub, który w poprzednim sezonie jako beniaminek ledwie się utrzymał i niezmiennie okupował dolne rejony tabeli. Nie ma dyskusji, że Wisła przyjeżdżała tu w opinii wielu po łatwe 3 punkty. W Zagłębiu w porównaniu do początku sezonu również skład nieco się zmienił, ale głównie z powodu wyborów trenera Smudy, nie zaś kontuzji. Ciągle jednak w głowach piłkarzy i kibiców pozostawał obraz tragicznej w skutkach kontuzji Carlosa Serry, odniesionej w Gdyni. Na mecz z Wisłą wybiegła jednak niemal identyczna jedenastka jak ta, która poprzedniej kolejce rozniosła Górnika Zabrze 3:0 – z Liberdą, a nie Madariciem oraz Kalouskiem zamiast Żytki. Jedyną różnicą był powrót po kontuzji mózgu drużyny – Macieja Iwańskiego. Walka, sytuacje i rzuty karne W mecz zdecydowanie lepiej weszli piłkarze „Białej Gwiazdy”. Najpierw w 13. minucie w pojedynku 1 na 1 Paweł Brożek przegrał z Liberdą, a minutę później strzelił z linii pola karnego wprost w naszego bramkarza. Po kolejnej minucie z rzutu rożnego dośrodkował Zieńczuk, a w dobrej sytuacji znalazł się Kuźba, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Zagłębie, niesione dopingiem około 7 tysięcy kibiców, zaczęło się budzić po niemrawym początku. Najpierw ładną akcję prawym skrzydłem przeprowadził Łobodziński, ale z ostrego kąta strzelił nad bramką. Po chwili akcja przeniosła się znowu pod bramkę Zagłębia, ale Liberda znów pokazał klasę w pojedynku z Gołosiem. Realizator transmisji nawet nie miał kiedy pokazać powtórki, bo z kontrą ruszyli lubinianie i w polu karnym Wisły znalazł się Kłos. Minął „na zamach” Stolarczyka i dał się zahaczyć doświadczonemu obrońcy tak, że sędzia Ryżek bez chwili zawahania wskazał na „wapno”. Michał Chałbiński pewnie pokonał Majdana, którego starali się deprymować kibice Zagłębia, specjalnie ułożoną na tą okazję przyśpiewką skierowaną personalnie w długowłosego bramkarza. W 25. minucie zatem było 1:0 dla Zagłębia. 10 minut później było już 2:0. Pięknie do akcji lewym skrzydłem podłączył się David Kalousek i niemal z zerowego kąta strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Majdanowi. W 41. minucie Łobodziński ładnie uderzył zza pola karnego, ale tym razem bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Do przerwy więcej okazji już nie było. Trener Engel po przerwie zmienił Jeana Paulistę na Piotra Brożka, a po kilku minutach gry w miejsce Jacka Kowalczyka na boisku pojawił się Andre Barreto. Na niewiele się to zdało, bo Mariusz Liberda był tego dnia świetnie dysponowany i bronił niemal wszystko. Nie dał jednak rady w 66. minucie, kiedy to po sprokurowanym przez Alunderisa rzucie karnym bramkę zdobył Marek Zieńczuk. Wisła dążyła do wyrównania, ale nie potrafiła sobie stworzyć okazji do zdobycia gola. W 71. minucie w polu karnym Zagłębia pociągany za koszulkę był Kuźba, ale sędzia nie zdecydował się podyktować karnego, na co utyskiwał później trener Wisły. Przez cały mecz imponowali Miedziowi, którzy walczyli o każdy centymetr boiska i nie było dla nich straconych piłek. Wiślacy zaś wyróżniali się przede wszystkim faulami i nieeleganckimi zachowaniami. To w tym meczu nagrabił sobie Maciej Stolarczyk, który w końcówce zaczął spychać z boiska zwijającego się z bólu przy linii bocznej zawodnika Zagłębia. O walce w tym meczu niech świadczy fakt, że sędzia pokazał aż 10 żółtych kartek, z czego aż 7 zawodnikom Wisły. Bardzo wysoka drabina Po meczu w budynku klubowym oraz na konferencji prasowej było nerwowo, szczególnie za sprawą Jerzego Engela, który był zły na pracę arbitra oraz dziennikarzy, pytających o jego gotowość do dymisji. - Czy obawiam się o swoją posadę? Wy dziennikarze nie macie innych tematów. Teraz zwalniacie Kubickiego i Engela, Smuda przegra dwa mecze i też będziecie szukać dla niego następcy . – odgryzał się. Nie na wiele się to jednak zdało, bo już 8 dni później został zwolniony. W dużo lepszym humorze był Franciszek Smuda. – Cieszę się ze zdobytych punktów, które oddalają nas od strefy spadkowej. Chcemy do końca rundy nazbierać jak najwięcej oczek, aby na dół tabeli patrzeć „z wysokiej drabiny”. – mówił. O tym, jak wysoka była ta drabina, przekonaliśmy się na koniec sezonu, kiedy to Zagłębie spoglądało na dół tabeli z 3. miejsca. Można powiedzieć, że to ten mecz z Wisłą rozpoczął wielki marsz w górę zespołu prowadzonego przez dzisiejszego selekcjonera reprezentacji Polski. Jakub Ceglarz R E K L A M A R E K L A M A A J C A D I W K I L A W KOMPLEKSO H C Y N J Y C A K I N U M SZKÓ D KO LIKWIDACJA SZKODY KOMUNIKACYJNEJ W WARSZTACIE - Obsługujemy polisy wszystkich ubezpieczycieli - Załatwiamy formalności - Oszczędzamy Twój czas i pieniądze BLACHARSTWO NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI - Blacharze z fachem w ręku - Idealnie wyprowadzone powierzchnie blach - Stan auta po naprawie - jak przed uszkodzeniem - Doskonale wyposażony warsztat PROFESJONALNE LAKIERNICTWO - Idealnie dobrany kolor lakieru - Doskonale położona powłoka lakiernicza - Lakiery najwyższej klasy trwałości - firmy SIKKENS - Gwarancja na lakier Y M A I W A R P A N E I K T S Y WSZ RKI MA DÓ W O H C O SAM USŁUGI WYKONUJEMY - szybko - tanio - solidnie - bezproblemowo ROZLICZENIA BEZGOTÓWKOWE SAMOCHÓD ZASTĘPCZY NA CZAS NAPRAWY 10 LAT DOŚWIADCZENIA W NAPRAWIE POJAZDÓW Autoryzowany Serwis Samochodowy: 100% satysfak cji Auto - Mercus Legnica, ul. Jaworzyńska 114 tel. 76 724 82 04 / 05 • fax 76 724 82 07 [email protected] • [email protected] 14 NASZEZAGŁĘBIE KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Sprzedaż karnetów na wiosnę: Dodatkowe zniżki i koszulka meczowa za 99 zł! Wiosenne rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy zakończą się tuż przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej organizowanej w Polsce. Piłkarskie EURO 2012 to wielkie wydarzenie organizacyjne oraz światowy wymiar futbolu. Przedsmak piłkarskich emocji będzie można przeżyć w czasie wiosennych rozgrywek ligowych. Przeciwnikami Zagłębia będą: aktualny Mistrz Polski Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Widzew Łódź, Górnik Zabrze oraz Jagiellonia Białystok i GKS Bełchatów. Od 6 lutego – otwarta sprzedaż karnetów w punktach przedsprzedaży na wszystkie sektory dostępne w sprzedaży karnetowej, które nie zostały wykupione przez dotychczasowych ich posiadaczy oraz sprzedaż karnetów rodzinnych. Ważna informacja dla posiadaczy voucherów: Tylko w CK Muza będzie można dokonać dopłaty do karnetu rodzinnego oraz dopłaty do droższego miejsca, np. posiadacze voucherów na sektory G i H będą mogli za dopłatą kupić karnet na sektorze E lub F lub karnet rodzinny. Do kupienia karnetu niezbędne jest: - dla osób pełnoletnich: posiadanie dowodu osobistego lub prawa jazdy oraz karty karnetu z rundy jesiennej lub karty kibica; - dla osób niepełnoletnich: obecność opiekuna prawnego wraz z dokumentem tożsamości oraz numerem PESEL nieletniego oraz karty karnetu z rundy jesiennej lub karty kibica. Wszyscy kibice, którzy kupią karnet WIOSNA 2012 mają prawo zakupu koszulki meczowej NIKE VICTORY w cenie 99 zł do końca lutego (rabat 60 zł!). Aby uzyskać rabat w sklepie klubowym należy jedynie przy zakupie okazać kartę karnetu! Od poniedziałku, 16 stycznia w 2 punktach prowadzona będzie sprzedaż karnetów i wymiana voucherów, którzy chcą zachować swoje miejsce z rundy jesiennej: L.P. Rodzaj Karnetu 1 Młodzież do lat 15 – sektory B, G i H 2 Rodzinny 3 lub 4 osoby – sektory G i H 3 Ulgowy za bramką – sektory G i H - POK w CK „Muza” – w godz. 10.00 – 18.00 – pon. – pt. Cena karnetu dla nowego kibica 38 zł 25 zł 30 zł 4 5 6 Rodzinny 3 lub 4 osoby – sektory A1, A2, E i F 7 Ulgowy na prostej – sektory A1, A2, E i F 8 9 10 VIP Normalny – sektory VIP 1 i VIP 2 360 zł 220 zł 290 zł 11 Super VIP Ulgowy – sektory VIP 1 i VIP 2 560 zł 480 zł 480 zł 12 Super VIP Normalny – sektory VIP 1 i VIP 2 690 zł 590 zł 590 zł 13 Super VIP Premium Ulgowy – sektor Super VIP 750 zł 640 zł 640 zł 14 Super VIP Premium Normalny – sektor Super VIP 940 zł 800 zł 800 zł 25 zł / osoba 30 zł / osoba 40 zł 50 zł Normalny za bramką – sektory G i H 95 zł 60 zł 75 zł Młodzież do lat 15 – sektory A1, A2, E, F 50 zł 30 zł 40 zł --- 40 zł / osoba 49 zł / osoba 100 zł 60 zł 80 zł Normalny na prostej – sektory A1, A2, E i F 155 zł 100 zł 125 zł VIP Ulgowy – sektory VIP 1 i VIP 2 240 zł 150 zł 190 zł PŁATNY - dzieci w wieku 5–7 lat, kobiety, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjum, liceum, studenci do 26 roku życia, emeryci i renciści – na podstawie ważnej legitymacji. - sklep klubowy w Cuprum Arena – w godz. 10.00 – 21.00 – 7 dni w tygodniu cena karnetu dla kibiców uprawionych do rabatu --- Prawo do zakupienia karnetu ulgowego mają: Bezpłatny wstęp na stadion Dialog Arena bez prawa do miejsca siedzącego mają dzieci do lat 4. Suma cen biletów 63 zł A1 VIP1 KLUBOWY SVIP H1 H2 A1 K6 H SVIP PRASA SVIP VIP2 Plan sprzedaży karnetów: VIP1 Zakup karnetu to oszczędność pieniędzy, uniknięcie kolejek przed kasami oraz pewność oglądania każdego meczu z miejsca, które sami sobie wybierzemy. Rodzinom oferujemy karnety w bardzo atrakcyjnych cenach, by wspólnie mogli przeżywać emocje z trybun bez szkody dla rodzinnego budżetu. Wprowadziliśmy dodatkowy rabat dla kibiców posiadających karnet w rundzie jesiennej oraz dla posiadaczy Extrakarty, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność jego zakupu. Jednocześnie przypominamy, że posiadacze zwykłej karty kibica stracą rabat przy zakupie biletu w dniu meczu. A2 VIP2 MEDIA A2 B2 B1 G K5 B C C klub kibica GOŚCIE G F2 F3 E3 E2 E1 D F1 D K7 F K1 E K2 K3 K4 EXTRAKarta Kibica Zagłębia Lubin Jeszcze przez parę dni jest szansa na zakup karty w cenie 15 zł z 5 zł doładowaniem na karcie, a kolejne 500 kibiców będzie miało możliwość jej zakupu za 20 zł. Docelowo karta kibica będzie kosztowała 25 zł! Dziś kibice Zagłębia posiadają już karty kibica w formie plastikowej karty (Mifare), która zawiera jednak tylko podstawowe dane wymagane przez odpowiednie przepisy prawne. Do 31.12.2011 roku w obrocie będą istniały karty w obecnej technologii oraz wprowadzana właśnie Extrakarta. Od 1 stycznia 2012 roku tylko posiadacze Extrakarty z funkcją płatniczą będą mogli kupić bilet na mecz. Okres przejściowy wynosi tym samym 13 miesięcy ale im szybciej złożymy wniosek o wydanie nowej Extrakarty, a po jej otrzymaniu będziemy korzystać z jej części płatniczej tym szybciej będziemy mogli brać udział w losowaniach naprawdę atrakcyjnych nagród wspierając jednocześnie Klub. EXTRAKartę Kibica Zagłębia Lubin wyrobisz w dni robocze w godz. 10.00-18.00 w POK w CK „Muza” oraz w dniu meczu w POK (K7) między sektorami F i G w godzinach 11.00-15.00 NASZEZAGŁĘBIE 15 KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - WISŁA KRAKÓW | 19 lutego 2012 Młoda Ekstraklasa Podopieczni trenera Tomasza Bożyczko przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli 4 stycznia, czyli dokładnie tego samego dnia, co pierwsza drużyna Zagłębia Lubin. Przez blisko miesiąc drużyna Młodej Ekstraklasy trenowała w Lubinie, wówczas aura pozwalała realizować zajęcia na naturalnym boisku. 1 lutego drugi zespół Miedziowych wyjechał na dziesięciodniowy obóz przygotowawczy do Jarocina. U młodych praca wre Zyga Pierwsza część przygotowań Na progu przygotowań trener Bożyczko zaznaczał, że będzie stopniowo zwiększał treningowe obciążenia. Kilka dni po rozpoczęciu treningów Miedziowi w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozegrali na hali portowej w Chobieni mecz pokazowy. To już zresztą tradycja, że młodzi piłkarze Zagłębia biorą udział w finale szczytnej imprezy. Przez następne tygodnie podopieczni trenerów: Bożyczko i Karmelity trenowali w Lubinie, współpracę z drużyną rozpoczął Jacek Piegza, który odpowiada za przygotowanie motoryczne zawodników. W międzyczasie drużyna rozegrała mecz sparingowy z drużyną Śląska Wrocław ME, Miedziowi przegrali 1:2. Druga część przygotowań Zagłębie Młoda Ekstraklasa, podobnie jak drużyny juniorów oraz zespół kobiecy Miedziowych, do rundy wiosennej rozgrywek przygotowuje się w Jarocinie. Miejscowy ośrodek sportowy oferuje w zasadzie wszystko, co jest potrzebne, by odpowiednio przygotować drużyny do walki o ligowe punkty. Podopieczni Tomasza Bożyczko do Jarocina wyjechali 1 lutego. Od pierwszego dnia Miedziowi ostro trenują: - Wiadomo, że temperatury teraz nie sprzyjają pracy, ale musimy trenować i jakoś sobie z tym radzimy. Mamy kontakt z piłkami, bo wychodzimy na sztuczne boisko, a w tym Fot. Karol Sitarski okresie zajęcia na hali i w siłowni są też potrzebne, więc budujemy formę. Zagłębie rozegrało dwa mecze sparingowe, lubinianie zmierzyli się z Unią Swarzędz (przegrali 1:2) oraz z Astrą Krotoszyn (wygrali 3:0). O ile w pierwszym spotkaniu rywale momentami dyktowali warunki, o tyle w drugim meczu Miedziowi bezsprzecznie przeważali. 8 lutego podopieczni Tomasza Bożyczko zagrają jeszcze sparing z Jarotą Jarocin, dwa dni później wrócą do Lubina. Trzecia część przygotowań W Lubinie drużyna Zagłębia ME będzie trenowała już do samego startu rozgrywek, runda rewanżowa rozgrywek rozpocznie się w pierwszy weekend marca. Jednak zanim rozpocznie się liga lubinianie zagrają jeszcze trzy sparingi: z Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie (15 lutego), z Lechią Zielona Góra (18 lutego) oraz z MKS-em Oława (25 lutego). R E K L A M A