STOPIEŃ AKCEPTACJI CHOROBY PACJENTÓW CIERPIĄCYCH
Transkrypt
STOPIEŃ AKCEPTACJI CHOROBY PACJENTÓW CIERPIĄCYCH
STOPIEŃ AKCEPTACJI CHOROBY PACJENTÓW CIERPIĄCYCH NA ATAKSJĘ. Magdalena Kazimierska - Zając, Joanna Rosińczuk-Tonderys Zakład Chorób Układu Nerwowego, Wydział Nauk o Zdrowiu, Akademia Medyczna we Wrocławiu, ul. Barta 5 Wstęp Pojęcie ataksja pochodzi z języka greckiego, w którym ataksía oznacza ‘nieład; niezdyscyplinowanie‘[1]. Ataksja określana inaczej bezładem czy niezbornością to upośledzenie zdolności dokładnego wykonywania i koordynacji ruchów. Polega na niewłaściwej synchronizacji mięśni. Może być powodowana uszkodzeniami narządu koordynacji ruchowej (móżdżku), uszkodzeniami płatów czołowych lub tylnych sznurów rdzenia kręgowego. Wyróżnia się ataksję tułowia, gdy chory nie jest w stanie spokojnie, w sposób wyprostowany usiedzieć, astazję (niemożność stania – padanie do tyłu i zataczanie się przy staniu) i abazję (niemożność chodzenia – zataczanie się przy chodzeniu). Objawy ataksji mogą pojawiać się nagle lub stopniowo. Nagłe pojawienie się objawów może być spowodowane: - urazem głowy - udarem - zatrzymaniem czynności serca lub zatrzymaniem oddechu - infekcjami takimi jak ropień czy ospa wietrzna - działaniem niektórych leków, toksyn takich jak alkohol lub lekami przeciwpadaczkowymi stosowanymi w epilepsji - guzem móżdżku albo rakiem mózgu pierwotnym lub przerzutowym. Stopniowo pojawiające się objawy mogą sygnalizować: - niedobory witamin E i B12 - stwardnienie rozsiane (przy czym przy stwardnieniu ataksja może się również pojawić nagle) - narażenie na niektóre leki (głównie benzodiazepiny i barbiturany) lub toksyny (ołów, kadm czy chroniczne nadużywanie alkoholu) - zaburzenia wrodzone, takie jak zniekształcenie móżdżku lub genetyczne defekty biochemiczne - dalsze skutki raka umiejscowionego gdzieś w organizmie - powoli rozwijające się guzy - choroby zwyrodnieniowe (ataksja rdzeniowo – móżdżkowa, zarówno dziedziczna jak i sporadyczna) [2]. Ataksję móżdżkową cechuje nieregularność wychyleń i szybkości ruchów z ich spowolnieniami, przede wszystkim z niemożnością wykonania szybkich ruchów naprzemiennych (dysdiadochokineza). U chorych obserwuje się również objaw mijania celu (dysmetria), będący skutkiem niezdolności oceny zakresu ruchu. Ruchy są zbyt obszerne (hipermetria), chory często nie tylko mija cel, ale również w ogóle go nie osiąga. Wcześnie zaburzone jest również pismo. Litery są nierówne, nieregularne, odstępy zmienne, kierunek nieutrzymany. Chory nie jest na przykład w stanie zatrzymać ołówka w linii, kreśląc kreski między dwiema pionowymi liniami. Pismo jest również często drżące, z czasem trwania choroby staje się nieczytelne [3]. Charakterystyczny jest chód chorych z ataksją. Przy ataksji pojawiającej się stopniowo pierwsze objawy pod postacią dyskretnych zaburzeń chodu, który jest niepewny, z czasem nasilają się i przeradzają w tzw. chód ataktyczny – jeden z dziewięciu klinicznych wzorców chodu (o nieregularnym rytmie, skróconym kroku, poszerzonej podstawie), typowy nie tylko dla ataksji móżdżkowej, ale też czuciowej i pląsawicy [4]. W ataksji móżdżkowej chorzy często upadają na stronę, po której uszkodzony jest móżdżek. CEL Celem podjętych badań było dokonanie oceny akceptacji niesprawności wynikającej z niezborności ruchowej a zatem upośledzeniem zdolności dokładnego wykonywania i koordynacji ruchów. MATERIAŁ I METODY Badaniem objęto grupę 26 pacjentów (15 kobiet, 11 mężczyzn) z ataksją, w wieku od 23 do 60 lat (średnia wieku 45 lat, przy czym średnia wieku kobiet wyniosła 46 lat a mężczyzn 43 lata). W badanej grupie dominowały liczebnie osoby w wieku około 50 lat (+/10). Zastosowanym narzędziem badawczym była „Skala Akceptacji Choroby” (AIS – Acceptance Illness Scale) stworzona przez B. J. Felton, T. A. Revenson oraz G. A. Hinrichsen w 1984 roku. Do warunków polskich zaadaptowana została przez Z. Juczyńskiego [8]. Skala ma na celu pomiaru stopnia akceptacji choroby u osób dorosłych. Można ją wykorzystać przy każdej jednostce chorobowej. Ocenia przystosowanie badanych do choroby na podstawie ośmiu stwierdzeń, dotyczących negatywnych konsekwencji złego stanu zdrowia. W kwestionariuszu zastosowano pięciostopniową skalę Likerta. Badany określa w jakim stopniu zgadza się z kolejnymi stwierdzeniami, przyznając każdemu punkt od 1 (zdecydowanie zgadzam się) do 5 (zdecydowanie nie zgadzam się). Miarą stopnia akceptacji choroby jest suma wszystkich punktów. Maksymalny wynik (wysoki stopień akceptacji choroby) wynosi 40 (8x5) punktów a minimalny 8 (8x1). W przeciwieństwie do amerykańskiej wersji, w polskiej adaptacji wszystkie stwierdzenia sformułowano w sposób jednolity, opisujący trudności związane z chorobą, zatem w zastosowanym kwestionariuszu im niższa punktacja, tym mniejszy stopień akceptacji choroby. WYNIKI Przebadano 26 osób cierpiących na ataksję - 15 kobiet i 11 mężczyzn, w wieku od 23 do 60 lat, u których ataksja występuje od 2 do 21 lat. Średnia punktowa wszystkich pytań dla ogółu chorych wyniosła 19,15 pkt. Dokładne uśrednione wyniki odnoszące się do poszczególnych stwierdzeń wszystkich badanych przedstawia tabela 1. Tabela1. Średnie wyniki punktowe dla każdego ze stwierdzeń zawartych w kwestionariuszu. Pytania Mam kłopoty z przystosowaniem się do ograniczeń narzuconych przez chorobę Z powodu swojegu stanu zdrowia nie jestem w stanie robić tego, co najbardziej lubię Choroba sprawia, że czasem czuję się niepotrzebny Problemy ze zdrowiem sprawiają, że jestem bardziej zależny od innych niż tego chcę Choroba sprawia, że jestem ciężarem dla swojej rodziny i przyjaciół Mój stan zdrowia sprawia, że nie czuję się pełnowartościowym człowiekiem Nigdy nie będę samowystarczalnym w takim stopniu, w jakim chciałbym być Myślę, że ludzie przebywający ze mną są często Średni wynik (w pkt) 2,23 2,15 2,62 2,00 2,62 2,69 2,00 2,85 zakłopotani z powodu mojej choroby Największy problem w akceptacji choroby badanych z ataksją stanowi zależność od osób trzecich oraz poczucie, iż chorzy nigdy nie będą samowystarczalni w takim stopniu w jakim chcieliby być. Chorzy również odczuwają, że choroba ograniczyła, bądź uniemożliwiła wykonywanie czynności, których robienie przed chorobą było przyjemnością. Średni stopień akceptacji choroby wśród kobiet wyniósł 16,93 pkt., a wśród mężczyzn 22,18 pkt. Średnie wyniki odnoszące się do poszczególnych stwierdzeń z podziałem na płeć przedstawia tabela 2. Tabela 2. Średnie wyniki punktowe dla każdego ze stwierdzeń zawartych w kwestionariuszu w zależności od płci. Średni wynik Pytania Mam kłopoty z przystosowaniem się do ograniczeń narzuconych przez chorobę Z powodu swojegu stanu zdrowia nie jestem w stanie robić tego, co najbardziej lubię Choroba sprawia, że czasem czuję się niepotrzebny Problemy ze zdrowiem sprawiają, że jestem bardziej zależny od innych niż tego chcę Choroba sprawia, że jestem ciężarem dla swojej rodziny i przyjaciół Mój stan zdrowia sprawia, że nie czuję się pełnowartościowym człowiekiem Nigdy nie będę samowystarczalnym w takim stopniu, w jakim chciałbym być Myślę, że ludzie przebywający ze mną są często zakłopotani z powodu mojej choroby Kobiety Mężczyźni 2,07 2,45 2,33 1,91 2,07 3,36 1,67 2,45 2,20 3,18 2,27 3,27 1,67 2,45 2,67 3,09 Zdecydowanie większą trudność z przystosowaniem się do choroby wykazują kobiety. Najtrudniejsze w chorobie według mężczyzn jest to, iż uniemożliwia ona wykonywania czynności, które sprawiały największą przyjemność. Czują również, iż mają kłopoty z przystosowaniem się do nowego sposobu funkcjonowania, a także, że nie są samowystarczalni, a przeciwnie - bardziej zależni od innych niż przed chorobą. Kobietom najtrudniej pogodzić się z zależnością od innych oraz z tym, że nigdy nie będą samowystarczalne w takim stopniu, w jakim chciałyby być. W przeciwieństwie do mężczyzn chore kobiety zdecydowanie częściej czują się niepotrzebne i również częściej przyznają, iż mają kłopoty z przystosowaniem się do ograniczeń będących skutkiem choroby. Zarówno kobiety jak i mężczyźni najbardziej wypunktowali stwierdzenie ostatnie, co oznacza, iż nie odczuwają wysoce zakłopotania z powodu ich choroby przebywających z nimi osób. Tylko trzech pacjentów uzyskało wynik powyżej 30 pkt. U osób do 30 r.ż stopień akceptacji wyniósł 18 pkt.. Najniższy wskaźnik stopnia akceptacji choroby zanotowano u badanych pomiędzy 31 a 40 r.ż – 14,40 pkt. Po 40 roku życia wskaźnik zaczyna rosnąć i tak w grupie między 41-50 r. ż wyniósł 16,67 pkt. a powyżej 50 r.ż. – 22,55 pkt. Średnie wyniki odnoszące się do poszczególnych stwierdzeń zawartych w kwestionariuszu z podziałem na wiek przedstawia wykres 1. 40 32 023 24 018 017 014 16 8 do 30 lat 31-40 lat 41-50 lat powyżej 50 lat Wykres 1. Poziom akceptacji choroby pacjentów w zależności od wieku. Średni okres trwania dolegliwości (od wystąpienia pierwszych objawów) u przebadanych osób wynosił 9 lat (od 2 do 21 lat). Dziesięć osób cierpi na ataksję powyżej 10 lat (6 kobiet/ 4 mężczyzn). Uśredniony czas trwania zaburzeń związanych z niezbornością w przypadku kobiet i mężczyzn był zbliżony i wynosił odpowiednio 8,8 i 8,7 lat. Średnie wyniki odnoszące się do poszczególnych stwierdzeń z podziałem na czas trwania choroby przedstawia wykres 2. 40 32 24 020 019 018 16 8 do 5 lat 6-10 lat powyżej 10 lat Wykres 2. Poziom akceptacji choroby pacjentów w zależności od czasu trwania choroby. Średnie wyniki stopnia akceptacji choroby badanych podzielone na grupy odnoszące się do czasu trwania choroby (do 5 lat, 6-10 lat, powyżej 10 lat) są do siebie zbliżone i wynoszą od 18,25 pkt. w grupie chorujących powyżej 10 lat, 19 pkt. u chorujących krócej niż 5 lat, do 19,91 – u badanych, u których ataksja trwa od 6 do 10 lat. OMÓWIENIE Określanie stopnia akceptacji choroby wpisuje się szerzej w coraz powszechniejsze zainteresowania w naukach medycznych problematyką jakości życia. Jest to skutkiem przemian w ideologii medycyny, która uznała potrzebę całościowej oceny stanu zdrowia pajenta uwzględniając również opis standardu życia chorego i pozycji społecznej w środowisku, w którym funkcjonuje. Według definicji WHO jakość życia to indywidualny sposób postrzegania przez jednostkę jej życiowej pozycji, w kontekście kulturowym i systemie wartości, w którym funkcjonują, oraz w odniesieniu do ich zadań, oczekiwań i standardów wyznaczonych uwarunkowaniami środowiskowymi [9]. Choroba, jako źródło napięć, stanowi wyzwanie dla jakości życia. Podwyższony poziom lęku, niepokojów i napięć jest wynikiem utrudnionej adaptacji do postępującej choroby [10]. Mimo tego, iż ataksja jest dolegliwością, na którą cierpi wielu chorych, w dostępnym piśmiennictwie brakuje jednak publikacji o jakości życia czy stopniu akceptacji choroby u pacjentów przewlekle cierpiących na ataksję. Zestawiając stopień akceptacji choroby pacjentów z ataksją z wynikami chorych cierpiących na inne jednostki chorobowe czy dolegliwości można zauważyć, iż jest on wyraźnie niski. Z podanych wyników jedynie pacjenci z przewlekłym bólem wykazywali niższy stopień akceptacji (tabela 4) [8]. Tabela 4. AIS: średnie wyniki badanych grup klinicznych (1998 – 1999). Grupa Liczebność Średnia arytmetyczna Diabetycy 70 24,81 Pacjenci dializowani 31 25,32 Mężczyźni po zawale mięśnia serca 42 22,14 Chorzy ze stwardnieniem rozsianym 44 24,59 Pacjenci z przewlekłym bólem 32 18,46 Pacjenci z bólem kręgosłupa 48 20,51 Kobiety z rozpoznaniem migreny 30 24,23 Kobiety z rakiem sutka i macicy 60 28,13 Cierpiącym na ataksję trudno pogodzić się z utratą niezależności i poczuciem samowystarczalności. Chorzy odczuwają również, iż choroba odebrała bądź ograniczyła im źródło przyjemności, jakim było wykonywanie dających radość i satysfakcję czynności, jak na przykład sport czy prowadzenie samochodu. Na jakość życia u pacjentów z ataksją wpływają przede wszystkim: ograniczenia ruchowe, dysfagia, dysartria oraz ograniczenia finansowe związane z kosztami rehabilitacji. Badani chorzy to osoby ze zdiagnozowaną ataksją rdzeniowo – móżdżkową bądź chorzy nieznający jeszcze przyczyny niezborności. W przypadku ataksji rdzeniowo – móżdżkowej, która jest chorobą dziedziczną, przewlekłą i postępującą, na którą nie ma na razie skutecznej metody leczenia, przed chorymi rysuje się wizja postępującej niepełnosprawności, uzależnienie od osób trzecich oraz strach przed przekazaniem choroby dzieciom a następnie wnukom. Bardzo istotny jest także aspekt psychospołeczny. Cierpiący na ataksję przypominają ludzi nietrzeźwych. Czują przez to zakłopotanie i strach przebywając w otoczeniu obcych osób. Często są posądzani o pijaństwo, a przez to szykanowani i stygmatyzowani. Warto zatem uświadomić społeczeństwu, iż nie każdy człowiek o niepewnym chodzie i bełkotliwej mowie jest pod wpływem alkoholu. Poprzez podnoszenie świadomości społecznej możemy nie tylko uchronić wielu chorych przed napiętnowaniem, ale także dać odpowiednie wsparcie. WNIOSKI 1. Zdecydowana większość (23 osób) przebadanych osób wykazuje niski stopień akceptacji ataksji. 2. Największy problem w akceptacji choroby stanowi zależność od osób trzecich oraz poczucie, iż chorzy nigdy nie będą samowystarczalni w takim stopniu w jakim chcieliby być. 3. Najmniejszy problem z pogodzeniem się z chorobą mają ludzie powyżej 50 r.ż, a najtrudniej zaakceptować chorobę pacjentom między 31 a 40 r.ż. 4. Większy problem z akceptacją choroby mają kobiety. 5. Czas trwania choroby nie wpływa znacząco na stopień akceptacji choroby. PIŚMIENNICTWO [1] Kopaliński W.: Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. [online] Dostępny w Internecie: http://www.slownik-online.pl/index.php. [2] Schut L., Ataxia a complex group of diseases. Health care News, Minnesota, May 2008, Volume 6, Number 5. [3] Stein W., Markiewicz T.: Choroby móżdżku. w: Choroby układu nerwowego. red. W. Jakimowicz, t. III, zeszyt 4a, Wydawnictwo PZWL, Warszawa 1952. [4] Szczudlik A., Rudzińska M.: Zaburzenia chodu i upadki — diagnostyka różnicowa i postępowanie. Klinika Neurologii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum w Krakowie, Polski Przegląd Neurologiczny, 2008, tom 4, supl. A. [5] Burk K., Fetter M., Abele M., Laccone F., Brice A., Dichgans J., Klockgether T.: Autosomal dominant cerebellar ataxia type I: oculomotor abnormalities in families with SCA1, SCA2, and SCA3. J Neurol 1999, 246 (9), 789-797. [6] Warrenburg B.P.C., Sinke R.J., Verschuuren- Bemelmans C.C., Scheffer H., Brunt E.R., Ippel PF, Maat – Kievit JA, Dooijes D, Notermans NC, Lindhout D, Knoers NVAM, Kremer HPH.: Spinocerebellar ataxias in the Netherlands. Neurology 2002, 58, 967-970. [7] Mumenthaler M., Mattle H.: Neurologia. red. Podemski R., Wender M., wyd. III, Wydawnicwo URBAN& PARTNER Wrocław 2001, s. 334. [8] Juczyński Z.: Narzędzia pomiaru w promocji i psychologii zdrowia. Pracownia Testów Psychologicznych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, Warszawa, 2001; 168-172. [9] Tobiasz – Adamczyk B.: Jakość życia w naukach społecznych i medycynie, „Sztuka leczenia”, 1996, tom II, nr 2, s. 33-40. [10] Maroszyńska – Jeżowska B.: Pojęcie „jakości życia” w perspektywie filozofii medycyny, „Sztuka leczenia” 2001, t. VII, nr 1., s. 21-25.