Ludzie i wydarzenia - Biblioteki Uniwersytetu Śląskiego

LUDZIE I WYDARZENIA
W
REPORTAŻU
Autor zdjęcia: Paweł Ulatowski
Autor zdjęcia: Kacper Pempel
ONA ZROBI CI DZIECKO
tekst Agnieszka Chądzyńska
zdjęcia Julian Chatelin/BE&W
„Nie mają kolek i nie potrzebują niani. Ich adopcja sporo
kosztuje, ale kurier dostarcza je wprost do domu. Aby nie
spoglądać z zazdrością na udane życie rodzinne koleżanek,
coraz więcej kobiet kupuje lalki do złudzenia przypominające
żywe niemowlęta.
Czy chcą państwo kupić dziecko? - ze słodkim uśmiechem młoda blondynka zagaduje małżeństwo emerytów stojące obok
niej w supermarkecie. Ci z zaskoczeniem odrywają wzrok od sklepowych półek i przyglądają się ślicznemu maleństwu, które
śpi w foteliku przymocowanym do stojącego obok koszyka na zakupy. - Proszę je dotknąć - zachęca kobieta. Starsza pani,
zastanawiając się zapewne, czy nie ma do czynienia z wariatką, wyciąga mimo woli rękę w stronę stópki w białej skarpetce. To nie jest prawdziwe dziecko! - krzyczy za chwilę, cofając się z przerażeniem. - Nie, to lalka - tłumaczy, uśmiechając się,
jeszcze szerzej, blondynka. - Sama ją zrobiłam. Chce pani potrzymać?
Ale starsza pani ma dosyć wrażeń. Za to mąż zafascynowany
wyciąga ręce. Za chwilę czule podtrzymuje maleńką główkę,
a korpus lalki układa się w jego ramionach miękko jak ciało
żywego noworodka. Ze sklepu wychodzą z wizytówką
sympatycznej blondynki, która rzuca na odchodne: - Gdybyście
chcieli taką lalkę, wiecie, gdzie mnie znaleźć!
Tak zaczyna się reportaż brytyjskiego kanału Channel 4 o 30letniej Brytyjce, producentce lalek do złudzenia
przypominających żywe noworodki.
Kiedy cztery lata temu Jaime Eaton, policjantka z Werrington
w Staffordshire w zachodniej Anglii, chcąc sprawić oryginalny
prezent swojej córce, zapisała się przez Internet na kurs
upodabniania zwykłych lalek do żywych noworodków, nie
przypuszczała nawet, że niebawem stworzy całą armię
sztucznych dzieci. I dobrze na tym zarobi. Córka była
zachwycona lalką, więc Jaime zabrała się do robienia
następnej. Kolejne zabawki dawała w prezencie znajomym
i współpracownikom. Wkrótce zamówień zaczęło przybywać
i obliczyła, że produkowanie sztucznych dzieci opłaca się
bardziej niż ściganie przestępców. W 2006 roku rzuciła pracę
i założyła jednoosobową firmę Babybuntins Nursery. - Moje
mieszkanie zaczęło wyglądać jak dom z horroru. Wszędzie
walały się maleńkie nóżki i rączki, a w kuchennym piekarniku
pełno było dziecięcych głów - opowiadała w jednym
z wywiadów.
Na zdjęciu: Lalki Jaime w nosidełkach i wózeczkach
Przerobienie zwykłej lalki tak, aby przypominała żywego człowieka, zajmuje zwykle cztery tygodnie. Jaime zamawia
najczęściej wszystkie części ciała "dziecka" w Azji. Po usunięciu z głowy i rąk fabrycznego koloru tak długo nakłada
kolejne warstwy farby na plastik, z którego są zrobione, aż zaczyna on do złudzenia przypomina ludzką skórę. Następnie
rysuje zmarszczki przy oczach i maleńkie, wykrzywione usta. Podczas kiedy głowa i ręce schną w rozgrzanym do
czerwoności kuchennym piekarniku, Jaime wypycha korpus zabawki 2,5 kilograma silikonu. Dzięki temu lalka waży tyle co
noworodek, a jej sztuczne ciało staję się tak miękkie jak prawdziwe. Na koniec Jaime przyprawia jej do głowy włókna
moheru, które wyglądają jak włosy malutkiego dziecka, i dla większego efektu dodaje jeszcze małe znamię na jej ciele.
Swoje lalki wystawia potem na sprzedaż na e-Bayu. Przyjmuje też telefoniczne zamówienia. Na życzenie robi lalki na
podstawie zdjęć z dzieciństwa, wmontowuje im specjalny mechanizm, dzięki któremu wydaje się, że oddychają, ślinią się
albo płaczą. A potem wystawia rachunek, który zwykle waha się między 350 a 1000 euro. Nie pamięta, ile sztucznych
dzieci już wyprodukowała, ale mówi, że pracuje jednocześnie nad sześcioma lalkami naraz. Po jej "dzieci" trzeba się już
ustawiać w kolejce, bo notes z zamówieniami na wypełniony na dwa lata naprzód.”
Na zdjęciu: Stefanie Brien,
jedna z klientek Jaime,
obok jej prawdziwe dzieci
Laura i Jake oraz sztuczne
dziecko.
Pełny tekst reportażu
opublikowany w:
„Przekrój” 2008,
nr 25, s. 72-77
Grand Press Photo
II miejsce w Kategorii Wydarzenia fotoreportaż
Od autora: Fotoreportaż powstał w czasie
katastrofy w KWK Halemba w Rudzie Śląskiej
w listopadzie 2006 roku. Zaginęło wtedy
23 górników. Najpierw było oczekiwanie rodzin na
informacje, czy ich bliscy pracowali w zagrożonym
rejonie, i na wiadomość, czy wszyscy, którzy tam
pracowali, zginęli. Potem był już tylko smutek,
tysiące zniczy i kwiatów. Nie jest łatwo
fotografować ludzi pogrążonych w rozpaczy, ale
tylko w ten sposób można było pokazać ich
tragedię.
Fotoreportaż opublikowany w „Press” 2007, nr 6
Andrzej Grygiel - autor fotoreportażu
Pracę rozpoczął w 1989 roku w katowickiej
popołudniówce "Wieczór". Długo był jednocześnie
dziennikarzem i fotoreporterem. Potem przeniósł
się do "Dziennika Zachodniego", najpierw do
oddziału w Tychach, potem do głównej redakcji
w Katowicach. Od 2005 roku pracuje dla Polskiej
Agencji Prasowej.
Grand Press Photo
Grand Press Photo
II miejsce w Kategorii Ludzie - fotoreportaż
Od autora: Fotoreportaż "Dwa światy", czyli cykl podwójnych
portretów górników z kopalni w Rudzie Śląskiej, wykonałem z okazji
Barbórki 2005 dla "Gazety Wyborczej". Chciałem sfotografować
górników inaczej niż wszyscy. Najpierw zrobiłem im zdjęcia na
nadszybiu, gdy wyjeżdżali spod ziemi, a potem już po kąpieli w łaźni, w
drodze do domu. Jeden z górników nazwał to "po cywilnemu". Tak
powstały portrety ludzi, którzy pół życia spędzają pod ziemią.
Aleksander Prugar - autor fotoreportażu
Obecnie fotoreporter "Gazety Wyborczej", w której pracuje od roku.
Kończy studia na wydziale socjologii, specjalność dziennikarstwo.
Fotografuje od kilku lat. W fotografii interesuje go przede wszystkim
człowiek, jego praca i otoczenie.
Fotoreportaż opublikowany w „Press” 2006, nr 6
Grand Press Photo
BIBLIOTEKA UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO
prezentuje
Inne twarze pojednania : reportaże / Wojciech Pięciak.
- Kraków : "Znak", 2000.
Twarze - Wysokie Obcasy / [opieka red. Barbara
Grzemowska]. - Kraków : "Znak", 2003.
Fragment książki:
„(…)bywało, że w ciągu tych minionych lat po roku 1989
z niektórych środowisk w Polsce słychać było głosy, iż za
dużo mówi się o ofiarach niemieckich albo że poświęca się
pamięć o polskich cierpieniach na "ołtarzu" dobrych
stosunków z Niemcami. Mówiący tak nie mieli racji.
Dostrzeganie cudzych cierpień, przypominanie o innych
twarzach pojednania – innych, to znaczy tych
wymykających się spojrzeniu, jakie dominowało w latach
1945–1989 – nie kłóci się z postulatem zachowania
pamięci historycznej o polskich cierpieniach.”
Fragment książki:
„(…)Bohaterki tych opowieści są różne: to postaci
historyczne i współczesne, znane i nieznane, Polki i kobiety
z dalekiego świata, młode dziewczyny i kobiety dojrzałe.
Każda z nich jest na swój sposób wybitna i każda musiała
niemal wszystko sobie wywalczyć: życiowy start, uznanie
i niezależność. Pokonywanie barier to wspólny motyw
chyba wszystkich spełnionych kobiecych życiorysów,
warto je czytać choćby dla tej porcji wiary – że jednak
wszystko jest możliwe.”
BIBLIOTEKA UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO
prezentuje
Papież Jan Paweł II i jego otoczenie
nieustannie byli bohaterami
reportaży i fotoreportaży.
BUŚ poleca książki:
• Gazda świata / zdjęcia Adam Bujak i Arturo Mari ;
projekt graficzny Andrzej Stroka ; [wybór tekstów Jacek
Maria Stroka]. - Kraków : "Kwadrat", 1998.
• Dziwisz : ksiądz Stanisław, biskup metropolita,
najwierniejszy z wiernych / Adam Bujak ; opracowanie
wydawniczo-graficzne i redakcyjne Leszek Sosnowski. Kraków : Biały Kruk, 2005.
• Śladami Jana Pawła II : 104 pielgrzymki : 1978-2005 /
napisał Marek Latasiewicz. - Kraków : Albatros ABI, 2005.
• Pielgrzymka 2002 / Katarzyna Kolenda-Zaleska. Kraków : "Znak", 2002.
BIBLIOTEKA UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO
prezentuje
Reportaż to przede wszystkim kalejdoskop
opowieści o ludziach i wydarzeniach bieżących.
BUŚ poleca książki:
• Krzyk Czarnobyla / Swietłana Aleksijewicz ; z języka rosyjskiego przełożył Leszek Wołosiuk. - Warszawa : "Świat
Książki" : Politeja, 2000.
• Pomarańczowy Majdan / Marcin Wojciechowski. - Warszawa : W. A. B., 2006.
• III Rzeczpospolita w prasie / Stanisław Pamuła. - Częstochowa : Wydawnictwo WSP, 2002.
• Historia na gorąco : eseje i reportaże z Europy lat 90 / Timothy Garton Ash ; przekład Jadwiga Piątkowska. Kraków : "Znak", 2000.