Czerwona kartka

Transkrypt

Czerwona kartka
Rebirthing
Czerwona kartka
Autor: Filip
W domu na sprzedaż znalazłem przyklejoną do ściany czerwoną kartkę.
Wcześniej niewidoczna, stanęła mi przed oczami kiedy włączyłem stojącą na podłodze lampę. Zrobiłem
zdjęcie komórką, w domu przerzuciłem na pulpit komputera i dziś kolejny raz czytam:
1.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu.
Czas i tak upłynie.
2.
Nie myśl ciągle o tym czego ci brakuje, ale o tym co masz.
Wdzięczność za to co posiadasz uzdrowi twoje niezadowolenie
z tego czego jeszcze nie masz.
3.
Bądź pewien/pewna, że wszystko co cię spotyka dzieje się dla twojego dobra.
Nawet jeśli w danej chwili nie widzisz pozytywów.
4.
Przeszkody na twojej drodze nie zostały ci dane, żeby cię powalić,
ale by nauczyć się zmierzania się z nimi.
5.
Ciesz się danym ci czasem, nie przekreślaj niczego,
każdy twój krok to element cudownej mozaiki radości i smutków.
6.
Bóg nigdy nie wymaga od nas więcej niż możemy uczynić.
Jednak rzadko prosi o mniej niż to na co nas stać.
7.
Uśmiechaj się obdarzasz kogoś nie zubożając siebie.
8.
Postępuj tak, aby nawet niechcący nie zranić czyichś uczuć.
9.
Bądź punktualny nie okradaj siebie i innych z czasu
10.
http://cyo.pl
Uczyń swój dzień wartościowym, tak byś wieczorem był z niego zadowolony.
Powered by Joomla!
Wygenerowano: 2 March, 2017, 06:58
Rebirthing
Cel na dziś: spożytkować każdą minutę, nadając jej wartość nieprzemijającą! Oprowadzający po domu miły starszy pan powiedział, że dom należy do towarzystwa opieki nad
ociemniałymi.
Widocznie o czymś zapominałem skoro wpadła mi w oko. Czegoś nie widziałem, nie dostrzegałem i w
końcu dostałem tę czerwoną kartkę. Jak na boisku piłkarskim - ku przestrodze i wzmożonej uwadze.
Traktuję ją jak prezent. Spisany dekalog codzienności, żeby przyglądać się i widzieć. Codziennie myślę o
tej kartce i przypominam sobie co tam było napisane. Co zobaczyłem przy dzisiejszej lekturze? Pierwszy,
trzeci, czwarty i szósty punkt tak, wiedziałem o tym już wcześniej, staram się. Drugi - już ja wiem
kogo to dotyczy. No przecież, że nie mnie . Piąty - wiadomo - czas się zagęszcza, coraz mniej czasu, czy
ja go dobrze wykorzystuję? Uśmiechaj się - oczywiście, planuję częściej, już, już, tylko sobie
wyprostuję zęby aparatem . W ósmym już wcześniej coś mi nie pasowało. Nie da się zranić kogoś, kto już
nie jest ranny. Niechcący... he, he. Ale tu chodzi o coś więcej: licz się z innymi. Tragedia ego polega
na nie widzeniu innych ludzi- usłyszałem nie tak dawno. To jakoś dopowiada mi ten ósmy punkt.
Czerwona kartka, żeby mniej faulować
Punkt dziewiąty pracuję nad tym, są sukcesy.
Dziesiąty - jest już wieczór, ale będę się starał. I banderola dodatkowa, oryginalne podwójne podkreślenie: Cel na dziś: spożytkować każdą minutę,
nadając jej wartość nieprzemijającą! Brzmi trochę jak z przedwojennej powieści, a znaczy nieprzemijające wyzwanie. Żadna chwila już nie wróci, każda pisze się w jakiejś księdze życia. To budzi
respekt, odbiera luz. Ale chcę - niech się piszą w tej księdze chwile cenne, wartościowe, radosne. Przeczytałem te 10 punktów i swój tekst ileś razy. Czy każde zdanie jest wystarczająco wycyzelowane?
Nie odsłaniam się zbytnio? Co inni pomyślą? Za dużo kontroli. Mi, mnie, ja, o mnie. Ego czuwa. Dobrze widzi się tylko sercem - przypominam sobie z Małego Księcia.
I o to chodzi, żebym nie tylko wiedział ale i widział, a ponad to czuł.
Chcę, żeby mi te 10 punktów szło codziennie, tak - z serca.
III.2009
http://cyo.pl
Powered by Joomla!
Wygenerowano: 2 March, 2017, 06:58

Podobne dokumenty