Pobierz gazetę (plik PDF) - Zespół Szkół im. A. Mickiewicza w Żołyni

Transkrypt

Pobierz gazetę (plik PDF) - Zespół Szkół im. A. Mickiewicza w Żołyni
Forum młodych poetów...
„Kim jesteś?”
Jeszcze wczoraj nie wiedziałam kim jesteś…
Jeszcze wczoraj nie znałam twego imienia…
Nie wiedziałam o tobie nic jeszcze
I nagle wszystko zaczęło się zmieniać
Widziałam, jak na mnie patrzysz,
Jak oglądasz się z daleka.
Na nikogo nie baczysz
I na korytarzu na mnie czekasz.
Nie chciałeś podejść za blisko.
Nie chciałeś spłoszyć mnie.
Może się wstydziłeś?
Może bałeś się?
Nie wiem dlaczego to robisz.
Twych zamiarów nie znam.
Może mi je wyjawisz?
Będę bardzo wdzięczna.
Natalia Urban kl. 1b
12
Luty 2011
Wstępniak...
Walentynki
Witamy ostatni raz w zimie. W tym numerze m.in..:
mnóstwo ciekawostek;
rozważania o przyszłości;
czy wierzyć horoskopom?
wspomnienie walentynek.
Redakcja
Akapit
Dwumiesięcznik młodzieży szkolnej
ZS w Żołyni
Indeks:
3(44) 2010/11
Skład redakcji:
red Izabela Kot
red Anna Walawender
red Aleksandra Mach
red Michalina Cisek
red Joanna Walawender
red Izabela Bejster
red Monika Rumianek
red Karolina Urban
red Wiktoria Mach
red Patrycja Seroka
red Natalia Urban
red Izabela Młynek
red Izabela Czech
2
Opiekunowie
mgr Agnieszka Ciągło
mgr Łukasz Dudek
Skład i łamanie: pracownia informatyczna
ZS im. A. Mickiewicza
w Żołyni
Walentynki (ang. Valentine's Day) – coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne
w Kościele katolickim obchodzone jest również tego dnia.
Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14
lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami.
14 lutego jest również dniem chorych na epilepsję, którzy mają tego samego
patrona.
Walentynki są obchodzone w południowej i zachodniej Europie od średniowiecza. Europa północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego grona znacznie
później.
Pomimo katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego, polegającym
głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego związku
z jednym konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z takimi
postaciami z mitologii jak Kupidyn, Eros, Pan czy Juno Februata.
Możliwe, że zwyczaje związane z tym dniem nawiązują do starożytnego święta rzymskiego, zwanego Luperkaliami, obchodzonego 14 - 15 lutego ku czci Junony,
rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, oraz Pana, boga przyrody.
Z kolei Brytyjczycy uważają to święto za własne z uwagi na fakt, że rozsławił
je na cały świat sir Walter Scott żyjący w XVIII wieku. 14 lutego to dzień, kiedy
na Wyspach Brytyjskich ptaki zaczynają łączyć się w pary.
Do Polski obchody walentynkowe trafiły w latach 90. XX wieku z kultury
francuskiej i krajów anglosaskich, a także wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Święto to konkuruje o miano tzw. święta zakochanych z rodzimym
świętem słowiańskim zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzonym
w nocy z dnia 21 na 22 czerwca.
Część polskiego społeczeństwa krytykuje walentynki jako przejaw amerykanizacji, obcy polskiej kulturze i wypierający rodzime tradycje. Walentynki są też
krytykowane za ich komercyjne i konsumpcjonistyczne nastawienie. Są one wykorzystywane przez biznes i media do przełamania stagnacji handlowej pomiędzy Bożym Narodzeniem a Wielkanocą.
Dla osób nie pozostających w związkach, tzw. singli (szczególnie określających się jako quirkyalone) walentynki mają charakter opresywny, związany
z "tyranią bycia w związku" i piętnujący osoby żyjące w pojedynkę. Z tego powodu
14 lutego został uznany przez społeczność quirkyalone za International Quirkyalone
Day, mający być w zamierzeniu antywalentynkami.
Natalia Urban kl. 1b
11
Zimowe dyscypliny sportowe
To, co gimnazjalista wiedzieć powinien...
Łyżwiarstwo figurowe to zimowa dyscyplina sportu, polegająca
na jeździe na łyżwach oraz wykonywaniu dodatkowych elementów: skoków,
piruetów, kroków, spiral oraz podnoszeń. Często łączy się je w sekwencje
i kombinacje. Jest to sport podobny do gimnastyki artystycznej, więc wymaga również zdolności tanecznych, poczucia rytmu, dobrej giętkości ciała
oraz koordynacji ruchów. Dlatego łyżwiarze trenują też balet i gimnastykę.
Łyżwiarstwo figurowe jest jedną z dyscyplin zimowych igrzysk olimpijskich.
Biegi narciarskie (także: biegi płaskie, dla odróżnienia od całkowicie
innej dyscypliny zimowej – biegów zjazdowych) to sport zimowy popularny
w krajach z rozległymi zaśnieżonymi terenami, głównie w północnej Europie
oraz Kanadzie. Popularność tego sportu szybko rośnie także w Stanach Zjednoczonych, Rosji i krajach Europy środkowej. Biegi narciarskie wraz ze skokami narciarskimi oraz kombinacją norweską (połączenie biegów i skoków)
należą do rodziny sportów narciarstwa klasycznego. Biegi stanowią również
element narciarskiego biegu na orientację i triatlonu zimowego, a bieg
w technice dowolnej – biathlonu.
Saneczkarstwo lub inaczej sport saneczkowy to jedna z dyscyplin zaliczanych do sportów zimowych. Wyścigi na sankach sportowych są rozgrywane na torach sztucznych lub naturalnych, w konkurencji kobiet (jedynka)
i mężczyzn (dwójka). O zwycięstwie decyduje łączny czas przejazdów,
tzw. ślizgów. Rozwojem saneczkarstwa na świecie kieruje założony w 1957
Międzynarodowy Organ Saneczkowy (FIL), w Polsce – Polski Związek
Sportów Saneczkowych, założony w 1957r. jako kontynuacja założonej
w 1930r. Sekcji Saneczkarskiej przy Polskim Związku Narciarskim.
Psi zaprzęg to sposób poruszania pojazdu zaprzęgowego, najczęściej
sań na śniegu, ale także (w warunkach bezśnieżnych) np. lekkiego wózka
(powozu) przez zespół – od jednego do kilkunastu – psów. Liczba psów zależy od ich wielkości i siły, od ciężaru ciągnionego pojazdu, od długości trasy
i od pofałdowania terenu.
Hokej na lodzie to gra zespołowa rozgrywana na lodowisku, w której
rywalizują dwie drużyny ze sobą. Celem gry jest umieszczenie krążka
w bramce przeciwnika. Zwycięża ta drużyna, która w ciągu trzech tercji trwających po 20 minut zdobędzie więcej bramek. Jeżeli po 60 minutach wynik
się nie rozstrzygnie, to sędzia wyznacza dogrywkę. W przypadku,
gdy po dodatkowym czasie gry wynik jest remisowy, sędzia dyktuje rzuty
karne.
Aleksandra Mach kl. 3a
10
Statua Wolności
Nagrody Darwina
Statua Wolności (ang.
Statue of Liberty), właściwie
Wolność opromieniająca świat
(ang. Liberty Enlightening the
Word), – posąg na Wyspie
Wolności w Nowym Jorku
u ujścia rzeki Hudson. Symbol
wolności, Nowego Jorku i Stanów Zjednoczonych.
Ten monumentalny, neoklasycystyczny obiekt został
wzniesiony w latach 1884–1886
według projektu Frédérica Auguste'a Bartholdiego, Gustawa
Eiffla (konstrukcja) i Richarda
Morrisa Hunta (postument).
Jest to dar narodu francuskiego upamiętniający przymierze obu narodów w czasie wojny o niepodległość Stanów
Zjednoczonych. W 1924 uznany za narodowy pomnik USA,
wpisany na listę światowego
dziedzictwa UNESCO w 1984.
Nie wiecie, co to jest?
To corocznie przyznawane
w wyniku głosowania w Internecie
"nagrody". Mają one wyłącznie
charakter symboliczny i nasycone
są czarnym humorem, a nazwane
są nazwiskiem twórcy teorii ewolucji - Charlesa Darwina, by
"upamiętnić osoby, które przyczyniły się do przetrwania naszego
gatunku w długiej skali czasowej,
eliminując swoje geny z puli genów ludzkości w nadzwyczaj idiotyczny sposób". Innymi słowy, warunkiem nominacji do "nagrody"
jest śmierć kandydata w wyniku
jego własnej głupoty lub okaleczenie.
W tym roku pierwsze miejsce przypadło dwóm złodziejaszkom, którzy postanowili wysadzić
bankomat. Źle ocenili jednak ilość
materiału wybuchowego i wysadzili razem z bankomatem cały
bank i ... siebie.
Nagrody Darwina doczekały
się wielu publikacji książkowych,
zebranych przez Wendy Northcutt.
MAŁY KĄCIK KULINARNY
Czyli na szybko i na słodko.
CIASTO „GALOP”:
Składniki:
- 3 szkl. mąki,
- 1 szkl. cukru,
- ½ szkl oliwy,
- 2 szkl. kwaśnego mleka,
- 2 łyżki dżemu,
- 2 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej.
Wszystkie składniki wymieszać ze
sobą. Ciasto przelać na blachę i piec
25 nim w ok. 180°C. Po wystygnięciu
posypać cukrem pudrem.
Michalina Cisek kl. 3a
3
To, co gimnazjalista wiedzieć powinien / Muzyka celtycka
Jan Mela
Jan Mela (ur. 30 grudnia 1988 w Gdańsku) – polski polarnik,
najmłodszy w historii zdobywca biegunów (północnego i południowego) w ciągu jednego roku. Jest jednocześnie pierwszym niepełnosprawnym, który dokonał takiego wyczynu. Założył fundację Poza Horyzonty. Jest współautorem programu podróżniczego w Radiu Kraków
– Między biegunami.
Stracił lewe podudzie i prawe przedramię w wyniku porażenia
prądem, którego doznał w 2002 w Malborku, kiedy wszedł podczas
deszczu do niezabezpieczonej stacji transformatorowej. Odzyskawszy
przytomność, dotarł o własnych siłach do domu. Został niezwłocznie
przewieziony do szpitala w Gdańsku, gdzie po trzech miesiącach leczenia zdecydowano o amputacji kończyn.
Wyprawy:
2004: "Razem na Biegun"
2008: Wyprawa na Kilimandżaro
2009: Wyprawa na Elbrus
Anna Walawender kl. 3a
Muzyka celtycka
Coraz rzadziej słuchaną i coraz mniej popularną muzykąw dzisiejszych czasach jest właśnie muzyka celtycka. Jest to gatunek zaliczany do muzyki folkowej, wywodzący się z tradycji narodów celtyckich, np.: Irlandii, Szkocji, Anglii, Walii. Instrumenty , które używane
są w muzyce celtyckiej, to m.in.: akordeon, dudy, buzuki, harmonijka
ustna, harfa, skrzypce.
W starożytności Celtowie wyodrębnili swoje style celtyckie, jednak współcześnie muzyka celtycka nie przypomina tej tworzonej
przez starożytnych Celtów. Bazuje raczej na muzyce folkowej pochodzącej z Irlandii oraz Szkocji. Jednym z najbardziej znanych utworów,
zaliczanych do tego gatunku jest irlandzka melodia ludowa „Whiskey
in the jar” w oryginalnej wersji wykonywana przez irlandzką grupę
The Dubliners. Znane są również inne wersje m.in. zaaranżowane
przez: Metallicę, Thin Lizzy, Pulp, Smokie.
Osobiście lubię ten gatunek muzyki, sama go słucham i polecam
wszystkim zainteresowanym.
Michalina Cisek kl. 3a
4
Wróżka prawdę Ci powie...
leźć w horoskopach? Postanowili sprawdzić to psycholodzy.
Co się okazało? Ani jedna właściwość psychologiczna nie zależała
od bycia np. Rybą, Baranem czy Rakiem. Skąd bierze się zatem nasza
głęboka wiara w prawdziwość horoskopowych proroctw? Uczeni wyjaśniają:
- Stwierdzenia w horoskopach są bardzo ogólnikowe. Pomyśl, czy zdanie: „Na ogół jesteś pogodna, ale czasem ogarnia cię smutek” pasuje
do twojej charakterystyki? Zapewne tak.
- Opisy horoskopowe to z reguły same pochlebstwa. Uczeni dowiedli,
że stwierdzenia miłe dla ucha chętnie przyjmujemy za prawdziwe.
- Do miodu zawsze dodaje się kropelkę dziegciu. („Czasem lubisz
się złościć”, „W styczniu z pieniędzmi może być krucho”). Wiadomo,
kilka mniej miłych stwierdzeń czyni wróżbę bardziej wiarygodną.
Przesądy...
Czterolistna koniczynka przynosi szczęście, a rozbite lustro –
pecha, czasem cofasz się przed czarnym kotem. Czy wiesz dlaczego?
Zdaniem uczonych, skłonność do magicznego myślenia odziedziczyliśmy po naszych przodkach. Nasi pradziadowie, którzy mało wiedzieli
o świecie, sięgali po różne magiczne rytuały, by zapewnić sobie pomyślność. Dziś czynimy podobnie. W obawie przed różnymi zagrożeniami (np. utratą pracy), na wszelki wypadek odpukujemy w niemalowane czy chuchamy na pieniądze. I nic w tym złego! Miło przecież
przymrużyć oko i dzięki temu zyskać większe poczucie kontroli
nad swoim życiem.
Wierzyć, czy nie?
Do wszelkich wróżb najlepiej podchodź z dystansem. Potraktuj je jako
sposób na relaks i dobrą zabawę!
Izabela Czech kl. 3a
9
Wróżka prawdę Ci powie...
Twoja szkoła, Twoja przyszłość!
Wróżby...
Kiedy spotkam prawdziwą miłość? Czy czekają mnie sukcesy
zawodowe? Jaką decyzję powinienem podjąć? Czy los szykuje
dla mnie jakieś niespodzianki? Te i wiele innych pytań zadajemy
wróżkom, tarocistom i astrologom, ponieważ chcemy poznać swoją
przyszłość z jednego prostego powodu – aby mieć na nią wpływ.
Wróżby to stary jak ludzkość sposób na poznanie niepewnej przyszłości. Wierzono, że są dni, kiedy duchy przodków wracają na ziemię
i odsłaniają przed nami odrobinę nieznanego. Coraz więcej osób skłania do odwiedzin u wróżki. Czy wróżka rzeczywiście prawdę nam powie? Na pewno nie z układu kart. Jeżeli będzie wnikliwym obserwatorem, jakieś wnioski wyciągnie choćby z naszego wyglądu, mimiki
czy gestów. Wszystkie te elementy skonfrontuje następnie z informacjami umiejętnie wydobytymi od nas i… wróżba gotowa! Warto wiedzieć, że szczególną skłonność do uznawania takich wróżb za wiarygodne mają osoby lękliwe, niepewne siebie.
Senniki...
Czy do marzeń sennych warto przywiązywać jakąkolwiek wagę? Zdaniem psychologów, tak. Jednak nawet najbardziej przerażający
sen nie oznacza, że grozi nam jakiś horror! Sny w symboliczny sposób
oddają po prostu stan naszej psychiki. W ten sposób podświadomość
uzmysławia nam, że jakieś problemy, o których nie chcemy pamiętać,
oczekują szybkiego rozwiązania. Nie przejmuj się więc, jeśli np. wyczytasz w senniku, że sen o brudnej wodzie wróży chorobę. Marzenia
senne nie mają uniwersalnych znaczeń, zawsze trzeba je rozpatrywać
w odniesieniu do siebie.
Horoskopy...
Większość z nas najbardziej ciekawi, co przyniesie nam los
w sprawach miłości, zdrowia i finansów. Czy odpowiedź można zna8
Szkoła maturalna jest jak most prowadzący w dorosłe życie.
Po drodze są już tylko studia. Jeśli wybierzecie solidną, to na studiach
będzie łatwiej.
Sądzę, iż każdy z was, każdy uczeń 3klasy gimnazjum ma jeden
dręczący go problem, którym jest wybór liceum. Możliwe, że na razie
tylko niektórzy z was się nad tym zastanawiają. Jednakże czas bardzo
szybko mija i już niedługo staniecie przed tym wyborem. Wiele czynników skłania nas do wybrania danego liceum czy tez technikum.
Z pewnością tej decyzji nie mogą podejmować za was tylko i wyłącznie rodzice, bo to Ty będziesz przez 3 lub 4 lata uczył się w danej
szkole, nie twoi rodzice, którzy ten czas maja już za sobą. Nie może
być również tak że rodzice dadzą ci wolna drogę i nie będzie ich interesował wybór, który podejmiesz. Tak wiec drogi gimnazjalisto! Mam
dla ciebie kilka argumentów do przemyślenia i rozważenia. Bardzo
możliwe, ze to właśnie one pomogą ci w podjęciu decyzji:
- wybierz szkołę o profilu lub kierunku związanym z twoją pasją
czy tez planami na przyszłość, bo tylko wtedy będziesz uczęszczał
do niej z chęcią;
- dojeżdżanie do szkoły oddalonej od miejsca zamieszkania nie musi
być problemem, przecież ważniejsza jest twoja przyszłość, a do dojeżdżania można się przyzwyczaić;
- zanim wybierzesz szkołę zrób tam. wywiad, dowiedz się o niej więcej od nauczycieli, znajomych, czy tez jej uczniów;
- dowiedz się jakie zajęcia pozalekcyjne oferuje dana szkoła;
- sprawdź zdawalność matur, to przecież dzięki dobrze zdanej maturze
wybierzesz dla siebie wymarzone studia;
- niezbędne jest wsparcie rodziców, pokaż im, iż zależy ci na dobrej
przyszłości.
Izabela Kot kl. 3a
5
Czym sen zwierząt różni się od snu ludzi?
Dotąd przebadano pod tym kątem blisko 200 gatunków. Okazało
się, że na długość snu wpływają rozmiary ciała, tempo metabolizmu,
czyli przemiany materii, to, czy jest się łowcą, czy ofiarą, tropionym
czy tropiącym.
Pięciotonowy słoń śpi przeciętnie cztery i pół godziny, a ważąca
30 gramów nornica - dziesięć. Po to, by napełnić żołądek, słoń potrzebuje znacznie więcej czasu niż nornica. Ale też metabolizuje znacznie
wolniej od miniaturowego gryzonia. Z powodu niższego współczynnika masy do powierzchni ten ostatni traci na ogrzanie ciała ogromne
ilości energii. By nadążyć z jej produkcją, musi dużo jeść i te kalorie
spalać. Ale może też dłużej spać i w ten sposób spowalniać swój metabolizm. Być może to właśnie tempo metabolizmu jest głównym czynnikiem decydującym o długości snu. Nie bez znaczenia jest też stan
zagrożenia gatunku, czyli liczba jego naturalnych wrogów. Nielękający się nikogo niedźwiedź żyje w zupełnie innym tempie niż płochliwy
zając: je, pije, a nawet kopuluje powoli. Zając zaś uwija się jak na
przyśpieszonym filmie. Te różnice dotyczą także snu: w pierwszym
przypadku jest on długi i głęboki, w drugim - czujny i poszarpany.
Różnice dotyczą także pozycji w czasie snu. Człowiek zwykle
musi spać w pozycji leżącej, gdyż we śnie dochodzi do zupełnego rozluźnienia, a nawet okresowo zwiotczenia mięśni. Natomiast niektóre
zwierzęta potrafią czasem spać na stojąco (np. konie) lub też śpią, trzymając się czegoś kurczowo (np. nietoperze czy misie koala) - w takich
wypadkach sen zamiast rozluźnienia wywołuje odruchowy skurcz
pewnych grup mięśni.
Joanna Walawender, Izabela Bejster kl. 1a
Dlaczego dzieci muszą pracować?
Na naszej planecie mieszka ponad sześć miliardów ludzi, w tym
1,3 miliarda dzieci poniżej 14 roku życia. Spośród nich – tak mówią
szacunki – ciężką pracę musi wykonywać 250 milionów dzieci.
Te dzieci pracują w kamieniołomach, tkają dywany, szyją podkoszulki
albo piłki, zbierają herbatę.
W Indiach 15 milionów dzieci pracuje jak niewolnicy z powodu
rodzinnych długów. Możliwe jest to dlatego, że płaca rodziców
nie wystarcza i dzieci zaczynają pracować. Właściciele w kamieniołomach nie przestrzegają zasad, bo przecież przy niebezpiecznej pracy
nie można zatrudniać nieletnich. Około 70 milionów dzieci z innych
krajów pracuje za darmo albo dostaje za mało pieniędzy. Produkują
wszystko - od dywanów po magnetofony. W Gwatemali wiele dzieci
pracuje przy zbiorach kawy. Za 50 kg ziarna kawowego dostają tylko
8 złotych. W niektórych krajach dziecko między 5 a 14 rokiem życia
musi ciężko pracować. Dzieci te nie mają prawdziwego dzieciństwa,
ponieważ brak im czasu na zabawę. Pracują i przez to nie umieją czytać, pisać ani liczyć. A gdy dorosną, nie będą miały wykształcenia
i jako dorośli będą pracować za niesprawiedliwą zapłatę.
Każdy z nas jednak może przyczynić się do tego, aby dzieci
w krajach Trzeciego Świata nie musiały pracować. Jeśli herbata, kawa
i kakao są bardzo tanie, to można być pewnym, że pracujące przy zbiorach i dalszej obróbce dzieci dostały mało pieniędzy. Dlatego powinniśmy kupować kawę i herbatę po uczciwych cenach. Są one na ogół trochę wyższe, ponieważ pracownicy plantacji otrzymywali wyższe wynagrodzenie. Wtedy ich dzieci nie muszą pracować i mogą chodzić
do szkoły. Takie produkty wytwarzane bez wyzysku są oznakowane
specjalnymi znaczkami „Transfair”.
Karolina Urban kl. 1a
6
7

Podobne dokumenty