Słownik współczesnego studenta cz. II
Transkrypt
Słownik współczesnego studenta cz. II
HARCUŚ -6- Listopad 2003 Słownik współczesnego studenta cz. II H Hotel asystencki - miejsce dla tych, którzy przez pięć lat nie zdążyli odkryć istoty i sensu studiowania i szukają nadal. Hol - obszar o największym zagęszczeniu studenta na metr kwadratowy. I Ignorancja - cecha charakterystyczna studentów (przynajmniej w ujęciu tego problemu przez wykładowców). Immatrykulacja - najtrudniejsze słowo w języku studenckim (od dawna nie jest rozstrzygnięty konkurs Ministra Edukacji na wyjaśnienie co ono oznacza). Imprezy - zasadnicza treść studiów. Naukowcy zaobserwowali, że wzrost częstotliwości imprez jest wprost proporcjonalny do ilości materiału, który studenci musza przyswoić i odwrotnie proporcjonalny do ilości czasu, który pozostał do egzaminu. Indeks - jawny wyrzut sumienia (na szczęście jego konstrukcja jest na tyle nieprzejrzysta, że można zainteresowanym rodzicom wytłumaczyć, że wpis warunkowy oznacza pochwałę dziekana za szczególne osiągnięcia naukowe). Inteligencja - podobno rzecz wrodzona, jednak po kilku latach studiowania (nie mylić z uczeniem się) zauważalny jest duży wzrost jeśli nie inteligencji w ogóle, to przynajmniej inteligencji biurokracyjnej (odpowiedzialnej za sprawne poruszanie się w świecie podań, biurek, kawek i godzin urzędowania). J Język - dla wielu studentów jedyny przedmiot, podczas którego prowadzący mówi zrozumiałym językiem. Juwenalia - kilka cudownych dni, na podstawie których opinia publiczna stwierdza, że studenci jedynie się bawią (skąd oni to wiedza ?). Jeden dzień - dokładnie tyle zawsze brakuje do tego, abyś się wszystkiego nauczył. K Kampania wrześniowa - specjalne wakacyjne spotkanie dla zaawansowanych (okazja do pochwalenia się opalenizną). Kasa - jedyne miejsce, do którego studenci udają się od razu po pierwszym wezwaniu z dziekanatu. Kierunek - wyróżnik wymyślony przez władze uczelniane dla zmniejszenia konsolidacji braci studenckiej (wiadomo - w jedności siła). Klub studencki - dobrze jeśli rzeczywiście studencki. A poza tym fantastyczne miejsce na znalezienie nowych znajomych (dla ułatwienia zalecane są noktowizor i maska p. gaz.). Koło - archaicznie: kolokwium; wspomnienie ze szkoły podstawowej, co ciekawe objętością wymaganego materiału może być zbliżone np. do matury. Komis - akt samobójczy studenta (zdasz czy nie i tak masz przechlapane). Komisja - Konfucjusz mówi: niech twoja noga nie staje tam, gdzie radzą nad twoją zgubą. Komuna - prywatna inicjatywa studencka, konkurencyjna dla akademików. Zazwyczaj w komunie panują bardziej liberalne zasady, a opłaty są niższe, zrozumiałe zatem jest coraz większe zainteresowanie komunami. Ksero - narzędzie poszerzania wiedzy nabytej, a wcześniej zapożyczonej. Kuchnia - miejsce w akademiku służące do spotkań towarzyskich różnego typu, z rzadka do przyrządzania posiłków. netmarko