wady refrakcji - Instytut Fizyki
Transkrypt
wady refrakcji - Instytut Fizyki
WADY REFRAKCJI – KRÓTKOWZROCZNOŚĆ, DALEKOWZROCZNOŚĆ, PRESBYOPIA, ASTYGMATYZM Marek Zając Zespół Optyki Widzenia Instytut Fizyki Politechnika Wrocławska e-mail: [email protected] (Tekst przeznaczony do biuletynu Fundacji „Promyk Słońca”) W poprzednim numerze biuletynu określiliśmy najwaŜniejsze pojęcie opisujące jakość widzenia jakim jest ostrość wzroku i zdefiniowalismy jego miarę, a mianowicie visus (lub ułamek Snellena). Powiedzieliśmy tam, Ŝe w przypadku poprawnie działającego układu wzrokowego ostrość wzrokowa powinna mieć wartość bliską jedności (V=1,0 czyli 5/5). Oznacza to, Ŝe przy takiej ostrości wzroku moŜna rozpoznać znaki (litery, obrazki, optotypy) o wielkości kątowej równej 5 minut kątowych, co przy odległości obserwacji 5 m oznacza wielkość znaku równą 7,5 mm. Istotnie mniejsza wartość visusu świadczy o gorszym wzroku. Jaka moŜe być przyczyna obniŜenia ostrości wzrokowej? Nie da się na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Układ wzrokowy człowieka jest bardzo skomplikowany: składają się nań oczy z siatkówką, która przetwarza obraz na impulsy nerowowe, nerwy wzrokowe przesyłające te impulsy od oczu do mózgu, kora wzrokowa, która te impulsy odbiera i interpretuje. Nie moŜna pominąć mięśni poruszających gałkami ocznymi i zapewniającymi prawidłowe ustawienie osi oczu. Wszystkie te elementy mają wpływ na to, jak widzimy. Niewłaściwe działanie któregokolwiek z nich moŜe skutować obniŜeniem ostrości wzrokowej. Samo stwierdzenie małej wielkości visusa nie pozwala jeszcze zidentyfikować przyczyny złego widzenia, potrzebne jest do tego bardzo dokładne badanie. Najczęściej jednak spotykaną przyczyną obniŜenia ostrości wzrokowej są wady refrakcji, sposród których wymienimy krótkowzroczność, dalekowzroczność, astygmatyzm i presbyopię1. Czym są wady refrakcji, jak je wykryć i jak im zaradzić? Postaramy się naszkicować odpowiedzi na te pytania. 1 Do wad refrakcji zalicza się ponadto róŜnowzroczność (anizometropię) i róŜnice wielkości obrazów siatkówkowych (anizeikonię), pominiemy je jednak w tym opracowaniu. Wszystkie nieprawidłowości widzenia obuocznego, wliczając w to zezy, takŜe moŜna zaliczyć do tej kategorii wad wzroku. Rys. 1 Budowa oka (1 - mięsień rzęskowy, 2 - tęczówka, 3 – komora przednia wypełniona cieczą wodnistą, 4 – rogówka, 5 – soczewka, 6 – wiązadełka soczewki, 7 – twardówka, 8 – ciało szkliste, 9 – siatkówka, 10 – dołeczek, 11 – tarcza nerwu wzrokowego, 12 – nerw wzrokowy Zacznijmy od stwierdzenia prostego faktu, Ŝe oko (rysunek 1) słuŜy do utworzenia obrazu ogladanego obiektu i detekcji tegoŜ obrazu. Promienie świetlne biegnące od obserwowanego przedmiotu padają na rogówkę pokrytą cieniutką warstwą łez. Przednia powierzchnia przezroczystej rogówki, o kształcie zbliŜonym do kuli, załamuje promienie świetlne, które następnie przechodzą (prawie bez zmiany kierunku) przez tylną powierzchnię rogówki do cieczy wodnistej wypełniającej komorę przednią oka i dalej przez otwór źreniczny w tęczówce padają na powierzchnię soczewki ocznej. Przejście przez soczewkę oczną powoduje kolejną zmianę kierunku promieni świetlnych, które po opuszczeniu soczewki przechodzą przez przezroczyste ciało szkliste wypełniające tylną część gałki ocznej, by wreszcie trafić na siatkówkę wyściełającą dno oka i zawierającą miliony komórek światłoczułych zamieniających padające światło na impulsy nerwowe. Taka struktura oka stanowi układ zakrzywionych powierzchni oddzielających środowiska o róŜnych właściwościach optycznych. MoŜna ją opisać podając promienie krzywizn poszczególnych powierzchni (czyli określając stopień ich „wypukłości”), odległości miedzy tymi powierzchniami, a takŜe współczynniki załamania kolejnych ośrodków (określające ich „gęstość optyczną”). Stopień załamania promieni świetlnych przez caly ten układ zaleŜy od kombinacji wymienionych wyŜej parametrów i jest scharakteryzowany tzw. mocą optyczną, lub inaczej zdolnością zbierającą wyraŜona w jednostkach zwanych dioptriami. Im większa moc optyczna („więcej dioptrii”), tym silniej załamywane jest światło. Załamywanie światła przez taki układ jest jednak specyficzne. OtóŜ, jeśli jakikolwiek przedmiot świeci (światłem samoistnym – jak Ŝarówka czy Słońce, lub odbitym – częściej), to moŜemy sobie wyobrazić promienie świetlne wychodzące z tego przedmiotu w postaci rozbieŜnego pęku. Po załamaniu w układzie optycznym, jaki stanowi oko, promienie te zbiegają się do jednego punktu tworząc obraz2. Rzecz w tym, Ŝeby obraz obserwowanego przedmiotu utworzony przez układ optyczny oka utworzył się dokładnie na jego siatkówce – nie przed nią, ani nie za nią. JeŜeli siatkówka działa prawidłowo i prawidłowo działają pozostałe elementy drogi wzrokowej, to widzimy wtedy wyraźnie, ostro. Prawa fizyki pozwalają określić dokładnie zaleŜność między połoŜeniem przedmiotu, połoŜeniem obrazu i zdolnością zbierającą układu optycznego. Ta ostatnia z kolei zaleŜy bezpośrednio od promieni krzywizn powierzchni załamujących oraz współczynników załamania charakteryzujących poszczególne środowiska. Rachunki pokazują, Ŝe w przypadku typowego oka (tzw. miarowego, czyli emmetropowego) obraz nieskończenie odległego przedmiotu tworzy się dokładnie na siatkówce (rysunek 2). Oko jest więc z natury rzeczy zaprojektowane do patrzenia na odległe przedmioty. Niekiedy jednak poszczególne wielkości charakteryzujące nasze oko nie są do siebie dobrze „dopasowane”. MoŜe to być na przykład nieco zbyt długa, lub zbyt krótka gałka oczna. Przy standardowej budowie rogówki i soczewki ocznej powoduje to, Ŝe ostry obraz siatkówkowy powstaje odpowiednio przed lub za siatkówką, a na samej siatkówce obraz jest bardziej lub mniej rozmyty. Ostrość wzrokowa oczywiście spada. Taka sytuacja to niemiarowość (ametropia) spowodowana niewłaściwą długością gałki cznej, czyli wada osiowa. Podobny efekt moŜe być skutkiem zbyt duŜej, lub zbyt małej krzywizny przedniej powierzchni rogówki (rogówka „zbyt wypukła” lub „zbyt płaska”) – będzie to wada krzywiznowa. Czasem, choć znacznie rzadziej, moŜna mieć do czynienia z niewłaściwą 2 Jest to pewna idealizacja, gdyŜ w rzeczywistości, chociaŜby ze względu na niedoskonałości układu optycznego czyli aberracje, promienie tworzące obraz nie schodzą się dokładnie do jednego punktu. lokalizacją soczewki ocznej lub zmianami wartości współczynnika załamania ośrodków optycznych oka np. spowodowanymi cukrzycą lub starzeniem się oka. Tak opisane wady (tzw. sferyczne) moŜna sprowadzić do wspólnego mianownika: Moc układu optycznego oka (wyraŜona liczbą dioptrii) jest zbyt mała lub zbyt duŜa w stosunku do długości gałki ocznej, przy czym, jeśli jest ona zbyt duŜa to mamy do czynienia z krótkowzrocznością (myopią) a jeśli zbyt mała - jest to dalekowzroczność (hipermetropia). W obu przypadkach obraz siatkówkowy jest rozmyty (ale, co waŜne, rozmycie to jest osiowo symetryczne), i oczywiście tym większe, im większa wada wzroku (zatem i spadek ostrości wzrokowej jest wiekszy). Rys. 2 A) Oko miarowe nieakomodujące, B) oko krótkowzroczne nieakomodujące, C) oko dalekowzroczne nieakomodujące Jak wspomniano wyŜej sferyczne wady refrakcji wynikają z geometrii gałki ocznej a więc mogą zmieniać się w miarę jej wzrostu. Niemowlęta i małe dzieci są na ogół dalekowzroczne (choć czasm trudno to zauwaŜyć bez szczegółówego badania), W okresie dorastania następuje emetropizacja (wyrównanie tej wady). U części dzieci w wieku 6-7 lat pojawia się krótkowzroczność, często natury osiowej. Zwiększa się ona wraz ze wzrostem organizmu aŜ do momentu ukończenia dojrzewania, po czym na ogół stabilizuje się. W wieku 10-12 lat liczba dzieci krótkowzrocznych sięga kilkunastu procent (szczegółowe liczby podawane w literaturze specjalistycznej są róŜne, zaleŜnie od źródeł i metodologii badania, zapewne zaleŜą takŜe od środowiska). Z badań przeprowadzonych przez studentów optometrii z Politechniki Wrocławskiej w szkołach podstawowych powiatu strzelińskiego wynikają nawet większe liczby: około 30% dzieci ma wadę wzroku. Wielkość wady określa się tzw. refrakcją oka R, która równa się koniecznej zmianie wielkości zdolności zbierającej oka, aby stało się ono miarowe. Przyjmijmy, Ŝe standardowe oko miarowe ma zdolność zbierającą równą 60,0 dioptrii. Niech oko z wadą ma moc zbyt duŜą, równą 65,0 dioptrii. Obraz nieskończenie odległego przedmiotu tworzy się w takim oku przed siatkówką – jest to więc oko krótkowzroczne. Ile wynosi wada? 65,0 dioptrii to więcej niŜ 60,0 dioptrii, a więc zgodnie z podaną definicją od mocy naszego oka trzeba odjąć 5,0 doptrii, lub inaczej mówiąc dodać -5,0 dioptrii (65,0 + (-5,0) = 65,0 – 5,0 = 60). Wada refrakcji tego oka wynosi zatem R = -5,0 dioptrii. Uwaga: krótkowidze mają wadę ujemną ! W przypadku dalekowzroczności refrakcja jest dodatnia, to znaczy moc optyczna oka jest zbyt mała, a obraz odległego przedmiotu tworzy się za siatkówką. W tym miejscu musimy wrócić do opisu budowy układu optycznego oka i opowiedzieć o akomodacji, czyli mechanizmie zwiększania zdolności zbierającej układu optycznego oka przez zmianę kształtu soczewki. OtóŜ w typowym oku zdecydowana większość mocy optycznej, bo aŜ około 40 dioptrii, przypada na przednią powierzchnię rogówki. Działanie soczewki dokłada do tego około 20 dioptrii mocy – ale tylko w „stanie wyłączonej akomodacji”. Soczewka oczna tkwi wewnątrz oka zawieszona na elastycznych wiązadłach przymocowanych do tzw. mięśnia rzęskowego. W stanie zluźnionym ten mięsień tworzy pierścień o takiej średnicy, Ŝe wiązadła są napięte i soczewka jest jakby rozciągana na swym obwodzie. Napięcie tego mięśnia powoduje poluźnienie wiązadeł, a soczewka siłą swojej wewnętrznej spręŜystości uwypukla się zwiększając swą moc optyczną. Ten efekt zwiększania mocy optycznej układu załamującego oka to właśnie akomodacja. Wielkość akomodacji zaleŜy istotnie od wieku i maleje w miarę upływu lat, a co za tym idzie starzenia się struktur oka. O ile u małego dziecka wielkość akomodacji moŜe wynosić kilkanaście lub więcej dioptrii, o tyle u osób po pięćdziesiątce spada na ogół do wartości pojedynczych dioptrii. Mamy wtedy do czynienia z presbyopią (inaczej: starczowzrocznością); obserwujemy ją praktycznie u wszystkich starszych osób. Jaki jest cel akomodacji? Znów pomoŜemy sobie fizyką. Aby w ustalonej odległości za układem odwzorowującym (na przykład na dnie oka) mógł powstać ostry obraz zarówno przedmiotu odległego jak i bliskiego musi zmieniać się moc optyczna tego układu. Akomodacja umoŜliwia więc przestawienie „płaszczyzny ostrości” z nieskończoności na bliską odległość. Dzięki akomodacji moŜemy widzieć zarówno przedmioty dalekie, jak i bliskie, przy czym zakres obszaru ostrego widzenia zaleŜy od wielkości akomodacji. Przy amplitudzie akomodacji równej 10 dioptrii zakres ostrego widzenia oka miarowego rozciąga się od nieskończoności do 10 centymetrów przed okiem; jeŜeli aplituda akomodacji wynosi 5 dioptrii, to zakres ten skraca się do obszaru od nieskończoności do 20 centymetrów; ale gdy amplituda akomodacji spada do 2 dioptrii, to najbliŜej ostro widziany przedmiot leŜy aŜ w odległości ½ metra i jest to juŜ wyraźny objaw presbyopii. Tak więc układ optyczny oka pozwala wyraźnie widzieć wszystkie przedmioty leŜące w obszarze pomiedzy tzw. punktem dali (przy zluźnionej akomodacji) a punktem bliŜy (przy maksymalnej akomodacji). W oku miarowym punkt daleki leŜy w nieskończoności, a odległość punktu bliskiego od oka zaleŜy od wielkości maksymalnej akomodacji. W normalnych warunkach pokrywa to cały praktycznie uŜyteczny zakres odległości. U krótkowidza, jak mówiliśmy, moc układu optycznego jest zbyt mała by na siatkówce oka odwzorować ostro przedmiot leŜący nieskończenie daleko. Aby to było moŜliwe przedmiot musi leŜeć bliŜej oka (punkt daleki leŜy w skończonej odległości od oka). Włączenie akomodacji oznacza konieczność (lub moŜliwość, zaleŜy jak to traktujemy) jeszcze bliŜszego przysunięcia obserwowanego przedmiotu do oka. Krótkowidz nie widzi więc wyraźnie przedmiotów dalekich, ale obrazy przedmiotów bliskich sa ostre, przy czym moŜe je przybliŜyć do oka nie tracąc ostrości obrazu bliŜej niŜ osoba normalnowzroczna. Gorzej jest u dalekowidza. Moc optyczna jego oka jest zbyt mała i musi on nieustannie akomodować, by „nadrobić” ten brak. Dopóki amplituda akomodacji jest duŜa, moŜe tego nawet nie zauwaŜać (mówimy wtedy o dalekowzroczności utajonej), ale w miarę spadku moŜliwości akomodacyjnych, a więc postepującej presbyopii, sytuacja się pogarsza i w końcu dochodzi do jawnej dalekowzroczności, przy której dalekowidz nie jest w stanie widzieć wyraźnie z Ŝadnej odległości (a więc to nieprawda, Ŝe dalekowidz widzi dobrze z daleka!). Trzeba przy tym zauwaŜyć, Ŝe ciągła akomodacja nie jest korzystna, gdyŜ wiąŜe się ze zmianą kierunku ustawienia oczu (konwergencją), co moŜe wpływać na powstanie zeza, a takŜe moŜe powodować „zmęczenie wzroku” (objaw astenopii). Czasem dalekowzroczność jest tak duŜa, Ŝe nawet przy stosunkowo sporej moŜliwości akomodacyjnej „nie wystarcza” jej by skompensować ten brak i nawet młode osoby wykazują jawną dalekowzroczność (rysunek 3). PołoŜenie punktu dali zaleŜy bezpośrednio od wielkości refrakcji oka. Odległość od oka do punktu dali sR jest odwrotnością wielkości refrakcji3, przy czym naleŜy pamiętać, Ŝe wartości 3 We wzorze sR = 1/R wielkość refrakcji podstawia się w dioptriach, a odległość od oka do punktu dali sR otrzymuje się w metrach. ujemne określają połoŜenie „przed okiem”. Tak więc poniewaŜ odległość punktu dali od oka miarowego jest równa nieskończoności, więc jego refrakcja równa się zeru (R = 1/∞ = 0). U krótkowidza o wadzie R = -5,0 dptr. odległość punktu dali wynosi tylko 1/(-5,0) dptr = -0,2 m = -20 cm, a więc najdalsza odległość, z jakiej moŜe on widzieć wyraźnie to 20 cm od oka (przypominamy: minus przed wartością 20 cm oznacza „przed okiem”). Przy okazji znaleŜliśmy prosty sposób na ocenę wielkości wady refrakcji u krótkowidza. Pokazujemy mu planszę z jakimikolwiek znakami (np. kartkę ksiąŜki) i przesuwamy ją szukając najdalszej odległości od oka, przy której będzie on widział wyraźnie znaki na tej kartce. Mierzymy tę odległość (w metrach!) obliczamy odwrotność i gotowe! W przypadku dalekowidzów odległość punktu dalekiego od oka wychodzi dodatnia, co oznacza „za okiem” Nie ma to więc sensu rzeczywistej, najdalszej odległości wyraźnego widzenia (fizycy mówią na taką sytuację: „przedmiot pozorny”). Opisana metoda nie da się więc zastosować. Włączenie akomodacji to zwiększenie mocy optycznej oka, a więc jakby pojawienie się krótkowzroczności u osób normalnowzrocznych4, zwiększenie krótkowzroczności u krótkowidzów albo kompensacja dalekowzroczności u dalekowidzów. PołoŜenie punktu bliŜy zaleŜy zarówno od wielkości refrakcji, jak i amplitudy akomodacji A (takŜe wyraŜanej w dioptriach). Weźmy pod uwagę osobę o amplitudzie akomodacji wynoszącej 10 dptr. Punkt bliŜy osoby normalnowzrocznej będzie leŜał w odległości 1/(-10) dptr = -0,1 m=-10 cm (przed okiem). Ta osoba będzie widziała wyraźnie przedmioty leŜące w obszare pomiędzy 10 cm od oka a nieskończonością. U krótkowidza o wadzie refrakcji R = -5,0 dptr punkt bliŜy leŜy w odległości 1/(-5-10) dptr = 1/(-15) dptr = -0,067 m = -6,7 cm (przed okiem), a więc jego obszar ostrego widzenia będzie mieścił się w zakresie od 6,7 cm do 20 cm przed okiem. Dalekowidz o wadzie refrakcji R = +5,0 dptr. i takiej samej amplitudzie akomodacji aby widzieć wyraźnie z nieskończoności musi „zuŜyć” 5 dioptrii akomodacji na kompensację wady przy widzeniu dalekim, a więc po włączeniu pełnej akomodacji punkt bliŜy leŜy aŜ w odegłości 1/(+5-10) dptr = 1/(-5) dptr = -0,2 m =20 cm. Jego obszar wyraźnego widzenia rozciąga się od 20 cm przed okiem do nieskończoności, ale gdy pojawi się presbyopia i amplituda akomodacji spadnie poniŜej 5 dptr. Nie będzie widział wyraźnie z Ŝadnej odległości! 4 Tu warto zwrócic uwagę, Ŝe u dzieci występuje czasem skurcz (spazm) akomodacji, to znaczy tak silna akomodacja, Ŝe efektem jest jakby krótkowzroczność. Nie jest to jednak rzeczywista krótkowzroczność, która z definicji dotyczy stanu po zluźnieniu akomodacji. śeby poprawnie zmierzyć stan refrakcji (określić prawdziwą wartość wady) konieczne jest sztuczne, farmakologiczne poraŜenie akomodacji (badanie „po kropelkach”), w przeciwnym razie popełnia się powaŜny błąd ! Rys. 3 A) Oko miarowe nieakomodujące i akomodujące, B) oko krótkowzroczne nieakomodujące i akomodujące, C) oko dalekowzroczne nieakomodujące i akomodujące; PR – punkt bliski, PP – punkt daleki Krótkowzroczność i dalekowzroczność nazywa się łącznie wadami sferycznymi. W obu tych przypadkach moŜna powiedzieć, Ŝe oko działa dobrze (daje ostry obraz), ale obserwowany przedmiot leŜy w złej odleglości. Nieco bardziej skomplikowana jest wada zwana astygmatyzmem (niezbornością). OtóŜ rzeczywiste oko nigdy nie jest idealnie symetryczne. Jeśli odstępstwo od symetrii obrotowej jest niewielkie, to nie ma ono znaczenia, jeśli jednak w roŜnych przekrojach osiowych zaobserwujemy róŜne krzywizny powierzchni załamujących (przede wszystkim rogówki) to mamy właśnie do czynienia z astygmatyzmem (rysunek 3). Na ogół moŜna wtedy wyodrębnić dwa przekroje prostopadłe do siebie, wykazujące najmniejszą i największą zdolność zbierającą. Takie oko ma jakby róŜne wady w róŜnych przekrojach. MoŜe być tak, Ŝe w jednym przekroju jest krótkowzroczne, a w drugim dalekowzroczne (mamy wtedy czysty astygmatyzm), moŜe być tak, Ŝe w jednym przekroju jest miarowe, a w drugim krótko- lub dalekowzroczne, wreszcie moŜe być w obu przekrojach krótko- lub dalekowzroczne: astygmatyzmowi towarzyszy wada sferyczna. Wielkość astygmatyzmu to róŜnica mocy optycznej w obu tych prostopadłych przekrojach. Samo podanie wielkości astygmatyzmu nie wystarcza jeszcze do jego pełnego opisu, trzeba koniecznie podać takŜe tzw. oś, czyli kierunek jedego z przekrojów określony według specjalnej skali kątowej zwanej skalą TABO. Rys. 4 Bieg promieni swietlnych w oku astygmatycznym Zapis wady refrakcji moŜe więc wyglądać tak: Sph: -2,00 dptr, Cyl: -1,00, Ax: 90o. Pierwsza liczba określa część sferyczną wady (tu: krótkowzroczność), druga liczba wartość astygmatyzmu, trzecia - orientację osi5. Trzeba tu podkreślić, Ŝe astygmatyzm nie jest niczym nadzwyczajnym, praktycznie u kaŜdego wystepuje pewna niewielka niesymetria, jednak jeśli wartośc astygmatyzmu nie przekracza 0,25 dptr to uznaje się go zwykle za fizjologiczny i nie koryguje. Dopiero znaczna niesymetria rogówki (stoŜek rogówki, keratoconus) jest zdecydowanie patologią. Z drugiej strony astygmatyzm jest bardziej uciąŜliwy niŜ krótko- czy dalekowzroczność, gdyŜ niezaleŜnie od połoŜenia przedmiotu obraz na siatkówce jest bardziej lub mniej rozmyty. Wynika to ze specyficznego biegu promieni świetlnych w takim oku. Wiązka promieni wychodząca z punktowego przedmiotu nie skupia się w jednym miejscu, ale tworzy dwa liniowe ogniska astygmatyczne. ZaleŜnie więc od połoŜenia płaszczyzny obserwacji (u nas: siatkówki) moŜe być tak, Ŝe liniowe elementy obrazu o jednej orientacji będą wyraźne a te do nich prostopadłe – rozmyte, albo teŜ rozmyty będzie cały obraz. Te wywody wypada zakończyć krótkim pocieszeniem. Co prawda wady refrakcji są dość częste i czasem mogą mocno utrudniać Ŝycie, to jednak ich korekcja jest stosunkowo łatwa. Okulary, czyli odpowiednio dobrane soczewki ustawione przed oczyma, wymyślono juŜ pod 5 Formy zapisu mogą się róŜnic w zaleŜności od lokalnych zwyczajów. Poza tym waŜną i często wprowadzającą niespecjalistów w zakłopotanie sprawą jest mozliwośc zapisu tej samej wady na dwa alternatywne, ale w pełni równowaŜne sposoby: z tzw. cylindrem ujemnym” lub z „cylindrem dodatnim”. W naszym przykładzie drugi zapis będzie wyglądał: Sph: -3,00 dptr, Cyl: +1,00 dptr, Ax: 180o koniec XII wieku. Dzisiaj rodzajów soczewek i oprawek okularowych jest tak wiele, Ŝe nie ma najmniejszego problemu, by tak skorygować wady refrakcji, aby uzyskać wysoką ostrość wzroku (jeŜeli oczywiście tylko wada refrakcji była przyczyną złego widzenia). Bardzo dobrą alternatywą są coraz powszechniej stosowane soczewki kontaktowe. Wreszcie moŜna poddać się zabiegowi chirurgii refrakcyjnej. Trzeba tylko prawidłowo zmierzyć wadę refrakcji i dobrze dobrać sposób korekcji. A w tym celu radzę udać się do dobrego optometrysty.