Lubię podróżować!

Transkrypt

Lubię podróżować!
Kulawa Warszawa
Lubię podróżować!
Dlaczego lubię jechać gdzieś daleko, przed siebie bez dokładnego planu, tyle ile tylko kilometrów zniosę?
Bo lubię wyzwnania. Lubię odkrywać nowe miejsca. Lubię jak cały czas coś się dzieje.
Od trzech lat wyjeżdżam na urlop daleko na północ, trochę uciekając przed upałami, ale bardziej, żeby przeżyć
niesamowite i niezapomniane chwile. Piękne widoki, góry, jeziora i morza, wodospady dziwna roślinność zmieniająca
się co kilkaset kilometrów do przodu lub kilkadziesiąt metrów w górę lub w dół. Zwierzęta, których na co dzień nie
widzę. Jednym z moich marzeń jest zobaczyć łosia w Szwecji i póki go tam nie zobaczę nie przestanę jeździć na
północ. Choć tak, wiem, łosia też mogę zobaczyć nawet w Warszawie. Wracając do podróży... Chcemy spać w
samochodzie z wielu powodów. Dla oszczędności, bo jest wygodniej zatrzymać się gdziekolwiek, jeżeli stwierdzimy, że
jesteśmy zmęczeni i też trochę dlatego, że rzadko się to robi. Kochamy nasz samochód i co roku staje się naszym
pięknym, małym domem. Można spać w 4-gwiazdkowym hotelu, w domku nad morzem, ale czasami potrzebne jest w
życiu wyzwanie. Dla mnie jednym z wyzwań jest spanie w samochodzie na twardym podłożu w niskich temperaturach,
ale kiedy budzisz się pośrodku gór, a w pobliżu przechodzą renifery, to zapominasz o tym, jak jest zimno.
Skandynawia podoba mi z wielu powodów, ale także ze względu na to, że jest dostępna dla wózkowiczów. Zawsze
mogę przywieźć ze sobą nowe pomysły na to co fajnego można zrobić w Warszawie, żeby była bardziej przyjazna.
Mam jeszcze kilka pomysłów na odwiedzenie wielu miast w Europie, żeby nabrać doświadczenia i wiedzy w kwestii
dostępności.
W tym roku przejechaliśmy ponad 7 000 km, zwiedziliśmy niezły kawałek Norwegii, dotarliśmy na Nordkapp, byliśmy
w Szwecji, Finlandii, Danii, Niemczech, płynęliśmy promami i spaliśmy na campingu w Polsce. I nic nie zastąpi tych
wspomnień. W następnym roku będą kolejne :)
O wszystkim co się działo dokładnie, dzień po dniu, możecie przeczytać na Kulawej Wyprawie na facebooku :)
1

Podobne dokumenty