Chówiedz - Hufiec Toruń

Transkrypt

Chówiedz - Hufiec Toruń
Chówiedz
nr 2/05
Gazetka Hufca Toruñ
Drogie Druhenki, drodzy Druhowie...
Zapraszam do lektury kolejnego wydania gazetki naszego
Hufca. Chciałabym podziękować wszystkim tym, którrzy
zgłaszają swoje uwagi i nowe pomysły. Mam nadzieję, iz z
każdym numerem będziemy działać prężniej i będziemy potrafili
sprostać Waszym wszystkim “wymaganiom”.
8 maja 2005 roku minęła 60. rocznica zakończenia II
Wojny Światowej – nasza redakcja gazetkowa chciałaby złożyć
wyrazy szacunku i uznania dla wszystkich harcerzy i harcerek,
którzy walczyli w czasie II WŚ. Tak wielkie poświęcenie dla
Ojczyzny powinniśmy widzieć, lecz w dzisiejszych czasach tego
nie robimy... Poszukajcie Seniorów – dziadków lub sąsiadów,
którzy uczestniczyli w II WŚ, zaproście na zbiórkę...
Wasza Redakcja
Nawigator:
2-3
“Gorący maj 1991” - z kronik harcerskich
4-5
“60 rocznica zakończenia wojny” - aktualności
5-9
“Konferencja jałtańska” - krótka lekcja historii
10-12 W telegraficznym skrócie
13
“Szyfrujmy razem” - Twój pomysł na zbiórkę
14
Kącik twórczości
15
“Rzecz o pewnych 5 latach...” - Bibliofile i cyborgi
GORĄCY MAJ 1991 ROKU...
- „Panie i Panowie! Otwierają się przed nami wielkie możliwości! To
coś więcej niż tylko nauka strzelania czy propagowanie gimnastyki i
kultury fizycznej, to całościowy system wychowawczy, oddziałujący
na każdą sferę życia młodego człowieka! Nie możemy zaprzepaścić
takiej szansy, a co więcej, mamy obowiązek ubogacić go o cechy
polskie, tak aby przygotować młodzież do życia w niepodległej
Polsce..”. – w tym momencie płomiennie przemawiający młody
człowiek urwał swój wywód i zapatrzył się w twarze słuchających go
kolegów. – „Tak, to właśnie na nich oprę moją wizję Skautingu.” –
pomyślał i dodał głośniej – „Do 15.00 oczekuję sprawozdań z
wykonania ostatnich zadań kursowych!”
Ostatnia odprawa przed zakończeniem, trwającego we Lwowie od
22 marca do 21 maja 1911 roku, pierwszego kursu instruktorskiego
nowego ruchu patriotycznego, dobiegła końca. Entuzjaści nowego
przedsięwzięcia rekrutujący się z trzech najpopularniejszych
wówczas pod zaborami organizacji polskich; „Sokoła”, „Zarzewia” i
„Eleusis”, powoli wysypywali się z pomieszczenia. Dla każdego z
nich „polski Skauting” miał być czymś innym. Stawiający na
przyszłą walkę zbrojną „Zarzewiacy” przemyśliwali o wykorzystaniu
doświadczeń
obrony
Mafekingu
(przez
charyzmatycznego
brytyjskiego gen. Roberta Baden-Powella) oraz o upowszechnieniu
ideału
obywatela-żołnierza..
Członkowie
„Sokoła”
widzieli
możliwości rozwoju fizycznego oraz zdrowego trybu życia młodzieży
przewijającej się przez ich szeregi, natomiast Stowarzyszenie
„Eleusis”
szansę rozszerzenia
zasięgu
zasady poczwórnej
wstrzemięźliwości (od alkoholu, tytoniu, kart i rozpusty).
Człowiekiem, który miał połączyć te wszystkie marzenia w realną
całość był właśnie ów zapalony mówca – Andrzej Małkowski.
- „Panno Olu, proszę chwilkę poczekać. Chciałbym porozmawiać w
sprawach służbowych...” – zatrzymał jedną z ostatnich
wychodzących dziewcząt Andrzej.
- „Dobrze.” – bez oporów zgodziła się Olga Drahanowska, wybitna
członkini „Eleusis”.
Poszli ścieżką w stronę jeziora, aby odciąć się na kilka minut od
kursowego zgiełku. Po chwili milczenia, wpatrzony w cichą toń wody
mężczyzna rozpoczął rozmowę.
- „Wie pani, że znając ją od dawna cenie jej niezwykle zasługi
wobec „Eleusis” oraz sprawy Skautingu. Pozytywne przymioty pani
charakteru wydają mi się szczególnie ważne w chwili kiedy
otrzymaliśmy zgodę na powołanie z dniem 21 maja Komendy
Skautowej we Lwowie. Podjąłem decyzje o powołaniu czterech
drużyn skautowych, w tym jednej żeńskiej...” – Andrzej przyjrzał się
jeszcze raz oczom dziewczyny, którą podziwiał za wiele więcej rzeczy
niż nieśmiałość pozwalała mu wyrazić i dodał – „Chciałbym, żebyś
została drużynową tej drużyny.”
Olga z uśmiechem kiwnęła głową, czyż mogłaby odmówić swojemu
przełożonemu, uosabiającemu jej wizję przykładnego Polaka? Z
resztą wiedziała już dokładnie co chce zrobić; widziała już wzory
mundurów, letnie obozy i śródroczna pracę... – „Będę nią z radością.”
– odpowiedziała, zanim rozmowę przerwało przybycie kilku kolegów
Andrzeja. Za dwa lata z taką samą pewnością i szczęściem opowie
mu raz jeszcze: „Tak”, tym razem przy ołtarzu zakopiańskiego
kościółka.
Dnia 22 maja 1911 spełniły się oczekiwania uczestników lwowskiego
kursu i wszystkich sympatyków Skautingu na ziemiach trzech
polskich zaborów - Andrzej Małkowski powołał rozkazem do istnienia
cztery, pierwsze, polskie drużyny skautowe. Utworzone jednostki; 1
Lwowska Druzyna Skautowa im. Tadeusza Kościuszki (druzynowy
Czesław Pieniążkiewicz),
2 Lwowska Drużyna Skautowa im.
Chodkiewicza (drużynowy Franciszek Kopałka), 3 Lwowska Drużyna
Skautowa im. Pułk. Emilii Plater ( pierwsza żeńska drużyna skautowa
w Polsce, drużynowa Olga Drahonowska) oraz 4 Lwowska Drużyna
Skautowa im. Mohorta, dały początek polskiej wersji Skautingu,
nazwanej w 1912 roku Harcerstwem. Na podatny grunt polskiej
młodzieży
zaangażowanej
padły
pierwsze
ziarna
ideałów;
niesłabnącej pracy nad sobą, przekładania służby Ojczyźnie ponad
własne kaprysy i braterskiej więzi wszystkich skautów świata,
ideałów, które przetrwać miały kolejne stulecie...
Pwd. Lucyna Osińska
27 TDH „Las”
im. Aleksandra Kamińskiego
60 rocznica zakończenia drugiej wojny światowej
7 maja 1945 roku w Reims w północnej Francji marszałek
Wielkiej Brytanii przyjął z rąk generała Alfreda Jodla kapitulację
Niemiec. Następnego dnia w Berlinie podobny akt podpisali
marszałek ZSRR Gieorgij Żukow i feldmarszałek niemiecki
Wilhelm Keitel. Zakończyło to oficjalnie drugą wojnę światową,
najokrutniejszy konflikt w historii ludzkości. Wydarzenie to
czcimy 9 maja, a w tym roku czynimy to już po raz
sześćdziesiąty.
Oficjalne uroczystości z udziałem przywódców Europy i
świata mają się odbyć w Moskwie. Cały świat zbierze się razem,
by oddać hołd ofiarom wojny. Pamięć o nich daje nadzieję, że
już nigdy nie wydarzy się nic równie potwornego. Niestety
jednak na wydarzenia padają pewne cienie. Nie pojawi się
samozwańczy dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenko, który
najpewniej na własny sposób będzie czcić rocznicę w Mińsku.
Nie ma szans na przybycie wodza totalitarnego reżimu Korei
Północnej Kim Dżong Ila. Głośno było o odmowie udziału
prezydentów Litwy i Estonii, oburzonych postawą prezydenta
Putina. Ten ostatni wracając do idei Rosji jako mocarstwa nie
zgadza się z potępieniem powojennych czynów Związku
Radzieckiego wobec wschodniej Europy. Ponadto w planie
obchodów jest odsłonięcie pomnika na cześć żołnierzy armii
rosyjskiej, brytyjskiej, amerykańskiej i francuskiej. Odczytuje
się to jako nawiązanie do „koncertu mocarstw” czyli sytuacji,
kiedy o losach suwerennych państw arbitralnie decydowali
najpotężniejsi.
Polska
dodatkowo
czuje
się
poszkodowana,
że
uhonorowani zostają żołnierze francuscy, francuscy zapomina
się o polskich, którzy w całej wojnie liczniej wspierali aliantów i
bardziej przyczynili się do wielu zwycięstw na polach bitew.
Prezydentowi Kwaśniewskiemu, który zdecydował się pojechać
do Moskwy, wypadałoby chyba walczyć o uznanie naszych
zasług. Pytanie tylko, czy zechce to uczynić i czy ktokolwiek
będzie go słuchać, skoro z całą pewnością wśród wszystkich
światowych przywódców na pewno zostanie postawiony w
drugiej linii.
Mimo wszystko nie należy ani na chwilę zapominać co jest
powodem wyjazdu zarówno jego jak i innych głów państw z
całego świata. Choć postawa Rosjan może, a nawet powinna
martwić, myśleć trzeba głównie o tragicznym wymiarze
przeszłości, o której będzie się mówić. Najważniejsze, by słowa
trafiały do umysłów i wywierały skutek, szczególnie tam, gdzie
sytuacja jest napięta, na Bliskim Wschodzie, w Czeczenii, Korei.
Niestety ta ostatnia niewiele usłyszy, skoro jej wódz nie chce
przyjechać.
Podsumowując, 60 rocznica końca drugiej wojny światowej
to wydarzenie niewątpliwie ważne i konflikt ten nigdy nie
powinien zostać zapomniany. Skłania ono jednocześnie do
refleksji nad dniem dzisiejszym. Dobrze by było, gdyby cały świat
skorzystał z okazji by choć na chwilę się zjednoczyć. Niestety nie
wszyscy potrafią to uczynić, wciąż dzieje się wiele zła i istnieje
mnóstwo zagrożeń. Oby w ostatecznym rozrachunku nie stały się
one przyczyną nowej wielonarodowej wojny ani nowego
holocaustu.
Dh Michał Frąckowski
27 TDH „Las”
Konferencja jałtańska
Niedawno prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że
krytykowanie konferencji w Jałcie jest grzechem. Wywołało to
wiele kontrowersji w republikach nadbałtyckich i w Polsce. Warto
przypomnieć sobie czym była owa konferencja, by wiedzieć
dlaczego wypowiedź Putina uznano za skandaliczną.
W dniach 4-11 lutego 1945 roku w Liwadii koło Jałty na Krymie
odbyła się konferencja Wielkiej Trójki czyli wodzów trzech
mocarstw sprzymierzonych przeciwko hitlerowskim Niemcom.
Byli to premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, prezydent
Stanów Zjednoczonych Franklin Roosevelt oraz przywódca
Związku Radzieckiego Józef Stalin.
Rozmowy odbywały się w momencie, gdy Armia Czerwona
wyzwalała Polskę i stawała nad Odrą, a zachodni sojusznicy
doszli do linii Renu. Klęska walczących wciąż Niemiec była
przesądzona, dlatego należało ustalić co uczynić z pokonanym
przeciwnikiem. Potwierdzono postanowienie o bezwarunkowej
kapitulacji III Rzeszy i nie zawieraniu odrębnych traktatów
pokojowych. Ustalono podział Niemiec na trzy strefy
okupacyjne: brytyjską i amerykańską na zachodzie oraz
sowiecką na wschodzie, co było podstawą późniejszego podziału
na RFN i NRD. Po poddaniu się Niemców Brytyjczycy i
Amerykanie wykroili ze swoich stref czwartą, którą oddali w
zarząd Francuzom.
Trzej przywódcy postanowili utworzyć w przyszłości
Organizację Narodów Zjednoczonych do czuwania nad
światowym
pokojem.
Konferencję
założycielską
ONZ
zaplanowano na kwiecień 1945 roku w San Francisco.
Prócz sprawy Niemiec alianci dyskutowali również o
innych państwach Europy. Roosevelt, zainteresowany udziałem
ZSRR w wojnie z Japonią na Pacyfiku, skłonny był na wiele
ustępstw wobec Stalina. W zamian wódz komunistów
zobowiązał się wypowiedzieć wojnę Japonii po trzech miesiącach
od kapitulacji Niemiec.
Długo dyskutowano o Europie wschodniej. W sprawie
Litwy, Łotwy i Estonii zachód zgodził się uznać inspirowane tam
w 1940 roku przez Związek Radziecki rewolucje komunistyczne
za sprawy wewnętrzne tych krajów. Tym samym usankcjonował
on zabór państw nadbałtyckich przez Sowietów. Trudniejsza
była kwestia Polski.
Sprawa polska zajęła pięć z siedmiu posiedzeń
plenarnych konferencji. W toku długich dysput podjęto
ostatecznie szereg postanowień. postanowień sprawie granic na
wschodzie oparto nasz kraj o linię Curzona. Utracone kresy
wschodnie miały nam zrekompensować ziemie odebrane
Niemcom na zachodzie, sięgające do Odry i Nysy Łużyckiej.
Było to korzystne ze względu na stosunki narodowościowe, gdyż
Polacy na wschodzie stanowili mniejszość. Utraciliśmy jednak
ważne ośrodki naszej kultury – Lwów i Wilno.
Ważniejsze od granic było jednak wyłonienie władz
politycznych. W Polsce istniał komunistyczny Rząd Tymczasowy.
Nie uznawał go emigracyjny rząd w Londynie. Sprzymierzeni
uznali, że oba rządy oraz inne liczące się w Polsce siły polityczne
powinny utworzyć rząd jedności narodowej, który będzie rządzić
państwem aż do wyłonienia przez naród swojej reprezentacji w
demokratycznych wyborach. Szczegóły mieli ustalić sami
zainteresowani. W tym celu premier rządu londyńskiego udał się
na rozmowy do Moskwy, nie dały one jednak rezultatów.
Utworzony później w Polsce Tymczasowy Rząd Jedności
Narodowej składał się w miażdżącej większości z komunistów.
Zorganizowane przez nich wybory parlamentarne odbyły się z
pogwałceniem wszelkich swobód swobód zapewniły im rządy w
kraju na wiele lat.
Józef Stalin triumfował, kiedy Churchill i Roosevelt zgadzali
się na dyktowane przez niego warunki. Nikt nie pomyślał o tym,
by spytać Bałtów i Polaków co sądzą o ich decyzjach. Przez
kolejne pół wieku państwa nadbałtyckie tworzyły część składową
ZSRR, a
Polską zawładnął reżim socjalistyczny. Dlaczego tak się stało?
Dlaczego zachód pozwolił by nie mniej groźny od hitlerowskiego
totalitaryzm stalinowski zawładnął dużą częścią Europy?
Powodem był strach. Związek Radziecki stanowił dla zachodu
silnego i wciąż potrzebnego sojusznika. Roosevelt i Churchill bali
się z nim zadrzeć. Nie chcieli by wojnę z Niemcami zastąpiła
wojna z radziecką Rosją. Polacy, choć zasłużony sojusznik, w
konkurencji z tą potęgą
odpadali
w
przedbiegach.
Jacek
Karczmarski ujął to doskonale w piosence „Jałta”:
Jak nowa rezydencja carów,
Służba swe obowiązki zna,
Precz wysiedlono stąd Tatarów
Gdzie na świat wyrok zapaść ma.
Okna już widzą, słyszą ściany
Jak kaszle nad cygarem Lew,
Jak skrzypi wózek popychany
Z kalekim Demokratą w tle.
Lecz nikt nie widzi i nie słyszy,
Co robi Góral w krymską noc,
Gdy gestem wiernych towarzyszy
Wpaja swą legendarną moc
Nie miejcie żalu do Stalina,
Nie on się za tym wszystkim krył,
Przecież to nie jest jego wina,
Że Roosevelt w Jałcie nie miał sił.
Gdy się triumwirat wspólnie brał
Za świata historyczne kształty,
- Wiadomo kto Cezara grał I tak rozumieć trzeba Jałtę.
W resztce cygara mdłym ogniku
Pływała Lwa Albionu twarz:
Nie rozmawiajmy o Bałtyku,
Po co w Europie tyle państw?
Polacy? - chodzi tylko o to,
Żeby gdzieś w końcu mogli żyć...
Z tą Polską zawsze są kłopoty Kaleka troszczy się i drży.
Lecz uspokaja ich gospodarz
Pożółkły dłonią głaszcząc wąs:
Mój kraj pomocną dłoń im poda,
Potem niech rządzą się jak chcą.
Nie miejcie żalu do Churchilla,
Nie on wszak za tym wszystkim stał,
Wszak po to tylko był triumwirat,
By Stalin dostał to, co chciał.
Komu zależy na pokoju,
Ten zawsze cofnie się przed gwałtem Wygra, kto się nie boi wojen
I tak rozumieć trzeba Jałtę.
Ściana pałacu słuch napina,
Gdy do Kaleki mówi Lew - Ja wierzę w szczerość słów Stalina
Dba chyba o radziecką krew.
I potakuje mu Kaleka,
Niezłomny demokracji stróż:
Stalin, to ktoś na miarę wieku,
Oto mąż stanu, oto wódz!
Bo sojusz wielkich, to nie zmowa,
To przyszłość świata - wolność, ład Przy nim i słaby się uchowa,
I swoją część otrzyma... - strat!
W telegraficznym skrócie:
Hit dla ZHP :)
Magazyn „Media i Marketing Polska” przyznał HIT dla ZHP, za
pomysł reklamy radiowej, zachęcającej do wpłaty 1 procenta
podatku dla ZHP, w której harcerka, dziewczynka zabawnie się
wymądrza się na naukowe tematy przydatne w samodzielnym
odkrywaniu świata.
Nie miejcie żalu do Roosevelta,
Pomyślcie ile musiał znieść!
Fajka, dym cygar i butelka,
Churchill, co miał sojusze gdzieś.
Wszakże radziły trzy imperia
Nad granicami, co zatarte:
- W szczegółach zaś już siedział Beria,
I tak rozumieć trzeba Jałtę!
PIELGRZYMKA ZHP
W dniach 20-22 maja 2005 r. odbędzie się kolejna Pielgrzymka
Harcerska na Jasną Górę. Zachęcamy środowiska harcerskie do
włączenia się w tę inicjatywę. Organizatorzy zapewniają
niezwykłe przeżycia duchowe i ciekawy program.
Materiały i szczegółowe informacje znajdziecie na stronie
www.silniduchem.zhp.pl w dziale HARCERSKA PIELGRZYMKA
Termin: 20-22.05.2005 r.
Miejsce: Pole namiotowe obok Domu Pielgrzyma.
Zgłoszenia: Do dnia 16 maja 2005r. nie przekraczalnym
terminie na adres:
Hufiec ZHP Częstochowa
ul. Wilsona 34, 42-200 Częstochowa
z dopiskiem “Pielgrzymka 2005”
Więc delegacje odleciały,
Ucichł na Krymie carski gród.
Gdy na Zachodzie działa grzmiały
Transporty ludzi szły na Wschód.
Świat wolny święcił potem tryumf,
Opustoszały nagle fronty W kwiatach już prezydenta grób,
A tam transporty i transporty.
Czerwony świt się z nocy budzi Z woli wyborców odszedł Churchill!
A tam transporty żywych ludzi,
A tam obozy długiej śmierci.
Wpisowe: Wynosi 15 zł lub 12 zł. od osoby. Płatne przelewem
na konto Komendy Hufca ZHP Częstochowa
Nie miejcie więc do Trójcy żalu,
Wyrok historii za nią stał
Opracowany w każdym calu Każdy z nich chronił, co już miał.
Mógł mylić się zwiedziony chwilą Nie był Polakiem ani Bałtem
Tylko ofiary się nie mylą!
I tak rozumieć trzeba Jałtę!
PKO BP S.A. 95 1020 1664 0000 3402 0019 4878 z dopiskiem
“Pielgrzymka2005”
do dnia zgłoszenia.
W ramach wpisowego gwarantujemy:
Dh Michał Frąckowski
24 TDH „Las”
15 zł. - gorący posiłek w sobotę oraz wrzątek przez cały czas
trwania imprezy, plakietkę,
broszurę pielgrzymkową, kartkę okolicznościową.
12 zł. - wrzątek przez cały czas trwania imprezy, plakietkę,
broszurę pielgrzymkową, kartkę okolicznościową.
Istnieje możliwość wpłaty na miejscu, lecz organizatorzy nie
zapewniają otrzymania materiałów pielgrzymkowych w czasie
pielgrzymki. Zostaną one dosłane w późniejszym terminie za
dodatkowa opłatą pocztową.
Wyżywienie i namioty: Prowiant na śniadania i kolacje oraz
namioty, parking dla autobusów zapewniają uczestnicy własnym
zakresie
Termin przybycia na miejsce biwakowania: 20 maja 2005 roku,
do godz. 18.00
W pielgrzymce mogą brać udział jednostki ZHP wraz z
pełnoletnim opiekunem oraz w wyjątkowych sytuacjach
pojedynczy pełnoletni członkowie ZHP.
Prosimy o wstępne zgłoszenie się w pielgrzymce do 15 kwietnia
na adres Komendy Hufca lub [email protected] tak
abyśmy mogli rozesłać ankiety i zgłoszenia na zajęcia
programowe.
Grupy seniorów chętne do udziału w pielgrzymce samodzielnie
załatwiają sobie miejsca noclegowe.
Telefony i adresy miejsc noclegowych dostępne są w Komendzie
Hufca Częstochowa pod numerami telefonów (034) 3606198 lub
3606272, 3606273
UWAGA !
Istnieje również możliwość wpłaty na miejscu, lecz wpisowe jest
powiększone o koszty przesyłki materiałów.
Wszystkie aktualne informacje będą dostępne na
www.pielgrzymka.zhp.pl
serdecznie zapraszamy !!!
Prosimy o zabranie z sobą kserokopii dowodu wpłaty.
hm. Adrian Staroniek
komendant pielgrzymki ZHP
na Jasną Górę
Baza wolnych przejazdów w czasie HAL
http://www.przejazd.harcerski.pl - zobacz koniecznie!
Co roku w czasie trwanie Harcerskiej Akcji Letniej i Zimowej
przez Polskę przejeżdża kilkaset autobusów wynajętych przez
środowiska harcerskie. Duża część kursów to tzw. puste
przejazdy. Ani to ekonomiczne ani zgodne z zasadami
harcerskiej gospodarności. Przy niewielkim wysiłku i odrobinie
dobrej woli można "zgrać" takie przejazdy...
I tak np. autobus wiozący na obóz harcerzy z Wrocławia do
Gdańska może w drodze powrotnej zawieść harcerzy z Tczewa
w Góry Sowie. Koszt rozkłada się na pół i mamy tani przejazd.
W tym celu powstała baza wolnych przejazdów.
Więcej informacji oraz samą bazę szukaj pod adresem
http://www.przejazd.harcerski.pl
Ostatnie dni
Już tylko dwa tygodnie pozostały do terminu zgłoszeń na
Wędrowniczą Watrę - najważniejszą imprezę w roku.
Organizatorzy co dzień odbierają maila z pytaniami na temat
zlotu i wędrówek. Zainteresowanie wydaje sie być spore. Więcej
o imprezie na www.watra.zhp.pl
„Szyfrujmy razem”
Kącik twórczości
Miejsce: harcówka
Cel: Poznanie Alfabetu Morse’a
Czas:1,5 h
Materiały: kartki, długopisy, gitara
Do przygotowania: kartki z imionami członków drużyny ok. 10
sztuk, zaszyfrowanie tematu zbiórki,
Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniego numeru
zamieszczamy kącik własnej twórczości. Zapraszamy do
wyrażania własnych myśli i opinii, przesyłania własnych prac.
Nie piszesz, nie rysujesz, nie tworzysz? Żaden problem! Zostań
krytykiem! Wyraź swoją opinię na temat danego utworu, a
może umieścimy ją w kolejnym numerze :)
“Na odstrzał” w tym miesiącu pójdzie utwór Anonimki,
która jako realizatorka pomysłu kąciku odważyła się umieścić
jeden ze swoich utworów i oczekiwać na opinie czytelników.
Przebieg zbiórki:
1. Musztra zastępu; 17:00-17:20
2. Odszyfrowanie szyfrem-czekoladka tematu zbiórki; 17:2017:30
3. Przedstawienie na czym polega korzystanie z Alfabetu
Morse’a; 17:30-17:40
4. Używanie alfabetu kiedyś i w dawnych czasach ( statki,
okres II wojny) 17:40-17:50
5. Sposób zapamiętywania alfabetu z a pomocą
przyporządkowanych wyrazów;
17:50-18:00
6. Zabawa w odszyfrowywanie imion członków z drużyny;
18:00-18:15
7. Wspólne odśpiewanie hymnu zastępu. 18:15-18:20
8. Podsumowanie zbiórki i zakończenie; 18:20-18:30
Zadanie między zbiórkowe: Napisać 5 zdań na temat tego, co
lubisz robić na zbiórkach.
“XXI wiek”
dwudziesty pierwszy wiek
nju ejdż, nju ejdż
nowa religia
Ojcze nasz, którys jest w sklepie
Święć się bogactwo twoje
przyjdź promocja twoja
bądź cena twoja
nju relidżion
msza w hipermarkecie....
Bibliofile i cyborgi
Redakcyjna stopka
W związku z 60 rocznicą zakończenia wojny światowej
zapraszam do lektury tekstów powiązanych z tym tematem.
Szczególnie zaś poczytajcie o działalności harcerskiej. Gdzie
znaleźć ? “Chówiedz” wyszukał dwie pozycje:
HO Daria Kucharska
pwd. Lucyna Osińska
[email protected]
Bibliofile
Anna Wankiewicz
[email protected]
sam. Edyta Kubacka
[email protected]
pion. Monika Kozłowska
[email protected]
Daniel Zabilski
[email protected]
sam. Zuzanna Ziętarska
[email protected]
“Całym życiem – Szare Szeregi w
relacji
naczelnika”
Stanisław
Broniewski (“Stefan Orsza”) historia Szarych Szeregów w
ogóle, tyczy sie w większości
ruchu ogólnopolskiego.
Cyborgi
http://www.harcerski.domek.
pl/2/harcerski/szare.html
–
opracowanie historii Szarych
Szeregów
w
naszym
województwie, wiadomości z
kilku
źródeł
–
zobacz,
wykorzystaj na zbiórce.
Więcej informacji? Masz jakieś ciekawe odnośniki, znasz pozycje
książkowe związane z harcerstwem? Daj znać!
Dh Anonimka
ex105/1 TDH
[email protected]
Redaktor naczelny
korekta, składanie tekstu
Uwagi odnośnie gazetki? Podziel się z nimi na forum
Hufca. Masz pomysł na artykuł? Zgłoś się do redakcji.
Błąd w gazetce? Pisz do anonimki. :)

Podobne dokumenty