Chówiedz - Hufiec Toruń
Transkrypt
Chówiedz - Hufiec Toruń
Chówiedz nr 2/05 Gazetka Hufca Toruñ Drogie Druhenki, drodzy Druhowie... Zapraszam do lektury kolejnego wydania gazetki naszego Hufca. Chciałabym podziękować wszystkim tym, którrzy zgłaszają swoje uwagi i nowe pomysły. Mam nadzieję, iz z każdym numerem będziemy działać prężniej i będziemy potrafili sprostać Waszym wszystkim “wymaganiom”. 8 maja 2005 roku minęła 60. rocznica zakończenia II Wojny Światowej – nasza redakcja gazetkowa chciałaby złożyć wyrazy szacunku i uznania dla wszystkich harcerzy i harcerek, którzy walczyli w czasie II WŚ. Tak wielkie poświęcenie dla Ojczyzny powinniśmy widzieć, lecz w dzisiejszych czasach tego nie robimy... Poszukajcie Seniorów – dziadków lub sąsiadów, którzy uczestniczyli w II WŚ, zaproście na zbiórkę... Wasza Redakcja Nawigator: 2-3 “Gorący maj 1991” - z kronik harcerskich 4-5 “60 rocznica zakończenia wojny” - aktualności 5-9 “Konferencja jałtańska” - krótka lekcja historii 10-12 W telegraficznym skrócie 13 “Szyfrujmy razem” - Twój pomysł na zbiórkę 14 Kącik twórczości 15 “Rzecz o pewnych 5 latach...” - Bibliofile i cyborgi GORĄCY MAJ 1991 ROKU... - „Panie i Panowie! Otwierają się przed nami wielkie możliwości! To coś więcej niż tylko nauka strzelania czy propagowanie gimnastyki i kultury fizycznej, to całościowy system wychowawczy, oddziałujący na każdą sferę życia młodego człowieka! Nie możemy zaprzepaścić takiej szansy, a co więcej, mamy obowiązek ubogacić go o cechy polskie, tak aby przygotować młodzież do życia w niepodległej Polsce..”. – w tym momencie płomiennie przemawiający młody człowiek urwał swój wywód i zapatrzył się w twarze słuchających go kolegów. – „Tak, to właśnie na nich oprę moją wizję Skautingu.” – pomyślał i dodał głośniej – „Do 15.00 oczekuję sprawozdań z wykonania ostatnich zadań kursowych!” Ostatnia odprawa przed zakończeniem, trwającego we Lwowie od 22 marca do 21 maja 1911 roku, pierwszego kursu instruktorskiego nowego ruchu patriotycznego, dobiegła końca. Entuzjaści nowego przedsięwzięcia rekrutujący się z trzech najpopularniejszych wówczas pod zaborami organizacji polskich; „Sokoła”, „Zarzewia” i „Eleusis”, powoli wysypywali się z pomieszczenia. Dla każdego z nich „polski Skauting” miał być czymś innym. Stawiający na przyszłą walkę zbrojną „Zarzewiacy” przemyśliwali o wykorzystaniu doświadczeń obrony Mafekingu (przez charyzmatycznego brytyjskiego gen. Roberta Baden-Powella) oraz o upowszechnieniu ideału obywatela-żołnierza.. Członkowie „Sokoła” widzieli możliwości rozwoju fizycznego oraz zdrowego trybu życia młodzieży przewijającej się przez ich szeregi, natomiast Stowarzyszenie „Eleusis” szansę rozszerzenia zasięgu zasady poczwórnej wstrzemięźliwości (od alkoholu, tytoniu, kart i rozpusty). Człowiekiem, który miał połączyć te wszystkie marzenia w realną całość był właśnie ów zapalony mówca – Andrzej Małkowski. - „Panno Olu, proszę chwilkę poczekać. Chciałbym porozmawiać w sprawach służbowych...” – zatrzymał jedną z ostatnich wychodzących dziewcząt Andrzej. - „Dobrze.” – bez oporów zgodziła się Olga Drahanowska, wybitna członkini „Eleusis”. Poszli ścieżką w stronę jeziora, aby odciąć się na kilka minut od kursowego zgiełku. Po chwili milczenia, wpatrzony w cichą toń wody mężczyzna rozpoczął rozmowę. - „Wie pani, że znając ją od dawna cenie jej niezwykle zasługi wobec „Eleusis” oraz sprawy Skautingu. Pozytywne przymioty pani charakteru wydają mi się szczególnie ważne w chwili kiedy otrzymaliśmy zgodę na powołanie z dniem 21 maja Komendy Skautowej we Lwowie. Podjąłem decyzje o powołaniu czterech drużyn skautowych, w tym jednej żeńskiej...” – Andrzej przyjrzał się jeszcze raz oczom dziewczyny, którą podziwiał za wiele więcej rzeczy niż nieśmiałość pozwalała mu wyrazić i dodał – „Chciałbym, żebyś została drużynową tej drużyny.” Olga z uśmiechem kiwnęła głową, czyż mogłaby odmówić swojemu przełożonemu, uosabiającemu jej wizję przykładnego Polaka? Z resztą wiedziała już dokładnie co chce zrobić; widziała już wzory mundurów, letnie obozy i śródroczna pracę... – „Będę nią z radością.” – odpowiedziała, zanim rozmowę przerwało przybycie kilku kolegów Andrzeja. Za dwa lata z taką samą pewnością i szczęściem opowie mu raz jeszcze: „Tak”, tym razem przy ołtarzu zakopiańskiego kościółka. Dnia 22 maja 1911 spełniły się oczekiwania uczestników lwowskiego kursu i wszystkich sympatyków Skautingu na ziemiach trzech polskich zaborów - Andrzej Małkowski powołał rozkazem do istnienia cztery, pierwsze, polskie drużyny skautowe. Utworzone jednostki; 1 Lwowska Druzyna Skautowa im. Tadeusza Kościuszki (druzynowy Czesław Pieniążkiewicz), 2 Lwowska Drużyna Skautowa im. Chodkiewicza (drużynowy Franciszek Kopałka), 3 Lwowska Drużyna Skautowa im. Pułk. Emilii Plater ( pierwsza żeńska drużyna skautowa w Polsce, drużynowa Olga Drahonowska) oraz 4 Lwowska Drużyna Skautowa im. Mohorta, dały początek polskiej wersji Skautingu, nazwanej w 1912 roku Harcerstwem. Na podatny grunt polskiej młodzieży zaangażowanej padły pierwsze ziarna ideałów; niesłabnącej pracy nad sobą, przekładania służby Ojczyźnie ponad własne kaprysy i braterskiej więzi wszystkich skautów świata, ideałów, które przetrwać miały kolejne stulecie... Pwd. Lucyna Osińska 27 TDH „Las” im. Aleksandra Kamińskiego 60 rocznica zakończenia drugiej wojny światowej 7 maja 1945 roku w Reims w północnej Francji marszałek Wielkiej Brytanii przyjął z rąk generała Alfreda Jodla kapitulację Niemiec. Następnego dnia w Berlinie podobny akt podpisali marszałek ZSRR Gieorgij Żukow i feldmarszałek niemiecki Wilhelm Keitel. Zakończyło to oficjalnie drugą wojnę światową, najokrutniejszy konflikt w historii ludzkości. Wydarzenie to czcimy 9 maja, a w tym roku czynimy to już po raz sześćdziesiąty. Oficjalne uroczystości z udziałem przywódców Europy i świata mają się odbyć w Moskwie. Cały świat zbierze się razem, by oddać hołd ofiarom wojny. Pamięć o nich daje nadzieję, że już nigdy nie wydarzy się nic równie potwornego. Niestety jednak na wydarzenia padają pewne cienie. Nie pojawi się samozwańczy dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenko, który najpewniej na własny sposób będzie czcić rocznicę w Mińsku. Nie ma szans na przybycie wodza totalitarnego reżimu Korei Północnej Kim Dżong Ila. Głośno było o odmowie udziału prezydentów Litwy i Estonii, oburzonych postawą prezydenta Putina. Ten ostatni wracając do idei Rosji jako mocarstwa nie zgadza się z potępieniem powojennych czynów Związku Radzieckiego wobec wschodniej Europy. Ponadto w planie obchodów jest odsłonięcie pomnika na cześć żołnierzy armii rosyjskiej, brytyjskiej, amerykańskiej i francuskiej. Odczytuje się to jako nawiązanie do „koncertu mocarstw” czyli sytuacji, kiedy o losach suwerennych państw arbitralnie decydowali najpotężniejsi. Polska dodatkowo czuje się poszkodowana, że uhonorowani zostają żołnierze francuscy, francuscy zapomina się o polskich, którzy w całej wojnie liczniej wspierali aliantów i bardziej przyczynili się do wielu zwycięstw na polach bitew. Prezydentowi Kwaśniewskiemu, który zdecydował się pojechać do Moskwy, wypadałoby chyba walczyć o uznanie naszych zasług. Pytanie tylko, czy zechce to uczynić i czy ktokolwiek będzie go słuchać, skoro z całą pewnością wśród wszystkich światowych przywódców na pewno zostanie postawiony w drugiej linii. Mimo wszystko nie należy ani na chwilę zapominać co jest powodem wyjazdu zarówno jego jak i innych głów państw z całego świata. Choć postawa Rosjan może, a nawet powinna martwić, myśleć trzeba głównie o tragicznym wymiarze przeszłości, o której będzie się mówić. Najważniejsze, by słowa trafiały do umysłów i wywierały skutek, szczególnie tam, gdzie sytuacja jest napięta, na Bliskim Wschodzie, w Czeczenii, Korei. Niestety ta ostatnia niewiele usłyszy, skoro jej wódz nie chce przyjechać. Podsumowując, 60 rocznica końca drugiej wojny światowej to wydarzenie niewątpliwie ważne i konflikt ten nigdy nie powinien zostać zapomniany. Skłania ono jednocześnie do refleksji nad dniem dzisiejszym. Dobrze by było, gdyby cały świat skorzystał z okazji by choć na chwilę się zjednoczyć. Niestety nie wszyscy potrafią to uczynić, wciąż dzieje się wiele zła i istnieje mnóstwo zagrożeń. Oby w ostatecznym rozrachunku nie stały się one przyczyną nowej wielonarodowej wojny ani nowego holocaustu. Dh Michał Frąckowski 27 TDH „Las” Konferencja jałtańska Niedawno prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że krytykowanie konferencji w Jałcie jest grzechem. Wywołało to wiele kontrowersji w republikach nadbałtyckich i w Polsce. Warto przypomnieć sobie czym była owa konferencja, by wiedzieć dlaczego wypowiedź Putina uznano za skandaliczną. W dniach 4-11 lutego 1945 roku w Liwadii koło Jałty na Krymie odbyła się konferencja Wielkiej Trójki czyli wodzów trzech mocarstw sprzymierzonych przeciwko hitlerowskim Niemcom. Byli to premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin Roosevelt oraz przywódca Związku Radzieckiego Józef Stalin. Rozmowy odbywały się w momencie, gdy Armia Czerwona wyzwalała Polskę i stawała nad Odrą, a zachodni sojusznicy doszli do linii Renu. Klęska walczących wciąż Niemiec była przesądzona, dlatego należało ustalić co uczynić z pokonanym przeciwnikiem. Potwierdzono postanowienie o bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy i nie zawieraniu odrębnych traktatów pokojowych. Ustalono podział Niemiec na trzy strefy okupacyjne: brytyjską i amerykańską na zachodzie oraz sowiecką na wschodzie, co było podstawą późniejszego podziału na RFN i NRD. Po poddaniu się Niemców Brytyjczycy i Amerykanie wykroili ze swoich stref czwartą, którą oddali w zarząd Francuzom. Trzej przywódcy postanowili utworzyć w przyszłości Organizację Narodów Zjednoczonych do czuwania nad światowym pokojem. Konferencję założycielską ONZ zaplanowano na kwiecień 1945 roku w San Francisco. Prócz sprawy Niemiec alianci dyskutowali również o innych państwach Europy. Roosevelt, zainteresowany udziałem ZSRR w wojnie z Japonią na Pacyfiku, skłonny był na wiele ustępstw wobec Stalina. W zamian wódz komunistów zobowiązał się wypowiedzieć wojnę Japonii po trzech miesiącach od kapitulacji Niemiec. Długo dyskutowano o Europie wschodniej. W sprawie Litwy, Łotwy i Estonii zachód zgodził się uznać inspirowane tam w 1940 roku przez Związek Radziecki rewolucje komunistyczne za sprawy wewnętrzne tych krajów. Tym samym usankcjonował on zabór państw nadbałtyckich przez Sowietów. Trudniejsza była kwestia Polski. Sprawa polska zajęła pięć z siedmiu posiedzeń plenarnych konferencji. W toku długich dysput podjęto ostatecznie szereg postanowień. postanowień sprawie granic na wschodzie oparto nasz kraj o linię Curzona. Utracone kresy wschodnie miały nam zrekompensować ziemie odebrane Niemcom na zachodzie, sięgające do Odry i Nysy Łużyckiej. Było to korzystne ze względu na stosunki narodowościowe, gdyż Polacy na wschodzie stanowili mniejszość. Utraciliśmy jednak ważne ośrodki naszej kultury – Lwów i Wilno. Ważniejsze od granic było jednak wyłonienie władz politycznych. W Polsce istniał komunistyczny Rząd Tymczasowy. Nie uznawał go emigracyjny rząd w Londynie. Sprzymierzeni uznali, że oba rządy oraz inne liczące się w Polsce siły polityczne powinny utworzyć rząd jedności narodowej, który będzie rządzić państwem aż do wyłonienia przez naród swojej reprezentacji w demokratycznych wyborach. Szczegóły mieli ustalić sami zainteresowani. W tym celu premier rządu londyńskiego udał się na rozmowy do Moskwy, nie dały one jednak rezultatów. Utworzony później w Polsce Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej składał się w miażdżącej większości z komunistów. Zorganizowane przez nich wybory parlamentarne odbyły się z pogwałceniem wszelkich swobód swobód zapewniły im rządy w kraju na wiele lat. Józef Stalin triumfował, kiedy Churchill i Roosevelt zgadzali się na dyktowane przez niego warunki. Nikt nie pomyślał o tym, by spytać Bałtów i Polaków co sądzą o ich decyzjach. Przez kolejne pół wieku państwa nadbałtyckie tworzyły część składową ZSRR, a Polską zawładnął reżim socjalistyczny. Dlaczego tak się stało? Dlaczego zachód pozwolił by nie mniej groźny od hitlerowskiego totalitaryzm stalinowski zawładnął dużą częścią Europy? Powodem był strach. Związek Radziecki stanowił dla zachodu silnego i wciąż potrzebnego sojusznika. Roosevelt i Churchill bali się z nim zadrzeć. Nie chcieli by wojnę z Niemcami zastąpiła wojna z radziecką Rosją. Polacy, choć zasłużony sojusznik, w konkurencji z tą potęgą odpadali w przedbiegach. Jacek Karczmarski ujął to doskonale w piosence „Jałta”: Jak nowa rezydencja carów, Służba swe obowiązki zna, Precz wysiedlono stąd Tatarów Gdzie na świat wyrok zapaść ma. Okna już widzą, słyszą ściany Jak kaszle nad cygarem Lew, Jak skrzypi wózek popychany Z kalekim Demokratą w tle. Lecz nikt nie widzi i nie słyszy, Co robi Góral w krymską noc, Gdy gestem wiernych towarzyszy Wpaja swą legendarną moc Nie miejcie żalu do Stalina, Nie on się za tym wszystkim krył, Przecież to nie jest jego wina, Że Roosevelt w Jałcie nie miał sił. Gdy się triumwirat wspólnie brał Za świata historyczne kształty, - Wiadomo kto Cezara grał I tak rozumieć trzeba Jałtę. W resztce cygara mdłym ogniku Pływała Lwa Albionu twarz: Nie rozmawiajmy o Bałtyku, Po co w Europie tyle państw? Polacy? - chodzi tylko o to, Żeby gdzieś w końcu mogli żyć... Z tą Polską zawsze są kłopoty Kaleka troszczy się i drży. Lecz uspokaja ich gospodarz Pożółkły dłonią głaszcząc wąs: Mój kraj pomocną dłoń im poda, Potem niech rządzą się jak chcą. Nie miejcie żalu do Churchilla, Nie on wszak za tym wszystkim stał, Wszak po to tylko był triumwirat, By Stalin dostał to, co chciał. Komu zależy na pokoju, Ten zawsze cofnie się przed gwałtem Wygra, kto się nie boi wojen I tak rozumieć trzeba Jałtę. Ściana pałacu słuch napina, Gdy do Kaleki mówi Lew - Ja wierzę w szczerość słów Stalina Dba chyba o radziecką krew. I potakuje mu Kaleka, Niezłomny demokracji stróż: Stalin, to ktoś na miarę wieku, Oto mąż stanu, oto wódz! Bo sojusz wielkich, to nie zmowa, To przyszłość świata - wolność, ład Przy nim i słaby się uchowa, I swoją część otrzyma... - strat! W telegraficznym skrócie: Hit dla ZHP :) Magazyn „Media i Marketing Polska” przyznał HIT dla ZHP, za pomysł reklamy radiowej, zachęcającej do wpłaty 1 procenta podatku dla ZHP, w której harcerka, dziewczynka zabawnie się wymądrza się na naukowe tematy przydatne w samodzielnym odkrywaniu świata. Nie miejcie żalu do Roosevelta, Pomyślcie ile musiał znieść! Fajka, dym cygar i butelka, Churchill, co miał sojusze gdzieś. Wszakże radziły trzy imperia Nad granicami, co zatarte: - W szczegółach zaś już siedział Beria, I tak rozumieć trzeba Jałtę! PIELGRZYMKA ZHP W dniach 20-22 maja 2005 r. odbędzie się kolejna Pielgrzymka Harcerska na Jasną Górę. Zachęcamy środowiska harcerskie do włączenia się w tę inicjatywę. Organizatorzy zapewniają niezwykłe przeżycia duchowe i ciekawy program. Materiały i szczegółowe informacje znajdziecie na stronie www.silniduchem.zhp.pl w dziale HARCERSKA PIELGRZYMKA Termin: 20-22.05.2005 r. Miejsce: Pole namiotowe obok Domu Pielgrzyma. Zgłoszenia: Do dnia 16 maja 2005r. nie przekraczalnym terminie na adres: Hufiec ZHP Częstochowa ul. Wilsona 34, 42-200 Częstochowa z dopiskiem “Pielgrzymka 2005” Więc delegacje odleciały, Ucichł na Krymie carski gród. Gdy na Zachodzie działa grzmiały Transporty ludzi szły na Wschód. Świat wolny święcił potem tryumf, Opustoszały nagle fronty W kwiatach już prezydenta grób, A tam transporty i transporty. Czerwony świt się z nocy budzi Z woli wyborców odszedł Churchill! A tam transporty żywych ludzi, A tam obozy długiej śmierci. Wpisowe: Wynosi 15 zł lub 12 zł. od osoby. Płatne przelewem na konto Komendy Hufca ZHP Częstochowa Nie miejcie więc do Trójcy żalu, Wyrok historii za nią stał Opracowany w każdym calu Każdy z nich chronił, co już miał. Mógł mylić się zwiedziony chwilą Nie był Polakiem ani Bałtem Tylko ofiary się nie mylą! I tak rozumieć trzeba Jałtę! PKO BP S.A. 95 1020 1664 0000 3402 0019 4878 z dopiskiem “Pielgrzymka2005” do dnia zgłoszenia. W ramach wpisowego gwarantujemy: Dh Michał Frąckowski 24 TDH „Las” 15 zł. - gorący posiłek w sobotę oraz wrzątek przez cały czas trwania imprezy, plakietkę, broszurę pielgrzymkową, kartkę okolicznościową. 12 zł. - wrzątek przez cały czas trwania imprezy, plakietkę, broszurę pielgrzymkową, kartkę okolicznościową. Istnieje możliwość wpłaty na miejscu, lecz organizatorzy nie zapewniają otrzymania materiałów pielgrzymkowych w czasie pielgrzymki. Zostaną one dosłane w późniejszym terminie za dodatkowa opłatą pocztową. Wyżywienie i namioty: Prowiant na śniadania i kolacje oraz namioty, parking dla autobusów zapewniają uczestnicy własnym zakresie Termin przybycia na miejsce biwakowania: 20 maja 2005 roku, do godz. 18.00 W pielgrzymce mogą brać udział jednostki ZHP wraz z pełnoletnim opiekunem oraz w wyjątkowych sytuacjach pojedynczy pełnoletni członkowie ZHP. Prosimy o wstępne zgłoszenie się w pielgrzymce do 15 kwietnia na adres Komendy Hufca lub [email protected] tak abyśmy mogli rozesłać ankiety i zgłoszenia na zajęcia programowe. Grupy seniorów chętne do udziału w pielgrzymce samodzielnie załatwiają sobie miejsca noclegowe. Telefony i adresy miejsc noclegowych dostępne są w Komendzie Hufca Częstochowa pod numerami telefonów (034) 3606198 lub 3606272, 3606273 UWAGA ! Istnieje również możliwość wpłaty na miejscu, lecz wpisowe jest powiększone o koszty przesyłki materiałów. Wszystkie aktualne informacje będą dostępne na www.pielgrzymka.zhp.pl serdecznie zapraszamy !!! Prosimy o zabranie z sobą kserokopii dowodu wpłaty. hm. Adrian Staroniek komendant pielgrzymki ZHP na Jasną Górę Baza wolnych przejazdów w czasie HAL http://www.przejazd.harcerski.pl - zobacz koniecznie! Co roku w czasie trwanie Harcerskiej Akcji Letniej i Zimowej przez Polskę przejeżdża kilkaset autobusów wynajętych przez środowiska harcerskie. Duża część kursów to tzw. puste przejazdy. Ani to ekonomiczne ani zgodne z zasadami harcerskiej gospodarności. Przy niewielkim wysiłku i odrobinie dobrej woli można "zgrać" takie przejazdy... I tak np. autobus wiozący na obóz harcerzy z Wrocławia do Gdańska może w drodze powrotnej zawieść harcerzy z Tczewa w Góry Sowie. Koszt rozkłada się na pół i mamy tani przejazd. W tym celu powstała baza wolnych przejazdów. Więcej informacji oraz samą bazę szukaj pod adresem http://www.przejazd.harcerski.pl Ostatnie dni Już tylko dwa tygodnie pozostały do terminu zgłoszeń na Wędrowniczą Watrę - najważniejszą imprezę w roku. Organizatorzy co dzień odbierają maila z pytaniami na temat zlotu i wędrówek. Zainteresowanie wydaje sie być spore. Więcej o imprezie na www.watra.zhp.pl „Szyfrujmy razem” Kącik twórczości Miejsce: harcówka Cel: Poznanie Alfabetu Morse’a Czas:1,5 h Materiały: kartki, długopisy, gitara Do przygotowania: kartki z imionami członków drużyny ok. 10 sztuk, zaszyfrowanie tematu zbiórki, Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniego numeru zamieszczamy kącik własnej twórczości. Zapraszamy do wyrażania własnych myśli i opinii, przesyłania własnych prac. Nie piszesz, nie rysujesz, nie tworzysz? Żaden problem! Zostań krytykiem! Wyraź swoją opinię na temat danego utworu, a może umieścimy ją w kolejnym numerze :) “Na odstrzał” w tym miesiącu pójdzie utwór Anonimki, która jako realizatorka pomysłu kąciku odważyła się umieścić jeden ze swoich utworów i oczekiwać na opinie czytelników. Przebieg zbiórki: 1. Musztra zastępu; 17:00-17:20 2. Odszyfrowanie szyfrem-czekoladka tematu zbiórki; 17:2017:30 3. Przedstawienie na czym polega korzystanie z Alfabetu Morse’a; 17:30-17:40 4. Używanie alfabetu kiedyś i w dawnych czasach ( statki, okres II wojny) 17:40-17:50 5. Sposób zapamiętywania alfabetu z a pomocą przyporządkowanych wyrazów; 17:50-18:00 6. Zabawa w odszyfrowywanie imion członków z drużyny; 18:00-18:15 7. Wspólne odśpiewanie hymnu zastępu. 18:15-18:20 8. Podsumowanie zbiórki i zakończenie; 18:20-18:30 Zadanie między zbiórkowe: Napisać 5 zdań na temat tego, co lubisz robić na zbiórkach. “XXI wiek” dwudziesty pierwszy wiek nju ejdż, nju ejdż nowa religia Ojcze nasz, którys jest w sklepie Święć się bogactwo twoje przyjdź promocja twoja bądź cena twoja nju relidżion msza w hipermarkecie.... Bibliofile i cyborgi Redakcyjna stopka W związku z 60 rocznicą zakończenia wojny światowej zapraszam do lektury tekstów powiązanych z tym tematem. Szczególnie zaś poczytajcie o działalności harcerskiej. Gdzie znaleźć ? “Chówiedz” wyszukał dwie pozycje: HO Daria Kucharska pwd. Lucyna Osińska [email protected] Bibliofile Anna Wankiewicz [email protected] sam. Edyta Kubacka [email protected] pion. Monika Kozłowska [email protected] Daniel Zabilski [email protected] sam. Zuzanna Ziętarska [email protected] “Całym życiem – Szare Szeregi w relacji naczelnika” Stanisław Broniewski (“Stefan Orsza”) historia Szarych Szeregów w ogóle, tyczy sie w większości ruchu ogólnopolskiego. Cyborgi http://www.harcerski.domek. pl/2/harcerski/szare.html – opracowanie historii Szarych Szeregów w naszym województwie, wiadomości z kilku źródeł – zobacz, wykorzystaj na zbiórce. Więcej informacji? Masz jakieś ciekawe odnośniki, znasz pozycje książkowe związane z harcerstwem? Daj znać! Dh Anonimka ex105/1 TDH [email protected] Redaktor naczelny korekta, składanie tekstu Uwagi odnośnie gazetki? Podziel się z nimi na forum Hufca. Masz pomysł na artykuł? Zgłoś się do redakcji. Błąd w gazetce? Pisz do anonimki. :)