logistyczne, i nie tylko, problemy kobiet w żołnierskich mundurach

Transkrypt

logistyczne, i nie tylko, problemy kobiet w żołnierskich mundurach
ACTA UNIVERSITATIS WRATISLAVIENSIS
No 3096
SOCJOLOGIA XLV
WROCŁAW 2009
ALEKSANDER SZLACHTA
Wyższa Szkoła Bankowa, Wrocław
LOGISTYCZNE, I NIE TYLKO, PROBLEMY KOBIET
W ŻOŁNIERSKICH MUNDURACH
Kobiety w polskim wojsku obecne są od dawna, począwszy od samarytanek wspierających działanie wojsk w licznych narodowych powstaniach, np.: kościuszkowskim (1794), listopadowym (1830) czy też styczniowym (1863). Tradycyjnie zajmowały się działaniami wchodzącymi w zakres dzisiejszej logistyki,
tj. zakładaniem i prowadzeniem lazaretów wojskowych, dostarczały żywność,
umundurowanie i amunicję walczącym, utrzymywały łączność kurierską.
Od niepamiętnych czasów wojsko uznaje się za organizację typowo męską i tylko w okresach wyjątkowych zagrożeń kobiety „zasilały szeregi”, biorąc
udział w wojnach. Takie działania w sytuacjach nadzwyczajnych były i są nadal
praktykowane we wszystkich armiach świata1.
Prawdziwy przełom nastąpił podczas II wojny światowej, kiedy to po raz
pierwszy na dużą skalę kobiety-żołnierze wzięły udział bezpośrednio w walce.
Oprócz uczestnictwa w pracy służb logistycznych, zabezpieczających działania
bojowe, prowadziły walkę na pierwszej linii na stanowiskach np. pilotów transportowych czy operatorów sprzętu bojowego. To właśnie podczas zmagań zbrojnych II wojny światowej została 7 lipca 1943 r. sformowana, dotychczas największa, regularna bojowa jednostka wojska polskiego, składająca się wyłącznie
z kobiet – I Samodzielny Batalion Kobiecy im. Emilii Plater2.
Od zakończenia zmagań wojennych i demobilizacji kobiet żołnierzy problemem służby wojskowej pań w większym wymiarze nikt się nie zajmował.
1
B. Ludwikowski, Kobiety w siłach zbrojnych, „Wojsko i Wychowanie”, 1993, nr 6, s. 72–76.
E. Syzdek, Platerówki. Wojenne i powojenne losy kobiet-żołnierzy I Samodzielnego Batalionu im. Emilii Plater, Ossolineum, Wrocław 1988.
2
druk_soc_XLV.indd 181
2009-03-10 09:23:39
182
ALEKSANDER SZLACHTA
W czasie członkostwa Polski w Układzie Warszawskim tylko nieliczne kobiety pełniły zawodową służbę wojskową. Armia nie kształciła żołnierzy kobiet
i nie uwzględniała znaczącego ich udziału w korpusie żołnierzy zawodowych.
Do 2001 r. problem służby wojskowej kobiet nie należał do istotnych w sferze
polityki kadrowej armii. Zmiany w tym zakresie nastąpiły dopiero po wstąpieniu
Polski do NATO i Unii Europejskiej, co skutkowało koniecznością dostosowania
prawa polskiego do standardów unijnych.
KOBIETY W ZAWODOWEJ SŁUŻBIE WOJSKOWEJ
Pierwszy większy nabór kobiet do wojskowej służby zawodowej nastąpił
w 1988 r. Z powodu braku lekarzy mężczyzn zaczęto stanowiska w korpusie medycznym obsadzać absolwentkami uczelni i szkół medycznych. Były to głównie
stanowiska stomatologów i farmaceutów, a w następnych latach również psychologów. Po krótkim przeszkoleniu wojskowym panie mianowano na pierwszy
stopień oficerski, ale wciąż funkcjonowały raczej „przy wojsku”, choć ich status
formalny nie różnił się niczym od mężczyzn zajmujących podobne stanowiska.
Status w grupie jest bowiem prestiżem przyznawanym w zamian za usługi, jakie
dana osoba świadczy lub może świadczyć na rzecz grupy, lub w zamian za wnoszone przez nią wartości: wiedzę, doświadczenie, umiejętności3. Trochę inaczej
jest ze statusem nieformalnym, gdzie uwarunkowania związane z odmiennością
płci wpływają na szczególny sposób traktowania kobiet żołnierzy.
Od 1999 r. kobiety zaczęły kształcić się w wojskowym systemie edukacji, tj.
w akademiach, wyższych szkołach oficerskich i szkołach chorążych. W tym też
roku naukę w różnych szkołach wojskowych podjęły 32 kobiety4. Umożliwiło
im to obejmowanie różnych stanowisk służbowych, ponieważ osoba wykształcona ma większe możliwości na rynku pracy, zajmując na nim wyższą pozycję.
Od kiedy kobiety mają możliwość pełnienia zawodowej służby wojskowej coraz
chętniej z tej możliwości korzystają. Z danych CBOS wynika, że w 1990 r. w polskiej armii służyły 32 kobiety, w 1995 r. było ich już ponad 100, pięć lat później
– niemal 300, w 2005 r. niespełna 600, a w 2006 r. – ponad 6505. W 2007 r.
kobiet-żołnierzy było 800 (tab. 1) w zawodowej służbie wojskowej.
Łącznie ze szkolącymi się kandydatkami na żołnierzy zawodowych,
których w 2007 r. było 220, liczba kobiet przekroczyła 1000. Obecnie udział kobiet w korpusie żołnierzy zawodowych wynosi zaledwie 1,04%, a więc ciągle
bardzo niewiele.
3
P.L. Berger, Zaproszenie do socjologii, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2000, s. 40.
J. Maciejewski, I. Wolska-Zogata, Zawód oficera Wojska Polskiego w toku transformacji.
Studium socjologiczne, Wyd. UWr, Wrocław 2004.
5 Tak dla służby kobiet w wojsku, http://www.kadry.wp.mil.pl/artykul.php?idartykul=19.
4
druk_soc_XLV.indd 182
2009-03-10 09:23:39
183
Logistyczne problemy kobiet w żołnierskich mundurach
Choć proces obejmowania przez kobiety-żołnierzy nowych funkcji w różnych
rodzajach wojsk określa się jako dynamiczny, to głównym miejscem ich służby
pozostają w dalszym ciągu służba zdrowia i logistyka. Należy jednak podkreślić
rysujące się obecnie tendencje do zmiany istniejącego stanu rzeczy. Preferowane
są, oprócz medycznego i logistycznego, również korpusy osobowe: łączności i informatyki, a także ogólnowojskowy (tab. 2).
Tabela 1. Rodzaje wojsk, w których służą kobiety
Pion kadrowy
Oficerowie
Podoficerowie
Szeregowi
Razem
Wojska lądowe
200
116
3
319
Siły powietrzne
57
39
2
98
Marynarka wojenna
51
22
1
74
6
4
–
10
14
13
–
27
Pozostałe jednostki
143
114
15
272
Razem
471
308
21
800
Dowództwo Garnizonu Warszawa
Żandarmeria wojskowa
Źródło: Stan na 30.06.2007 r., http://www.kadry.wp.mil.pl/artykul.php?idartykul=20.
Tabela 2. Kobiety według korpusów osobowych (2006 r.)
Oficerowie
starsi
Oficerowie
młodsi
Podoficerowie
Szeregowcy
Razem
41
106
102
–
249
Ogólnowojskowy
2
60
19
5
86
Łączności
i informatyki
1
38
12
–
51
Logistyki
1
11
17
–
29
Pozostałe korpusy
7
127
27
–
162
62
342
177
5
577
Korpus osobowy
Medycyny
Razem
Źródło: na podstawie B. Laszczak, Informacja na temat wojskowej służby kobiet – bilans zmian w latach
2001–2005 oraz propozycje nowych rozwiązań, [w:] Kobiety w grupach dyspozycyjnych społeczeństwa, K. Dojwa, J. Maciejewski (red.), Wyd. UWr, Wrocław 2007.
Będąc oficerami w wojskowej służbie zdrowia, kobiety zajmują stanowiska
kierownicze średniego szczebla, najczęściej kierowników gabinetów, kierowników
pracowni czy aptek. Panie należące do korpusu podoficerskiego pracują głównie
jako pielęgniarki, sanitariuszki, bywają również, mając wykształcenie medyczne
i odpowiednie przeszkolenie wojskowe, szefami pododdziałów medycznych.
druk_soc_XLV.indd 183
2009-03-10 09:23:39
184
ALEKSANDER SZLACHTA
Z powodu reprezentowanych specjalności wojskowych kobiety-żołnierze
służą w pododdziałach jednostek bojowych, a także w specjalistycznych oddziałach logistycznych, jakimi są brygady logistyczne i szpitale wojskowe. Są tam
dowódcami, tłumaczkami, psycholożkami, lekarkami, pielęgniarkami.
Mimo że są to jednostki tyłowe większość służących tam „żołnierek” poznała już zapach prochu, za sprawą udziału naszego wojska w międzynarodowych
misjach pokojowych. Wszystkie zaś działania bojowe muszą być zabezpieczone
przez służby logistyczne.
Pewnym nowum jest domaganie się przez kobiety-żołnierzy udziału w misjach na stanowiskach dowódczych, bezpośrednio w walce, np. dowódcy plutonu
biorącego udział w działaniach bojowych w Afganistanie 6.
Po 1999 r. przed kobietami w Polsce stanęły otworem wyższe uczelnie i szkoły wojskowe. Spotkało się to jednak z umiarkowanym zainteresowaniem, którego
wynikiem jest ok. 100 dziewczyn podejmujących co roku naukę na wojskowych
uczelniach. W 2007 r. promowano w Wyższej Szkoły Wojsk Lądowych we Wrocławiu 286 absolwentów, w tym 59 kobiet7.
Czechy i Węgry, które podobnie jak Polska zaczęły przyjmować więcej kobiet w szeregi sił zbrojnych w latach 90. ubiegłego wieku, poradziły sobie z tym
problemem dużo lepiej. Obecnie ok. 10% stanu osobowego kadry zawodowej
ich armii stanowią panie, podczas, gdy w polskim wojsku w tym samym czasie, tj.
ok. dziesięciu lat, liczba kobiet-żołnierzy wzrosła z 0,1% do zaledwie ok. 1% stanu osobowego kadry zawodowej. Przy ciągle trwającym procesie restrukturyzacji
korpusu osobowego kadry, powodującym m.in. znaczne zmniejszenie (redukcję)
jego liczebności, jest to rezultat dość marny.
Taki stan rzeczy wyznacza nam ostatnie miejsce wśród sojuszniczych armii, w których mogą służyć panie. Spośród państw należących do NATO kobiety
nie mogą wstąpić jedynie do sił zbrojnych Włoch i Hiszpanii8. Na pierwszym
miejscu pod tym względem plasuje się armia Słowenii, której aż 19% stanu osobowego stanowią panie. W armii USA kobiety stanowią ok. 15% żołnierzy9.
CODZIENNE PROBLEMY ŻOŁNIEREK W SŁUŻBIE
Proces zmian w naszej armii stworzył kobietom możliwość włożenia żołnierskiego munduru. Do armii wraz z kobietami trafił cały bagaż stereotypów
i nawyków, wynikających z ich dotychczasowej roli społecznej i narodowych
tradycji.
6
B. Politowski, Syndrom blondynki, „Polska Zbrojna”, 2007, nr 27.
B. Politowski, Do promocji, „Polska Zbrojna”, 2007, nr 39.
8 J. Maciejewski, Oficerowie Wojska Polskiego w okresie przemian społecznej struktury i wojska. Studium socjologiczne, Wyd. UWr, Wrocław 2002, s. 79.
9 J. Podgórska, Żołnierz, pojęcie aseksualne, „Polityka”, 2006, nr 20.
7
druk_soc_XLV.indd 184
2009-03-10 09:23:39
Logistyczne problemy kobiet w żołnierskich mundurach
185
Jeśli jako pojęcie „roli społecznej” przyjmiemy zespół norm i wzorców zachowań określających, jak ma się zachować człowiek w powtarzających się i zdefiniowanych sytuacjach społecznych10, to w tak silnie zhierarchizowanej instytucji, jaką niewątpliwie jest wojsko, rodzą się wśród kadry wątpliwości.
Bo czy kobieta w mundurze to po prostu żołnierz czy też może żołnierka?
Czy wtedy dylematy z tolerowaniem odmienności płci znikną?
Mimo że słowo „żołnierz” jest pojęciem aseksualnym, to przecież matka
natura powierzyła właśnie kobietom rodzenie dzieci. A więc „żołnierz w ciąży”
stwarza określone konsekwencje w służbie. Tworzy również nową dla wojska sytuację, choćby poprzez przysługujące paniom uprawnienia, np. że w okresie ciąży nie mogą być zatrudniane w godzinach pozasłużbowych, mają prawo do skorzystania ze zwolnienia od zajęć służbowych w razie konieczności sprawowania
osobistej opieki nad najbliższym członkiem rodziny, przysługują im urlopy macierzyńskie, w czasie ciąży lub urlopu macierzyńskiego nie można ich zwolnić
z zawodowej służby wojskowej11.
Obecność kobiet w armii wymusza zmiany nie tylko w przepisach dotyczących spraw macierzyństwa i zasadach szkolenia, ale i zakwaterowania, a także
zaopatrzenia logistycznego.
W ostatnim czasie pojawił się nowy poważny problem małżeństw żołnierzy, które chciałyby pełnić służbę w tych samych jednostkach albo choćby w pobliskich garnizonach. Czy będzie to możliwe w obliczu powiększającej się skali zjawiska?
Pozostałe uprawnienia i obowiązki służących w wojsku kobiet i mężczyzn
są takie same i wynikają z posiadanego stopnia wojskowego, zajmowanego stanowiska, wysługi itd.12
Kobiety oficerowie na stanowiskach dowódczych domagają się udziału w misjach na zajmowanych stanowiskach, chcą walczyć razem ze swoimi podwładnymi. W 2005 r. w Iraku pełniło służbę około 9 tys. żołnierek US Army, z czego
ponad 40 do kraju wróciło w trumnach, a więcej niż 300 z nich zostało rannych13.
Nasi przełożeni zaś obawiają się odpowiedzialności za śmierć kobiet w walce albo tortur w wypadku dostania się do niewoli. Kobiety żołnierze są obecne
we wszystkich międzynarodowych misjach wojskowych, w których biorą udział
nasze siły zbrojne, np. na Bałkanach, w Iraku, Syrii, Libanie, Afganistanie. Wszędzie tam są specjalistkami logistyki, tłumaczkami i towarzyszą jednostkom operacyjnym w czasie wykonywania zadań bojowych. Dotychczas jednak nie biorą
udziału w walce, a więc jeszcze nie giną. Jest to jednak bez wątpienia problem,
który będzie narastał i trzeba go pilnie i jednoznacznie rozwiązać.
10
H. Mendras, Elementy socjologii, Wyd. Siedmiogród, Wrocław 2001, s. 67–78.
Ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, Dz.U. z 2003 r., Nr 179, poz. 1750.
12 A. Dębska, M. Kłoczkowski, Kobieta w wojsku. Wyzwanie dla wojska i socjologii, [w:] Socjologiczne aspekty bezpieczeństwa narodowego, J. Maciejewski (red.), Wyd. UWr, Wrocław 2001,
s. 84.
13 K. Kęcik, Zabijają i giną, „Przegląd”, 2005, nr 24.
11
druk_soc_XLV.indd 185
2009-03-10 09:23:39
186
ALEKSANDER SZLACHTA
ZAKOŃCZENIE
Panie w żołnierskich mundurach mają takie same problemy w życiu i służbie,
jak ich koledzy, m.in. niepewność związaną zarówno z najbliższą przyszłością
w służbie, jak i możliwością uzyskania emerytury. Potęgują te obawy nadciągające ciągle „fale restrukturyzacji”, np. 10. Brygada Logistyczna (służą w niej 44
żołnierki) przeszła ich kilka, otrzymując za każdym razem nowe etaty14.
Funkcjonowanie uwarunkowań społecznych oraz wdrożonych już regulacji
prawnych i logistycznych dotyczących wojskowej służby kobiet można będzie
podsumować po osiągnięciu wymaganego w takich szacunkach minimum, tj. 3%
ich udziału w stanie osobowym żołnierzy zawodowych i kontraktowych. Zważywszy jednak na tempo realizacji tego procesu, musi upłynąć jeszcze sporo czasu, aby zaistniała możliwość wyciągnięcia konkretnych wniosków.
Praktyka służby pokazuje, że kobiety do specyficznego wojskowego środowiska wnoszą cechy charakterystyczne dla ich płci. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń śmiało można stwierdzić, że kobiety i mężczyźni pomimo
odmiennych predyspozycji psychofizycznych w służbie wojskowej wzajemnie
się uzupełniają, gwarantując tym samym powodzenie i skuteczną realizację postawionych przed armią zadań.
LITERATURA
Berger P.L., 2000, Zaproszenie do socjologii, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa.
Dębska A., Kłoczkowski M., 2001, Kobieta w wojsku. Wyzwanie dla wojska i socjologii, [w:] Socjologiczne aspekty bezpieczeństwa narodowego, J. Maciejewski (red.), Wyd. UWr, Wrocław.
Kęcik K., 2005, Zabijają i giną, „Przegląd”, nr 24.
Laszczak B., 2007, Informacja na temat wojskowej służby kobiet – bilans zmian w latach 2001–2005
oraz propozycje nowych rozwiązań, [w:] Kobiety w grupach dyspozycyjnych społeczeństwa,
K. Dojwa, J. Maciejewski (red.), Wyd. UWr, Wrocław.
Ludwikowski B., 1993, Kobiety w siłach zbrojnych, „Wojsko i Wychowanie”, nr 6.
Maciejewski J., 2002, Oficerowie Wojska Polskiego w okresie przemian społecznej struktury i wojska. Studium socjologiczne, Wyd. UWr, Wrocław.
Maciejewski J., Wolska-Zogata I., 2004, Zawód oficera Wojska Polskiego w toku transformacji.
Studium socjologiczne, Wyd. UWr, Wrocław.
Mendras H., 2001, Elementy socjologii, Wyd. Siedmiogród, Wrocław.
Podgórska J., 2006, Żołnierz, pojęcie aseksualne, „Polityka”, nr 20.
Politowski B., 2007, Syndrom blondynki, „Polska Zbrojna”, nr 27.
Politowski B., 2007, Do promocji, „Polska Zbrojna”, nr 39.
Przeciszewski R., 2006, Piękniejsza część brygady, „Polska Zbrojna”, nr 11.
Syzdek E., 1988, Platerówki. Wojenne i powojenne losy kobiet – żołnierzy I Samodzielnego Batalionu im. Emilii Plater, Ossolineum, Wrocław.
Tak dla służby kobiet w wojsku, http://www.kadry.wp.mil.pl/artykul.php?idartykul=19 htp//www.
kadry.wp.mil.pl/artykul.php?idartykul=20.
14
druk_soc_XLV.indd 186
R. Przeciszewski, Piękniejsza część brygady, „Polska Zbrojna”, 2006, nr 11.
2009-03-10 09:23:39

Podobne dokumenty