W Zagościńcu zamieszanie z rondem
Transkrypt
W Zagościńcu zamieszanie z rondem
NIERUCHOMOŚCI wybieraj strona wwl-nieruchomosci 8 nr 10 (351) 27 marca 2014 tel. 22 787 29 11 – Do finałów mamy jeszcze nieco czasu, bo cztery tygodnie to sporo w porównaniu do dwóch pomiędzy ćwierćfinałami a półfinałami. Zdążymy odpocząć, zagrać sparing i potrenować – uważa trener Kamil Trzciński >> str. 10 Młodzicy w finałach Mistrzostw Polski – (...) postrzegam PSL jako partię ludzi dla których wartością jest tradycja i konserwatywne podejście do spraw obyczajowych, ale w powiązaniu z tym co nowoczesne – przekonuje Sylwester Jagodziński, wiceburmistrz Wołomina, kandydat PSL do Parlamentu Europejskiego >> str. 4 Z Wołomina do Parlamentu Europejskiego – Po spotkaniu przedstawicieli Zarządu Dróg ze starostwa, wiceburmistrza Grzegorza Mickiewicza, naczelnik Marioli Klimek, sołtysa Zbigniewa Górskiego i radnego Marka Górskiego. Powstał wspólny wniosek o budowę ronda wraz z odwodnieniem w ulicy 100-lecia o czym poprzednio zapomniano. To było powodem mojej prośby o przełożenie głosowania – wyjaśnia radny Marek Górski >> str. 3 W Zagościńcu zamieszanie z rondem Odczytanie deklaracji przystąpienia do programu i podpisanie jej przez Annę Nowińską-Mróz, dyrektor ZS w Zielonce oraz przedstawicieli Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny – Prezesa Jacka Sapę i Wiceprezes Kamilę Klechę było punktem kulminacyjnym spotkania >> str. 4 Rozdano certyfikaty szkołom przyjaznym rodzinie Edward M. Urbanowski 3 Co jest najważniejsze? Elżbieta Kuczko 37 lat z aparatem w ręku 6 Tamara Kostencka 11 Zaproszenie do Szkoły Aktywności Twórczej w Zielonce 2 promocja 27 marca 2014 Rodzina Stankiewiczów związana jest z Radzyminem od pokoleń a wielu radzyminiakom kojarzy się na słodko... i przywołuje miłe smakowe doznania. Ale niewielu mieszkańców tego miasta wie, że wafelek o wdzięcznej nazwie „Polski tulipan” promuje polskie produkty na rynkach zagranicznych i jest wzorem zastrzeżonym w Unii Europejskiej. S przedam Polskie tulipany z Radzymina Citroen Berlingo 2HDi 90 KM data rejestracji 2005 przebieg 216 000 km klimatyzacja ABS, radio, CD dzielone tylne drzwi elektryczne szyby przednie pierwszy właściciel homologacja ciężarowa faktura VAT 22 7872911 www.zyciepw.pl W ubiegłym roku na Targach Expo Sweet w Warszawie nasz produkt innowacyjny – wafelek do lodów w kształcie kwiatu tulipana o nazwie „Polski tulipan” został nagrodzony i promuje polskie produkty na rynkach zagranicznych. Waflex to firma nominowana do nagrody Lider Biznesu Powiatu Wołomińskiego Waflex – firma rodzinna założona w 1987 roku przez Wiesława Stankiewicza, zatrudnia na stałe 10 osób a w sezonie liczba zatrudnionych wzrasta do 25. - W początkowym okresie pracował w niej tylko mój tato, Wiesław – opowiada Przemek Stankiewicz, dziś kierownik sprzedaży w firmie. Pan Wiesław zanim założył Waflex pracował w innej firmie rodzinnej – istniejącej do dziś cukierni „Tofik” w Radzyminie. - Pracował wspólnie z bratem, który niestety już nie żyje. Ale cukiernię prowadzi obecnie jego syn, Jacek – opowiada nasz rozmówca. Przemek Stankiewicz, choć sam nie jest cukiernikiem, kontynuuje rodzinna tradycję i również jest z cukiernictwem związany. - Jestem z wykształcenia ekonomistą. Od 1 stycznia 2008 roku dołączyłem do zespołu. W ubiegłym roku na Targach Expo Sweet w Warszawie nasz produkt innowacyjny – wafelek do lodów w kształcie kwiatu tulipana o nazwie „Polski tulipan” został nagrodzony i promuje polskie produkty na rynkach zagranicznych. Firma na naszym lokalnym rynku istnieje od 27 lat. Na rynku ogólnopolskim zaczęła funkcjonować od 2010 roku. Dziś współpracuje z takimi potentatami jak Zielona Budka, Algida czy Boonano i wieloma innymi. - Od 2011 roku zaczęliśmy brać udział w targach branżowych co otworzyło nam możliwości współpracy z firmami również spoza naszego kraju – podkreśla Przemek Stankiewicz. – Waflex współpracuje z Zieloną Budką, Algidą czy Boonano i wieloma innymi. Od 2011 roku zaczęliśmy brać udział w targach branżowych co otworzyło nam możliwości współpracy z firmami również spoza naszego kraju – podkreśla Przemek Stankiewicz. Dziś Waflex współpracuje z firmami z Niemiec, Ukrainy, Litwy, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Słowacji, Włoch i Chorwacji. Roczniebierzemyudział w targach trzy raz. Są to dwie imprezy branżowych targów w Polsce i jedne targi zagraniczne w Rimini we Włoszech – opowiada młodszy z panów Stankiewiczów. Teresa Urbanowska Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] powiat 27 marca 2014 Podczas ostatniej sesji, na wniosek radnego Marka Górskiego, przełożone zostało, do następnego posiedzenia, podjęcie uchwały w sprawie budowy ronda w Zagościńcu. Część osób uznało jednak, że radny jest przeciwny budowie... Opinia publiczna jest na ten temat podzielona. W najbliższy czwartek o przyszłości swojej miejscowości mieszkańcy chcą rozmawiać z Ryszardem Madziarem, burmistrzem Wołomina. W Zagościńcu zamieszanie z rondem – Powstał wspólny wniosek o budowę tego ronda ale wraz z odwodnieniem w ulicy 100-lecia o czym poprzednio zapomniano. To było powodem mojej prośby o przełożenie głosowania, a nie o jego zablokowanie – wyjaśnia radny Marek Górski. – O rondzie mówi się w Zagościńcu od wielu lat – twierdzi Beata Gomse, mieszkanka Zagościńca, która złożyła dwa lata temu wniosek w sprawie budowy ronda. – Poparty on by podpisami mieszkańców. Takie wnioski może składać każdy – mówi. – O rondzie mówi się w Zagościńcu od wielu lat – twierdzi Beata Gomse, mieszkanka Zagościńca, która złożyła dwa lata temu wniosek w sprawie budowy ronda. – Poparty on by podpisami mieszkańców. Takie wnioski może składać każdy obywatel. Osobne pisma z prośbą o inwestycje wystosowała także Rada Rodziców, oraz Dyrekcja Szkoły, która w swym piśmie do burmistrza, wskazała potrzebę budowy ronda. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Wołominie miała być podjęta uchwała w sprawie przekazania przez Gminę Wołomin starostwu wołomińskiemu, pieniędzy na budowę ronda w Zagościńcu. Ma to być wspólna inwestycja gminy z powiatem. Niestety Marek Górski, nasz radny z Zagościńca, tę uchwałę zablokował wiedząc, że pieniędzy z budowy ronda nie można przesunąć na inną inwestycję. Jeśli nie będzie partycypacji w kosztach ze strony gminy, to pieniądze jakie na ten cel są przeznaczone mogą przepaść. Tak tłumaczył na sesji naczelnik ze starostwa. Potrzeb w Zagościńcu jest dużo, ale zacznijmy realizować to, na co mamy środki. Wśród mieszkańców zbierane są podpisy popierające budowę tego ronda. Mam nadzieję, że na najbliższej sesji radni wezmą pod uwagę naszą opinię i podejmą uchwałę korzystną dla mieszkańców Zagościńca – dodaje nasza rozmówczyni. Nie wszyscy mieszkańcy Zagościńca podzielają ten pogląd. – Jeśli mamy już coś zrobić w kwestii poprawy przejezdności i bezpieczeństwa to w pierwszej kolejności należałoby ustawić sygnalizację świetlną przy wyjeździe z ulicy Willowej – z jednej strony i z ulicy Majdańskiej – z drugiej strony – w Szosę Jadowską. Sygnalizacja świetlna lub inne rozwiązanie tego gordyjskiego węzła umożliwiłoby wjazd lub wyjazd z Zagościńca. Zagościniec nie jest odrębną wyspą – trzeba do niego dojechać i z niego wyjechać, a to w mojej ocenie jest w tej chwili ogromnie trudne – tłumaczy nam inna mieszkanka Zagościńca, prowadząca własną działalność gospodarczą. Jej zdaniem priorytetem dla Zagościńca jest również odprowadzenie deszczówki. Inni mieszkańcy, z którymi udało nam się porozmawiać na ten temat, potwierdzają, że podtopienia i brak odprowadzenia deszczówki to w tej miejscowości poważny problem. - W gradacji potrzeb powiedziałbym, O rondzie będą rozmawiali mieszkańcy Zagościńca na najbliższym spotkaniu że jest to nasz najważniejszy problem. Gdy chcę coś zrobić w swojej piwnicy, muszę zacząć od włączenia na jakieś półtorej godziny pompy. Która wypompuje wodę, co pozwoli mi wejść do piwnicy i popracować – opowiada Sylwester Sasin. Nasi rozmówcy przyznają, że sam pomysł głupi nie jest, ale jest nie do końca przemyślany. Wszyscy jednak zgodnie twierdzą, że od ronda w Zagościńcu są potrzeby pilniejsze. - Pomysł nie jest zły, ale tylko w połączeniu z odwodnieniem. Odwodnienie, chodnik w stronę Helenowa, nakładki asfaltowe na jezdnie, czy nawet „Stopek” przed szkołą w Zagościńcu – to są na dziś, moim zdaniem, priorytety zwiększające komfort życia i bezpieczeństwo mieszkańców – uważa Edyta Kowalczyk, sołtys sąsiednich Lipinek. Od większości rozmówców usłyszeliśmy, że szkoda, iż nie podzielono się z nimi wcześniej tymi informacjami i i nie przerozmawiano – choćby na zebraniach Rady Sołeckiej. Bywając na posiedzeniach Rady Miejskiej w Wołominie, wielokrotnie słyszałam wypowiedzi radnego Marka Górskiego, który apelował o budowę kompleksowego odwodnienia w gminie, informował o problemie z podtopieniami na terenie Zagościńca, ale nie tylko. - Nasza rada co roku, z sołeckiego funduszu, przeznacza pieniądze na odwodnienie, ale gmina jakoś nie może tych pieniędzy wykorzystać – mówi Górski. - Na ostatniej sesji wnioskowałem o ponowne przeanalizowanie tej inwestycji i sprawdzenie, czy nie ma możliwości – dokładając niezbyt dużą kwotę – odprowadzić deszczówkę z ulicy 100-lecia – wyjaśnia. Za takim rozwiązaniem głosowało 12 radnych. Po ostatniej sesji odbyło się spotkanie przedstawicieli Zarządu Dróg ze starostwa, wiceburmistrza Grzegorza Mickiewicza, naczelnik Marioli Klimek, sołtysa Zbigniewa Górskiego i radnego Marka Górskiego. – Powstał wspólny wniosek o budowę tego ronda ale wraz z odwodnieniem w ulicy 100-lecia o czym poprzednio zapomniano. To było powodem mojej prośby o przełożenie głosowania – wyjaśnia radny Marek Górski. O co więc to zamieszanie? Czyżby tłem były nadchodzące wybory samorządowe. Przekonamy się ju za kilka miesięcy. Teresa Urbanowska Poczta Życia Powiatu W Kobyłce odbywały się spotkania z mieszkańcami. Znaczna część stawianych pytań i dyskusji dotyczyła inwestycji związanych z modernizacją linii kolejowej. Do naszej redakcji dotarł list (datowany 17 marca) będący odpowiedzią skierowaną do mieszkańców Kobyłki, którzy złożyli protest przeciwko lokalizacji wiaduktu nad torami kolejowymi przy przystanku Kobyłka Ossów. Wiadukt poprawi bezpieczeństwo W odpowiedzi na Państwa wystąpienie z dnia 25.02.2014r, zawierające stanowczy protest przeciwko zaproponowanej lokalizacji wiaduktu nad torami kolejowymi przy przystanku Kobyłka Ossów – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. uprzejmie informuję, że ustalenie lokalizacji projektowanego wiaduktu drogowego, wynika z zapisów obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego przyjętych Uchwałami Rady Miejskiej w Kobyłce: Nr XVI/1722/04 z dnia 15.01.2004r, ogłoszonej w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego z 2004r. Nr 25 poz 835 (dotyczy północno zachodniej strony torów kolejowych), Nr VIII/63/99 z dnia 20 kwietnia 1999r. Ogłoszonej w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego z 1999r Nr 52 poz. 1990 PKP Polskie Linie Kolejowe Spółka Akcyjna, na etapie opracowania w latach 2008-2009 materiałów do Studium wykonalności, planowanej do realizacji w ramach Projektu POliŚ 7.1-22.1 inwestycji pod nazwą "Modernizacja linii kolejowej E75 Rail Baltica Warszawa-Białystok – granica z Litwą, etap I. Odcinek Warszawa Rembertów- Zielonka – Tłuszcz (Sadowne)", uzgadniała zamiary i koncepcje modernizacji linii (...) budowa wiaduktu drogowego, który zastąpi przejazd kolejowy w poziomie szyn w ciągu ulic Poniatowskiego i Napoleona, w znacznym stopniu wpłynie na poprawę warunków bezpieczeństwa, oraz komfortu wszystkich mieszkańców Kobyłki i okolic. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] kolejowej E75 z władzami samorządowymi Miasta Kobyłka, pod kątem zgodności projektowanej inwestycji z przepisami prawa miejscowego. Spółka Polskie Linie Kolejowe nie miała wpływu na przyjęcie przez Radę Miasta obowiązujących Miejscowych Planów Zagospodarowania, natomiast jest zobowiązana do przestrzegania obowiązujących przepisów prawa w tym przepisów prawa miejscowego jakim jest uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Oprotestowany przez Mieszkańców szlak komunikacyjny został określony na etapie opracowania i przyjęcia MPZP. W obecnej chwili projekt modernizacji linii E75 jest na tyle zaawansowany, że wprowadzenie istotnych zmian na tym etapie jest niemożliwe, bo wiązałoby się z utratą dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej. Informuję również, że budowa wiaduktu drogowego, który zastąpi przejazd kolejowy w poziomie szyn w ciągu ulic Poniatowskiego i Napoleona, w znacznym stopniu wpłynie na poprawę warunków bezpieczeństwa, oraz komfortu wszystkich mieszkańców Kobyłki i okolic. Rozumiejąc Państwa obawy zapewniamy, że wykonawca dołoży wszelkich starań, aby podczas realizacji wiaduktu zminimalizować wszelkie uciążliwości związane z jego budową. Opracował: Roman Saganowski Podpisał: Dyrektor Projektu Jerzy Korzeniowski 3 Co jest najważniejsze? Edward M. Urbanowski Mam wrażenie, że Premier i kilku ministrów RP zapomniało, kto im płaci pensje i czyje interesy mają reprezentować. W kraju narasta niezadowolenie a ci Panowie bajdurzą o ... Krymie, Ukrainie i sankcjach gospodarczych dla Rosji! Tak, jak by te tematy były dla Polaków najważniejsze. A tak przecież nie jest. Świadczą o tym protesty jakich jest coraz więcej. A zaczęło się od rolników z tzw. ściany wschodniej. Polskie służby weterynaryjne znalazły w lesie nad granicą z Białorusią dwa martwe dziki zdechłe na afrykański pomór świń, chorobę groźną dla stad hodowlanych. Utworzono więc strefę ochronną. Państwo – zgodnie z obowiązującym prawem - powinno wykupić od rolników wszystkie hodowane w tej strefie świnie płacąc godziwą cenę. Tak się jednak nie stało! Rolnicy zaprotestowali. Odszedł minister rolnictwa i szef służby weterynaryjnej, ale problem pozostał. Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy 400 tysięcy sztuk świń jakie żyją w tej strefie. Nikt ich nie chce kupić, tak w kraju jak i za granicą. Skorzystali z tego zamieszania tylko rolnicy z Austrii i Danii, którzy weszli na rynek rosyjski w miejsce polskich eksporterów. Nie w głowie im bowiem bojkot rosyjskiego rynku! Kolejny protest. Rodzice niepełnosprawnych domagają się, by ich opieka nad dziećmi była traktowana jako zawód. Okupują budynek Sejmu. Nie chcą pogodzić się z faktem, że podniesienie zasiłku pielęgnacyjnego do wysokości płacy minimalnej dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych będzie możliwe dopiero w ciągu kilka lat. Zmian chcą natychmiast. „My stąd nie wyjdziemy, dopóki nie będzie dla nas ustawy w przyszłym tygodniu, do środy, podpisaPolskie służby weterynanej, podnoszącej zasiłek pielęgnacyjny do wysokości najniższej pensji krajo- ryjne znalazły w lesie nad wej. Jest nas tylko 104 tys. Wiemy, że granicą z Białorusią dwa państwo finansowo na tym nie ucierpi. martwe dziki zdechłe na Niech minister finansów odmrozi te afrykański pomór świń, pieniądze. Po prostu muszą się one dla chorobę groźną dla stad nas znaleźć. Już w tej chwili nie prosimy, a żądamy ustawy na teraz.” hodowlanych. Utworzono Protestujący chyba mają rację. więc strefę ochronną. Pieniądze w kasie państwowej są, bo skoro premier Donald Tusk i jego minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski tak ochoczo wzywają do wprowadzenia sankcji ekonomicznych dla Rosji, a tym samym przystają na pomniejszanie dochodu państwa uzyskiwanego z handlu zagranicznego, to oznacza tylko jedno, że mają w kasie górę pieniędzy! Pośrednio potwierdził tę tezę, Pan prezydent Bronisław Komorowski. Na spotkaniu z wiceprezydentem USA, omawiając z nim sytuację na Ukrainie, powiedział, m. in. „Polska wydaje od 2001 roku 1,95, a w pewnym okresie nawet 2 proc. PKB na szeroko pojętą obronność. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w tym samym czasie wiele krajów NATO zmniejszało swój wysiłek finansowy na rzecz obronności.” Dodam ... zmniejszało, bo ważniejsze dla tych rządów było, chociażby, zdrowie obywateli a nie ... Krym. Tam chorzy nie oczekują latami na operację, zabieg czy wizytę u specjalisty! W Polsce dopiero w ubiegłym tygodniu minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz, poinformował, że ministerstwo wprowadzi w życie tzw. pakiet kolejkowy, który ma rozwiązać problem dostępu do specjalistów, m. in. onkologii. Lecz Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej tak ocenił to wystąpienie: propozycje Arłukowicza jeszcze bardziej zdestabilizują system ochrony zdrowia. To jest tylko przesuwanie zbyt krótkiej kołdry. Onkologia to nie wszystko, a co z pozostałymi chorymi? W każdym kolorze Łukasz Rygał Kolejny sukces w walce z wymyślonym wrogiem: dwadzieścia szkół w powiecie wołomińskim przyjęło certyfikat "Szkoła przyjazna rodzinie" który ma utwierdzić rodziców w przekonaniu, że ich dziecko w szkole nie zetknie się z treściami określanymi przez środowiska katolickie jako "ideologia gender". Nie wiem, czy rodzice mieli okazję wypowiedzenia się w tej sprawie - na pewno nie miało jej Ministerstwo Edukacji Narodowej, które domaga się wyjaśnień od mazowieckiego Kuratorium Oświaty. Ministerstwo interesuje głównie strona finansowa tej akcji: aby uzyskać certyfikat, szkoła musi korzystać z odpłatnych programów prorodzinnych rekomendowanych przez Fundację Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny oraz zorganizować w ciągu roku przynajniej trzykrotnie odpłatne warsztaty dla uczniów, rodziców uczniów i nauczycieli. A co ze stroną ideologiczną? "My nie narzucamy żadnej ideologii - bronimy tylko przed szkodliwymi dla dzieci ideologiami" - mówił w audycji radiowej firmujący całą akcję starosta Piotr Uściński próbując udowodnić, że na teorie "gender studies" nie ma dowodów naukowych, przez co stają się one "ideologią", a na takową nie ma przecież miejsca w szkole publicznej, która ma się zajmować nauką. Nie wiem wprawdzie, co w tym kontekście robią w szkołach lekcje religii, która ze swojej natury opiera się na wierze, a nie na naukowych dowodach, ale przecież lekcje religii nie są obowiązkowe. Nieco przypomina to żartobliwą dewizę Henry'ego Forda sprzed równo stu lat: "możesz otrzymać samochód w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny". I ludzie kupowali masowo czarnego Forda T. Nie mieli wielkiego wyboru... Rozumiem obawy przed zbyt wczesnym wprowadzaniem młodych ludzi w świat seksu, to zapewne nie kończy się dobrze we wczesnej podstawówce. Starostwo ma jednak pod swoją pieczą szkoły średnie, a o poziomie wiedzy licealistów w tej materii dość obrazowo mówi żarcik z brodą, w którym wyraźnie skrępowana matka nieśmiało zaczyna rozmowę z córką: - Kochanie, porozmawiajmy o seksie... - W porządku. Co chcesz wiedzieć? - odpowiada śmiało młoda dama. Wydaje się, że w całej tej akcji chodzi głównie o to, żeby o czymś nie (...) aby uzyskać certyfikat, szkoła musi korzystać z odpłatnych programów prorodzinnych rekomendowanych przez Fundację Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny oraz zorganizować w ciągu roku przynajniej trzykrotnie odpłatne warsztaty dla uczniów, rodziców uczniów i nauczycieli. A co ze stroną ideologiczną? mówić. Prawdopodobnie taktyka ta opiera się na niepotwierdzonej naukowo teorii, że jeśli o problemie się nie mówi, to on przestaje istnieć. Że jeżeli przestaniemy poruszać na przykład temat homoseksualizmu, to za jakieś dwadzieścia lat homoseksualiści przestaną się pojawiać na świecie? Jeśli tak, to mam już całą listę tematów samorządowych, o których nie powinniśmy mówić. Życie Powiatu na Mazowszu - tygodnik bezpłatny Wydawca: PHU „Logos” s. c. Redaktor naczelny: Edward M. Urbanowski. Redaguje Zespół. Adres Redakcji: 05-200 Wołomin, ul. Wileńska 36a, tel./fax 22 787 77 83, tel. kom. 698 655 256, www.zyciepw.pl, e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych reklam i anonsów. Kolportaż - 22 776 17 76. www.zyciepw.pl 4 więcej wiadomości na www.zyciepw.pl Doręczanie pism Aldona Sasin Dostałam negatywną decyzję administracyjną, którą doręczono mi miesiąc temu. Nie interesowałam się tym faktem, bo ustanowiłam w sprawie pełnomocnika, który miał zająć się ewentualnym odwołaniem. Jak zadzwoniłam do pełnomocnika, okazało się, że nie dostał on decyzji, a została ona dostarczona bezpośrednio mi. Pełnomocnik przekonywał mnie iż jest to nieskuteczne doręczenie, ale chciałabym znać podstawę prawną tego założenia. Zgodnie z przepisem Art. 40 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego „Jeżeli strona ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Jeżeli ustanowiono kilku pełnomocników, doręcza się pisma tylko jednemu pełnomocnikowi. Strona może wskazać takiego pełnomocnika.” Przepis ten wyraźnie nakazuje doręczanie pism pełnomocnikowi, jeżeli taki został ustanowiony, a nie stronie. Oznacza to, iż zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z siedzibą w Warszawie z dnia 28 grudnia 2011 r. VI SA/Wa 1702/11, iż „w sytuacji gdy pismo zostało doręczone stronie, to strona została w ten sposób jedynie poinformowana o jego treści. Skutki prawne związane z jego doręczeniem rozpoczynają się z datą skutecznego doręczenia pisma pełnomocnikowi. Wadliwości nie konwaliduje fakt późniejszego zapoznania się z decyzją przez pełnomocnika, albowiem w sytuacji kiedy strona ustanowiła pełnomocnika i wskazał on swój adres do doręczeń, doręczenie dokonane na adres strony jako dokonane z uchybieniem art. 40 § 2 KPA, pozostaje bezsku- teczne. Można mówić o wydaniu decyzji wydanej w postępowaniu, w którym strona jest reprezentowana przez pełnomocnika, dopiero po doręczeniu tej decyzji pełnomocnikowi strony. „ Z momentem powiadomienia Oranu o ustanowieniu pełnomocnika, to na Organie spoczywa obowiązek zapewnienia, aby mógł on czynnie brać udział w postępowaniu, a co za tym idzie pominięcie pełnomocnika w czynnościach prowadzonych przed Organem jest stawiane na równi z pominięciem strony i niesie za sobą takie same skutki prawne. Z momentem powiadomienia Oranu o ustanowieniu pełnomocnika, to na Organie spoczywa obowiązek zapewnienia, aby mógł on czynnie brać udział w postępowaniu. Pominięcie pełnomocnika w czynnościach prowadzonych przed Organem jest stawiane na równi z pominięciem strony i niesie za sobą takie same skutki prawne. Wojewódzki Sąd Administracyjny z siedzią w Warszawie w wyroku z dnia 28 grudnia 2011 r. VI SA/Wa 1702/11 stwierdza, iż „Przepis art. 40 § 2 KPA nie zakazuje doręczeń pod adresem strony, która ustanowiła pełnomocnika, lecz jedynie nakazuje doręczanie pism temu pełnomocnikowi.” Oznacza to iż stronie może zostać doręczone pismo, ale obowiązkiem Organu w przypadku gdy strona ma pełnomocnika jest doręczanie pism pełnomocnikowi. Dzień Pośrednika Radosław Wasilewski W niedzielę – 30 marca – będziemy obchodzić Dzień Pośrednika w Obrocie Nieruchomościami. Mało kto wie, że dzień ten ustanowiono w nawiązaniu do jednej ze słynniejszych na świecie, transakcji na r ynku nieruchomości. W 1867 r. Rosja sprzedała Stanom Zjednoczonym terytorium Alaski. W transakcji brał udział m. in. Polak, gen. Włodzimierz Bonawentura Krzyżanowski. Po długotrwałych negocjacjach, ok. 4 nad ranem 30 marca 1867 r., strony zgodziły się na cenę 7,2 mln dolarów. Wówczas kr ytycy nazywali tą transakcję „ogrodem niedźwiedzi polarnych” prezydenta USA Andrew Johnsona, ponieważ uważali, że wydano ogromną sumę pieniędzy za odległy i trudno dostępny region o małej wartości. Dopiero odkrycie złóż złota, które wywołało gorączkę złota, pozwoliło spojrzeć na tą transakcję z innej perspektywy. Rosja pozbyła się złotodajnych terenów po cenie 5 centów za hektar. Tak też jest w dzisiejszych czasach. Inwestycje w nieruchomości należy oceniać z pewnej perspektywy. Sytuacja na lokalnym rynku nieruchomości zaczęła się zmieniać. Ceny mieszkań powoli rosną (marzec jest kolejnym miesiącem wzrostu cen mieszkań w Warszawie). Przyjdzie czas, że zaczną rosnąć również ceny nieruchomości w powiecie wołomińskim. W skali kraju, Indeks Cen Mieszkań (wskaźnik publikowany przez portal www.zyciepw.pl nieruchomości Domy.pl) rośnie już kolejny, siódmy miesiąc. W lutym Indeks był wyższy, aż o 21,7 pkt. od najniższego w historii poziomu – 826,4 pkt. – zanotowanego w lipcu 2013 r. Moim klientom, którzy zgłaszają mi nieruchomość do sprzedaży i nie muszą jej sprzedawać z przyczyn osobistych, zalecam poczekanie do jesieni, bo jest spora szansa, że wówczas będą mogli sprzedać działkę czy mieszkanie po wyższej cenie, niż obecnie klienci kupujący mogliby zaoferować. Inwestycje w nieruchomości należy oceniać z pewnej perspektywy. Sytuacja na lokalnym rynku nieruchomości zaczęła się zmieniać. Ceny mieszkań powoli rosną (marzec jest kolejnym miesiącem wzrostu cen mieszkań w Warszawie). Przyjdzie czas, że zaczną rosnąć również ceny nieruchomości w powiecie wołomińskim. Co prawda pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale jest już co świętować z okazji Dnia Pośrednika. W tej okazji przygotowaliśmy również prezent dla naszych klientów i czytelników Życia. Dzień później, tj. 31 marca (poniedziałek) ogłaszamy DNIEM OTWARTYM i każdemu, kto zadzwoni pod numer: 506-406-097 oferujemy BEZPŁATNE konsultacje i doradztwo w zakresie sprzedaży, kupna, wynajmu nieruchomości. WWL Nieruchomości 506-406-097 powiat – Kilka miesięcy temu powiedział Pan publicznie, na naszych łamach, że przystąpił do PSL-u. W ubiegłym tygodniu, podczas wizyty w Wołominie Adam Struzik, marszałek Województwa Mazowieckiego, oficjalnie poinformował, że jest Pan kandydatem PSL-u do Parlamentu Europejskiego. Czy PE to cel Pana działalności? – Marszałek Adam Struzik zwrócił się do mnie z propozycją kandydowania w tym roku do PE. Przyjąłem tę propozycję i jestem jedynym kandydatem z powiatu wołomińskiego na liście PSL. Listę tworzą głównie samorządowcy, ludzie znani w swoich miejscowościach, mnie można znaleźć na pozycji nr 6. Z chęcią zgodziłem się na udział w tych wyborach bo uważam, że głosy oddane na listy PSL to wsparcie rozwoju tak zwanej Polski lokalnej, naszych małych ojczyzn. PSL na każdym szczeblu decyzyjnym zwraca uwagę na potrzebę podnoszenia poziomu życia mieszkańców. – Zanim wstąpił Pan do PSL-u kojarzono Pana z Mazowiecką Wspólnotą Samorządową. Jak by się Pan określił teraz? Kim Pan jest? – Czuję się samorządowcem. Cenię sobie członkostwo w MWS – organizacji społecznej, która promuje samorządność. Ja z tymi ideami pro samorządowymi poszedłem do PSL-u, moim zdaniem najbardziej pro samorządowej polskiej partii politycznej. 27 marca 2014 – Gdy rozmawialiśmy jakiś czas temu, mówił Pan wówczas, że będzie dążył do wzmocnienia struktur PSL-u w Wołominie a może i w powiecie. Czy ten zamiar udaje się realizować? – Myślę, że tak. Odczułem to wkrótce po artykułach prasowych, kiedy zgłosiło się do mnie wiele osób, w dużej części młodych, od których niejednokrotnie usłyszałem, że chcą działać, że wcześniej nie byli w żadnej partii, ale chcą się zaangażować w strukturach PSL. Było wiele takich sytuacji, co mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, że to właściwy kierunek działania. Do PSL w Wołominie przystąpiło kilkanaście nowych osób. Jesteśmy ciągle otwarci na nowe osoby. – Czy to znaczy, że w najbliższych wyborach samorządowych chcecie utworzyć własne listy? – Nie. W najbliższych wyborach nie będzie komitetu wyborczego i listy PSL-u do Gminy Wołomin. Udzielimy natomiast poparcia kandydatowi na burmistrza z komitetu samorządowego. miasta takiego jak Wołomin chcą znaleźć, wnieść do PSL-u? – Na pewno chcemy nieco odświeżyć partię, która z ponad stuletnią tradycją ma jeszcze wiele do zdziałania w przyszłości. Dzisiejszy PSL postrzegany powinien być nie jako partia chłopska. Ja postrzegam tę partię jako partię ludzi, których podstawą utrzymania jest ich własna praca, bo to jest współczesna ludowość. Ludzi, dla których wartością jest tradycja i konserwatywne podejście do spraw obyczajowych, ale w powiązaniu z O tym co mieszkańca miasta może zainteresować w partii takiej jak PSL i o wyborach do Euro Parlamentu z Sylwestrem Jagodzińskim, wiceburmistrzem Wołomina, kandydującym z ramienia PSL do Parlamentu Europejskiego, rozmawia Teresa Urbanowska. Z Wołomina do Parlamentu Europejskiego – Czy będzie to kandydat Wspólnoty Samorządowej? – Wiem, że powstaje grupa złożona z działaczy wielu organizacji a wśród nich ze Wspólnoty. Nazwa komitetu to naprawdę drugorzędna sprawa. – Co samorządom dają takie odwiedziny Marszałka Województwa – jak te w ubiegłym tygodniu? – Spotkania samorządowców, głównie tych sprawujących władzę, z Marszałkiem województwa, odbywają się często, ponieważ współpraca samorządów gminnych i powiatowych z wojewódzkim musi się odbywać jak najlepiej. I Marszałek Adam Struzik i samorządowcy o to zabiegają. Najczęściej samorządowcy jeżdżą do Urzędu Marszałkowskiego, natomiast ostatnio Marszałek Województwa przyjechał do nas, aby opowiedzieć o perspektywach na najbliższe lata jeśli chodzi o środki unijne możliwe do pozyskania na potrzebne w środowiskach lokalnych inwestycje. – Wspomniał Pan o młodych ludziach, którzy chcą udzielać się w PSL-u. Co młodzi ludzie z tym co nowoczesne. PSL docenia wszystkie wartości jakie dało nam członkostwo w UE, nie obraża się na rzeczywistość, jest otwarte na postęp i na współpracę. To są dziś bardzo ważne cechy. Gdyby większość polityków potrafiła dziś choć część z nich przyjąć, współpraca między nimi po kolejnych wyborach byłaby łatwiejsza. – (...) chcemy nieco odświeżyć partię, która z ponad stuletnią tradycją ma jeszcze wiele do zdziałania w przyszłości. Dzisiejszy PSL postrzegany powinien być nie jako partia chłopska. Ja postrzegam tę partię jako partię ludzi, których podstawą utrzymania jest ich własna praca, bo to jest współczesna ludowość. Ludzi, dla których wartością jest tradycja i konserwatywne podejście do spraw obyczajowych, ale w powiązaniu z tym co nowoczesne – przekonuje Sylwester Jagodziński, wiceburmistrz Wołomina, kandydat PSL do Parlamentu Europejskiego Nadawanie certyfikatów „Szkoła Przyjazna Rodzinie” odbyło się w Zespole Szkół im. Prezydenta Ignacego Mościckiego przy ul. Inżynierskiej w Zielonce, gdzie odczytano i podpisano umowy. Nastąpiło też „wmurowanie” certyfikatu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Rozdano certyfikaty szkołom przyjaznym rodzinie - Powiat Wołomiński, wychodząc naprzeciw potrzebom lokalnej społeczności, przystąpił do realizowania polityki prorodzinnej, rozumianej jako stwarzanie odpowiednich warunków, a także podejmowanie różnorodnych działań mających na celu wsparcie rodzin mieszkających na terenie Powiatu Wołomińskiego – mówił we wtorek25marca,PiotrUściński,starosta wołomiński, podczas uroczystości w Zespole Szkół im. Prezydenta Ignacego Mościckiego przy ul. Inżynierskiej w Zielonce. Kolejnym punktem wprowadzonego w 2011 roku, przez Starostę Wołomińskiego Piotra Uścińskiego programu TAKrodzina.pl jest nadawanie certyfikatów „Szkoły Przyjaznej Rodzinie”. Jego zasadniczym celem jest wprowadzenie do jak największej liczby szkół prorodzinnych programów edukacyjnych, promujących małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, profilaktykę uzależnień i walkę z wszelkimi patologiami życia społecznego,wychowaniedomiłości,wierności i odpowiedzialności. Każda szkoła, która przystąpi do programuotrzymujespecjalnycertyfikat Szkoły Przyjaznej Rodzinie, świadczący o tym, że jest to placówka, w której dzieci i młodzież wychowywane są w duchutradycyjnychwartości.Szkołataka otrzymuje dostęp do materiałów dla nauczycieli i wychowawców realizujących projekt, gotowe programy edukacyjne oraz fachową pomoc specjalistów. We wtorek, 25 marca, dyrektorzy 20 placówek oświatowych otrzymali certyfikaty "Szkoła przyjazna rodzinie" – „Troska o dziecko jest pierwszym ipodstawowym sprawdzianemstosunku człowieka do człowieka” (Jan Paweł II),dlategopodejmijmytrudizadbajmy o wychowanie młodego pokolenia, o przyszłość naszych dzieci i całego polskiego społeczeństwa – apeluje Piotr Uściński. Wśród 20 placówek, które odebrały w tym dniu Certyfikat, znalazły się: • Liceum Ogólnokształcące im. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Urlach • Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie • Zespół Szkół w Wołominie • Zespół Szkół im. Prezydenta Ignacego Mościckiego w Zielonce • Zespół Szkół Ekonomicznych im. Stanisława Staszica w Wołominie • Zespół Szkół im. K. K. Baczyńskiego w Tłuszczu • Niepubliczna Szkoła Podstawowa ANIMUS w Kobyłce • Zespół Szkół im. Zofii Solarzowej w Miąsem • Publiczne Gimnazjum nr 2 im. Księdza Jerzego Popiełuszki w Ząbkach • Gimnazjum nr 1 im. Zofii NałkowskiejwWołominie•ILiceumOgólnokształcące im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie • Zespół Szkół Terenów Zieleni im. inż. Czesława Nowaka w Radzyminie • Szkoła Podstawowa w Klembowie • Gimnazjum im. gen. Franciszka Żymirskiego w Klembowie • Zasadnicza Szkoła Zawodowa ZDZ im. kpt. Stefana Pogonowskiego w Radzyminie • Szkoła Podstawowa nr 2 im. Jana Kochanowskiego w Ząbkach • Publiczne Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Ząbkach • Szkoła Podstawowa im. POW w Zespole Szkół w Ostrówku • Publiczne Gimnazjum w Zespole Szkół w Ostrówku • Niepubliczne Przedszkole ANIMUS w Kobyłce. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl – W poprzednich wyborach „Jeden Powiat” zaistniał po raz pierwszy w świadomości mieszkańców Kobyłki. Przez trzy lata Stowarzyszenie nie wykazywało na zewnątrz aktywności. Obecnie widać Was w mediach. Kogo zrzeszacie w swoich szeregach? – Aktywność stowarzyszenia, a tak zwana „medialność”, to są dwie różne rzeczy. To, że nie było nas widać w mediach nie oznacza, że nie byliśmy aktywni. Podejmowaliśmy różne inicjatywy i realizowaliśmy wiele pomysłów. Przybywało nam sympatyków i przyjaciół, którzy po zarejestrowaniu stowarzyszenia Jeden Powiat stali się jego członkami. Zdobywaliśmy nowe, atrakcyjne, kontakty z ciekawymi ludźmi. Budowaliśmy plan naszych działań. Teraz nadszedł czas, żeby naszym dorobkiem zainteresować opinię publiczna. Cieszymy się, że dostrzegły to również media. Mam nadzieję, że to właśnie dzięki naszej pracy media w końcu nas „polubiły”. Kogo zrzeszamy? W naszych szeregach są ludzie z pasją, aktywni, reprezentujący wszystkie profesje. Jednym słowem ludzi, którzy chcą zaangażować się w działalność społeczno-publiczną. Poza tym, że wykonują różne zawody, to przede wszystkim są mieszkańcami naszego powiatu i właśnie na jego rzecz chcą działać. Wszystkich tych ludzi połączyła niezależność w działaniu bez wszechobecnej polityki. Szanujemy ludzi za to co robią a nie za ich poglądy i sympatie polityczne. Mam wrażenie, że właśnie niezależność i swoboda działania przyciągają do nas coraz więcej osób. Nawet tych, którzy utożsamiają się z jakimś światopoglądem politycznym, ale rozumieją, że nie można przekładać ich na samorząd lokalny, który zdecydowanie powinien pozostać wolny od polityki. Potwierdzeniem takiego sposobu myślenia jest również przystąpienie do naszego Honorowego Komitetu kilku znanych, medialnych postaci, które swoimi osobami rekomendują nasz sposób myślenia. W gronie tego zacnego gremium znalazł się Andrzej Strejlau, Marta Wiśniewska, Luiza Złotkowska, Ziemowit Pędziwiatr. Ostatnio chęć dołączenia do komitetu wyraził Andrzej Palacz – prezes Polskiego Związku Kick Boxingu. – „Jeden Powiat” był komitetem wyborczym, teraz jesteście już stowarzyszeniem zarejestrowa- nym w KRS – jakie cele, poza udziałem w kampanii wyborczej, stawiacie przed sobą ? – Nasze cele zostały zapisane w Statucie Stowarzyszenia Jeden Powiat. Nie chciałabym cytować tu naszego Statutu, dlatego proszę mi uwierzyć na słowo, że wachlarz naszych działań jest bardzo szeroki. Nie ograniczamy się do jednego celu, ale zakładamy sobie realizację wielu różnorodnych zadań. Staramy się zwracać uwagę na wszyst- powiat kie problemy i potrzeby mieszkańców naszego powiatu. W ostatnim czasie rozwinęliśmy działalność charytatywną. Rozpoczęliśmy akcją zorganizowaną na rzecz Domu Samotnej Matki w Zielonce. Była to akcja zorganizowana przez same kobiety. Można powiedzieć, że to takie działanie „kobiet dla kobiet”. Podczas tej akcji udało się przekazać dosyć dużą ilość żywności, słodyczy, środków czystości i zabawek. Udało się także zakupić nowe meble. Wszystkie te rzeczy powędrowały do Zielonki na święta Bożego Narodzenia w 2012 roku. Staraliśmy się, w miarę naszych możliwości, pomagać wszystkim, którzy tej pomocy potrzebowali. Otoczyliśmy pomocą nawet rodzinę z Ukrainy i było to jeszcze na długo przed ostatnimi wydarzeniami jakie miały miejsce w tym kraju. W lutym zorganizowaliśmy koncert charytatywny na rzecz Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie. Koncert nosił tytuł „Ty na mnie spojrzałeś” a zagrała na nim Orkiestra Wojskowa Gar- 27 marca 2014 zaproponowaliśmy mieszkańcom powiatu udział w wydarzeniu kulturalnym. Udało nam się także zaangażować do wspólnego działania przedsiębiorców oraz zaktywizować dość sporą grupę mieszkańców. Zachęceni sukcesem tej akcji, właśnie jesteśmy w trakcie organizowania świątecznej pomocy dla rodzin z Gminy Jadów oraz do organizacji balu charytatywnego z udziałem polskich olimpijczyków –Soczi 2014 a także gwiazd polskiego sportu. Jak pani widzi, 5 Są to stowarzyszenia zrzeszające uczciwych i chętnych do służby publicznej ludzi. Mam nadzieję, że zawarcie nowych porozumień o współpracy, wzmocni siłę niezależnych stowarzyszeń, które stanowić będą najlepszą alternatywę dla zbyt mocno upolitycznionego samorządu lokalnego. – Na terenie powiatu funkcjonują dwie organizacje samorządowe, które mają ugruntowaną pozycję społeczną. Czym się od nich róż- O przeprowadzonych i planowanych akcjach, oraz o celach i statutowych założeniach działania stowarzyszenia Jeden Powiat z Kariną Jaźwińską, wiceprezesem organizacji, rozmawia Teresa Urbanowska. Jeden Powiat tysiące możliwości nizonu Warszawa pod dyr. Majora Artura Czereszewskiego.. Chciałam podkreślić, że Występ Orkiestry był całkowicie darmowy. Orkiestrze towarzyszyli wspaniali soliści Joanna Horodko – sopran i Piotr Rafałko – tenor. Koncert odbył się w gościnnej sali Hotelu Gregory, dzięki uprzejmości właścicieli, którzy na tak szczytny cel salę udostępnili bezpłatnie. Dochód ze sprzedanych cegiełek oraz z przeprowadzonych na koncercie licytacji, w całości tj. w kwocie 5005 zł został przekazany na rzecz Hospicjum. Myślę, że tą imprezą zrealizowaliśmy kilka ważnych celów. Poza działaniem charytatywnym – Nie szukajmy różnic. Szukajmy podobieństw. Pamiętajmy, że zgoda buduje. Myślę, że hołdowanie takim wartościom pomoże nam przekonać do siebie społeczność powiatu – przekonuje Karina Jaźwińska, wiceburmistrz Kobyłki, wiceprezes Jednego Powiatu naszym głównym celem jest bycie blisko ludzi i reagowanie na ich potrzeby. Przygotowujemy teraz program, konkretne działania i propozycje dla mieszkańców naszych 12 gmin. Chcemy być aktywni i obecni w nowym samorządzie lokalnym i mieć wpływ na przyszłość powiatu. – W ostatnich wyborach wprowadziliście do rady powiatu jednego radnego i to z Kobyłki. Czy nie lepiej było połączyć siły z którąś z istniejących organizacji? – W powiecie Wołomińskim są stowarzyszenia, które już kilkanaście lat biorą czynny udział w kampanii wyborczej. Jeden Powiat to grupa zapaleńców, która w dniu ogłoszenia wyborów samorządowych postanowiła spróbować zmienić coś w naszych lokalnych społecznościach. Niektóre z tych, działających kilkanaście lat stowarzyszeń, też wprowadziły jednego radnego. Porównałabym to w ten sposób, dla nich był to tylko jeden mandat, a dla nas aż jeden mandat. Oczywiście jesteśmy otwarci na współpracę, ale z ludźmi podobnymi do członków Jednego Powiatu. Muszą to być ludzie, dla których przede wszystkim liczy się człowiek i sprawy publiczne. Jesteśmy w fazie uzgadniania warunków współpracy z bardzo ciekawymi stowarzyszeniami działającymi na terenie naszego powiatu. nicie, czym chcecie przekonać do siebie społeczność powiatu? – Myślę, że nie o różnice powinno nam chodzić tylko o cechy, które łączą. Skupianie się tylko na różnicach powoduje konflikty i nieporozumienia. Nie szukajmy różnic. Szukajmy podobieństw. Pamiętajmy, że zgoda buduje. Myślę, że hołdowanie takim wartościom pomoże nam przekonać do siebie społeczność powiatu. – Kilka dni temu, jeden z samorządowców powiedział, że "Jeden Powiat" to Mazowiecka Wspólnota Samorządowa "Bis", czy zgadza się Pani z taką tezą? – Najwyraźniej samorządowiec, którego Pani przywołuje nie ma wiedzy na temat Stowarzyszenia Jeden Powiat. Podkreślę raz jeszcze: niezależność, apolityczność, swoboda działania i kreatywność to podstawowa cecha naszej aktywności. Jeden Powiat to powiew świeżości, to nowy energiczny kapitał ludzki traktujący działalność publiczną jako służbę z ludźmi i dla ludzi, z dala od polityki. I właśnie to „z dala od polityki” najbardziej zaprzecza słowu „Bis”. Każdego, kto ma ochotę się o tym przekonać zapraszamy na portal Jednego Powiatu www.jedenpowiat.pl Zatrudnimy dwie młode energiczne osoby na staż w redakcji Życie Powiatu na Mazowszu dziennikarz pracownik biurowy Wołomin, Wileńska 36A, tel. 698655256 [email protected] Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] www.zyciepw.pl 6 więcej wiadomości na www.zyciepw.pl kultura – Można Cię od lat spotkać na miejskich uroczystościach, na imprezie rodzinnej, zawodach sportowych. W zasadzie FotoElka w Wołominie jest odkąd pamiętam. Od jak dawna zajmujesz się fotografowaniem? – Faktycznie trochę się już tych lat uzbierało. Poniekąd kontynuuję rodzinną tradycję. Mój ojciec, Leszek Nowakowski, założył zakład fotograficzny w 1969 roku. Zakład ten, tak jak mój obecny, znajdował się również przy ulicy Legionów. Zaczęłam w nim pracować w 1977 roku. Tak więc zawodowo z fotografią związana jestem od 37 lat. Po śmierci ojca poprowadziłam Jego zakład. Przez pierwsze lata funkcjonował on w tym samym miejscu ale już jako "Foto-Elka". – Licząc na szybko – byłaś wówczas bardzo młodą kobietą... – Faktycznie – kierownikiem zakładu zostałam 1 lutego 1981 roku. Miałam 22 lata. – Kierownikiem? – Tak. Trzeba pamiętać, że w tamtych latach, żeby prowadzić taki zakład, zaliczany wówczas do rzemieślniczych, trzeba było „przynależeć” do jakiejś większej centrali. Zakład należał wtedy do „Polifoto” Warszawa a ja byłam jego kierownikiem. – Przez te wszystkie lata Wołomin i powiat wołomiński odwiedziło wielu znanych ludzi – artystów, sportowców, polityków. Czyje podobizny udało Ci się zebrać w galerii osobowości? – Lubię uczestniczyć w różnych wydarzeniach. Bywam zarówno na zawodach kolarskich jak i na imprezach kulturalnych czy wydarzeniach patriotycznych lub politycznych. Jest więc w tej mojej galerii wiele twarzy znanych z pierwszych stron gazet ogólnopolskich i z TV. Mam też zdjęcia wszystkich prezydentów naszego kraju od 1990 roku. – Imprezy publiczne to nie jedyne miejsca, w których bywasz z aparatem. Czy zdarzają Ci się w pracy jakieś zabawne momenty? nie ma takiego nazwiska. Czekam, sprawdzam co mogłam pomylić, rozmawiam z kierownikiem – raz i drugi. Po jakimś czasie kierownik sobie przypomniał, że pan młody tydzień wcześniej zmienił nazwisko i to był właściwy ślub. Na moje szczęście nie wróciłam do domu tylko starałam się wyjaśnić o co chodzi. Zdarzyło mi się też pomylić kościoły w Wołominie... ponieważ jednak mam zwyczaj być zawsze wcześniej na miejscu zdążyłam dojechać do właściwego kościoła na czas. O rodzinnej tradycji zawodowej i prowadzeniu zakładu fotograficznego i spotkaniach z ludźmi z Elżbietą Kuczko, nominowaną do nagrody "Lider Biznesu Powiatu Wołomińskiego" rozmawia Teresa Urbanowska. 37 lat z aparatem w ręku – Można tak to nazwać. Początkowo prowadziłam ten zakład jednoosobowo. Pracowałam w nim tylko ja. – A dziś? – Dziś oprócz mnie pracują w nim jeszcze trzy osoby – syn, mąż i koleżanka, która jest z nami od 19 lat. Tak więc to taka niewielka firma rodzinna. – Fotografia była Twoim wyborem, czy koniecznością życiową? – Zawsze wszystko w moim życiu kręciło się i kręci wokół fotografii, chociaż moje początki nie zapowiadały przyszłości w tym zawodzie, gdyż z uwagi na wadę wzroku nie udało mi się dostać do szkoły fotograficznej. – Po tych 37 latach z pewnością masz bardzo zasobne archiwum. Czy były sytuacje, że fotografowane wydarzenia były dla Ciebie czymś więcej niż tylko pracą? – Jak w życiu, czasem jest wszystko normalnie a czasem coś się zakręci i trzeba reagować na bieżąco, żeby uchwycić właściwe momenty na kliszy, a potem jest z tego trochę śmiechu. Miałam kiedyś, na zlecenie pana młodego, do „zrobienia” ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego. Poszłam sobie wcześniej, pytam kierownika USC o ten interesujący mnie ślub a w odpowiedzi słyszę, że fot. Tadeusz Ślepowroński – To forma przypominająca dzisiejszą franczyznę... – O tak. Uwieczniłam wiele twarzy i wydarzeń i to nie tylko na naszym terenie. Jednak największym przeżyciem było dla mnie robienie zdjęć podczas wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Radzyminie w 1999 roku. To było przeżycie, które nawet trudno porównywać z innymi... 27 marca 2014 – Wszystko w moim życiu kręciło się wokół fotografii, chociaż początki nie zapowiadały się dobrze. Z uwagi na wadę wzroku przyjęto mnie do szkoły fotograficznej – zwierza się Elżbieta Kuczko a w t s o z Mistr char i Pu Polski ce ł y b o K w www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl zdrowie i uroda 27 marca 2014 7 Kilka dni temu podczas obrad Sejmiku Województwa Mazowieckiego pod głosowanie miały trafić uchwały konieczne do rozpoczęcia budowy i praktycznie zapewnienia dalszego istnienia Szpitala dla psychicznie chorych „Drewnica” w Ząbkach. Co dalej ze Szpitalem "Drewnica" w Ząbkach? W skrócie sprawa wygląda tak: w związku z brakiem modernizacji obecnej infrastruktury medycznej założonemu w 1903 roku szpitalowi grozi zamknięcie. Modernizację takową potwierdził, jeszcze w 2012 roku, Krzysztof Strzałkowski (PO), wicemarszałek województwa. Zapowiedział, że działania zmierzające do rozbudowy szpitala będą podjęte „bez zbędnej zwłoki”. Od zapowiedzi, że szpital zostanie rozbudowany bez zbędnej zwłoki minęło już dwa lata. I co dziś wiemy? Na pewno tyle, że „bez zbędnej zwłoki” dla Pana Marszałka trwa z pewnością dłużej niż wyżej wspomniane dwa lata. Bowiem do dziś budowa szpitala nie rozpoczęła się. Pojawia się natomiast obawa, że te opóźnienia są intencjonalne i mają doprowadzić do likwidacji Szpitala w Drewnicy a w konsekwencji przeniesienia wykonywania jego zadań do innych placówek. Takie działanie wpisywałoby się w filozofię organizacji państwa Platformy Obywatelskiej, charakteryzowanej takimi słowami jak optymalizacja, rachunek ekonomiczny i święty Gral – minimalizacja kosztów. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że rozumienie tych słów jest u Platformy Obywatelskiej nieprawdopodobnie prymitywne: Jeżeli optymalizacja, to obniżanie kosztów bez uwzględnienia strat i problemów jakie zamknięcie szpitala przyniesie lokalnej społeczności, bez analizy jak wpłynie to na jakość świadczonych usług, na możliwość świadczenia pracy przez personel tego szpitala w nowym miejscu. Jeżeli rachunek ekonomiczny, to bez uwzględnienia kosztów społecznych związanych, na przykład z koniecznością zmiany funkcji życiowych przez personel szpitala i ich rodziny. Jeżeli minimalizacja kosztów to proste „taniej to lepiej”. Znane i zrozumiałe są mi zastrzeżenia co do sposobu działania Spółki powołanej do budowy tego szpitala. Dyskusyjna wydaje mi się wycena całej inwestycji. Jednak w tym momencie nie możemy zapomnieć o tym co jest dobrem najwyższym – o losie i zdrowiu pacjentów! Tymczasem według definicji sformułowanej przez Światową Organizację Zdrowia: „Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, czy kalectwa, ale także stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia)”. W tej definicji Światowa Organizacja Zdrowia zwraca uwagę na to, że widzenie zdrowia przez pryzmat braku choroby i braku kalectwa jest niepełnym, uproszczonym rozumieniem pojęcia. Niestety takie uproszczone rozumienie można odnaleźć u podstaw działań PO. Zdają się Oni mówić „wyleczmy im choroby i kalectwa, a reszta w magiczny sposób ułoży się sama”. Tymczasem ja, jako polityk socjaldemokracji, nie mogę zgodzić się na ten – neoliberalny – miraż, że świat da się opisać w słupkach księgowego, że widząc tylko rachunek ekonomiczny wiemy cokolwiek o świecie, że zamykając oczy na wszystko – poza kupkami monet – sprawimy, że świat będzie lepszy. – Znane i zrozumiałe są mi zastrzeżenia co do sposobu działania Spółki powołanej do budowy tego szpitala. Dyskusyjna wydaje mi się wycena całej inwestycji – mówi Krzysztof Gawkowski, radny Sejmiku, Sekretarz Generalny SLD I tutaj dochodzimy do najważniejszego punktu czyli różnicy pomiędzy PeO-wskim liberałem, a Socjaldemokratą. Pierwszy, o zdrowiu wie tyle, że jest to brak choroby, drugi wie dodatkowo to, że bez zapewnienia jednostce dobrostanu społecznego, nie można mówić o niczym innymi poza podtrzymaniem wegetacji. Pierwszy świadomie rezygnuje z poszukiwania rozwiązań wszystkich problemów zrzucając z siebie odpowiedzialność za ich rozwiązanie na tajemnicze wręcz magiczne siły Drugi nie ucieka przed próbą rozwiązania problemu w całej jego złożoności. Dlatego ja wybrałem bycie Socialdemokratą i wybrałem ciągłe poszukiwanie rozwiązania, a nie ucieczkę przed tym w obszar cudownie prostych rozwiązań. Dziś w zapędzonym świecie jest coraz większa grupa osób – w różnym wieku – potrzebujących pomocy lekarzy specjalistów, psychologów, psychiatrów, terapeutów. Trzeba pamiętać, że Szpital w Drewnicy to placówka z wieloletnią tradycją, ciesząca się dobrą renomą, posiadająca profesjonalną kadrę specjalistów. „Drewnica” to nie tylko placówka prowadząca leczenie zamknięte. To również miejsce, w którym osoby z problemami psychicznymi, mogą liczyć na wsparcie i pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów również po zakończeniu leczenia na oddziale szpitalnym. To również warsztaty terapii zajęciowej prowadzone przez profesjonalistów. Zaburzenie jego działania może mieć skutki nieodwracalne. Nie jest łatwo zbudować od podstaw tego rodzaju specjalistyczną jednostkę. – 10 marca na świat przyszedł mój najmłodszy syn – Kacperek. Nie potrafię słowami wyrazić wdzięczności jaką czuję do osób, dzięki którym zarówno dziecko jak i moja żona – Mariola żyją. Mieszkamy w miejscowości Jasierówka koło Łochowa. Nasze pierwsze dziecko – córeczka – zmarła. Mamy starszego – jedenastoletniego dziś syna i Kacperka, który urodził się trzy tygodnie temu w Wołominie – opowiada Zbigniew Sadowski Dziękując za życie MDK w Wołominie w poniedziałki i środy o godz. 20 Seniorzy ćwiczą w Wołominie i Tłuszczu w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku Krzysztof Gawkowski Poczta Życia Powiatu Ponieważ wcześniejsze ciąże mojej żony nie przebiegały bez komplikacji, żona dbała o stały kontakt i wizyty u lekarza prowadzącego. Od czwartego tygodnia ciąży była na zwolnieniu lekarskim. Wydawało nam się, że tym razem ciąża przebiega prawidłowo, bez specjalnych problemów. Wydawało nam się też, że regularne wizyty u lekarza położnika zapobiegną niespodziewanym problemom. Wprawdzie żona kilka razy wyrażała zdziwienie, że podczas wizyt nie jest ważona i lekarz nie mierzy jej ciśnienia. Była jednak uspokajana, że wszystko jest w porządku i pozornie było aż do 10 marca. Tego dnia byłem w pracy. Żona była pod opieką swojej matki, którą zaniepokoiło, że Mariola długo Tai chi dla każdego nie wstaje. Zajrzała do niej, były trudności, aby ją dobudzić. Żona zachowywała się dziwnie, traciła świadomość, zachowywała się tak, jakby nie wiedziała co się z nią dzieje i gdzie jest. Teściowa wezwała karetkę pogotowia, która na szczęście dla nas dotarła bardzo szybko. Lekarz podejrzewał problemy neurologiczne. Zarówno w Węgrowie jak i w Wyszkowie nie ma odpowiedniego oddziału, postanowiono przewieźć ją do wołomińskiego szpitala. Tu trafiła na bardzo dobrą opiekę lekarską. Na oddziale ginekologiczno-położniczym zajął się nią doktor Ryszard Stańczak. Zrobiono jej cesarskie cięcie a potem tomografię komputerową. Na szczęście nie stwierdzono wylewu ani krwiaka. Kacperek trafił do inkubatora a żonę przeniesiono na Oddział Położniczy. Tu otrzymała również bardzo dobrą opiekę medyczną ze strony samego ordynatora jak i całego zespołu. Chcemy tą drogą serdecznie podziękować wszystkim osobom z wołomińskiego szpitala, którzy przyczynili się do tego, że Moja radość z tego, jak się to wszystko zakończyło i wdzięczność do wszystkich, którzy pomogli mojej żonie jest tym większa, że mam świadomość jak niewiele brakowało, abym nie miał pełnej rodziny. Informacje pod nr tel. 516 099 060 nasza rodzina otrzymała tak dobrą i fachową pomoc w tak szybkim czasie, że nie doszło do większych powikłań i dzięki temu zarówno żona jak i nasze dziecko żyją i mają się dobrze. Powoli zaczyna do nas docierać co się wydarzyło. Jeszcze nigdy nie widziałem tak dużej liczby lekarzy i pielęgniarek, którzy zajmowaliby się jednym pacjentem. Moja radość z tego, jak się to wszystko zakończyło i wdzięczność do wszystkich, którzy pomogli mojej żonie jest tym większa, że mam świadomość jak niewiele brakowało, abym nie miał pełnej rodziny. Nie wiem nawet jak mam tę radość i wdzięczność wyrazić – mówię więc tylko – z całego serca dziękuję. Zbigniew Sadowski – Jesiorówka koło Łochowa CODZIENNE BADANIE OSTROŚCI WZROKU dyplomowany optometrysta kliniczny Diana Błażejczyk-Suchenek je ze kolekc s w o n j a N ao-p2r5aow% ycjh wc o o k r m a o m r p e szkła przeciwsł neczne o onsVII i k rekcyjn my transiti LEKARZ OKULISTA pomiar ciśnienia śródgałkowego, badanie dna oka SOCZEWKI KONTAKTOWE OKULARY PROGRESYWNE jedne okulary do dali, bliży i odległości pośrednich SZEROKI WYBÓR OPRAW I OKULARÓW PRZECIWSŁONECZNYCH fotochro KOBYŁKA, ul. Warszawska 9 pn. - pt. 10 - 18, sob. 10 - 14; tel. 22 423 67 76; www.golden-eye.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] www.zyciepw.pl 8 kiermasz świąteczny nieruchomości 27 marca 2014 NIERUCHOMOŚCI wwl-nieruchomosci 506 406 097 SPRZEDAM DOM Do sprzedania 2 bliźniaki w Kobyłce (Zalasek) w stanie developerskim. Powierzchnia 190 m2, działka 720 m2. Budynki z 2012 r. Garaż. Dach z blachodachówki. Wszystkie media. Okolica to tereny zabudowy jednorodzinnej. Spokój i cisza. Bardzo dobry dojazd do Kobyłki, Marek. Budynki przy drodze gminnej. Na dole salon, kuchnia, WC. Na piętrze 4 sypialnie + WC. Instalacja alarmowa. Miejsce na kominek. Cena 510 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE Bezczynszowe w Markach, okol. ul. Fabrycznej, 40 m2. W chwili obecnej mieszkanie jest 2-pokojowe, można przerobić je na kawalerkę. Klient sam decyduje o ostatecznej aranżacji mieszkania. Stan developerski. Ogrzewanie piecem gazowym dwu-funkcyjnym. Miejsce postojowe. Ogródek. Balkon. Cena 195 000 zł SPRZEDAM DOM W Markach, 5 pokoi, 1 piętro. Działka 1070 m2, prostokątna. Pow. domu 225 m2, mieszkalna 163 m2. Media: woda, prąd, gaz, kanalizacja miejska. W okolicy niska zabudowa, plac zabaw, przedszkole, sklep spożywczy. Blisko centra handlowe. Wysokość parteru 3,15 m, dom do wykończenia. Na parterze salon połączony z kuchnią, hall, łazienka, garaż. Na poddaszu: 4 pokoje, łazienka, garderoba. Wysokość poddasza ok. 4,50 m. SPRZEDAM MIESZKNAIE Piękny, gotowy do zamieszkania dom pod Radzyminem. Oddany do użytku w 2010 r. Garaż. Dojazd drogą asfaltową. Wykończenie na wysoki standard. Schody, parapety i blaty kuchenne z marmuru indyjskiego forrest brown, markowa ceramika, ogrzewanie podłogowe. Kuchnia na zamówienie. SPRZEDAM MIESZKANIE 3-pokojowe mieszkanie w Wołominie, przy ul. Mieszka I (od strony ul. Lipińskiej). Parter z ogrodzonym ogródkiem. Mieszkanie jest ciche i ciepłe. Miejsce parkingowe, piwnica. WC i łazienka oddzielnie. Mieszkanie w bardzo dobrym stanie, umeblowane (część mebli zostaje). Kuchnia oddzielna z oknem. Cena 285 000 zł Cena 735 000 zł SPRZEDAM DOM Segment w Ząbkach, 140 m2, 5 pokoi. Działka 235 m2. Stan developerski. Garaż, kotłownia. Na piętrze 4 sypialnie. Na parterze salon z kuchnią, wc. Strych użytkowy. Wjazd i chodnik z kostki. Dodatkowo odkurzacz centralny. Cena 610 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE 559 000 zł Cena 320 SPRZEDAM MIESZKANIE Bardzo PILNA sprzedaż ze względów osobistych. Dla klientów zdecydowanych, możliwość negocjacji ceny. Radzymin, ul. Słowackiego. Bardzo funkcjonalne mieszkanie, 3-pokojowe. 51m2. Pełna własność. Stan mieszkania, jak na zdjęciach, bardzo dobry. Budynek z 2006 r. Piętro 1/3. Kuchnia w aneksie z wyposażeniem. W łazience wanna. 2 duże szafy wnękowe. Orientacja wschodnia. Zabudowany balkon. Miejsce parkingowe w cenie mieszkania. SPRZEDAM DZIAŁKĘ Wieliszew, w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, bardzo ładna działka rolno-budowlana. Blisko drogi 631, częściowo zalesiona. Przyłącze do prądu. Na sąsiednich działkach są rozpoczęte budowy domów. Okolica cicha i spokojna położona w odległości 25 km od centrum Warszawy, 4km do Zalewu Zegrzyńskiego. W pobliżu sklepy, szkoła, ośrodek zdrowia, kościół, przystanek autobusowy. Cena 140 000 zł SPRZEDAM BLIŹNIAK Zielonka. Dom o nowoczesnej architekturze i funkcjonalnym rozkładzie pomieszczeń. Wykonany z najwyższej klasy materiałów dom o metrażu 116 m2, wysokości pomieszczeń ok. 2,7 m. Ogród ok. 320 m2. Parter: salon z kuchnią i jadalnią, łazienka i garaż. Piętro: trzy sypialnie i łazienka. Poddasze – strych. Instalacja gazowa, kanalizacyjna, telefoniczna, telewizyjna i internetowa wewnątrz domu. Instalacja alarmowa, domofonowa. Cena 469 000 zł SPRZEDAM DZIAŁKĘ Brańszczyk, w sąsiedztwie rzeki Bug. Mimo bliskości rzeki, działka nie jest narażona na zalewanie. Powierzchnia 2500 m2. Działka ma charakter rekreacyjny z możliwością zabudowy. Nie ma problemów z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Działka jest ogrodzona i uzbrojona (woda, prąd, tv, internet). W sąsiedztwie zabudowa jednorodzinna. Możliwość zamiany działki na niewielki dom na Białołęce, w okol. Legionowa, Marek lub na ciekawe mieszkanie w Warszawie. Wszystkie rozsądne propozycje do rozpatrzenia. Cena 125 000 zł WYNAJMĘ SEGMENT Białołęka, okol. ul. Reniferowej. Pow. 120 m2, 5 pokoi. Dom wyposażony, gotowy do zamieszkania. Ogród. Dom bardzo słoneczny i przytulny. Cena 2 700 zł www.zyciepw.pl SPRZEDAM MIESZKANIE SPRZEDAM MIESZKANIE Gotowe do zamieszkania, bez żadnych nakładów. Radzymin, ul. Słowackiego. 3-pokojowe mieszkanie, 57,5 m2. Kuchnia oddzielna. piętro 3/3. Mieszkanie słoneczne, rozkład południowo-zachodni. Mieszkanie czyste, zadbane, w pełni umeblowane i wyposażone. Cena 315 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE W Ząbkach o pow. użytkowej 115 m2, dwupoziomowe, 5-pokojowe, garaż podziemny. Własnościowe, ładne, zadbane, wysoki standard wykończenia, nie wymaga wkładu finansowego, kuchnia w aneksie z wyposażeniem, centralne ogrzewanie. Osiedle zamknięte. Cena 411 000 zł SPRZEDAM DZIAŁKĘ 650 m2 zlokalizowana w Duczkach przy ul. Jaroszewskiej. Media: prąd, woda, gaz. Dojazd drogą asfaltową/utwardzoną. Okolica bardzo rozwojowa. Teren podwyższony, nie zalewowy. Działka rolna z możliwością zabudowy. Nie będzie problemów z uzyskaniem warunków zabudowy. Nieruchomość nie obciążona. Cena 78 000 zł WYNAJMĘ MIESZKANIE Radzymin, ul. Falandysza. Budynek z 2013 r. Mieszkanie świeżo urządzone. 3 pokoje, 2 sypialnie, kuchnia w aneksie połączona z salonem. Mieszkanie nie umeblowane. Kuchnia i łazienka wyposażone w nowy sprzęt. Osiedle zamknięte. Miejsce parkingowe Cena 1 450 zł Praga Pólnoc. 62 m2, IV piętro. Adaptacja poddasza. Obecnie w trakcie remontu - mieszkanie będzie doprowadzone do stanu developerskiego. Trzy pokoje, garderoba i pralnia. Nowe instalacje CO i CWU, odnowiony budynek (tynki). Osobna kuchnia i łazienka. Dach po remoncie. W okolicy przedszkole, szkoła, basen. Cena 315 000 zł SPRZEDAM BLIŹNIAK 2-pok. w Markach. Budynek z 2007 r. Piętro 2/3. Czynsz ok. 320 zł. Stan mieszkania bardzo dobry. Kuchnia oddzielna, z oknem, wyposażona. W łazience wanna. Okna plastikowe. Miejsce parkingowe. Cena 277 000 zł Cena 207 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE Cena 490 000 zł PILNA SPRZEDAŻ!!! Dla osób zdecydowanych cena do negocjacji. Do sprzedania duże, 2-poziomowe mieszkanie w Markach. 3 pokoje, 80 m2. Garderoba. W oknach rolety. I poziom: pokój z aneksem kuchennym, łazienka, przedpokój. II poziom: 2 pokoje, garderoba. Bardzo dobry punkt komunikacyjny. Osiedle zamknięte, zapewniona cisza i spokój. Do mieszkania przynależą 2 miejsca parkingowe (w cenie mieszkania). SPRZEDAM MIESZKANIE Wołomin. Dwa pokoje z oddzielną widną kuchnią usytuowane w bloku otoczonym zielenią, szpalerem krzaczków ozdobnych i drzewek. Praktyczny rozkład wnętrza, przestronny salon z wyjściem na balkon, widna sypialnia, łazienka, osobne WC. Okna nowe plastikowe wychodzące na stronę wschodnią i zachodnią, do mieszkania przynależy piwnica. Wymieniona częściowo instalacja, mieszkanie do odświeżenia. W Markach w stanie developerskim. Pow. 210 m2, 6 pokoi. 2 łazienki. Garderoba. Pralnia. Kotłownia. Termin oddania inwestycji - maj 2014 r. Poddasze użytkowe. Ogrzewanie CO gazowe. Okna plastikowe. Garaż 2-stanowiskowy. Działka 580 m2. Kanalizacja miejska. Dom bardzo funkcjonalny, przestronny. Teren zagospodarowany. Cena 245 000 zł SPRZEDAM DOM Wolnostojący w Wołominie. 7 pokoi, III kondygnacje. Dom jest po dwóch generalnych remontach. Na podwórku kostka brukowa oraz oświetlenie. W ogrodzie nawodnienie. Kominek. Garaż. Za domem dwa odrębne mieszkania. Cena 909 000 zł SPRZEDAM DOM Środkowy segment w centrum Wołomina. Powierzchnia 150 m2, 5 pokoi. Stan developerski. Działka 200 m2. Na dole salon z aneksem kuchennym. Pralnia. Garaż jednostanowiskowy. Dodatkowo strych nie wliczany do powierzchni domu. Wszystkie media, ogrzewanie miejskie. Miejsce na kominek. Doskonała infrastruktura, dobry punkt komunikacyjny. Cena 550 000 zł Cena 630 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE Duże mieszkanie, nowocześnie urządzone w kameralnym budynku. Dwa miejsca postojowe w cenie mieszkania na terenie zamkniętym. Mieszkanie przestronne i rozkładowe: pokój dzienny 20 m2, kuchnia 9,42 m2 z zabudową, dwie sypialnie: 12 m2 i 12,7 m2, przedpokój 14 m2, łazienka z wanną 7 m2, pomieszczenie 2 m2 przystosowane do WC. Cena 406 000 zł SPRZEDAM DOM PILNE!!! SUPER OKAZJA! Dom 180 m2 w bardzo okazyjnej cenie, Tłuszcz. Działka 700 m2, nowoczesne, jasne wnętrze. Cena 398 000 zł SPRZEDAM 1/2 BLIŹNIAKA SPRZEDAM BLIŹNIAK Kobyłka. Bliźniak składa się z dwóch oddzielnych mieszkań, na parterze to kawalerka (pokój, kuchnia, przedpokój, sień). Drugie mieszkanie na piętrze to salon połączony barkiem z kuchnią, trzy dodatkowe pokoje oraz łazienka, przedpokój i balkon. Zagospodarowany zielenią ogródek (398 m), z zadaszonym miejscem do grillowania, duży garaż z pomieszczeniem gospodarczym. Budynek jest podpiwniczony z kilkoma pomieszczeniami piwnicznymi. W Markach w stanie developerskim. Pow. 210 m2, 6 pokoi. Budynek 1-piętrowy. 2 łazienki. Garderoba. Pralnia. Kotłownia. Termin oddania inwestycji - maj 2014 r. Poddasze użytkowe. Ogrzewanie CO gazowe. Blachodachówka. Okna plastikowe. Garaż 2-stanowiskowy. Działka 580 m2. Kanalizacja miejska. Blisko Centrum Handlowego M1 i trasy S8. Dom bardzo funkcjonalny, przestronny, ma wiele możliwości aranżacyjnych (ścianki działowe można postawić zgodnie z potrzebami). Cena 436 000 zł WYNAJMĘ MIESZKANIE Duże mieszkanie w Kobyłce. Blisko stacji PKP. Mieszkanie w trakcie generalnego remontu - koniec koniec lutego. 3 pokoje, 2 duże sypialnie + salon połączony z kuchnią. Mieszkanie w domu dwu-rodzinnym, pierwsze piętro. Stan mieszkania idealny. 2 balkony. Spokojna okolica. Miejsca do parkowania. Idealne dla rodziny. Oddzielne, niezależne wejście. Dodatkowo płatny prąd, woda, gaz. Cena 1 500 zł Cena 630 000 zł WYNAJMĘ LOKAL Usługowo/handlowy, 109 m2, Radzymin. Parter. Nowe budownictwo, budynek usytuowany wśród innych obiektów użytkowych. Nieumeblowany, pomalowany na biało. Parking. W pobliżu Tesco, Rossman, Dagrasso, Biesiadowo, przychodnia NFZ, Gabinet kosmetyczny. Cena 40 zł./ + VAT + opłaty. Cena 4 300 zł SPRZEDAM KAWALERKĘ Na Pradze Północ, okol. ul. Ząbkowskiej. Bardzo dobry punkt komunikacyjny. Mieszkanie nadaje się na cele mieszkalne, jak również na biuro. Stan mieszkania dobry. Budynek z 2006 r. Kuchnia w aneksie. Możliwość wynajęcia garażu. Cena 220 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE Radzymin. Kameralne osiedle 3 budynków w zabudowie bliźniaczej, w każdym budynku 4 lokale mieszkalne z indywidualnym wejściem. Mieszkanie na parterze składa się z: pokój 19,1 m2, pokój 16,0 m2, pokój 10,0 m2, kuchnia 7,7 m2, łazienka 5,5 m2, wc 1,2 m2, pomieszczenie gospodarcze 4,1 m2, korytarz 10,8 m2, wiatrołap 3,3 m2. Do mieszkania przynależy ogródek oraz miejsce parkingowe. Cena 260 000 zł SPRZEDAM DOM 4 km od zalewu Zegrzyńskiego. Duża widna kuchnia otwarta na część jadalnianą, łazienka, pokój i kotłownia, garaż na dwa samochody, z bramą o elektrycznym napędzie. Na piętrze znajdują się trzy duże sypialnie, pokój oraz dwie widne łazienki (prysznic, wanna). Każda z sypialni posiada oddzielną garderobę. Dom jest wykończony wysokiej jakości materiałami. Dogodna komunikacja, pełna infrastruktura. Cena 1 170 000 zł WYNAJMĘ MIESZKANIE 3-pok. mieszkanie na Bielanach. Balkon. Budynek z 2009 r. Mieszkanie umeblowane. Salon z aneksem kuchennym. Z salonu wyjście na balkon - 2 pokoje mogące służyć za sypialnie lub gabinet i sypialnię. W przedpokoju duża garderoba i szafa wnękowa. Duża łazienka z kabiną prysznicową oraz blatem z wbudowaną umywalką, pod którym jest pralka. Miejsce parkingowe w garażu podziemnym. Cena 2 300 zł SPRZEDAM DOM Dom wolnostojący 220 m2 w Rasztowie k. Radzymina. 30k m od Warszawy, dojazd S8. Działka 3000 m2 w zagospodarowanym ogrodem (miejsce na ognisko, altanka, szopa). Garaż wolnostojący na 2 samochody. Nad garażem znajduje się 80 m2 urządzone mieszkanie. Dom jest w bardzo dobrym stanie. Okna plastikowe. Ogrzewanie gazowe. Cena 890 000 zł SPRZEDAM BLIŹNIAK Tylko pierwszy klient kupuje za taką cenę!!! Wysoka jakość materiałów, trwałość oraz solidne wykonanie wyróżnia tą inwestycję od innych, które powstały lub powstają w Wieliszewie. Bardzo dobra lokalizacja. W okolicy nowe domy. Budynki z 2013 r., stan developerski. Garaż. Cena 430 000 zł SPRZEDAM MIESZKANIE 2-pok. w Markach. Cena obejmuje miejsce w garażu podziemnym. Pokój z aneksem ok. 35 m2, sypialnia, łazienka, garderoba, korytarz. Łącznie 56 m2 + 5 m2 balkon. Kuchnia umeblowana. Parkiet w salonie i sypialni, mieszkanie bardzo przestronne, instalacja pod kino domowe poprowadzona w ścianach. Winda. Osiedle ogrodzone, brama na pilota. Cena 325 000 zł WYNAJMĘ MIESZKANIE 2-pokojowe w Wołominie, okol. ul. Mieszka I. Czynsz administracyjny już w cenie. Dodatkowo prąd, gaz, ponadnormatywna woda. Mieszkanie ma 56 m2. Wolne od zaraz. Duża logga. Kuchnia zabudowana i wyposażona. Pokoje częściowo umeblowane. III piętro. Piwnica i miejsce na strzeżonym parkingu. Cena 1 400 zł Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl 27 marca 2014 kultura Nastoletnia Ryba – Co Was skłoniło do otworzenia w mieście pubu? – Życie... Przez kilkanaście lat prowadziliśmy w tym miejscu z żoną sklep spożywczy. Dopóki działała huta – mieliśmy klientów. Wielu osobom było "po drodze" robić u nas zakupy, ale po upadku zakładu zostaliśmy całkiem na uboczu. Rozpoczęliśmy już budowę większego lokalu, trzeba było coś szybko wymyślić... Pomyśleliśmy o kawiarence. – Nie udało się. Zupełnie! – To prawda! Jeszcze nie zdążyliśmy otworzyć, kiedy pojawiła się spora grupa harcerzy, wodniaków. Spotkali się u nas, pośpiewali trochę szant i od tego zaczęły się nasze "rybne" spotkania z muzyką na żywo. W pierwszych latach działania pubu wystąpiło tu naprawdę sporo wykonawców (...) lubimy ludzi, lubimy naszych klientów, nie mamy żadnych uprzedzeń. Jeśli tylko gość potrafi się zachować, to nie interesuje nas kolor jego skóry, poglądy polityczne, wyznanie czy ubranie – od razu go lubimy! Ludzie przychodzą tu odpocząć, zrelaksować się a nie denerwować tego gatunku, choćby Roman Roczeń czy Fajer. Potem pojawił się blues, jazz, rock... No i zawsze miałem pod ręką płytę "Szkoci do boju!" z muzyką graną na dudach. Kiedy pojawiali się niechciani klienci, którzy mogliby rozrabiać, włączaliśmy ją dość głośno i... czasem nawet nie dopijali swojego Ekipa, która niezmiennie od 11 lat wprawia Taaką Rybę w ruch... piwa. Stali klienci wiedzieli o co chodzi, nie reagowali. W międzyczasie lokal z kawiarni zmienił się w pub. – Dla kilku lokalnych muzyków "Taaka Ryba" jest chyba miejscem ich scenicznego debiutu? – Trzeba by ich odpytać, ale faktycznie sporo młodziutkich kapel tu grało. Suspense, Satelite, Killing Silence, Nut Crackers czy Asspirine – część z nich już nie istnieje, kilka ma się całkiem dobrze. Fajnie, że trafiają tu też zespoły z Polski, choćby Na Drodze czy Kasa Chorych. Niestety – w sąsiedztwie pojawiły się bloki mieszkalne, nie możemy już grać do północy... – Ludzie chyba dobrze się tu czują, bo różne mniej i bardziej Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] formalne grupy podają Wasz adres jako swoją siedzibę... – Faktycznie, jest tego trochę: choćby wołomińskie koło Ligi Ochrony Przyrody, motocykliści z Rydwanów Czasu czy miłośnicy darta, którzy rozgrywają u nas regularne zawody. Wyjątkową "rybną" inicjatywą są też "babskie czwartki", które organizujemy właściwie od początku istnienia lokalu. Okazało się, że kobiety potrzebują takich spotkań we własnym gronie, zachowują się wtedy zupełnie inaczej, niczego nie udają. Co jest charakterystyczne – nasi goście to z jednej strony ludzie młodzi, tacy ze świeżym jeszcze dowodem osobistym, a z drugiej – dość mocno przyprószeni siwizną. Między nimi mamy pełne spektrum roczników, wszyscy oni potrafią usiąść ze sobą przy stole i ciekawie spędzić wieczór. – Wiele rozrywkowych lokali upadło w Wołominie w czasie Waszego istnienia – jaki macie "przepis na sukces"? – Może to specyficzny klimat? Może wystrój? Zawsze któreś z nas jest za barem – "pańskie oko konia tuczy", może i to ma jakiś wpływ? No i my raczej lubimy ludzi, lubimy naszych klientów, nie mamy żadnych uprzedzeń. Jeśli tylko gość potrafi się zachować, to nie interesuje nas kolor jego skóry, poglądy polityczne, wyznanie czy ubranie – od razu go lubimy! Ludzie przychodzą tu odpocząć, zrelaksować się a nie denerwować – i to staramy się im zapewnić. Rozmawiał Łukasz Rygało Gala konkursu recytatorskiego Teresa i Grzegorz Bednarek prowadzą pub "Taaka Ryba" od jedenastu lat i choć pewnie nikomu nie trzeba przedstawiać ani miejsca, ani właścicieli, to nie wszyscy pamiętają poczatki tego miejsca. 9 Za nami finałowa gala II gminnego konkursu recytatorskiego. Organizowane przez Przedszkole im. „Bajka” wraz z Miejską Bibliotekę Publiczną w Wołominie. Brzechwa dzieciom w Wołominie Konkurs cieszy się ogromną popularnością wśród przedszkoli. W tegorocznym finale, który odbył się 25 marca w sali konferencyjnej wołomińskiej biblioteki, wzięło udział 23 dzieci z publicznych i prywatnych placówek oświatowych. Zmierzyli się oni z dziełami wspaniałego poety, Jana Brzechwy. Usłyszeć mogliśmy, m.in. „Samochwałę”, „Na straganie”, „Psie smuteczki”, czy „Żuraw i czapla”. Występom dzieci, które doskonale przygotowane, zarówno pod Laureacji i jurorzy zadbali o wspólną pamiątkę z tego niezwykłego spotkania z Brzechwą względem pamięciowym, jak i charakteryzacji, przyglądało się czujnie szacowne jury w składzie: Małgorzata Strękowska-Zaremba, pisarka, autorka licznych pozycji literackich dla dzieci, Barbara Kowalczyk-Gręda, polonistka oraz Piotr Stawski, aktor, recytator i scenarzysta. Każde z dzieci oceniano pod kątem interpretatorskim, stopnia trudności wybranego materiału oraz zdolności pamięciowych. nagrody otrzymało pięciu wykonawców: Nina Szymańska, z SP w Zagościńcu, interpretująca „Samochwałę”, Wiktor Wóltański z przedszkola w Duczkach im. „Pszczółki Mai” za wiersz pt. „Głowa w piasku”, a także uczennica SP w Starym Grabiu, Natalia Piątkowska za wiersz „Rozmawiała gęś z prosięciem”, Oliwia Zaremba z Przedszkola nr 6 im. „Bajka”, która zaprezentowała zebranym wspaniały wiersz „Pomidor” oraz Patrycja Modzelewska, reprezentująca Przedszkole nr 10 im. „Misia Uszatka”, za interpretację wiersza „Kwoka”. www.zyciepw.pl 10 więcej wiadomości na www.zyciepw.pl sport 27 marca 2014 Dwa tygodnie temu cieszyliśmy się z awansu młodzików MUKS Huragan Wołomin do półfinałów Mistrzostw Polski, a dziś już możemy nieśmiało marzyć o medalach. O kolejnym kroku do spełnienia marzeń młodych sportowców mówi trener Kamil Trzciński. Młodzicy w finałach Mistrzostw Polski – Jak przebiegały Wasze mecze półfinałowe? – W półfinale spotkaliśmy się z zespołami UMKS Jurand Malbork, MLKS Volley Gubin i gospodarzami turnieju, KS Wifama Łódź. Na tym poziomie już nie ma słabych czy przypadkowych zespołów, więc cały czas musieliśmy być skupieni – najbardziej przed meczem z Łodzią, bo dwa lata temu zdobyli klubowe i szkolne Mistrzostwo Polski. Z Gubinem wygraliśmy 2:0, do 19 i do 22 po spokojnej i równej grze, realizowaliśmy założenia, zrobiliśmy dobrze swoją robotę. Przed meczem z Malborkiem wiedzieliśmy, że jeśli wygramy – jesteśmy w finale, bo awansują dwa najlepsze zespoły. Wygraliśmy w dwóch setach, do 18 i do 21 i już cieszyliśmy się z awansu, ale przed nami był jeszcze jeden mecz. Wiadomo było, że ostatnie spotkanie będzie zacięte – Łódź też walczyła o pierwsze miejsce, pewna awansu po dwóch wygranych spotkaniach, bo wygrana dawała teoretycznie słabszych przeciwników na etapie meczów finałowych. Niestety – w pierwszym secie nie podjęliśmy walki, spaliliśmy się i przegraliśmy po zdobyciu zaledwie 12 punktów. Drugi poszedł nam znacznie lepiej, ale przegraliśmy go również – tym razem do 23. Awansowaliśmy do finału Mistrzostw Polski młodzików z drugiego miejsca. – Co zawiodło? – Mam swoje przemyślenia na ten temat... Oglądaliśmy łodzian w poprzednim meczu, chłopcy sami zauważyli pewne schematy w ich grze, słabsze elementy u kluczowych zawodników. Wydawało się, że mamy sposób na wygraną, ale po wejściu na parkiet sprawa okazała się trudniejsza, niż nam się wydawało. Może spotkamy się jeszcze w finale i będzie okazja do rewanżu? – Kto gra w finałach za miesiąc? - Oprócz Wifamy Łódź i MUKS Huragan Wołomin jeszcze Metro Warszawa i Norwid Częstochowa awansowały w półfinale rozgrywanym w Wa r - – Na szczęście do finałów mamy jeszcze nieco czasu, bo cztery tygodnie to sporo w porównaniu do dwóch pomiędzy ćwierćfinałami a półfinałami. Zdążymy odpocząć, zagrać sparing, popracować nad różnymi elementami gry – mówi trener Kamil Trzciński. szawie, w Rybniku wygrali gospodarze, a z drugiego miejsca wszedł Maraton Świnoujście, w Bydgoszczy awansowała siatkarska potęga – Jastrzębski Węgiel i MKS Gryf Brzesko. O medale walczymy w Człuchowie, w województwie pomorskim – na szczęście organizatorzy zapewniają transmisję meczów online, więc będzie można nas oglądać na żywo z domu. – Przed Wami chyba sporo pracy? – Na szczęście do finałów mamy jeszcze nieco czasu, bo cztery tygodnie to sporo w porównaniu do dwóch pomiędzy ćwierćfinałami a półfinałami. Zdążymy odpocząć, zagrać sparing, popracować nad różnymi elementami gry. Rozmawiał Łukasz Rygało Swoje zmagania rozpoczęła liga okręgowa. W pierwszej kolejce wygraną odnotował Wicher Kobyłka, Marcovia Marki i Dolcan II Ząbki. Porażką wiosenne zmagania ligowe zaczął Bóbr Tłuszcz i Mazur Radzymin. W III lidze ze strefy spadkowej wyszedł Huragan Wołomin. Wicher dobrze startuje W lidze okręgowej przed rundą rewanżową zmieniono terminarz tak, aby nikt nie pauzował. Wicher Kobyłka w sparingach nie błyszczał. Nie wygrał żadnego spotkania kontrolnego. Jednak w najważniejszym momencie, gracze trenera Grelocha przypomnieli sobie jak się wygrywa. W meczu wyjazdowym ograli Legion Warszawa 3:2. Mecz był rozegrany w Kobyłce, ale Wicher był gościem. Była to pierwsza wygrana piłkarzy z Kobyłki w meczu wyjazdowym. W dobrej formie jest też Marcovia Marki, która wygrała na wyjeździe z Dębem Wieliszew 1:0. Wygrały także rezerwy Dolcanu Ząbki. Dolcan II Ząbki ograł na wyjeździe WKS Rząśnik 7:2. Od porażki sezon rozpoczął, najlepszy zespół powiatu wołomińskiego w okręgówce jesienią, czyli Bóbr Tłuszcz. Uległ on w meczu wyjazdowym 0:3 Sokołowi Serock. Przegrał także Mazur Radzymin, który na wyjeździe musiał uznać wyższość Vulcana Wólki Mlądzkiej, przegrywając 1:4. W ostatnich meczach gracze trenera Sergiusza Wiechowskiego wywalczyli trzy punkty. W pierwszym meczu na własnym boisku wiosną wygrali z GKS-em II Bełchatów 2:0. Graczem meczu był Michał Kopeć, strzelec obu bramek dla miejscowych. Wicher Kobyłka w sparingach nie błyszczał. Nie wygrał żadnego spotkania kontrolnego. Jednak w najważniejszym momencie, gracze trenera Andrzeja Grelocha przypomnieli sobie jak się wygrywa.W meczu wyjazdowym ograli Legion Warszawa 3:2. Po rozegraniu 17 spotkań zdecydowanie prowadzi Hutnik Warszawa, mając na koncie 49 punktów. Bóbr Tłuszcz zajmuje piątą lokatę z 30 punktami. Na siódmym miejscu jest Dolcan II Ząbki z 27 „oczka- mi”, pozycję niżej jest Marcovia Marki z 25 punktami. Na 13 miejscu jest Wicher Kobyłka, który dotychczas wywalczył 16 punktów, zaś lokatę niżej jest Mazur Radzymin z jednym punktem mniej w dorobku niż Wicher. Huragan Wołomin opuścił strefę spadkową, ale ma tyle samo punktów co Sokół Aleksandrów Łódzki, który zajmuje pierwszą pozycję spadkową w tabeli III ligi. W ostatnich meczach gracze trenera Wiechowskiego wywalczyli trzy punkty. W pierwszym meczu na własnym boisku wiosną wygrali z GKS-em II Bełchatów 2:0. Graczem meczu był Michał Kopeć, strzelec obu bramek dla miejscowych. W ostatnim meczu Huragan uległ Ursusowi Warszawa na wyjeździe 0:1. Podopiecznych Sergiusza Wiechowskiego czeka trudny bój o utrzymanie. Najbliższy mecz gracze z Wołomina zagrają z Zawiszą Rzgów u siebie. Przemek Kur W Józefowie odbył się (22 marca) turniej Mazovia Cup, w którym wzięło udział 368 zawodników z 34 klubów. Pełnokontaktowa ogólnopolska impreza karate kyokushin odbyła się po raz osiemnasty warto wspomnieć o jej bardzo wysokim poziomie sportowym, ponieważ w większości kategorii wagowych dzieci i młodzieży, aby dotrzeć do finału, należało stoczyć cztery pojedynki. 15 medali na Mazovia cup W silnej stawce polskich drużyn, zawodnicy Klubu Sportów Walki KYOKUSHIN zdobyli 15 medali, co na zakończenie w klasyfikacji drużynowej, dało wysokie – trzecie miejsce. W swoich kategoriach triumfowała Gabriela Majewska i Klaudia Czarnecka. Kuba Nejfeld w drodze do zwycięstwa pokonał przeciwników Leżajska, Ostrołęki, Chełma i Poznania. Drugie miejsca zajęli: Melania Orłowska, Bartek Kazimierczak, Wojtek Fijałkowski, Damian Cholewicki i Karol Burzyk. Brązowe medale wywalczyli: Aleksandra Miętus, Szymon Gastoł, Hubert Szulim, Mateusz Kornacki i Kuba Maculak, który stoczył trzy bardzo trudne walki z zawodnikami z Warszawy, Kalisza i Olecka. Po zaciętych walkach w finale pocieszenia na czwartych miejscach uplasowali www.zyciepw.pl Zawody w Józefowie dostarczyły zawodnikom KSW KYOKUSHIN wielu trofeów się: Patryk Lewandowski, Michał Domański i Wiktoria Kornacka. Na wyróżnienie zasługują debiutanci Adam Deptuła i Krystian Tyszko, gdyż pierwszy raz z dużą odwagą podjęli trud rywalizacji w wymagającej rywalizacji mocnego kontaktu. Bardzo dobrze zaprezentowali się: Stanisław Marczuk, Kacper Dąbrowski, Igor Nakonieczny, Maks Rak i Janek Skrzeczkowski. Wszyscy wyżej wymienieni wygrali swoje pierwsze trudne walki turniejowe i postawili wysokie wymagania przeciwnikom z kolejnych rund eliminacyjnych. Turniej w Józefowie był kolejnym etapem selekcji i przygotowań reprezentacji KYOKUSHIN do Mistrzostw Mazowsza, które Klub we współpracy z UM Ząbki zorganizuje 26 kwietnia w SP nr 1 w Ząbkach. KSW KYOKUSHIN Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl edukacja O ofercie edukacyjnej i możliwych kierunkach rozwoju dziecka w Szkole Aktywności Twórczej w Zielonce z Tamarą Kostencką, dyrektorem placówki rozmawia Teresa Urbanowska Zaproszenie do Szkoły Aktywności Twórczej w Zielonce – Czym wyróżniacie się na tle innych szkół? – Naszym wyróżnikiem jest przede wszystkim jakość pracy. Przez ponad 20 lat nauczyciele naszej szkoły pracując z wielkim zaangażowaniem i pasją udowodnili, że są godni zaufania. Wyniki sprawdzianów i egzaminów zewnętrznych są najlepsze w powiecie – porównywalne z wynikami najlepszych szkół warszawskich. Biorąc udział w ogólnopolskich akcjach i konkursach zdobywamy tytuły, nagrody i wyróżnienia. Na zakończenie klasy 3 i 6 uczniowie potwierdzają umiejętności językowe poprzez uzyskiwanie certyfikatów Cambridge Starters, Movers i Flyers na najwyższym poziomie. Jesteśmy od kilku lat szkołą ćwiczeń Uniwersytetu Warszawskiego – współpracujemy z Wydziałem Pedagogicznym UW. Uczestniczymy w programie „Dobra praktyka kluczem do profesjonalizmu w edukacji”. Wprowadzamy ocenianie kształtujące, które polega na tym, że uczeń dowiaduje się czego będzie się uczyć i co będzie podlegać ocenie. Ocenianie kształtujące docenia pracę ucznia, wskazuje co w tej pracy jest dobre, a co złe i jak to poprawić. Od kilku lat nauczyciele pracują metodą projektu. Właśnie teraz klasa zerowa realizuje projekt o pszczołach. Wypracowaliśmy swoje tradycje, np. Festiwal Teatralny FETA, Festiwal Naukowy, Dni Kultur i wiele innych. Jesteśmy szkołą przyjazną dziecku i rodzicom; panuje tu ciepła, rodzinna atmosfera. Szkoła to specyficzne miejsce. Tutaj spotykają się: aspiracje i oczekiwania rodziców, możliwości i uzdolnienia dzieci oraz wymagania i kompetencje nauczycieli. W tych okolicznościach czasem osiągnięcie kompromisu jest trudne, ale na pierwszym miejscu zawsze stawiamy dobro dziecka. Dbamy o bezpieczeństwo dzieci, o to by czuły się zrozumiane i zauważone w szkole. Kształtujemy w dzieciach poczucie własnej wartości i umiejętność samooceny, a porażki traktujemy jak impuls do lepszej pracy. Zakładamy, że każde dziecko może doświadczyć satysfakcji z odkrywania nauki i pomagamy mu w tym, pracując z chętnymi uczniami na lekcjach i zajęciach pozalekcyjnych. – Czy marka, jaką placówka zdobyła pomaga w rekrutacji? – Tak, z pewnością. Szkoła z taką tradycją w okolicy jest tylko jedna. Rodzice naszych uczniów polecają szkołę innym. W ten sposób powiększa się grono dzieci uczęszczających do nas. Większość naszych nowych uczniów to uczniowie z polecenia lub młodsze rodzeństwo dzieci uczących się już w naszej szkole. Mamy też pierwszą „wnuczkę”. Uczennica (obecnie nauczycieli, oddanych dzieciom. Pracujemy w mało licznych klasach. Oferujemy szeroką ofertę zajęć pozalekcyjnych, w tym nieodpłatne zajęcia badmintona dla dzieci i rodziców przy współpracy z klubem WWL Badminton Club Marki. Języka angielskiego uczymy już od klasy zerowej w rozszerzonym wymiarze, a po klasie 3 i 6 zdają egzaminy zewnętrzne STARTERS, MOVERS i FLYERS. Od klasy 4 oferujemy naukę drugiego języka obcego (język niemiecki w wymiarze 2 godziny tygodniowo). Mamy też bardzo wysoki poziom zajęć informatycznych. W klasach 1-3 uczymy dzieci pływać w czasie cotygodniowych wyjazdów na – Po przepracowaniu wielu lat w placówce, znam szkołę jak własną kieszeń. Dobrych rzeczy nie należy zmieniać, dlatego też po objęciu przeze mnie stanowiska dyrektora, żadna rewolucja w szkole się nie dokonała. Drobne modyfikacje w szkole zawsze są jednak potrzebne – mówi Tamara Kostencka, dyrektor SAT prawnik), która uczyła się i ukończyła SAT, przyprowadziła swoją córeczkę, mówiąc, że nie wyobraża sobie, żeby jej dziecko chodziło do innej szkoły. Warunkiem przyjęcia ucznia do naszej szkoły jest badanie dojrzałości szkolnej przeprowadzone przez panią pedagog dla kandydatów do klas młodszych, a w klasach starszych sprawdzenie wiedzy z przedmiotów przez naszych nauczycieli. – Dlaczego warto rozważyć Waszą ofertę edukacyjną? – Nasza oferta jest bardzo szeroka. Po pierwsze oferujemy wysoki poziom nauczania. Mamy bardzo dobrych basen. Przynajmniej raz w miesiącu wyjeżdżamy na wycieczki (na lekcje muzealne, wystawy, do teatru). W szkole serwowane są bardzo dobre obiady (catering) oraz mleko i owoce w ramach programów rządowych „Mleko w szkole” i „Owoce w szkole”, Mamy własną salę gimnastyczną, plac zabaw i boisko. Raz w roku wyjeżdżamy na zieloną szkołę, w tym roku jedziemy do Łeby. Bierzemy udział w konkursach wewnętrznych, zewnętrznych, kuratoryjnych, w licznych akcjach, projektach i programach edukacyjnych – ostatnio otrzymaliśmy tytuł „Szkoła Odkrywców Talentów”. Uczymy dzieci empatii – jesteśmy inicjatorami wielu akcji charytatywnych. Wszystko co oferujemy zawarte jest w opłacie czesnego za szkołę (dodatkowo rodzice płacą tylko za zieloną szkołę i posiłki). Aktualnie czesne wynosi 930 zł., płatne przez 12 miesięcy. – Stoi Pani od roku czele tej szkoły, proszę nam opowiedzieć troszkę o sobie... – Nauczycielem jestem od 1981 roku, czyli już 33 lata, a w szkole Aktywności Twórczej pracuję od 14 lat. Dyrektorem szkoły zostałam w kwietniu 2013 roku, po odejściu pani Hanny Sandomierskiej (wieloletniego dyrektora szkoły) na emeryturę. Po przepracowaniu tylu lat w placówce, znam szkołę jak własną kieszeń. Dobrych rzeczy nie należy zmieniać, dlatego też po objęciu przeze mnie stanowiska dyrektora, żadna rewolucja w szkole się nie dokonała. Ponieważ jednak samo życie jest zmianą, drobne modyfikacje w szkole zawsze są potrzebne. Staram się, aby współpraca społeczności szkolnej – nauczycieli, rodziców i dzieci przebiegała w spokojnej, miłej atmosferze. – W jaki sposób szkoła realizuje aktywność twórczą? 27 marca 2014 OGŁOSZENIA DROBNE Praca Dam pracę Krawcową do poprawek krawieckich w Zielonce 510917057. Przyjmę stolarza do pracy kobyłka, tel. 604 527 800. Praca Szukam pracy Kobieta z kilkuletnim doświadczeniem profesjonalnie posprząta dom lub mieszkanie 509 743 965. Posprzątam mieszkanie, umyję okna, zaopiekuję się osoba starszą, drobne prace porządkowe tel. 513 735 356. Zaopiekuje się starszą osobą, posiadam doświadczenie tel. 514841365. Budownictwo Usługi Brukarstwo tanio solidnie, duże doświadczenie tel. 667 261 828 Docieplanie budynków szybko, tanio, solidnie 502 053 214. Wymiana dachów, budowa i naprawa kominów, rynny 504250013. Firma JAR-BON oferuje tynki gipsowe, cem-wap, kompleksowe wykończenia wnętrz. Referencje, gwarancja, konkurencyjne ceny tel. 664 046 735. Obróbki blacharskie, drabinki przeciwśniegowe, czyszczenie rynien 504250013. Glazura, terakota, gładź, malowanie, itp. 531659481 Usługi budowlane tel. 696 758 732 Usługi dekarskie – kompleksowo 502 067 410. – Aktywność twórcza przejawia się w wielu naszych działaniach. Najbardziej zauważalne są: coroczny Festiwal Teatralny Feta, Mam Talent, Warsztaty Wielkanocne, Jasełka, Kiermasz Świąteczny, Dni Kultur czy Festiwal Naukowy, jak również organizowane spotkania z wybitnymi twórcami. Jednak nauczanie twórczości to coś więcej niż działania artystyczne. Naszym celem jest wyrabianie w uczniach pozytywnego stosunku do podejmowanych zadań, ukazywanie uczniom twórczości jako pracy, rozwijanie i pobudzanie twórczego myślenia poprzez organizację warunków skutecznej nauki. Nasza szkoła to nie tylko miejsce swobodnej ekspresji, ponieważ rozwój kreatywności uczniów wymaga czegoś więcej niż ekspresji – musi odwoływać się do rzetelnej wiedzy. Parę lat temu była tendencja zamykania szkół technicznych i zawodowych, w których uczono praktycznie nauki zawodu. Dziś – na szczęście – zaczyna się te technika uruchamiać na nowo w zdecydowanie lepszej świetności niż na początku obecnej kadencji. Myślę, że dlatego iż w Zarządzie i Radzie Powiatu Wołomińskiego jest wielu inżynierów, absolwentów Politechniki Warszawskiej wśród dzisiejszych gości jest Rektor Politechniki Warszawskiej – mówił Piotr Uściński, starosta wołomiński podczas uroczystej prezentacji nowych warsztatów szkolnych. Podczas swojego wystąpienia starosta Uściński zadeklarował, że samorząd powiatu będzie w dalszym ciągu angażował się w rozwój i doposażanie warsztatów. – Jest trzech radnych z Tłuszcza, którzy bardzo o tę szkołę Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] Kołaków k. Radzymina, działka 2000 m2 budowlana + 1,2 ha rolna, częściowo zalesiona, warunki zabudowy, media przy drodze asfaltowej, sąsiedztwo domy jednorodzinne, teren niezalewowy, całość 170 tys zł do negocjacji tel. 608 422 258. Nieruchomości Wynajmę Małżeństwo z jednym dzieckiem poszukuje taniego domku, mieszkania w okolicy Zielonki, Marek w zamian za mieszkanie możemy zaopiekować się twoim domem oraz twoim mieniem, uczciwi solidni bez nałogów 785 581 353. Doradca mediator spory konflikty sprawy trudne, przeglądanie akt, porady, odwołania, skargi, dojazd do klienta 693 186 157. Zespół Szkół w Tłuszczu zabiegali i efekty są dziś widoczne – powiedział. – Parę lat temu była tendencja zamykania szkół technicznych i zawodowych, w których uczono praktycznie nauki zawodu. Dziś – na szczęście – zaczyna się te technika uruchamiać na nowo – mówił prof. dr hab. Władysław Wieczorek, prorektor do spraw studenckich Politechniki Warszawskiej. – Blisko cztery lata temu, w tym budynku – miejscu gdzie teraz mamy piękne warsztaty, hulał wiatr. Spotkaliśmy się we trzech (Czarnogórski, Klocek, Dembiński) z panią dyrektor szkoły Grażyną Marszał i postanowiliśmy wspólnie powalczyć o tę szkołę – mówił podczas szkolnej uroczystości radny powiatowy Tomasz Czarnogórski. – A ponieważ w Radzie Powiatu Wołomińskiego, oprócz inżynierów, o których wspominał pan starosta jest również kilku nauczycieli, liczyliśmy na większe zrozumienie problemów edukacji zawodowej. Podpisane zostało porozumienie z Kolejami Mazowieckimi o utworzeniu klas związanych z koleją. Zaproponowaliśmy Radzie, żeby połączyć nowoczesność z tradycją. Jest pomysł, aby sprowadzić na teren szkoły jedną ze stojących lokomotyw do lokomotywowni przy tej szkole, i aby młodzież w ramach swoich praktyk wyremontowała tą lokomotywę. Mam nadzieję, że to się nam powiedzie – kontynuował swoją wypowiedź radny Czarnogórski. W trakcie oficjalnych wystąpień ze strony starosty Uścińskiego padły deklaracje dalszego wspierania szkoły i doposażania jej w niezbędne do nauki różnych zawodów urządzeTeresa Urbanowska nia. Ząbki – dom wolnostojący 300 m2 z garażem 60 m2, 3 poziomy – każdy z kuchnią i łazienką, może być 2 lub 3 rodzinny (8 pokoi, 3 kuchnie, 3 łazienki) stan bardzo dobry po generalnym remoncie, bardzo dobra lokalizacja, cicha ulica przy lesie, blisko komunikacji, sprzedam lub zamienię na mieszkanie tel. 608 422 258 Usługi - Różne W ubiegłym tygodniu (20 marca) w Zespole Szkół im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Tłuszczu odbyła się uroczysta prezentacja Warsztatów Szkolnych, w które w ostatnim czasie starostwo wołomińskie zaangażowało środki finansowe. Warsztaty są teraz nowoczesną bazą szkoleniową do praktycznej nauki zawodu technik mechanik, mechanik pojazdów samochodowych i ślusarz. Środowisko szkoły, wspierane przez działania radnych powiatowych z Tłuszcza (Tomasz Czarnogórski – PiS, Sławomir Klocek – PO i Mariusz Dembiński – Wspólnota Samorządowa), zabiegało o nowoczesne warsztaty do praktycznej nauki zawodu od lat. Działania trafiły na podatny grunt w obecnej kadencji samorządu powiatowego i dziś w szkole są nowe pracownie mechaniczne wyposażone w rekomendowane do nauki zawodu nowoczesne obrabiarki, urządzenia, przyrządy i sprzęt. – Warsztaty szkolne są teraz 11 Krycie dachów - tanio 608451563 Komputery Naprawiamy komputery 24/7, darmowy dojazd. kindkomp.pl tel. 786 818 600. A-Z Prace Ogrodnicze, porządkowe, pranie dywanów tel. 605 324 292 Wycinka i pielęgnacja drzew, tel. 796186878. Czyszczenie dywanów, wykładzin, tapicerki 694 825 760. Naprawa telewizorów, pralek, lodówek-dojazd 602 216 943. Motoryzacja Sprzedam Peugeot 307 2003 1,6 B+LPG tel. 661 232 242. Golf IV 2002 kolor srebrny TDI – 19 turbo disel, 180 km, 6 biegowa, napęd 4 x 4 5,8 sek/100 pełne wyposażenie prócz skóry, radio IVC z tubą + dodatkowe wyposażenie tuningowe 2 zderzaki, 2 progi + turbo + przepływomierz + 4 sprężyny, cena 26500 zł tel. 666 293 792. Opel Tigra 1,4 (16V) kolor złoty po pełnym serwisie + gaz 1997 cena 4950 z ł tel. 666 293 792. Mirosław Miąsko (kształcenie praktyczne) i Tomasz Czarnogórski Nauka Praktyki zawodowe Wycena Nieruchomości realizowane w oparciu o nowe Rozporządzenie MIR z dnia 11 marca 2014r. 6 miesięcy – 6 operatów. Termin rozpoczęcia: 26 kwietnia 2014r. Atrakcyjna cena – możliwość płatności w ratach. Zapisy i informacje: (22) 331 76 11, 660 460 398 [email protected] Matematyka, fizyka, chemia, dojazd tel. 518910630. Nieruchomości Sprzedam Zwierzęta B.P Wołomin/Czarna ul. Mostowa, działka 401 m2, projekt, media, 99 tys. zł tel. 513 027 577 Katarzyna Pazio Naczelnik Wydziału Edukacji z jednym z uczniów Sprzedam działkę 1000 m2 k/Tłuszcza tel. 608451563. Sprzedam mieszkanie 38m2 w bloku w centrum Tłuszcza 668474388. Sprzedam działkę w Kobyłce 1623 m2, wszystkie media, cena do negocjacji 660 498 435. Zdrowie - Uroda Nowo otwarte studio urody LABALUZ oferuje: masaż, kosmetykę, fryzjerstwo 500 713 770 ul. Marecka 89C Zielonka www.labaluz.pl www.zyciepw.pl reklama Szkoła Tańca A y Głogowskiej Głog gowskie o ejj Anny fot. Tomasz Kret wl.pl p Zapisy: y: tel. 604-132-430 www.taniec.wwl.pl www.annaglogowska.pl a w t s o z Mistr y s a l k a r t Eks w tańcu m y w o t r o sp www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]