Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa w obwodzie

Transkrypt

Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa w obwodzie
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
Na kilka dni przed zaduszkami w lesie szyrokowskim pod Buzułukiem na terenie
obwodu orenburskiego został odsłonięty pomnik oficerów i żołnierzy Armii
generała Władysława Andersa, zmarłych z powodu chorób i wycieńczenia w latach
1941-1942.
W uroczystościach 26.10.2013 r., udział wzięli m.in. przedstawiciele Ambasady RP
w Moskwie – w tym attaché obrony, płk. Jarosław Nawrotek, ppłk. Agnieszka
Malczewska oraz konsul Rafał Kosiba.
Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych reprezentował naczelnik
wydziału zagranicznego - Pan Jan Sroka, zaś środowiska weteranów - Pan Stefan
Mączka, żołnierz Armii Andersa i uczestnik walk o Monte Casino.
Centrum „ Czerwone Maki” zajmuje sie uporzadkowaniem i upamietnianiem
miejsc pochowki zolnierzy polskich w Buzuluku, Koltubanowce i Tockoje. Sa to
bardzo wazne miejsca w historii Polski-symbole polskosci.
Po Sygnaly Wojska Polskiego uroczystosci zaczeli sie u mogily 13 polskich
zolnierzy Armii generala Andersa, zmarlych i pochowanych na starym cmentarzu
we wsi Koltubanowka.
Na otwarciu brzmialy Hymny Narodowe Polski i Rosji, odbyl sie apel ku czci
poleglych.
Podpolkownik, zastepca wojskowego attache obrony Pani Agnieszka Malczewska
odczytala List od rodziny bylego zolnierza Bronislawa Wiecka, jednego z trzynastu
zolnierzy, pochowanych na starym cmentarzu w Koltubanowce.
Siostrzenec zolnierza Jerzy Ganko z Minska Mazowieckiego przyslal List w
imieniu calej rodziny z podzienkowaniem za opieka nad miejscem pochowki
jego wujka.
Delegacji miejscowych wladz, szkol, przedtawieczeli orenburskiego centrum
„Czerwone Maki”, przedstawiciele Ambasady RP w Moskwie,Gosci z Kraju
skladaja wiency z bialo-czerwonych godzikow, zapalia zniczy.
Uroczystosci przeniosli sie do lesnictwa Szyrokowskoje, w 5 km kolo
Koltubanowki.
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
To tutaj, w dzywnych liasach slynnego na caly swiat Buzulukskiego Bora znajduje
sie Alleja pamieci polskich zolnierzy ( miejsce pochowki zolnierzy kolo bylego
polskiego obozu wojskowego „Koltubanowka”, polozonego 25 km na polnocny od
Buzuluku).
Wojskowy attache obrony, polkownik Jaroslaw Nawrotek odczytal List od
Ambasadora RP w Moskwie Wojciecha Zajaczkowskiego, w kturym Pan
Ambasador podkreslil:
„W dalekiej od Polski ziemi orenburskiej, oddajemy hold wszystkim tym,
ktorzy, nie zwazajac na przezyte cierpienia, gotowi byli walczyc o wolnosc
ojczyzny.
Przypominamy sobie i mlodym pokoleniom o podstawowych zasadach,
ktorymi powynnysmy sie kierowac w najtrudnejszych momentach historii- o
wiernosci ojczyznie, odwadze i wytrwalosci w dazeniu do celu. Tymi wlasnie
wartosciami kierowali sie ludzi, ktorzy w latach 1941-42 przywdziali na stepie
orenburskim polskie mundury,by ruszyc w kierunku Bredy, Falaise, Monte
Cassino i Bolonii i z bronia w reku walczyc wolna Polsce”.
Specyalny Gosc Uroczystosci, kombatant WP, zolnierz armii Andersa, Prezes
Zarzadu Glownego Karpatczykow 3 DSK w Londynie Pan Stefan Maczka w
swoim przemuwieniu przeczytal List od zolnierzy Armii Polskiej w ZSRR i 2
Polskiego Korpusu z zyczeniami dalszego rozwoju i poglebienia polskorosyjskich kontaktow i wiezow przyjazni na tym terenie, gdzie rodzila sie
Armia generala Andersa.
„Losy polskich zolnierzy byly zlozone, czesto tragiczne, maja historyczne znaczenie
dla obecnych i przyszlych pokolen, szczegolnie mlodych ludzi, ktorzy nie znaja tych
wycinkow II wojny swiatowej”,-powiedzala na otwarciu Pomnika w lesnictwe
Szyrokowskim prezes Orenburskiego obwodowego kulturalno-oswiatowego
centrum „ Czerwone Maki” Wanda Seliwanowska.
Centrum „ Czerwone Maki” zajmuje sie uporzadkowaniem i upamietnianiem
miejsc pochowki zolnierzy polskich w Buzuluku, Koltubanowce i Tockoje. Sa to
bardzo wazne miejsca w historii Polski-symbole polskosci.
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
„Glowny celi naszej Polonii od poczatku jej powstania 18 maja 1995r. by zachowac
w pamieci ludzkosci obraz polskiego zolnierza, by uporzadkowac i upamietac
miejsca pochowek zolnierzy polskich na terenie Orenburskim.
Dlatego jestesmy tu dzisiaj: to nasze patryotycznie zobowiazanie wobec pamieci
tych zolnierzy, dla ktorych nasza ziemia stala ostatnim miejscem pokoju....:”podkreslila.
Na miejscu w którym stanął pomnik obecni byli również przedstawiciele rosyjskich
władz miejscowych, okoliczni mieszkańcy i uczniowie szkół, nauczyczeli, którzy
wspólnie z przedstawicielami orenburskiej Polonii i gośćmi z Polski oddali hołd
zmarłym.
Na zamkniecie Uroczystosci w niebo polecieli baloniki w bialo-czerwone barwy.
Wanda Seliwanowska,
Prezes Orenburskiego obwodowego
Kulturalno-oswiatowego centrum
„Czerwone Maki”
Wrazenia uczestnikow Uroczystosci:
Odsłonięcie pomnika upamiętniającego żołnierzy formułującej się na buzułuckiej
ziemii armii Gen.Władysława Andersa jest materialnym znakiem pamięci o nich,
oddaniem hołdu Tym którzy oddali najcenniejszy dar - życie - za odzyskanie przez
Ojczyznę niepodległości.
Uroczystość w Szyrokowskim Lesie jest rodzajem spłacenia długu pamięci. Sama
uroczystość była niezwykle wzruszająca, a obecność dzieci, młodzieży i
mieszkańców podnosiła jej znaczenie. Zapewnienie opieki dla tych miejsc oraz
współpraca Czerwonych Maków z lokalnymi władzami, uczniami i zwykłymi
mieszkańcami Kołtubanki dobrze służy budowaniu wzajemnego zrozumienia,
pomaga kształtować pozytywne relacje między narodami, polskim i rosyjskim.
Ze swej strony bardzo dziękuję za serdeczność i wielką życzliwość okazaną mi
przez Panią Prezes i uczestników uroczystości.
Jan Sroka
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
Naczelnik Wydziału Zagranicznego
Gabinet Kierownika Urzędudo Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
Pani Wando, przyjechalem żeby oddac hold dla poledlych towarzyszy broni.
Specjalnie ze mój przyjaciel prof. Narebski nie był w zdrowiu żeby wziasc
udzial w tych uroczystosciach.
Pani Wando nie mam odpowiednich slow żeby wyrazic Pani ogromna
energie,wysilek i wspaniala zdolnosc organiacyjna.
Cala uroczystosc była zorganizowna bardzo umiejetnie, obiad był
wspanialy,i towarzystwo było bardzo przyjemne.
Ma Pani wielka umiejetnosc żeby dostac poparcie i pomoc od wladz
Orenburga i Buzuluku.
Z wielka przyjemnoscia poznalem ich podczas uroczystosci i obiadu.
Serdeczne pozdrowienia
Stefan Maczka, London
-----------------------------------------------------------Serdecznie dziekuje za piekne zdjecia i materialy oraz wiadomosci o
uroczystosci w Koltubance.
Ciesze sie ogromnie i gratuluje raz jeszcze drogiej Pani za tak piekne
uhonorowanie moich zmarlych tam Towarzyszy broni.
To dla mnie zaszczyt, ze moglem choc na odleglosc troche pomoc w
przygotowaniu tej uroczystosci i ze moj glos z plyty towarzyszyl Wam przy
spiewaniu powstalej tam piosenki "Cos ty za jeden towarzyszu moj....."..
Wojtek Narebski,Krakow
----------------------------------------------------------Jeszcze raz serdecznie Pani dziękuję za bardzo profesjonalne przygotowanie
uroczystości w Kołtubanowce i leśnictwie szyrokowskim.
Pani zaangażowanie w działalność na rzecz upamiętnienia polskich oficerów i
żołnierzy Armii Andersa może być stawiane za wzór – wszyscy członkowie
naszej delegacji byli pod wielkim wrażeniem.
Pan Stefan Mączka wrócił już do Londynu, ale wcześniej, w niedzielę
zorganizowaliśmy dla niego spotkanie z moskiewską Polonią. Przyszło około
30-40 osób. Później, po obiedzie pokazałem Panu Mączce najciekawsze
miejsca w Moskwie – sądzę, że mu się podobało
Rafał Kosiba
Wicekonsul ds. Współpracy z Polakami w Rosji
Wydział Konsularny
Odsłonięcie pomnika oficerów i żołnierzy Armii Andersa
w obwodzie orenburskim
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej
ul. Klimaszkina 4, 115127 Moskwa

Podobne dokumenty