Więcej
Transkrypt
Więcej
MIKOŁAJKI KINOWE Zamiast sobie kupować nawzajem mniej lub bardziej udane prezenty mikołajkowe, klasy 1a, 1c i 1e wraz z wychowawczyniami postanowiły spędzić razem parę ładnych kilometrów (spacerek ze szkoły do kina "Helios" w Galerii Rzeszów i z powrotem) oraz kilka godzin na sali kinowej. Wybór był w filmu nie łatwy - mikołajkowym kinowym repertuarze roiło się od kreskówek (a przecież my to już właściwie prawie dorośli jesteśmy), do wyboru był także horror (ale potem są problemy z zaśnięciem) oraz jakiś film katastroficzny kogoś to (czy w ogóle interesuje?). No to wybraliśmy się na film o tym, co nas otacza na co dzień aplikacje, smartfony, challenge. Tytuł? "NERVE". Świat rzeczywisty i wirtualny. Okazało się, że to nie taki prosty, fajny, bzdurny film o gierkach komputerowych. Że "daje do myślenia". PS. Ciekawe... dziewczyny tak Dlaczego strasznie nie lubią zdjęć klasowych, a selfie na fejsa, snapa czy instagrama strzelają z rąsi na każdej przerwie...