Artysta na celowniku!
Transkrypt
Artysta na celowniku!
| issn 2040-316X | 2010 | 03 Scotland’s Untameable Cat? Stacja paliw w Twoim ogrodzie… Road Safety Artysta na celowniku! KITCHEN AND BATHROOM SPECIALIST As well as: • • • • • Zawiera Contains Plambing Jo iner y F lo o r Tailing and Int er io r de si gn ser vices. experience more 5 SZKOCKIE BEZROBOCIE W RZECZPOSPOLITEJ O POLSKOŚCI THE FLAYING SCOT SCOTLAND’S UNTAMEABLE CAT DZIKA SZKOCJA FATE - ARTYSTA NA CELOWNIKU reportaż report 15 CELEBRATION EVENT SPOŁECZNIKÓW BEZ MOTYWU DO KŁÓTNI NO QUARREL BYĆ ALBO NIE BYĆ I JUST WANT TO SING perspektywy outlook 18 STACJA PALIW W TWOIM OGRODZIE YOUR OWN HYDROSTATION NIEBEZPIECZNA PROSTA ROAD SAFETY MY SCOTLAND NIEMIECKA ODSŁONA HEY SIĘ BYŁO! kalejdoskop diversity 26 CZARNA DZIURA EUROPY KOLEJNY DZIEŃ W POLSCE WINTER MEMORIES ZIMOWE WSPOMNIENIA felieton column 30 TO CUT OR NOT TO CUT? CIĄĆ CZY NIE CIĄĆ. Z PAMIĘTNIKA NIE MŁODEJ PANNY MŁODEJ FROM THE DIARY OF A NOT-SO-YOUNG BRIDE TO BE MANIPULACJA MANIPULATION B e s t Han dy man in Fife ! Naszą misją jest integracja polskiej i szkockiej społeczności oraz promocja ich kultury KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIE KUCHNI I ŁAZIENEK Oraz usługi w zakresie: • • • • • Our mission is to integrate Polish and Scottish societies and promote their cultur H y d rau l i k a Stol ark a Pod ł ogi , wy k ł ad zi n y Gre s , gl azura, te rako t a Pom oc w aran żac j i wnęt r z ! Adres/ Address: Moffat Centre, 219 Colinton Road Edinburgh EH14 1DJ Redaktor naczelna/ Editor in chief: Justyna Chmurzynska Darm o wa wy ce n a ! Zespół PS-2/Writers Małgorzata Korszla, Rafał Tomasiak, Teresa Kemp, David Gow, Magdalena Janecka, Bartymeusz Trzciński, , Elisabeth Röber JAKOŚĆ I TECHNOLOGIA ZA ROZSĄDNĄ CENĘ. Współpraca/ Contributors Alan Russell, Dariusz Majewski, David Huston, Małgorzata Białecka, Julita Grzycka, Katarzyna Dobrowolska, Iwona Łabiszewska Proofreading Jean Grycuk Reklama/ Advertising Rafał Tomasiak: 0754 811 8472 Okładka/Front Cover: Teresa Kemp Are we... ? Dział graficzny/ Art room: Marcin Potępski Wydawca/ Publisher - JC Press Ltd. JC Press Ltd Kontakt/ Contakt: [email protected] Supported by The views, advice and opinion expressed within this Magazine are those of the individuals therein and do not necessarily reflect those of the PS Magazine and JC Press Ltd. No part of this magazine may be reproduced or copied without permission NIEBEZPIECZNA PROSTA Poglądy i opinie wyrażone w tym Magazine niekoniecznie odzwierciedlają opinie PS Magazine oraz JC Press Ltd. Żadna część tego czasopisma nie może być powielana lub kopiowana bez zezwolenia. HEY DZIKA SZKOCJA Will you agree? [email protected] YOUR OWN HYDROSTATION WINTER MEMORIES experience more Foto/Photo: Dariusz Majewski 202,000 Bezrobotnych! Ponad dwieście tysięcy bezrobotnych w Szkocji ogłoszono w tegorocznym sprawozdaniu Szkockiego Parlamentu. O becna stopa bezrobocia, czyli ukazywana w procentach relacja pomiędzy liczbą zarejestrowanych osób bezrobotnych a liczbą osób czynnych zawodowo, wynosi zatem w Szkocji 7,4%. Jest ona znacznie niższa od stopy bezrobocia w całej Wielkiej Brytanii, którą szacuje się na 7,8%. Największy wzrost liczby bezrobotnych zanotowano głównie na terenach wiejskich, gdzie przeważa praca sezonowa. Najwyższe wskaźniki bezrobocia przeważają natomiast w Maryhill Glasgow, Glasgow i Glasgow Baillieston Shettleston. W tym samym czasie, gdy liczba bezrobotnych sięga 202,000 osób – PKB Szkocji spada o 4,6 % w skali roku. Jest to jednak i tak niewiele w porównaniu z krajami europejskimi, gdzie PKB spadło średnio o 0,4 procent więcej. Jak donosi Główny Urząd Statystyczny w ostatnim kwartale 2009 roku, PKB w szkockim sektorze usług spadł między innymi o 0,3 %, podobnie w budownictwie, gdzie spadł o 1,6 %. W sektorze produkcji zaś PKB wzrósł o 0,9%. The essence... This is the space for your advert Contact us on 0754 811 8472 ions of d donat and nee We sell ’s toys children clothes prams books buggies rniture fu nursery essories c c a and cept nnot ac W Polsce dane statystyczne wyglądają o wiele gorzej. Jeszcze w grudniu 2009 roku stopa bezrobocia wyniosła 11,9%, co równe jest prawie 1,900,000 osób bezrobotnych. Eksperci są zgodni, że bezrobocie będzie tu dalej rosło. Jak podaje portal Money.pl, tylko w ostatnim miesiącu przybyło 80 tysięcy osób bez pracy. Jak na razie nic nie wskazuje na to, że sytuacja ta się polepszy. Jedno jest pewne, pod względem bezrobocia Polsce jest daleko do poziomu Szkocji. Quality children’s goods at affordable prices Handmade gifts Thrift Shop Now Open Fort Community Centre North Fort Street, Edinburgh EH6 4HF [email protected] ons. we ca nately fety reas Unfortu r seats for sa or ca es cl cy bi recycled children’s goods and handmade gifts Co poniedziałek: oun pet St vironment ... help the en ren's goods ild ch ng by donati cycle for us to re Ho t S dge Steelyard Cafe Mid St St rn bu g Kin Rd The Engine Room Wh it es Rd Menzi ri hB Nort Sou th Br idg eS t Anne & Bobbie's Bridal Shop bu ad Ac rg h Rd t yS em Ed in baby changing and drop-in room Within our shop we have a comfortable room where you can nurse and change your baby away from the hustle and bustle and in private. Kawiarenka 16:00 - 20:00 Zajęcia dla dzieci od 4 do 10 lat 16:00 - 18:00 Zajęcia Kreatywne 18:00 - 18:30 Posiłek 18:30 - 20:00 Gry i Zabawy Język Angielski dla dorosłych 18:30 - 20:00 Punkt Informacyjny 18:30 - 20:00 accessible by rail or road. Kidz-eco CIC, 11 King Street, Bathgate, EH48 1NU Telephone 07766 522 715 Kalendarium świetlicy 2010 Kwiecień 26-04-10 Spotkanie informacyjne z organizacją charytatywną Action Group (Learning Disability) Maj 10-05-10 - Przemoc w rodzinie. Spotkanie informacyjne z organizacjami udzielającymi wsparcia: Shakti, Multi-Cultural Family Base, Cedar, Policja. 24-05-10 - Dzień Rodzica 31-05-10 - Dzień Dziecka Czerwiec 07-06-10 - Spotkanie dzieci z dentystą 14-06-10 21-06-10 - Noc Kupały, impreza pożegnalna! W Rzeczpospolitej o polskości B udowanie programów nauczania dla dzieci i młodzieży zamieszkującej za granicą oraz tworzenie dla nich podręczników i pomocy dydaktycznych było przedmiotem aktywnych dyskusji podczas tegorocznej konferencji w Ostródzie 26 marca 2010 roku. Trzydniową konferencję naukową Polskość poza granicami Rzeczpospolitej zwołano, aby wyjść naprzeciw potrzebom nauczycieli języka polskiego w krajach takich jak chociażby Szkocja. Szczególny nacisk położono na możliwości rozwijającej się technologii, a zwłaszcza Internetu. Głos zabrali między innymi autorzy nowej podstawy programowej, badacze z zakresu różnych dyscyplin naukowych, metodycy, jak i sami nauczyciele z różnych stron świata. Konferencję przygotowało między innymi Ministerstwo Edukacji Narodowej, KUL, czy Stowarzyszenia ‘Wspólnota Polska’. Więcej informacji na temat konferencji na stronie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im Jana Pawła II. 5 experience more experience more Mieszkasz w Szkocji? Justyna Chmurzyńska PS Gala Latający Szkot! Ikara, syna Dedala z mitologii greckiej zabiła ambicja! Wielu z nas zapewne zna tę historię pierwszych skrzydeł z piór spojonych woskiem, które wznosiły wyżej i wyżej. Może warto zacząć studiować w Adam Smith College? O kazuje się, że latających było wielu. Chociażby tu w Szkocji w historii zapisał się Latający Szkot, jak go nazywają. Chodzi o Johna Stewarta, urodzonego w Milton, trzykrotnego mistrza świata. W czym? W Formule 1. Określany jest przydomkiem The Flying Scot, bo leciał niczym torpeda na torze wyścigowym. Zabłysnął w zespole F3 Kena Tyrrella. Jego debiut zaś w Formule 1 to rok 1965 w barwach British Racing Motors. I tak pierwszy tytuł mistrzowski zdobył jeżdżąc w zespole Matra - Ford w 1969 roku, następne dwa w latach 1971 i 1973 jako kierowca teamu nazwanego od nazwiska właściciela - Tyrrell. Jackie Stewart, bo tak również go nazywano, w swojej karierze wygrał 27 wyścigów. Wycofał się, gdy jego przyjaciel i partner z zespołu, francuz Francois Covert, zginął w wypadku. Nie ważne, co sprowadza Cię do Fife, jest duża szansa, że znajdziesz się w Adam Smith College. Jest to trzeci pod względem wielkości college w Szkocji, który oferuje wiele możliwości, aby poprawić wykształcenie, niezależnie od Twojego pochodzenia i wieku. Obecnie nasza grupa uczy sie języka angielskiego na poziomie zaawansowanym (ang. ESOL Higher). A oto nasze opinie o Adam Smith College: Kamel z Francji: “Jestem w Adam Smith College, ponieważ chce sie uczyć standardowego angielskiego, ponieważ chce być zrozumianym, gdziekolwiek sie znajdę.” Magda z Polski: “Jestem tutaj, ponieważ uważam, ze studiowanie w angielskojęzycznym kraju jest bardziej efektywne.” Patrick z Niemiec: “Uczę sie języka angielskiego w Adam Smith College, ponieważ jest mi to potrzebne w mojej przyszłej pracy.” Sonia z Polski: “Poza tym, ze chce poprawić swoja znajomość języka angielskiego, uczę sie w college, aby przełamać rutynę dnia codziennego i poznać nowe środowisko.” Christelle z Belgii: “Podobnie jak Magda, chce studiować język angielski w Wielkiej Brytanii ze względu na większa efektywność nauki. Może to również pomoc mi zdobyć lepsza prace.” Sylwia z Polski: “College to świetne miejsce, aby poznać nowych przyjaciół i dowiedzieć się sie czegoś więcej o innych kulturach. Zgadzam sie z opinia Sini, ze uczęszczanie do college’u to dobry sposób na zmianę codziennej monotonii.” Andris z Łotwy: “Podobnie jak Chistelle i Patrick mam na uwadze moja przyszłą prace. Chce studiować księgowość w Szkocji, ale zanim to zrobię, musze zdobyć odpowiednie kwalifikacje z języka angielskiego. Mamy nadzieje, że nasze opinie skłonią Cię do przemyśleń. Być może dołączysz do nas szybciej niż sie tego spodziewasz! Zapraszamy. The flaying Scot (Powstało przy współpracy następujących studentów: Kamel Benani, Magdalena Borzecka, Patrick Kückelhaus, Sonia Czmut, Christelle Mindombe, Sylwia Nadolny i Andris Pozarskis) O ne of the Scotland’s greatest sportsman, Wining the Formula 1 World Championship. World Champion in 1969, 1971, 1973. Born in Milton, Dumbarton in 1939 he went on to achieve sporting success and to be recognised as one of the sport’s greatest advocate for improvement safety. In this issue of PS we explain to our Polish friends his passion and achievement. 6 7 experience more experience more Scotland’s Untameable Cat? David Gow The British mainland was the first area of Europe to drive its large carnivores to extinction. H istorical accounts indicate that brown bears disappeared from Britain in the 10th century, lynx sometime earlier and wolves probably no later than the 17th century. The expanding human population led to increased hunting and habitat loss, in a trend much similar to that seen in developing nations today. Although these may be more sympathetic times for the wildlife of the Britain, the isolated state of the UK means that our lost native mammals can never return without human help. Debate is ongoing as to whether previously eradicated species could support themselves on reintroduction to the wilder parts of Britain. However, surviving to this day in the highlands of Scotland is one predator that has persisted through centuries of targeted persecution, and remained unprotected by law until as recently as 1988. Furthermore, it is an animal that can lay claim to a particular British identity, being considered by some zoologists to be a subspecies distinct from its continental cousins. This animal is the Scottish wildcat. The wildcat lives in some of the remotest countryside and is considered to be among the most elusive of British mammals. In appearance it resembles a large and stocky dark tabby cat with a thick coat and bushy tail. It feeds on small mammals: rabbits, mice and rats, although it is also unpopular with farmers and gamekeepers due to its occasional taste for lambs and nesting birds. Although not greatly different in appearance, in temperament the wildcat stands quite separate from the domestic felines we keep as pets. Historically the wildcat was famed for its untameable nature. It is said that even a hand-reared wildcat will never be domesticated, and Highland folklore is full of references to the ferocity of the cat when cornered, including not a few (doubtful) stories of it killing humans. The distrustful nature of the beast, that fed such misconceptions, is in fact entirely understandable when we see the treatment man has meted out to it over the years. Over centuries wildcats were shot, trapped, poisoned or hunted down with dogs at every opportunity. This was done both for sport and for the purpose of driving them away from the livestock of farms and shooting estates. For this reason, their last strongholds are in some of the most rugged terrain of the remotest places in Scotland. Mike Tomkies, the renowned naturalist, said of the wildcat: ‘They’re shy, they’re clever, they move silently and they’ll fight to the death for their freedom; that epitomises what it takes to be truly free, I think.’ 8 Today, the habits that preserve the wildcat’s dwindling numbers mean that it is seldom seen and is fairly unknown even amongst the people of its native land. Despite its amazing survival story, the Scottish wildcat population is thought to have fallen as low as 400 individuals. Conservationists point out that this makes the distinct British subspecies rarer even than the highly endangered Bengal tiger. With less persecution to be faced from hunters and gamekeepers, modern pressures on the wildcat come as often from disease and road deaths. But the main threat emerges from a more surprising source. In the entrance to the natural history section of the National Museum of Scotland (re-opening in 2010), a glass case contains three stuffed animals; a Scottish Wildcat; a domestic cat, and a third, larger feline with a black coat. This third specimen is a hybrid, and represents the main threat to the continued existence of the native species. For years, wildcats have been exposed to domesticated cats kept as, or descended from, the pets of Scottish residents. The Romans are thought to have introduced the domestic cat to Britain around 300AD, and their popularity as rodentkillers and pets mean that cats now live wherever humans do. Today, the scarcity of wildcats, coupled with the prevalence of domestic cats across Scotland, has led to widespread interbreeding between the two. Extensive hybridisation means that the purity of wild individuals is now hard to ascertain. Sometimes only very subtle differences are observable in the physical appearances of the animals, and internal examination is required to be sure of an animal’s true origins. The hybrid individuals (black ones are called Kellas cats, after the Moray village where they were first recorded) are often larger in size than their pure ancestors, and may retain the coat pattern of either the wild or domestic parent. The large black cat in the Museum of Scotland is one such example. Media reports of panther-like creatures prowling in wilderness areas may often be explained by the presence of a hybrid. In many ways, the hybrids indicate the resourcefulness of a species pushed to the brink, finding new means to reproduce, adapt and survive. But in the slow watering down of the original wildcat population, a sadder conclusion to be drawn from the presence of these unusual creatures is that they may spell a final, quiet ending in the history of a true survivor. 9 experience more experience more David Gow Dzika Szkocja Teresa Kemp Foto/Photo: Teresa Kemp Artysta na celowniku! Szkocka organizacja FATE rozpoczęła swoje poszukiwania w Fife. Jej celem jest wyłonienie co najmniej trzech polskich artystów, którzy zainteresowani byliby wystawą 1 lipca 2010 roku w Frydek-Mistek w Czechach. Zagłada dużych drapieżników w Europie zaczęła się od Wielkiej Brytanii. T u, jak wskazuje historia, już w dziesiątym wieku wyginął niedźwiedź brunatny, a rysie i wilki prawdopodobnie nie później niż w siedemnastym wieku. Rozwijająca się populacja ludzka doprowadziła do zwiększenia polowań, a tym samym do utraty siedlisk. Trend ten obserwujemy również dzisiaj w krajach rozwijających się. Czy jednak ssaki, które niegdyś przegrały z człowiekiem, dziś mogą wrócić bez ludzkiej pomocy? Czy wyeliminowane gatunki ponownie mogą wrócić na łono dzikiej Wielkiej Brytanii? Jest tylko jeden gatunek w szkockich Highlands, który wciąż utrzymuje się przy życiu mimo celowych prześladowań i braku ochrony prawnej aż do 1988 roku! Jest to również zwierzę, które pretenduje do szczególnych brytyjskich tożsamości, uznawany przez niektórych zoologów za podgatunek znacznie różniący się od swych kontynentalnych kuzynów. Tym zwierzęciem jest szkocki WILDCAT, czyli żbik! Żbik zamieszkuje oddalone wsie i jest uważany jednym z najbardziej nieuchwytnych brytyjskich ssaków. Z wyglądu przypomina on dużego i pręgowanego kota z grubym płaszczem i puszystym ogonem. Żywi się zaś małymi ssakami, takimi jak: króliki, myszy czy szczury. Bywa również niepopularny wśród rolników i leśników ze względu na sporadyczny smak owiec i ptaków lęgowych. Chociaż nie uległ zasadniczej zmianie w wyglądzie, w temperamencie żbik zachowuje się całkowicie inaczej niż koty hodowane w domu. Historycznie, znany jest z dzikości. Mówi się nawet, że hodowany żbik nigdy nie będzie oswojony. Nawet góralski folklor wypełniony jest wieloma odniesieniami o jego nieposkromionym charakterze. Możemy jednak zrozumieć ten nieufny charakter. Kiedy spojrzymy ile dzikich kotów zastrzelono czy zatruto, ile więziono lub ścigano dla przyjemności- wówczas uświadomimy sobie powody zachowań Dzikiego Kota. Mike Tomkies, znany przyrodnik, powiedział o żbiku ‘Jest nieśmiały, jest sprytny, drepcze w milczeniu i walczy o swoją wolność aż do śmierci!’ Dzisiaj, zachowania żbika oraz jego malejąca liczba oznacza, że jest bardzo rzadko spotykany i jednocześnie mało znany nawet wśród okolicznych mieszkańców. Pomimo jego niesamowitej histo- 10 rii przetrwania, szkocka populacja żbika wynosi zaledwie 400 osobników. Obrońcy przyrody podkreślają, że szkocki wildcat występuje rzadziej niż wysoce zagrożony Tygrys Bengalski. Wpływ na to mają współczesne zagrożenia takie, jak choroby czy śmierć na drogach. Jednak głównym zagrożeniem jest jeszcze inne źródło, o wiele bardziej zaskakujące! W wejściu do sekcji historii naturalnej Narodowego Muzeum Szkocji (National Museum of Scotland-ponowne otwartym w 2010 r.), szklana wystawa zawiera trzy wypchane zwierzęta: żbika, kota domowego oraz o wiele większego czarnego futrzaka. Ten trzeci jest hybrydą i stanowi główne zagrożenie dla dalszego istnienia gatunków rodzimych. Przez lata, wildcat był trzymany w domu przez szkockich mieszkańców. Uważa się, że Rzymianie wprowadzili domowego kota do Wielkiej Brytanii około 300 roku n.e. Ich popularność rozrosła się do takiego stopnia, że żyją one obecnie wszędzie tam, gdzie są ludzie. Niedobór zaś dzikiego kota, doprowadził do powszechnego krzyżowania się żbika z domowymi kotami. Ta wysoka hybrydyzacja powoduje, że czystość dzikich osobników jest trudna do ustalenia. Czasami bardzo subtelne różnice można zaobserwować jedynie w fizycznej postaci zwierząt, jednak, aby upewnić się potrzebne są o wiele bardziej specyficzne badania. Hybrydowe jednostki (czarne nazywane są kotami Kellas, nazwa pochodzi od wsi Moray, gdzie po raz pierwszy je zarejestrowano) są często większych rozmiarów niż ich przodkowie. Może również zachować strukturę powłoki któregoś z rodziców: dzikiego lub domowego. Duży czarny kot w Museum of Scotland jest jednym z takich przykładów. Pod wieloma względami, hybrydy wskazują na zaradność gatunku. Zepchnięty na ubocze, znajduje nowe sposoby na reprodukcję, adaptację i przeżycie. Jednak historia żbika wskazuje na o wiele smutniejszy finał… cichy koniec prawdziwego wojownika. W 1980 roku żbik został wpisany do aneksu II konwencji berneńskiej i w wielu krajach wprowadzono ograniczenia mające służyć ochronie tego nadzwyczajnego kota. Jego inne nazwy to zdeb, zdbik, żbik, w języku francuskim: chat sauvage, zaś w niemieckim: Wildkatze. F ate jest organizacją, która powstała z połączenia dwóch organizacji: Crystal Galerie (Teresa Maria) i Concepts (James Glen & Duncan McMahon). Teresa, James oraz Duncan- koordynatorzy projektu, wierzą, że sztuka powinna być dostępna dla wszystkich. Dlatego też dają artystom możliwość pokazania swoich prac światu i pomagają im uwierzyć w siebie. Zachęcają do tworzenia własnych grup wsparcia i wzajemnej pomocy w ramach zbiorowych wystaw. W 2005r. James, jako uczeń School of Social Enterpreneurs, rozpoczął opracowywanie internetowego portfolia dla artystów mieszkających w Fife, mającego na celu promowanie ich talentów wśród globalnej publiczności. Strona Art.concepts.org.uk została uruchomiona w 2005r. i jej popularność rosła z dnia na dzień, zwłaszcza, że jest dostępna w kilku językach, w tym w języku polskim. Umożliwiło to łatwy dostęp dla wszystkich na całym świecie. Stale wzrasta także liczba sympatyków z Fife, szczególnie wśród społeczności czeskiej. Co więcej, Fate liczy, że społeczność polska również dołączy do tej świetnie rozwijającej się grupy, do czego serdecznie zaprasza! Od czasu utworzenia Fate, odbyło się już pięć zbiorowych wystaw w całym Fife. Zaowocowało to współpracą z artystami z Aberdeen, Glasgow, Czech, Anglii, USA i Rosji. W 2009r. grupa Strathleven Artizans promowała chociażby historię króla Roberta Bruce’a. Ostatnie trzy wystawy to współpraca z Jiří Klášterka z Kirkcaldy oraz ze Štěpán Mleczko z Czech. Doprowadziły one do przyjaźni i dobrej współpracy między dwoma krajami. Ostatnio nawet Fate dostało zaproszenie na wystawę w Republice Czeskiej, która odbędzie się w lipcu 2010r. i gdzie będzie możliwość zaprezentowania artystów z Fife. Wystawa ma być energiczna, kolorowa i wyrazista! Wśród artystów pojawią się między innymi Andy Walker, Teresa Maria, Duncan McMahon i Carl Sutton. Z tej okazji FATE poszukuje obecnie dwóch/trzech artystów z Polski bądź społeczności szkockiej zainteresowanych wystawą 1 lipca 2010 roku w Frydek-Mistek w Czechach. Wizją Fate jest pokazanie przekroju przez sztukę Fife i wiara w to, że ta międzynarodowa wystawa będzie dobrym krokiem dla artystów ku popularności. Concept zapewnienia wsparcie w projektach graficznych, a także pomoc w promowaniu wystawy lokalnie i internetowo. Fate wierzy, że każdy artysta zasługuje na dostrzeżenie i uznanie jego talentów! Dlatego nie czekaj- tylko zaangażuj się w swoją przyszłość! Szczegółowe informacje udzielane są pod adresem: [email protected]. Informacje dostępne są również na stronie internetowej www.fifeart.org.uk oraz www.concepts.org.uk Štěpán 11 experience more experience more Teresa Kemp Foto/Photo: Teresa Kemp FATE began as an idea in 2005, developed as a Social Partnership between two organisations: Crystal Galleries (Teresa Maria) and Concepts (James Glen & Duncan McMahon). All work by FATE is co-ordinated on a voluntary basis by Teresa, James and Duncan and is ‘not for profit’. Phoenix S everal ideas played a part in the forming of FATE. We believe art should be accessible to all and we wanted to give artists an opportunity to show their work, to help them gain confidence in displaying their art, to create these opportunities based on artists working vtogether and using their skills to avail themselves of the local community galleries within Fife, whilst proving it can be done with a minimum of funds. We hope we can encourage other artists to form their own groups and help support each other through group exhibitions. During 2005 James attended the School for Social Entrepreneurs and began developing a free online portfolio for artists living within Fife with the aim to help artists promote their talent online to a global audience. The site art.concepts.org.uk was launched in 2005 and has grown in numbers over the years. The site is available in many languages including Polish, allowing easy access for individuals around the globe. We have seen a growth in Fife users and from the Czech community in Fife. We hope the Polish community living in Fife will join it, by showcasing their work as a testament to the wide ranges of artistic talent, style and vibrant art which is now available in Fife. Since the creation of FATE, the partnership has held 5 group exhibitions throughout Fife. We have gone from strength to strength featuring artists from Fife, Aberdeen, Glasgow, Czech Republic, England, USA and Russia. In 2009 we also welcomed the Strathleven Artizans whose group promote the history of King Robert the Bruce. Akryl-cesta 12 Over the last 3 exhibitions we have worked with Jiří Klášterka (Kirkcaldy), and Štěpán Mleczko from the Czech Republic. This has led to a good friendship and a collaboration of show-casing art from both countries. Recently they contacted us with the opportunity to exhibit in the Czech Republic in 2010, and asked FATE to help gather artists from Fife. We readily agreed as this is an exciting opportunity to promote our cultural links, and to showcase Fife artists. We are very grateful to Štěpán and Jiří for including us. The exhibition aims to be energetic, bright, colourful, and selfexpressive! Participating is a select group of artists including Andy Walker, Teresa Maria, Duncan McMahon, and Carl Sutton. FATE is now looking for 2/3 more artists from the Polish/ Scots community to further compliment the exhibition that will be held in Frýdek-Místek, Czech Republic from 1st of July 2010. We would like to see a cross-section from the Fife arts community represented at the exhibition. We feel an international exhibition such as this would be a good stepping stone for artists for their work to be shown to a wider audience. Concepts will be providing Graphic/Web Design support as well as promoting the exhibition locally and online. For every FATE exhibition we donate our skills and time to help promote the exhibitions and the work of the artists involved. We feel the artists deserve to have their talent recognized and to showcase the available artistic talent living in Fife. Even though the Czech exhibition is not a FATE initiative, we would like to show Štěpán and Jiří the same level of support for providing us with this exciting opportunity. FATE began as an idea in 2005, developed as a Social Partnership between two organisations: Crystal Galleries (Teresa Maria) and Concepts (James Glen & Duncan McMahon). All work by FATE is co-ordinated on a voluntary basis by Teresa, James and Duncan and is ‘not for profit’. Several ideas played a part in the forming of FATE. We believe art should be accessible to all and we wanted to give artists an opportunity to show their work, to help them gain confidence in displaying their art, to create these opportunities based on artists working together and using their skills to avail themselves of the local community galleries within Fife, whilst proving it can be done with a minimum of funds. We hope we can encourage other artists to form their own groups and help support each other through group exhibitions. Buddha-SenseofPlace During 2005 James attended the School for Social Entrepreneurs and began developing a free online portfolio for artists living within Fife with the aim to help artists promote their talent online to a global audience. The site art.concepts.org.uk was launched in 2005 and has grown in numbers over the years. The site is available in many languages including Polish, allowing easy access for individuals around the globe. We have seen a growth in Fife users and from the Czech community in Fife. We hope the Polish community living in Fife will join it, by showcasing their work as a testament to the wide ranges of artistic talent, style and vibrant art which is now available in Fife. Since the creation of FATE, the partnership has held 5 group exhibitions throughout Fife. We have gone from strength to strength featuring artists from Fife, Aberdeen, Glasgow, Czech Republic, England, USA and Russia. In 2009 we also Sluneční Tunel 13 repotaż report experience more Justyna Chmurzyńska Foto/Photo: Justyna Chmurzyńska welcomed the Strathleven Artizans whose group promote the history of King Robert the Bruce. Over the last 3 exhibitions we have worked with Jiří Klášterka (Kirkcaldy), and Štěpán Mleczko from the Czech Republic. This has led to a good friendship and a collaboration of show-casing art from both countries. Recently they contacted us with the opportunity to exhibit in the Czech Republic in 2010, and asked FATE to help gather artists from Fife. We readily agreed as this is an exciting opportunity to promote our cultural links, and to showcase Fife artists. We are very grateful to Štěpán and Jiří for including us. The exhibition aims to be energetic, bright, colourful, and self-expressive! Participating is a select group of artists including Andy Walker, Teresa Maria, Duncan McMahon, and Carl Sutton. FATE is now looking for 2/3 more artists from the Polish/Scots community to further compliment the exhibition that will be held in Frýdek-Místek, Czech Republic from 1st of July 2010. We would like to see a cross-section from the Fife arts community represented at the exhibition. We feel an international exhibition such as this would be a good stepping stone for artists for their work to be shown to a wider audience. Concepts will be providing Graphic/Web Design support as well as promoting the exhibition locally and online. For every FATE exhibition we donate our skills and time to help promote the exhibitions and the work of the artists involved. We feel the artists deserve to have their talent recognized and to showcase the available artistic talent living in Fife. Ponad 140 osób uczestniczyło w tegorocznej uroczystości First Port oraz Scotland Unlimited, dwóch organizacji wspierających młodych przedsiębiorców w Szkocji. Awards Celebration Event zorganizowano w Dynamic Earth w Edynburgu, gdzie głównym mówcą był Alex Neil MSP, Minister Gospodarki Mieszkaniowej i Wspólnot (Minister for Housing and Communities). Uroczystość prowadził Barry Ayre, Chair of Firstport and Scotland Unltd. Podczas uroczystości wiele przeszłych i bieżących laureatów nagród miało możliwość zaprezentowania swojej pracy i pomysłów, jak również opowiedzenia swoich zazwyczaj niezwykłych historii. Wśród nich mogliśmy znaleźć Street Soccer, Eco Drama, My Bus Fife czy Sustainable Wood Solution. Unltd jest organizacją charytatywną, która wspiera przedsiębiorców społecznych - osoby z wizją, zaangażowaniem i pasją, którzy chcą zmieniać świat na lepsze. Firstport i Scotland Unltd wspólnie pracują w Szkocji, udzielają porad i finansują przedsiębiorców społecznych. ….Na zdjęciu PS Magazine, jako laureat 2009 roku. …. Even though the Czech exhibition is not a FATE initiative, we would like to show Štěpán and Jiří the same level of support for providing us with this exciting opportunity. Magi-Kristus PS. Please Reply... PS Magazine welcomes comments and ideas for articles. Please send a short, written proposal and your contact details to: [email protected] PS. Odpisz ... PS Magazyn zaprasza do komentowania i zgłaszania pomysłów na artykuły. Wyślij krótką, pisemną propozycję artykułu ze swoimi danymi kontaktowymi na adres: [email protected] 14 First Port and Scotland Unlimited Awards Celebration Event has been held at Dynamic Earth in Edinburgh on Tuesday 2nd February with over 140 people attending. During the event there was a chance to visit the stalls of past and present award winners, such as Street Soccer, Eco Drama, My Bus Fife or Sustainable Wood Solution and many more. There was also the possibility to hear from Alex Neil MSP. UnLtd is a charity which supports social entrepreneurs - people with vision, drive, commitment and passion who want to change the world for the better. Firstport and Scotland Unltd are working together to provide advice and funding opportunities for new start social entrepreneurs. 15 repotaż report reportaż report Rafał Tomasiak Foto/Photo: Małgorzata Białecka Bez Motywu do Kłótni Foto/Photo: Justyna Chmurzynska Być albo nie być? Oto jest pytanie… “To wszystko Wasze”? – Zapytałem zataczając wzrokiem po jasno i kolorowo oświetlonych pomieszczeniach - „bardzo to wszystko ładne i nowoczesne”. „No co Ty! My to tylko wynajmujemy... Właściwie to tylko dwie sale... I właściwie to tylko we wtorki „jest nasze”. - Odpowiedziała z uśmiechem, oprowadzając mnie po budynku Pani Kasia, jedna z organizatorek spotkania, dziś aniołek w aureolce, a na co dzień Sekretarz działającej już od trzech lat w Perth Polish Support Group. Do końca nie wiadomo było ile przyjdzie osób – nikt nie podpisywał listy ani nie liczył wchodzących. Przy biało nakrytym stole w kształcie podkowy siedziało pewnie około 40-50 osób, nie licząc wszędobylskich dzieciaków i starających się je zabawiać tatusiów (sic!) Nie było zbędnej „pompy” i sztywności tylko ciepło i spokój. Jak w domu. „Zdradź mi proszę, w jaki sposób się kłócicie, że Wasza organizacja się do tej pory nie rozpadła?” - tylko leciutko zaskoczona tym pytaniem Renata, założycielka PPSG i drugi z trzech „filarów” uśmiechnęła się czarująco i odpowiedziała: „Raczej się nie kłócimy, chociaż wiem, że taka opinia o nas Polakach i polskich organizacjach istnieje. W Perth istnieje kilka grup: organizacja założona przez potomków Polaków, kombatanci, polska szkoła, my i od jakiegoś czasu polska drużyna piłkarska. Wszystkie one działają niezależnie, nie mają wspólnego budżetu; czasem robimy coś wspólnie (np. tę Wigilię organizowaliśmy razem z piłkarzami) i wtedy zrzucamy się ”na jakiś cel”. Ponad trzyletni staż to jednak nie lada osiągnięcie. ‘’Jak Wam się to udało?” „To w znacznej mierze zasługa dziewczyn - Alicji (Skarbnik) i Kasi (Sekretarz) - one zawsze są”. Co na to Kasia? „Nie robimy znowu tak wiele – co roku Wigilia, uroczysty Międzynarodowy Dzień Kobiet i barbeque. We wtorki też mamy dyżury i odbywają się lekcje nauki angielskiego (w tym roku na przykład wystarczyło pieniędzy na 3 grupy – w sumie prawie 60 osób)”. Jeżeli to jest niewiele to chylimy czoła i gratulujemy. We need volunteers! You don’t need to be a journalist or a writer! There are many opportunities and activities of which you can take part. Just simply write to us: psmagazine@yahoo. com. Above, Gosia and Alan, our volunteers from Kirkcaldy. Prawdziwa satysfakcja i poczucie, że robi się coś nie tylko dla siebie, ale również dla innych - to jedno z wielu benefitów, które może przynieść nam wolontariat. To bogate w doświadczenia zajęcie, które uczy o wiele więcej niż praca w fabryce czy biurze! Dzięki niemu poznajesz ludzi i malujesz świat swoimi własnymi kolorami. Zawsze też dajesz z siebie tylko tyle ile możesz, albo tyle ile chcesz! Dlatego też, PS Magazine zaprasza wszystkich zainteresowanych do współpracy. Jest wiele zajęć, które mogą cię zainteresować. Nie musisz być pisarzem, ani dziennikarzem! Najważniejsze, żebyś był sobą. Skontaktuj się z nami: psmagazine@ yahoo.com. Kto wie, może i ty rozwiniesz swoje skrzydła? Na zdjęciu nasi wolontariusze w Kirkcaldy, Gosia i Alan z PS Magazine. Foto/Photo: Rosen Doykov I Just Want To Sing... In our last issue, great interest was shown in Rosen Doykov’s life. We did not translate the article into English. However in today’s issue we are happy to share a short story about Ros. Here we go… They don’t quarrel I found the well-lit, colourful room astonishing. It looked very modern and I was curious to know if they owned the place. Unfortunately they were just renting and using it only on Tuesdays. Kasia from Polish Suport Group, dressed up as an angel, showed me around while waiting for people to arrive for the meeting. Nobody was sure how many people would appear. I think there were about 40-50 people altogether and the atmosphere was like being at home. But the question was: how they still exist despite their quarrels. Renata, founder of the group was only slightly 16 surprised by my question. “We do not quarrel. Although I am aware that this opinion of Polish organisations is common. There are a few of them in Perth but they work independently and only sometimes do we all organise an event together.” Kasia was modest, saying that they do not really do that much except Christmas Eve, International Women’s Day and a barbeque. Of course they have meetings and English lessons on Tuesdays. 60 people attend that course. Well, that seems to me like a lot of activities! I would like to pay tribute to them and congratulate them! R osen Doykov (35), originally from Bulgaria, wants to achieve happiness by singing in the best operas in the world. Unfortunately, this isn’t going to happen quickly, especially here in Scotland. There are not sufficient opportunities to sing professionally. He made his operatic debut as Alfredo in “La Traviata” in 2004 and made his reputation singing Italian canzonets. He also performed widely in Italy and Spain. During his life journey, he joined Fife Opera with the first principal role as Faust, in the opera composed by Charles Gounod in 1859. He very much enjoyed that exciting role. According to Ross, it has been a privilege to sing with Fife Opera, which has been in existence for over 25 years. He also fell in love with Scotland. But at the same time, he says, “I just want to sing!”, which led to his decision to leave Fife. He returned to his own country last year with one wish: to come back here one day as a star. As this is a promise, PS Magazine is waiting for him! 17 perspektywy outlook perspektywy outlook Magdalena Janecka Stacja paliw w Twoim ogrodzie … Ropa to nieodnawialne źródło energii, które odpowiedzialne jest w znacznej mierze za zanieczyszczanie powietrza, którym oddychamy, a także za globalne ocieplenie. W edług naukowców, zasoby ropy wystarczą na mniej więcej 40 lat. W związku z tym, cena paliwa będzie już tylko piąć się w górę… Właśnie dlatego firmy motoryzacyjne pracują nad tym, by stworzyć technologię, która zastąpi tradycyjne silniki spalinowe i uczyni nasze samochody bardziej przyjaznymi środowisku. Zastąpienie silników spalinowych tymi napędzanymi przez wodór jest jednym z rozwiązań. Innymi są samochody napędzane energią słoneczną oraz bateriami. W ostatnim przypadku problem tkwi w magazynowaniu energii oraz wyglądzie. Są także hybrydy spalinowo elektryczne, ale tu problemem jest dość wysoka cena oraz złożoność konstrukcji. Silnik wodorowy wydaje się zatem najlepszą opcją. Przede wszystkim nie zanieczyszcza środowiska, bo emisja CO2 jest równa zeru. Jedynym produktem ubocznym jest para wodna. Po drugie wodór jest najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem w przyrodzie. Jego dostępność jest więc nieskończona. Ponadto, jest on o wiele łatwiejszy i tańszy w magazynowaniu niż energia elektryczna. Oczywiście nie ma i nie było projektu, który cechowałyby same zalety. Jednym z największych defektów jest to, że pojazdy napędzane wodorem wymagają dużo większych zbiorników na paliwo. Potrzebne również są kosztowne inwestycje, ponieważ jak na razie nie potrafimy tanio wyprodukować wodoru. Dodatkowo, paliwo wymaga też specjalnych warunków tankowania i przechowywania, brakuje odpowiednich stacji paliw, no i auta same w sobie są dość kosztowne. Pionierem w hydro-technologii jest Honda, która zaprezentowała na targach samochodowych FCX Concept – pierwszy samochód zasilany prądem pochodzącym z przetworzenia wodoru. Firma ta od zawsze inwestowała w zaawansowane technologie. Model FCX Concept (zdjęcie poniżej) został przetestowany na rynku amerykańskim i japońskim, i wprowadzony do produkcji w 2008r. Niestety, auto dostępne jest jak na razie tylko w leasingu i tylko w Kalifornii, gdzie można też je zatankować w jednej z 25 stacji wodorowych. Perspektywa Hondy wygląda bardzo zachęcająco. Podobnie jest też z kwestią opłat. Rząd Brytyjski wyznaje zasadę - „Im mniejsza emisja CO2, tym mniejszy Road Tax”. W związku z tym, podatek drogowy dla Hondy FCX Concept musiałby równać się zeru. Zerowa emisja CO2 równa się zerowy tax. Brzmi interesująco, prawda? A czego możemy się spodziewać w przyszłości? Już w 2003 roku Honda rozpoczęła projekt zwany „Home energy station”, który generując wodór z naturalnego gazu, zapewniać będzie zarówno energię cieplną jak i elektryczną dla Twojego domu, oraz paliwo dla napędu wodorowego w Twoim samochodzie. Brzmi jak domowa stacja energetyczna zasilana gazem ziemnym w Twoim własnym ogrodzie – w przyszłości zatem nie wątpię, że Honda jeszcze nie raz nas zaskoczy … 18 Magdalena Janecka Your own hydro station O il is a non-renewable source of energy and responsible for air pollution and global warming. According to scientists it will be used up during the next 40 years. That is why petrol prices will constantly be rising, so to prevent this, the car industry is looking for other sources of energy. One of the choices is hydrogen or solar energy. An engine working on hydrogen seems to be the best option. There is no transmission of carbon dioxide and the only by-product is water vapour. Of course this project has its disadvantages such as the need for a much bigger fuel tank and producing this less expensively. The pioneer of hydro-technology is Honda. They presented the first car using hydrogen called the FCX Concept. The production started in 2008 in USA and Japan. The FCX Concept looks promising although this car is expensive. What else can we expect in the Future? In 2003 Honda started a project called “Home energy station” which produces hydrogen from a natural gas and will be used to heat our houses. Your own fuel station in your garden? For sure, Honda will have some more surprises for us. Obniżone ceny opon od Fife do Gdańska Najlepsze sklepy motocyklowe Oficjalne motocykle na rynek UK po obniżonych cenach, centrum sprzedaży akcesoriów i ubiorów, mechanicy trenowani w fabrykach, warsztaty, finansowanie, zwykle ponad 70 używanych motocykli różnych producentów. Wynajem motocykli. 19 perspektywy outlook perspektywy outlook Rafał Tomasiak Foto/Photo: David Huston Rafał Tomasiak Foto/Photo: David Huston David Huston, Inspektor Drogowy Komendy Głównej Policji w Fife ostrzega przed ślepym i nieodpowiedzialnym zachowaniem na drogach. Zdradza również tajniki szkockich kamer… David Huston: Kamery na autostradzie pomiędzy Stirling i Glasgow zapisują prędkość w momencie jej minięcia. W znacznej odległości dalej, kolejny aparat zapisuje twoją szybkość i daje w ten sposób średnią prędkość na tej odległości. Są to na ogół więcej niż dwa aparaty fotograficzne, ale zależy to również od długości drogi, a czasem od prac porządkowych. Jedną z najgłówniejszych porad, jakie mogę doradzić, aby uniknąć schwytania przez te urządzenia to zwyczajnie-nie pędzić! Zwłaszcza, że nadmierna prędkość jest niebezpieczna i jest przyczyną wielu wypadków. Powiedzmy zatem, że średnie ograniczenie prędkości na niektórych odległościach to 40 mph. Jadę przez większość trasy mniej niż ta prędkość. Jednak na jednym odcinku biały van jadący z tyłu ciągle mnie popędza, migając światłami, przez co zmusza mnie do jazdy co najmniej 45 mph. Czy jestem bezpieczny, jeśli zwolnię do 35 mph w pozostałej części drogi? Tak, ponieważ będzie to twoja średnia prędkość. Nikt jednak nie powinien czuć się pod presją samochodu jadącego z tyłu. Pamiętaj, że to ty jesteś tym, który będzie płacić kary! Poza tym kamery liczące średnie prędkości są stosunkowo rzadkie w porównaniu do kamer stałych i jednostek mobilnych. Dlaczego zatem ograniczenia prędkości na autostradach są tak niskie? Szkockie drogi wydają się być wystarczająco dobre, aby bezpiecznie móc poruszać się o wiele szybciej? To pytanie jest zadawane przez wiele osób. Oczywiście drogi, mogą być w dobrym stanie, ale zawsze trzeba brać pod uwagę błąd człowieka. Im szybciej on jedzie tym mniej ma czasu, aby zareagować stosownie do rozwoju sytuacji. Dlatego nie widzę szans na zwiększenie limitów na naszych drogach! W okresie świątecznym zwiększa się systematycznie liczba policjantów na polskich drogach. Jak działa to w Szkocji? Każdego roku w Szkocji prowadzona jest kampania bezpieczeństwa zwana Festive Safety Campaign, kierowana głównie do osób, które piją alkohol i jadą. Zwiększamy wówczas liczbę policji oraz Beat Oficerów, maksymalizując w ten sposób wysiłki w całym Fife. Natężenie patrolów występuje w znacznej mierze wieczorami i wczesnym rankiem, kiedy to istnieje największe zagrożenie. 20 Road Safety L Interview with David Houston- Road Policing Inspector at Police Headquarters for Fife Constabulary et’s get straight to the point. There are average speed cameras on part of motorway between Stirling and Glasgow. Could you explain how they work? And what tips can you give me so I don’t get caught by them? Whilst I cannot confirm if there are average speed cameras on this road, they work in essence as they state. A camera records your speed as you pass. At a distance further along the roadway another camera records your speed and very quickly provides an average speed for that distance. There are generally more than 2 cameras but this depends on the length of the road or indeed if there are road-works. The major ‘tip’ to avoid being caught by any speed device used is to NOT SPEED! Speeding is dangerous and it is the cause of many crashes. This is something new even for more experienced drivers, so can we try to investigate the subject a little more? Say the average speed limit on a certain distance is 40 mph and I was travelling below that for most of the time. However on one stretch there was this white van sitting on my back and flashing lights at me and I may have driven at 45 mph. Am I safe if I slow down to 35 mph for the rest of the distance? You are correct because it is an average speed, however no one should feel pressured to speed because someone is behind and anxious to pass. Remember you are the one who will pay the penalty. However what has to borne in mind is that average speed cameras are relatively rare in comparison to fixed cameras and mobile units. How many shots of vodka can a healthy Polish guy drink before driving? In other words: What are the limits in Scotland? The limit is 35 microgrammes of alcohol in 100 millilitres of breath or 80 milligrammes of alcohol in 100 millilitres of blood. People should never think along the lines of how many drinks that may equate to. Everyone is different and so their bodies deal with alcohol differently. It will also depend on if they have eaten anything etc, so the best policy is not to drink at all if they are going to be driving and especially consider the morning after where the alcohol may still be in their bloodstream. We do have increased road policing in Poland during the festive season. Is there a similar thing happening in Fife? If so could you illustrate it with some numbers? E.g. on average day there are x amount of mobile cameras on duty in Fife and in Festive season it is y etc. Every year in Scotland there is a Festive Safety Campaign. Part of this is a particular focus on people who drink and drive. We maximise the staff we have and with assistance from Beat Officers strive to have extra patrols throughout Fife and at the times where people may be over the limit, such as evening and early morning. Let us talk a little about what is an appropriate and accepted way of contesting some of the Police decisions? I assume it is different for a parking ticket, a speeding ticket (can you actually do that?) and a driving ban? The proper course of action for contesting any traffic offence is within the courts. Only in very exceptional circumstances will a speeding ticket for instance be removed by the Police. Do you know how many Polish people are in the Force? I have heard that you welcome people from migrant communities. What are the criteria one has to fulfil to apply? You have to have continuous residency in the UK for 3 years and hold a full driving licence for manual vehicles. There is no allowance for language, the candidate must do the same entrance test as other applicants so therefore communication is important. Why is the speed limit on the motorways so low? These roads seem to be in good enough condition to safely drive faster? A question raised by many people. They may well be in good condition but invariably human error comes into it and the faster people go the less time they have to react to developing situations. I do not foresee any change to this limit. 21 perspektywy outlook perspektywy outlook Elisabeth Róber Foto/Photo: Dariusz Majewski My Scotland German Perspective After graduating from university with a degree in Slavonic and Oriental Studies in the summer of 2008 in a very small town in southern Germany, Elisabeth decided to move to Scotland. Some people including friends and parents asked her why? Why Scotland? Why not to Russia, to the CIS region or Central Asia? Or why not stay in Germany? Today, Elisabeth Roober reminds a place where she met great and wonderful people from Scotland, Poland, Russia, Canada, Kazakhstan and Nepal. This is Fife. I n Kirkcaldy, I was working at the Constituency Office of Chris Harvie MSP where I was in charge of a special project for Poles and Scots in Scotland. We set up a homepage in Polish with only some contents in English in order to get in touch with the Polish community. In this context, a particularly memorable event and a good example for the successful cooperation between Chris Harvie as a member of the Scottish Parliament and the local Polish Club in Kirkcaldy was the International Children’s Day on May 31, 2009. In addition to my job with the Scottish Parliament, I went every Saturday to Edinburgh where I supported the Russian School in Edinburgh. I worked as a teaching assistant in three classes where we all sang together, spoke and wrote in Russian. Some of the cultural events during Christmas time and Easter I will probably never forget. The children—whose parents are primarily from Russia, Kazakhstan and Ukraine—prepared two plays in Russian and sang a couple of really nice and famous songs. In my spare time, I went two times to the Highlands, which was just amazing. The first time was in October 2008 when leaves were beautifully coloured. Especially during Christmas time, I was looking for an open church which I could visit for a few minutes during or after work. This wasn’t easy to find. It’s a pity that all over Scotland many churches are just closed down or became clubs, casinos or residential buildings. In general, I can say that I do miss Scotland and the funny Scottish accent. When I am listening to the BCC here in Berlin and there is a reporter from Glasgow or somewhere else in Scotland I understand almost everything and I am happy about that. Having spent this year in Scotland, I now know that everybody, irrespective of his or her background, can find a place of his own as long as he or she stays open-minded and enjoys approaching people with diverse cultural backgrounds. Obviously, this isn’t that easy, especially at the beginning. But it’s worth trying and certainly rewarding once you realize that you have found a new home in a part of the world initially largely unknown to yourself. I would like to express my deep gratitude to all my friends in Scotland and Germany who helped me to remember that the key to a rewarding life is to believe in myself. 22 Elisabeth Röber Foto/Photo: Dariusz Majewski Niemiecka odsłona… Po ukończeniu uniwersytetu na wydziale studiów słowiańskich i wschodnich w 2008 roku z małej miejscowości na południowych Niemczech, przeniosła się do Szkocji. Dlaczego tam? Dlaczego nie do Rosji, do regionu WNP czy Azji Środkowej? Albo, dlaczego nie została w Niemczech? Elisabeth Röber wspomina miejsce, które znalazła dla siebie… Fife, gdzie poznała wspaniałych ludzi zarówno ze Szkocji, jak i z Polski, Rosji, Kanady, Kazachstanu czy Nepalu. - W Okręgowych Urzędzie Chrisa Harvie MSP w Kirkcaldy zajmowałam się specjalnym projektem dla Polaków i Szkotów w Szkocji. Stworzyliśmy stronę internetową w języku polskim, aby kontaktować się ze społecznością. W tym kontekście szczególnie niezapomniany będzie dla mnie Międzynarodowy Dzień Dziecka 31 maja 2009. To był również dobry przykład udanej współpracy pomiędzy członkiem Parlamentu Szkockiego oraz lokalnego Klubu Polskiego w Kirkcaldy. W każdą sobotę pracowałam również jako asystent w trzech klasach w Edynburgu, gdzie wszyscy śpiewali, mówili i pisali w języku rosyjskim. Przeżyłam tam niezapomniane imprezy kulturalne w okresie Bożego Narodzenia i Wielkanocy, zwłaszcza godne uwagi były sztuki przygotowane przez dzieci z Rosji, Kazachstanu czy Ukrainy. Do pięknych wspomnień należy także widok na Highlands. Są niesamowicie kolorowe. Tęsknię właśnie za tą Szkocją oraz za zabawnym szkockim akcentem. Audycje BCC w Berlinie przypominają mi go często, zwłaszcza, że rozumiem prawie wszystko. Rok w Szkocji był pełen wrażeń. Wiem, że jeśli tylko człowiek pozostaje otwarty na inna kulturę zbliża się w ten sposób do ludzi z różnych środowisk. Daje to niesamowitą satysfakcję. Chciałbym również wyrazić moją głęboką wdzięczność dla wszystkich moich znajomych w Szkocji i Niemiec, którzy pomogli mi pamiętać, że kluczem do nagradzania życia jest wierzyć w siebie. 23 perspektywy outlook perspektywy outlook Małgorzata Korszla Foto/Photo: Małgorzata Korszla Muszę przyznać się bez bicia, że idąc na koncert Hey do Studia 24 w Edynburgu nie miałam absolutnego pojęcia czym teraz ten zespół się zajmuje. Od roku 1992, gdy została wydana pierwsza płyta „Fire“ minęło już 18 lat, a ja w dalszym ciągu wspominam dreszcz, który towarzyszył mi przy słuchaniu piosenek „ Ja Sowa“ czy „Misie“. Poszłam więc całkowicie nieprzygotowana, ale wiedziałam, że się na nich nie zawiodę. Koncert odbył się w małym, niezależnym klubie, który wyglądał dosyć obskurnie. Odbywają się tam koncerty muzyki psychodelicznej, punku, muzyki indie, a także regularnego rocka. Mała sala o niskim suficie i czarne ściany wywoływały poczucie, że jest się w bunkrze. Perfekcyjne miejsce na koncert „HEY“. Zaczęli oczywiście od piosenek z najnowszej płyty Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! Kaśka na małej scenie w czarnej ni to sukience ni to podomce z blond włosami wyglądała tak bardzo bezpretensjonalnie jak mała dziewczynka. Nie powiem, żeby ta płyta rzuciła mnie na kolana. Jest lżejsza i łagodniejsza w stosunku do tego z czym mi się zawsze kojarzył Hey. No może oprócz jednego utworu, który wywołał we mnie dawne dreszcze. Rewelacyjny kawałek „Umieraj stąd“ brzmiał jak hymn, który został specjalnie napisany dla emigrantów lub jako przestroga dla tych, którzy pozostali w kraju. Pojawiły się też „ Ja Sowa“ czy „Zazdrość” czego się absolutnie nie spodziewałam i co oczywiście wywołało szał na widowni. Sala była pełna pomimo dosyć drogich biletów i można było wyczuć to uwielbienie dla Kasi, z którym się ona chyba dosyć często spotyka na występach. Koncert zakończył się oczywiście bisem w tym genialną wersją piosenki PJ Harvey „ Angelene“. 24 25 kalejdoskop diversity kalejdoskop diversity Rafał Tomasiak Foto/Photo: Rafał Tomasiak Czarna Dziura Europy “W “Witamy w Łodzi. Centrum Polski, Centrum Europy” dumnie głosi wielki napis na froncie terminalu lotniczego. itamy w Łodzi. Centrum Polski, Centrum Europy” dumnie głosi wielki napis na froncie terminalu lotniczego. „Super, że takie małe lotnisko i tylko jeden samolot, bo nie trzeba będzie czekać na bagaże” - pomyślałem wychodząc na parking i oswajając się z mroźnym i śnieżnym otoczeniem. Teraz szybko na dworzec PKP. Dwie godziny do Warszawy i już będę w cieple witał się z przyjaciółmi. „Dzisiaj już nie ma” - tylko z leciutkim poirytowaniem odpowiada Pani W Okienku na moje pytanie o pociąg do Warszawy. Jest 21:08. „Może autobus?” „To jest zupełnie inne przedsiębiorstwo, proszę pana” - spełnia swoje zadanie – o nic już więcej nie chce mi się pytać. Ktoś z naocznych świadków podpowiada, że może Dyżurny Ruchu będzie coś więcej wiedział. Udaje mi się znaleźć pomieszczenie służbowe. Pani Dyżurna włącza komputer pamiętający czasy narodzin Internetu, lecz niestety właśnie zmienił się rozkład i wynik wyszukiwania połączeń to „brak wyników”. „To ja może zadzwonię na Kaliską” - proponuje tylko z leciutkim zawstydzeniem. Mimo jej szczerych chęci i moich zaciśniętych kciuków – dzisiaj już nie ma. „Może Pan jechać tym do Koluszek o 22:50 i tam złapać taki przelotowy, co jedzie przez Warszawę, o 3:30”. „To ja może spróbuje znaleźć autobus...” Bóg zapłać! Za Internet, telefony komórkowe i przyjaciół, którzy mają jedno i drugie pod ręką i jeszcze chwilę czasu dla Ciebie! Strona oficjalna PKS Łódź wygląda wiarygodnie i mówi, że mogę się (z matni) wydostać o 1:05. Tablica informacyjna na dworcu, że o 2:30. Średnia arytmetyczna wynosi... Nie, poważnie, jest -7, sypie śnieg i robi się późno. Zaraz zamykają dworzec. Informacja telefoniczna PKS jest do 18:00. Straż miejska chce pomóc, ale nic nie wie. Taksówkarz z triumfującym uśmiechem, mówi, że „tylko z nami” i „to będzie 4 `stówki”. Jest 22:35. Poddaję się. „Na Legionową 27 proszę”. Schronisko młodzieżowe zamykają o 23. Kingdom Shopping Centre Wita swoich Polskich Klientów 26 Bartymeusz Trzciński Foto/Photo: Justyna Chmurzynska Kolejny dzień w Polsce Jechałem pociągiem z Katowic do Kępna. F akt, dawno nie jeździłem koleją. Za oknem na całej trasie znikał obraz naszej, obecnej rzeczywistości, a ja miałem wrażenie, że te domy, dworce, zarośla, chwasty i chaszcze, rozwalone lub opuszczone budynki zostawiono po to, aby nakręcić film o zakończeniu wojny w czterdziestym piątym. Wszystkie obrazy można było sobie spokojnie zapisać w pamięci, mimo, że to był pociąg pośpieszny. On najpierw „pędził” jakby go ciągnęła taczka, wkrótce się rozkręcił nawet tak bardzo, że osiągnęliśmy w Kępnie średnią 60km/godz. Trochę ponad, muszę mówić szczerze, bo nie wiem czy zabiorą mnie znowu. Trzy godziny i jakieś tam pieniądze... W brudzie, i nieładzie... I hałasie... Kto wie…może lepiej pośmiać się z tego wszystkiego i powiedzieć sobie, że to nie państwo i PKP... tylko wesołe miasteczko? 27 kalejdoskop diversity kalejdoskop diversity Małgorzata Korszla Foto/Photo: Małgorzata Korszla Zimowe wspomnienia Ach te zimy w Polsce! Te siarczyste 20-stopniowe mrozy, baranie kożuchy, herbatki z prądem, odmrożone nosy, zjazdy na sankach i lepienie bałwana. A te zaspy śnieżne, nieprzejezdne drogi, ciągle zaskoczeni drogowcy i zamknięte szkoły z powodu zbyt niskich temperatur, czy braku węgla. A buty Relaxy z Sanoka? Najbardziej niezbędny i pożądany atrybut zimowy. To jest już jednak poprzednia epoka pokoleniowa. Tegoroczna zima dała się jednak we znaki od nowa. Śnieg skrzył się w około i rozjaśniał ciemne, zimowe wieczory, aż łatwiej i przyjemniej było rano wstawać pomimo zalegających dokoła egipskich ciemności. Dziś w Szkocji po zimie nie ma znaku od ponad miesiąca… co innego w Polsce… Dlatego, aby nie zapomnieć… przedstawiamy pare zimowych wspomnień. Małgorzata Korszla Foto/Photo: Małgorzata Korszla Winter memories I thing of those frosts of minus 20 degrees Centigrade, sheepskin coats, special tea spiced with alcohol, frozen noses, sledging and making snowmen. Also those snowdrifts, blocked roads and the constant surprise of those workers who had to maintain the roads. Schools were also closed because of the temperature being too low or because of the lack of coal to heat up the building. And do you remember shoes called Relax from Sanok? They were the most fashionable and necessary winter accessory. But this all belongs to a previous generation now... This year’s winter was strong again. Snow was glistening in the dark and brightened up those dark wintry evenings so it was much more pleasant and much easier to get up in the morning surrounded by Egyptian darkness. There is no sign of the winter now in Scotland. But just to remind you how beautiful it was...Here there are some pictures...our memories of this year winter. 28 29 felieton column felieton column Anonim Anonym “Ciąć, czy nie ciąć…” Zerknęłam na zegar. Dobijała 7.30 rano… M usiałam wstać całkiem wcześnie, umyć włosy, wyzbyć się wszelkiej biżuterii, nawet kolczyk z pępka musiałam wyjąć. Doktor powiedział, że to ze względów bezpieczeństwa, gdyby musieli mnie reanimować. Serce waliło mi jak oszalałe. Weszłam do gabinetu jak mnie Pan Bóg stworzył, bez makijażu, bez niczego. Sama ja. Dostałam niebieską koszulę i antyżylakowe pończochy. Do dziś nie wiem, po co mi one były. Zaraz po tym jak się ubrałam, zostałam poproszona na salę. Cala się trzęsłam jak tam wchodziłam. Te ogromne lampy, ta przeraźliwa czystość, i po środku lóżko. Położyłam się. Przykryto mnie kołdrą, żeby mi było ciepło. Pomyślałam - „Miłe”. Anestezjolog podeszła do mnie, podczas gdy pielęgniarka dobierające się do moich żył umiejętnie włożyła mi wenflon i powiedziała tym swoim uspakajającym głosem: „Wyglądasz na przerażoną.” Łzy stanęły mi w oczach. Spojrzałam ponownie na zegar. Wybiła 7.30. „Kurcze”, pomyślałam, „są naprawdę punktualni”, a do anestezjolog wymamrotałam, że boję się tego, co zobaczę po przebudzeniu. Skłamałam. Bałam się, że w ogóle się nie obudzę. Tysiące myśli plątało mi się po głowie. Leżałam na tym łóżku przerażona, starając się zrozumieć, co mnie popchnęło do takiej decyzji. Dzieciaki w szkole, a może wujek, który dokuczał pół życia, mówiąc, że mam klamkę od drzwi na twarzy. Zastanawiałam się czy warto, czy po wszystkim nie okaże się, że jest jeszcze gorzej, że to po prostu był błąd. Kilka sekund później odpłynęłam. Nawet nie wiedziałam, kiedy i jak to nastąpiło. Pamiętam tylko Doktora żartującego gdzieś w oddali, że już niedługo będzie po wszystkim. Obudziłam się dwie godziny później. Leżałam w sali obok. Nie mogłam uwierzyć, że już po wszystkim. Że nikt nigdy go więcej nie skomentuje. Nie w taki sposób. Że będę mogła uśmiechnąć się do zdjęcia, dać się sfotografować. Że nie będę musiała zasłaniać twarzy włosami. Że rozmawiając z ludźmi nie będę musiała się stresować, że patrzą na mnie, cicho się podsmiechiwując. Przepełniła mnie przeogromna radość. Nie mogłam posiąść się ze szczęścia, i mimo tego, że miałam trudności z oddychaniem, spierzchnięte usta, i wysuszone gardło, byłam szczęśliwa. Na kciuku miałam śmieszny spinacz, monitorujący czy serducho mi jeszcze pika. Byłam sama. Gdy obudziłam się po raz drugi były moje dwie koleżanki. Ktoś, kto mnie rozumiał, kto wiedział jak się czułam przez te całe lata. Rozmawiałyśmy praktycznie cały dzień, żadna z nas nie była w stanie zasnąć. Po południu przyszła do mnie rodzina - nabijali się z mojego śmiechu (musiałam być jeszcze pod wpływem głupiego Jasia). Wieczorem pielęgniarka zaprowadziła nas do pensjonatu po drugiej stronie ulicy. Najcięższe były pierwsze dwie noce. Potem było już z górki. Na zdjęcie gipsu znowu się poryczałam. Ze strachu, szczęścia i podekscytowania. Zmiana nie okazała się drastyczna. On po prostu dalej jest mój, tylko lepszy. Większość niczego nie zauważyła, a ci co wiedzieli, powiedzieli, że dla nich zawsze byłam piękna. Nie krytykowali. „Jeżeli tylko cię to uszczęśliwi”, mówili. Czy żałuję? Nigdy! To była najlepsza decyzja jaką podjęłam w życiu. Jedyne nad czym się teraz zastanawiam, to dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej. Jestem spokojna, pewna siebie, nie boje się wyjść do ludzi. A gdy się śmieją… no cóż…, nie zakładam z góry, że śmieją się ze mnie. Dziewczyna w zielonym szaliku 30 “To cut or not to cut…” I I looked at the clock. It was nearly 7.30 am….. my heart was pounding. I entered the consulting room au naturel…shaking… “You look terrified,” the doctor said. I had tears in my eyes. I looked at the clock again. It struck 7.30 am… a thousand thoughts coursed through my head. I was trying to figure out what had made me arrive at this decision. Maybe it was my class-mates or perhaps it was my uncle – always teasing me about it looking like a door handle… I was wondering whether it was really worth it, and if it might turn out even worse, and that maybe I was making a huge mistake. A few seconds after that I dozed off and woke up two hours later in the next room. I could not believe it was all over and that I would never hear those comments again. I could not believe that I would be able to smile when I have my picture taken and not feel the urge to cover my face with my hair. Even though it was hard for me to breathe and I had chapped lips and a dry throat – I was happy. When my plaster cast was taken off, I nearly cried, due to my fear, happiness and excitement all at once. The change was not drastic. It was still mine, but… better. It was the best decision of my life and I wonder why I hadn’t done it sooner. Please collect or recycle! Kolekcjonuj badz poddaj recyklingowi! 31 felieton column felieton column Małgorzata Korszla Z pamiętnika nie młodej Panny Młodej Pierścionek na moim palcu pojawił się w sierpniu. Wtedy to zaczął się szał. P rzy każdej okazji pojawiały się ciągle te same pytania: kiedy i gdzie? Jak to gdzie? Oczywiście, że w Polsce. Co do terminu nie mogliśmy się zdecydować, bo wszyscy straszyli nas, że wesele należy organizować przynajmniej dwa lata do przodu. Mnie jednak powoli diabli brali. Jeszcze przez pół roku chowałam głowę w piasek, a kiedy wszystkim się znudziło w końcu wzięłam byka za rogi. Wybrałam Polskę z powodów logistycznych i ekonomicznych. Szkoci nie mieli nic przeciwko podróży, a ślub przy okazji przyczynił się do dobrobytu mojej ojczyzny. Przynajmniej w ten sposób mogłam odkupić grzech zwany emigracją. Należało zatem nakreślić cały plan operacyjny z dokładnym podziałem ról i wyznaczeniem realnych terminów. Najzabawniejszy w tych całych przygotowaniach był fakt, ze każdy miał inną wizję Naszego Wesela, więc postanowiłam zrobić wszystko po swojemu. W kilku przypadkach otarło sie o katastrofę. Zaraz po zaręczynach już w październiku popędziliśmy na nauki przedślubne. Na szczęście ksiądz zgodził sie przyjąć Alana pomimo braku wystarczającej (czytaj żadnej) znajomości języka polskiego. Dlatego nauki prowadzone były w obu językach, co było przezabawne i niezwykle dla księdza wyczerpujące. Alan, jako protestant często nie miał pojęcia, w którym kierunku nasza konwersacja zmierzała, ale pomimo to był tym zachwycony. Stwierdził, że wysiłek poniesiony przy tej okazji czyni to wydarzenie o wiele bardziej wartościowym. Nauki przedmałżeńskie to była przyjemność. Gromadzenie dokumentów do ślubu kościelnego zaś, do końca pozostało dla mnie niezgłębioną tajemnicą. W tym czasie pojawiło się sie dużo siwych włosów na mojej głowie. Musiałam też schudnąć i znaleźć sukienkę. No tu sie zaczęło! Jako osoba nowoczesna chciałam mieć oczywiście sukienkę oryginalną i taką, która broń Boże nie będzie wyglądała jak typowa suknia ślubna. Pół roku zajęło mi zanim sie zorientowałam jakich sukienek absolutnie nie wolno mi mierzyć. A takie właśnie podobały mi się najbardziej. Na wpół formalne bez krynoliny czy gorsetu. Gorset był jednak niezbędny, bo inaczej wyglądałabym jak panna młoda w trzecim miesiącu ciąży zmuszona do zamążpójścia. W końcu jednak zobaczyłam - tę jedną, jedyną sukienkę! Jak z facetem trzeba się było w niej zakochać. W stylu lat 50-tych, plisowana na dole, z lekkiej żorżety, bez krynolin. Każdy z was na pewno pamięta scenę z Marylin Monroe jak stoi na chodniku, a wiatr jej podwiewa sukienkę. To była właśnie taka sukienka lekka i zwiewna, zamiast białej nabzdyczonej bezy, z tą tylko różnicą, że była długa. No i ja oczywiście nie byłam Marylin Monroe, ale od czego jest wybujała wyobraźnia. Gdy tylko asystentka zauważyła błysk w moim oku wiedziała, że moja dusza już do niej należy. I nagle okazało się, że decyzję muszę podjąć w tym samym dniu, bo jest promocja, a poza tym już teraz i natychmiast muszą mi tę sukienkę zamówić. Przyparta do muru, z wizją kolejnych kilku miesięcy łażenia po ślubnych sklepach, zakupiłam pół sukienki tego samego dnia. Jak się później okazało, moje wątpliwości co do nacisków ze strony obsługi, były słuszne, ale to wam wyjaśnię w ostatnim odcinku. Niemniej jednak najgorsze zadanie miałam z głowy. Byłam ubrana, a dodatki i buty to już był mały pryszcz. I tu trzeba znowu podjąć wątek jak to mężczyznom jest łatwo w życiu. Alan wszedł do pierwszego lepszego sklepu w Glasgow i wybrał sobie nową marynarkę do kiltu w 5 minut. Ja chcę być mężczyzną! 32 Pozostała też kwestia zaproszeń, muzyki, menu, kwiatów i samochodu. Zrezygnowaliśmy z dorożki, bo widok zziajanych koni po 40 kilometrach nie pasował do mojej wizji. Alan na początku marzył o rosyjskiej Czajce, ale poprzestaliśmy na o wiele tańszej pięknej, złotej Warszawie. Jak sie później okazało, nie była wcale dużo szybsza niż dorożka. Była jednak warta, ponieważ doskonale się komponowała z moją sukienką z lat 50tych. Następnym nieodzownym elementem miał być kobziarz pod kościołem i ceilidh / kejli/ do tańczenia. Ku naszemu zdumieniu, to okazało sie akurat bardzo łatwym zadaniem do zrealizowanie w Polsce. Wymyśliłam, że będziemy mieć szkocką kapelę plus disco przy CD prowadzone przez mojego kuzyna. I to był akurat mój najgłupszy pomysł. Na szczęście kapela odwołała swój występ. Wynajęliśmy tylko kobziarza pod kościół i profesjonalnego DJ-a, a mojemu kuzynowi spadł kamień z serca. W trakcie przygotowań weselnych dałam też ujście swoim niespełnionym ambicjom artystycznym projektując zaproszenie. Miało być osobiste i podkreślić okoliczności, w jakich się spotkaliśmy. A więc musiał tam być pociąg pomiędzy Warszawą a Krakowem oraz elementy szkockie i polskie. Zaprzyjaźniona graficzka zrobiła wspaniały projekt. I dopiero wtedy jak zobaczyłam pierwszy efekt tego całego zamieszania dotarło do mnie, że ja naprawdę wychodzę za mąż. Jeszcze więc tylko lista gości, weselny rozkład, menu, kwiaty… ałć! Pewnie sie domyślacie, że w trakcie tych przygotowań dosyć często dostawałam białej gorączki. I w ogóle dziwię się, że Alan nie odebrał mi pierścionka. Większość obowiązków spadła na mnie z powodu bariery językowej. On jednak dzielnie znosił te nawałnice i sztormy oraz pomagał mi tam, gdzie tylko to było możliwe. Ja za to kursowałam pomiędzy Szkocją i Polską przez kolejne pół roku.. Małgorzata Korszla From The Diary Of A Not-So-Young Bride To Be I have a ring on my finger so then it started. And the questions began: where and when? “Where” was an easy choice – Poland of course. “When” was more difficult to settle as it depended on the venue availability. I was getting annoyed and was putting my head in the sand like an ostrich. When the questions stopped I decided to take the bull by its horns. Poland was my choice of economy and logistics and Scottish people did not mind to travel. My wedding was also a benefit to my country so I could repay my sin called emigration. We booked a venue for the end of June. Now we had to plan the project with exact roles and timescale. The most amusing fact was that everybody had a different vision of Our Wedding so I decided to do it my way. But when it was getting bad I showed minimum wisdom and took advice. We scampered first to the priest for pre-wedding lessons. Our priest agreed to take us in spite of Alan’s inability to speak Polish. Additionally as he is a protestant he quite often had no idea where our conversation was going. Pre-wedding lessons were fun but gathering documents for a church and a civil wedding is still a fathomless mystery to this day. I also had to lose weight but just then I really had reasons to drink alcohol and eat sweets when I was so stressed. The dress – here it started again. I knew what kind of dress I should wear so as not to look like pregnant bride but of course the dresses I liked were completely the opposite. Trying all those dresses was a nightmare. At last I fell in love with a 1950s style dress. Everybody remembers when Marilyn Monroe stood on the pavement trying to hold her dress against the wind coming from beneath. It was exactly such a dress but a long one. I had a dress at last. It took me only half a year. On the other hand, Alan went into a shop and chose a jacket in 5 minutes. I want to be a man! Another issue was to sort the invitations, menu, flowers and a car. We gave up on a carriage as the vision of breathless horses after 40 kilometres was not pretty. We found a beautiful old “Warszawa” - an iconic car from the 60s. Then I wanted a piper playing in front of the church and of course a ceilidh at the wedding. I could also fulfil my dream being creative. I designed invitations which were unique and informative about how we met. And at the moment of seeing the invitations I saw my all efforts coming into a shape. And I fully realized that I am really getting married. As you may suspect, during all these preparations I was going mad and I am still surprised why Alan did not demand the ring back. He was brave and patient and was helping me through numerous nervous breakdowns. I was travelling intensively between Scotland and Poland. I was also a nuisance to my family and friends. But the wedding day was getting closer and closer and all the preparations were shaping fast. I was going to face the inescapable event... 33 felieton column Bartymeusz Trzciński Manipulacja Woda ma trzy stany skupienia, i nie chce się jej wlec pod górkę jak turystom. Racja i prawda jednocześnie. Ale co zwykle robisz, jak rację masz, a prawdy jesteś pozbawiony?... P rzemek przyszedł do pracy tym razem dzień później. -O... Tak dobrze sie leżało w ciepełku pod kołderką... Ten jeden dzień zaraz po niedzieli, to się konstytucyjnie wolny każdemu należy - Pomyślał zamiast podjąć męską decyzję i zrzucić te pościelowe szmaty jak najdalej od siebie. Jeden dzień nieobecności zmienił sytuację na budowie na jego niekorzyść. Team Mirek i Łukasz skorzystali z wolnego wyboru i skończyli prawie wszystkie najbardziej intratne finansowo prace. -Z nimi to nikt nie chce pracować – Przemek zwabił mały tłumek na pogawędkę przy dużym nieskończonym otworze okiennym - Słyszałeś może, co o nich mówili w Denny, ponoć też tam były z nimi same problemy! -Zagadnął Roberta bez kamizelki z sygnalizacyjnego materiału i kasku, który właśnie tamtędy przechodził. -Nie byłem tam, ale słyszałem od chłopaków, że było z nimi też ciężko - Odpowiedział - Tu mi tylko raz weszli w paradę. Zapytałem tego wyższego, czy go swędzi dupa?... I nie trwało to długo i się uspokoił. Wyraźnie spodobało się to słuchającym przedeptywaczomznoginanogę, bo do mlecznego wzroku dołączyli karpiowaty uśmieszek, który ewoluował z minuty na minutę, stając sie głośniejszy. -Jakby to mu nie pomogło... to raz z jednej mańki, a później z drugiej i po robocie. Tłumek jeszcze bardziej zafalował śmiechem solidarności i przekonania, który roznosił się po pustym piętrze niedokończonej szkoły. Ziut w milczeniu wsunął palce w gęste zarośla swojej niedługiej, wypielęgnowanej brody. - a czy prawda jest z nami? - Zapytał spokojnie, kiedy hałas nieco ucichł, jakby był nieobecny. - a... wiesz, co? (- - - -) z prawdą, ważne, że racja jest po naszej stronie- Dodał ktoś z grupki, zmieniając dotychczasowy entuzjazm w rechot. Na pustym korytarzu budowy gołe ściany z płyt gipsowych dudniły wkrótce, jak membrany, odbitym dźwiękiem z euforii zadowolenia. Ktoś kopnął kawałek różowego plaster boardu, inny drewnianym klockiem zagrał dziwną melodię na metalowej balustradzie. Ktoś tam z daleka rzucił fragmentem kingspanu. Zaczął się swoisty taniec o poranku na budowie. I nie wiadomo wprost, czy cudem? Czy dobrze wykonana robota montażu, zapobiegły zwaleniu się tych ścian na betonową posadzkę przy nieskończonym oknie, w którym nad zarysami dachów, daleko na horyzoncie właśnie wschodziło słońce w ogromnym różowym obrysie. (... Cdn.) Polak Polakowi wilkiem Z przyjemnością przeczytałem artykuł pewnie głównie dlatego, że zgadzam się z głównym przesłaniem autorki, że nie ważne gdzie jesteśmy i co robimy zarabiając na chleb, powinniśmy o Polakach i Polsce myśleć „poważnie i z sercem”. Co to znaczy? Dla każdego coś innego – dla mnie, że powinniśmy być jak włoska mafia w Ameryce, Chińczycy, Hindusi albo Żydzi wszędzie – trzymać się razem i pomagać sobie, zwłaszcza tutaj na emigracji. Czyli? Kupować w polskim sklepie, reperować samochody u polskiego mechanika rozgłosić wśród znajomych, że firma „x” będzie szukać pracownika, zaoferować pomoc nawet, jeśli jest ryzyko, że sąsiad dziwnie się skrzywi w odpowiedzi... Albo możemy też dalej utrwalać przekonanie, że „Polak Polakowi wilkiem”. Artur z Kirkcaldy (email do wiadomości redakcji) Bezsilna Polska M arta pisze, że w Polsce jest anarchia, czyli wg słownika języka polskiego: „stan chaosu i nieporządku powstały wskutek braku lub bezsilności ośrodków władzy”. Mi wydaje się, że polskie władze nie są bezsilne a jedynie bardziej zainteresowane utrzymaniem stanowisk niż takim rządzeniem, które przynosiłoby jakieś zmiany (na lepsze lub na gorsze to już zależy od interpretacji). Tak więc robią albo tylko to, co zwiększa ich szanse na ponowny wybór albo to co absolutnie muszą. Marta narzeka na władze trochę zapominając, że „każdy naród ma takich polityków, na jakich zasługuje”, tzn. jakich sobie wybierze... Jerzy z Glenrothes (email do wiadomości redakcji) PRAWO KARNE WYKROCZENIA DROGOWE (MANDATY- m.in. brak ubezpieczenia, przekroczenie pr#dko%ci, brak MOT) Zatrzyma!a Ci# policja? Otrzyma!e% wezwanie do s"du? Skontaktuj si# z PDSO (Biuro Publicznych Obro$ców). Bezp!atna pomoc prawna. Adwokaci, ca!a Szkocja. Zadzwo$: Milena (Mel) J#czelewska 07917 052911 Email: [email protected]; www.pdso.org.uk Who cares for the truth? Przemek came to work one day too late. He preferred to stay in his nice warm bed than to be a man and appear at work. This one day changed the balance on the building site. Mirek and Lukasz took over and finished all the most lucrative jobs. Przemek lured a small crowd to discuss it. One of them said “Yes, I heard it wasn’t easy with those two and only once they did my head in, so I had to tell them to back up and then was fine”. The crowd 34 was delighted with this idea and in solidarity came up another idea of beating them up. A bearded guy asked “but is the truth on our side?” “Who cares for the truth we have the right” another answered. The crowd roared with laughter. In the empty corridor plaster walls were rumbling. Somebody kicked another piece of board, another played a tune with a piece of wood. The usual dance on the building site has started. Korektor poszukiwany! Team player poszukiwany do korekcji tekstu w języku polskim! Kontakt: [email protected] słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem słowach zostało pamiętaj słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię f słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje ragmentu słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno słowach słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane P słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje latformą nadzieje słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujes C t o nym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane c za wzrok! I jakie in- mniejszego powiedziane Platformą nadzieje przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tensywne wytężenie… Wow! Ta- o może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem prze kim drukiem czytać tekst PS Magazine? znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Zdajemy naj Jesteśmy wręcz godni podziwu. Rzadko który j Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu P człowiek czyta drobny maczek, prawda? Zazwyczaj obą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą n nie zauważamy tekstu, który jest na tyle widoczny, że jszego powiedziane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz l go prawie nie wi- ka wklejone Cię s dać… hehe! A tu ętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię proszę… u PTwoje o drukiem przemawia ma oczy, mówią nam, y Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedzia że ło przykuwasz h zostało pamiętaj Sporo może t uwagę nawet do który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem n a j m n i e j s z e - y Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu zna go fragmentu ci sane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje zostało w tym t e Oczy- ry znajdujes wiście wielkie spodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemaga- oże tekstem zynie. mawia mamy Cię tyle dzięki za o to! miejscu z Rośniemy teraz do e człowier o z m i a r ó w najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Platformą nadzieje fragmentu Po Rzeczpospo- słowach litej. Czujesz? Podobno że tekste najdrobniej- óry znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię słowach zostało pamiętaj szym modru- kstem ka kiem pisane są rzeczy naj- yjnym niw a ż n i e j s z e . klejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy sło Zgadzaszłosię miętaj S z tym? Bo my w 100%! Pewnie tóry zn oczekiwałeś, ym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia ma że znajdziesz śmy T w tym miejscu stertę niepo- ne czł t r z e b n y c h my najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Tobą miejscu znajdziesz z słów, a tu … złowie Mała niespodzianka. PS przema- iedzia wia at właśnie wach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz lote do ym Ciebie.dziank Tu, dokładnie na tej ostatniej aj Spor stronie, kiedy każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragme spodziewaszrukiem się, że już nic ciekawego nie Tobą z n a j d z i e s z . iesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platfor Że nad wszyst- fragm ko, co mięliśmy Ci powiedzieć mamy- zostało już my Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejsz powiedziane. e Platfo Że każde zdjęcie zostało wkle- Podob jone, i nie ma emawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człow takiego hasła, y najmni któryby cię zastanowiło, ani ą nadzi słowo, które mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz słowach zostało pamiętaj sło z a t r z y m a - miętaj Spor łoby Cię w tym miejscu e który z dłużej. z Hm? jnym niespod O s c a r lejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia ma Wild mówił, śmy Tobą mi że życie jest jed- ie pisane c nym wielkimajemy naj rozczarowaniem. ziane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem Sporo i gory- y znajdujesz loter czy w tych zianka wklej słowach. Jed- u Podo nakże to bieżące roz- amy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz z c z a r o w a n i e łowiek tym Zdajemy najmniejszego powi – tu i teraz- tym nadzi ostatnim ą niesymetrycz- może tekstem każde miłe który znajdujesz loternym tekstem, zianka wklejone Cię f słowach zostało p mamy S nadzie-że tekst ję, że jest miłe i Twoja buzia loteryjnym słowach zostało pamiętaj Sporo uśmiecha się ażde miłe który znajdujesz loteryjny teraz. Zatem, żebyejone C nie tracić więcej Twojego dro- emawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejsc g o c e n n e g o jęcie pisane człowiek tym Zdaje czasu, n przejdziemy dziane do sedna spra-eje wy. Chcemy klejone Cię fragmentu Podobno drukiem pr Ci a powie-y Cię tyle jesteśmy Tob dzieć, że jesteś dla nas bar- isane człodzo t ważny! my najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje ragmentu k Ważny przez loteryjnym niespo wielkie „W”. Nie ma w tym ani Podobno d grama m przesa- ia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pi dy. Zdajemy ym Zdajemy najm sobie sprawę, że Ty jako czy- ą nadzieje prz telnik PS Magazine, esteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człow jesteś esencją h zostało pamię naszej egzystencji. Esencją, e miłe który znajdu bez której nie zaparzymy ka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem pr ani aw jednej Cię tyle jeste herbaty! Losem loteryj- sz zdjęcie pisane człowie nym, który urzeczywistnia o powiedziane Platformą nadzieje Zdajemy na nasze absur- wiedziane sło dalne stał nadzieje.j Sporo może tekstem każde miłe k Składnikiem, bez którego iespodzianka wklejone Cię fragmentu Podo nie uda r się ani emawia mam jeden e sma- y Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane czł kołyk! Dlatego jeste- niejszego powiedziane Platformą nadziej śmy z Tobą zieje człowiek i dla Ciebie. ajmniejszego powiedziane słowach zostało pamiętaj Chcemy że być tem każde miłe który znajdujesz loteryjny Twoją od Plat-a wklejone Cię formą!h Taką,o pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajd która integruje niespodzianka wklejone Cię fragmentu P i dzięki którejm przemawia z n a j d u j e s z steśmy Tobą miejscu znajdziesz porozumienie wi z innymi. Plat- ajmniejszego powiedziane słowach słow formą, którą pewnego dnia uznasz za nie- żde miłe który znajdujesz loteryj zbędną! Kto wie, może wiesz to już mentu Podobno drukiem przemawia ma teraz? Dlatego pamiętaj o nas. Jeśli chceszesz zdjęcie pisane człowiek tym to nawet przyłącz się! Będziemy ne Platformą nadzieje zostało pamiętaj Spo wtedy pływać w tej samej łodzi. Na pew- loteryjnym niespodzianka wklejoneno będzie miło! Tymczasem, m przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą m wiedz, że Twój wzrok jest znakomity! Tak. Zdajemy najmniejszego powiedzian Tak… Bezwzględnie! Wy- ą nadzieje fragmentu Podobno drukiem słow stawiamy ci doktorowy certyfikat jakości żde miłe który znajdujesz loteryjnym ni oczu! Takich oczu Cię słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem zazdrości Ci ó wiele osób. Zatem czytaj podzianka wklejone Cię fragmentu Podobno PS, ki nasz zemawia mamy Cię tyle jesteśmy słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Zdajemy najmniejszego powiedziane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Platformą nadzieje człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane słowach słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Platformą nadzieje fragmentu Podobno drukiem słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie tym słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje Platformą nadzieje przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde słowach zostało pamiętaj Sporo może tekstem każde miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje miłe który znajdujesz loteryjnym niespodzianka wklejone Cię fragmentu Podobno drukiem przemawia mamy Cię tyle jesteśmy Tobą miejscu znajdziesz zdjęcie pisane człowiek tym Zdajemy najmniejszego powiedziane Platformą nadzieje najmniejszego słowach zostało pamię-