Niemal zało yć się jestem gotów, bo w¹tpliwoœci

Transkrypt

Niemal zało yć się jestem gotów, bo w¹tpliwoœci
Krystianówka
.
Niemal założyć się jestem gotów,
bo w¹tpliwoœci moich to nie budzi,
że - gdzie jest dom szczęœliwych kotów,
tam jest też dom szczęœliwych ludzi
Franciszek Klimek
Obecnie nie mamy koci¹t na sprzedaż.
Kocięta
Koci¹tko z miotu D - 2 doba życia /chcesz zobaczyć bliżej, kliknij
na zdjęciu!/Zdjęcie to zostało nagrodzone pierwszym miejscem, jako najlepsza fotka miesi¹ca lipca 2009
z albumów użytkowników portalu Domowe Tygrysy (www.domowe-tygrysy.info). Wszystkim
miłoœnikom kotów, którzy głosowali na nasze zdjęcie serdecznie dziękujemy. Składamy też
podziękowania Pani Aleksandrze Sawickiej, dzięki której uprzejmoœci otrzymaliœmy w nagrodę ksi¹żkę
Jej autorstwa pt. "Moje domowe tygrysy" z autografem .
NASZA HODOWLA JEST WOLNA OD CHORÓB FeLV ORAZ FIV. Witamy na stronie naszej rodziny.
Mieszkamy w małym domku, który nazywamy Krystianówk¹. Nasza rodzinka to pięć osób - Anita,
Krystian, nasi synowie- Piotruœ, Michaœ oraz urodzony w sierpniu 2009 Mikołaj, który miał to szczęœcie,
jeszcze będ¹c w brzuszku mamy, słuchać kociego mruczenia- uspakajaj¹cej, koj¹cej melodii. Mieszkaj¹ z
nami: kotki syberyjskie Neva- Ambra (kocia emerytka), Abi, Carmen, Evita, Alisa i Ulita oraz kocurek
syberyjski Neva- Picasso. Do kociego towarzystwa trzeba doliczyć jeszcze dwa kotki wielorasowe:
Gwiazdę i Lunę. Jest jeszcze kosmiczny cornish rex o imieniu Astor. Mamy również trzy pisaki: polskiego
owczarka nizinnego - Morisa, cavaliera Lili, a także pieska wielorasowego nazwanego Much¹. Mamy też
wiele innych zwierzaków i temu naszemu mini zoo kiedyœ chyba trzeba będzie poœwięcić osobn¹
zakładkę na naszej stronie :) Po wielu latach doœwiadczeń z przedstawicielami kociego gatunku, tymi
rasowymi i nierasowymi, w 2007 r zdecydowaliœmy się założyć hodowlę kotów syberyjskich. Nasz
przydomek to: Z KRYSTIANÓWKI*PL. Hodowla zarejestrowana jest w Stowarzyszeniu Koty Rasowe, które
działa pod patronatem WCF. Ponieważ szczególnie upodobaliœmy sobie syberyjczyki z błękitnymi oczami,
za ich wspaniały charakter, cierpliwoœć i miłoœć do dzieci oraz przepiękny, urokliwy wygl¹d, chcemy
specjalizować się w hodowli kotów o odmianie kolorystycznej Neva Masquerade.Opiekę nad naszymi
zwierzętami sprawuj¹ panie lek.wet. Magdalena Jurczeniak oraz lek.wet. Anna Baszak z przychodni
weterynaryjnej "Na Polnym".
Jesteœmy członkami Klubu Kotów Rasowych Royal Canin! Jeżeli pragniesz mieć zwierzę kontaktowe i
przyjacielskie, o jedwabistym futerku, w którym tak przyjemnie jest zanurzyć dłoń, futerku ze wspaniał¹
harmoni¹ kolorów, to zachęcam do zakupu małego kociaka syberyjskiego, o cudownym charakterze,
rozpieszczonego i kochanego od urodzenia. Koniecznie obejrzyj zakładkę "Kocięta ", może właœnie mamy
maluszki czekaj¹ce na nowy dom.Zapewniamy, że posiadanie kota daje dużo radoœci i satysfakcji.
Przedstawiciele kociego rodu wprowadzaj¹ do domu wyj¹tkowe poczucie stabilizacji i spokoju. Dorosłe
koty dużo œpi¹, s¹ ciche, lubi¹ się przytulać, a kocie mruczenie to koj¹ca i bardzo miła dla ludzkiego ucha
muzyka.
Oprócz korzyœci psychologicznych, "koci terapeuci" fantastycznie wpływaj¹ na zdrowie fizyczne.
Udowodniono, że głaskanie kota jest czynnikiem zmniejszaj¹cym stres i wysokie ciœnienie krwi, ponadto
ma zbawienny wpływ na bóle reumatyczne ( http://felinoterapia.org/).Obcowanie z kotem to również
wspaniała lekcja tolerancji, współodczuwania i wrażliwoœci, szczególnie dla dzieci. Gyorgy Balint twierdzi,
że "człowiek, którego kochaj¹ koty, nie może być człowiekiem bezwartoœciowym". Szczególnym
wyróżnieniem jest zasłużenie sobie na przywi¹zanie istoty tak niezależnej, jak kot.
Zapraszamy do przegl¹dania naszej strony. Krystian Politowicz Poniżej zamieœciliœmy dwa maile,
wybrane spoœród tych, które dostajemy od nowych opiekunów naszych koci¹t. S¹ to relacje z życia z
kotem syberyjskim. Bardzo cieszy nas, gdy nasi mali milusińscy trafiaj¹ do tak dobrych domków i wiod¹
tam szczęœliwe, kocie życie. I że daj¹ swoim opiekunom tyle radoœci.Może maile te przybliż¹ Wam rasę,
któr¹ się zajmujemy, jej potencjał i ogrom przywi¹zania do człowieka. Z miotu H, urodzonego
19.02.2011 r, mały Hugo zamieszkał z Pani¹ Magdalen¹ we Wrocławiu. Po roku Pani Magda tak do nas
pisała: od: Magdalena do: [email protected]>
data: 14 maja 2012 21:21temat: roczek! Witam Pani Anito,
Jutro minie rok jak Hugo z nami zamieszkał. Był to bardzo szczególny rok, obfituj¹cy w wiele chwil
radoœci, zaskoczenia, ci¹głego uczenia się 'kota'. W ci¹gu tego roku Hugo poznał niemal cał¹ nasz¹
rodzinę i towarzyszył nam w większoœci czynnoœci i wydarzeń. Jeżeli spędzamy czas wspólnie to Hugo
http://krystianowka.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 06:15
Krystianówka
jest niemal jak cień, choć bardzo pojętny. Zdołał się nauczyć, że nie wolno wychodzić na taras i na
klatkę, mimo, że czasami korci nas zobaczyć co kryje się za drzwiami. Najbardziej jednak lubię te chwile
gdy sam przychodzi się poprzytulać do nas i domaga się pieszczot. Nie s¹ to chwile rzadkie, i mimo, że
czasami zdarzaj¹ się w czasie gdy mam inne pilne zajęcia, to zawsze odrywam się choćby na 3 minuty by
poœwięcić kotu więcej uwagi.
Dziœ Hugo jest pięknym, dużym (wykastrowanym) kotem. Ma wyj¹tkowy charakter, osobowoœć i sposób
bycia. To wyj¹tkowy kot. Mój pierwszy dlatego wiem, że na zawsze będzie miał uprzywilejowan¹ pozycję
w moim sercu.
Hugo ma niezwykle aksamitn¹ sierœć i mimo, że wiosna była dla nas czasem silnego linienia, to
zaowocowała teraz przepięknym umaszczeniem. Uwielbiam przygl¹dać się Hugonowi gdy np. œpi. wtedy
najwyraŸniej można dostrzec jego pr¹żki i porównać z zeszłym rokiem. Pamiętam tamt¹, pierwsz¹ noc,
pierwszy posiłek. Hugo był malutki, ważył ok 1 kg, dziœ jest dorosłym kocurem o wadze 5,7 kg.
Niesamowite jest to, że Hugo tak nas zaakceptował. Pamiętam dzień gdy odebraliœmy go od
weterynarza po kastracji. Hugo był wybudzony z narkozy, ale nadal pod jej wpływem. Zgodnie z rad¹
innych znajomych po tych przejœciach przygotowaliœmy mu duży karton, wyłożony ręcznikami, żeby
spokojnie odpocz¹ł tam i doszedł do siebie. Hugo jednak nie czuł potrzeby leżenia samotnie. W pewnej
chwili po prostu wyskoczył z tego kartona (a był dosyć wysoki ok. 80-90cm) i powłócz¹c tylnymi łapami
wskoczył do nas na sofę i zasn¹ł wtulony w kolana. Innym razem, gdy leżałam z gor¹czk¹ i dreszczami
przyszedł się do mnie przytulić i razem w końcu zasnęliœmy. Istna Magia!
Myœlę, że jest to jak kiedyœ ktoœ powiedział: "Szczytem szczęœcia dla kota jest uwaga, rozmowa,
pieszczoty i miłoœć ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywi¹zanie
istoty tak dalece niezależnej."
Dziœ wiem, że pomysł na powiększenie naszego domu o Kota był pomysłem spontanicznym i mimo, że
nie wiedziałam przynajmniej połowy rzeczy, które teraz wiem to był to jeden z lepszych pomysłów na
jakie kiedykolwiek wpadłam. Wiem też, że nie wyobrażam sobie teraz życia bez kota. Bo z kotem jest
pełniejsze, z kotem jest tak jak być powinno.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Z pierwszego miotu w naszej hodowli mały Alvaro trafił do
Pani Beatki z Bydgoszczy. Po dwóch latach Pani Beatka tak do nas pisała: Od: Beata
Data: 29 paŸdziernika 2009 12:20
Temat: Alvaro
Do: [email protected] Drodzy Państwo.Piszę do Państwa, aby podzielić się radoœci¹ z ponad
dwuletniej hodowli Alvaro (chociaż "hodowla" brzmi trochę niewłaœciwie w tym przypadku).Wybór rasy z
mojej strony był przemyœlany i teoretycznie wiedziałam co mogę oczekiwać od kota syberyjskiego.
I teoretycznie wszystko się zgadza, ale muszę dodać, że Alviœ ma dodatkowo "psie" serce. Jest
niesamowicie czuły, tolerancyjny i wierny. Kto nigdy nie przebywał z takim kociaczkiem, uwierzy w
slogany: "...kot przyzwyczaja się do miejsca, nie do ludzi. ... kot jest niezależny. Przychodzi do
człowieka, kiedy sam chce...".W jego przypadku to s¹ mity. Jak pies œpi przy naszym łóżku {zawsze w
zasięgu mojej dłoni).Rano, chwilę przed budzikiem budzi mnie, a gdy nie reaguję, to ponad siedem
kilogramów wchodzi na mnie i œpiewnym mruczeniem przytula się do twarzy. Czasami łapk¹ gładzi mnie
po policzku, jakby chciał powiedzieć "wstawaj wreszcie". Towarzyszy we wszystkich czynnoœciach
domowych, a wzrok przyci¹ga jego lazurowe spojrzenie, pełne dumy, zainteresowania, ale także ciepła.
Niesamowite jest to, że kiedy nie może przytulić się bezpoœrednio do człowieka, to kładzie się na jego
stopach, albo na obuwiu. Przynosi także zabawki, lub przyjmuje œmieszne pozy zachęcaj¹c do zabawy. Z
doœwiadczenia wiem, że jest to typowe psie zachowanie. Muszę dodać, że jest to nadal myœliwy, który
nie dopuœci, aby w domu grasowały jakieœ fruwajdła, a upolowane trofea l¹duj¹ w naszych butach lub
triumfalnie na biurku syna. Na Alvarka temat mogłabym napisać elaborat, bo od momentu "przybycia "
białej kuleczki do domu, ten stał się cieplejszy i pełniejszy. Pełen radoœci i pozytywnej energii. Chciałam
jeszcze dodać, że Alvaro wyrósł na pięknego i dorodnego kota. Waży ponad 7 kg i jest bardzo duży.
Podam przykład: w pozycji stoj¹cej potrafi œci¹gn¹ć sobie przedmiot do zabawy umiejscowiony na
wysokoœci 95cm od ziemi, albo zagl¹dn¹ć do umywalki patrz¹c na odpływ wody. Sama Pani weterynarz,
pod której opiek¹ jest nasz kotek, jest pod wrażeniem jego umaszczenia, pięknej sierœci i sylwetki.
Zawsze podkreœla, że nie widziała wczeœniej piękniejszego egzemplarza kota syberyjskiego.
Bardzo cieszymy się, że dzięki Państwu - WASZEJ HODOWLI jesteœmy posiadaczami tak wspaniałego
zwierzęcia. Życzę dalszych sukcesów w hodowli oraz wielu wyróżnień dla Państwa podopiecznych. Z
poważaniem:
Beata z Bydgoszczy
http://krystianowka.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 06:15
Krystianówka
W paŸdziernikowym (2009) numerze magazynu "Kocie Sprawy" , zamieszczony został artykuł naszego
autorstwa pt. Neva Masquerade - Syberyjczyk w masce. Zachęcamy do lektury, nie tylko tej pozycji
magazynu.
http://krystianowka.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 06:15

Podobne dokumenty